1 00:00:05,005 --> 00:00:08,925 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:09,384 --> 00:00:11,474 W pracy spotykam wiele gwiazd. 3 00:00:11,553 --> 00:00:15,143 Najgorętszych facetów lat 90. Nick Nolte, Mickey Rourke... 4 00:00:15,223 --> 00:00:19,143 Są lata 90. i to za nimi wszyscy się uganiają. 5 00:00:19,227 --> 00:00:21,057 A moja córka ma to gdzieś. 6 00:00:21,146 --> 00:00:24,266 Ale gdy powiedziałem jej o BoJacku Horsemanie... 7 00:00:24,357 --> 00:00:26,187 Proszę, będzie taka szczęśliwa. 8 00:00:27,736 --> 00:00:29,736 Nie prosiłem o tę fuchę. 9 00:00:29,821 --> 00:00:32,571 Angela Diaz, szefowa stacji, dzwoni do mnie, 10 00:00:32,657 --> 00:00:34,447 poczciwego Danny’ego Bananasa. 11 00:00:34,534 --> 00:00:39,084 Mówi : „Danny, Herb Kazzaz odchodzi. Chcemy, żebyś przejął Rozbrykanych’. 12 00:00:39,164 --> 00:00:41,624 Myślę sobie: „To życiowa szansa. 13 00:00:41,708 --> 00:00:44,498 Pisać dla najlepszej obsady w telewizji?”. 14 00:00:44,586 --> 00:00:46,586 Z wami to jak gra w domino. 15 00:00:46,671 --> 00:00:49,341 Ustawiasz klocki, jeden ruch i pozamiatane. 16 00:00:50,133 --> 00:00:52,553 Wszyscy wiedzą, że się pokłóciliście 17 00:00:52,635 --> 00:00:55,425 i Herb opuścił serial w złej atmosferze. 18 00:00:55,513 --> 00:00:57,353 Ja to widzę tak: 19 00:00:57,432 --> 00:01:00,062 serial to twój dom, a ja jestem gościem. 20 00:01:00,268 --> 00:01:03,648 Magii Rozbrykanych nie tworzy Herb Kazzaz i Danny Bananas. 21 00:01:03,730 --> 00:01:06,940 Wszyscy kochają Big Maca, nie będę mącił w przepisie. 22 00:01:07,025 --> 00:01:09,145 Ty jesteś sosem, BoJack. 23 00:01:09,319 --> 00:01:11,199 Ja chcę być bułką. 24 00:01:11,446 --> 00:01:14,406 I nie mówię o górnej połówce. Środek mi wystarczy. 25 00:01:14,741 --> 00:01:16,121 Już mi to opowiadałeś. 26 00:01:16,201 --> 00:01:17,291 - Serio? - No. 27 00:01:17,368 --> 00:01:20,078 Danny, Sharona, bułka... Już to przerabialiśmy. 28 00:01:20,163 --> 00:01:22,673 - A mówiłem ci o Ginie? - Tak. 29 00:01:22,749 --> 00:01:24,959 - O Sarah Lynn? - Wielokrotnie. 30 00:01:25,043 --> 00:01:27,753 - A o kichnięciu na Marisę... - O wszystkim. 31 00:01:27,879 --> 00:01:30,629 O powracającym śnie, gdzie idziesz na kolację. 32 00:01:30,715 --> 00:01:32,505 Wysłuchałem nawet historii 33 00:01:32,592 --> 00:01:35,682 o kobiecie z trzema sutkami ze świerszczyka od wujka. 34 00:01:35,762 --> 00:01:38,182 - Kim ona jest? - Koniec terapii. 35 00:01:38,264 --> 00:01:41,064 - Jak to koniec? - Jesteś tu już sześć miesięcy. 36 00:01:41,476 --> 00:01:42,726 Czas wracać do domu. 37 00:02:00,078 --> 00:02:01,368 BOJACK ZABIJA 38 00:02:38,366 --> 00:02:40,196 Przepraszam. Nie ma przejazdu. 39 00:02:40,785 --> 00:02:44,405 Szef mnie ukatrupi, jeśli nie dostarczę kwiatów jego kochance. 40 00:02:44,497 --> 00:02:47,037 Kręcimy odcinek Stówki Tatuśka. 41 00:02:47,125 --> 00:02:49,955 Szef ukatrupi mnie, jeśli kogoś przepuszczę. 42 00:02:50,044 --> 00:02:53,724 Wspaniale, kiedy znajdą moje zwłoki w krzakach Griffith Parku, 43 00:02:53,798 --> 00:02:55,928 bliskich pocieszy myśl, że zginąłem, 44 00:02:56,009 --> 00:02:58,719 by mógł powstać odcinek Stówki Tatuśka. 45 00:02:58,803 --> 00:03:01,143 Przykro mi! To naprawdę dobry serial! 46 00:03:03,141 --> 00:03:09,021 Wiem, że nie zawsze udawało mi się pamiętać o twoich urodzinach, 47 00:03:09,105 --> 00:03:11,725 ale tę stówkę chcę spędzić z tobą. 48 00:03:11,816 --> 00:03:15,066 Dalej tego nie rozumiesz? To jest prawdziwy świat. 49 00:03:15,153 --> 00:03:18,663 Skupiam się na karierze i nie mam czasu na żadne stówki. 50 00:03:18,740 --> 00:03:20,620 Ale co z duchem urodzin? 51 00:03:20,700 --> 00:03:23,750 Bujda na resorach. To jest prawdziwy świat. 52 00:03:23,828 --> 00:03:26,328 Wybacz, ale muszę dokończyć kawę. 53 00:03:26,873 --> 00:03:28,503 Cięcie. Lecimy dalej. 54 00:03:28,583 --> 00:03:30,673 Świetnie, Melodie. Powiało chłodem. 55 00:03:30,752 --> 00:03:33,552 Czy to Glenn Close, Jeff Goldblum, Kevin Kline 56 00:03:33,630 --> 00:03:36,630 i wszystkie największe hity Motown w jednym... 57 00:03:37,550 --> 00:03:39,260 - Wielki chłód. - Może ziółek? 58 00:03:39,344 --> 00:03:40,514 Z wielką chęcią... 59 00:03:41,846 --> 00:03:45,386 Znowu dałem się nabrać, Audrey. Donna, dasz mi nowy szalik? 60 00:03:45,475 --> 00:03:47,805 Oszalałam czy ekipa cię nie lubi? 61 00:03:47,894 --> 00:03:50,444 Nie! Miło się odnoszą do hejtowania mnie. 62 00:03:50,813 --> 00:03:52,233 Bo zdradzałem Pickles. 63 00:03:52,315 --> 00:03:56,985 Od kiedy internet się o tym dowiedział, publika pokazała mi kciuka w dół. 64 00:03:57,070 --> 00:03:59,200 - Zwłaszcza młode kobiety. - O nie! 65 00:03:59,280 --> 00:04:02,580 To jeden z naszych ośmiu targetów. 66 00:04:02,659 --> 00:04:03,869 Trzeba to ogarnąć! 67 00:04:03,952 --> 00:04:06,872 Teraz interesuje mnie ogarnięcie spraw z Pickles. 68 00:04:06,955 --> 00:04:10,625 Chcę zażegnać kwasy między nami, bo inaczej będzie kiszka. 69 00:04:11,084 --> 00:04:13,254 - Mam cię przelecieć? - Tak. 70 00:04:13,336 --> 00:04:15,756 A twój narzeczony będzie nas oglądać... 71 00:04:15,838 --> 00:04:17,588 Nie, sorki za zamieszanie. 72 00:04:17,674 --> 00:04:20,554 To nie żaden fetyszystyczny układ. 73 00:04:20,635 --> 00:04:23,845 Uprawiał seks z eks. Teraz my musimy się bzyknąć, 74 00:04:23,930 --> 00:04:26,890 żeby było po równo i po staremu. 75 00:04:26,975 --> 00:04:27,805 Kumasz? 76 00:04:27,892 --> 00:04:29,482 Nie. Ale bzykniemy się? 77 00:04:29,560 --> 00:04:30,480 - Tak. - Owszem. 78 00:04:30,561 --> 00:04:31,771 Spoko, wchodzę w to. 79 00:04:32,063 --> 00:04:35,113 - Co z twoją reputacją? - Przestałem tak o nią dbać. 80 00:04:35,441 --> 00:04:38,031 Ogólnie ludzie chyba chcą mnie lubić. 81 00:04:38,111 --> 00:04:41,861 Jeśli nic nie będę robił, ten bajzel sam się uprzątnie 82 00:04:41,948 --> 00:04:44,868 i wszyscy na nowo mnie pokochają. 83 00:04:49,455 --> 00:04:51,825 - Dzięki za śniadanie. - Jak miło. 84 00:04:51,916 --> 00:04:54,376 Nie każdy doceni niedogotowaną owsiankę. 85 00:04:54,460 --> 00:04:57,050 - Zaczynasz pisać książkę? - Taki był plan. 86 00:04:57,130 --> 00:04:59,840 Ale cały ranek będę zmywać naczynia, 87 00:04:59,924 --> 00:05:02,434 a potem śmignie już cały dzień. 88 00:05:02,510 --> 00:05:03,720 Zacznę jutro. 89 00:05:03,803 --> 00:05:07,973 Wiem, że ci ciężko, ale pamiętaj, że pierwszy krok jest najtrudniejszy. 90 00:05:08,433 --> 00:05:09,273 Masz rację. 91 00:05:09,350 --> 00:05:12,400 Jestem kamerzystą na zlecenie i mam alimenty, 92 00:05:12,478 --> 00:05:14,308 więc przydałaby się zaliczka. 93 00:05:15,857 --> 00:05:18,227 ŻEGNAJ, DENISE 94 00:05:18,318 --> 00:05:20,448 Hej, sorki. Mogę prosić o uwagę? 95 00:05:20,778 --> 00:05:24,908 Wnoszę bezalkoholowy tost za Denise. 96 00:05:27,160 --> 00:05:28,240 Nie w szczepionkę! 97 00:05:28,328 --> 00:05:31,868 Wiele razem przeżyliśmy, a pożegnania nigdy nie są łatwe. 98 00:05:32,123 --> 00:05:35,423 Pamiętacie, gdy Doug nas zostawił? A Jameson? 99 00:05:36,294 --> 00:05:37,384 Lub kochany Bongo? 100 00:05:37,462 --> 00:05:40,092 - O kim mowa? - Za Denise! 101 00:05:40,173 --> 00:05:41,383 Za Denise! 102 00:05:43,092 --> 00:05:45,602 Zostaliśmy tylko my z naszej starej ekipy. 103 00:05:45,678 --> 00:05:49,468 - Fajnie było, nie? - W większości to nie. 104 00:05:49,557 --> 00:05:53,437 - Ale jesteś już gotowa? - Gotowa czy nie, trzeba się zmywać. 105 00:05:53,519 --> 00:05:54,769 Widzę, że jesteś. 106 00:05:54,854 --> 00:05:56,944 Przemyślałeś wczorajszą rozmowę? 107 00:05:57,023 --> 00:06:00,193 O twojej przemianie w osobę, która opuszcza odwyk? 108 00:06:00,276 --> 00:06:02,356 Sam nie wiem, dobrze mi tu idzie. 109 00:06:02,445 --> 00:06:04,275 Brak kłopotów, wypasiony pokój 110 00:06:04,364 --> 00:06:06,244 i w końcu idealny omlet. 111 00:06:06,324 --> 00:06:07,784 Z samych żółtek. 112 00:06:08,076 --> 00:06:09,486 Domówię sześć tygodni. 113 00:06:09,577 --> 00:06:13,287 Trzy razy przedłużałeś pobyt. To miejsce dla osób w kryzysie. 114 00:06:13,373 --> 00:06:16,713 Chyba kryzysie nadmiernej zajebistości. Co nie, Karmen? 115 00:06:17,085 --> 00:06:19,915 Jeśli przytaknę, zobaczę mojego dzidziusia? 116 00:06:20,004 --> 00:06:23,844 Nie, Karmen. Sprzedałaś dziecko pijawkom za działkę cracku. 117 00:06:23,925 --> 00:06:27,295 - Twój dzidziuś należy do pijawek. - No tak... 118 00:06:27,762 --> 00:06:28,602 Typowa Karm. 119 00:06:28,679 --> 00:06:30,349 To naturalne, że się wahasz. 120 00:06:30,431 --> 00:06:32,981 Sam byłem przerażony po pierwszym odwyku. 121 00:06:33,059 --> 00:06:37,019 Przez jedną kroplę alkoholu mogłem skończyć na dnie. 122 00:06:37,105 --> 00:06:40,185 - Ale odnalazłem moją drogę. - Z powrotem na odwyk. 123 00:06:40,274 --> 00:06:42,614 - Lubię nasze żarciki. - „Nasze”? 124 00:06:42,693 --> 00:06:44,493 Wiele osób się tu przewija. 125 00:06:44,570 --> 00:06:47,490 Dla większości nie mam nadziei. Jak do Denise. 126 00:06:48,491 --> 00:06:51,371 Ale ty odwaliłeś kawał roboty i jesteś gotowy. 127 00:06:51,452 --> 00:06:53,332 Jesteś wyjątkowym przypadkiem. 128 00:06:53,704 --> 00:06:56,294 - Tak? - Oczywiście. 129 00:06:59,752 --> 00:07:02,302 Nieźle, już cię przekabacił. 130 00:07:04,465 --> 00:07:07,755 To miły facet. Zależy mi na dobrej atmosferze na planie. 131 00:07:07,844 --> 00:07:09,894 Danny to może być nowy początek. 132 00:07:09,971 --> 00:07:12,471 - Dlatego wykiwałeś Herba? - To nie ja... 133 00:07:12,557 --> 00:07:15,057 Nie wymachuj tak głową. 134 00:07:15,143 --> 00:07:16,643 Nic nie mogłem zrobić. 135 00:07:16,727 --> 00:07:19,017 Gdyby nie ja, skasowaliby serial. 136 00:07:19,105 --> 00:07:22,685 I co byś zrobiła z tak drżącymi rękoma? 137 00:07:22,942 --> 00:07:26,452 - Trzęsą mi się tylko na trzeźwo. - Wpisz to sobie do CV. 138 00:07:26,529 --> 00:07:29,869 Czepiasz się, bo tylko ja dorównuję ci w piciu. 139 00:07:34,036 --> 00:07:36,156 LODY I KASTROWANIE 140 00:07:36,664 --> 00:07:39,584 Ruthie, leci samolocik... 141 00:07:40,001 --> 00:07:41,841 Jakiś zamęt! 142 00:07:43,296 --> 00:07:45,126 Co się tam dzieje? 143 00:07:45,339 --> 00:07:48,469 Wóz z lodami rozbił się o fabrykę piwa korzennego! 144 00:07:49,051 --> 00:07:51,511 Smakowita rozpierducha. 145 00:07:51,596 --> 00:07:54,266 - Pięć osób zginęło! - O nie! 146 00:07:54,348 --> 00:07:55,848 Będzie jeszcze gorzej, 147 00:07:55,933 --> 00:07:59,443 chyba że ktoś wysiorbie te pyszne, topiące się lody! 148 00:07:59,520 --> 00:08:03,980 Posiorbałbym sobie, ale dopiero zacząłem nową pracę. 149 00:08:04,066 --> 00:08:06,316 Mam to gdzieś! 150 00:08:11,657 --> 00:08:16,037 BoJack skończył terapię odwykową. To koniec epoki. 151 00:08:16,537 --> 00:08:19,617 Bobby Beksa. Będę tęsknił za twoim histeryzowaniem. 152 00:08:19,707 --> 00:08:23,207 Nie wierzę, że ostatni raz kupię sobie coś z tego automatu. 153 00:08:23,294 --> 00:08:26,804 Hej, B-7, co powiesz na ostatni cebulkowy trip? 154 00:08:31,427 --> 00:08:33,387 PASTISZE MALIBU 155 00:08:33,471 --> 00:08:34,891 Pierwsza publiczność. 156 00:08:34,972 --> 00:08:37,732 Szybko poszło. Niczego się nie wstydzę. 157 00:08:37,808 --> 00:08:42,728 - Tak, ja, BoJack Horseman, byłem na... - Suń się. Polujemy na dobre ujęcie 158 00:08:42,813 --> 00:08:47,903 gwiazdy generacji Z i ikony mody Joego Pogo. 159 00:08:48,069 --> 00:08:50,569 - Joego Pogo? - Dziś zaczyna odwyk. 160 00:08:50,655 --> 00:08:53,565 - Ponoć dostanie wypasiony pokój. - Wypasiony? 161 00:08:54,617 --> 00:08:57,827 Dostanie wypasiony pokój. 162 00:08:57,912 --> 00:09:00,412 - Czas wracać do domu. - Co? 163 00:09:00,498 --> 00:09:01,578 Gotowa czy nie... 164 00:09:01,666 --> 00:09:04,166 Mam wypasiony pokój. 165 00:09:04,252 --> 00:09:07,632 Dostanie wypasiony pokój. 166 00:09:07,713 --> 00:09:10,223 Jesteś wyjątkowym przypadkiem. 167 00:09:10,424 --> 00:09:13,394 Trzymaj się, stary. Odlotowych wakacji. 168 00:09:13,469 --> 00:09:15,139 Co to wszystko znaczy? 169 00:09:15,221 --> 00:09:18,061 Wykopali cię, żeby zrobić miejsce dla Joego Pogo. 170 00:09:18,558 --> 00:09:23,308 Wykopali cię, żeby zrobić miejsce dla Joego Pogo. 171 00:09:23,688 --> 00:09:27,608 Boże, chyba wykopali mnie, żeby zrobić miejsce dla Joego Pogo. 172 00:09:28,943 --> 00:09:32,203 Gdybym tylko dotarł do źródła mojego uzależnienia, 173 00:09:32,280 --> 00:09:34,740 wszystko inne by się ułożyło. 174 00:09:34,824 --> 00:09:36,084 - Zjeżdżaj. - BoJack! 175 00:09:36,158 --> 00:09:38,448 - Co? Teraz moja kolej. - Morda, Brad! 176 00:09:38,536 --> 00:09:43,076 Jesteś uzależniony przez nianię, która podkradała piwo twoim rodzicom. 177 00:09:43,165 --> 00:09:44,535 Ona umarła. Bądź wolny. 178 00:09:44,625 --> 00:09:45,995 To nie o to... 179 00:09:46,836 --> 00:09:48,836 Myślałem, że już się wymeldowałeś. 180 00:09:49,088 --> 00:09:54,008 - To by cię ucieszyło, prawda? - Tak, i to bardzo. 181 00:09:54,093 --> 00:09:55,853 No to uważaj, bo... 182 00:09:55,928 --> 00:10:00,178 BoHo nie baj-baj, BoHo nie patataj. 183 00:10:00,266 --> 00:10:01,386 Co on odwala? 184 00:10:01,475 --> 00:10:03,975 Trochę się zamotał, dajmy mu skończyć. 185 00:10:04,061 --> 00:10:05,981 Załóżmy, że to powiedziałem. 186 00:10:06,063 --> 00:10:08,443 Jako improwizacja to nawet zabawne. 187 00:10:08,524 --> 00:10:11,284 Nie trać oddechu na pierdoły, tylko powiedz to. 188 00:10:11,360 --> 00:10:13,200 - Od początku. - No to uważaj, 189 00:10:13,279 --> 00:10:16,529 bo BoHo wiśta wio patataj dla JoJo Pogo? 190 00:10:16,616 --> 00:10:18,526 BoHo nie baj-baj. 191 00:10:19,577 --> 00:10:20,487 Było warto. 192 00:10:22,288 --> 00:10:25,078 Błagam, nie tędy. 193 00:10:25,499 --> 00:10:29,129 Zarwałam noc, ale wymyśliłam coś, co uratuje twoją karierę. 194 00:10:30,880 --> 00:10:33,970 - Co to? - Mem! Do postowania w necie. 195 00:10:34,050 --> 00:10:36,510 Dużo zadane do domu? „Smutny pies!” 196 00:10:36,594 --> 00:10:39,564 Ulubione wdzianka przegrały mecz? „Smutny pies!” 197 00:10:39,639 --> 00:10:42,429 Ludzie kochają memy i przeniosą to na ciebie. 198 00:10:42,516 --> 00:10:45,596 Ale wszyscy wiedzą, że jestem radosnym psem. 199 00:10:45,686 --> 00:10:48,306 - Popracujemy nad tym. - Muszę odebrać. 200 00:10:48,397 --> 00:10:52,317 Koniec rozmowy? „Smutny pies!” Widzisz, jakie to chodliwe? 201 00:10:52,401 --> 00:10:54,361 Pickles! Jak tam randka z Carlem? 202 00:10:54,445 --> 00:10:55,565 Sama nie wiem. 203 00:10:55,655 --> 00:11:00,275 Seks był naprawdę super, ale nie było między nami emocjonalnej więzi. 204 00:11:00,368 --> 00:11:02,908 Nie poddawaj się, dopiero go poznałaś. 205 00:11:02,995 --> 00:11:07,785 Twoja zdrada z Diane tak bardzo zabolała, bo dzielicie ze sobą intymną historię. 206 00:11:07,875 --> 00:11:11,915 Jeśli mamy być kwita, to numerek z Carlem chyba się nie liczy. 207 00:11:12,171 --> 00:11:15,591 Dobra, w takim razie dalej uprawiaj seks z innymi, 208 00:11:15,675 --> 00:11:18,385 aż poznasz kogoś, z kim się zwiążesz. 209 00:11:18,886 --> 00:11:20,756 Może przewinąć się sporo gości, 210 00:11:20,846 --> 00:11:23,846 ale jeśli tak możemy uratować nasz związek, 211 00:11:23,933 --> 00:11:28,023 to będę dalej zwiedzać krainę bzykanka. 212 00:11:28,270 --> 00:11:30,900 - Dzielna dziewczynka. - Dziękuję. 213 00:11:33,150 --> 00:11:34,650 - Halo? - Cześć, tu Diane. 214 00:11:34,860 --> 00:11:39,530 Tak myślałam, że to okrzyki emerytów wiwatujących Chicago Bulls w ’95. 215 00:11:39,615 --> 00:11:41,865 Potrzebuję porady. Piszę nową książkę. 216 00:11:41,951 --> 00:11:45,451 Nie powinnam zaczynać, póki nie sprzedam jej wydawnictwu? 217 00:11:45,621 --> 00:11:47,871 - O czym to? - Póki co urabiam pomysły. 218 00:11:47,957 --> 00:11:50,497 Trochę esejów i wspomnień. Tytuł roboczy: 219 00:11:50,584 --> 00:11:54,134 „Ostatnie zdanie i przysięgam, że więcej się nie odezwę: 220 00:11:54,213 --> 00:11:57,683 Kompletne wspomnienie o dokonywanych wyborach, 221 00:11:57,758 --> 00:12:01,428 zranionych ludziach, odwiedzonych miejscach. Tom pierwszy”. 222 00:12:01,512 --> 00:12:03,682 Ten tom pierwszy nie ma sensu. 223 00:12:03,764 --> 00:12:05,524 Ktoś dzwoni. Halo? 224 00:12:05,599 --> 00:12:09,649 Cześć! Kiedy ty bredziłaś, oddałam sprawę w ręce świetnego asystenta. 225 00:12:09,729 --> 00:12:12,819 Obszerny zbiór błyskotliwych obserwacji. Brzmi super. 226 00:12:12,898 --> 00:12:13,978 - Nie... - Sprzedane. 227 00:12:14,066 --> 00:12:16,106 Masz sześć miesięcy. Powodzenia. 228 00:12:25,411 --> 00:12:27,581 Co jest? Pakujesz się na opak. 229 00:12:27,663 --> 00:12:29,673 Mówiłeś, że jestem wyjątkowy, 230 00:12:29,749 --> 00:12:33,879 a chciałeś mnie tylko przekurzyć, by zrobić miejsce dla celebryty. 231 00:12:33,961 --> 00:12:36,131 Wciąż nie kontrolujesz zazdrości? 232 00:12:36,213 --> 00:12:37,673 I mówi się „wykurzyć”. 233 00:12:37,757 --> 00:12:40,547 To nie zazdrość! I „przekurzyć” jest poprawnie! 234 00:12:40,634 --> 00:12:43,604 Jest takie słowo, ale nie pasuje do tego kontekstu. 235 00:12:43,679 --> 00:12:44,969 Wara stąd, Joey Pogo. 236 00:12:45,097 --> 00:12:48,677 Przeszkadzam? Miałem dostać wypasiony pokój. 237 00:12:48,768 --> 00:12:51,348 Jeszcze się organizujemy. Wrócisz jutro? 238 00:12:51,771 --> 00:12:52,861 Jutro odpada. 239 00:12:52,938 --> 00:12:55,068 Kręcę teledysk do „Nie szuraj” 240 00:12:55,149 --> 00:12:57,989 z promo kiksów, które wypuszczamy z Dr. Pepperem. 241 00:12:58,068 --> 00:13:01,858 - Ogarniemy to teraz na szybcika? - Odwyk na szybcika? 242 00:13:01,947 --> 00:13:04,827 Życie jest cenne, Bóg to religia i więź z ludźmi. 243 00:13:04,909 --> 00:13:06,289 Nie ćpaj już. Przeproś. 244 00:13:06,368 --> 00:13:09,408 To było mocne. Czuję się jak nowo narodzony. 245 00:13:09,497 --> 00:13:11,117 Narazka. Nie zmieniaj się. 246 00:13:11,373 --> 00:13:14,343 I tu jest problem. Tu wszystko wydaje się proste. 247 00:13:14,418 --> 00:13:16,798 Ale prawdziwy świat jest pogmatwany. 248 00:13:16,879 --> 00:13:19,089 - Ja już... - Nie jesteś w tym sam. 249 00:13:19,173 --> 00:13:21,093 Masz tyle wsparcia. 250 00:13:21,175 --> 00:13:23,755 Pomyśl o swoich wspaniałych przyjaciołach 251 00:13:23,844 --> 00:13:26,644 gotowych, by cię kochać, tak jak ty kochasz ich. 252 00:13:30,267 --> 00:13:32,517 Telefon Todda. Masz smaka na Todda? 253 00:13:33,521 --> 00:13:34,811 Zastałem Todda? 254 00:13:34,897 --> 00:13:36,857 Proszę zaczekać na todd-linii. 255 00:13:45,115 --> 00:13:46,655 - Hej, ziomuś. - Słuchaj... 256 00:13:46,951 --> 00:13:48,621 Chcesz zapytać o Georgette, 257 00:13:48,702 --> 00:13:51,412 - najnowszego członka teamu Chavez? - Nie. 258 00:13:51,497 --> 00:13:53,997 Od kiedy pełnoetatowo zajmuję się Ruthie, 259 00:13:54,083 --> 00:13:57,593 mam mniej czasu na codzienne todd-biznesy. 260 00:13:57,670 --> 00:13:59,670 Zrobił się niezły młyn. 261 00:13:59,755 --> 00:14:01,125 Zatrudniłeś asystentkę? 262 00:14:01,215 --> 00:14:03,795 Tak, ale z nimi jest jak z Deadpoolem. 263 00:14:03,884 --> 00:14:07,104 Jeden mi nie wystarczył, a pewnie powinien. 264 00:14:07,179 --> 00:14:08,309 Więc mam ich 12. 265 00:14:10,224 --> 00:14:12,854 Zatrudniłeś 12 asystentów do pomocy? 266 00:14:12,935 --> 00:14:16,355 Jest Bella od głupkowatych tańców. 267 00:14:16,438 --> 00:14:19,608 Pedro monitoruje wszystkie filie fast foodów Five Guys 268 00:14:19,692 --> 00:14:22,572 i upewnia się, że w każdej jest po pięciu kolesi, 269 00:14:22,653 --> 00:14:27,993 a Silvia co 15 minut sprawdza Asy z Rękawa. 270 00:14:28,075 --> 00:14:29,285 Co to jest? 271 00:14:29,368 --> 00:14:32,618 Moja apka dla aseksów. Tylko ja na niej jestem, 272 00:14:32,705 --> 00:14:37,745 ale w każdym momencie ktoś może dołączyć. A wtedy zadzieje się magia. 273 00:14:37,835 --> 00:14:40,335 Ma to tyle sensu, co cała reszta. 274 00:14:40,421 --> 00:14:43,631 Słuchaj, niedługo wychodzę z odwyku... 275 00:14:43,716 --> 00:14:45,256 To fantastycznie! 276 00:14:45,342 --> 00:14:49,142 Chciałem z tobą pogadać, bo... 277 00:14:51,891 --> 00:14:54,351 sam sobie nie poradzę. 278 00:14:54,935 --> 00:14:58,185 Możesz na mnie liczyć. Poczekaj momencik. 279 00:14:58,272 --> 00:15:01,482 DWA I PÓŁ MOMENCIKU PÓŹNIEJ... 280 00:15:05,029 --> 00:15:08,989 Jestem Casey, asystentka. Todd zatrudnił mnie na twoją przyjaciółkę. 281 00:15:09,074 --> 00:15:11,914 To trochę... Chyba podziękuję. 282 00:15:11,994 --> 00:15:14,624 Mówił, że się nadam, bo możesz być chamski 283 00:15:14,705 --> 00:15:16,705 bez poczucia winy, bo mi płacisz. 284 00:15:16,790 --> 00:15:19,170 To miło z jego strony. 285 00:15:19,251 --> 00:15:22,591 Jestem świetną asystentką i bardzo dyskretną. 286 00:15:22,671 --> 00:15:25,631 Marc Cherry dawał mi ciuchy, w których utonęła Natalie Wood 287 00:15:25,716 --> 00:15:27,086 i darł się godzinami. 288 00:15:27,176 --> 00:15:29,966 Taki terapeutyczny rytuał. Nie przejmowałam się, 289 00:15:30,054 --> 00:15:32,604 bo nie wrzeszczał na mnie, tylko na śmierć. 290 00:15:32,681 --> 00:15:34,601 Gwiazdy są takie jak my. 291 00:15:34,683 --> 00:15:36,643 - Mogę łyka? - Nie pij tego! 292 00:15:36,727 --> 00:15:39,647 Oczywiście, muszę zasłużyć. Przepraszam. 293 00:15:39,730 --> 00:15:41,820 Nie o to chodzi. To wódka. 294 00:15:41,899 --> 00:15:44,569 To dobry pomysł mieć butelkę wódki na odwyku? 295 00:15:45,235 --> 00:15:47,735 Bo jeśli tak uważasz, to jak najbardziej. 296 00:15:47,821 --> 00:15:48,911 Nie jest do picia. 297 00:15:48,989 --> 00:15:52,949 Nie wiem, po co ją trzymam. Chyba po to, żebym nie zapomniał. 298 00:15:53,661 --> 00:15:54,541 O czym? 299 00:15:55,412 --> 00:15:56,502 Sarah Lynn? 300 00:15:57,623 --> 00:15:58,833 Sarah Lynn? 301 00:15:59,208 --> 00:16:00,038 Sarah Lynn! 302 00:16:00,334 --> 00:16:01,794 - Co? - Skończyłyście? 303 00:16:01,877 --> 00:16:04,707 Sharona musi jeszcze okiełznać moją bujną grzywę. 304 00:16:04,797 --> 00:16:07,047 Zluzuj, zajmę się tobą za chwilę. 305 00:16:07,132 --> 00:16:09,182 Róbcie to w jej garderobie. 306 00:16:09,259 --> 00:16:11,679 Siedzi tam mój dziwny ojczym. 307 00:16:11,762 --> 00:16:14,472 - To mój problem? - Doceniamy twoją gościnność. 308 00:16:14,556 --> 00:16:16,636 Co myślisz o tym nowym? 309 00:16:16,725 --> 00:16:18,225 O Dannym? Jest spoko. 310 00:16:18,310 --> 00:16:20,520 - Tęsknię za Herbem. - Jak my wszyscy. 311 00:16:20,604 --> 00:16:23,524 Herb, Danny... Co za różnica? Mamy robotę. 312 00:16:23,732 --> 00:16:25,112 Po prostu tęsknię. 313 00:16:25,192 --> 00:16:29,032 Ale nie wylali go przeze mnie, wiec przestańcie jojczeć. 314 00:16:29,113 --> 00:16:31,033 - Wybacz. - Nikt cię nie obwinia. 315 00:16:31,115 --> 00:16:34,195 Moim zdaniem Danny to szansa na nowy początek. 316 00:16:34,284 --> 00:16:38,414 I nie czujesz się dziwnie, grając bez niego? 317 00:16:38,497 --> 00:16:41,167 Skoro zależało mu na serialu, to nie powinien... 318 00:16:41,250 --> 00:16:43,840 - Być gejem? - Nie o to mi chodzi... 319 00:16:44,169 --> 00:16:46,459 - Narażam się dla was. - BoJack. 320 00:16:46,547 --> 00:16:49,797 Mamy wielkie szczęście. Herb chciał to olać. 321 00:16:49,883 --> 00:16:51,893 Podjąłem trudną decyzję. A ty? 322 00:16:51,969 --> 00:16:54,929 - Nie wiem. - Ona ma 10 lat. 323 00:16:55,014 --> 00:16:57,224 W Hollywood to już dorosłość. 324 00:16:57,307 --> 00:16:59,887 Staram się to ogarnąć. Garderoba jest wasza. 325 00:17:00,853 --> 00:17:03,943 Czujesz się gównianie, ale nie wyładowuj się na niej. 326 00:17:04,023 --> 00:17:06,533 Nie czuję się gównianie, tylko zajebiście! 327 00:17:10,821 --> 00:17:13,241 Wiesz, dlaczego mam tę butelkę? 328 00:17:13,323 --> 00:17:16,583 Myślę, że jestem wyjątkowy i zasady mnie nie obowiązują. 329 00:17:16,744 --> 00:17:18,874 I cały czas wałkuję to w głowie. 330 00:17:18,954 --> 00:17:20,914 - Jesteś wyjątkowy. - Nie, cicho. 331 00:17:21,248 --> 00:17:24,288 Jestem dupkiem. Jak wszyscy twoi szefowie. 332 00:17:24,376 --> 00:17:25,956 A wy tylko nam dogadzacie. 333 00:17:26,045 --> 00:17:28,505 Karmicie nasze ego i pozwalacie gnębić. 334 00:17:28,589 --> 00:17:31,629 - Racja, jestem straszna. - Nie o to mi chodzi. 335 00:17:31,717 --> 00:17:33,257 Zacznij się szanować. 336 00:17:33,343 --> 00:17:36,013 Wybacz. Cieszę się, że mnie wybrano. 337 00:17:36,096 --> 00:17:37,926 I właśnie tak cię załatwili. 338 00:17:40,184 --> 00:17:42,144 Przepraszam, to nie twoja wina. 339 00:17:42,436 --> 00:17:45,226 Przyniesiesz mi chrupki z automatu na dole? 340 00:17:46,648 --> 00:17:48,228 - Nie. - Jak to? 341 00:17:50,110 --> 00:17:53,660 Nie wiem... Nie zrobię tego. 342 00:17:54,406 --> 00:17:57,406 - Co się dzieje? - Asystenci mają asystować. 343 00:17:57,493 --> 00:18:00,503 I tym razem będziemy asystować sobie samym. 344 00:18:00,579 --> 00:18:02,709 Fajnie, że załapałaś wajba, ale co? 345 00:18:03,332 --> 00:18:06,462 Widzisz i nie grzmisz! W mojej kanapce jest cebula! 346 00:18:06,543 --> 00:18:10,133 Specjalnie miałem zamiar ci kiedyś powiedzieć, że chcę bez. 347 00:18:10,214 --> 00:18:11,094 A ty gdzie? 348 00:18:11,423 --> 00:18:16,513 Ta prawniczka ma charakterek. Jaki? Autystyczny. 349 00:18:16,595 --> 00:18:18,925 Czemu ta osoba wychodzi? 350 00:18:19,431 --> 00:18:20,851 Czekajcie! Co jest? 351 00:18:20,933 --> 00:18:24,143 Asystenci w całym Hollywoo zrzeszyli się i strajkują. 352 00:18:24,394 --> 00:18:26,234 Nie! Uzależniłem się od was! 353 00:18:26,313 --> 00:18:28,693 Nie dam rady todd-egzystować bez was! 354 00:18:28,774 --> 00:18:32,404 Jestem jak bobas! Tylko że Todd! Toddas! 355 00:18:36,740 --> 00:18:41,250 Rozumiem, że to twoja praca, ale nie przepuściłabyś Joego Pogo? 356 00:18:41,328 --> 00:18:42,868 Jadę z odwyku do domu. 357 00:18:42,955 --> 00:18:44,995 - Rób, co chcesz. - W dechę! 358 00:18:45,958 --> 00:18:49,588 Nie umieraj, Ileanna. A już na pewno nie w swoje urodziny. 359 00:18:49,670 --> 00:18:53,050 Przez tyle lat marzyłam tylko o tacie. 360 00:18:53,590 --> 00:18:55,590 Wreszcie przy mnie jesteś i czuję... 361 00:18:56,009 --> 00:18:57,929 jakbym wezwała doktora Stówkę. 362 00:18:58,011 --> 00:19:00,811 Powiedziałaś życzenie, więc się nie spełni. 363 00:19:01,056 --> 00:19:04,976 Naprawdę nie rozumiesz? Ono już się spełniło. 364 00:19:06,019 --> 00:19:08,189 Kocham cię, stówko Erica. 365 00:19:08,272 --> 00:19:11,232 Nie... Stówko Tatuśka. 366 00:19:13,861 --> 00:19:14,701 Cięcie. 367 00:19:15,362 --> 00:19:16,532 Melodie! 368 00:19:16,613 --> 00:19:19,873 Jesteś Janet Gaynor, Judy Garland, Barbrą Streisand i Lady Ga... 369 00:19:19,950 --> 00:19:20,780 Umrzyj. 370 00:19:21,201 --> 00:19:22,291 Narodziny gwiazdy. 371 00:19:26,540 --> 00:19:28,830 Koleżko, co ty robisz? Złaź z drogi! 372 00:19:29,418 --> 00:19:31,498 Widziałam wszystko. Powiedział: 373 00:19:31,628 --> 00:19:34,008 „Jestem smutnym psem” i rzucił się pod auto. 374 00:19:34,089 --> 00:19:37,589 On chyba naprawdę jest smutnym psem. Jak na tym memie. 375 00:19:38,051 --> 00:19:39,931 Mój Boże, nie miałam pojęcia. 376 00:19:40,012 --> 00:19:42,102 Peanutbutter, życie jest cenne. 377 00:19:42,181 --> 00:19:43,931 Na odwyku tego uczą. 378 00:19:44,099 --> 00:19:46,809 Dlaczego chciałeś się zabić, tłumoku? 379 00:19:47,102 --> 00:19:51,272 Żaden ze mnie psychiatra, ale pewnie dlatego, że jest smutnym psem. 380 00:19:51,690 --> 00:19:55,190 Nie wiedzieliśmy, że zmagasz się z chorobą psychiczną. 381 00:19:55,277 --> 00:19:57,647 Dziękujemy, że mówisz głośno o depresji. 382 00:19:57,738 --> 00:20:02,328 Jesteś bohaterem zdejmującym piętno z tej ostatnio zbyt częstej przypadłości. 383 00:20:02,409 --> 00:20:03,989 Tak! Bohater! 384 00:20:04,077 --> 00:20:05,947 Chcecie zobaczyć go w akcji? 385 00:20:06,038 --> 00:20:09,368 Stówka Tatuśka już wiosną na MBN! 386 00:20:10,667 --> 00:20:13,957 Chyba zaśpiewam w imieniu wszystkich... 387 00:20:14,046 --> 00:20:17,796 Nie zabijaj się Kochamy cię 388 00:20:19,843 --> 00:20:22,013 Czyli wszystko się ułożyło. 389 00:20:23,722 --> 00:20:26,022 Depresyjnie. 390 00:20:27,351 --> 00:20:28,941 REKINIANKA 391 00:20:29,937 --> 00:20:31,727 Asystentka uciekła. Wszystko... 392 00:20:31,813 --> 00:20:33,363 - Niespakowany? - Nie mogę. 393 00:20:33,440 --> 00:20:36,400 - Nie wiesz, jaki tam jestem. - Chętnie się dowiem. 394 00:20:36,485 --> 00:20:38,565 - Nie... - Nie jestem twoją niańką. 395 00:20:38,779 --> 00:20:41,699 Boisz się? Zapisz się do AA, chodź do psychiatry. 396 00:20:41,782 --> 00:20:43,282 Wkurza mnie to, 397 00:20:43,367 --> 00:20:46,407 że zajmujesz łóżko komuś, kto mógłby już się leczyć. 398 00:20:46,495 --> 00:20:50,415 A może dla mnie najlepiej będzie, gdy zostanę tu na zawsze? 399 00:20:50,499 --> 00:20:52,169 Aż tak wyjątkowy nie jesteś! 400 00:20:52,251 --> 00:20:54,881 To już nie miejsce dla ciebie. Pakuj się. 401 00:20:57,381 --> 00:20:58,801 To nie miejsce dla mnie? 402 00:21:05,138 --> 00:21:06,308 Co ja wyprawiam? 403 00:21:10,686 --> 00:21:12,556 Nie! Cholera jasna! 404 00:21:18,777 --> 00:21:20,147 Nie pijcie wody! 405 00:21:29,246 --> 00:21:30,826 Ładnie zasuwasz. 406 00:21:30,914 --> 00:21:32,624 - Nie patrz! - Dobra! 407 00:21:32,708 --> 00:21:34,788 Sorki, trochę mnie wciągnęło. 408 00:21:34,876 --> 00:21:35,996 Dobrze ci idzie? 409 00:21:36,253 --> 00:21:39,593 Miałeś rację. Jak się już zacznie, samo leci. 410 00:21:39,673 --> 00:21:42,803 Większość mojej kariery pisałam dla lub o innych. 411 00:21:42,884 --> 00:21:44,684 Albo że wszystko jest do kitu. 412 00:21:44,761 --> 00:21:47,351 Miło tak dla odmiany napisać coś o sobie. 413 00:21:47,431 --> 00:21:51,141 Nie chcę wcinać ci się w proces twórczy. Pisz dalej. 414 00:21:54,730 --> 00:21:57,190 JESTEM BEZNADZIEJNA. 415 00:22:00,819 --> 00:22:02,489 To byłe miłe powitanko. 416 00:22:02,779 --> 00:22:07,079 Brad mówi coś w stylu: „Słabo jest mieć seksi imię, a być brzydkim”. 417 00:22:07,159 --> 00:22:09,579 Czaisz? Przecież on jest boski! 418 00:22:09,661 --> 00:22:12,751 - Nie wiem... - Czy imię Brad w ogóle jest seksi? 419 00:22:12,831 --> 00:22:16,881 Brad Pitt, jest spoko, ale znasz drugiego przystojnego Brada? 420 00:22:16,960 --> 00:22:18,460 - Bradley Cooper. - Kurna! 421 00:22:18,545 --> 00:22:22,505 Tak mi przykro, musisz wiedzieć, że wypiłeś nie wodę, tylko wódkę. 422 00:22:24,593 --> 00:22:28,013 - Jezu... - Jestem najebany! 423 00:22:28,472 --> 00:22:30,812 Cicho, jeśli ktoś cię usłyszy... 424 00:22:30,891 --> 00:22:34,191 - Zapomniałem, jak jest fajnie. - Uspokój się. 425 00:22:34,269 --> 00:22:36,479 Przenocujesz tu i wytrzeźwiejesz. 426 00:22:37,189 --> 00:22:41,649 Że niby nagle jest łatwo tak po trzeźwości. Myślałby kto! 427 00:22:42,611 --> 00:22:43,491 Doktorze! 428 00:22:43,570 --> 00:22:47,160 Łatwo. Wszystko łatwiuśko. 429 00:22:56,041 --> 00:22:56,921 Hej, koniku. 430 00:22:57,000 --> 00:22:59,960 Złe wieści w sprawie Manzanity. Pójdzie na ugodę? 431 00:23:00,045 --> 00:23:01,665 Pójdzie na ugodę? 432 00:23:01,755 --> 00:23:05,255 Prędzej moja córka Sabrina nie pójdzie do szkoły 433 00:23:05,342 --> 00:23:08,302 i zakradnie się tutaj w moim neseserze. 434 00:23:11,932 --> 00:23:12,772 Cięcie! 435 00:23:13,975 --> 00:23:15,135 Jest super, 436 00:23:15,227 --> 00:23:18,017 ale Sarah Lynn musiała wrócić wcześniej do domu. 437 00:23:18,105 --> 00:23:19,605 Zmienimy zamysł odcinka. 438 00:23:19,689 --> 00:23:22,689 Tym razem nie zabierasz Sabriny do biura. 439 00:23:22,776 --> 00:23:23,986 Wszystko z nią okej? 440 00:23:24,861 --> 00:23:27,201 Powiem ci, bo jesteś tu najważniejszy 441 00:23:27,280 --> 00:23:29,070 i na wszystkich ci zależy. 442 00:23:29,157 --> 00:23:32,577 - Jasne. - Sarah Lynn dobrała się do alkoholu. 443 00:23:32,661 --> 00:23:34,621 - Jezu. - Jej matka się wściekła. 444 00:23:34,704 --> 00:23:35,794 Chce nas pozwać. 445 00:23:35,872 --> 00:23:39,712 Pewnie tylko tak gada, ale ktoś musi za to kipnąć. 446 00:23:39,876 --> 00:23:45,376 My tu rządzimy, więc musimy zdecydować, kto to będzie. 447 00:23:45,465 --> 00:23:47,175 - Co... - Bądź ze mną szczery. 448 00:23:47,259 --> 00:23:50,049 - To nie był twój alkohol? - Ja nie... 449 00:23:50,137 --> 00:23:51,347 Nie był, prawda? 450 00:23:51,430 --> 00:23:53,930 Bo jeśli był, to mamy przekichane. 451 00:23:54,015 --> 00:23:56,015 - Rozumiesz mnie? - Tak. 452 00:23:56,101 --> 00:23:59,151 Więc nie wiesz, skąd go wzięła? 453 00:23:59,229 --> 00:24:00,649 Nie mam pojęcia. 454 00:24:00,730 --> 00:24:03,980 Dobra. Ale ktoś musi za to odpowiedzieć. 455 00:24:04,067 --> 00:24:05,437 Na mnie nie patrz. 456 00:24:07,362 --> 00:24:11,162 - Co? - Nic, trochę cię krzywo obcięła. 457 00:24:23,128 --> 00:24:25,508 Ale mam przesrane. 458 00:24:25,589 --> 00:24:27,469 - Będzie dobrze. - Nie! 459 00:24:27,549 --> 00:24:30,759 Jestem pijany! Nikt nie może się dowiedzieć. 460 00:24:31,636 --> 00:24:32,506 No... 461 00:24:32,929 --> 00:24:36,979 Zostań ze mną, póki nie wytrzeźwieję. Nie mogę być teraz sam. 462 00:24:37,058 --> 00:24:38,638 Dobrze, jestem przy tobie. 463 00:24:38,727 --> 00:24:43,017 Bądź przy mnie. Zostań tu, BoJack. 464 00:24:43,523 --> 00:24:45,613 Proszę, zostań tu. 465 00:25:36,910 --> 00:25:40,830 Napisy: Natalia Łobodzińska