1 00:00:55,122 --> 00:00:57,958 FILM OPARTY NA FAKTACH 2 00:01:09,218 --> 00:01:11,886 W prawo, moja pani. Dziękuję. 3 00:01:17,934 --> 00:01:19,146 Już. 4 00:01:39,374 --> 00:01:42,958 PARYŻ 29 GRUDNIA 1386 5 00:01:47,966 --> 00:01:51,302 Słuchajcie, słuchajcie! 6 00:01:52,054 --> 00:01:56,058 Panowie, rycerze, giermkowie! 7 00:01:56,722 --> 00:01:58,810 I wszelcy pozostali. 8 00:01:59,894 --> 00:02:03,270 Z dekretu Pana Naszego, króla Francji, 9 00:02:03,854 --> 00:02:06,858 surowo zabrania się, 10 00:02:07,610 --> 00:02:10,778 pod groźbą śmierci i utraty majątku, 11 00:02:11,570 --> 00:02:13,826 przebywać tu z orężem, 12 00:02:14,198 --> 00:02:16,662 jak choćby miecz lub sztylet, 13 00:02:16,870 --> 00:02:20,790 nie posiadając także wyraźnego zezwolenia 14 00:02:21,582 --> 00:02:23,126 od Pana Naszego, króla. 15 00:02:25,294 --> 00:02:27,214 Każdy rycerz ma walczyć 16 00:02:27,838 --> 00:02:30,050 na wierzchowcu lub własnych nogach, 17 00:02:30,674 --> 00:02:35,346 upodobanym sobie orężem lub innym sprzętem do walki służącym. 18 00:02:35,430 --> 00:02:40,434 Zabrania się stosowania rynsztunku ukrytego 19 00:02:41,478 --> 00:02:45,690 lub zaklętego przez czarodziejów czy inne siły 20 00:02:45,858 --> 00:02:49,942 zakazane przez Boga oraz Kościół poczciwym wyznawcom. 21 00:02:51,530 --> 00:02:57,702 Jeśli jaki zawodnik wniesie na pole bitwy jakikolwiek zaklęty oręż, 22 00:02:58,162 --> 00:03:01,290 talizmany, zaklęcia bądź inne podłe sztuki, 23 00:03:01,954 --> 00:03:05,586 będzie winowajca ukarany jako wróg Boga, 24 00:03:07,086 --> 00:03:08,170 zdrajca 25 00:03:10,298 --> 00:03:11,550 lub morderca. 26 00:03:14,094 --> 00:03:15,678 Ciaśniej. 27 00:04:11,526 --> 00:04:13,610 Rycerze, zacznijcie. 28 00:04:42,598 --> 00:04:44,518 Niech pędzą! 29 00:04:44,974 --> 00:04:48,310 Niech pędzą! 30 00:05:02,286 --> 00:05:06,414 OSTATNI POJEDYNEK 31 00:05:07,414 --> 00:05:09,874 ROZDZIAŁ PIERWSZY 32 00:05:09,958 --> 00:05:12,918 PRAWDA W OCZACH JEANA DE CARROUGES'A 33 00:05:14,630 --> 00:05:16,758 Chodźcie walczyć! 34 00:05:17,342 --> 00:05:19,550 Wszyscy sczeźniecie! 35 00:05:20,346 --> 00:05:22,306 BITWA POD LIMOGES 19 WRZEŚNIA 1370 36 00:05:22,470 --> 00:05:23,766 Jak prosięta! 37 00:05:25,598 --> 00:05:27,058 Ruszajcie! 38 00:05:27,894 --> 00:05:29,894 Chodźcie, podłe gnidy! 39 00:05:30,770 --> 00:05:32,022 Nie można tak stać. 40 00:05:33,022 --> 00:05:35,194 Pierre rozkazał strzec mostu, Jeanie. 41 00:05:35,402 --> 00:05:37,362 Pal licho rozkazy. Za króla. 42 00:05:39,070 --> 00:05:40,654 Za króla! 43 00:06:23,866 --> 00:06:24,866 Dzięki! 44 00:06:31,542 --> 00:06:35,002 Nie będę przepraszał za to, jak dziś walczyliście. 45 00:06:36,546 --> 00:06:38,170 Zaszczytem było tam stać. 46 00:06:40,214 --> 00:06:41,550 Limoges przepadło, 47 00:06:42,842 --> 00:06:45,430 a sojusznicy nie zdołali zająć portu w Brest. 48 00:06:46,846 --> 00:06:48,974 Nasz nowy pan, Pierre, 49 00:06:49,182 --> 00:06:52,270 wycofał się z kampanii i zawrócił nas do domów. 50 00:06:53,438 --> 00:06:54,898 Ruszamy o świcie. 51 00:06:55,398 --> 00:06:56,898 Dobrze. 52 00:06:57,066 --> 00:06:57,982 Za króla. 53 00:07:00,818 --> 00:07:03,238 Pierre jest rzecz jasna niezadowolony. 54 00:07:05,866 --> 00:07:06,950 Ocalono istnienia. 55 00:07:07,034 --> 00:07:08,370 Nie w Limoges. 56 00:07:09,454 --> 00:07:11,330 Wróćmy do domu, przyjacielu. 57 00:07:12,998 --> 00:07:14,458 Uratowałeś mi dziś życie. 58 00:07:16,586 --> 00:07:17,838 Dziękuję. 59 00:07:53,538 --> 00:07:55,290 Przedstawcie się! 60 00:07:56,042 --> 00:08:00,130 Giermek Jean de Carrouges. Syn waszego kapitana. 61 00:08:00,422 --> 00:08:01,422 Otworzyć bramy! 62 00:08:18,814 --> 00:08:22,402 To zaszczyt, że Pierre wybrał na uroczystość zamek twego ojca. 63 00:08:22,650 --> 00:08:25,946 Będę gotów przejąć dowództwo po jego odejściu. 64 00:08:26,822 --> 00:08:28,242 Modlę się, że nieprędko. 65 00:08:28,406 --> 00:08:30,326 Ojcze, matko. 66 00:08:30,410 --> 00:08:32,410 Kapitanie, moja pani. 67 00:08:32,618 --> 00:08:34,122 Giermkowie. 68 00:08:34,538 --> 00:08:36,166 Nie każcie panu czekać. 69 00:08:36,374 --> 00:08:37,918 Będę ci służył wiecznie. 70 00:08:41,670 --> 00:08:44,922 Zostaję twym sługą i będę ci służył wiecznie. 71 00:08:46,718 --> 00:08:49,638 Zostaję twym sługą. Będę ci służył wiecznie. 72 00:08:50,846 --> 00:08:53,558 Zostaję twym sługą i będę ci służył wiecznie. 73 00:08:59,982 --> 00:09:02,650 Zostaję twym sługą i będę ci służył wiecznie. 74 00:09:10,322 --> 00:09:11,158 Bliżej. 75 00:09:14,326 --> 00:09:17,874 Zostaję twym sługą. Będę ci służył wiecznie. 76 00:09:33,014 --> 00:09:34,558 Przedstawcie się. 77 00:09:35,974 --> 00:09:37,850 Oto ja, Helena Trojańska. 78 00:09:41,022 --> 00:09:42,106 Le Gris. 79 00:09:43,774 --> 00:09:45,358 Dobrze cię widzieć, druhu. 80 00:09:47,194 --> 00:09:48,986 Nie przybywam tylko jako on. 81 00:09:51,282 --> 00:09:53,786 Obawiam się, iż sprowadza mnie coś jeszcze. 82 00:09:58,290 --> 00:09:59,290 Mów. 83 00:10:02,334 --> 00:10:04,838 Pierre mianował mnie poborcą długów. 84 00:10:05,254 --> 00:10:06,590 Rozumiem. 85 00:10:07,422 --> 00:10:10,550 Odwiedziłem już wszystkich jego lenników. 86 00:10:12,678 --> 00:10:13,762 A dziś... 87 00:10:14,138 --> 00:10:16,350 - Przychodzisz do mnie. - Właśnie. 88 00:10:21,814 --> 00:10:24,022 Daniny wspomogą obronność. 89 00:10:25,358 --> 00:10:28,818 Wiesz nazbyt dobrze, że wróg czyha. Musimy być gotowi. 90 00:10:28,902 --> 00:10:31,322 Kiedy nie byłem gotów walczyć za króla? 91 00:10:31,490 --> 00:10:33,490 Byłeś. Bardziej niż którykolwiek. 92 00:10:35,158 --> 00:10:36,786 Lecz Pierre żąda więcej. 93 00:10:36,870 --> 00:10:37,786 Pierre żąda... 94 00:10:38,038 --> 00:10:39,954 Żąda należnych mu pieniędzy. 95 00:10:46,210 --> 00:10:47,294 Tych nie mam. 96 00:10:48,382 --> 00:10:52,050 Zaraza odebrała mi pół robotników. Pobieram mniej czynszu 97 00:10:52,134 --> 00:10:53,470 i zbieram połowę plonów. 98 00:10:53,678 --> 00:10:55,886 A pensje robotników wzrosły. 99 00:10:56,514 --> 00:10:57,430 Tak. 100 00:11:00,978 --> 00:11:02,646 Jak inni lennicy zapłacili? 101 00:11:03,478 --> 00:11:05,354 Ponieważ byłem stanowczy. 102 00:11:06,314 --> 00:11:07,398 Rozumiem. 103 00:11:08,066 --> 00:11:09,862 I teraz naciskasz na mnie? 104 00:11:14,698 --> 00:11:16,618 Pomówię z Pierre'em. 105 00:11:17,994 --> 00:11:19,494 Słucha rozsądku. 106 00:11:20,286 --> 00:11:21,998 Wyjaśnię twą sytuację. 107 00:11:22,958 --> 00:11:24,418 Prawdziwy z ciebie druh. 108 00:11:25,166 --> 00:11:27,046 Jednak nie mogę wrócić z niczym. 109 00:11:27,586 --> 00:11:28,586 Skądże. 110 00:11:31,590 --> 00:11:32,506 Dzięki. 111 00:11:34,594 --> 00:11:36,138 Zobaczę, ile mam teraz. 112 00:11:58,074 --> 00:11:59,618 - Przemyśl to. - Myślałem. 113 00:11:59,786 --> 00:12:00,618 Otóż nie. 114 00:12:00,826 --> 00:12:02,414 Będę walczył u de Vienne'a. 115 00:12:02,622 --> 00:12:05,042 Anglicy rabują właśnie półwysep Cotentin. 116 00:12:05,250 --> 00:12:06,710 Zmarli twoja żona i syn. 117 00:12:06,874 --> 00:12:09,210 - Normandia nie upadnie. - Nie trwaj w uporze. 118 00:12:09,670 --> 00:12:13,674 Brak ci dziedzica. Cały twój majątek przejdzie na Pierre'a. 119 00:12:14,550 --> 00:12:18,094 Z pewnością też o tym wie. Nie jestem jego faworytem. 120 00:12:18,178 --> 00:12:19,306 Masz po co żyć. 121 00:12:19,470 --> 00:12:21,350 Po co na przykład? 122 00:12:21,430 --> 00:12:22,306 Dla nazwiska. 123 00:12:22,934 --> 00:12:26,186 Ma zbyt bogatą i zacną historię, by tak je narażać. 124 00:12:26,978 --> 00:12:29,106 Twój ojciec to kapitan Bellême. 125 00:12:29,398 --> 00:12:32,358 Odziedziczysz po nim garnizon i wszystko inne. 126 00:12:32,566 --> 00:12:33,654 Przyjaźnimy się. 127 00:12:35,070 --> 00:12:37,698 I wielu mi podobnych wolałoby, byś nie ginął. 128 00:12:40,158 --> 00:12:42,286 Nie rzucam się do walki bez namysłu. 129 00:12:43,786 --> 00:12:45,454 I nie tylko, by walczyć. 130 00:12:45,998 --> 00:12:47,082 Dlaczego więc? 131 00:12:48,582 --> 00:12:49,626 Jacques. 132 00:12:52,462 --> 00:12:53,674 Jestem... 133 00:12:55,006 --> 00:12:55,926 spłukany. 134 00:12:57,926 --> 00:12:58,970 Dla pieniędzy. 135 00:13:01,346 --> 00:13:03,222 NORMANDIA 1380 136 00:13:52,438 --> 00:13:55,110 Niech żyje król! 137 00:13:56,650 --> 00:13:58,402 Niech żyje król! 138 00:14:16,630 --> 00:14:18,590 - Wrócili! - Prędko! 139 00:14:31,894 --> 00:14:34,482 - Ja to wezmę. - Proszę oddać. 140 00:14:34,898 --> 00:14:36,734 Proszę się odwrócić, panie. 141 00:14:39,862 --> 00:14:41,698 Unieś ramię. 142 00:14:43,866 --> 00:14:45,074 Weźcie więcej chleba. 143 00:14:45,534 --> 00:14:46,910 Tutaj, chcą więcej. 144 00:15:06,138 --> 00:15:08,058 Robert de Thibouville. 145 00:15:08,222 --> 00:15:10,850 Zapewnia nam wikt i opierunek. 146 00:15:12,270 --> 00:15:13,354 Ten de Thibouville? 147 00:15:14,854 --> 00:15:17,314 Nie walczył pod Poitiers po stronie Anglików? 148 00:15:17,398 --> 00:15:21,402 Ułaskawiono go, tak jak resztę. Dziś jest z nami. 149 00:15:22,070 --> 00:15:25,450 I zostanie, jeśli mu życie miłe. Spokojnie. 150 00:15:25,950 --> 00:15:28,826 Mamy dach nad głową. Poza tym... 151 00:15:29,662 --> 00:15:31,498 ma niezgorszą piwnicę z winem. 152 00:15:47,930 --> 00:15:49,222 Jaka piękność. 153 00:15:51,098 --> 00:15:52,394 Z de Thibouville'ów? 154 00:15:52,642 --> 00:15:54,938 Rodu starszego niż nawet twój. 155 00:15:55,314 --> 00:15:56,854 Jest jego jedyną córką. 156 00:15:57,358 --> 00:15:59,066 Byłby nie lada posag. 157 00:15:59,566 --> 00:16:02,234 Należałoby jednak dźwigać zniewagę jej ojca. 158 00:16:02,402 --> 00:16:07,158 Lecz spłodzenie syna nie byłoby zbyt bolesne. 159 00:16:09,578 --> 00:16:10,746 Witam panów. 160 00:16:11,662 --> 00:16:12,998 Dzielnie walczyliście. 161 00:16:14,498 --> 00:16:15,666 Dzięki za gościnę. 162 00:16:15,874 --> 00:16:18,170 - Przedstawiam... - Jean de Carrouges. 163 00:16:18,878 --> 00:16:20,506 Jesteś mi znany. 164 00:16:20,586 --> 00:16:21,882 Pan mnie także. 165 00:16:24,050 --> 00:16:25,758 Miło mi was gościć. 166 00:16:26,258 --> 00:16:29,390 Należy wszak wspierać tych w służbie króla. 167 00:16:31,222 --> 00:16:33,394 Niektóre lekcje wyciąga się później. 168 00:16:36,938 --> 00:16:39,606 Poznajcie moją córkę, Marguerite. 169 00:16:40,358 --> 00:16:43,194 Oto giermek Jean de Carrouges. 170 00:16:44,446 --> 00:16:46,654 Miło cię poznać, droga pani. 171 00:16:48,198 --> 00:16:49,366 I wzajemnie. 172 00:17:00,670 --> 00:17:03,130 W skład posagu wchodzi także ta ziemia. 173 00:17:04,090 --> 00:17:05,926 Od terenów łowieckich. 174 00:17:12,182 --> 00:17:14,434 A ta tutaj, na północy? 175 00:17:15,310 --> 00:17:16,434 Aunou-le-Faucon. 176 00:17:21,230 --> 00:17:24,402 Od terenów łowieckich, jak mówię. 177 00:17:35,622 --> 00:17:36,914 Chcę także tę ziemię. 178 00:17:38,666 --> 00:17:39,790 W porządku. 179 00:18:39,350 --> 00:18:41,478 Jestem wielce zazdrosny, moja pani. 180 00:18:42,106 --> 00:18:44,942 Dziś jesteś moją i nie zatańczysz z żadnym innym. 181 00:18:46,734 --> 00:18:48,318 Ani w następnych nocach. 182 00:19:24,606 --> 00:19:25,982 Nie obawiaj się. 183 00:19:31,530 --> 00:19:32,486 To tu. 184 00:19:39,370 --> 00:19:44,126 Biegnie od ujścia rzeki i ciągnie się aż po wzgórze w oddali. 185 00:19:44,334 --> 00:19:46,170 Zatem to Aunou-le-Faucon. 186 00:19:47,294 --> 00:19:49,338 Miała należeć do posagu Marguerite. 187 00:19:50,338 --> 00:19:51,342 Kochała ją. 188 00:19:52,298 --> 00:19:54,470 Pierre ot tak ci ją oddał? 189 00:19:54,550 --> 00:19:56,802 W uznaniu moich zasług. 190 00:19:58,722 --> 00:20:01,098 Księgi były w skrajnym nieładzie. 191 00:20:01,182 --> 00:20:03,978 Gdy je uporządkowałem i zebrałem daniny, 192 00:20:04,146 --> 00:20:07,230 sprawy się poukładały, a jego los odmienił. 193 00:20:07,314 --> 00:20:09,566 Oddał mi ją w dowód wdzięczności. 194 00:20:15,198 --> 00:20:18,242 Nie z mojej woli. Hrabia jest szczodry i porywczy. 195 00:20:24,874 --> 00:20:25,834 Zjedzmy. 196 00:20:35,010 --> 00:20:37,678 Że też nie widziałeś ogrodów w Aunou-le-Faucon. 197 00:20:37,970 --> 00:20:40,306 Rosły tam róże i lawenda. 198 00:20:40,766 --> 00:20:42,142 Zasadźmy je więc tutaj. 199 00:20:42,934 --> 00:20:46,230 Ojciec zwiesił huśtawkę z największego drzewa. 200 00:20:46,854 --> 00:20:49,690 Znajdę największe i uczynię tak samo. 201 00:20:51,066 --> 00:20:53,362 Tak mile wspominam spędzone tam lata. 202 00:20:57,238 --> 00:21:00,826 Szkoda, że Pierre odebrał ziemię twojemu ojcu. 203 00:21:01,662 --> 00:21:02,662 Tęsknisz za nią. 204 00:21:03,746 --> 00:21:05,958 Tylko tak mógł spłacić długi. 205 00:21:07,874 --> 00:21:11,130 A Pierre oddał ją Jacques'owi Le Gris w prezencie. 206 00:21:12,586 --> 00:21:14,842 Każdego giermka tak hojnie obdarowuje? 207 00:21:15,966 --> 00:21:17,718 Jego hojniej od reszty. 208 00:21:18,594 --> 00:21:20,970 Stał się jego najbardziej zaufanym. 209 00:21:23,266 --> 00:21:25,766 Być może Aunou-le-Faucon nie przepadło. 210 00:21:28,394 --> 00:21:30,354 Być może nie odpuszczę. 211 00:21:32,234 --> 00:21:33,150 Jean. 212 00:21:34,150 --> 00:21:35,902 Przelewałem za króla krew. 213 00:21:37,030 --> 00:21:38,282 Wie o mnie. 214 00:21:39,530 --> 00:21:41,866 Może mam większe wpływy, niż sądzisz. 215 00:21:42,158 --> 00:21:43,618 Wiem o nich. 216 00:21:48,122 --> 00:21:51,710 Ziemię obiecano mi jako część posagu. 217 00:21:52,838 --> 00:21:54,254 Odrzucam wniosek. 218 00:21:55,922 --> 00:21:58,674 Z dekretu Jego Wysokości, króla. 219 00:22:12,314 --> 00:22:14,318 Czy giermek Jean de Carrouges? 220 00:22:14,566 --> 00:22:15,526 Ten sam. 221 00:22:17,902 --> 00:22:18,946 Co piszą? 222 00:22:19,154 --> 00:22:20,238 Chodzi o ojca. 223 00:22:36,090 --> 00:22:37,254 Otworzyć bramy! 224 00:22:37,338 --> 00:22:38,758 Otwierać! 225 00:22:41,886 --> 00:22:43,094 Wyjdźcie. 226 00:22:51,562 --> 00:22:53,482 Wieść dotarła do mnie w Paryżu. 227 00:22:56,482 --> 00:22:59,694 Ojciec zmarł spokojnie. We śnie. 228 00:23:02,782 --> 00:23:04,158 Jestem zgubiona. 229 00:23:05,826 --> 00:23:08,246 Każą mi wyjechać w przeciągu miesiąca. 230 00:23:10,958 --> 00:23:12,498 W żadnym razie. 231 00:23:13,334 --> 00:23:15,170 Zostanę kapitanem. 232 00:23:15,334 --> 00:23:17,962 Zachowasz komnaty, służbę i wszystko będzie... 233 00:23:18,130 --> 00:23:19,674 Nie słyszałeś? 234 00:23:20,090 --> 00:23:24,094 Nie pójdziesz w ślady ojca i nie zostaniesz kapitanem. 235 00:23:25,054 --> 00:23:26,098 Jak to? 236 00:23:27,222 --> 00:23:30,474 Po co szarpałeś się z hrabią o kawałek ziemi? 237 00:23:31,394 --> 00:23:33,186 By zaimponować żonie? 238 00:23:33,438 --> 00:23:36,106 Tę ziemię mi obiecano. Wniosłem apel. 239 00:23:36,314 --> 00:23:38,150 A dziś hrabia to twój wróg. 240 00:23:38,442 --> 00:23:39,486 Miałem słuszność. 241 00:23:40,654 --> 00:23:42,406 Nie ma słuszności. 242 00:23:43,574 --> 00:23:46,034 Liczy się tylko męska władza. 243 00:23:48,370 --> 00:23:51,706 Pozywając go, zyskałeś wpływowego wroga. 244 00:23:54,126 --> 00:23:58,210 Twój ojciec był uparty, jednak dobrze rozumiał ten świat. 245 00:24:03,302 --> 00:24:07,722 Kto zatem... przejmie stanowisko po ojcu? 246 00:24:41,130 --> 00:24:42,214 Dzień dobry! 247 00:24:44,090 --> 00:24:45,926 Dosiądź się, giermku. 248 00:24:46,178 --> 00:24:47,718 Mamy co świętować. 249 00:24:50,846 --> 00:24:52,474 Nie zostanę, panie. 250 00:24:53,602 --> 00:24:55,978 Nie chciałem przerywać takich obchodów, 251 00:24:57,814 --> 00:24:59,730 lecz honor każe mi zabrać głos. 252 00:25:03,902 --> 00:25:06,530 Mówiłem w gniewie, ale dobrze. 253 00:25:07,074 --> 00:25:08,574 Powiedziałem Pierre'owi: 254 00:25:08,906 --> 00:25:12,078 "Czy możesz stanąć jak człek honorowy i mój pan 255 00:25:12,326 --> 00:25:15,122 i rzec, że nie jestem godzien prawowitego tytułu, 256 00:25:15,330 --> 00:25:18,958 który dziadek i ojciec nosili przez ostatnich 20 lat życia, 257 00:25:19,542 --> 00:25:23,462 i nie mogę dowodzić garnizonem fortu Bellême w imię króla?". 258 00:25:23,674 --> 00:25:24,674 Co na to Pierre? 259 00:25:24,882 --> 00:25:25,842 A Le Gris, 260 00:25:26,802 --> 00:25:29,554 któremu ocaliłem życie, siedział przy nim 261 00:25:30,178 --> 00:25:32,722 i nie miał odwagi nawet na mnie spojrzeć. 262 00:25:34,350 --> 00:25:36,562 Zatruwa pana złymi radami. 263 00:25:36,810 --> 00:25:38,938 Oczernia w szeptach me imię. 264 00:25:41,522 --> 00:25:43,274 Tego nie powiedziałeś? 265 00:25:45,738 --> 00:25:46,738 A jednak. 266 00:25:52,578 --> 00:25:54,370 Nie chcą nas widzieć na dworze. 267 00:25:55,286 --> 00:25:57,166 - Jean? - Niech tak będzie. 268 00:26:01,754 --> 00:26:04,546 ROK PÓŹNIEJ 269 00:26:16,018 --> 00:26:16,934 Panie. 270 00:26:17,850 --> 00:26:19,730 Przyszło zaproszenie. 271 00:26:22,230 --> 00:26:24,774 Zaprasza nas do siebie Jean Crespin. 272 00:26:25,066 --> 00:26:27,486 Z okazji narodzin pierwszego dziecka. 273 00:26:28,402 --> 00:26:29,446 Chłopca. 274 00:26:30,574 --> 00:26:32,074 Wspaniałe wieści. 275 00:26:32,490 --> 00:26:34,158 Odebrano ci Bellême rok temu. 276 00:26:35,826 --> 00:26:39,830 Może pokazalibyśmy się, by ujrzeli, że nie dbamy o tę zniewagę? 277 00:26:41,502 --> 00:26:45,586 Zdrowe dziecko w tych czasach to powód do radości. 278 00:26:48,090 --> 00:26:52,262 Sądzisz, że poskąpiłbym plebsowi z Argentan 279 00:26:52,510 --> 00:26:54,970 widoku prawdziwej szlachcianki? 280 00:26:56,474 --> 00:26:57,810 Każ uszyć suknię. 281 00:27:42,226 --> 00:27:45,774 Raduje mnie, że się zjawiliśmy. Dobrze ci to zrobi. 282 00:27:47,358 --> 00:27:49,818 Dobrze cię widzieć, Jean. Stęskniłem się. 283 00:27:49,986 --> 00:27:51,570 Gratulacje, przyjacielu. 284 00:27:51,654 --> 00:27:53,406 - Jaka pani piękna. - Dziękuję. 285 00:27:53,574 --> 00:27:54,990 Ależ nie ma za co. 286 00:28:14,050 --> 00:28:15,134 Przepraszam panią. 287 00:28:27,438 --> 00:28:28,982 - Le Gris. - Carrouges. 288 00:28:29,942 --> 00:28:33,154 Pokój! Brawo, pięknie! 289 00:28:33,362 --> 00:28:35,654 Nie będzie zatargów między sługami króla. 290 00:28:35,738 --> 00:28:36,866 Potrzebuje każdego. 291 00:28:37,034 --> 00:28:39,618 Dobrze powiedziane, stary druhu. 292 00:28:39,702 --> 00:28:44,374 Marguerite. Ucałuj mego druha na znak, że Carrouges'owie nie skrywają złej woli. 293 00:29:07,062 --> 00:29:09,274 Wrócę za parę miesięcy, kochana. 294 00:29:09,358 --> 00:29:12,858 Zadbają o mnie Alice i twoja matka, ale będę tęsknić. 295 00:29:13,150 --> 00:29:14,238 To moja powinność. 296 00:29:15,154 --> 00:29:16,362 Chcę cię utrzymać. 297 00:29:16,446 --> 00:29:17,530 A co z tobą? 298 00:29:18,282 --> 00:29:19,826 Mnie niczego nie brak. 299 00:29:20,574 --> 00:29:21,742 Prócz dziedzica. 300 00:29:22,954 --> 00:29:23,746 Kochana. 301 00:29:26,038 --> 00:29:27,666 Zjawi się, jak Bóg da. 302 00:29:54,442 --> 00:29:56,902 Jesteś rycerzem w służbie Boga. 303 00:29:58,238 --> 00:29:59,366 Powstań. 304 00:30:01,490 --> 00:30:02,950 Jeanie de Carrouges! 305 00:30:05,330 --> 00:30:07,374 W uznaniu zasług dla króla... 306 00:30:11,418 --> 00:30:12,334 Cisza! 307 00:30:17,214 --> 00:30:19,510 Jesteś rycerzem w służbie Boga. 308 00:30:20,134 --> 00:30:21,262 Powstań. 309 00:30:29,226 --> 00:30:32,482 Dobrze, szykujcie się do bitwy! 310 00:30:34,526 --> 00:30:38,446 SZKOCJA 1385 311 00:30:50,542 --> 00:30:51,502 Panie? 312 00:31:12,186 --> 00:31:13,438 Dlaczego pierzchają? 313 00:31:14,522 --> 00:31:15,442 Dlaczego? 314 00:31:18,902 --> 00:31:20,114 Za króla! 315 00:31:33,626 --> 00:31:35,210 Powraca nasz pan! 316 00:31:35,586 --> 00:31:37,002 Nadjeżdżają! 317 00:31:37,462 --> 00:31:39,046 Powraca nasz pan! 318 00:31:40,550 --> 00:31:42,174 Powraca nasz pan! 319 00:31:47,682 --> 00:31:49,266 Powraca nasz pan! 320 00:31:49,350 --> 00:31:50,558 Nadjeżdża! 321 00:32:03,322 --> 00:32:04,490 Witaj, panie. 322 00:32:37,606 --> 00:32:39,150 Jesteś chory, panie. 323 00:32:41,070 --> 00:32:44,198 Przywiozłem z tego zakazanego miejsca tylko gorączkę. 324 00:32:45,238 --> 00:32:46,950 Oraz tytuł rycerski. 325 00:32:48,494 --> 00:32:50,242 Muszę jutro ruszać do Paryża. 326 00:32:51,578 --> 00:32:52,622 Wrócę za tydzień. 327 00:32:52,706 --> 00:32:53,746 O co chodzi? 328 00:32:53,830 --> 00:32:55,334 Należą mi się pieniądze. 329 00:32:55,414 --> 00:32:56,666 Ale jesteś chory. 330 00:32:56,750 --> 00:32:58,462 Ma dość sił, by jechać. 331 00:32:59,670 --> 00:33:00,838 Do Paryża? 332 00:33:00,922 --> 00:33:02,382 To trzy dni drogi. 333 00:33:02,546 --> 00:33:03,926 I do Argentan. 334 00:33:04,382 --> 00:33:07,010 Muszę się zameldować u Pierre'a. 335 00:33:08,514 --> 00:33:10,390 Zyskasz podziw jako rycerz. 336 00:33:11,350 --> 00:33:14,978 I zawstydzisz tych, którzy wątpili, że wrócisz, sir Jeanie. 337 00:33:29,158 --> 00:33:32,994 PARYŻ 1386 338 00:34:28,718 --> 00:34:30,302 Sir Jean de Carrouges? 339 00:34:36,934 --> 00:34:38,310 Podpisz tu. 340 00:34:48,694 --> 00:34:50,282 300 sztuk złota. 341 00:35:13,010 --> 00:35:14,306 Panie. 342 00:35:45,962 --> 00:35:47,586 Będę w swej komnacie. 343 00:35:48,630 --> 00:35:49,758 Dobranoc. 344 00:35:56,430 --> 00:35:57,346 Kochana? 345 00:36:00,474 --> 00:36:01,642 Coś nie tak? 346 00:36:02,730 --> 00:36:04,898 Matka znów się z tobą sprzeczała? 347 00:36:07,274 --> 00:36:08,150 Nie. 348 00:36:15,574 --> 00:36:16,658 Stęskniłem się. 349 00:36:21,454 --> 00:36:22,582 Ty za mną nie? 350 00:36:24,710 --> 00:36:26,042 Nawet nie wiesz jak. 351 00:36:26,210 --> 00:36:27,378 Zatem się kładźmy. 352 00:36:28,294 --> 00:36:29,670 Co jest, kochana? 353 00:36:43,434 --> 00:36:45,854 Gdy cię nie było, jednego dnia 354 00:36:47,274 --> 00:36:49,734 twoja matka wyjechała do Saint Pierre. 355 00:36:50,442 --> 00:36:51,318 Tak. 356 00:36:53,986 --> 00:36:58,366 Zabrała ze sobą służbę i zostałam sama. 357 00:36:59,578 --> 00:37:01,038 Alice nie została? 358 00:37:01,202 --> 00:37:02,538 Mówiłem jej jasno... 359 00:37:02,706 --> 00:37:04,246 Zabrała wszystkich. 360 00:37:09,086 --> 00:37:12,046 Wkrótce ktoś zjawił się bez zapowiedzi. 361 00:37:14,510 --> 00:37:16,342 Znałam go, więc go wpuściłam. 362 00:37:17,426 --> 00:37:18,722 Ale nie był sam. 363 00:37:23,766 --> 00:37:25,226 Napadł mnie. 364 00:37:28,482 --> 00:37:31,190 Przycisnął mnie. Walczyłam. 365 00:37:33,110 --> 00:37:36,822 Krzyczałam ile sił, jednak nikogo nie było. 366 00:37:38,490 --> 00:37:41,034 Byłam bezsilna. Nie mogłam nic zrobić. 367 00:37:49,458 --> 00:37:50,962 Zgwałcił mnie. 368 00:37:53,254 --> 00:37:55,590 Kto? Kto to był? 369 00:37:56,258 --> 00:37:57,094 Kto? 370 00:37:58,718 --> 00:37:59,722 Jacques Le Gris. 371 00:38:07,018 --> 00:38:08,354 Mówisz prawdę? 372 00:38:08,938 --> 00:38:10,230 Tak. 373 00:38:11,066 --> 00:38:14,150 - Czy to prawda? - Tak. Musisz mi wierzyć. 374 00:38:16,654 --> 00:38:17,570 Musisz. 375 00:38:19,782 --> 00:38:22,242 Jesteś moją ukochaną. Chodź. 376 00:38:25,706 --> 00:38:27,458 Nie zdołałem cię obronić. 377 00:38:30,502 --> 00:38:31,542 Wybacz mi. 378 00:38:34,254 --> 00:38:35,130 Proszę. 379 00:38:36,050 --> 00:38:36,966 Jean. 380 00:38:38,674 --> 00:38:41,510 Musi odpowiedzieć za swój czyn. 381 00:38:42,306 --> 00:38:43,598 I odpowie. 382 00:38:46,682 --> 00:38:47,642 Odpowie. 383 00:38:56,150 --> 00:38:57,110 Zbierzcie miecze! 384 00:38:57,778 --> 00:38:58,906 Wprowadźcie ich. 385 00:39:00,198 --> 00:39:01,322 Uwiążcie konie. 386 00:39:02,658 --> 00:39:03,950 Zabierzcie je. 387 00:39:05,494 --> 00:39:06,494 Wprowadźcie ich. 388 00:39:06,662 --> 00:39:08,246 Zwracam się więc o pomoc. 389 00:39:08,998 --> 00:39:12,002 Marguerite to moja żona i ją skrzywdzono. 390 00:39:14,254 --> 00:39:16,214 Nie puszczę mu tego płazem. 391 00:39:16,298 --> 00:39:18,214 Możecie iść tylko do Pierre'a. 392 00:39:19,134 --> 00:39:20,926 Choć wątpię, by was wysłuchał. 393 00:39:23,638 --> 00:39:25,722 Opowiedzcie, co dziś usłyszeliście. 394 00:39:25,806 --> 00:39:28,642 Komu tylko zdołacie i kto tylko posłucha. 395 00:39:28,810 --> 00:39:30,854 Będą o nas plotkować. 396 00:39:31,062 --> 00:39:33,190 Jeśli usłyszy o tym cała Normandia, 397 00:39:34,398 --> 00:39:36,402 Pierre będzie musiał nas przyjąć. 398 00:39:38,734 --> 00:39:39,902 Mam plan. 399 00:39:47,494 --> 00:39:49,162 Wnoszę o pojedynek do śmierci. 400 00:39:50,038 --> 00:39:52,582 Zakazano ich przed wieloma laty. 401 00:39:53,458 --> 00:39:55,042 Niezupełnie, Wasza Miłość. 402 00:39:55,462 --> 00:39:59,090 Fakt, iż nie stoczono żadnego za życia króla, 403 00:39:59,338 --> 00:40:01,842 jednak wciąż są do przyjęcia. 404 00:40:02,050 --> 00:40:05,346 Należałoby zgromadzić cały paryski parlament. 405 00:40:05,970 --> 00:40:08,266 Wszystkich 32 dworzan Waszej Wysokości. 406 00:40:09,558 --> 00:40:10,894 Jeden z nas kłamie. 407 00:40:12,062 --> 00:40:13,270 Niech nas Bóg osądzi. 408 00:40:13,478 --> 00:40:19,194 Sir Jeanie, jeśli przegrasz, dowodząc tym samym niesłuszności oskarżenia, 409 00:40:20,154 --> 00:40:22,446 konsekwencje poniesie twoja żona. 410 00:40:23,990 --> 00:40:25,742 Bóg oszczędza prawdomównych. 411 00:40:26,826 --> 00:40:28,286 I prawda przetrwa. 412 00:40:29,494 --> 00:40:30,746 Nie obawiam się. 413 00:40:32,246 --> 00:40:33,290 Znakomicie. 414 00:41:00,110 --> 00:41:02,402 PAŁAC SPRAWIEDLIWOŚCI 415 00:41:02,610 --> 00:41:06,450 Jego Wysokość, król Karol VI! 416 00:41:07,618 --> 00:41:10,242 Co sprowadza cię dziś na dwór? 417 00:41:24,882 --> 00:41:28,302 Wspaniały, wszechmocny królu, nasz suwerenie. 418 00:41:29,638 --> 00:41:32,810 Staje dziś przed tobą Jean de Carrouges. 419 00:41:33,602 --> 00:41:34,558 Rycerz... 420 00:41:36,270 --> 00:41:38,022 oraz powód przed twoim sądem. 421 00:41:39,774 --> 00:41:43,278 Oskarżam niniejszym tego giermka 422 00:41:44,110 --> 00:41:47,950 o przebrzydłą zbrodnię wyrządzoną mojej żonie, 423 00:41:48,614 --> 00:41:50,366 lady Marguerite de Carrouges. 424 00:41:51,662 --> 00:41:56,582 Zarzucam mu, iż w trzecim tygodniu stycznia ten sam Jacques Le Gris 425 00:41:58,582 --> 00:42:00,334 bezprawnie 426 00:42:00,754 --> 00:42:01,962 i cieleśnie 427 00:42:02,130 --> 00:42:06,090 wziął moją żonę w naszym domu wbrew jej woli. 428 00:42:07,842 --> 00:42:14,058 Jeśli tenże Jacques Le Gris wyprze się swojej zbrodni, 429 00:42:15,018 --> 00:42:20,646 jestem gotów zmierzyć się z nim w pojedynku 430 00:42:21,230 --> 00:42:24,570 i w wyznaczonym dniu pozbawić go życia. 431 00:42:34,994 --> 00:42:37,166 ROZDZIAŁ DRUGI 432 00:42:37,246 --> 00:42:40,166 PRAWDA W OCZACH JACQUES'A LE GRIS 433 00:42:42,918 --> 00:42:44,962 Chodźcie walczyć! 434 00:42:45,758 --> 00:42:47,966 Wszyscy sczeźniecie! 435 00:42:48,966 --> 00:42:51,346 Sczeźniecie jak prosięta! 436 00:42:53,598 --> 00:42:54,850 Ruszajcie! 437 00:42:55,726 --> 00:42:58,142 Chodźcie, podłe gnidy! 438 00:42:58,354 --> 00:42:59,730 Nie można tak stać. 439 00:43:00,978 --> 00:43:03,274 Pierre rozkazał strzec mostu, Jeanie. 440 00:43:03,606 --> 00:43:05,486 - Pal go licho. - Podjudzają cię. 441 00:43:05,566 --> 00:43:07,862 Chcą nas wywabić i zająć Limoges. 442 00:43:10,782 --> 00:43:12,490 Udało im się zatem! 443 00:43:14,326 --> 00:43:15,702 Niech głupi syn jedzie. 444 00:43:15,870 --> 00:43:17,206 Sam zginie. 445 00:43:17,370 --> 00:43:18,662 Za króla! 446 00:43:19,082 --> 00:43:20,334 Za króla! 447 00:43:50,030 --> 00:43:51,030 Tak, jest uparty. 448 00:43:51,198 --> 00:43:54,742 Uparty, trudny, zazdrosny, pochopny, ciemny, nieokrzesany... 449 00:43:54,910 --> 00:43:55,866 Tak, panie. 450 00:43:56,242 --> 00:43:58,246 ...głupi i niepłacący na czas. 451 00:43:58,330 --> 00:43:59,830 Lecz to mój przyjaciel. 452 00:44:01,206 --> 00:44:03,874 Nie usłuchał mnie i Limoges upadło. 453 00:44:04,166 --> 00:44:07,630 Wierzył, że mu się uda. Miał dobre intencje. 454 00:44:07,714 --> 00:44:09,630 To cholerny nudziarz. 455 00:44:10,718 --> 00:44:14,094 Chcesz częściej widywać tego ponuraka w Argentan? 456 00:44:14,430 --> 00:44:16,974 Krąży zadąsany jak czarna chmura. 457 00:44:17,054 --> 00:44:21,058 Panie, walczyłem i ujrzałem u jego boku wszystko, co najgorsze. 458 00:44:22,062 --> 00:44:23,146 Jest oddany. 459 00:44:23,522 --> 00:44:25,646 Jak moje jebane psy. 460 00:44:27,818 --> 00:44:30,154 W porządku. Idź i rób, co chcesz. 461 00:44:30,778 --> 00:44:32,822 Jednak zupełnie go nie cenię. 462 00:44:33,490 --> 00:44:37,326 W przeciwieństwie do ciebie. To właśnie twoja największa zaleta. 463 00:44:38,494 --> 00:44:40,662 Niech oddanie cię nie zaślepia. 464 00:44:42,958 --> 00:44:44,334 - Dzięki, panie. - Tak. 465 00:44:45,878 --> 00:44:46,918 Le Gris? 466 00:44:47,794 --> 00:44:49,798 Złote czy sandały? 467 00:44:51,590 --> 00:44:54,050 - Złote. - Zaiste. Złote. 468 00:44:55,346 --> 00:44:59,058 DOM PIERRE'A D'ALENÇON 469 00:45:13,446 --> 00:45:14,738 Panie i panowie. 470 00:45:19,702 --> 00:45:20,786 Panie i panowie. 471 00:45:21,162 --> 00:45:26,374 W innych okolicznościach wasza gospodyni, wicehrabina 472 00:45:26,542 --> 00:45:29,418 i ma żona, lady Marie Chamaillart 473 00:45:30,422 --> 00:45:32,590 siedziałaby dziś z nami do świtu. 474 00:45:33,298 --> 00:45:35,302 Głośniej śpiewała, więcej tańczyła 475 00:45:35,594 --> 00:45:37,302 i piła więcej od całej reszty. 476 00:45:37,930 --> 00:45:43,058 Wszelako dojrzewa w niej nasze ósme dziecko od 14 lat małżeństwa. 477 00:45:47,522 --> 00:45:51,942 Cóż, moi drodzy, dobranoc. Nie będę czekała na żadnego z was. 478 00:45:53,026 --> 00:45:54,362 A zwłaszcza na męża. 479 00:45:55,322 --> 00:45:56,154 Dobranoc. 480 00:45:56,362 --> 00:45:57,198 Moja droga. 481 00:45:58,114 --> 00:45:59,158 Zdrowie! 482 00:45:59,702 --> 00:46:00,742 Dobranoc. 483 00:46:05,582 --> 00:46:09,210 Zatem wieczór można wreszcie zacząć. 484 00:46:11,338 --> 00:46:12,422 Gdzie skończyliśmy? 485 00:46:13,754 --> 00:46:14,922 Latour, czytaj. 486 00:46:15,926 --> 00:46:17,426 Nie czytam łaciny. 487 00:46:18,718 --> 00:46:19,930 Nic nie czytasz. 488 00:46:20,846 --> 00:46:23,014 Ja mogę. Księga Miłości. 489 00:46:24,266 --> 00:46:26,226 Reguła 24. 490 00:46:31,858 --> 00:46:32,942 Ktoś? 491 00:46:35,986 --> 00:46:36,986 Giermku? 492 00:46:41,366 --> 00:46:43,870 "Nowa miłość wypiera dawną". 493 00:46:48,122 --> 00:46:49,418 Zbyt prawdziwe. 494 00:46:49,582 --> 00:46:54,046 Nasz giermek ma widać ukryty talent. Czytaj dalej. 495 00:47:03,722 --> 00:47:07,770 Czwarta reguła miłości. "Miłość zawsze kwitnie... 496 00:47:09,102 --> 00:47:10,102 bądź więdnie". 497 00:47:10,854 --> 00:47:11,938 Zuchwalcze! 498 00:47:13,690 --> 00:47:14,858 Zna cię! 499 00:47:23,282 --> 00:47:27,246 "Nic nie broni kobiecie być kochaną przez dwóch mężczyzn. 500 00:47:33,502 --> 00:47:35,798 Ani mężczyźnie - przez dwie kobiety". 501 00:47:39,674 --> 00:47:41,010 Zacnie. 502 00:47:44,638 --> 00:47:45,930 Chodź, chodź. 503 00:47:46,138 --> 00:47:48,266 Nie uciekaj, bo cię dopadnę. 504 00:47:55,898 --> 00:47:57,402 Robi się poważny. 505 00:47:57,486 --> 00:47:59,110 Nie! 506 00:48:00,862 --> 00:48:02,030 Nie! 507 00:48:22,174 --> 00:48:23,342 Krnąbrna zawodniczka. 508 00:48:24,094 --> 00:48:25,138 Nie! 509 00:48:25,554 --> 00:48:26,806 I silna. 510 00:48:28,890 --> 00:48:31,394 Proszę, przyjmij do siebie nieco zła. 511 00:48:34,982 --> 00:48:37,274 Pierre! Chodź. 512 00:48:38,190 --> 00:48:39,026 Świetnie! 513 00:48:48,242 --> 00:48:49,410 Dobrze się żyje. 514 00:48:52,374 --> 00:48:54,374 Wilki też nie spały. 515 00:48:56,334 --> 00:48:58,170 Żona wkrótce się zbudzi. 516 00:48:59,006 --> 00:49:00,506 Radzę przy niej leżeć. 517 00:49:01,006 --> 00:49:04,842 Ciężarna i w histerii. Mniej zagrażają mi wilki. 518 00:49:07,222 --> 00:49:08,682 Powiedz, giermku. 519 00:49:09,890 --> 00:49:12,266 Jak wojownik stał się tak oczytany? 520 00:49:13,062 --> 00:49:15,478 Nie miałem nazwiska ani majątku. 521 00:49:15,686 --> 00:49:17,858 Szykowałem się do kościelnego życia. 522 00:49:19,650 --> 00:49:23,486 Lecz jego wymogi... mi nie odpowiadały. 523 00:49:23,778 --> 00:49:24,782 Skąd. 524 00:49:25,654 --> 00:49:27,114 Libertyn taki jak ja. 525 00:49:27,326 --> 00:49:28,658 To przychodzi mi łatwo. 526 00:49:29,910 --> 00:49:31,954 Czy znasz się także na liczbach? 527 00:49:33,830 --> 00:49:34,914 Tak, panie. 528 00:49:35,750 --> 00:49:38,462 Zatem powiem coś, co ma zostać między nami. 529 00:49:38,670 --> 00:49:39,922 Rzecz jasna. 530 00:49:40,086 --> 00:49:42,422 Moje księgi są w nieładzie. 531 00:49:43,006 --> 00:49:45,466 Raczyłbyś może je uporządkować? 532 00:49:48,514 --> 00:49:49,682 Jakim cudem? 533 00:49:50,766 --> 00:49:53,558 Daniny przychodzą późno, księgowi się obijają... 534 00:49:55,354 --> 00:49:58,690 Szlachta trzyma pieniądze należące się tobie, panie. 535 00:49:59,146 --> 00:50:03,070 Zaraza wybiła pół siły roboczej. Plony są słabsze, koszta wzrosły. 536 00:50:03,234 --> 00:50:06,198 Rozumiem, lecz to nie pańskie zmartwienie. 537 00:50:06,946 --> 00:50:11,450 Musisz być gotów zebrać armię na zawołanie. Niewypłacalny nie zdołasz. 538 00:50:12,370 --> 00:50:14,078 A jeśli nie będą mieli? 539 00:50:15,162 --> 00:50:16,498 Niech mówią to mnie. 540 00:50:18,666 --> 00:50:19,670 Dobrze. 541 00:50:32,222 --> 00:50:33,642 Rozmawiam z twoim panem. 542 00:50:33,850 --> 00:50:36,810 To sprawa między nami. Nie wtrącaj się więcej. 543 00:50:36,894 --> 00:50:38,186 Zerknijmy na mapę. 544 00:50:39,478 --> 00:50:40,354 Dobrze? 545 00:50:44,402 --> 00:50:46,946 Mam ziemię tutaj, w Bourg. 546 00:50:48,698 --> 00:50:50,322 Nie, mój drogi. 547 00:50:50,826 --> 00:50:51,994 Co leży tu? 548 00:50:53,286 --> 00:50:54,410 Aunou-le-Faucon. 549 00:50:55,414 --> 00:50:56,330 Nie. 550 00:50:57,498 --> 00:50:59,834 To jeden z najcenniejszych rejonów. 551 00:51:05,298 --> 00:51:08,050 Córka ma go dostać w posagu. 552 00:51:11,678 --> 00:51:14,138 Nie mogę ot tak go oddać. 553 00:51:15,434 --> 00:51:18,934 Przyjacielu, Pierre nie prosi o najcenniejszą ziemię. 554 00:51:20,730 --> 00:51:23,150 Jest warta dwukrotność mojego długu. 555 00:51:23,898 --> 00:51:26,734 Pomyśl, jak dobrze będzie się odeń uwolnić. 556 00:51:56,890 --> 00:51:59,018 Słyszałeś wieści z północy? 557 00:51:59,102 --> 00:52:01,686 Znalazł się ojciec tak zdesperowany, 558 00:52:01,854 --> 00:52:05,190 że wyda córkę za Jeana de Carrouges'a. 559 00:52:05,690 --> 00:52:06,734 Zaiste? 560 00:52:06,982 --> 00:52:09,530 Robert de Thibouville, ten zdrajca. 561 00:52:12,658 --> 00:52:14,242 Carrouges'owi brak dziedzica. 562 00:52:14,618 --> 00:52:16,702 To jedyna szlachcianka w Normandii? 563 00:52:16,910 --> 00:52:18,286 Pieniędzy także. 564 00:52:18,622 --> 00:52:19,830 Ta ma wiele atutów. 565 00:52:20,538 --> 00:52:23,958 Jest bogata, młoda i ponoć piękna. 566 00:52:24,210 --> 00:52:26,338 Ale jej ojciec zdradził koronę. 567 00:52:26,422 --> 00:52:28,254 Nie usprawiedliwiam Roberta. 568 00:52:28,506 --> 00:52:31,258 Szkoda, że nie skrócono go o głowę. 569 00:52:31,510 --> 00:52:34,178 Oszczędzono by mu tej zniewagi. 570 00:52:35,094 --> 00:52:36,014 Powoli. 571 00:52:38,390 --> 00:52:40,642 Chodź, mały. 572 00:52:40,894 --> 00:52:41,854 Krew jelenia. 573 00:52:44,398 --> 00:52:45,354 Noś ją z dumą. 574 00:52:46,690 --> 00:52:47,774 Noś ją z dumą. 575 00:52:48,358 --> 00:52:51,486 Brawo, Etienne! Charlesie. 576 00:53:00,914 --> 00:53:01,874 Co? 577 00:53:03,414 --> 00:53:04,666 Pozwał mnie. 578 00:53:06,170 --> 00:53:07,462 Wejdź, ściągaj portki. 579 00:53:07,626 --> 00:53:08,670 Pozwał mnie! 580 00:53:08,878 --> 00:53:10,254 - Kto? - Mnie! 581 00:53:10,966 --> 00:53:12,342 O należącą mi się ziemię. 582 00:53:13,302 --> 00:53:16,554 Jean de Carrouges wniósł pozew o majątek ziemski. 583 00:53:16,638 --> 00:53:18,598 A to z jakiej racji? 584 00:53:19,098 --> 00:53:20,558 Bo mi go dałeś. 585 00:53:21,390 --> 00:53:23,478 Ciebie tez pozwał. Nas obu! 586 00:53:26,270 --> 00:53:27,898 Nie wiem, co cię bawi, panie. 587 00:53:28,106 --> 00:53:30,150 Jak można żądać cudzej ziemi? 588 00:53:30,858 --> 00:53:31,986 Giermku. 589 00:53:32,486 --> 00:53:36,490 Przyznasz wreszcie, że miałem rację co do Jeana de Carrouges'a? 590 00:53:36,822 --> 00:53:38,702 Twierdzi, że zwróci się do króla. 591 00:53:38,910 --> 00:53:40,202 Wylał za niego krew. 592 00:53:40,286 --> 00:53:41,494 Mojego kuzyna. 593 00:53:42,414 --> 00:53:43,246 Pierre. 594 00:53:43,414 --> 00:53:45,706 Ja też krwawiłem. I ty. 595 00:53:46,582 --> 00:53:48,210 Już po sprawie, przyjacielu. 596 00:53:48,502 --> 00:53:50,338 Chciałem cię zaskoczyć na dworze, 597 00:53:50,586 --> 00:53:54,426 ale wparowałeś tu, psując nader obiecujący wieczór. 598 00:53:55,634 --> 00:53:57,094 Powiem ci więc teraz. 599 00:53:57,510 --> 00:53:59,638 Jean nie będzie kapitanem w Bellême, 600 00:54:00,054 --> 00:54:02,098 bo to ty nim zostaniesz. 601 00:54:03,726 --> 00:54:04,770 Czary-mary. 602 00:54:07,690 --> 00:54:09,190 Carrouges będzie wściekły. 603 00:54:09,274 --> 00:54:11,694 Zaiste. Ściągaj jebane gacie. 604 00:54:13,442 --> 00:54:14,738 Już jestem! 605 00:54:15,986 --> 00:54:19,242 Która przywróci mi dawny nastrój? 606 00:54:19,410 --> 00:54:20,282 Chodź. 607 00:54:20,658 --> 00:54:23,538 Chodź, kolego! Le Gris! 608 00:54:25,790 --> 00:54:30,710 Przysięgam strzec fortecy Bellême oraz przewodzić jej garnizonem 609 00:54:30,794 --> 00:54:35,342 najlepiej, jak potrafię, broniąc jej przed wrogami króla. 610 00:54:37,342 --> 00:54:38,594 Jacques'u Le Gris. 611 00:54:38,678 --> 00:54:41,306 Powstań jako kapitan. 612 00:55:21,386 --> 00:55:22,514 Dzień dobry! 613 00:55:23,846 --> 00:55:27,558 Dosiądź się, giermku. Mamy co świętować. 614 00:55:28,434 --> 00:55:30,478 Nie zostanę, panie. 615 00:55:31,146 --> 00:55:33,522 Nie mów, że znów mnie pozywasz, na Boga. 616 00:55:36,986 --> 00:55:38,738 Szydź ze mnie do woli, 617 00:55:39,654 --> 00:55:43,034 jednak nie uczynisz słusznym tego, co niesłuszne. 618 00:55:43,118 --> 00:55:46,118 Oświeć mnie, co jest słuszne, giermku. 619 00:55:46,830 --> 00:55:51,958 Ponieważ ostatnim razem wytoczyłeś mi proces o moją prawowitą ziemię, 620 00:55:52,250 --> 00:55:57,130 którą oddałem najwierniejszemu giermkowi w uznaniu jego zasług. 621 00:55:57,630 --> 00:56:00,466 Rościsz sobie prawa do tej ziemi? Nie jest twoja. 622 00:56:00,758 --> 00:56:02,386 Znam ja twojego giermka, 623 00:56:03,302 --> 00:56:05,346 któremu wręczyłeś tę ziemię. 624 00:56:06,430 --> 00:56:09,810 Cieszącego się tytułem kapitana, który należy się mnie. 625 00:56:10,102 --> 00:56:10,978 Przyjacielu. 626 00:56:11,186 --> 00:56:12,770 - Pomówmy na osobności. - Nie! 627 00:56:12,978 --> 00:56:14,146 Wysłuchacie mnie! 628 00:56:14,482 --> 00:56:16,274 Nie godzę się na to! 629 00:56:17,066 --> 00:56:19,486 Mój ojciec przez 20 lat... 630 00:56:20,654 --> 00:56:22,658 Czekałem 20 lat! 631 00:56:22,738 --> 00:56:25,826 Nikt przy tym stole nie mówi o nim źle. 632 00:56:26,118 --> 00:56:28,202 Wpłaciłem należne ci daniny. 633 00:56:29,286 --> 00:56:31,038 Klnąc się na honor, 634 00:56:31,414 --> 00:56:33,334 mówisz, że nie jestem kapitanem? 635 00:56:34,086 --> 00:56:36,462 Mówisz mi, że nie jestem kapitanem? 636 00:56:37,798 --> 00:56:41,758 Będę ci mówił, co zechcę. Ja orzekam, kto rządzi w Bellême. 637 00:56:42,758 --> 00:56:44,178 I cenisz jego? 638 00:56:44,554 --> 00:56:47,850 Tego... podlizusa? 639 00:56:49,518 --> 00:56:50,894 Same podlizusy! 640 00:56:51,434 --> 00:56:53,730 Wytoczę ci o to pozew! 641 00:56:54,022 --> 00:56:58,650 W zaledwie trzy lata udało ci się ożenić z córką zdrajcy, 642 00:56:59,194 --> 00:57:01,778 pozwać mnie o ziemię, której nie posiadałeś, 643 00:57:02,238 --> 00:57:06,534 i stanąć dziś przede mną po raz drugi, znów grożąc mi pozwem, 644 00:57:07,158 --> 00:57:09,162 powołując się na służbę i honor. 645 00:57:10,330 --> 00:57:11,746 Tak wygląda twa służba? 646 00:57:12,374 --> 00:57:13,622 Służę królowi. 647 00:57:15,794 --> 00:57:16,834 Królowi. 648 00:57:18,294 --> 00:57:19,546 Królowi. 649 00:57:22,006 --> 00:57:23,302 Nieba i ziemi! 650 00:57:26,094 --> 00:57:27,222 Co "nieba i ziemi"? 651 00:57:58,834 --> 00:58:00,130 14. 652 00:58:01,214 --> 00:58:04,006 37. 45. 653 00:58:04,590 --> 00:58:06,762 15. 17 przeniesione... 654 00:58:20,858 --> 00:58:22,026 Wejść. 655 00:58:22,734 --> 00:58:23,694 Witaj. 656 00:58:25,278 --> 00:58:26,906 Myślałem, że śpisz, panie. 657 00:58:27,530 --> 00:58:29,074 Tak, świetny... 658 00:58:29,950 --> 00:58:32,202 dobry przyjacielu. Niemal. 659 00:58:33,078 --> 00:58:37,126 Ujrzałem blask świec i wiedziałem, że to ty. 660 00:58:37,374 --> 00:58:38,834 Wolę pracować sam. 661 00:58:40,754 --> 00:58:42,922 Przy tobie trudno wykonywać pracę. 662 00:58:43,506 --> 00:58:48,218 Przyszedłem oznajmić, że nie pojadę z tobą na obchody u Crespina. 663 00:58:49,470 --> 00:58:50,514 Słucham? 664 00:58:50,722 --> 00:58:53,474 To za daleko i za chłodno. 665 00:58:53,726 --> 00:58:56,102 Zostańmy posuwać tutejsze kobiety. 666 00:58:56,310 --> 00:58:57,146 Nie. 667 00:58:57,686 --> 00:58:59,770 Ponoć będzie tam Jean de Carrouges. 668 00:59:00,938 --> 00:59:02,690 Czas zaleczyć tę zadrę. 669 00:59:03,442 --> 00:59:05,738 On się nie zmieni. Po co? 670 00:59:05,818 --> 00:59:09,490 Gdyż spór między wasalami przynosi same kłopoty i rozterki. 671 00:59:09,658 --> 00:59:10,574 Boże. 672 00:59:10,782 --> 00:59:13,370 I byłem ojcem chrzestnym jego zmarłego syna! 673 00:59:14,830 --> 00:59:17,038 Niegdyś byłem mu drogi. 674 00:59:17,122 --> 00:59:18,082 Rób, co musisz. 675 00:59:19,082 --> 00:59:21,710 Spotkasz tę jego tajemniczą żonę. 676 00:59:22,334 --> 00:59:27,674 Rzekomo ten jeden raz zamierza wypuścić ją z lochu. 677 00:59:27,842 --> 00:59:30,554 Miejmy nadzieję, że nie zabrał jej książek. 678 00:59:32,222 --> 00:59:34,098 Jego żona czyta? 679 00:59:35,222 --> 00:59:37,770 Ponoć w tylu językach, co ty. 680 00:59:38,642 --> 00:59:39,854 To się dobrali. 681 00:59:40,186 --> 00:59:42,022 Tak. Końca cudów nie widać. 682 00:59:42,314 --> 00:59:44,274 - Pojedź na obchody! - Nie. 683 00:59:44,442 --> 00:59:45,818 - Jedź! - Nie. 684 00:59:54,826 --> 00:59:56,538 Łacina umyka mi po winie. 685 00:59:56,746 --> 00:59:59,082 "Wybaczamy dziecku lękającemu się mroku. 686 00:59:59,330 --> 01:00:02,294 Lecz dorosły lękający się światła to tragedia". 687 01:00:04,502 --> 01:00:06,714 Ta przyzwoitość cię pogrąży. 688 01:00:07,254 --> 01:00:09,802 I w dodatku nie zna granic. Nie, panie! 689 01:00:09,966 --> 01:00:11,258 Licz od nowa! 690 01:00:14,514 --> 01:00:15,474 Wybacz. 691 01:00:15,930 --> 01:00:19,558 Spodobałoby ci się. Przejechalibyśmy się na skraj rzeki. 692 01:00:20,270 --> 01:00:23,190 Możemy... tam zjeść. 693 01:00:25,526 --> 01:00:27,694 Słudzy przygotowaliby piknik. 694 01:00:27,778 --> 01:00:30,530 Daruj sobie, Jacques'u Le Gris. 695 01:00:30,778 --> 01:00:33,158 Słyszałam już o tobie od dam dworu. 696 01:00:33,534 --> 01:00:34,658 Przechwalają się. 697 01:00:34,866 --> 01:00:35,950 Carrouges. 698 01:00:41,374 --> 01:00:42,626 Przepraszam panią. 699 01:00:57,390 --> 01:00:58,266 Carrouges. 700 01:00:59,182 --> 01:01:00,182 Le Gris. 701 01:01:00,894 --> 01:01:04,438 Pokój! Brawo, pięknie! 702 01:01:04,898 --> 01:01:08,026 Niechaj nie będzie zatargów między sługami króla. 703 01:01:08,274 --> 01:01:09,986 Potrzebuje każdego. 704 01:01:10,278 --> 01:01:12,194 Dobrze powiedziane. 705 01:01:13,614 --> 01:01:14,950 Chodź, Marguerite. 706 01:01:15,490 --> 01:01:19,370 Ucałuj mego druha na znak, że nie skrywamy złej woli. 707 01:01:44,394 --> 01:01:45,646 Jeśli... 708 01:01:47,230 --> 01:01:48,230 Proszę. 709 01:01:49,106 --> 01:01:51,862 Chyba... gotowe. 710 01:02:04,790 --> 01:02:07,086 Szkoda, że poznaliśmy się dopiero dziś. 711 01:02:09,210 --> 01:02:10,130 Tak? 712 01:02:12,090 --> 01:02:16,178 Carrouges to wielki szczęściarz, skoro znalazł taką piękność. 713 01:02:19,430 --> 01:02:22,974 Z tego, co słyszę, piękności od pana nie stronią. 714 01:02:25,810 --> 01:02:29,438 A z tego, co ja, być może wiele nas łączy. 715 01:02:30,690 --> 01:02:32,486 Cóż na przykład? 716 01:02:33,278 --> 01:02:35,778 Oboje cenimy wielką urodę drugiej strony. 717 01:02:41,618 --> 01:02:43,578 Masz talent do prawienia pochlebstw. 718 01:02:43,746 --> 01:02:45,122 Taka jest prawda. 719 01:02:45,746 --> 01:02:47,126 Co jeszcze? 720 01:02:47,206 --> 01:02:48,418 Czytasz? 721 01:02:54,466 --> 01:02:55,634 Ja również. 722 01:02:57,342 --> 01:02:58,594 Powieść o Róży. 723 01:03:00,762 --> 01:03:02,014 Nieco mnie znużyła. 724 01:03:02,098 --> 01:03:03,514 Jest koszmarna. 725 01:03:06,894 --> 01:03:09,438 Znacznie bardziej wolałam Dobroć Percivala. 726 01:03:10,062 --> 01:03:13,066 O wiele trudniejszą i wymagającą. 727 01:03:13,150 --> 01:03:15,070 Bystra kobieta. 728 01:03:15,234 --> 01:03:16,570 Powiedz. 729 01:03:18,198 --> 01:03:20,074 Jest naiwny i głupi. 730 01:03:20,826 --> 01:03:23,870 Lecz ma tak czyste serce, że zdołał zdobyć Graala. 731 01:03:25,330 --> 01:03:26,706 To godne podziwu. 732 01:03:27,538 --> 01:03:28,958 Rozumiem go. 733 01:03:29,750 --> 01:03:31,670 Wie, czego pragnie, 734 01:03:31,918 --> 01:03:34,338 i walczy o to do samego końca. 735 01:03:36,258 --> 01:03:38,466 Światłe umysły lgną do siebie. 736 01:03:38,802 --> 01:03:40,178 Nie wybiegaj za daleko. 737 01:03:45,390 --> 01:03:46,642 Carrouges. 738 01:03:51,190 --> 01:03:52,898 Twoja żona mnie zauroczyła. 739 01:04:22,010 --> 01:04:24,014 Zgrzeszyć można samą myślą. 740 01:04:25,262 --> 01:04:27,558 Jej grzech wcale nie jest mniejszy. 741 01:05:07,930 --> 01:05:09,642 Wybacz mi... 742 01:06:01,234 --> 01:06:02,110 Panie? 743 01:06:16,666 --> 01:06:18,378 Nigdy cię takim nie widziałem. 744 01:06:23,506 --> 01:06:24,882 Ja też nie, druhu. 745 01:06:25,258 --> 01:06:27,218 Wieści ze Szkocji są niepokojące. 746 01:06:28,970 --> 01:06:30,846 Może lady Marguerite to już wdowa. 747 01:06:31,558 --> 01:06:34,518 Nie stawiałbym na polegnięcie Jeana de Carrouges'a. 748 01:06:35,562 --> 01:06:38,482 Jak pan sądzi, o czym z nim rozmawia? 749 01:06:39,858 --> 01:06:41,358 Czytają razem? 750 01:06:42,734 --> 01:06:44,110 On nie jest niepiśmienny? 751 01:06:46,822 --> 01:06:49,534 Dług wobec przyjaciela to największe brzemię. 752 01:06:49,950 --> 01:06:51,158 Większe od miłości? 753 01:07:12,138 --> 01:07:13,598 Źle go wyszkoliłem. 754 01:07:14,642 --> 01:07:15,894 To moja wina. 755 01:07:16,518 --> 01:07:19,230 Panowie! Panowie! 756 01:07:19,606 --> 01:07:23,318 Przed wami rycerz sir Jean de Carrouges! 757 01:07:31,574 --> 01:07:34,910 Panie, melduję się po powrocie ze szkockiej kampanii. 758 01:07:36,038 --> 01:07:37,830 Powstań i mów, rycerzu. 759 01:07:42,626 --> 01:07:46,590 Szkoccy sojusznicy nie powitali nas ciepło. 760 01:07:47,214 --> 01:07:48,302 Oblegaliśmy Wark. 761 01:07:48,510 --> 01:07:51,094 Głośniej, rycerzu, z tyłu cię nie słyszą. 762 01:07:54,974 --> 01:07:57,058 Oblegaliśmy Wark. 763 01:07:59,894 --> 01:08:01,146 Panie, powracam... 764 01:08:02,566 --> 01:08:04,026 bez łupów ani jeńców. 765 01:08:05,150 --> 01:08:08,070 I bez pięciu z dziewięciu podległych mi giermków. 766 01:08:10,198 --> 01:08:11,782 Wszelako jako rycerz. 767 01:08:12,950 --> 01:08:15,618 Przeklinający Szkocję i ten haniebny dzień. 768 01:08:15,870 --> 01:08:17,038 Tak. 769 01:08:17,790 --> 01:08:23,378 Doszły nas już wcześniej słuchy o niedolach twojej kampanii. 770 01:08:23,794 --> 01:08:27,882 Sromotna porażka, Jean. Choć wcale nie z twojej winy. 771 01:08:27,966 --> 01:08:29,006 Prawda! 772 01:08:34,262 --> 01:08:35,890 Dokąd zmierzasz teraz? 773 01:08:36,058 --> 01:08:39,518 Ruszam do Paryża, po zapłatę od skarbnika. 774 01:08:39,978 --> 01:08:40,726 Dobrze. 775 01:08:40,938 --> 01:08:43,314 Dobry żołnierz nie traci szczęścia na długo. 776 01:08:45,150 --> 01:08:46,402 Wracam jako rycerz. 777 01:08:47,610 --> 01:08:50,322 Już drugi raz nie zwróciłeś się do mnie "sir". 778 01:08:51,446 --> 01:08:53,406 Trzeciego nie będzie. 779 01:09:00,206 --> 01:09:02,290 Nie chciałem cię urazić, sir Jeanie. 780 01:09:03,710 --> 01:09:05,418 Nie będzie mnie poniżał 781 01:09:07,170 --> 01:09:08,674 byle giermek. 782 01:09:10,298 --> 01:09:11,926 Wylegujący się na dworze, 783 01:09:12,758 --> 01:09:15,346 czekający tylko, aż los ześle mu 784 01:09:16,222 --> 01:09:18,350 kolejny dar za darem, 785 01:09:20,434 --> 01:09:21,686 choć niczym nie ryzykuje! 786 01:09:23,230 --> 01:09:24,314 Niczym. 787 01:09:26,522 --> 01:09:29,526 Może i cieszy się większym majątkiem 788 01:09:31,530 --> 01:09:32,862 i przychylnością. 789 01:09:33,990 --> 01:09:37,702 Ma więcej strawy, trunków i kobiet. 790 01:09:38,954 --> 01:09:41,330 Wciąż tytułując się wojownikiem. 791 01:09:43,834 --> 01:09:46,918 Ale na tej sali, i każdej innej, 792 01:09:47,418 --> 01:09:50,798 w mojej obecności ma mi mówić "sir". 793 01:09:52,090 --> 01:09:53,302 Sir. 794 01:09:56,678 --> 01:09:59,474 Zaiste, dobry panie. 795 01:10:02,518 --> 01:10:06,230 Miłej wyprawy do Paryża, sir Jeanie. 796 01:10:08,982 --> 01:10:10,234 To wszystko. 797 01:10:17,198 --> 01:10:18,202 Panie. 798 01:10:34,258 --> 01:10:35,010 Kto tam? 799 01:10:35,174 --> 01:10:39,014 To ja, Adam Louvel, moja pani. 800 01:10:39,682 --> 01:10:40,514 Adam Louvel? 801 01:10:41,766 --> 01:10:43,810 Ze wstydem proszę o wielką przysługę. 802 01:10:45,646 --> 01:10:48,398 Koń zgubił podkowę i... 803 01:10:48,646 --> 01:10:49,774 Nikogo nie ma. 804 01:10:49,858 --> 01:10:51,318 Nie wolno mi otwierać. 805 01:10:51,482 --> 01:10:52,734 Rzecz jasna. 806 01:10:52,818 --> 01:10:56,782 Ale czy mógłbym się ogrzać, czekając, aż go podkują? 807 01:10:57,198 --> 01:10:58,782 Przepraszam, że pytam. 808 01:11:00,074 --> 01:11:02,870 Na chwilę. Wstyd mi. 809 01:11:10,710 --> 01:11:12,546 Pani, wybacz to wtargnięcie. 810 01:11:15,134 --> 01:11:18,050 Kocham cię jak żadną i zrobię dla ciebie wszystko. 811 01:11:18,302 --> 01:11:20,430 Mój majątek należy do ciebie. 812 01:11:21,470 --> 01:11:23,142 Jak możesz tak mówić? 813 01:11:23,558 --> 01:11:25,810 Jak mam więc to robić, Marguerite? 814 01:11:26,934 --> 01:11:29,314 Wiesz przecież, że nie ma na to rady. 815 01:11:29,814 --> 01:11:32,650 Miłość mnie pochłonęła. 816 01:11:32,734 --> 01:11:33,650 Jak śmiesz? 817 01:11:33,986 --> 01:11:35,694 Gdy mój pan się w kimś zadurzy... 818 01:11:35,778 --> 01:11:36,694 Zamilcz! 819 01:11:36,778 --> 01:11:38,530 Wyjdź stąd, proszę. 820 01:11:38,614 --> 01:11:40,034 Słyszałeś panią, wyjdź! 821 01:11:40,198 --> 01:11:41,158 Panie. 822 01:11:48,042 --> 01:11:49,874 - Jestem zamężna. - Tak. 823 01:11:50,502 --> 01:11:52,462 I dźwigasz straszne brzemię. 824 01:11:53,422 --> 01:11:56,506 Chłodnego mężczyznę, który nie kocha cię jak ja. 825 01:11:56,714 --> 01:11:58,510 Który nie potrafi cię docenić. 826 01:11:58,718 --> 01:12:00,346 - Proszę. - Życzę ci szczęścia. 827 01:12:00,510 --> 01:12:02,514 Nie zniosę dłużej twojej niedoli. 828 01:12:02,930 --> 01:12:05,350 Wiem, że wasz majątek topnieje. 829 01:12:05,434 --> 01:12:06,766 Pan mnie utrzymuje. 830 01:12:06,974 --> 01:12:07,934 Tak. 831 01:12:11,438 --> 01:12:13,274 Ale czy wie, że jesteś 832 01:12:15,110 --> 01:12:16,318 najwspanialszą... 833 01:12:19,198 --> 01:12:20,574 i fascynującą kobietą? 834 01:12:24,242 --> 01:12:25,242 Kobietą, 835 01:12:26,954 --> 01:12:28,622 której poświęciłbym życie? 836 01:12:31,834 --> 01:12:33,670 Zrozumże, że cię kocham. 837 01:12:34,710 --> 01:12:36,838 I wiem, że ty mnie też. 838 01:12:37,046 --> 01:12:39,174 Musisz wyjść. Proszę. 839 01:13:20,134 --> 01:13:21,550 Jeanette! 840 01:13:28,098 --> 01:13:29,810 Nie uciekaj, bo cię dopadnę. 841 01:13:42,862 --> 01:13:43,782 - Nie. - Tak. 842 01:13:43,946 --> 01:13:45,034 Nie. 843 01:13:47,202 --> 01:13:48,162 Nie. 844 01:13:53,206 --> 01:13:54,290 Nie. 845 01:13:56,502 --> 01:13:57,502 Nie! 846 01:14:25,782 --> 01:14:26,782 Nie. 847 01:14:32,622 --> 01:14:33,662 Nie, proszę. 848 01:15:27,550 --> 01:15:29,846 Nie obwiniaj się, ukochana. 849 01:15:30,930 --> 01:15:32,682 Zaklinam cię, nie mów nikomu. 850 01:15:35,266 --> 01:15:36,686 Dla własnego dobra. 851 01:15:37,978 --> 01:15:39,562 Jeśli mąż się dowie, 852 01:15:41,274 --> 01:15:42,482 może cię zabić. 853 01:15:43,818 --> 01:15:44,734 Milcz więc. 854 01:15:47,322 --> 01:15:48,614 Ja także będę. 855 01:15:56,746 --> 01:15:58,706 Nie miej sobie za złe, kochana. 856 01:16:00,502 --> 01:16:02,002 Nie panowaliśmy nad sobą. 857 01:16:08,842 --> 01:16:10,802 Wybacz mi, ojcze, bo zgrzeszyłem. 858 01:16:11,178 --> 01:16:12,306 Mów, synu. 859 01:16:13,890 --> 01:16:16,518 Pewien grzech ciąży mi na sercu. 860 01:16:17,058 --> 01:16:18,478 Jaki, synu? 861 01:16:19,978 --> 01:16:22,066 Dopuściłem się cudzołóstwa 862 01:16:24,150 --> 01:16:26,362 z żoną mego dawnego przyjaciela. 863 01:16:27,610 --> 01:16:29,654 - Znasz przykazania? - Tak, ojcze. 864 01:16:31,158 --> 01:16:32,574 Proszę o przebaczenie. 865 01:16:33,242 --> 01:16:34,950 Mateusz powiada, 866 01:16:35,746 --> 01:16:40,542 że kto pożądliwie spojrzy na kobietę, zgrzeszył już z nią w swoim sercu. 867 01:16:40,626 --> 01:16:42,334 Czy miłość jest grzechem? 868 01:16:44,586 --> 01:16:46,298 Jak można rozgrzeszyć z uczucia? 869 01:16:46,462 --> 01:16:48,174 Jest to sprawka diabła. 870 01:16:48,258 --> 01:16:52,718 Kusicielka mąci ci w głowie, niczym Ewa, gdy odwiodła Adama od Boga. 871 01:16:52,930 --> 01:16:54,098 To nie miłość. 872 01:16:54,178 --> 01:16:55,346 Dlaczego więc? 873 01:16:57,682 --> 01:16:59,142 Bóg jest wierny. 874 01:17:00,270 --> 01:17:03,646 Nie pozwoli cię kusić ponad twoje siły. 875 01:17:05,690 --> 01:17:07,486 To sprawdzian. 876 01:17:10,362 --> 01:17:11,446 - Druhu. - Panie. 877 01:17:12,114 --> 01:17:13,114 Siądź. 878 01:17:21,582 --> 01:17:22,666 Musisz usiąść. 879 01:17:27,798 --> 01:17:28,674 Wypij. 880 01:17:35,138 --> 01:17:37,598 Radziłbym do dna. 881 01:17:43,354 --> 01:17:45,938 Mogę tylko mówić o tym wprost. 882 01:17:47,774 --> 01:17:51,030 Zarzucono ci wprost niebywałą zbrodnię. 883 01:17:53,198 --> 01:17:55,534 Otóż Jean de Carrouges, 884 01:17:56,326 --> 01:17:57,826 oraz inni, 885 01:17:57,910 --> 01:18:01,790 rozpowiadają każdemu, kto ich wysłucha, iż... 886 01:18:04,042 --> 01:18:06,834 wziąłeś jego żonę wbrew jej woli. 887 01:18:16,346 --> 01:18:17,514 Brak mi słów. 888 01:18:20,182 --> 01:18:21,390 Co ją napadło? 889 01:18:22,726 --> 01:18:25,606 Jesteśmy tu tylko my dwaj. 890 01:18:26,230 --> 01:18:28,358 Powiedz mi. Sprawa jest poważna. 891 01:18:29,358 --> 01:18:31,110 To fałszywy zarzut. 892 01:18:35,198 --> 01:18:38,494 Rzecz jasna protestowała, jak na damę przystało. 893 01:18:38,658 --> 01:18:40,454 To nie było wbrew jej woli. 894 01:18:44,206 --> 01:18:45,918 Po co miałbym to robić? 895 01:18:47,042 --> 01:18:49,254 Widziałeś kiedyś, żeby mną gardziły? 896 01:18:49,338 --> 01:18:50,338 Nie. 897 01:18:51,090 --> 01:18:52,882 Lecz ostatnio jesteś nieswój. 898 01:18:54,674 --> 01:18:58,970 Przyznaję, że nigdy dotąd tego nie czułem. Miłości... 899 01:19:02,142 --> 01:19:03,602 jakiej nie zaznałem. 900 01:19:06,438 --> 01:19:09,314 Broniłem się z całych sił, by do niej nie wrócić. 901 01:19:12,818 --> 01:19:16,530 Żałowaliśmy tego, wyspowiadałem się i odbyłem pokutę. 902 01:19:16,822 --> 01:19:19,534 Ale przysięgam ci, że nie doszło do gwałtu. 903 01:19:20,366 --> 01:19:22,830 Wszak to absurd. Tak jak sądziłem. 904 01:19:23,122 --> 01:19:24,538 Muszę bronić honoru. 905 01:19:25,206 --> 01:19:26,998 Nie, to wykluczone. 906 01:19:27,206 --> 01:19:29,002 Klnę się na honor, panie. 907 01:19:29,086 --> 01:19:31,462 Rozumiem kwestie honoru i dobrego imienia, 908 01:19:32,294 --> 01:19:36,090 lecz umysły pospólstwa nie pojmą takich niuansów. 909 01:19:36,758 --> 01:19:41,222 Nie postrzegają świata tak jak my. Widzą ino łotrów i bohaterów. 910 01:19:41,390 --> 01:19:42,266 Panie... 911 01:19:42,514 --> 01:19:44,474 Wypieraj się. 912 01:19:44,642 --> 01:19:48,270 Wszędzie, zawsze i przy każdej okazji. 913 01:19:48,354 --> 01:19:52,566 Nie było cudzołóstwa. Nic się nie stało. Nie ma dowodów. 914 01:19:54,150 --> 01:19:56,778 Tylko świadectwo twoje i Jeana de Carrouges'a. 915 01:19:56,862 --> 01:19:58,114 Tak, panie. 916 01:19:59,822 --> 01:20:02,286 Rzecz jasna będziesz musiał zdzierżyć proces. 917 01:20:02,578 --> 01:20:05,538 Będzie ci zarzucany gwałt, 918 01:20:06,746 --> 01:20:11,502 a werdykt ogłosi twój pan, rozsądzający tę sprawę. 919 01:20:12,170 --> 01:20:13,794 I zrządzeniem losu 920 01:20:14,630 --> 01:20:15,966 jestem nim ja. 921 01:20:22,598 --> 01:20:26,810 Niniejszym uznaję Jacques'a Le Gris za całkowicie niewinnego 922 01:20:26,974 --> 01:20:28,810 i o czystym sumieniu. 923 01:20:28,894 --> 01:20:33,230 Wnoszę o oddalenie zarzutów i wykreślenie ich z kronik. 924 01:20:33,858 --> 01:20:36,234 Niechaj nikt nie dopytuje o tę sprawę. 925 01:20:36,986 --> 01:20:41,114 Niechaj nie będzie plotek, pod groźbą kary z mojej strony. 926 01:20:42,198 --> 01:20:43,574 Zrozumiano? 927 01:20:44,534 --> 01:20:47,330 Zaś co do zeznania lady Marguerite, 928 01:20:47,954 --> 01:20:51,166 nasuwa się jeden wniosek: przyśniło jej się to. 929 01:20:52,166 --> 01:20:54,922 Natychmiast wyślijcie orzeczenie do Paryża, 930 01:20:55,130 --> 01:20:58,466 nim ten zuchwały rycerz znów zawróci głowę królowi. 931 01:21:00,886 --> 01:21:01,970 Mówże. 932 01:21:02,262 --> 01:21:04,306 Panie, powiadomiono mnie, 933 01:21:04,514 --> 01:21:07,350 iż Jean de Carrouges jest już w Paryżu. 934 01:21:07,766 --> 01:21:10,978 Wnosi właśnie apel do Jego Wysokości. 935 01:21:20,070 --> 01:21:21,614 Kutas. 936 01:21:21,906 --> 01:21:23,614 Powołaj się na kler. 937 01:21:23,826 --> 01:21:27,786 Nie będzie nad czym dyskutować, bo przyjąłeś niższe święcenia. 938 01:21:27,870 --> 01:21:32,498 Mógłbyś tak uniknąć świeckiego procesu i być osądzony przez Kościół 939 01:21:32,666 --> 01:21:35,210 w bardziej przychylnych okolicznościach. 940 01:21:36,754 --> 01:21:41,718 Pełniący urzędy kościelne to lwia część tych oskarżanych o gwałty. 941 01:21:42,802 --> 01:21:46,222 Powołują się na posługę, aby uniknąć surowszych kar. 942 01:21:47,014 --> 01:21:50,142 Osądzi cię sąd kościelny i będzie po sprawie. 943 01:21:50,226 --> 01:21:51,642 Co z moim imieniem? 944 01:21:55,606 --> 01:21:58,942 Czy był... romans? 945 01:22:01,486 --> 01:22:02,614 W żadnym razie. 946 01:22:02,906 --> 01:22:06,198 Dziw, że nadstawiła karku, zarzucając gwałt. 947 01:22:08,326 --> 01:22:09,702 Co ją podkusiło? 948 01:22:10,370 --> 01:22:13,250 Gada o tym cała Francja, choć jestem bez winy. 949 01:22:14,626 --> 01:22:17,254 Mówiłem publicznie, że do niczego nie doszło! 950 01:22:17,670 --> 01:22:22,258 A jednak, pod ogromną presją, narażając na szwank nazwisko i reputację, 951 01:22:22,506 --> 01:22:25,134 pani Marguerite stwierdziła, że tak. 952 01:22:29,890 --> 01:22:31,726 Formalnie nie chodzi tu o nią. 953 01:22:33,142 --> 01:22:38,022 Ofiarą nie jest kobieta, a raczej mężczyzna, do którego należy. 954 01:22:38,230 --> 01:22:40,026 W tym wypadku Jean de Carrouges. 955 01:22:40,234 --> 01:22:44,862 Nie należy toczyć z takiego powodu pojedynku aż do śmierci. 956 01:22:46,782 --> 01:22:49,202 Tylko załatwić sprawę po cichu. 957 01:22:54,122 --> 01:22:55,706 Powołaj się na kler. 958 01:22:58,626 --> 01:22:59,878 Nie jestem tchórzem. 959 01:23:10,138 --> 01:23:13,226 Najwspanialszy, wszechmocny królu i nasz suwerenie. 960 01:23:14,018 --> 01:23:16,686 Staje dziś przed tobą Jacques Le Gris. 961 01:23:17,562 --> 01:23:20,358 Giermek oraz oskarżony. 962 01:23:21,274 --> 01:23:26,278 Niniejszym wypieram się stawianych mi zarzutów, szczególnie tych 963 01:23:27,782 --> 01:23:31,450 z ust Jeana de Carrouges'a, jakobym bezprawnie 964 01:23:34,370 --> 01:23:37,418 i cieleśnie wziął jego żonę, 965 01:23:37,790 --> 01:23:39,918 lady Marguerite de Carrouges, 966 01:23:41,170 --> 01:23:45,214 w trzecim tygodniu stycznia ani kiedykolwiek indziej. 967 01:23:46,510 --> 01:23:49,430 Utrzymuję także, broniąc honoru Waszej Wysokości, 968 01:23:50,014 --> 01:23:55,058 iż wspomniany rycerz fałszywie i nikczemnie skłamał! 969 01:23:56,686 --> 01:24:00,482 Jest przeto oszustem oraz nikczemnikiem. 970 01:24:03,774 --> 01:24:05,318 Ponadto utrzymuję, 971 01:24:08,406 --> 01:24:09,822 że z pomocą Boga 972 01:24:11,866 --> 01:24:13,118 oraz Matki Boskiej 973 01:24:15,330 --> 01:24:18,666 przysięgam zrobić wszystko, aby dowieść swej niewinności. 974 01:24:33,306 --> 01:24:35,726 Rycerz i giermek ładnie się wypowiedzieli. 975 01:24:37,310 --> 01:24:39,646 Obie strony mają wystosować oświadczenia, 976 01:24:39,810 --> 01:24:43,690 na podstawie których sąd ogłosi werdykt w przeciągu dwóch tygodni. 977 01:24:44,982 --> 01:24:46,278 Jeśli któryś 978 01:24:46,986 --> 01:24:50,782 spróbuje zbiec z Paryża, dowiedzie tym samym swojej winy. 979 01:24:52,158 --> 01:24:54,410 Zostanie wtedy niezwłocznie ujęty 980 01:24:56,330 --> 01:24:57,790 i powieszony. 981 01:25:07,466 --> 01:25:11,386 Król orzeknie, czy istotnie stoczycie pojedynek. 982 01:25:18,518 --> 01:25:19,602 Co teraz? 983 01:25:26,150 --> 01:25:31,154 ROZDZIAŁ TRZECI PRAWDA W OCZACH LADY MARGUERITE 984 01:25:31,322 --> 01:25:34,118 PRAWDA 985 01:25:34,826 --> 01:25:38,830 Otrzymasz 330 funtów w monetach, meblach, odzieży i klejnotach, 986 01:25:39,038 --> 01:25:42,126 oraz posiadłość w Mont a Gudot, a także... 987 01:25:42,290 --> 01:25:44,002 A co z Aunou-le-Faucon? 988 01:25:46,046 --> 01:25:49,422 Zmuszono mnie, bym sprzedał je hrabiemu Pierre'owi. 989 01:25:57,306 --> 01:26:01,142 Ustaliliśmy, iż ziemia przypadnie temu, kto ożeni się z twoją córką. 990 01:26:04,770 --> 01:26:06,358 Czy nie należy do posagu? 991 01:26:06,650 --> 01:26:08,358 Nie mogłem wpłacić daniny. 992 01:26:08,526 --> 01:26:09,942 Obiecałeś mi. 993 01:26:10,446 --> 01:26:11,738 Mówiliśmy o tym. 994 01:26:12,946 --> 01:26:15,990 Taki jest skład posagu. To cały mój majątek. 995 01:26:18,494 --> 01:26:20,330 Co z ceną żony? 996 01:26:21,370 --> 01:26:25,374 Oferuję wam wartościowe nazwisko. 997 01:26:35,426 --> 01:26:40,266 Spodziewam się, że zdoła wypełnić małżeński obowiązek. 998 01:26:40,434 --> 01:26:41,474 Wydać dziedzica. 999 01:26:42,310 --> 01:26:44,226 Córka jest silna i zdrowa. 1000 01:26:45,394 --> 01:26:47,066 Spełni warunki ślubu. 1001 01:26:49,734 --> 01:26:53,322 Prędko spłodzisz z nią dziedzica i przyszłe dzieci. 1002 01:26:54,698 --> 01:26:55,906 Liczne dzieci. 1003 01:27:03,498 --> 01:27:04,582 W porządku. 1004 01:27:06,794 --> 01:27:08,502 Ślub się odbędzie. 1005 01:27:34,986 --> 01:27:36,406 Jesteś idealna. 1006 01:28:01,222 --> 01:28:02,930 Liczę, że było ci przyjemnie. 1007 01:28:06,102 --> 01:28:07,602 Tak, panie, bardzo. 1008 01:28:09,186 --> 01:28:13,402 Nie mogłem prosić o bardziej udaną noc poślubną. 1009 01:28:15,194 --> 01:28:18,114 Być może spłodziliśmy syna już dziś. 1010 01:28:33,378 --> 01:28:37,258 Spodobałoby ci się. Pojechalibyśmy na skraj rzeki. 1011 01:28:51,898 --> 01:28:52,938 Carrouges. 1012 01:28:54,442 --> 01:28:55,402 Le Gris. 1013 01:28:55,942 --> 01:28:59,406 Pokój! Brawo, pięknie! 1014 01:28:59,490 --> 01:29:02,406 Niech nie będzie zatargów między sługami króla. 1015 01:29:03,450 --> 01:29:09,206 Marguerite. Ucałuj mego druha na znak, że Carrouges'owie nie skrywają złej woli. 1016 01:29:29,186 --> 01:29:31,978 Co to za giermek? Jest groźnie przystojny. 1017 01:29:32,478 --> 01:29:34,398 Cieszy się nie lada sławą. 1018 01:29:35,022 --> 01:29:37,986 Z chęcią ją umocnię, jeśli mąż nie wróci z pola walki. 1019 01:29:38,150 --> 01:29:39,778 Mogłabyś tak czy inaczej. 1020 01:29:39,862 --> 01:29:41,990 - Marie. - Wstydź się tak mówić. 1021 01:29:42,658 --> 01:29:44,866 Nie mogę się z tobą pokazywać. 1022 01:29:45,158 --> 01:29:46,870 Mąż skróciłby mnie o głowę. 1023 01:29:46,954 --> 01:29:48,414 Zmarłabyś szczęśliwa. 1024 01:29:49,078 --> 01:29:50,246 Przystojny jest. 1025 01:29:50,958 --> 01:29:52,710 I ponoć szarmancki. 1026 01:29:52,790 --> 01:29:55,502 To wszystko prawda, 1027 01:29:55,586 --> 01:29:57,214 jednak mój mąż mu nie ufa. 1028 01:30:04,886 --> 01:30:06,138 Jestem dumna. 1029 01:30:06,930 --> 01:30:09,350 Na pewno niełatwo było ci się pojednać. 1030 01:30:09,682 --> 01:30:11,186 Dałaś mi dobrą radę. 1031 01:30:12,354 --> 01:30:14,146 Jesteś życzliwy dla Le Gris. 1032 01:30:15,022 --> 01:30:17,066 Który nadmiernie sobie schlebia. 1033 01:30:19,026 --> 01:30:24,658 Sam widzisz, że uśmiechem i ciepłym słowem zdziałasz więcej niż groźbą. 1034 01:30:25,950 --> 01:30:27,578 Nawet nieszczerym. 1035 01:30:33,414 --> 01:30:36,918 Pod moją nieobecność, nie licząc obfitych plonów, 1036 01:30:37,086 --> 01:30:40,046 będziemy polegali głównie na hodowli koni. 1037 01:30:40,254 --> 01:30:41,630 A pobór czynszów? 1038 01:30:42,382 --> 01:30:44,926 Rzecz jasna. Stań tam. 1039 01:30:46,054 --> 01:30:48,098 Kupiłem tę klacz do rozpłodu. 1040 01:30:48,306 --> 01:30:51,390 Wywodzi się z rodu bojowych wierzchowców. 1041 01:30:51,850 --> 01:30:54,686 Powije niejednego cennego rumaka. 1042 01:30:54,894 --> 01:31:00,234 Chwilami różnica między zwycięstwem i porażką, życiem i śmiercią... 1043 01:31:00,318 --> 01:31:01,318 Z drogi! 1044 01:31:02,818 --> 01:31:03,946 Zamknąć bramę! 1045 01:31:05,654 --> 01:31:06,698 Nie! 1046 01:31:07,406 --> 01:31:08,202 Stójże! 1047 01:31:09,410 --> 01:31:10,454 Nie! 1048 01:31:13,206 --> 01:31:14,246 - Spokój! - Łapże ją. 1049 01:31:14,874 --> 01:31:16,250 Nie ten ogier! 1050 01:31:17,542 --> 01:31:18,878 Nie ty! 1051 01:31:19,502 --> 01:31:20,714 Nie z moją klaczą! 1052 01:31:24,842 --> 01:31:27,010 Brama ma być zamknięta! 1053 01:31:27,094 --> 01:31:28,138 Tak, panie. 1054 01:31:29,682 --> 01:31:31,350 Klacz jest w rui! 1055 01:31:33,058 --> 01:31:36,562 To nie błahostki. Kosztują pieniądze. 1056 01:31:40,774 --> 01:31:42,902 Beze mnie nic by tu nie zdziałali. 1057 01:32:10,386 --> 01:32:14,518 Liczę, że twa mała śmierć była pamiętna i owocna. 1058 01:32:14,934 --> 01:32:16,350 Nieporównywalna. 1059 01:32:24,818 --> 01:32:26,610 Dlaczego nie zaszłam w ciążę? 1060 01:32:29,742 --> 01:32:31,534 Tak bardzo chcę dziecko. 1061 01:32:32,578 --> 01:32:35,954 Chęć dziecka nie ma nic do rzeczy. Potrzeba nam syna. 1062 01:32:38,542 --> 01:32:39,834 Sądzisz, że nie wiem? 1063 01:32:41,626 --> 01:32:43,254 Myślę tylko o tym. 1064 01:32:43,338 --> 01:32:45,466 Z pierwszą żoną nie było kłopotu. 1065 01:32:50,386 --> 01:32:51,762 Wrócę za parę miesięcy. 1066 01:32:52,554 --> 01:32:55,222 Zostaną z tobą moja matka i sługi. 1067 01:32:55,682 --> 01:32:57,642 Nie zostawaj nigdy bez opieki. 1068 01:32:59,186 --> 01:33:01,062 Nie bądź taka smutna. 1069 01:33:01,562 --> 01:33:05,442 Wolę, byś się radowała, gdy ruszam na wojnę. 1070 01:33:05,526 --> 01:33:07,234 Jestem z ciebie dumna. 1071 01:33:11,282 --> 01:33:14,286 Zadbasz o posiadłość, aby nie popadła w nieład. 1072 01:33:14,370 --> 01:33:15,494 Rzecz jasna. 1073 01:33:28,674 --> 01:33:29,718 - Dzień dobry. - Pani. 1074 01:33:29,926 --> 01:33:31,134 - Pani. - Witam. 1075 01:33:31,218 --> 01:33:32,426 Witaj, Henri. 1076 01:33:33,594 --> 01:33:34,970 Dzień dobry, pani. 1077 01:33:36,306 --> 01:33:37,974 Ciąża postępuje dobrze. 1078 01:33:39,518 --> 01:33:40,562 Zgadza się. 1079 01:33:41,478 --> 01:33:42,938 Dlaczego stoi w zagrodzie? 1080 01:33:44,606 --> 01:33:47,402 Pan kazał ją zamknąć przed wyjazdem. 1081 01:33:50,114 --> 01:33:52,154 Mąż wie wiele o koniach. 1082 01:33:53,406 --> 01:33:56,994 O jeździe na nich. Wychowanie zostawiam tobie. 1083 01:33:59,662 --> 01:34:02,626 Byłoby jej lepiej na wolności. 1084 01:34:03,542 --> 01:34:05,126 Wypuśćmy ją zatem. 1085 01:34:06,170 --> 01:34:07,254 Dzięki, pani. 1086 01:34:14,302 --> 01:34:17,514 To także czynsz z zeszłego miesiąca. 1087 01:34:18,514 --> 01:34:19,810 Nie było was stać? 1088 01:34:20,766 --> 01:34:22,646 Pani mąż go nie odebrał. 1089 01:34:28,650 --> 01:34:30,946 - To niespotykane? - Nie. 1090 01:34:31,486 --> 01:34:33,198 Jednak to nie kłopot. 1091 01:34:34,990 --> 01:34:35,990 Dziękuję. 1092 01:34:52,174 --> 01:34:53,258 Henri? 1093 01:34:54,178 --> 01:34:55,302 Tak, pani? 1094 01:34:56,930 --> 01:34:58,846 Woły nie są za wolne? 1095 01:34:59,766 --> 01:35:01,474 Roztopy przyszły później. 1096 01:35:02,186 --> 01:35:03,562 Trudno im iść. 1097 01:35:03,642 --> 01:35:07,022 Musimy pracować szybciej, by zasiać owies na czas. 1098 01:35:07,522 --> 01:35:08,690 Zaprzęgłabym konie. 1099 01:35:09,902 --> 01:35:12,318 W tym celu ich nie używamy. 1100 01:35:12,402 --> 01:35:14,070 Zdaniem pana są zbyt cenne. 1101 01:35:14,238 --> 01:35:17,074 Nie będą warte nic, jeśli zimą zdechną z głodu. 1102 01:35:18,786 --> 01:35:19,870 Zaprzęgnij je. 1103 01:35:20,578 --> 01:35:21,538 Natychmiast. 1104 01:35:24,706 --> 01:35:27,586 Widzę, że zażyła pani słońca. 1105 01:35:27,750 --> 01:35:29,210 - Dobrze pani wygląda. - Tak? 1106 01:35:29,418 --> 01:35:32,630 Nie chcę być różowa. Choć dzień był śliczny. 1107 01:35:33,130 --> 01:35:35,886 Odrobina koloru dowodzi, że żyjemy. 1108 01:35:36,678 --> 01:35:37,846 Ledwie. 1109 01:35:38,054 --> 01:35:42,014 W przyszłym tygodniu zjawi się we wsi słynny paryski krawiec. 1110 01:35:42,226 --> 01:35:45,602 Ciężko pani pracuje. Może zamówi pani nową suknię? 1111 01:35:46,686 --> 01:35:47,814 No nie wiem. 1112 01:35:48,022 --> 01:35:51,482 Kopiuje suknie królowej Isabeau. Nader szykowne. 1113 01:35:51,566 --> 01:35:54,362 Widziałam je. Mają bardzo głęboki dekolt. 1114 01:35:54,610 --> 01:35:58,906 Widać niemalże jej przekłute sutki. 1115 01:35:58,990 --> 01:36:00,158 Nie wierzę. 1116 01:36:00,242 --> 01:36:01,534 - Tak. - Nie. 1117 01:36:03,414 --> 01:36:04,746 Dobry wieczór. 1118 01:36:05,958 --> 01:36:06,914 Dobry wieczór. 1119 01:36:11,714 --> 01:36:14,214 Wszystko jest chyba jak należy. 1120 01:36:15,006 --> 01:36:16,802 Lubię wykonywać te zadania. 1121 01:36:17,718 --> 01:36:18,846 Są przyjemne. 1122 01:36:19,678 --> 01:36:22,222 Aż mąż wróci ze Szkocji, rzecz jasna. 1123 01:36:23,726 --> 01:36:29,230 Wszelako szkoda, że nie zdołałaś odwieść męża od scysji z innymi. 1124 01:36:29,898 --> 01:36:32,314 Jean robi, co uważa za konieczne. 1125 01:36:35,778 --> 01:36:38,238 Powiesz, co szyjesz? Wygląda pięknie. 1126 01:36:40,742 --> 01:36:45,538 Z żalem mówię, że coś... co się nie przyda. 1127 01:36:48,414 --> 01:36:49,958 Jesteś okrutna. 1128 01:36:53,130 --> 01:36:54,214 Jestem dobrą żoną. 1129 01:36:55,382 --> 01:36:58,426 Póki wypełniasz małżeńskie obowiązki. 1130 01:37:01,554 --> 01:37:03,890 Być może nie sposób cię zadowolić. 1131 01:37:14,942 --> 01:37:16,610 Jak pani sypia? 1132 01:37:16,818 --> 01:37:18,110 Często z przerwami. 1133 01:37:18,570 --> 01:37:20,406 Zwiędłe stawy... 1134 01:37:21,490 --> 01:37:22,950 Gorzki posmak w ustach? 1135 01:37:24,450 --> 01:37:25,370 Nie wiem. 1136 01:37:28,038 --> 01:37:32,918 Cierpi droga pani na zaburzenie czterech humorów. 1137 01:37:33,126 --> 01:37:35,086 Głównie czarnej żółci. 1138 01:37:36,214 --> 01:37:40,550 Doskwiera pani melancholia. Jest pani chłodna i wyschnięta. 1139 01:37:41,718 --> 01:37:45,598 Być może to, w połączeniu z innymi czynnikami, 1140 01:37:45,890 --> 01:37:49,726 jak wola nieba, przeszkadza w zapłodnieniu. 1141 01:37:53,354 --> 01:37:56,818 Kluczowym jest, by miała pani przyjemne zakończenie, 1142 01:37:56,902 --> 01:38:01,198 podobnie jak mąż, aby spłodzić potomka. Osiąga je pani? 1143 01:38:02,238 --> 01:38:03,282 Tak. 1144 01:38:04,534 --> 01:38:08,370 Stosunki z mężem są dla pani przyjemne? 1145 01:38:09,538 --> 01:38:11,374 Oczywiście, doktorze. 1146 01:38:13,626 --> 01:38:18,170 Choć nie wiem, czy doświadczam "małej śmierci", jak to mówią. 1147 01:38:18,966 --> 01:38:22,842 Jeśli czerpie pani przyjemność, to tak. 1148 01:38:24,094 --> 01:38:25,302 Dobrze. 1149 01:38:26,306 --> 01:38:31,686 Jean podziękuje mi po powrocie. Uporządkowałam księgi i wszystko inne. 1150 01:38:32,730 --> 01:38:34,562 Może przymknie oko na wydatek. 1151 01:38:35,482 --> 01:38:39,358 Obie zamówmy suknie. Zaskocz nowego męża. 1152 01:38:39,570 --> 01:38:40,986 Byłby przeciwny. 1153 01:38:41,070 --> 01:38:42,698 Uznałby, że mam ich dość. 1154 01:38:44,614 --> 01:38:47,702 Mam męża od niedawna, lecz już widzę, jaki to ciężar. 1155 01:38:47,910 --> 01:38:50,414 Świeżo po ślubie nie można czuć ciężaru. 1156 01:38:50,662 --> 01:38:54,250 Bernard jest oszczędny i nie lubi mnie całować. 1157 01:38:57,002 --> 01:39:01,258 Sądziłam, że zacznie mi się podobać, ale miast tego mnie odrzuca. 1158 01:39:02,382 --> 01:39:05,678 Zatem poniekąd ulżyło mi, że nie całuje. 1159 01:39:08,846 --> 01:39:11,390 Nie jest przystojny i szczodry jak Jean. 1160 01:39:11,974 --> 01:39:14,146 Moje małżeństwo też nie jest idealne. 1161 01:39:25,198 --> 01:39:26,866 Zaraz panie przyjmę. 1162 01:39:26,950 --> 01:39:27,950 Dziękuję. 1163 01:40:00,482 --> 01:40:03,150 Choć Le Gris ma wiele strasznych przywar, 1164 01:40:04,402 --> 01:40:06,530 nie sposób nie zawiesić nań oka. 1165 01:40:06,738 --> 01:40:07,738 To prostak. 1166 01:40:07,906 --> 01:40:09,410 Do tego rubaszny. 1167 01:40:10,742 --> 01:40:12,454 To sami głupcy. 1168 01:40:14,414 --> 01:40:15,538 Racja. 1169 01:40:31,514 --> 01:40:32,766 Witaj, panie. 1170 01:40:42,982 --> 01:40:44,442 Witaj w domu, kochany. 1171 01:41:07,174 --> 01:41:08,966 Tak się cieszę, że cię widzę. 1172 01:41:09,134 --> 01:41:11,346 Boże, Marguerite. 1173 01:41:11,430 --> 01:41:13,014 Postradałaś godność? 1174 01:41:15,434 --> 01:41:18,102 Idź na górę, nim wezmą cię za dziwkę. 1175 01:41:20,854 --> 01:41:22,146 Jestem twoją żoną. 1176 01:41:33,534 --> 01:41:37,454 Witaj w domu, mój dzielny synu. 1177 01:41:38,122 --> 01:41:39,582 Dziękuję. 1178 01:41:39,666 --> 01:41:43,042 Gdybym wiedziała o tej sukni, zabroniłabym jej. 1179 01:41:47,298 --> 01:41:50,466 Ciekawe, jak byś tego dokonała w moim domu. 1180 01:41:51,386 --> 01:41:53,970 Pozwolisz żonie mówić do mnie takim tonem? 1181 01:41:55,306 --> 01:41:59,186 Marguerite jest dorosła. Podejmuje własne decyzje. 1182 01:41:59,978 --> 01:42:01,814 I wyciąga własne nauki. 1183 01:42:05,566 --> 01:42:07,110 Ruszam jutro do Paryża. 1184 01:42:08,110 --> 01:42:09,278 Wrócę za tydzień. 1185 01:42:09,362 --> 01:42:12,322 Jesteś chory. Nie wychodź na dwór. 1186 01:42:12,406 --> 01:42:15,034 - Tak, zostań. - Są mi winni pieniądze. 1187 01:42:16,370 --> 01:42:18,202 - Zamierzam je odebrać. - Jasne. 1188 01:42:19,286 --> 01:42:21,330 Może odwiedź starych przyjaciół. 1189 01:42:22,082 --> 01:42:23,710 Le Gris w Argentan? 1190 01:42:25,254 --> 01:42:26,338 Dlaczego jego? 1191 01:42:30,550 --> 01:42:33,050 Dopilnuj, by Alice jej doglądała. 1192 01:42:34,346 --> 01:42:36,470 Nie wolno ci opuszczać terenu. 1193 01:42:37,722 --> 01:42:38,890 To niebezpieczne. 1194 01:42:41,602 --> 01:42:43,310 Chciałabym odwiedzić znajome. 1195 01:42:44,646 --> 01:42:46,358 Żyjemy na odludziu. 1196 01:42:46,442 --> 01:42:47,566 Właśnie. 1197 01:43:05,710 --> 01:43:07,502 - Wyjeżdżasz? - Tak. 1198 01:43:08,046 --> 01:43:09,338 Zatem kiedy wrócisz? 1199 01:43:09,754 --> 01:43:11,214 Gdy załatwię sprawy. 1200 01:43:11,882 --> 01:43:13,134 Przed zmrokiem. 1201 01:43:13,802 --> 01:43:16,262 Jean nalegał, bym nie zostawała sama. 1202 01:43:17,430 --> 01:43:18,430 Antoine! 1203 01:43:30,318 --> 01:43:31,526 Locha... 1204 01:43:44,414 --> 01:43:45,458 Siad. 1205 01:43:54,258 --> 01:43:55,886 Kto tam? 1206 01:43:56,094 --> 01:43:57,010 To ja. 1207 01:43:58,178 --> 01:44:00,390 Adam Louvel, moja pani. 1208 01:44:03,726 --> 01:44:04,934 Adam Louvel? 1209 01:44:09,358 --> 01:44:10,358 Witam. 1210 01:44:11,902 --> 01:44:13,486 Proszę o wielką przysługę. 1211 01:44:14,570 --> 01:44:16,114 Koń zgubił podkowę. 1212 01:44:17,074 --> 01:44:19,034 Jestem sama. Nie wolno mi otwierać. 1213 01:44:19,198 --> 01:44:20,534 Rzecz jasna, rozumiem. 1214 01:44:21,242 --> 01:44:24,870 Czy mógłbym... zaczekać w środku, aż go podkują, 1215 01:44:25,082 --> 01:44:28,750 i na chwilę się ogrzać? Nie zabawię długo. 1216 01:44:29,878 --> 01:44:31,378 Głupie zrządzenie losu. 1217 01:44:31,586 --> 01:44:33,338 - Wstyd, że pytam. - Proszę. 1218 01:44:36,966 --> 01:44:38,134 Nie jestem sam. 1219 01:44:40,222 --> 01:44:42,474 Pani, wybacz to wtargnięcie. 1220 01:44:55,194 --> 01:44:56,362 Kocham cię. 1221 01:44:58,114 --> 01:44:59,322 Jak żadną inną. 1222 01:45:01,618 --> 01:45:03,162 Zrobię dla ciebie wszystko. 1223 01:45:04,870 --> 01:45:06,622 Mój majątek należy do ciebie. 1224 01:45:08,042 --> 01:45:10,082 Jak możesz tak mówić? 1225 01:45:10,166 --> 01:45:12,294 Jak mam więc to robić, Marguerite? 1226 01:45:14,754 --> 01:45:16,798 Wiesz wszak, że nie ma na to rady. 1227 01:45:17,882 --> 01:45:20,426 Miłość mnie pochłonęła. 1228 01:45:21,886 --> 01:45:22,846 Jak śmiesz? 1229 01:45:23,138 --> 01:45:24,806 Gdy mój pan się zadurzy... 1230 01:45:24,890 --> 01:45:26,142 Wyjdź stąd, proszę. 1231 01:45:26,226 --> 01:45:27,602 Słyszałeś panią, wyjdź! 1232 01:45:27,770 --> 01:45:28,770 Panie. 1233 01:45:39,406 --> 01:45:41,406 - Jestem zamężna. - Tak. 1234 01:45:43,074 --> 01:45:44,950 I dźwigasz straszne brzemię. 1235 01:45:46,702 --> 01:45:50,166 Chłodnego mężczyznę, który nie kocha cię jak ja. 1236 01:45:50,334 --> 01:45:52,334 Który nie potrafi cię docenić. 1237 01:45:52,502 --> 01:45:54,754 Ani słowa o moim mężu! 1238 01:45:54,922 --> 01:45:56,506 Życzę ci szczęścia. 1239 01:45:58,090 --> 01:46:00,550 Nie zniosę dłużej twojej niedoli. 1240 01:46:02,470 --> 01:46:05,222 Wiem, że wasz majątek topnieje. 1241 01:46:05,306 --> 01:46:06,974 Pan mnie utrzymuje. 1242 01:46:07,182 --> 01:46:08,142 Tak. 1243 01:46:13,774 --> 01:46:16,402 Ale czy wie, że jesteś najwspanialszą 1244 01:46:17,194 --> 01:46:18,610 i fascynującą kobietą? 1245 01:46:20,362 --> 01:46:22,490 Kobietą, której poświęciłbym życie? 1246 01:46:28,494 --> 01:46:30,330 Zrozumże, że cię kocham. 1247 01:46:33,502 --> 01:46:36,630 I wiem, że ty mnie też. 1248 01:46:37,546 --> 01:46:39,550 Musisz wyjść. Proszę. 1249 01:46:46,638 --> 01:46:47,974 Nie opieraj się temu. 1250 01:47:13,206 --> 01:47:14,542 Jeanette! 1251 01:47:19,590 --> 01:47:21,006 Jeanette! 1252 01:47:24,050 --> 01:47:26,094 Nie uciekaj, bo cię dopadnę. 1253 01:47:32,434 --> 01:47:33,810 Jeanette! 1254 01:47:39,818 --> 01:47:42,070 Nie! 1255 01:47:50,078 --> 01:47:51,246 Chodź. 1256 01:47:54,414 --> 01:47:55,498 Nie. 1257 01:47:58,210 --> 01:48:00,002 Nie! 1258 01:48:18,606 --> 01:48:21,482 Nie! 1259 01:48:47,926 --> 01:48:48,846 Nie! 1260 01:48:49,010 --> 01:48:50,762 Nie, proszę. 1261 01:48:50,970 --> 01:48:53,934 Nie rób tego. 1262 01:48:55,558 --> 01:48:56,518 Proszę. 1263 01:48:59,062 --> 01:49:00,274 To nasza chwila. 1264 01:49:48,030 --> 01:49:49,446 Proszę. 1265 01:50:20,978 --> 01:50:22,770 Nie obwiniaj się. 1266 01:50:24,274 --> 01:50:26,982 Ukochana, zaklinam cię, nie mów nikomu. 1267 01:50:28,278 --> 01:50:29,570 Dla własnego dobra. 1268 01:50:31,570 --> 01:50:34,074 Jeśli mąż się dowie, może cię zabić. 1269 01:50:34,326 --> 01:50:35,410 Milcz więc. 1270 01:50:55,262 --> 01:50:57,138 Nie miej sobie za złe, kochana. 1271 01:50:59,306 --> 01:51:00,766 Nie panowaliśmy nad sobą. 1272 01:51:53,402 --> 01:51:55,698 Wróciłyśmy, pani. 1273 01:52:06,834 --> 01:52:10,922 Sprawdzała nową kucharkę. Potrawa była pyszna, nie licząc sera. 1274 01:52:11,090 --> 01:52:14,510 Nie przepadam za tą odmianą, ale niestety była wszędzie. 1275 01:52:16,134 --> 01:52:17,218 Dziękuję. 1276 01:52:17,426 --> 01:52:21,766 Jest jedna odmiana, której nazwy zapomniałam. 1277 01:52:23,518 --> 01:52:26,018 Poprzecinana kolorowymi wstęgami. 1278 01:52:29,022 --> 01:52:30,774 Znasz może ten gatunek? 1279 01:52:31,402 --> 01:52:33,026 To chyba roquefort. 1280 01:52:33,946 --> 01:52:37,658 Nie roquefort. Ma łagodniejszy smak. 1281 01:52:37,822 --> 01:52:41,578 Jego faktura pasuje jednak do potraw. 1282 01:52:46,790 --> 01:52:47,998 Moja pani? 1283 01:52:48,918 --> 01:52:50,334 Nic nie zjadłaś. 1284 01:52:51,922 --> 01:52:53,130 Jesteś chora? 1285 01:52:56,466 --> 01:52:59,930 Pani Carrouges pyta o pani stan umysłu. 1286 01:53:02,306 --> 01:53:05,350 Nic mu nie dolega. Dziękuję, Alice. 1287 01:53:12,066 --> 01:53:13,274 Nie otwieraj. 1288 01:53:14,610 --> 01:53:17,238 Tu Marie. Zastałam Marguerite? 1289 01:53:20,282 --> 01:53:21,198 Dobrze. 1290 01:53:23,954 --> 01:53:25,122 To ja. 1291 01:53:28,790 --> 01:53:30,626 - Wejdź. - Dzień dobry. 1292 01:53:34,254 --> 01:53:35,214 Marguerite! 1293 01:53:37,174 --> 01:53:39,970 Nigdy się tak nie cieszyłam. Jestem w ciąży. 1294 01:53:40,054 --> 01:53:41,430 W ciąży. 1295 01:53:47,642 --> 01:53:49,310 Wszystko dobrze? 1296 01:53:49,602 --> 01:53:50,854 Wydajesz się inna. 1297 01:53:53,358 --> 01:53:55,318 Nie cieszysz się? 1298 01:53:55,402 --> 01:53:57,026 Jestem zachwycona. 1299 01:54:08,954 --> 01:54:09,790 Panie. 1300 01:54:16,962 --> 01:54:18,050 Tęskniłem za tobą. 1301 01:54:20,966 --> 01:54:22,346 Ty za mną nie? 1302 01:54:23,970 --> 01:54:25,890 Nawet nie wiesz jak. 1303 01:54:28,518 --> 01:54:30,270 - Zatem się kładźmy. - Jean. 1304 01:54:31,230 --> 01:54:33,438 - Długo mnie nie było. - Nie mogę. 1305 01:54:35,022 --> 01:54:36,358 Jak to nie możesz? 1306 01:54:40,778 --> 01:54:42,614 Muszę ci coś wyznać. 1307 01:54:43,242 --> 01:54:44,074 Co? 1308 01:54:52,918 --> 01:54:53,834 Co? 1309 01:54:55,546 --> 01:55:00,466 Gdy cię nie było, jednego dnia twoja matka wyjechała do Saint Pierre. 1310 01:55:00,550 --> 01:55:01,758 Tak. 1311 01:55:03,134 --> 01:55:05,970 Wkrótce ktoś zjawił się bez zapowiedzi. 1312 01:55:08,598 --> 01:55:10,350 Znałam go, więc go wpuściłam. 1313 01:55:14,062 --> 01:55:15,354 Ale nie był sam. 1314 01:55:22,278 --> 01:55:25,450 Jacques Le Gris wszedł do domu bez pozwolenia i... 1315 01:55:25,534 --> 01:55:28,078 - Co z nim? - Zagonił mnie do tej komnaty. 1316 01:55:29,162 --> 01:55:30,202 Tego łóżka. 1317 01:55:36,710 --> 01:55:37,754 Zgwałcił mnie. 1318 01:55:39,798 --> 01:55:41,298 Mówisz prawdę? 1319 01:55:42,298 --> 01:55:43,302 Proszę. 1320 01:55:44,426 --> 01:55:46,594 Czy mówisz prawdę?! 1321 01:55:46,678 --> 01:55:49,514 Proszę, Jean, to prawda. Musisz mi uwierzyć. 1322 01:55:50,766 --> 01:55:51,766 Krzyczałam. 1323 01:55:52,310 --> 01:55:53,726 Aż zdarłam sobie gardło. 1324 01:55:53,894 --> 01:55:54,810 Zmusił cię? 1325 01:55:55,938 --> 01:55:57,066 Zgwałcił. 1326 01:55:57,146 --> 01:55:58,898 - Nie zachęciłaś go? - Nie. 1327 01:55:59,106 --> 01:56:00,358 Nie uciekłaś? 1328 01:56:00,442 --> 01:56:02,070 Przycisnął mnie i przydusił. 1329 01:56:11,494 --> 01:56:15,542 Czy on musi mi wyrządzać samo zło?! 1330 01:56:20,670 --> 01:56:24,634 Zamierzam powiedzieć prawdę. Nie będę milczała. 1331 01:56:31,850 --> 01:56:34,518 Ale bez ciebie nie mam prawa głosu. 1332 01:56:44,738 --> 01:56:46,198 Zatem je dostaniesz. 1333 01:56:50,326 --> 01:56:51,578 Chodź. 1334 01:56:54,454 --> 01:56:56,914 Nie może być ostatnim, który cię zaznał. 1335 01:56:58,250 --> 01:56:59,418 - Jean? - Chodź. 1336 01:57:05,214 --> 01:57:06,466 Chodź! 1337 01:57:10,514 --> 01:57:11,722 Moja pani. 1338 01:57:12,930 --> 01:57:17,810 Czy klniesz się na życie, że mówisz teraz prawdę? 1339 01:57:19,314 --> 01:57:20,690 Klnę się. 1340 01:57:21,442 --> 01:57:23,694 Także przed Bogiem? 1341 01:57:24,194 --> 01:57:25,902 I całą Francją? 1342 01:57:28,946 --> 01:57:29,950 Tak. 1343 01:57:31,326 --> 01:57:32,494 Zawalczymy. 1344 01:57:33,910 --> 01:57:37,538 Marguerite to moja żona i nas skrzywdzono. 1345 01:57:39,458 --> 01:57:41,502 Nie puszczę mu tego płazem. 1346 01:57:41,586 --> 01:57:43,878 Możecie iść tylko do Pierre'a. 1347 01:57:44,506 --> 01:57:46,130 Wątpię, by was wysłuchał. 1348 01:57:46,214 --> 01:57:48,382 Opowiedzcie, co dziś usłyszeliście. 1349 01:57:49,178 --> 01:57:52,014 Komu tylko zdołacie i kto tylko posłucha. 1350 01:57:52,222 --> 01:57:54,350 Będą o nas plotkować. 1351 01:57:54,514 --> 01:57:56,642 Jeśli usłyszy o tym cała Normandia, 1352 01:57:57,642 --> 01:57:59,602 Pierre będzie musiał nas przyjąć. 1353 01:58:01,774 --> 01:58:03,066 Mamy plan. 1354 01:58:15,410 --> 01:58:16,454 Marie? 1355 01:58:19,374 --> 01:58:20,834 Zostań chwilę. 1356 01:58:23,002 --> 01:58:24,794 Nie spojrzysz na mnie? 1357 01:58:26,254 --> 01:58:27,506 Nie potrafię. 1358 01:58:27,590 --> 01:58:28,842 Marie? 1359 01:58:29,842 --> 01:58:30,966 Nie pamiętasz? 1360 01:58:32,010 --> 01:58:34,930 Nieraz wspominałaś, że Le Gris jest przystojny. 1361 01:58:37,306 --> 01:58:38,350 Ty także. 1362 01:58:39,350 --> 01:58:40,646 Ale nie zarzucam gwałtu. 1363 01:58:40,854 --> 01:58:41,814 Marie! 1364 01:58:45,022 --> 01:58:46,234 Nie wierzysz mi. 1365 01:58:49,278 --> 01:58:50,362 Muszę jechać. 1366 01:58:54,410 --> 01:58:58,202 Nie, Jean! Nie tego sobie życzę! 1367 01:58:58,286 --> 01:58:59,790 Nie życzysz sobie? 1368 01:59:00,914 --> 01:59:04,502 Czy nie może po prostu stanąć przed sądem? 1369 01:59:04,586 --> 01:59:06,878 Pierre jest sądem! 1370 01:59:07,630 --> 01:59:11,674 Jeżeli zwrócisz się do króla, znów weźmie jego stronę. 1371 01:59:15,054 --> 01:59:18,014 Nie zwrócę się do króla. 1372 01:59:18,474 --> 01:59:21,270 Tylko do Boga. 1373 01:59:29,318 --> 01:59:31,778 Dlaczego to zrobiłaś, Marguerite? 1374 01:59:32,322 --> 01:59:34,158 Ponieważ mnie skrzywdzono. 1375 01:59:35,282 --> 01:59:40,330 Tacy jak Le Gris biorą kobiety, kiedy zechcą i tak często, jak zechcą. 1376 01:59:41,706 --> 01:59:43,122 Za kogo się masz? 1377 01:59:45,082 --> 01:59:46,878 Mogę stracić syna. 1378 01:59:48,170 --> 01:59:50,674 On tak wybrał, nie ja. 1379 01:59:50,758 --> 01:59:55,510 Nie różnisz się od dziewek branych przez żołnierzy podczas wojny. 1380 01:59:56,510 --> 01:59:57,722 Czy one narzekają? 1381 01:59:58,598 --> 02:00:00,806 Muszę zabrać głos. 1382 02:00:01,058 --> 02:00:02,186 Marguerite. 1383 02:00:03,102 --> 02:00:05,814 Przynosisz tylko hańbę tej rodzinie. 1384 02:00:08,734 --> 02:00:09,982 Mówię prawdę. 1385 02:00:10,066 --> 02:00:12,194 Prawda nie ma znaczenia. 1386 02:00:16,530 --> 02:00:19,242 Patrzysz na mnie, jakbym nie była nigdy młoda. 1387 02:00:22,078 --> 02:00:23,706 I mnie zgwałcono. 1388 02:00:27,042 --> 02:00:30,422 Choć protestowałam i czułam wstręt, 1389 02:00:30,630 --> 02:00:34,674 nie poszłam zapłakana do pana, mającego większe zmartwienia. 1390 02:00:34,926 --> 02:00:37,302 Nie, wstałam... 1391 02:00:38,886 --> 02:00:40,514 i żyłam dalej. 1392 02:00:40,598 --> 02:00:42,182 Ale jakim kosztem? 1393 02:00:42,390 --> 02:00:43,766 Jakim kosztem? 1394 02:00:47,270 --> 02:00:48,730 Wciąż żyję. 1395 02:00:50,106 --> 02:00:52,734 Zapłaciłaś za ten luksus słoną cenę. 1396 02:00:56,114 --> 02:00:59,910 Słyszałem z wielu ust, iż opowiadała pani, 1397 02:00:59,990 --> 02:01:03,162 że pan Le Gris się pani podobał. 1398 02:01:04,998 --> 02:01:10,378 Być może przyśniło się to pani, 1399 02:01:10,546 --> 02:01:12,338 skoro tego pani pragnęła? 1400 02:01:14,006 --> 02:01:17,386 Tak, dawno temu przyznałam koleżankom, 1401 02:01:18,094 --> 02:01:21,554 że jest przystojny, ale dodałam, że i niegodny zaufania. 1402 02:01:24,642 --> 02:01:28,478 Dostrzeżenie czyjejś urody nie świadczy o niczym więcej. 1403 02:01:34,610 --> 02:01:36,822 Skoro jedna z nich to pani przyjaciółka, 1404 02:01:36,902 --> 02:01:40,534 dlaczego zeznała tak przed sądem? 1405 02:01:41,994 --> 02:01:43,242 Nie wiem. 1406 02:01:45,998 --> 02:01:48,790 Od ilu lat jest pani z Jeanem de Carrouges'em? 1407 02:01:50,542 --> 02:01:51,418 Od pięciu. 1408 02:01:51,502 --> 02:01:55,214 Przez ten czas nie powiła pani dziecka. 1409 02:01:56,050 --> 02:01:57,634 Dziedzica majątku. 1410 02:01:57,718 --> 02:02:00,134 Nie. 1411 02:02:01,722 --> 02:02:07,602 Lecz dziś siedzi tu pani, pół roku po rzekomo prawdziwym zajściu, 1412 02:02:08,518 --> 02:02:10,978 w szóstym miesiącu ciąży. 1413 02:02:12,774 --> 02:02:17,738 Może ma pani innego kochanka i oskarża Le Gris, by to zataić. 1414 02:02:18,906 --> 02:02:21,282 Jak mówiłam, jestem wierna mężowi. 1415 02:02:23,410 --> 02:02:26,286 Czy stosunki z mężem są dla pani przyjemne? 1416 02:02:32,586 --> 02:02:33,918 Tak, oczywiście. 1417 02:02:34,670 --> 02:02:36,422 To nic oczywistego. 1418 02:02:36,838 --> 02:02:39,258 Jest pani świadoma, że nie spłodzi dziecka, 1419 02:02:39,466 --> 02:02:42,218 - nie odczuwszy końcowej przyjemności. - Tak. 1420 02:02:43,138 --> 02:02:44,262 Tak. 1421 02:02:45,222 --> 02:02:48,850 Zatem czy ją pani odczuwa? 1422 02:02:55,774 --> 02:02:57,486 Tak. 1423 02:02:58,278 --> 02:03:00,862 Gwałt nie może prowadzić do ciąży. 1424 02:03:01,070 --> 02:03:02,238 Tak głosi nauka. 1425 02:03:02,990 --> 02:03:05,618 Sąd podaje tedy w wątpliwość, 1426 02:03:05,702 --> 02:03:09,038 by po pięciu latach małżeńskiego pożycia 1427 02:03:09,954 --> 02:03:14,002 pani ciąża była dziełem przypadku. 1428 02:03:15,546 --> 02:03:19,922 Załóżmy, że wierzymy, iż głosi pani prawdę 1429 02:03:20,090 --> 02:03:23,762 i to zajście istotnie miało miejsce. 1430 02:03:25,514 --> 02:03:29,642 Może podobało się pani bardziej, niż jest skłonna przyznać. 1431 02:03:31,102 --> 02:03:34,438 Proszę mi wyjaśnić, jak gwałt może się podobać. 1432 02:03:34,522 --> 02:03:37,858 Czy odczuła pani przyjemność? 1433 02:03:41,362 --> 02:03:42,530 Proszę odpowiedzieć. 1434 02:03:42,698 --> 02:03:44,990 Żadnej przyjemności! 1435 02:03:50,122 --> 02:03:51,954 Są dalsze pytania? 1436 02:03:58,546 --> 02:04:03,382 Jeśli pani mąż przegra pojedynek, dokona się boski wyrok, 1437 02:04:04,426 --> 02:04:06,930 a pani zostanie udowodnione kłamstwo. 1438 02:04:07,598 --> 02:04:08,890 Rozumiem. 1439 02:04:09,306 --> 02:04:11,098 Mąż z pewnością mówił pani, 1440 02:04:11,766 --> 02:04:16,354 że karą za fałszywe oskarżenie wobec mężczyzny 1441 02:04:16,438 --> 02:04:17,982 w przypadku gwałtu 1442 02:04:18,858 --> 02:04:22,194 jest obdarcie do naga i ogolenie, 1443 02:04:23,778 --> 02:04:26,614 zakucie w żelazną obrożę, 1444 02:04:27,618 --> 02:04:30,370 przykucie do drewnianego słupa 1445 02:04:31,494 --> 02:04:33,374 oraz spalenie na stosie. 1446 02:04:37,418 --> 02:04:38,834 Lady Marguerite, 1447 02:04:41,254 --> 02:04:47,218 nierzadko zdarza się, iż skazana płonie 20 do 30 minut, 1448 02:04:48,178 --> 02:04:50,054 nim wreszcie umrze. 1449 02:05:11,786 --> 02:05:13,286 Mówię prawdę. 1450 02:05:20,378 --> 02:05:22,002 Pojedynek się odbędzie. 1451 02:05:41,106 --> 02:05:43,066 Uważasz go za przystojnego? 1452 02:05:44,862 --> 02:05:48,698 Znieważyłaś mnie przed moim królem i całą Francją. 1453 02:05:49,030 --> 02:05:51,574 Wiedziałeś, co mi zrobią, jeśli przegrasz. 1454 02:05:52,578 --> 02:05:53,826 I nie powiedziałeś. 1455 02:05:53,910 --> 02:05:56,122 Bóg nie karze prawdomównych. 1456 02:05:57,666 --> 02:06:01,710 O losie moim i naszego dziecka nie przesądzi Bóg, 1457 02:06:03,046 --> 02:06:05,590 tylko to, który starzec się zmęczy. 1458 02:06:10,262 --> 02:06:11,722 Jak śmiesz tak do mnie mówić? 1459 02:06:11,970 --> 02:06:13,182 Co mam do stracenia? 1460 02:06:13,262 --> 02:06:16,266 Błagałam o inne rozwiązanie, a teraz mogę spłonąć. 1461 02:06:16,602 --> 02:06:18,686 Ryzykuję dla ciebie życiem. 1462 02:06:20,854 --> 02:06:26,694 Ryzykujesz moim życiem, by pokonać wroga i ocalić swoją dumę. 1463 02:06:27,818 --> 02:06:29,906 Być może osieracając nasze dziecko. 1464 02:06:32,742 --> 02:06:34,078 Nie pomyślałeś o tym? 1465 02:06:34,702 --> 02:06:36,330 Hipokryto. 1466 02:06:37,498 --> 02:06:39,414 Pycha cię zaślepia. 1467 02:06:51,470 --> 02:06:55,054 28 GRUDNIA 1386 1468 02:06:57,642 --> 02:06:59,142 Wszystko przyszykowane. 1469 02:07:00,354 --> 02:07:01,478 Jestem gotów. 1470 02:07:04,398 --> 02:07:06,402 Zostałabym jeszcze chwilę. 1471 02:07:09,694 --> 02:07:11,154 Więcej wiary. 1472 02:07:11,906 --> 02:07:15,410 Wreszcie powiłam syna, którego kocham ponad wszystko 1473 02:07:17,910 --> 02:07:20,082 i mogę nie zobaczyć, jak dorasta. 1474 02:07:25,086 --> 02:07:26,294 To moje życie. 1475 02:07:28,966 --> 02:07:31,842 Gdybym wiedziała, że prawda odbierze mi tę miłość, 1476 02:07:33,634 --> 02:07:36,638 zapewne zrobiłabym to, co wiele moich poprzedniczek. 1477 02:07:39,974 --> 02:07:41,102 Nic. 1478 02:07:42,894 --> 02:07:44,146 Postąpiłaś słusznie. 1479 02:07:45,522 --> 02:07:46,774 Nie, jeśli zginę. 1480 02:07:50,610 --> 02:07:51,822 Nie jestem jak ty. 1481 02:07:56,074 --> 02:08:00,078 Dziecko potrzebuje matki, a nie tego, by miała słuszność. 1482 02:08:24,854 --> 02:08:26,814 Rycerze, zacznijcie. 1483 02:09:00,554 --> 02:09:01,390 Pani. 1484 02:09:01,974 --> 02:09:07,814 W oparciu o twe dowody zaryzykuję życiem w starciu z Jacques'em Le Gris. 1485 02:09:07,898 --> 02:09:11,066 Wiesz, że moja sprawa jest słuszna. 1486 02:09:19,198 --> 02:09:21,578 Mówię dziś wam wszystkim, 1487 02:09:22,034 --> 02:09:23,622 że mówiłam prawdę. 1488 02:09:25,454 --> 02:09:26,790 Niech nas Bóg osądzi. 1489 02:09:56,238 --> 02:09:59,322 Boski wyrok będzie dziś nader brutalny. 1490 02:10:03,578 --> 02:10:06,622 Módlmy się, by skończyło się jak we Flandrii. 1491 02:10:06,790 --> 02:10:11,794 By Le Gris gołymi rękami oderwał Carrouges'owi jądra. 1492 02:10:14,130 --> 02:10:15,714 Niech pędzą! 1493 02:10:16,050 --> 02:10:19,594 Niech pędzą! 1494 02:10:31,982 --> 02:10:33,566 Prędko, dawaj! 1495 02:10:33,650 --> 02:10:36,070 Kopia, szybko! 1496 02:10:38,486 --> 02:10:39,530 Odsuńcie się! 1497 02:10:58,842 --> 02:11:00,802 Kopia! 1498 02:11:30,538 --> 02:11:31,330 Topór! 1499 02:14:53,282 --> 02:14:55,994 Może się wykrwawić. Jak Bóg da. 1500 02:15:02,418 --> 02:15:04,254 Bierz go! 1501 02:15:10,678 --> 02:15:13,262 Zabij! 1502 02:16:09,066 --> 02:16:10,862 Przyznaj się! 1503 02:16:15,826 --> 02:16:17,074 Przyznaj. 1504 02:16:19,578 --> 02:16:21,122 Nie było żadnego gwałtu. 1505 02:16:24,918 --> 02:16:26,418 Nie było. 1506 02:16:30,338 --> 02:16:31,882 Nie było gwałtu! 1507 02:16:37,346 --> 02:16:39,182 Klnę się na Boga, 1508 02:16:39,350 --> 02:16:42,434 narażając się na potępienie! 1509 02:16:42,810 --> 02:16:44,226 Jestem niewinny! 1510 02:16:49,358 --> 02:16:51,734 Zatem spłoniesz. 1511 02:17:09,838 --> 02:17:11,130 Tak. 1512 02:18:03,806 --> 02:18:05,474 Bóg z tobą, moja pani. 1513 02:18:14,358 --> 02:18:16,154 Nie, powstań. 1514 02:18:18,654 --> 02:18:21,742 Okryłeś się honorem, rycerzu. 1515 02:18:22,366 --> 02:18:28,790 Bóg przemówił, dowodząc słuszności twojej sprawy. 1516 02:18:29,290 --> 02:18:33,210 Walczyłeś z wielką siłą i pokorą. 1517 02:18:33,294 --> 02:18:36,298 Bóg z tobą i twoją żoną. 1518 02:18:39,970 --> 02:18:41,094 Żoną! 1519 02:20:15,230 --> 02:20:17,234 Niech żyje Carrouges! 1520 02:20:21,030 --> 02:20:22,238 Carrouges! 1521 02:20:25,990 --> 02:20:27,910 Chwała Carrouges'owi! 1522 02:23:09,946 --> 02:23:11,406 Spójrz! 1523 02:23:34,390 --> 02:23:39,894 Sir Jean de Carrouges zginął kilka lat później podczas wyprawy krzyżowej. 1524 02:23:41,394 --> 02:23:47,026 Marguerite przeżyła 30 lat w szczęściu i dostatku jako pani rodowego dworu. 1525 02:23:47,986 --> 02:23:51,070 Nie wyszła więcej za mąż. 1526 02:32:30,214 --> 02:32:32,218 Tekst - Piotr Kacprzak