1
00:00:06,680 --> 00:00:10,880
GAZA
2
00:00:11,640 --> 00:00:14,560
DZIELNICA RIMAL
SIEDZIBA DOWÓDCÓW HAMASU
3
00:00:14,640 --> 00:00:16,360
[ARABSKI]
[Czcigodny szejku,]
4
00:00:16,440 --> 00:00:18,160
[wiele w życiu straciłem.]
5
00:00:20,600 --> 00:00:23,960
[Pięcioro dzieci i dwie żony.]
6
00:00:25,320 --> 00:00:27,840
[Nagle zginęli.]
7
00:00:28,480 --> 00:00:29,960
[Ale nie tylko oni.]
8
00:00:30,840 --> 00:00:33,440
[Zginęli również moi kompani broni.]
9
00:00:36,600 --> 00:00:38,160
[Nie dotyczy to tylko mnie.]
10
00:00:40,120 --> 00:00:42,040
[Czy jest wśród nas ktoś,]
11
00:00:42,120 --> 00:00:45,320
[kto nie stracił przyjaciół,
ukochanych, rodziny?]
12
00:00:45,880 --> 00:00:49,240
[Doceniamy twoje poświęcenie,
Abu Mohammed,]
13
00:00:49,840 --> 00:00:53,040
[ale nie spotkaliśmy się,
żeby słuchać propagandy.]
14
00:00:53,960 --> 00:01:00,600
[Gdybyś poinformował mnie
o wczorajszej operacji,]
15
00:01:00,680 --> 00:01:03,360
[kazałbym ci ją odwołać.]
16
00:01:03,440 --> 00:01:07,320
[Twoje pragnienie zemsty
doprowadzi do niepotrzebnej wojny.]
17
00:01:08,320 --> 00:01:11,440
[To nie zemsta, czcigodny szejku.]
18
00:01:12,840 --> 00:01:14,440
[Spójrz na Zachodni Brzeg.]
19
00:01:15,080 --> 00:01:18,280
[Gdyby Abu Ammar wiedział,
że jego ludzie spiskują]
20
00:01:18,360 --> 00:01:23,400
[z Żydami z Szin Betu,
ze wstydem wróciłby do Tunezji.]
21
00:01:24,960 --> 00:01:29,440
[Musimy pozbyć się
okupacji syjonistycznej]
22
00:01:29,520 --> 00:01:32,200
[oraz kolaborantów
współpracujących z władzą.]
23
00:01:39,400 --> 00:01:42,560
[Niech Allah ma ich w opiece.
Zginęli jako szahidzi.]
24
00:01:42,640 --> 00:01:45,240
[Zabili trzy osoby,
w tym dwóch bojowników.]
25
00:01:45,320 --> 00:01:47,160
[Niech Allah ma ich w opiece.]
26
00:01:47,240 --> 00:01:49,080
[Rozmawiałem z Abu Mohammedem.]
27
00:01:49,160 --> 00:01:52,480
[Gratuluje zwycięstwa i życzy powodzenia.]
28
00:01:53,160 --> 00:01:54,960
[Allah z wami.]
29
00:01:55,040 --> 00:01:58,160
[Wiemy, co z Hamdim i Ibrahimem?]
30
00:01:59,280 --> 00:02:03,040
[Badam sprawę. Skupcie się na misji.]
31
00:02:03,800 --> 00:02:07,320
[Wiemy, co robić,
ale co, jeśli wśród nas jest kolaborant?]
32
00:02:07,400 --> 00:02:12,000
[Nie jesteśmy tu, by zgrywać szahidów.
Musimy dowiedzieć się, co się stało.]
33
00:02:12,920 --> 00:02:14,840
[Powiedziałem, że badam sprawę!]
34
00:02:15,840 --> 00:02:19,880
[Jeśli tchórzycie,]
35
00:02:19,960 --> 00:02:22,560
[możecie od razu wrócić do Gazy.]
36
00:02:23,520 --> 00:02:26,360
[Wyluzuj, tylko pytamy.]
37
00:02:27,760 --> 00:02:31,080
[Dobrze, uważajcie na siebie.]
38
00:02:32,720 --> 00:02:34,880
[I zaufajcie Allahowi.]
39
00:02:38,360 --> 00:02:41,160
NETFLIX - SERIAL ORYGINALNY
40
00:03:09,960 --> 00:03:12,640
[Bojownicy Hamasu przyznali się]
41
00:03:12,720 --> 00:03:16,840
[do wczorajszego
bohaterskiego ataku w Izraelu.]
42
00:03:16,920 --> 00:03:18,920
[Korespondent Hamasu ostrzegł,]
43
00:03:19,000 --> 00:03:22,800
[że Syjoniści mogą spodziewać się
kolejnych ataków,]
44
00:03:22,880 --> 00:03:25,720
[tak samo jak kolaboranci]
45
00:03:25,800 --> 00:03:31,280
[współpracujący z Autonomią Palestyńską.]
46
00:03:32,160 --> 00:03:34,120
[Nadchodzą ciężkie czasy.]
47
00:03:41,240 --> 00:03:45,240
[- Tak?]
[- Dzień dobry, czy to rzeźnik?]
48
00:03:46,080 --> 00:03:48,280
[To pomyłka.]
49
00:03:51,840 --> 00:03:53,400
[Pomyliła numer.]
50
00:04:26,120 --> 00:04:28,360
[- Tak?]
[- Jak się masz, tato?]
51
00:04:28,440 --> 00:04:30,760
[- Dobrze, a ty?]
[- W porządku.]
52
00:04:30,840 --> 00:04:32,800
[- Jak mama?]
[- Trzyma się.]
53
00:04:33,440 --> 00:04:35,360
[Ziad był wczoraj na przyjęciu?]
54
00:04:35,920 --> 00:04:38,600
[- Tak, a co?]
[- Kazałem mu obserwować Abu Fadiego.]
55
00:04:38,680 --> 00:04:40,520
[Od wczoraj się nie odzywa.]
56
00:04:41,080 --> 00:04:43,120
[Jest u was trener?]
57
00:04:44,080 --> 00:04:45,760
[Jeszcze nie przyszedł.]
58
00:04:46,320 --> 00:04:50,080
[Daj znać,
jeśli któryś z nich się pojawi.]
59
00:04:50,160 --> 00:04:54,280
[- Jakiś problem?]
[- Nie wiem. Być może.]
60
00:04:55,320 --> 00:04:58,360
[Muszę kończyć, tato.
Ucałuj ode mnie mamę.]
61
00:04:58,440 --> 00:05:02,360
[Fauzi. Uważaj na siebie, synu. Dobrze?]
62
00:05:04,280 --> 00:05:05,840
[Trzymaj się.]
63
00:05:26,680 --> 00:05:28,000
Cześć, Gabi.
64
00:05:28,640 --> 00:05:30,600
Jak się masz? Trzeba ci czegoś?
65
00:05:35,240 --> 00:05:36,120
Widziałeś to?
66
00:05:38,440 --> 00:05:39,680
Wyrolowali nas.
67
00:05:41,040 --> 00:05:42,200
Mogło być gorzej.
68
00:05:42,880 --> 00:05:43,800
Tak myślisz?
69
00:05:44,680 --> 00:05:47,200
Na Zachodnim Brzegu
mogło pojawić się 20 bojowników
70
00:05:47,280 --> 00:05:50,960
gotowych na otwartą wojnę,
a nam brak wywiadu na ich temat.
71
00:05:52,320 --> 00:05:53,520
Musisz to zakończyć.
72
00:05:56,600 --> 00:05:58,520
Jestem w szoku.
73
00:05:59,920 --> 00:06:02,960
Żyję i jestem tak wściekły,
że lepiej nie podchodź.
74
00:06:04,600 --> 00:06:05,880
Poznaliście się?
75
00:06:06,800 --> 00:06:07,680
Nie.
76
00:06:07,760 --> 00:06:09,640
- Doron?
- Tak.
77
00:06:10,200 --> 00:06:13,200
Hila Bashan, szefowa biura ds. Gazy.
78
00:06:13,280 --> 00:06:16,560
Hani Al Jabari
jest jej znany lepiej niż nam.
79
00:06:16,640 --> 00:06:20,080
Może uda jej się powstrzymać
eskalację tej katastrofy.
80
00:06:20,160 --> 00:06:24,240
- Zaskoczyli nas.
- Wiem, ale teraz będzie inaczej.
81
00:06:25,640 --> 00:06:27,560
Obiecuję...
82
00:06:28,600 --> 00:06:30,960
- Zabierzcie mi to z oczu!
- Spokojnie.
83
00:06:32,120 --> 00:06:32,960
Uspokój się.
84
00:06:36,080 --> 00:06:37,480
Słucham.
85
00:06:40,120 --> 00:06:40,960
Rozumiem.
86
00:06:47,280 --> 00:06:50,200
- Wszystko gra?
- Dajcie mi chwilę.
87
00:07:06,120 --> 00:07:09,800
[Um Maher, przykro mi.]
88
00:07:10,920 --> 00:07:12,840
[Strasznie mi przykro.]
89
00:07:13,880 --> 00:07:15,600
[Znajdziemy ich.]
90
00:07:15,680 --> 00:07:20,480
[Obiecuję, że ich dorwiemy.
Nie ujdzie im to płazem.]
91
00:07:21,320 --> 00:07:23,680
[Słono za to zapłacą.]
92
00:07:25,000 --> 00:07:26,360
[Do widzenia.]
93
00:07:38,280 --> 00:07:39,120
Dzięki.
94
00:07:41,720 --> 00:07:43,200
Co za burdel.
95
00:07:44,760 --> 00:07:47,480
Jak mam się pokazać w siedzibie głównej?
96
00:07:47,560 --> 00:07:51,280
Gabi ma rację,
powinnam była to przewidzieć.
97
00:07:52,360 --> 00:07:54,040
- To nie twoja wina.
- Nie?
98
00:07:54,760 --> 00:07:57,040
Znam Haniego na wylot.
99
00:07:57,120 --> 00:07:59,160
Wiem, ile cukru sypie do kawy,
100
00:07:59,240 --> 00:08:02,280
rozpoznam jego głos,
widziałam jego zdjęcia rentgenowskie.
101
00:08:02,360 --> 00:08:05,520
Znam go na wylot,
a tego nie przewidziałam.
102
00:08:07,600 --> 00:08:09,000
Powiedz mi...
103
00:08:10,600 --> 00:08:12,240
Skąd jesteś?
104
00:08:12,320 --> 00:08:15,400
Z Kirjat Ono, a ty?
105
00:08:15,800 --> 00:08:17,200
Z Jerozolimy.
106
00:08:17,280 --> 00:08:18,680
Naprawdę?
107
00:08:19,840 --> 00:08:22,200
- Mężatka?
- O rany!
108
00:08:22,280 --> 00:08:25,360
Długo tkwisz już w tym miasteczku, co?
109
00:08:26,240 --> 00:08:27,240
Wybacz.
110
00:08:28,760 --> 00:08:32,080
Co planujesz, kiedy tam wrócisz?
111
00:08:32,800 --> 00:08:34,240
Nie mam pojęcia.
112
00:08:35,680 --> 00:08:37,440
Nasser nam nie pomoże.
113
00:08:37,520 --> 00:08:40,440
Nie wyda syna. A Ziad...
114
00:08:41,040 --> 00:08:43,520
Jeszcze do wczoraj był dobrą opcją.
115
00:08:46,360 --> 00:08:49,960
Przywiozłeś jego ciało w bagażniku
i wyrzuciłeś przy wejściu?
116
00:08:50,040 --> 00:08:52,520
A co, miałem je zabrać do domu?
117
00:08:54,480 --> 00:09:00,040
Wróć do Az-Zahiriji i zajmij się Basharem.
118
00:09:00,120 --> 00:09:01,960
A ty zajmij się Gazą.
119
00:09:02,040 --> 00:09:04,840
Bojownicy Haniego
są teraz na twoim podwórku,
120
00:09:04,920 --> 00:09:08,880
- więc mamy w tym wspólny interes.
- Jasne. Dzięki za kawę.
121
00:09:08,960 --> 00:09:12,440
Bashar chce zaimponować ojcu,
który wyszedł z więzienia.
122
00:09:12,520 --> 00:09:15,560
On cię uwielbia. Wykorzystaj to.
123
00:09:15,640 --> 00:09:19,240
Ile lat jesteś szefową? Trzy? Pięć?
124
00:09:19,320 --> 00:09:21,640
Czy wyszłaś kiedyś poza biuro
125
00:09:21,720 --> 00:09:23,680
i zetknęłaś się z Arabem?
126
00:09:25,120 --> 00:09:28,560
Rozumiem, że nie chcesz
wciągać w to Bashara,
127
00:09:28,640 --> 00:09:31,360
ale spójrz, gdzie jesteśmy i co się stało.
128
00:09:31,440 --> 00:09:34,720
Atak przeprowadzili ludzie
z kręgu Bashara.
129
00:09:34,800 --> 00:09:37,720
To dzieciak! Marzy jedynie o tym,
130
00:09:37,800 --> 00:09:41,600
by zostać palestyńskim Muhammadem Alim.
Powiedziałby mi, gdzie jest Fauzi.
131
00:09:41,680 --> 00:09:45,720
To pierwsza taka akcja.
Hamas próbował wcześniej zebrać fundusze,
132
00:09:45,800 --> 00:09:49,120
żeby przysłać aktywistów z Jordanii,
ale bojownicy
133
00:09:49,200 --> 00:09:52,560
to coś nowego.
Nie wiadomo, ilu ich jest i jaki mają cel.
134
00:09:52,640 --> 00:09:55,760
Musimy zrobić, co w naszej mocy.
135
00:09:55,840 --> 00:09:57,920
Trenuję z nim od pół roku.
136
00:09:58,000 --> 00:10:00,000
Ale nie jesteś trenerem.
137
00:10:04,800 --> 00:10:08,360
Jeśli Bashar nam pomoże,
świadomie czy nie,
138
00:10:08,440 --> 00:10:12,440
łatwiej będzie nam go chronić.
Ochrona świadków, współpraca,
139
00:10:12,520 --> 00:10:14,760
może nawet dostanie izraelski dowód.
140
00:10:18,360 --> 00:10:22,800
- Nadajesz się na tresera.
- Już to słyszałam.
141
00:10:22,880 --> 00:10:24,840
Wiesz, że z treserem się nie igra?
142
00:10:26,280 --> 00:10:28,280
Facetów łatwo wytresować.
143
00:10:38,280 --> 00:10:40,120
[Co z wami?]
144
00:10:40,200 --> 00:10:43,240
[Zaczynajcie trening.
Bashar, chodź ze mną.]
145
00:10:43,320 --> 00:10:44,760
[Ruchy!]
146
00:10:45,800 --> 00:10:51,000
[Gdzie Abu Fadi? Rozmawiałeś z nim rano?]
147
00:10:51,080 --> 00:10:53,080
[Nie, a co?]
148
00:10:53,160 --> 00:10:58,800
[Spóźnia się. Zadzwoń i zapytaj dlaczego.]
149
00:11:01,000 --> 00:11:04,240
[A wy dwaj na ring.]
150
00:11:04,320 --> 00:11:07,400
[No już.]
151
00:11:11,880 --> 00:11:14,080
[Abonent czasowo niedostępny.]
152
00:11:14,160 --> 00:11:16,040
[Zostaw wiadomość.]
153
00:11:17,840 --> 00:11:21,720
Czemu mi o niczym nie mówisz?
Wszystkiego dowiaduję się od innych.
154
00:11:23,720 --> 00:11:27,360
Takie sprawy mają przechodzić przeze mnie.
Zdzwonimy się, pa.
155
00:11:29,720 --> 00:11:31,520
Co jest?
156
00:11:32,520 --> 00:11:33,880
Wracasz do miasteczka.
157
00:11:34,880 --> 00:11:38,320
- Ta kierowniczka jest nieugięta.
- To szefowa biura.
158
00:11:40,120 --> 00:11:43,120
Moim zdaniem to nieodpowiedzialne.
159
00:11:43,720 --> 00:11:48,040
Już wcześniej było to ryzykowne,
a tym bardziej teraz, kiedy zabiłeś Ziada.
160
00:11:48,120 --> 00:11:49,240
Poradzę sobie.
161
00:11:50,080 --> 00:11:53,040
Utworzymy stanowisko dowodzenia w Otni'el,
162
00:11:53,120 --> 00:11:54,440
pięć minut od ciebie.
163
00:11:54,520 --> 00:11:58,240
- Dzięki.
- Złożymy też dziś wizytę Nasserowi.
164
00:11:58,320 --> 00:12:02,560
Trzymaj się dziś z dala od klubu.
Uważaj...
165
00:12:03,400 --> 00:12:05,120
na Fauziego i na kierowniczkę.
166
00:12:05,840 --> 00:12:07,840
- Szefową biura.
- Właśnie.
167
00:12:08,320 --> 00:12:11,880
AZ-ZAHIRIJA, NA POŁUDNIE OD HEBRONU,
AUTONOMIA PALESTYŃSKA
168
00:12:43,160 --> 00:12:45,440
[- Podejdź, kolego.]
[- Co tam?]
169
00:12:45,520 --> 00:12:47,520
[Służby bezpieczeństwa. Gdzie Abu Fadi?]
170
00:12:47,600 --> 00:12:48,840
[Nie ma go.]
171
00:12:49,480 --> 00:12:51,720
[- Nie przyszedł?]
[- Nie.]
172
00:12:51,800 --> 00:12:53,600
[- Co robicie?]
[- Cicho.]
173
00:12:54,160 --> 00:12:56,880
[Co tu się dzieje?]
174
00:12:58,320 --> 00:12:59,400
[Abu Fauzi?]
175
00:13:00,640 --> 00:13:02,160
[Gdzie twój syn?]
176
00:13:02,240 --> 00:13:05,520
[I trener Abu Fadi. Czemu go nie ma?]
177
00:13:06,320 --> 00:13:07,760
[Nie wiem, gdzie są.]
178
00:13:07,840 --> 00:13:10,640
[Nie macie prawa tu być. Wyjdźcie.]
179
00:13:11,080 --> 00:13:12,120
[Wynocha!]
180
00:13:18,720 --> 00:13:20,240
[Odsuń się!]
181
00:13:21,680 --> 00:13:22,680
[Wyluzuj, Munir.]
182
00:13:25,720 --> 00:13:28,680
[Twój syn jest podejrzany o zabójstwo
naszego dowódcy,]
183
00:13:30,160 --> 00:13:33,080
[a twój trener o współudział.]
184
00:13:33,920 --> 00:13:36,280
[Powiedz, gdzie są, albo was aresztuję.]
185
00:13:36,840 --> 00:13:38,280
[Puść ją, bydlaku!]
186
00:13:38,360 --> 00:13:39,200
[Puść ją!]
187
00:13:43,240 --> 00:13:48,040
[Twój syn już jest martwy, Abu Fauzi.
Moje kondolencje.]
188
00:13:48,120 --> 00:13:52,120
[Módl się, żebyśmy znaleźli Abu Fadiego,
bo tu wrócimy. Jasne?]
189
00:13:54,800 --> 00:13:55,920
[Jasne.]
190
00:13:57,000 --> 00:13:58,240
[To dobrze.]
191
00:13:59,960 --> 00:14:01,160
[Co?]
192
00:14:01,760 --> 00:14:02,760
[No co?]
193
00:14:06,640 --> 00:14:09,760
[Taki z ciebie kozak, bo masz broń?]
194
00:14:09,840 --> 00:14:11,480
[Odłóż broń!]
195
00:14:12,560 --> 00:14:15,960
[Do zobaczenia.]
196
00:14:35,120 --> 00:14:36,080
Co z tobą, stary?
197
00:14:39,400 --> 00:14:41,200
No mów. Co jest?
198
00:14:41,280 --> 00:14:45,080
- W czym problem?
- Prawie ją zabiłeś!
199
00:14:45,640 --> 00:14:48,080
- Nagle zostałeś empatycznym lewakiem?
- Sagi!
200
00:14:49,240 --> 00:14:51,360
Mieliśmy ich obić, więc tak zrobiłem.
201
00:14:54,040 --> 00:14:57,080
- Coś z tobą nie tak, stary.
- Wszystko dobrze.
202
00:14:57,560 --> 00:14:58,840
Dobrze.
203
00:14:59,560 --> 00:15:02,080
Jedź.
204
00:15:14,080 --> 00:15:16,440
Co tam, skarbie?
205
00:15:16,520 --> 00:15:18,280
Nie wolno ci tu przychodzić.
206
00:15:18,360 --> 00:15:21,920
Nie wszedłem do środka.
207
00:15:23,680 --> 00:15:26,360
Wyjdziesz do mnie?
208
00:15:27,920 --> 00:15:30,000
- Jak się masz?
- Dobrze.
209
00:15:30,600 --> 00:15:33,160
- Jak w szkole?
- W porządku.
210
00:15:34,160 --> 00:15:36,960
- I wszystko gra?
- Tak.
211
00:15:42,840 --> 00:15:44,760
- Gdzie Ido?
- Tato, przestań.
212
00:15:46,000 --> 00:15:48,560
Tylko pytam. Jest u siebie w pokoju?
213
00:15:49,280 --> 00:15:50,880
Chyba tak.
214
00:15:54,880 --> 00:15:56,560
Ładnie tu, co?
215
00:15:57,120 --> 00:16:00,840
Chyba rozstawię tutaj namiot
z dwuosobowym łóżkiem
216
00:16:00,920 --> 00:16:04,360
- i przeprowadzę się. Co ty na to?
- Mama będzie wniebowzięta.
217
00:16:07,840 --> 00:16:09,680
Denerwuję się. A jeśli mama wróci?
218
00:16:09,760 --> 00:16:13,280
Porozmawiamy jak dorośli.
219
00:16:13,760 --> 00:16:15,520
Nie będziemy się kłócić.
220
00:16:15,600 --> 00:16:18,560
Przyszedłem się pożegnać,
bo muszę znów wyjechać.
221
00:16:20,400 --> 00:16:23,480
Ido mówił, czemu nie chce mnie widzieć?
222
00:16:24,440 --> 00:16:26,760
Nie wiem. Chyba jest zły.
223
00:16:26,840 --> 00:16:30,200
- Nie pytaj mnie o to.
- Ido jest zły czy mama?
224
00:16:30,280 --> 00:16:32,280
Nie mam pojęcia, tato.
225
00:16:36,000 --> 00:16:37,720
- Ido!
- To nie jest zabawne.
226
00:16:38,080 --> 00:16:40,960
- Ido, wyjdź!
- Przestań!
227
00:16:41,040 --> 00:16:42,680
Wyjdź na chwilę!
228
00:16:42,760 --> 00:16:45,440
- Tato, odpuść!
- Spokojnie.
229
00:16:45,520 --> 00:16:46,840
Chodź tutaj!
230
00:16:50,720 --> 00:16:51,920
Czyli mnie słyszysz.
231
00:16:52,000 --> 00:16:53,880
- O co chodzi?
- Nie wolno ci tu być.
232
00:16:53,960 --> 00:16:55,600
Nie przychodzisz do ośrodka.
233
00:17:00,120 --> 00:17:01,960
Nie chcemy twoich prezentów.
234
00:17:02,520 --> 00:17:06,520
Co z tobą? Porozmawiajmy.
235
00:17:06,600 --> 00:17:07,760
Odejdź, bo wezwę policję.
236
00:17:07,840 --> 00:17:10,960
Ido, przestań! Tato, idź już!
237
00:17:11,800 --> 00:17:13,840
Mama już wraca. Chodź do środka.
238
00:17:18,120 --> 00:17:20,240
Już dobrze.
239
00:17:21,720 --> 00:17:24,560
Wszystko będzie dobrze.
240
00:17:25,760 --> 00:17:27,240
Jasne?
241
00:17:29,720 --> 00:17:31,200
Wracaj do domu.
242
00:18:48,240 --> 00:18:49,400
[Nie wejdziesz?]
243
00:18:50,360 --> 00:18:53,320
[Umówiłem się na kampusie.]
244
00:18:53,400 --> 00:18:57,280
[- Odbiorę cię za godzinę.]
[- Wcześniej. To nie potrwa długo.]
245
00:19:04,120 --> 00:19:05,920
[Zadzwonię.]
246
00:19:18,160 --> 00:19:20,720
[Szkoda, że nie było cię na przyjęciu.]
247
00:19:20,800 --> 00:19:23,160
[Przyszła cała wioska. Było dziwnie.]
248
00:19:25,840 --> 00:19:27,160
[Powiedziałeś mu?]
249
00:19:29,440 --> 00:19:31,840
[- Nie zrobiłeś tego?]
[- Jest w szoku.]
250
00:19:31,920 --> 00:19:35,560
[Wczoraj próbował włączyć telewizor
pilotem od klimatyzacji.]
251
00:19:36,280 --> 00:19:39,760
[Powiem mu za tydzień lub dwa,
gdy już dojdzie do siebie.]
252
00:19:39,840 --> 00:19:42,560
[Powiedz mu od razu. Ucieszy się, prawda?]
253
00:19:42,640 --> 00:19:47,320
[Tak, tylko muszę pomyśleć,
jak mu o tym powiedzieć.]
254
00:19:48,040 --> 00:19:50,640
[Na pewno nie: „Mam dziewczynę.]
255
00:19:50,720 --> 00:19:53,600
[Jest wspaniała i mądra,
ale to Beduinka”.]
256
00:19:53,680 --> 00:19:57,280
[- Muszę to przemyśleć.]
[- „Wspaniała i mądra” go przekona.]
257
00:19:58,760 --> 00:20:01,360
[Patrz, co dostałem.]
258
00:20:03,880 --> 00:20:06,080
[Napisali o mnie.]
259
00:20:09,520 --> 00:20:11,920
[Mówiłem, że jadę do Ammanu?]
260
00:20:13,520 --> 00:20:16,800
[Na jordańskie mistrzostwa.]
261
00:20:17,400 --> 00:20:20,760
[Jeśli wygram, mogę zdobyć sponsora
i sporo pieniędzy.]
262
00:20:20,840 --> 00:20:22,960
[Mógłbym walczyć w Egipcie, Dubaju...]
263
00:20:26,000 --> 00:20:28,440
[Nie chcę pracować na budowie.]
264
00:20:28,520 --> 00:20:31,600
[- Wyjedziemy stąd razem.]
[- Tak, nawet jutro.]
265
00:20:32,160 --> 00:20:35,560
[Nie żartuję. Po co tu zostawać?]
266
00:20:35,640 --> 00:20:38,360
[Wyjedźmy z tego bagna.]
267
00:20:42,120 --> 00:20:43,720
TATA
268
00:20:44,200 --> 00:20:47,080
[- Nie odbieraj.]
[- Muszę.]
269
00:20:50,520 --> 00:20:51,880
[Cześć, tato.]
270
00:20:53,200 --> 00:20:54,920
[Już jadę.]
271
00:20:55,600 --> 00:20:57,680
[Będę za 15 minut.]
272
00:20:59,080 --> 00:21:00,800
[Pa.]
273
00:21:02,800 --> 00:21:06,520
[Wyślę ci pocztówkę z Dubaju,
to zobaczysz, z kim się spotykasz.]
274
00:21:07,400 --> 00:21:08,520
[Mistrz z Hebronu!]
275
00:21:27,040 --> 00:21:28,680
NURIT: „OTWÓRZ”.
276
00:21:40,520 --> 00:21:41,600
Cześć.
277
00:21:42,560 --> 00:21:44,360
Przepraszam, pakuję się.
278
00:21:47,720 --> 00:21:51,160
Jakieś wezwanie? Kiepsko.
279
00:21:51,480 --> 00:21:53,000
Tak, właśnie...
280
00:21:54,800 --> 00:21:56,360
wychodziłem.
281
00:21:56,440 --> 00:21:57,720
Naprawdę?
282
00:21:57,800 --> 00:21:59,240
Właśnie teraz?
283
00:21:59,800 --> 00:22:01,000
W tym momencie.
284
00:22:16,160 --> 00:22:18,480
Dość tego!
285
00:22:21,960 --> 00:22:23,560
Już nie mogę!
286
00:22:25,200 --> 00:22:26,760
Czego chcesz, Nurit?
287
00:22:29,000 --> 00:22:30,320
Gdzie jest Yoav?
288
00:22:32,120 --> 00:22:34,800
Wyjechał? Gra w pokera? Na służbie?
289
00:22:37,480 --> 00:22:39,320
Nie mówmy o tym.
290
00:23:08,400 --> 00:23:10,200
Nie tak.
291
00:23:10,280 --> 00:23:11,640
Nie w ten sposób.
292
00:23:17,720 --> 00:23:20,760
Chcę, żebyśmy byli razem
jak normalni ludzie.
293
00:23:24,920 --> 00:23:26,680
My? Normalni?
294
00:23:38,480 --> 00:23:42,040
Nic z tego nie będzie Sagi, nie rozumiesz?
295
00:23:52,040 --> 00:23:53,640
Cholera jasna!
296
00:24:04,680 --> 00:24:05,960
[Bashar!]
297
00:24:06,040 --> 00:24:08,200
[- Abu Fadi?]
[- Co tam?]
298
00:24:08,280 --> 00:24:09,960
[Wszyscy cię szukają.]
299
00:24:10,040 --> 00:24:12,880
[Dranie ze służby dusiły ciotkę!]
300
00:24:12,960 --> 00:24:16,120
[- Sukinsyny.]
[- Jak się tu dostałeś? Patrolują teren.]
301
00:24:16,200 --> 00:24:18,920
[Przez dolinę. Mogę się gdzieś zatrzymać?]
302
00:24:19,000 --> 00:24:20,480
[- Jasne.]
[- Muszę się ukryć.]
303
00:24:20,560 --> 00:24:24,280
[- Czego od ciebie chcą?]
[- Powiem ci, ale nie tutaj.]
304
00:24:24,360 --> 00:24:28,040
[- Pomożesz mi?]
[- Oczywiście.]
305
00:24:37,440 --> 00:24:39,640
[Na pewno jest tu bezpiecznie?]
306
00:24:40,720 --> 00:24:42,560
[Nikt tu nie przychodzi.]
307
00:25:10,080 --> 00:25:12,760
[Ratujesz mi życie.]
308
00:25:13,320 --> 00:25:14,560
[Nie ma sprawy.]
309
00:25:19,160 --> 00:25:22,240
[- W co się wpakowałeś?]
[- Bashar...]
310
00:27:33,640 --> 00:27:39,640
Dodzwoniłeś się
do Ośrodka Nadzorowanych Odwiedzin.
311
00:27:39,720 --> 00:27:41,480
Biuro kierownika, naciśnij...
312
00:27:57,800 --> 00:27:58,880
[Wcześnie wstałeś.]
313
00:28:00,800 --> 00:28:03,760
[Tak, idę do klubu.]
314
00:28:05,880 --> 00:28:09,120
[- A ty czemu wstałeś?]
[- Przywykłem do apeli o 6.]
315
00:28:11,360 --> 00:28:14,600
[Teraz jesteś w domu. Wracaj do łóżka.]
316
00:28:15,160 --> 00:28:18,320
[Już nie zasnę. Chcesz kawy?]
317
00:28:19,040 --> 00:28:20,720
[Później.]
318
00:28:24,680 --> 00:28:26,000
[Tutaj.]
319
00:28:27,640 --> 00:28:29,240
[Dzięki.]
320
00:28:31,320 --> 00:28:35,160
[W więzieniu planują ci dzień
co do sekundy.]
321
00:28:35,240 --> 00:28:39,280
[Przerwy na kawę, jedzenie, prysznic...]
322
00:28:40,200 --> 00:28:42,040
[Tak jest łatwiej.]
323
00:28:54,720 --> 00:28:56,080
[Synu...]
324
00:28:57,000 --> 00:29:00,320
[chwilę nam zajmie,
zanim znów do siebie przywykniemy,]
325
00:29:00,400 --> 00:29:02,600
[ale pamiętaj, że jestem z ciebie dumny.]
326
00:29:03,520 --> 00:29:09,240
[Nasser mówił, że ciężko trenujesz,
i to się dla mnie liczy.]
327
00:29:10,040 --> 00:29:13,440
[To dzięki trenerowi, Abu Fadiemu?
Poważny gość.]
328
00:29:14,000 --> 00:29:16,880
[Tak, bardzo.]
329
00:29:28,200 --> 00:29:31,400
[Muszę znaleźć pracę.]
330
00:29:31,480 --> 00:29:37,360
[Na przyjęciu Immad Al Natche powiedział:
„Daj sobie czas”.]
331
00:29:37,440 --> 00:29:43,320
[- Teraz mówi: „Porozmawiajmy”.]
[- Porozmawiaj z nim zatem.]
332
00:29:43,880 --> 00:29:49,320
[Nie wiem. A jeśli zaproponuje mi pracę,
a ja odmówię?]
333
00:29:50,160 --> 00:29:53,320
[Z jednej strony nie wyżyję
z renty byłego więźnia,
334
00:29:53,400 --> 00:29:56,960
[ale z drugiej strony
mam już tego dość, Bashar.]
335
00:29:58,320 --> 00:30:01,400
[Poświęciłem im pół życia.
Chyba zasłużyłem na odpoczynek?]
336
00:30:01,480 --> 00:30:03,040
[Jasne, tato.]
337
00:30:04,280 --> 00:30:07,160
[Odpocznij.]
338
00:30:09,040 --> 00:30:10,720
[Muszę lecieć.]
339
00:30:16,200 --> 00:30:19,360
[- Dziękuję.]
[- Nie dziękuj mi, to dzieło mamy.]
340
00:30:22,800 --> 00:30:24,240
[Powiesz, co się dzieje?]
341
00:30:25,800 --> 00:30:27,040
[To ta afera z Żydami?]
342
00:30:28,120 --> 00:30:29,160
[Skąd.]
343
00:30:30,640 --> 00:30:33,960
[Wiem, że sprzedałeś Fauziemu
materiały wybuchowe.]
344
00:30:38,000 --> 00:30:42,400
[Dobrze, narozrabiałem trochę.]
345
00:30:46,040 --> 00:30:49,960
[Ale ktoś na przyjęciu
powiedział mi: „Uważaj.]
346
00:30:50,040 --> 00:30:54,120
[Służby bezpieczeństwa tu są”.
Więc się zmyłem.]
347
00:30:54,200 --> 00:30:57,920
[Służby bezpieczeństwa?
Może złapały Ziada?]
348
00:30:58,000 --> 00:31:02,400
[Nie mam pojęcia.
Pojechałem do rodziców do Jerozolimy,]
349
00:31:02,480 --> 00:31:05,680
[ale tam też na mnie czekali.
Ścigają mnie.]
350
00:31:06,440 --> 00:31:09,440
[Ścigają? Za co?]
351
00:31:14,160 --> 00:31:16,640
[Nikt mi o niczym nie mówi.]
352
00:31:17,720 --> 00:31:22,360
[Powiedz mi. Pomogę ci.]
353
00:31:25,080 --> 00:31:26,480
[Posłuchaj...]
354
00:31:26,880 --> 00:31:30,960
[Mam pudło z materiałami wybuchowymi
od Sił Obronnych Izraela.]
355
00:31:32,240 --> 00:31:34,280
[Nie wiem, co z nim zrobić.]
356
00:31:34,360 --> 00:31:37,000
[Ktoś mnie wydał i dlatego mnie szukają.]
357
00:31:37,880 --> 00:31:42,360
[- Masz je tutaj?]
[- Zakopałem je poza miasteczkiem.]
358
00:31:42,440 --> 00:31:43,480
[Takie bagno.]
359
00:31:45,240 --> 00:31:47,360
[Czemu się w to wplątałeś?]
360
00:31:48,600 --> 00:31:49,880
[Dla pieniędzy?]
361
00:31:49,960 --> 00:31:52,960
[Gdyby to było możliwe,
skupiłbym się na trenowaniu ciebie.]
362
00:31:57,400 --> 00:32:01,360
[Będzie dobrze. Wyciągnę cię z tego.]
363
00:32:02,880 --> 00:32:05,760
[„Porażka to nie moment, kiedy upadasz,]
364
00:32:05,840 --> 00:32:08,360
[tylko wtedy,
kiedy nie chcesz się podnieść”.]
365
00:32:08,440 --> 00:32:09,480
[Kto mnie tego nauczył?]
366
00:32:11,680 --> 00:32:14,360
[Idź na trening i nikomu nic nie mów.]
367
00:32:15,280 --> 00:32:19,480
[Zostanę tu dzień lub dwa,
a potem sobie pójdę, nie martw się.]
368
00:32:21,480 --> 00:32:23,760
[Nie martwię się.]
369
00:32:45,960 --> 00:32:47,200
[Tak trzymać.]
370
00:33:08,720 --> 00:33:11,280
[- Cześć, wujku.]
[- Cześć.]
371
00:33:12,040 --> 00:33:13,240
[Jak ciocia?]
372
00:33:16,200 --> 00:33:17,320
[Lepiej.]
373
00:33:19,120 --> 00:33:22,240
[Pieprzone służby bezpieczeństwa.
Zdrajcy.]
374
00:33:22,920 --> 00:33:24,640
[O co chodzi, Bashar?]
375
00:33:25,520 --> 00:33:26,680
[Co z Fauzim?]
376
00:33:28,040 --> 00:33:29,440
[Z Fauzim?]
377
00:33:31,120 --> 00:33:34,520
[- Czemu pytasz?]
[- Po prostu jestem ciekaw.]
378
00:33:47,840 --> 00:33:49,200
[Mam dla niego wiadomość.]
379
00:33:50,520 --> 00:33:51,360
[Jaką?]
380
00:33:52,400 --> 00:33:55,800
[Rozmawiałem z Abu Fadim.
Ma coś, czego potrzebuje Fauzi.]
381
00:33:57,120 --> 00:33:59,400
[- Abu Fadi?]
[- Tak.]
382
00:34:00,320 --> 00:34:03,320
[Gdzie on jest? W miasteczku?]
383
00:34:03,400 --> 00:34:07,800
[To nieistotne.
Przekażesz Fauziemu wiadomość?]
384
00:34:17,520 --> 00:34:22,760
[Nikt nie wie, gdzie jest Fauzi.]
385
00:34:23,320 --> 00:34:27,280
[Zwłaszcza po tym incydencie.
Z nikim się nie kontaktuje.]
386
00:34:27,360 --> 00:34:31,960
[- Nawet z matką.]
[- Wiem, ale jeśli się odezwie,]
387
00:34:32,040 --> 00:34:36,040
[- to może mu pomóc.]
[- Bashar...]
388
00:34:37,040 --> 00:34:41,600
[błagam, nie mieszaj się w to.]
389
00:34:42,040 --> 00:34:44,640
[Nie chciałbyś żyć jak Fauzi.]
390
00:34:45,200 --> 00:34:48,480
[Szkoda, że nie jest tak zdolny jak ty.
Daleko by zaszedł.]
391
00:34:49,680 --> 00:34:54,360
[Uważaj na siebie.
Masz przed sobą świetlaną przyszłość.]
392
00:34:54,440 --> 00:34:58,520
[Nie martw się, wujku.
Po prostu chciałem pomóc kuzynowi.]
393
00:35:00,840 --> 00:35:02,760
[Nieważne, zapomnij o tym.]
394
00:35:12,280 --> 00:35:18,320
[Dobrze, co Abu Fadi
chce przekazać Fauziemu?]
395
00:35:18,800 --> 00:35:21,680
BAZA WOJSKOWA NIEDALEKO AZ-ZAHIRIJI
396
00:35:30,040 --> 00:35:34,440
Czuję się jak na zakupach
w galerii z dziewczyną.
397
00:35:34,520 --> 00:35:37,280
Czekam i czekam.
398
00:35:37,880 --> 00:35:39,600
O czym ty mówisz?
399
00:35:40,840 --> 00:35:45,440
- Co jest, Sagi?
- Nie przejmuj się nim. Ma okres.
400
00:35:47,000 --> 00:35:48,960
Co ty odwalasz?
401
00:35:51,120 --> 00:35:53,840
- Co tam?
- Wszystko świetnie.
402
00:35:54,960 --> 00:36:01,080
Mamy bojowników na podwórku,
a my siedzimy na tyłkach.
403
00:36:01,480 --> 00:36:04,400
Jeśli ich wytropimy,
dowiecie się o tym jako pierwsi.
404
00:36:04,960 --> 00:36:06,160
Na razie czekamy.
405
00:36:06,240 --> 00:36:10,120
Czekamy, aż żona wyjdzie ze sklepu
i powie, że nic nie kupiła.
406
00:36:10,200 --> 00:36:14,360
Sagi, możemy porozmawiać?
407
00:36:31,960 --> 00:36:33,360
Co się z tobą dzieje?
408
00:36:35,520 --> 00:36:39,240
- Wszystko dobrze.
- Zapytam inaczej.
409
00:36:39,320 --> 00:36:42,720
Czemu tak ci odwaliło w trakcie misji?
410
00:36:43,280 --> 00:36:46,480
Wykonywałem rozkazy. Jakiś problem?
411
00:36:46,560 --> 00:36:50,440
Tak. Słyszałem,
że podobno częściej ci się to zdarza.
412
00:36:51,120 --> 00:36:53,680
- Czego chcesz, Eli?
- Przypominasz mi kogoś.
413
00:36:54,360 --> 00:36:57,920
Twój przyjaciel Doron
też nie słuchał rozkazów.
414
00:36:58,000 --> 00:37:01,200
Sądziłem, że się zaaklimatyzowałeś.
Może za bardzo.
415
00:37:02,080 --> 00:37:04,720
Skończyłeś już?
416
00:37:06,320 --> 00:37:07,880
Posłuchaj, Sagi.
417
00:37:07,960 --> 00:37:11,320
Jesteś świetnym żołnierzem
i wspaniałym człowiekiem,
418
00:37:11,400 --> 00:37:13,640
ale z daleka widać, że coś cię gryzie.
419
00:37:14,760 --> 00:37:20,000
Możesz być ze mną szczery.
To zostanie między nami.
420
00:37:21,560 --> 00:37:24,720
Dziękuję, doktorze. Mogę już iść?
421
00:37:29,520 --> 00:37:33,040
- Jeszcze jeden taki numer i wylatujesz.
- Co takiego?
422
00:37:33,120 --> 00:37:36,160
To, co słyszałeś.
Twoje zachowanie szkodzi oddziałowi.
423
00:37:36,240 --> 00:37:39,000
Pieprz się. Nie zmienię oddziału!
424
00:37:39,080 --> 00:37:39,960
- Doprawdy?
- Tak.
425
00:37:40,040 --> 00:37:42,960
- Tyle masz do powiedzenia?
- Tak.
426
00:37:45,720 --> 00:37:47,440
Za kogo ty się masz?
427
00:37:47,520 --> 00:37:50,400
Za twojego dowódcę! Nie pyskuj!
428
00:37:52,680 --> 00:37:55,400
Jeśli się nie ogarniesz,
429
00:37:55,480 --> 00:37:59,680
ludzie mogą przez ciebie zginąć,
rozumiesz?
430
00:38:34,640 --> 00:38:35,600
[Telefon.]
431
00:38:44,840 --> 00:38:46,040
[Jak tam, kuzynie?]
432
00:38:47,000 --> 00:38:48,200
[Dobrze.]
433
00:38:49,320 --> 00:38:52,680
[- Podobno jesteś wielkim bokserem.]
[- Tak.]
434
00:38:52,760 --> 00:38:56,000
[Przyjdź kiedyś na trening.
Spróbujemy jedną rundę.]
435
00:38:58,120 --> 00:39:00,920
[- Podobno masz coś dla mnie.]
[- Tak.]
436
00:39:02,200 --> 00:39:05,440
[Abu Fadi musi się pozbyć
materiałów wybuchowych,]
437
00:39:05,520 --> 00:39:08,080
[bo władze go ścigają.]
438
00:39:08,160 --> 00:39:11,440
[Pomyślałem, że mu pomogę.]
439
00:39:12,520 --> 00:39:17,280
[- Jak przyjacielowi?]
[- Tak, a czemu nie?]
440
00:39:17,840 --> 00:39:20,680
[- Jakiś problem?]
[- Co ty o nim wiesz?]
441
00:39:21,720 --> 00:39:25,400
[Nie popadaj w paranoję.
Sprawdziliście wszystko o nim,]
442
00:39:25,480 --> 00:39:28,960
[jego byłej żonie i pracy.
Czego jeszcze wam trzeba?]
443
00:39:29,040 --> 00:39:34,440
[Abu Fadi współpracuje z Żydami
jako kolaborant.]
444
00:39:35,000 --> 00:39:37,840
[- Chce mnie dopaść z twoją pomocą.]
[- Bzdura.]
445
00:39:37,920 --> 00:39:42,960
[Nie wiedziałeś o tym? Tak czy nie?]
446
00:39:49,520 --> 00:39:53,720
[Abu Fadi to bokser
i trener z Jerozolimy.]
447
00:39:53,800 --> 00:39:57,200
[Zdobywał medale. Sprawdź w sieci!]
448
00:39:57,280 --> 00:40:03,280
[Współpracuje z Szin Betem. Pomyśl.
Sprzedał mi materiały wybuchowe,]
449
00:40:03,360 --> 00:40:05,240
[od których zginęło dwóch moich ludzi.]
450
00:40:05,320 --> 00:40:08,880
[Wyszedł z przyjęcia z Ziadem.
Ziad zniknął.]
451
00:40:10,440 --> 00:40:13,120
[A teraz wrabia ciebie, żebyś mu pomógł.]
452
00:40:14,280 --> 00:40:16,920
[Zgłupiałeś albo jesteś kolaborantem.]
453
00:40:17,480 --> 00:40:19,640
[Jak śmiesz mnie o to podejrzewać?]
454
00:40:21,800 --> 00:40:23,400
[Ja? Kolaborant?]
455
00:40:27,640 --> 00:40:30,720
[Powiedział, żebyś się nie mieszał?]
456
00:40:31,200 --> 00:40:35,560
[- Sam wpadłeś na pomysł, żeby przyjść?]
[- Zamknij się!]
457
00:40:36,640 --> 00:40:38,240
[Zamknij się.]
458
00:40:45,640 --> 00:40:47,720
[To ich taktyka.]
459
00:40:47,800 --> 00:40:52,400
[Wślizgują się do twojego domu,
życia, do twojej duszy...]
460
00:40:52,480 --> 00:40:53,640
[Powiedział...]
461
00:40:53,720 --> 00:40:56,000
[Zanim się spostrzeżesz,
już jest za późno.]
462
00:40:57,640 --> 00:41:01,240
[Trenował mnie. Mówił, że jestem dobry,]
463
00:41:01,320 --> 00:41:03,160
[że mam talent]
464
00:41:03,760 --> 00:41:05,880
[i kiedyś będę wielki.]
465
00:41:05,960 --> 00:41:07,600
[To kłamca.]
466
00:41:09,400 --> 00:41:11,200
[To wszystko kłamstwa.]
467
00:41:22,920 --> 00:41:25,080
[Wiesz, gdzie jest?]
468
00:41:28,680 --> 00:41:30,640
[Gdzie jest Abu Fadi?]
469
00:41:36,480 --> 00:41:38,560
[W szopie za domem.]
470
00:41:43,320 --> 00:41:44,760
[Znakomicie.]
471
00:41:52,840 --> 00:41:55,440
[Plan jest taki: zadzwonisz do niego,]
472
00:41:56,840 --> 00:42:00,240
[powiesz, że chcę te materiały.]
473
00:42:01,520 --> 00:42:04,160
[Umówisz nas na spotkanie w klubie
jutro o północy,]
474
00:42:05,600 --> 00:42:08,320
[żebyśmy dobili targu. Dobrze?]
475
00:42:09,840 --> 00:42:14,880
[- A co potem?]
[- Wszystko będzie dobrze. Zajmę się tym.]
476
00:42:16,080 --> 00:42:18,560
[Weź wdech i wyluzuj.]
477
00:42:20,320 --> 00:42:23,600
[- W porządku? Możesz mówić?]
[- Tak.]
478
00:42:49,520 --> 00:42:50,520
[Abu Fadi?]
479
00:42:50,600 --> 00:42:52,360
[Co jest, czemu nie śpisz?]
480
00:42:52,440 --> 00:42:55,680
[Nieważne. Rozmawiałem z wujkiem...
znaczy z kuzynem.]
481
00:42:55,760 --> 00:42:58,680
[Spotka się z tobą
jutro o północy w klubie.]
482
00:42:58,760 --> 00:43:02,680
[- Rozmawiałeś z nim?]
[- Tak, dobijecie targu.]
483
00:43:02,760 --> 00:43:05,200
[Muszę kończyć.]
484
00:43:05,280 --> 00:43:06,960
[- Pa.]
[- Bashar...]
485
00:43:12,320 --> 00:43:16,320
[Poszczęściło ci się.]
486
00:43:17,760 --> 00:43:20,280
[Wracaj do domu.]
487
00:43:21,920 --> 00:43:25,400
[Nikomu ani słowa. Jak gdyby nigdy nic.]
488
00:43:28,880 --> 00:43:32,680
Klub to kiepskie miejsce.
Drugie piętro i tylko jedno wejście.
489
00:43:32,760 --> 00:43:37,120
Lepiej dopaść go na zewnątrz,
na dachu albo na ulicy.
490
00:43:37,640 --> 00:43:41,000
- Na pewno będzie z ludźmi.
- Nie wiem.
491
00:43:41,080 --> 00:43:43,240
- Ufasz mu?
- Basharowi? Jasne.
492
00:43:43,320 --> 00:43:44,320
To kuzyni.
493
00:43:44,920 --> 00:43:48,240
- Skąd do ciebie dzwonił?
- A skąd mam wiedzieć?
494
00:43:48,320 --> 00:43:54,280
Będę tam z oddziałem. Coś mi tu śmierdzi.
495
00:44:15,720 --> 00:44:16,800
[- Abu Fadi?]
[- Co?]
496
00:44:16,880 --> 00:44:18,040
[To nie twoje imię.]
497
00:44:19,360 --> 00:44:22,080
[- O czym ty mówisz?]
[- Jak masz na imię?]
498
00:44:22,160 --> 00:44:26,040
[- Usiądź!]
[- Okłamałeś mnie?]
499
00:44:27,800 --> 00:44:29,320
To Doron.
500
00:44:29,400 --> 00:44:32,640
[Nie jesteś Abu Fadi, kłamco!
Jak masz na imię?]
501
00:44:32,720 --> 00:44:35,000
[Jak masz na imię? Jesteś kolaborantem?]
502
00:44:35,080 --> 00:44:38,240
[Żydem? Czemu mnie okłamałeś?]
503
00:44:40,320 --> 00:44:41,880
[Kim jesteś?]
504
00:44:43,880 --> 00:44:45,680
[Jak masz na imię?]
505
00:44:47,360 --> 00:44:48,400
[Jestem Doron.]
506
00:44:49,520 --> 00:44:54,600
[Doron? Pracujesz dla wojska? Policji?
Kim jesteś?]
507
00:44:54,680 --> 00:44:57,680
[Skąd znasz arabski? Kim jesteś?]
508
00:44:59,360 --> 00:45:01,920
[Czemu mnie okłamałeś?]
509
00:45:08,240 --> 00:45:11,240
[Uspokój się!]
510
00:45:12,640 --> 00:45:15,520
[Posłuchaj. Twój kuzyn to morderca.]
511
00:45:15,600 --> 00:45:17,880
[- Muszę go powstrzymać.]
[- Milcz!]
512
00:45:17,960 --> 00:45:21,040
[- Tu nie chodzi o ciebie.]
[- Kłamca!]
513
00:45:23,800 --> 00:45:27,600
[Jesteś wspaniałym chłopakiem
i zdolnym bokserem.]
514
00:45:27,680 --> 00:45:31,960
[- Jesteś mi bliski.]
[- Bliski?]
515
00:45:32,040 --> 00:45:34,120
[Fauzi wie, że tu jesteś.]
516
00:45:34,200 --> 00:45:35,280
[- Wie?]
[- Tak.]
517
00:45:36,240 --> 00:45:38,640
[Po co ci o tym mówię? Powinieneś umrzeć!]
518
00:45:50,040 --> 00:45:53,800
[Widzicie? Mówiłem, że tu przyjdzie.]
519
00:45:55,080 --> 00:45:57,440
[Puść go, Fauzi, on o niczym nie wie.]
520
00:45:59,040 --> 00:46:00,600
[Odłóż broń.]
521
00:46:04,080 --> 00:46:05,560
[Odłóż broń.]
522
00:46:13,160 --> 00:46:14,320
[Ręce do góry.]
523
00:46:15,280 --> 00:46:17,160
[Ręce do góry.]
524
00:46:18,440 --> 00:46:22,560
[Nie wstyd wam robić zdrajcę
z młodego chłopaka?]
525
00:46:22,640 --> 00:46:27,760
[On nie ma z tym nic wspólnego. Puść go.]
526
00:46:28,520 --> 00:46:29,520
[Puść go!]
527
00:46:29,600 --> 00:46:30,440
[Bashar!]
528
00:46:31,400 --> 00:46:32,960
[Tato!]
529
00:46:37,080 --> 00:46:39,840
[Fauzi, co ty robisz?]
530
00:46:41,360 --> 00:46:42,200
[Wybacz...]
531
00:46:45,240 --> 00:46:46,520
[Twój syn jest zdrajcą.]
532
00:46:48,720 --> 00:46:52,560
[Ukrywał kolaboranta.]
533
00:46:53,520 --> 00:46:55,560
[Próbowali mnie dorwać.]
534
00:46:55,640 --> 00:46:58,440
[On kłamie! To nie tak!]
535
00:46:58,520 --> 00:47:00,040
[Przyszedł go ostrzec.]
536
00:47:02,880 --> 00:47:03,760
[Odsuń się.]
537
00:47:07,000 --> 00:47:08,760
[Żyd wpadł nam w ręce.]
538
00:47:18,360 --> 00:47:20,600
Eli, Fauzi uciekł. Gonię go!
539
00:47:32,080 --> 00:47:33,680
Wracajcie do auta!
540
00:48:02,800 --> 00:48:06,240
- Kieruje się na wschód.
- Zrozumiałem. Już jedziemy.
541
00:48:06,320 --> 00:48:09,800
Do głównej drogi. Tam go złapiemy.
542
00:48:25,080 --> 00:48:26,320
Szybciej!
543
00:48:33,520 --> 00:48:35,120
[Stój! Nie ruszaj się!]
544
00:50:03,360 --> 00:50:06,240
Napisy: Krzysztof Łuczak