1 00:00:06,040 --> 00:00:09,920 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:13,000 --> 00:00:16,320 PARYŻ 1982 3 00:00:23,000 --> 00:00:23,880 A potem do… 4 00:00:37,720 --> 00:00:38,600 Gotowy? 5 00:00:40,280 --> 00:00:41,160 Gotowy. 6 00:00:42,080 --> 00:00:44,640 RAJD DAKAR 7 00:00:59,240 --> 00:01:00,240 Dziękuję. 8 00:01:01,280 --> 00:01:02,240 Pani premier. 9 00:01:07,600 --> 00:01:09,640 Kiedy została pani premierem, 10 00:01:09,720 --> 00:01:11,520 martwił panią zły stan kraju. 11 00:01:11,600 --> 00:01:14,960 Miała pani go poprawić. A teraz, niemal trzy lata później, 12 00:01:15,040 --> 00:01:18,200 mamy 12% inflacji, trzy miliony bezrobotnych 13 00:01:18,280 --> 00:01:21,840 oraz zamieszki i niepokoje społeczne w kilku dużych miastach. 14 00:01:21,920 --> 00:01:22,840 To prawda. 15 00:01:23,440 --> 00:01:26,080 Ale nie ma magicznego mechanizmu, 16 00:01:26,160 --> 00:01:30,400 w którym wystarczy nacisnąć kilka guzików i przekręcić kilka gałek, 17 00:01:30,480 --> 00:01:32,600 żeby wszystko było dobrze. 18 00:01:32,680 --> 00:01:35,680 Oczywiście chciałabym obniżyć stopy procentowe… 19 00:01:38,680 --> 00:01:41,880 - Pani premier, wszystko w porządku? - Jak najbardziej. 20 00:01:43,240 --> 00:01:46,680 Ale żeby to zrobić, musimy obniżyć inflację, 21 00:01:46,760 --> 00:01:49,320 a to oznacza cięcia wydatków publicznych. 22 00:01:49,400 --> 00:01:52,400 Chciałabym, żeby były surowsze, 23 00:01:52,480 --> 00:01:56,520 ale nie mogę działać szybciej, niż parlament i naród mi pozwolą. 24 00:02:00,600 --> 00:02:02,120 Przepraszam. 25 00:02:03,560 --> 00:02:04,440 Nie. 26 00:02:04,520 --> 00:02:07,120 - To takie nieprofesjonalne. - Wcale nie. 27 00:02:07,200 --> 00:02:08,520 Na samą myśl, 28 00:02:08,600 --> 00:02:11,720 że pierwszym premierem, który się tu załamie, 29 00:02:11,800 --> 00:02:12,920 będzie kobieta… 30 00:02:14,080 --> 00:02:17,640 To nie jest pierwszy raz, kiedy premier się tu załamuje. 31 00:02:18,520 --> 00:02:22,600 Przez lata ten pokój był po trochu biurem, salonem, 32 00:02:22,680 --> 00:02:25,560 konfesjonałem i kozetką psychologa. 33 00:02:26,480 --> 00:02:28,000 Mamy nawet chusteczki. 34 00:02:33,960 --> 00:02:34,880 Albo brandy? 35 00:02:36,640 --> 00:02:38,640 Whiskey, jeśli jest. 36 00:02:53,480 --> 00:02:54,360 Dziękuję. 37 00:03:04,200 --> 00:03:06,200 Chodzi o mojego syna, Marka. 38 00:03:07,080 --> 00:03:08,840 Ma pani dwoje dzieci, tak? 39 00:03:08,920 --> 00:03:10,240 Tak, bliźniaki. 40 00:03:10,320 --> 00:03:11,960 Marka i Carol. 41 00:03:12,800 --> 00:03:14,240 Mają 28 lat. 42 00:03:15,480 --> 00:03:17,680 Mój ulubieniec, Mark… 43 00:03:18,880 --> 00:03:20,680 Jest wyjątkowy. 44 00:03:21,440 --> 00:03:24,240 Każda matka marzy o takim synu. 45 00:03:26,240 --> 00:03:27,520 A teraz zaginął. 46 00:03:29,520 --> 00:03:30,480 Zaginął? 47 00:03:32,160 --> 00:03:35,560 Brał udział w rajdzie samochodowym Paryż-Dakar. 48 00:03:38,520 --> 00:03:41,160 Wraz z zespołem przejechał Francję, 49 00:03:41,240 --> 00:03:42,920 dotarł do Algierii 50 00:03:43,000 --> 00:03:45,440 i wyjechał na Saharę. 51 00:03:45,960 --> 00:03:49,200 - Nie wiesz, gdzie jesteśmy, prawda? - Wiem dokładnie. 52 00:03:49,280 --> 00:03:50,120 Jesteśmy… 53 00:03:51,120 --> 00:03:54,840 23 kilometry na wschód… 54 00:03:54,920 --> 00:03:57,760 Nie, na zachód od Reggarnay. 55 00:03:58,480 --> 00:03:59,320 Reggane. 56 00:03:59,400 --> 00:04:01,400 - Zgubiliśmy się. - Wcale nie. 57 00:04:01,480 --> 00:04:03,200 Dobrze wiem, co robię. 58 00:04:08,200 --> 00:04:15,040 Widziano go w punkcie kontrolnym w algierskiej wiosce dwa dni temu. 59 00:04:15,800 --> 00:04:18,000 Od tamtej pory nic. 60 00:04:19,800 --> 00:04:21,040 Minęło pięć dni, 61 00:04:21,120 --> 00:04:24,240 odkąd widziano Marka Thatchera i jego ekipę. 62 00:04:24,320 --> 00:04:26,840 Helikoptery przeszukują pustynny teren, 63 00:04:26,920 --> 00:04:28,280 na którym zaginęli, 64 00:04:28,360 --> 00:04:29,480 ale tak duży… 65 00:04:29,560 --> 00:04:32,320 Pani premier powiedziała coś ciekawego o synu. 66 00:04:32,400 --> 00:04:34,680 Coś o jego orientacji w terenie? 67 00:04:34,760 --> 00:04:37,240 Opisała go jako swoje ulubione dziecko. 68 00:04:37,800 --> 00:04:39,040 To ciekawe? 69 00:04:39,840 --> 00:04:43,320 To, jak to powiedziała. Bez wahania, bez namysłu. 70 00:04:43,400 --> 00:04:44,720 Zrobiłbyś tak? 71 00:04:44,800 --> 00:04:47,960 Otwarcie przyznał, że wolisz jedno ze swoich dzieci? 72 00:04:48,040 --> 00:04:50,360 - Jak każdy szczery rodzic. - Co? 73 00:04:50,440 --> 00:04:53,320 Każdy szczery rodzic przyznałby, że ma ulubione. 74 00:04:53,880 --> 00:04:54,880 Kto jest naszym? 75 00:04:54,960 --> 00:04:56,800 Moim czy twoim? 76 00:04:56,880 --> 00:04:57,800 Mamy różne? 77 00:04:57,880 --> 00:05:00,320 - Moim zdaniem tak. - Ty pierwszy. Twoje? 78 00:05:00,400 --> 00:05:01,240 Anna. 79 00:05:02,000 --> 00:05:03,400 Niepokojąco szybka odpowiedź. 80 00:05:03,480 --> 00:05:05,320 - Nie wymaga namysłu. - Filipie! 81 00:05:05,400 --> 00:05:07,640 - A twoim ulubionym… - Nie wiem. 82 00:05:07,720 --> 00:05:10,360 - Kłamczucha! - To prawda! Naprawdę nie wiem. 83 00:05:10,440 --> 00:05:13,440 Twój brak samoświadomości czasem zapiera dech. 84 00:05:14,000 --> 00:05:16,000 Najczęściej to zaleta. 85 00:05:16,080 --> 00:05:17,840 Wszyscy wiedzą, które wolisz. 86 00:05:18,920 --> 00:05:20,240 - Naprawdę? - Tak. 87 00:05:21,680 --> 00:05:22,720 Które? 88 00:05:23,320 --> 00:05:24,160 No już. 89 00:05:25,720 --> 00:05:26,560 Filipie! 90 00:05:27,160 --> 00:05:28,880 Nie możesz sobie pójść! 91 00:05:29,320 --> 00:05:30,240 No to patrz. 92 00:05:30,320 --> 00:05:31,280 Filipie! 93 00:05:31,760 --> 00:05:34,680 Obawy o umiejętności Marka nie są niczym nowym. 94 00:05:34,760 --> 00:05:37,480 Zapytano go, czy matka się o niego martwi. 95 00:05:37,560 --> 00:05:39,680 Wszystkie matki martwią się o synów. 96 00:05:39,760 --> 00:05:43,760 Trudno im pokonać instynkt macierzyński. Są takie uczuciowe. 97 00:06:52,280 --> 00:06:56,120 ULUBIEŃCY 98 00:07:01,520 --> 00:07:03,240 GEORGIA POŁUDNIOWA 99 00:07:03,320 --> 00:07:07,200 DEPENDENCJA FALKLANDÓW POŁUDNIOWY ATLANTYK 100 00:07:14,080 --> 00:07:16,520 - Dwadzieścia cztery. - Potwierdzam. 101 00:07:16,600 --> 00:07:17,440 Osiemset. 102 00:07:43,560 --> 00:07:45,520 Daj tam brezent. 103 00:08:23,480 --> 00:08:26,400 MALWINY NALEŻĄ DO ARGENTYNY 104 00:08:36,600 --> 00:08:38,080 WSTĘP WZBRONIONY 105 00:08:38,160 --> 00:08:39,800 STACJA ANTARKTYCZNA LEITH 106 00:08:43,680 --> 00:08:44,960 Co robicie? 107 00:08:45,720 --> 00:08:49,480 To brytyjskie terytorium zamorskie, jesteście tu nielegalnie. 108 00:08:50,640 --> 00:08:54,600 Wy i wasi koledzy musicie natychmiast odpłynąć 109 00:08:54,680 --> 00:08:56,920 i usunąć flagę Argentyny. 110 00:08:59,600 --> 00:09:01,800 To wy tu jesteście nielegalnie. 111 00:09:06,080 --> 00:09:09,560 Usuńcie flagę, proszę, 112 00:09:10,240 --> 00:09:12,760 i wejdźcie na swój statek. No już. 113 00:09:18,240 --> 00:09:21,360 Chce, żebyśmy usunęli naszą flagę z naszej ziemi. 114 00:09:44,720 --> 00:09:47,760 Musimy to zgłosić gubernatorowi Falklandów. 115 00:10:07,080 --> 00:10:09,160 - Wasza Królewska Mość. - Martin. 116 00:10:09,240 --> 00:10:12,400 Chcę, żebyś umówił mnie z czwórką moich dzieci. 117 00:10:13,840 --> 00:10:15,080 - Słucham? - Osobno. 118 00:10:15,160 --> 00:10:16,320 Po jednym naraz. 119 00:10:17,640 --> 00:10:20,480 Oczywiście. W konkretnej kolejności? 120 00:10:21,320 --> 00:10:22,520 Nie trzeba. 121 00:10:22,960 --> 00:10:25,000 Ważne, żeby żadne nie wiedziało, 122 00:10:25,080 --> 00:10:27,040 że pozostałe też zostały wezwane. 123 00:10:27,800 --> 00:10:28,640 Tak jest. 124 00:10:36,840 --> 00:10:37,720 Martin. 125 00:10:38,280 --> 00:10:41,120 Przygotuj krótką notatkę przed każdym spotkaniem 126 00:10:41,200 --> 00:10:44,560 o hobby każdego dziecka, zainteresowaniach i tak dalej. 127 00:10:44,640 --> 00:10:45,480 Oczywiście. 128 00:10:45,560 --> 00:10:48,000 Nie chcę wypaść, jakbym była nieświadoma. 129 00:10:48,080 --> 00:10:51,280 Ani oziębła, ani zdystansowana. 130 00:10:52,080 --> 00:10:52,960 Oczywiście. 131 00:11:03,880 --> 00:11:05,480 Nieco pocieszające jest to, 132 00:11:05,560 --> 00:11:08,600 że szwajcarski kierowca, Michel Bosi, 133 00:11:08,680 --> 00:11:11,400 widział wczoraj Marka i jego drugiego kierowcę. 134 00:11:12,360 --> 00:11:14,480 - Żywych? - Tak, żywych. 135 00:11:14,560 --> 00:11:16,200 Lord Carrington i MSZ 136 00:11:16,280 --> 00:11:19,560 poprosili szwajcarską ambasadę, 137 00:11:19,640 --> 00:11:23,520 żeby nawiązała kontakt z Bosim i zdobyła więcej informacji, ale… 138 00:11:25,160 --> 00:11:26,040 Ale? 139 00:11:26,120 --> 00:11:27,520 Bez powodzenia. 140 00:11:27,600 --> 00:11:28,480 Świetnie. 141 00:11:28,560 --> 00:11:31,440 Nawet nie znaleźli tych, którzy się nie zgubili. 142 00:11:31,520 --> 00:11:34,160 Lepiej tam polecę. 143 00:11:36,240 --> 00:11:38,160 Jeszcze jedno, pani premier. 144 00:11:38,960 --> 00:11:41,560 Doszło do incydentu na południowym Atlantyku. 145 00:11:42,040 --> 00:11:44,040 Gubernator Falklandów, Rex Hunt, 146 00:11:44,120 --> 00:11:48,240 poprosił o pozwolenie, żeby lodołamacz HMS Endurance 147 00:11:48,320 --> 00:11:51,440 został wysłany z Port Stanley na Georgię Południową 148 00:11:51,520 --> 00:11:55,880 i usunął stamtąd grupę argentyńskich złomiarzy. 149 00:11:56,480 --> 00:11:58,920 HMS Endurance dokuje w Port Stanley 150 00:11:59,000 --> 00:12:02,960 i może zostać obsadzony przez oddział Royal Marines. 151 00:12:03,040 --> 00:12:05,280 liczniejszy od złomiarzy. 152 00:12:06,040 --> 00:12:08,040 Którzy weszli na nasze terytorium. 153 00:12:11,240 --> 00:12:12,120 Zjeżdżajcie. 154 00:12:14,600 --> 00:12:16,600 Porozmawiam z szefem MSZ. 155 00:12:23,120 --> 00:12:24,400 Odprowadzę was. 156 00:12:25,080 --> 00:12:26,720 Dajcie jej trochę czasu. 157 00:12:51,760 --> 00:12:53,920 Nie moja wina, że są korki. 158 00:12:54,000 --> 00:12:56,120 Wiem, że jest zajęta. Ja też. 159 00:12:56,200 --> 00:12:57,520 No już, idź sobie. 160 00:12:58,400 --> 00:12:59,240 Doprawdy. 161 00:13:00,680 --> 00:13:05,120 Niektórzy z tych ludzi są strasznie władczy i protekcjonalni. 162 00:13:05,200 --> 00:13:08,640 - Nie moja wina, że drogi są zamknięte. - Miło cię widzieć. 163 00:13:08,720 --> 00:13:09,600 Mamo. 164 00:13:13,160 --> 00:13:14,000 O co chodzi? 165 00:13:15,040 --> 00:13:17,920 Przeraziło mnie to spotkanie à deux. 166 00:13:18,600 --> 00:13:22,760 To nic złego, prawda? Nadal dostanę pieniądze z uposażenia? 167 00:13:24,000 --> 00:13:25,920 Tak, całe 20 tysięcy funtów. 168 00:13:26,000 --> 00:13:27,280 Nie mów tego tak. 169 00:13:27,360 --> 00:13:29,960 To dużo dla kogoś, kto wciąż jest w szkole. 170 00:13:30,040 --> 00:13:32,880 Większość to koszty sekretariatu. 171 00:13:32,960 --> 00:13:35,720 Te koszty to 800 funtów. Sprawdziłam. 172 00:13:35,800 --> 00:13:38,200 Wciąż zostaje mała fortuna. 173 00:13:38,280 --> 00:13:41,920 Bezpiecznie odłożona na fundusz. Nie martw się. 174 00:13:42,000 --> 00:13:42,840 Co na lunch? 175 00:13:43,360 --> 00:13:44,480 Niech zgadnę. 176 00:13:45,560 --> 00:13:46,440 Łosoś z wody. 177 00:13:47,520 --> 00:13:48,360 Tak. 178 00:13:50,520 --> 00:13:51,360 Świetnie! 179 00:13:52,080 --> 00:13:54,520 Po drodze założyłem się z ochroniarzem, 180 00:13:54,600 --> 00:13:58,960 że to będzie łosoś z wody. Tu zawsze jest łosoś. 181 00:13:59,520 --> 00:14:02,360 Zdumiewające, że nie mamy płetw i skrzeli. 182 00:14:09,280 --> 00:14:10,880 Jesteś teraz prefektem. 183 00:14:10,960 --> 00:14:13,960 Gwardianem, tak to nazywamy w Gordonstoun. 184 00:14:14,040 --> 00:14:14,920 Oczywiście. 185 00:14:15,000 --> 00:14:17,480 Czego się dzięki temu o sobie dowiedziałeś? 186 00:14:17,960 --> 00:14:18,960 Co? 187 00:14:19,040 --> 00:14:20,320 Znasz ten aforyzm: 188 00:14:20,400 --> 00:14:21,880 „Nikt nie wie, kim jest, 189 00:14:21,960 --> 00:14:24,640 póki coś mu nie grozi lub nie otrzyma władzy”. 190 00:14:25,560 --> 00:14:27,960 Niestety odkryłem w sobie policjanta. 191 00:14:28,760 --> 00:14:30,200 - Nie mów tak. - Czemu? 192 00:14:30,840 --> 00:14:32,440 Dyscyplina jest ważna, 193 00:14:32,520 --> 00:14:35,000 a ja odkryłem, że lubię ją egzekwować. 194 00:14:35,600 --> 00:14:37,680 Nawet kogoś odesłałem. 195 00:14:37,760 --> 00:14:39,320 - Dokąd? - Do domu. 196 00:14:39,880 --> 00:14:40,720 Za palenie. 197 00:14:42,040 --> 00:14:43,760 Czy ciebie też nie przyłapano? 198 00:14:43,840 --> 00:14:47,080 Niemal, ale byłem dość sprytny, by uniknąć konsekwencji. 199 00:14:48,240 --> 00:14:49,840 Czy to nie niesprawiedliwe? 200 00:14:49,920 --> 00:14:51,280 Takie jest życie, mamo. 201 00:14:51,960 --> 00:14:54,200 Życie rozdało ci dobre karty. 202 00:14:54,280 --> 00:14:55,160 Owszem. 203 00:14:56,160 --> 00:14:58,160 Ale i postawiło wyzwania. 204 00:14:59,680 --> 00:15:03,400 Może byłbym trochę dręczony jako zwykły Eddie Windsor, 205 00:15:04,360 --> 00:15:06,440 ale książę Edward, trzeci do tronu… 206 00:15:08,000 --> 00:15:08,920 Kto cię dręczy? 207 00:15:09,520 --> 00:15:10,720 Praktycznie wszyscy. 208 00:15:11,720 --> 00:15:12,600 Jak? 209 00:15:12,680 --> 00:15:14,000 Nie chcesz wiedzieć. 210 00:15:14,960 --> 00:15:15,800 Chcę. 211 00:15:19,280 --> 00:15:20,280 W porządku. 212 00:15:21,280 --> 00:15:23,600 Nazywają mnie Szczęki, przez aparat. 213 00:15:24,560 --> 00:15:29,280 Katapultują ślinę plastikowymi łyżkami, żeby trafić mnie w głowę. 214 00:15:30,680 --> 00:15:32,600 Smarują mi krzesło klejem. 215 00:15:33,400 --> 00:15:36,040 Dali mi w prezencie białe wino, które było… 216 00:15:38,720 --> 00:15:39,840 Tak? 217 00:15:41,560 --> 00:15:42,400 Moczem. 218 00:15:45,560 --> 00:15:47,600 Nawet go schłodzili. 219 00:15:48,680 --> 00:15:51,040 Nie sposób nie docenić ich pomysłowości. 220 00:15:55,680 --> 00:15:56,920 Nie patrz tak. 221 00:15:57,960 --> 00:16:01,200 Krykiet dobrze mi idzie. Znowu jestem w pierwszej 11. 222 00:16:02,920 --> 00:16:04,400 A co z pracą naukową? 223 00:16:04,480 --> 00:16:06,680 Wkrótce matura. Jak przygotowania? 224 00:16:06,760 --> 00:16:09,800 - Czytałam sprawozdanie. - Nie wierz we wszystko. 225 00:16:09,880 --> 00:16:12,480 - Jeśli potrzebujesz pomocy… - Nie martw się. 226 00:16:12,840 --> 00:16:15,800 Rozmawiałem z rekruterami z Cambridge. Załatwią to. 227 00:16:15,880 --> 00:16:17,480 Nie są głupi. 228 00:16:17,560 --> 00:16:19,160 Im też to pomoże. 229 00:16:19,240 --> 00:16:22,280 Członek rodziny królewskiej w Jesus College? 230 00:16:22,360 --> 00:16:25,000 Od razu skoczy im liczba chętnych. 231 00:16:26,000 --> 00:16:27,840 To niezbyt atrakcyjna wizja. 232 00:16:27,920 --> 00:16:30,760 Ale prawdziwa. Z piechotą morską jest to samo. 233 00:16:30,840 --> 00:16:33,160 I pracą w City. I każdą inną opcją. 234 00:16:33,240 --> 00:16:34,720 Ludzie będą mnie chcieli. 235 00:16:35,160 --> 00:16:37,840 Niby co mam zrobić? Odmówić? 236 00:16:38,360 --> 00:16:41,080 Musi być jakaś zaleta bycia tym, kim jesteśmy. 237 00:16:43,400 --> 00:16:45,920 Wynagrodzenie za to, co robimy dla kraju. 238 00:16:53,000 --> 00:16:56,160 Nie ma nowych wieści o miejscu pobytu Marka Thatchera, 239 00:16:56,240 --> 00:16:59,680 drugiego kierowcy, Anne-Charlotte Verney, i ich mechanika. 240 00:16:59,760 --> 00:17:02,440 Doniesienia, że ich widziano, zostały zdementowane. 241 00:17:02,520 --> 00:17:05,320 Tak wygląda mapa tego obszaru. 242 00:17:05,400 --> 00:17:08,080 A tak to wygląda naprawdę. 243 00:17:08,800 --> 00:17:10,720 Oprócz francuskich samolotów 244 00:17:10,800 --> 00:17:12,800 jeszcze dwa helikoptery, 245 00:17:12,880 --> 00:17:14,880 trzy ciężarówki pustynne 246 00:17:14,960 --> 00:17:18,640 i samolot ze szklanym dnem biorą udział w poszukiwaniach Marka. 247 00:17:18,720 --> 00:17:22,080 To był tata. Właśnie dotarł do Algieru. 248 00:17:22,960 --> 00:17:23,840 Dziękuję. 249 00:17:23,920 --> 00:17:28,320 Dobra wiadomość jest taka, że z pomocą organizatorów rajdu 250 00:17:28,400 --> 00:17:31,440 zdołaliśmy zawęzić poszukiwania 251 00:17:31,520 --> 00:17:36,040 do regionu Sahary pomiędzy Tamanrassetem w Algierii 252 00:17:36,120 --> 00:17:39,320 i Tessalitem w północnym Mali. 253 00:17:40,080 --> 00:17:43,200 Niestety obszar poszukiwań wciąż wynosi 254 00:17:43,280 --> 00:17:47,080 około 335 000 kilometrów kwadratowych. 255 00:17:50,000 --> 00:17:52,320 Możesz mi to jakoś zobrazować? 256 00:17:52,400 --> 00:17:55,800 To obszar większy od całej Wielkiej Brytanii. 257 00:17:58,880 --> 00:17:59,800 Nie teraz. 258 00:18:00,360 --> 00:18:02,480 Przepraszam. Szef MSZ nalegał. 259 00:18:03,520 --> 00:18:04,760 O co chodzi, Charles? 260 00:18:04,840 --> 00:18:06,880 O sytuację na Falklandach. 261 00:18:18,720 --> 00:18:21,280 HMS Endurance płynie na Georgię Południową 262 00:18:21,360 --> 00:18:24,000 z oddziałem Royal Marines… 263 00:18:24,080 --> 00:18:27,440 Tak, żeby usunąć złomiarzy. 264 00:18:27,520 --> 00:18:31,120 Argentyńska junta odpowiedziała, wysyłając własny patrolowiec 265 00:18:31,200 --> 00:18:33,720 i dwie korwety rakietowe. 266 00:18:35,120 --> 00:18:36,640 Jak to uzasadnili? 267 00:18:36,720 --> 00:18:38,320 Ochroną obywateli. 268 00:18:38,400 --> 00:18:41,000 Którzy łamią prawo, naruszając nasze granice. 269 00:18:41,080 --> 00:18:44,840 Minister spraw zagranicznych prosi o poparcie jego rozwiązania. 270 00:18:44,920 --> 00:18:45,840 Czyli? 271 00:18:45,920 --> 00:18:47,520 Zmienić kurs HMS Endurance, 272 00:18:47,600 --> 00:18:51,480 żeby uniknąć niepotrzebnego, jego zdaniem, konfliktu z Argentyną 273 00:18:51,560 --> 00:18:54,000 i poszukać dyplomatycznego rozwiązania. 274 00:18:54,080 --> 00:18:55,600 Czyli żeby nic nie robić? 275 00:18:56,320 --> 00:18:57,160 Tak. 276 00:18:57,840 --> 00:19:00,040 I wierzyć, że wszystko będzie dobrze. 277 00:19:02,120 --> 00:19:06,720 Niby jak ma być dobrze, jeśli nic nie zrobimy? 278 00:19:08,160 --> 00:19:13,600 Niby jak to może skończyć się dobrze, jeśli nic nie zrobimy? 279 00:19:14,280 --> 00:19:17,640 Nasi obywatele, z dala od domu, 280 00:19:17,720 --> 00:19:20,360 mogą stracić życie, Charles. 281 00:19:20,920 --> 00:19:22,240 Nasi! 282 00:19:23,280 --> 00:19:25,280 Musimy coś zrobić. 283 00:19:35,520 --> 00:19:37,040 Wybaczcie mi, 284 00:19:38,600 --> 00:19:40,320 muszę zająć się sprawą syna. 285 00:19:41,080 --> 00:19:42,200 Tak, pani premier. 286 00:20:17,520 --> 00:20:18,440 Dziękuję. 287 00:20:19,960 --> 00:20:21,480 Proszę tędy. 288 00:20:23,080 --> 00:20:26,040 Bardzo przyjemna, dziękuję. 289 00:20:30,960 --> 00:20:33,320 - Dziękuję. Witaj, kochanie. - Witaj. 290 00:20:36,200 --> 00:20:37,640 Niestety mam mało czasu. 291 00:20:37,720 --> 00:20:38,720 Ostrzegali mnie. 292 00:20:38,800 --> 00:20:41,320 - To zaczynamy? - Tylko się przebiorę. 293 00:20:42,240 --> 00:20:44,640 Zapowiadali deszcz. Jesteś pewna? 294 00:20:44,720 --> 00:20:47,880 - Tak, całkowicie. Dzień dobry, Alan. - Dzień dobry. 295 00:20:47,960 --> 00:20:49,280 - Jak tam? - Dobrze, dziękuję. 296 00:20:49,360 --> 00:20:51,640 Dobrze wygląda, prawda? Przywitam się. 297 00:20:53,200 --> 00:20:55,320 Dzień dobry. Jak się masz? 298 00:20:57,040 --> 00:20:59,000 Pójdziemy na spacer? Tak? 299 00:21:32,240 --> 00:21:34,120 Pasuje ci to? Jest mokro. 300 00:21:34,200 --> 00:21:35,280 Jest w porządku. 301 00:21:40,640 --> 00:21:41,760 Jak w raju, prawda? 302 00:21:42,320 --> 00:21:43,920 - Skoro tak mówisz. - Mówię. 303 00:21:44,480 --> 00:21:48,560 Na wiejskim zaciszu. Deszcz i błoto, konie i psy, 304 00:21:48,640 --> 00:21:50,240 dzieci, prywatność. 305 00:21:50,320 --> 00:21:51,240 Zazdroszczę ci. 306 00:21:51,880 --> 00:21:54,440 To nie jest taki rajski ogród. 307 00:21:55,080 --> 00:21:59,440 Po pierwsze, nie ma prywatności. Nie odstępują mnie na krok. 308 00:21:59,520 --> 00:22:02,000 - Kto? - Dziennikarze. 309 00:22:02,080 --> 00:22:04,760 Fotografowie, którzy się na mnie uwzięli. 310 00:22:06,200 --> 00:22:08,920 - Dranie. - Skoro ciągle ich tak nazywasz… 311 00:22:09,000 --> 00:22:10,480 Kazałam im zjeżdżać. 312 00:22:11,360 --> 00:22:12,280 Raz. 313 00:22:12,360 --> 00:22:13,640 Czy można mnie winić? 314 00:22:14,760 --> 00:22:16,880 Ciągle są dla mnie tacy wredni. 315 00:22:18,280 --> 00:22:19,880 Wiesz, że jestem dyskretna. 316 00:22:19,960 --> 00:22:23,800 Nie chcę pochwał, uwagi ani podziękowań. 317 00:22:25,280 --> 00:22:28,600 Ale jestem tylko człowiekiem. Czasem chcę usłyszeć miłe słowo. 318 00:22:28,680 --> 00:22:30,680 - Znam to uczucie. - To niełatwe. 319 00:22:31,760 --> 00:22:34,560 Praca w upalnym, biednym kraju Trzeciego Świata. 320 00:22:34,640 --> 00:22:37,040 Prawdziwa praca na cel charytatywny. 321 00:22:37,920 --> 00:22:40,520 Ale czy jakaś gazeta o tym wspomni? 322 00:22:41,440 --> 00:22:43,440 Czy ktoś mi podziękuje? Gdzie tam. 323 00:22:44,840 --> 00:22:49,000 A ona tylko włoży sukienkę i trafia na pierwsze strony gazet. 324 00:22:49,080 --> 00:22:51,640 Wszyscy wzdychają, jaka jest cudowna. 325 00:22:51,720 --> 00:22:52,840 Kto? 326 00:22:54,120 --> 00:22:55,040 Ona. 327 00:22:56,240 --> 00:22:57,200 Diana. 328 00:22:57,280 --> 00:22:59,920 Nie ma innej młodej kobiety w rodzinie, 329 00:23:00,000 --> 00:23:02,480 z którą ciągle by mnie porównywali. 330 00:23:03,440 --> 00:23:05,640 Ona cudowna, ja przysadzista. 331 00:23:05,720 --> 00:23:09,280 Ona uśmiechnięta, ja naburmuszona. Ona czarująca, ja okropna. 332 00:23:10,360 --> 00:23:13,560 I te nieustające pytania o moje małżeństwo, 333 00:23:13,640 --> 00:23:14,680 o Marka. 334 00:23:16,400 --> 00:23:17,360 Tak, co u niego? 335 00:23:17,440 --> 00:23:20,720 Dokładnie takie. „Co u Marka?” Mark ma się dobrze! 336 00:23:21,880 --> 00:23:24,720 Ja też. Dzieci też. 337 00:23:24,800 --> 00:23:26,360 Miło mi to słyszeć. 338 00:23:28,840 --> 00:23:31,080 Ale krążą plotki. 339 00:23:31,160 --> 00:23:32,960 Myślałam, że ich nie słuchamy. 340 00:23:33,040 --> 00:23:35,480 Spotkałam się z komendantem Trestrailem. 341 00:23:36,240 --> 00:23:37,080 Z kim? 342 00:23:37,880 --> 00:23:39,760 Szefem wydziału ochrony królewskiej. 343 00:23:41,320 --> 00:23:45,240 Poczuł się w obowiązku wspomnieć o plotkach o sierżancie Crossie. 344 00:23:45,320 --> 00:23:48,800 I o tym, że coś was łączy. 345 00:23:49,600 --> 00:23:53,640 W świetle tych plotek Scotland Yard zalecił przeniesienie go 346 00:23:53,720 --> 00:23:56,120 z powrotem za biurko w Croydon. 347 00:24:05,520 --> 00:24:06,440 Nie… 348 00:24:08,080 --> 00:24:09,400 Nie rób mi tego. 349 00:24:14,160 --> 00:24:17,200 Nie możesz. Tylko on daje mi szczęście. 350 00:24:17,280 --> 00:24:20,240 - Masz tyle powodów do szczęścia. - Czemu nie działają? 351 00:24:22,320 --> 00:24:24,080 Daj temu czas. 352 00:24:26,160 --> 00:24:28,240 To wszystko? To twoja rada? 353 00:24:28,320 --> 00:24:30,520 „Wytrzymaj, uśmiechaj się. Znieś to”? 354 00:24:31,840 --> 00:24:34,840 Takie rzeczy zwykle mijają, jeśli zdołasz poczekać. 355 00:24:37,680 --> 00:24:41,000 Dawniej cieszyła mnie reputacja tej, która robi problemy. 356 00:24:42,520 --> 00:24:44,880 To, że ludzie trochę się mnie bali. 357 00:24:44,960 --> 00:24:46,600 Mogłam to kontrolować. 358 00:24:50,720 --> 00:24:51,640 Ale ostatnio… 359 00:24:57,200 --> 00:24:58,680 to ja się boję. 360 00:25:00,720 --> 00:25:03,440 Bo czuję się tak, jakby to kontrolowało mnie. 361 00:25:03,520 --> 00:25:04,400 Zaszła zmiana. 362 00:25:04,480 --> 00:25:07,760 Nie czuję tylko złości, ale coś w rodzaju… 363 00:25:11,120 --> 00:25:12,320 lekkomyślności… 364 00:25:14,880 --> 00:25:17,400 Chciałabym coś zdemolować. 365 00:25:20,760 --> 00:25:22,200 To też przejdzie. 366 00:25:27,080 --> 00:25:28,040 To wszystko? 367 00:25:29,520 --> 00:25:32,000 „Nic nie robić” to rozwiązanie na wszystko? 368 00:25:41,520 --> 00:25:42,640 Muszę iść. 369 00:25:43,960 --> 00:25:46,720 Nie powinnam cię zatrzymywać. Jesteś zajęta. 370 00:25:46,800 --> 00:25:48,720 - Wrócisz sama? - Tak. 371 00:26:48,840 --> 00:26:51,920 Mark Thatcher i drugi kierowca, Charlotte Verney, 372 00:26:52,000 --> 00:26:56,360 zostali zauważeni rano przez załogę samolotu algierskich sił powietrznych, 373 00:26:56,440 --> 00:26:58,560 kilka kilometrów od granicy z Mali. 374 00:26:58,640 --> 00:27:01,320 Gdy pilot wrócił do bazy, 375 00:27:01,400 --> 00:27:04,680 został uściskany przez Denisa Thatchera, ojca Marka. 376 00:27:04,760 --> 00:27:09,200 Pan Thatcher zadzwonił do pani premier, żeby przekazać jej dobre wieści. 377 00:27:09,280 --> 00:27:14,520 Z radością mogę potwierdzić te wspaniałe wieści. 378 00:27:15,200 --> 00:27:18,840 Misja ratunkowa się powiodła. 379 00:27:18,920 --> 00:27:21,920 Oczywiście jesteście przyzwyczajeni 380 00:27:22,000 --> 00:27:25,000 do myślenia o mnie jako o pani premier, 381 00:27:25,080 --> 00:27:29,880 ale ostatnie dni udowodniły mi dobitnie, 382 00:27:29,960 --> 00:27:34,640 że przede wszystkim jestem matką. 383 00:27:34,720 --> 00:27:37,520 A teraz, jeśli pozwolicie… 384 00:27:38,160 --> 00:27:41,160 To, dlaczego Mark Thatcher wybrał tę drogę, 385 00:27:41,240 --> 00:27:42,840 pozostaje tajemnicą. 386 00:27:43,320 --> 00:27:46,320 Zjeżdżając z utartego śladu, mógł… 387 00:27:46,400 --> 00:27:48,640 Pewnie jest mu teraz głupio. 388 00:27:48,720 --> 00:27:51,040 Pewnie jest zmęczony i głodny. 389 00:27:51,120 --> 00:27:54,440 Ale pani premier ulży. 390 00:27:54,520 --> 00:27:57,040 Odzyska ulubione dziecko. 391 00:27:59,640 --> 00:28:01,720 Wiesz już, które jest twoje? 392 00:28:03,760 --> 00:28:07,200 Najwyraźniej chciał znaleźć krótszy szlak przez pustynię, 393 00:28:07,280 --> 00:28:08,920 ale to był w końcu 394 00:28:09,000 --> 00:28:12,240 jego pierwszy taki rajd i brakowało mu doświadczenia. 395 00:28:12,320 --> 00:28:14,360 Nie bałem się o swoje życie. 396 00:28:14,440 --> 00:28:16,640 Pozostali nieco filozofowali. 397 00:28:16,720 --> 00:28:19,560 Oczywiście, kochanie. To Francuzi. 398 00:28:20,240 --> 00:28:22,480 Racja. Byłem raczej spokojny. 399 00:28:22,560 --> 00:28:25,760 Potraktowałem ten czas na pustyni jako wakacje. 400 00:28:25,840 --> 00:28:28,840 - Nawet poczytałem książkę. - To miło, kochanie. 401 00:28:28,920 --> 00:28:31,800 - Co to? - Twoje ulubione kiełbaski w cieście. 402 00:28:31,880 --> 00:28:35,080 To widzę, mamo, ale gdzie sos? 403 00:28:35,920 --> 00:28:37,920 Przepraszam. 404 00:28:38,520 --> 00:28:41,280 W każdym razie, kiedy nas znaleziono, 405 00:28:41,360 --> 00:28:43,440 zdziwiło nas całe to zamieszanie. 406 00:28:43,520 --> 00:28:45,080 Nie wiedziałem, że o nas mówią. 407 00:28:45,640 --> 00:28:49,000 - Byliśmy na pierwszych stronach! - Byliście celebrytami. 408 00:28:49,080 --> 00:28:51,200 Nie wiem, czy to odpowiednie słowo. 409 00:28:51,280 --> 00:28:52,840 To były jakieś bzdury. 410 00:28:54,160 --> 00:28:57,960 „Syn pani premier zagubiony na pustyni”. Nie zgubiliśmy się. 411 00:28:58,520 --> 00:29:01,640 Wiedziałem, gdzie jesteśmy. Tylko inni nie wiedzieli. 412 00:29:01,720 --> 00:29:04,440 W tym problem. W sumie to wy nas zgubiliście. 413 00:29:04,520 --> 00:29:07,000 Ale zboczyliście z kursu. Jakieś 50 km. 414 00:29:07,080 --> 00:29:10,640 To nie takie proste. W tym rzecz, żeby jechać własną trasą. 415 00:29:10,720 --> 00:29:13,880 Twoja koleżanka nie była zachwycona udarem słonecznym. 416 00:29:13,960 --> 00:29:16,080 Widzisz, Carol, ona dramatyzowała. 417 00:29:16,160 --> 00:29:17,800 Oczywiście. To kobieta. 418 00:29:19,320 --> 00:29:20,760 - Racja. - Podaj wino. 419 00:29:20,840 --> 00:29:21,760 Celna uwaga. 420 00:29:22,360 --> 00:29:25,360 Ledwo nas znaleźli, a tata już mi dogadywał! 421 00:29:26,200 --> 00:29:27,040 Co? 422 00:29:27,120 --> 00:29:28,760 Czemu to zrobiłeś? 423 00:29:28,840 --> 00:29:32,200 Bo mógł okazać ratownikom trochę wdzięczności. 424 00:29:32,960 --> 00:29:33,920 Czemu? 425 00:29:34,000 --> 00:29:35,800 To ich praca. 426 00:29:36,520 --> 00:29:38,120 Za co miał być wdzięczny? 427 00:29:38,200 --> 00:29:39,840 Musiał czekać cały tydzień. 428 00:29:39,920 --> 00:29:43,600 Te poszukiwania były jedną wielką farsą. 429 00:29:43,680 --> 00:29:45,120 Czego oczekujesz od Beduinów? 430 00:29:47,280 --> 00:29:49,360 Przepraszam. Muszę sobie nalać. 431 00:29:49,960 --> 00:29:53,000 - Chcesz soli, kochanie? - Chyba nie trzeba. 432 00:30:00,000 --> 00:30:02,600 Musisz przyznać, że to nie do zniesienia. 433 00:30:02,680 --> 00:30:05,720 Matki takie są wobec synów. To wszystko. 434 00:30:07,040 --> 00:30:10,280 Dzięki Bogu, że są też ojcowie i córki. 435 00:30:13,840 --> 00:30:16,520 - Nie otworzysz? - Czemu miałbym? 436 00:30:16,600 --> 00:30:17,920 Nie przyszli do mnie. 437 00:30:19,280 --> 00:30:23,360 Ty i ja, kochanie, gramy akompaniament. 438 00:30:25,840 --> 00:30:27,080 Przynieś wino, Carol. 439 00:30:28,840 --> 00:30:32,680 Nie masz pojęcia, jakie to uczucie, wrócić do hotelu na drinka. 440 00:30:32,760 --> 00:30:34,920 Przepraszam, pani premier. 441 00:30:38,040 --> 00:30:40,960 Doniesienia wywiadu z Buenos Aires sugerują, 442 00:30:41,600 --> 00:30:44,440 że w obliczu trudnej sytuacji w kraju 443 00:30:44,520 --> 00:30:47,880 junta wojskowa może uznać atak na Falklandy 444 00:30:47,960 --> 00:30:49,760 za ryzyko, które warto podjąć. 445 00:30:49,840 --> 00:30:52,560 Taki ruch może spodobać się Argentyńczykom. 446 00:30:53,240 --> 00:30:55,480 Niech szef MSZ się u mnie stawi. 447 00:30:55,560 --> 00:30:57,080 Jest w Brukseli. 448 00:30:58,880 --> 00:31:01,800 - A szef sztabu obrony? - W Nowej Zelandii. 449 00:31:03,320 --> 00:31:04,920 Zatem minister obrony. 450 00:31:06,120 --> 00:31:07,720 Jest w USA. 451 00:31:09,520 --> 00:31:12,120 Grozi nam atak. 452 00:31:13,520 --> 00:31:17,200 Nie rozumiem, czemu nikt nie traktuje tego poważnie. 453 00:31:18,080 --> 00:31:20,840 Przekaż szefowi MSZ, szefowi sztabu obrony 454 00:31:20,920 --> 00:31:24,840 i ministrowi obrony, że jutro o tej porze mają być w moim biurze. 455 00:31:26,120 --> 00:31:27,200 Pani premier. 456 00:31:38,840 --> 00:31:42,920 Navy 479 prosi o zgodę na przelot na wschód 457 00:31:43,000 --> 00:31:48,200 na wysokości 150 metrów, hPa 1013. 458 00:31:50,360 --> 00:31:52,120 Chcę zrobić wrażenie. 459 00:31:52,600 --> 00:31:55,600 Przybycie helikopterem to za mało? 460 00:32:03,560 --> 00:32:06,520 Czyli spotkanie będzie tam? Na lunch? 461 00:32:09,600 --> 00:32:11,400 Do czwartej? 462 00:32:22,800 --> 00:32:23,720 O rety. 463 00:32:29,560 --> 00:32:30,480 Zostaw to mnie. 464 00:32:31,520 --> 00:32:33,200 Powiedziałem: zostaw to mnie. 465 00:33:06,240 --> 00:33:07,600 Książę Andrzej. 466 00:33:08,680 --> 00:33:09,920 Wasza Królewska Mość. 467 00:33:17,960 --> 00:33:19,640 - Mamo. - Jak to zrobiłeś? 468 00:33:19,720 --> 00:33:20,920 Pytasz o helikopter? 469 00:33:21,320 --> 00:33:22,800 Powiedziałem im prawdę. 470 00:33:22,880 --> 00:33:27,600 Że zostałem wezwany w sprawie państwowej przez naczelnego dowódcę sił zbrojnych. 471 00:33:27,680 --> 00:33:30,520 To lunch matki z synem. Nie sprawa państwowa. 472 00:33:30,600 --> 00:33:33,440 Jesteś królową, a ja drugi w kolejce do tronu. 473 00:33:33,520 --> 00:33:36,480 - Nasze wzdęcia to sprawa państwowa. - Przestań! 474 00:33:36,560 --> 00:33:37,440 To prawda! 475 00:33:38,320 --> 00:33:39,760 Zresztą tak się składa, 476 00:33:39,840 --> 00:33:42,480 że chciałbym omówić z tobą parę rzeczy. 477 00:33:43,480 --> 00:33:45,920 - Pierwsza to mój tytuł. - Jaki tytuł? 478 00:33:46,000 --> 00:33:47,840 Ten, który mi nadasz po ślubie. 479 00:33:49,480 --> 00:33:51,400 Nie myślałam o tym. 480 00:33:52,240 --> 00:33:54,360 Nie wiedziałam, że myślisz o ślubie. 481 00:33:54,440 --> 00:33:55,400 Nie myślę. 482 00:33:56,040 --> 00:33:57,920 No, nie na poważnie. 483 00:33:58,520 --> 00:34:01,440 Choć ta ostatnia to nie byle co. 484 00:34:01,960 --> 00:34:05,120 - Młoda, nieprzyzwoita aktorka z USA. - Tak! 485 00:34:05,600 --> 00:34:08,080 Nie wiem, które z tych słów boli bardziej. 486 00:34:08,160 --> 00:34:09,240 Nie wierz gazetom. 487 00:34:09,320 --> 00:34:12,040 Nie mam wyboru. Nie przedstawiłeś mi jej. 488 00:34:12,560 --> 00:34:14,720 A raczej nie znam jej dorobku. 489 00:34:15,360 --> 00:34:19,360 Naprawdę? Nie znasz The Awakening of Emily? 490 00:34:19,920 --> 00:34:21,040 Nie. Powinnam? 491 00:34:21,120 --> 00:34:23,560 Może to nie twoje kino. Nie dlatego, że to erotyk. 492 00:34:23,640 --> 00:34:26,200 - Andrzeju! - Wcale nie jest taki erotyczny. 493 00:34:26,800 --> 00:34:28,080 Akcja toczy się w latach 20. 494 00:34:28,760 --> 00:34:33,400 Bohaterką jest ulegająca wpływom, apetyczna siedemnastolatka, Koo. 495 00:34:33,480 --> 00:34:35,480 Chyba nie chcę wiedzieć więcej. 496 00:34:35,560 --> 00:34:36,920 Nie bądź taką cnotką. 497 00:34:37,000 --> 00:34:40,440 Historia zaczyna się, kiedy wraca ze szwajcarskiej pensji 498 00:34:40,520 --> 00:34:42,840 do domu matki na angielskiej wsi. 499 00:34:42,920 --> 00:34:45,640 - Wykorzystali do tego Wilton. - Dom Herbertów? 500 00:34:45,720 --> 00:34:48,080 - Tak, tam to nakręcili. - To uroczy dom. 501 00:34:48,160 --> 00:34:50,000 Twój dziadek tam polował. 502 00:34:50,080 --> 00:34:55,440 W każdym razie tam poznaje zdeprawowanych starszych lubieżników, 503 00:34:55,520 --> 00:34:59,600 którzy uwodzą bezradną młodą Emily, 504 00:34:59,680 --> 00:35:02,520 a my patrzymy, jak poznaje zmysłowe przyjemności. 505 00:35:04,120 --> 00:35:07,880 Masz rację. Wcale nie brzmi erotycznie. Nakręcono go legalnie? 506 00:35:07,960 --> 00:35:08,960 Kogo to obchodzi? 507 00:35:10,320 --> 00:35:13,000 Może zaszokuje cię to, że mnie obchodzi. 508 00:35:13,080 --> 00:35:14,440 To sztuka. 509 00:35:14,520 --> 00:35:18,000 A to znaczy, że to odpowiednie dla przyszłej księżnej… 510 00:35:18,920 --> 00:35:19,760 Yorku. 511 00:35:21,960 --> 00:35:24,600 - Yorku? - Tak, Yorku. Właśnie to wymyśliłam. 512 00:35:24,680 --> 00:35:27,240 Ten tytuł często przypada drugiemu synowi 513 00:35:27,320 --> 00:35:29,240 i ma długi związek z armią. 514 00:35:29,320 --> 00:35:31,480 Jak w tym wierszyku dla dzieci. 515 00:35:31,560 --> 00:35:32,400 Dokładnie. 516 00:35:33,760 --> 00:35:36,560 Czy dwóch poprzednich nie zostało potem królami? 517 00:35:37,160 --> 00:35:40,760 Z powodu niespodziewanej śmierci i abdykacji starszych braci. 518 00:35:41,480 --> 00:35:45,360 Po śmierci Karola musiałbyś jeszcze zabić jego ewentualnych synów. 519 00:35:45,440 --> 00:35:48,160 I na to jest precedens. Ryszard III. 520 00:35:48,800 --> 00:35:50,960 Racja! Jaki ty jesteś mądry. 521 00:35:55,320 --> 00:35:56,640 Pyszny ten łosoś. 522 00:35:57,520 --> 00:35:58,360 Prawda? 523 00:35:59,240 --> 00:36:01,480 Skoro mowa o związkach z armią, 524 00:36:01,560 --> 00:36:03,640 chciałem omówić coś jeszcze. 525 00:36:03,720 --> 00:36:06,720 Będąc w jednostce bojowej, tak jak ja, 526 00:36:07,520 --> 00:36:09,880 trzyma się rękę na pulsie. 527 00:36:10,760 --> 00:36:14,280 Ponoć sprawa z Falklandami nie rozejdzie się po kościach. 528 00:36:14,800 --> 00:36:18,600 Nie prosiłbym cię, żebyś ujawniła, o czym rozmawiacie 529 00:36:18,680 --> 00:36:20,880 na audiencjach z panią premier… 530 00:36:20,960 --> 00:36:21,880 Nic nie powiem. 531 00:36:21,960 --> 00:36:24,640 Ale jeśli sytuacja się pogorszy, 532 00:36:24,720 --> 00:36:25,920 chcę tam polecieć. 533 00:36:26,600 --> 00:36:30,560 Chcę usłyszeć od ciebie, że będę mógł służyć na froncie. 534 00:36:30,640 --> 00:36:31,680 Oczywiście. 535 00:36:33,400 --> 00:36:34,360 Dobrze! 536 00:36:34,440 --> 00:36:38,120 Ta rodzina nigdy nie unika służby. Jesteśmy jak wszyscy inni. 537 00:36:38,600 --> 00:36:40,480 Zawsze to wszystkim powtarzam. 538 00:37:03,240 --> 00:37:06,440 Pani, dzwonił sekretarz księcia Walii. 539 00:37:06,520 --> 00:37:10,040 Pytał, czy zamiast spotkania z Jego Wysokością w Londynie, 540 00:37:10,120 --> 00:37:12,960 odwiedzi go pani w jego nowym domu w Gloucestershire. 541 00:37:13,040 --> 00:37:14,120 Jest na to czas? 542 00:37:14,200 --> 00:37:17,360 Tak, jeśli trzeba, do wieczora będzie pani w Londynie. 543 00:37:17,880 --> 00:37:19,880 - Dobrze, czemu nie? - Pani. 544 00:37:20,320 --> 00:37:21,240 Dziękuję. 545 00:37:26,200 --> 00:37:29,680 Nastąpiło ogromne nasilenie komunikacji radiowej. 546 00:37:29,760 --> 00:37:33,600 Centrala łączności wykryła również nietypowe przeloty. 547 00:37:34,200 --> 00:37:36,760 Wygląda na to, że argentyńska grupa bojowa 548 00:37:36,840 --> 00:37:38,560 kieruje się na Falklandy. 549 00:37:38,640 --> 00:37:42,080 Zakładamy, że celem jest inwazja. 550 00:37:42,160 --> 00:37:45,800 Zatem musimy ich bronić. Zdecydowanie. 551 00:37:45,880 --> 00:37:48,640 Czuję się zobowiązany wspomnieć, pani premier, 552 00:37:48,720 --> 00:37:51,720 że kanały dyplomatyczne pozostają otwarte. 553 00:37:51,800 --> 00:37:53,960 Z całym szacunkiem, dyplomacja skończyła się, 554 00:37:54,040 --> 00:37:56,920 gdy umieścili swoją flagę na naszym terenie. 555 00:37:57,000 --> 00:37:58,120 Zgadzam się. 556 00:37:58,200 --> 00:38:01,400 Sformujemy grupę zadaniową do obrony wysp w 48 godzin. 557 00:38:01,480 --> 00:38:02,680 To absurdalne. 558 00:38:02,760 --> 00:38:03,600 Czemu? 559 00:38:03,680 --> 00:38:04,920 To 12 000 km stąd. 560 00:38:05,000 --> 00:38:07,160 Statki będą płynąć trzy tygodnie. 561 00:38:07,240 --> 00:38:09,480 A wtedy Falklandy będą argentyńskie. 562 00:38:09,560 --> 00:38:11,600 Zatem je odbijemy. 563 00:38:11,680 --> 00:38:13,080 To niemożliwe. 564 00:38:13,160 --> 00:38:15,880 Czy to niemożliwe, admirale? 565 00:38:15,960 --> 00:38:17,320 Moglibyśmy to zrobić? 566 00:38:17,400 --> 00:38:18,760 Tak, pani premier. 567 00:38:18,840 --> 00:38:20,240 Zatem musimy to zrobić. 568 00:38:20,320 --> 00:38:24,520 Ale sam koszt… Wysłanie 30 000 żołnierzy 569 00:38:24,600 --> 00:38:27,120 na południowy Atlantyk w czasie recesji, 570 00:38:27,200 --> 00:38:30,880 gdy produkcja wciąż jest niska, a bezrobocie bardzo wysokie… 571 00:38:31,440 --> 00:38:33,640 Weźmy pod uwagę opinię publiczną. 572 00:38:33,720 --> 00:38:34,640 Ten rząd… 573 00:38:35,680 --> 00:38:37,840 Ta administracja jest obecnie… 574 00:38:39,560 --> 00:38:40,800 Mów dalej, Geoffrey. 575 00:38:41,680 --> 00:38:42,600 Powiedz to. 576 00:38:43,720 --> 00:38:45,920 Niekochana. Niepopularna. 577 00:38:46,880 --> 00:38:50,560 Nie przetrwamy niepotrzebnej wojny, na którą nas nie stać. 578 00:38:50,640 --> 00:38:56,760 A ja mówię, że nie przetrwamy, jeśli nie pójdziemy na wojnę. 579 00:39:00,120 --> 00:39:02,880 Admirale, czy dołączy pan do mnie na górze, 580 00:39:02,960 --> 00:39:05,880 żeby omówić szczegóły? Za pół godziny. 581 00:39:05,960 --> 00:39:08,480 - Niech szefowie sztabu dołączą. - Tak jest. 582 00:39:23,560 --> 00:39:24,920 Dobrze. Jesteś tu. 583 00:39:25,560 --> 00:39:27,040 Potrzebuję twojej pomocy. 584 00:39:27,960 --> 00:39:30,640 Musimy przygotować kolację dla szefów sztabu. 585 00:39:37,600 --> 00:39:39,120 Chcę z tobą porozmawiać. 586 00:39:39,200 --> 00:39:40,440 Kochanie, nie teraz. 587 00:39:42,160 --> 00:39:45,280 - Czemu Mark jest twoim ulubieńcem? - Co? 588 00:39:46,000 --> 00:39:47,600 Masz dwójkę dzieci 589 00:39:47,680 --> 00:39:50,200 i otwarcie wolisz jedno od drugiego. 590 00:39:50,280 --> 00:39:51,800 Carol, to nieprawda. 591 00:39:51,880 --> 00:39:56,000 To bezsprzecznie i boleśnie prawda. 592 00:39:57,960 --> 00:39:59,520 Chcę powiedzieć, że… 593 00:40:00,760 --> 00:40:03,320 To, że miałaś trudną relację z matką… 594 00:40:03,400 --> 00:40:05,160 Kochanie, nie mam czasu. 595 00:40:05,240 --> 00:40:09,280 …nie może wpływać na twoje relacje ze wszystkimi kobietami. 596 00:40:09,360 --> 00:40:10,800 A zwłaszcza z córką. 597 00:40:10,880 --> 00:40:12,520 To nieodpowiedni moment. 598 00:40:13,080 --> 00:40:17,200 Jestem zajęta. Za kilka minut przyjdą szefowie sztabu. 599 00:40:17,280 --> 00:40:19,360 Więc poświęć mi jedną z tych minut. 600 00:40:23,560 --> 00:40:24,880 Lekceważysz mnie. 601 00:40:26,040 --> 00:40:27,040 Pomijasz mnie. 602 00:40:29,120 --> 00:40:30,360 I wolisz Marka. 603 00:40:30,440 --> 00:40:32,680 Bo jest silniejszy. 604 00:40:35,360 --> 00:40:37,360 Tak jak mój ojciec był silniejszy. 605 00:40:40,800 --> 00:40:43,160 Tak. Masz rację. 606 00:40:43,960 --> 00:40:46,240 Miałam problemy z matką, 607 00:40:46,320 --> 00:40:49,120 ale to nie miało nic wspólnego z jej płcią. 608 00:40:49,800 --> 00:40:51,920 Chodziło o jej słabość. 609 00:40:53,520 --> 00:40:59,920 Nie mogłam znieść tego, że była skłonna być tylko gospodynią domową. 610 00:41:00,560 --> 00:41:02,840 Bo jej mąż tak ją traktował. 611 00:41:03,600 --> 00:41:05,840 To nieprawda! 612 00:41:05,920 --> 00:41:10,120 Twój dziadek, mój ojciec, wspaniale traktował kobiety. 613 00:41:10,200 --> 00:41:11,080 Wspaniale. 614 00:41:11,760 --> 00:41:14,800 Zachęcał mnie. Uczył mnie. 615 00:41:15,440 --> 00:41:17,120 Ukształtował mnie. 616 00:41:17,880 --> 00:41:20,960 Chciał, żeby moja ambicja nie miała granic. 617 00:41:22,760 --> 00:41:25,960 Próbował tego z babcią. 618 00:41:26,680 --> 00:41:30,600 Ale są granice tego, co można zrobić, 619 00:41:31,400 --> 00:41:34,640 kiedy ludzie są ograniczeni. 620 00:41:46,120 --> 00:41:48,880 Nasze fregaty są wyposażone w pociski Sea Wolf, 621 00:41:48,960 --> 00:41:50,960 transportują pełną brygadę wojsk 622 00:41:51,040 --> 00:41:52,720 i załogę desantową. 623 00:41:54,240 --> 00:41:55,400 Dziękuję, kochanie. 624 00:41:57,880 --> 00:41:58,720 Mogę? 625 00:42:00,400 --> 00:42:01,440 Powiedz kiedy. 626 00:42:06,240 --> 00:42:08,200 Ładny kawałek. 627 00:42:08,280 --> 00:42:12,280 Podaj, proszę, groszek i marchewkę. 628 00:42:17,400 --> 00:42:19,800 Doskonale. Możemy dodać sałatkę 629 00:42:20,440 --> 00:42:21,880 i szklankę soku? 630 00:42:33,840 --> 00:42:35,480 Wiem, że źle się czujesz, 631 00:42:35,560 --> 00:42:38,160 ale przypominam, to nie tylko twoja teściowa. 632 00:42:38,240 --> 00:42:39,600 To twoja królowa! 633 00:42:41,880 --> 00:42:42,720 Diano! 634 00:42:44,800 --> 00:42:45,680 Diano! 635 00:42:53,080 --> 00:42:53,920 Diano! 636 00:42:56,840 --> 00:42:57,760 Diano. 637 00:42:59,960 --> 00:43:03,760 Tak, opowiedz nam bajkę o księżniczce. 638 00:43:03,840 --> 00:43:04,960 W porządku. 639 00:43:05,640 --> 00:43:08,040 Opowiem wam historię. Co więcej… 640 00:43:08,120 --> 00:43:09,840 Doprawdy, to żałosne. 641 00:43:09,920 --> 00:43:12,200 …jeśli Gabriel dla mnie zagra, 642 00:43:12,280 --> 00:43:14,440 a Bagpuss będzie myślał za mnie. 643 00:43:14,520 --> 00:43:17,200 Dobrze. Co mam pomyśleć? 644 00:43:17,280 --> 00:43:19,760 Pomyśl o pięknej morskiej księżniczce 645 00:43:19,840 --> 00:43:22,040 noszącej srebrną koronę. 646 00:43:22,120 --> 00:43:23,160 Dobrze. 647 00:43:53,800 --> 00:43:55,000 - Dziękuję. - Mamo. 648 00:43:55,080 --> 00:43:56,200 Pięknie tu. 649 00:43:57,600 --> 00:44:00,160 - Cieszę się, że przyjechałaś. - Jesteś sam? 650 00:44:01,000 --> 00:44:05,160 Tak. Diana jest w łóżku. Obawiam się, że ciężko to znosi. 651 00:44:05,240 --> 00:44:08,800 Biedactwo. Miałam szczęście. Ciąża nie miała na mnie wpływu. 652 00:44:09,320 --> 00:44:11,560 Jesteście bardzo różnymi kobietami. 653 00:44:12,720 --> 00:44:15,720 - Zaczniemy na zewnątrz? - W porządku. 654 00:44:20,240 --> 00:44:22,040 Ilu masz tu ludzi? 655 00:44:22,120 --> 00:44:23,320 Wydaje się, że dużo, 656 00:44:23,400 --> 00:44:25,480 ale praktycznie zaczynamy od zera. 657 00:44:25,960 --> 00:44:30,040 Na tym polegał urok tego miejsca. Tabula rasa. Czysta karta. 658 00:44:30,120 --> 00:44:32,040 Tak, wiem, co to znaczy. 659 00:44:32,800 --> 00:44:33,880 Rety, posłuchaj. 660 00:44:35,320 --> 00:44:36,920 Żadnych owadów. Ani ptaków. 661 00:44:38,040 --> 00:44:38,920 To okropne. 662 00:44:39,480 --> 00:44:43,720 Straszna, chorobliwa cisza. Owady nie mają gdzie się podziać, 663 00:44:43,800 --> 00:44:46,240 więc chcę urządzić tu dziki ogród, 664 00:44:46,920 --> 00:44:48,360 ogród okolony murem tu, 665 00:44:49,280 --> 00:44:52,800 ogród warzywny tutaj, a tam ogród z zegarem słonecznym. 666 00:44:52,880 --> 00:44:55,680 Rozpoczynając taki projekt, ważne jest, 667 00:44:55,760 --> 00:44:57,400 żeby mieć jasny cel. 668 00:44:57,480 --> 00:45:00,280 Nadrzędny cel, który nada kierunek reszcie. 669 00:45:00,920 --> 00:45:01,880 Jaki jest twój? 670 00:45:02,640 --> 00:45:06,120 Że na końcu dom, teren i ogród 671 00:45:06,200 --> 00:45:09,160 powinny odzwierciedlać to, kim i jaki jestem. 672 00:45:09,840 --> 00:45:11,600 Więc celem jesteś ty? 673 00:45:15,000 --> 00:45:19,160 Wszystko będzie robione naturalnie. Bez chemikaliów i pestycydów. 674 00:45:19,840 --> 00:45:21,560 Nie będzie linii prostych, 675 00:45:21,640 --> 00:45:24,280 cyzelowania, porządku i jednolitości. 676 00:45:24,720 --> 00:45:28,320 Będzie go cechowała taka dzika ekstrawagancja. 677 00:45:28,880 --> 00:45:29,840 To również ty? 678 00:45:29,920 --> 00:45:32,240 Każdy, kto jest interesujący, czyż nie? 679 00:45:33,560 --> 00:45:35,880 Kto by przestrzegał zasad? Konwenansów? 680 00:45:36,920 --> 00:45:40,720 Czy nie złościsz się, gdy ogrodnicy narzucają linie proste? 681 00:45:41,320 --> 00:45:43,880 Natura nie znosi linii prostej. 682 00:45:44,360 --> 00:45:47,000 Ten basen chyba będzie miał proste brzegi. 683 00:45:47,880 --> 00:45:49,240 Tak, ale to basen. 684 00:45:49,320 --> 00:45:52,920 A czy to będzie kort tenisowy? Nie wygląda organicznie. 685 00:45:53,000 --> 00:45:55,160 - Mamo. - Przepraszam. Uroczo tu. 686 00:45:56,480 --> 00:45:57,520 Cieszę się. 687 00:45:58,040 --> 00:45:59,960 Chyba mógłbym tu być szczęśliwy. 688 00:46:00,720 --> 00:46:02,680 To miejsce coś we mnie obudziło. 689 00:46:03,040 --> 00:46:06,920 To będzie moje Shangri-La albo Xanadu. 690 00:46:09,200 --> 00:46:12,360 „W środku strumienie kręte na ogród blask lały. 691 00:46:13,040 --> 00:46:16,400 Gdzie kwitły mnogie drzewa kadzidlane 692 00:46:17,480 --> 00:46:21,120 i odwieczne jak wzgórza lasy otaczały 693 00:46:21,200 --> 00:46:23,920 rozsłonecznione polany”. 694 00:46:24,720 --> 00:46:26,400 Glicynia ładnie się rozwija. 695 00:46:26,480 --> 00:46:27,720 Już kwitnie. 696 00:46:27,800 --> 00:46:31,480 Jeśli mamy coś zjeść, zaczynajmy. O szóstej mam być w Londynie. 697 00:46:31,560 --> 00:46:32,400 Oczywiście. 698 00:46:37,040 --> 00:46:39,520 Prawda jest taka, że nie wiem, co jej jest. 699 00:46:40,200 --> 00:46:43,200 Dorastała na wsi. Myślałem, że jej się tu spodoba. 700 00:46:44,320 --> 00:46:46,880 Poprosiłem, żeby nadzorowała remont wnętrza. 701 00:46:46,960 --> 00:46:49,160 To dało jej zajęcie na kilka tygodni. 702 00:46:49,480 --> 00:46:51,600 Potem znowu zamknęła się w sobie. 703 00:46:52,360 --> 00:46:57,160 Zamyka się w swoim pokoju i bez końca ogląda telewizję. 704 00:46:58,800 --> 00:47:02,320 Jest taka pozbawiona ciekawości. 705 00:47:03,040 --> 00:47:06,320 Próbowałem uczyć ją o Szekspirze i poezji, 706 00:47:07,040 --> 00:47:08,680 poszerzać jej horyzonty. 707 00:47:09,400 --> 00:47:11,000 Mieliśmy wspaniałych gości. 708 00:47:11,080 --> 00:47:14,560 Laurensa van der Posta, Erica Andersona, dyrektora Eton. 709 00:47:15,280 --> 00:47:19,320 Ale nic jej nie interesuje. Bez przerwy mówi, że tęskni za Londynem. 710 00:47:20,240 --> 00:47:21,880 Może to lubi. 711 00:47:22,400 --> 00:47:24,640 Może ta część świata jej nie pasuje. 712 00:47:25,360 --> 00:47:27,920 Zastanawiałam się, czemu wybrałeś Gloucestershire. 713 00:47:28,000 --> 00:47:31,560 Ze względu na położenie. Lotnisko RAF jest niedaleko, 714 00:47:32,240 --> 00:47:35,600 jest blisko Kornwalii, a Anna mieszka rzut beretem stąd. 715 00:47:35,680 --> 00:47:36,640 Nie tylko Anna. 716 00:47:39,920 --> 00:47:42,000 Ponoć to tylko 15 minut jazdy stąd. 717 00:47:44,920 --> 00:47:48,040 Camilla i ja polujemy razem. To wszystko. 718 00:47:49,080 --> 00:47:50,440 I dzwonimy do siebie. 719 00:47:51,280 --> 00:47:52,120 Jak często? 720 00:47:52,200 --> 00:47:54,000 Tak często, jak to konieczne. 721 00:47:56,720 --> 00:47:59,040 Częściej, kiedy potrzebuję pocieszenia. 722 00:48:01,000 --> 00:48:02,840 Kiedy potrzebujesz pocieszenia? 723 00:48:04,200 --> 00:48:06,160 Kupiłeś swój wymarzony dom. 724 00:48:06,240 --> 00:48:09,200 Swoje Xanadu, które wraz z armią pochlebców 725 00:48:09,280 --> 00:48:11,880 zamieniasz w odzwierciedlenie swojej duszy. 726 00:48:11,960 --> 00:48:14,680 A twoja młoda, piękna żona, źle znosząca ciążę, 727 00:48:14,760 --> 00:48:18,320 zamknęła się w pokoju na górze i nie chce wyjść. 728 00:48:20,960 --> 00:48:23,040 Wiesz, że nie cierpię się narzucać. 729 00:48:23,520 --> 00:48:26,080 Nie mnie uczyć dorosłego mężczyznę, jak żyć. 730 00:48:26,440 --> 00:48:30,400 Ale na twoim miejscu myślałabym mniej o swoim szczęściu, 731 00:48:30,480 --> 00:48:34,320 a bardziej zatroszczyłabym się o matkę mojego dziecka. 732 00:50:29,080 --> 00:50:30,760 - Witaj. - Witaj. 733 00:50:30,840 --> 00:50:33,640 Odebrałyśmy wezwanie o pomoc. 734 00:50:33,720 --> 00:50:34,960 Rzuciłyśmy wszystko. 735 00:50:38,080 --> 00:50:39,600 O co chodzi, kochanie? 736 00:50:40,200 --> 00:50:41,200 Drink. 737 00:50:42,800 --> 00:50:44,440 To pytanie czy rozkaz? 738 00:50:45,000 --> 00:50:46,960 Raczej wołanie o pomoc. 739 00:50:51,120 --> 00:50:52,200 Już podaję. 740 00:51:26,240 --> 00:51:27,800 Otwarte drzwi to sygnał? 741 00:51:29,120 --> 00:51:30,720 Nie taki sygnał. 742 00:51:31,600 --> 00:51:33,320 Chciałam porozmawiać. 743 00:51:44,480 --> 00:51:45,680 O naszych dzieciach. 744 00:51:48,200 --> 00:51:50,040 Czy doszłaś do jakiegoś wniosku 745 00:51:50,680 --> 00:51:54,200 po tych wszystkich sekretnych spotkaniach 746 00:51:54,280 --> 00:51:55,120 w cztery oczy? 747 00:51:55,680 --> 00:51:56,840 Dowiedziałeś się? 748 00:51:57,960 --> 00:52:00,920 Wszystkie do mnie dzwoniły, kompletnie skołowane. 749 00:52:01,000 --> 00:52:02,960 Zastanawiały się, co kombinujesz. 750 00:52:05,000 --> 00:52:08,880 Doszłam do wniosku, że to nasze dzieci się zagubiły, 751 00:52:08,960 --> 00:52:10,360 nie syn pani premier. 752 00:52:10,880 --> 00:52:12,200 Każde na swojej pustyni. 753 00:52:13,000 --> 00:52:14,440 Anna nie jest zagubiona. 754 00:52:14,800 --> 00:52:16,280 Jej małżeństwo się sypie. 755 00:52:17,160 --> 00:52:19,160 Dobrze. Edward nie jest zagubiony. 756 00:52:20,120 --> 00:52:22,920 Nie zgadzam się. Wydaje się zagubiony, 757 00:52:23,000 --> 00:52:25,600 zadręczony i mściwy. 758 00:52:25,680 --> 00:52:28,240 Przyznam, że Karol jest zagubiony, 759 00:52:29,280 --> 00:52:30,480 ale zawsze taki był. 760 00:52:33,880 --> 00:52:35,120 A Andrzej… 761 00:52:37,040 --> 00:52:38,120 Twój ulubieniec? 762 00:52:44,320 --> 00:52:45,200 Byłam w szoku. 763 00:52:47,680 --> 00:52:49,080 Jeśli się nie zmieni… 764 00:52:56,560 --> 00:52:58,680 co to mówi o nas jako rodzicach? 765 00:53:04,200 --> 00:53:05,680 Rozmawiałam o tym z mamą. 766 00:53:06,640 --> 00:53:07,640 Z wyrocznią. 767 00:53:09,320 --> 00:53:10,520 Co powiedziała? 768 00:53:11,280 --> 00:53:13,040 Żebym się nie obwiniała. 769 00:53:13,120 --> 00:53:15,080 Jestem już matką narodu. 770 00:53:15,840 --> 00:53:16,960 Cóż, ma rację. 771 00:53:18,160 --> 00:53:21,520 To ja chciałam Andrzeja i Edwarda. Ty nie chciałeś więcej. 772 00:53:23,200 --> 00:53:26,440 Chciałam jeszcze dwójkę, żeby udowodnić, że mogę 773 00:53:27,200 --> 00:53:29,000 i zadośćuczynić za błędy. 774 00:53:31,840 --> 00:53:33,120 Zwłaszcza z Karolem. 775 00:53:36,400 --> 00:53:38,360 Jesteś mężczyzną. Nie zrozumiesz. 776 00:53:39,680 --> 00:53:42,760 Upierałam się, że nie pozwolę, żeby nianie to robiły. 777 00:53:44,360 --> 00:53:45,200 Co takiego? 778 00:53:47,800 --> 00:53:48,640 Kąpały go. 779 00:53:52,040 --> 00:53:53,520 Ale potem… 780 00:53:56,600 --> 00:53:58,680 Siedziałam na krześle, z tyłu. 781 00:54:02,640 --> 00:54:04,320 Bo nie wiedziałam, jak… 782 00:54:08,560 --> 00:54:09,400 Jak co? 783 00:54:13,880 --> 00:54:15,080 Trzymać go, dotykać. 784 00:54:27,280 --> 00:54:28,200 Spójrz na mnie. 785 00:54:30,240 --> 00:54:31,160 Spójrz na mnie. 786 00:54:33,760 --> 00:54:35,320 Przestań się wygłupiać. 787 00:54:36,040 --> 00:54:38,040 Jesteś świetną matką. 788 00:54:39,240 --> 00:54:41,400 A dzieci są już dorosłe. 789 00:54:41,480 --> 00:54:43,720 Same mają doprowadzić się do porządku. 790 00:54:43,800 --> 00:54:45,720 - O ile to zrobią. - Zrobią to. 791 00:54:46,200 --> 00:54:47,280 W końcu. 792 00:54:48,680 --> 00:54:49,520 A… 793 00:54:51,520 --> 00:54:54,440 w międzyczasie ty musisz… 794 00:54:54,520 --> 00:54:56,960 Trzymać się, żyć, oddychać. 795 00:54:59,240 --> 00:55:00,080 Dokładnie. 796 00:55:02,680 --> 00:55:04,160 Dla dobra nas wszystkich. 797 00:55:21,560 --> 00:55:22,400 Odpocznij. 798 00:56:19,760 --> 00:56:21,760 O 10.15 rano 799 00:56:21,840 --> 00:56:25,240 HMS Invincible, okręt flagowy tej niezwykłej floty, 800 00:56:25,320 --> 00:56:26,320 zrzucił cumy 801 00:56:26,400 --> 00:56:29,600 i gładko wypłynął na spokojne wody Portsmouth Harbour. 802 00:56:29,680 --> 00:56:33,600 Brytyjska grupa zadaniowa rozpoczęła swoją misję. 803 00:56:34,280 --> 00:56:37,120 W bazie marynarki pracowano dzień i noc, by przygotować okręt. 804 00:56:37,200 --> 00:56:38,680 Mieszkańcy Portsmouth 805 00:56:38,760 --> 00:56:41,800 licznie żegnali marynarzy wraz z ich najbliższymi. 806 00:56:43,200 --> 00:56:45,040 W końcu wypłynął 807 00:56:45,120 --> 00:56:46,960 na cieśninę Solent. 808 00:56:47,440 --> 00:56:48,560 Pół godziny później 809 00:56:48,640 --> 00:56:51,320 wypłynął Hermes, lotniskowiec starszej generacji, 810 00:56:51,400 --> 00:56:55,520 wyglądający groźniej ze śmigłowcami na widoku. 811 00:56:56,080 --> 00:56:57,480 Ludzie się żegnali. 812 00:56:57,560 --> 00:56:59,120 Mały chłopiec zasalutował. 813 00:57:00,080 --> 00:57:01,520 „Powodzenia”, krzyczeli. 814 00:57:02,880 --> 00:57:04,400 A potem, ciszej: 815 00:57:04,960 --> 00:57:06,400 „Wróćcie bezpiecznie”. 816 00:58:31,480 --> 00:58:36,840 Napisy: Krzysiek Ceran