1
00:01:03,479 --> 00:01:06,982
W ROLACH GŁÓWNYCH
2
00:01:06,982 --> 00:01:09,527
CORMORAN STRIKE
3
00:01:13,197 --> 00:01:15,825
W POZOSTAŁYCH ROLACH
4
00:01:38,390 --> 00:01:39,974
SCENARIUSZ
5
00:01:43,687 --> 00:01:45,480
REŻYSERIA
6
00:01:45,814 --> 00:01:47,857
NIESPOKOJNA KREW
7
00:01:50,943 --> 00:01:54,114
Dobrze. Tak zrobimy. Dziękuję.
8
00:01:56,324 --> 00:01:58,534
Oonagh nie pamięta chustki.
9
00:01:58,534 --> 00:02:01,162
Cześć, Anna. Mam do ciebie pytanie.
10
00:02:01,621 --> 00:02:05,208
Czy mama miała na ciele znaki szczególne?
11
00:02:05,916 --> 00:02:07,918
Bliznę po lewej stronie?
12
00:02:08,461 --> 00:02:11,130
- Znaleźliście coś?
- Nie jesteśmy pewni.
13
00:02:11,797 --> 00:02:13,758
Możesz spytać tatę?
14
00:02:14,301 --> 00:02:17,678
Wolę go tak nie denerwować.
15
00:02:18,137 --> 00:02:20,473
Spytam Cynthię.
16
00:02:21,181 --> 00:02:24,185
- Jeśli możesz. Dziękuję.
- Do widzenia.
17
00:02:25,770 --> 00:02:28,105
Co z Glorią Conti, Sam?
18
00:02:28,105 --> 00:02:33,027
Przekopałem się przez rejestry.
Teraz szukam przodków.
19
00:02:33,027 --> 00:02:34,194
Saul?
20
00:02:34,529 --> 00:02:36,781
Działam, szefie.
21
00:02:37,157 --> 00:02:40,534
Do roboty.
Wracasz do obserwacji śliskiego.
22
00:02:43,078 --> 00:02:45,206
Biuro Strike'a.
23
00:02:49,669 --> 00:02:53,130
- Ilu mamy żywych?
- Niewielu.
24
00:02:54,966 --> 00:02:58,552
Dr Brenner umarł. To pewnie jego żona.
25
00:03:00,971 --> 00:03:02,598
To Gloria Conti.
26
00:03:04,476 --> 00:03:06,561
Z Oonagh rozmawialiśmy.
27
00:03:12,441 --> 00:03:15,487
Co na przyjęciu świątecznym
robi Steve Douthwaite?
28
00:03:16,278 --> 00:03:17,864
Przyjaźni się z kimś?
29
00:03:18,238 --> 00:03:22,409
- Policji nic nie mówił.
- Co o nim wiemy?
30
00:03:23,160 --> 00:03:26,914
Carl Oakden,
autor tego gniota o sprawie Margot,
31
00:03:26,914 --> 00:03:32,462
sensacyjnie odkrył, że Douthwaite
pracował na obozie wakacyjnym Baxton.
32
00:03:32,796 --> 00:03:35,632
Jako Steve Jacks.
33
00:03:35,632 --> 00:03:38,175
W Internecie nic o nich nie ma.
34
00:03:40,512 --> 00:03:43,515
To Janice Beattie i Irene Hicks.
35
00:03:48,728 --> 00:03:52,189
Irene, ty pracowałaś na recepcji,
36
00:03:52,189 --> 00:03:55,025
a Janice była pielęgniarką środowiskową.
37
00:03:55,402 --> 00:03:58,863
Co pamiętacie na temat Margot?
38
00:03:59,196 --> 00:04:04,994
Gdy umarła, każdy miał na temat
jakąś teorię, prawda?
39
00:04:05,619 --> 00:04:07,956
Nie wiemy, czy umarła.
40
00:04:08,914 --> 00:04:10,708
Pewnie, że tak.
41
00:04:11,626 --> 00:04:13,920
Bądź realistką.
42
00:04:14,337 --> 00:04:16,840
Jakie to były teorie?
43
00:04:18,633 --> 00:04:21,052
Jeden czubek...
44
00:04:21,052 --> 00:04:25,682
- Jak mu tam było? Athorpe?
- Chyba Applethorpe.
45
00:04:25,682 --> 00:04:28,059
Tak, Applethorpe.
46
00:04:28,059 --> 00:04:31,479
Rozpowiadał, że zabił ją swoją magią.
47
00:04:33,857 --> 00:04:36,067
Umarł pod mostem.
48
00:04:37,526 --> 00:04:41,114
Którym? Mam na końcu języka...
49
00:04:41,573 --> 00:04:44,366
- Gdzie ten most?
- Na Walter Street.
50
00:04:44,743 --> 00:04:46,702
Właśnie tak.
51
00:04:47,453 --> 00:04:51,373
Musiałaś odwiedzać Applethorpe'ów!
52
00:04:52,334 --> 00:04:56,338
- Mówiłaś, że śmierdzi.
- Byłam tylko raz.
53
00:04:57,380 --> 00:05:00,591
Jego żona i dziecko byli upośledzeni.
54
00:05:01,384 --> 00:05:03,427
Ciężko im się żyło.
55
00:05:03,427 --> 00:05:07,598
W każdym razie mnóstwo osób mówiło,
56
00:05:07,933 --> 00:05:11,352
że było tak albo inaczej,
ale pisały o niej gazety.
57
00:05:11,352 --> 00:05:14,648
Chcieli, żeby ktoś ich zauważył.
58
00:05:15,482 --> 00:05:17,442
Bardzo przepraszam.
59
00:05:17,442 --> 00:05:19,152
Jadłyśmy curry.
60
00:05:19,736 --> 00:05:22,739
Mówiłam, że z jej kiszkami nie powinna.
61
00:05:23,949 --> 00:05:27,451
Londyńska woda
szkodzi na drażliwe jelita.
62
00:05:27,451 --> 00:05:30,120
Pamiętacie Glorię Conti?
63
00:05:30,872 --> 00:05:34,960
Tak! Była w porządku.
64
00:05:34,960 --> 00:05:37,003
Piekielna dziewucha.
65
00:05:37,670 --> 00:05:42,217
Mówiła, że jej rodzina to mafia,
a brat sprzedaje narkotyki.
66
00:05:42,217 --> 00:05:45,470
- Może, ale...
- A czy pamiętasz,
67
00:05:45,470 --> 00:05:50,475
jak sypała je do herbaty doktora,
bo go nienawidziła?
68
00:05:51,017 --> 00:05:52,894
Brenner mógł umrzeć!
69
00:05:53,228 --> 00:05:57,106
Myłam po nim kubki i znalazłam amytal.
70
00:05:57,106 --> 00:05:59,692
Ale dowodu żadnego nie mamy.
71
00:05:59,692 --> 00:06:05,198
Jan powiedziała Margot,
ale ona nic nie zrobiła, a ja wiem czemu.
72
00:06:05,781 --> 00:06:08,033
Matkowała Glorii.
73
00:06:09,119 --> 00:06:11,746
- Czemu?
- Ruch wyzwolenia kobiet.
74
00:06:12,538 --> 00:06:16,042
Wiecznie wyrzucała mi,
że źle się ubieram,
75
00:06:16,042 --> 00:06:21,422
ale miałam to gdzieś, bo jak wszystkie
lubiłam, jak chłopcy na mnie patrzą.
76
00:06:23,424 --> 00:06:25,384
Mogę wam pokazać zdjęcie?
77
00:06:26,176 --> 00:06:29,096
Czy któraś z was poznaje mężczyzn,
78
00:06:29,096 --> 00:06:31,808
z którymi Gloria wyszła z przyjęcia?
79
00:06:35,729 --> 00:06:38,022
Żadnego nie kojarzę.
80
00:06:39,315 --> 00:06:44,486
Ten młodszy to chyba jej chłopak.
Często czekał na nią pod pracą.
81
00:06:45,904 --> 00:06:48,324
Może drugi to jego tata?
82
00:06:48,324 --> 00:06:50,534
Są tak samo ubrani.
83
00:06:51,286 --> 00:06:55,206
- Pamięta pani imię chłopaka?
- Nie.
84
00:06:56,166 --> 00:07:00,212
Nie przedstawiła nas sobie,
a mnie nie zależało.
85
00:07:01,086 --> 00:07:06,050
Wiecie może, czy Margot
miała bliznę w okolicach brzucha?
86
00:07:06,508 --> 00:07:08,135
Nic o tym nie wiem.
87
00:07:08,553 --> 00:07:11,431
Ale kiedy niby miałam ją widzieć nago?
88
00:07:12,474 --> 00:07:15,684
Ja chyba wiem, o co chodzi.
89
00:07:16,186 --> 00:07:18,562
W końcu miała aborcję.
90
00:07:18,562 --> 00:07:21,983
To inna blizna,
zresztą nie wiemy na pewno.
91
00:07:23,151 --> 00:07:25,069
Tylko próbuję pomóc.
92
00:07:26,154 --> 00:07:28,949
To było miesiąc przed jej zniknięciem.
93
00:07:29,573 --> 00:07:34,453
Odebrałam telefon.
Pytali, czy Margot stawi się na wizycie
94
00:07:35,371 --> 00:07:37,581
w klinice na Bride Street.
95
00:07:38,291 --> 00:07:44,005
W tamtych czasach
ludzie chodzili na Bride Street
96
00:07:44,005 --> 00:07:48,550
tylko po to, żeby... usunąć ciążę.
97
00:07:48,550 --> 00:07:54,558
Chcemy tylko powiedzieć,
że Margot była dobrym lekarzem. Znała się.
98
00:07:55,016 --> 00:07:56,518
Pewnie tak.
99
00:07:56,851 --> 00:07:59,062
Bo leczyła twojego Keva.
100
00:07:59,062 --> 00:08:03,732
Chcę tylko powiedzieć,
że teraz nie ma co jej oczerniać.
101
00:08:05,150 --> 00:08:07,153
Nie lubiłam jej.
102
00:08:07,529 --> 00:08:09,739
Była snobką.
103
00:08:10,532 --> 00:08:15,829
Nie pozwalała nam robić sobie herbaty,
bo mówiła, że dajemy za dużo mleka.
104
00:08:17,079 --> 00:08:22,127
Ale gdy spadał jej cukier,
zaraz wysyłała mnie po ciastka.
105
00:08:22,960 --> 00:08:27,590
Kazała dzwonić do męża,
kupować pieluchy dla dziecka...
106
00:08:27,590 --> 00:08:29,675
Nie od tego byłam.
107
00:08:30,552 --> 00:08:32,928
I to ma być feminizm?
108
00:08:46,318 --> 00:08:49,862
Raz kryłem się w rowie
obok zepsutej owcy.
109
00:08:49,862 --> 00:08:52,324
Smród gorszy niż te pierdy?
110
00:08:53,115 --> 00:08:54,700
Porównywalny.
111
00:08:55,577 --> 00:08:57,120
Wspomnienia wróciły.
112
00:08:59,205 --> 00:09:03,126
- Robi się chłodnawo.
- Faktycznie.
113
00:09:04,335 --> 00:09:06,588
Dobrze was było zobaczyć.
114
00:09:06,588 --> 00:09:08,047
Dr. Gupta?
115
00:09:09,007 --> 00:09:10,507
Dzień dobry.
116
00:09:10,841 --> 00:09:14,387
Dziękuję za wideo i spotkanie.
Cormoran Strike.
117
00:09:14,387 --> 00:09:15,721
Miło mi.
118
00:09:16,055 --> 00:09:19,226
Mogę mieć więcej filmów o Margot.
119
00:09:19,226 --> 00:09:21,561
- Poszukam.
- Dziękuję.
120
00:09:31,779 --> 00:09:34,658
Poznaje pan któregoś z nich?
121
00:09:36,659 --> 00:09:38,077
Nie.
122
00:09:38,077 --> 00:09:42,499
A mam świetną pamięć.
Wszyscy mnie tu znają.
123
00:09:44,167 --> 00:09:46,503
Teraz żyjemy z wynajmu.
124
00:09:46,961 --> 00:09:49,338
Wychodzimy lepiej niż na leczeniu.
125
00:09:51,341 --> 00:09:54,510
Próbujemy znaleźć Glorię Conti.
126
00:09:55,136 --> 00:10:00,015
Margot ją uwielbiała.
Ale odkąd odeszła, nie widziałem jej.
127
00:10:01,393 --> 00:10:03,811
Pokażę jej dawny gabinet.
128
00:10:09,985 --> 00:10:13,363
Tu był mój, tu Josepha Brennera,
129
00:10:13,989 --> 00:10:16,116
a to Margot.
130
00:10:21,204 --> 00:10:24,165
Wiedział pan,
że Margot dostaje pogróżki?
131
00:10:24,748 --> 00:10:27,251
Z Margot to było tak,
132
00:10:27,251 --> 00:10:32,089
że jeśli ktoś potrzebował aborcji,
zgadzała się bez dociekania.
133
00:10:32,549 --> 00:10:37,261
Wszyscy o tym wiedzieli,
a to katolicka okolica.
134
00:10:37,846 --> 00:10:40,599
Ludzie mieli swoje poglądy.
135
00:10:40,974 --> 00:10:43,894
Wie pan,
czy Margot miała na brzuchu bliznę?
136
00:10:44,435 --> 00:10:47,563
Nie mam pojęcia.
Spytajcie męża, Roya Phippsa.
137
00:10:48,940 --> 00:10:53,944
Margot zatrzymała swoje nazwisko,
ale Roy żyje.
138
00:10:53,944 --> 00:10:57,323
- Kiedy widział go pan ostatni raz?
- W tym gabinecie.
139
00:10:59,117 --> 00:11:02,120
Przyszedł zabrać rzeczy osobiste Margot.
140
00:11:03,038 --> 00:11:06,624
- Policja była wcześniej?
- Oczywiście.
141
00:11:08,584 --> 00:11:10,920
Gabinet trzymaliśmy zamknięty.
142
00:11:14,132 --> 00:11:20,347
Słyszeliśmy, że dr. Brennerowi
ktoś wrzucił do herbaty kapsułkę amytalu.
143
00:11:20,347 --> 00:11:21,890
Kto tak powiedział?
144
00:11:22,474 --> 00:11:24,684
Wszystko zachowamy dla siebie.
145
00:11:25,100 --> 00:11:29,856
Proszę posłuchać.
Joseph Brenner był dobrym lekarzem,
146
00:11:30,523 --> 00:11:33,067
ale uzależnionym.
147
00:11:33,442 --> 00:11:35,445
To częstsze, niż sądzicie.
148
00:11:36,363 --> 00:11:40,200
Wypisywał za dużo recept
na benzodiazepiny.
149
00:11:40,991 --> 00:11:44,244
- Dla siebie?
- Dla chętnych pacjentów.
150
00:11:44,787 --> 00:11:49,000
Przestał to robić, gdy jeden z nich zmarł.
151
00:11:50,961 --> 00:11:52,295
Miał...
152
00:11:52,921 --> 00:11:56,799
zawał pod mostem na Warner Street.
153
00:12:01,345 --> 00:12:03,806
Na pewno Warner Street?
154
00:12:04,140 --> 00:12:05,641
Nie Walter Street?
155
00:12:06,058 --> 00:12:07,561
Warner.
156
00:12:08,186 --> 00:12:12,607
- Nazywał się Applethorpe?
- Athorn.
157
00:12:14,609 --> 00:12:17,403
Bardzo nam pan pomógł, dr. Gupta.
158
00:12:17,403 --> 00:12:21,241
- To był Athorn?
- A-T-H-O-R-N.
159
00:12:22,534 --> 00:12:24,869
- Powodzenia.
- Dziękuję.
160
00:12:26,288 --> 00:12:30,541
Jacyś Athornowie
mieszkają przy Albemarle Way.
161
00:12:31,208 --> 00:12:34,629
Janice mówiła o żonie i dziecku.
Może to ci?
162
00:12:38,257 --> 00:12:41,928
Tędy szła Margot,
żeby się spotkać z Oonagh.
163
00:13:01,280 --> 00:13:03,992
Tu widziano szarpiącą się dwójkę.
164
00:13:14,835 --> 00:13:17,212
Zjemy w przyszłym tygodniu kolację?
165
00:13:18,130 --> 00:13:19,423
Tak.
166
00:13:19,423 --> 00:13:24,261
Mój współlokator zagra żołnierza.
Chce cię obejrzeć.
167
00:13:25,262 --> 00:13:28,682
- Byle miał piwo.
- Dzięki.
168
00:13:31,018 --> 00:13:35,649
Nazywam się Cormoran Strike.
To moja wspólniczka, Robin Ellacott.
169
00:13:36,191 --> 00:13:38,652
Chcemy pomówić o tacie.
170
00:13:39,444 --> 00:13:41,570
Nie żyje. Nie ma go.
171
00:13:48,369 --> 00:13:49,496
Idź.
172
00:14:00,131 --> 00:14:01,841
Dzień dobry.
173
00:14:06,805 --> 00:14:11,058
Mam na imię Robin.
Możemy pomówić o pani mężu?
174
00:14:11,893 --> 00:14:13,519
Gwilhermie?
175
00:14:15,897 --> 00:14:19,985
To tata wtedy. A to teraz.
176
00:14:19,985 --> 00:14:21,945
Postaw go, Samhain.
177
00:14:25,906 --> 00:14:29,702
Ktoś nam powiedział,
że chwalił się korzystaniem z magii.
178
00:14:30,120 --> 00:14:32,788
Rozmawiał o swojej lekarce,
179
00:14:33,205 --> 00:14:35,333
- doktor Margot?
- Tak.
180
00:14:40,254 --> 00:14:41,715
Co takiego mówił?
181
00:14:43,632 --> 00:14:49,389
Obudził mnie z płaczem, mówiąc,
że zabił ją swoją magią, ale nie chciał.
182
00:14:50,056 --> 00:14:54,603
Ja powiedziałam, że mu się śniło,
a on, że zrobił to przez pomyłkę.
183
00:14:55,437 --> 00:14:58,856
Słyszałem, jak czarował, żeby ożyła.
184
00:14:59,648 --> 00:15:01,859
Napiję się czekolady. Chce pan?
185
00:15:02,776 --> 00:15:04,486
Dzięki. Chętnie.
186
00:15:04,946 --> 00:15:06,489
Pomogę panu.
187
00:15:12,661 --> 00:15:14,080
Dla ciebie nie ma.
188
00:15:18,251 --> 00:15:21,128
Ten będzie tutaj.
189
00:15:27,384 --> 00:15:29,887
Wiem, kto naprawdę ją zabił.
190
00:15:31,640 --> 00:15:34,100
Ale ludzie nie lubią tych, co mówią.
191
00:15:38,021 --> 00:15:39,856
Ktoś, kogo pan zna?
192
00:15:46,529 --> 00:15:48,155
Naprawdę dobra.
193
00:15:49,366 --> 00:15:54,370
Rzecz w tym, że jestem detektywem
i nam można mówić.
194
00:15:56,706 --> 00:15:58,415
To nic złego.
195
00:16:03,921 --> 00:16:06,006
To Nico i jego chłopcy.
196
00:16:06,799 --> 00:16:09,802
- Jaki Nico?
- Nico Ricci.
197
00:16:10,427 --> 00:16:12,763
Pakuje ludzi w beton.
198
00:16:13,931 --> 00:16:16,058
Kto panu powiedział?
199
00:16:16,643 --> 00:16:18,019
Beth.
200
00:16:19,729 --> 00:16:23,190
- A kim jest Beth?
- Z opieki społecznej.
201
00:16:23,857 --> 00:16:27,445
Powiedziała,
że to nie tata, tylko Nico Ricci.
202
00:16:39,206 --> 00:16:42,168
Gwilherm mówił innym, że zabił Margot?
203
00:16:42,876 --> 00:16:44,754
Ułóż jeszcze coś.
204
00:16:47,464 --> 00:16:51,386
Gwilherm znał dr Bamborough?
Był jej pacjentem?
205
00:16:51,386 --> 00:16:53,763
Też widział tego starego.
206
00:16:54,763 --> 00:16:59,685
Wszystkich bolał brzuch,
a tylko Gwilherm zmarł. To smutne.
207
00:17:02,480 --> 00:17:04,065
Poznaje pani
208
00:17:05,399 --> 00:17:07,109
któregoś z nich?
209
00:17:09,320 --> 00:17:11,489
Nie, nie lubię wychodzić.
210
00:17:11,489 --> 00:17:13,407
Może pan poznaje?
211
00:17:14,533 --> 00:17:16,411
Mam problem z twarzami.
212
00:17:17,495 --> 00:17:20,206
Wspomniał o Nico Riccim.
213
00:17:20,206 --> 00:17:23,251
Powiedziałem, bo detektywom
trzeba mówić.
214
00:17:24,168 --> 00:17:26,128
Ona dobrze układa.
215
00:17:27,338 --> 00:17:29,006
Wszystko robi dobrze.
216
00:17:29,548 --> 00:17:34,304
- Słyszała pani o Nico Riccim?
- Pakuje ludzi w beton.
217
00:17:35,387 --> 00:17:37,140
Gwilherm mówił.
218
00:17:37,514 --> 00:17:40,726
Że śmierć w betonie jest straszna.
219
00:17:43,228 --> 00:17:45,649
- Idźcie już.
- Słucham?
220
00:17:45,649 --> 00:17:48,401
- Możecie?
- Pewnie.
221
00:17:50,070 --> 00:17:51,613
Dziękujemy.
222
00:18:00,497 --> 00:18:02,373
Z opieki społecznej?
223
00:18:02,373 --> 00:18:05,876
- Mogę w czymś pomóc?
- Zwrócić za tych kretynów,
224
00:18:05,876 --> 00:18:09,256
bo zbierają śmieci,
a mnie wali się sufit.
225
00:18:09,713 --> 00:18:14,134
- Mają czysto w mieszkaniu.
- Bo zagroziłem im sądem.
226
00:18:14,553 --> 00:18:18,180
Ale zniszczenia zostały.
Te przygłupy...
227
00:18:18,180 --> 00:18:22,309
- Proszę przestać.
- Nie są tacy głupi. Posprzątali,
228
00:18:22,309 --> 00:18:26,605
żeby nie było problemu,
a ja zostałem z rachunkiem.
229
00:18:26,605 --> 00:18:30,317
- To dupki czy głupki?
- Pan jest jednym i drugim.
230
00:18:31,819 --> 00:18:33,530
Cwany drań.
231
00:18:34,656 --> 00:18:36,241
Kto jest twoim szefem?
232
00:18:39,077 --> 00:18:43,498
- Kim jest Nico Ricci?
- To chyba lokalny gangster.
233
00:18:44,833 --> 00:18:46,877
Czas spytać eksperta.
234
00:18:51,422 --> 00:18:53,299
O, tak!
235
00:18:54,217 --> 00:18:56,469
Najlepsze śniadanie świata.
236
00:18:57,554 --> 00:18:59,972
- Kto rozbija?
- Ja.
237
00:19:02,517 --> 00:19:03,602
Po piątaku.
238
00:19:04,102 --> 00:19:05,477
Stoi. Robin?
239
00:19:09,106 --> 00:19:11,984
Fartnęło ci się. Nie myśl sobie.
240
00:19:11,984 --> 00:19:15,154
Chcieliśmy cię popytać o Clerkenwell.
241
00:19:15,739 --> 00:19:18,073
- Kojarzysz Glorię Conti?
- Pracująca?
242
00:19:18,658 --> 00:19:22,537
- Tylko takie znasz?
- Próbuję pomóc.
243
00:19:23,163 --> 00:19:27,000
- Zerknij.
- Czekaj. Robin pudłuje.
244
00:19:29,836 --> 00:19:31,379
Super.
245
00:19:32,255 --> 00:19:33,840
Kojarzysz ich?
246
00:19:38,302 --> 00:19:40,638
- Twój faul.
- Nie dotknęłam!
247
00:19:40,638 --> 00:19:44,350
Pieprzyć to. Razem mnie podpuszczacie.
Moja kolej.
248
00:19:44,350 --> 00:19:47,354
- Czyli poznajesz?
- Po co mi ich podtykasz?
249
00:19:47,896 --> 00:19:49,813
Pytam, kim są.
250
00:19:50,232 --> 00:19:54,985
Słowa nie powiem, dopóki nie dowiem się,
po co ci ta wiedza.
251
00:19:56,028 --> 00:19:58,155
Szukamy zaginionej.
252
00:19:58,155 --> 00:20:02,702
- Domyślam się.
- Nie tylko ty ich znasz. Popytamy.
253
00:20:02,702 --> 00:20:06,122
Nie manipuluj mną, Robin.
254
00:20:06,122 --> 00:20:08,832
Po nim się spodziewałem, ale ty?
255
00:20:13,380 --> 00:20:17,384
- Starszy to Nico Ricci?
- Po co pytasz, skoro wiesz?
256
00:20:17,967 --> 00:20:19,636
Dopiero teraz wiem.
257
00:20:20,178 --> 00:20:22,305
Dość tych zagwozdek.
258
00:20:23,014 --> 00:20:27,142
Tak. Ten starszy,
a teraz stary, to Nico Ricci.
259
00:20:27,601 --> 00:20:31,480
"Mucky" Ricci.
Dorobił się jako alfons i na porno.
260
00:20:32,022 --> 00:20:35,026
Młodszy to jego syn, Luca.
261
00:20:35,610 --> 00:20:37,319
Luca robi wszystko.
262
00:20:37,654 --> 00:20:41,657
Sądzili go za podpinanie elektrod
do worka jednego gościa,
263
00:20:42,117 --> 00:20:46,454
a biedak, którego torturowali,
zeznał, że sam się prosił.
264
00:20:46,830 --> 00:20:50,833
Że go to kręciło.
Nic, kurwa, z takich!
265
00:20:50,833 --> 00:20:55,546
W każdym razie Luca trochę posiedział,
a teraz wyszedł.
266
00:20:57,507 --> 00:20:58,967
Unikajcie ich.
267
00:20:59,466 --> 00:21:02,470
Jeśli odpowiedź to Ricci,
nie zadawajcie pytania.
268
00:21:03,263 --> 00:21:09,018
Bunsena Luca rozwali, ale nie chcesz
być kobietą, której da lekcję.
269
00:21:09,936 --> 00:21:12,146
- Będziemy ostrożni.
- Nie.
270
00:21:12,856 --> 00:21:17,235
Wiem, jak podchodzicie do takich typów.
Macie jaja i zwykle to szanuję,
271
00:21:17,235 --> 00:21:22,865
ale to jest ten inny przypadek.
Trzymajcie się z dala.
272
00:21:32,249 --> 00:21:35,045
Wyszukałam Lucę.
273
00:21:35,045 --> 00:21:39,840
Wyskoczył na stronie
domu opieki św. Piotra w Clerkenwell.
274
00:21:40,217 --> 00:21:42,761
Latem wpłacił 500 funtów.
275
00:21:43,136 --> 00:21:45,054
Wspaniały człowiek.
276
00:21:45,054 --> 00:21:49,683
Do datku dołączył wiadomość:
"Niech staruszek będzie szczęśliwy".
277
00:21:51,602 --> 00:21:54,688
Jeśli to Nico, mogę z nim pomówić.
278
00:21:54,688 --> 00:21:59,569
Nie sypnie. A Luca dowie się,
że wokół niego węszymy.
279
00:21:59,569 --> 00:22:04,241
Nie spytam wprost.
Ustalę, z kim pracował,
280
00:22:04,241 --> 00:22:06,700
pokażę mu osoby z tego filmu.
281
00:22:06,700 --> 00:22:09,536
Shanker wie, co mówi.
282
00:22:10,664 --> 00:22:11,998
Nie zbliżamy się.
283
00:22:13,291 --> 00:22:15,168
Dzięki, Pat.
284
00:22:16,711 --> 00:22:20,340
Postawię znaki zapytania przy tych,
których nie znaleźliśmy.
285
00:22:20,340 --> 00:22:22,258
A jeśli znajdziecie?
286
00:22:23,384 --> 00:22:26,428
- Jak to?
- Zamażesz znak zapytania?
287
00:22:26,428 --> 00:22:29,266
Sensowniej przykleić na karteczce.
288
00:22:29,766 --> 00:22:32,561
Nie mamy przyklejanych.
289
00:22:32,561 --> 00:22:35,730
Mamy. W szufladzie jest cały bloczek.
290
00:22:36,231 --> 00:22:37,607
Dobrze.
291
00:22:39,275 --> 00:22:44,072
Mówią, że Margot lubiła Glorię,
a Gloria chodziła z Lucą,
292
00:22:44,446 --> 00:22:47,242
którego tata, Nico, był niezłym ziółkiem.
293
00:22:48,493 --> 00:22:50,995
Co łączy Margot z tą dwójką?
294
00:22:52,246 --> 00:22:55,708
Czemu opiekunka Athornów powiedziała,
że to Nico?
295
00:22:56,750 --> 00:23:01,130
Mam numer. Zapytam.
Na razie skupmy się na bliźnie Margot.
296
00:23:01,130 --> 00:23:04,885
Siostra znowu pytała, czy jesteś.
Mówię, że nie wiem.
297
00:23:04,885 --> 00:23:06,303
Dzięki.
298
00:23:07,304 --> 00:23:08,805
Wszystko gra?
299
00:23:09,347 --> 00:23:13,018
Lucy lubi nad wszystkim panować,
a nad guzem Joan nie może.
300
00:23:14,184 --> 00:23:15,811
Pewnie tam pojadę.
301
00:23:16,730 --> 00:23:19,566
- Dam radę.
- Zaczekam do weekendu.
302
00:23:19,940 --> 00:23:21,943
Nie. Jedź, skoro musisz.
303
00:23:23,737 --> 00:23:26,531
Sprawdziłem drzewo genealogiczne Conti.
304
00:23:26,531 --> 00:23:29,910
Trudy Mattison figuruje
jako jej kuzynka.
305
00:23:30,409 --> 00:23:32,579
- Wiek pasuje.
- Super.
306
00:23:35,873 --> 00:23:37,666
Trudy Mattison?
307
00:23:37,666 --> 00:23:40,044
- Tak.
- Jestem Venetia Hall.
308
00:23:40,378 --> 00:23:42,338
Lubi pani drzewa genealogiczne?
309
00:23:42,672 --> 00:23:45,550
- Skąd pani wie?
- Niczego nie sprzedaję.
310
00:23:46,050 --> 00:23:50,220
Moi klienci budują nową wyszukiwarkę
i dobieramy testerów.
311
00:23:50,638 --> 00:23:55,142
- Serwis będzie dla pani darmowy.
- Całkiem?
312
00:23:55,477 --> 00:23:57,478
Całkowicie.
313
00:23:57,478 --> 00:24:00,148
Jeśli poświęci mi pani 10 minut
314
00:24:00,148 --> 00:24:03,652
i poda informacje o bliskich,
żeby popularyzować bazę.
315
00:24:03,652 --> 00:24:06,904
Tylko nazwiska,
daty urodzenia i miejsca pobytu.
316
00:24:15,080 --> 00:24:17,748
Dzień dobry. Rozmawiam z Mary Jaubert?
317
00:24:19,292 --> 00:24:20,544
Tak.
318
00:24:20,960 --> 00:24:26,340
Dzień dobry. Jestem Robin Ellacott,
prywatna detektyw.
319
00:24:27,801 --> 00:24:31,387
Prowadzę sprawę zaginięcia
Margot Bamborough.
320
00:24:33,765 --> 00:24:37,101
Znała ją pani jako Gloria Conti.
321
00:24:39,854 --> 00:24:43,607
- Skąd ma pani numer?
- To mój zawód.
322
00:24:44,858 --> 00:24:49,280
Wiem też, że wyszła pani za Francuza,
ma troje dzieci i mieszka w Nimes.
323
00:24:51,365 --> 00:24:53,993
Mamy sporo do omówienia.
324
00:24:53,993 --> 00:24:57,955
- Przylecę, jeśli pani chce.
- Nie trzeba.
325
00:24:58,790 --> 00:25:02,794
Nie chcę o niczym rozmawiać.
To było dawno.
326
00:25:03,627 --> 00:25:06,923
Proszę więcej nie dzwonić.
327
00:25:06,923 --> 00:25:08,967
Niech mnie pani posłucha.
328
00:25:09,759 --> 00:25:12,803
Z tego, co wiem,
Margot była dobrym człowiekiem.
329
00:25:12,803 --> 00:25:18,351
Pozostawiła pustkę w życiu wielu osób,
co z tego, że dawno, Glorio.
330
00:25:18,977 --> 00:25:22,688
Za odmowę współpracy
skończy pani w sądzie.
331
00:25:23,356 --> 00:25:25,400
Razem z Lucą Riccim.
332
00:26:27,670 --> 00:26:30,632
- Jak się czujesz?
- A jak wyglądam?
333
00:26:31,091 --> 00:26:36,304
- Jak zwykle cudnie.
- Nie bardzo umiesz kłamać.
334
00:26:39,516 --> 00:26:42,768
Ty zaczynasz umierać,
a wszyscy zaczynają kłamać.
335
00:26:44,729 --> 00:26:49,359
Mówią, że masz się dobrze czuć.
Wielkie kłamstwo.
336
00:26:52,279 --> 00:26:54,656
- Boli cię?
- Tak.
337
00:26:57,742 --> 00:27:01,621
- Będzie gorzej?
- Może być.
338
00:27:05,292 --> 00:27:06,750
Dziękuję.
339
00:27:09,878 --> 00:27:12,131
Słodki z ciebie chłopak.
340
00:27:18,679 --> 00:27:21,348
Tyle lat marzyłam o dzieciach,
341
00:27:22,434 --> 00:27:24,811
a zabijają mnie jajniki.
342
00:27:25,185 --> 00:27:27,230
To ma być śmieszne?
343
00:27:31,026 --> 00:27:33,653
Czuję, że miałam dzieci.
344
00:27:36,697 --> 00:27:40,160
Lucy od dziecka mówiła mi mamo.
345
00:27:44,664 --> 00:27:46,458
Nie wiedziałem.
346
00:27:47,875 --> 00:27:51,754
Nie przy tobie.
Wiedziała, że ci to przeszkadza.
347
00:27:56,759 --> 00:27:58,594
W porządku.
348
00:27:59,804 --> 00:28:01,890
Kochałeś Ledę.
349
00:28:03,141 --> 00:28:06,185
Wiem, że to niczego nie ułatwiało.
350
00:28:13,651 --> 00:28:16,111
Pomogę Tedowi przy kolacji.
351
00:28:17,280 --> 00:28:19,783
Niech tak wszystkiego nie soli.
352
00:28:21,283 --> 00:28:23,035
Sól ci nie służy?
353
00:28:23,369 --> 00:28:24,662
Nie...
354
00:28:27,916 --> 00:28:30,502
Po prostu mi nie smakuje.
355
00:29:08,290 --> 00:29:09,790
Dzięki.
356
00:29:18,841 --> 00:29:22,178
Joanie chce zaplanować pogrzeb.
357
00:29:23,846 --> 00:29:26,057
Lucy uważa, że ważna jest głowa.
358
00:29:28,977 --> 00:29:31,771
Nie można wygrać,
gdy planuje się pogrzeb.
359
00:29:36,985 --> 00:29:38,944
Jest smutna,
360
00:29:40,155 --> 00:29:43,365
bo nigdy nie pozna twoich dzieci.
361
00:29:46,953 --> 00:29:49,039
Nie będę miał dzieci.
362
00:29:52,207 --> 00:29:56,004
Cóż, pewnie ją to pocieszy.
363
00:30:01,842 --> 00:30:03,845
Powiem ci jedno.
364
00:30:05,012 --> 00:30:10,101
To, że moja siostra was urodziła,
to najlepsza decyzja w jej życiu.
365
00:30:13,438 --> 00:30:15,689
Cieszyliśmy się z tego.
366
00:30:27,035 --> 00:30:29,787
- Przepraszam.
- Lepiej późno niż wcale.
367
00:30:31,706 --> 00:30:33,958
Zaczynajmy już.
368
00:30:36,628 --> 00:30:38,296
Długopis?
369
00:30:39,421 --> 00:30:41,298
Dobrze. Sam?
370
00:30:42,299 --> 00:30:45,678
Jeszcze wcześnie, ale mój cel ma romans.
371
00:30:46,096 --> 00:30:50,183
Posuwa babkę. W stałym miejscu.
372
00:30:50,683 --> 00:30:54,061
- Można założyć pluskwę.
- Najpierw zdjęcia.
373
00:30:54,646 --> 00:30:58,482
- Saul?
- Za tydzień dam jego asystentce podsłuch.
374
00:30:59,275 --> 00:31:01,653
- Słucham?
- Zmiękczam ją.
375
00:31:02,487 --> 00:31:07,825
- Będzie moją bronią.
- Miałeś unikać kontaktu i obserwować.
376
00:31:08,451 --> 00:31:12,163
- Zadzwoń do Strike'a...
- Nie muszę. Zdecydowałam.
377
00:31:14,081 --> 00:31:16,543
Mówiłem mu o niej.
378
00:31:16,543 --> 00:31:18,962
Chyba uznał, że warto.
379
00:31:20,255 --> 00:31:22,423
- Jesteś zła?
- Skąd!
380
00:31:22,423 --> 00:31:23,842
Wyglądasz.
381
00:31:24,885 --> 00:31:29,221
Mamy nową robotę w Fulham.
Pat cię wprowadzi.
382
00:31:29,972 --> 00:31:34,685
Daj mi jeszcze tydzień na śliskiego.
Chcę to zrobić dobrze.
383
00:31:34,685 --> 00:31:39,356
- Brzmi sensownie.
- Skupcie się. Robin jest szefową.
384
00:31:40,525 --> 00:31:42,776
Robimy, co nam każe.
385
00:31:44,820 --> 00:31:50,117
- Serio, Rob.
- Tydzień i będzie po śliskim.
386
00:31:51,869 --> 00:31:53,622
Już mówiłam.
387
00:31:59,919 --> 00:32:04,173
Staramy się znaleźć kogoś,
kto wie, czy twoja mama miała bliznę.
388
00:32:04,882 --> 00:32:10,346
Nie chcę sugerować,
ale może Paul Satchwell?
389
00:32:10,346 --> 00:32:13,350
Mieszka w Grecji i nie odpowiada.
390
00:32:14,684 --> 00:32:18,647
Masz jak dyskretnie podpytać tatę?
391
00:32:19,229 --> 00:32:20,941
Pomyślę.
392
00:32:22,441 --> 00:32:25,695
- To coś zmieni?
- Twoja decyzja,
393
00:32:25,695 --> 00:32:29,574
ale tak, wg mnie to ważne.
394
00:32:32,202 --> 00:32:33,411
Zdecyduj.
395
00:32:33,995 --> 00:32:36,705
Dobrze. Do widzenia.
396
00:32:41,753 --> 00:32:43,462
Diddy!
397
00:32:43,462 --> 00:32:46,173
Wpadasz i nic nikomu nie mówisz?!
398
00:32:46,173 --> 00:32:50,511
- Już mogliśmy się zrobić!
- Powinien spędzać czas z Joan.
399
00:32:51,513 --> 00:32:54,473
- Jak się ma?
- Adekwatnie do stanu.
400
00:32:55,308 --> 00:32:58,352
A dzisiaj? Widziałeś ją w ogóle?
401
00:32:58,352 --> 00:33:01,522
Wpadłeś. Powodzenia.
402
00:33:02,481 --> 00:33:05,777
- Masz czas na jednego?
- Dzięki za transport.
403
00:33:06,694 --> 00:33:11,283
Do usług, Luce.
A ty... następnym razem dzwoń.
404
00:33:13,450 --> 00:33:16,620
Skończyłeś pracować? Chodźmy do Joan.
405
00:33:23,003 --> 00:33:27,674
Właśnie idę do św. Piotra.
Jestem z agencji badania rynku.
406
00:33:27,674 --> 00:33:30,968
Znajdzie pan dwie minutki?
Bardzo dziękuję.
407
00:33:31,303 --> 00:33:34,096
- U kogo pan był?
- U żony, Enid.
408
00:33:34,096 --> 00:33:38,435
- Dbają tu o nią?
- Oby, skoro tyle trzeba płacić.
409
00:33:38,435 --> 00:33:40,186
Zanotuję, że drogo.
410
00:33:43,188 --> 00:33:44,189
Cześć.
411
00:33:50,322 --> 00:33:53,949
Ja do Enid. Ma też przyjść wujek.
412
00:33:54,658 --> 00:33:56,493
Minęliście się.
413
00:34:06,086 --> 00:34:07,421
Dzięki.
414
00:35:16,616 --> 00:35:18,075
Panie Ricci?
415
00:35:24,499 --> 00:35:27,669
Chcę pana spytać o Margot Bamborough.
416
00:35:31,798 --> 00:35:33,550
Pamięta ją pan?
417
00:35:36,885 --> 00:35:38,429
Czyli tak?
418
00:35:44,101 --> 00:35:47,731
Nie uśmiechaj się, bydlaku.
Wiem, co zrobiłeś.
419
00:35:49,356 --> 00:35:51,359
Jak myślisz, co teraz zrobię?
420
00:35:52,152 --> 00:35:54,738
Też zawiążę ci torbę na głowie.
421
00:36:00,618 --> 00:36:02,829
- Kim jesteś?
- Rodzina?
422
00:36:03,662 --> 00:36:04,873
Syn.
423
00:36:05,539 --> 00:36:08,375
Wychodziłam, a on zaczął jęczeć.
424
00:36:08,375 --> 00:36:12,464
- Myślałam, że umiera.
- Jęczy, ale to nic, prawda?
425
00:36:14,173 --> 00:36:16,759
To nie przeszkadzam.
426
00:36:20,263 --> 00:36:24,099
- Właśnie tak, jakby się dusił.
- To zupełnie inny dźwięk.
427
00:36:28,228 --> 00:36:31,691
- Jak ci na imię, bo nie kojarzę?
- Vanessa.
428
00:36:33,525 --> 00:36:35,904
- Kogo odwiedzasz?
- Prababcię.
429
00:36:35,904 --> 00:36:37,780
- Która to?
- Sadie.
430
00:36:38,197 --> 00:36:39,991
Leży kilka pokoi dalej.
431
00:36:40,699 --> 00:36:44,328
Mama wyjechała,
to pomyślałam, że wpadnę.
432
00:36:44,328 --> 00:36:46,206
Urocze.
433
00:36:46,665 --> 00:36:48,458
Dbasz o rodzinę.
434
00:36:48,458 --> 00:36:51,878
- W końcu to święta.
- Właśnie.
435
00:36:52,963 --> 00:36:56,507
Wiesz, co lubił dostawać w prezencie?
436
00:36:57,424 --> 00:37:00,387
- Nie.
- Buziaka od dziewczyny.
437
00:37:03,932 --> 00:37:06,518
- Śmiało.
- Żartujesz?
438
00:37:09,604 --> 00:37:12,816
- Pocałuj go.
- Jasne. Miłego dnia.
439
00:37:12,816 --> 00:37:15,234
Dobrze, że staruszek żyje.
440
00:37:18,488 --> 00:37:21,283
- Nie do Sadie?
- Już śpi.
441
00:37:26,913 --> 00:37:30,166
- Nie do ojca?
- Nie da się z nim gadać.
442
00:37:33,628 --> 00:37:35,546
Zapomniałaś się wypisać.
443
00:37:37,299 --> 00:37:38,549
Fakt.
444
00:37:47,767 --> 00:37:48,935
Dzięki.
445
00:37:56,483 --> 00:37:59,945
- Ty nie do Sylvie?
- Sadie.
446
00:38:00,487 --> 00:38:02,698
Enid też zostawiłam prezent.
447
00:38:03,157 --> 00:38:05,619
Po co te pytania?
448
00:38:06,494 --> 00:38:08,370
Z uprzejmości.
449
00:38:12,334 --> 00:38:15,378
- Podrzucić cię?
- Dzięki, ale nie.
450
00:38:22,219 --> 00:38:24,930
- Idę.
- Już schodzę.
451
00:38:24,930 --> 00:38:26,180
Nie.
452
00:38:29,100 --> 00:38:32,729
Wrócę na święta. Będą wyjątkowe.
453
00:38:33,354 --> 00:38:35,522
Takie jak zawsze.
454
00:38:39,151 --> 00:38:40,778
Właśnie tak.
455
00:38:54,918 --> 00:38:56,711
Zapomniałam się wypisać.
456
00:39:09,306 --> 00:39:10,516
Dzięki.
457
00:39:24,197 --> 00:39:27,367
TATA ZGODZIŁ SIĘ NA SPOTKANIE
458
00:39:43,550 --> 00:39:44,968
Jak wycieczka?
459
00:39:46,136 --> 00:39:51,391
Anna Phipps pozwoliła nam pomówić z tatą.
Wyjaśni się kwestia blizny.
460
00:39:52,224 --> 00:39:56,062
Super. Też nie próżnowałam.
461
00:39:56,937 --> 00:39:59,356
To Luca Ricci
napisał wtedy do Margot.
462
00:39:59,816 --> 00:40:03,652
Tu mam dowód.
Ten sam charakter pisma.
463
00:40:04,321 --> 00:40:07,908
Dokładnie tak samo dziwnie
stawia litery.
464
00:40:09,492 --> 00:40:10,868
Skąd to masz?
465
00:40:11,827 --> 00:40:13,954
- Z domu opieki?
- Tak.
466
00:40:15,080 --> 00:40:17,417
- Kiedy?
- Gdy cię nie było.
467
00:40:21,795 --> 00:40:23,590
Choć zabroniłem?
468
00:40:24,381 --> 00:40:27,260
Ktoś musiał.
To dowód, że Luca maczał palce.
469
00:40:27,802 --> 00:40:29,930
Ile zajmie mu znalezienie ciebie?
470
00:40:30,472 --> 00:40:34,142
Zmieniłam wygląd i nazwisko.
Nie dotrze do nas.
471
00:40:35,268 --> 00:40:39,021
- Nie możesz powiedzieć: "Dobra robota"?
- To oczywiste.
472
00:40:39,021 --> 00:40:43,985
Nie chcę, żeby oblał cię kwasem.
Albo mnie.
473
00:40:44,611 --> 00:40:46,779
Skończyłam na dziś.
474
00:40:49,573 --> 00:40:52,493
- Uważałam.
- Mogłaś to ze mną omówić.
475
00:40:58,667 --> 00:41:00,834
Jestem Gloria Conti.
476
00:41:02,544 --> 00:41:05,172
- Mogę iść?
- Dzięki, Pat.
477
00:41:05,924 --> 00:41:10,261
- Proszę, pani Conti.
- Dawno mnie tak nie nazywano.
478
00:41:11,387 --> 00:41:16,642
- Dzieci znają mnie jako Mary Jaubert.
- Jak nas pani znalazła?
479
00:41:16,642 --> 00:41:22,314
Rozmawiałam z panią Jaubert.
Nie liczyłam na wizytę...
480
00:41:22,856 --> 00:41:24,984
Ja też, ale...
481
00:41:24,984 --> 00:41:30,991
czytałam o was i pomyślałam,
że jesteście ci dobrzy.
482
00:41:32,492 --> 00:41:35,286
A ja muszę z wami pomówić, bo...
483
00:41:36,287 --> 00:41:37,997
istnieje spora szansa,
484
00:41:39,123 --> 00:41:42,794
że Margot umarła... przeze mnie.
485
00:41:45,088 --> 00:41:49,092
- Coś do picia?
- Najlepiej mocnego.
486
00:41:50,009 --> 00:41:51,552
Robi się.
487
00:41:52,262 --> 00:41:57,349
Dziadek pracował w handlu, ojciec
w transporcie. Nie byli przestępcami.
488
00:41:58,892 --> 00:42:03,356
Ale ja byłam nieśmiała
i bardzo mi to przeszkadzało.
489
00:42:04,440 --> 00:42:06,902
Chciałam być twarda.
490
00:42:06,902 --> 00:42:12,032
Nosiłam nazwisko Conti,
a właśnie wyszedł "Ojciec chrzestny".
491
00:42:12,032 --> 00:42:14,242
Uznałam, że taka właśnie będę.
492
00:42:16,244 --> 00:42:19,372
- Dalej się tego wstydzę.
- Nie osądzamy.
493
00:42:21,206 --> 00:42:23,375
Margot powiedziałaby to samo.
494
00:42:23,959 --> 00:42:26,337
Zawsze potrafiła mnie przejrzeć.
495
00:42:26,671 --> 00:42:29,257
Chciała, żebym wróciła do szkoły,
496
00:42:29,883 --> 00:42:32,928
ale ja wolałam być
żoną Michaela Corleone.
497
00:42:34,930 --> 00:42:36,889
A skończyłam...
498
00:42:37,848 --> 00:42:39,643
z Lucą Riccim.
499
00:42:44,229 --> 00:42:46,815
- Czekałem.
- Musiałam zamknąć.
500
00:42:47,858 --> 00:42:53,240
- Miałaś skończyć o 18:00.
- Wtedy kończymy. Ja wychodzę ostatnia.
501
00:42:55,492 --> 00:43:00,205
Masz mnie za głupiego?
Czekam tu 15 minut.
502
00:43:00,997 --> 00:43:03,708
Żadnego pacjenta, nikogo,
503
00:43:03,708 --> 00:43:08,212
potem Pakistańczyk,
a ty za nim. Co jest grane?
504
00:43:09,171 --> 00:43:12,467
To dr Gupta. Uzupełniał dokumenty.
505
00:43:12,925 --> 00:43:14,843
To mój szef. Nie mogę...
506
00:43:16,221 --> 00:43:19,223
Myślisz, że nie wiem, kim jesteś, kurwo?
507
00:43:19,891 --> 00:43:23,227
- Skąd wzięłaś na płaszcz?
- Oszczędzałam!
508
00:43:24,395 --> 00:43:27,398
Jeśli tak chcesz zarabiać,
poślę cię na ulicę.
509
00:43:30,067 --> 00:43:33,696
- Szukałam cię. Muszę wrócić.
- Ona...
510
00:43:33,696 --> 00:43:36,740
Jeśli będziesz tu, gdy skończymy,
wezwę policję.
511
00:43:37,825 --> 00:43:40,161
Wysiądź, Glorio.
512
00:43:46,418 --> 00:43:48,752
Otwórz. Już idę.
513
00:43:51,798 --> 00:43:54,301
Zapal silnik i jedź.
514
00:43:54,301 --> 00:43:58,137
- Nie wiesz, do kogo mówisz.
- Wiem, do jakiego faceta.
515
00:43:58,721 --> 00:44:03,268
Leczyłam żony takich jak ty
i zeznawałam w sądzie.
516
00:44:03,851 --> 00:44:05,687
Teraz też mogę.
517
00:44:05,687 --> 00:44:08,481
Dlatego się od niej odpierdol.
518
00:44:10,400 --> 00:44:12,735
Powiedz Glorii, że widzimy się później.
519
00:44:26,874 --> 00:44:29,711
- Nie zawsze taki jest.
- Mam go gdzieś.
520
00:44:30,795 --> 00:44:34,089
Liczysz się ty. Jesteś bystra.
521
00:44:35,592 --> 00:44:38,595
Gdy tacy jak on to odkrywają,
karzą za to.
522
00:44:39,303 --> 00:44:42,556
Nienawidzą kobiet,
które potrafią ich przejrzeć.
523
00:44:43,725 --> 00:44:47,437
- Pozwoliłam na to.
- Wszyscy popełniamy błędy.
524
00:44:47,770 --> 00:44:50,898
Grunt, to ich nie powtarzać.
525
00:44:52,900 --> 00:44:54,694
Nie zakończyłam tego.
526
00:44:56,028 --> 00:44:57,738
Próbowałam, ale...
527
00:44:59,114 --> 00:45:01,325
wciąż powtarzałam te same błędy.
528
00:45:02,868 --> 00:45:06,956
Mój były mąż trzy razy zdradził mnie
z tą samą kobietą.
529
00:45:07,832 --> 00:45:10,293
Długo trwało, nim się zorientowałam.
530
00:45:11,419 --> 00:45:14,213
- Wini się pani za to?
- Tak.
531
00:45:15,464 --> 00:45:19,635
W końcu to zrobiłam.
Powiedziałam Luce, że z nami koniec.
532
00:45:21,930 --> 00:45:25,349
- Dzięki.
- A wtedy zjawił się na przyjęciu.
533
00:45:26,350 --> 00:45:27,519
Z ojcem.
534
00:45:31,147 --> 00:45:33,316
Bałam się sceny.
535
00:45:36,403 --> 00:45:37,695
Chwileczkę.
536
00:45:43,243 --> 00:45:44,911
Nie musisz iść.
537
00:45:47,162 --> 00:45:49,082
Muszę, dr Bamborough.
538
00:46:07,225 --> 00:46:11,479
Miła z ciebie dziewczyna, Glorio.
Mój syn cię lubi.
539
00:46:12,063 --> 00:46:14,356
Po co go ranisz?
540
00:46:16,109 --> 00:46:17,860
I zaszłam w ciążę.
541
00:46:20,446 --> 00:46:23,491
Myślałam, że to koniec,
że muszę go poślubić.
542
00:46:24,034 --> 00:46:26,827
Margot pomogła w aborcji?
543
00:46:30,832 --> 00:46:33,459
Zapisała mnie na swoje nazwisko.
544
00:46:34,336 --> 00:46:36,754
Siedziała ze mną po zabiegu.
545
00:46:40,592 --> 00:46:42,719
Ocaliła mi życie.
546
00:46:44,387 --> 00:46:48,682
Była tam pani ostatniego dnia.
Co się działo?
547
00:46:51,561 --> 00:46:55,148
Byłam sama,
a potem zjawiła się dziewczyna.
548
00:46:55,148 --> 00:46:56,398
Usiądź.
549
00:46:56,398 --> 00:46:59,486
Theo? Może Theodora?
550
00:47:06,701 --> 00:47:09,578
Dziewczyna prosi o przyjęcie.
551
00:47:09,578 --> 00:47:12,665
- To już jutro.
- Bardzo cierpi.
552
00:47:14,584 --> 00:47:17,045
Dobrze. Przynieś mi pączka z lodówki.
553
00:47:17,587 --> 00:47:20,005
- Możesz zostać dłużej?
- Tak.
554
00:47:20,923 --> 00:47:24,051
- Mogę otworzyć...
- Nie ruszaj, proszę.
555
00:47:28,222 --> 00:47:32,935
To była ciąża pozamaciczna.
Margot uratowała dziewczynie życie.
556
00:47:34,771 --> 00:47:37,064
Margot wyszła przed panią?
557
00:47:37,064 --> 00:47:39,442
Oonagh już dawno czeka.
558
00:47:39,900 --> 00:47:41,695
Koszmarna pogoda.
559
00:47:50,703 --> 00:47:52,956
On cię zabije, Glorio.
560
00:47:53,999 --> 00:47:55,416
Wiesz o tym.
561
00:47:56,126 --> 00:47:59,462
Tacy faceci nigdy się nie poprawiają.
562
00:48:01,714 --> 00:48:04,968
- Dobranoc.
- Dobranoc, dr Bamborough.
563
00:48:11,557 --> 00:48:15,185
Zostałam jeszcze jakieś 10 minut.
564
00:48:15,896 --> 00:48:18,439
Pogasiłam światła.
565
00:48:18,439 --> 00:48:22,402
Dlaczego uważa pani,
że to jej wina?
566
00:48:25,696 --> 00:48:28,033
Myślę, że to Luca ją porwał.
567
00:48:28,824 --> 00:48:33,078
Nie osobiście, bo z nim byłam,
ale mógł to zlecić kuzynowi.
568
00:48:33,872 --> 00:48:36,498
Wiedział, że Margot chce,
żebym od niego odeszła.
569
00:48:37,334 --> 00:48:42,547
Powiedział, że jeśli to zrobię,
każe ją zabić.
570
00:48:43,173 --> 00:48:47,635
Mówił, że jego ojciec
zabił informatorkę, Karę.
571
00:48:47,635 --> 00:48:52,139
Pokazał zdjęcia mężczyzny,
któremu wyrwali zęby. Uwierzyłam.
572
00:48:52,599 --> 00:48:56,310
Od razu po zaginięciu
mogłam iść na policję,
573
00:48:56,310 --> 00:48:59,356
ale Luca mówił,
że płacą detektywom.
574
00:49:02,025 --> 00:49:07,239
Gdy zrozumiałam, że Margot...
już nigdy nie wróci...
575
00:49:10,532 --> 00:49:14,036
pojechałam do Francji
i już tam zostałam.
576
00:49:27,425 --> 00:49:31,137
Pierwszy raz wróciłam do Londynu.
Zmienił się.
577
00:49:36,810 --> 00:49:41,188
Jedyną osobą, która wie o aborcji,
jest mój mąż.
578
00:49:41,188 --> 00:49:44,192
- Zachowamy dyskrecję.
- Nie.
579
00:49:44,192 --> 00:49:46,194
Chcę powiedzieć,
580
00:49:46,695 --> 00:49:51,657
że jeśli ustalicie, że zrobił to Luca,
pójdę do sądu.
581
00:49:52,741 --> 00:49:55,495
I powtórzę to, co dzisiaj.
582
00:49:55,495 --> 00:49:57,913
Choć tak mogę podziękować Margot.
583
00:49:58,665 --> 00:50:02,335
Była najodważniejszą
i najlepszą osobą, jaką znałam.
584
00:50:04,169 --> 00:50:05,964
Ocaliła mnie.
585
00:50:18,977 --> 00:50:21,104
Świetnie, że ją znalazłaś.
586
00:50:21,730 --> 00:50:23,815
W ogóle jesteś świetna.
587
00:50:26,525 --> 00:50:29,111
Przepraszam, że się czepiałem.
588
00:50:29,571 --> 00:50:31,156
Nie ma sprawy.
589
00:50:32,406 --> 00:50:34,784
Widzimy się jutro u Phippsa?
590
00:50:47,588 --> 00:50:52,718
Anna twierdzi, że możecie
mieć informacje na temat Margot.
591
00:50:53,970 --> 00:50:57,724
Liczymy, że wyjaśni pan
kilka wątpliwości.
592
00:50:57,724 --> 00:51:03,062
Zgłosiliście się do mojej córki,
obiecując nowe informacje?
593
00:51:04,063 --> 00:51:09,276
Tak, ale chcemy wiedzieć,
czy Margot miała bliznę.
594
00:51:09,276 --> 00:51:10,861
Dr Bamborough.
595
00:51:13,156 --> 00:51:17,327
Czy dr Bamborough
miała na tej części ciała bliznę.
596
00:51:17,327 --> 00:51:19,496
Nie, nie miała.
597
00:51:19,996 --> 00:51:22,289
Najwyżej kilka pieprzyków.
598
00:51:23,874 --> 00:51:25,210
Ma pan zdjęcia?
599
00:51:26,419 --> 00:51:30,130
Nagiej żony,
by mógł pan sobie zabrać?
600
00:51:31,840 --> 00:51:36,221
- Kim jest ten człowiek?
- On tylko próbuje pomóc twojej córce.
601
00:51:38,765 --> 00:51:40,224
Cynthio?
602
00:51:44,937 --> 00:51:46,147
Wakacje.
603
00:51:46,814 --> 00:51:51,903
Nasze ostatnie. Latem 1974.
604
00:51:51,903 --> 00:51:53,905
Francja. Pod koniec.
605
00:52:09,713 --> 00:52:11,673
To nie ona.
606
00:52:12,132 --> 00:52:16,845
- Czemu nie powiedziałeś, że je masz?
- Przeleżały tu pół wieku.
607
00:52:18,346 --> 00:52:20,932
Myślałam, że to coś z medycyną.
608
00:52:23,184 --> 00:52:26,354
Nie mówiłeś, że masz tu zdjęcia mamy.
609
00:52:28,815 --> 00:52:33,736
Ja mam z nią tylko dwa zdjęcia. Dwa!
610
00:52:33,736 --> 00:52:35,739
Nie pamiętasz jej.
611
00:52:37,031 --> 00:52:42,412
Woleliśmy dać ci dom pełen życia,
a nie mauzoleum.
612
00:52:43,538 --> 00:52:46,790
- Okłamaliście mnie.
- Nie chcieliśmy.
613
00:52:47,542 --> 00:52:52,881
Dziwiłeś się, że ci nie ufam?
Traktujesz ją jak skrywany sekret.
614
00:52:54,590 --> 00:52:58,553
Wynajęłam tych detektywów,
żeby ustalili, co się stało.
615
00:52:59,386 --> 00:53:02,932
A zatem to ty okłamałaś mnie.
616
00:53:03,266 --> 00:53:09,229
Jesteś tchórzem. Podejrzewałeś ją
o romans z... Paulem Satchwellem.
617
00:53:10,523 --> 00:53:15,027
A ja miałam dowód,
że mogła nawet nie zginąć!
618
00:53:15,027 --> 00:53:16,570
To nie jej naszyjnik!
619
00:53:17,781 --> 00:53:20,282
Twoje zachowanie potwierdza jedynie,
620
00:53:21,076 --> 00:53:23,869
że słusznie postąpiłem,
niemądra dziewczyno.
621
00:53:23,869 --> 00:53:27,249
- Bzdura!
- Spotkałem się z innymi,
622
00:53:27,249 --> 00:53:30,668
których kobiety zaginęły,
i to ich zniszczyło!
623
00:53:31,585 --> 00:53:37,676
Brian Tucker zniszczył sobie małżeństwo,
bo obsesyjnie szukał zaginionej córki.
624
00:53:38,884 --> 00:53:42,721
Siadywałem z nim w pubie
i niemal dałem się wciągnąć.
625
00:53:42,721 --> 00:53:48,144
A Terry Wolfson? Zapił się na śmierć,
tak szukał swojej siostry, Kary.
626
00:53:49,895 --> 00:53:54,024
A Brian domagał się
rozkopania połowy Londynu!
627
00:53:55,109 --> 00:53:57,112
To szaleństwo.
628
00:53:58,195 --> 00:54:03,075
Nie było żadnego dowodu,
że to Creed zabił którąś z naszych kobiet.
629
00:54:04,034 --> 00:54:07,079
One po prostu... odeszły.
630
00:54:07,914 --> 00:54:10,791
I tylko to nas łączyło.
631
00:54:11,459 --> 00:54:16,339
Nie zapomniałem twojej matki, Anno.
632
00:54:17,172 --> 00:54:20,175
Próbowałem nie dopuścić,
by to nas zniszczyło.
633
00:54:20,969 --> 00:54:24,097
Próbowałem dać ci szczęście,
634
00:54:24,430 --> 00:54:28,268
bo sam miałem tylko cierpienie.
635
00:54:31,313 --> 00:54:32,522
Tato?
636
00:54:32,939 --> 00:54:34,441
Tato!
637
00:54:45,242 --> 00:54:48,121
- Jeśli umrze...
- Przestań.
638
00:54:48,538 --> 00:54:49,955
Ma rację.
639
00:54:51,457 --> 00:54:54,419
To sprowadziło na nas jedynie ból.
640
00:54:55,962 --> 00:54:58,381
- Nie mogę kontynuować.
- Rozumiemy.
641
00:54:58,881 --> 00:55:01,092
Ale ja chcę ją znaleźć.
642
00:55:01,092 --> 00:55:04,638
Proszę tylko,
byś pozwoliła nam szukać Margot.
643
00:55:04,638 --> 00:55:08,475
Porozmawiamy w przyszłym tygodniu.
Czekamy na wieści o tacie.
644
00:55:15,065 --> 00:55:18,067
Dziewczyna z nagrania to Kara Wolfson.
645
00:55:18,067 --> 00:55:20,235
Pracowała w klubie Carnival.
646
00:55:20,694 --> 00:55:23,531
Wyszła z pracy i zniknęła
rok przed Margot.
647
00:55:23,531 --> 00:55:26,743
To jej pornograficzne materiały.
Widać bliznę.
648
00:55:31,248 --> 00:55:34,208
Jutro Scotland Yard dostanie nagranie.
649
00:55:35,544 --> 00:55:39,838
Mamy wszystko. Znamy ofiarę,
wiemy, że zabił ją Nico Ricci.
650
00:55:39,838 --> 00:55:42,466
Morderstwo się nie przedawnia.
651
00:55:48,806 --> 00:55:50,808
Może stanąć przed sądem?
652
00:55:54,312 --> 00:55:58,315
Nie mówi. Ale pytania rozumie.
653
00:56:01,944 --> 00:56:05,156
Byli też ci, którym zlecił atak.
654
00:56:08,785 --> 00:56:10,453
Masz ich nazwiska?
655
00:56:19,963 --> 00:56:21,965
Pójdzie za to siedzieć, prawda?
656
00:56:31,391 --> 00:56:34,810
Czyli Nico Ricci
dostaje na święta czekoladki,
657
00:56:35,937 --> 00:56:38,355
Luca jeździ sobie Aston Martinem,
658
00:56:38,355 --> 00:56:41,735
Kara nie ma nawet grobu,
a my nic nie zrobimy?
659
00:56:42,484 --> 00:56:45,237
Przykro mi. Jestem realistą.
660
00:56:51,410 --> 00:56:53,079
Dzięki, George.
661
00:56:53,079 --> 00:56:55,332
Mam dość tego tygodnia.
662
00:58:34,138 --> 00:58:35,723
Panie Strike!
663
00:58:37,893 --> 00:58:39,768
Jestem Brian Tucker.
664
00:58:39,768 --> 00:58:45,524
Mam dowód na to, kto zabił
Margot Bamborough. Spisałem zeznanie.
665
00:58:48,445 --> 00:58:52,032
WYSTĄPILI
666
00:58:57,620 --> 00:59:00,789
Wersja polska na zlecenie HBO
HIVENTY POLAND
667
00:59:01,123 --> 00:59:03,627
Tekst: Wojtek Stybliński