1 00:00:01,001 --> 00:00:01,961 SUPERMARKET CLOUD 9 2 00:00:02,044 --> 00:00:04,171 Spróbujmy, proszę, przeganiać dzieci 3 00:00:04,255 --> 00:00:05,589 od stanowiska z okularami. 4 00:00:05,673 --> 00:00:07,591 Wiem, że tam lubią chodzić, 5 00:00:07,675 --> 00:00:09,593 ale mamy potem dużo szkód. 6 00:00:10,136 --> 00:00:12,638 Poza tym niskie półki z jogurtami. 7 00:00:12,722 --> 00:00:14,932 Po prostu wsadzają w nie palce. 8 00:00:15,015 --> 00:00:16,809 Jest coś między tobą a Diną? 9 00:00:17,518 --> 00:00:20,312 Co? Nie. 10 00:00:20,396 --> 00:00:23,023 No nie wiem. Wymieniacie ukradkowe spojrzenia. 11 00:00:23,107 --> 00:00:24,358 Czuję się niezręcznie. 12 00:00:24,900 --> 00:00:28,362 No dobra, jak byliśmy tu zamknięci w nocy, 13 00:00:28,446 --> 00:00:30,448 Dina mnie podrywała. 14 00:00:30,531 --> 00:00:32,116 - Rety. - No właśnie. 15 00:00:32,199 --> 00:00:35,161 Nie wiedziałem, że podobają jej się porcelanowe lalki. 16 00:00:35,244 --> 00:00:38,122 Mimo że nie złapaliśmy jeszcze szopa, 17 00:00:38,205 --> 00:00:41,459 mam wrażenie, że lepiej rozumiemy 18 00:00:41,542 --> 00:00:43,461 jego działania. 19 00:00:43,919 --> 00:00:46,922 - Przeleciałeś ją? - Nie, było mi głupio 20 00:00:47,006 --> 00:00:51,343 i powiedziałem jej, że nie chcę się umawiać z przełożoną. 21 00:00:51,427 --> 00:00:54,054 Powiedziała, że spoko. 22 00:00:54,513 --> 00:00:55,765 Sprytnie. 23 00:00:55,848 --> 00:00:59,977 Mamy jeszcze ogłoszenie od Diny. 24 00:01:01,812 --> 00:01:03,814 Od teraz nie będę już 25 00:01:03,898 --> 00:01:07,109 asystentką menedżera, tylko sprzedawcą, 26 00:01:07,193 --> 00:01:09,320 żebym mogła się skupić na… 27 00:01:09,403 --> 00:01:11,155 życiu osobistym. 28 00:01:11,655 --> 00:01:15,326 Chyba wszyscy się zgodzą z tym, że to bardzo smutne. 29 00:01:15,409 --> 00:01:18,996 Będzie mi brakowało tego, jak mnie ciągle krytykujesz. 30 00:01:19,079 --> 00:01:20,247 Mnie też. 31 00:01:20,331 --> 00:01:22,833 Jestem pewien, że nie zmienisz już zdania. 32 00:01:22,917 --> 00:01:25,628 - Wiesz, zawsze… - Jaka szkoda, ale to smutne. 33 00:01:25,711 --> 00:01:27,213 Dobrze, zaskandujmy. 34 00:01:27,463 --> 00:01:29,715 - Dalej, dajcie mi C. - C. 35 00:01:29,799 --> 00:01:32,092 Nie mogę przestać się uśmiechać! 36 00:01:32,176 --> 00:01:36,972 SUPERMARKET 37 00:01:37,807 --> 00:01:40,351 Nie wierzę, że porzuca stanowisko. 38 00:01:41,227 --> 00:01:43,813 Ciekawe, co to za sprawy osobiste. 39 00:01:43,896 --> 00:01:47,233 - Jonah, masz jakiś pomysł? - Ja? Nie. 40 00:01:48,317 --> 00:01:50,027 Wszystko dobrze z jej ptakami? 41 00:01:50,110 --> 00:01:51,821 Sprawdzaliście przekaz na żywo? 42 00:01:52,530 --> 00:01:55,658 Może ma długi z hazardu i potrzebuje czasu 43 00:01:55,741 --> 00:01:58,953 na przysługi dla bossa mafii, któremu wisi kasę. 44 00:01:59,954 --> 00:02:02,623 A może to coś innego. 45 00:02:03,082 --> 00:02:05,125 Zastanawiam się, kto ją zastąpi. 46 00:02:05,209 --> 00:02:07,711 Wiele osób sugeruje, że to ja powinienem. 47 00:02:07,962 --> 00:02:09,255 W sumie coraz więcej. 48 00:02:09,338 --> 00:02:12,341 Wiecie co, wspominała coś o chorej babci. 49 00:02:13,592 --> 00:02:14,927 Świetnie. 50 00:02:15,010 --> 00:02:17,137 Znaczy nie… Nie chodziło mi… 51 00:02:18,013 --> 00:02:21,559 Po prostu jak dożyję tego wieku, to chcę kulki w łeb. 52 00:02:33,153 --> 00:02:34,572 Zgłaszam się do gotowości. 53 00:02:35,114 --> 00:02:39,118 Tu będziesz pracować? Ze mną? 54 00:02:39,201 --> 00:02:41,453 Nie chcę, żebyś się czuła niezręcznie, 55 00:02:41,537 --> 00:02:43,205 dlatego że byłam nad tobą, więc… 56 00:02:43,497 --> 00:02:46,542 śmiało, „szefowo”, mów, co mam robić. 57 00:02:46,959 --> 00:02:51,672 No dobra, jestem tu szefową, więc lepiej rób, co każę. 58 00:02:51,755 --> 00:02:53,883 To mój żart. Nie twój. 59 00:02:55,885 --> 00:02:57,011 Od czego zaczniemy? 60 00:02:57,094 --> 00:02:59,054 Spójrz na te wszystkie kolorki. 61 00:03:01,140 --> 00:03:02,850 Chciałeś się ze mną widzieć? 62 00:03:02,933 --> 00:03:06,395 Amy, spójrz ze mną przez to okno. 63 00:03:07,438 --> 00:03:10,316 Widzisz, większość ludzi widzi tu tylko ładownię, 64 00:03:10,399 --> 00:03:13,152 - ale ja widzę… - Nie chcę awansu. 65 00:03:13,485 --> 00:03:15,237 Nawet nie wyjrzałaś przez okno. 66 00:03:15,571 --> 00:03:19,617 Wiem. Słuchaj, naprawdę doceniam ofertę, 67 00:03:19,700 --> 00:03:22,828 ale to praktycznie więcej pracy za te same pieniądze. 68 00:03:22,912 --> 00:03:24,997 Od kiedy tu jesteś przez pieniądze? 69 00:03:25,080 --> 00:03:26,707 Od pierwszego dnia. 70 00:03:28,000 --> 00:03:29,710 Dużo się u mnie teraz dzieje. 71 00:03:29,793 --> 00:03:32,212 Chodzę na studia wieczorowe. 72 00:03:32,463 --> 00:03:34,465 - Nie mogę. - W porządku. 73 00:03:34,548 --> 00:03:37,134 Coś może wymyślę. 74 00:03:37,384 --> 00:03:40,054 Ale chodź chociaż wyjrzeć ze mną przez okno. 75 00:03:47,686 --> 00:03:51,190 - To ładna ładownia. - To ładna ładownia. 76 00:03:52,274 --> 00:03:53,442 Dzień dobry pani. 77 00:03:53,943 --> 00:03:55,653 Nie chce pani już źle wyglądać? 78 00:03:57,237 --> 00:03:58,197 Twoja strata. 79 00:03:59,281 --> 00:04:00,950 Hej, gdzie się podziewałeś? 80 00:04:02,034 --> 00:04:04,536 Wiesz, to duży sklep. Czasem wpadam na kogoś 81 00:04:04,620 --> 00:04:06,747 i mówię: „Byłeś na wakacjach?”, 82 00:04:06,830 --> 00:04:09,416 a ten ktoś: „Nie, cały czas tu byłem”. 83 00:04:09,500 --> 00:04:11,043 Jak ty wspaniale obserwujesz. 84 00:04:12,252 --> 00:04:14,380 Słuchaj, Dina… 85 00:04:14,713 --> 00:04:15,965 Lubisz risotto? 86 00:04:16,548 --> 00:04:17,716 Robię dobre risotto. 87 00:04:17,800 --> 00:04:19,718 Może wpadniesz do mnie wieczorem? 88 00:04:19,802 --> 00:04:20,761 Zrobię nam. 89 00:04:20,844 --> 00:04:23,555 Mam Mistrzowski rzut na Blu-ray. 90 00:04:23,639 --> 00:04:27,309 Brzmi jak świetny plan na wieczór. 91 00:04:27,393 --> 00:04:29,520 No raczej, Gene Hackman… 92 00:04:30,479 --> 00:04:34,316 Dina, naprawdę myślisz, że to dobry pomysł, 93 00:04:34,400 --> 00:04:37,111 żeby zmienić stanowisko? 94 00:04:37,194 --> 00:04:40,114 To była najlepsza rzecz, jaka mi się przytrafiła. 95 00:04:40,197 --> 00:04:41,490 - Tak? - No jacha. 96 00:04:41,573 --> 00:04:43,909 Miałam ze stresu wysypkę w kształcie Lincolna. 97 00:04:43,993 --> 00:04:46,912 Ale już schodzi. Jego kapelusz już prawie zniknął. 98 00:04:47,371 --> 00:04:51,083 Nie będę się rozgadywać, sam niedługo zobaczysz. 99 00:04:54,420 --> 00:04:56,505 - Ale… - Potrzebowałam zmiany. 100 00:04:56,588 --> 00:04:59,675 Odkąd zmarła mi babcia, żyłam tak jakoś bez celu. 101 00:04:59,758 --> 00:05:03,012 O nie. Nie wiedzia… Przykro mi. 102 00:05:03,095 --> 00:05:06,181 Kochana kobieta. Ale może to i dobrze. 103 00:05:06,265 --> 00:05:09,143 W sensie, pewnie by się jej nie spodobało… 104 00:05:09,435 --> 00:05:11,395 nie wiem, jak to powiedzieć, 105 00:05:11,478 --> 00:05:13,564 żydowskość tego związku. 106 00:05:14,690 --> 00:05:17,651 Związek… to coś, o czym powinniśmy porozmawiać. 107 00:05:17,735 --> 00:05:20,112 Zwykle nie czuję się niepewnie, 108 00:05:20,195 --> 00:05:22,072 ale skoro rozmawiamy otwarcie, 109 00:05:22,156 --> 00:05:24,158 parę razy pomyślałam sobie: 110 00:05:24,241 --> 00:05:25,409 „Mam urojenia? 111 00:05:25,492 --> 00:05:27,828 Czy on lubi mnie tak, jak mi się wydaje? 112 00:05:28,370 --> 00:05:31,415 Czy może zwodzi mnie jak jakiś socjopata?". 113 00:05:33,876 --> 00:05:35,836 No nie. 114 00:05:35,919 --> 00:05:38,213 To nie ja. Nie jestem psychopatą. 115 00:05:38,297 --> 00:05:40,132 - Socjopatą. - Jest jakaś różnica? 116 00:05:40,215 --> 00:05:44,261 Psychopata nie ma sumienia. Socjopata wie, że źle robi, ale i tak to robi. 117 00:05:44,595 --> 00:05:46,055 To co, ósma wieczorem? 118 00:05:47,222 --> 00:05:48,766 Nie mogę odmówić. 119 00:05:50,017 --> 00:05:52,269 Przykro, że idziesz, ale ładnie chodzisz. 120 00:05:53,729 --> 00:05:55,397 Pani też wygląda na wyczerpaną. 121 00:05:57,316 --> 00:06:01,070 Zdałem sobie sprawę, że rozwiązanie problemu asystenta 122 00:06:01,153 --> 00:06:05,115 było z nami od zawsze. 123 00:06:06,033 --> 00:06:08,035 Chcesz awansować Myrtle? 124 00:06:08,118 --> 00:06:10,454 Uznałem, że awansuję kogoś ze względu na staż. 125 00:06:10,704 --> 00:06:12,623 A ona ma oba rodzaje. 126 00:06:12,706 --> 00:06:15,334 Do tego doświadczenie w kierownictwie. 127 00:06:15,417 --> 00:06:18,921 Była główną telefonistką w centrali w firmie Pall Mall. 128 00:06:19,880 --> 00:06:24,218 Dobrze, ale może weźmiesz jeszcze kogoś na rozmowę. 129 00:06:24,301 --> 00:06:26,637 Nie jestem dobry w rozmowach o pracę. 130 00:06:26,720 --> 00:06:30,808 Lubię każdego, kogo poznam. Nie mam wymagań. 131 00:06:31,100 --> 00:06:34,561 To ja ci pomogę kogoś znaleźć. 132 00:06:34,645 --> 00:06:37,272 Chyba że już zaoferowałeś jej tę posadę. 133 00:06:37,356 --> 00:06:41,026 W sumie tak, ale chyba mnie nie słyszała. 134 00:06:47,074 --> 00:06:49,451 Czyli zamiast powiedzieć jej, że nie chcesz, 135 00:06:49,535 --> 00:06:51,954 zgodziłeś się pójść do niej na risotto 136 00:06:52,037 --> 00:06:54,164 i film o Hackmanie inspirującym wioskę. 137 00:06:54,248 --> 00:06:58,293 Nie jestem posłańcem złych wieści, tylko dobrych. 138 00:06:58,377 --> 00:07:00,879 „Nicole urodziła”. „Aden jest w drużynie!” 139 00:07:00,963 --> 00:07:03,173 „Słyszeliście o Deanie? Wyleczył toczeń!” 140 00:07:03,257 --> 00:07:05,217 Ludzie kochają dobre wieści ode mnie. 141 00:07:05,300 --> 00:07:08,137 Jesteś w tym wyjątkowy. Musisz być twardszy. 142 00:07:08,929 --> 00:07:10,472 Widzisz tego typa? 143 00:07:10,556 --> 00:07:12,558 O cokolwiek zapytam, masz mówić „nie”. 144 00:07:12,641 --> 00:07:14,560 - Co? - Dzień dobry. 145 00:07:14,643 --> 00:07:16,520 - Chciałem oddać. - Dobrze. 146 00:07:16,603 --> 00:07:18,981 Wygląda na to, że ma pan paragon. 147 00:07:19,064 --> 00:07:20,691 Pudełko nie było otwierane, 148 00:07:20,774 --> 00:07:22,901 a zakup był w ostatnich 14 dniach. 149 00:07:22,985 --> 00:07:24,236 Mogę przyjąć zwrot? 150 00:07:26,363 --> 00:07:27,823 Przykro mi. Nie ma zwrotów. 151 00:07:27,906 --> 00:07:29,575 Co? Jak to nie ma? 152 00:07:29,658 --> 00:07:32,369 Wygląda na to, że się nadaje. 153 00:07:33,620 --> 00:07:36,957 Nie mam na to dobrej odpowiedzi. 154 00:07:37,624 --> 00:07:38,625 Czyli… 155 00:07:39,001 --> 00:07:41,503 To może damy panu bon do naszego sklepu? 156 00:07:41,587 --> 00:07:42,754 Może być. 157 00:07:44,548 --> 00:07:45,632 Żadnych bonów. 158 00:07:47,050 --> 00:07:48,927 Chcę rozmawiać z pańskim menedżerem. 159 00:07:50,429 --> 00:07:51,430 Nie. 160 00:07:54,057 --> 00:07:55,767 Jeszcze mnie popamiętacie. 161 00:07:58,645 --> 00:08:00,105 I po co to było? 162 00:08:00,397 --> 00:08:02,566 Nie wiem. Nudzi mi się. 163 00:08:03,358 --> 00:08:06,028 Proszę pani, to bardzo ważne. 164 00:08:06,278 --> 00:08:08,697 Proszę się nie ruszać. 165 00:08:10,490 --> 00:08:13,744 Jak posąg. 166 00:08:14,786 --> 00:08:19,708 Dina? Może przejmę… okolice oczu? 167 00:08:19,958 --> 00:08:22,211 Nie, radzę sobie. Uczę się. 168 00:08:23,170 --> 00:08:25,839 Ma takie piękne oczy. Tak sobie myślę, 169 00:08:25,923 --> 00:08:27,674 może nie używajmy kredki? 170 00:08:27,966 --> 00:08:30,844 Musimy jakoś odwrócić uwagę od tego podbródka. 171 00:08:30,928 --> 00:08:33,764 Kazałam się nie ruszać. Chyba że mam panią przywiązać? 172 00:08:34,014 --> 00:08:36,391 Proszę na nią nie patrzeć. Nie pomoże pani. 173 00:08:46,860 --> 00:08:48,195 Siła lwa. 174 00:08:51,949 --> 00:08:54,743 To wygląda na coś, o czym powinienem wiedzieć. 175 00:08:56,078 --> 00:08:58,163 Przygotowuję się na rozmowę o pracę. 176 00:08:58,247 --> 00:09:00,999 Chcę im pokazać, że mam siłę lwa, 177 00:09:01,833 --> 00:09:03,961 inteligencję delfina… 178 00:09:05,087 --> 00:09:07,547 i determinację mrówki robotnicy. 179 00:09:08,507 --> 00:09:11,218 A to tylko po to, żeby widzieć, jakbym wyglądał. 180 00:09:11,551 --> 00:09:13,262 Przekonałeś mnie. Ale… 181 00:09:14,179 --> 00:09:16,556 co przygotujesz na część o talencie? 182 00:09:17,266 --> 00:09:18,600 Część o talencie? 183 00:09:19,059 --> 00:09:20,602 Sporo pracy przed nami. 184 00:09:21,019 --> 00:09:23,480 To może zadam oczywiste pytanie. 185 00:09:23,897 --> 00:09:28,193 Dlaczego farmaceuta chce się zniżyć do poziomu asystenta menedżera? 186 00:09:28,443 --> 00:09:30,779 Jesteśmy w ukrytej kamerze? 187 00:09:30,862 --> 00:09:33,282 Co? Nabierają nas? 188 00:09:33,365 --> 00:09:37,286 Prawda jest taka, że potrzebuję przerwy. 189 00:09:37,369 --> 00:09:40,622 Trzymał pan kiedyś dłoń umierającego, 190 00:09:40,706 --> 00:09:45,002 mówiąc mu, że nie może wykupić leków za punkty? 191 00:09:45,335 --> 00:09:47,004 Zmarł, a ja trzymałem go za rękę. 192 00:09:47,337 --> 00:09:50,007 - To raczej nieprawda. - Nigdy się nie dowiemy. 193 00:09:50,465 --> 00:09:52,884 Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. 194 00:09:52,968 --> 00:09:55,595 Nie sądziłam, że będziesz zainteresowana. 195 00:09:55,846 --> 00:09:58,849 Ale brawo za inicjatywę. 196 00:10:00,767 --> 00:10:04,146 Masz rację. Przepraszam. Nie powinnam tu być. 197 00:10:06,773 --> 00:10:08,900 Przepraszam. 198 00:10:09,693 --> 00:10:11,236 Chodzi o słuchawki? 199 00:10:11,737 --> 00:10:12,612 Jakie słuchawki? 200 00:10:14,406 --> 00:10:16,992 Nie wiem. Znaczy, nie wziąłem ich. 201 00:10:17,075 --> 00:10:18,994 Pewnie zapomnieli je załadować. 202 00:10:19,077 --> 00:10:21,621 Znaczy, jeśli to je skradziono. 203 00:10:21,705 --> 00:10:24,416 A nie wiemy, czy coś skradziono. 204 00:10:24,499 --> 00:10:29,296 Powinniśmy to sprawdzić, zanim kogoś oskarżymy. 205 00:10:30,297 --> 00:10:31,715 To pana rodzina? 206 00:10:31,798 --> 00:10:32,799 Tak. 207 00:10:33,342 --> 00:10:35,135 Są takie czyste. 208 00:10:35,218 --> 00:10:38,597 Pisze pan w CV, że ma pan doświadczenie jako niania? 209 00:10:38,680 --> 00:10:41,433 Właściwie to jest tylko „patrzenie na dzieci”. 210 00:10:43,143 --> 00:10:46,104 Potrzebuję 40% podwyżki, 211 00:10:46,188 --> 00:10:47,898 samochód służbowy, 212 00:10:47,981 --> 00:10:50,150 a czy są też opcje na akcje? 213 00:10:50,233 --> 00:10:51,693 Wiecie co? Ja odpowiem. 214 00:10:51,777 --> 00:10:54,613 Będą opcje na akcje. 215 00:10:54,863 --> 00:10:56,865 Kiedy byłam nastolatką, 216 00:10:56,948 --> 00:11:00,619 rozwaliłam ojcu hudsona 217 00:11:00,702 --> 00:11:03,205 i zwaliłam na Chińczyka. 218 00:11:03,288 --> 00:11:07,709 Dobrze, a twoje trzy największe słabości? 219 00:11:07,959 --> 00:11:10,754 Jak mi nie wierzycie, to sprawdźcie monitoring. 220 00:11:10,837 --> 00:11:12,881 Sprawdźcie monitoring. Wszystko tam jest. 221 00:11:12,964 --> 00:11:14,800 Sprawdźcie monitoring. 222 00:11:14,883 --> 00:11:17,427 - Sprawdźcie monitoring. - Dobra. Sprawdzimy. 223 00:11:17,511 --> 00:11:19,054 A nagrywacie nas w ogóle? 224 00:11:19,388 --> 00:11:21,014 To chore. 225 00:11:28,563 --> 00:11:30,148 Ułatwię wam to. 226 00:11:30,232 --> 00:11:32,734 Dam wam pięć sekund na podjęcie decyzji… 227 00:11:33,402 --> 00:11:34,528 a potem pójdę. 228 00:11:35,237 --> 00:11:36,279 Dobrze? 229 00:11:37,030 --> 00:11:37,906 Pięć… 230 00:11:39,366 --> 00:11:40,242 Cztery… 231 00:11:40,617 --> 00:11:42,244 Ta ma martwe oczy. 232 00:11:42,786 --> 00:11:44,704 Ale ta ma żywe. 233 00:11:46,123 --> 00:11:47,249 Jak ma na imię? 234 00:11:47,332 --> 00:11:48,333 Ma na imię… 235 00:11:48,417 --> 00:11:50,836 - Nie mów mu. - Dobrze. 236 00:11:50,919 --> 00:11:53,422 Oferta nieaktualna. Straciliście ją. 237 00:11:53,505 --> 00:11:54,673 Wiedziałem. 238 00:11:54,756 --> 00:11:57,342 Jaka szkoda. Dzięki, że wpadłeś. 239 00:11:57,426 --> 00:12:00,637 Ale to wasz szczęśliwy dzień. Dam wam drugą szansę. 240 00:12:00,720 --> 00:12:02,222 Żądam dwa razy tyle. 241 00:12:02,722 --> 00:12:05,016 Dziesięć, dziewięć… 242 00:12:06,101 --> 00:12:08,145 SOCJALNY ZAREZERWOWANY SPRAWA PRYWATNA 243 00:12:08,228 --> 00:12:12,524 „Nie, Mateo. Nie czeka cię przyszłość w Manili, 244 00:12:12,941 --> 00:12:15,610 tylko w Ameryce”. 245 00:12:18,029 --> 00:12:19,489 „Wszyscy na pokład. 246 00:12:19,573 --> 00:12:21,908 Następny przystanek: Ellis Island”. 247 00:12:22,951 --> 00:12:26,455 „Nie, Rodrigo, odsuń się. Stoisz za blisko krawędzi. 248 00:12:26,538 --> 00:12:27,622 Spadniesz”. 249 00:12:27,914 --> 00:12:29,332 „Nie, Mateo, 250 00:12:29,416 --> 00:12:32,752 chcę pierwszy dotknąć Statui Wolności. 251 00:12:33,003 --> 00:12:36,006 Boże, miałeś rację, Mateo. Zawsze masz rację”. 252 00:12:37,340 --> 00:12:39,759 To jest o wiele dłuższe. 253 00:12:39,843 --> 00:12:41,136 - Dość widziałem. - Okej. 254 00:12:41,595 --> 00:12:42,971 Podoba mi się. 255 00:12:43,388 --> 00:12:44,848 Masz produkt. 256 00:12:45,307 --> 00:12:47,058 Czas popracować nad wizją. 257 00:12:48,768 --> 00:12:50,979 Dziękujemy za zakupy w Cloud 9. 258 00:12:51,271 --> 00:12:53,648 Niebiańskiego dnia. Następny prosz… 259 00:12:54,524 --> 00:12:56,359 - Dina. - Hej. 260 00:12:56,443 --> 00:12:57,652 Mam przerwę, 261 00:12:57,736 --> 00:12:59,821 więc pomyślałam, że kupię parę rzeczy. 262 00:13:01,615 --> 00:13:03,200 Spoko. 263 00:13:06,995 --> 00:13:08,497 Słynne risotto. 264 00:13:13,919 --> 00:13:15,170 Pudełko czekoladek. 265 00:13:15,253 --> 00:13:16,963 Nigdy nie wiesz, na co trafisz. 266 00:13:21,426 --> 00:13:22,636 PREZERWATYWY 267 00:13:22,719 --> 00:13:24,054 Różne rozmiary. 268 00:13:24,554 --> 00:13:26,139 Nigdy nie wiesz, na co trafisz. 269 00:13:29,309 --> 00:13:31,311 Wyjaśnisz jeszcze raz kolejność? 270 00:13:31,394 --> 00:13:33,355 Jak popatrzysz od lewej do prawej, 271 00:13:33,438 --> 00:13:35,565 to każdy jest gorszy od poprzednika. 272 00:13:35,649 --> 00:13:36,983 Dobrze. 273 00:13:37,067 --> 00:13:40,570 Ale idąc od prawej do lewej, zobaczysz… 274 00:13:41,112 --> 00:13:43,365 że każdy jest gorszy od poprzednika. 275 00:13:45,408 --> 00:13:47,494 Może masz za wysokie wymagania. 276 00:13:47,577 --> 00:13:50,038 Jesteśmy w hipermarkecie, 277 00:13:50,121 --> 00:13:52,415 nie zatrudniamy króla Anglii. 278 00:13:52,499 --> 00:13:54,167 Nie chcę zatrudniać kogoś, 279 00:13:54,251 --> 00:13:55,919 kto uprzykrzy nam życie. 280 00:13:57,295 --> 00:13:58,505 Amy... 281 00:13:59,756 --> 00:14:02,092 podejdź ze mną do okna. 282 00:14:03,093 --> 00:14:04,844 Wiesz, w czasie kryzysu 283 00:14:04,928 --> 00:14:07,556 dobrzy ludzie robią to, co trzeba. 284 00:14:07,639 --> 00:14:08,765 I… 285 00:14:09,307 --> 00:14:12,102 Amy, wychodzisz czy idziesz sikać? 286 00:14:12,185 --> 00:14:13,520 - Wychodzę. - Dobrze. 287 00:14:13,603 --> 00:14:15,272 Chciałem wiedzieć, czy czekać. 288 00:14:47,846 --> 00:14:49,097 Proszę bardzo. 289 00:14:50,557 --> 00:14:53,727 Nie wierzę, że używamy ich ponownie. To niehigieniczne. 290 00:14:54,269 --> 00:14:56,855 Zwykle nie ma na nich tyle krwi. 291 00:14:56,938 --> 00:14:59,316 - Nawet odrobina krwi… - Nigdy nie ma krwi. 292 00:15:00,108 --> 00:15:02,819 Możemy chwilkę pogadać? 293 00:15:03,445 --> 00:15:04,779 Na osobności. 294 00:15:04,863 --> 00:15:06,865 Możemy rozmawiać, jak tylko chcesz. 295 00:15:06,948 --> 00:15:09,409 - Chodźmy do mojego biura. - Okej. 296 00:15:11,161 --> 00:15:13,663 AGD, żywność I sportowy kram 297 00:15:13,747 --> 00:15:16,082 Jak dobry menedżer Wszystkie działy znam 298 00:15:16,374 --> 00:15:17,959 Dobrze. Bardziej gangsta. 299 00:15:18,043 --> 00:15:20,837 Karty pracy Grafiki z datą 300 00:15:20,920 --> 00:15:23,506 Słuchacie? Bo będzie o zapobieganiu stratom 301 00:15:23,590 --> 00:15:25,050 Mateo na asystenta menedżera 302 00:15:25,133 --> 00:15:26,551 ARESZTOWAĆ I UKARAĆ ZŁODZIEI 303 00:15:26,635 --> 00:15:27,636 Pokój! 304 00:15:32,223 --> 00:15:33,892 Myślę, że możesz coś dołożyć. 305 00:15:36,728 --> 00:15:38,480 Posłuchaj, Dino. 306 00:15:39,648 --> 00:15:41,900 To… trudna sprawa. 307 00:15:42,776 --> 00:15:45,695 - Jesteś za głośno. - Przepraszam. 308 00:15:45,945 --> 00:15:48,114 No już. To nie motel. 309 00:15:48,573 --> 00:15:50,116 Miłość wisi w powietrzu. 310 00:15:50,867 --> 00:15:53,578 Posłuchaj, Dino… 311 00:15:53,662 --> 00:15:56,873 Jest coś, co chciałem ci powiedzieć 312 00:15:56,956 --> 00:16:00,335 i miałem z tym trudności, więc… 313 00:16:01,002 --> 00:16:03,797 nagrałem się na telefon. Chcę ci to puścić… 314 00:16:03,880 --> 00:16:05,757 Spokojnie. 315 00:16:05,840 --> 00:16:07,759 Poradzimy sobie z tym. 316 00:16:07,842 --> 00:16:09,010 Jako para. 317 00:16:09,678 --> 00:16:12,597 Włączę już, dobrze? 318 00:16:12,681 --> 00:16:13,765 Po prostu… 319 00:16:14,391 --> 00:16:18,019 zmuszam się, żeby włączyć. 320 00:16:19,229 --> 00:16:21,272 Jabłka. Humus. 321 00:16:21,356 --> 00:16:23,608 O nie. To nie to. 322 00:16:23,692 --> 00:16:25,402 - W porządku. - To złe nagranie. 323 00:16:25,485 --> 00:16:27,404 Na początku wszystko jest trudne. 324 00:16:27,487 --> 00:16:29,197 Jak się jeszcze poznaje 325 00:16:29,280 --> 00:16:31,533 - i się nie całowało. - Może według daty. 326 00:16:31,616 --> 00:16:33,618 - Jeszcze chwilka. - Może powinniśmy 327 00:16:33,702 --> 00:16:35,870 - to przeskoczyć. - Co przeskoczyć? 328 00:16:37,706 --> 00:16:38,832 To. 329 00:16:45,547 --> 00:16:48,758 - Ładnie pachnie ci z ust. - Dzięki. 330 00:16:50,051 --> 00:16:51,678 Dino, bardzo mi przykro, 331 00:16:51,761 --> 00:16:55,765 ale nie czuję do ciebie tego, co ty do mnie. 332 00:16:55,849 --> 00:16:57,016 Przepraszam. 333 00:16:57,308 --> 00:16:59,227 Uznałem, że muszę ci to powiedzieć, 334 00:16:59,310 --> 00:17:01,229 zanim któreś z nas zrobi coś głupiego. 335 00:17:01,312 --> 00:17:03,481 Wybacz, jeśli odniosłaś inne wrażenie. 336 00:17:03,565 --> 00:17:04,691 To nie było… 337 00:17:04,774 --> 00:17:06,693 Ten telefon ma bardzo dobry głośnik. 338 00:17:06,776 --> 00:17:08,528 …wspaniałą osobą, a przyjaźń… 339 00:17:08,611 --> 00:17:09,612 Dina. 340 00:17:11,364 --> 00:17:13,867 O kurde. 341 00:17:14,701 --> 00:17:15,952 Dobra, chyba poszli. 342 00:17:16,578 --> 00:17:19,664 - Co za cienias z tego kolesia! - Straszny był. 343 00:17:19,748 --> 00:17:22,167 Schyl się trochę, chcę się obejrzeć w lustrze. 344 00:17:28,256 --> 00:17:30,300 Powinienem jej coś powiedzieć. 345 00:17:30,383 --> 00:17:32,969 Nie, właśnie dałeś jej kosza dyktafonem. 346 00:17:33,678 --> 00:17:35,680 Daj jej trochę ochłonąć. 347 00:17:37,307 --> 00:17:39,601 Wiesz co? Nie zostawię tego tak. 348 00:17:39,684 --> 00:17:41,644 Hola, hola. Nie… 349 00:17:43,354 --> 00:17:44,731 Szanowni klienci. 350 00:17:44,814 --> 00:17:46,983 Czy robicie coś, czego możecie pożałować? 351 00:17:47,317 --> 00:17:50,653 W Cloud 9 zachęcamy was do chwili namysłu. 352 00:17:50,737 --> 00:17:53,656 Zadajcie sobie pytanie: „Robię to dla kogoś 353 00:17:53,907 --> 00:17:56,409 czy żeby samemu poczuć się lepiej?” 354 00:18:11,591 --> 00:18:15,178 Wciąż czekam na dostawę sprzętu AGD. 355 00:18:15,887 --> 00:18:16,930 Hej, Glenn. 356 00:18:17,013 --> 00:18:19,307 Czy dzisiaj nie miał wyjść grafik? 357 00:18:19,390 --> 00:18:21,059 Rozmawiam. 358 00:18:21,142 --> 00:18:22,852 Muszę wiedzieć, czy jutro pracuję. 359 00:18:22,936 --> 00:18:24,229 Przyjdź. Oczywiście. 360 00:18:24,312 --> 00:18:27,106 - O której? - Byle kiedy. 361 00:18:27,190 --> 00:18:29,400 Nie, dostawa nie ma być byle kiedy. 362 00:18:29,484 --> 00:18:31,861 - Halo? - Hej, Glenn? 363 00:18:32,654 --> 00:18:33,988 Wszystko w porządku? 364 00:18:34,072 --> 00:18:36,991 Próbuję pracować na dwóch etatach. 365 00:18:37,075 --> 00:18:40,370 Jeśli zacznę spać na raty, 366 00:18:40,453 --> 00:18:41,788 kiedy mrugam… 367 00:18:41,871 --> 00:18:44,123 Czyli chcesz sam zrobić dwa etaty? 368 00:18:44,207 --> 00:18:45,291 To szaleństwo. 369 00:18:45,375 --> 00:18:49,087 A gdyby ktoś powiedział Benowi Affleckowi, że nie może być aktorem i reżyserem? 370 00:18:49,170 --> 00:18:53,341 Nie byłoby tego filmu o Iranie czy coś. 371 00:18:53,424 --> 00:18:54,592 Wybacz, nie oglądałem… 372 00:18:54,676 --> 00:18:56,052 - Glenn! - Co? 373 00:18:56,386 --> 00:18:57,929 Przyjmę tę pracę. 374 00:18:58,221 --> 00:19:00,223 Och, dziękuję. 375 00:19:00,306 --> 00:19:02,225 Nie masz pojęcia, jak było ciężko. 376 00:19:02,642 --> 00:19:06,688 Chociaż zwiększyło to mój szacunek dla Bena Afflecka. 377 00:19:07,105 --> 00:19:09,899 Cóż, dzisiaj nie do końca wyszło tak, jak planowałam. 378 00:19:10,191 --> 00:19:12,735 Nie pytaj o szczegóły, to nie twoja sprawa. 379 00:19:13,278 --> 00:19:15,029 Ale byłam genialna na kosmetykach. 380 00:19:15,905 --> 00:19:18,366 - Jasne. - Za to ty możesz się poprawić. 381 00:19:18,449 --> 00:19:21,703 Wezmę jutro ściskacz. Musisz bardziej kontrolować im twarze. 382 00:19:28,459 --> 00:19:32,130 Dina, słuchaj, wiem, że pewnie powinienem to zostawić, 383 00:19:32,213 --> 00:19:34,173 ale chciałem cię przeprosić 384 00:19:34,257 --> 00:19:35,800 za to, jak się zachowałem. 385 00:19:35,884 --> 00:19:38,344 Jesteś cudowną osobą. 386 00:19:38,428 --> 00:19:40,054 Spoko, nie musisz tego robić. 387 00:19:40,138 --> 00:19:41,681 Muszę, bo tak uważam. 388 00:19:41,764 --> 00:19:44,934 Poznasz kogoś wspaniałego, 389 00:19:45,018 --> 00:19:47,228 a ja tylko mam nadzieję, że… 390 00:19:47,312 --> 00:19:48,938 - Hej, mamuśka. - Hej, gotowy? 391 00:19:49,022 --> 00:19:51,524 Jaram się. Nie widziałem Mistrzowskiego rzutu. 392 00:19:51,608 --> 00:19:53,192 Odmieni twoje życie. Chodźmy. 393 00:19:55,278 --> 00:19:56,571 Szybko poszło. 394 00:19:57,572 --> 00:20:00,199 Nie musi być dziwnie. 395 00:20:00,533 --> 00:20:01,743 Nie wyszło. 396 00:20:02,410 --> 00:20:06,164 Jesteś słodki, ale jest… wiele słodyczy na świecie. 397 00:20:06,414 --> 00:20:07,624 Do jutra. 398 00:20:09,042 --> 00:20:12,754 A właśnie, masz coś przeciwko ptakom? 399 00:20:12,837 --> 00:20:14,047 Mam dużo ptaków. 400 00:20:14,923 --> 00:20:16,966 Naprawdę to doceniam. 401 00:20:17,050 --> 00:20:21,179 To może i trudna praca, ale jest wiele plusów. 402 00:20:21,262 --> 00:20:23,765 Na przykład zniżka pięć procent, 403 00:20:23,848 --> 00:20:26,142 dofinansowanie studiów 404 00:20:26,225 --> 00:20:28,478 i miejsce parkingowe bliżej sklepu. 405 00:20:28,561 --> 00:20:31,564 - Co? - Będziesz parkować koło mnie. 406 00:20:31,856 --> 00:20:33,983 Ostrożnie otwieraj drzwi. 407 00:20:34,067 --> 00:20:36,110 Dofinansowują studia? 408 00:20:36,194 --> 00:20:38,529 Tak, ale chyba tylko połowę. 409 00:20:40,573 --> 00:20:41,658 Połowę? 410 00:20:43,159 --> 00:20:44,243 Tak. 411 00:20:48,164 --> 00:20:50,249 Ubiegający się o stanowisko asystenta: 412 00:20:50,750 --> 00:20:56,005 Mateo Fernando Aquino Liwanag. 413 00:20:57,966 --> 00:20:59,509 MATEO NA ASYSTENTA MENEDŻERA 414 00:21:01,427 --> 00:21:02,720 Gotowi? 415 00:21:02,804 --> 00:21:06,683 Mateo, przykro mi, ale właśnie zaproponowałem pracę Amy. 416 00:21:06,766 --> 00:21:08,768 Nie wiedziałem, że byłeś zainteresowany. 417 00:21:12,397 --> 00:21:13,398 Aha. 418 00:21:16,150 --> 00:21:17,402 Gratuluję. 419 00:21:18,444 --> 00:21:19,487 Dzięki.