1 00:00:06,382 --> 00:00:09,594 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:52,887 --> 00:00:54,472 To szaleństwo. 3 00:00:55,056 --> 00:00:57,642 Ależ wcale nie. 4 00:00:57,725 --> 00:01:01,646 Robimy coś dobrego dla ludzi, którzy nas potrzebują. 5 00:01:01,729 --> 00:01:03,356 Jesteśmy Bonida Bandidas. 6 00:01:03,439 --> 00:01:06,442 Nie jesteśmy Bonida Bandidas. 7 00:01:06,526 --> 00:01:08,945 Musimy bardzo uważać. 8 00:01:09,028 --> 00:01:11,656 Nie chcę wylądować w meksykańskim więzieniu. 9 00:01:11,739 --> 00:01:13,449 Obiecuję, że nie wylądujesz. 10 00:01:13,533 --> 00:01:17,328 W latach 70. bez przerwy to robiłam. 11 00:01:17,411 --> 00:01:19,956 Oczywiście inne środki wtedy przemycałam, 12 00:01:20,039 --> 00:01:23,417 ale zasada pozostaje ta sama. 13 00:01:23,501 --> 00:01:26,838 Jakby co, to najbezpieczniej ukryć coś w otworach ciała. 14 00:01:28,131 --> 00:01:32,844 Nie każda z nas ma szczęście posiadać przepastne otwory. 15 00:01:32,927 --> 00:01:34,095 Wyćwiczysz się. 16 00:01:34,178 --> 00:01:36,722 Przy okazji, ja będę mówić. 17 00:01:36,806 --> 00:01:37,765 Ty? 18 00:01:37,849 --> 00:01:41,519 Przecież tylko ja tutaj hablo español. 19 00:01:41,602 --> 00:01:44,147 Ty nie mówisz po hiszpańsku. 20 00:01:44,230 --> 00:01:46,816 Trochę podłapałaś z telenowel. 21 00:01:46,899 --> 00:01:52,363 Corazones Mentirosos to telenowela edukacyjna. 22 00:01:52,947 --> 00:01:56,450 To o Valentinie, byłej prostytutce, 23 00:01:56,534 --> 00:01:59,495 która ucieka kartelowi i dołącza do zakonu. 24 00:01:59,579 --> 00:02:02,206 Dobre to jak cholera. 25 00:02:02,290 --> 00:02:04,083 Pozwolę ci gadać, 26 00:02:04,167 --> 00:02:07,837 gdy będzie trzeba wyplątać komuś z włosów trzepaczkę do jajek, 27 00:02:07,920 --> 00:02:10,381 ale stawka jest tu zbyt wysoka. 28 00:02:10,464 --> 00:02:11,299 Rozumiem cię. 29 00:02:11,382 --> 00:02:15,094 Dlatego przedzwonię do mojego kontaktu, Psychola. 30 00:02:15,178 --> 00:02:17,680 Nie patrz mu prosto w oczy i nie nazywaj „Psycholem”. 31 00:02:17,763 --> 00:02:19,432 Nie! Nie dzwoń. 32 00:02:19,515 --> 00:02:20,850 Żadnych Psycholi. 33 00:02:20,933 --> 00:02:25,271 Właściwie to zabiorę ci telefon i paszport. 34 00:02:25,354 --> 00:02:27,899 Wiem, że lubisz je gubić. 35 00:02:30,776 --> 00:02:35,656 Dlaczego list Arlene do doktora Ramireza jest zaklejony taśmą? 36 00:02:35,740 --> 00:02:37,742 Cholerna poczta. 37 00:02:37,825 --> 00:02:39,076 Przeczytałaś go. 38 00:02:39,160 --> 00:02:41,913 Na moją obronę mam to, że czytam listy wszystkich. 39 00:02:41,996 --> 00:02:43,581 I co tam napisała? 40 00:02:43,664 --> 00:02:48,127 To prywatny list Arlene do doktora Ramireza i mnie. 41 00:02:48,211 --> 00:02:49,754 Jak ci nie wstyd? 42 00:02:51,255 --> 00:02:52,924 Powiem tylko tyle, 43 00:02:53,424 --> 00:02:55,801 że mają romans i ona z nim zrywa, 44 00:02:55,885 --> 00:02:57,637 pewnie przez ten jej mózg. 45 00:02:57,720 --> 00:03:00,932 Nie wiedziałam, że mieli romans. I zrywa z nim? 46 00:03:01,015 --> 00:03:01,974 Opowiedz mi. 47 00:03:02,058 --> 00:03:03,517 Nie da rady. Już jesteśmy, 48 00:03:04,727 --> 00:03:05,770 Co? 49 00:03:06,270 --> 00:03:08,356 Kiedy przejechałyśmy granicę? 50 00:03:08,439 --> 00:03:09,941 Nie wiedziałam, że to tak proste. 51 00:03:10,024 --> 00:03:12,151 Wyjazd do Meksyku to pestka. 52 00:03:12,235 --> 00:03:15,571 Trudniej jest wrócić z zadem pełnym narkotyków. 53 00:03:23,537 --> 00:03:26,999 Zostań ze mną, kotku To ze mną tu przyszłaś 54 00:03:27,083 --> 00:03:29,627 Szczęście, pozostań damą 55 00:03:29,710 --> 00:03:32,046 Szczęście, pozostań damą 56 00:03:32,129 --> 00:03:34,799 Szczęście, pozostań damą 57 00:03:34,882 --> 00:03:37,969 Dziś wieczór 58 00:03:38,052 --> 00:03:38,886 Bravissimo! 59 00:03:38,970 --> 00:03:40,846 To było wspaniałe. 60 00:03:40,930 --> 00:03:43,516 Warto było całą noc się tego uczyć. 61 00:03:43,599 --> 00:03:44,809 Przestań. 62 00:03:44,892 --> 00:03:47,520 Zawsze chciałeś, żebym był kobietą gangstera. 63 00:03:47,603 --> 00:03:48,896 To będzie możliwe, 64 00:03:48,980 --> 00:03:51,816 o ile tylko Peter mi wybaczy i da mi tę rolę. 65 00:03:51,899 --> 00:03:53,067 Myślisz, że przyjdzie? 66 00:03:53,150 --> 00:03:54,986 Mam 25-letnią szkocką. 67 00:03:55,069 --> 00:03:55,987 Przyjdzie. 68 00:03:56,070 --> 00:03:59,240 Nie przepuści okazji do wysłuchania przeprosin życia. 69 00:03:59,323 --> 00:04:02,118 Nie zdziwię się, jeśli je nagra. 70 00:04:03,286 --> 00:04:05,204 Zostawiłeś włączony piekarnik. 71 00:04:05,288 --> 00:04:07,164 - Nie. - Tak. 72 00:04:07,248 --> 00:04:08,833 Drugi raz w ciągu paru dni. 73 00:04:08,916 --> 00:04:11,294 Dziwisz się, że jestem zdekoncentrowany? 74 00:04:11,377 --> 00:04:13,629 Walczę jak lew o tę rolę. 75 00:04:13,713 --> 00:04:15,840 Ostatnio tylko na tym się skupiam. 76 00:04:15,923 --> 00:04:17,842 Nie musisz się tak obrażać. 77 00:04:17,925 --> 00:04:19,719 Tylko pytam, czy nic ci nie jest. 78 00:04:19,802 --> 00:04:21,929 Zapewniam, że nie. 79 00:04:22,013 --> 00:04:25,975 Wszyscy w naszym wieku bywają roztargnieni. 80 00:04:26,559 --> 00:04:29,061 A wsadzają też kapelusze do lodówki? 81 00:04:31,063 --> 00:04:33,357 To wyjaśnia kanapkę w mojej szufladzie. 82 00:04:33,441 --> 00:04:35,818 Nic dziwnego, że twoje gacie pachniały salami. 83 00:04:38,654 --> 00:04:42,074 Nie rozumiem, czemu muszę brać udział w rozwiązaniu konfliktu. 84 00:04:42,158 --> 00:04:44,952 Może dlatego, że stworzyłaś nieprzyjazne środowisko pracy 85 00:04:45,036 --> 00:04:46,787 przez swoją agresję. 86 00:04:46,871 --> 00:04:48,205 Proszę cię. 87 00:04:48,289 --> 00:04:51,459 Wszyscy się boją, że to ty na nich napadniesz. 88 00:04:51,542 --> 00:04:53,919 A jednak rzuciłaś się na mnie. 89 00:04:54,503 --> 00:04:55,838 Chcesz znowu oberwać? 90 00:04:55,921 --> 00:04:57,548 Zaraz ci dowalę. 91 00:04:57,631 --> 00:05:00,551 Zdejmę kolczyki i możemy zaczynać. 92 00:05:00,634 --> 00:05:01,677 Co? 93 00:05:02,595 --> 00:05:04,305 Przyszedł mediator. 94 00:05:05,181 --> 00:05:07,016 To przestań tak stać i go tu daj. 95 00:05:07,099 --> 00:05:09,435 Może po prostu go tu wpuszczę. 96 00:05:10,353 --> 00:05:11,520 Właśnie to powiedziałam. 97 00:05:11,604 --> 00:05:12,480 Dobra. 98 00:05:12,563 --> 00:05:13,898 Możesz wejść! 99 00:05:17,651 --> 00:05:18,652 Brianna. 100 00:05:19,487 --> 00:05:20,321 Mallory. 101 00:05:21,197 --> 00:05:23,783 Kto jest gotowy na rozwiązanie konfliktu? 102 00:05:24,909 --> 00:05:25,785 Ja na pewno. 103 00:05:34,794 --> 00:05:38,255 Dobra. Nie będziemy mówić o tym nieprzeczytanym liście, 104 00:05:38,339 --> 00:05:40,341 aż nie załatwimy Bonidy. 105 00:05:40,424 --> 00:05:42,093 Pozwól mi gadać. 106 00:05:42,176 --> 00:05:43,010 Jasne. 107 00:05:43,094 --> 00:05:46,222 Ale w odpowiedniej chwili też się odezwę. 108 00:05:53,604 --> 00:05:55,481 Ale z ciebie gringo. 109 00:06:05,199 --> 00:06:08,744 Są panie w ciąży i zdradziłam was? 110 00:06:08,828 --> 00:06:10,121 Frankie, do cholery. 111 00:06:10,830 --> 00:06:13,874 Może wolą panie porozmawiać po angielsku. 112 00:06:13,958 --> 00:06:16,210 Dla nas w porządku. 113 00:06:16,293 --> 00:06:18,170 Przyszłyśmy do doktora Ramireza. 114 00:06:18,254 --> 00:06:21,715 Przykro mi, dzisiaj nie przyjmuje wizyt. 115 00:06:21,799 --> 00:06:24,927 Ale przyjechałyśmy do niego aż z Ameryki. 116 00:06:25,010 --> 00:06:27,680 Muszą panie wrócić innym razem. 117 00:06:28,180 --> 00:06:32,518 Czy mogłaby pani mu powiedzieć, że Arlene chce się z nim zobaczyć? 118 00:06:32,601 --> 00:06:33,602 A kto to jest Arlene? 119 00:06:33,686 --> 00:06:34,728 Ja. 120 00:06:35,354 --> 00:06:38,941 Jesteśmy ze sobą bardzo blisko. 121 00:06:39,024 --> 00:06:42,903 Grace, czy ta pani nie ma imponującej klatki piersiowej? 122 00:06:42,987 --> 00:06:44,613 Jak blisko? 123 00:06:44,697 --> 00:06:45,906 Jak brat z siostrą. 124 00:06:45,990 --> 00:06:47,575 Nie, o wiele bliżej. 125 00:06:47,658 --> 00:06:51,871 Jak para bliźniąt syjamskich, które nie uprawiałyby ze sobą seksu. 126 00:06:51,954 --> 00:06:53,247 Przestań, Frankie! 127 00:06:54,290 --> 00:06:56,125 Tak między nami, 128 00:06:56,208 --> 00:06:58,586 to mamy mały romans. 129 00:07:00,463 --> 00:07:01,297 Przestań! 130 00:07:01,881 --> 00:07:03,257 Proszę mu wspomnieć o Arlene. 131 00:07:03,340 --> 00:07:06,802 Przepraszam na chwilę, pójdę powiedzieć mężowi, 132 00:07:06,886 --> 00:07:09,430 że nasze małżeństwo dobiegło końca. 133 00:07:11,807 --> 00:07:12,933 O Boże. 134 00:07:13,017 --> 00:07:16,937 Czego nie zrozumiałaś z tego dźwięku? 135 00:07:18,439 --> 00:07:21,275 Jeśli nie przyjdzie, zrobimy z tego twoje urodziny. 136 00:07:21,358 --> 00:07:24,153 Nigdy nie chcesz zrobić niczego dobrego. 137 00:07:25,446 --> 00:07:26,614 Peter! 138 00:07:26,697 --> 00:07:27,865 Peter! 139 00:07:27,948 --> 00:07:29,325 Mój ulubiony reżyser! 140 00:07:29,408 --> 00:07:31,243 Mój ulubiony pochlebca! 141 00:07:31,327 --> 00:07:32,161 No cóż. 142 00:07:32,661 --> 00:07:34,997 Pora iść płaszczyć się przed Peterem 143 00:07:35,080 --> 00:07:38,125 i tym gadającym penisem, z którym się umawia. 144 00:07:38,209 --> 00:07:39,418 Tak trzymaj. 145 00:07:42,338 --> 00:07:45,716 Chcę tylko powiedzieć, że z całego serca… 146 00:07:45,799 --> 00:07:46,634 Czekaj. 147 00:07:47,134 --> 00:07:48,969 Chcę to nagrać. 148 00:07:51,347 --> 00:07:52,181 Akcja! 149 00:07:53,057 --> 00:07:57,186 Bardzo przepraszamy za to, co o was powiedzieliśmy. 150 00:07:57,269 --> 00:08:00,523 To nie jest wymówka, ale odkąd nas obrabowano, 151 00:08:00,606 --> 00:08:03,692 byliśmy spanikowani. 152 00:08:03,776 --> 00:08:05,069 Oskarżaliśmy przyjaciół, 153 00:08:05,152 --> 00:08:07,196 wpychaliśmy się przed szopy… 154 00:08:07,279 --> 00:08:11,033 Chodzi o to, że całkiem nam odbiło. 155 00:08:11,116 --> 00:08:14,912 Oczywiście, że nigdy byście nas nie okradli. 156 00:08:14,995 --> 00:08:18,082 Przyjmijcie więc nasze przeprosiny. 157 00:08:18,165 --> 00:08:19,917 I błagam cię, Peter, 158 00:08:20,417 --> 00:08:22,753 nie mścij się za to na Robercie. 159 00:08:23,546 --> 00:08:24,380 No więc… 160 00:08:24,880 --> 00:08:28,509 to było chyba niedwuznaczne przyznanie się do winy, 161 00:08:28,592 --> 00:08:29,969 prawda, Stevie? 162 00:08:31,387 --> 00:08:33,764 Nie jestem pewny, co powiedziałeś. 163 00:08:36,475 --> 00:08:38,852 Przyjmujemy przeprosiny. 164 00:08:38,936 --> 00:08:42,481 A jeśli chodzi o przedstawienie, to nie musisz mnie namawiać. 165 00:08:42,565 --> 00:08:44,108 Dzięki Bogu. 166 00:08:44,191 --> 00:08:45,192 Może whisky? 167 00:08:45,276 --> 00:08:47,903 To Steviego musisz przekonać. 168 00:08:48,320 --> 00:08:49,405 Słucham? 169 00:08:49,488 --> 00:08:52,658 Stevie jest nowym kierownikiem obsady. 170 00:08:52,741 --> 00:08:54,034 Nie martw się. 171 00:08:54,118 --> 00:08:55,619 Podejdę do tego z pustym umysłem. 172 00:09:02,459 --> 00:09:04,461 Moim celem 173 00:09:04,545 --> 00:09:07,006 jest znalezienie kompromisu, 174 00:09:07,089 --> 00:09:10,634 byście mogły kontynuować współpracę. 175 00:09:10,718 --> 00:09:12,803 - Dan? - Słucham cię. 176 00:09:12,886 --> 00:09:14,388 Co ty tu, kurwa, robisz? 177 00:09:14,471 --> 00:09:15,764 Też chciałam zapytać. 178 00:09:15,848 --> 00:09:17,182 Dobrze, że pytacie. 179 00:09:18,350 --> 00:09:20,728 Dawniej bywałem agresywny 180 00:09:20,811 --> 00:09:22,688 i zauważyłem, że mam problem, 181 00:09:22,771 --> 00:09:26,817 kiedy zacząłem bez sensu kłócić się z kelnerem. 182 00:09:26,900 --> 00:09:30,487 Z wściekłości walnąłem kawał mięsa. 183 00:09:30,571 --> 00:09:31,780 Żartujesz sobie? 184 00:09:31,864 --> 00:09:33,699 Byłyśmy przy tym. 185 00:09:33,782 --> 00:09:36,160 - Nie, to było kiedy indziej. - Rany. 186 00:09:36,243 --> 00:09:39,955 Ale to było coś dobrego. Zrozumiałem swoje powołanie. 187 00:09:40,039 --> 00:09:43,792 Gdy usłyszałem, że w Say Grace jest problem, postanowiłem pomóc. 188 00:09:43,876 --> 00:09:47,963 Ale twój widok tutaj, Mal, trochę mnie zaskoczył. 189 00:09:48,047 --> 00:09:50,966 No to zaraz siądziesz z wrażenia, 190 00:09:51,050 --> 00:09:55,304 bo nasza idealna Mallory zaczęła mnie podduszać. 191 00:09:55,387 --> 00:09:56,305 Rozumiem. 192 00:09:56,388 --> 00:10:00,309 Też rozwiązywałem problemy za pomocą pięści. 193 00:10:03,437 --> 00:10:04,480 Życie jest zabawne… 194 00:10:05,689 --> 00:10:06,523 prawda? 195 00:10:08,233 --> 00:10:10,653 Zaglądasz jej w głąb duszy? 196 00:10:12,655 --> 00:10:13,489 Dobra. 197 00:10:14,073 --> 00:10:17,868 Potrzebujemy innego mediatora. 198 00:10:17,951 --> 00:10:19,620 Zapewniam, że będę sprawiedliwy. 199 00:10:19,703 --> 00:10:21,747 I kiedy uznam, że konflikt został rozwiązany, 200 00:10:21,830 --> 00:10:23,457 powiem to Tanethowi. 201 00:10:23,707 --> 00:10:24,541 A więc… 202 00:10:25,376 --> 00:10:28,087 gotowe na fajne ćwiczenia? 203 00:10:28,879 --> 00:10:30,422 Trzeba wstawać? 204 00:10:34,677 --> 00:10:37,888 Mało jest aptek prowadzonych przez małżeństwa. 205 00:10:39,223 --> 00:10:40,182 Kim panie są? 206 00:10:41,058 --> 00:10:41,892 Gdzie Arlene? 207 00:10:41,975 --> 00:10:43,352 Jestem jej przyjaciółką. 208 00:10:44,019 --> 00:10:45,771 Dlaczego powiedziałyście, że tu jest? 209 00:10:45,854 --> 00:10:48,273 Żeby pan do nas wyszedł. 210 00:10:48,357 --> 00:10:51,026 Nie miałyśmy pojęcia, że to pana żona. 211 00:10:51,110 --> 00:10:52,528 Ja miałam. 212 00:10:52,611 --> 00:10:54,154 Musicie stąd iść. 213 00:10:54,238 --> 00:10:56,699 Nie możemy, dopóki czegoś nie dostaniemy. 214 00:10:56,782 --> 00:11:00,703 Nie wystarczy wam, że całe moje życie legło w gruzach? 215 00:11:00,786 --> 00:11:01,829 Dobrze powiedziałem? 216 00:11:01,912 --> 00:11:04,289 Mój angielski nie jest idealny. 217 00:11:04,873 --> 00:11:05,791 Całkowicie... 218 00:11:07,376 --> 00:11:10,379 spierdoliły mi panie życie, tak? 219 00:11:10,462 --> 00:11:11,547 Tak. 220 00:11:11,630 --> 00:11:12,631 Świetnie pan to ujął. 221 00:11:12,715 --> 00:11:14,466 Potrzebujemy Bonidy. 222 00:11:14,550 --> 00:11:15,926 Całego mnóstwa. 223 00:11:16,009 --> 00:11:19,179 A dla Frankie czegoś na gazy na drogę powrotną. 224 00:11:19,972 --> 00:11:22,474 Wiem, że namieszała w pana życiu, 225 00:11:22,558 --> 00:11:26,228 ale wielu ludzi będzie cierpieć bez tego lekarstwa. 226 00:11:26,311 --> 00:11:29,523 Nie karzmy ich za ignorancję Grace. 227 00:11:30,899 --> 00:11:32,526 Dam paniom Bonidę. 228 00:11:33,485 --> 00:11:35,446 Ale w żadnym wypadku 229 00:11:35,529 --> 00:11:37,823 nie mogą tu już panie wracać. 230 00:11:48,125 --> 00:11:50,377 Bardzo panią przepraszamy. 231 00:11:50,711 --> 00:11:51,837 Nie jestem Arlene. 232 00:11:51,920 --> 00:11:53,922 Jestem Grace, a to… 233 00:11:54,006 --> 00:11:57,092 Jennifer Nightingale, agentka nieruchomości. 234 00:11:57,760 --> 00:12:00,095 Jeśli to coś dla pani znaczy, 235 00:12:00,846 --> 00:12:03,557 to wiemy, jak to jest być zdradzaną. 236 00:12:03,640 --> 00:12:04,475 Tak. 237 00:12:04,558 --> 00:12:06,018 Bardzo nam przykro. 238 00:12:06,101 --> 00:12:08,187 Przyjechałyśmy tu tylko po leki. 239 00:12:08,979 --> 00:12:12,191 To zainteresuje panie informacja, że zadzwoniłam do straży granicznej. 240 00:12:12,524 --> 00:12:16,236 Będą szukać dwóch podstarzałych rozbijaczek rodzin, 241 00:12:16,320 --> 00:12:19,239 które przemycają lekarstwa przez granicę. 242 00:12:20,616 --> 00:12:21,825 Miłego dnia. 243 00:12:26,830 --> 00:12:28,624 Diabeł cię wyciągnie 244 00:12:28,707 --> 00:12:31,210 Za klapę twojej kraciastej marynarki 245 00:12:31,293 --> 00:12:33,545 Siadaj, siadaj 246 00:12:33,629 --> 00:12:35,839 Siadaj, bo kołyszesz łodzią 247 00:12:35,923 --> 00:12:38,008 Siadaj, siadaj 248 00:12:38,091 --> 00:12:42,221 Siadaj, bo kołyszesz łodzią 249 00:12:50,979 --> 00:12:51,939 To? 250 00:12:52,022 --> 00:12:54,483 To tylko moja nagroda Tappy. 251 00:12:54,566 --> 00:12:57,194 Nie pamiętam, czemu mi ją przyznali. 252 00:12:57,277 --> 00:12:59,822 To nie było za rolę w 1776? 253 00:12:59,905 --> 00:13:00,989 A rzeczywiście. 254 00:13:01,073 --> 00:13:05,327 Chyba uważali, że jestem najlepszym aktorem muzycznym w San Diego. 255 00:13:05,452 --> 00:13:06,370 Czy coś. 256 00:13:09,206 --> 00:13:10,874 To but na patyku. 257 00:13:12,000 --> 00:13:15,087 Jeśli chodzi o kwestię tej roli Skya. 258 00:13:15,170 --> 00:13:16,255 No nie wiem. 259 00:13:16,338 --> 00:13:18,841 Ja bym radził postawić na pewniaka. 260 00:13:18,924 --> 00:13:23,929 Na najbardziej utalentowanego, nagradzanego aktora, który… 261 00:13:25,806 --> 00:13:27,391 Prawie upuściłem nagrodę. 262 00:13:29,017 --> 00:13:30,394 Dobra. 263 00:13:30,477 --> 00:13:32,729 Chyba wiem, co tu się dzieje. 264 00:13:32,813 --> 00:13:35,107 Chcesz, żebym dał ci rolę Skya Mastersona. 265 00:13:35,190 --> 00:13:37,985 Domyśliłeś się. 266 00:13:38,068 --> 00:13:39,611 Spryciarz z ciebie. 267 00:13:39,695 --> 00:13:43,115 Wiem, jaka to ważna rola, 268 00:13:43,198 --> 00:13:47,035 i nie zamierzam powierzać jej komuś, kto jej nie podoła. 269 00:13:47,119 --> 00:13:47,953 Wspaniale. 270 00:13:48,036 --> 00:13:49,121 Dziękuję ci. 271 00:13:49,204 --> 00:13:51,456 Dlatego obsadzę w tej roli samego siebie. 272 00:14:00,591 --> 00:14:01,550 Pamiętajcie, 273 00:14:01,633 --> 00:14:04,803 że nie chodzi o wygraną, 274 00:14:04,887 --> 00:14:08,682 a o ty, by mieć równą liczbę wygranych i porażek. 275 00:14:08,765 --> 00:14:12,436 Jeśli uda wam się powstrzymać przed rywalizacją, 276 00:14:12,519 --> 00:14:14,104 obie wygracie. 277 00:14:14,187 --> 00:14:15,022 Jasne? 278 00:14:15,522 --> 00:14:16,356 Gotowe? 279 00:14:16,857 --> 00:14:17,691 Start! 280 00:14:18,358 --> 00:14:20,027 Co ty robisz? 281 00:14:21,528 --> 00:14:22,362 Dobra. 282 00:14:24,531 --> 00:14:25,657 Nie byłam gotowa. 283 00:14:25,741 --> 00:14:27,159 - A teraz jesteś? - Tak. 284 00:14:27,242 --> 00:14:28,076 Start. 285 00:14:30,579 --> 00:14:32,164 Czemu jesteś tak silna? 286 00:14:32,247 --> 00:14:33,957 Mam czwórkę dzieci i ćwiczę pilates. 287 00:14:34,625 --> 00:14:36,585 Imponujące, Mal. Dobra robota. 288 00:14:36,668 --> 00:14:38,587 Mówiłeś, że to nie jest rywalizacja. 289 00:14:38,670 --> 00:14:39,546 Bo nie jest. 290 00:14:40,464 --> 00:14:41,882 Ale Mallory wygrała. 291 00:14:41,965 --> 00:14:43,634 To się nazywa zabójcze bicepsy! 292 00:14:43,717 --> 00:14:47,095 Czy ja jestem w ukrytej kamerze? 293 00:14:47,971 --> 00:14:48,847 Dobra. 294 00:14:48,931 --> 00:14:51,725 Zróbmy coś z jaśniejszym celem. 295 00:14:51,808 --> 00:14:52,976 To będzie proste. 296 00:14:54,686 --> 00:14:57,439 Wejdźcie obie do środka 297 00:14:57,522 --> 00:15:01,360 i razem musicie rozkręcić hula-hoop. 298 00:15:01,443 --> 00:15:05,030 Nie uda się wam, jeśli nie będziecie współpracować. 299 00:15:08,575 --> 00:15:10,744 Ktoś ci już mówił, że te ćwiczenia są głupie? 300 00:15:11,703 --> 00:15:12,537 Wiele razy. 301 00:15:23,423 --> 00:15:24,424 Dobra. 302 00:15:24,508 --> 00:15:25,342 W porządku. 303 00:15:25,425 --> 00:15:26,551 Okej. 304 00:15:27,594 --> 00:15:29,137 - Dajemy. - Dobra. 305 00:15:29,221 --> 00:15:30,681 Kręć w lewo. 306 00:15:30,764 --> 00:15:31,598 Tak? 307 00:15:31,682 --> 00:15:33,225 Nie, w tę stronę. 308 00:15:33,308 --> 00:15:34,142 To jest lewo. 309 00:15:34,226 --> 00:15:35,268 Moje lewo. 310 00:15:35,352 --> 00:15:36,520 To jest to samo lewo! 311 00:15:36,603 --> 00:15:38,772 Lewo jest tam, gdzie ja mówię! 312 00:15:38,855 --> 00:15:40,023 Brianna? 313 00:15:40,565 --> 00:15:45,278 Za bardzo próbujesz tu rządzić. 314 00:15:45,946 --> 00:15:47,864 Spróbuj pracować w zespole. 315 00:15:48,365 --> 00:15:49,199 Jak Mallory. 316 00:15:49,992 --> 00:15:52,619 Serio? Mallory to też wygrała? 317 00:15:52,703 --> 00:15:55,455 Tutaj nie ma zwycięzców. 318 00:15:56,999 --> 00:15:58,917 Ale gdybym miał wybierać, wybrałbym ją. 319 00:15:59,001 --> 00:16:01,128 Ale pieprzysz. 320 00:16:01,211 --> 00:16:04,089 Chce ci się przypodobać, żeby cię odzyskać. 321 00:16:05,173 --> 00:16:06,341 No tak! 322 00:16:06,550 --> 00:16:11,513 Bo to niemożliwe, żebym była w czymś od ciebie lepsza? 323 00:16:11,596 --> 00:16:14,433 W życiu nie mogłabym być w czymś po prostu dobra. 324 00:16:14,516 --> 00:16:15,350 Nie! 325 00:16:15,434 --> 00:16:17,102 To wykluczone. 326 00:16:17,185 --> 00:16:19,271 To musi być przez to, że się we mnie kocha. 327 00:16:20,022 --> 00:16:22,858 Wiesz co? Nie kocha się we mnie. 328 00:16:28,113 --> 00:16:30,741 Sprawa wygląda tak. 329 00:16:32,993 --> 00:16:34,578 Ostatnio zajrzałem… 330 00:16:35,871 --> 00:16:36,872 w głąb siebie. 331 00:16:37,372 --> 00:16:41,752 Chciałbym, żeby między nami wypaliło. 332 00:16:42,544 --> 00:16:44,337 Spróbujmy jeszcze raz. 333 00:16:45,422 --> 00:16:46,465 Co ty na to? 334 00:16:51,011 --> 00:16:51,970 Dam ci chwilę. 335 00:16:52,054 --> 00:16:53,722 Zastanów się. Nie ma sprawy. 336 00:16:54,931 --> 00:16:55,766 Dziękuję. 337 00:17:02,564 --> 00:17:04,149 Bez paniki. 338 00:17:04,232 --> 00:17:05,901 Bez paniki? 339 00:17:05,984 --> 00:17:11,031 Jak to możliwe, że meksykańska knajpa w Meksyku ma tamales tylko we wtorki? 340 00:17:11,114 --> 00:17:11,948 Cicho bądź. 341 00:17:12,574 --> 00:17:13,909 Muszę pomyśleć. 342 00:17:14,826 --> 00:17:18,872 Musimy cię przyczaić, może posiedzieć w hotelu kilka dni. 343 00:17:18,955 --> 00:17:21,333 Muszą tu mieć Four Seasons. 344 00:17:21,416 --> 00:17:22,375 Nie. 345 00:17:22,459 --> 00:17:24,878 Ty chciałaś rządzić. Zobacz, jak wyszło. 346 00:17:24,961 --> 00:17:29,216 Wpadłyśmy po uszy jak kuzynka Valentiny. 347 00:17:30,926 --> 00:17:32,219 Mam! 348 00:17:34,012 --> 00:17:35,347 Są już panie gotowe? 349 00:17:35,430 --> 00:17:38,391 Poproszę siedem taco al pastor 350 00:17:38,475 --> 00:17:41,770 i o przechowanie tych leków przez kilka dni. 351 00:17:41,853 --> 00:17:43,271 Co ty robisz? 352 00:17:43,355 --> 00:17:48,151 To proste. On przechowa naszą torbę, a my legalnie przekroczymy granicę. 353 00:17:48,235 --> 00:17:50,821 A potem jedna z nas po nią wróci. 354 00:17:51,321 --> 00:17:52,280 Jasne? 355 00:17:52,364 --> 00:17:53,698 Poszedł sobie. 356 00:17:55,158 --> 00:17:56,993 Przepraszam, co tu się dzieje? 357 00:17:57,077 --> 00:17:58,245 Cholera. 358 00:17:59,037 --> 00:17:59,871 Dzień dobry. 359 00:17:59,955 --> 00:18:03,375 Macie jakiś limit sosu, który można wziąć na wynos? 360 00:18:03,458 --> 00:18:05,877 Proszę nie nagabywać moich pracowników. 361 00:18:05,961 --> 00:18:07,921 Tijuana Tony's to rodzinna restauracja. 362 00:18:08,004 --> 00:18:10,257 Pana pracownicy to szpicle. 363 00:18:10,340 --> 00:18:13,510 Mogę prosić o pojemnik na sos? 364 00:18:13,593 --> 00:18:15,470 Dzwonię po policję. 365 00:18:16,054 --> 00:18:18,974 Dlaczego wszyscy wzywają na nasz widok gliny? 366 00:18:19,057 --> 00:18:21,810 Musimy stąd spieprzać. Daj mi torbę. 367 00:18:21,893 --> 00:18:23,228 Niczego ci nie dam. 368 00:18:23,311 --> 00:18:24,771 Ty uciekaj. 369 00:18:24,855 --> 00:18:26,189 Co ty gadasz? 370 00:18:26,273 --> 00:18:27,774 To ja nas w to wpakowałam. 371 00:18:27,858 --> 00:18:30,610 Zresztą dla mnie odsiadka będzie prościzną. 372 00:18:30,694 --> 00:18:34,281 Ale tobie strażnicy tak łatwo by nie odpuścili. 373 00:18:34,364 --> 00:18:36,449 Razem się w to wplątałyśmy. 374 00:18:36,533 --> 00:18:37,617 To koniec. 375 00:18:37,701 --> 00:18:40,245 To coś, co muszę zrobić sama. 376 00:18:40,328 --> 00:18:41,663 To był mój pomysł. 377 00:18:42,330 --> 00:18:45,458 Widzimy się w Los Estados Unidos, amiga. 378 00:18:45,542 --> 00:18:46,877 Posłuchaj mnie. 379 00:18:46,960 --> 00:18:51,298 Kiedy wsiadłam z tobą do samochodu, nie zamierzałam odpuścić w połowie. 380 00:18:51,381 --> 00:18:53,258 Gdyby nie ja, nie siedziałabyś tu 381 00:18:53,341 --> 00:18:56,386 w scenie finałowej z Butcha Cassidy i Sundance Kida. 382 00:18:56,469 --> 00:18:57,304 Właśnie. 383 00:18:57,387 --> 00:19:01,474 Gdyby nie ty, nie robiłabym tu niczego wspaniałomyślnego. 384 00:19:01,558 --> 00:19:03,810 Moje towarzystwo dobrze ci robi. 385 00:19:03,894 --> 00:19:05,604 No raczej. 386 00:19:05,687 --> 00:19:07,981 Ja to widzę tak. 387 00:19:08,899 --> 00:19:09,941 Mamy trzy opcje. 388 00:19:10,025 --> 00:19:12,485 Możemy zostać i czekać na aresztowanie, 389 00:19:12,569 --> 00:19:15,155 możemy wywalić leki, wrócić do domu 390 00:19:15,238 --> 00:19:17,616 i zawieść Arlene i resztę ludzi. 391 00:19:18,283 --> 00:19:19,117 Albo… 392 00:19:20,285 --> 00:19:21,620 możemy spróbować. 393 00:19:22,787 --> 00:19:24,372 Mówisz poważnie? 394 00:19:24,456 --> 00:19:27,250 Codziennie granicę przekraczają tysiące ludzi. 395 00:19:27,751 --> 00:19:29,002 Poza tym... 396 00:19:30,086 --> 00:19:31,796 mamy tajną broń. 397 00:19:32,339 --> 00:19:33,423 Nasze otwory? 398 00:19:33,506 --> 00:19:34,424 Siebie! 399 00:19:34,507 --> 00:19:36,635 Razem jesteśmy nie do powstrzymania. 400 00:19:37,010 --> 00:19:39,387 Ale szukają dwóch starszych pań. 401 00:19:39,471 --> 00:19:41,056 Jesteśmy starszymi paniami. 402 00:19:41,139 --> 00:19:42,182 Nie. 403 00:19:42,474 --> 00:19:45,393 Jesteśmy Bonida Bandidas. 404 00:19:46,269 --> 00:19:48,104 Bonida Bandidas! 405 00:19:52,734 --> 00:19:54,319 Ale lepiej stąd chodźmy. 406 00:19:58,573 --> 00:19:59,574 Hej, Peter. 407 00:19:59,658 --> 00:20:00,909 Fajna impreza? 408 00:20:02,202 --> 00:20:03,662 Ciasto trochę suche. 409 00:20:03,745 --> 00:20:05,121 Super. Słuchaj. 410 00:20:05,205 --> 00:20:07,874 - Niszczysz mi życie. - Proszę? 411 00:20:07,958 --> 00:20:10,335 Widzisz tę swoją złotą rączkę rodem z pornola? 412 00:20:10,418 --> 00:20:13,546 Postanowił sam zagrać Skya Mastersona. 413 00:20:13,630 --> 00:20:15,715 Robi sobie z naszego domu siłownię. 414 00:20:15,799 --> 00:20:17,133 Słyszałeś, jak śpiewa? 415 00:20:17,217 --> 00:20:19,719 Dzięki niemu ja wczoraj w nocy śpiewałem. 416 00:20:19,803 --> 00:20:22,305 Gdybyście byli hetero, przybilibyśmy sobie piątkę. 417 00:20:22,389 --> 00:20:26,476 Pozwalasz, by pożądanie wpłynęło na twoje wybory. 418 00:20:26,559 --> 00:20:28,103 Tak. Właśnie. 419 00:20:28,186 --> 00:20:29,521 Widzisz? Sol rozumie. 420 00:20:29,604 --> 00:20:31,231 Nie chodzi tu nawet o mnie. 421 00:20:31,314 --> 00:20:33,233 Ten dureń nie może grać Skya. 422 00:20:33,316 --> 00:20:34,985 Rozumiem, co mówisz, 423 00:20:35,068 --> 00:20:39,030 ale mam wrażenie, że nie wziąłeś pod uwagę jego dupeczki. 424 00:20:39,948 --> 00:20:43,743 Przez ciebie New Lear kiepsko wypadnie. 425 00:20:43,827 --> 00:20:46,955 Naprawdę chcesz pogrzebać swoją karierę 426 00:20:47,038 --> 00:20:48,456 przez jakąś dupeczkę? 427 00:20:54,087 --> 00:20:57,215 Typowy Wybór Zofii. 428 00:20:57,299 --> 00:20:58,717 Tylko mi bliższy. 429 00:20:58,800 --> 00:21:01,886 Może uda mi się to jakoś naprawić. 430 00:21:01,970 --> 00:21:02,971 Jak? 431 00:21:03,054 --> 00:21:05,473 Z pomocą prawa pierwszej nocy! 432 00:21:06,057 --> 00:21:07,267 - Co? - Prima nocta. 433 00:21:07,350 --> 00:21:11,479 Odwiecznej teatralnej tradycji przyznawania ról w konkursie śpiewania. 434 00:21:11,563 --> 00:21:12,564 Czy to…? 435 00:21:12,647 --> 00:21:14,357 To z Braveheart? 436 00:21:14,441 --> 00:21:16,276 Nie, to tradycja. Możesz to sprawdzić. 437 00:21:16,359 --> 00:21:17,319 Dobra. 438 00:21:18,903 --> 00:21:22,115 Dobra, wymyśliłem to! Naprawdę zasługuję na tę rolę. 439 00:21:22,198 --> 00:21:25,118 Daj mi szansę się wykazać, niech tłum zdecyduje. 440 00:21:25,744 --> 00:21:26,828 Prima canticum! 441 00:21:26,911 --> 00:21:28,621 Prawo pierwszego śpiewu! 442 00:21:30,332 --> 00:21:32,208 Dobra, możemy zrobić konkurs. 443 00:21:32,292 --> 00:21:35,879 Ale jeśli stracę tę dupeczkę… 444 00:21:35,962 --> 00:21:37,422 Niech cię Bóg strzeże. 445 00:21:38,006 --> 00:21:40,383 Konkurs śpiewania! 446 00:21:45,138 --> 00:21:47,474 Musisz tylko przeprosić za swój cios, 447 00:21:47,557 --> 00:21:52,520 a podpiszę wszystko, co da mi ten pajac, i będziemy mogły o tym zapomnieć. 448 00:21:52,604 --> 00:21:54,564 Czemu mam przepraszać? 449 00:21:55,190 --> 00:21:58,401 Bo zaczęło się od tego, że pociągnęłaś mnie za włosy. 450 00:21:58,485 --> 00:22:01,529 To nie od tego się zaczęło. 451 00:22:01,613 --> 00:22:04,240 No tak. Od tego, że ukradłaś moją pracę. 452 00:22:04,324 --> 00:22:06,993 Mówisz o tej pracy, którą ci zaproponowano, 453 00:22:07,077 --> 00:22:08,036 a którą odrzuciłaś? 454 00:22:08,119 --> 00:22:09,662 Say Grace to moja działka, 455 00:22:09,746 --> 00:22:12,290 ale musiałaś się wtrącić. 456 00:22:12,374 --> 00:22:15,085 Dziwię się, że jej nie ogrodziłaś, żebym nie miała dostępu. 457 00:22:15,168 --> 00:22:17,712 - O czym ty mówisz? - Jak byłyśmy małe. 458 00:22:17,796 --> 00:22:19,506 Jak przychodziły twoje koleżanki, 459 00:22:19,589 --> 00:22:23,218 ogradzałaś mnie od was płotkiem dla psów. 460 00:22:23,301 --> 00:22:25,095 Mogłam do was dołączyć tylko wtedy, 461 00:22:25,178 --> 00:22:28,348 kiedy odśpiewałam „Brianna jest świetna”. 462 00:22:30,141 --> 00:22:31,810 Nie pamiętam. 463 00:22:31,893 --> 00:22:33,186 Jak to szło? 464 00:22:33,686 --> 00:22:34,854 Serio? 465 00:22:38,233 --> 00:22:39,984 Brianna jest świetna, ona wymiata 466 00:22:40,068 --> 00:22:42,445 Brianna to mistrzyni świata 467 00:22:42,946 --> 00:22:44,322 Jaja sobie robisz. 468 00:22:44,406 --> 00:22:45,573 Tak. 469 00:22:46,616 --> 00:22:48,952 Mogę wejść do środka? 470 00:22:49,035 --> 00:22:50,286 Niczego nie zepsuję. 471 00:22:50,370 --> 00:22:51,704 Nie będę się podwalał. 472 00:22:51,788 --> 00:22:52,956 - Nie! - Nie! 473 00:22:54,165 --> 00:22:55,125 Widzisz go? 474 00:22:55,542 --> 00:22:57,627 Właśnie tak czułam się całe życie. 475 00:22:57,710 --> 00:22:59,796 Zawsze byłam na zewnątrz. 476 00:23:00,296 --> 00:23:02,048 Żebyś zostawiła moich znajomych. 477 00:23:02,132 --> 00:23:03,925 Ciebie zawsze bardziej lubili. 478 00:23:04,509 --> 00:23:06,761 - Naprawdę? - Nie mogłaś znaleźć sobie swoich? 479 00:23:06,845 --> 00:23:08,638 Miałam swoich przyjaciół. 480 00:23:09,472 --> 00:23:11,724 Ale po prostu chciałam być z tobą. 481 00:23:13,726 --> 00:23:16,229 Być po twojej stronie płotu. 482 00:23:31,870 --> 00:23:32,787 Masz rację. 483 00:23:32,871 --> 00:23:34,289 Przepraszam. 484 00:23:34,372 --> 00:23:37,959 Odrzucałam cię i to musiało boleć. 485 00:23:41,379 --> 00:23:42,297 Dziękuję. 486 00:23:43,381 --> 00:23:45,800 Przepraszam, że ci przyłożyłam. 487 00:23:47,844 --> 00:23:50,763 Możemy teraz przejść na jedną stronę? 488 00:23:53,183 --> 00:23:54,434 Szczerze? 489 00:23:55,310 --> 00:23:56,853 Nie wiem. 490 00:23:56,936 --> 00:23:57,770 Co? 491 00:23:58,688 --> 00:24:00,064 Myślałam, że wszystko gra. 492 00:24:00,148 --> 00:24:02,066 Tak, ale… 493 00:24:02,984 --> 00:24:04,444 kiedy mama dała mi tę firmę… 494 00:24:04,527 --> 00:24:05,695 Ja to rozumiem. 495 00:24:05,778 --> 00:24:08,072 - To twoja firma. - Nie. Posłuchaj. 496 00:24:08,740 --> 00:24:09,949 Kiedy mi ją dała, 497 00:24:10,033 --> 00:24:13,703 powiedziała, że nie mogłabym mieć szefa. 498 00:24:13,786 --> 00:24:15,371 To ja miałam rządzić. 499 00:24:18,124 --> 00:24:20,335 To chyba nie wypali. 500 00:24:21,794 --> 00:24:23,213 To znaczy? 501 00:24:23,713 --> 00:24:25,215 To znaczy, 502 00:24:25,298 --> 00:24:28,301 że powinnam rzucić pracę. 503 00:24:28,384 --> 00:24:30,178 Nie. Nie bądź głupia. 504 00:24:30,261 --> 00:24:32,430 Jakoś to będzie. Tylko… 505 00:24:32,514 --> 00:24:33,765 Chyba nie. 506 00:24:36,226 --> 00:24:38,019 Mama miała rację. 507 00:24:44,609 --> 00:24:45,485 Odchodzę. 508 00:24:48,655 --> 00:24:50,490 Naprawdę tego chcesz? 509 00:24:51,449 --> 00:24:52,325 Tak. 510 00:24:53,368 --> 00:24:54,744 Dam radę. 511 00:24:55,495 --> 00:24:56,329 Mam Barry'ego. 512 00:24:56,412 --> 00:24:59,374 Ma figurki warte tysiące dolarów. 513 00:25:00,708 --> 00:25:02,919 Muszę wymyślić nowy projekt. 514 00:25:06,172 --> 00:25:07,006 Hej. 515 00:25:08,383 --> 00:25:10,176 Jeśli masz odejść, 516 00:25:10,802 --> 00:25:14,138 to daj mi się zwolnić, żebyś dostała odprawę i w ogóle. 517 00:25:14,222 --> 00:25:15,431 Serio? 518 00:25:16,558 --> 00:25:18,101 Oczywiście 519 00:25:18,184 --> 00:25:21,813 najpierw musisz zaśpiewać „Mallory jest świetna”. 520 00:25:22,981 --> 00:25:24,440 Dobre. 521 00:25:31,614 --> 00:25:33,700 Mallory jest świetna, ona wymiata 522 00:25:33,783 --> 00:25:36,411 Mallory to mistrzyni świata 523 00:25:41,082 --> 00:25:42,000 Dobra. 524 00:25:45,253 --> 00:25:46,254 Brianna… 525 00:25:47,422 --> 00:25:48,423 jesteś zwolniona. 526 00:25:49,507 --> 00:25:50,383 Dziękuję. 527 00:26:01,603 --> 00:26:02,562 Udało się? 528 00:26:03,062 --> 00:26:04,063 Pomogłem? 529 00:26:07,483 --> 00:26:09,777 WITAMY W STANACH ZJEDNOCZONYCH 530 00:26:11,362 --> 00:26:13,406 UWAGA! WIESZ, CO MASZ W SAMOCHODZIE? 531 00:26:13,489 --> 00:26:15,658 GRANICA W SAN CASTANO 532 00:26:30,256 --> 00:26:32,091 Bez stresu. 533 00:26:32,175 --> 00:26:34,052 Wszystko gra. 534 00:26:34,135 --> 00:26:37,847 Ale może zawrócisz i się stąd zmyjemy? 535 00:26:38,264 --> 00:26:40,975 Myślisz, że to nie będzie bardziej podejrzane? 536 00:26:41,059 --> 00:26:45,355 Jeśli te dwie nie mają Bonidy, 537 00:26:45,438 --> 00:26:46,731 idziemy do pudła. 538 00:26:49,776 --> 00:26:50,610 Co? 539 00:26:51,194 --> 00:26:52,695 Podążaj za tęczą! 540 00:26:53,196 --> 00:26:55,573 Nie pora na Skittlesy. 541 00:26:55,657 --> 00:26:58,159 Nie, głupia. Tamto to „zasmakuj tęczy”. 542 00:26:58,242 --> 00:27:00,495 Mają tęczową naklejkę. 543 00:27:00,578 --> 00:27:03,414 To znak! Elsbeth tak przepowiedziała! 544 00:27:03,498 --> 00:27:04,832 Ale co to znaczy? 545 00:27:13,883 --> 00:27:15,301 Przesiądziemy się. 546 00:27:15,385 --> 00:27:16,219 Przemieszamy. 547 00:27:16,302 --> 00:27:17,220 Co? 548 00:27:17,804 --> 00:27:20,682 Straż graniczna szuka dwóch starszych pań, 549 00:27:20,765 --> 00:27:22,475 a nie dwóch starszych par. 550 00:27:22,850 --> 00:27:24,727 Patrz na nich. 551 00:27:26,145 --> 00:27:28,940 Będziemy wyglądać zupełnie normalnie. 552 00:27:33,736 --> 00:27:35,863 Mogę zaproponować Skittlesy? 553 00:27:35,947 --> 00:27:37,031 Tropikalny smak. 554 00:27:39,534 --> 00:27:41,911 Piękna męska torebeczka. 555 00:27:42,995 --> 00:27:44,372 To zwykła torebka. 556 00:27:45,456 --> 00:27:46,290 Tak. 557 00:27:48,876 --> 00:27:51,504 Nazywam się Jennifer Nightingale. 558 00:27:51,587 --> 00:27:53,256 Zajmuję się nieruchomościami. 559 00:27:54,006 --> 00:27:56,384 Domy, mieszkania, farmy. 560 00:27:56,467 --> 00:27:58,177 Raz sprzedałam zoo. 561 00:27:58,886 --> 00:28:02,432 Masz może jakieś Skittlesy? 562 00:28:03,141 --> 00:28:04,434 Skittlesy? Nie. 563 00:28:04,517 --> 00:28:05,643 Jestem za stary. 564 00:28:06,602 --> 00:28:08,563 To poproszę Werthersa. 565 00:28:16,320 --> 00:28:20,700 Zostań ze mną, kotku To ze mną tu przyszłaś 566 00:28:20,783 --> 00:28:22,118 Niesamowite. 567 00:28:22,201 --> 00:28:24,871 Zero wstydu i samoświadomości. 568 00:28:24,954 --> 00:28:27,123 Szczęście, pozostań damą 569 00:28:27,206 --> 00:28:29,333 Nigdy nie widziałem czegoś takiego. 570 00:28:29,417 --> 00:28:32,128 Szczęście, pozostań damą 571 00:28:32,211 --> 00:28:34,380 Ma dupkę jak brzoskwinia. 572 00:28:34,464 --> 00:28:38,301 Szczęście, pozostań damą 573 00:28:38,384 --> 00:28:43,806 Dziś wieczór 574 00:28:44,891 --> 00:28:45,892 Tak! 575 00:28:46,559 --> 00:28:47,894 To było świetne! 576 00:28:47,977 --> 00:28:49,687 Brawo, Stevie! 577 00:28:50,313 --> 00:28:51,939 Klaszczcie, barany. 578 00:28:52,023 --> 00:28:53,232 Boże. 579 00:28:53,900 --> 00:28:54,776 Zazdrośnicy! 580 00:28:54,859 --> 00:28:55,902 Wszyscy zazdrościcie. 581 00:28:55,985 --> 00:28:57,320 Dobra robota, Stevie. 582 00:28:57,403 --> 00:28:58,905 Było super! 583 00:29:00,782 --> 00:29:03,159 Zmieć go, bo mamy przesrane. 584 00:29:03,242 --> 00:29:05,578 Mam tajną broń. Umiem śpiewać. 585 00:29:17,673 --> 00:29:21,385 Nazywają cię panią Szczęście 586 00:29:21,469 --> 00:29:24,639 Ale mam pewne wątpliwości 587 00:29:29,352 --> 00:29:30,311 Przepraszam. 588 00:29:31,813 --> 00:29:32,897 Przepraszam was. 589 00:29:34,273 --> 00:29:36,108 Od początku, dobrze? 590 00:29:38,778 --> 00:29:41,739 Nazywają cię panią Szczęście 591 00:29:42,323 --> 00:29:45,660 Ale mam pewne wątpliwości 592 00:29:51,415 --> 00:29:52,250 Wiecie co? 593 00:29:53,459 --> 00:29:55,002 Ten kawałek już słyszeliśmy. 594 00:29:55,920 --> 00:29:58,840 Przygotowałeś jakiś inny numer? 595 00:29:59,674 --> 00:30:00,633 Oczywiście. 596 00:30:02,552 --> 00:30:03,928 Znasz „Letni wiatr”? 597 00:30:07,932 --> 00:30:10,643 Przypomina mi się lato '66. 598 00:30:12,228 --> 00:30:14,730 Letni wiatr 599 00:30:14,814 --> 00:30:16,816 Przybył 600 00:30:16,899 --> 00:30:19,861 Znad morza 601 00:30:20,361 --> 00:30:22,655 Zatrzymał się 602 00:30:22,738 --> 00:30:25,074 By musnąć twe włosy 603 00:30:25,157 --> 00:30:28,494 I pójść ze mną 604 00:30:28,578 --> 00:30:31,330 Przez całe lato 605 00:30:31,414 --> 00:30:33,416 Śpiewaliśmy tak 606 00:30:33,499 --> 00:30:38,212 Spacerując po złotym piasku 607 00:30:38,296 --> 00:30:40,590 Dwoje kochanków 608 00:30:40,673 --> 00:30:45,344 I letni wiatr 609 00:30:57,315 --> 00:30:58,149 Proszę bardzo. 610 00:30:59,150 --> 00:31:00,693 Dziękuję. 611 00:31:11,579 --> 00:31:14,582 STACJA BENZYNOWA 612 00:31:23,257 --> 00:31:26,552 Cieszę się, że wracam do domu. 613 00:31:27,595 --> 00:31:30,973 Skoro przejechaliśmy, to pora na szczerość. 614 00:31:31,057 --> 00:31:33,851 Przemycacie coś, prawda? 615 00:31:35,603 --> 00:31:36,520 Tak. 616 00:31:38,147 --> 00:31:39,440 Zgadza się. 617 00:31:39,523 --> 00:31:40,858 Zabawne! My też. 618 00:31:41,609 --> 00:31:42,860 - Co? - Tak. 619 00:31:42,944 --> 00:31:44,403 Mamy paczkę w samochodzie. 620 00:31:44,487 --> 00:31:47,615 Też szmuglujecie Bonidę? 621 00:31:47,698 --> 00:31:48,950 Tak. 622 00:31:49,033 --> 00:31:52,286 - Jeśli tak nazywacie sześć kilo… - Kokaina?! 623 00:31:52,370 --> 00:31:53,537 Jezu! 624 00:31:53,621 --> 00:31:55,957 Może ogłoś to całemu światu? 625 00:31:56,666 --> 00:31:57,875 O Boże. 626 00:32:10,221 --> 00:32:11,514 O Boże. 627 00:32:21,190 --> 00:32:22,400 Kurwa! 628 00:33:25,171 --> 00:33:27,173 Napisy: Aleksandra Lazić