1
00:00:06,010 --> 00:00:08,260
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:09,597 --> 00:00:13,347
Za chwilę pierwszy przystanek,
3
00:00:13,435 --> 00:00:17,015
czyli dom Freddy'ego
z Koszmaru z ulicy Wiązów.
4
00:00:18,440 --> 00:00:22,610
Wiem, że Freddy nie miał domu w filmie.
5
00:00:22,694 --> 00:00:23,994
Tak go tylko nazywamy.
6
00:00:24,070 --> 00:00:26,870
Dzięki za zwrócenie uwagi
na to samo, co wszyscy.
7
00:00:27,741 --> 00:00:30,701
Nieźle się najarałem na tę wycieczkę.
8
00:00:30,785 --> 00:00:32,865
Ja też. Będzie super.
9
00:00:32,954 --> 00:00:34,794
Może stawiam poprzeczkę zbyt wysoko,
10
00:00:34,873 --> 00:00:38,333
ale czeka nas najlepszy dzień w życiu.
11
00:00:39,586 --> 00:00:42,706
Racja. A przeżyłem sporo dobrych dni.
12
00:00:44,090 --> 00:00:46,840
Tak, to zdecydowanie mój najlepszy dzień!
13
00:01:05,737 --> 00:01:08,357
Zaraz. Odwiedzamy plenery filmów grozy?
14
00:01:08,448 --> 00:01:12,448
- Miały być po prostu filmy.
- Mówiłem, że chodzi o horrory.
15
00:01:13,620 --> 00:01:16,290
Nieprawda. Zapamiętałbym.
16
00:01:16,372 --> 00:01:17,872
Nie cierpię horrorów.
17
00:01:17,957 --> 00:01:20,037
Po co oglądać coś i się bać?
18
00:01:20,126 --> 00:01:23,246
Oglądałbym coś, przez co chce mi się pić?
19
00:01:23,338 --> 00:01:25,668
Po co? Nie lubię tego uczucia.
20
00:01:26,508 --> 00:01:29,928
Po prawej widzimy dom z filmu
Koszmar z ulicy Wiązów.
21
00:01:30,011 --> 00:01:32,261
Dom Freddy'ego.
22
00:01:33,890 --> 00:01:35,430
Ekstra!
23
00:01:40,647 --> 00:01:42,147
Nie da się go pomylić.
24
00:01:43,149 --> 00:01:45,489
- Halo?
- Nadal jestem u ciebie.
25
00:01:45,568 --> 00:01:47,488
Zwymiotowałam w zsypie.
26
00:01:47,570 --> 00:01:49,320
Widzicie te czerwone drzwi...
27
00:01:49,405 --> 00:01:51,525
O Boże. Kurczę, nic ci nie jest?
28
00:01:52,826 --> 00:01:55,866
Chyba musiałam się oczyścić.
29
00:01:56,538 --> 00:01:59,118
Chcesz, żebym wrócił?
30
00:01:59,207 --> 00:02:00,037
Czy...
31
00:02:02,001 --> 00:02:03,291
Nie.
32
00:02:04,045 --> 00:02:05,915
To nic poważnego. Przejdzie mi.
33
00:02:06,631 --> 00:02:11,051
Jeśli chcesz, przerwę to i wrócę.
34
00:02:11,136 --> 00:02:14,346
Nie przyjdę, jeśli nie chcesz.
35
00:02:15,140 --> 00:02:18,020
Nie. Przejdzie mi. Zostań tam.
36
00:02:19,602 --> 00:02:22,062
No dobrze, wyzdrowiej.
37
00:02:22,147 --> 00:02:24,727
Jeśli zechcesz, bym wrócił,
38
00:02:24,816 --> 00:02:28,356
daj znać i zjawię się natychmiast. Dobrze?
39
00:02:29,237 --> 00:02:30,567
Tak. Dzięki, Gus-Gus.
40
00:02:30,655 --> 00:02:35,575
Dobra, dzięki. Wykuruj się. Pa.
41
00:02:35,660 --> 00:02:38,500
A Freddy na to:
42
00:02:39,164 --> 00:02:42,754
„Dobra, ale bywam dość ostry!”.
43
00:03:06,524 --> 00:03:10,364
Może pokazałby nam zwykłe plenery?
44
00:03:10,445 --> 00:03:13,905
Jak dom Sheldona. Coś lżejszego.
45
00:03:13,990 --> 00:03:16,990
Albo dziewczyn z Kochanych kłopotów.
Ruby rozumie.
46
00:03:18,453 --> 00:03:20,043
W porządku, Gus? - Wszystko gra?
- Tak.
47
00:03:21,789 --> 00:03:23,579
Wyglądasz nieco markotnie.
48
00:03:23,666 --> 00:03:25,626
No tak. Nie wiem...
49
00:03:26,628 --> 00:03:28,918
Chyba powinienem zajrzeć do Mickey.
50
00:03:29,005 --> 00:03:31,795
Dziwnie się czuję. Bo ja wiem?
51
00:03:31,883 --> 00:03:33,893
Jakby to był jakiś test.
52
00:03:33,968 --> 00:03:35,638
No to pewnie tak jest.
53
00:03:35,720 --> 00:03:38,930
Zdarzyło się komuś pomyśleć,
że być może to test,
54
00:03:39,015 --> 00:03:41,015
a potem okazało się, że jednak nie?
55
00:03:41,100 --> 00:03:43,560
Poszedłem raz na imprezę Super Bowl
56
00:03:43,645 --> 00:03:47,185
w dniu, gdy moja dziewczyna odkryła,
że ma boreliozę.
57
00:03:47,273 --> 00:03:48,363
Oblałem ten test.
58
00:03:49,400 --> 00:03:51,150
A ty co sądzisz, Ruby?
59
00:03:51,819 --> 00:03:54,239
Zjadłem trochę ziołowego żarcia.
60
00:03:54,322 --> 00:03:57,202
Nie zadawaj mi pytań na temat związków.
61
00:03:57,283 --> 00:04:00,293
- A gdybyś nie był naćpany?
- Kto jest naćpany?
62
00:04:00,370 --> 00:04:05,170
Słuchaj, Gus. Radzę ci wracać.
63
00:04:05,250 --> 00:04:09,590
To jak pieprzona matura. Jeśli oblejesz,
64
00:04:09,671 --> 00:04:11,881
nadejdzie dzień, gdy za to zapłacisz.
65
00:04:11,965 --> 00:04:15,175
Jutro, za tydzień, może za kilka miesięcy.
66
00:04:15,260 --> 00:04:18,390
Myślisz, że jest git. Mówisz:
„Mickey, kopsnij batona z lodówki”.
67
00:04:18,471 --> 00:04:21,391
A ona: „Kopsnij go sobie z autokaru”.
68
00:04:21,474 --> 00:04:24,064
Nie chcesz dać się tak zaskoczyć.
69
00:04:24,143 --> 00:04:26,193
- Jasne.
- Wysiadaj.
70
00:04:26,938 --> 00:04:29,568
Przepraszam. Może pan zatrzymać autokar?
71
00:04:29,649 --> 00:04:30,529
Co?
72
00:04:30,608 --> 00:04:33,188
Przepraszam, możemy się zatrzymać?
73
00:04:34,779 --> 00:04:37,279
Zaparkuj, Ed. Mamy dezertera.
74
00:04:39,450 --> 00:04:41,160
Przepraszam.
75
00:04:41,244 --> 00:04:42,704
Wybaczcie.
76
00:04:42,787 --> 00:04:46,077
Kolega najadł się strachu.
Musi się ewakuować.
77
00:04:46,165 --> 00:04:49,415
Nieprawda. Muszę zajrzeć do dziewczyny.
78
00:04:49,502 --> 00:04:52,842
Nieważne. Nie jesteś ode mnie lepszy,
bo masz dziewczynę.
79
00:04:54,632 --> 00:04:56,302
Nie miałem tego na myśli.
80
00:04:56,384 --> 00:04:58,144
Uważasz się za lepszego, bo myślisz
81
00:04:58,219 --> 00:04:59,679
że nie mam dziewczyny. Słusznie.
82
00:04:59,762 --> 00:05:00,932
Nieważne. Wyłaź.
83
00:05:08,813 --> 00:05:10,363
Mickey ma bakcyla.
84
00:05:13,401 --> 00:05:15,571
Co ty tu robisz?
85
00:05:15,653 --> 00:05:16,993
Wolałem wrócić.
86
00:05:17,071 --> 00:05:20,161
Nie mogłem zostać, wiedząc, że tu jesteś.
87
00:05:20,241 --> 00:05:24,161
Wróciłem, żeby się tobą zaopiekować.
88
00:05:24,996 --> 00:05:26,706
Przerwałeś swoją wycieczkę.
89
00:05:26,789 --> 00:05:29,379
Bo chciałem. Bez wahania.
90
00:05:29,459 --> 00:05:31,249
Chciałem być przy tobie.
91
00:05:31,961 --> 00:05:34,461
Możesz się przysunąć, nie zarażam.
92
00:05:34,547 --> 00:05:36,007
To zatrucie pokarmowe.
93
00:05:38,092 --> 00:05:41,352
Dobrze. Przyjdę do ciebie.
94
00:05:42,722 --> 00:05:45,812
Wybacz. Nie chcę zgnieść ci paluszków.
95
00:05:45,892 --> 00:05:47,272
Dobrze?
96
00:05:48,853 --> 00:05:50,943
Skąd wiesz, że to zatrucie?
97
00:05:51,022 --> 00:05:55,112
Gdy ugryzłam krokieta z kraba,
98
00:05:55,193 --> 00:05:58,403
od razu poczułam, że smakuje podejrzanie.
99
00:05:58,488 --> 00:06:01,318
Nie chcę o tym mówić, bo się porzygam.
100
00:06:01,407 --> 00:06:03,117
Jasne. Rozumiem.
101
00:06:03,201 --> 00:06:04,541
O Boże.
102
00:06:06,871 --> 00:06:08,461
Już dobrze.
103
00:06:08,915 --> 00:06:10,625
Przygotujcie się,
104
00:06:10,708 --> 00:06:14,918
bo przed nami dom Wallace'ów z Halloween.
105
00:06:17,090 --> 00:06:18,840
A to kto?
106
00:06:18,925 --> 00:06:21,175
Prosto z Halloween,
107
00:06:21,260 --> 00:06:24,470
- jeden z najsłynniejszych odtwórców...
- Ja pierdolę.
108
00:06:24,555 --> 00:06:27,135
...Michaela Myersa, Glenn Michener.
109
00:06:29,852 --> 00:06:31,102
Dzięki.
110
00:06:32,146 --> 00:06:35,266
Wejdziemy do środka
111
00:06:35,358 --> 00:06:40,948
jedynie dzięki uprzejmości
obecnych właścicieli.
112
00:06:41,030 --> 00:06:44,740
Bawcie się dobrze, ale uszanujcie fakt,
113
00:06:44,826 --> 00:06:47,786
że są w trakcie wymiany podłogi
w łazience dla gości.
114
00:06:48,621 --> 00:06:51,751
- Ma się rozumieć.
- Widzicie? Wiedzą, co jest grane.
115
00:07:02,051 --> 00:07:04,681
Jak się czujesz? Lepiej?
116
00:07:07,974 --> 00:07:09,064
Co mi kupiłeś?
117
00:07:09,892 --> 00:07:11,062
Pełno różnych dobroci.
118
00:07:13,020 --> 00:07:14,150
Tego koleżkę.
119
00:07:14,230 --> 00:07:19,740
Przepłynąłem Pacyfik i życzę ci zdrówka.
120
00:07:22,113 --> 00:07:23,573
Wybacz, bez sensu.
121
00:07:23,656 --> 00:07:26,696
Facet za ladą mi to wcisnął.
122
00:07:26,784 --> 00:07:29,544
Mam też kilka niezbędnych artykułów.
123
00:07:29,620 --> 00:07:35,670
Herbatka, Pepto-Bismol, jak prosiłaś.
124
00:07:36,419 --> 00:07:38,249
A kupiłeś mi US Weekly?
125
00:07:38,337 --> 00:07:41,667
Kupiłem.
126
00:07:42,675 --> 00:07:45,545
Gdybyś chciała wiedzieć,
czy gwiazdy są podobne do nas.
127
00:07:45,636 --> 00:07:48,256
Chciałam to wiedzieć, dzięki.
128
00:07:48,347 --> 00:07:49,177
Nie ma za co.
129
00:07:49,265 --> 00:07:51,345
Dzięki za to wszystko.
130
00:07:51,434 --> 00:07:52,394
Jasne, skarbie.
131
00:07:53,311 --> 00:07:55,351
Chcesz się czegoś napić?
132
00:07:56,939 --> 00:07:58,769
Gatorade.
133
00:08:01,152 --> 00:08:03,152
Niebieski?
134
00:08:05,448 --> 00:08:08,198
Z tonu wnoszę, że uwielbiasz niebieski?
135
00:08:08,284 --> 00:08:12,914
Każdy wie, że to najgorszy smak.
136
00:08:16,042 --> 00:08:17,382
Przepraszam.
137
00:08:18,294 --> 00:08:22,094
Gdy jesteś chory,
wiesz dokładnie, czego chcesz.
138
00:08:22,173 --> 00:08:24,383
Chyba tak.
139
00:08:26,552 --> 00:08:29,062
Zachowali te same światła.
140
00:08:29,138 --> 00:08:31,178
- Nawet na choince.
- Jego rodzina tam była.
141
00:08:31,974 --> 00:08:33,274
I co? Było strasznie?
142
00:08:33,351 --> 00:08:35,981
Nie wiesz, co straciłeś.
Wygląda jak karnawał. Zajebiście.
143
00:08:36,062 --> 00:08:38,192
Michael Myers nas uwielbia.
144
00:08:38,272 --> 00:08:39,902
To zasługa Kevina.
145
00:08:39,982 --> 00:08:41,692
Udawałem, że go nie znam.
146
00:08:41,776 --> 00:08:43,236
Celebryci to uwielbiają.
147
00:08:43,319 --> 00:08:46,529
Dzięki temu czują, że są normalni.
A nie są. Są dużo lepsi.
148
00:08:46,614 --> 00:08:48,284
Dziesięć razy lepsi.
149
00:08:48,366 --> 00:08:53,076
Pod koniec filmu Jamie Lee Curtis mówi:
150
00:08:53,162 --> 00:08:56,042
„Glenn, lepszego Mike'a Myersa
nie mieliśmy”.
151
00:08:56,123 --> 00:08:58,133
A ja na to,
152
00:08:58,209 --> 00:09:02,419
że pewnie. To chyba komplement.
153
00:09:02,505 --> 00:09:05,005
Owszem. I to piękny.
154
00:09:05,550 --> 00:09:07,090
Chcecie coś porobić?
155
00:09:08,594 --> 00:09:09,894
Co masz na myśli?
156
00:09:09,971 --> 00:09:11,061
Bo ja wiem?
157
00:09:11,138 --> 00:09:14,308
Pójdźmy gdzieś, skoczmy na drinka.
Czemu nie?
158
00:09:14,392 --> 00:09:16,102
- Dobry pomysł.
- Jasne.
159
00:09:16,185 --> 00:09:19,605
- Chyba możemy.
- Pobujamy się z Glennem Michenerem. Zupka, zupka
Kto by jej nie lubił
160
00:09:23,192 --> 00:09:27,112
Zupka dla Mickey
Każdy by ją zjadł
161
00:09:27,196 --> 00:09:29,316
Dostałeś wiadomość. Zdaje się,
162
00:09:29,865 --> 00:09:32,075
że twoi kumple
są z jakimś starszym gościem.
163
00:09:34,704 --> 00:09:38,794
Jasny gwint! To Michael Myers.
164
00:09:39,584 --> 00:09:42,674
Ten gość Glenn grał Michaela Myersa.
165
00:09:42,753 --> 00:09:44,423
Genialne było to,
166
00:09:44,505 --> 00:09:47,165
że zagrał to na swój sposób.
167
00:09:49,969 --> 00:09:51,299
Nieważne, spoko.
168
00:09:51,762 --> 00:09:54,102
Wybacz, nie nadążam za tobą.
169
00:09:58,728 --> 00:10:02,568
O Boże. Imprezują z Glennem Michenerem.
170
00:10:03,357 --> 00:10:04,937
I to na całego.
171
00:10:05,026 --> 00:10:06,566
Obejmuje Ruby'ego.
172
00:10:06,986 --> 00:10:08,066
Czyli co?
173
00:10:08,154 --> 00:10:10,664
Ruby i Glenn Michener, kumple od serca?
174
00:10:10,740 --> 00:10:12,370
Co jest, kurwa?
175
00:11:40,121 --> 00:11:41,621
Hej.
176
00:11:42,832 --> 00:11:44,292
Dobrze się czujesz?
177
00:11:46,293 --> 00:11:49,513
Nie. Mam ostry ból w żołądku.
178
00:11:50,714 --> 00:11:55,054
Mam gorączkę i łapią mnie dreszcze.
179
00:11:56,345 --> 00:11:58,555
Kurwa... Miałaś to samo?
180
00:11:59,557 --> 00:12:01,557
Tylko wymiotowałam.
181
00:12:02,935 --> 00:12:04,595
Też ci się chce?
182
00:12:06,564 --> 00:12:07,404
Tak.
183
00:12:07,481 --> 00:12:09,981
Nie mówmy o tym, bo od tego właśnie
184
00:12:10,067 --> 00:12:14,157
chce mi się rzygać. Nie mówmy o tym.
185
00:12:14,238 --> 00:12:17,158
Lepiej... Nic nie mówmy.
186
00:12:18,325 --> 00:12:19,655
Nic nie mów.
187
00:12:21,620 --> 00:12:24,580
Przykro mi. Myślałam, że się zatrułam.
188
00:12:26,709 --> 00:12:28,709
Czemu ci przykro?
189
00:12:29,753 --> 00:12:31,383
Bo teraz ty cierpisz.
190
00:12:32,465 --> 00:12:33,715
Tak?
191
00:12:33,799 --> 00:12:38,929
Wybacz, że nie mogę się tobą opiekować.
192
00:12:39,013 --> 00:12:43,813
Kiepsko na tym wyszłaś. Przykro mi.
193
00:12:44,935 --> 00:12:49,105
Czuję, że mi przechodzi. Już mi lepiej.
194
00:12:53,027 --> 00:12:56,357
Co robisz? Nie wal głową w ścianę.
195
00:13:00,075 --> 00:13:01,235
Nie podoba mi się to.
196
00:13:01,327 --> 00:13:02,787
Pomóc ci jakoś?
197
00:13:02,870 --> 00:13:05,160
Nie.
198
00:13:15,132 --> 00:13:18,472
Nic mi nie jest. Nie podchodź.
199
00:13:18,552 --> 00:13:22,392
Nie martw się o mnie. To mnie krępuje.
200
00:13:23,432 --> 00:13:26,192
Nie chcę ci sprawiać kłopotów.
201
00:13:28,979 --> 00:13:31,109
Dobrze?
202
00:13:32,316 --> 00:13:35,356
Wybacz, nie chcę być chamski. Tylko...
203
00:13:36,153 --> 00:13:38,203
Chcę się tylko gdzieś zaszyć.
204
00:13:38,906 --> 00:13:42,866
Jak zwierzę, gdy umiera albo hibernuje.
205
00:13:44,745 --> 00:13:46,285
Nie zamknę drzwi,
206
00:13:46,372 --> 00:13:49,462
żebyś nie myślała, że cię odtrącam.
207
00:13:51,752 --> 00:13:52,752
Kurwa.
208
00:14:43,554 --> 00:14:46,274
- Dzięki.
- Bierz kielonek.
209
00:14:46,348 --> 00:14:48,558
- Dużo tych kielonków.
- Tak.
210
00:14:48,642 --> 00:14:51,902
Dużo kielonków i dużo alkoholu.
211
00:14:51,979 --> 00:14:53,979
Za Michaela Myersa.
212
00:15:06,493 --> 00:15:09,913
Utnijmy sobie pogawędkę.
213
00:15:09,997 --> 00:15:11,617
No już.
214
00:15:12,791 --> 00:15:16,001
- Szlag. Kurwa. Do diabła.
- Może ci pomóc?
215
00:15:16,086 --> 00:15:19,256
Już. Gotowe. Spoko.
216
00:15:19,340 --> 00:15:20,470
Spoko.
217
00:15:20,549 --> 00:15:23,719
- Dobra ta tequila, co?
- Tak.
218
00:15:23,802 --> 00:15:25,642
Dobra. Pogawędka.
219
00:15:26,472 --> 00:15:29,482
Jesteście fanami horrorów, prawda? Jaki jest wasz ulubiony?
220
00:15:34,688 --> 00:15:37,728
Czuję się, jakbym właśnie w nim grał.
221
00:15:37,816 --> 00:15:40,066
Numeranci.
222
00:15:40,152 --> 00:15:44,622
Zabawny jesteś. To się liczy.
223
00:15:45,658 --> 00:15:49,748
Dobra. Zadam kolejne pytanie.
224
00:15:49,828 --> 00:15:52,328
Czego najbardziej się boicie?
225
00:15:53,832 --> 00:15:55,832
Duchów. Bez dwóch zdań.
226
00:15:58,253 --> 00:16:00,843
Przecież duchy nie istnieją.
227
00:16:00,923 --> 00:16:06,223
Umierasz i po tobie. Koniec.
228
00:16:06,303 --> 00:16:07,973
Czego jeszcze się boisz?
229
00:16:09,598 --> 00:16:11,678
Że dziewczyna ze mną zerwie.
230
00:16:13,227 --> 00:16:16,057
- Pokaż mi jej fotkę.
- Fotkę?
231
00:16:16,146 --> 00:16:19,816
Radzę ci zmierzyć się ze swoimi obawami.
232
00:16:19,900 --> 00:16:24,240
Moim zdaniem powinieneś ją rzucić.
233
00:16:24,321 --> 00:16:26,411
- Macie fotkę?
- Zaraz znajdę.
234
00:16:26,490 --> 00:16:27,910
- Chwila.
- Proszę.
235
00:16:27,992 --> 00:16:30,082
Świetnie.
236
00:16:30,160 --> 00:16:34,040
Zapomnij! Ja cię kręcę!
237
00:16:36,125 --> 00:16:41,835
Wygrałeś na loterii. Nie daj jej odejść.
238
00:16:42,339 --> 00:16:43,549
Taki mam plan.
239
00:16:43,632 --> 00:16:46,392
- Ran-man ma plan.
- No tak.
240
00:16:48,387 --> 00:16:51,887
Ty też jesteś niczego sobie, długonoga.
241
00:16:52,766 --> 00:16:54,976
Dobra. Nie.
242
00:16:55,853 --> 00:16:59,443
Ja też nie. Ale dziękuję bardzo.
243
00:17:01,775 --> 00:17:03,775
A ty, kolego w dżinsach?
244
00:17:04,737 --> 00:17:05,607
Co?
245
00:17:07,865 --> 00:17:09,235
Lubicie się zabawić?
246
00:17:10,200 --> 00:17:13,750
- Nie wiem, czy chcę...
- Ja lubię. Fajnie się zabawić.
247
00:17:16,248 --> 00:17:19,538
Zrobię popcorn. Nie ruszajcie się stąd.
248
00:17:21,420 --> 00:17:23,510
Musimy stąd spierdalać. I to już.
249
00:17:23,589 --> 00:17:25,089
Tak. Robi się dziwnie.
250
00:17:25,174 --> 00:17:27,894
Mam nadzieję, że lubicie odlotowe masełko.
251
00:17:28,594 --> 00:17:30,514
- Spieprzam stąd.
- Czubek.
252
00:17:30,596 --> 00:17:33,556
- Tak bez pożegnania?
- Kto to w ogóle?
253
00:17:33,640 --> 00:17:36,520
Chris, wracaj. Robi nam popcorn.
254
00:17:36,602 --> 00:17:37,902
- Zacięły się.
- Odwrotnie.
255
00:17:37,978 --> 00:17:39,308
Otwierasz i zamykasz.
256
00:17:39,396 --> 00:17:41,766
- Obracam.
- Co ty odpierdalasz?
257
00:17:42,941 --> 00:17:46,401
Właśnie praży dla nas kukurydzę.
258
00:17:47,946 --> 00:17:52,486
Zrobiłem małą porcję, pół miski...
259
00:17:53,744 --> 00:17:56,044
Gdzie się podziali?
260
00:17:56,121 --> 00:18:00,001
Oni... nie lubią maślanego popcornu.
261
00:18:00,084 --> 00:18:03,964
Idą rano do pracy,
nie chcieli mieć tłustych palców.
262
00:18:04,922 --> 00:18:06,132
Wiecie co?
263
00:18:06,882 --> 00:18:09,802
Pieprzyć ich. Tak jest. Niech się pieprzą.
264
00:18:10,302 --> 00:18:12,302
Będzie więcej dla nas, nie?
265
00:18:14,014 --> 00:18:16,354
Szamajmy.
266
00:18:34,910 --> 00:18:36,120
Puk, puk.
267
00:18:41,667 --> 00:18:43,417
Spróbowałam niebieskiego.
268
00:18:44,336 --> 00:18:47,836
- Nie był taki zły.
- Całkiem smaczny, nie?
269
00:18:51,468 --> 00:18:53,138
Chcesz?
270
00:18:54,221 --> 00:18:56,681
Daj. Przetestuję.
271
00:19:06,024 --> 00:19:06,864
To jest to.
272
00:19:08,944 --> 00:19:10,494
Mój faworyt.
273
00:19:15,159 --> 00:19:17,869
Posiedzieć z tobą, czy wolisz być sam?
274
00:19:20,873 --> 00:19:22,883
Chodź tu.
275
00:19:24,334 --> 00:19:26,924
Moja Mickey. Chodź.
276
00:19:28,338 --> 00:19:31,008
Razem chorujmy.
277
00:19:39,141 --> 00:19:42,641
Ale mnie to wykończyło.
Nawet Stella aż tak nie cierpiała.
278
00:19:44,104 --> 00:19:45,404
Stella też to miała?
279
00:19:49,026 --> 00:19:53,906
- Tak.
- To samo co my?
280
00:19:57,659 --> 00:19:59,789
Dochodzę do wniosku, że tak.
281
00:19:59,870 --> 00:20:04,000
Po niej paru ludzi w pracy zachorowało.
282
00:20:06,793 --> 00:20:08,213
Co, kurwa?
283
00:20:08,295 --> 00:20:09,755
Mickey, to...
284
00:20:10,631 --> 00:20:13,261
Spoko, ale nie pojmuję.
285
00:20:14,176 --> 00:20:19,096
Gdyby ktoś u mnie w pracy zachorował,
286
00:20:19,181 --> 00:20:21,601
a potem inni złapali to samo,
287
00:20:21,683 --> 00:20:25,353
to wykąpałbym się w odkażaczu
288
00:20:25,437 --> 00:20:28,687
i odizolował od reszty świata.
289
00:20:28,774 --> 00:20:31,694
Nie jestem takim bakteriofobem jak ty.
290
00:20:31,777 --> 00:20:34,817
Nie rób ze mnie Howarda Hughesa.
291
00:20:34,905 --> 00:20:36,905
To zwykła przezorność.
292
00:20:36,990 --> 00:20:39,200
Gdybym zachorował, wiedziałbym,
293
00:20:39,284 --> 00:20:42,294
gdzie, jak i kiedy złapałem wirusa.
294
00:20:44,414 --> 00:20:47,714
To dla mnie niepojęte. Nie rozumiem.
295
00:20:51,129 --> 00:20:53,339
Przepraszam. Chryste.
296
00:20:54,132 --> 00:20:56,222
Nawaliłam, panie doskonały. Co teraz?
297
00:20:56,301 --> 00:21:01,011
Jak możesz... być aż tak rozkojarzona?
298
00:21:01,098 --> 00:21:02,268
Ty w ogóle...
299
00:21:03,058 --> 00:21:04,638
myślisz?
300
00:21:05,394 --> 00:21:08,114
Nie przejmujesz się? Co sobie myślałaś?
301
00:21:15,362 --> 00:21:17,612
- Wredus.
- Nie próbuję być wredny.
302
00:21:17,698 --> 00:21:19,908
Byłam rozkojarzona, bo chorowałam.
303
00:21:21,535 --> 00:21:23,655
Nie próbuję być wredny.
304
00:21:23,745 --> 00:21:28,455
Mówię, co bym zrobił na twoim miejscu.
305
00:21:28,542 --> 00:21:31,882
Widocznie masz inne priorytety, spoko...
306
00:21:31,962 --> 00:21:35,922
Ten cholerny krokiet był nieświeży.
307
00:21:36,008 --> 00:21:38,548
Nic mi nie było, a nagle zaczęłam rzygać.
308
00:21:38,635 --> 00:21:41,305
Nie uznałbyś tego za zatrucie pokarmowe?
309
00:21:47,060 --> 00:21:48,020
Co jest?
310
00:21:48,103 --> 00:21:49,943
Muszę iść znów do łazienki...
311
00:21:51,064 --> 00:21:53,984
bo jest mi niedobrze. Kurwa, niedobrze.
312
00:21:54,067 --> 00:21:59,697
Znów idę do łazienki. Piekielny koszmar.
313
00:22:00,699 --> 00:22:05,539
Tak właśnie nabiera się charakteru.
314
00:22:06,913 --> 00:22:08,253
Randy?
315
00:22:08,832 --> 00:22:11,292
Muszę ci coś wyznać.
316
00:22:12,336 --> 00:22:14,086
- Tak?
- No.
317
00:22:14,838 --> 00:22:19,888
Skłamałem, gdy zwierzyłeś się na temat
strachu przed zjawiskami paranormalnymi.
318
00:22:21,053 --> 00:22:22,053
O czym ty mówisz?
319
00:22:22,888 --> 00:22:28,438
O duchach, Randy. Duchy, kurwa, istnieją.
320
00:22:29,269 --> 00:22:31,399
Przestań, nieprawda. Głąb ze mnie.
321
00:22:32,397 --> 00:22:36,187
Istnieją i to na sto procent.
322
00:22:36,985 --> 00:22:38,815
Kosmici też.
323
00:22:40,530 --> 00:22:43,830
Kiedyś rządziłem całym światem.
324
00:22:43,909 --> 00:22:48,249
Byłem pierdolonym Michaelem Myersem.
325
00:22:49,206 --> 00:22:50,956
A teraz spójrzcie.
326
00:22:51,792 --> 00:22:53,342
Nie mam nic.
327
00:22:54,252 --> 00:22:58,802
W ciągu roku skurczyłem się o centymetr.
328
00:22:59,591 --> 00:23:00,881
Zrzuciłem...
329
00:23:01,551 --> 00:23:02,721
zero kilogramów.
330
00:23:04,221 --> 00:23:06,391
Jestem spłukany.
331
00:23:07,057 --> 00:23:09,807
Moje mieszkanie to zasrana nora.
332
00:23:12,479 --> 00:23:18,569
Skąd wiem, że duchy istnieją?
333
00:23:20,070 --> 00:23:23,160
Jednego masz właśnie przed sobą.
334
00:23:24,991 --> 00:23:26,031
Ale...
335
00:23:27,035 --> 00:23:29,995
to taka przenośnia.
336
00:23:30,080 --> 00:23:36,250
Wiecie, jak to jest,
cały dzień chodzić w masce?
337
00:23:37,421 --> 00:23:38,961
Coś wam powiem.
338
00:23:39,756 --> 00:23:41,836
To żadna przyjemność.
339
00:23:41,925 --> 00:23:45,135
Ktokolwiek mógłby to robić.
340
00:23:45,971 --> 00:23:47,851
Nie jestem naiwny.
341
00:23:48,723 --> 00:23:55,653
Raz miałem takiego kaca,
że musiał zastąpić mnie kuzyn...
342
00:23:57,315 --> 00:24:02,445
i nikt się nie zorientował,
że ktoś inny gra Mike'a Myersa.
343
00:24:02,946 --> 00:24:05,316
A to pieprzony księgowy.
344
00:24:06,908 --> 00:24:12,458
Otworzyłem się przed wami,
znacie o mnie całą prawdę,
345
00:24:12,539 --> 00:24:16,839
więc zostawicie mnie jak wasi kumple.
346
00:24:16,918 --> 00:24:19,338
Jak wszyscy.
347
00:24:22,382 --> 00:24:23,762
Ja cię nie zostawię.
348
00:24:24,634 --> 00:24:27,354
To przez ciebie boję się horrorów.
349
00:24:27,971 --> 00:24:30,101
E tam, przestań.
350
00:24:30,182 --> 00:24:31,892
Sposób, w jaki grałeś...
351
00:24:32,726 --> 00:24:36,726
Najpierw byłeś cały sztywny,
ledwo się ruszałeś.
352
00:24:36,813 --> 00:24:37,773
No.
353
00:24:37,856 --> 00:24:41,226
A potem znienacka zaczynałeś biec,
i to bardzo szybko!
354
00:24:41,318 --> 00:24:43,148
To mój znak rozpoznawczy.
355
00:24:43,737 --> 00:24:46,947
Ale teraz cię poznałem.
Prawdziwego ciebie.
356
00:24:47,741 --> 00:24:49,831
Faceta, który krył się pod maską.
357
00:24:51,036 --> 00:24:52,496
I już się nie boję.
358
00:24:53,205 --> 00:24:55,285
Już nigdy nie będę się bał, bo...
359
00:24:56,249 --> 00:24:58,589
jesteś kimś więcej niż maską. Jesteś...
360
00:24:59,461 --> 00:25:01,001
moim bohaterem.
361
00:25:02,714 --> 00:25:04,724
Nie musisz tego mówić.
362
00:25:05,592 --> 00:25:06,892
Ale to prawda.
363
00:25:07,886 --> 00:25:09,386
Jesteś Michaelem Myersem.
364
00:25:11,348 --> 00:25:12,388
Nie.
365
00:25:13,350 --> 00:25:14,640
To mało powiedziane.
366
00:25:15,727 --> 00:25:17,347
Jesteś Glennem Michenerem.
367
00:25:17,812 --> 00:25:21,532
Randy, chcę tylko spytać...
368
00:25:22,359 --> 00:25:23,609
czy może...
369
00:25:24,402 --> 00:25:27,362
jeśli nie masz nic innego do roboty...
370
00:25:28,114 --> 00:25:31,034
obejrzelibyśmy jedną część Halloween?
371
00:25:33,286 --> 00:25:36,076
- Bardzo chętnie.
- Super.
372
00:25:36,164 --> 00:25:39,384
Odpalę magnetowid. W mojej sypialni.
373
00:25:48,593 --> 00:25:52,263
Kurwa. Przejebane.
374
00:25:52,347 --> 00:25:54,847
To, kurwa, przejebane, Mickey.
375
00:25:54,933 --> 00:25:56,813
Gdybym wiedział, że to zaraźliwe...
376
00:25:56,893 --> 00:25:58,943
Zostałbyś z kumplami,
377
00:25:59,020 --> 00:26:00,810
co i tak chciałeś zrobić.
378
00:26:01,690 --> 00:26:03,530
Nie zbliżałbym się do ciebie. Myłbym ręce. Nie całowałbym cię.
379
00:26:05,527 --> 00:26:09,607
Dlatego nie chcę, byś mi pomagał,
bo zawsze masz w tym jakiś interes.
380
00:26:10,198 --> 00:26:13,618
Nie mam w tym żadnego interesu.
381
00:26:13,702 --> 00:26:17,622
To żadna pomoc,
jeśli oczekujesz czegoś w zamian.
382
00:26:17,706 --> 00:26:19,746
- Zawsze chcesz coś za coś.
- Nieprawda.
383
00:26:19,833 --> 00:26:22,713
Po prostu nie wierzysz,
że możesz na mnie liczyć.
384
00:26:22,794 --> 00:26:24,714
A wiesz, czemu w to nie wierzę?
385
00:26:24,796 --> 00:26:27,506
Bo gdy zadzwoniłam, zawahałeś się.
386
00:26:27,590 --> 00:26:29,340
Nie chciałem od razu przybiec,
387
00:26:29,426 --> 00:26:31,136
bo wiem, że to cię mierzi.
388
00:26:31,219 --> 00:26:32,219
Co?
389
00:26:32,804 --> 00:26:34,564
Chcesz, żebym był dupkiem.
390
00:26:34,639 --> 00:26:37,099
Bym spędzał czas z kumplami
391
00:26:37,183 --> 00:26:39,733
i pomiatał tobą. Sam nie wiem.
392
00:26:39,811 --> 00:26:41,521
Właśnie, nie wiesz.
393
00:26:41,604 --> 00:26:44,734
Chodziłam z takimi mnóstwo razy
i nie chcę tego.
394
00:26:44,816 --> 00:26:49,566
A ja nie chcę być współuzależnionym,
nadgorliwym i uwieszonym ciebie...
395
00:26:49,654 --> 00:26:51,164
Bądź sobą, kurwa!
396
00:26:51,239 --> 00:26:54,779
Czyli głupkiem, który się błaźni,
bo nie chce zostać zraniony.
397
00:26:54,868 --> 00:26:56,828
Tak. Jak my wszyscy!
398
00:26:56,911 --> 00:27:00,251
Czemu wrzeszczysz?
Chcę tylko, byś lepiej się poczuła!
399
00:27:00,332 --> 00:27:02,082
Wiem, bo mnie, kurwa, kochasz!
400
00:27:02,167 --> 00:27:03,747
Tak, a ty mnie!
401
00:27:21,144 --> 00:27:22,154
Kocham cię.
402
00:27:23,396 --> 00:27:25,016
Ja ciebie też.
403
00:27:30,362 --> 00:27:31,952
- To bez sensu.
- Wiem.
404
00:27:32,030 --> 00:27:33,450
Beznadzieja.
405
00:27:34,115 --> 00:27:35,615
Wybacz, że cię zaraziłam.
406
00:27:38,244 --> 00:27:39,544
Wyliżemy się.
407
00:27:42,957 --> 00:27:43,997
Chodź tu.