1 00:00:01,001 --> 00:00:04,130 Będę najmłodszym dyrektorem w firmie. 2 00:00:04,463 --> 00:00:08,467 - Wezmę, jeśli dasz nam spokój. - Drugi kawałek. 3 00:00:11,554 --> 00:00:13,556 Czemu nie powiedziałeś mi o pliku? 4 00:00:13,931 --> 00:00:16,934 Całe życie pracował dla Evil Corp. Nagle go wylali. 5 00:00:17,184 --> 00:00:19,186 Nikt nie znał przyczyny. Miał białaczkę. 6 00:00:19,520 --> 00:00:22,523 Przysiągłem milczenie. Martwiłem się. 7 00:00:22,940 --> 00:00:25,317 Powiedziałem mamie, on się wkurzył. 8 00:00:25,609 --> 00:00:27,820 - Zasłużyłeś na to? - Miałem osiem lat. 9 00:00:29,530 --> 00:00:31,699 Złamałeś słowo w świętej sprawie. 10 00:00:46,839 --> 00:00:51,260 Najpierw zainwestuję w nowe technologie... 11 00:00:51,594 --> 00:00:54,805 I rozwinę prototypy, żeby zrozumieć ich potencjał. 12 00:00:55,139 --> 00:00:56,640 Mimo ostatnich sukcesów naszego 13 00:00:56,849 --> 00:00:58,851 działu bezpieczeństwa cybernetycznego, 14 00:00:59,310 --> 00:01:01,395 w firmie mamy... 15 00:01:01,645 --> 00:01:05,941 72 potencjalnie słabe punkty, które mogą wykorzystać hakerzy... 16 00:01:06,609 --> 00:01:09,278 Chwila. Ty gówniarzu! 17 00:01:09,904 --> 00:01:12,782 Jeszcze raz. W firmie mamy... 18 00:01:13,115 --> 00:01:18,329 72 potencjalnie słabe punkty, które mogą wykorzystać hakerzy. 19 00:01:18,746 --> 00:01:24,293 Nie pora, aby przejmować się tragicznym I haniebnym... 20 00:01:25,503 --> 00:01:29,507 Zbyt oficjalnie. Cieplej, nie jesteś robotem! Jeszcze raz. 21 00:01:29,924 --> 00:01:34,595 Nie pora, aby przejmować się tragicznym I haniebnym... 22 00:01:34,970 --> 00:01:39,892 odejściem dyrektora technicznego. Trzeba znaleźć nowego. 23 00:01:40,351 --> 00:01:43,229 Proponuję siebie. 24 00:01:48,192 --> 00:01:52,071 Ze względu na firmę zdecydujmy już dziś. 25 00:01:53,239 --> 00:01:54,532 Mój awans... 26 00:01:57,409 --> 00:01:59,161 będzie dowodem... 27 00:01:59,411 --> 00:02:04,250 naszej wiary w firmę I odwagi. 28 00:02:05,459 --> 00:02:07,169 Dziękuję za rozmowę. 29 00:02:09,338 --> 00:02:12,132 Będziesz nowym dyrektorem. 30 00:02:12,758 --> 00:02:15,553 Będziesz nowym dyrektorem. 31 00:02:15,970 --> 00:02:18,514 Będziesz nowym dyrektorem. 32 00:02:19,932 --> 00:02:22,601 Coś podać? Wodę? Herbatę? 33 00:02:30,317 --> 00:02:32,111 Dziękuję za spotkanie. 34 00:02:34,238 --> 00:02:37,950 - Muszę przełożyć. Anwar! - Myślę... 35 00:02:38,284 --> 00:02:41,287 Od razu wpiszemy nowy termin. 36 00:02:41,704 --> 00:02:47,167 Mamy dobrego kandydata na dyrektora. Zarząd się cieszy. 37 00:02:48,419 --> 00:02:53,424 Jeszcze nie chcę o tym mówić, ale za parę tygodni cię zawiadomimy. 38 00:02:54,925 --> 00:02:57,469 Wpisz pana Wellicka za dwa tygodnie. 39 00:02:59,388 --> 00:03:02,516 Ładny krawat. Brioni? 40 00:03:03,475 --> 00:03:04,935 Doskonały gust. 41 00:03:08,981 --> 00:03:10,858 Wyślę termin asystentce. 42 00:03:15,529 --> 00:03:21,035 Prosto do mnie. To zbyt ważne. 43 00:03:45,601 --> 00:03:47,311 Jesteśmy na miejscu. 44 00:04:00,157 --> 00:04:01,951 Tym razem dostanę 300? 45 00:04:05,454 --> 00:04:07,206 Kapitalista. 46 00:04:30,562 --> 00:04:32,398 Ciężki dzień w biurze? 47 00:04:40,864 --> 00:04:42,032 Bez kopniaków. 48 00:05:01,385 --> 00:05:03,762 Proszę, już dość. 49 00:05:45,262 --> 00:05:50,267 Mr. ROBOT 50 00:05:55,064 --> 00:05:58,358 Myślą, że debugowanie programu, to naprawianie błędu. 51 00:05:59,109 --> 00:06:03,655 Bzdura. Chodzi o znalezienie buga. 52 00:06:04,490 --> 00:06:07,367 Zrozumienie, dlaczego się tam znalazł. 53 00:06:08,035 --> 00:06:11,246 Odkrycie, że jego istnienie nie jest przypadkowe. 54 00:06:11,872 --> 00:06:14,291 Zjawił się z przesłaniem, 55 00:06:14,958 --> 00:06:17,586 niczym bańka nieświadomości unosząca się na powierzchni... 56 00:06:18,337 --> 00:06:21,548 z objawieniem, które już znałeś. 57 00:06:22,591 --> 00:06:24,593 Nie wiem, czemu ci to mówię. 58 00:06:24,968 --> 00:06:28,222 Dlatego, że napompowali mnie legalnymi narkotykami, 59 00:06:28,639 --> 00:06:30,849 na których zarabia Eli Lilly. 60 00:06:31,433 --> 00:06:33,852 Zwykle wyczuwam, że się zjawi. 61 00:06:34,978 --> 00:06:39,775 Bug zmusza do decyzji: zabić albo przyjąć. 62 00:06:40,859 --> 00:06:42,778 Panika, bo nie sądziłem, 63 00:06:43,904 --> 00:06:48,909 że się ocknę pod czujnym wzrokiem tych dwóch kobiet. 64 00:06:53,080 --> 00:06:54,289 Przytomny? 65 00:06:59,628 --> 00:07:00,838 Nie wiem. 66 00:07:03,924 --> 00:07:05,342 Co tu robisz? 67 00:07:06,844 --> 00:07:10,430 Rozmawialiśmy parę godzin temu, gdy tu przyszłam. 68 00:07:10,973 --> 00:07:14,351 Nie pamiętasz? Nosisz moje dane. 69 00:07:19,356 --> 00:07:22,359 Powiedziałeś, żeby wezwali twoją psycholożkę. 70 00:07:22,943 --> 00:07:26,530 Nie wyjdziesz, dopóki z kimś nie pogadasz. Poczekam. 71 00:07:35,455 --> 00:07:37,666 Pamiętasz, że o mnie prosiłeś? 72 00:07:42,504 --> 00:07:44,298 Policja mówiła... 73 00:07:44,798 --> 00:07:48,886 Pobiły mnie szczeniaki. Nic wielkiego. 74 00:07:50,762 --> 00:07:54,600 Nie zgodziłeś się na badanie na obecność narkotyków. Dlaczego? 75 00:07:58,520 --> 00:08:00,856 Jeśli nie pomówimy... 76 00:08:03,650 --> 00:08:05,277 Biorę morfinę. 77 00:08:09,781 --> 00:08:10,866 Czemu? 78 00:08:13,368 --> 00:08:14,578 Niestety, 79 00:08:15,329 --> 00:08:20,042 nie potrafię ci tego wyjaśnić. 80 00:08:23,212 --> 00:08:26,506 - Pójdziesz na odwyk? - Nie jestem ćpunem. 81 00:08:26,924 --> 00:08:30,010 Udowodnij. Co dwa tygodnie idź na badanie. 82 00:08:30,385 --> 00:08:32,804 Wtedy zalecę wypisanie ze szpitala. 83 00:08:33,889 --> 00:08:38,101 Do sieci takiego szpitala łatwo się włamać. 84 00:08:38,936 --> 00:08:40,729 To William Highsmith. 85 00:08:41,605 --> 00:08:46,193 Szef I cały tutejszy dział komputerowy. 86 00:08:47,236 --> 00:08:52,074 Idiota. Nie jego wina. Zatrudnili go kretyni. 87 00:08:53,075 --> 00:08:56,286 Biedak ma siedem tysięcy dolarów budżetu. 88 00:08:56,954 --> 00:09:01,541 Jak ochroni sieć przed hakerami? Zero szans. 89 00:09:02,459 --> 00:09:07,464 Stare serwery, kiepskie programy antywirusowe chodzące pod Windows 98. 90 00:09:08,131 --> 00:09:11,760 Dlatego podałem adres tego szpitala. 91 00:09:12,427 --> 00:09:16,640 Moja karta będzie wyglądać tak, jak tych posłusznych zombie. 92 00:09:19,142 --> 00:09:23,939 Nie martw się. Nie wrócę do morfiny. 93 00:09:45,919 --> 00:09:50,924 - Dobre śniadanie. - Padł system kart. 94 00:09:53,427 --> 00:09:59,141 W debugowaniu łatwo naprawić błąd, trudniej go odnaleźć. 95 00:10:00,600 --> 00:10:03,395 Dla Evil Corp Mr. Robot znalazł go we mnie. 96 00:10:04,396 --> 00:10:06,940 Jestem błędem, który do tego doprowadził. 97 00:10:08,317 --> 00:10:12,195 Zrobiłeś coś, żeby złapali Verę? 98 00:10:14,573 --> 00:10:17,784 Obiecałeś mi. 99 00:10:19,244 --> 00:10:22,748 Oskarżyli go o morderstwo. Wyłapali jego ludzi. 100 00:10:23,123 --> 00:10:27,753 Nie wiem, jak się utrzymam. 101 00:10:28,545 --> 00:10:32,841 - Nie kłam. Zrobiłeś coś? - Nie. 102 00:10:44,644 --> 00:10:49,441 - W porządku? - Tak. 103 00:10:51,902 --> 00:10:53,403 Co tu się stało? 104 00:10:57,657 --> 00:11:00,577 Nie chcę cię tu. Dlatego zmieniłem zamek. 105 00:11:03,497 --> 00:11:08,668 Ciekawa zabawka, ale musisz wydać więcej kasy na coś lepszego. 106 00:11:12,047 --> 00:11:16,218 Jessica Alba chce się zapisać do fsociety. 107 00:11:18,678 --> 00:11:22,265 - Kto cię pobił? - O co biega? 108 00:11:26,561 --> 00:11:30,982 Nie szaleję za etykietą, ale mówi się: 109 00:11:31,358 --> 00:11:35,153 - "Cześć, to Darlene." - Dość, wyjdź. 110 00:11:36,613 --> 00:11:40,617 - Musimy pogadać, więc... - Już. 111 00:11:53,547 --> 00:11:55,257 Weź się w garść. 112 00:11:59,386 --> 00:12:03,598 - O czym mówiła? - Idę do pracy. 113 00:12:04,141 --> 00:12:08,979 - Nie możesz. Zwolnij się. - Muszę. 114 00:12:12,065 --> 00:12:17,279 Bug to coś więcej niż tylko pomyłka. 115 00:12:24,244 --> 00:12:28,874 To błąd w myśleniu, który cię tworzy. 116 00:12:29,541 --> 00:12:33,628 - Upuścił pan portfel! - Dzięki. 117 00:12:34,421 --> 00:12:37,257 Stój! Ukradł mi portfel. 118 00:12:37,966 --> 00:12:42,512 - To pani? - Tak. I mu go dałaś. Stać! 119 00:12:45,474 --> 00:12:48,810 Włamał się do mnie. Chce, żebym włożył tę płytę do kompów w robocie. 120 00:12:49,144 --> 00:12:53,440 - Dlaczego? - Nie wiem, Stello. Nie wytłumaczył. 121 00:12:53,899 --> 00:12:57,694 - Ma moje rozbierane fotki? - Tylko tyle zapamiętałaś? 122 00:13:03,033 --> 00:13:05,452 - Jak przebieżka? - Dziwna. 123 00:13:05,785 --> 00:13:10,332 Ktoś upuścił portfel. Podniosłam, żeby oddać... 124 00:13:10,707 --> 00:13:15,629 Nic w tym dziwnego. Jesteś dobra. Aż do bólu. 125 00:13:18,715 --> 00:13:22,385 - Co to znaczy? - Jesteś... 126 00:13:24,012 --> 00:13:28,808 Zbyt dobra dla świata. Dlatego cię kocham. 127 00:13:32,729 --> 00:13:34,147 Idę pod prysznic. 128 00:13:38,693 --> 00:13:41,947 - Nie możemy rozmawiać. - Dostałeś sto godzin. 129 00:13:43,156 --> 00:13:45,867 Potem ujawnimy to, co mamy. 130 00:14:15,647 --> 00:14:18,066 Nie wystarczy pilnować logów. 131 00:14:18,525 --> 00:14:22,279 Trzeba monitorować media społecznościowe, IRC, pastebin. 132 00:14:22,737 --> 00:14:24,906 Tak ustawić, żeby robić to na okrągło. 133 00:14:25,240 --> 00:14:29,661 Może się nam poszczęści, ktoś się pomyli I go złapiemy... 134 00:14:30,036 --> 00:14:33,707 Żyjemy w świecie, w którym polegamy na błędach innych. 135 00:14:34,457 --> 00:14:39,087 Manipulacja, wykorzystywanie. 136 00:14:39,879 --> 00:14:43,091 - Ciepły, lepki krąg ludzki. - Elliot? 137 00:14:44,884 --> 00:14:49,889 Zapraszam was na kolację. Smażę świetne steki. 138 00:14:55,270 --> 00:15:00,483 - Szef nie może zaprosić pracowników? - Mam plany. 139 00:15:05,739 --> 00:15:07,449 Zostawicie nas? 140 00:15:15,707 --> 00:15:18,084 - Powiesz, co się dzieje? - Nie. 141 00:15:19,002 --> 00:15:22,172 Zjawiasz się w takim stanie I nie mogę spytać? 142 00:15:23,798 --> 00:15:28,386 - O twoje życie osobiste? - Wcale nie pytaj. 143 00:15:31,973 --> 00:15:35,977 To nie bezczelność tylko szczerość. 144 00:15:42,776 --> 00:15:46,363 Mr. Robot znalazł buga w Evil Corp, ale nie u mnie. 145 00:15:47,280 --> 00:15:51,910 Żeby się chronić, nie pokazuj kodu źródłowego. 146 00:15:52,535 --> 00:15:57,499 Stworzyłem doskonały labirynt, w którym nikt mnie nie znajdzie. 147 00:15:59,751 --> 00:16:02,796 Elliocie! Pracujesz w takiej norze! 148 00:16:03,880 --> 00:16:07,467 Wpadłem zabrać cię na lunch. Ładna. 149 00:16:10,428 --> 00:16:15,934 Wpadłeś jej w oko. Wezmę ją, jak na dobrą, prawą ręką przystało. 150 00:16:17,268 --> 00:16:22,482 Uspokój się. Nie lubię rudych. Na widok Irlandek mi mięknie. 151 00:16:23,024 --> 00:16:24,150 Wyjdź. 152 00:16:24,526 --> 00:16:26,528 - Darlene kazała nam pogadać. - Już. 153 00:16:26,820 --> 00:16:31,533 - Nie tutaj, w barze obok. - Nie pójdę. 154 00:16:31,991 --> 00:16:37,080 Zostanę I zrobię scenę albo dasz mi pięć minut w barze. 155 00:16:37,539 --> 00:16:39,958 Ja się zabawię. Wybieraj. 156 00:16:47,799 --> 00:16:51,720 - Co? To Appletini. - Przywalę ci. 157 00:16:54,889 --> 00:16:59,894 - Jeśli to wyrówna rachunki. - Zerwałem z tobą. Jesteś stuknięty. 158 00:17:02,647 --> 00:17:05,066 - Coś podać? - Nie. 159 00:17:05,900 --> 00:17:08,236 Polecam ten drink. 160 00:17:10,613 --> 00:17:13,783 Poproszę Appletini. 161 00:17:16,161 --> 00:17:18,872 Uznaj to za komplement. Pycha. 162 00:17:22,375 --> 00:17:26,379 - Komplementy mnie krępują. - Wątpię. 163 00:17:27,297 --> 00:17:29,382 Serio? Uwielbiam. 164 00:17:31,259 --> 00:17:32,469 12 dolarów. 165 00:17:51,029 --> 00:17:56,242 - Trzeba go sączyć. - Czego chcesz? 166 00:18:01,039 --> 00:18:02,916 Przeprosić. 167 00:18:03,333 --> 00:18:08,922 - Nie kupuję, poza tym mi wisi. - Nie chciałem cię skrzywdzić. 168 00:18:10,507 --> 00:18:13,718 Ludzie sięgają po przemoc, bo nie znają innego języka. 169 00:18:17,055 --> 00:18:22,060 Twojego ojca... pewnie gryzło sumienie... 170 00:18:23,228 --> 00:18:25,230 I by cię przeprosił. 171 00:18:27,315 --> 00:18:31,820 Czasem łatwiej odepchnąć dziecko. Nie złość się na niego. 172 00:18:35,281 --> 00:18:40,286 - Wychodzisz? - Na tym ci zależało? 173 00:18:48,211 --> 00:18:49,546 Co z planem? 174 00:18:51,422 --> 00:18:56,761 Jesteś niezbędny. Bez ciebie po planie. 175 00:18:58,388 --> 00:19:03,935 I koniec? Mam ci uwierzyć? 176 00:19:08,314 --> 00:19:10,108 Do zobaczenia w innym życiu. 177 00:19:19,784 --> 00:19:22,662 Słyszałeś? Nie wierzę. 178 00:19:23,663 --> 00:19:27,458 To się dzieje? Fsociety się skończyło. 179 00:19:28,334 --> 00:19:32,088 Ostatni defekt w zgrabnej rzeczywistości tworzonej od lat. 180 00:19:33,172 --> 00:19:36,551 Więcej nie popełnię błędu. Będę normalny. 181 00:19:36,926 --> 00:19:39,262 Shayla zostanie moją dziewczyną. 182 00:19:44,058 --> 00:19:45,059 Obejrzę z nią filmy Marvela. Siłownia. 183 00:19:46,019 --> 00:19:50,231 Serduszka na Instagramie. Waniliowe latte. 184 00:19:51,024 --> 00:19:55,820 Żadnych bugów. Byle ochronić doskonały labirynt. 185 00:20:06,080 --> 00:20:10,335 - Ta kolacja aktualna? - Pewnie. 186 00:20:11,044 --> 00:20:14,464 - Przyjdziesz? - Tak. 187 00:20:16,466 --> 00:20:17,675 Świetnie. 188 00:20:21,012 --> 00:20:24,933 - Z dziewczyną? - Masz? 189 00:20:27,393 --> 00:20:32,982 Jeszcze nie spytałem. Liczę, że się zgodzi. 190 00:20:35,610 --> 00:20:38,404 Pewnie. 191 00:20:52,877 --> 00:20:54,712 Ze Starbucksa? 192 00:21:09,936 --> 00:21:13,648 - Próbujesz skopiować tę płytkę? - Porysowana. 193 00:21:16,317 --> 00:21:17,402 Chodźmy. 194 00:21:38,715 --> 00:21:42,635 - Dokąd idziesz? - Do klubu "Kiss and Fly". 195 00:21:44,971 --> 00:21:47,473 - Po co? - Praca. 196 00:21:50,601 --> 00:21:51,936 To konieczne? 197 00:22:03,698 --> 00:22:08,119 - Robię to dla nas. - Czy dla siebie? 198 00:22:13,332 --> 00:22:15,626 My to ja. 199 00:22:23,092 --> 00:22:24,302 Nie czekaj. 200 00:22:28,139 --> 00:22:31,267 Szef zaprosił mnie na kolację. 201 00:22:32,685 --> 00:22:34,854 Pójdziesz tam jako moja dziewczyna? 202 00:22:37,356 --> 00:22:42,070 - Pytasz, czy będę z tobą? - Tak. 203 00:22:43,905 --> 00:22:47,408 Potrzebuję cię. Takie spotkania mnie przerastają. 204 00:22:49,577 --> 00:22:52,789 Jesteś stuknięty. 205 00:22:53,706 --> 00:22:57,668 Nie pozwolę się wykorzystać. Czemu nie zaprosisz tamtej? 206 00:22:58,044 --> 00:23:01,172 Poleci na sztywną kolację. 207 00:23:02,757 --> 00:23:07,762 - Nie znasz mnie. Wiesz tylko... - Znam Shaylę. 208 00:23:08,805 --> 00:23:11,307 Włamałem się do jej skrzynki, gdy tylko się sprowadziła. 209 00:23:12,100 --> 00:23:14,602 Łatwo ustaliłem hasło. 210 00:23:14,894 --> 00:23:18,022 Nie mówię o Internecie. Tylko o prawdziwej mnie. 211 00:23:20,733 --> 00:23:22,026 Opowiadaj. 212 00:23:24,195 --> 00:23:27,990 - Nie warto. - Chcę wiedzieć. 213 00:23:52,515 --> 00:23:53,724 Co to? 214 00:23:57,770 --> 00:24:01,566 Piękne. Nie widziałem, czyli... 215 00:24:01,941 --> 00:24:05,736 Nie pokazałam ich w Internecie. Nie są skończone. 216 00:24:06,779 --> 00:24:09,115 Ma prywatny labirynt. 217 00:24:09,490 --> 00:24:13,161 Elementy pochodzą z moich... 218 00:24:14,245 --> 00:24:18,749 zdjęć I rysunków. Choćby to. 219 00:24:21,544 --> 00:24:26,549 Ckliwe, ale ma wszystko. Dzieci... 220 00:24:27,091 --> 00:24:31,095 Bug Shayli mi umykał. Może na tym to polega: 221 00:24:31,554 --> 00:24:34,557 pragniesz normalności, ale trzymasz się na uboczu. 222 00:24:35,016 --> 00:24:38,352 Nie umiesz się włączyć, jak ja. 223 00:24:42,148 --> 00:24:43,733 Mogę cię pocałować? 224 00:24:53,618 --> 00:24:57,079 Więcej nie pytaj. To słabe. 225 00:24:59,457 --> 00:25:02,752 Bugiem pogardzają, ale... 226 00:25:03,586 --> 00:25:05,379 Nie zawiedziesz mnie? 227 00:25:05,755 --> 00:25:11,052 ...gdy się ujawni, to olśnienie. 228 00:25:12,678 --> 00:25:18,226 Jakbyś rozwikłał zagadkę. 229 00:25:18,684 --> 00:25:21,103 Wykorzystał wspaniałą okazję. 230 00:25:28,903 --> 00:25:30,196 Pan Wellick? 231 00:25:34,158 --> 00:25:36,452 - Jak masz na imię? - Anwar. 232 00:25:37,411 --> 00:25:39,413 Nie wiedziałem, że tu przychodzisz. 233 00:25:39,705 --> 00:25:42,792 - Bo nie chodzę. - Ale tu jesteś. 234 00:25:45,127 --> 00:25:46,420 Dla ciebie. 235 00:25:48,214 --> 00:25:49,632 Nie rozumiem. 236 00:25:50,716 --> 00:25:52,927 Jesteś piękny. Chodź ze mną. 237 00:25:55,263 --> 00:25:56,973 Myślałem, że masz żonę. 238 00:25:59,183 --> 00:26:03,854 Bug istnieje tylko po to, żebyś mógł... 239 00:26:04,814 --> 00:26:07,108 naprawić ten błąd. 240 00:26:07,900 --> 00:26:11,821 A co lepiej poprawia nastrój? 241 00:26:20,037 --> 00:26:24,542 Elliocie, nie przedstawisz nas? 242 00:26:27,253 --> 00:26:29,630 Shayla, Angela I Ollie. 243 00:26:32,383 --> 00:26:34,969 Ślicznie wyglądasz. 244 00:26:39,724 --> 00:26:41,934 Właśnie przyszliście? 245 00:26:42,727 --> 00:26:44,937 - Ładny garnitur. - Dzięki. 246 00:26:52,611 --> 00:26:57,033 - Cały wieczór coś poprawiasz. - Jeszcze raz? 247 00:27:07,043 --> 00:27:11,047 Długo tu stoicie? Dzwonek jest popsuty. 248 00:27:11,505 --> 00:27:13,257 - Harry. - Angela. 249 00:27:14,884 --> 00:27:17,678 Miło połączyć twarz z numerem pracownika? 250 00:27:18,679 --> 00:27:20,806 Długo jesteście razem? 251 00:27:21,390 --> 00:27:23,267 - Dwa I pół roku. - Dwa lata. 252 00:27:24,977 --> 00:27:29,190 Dobrze. Elliocie, długo chodzisz z Shaylą? 253 00:27:34,653 --> 00:27:36,155 Od dziś. 254 00:27:46,123 --> 00:27:50,211 Dość przesłuchań, pora na grilla. 255 00:27:50,586 --> 00:27:52,713 Elliocie, pomożesz mi? 256 00:27:54,840 --> 00:28:00,554 Poprosiłem administratora sieci w Dulles, żeby sprawdził serwer. 257 00:28:02,014 --> 00:28:05,351 - Coś ty zrobił? - Oczywiście nic nie było. 258 00:28:06,560 --> 00:28:08,938 Nie wiem, skąd te myśli. 259 00:28:09,271 --> 00:28:13,192 Jaki miałbyś motyw? 260 00:28:13,859 --> 00:28:18,697 Jeśli znów podejdzie do gniazda os, chyba go nie ocalę. 261 00:28:19,198 --> 00:28:23,702 - Muszę zabić podejrzenia. - Ciężko pracujesz w Allsafe. 262 00:28:24,453 --> 00:28:27,581 Przepraszam. 263 00:28:31,877 --> 00:28:36,674 Po rozmowie w samolocie wiedziałem, że na szali leży cała firma. 264 00:28:37,550 --> 00:28:41,429 Bałem się, że znalazłem niewłaściwy plik. 265 00:28:42,555 --> 00:28:44,557 Nie chciałem cię łudzić. 266 00:28:47,184 --> 00:28:49,770 Dlatego milczałem przed spotkaniem. 267 00:28:58,362 --> 00:29:01,574 Muszę się zgodzić na misiaczka? 268 00:29:09,081 --> 00:29:11,250 Jesteś świetnym programistą. 269 00:29:11,917 --> 00:29:15,629 Wierz w siebie, chociaż tyle od ciebie wymagam. 270 00:29:16,172 --> 00:29:20,092 I nie ukrywaj niczego przede mną. Zależy mi na tobie. 271 00:29:38,319 --> 00:29:43,157 Pomysł z filmu "Mixed-Up Files of Basil 'E' Frankweiler". 272 00:29:45,910 --> 00:29:48,704 Chciałam być panią Claudią Kincaid. 273 00:29:50,623 --> 00:29:52,291 Super imię I nazwisko. 274 00:29:56,545 --> 00:30:01,133 Wybieraliśmy się do Met, 275 00:30:02,092 --> 00:30:06,096 a trafiliśmy do Queens Museum. 276 00:30:07,681 --> 00:30:09,892 Nie było map w Googlach. 277 00:30:12,728 --> 00:30:14,563 Cudowna ucieczka. 278 00:30:19,360 --> 00:30:22,279 Gdy masz 8 lat, uciekasz z radością. 279 00:30:25,241 --> 00:30:29,245 Normalne życie. Uśmiechy. Kolacje. 280 00:30:30,329 --> 00:30:35,334 Wspomnienia dzieciństwa. Może przywyknę I to polubię. 281 00:30:50,641 --> 00:30:51,850 Co się dzieje? 282 00:30:56,730 --> 00:31:00,234 Ujawniono kolejne maile, 283 00:31:00,651 --> 00:31:04,488 które świadczą, że Terry Colby był jednym z dyrektorów... 284 00:31:04,822 --> 00:31:07,950 zamieszanych w tuszowanie szeroko omawianego skandalu... 285 00:31:08,367 --> 00:31:12,162 z trującymi odpadami w Township Waszyngton. 286 00:31:12,538 --> 00:31:15,541 Jeśli to prawda, czeka go kolejny akt oskarżenia. 287 00:31:15,916 --> 00:31:20,504 W 1993. doszło rzekomo do wycieku trujących odpadów. 288 00:31:21,046 --> 00:31:24,550 W ciągu dwóch lat 26 pracowników zmarło na białaczkę. 289 00:31:25,259 --> 00:31:28,137 Evil Corp zadbało, aby oddalono oskarżenia... 290 00:31:28,512 --> 00:31:31,515 z powództwa cywilnego, które złożyli pracownicy. 291 00:31:31,890 --> 00:31:36,061 Firma twierdzi, że nie ma dowodów na powiązania fabryk z diagnozami. 292 00:31:36,520 --> 00:31:38,314 Te maile wskazują, 293 00:31:38,606 --> 00:31:44,153 że Colby ukrywał groźny poziom skarżenia. Cytuję: 294 00:31:44,570 --> 00:31:47,406 "Nie opłaca się zmieniać systemu, 295 00:31:47,656 --> 00:31:51,285 nawet jeśli ktoś nas pozwie." 296 00:31:52,202 --> 00:31:54,496 Pan Colby nie skomentował... 297 00:31:54,872 --> 00:31:58,459 Mój labirynt się sypie. 298 00:31:58,917 --> 00:32:02,921 Colby został wrobiony, ale nie wiadomo przez kogo. 299 00:32:03,380 --> 00:32:07,676 Nie ma kryjówki. Nie wiedziałem, że istnieje. 300 00:32:08,135 --> 00:32:12,806 Ale... Mr. Robot znalazł mojego buga. 301 00:32:13,307 --> 00:32:17,519 Powiązanie odpadów w Township Waszyngton z chorobami. 302 00:32:17,936 --> 00:32:21,023 Prawnicy twierdzą, że brakuje dowodów... 303 00:32:21,398 --> 00:32:25,986 - Co się dzieje? - Tak moja mama I tata Elliota... 304 00:32:26,487 --> 00:32:27,571 Muszę iść. 305 00:32:27,863 --> 00:32:30,074 - Pójdę z tobą. - Nie, zostań. 306 00:32:30,366 --> 00:32:35,704 Śledztwo obejmie rzekome związki Terry'ego Colby'ego ze skandalem. 307 00:32:36,997 --> 00:32:39,625 Evil Corp... 308 00:32:43,587 --> 00:32:47,383 Nie smuć się. To jego wina. 309 00:32:47,925 --> 00:32:52,388 Poddał się, był tchórzem. Słaby I żałosny. 310 00:32:53,597 --> 00:32:55,683 To zabiło twojego ojca. 311 00:32:59,228 --> 00:33:03,023 - Dlaczego płaczesz? - Nie zadawaj pytań. 312 00:33:03,691 --> 00:33:06,485 - Tęsknię za nim. - To bez sens... 313 00:33:06,944 --> 00:33:10,823 - Ale tak jest. - Mięczak, jak on. 314 00:33:12,157 --> 00:33:15,494 - Nie smucisz się? - Czemu? 315 00:33:17,371 --> 00:33:18,706 Piękna noc, 316 00:33:20,582 --> 00:33:23,919 ładna pogoda I palę papierosa. 317 00:33:29,800 --> 00:33:34,805 Bug zmusza oprogramowanie, żeby się dostosowało. 318 00:33:35,681 --> 00:33:37,683 Pokonało go albo obeszło. 319 00:33:38,308 --> 00:33:43,522 Nieważne jak, staje się lepszą wersją. 320 00:33:45,315 --> 00:33:49,445 Nieuniknione upgrejdowanie. 321 00:34:31,195 --> 00:34:35,365 - Jesteś dziwny stworzeniem. - Tylko biznesmanem. 322 00:34:41,789 --> 00:34:46,210 Czystsze nie będzie. Dokończ pod prysznicem. 323 00:34:47,085 --> 00:34:50,088 - Brud mi nie przeszkadza. - A mnie tak. 324 00:35:37,177 --> 00:35:39,596 Instalacja użytkownika. 325 00:35:53,569 --> 00:35:55,571 Aktualizacja system... 326 00:36:03,412 --> 00:36:04,955 Zakończona. 327 00:36:10,878 --> 00:36:14,298 - Chodź do mnie! - Za chwilę. 328 00:36:33,025 --> 00:36:36,945 - Wybacz, że uciekłam. - Pogadałaś z nim? 329 00:36:37,404 --> 00:36:39,948 - Nie zastałam go. - Ja czekam. 330 00:36:41,408 --> 00:36:44,411 Powiem ci o wszystkim, ale nie dziś. 331 00:36:45,245 --> 00:36:47,748 Nie porozmawiasz ze swoim chłopakiem? 332 00:36:48,290 --> 00:36:51,001 Nasi rodzice zmarli na... 333 00:36:53,587 --> 00:36:55,255 Tak się poznaliśmy. 334 00:36:57,341 --> 00:36:59,551 Nie chcę teraz o tym mówić. 335 00:37:00,844 --> 00:37:04,640 - Może ja chcę? - Co? 336 00:37:05,599 --> 00:37:06,683 Rozmawiać... 337 00:37:09,519 --> 00:37:12,898 O czymś. 338 00:37:17,611 --> 00:37:19,404 O co ci chodzi? 339 00:37:22,324 --> 00:37:23,825 Muszę coś wyznać. 340 00:37:26,119 --> 00:37:30,123 Dlaczego siebie dręczysz? Nie musisz tego oglądać. 341 00:37:31,208 --> 00:37:32,793 To nic nie znaczy. 342 00:37:36,129 --> 00:37:40,884 - Kocham cię I chcę być z tobą. - Nie odzywaj się. 343 00:37:45,347 --> 00:37:49,977 Powiedz, co zrobić, żeby to naprawić. 344 00:37:56,066 --> 00:38:00,278 - Rozstaniemy się. - Przestań. 345 00:38:00,862 --> 00:38:04,741 - Jaki dajesz mi wybór? - Przyznaję, że mam problem. 346 00:38:05,158 --> 00:38:08,578 Nie mogę być z facetem, który ma taki problem. 347 00:38:11,373 --> 00:38:12,708 Gdzie płytka? 348 00:38:14,209 --> 00:38:16,461 W mojej torbie, a co? 349 00:38:17,379 --> 00:38:22,050 - Załatwi konta moje I ojca. - Jak? 350 00:38:22,426 --> 00:38:24,136 Są powiązane przez moją pożyczkę. 351 00:38:24,261 --> 00:38:26,263 Wchodziłam do banku z twojego laptopa. 352 00:38:26,763 --> 00:38:29,850 Zdobył wszystkie dane taty. 353 00:38:31,476 --> 00:38:35,272 Niedobrze, ale gliniarze znajdą sposób. 354 00:38:35,647 --> 00:38:38,316 Jeśli go nie posłuchamy I pójdziemy na policję, 355 00:38:38,692 --> 00:38:42,446 sprzeda nasze dane. Już po mnie I tacie. 356 00:38:43,488 --> 00:38:47,951 Wiesz, jak cię załatwia kradzież tożsamości? 357 00:38:49,327 --> 00:38:50,662 Co to znaczy? 358 00:38:57,544 --> 00:39:03,175 Oszalałaś? Nie możemy zarazić sieci Allsafe. 359 00:39:03,967 --> 00:39:07,554 - Stracę robotę. - A więc to tak. 360 00:39:15,979 --> 00:39:18,982 Ty też stracisz. 361 00:39:21,735 --> 00:39:26,948 A jeśli włożymy płytkę I on to zrobi? 362 00:39:46,551 --> 00:39:49,054 Spójrz na mnie. Damy sobie radę. 363 00:39:56,436 --> 00:40:01,650 Masz rację. Wybacz, przeraziłam się. 364 00:40:03,735 --> 00:40:06,738 Nie chcę z tobą zrywać. Przepraszam. 365 00:40:14,329 --> 00:40:15,789 Bardzo cię kocham. 366 00:40:20,335 --> 00:40:22,796 Raport z kontroli. 367 00:40:30,762 --> 00:40:35,225 Skandal z odpadami. Colby się wkopał? 368 00:40:44,526 --> 00:40:47,237 Gideon Goddard z Allsafe... 369 00:40:47,904 --> 00:40:51,199 do Seana Skylera na temat serwera CS 30. 370 00:40:51,533 --> 00:40:52,868 Już łączę. 371 00:41:08,842 --> 00:41:12,470 - Serio? Dziś? - Czemu nie? 372 00:41:14,681 --> 00:41:18,810 - Jestem zmęczony. - Trudno. 373 00:41:22,397 --> 00:41:23,523 Czerwone. 374 00:41:36,244 --> 00:41:38,455 - Co z pracą? - Postępuje. 375 00:41:39,706 --> 00:41:43,501 - Czyli znów porażka? - Od kiedy postęp to porażka? 376 00:41:45,045 --> 00:41:47,047 Nie jest sukcesem. 377 00:41:54,471 --> 00:41:58,558 Ciaśniej. I stopy. 378 00:42:01,811 --> 00:42:06,233 - Dostanie posadę? - Jej mąż, Scott Knowles. 379 00:42:11,529 --> 00:42:12,530 Zarząd go sprawdził. Spotkają się za tydzień. 380 00:42:13,907 --> 00:42:16,910 Jak najszybciej zjedzmy z nimi kolację. 381 00:42:18,036 --> 00:42:20,247 Nie sądzisz, że to bezczelne? 382 00:42:21,623 --> 00:42:25,961 Niestety, nie mamy czasu na gierki. 383 00:42:39,182 --> 00:42:40,642 Nie skończyłeś. 384 00:42:42,060 --> 00:42:46,398 Możesz w tym stanie? 385 00:42:48,024 --> 00:42:49,818 Już o tym rozmawialiśmy. 386 00:43:03,206 --> 00:43:04,666 Tylko trochę? 387 00:44:27,582 --> 00:44:29,084 Oto plan. 388 00:44:34,589 --> 00:44:38,927 Wersja polska: platforma no+ 389 00:44:39,844 --> 00:44:41,638 Tekst: Danuta Dowjat