1 00:00:17,600 --> 00:00:19,890 28 CZERWCA 1984 2 00:03:59,364 --> 00:04:00,574 Towarzyszu generale. 3 00:04:03,451 --> 00:04:04,991 Jesteśmy tak blisko. 4 00:04:05,453 --> 00:04:06,623 Sam pan widzi. 5 00:04:06,913 --> 00:04:08,833 Widać postępy. 6 00:04:09,249 --> 00:04:10,379 Potrzebujemy... 7 00:04:24,472 --> 00:04:25,852 Daję ci rok. 8 00:04:28,476 --> 00:04:30,766 Tak jest, towarzyszu generale. 9 00:05:04,971 --> 00:05:06,811 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 10 00:05:55,188 --> 00:06:01,358 ROZDZIAŁ PIERWSZY SUZIE, SŁYSZYSZ MNIE? 11 00:06:07,283 --> 00:06:09,703 ROK PÓŹNIEJ 12 00:06:40,983 --> 00:06:42,863 Mike, przestań. 13 00:06:43,111 --> 00:06:43,951 Dosyć. 14 00:06:44,278 --> 00:06:45,108 Mike! 15 00:06:46,406 --> 00:06:47,316 Przestań! 16 00:06:48,074 --> 00:06:49,454 Mike! 17 00:06:50,785 --> 00:06:51,865 Przestań! 18 00:06:54,122 --> 00:06:56,122 - Nie podoba ci się? - Nie! 19 00:07:32,076 --> 00:07:33,536 Osiem centymetrów! 20 00:07:33,703 --> 00:07:35,753 Na tyle mają być otwarte drzwi! 21 00:07:38,875 --> 00:07:40,915 Nastka, otwieraj drzwi. 22 00:07:41,836 --> 00:07:43,126 Otwieraj... 23 00:07:46,215 --> 00:07:47,045 Co jest? 24 00:07:52,889 --> 00:07:54,679 To było genialne! 25 00:07:54,891 --> 00:07:56,141 Widziałaś jego minę? 26 00:07:56,934 --> 00:07:58,354 Wyglądał jak pomidor. 27 00:07:58,895 --> 00:08:00,265 Tłusty pomidor. 28 00:08:00,730 --> 00:08:03,070 - Chciałabym teraz z tobą być. - Wiem. 29 00:08:03,149 --> 00:08:04,069 Ja też. 30 00:08:04,150 --> 00:08:06,280 Ale widzimy się jutro z samego rana. 31 00:08:06,694 --> 00:08:07,574 Jutro. 32 00:08:11,949 --> 00:08:15,869 CENTRUM HANDLOWE STARCOURT 33 00:08:25,379 --> 00:08:26,589 - Spóźniony - Sorki. 34 00:08:26,672 --> 00:08:28,132 - Znowu. - Przegapimy otwarcie. 35 00:08:28,216 --> 00:08:30,176 Jeśli będziecie tak jęczeć. Ruchy! 36 00:08:30,259 --> 00:08:32,049 „Jeśli będziecie tak jęczeć”. 37 00:08:32,512 --> 00:08:34,602 - Przymknij się. - Niech zgadnę. 38 00:08:34,680 --> 00:08:35,680 Byłeś zajęty. 39 00:08:36,057 --> 00:08:37,597 Aleś ty dojrzały, Lucas. 40 00:08:37,683 --> 00:08:41,653 „Nastka, chcę cię tylko całować i nie widywać się już z kumplami”. 41 00:08:41,729 --> 00:08:42,809 Przestań. 42 00:08:42,897 --> 00:08:44,567 - Willa to bawi. - Bo to zabawne. 43 00:08:44,649 --> 00:08:47,569 Zabawne, że pragnę romantycznych chwil z dziewczyną. 44 00:08:47,652 --> 00:08:50,112 Ja spędzam romantyczne chwile z dziewczyną. 45 00:08:53,699 --> 00:08:55,329 - Przepraszamy. - Sorki! 46 00:08:55,660 --> 00:08:57,620 Przepraszamy! 47 00:08:57,828 --> 00:08:59,498 - Przepraszam. - Przepraszam. 48 00:09:00,164 --> 00:09:01,084 Uwaga! 49 00:09:01,165 --> 00:09:03,165 Właśnie, nerdy! 50 00:09:03,251 --> 00:09:04,541 Nie powinnaś spać? 51 00:09:04,627 --> 00:09:06,087 Nie powinieneś umrzeć? 52 00:09:06,379 --> 00:09:07,919 - Psycholka! - Cymbał! 53 00:09:08,005 --> 00:09:09,465 - Leserka! - Pierdziel! 54 00:09:10,007 --> 00:09:11,547 To dopiero było dojrzałe. 55 00:09:18,808 --> 00:09:20,888 Hej, ofermo, twoje dzieci przyszły! 56 00:09:22,395 --> 00:09:24,105 Znowu? Serio? 57 00:09:30,278 --> 00:09:31,398 Szybko! 58 00:09:32,405 --> 00:09:34,195 Jeśli ktoś się o tym dowie... 59 00:09:34,282 --> 00:09:35,282 Zginiemy! 60 00:09:42,582 --> 00:09:43,502 Czysto. 61 00:09:48,754 --> 00:09:51,634 DZIEŃ ŻYWYCH TRUPÓW 62 00:09:55,469 --> 00:09:56,299 Przepraszam. 63 00:10:01,017 --> 00:10:02,557 PRZEDSTAWIAMY FILM 64 00:10:02,643 --> 00:10:04,103 Widzisz, zdążyliśmy. 65 00:10:04,186 --> 00:10:06,726 - A zwiastuny? - Zdążyliśmy, pierdzielu. 66 00:10:17,074 --> 00:10:18,334 - Skittlesy. - Dzięki. 67 00:10:35,593 --> 00:10:37,263 - No bez jaj! - Weźcie! 68 00:10:44,560 --> 00:10:45,480 Co jest? 69 00:10:47,521 --> 00:10:48,401 Dziwne. 70 00:10:54,945 --> 00:10:56,355 To nie zadziała, ofermo. 71 00:10:56,447 --> 00:10:57,447 Czyżby? 72 00:12:14,275 --> 00:12:15,435 Niech nastanie światłość. 73 00:12:51,896 --> 00:12:52,806 Wszystko gra? 74 00:12:53,355 --> 00:12:54,185 Tak. 75 00:12:54,899 --> 00:12:55,729 Na pewno? 76 00:12:57,276 --> 00:12:58,106 Jasne. 77 00:12:59,320 --> 00:13:00,200 To dobrze. 78 00:13:12,750 --> 00:13:13,580 Cholera! 79 00:13:15,711 --> 00:13:17,171 Jasna cholera! 80 00:13:17,254 --> 00:13:18,174 Co jest? 81 00:13:18,255 --> 00:13:19,835 - Dochodzi dziewiąta. - Co? 82 00:13:20,299 --> 00:13:23,549 - Nie nastawiliśmy zegarków. Wysiadł prąd... - Szlag! 83 00:13:40,444 --> 00:13:42,994 - Czekaj. - Zjem w pracy. Jestem spóźniony. 84 00:13:43,072 --> 00:13:44,072 Nie, policzek. 85 00:13:44,156 --> 00:13:46,156 Nie trzeba. Muszę lecieć. 86 00:13:46,242 --> 00:13:47,832 - Dobrze. - Cześć. 87 00:13:49,662 --> 00:13:50,502 Ohyda. 88 00:13:50,579 --> 00:13:54,079 Nie będziesz tak myślał, gdy się zakochasz. 89 00:13:54,291 --> 00:13:56,341 Nie zakocham się. 90 00:13:56,418 --> 00:13:57,248 W porządku. 91 00:14:00,256 --> 00:14:01,296 Zaraz. 92 00:14:01,924 --> 00:14:03,014 Co tu się stało? 93 00:14:03,217 --> 00:14:04,087 Nie wiem. 94 00:14:20,609 --> 00:14:22,899 BOB NEWBY SUPERBOHATER 95 00:14:24,530 --> 00:14:25,910 Możesz jechać szybciej? 96 00:14:26,115 --> 00:14:28,865 Mam go zajechać? To cud, że jeszcze zipie. 97 00:14:28,951 --> 00:14:30,831 Poważnie, nie mogę się spóźnić. 98 00:14:30,911 --> 00:14:33,751 - My nie możemy. - Nie, ja nie mogę. 99 00:14:33,831 --> 00:14:36,581 - Ciebie i tak lubią. - Ciebie też! 100 00:14:36,667 --> 00:14:39,707 Lubią to, że jestem maszynką do podawania kawy. 101 00:14:39,795 --> 00:14:44,545 Wcale mnie nie lubią ani nie szanują jako istoty ludzkiej z mózgiem. 102 00:14:44,633 --> 00:14:47,393 Musisz być cierpliwa. 103 00:14:47,761 --> 00:14:52,391 Mają skostniałe podejście, ale gdy odkryją twój talent, zmienią się. 104 00:14:52,474 --> 00:14:55,104 Nie potrzebuję od ciebie motywacyjnej gadki. 105 00:14:55,227 --> 00:14:57,347 Po prostu jedź szybciej. 106 00:14:57,980 --> 00:14:58,860 Dobrze. 107 00:15:06,947 --> 00:15:10,197 Dowódca Złotych wraca do bazy. Ktoś mnie słyszy? Odbiór. 108 00:15:10,659 --> 00:15:13,949 Dowódca Złotych wraca do bazy. Ktoś mnie słyszy? Odbiór. 109 00:15:14,580 --> 00:15:16,790 Powtarzam, tu dowódca Złotych. 110 00:15:16,874 --> 00:15:19,344 Wracam do bazy. Słychać mnie? Odbiór. 111 00:15:19,710 --> 00:15:22,250 - Powtarzam, tu cholerny dowódca... - Dusty! 112 00:15:22,338 --> 00:15:24,968 - Co? - Uspokój się, na litość boską. 113 00:15:25,049 --> 00:15:26,879 Jestem w zasięgu, powinni odebrać. 114 00:15:26,967 --> 00:15:29,257 Nie było cię miesiąc, kotku, może... 115 00:15:29,678 --> 00:15:30,798 zapomnieli. 116 00:15:56,914 --> 00:15:58,624 Ty się cieszysz, że wróciłem. 117 00:16:39,081 --> 00:16:40,081 To tylko sen. 118 00:16:41,333 --> 00:16:42,213 Ty śnisz. 119 00:16:54,888 --> 00:16:55,848 Teraz! 120 00:17:04,815 --> 00:17:06,935 WITAJ W DOMU, DUSTIN! 121 00:17:13,157 --> 00:17:14,367 Bomba! 122 00:17:22,708 --> 00:17:28,258 - Marco! - Polo! 123 00:17:42,478 --> 00:17:43,308 Dziewczyny. 124 00:17:44,521 --> 00:17:45,521 Schodzi. 125 00:18:00,329 --> 00:18:02,579 Czas na pokaz. 126 00:18:39,243 --> 00:18:40,293 Ty, spaślak! 127 00:18:41,203 --> 00:18:42,833 Przy mnie się nie biega! 128 00:18:42,996 --> 00:18:45,116 Jeszcze raz i wylatujesz na zawsze. 129 00:18:45,415 --> 00:18:47,205 Chcesz dożywotni zakaz wstępu? 130 00:18:48,293 --> 00:18:49,343 Tak myślałem. 131 00:18:54,675 --> 00:18:55,715 Witam panie. 132 00:18:55,801 --> 00:18:57,301 Witaj, Billy. 133 00:18:57,845 --> 00:19:00,505 - Piękny kostium, pani Wheeler. - Dziękuję. 134 00:19:17,239 --> 00:19:20,029 ZAMKNIĘTE ODWIEDŹ NAS W CENTRUM STARCOURT 135 00:19:20,117 --> 00:19:22,907 DO WYNAJĘCIA 136 00:19:25,164 --> 00:19:28,464 RATUJ MIASTO! NIE DLA STARCOURT! RATUSZ, WTOREK O 18:00 137 00:19:28,542 --> 00:19:31,042 SKLEP WIELOBRANŻOWY MELVALDA 138 00:19:31,128 --> 00:19:34,458 WYPRZEDAŻ OBNIŻKI O 50-70% 139 00:19:37,384 --> 00:19:38,434 - Cześć. - Cześć. 140 00:19:38,886 --> 00:19:39,756 Jesteś zajęta? 141 00:19:40,179 --> 00:19:42,179 Jesteś naszym pierwszym klientem. 142 00:19:45,225 --> 00:19:46,095 Co znowu? 143 00:19:47,519 --> 00:19:51,899 A potem Nastka po prostu trzaska drzwiami. Tuż przed moim nosem. 144 00:19:53,275 --> 00:19:56,235 To ten zadufany skurczysyn, Mike. 145 00:19:56,320 --> 00:19:58,240 Ma na nią zły wpływ, mówię ci. 146 00:19:58,322 --> 00:20:00,872 Coś mnie zaraz trafi, Joyce. 147 00:20:00,949 --> 00:20:02,909 Uspokój się, Hopper. 148 00:20:02,993 --> 00:20:04,493 Muszą zerwać! 149 00:20:04,578 --> 00:20:06,158 Nie ty o tym decydujesz. 150 00:20:06,455 --> 00:20:09,705 Spędzają razem za dużo czasu! 151 00:20:10,417 --> 00:20:11,997 Zgodzisz się ze mną? 152 00:20:12,294 --> 00:20:14,964 Przecież tylko się całują. 153 00:20:15,380 --> 00:20:17,760 Tak, ale bez przerwy! 154 00:20:17,841 --> 00:20:20,141 Bez przerwy! 155 00:20:20,802 --> 00:20:23,012 To nie jest normalne 156 00:20:23,180 --> 00:20:24,640 ani zdrowe... 157 00:20:24,723 --> 00:20:27,143 Nie możesz ich rozdzielić siłą. 158 00:20:27,517 --> 00:20:29,647 To już nie są dzieci, Hop. 159 00:20:29,728 --> 00:20:30,898 To nastolatki. 160 00:20:30,979 --> 00:20:33,479 Będziesz im rozkazywał, to się zbuntują. 161 00:20:33,565 --> 00:20:34,895 Tak to już jest. 162 00:20:34,983 --> 00:20:37,493 Mam im pozwolić robić, co chcą? 163 00:20:37,694 --> 00:20:40,534 Tego nie powiedziałam. Powinieneś z nimi pogadać. 164 00:20:40,948 --> 00:20:43,078 Nie, gadanie nie działa. 165 00:20:43,158 --> 00:20:45,738 Nie wrzaski, nie rozkazy. 166 00:20:46,119 --> 00:20:47,449 Porozmawiajcie. 167 00:20:48,247 --> 00:20:49,957 Tak od serca. 168 00:20:51,708 --> 00:20:52,958 Od serca? 169 00:20:53,877 --> 00:20:54,707 Czyli jak? 170 00:20:54,795 --> 00:20:58,375 Siadacie i rozmawiasz z nimi jak z przyjaciółmi. 171 00:20:58,465 --> 00:21:01,215 Gdy rozmawiasz z nimi jak równy z równym, 172 00:21:01,301 --> 00:21:02,801 zaczynają słuchać. 173 00:21:02,886 --> 00:21:05,466 A potem możesz zacząć stawiać granice. 174 00:21:06,306 --> 00:21:07,886 - Granice. - Przy czym, 175 00:21:07,975 --> 00:21:11,805 i to bardzo ważne, bez względu na ich reakcję 176 00:21:11,937 --> 00:21:13,057 zachowaj spokój. 177 00:21:13,397 --> 00:21:15,317 Nie możesz się zdenerwować. 178 00:21:17,818 --> 00:21:19,858 Może zrobisz to za mnie? 179 00:21:20,153 --> 00:21:20,993 Nie. 180 00:21:21,196 --> 00:21:23,486 Zrób to, wpadniesz po pracy. 181 00:21:23,573 --> 00:21:25,033 - Tak. - Nie! 182 00:21:25,117 --> 00:21:27,697 Żeby zadziałało, to musisz być ty. 183 00:21:29,454 --> 00:21:30,294 Ale... 184 00:21:31,081 --> 00:21:34,041 - Ale? - Mogę ci pomóc 185 00:21:34,501 --> 00:21:36,671 dobrać odpowiednie słowa. 186 00:21:53,270 --> 00:21:54,980 - Dzięki, złotko. - Dla ciebie. 187 00:21:55,981 --> 00:21:56,901 Dla ciebie. 188 00:21:57,316 --> 00:21:58,896 - Dzięki. - Proszę. 189 00:22:01,486 --> 00:22:03,196 Nie! Nancy! 190 00:22:03,864 --> 00:22:05,034 Przepraszam. 191 00:22:09,161 --> 00:22:10,701 Może artykuł o Iranie? 192 00:22:10,829 --> 00:22:12,119 Chcę coś lokalnego. 193 00:22:12,205 --> 00:22:14,575 Na festynie będą wybierać miss. 194 00:22:14,666 --> 00:22:17,206 Potrzebuję czegoś na pierwszą stronę. 195 00:22:17,294 --> 00:22:21,594 Chyba nie widziałeś Lucy LeBrock, bo ona się tam nie zmieści. 196 00:22:23,008 --> 00:22:23,878 Chłopaki! 197 00:22:23,967 --> 00:22:26,217 Druk za sześć godzin, dajcie coś prawdziwego. 198 00:22:26,303 --> 00:22:27,643 One są prawdziwe. 199 00:22:30,432 --> 00:22:31,812 Może Starcourt? 200 00:22:35,812 --> 00:22:36,732 Tak sobie... 201 00:22:37,105 --> 00:22:37,975 myślałam... 202 00:22:38,815 --> 00:22:40,855 Wszyscy kochają centrum handlowe, 203 00:22:40,942 --> 00:22:43,362 ale ile małych sklepów przez nie upadło? 204 00:22:44,154 --> 00:22:46,494 Co najmniej pięć przy głównej ulicy. 205 00:22:46,698 --> 00:22:48,658 To zmienia nasze miasto 206 00:22:48,742 --> 00:22:51,912 - w sposób... - „Śmierć małomiasteczkowej Ameryki”. 207 00:22:51,995 --> 00:22:52,905 Podoba mi się. 208 00:22:52,996 --> 00:22:54,286 Nawet bardzo. 209 00:22:54,998 --> 00:22:57,498 Ale mam lepszy temat. 210 00:22:57,834 --> 00:23:01,884 W moim hamburgerze nie ma musztardy! 211 00:23:05,133 --> 00:23:09,433 Podążysz za tropem i rozwikłasz zagadkę brakującej przyprawy, Nancy Drew? 212 00:23:10,931 --> 00:23:11,851 Przepraszam. 213 00:23:14,893 --> 00:23:17,603 Uważaj, Phil, jeszcze zabierze ci robotę! 214 00:23:20,190 --> 00:23:21,020 Boże. 215 00:23:21,441 --> 00:23:22,281 Lepiej? 216 00:23:22,859 --> 00:23:23,739 Wciąż piecze. 217 00:23:27,656 --> 00:23:28,486 Nowy pryszcz? 218 00:23:30,033 --> 00:23:31,033 Co z tobą? 219 00:23:31,118 --> 00:23:32,328 Tylko pytałem! 220 00:23:33,370 --> 00:23:35,330 Nazywam to Wiecznym Zegarem. 221 00:23:35,789 --> 00:23:39,329 Napędzany przez wiatr, przyda się w czasie apokalipsy. 222 00:23:41,002 --> 00:23:44,592 Teraz zaprezentuję wam Trzaskacza. 223 00:23:48,844 --> 00:23:49,934 Niezłe, co? 224 00:23:50,178 --> 00:23:51,098 Ale to... 225 00:23:51,513 --> 00:23:53,393 To moje arcydzieło. 226 00:23:55,892 --> 00:23:58,442 Poznajcie... 227 00:23:59,312 --> 00:24:00,232 Cerebro. 228 00:24:02,023 --> 00:24:04,073 Na co patrzymy? 229 00:24:04,151 --> 00:24:07,861 Na rozmontowaną, niepowtarzalną, zasilaną baterią wieżę radiową. 230 00:24:09,322 --> 00:24:11,912 W sensie, że to krótkofalówka. 231 00:24:12,367 --> 00:24:14,287 Cadillac wśród krótkofalówek. 232 00:24:14,369 --> 00:24:17,499 To cudeńko przesyła czystą transmisję na duże odległości. 233 00:24:17,581 --> 00:24:19,581 Od bieguna po biegun. 234 00:24:20,417 --> 00:24:23,497 Mogę rozmawiać z moją dziewczyną, kiedy i gdzie chcę. 235 00:24:24,379 --> 00:24:25,299 Z dziewczyną? 236 00:24:26,673 --> 00:24:28,263 Zaraz, nazywa się Suzie? 237 00:24:28,341 --> 00:24:31,681 - Suzie przez „z”. Jest z Utah. - Na obozy naukowe jeżdżą laski? 238 00:24:31,761 --> 00:24:33,971 - Susie tak. To geniusz. - Ładna? 239 00:24:34,055 --> 00:24:36,175 Jak Phoebe Cates, tylko ładniejsza. 240 00:24:36,266 --> 00:24:38,686 - Co jest? - Pogadamy z dziewczyną Dustina. 241 00:24:39,060 --> 00:24:40,150 Dziewczyną? 242 00:24:43,732 --> 00:24:46,532 Jedna gałka czekoladowa. Dolar dwadzieścia pięć. 243 00:24:47,360 --> 00:24:48,280 Coś jeszcze? 244 00:24:50,280 --> 00:24:51,160 Purdue. 245 00:24:51,448 --> 00:24:53,448 - Nieźle. - Nie mogę się doczekać. 246 00:24:55,076 --> 00:24:57,446 Chciałem tam iść. 247 00:24:57,746 --> 00:24:59,456 Ale potem zacząłem myśleć. 248 00:25:00,373 --> 00:25:02,793 Chciałem zdobyć doświadczenie, 249 00:25:02,876 --> 00:25:05,166 nim pójdę na studia, sprawdzić, jak to jest. 250 00:25:05,253 --> 00:25:09,173 Zobaczyć, jakie to uczucie dostawać pensję, wiecie? 251 00:25:09,841 --> 00:25:10,881 Moment, sorki. 252 00:25:10,967 --> 00:25:13,387 - To bardzo ważne. - Totalnie. 253 00:25:13,470 --> 00:25:15,180 W każdym razie miło było. 254 00:25:15,305 --> 00:25:17,135 Może powinniśmy... 255 00:25:17,224 --> 00:25:19,394 spotkać się w weekend. Przepraszam. 256 00:25:20,352 --> 00:25:22,152 A może w następny? 257 00:25:22,229 --> 00:25:23,769 Jestem zajęta. 258 00:25:24,105 --> 00:25:25,315 Nie szkodzi... 259 00:25:25,398 --> 00:25:27,108 Ja wtedy pracuję, 260 00:25:27,275 --> 00:25:29,185 więc weekend później mi pasuje. 261 00:25:29,528 --> 00:25:31,488 Nie, przepraszam. Nie mogę. 262 00:25:31,571 --> 00:25:33,781 Dobra, dzięki. 263 00:25:35,158 --> 00:25:37,078 To mój pierwszy dzień. 264 00:25:39,663 --> 00:25:42,043 Kolejna przegrana sprawa. 265 00:25:42,791 --> 00:25:44,791 Zero do sześciu, Popeye. 266 00:25:44,876 --> 00:25:46,036 RZĄDZISZ – NAWALIŁEŚ 267 00:25:46,127 --> 00:25:47,127 Umiem liczyć. 268 00:25:47,212 --> 00:25:49,012 To znaczy, że jesteś do bani. 269 00:25:49,089 --> 00:25:50,549 Czytać też potrafię. 270 00:25:50,632 --> 00:25:51,592 Od kiedy? 271 00:25:51,883 --> 00:25:53,433 To ta głupia czapka. 272 00:25:53,510 --> 00:25:56,050 Totalnie odbiera mi mój największy atut. 273 00:25:56,137 --> 00:25:58,557 Polityka firmy jest wkurzająca. 274 00:25:59,349 --> 00:26:03,269 To szalony pomysł, ale rozważałeś może mówienie... 275 00:26:04,104 --> 00:26:05,024 prawdy? 276 00:26:05,105 --> 00:26:07,105 Że nie dostałem się na studia, 277 00:26:07,190 --> 00:26:09,440 wredny ojciec chce mi dać nauczkę, 278 00:26:09,526 --> 00:26:12,776 zarabiam trzy dolce na godzinę i nie mam przyszłości? 279 00:26:13,488 --> 00:26:14,488 Na dwunastej. 280 00:26:15,949 --> 00:26:17,739 O cholera. Dobra... 281 00:26:18,702 --> 00:26:19,742 Wkraczam. Jasne? 282 00:26:20,829 --> 00:26:21,829 I wiesz co? 283 00:26:22,622 --> 00:26:25,542 - Chrzanić politykę firmy. - Całkiem inny facet. 284 00:26:25,625 --> 00:26:26,455 Prawda? 285 00:26:27,335 --> 00:26:29,205 Witam panie! Nie widziałem was. 286 00:26:29,296 --> 00:26:32,126 Chcecie ruszyć ze mną na rejs po oceanie smaku? 287 00:26:32,215 --> 00:26:34,875 Będę waszym kapitanem. Steve Harrington. 288 00:26:35,343 --> 00:26:36,183 O Boże. 289 00:26:36,261 --> 00:26:38,511 Spróbujecie Wiśniowego Święta? 290 00:26:38,597 --> 00:26:40,057 Nie? Która z pań? 291 00:26:40,140 --> 00:26:42,600 Bananowe łódeczki? Na cztery osoby? 292 00:26:42,726 --> 00:26:45,146 Podzielicie się. To jak? Ale dziś ciepło. 293 00:26:45,687 --> 00:26:48,227 Wiem, że to ciężki temat do rozmowy... 294 00:26:48,815 --> 00:26:52,485 Chcę, żebyś wiedziała, że bardzo się o ciebie troszczę. 295 00:26:52,819 --> 00:26:54,609 - Wiem, że... - Kontakt wzrokowy. 296 00:26:59,075 --> 00:26:59,985 Wiem, że... 297 00:27:01,202 --> 00:27:03,162 obojgu wam na sobie zależy. 298 00:27:03,246 --> 00:27:04,616 To nie mój styl. 299 00:27:04,706 --> 00:27:06,626 Nie przerywaj. No dalej. 300 00:27:08,460 --> 00:27:12,840 Dlatego uważam, że to ważne, aby wyznaczyć pewne granice... 301 00:27:13,757 --> 00:27:15,587 od teraz... 302 00:27:17,135 --> 00:27:19,345 Nie podglądaj. Wiesz, co mówić. 303 00:27:20,305 --> 00:27:22,385 ...żebyśmy stworzyli środowisko... 304 00:27:24,017 --> 00:27:25,057 w którym... 305 00:27:25,518 --> 00:27:27,018 czujemy się swobodnie, 306 00:27:27,604 --> 00:27:29,234 możemy sobie ufać 307 00:27:29,981 --> 00:27:31,111 i otwarcie... 308 00:27:32,901 --> 00:27:34,611 „Dzielić się uczuciami”... 309 00:27:34,694 --> 00:27:37,244 ...dzielić się uczuciami. To nie zadziała. 310 00:27:37,322 --> 00:27:39,032 Nie ma mowy. 311 00:27:39,115 --> 00:27:41,365 Zadziała, mówię ci. 312 00:27:41,451 --> 00:27:42,701 No dalej. 313 00:27:42,827 --> 00:27:44,407 Lepiej zabiję Mike’a. 314 00:27:45,330 --> 00:27:47,460 Jestem komendantem, zatuszuję to. 315 00:27:48,166 --> 00:27:49,246 Dasz radę. 316 00:27:49,334 --> 00:27:50,424 Zobaczysz. 317 00:27:56,508 --> 00:27:57,718 Zjesz ze mną kolację? 318 00:28:00,303 --> 00:28:01,553 Dasz mi więcej rad. 319 00:28:04,849 --> 00:28:05,679 Mam... 320 00:28:06,685 --> 00:28:07,975 Mam plany. 321 00:28:08,770 --> 00:28:10,020 Jasne, spoko. 322 00:28:15,777 --> 00:28:16,817 Klient. 323 00:28:17,487 --> 00:28:20,157 - Cześć, Carol. - Cześć, Joyce. 324 00:28:20,240 --> 00:28:21,950 Co u ciebie? Miło cię widzieć. 325 00:28:22,033 --> 00:28:24,703 Niedługo Georgie kończy 13 lat. 326 00:28:25,036 --> 00:28:26,496 O rety, trzynaście? 327 00:28:26,579 --> 00:28:27,579 Wiem. 328 00:28:27,664 --> 00:28:29,464 Mam mały problem... 329 00:28:40,385 --> 00:28:41,465 Wciąż za nisko? 330 00:28:41,845 --> 00:28:43,755 Najlepiej działa na stu metrach. 331 00:28:43,847 --> 00:28:46,307 W Utah na pewno mają telefony. 332 00:28:46,391 --> 00:28:47,731 Suzie jest mormonką. 333 00:28:47,851 --> 00:28:49,771 O kurde, nie ma prądu? 334 00:28:49,853 --> 00:28:50,943 To u amiszów. 335 00:28:51,020 --> 00:28:53,440 - Kto to mormoni? - Superwierzący biali. 336 00:28:53,732 --> 00:28:55,902 Mają prąd i samochody, ale... 337 00:28:56,317 --> 00:28:58,987 nie jestem mormonem, więc jej rodzice mnie nie akceptują. 338 00:29:00,196 --> 00:29:01,156 To trochę... 339 00:29:02,115 --> 00:29:04,275 - szekspirowskie. - Szekspirowskie? 340 00:29:04,909 --> 00:29:07,289 Jak w Romeo i Julii. 341 00:29:07,370 --> 00:29:08,200 Jasne. 342 00:29:08,538 --> 00:29:10,118 - Rozdzieleni kochankowie. - Kumam. 343 00:29:10,206 --> 00:29:11,166 Ludzie! 344 00:29:13,001 --> 00:29:14,381 Wszystko fajnie, ale... 345 00:29:14,878 --> 00:29:15,838 Muszę wracać. 346 00:29:15,920 --> 00:29:17,550 - Prawie jesteśmy. - Sorki. 347 00:29:17,630 --> 00:29:19,670 Godzina policyjna. Chodź. 348 00:29:20,008 --> 00:29:20,878 Powodzenia. 349 00:29:23,636 --> 00:29:25,676 - O czwartej? - Kłamią. 350 00:29:25,764 --> 00:29:27,684 - Tak jest całe lato. - To romantyczne. 351 00:29:27,766 --> 00:29:29,426 - To ohydne. - To bzdura. 352 00:29:30,351 --> 00:29:31,561 Dopiero co wróciłem. 353 00:29:34,063 --> 00:29:35,023 Ich strata. 354 00:29:35,732 --> 00:29:36,942 Dziarsko naprzód. 355 00:29:37,108 --> 00:29:38,188 Suzie czeka. 356 00:29:55,543 --> 00:29:56,633 Will, chodź! 357 00:31:25,592 --> 00:31:27,472 Nieźle sobie pani radzi. 358 00:31:28,678 --> 00:31:29,548 Dziękuję. 359 00:31:29,929 --> 00:31:31,099 Świetna forma. 360 00:31:31,806 --> 00:31:32,676 No cóż... 361 00:31:33,349 --> 00:31:35,059 twoja forma jest niesamowita. 362 00:31:36,102 --> 00:31:36,982 To znaczy... 363 00:31:38,021 --> 00:31:40,901 Widziałam, jak uczysz... 364 00:31:41,649 --> 00:31:43,479 pływania, na lekcjach. 365 00:31:44,277 --> 00:31:45,947 Mógłbym... 366 00:31:46,696 --> 00:31:47,946 pouczyć też panią. 367 00:31:49,365 --> 00:31:50,615 Znam wszystkie style. 368 00:31:50,992 --> 00:31:52,162 Styl dowolny. 369 00:31:53,244 --> 00:31:54,084 Motylkowy. 370 00:31:57,206 --> 00:31:58,366 Klasyczny. 371 00:32:01,711 --> 00:32:02,711 Wszystko gra? 372 00:32:04,005 --> 00:32:06,715 Nie wiedziałam, że uczysz dorosłych. 373 00:32:06,966 --> 00:32:08,376 Oferuję bardziej... 374 00:32:09,594 --> 00:32:13,144 zaawansowane zajęcia wybranym klientom. 375 00:32:14,140 --> 00:32:17,020 Skoro o tym mowa, znam niezły basen 376 00:32:17,268 --> 00:32:20,478 w Motelu 6 przy Cornwallis. 377 00:32:20,813 --> 00:32:21,983 Bardzo cichy. 378 00:32:23,316 --> 00:32:24,726 I ustronny. 379 00:32:27,320 --> 00:32:28,610 Spotkamy się dzisiaj? 380 00:32:29,864 --> 00:32:30,784 O 20? 381 00:32:34,118 --> 00:32:35,038 Przykro mi. 382 00:32:35,578 --> 00:32:36,408 Nie mogę. 383 00:32:36,496 --> 00:32:37,956 Czego, zabawić się? 384 00:32:39,457 --> 00:32:41,167 - Pani Wheeler. - Nie. 385 00:32:42,418 --> 00:32:45,798 Wydaje mi się, że nie potrzebuję lekcji. 386 00:32:46,214 --> 00:32:48,134 A ja się nie zgodzę. 387 00:32:48,508 --> 00:32:51,218 Po prostu nie miała pani dobrego nauczyciela. 388 00:32:51,469 --> 00:32:53,849 - Ja... - To będzie... 389 00:32:54,097 --> 00:32:56,517 trening życia. 390 00:33:04,524 --> 00:33:05,404 Dotarliśmy. 391 00:33:05,817 --> 00:33:07,687 Po pięciu godzinach. 392 00:33:07,819 --> 00:33:09,609 Nie lepiej było zagrać w D&D? 393 00:33:10,113 --> 00:33:11,363 Ale mi się chce pić. 394 00:33:24,043 --> 00:33:26,133 Poważnie wypiłeś właśnie całą wodę? 395 00:33:59,037 --> 00:34:00,247 Robi wrażenie, co? 396 00:34:01,164 --> 00:34:02,674 Chcecie poznać moją ukochaną? 397 00:34:02,749 --> 00:34:04,039 - Jasne. - Dobra. 398 00:34:07,628 --> 00:34:10,798 Suzie, tu Dustin. Słyszysz mnie? Odbiór. 399 00:34:15,595 --> 00:34:17,755 Chwilunia. Musi tam być. 400 00:34:17,847 --> 00:34:18,717 Suzie... 401 00:34:19,640 --> 00:34:21,640 Tu Dustin. Słyszysz mnie? Odbiór. 402 00:34:25,938 --> 00:34:27,688 Na pewno tam jest... 403 00:34:27,815 --> 00:34:29,855 - No. - Może jest zajęta albo... 404 00:34:29,942 --> 00:34:31,822 - Jasne. - To pora kolacji. 405 00:34:32,153 --> 00:34:33,243 - Pewnie. - Tutaj. 406 00:34:36,115 --> 00:34:39,115 Suzie, słyszysz mnie? Tu Dustin. Odbiór. 407 00:34:43,456 --> 00:34:46,786 Suzie, słyszysz mnie? Tu Dustin. Odbiór. 408 00:34:59,180 --> 00:35:00,640 Chłopcy, wróciłam. 409 00:35:03,351 --> 00:35:04,271 Chłopaki? 410 00:35:07,188 --> 00:35:08,108 Halo? 411 00:35:33,464 --> 00:35:35,174 Z kim chcesz porozmawiać? 412 00:35:37,635 --> 00:35:39,295 Mówię o Frasierze, Sam. 413 00:35:39,804 --> 00:35:43,604 Wypiliśmy kilka łyków chianti i poprosił mnie o rękę. 414 00:35:45,059 --> 00:35:47,149 Łyków czy beczek? 415 00:35:52,733 --> 00:35:55,863 - Zabawni są, co? - Tak. 416 00:35:56,863 --> 00:35:59,413 Chcę, żeby się już z powrotem zeszli. 417 00:35:59,615 --> 00:36:00,735 Ja też. 418 00:36:01,159 --> 00:36:02,659 Nie sądzisz, że ciągle... 419 00:36:02,743 --> 00:36:04,543 - Pewnie, że... - Postawisz swój... 420 00:36:08,708 --> 00:36:11,748 Powiedz wszystkim, że zadzwonię jutro po weselu. 421 00:36:13,921 --> 00:36:15,421 Jutro? Skąd ten pośpiech? 422 00:36:16,966 --> 00:36:21,426 Frasier zaplanował dla nas romantyczny ślub... 423 00:36:52,168 --> 00:36:53,748 Cholera! 424 00:36:54,670 --> 00:36:55,760 Hawkins Post. 425 00:36:59,050 --> 00:37:00,130 Proszę zaczekać. 426 00:37:00,301 --> 00:37:02,511 Może pan powtórzyć? 427 00:37:07,683 --> 00:37:10,103 DORIS DRISCOLL, UL. CORNWALLIS CHOROBA... SZCZURY 428 00:37:26,994 --> 00:37:29,964 ...to ważne, aby wyznaczyć pewne granice... 429 00:37:31,832 --> 00:37:36,212 od teraz, żebyśmy stworzyli środowisko, w którym... 430 00:37:38,172 --> 00:37:41,262 czujemy się swobodnie, możemy sobie ufać i otwarcie... 431 00:37:44,303 --> 00:37:45,893 Cholera. 432 00:37:48,432 --> 00:37:50,812 „Dzielić się uczuciami”. 433 00:38:15,293 --> 00:38:16,173 Tak? 434 00:38:17,086 --> 00:38:18,416 Mogę z wami pogadać? 435 00:38:29,265 --> 00:38:30,095 Cześć. 436 00:38:31,183 --> 00:38:32,143 Cześć. 437 00:39:15,770 --> 00:39:16,980 To, co muszę... 438 00:39:20,524 --> 00:39:22,364 wam powiedzieć... 439 00:39:25,321 --> 00:39:26,701 To, co chciałem... 440 00:39:27,490 --> 00:39:28,450 wam powiedzieć... 441 00:39:30,201 --> 00:39:31,291 Chodzi o to... 442 00:39:33,245 --> 00:39:34,495 Mamy kłopoty. 443 00:39:42,463 --> 00:39:43,303 Nie. 444 00:39:45,299 --> 00:39:46,839 Nikt nie ma kłopotów. 445 00:39:47,218 --> 00:39:48,218 Po prostu... 446 00:39:56,018 --> 00:39:56,888 Wiesz co? 447 00:39:57,645 --> 00:39:58,845 Twoja mama dzwoniła. 448 00:40:00,564 --> 00:40:01,444 Co? 449 00:40:02,525 --> 00:40:03,435 Właśnie. 450 00:40:03,818 --> 00:40:05,608 Masz wracać do domu. 451 00:40:05,945 --> 00:40:07,105 Coś się stało? 452 00:40:07,530 --> 00:40:08,450 Chyba tak. 453 00:40:09,407 --> 00:40:10,527 Chodzi o babcię. 454 00:40:14,161 --> 00:40:15,451 - Umarła? - Nie. 455 00:40:15,538 --> 00:40:16,908 - Znowu upadła? - Nie. 456 00:40:17,206 --> 00:40:18,326 Ma raka? 457 00:40:18,999 --> 00:40:20,839 - Nie. - To nie rozumiem. 458 00:40:20,918 --> 00:40:22,338 Co z babcią? 459 00:40:23,671 --> 00:40:26,471 Nic! Z babcią wszystko w porządku! 460 00:40:27,049 --> 00:40:28,379 - Co? - Ale... 461 00:40:28,968 --> 00:40:33,678 coś jest zdecydowanie nie tak między tobą a Nastką. 462 00:40:36,183 --> 00:40:37,813 Ty zakłamany gnoju! 463 00:40:43,816 --> 00:40:44,856 Oszalałeś! 464 00:40:44,942 --> 00:40:46,032 Oszalałem? 465 00:40:47,945 --> 00:40:49,695 Chcesz zobaczyć szaleństwo? 466 00:40:50,865 --> 00:40:53,025 Odezwij się tak do mnie jeszcze raz. 467 00:40:54,577 --> 00:40:55,407 Jasne? 468 00:40:58,080 --> 00:40:59,620 Oto co się stanie. 469 00:41:01,167 --> 00:41:02,627 Odwiozę cię do domu. 470 00:41:04,295 --> 00:41:07,045 I ja będę mówił... 471 00:41:08,132 --> 00:41:11,512 a ty będziesz słuchał. 472 00:41:12,970 --> 00:41:14,560 A potem może... 473 00:41:15,973 --> 00:41:18,983 po tym wszystkim, jeśli będziesz miał szczęście, 474 00:41:19,977 --> 00:41:21,687 pozwolę ci 475 00:41:22,813 --> 00:41:27,653 nadal chodzić z moją córką. 476 00:41:32,323 --> 00:41:35,583 Przytaknij, jeśli rozumiesz! 477 00:41:39,872 --> 00:41:42,332 Słyszysz mnie? Tu Dustin, odbiór. 478 00:41:46,212 --> 00:41:49,842 Suzie, tu Dustin. Słyszysz mnie? Odbiór. 479 00:41:52,551 --> 00:41:56,061 Suzie, tu twój Dustin. Słyszysz mnie? Odbiór. 480 00:41:57,765 --> 00:42:00,225 - Suzie... - Daj spokój, nie ma jej! 481 00:42:00,309 --> 00:42:01,809 Jest, zaraz odbierze. 482 00:42:01,894 --> 00:42:05,564 - Może Cerebro nie działa. - A może Suzie nie istnieje. 483 00:42:05,648 --> 00:42:06,568 Istnieje! 484 00:42:06,649 --> 00:42:08,979 Geniuszka ładniejsza od Phoebe Cates? 485 00:42:09,485 --> 00:42:11,355 Nie ma tak idealnych dziewczyn. 486 00:42:11,904 --> 00:42:12,824 Czyżby? 487 00:42:14,490 --> 00:42:15,370 W sensie... 488 00:42:15,741 --> 00:42:16,831 ty jesteś idealna. 489 00:42:17,701 --> 00:42:19,791 Na swój własny sposób. 490 00:42:19,870 --> 00:42:21,620 Wyjątkowy sposób. 491 00:42:23,249 --> 00:42:24,459 Wyluzuj, droczę się. 492 00:42:25,125 --> 00:42:28,625 Oczywiście, że jestem idealna, a Dustin oczywiście kłamie. 493 00:42:29,421 --> 00:42:30,511 Chodź, Don Juanie. 494 00:42:32,508 --> 00:42:33,968 - A wy dokąd? - Do domu. 495 00:42:35,553 --> 00:42:36,683 No to... 496 00:42:37,263 --> 00:42:38,513 zostaliśmy sami, Byers. 497 00:42:39,723 --> 00:42:41,393 Jest późno. 498 00:42:42,268 --> 00:42:43,228 Wybacz. 499 00:42:43,686 --> 00:42:45,806 Może jutro pogramy w D&D. 500 00:42:46,188 --> 00:42:48,148 Albo coś innego. Jak kiedyś? 501 00:42:49,066 --> 00:42:50,106 Pewnie. 502 00:42:50,985 --> 00:42:52,065 Witaj w domu. 503 00:42:59,827 --> 00:43:00,657 Tak. 504 00:43:01,287 --> 00:43:02,117 Witaj w domu. 505 00:43:05,666 --> 00:43:06,576 Szlag. 506 00:43:07,918 --> 00:43:08,748 Szlag. 507 00:43:09,962 --> 00:43:12,132 Suzie, czy to ty? 508 00:43:22,224 --> 00:43:24,104 Srebrny kot jada, 509 00:43:24,476 --> 00:43:27,476 gdy błękit i żółć spotykają się na zachodzie. 510 00:43:28,188 --> 00:43:33,358 Wycieczka do Chin brzmi nieźle, jeśli stąpasz ostrożnie. 511 00:43:34,403 --> 00:43:35,903 Tydzień jest długi. 512 00:43:36,280 --> 00:43:38,240 Srebrny kot jada... 513 00:43:56,050 --> 00:43:57,130 Piękny. 514 00:43:58,093 --> 00:43:58,933 Prawda? 515 00:45:35,691 --> 00:45:36,571 Cześć, Karen. 516 00:45:39,194 --> 00:45:41,244 Mogę tak do ciebie mówić? 517 00:45:42,614 --> 00:45:43,454 Dobrze. 518 00:45:54,877 --> 00:45:56,247 O nie. 519 00:45:56,712 --> 00:45:59,052 Nie. Ty kupo złomu! 520 00:46:00,883 --> 00:46:01,883 Cholera. 521 00:46:02,926 --> 00:46:03,926 Szlag by to! 522 00:46:13,687 --> 00:46:14,517 Cholera. 523 00:46:17,775 --> 00:46:18,975 Niech to! 524 00:46:19,860 --> 00:46:21,200 Co za grat! 525 00:46:36,210 --> 00:46:37,420 Co to ma być? 526 00:46:43,425 --> 00:46:44,505 Kto tam jest? 527 00:46:50,849 --> 00:46:51,889 Pytałem, kto to? 528 00:48:55,265 --> 00:48:58,185 Napisy: Magdalena Adamus