1 00:00:49,200 --> 00:00:50,535 Zwiąż to, no dalej! 2 00:01:14,559 --> 00:01:17,394 Hej, chłopaki! Może lepiej zawrócić? 3 00:01:17,396 --> 00:01:19,629 I stracić cały zarobek? Jeszcze czego. 4 00:01:19,631 --> 00:01:21,265 Trzymajcie się blisko. 5 00:01:29,140 --> 00:01:30,342 To tutaj. 6 00:01:31,643 --> 00:01:33,043 Właź mu na plecy. 7 00:01:52,631 --> 00:01:53,632 Szybciej! 8 00:02:06,177 --> 00:02:07,710 Łap go, bo zwieje. 9 00:02:07,712 --> 00:02:09,280 Zapłacisz mi za to. 10 00:03:06,538 --> 00:03:08,671 Proszę, nie! 11 00:03:08,673 --> 00:03:10,609 Proszę, nie! 12 00:03:33,398 --> 00:03:34,699 Stój! Kto idzie? 13 00:03:52,751 --> 00:03:55,885 Dorwałem tylko jednego, ale to piękny okaz. 14 00:04:03,193 --> 00:04:04,627 - To wszystko? - Tak. 15 00:04:04,629 --> 00:04:06,362 Ten grzyb dziabnął mnie dwa razy. 16 00:04:13,137 --> 00:04:15,840 Nagrobki. 17 00:04:38,262 --> 00:04:42,297 Dawno dawno temu, albo i wcale nie tak dawno, 18 00:04:42,299 --> 00:04:44,232 może nawet pamiętacie tę historię, 19 00:04:44,234 --> 00:04:48,540 była sobie potężna wróżka zwana Diaboliną. 20 00:04:49,261 --> 00:04:56,268 CZAROWNICA 2 21 00:04:57,649 --> 00:05:01,618 Z jakiegoś powodu mistrzyni mrocznej magi i obrończyni Kniei 22 00:05:01,620 --> 00:05:04,787 nie cieszyła się wielką sympatią. 23 00:05:04,789 --> 00:05:07,757 Fakt, rzuciła klątwę na królewnę Aurorę. 24 00:05:07,759 --> 00:05:11,761 Lecz potem w jej sercu, zakiełkowało ziarno miłości. 25 00:05:11,763 --> 00:05:14,697 Wychowała dziewczynę jak własną córkę. 26 00:05:14,699 --> 00:05:17,567 I to właśnie ta miłość 27 00:05:17,569 --> 00:05:20,637 pozwoliła jej złamać klątwę. którą wcześniej sama rzuciła. 28 00:05:20,639 --> 00:05:24,907 Ale o tym coś nie za często się mówi, prawda. 29 00:05:24,909 --> 00:05:30,546 Opowieść przekazywano sobie, z ust do ust po całym królestwie. 30 00:05:30,548 --> 00:05:34,552 Aż czasem Diabolina, znów stała się ucieleśnieniem zła. 31 00:05:46,931 --> 00:05:49,399 Wstawać, ruszajmy. 32 00:05:49,401 --> 00:05:50,533 Dziś wielki dzień. 33 00:05:50,535 --> 00:05:51,668 - No dalej. - Lecimy 34 00:05:51,670 --> 00:05:53,670 Wstawać. 35 00:06:07,352 --> 00:06:10,620 Ile się można pluskać? Raz dwa. 36 00:06:24,803 --> 00:06:26,703 Pamiętacie obie nasz tajny plan? 37 00:06:26,705 --> 00:06:28,471 Każdy szczegół. 38 00:06:28,473 --> 00:06:30,006 Kiedy będziemy mogły powiedzieć królowej? 39 00:06:30,008 --> 00:06:31,808 Coś ty taka narwana? Cierpliwości. 40 00:06:31,810 --> 00:06:33,676 Myślicie, że Aurora już wstała? 41 00:06:33,678 --> 00:06:36,879 Cóż, już nie jest Śpiącą Królewną. 42 00:06:36,881 --> 00:06:39,415 A tak łapię, bardzo śmieszne. 43 00:06:51,596 --> 00:06:54,964 Przejdźmy do tematu zaginionych stworzeń. 44 00:06:54,966 --> 00:06:58,568 Wysyłam chochliki, żeby rozejrzały się na polu nagrobników. 45 00:06:58,570 --> 00:07:00,036 Mają wrócić o zachodzie słońca. 46 00:07:00,038 --> 00:07:02,440 Zapewniam, że będziemy szukać aż do skutku. 47 00:07:04,843 --> 00:07:07,677 Pomyślałabyś czasem, zanim zaczniesz kłapać dziuplą. 48 00:07:07,679 --> 00:07:10,815 Miażdżenie ludzi gałęziami to nie jest rozwiązanie. 49 00:07:12,784 --> 00:07:15,084 Diaval, ty też przeciwko mnie? 50 00:07:17,422 --> 00:07:20,990 Przypominam, że ja wasza królowa, też jestem istotą ludzką. 51 00:07:23,695 --> 00:07:27,330 Odrobiną życzliwości przyda się nam wszystkim. 52 00:07:27,332 --> 00:07:28,464 Z drogi. 53 00:07:28,466 --> 00:07:29,899 Przepraszamy. 54 00:07:29,901 --> 00:07:31,067 My w takiej wróżkowej sprawie. 55 00:07:31,069 --> 00:07:32,502 Na słóweczko, Wasza Wysokość. 56 00:07:32,504 --> 00:07:33,936 - No może dwa. - Cioteczki... 57 00:07:33,938 --> 00:07:36,372 Zaczekajcie na swoją kolej jak wszyscy. 58 00:07:36,374 --> 00:07:38,407 - Nie! - To nie może czekać, Wasza Wysokość. 59 00:07:38,409 --> 00:07:39,742 Ani przez chwilę. 60 00:07:39,744 --> 00:07:42,279 Bo pyknę z niecierpliwości, a tego bym nie chciała. 61 00:07:42,947 --> 00:07:43,948 Czy to... 62 00:07:46,985 --> 00:07:48,551 Pinto! 63 00:07:48,553 --> 00:07:49,986 Przyniosła dla ciebie podarek. 64 00:07:49,988 --> 00:07:53,122 Pierwsze soki z budzących się młodych brzózek. 65 00:07:53,124 --> 00:07:55,091 Żeby uczcić wiesz co. 66 00:07:55,093 --> 00:07:56,659 Cicho. 67 00:07:56,661 --> 00:07:58,494 Ale o co chodzi? 68 00:08:00,465 --> 00:08:02,066 Moja korona! 69 00:08:07,672 --> 00:08:09,507 Nie jestem w nastroju do żartów. 70 00:08:11,042 --> 00:08:12,309 Pinto! 71 00:08:22,654 --> 00:08:24,086 Dajcie spokój. 72 00:08:24,088 --> 00:08:26,122 Proszę mi tu natychmiast wrócić. 73 00:08:29,627 --> 00:08:31,796 Nie mam czasu na zabawę, Pinto. 74 00:08:48,813 --> 00:08:51,814 Czy wyście wszyscy powariowali? 75 00:08:59,524 --> 00:09:00,959 Szybko, goń ją, Wasza Wysokość. 76 00:09:04,128 --> 00:09:05,897 Nie mam siły do ciebie. 77 00:09:12,036 --> 00:09:15,540 Pinto. Mam serdecznie dosyć tych wygłupów. 78 00:09:15,907 --> 00:09:17,508 Spójrz na mnie. 79 00:09:24,983 --> 00:09:26,949 Filip. Co ty tu robisz? 80 00:09:26,951 --> 00:09:28,618 Szukałem cię. 81 00:09:28,620 --> 00:09:30,586 No to znalazłeś. 82 00:09:30,588 --> 00:09:32,822 Bardzo mi przykro, nie mogę teraz rozmawiać. 83 00:09:32,824 --> 00:09:34,190 Mówię ci, co tutaj się dzieje. 84 00:09:34,192 --> 00:09:35,758 Muszę jeszcze rozpatrzeć jakieś tysiąc skarg. 85 00:09:35,760 --> 00:09:37,793 Nie lekko być królową. 86 00:09:37,795 --> 00:09:39,095 Chciałam cię o coś zapytać. 87 00:09:39,097 --> 00:09:40,162 Tak? 88 00:09:40,164 --> 00:09:43,434 Sądzisz, że jest możliwe przymierze pomiędzy Ulstead i Knieją? 89 00:09:44,235 --> 00:09:46,035 Przymierze? 90 00:09:46,037 --> 00:09:47,803 Tak, żeby połączyć obie ziemie. 91 00:09:47,805 --> 00:09:50,206 Żyć w harmonii i pokoju. 92 00:09:50,208 --> 00:09:52,076 Można by postawić jakiś most. 93 00:09:52,644 --> 00:09:54,012 Większość? 94 00:09:54,812 --> 00:09:56,012 Tak teraz. 95 00:09:56,014 --> 00:10:00,418 To doskonały pomysł, jeśli obie strony tego chcą. 96 00:10:01,619 --> 00:10:04,553 Powiedzmy, że nad tym pracuję. 97 00:10:04,555 --> 00:10:06,022 Ale z niego oferma. 98 00:10:06,024 --> 00:10:07,091 Daj mu chwilę, zaraz się pozbiera. 99 00:10:09,961 --> 00:10:11,195 Czekaj. 100 00:10:12,830 --> 00:10:14,699 A ty coś się tak wystroił. 101 00:10:16,801 --> 00:10:19,568 Maczałeś w tym palce, prawda? 102 00:10:19,570 --> 00:10:21,037 Jak jesteś zajęta, to może wpadnę potem. 103 00:10:21,039 --> 00:10:22,939 Nie. 104 00:10:22,941 --> 00:10:24,240 Nie jestem ani trochę. 105 00:10:24,242 --> 00:10:25,808 No bo nie chciałbym się... 106 00:10:25,810 --> 00:10:27,176 Naprawdę, słucham cię. 107 00:10:27,178 --> 00:10:28,513 O czym chciałeś porozmawiać? 108 00:10:29,981 --> 00:10:31,683 Masz rację. Oferma. 109 00:10:33,251 --> 00:10:35,553 5 lat temu sądziłem, że straciłem cię na zawsze. 110 00:10:37,221 --> 00:10:39,791 A teraz chciałbym nadrobić cały ten czas. 111 00:10:40,825 --> 00:10:43,859 Wiem, ale zakochałem się w tobie od pierwszego wejrzenia. 112 00:10:45,196 --> 00:10:47,263 I wiem, że nasza miłość przetrwa wszystko. 113 00:10:47,265 --> 00:10:51,035 Nie ma takiej magii, takiej klątwy, która mogłaby nas kiedyś rozdzielić. 114 00:10:55,173 --> 00:10:56,305 Na pewno masz czas? 115 00:10:56,307 --> 00:10:57,642 Dokończ, Filipie. 116 00:11:00,044 --> 00:11:01,177 Ukląkł przed nią. 117 00:11:01,179 --> 00:11:02,647 Myślałam, że będzie tak dukać do jutra. 118 00:11:03,948 --> 00:11:05,516 Wyjdziesz za mnie? 119 00:11:07,585 --> 00:11:08,851 So. 120 00:11:08,853 --> 00:11:10,619 - Tak? - Tak. 121 00:11:10,621 --> 00:11:13,758 Tylko wstań i wreszcie mnie pocałuj. 122 00:11:23,735 --> 00:11:25,670 Słyszycie? Będzie ślub. 123 00:11:27,739 --> 00:11:30,274 I wielkie huczne wesele. 124 00:11:33,845 --> 00:11:35,880 Oczywiście trzeba powiedzieć rodzicom. 125 00:11:38,716 --> 00:11:40,016 Koniecznie? 126 00:12:10,081 --> 00:12:11,680 Szefowo. 127 00:12:11,682 --> 00:12:13,115 Czego? 128 00:12:13,117 --> 00:12:15,352 Przynoszę pewne wieści. 129 00:12:15,354 --> 00:12:18,154 No to czekam, gadaj. 130 00:12:18,156 --> 00:12:24,193 W sumie to nic ważnego, ani powód, żeby unosić się gniewem. 131 00:12:24,195 --> 00:12:25,830 Chodzi o to, że... 132 00:12:26,831 --> 00:12:29,065 Książę Filip się... 133 00:12:29,067 --> 00:12:30,666 Utopił? 134 00:12:30,668 --> 00:12:33,669 Nie. On się... 135 00:12:33,671 --> 00:12:35,006 Zaraził tyfusem? Nie, czekaj... 136 00:12:36,174 --> 00:12:37,873 Trądem. 137 00:12:37,875 --> 00:12:40,209 Nie, pani. 138 00:12:40,211 --> 00:12:43,145 Książę Filip zapytał Aurorę czy zostanie jego... 139 00:12:43,147 --> 00:12:44,882 Milcz! 140 00:12:45,384 --> 00:12:47,985 I nie psuj mi humoru z samego rana. 141 00:12:50,688 --> 00:12:51,889 Szefowo, proszę! 142 00:12:55,693 --> 00:12:56,828 Po co te nerwy. 143 00:13:04,403 --> 00:13:07,136 A zatem, panie, będę twoim drużbą, 144 00:13:07,138 --> 00:13:09,238 czy wolisz jakiegoś potworka z Kniei. 145 00:13:09,240 --> 00:13:12,975 Jeśli w ten pokrętny sposób, pytasz czy przyjęła oświadczyny to... 146 00:13:12,977 --> 00:13:15,044 W to akurat wątpiłem. 147 00:13:15,046 --> 00:13:17,780 Kto by chciał zostać w tej dziczy. 148 00:13:17,782 --> 00:13:19,382 Co masz przeciwko mieszkańcom Kniei? 149 00:13:19,384 --> 00:13:22,218 Mieszkańcom Kniei? Tak ich teraz nazywamy? 150 00:13:22,220 --> 00:13:24,220 Skrzydlate bestie, drapieżne drzewa. 151 00:13:24,222 --> 00:13:26,088 Zważaj na słowa, Generale. 152 00:13:26,090 --> 00:13:27,390 Nic o nich nie wiesz. 153 00:13:27,392 --> 00:13:32,964 Wiem, że Diabolina mordowała naszych, dziesiątkowała nasze armie. 154 00:13:34,065 --> 00:13:35,865 Ona nie jest taka. 155 00:13:35,867 --> 00:13:38,267 Moim zadaniem jest chronić to królestwo. 156 00:13:38,269 --> 00:13:42,341 I zrobię wszystko w jego obronie, bez chwili wahania. 157 00:13:43,241 --> 00:13:45,042 Jedziemy. 158 00:13:49,414 --> 00:13:51,249 Otworzyć bramę. 159 00:14:00,958 --> 00:14:04,363 Wasza Wysokość przywieziono łupy z podboju Śródlądzia. 160 00:14:05,263 --> 00:14:06,264 Głównie broń. 161 00:14:08,299 --> 00:14:10,335 Nie trzeba nam już oręża. 162 00:14:11,336 --> 00:14:13,204 Czasy krwawych wojen dobiegły końca. 163 00:14:16,408 --> 00:14:18,774 Ingrith ... 164 00:14:18,776 --> 00:14:20,976 Popatrz, gdzie cię artysta umieścił. 165 00:14:20,978 --> 00:14:21,979 Stoisz tuż za mną. 166 00:14:23,314 --> 00:14:26,182 Kobieta powinna znać swoje miejsce. 167 00:14:26,184 --> 00:14:29,752 Kochanie, mówiłem już, broń jest nam zbędna. 168 00:14:29,754 --> 00:14:31,989 Ostrożności nigdy za wiele. 169 00:14:37,828 --> 00:14:40,095 Pani, cięciwa jest naciągnięta. 170 00:14:40,097 --> 00:14:42,031 Co ty nie powiesz. 171 00:14:47,205 --> 00:14:49,205 Ojcze, matko. 172 00:14:49,207 --> 00:14:50,274 Mów, co powiedziała. 173 00:14:51,008 --> 00:14:52,208 Zgodziła się. 174 00:14:52,210 --> 00:14:54,043 Tak! 175 00:14:54,045 --> 00:14:57,012 Co za wspaniała wiadomość. 176 00:14:57,014 --> 00:14:59,782 Nasze królestwa wreszcie się zjednoczą. 177 00:14:59,784 --> 00:15:00,785 So. 178 00:15:04,255 --> 00:15:05,324 So. 179 00:15:06,257 --> 00:15:10,495 Chyba niesłusznie się obawiałam, powinnam być bardziej otwarta. 180 00:15:11,295 --> 00:15:15,864 Podjąłeś decyzję, więc teraz musimy to uczcić. 181 00:15:20,439 --> 00:15:22,472 Miło, że się zgadzasz, matko. 182 00:15:22,474 --> 00:15:23,573 Nie tylko się zgadzam, 183 00:15:23,575 --> 00:15:28,345 mam zamiar przyjąć wybrankę twojego serca z otwartymi ramionami. 184 00:15:30,147 --> 00:15:31,381 Zaprosimy ją na ucztę. 185 00:15:31,383 --> 00:15:32,549 Będzie zachwycona. 186 00:15:32,551 --> 00:15:34,351 Ale mam jeden warunek. 187 00:15:34,353 --> 00:15:36,353 Ma przyjść razem z Diaboliną. 188 00:15:36,355 --> 00:15:37,520 Wasza Wysokość, stanowczo... 189 00:15:37,522 --> 00:15:39,922 Chcę poznać tę, która ją wychowywała. 190 00:15:39,924 --> 00:15:41,491 Matka ma chyba do tego prawo? 191 00:15:41,493 --> 00:15:43,025 Tak, zgadzam się z królową. 192 00:15:43,027 --> 00:15:44,159 Nie wiem czy jej wróżka chrzestna... 193 00:15:44,161 --> 00:15:45,995 Stanowczo nalegam. 194 00:15:45,997 --> 00:15:50,199 Jakby nie było, mamy wkrótce stać się rodziną. 195 00:15:50,201 --> 00:15:52,835 Każcie ogłosić wszem i wobec, 196 00:15:52,837 --> 00:15:56,339 że mój syn Filip poślubi królową Aurorę. 197 00:15:57,842 --> 00:16:00,244 I że będziemy gościć w zamku Diabolinę. 198 00:16:02,113 --> 00:16:04,483 Niezwłocznie wyśle wiadomość. 199 00:16:26,971 --> 00:16:27,972 Nadlatuje. 200 00:16:30,875 --> 00:16:33,412 O matko, zaraz mi zdmuchnie kiece. 201 00:16:44,656 --> 00:16:46,525 Proszę, proszę. 202 00:16:49,328 --> 00:16:50,529 No i? 203 00:16:51,330 --> 00:16:52,863 Nie ja. 204 00:16:56,468 --> 00:16:57,469 Wróżko chrzestna. 205 00:17:01,473 --> 00:17:03,442 Książę Filip poprosił mnie o rękę. 206 00:17:04,942 --> 00:17:07,912 Biedaczek. Jakoś się pozbiera. 207 00:17:09,548 --> 00:17:11,949 Powiedziałam mu "tak". 208 00:17:14,686 --> 00:17:17,119 - Nie. - Tak. 209 00:17:17,121 --> 00:17:18,253 Nie. 210 00:17:18,255 --> 00:17:19,522 Nie pytam cię o zdanie. 211 00:17:19,524 --> 00:17:20,592 Ja tez cię nie pytam. 212 00:17:21,360 --> 00:17:22,958 I co dalej? 213 00:17:22,960 --> 00:17:24,496 Zamienisz go w kozła? 214 00:17:26,665 --> 00:17:29,064 Przestań. 215 00:17:29,066 --> 00:17:31,166 Czemu go tak nie znosisz? 216 00:17:31,168 --> 00:17:33,168 Zacznijmy od tego, że jest człowiekiem. 217 00:17:33,170 --> 00:17:34,637 To tak jak ja. 218 00:17:34,639 --> 00:17:37,542 Ja ci tego nigdy nie miałam za złe. 219 00:17:38,410 --> 00:17:40,142 Póki się nie zakochałam. 220 00:17:40,144 --> 00:17:45,448 Miłość nie zawsze kończy się szczęśliwie, Paskudo. 221 00:17:45,450 --> 00:17:48,117 Pragnę zaznaczyć, że Książę Filip jest księciem. 222 00:17:48,119 --> 00:17:50,687 Bardzo przystojnym i z manierami. 223 00:17:54,659 --> 00:17:57,627 Ja tylko proszę, żebyś mi zaufała. 224 00:17:57,629 --> 00:17:59,696 Daj mu szansę. 225 00:17:59,698 --> 00:18:01,531 Zobaczysz, że się mylisz. 226 00:18:01,533 --> 00:18:05,267 Filip jest wrażliwy, dobry i czuły. 227 00:18:05,269 --> 00:18:07,404 Czuły na co? 228 00:18:07,406 --> 00:18:12,709 Król i królowa wydają dziś wieczerzę i zapraszają nas obie do siebie do zamku. 229 00:18:12,711 --> 00:18:18,046 Chcesz przedstawić mi jego rodziców? 230 00:18:18,048 --> 00:18:19,150 To zwykła wieczerza. 231 00:18:20,419 --> 00:18:23,185 Zakazali mi wstępu do Ulstead. 232 00:18:23,187 --> 00:18:25,388 Dlaczego miałabym się zgodzić? 233 00:18:25,390 --> 00:18:28,225 Bo jego matka chce się spotkać z moją? 234 00:18:29,661 --> 00:18:31,228 Proszę. 235 00:18:39,236 --> 00:18:41,538 Filipie. 236 00:18:41,540 --> 00:18:43,140 Chcę żebyś go dziś przepasał. 237 00:18:44,609 --> 00:18:45,775 Twój miecz. 238 00:18:45,777 --> 00:18:49,481 Bo dzięki tobie, Ulstead i Ród Kniei wreszcie się zjednoczą. 239 00:18:53,150 --> 00:18:56,386 Moja miłość do Aurory, nie ma nic wspólnego z polityką. 240 00:18:56,388 --> 00:19:02,659 Tak, ale twoja miłość, zapewni nam pokój na wiele pokoleń. 241 00:19:02,661 --> 00:19:05,260 A teraz weź go i noś u boku. 242 00:19:05,262 --> 00:19:08,232 Wiedząc, że nigdy go nie będziesz musiał użyć. 243 00:19:09,701 --> 00:19:11,336 Mój synu. 244 00:19:12,804 --> 00:19:15,206 W życiu nie byłem taki dumny. 245 00:19:17,542 --> 00:19:19,375 A co z matką? 246 00:19:19,377 --> 00:19:22,378 Pogodzi się z tym? 247 00:19:22,380 --> 00:19:26,485 Twoja matka musi ją pokochać, skoro ty ją kochasz. 248 00:20:22,607 --> 00:20:25,744 Nagrobnik. 249 00:20:42,460 --> 00:20:44,295 Zaczynam tracić cierpliwość. 250 00:20:44,796 --> 00:20:46,362 Wasza Wysokość. 251 00:20:46,364 --> 00:20:49,164 Musisz działać szybciej. 252 00:20:49,166 --> 00:20:50,366 Tak, Wasza Wysokość. 253 00:20:52,437 --> 00:20:54,171 Aurora się zgodziła. 254 00:20:58,510 --> 00:21:01,312 Wszystko zaczyna się układać... 255 00:21:03,147 --> 00:21:05,082 po naszej myśli. 256 00:21:14,359 --> 00:21:15,760 To zaszczyt. 257 00:21:16,861 --> 00:21:18,530 To zaszczyt. 258 00:21:23,902 --> 00:21:26,136 A spróbuj mniej szczerzyć kły. 259 00:21:28,740 --> 00:21:30,240 Tak lepiej? 260 00:21:32,644 --> 00:21:33,778 Poćwiczmy podziękowanie. 261 00:21:35,279 --> 00:21:38,514 Jakże miło z waszej strony, że raczyliście mnie zaprosić. 262 00:21:38,516 --> 00:21:41,384 Pamiętaj, to nie jest groźba. 263 00:21:41,386 --> 00:21:45,390 Jakże miło z waszej strony, że raczyliście mnie zaprosić. 264 00:21:46,290 --> 00:21:49,392 Lepiej. 265 00:21:49,394 --> 00:21:50,395 A teraz jeszcze dygnij. 266 00:21:52,530 --> 00:21:54,332 To w sumie można pominąć. 267 00:21:58,970 --> 00:22:01,205 Ona go naprawdę kocha. 268 00:22:02,774 --> 00:22:04,743 Robisz jej wielką życzliwość. 269 00:22:06,745 --> 00:22:08,480 Życzliwość? 270 00:22:09,581 --> 00:22:10,582 Pani... 271 00:22:24,496 --> 00:22:26,296 Pięknie wygląda, prawda? 272 00:22:30,702 --> 00:22:32,502 Chciałabym ci coś dać. 273 00:22:35,707 --> 00:22:37,274 Na twoje rogi. 274 00:22:38,242 --> 00:22:41,446 Pomyślałam, że wszyscy będą się czuć mniej nieswojo. 275 00:22:42,013 --> 00:22:43,213 Zresztą ty też. 276 00:22:47,452 --> 00:22:48,918 Może to kiepski pomysł. 277 00:22:48,920 --> 00:22:50,555 Pomysł jest w porządku. 278 00:23:02,834 --> 00:23:04,767 Nie mogę się doczekać. 279 00:23:04,769 --> 00:23:07,937 Też nie posiadam się ze szczęścia. 280 00:23:44,576 --> 00:23:46,444 Aby Diabolina. 281 00:23:52,450 --> 00:23:54,050 Widły? 282 00:23:54,052 --> 00:23:56,521 Pocieszna rasa z tych ludzi. 283 00:24:00,959 --> 00:24:02,494 I jaka przyjazna. 284 00:24:18,009 --> 00:24:20,409 Szubienica dla każdego, kto opuści posterunek. 285 00:24:20,411 --> 00:24:21,479 Tak jest. 286 00:24:31,422 --> 00:24:32,991 Już są. 287 00:24:40,098 --> 00:24:42,598 Jakbyś mnie kiedyś w niedźwiedzia zmieniła? 288 00:24:42,600 --> 00:24:44,901 Jakie to możliwości otwiera. 289 00:24:44,903 --> 00:24:46,469 Spójrz na te pazury. Jakie ostre. 290 00:24:46,471 --> 00:24:48,072 O czym ty w ogóle mówisz? 291 00:24:49,707 --> 00:24:51,743 Jej wysokość Aurora królowa Kniei. 292 00:25:01,586 --> 00:25:03,021 Dziękuję. 293 00:25:04,622 --> 00:25:06,389 Cudnie wyglądasz. 294 00:25:06,391 --> 00:25:07,859 Tak się cieszę, że tu jestem. 295 00:25:09,727 --> 00:25:12,430 Auroro, to dla nas wielki zaszczyt. 296 00:25:16,067 --> 00:25:18,369 Witaj w naszym królestwie. 297 00:25:20,805 --> 00:25:22,939 Taka piękna dziewczyna. 298 00:25:22,941 --> 00:25:25,510 Nic dziwnego, że skradłaś serce Filipa. 299 00:25:27,145 --> 00:25:28,880 Wasza Wysokość. 300 00:25:31,516 --> 00:25:33,716 Te kwiaty we włosach. 301 00:25:33,718 --> 00:25:35,518 Jestem uczulona. 302 00:25:35,520 --> 00:25:36,819 Bardzo przepraszam. 303 00:25:36,821 --> 00:25:39,021 Nie szkodzi. 304 00:25:39,023 --> 00:25:40,423 Są bardzo piękne. 305 00:25:40,425 --> 00:25:41,559 JEJ Ekscelencja Diabolina. 306 00:25:52,971 --> 00:25:55,872 Diabolino, wspaniale znów cię zobaczyć. 307 00:25:57,675 --> 00:26:00,509 To mój ojciec. Król Jan z Ulstead. 308 00:26:00,511 --> 00:26:02,413 I moja matka, królowa z Ingrith. 309 00:26:03,047 --> 00:26:05,817 Witaj w naszych progach. 310 00:26:09,220 --> 00:26:13,923 Jakże miło z waszej strony, że raczyliście mnie zaprosić. 311 00:26:13,925 --> 00:26:15,059 I uśmiech. 312 00:26:17,528 --> 00:26:21,697 Chciałabym też przedstawić wam Diavala. 313 00:26:21,699 --> 00:26:25,468 Mam nadzieję, że podróż była spokojna. 314 00:26:25,470 --> 00:26:27,169 Dlaczego miałaby nie być? 315 00:26:30,742 --> 00:26:33,209 Chciał zagaić rozmowę. 316 00:26:33,211 --> 00:26:35,413 Potem ci to wszystko wyjaśnię. 317 00:26:35,880 --> 00:26:37,546 Żadnych trudności, panie. 318 00:26:37,548 --> 00:26:41,150 Wasze Wysokości, panie i panowie, podano do stołu. 319 00:26:41,152 --> 00:26:44,520 Czujcie się jak u siebie. 320 00:27:13,518 --> 00:27:14,719 Ptaki. 321 00:27:16,721 --> 00:27:18,222 Rarytas. 322 00:27:26,898 --> 00:27:28,533 Czyżby coś nie tak? 323 00:27:30,702 --> 00:27:32,068 Są żelazne. 324 00:27:32,070 --> 00:27:34,704 Podobnie jak Waszej Wysokości szkodzą kwiaty, 325 00:27:34,706 --> 00:27:36,007 tak jej szkodzi żelazo. 326 00:27:37,942 --> 00:27:39,642 Nie miałam pojęcia. 327 00:27:39,644 --> 00:27:42,013 Zabrać sztućce, natychmiast! 328 00:27:47,919 --> 00:27:50,188 W tej sytuacji będziesz musiała używać rąk. 329 00:27:52,090 --> 00:27:54,824 Strasznie ostatnio upały, nieprawda? 330 00:27:54,826 --> 00:27:56,225 Istotnie upalnie. 331 00:27:58,830 --> 00:27:59,929 Cicho! 332 00:27:59,931 --> 00:28:03,866 Mamy też drobny podarek, dla Filipa i Aurory, 333 00:28:03,868 --> 00:28:08,139 żeby uczcić ich wspaniałą wspólną przyszłość. 334 00:28:17,248 --> 00:28:18,881 Nie mogę się doczekać, 335 00:28:18,883 --> 00:28:20,585 aż po zamku znów zacznie biegać jakiś mały brzdąc. 336 00:28:25,590 --> 00:28:26,956 Po tym zamku? 337 00:28:26,958 --> 00:28:28,259 Tak, oczywiście błędem. 338 00:28:31,062 --> 00:28:33,095 Tutaj będzie ich dom. 339 00:28:33,097 --> 00:28:36,768 Słyszałem, że Aurora posiada swój własny zamek. 340 00:28:37,802 --> 00:28:39,769 Zgadza się. 341 00:28:39,771 --> 00:28:42,238 Więc ... 342 00:28:42,240 --> 00:28:47,076 Jestem ciekawa, w jaki sposób Aurora została królową Kniei. 343 00:28:47,078 --> 00:28:48,978 Za moją sprawą. 344 00:28:48,980 --> 00:28:50,380 Jej zamek jest przepiękny, zobaczycie. 345 00:28:50,382 --> 00:28:53,317 Tak, ale ma chyba jeszcze jeden zamek. 346 00:28:54,852 --> 00:28:56,020 Czy się mylę. 347 00:28:57,356 --> 00:28:58,621 Matko. 348 00:28:58,623 --> 00:29:02,691 Jeden w Kniei, a drugi odziedziczyła po ojcu. 349 00:29:02,693 --> 00:29:06,295 Królu Stefanie, czy się mylę? 350 00:29:06,297 --> 00:29:09,600 Nigdy nie był moim domem. Oddałam go poddanym. 351 00:29:10,701 --> 00:29:13,370 A zatem jesteś również prawdziwą królewną. 352 00:29:13,372 --> 00:29:15,771 Stefan umarł, czy go zabito? 353 00:29:15,773 --> 00:29:17,608 Przypomnijcie mi, umarł czy go zabito? 354 00:29:18,410 --> 00:29:20,711 Aby mi się. 355 00:29:22,347 --> 00:29:24,814 Tak, racja. Ostatnio jest bardzo gorąco. 356 00:29:24,816 --> 00:29:28,818 Zdaje się, pamiętam opowieść o niemowlęciu. 357 00:29:28,820 --> 00:29:34,058 Na które ktoś rzucił klątwę, żeby zasnęło wiecznym snem. 358 00:29:35,093 --> 00:29:36,859 Naprawdę? 359 00:29:36,861 --> 00:29:40,332 Kto by zrobił coś tak okrutnego niewinnemu dziecku? 360 00:29:42,334 --> 00:29:46,936 Cóż, świat jest pełen przeróżnych nikczemności. 361 00:29:46,938 --> 00:29:49,439 Na pewno między wami bywa podobnie? 362 00:29:49,441 --> 00:29:51,207 Co znaczy "między nami"? 363 00:29:51,209 --> 00:29:53,709 Między nami ludźmi. 364 00:29:53,711 --> 00:29:55,711 Znika ostatnio sporo magicznych istot. 365 00:29:55,713 --> 00:29:57,279 U mnie magicznie zniknęło wino. 366 00:29:57,281 --> 00:29:59,181 Porywają je wasi kłusownicy. 367 00:29:59,183 --> 00:30:00,749 Pierwsze słyszę o czymś podobnym. 368 00:30:00,751 --> 00:30:02,019 Ktoś im wydał rozkaz. 369 00:30:09,827 --> 00:30:12,063 Brzmi jak oskarżenie pod adresem króla. 370 00:30:13,297 --> 00:30:14,830 Nic takiego nie powiedziała. 371 00:30:14,832 --> 00:30:17,299 Przepraszam, ale na co komu te stworzenia? 372 00:30:17,301 --> 00:30:18,701 Wasza Wysokość, nie chcę się wtrącać, 373 00:30:18,703 --> 00:30:21,904 ale przy granicy Kniei znaleźliśmy dwóch martwych wieśniaków. 374 00:30:21,906 --> 00:30:23,772 Zginęli kilka dni wcześniej. 375 00:30:23,774 --> 00:30:25,307 To prawda? 376 00:30:25,309 --> 00:30:27,743 Tak, to prawda. 377 00:30:27,745 --> 00:30:30,980 Granice otwarto, ale ludzie nie są u was mile widziani? 378 00:30:31,983 --> 00:30:34,850 Co dokładnie chcesz powiedzieć, Wasza Wysokość? 379 00:30:34,852 --> 00:30:40,091 Niewinni ludzie sa mordowani w Kniei, a ona mówi o jakichś stworkach. 380 00:30:44,396 --> 00:30:48,398 Zrób coś z tym zwierzakiem albo ja to zrobię. 381 00:30:53,204 --> 00:30:54,337 Aż trudno uwierzyć. 382 00:30:54,339 --> 00:30:55,871 Ale wyczuwam w twoim tonie groźbę. 383 00:30:55,873 --> 00:30:57,039 Może spróbuj? 384 00:30:57,041 --> 00:30:59,141 - Czego spróbować? - Uwierzyć? 385 00:30:59,143 --> 00:31:00,276 Wystarczy. 386 00:31:00,278 --> 00:31:01,679 Zostaw kota. 387 00:31:03,047 --> 00:31:05,016 Proszę, zostaw go. 388 00:31:07,251 --> 00:31:10,121 Spotkaliśmy się aby świętować. 389 00:31:13,124 --> 00:31:15,325 Wybaczcie, król ma rację. 390 00:31:15,327 --> 00:31:17,427 Pamiętajmy po co tu jesteśmy. 391 00:31:17,429 --> 00:31:20,365 By cieszyć się nowym życiem naszej Aurory. 392 00:31:22,401 --> 00:31:23,968 Na zdrowie. 393 00:31:28,105 --> 00:31:31,941 To doprawdy godne podziwu, Diabolino, 394 00:31:31,943 --> 00:31:35,980 że wbrew własnej naturze wychowałaś te dziecko. 395 00:31:36,548 --> 00:31:38,481 Ale teraz 396 00:31:38,483 --> 00:31:44,423 Aurora może wreszcie zaznać miłości prawdziwej rodziny. 397 00:31:45,324 --> 00:31:46,922 Prawdziwej matki. 398 00:31:46,924 --> 00:31:53,162 Jedne czego żałuję to tego, że nigdy nie miałam własnej córki. 399 00:31:53,164 --> 00:31:56,165 Ale od dzisiaj to się zmieni. 400 00:31:56,167 --> 00:32:01,506 Od dzisiaj Aurora będzie tylko moja. 401 00:32:16,020 --> 00:32:17,186 Straże! 402 00:32:17,188 --> 00:32:19,288 Zaprosiliśmy pod swój dach wiedźmę. 403 00:32:29,900 --> 00:32:30,935 Przestań! 404 00:32:32,003 --> 00:32:33,436 Nie ma żadnego przymierza. 405 00:32:33,438 --> 00:32:35,137 I nie będzie żadnego ślubu. 406 00:32:35,139 --> 00:32:38,007 - Diabolino! - Musimy chronić króla! 407 00:32:38,009 --> 00:32:39,842 Diabolino, błagam, zaniechaj tego. 408 00:32:39,844 --> 00:32:42,113 Janie, tak się lękam. 409 00:32:43,582 --> 00:32:45,881 Co ona mi zrobiła? 410 00:32:47,184 --> 00:32:48,185 Ojcze! 411 00:32:50,221 --> 00:32:51,222 Kochany! 412 00:32:51,956 --> 00:32:53,157 Wracamy do domu. 413 00:32:55,026 --> 00:32:56,027 Janie! 414 00:32:57,194 --> 00:32:58,195 To klątwa. 415 00:33:00,865 --> 00:33:02,465 Rzuciła klątwę! 416 00:33:02,467 --> 00:33:04,403 Diabolina rzuciła klątwę na króla! 417 00:33:07,238 --> 00:33:08,438 Coś ty zrobiła? 418 00:33:08,440 --> 00:33:10,274 Nic. 419 00:33:11,142 --> 00:33:13,512 Auroro, wracamy do domu i to już. 420 00:33:15,580 --> 00:33:16,581 Aurora! 421 00:33:30,462 --> 00:33:31,960 Aurora! 422 00:33:31,962 --> 00:33:33,297 Zbudź iść. 423 00:33:35,500 --> 00:33:37,336 Zbudź go, proszę. 424 00:35:00,652 --> 00:35:02,153 Odsunąć się. 425 00:35:04,389 --> 00:35:05,590 Do łóżka! 426 00:35:07,526 --> 00:35:10,094 To magia, nie potrafimy nic na to poradzić. 427 00:35:12,631 --> 00:35:14,997 Musi być znak na ciele. 428 00:35:14,999 --> 00:35:16,131 Dowód, że to czary. 429 00:35:16,133 --> 00:35:19,101 Proszę, nie odzierajcie go z godności. 430 00:35:19,103 --> 00:35:22,304 Wszyscy widzieliśmy, co Diabolina mu zrobiła. 431 00:35:22,306 --> 00:35:24,173 Tak mi przykro. 432 00:35:24,175 --> 00:35:27,512 Klątwa rzucona na króla, to atak na całe królestwo. 433 00:35:29,146 --> 00:35:32,181 Mój mąż pragnął tylko pokoju. 434 00:35:32,183 --> 00:35:34,350 To wszystko moja wina. 435 00:35:34,352 --> 00:35:36,555 Nie musisz przepraszać, moja droga. 436 00:35:37,722 --> 00:35:41,524 Diabolina jest zagrożeniem dla nas wszystkich. 437 00:35:41,526 --> 00:35:43,395 A zwłaszcza dla ciebie. 438 00:35:44,596 --> 00:35:46,964 Zrobimy co w naszej mocy, by cię chronić. 439 00:35:48,065 --> 00:35:50,167 Musi być jakiś sposób, aby zdjąć tę klątwę. 440 00:35:51,803 --> 00:35:54,305 Matko, nie możesz go pocałować? 441 00:35:56,341 --> 00:35:58,376 Prawdziwa miłość i te sprawy? 442 00:36:02,647 --> 00:36:04,547 Wątpię czy to coś da. 443 00:36:04,549 --> 00:36:06,081 Warto spróbować. 444 00:36:06,083 --> 00:36:08,718 - Pocałunek, tylko zwykły pocałunek. - Proszę, matko. 445 00:36:08,720 --> 00:36:10,422 Skoro nalegasz. 446 00:36:21,165 --> 00:36:23,533 Chciałeś pokoju, 447 00:36:23,535 --> 00:36:26,538 więc będziesz spoczywał w pokoju na zawsze. 448 00:36:35,480 --> 00:36:37,547 Mówiłam wam. 449 00:36:37,549 --> 00:36:41,183 To prawdziwe życie, nie jakaś bajka. 450 00:36:41,185 --> 00:36:43,419 Muszę wrócić do Kniei. 451 00:36:43,421 --> 00:36:44,587 To jedyny sposób. 452 00:36:44,589 --> 00:36:46,088 Zaczekaj, stój. 453 00:36:46,090 --> 00:36:47,590 Muszę ją odnaleźć. 454 00:36:47,592 --> 00:36:48,725 Jest środek nocy. 455 00:36:48,727 --> 00:36:50,593 Diabolina zdejmie klątwę. Przekonam ją. 456 00:36:50,595 --> 00:36:52,662 Zabierz mnie ze sobą. 457 00:36:52,664 --> 00:36:55,097 Powinieneś zostać ze swoją rodziną. 458 00:36:55,099 --> 00:36:56,368 Ty jesteś moją rodziną. 459 00:36:58,403 --> 00:37:00,503 Puść ją, Filipie. 460 00:37:00,505 --> 00:37:02,741 Może zdoła go ocalić. 461 00:37:58,663 --> 00:38:00,496 Diabolino! 462 00:38:03,902 --> 00:38:05,670 Diabolino! 463 00:38:13,277 --> 00:38:14,911 Wróżko chrzestna! 464 00:38:21,753 --> 00:38:24,188 Proszę wróć. 465 00:38:28,393 --> 00:38:29,394 Nie ma jej w Kniei. 466 00:38:30,762 --> 00:38:31,763 Diaval, w Ty? 467 00:38:33,465 --> 00:38:35,263 Nikt jej nie widział. 468 00:38:35,265 --> 00:38:36,768 Tak się cieszę, że jesteś. 469 00:38:38,637 --> 00:38:39,904 Przepadła jak kamień w wodę. 470 00:38:41,473 --> 00:38:43,406 A jeśli nigdy nie wróci? 471 00:38:43,408 --> 00:38:45,675 Zostanę w ludzkiej postaci na zawsze. 472 00:38:45,677 --> 00:38:47,379 Muszę ją odnaleźć. 473 00:38:50,448 --> 00:38:53,250 Tylko ona może zdjąć tę klątwę. 474 00:39:53,310 --> 00:39:54,612 Powiedz mi, że nie żyje. 475 00:39:55,647 --> 00:39:58,014 Żelazo przebiło jej skórę. 476 00:39:58,016 --> 00:40:00,685 Wezbrana rzeka zaniosła ją do wodospadu. 477 00:40:02,286 --> 00:40:05,488 Gdzie jest więc jej głowa? 478 00:40:05,490 --> 00:40:07,757 Było tam coś jeszcze. 479 00:40:07,759 --> 00:40:10,026 Jakiś inny stwór. 480 00:40:10,028 --> 00:40:13,529 Wyciągnął ją z morskich odmętów. 481 00:40:13,531 --> 00:40:15,232 Jak on wyglądał? 482 00:40:15,700 --> 00:40:16,701 Jak ona. 483 00:40:18,503 --> 00:40:20,603 Zniknęli razem wśród chmur. 484 00:40:20,605 --> 00:40:24,574 Ranne zwierzę atakuje, a teraz nie jest już same. 485 00:40:24,576 --> 00:40:27,277 Musimy przygotować się na wojnę. 486 00:40:30,348 --> 00:40:31,916 Diabolina rzuciła klątwę na króla. 487 00:40:38,723 --> 00:40:39,724 Wracajcie do pałacu. 488 00:40:46,998 --> 00:40:48,633 Diabolina rzuciła klątwę na króla. 489 00:42:21,693 --> 00:42:25,530 Gdyby nie Conal, już by nie żyła. 490 00:42:29,467 --> 00:42:31,069 Próbowali ją tym zabić. 491 00:42:47,919 --> 00:42:49,888 Słyszycie to? 492 00:42:51,155 --> 00:42:52,390 Słyszycie to?! 493 00:42:56,094 --> 00:42:57,762 To wiadomość od ludzi. 494 00:42:59,197 --> 00:43:00,999 Słyszę ją głośno i wyraźnie. 495 00:43:01,733 --> 00:43:05,067 Chcą nas wszystkich zabić. 496 00:43:05,069 --> 00:43:08,871 Ludzie od wieków używali żelaza przeciw nam. 497 00:43:08,873 --> 00:43:11,507 I właśnie dlatego została nas już tylko garstka. 498 00:43:11,509 --> 00:43:15,811 Zabijanie wieśniaków w Kniei tylko zaostrzy konflikt. 499 00:43:15,813 --> 00:43:18,546 Nauczyli się wytapiać żelazo, kuć z niego miecze. 500 00:43:18,548 --> 00:43:21,686 Zepchnęli nas pod ziemię, ale to... 501 00:43:24,923 --> 00:43:26,155 Tym nas wykończą. 502 00:43:26,157 --> 00:43:28,157 Tu nasz lud jest póki co bezpieczny. 503 00:43:28,159 --> 00:43:29,859 Ale na jak długo? 504 00:43:29,861 --> 00:43:31,763 Ludzie nas znajdą, nie cofną się przed niczym. 505 00:43:32,597 --> 00:43:34,664 Musimy się bronić. 506 00:43:36,100 --> 00:43:37,867 Ruszajmy na wojnę. 507 00:43:37,869 --> 00:43:39,168 Ramię w ramię. 508 00:43:40,238 --> 00:43:42,173 Ludzi jest za dużo. 509 00:43:44,842 --> 00:43:45,975 Zbyt wiele królestw. 510 00:43:45,977 --> 00:43:50,046 Conall, będą znajdować nowe sposoby, żeby nas zgładzić. 511 00:43:50,048 --> 00:43:51,716 Nie zwyciężymy. 512 00:43:55,853 --> 00:43:57,989 Nie pokonamy ich. 513 00:44:00,758 --> 00:44:01,759 Nie w ten sposób. 514 00:44:03,127 --> 00:44:05,196 Mylisz się, Conall. 515 00:44:07,098 --> 00:44:09,634 Bo jest coś, czego nie wzięli pod uwagę. 516 00:44:11,970 --> 00:44:13,838 Mamy ją. 517 00:44:19,010 --> 00:44:20,845 Posiada moce jakich nie ma nikt z nas. 518 00:44:23,081 --> 00:44:24,615 Jest ranna, Borra. 519 00:44:25,950 --> 00:44:27,218 Kim jesteście? 520 00:44:43,901 --> 00:44:46,037 Cała cuchniesz ludźmi. 521 00:44:47,972 --> 00:44:50,072 Może myliłem się co do ciebie. 522 00:44:50,074 --> 00:44:53,678 Może Conall powinien zostawić cię na pewną śmierć na dnie morza. 523 00:44:57,648 --> 00:44:58,816 Nie. 524 00:45:00,218 --> 00:45:02,253 Widzę tę dzikość. 525 00:45:03,921 --> 00:45:05,123 Masz ją w sobie. 526 00:45:24,175 --> 00:45:25,243 Widzicie? 527 00:45:29,614 --> 00:45:31,847 Widzicie jaką ma siłę? 528 00:45:33,618 --> 00:45:35,217 To właśnie ona nas uratuje. 529 00:45:53,271 --> 00:45:54,872 Ocaliłeś mnie. 530 00:45:58,410 --> 00:45:59,811 Chodź. 531 00:46:04,416 --> 00:46:06,851 Pokażę ci, kim jesteśmy. 532 00:47:02,840 --> 00:47:03,975 Jesteśmy dziećmi nocy. 533 00:47:05,743 --> 00:47:07,044 Tak jak ty. 534 00:47:18,856 --> 00:47:20,024 Zostało nas niewielu. 535 00:47:21,859 --> 00:47:24,295 Skrywamy się tu, jak najdalej od ludzkich oczu. 536 00:47:27,265 --> 00:47:28,931 Ludzi przybywało, 537 00:47:28,933 --> 00:47:33,068 coraz bardziej rośli w siłę, aż dla nas zabrakło miejsca. 538 00:47:33,070 --> 00:47:36,238 Robimy co się da, by przetrwać. 539 00:47:36,240 --> 00:47:38,976 Ale wielu zginęło. 540 00:48:01,433 --> 00:48:06,270 Zaledwie kilka pokoleń temu, nasza rasa zamieszkiwała cały świat. 541 00:48:07,805 --> 00:48:12,009 Tundrę, knieje, góry, 542 00:48:16,047 --> 00:48:17,982 pustynie. 543 00:48:22,387 --> 00:48:28,123 Teraz znaleźliśmy schronienie tutaj. W tej grocie. 544 00:48:28,125 --> 00:48:30,226 Kolebce naszego ludu. 545 00:48:34,499 --> 00:48:37,134 Zobaczymy, czego się nauczyłeś. 546 00:48:38,936 --> 00:48:39,937 Skacz. 547 00:49:00,091 --> 00:49:03,493 Te dzieci powinny szybować nad lasami i rzekami. 548 00:49:03,495 --> 00:49:05,430 Lecz dorastają jako wygnańcy. 549 00:49:06,130 --> 00:49:07,499 Mogę je ochronić. 550 00:49:09,368 --> 00:49:12,167 Jak? Tocząc wojnę z rasą ludzką? 551 00:49:12,169 --> 00:49:14,236 Wojowałam z ludźmi przez całe życie. 552 00:49:14,238 --> 00:49:16,238 Z małym wyjątkiem. 553 00:49:16,240 --> 00:49:18,510 Przygarnęłaś i wychowałaś jedną z nich. 554 00:49:21,012 --> 00:49:24,113 Może nie musimy się ukrywać przed ludźmi. 555 00:49:24,115 --> 00:49:28,385 Może moglibyśmy żyć bez strachu. Wojen. 556 00:49:28,387 --> 00:49:30,888 Znaleźć wspólny język. 557 00:49:32,491 --> 00:49:34,292 To się nigdy nie stanie. 558 00:51:06,418 --> 00:51:07,419 Mam cię! 559 00:51:12,591 --> 00:51:15,560 Witaj w swoim nowym domu. 560 00:51:34,579 --> 00:51:37,114 Martwiliśmy się o ciebie, kochana. 561 00:51:38,149 --> 00:51:39,150 Wasza Wysokość. 562 00:51:40,117 --> 00:51:42,151 Nie mogłam jej znaleźć. 563 00:51:42,153 --> 00:51:44,656 Nawet nie wiesz jak ci współczuję. 564 00:51:45,690 --> 00:51:49,226 To miał być taki cudowny dzień, ale ona musiała go zepsuć. 565 00:51:50,328 --> 00:51:53,329 Była przeciwna temu małżeństwu. 566 00:51:53,331 --> 00:51:56,666 Nie wierzyła, że się sprawdzisz jako królowa. 567 00:51:56,668 --> 00:51:59,303 Kiedy ją zobaczyłam przy stole, 568 00:52:00,572 --> 00:52:07,479 z tymi jej rogami pod chustą. 569 00:52:12,316 --> 00:52:15,986 Trudno się dziwić, że ostatecznie wybuchła. 570 00:52:17,021 --> 00:52:19,121 Po prostu nie wiem co robić. 571 00:52:19,123 --> 00:52:22,024 Powiedz, naprawdę go kochasz? 572 00:52:22,026 --> 00:52:23,361 Mojego syna. 573 00:52:23,762 --> 00:52:24,962 Nad życie. 574 00:52:26,197 --> 00:52:28,700 Z czasem miłość ukoi twój ból. 575 00:52:29,534 --> 00:52:32,067 Jest najlepszym lekarstwem. 576 00:52:32,069 --> 00:52:37,709 Zaczniemy wspólne życie, wszyscy razem jako rodzina. 577 00:52:54,291 --> 00:52:57,226 Do wszystkich mieszkańców Kniei. 578 00:52:59,196 --> 00:53:01,364 Co to za hałasy? 579 00:53:01,366 --> 00:53:03,131 Do wszystkich krain, jak świat długi i szeroki. 580 00:53:03,133 --> 00:53:07,135 Król i królowa ogłaszają, że za trzy dni, 581 00:53:07,137 --> 00:53:10,107 ich syn Filip poślubi królową Aurorę. 582 00:53:10,775 --> 00:53:12,542 Zapraszamy wszystkich. 583 00:53:15,480 --> 00:53:18,215 I to bez wyjątku. 584 00:53:19,451 --> 00:53:22,150 Słyszeliście? Zapraszają nas do zamku. 585 00:53:22,152 --> 00:53:24,354 Wiedziałam, że Aurora o nas nie zapomni. 586 00:53:24,356 --> 00:53:26,556 Było pewne, że mnie zaproszą. 587 00:53:26,558 --> 00:53:29,492 Ale fajnie, że wy też załapałyście się. 588 00:53:29,494 --> 00:53:31,329 Kto z kim się żeni? 589 00:53:39,504 --> 00:53:43,375 Posłuchaj, ślub nie ucieknie, możemy z tym jeszcze zaczekać. 590 00:53:44,709 --> 00:53:46,709 Królowa ma rację. 591 00:53:46,711 --> 00:53:51,650 Jesteśmy to winni wszystkim, a zwłaszcza królowi. 592 00:53:52,517 --> 00:53:54,519 A co z Diaboliną? 593 00:53:57,622 --> 00:53:59,724 Porzuciła nas. 594 00:54:12,537 --> 00:54:14,202 Feniks. 595 00:54:14,204 --> 00:54:19,811 Powiadają, że była matką naszej rasy, że to od niej się wywodzimy. 596 00:54:21,646 --> 00:54:24,081 Jesteś ostatnią z jej rodu. 597 00:54:24,716 --> 00:54:27,217 Masz w żyłach jej krew. 598 00:54:28,753 --> 00:54:30,555 Jesteś nią. 599 00:54:33,792 --> 00:54:40,297 Dzierżysz władzę nad życiem i śmiercią, zniszczeniem i odrodzeniem. 600 00:54:41,566 --> 00:54:47,304 Ale największą siłą natury, jest moc całkowitej przemiany. 601 00:54:48,940 --> 00:54:52,344 Ty ją przeszłaś, wychowując Aurorę. 602 00:54:54,244 --> 00:54:59,618 Odnajdując miłość w czarnej otchłani swego bólu. 603 00:55:01,386 --> 00:55:03,888 Teraz proszę abyś stłumiła cały swój gniew, 604 00:55:04,723 --> 00:55:09,592 cały swój ból i kierowała się sercem. 605 00:55:09,594 --> 00:55:12,831 Pomóż nam wynegocjować pokój z ludźmi. 606 00:55:14,666 --> 00:55:16,633 Bo tylko on 607 00:55:16,635 --> 00:55:21,238 przyniesie całkowitą przemianę dla całego naszego ludu. 608 00:55:28,613 --> 00:55:32,749 Knieja to ostatnie miejsce, którego nie zagarnął człowiek. 609 00:55:32,751 --> 00:55:36,853 A jednak na królową wybrałaś istotę ludzką. 610 00:55:36,855 --> 00:55:39,557 Córkę, którą kochasz. 611 00:55:41,626 --> 00:55:43,762 Ja już nie mam córki. 612 00:55:46,498 --> 00:55:48,767 Przeszła na stronę wroga. 613 00:56:01,278 --> 00:56:03,446 Doszły nas wieści. 614 00:56:03,448 --> 00:56:06,216 Za trzy dni na zamku odbędzie się huczne wesele. 615 00:56:07,719 --> 00:56:12,488 Zjadą się ludzie ze wszystkich krain i właśnie wtedy uderzymy. 616 00:56:12,490 --> 00:56:17,429 Zabijemy Króla i królową, i księcia też. 617 00:56:20,031 --> 00:56:25,470 Ich królestwo upadnie, a nasze plemię wreszcie się odrodzi. 618 00:56:41,352 --> 00:56:43,855 Wróżki mi ją uszyły. 619 00:56:58,703 --> 00:57:02,507 Szłam w niej przed laty do ślubu z królem. 620 00:57:09,047 --> 00:57:11,983 Będzie idealna. 621 00:57:12,617 --> 00:57:13,952 Też tak sądzę. 622 00:57:19,991 --> 00:57:22,792 Wasza Wysokość, ona jest zachwycająca. 623 00:57:22,794 --> 00:57:24,594 Zważywszy na to, kto ją wychował. 624 00:57:24,596 --> 00:57:27,563 Ta sama wiedźma, która ją przeklęła. 625 00:57:27,565 --> 00:57:30,466 Istny cud, że nadarzył się jej Książę Filip. 626 00:57:30,468 --> 00:57:33,438 To cud, że biedaczka w ogóle żyje. 627 00:57:34,672 --> 00:57:36,739 Bardzo dziękuję. 628 00:57:36,741 --> 00:57:37,607 To wspaniale. 629 00:58:08,373 --> 00:58:11,843 Gdy podrosnę, zamieszkam z tobą w Kniei. 630 00:58:12,911 --> 00:58:15,446 Będziemy sobie pomagać. 631 00:58:36,701 --> 00:58:38,636 - Powiedz mi co cię gryzie. - Nic takiego. 632 00:58:39,804 --> 00:58:42,440 Auroro, myślisz że cię nie znam. 633 00:58:45,109 --> 00:58:50,947 Te wszystkie błyskotki, fryzury, zasady. 634 00:58:50,949 --> 00:58:54,684 Zrozum, ja się duszę. 635 00:58:54,686 --> 00:58:57,653 Nie czuję się już jak królowa Kniei. 636 00:58:57,655 --> 00:58:59,956 Sama już nie wiem kim jestem. 637 00:58:59,958 --> 00:59:01,824 Posłuchaj. 638 00:59:01,826 --> 00:59:05,461 Zakochałem się w dziewczynie z lasu i to mi odpowiada. 639 00:59:05,463 --> 00:59:06,996 Nie musisz się zmieniać. 640 00:59:06,998 --> 00:59:09,100 Wcale tego nie chcę. 641 00:59:17,508 --> 00:59:20,545 Po co namawiałam ją, żeby włożyła tę chustę. 642 00:59:43,067 --> 00:59:44,068 No i? 643 00:59:45,203 --> 00:59:47,169 Formuła działa? 644 00:59:47,171 --> 00:59:49,939 Miałem tylko kilka magicznych stworzeń do testów, 645 00:59:49,941 --> 00:59:52,710 a pozyskiwanie esencji trwa niemiłosiernie długo. 646 00:59:53,678 --> 00:59:55,480 Esencji czego? 647 00:59:56,481 --> 00:59:58,714 Kwiatów nagrobnika. 648 00:59:58,716 --> 01:00:01,717 Rosną na mogiłach wróżek, są przesycone ich magią. 649 01:00:01,719 --> 01:00:03,719 Po zamieszaniu z opiłkami żelaza, 650 01:00:03,721 --> 01:00:06,689 ich pyłek skutecznie likwiduje istoty magiczne. 651 01:00:06,691 --> 01:00:08,192 Potrzebujemy tysięcy kwiatów. 652 01:00:10,094 --> 01:00:11,529 Pokaż mi. 653 01:00:13,564 --> 01:00:14,964 No pokaż. 654 01:00:14,966 --> 01:00:15,967 Jak każesz. 655 01:00:19,070 --> 01:00:20,202 Kto teraz? 656 01:01:10,288 --> 01:01:14,125 Nareszcie Knieja będzie moja. 657 01:01:14,792 --> 01:01:17,927 Nigdy więcej magii. 658 01:01:52,030 --> 01:01:53,131 Zachować czujność. 659 01:02:11,983 --> 01:02:13,149 Właśnie tu go znalazłem. 660 01:02:13,151 --> 01:02:14,817 Doskonale. 661 01:02:14,819 --> 01:02:16,652 A jeśli Diabolina powróci? 662 01:02:16,654 --> 01:02:18,589 Tym się nie musisz martwić. 663 01:02:19,324 --> 01:02:20,656 Będziemy gotowi. 664 01:02:20,658 --> 01:02:21,793 Zebrać nagrobniki. 665 01:02:22,394 --> 01:02:24,394 Na rozkaz marsz. 666 01:02:40,044 --> 01:02:41,210 Najwyższa czujność. 667 01:02:41,212 --> 01:02:42,680 Miejcie broń w gotowości. 668 01:03:03,167 --> 01:03:04,702 Ruszać się. 669 01:03:12,444 --> 01:03:14,011 Diabolino ... 670 01:03:57,021 --> 01:03:59,957 Tutaj chowamy zmarłych. 671 01:04:01,192 --> 01:04:03,094 Wszystko zniszczyli. 672 01:04:07,798 --> 01:04:10,199 Tacy właśnie są ludzie. 673 01:04:10,201 --> 01:04:12,735 Pochłaniają nasz świat jak szarańcza. 674 01:04:12,737 --> 01:04:14,272 Musimy ich powstrzymać. 675 01:04:16,874 --> 01:04:20,209 Przez lata dbałaś o istotę ludzką. 676 01:04:20,211 --> 01:04:23,214 Najwyższy czas zadbać o siebie. 677 01:04:32,857 --> 01:04:33,891 Ognia! 678 01:04:54,245 --> 01:04:57,181 Przeładować! Jest ich więcej! 679 01:05:02,253 --> 01:05:03,488 Ognia! 680 01:05:07,158 --> 01:05:09,760 Przeładować. Tam jest kolejna. 681 01:06:26,605 --> 01:06:28,571 Uwaga, moi mili. Trzymamy się razem. 682 01:06:28,573 --> 01:06:30,440 Opuszczamy granice Kniei. 683 01:06:30,442 --> 01:06:34,446 Złapcie się za ogon albo skrzydła, co tam kto ma. 684 01:07:16,488 --> 01:07:19,154 Hej, tutaj. 685 01:07:19,156 --> 01:07:21,225 Trzymać formację, nie puszczać nikogo. 686 01:07:22,960 --> 01:07:25,060 - Przepraszam pana. - Nie tak prędko. 687 01:07:25,062 --> 01:07:26,228 Ja od panny młodej. 688 01:07:26,230 --> 01:07:29,432 Mamy rozkaz, żeby tą drugą rasę wpuszczać pierwszą. 689 01:07:29,434 --> 01:07:30,633 Nie jestem człowiekiem. 690 01:07:30,635 --> 01:07:32,569 - Jestem krukiem. - Że co? 691 01:07:32,571 --> 01:07:35,338 Krukiem. Taki czarny ptak. 692 01:07:35,340 --> 01:07:37,607 Ten ryż jest przepyszny. 693 01:07:37,609 --> 01:07:39,174 Ty żarłoku. 694 01:07:39,176 --> 01:07:40,377 Miałaś nim obrzucić młodą parę. 695 01:07:40,379 --> 01:07:43,045 Co? Marnować taki dobry ryż? 696 01:07:43,047 --> 01:07:44,146 Mieszkańcy Kniei wchodzą pierwsi. 697 01:07:45,216 --> 01:07:46,383 Wpuście nas. 698 01:07:46,385 --> 01:07:48,353 Czemu nie wpuszczacie ludzi? 699 01:07:50,087 --> 01:07:51,556 Dlaczego nie możemy wejść? 700 01:07:59,029 --> 01:08:00,162 Tak, znam ten przesąd. 701 01:08:00,164 --> 01:08:01,899 Ale mam coś dla ciebie. 702 01:08:03,402 --> 01:08:04,701 Proszę. 703 01:08:04,703 --> 01:08:06,569 Nagrobnik? 704 01:08:06,571 --> 01:08:07,637 Skąd go wziąłeś? 705 01:08:07,639 --> 01:08:09,406 Dostałem od matki. 706 01:08:09,408 --> 01:08:12,143 Słońce weszło. Niedługo nasz ślub. 707 01:08:19,651 --> 01:08:22,019 Dostałem od matki. 708 01:11:11,221 --> 01:11:12,889 Gdzie powinniśmy siąść? 709 01:11:12,891 --> 01:11:14,924 Po lewej. My od panny młodej. 710 01:11:14,926 --> 01:11:16,659 Co racja to racja. 711 01:11:16,661 --> 01:11:18,528 Chociaż pan młody też niczego sobie. 712 01:11:18,530 --> 01:11:20,332 No tak. 713 01:11:21,265 --> 01:11:22,899 Siadamy na środku? 714 01:11:57,201 --> 01:11:58,868 Co jest? 715 01:11:58,870 --> 01:12:00,737 Tu nikomu nie wolno wchodzić, oprócz mnie. 716 01:12:00,739 --> 01:12:03,541 A ja już tu jestem, także wynocha! 717 01:12:21,726 --> 01:12:23,293 Diabolino, błagam. 718 01:12:30,402 --> 01:12:32,234 Niemożliwe. 719 01:12:32,236 --> 01:12:33,571 To nie Diabolina. 720 01:12:37,342 --> 01:12:38,343 Precz stąd! 721 01:12:39,978 --> 01:12:41,309 Albo wezwę straże! 722 01:12:48,019 --> 01:12:49,752 Zaginione stworzenia. 723 01:12:49,754 --> 01:12:51,286 Powiedziałem wynocha, głucha jesteś? 724 01:12:51,288 --> 01:12:53,923 Co ty tu wyprawiasz? 725 01:12:58,262 --> 01:12:59,962 Jesteś chochlikiem. 726 01:12:59,964 --> 01:13:01,531 Jak śmiesz mnie tak nazywać? 727 01:13:01,533 --> 01:13:05,437 Jestem szlachcicem, wiernym sługą królowej. 728 01:13:06,270 --> 01:13:08,406 Ucięła ci skrzydła. 729 01:13:11,843 --> 01:13:13,943 Musimy ich wypuścić. 730 01:13:13,945 --> 01:13:15,745 Ich miejsce jest w Kniei. 731 01:13:15,747 --> 01:13:16,813 Tak jak twoje, Auroro. 732 01:13:18,850 --> 01:13:22,387 Zdrajczyni całej ludzkiej rasy. 733 01:13:28,960 --> 01:13:30,927 To ty rzuciłaś klątwę na króla. 734 01:13:30,929 --> 01:13:32,995 Skarbie, 735 01:13:32,997 --> 01:13:37,400 może jesteś królową, ale bardzo młodą. 736 01:13:37,402 --> 01:13:40,503 Rządzenie ludźmi jest nieco bardziej skomplikowane, 737 01:13:40,505 --> 01:13:44,375 niż bieganie boso po lesie w wiankach z polnych kwiatów. 738 01:13:47,078 --> 01:13:49,279 Kiedy ja byłam młoda, 739 01:13:50,715 --> 01:13:53,516 również mieszkałam w zamku na granicy Kniei. 740 01:13:53,518 --> 01:13:57,854 Pewnej wyjątkowo srogiej zimy, 741 01:13:57,856 --> 01:13:59,689 wszystkie plony wymarzły, 742 01:13:59,691 --> 01:14:03,426 a nasz lud zaczął głodować. 743 01:14:03,428 --> 01:14:06,028 Z murów zamku widzieliśmy, 744 01:14:06,030 --> 01:14:10,399 że mieszkańcy Kniei opływają w dostatki. 745 01:14:10,401 --> 01:14:13,336 Mój brat i ja chcieliśmy najechać ich ziemie, 746 01:14:13,338 --> 01:14:18,443 ale nasz ojciec król wolał rozwiązania pokojowe. 747 01:14:19,377 --> 01:14:23,746 Co było robić, zgodnie z jego wolą brat wyruszył by z nimi negocjować. 748 01:14:23,748 --> 01:14:25,850 I słuch po nim zaginął. 749 01:14:27,452 --> 01:14:28,951 Te bestie go zabiły, 750 01:14:28,953 --> 01:14:32,957 a ja od tej pory wiem doskonale, jak się kończą takie negocjacje. 751 01:14:33,792 --> 01:14:35,358 Nigdy w to nie uwierzę. 752 01:14:35,360 --> 01:14:36,726 Na naszych poddanych padł blady strach. 753 01:14:36,728 --> 01:14:39,562 Obalili mojego ojca. 754 01:14:39,564 --> 01:14:43,432 Królestwo ogarnął chaos, a mnie wypędzili z zamku. 755 01:14:43,434 --> 01:14:48,371 A potem zmusili do ślubu z królem Janem z Ulstead. 756 01:14:48,373 --> 01:14:52,842 Kolejnym słabym władcą, snującym wizję o zgodzie i równości. 757 01:14:52,844 --> 01:14:55,444 A teraz mój własny syn, 758 01:14:55,446 --> 01:14:59,448 zaraził się tymi głupimi wizjami. 759 01:14:59,450 --> 01:15:01,820 Nie pozwolę, aby pokój nas zniszczył. 760 01:15:06,891 --> 01:15:11,830 Zamknąć ją w komnacie i szykować się do wojny. 761 01:15:17,669 --> 01:15:19,637 Nie! 762 01:15:27,979 --> 01:15:30,515 Tak bym chciał z tobą porozmawiać. 763 01:15:39,591 --> 01:15:46,064 Conall pragnął pokoju, a oni naszpikowali go żelazem. 764 01:15:47,632 --> 01:15:49,968 Nie będziemy więc dłużej czekać. 765 01:15:52,036 --> 01:15:55,204 Dostaną czego chcą. Wojny! 766 01:15:55,206 --> 01:15:58,007 Nie cofniemy się przed niczym. 767 01:15:58,009 --> 01:16:00,576 Będziemy walczyć o wolność. 768 01:16:00,578 --> 01:16:04,947 Żadnego współczucia. Żadnej litości. 769 01:16:47,859 --> 01:16:49,825 A gdzie są goście Filipa? 770 01:16:49,827 --> 01:16:51,996 Ci ludzie to zawsze się spóźniają. 771 01:17:18,723 --> 01:17:20,959 Niechaj zabrzmi muzyka. 772 01:18:44,609 --> 01:18:45,610 Uciekła. 773 01:18:58,689 --> 01:19:01,059 To pułapka! Wszyscy na ziemię! 774 01:19:19,877 --> 01:19:24,782 Wasza Wysokość, nadlatują od strony morza. 775 01:19:34,393 --> 01:19:35,658 Uciekła! 776 01:19:42,133 --> 01:19:44,102 Na dół, szybko. 777 01:19:51,776 --> 01:19:53,242 Wasza Wysokość. 778 01:19:53,244 --> 01:19:54,779 Strzelać na mój rozkaz. 779 01:20:05,690 --> 01:20:06,989 Sprawdzić komnaty! 780 01:20:09,060 --> 01:20:10,061 Nie mogła uciec daleko. 781 01:20:43,027 --> 01:20:44,028 Czekać. 782 01:20:45,397 --> 01:20:46,731 Czekać. 783 01:21:10,254 --> 01:21:12,056 Co się dzieje? 784 01:21:16,294 --> 01:21:17,793 Teraz! 785 01:21:17,795 --> 01:21:18,894 Ognia! 786 01:21:28,072 --> 01:21:29,472 Nie! 787 01:21:56,200 --> 01:21:58,269 Wyglądają jak ona. 788 01:22:02,273 --> 01:22:04,006 Odwrót! 789 01:22:04,008 --> 01:22:06,043 Odwrót! 790 01:22:07,011 --> 01:22:08,911 Wycofać się! 791 01:22:08,913 --> 01:22:10,347 Diabolina chce rozpętać wojnę. 792 01:22:10,349 --> 01:22:12,815 Najpierw mój ojciec, a teraz to. 793 01:22:12,817 --> 01:22:15,084 Filipie! To nie Diabolina! 794 01:22:15,086 --> 01:22:17,186 Co? 795 01:22:17,188 --> 01:22:18,956 To nie ona rzuciła klątwę. 796 01:22:20,057 --> 01:22:21,890 To twoja matka. 797 01:22:21,892 --> 01:22:23,192 Nie rozumiem. 798 01:22:23,194 --> 01:22:24,363 Ma kołowrotek. 799 01:22:29,568 --> 01:22:31,501 Jego magia nadal działa. 800 01:22:31,503 --> 01:22:34,205 Twoja matka ukłuła ojca wrzecionem. 801 01:22:36,007 --> 01:22:37,342 Widzisz? 802 01:22:39,844 --> 01:22:41,544 Wyglądają tak samo. 803 01:22:41,546 --> 01:22:44,313 Zamknęła mieszkańców Kniei w kaplicy. 804 01:22:44,315 --> 01:22:47,818 To nie żaden ślub, tylko zasadzka. 805 01:22:52,391 --> 01:22:54,925 Pamiętaj skąd się wywodzisz. 806 01:22:55,594 --> 01:22:57,895 Pamiętaj kim jesteś. 807 01:23:01,098 --> 01:23:03,034 Ja zrobiłem co mogłem. 808 01:23:04,135 --> 01:23:06,137 Teraz twoja kolej. 809 01:23:34,366 --> 01:23:36,000 Trzymać się nisko! 810 01:23:38,235 --> 01:23:39,338 Rozdzielić się! 811 01:23:41,573 --> 01:23:43,174 Za mną! 812 01:23:52,149 --> 01:23:53,184 Do ataku! 813 01:23:54,486 --> 01:23:56,151 Dalej! 814 01:24:07,131 --> 01:24:08,933 - Odpalać! - Odpalać! 815 01:24:19,009 --> 01:24:20,211 Nie! 816 01:25:04,623 --> 01:25:06,023 Cioteczki! 817 01:25:09,160 --> 01:25:10,462 Za ciężkie, nie dam rady! 818 01:25:11,730 --> 01:25:13,228 Aurora! 819 01:25:13,230 --> 01:25:14,399 Diaval! Całe szczęście! 820 01:25:17,636 --> 01:25:19,404 Wszędzie ten pył. 821 01:25:39,758 --> 01:25:41,225 Zmienić broń! 822 01:25:43,194 --> 01:25:44,329 Zmienić broń! 823 01:26:24,636 --> 01:26:25,637 Matko! 824 01:26:26,571 --> 01:26:28,203 Powstrzymaj tę rzeź! 825 01:26:28,205 --> 01:26:29,706 Toczymy wojnę. 826 01:26:29,708 --> 01:26:31,741 To nie jest żadna wojna, to jest pogrom. 827 01:26:31,743 --> 01:26:33,476 Filipie, nic nie rozumiesz. 828 01:26:33,478 --> 01:26:36,346 Te bestie zrobią wszystko, żeby nas zniszczyć. 829 01:26:36,348 --> 01:26:39,147 Póki istnieją, nigdy nie zaznamy spokoju. 830 01:26:39,149 --> 01:26:40,483 Mylisz się. 831 01:26:40,485 --> 01:26:42,117 Możemy żyć w harmonii. 832 01:26:42,119 --> 01:26:44,821 Tylko głupiec może w to uwierzyć. 833 01:26:44,823 --> 01:26:48,259 Rzucą się nam do gardeł przy pierwszej okazji. 834 01:26:49,159 --> 01:26:50,428 Okłamałaś mnie. 835 01:26:51,463 --> 01:26:56,298 Po prostu bronię królestwa i twojego tronu. 836 01:26:56,300 --> 01:26:57,469 A co z ojcem? 837 01:26:59,169 --> 01:27:02,206 Jego też pewnie broniłaś? 838 01:27:04,476 --> 01:27:06,811 Książę Filip chyba nie czuje się dobrze. 839 01:27:08,112 --> 01:27:09,848 Zaprowadźcie go do komnaty. 840 01:27:13,718 --> 01:27:14,719 Teraz. 841 01:27:19,324 --> 01:27:20,492 Panie, zatrzymaj się. 842 01:27:47,419 --> 01:27:49,819 Puszczaj! 843 01:27:49,821 --> 01:27:52,187 Moja matka rzuciła klątwę na króla, żeby mogła podbić Knieje. 844 01:27:52,189 --> 01:27:54,324 To ona rozpętała tą wojnę. 845 01:28:01,165 --> 01:28:03,666 Musimy coś zrobić. 846 01:28:07,171 --> 01:28:08,571 Żegnajcie, kochane. 847 01:28:09,774 --> 01:28:11,874 Wracaj! 848 01:28:11,876 --> 01:28:13,678 Nie! 849 01:28:26,358 --> 01:28:27,724 Nie! 850 01:28:27,726 --> 01:28:29,594 Wracaj, gdzie twoje miejsce. 851 01:28:30,294 --> 01:28:31,861 Uciekaj, Auroro! Biegnij! 852 01:28:31,863 --> 01:28:33,663 Zostawcie go. 853 01:28:38,302 --> 01:28:40,372 Zostawcie go. 854 01:29:07,499 --> 01:29:09,365 Wróżka chrzestna. 855 01:30:07,559 --> 01:30:09,392 Za Ofelię! 856 01:30:17,769 --> 01:30:20,304 Mamy ją! 857 01:31:06,951 --> 01:31:08,851 Tędy! 858 01:31:08,853 --> 01:31:11,587 Szybko! Uciekajcie. 859 01:31:11,589 --> 01:31:12,590 Szybko. 860 01:31:55,800 --> 01:31:57,101 Nie podchodź. 861 01:31:58,937 --> 01:32:01,103 Nie dam się wam pozabijać. 862 01:32:01,105 --> 01:32:03,741 Moja matka chciała wojny, a wy tańczycie jak wam zagra. 863 01:32:05,577 --> 01:32:08,479 Ale nie pozwolę jej zniszczyć ani mojego ani waszego królestwa. 864 01:32:26,798 --> 01:32:28,633 Nie splamię sobie rąk waszą krwią. 865 01:32:50,588 --> 01:32:52,622 Uciekajcie! Szybciej! 866 01:32:54,525 --> 01:32:56,594 Diabolina wróciła. 867 01:33:01,132 --> 01:33:03,701 Chce dopaść królową. 868 01:33:09,507 --> 01:33:11,507 Nie strzelać! 869 01:33:11,509 --> 01:33:12,642 Przerwać ostrzał. 870 01:33:12,644 --> 01:33:13,912 Opuścić broń. 871 01:33:26,157 --> 01:33:28,993 Oto i zło w najczystszej postaci. 872 01:33:32,664 --> 01:33:35,166 Twoja rasa jest bardziej przewidywalna niż ludzie. 873 01:33:41,806 --> 01:33:42,807 Stój! 874 01:33:43,708 --> 01:33:44,774 Czekaj! 875 01:33:44,776 --> 01:33:46,878 No tak, oprócz niej. 876 01:33:47,145 --> 01:33:48,511 Przestań. 877 01:33:48,513 --> 01:33:51,781 Wybacz, że w ciebie zwątpiłam. Wiem, że to nie byłaś ty. 878 01:33:51,783 --> 01:33:53,749 Zakończ tę wojnę. 879 01:33:53,751 --> 01:33:54,919 Pokaż im, że się mylą. 880 01:33:57,555 --> 01:33:59,824 Wiem jaka jesteś. 881 01:34:00,258 --> 01:34:01,924 Nie masz pojęcia. 882 01:34:04,195 --> 01:34:06,564 Znam cię jak nikt inny. 883 01:34:07,031 --> 01:34:08,900 Jesteś moją matką. 884 01:34:44,002 --> 01:34:45,236 Nie! 885 01:35:01,052 --> 01:35:03,654 Wiesz po czym można poznać wielkiego przywódcę? 886 01:35:04,889 --> 01:35:08,090 Potrafi zasiać lęk w sercach swoich poddanych, 887 01:35:08,092 --> 01:35:09,359 a potem wykorzystać go. 888 01:35:09,361 --> 01:35:10,561 Wasza Wysokość. 889 01:35:12,030 --> 01:35:14,263 Przeciwko swoim wrogom. 890 01:35:14,265 --> 01:35:17,033 To dlatego 891 01:35:17,035 --> 01:35:24,140 rozpuściłam pogłoski o złej czarownicy i przeklętej przez nią dziewczynce. 892 01:35:24,142 --> 01:35:27,945 I nieważne, że Śpiąca Królewna w końcu się obudziła. 893 01:35:28,846 --> 01:35:30,946 Na ludzi padł blady strach. 894 01:35:30,948 --> 01:35:34,052 A moja opowieść stała się legendą. 895 01:35:36,321 --> 01:35:39,021 Wiem. że uważasz mnie za potwora. 896 01:35:39,023 --> 01:35:43,995 Lecz to co zrobiłam Diabolinie, mojemu mężowi i synowi, 897 01:35:44,829 --> 01:35:47,930 zrobiłam dla mojego królestwa. 898 01:35:47,932 --> 01:35:52,303 A ty zdradziłaś swoją rasę i teraz za to zapłacisz! 899 01:35:53,338 --> 01:35:55,640 Diabolina nie żyje. 900 01:35:58,643 --> 01:36:01,811 Już nigdy nie będziemy żyć w strachu. 901 01:36:01,813 --> 01:36:03,214 Wracaj tu. 902 01:36:07,118 --> 01:36:09,386 Ulstead nareszcie jest wolny! 903 01:36:09,388 --> 01:36:12,223 Puszczajcie! 904 01:36:20,898 --> 01:36:21,999 Co się dzieje? 905 01:39:47,572 --> 01:39:49,441 Proszę, proszę. 906 01:39:50,409 --> 01:39:52,544 Cześć, Paskudo. 907 01:40:11,262 --> 01:40:12,296 Tęskniłam za tobą. 908 01:40:14,098 --> 01:40:15,500 Uderzyłaś się w głowę? 909 01:40:16,100 --> 01:40:17,299 Najwyraźniej. 910 01:40:20,204 --> 01:40:21,473 Filipie. 911 01:40:22,039 --> 01:40:23,375 Tak? 912 01:40:25,242 --> 01:40:27,111 Czy kochasz moją córkę? 913 01:40:30,114 --> 01:40:31,350 Całym sercem. 914 01:40:40,559 --> 01:40:41,892 Świetnie. 915 01:40:50,502 --> 01:40:53,605 Zdaje się, że to należy do ciebie. 916 01:41:00,379 --> 01:41:02,545 Klątwy nie wygasają. 917 01:41:02,547 --> 01:41:04,315 Trzeba je złamać. 918 01:41:29,641 --> 01:41:31,443 To koniec. 919 01:41:37,582 --> 01:41:40,115 Od dziś nie będzie już żadnej walki. 920 01:41:40,117 --> 01:41:42,685 Ulstead nigdy więcej nie zaatakuje Kniei. 921 01:41:42,687 --> 01:41:44,121 Teraz już zawsze 922 01:41:44,756 --> 01:41:49,927 będziemy mogli żyć i się rozwijać. 923 01:41:50,995 --> 01:41:52,330 W pokoju. 924 01:41:52,731 --> 01:41:54,298 Razem. 925 01:41:57,569 --> 01:42:00,370 Filip i ja zamierzamy się pobrać. 926 01:42:00,372 --> 01:42:03,773 Nasz ślub nie tylko połączy dwoje ludzi, 927 01:42:03,775 --> 01:42:07,109 ale też zjednoczy dwa królestwa. 928 01:42:07,111 --> 01:42:08,513 Zapraszamy was wszystkich, 929 01:42:09,581 --> 01:42:14,116 do wspólnego ucztowania i do wspólnego świętowania. 930 01:42:48,185 --> 01:42:49,987 A kto to? 931 01:43:30,762 --> 01:43:33,863 Nie będziemy mieszkać wśród tych plugawych potworów. 932 01:43:39,371 --> 01:43:42,507 Naprawdę wypadałoby zasłonić te rogi. 933 01:43:59,558 --> 01:44:01,359 Szkoda, że Conall cię teraz nie widzi. 934 01:44:03,495 --> 01:44:04,496 Borra ... 935 01:44:06,631 --> 01:44:09,298 Już czas wrócić do domu. 936 01:44:15,407 --> 01:44:16,708 Dzień dobry. 937 01:44:18,376 --> 01:44:20,345 Przyjdziesz na chwilkę? 938 01:44:30,689 --> 01:44:31,823 Tak? 939 01:44:33,758 --> 01:44:35,594 Gotowa mnie oddać? 940 01:44:35,894 --> 01:44:37,462 Nigdy. 941 01:44:38,597 --> 01:44:40,563 Nie. 942 01:44:40,565 --> 01:44:42,132 Czy poprowadzisz mnie do ołtarza? 943 01:44:46,638 --> 01:44:47,639 Oczywiście. 944 01:45:10,895 --> 01:45:13,263 Przepraszam, jeśli trochę na was wcześniej nawarczałem. 945 01:45:25,577 --> 01:45:26,578 Czy to? 946 01:45:27,445 --> 01:45:29,279 Można ją zmienić z powrotem. 947 01:45:29,948 --> 01:45:31,381 Tak mi się wydaje. 948 01:45:31,383 --> 01:45:35,551 Tylko jeśli zechcemy. 949 01:45:35,553 --> 01:45:37,219 Ojcze. 950 01:45:41,726 --> 01:45:43,993 Tak się cieszę, że znów z nami jesteś. 951 01:45:43,995 --> 01:45:46,362 Marzyłem o tej chwili. 952 01:45:46,364 --> 01:45:49,264 Dwa królestwa wreszcie zjednoczone. 953 01:45:49,266 --> 01:45:52,001 A wszystko dzięki tobie. 954 01:45:52,003 --> 01:45:54,937 Nie masz pojęcia jaki jestem dumny. 955 01:46:23,902 --> 01:46:25,468 W zielonym jej bardziej do twarzy. 956 01:46:25,470 --> 01:46:26,571 W różu raczej. 957 01:46:29,841 --> 01:46:30,942 Nie, w zieleni. 958 01:46:31,676 --> 01:46:32,742 W różu. 959 01:46:32,744 --> 01:46:33,978 - Zieleni. - Różu. 960 01:46:37,314 --> 01:46:38,748 Flittle! 961 01:46:38,750 --> 01:46:40,985 Jest idealnie. 962 01:47:25,497 --> 01:47:27,332 Możesz ją puścić. 963 01:47:40,845 --> 01:47:43,646 Weź się trochę w garść. 964 01:47:43,648 --> 01:47:46,849 Zebraliśmy się tu by połączyć dwa królestwa, 965 01:47:46,851 --> 01:47:48,553 które niegdyś dzielił strach. 966 01:47:49,454 --> 01:47:51,487 Dzięki wam zrozumieliśmy, 967 01:47:51,489 --> 01:47:54,624 że nie ma znaczenia skąd się wywodzimy, 968 01:47:54,626 --> 01:47:56,795 ale dla kogo bije nasze serce. 969 01:47:58,830 --> 01:48:00,498 Obrączki proszę. 970 01:48:16,080 --> 01:48:17,914 Czy ty Filipie chcesz poślubić... 971 01:48:17,916 --> 01:48:18,716 Tak, chcę. 972 01:48:20,618 --> 01:48:21,851 A czy ty Auroro... 973 01:48:21,853 --> 01:48:23,553 Tak, chcę. 974 01:48:23,555 --> 01:48:27,423 A zatem ogłaszam wasz mężem i żoną. 975 01:48:27,425 --> 01:48:29,460 Możecie się pocałować. 976 01:49:00,091 --> 01:49:01,190 Uśmiechasz się. 977 01:49:24,082 --> 01:49:25,817 Jaki piękny dzień. 978 01:49:28,219 --> 01:49:29,988 To prawda. 979 01:49:41,666 --> 01:49:42,700 Dzień dobry. 980 01:49:43,601 --> 01:49:45,801 Zostaniesz z nami chwilę? 981 01:49:45,803 --> 01:49:47,536 Krótką chwilę. 982 01:49:47,538 --> 01:49:49,572 Zobaczymy się na chrzcinach. 983 01:49:47,538 --> 01:49:49,572 Zobaczymy się na chrzcinach.