1 00:00:06,000 --> 00:00:07,880 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:15,000 --> 00:00:17,920 ROZDZIAŁ 5 3 00:02:17,375 --> 00:02:18,575 Dobrze, skarbie. 4 00:02:18,666 --> 00:02:20,286 Mamusia też cię kocha. 5 00:02:20,375 --> 00:02:22,495 Słuchaj się babci. Pa. 6 00:02:22,583 --> 00:02:23,583 Pa. 7 00:02:26,750 --> 00:02:28,380 Co powiedziałaś Erice? 8 00:02:29,125 --> 00:02:30,825 Że jadę szukać weny. 9 00:02:32,541 --> 00:02:34,041 Co powiedziałaś Reginie? 10 00:02:34,125 --> 00:02:36,415 Że chcę mieć weekend dla siebie. 11 00:02:36,916 --> 00:02:37,826 Spoko. 12 00:02:39,166 --> 00:02:41,576 - Często jeździsz za miasto? - Nie. 13 00:02:41,666 --> 00:02:44,246 Erica tego nie lubi. 14 00:02:44,750 --> 00:02:47,380 Boi się, że dostanie boreliozy od kleszcza. 15 00:02:49,875 --> 00:02:51,785 Dokąd jedziemy? W fajne miejsce? 16 00:02:51,875 --> 00:02:53,955 Zadajesz zbyt wiele pytań. 17 00:02:54,041 --> 00:02:56,631 Daj mi robić swoje. To niespodzianka. 18 00:02:56,708 --> 00:02:59,498 Lubię niespodzianki. 19 00:02:59,583 --> 00:03:02,793 Wiem i dlatego robię ci jedną. 20 00:03:03,291 --> 00:03:04,211 Dobra. 21 00:03:17,083 --> 00:03:19,883 Nie otwieraj jeszcze. 22 00:03:23,916 --> 00:03:25,036 Jesteśmy na miejscu? 23 00:03:26,458 --> 00:03:27,708 Mogę otworzyć oczy? 24 00:03:27,791 --> 00:03:29,131 Teraz już tak. 25 00:03:29,208 --> 00:03:30,038 Dobra. 26 00:03:33,500 --> 00:03:34,380 Jak to? 27 00:03:34,916 --> 00:03:38,706 Chwilunia. 28 00:03:38,791 --> 00:03:40,211 Nie rozumiem nic. 29 00:03:40,291 --> 00:03:43,211 Wpadamy tu do kogoś w gości? 30 00:03:43,291 --> 00:03:45,541 Nie. Tu się zatrzymamy. 31 00:03:45,625 --> 00:03:47,495 Znalazłam nasz domek na Airbnb. 32 00:03:48,666 --> 00:03:50,206 Ale ostrzegam, 33 00:03:50,291 --> 00:03:52,631 że wystrój nie jest już taki czarny. 34 00:03:52,708 --> 00:03:54,788 - Mówisz? - Nadal jest spoko. 35 00:03:54,875 --> 00:03:56,035 Jeju. 36 00:03:57,500 --> 00:03:59,330 Dyskretnie i dziwnie zarazem. 37 00:03:59,416 --> 00:04:00,496 Racja. 38 00:04:01,875 --> 00:04:04,075 Zrobili z przodu ogródek. 39 00:04:08,208 --> 00:04:09,578 Nie zmienił się. 40 00:04:12,333 --> 00:04:13,543 Przeszłość wita. 41 00:04:13,625 --> 00:04:14,705 Cholera. 42 00:04:22,166 --> 00:04:24,166 Zobacz te dziwaczne materiały. 43 00:04:26,250 --> 00:04:27,170 O nie. 44 00:04:29,583 --> 00:04:31,963 - Odjebali kolonizację. - O nie. 45 00:04:32,500 --> 00:04:35,040 Zobacz tylko ten materiał. 46 00:04:35,125 --> 00:04:36,745 - Do licha. - Co to ma być? 47 00:04:37,875 --> 00:04:40,245 Po co im zdechłe kocisko na stoliku? 48 00:04:40,333 --> 00:04:43,173 - Boże, moja kuchnia. - Nie będę tu pić kawki. 49 00:04:43,250 --> 00:04:46,210 - Co oni nawyrabiali? - Cholera. 50 00:04:46,666 --> 00:04:48,286 Czemu dali taki mały stół? 51 00:04:48,375 --> 00:04:50,035 Kasztanowe podkładki? 52 00:04:50,125 --> 00:04:51,375 Obłęd. 53 00:04:54,791 --> 00:04:56,081 Zobacz ten badziew. 54 00:04:56,166 --> 00:04:59,166 Powiesili zdjęcie psa w masce. 55 00:05:02,083 --> 00:05:04,253 Tam też ci się nie spodoba. 56 00:05:05,125 --> 00:05:06,125 Arcybanał. 57 00:05:06,625 --> 00:05:09,455 To jeszcze nic. Zobaczysz sama za tymi drzwiami. 58 00:05:09,541 --> 00:05:10,961 - Co? - Szczyt białości. 59 00:05:13,416 --> 00:05:14,246 Proszę. 60 00:05:14,958 --> 00:05:17,378 Nie. 61 00:05:17,875 --> 00:05:19,955 Jak w Prawie i porządku. 62 00:05:20,041 --> 00:05:21,671 Kto tu sypia? 63 00:05:21,750 --> 00:05:23,710 Oby małe dzieci. 64 00:05:25,375 --> 00:05:27,455 Ożyją i zadźgają nas we śnie. 65 00:05:27,541 --> 00:05:29,751 Ten już leci z nożem. 66 00:05:30,666 --> 00:05:31,826 I tak jestem spłukana. 67 00:05:34,666 --> 00:05:36,416 Nie wytrzymam. Zawijam się. 68 00:05:36,500 --> 00:05:39,080 - Nie zostawiaj mnie tu. - Wychodzę. 69 00:05:54,583 --> 00:05:56,213 Babcia zmarła. 70 00:05:57,333 --> 00:05:58,333 - Co? - Tak. 71 00:05:58,416 --> 00:05:59,626 - Mówisz? - Odeszła. 72 00:05:59,708 --> 00:06:01,668 Kochałam ją jak swoją babcię. 73 00:06:01,750 --> 00:06:03,790 Też cię kochała. 74 00:06:04,875 --> 00:06:06,125 Pytała o ciebie. 75 00:06:07,416 --> 00:06:11,536 Odeszła miesiąc temu. 76 00:06:11,625 --> 00:06:13,535 Cholera. Przykro mi. 77 00:06:14,333 --> 00:06:15,383 To nic. 78 00:06:17,166 --> 00:06:20,076 Dziwnie wyszło, bo poinformowali mnie, 79 00:06:20,166 --> 00:06:21,826 że długo nie pożyje. 80 00:06:24,083 --> 00:06:26,173 Zadzwoniłam do niej na Facetime. 81 00:06:27,250 --> 00:06:30,290 Zapytałam ją, jak się ma. 82 00:06:30,375 --> 00:06:33,915 Czasem wydaje się, że ludzie są, a ich nie ma. 83 00:06:34,000 --> 00:06:36,380 Jakby żyli w innym wymiarze. 84 00:06:37,541 --> 00:06:39,541 Babcia zmarła tydzień później. 85 00:06:39,625 --> 00:06:40,825 Dziwnie wyszło. 86 00:06:41,458 --> 00:06:42,958 Poczułam… 87 00:06:43,500 --> 00:06:44,880 - Dezorientację? - Pustkę. 88 00:06:44,958 --> 00:06:47,538 Jest mi trudno, bo jestem daleko od niej, 89 00:06:47,625 --> 00:06:49,575 więc inaczej przeżywam jej śmierć. 90 00:06:49,666 --> 00:06:50,626 Sama nie wiem. 91 00:06:51,125 --> 00:06:53,205 Ale spoko. 92 00:06:53,875 --> 00:06:55,205 Wiesz, co jest chore? 93 00:06:56,166 --> 00:06:58,286 I nawet urocze. 94 00:06:58,375 --> 00:07:01,075 Pamiętasz śmiech babci? 95 00:07:01,166 --> 00:07:03,576 - Taki donośny. - Tak. 96 00:07:03,666 --> 00:07:05,076 Lola się śmieje 97 00:07:05,166 --> 00:07:08,206 tak samo jak babcia. 98 00:07:09,583 --> 00:07:11,543 - Fajnie. - Ma to po niej. 99 00:07:11,625 --> 00:07:13,995 Właśnie. Choć babcia odeszła, 100 00:07:14,083 --> 00:07:18,003 to nie opuściła mnie ani mojej córki. 101 00:07:18,083 --> 00:07:20,793 Wciąż jest z nami. 102 00:07:20,875 --> 00:07:22,035 Amen. 103 00:07:23,166 --> 00:07:23,996 No właśnie. 104 00:07:24,083 --> 00:07:27,963 Robiła dobre curry z koziny. 105 00:07:28,041 --> 00:07:29,751 Wciąż pamiętam ten smak. 106 00:07:29,833 --> 00:07:32,673 - Kruche mięsko. - Niech mnie. 107 00:07:33,166 --> 00:07:36,126 - Palce lizać. - Nauczyłaś się je robić? 108 00:07:36,208 --> 00:07:38,498 - Nie. - Kuźwa, ale lipa. 109 00:07:38,583 --> 00:07:40,423 Spieprzyłam sprawę. 110 00:07:40,916 --> 00:07:41,996 Narobiłaś mi smaka. 111 00:07:42,916 --> 00:07:43,996 Babciu! 112 00:07:45,458 --> 00:07:47,248 - Słyszała cię. - Jasne. 113 00:07:55,708 --> 00:07:57,288 Jak tam w nowej pracy? 114 00:07:57,791 --> 00:08:00,331 Jest przejebanie. 115 00:08:01,416 --> 00:08:04,536 Sama nie wiem. 116 00:08:05,250 --> 00:08:08,580 Nienawidzę tej roboty i pracowania pod kimś. 117 00:08:08,666 --> 00:08:09,706 Nienawidzę… 118 00:08:10,958 --> 00:08:12,748 bycia owieczką. 119 00:08:13,833 --> 00:08:15,963 Tak wygląda praca w korpo. 120 00:08:16,458 --> 00:08:17,458 Szef pyta, 121 00:08:17,541 --> 00:08:19,961 czy zaczniesz wcześniej w poniedziałek. 122 00:08:20,041 --> 00:08:22,131 „Tak”. 123 00:08:22,625 --> 00:08:23,915 Popracujesz weekend? 124 00:08:24,416 --> 00:08:26,376 „Nie”. 125 00:08:27,375 --> 00:08:28,415 Bez ściemy. 126 00:08:28,500 --> 00:08:30,880 A karmią nas 127 00:08:30,958 --> 00:08:32,378 wypłatami. 128 00:08:33,125 --> 00:08:34,455 Podają, a my lecimy, 129 00:08:34,541 --> 00:08:36,921 bo musimy mieć za co jeść. 130 00:08:38,125 --> 00:08:43,625 Dziwnie jest wrócić do takiej pracy. 131 00:08:44,375 --> 00:08:46,455 Gdy odnosisz sukces, otwiera się niebo. 132 00:08:48,000 --> 00:08:51,000 Gdy pasmo sukcesów się kończy, 133 00:08:51,083 --> 00:08:52,963 to życie cię zaskakuje. 134 00:08:53,041 --> 00:08:54,541 Jakby ktoś ci nagle kazał 135 00:08:54,625 --> 00:08:56,745 na trochę zawitać do piekła. 136 00:08:56,833 --> 00:09:00,833 Piekło można znieść, jeśli wcześniej nie było się w niebie. 137 00:09:00,916 --> 00:09:01,746 Racja. 138 00:09:01,833 --> 00:09:06,923 Ta robota jest moim piekłem. 139 00:09:08,916 --> 00:09:11,786 Ale jestem ubezpieczona 140 00:09:11,875 --> 00:09:12,915 i mam na rachunki. 141 00:09:21,166 --> 00:09:23,246 Co z pisaniem? 142 00:09:24,708 --> 00:09:25,708 Wrócisz do tego? 143 00:09:25,791 --> 00:09:27,711 Nie wiem. 144 00:09:27,791 --> 00:09:30,421 Gdy ludzie mnie objechali 145 00:09:30,500 --> 00:09:32,920 za drugą książkę… 146 00:09:34,166 --> 00:09:35,326 Wtedy zwątpiłam. 147 00:09:36,958 --> 00:09:38,708 Myślałam, że jestem do bani. 148 00:09:40,125 --> 00:09:42,995 Nie można przyjmować dobrych opinii 149 00:09:43,083 --> 00:09:44,383 i zlewać tych niedobrych. 150 00:09:47,083 --> 00:09:50,923 Odechciało mi się dalej pisać. 151 00:09:53,583 --> 00:09:56,083 I tyle. 152 00:09:58,291 --> 00:10:00,131 Na razie będę owieczką. 153 00:10:13,000 --> 00:10:14,460 Brakuje mi dziwnych rzeczy. 154 00:10:16,083 --> 00:10:16,963 Czyli czego? 155 00:10:17,541 --> 00:10:18,501 Na przykład… 156 00:10:19,875 --> 00:10:22,665 zbierania papierków po cukierkach i ręczników. 157 00:10:23,250 --> 00:10:25,790 Mnóstwo tego wala się u mnie na chacie. 158 00:10:25,875 --> 00:10:28,415 Wpadnij do nas posprzątać. 159 00:10:29,291 --> 00:10:30,461 Będziemy ci wdzięczne. 160 00:10:31,500 --> 00:10:32,670 Jak twoja żona? 161 00:10:32,750 --> 00:10:36,170 Twoja Erica. 162 00:10:37,625 --> 00:10:41,325 Czemu zawsze tak dziwnie wypowiadasz jej imię? 163 00:10:41,416 --> 00:10:43,456 - Nie wiem. - Bez sensu. 164 00:10:43,541 --> 00:10:44,751 To mój obowiązek. 165 00:10:45,625 --> 00:10:47,785 - U niej dobrze. - Tak? 166 00:10:47,875 --> 00:10:48,785 Tak. 167 00:10:49,750 --> 00:10:51,960 Co u Reginy? 168 00:10:54,041 --> 00:10:57,081 W porządku. 169 00:10:57,583 --> 00:10:58,713 Jest dobrze. 170 00:10:59,583 --> 00:11:00,673 Wiesz co? 171 00:11:02,500 --> 00:11:07,080 Dlaczego nasze połówki są takie nudne? 172 00:11:09,708 --> 00:11:13,288 Człowiek niby jest w związku, 173 00:11:14,166 --> 00:11:15,576 potem poznaje kogoś. 174 00:11:17,250 --> 00:11:18,420 Związek się rozpada. 175 00:11:19,333 --> 00:11:21,043 Poznaje się kogoś nowego 176 00:11:21,125 --> 00:11:23,415 z innymi problemami niż partnerka. 177 00:11:23,500 --> 00:11:25,580 Oczekujesz, że wszystko się ułoży. 178 00:11:26,750 --> 00:11:28,630 Aż w końcu coś nie gra. 179 00:11:28,708 --> 00:11:31,498 I zaczynasz myśleć, 180 00:11:32,291 --> 00:11:36,001 że to może z tobą coś nie gra. 181 00:11:36,666 --> 00:11:37,956 Na pewno nie z tobą. 182 00:11:39,750 --> 00:11:41,290 Nie jesteś źródłem problemu. 183 00:11:43,958 --> 00:11:45,328 Każdy związek to bajzel. 184 00:11:48,375 --> 00:11:51,785 Trzeba szukać, aż znajdzie się kogoś, 185 00:11:51,875 --> 00:11:53,705 kto zaakceptuje twój bajzel. 186 00:11:56,416 --> 00:11:57,456 Co z twoim bajzlem? 187 00:12:02,208 --> 00:12:03,248 Erica jest OK. 188 00:12:05,125 --> 00:12:08,785 Ona jest… 189 00:12:08,875 --> 00:12:09,705 Nudna. 190 00:12:12,333 --> 00:12:14,383 Nie jest nudna. 191 00:12:20,208 --> 00:12:21,498 Ale nie jest tobą. 192 00:12:28,625 --> 00:12:29,825 Złe z nas kobiety? 193 00:12:29,916 --> 00:12:31,626 Jezu, daj spokój. 194 00:12:31,708 --> 00:12:34,038 Przestań. 195 00:12:34,125 --> 00:12:36,325 Gadałyśmy już o tym. 196 00:12:37,166 --> 00:12:38,626 Pamiętasz? 197 00:12:38,708 --> 00:12:43,038 Miałyśmy o tym nie rozmawiać, 198 00:12:44,041 --> 00:12:47,331 żeby nie gmatwać sprawy. 199 00:12:48,625 --> 00:12:50,665 Żadnego gmatwania. 200 00:12:50,750 --> 00:12:51,630 Nie gmatwam. 201 00:12:51,708 --> 00:12:52,668 Powtórz. 202 00:12:52,750 --> 00:12:54,540 Żadnego gmatwania. 203 00:12:55,166 --> 00:12:56,166 Właśnie. 204 00:13:09,833 --> 00:13:13,633 Mam coś dla ciebie z mojego sklepu. 205 00:13:13,708 --> 00:13:15,208 O Boziuniu. 206 00:13:15,291 --> 00:13:16,581 CZARNE ANTYKI 207 00:13:17,083 --> 00:13:18,543 - Fajne logo. - Mówisz? 208 00:13:18,625 --> 00:13:20,165 Ładnie wygląda. 209 00:13:22,041 --> 00:13:23,081 Zobaczmy. 210 00:13:24,708 --> 00:13:26,208 Co? 211 00:13:27,041 --> 00:13:28,421 Szukałam tego. 212 00:13:28,500 --> 00:13:29,880 Wiem. To pierwsze wydanie. 213 00:13:30,666 --> 00:13:32,416 Wiadomo. Jezu. 214 00:13:33,291 --> 00:13:35,381 - Dzięki, skarbie. - Nie ma za co. 215 00:13:35,458 --> 00:13:40,668 Muszę przyznać, 216 00:13:40,750 --> 00:13:41,920 że ci się udało. 217 00:13:42,000 --> 00:13:43,500 Jestem z ciebie dumna. 218 00:13:43,583 --> 00:13:44,633 Dziękuję. 219 00:13:45,958 --> 00:13:47,828 Miło mi to słyszeć. 220 00:13:50,375 --> 00:13:51,575 Tak na marginesie… 221 00:13:53,291 --> 00:13:55,881 gdy byłyśmy razem, było mi ciężko. 222 00:13:55,958 --> 00:13:59,828 Przyglądałam ci się, jak wyznaczałaś sobie cele 223 00:13:59,916 --> 00:14:01,456 i je spełniałaś. 224 00:14:01,541 --> 00:14:03,581 Zaś w moim życiu 225 00:14:03,666 --> 00:14:05,706 nie było niczego takiego. 226 00:14:06,333 --> 00:14:10,253 Trochę miałam ci to za złe. 227 00:14:11,750 --> 00:14:13,630 Teraz coś osiągnęłam, 228 00:14:14,208 --> 00:14:17,788 więc widzę, jak to na mnie wpłynęło. 229 00:14:17,875 --> 00:14:20,875 Rozumiesz? Wiem, jak to zmienia człowieka. 230 00:14:20,958 --> 00:14:22,628 Opowiem ci coś. 231 00:14:22,708 --> 00:14:25,378 W Los Angeles jest para, która robi to, co ja, 232 00:14:25,458 --> 00:14:27,878 ale wyszukują pamiątki po czarnych. 233 00:14:27,958 --> 00:14:29,878 Chyba słyszałam o nich. 234 00:14:29,958 --> 00:14:31,458 Są zjebani. 235 00:14:31,541 --> 00:14:33,671 Kompletne z nich zjeby. 236 00:14:33,750 --> 00:14:34,750 Gdy się widzimy, 237 00:14:34,833 --> 00:14:37,083 udają, że o mnie nie słyszeli. 238 00:14:37,166 --> 00:14:38,786 O kuźwa. 239 00:14:38,875 --> 00:14:42,165 No proszę. Ktoś tu jest złakniony sławy. 240 00:14:43,291 --> 00:14:45,001 Wiem! 241 00:14:45,083 --> 00:14:47,833 Nie podejrzewałam się o taką rywalizację. 242 00:14:47,916 --> 00:14:50,626 Każdemu może się zdarzyć. 243 00:14:50,708 --> 00:14:52,248 Ale to dobrze. 244 00:14:52,333 --> 00:14:53,543 Też mam coś dla ciebie. 245 00:14:53,625 --> 00:14:55,665 - Mówisz? - Tak. 246 00:15:01,833 --> 00:15:04,333 Nie jest taki górnolotny jak twój. 247 00:15:04,416 --> 00:15:06,326 Zobaczmy. Dziękuję. 248 00:15:07,666 --> 00:15:08,996 - Potrzymasz? - Jasne. 249 00:15:12,125 --> 00:15:13,875 No dobra. 250 00:15:13,958 --> 00:15:16,328 Proszę, proszę. 251 00:15:16,416 --> 00:15:19,456 - Jak się bawimy, to na całego. - Bez ceregieli. 252 00:15:21,333 --> 00:15:23,383 Możesz przymierzyć w łazience. 253 00:15:23,458 --> 00:15:24,288 Chcesz? 254 00:15:24,375 --> 00:15:26,325 Wszystko zależy od ciebie. 255 00:15:26,416 --> 00:15:27,916 Spełnię twoje życzenie. 256 00:15:28,500 --> 00:15:30,540 Urocze wdzianko. 257 00:15:30,625 --> 00:15:34,325 Na tobie będzie wyglądać jeszcze lepiej. 258 00:15:35,375 --> 00:15:36,995 - Zakładaj. - Dobra. 259 00:15:56,291 --> 00:15:58,041 Zobaczmy. 260 00:16:05,500 --> 00:16:06,960 Chwila. 261 00:16:10,916 --> 00:16:12,126 Denise! 262 00:16:13,458 --> 00:16:15,038 Pomóc ci? 263 00:16:15,125 --> 00:16:16,495 Możesz przyjść? 264 00:16:17,125 --> 00:16:18,075 Jasne. 265 00:16:23,750 --> 00:16:25,210 - No co? - Nie mogę zdjąć. 266 00:16:25,291 --> 00:16:26,291 Cholera. 267 00:16:26,375 --> 00:16:27,955 Ciasne to. 268 00:16:28,041 --> 00:16:30,581 Oszalałaś z tym rozmiarem. 269 00:16:31,083 --> 00:16:33,463 Czekaj. Trzeba będzie to ciachnąć. 270 00:16:33,541 --> 00:16:36,381 - Cholera. - Nie śmiej się ze mnie. 271 00:16:36,458 --> 00:16:38,918 Myślisz, że poród mnie nie zmienił? 272 00:16:39,000 --> 00:16:40,040 Obłęd. 273 00:16:40,125 --> 00:16:42,745 - Nie znam się na rozmiarówkach. - Boże. 274 00:16:42,833 --> 00:16:43,673 Wyglądam głupio. 275 00:16:43,750 --> 00:16:45,460 Nie wracajmy nigdy do tego. 276 00:16:45,541 --> 00:16:47,501 Wyglądasz świetnie. 277 00:16:47,583 --> 00:16:49,963 Jebać to. Rozbierzmy się i do roboty. 278 00:16:59,583 --> 00:17:02,793 Wyściskaj go ode mnie. 279 00:17:02,875 --> 00:17:05,285 Dziękuję. Dobra, pa. 280 00:17:06,791 --> 00:17:08,001 Wszystko dobrze? 281 00:17:08,708 --> 00:17:09,708 Justin ząbkuje. 282 00:17:10,458 --> 00:17:13,248 Nie jest najszczęśliwszym maluchem. 283 00:17:13,916 --> 00:17:16,126 Sama wiesz, jak to jest. 284 00:17:16,750 --> 00:17:18,170 Poradzę ci coś. 285 00:17:19,083 --> 00:17:21,753 Próbowałyście granulek rumiankowych? 286 00:17:21,833 --> 00:17:23,133 Nawet nie wiem, co to. 287 00:17:23,208 --> 00:17:24,878 Dar od niebios. 288 00:17:24,958 --> 00:17:27,208 Wystarczy wetrzeć dziecku w dziąsła. 289 00:17:28,208 --> 00:17:29,458 I po problemie. 290 00:17:29,541 --> 00:17:31,421 - Spróbuj. - Powiem żonce. 291 00:17:31,500 --> 00:17:32,920 Pewnie. 292 00:17:33,541 --> 00:17:34,631 Ile ma lat? 293 00:17:34,708 --> 00:17:35,878 Skończył dwa. 294 00:17:36,583 --> 00:17:39,543 Właśnie miał urodziny. Moja mama kupiła mu auto. 295 00:17:40,708 --> 00:17:42,168 Jakie auto? 296 00:17:42,250 --> 00:17:45,210 - Brzmi jak wariactwo. - No tak. 297 00:17:45,291 --> 00:17:48,171 - Mama ma takich sąsiadów. - Dobra. 298 00:17:48,250 --> 00:17:51,670 Kupili dzieciakowi miniauto. 299 00:17:51,750 --> 00:17:52,580 Dobra. 300 00:17:52,666 --> 00:17:55,126 Mama uwielbia rywalizację. 301 00:17:55,208 --> 00:17:56,038 No? 302 00:17:56,125 --> 00:17:59,415 Więc kupiła Justinowi taki samochód. 303 00:17:59,916 --> 00:18:01,076 Przyszłam do domu, 304 00:18:01,583 --> 00:18:04,543 a mały podjechał do mnie w miniaturowym audi. 305 00:18:04,625 --> 00:18:06,455 Przestań. 306 00:18:06,541 --> 00:18:08,791 Z przyciemnianymi szybami. 307 00:18:08,875 --> 00:18:09,995 Twoja mama jest boska. 308 00:18:10,083 --> 00:18:12,753 Nacisnął guzik, żeby opuścić szybę. 309 00:18:13,625 --> 00:18:15,075 Wytknął łeb i powiedział: 310 00:18:15,166 --> 00:18:17,746 „Mamo, czemu ty nie masz audi?”. 311 00:18:18,625 --> 00:18:20,705 - I to jakim tonem. - Przesadził. 312 00:18:20,791 --> 00:18:24,251 Całkiem zdębiałam. 313 00:18:24,333 --> 00:18:26,583 - Obłęd. - Jezu. 314 00:18:27,750 --> 00:18:29,750 Lola uwielbia traktory. 315 00:18:29,833 --> 00:18:31,333 Boże. 316 00:18:31,416 --> 00:18:34,706 Nie wiem dlaczego. Raz wzięłam ją na truskawki 317 00:18:34,791 --> 00:18:36,831 i jechałyśmy kawałek traktorem. 318 00:18:36,916 --> 00:18:40,746 Żeby dać się ubrać 319 00:18:40,833 --> 00:18:42,583 i wyjść z domu, 320 00:18:42,666 --> 00:18:47,286 musi najpierw obejrzeć półgodzinny dokument o traktorach. 321 00:18:47,375 --> 00:18:50,495 - Nudne to jak flaki z olejem. - No proszę. 322 00:18:51,208 --> 00:18:53,828 Może kiedyś zechce mieć gospodarstwo. 323 00:18:53,916 --> 00:18:56,076 Zakolegujemy się, jak podrośnie. 324 00:18:56,166 --> 00:18:56,996 Jasne. 325 00:18:57,791 --> 00:18:59,751 - Byłoby fajnie. - Nawet genialnie. 326 00:18:59,833 --> 00:19:00,833 Jezu. 327 00:19:02,208 --> 00:19:04,788 Nie wierzę, że w naszym starym domu 328 00:19:05,666 --> 00:19:07,286 gadamy o swoich dzieciach. 329 00:19:07,375 --> 00:19:08,455 Ja też nie. 330 00:19:10,375 --> 00:19:11,245 Obłęd. 331 00:19:14,125 --> 00:19:16,915 Pamiętam pierwszy rok życia Justina. 332 00:19:17,708 --> 00:19:18,998 Było tak ciężko. 333 00:19:19,916 --> 00:19:22,126 Codziennie toczyłyśmy batalię. 334 00:19:23,000 --> 00:19:25,880 Ja przynajmniej miałam kogoś przy boku. 335 00:19:25,958 --> 00:19:26,958 Rozumiem. 336 00:19:27,041 --> 00:19:29,251 Nie wiem, jak dałaś sobie sama radę. 337 00:19:29,333 --> 00:19:30,173 Dałam. 338 00:19:31,250 --> 00:19:33,710 Czasem sama nie wiem jak. 339 00:19:34,541 --> 00:19:36,501 Było mi ciężko. 340 00:19:37,708 --> 00:19:42,038 Ale też cieszyłam się, że robię to sama. 341 00:19:43,625 --> 00:19:48,415 Zdarzały mi się okropne dni i noce. 342 00:19:50,291 --> 00:19:51,881 Ale czasami… 343 00:19:54,125 --> 00:19:55,285 Sama nie wiem. 344 00:19:56,625 --> 00:20:00,745 Nawet myślałam, że gdybyśmy miały dziecko razem, 345 00:20:01,458 --> 00:20:04,748 to pośmiałybyśmy się 346 00:20:04,833 --> 00:20:07,833 i byłoby lżej. Rozumiesz? 347 00:20:09,000 --> 00:20:10,500 Czaję. 348 00:20:13,916 --> 00:20:15,786 Sorry, że nie byłam przy tobie. 349 00:20:16,500 --> 00:20:17,750 Nic się nie stało. 350 00:20:21,416 --> 00:20:23,786 Dlaczego jednak zechciałaś mieć dzieci? 351 00:20:23,875 --> 00:20:25,375 Kiedy przestałaś się bać? 352 00:20:26,041 --> 00:20:28,381 Nigdy. 353 00:20:28,458 --> 00:20:30,708 - Dobra. - Wciąż jestem przerażona. 354 00:20:32,875 --> 00:20:34,455 Sama nie wiem. 355 00:20:37,291 --> 00:20:40,381 W końcu nabrałam odwagi. 356 00:20:42,666 --> 00:20:44,916 Gdyby nie tamto poronienie, 357 00:20:46,125 --> 00:20:47,745 to bym się nie zdecydowała. 358 00:20:56,625 --> 00:20:59,785 - Pytanie teoretyczne. - Dawaj. 359 00:21:02,708 --> 00:21:04,248 Wyobraź sobie, 360 00:21:04,333 --> 00:21:05,423 że jest impreza. 361 00:21:07,166 --> 00:21:09,036 - Leci Maxwell. - Uwielbiam go. 362 00:21:10,916 --> 00:21:12,166 Nie znasz mnie. 363 00:21:13,000 --> 00:21:14,130 Ja nie znam ciebie. 364 00:21:15,500 --> 00:21:17,080 Zapraszam cię na randkę. 365 00:21:18,208 --> 00:21:19,288 Zgodziłabyś się? 366 00:21:21,708 --> 00:21:22,578 Tak. 367 00:21:23,125 --> 00:21:24,875 Teraz też bym się zgodziła. 368 00:21:26,708 --> 00:21:29,748 Wtedy brylowałam. 369 00:21:32,208 --> 00:21:34,538 Stałam u progu sukcesu. 370 00:21:38,375 --> 00:21:41,415 A teraz jestem szaraczkiem. 371 00:21:43,416 --> 00:21:45,786 Co w tym złego? 372 00:21:47,625 --> 00:21:48,575 Wszystko. 373 00:22:00,000 --> 00:22:01,290 Widziałam twój ślub. 374 00:22:01,916 --> 00:22:03,416 Że co? 375 00:22:03,500 --> 00:22:05,380 W relacjach na Insta. 376 00:22:06,125 --> 00:22:07,875 - Serio? - Tak. 377 00:22:07,958 --> 00:22:10,128 Wiesz, ilu mamy wspólnych znajomych? 378 00:22:10,208 --> 00:22:11,878 - Z milion. - Straszne. 379 00:22:11,958 --> 00:22:14,458 Cały dzień oglądałam twój ślub. 380 00:22:14,541 --> 00:22:17,131 To straszne. Przepraszam. 381 00:22:17,208 --> 00:22:18,288 Luz. 382 00:22:19,125 --> 00:22:20,535 - Powiedz mi coś. - Co? 383 00:22:20,625 --> 00:22:23,875 Dlaczego wszyscy się cieszyli, że żenisz się z inną? 384 00:22:24,875 --> 00:22:27,995 Pocili się jak myszy na tym weselu. 385 00:22:28,083 --> 00:22:28,923 Stale gadali tak… 386 00:22:29,000 --> 00:22:32,420 W końcu jej się udało 387 00:22:32,500 --> 00:22:36,960 Znalazła kogoś na poziomie 388 00:22:37,041 --> 00:22:40,581 - Rozjebało mnie to. - O kuźwa. 389 00:22:40,666 --> 00:22:42,826 Fajnie, że miałaś ten sam catering. 390 00:22:42,916 --> 00:22:46,126 - O nie. - Zdziwiłam się. 391 00:22:46,208 --> 00:22:47,668 Tak mi było głupio. 392 00:22:47,750 --> 00:22:49,580 Ale mają pyszne jedzenie. 393 00:22:49,666 --> 00:22:50,876 Przecież wiem. 394 00:22:50,958 --> 00:22:53,168 Uwielbiam ich kurczaka w sosie miodowym. 395 00:22:53,250 --> 00:22:54,080 Pychota. 396 00:22:54,166 --> 00:22:57,246 Też ich chciałyśmy na ślub, ale nie mieli terminów. 397 00:22:59,958 --> 00:23:02,078 Po tym dniu powiedziałam sobie, 398 00:23:02,166 --> 00:23:03,576 że znikam z social mediów. 399 00:23:03,666 --> 00:23:06,036 „Jebać to. Wracam do telefonu z klapką”. 400 00:23:06,125 --> 00:23:08,665 To kompletny obłęd, ale w pozytywnym sensie. 401 00:23:08,750 --> 00:23:10,460 Fajnie, że to zrobiłaś. 402 00:23:10,541 --> 00:23:13,831 Ta suka, Erica, skradła mi marzenie. 403 00:23:13,916 --> 00:23:16,706 Sama nie wiem. Marzenie zmieniło się w koszmar. 404 00:23:16,791 --> 00:23:17,751 Mówisz? 405 00:23:17,833 --> 00:23:19,253 Taki telefon jest lipny. 406 00:23:19,333 --> 00:23:22,713 Nie mam dostępu do pogody ani map. 407 00:23:23,208 --> 00:23:24,628 Nic nie mogę zrobić. 408 00:23:24,708 --> 00:23:26,628 I żona namawia mnie na smartfona. 409 00:23:26,708 --> 00:23:29,128 Jak dajesz sobie radę, gdy jej nie ma? 410 00:23:29,708 --> 00:23:32,458 Musiałam ogarnąć temat podwózek, 411 00:23:32,541 --> 00:23:34,501 bo stary telefon nie ma apek. 412 00:23:35,083 --> 00:23:37,543 Znalazłam taką firmę w necie. 413 00:23:37,625 --> 00:23:38,825 Nazywa się… 414 00:23:40,375 --> 00:23:43,035 GoGoGrandpa. 415 00:23:43,125 --> 00:23:45,285 Usługi transportowe dla seniorów. 416 00:23:45,833 --> 00:23:48,793 Zadzwoniłam do nich, a tam ktoś wydarł japę: 417 00:23:48,875 --> 00:23:53,785 „Denise! Gdzie pani jest? 418 00:23:53,875 --> 00:23:56,705 Dokąd chce pani jechać?”. 419 00:23:57,500 --> 00:23:58,880 Podałam, gdzie jestem. 420 00:23:58,958 --> 00:24:01,498 Myśleli, że przyjechali po staruszkę. 421 00:24:01,583 --> 00:24:03,423 - Na jakieś zadupie. - Wiadomo. 422 00:24:03,500 --> 00:24:05,540 A zadzwoniła po nich czarna babka, 423 00:24:05,625 --> 00:24:09,125 w jordanach, od której jedzie trawką. 424 00:24:09,625 --> 00:24:11,995 Kazali mi wezwać Ubera. 425 00:24:13,416 --> 00:24:14,626 Dobre. 426 00:24:17,166 --> 00:24:19,326 - Chory schemat. - Boże. 427 00:24:35,041 --> 00:24:37,001 - Znasz tekst? - Znam. 428 00:24:47,791 --> 00:24:48,711 Uginamy kolanka. 429 00:24:55,500 --> 00:24:57,080 Pomóc ci wstać? 430 00:25:19,250 --> 00:25:20,670 Cholera, a teraz… 431 00:25:30,875 --> 00:25:32,035 Teraz nogi. 432 00:25:32,125 --> 00:25:33,785 Chwila. 433 00:25:36,416 --> 00:25:38,496 Nie wiem, jak to zrobić. 434 00:25:56,458 --> 00:25:57,578 Z czego zacieszasz? 435 00:25:58,625 --> 00:26:02,245 Fajnie, że już z niczym się nie chowasz. 436 00:26:02,333 --> 00:26:03,883 Bo nie muszę. 437 00:26:03,958 --> 00:26:06,328 Nie jesteśmy już małżeństwem. Jasne? 438 00:26:06,416 --> 00:26:08,876 Mogę sobie szamać ciastko w łóżku. 439 00:26:08,958 --> 00:26:11,248 - Mam też kwaśne żelki. - Wiadomo. 440 00:26:11,333 --> 00:26:12,503 Chcesz gryza? 441 00:26:12,583 --> 00:26:14,173 - Pewnie. - Spoko. 442 00:26:14,250 --> 00:26:15,290 Dobre są. 443 00:26:15,916 --> 00:26:18,286 - Boże. - No właśnie. 444 00:26:18,375 --> 00:26:20,325 - Podgrzewałaś w mikrofali? - Jasne. 445 00:26:20,416 --> 00:26:21,876 Wiem, jak jeść ciastka. 446 00:26:23,208 --> 00:26:24,418 Dobre. 447 00:26:29,875 --> 00:26:31,075 Wiesz, co jest dziwne? 448 00:26:32,583 --> 00:26:36,253 Od kiedy się spotykamy, jestem taka rozluźniona. 449 00:26:37,166 --> 00:26:38,166 Ja też. 450 00:26:41,458 --> 00:26:43,878 Może to dlatego, że maski opadły. 451 00:26:44,458 --> 00:26:48,578 Otworzyłyśmy się przed sobą. 452 00:26:51,166 --> 00:26:52,126 I fajnie. 453 00:26:53,708 --> 00:26:54,828 Ale tak jest teraz. 454 00:26:57,250 --> 00:26:58,380 Sama wiesz. 455 00:26:59,625 --> 00:27:02,785 Już w poniedziałek 456 00:27:02,875 --> 00:27:05,285 wrócimy do naszego normalnego życia. 457 00:27:10,916 --> 00:27:12,326 Za mało o nas walczyłam? 458 00:27:13,750 --> 00:27:15,420 Co? Przytul się. 459 00:27:15,500 --> 00:27:17,670 Nie gadaj tak. 460 00:27:20,208 --> 00:27:21,878 Zrobiłaś, co uważałaś za słuszne. 461 00:27:22,416 --> 00:27:23,956 Ja również. 462 00:27:30,166 --> 00:27:32,826 Czasem się martwię, 463 00:27:33,666 --> 00:27:35,956 ile tak pociągniemy? 464 00:27:38,750 --> 00:27:39,710 Wiesz? 465 00:27:40,375 --> 00:27:42,495 Póki nas nie nakryją? 466 00:27:44,208 --> 00:27:45,458 Nie wiem. 467 00:27:46,333 --> 00:27:48,253 Boję się, że to się skończy źle. 468 00:27:50,750 --> 00:27:53,710 Nie gadajmy o tym. 469 00:27:55,750 --> 00:27:58,330 Rozumiem cię, ale dajmy spokój. 470 00:27:59,166 --> 00:28:01,166 W tej chwili 471 00:28:02,125 --> 00:28:05,915 jesteśmy dwiema laskami, które zaszyły się w chatce. 472 00:28:06,625 --> 00:28:07,745 Jasne? 473 00:28:07,833 --> 00:28:11,043 A za ścianą siedzi 500 miśków. 474 00:28:14,125 --> 00:28:15,535 I jest cudownie. 475 00:28:18,166 --> 00:28:18,996 Dobra. 476 00:28:27,583 --> 00:28:28,753 Jest cudownie. 477 00:31:05,916 --> 00:31:10,916 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre