1 00:00:06,005 --> 00:00:09,380 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:25,296 --> 00:00:26,213 Listy. 3 00:00:26,505 --> 00:00:28,713 Rzadko je pisujecie, co? 4 00:00:29,296 --> 00:00:31,671 Ale o jednym na pewno pamiętacie. 5 00:00:32,005 --> 00:00:34,588 Piszecie do grubaska w czerwonym kubraku, 6 00:00:34,671 --> 00:00:37,671 a jeśli jako tako się sprawowaliście, 7 00:00:38,046 --> 00:00:39,671 on przynosi wam zabawki. 8 00:00:40,088 --> 00:00:44,713 A jakoś nikt się nie zastanawia, skąd wziął się taki zwyczaj. 9 00:00:45,588 --> 00:00:49,046 To jest opowieść o listach, a zaczyna się... 10 00:00:50,130 --> 00:00:51,046 od tego. 11 00:01:23,671 --> 00:01:26,713 KRÓLEWSKA AKADEMIA POCZTOWA 12 00:01:29,838 --> 00:01:33,005 ...74, 75, 76, 13 00:01:33,088 --> 00:01:36,505 77, 78, 79... 14 00:01:36,921 --> 00:01:38,755 - I 80! - Panie sierżancie! 15 00:01:38,838 --> 00:01:41,838 Z samego sztabu. Wiadomość dla rekruta. 16 00:01:43,463 --> 00:01:45,463 To do niego, sierżancie. 17 00:01:54,046 --> 00:01:55,588 Rekrucie Johansen! 18 00:01:57,296 --> 00:01:58,130 Chwila. 19 00:01:58,380 --> 00:02:00,463 Nie mów. Spróbuję zgadnąć. 20 00:02:01,130 --> 00:02:02,463 Nie wiem. Kim jesteś? 21 00:02:02,546 --> 00:02:03,380 Sierżant! 22 00:02:03,463 --> 00:02:07,130 Usiądź. Może coś do picia? Espresso, cappuccino? 23 00:02:07,213 --> 00:02:10,671 Nie powinieneś być na treningu jeździeckim? 24 00:02:11,338 --> 00:02:13,755 Luzik, załatwiłem zastępstwo. 25 00:02:19,130 --> 00:02:21,171 Przesyłka z biura dyrektora. 26 00:02:21,630 --> 00:02:23,671 Co? Poważnie? 27 00:02:24,255 --> 00:02:25,838 Już się tak nie drocz. 28 00:02:26,130 --> 00:02:27,130 Potrzymaj. 29 00:02:28,713 --> 00:02:31,963 Mogłoby przyjść nieco wcześniej, ale jest. 30 00:02:32,046 --> 00:02:34,546 Wezwanko do jaskini lwa. 31 00:02:34,921 --> 00:02:37,880 Nie parz tego espresso dla sierżanta. 32 00:02:37,963 --> 00:02:41,130 Możesz dopić moje, już mi się nie przyda. 33 00:02:41,213 --> 00:02:44,421 A ja nasycę się widokiem, żeby mieć co zapomnieć. 34 00:02:45,213 --> 00:02:47,088 Załatwione. No to idę. 35 00:02:50,296 --> 00:02:51,921 Dziewięć miesięcy. 36 00:02:52,963 --> 00:02:57,255 Tyle minęło, odkąd wykorzystałem wszelkie moje wpływy, 37 00:02:57,338 --> 00:02:59,463 żeby przyjęto cię do Akademii. 38 00:02:59,546 --> 00:03:02,755 Dziewięć miesięcy i sześć dni, ale kto by liczył? 39 00:03:02,838 --> 00:03:05,630 Co? Nie ma grzaneczek? Bez przesady. 40 00:03:06,130 --> 00:03:10,171 - Przyjrzymy się twoim postępom? - Jasne. 41 00:03:10,421 --> 00:03:11,838 - Sierżancie. - Tak jest. 42 00:03:11,921 --> 00:03:13,046 Sortowanie... 43 00:03:14,796 --> 00:03:16,671 Kompletna porażka. 44 00:03:16,755 --> 00:03:18,921 Praca z gołębiami pocztowymi.... 45 00:03:20,046 --> 00:03:22,088 Poniżej wszelkiej krytyki. 46 00:03:22,171 --> 00:03:24,671 Przenoszenie delikatnych towarów... 47 00:03:24,755 --> 00:03:26,588 Gorszego nie widziano. 48 00:03:27,255 --> 00:03:30,963 I wszystko jasne. Ale ważne, że próbowaliśmy. 49 00:03:31,338 --> 00:03:35,255 Spakuję się i wrócę do domu. Szkoda. A niech to! 50 00:03:35,338 --> 00:03:37,338 - Ani kroku dalej. - Nie, tato. 51 00:03:37,755 --> 00:03:39,796 Masz rację. Kiedy ja dorosnę? 52 00:03:39,880 --> 00:03:43,046 Kiedy przestanę marnować szanse, 53 00:03:43,130 --> 00:03:46,630 które łaskawie mi wciskasz, i stanę się mężczyzną? 54 00:03:46,713 --> 00:03:50,421 Muszę przemyśleć swoje postępowanie. 55 00:03:50,671 --> 00:03:55,171 Zawinięty w jedwabną pościel, z kawiorem i wiśnióweczką. 56 00:03:55,255 --> 00:03:57,713 Myślisz, że pozwolę ci się obijać, 57 00:03:57,796 --> 00:04:02,588 a potem wrócić do dostatniego życia pozbawionego sensu? 58 00:04:02,671 --> 00:04:05,421 No... tak. Bo co innego... 59 00:04:05,505 --> 00:04:09,296 Gratulacje. Właśnie zostałeś listonoszem. 60 00:04:10,005 --> 00:04:15,171 - Słucham? - Masz założyć placówkę pocztową w... 61 00:04:25,296 --> 00:04:26,880 Smeerensburgu. 62 00:04:27,880 --> 00:04:28,921 Masz rok. 63 00:04:29,005 --> 00:04:32,880 Co? Rok? W Smeerensburgu? Co tu się dzieje, tato? 64 00:04:32,963 --> 00:04:36,630 Wystarczy 6000 listów, własnoręcznie ostemplowanych. 65 00:04:36,713 --> 00:04:38,130 Posłuchaj uważnie. 66 00:04:38,213 --> 00:04:41,546 Jeśli ci się nie uda, odetnę cię od fortuny. 67 00:04:41,838 --> 00:04:45,713 Koniec z salonami, dorożkami, ubraniami, bankietami... 68 00:04:45,796 --> 00:04:47,046 Zapomnij o nich. 69 00:04:47,130 --> 00:04:49,880 Znajdziesz sobie kącik pod mostem. 70 00:04:49,963 --> 00:04:52,588 - Ale... - Sześć tysięcy listów. Rok. 71 00:04:52,671 --> 00:04:55,213 Z tego się nie wywiniesz oszustwami. 72 00:04:57,130 --> 00:04:59,630 Tato, co ty? To przecież ja. 73 00:04:59,713 --> 00:05:01,421 Pogadajmy o tym. 74 00:05:01,505 --> 00:05:04,463 To twój syn, Jesper. Mały Jespy. 75 00:05:04,546 --> 00:05:07,713 Pamiętasz, jak mówiłem? „Tatusiu, mogę pomóc? 76 00:05:07,796 --> 00:05:10,338 Mogę włożyć liściki do kopertek, 77 00:05:10,421 --> 00:05:12,088 nakleić znaczki i...?” 78 00:05:12,171 --> 00:05:13,546 Chwila! 79 00:05:13,630 --> 00:05:15,921 Wiesz, ile się prasuje ten mundur? 80 00:05:16,463 --> 00:05:19,713 Ja też nie, ale ktoś się napracował. Halo? 81 00:05:20,380 --> 00:05:23,505 Burghard! Wreszcie życzliwa twarz. Wiesz... 82 00:05:24,046 --> 00:05:27,005 Nie ma mnie w powozie. Burghard? 83 00:05:31,713 --> 00:05:36,046 Proszę pana, popieram dyscyplinę, ale... Smeerensburg? 84 00:05:36,421 --> 00:05:38,588 Czy to nie lekka przesada? 85 00:05:40,130 --> 00:05:42,505 On potrzebuje zimnego prysznica. 86 00:05:42,588 --> 00:05:46,880 I kto wie? Może kiedyś mi za to podziękuje. 87 00:05:47,796 --> 00:05:49,046 Dzięki, tato! 88 00:05:49,380 --> 00:05:52,338 Po prostu wspaniale. Wielkie dzięki. 89 00:05:52,963 --> 00:05:56,130 Ale super, tato. Wprost cudownie. 90 00:06:00,088 --> 00:06:01,255 Dzięki, tato! 91 00:06:02,880 --> 00:06:03,713 Dzięki! 92 00:06:04,130 --> 00:06:06,255 Ta okropna podróż jest super. 93 00:06:06,338 --> 00:06:09,963 Wielkie dzięki. Dzięki! 94 00:06:28,171 --> 00:06:32,838 Cofnij się do skrzyżowania i skręć w lewo. Nie ma za co. 95 00:06:33,338 --> 00:06:35,088 Co? Nie zgubiłem się. 96 00:06:35,463 --> 00:06:36,755 Wierz mi, zgubiłeś. 97 00:06:37,505 --> 00:06:41,630 Zabawne. Ładna łódka. Planujesz nią dziś wypłynąć? 98 00:06:43,255 --> 00:06:44,505 Że co? 99 00:06:44,921 --> 00:06:47,296 Nowy listonosz. W Smeerensburgu. 100 00:06:47,380 --> 00:06:52,130 To na wyspie, która jest na morzu, więc potrzebuję łodzi, a ty ją masz. 101 00:06:52,213 --> 00:06:54,130 Zaczynamy łączyć kropki? 102 00:07:04,088 --> 00:07:06,213 Pogoda zawsze tak tu wygląda? 103 00:07:06,588 --> 00:07:08,588 Akurat mamy falę upałów. 104 00:07:27,338 --> 00:07:30,463 Oto i on. Smeerensburg. 105 00:07:34,088 --> 00:07:37,005 Uroczy, co? Poczekaj tylko do wiosny. 106 00:07:37,088 --> 00:07:40,171 Wtedy dopiero szarość daje po oczach. 107 00:07:48,713 --> 00:07:50,463 Co tu się stało? 108 00:07:51,671 --> 00:07:55,005 Lokalne tradycje. Folklor, takie tam. 109 00:07:55,088 --> 00:07:58,505 To część kultury tego urokliwego miasteczka. 110 00:08:02,046 --> 00:08:03,296 Nie! 111 00:08:03,880 --> 00:08:07,046 Parszywe czorty! 112 00:08:37,296 --> 00:08:39,630 - Gdzie są wszyscy? - „Wszyscy”? 113 00:08:39,713 --> 00:08:42,380 Spodziewałem się jakiegoś powitania. 114 00:08:44,463 --> 00:08:48,796 No tak, powitanie. Oczywiście. Dobrze, że przypominasz. 115 00:08:48,880 --> 00:08:50,630 Zadzwoń tym dzwonkiem, 116 00:08:50,713 --> 00:08:53,088 a wtedy zacznie się powitanie. 117 00:08:53,171 --> 00:08:55,588 - Dzwonkiem? - Tak, spróbuj. 118 00:08:55,671 --> 00:09:01,255 Wszyscy wyjdą, będą grajkowie, tace z przekąskami i klucze do miasta... 119 00:09:01,338 --> 00:09:03,088 Jak to przy powitaniu. 120 00:09:03,421 --> 00:09:04,255 Naprawdę? 121 00:09:04,671 --> 00:09:06,755 - Tutaj? - Oczywiście. 122 00:09:06,838 --> 00:09:11,421 Nie co dzień przyjeżdża tu nowy listonosz z metropolii. 123 00:09:30,046 --> 00:09:33,338 Co się dzieje? 124 00:09:43,213 --> 00:09:45,171 Mój! 125 00:09:46,213 --> 00:09:48,588 Gryzą! Złaźcie ze mnie! 126 00:09:53,380 --> 00:09:56,421 Milutko, co? A myślałeś, że zapomnieli. 127 00:09:56,505 --> 00:09:57,880 Zabierz mnie stąd! 128 00:10:15,713 --> 00:10:17,380 Co tu się wyprawia? 129 00:10:17,463 --> 00:10:22,505 - Co tak stoicie? - Patrzcie, kto się wreszcie poddał! 130 00:10:22,588 --> 00:10:25,546 Poddał się? My? Dobre sobie! 131 00:10:25,630 --> 00:10:28,755 Przyznaj, że się spietrałeś i zadzwoniłeś. 132 00:10:29,046 --> 00:10:33,338 - Ellingbołczyk? Nigdy! To ktoś z was! - Nie podnoś głosu! 133 00:10:33,421 --> 00:10:35,838 - Zaczyna się! - To ty zadzwoniłeś! 134 00:10:35,921 --> 00:10:38,546 Stchórzyłaś i zrzucasz to na nas! 135 00:10:38,630 --> 00:10:40,963 - Nie do wiary! - Zamiataliśmy wami... 136 00:10:42,755 --> 00:10:44,463 Co tam macie, dzieci? 137 00:10:44,963 --> 00:10:45,796 Mój. 138 00:10:46,796 --> 00:10:48,880 Myszko, pokaż to tatusiowi. 139 00:10:52,630 --> 00:10:53,505 Mój. 140 00:10:56,005 --> 00:10:58,171 Tego się nie robi człowiekowi. 141 00:10:58,255 --> 00:11:00,296 A już na pewno nie temu. 142 00:11:00,380 --> 00:11:01,755 Niech tylko złapię... 143 00:11:01,838 --> 00:11:05,088 - Listonosz? No błagam! - Kiedy się nauczą? 144 00:11:05,671 --> 00:11:07,963 Przysłali nowego listonosza! 145 00:11:12,171 --> 00:11:16,130 No dobrze. Nie znacie mnie, więc przymknę na to oko. 146 00:11:16,213 --> 00:11:19,005 Ale nie jestem jakimś tam listonoszem. 147 00:11:19,088 --> 00:11:22,671 No, jestem, bo to rodzinny interes. Mój ojciec to... 148 00:11:22,755 --> 00:11:25,046 Co ja miałam...? Ach, tak. Dzwonek! 149 00:11:25,630 --> 00:11:27,796 Długo by gadać, ale... 150 00:11:32,838 --> 00:11:35,130 SZKOŁA 151 00:11:40,921 --> 00:11:43,171 Podejdź do lady, zaraz wyjdę. 152 00:11:43,255 --> 00:11:48,630 Słuchaj! Kimkolwiek jesteś, ostrzegam, że nie chcesz ze mną zadzierać! 153 00:11:48,921 --> 00:11:51,380 Cuchnie makrelą! 154 00:11:51,463 --> 00:11:54,130 Makrel nie ma, są śledzie i dorsze. 155 00:12:01,796 --> 00:12:06,255 W mundurze, zlany potem, trzęsie się ze strachu... 156 00:12:06,338 --> 00:12:08,421 Niech zgadnę. 157 00:12:08,880 --> 00:12:11,171 Jesteś nowym listonoszem, 158 00:12:11,255 --> 00:12:14,505 a kapitan namówił cię do użycia Dzwonka Wojny. 159 00:12:14,588 --> 00:12:17,880 Dzwonka Wojny? Kto stawia w mieście coś takiego? 160 00:12:17,963 --> 00:12:20,880 Otworzysz okno? Nie mogę dłużej udawać... 161 00:12:20,963 --> 00:12:25,130 Witaj w Smeerensburgu, miasteczku waśni pierwszej próby. 162 00:12:25,505 --> 00:12:28,088 - Waśni? - Uprzedzenia, kłótnie, 163 00:12:28,171 --> 00:12:30,505 Krumowie kontra Ellingbołczycy... 164 00:12:31,005 --> 00:12:35,505 To jak, kupujesz coś czy przyszedłeś na pogaduchy? 165 00:12:36,046 --> 00:12:36,880 Chwila. 166 00:12:37,380 --> 00:12:41,380 Czy to nie jest szkoła? Gdzie są dzieci i nauczyciel? 167 00:12:42,088 --> 00:12:46,505 No tak, dzięki! Wiedziałam, że czegoś mi brakuje. Dzieci! 168 00:12:46,588 --> 00:12:49,338 - Dziękuję! - Ty jesteś nauczycielką? 169 00:12:49,421 --> 00:12:50,755 Może wyjaśnię. 170 00:12:50,838 --> 00:12:54,130 Ja sprzedaję ryby, a osoba naprzeciwko, czyli ty, 171 00:12:54,213 --> 00:12:56,838 - kupuje... - A niech mnie! To ty? 172 00:12:57,546 --> 00:12:58,963 Co się stało? 173 00:12:59,046 --> 00:13:01,171 - To się stało... - Źle to zabrzmiało. 174 00:13:01,255 --> 00:13:05,546 ...że pracuję w miejscu, gdzie nikt nie posyła dzieci do szkoły. 175 00:13:05,630 --> 00:13:09,213 Żeby siedziały z pomiotem wroga? Tak być nie może! 176 00:13:09,296 --> 00:13:11,838 Więc teraz muszę robić to, 177 00:13:11,921 --> 00:13:17,421 żeby trochę zaoszczędzić i zacząć od nowa jak najdalej stąd. 178 00:13:18,088 --> 00:13:20,671 Kupujesz coś czy nie? 179 00:13:21,505 --> 00:13:22,838 Śledzie są w promocji. 180 00:13:24,755 --> 00:13:27,755 Tutaj jesteś. Byłem ciekaw, gdzieś się ukrył. 181 00:13:28,005 --> 00:13:30,463 - Doberek, Alvo. - Mogens. 182 00:13:30,546 --> 00:13:33,796 Chodź, kolego. Najlepsze zostawiłem na koniec. 183 00:13:36,880 --> 00:13:38,296 POCZTA 184 00:13:39,588 --> 00:13:41,005 Witaj w domu. 185 00:13:43,338 --> 00:13:44,213 Co jest? 186 00:13:44,296 --> 00:13:47,380 - To sobie wyślij! - Chwilunia, to nie do... 187 00:13:47,463 --> 00:13:49,046 Do domu, niedojdo! 188 00:13:49,130 --> 00:13:52,963 Tak? Jeśli ja jestem niedojdą, to ty jesteś... 189 00:13:53,046 --> 00:13:54,671 Jesteś za daleko. 190 00:14:02,630 --> 00:14:07,838 Bardzo słoneczne, rustykalne, przewiewne i z widokami na okolicę. 191 00:14:07,921 --> 00:14:09,505 A do tego zwierzątka. 192 00:14:10,796 --> 00:14:12,338 - Miłego dnia! - Czekaj! 193 00:14:13,130 --> 00:14:14,588 To jakaś pomyłka. 194 00:14:15,463 --> 00:14:18,630 Już rozumiem. Mój ojciec cię napuścił? 195 00:14:18,713 --> 00:14:20,880 Dobre. Nabrałem się. 196 00:14:20,963 --> 00:14:24,130 Dobra, wystarczy. To gdzie naprawdę mieszkam? 197 00:14:24,213 --> 00:14:26,380 Przyda mi się kąpiel i kolacja. 198 00:14:27,255 --> 00:14:28,671 Wyłożę ci, co i jak. 199 00:14:29,338 --> 00:14:34,755 Jesteś listonoszem w Smeerensburgu, na wyspie odciętej od świata. 200 00:14:34,838 --> 00:14:39,755 Przeszywające zimno, barbarzyńscy sąsiedzi, a to jest twój dom. 201 00:14:39,838 --> 00:14:42,296 Zaczynamy łączyć kropki? 202 00:15:04,005 --> 00:15:06,505 Już prawie. Cierpliwości. 203 00:15:49,046 --> 00:15:51,921 Dość! To jest piekło! Wracam do domu. 204 00:15:52,005 --> 00:15:54,255 Nie możesz wrócić, pamiętasz? 205 00:15:54,338 --> 00:15:56,380 Będziesz spłukany! Bezdomny! 206 00:15:56,463 --> 00:15:58,380 Ale tutaj jest okropnie. 207 00:15:58,463 --> 00:16:02,921 Zimno i paskudnie, ludzie są niemili, tęsknię za pościelą... 208 00:16:03,005 --> 00:16:04,880 Milcz! Nie bądź cienias. 209 00:16:04,963 --> 00:16:07,171 Skup się. Jak się stąd wydostać? 210 00:16:07,255 --> 00:16:09,338 Potrzebujesz... 211 00:16:09,796 --> 00:16:10,963 listów. 212 00:16:14,255 --> 00:16:16,463 Ta będzie dobra, czuję to. 213 00:16:16,546 --> 00:16:18,671 Chodźcie do tatusia, liściki... 214 00:16:18,880 --> 00:16:20,630 No weź! 215 00:16:30,380 --> 00:16:32,796 No dobra. Trzeba się udać do źródła. 216 00:16:33,046 --> 00:16:36,046 Dzień dobry pani. Jestem listonoszem. 217 00:16:36,130 --> 00:16:40,130 Jeśli chce pani nadać listy, to może je pani przynieść i... 218 00:16:46,255 --> 00:16:47,255 Dzień dobry. 219 00:16:47,338 --> 00:16:50,255 Jeśli ma pan przy sobie listy, chętnie je odbiorę. 220 00:16:53,088 --> 00:16:56,213 Kartki urodzinowe dla kuzyna? Kondolencje? 221 00:16:56,296 --> 00:16:57,546 O mamuniu! 222 00:16:59,046 --> 00:17:00,505 Macie listy? 223 00:17:00,588 --> 00:17:02,755 Albo paczki? Macie paczki? 224 00:17:03,130 --> 00:17:04,796 Ludzie, błagam! 225 00:17:04,880 --> 00:17:07,921 Listy! Nie mam całego dnia! 226 00:17:10,755 --> 00:17:13,005 Nie wychylać się. I bez paniki. 227 00:17:13,088 --> 00:17:15,963 Ktoś chyba nie dopłacił za priorytet. 228 00:17:16,838 --> 00:17:19,713 Co tu jest grane? Gdzie wszystkie listy? 229 00:17:20,255 --> 00:17:23,421 Ludzie mają tu sobie do powiedzenia tylko jedno. 230 00:17:25,255 --> 00:17:29,088 I świetnie im idzie bez listów, nie uważasz? 231 00:17:29,171 --> 00:17:30,838 Chwila. Żadnych listów? 232 00:17:30,921 --> 00:17:33,380 To jak mam się stąd wydos... 233 00:17:34,421 --> 00:17:36,255 - Co to? - Przepraszam! 234 00:17:36,338 --> 00:17:40,296 Mógłby pan mi oddać rysunek? Wiatr go porwał. 235 00:17:40,796 --> 00:17:42,671 - Proszę! - Nie teraz. 236 00:17:42,755 --> 00:17:45,588 Jestem zajęty wymyślaniem, skąd wezmę lis... 237 00:17:46,713 --> 00:17:49,296 Mam pomysł. Wiesz, jestem listonoszem. 238 00:17:49,380 --> 00:17:51,005 Nie mogę ci go dać, 239 00:17:51,088 --> 00:17:53,463 ale mógłbym ci go wysłać. 240 00:17:53,546 --> 00:17:55,713 - Jak? - Bułka z masłem. 241 00:17:55,796 --> 00:17:58,838 Złożę twój piękny rysunek, naprawdę udany, 242 00:17:58,921 --> 00:18:00,588 wsunę go do koperty, 243 00:18:00,671 --> 00:18:04,671 a potem już tylko opłata i włożę go do skrzynki na listy. 244 00:18:05,005 --> 00:18:06,338 - Opłata? - Tak. 245 00:18:06,671 --> 00:18:10,880 Rzuć mi pieniążek, to nakleję znaczek na list i gotowe. 246 00:18:12,005 --> 00:18:14,463 A nie może go pan tam po prostu włożyć? 247 00:18:16,421 --> 00:18:19,630 Bardzo bym chciał, ale nie mogę. 248 00:18:19,713 --> 00:18:23,421 Bez znaczka to nie list. Rozumiesz? 249 00:18:24,005 --> 00:18:27,213 To co powiesz? Ja dostanę list, a ty rysunek. 250 00:18:27,296 --> 00:18:29,463 Idealnie. Chyba chcesz rysunek? 251 00:18:29,838 --> 00:18:32,463 Jeśli nie, to go zatrzymam. Ładny jest. 252 00:18:32,546 --> 00:18:36,213 Na twoim miejscu bym go chciał. Ja bym go nadał. 253 00:18:38,171 --> 00:18:39,588 Cześć, tato! 254 00:18:39,671 --> 00:18:42,171 Ten pan mówi, że wyśle mi rysunek. 255 00:18:42,255 --> 00:18:45,088 - Kłamie. Jak to dzieci. - Dasz mu pieniążek? 256 00:18:45,505 --> 00:18:49,130 O, zły adres. Mój błąd. To nie dom Spendlebergów. 257 00:18:49,213 --> 00:18:51,963 Do zobaczenia. Dziękuję, to tyle. Pa! 258 00:18:53,380 --> 00:18:54,880 Dobre pieski! 259 00:18:55,380 --> 00:18:57,838 A tak musi wyglądać priorytet. 260 00:18:58,921 --> 00:19:00,255 Dobra, Smeerensburgu. 261 00:19:00,338 --> 00:19:04,088 Tę rundę wygrałeś, ale nie myśl, że się poddam. 262 00:19:04,171 --> 00:19:08,880 Załatwię listy w trymiga i żegnajcie, mrozy, świry i kurczaki. 263 00:19:08,963 --> 00:19:10,046 Tak, ty też. 264 00:19:10,796 --> 00:19:12,421 Zobaczysz. Za tydzień. 265 00:19:12,963 --> 00:19:13,963 Może dwa. 266 00:19:37,213 --> 00:19:40,463 To zły moment? Widzę, że toniesz w robocie. 267 00:19:41,630 --> 00:19:44,671 Nie masz jakiejś... 268 00:19:45,130 --> 00:19:46,963 pracy czy czegoś? 269 00:19:47,046 --> 00:19:48,296 Jasne, że mam. 270 00:19:48,380 --> 00:19:51,505 Przyszedłem odebrać pocztę zamiejscową. 271 00:19:51,588 --> 00:19:52,796 Gdzie ona jest? 272 00:19:52,880 --> 00:19:56,171 Tylko pomóż z ciężkimi worami. Mam chore plecy. 273 00:19:56,505 --> 00:19:58,755 - Nienawidzę cię. - Wiem. 274 00:19:58,838 --> 00:20:01,463 To gdzie te listy? 275 00:20:01,546 --> 00:20:04,171 Przeniosłeś je do innego pokoju? 276 00:20:04,255 --> 00:20:06,796 Zróbmy tak. Będę chodził po pokoju 277 00:20:06,880 --> 00:20:10,046 i kiedy zbliżę się do listów, ty mów „ciepło”, 278 00:20:10,921 --> 00:20:15,130 a kiedy będę się oddalał, mów „zimno”. 279 00:20:15,671 --> 00:20:16,880 - A potem... - Co to? 280 00:20:17,421 --> 00:20:19,213 Co? A, chata drwala? 281 00:20:19,296 --> 00:20:21,171 Tak. Ktoś tam mieszka? 282 00:20:21,255 --> 00:20:24,130 Jasne. Koniecznie tam zajrzyj. 283 00:20:24,213 --> 00:20:26,921 To miły facet. Uwielbia gości. 284 00:21:52,421 --> 00:21:56,796 Halo? Jestem w twoim domu... czy cokolwiek to jest. 285 00:21:56,880 --> 00:21:57,880 Jest tu kto? 286 00:22:04,921 --> 00:22:06,630 No nie, serio? 287 00:22:11,296 --> 00:22:13,796 Oczywiście. To musiało się stać. 288 00:22:19,130 --> 00:22:21,630 Cudownie. Zamorduję tego szypra. 289 00:22:27,088 --> 00:22:27,921 Co? 290 00:22:32,671 --> 00:22:33,546 Zabawki? 291 00:22:38,213 --> 00:22:39,088 No i jest. 292 00:22:45,963 --> 00:22:50,880 Teraz mogę wracać ze świadomością, że nie osiągnąłem absolutnie... 293 00:25:16,796 --> 00:25:18,213 Mam tego dość! 294 00:25:18,296 --> 00:25:21,921 Wolę klepać biedę, niż dać się pokroić. Nie, dziękuję. 295 00:25:38,880 --> 00:25:41,921 Nie ćwiartuj mnie i nie rozrzucaj po lesie! 296 00:25:47,963 --> 00:25:49,130 Gdzie to jest? 297 00:25:49,213 --> 00:25:52,296 Co? Nie wiem. Skąd mam... Chwila. 298 00:25:53,255 --> 00:25:54,130 Wiem. 299 00:25:54,421 --> 00:25:57,838 Wystarczy iść tą drogą. Na pewno trafisz. 300 00:25:57,921 --> 00:26:00,921 Albo ja ci pokażę. Jasne, pokażę ci. 301 00:26:11,088 --> 00:26:11,921 No dobrze. 302 00:26:13,255 --> 00:26:14,588 Przepraszam, mogę...? 303 00:26:16,421 --> 00:26:18,713 To tutaj. Uważaj, wysiadając z... 304 00:26:18,796 --> 00:26:19,755 Co to jest? 305 00:26:20,963 --> 00:26:22,713 Jesteś chyba listonoszem? 306 00:26:24,005 --> 00:26:25,463 Że ja mam...? 307 00:26:26,088 --> 00:26:26,963 Nie, ale... 308 00:26:29,505 --> 00:26:31,255 Jasne. Z przyjemnością. 309 00:26:31,963 --> 00:26:38,255 Wprost marzę, żeby dostarczyć coś, co chyba jest jakąś obciętą głową. 310 00:26:38,338 --> 00:26:40,171 To musi być obcięta głowa. 311 00:26:40,255 --> 00:26:42,880 Na pewno. Trzymam w rękach głowę. 312 00:26:43,963 --> 00:26:46,046 Właź! Słuchaj, próbu... 313 00:26:46,963 --> 00:26:47,796 Tu jesteś! 314 00:26:47,880 --> 00:26:50,546 Cicho stąpasz, jak na przerośniętego... 315 00:26:50,630 --> 00:26:52,505 To znaczy rosłego... 316 00:26:53,088 --> 00:26:54,755 posągowego. Jesteś taki... 317 00:26:59,505 --> 00:27:00,796 Co? Że tam? 318 00:27:00,880 --> 00:27:03,380 Żartujesz sobie. Nie ma mowy. 319 00:27:03,463 --> 00:27:07,046 Ja bardzo bym chciał, ale cóż, mają ogrodzenie. 320 00:27:07,130 --> 00:27:09,880 Kurczę! Ale trudno. Nie poradzisz. 321 00:27:09,963 --> 00:27:11,005 Co się dzieje? 322 00:27:13,255 --> 00:27:15,421 Otwórz. Czemu mi to robisz? 323 00:27:16,546 --> 00:27:17,505 O nie... 324 00:27:22,546 --> 00:27:25,088 Wygrałeś. Chcesz kasy? Tata ma jej pełno. 325 00:27:25,171 --> 00:27:28,380 Napiszesz żądanie okupu. Umiesz? Nieważne, ja napiszę. 326 00:27:29,796 --> 00:27:32,671 Nie pozna, że to ja. Napiszę twoim językiem. 327 00:27:32,755 --> 00:27:35,171 Użyję prostych słów. Błagam! 328 00:27:35,255 --> 00:27:37,088 Wyciągnij mnie stąd! 329 00:27:38,671 --> 00:27:40,880 Dlaczego? 330 00:27:45,213 --> 00:27:46,046 Kto tam? 331 00:27:54,338 --> 00:27:56,005 Drzwi... 332 00:27:59,421 --> 00:28:00,380 Zasuwki! 333 00:28:02,671 --> 00:28:04,380 Trzeba to otworzyć. Szybko! 334 00:28:06,546 --> 00:28:09,546 Otwórz się! Dalej! 335 00:28:10,380 --> 00:28:11,963 Dalej... 336 00:28:12,046 --> 00:28:13,755 Nie panikuj. 337 00:28:24,713 --> 00:28:25,838 Gdzie oni są? 338 00:28:25,921 --> 00:28:28,630 Nie dajcie im uciec! Za nimi! 339 00:28:29,005 --> 00:28:29,838 Dobra. 340 00:28:30,213 --> 00:28:32,296 Zrobiłem, co chciałeś. Mogę...? 341 00:30:16,421 --> 00:30:18,255 Przyszedł dokończyć dzieła! 342 00:30:18,338 --> 00:30:20,421 - O nie! - Panie listonoszu? 343 00:30:20,671 --> 00:30:22,005 Jest pan tam? 344 00:30:23,171 --> 00:30:25,005 Uciekaj! Usłyszy cię! 345 00:30:26,171 --> 00:30:28,213 Chcielibyśmy wysłać listy. 346 00:30:34,588 --> 00:30:36,296 Co? Co powiedziałaś? 347 00:30:36,380 --> 00:30:41,005 Kuzyn mówił, że jeśli napiszemy do pana Klausa, zrobi nam zabawkę. 348 00:30:41,296 --> 00:30:43,463 I żeby przynieść po pieniążku. 349 00:30:43,546 --> 00:30:46,671 Bez znaczka to nie list, prawda? 350 00:30:58,380 --> 00:31:00,671 Hej, wy. Chcecie zabawkę? 351 00:31:05,005 --> 00:31:06,421 Hej. Chcesz może... 352 00:31:06,796 --> 00:31:08,005 nowiutką zabawkę? 353 00:31:08,630 --> 00:31:11,505 Wystarczy wysłać list do pana Klausa. 354 00:31:12,463 --> 00:31:16,630 Włóżcie go do koperty, podpiszcie i przynieście pieniążek. 355 00:31:17,088 --> 00:31:18,171 Nie zapomnijcie. 356 00:31:35,546 --> 00:31:37,713 Mają brzmieć smutno. Brzmią? 357 00:31:38,171 --> 00:31:39,171 Dobra robota. 358 00:31:45,338 --> 00:31:47,713 No dobra. To teraz... 359 00:31:48,588 --> 00:31:49,755 najtrudniejsze. 360 00:32:23,713 --> 00:32:27,505 Dobra. Pamiętaj: to raczej nie jest morderca. 361 00:32:28,213 --> 00:32:30,796 Jest taka możliwość, ale raczej nie. 362 00:32:31,505 --> 00:32:33,463 W głębi duszy jest dobry. 363 00:32:34,963 --> 00:32:35,921 Dzień dobry. 364 00:32:37,255 --> 00:32:40,046 Dzień dobry. Pan Klaus, jak mniemam? 365 00:32:40,255 --> 00:32:43,463 Pamięta mnie pan z wczorajszego włamanka? 366 00:32:44,046 --> 00:32:46,880 Jesper Johansen, listonosz. Nie zdążyliśmy... 367 00:32:50,588 --> 00:32:53,421 Widzi pan, panie Klaus... 368 00:32:53,713 --> 00:32:56,296 Rozniosła się plotka, 369 00:32:56,380 --> 00:32:59,630 że biedne dzieci ze Smeerensburga zaczęły... 370 00:33:00,088 --> 00:33:01,880 zupełnie same z siebie... 371 00:33:01,963 --> 00:33:04,338 pisać do pana listy z prośbą... 372 00:33:06,130 --> 00:33:07,005 o zabawki. 373 00:33:08,046 --> 00:33:11,838 Pomyślałem, że skoro ma pan stodołę pełną zabawek, 374 00:33:11,921 --> 00:33:14,463 które tylko leżą i się kurzą, to... 375 00:33:18,296 --> 00:33:21,171 O Boże. No dobrze. To koniec. 376 00:33:35,546 --> 00:33:37,213 To jest... 377 00:33:38,671 --> 00:33:40,005 całkiem normalne. 378 00:33:40,088 --> 00:33:42,463 To wcale nie objaw szaleństwa. 379 00:33:42,546 --> 00:33:44,755 - Odejdź. - Panie Klaus! 380 00:33:45,130 --> 00:33:46,296 Te małe dzieci... 381 00:33:47,046 --> 00:33:49,755 Jeśli odda pan im te stare zabawki, 382 00:33:50,296 --> 00:33:52,838 z chęcią dostarczę je za darmo. 383 00:33:59,255 --> 00:34:00,671 Niech pan zaczeka! 384 00:34:01,171 --> 00:34:02,046 Proszę! 385 00:34:03,463 --> 00:34:06,796 Proszę pomyśleć, jak je to uraduje. 386 00:34:07,671 --> 00:34:10,213 Pan zobaczy. Od Herliefka, biedaczyny. 387 00:34:10,296 --> 00:34:13,213 Do zabawy ma tylko patyki. Co za los! 388 00:34:13,880 --> 00:34:17,505 A ta tutaj, mała Penny... Patty. 389 00:34:17,588 --> 00:34:21,713 Jej lalka była tak stara, że rozsypała się jej w objęciach. 390 00:34:21,796 --> 00:34:24,546 Jest też Kristoff, mały brzydalek... 391 00:34:25,338 --> 00:34:26,213 ten mały... 392 00:34:33,213 --> 00:34:35,005 Dziś. O tej samej porze. 393 00:34:36,005 --> 00:34:39,796 Świetnie! Chwileczkę. Czyli że w środku nocy? 394 00:34:39,880 --> 00:34:42,380 - Mogę je wziąć teraz. - Nie. Jadę z tobą. 395 00:34:42,463 --> 00:34:44,255 Nie ma takiej potrzeby. 396 00:34:44,546 --> 00:34:48,880 To chyba niezgodne z prawem, bo nie ma pan certyfikatu. 397 00:34:48,963 --> 00:34:50,296 Mogę sprawdzić. 398 00:34:50,921 --> 00:34:54,296 A więc dziś. Do zobaczenia. Miło się gadało. 399 00:35:39,755 --> 00:35:40,671 Bawił się! 400 00:35:41,088 --> 00:35:44,005 Mówię wam. Z Ellingbołką! 401 00:35:44,088 --> 00:35:46,421 - Niesłychane! - A niech mnie! 402 00:35:46,505 --> 00:35:48,588 - Słyszeliście? - Niedopuszczalne. 403 00:35:48,671 --> 00:35:52,255 Nie rozumiem. Odwróciłem się tylko na moment... 404 00:35:54,421 --> 00:35:58,130 ...i wtedy to zobaczyłam. Natychmiast tu przyszłam. 405 00:35:58,213 --> 00:36:00,338 - Karygodne! - Niewyobrażalne. 406 00:36:00,421 --> 00:36:02,630 - Nie do pomyślenia! - Co począć? 407 00:36:02,713 --> 00:36:07,255 Niedobrze. Bardzo niedobrze. Gorszej sytuacji nie widziałem. 408 00:36:07,338 --> 00:36:09,588 Co sobie myślałaś? Nie wiesz, że... 409 00:36:09,671 --> 00:36:13,005 ...Krumowie nie zadają się z Ellingbołczykami. 410 00:36:13,463 --> 00:36:15,380 - Ale dlaczego? - „Dlaczego?” 411 00:36:15,838 --> 00:36:18,171 Widzicie? Nie wiem, co robić! 412 00:36:18,755 --> 00:36:21,046 Pomóż nam, błagam! 413 00:36:29,546 --> 00:36:32,421 Wiesz, co to jest, chłopcze? 414 00:36:33,130 --> 00:36:36,463 To jest tradycja! 415 00:36:36,921 --> 00:36:42,921 Stulecia chlubnej nienawiści przekazywanej z pokolenia na pokolenie! 416 00:36:43,296 --> 00:36:45,838 Oto Trzymiesięczna Jatka z roku ’45... 417 00:36:45,921 --> 00:36:47,505 ...w której wygraliśmy. 418 00:36:47,838 --> 00:36:49,505 Morska Gra w Tchórza. 419 00:36:49,588 --> 00:36:52,588 Noc Gołych Zadów z ’86 roku. 420 00:36:54,463 --> 00:36:56,588 A więc jedno jest pewne... 421 00:36:56,671 --> 00:36:59,255 ...odkąd tylko sięgamy pamięcią. 422 00:36:59,338 --> 00:37:01,838 Krumowie nienawidzą Ellingbołczyków... 423 00:37:01,921 --> 00:37:05,046 ...a Ellingbołczycy nie znoszą Krumów. 424 00:37:09,921 --> 00:37:11,880 Oto dlaczego. 425 00:37:13,255 --> 00:37:19,880 Jestem pewna, że nie chciałeś zbezcześcić tego dziedzictwa, prawda? 426 00:37:19,963 --> 00:37:20,921 Prawda. 427 00:37:21,005 --> 00:37:24,463 I to się nigdy nie powtórzy, prawda? 428 00:37:25,838 --> 00:37:27,505 Oczywiście, że nie. 429 00:37:27,588 --> 00:37:30,838 A teraz powiedz, skąd masz to cudeńko. 430 00:37:37,755 --> 00:37:40,838 Pewnie nie możemy tego zostawić przed bramą? 431 00:37:43,005 --> 00:37:45,338 Bardzo jesteś wygadany, wiesz? 432 00:37:46,296 --> 00:37:49,088 Jasne. Na to też nie odpowiesz. 433 00:37:52,963 --> 00:37:54,255 Przepraszam! 434 00:37:57,546 --> 00:37:58,380 Nie! 435 00:38:01,171 --> 00:38:02,630 Stójcie! 436 00:38:41,421 --> 00:38:43,463 Parszywe czorty! 437 00:38:47,296 --> 00:38:48,588 - Ja! - Nie, ja! 438 00:38:48,671 --> 00:38:50,296 - Posuń się! - Ja pierwszy! 439 00:38:50,380 --> 00:38:53,005 - Ja chcę rower! - Cicho bądź! 440 00:38:53,088 --> 00:38:55,296 Niech pan weźmie mój list! 441 00:38:55,380 --> 00:38:56,880 Ja pierwsza! Lalkę! 442 00:38:58,130 --> 00:39:00,463 No dobra. Stańcie w kolejce! 443 00:39:00,546 --> 00:39:02,755 Wszyscy do kolejki. 444 00:39:02,838 --> 00:39:04,505 Właśnie tak. Masz list? 445 00:39:04,963 --> 00:39:07,005 Dobrze. List? Dobrze. 446 00:39:07,088 --> 00:39:09,255 Mam. Zmiataj. Następny. 447 00:39:14,588 --> 00:39:15,921 Co z nią nie tak? 448 00:39:16,005 --> 00:39:18,380 Ona nie jest stąd. To Laponka. 449 00:39:22,171 --> 00:39:25,213 Tak, fajnie. Ale nie widzę listu, więc... 450 00:39:25,296 --> 00:39:28,213 wróć z kopertą. Miłego dnia. Pa. 451 00:39:28,546 --> 00:39:30,463 - Ktoś ma list? - Tutaj! 452 00:39:30,546 --> 00:39:33,796 Super. Znacie zasady. Bez listu nie ma zabawki. 453 00:39:34,171 --> 00:39:36,046 Ale my nie umiemy pisać. 454 00:39:37,588 --> 00:39:38,838 To wasz problem. 455 00:39:39,213 --> 00:39:41,546 Chwila. Wiecie, kto wam pomoże? 456 00:39:55,630 --> 00:39:59,546 Co ty robisz? Wysyłasz dzieci do szkoły? 457 00:39:59,630 --> 00:40:02,171 - Co ci odbiło? - Ja tylko chciałem... 458 00:40:02,255 --> 00:40:06,088 Słuchaj, panie listonosz. Nie mieszaj mnie w swoje gierki. 459 00:40:06,171 --> 00:40:10,213 Gniję tu od pięciu lat i już prawie się wydostałam. 460 00:40:10,296 --> 00:40:12,088 Nie dam ci tego zepsuć. 461 00:40:12,630 --> 00:40:13,505 Zrozumiano? 462 00:40:13,588 --> 00:40:17,046 Te dzieci marnieją bez odpowiedniej edukacji. 463 00:40:17,421 --> 00:40:18,255 Wiesz... 464 00:40:19,505 --> 00:40:23,005 Może jestem naiwny, ale czy nie o to w życiu chodzi? 465 00:40:24,088 --> 00:40:27,713 Nie po to zostałaś nauczycielką? Żeby im pomóc? 466 00:40:33,130 --> 00:40:35,671 Kiełkująca miłość. Pamiętam to. 467 00:40:35,755 --> 00:40:39,255 Pełne napięcia spojrzenia, serce walące jak młotem. 468 00:40:39,338 --> 00:40:41,671 Za to jojczenia jakoś nie. 469 00:40:41,755 --> 00:40:43,255 Tego nie zaznałem. 470 00:40:48,505 --> 00:40:52,630 Kładziesz się spać, a rano prezent czeka przy kominku. 471 00:40:52,713 --> 00:40:57,005 - Tak! Pan Klaus jest super! - Jest odlotowy! 472 00:40:57,088 --> 00:40:58,880 Klaus? Odlotowy? 473 00:40:59,255 --> 00:41:02,046 Jest ogromny, a mieści się w kominie! 474 00:41:02,130 --> 00:41:05,213 - Serio? Jak? - Nie wiem. To chyba magia. 475 00:41:11,088 --> 00:41:15,380 Jeśli zawiesicie skarpety, pan Klaus wypełni je zabawkami. 476 00:41:17,880 --> 00:41:21,755 Wchodzi tylko, kiedy się śpi. Nikt go nie widział. 477 00:41:22,005 --> 00:41:24,171 Chyba jest niewidzialny. 478 00:41:28,463 --> 00:41:31,838 I lubi ciasteczka. Zostawcie mu trochę. 479 00:41:49,838 --> 00:41:51,963 Do domu, niedojdo! 480 00:41:58,505 --> 00:42:00,671 I kto teraz jest niedojdą? 481 00:42:00,755 --> 00:42:02,713 Pan Klaus jest najlepszy. 482 00:42:02,796 --> 00:42:04,546 Słyszeliście o Klausie? 483 00:42:04,630 --> 00:42:06,213 Robi super zabawki. 484 00:42:06,963 --> 00:42:08,421 - Klaus. - Klaus. 485 00:42:09,005 --> 00:42:10,838 - Jest super. - Najlepszy! 486 00:42:24,171 --> 00:42:25,796 - Co się stało? - Ani słowa. 487 00:42:25,880 --> 00:42:28,630 Siedź sobie, magiczny i odlotowy. 488 00:42:31,046 --> 00:42:31,880 Co? 489 00:42:37,380 --> 00:42:40,046 Nauczymy się czegoś dzisiaj? 490 00:42:42,588 --> 00:42:45,838 Skoro musicie tu być, to siedźcie cicho. 491 00:42:45,921 --> 00:42:50,088 Zacznijcie sobie pisać jakieś samogłoski czy coś. 492 00:42:50,171 --> 00:42:52,880 - Nie mamy zeszytów. - Ani piór. 493 00:42:54,005 --> 00:42:55,255 Umówmy się. 494 00:42:55,338 --> 00:42:58,796 Jeśli czegoś was nauczę, to sobie pójdziecie, dobra? 495 00:43:13,380 --> 00:43:14,921 No i proszę. 496 00:43:16,171 --> 00:43:18,130 Naprawdę? To moje imię? 497 00:43:18,546 --> 00:43:20,421 Tak. Super, twoje imię. 498 00:43:22,380 --> 00:43:25,588 - Nauczy mnie pani więcej? - Mnie też! 499 00:43:25,671 --> 00:43:28,005 - Też chcę napisać imię. - I ja! 500 00:43:53,338 --> 00:43:54,255 Za ciężkie. 501 00:43:54,796 --> 00:43:55,755 W porządku. 502 00:43:56,130 --> 00:43:58,171 Pojadę sam. Nie musisz... 503 00:43:58,255 --> 00:44:01,713 Bez urazy, ale komuś tu przydałaby się dieta. 504 00:44:01,796 --> 00:44:02,630 Co robisz? 505 00:44:03,880 --> 00:44:06,213 Mniej prezentów, mniejsza waga. 506 00:44:06,296 --> 00:44:09,338 Mniej prezentów? Ale to oznacza mniej listów, 507 00:44:09,421 --> 00:44:11,046 a to z kolei oznacza... 508 00:44:14,171 --> 00:44:16,713 zrujnowane dziecięce marzenia! 509 00:44:17,088 --> 00:44:20,088 Nie, nie pozwolę na to. 510 00:44:20,171 --> 00:44:22,838 Mamy obowiązek wobec dzieci. 511 00:44:39,921 --> 00:44:40,838 Mam cię. 512 00:44:59,963 --> 00:45:01,921 Chodź do mnie! Tutaj! 513 00:45:25,921 --> 00:45:29,005 Jasne. Ja je zmęczyłem, ty złapałeś. 514 00:45:29,380 --> 00:45:30,713 Praca zespoło... 515 00:45:43,505 --> 00:45:47,130 - Tak. To nam się udało. - Dobry pomysł z reniferami. 516 00:45:52,588 --> 00:45:55,088 Poczta oficjalnie otwarta. 517 00:45:55,171 --> 00:45:56,713 Zapraszam z listami. 518 00:45:57,088 --> 00:45:58,463 Dziękuję... 519 00:45:59,338 --> 00:46:01,630 Hej, niedojdo! Co to ma być? 520 00:46:02,005 --> 00:46:05,463 Wysłałem list, a dostałem tylko grudkę węgla. 521 00:46:05,546 --> 00:46:09,546 Dobrze ci tak. Podłe smarkacze nie dostają prezentów. 522 00:46:09,630 --> 00:46:12,546 Tak? Czyli mu na mnie podkablowałeś? 523 00:46:14,880 --> 00:46:16,255 Nie musiałem. 524 00:46:17,421 --> 00:46:18,588 On sam wie. 525 00:46:21,213 --> 00:46:24,796 - Jak to? - On wszystko widzi. 526 00:46:25,380 --> 00:46:28,171 Każdy numer, dowcip i niecny wybryk. 527 00:46:28,755 --> 00:46:30,713 Ma listę. Mówi... 528 00:46:32,588 --> 00:46:35,171 Mówi na nią „Lista Gagatków”. 529 00:46:35,255 --> 00:46:36,671 - Kłamiesz. - Zaufaj mi. 530 00:46:37,546 --> 00:46:40,255 Nie chcesz być na Liście Gagatków. 531 00:46:42,505 --> 00:46:45,921 To jak, nadal chcesz rzucić śnieżką? 532 00:46:49,171 --> 00:46:51,046 Tak myślałem. 533 00:47:10,130 --> 00:47:12,505 Tylko grzeczne dzieci dostają zabawki? 534 00:47:15,130 --> 00:47:16,546 „Drogi panie Klausie... 535 00:47:17,505 --> 00:47:20,130 Dziś odśnieżyłem ogródki sąsiadów. 536 00:47:21,588 --> 00:47:22,963 To chyba grzecznie?” 537 00:47:23,046 --> 00:47:24,046 Dzień dobry! 538 00:47:24,130 --> 00:47:26,255 „Nie chcę być na Liście Gagatków”. 539 00:47:26,338 --> 00:47:27,921 „Drogi panie Klausie, 540 00:47:28,005 --> 00:47:31,171 dzisiaj ja i moi bracia pomagaliśmy mamie. 541 00:47:33,421 --> 00:47:36,796 Będziemy pomagać co dzień, jeśli dasz nam zabawki”. 542 00:47:36,880 --> 00:47:41,296 „Drogi panie Klausie, nasz sąsiad łatał dziurę w płocie, 543 00:47:41,755 --> 00:47:43,130 ale spadł... 544 00:47:44,463 --> 00:47:46,088 i zranił się w nogę. 545 00:47:46,171 --> 00:47:50,671 - Musiała boleć, bo okropnie krzyczał”. - Puszczać! Napadli mnie! 546 00:47:50,755 --> 00:47:52,005 „Pomogliśmy mu. 547 00:47:52,088 --> 00:47:56,088 Mówił, że mu się to nie podoba, ale to chyba nieprawda”. 548 00:47:56,588 --> 00:48:01,005 „To dzisiaj. A wczoraj zamiast ukraść jagody pani Runie, 549 00:48:01,088 --> 00:48:02,713 zebraliśmy je za nią. 550 00:48:04,171 --> 00:48:07,671 Potem przyszła do nas i dała mamie dżem jagodowy. 551 00:48:09,380 --> 00:48:11,588 A mama przyniosła jej placek”. 552 00:48:11,671 --> 00:48:14,880 „Drogi panie Klausie, chodzę do szkoły co dzień 553 00:48:15,213 --> 00:48:18,213 - i zawsze odrabiam lekcje”. - Dziękuję! 554 00:48:20,296 --> 00:48:21,921 Dzień dobry panu! 555 00:48:22,005 --> 00:48:24,838 „Pani Alva to świetna nauczycielka”. 556 00:48:24,921 --> 00:48:28,255 „I wyczyściłem stary klarnet taty. 557 00:48:28,338 --> 00:48:32,005 Mam nadzieję, że dobrze. Tata zdawał się zadowolony. 558 00:48:32,588 --> 00:48:34,838 Mogę dostać zabawkę?” 559 00:48:55,588 --> 00:48:56,630 Co? 560 00:48:59,255 --> 00:49:00,338 Że co...? 561 00:49:16,505 --> 00:49:18,088 Siemanko. Jak leci? 562 00:49:18,171 --> 00:49:20,130 - Proszę! Ja! - Co? Jak? 563 00:49:29,380 --> 00:49:31,713 Chodźcie się pobawić! 564 00:50:07,130 --> 00:50:11,838 Myślę, że czas dać temu listonoszowi nauczkę. 565 00:50:13,213 --> 00:50:15,630 Wiesz, co robić, Myszko. 566 00:50:16,505 --> 00:50:19,380 Mój... 567 00:50:20,130 --> 00:50:23,713 Piekarz przecenił ciasta dla Ellingbołczyków, 568 00:50:23,796 --> 00:50:25,880 takie bez żyletek w środku. 569 00:50:25,963 --> 00:50:30,921 A słyszałeś, że liczba podpaleń spadła o 70 procent? Naprawdę. 570 00:50:31,005 --> 00:50:33,671 Widziałeś ostatnio pożar? Właśnie. 571 00:50:33,755 --> 00:50:36,921 Są pikniki, kiermasze i co tam jeszcze. 572 00:50:37,005 --> 00:50:38,880 Jakby wszyscy poszaleli. 573 00:50:40,505 --> 00:50:44,796 Jeden bezinteresowny czyn wyzwala kolejne. 574 00:50:45,838 --> 00:50:48,588 Ktoś tu się zrobił rozmowny! 575 00:50:48,671 --> 00:50:51,838 Co cię skłoniło, żeby rzucić tak wylewną maksymą? 576 00:50:51,921 --> 00:50:54,171 To po prostu coś... 577 00:50:54,796 --> 00:50:56,046 co ktoś mawiał. 578 00:50:56,130 --> 00:50:57,630 Ja też coś ci powiem. 579 00:50:57,713 --> 00:51:01,380 Żyję dość długo, by wiedzieć, że każdy ma ukryty cel. 580 00:51:01,463 --> 00:51:04,838 Te dzieciaki chcą tylko zabawek. A dorośli? 581 00:51:05,671 --> 00:51:09,046 Nie wiem, czego chcą, ale nie pokoju na świecie. 582 00:51:10,713 --> 00:51:11,588 A ty? 583 00:51:12,588 --> 00:51:16,005 - Co ty z tego masz? - Ja? No wiesz... 584 00:51:16,588 --> 00:51:18,255 To co innego. Ja nie... 585 00:51:20,921 --> 00:51:22,005 Uwaga! 586 00:51:23,046 --> 00:51:24,838 Mój! 587 00:51:27,588 --> 00:51:31,463 Niewiarygodne! Co wy robicie w naszej zasadzce? 588 00:51:31,546 --> 00:51:33,671 Waszej? To nasza zasadzka! 589 00:51:33,755 --> 00:51:36,130 - Zatrzymaj się! - Próbuję! 590 00:51:43,046 --> 00:51:44,755 I co wy zrobiliście? 591 00:51:44,838 --> 00:51:49,338 - Co my zrobiliśmy? - Zepsuliście dobrą zasadzkę! 592 00:52:18,255 --> 00:52:20,130 Twoi znajomi, jak sądzę? 593 00:52:22,463 --> 00:52:23,713 Wydają się mili. 594 00:52:31,838 --> 00:52:36,005 Nie uwierzycie, co widziałem w nocy. 595 00:52:36,921 --> 00:52:41,671 Latające sanie ciągnięte przez zaczarowane renifery? 596 00:52:42,171 --> 00:52:43,005 Tak. 597 00:52:48,088 --> 00:52:51,171 A więc umie się śmiać. Zagadka rozwiązana. 598 00:52:56,796 --> 00:52:59,588 Chwilunia. Serio? Taki masz śmiech? 599 00:52:59,671 --> 00:53:01,505 Dobra, ładujmy. 600 00:53:01,588 --> 00:53:03,713 Tak łatwo się nie wywiniesz. 601 00:53:03,796 --> 00:53:05,255 - Zaśmiej się. - Nie. 602 00:53:05,338 --> 00:53:08,963 Dawaj. Chociaż troszeczkę. Ociupinkę. 603 00:53:09,046 --> 00:53:11,546 - Męcz mnie dalej. - Dobra, przestaję. 604 00:53:11,630 --> 00:53:15,130 A słyszałeś dowcip o kulawym gościu u lekarza? 605 00:53:32,338 --> 00:53:34,880 Trochę nam się kończą zapasy, co? 606 00:53:34,963 --> 00:53:37,963 Tak. Jeszcze tylko kilka wycieczek. 607 00:53:38,880 --> 00:53:43,338 Pewnie się cieszysz, że to koniec nocnych zmian. 608 00:53:43,421 --> 00:53:44,838 - Prawda? - Prawda. 609 00:53:45,046 --> 00:53:47,046 No tak. 610 00:53:48,046 --> 00:53:48,921 Ja też. 611 00:54:05,171 --> 00:54:06,671 Świetnie, znowu ty. 612 00:54:09,005 --> 00:54:10,546 Tak, to wspaniale, 613 00:54:10,630 --> 00:54:13,588 ale cokolwiek mówisz, mam własne problemy. 614 00:54:15,046 --> 00:54:19,338 Skończyły się zabawki, a bez zabawek nie ma listów. 615 00:54:19,421 --> 00:54:20,588 A bez listów... 616 00:54:21,588 --> 00:54:22,463 Nieważne. 617 00:54:24,796 --> 00:54:26,796 Kończy mi się czas, ot co! 618 00:54:27,171 --> 00:54:29,213 Już prawie święta, a ja... 619 00:54:30,380 --> 00:54:33,421 Boże Narodzenie! To jest to! 620 00:54:34,088 --> 00:54:36,255 Ja... Muszę... My... 621 00:54:38,838 --> 00:54:40,838 Ale zejdź mi z werandy, co? 622 00:54:56,755 --> 00:55:00,838 Ja, przywódczyni dumnych Krumów... 623 00:55:00,921 --> 00:55:02,671 Powiedz coś wreszcie! 624 00:55:02,755 --> 00:55:05,671 Cichaj, głąbie! Właśnie zaczynałam. 625 00:55:06,838 --> 00:55:09,546 Ja, przywódczyni dumnych... 626 00:55:09,630 --> 00:55:13,421 Nieważne, zepsułeś nastrój. Wiesz, czemu was zwołałam. 627 00:55:14,046 --> 00:55:15,796 Jasne, że wiem. 628 00:55:16,838 --> 00:55:20,588 - Na nocną bójkę? - Rozejrzyj się! Gdzie twój klan? 629 00:55:24,171 --> 00:55:25,838 Powiem ci gdzie. 630 00:55:25,921 --> 00:55:30,171 Organizują sąsiedzkie przyjęcia, jarmarki i pikniki. 631 00:55:30,255 --> 00:55:32,421 I herbatki. Jeszcze herbatki. 632 00:55:32,505 --> 00:55:36,005 Klub książki odebrał mi Svena! 633 00:55:36,838 --> 00:55:42,588 Widzisz? Listonosz i stary zabawkarz robią wszystkim wodę z mózgu! 634 00:55:42,671 --> 00:55:43,755 Co proponujesz? 635 00:55:43,838 --> 00:55:47,713 Czas połączyć siły przeciwko wspólnemu wrogowi. 636 00:55:50,296 --> 00:55:53,338 Musimy zawrzeć rozejm. 637 00:55:53,838 --> 00:55:56,421 Rozejm? Zwariowałaś? 638 00:55:56,838 --> 00:55:59,005 Albo razem się tym zajmiemy, 639 00:55:59,088 --> 00:56:02,880 - albo czekają nas same kluby, pikniki... - I herbatki! 640 00:56:02,963 --> 00:56:06,380 - Pamiętaj o herbatkach. - Tak, one też. 641 00:56:06,463 --> 00:56:11,796 Czyli mamy zawrzeć pokój, żeby powstrzymać pokój? 642 00:56:11,880 --> 00:56:15,171 Nasi przodkowie się tego domagają. 643 00:56:18,255 --> 00:56:20,171 Za krew Ellingbołczyków. 644 00:56:20,505 --> 00:56:22,255 Za honor Krumów. 645 00:56:23,546 --> 00:56:26,421 Klany wstępują na wojenną ścieżkę... 646 00:56:27,713 --> 00:56:28,796 wspólnie. 647 00:56:39,963 --> 00:56:40,796 Ja... 648 00:56:41,880 --> 00:56:45,338 To będzie wymagało wiele pracy. 649 00:57:47,546 --> 00:57:49,338 Niespodzianka! 650 00:57:49,921 --> 00:57:50,880 Jesper? 651 00:57:50,963 --> 00:57:54,755 - Co ty tu... - Witam w twoim nowym warsztacie. 652 00:57:54,838 --> 00:57:56,755 - Tadam! - Co to...? 653 00:57:56,838 --> 00:57:58,546 - Już wyjaśniam. - Czemu...? 654 00:57:58,630 --> 00:58:00,671 - Ja nie chcę... - Usiądź. 655 00:58:01,213 --> 00:58:03,296 Będziesz zachwycony. Zobaczysz. 656 00:58:04,338 --> 00:58:06,046 Boże Narodzenie! 657 00:58:06,755 --> 00:58:08,338 Co z nim? 658 00:58:08,421 --> 00:58:14,088 Pomyśl. Każde dziecko wstaje rano w Boże Narodzenie i znajduje... 659 00:58:14,171 --> 00:58:17,380 nowiutką zabawkę czekającą przy kominku! 660 00:58:17,713 --> 00:58:19,880 Święta będą magiczne jak nigdy! 661 00:58:19,963 --> 00:58:21,713 Wyobraź sobie tę radość! 662 00:58:21,796 --> 00:58:23,213 Posłuchaj. Ja nie... 663 00:58:24,296 --> 00:58:26,463 Pozwól mi skończyć. 664 00:58:27,338 --> 00:58:30,421 Pomyśl o tych uśmiechach. Takie urocze! 665 00:58:30,588 --> 00:58:32,546 - Nie są...? Patrz! - Nawet jeśli... 666 00:58:32,630 --> 00:58:34,880 Skąd weźmiesz tyle zabawek? 667 00:58:35,380 --> 00:58:36,213 Ty... 668 00:58:36,880 --> 00:58:37,963 zrobisz nowe. 669 00:58:41,130 --> 00:58:42,880 Nie robię zabawek. 670 00:58:44,713 --> 00:58:45,796 Już nie. 671 00:58:46,588 --> 00:58:49,130 Masz dar, przyjacielu. 672 00:58:49,213 --> 00:58:51,380 Budki dla ptaków są w porządku, 673 00:58:51,463 --> 00:58:54,046 - ale te ręce są stworzone... - Nie. 674 00:58:54,130 --> 00:58:57,046 Nie bądź taki. Wyobraź sobie te możliwości. 675 00:58:57,130 --> 00:58:59,755 - Tutaj zająłbyś się stolarką. - Nie. 676 00:58:59,838 --> 00:59:02,505 Tutaj warsztat pełen sprężyn i trybików. 677 00:59:02,588 --> 00:59:06,463 - Przestań. - A w tym kącie rzędy lśniących narzędzi 678 00:59:06,546 --> 00:59:10,505 - każdego rozmiaru i kształtu! - Nie dotykaj tego! Nie! 679 00:59:22,838 --> 00:59:23,713 Co to jest? 680 00:59:26,088 --> 00:59:26,921 Wynoś się. 681 00:59:27,421 --> 00:59:30,546 - Przepraszam. Nie chciałem... - Wynocha! 682 01:00:05,796 --> 01:00:06,921 Kiepska noc? 683 01:00:08,463 --> 01:00:09,880 Witaj w klubie. 684 01:00:12,546 --> 01:00:14,671 Nie, nie chcę cię zanudzać. 685 01:00:17,505 --> 01:00:19,755 Niech ci będzie. Mam problem. 686 01:00:19,838 --> 01:00:23,588 Jeśli nie uzbieram tych listów, to co mam zrobić? 687 01:00:23,671 --> 01:00:27,755 Zostać tu na zawsze ze starym drwalem i bandą wariatów 688 01:00:27,838 --> 01:00:29,546 i niczego więcej nie pragnąć? 689 01:00:32,296 --> 01:00:35,546 W domu mam wszystko, czego dusza zapragnie. 690 01:00:35,630 --> 01:00:38,296 A tutaj jestem tylko... 691 01:00:38,880 --> 01:00:41,505 jakimś szarym, nieistotnym... 692 01:00:43,505 --> 01:00:44,380 nikim. 693 01:00:46,671 --> 01:00:50,255 Ale Klaus nie zasłużył sobie... Ja nie chciałem... 694 01:00:51,130 --> 01:00:53,588 Czuję się jak... Zachowałem się jak... 695 01:00:55,755 --> 01:00:56,630 Właśnie. 696 01:00:57,588 --> 01:01:00,505 Potrafisz słuchać, wiesz? 697 01:01:04,380 --> 01:01:06,505 Dobra, wygrałaś. 698 01:01:08,546 --> 01:01:09,630 Chodź ze mną. 699 01:01:14,171 --> 01:01:19,005 Wybacz, że cię nachodzę po nocy, ale czy rozumiesz może... to? 700 01:01:25,546 --> 01:01:27,838 No dobra. Wchodźcie. 701 01:01:33,713 --> 01:01:35,630 No to zaczynamy. 702 01:01:36,088 --> 01:01:37,630 Komu gorącego kakao? 703 01:01:43,963 --> 01:01:45,505 Mówi, że chce łódkę! 704 01:01:45,588 --> 01:01:47,755 - Serio? - Niemożliwe. Skreśl to. 705 01:01:49,671 --> 01:01:51,630 - Racja, jest taki. - Co? 706 01:01:52,046 --> 01:01:54,671 O czym mówicie? Mówicie o mnie? 707 01:03:20,046 --> 01:03:21,213 Klaus, ja... 708 01:04:03,505 --> 01:04:04,338 Chodźmy. 709 01:05:18,838 --> 01:05:23,380 Ktoś tu potrzebuje pomocy z wysyłaniem listów. 710 01:05:23,463 --> 01:05:24,505 Tak. 711 01:05:25,338 --> 01:05:27,588 - Kto? - Ja... Ale... 712 01:05:28,505 --> 01:05:31,505 Jak to możliwe, że was nie pokonaliśmy? 713 01:05:32,005 --> 01:05:33,921 Tak, a potem... 714 01:05:34,005 --> 01:05:37,546 kiedy wsiadła na sanie, myślałem, że są za małe. 715 01:05:37,630 --> 01:05:39,921 Ale nie! Były akurat! 716 01:05:40,338 --> 01:05:43,338 Była zachwycona! Tak mi się zdaje. A tobie? 717 01:05:44,588 --> 01:05:48,130 - Mnie też. - Tak, racja. Była zachwycona. 718 01:05:49,546 --> 01:05:55,213 Pamiętam dzień, kiedy pierwszy raz miałem na twarzy taki uśmiech jak ty. 719 01:05:55,296 --> 01:05:57,630 Jaki uśmiech? Nie uśmiechałem się. 720 01:05:57,713 --> 01:06:00,171 Tylko mrużyłem oczy. Od słońca. 721 01:06:00,255 --> 01:06:04,088 Jasne. Ja też nie chciałem tego przyznać. 722 01:06:04,546 --> 01:06:06,505 Droczyła się ze mną o to. 723 01:06:06,588 --> 01:06:07,463 Jaka „ona”? 724 01:06:08,588 --> 01:06:09,880 Moja Lidia. 725 01:06:10,755 --> 01:06:14,630 Pamiętam, jak znalazłem tę polanę. Była nią zachwycona. 726 01:06:15,505 --> 01:06:18,171 I zbudowałem nam tu dom. 727 01:06:20,130 --> 01:06:21,463 Z dala od świata. 728 01:06:22,796 --> 01:06:25,213 Ale nie chcieliśmy być tu sami. 729 01:06:29,796 --> 01:06:31,213 Pragnęliśmy dzieci. 730 01:06:32,588 --> 01:06:33,755 Całej gromadki. 731 01:06:34,171 --> 01:06:36,838 Żeby biegały, śmiały się, rozrabiały... 732 01:06:42,546 --> 01:06:46,130 Tymczasem zacząłem wyrabiać dla nich zabawki. 733 01:06:46,671 --> 01:06:51,130 Czekaliśmy, a ja robiłem coraz więcej zabawek. 734 01:06:52,755 --> 01:06:54,005 Co sądzisz o tej? 735 01:06:54,088 --> 01:06:58,796 Czekaliśmy i czekaliśmy, ale dzieci się nie pojawiły. 736 01:07:01,713 --> 01:07:02,588 A potem... 737 01:07:05,630 --> 01:07:07,130 ona zachorowała. 738 01:07:12,505 --> 01:07:15,338 Aż do dziś chwilami... 739 01:07:16,380 --> 01:07:19,296 czuję się prawie, jakby wciąż była... 740 01:07:25,463 --> 01:07:28,963 Kiedy odeszła... 741 01:07:29,963 --> 01:07:32,338 zagubiłem się. 742 01:07:33,546 --> 01:07:38,588 Kochała ptaki, więc zacząłem budować dla nich budki. 743 01:07:40,796 --> 01:07:43,671 Ale potem zjawiłeś się ty. 744 01:07:44,630 --> 01:07:49,171 Gdy rozwozimy zabawki, gdy widzę, ile radości dają dzieciom... 745 01:07:49,880 --> 01:07:55,296 Nie sądziłem, że jeszcze się tak poczuję. To dzięki tobie, przyjacielu. 746 01:07:55,921 --> 01:07:58,046 Więc... dziękuję. 747 01:07:59,588 --> 01:08:00,588 Nie ma sprawy. 748 01:08:02,088 --> 01:08:05,546 - Wiesz co? Robimy to. - Co? Co robimy? 749 01:08:05,630 --> 01:08:09,630 Te twoje zabawki na Boże Narodzenie! Tego by chciała. 750 01:08:09,713 --> 01:08:11,046 - Serio? - Jasne. 751 01:08:11,130 --> 01:08:15,296 - A za rok możemy obskoczyć więcej wiosek. - Za rok? 752 01:08:15,380 --> 01:08:17,255 - I za dwa lata! - Ale ja nie... 753 01:08:17,338 --> 01:08:20,213 Kto wie, co będzie za rok? Może mnie... 754 01:08:20,296 --> 01:08:23,171 O czym ty mówisz? Chodź, mamy mało czasu. 755 01:08:25,296 --> 01:08:26,755 Może mnie tu nie być. 756 01:08:36,421 --> 01:08:39,963 Dorsz, makrela, sola, śledź 757 01:08:40,046 --> 01:08:43,588 Rybak złowił rybę w sieć 758 01:08:43,921 --> 01:08:47,255 Okoń, szczupak, płotka, pstrąg 759 01:08:47,505 --> 01:08:50,713 Ale ją wypuścił z rąk 760 01:08:51,005 --> 01:08:54,171 Hej, rybaku, powiedz nam 761 01:08:54,255 --> 01:08:57,213 Czemuś rybie uciec dał? 762 01:08:57,296 --> 01:09:00,255 Dałem rybie uciec hen 763 01:09:00,338 --> 01:09:03,296 Bo ugryzła w palec mnie 764 01:09:03,380 --> 01:09:04,463 Brawo. 765 01:09:05,046 --> 01:09:08,338 To wszystko na dziś. I... praca domowa. 766 01:09:09,380 --> 01:09:10,546 Zapomniałam. 767 01:09:10,630 --> 01:09:13,755 Wiecie co? Nic wam nie zadam. Fajna jestem, co? 768 01:09:13,838 --> 01:09:16,296 Co tu się stało? 769 01:09:17,338 --> 01:09:20,171 Pomyślałam, że zrobię mały remoncik. 770 01:09:20,255 --> 01:09:22,671 Gnijące ryby dawno wyszły z mody. 771 01:09:22,755 --> 01:09:24,005 Jak za to zapłaciłaś? 772 01:09:26,088 --> 01:09:29,005 - Wydałaś oszczędności? - Nie całe. 773 01:09:29,088 --> 01:09:31,255 No dobra, całe. Ale popatrz! 774 01:09:31,588 --> 01:09:35,671 - Wygląda fajnie. - A nie chciałaś stąd wyjechać? 775 01:09:35,755 --> 01:09:36,755 Gdzie ta Alva? 776 01:09:36,838 --> 01:09:40,421 Tylko głupiec chciałby teraz stąd wyjeżdżać. 777 01:09:40,838 --> 01:09:44,171 - Nie sądzisz? - No... może. 778 01:09:45,505 --> 01:09:49,630 „Może”? Nie masz pojęcia, co tu osiągnąłeś, prawda? 779 01:09:50,755 --> 01:09:52,213 Chodź, pokażę ci. 780 01:09:58,421 --> 01:10:00,213 Popatrz na to. 781 01:10:07,213 --> 01:10:10,963 Cicha noc 782 01:10:11,338 --> 01:10:14,921 Święta noc 783 01:10:18,005 --> 01:10:20,546 - Wesołych Świąt! - Wesołych Świąt. 784 01:10:20,630 --> 01:10:21,963 Dobry wieczór panu. 785 01:10:22,046 --> 01:10:23,713 - Cześć. - Panno Alvo. 786 01:10:36,255 --> 01:10:38,505 Nie do poznania, co? 787 01:10:50,505 --> 01:10:51,338 Cześć. 788 01:10:52,130 --> 01:10:53,380 Co ty tu robisz? 789 01:11:03,796 --> 01:11:07,755 - Bezinteresowny czyn, co? - Zawsze wyzwala kolejne. 790 01:11:08,255 --> 01:11:09,213 Zawsze. 791 01:11:09,921 --> 01:11:15,255 - List do koperty i podajcie go dalej. - Szybko. Nie musi się rymować. 792 01:11:15,338 --> 01:11:19,296 Ma być krótko i uroczo. Poprawność się nie liczy. 793 01:11:19,380 --> 01:11:21,755 Świetnie ci idzie, Myszko. 794 01:11:21,838 --> 01:11:24,421 To nie muszą być wiekopomne dzieła. 795 01:11:30,713 --> 01:11:33,296 Spokojnie, maleńka. Bez nerwów. 796 01:11:42,421 --> 01:11:44,796 Zgrabne linie. Dobra robota. 797 01:11:46,755 --> 01:11:47,671 Cześć. 798 01:11:48,546 --> 01:11:49,380 Hej. 799 01:11:53,838 --> 01:11:55,755 I co ja mam zrobić? 800 01:11:57,171 --> 01:11:59,046 Zostać tu na zawsze... 801 01:12:02,963 --> 01:12:04,546 ze starym drwalem... 802 01:12:10,796 --> 01:12:12,463 i bandą wariatów... 803 01:12:37,213 --> 01:12:39,171 i niczego więcej nie pragnąć? 804 01:12:42,838 --> 01:12:44,380 23 GRUDNIA 805 01:12:44,713 --> 01:12:47,171 24 GRUDNIA 806 01:12:53,671 --> 01:12:55,546 To jak, ty to zrobisz? 807 01:12:55,630 --> 01:12:57,588 Może ty dokończ to, a ja... 808 01:13:05,046 --> 01:13:09,213 Nalegali, a nie chciałem być niegrzeczny. 809 01:13:09,296 --> 01:13:12,921 No nie wiem... Dużo czerwieni. To za wiele? 810 01:13:13,005 --> 01:13:14,421 Gdzie tam! 811 01:13:14,505 --> 01:13:18,296 Tylko zawiążemy oczy reniferom, żeby nie zemdlały. 812 01:13:18,380 --> 01:13:19,505 Żartuję. 813 01:13:20,213 --> 01:13:22,046 Wyglądasz świetnie. 814 01:13:22,130 --> 01:13:23,296 Witaj, Jesperze. 815 01:13:23,755 --> 01:13:24,838 Tata? Co...? 816 01:13:25,505 --> 01:13:28,880 Porozmawiajmy na dworze. Trochę tu tłoczno. 817 01:13:32,130 --> 01:13:35,755 Co ty tutaj robisz? Mam jeszcze kilka dni, żeby... 818 01:13:35,838 --> 01:13:40,421 Czternaście tysięcy listów? Musiałem to zobaczyć na własne oczy. 819 01:13:40,796 --> 01:13:42,713 Nie możesz przyjeżdżać i... 820 01:13:42,796 --> 01:13:44,755 Ile? Czternaście tysięcy? 821 01:13:44,838 --> 01:13:46,713 - To pomyłka. - Żadna pomyłka. 822 01:13:47,213 --> 01:13:49,046 Nie bądź taki skromny. 823 01:13:49,421 --> 01:13:53,213 - Co oni tu robią? - To od nich wiem o twoim sukcesie. 824 01:13:53,296 --> 01:13:56,588 Nie mogliśmy pozwolić, żebyś został bez nagrody. 825 01:13:56,671 --> 01:13:58,296 Cokolwiek powiedzieli... 826 01:13:58,380 --> 01:14:01,546 - To jak, gotowy do drogi? - Do drogi? Dokąd? 827 01:14:02,338 --> 01:14:03,880 Do domu, rzecz jasna. 828 01:14:03,963 --> 01:14:06,963 Umowa to umowa. To koniec twojej męki. 829 01:14:08,005 --> 01:14:08,838 Do domu? 830 01:14:09,588 --> 01:14:14,213 Do kamerdynera, śniadań w łóżku i jedwabnej pościeli? 831 01:14:14,296 --> 01:14:16,755 Nikt nie zasługuje na to bardziej. 832 01:14:16,838 --> 01:14:20,338 Nie zgodzi się pan, panie Klaus? 833 01:14:23,005 --> 01:14:25,505 Był wręcz niewiarygodny. 834 01:14:25,588 --> 01:14:29,213 Zachęcał dzieci do pisania listów i do nauki. 835 01:14:29,296 --> 01:14:34,671 Przekonał miejscowych, aby przekazali wyroby na tak szczytny cel. 836 01:14:35,380 --> 01:14:36,255 W istocie. 837 01:14:37,088 --> 01:14:38,755 To co, jedziemy? 838 01:14:40,588 --> 01:14:43,505 Masz oczywiście chwilę na pożegnanie. 839 01:14:47,046 --> 01:14:48,838 Proszę, ja to wyjaśnię. 840 01:14:48,921 --> 01:14:50,921 - Ja... - Wszystko rozumiemy. 841 01:14:51,005 --> 01:14:55,630 Oszukałeś nas, żeby wrócić do luksusowego życia w metropolii. 842 01:14:55,713 --> 01:14:56,588 Zgadza się? 843 01:14:56,671 --> 01:15:00,130 Nie! No, może na początku, ale... 844 01:15:00,213 --> 01:15:02,671 Alvo... proszę, wróć. 845 01:15:02,755 --> 01:15:06,630 Bez listów tata by mnie wydziedziczył, ale wszystko się zmieniło. 846 01:15:10,921 --> 01:15:11,838 Márgu... 847 01:15:14,588 --> 01:15:16,296 Posłuchaj, Klaus. Ja... 848 01:15:16,380 --> 01:15:18,505 Każdy ma ukryty cel, co? 849 01:15:41,005 --> 01:15:44,796 Podejrzewałem, że trochę mozołu dobrze ci zrobi, 850 01:15:44,880 --> 01:15:46,713 ale muszę przyznać, że... 851 01:15:46,796 --> 01:15:50,796 Powiedzmy, że widzę świetlaną przyszłość przed tym, 852 01:15:50,880 --> 01:15:53,713 kto wprowadził pocztę do Smeerensburga. 853 01:15:53,796 --> 01:15:55,130 A skoro o tym mowa, 854 01:15:55,213 --> 01:15:58,171 chętnie posłucham, gdzie się widzisz... 855 01:16:01,380 --> 01:16:04,213 Jeden z głowy, został drugi. 856 01:16:06,005 --> 01:16:10,213 Jeśli spytasz kto, to przysięgam... 857 01:16:26,546 --> 01:16:30,588 Nareszcie stąd wyjeżdżamy, co? Ja... 858 01:16:32,130 --> 01:16:34,338 Kotwica w górę. Wypływamy. 859 01:16:34,421 --> 01:16:36,838 - To coś nowego. - Słucham? 860 01:16:36,921 --> 01:16:41,338 Żaden listonosz nie był smutniejszy ostatniego dnia niż pierwszego. 861 01:16:42,755 --> 01:16:45,088 No cóż. Nie ma co drążyć. 862 01:16:45,171 --> 01:16:50,255 To na pewno nic, co by go gryzło i stało się źródłem rozgoryczenia. 863 01:17:38,005 --> 01:17:39,130 Rozchmurz się. 864 01:17:41,630 --> 01:17:43,421 Chyba przegapiłem prom. 865 01:17:49,671 --> 01:17:52,088 Więc wszystko mu opowiedziałem. 866 01:17:52,171 --> 01:17:56,838 A on powiedział, że nigdy nie był ze mnie bardziej dumny. 867 01:17:57,255 --> 01:18:01,255 I mnie przytulił. Dasz wiarę? Myślałem, że się wścieknie. 868 01:18:04,088 --> 01:18:05,505 Jasne, będę tęsknił. 869 01:18:05,588 --> 01:18:09,880 Za wielkim domem, służbą na każde skinienie, jedwabiami... 870 01:18:09,963 --> 01:18:12,755 Ach, te jedwabie... Możemy zmienić temat? 871 01:18:15,255 --> 01:18:17,671 Każdy potrafiłby zejść z łodzi. 872 01:18:17,755 --> 01:18:21,005 Trudniej będzie przekonać Klausa i Alvę, żeby... 873 01:18:21,630 --> 01:18:22,463 Co to jest? 874 01:18:24,880 --> 01:18:25,838 To klany. 875 01:18:27,838 --> 01:18:28,713 Klaus. 876 01:18:37,880 --> 01:18:41,796 Powoli. 877 01:18:42,088 --> 01:18:43,046 I troszkę... 878 01:18:48,088 --> 01:18:49,421 Proszę, proszę. 879 01:18:50,130 --> 01:18:51,880 Czyż to nie fortunne? 880 01:18:54,546 --> 01:18:57,546 - Co tu robicie? - Tak sobie myśleliśmy, 881 01:18:57,630 --> 01:19:01,255 że nasze dzieci też zasługują na prezent. 882 01:19:01,338 --> 01:19:05,088 A tu proszę. Akurat macie ulubioną atrakcję Myszki. 883 01:19:05,171 --> 01:19:07,380 Wielką, piękną piniatę. 884 01:19:08,046 --> 01:19:11,546 Jeśli choćby tkniecie te zabawki, to przysięgam... 885 01:19:11,630 --> 01:19:12,546 Stój. 886 01:19:12,630 --> 01:19:16,880 Zgoda. Zabawki są wasze, ale nikogo nie krzywdźcie. 887 01:19:16,963 --> 01:19:19,421 Nam to pasuje. 888 01:19:20,505 --> 01:19:23,963 Jak szybko dzieci wrócą do dawnych zwyczajów, 889 01:19:24,046 --> 01:19:27,088 jeśli przestaniecie je przekupywać zabawkami? 890 01:19:27,546 --> 01:19:29,963 Jak szybko zwrócą się przeciwko sobie? 891 01:19:30,796 --> 01:19:35,463 I jak szybko dorośli pójdą w ich ślady? 892 01:19:46,505 --> 01:19:48,296 - Jesper? - Listonosz! 893 01:19:53,088 --> 01:19:54,380 Na razie, wy... 894 01:19:54,963 --> 01:19:57,963 Nie są zaprzężone. Jak to? Myślałem, że są. 895 01:19:58,046 --> 01:20:02,546 W życiu bym tego nie zrobił, gdybym wiedział, że nie są. 896 01:20:02,630 --> 01:20:03,671 Za nimi! 897 01:20:03,755 --> 01:20:05,963 Kto zostawia niezaprzężone sanie? 898 01:20:07,338 --> 01:20:08,546 Zniszczyć zabawki! 899 01:20:08,921 --> 01:20:10,421 Zatrzymać ich! 900 01:20:11,005 --> 01:20:14,796 Mój! 901 01:20:17,755 --> 01:20:19,463 Mój... 902 01:20:20,505 --> 01:20:23,588 Mój! 903 01:20:30,213 --> 01:20:32,546 Chętnie bym wykorzystał pomoc! 904 01:20:32,630 --> 01:20:35,213 „Wykorzystał”. Ciekawy dobór słów. 905 01:20:35,296 --> 01:20:37,713 Serio? Teraz będziesz to wytykał? 906 01:20:37,796 --> 01:20:39,880 Rozwalić te zabawki! 907 01:20:46,046 --> 01:20:49,171 - Zabawki! Musimy załatać wór. - Co ci zależy? 908 01:20:49,630 --> 01:20:51,963 - Miałeś wyjeżdżać. - Pewnie. 909 01:20:52,046 --> 01:20:55,713 Rozmawiajmy dalej o tym, jaki ze mnie drań, 910 01:20:55,796 --> 01:20:59,796 mimo że zaraz skręcę kark, starając się ratować zabawki. 911 01:21:00,130 --> 01:21:01,463 Złaź tam! 912 01:21:01,546 --> 01:21:03,213 Zatrzymać zabawki! 913 01:21:05,880 --> 01:21:06,713 Klaus? 914 01:21:17,046 --> 01:21:20,046 Nieźle! Skąd wiedziałeś, że ja też nie spadnę? 915 01:21:20,130 --> 01:21:21,713 Może nie odpowiadaj. 916 01:21:23,421 --> 01:21:24,921 Mój! 917 01:21:25,005 --> 01:21:27,005 Jedź! Jesteśmy trupami! 918 01:21:27,588 --> 01:21:29,255 Mój! 919 01:21:30,463 --> 01:21:31,796 Mój! 920 01:21:34,088 --> 01:21:37,463 Myszko! Tatuś i tak jest z ciebie dumny! 921 01:21:44,296 --> 01:21:45,838 Mój? 922 01:21:54,296 --> 01:21:56,046 Tracimy zabawki. 923 01:22:06,171 --> 01:22:08,505 - Nie! Stój! - O rety! 924 01:22:08,588 --> 01:22:10,088 Nie! 925 01:22:25,671 --> 01:22:27,338 Jesper! Puść je! 926 01:22:27,671 --> 01:22:30,005 - Nie warto! - Oszalałeś? Nie! 927 01:22:40,671 --> 01:22:43,130 Widzisz? Łatwizna. Wystarczyło... 928 01:22:43,213 --> 01:22:45,505 Nie byłabym taka pewna. 929 01:22:47,463 --> 01:22:48,921 Stój! Nie! 930 01:22:49,463 --> 01:22:54,796 Nie! 931 01:23:00,921 --> 01:23:05,088 To miasteczko zbudowano na niechęci i wrogości. 932 01:23:05,171 --> 01:23:08,088 I ono się nie zmieni, póki choć jeden Krum... 933 01:23:08,171 --> 01:23:09,630 Albo Ellingbołczyk! 934 01:23:10,421 --> 01:23:12,755 ...ma coś do powiedzenia. 935 01:23:13,463 --> 01:23:16,921 - Idziemy. Praca skończona. - Dobrze powiedziane. 936 01:23:17,005 --> 01:23:20,171 Czyli wracamy do wojny? Koniec rozejmu? 937 01:23:20,255 --> 01:23:21,671 Już od jutra rana. 938 01:23:23,046 --> 01:23:24,380 Bezinteresowny czyn. 939 01:23:25,463 --> 01:23:26,463 Słucham? 940 01:23:31,380 --> 01:23:33,588 Jeden bezinteresowny czyn... 941 01:23:34,671 --> 01:23:36,130 wyzwala kolejne. 942 01:23:37,130 --> 01:23:40,921 Chyba uderzyłeś się w głowę. Lepiej się połóż. 943 01:23:41,421 --> 01:23:43,630 Nie wierzysz? To się odwróć. 944 01:23:44,005 --> 01:23:45,130 Co? 945 01:23:45,838 --> 01:23:46,880 Odwróć się. 946 01:23:50,671 --> 01:23:51,630 Mój. 947 01:23:52,171 --> 01:23:53,380 - Myszko! - Słonko! 948 01:23:53,463 --> 01:23:55,255 - Puść go. - Mój! 949 01:23:55,338 --> 01:23:57,171 - Słonko! - Wracaj, Madziulko! 950 01:23:57,255 --> 01:23:59,005 - Złaź stamtąd! - Myszko! 951 01:23:59,088 --> 01:24:01,005 - Mama woła! - Połóż chłopca! 952 01:24:01,088 --> 01:24:03,171 Nie wiesz, gdzie się szlajał. 953 01:24:03,630 --> 01:24:05,338 Nie wiem, co powiedzieć. 954 01:24:05,838 --> 01:24:06,921 Gdybym nie... 955 01:24:11,713 --> 01:24:12,755 Co to jest? 956 01:24:21,088 --> 01:24:23,046 Te prezenty to fałszywki? 957 01:24:23,130 --> 01:24:24,755 Trochę wiary we mnie. 958 01:24:25,088 --> 01:24:27,171 Nie oddałbym im zabawek. 959 01:24:27,255 --> 01:24:29,713 - Ale skąd wiedziałeś... - Dzieci gadają. 960 01:24:29,796 --> 01:24:33,963 A jeśli mówią, że rodzice chcą ściągnąć wściekły tłum... 961 01:24:34,046 --> 01:24:35,588 to nauczyciele słuchają. 962 01:24:35,671 --> 01:24:36,880 To był prosty plan. 963 01:24:37,963 --> 01:24:40,838 Zniszczyliby fałszywki i odeszli. 964 01:24:40,921 --> 01:24:44,088 Ale ty skomplikowałeś sprawy. Jak zwykle. 965 01:24:44,171 --> 01:24:45,755 Czyli to było na nic? 966 01:24:46,588 --> 01:24:48,630 Tego bym nie powiedział. 967 01:24:53,755 --> 01:24:54,588 Ruszamy? 968 01:25:15,838 --> 01:25:17,671 Przyszedł! 969 01:25:19,005 --> 01:25:20,630 - Tak! - Duży jest mój! 970 01:25:23,171 --> 01:25:25,463 Mówiłem ci, że przyjdzie! 971 01:25:25,546 --> 01:25:27,338 Mamo! Chodź, szybko! 972 01:25:28,171 --> 01:25:29,421 - Tak! - Tak! 973 01:25:29,505 --> 01:25:31,713 - O tym marzyłam! - Przyszedł! 974 01:25:31,796 --> 01:25:35,546 Tato, mamo! Wstawajcie, musicie to zobaczyć! 975 01:25:45,546 --> 01:25:46,921 Życie biegło dalej. 976 01:25:47,380 --> 01:25:49,921 A Smeerensburg zmieniał się na lepsze. 977 01:25:57,213 --> 01:25:58,630 Poetyckie, prawda? 978 01:26:01,255 --> 01:26:02,796 A co do Alvy i mnie... 979 01:26:04,421 --> 01:26:08,505 Czego się spodziewaliście? Jasne, że mnie kochała. 980 01:26:15,130 --> 01:26:19,005 Co roku przed Bożym Narodzeniem zaczynały spływać listy. 981 01:26:19,088 --> 01:26:21,921 Coraz więcej i z coraz dalszych zakątków. 982 01:26:22,005 --> 01:26:25,421 Rzeczywiście musieliśmy rozwinąć działalność. 983 01:26:25,963 --> 01:26:29,463 Więcej dzieci, więcej zabawek, więcej miasteczek. 984 01:26:35,671 --> 01:26:37,880 Jest tak jasna, że wszystko widać. 985 01:26:37,963 --> 01:26:40,963 Popatrz! Widzisz tę czerwień na brzegu? 986 01:26:44,421 --> 01:26:47,630 - Lata mijały. - Czy sąsiad może liczyć na kawkę? 987 01:26:52,005 --> 01:26:53,421 Co ty masz na twarzy? 988 01:26:53,713 --> 01:26:56,213 Źle wyglądam? Mnie się podobają. 989 01:26:56,546 --> 01:26:58,630 Ale szczerze. Alva ich nie znosi. 990 01:26:58,713 --> 01:27:00,213 A nam było coraz lepiej. 991 01:27:02,046 --> 01:27:04,713 Aż w końcu, po 12 latach... 992 01:27:25,046 --> 01:27:26,380 Już idę, kochana. 993 01:28:19,421 --> 01:28:21,046 Wszędzie go szukałem. 994 01:28:23,088 --> 01:28:26,296 Wszystkich pytałem, ale nikt go nie widział. 995 01:28:27,796 --> 01:28:29,005 Żadnego pożegnania. 996 01:28:30,005 --> 01:28:31,296 Żadnych wyjaśnień. 997 01:28:31,588 --> 01:28:32,463 Nic. 998 01:28:33,088 --> 01:28:34,463 Zupełnie jak gdyby... 999 01:28:36,713 --> 01:28:37,796 się rozpłynął. 1000 01:28:45,130 --> 01:28:46,088 No dobra. 1001 01:28:46,338 --> 01:28:49,255 Mam dwie przesyłki priorytetowe. 1002 01:28:49,338 --> 01:28:51,005 Wkładam listy do kopert... 1003 01:28:51,088 --> 01:28:52,963 Czas nakleić znaczki. 1004 01:28:53,796 --> 01:28:54,755 I drugi. 1005 01:28:55,380 --> 01:28:57,630 Podpisane, zaklejone, gotowe. 1006 01:28:57,713 --> 01:28:59,255 - Dobranoc! - Śpijcie. 1007 01:28:59,338 --> 01:29:01,671 - Dobranoc, mamo i tato! - Dobranoc. 1008 01:29:20,213 --> 01:29:22,088 Co się z nim potem stało... 1009 01:29:22,171 --> 01:29:24,255 jak i dlaczego... 1010 01:29:25,463 --> 01:29:28,005 tego nie potrafię zrozumieć. 1011 01:29:29,505 --> 01:29:32,338 Już dawno przestałem próbować. 1012 01:29:45,630 --> 01:29:46,796 Wiem tylko... 1013 01:29:48,130 --> 01:29:49,338 że raz do roku... 1014 01:29:51,463 --> 01:29:52,963 widuję przyjaciela. 1015 01:36:23,963 --> 01:36:30,963 KU PAMIĘCI MARY LESCHER