1 00:00:06,006 --> 00:00:08,925 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:10,969 --> 00:00:12,595 Próżnie Janet są puste, 3 00:00:12,679 --> 00:00:16,975 ale nie aż tak jak próżnia Neutralnej Janet. 4 00:00:17,058 --> 00:00:19,352 Proszę nie kasować Ziemi. 5 00:00:19,436 --> 00:00:22,063 Czemu? Sami dowiedliście, że system kuleje. 6 00:00:22,147 --> 00:00:24,858 Zrestartuję całość i wreszcie wrócę do siebie. 7 00:00:24,941 --> 00:00:30,029 Oglądam trzeci sezon Bez przebaczenia. Mówię ci, wymiata! 8 00:00:30,113 --> 00:00:32,657 Drugi sezon pochłonęłam w jeden dzień. 9 00:00:33,241 --> 00:00:36,077 A co z dokonaniami ludzkości? 10 00:00:36,161 --> 00:00:40,373 Dzieła Szekspira, piramidy, Timothy Olyphant. 11 00:00:40,457 --> 00:00:41,458 Prawdziwa strata. 12 00:00:41,541 --> 00:00:45,003 Apogeum męskości w kowbojskim kapeluszu. 13 00:00:45,086 --> 00:00:46,463 Aż chce mi się... 14 00:00:47,255 --> 00:00:50,884 Słuchaj, to ja tu jestem sędzią i to ja wydałam werdykt. 15 00:00:50,967 --> 00:00:56,514 Wykonam go, jak tylko znajdę ten przycisk. 16 00:00:56,598 --> 00:00:57,807 Wrzucę w wyszukiwarkę. 17 00:00:57,891 --> 00:01:02,145 „Przycisk do likwidacji ludzkości otwieracz do garażu sędzia”. 18 00:01:02,228 --> 00:01:03,229 ZERO REZULTATÓW 19 00:01:06,149 --> 00:01:08,693 Nie miałaś go. Ostatnie słowa? 20 00:01:08,777 --> 00:01:11,279 To moje ostatnie słowa. Koniec słów. 21 00:01:11,362 --> 00:01:13,114 No tak. Flaki z olejem. 22 00:01:13,615 --> 00:01:14,449 Nara! 23 00:01:15,658 --> 00:01:17,744 Dobra, kto teraz? 24 00:01:17,827 --> 00:01:20,246 Pryszczaty zad twojego taty, tłusta morwo. 25 00:01:20,330 --> 00:01:26,211 A to ciekawe, bo o ile wiem, nie mam ojca. 26 00:01:26,294 --> 00:01:31,382 Dlatego tak mnie pociągają tatuśkowie w serialach. 27 00:01:33,551 --> 00:01:34,928 Czas nam się kończy. 28 00:01:35,011 --> 00:01:36,763 Próbuj. Pokaż jej światło. 29 00:01:36,846 --> 00:01:39,265 Już jej pokazałam. Nie była pod wrażeniem. 30 00:01:39,349 --> 00:01:41,226 Była przy tym, jak powstało. 31 00:01:41,309 --> 00:01:42,769 - Hej tam. - Cześć. 32 00:01:42,852 --> 00:01:45,522 Wiem, że głowisz się na tym, jak ocalić dusze 33 00:01:45,605 --> 00:01:46,898 całej ludzkości, 34 00:01:47,565 --> 00:01:49,484 ale zostało nam pół godziny, 35 00:01:49,567 --> 00:01:54,864 więc chcę sprawdzić, jak mają się sprawy między... nami. 36 00:01:55,448 --> 00:01:56,908 Dobra. Nie ma sprawy. 37 00:01:56,991 --> 00:01:57,826 Kocham cię. 38 00:01:59,244 --> 00:02:00,328 - Naprawdę? - Tak. 39 00:02:01,037 --> 00:02:03,289 Kocham cię. A ty? 40 00:02:03,373 --> 00:02:04,332 Ja ciebie też. 41 00:02:04,415 --> 00:02:06,167 No to luzik! 42 00:02:07,085 --> 00:02:08,670 Pełny luzik na horyzoncie. 43 00:02:08,753 --> 00:02:14,134 Mówisz to z przekonaniem. To do ciebie niepodobne, ale całkiem mnie kręci. 44 00:02:14,217 --> 00:02:15,468 Pójdziemy gdzieś? 45 00:02:15,552 --> 00:02:17,971 Nie. Ale podoba mi się ta pewność siebie. 46 00:02:18,054 --> 00:02:20,181 Tysiąc różnych wersji samego siebie 47 00:02:20,265 --> 00:02:21,432 z wielu osi czasu 48 00:02:21,516 --> 00:02:23,852 zespolonych w świadomości 49 00:02:23,935 --> 00:02:25,603 daje sporą jasność umysłu. 50 00:02:25,687 --> 00:02:29,274 - Widziałeś Nóż Czasu, co? - Owszem, widziałem. 51 00:02:30,024 --> 00:02:31,025 Niczego sobie. 52 00:02:31,609 --> 00:02:34,320 Dobra. Ratujmy ludzkość! 53 00:02:35,155 --> 00:02:37,615 Niech jedna z Janet skołuje mi tablicę 54 00:02:37,699 --> 00:02:40,410 i Zwyczajne przywary Judith Shklar. 55 00:02:41,035 --> 00:02:42,495 I może ciepłe precle? 56 00:02:42,579 --> 00:02:45,582 Skoro mam wyparować, to z brzuszkiem pełnym precli. 57 00:02:53,214 --> 00:02:54,757 ROZDZIAŁ 49 58 00:02:54,841 --> 00:02:58,553 Zanim weźmiemy się za projektowanie zaświatów od zera, 59 00:02:58,636 --> 00:03:02,599 macie jakieś argumenty przeciwko decyzji Sędzi, by skasować Ziemię? 60 00:03:02,682 --> 00:03:04,225 Bo byłaby lipa. 61 00:03:04,309 --> 00:03:05,810 To nie wystarczy. 62 00:03:05,894 --> 00:03:07,562 Ale możesz to zapisać? 63 00:03:08,563 --> 00:03:09,564 No dobrze. 64 00:03:10,899 --> 00:03:14,360 Zapisałeś czy tylko coś nabazgrałeś? 65 00:03:14,444 --> 00:03:15,945 Myślmy w szerszych kategoriach. 66 00:03:16,029 --> 00:03:18,615 To ma być całkiem nowy system zaświatów, 67 00:03:18,698 --> 00:03:23,286 który zaakceptuje zarówno Dobre, jak i Złe Miejsce. 68 00:03:23,369 --> 00:03:26,289 Bzdura. Zawsze da się wypracować kompromis. 69 00:03:26,372 --> 00:03:30,335 Raz w Portofino Bruno Mars, LeBron James i dr Ruth Westheimer... 70 00:03:30,418 --> 00:03:31,794 Nie mamy na to czasu. 71 00:03:31,878 --> 00:03:35,131 To w skrócie. LeBron przeprowadził udaną tracheotomię, 72 00:03:35,214 --> 00:03:38,384 piosenka wygrała pełno nagród i wszyscy się cieszyli. 73 00:03:38,468 --> 00:03:39,886 Zaintrygowałaś mnie. 74 00:03:39,969 --> 00:03:41,763 Nie, masz rację. Skupmy się. 75 00:03:41,846 --> 00:03:45,099 W rozdziale „Okrucieństwo na pierwszym miejscu” 76 00:03:45,183 --> 00:03:48,978 Judith Shklar twierdzi, że okrucieństwo należy uznać 77 00:03:49,062 --> 00:03:50,813 za podstawową wadę społeczną. 78 00:03:50,897 --> 00:03:52,857 Chwileczkę, masz na sobie wrotki? 79 00:03:53,441 --> 00:03:54,275 Tak! 80 00:03:54,359 --> 00:03:55,568 Od Dyskotekowej Janet. 81 00:03:55,652 --> 00:03:56,486 Dzięki! 82 00:03:56,569 --> 00:03:57,403 Luzik! 83 00:03:57,987 --> 00:03:58,905 Oto przykład. 84 00:03:58,988 --> 00:04:00,782 Ktoś sprzedaje skręta 85 00:04:00,865 --> 00:04:03,785 i trafia na długo do więzienia o zaostrzonym rygorze. 86 00:04:03,868 --> 00:04:06,913 To nie zbrodnia jest okrutna, tylko kara. 87 00:04:06,996 --> 00:04:07,872 W tym problem. 88 00:04:07,956 --> 00:04:08,790 Wiem coś o tym. 89 00:04:08,873 --> 00:04:11,709 Mnie wsadzili na tydzień, bo ukradłem hot doga. 90 00:04:12,543 --> 00:04:14,087 Auto w kształcie hot doga. 91 00:04:14,170 --> 00:04:15,588 To był wienermobile. 92 00:04:15,672 --> 00:04:17,590 Obecny system kuleje. 93 00:04:17,674 --> 00:04:19,467 Gdy w życiu powinie ci się noga, 94 00:04:19,550 --> 00:04:22,136 czekają cię tortury bez prawa do odwołania. 95 00:04:22,220 --> 00:04:23,763 Okrucieństwo kary 96 00:04:23,846 --> 00:04:26,933 jest niewspółmierne do sposobu życia danej osoby. 97 00:04:27,016 --> 00:04:28,851 Patrzcie na ten piruet. 98 00:04:30,436 --> 00:04:32,563 Musimy ustanowić system 99 00:04:32,647 --> 00:04:35,441 sprawiający jak najmniej cierpienia tym, 100 00:04:35,525 --> 00:04:36,401 którzy na nie nie zasługują. 101 00:04:36,484 --> 00:04:38,194 To kwestia sprawiedliwości. 102 00:04:43,992 --> 00:04:47,829 Podnieca mnie, gdy mówisz o filozoficznej idei sprawiedliwości. 103 00:04:47,912 --> 00:04:49,330 - Pójdziemy gdzieś? - Tak. 104 00:04:49,414 --> 00:04:50,790 Nie. Kontynuuj. 105 00:04:52,792 --> 00:04:54,627 Próżnie Złych Janet mnie dobijają. 106 00:04:55,211 --> 00:04:56,504 Wyłączyć muzykę! 107 00:04:57,255 --> 00:04:58,381 No tak. Zapomniałam. 108 00:04:58,464 --> 00:04:59,674 Pogłośnić! 109 00:05:00,508 --> 00:05:02,677 Co jeśli ludzie zaczną od początku 110 00:05:02,760 --> 00:05:06,139 i po milionach lat ewolucji okażą się jeszcze gorsi? 111 00:05:06,222 --> 00:05:09,934 Co jeśli wynajdą rap rocka wcześniej i nie będzie innej muzyki? 112 00:05:10,018 --> 00:05:12,687 Chcesz mieć na głowie świat pełen Limp Bizkits 113 00:05:12,770 --> 00:05:14,564 pod wodzą Kid Rocka? 114 00:05:14,647 --> 00:05:15,648 Nie mój problem. 115 00:05:16,232 --> 00:05:17,900 No dobra, sprawdźmy. 116 00:05:17,984 --> 00:05:19,360 „Aktualizacja”? 117 00:05:19,444 --> 00:05:20,903 Nie. Anuluj. 118 00:05:20,987 --> 00:05:21,988 Czemu teraz? 119 00:05:23,031 --> 00:05:24,699 Do bani ten komputer. 120 00:05:25,950 --> 00:05:27,285 ZERO REZULTATÓW BRAWO, GŁĄBIE 121 00:05:29,871 --> 00:05:32,332 No dobra, niunia. Do następnego. 122 00:05:32,415 --> 00:05:33,499 Zanim to zrobisz, 123 00:05:33,583 --> 00:05:36,711 mogę po raz ostatni podsumować, co o tym sądzę? 124 00:05:36,794 --> 00:05:38,087 Domyślam się jak. 125 00:05:48,931 --> 00:05:51,893 Dobra, Dyskotekowa Janet. Twoja kolej. 126 00:05:51,976 --> 00:05:52,935 W dechę. 127 00:05:53,019 --> 00:05:54,312 Co wy tu jeszcze robicie? 128 00:05:54,395 --> 00:05:56,856 Wracajcie do Mindy sączyć ciepłe piwko, 129 00:05:56,939 --> 00:05:58,149 aż was wykasuję. 130 00:05:58,232 --> 00:05:59,650 Poza tobą, misiaczku. 131 00:06:00,234 --> 00:06:02,236 Dla ciebie zawsze znajdę miejsce. 132 00:06:04,072 --> 00:06:06,240 Chwila... to jest to. 133 00:06:06,324 --> 00:06:07,158 Popieram. 134 00:06:07,241 --> 00:06:09,535 Chidi prześpi się z Sędzią i po sprawie. 135 00:06:09,619 --> 00:06:10,578 Wiem to z autopsji. 136 00:06:10,661 --> 00:06:11,829 Ugoda w stylu Jacksonville. 137 00:06:11,913 --> 00:06:13,915 Nie. Dom Mindy. 138 00:06:13,998 --> 00:06:16,793 Eleanor zawsze mówiła, że Przeciętne Miejsce byłoby 139 00:06:16,876 --> 00:06:19,962 w sam raz dla tych, którzy wiedli przeciętne życie. 140 00:06:20,046 --> 00:06:22,131 Niech posłuży za trzecią opcję. 141 00:06:22,215 --> 00:06:23,216 Właśnie! 142 00:06:23,299 --> 00:06:26,385 Jeśli twój wynik na Ziemi był negatywny, 143 00:06:26,469 --> 00:06:29,097 to trudno, niech ci spłaszczają penisa. 144 00:06:29,180 --> 00:06:32,141 Ponad milion punktów... imprezka! 145 00:06:32,225 --> 00:06:36,229 A reszta niech ma swoje własne, prywatne Cincinnati. 146 00:06:36,312 --> 00:06:39,690 To mniej okrutny system, ale nadal niedoskonały. 147 00:06:40,274 --> 00:06:42,610 Na razie nic lepszego nie wymyślimy. 148 00:06:42,693 --> 00:06:44,195 Sprawdźmy, co na to komisja. 149 00:06:46,114 --> 00:06:46,948 Cześć. 150 00:06:47,031 --> 00:06:50,076 Wszechświat się kończy. To nie powód do radości. 151 00:06:50,159 --> 00:06:53,371 Jak się tu nie radować, gdy wcinasz pyszny jogurt? 152 00:06:53,871 --> 00:06:55,623 Mam po trochu z każdego smaku. 153 00:06:55,706 --> 00:06:57,708 Kompromis w gębie. 154 00:06:57,792 --> 00:06:59,418 - Ja też! - Słusznie! 155 00:06:59,502 --> 00:07:01,546 Zamknijcie się! 156 00:07:01,629 --> 00:07:02,713 Cześć. 157 00:07:02,797 --> 00:07:03,673 Zamknijcie się. 158 00:07:03,756 --> 00:07:04,924 Nabrałem pewności siebie. 159 00:07:05,007 --> 00:07:06,801 Wybaczcie, spieszy nam się. 160 00:07:06,884 --> 00:07:11,597 Mamy pomysł, jak rozmieścić ludzi w zaświatach... 161 00:07:11,681 --> 00:07:13,141 Świetnie. Popieramy. 162 00:07:13,724 --> 00:07:14,767 Tak w ciemno? 163 00:07:14,851 --> 00:07:16,769 Tak. Skoro wy na to wpadliście. 164 00:07:16,853 --> 00:07:19,730 - Tak. - Zgodzili się. Dobra nasza. 165 00:07:19,814 --> 00:07:21,482 Trzeba tylko przekonać Shawna. 166 00:07:21,566 --> 00:07:22,567 Zajmę się tym. 167 00:07:22,650 --> 00:07:25,027 Przekonałam dr Ruth, by nie pozywała Bruno Marsa 168 00:07:25,111 --> 00:07:27,530 o prawa do „Uptown Funk”, więc to pestka. 169 00:07:28,114 --> 00:07:30,158 Opowiedz mi o tym po drodze. 170 00:07:31,242 --> 00:07:34,745 Ci, którzy nie zdobędą wymaganej liczby punktów, 171 00:07:34,829 --> 00:07:35,872 będą cali twoi. 172 00:07:35,955 --> 00:07:38,416 I tak nie brak wam ludzi do torturowania. 173 00:07:38,499 --> 00:07:41,544 Przyznam, że to brzmi sensownie. 174 00:07:41,627 --> 00:07:43,921 Wasza strona idzie na kiepski układ, 175 00:07:44,005 --> 00:07:45,882 a dla nas niewiele się nie zmienia. 176 00:07:47,300 --> 00:07:49,218 Niech będzie. Zgadzam się. 177 00:07:50,303 --> 00:07:51,429 - Naprawdę? - Nie. 178 00:07:52,722 --> 00:07:54,265 Uwierzyliście mi? 179 00:07:54,348 --> 00:07:58,603 Koleś, za 20 minut ludzkość zostanie bezpowrotnie zlikwidowana. 180 00:07:59,187 --> 00:08:01,647 - No i? - To dotyczy też Złego Miejsca. 181 00:08:02,148 --> 00:08:05,902 Nie będzie kogo torturować przez miliardy lat. Nikt nie wygra. 182 00:08:06,819 --> 00:08:08,863 No tak, ale coś wam powiem. 183 00:08:09,614 --> 00:08:14,202 Mam gdzieś, czy wszyscy przegrają. Ważne, że wy przegracie. 184 00:08:14,285 --> 00:08:16,287 Shawn, bądź rozsądny. 185 00:08:16,370 --> 00:08:17,205 Niby czemu? 186 00:08:17,288 --> 00:08:19,248 Wszystko przez twoje kombinacje 187 00:08:19,332 --> 00:08:22,585 z dzielnicą i nowe pomysły. 188 00:08:22,668 --> 00:08:25,087 Nowe pomysły są ohydne. Brzydzę się nimi. 189 00:08:25,171 --> 00:08:29,717 Shawn, kiedyś byłeś spoko. Zmieniłeś się, stary. 190 00:08:29,800 --> 00:08:32,428 Idę pisać mowę. Wygłoszę ją, jak będzie po wszystkim. 191 00:08:32,512 --> 00:08:35,515 Będzie bardzo długa. 192 00:08:49,862 --> 00:08:50,821 Chwileczkę. 193 00:08:51,656 --> 00:08:52,657 Co ja tu robię? 194 00:08:52,740 --> 00:08:55,451 Jak to co? Wywijasz na parkiecie. 195 00:08:55,535 --> 00:08:58,454 Nie. Szukam tego głupiego przycisku. 196 00:08:58,538 --> 00:09:00,540 Dałam się wciągnąć w dyskotekowy szał! 197 00:09:01,499 --> 00:09:02,833 Chwileczkę. 198 00:09:02,917 --> 00:09:04,961 Mamy pomysł. Shawn się prawie zgodził. 199 00:09:05,044 --> 00:09:07,672 Może zdołasz całkiem go przekonać. 200 00:09:07,755 --> 00:09:08,798 Jestem bezstronna. 201 00:09:08,881 --> 00:09:13,010 Jestem Sędzią. Wyznaję sprawiedliwość i niezawisłość. 202 00:09:20,017 --> 00:09:21,936 Świetny kawałek. 203 00:09:22,019 --> 00:09:23,145 CZEGO SZUKASZ, MAŁA? 204 00:09:23,729 --> 00:09:25,356 Dinksa do likwidacji ludzkości. 205 00:09:29,944 --> 00:09:31,445 Nara, lala. 206 00:09:31,529 --> 00:09:32,905 Trzymaj się wiatru. 207 00:09:34,198 --> 00:09:35,032 Następna! 208 00:09:35,116 --> 00:09:38,578 Nawet jak na demona Shawn zachowuje się jak kawał drania. 209 00:09:38,661 --> 00:09:41,455 Wiem, jak go przekonać. 210 00:09:41,539 --> 00:09:42,456 Jak? 211 00:09:42,540 --> 00:09:46,794 Dajmy mu coś, co go kręci. Pomyślmy tylko, co to takiego. 212 00:09:47,503 --> 00:09:48,504 Bez sensu. 213 00:09:48,588 --> 00:09:52,258 Tak mu zależy na wygranej, że woli wszystko stracić. 214 00:09:52,341 --> 00:09:54,010 Nic go nie przekona. 215 00:09:54,093 --> 00:09:56,095 Wiem, co go kręci. 216 00:09:57,763 --> 00:09:58,598 Okrucieństwo. 217 00:09:59,432 --> 00:10:00,683 Złóżmy mu ofertę. 218 00:10:07,898 --> 00:10:09,900 Hej tam. Tłukę sobie figurki. 219 00:10:11,736 --> 00:10:12,945 - Co jest? - Słuchaj. 220 00:10:13,029 --> 00:10:14,447 Chcesz, byśmy przegrali, 221 00:10:14,530 --> 00:10:16,699 więc zrobimy to dobrowolnie. 222 00:10:16,782 --> 00:10:20,494 A jeśli pozwolisz Sędzi ustanowić Przeciętnie Miejsce, 223 00:10:21,120 --> 00:10:24,123 możesz torturować naszą czwórkę bez końca. 224 00:10:24,206 --> 00:10:25,875 - Serio? - Tak. 225 00:10:25,958 --> 00:10:28,252 Klasyczny dylemat wagonika. 226 00:10:28,336 --> 00:10:31,380 Jeden podkłada śmierdziucha i wywołuje panikę, 227 00:10:31,464 --> 00:10:34,467 a reszta szajki obrabia pasażerom kieszenie. 228 00:10:34,550 --> 00:10:37,428 To karygodne, ale jakby nie było, 229 00:10:37,511 --> 00:10:39,680 prawidłowo naświetliłeś problem. 230 00:10:39,764 --> 00:10:41,682 Podpowiem ci, jak mnie dręczyć. 231 00:10:41,766 --> 00:10:43,434 Ubraniami w stylu modsów. 232 00:10:43,517 --> 00:10:44,685 Też się zgłaszam. 233 00:10:45,269 --> 00:10:48,689 Nie zniósłbym myśli, że trafiliby tam beze mnie. 234 00:10:50,691 --> 00:10:52,568 No to ci zagwozdka. 235 00:10:52,652 --> 00:10:55,988 Z jednej strony chciałbym wpuścić pająki do tych odbytów. 236 00:10:56,072 --> 00:10:59,492 Z drugiej, miliardom innych odbytów całkiem się upiecze. 237 00:11:00,576 --> 00:11:03,537 Zróbmy tak. Wszyscy po śmierci trafią do Złego Miejsca 238 00:11:04,038 --> 00:11:05,956 i będę was torturował. 239 00:11:06,040 --> 00:11:07,208 Brzmi dobrze. 240 00:11:07,291 --> 00:11:08,793 Nie, matołki. 241 00:11:08,876 --> 00:11:12,004 Tak działa obecny system. Do tego nas też będą torturować. 242 00:11:12,088 --> 00:11:13,923 Przedstawiłem propozycję. 243 00:11:14,006 --> 00:11:16,300 - Zero negocjacji? - Właśnie. 244 00:11:16,384 --> 00:11:18,135 Najlepiej byłoby 245 00:11:18,219 --> 00:11:21,055 rezygnować z rzeczy, na których nam zależy, 246 00:11:21,138 --> 00:11:22,598 aż demon będzie zadowolony. 247 00:11:22,681 --> 00:11:23,933 Pitolić to! 248 00:11:24,016 --> 00:11:26,727 Jeśli mamy przegrać, to na naszych warunkach. 249 00:11:26,811 --> 00:11:31,399 Wymyślmy system, który sprawi, że wszechświat faktycznie będzie lepszy. 250 00:11:31,482 --> 00:11:34,068 Amen. Przynajmniej zachowamy godność. 251 00:11:34,151 --> 00:11:38,739 Musimy wypracować idealny plan w dziesięć minut. 252 00:11:38,823 --> 00:11:41,242 Zatem tak to wygląda. 253 00:11:42,118 --> 00:11:43,994 Wszystko, co nas spotkało, 254 00:11:44,912 --> 00:11:48,958 różne wersje, jakie przeżyliście na Ziemi, jak i tutaj, 255 00:11:49,041 --> 00:11:51,627 lekcje etyki 256 00:11:51,710 --> 00:11:55,589 i wyprawy do najdalszych zakątków zaświatów, 257 00:11:55,673 --> 00:11:59,552 wszystko to doprowadziło nas tu, 258 00:11:59,635 --> 00:12:02,805 gdzie nasze najlepsze wersje 259 00:12:02,888 --> 00:12:07,351 mają za zadanie rozwiązać ów ostateczny problem w ledwie parę minut. 260 00:12:07,435 --> 00:12:09,437 Dobra mowa. Zostało nam dziewięć. 261 00:12:11,147 --> 00:12:13,274 Chidi, dasz radę? 262 00:12:13,357 --> 00:12:16,277 Gdy powiedziałeś „najlepsze wersje”, 263 00:12:16,360 --> 00:12:17,403 coś mi zaświtało. 264 00:12:18,737 --> 00:12:20,156 Czyli mowa była dobra. 265 00:12:24,034 --> 00:12:25,035 Ty też go nie masz. 266 00:12:25,119 --> 00:12:27,204 Chcę jeszcze coś powiedzieć. 267 00:12:27,288 --> 00:12:29,790 - Nie... - Nie nabiorę się znów. 268 00:12:31,333 --> 00:12:32,668 Rany, nie odpuści. 269 00:12:34,003 --> 00:12:35,045 Zostałaś tylko ty. 270 00:12:35,129 --> 00:12:37,423 Wysoki Sądzie, mamy pewien plan. 271 00:12:37,506 --> 00:12:39,049 Nieważne, tyczko. 272 00:12:40,342 --> 00:12:42,595 Jak ją przekonamy, skoro nie chce słuchać? 273 00:12:42,678 --> 00:12:45,681 Skoro tu jej nie ma, to wskakujcie tutaj. 274 00:12:45,764 --> 00:12:48,267 Ostatnim razem średnio nam to wyszło. 275 00:12:48,350 --> 00:12:49,268 Fakt, średnio, 276 00:12:49,351 --> 00:12:52,438 ale za dwie minuty zamieni mnie w kulkę. Spróbujmy. 277 00:12:52,521 --> 00:12:53,481 Znów będziemy... 278 00:12:54,315 --> 00:12:55,691 - tobą? - Nie sądzę. 279 00:12:55,774 --> 00:12:57,943 Od tamtej pory wszyscy się zmieniliśmy. 280 00:12:58,027 --> 00:13:00,237 Skoro nie chciała słuchać nas tutaj, 281 00:13:00,321 --> 00:13:02,698 myślisz, że wysłucha nas tam? 282 00:13:02,781 --> 00:13:04,950 Wiem, jak przykuć jej uwagę. 283 00:13:08,829 --> 00:13:10,456 DINKS DO LIKWIDACJI LUDZKOŚCI 284 00:13:11,040 --> 00:13:11,874 Kretyni. 285 00:13:17,046 --> 00:13:17,880 A niech to! 286 00:13:18,631 --> 00:13:20,174 Dałam się nabrać! 287 00:13:20,257 --> 00:13:21,634 Proszę usiąść. 288 00:13:21,717 --> 00:13:24,428 Jak mówiłam, nie interesuje mnie to. 289 00:13:24,929 --> 00:13:26,805 Dajcie mi jeden powód. 290 00:13:26,889 --> 00:13:27,723 Dobrze. 291 00:13:28,307 --> 00:13:29,266 Oto on. 292 00:13:31,727 --> 00:13:32,561 Uszanowanie. 293 00:13:36,398 --> 00:13:39,109 Zrobiłaś mi Olyphanta? 294 00:13:39,193 --> 00:13:41,737 Proszę ich wysłuchać. Tak będzie sprawiedliwie. 295 00:13:42,404 --> 00:13:43,864 Pewnie masz rację. 296 00:13:43,948 --> 00:13:45,533 Sprytne zagranie, Janet. 297 00:13:45,616 --> 00:13:49,662 Chętnie tu zabawię, skoro jest na czym zawiesić oko. 298 00:13:50,496 --> 00:13:52,206 Ściągnę Shawna. 299 00:13:54,041 --> 00:13:54,917 Kurde. 300 00:13:55,000 --> 00:13:57,419 Właśnie zwabiłem szczeniaczki do armaty. 301 00:13:57,503 --> 00:13:58,546 No dobrze. 302 00:13:59,129 --> 00:14:00,464 Zaczynajcie. 303 00:14:00,548 --> 00:14:02,424 Problem z systemem jest taki, 304 00:14:02,508 --> 00:14:05,970 że jest on nie tylko okrutny, ale i ostateczny. 305 00:14:06,053 --> 00:14:09,473 Za życia masz jedną szansę i bez względu na okoliczności 306 00:14:09,557 --> 00:14:12,810 trafiasz gdzieś, z reguły do Złego Miejsca, na zawsze 307 00:14:12,893 --> 00:14:14,853 i bez szansy na odkupienie. 308 00:14:14,937 --> 00:14:18,566 W mojej dzielnicy ludzie stali się lepsi przypadkiem. 309 00:14:18,649 --> 00:14:22,444 Proponujemy system, który będzie to miał za cel. 310 00:14:22,528 --> 00:14:25,823 System, który da ludziom szansę. 311 00:14:27,867 --> 00:14:28,701 Interesujące. 312 00:14:29,785 --> 00:14:31,078 Jak to ma działać? 313 00:14:31,871 --> 00:14:33,330 Zaraz wyjaśnimy. Powoli. 314 00:14:33,414 --> 00:14:38,377 Czas na Ziemi nie będzie testem, który można zdać lub oblać, 315 00:14:38,460 --> 00:14:42,798 tylko lekcją. Czas na test przyjdzie dopiero w zaświatach. 316 00:14:42,882 --> 00:14:44,383 Pierwsza część jest bez zmian. 317 00:14:44,466 --> 00:14:48,262 Żyjesz, nawalasz parę razy, czyli mnóstwo, 318 00:14:48,345 --> 00:14:53,267 do tego stopnia, że inni mówią: „Maskara, nawet jak na Florydę”. 319 00:14:53,350 --> 00:14:55,978 Ale i tak ich nie słyszysz, bo wpadłeś do bagna, 320 00:14:56,061 --> 00:14:59,023 malując logo Taco Bell na żółwiu kajmanowym. 321 00:14:59,940 --> 00:15:01,066 Nie mamy nic do dodania. 322 00:15:01,150 --> 00:15:02,735 - Nie! - Właśnie, że mamy. 323 00:15:02,818 --> 00:15:04,153 Ledwie zaczęliśmy. 324 00:15:04,236 --> 00:15:07,865 Po śmierci otrzymasz punktację, 325 00:15:07,948 --> 00:15:11,660 która tym razem posłuży jako punkt wyjściowy, 326 00:15:11,744 --> 00:15:16,332 według którego ustanowiony będzie stopień trudności testu. 327 00:15:16,415 --> 00:15:18,876 Przepraszam. Próbuję nadgonić. 328 00:15:19,376 --> 00:15:21,879 Kto będzie układał te testy? 329 00:15:21,962 --> 00:15:26,800 Architekci z Dobrego i Złego Miejsca wspólnie zaplanują 330 00:15:26,884 --> 00:15:30,596 sytuacje, w których zmierzysz się z własnymi niedociągnięciami. 331 00:15:30,679 --> 00:15:35,517 Jak egoizm Eleanor, impulsywność Jasona, niezdecydowanie Chidiego 332 00:15:35,601 --> 00:15:37,895 i moja niekompatybilność ze stylem modsów. 333 00:15:38,479 --> 00:15:40,898 - To nie... - Wiem, mam też inne przywary, 334 00:15:40,981 --> 00:15:42,524 ale to moja główna. 335 00:15:42,608 --> 00:15:44,026 Test może wyglądać różnie. 336 00:15:44,109 --> 00:15:46,904 Może powiedzą ci, że jesteś w Dobrym Miejscu, 337 00:15:46,987 --> 00:15:48,739 a ty wiesz, że to pomyłka. 338 00:15:48,822 --> 00:15:51,742 Może wszystko będzie jak w twoim życiu 339 00:15:51,825 --> 00:15:54,078 lub w jego wypaczonej wersji. 340 00:15:54,662 --> 00:15:56,830 Otrzymasz różne wyzwania. 341 00:15:56,914 --> 00:16:02,544 Poradzisz sobie lub nie. Na koniec czeka cię rodzaj oceny. 342 00:16:02,628 --> 00:16:05,673 Architekci wyjaśnią, co zrobiłeś źle, a co dobrze, 343 00:16:05,756 --> 00:16:08,425 zostaniesz zresetowany i zaczniesz od nowa. 344 00:16:08,509 --> 00:16:11,387 I tak w kółko, aż zaliczysz. 345 00:16:11,470 --> 00:16:13,305 - Nowy system... - Chwila. 346 00:16:13,389 --> 00:16:18,352 Jeśli was zresetują, wymażą wam pamięć. 347 00:16:18,435 --> 00:16:19,645 Nauczycie się czegoś, 348 00:16:19,728 --> 00:16:21,480 wciąż zaczynając od nowa? 349 00:16:22,272 --> 00:16:23,857 Słuszna uwaga, Timothy Olyphant. 350 00:16:23,941 --> 00:16:25,526 - Wystarczy Tim. - Dobra. 351 00:16:25,609 --> 00:16:28,737 Nowy system pozwoli zachować mgliste wspomnienie 352 00:16:28,821 --> 00:16:31,615 na temat tego, czego się nauczyłeś. 353 00:16:31,699 --> 00:16:36,078 Zachowasz świadomość tego, co zrobiłeś dobrze, a co źle. Coś... 354 00:16:37,413 --> 00:16:39,206 w rodzaju wewnętrznego głosu, 355 00:16:39,289 --> 00:16:41,667 który pomaga ci stać się lepszą wersją. 356 00:16:41,750 --> 00:16:43,794 To sporo wyjaśnia. Dzięki. 357 00:16:44,378 --> 00:16:46,714 Zakładamy, że ludzie, mając tyle szans, 358 00:16:46,797 --> 00:16:50,259 zaczną dokonywać dobrych wyborów i zasłużą na Dobre Miejsce. 359 00:16:50,342 --> 00:16:52,261 Może nie wszyscy, 360 00:16:52,344 --> 00:16:54,680 ale przynajmniej mieli szansę. 361 00:16:54,763 --> 00:16:57,474 Chwila. A co w tym czasie mają robić demony? 362 00:16:57,558 --> 00:17:00,728 Będę miał miliony bezrobotnych wulkanicznych potworów. 363 00:17:00,811 --> 00:17:04,356 Oświećcie mnie: w czyje gardła mają wlewać lawę? 364 00:17:04,440 --> 00:17:07,776 Rozczaruję cię: koniec wlewania lawy i spłaszczania penisów. 365 00:17:07,860 --> 00:17:10,404 To co mamy robić z penisami? 366 00:17:10,487 --> 00:17:12,114 Głównie je ignorować. 367 00:17:13,699 --> 00:17:15,451 Słyszycie to. Nie zwariowałem. 368 00:17:15,534 --> 00:17:16,702 Słuszne pytanie. 369 00:17:16,785 --> 00:17:18,537 Po czyjej ty jesteś stronie? 370 00:17:18,620 --> 00:17:21,040 Nie wtrącam się w wasz konflikt, panienko. 371 00:17:21,123 --> 00:17:22,583 Chcę mieć tylko jasność. 372 00:17:22,666 --> 00:17:24,126 Będziecie mieli co robić. 373 00:17:24,209 --> 00:17:27,546 Wasi architekci pomogą układać testy. 374 00:17:27,629 --> 00:17:30,132 Niżsi rangą wcielą się w mieszkańców, 375 00:17:30,215 --> 00:17:32,468 jak w mojej pierwszej dzielnicy. 376 00:17:32,551 --> 00:17:34,636 Fajnie było udawać sędziego? 377 00:17:35,304 --> 00:17:37,097 Bo ja wiem? To coś da? 378 00:17:37,181 --> 00:17:38,974 Mamy już dowód. 379 00:17:39,058 --> 00:17:43,979 Chidi ma w swojej duszy 800 wersji siebie naraz. 380 00:17:44,063 --> 00:17:47,191 Całkiem się zmienił. Teraz można się z nim dogadać. 381 00:17:48,025 --> 00:17:50,569 Poprzednią wersję też lubiłem, ale nie aż tak. 382 00:17:50,652 --> 00:17:52,071 Nie tylko Chidi. 383 00:17:52,154 --> 00:17:53,864 W pierwszej dzielnicy Michaela 384 00:17:53,947 --> 00:17:57,117 byłam tylko palmtopem w fajnej kamizelce, 385 00:17:57,201 --> 00:17:58,577 a teraz, proszę. 386 00:17:58,660 --> 00:18:01,163 Potrafię znieść w próżni czterech ludzi 387 00:18:01,246 --> 00:18:04,083 i błyskawicznie stworzyć Timothy'ego Olyphanta. 388 00:18:04,166 --> 00:18:08,003 Dzięki wielu restartom stałam się lepszą nie-osobą niż dotychczas. 389 00:18:08,504 --> 00:18:10,380 Ludzie zasługują na podobną szansę. 390 00:18:13,050 --> 00:18:13,926 To jak? 391 00:18:21,475 --> 00:18:22,476 Pasuję! 392 00:18:23,811 --> 00:18:25,896 No cóż, mało brakowało. 393 00:18:25,979 --> 00:18:29,024 Było mi niezwykle miło, skarbie. 394 00:18:42,287 --> 00:18:45,082 Ukryłam przycisk najlepiej, jak mogłam, ale to kwestia sekund. 395 00:18:45,165 --> 00:18:46,542 Tak mi przykro. 396 00:18:46,625 --> 00:18:47,668 Gdzie jest Shawn? 397 00:18:47,751 --> 00:18:50,087 Daruj sobie. Tylko nas zwodzi. 398 00:18:50,170 --> 00:18:52,714 Wiem. To właśnie daje mi nadzieję. 399 00:18:55,259 --> 00:18:57,678 Chciałem zdążyć, zanim wszystko zniknie. 400 00:18:57,761 --> 00:19:01,181 - Masz kolejną propozycję? - Nie. To koniec. 401 00:19:01,265 --> 00:19:02,975 Wyczerpały się nam pomysły. 402 00:19:03,517 --> 00:19:04,351 To dobrze. 403 00:19:04,935 --> 00:19:06,728 Wkrótce znikną twoi ukochani ludzie. 404 00:19:07,855 --> 00:19:09,565 Tak. Niestety. 405 00:19:10,858 --> 00:19:14,111 Gratulacje. Wygrałeś. Do zobaczenia za miliard lat. 406 00:19:15,237 --> 00:19:17,948 Gdy ludzie się odrodzą, dam ci wycisk, zdrajco. 407 00:19:18,532 --> 00:19:20,409 No wiem. 408 00:19:20,492 --> 00:19:23,162 Dlatego powiedziałem: „Do zobaczenia za miliard lat”. 409 00:19:23,245 --> 00:19:24,079 Czekaj. 410 00:19:25,122 --> 00:19:26,498 Wygłoszę podłą mowę. 411 00:19:26,582 --> 00:19:27,541 Skoro chcesz. 412 00:19:30,586 --> 00:19:31,753 „Od zarania dziejów 413 00:19:31,837 --> 00:19:34,673 dobro i zło toczyły zaciętą walkę, której źródło...” 414 00:19:34,756 --> 00:19:36,425 Bez sensu, skoro to koniec. 415 00:19:36,508 --> 00:19:39,553 Jak to nie macie planu? Zawsze jakiś macie. 416 00:19:39,636 --> 00:19:41,013 W czym problem? 417 00:19:44,183 --> 00:19:45,225 Powiem ci. 418 00:19:45,726 --> 00:19:47,102 Skoro mnie zmuszasz. 419 00:19:47,686 --> 00:19:49,479 Walka z tobą sprawia mi radość. 420 00:19:49,980 --> 00:19:50,856 Sam wiesz. 421 00:19:51,440 --> 00:19:52,941 Wydłubujesz pierwszą gałkę 422 00:19:53,025 --> 00:19:55,527 i nie wierzysz, że ci za to płacą. 423 00:19:56,195 --> 00:20:00,032 Ale przy bilionowej żałujesz, że nie zostałeś nauczycielem. 424 00:20:00,616 --> 00:20:03,869 Aż nagle zebrało ci się na poufałości z ludźmi no i... 425 00:20:04,661 --> 00:20:05,621 coś się zmieniło. 426 00:20:06,580 --> 00:20:07,789 Odzyskałem radość. 427 00:20:10,042 --> 00:20:12,044 Nie chcę, by to się skończyło. 428 00:20:12,628 --> 00:20:13,503 Rozumiem cię. 429 00:20:14,004 --> 00:20:18,175 Końce bywają przykre, ale tak czy siak, już po wszystkim. 430 00:20:18,926 --> 00:20:21,386 Pytanie brzmi: co dalej? 431 00:20:23,138 --> 00:20:27,768 Słyszałem twoją mowę na konferencji. Sam wiesz, że system jest do bani. 432 00:20:27,851 --> 00:20:31,396 Nie dałbyś mi eksperymentować, gdyby wszystko szło jak trzeba. 433 00:20:32,272 --> 00:20:33,774 Wypróbujmy nowy system. 434 00:20:34,358 --> 00:20:35,359 Wspólnie. 435 00:20:40,322 --> 00:20:41,657 Wreszcie. 436 00:20:41,740 --> 00:20:45,160 Po raz ostatni, ja, Sędzia zaświatów... 437 00:20:45,244 --> 00:20:46,536 Chwileczkę. 438 00:20:47,496 --> 00:20:48,538 Poważnie? 439 00:20:48,622 --> 00:20:51,583 Nie mogę choć raz zlikwidować ludzkości 440 00:20:51,667 --> 00:20:54,086 bez żadnych komplikacji? 441 00:20:54,169 --> 00:20:57,381 - Co jest? - Shawn przystał na naszą propozycję. 442 00:20:57,464 --> 00:20:59,883 - Poważnie? - Zasadniczo tak. 443 00:21:00,467 --> 00:21:02,261 - Parę rzeczy trzeba zgładzić. - Wygładzić. 444 00:21:02,344 --> 00:21:04,137 Wygładzić. Stare nawyki. 445 00:21:04,221 --> 00:21:06,473 Ale znajdziemy na to sposób. 446 00:21:06,556 --> 00:21:07,391 Hej, patrzcie! 447 00:21:07,474 --> 00:21:09,601 - Jason! - Nie! 448 00:21:10,560 --> 00:21:11,478 Sorki. No co? 449 00:21:13,313 --> 00:21:14,648 No dobrze. 450 00:21:14,731 --> 00:21:20,237 Zakładając, że tworzymy zaświaty według tego planu, 451 00:21:21,321 --> 00:21:22,531 co teraz? 452 00:21:26,201 --> 00:21:28,620 Nie patrzcie na mnie. Ja tylko rzucam pomysłami. 453 00:21:28,704 --> 00:21:29,705 Napisy: Ewa Nowicka