1 00:00:48,501 --> 00:00:52,459 To był straszny tydzień. Ale musicie zrozumieć jedno. 2 00:00:52,543 --> 00:00:56,334 Najlepsze programy telewizyjne w dzisiejszych czasach. 3 00:00:56,418 --> 00:00:57,668 Jaką mają oglądalność? 4 00:00:57,751 --> 00:01:00,501 Dziesięć milionów. Zaszalejmy i powiedzmy, że 15. 5 00:01:00,584 --> 00:01:02,918 JESS OPPENHEIMER PRODUCENT WYKONAWCZY I GŁÓWNY SCENARZYSTA 6 00:01:03,001 --> 00:01:05,084 Bo to naprawdę wielki hit. 7 00:01:05,168 --> 00:01:07,126 Musicie zrozumieć jedno. 8 00:01:07,209 --> 00:01:10,376 Kocham Lucy? Sześćdziesiąt milionów. 9 00:01:10,459 --> 00:01:15,543 Tak. Minęło dużo czasu, ale pamiętam tamten tydzień. 10 00:01:15,626 --> 00:01:17,751 BOB CARROLL - SCENARZYSTA 11 00:01:17,834 --> 00:01:20,334 To był przerażający tydzień. 12 00:01:20,418 --> 00:01:21,959 Oni boją się wszystkiego. 13 00:01:22,043 --> 00:01:23,543 MADELYN PUGH - SCENARZYSTKA 14 00:01:23,626 --> 00:01:24,709 Jestem z Zachodu. 15 00:01:24,793 --> 00:01:28,084 Przeżyłam Wielki Kryzys, Dust Bowl. Jestem twarda. 16 00:01:28,168 --> 00:01:30,543 Ale to był straszny tydzień. 17 00:01:30,626 --> 00:01:33,459 W poniedziałki domy towarowe zamykano później. 18 00:01:33,543 --> 00:01:36,376 Potem zmienili je na czwartki. Wiecie dlaczego? 19 00:01:36,459 --> 00:01:40,001 W poniedziałki wszyscy siedzieli w domu i oglądali Kocham Lucy. 20 00:01:40,084 --> 00:01:43,334 Nastąpił znaczny spadek liczby osób 21 00:01:43,418 --> 00:01:46,543 korzystających z wody w poniedziałki między 21.00 a 21.30. 22 00:01:46,626 --> 00:01:47,876 Niespodziewanie. 23 00:01:47,959 --> 00:01:50,126 Wszyscy prawie stracili pracę. 24 00:01:50,209 --> 00:01:52,918 Lucy i Desi prawie stracili wszystko. 25 00:01:53,001 --> 00:01:54,418 Ni stąd, ni zowąd. 26 00:01:54,501 --> 00:01:56,584 Jak się dowiedzieli? 27 00:01:56,668 --> 00:01:59,793 Tak jak wszyscy, słuchając Waltera Winchella. 28 00:01:59,876 --> 00:02:04,459 Zajmuję się własnymi sprawami, słucham Waltera Winchella i... 29 00:02:04,543 --> 00:02:06,709 Pod koniec audycji. 30 00:02:06,793 --> 00:02:08,834 Musicie zrozumieć jedno. 31 00:02:08,918 --> 00:02:13,334 To nie było małe piwo, gdy Winchell zakończył swoją audycję, mówiąc, że... 32 00:02:13,418 --> 00:02:16,001 Lucille Ball jest komunistką. 33 00:02:17,501 --> 00:02:18,543 Ot tak. 34 00:02:18,626 --> 00:02:21,918 Lucille Ball należy do Partii Komunistycznej. 35 00:02:22,001 --> 00:02:22,918 Tak. 36 00:02:23,001 --> 00:02:24,876 Widziała już artykuł 37 00:02:24,959 --> 00:02:26,501 Dzika noc Desiego 38 00:02:26,584 --> 00:02:28,293 o Desim przed audycją Winchella. 39 00:02:28,376 --> 00:02:32,376 Jej PR-owiec przyniósł jej magazyn dzień przed jego publikacją. 40 00:02:32,459 --> 00:02:34,543 Co robili, kiedy to usłyszeli? 41 00:02:34,626 --> 00:02:35,918 Co robili? 42 00:02:36,001 --> 00:02:37,793 Nie wiem, co robili, 43 00:02:37,876 --> 00:02:39,168 ale to Lucy i Desi, 44 00:02:39,251 --> 00:02:42,626 więc albo darli koty, albo zdzierali z siebie ubrania. 45 00:02:42,709 --> 00:02:45,918 Ameryko, czas na Waltera Winchella. 46 00:02:46,001 --> 00:02:49,001 Naszym sponsorem jest producent zegarków Gruen. 47 00:02:49,084 --> 00:02:51,293 Gruen to najlepszy zegarek. 48 00:02:51,376 --> 00:02:54,168 Najlepszy zegarek i najlepszy człowiek... 49 00:02:54,251 --> 00:02:55,751 Lucy, już jestem! 50 00:02:55,834 --> 00:02:59,001 Gdzie byłeś, ty kubański półgłówku? 51 00:02:59,084 --> 00:03:00,459 Tylko spokojnie. 52 00:03:00,543 --> 00:03:02,501 Znów uganiasz się za spódniczkami. 53 00:03:02,584 --> 00:03:04,168 Grałem w karty z... 54 00:03:04,251 --> 00:03:06,084 Grałem... Hej, do cholery! 55 00:03:06,168 --> 00:03:07,834 Powiedz, kiedy zacznie boleć. 56 00:03:09,126 --> 00:03:10,043 -Na łodzi? -Tak. 57 00:03:10,126 --> 00:03:13,001 -Graliśmy w karty na łodzi. -Od wczoraj? 58 00:03:13,084 --> 00:03:14,584 -27 godzin? -Tak! 59 00:03:14,668 --> 00:03:16,834 -Nie mogłeś znaleźć telefonu? -Nie. 60 00:03:16,918 --> 00:03:19,834 -Dlaczego? -Przez większość czasu byłem nieprzytomny. 61 00:03:21,751 --> 00:03:23,626 To jutrzejszy Confidential. 62 00:03:23,709 --> 00:03:25,668 Po co to w ogóle czytasz? 63 00:03:25,751 --> 00:03:29,168 Mój mąż jest na okładce z inną kobietą, 64 00:03:29,251 --> 00:03:31,001 myślę sobie - zajrzę. 65 00:03:31,084 --> 00:03:33,459 Wieczór na mieście z tobą... 66 00:03:33,543 --> 00:03:34,793 To czyjaś siostrzenica. 67 00:03:34,876 --> 00:03:36,334 Co mnie to obchodzi? 68 00:03:36,418 --> 00:03:40,293 To Westinghouse. Byłaś tam. To siostrzenica tego gościa. 69 00:03:40,376 --> 00:03:43,459 To zdjęcie zrobiono zeszłego lata. 70 00:03:44,918 --> 00:03:48,876 Masz rację. Zostało zrobione na wyjeździe firmowym Westinghouse. 71 00:03:48,959 --> 00:03:50,834 -Tak. -Przepraszam. 72 00:03:50,918 --> 00:03:53,543 Przeproś, że we mnie zwątpiłaś. 73 00:03:53,626 --> 00:03:54,459 Nie. 74 00:03:54,543 --> 00:03:58,501 Bo widzisz, że tego zdjęcia nie zrobiono w zeszłą środę, 75 00:03:58,584 --> 00:04:01,209 a sześć miesięcy temu na wyjeździe firmowym. 76 00:04:01,293 --> 00:04:04,626 Powiedz, że już nigdy nie zwątpisz w moją miłość do ciebie. 77 00:04:04,709 --> 00:04:08,584 Nie. I znowu to robisz. Wymawiasz to „Westin-gouse”. 78 00:04:08,668 --> 00:04:11,251 -To jest „Westin-gouse”. -Westinghouse. 79 00:04:11,334 --> 00:04:14,084 Powiedz G-H-O-S-T. 80 00:04:14,168 --> 00:04:15,126 Ghost. 81 00:04:15,209 --> 00:04:18,834 Po „G” nie wymawia się „H”. „Westin-gouse”. 82 00:04:20,001 --> 00:04:22,584 Wszystko w artykule było zmyślone? 83 00:04:22,668 --> 00:04:23,918 Nie przeczytałem go, 84 00:04:24,001 --> 00:04:27,126 ale jeśli nie piszą, że grałem w karty na łodzi... 85 00:04:27,209 --> 00:04:29,084 -Nie piszą. -Więc wszystko jest zmyślone. 86 00:04:29,168 --> 00:04:33,334 Zrozum to w końcu. Tylko ciebie pragnę. 87 00:04:33,793 --> 00:04:36,418 -Więc jesteś idiotą. -Dobra, chodź tutaj. 88 00:04:36,501 --> 00:04:40,918 ...Komisja ds. Działań Nieamerykańskich odbywa tajną sesję w Kalifornii. 89 00:04:41,001 --> 00:04:42,751 Popularna gwiazda telewizyjna 90 00:04:42,834 --> 00:04:46,501 okazała się być członkinią Partii Komunistycznej... 91 00:04:47,584 --> 00:04:49,626 -Czekaj! -Czekaj. 92 00:04:50,251 --> 00:04:51,126 Co? 93 00:04:51,209 --> 00:04:53,876 ...w następną niedzielę o tej samej porze. 94 00:04:53,959 --> 00:04:55,626 Co on powiedział? 95 00:04:55,709 --> 00:04:58,918 Powiedział, że popularna gwiazda telewizji... 96 00:04:59,001 --> 00:05:02,459 okazała się być członkinią Partii Komunistycznej. 97 00:05:02,543 --> 00:05:03,376 Tak. 98 00:05:04,334 --> 00:05:06,876 Mógł mówić o Imogene Coce. 99 00:05:06,959 --> 00:05:10,418 Pierdol się, to nie o niej mówił. 100 00:05:11,668 --> 00:05:17,626 LUCI I DESI 101 00:05:20,334 --> 00:05:21,626 PONIEDZIAŁEK 102 00:05:21,709 --> 00:05:25,543 CZYTANIE SCENARIUSZA 103 00:05:27,084 --> 00:05:28,584 To bzdura. 104 00:05:28,668 --> 00:05:32,126 I będzie gorzej, zanim będzie lepiej. 105 00:05:32,584 --> 00:05:34,084 Mały Rusty Hamer? 106 00:05:34,168 --> 00:05:36,793 Gdy podpisywał kontrakt, on czy jego opiekun, 107 00:05:36,876 --> 00:05:40,834 musiał też podpisać zobowiązanie lojalnościowe. 108 00:05:40,918 --> 00:05:42,084 Wiecie o tym? 109 00:05:45,626 --> 00:05:46,543 Bill? 110 00:05:49,376 --> 00:05:50,293 Bill. 111 00:05:52,501 --> 00:05:54,251 -Czy ona mówi do mnie? -Tak. 112 00:05:54,334 --> 00:05:57,459 -Więc wie, że tu jestem? Widzi mnie? -Tak. 113 00:05:57,543 --> 00:06:00,168 Rusty musiał podpisać zobowiązanie lojalnościowe. 114 00:06:00,251 --> 00:06:03,543 -Nie wiem, kim jest Rusty. -Z The Danny Thomas Show. 115 00:06:03,626 --> 00:06:05,043 -Nazywa się inaczej. -Nie. 116 00:06:05,126 --> 00:06:06,626 -Najmłodszy dzieciak? -Tak. 117 00:06:06,709 --> 00:06:08,959 Rusty to imię postaci, nie aktora. 118 00:06:09,043 --> 00:06:12,251 Obaj mają tak na imię. Rusty'ego Williamsa gra Rusty Hamer. 119 00:06:12,334 --> 00:06:14,918 -Hamer jest komunistą? -Ma siedem lat. 120 00:06:15,001 --> 00:06:16,834 -I interesuje się polityką? -Nie! 121 00:06:16,918 --> 00:06:20,293 Ma siedem lat i kazali mu podpisać zobowiązanie lojalnościowe. 122 00:06:21,793 --> 00:06:24,209 To po prostu wymyka się spod kontroli. 123 00:06:24,293 --> 00:06:26,626 Młody Danny'ego Thomasa nie nazywa się Thomas? 124 00:06:26,709 --> 00:06:28,001 Pijany jesteś? 125 00:06:28,084 --> 00:06:30,418 Jest 10.00, Vivian, więc to oczywiste. 126 00:06:30,501 --> 00:06:33,959 Pracowaliśmy z Bobem i Jess nad scenariuszem cały weekend. 127 00:06:34,043 --> 00:06:35,418 Mówię w imieniu wszystkich, 128 00:06:35,501 --> 00:06:38,084 okaż trochę szacunku. 129 00:06:38,168 --> 00:06:40,543 Nie chcesz, żebym czytał to na trzeźwo. 130 00:06:40,626 --> 00:06:42,709 Te obelgi robią się już męczące. 131 00:06:42,793 --> 00:06:45,293 Wybacz, że nie wystąpiłem dla was w smokingu. 132 00:06:45,376 --> 00:06:48,293 Powiedz swojemu aktorzynie, że dla niego nie pracujemy. 133 00:06:48,376 --> 00:06:49,584 Pracujecie dla mnie! 134 00:06:51,293 --> 00:06:54,084 Wszyscy musicie zrozumieć jedno. 135 00:06:55,418 --> 00:06:57,501 Oto co musicie zrozumieć. 136 00:06:58,459 --> 00:06:59,668 Wszyscy jesteśmy spięci. 137 00:07:07,834 --> 00:07:09,209 Poważnie, tylko tyle? 138 00:07:09,293 --> 00:07:12,126 Jesteśmy spięci i tylko praca nam pomoże. 139 00:07:12,209 --> 00:07:13,584 To normalny tydzień. 140 00:07:13,668 --> 00:07:17,543 Potrzebujemy kogoś, kto zagra Lucy i Ricky'ego, to kluczowe role. 141 00:07:17,626 --> 00:07:20,709 Są w biurze Desiego na spotkaniu z siecią i sponsorem. 142 00:07:20,793 --> 00:07:22,918 Wkrótce wszystko się wyjaśni. 143 00:07:23,001 --> 00:07:25,209 -W ten czy inny sposób. -Tak. Nie. 144 00:07:25,293 --> 00:07:28,168 Powiedziałem, że wkrótce wszystko się wyjaśni. 145 00:07:28,251 --> 00:07:32,084 Bill powiedział: „W ten czy inny sposób”. To wisielczy humor. 146 00:07:32,168 --> 00:07:34,084 -Już przestań gadać... -Jasne. 147 00:07:34,168 --> 00:07:37,459 Myślę, że wszyscy się znają, ale przedstawmy się. Joe? 148 00:07:37,543 --> 00:07:40,501 -Joe Strickland, CBS. -Howard Wenke, też z CBS. 149 00:07:40,584 --> 00:07:42,626 Roger Otter, Philip Morris. 150 00:07:42,709 --> 00:07:45,334 Irwin Gotlieb, adwokat Desilu. 151 00:07:45,418 --> 00:07:47,626 Sam Stein, adwokat Lucille Ball. 152 00:07:47,709 --> 00:07:50,793 Tip Tribby, public relations, Phillip Morris. 153 00:07:50,876 --> 00:07:54,001 Tip? Gdyby Winchell był pewny, wymieniłby jej nazwisko, 154 00:07:54,084 --> 00:07:56,459 i to na początku programu. 155 00:07:56,543 --> 00:07:58,918 A dziś rano czytalibyśmy o tym 156 00:07:59,001 --> 00:08:01,584 -na pierwszych stronach gazet, prawda? -Tak. 157 00:08:01,668 --> 00:08:02,918 Nic nie mają. 158 00:08:03,001 --> 00:08:07,209 CBS niepokoi się, że ktoś mógłby jednak coś mieć. 159 00:08:07,293 --> 00:08:08,334 Nie nadążam. 160 00:08:08,418 --> 00:08:10,751 Lucille, natychmiast powiedz, co się dzieje. 161 00:08:10,834 --> 00:08:13,793 -Nie mów tak do mojej żony. -Bo co? Pobijesz mnie? 162 00:08:13,876 --> 00:08:14,959 Ona to zrobi. 163 00:08:15,043 --> 00:08:17,251 Skończyliśmy z prezentacjami? 164 00:08:17,334 --> 00:08:21,251 Nie jestem komunistką, nigdy nie byłam, ale teoretycznie tak, jestem. 165 00:08:21,334 --> 00:08:24,918 Jezu, rozumiesz, co się tutaj dzieje? To nie jest śmieszne. 166 00:08:25,001 --> 00:08:28,084 Rozumiem, co się tu dzieje i że to nie jest śmieszne. 167 00:08:28,168 --> 00:08:30,293 -Lucy... -Ojciec zmarł, jak byłam młoda. 168 00:08:30,376 --> 00:08:33,126 Wychowała mnie matka i dziadek, Fred C. Hunt. 169 00:08:33,209 --> 00:08:35,334 Wszyscy oprócz Howarda muszą wyjść. 170 00:08:35,418 --> 00:08:37,293 Philip Morris płaci za ten show. 171 00:08:37,376 --> 00:08:40,501 A show jest warte tej kasy, więc dajcie nam chwilę. 172 00:08:41,668 --> 00:08:43,376 Ona pali chesterfielda. 173 00:08:43,459 --> 00:08:46,709 Mogłaby chociaż palić jedną z siedmiu marek Philip Morris? 174 00:08:46,793 --> 00:08:48,418 Jasne. Dzięki. 175 00:08:54,418 --> 00:08:57,668 Fred C. Hunt, mój dziadek, był członkiem partii. 176 00:08:57,751 --> 00:09:00,668 Na początku lat trzydziestych. Miałam dwadzieścia lat. 177 00:09:00,751 --> 00:09:04,543 Nigdy nie użył słowa „komunista”. Ale zależało mu na robotnikach. 178 00:09:04,626 --> 00:09:06,751 Wychował mojego młodszego brata i mnie. 179 00:09:06,834 --> 00:09:10,543 Chciałam go zadowolić, więc zaznaczyłam to pole. 180 00:09:11,293 --> 00:09:15,126 W tamtych czasach to nie było dużo gorsze niż bycie republikaninem. 181 00:09:15,209 --> 00:09:17,001 -Byłaś na spotkaniu? -Nie. 182 00:09:17,084 --> 00:09:17,959 -Nigdy? -Nie. 183 00:09:18,043 --> 00:09:19,043 Na przyjęciu, 184 00:09:19,126 --> 00:09:20,709 -które okazało się... -Nie. 185 00:09:21,334 --> 00:09:22,959 Zapisałaś się kiedyś... 186 00:09:23,043 --> 00:09:26,584 Cały mój związek z komunizmem to postawienie jednego krzyżyka. 187 00:09:26,668 --> 00:09:28,501 Dlaczego to wyszło teraz? 188 00:09:28,584 --> 00:09:31,376 Komisja zbadała sprawę i oczyściła ją z zarzutów. 189 00:09:31,459 --> 00:09:35,501 Ale w zeszłym tygodniu William Wheeler zwołał tu specjalną sesję, 190 00:09:35,584 --> 00:09:36,501 prywatną sesję, 191 00:09:36,584 --> 00:09:39,418 wezwał ją ponownie i dlatego tu siedzimy. 192 00:09:46,751 --> 00:09:48,293 I nikt o tym nie pisze? 193 00:09:48,376 --> 00:09:50,918 Żadna gazeta o tym nie mówi. 194 00:09:51,001 --> 00:09:53,459 Żaden kanał informacyjny, wasz też nie. 195 00:09:55,084 --> 00:09:56,501 Być może. 196 00:09:56,584 --> 00:09:59,376 Być może nam się udało. Jeszcze nie wiemy. 197 00:10:00,459 --> 00:10:01,668 Kiedy się dowiemy? 198 00:10:02,834 --> 00:10:06,043 Jeśli nagrasz w piątek odcinek, to nadal masz pracę. 199 00:10:10,584 --> 00:10:11,543 W porządku. 200 00:10:20,334 --> 00:10:24,418 Bywaliśmy już w gorszych tarapatach. 201 00:10:25,834 --> 00:10:27,376 -Tak? -Nie. 202 00:10:29,418 --> 00:10:30,751 Tak myślałam. 203 00:10:34,584 --> 00:10:37,418 Cały artykuł był całkiem wymyślony? 204 00:10:37,501 --> 00:10:39,501 Cztery strony, 1500 słów. 205 00:10:40,293 --> 00:10:41,751 Żarty sobie robisz? 206 00:10:41,834 --> 00:10:44,751 Już drugi raz ktoś mnie o to dziś pyta. 207 00:10:44,834 --> 00:10:47,584 Jak Lucille Ball żartuje, nikt nie ma wątpliwości. 208 00:10:47,668 --> 00:10:51,834 -Całość wymyślili? -Nie mamy teraz innych zmartwień? 209 00:10:51,918 --> 00:10:54,084 -Całość wymyślili? -Tak! 210 00:10:54,168 --> 00:10:57,918 Byłem na łodzi i grałem w karty. Wkurzyłem się na nich. 211 00:10:58,001 --> 00:10:59,584 I coś z tym zrobię. 212 00:10:59,668 --> 00:11:01,918 -Ale teraz... -Wiem. Priorytety. 213 00:11:02,001 --> 00:11:03,084 Masz rację. 214 00:11:04,001 --> 00:11:06,501 -Powtórz to. Że mam rację. -Nie. 215 00:11:08,501 --> 00:11:10,334 Wszystko będzie dobrze. 216 00:11:11,084 --> 00:11:13,543 Nic ci się nie stanie. Nie pozwolę na to. 217 00:11:13,626 --> 00:11:15,334 Po prostu nie pozwolę. 218 00:11:30,293 --> 00:11:32,626 -Nigdy tego nie robiłaś. -Wiem. 219 00:11:32,709 --> 00:11:35,626 Widziałam, jak inni robią to w moich filmach. 220 00:11:38,959 --> 00:11:41,834 Na miłość boską, dziadku, to nie takie trudne! 221 00:11:41,918 --> 00:11:45,001 Rusty Hamer gra Rusty'ego Williamsa. 222 00:11:45,084 --> 00:11:48,459 Jest w drugiej klasie i podpisał lojalkę. 223 00:11:48,543 --> 00:11:52,334 Moim zdaniem to obrzydliwe. Nie wiem, czego tu nie rozumiesz. 224 00:11:52,418 --> 00:11:54,834 To nie jest The Danny Thomas Show, 225 00:11:54,918 --> 00:11:58,043 tylko Make Room for Daddy. Nie ucz mnie o komedii. 226 00:11:58,126 --> 00:12:01,959 Jeśli Rusty jest komunistą, to złoję temu siedmiolatkowi tyłek. 227 00:12:02,043 --> 00:12:04,043 -Nie mam z tym problemu. -Skończyłam. 228 00:12:04,126 --> 00:12:09,043 To było zabawniejsze niż wszystko, co w tym roku napisałeś. 229 00:12:09,126 --> 00:12:12,209 -To nie... Napisałem mnóstwo... -Nie. 230 00:12:22,751 --> 00:12:23,584 Dzień dobry! 231 00:12:26,543 --> 00:12:29,918 -Don Glass reżyseruje w tym tygodniu? -Poradzimy sobie. 232 00:12:30,959 --> 00:12:32,918 Zastanawiacie się, co się dzieje. 233 00:12:33,001 --> 00:12:35,459 To nieważne, jesteśmy z wami na 1000%. 234 00:12:35,543 --> 00:12:38,251 Mówcie, co się dzieje, zanim się tak zadeklaruję. 235 00:12:38,334 --> 00:12:42,751 Dawno temu Lucy przypadkowo zaznaczyła niewłaściwe pole w rejestrze wyborców. 236 00:12:42,834 --> 00:12:44,918 To świetny pomysł na kolejny odcinek. 237 00:12:45,001 --> 00:12:47,209 -„Wpisana na czarną listę”. -To nie żart. 238 00:12:47,293 --> 00:12:48,751 To twój żart, ja tylko... 239 00:12:48,834 --> 00:12:51,084 W zeszłym tygodniu zeznawała. 240 00:12:51,168 --> 00:12:52,793 Została oczyszczona z zarzutów. 241 00:12:52,876 --> 00:12:54,251 Tak? Została oczyszczona. 242 00:12:54,334 --> 00:12:56,751 Informacje Winchella były błędne. 243 00:12:56,834 --> 00:13:00,459 Żadna gazeta nie podchwyciła tematu. Więc wracajmy do pracy. 244 00:13:00,543 --> 00:13:02,376 Jess, to twoja scena. 245 00:13:03,501 --> 00:13:07,501 Kocham Lucy, odcinek 204. Sezon drugi, odcinek czwarty. 246 00:13:07,584 --> 00:13:09,251 „Kłótnia Ethel i Freda”. 247 00:13:09,334 --> 00:13:11,959 Autorzy: Bob Carroll, Madelyn Pugh i ja. 248 00:13:12,043 --> 00:13:14,209 -Jedno by sobie nie poradziło? -Proszę... 249 00:13:14,293 --> 00:13:18,209 Do reżyserii wrócił Donald Glass, wielkie brawa. 250 00:13:18,293 --> 00:13:19,543 Bardzo mi miło. 251 00:13:22,251 --> 00:13:25,334 Akt pierwszy, wnętrze: salon Ricardów, noc. 252 00:13:25,418 --> 00:13:26,584 Przepraszam. Donald? 253 00:13:27,251 --> 00:13:29,793 -Tak. -Dzień dobry, Lucille Ball. 254 00:13:29,876 --> 00:13:30,918 Tak, wiem. 255 00:13:31,001 --> 00:13:32,959 Dawno cię tu nie było. 256 00:13:33,043 --> 00:13:35,834 Przechodziłeś okres dojrzewania? 257 00:13:35,918 --> 00:13:37,793 Przeszedłem go dawno temu. 258 00:13:37,876 --> 00:13:41,584 Nie było mnie, bo reżyserowałem u Danny'ego Thomasa. 259 00:13:41,668 --> 00:13:44,168 -Z tym małym komunistą? Spierdalaj. -Jezu. 260 00:13:44,251 --> 00:13:48,209 Nie musisz spierdalać, tylko wiedzieć, że Danny jest od żartów, 261 00:13:48,293 --> 00:13:50,709 niewielu mu dorównuje. Ja lepiej gram ciałem. 262 00:13:50,793 --> 00:13:54,584 -Widziałem każdy odcinek serialu. -Tak jak 60 milionów ludzi. 263 00:13:54,668 --> 00:13:57,501 I żaden nie jest profesjonalnym reżyserem? 264 00:13:57,584 --> 00:13:59,084 -Ona żartuje. -Widzę. 265 00:13:59,168 --> 00:14:01,084 Trochę cię dręczę. 266 00:14:01,168 --> 00:14:04,376 W ten sposób pokazuję, że nie mam do ciebie zaufania. 267 00:14:04,459 --> 00:14:08,084 Za nami nie najlepszy poranek. 268 00:14:08,168 --> 00:14:10,876 Nie mam pojęcia, o czym ty mówiłeś, Bill. 269 00:14:10,959 --> 00:14:13,918 -Des, błagam, nie pytaj. -Nie ma problemu. 270 00:14:14,001 --> 00:14:17,543 Chciałem tylko powiedzieć, że to serial Desilu Productions, 271 00:14:17,626 --> 00:14:20,001 którego prezes właśnie do was mówi. 272 00:14:20,084 --> 00:14:21,709 Przez następne 30 minut 273 00:14:21,793 --> 00:14:24,709 nie chcę słyszeć słowa, którego nie ma w scenariuszu. 274 00:14:24,793 --> 00:14:26,543 -To twoja scena. -Dziękuję. 275 00:14:26,626 --> 00:14:29,793 „Lucy szykuje elegancki stół, 276 00:14:29,876 --> 00:14:31,501 „piękną zastawę i srebro”. 277 00:14:31,584 --> 00:14:34,626 Jest nakryty dla czworga, ale są tylko trzy krzesła. 278 00:14:34,709 --> 00:14:36,334 Mogłam to zapisać. 279 00:14:36,418 --> 00:14:39,084 Teoretycznie to dwa krzesła i ława do pianina. 280 00:14:39,168 --> 00:14:41,251 -Czyli w sumie? -Trzy krzesła. 281 00:14:41,334 --> 00:14:44,959 „Lucy szykuje elegancki stół, piękną zastawę i srebro. 282 00:14:45,043 --> 00:14:48,043 „Jest nakryty dla czworga, ale są tylko trzy krzesła. 283 00:14:48,126 --> 00:14:50,918 „Po chwili drzwi się otwierają. Wchodzi Ricky. 284 00:14:51,001 --> 00:14:54,168 „Lucy go nie słyszy. Ricky się do niej skrada. 285 00:14:54,251 --> 00:14:55,418 „Ricky kładzie... 286 00:14:55,501 --> 00:14:57,209 -Czemu nie? -Słucham? 287 00:14:59,126 --> 00:15:00,418 Czemu Lucy go nie słyszy? 288 00:15:00,501 --> 00:15:02,834 Zasłoni jej oczy i powie: „Zgadnij, kto to”. 289 00:15:02,918 --> 00:15:06,918 Rozumiem, dlaczego Lucy ma go nie słyszeć. 290 00:15:07,001 --> 00:15:10,084 Po prostu nie rozumiem, czemu w mieszkaniu tej wielkości 291 00:15:10,168 --> 00:15:13,959 Lucy nie słyszy i nie widzi, że drzwi frontowe się otwierają, 292 00:15:14,043 --> 00:15:16,209 skoro stoi trzy metry od nich. 293 00:15:18,834 --> 00:15:20,918 -Popracujemy nad tym. -Dziękuję. 294 00:15:21,001 --> 00:15:24,918 „Ricky się do niej skrada. Zakrywa jej oczy dłońmi”. 295 00:15:25,001 --> 00:15:28,543 -Zgadnij, kto to. -Bill? Pat? Sam? 296 00:15:28,626 --> 00:15:30,293 -Nie. -Ralf? 297 00:15:30,376 --> 00:15:33,001 -„Ricky reaguje”. -Nie, to ja! 298 00:15:33,084 --> 00:15:35,793 No tak, oczywiście. 299 00:15:35,876 --> 00:15:38,168 Chwila. Mamy wierzyć, 300 00:15:38,251 --> 00:15:41,376 że Ricky wierzy, że Lucy naprawdę nie wie, że to on? 301 00:15:41,459 --> 00:15:42,418 Czemu tu robisz? 302 00:15:42,501 --> 00:15:46,459 Że Ricky wierzy, że Lucy nie tylko nie zna jego głosu, 303 00:15:46,543 --> 00:15:48,043 jego kubańskiego akcentu, 304 00:15:48,126 --> 00:15:50,918 ale też, że jest siedmiu innych mężczyzn, 305 00:15:51,001 --> 00:15:53,043 którzy wchodzą i wychodzą z ich domu? 306 00:15:53,959 --> 00:15:57,501 Ma rację. To cztery czy pięć całkiem niezłych uwag. 307 00:15:57,584 --> 00:16:00,751 Napiszemy lepszy żart albo Ricky pozna, że Lucy żartuje. 308 00:16:00,834 --> 00:16:03,668 Możemy zmienić imiona. Pedro, Pablo, José. 309 00:16:03,751 --> 00:16:05,959 -Co? -To hiszpańskie imiona. 310 00:16:06,043 --> 00:16:08,418 Latynoskie. To kubańskie imiona. 311 00:16:08,501 --> 00:16:10,626 Dzięki za wyjaśnienie, profesorze. 312 00:16:10,709 --> 00:16:11,668 -Ja tylko... -OK. 313 00:16:11,751 --> 00:16:13,501 „Ricky ją odwraca”. 314 00:16:13,584 --> 00:16:16,084 -Nie! To ja. -No tak, oczywiście. 315 00:16:16,459 --> 00:16:20,251 „Pstryka palcami i udaje, że nie pamięta jego imienia”. 316 00:16:20,334 --> 00:16:21,168 Bardzo śmieszne. 317 00:16:21,251 --> 00:16:23,293 „Ricky zauważa zastawę na stole”. 318 00:16:23,376 --> 00:16:26,001 Ktoś będzie na kolacji? Kto? 319 00:16:26,084 --> 00:16:27,918 „Lucy celowo go ignoruje”. 320 00:16:28,001 --> 00:16:31,418 -Podobają ci się nowe szklanki? -Kto będzie na kolacji? 321 00:16:31,501 --> 00:16:34,209 Czy stół nie wygląda pięknie? 322 00:16:34,293 --> 00:16:36,293 -Lucy, kto to? -Tacy tam. 323 00:16:38,084 --> 00:16:39,584 Lucy... 324 00:16:41,459 --> 00:16:44,501 Kto będzie dziś na kolacji? 325 00:16:44,584 --> 00:16:47,126 Ja będę i ty będziesz, więc my będziem. 326 00:16:48,793 --> 00:16:52,126 -Nieważne. Kto to? -Fred i Ethel Mertzowie. 327 00:16:52,209 --> 00:16:53,793 Chwileczkę. 328 00:16:53,876 --> 00:16:57,043 Mówiłaś, że się pokłócili i są na siebie wściekli. 329 00:16:57,126 --> 00:16:57,959 To prawda. 330 00:16:58,043 --> 00:17:01,209 -Że ze sobą nie rozmawiają. -To prawda. 331 00:17:01,293 --> 00:17:03,501 -Że on się wyprowadził. -To prawda. 332 00:17:03,584 --> 00:17:06,126 -Że ona nie wpuszcza go do domu. -To prawda. 333 00:17:06,209 --> 00:17:11,084 Skoro to wszystko prawda, to jak przyjdą na kolację? 334 00:17:11,168 --> 00:17:12,751 No wiesz... 335 00:17:12,834 --> 00:17:15,834 Lucy Esmeraldo McGillicuddy Ricardo. 336 00:17:16,834 --> 00:17:19,709 Dobrze, ale czy ten rytm nie robi się nudny? 337 00:17:19,793 --> 00:17:20,793 Popracujemy nad tym. 338 00:17:20,876 --> 00:17:25,001 Bo chcemy dorównać do scenariuszy, do których przywykłaś w RKO. 339 00:17:27,209 --> 00:17:28,376 Masz jaja. 340 00:17:28,459 --> 00:17:29,501 To był... 341 00:17:29,584 --> 00:17:34,001 To był żart na temat scenarzystów w RKO i... 342 00:17:34,084 --> 00:17:37,793 -Tak? -To nie było wymierzone w Lucy. 343 00:17:39,084 --> 00:17:42,793 Patrząc wstecz, to mogło być wymierzone w Lucy. 344 00:17:42,876 --> 00:17:46,168 Co było bardzo nietypowe. Byłyśmy z Lucy blisko. 345 00:17:48,043 --> 00:17:49,543 Wróćmy do drugiej strony. 346 00:17:49,626 --> 00:17:51,584 Wymagała od scenarzystów. 347 00:17:51,668 --> 00:17:54,668 Kwestionowała każdy szczegół, ale w tamtym tygodniu... 348 00:17:55,793 --> 00:18:00,126 Jakby jej życie zależało od tego, czy żart będzie na piątkę, czy czwórkę. 349 00:18:00,209 --> 00:18:01,959 „Próbuje przejść obok niego, 350 00:18:02,043 --> 00:18:04,459 „ale on wystawia rękę, blokując jej drogę”. 351 00:18:04,543 --> 00:18:07,084 Na Broadwayu grali Too Many Girls. 352 00:18:07,876 --> 00:18:08,876 Okropieństwo. 353 00:18:08,959 --> 00:18:11,834 Jedną z gwiazd Too Many Girls był Desi. 354 00:18:11,918 --> 00:18:13,168 Too Many Girls. 355 00:18:14,168 --> 00:18:18,209 RKO postanowiło z naprawdę kiepskiego show z Broadwayu 356 00:18:18,293 --> 00:18:21,793 zrobić jeszcze gorszy film. 357 00:18:21,876 --> 00:18:25,793 Zatrzymali Desiego w obsadzie, ale główną postać kobiecą zastąpiono 358 00:18:25,876 --> 00:18:28,376 królową filmów klasy B, Lucille Ball. 359 00:18:28,459 --> 00:18:30,418 Kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć 360 00:18:30,501 --> 00:18:34,834 Desi był w studiu nagrań z fortepianem, perkusją i Ann Miller. 361 00:18:34,918 --> 00:18:37,209 Musicie zrozumieć jedno. 362 00:18:37,293 --> 00:18:42,084 Bardziej przystojnego, czarującego mężczyzny niż Desi nigdy nie poznaliście. 363 00:18:42,168 --> 00:18:45,543 Z dala od dziewcząt z chóru stała Lucy. 364 00:18:45,626 --> 00:18:46,959 Była nie do poznania, 365 00:18:47,043 --> 00:18:50,959 bo nadal była w trakcie kręcenia Dance, Girl, Dance. 366 00:18:51,043 --> 00:18:53,584 Grała tancerkę burleski pobitą przez alfonsa. 367 00:18:53,668 --> 00:18:56,376 Wyglądała zupełnie jak nie ona. 368 00:18:56,459 --> 00:18:57,709 Tak się poznali. 369 00:18:58,209 --> 00:19:00,793 Umiała potrząsać marakasami 370 00:19:01,709 --> 00:19:04,001 A on grać na gitarze 371 00:19:05,251 --> 00:19:10,084 Ale on mieszkał w Hawanie A ona w Rio del Mar 372 00:19:12,001 --> 00:19:17,709 Potrząsnęła marakasami W portugalskim barze 373 00:19:18,876 --> 00:19:23,751 A on brzdąkał w Hawanie Między nimi ocean 374 00:19:25,584 --> 00:19:28,334 Ale pewnego dnia 375 00:19:29,668 --> 00:19:32,584 On dostał pracę w zespole w Harlemie 376 00:19:33,168 --> 00:19:36,209 Ona dostała pracę w zespole w Harlemie 377 00:19:45,709 --> 00:19:48,043 Mówił, że to on jest atrakcją 378 00:19:49,209 --> 00:19:51,459 Ona, że ona jest gwiazdą 379 00:19:52,543 --> 00:19:57,543 Ale w końcu się pobrali Zobaczcie, jacy są szczęśliwi 380 00:19:58,918 --> 00:20:01,626 Więc potrząśnij marakasami 381 00:20:02,334 --> 00:20:05,459 I graj na gitarze! 382 00:20:06,709 --> 00:20:07,834 Dziękuję! 383 00:20:07,918 --> 00:20:09,209 -Pan Arnaz? -Tak. 384 00:20:09,293 --> 00:20:11,834 Desiderio Alberto Arnaz y de Acha III, 385 00:20:11,918 --> 00:20:13,876 ale tylko matka tak mnie nazywa. 386 00:20:13,959 --> 00:20:14,876 -Desi. -Angie. 387 00:20:14,959 --> 00:20:17,376 Cieszę się, że będziemy razem pracować. 388 00:20:17,459 --> 00:20:19,084 Ja również, Angie. 389 00:20:19,168 --> 00:20:20,709 -Patty. -Patty. 390 00:20:20,793 --> 00:20:22,793 -Skrót od Patricii? -Tak. 391 00:20:22,876 --> 00:20:25,626 -Śpiewasz w refrenie? -I tańczę. 392 00:20:25,709 --> 00:20:28,459 -Super. -„Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? 393 00:20:30,959 --> 00:20:34,876 „Byłeś aż zanadto uprzejmy, ale teraz jesteś okropnie obojętny”. 394 00:20:35,834 --> 00:20:36,668 Co? 395 00:20:36,751 --> 00:20:39,668 To cytat z naszego filmu, głuptasku. 396 00:20:40,293 --> 00:20:41,626 Czy my się znamy? 397 00:20:43,418 --> 00:20:44,251 Nie. 398 00:20:45,918 --> 00:20:48,876 Desi. Jestem Daisy. 399 00:21:34,668 --> 00:21:37,043 „Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie?” 400 00:21:37,834 --> 00:21:39,876 Gdybyśmy się spotkali, pamiętałbym. 401 00:21:39,959 --> 00:21:43,293 „Byłeś aż zanadto uprzejmy, ale teraz jesteś okropnie...” 402 00:21:43,376 --> 00:21:46,459 -Czekaj! To byłaś ty? -„...obojętny”. 403 00:21:46,543 --> 00:21:47,834 To byłam ja. 404 00:21:47,918 --> 00:21:50,043 To studio ma utalentowanych wizażystów. 405 00:21:50,126 --> 00:21:51,793 „Angie, śpiewam w refrenie. 406 00:21:51,876 --> 00:21:55,043 „Jak piję, to przy okazji lubię się rozebrać". 407 00:21:55,126 --> 00:21:56,668 Po prostu muszę zapytać, 408 00:21:56,751 --> 00:21:59,251 skąd wiedziałeś, że Patty to skrót od Patricii? 409 00:21:59,334 --> 00:22:03,293 -Nazywam się Desiderio Alberto Arnaz... -Nie mam tyle czasu. 410 00:22:05,126 --> 00:22:06,584 A ty jesteś Lucille Ball. 411 00:22:08,168 --> 00:22:11,751 Rzuć jakimś tekstem, którego jeszcze nie używałeś. 412 00:22:16,001 --> 00:22:18,001 Chcesz nauczyć się rumby? 413 00:22:19,376 --> 00:22:20,876 No, całkiem nieźle. 414 00:22:21,918 --> 00:22:23,334 Tak, chciałabym. 415 00:22:23,959 --> 00:22:27,126 Ale nie wierzę, że wcześniej tego nie użyłeś. 416 00:22:54,709 --> 00:22:57,293 Nie próbuję się narzucać. 417 00:22:57,376 --> 00:23:01,126 Pokazuję ci ruchy, które mogą się przydać do rumby w filmie. 418 00:23:01,751 --> 00:23:04,209 W filmie nie będę tańczyć rumby. 419 00:23:04,293 --> 00:23:06,543 -Nie będzie rumby? -Nie. 420 00:23:06,626 --> 00:23:09,751 To oznaka źle napisanego scenariusza. 421 00:23:11,376 --> 00:23:13,751 Powinniśmy zatańczyć do czegoś innego. 422 00:23:13,834 --> 00:23:14,834 Dobrze. 423 00:23:23,084 --> 00:23:24,876 Czemu przyjechałaś do Hollywood? 424 00:23:27,459 --> 00:23:29,668 Wyrzucili mnie z Nowego Jorku. 425 00:23:29,751 --> 00:23:31,543 -Poważnie? -Naprawdę. 426 00:23:32,168 --> 00:23:35,668 Wyrzucili mnie ze szkoły aktorskiej, bo nie byłam dość dobra. 427 00:23:36,668 --> 00:23:38,126 Nie gadaj. 428 00:23:38,209 --> 00:23:39,209 Serio. 429 00:23:41,418 --> 00:23:43,209 Pracowałam trochę jako modelka. 430 00:23:43,293 --> 00:23:48,709 Zatrudnili i zwolnili mnie u Ziegfelda, a potem zatrudnili w Goldwyn. 431 00:23:48,793 --> 00:23:50,751 Dlatego tu przyjechałam. 432 00:23:52,001 --> 00:23:54,043 A ty, dlaczego tu przyjechałeś? 433 00:23:54,126 --> 00:23:56,293 Bolszewicy spalili mój dom. 434 00:23:58,959 --> 00:24:00,501 Zgoła inny powód. 435 00:24:00,584 --> 00:24:01,459 Tak. 436 00:24:02,876 --> 00:24:04,001 Lucille 437 00:24:06,459 --> 00:24:10,126 Nie ma zbyt wiele rymów z Lucille 438 00:24:12,459 --> 00:24:13,626 Bastille 439 00:24:15,126 --> 00:24:19,168 Ale któż pisałby o tym piosenki? 440 00:24:26,209 --> 00:24:28,168 Pożyczyłam pół smokingu. 441 00:24:37,501 --> 00:24:40,709 Ma w komplecie spodnie, ale mam je na sobie. 442 00:24:40,793 --> 00:24:42,168 Już niedługo, kolego. 443 00:24:45,876 --> 00:24:46,751 No więc... 444 00:24:47,626 --> 00:24:48,709 Tak? 445 00:24:48,793 --> 00:24:50,459 Czy mogę nazywać cię Lucy? 446 00:24:50,543 --> 00:24:53,584 Powinniśmy zachować profesjonalne relacje, nie sądzisz? 447 00:24:54,376 --> 00:24:56,001 -Żartowałam. -Ja też. 448 00:24:57,418 --> 00:24:58,584 Ładnie się wywinąłeś. 449 00:24:59,418 --> 00:25:03,168 Jakie masz... ambicje? 450 00:25:03,668 --> 00:25:06,876 Moje ambicje? Na dzisiejszą noc? Nie wyraziłam się jasno? 451 00:25:07,668 --> 00:25:10,293 Nie mam na myśli ambicji. Co mam na myśli? 452 00:25:12,501 --> 00:25:14,376 -Cele? -Nie. 453 00:25:15,251 --> 00:25:16,293 Przyszłość. 454 00:25:16,376 --> 00:25:17,293 Marzenia. 455 00:25:17,376 --> 00:25:20,501 -Marzenia na przyszłość? -Trzeba było zostać przy ambicji. 456 00:25:20,584 --> 00:25:22,918 -Przesłuchujesz mnie? -Tak. 457 00:25:23,001 --> 00:25:25,668 W porządku. Mieszkam w małym domu. 458 00:25:25,793 --> 00:25:27,918 Chciałabyś mieszkać w większym. 459 00:25:28,001 --> 00:25:29,959 Chciałabym stworzyć dom. 460 00:25:30,043 --> 00:25:34,709 -Jak dla starych ludzi? -Nie dom opieki, nie zakład. 461 00:25:34,793 --> 00:25:35,668 Dom. 462 00:25:36,459 --> 00:25:38,251 Z rodziną i wspólną kolacją. 463 00:25:39,293 --> 00:25:41,251 Czy mogę zadać ci bezczelne pytanie? 464 00:25:41,334 --> 00:25:43,793 Zapytasz, dlaczego nie jestem mężatką? 465 00:25:43,876 --> 00:25:46,543 Nie, dlaczego nie jesteś gwiazdą filmową. 466 00:25:46,626 --> 00:25:50,584 Dlaczego grasz rolę drugoplanową w Too Many Girls? 467 00:25:50,668 --> 00:25:54,376 Jestem aktorką kontraktową w RKO. Gram role, które każą mi grać. 468 00:25:54,459 --> 00:25:58,501 Moja kariera dalej już nie zajdzie. 469 00:25:58,584 --> 00:26:00,209 Pogodziłam się z tym. 470 00:26:00,293 --> 00:26:02,543 Więc chciałbym mieć spokój. 471 00:26:04,293 --> 00:26:05,293 Chcę mieć dom. 472 00:26:05,376 --> 00:26:09,209 Masz więcej talentu, niż pozwalały ci pokazać twoje role. 473 00:26:09,293 --> 00:26:13,043 -Niby skąd to wiesz? -Bo sam mam talent. 474 00:26:13,126 --> 00:26:16,501 Możesz być poważną aktorką. Powinnaś już być gwiazdą. 475 00:26:17,459 --> 00:26:19,459 -Ale... -Ale co? 476 00:26:19,543 --> 00:26:21,876 Jest coś w twojej fizyczności. 477 00:26:21,959 --> 00:26:23,251 -Jesteś... -Półnaga? 478 00:26:24,251 --> 00:26:25,084 To też. 479 00:26:26,293 --> 00:26:27,626 -Ale... -Ale? 480 00:26:28,751 --> 00:26:31,168 Ty... Nie ma na to angielskiego słowa. 481 00:26:35,959 --> 00:26:37,168 Co to znaczy? 482 00:26:37,251 --> 00:26:40,626 Że jesteś „kinetycznie uzdolniona”. 483 00:26:42,418 --> 00:26:43,834 Nikt tego nie zauważył? 484 00:27:19,626 --> 00:27:23,293 Cześć. Przepraszam. Muszę zadzwonić do narzeczonego. 485 00:27:23,376 --> 00:27:24,334 Pewnie. 486 00:27:25,876 --> 00:27:26,793 Czekaj, co? 487 00:27:27,543 --> 00:27:29,209 To zajmie tylko sekundę. 488 00:27:29,293 --> 00:27:30,501 Do narzeczonego? 489 00:27:31,668 --> 00:27:33,209 Międzymiastowa. 490 00:27:33,293 --> 00:27:35,501 Nie, żebym nie... 491 00:27:35,584 --> 00:27:39,334 Po prostu miałem wrażenie, że my... 492 00:27:39,418 --> 00:27:40,834 -Sekunda. -Jasne. 493 00:27:41,543 --> 00:27:43,209 Zeszłej nocy czułem... 494 00:27:44,126 --> 00:27:47,293 To ja. Hej. Ty nie kochasz mnie, a ja ciebie. 495 00:27:47,376 --> 00:27:51,251 Zdradzasz mnie przy każdej okazji, a ja udaję, że jestem głupia, 496 00:27:51,334 --> 00:27:52,709 więc wyprowadzam się. 497 00:27:52,793 --> 00:27:55,793 Wyślę kogoś po moje ubrania. 498 00:27:55,876 --> 00:27:56,959 Kocham cię. 499 00:27:57,043 --> 00:27:58,834 Chociaż właściwie to nie. 500 00:28:00,209 --> 00:28:02,626 Przerwałam ci. Co mówiłeś? 501 00:28:05,418 --> 00:28:07,418 Fade to black. Koniec odcinka. 502 00:28:09,043 --> 00:28:13,001 -Dziękuję. Uwagi na górze. -Z powrotem na scenie za godzinę. 503 00:28:14,334 --> 00:28:16,709 -Dobrze. Do zobaczenia. -Do zobaczenia. 504 00:28:16,793 --> 00:28:18,418 Do zobaczenia, kochanie. 505 00:28:42,626 --> 00:28:44,709 -To szaleństwo. -Tak? 506 00:28:44,793 --> 00:28:48,168 Myślałem, że ty pierwszy odmówisz współpracy z nią. 507 00:28:48,251 --> 00:28:49,084 Mówisz poważnie? 508 00:28:51,043 --> 00:28:52,834 Nie lubisz komunistów. 509 00:28:53,376 --> 00:28:54,209 Nie. 510 00:28:55,209 --> 00:28:57,126 Bardziej nie lubię komisji. 511 00:29:01,043 --> 00:29:02,043 No dobrze. 512 00:29:07,793 --> 00:29:08,626 Des. 513 00:29:10,709 --> 00:29:12,376 Kiedy ci żołnierze przyszli... 514 00:29:13,584 --> 00:29:15,001 po twoją rodzinę. 515 00:29:17,543 --> 00:29:18,709 Bardzo się bałeś? 516 00:29:22,959 --> 00:29:27,251 Patrzysz na mnie, jakbyś mówił: „Ja niczego się nie boję”. 517 00:29:30,959 --> 00:29:32,626 Zabili wszystkie zwierzęta. 518 00:29:33,501 --> 00:29:37,459 Nie, żeby je zjeść. Po prostu je zabili. 519 00:29:38,751 --> 00:29:41,376 Nadal nie wiem, dlaczego to zrobili. To... 520 00:29:46,959 --> 00:29:49,334 Istnieje duża szansa, 521 00:29:49,418 --> 00:29:52,584 że zrobiliśmy już ostatni odcinek tego serialu. 522 00:29:53,293 --> 00:29:58,084 Ten serial, wszyscy, którzy tu pracują, Desilu, cała kariera Lucy, moja też. 523 00:29:58,168 --> 00:30:01,543 Mogła skończyć się wczoraj, a my jeszcze tego nie wiemy. 524 00:30:05,084 --> 00:30:07,751 Oszalałeś? Pewnie, że czasem się boję. 525 00:30:18,418 --> 00:30:19,501 Pieprzone szaleństwo. 526 00:30:40,126 --> 00:30:40,959 Lucy? 527 00:30:41,043 --> 00:30:42,084 Wchodź. 528 00:30:43,626 --> 00:30:46,543 Madelyn przesadziła. Porozmawiam z Jessem. 529 00:30:46,626 --> 00:30:49,334 -Nie obchodzi mnie to. -Ale mnie obchodzi. 530 00:30:49,959 --> 00:30:53,084 -Powiedziałeś im, że zaznaczyłam złe pole. -Komu? 531 00:30:53,168 --> 00:30:55,626 Przed czytaniem. Powiedziałeś im tak. 532 00:30:59,376 --> 00:31:02,543 To wymaga mniej słów niż mówienie prawdy. 533 00:31:02,626 --> 00:31:06,918 Ale wyszłam na prostaczkę nieprzygotowaną do uczestnictwa w demokracji. 534 00:31:07,001 --> 00:31:09,501 Tak było prościej, plus to nie ich sprawa. 535 00:31:09,584 --> 00:31:14,334 Ewidentnie to sprawa nas wszystkich. 536 00:31:18,168 --> 00:31:20,668 Przestań sprawdzać gazety. 537 00:31:20,751 --> 00:31:23,918 Moi ludzie dadzą znać, jeśli ktoś choćby o tobie pomyśli. 538 00:31:24,001 --> 00:31:28,334 Wiedzą, że z tą historią jest coś nie tak. Dlatego nikt nie pisze o Winchellu. 539 00:31:28,418 --> 00:31:30,376 Mówię o tej historii z Confidential. 540 00:31:31,168 --> 00:31:33,084 O tym zaczęli pisać. 541 00:31:35,418 --> 00:31:39,459 Czy Desi naprawdę kocha Lucy? 542 00:31:40,334 --> 00:31:41,251 Boże. 543 00:31:45,834 --> 00:31:47,418 WTOREK 544 00:31:47,501 --> 00:31:50,543 PRÓBA SYTUACYJNA 545 00:31:51,751 --> 00:31:55,084 -Jest piękna, Tommy. -Pasuje ci ten kolor. 546 00:31:55,168 --> 00:31:58,043 -Przepiękna. -Mogę trochę zebrać w plecach. 547 00:31:58,126 --> 00:32:00,959 -Mogę obniżyć dekolt. -W CBS raczej nie możesz. 548 00:32:01,043 --> 00:32:04,709 Ale to mi się podoba. Świetny wybór. 549 00:32:04,793 --> 00:32:07,418 -Przynieść jakieś buty? -Tak, proszę. 550 00:32:11,126 --> 00:32:11,959 Tak? 551 00:32:12,043 --> 00:32:14,834 -Ładna sukienka. -Też tak myślę. 552 00:32:15,584 --> 00:32:18,084 Pożyczasz ją z garderoby na przyjęcie? 553 00:32:18,751 --> 00:32:20,626 -Na kolację. -Gdzie? 554 00:32:20,709 --> 00:32:23,626 W mieszkaniu Ricky'ego i Lucy Ricardów. 555 00:32:23,709 --> 00:32:26,334 -To do serialu? -Lucy zaprosiła Ethel. 556 00:32:26,418 --> 00:32:27,793 -Viv. -Wiem, ale słuchaj. 557 00:32:27,876 --> 00:32:30,168 Lucy zaprosiła ją na kolację. 558 00:32:30,251 --> 00:32:33,293 Ona myśli, że Lucy ma dla niej fajnego faceta. 559 00:32:33,376 --> 00:32:34,793 Chciałaby ładnie wyglądać. 560 00:32:36,959 --> 00:32:38,668 Coś nowego dla tej postaci. 561 00:32:38,751 --> 00:32:41,251 Ale ta postać to wciąż Ethel Mertz, prawda? 562 00:32:41,709 --> 00:32:42,543 Tak. 563 00:32:46,418 --> 00:32:47,334 Nie rób tego. 564 00:32:47,418 --> 00:32:50,043 „Desi odchodzi, bo Lucy to skrót od Lucyfera?” 565 00:32:50,126 --> 00:32:51,834 Pewnie długo nad tym myśleli. 566 00:32:51,918 --> 00:32:55,584 „Jeśli sąsiedzi słyszą wściekłe wrzaski, a następnie dźwięk...”. 567 00:32:55,668 --> 00:32:57,876 Czy nie dość dzieje się już z... 568 00:32:57,959 --> 00:32:59,251 Ja martwiłabym się... 569 00:32:59,334 --> 00:33:02,418 „...bez konieczności badania...” 570 00:33:02,501 --> 00:33:05,376 Czy kiedykolwiek traktowałaś coś takiego poważnie? 571 00:33:06,001 --> 00:33:07,959 Moje małżeństwo traktuję poważnie. 572 00:33:08,709 --> 00:33:09,751 Co powiedział Desi? 573 00:33:09,834 --> 00:33:13,209 „Lucy, odkąd cię zobaczyłem, byłem tylko z tobą". 574 00:33:13,293 --> 00:33:15,168 -Więc uwierz mu. -Wierzę. 575 00:33:15,251 --> 00:33:16,376 To stare zdjęcie. 576 00:33:16,459 --> 00:33:18,668 W środę grał w karty na łodzi. 577 00:33:18,751 --> 00:33:21,543 -Czym byś się bardziej martwiła? -Co? 578 00:33:21,626 --> 00:33:26,084 Coś mówiłaś, a ja ci przerwałam. Chodzi o audycję Winchella? 579 00:33:26,168 --> 00:33:27,001 Tak. 580 00:33:27,084 --> 00:33:30,376 Nie mogę wybrać jednego. Martwię się jednym i drugim. 581 00:33:30,459 --> 00:33:32,626 -Pierwszą sprawą, drugą... -Zrozumiałe. 582 00:33:32,709 --> 00:33:35,334 A co z trzecią? Co powiedzieli? 583 00:33:35,418 --> 00:33:39,584 Wczoraj nie był najlepszy dzień, żeby mówić im o trzeciej sprawie. 584 00:33:39,668 --> 00:33:41,293 -Jasne. -Zrobimy to teraz. 585 00:33:41,376 --> 00:33:44,251 Najpierw Jess, potem sieć, potem Philip Morris. 586 00:33:46,293 --> 00:33:47,959 Mogło być gorzej. 587 00:33:48,043 --> 00:33:49,293 Jak? 588 00:33:49,376 --> 00:33:51,251 Mogłabyś grać Ethel. 589 00:33:51,334 --> 00:33:52,251 Jasne. 590 00:34:05,834 --> 00:34:08,334 Czy Lucy zbyt długo rozmawia przez telefon? 591 00:34:08,418 --> 00:34:12,126 Słyszymy tylko jedną stronę rozmowy. Za bardzo to przeciągamy? 592 00:34:13,293 --> 00:34:16,126 Nie musisz zapisywać wszystkiego, co tutaj mówimy. 593 00:34:19,876 --> 00:34:22,709 -Dowiemy się, jak zaczniemy kręcić. -Dzień dobry. 594 00:34:23,793 --> 00:34:25,334 -Dzień dobry. -Hej. 595 00:34:25,418 --> 00:34:28,751 Mary Pat, zostawisz nas na chwilę samych? 596 00:34:28,834 --> 00:34:30,793 -Oczywiście, panie Arnaz. -Dziękuję. 597 00:34:36,668 --> 00:34:38,793 -„Oczywiście, panie Arnaz”. -Jest miła. 598 00:34:38,876 --> 00:34:41,501 -Ty masz już dość kłopotów. -Nie masz kłopotów. 599 00:34:41,584 --> 00:34:44,084 -Musimy porozmawiać. -Nie mów, że... 600 00:34:44,168 --> 00:34:47,043 Wszystko w porządku. Nikt nie podłapał tej historii. 601 00:34:47,126 --> 00:34:49,084 W porządku. Patrząc na twarz Lucy, 602 00:34:49,168 --> 00:34:51,584 -myślałem, że... -Jestem w ciąży. 603 00:34:54,543 --> 00:34:56,543 Nie to chciałem powiedzieć. 604 00:34:56,626 --> 00:34:58,626 O tym przyszliśmy porozmawiać. 605 00:34:58,709 --> 00:35:01,459 Mieliśmy odbyć tę rozmowę wczoraj, 606 00:35:01,543 --> 00:35:02,626 -ale... -Jasne. 607 00:35:02,709 --> 00:35:06,751 -To po prostu cios za ciosem. -Żaden cios, spodziewam się dziecka. 608 00:35:06,834 --> 00:35:07,959 Co teraz zrobimy? 609 00:35:12,751 --> 00:35:15,209 Wygląda na to, że nikt nam nie pogratulował. 610 00:35:15,293 --> 00:35:19,251 A myślałam, że to trójka naszych najbliższych przyjaciół. 611 00:35:19,334 --> 00:35:20,959 -Nie, Lucy. -Racja, przepraszamy. 612 00:35:21,043 --> 00:35:23,001 To wspaniała wiadomość. Gratulacje. 613 00:35:23,126 --> 00:35:25,626 -Mazzal tov. -Gratulacje. 614 00:35:25,709 --> 00:35:27,168 Wielkie szczęście. 615 00:35:27,251 --> 00:35:28,709 Super sprawa. 616 00:35:28,793 --> 00:35:29,668 No dobrze... 617 00:35:30,334 --> 00:35:31,209 Tak. 618 00:35:31,293 --> 00:35:34,584 Z Lucie byłam wielka jak budka telefoniczna, więc... 619 00:35:34,668 --> 00:35:36,334 Macie jakieś siedem tygodni, 620 00:35:36,418 --> 00:35:39,668 zanim trzeba będzie chować mnie za pudełkami i fotelami. 621 00:35:39,751 --> 00:35:43,251 Po kolejnych siedmiu nie zmieszczę się już w kadrze. 622 00:35:43,334 --> 00:35:44,626 -Co chcecie zrobić? -Co? 623 00:35:44,709 --> 00:35:48,126 -To co chcieliśmy, już zrobiliśmy. -To na czym stoimy? 624 00:35:48,209 --> 00:35:52,251 Nie macie wyboru. Lucy Ricardo będzie miała dziecko w telewizji. 625 00:35:52,834 --> 00:35:54,918 -Nie. -Ile scenariuszy macie gotowych? 626 00:35:55,001 --> 00:35:58,043 Pięć przed produkcją. Kręcimy cztery i piszemy dziewięć. 627 00:35:58,126 --> 00:35:59,459 Więc nie ma sprawy. 628 00:35:59,543 --> 00:36:03,251 Ale ten, nad którym teraz siedzicie, dziewiąty, wyrzućcie go. 629 00:36:03,334 --> 00:36:04,293 -W porządku. -Nie. 630 00:36:04,376 --> 00:36:07,751 Teraz ma tytuł: „Lucy mówi Ricky'emu o ciąży”. 631 00:36:07,834 --> 00:36:10,751 -Od tego zaczniemy. -A ten o czym jest? 632 00:36:10,834 --> 00:36:12,876 -Który? -„Lucy jedzie do Włoch”. 633 00:36:12,959 --> 00:36:15,168 -Wasza czwórka jedzie do Włoch. -Dlaczego? 634 00:36:15,251 --> 00:36:16,959 Dobrze byłoby wyjść poza plan. 635 00:36:17,043 --> 00:36:18,959 Czemu jadą do Włoch? 636 00:36:19,043 --> 00:36:21,293 -Na wakacje. -Oni nie jeżdżą do Europy, 637 00:36:21,376 --> 00:36:24,459 tylko do Wielkiego Kanionu, nad Niagarę. 638 00:36:24,543 --> 00:36:27,126 Do pracy. Ricky ma występ w klubie w Rzymie. 639 00:36:27,209 --> 00:36:29,709 -A co robi Lucy? -Depcze winogrona. 640 00:36:30,168 --> 00:36:32,334 Lucy jedzie z Ethel do włoskiej winnicy. 641 00:36:32,418 --> 00:36:34,084 -Czemu? -Jeszcze nie wiemy. 642 00:36:34,168 --> 00:36:35,876 I depcze winogrona. 643 00:36:35,959 --> 00:36:38,834 To winnica w XIX wieku? 644 00:36:38,918 --> 00:36:40,751 -Już nie depcze się winogron? -Nie. 645 00:36:40,834 --> 00:36:44,168 Więc znajdziemy winnicę, w której wciąż to robią. 646 00:36:44,251 --> 00:36:45,084 Wejdź. 647 00:36:46,001 --> 00:36:47,876 -Wzywała mnie pani? -Tak. 648 00:36:47,959 --> 00:36:50,126 Czy w okolicy są jakieś winnice? 649 00:36:50,209 --> 00:36:53,084 Chcę dowiedzieć się, jak robi się wino, 650 00:36:53,168 --> 00:36:54,793 jak wyciska się sok stopami. 651 00:36:54,876 --> 00:36:58,126 W Turo nadal robi się wino w ten sposób. 652 00:36:58,209 --> 00:36:59,043 Proste. 653 00:36:59,126 --> 00:37:02,751 -Dlaczego chce jechać do winnicy? -Jeszcze nie wiemy. 654 00:37:02,834 --> 00:37:05,001 Ma przesłuchanie do włoskiego filmu. 655 00:37:05,084 --> 00:37:07,501 Co to ma wspólnego z deptaniem winogron? 656 00:37:07,584 --> 00:37:10,209 -Taką ma rolę. -Kogoś takiego szukałem. 657 00:37:10,293 --> 00:37:12,876 To rola włoskiej rudowłosej piękności, która... 658 00:37:14,251 --> 00:37:15,751 Depcze winogrona. 659 00:37:18,584 --> 00:37:22,376 Damy radę. Mamy mieć Lucy w kadzi z winogronami przez pięć minut. 660 00:37:22,459 --> 00:37:23,668 Wyobrażam to sobie. 661 00:37:46,376 --> 00:37:49,001 Co może robić w kadzi z winogronami? 662 00:37:54,918 --> 00:37:57,668 To nie ma teraz znaczenia. Musimy wrócić... 663 00:37:57,751 --> 00:38:00,668 Sieć na to nie pozwoli, Phillip Morris też nie. 664 00:38:00,751 --> 00:38:02,626 -Lucy. -Chwileczkę. 665 00:38:08,209 --> 00:38:10,251 -Zgubiła kolczyk. -To jest to. 666 00:38:10,334 --> 00:38:12,126 -Co? -W winogronach. 667 00:38:33,293 --> 00:38:34,251 W przyszłym roku. 668 00:38:34,334 --> 00:38:36,126 Nie pojedzie do Włoch w ciąży. 669 00:38:36,209 --> 00:38:40,751 Założę się o następną wypłatę, CBS nie pozwoli nam użyć słowa „ciąża”. 670 00:38:40,834 --> 00:38:42,543 „Lucy mówi prawdę”. 671 00:38:42,626 --> 00:38:43,793 To pomysł Madelyn. 672 00:38:43,876 --> 00:38:46,418 -Ale najpierw był mój. -Ludzie. 673 00:38:46,501 --> 00:38:49,209 Zakładają się, czy Lucy wytrzyma dwa dni bez kłamstwa. 674 00:38:49,293 --> 00:38:51,751 Będzie w sytuacjach, w których trudno nie kłamać. 675 00:38:51,834 --> 00:38:54,834 Zaczynamy. Zakład trwa następne 48 godzin. 676 00:38:54,918 --> 00:38:56,251 -W porządku. -Dobrze. 677 00:38:56,334 --> 00:38:59,543 Nie mogę się doczekać jutrzejszego popołudnia. 678 00:38:59,626 --> 00:39:00,459 Czemu? 679 00:39:00,543 --> 00:39:03,043 Gramy w brydża u Carolyn, pamiętasz? 680 00:39:03,126 --> 00:39:04,168 Nie! 681 00:39:04,251 --> 00:39:06,918 Nie mogę spędzić popołudnia z trzema kobietami, 682 00:39:07,001 --> 00:39:08,626 skoro mam mówić prawdę. 683 00:39:08,709 --> 00:39:10,793 Powiem Carolyn, że jestem chora. 684 00:39:13,084 --> 00:39:16,001 Po 47 godzinach wygrywa, ale w ostatniej godzinie... 685 00:39:16,084 --> 00:39:18,459 -Haczyk. -Ricky'ego odwiedza urząd skarbowy. 686 00:39:18,543 --> 00:39:20,918 Facet pyta o kilka podejrzanych pozycji, 687 00:39:21,001 --> 00:39:24,126 które Ricky odliczył od podatku. Lucy siedzi z nimi. 688 00:39:24,209 --> 00:39:28,251 Urzędnik prosi o zeznania, a nie może skłamać, więc... 689 00:39:28,334 --> 00:39:30,793 -To zabawne założenie. -Zgadza się. 690 00:39:30,876 --> 00:39:32,501 Ale bez sceny z urzędnikami. 691 00:39:32,584 --> 00:39:35,793 -To może być dobra scena. -Jak ja ją napiszę, będzie dobra. 692 00:39:35,876 --> 00:39:38,668 Ricky kocha Amerykę. Uwielbia być Amerykaninem. 693 00:39:38,751 --> 00:39:41,459 Jest wdzięczny. Nie oszukałby na podatkach. 694 00:39:41,543 --> 00:39:44,168 -Wszyscy to robią. -Ja nie. Ricky też nie. 695 00:39:44,251 --> 00:39:47,043 Zwłaszcza że Lucy oskarżają o nieamerykańskość. 696 00:39:47,126 --> 00:39:50,751 Poszukajcie czegoś innego i zacznijcie odcinek o ciąży. 697 00:39:50,834 --> 00:39:52,084 -Posłuchaj mnie! -Co? 698 00:39:52,168 --> 00:39:55,709 -Nie pozwolą nam tego zrobić. -Zostaw ten problem mnie. 699 00:39:55,793 --> 00:39:58,501 Chciałbym, ale to mój problem. 700 00:39:58,584 --> 00:40:01,668 Więc zamiast gadać o cholernych winogronach... 701 00:40:02,543 --> 00:40:04,626 Musisz coś jedno. 702 00:40:04,709 --> 00:40:07,709 Mogą zdjąć nas z anteny na resztę roku, 703 00:40:07,793 --> 00:40:09,709 dalej nam płacąc i tłumacząc nam, 704 00:40:09,793 --> 00:40:13,543 czemu uznali macierzyństwo za zbyt nieobyczajne. 705 00:40:13,626 --> 00:40:16,376 Ale coś mi mówi, że nie pójdą tą drogą. 706 00:40:16,459 --> 00:40:19,376 Zamiast tego Dział Standardów 707 00:40:19,459 --> 00:40:21,209 poda wam listę ograniczeń, 708 00:40:21,293 --> 00:40:24,126 więc pewnie nawet wygrasz zakład z Desim. 709 00:40:24,209 --> 00:40:27,793 Nie mam wątpliwości, że wasza trójka sobie z nią poradzi. 710 00:40:28,501 --> 00:40:30,251 Mówiłeś, że mam być miła. 711 00:40:30,334 --> 00:40:32,126 -Dobrze? -Tak. 712 00:40:38,709 --> 00:40:42,126 Nie obchodzi mnie, jaką miałeś pierwszą myśl, 713 00:40:42,209 --> 00:40:45,251 ale twoje pierwsze słowa - kiepskie. 714 00:40:45,334 --> 00:40:47,334 A twój numer podczas czytania? 715 00:40:48,293 --> 00:40:50,959 Przepraszam, czepiała się każdej wskazówki. 716 00:40:51,043 --> 00:40:52,084 To jej proces. 717 00:40:52,168 --> 00:40:54,751 -Ale zwykle robi to na osobności. -Tak. 718 00:40:54,834 --> 00:40:57,459 Idąc za twoją radą, może raz na jakiś czas 719 00:40:57,543 --> 00:41:00,834 mogłaby pochwalić nasz scenariusz. 720 00:41:00,918 --> 00:41:04,084 Czy to odpowiedni czas na te bzdury? 721 00:41:04,168 --> 00:41:06,543 -Hej! -Jednak mamy jakieś sukcesy. 722 00:41:06,626 --> 00:41:09,251 Jesteśmy zmęczeni pracą nad scenariuszem. 723 00:41:09,334 --> 00:41:11,334 Śpiący jesteś? Chcesz się zdrzemnąć? 724 00:41:11,418 --> 00:41:13,876 -Możemy porozmawiać, szefie? -Pewnie. 725 00:41:20,376 --> 00:41:21,834 Jestem tu wykonawczym. 726 00:41:21,918 --> 00:41:25,501 Nie możesz mną tak poniewierać w obecności innych ludzi. 727 00:41:25,584 --> 00:41:28,209 -A Madelyn miała rację. -Ricky płaci podatki. 728 00:41:28,293 --> 00:41:31,251 -Rozumiem. -I będziemy mieć dziecko w serialu. 729 00:41:31,334 --> 00:41:33,834 Nie przyjmą propozycji, bez szans. 730 00:41:33,918 --> 00:41:36,918 Nie przyjmą twojej propozycji. 731 00:41:42,834 --> 00:41:44,501 -Zdążyłaś zapisać? -Tak. 732 00:41:44,584 --> 00:41:45,876 Żartowałem. 733 00:41:47,168 --> 00:41:49,584 Moment przed wejściem Vivian. 734 00:41:49,668 --> 00:41:53,376 „Kiedy będziemy jeść?” Cisza. I akcja. 735 00:41:54,668 --> 00:41:58,209 Kiedy będziemy jeść? Żyję na kanapkach z masłem orzechowym. 736 00:41:58,293 --> 00:42:00,209 Po tej kwestii przechodzisz do stołu. 737 00:42:00,293 --> 00:42:03,209 -Musisz podejść do stołu. -Dlaczego? 738 00:42:03,293 --> 00:42:05,168 Żeby zobaczyć stół 739 00:42:05,251 --> 00:42:08,293 i czwarte krzesło i powiedzieć następną kwestię. 740 00:42:10,668 --> 00:42:11,959 Będzie dziś jeszcze ktoś? 741 00:42:12,043 --> 00:42:16,501 Zaprosiłam pewną młodą damę, byś nie czuł się samotny. 742 00:42:16,584 --> 00:42:18,584 -Młodą damę? -To urocza młoda lala. 743 00:42:18,668 --> 00:42:21,209 O rety, nie mogę się doczekać. 744 00:42:21,293 --> 00:42:22,668 -Chwila. -Co? 745 00:42:22,751 --> 00:42:26,876 Jak mówię: „Zaprosiłam pewną młodą damę, byś nie czuł się samotny”, 746 00:42:26,959 --> 00:42:30,418 Ricky powinien wziąć łyk wody, żeby powstrzymać się od śmiechu. 747 00:42:30,501 --> 00:42:33,668 Jak powiem: „Urocza młoda lala”, to się zakrztusi. 748 00:42:33,751 --> 00:42:35,418 -Podoba mi się. -Mnie też. 749 00:42:35,501 --> 00:42:39,459 Desi krztusi się na samą myśl, że Ethel miałaby być uroczą młodą lalą. 750 00:42:41,668 --> 00:42:43,584 Przerwa. 751 00:42:43,668 --> 00:42:44,959 Robimy 15 minut przerwy. 752 00:42:46,418 --> 00:42:50,501 -Do piątku będę zabawna. -A ty kiedy? 753 00:43:05,418 --> 00:43:07,793 „Powód, dla którego mężczyźni odchodzą z domu, 754 00:43:07,876 --> 00:43:10,459 „frapuje żony od czasów Adama i Ewy”. 755 00:43:10,543 --> 00:43:11,376 Dość tego. 756 00:43:11,459 --> 00:43:14,543 „Weźmy jednego z najsłynniejszych mężów w kraju”. 757 00:43:14,626 --> 00:43:17,459 -Znasz to na pamięć? -Pamiętam gorsze rzeczy. 758 00:43:17,543 --> 00:43:18,626 Tak, to tabloid. 759 00:43:18,709 --> 00:43:22,293 „W domu czeka na niego taki rudowłosy smakołyk jak Lucy. 760 00:43:22,376 --> 00:43:24,043 „Czy Desi jest głupcem... 761 00:43:24,126 --> 00:43:24,959 Przestań. 762 00:43:25,043 --> 00:43:28,376 „...grasując po Hollywood jak wygłodniały wilk?”. 763 00:43:28,459 --> 00:43:31,626 -Zmyślili to. -20 milionów czytelników się zastanawia. 764 00:43:31,709 --> 00:43:33,918 -Lucy. -Dwadzieścia milionów i jeden. 765 00:43:34,001 --> 00:43:37,751 Ile razy mam się tłumaczyć z tego, gdzie byłem i co robiłem? 766 00:43:37,834 --> 00:43:42,334 -Ile razy masz się tłumaczyć... -Uwielbiam ten żart. 767 00:43:43,418 --> 00:43:47,043 Opisują całą noc. Ktoś w twoim gangu jest kapusiem. 768 00:43:47,126 --> 00:43:48,209 W moim gangu. 769 00:43:49,709 --> 00:43:53,876 W noc, o której piszą, byłem z Red Skeltonem i Xavierem Cugatem. 770 00:43:53,959 --> 00:43:56,751 -Który z nich się wysypał? -Wyssali to z palca? 771 00:43:56,834 --> 00:43:59,001 Winchell pieprzy, że byłaś komunistką. 772 00:43:59,084 --> 00:44:01,126 Bo to prawda, idioto! 773 00:44:01,209 --> 00:44:05,376 -Może to zły przykład. -I nie zaznaczyłam złego pola. 774 00:44:06,084 --> 00:44:07,793 Dobra, przepraszam za to. 775 00:44:09,251 --> 00:44:10,334 Wierzę ci. 776 00:44:11,626 --> 00:44:13,626 -Po prostu się droczę. -Dobrze. 777 00:44:15,126 --> 00:44:18,209 Nie, wyszedłeś na prostą, by znów z niej zboczyć. 778 00:44:18,293 --> 00:44:19,626 Gdzie znowu zboczyłem? 779 00:44:19,709 --> 00:44:21,418 Nie wracasz już do domu. 780 00:44:21,501 --> 00:44:25,168 -Zmieniasz tematy szybciej niż... -Nadążaj, nic trudnego. 781 00:44:25,251 --> 00:44:28,459 Zapytałam, czy wiesz, że nie wracasz już do domu? 782 00:44:28,543 --> 00:44:32,459 Oczywiście, że wracam do domu. Czasami chodzę na łódź i gram w karty. 783 00:44:32,543 --> 00:44:35,918 Pijemy, robi się późno. Łatwiej mi się tam przespać. 784 00:44:37,501 --> 00:44:41,668 Kiedyś robiłeś tak raz w tygodniu, potem dwa. Teraz cztery albo pięć. 785 00:44:43,751 --> 00:44:46,168 Ja po pracy wracam do domu. Ty idziesz tam. 786 00:44:48,459 --> 00:44:51,334 Pamiętasz, jak spytałeś mnie kiedyś o marzenia? 787 00:44:53,793 --> 00:44:55,459 Podobała ci się moja odpowiedź. 788 00:44:58,043 --> 00:45:04,001 Często używała słowa „dom”. Mówiła o stworzeniu domu. 789 00:45:04,084 --> 00:45:08,334 Lucy była właścicielką trzech domów, ale czasami, gdy wpadała w depresję, 790 00:45:08,418 --> 00:45:11,876 mówiła, że nie ma żadnego. 791 00:45:11,959 --> 00:45:15,668 Wzięli potajemnie ślub. Kupili ranczo w Chatsworth. 792 00:45:15,751 --> 00:45:19,876 Byli zakochani i niesamowicie szczęśliwi. 793 00:45:19,959 --> 00:45:23,668 Musicie zrozumieć, że nie byli zbyt szczęśliwi. 794 00:45:23,751 --> 00:45:25,293 Nigdy się nie widywali. 795 00:45:25,376 --> 00:45:28,834 Desi i jego orkiestra grali w Ciro's. 796 00:45:28,918 --> 00:45:31,918 Lucy miała kontrakt w RKO. 797 00:45:32,001 --> 00:45:35,959 Desi kończył pracę o 4.00 rano. 798 00:45:36,043 --> 00:45:38,751 Lucy musiała być w charakteryzacji o 5.00. 799 00:45:38,834 --> 00:45:40,876 Spotykali się u szczytu Mulholland. 800 00:46:40,793 --> 00:46:42,751 -Co my tu mamy? -Desi! 801 00:46:42,834 --> 00:46:43,918 Duży dziś wybór. 802 00:46:44,001 --> 00:46:47,001 Ja mam tylko jeden wybór, ma mocny prawy sierpowy. 803 00:46:47,084 --> 00:46:50,501 Wdziałyśmy twój show o północy i ten o 2.00. 804 00:46:51,626 --> 00:46:52,709 Dziękuję. 805 00:47:18,751 --> 00:47:20,043 Policzyłam to. 806 00:47:20,126 --> 00:47:22,793 W ciągu tygodnia widzę cię jedną dwudziestą 807 00:47:22,876 --> 00:47:24,626 tego, co twój puzonista. 808 00:47:25,793 --> 00:47:29,209 Naucz się grać na puzonie, to zatrudnię cię zamiast niego. 809 00:47:29,293 --> 00:47:31,126 Czy to bardzo trudne? 810 00:47:32,793 --> 00:47:36,543 Może lepiej, gdybyśmy nie spędzali tego czasu, który mamy, 811 00:47:36,626 --> 00:47:39,626 na kłóceniu się o to, dlaczego nie mamy więcej czasu. 812 00:47:39,709 --> 00:47:43,043 Nie wpędzaj mnie w poczucie winy, bo chcę widywać męża. 813 00:47:46,251 --> 00:47:50,334 Mógłbym zostać w domu, na utrzymaniu żony. 814 00:47:50,418 --> 00:47:54,084 To by pasowało do stereotypu Kubańczyka. 815 00:47:54,168 --> 00:47:55,959 O jakim domu mówisz? 816 00:47:56,043 --> 00:47:59,918 Albo ty mogłabyś rzucić tę branżę i być tylko moją żoną. 817 00:48:00,001 --> 00:48:02,084 Ale nie zrobisz tego, prawda? 818 00:48:02,168 --> 00:48:03,043 Nie. 819 00:48:03,126 --> 00:48:06,334 A może będziesz częściej przychodzić do mojego klubu? 820 00:48:07,959 --> 00:48:10,168 Pięć dni temu miałam premierę. 821 00:48:10,251 --> 00:48:12,834 Naprawdę chcesz, żebym przychodziła do klubu? 822 00:48:12,918 --> 00:48:13,751 Czemu nie? 823 00:48:15,334 --> 00:48:16,251 W porządku. 824 00:48:20,543 --> 00:48:22,418 Mówią o mnie Kubańczyk Pete 825 00:48:22,501 --> 00:48:25,126 Jestem królem rumby 826 00:48:25,209 --> 00:48:29,501 Gdy gram na marakasach, robię... 827 00:48:29,584 --> 00:48:31,334 Tak, jestem Kubańczyk Pete 828 00:48:31,418 --> 00:48:33,793 Szaleniec lokalnych ulic 829 00:48:33,876 --> 00:48:35,168 Gdy zaczynam tańczyć 830 00:48:35,251 --> 00:48:38,209 Wszędzie słychać... 831 00:48:38,293 --> 00:48:42,209 Piękne kobiety śpiewają i tańczą 832 00:48:42,293 --> 00:48:44,751 W sombrero jest całkiem fest 833 00:48:45,668 --> 00:48:47,084 Świat pełen pikanterii jest 834 00:48:48,126 --> 00:48:51,084 A kiedy tańczą, słychać szczęśliwy dźwięk 835 00:48:51,168 --> 00:48:54,418 El maraquero śpiewa piosenkę 836 00:48:54,501 --> 00:48:56,543 Całymi dniami 837 00:48:58,084 --> 00:48:59,418 Co my tu mamy? 838 00:49:05,168 --> 00:49:06,959 -Nie ma sprawy. -Hej, Lucy. 839 00:49:07,501 --> 00:49:08,834 Wspaniale grałaś w filmie. 840 00:49:08,918 --> 00:49:11,668 -Dla Phila, dobrze? -Dziękuję. Jasne. 841 00:49:13,501 --> 00:49:14,793 ŚRODA 842 00:49:14,876 --> 00:49:17,626 PRÓBA KAMEROWA 843 00:49:17,709 --> 00:49:18,709 Wejdź. 844 00:49:20,834 --> 00:49:22,626 -Dzień dobry. -Hej, Maddie. 845 00:49:23,293 --> 00:49:27,084 Co za tydzień. Lucille Ball zagraża amerykańskiemu stylowi życia? 846 00:49:27,168 --> 00:49:31,459 Scenarzystom, operatorom i Desiemu, to tak. 847 00:49:31,543 --> 00:49:33,626 -Miałaś kiedyś taki tydzień? -Nie. 848 00:49:33,709 --> 00:49:36,376 Ale to Hollywood. Będziemy mieć takie tygodnie, 849 00:49:36,459 --> 00:49:38,209 zanim komisja skończy pracę. 850 00:49:39,501 --> 00:49:41,168 -Nadal to potrafisz? -Nadal? 851 00:49:41,251 --> 00:49:46,418 Nie to miałam na myśli. Po prostu jestem pod wrażeniem. 852 00:49:46,501 --> 00:49:49,334 -Co tam masz? -Przyniosłam ci śniadanie. 853 00:49:49,418 --> 00:49:51,543 -Podobno nic nie jadłaś. -Jadłam. 854 00:49:51,626 --> 00:49:53,293 Pół grejpfruta, popiłam kawą. 855 00:49:53,376 --> 00:49:56,293 Mam francuskie tosty, bekon, jajka i ziemniaki. 856 00:49:56,376 --> 00:49:58,334 -Smacznego. -To dla Ciebie. 857 00:49:58,418 --> 00:50:00,751 Miło z twojej strony, ale nie, dziękuję. 858 00:50:02,668 --> 00:50:04,501 Wydaje mi się, czy trochę schudłaś? 859 00:50:04,584 --> 00:50:05,668 Schudłam. 860 00:50:06,751 --> 00:50:08,376 Świetnie wyglądasz. 861 00:50:08,459 --> 00:50:09,543 Dziękuję. 862 00:50:14,668 --> 00:50:16,126 Do zobaczenia na scenie. 863 00:50:17,043 --> 00:50:18,418 -Madelyn? -Tak? 864 00:50:19,668 --> 00:50:21,918 Kto ci powiedział, że nie jadłam śniadania? 865 00:50:25,043 --> 00:50:26,793 Nie wiem. 866 00:50:26,876 --> 00:50:27,959 To był chyba... 867 00:50:29,001 --> 00:50:32,293 Tino. Ten wysoki kelner. 868 00:50:32,918 --> 00:50:33,834 W porządku. 869 00:50:38,959 --> 00:50:40,376 Jezu Chryste. 870 00:50:41,168 --> 00:50:44,751 Historia Winchella ucichła. To chyba koniec tej sprawy. 871 00:50:44,834 --> 00:50:47,043 -Możliwe. -Możliwe? Howard? 872 00:50:47,126 --> 00:50:50,418 Coś na pewno jeszcze nas czeka. Nie wyjdziemy z tego żywi. 873 00:50:50,501 --> 00:50:51,376 Howard. 874 00:50:51,459 --> 00:50:55,918 Odkryją coś nowego, znajdą jakieś dowody. 875 00:50:56,001 --> 00:50:58,668 -Coś będzie na pewno. -Nie ma więcej do odkrycia. 876 00:50:58,751 --> 00:51:00,959 -Nic już nie ma. -Lucy jest w ciąży. 877 00:51:01,043 --> 00:51:01,959 Chyba, że to. 878 00:51:06,709 --> 00:51:08,376 -Co? -Lucy jest w ciąży. 879 00:51:08,918 --> 00:51:09,793 Dziecko? 880 00:51:11,709 --> 00:51:15,251 Nie wiem, jak to ująć. 881 00:51:15,334 --> 00:51:18,293 Jak bardzo jesteś w ciąży? 882 00:51:18,376 --> 00:51:20,668 Dlaczego nie wiesz, jak to ująć? 883 00:51:20,751 --> 00:51:21,876 Chodzi mu o to. 884 00:51:21,959 --> 00:51:24,501 Jaki procent dziewięciu miesięcy... 885 00:51:24,584 --> 00:51:26,668 Ktoś powinien to nakręcić. 886 00:51:26,751 --> 00:51:28,959 -Jest w 12 tygodniu. -Wiec to znaczy... 887 00:51:29,043 --> 00:51:30,959 Że 12 tygodni temu pieprzyłam się z mężem. 888 00:51:34,626 --> 00:51:37,376 Ciąża będzie widoczna za około sześć tygodni, 889 00:51:37,459 --> 00:51:41,043 a miesiąc później już się tego nie ukryje. 890 00:51:41,126 --> 00:51:42,793 -To nie problem. -Zgadzam się. 891 00:51:42,876 --> 00:51:45,168 To się już zdarzało. Nie powiem komu, 892 00:51:45,251 --> 00:51:46,709 ale zajęliśmy się tym. 893 00:51:46,793 --> 00:51:49,293 -Czy on chce mnie zabić? -Nie. 894 00:51:49,376 --> 00:51:53,501 Będziesz chować się za koszem z praniem, za fotelami, za poduszką. 895 00:51:53,584 --> 00:51:57,209 To świetne pomysły, zwłaszcza łażenie w kółko z praniem. 896 00:51:57,293 --> 00:51:58,543 Albo stanie za fotelami. 897 00:51:58,626 --> 00:52:01,876 Czy w salonie Ricardów są jakieś gigantyczne fotele? 898 00:52:01,959 --> 00:52:05,668 Lucy i Ricky zrobią remont. Scenarzyści trochę się zabawią. 899 00:52:05,751 --> 00:52:08,001 Może kupią sobie jakieś fikusy. 900 00:52:08,084 --> 00:52:11,876 Musiałyby być olbrzymie i musiałabym za nimi ciągle stać. 901 00:52:11,959 --> 00:52:14,668 -Co proponujecie? -Że Ricardowie będą mieli dziecko. 902 00:52:18,168 --> 00:52:20,668 -Jak to? -Mówiłam ci, że tak będzie. 903 00:52:20,751 --> 00:52:24,043 Lucy Ricardo będzie w ciąży w serialu. 904 00:52:24,751 --> 00:52:29,209 Ośmioodcinkowa fabuła. Zaczniemy od szczęśliwej nowiny, 905 00:52:29,293 --> 00:52:32,126 a skończymy na narodzinach dziecka. 906 00:52:32,209 --> 00:52:33,043 Nie. 907 00:52:33,126 --> 00:52:35,543 Nie możemy mieć kobiety w ciąży w telewizji. 908 00:52:35,626 --> 00:52:38,251 -Dlaczego nie? -Bo to telewizja. 909 00:52:38,334 --> 00:52:41,626 -Wchodzimy ludziom do domów. -Kobiety w ciąży wymiotują. 910 00:52:41,709 --> 00:52:43,501 Ja też chyba zaraz to zrobię. 911 00:52:43,584 --> 00:52:46,543 -Mogę coś powiedzieć? -Nie mogę się doczekać. 912 00:52:46,626 --> 00:52:50,043 Z Lucy w ciąży widzowie pomyślą: „Jak do tego doszło?”. 913 00:52:50,126 --> 00:52:53,376 -Śpią w oddzielnych łóżkach. -To je zsuniemy. 914 00:52:53,459 --> 00:52:55,459 Nie. 915 00:52:55,543 --> 00:52:59,876 Niestety, musimy się sprzeciwić. Nie możecie tego zrobić. Koniec dyskusji. 916 00:53:05,834 --> 00:53:09,418 Pani Rosen, czy mogłaby pani przyjść tu z notesem i długopisem? 917 00:53:13,334 --> 00:53:14,376 To moja sekretarka. 918 00:53:16,418 --> 00:53:17,293 Co robisz? 919 00:53:17,376 --> 00:53:19,751 „Do pana Lyonsa, prezesa Philip Morris”. 920 00:53:19,834 --> 00:53:21,793 Nie chcemy wciągać w to pana Lyonsa. 921 00:53:21,876 --> 00:53:24,418 „Panie Lyons, musi pan podjąć pewną decyzję. 922 00:53:24,501 --> 00:53:28,251 „To pan sponsoruje serial. Zrobię to, co pan postanowi”. 923 00:53:28,334 --> 00:53:30,668 Pan Lyons nie angażuje się na tym poziomie. 924 00:53:30,751 --> 00:53:33,459 „Musi pan zrozumieć jedną rzecz”. 925 00:53:33,543 --> 00:53:34,501 Desi. 926 00:53:34,584 --> 00:53:37,209 „Daliśmy panu najlepszy serial w historii. 927 00:53:37,293 --> 00:53:41,626 „Do tej pory decyzje kreatywne były w naszych rękach. 928 00:53:41,709 --> 00:53:45,334 „Teraz mówią nam, że Lucy i Ricky nie mogą mieć dziecka w serialu”. 929 00:53:45,418 --> 00:53:47,376 Tego nie powiedziałem. 930 00:53:47,459 --> 00:53:48,876 „Jeśli pan się z nimi zgadza, 931 00:53:48,959 --> 00:53:53,584 „proszę ich poinformować, że nie mogą mówić nam, czego mamy nie robić, 932 00:53:53,668 --> 00:53:58,126 „chyba, że od następnego odcinka będą mówić nam również, co mamy robić. 933 00:53:58,209 --> 00:54:02,501 „Z poważaniem” i tak dalej. Dziękuję. Wyślij to telegramem, proszę. 934 00:54:02,584 --> 00:54:03,626 Tak jest. 935 00:54:05,709 --> 00:54:08,126 I to nawet nie dlatego za niego wyszłam. 936 00:54:11,959 --> 00:54:12,793 Tylko dlatego. 937 00:54:15,709 --> 00:54:17,418 Cisza. Zaczynamy próbę. 938 00:54:17,501 --> 00:54:20,209 Lucy, wypuść mnie! 939 00:54:20,293 --> 00:54:21,793 Rozwiążcie ten płaszcz. 940 00:54:21,876 --> 00:54:23,751 Najpierw się pogodzicie. 941 00:54:23,834 --> 00:54:26,959 Nigdy się z nim nie pogodzę po tym, co powiedział. 942 00:54:27,043 --> 00:54:30,876 A to, co ty powiedziałaś? Nazwała moją matkę łasicą! 943 00:54:30,959 --> 00:54:33,209 -Przeproś, Ethel. -Nie. 944 00:54:33,293 --> 00:54:36,293 Dalej, Ethel. Powiedz mu, że ci przykro. 945 00:54:36,376 --> 00:54:40,126 Przykro mi, że twoja matka wygląda jak łasica. 946 00:54:40,209 --> 00:54:41,376 Ethel. 947 00:54:41,459 --> 00:54:43,251 Musi bardziej się ze mną liczyć. 948 00:54:43,334 --> 00:54:46,001 W końcu oddałam mu najlepsze lata mojego życia. 949 00:54:46,084 --> 00:54:47,918 To były te najlepsze? 950 00:54:48,001 --> 00:54:49,793 Dobra, teraz jesteście kwita. 951 00:54:49,876 --> 00:54:51,918 Co zrobić, żebyście się pogodzili? 952 00:54:52,001 --> 00:54:56,084 -On powinien... -Powinniśmy wrócić do stołu. 953 00:54:57,043 --> 00:54:58,084 Słucham? 954 00:54:58,168 --> 00:55:00,459 Powinniśmy wrócić do stołu. 955 00:55:00,543 --> 00:55:03,584 Biorąc pod uwagę czas, powinniśmy iść dalej. 956 00:55:03,668 --> 00:55:05,876 -Było dobrze. -No jednak nie było. 957 00:55:05,959 --> 00:55:07,959 -Co? -Dobrze. Nie było dobrze. 958 00:55:08,793 --> 00:55:11,168 -Wracajmy. -Co się dzieje? 959 00:55:11,251 --> 00:55:13,126 -Chce wrócić. -Do czego? 960 00:55:13,209 --> 00:55:15,209 -Do sceny z kolacją. -Co? 961 00:55:15,293 --> 00:55:19,793 -Scena kolacji, pijaku. -Zatrudniliśmy już kogoś do roli Ethel? 962 00:55:19,876 --> 00:55:21,126 Dobra. Chodźmy. 963 00:55:21,209 --> 00:55:23,418 -Dalej czy do sceny z kolacją? -Z powrotem. 964 00:55:25,043 --> 00:55:27,543 Strona 15. To wciąż scena A. 965 00:55:27,626 --> 00:55:29,418 Od „Nie zrezygnuję...”. 966 00:55:29,501 --> 00:55:33,543 -Ustawić kamery. -Powiedzcie nam, co było nie tak ze sceną. 967 00:55:33,626 --> 00:55:34,959 -Ty w niej byłaś. -Bill. 968 00:55:35,043 --> 00:55:37,709 -Coś po prostu nie gra. -Ja się tym zajmę. 969 00:55:37,793 --> 00:55:41,376 -Niech każdy zajmie się swoją pracą. -Zaraz pokiereszuję mu pysk. 970 00:55:41,459 --> 00:55:43,709 -Mamy ubezpieczenie? -Pakiet platynowy. 971 00:55:43,793 --> 00:55:45,876 -Dobra robota. -Gotowi? 972 00:55:45,959 --> 00:55:47,501 Cisza, zaczynamy próbę. 973 00:55:47,584 --> 00:55:50,709 Od „Nie zrezygnuję przez niego kolacji”. 974 00:55:50,793 --> 00:55:52,043 Cisza... 975 00:55:52,126 --> 00:55:53,584 i... akcja. 976 00:55:53,668 --> 00:55:57,126 Masz rację. Nie zrezygnuję przez niego kolacji. 977 00:55:57,209 --> 00:55:58,459 Dobrze. 978 00:55:59,376 --> 00:56:01,084 Usiądźcie wszyscy. 979 00:56:03,334 --> 00:56:05,459 Nie mamy więcej krzeseł. 980 00:56:06,251 --> 00:56:08,709 Możecie usiąść razem, prawda? 981 00:56:11,584 --> 00:56:14,501 -Rostbef powinien być pokrojony. -Będzie, kochana. 982 00:56:14,584 --> 00:56:17,501 -I jak? Za tłusty? -Zdecydowanie. 983 00:56:17,584 --> 00:56:20,501 -Ma na myśli mięso. -Nie, mięso jest pyszne. 984 00:56:20,584 --> 00:56:23,209 No to róbcie swoje. 985 00:56:24,834 --> 00:56:25,668 Świetnie. 986 00:56:25,751 --> 00:56:27,084 -Tak? -Idziemy dalej. 987 00:56:27,168 --> 00:56:29,168 -Chwileczkę. -Dlaczego? 988 00:56:29,251 --> 00:56:32,251 -Popracujmy nad ruchami przy stole. -My to zrobimy. 989 00:56:32,334 --> 00:56:35,418 -Nie chodzi o to, że nie... -Ustawiamy tylko kamery. 990 00:56:35,501 --> 00:56:38,001 Nad sceną możemy popracować jutro. 991 00:56:38,084 --> 00:56:40,459 Naprawdę wolałabym zrobić to teraz. 992 00:56:40,543 --> 00:56:43,001 To ja tu reżyseruję. 993 00:56:43,084 --> 00:56:44,793 -Że co? -Zróbmy przerwę. 994 00:56:44,876 --> 00:56:46,834 -Nie ma czasu. -Dziesięć minut. 995 00:56:46,918 --> 00:56:49,834 -Dziesięć minut. Wracamy do sceny A. -Nie. 996 00:56:49,918 --> 00:56:51,293 Albo nie. Nie wiadomo. 997 00:56:57,168 --> 00:56:58,668 Co się dzieje, kochanie? 998 00:56:59,834 --> 00:57:01,293 Wiesz, co myślę? 999 00:57:01,376 --> 00:57:04,834 Powinno być jasne, że nakrywam ładny stół. 1000 00:57:04,918 --> 00:57:06,751 W wazonie powinny być kwiaty. 1001 00:57:08,876 --> 00:57:11,209 Staram się je idealnie ułożyć. 1002 00:57:11,293 --> 00:57:14,126 Ucinam jedną łodygę, ale teraz jest za krótka. 1003 00:57:14,209 --> 00:57:16,418 Ucinam resztę. Teraz one są za krótkie. 1004 00:57:16,501 --> 00:57:18,126 -Rozumiem. -Co sądzisz? 1005 00:57:18,209 --> 00:57:19,834 Że masz małe załamanie nerwowe. 1006 00:57:19,918 --> 00:57:23,918 -Miałam na myśli kwiaty. -Powiedz mi, co się dzieje. 1007 00:57:24,001 --> 00:57:26,251 Dlaczego tak trudno to zrozumieć? 1008 00:57:26,334 --> 00:57:28,959 Stół nie jest taki, jak trzeba. 1009 00:57:29,043 --> 00:57:32,668 To są podstawy dramaturgii. 1010 00:57:59,793 --> 00:58:00,751 Viv. 1011 00:58:02,584 --> 00:58:04,876 Nie chodzi o ciebie ani Billa. 1012 00:58:05,793 --> 00:58:07,918 Scena z kolacją. To Donald Glass. 1013 00:58:08,751 --> 00:58:11,876 Słuchaj... będzie zabawnie. 1014 00:58:11,959 --> 00:58:13,584 To na pewno. 1015 00:58:13,668 --> 00:58:16,168 Nie może być lepiej, póki nie będzie źle. 1016 00:58:16,251 --> 00:58:18,793 -Pierwszy krok za nami. -No. 1017 00:58:18,876 --> 00:58:19,918 No dobrze. 1018 00:58:21,209 --> 00:58:22,626 Wszystko w porządku? 1019 00:58:22,709 --> 00:58:24,918 Zrobiliśmy 37 odcinków. 1020 00:58:25,001 --> 00:58:28,793 Jak robisz 37 odcinków, któryś będzie najsłabszy. 1021 00:58:28,876 --> 00:58:30,876 Nasz wyreżyserował Donald Glass. 1022 00:58:30,959 --> 00:58:33,834 Kochana, komisja nie będzie opierać swoich ustaleń 1023 00:58:33,918 --> 00:58:37,001 -na tym, co stało się... -Pierdolę tę komisję. 1024 00:58:37,084 --> 00:58:39,668 Mówię o serialu. A poza swoimi ciuchami 1025 00:58:39,751 --> 00:58:43,418 Glass nie ma nic wspólnego z komedią. 1026 00:58:45,501 --> 00:58:46,501 To wszystko. 1027 00:58:46,584 --> 00:58:49,459 Chodzi mi o to, że to nie ty jesteś problemem. 1028 00:58:53,001 --> 00:58:54,418 -Lucy? -Tak? 1029 00:58:58,834 --> 00:59:02,001 Madelyn przyniosła mi dziś rano śniadanie. 1030 00:59:02,084 --> 00:59:05,334 Francuskie tosty, bekon i ziemniaki. 1031 00:59:05,418 --> 00:59:08,209 Podobno ktoś zauważył, że nie jadłam śniadania. 1032 00:59:09,001 --> 00:59:10,584 Powiedziała, że schudłam. 1033 00:59:10,668 --> 00:59:13,418 -Ma rację, świetnie wyglądasz. -Jest scenarzystką. 1034 00:59:13,501 --> 00:59:15,709 Nie nosi nikomu śniadań. 1035 00:59:16,834 --> 00:59:19,918 Nie wiem, o co pytasz. Może chciała... 1036 00:59:20,001 --> 00:59:22,501 Skąd wiedziała, że nie jadłam śniadania? 1037 00:59:24,334 --> 00:59:25,668 Naprawdę nie wiem. 1038 00:59:26,793 --> 00:59:28,751 -To byłaś ty, prawda? -Tak. 1039 00:59:28,834 --> 00:59:32,168 Ale doceń. Szybko się przyznałam. 1040 00:59:32,251 --> 00:59:34,001 -To godne podziwu. -Dzięki. 1041 00:59:34,084 --> 00:59:38,793 Kazałaś jej przynieść mi śniadanie i wspomnieć o tym, że schudłam. 1042 00:59:39,626 --> 00:59:40,959 Pozwól mi wyjaśnić. 1043 00:59:41,043 --> 00:59:42,001 Czemu? 1044 00:59:42,084 --> 00:59:44,668 Powinnaś zrezygnować z tej morderczej diety. 1045 00:59:44,751 --> 00:59:46,959 -To działa. -Ale to ci szkodzi. 1046 00:59:47,043 --> 00:59:49,918 -Czuję się świetnie. -To szkodzi Ethel. 1047 00:59:50,001 --> 00:59:51,251 Jasne. 1048 00:59:51,876 --> 00:59:54,376 Przyjaźnimy się. Nie chcę się kłócić. 1049 00:59:54,459 --> 00:59:56,084 Wysłałam tylko śniadanie... 1050 00:59:56,168 --> 00:59:58,709 Razem z Madelyn i tą wiadomością. 1051 00:59:58,793 --> 01:00:02,001 Nowa wiadomość jest taka, że wyglądam za dobrze. 1052 01:00:02,084 --> 01:00:05,043 Musisz mieć taką wagę, jak na castingu. 1053 01:00:05,126 --> 01:00:07,084 -Bo to zaszkodzi Ethel? -Tak. 1054 01:00:07,168 --> 01:00:08,376 A może tobie? 1055 01:00:11,626 --> 01:00:12,459 W porządku. 1056 01:00:12,543 --> 01:00:15,126 Nie przestaną kochać Lucy, jak będziesz w ciąży. 1057 01:00:15,209 --> 01:00:16,709 Nie jesteś pin-up girl. 1058 01:00:18,043 --> 01:00:19,543 Dzięki, Viv. 1059 01:00:19,626 --> 01:00:22,084 Mówię tylko, żebyś się wyluzowała. 1060 01:00:22,168 --> 01:00:24,668 Wszyscy stoją z tobą ramię w ramię. 1061 01:00:24,751 --> 01:00:27,168 Nie jest nam do śmiechu, bo się boimy, 1062 01:00:27,251 --> 01:00:30,751 a ty nie pomagasz, bo wszystkim skaczesz do gardeł 1063 01:00:30,834 --> 01:00:32,793 i to przy całej ekipie. 1064 01:00:32,876 --> 01:00:36,001 Większość amerykańskich kobiet wygląda tak jak ty, nie ja. 1065 01:00:36,084 --> 01:00:38,668 Chcą oglądać w telewizji siebie. 1066 01:00:47,834 --> 01:00:50,501 Co to znowu za krzyki? 1067 01:00:50,584 --> 01:00:52,334 -Nic takiego. -Nic. 1068 01:00:52,418 --> 01:00:54,834 Próbuję uciąć sobie poranną drzemkę. 1069 01:00:54,918 --> 01:00:58,043 Przecież zwykle robisz to podczas próby. 1070 01:00:58,126 --> 01:01:01,418 Szkoda, że nie ma więcej humoru à la Moss Hart w serialu. 1071 01:01:09,251 --> 01:01:12,209 Nie martw się tym. Moja waga zawsze wraca. 1072 01:01:12,293 --> 01:01:14,251 Nie mogę jej długo utrzymać. 1073 01:01:15,334 --> 01:01:18,376 -Ta rozmowa nam nie poszła. -Co ty, było świetnie! 1074 01:01:19,418 --> 01:01:23,709 Nie mogę się doczekać występu dla dziesiątek milionów ludzi. 1075 01:01:26,251 --> 01:01:28,668 No dobrze, więc... 1076 01:01:29,918 --> 01:01:31,126 Dobrze. 1077 01:01:37,043 --> 01:01:38,876 -Lucille. -Tak? 1078 01:01:40,376 --> 01:01:42,376 Chodź ze mną na drinka. 1079 01:01:42,459 --> 01:01:43,626 Jest 10.00 rano. 1080 01:01:43,709 --> 01:01:45,584 Gdzieś na pewno jest 10.15. 1081 01:01:45,668 --> 01:01:47,334 Musimy wrócić na scenę. 1082 01:01:47,418 --> 01:01:49,709 -Ciekawe, czy na ciebie zaczekają. -Bill. 1083 01:01:49,793 --> 01:01:52,501 Powiedz wszystkim, że pani Arnaz coś wyskoczyło 1084 01:01:52,584 --> 01:01:55,793 -i wróci, kiedy wróci. -Prawdopodobnie za 15 minut. 1085 01:01:55,876 --> 01:01:56,709 Tak jest. 1086 01:01:56,793 --> 01:01:59,084 Przypomnij im, że potrzebuję sekatora. 1087 01:01:59,168 --> 01:02:00,584 -Dobrze. -Chodź. 1088 01:02:00,668 --> 01:02:02,959 Pokażemy, że nakrywam elegancki stół. 1089 01:02:03,043 --> 01:02:03,959 Odpuść sobie. 1090 01:02:04,043 --> 01:02:07,293 -Utnę jeden z kwiatów. -Nie obchodzi go to. 1091 01:02:07,376 --> 01:02:09,626 Będzie krótki. Utnę pozostałe. 1092 01:02:09,709 --> 01:02:11,293 -Będą za krótkie itp. -Jasne. 1093 01:02:11,376 --> 01:02:13,001 Więc potrzebuję sekator. 1094 01:02:13,084 --> 01:02:15,459 Nożyczki są za słabe do łodyg. 1095 01:02:15,543 --> 01:02:18,043 -On już chce cię zabić. -No dobrze. 1096 01:02:18,126 --> 01:02:19,376 -Idź już. -Jasne. 1097 01:02:20,126 --> 01:02:22,001 TYLKO DLA PRACOWNIKÓW STUDIA 1098 01:02:22,084 --> 01:02:24,668 Pada. Nie zniszczy ci się fryzura? 1099 01:02:24,751 --> 01:02:25,876 Nic mi nie będzie. 1100 01:02:25,959 --> 01:02:30,459 Odkąd gram w tym serialu, deszcz nie tyka moich włosów. 1101 01:02:30,543 --> 01:02:32,209 Co za wygoda. 1102 01:02:32,293 --> 01:02:35,001 Nie miałam pojęcia, że to miejsce tu jest. 1103 01:02:35,084 --> 01:02:37,543 Nie reklamują się zbyt ostro. 1104 01:02:37,626 --> 01:02:39,209 Ciekawe dlaczego. 1105 01:02:40,084 --> 01:02:43,418 Jacy ludzie chodzą do baru w środowe poranki? 1106 01:02:43,501 --> 01:02:44,876 To eklektyczne towarzystwo. 1107 01:02:46,334 --> 01:02:47,543 Co chcesz? 1108 01:02:48,334 --> 01:02:50,584 Zastrzyk przeciwtężcowy. 1109 01:02:50,668 --> 01:02:52,959 Jim Beam. Dwa razy. 1110 01:02:53,043 --> 01:02:56,626 Myślałem, że mieliście z Desim umowę, że nie pijesz w pracy. 1111 01:02:56,709 --> 01:02:59,793 Mamy umowę, że nie będę w pracy pijany. 1112 01:02:59,876 --> 01:03:02,626 -Widziałaś mnie pijanego w pracy? -A poznałabym to? 1113 01:03:02,709 --> 01:03:03,751 Nie. 1114 01:03:03,834 --> 01:03:06,251 -Za twoje nowe dziecko. -No dobrze. 1115 01:03:07,293 --> 01:03:09,959 Są uprzejmi czy nas nie rozpoznają? 1116 01:03:10,043 --> 01:03:11,626 Nie mają telewizorów. 1117 01:03:12,834 --> 01:03:14,459 Czemu ja na to nie wpadłam... 1118 01:03:14,543 --> 01:03:17,334 Czytam codziennie siedem gazet. 1119 01:03:17,418 --> 01:03:19,501 Kiedy masz na to czas? 1120 01:03:19,584 --> 01:03:21,709 30 minut między wyścigami w Santa Anita, 1121 01:03:21,793 --> 01:03:23,751 a wybranie konia zajmuje mi minutę. 1122 01:03:23,834 --> 01:03:28,251 -Nie jesteś wtedy w pracy? -Mamy teraz bukmacherów i telefony. 1123 01:03:28,334 --> 01:03:31,126 Znam ten temat. Grałam w filmie Damona Runyona. 1124 01:03:31,209 --> 01:03:33,209 W żadnej z tych siedmiu gazet 1125 01:03:33,293 --> 01:03:37,001 nie czytałem o tym, że Lucille Ball jest komunistką. 1126 01:03:38,334 --> 01:03:42,501 -Nie słyszę, żeby ktoś o tym mówił. -Od kiedy ty z kimkolwiek rozmawiasz? 1127 01:03:42,584 --> 01:03:45,459 Im mniej mówisz, tym więcej słyszysz. 1128 01:03:45,543 --> 01:03:47,668 Nic nie słyszałem, więc... 1129 01:03:49,209 --> 01:03:50,209 Problemy w domu? 1130 01:03:51,709 --> 01:03:53,584 Problemy w domu? 1131 01:03:53,668 --> 01:03:54,876 -Tak. -Nie. 1132 01:03:55,459 --> 01:03:58,126 Chciałabym mieć problemy w domu, 1133 01:03:58,209 --> 01:04:00,334 ale mój problem nie bywa w domu. 1134 01:04:00,418 --> 01:04:01,376 Czasem mu się zdarza. 1135 01:04:01,459 --> 01:04:03,918 W środę grał w karty na łodzi... 1136 01:04:04,001 --> 01:04:08,001 Wiem. To zdjęcie sprzed sześciu miesięcy. Byłam tam, kiedy je zrobiono. 1137 01:04:08,084 --> 01:04:11,168 Ale czemu nie było go w domu? Ze mną i z naszą córką? 1138 01:04:11,251 --> 01:04:13,418 Twój mąż kocha Amerykę, 1139 01:04:13,501 --> 01:04:16,501 jak nikt od czasów George'a M. Cohana, 1140 01:04:16,584 --> 01:04:20,793 który tak bardzo ją kochał, że napisał pięć razy tę samą piosenkę. 1141 01:04:20,876 --> 01:04:24,251 Desi kocha Amerykę tak samo jak ten facet. 1142 01:04:24,334 --> 01:04:26,543 To nie znaczy, że nie jest Kubańczykiem. 1143 01:04:26,626 --> 01:04:27,459 Wiem. 1144 01:04:27,543 --> 01:04:31,126 Świat, z którego pochodzi, ma bardzo wąską definicję męskości. 1145 01:04:31,209 --> 01:04:33,334 -To też wiem. -Mężczyzna to mężczyzna. 1146 01:04:33,418 --> 01:04:37,251 To swoje kosztuje, ale kobiety są szczęśliwe. 1147 01:04:37,334 --> 01:04:40,043 -Pytałeś je? -Wyglądają na szczęśliwe. 1148 01:04:40,959 --> 01:04:41,959 Rozumiem. 1149 01:04:44,043 --> 01:04:46,293 -Ale to nie ma znaczenia. -Zgadza się. 1150 01:04:46,376 --> 01:04:49,376 On jest tobą zauroczony, Lucille. 1151 01:04:49,459 --> 01:04:52,668 Tęskni za tobą, kiedy jesteście w dwóch różnych miejscach. 1152 01:04:52,751 --> 01:04:54,751 Poważnie, jestem świadkiem. 1153 01:04:54,834 --> 01:04:57,709 Nie musi tęsknić. Mieszkamy w tym samym domu. 1154 01:04:57,793 --> 01:05:00,959 Musi. O tym właśnie mówię. 1155 01:05:02,709 --> 01:05:05,459 Musi spędzać czas z dala od ciebie, 1156 01:05:05,543 --> 01:05:08,834 -by mógł poczuć się, że... -Nie gra drugich skrzypiec. 1157 01:05:08,918 --> 01:05:11,334 Całe życie obchodzę się z męskim ego. 1158 01:05:11,418 --> 01:05:13,376 To czemu rządzisz się na planie? 1159 01:05:13,459 --> 01:05:17,543 Przejmujesz kontrolę nad próbami? Na jego oczach. 1160 01:05:17,626 --> 01:05:21,084 Nie mogę przedkładać uczuć reżysera nad dobro serialu. 1161 01:05:21,168 --> 01:05:25,501 Nie obchodzą mnie uczucia Donalda. To partacz. 1162 01:05:25,584 --> 01:05:30,168 Ale damy sobie radę, w końcu nie kręcimy Wujaszka Wani. 1163 01:05:30,251 --> 01:05:33,918 Dobra. Ale stół musi wyglądać jak należy. 1164 01:05:34,001 --> 01:05:36,418 Serio? Robię w wodewilach tylko 40 lat, 1165 01:05:36,501 --> 01:05:39,543 więc skąd miałbym wiedzieć takie rzeczy? 1166 01:05:39,626 --> 01:05:44,918 -Wiem, że wiesz. Mówię tylko... -Robisz to w obecności Desiego. 1167 01:05:45,793 --> 01:05:49,043 Coś ci powiem o Desim. To on rządzi w tym serialu. 1168 01:05:50,376 --> 01:05:52,876 Każda twórcza decyzja przechodzi przez niego. 1169 01:05:52,959 --> 01:05:56,126 Każda decyzja biznesowa. Stacja, Philip Morris... 1170 01:05:56,209 --> 01:05:59,584 Jakby tego było mało, w każdy poniedziałek staje przed kamerą. 1171 01:05:59,668 --> 01:06:02,584 Ja potrzebuję pięciu dni, żeby was rozbawić. 1172 01:06:02,668 --> 01:06:04,668 On robi to na pierwszej próbie. 1173 01:06:06,418 --> 01:06:09,751 Ten człowiek nigdy nie będzie grał drugich skrzypiec. 1174 01:06:11,168 --> 01:06:14,126 -Ile osób to wie? -Wie co? 1175 01:06:14,209 --> 01:06:16,501 Że to Desi rządzi w serialu. 1176 01:06:16,584 --> 01:06:18,126 Ile osób to wie? 1177 01:06:23,709 --> 01:06:24,918 Był taki moment, 1178 01:06:25,001 --> 01:06:29,793 że Lucy miała być poważną aktorką w poważnych filmach. 1179 01:06:29,876 --> 01:06:33,501 Miała rywalizować o role z Crawford, Hayworth. 1180 01:06:35,043 --> 01:06:38,418 To mogła być Lucy we Wszystko o Ewie. I wiecie co? 1181 01:06:38,501 --> 01:06:40,918 Byłaby wspaniała. 1182 01:06:42,126 --> 01:06:43,668 Prawie do tego doszło. 1183 01:06:45,043 --> 01:06:46,293 Był taki moment. 1184 01:06:55,668 --> 01:06:56,918 Desi! 1185 01:07:04,418 --> 01:07:05,251 Lucy? 1186 01:07:05,334 --> 01:07:06,459 Co się stało? 1187 01:07:08,793 --> 01:07:10,293 Złapałam gumę. 1188 01:07:10,376 --> 01:07:11,959 Jakieś 400 metrów stąd. 1189 01:07:12,043 --> 01:07:16,168 -Zostawiłaś tam samochód? -Całą drogę biegłam. 1190 01:07:16,251 --> 01:07:19,209 Co się dzieje? Biegłaś z butelką szampana w dłoni? 1191 01:07:20,584 --> 01:07:21,626 Musiałam. 1192 01:07:22,876 --> 01:07:24,168 Żeby to uczcić. 1193 01:07:24,251 --> 01:07:25,084 Dostałam ją. 1194 01:07:25,168 --> 01:07:26,668 Dostałam tę rolę. 1195 01:07:26,751 --> 01:07:28,793 -Którą? -Dostałam tę rolę, Des. 1196 01:07:28,876 --> 01:07:30,168 W The Big Street. 1197 01:07:30,251 --> 01:07:32,418 Mówiłaś, że dali ją Ricie Hayworth. 1198 01:07:32,501 --> 01:07:33,834 Nie pasuje jej grafik. 1199 01:07:33,918 --> 01:07:37,418 To samo z Judy Holliday. 1200 01:07:37,501 --> 01:07:41,668 Dostałam główną rolę kobiecą w The Big Street. 1201 01:07:42,501 --> 01:07:46,084 To niesamowite. 1202 01:07:46,834 --> 01:07:49,168 Zagram u boku Henry'ego Fondy. 1203 01:07:49,251 --> 01:07:51,334 Kiedy zaczną się zdjęcia? 1204 01:07:52,126 --> 01:07:53,001 Za dwa tygodnie. 1205 01:07:54,668 --> 01:07:56,626 Nie mogę złapać oddechu. 1206 01:07:58,084 --> 01:08:00,418 -To Damon Runyon. -Wiem. 1207 01:08:00,501 --> 01:08:03,501 Czytałem scenariusz i bardzo się cieszę. 1208 01:08:03,584 --> 01:08:06,334 Ale myślałem, że pojedziesz ze mną w trasę. 1209 01:08:07,043 --> 01:08:09,751 Rita Hayworth miała problem z grafikiem. 1210 01:08:09,834 --> 01:08:10,793 Ty też. 1211 01:08:12,043 --> 01:08:13,251 Myślisz, że nie chcę być 1212 01:08:13,334 --> 01:08:15,418 w tym samym miejscu, co mój mąż? 1213 01:08:15,501 --> 01:08:16,626 -Co mam... -Wiem. 1214 01:08:16,709 --> 01:08:19,084 Działam tak, żeby być blisko ciebie. 1215 01:08:19,168 --> 01:08:21,959 -Zawsze. -No tak. 1216 01:08:22,043 --> 01:08:25,251 Ale chyba jednak nie zawsze, prawda? 1217 01:08:27,084 --> 01:08:29,668 Wiesz, ile lat wtykałam głowę w kadr, 1218 01:08:29,751 --> 01:08:31,459 mówiłam coś wrednego i znikałam? 1219 01:08:31,543 --> 01:08:34,959 Gówniane małe role w filmach, których nie oglądałabym, 1220 01:08:35,043 --> 01:08:38,668 nawet gdyby mi zapłacili. 1221 01:08:38,751 --> 01:08:40,459 Jeśli Big Street będzie hitem, 1222 01:08:40,543 --> 01:08:45,293 to mnie będą dawać role Rity, Judy i Bette. 1223 01:08:45,376 --> 01:08:46,293 Której Judy? 1224 01:08:46,376 --> 01:08:47,543 -Holliday. -A, tej. 1225 01:08:47,626 --> 01:08:49,501 Jak się nazywa ten bejsbolista? 1226 01:08:49,584 --> 01:08:53,209 Ten, który zszedł z boiska i wtedy pojawił się Lou Gehrig? 1227 01:08:53,293 --> 01:08:54,168 Wally Pipp. 1228 01:08:54,251 --> 01:08:56,626 -Gehrig był jego zastępcą. -Rezerwowym. 1229 01:08:56,709 --> 01:08:58,459 Koleś chciał raz odpocząć. 1230 01:08:58,543 --> 01:09:01,043 Gehrig wszedł za niego i został na 40 lat. 1231 01:09:01,126 --> 01:09:02,543 14, i to był Wally Pipp. 1232 01:09:02,626 --> 01:09:05,501 Gdyby Wally Pipp miał problem z grafikiem, 1233 01:09:05,584 --> 01:09:09,168 Lou Gehrig koncertowałby z zespołem jego męża. 1234 01:09:10,043 --> 01:09:11,501 Bejsbol wyglądałby inaczej. 1235 01:09:11,584 --> 01:09:13,626 Latynoska muzyka też. 1236 01:09:13,709 --> 01:09:16,834 Rita Hayworth to Wally Pipp. Lou Gehrig to ja. 1237 01:09:16,918 --> 01:09:18,584 The Big Street to Yankees. 1238 01:09:18,668 --> 01:09:21,001 Już dawno zrozumiałem tę metaforę. 1239 01:09:22,418 --> 01:09:25,126 Nie musisz koncertować. Możesz zostać w mieście. 1240 01:09:26,668 --> 01:09:29,168 -I co robić? -Grać w Ciro's dla pełnej sali. 1241 01:09:31,251 --> 01:09:32,876 Nie jesteśmy zespołem klubowym. 1242 01:09:34,126 --> 01:09:36,334 Chcę grać dla pełnej sali w Nowym Jorku. 1243 01:09:36,418 --> 01:09:39,334 W Chicago i Miami. 1244 01:09:39,418 --> 01:09:40,626 Wiem. 1245 01:09:41,334 --> 01:09:42,918 Osiem tygodni. 1246 01:09:43,001 --> 01:09:45,751 Przyjadę w weekendy, gdziekolwiek będziesz. 1247 01:09:46,626 --> 01:09:48,376 Obyś się w nikim nie zakochiwał 1248 01:09:48,459 --> 01:09:50,251 od poniedziałku do piątku. 1249 01:09:50,918 --> 01:09:52,251 Zgoda. 1250 01:09:52,334 --> 01:09:55,501 Otworzymy szampana i popływamy nago w basenie? 1251 01:09:55,584 --> 01:09:58,293 Ta butelka szampana jest teraz jak granat, 1252 01:09:58,376 --> 01:09:59,709 drugi pomysł jest świetny. 1253 01:09:59,793 --> 01:10:04,126 Lucy, Jezu. 1254 01:10:04,209 --> 01:10:05,709 Będziesz gwiazdą filmową. 1255 01:10:07,501 --> 01:10:09,084 Odpowiada ci to? 1256 01:10:11,043 --> 01:10:13,501 Czy mi to odpowiada? 1257 01:10:23,376 --> 01:10:25,668 Butelka z komicznym wyczuciem czasu. 1258 01:10:36,543 --> 01:10:38,793 Gram w tym studiu od prawie dziesięciu lat. 1259 01:10:38,876 --> 01:10:41,251 Nigdy nie byłam w gabinecie prezesa. 1260 01:10:41,334 --> 01:10:45,001 Pan Koerner nie jest prezesem, tylko szefem produkcji. 1261 01:10:45,084 --> 01:10:46,751 Prawa ręka dowódcy. 1262 01:10:46,834 --> 01:10:49,084 Nadal wyżej, niż ja byłam do tej pory. 1263 01:10:51,251 --> 01:10:52,959 -Tak? -Przyślij ją. 1264 01:10:53,709 --> 01:10:54,959 Proszę wejść. 1265 01:10:59,918 --> 01:11:01,126 Lucille. 1266 01:11:01,209 --> 01:11:03,626 -Charles Koerner. -Lucille Ball. 1267 01:11:03,709 --> 01:11:07,209 -Wolisz Lucille czy Lucy? -Może być Lucy. Obojętnie. 1268 01:11:07,293 --> 01:11:08,876 -Lucy. -Dobrze. 1269 01:11:08,959 --> 01:11:10,543 Mogę mówić ci Charlie? 1270 01:11:10,626 --> 01:11:13,043 Ktoś tak genialny jak ty w The Big Street 1271 01:11:13,126 --> 01:11:15,584 może mówić mi nawet Betsy. 1272 01:11:15,668 --> 01:11:18,043 -Dziękuję. -Proszę, usiądź. 1273 01:11:21,584 --> 01:11:22,459 Dziękuję. 1274 01:11:24,334 --> 01:11:27,418 Pokazałaś się od zupełnie nowej strony. 1275 01:11:27,501 --> 01:11:28,668 Gdzie ją ukrywałaś? 1276 01:11:28,751 --> 01:11:30,918 Pod lawiną kiepskich filmów. 1277 01:11:31,001 --> 01:11:33,959 Słyszałem już ten żart w twoim wykonaniu. 1278 01:11:34,043 --> 01:11:37,876 Daj mi grać w filmach pokroju The Big Street, to już go nie usłyszysz. 1279 01:11:39,293 --> 01:11:41,418 Kończymy nasz kontrakt, Lucy. 1280 01:11:43,459 --> 01:11:45,584 -To nie jest żart. -A to dobre. 1281 01:11:47,959 --> 01:11:50,084 RKO rezygnuje ze współpracy. 1282 01:11:52,209 --> 01:11:53,418 Nie rozumiem. 1283 01:11:54,834 --> 01:11:56,751 Nic dla ciebie nie mamy. 1284 01:11:59,334 --> 01:12:00,501 Ale to... 1285 01:12:06,001 --> 01:12:07,834 To szybka decyzja. 1286 01:12:07,918 --> 01:12:10,251 -The Big Street było hitem. -Pełna zgoda. 1287 01:12:10,334 --> 01:12:13,126 Rozumiem, że nie było kolejek do kasy, 1288 01:12:13,209 --> 01:12:15,084 -ale nie straciliście. -Nie. 1289 01:12:15,168 --> 01:12:19,251 -W jakich warunkach kończyliśmy plan? -To nie ma nic do rzeczy. 1290 01:12:19,334 --> 01:12:22,709 Damon Runyon wyjechał z miasta przed głównymi zdjęciami, 1291 01:12:22,793 --> 01:12:25,793 nasz reżyser wstąpił do wojska podczas postprodukcji, 1292 01:12:25,876 --> 01:12:31,126 a montażysta zmarł. Po prostu umarł. 1293 01:12:31,209 --> 01:12:33,501 -Było wiele przeszkód. -Dokładnie. 1294 01:12:33,584 --> 01:12:35,959 -A czytałeś recenzje? -Są imponujące. 1295 01:12:36,043 --> 01:12:37,084 Mało powiedziane. 1296 01:12:37,168 --> 01:12:39,959 Tu nie chodzi o twoją rolę w The Big Street. 1297 01:12:40,043 --> 01:12:44,168 A powinno chodzić o moją rolę w The Big Street. 1298 01:12:44,251 --> 01:12:45,834 Pokazałam, co potrafię, 1299 01:12:45,918 --> 01:12:47,834 a to dopiero początek. 1300 01:12:47,918 --> 01:12:49,501 To dopiero początek. 1301 01:12:52,751 --> 01:12:56,418 -Jesteś pewien, że to nie żart? -To ciężka branża. 1302 01:12:56,501 --> 01:12:59,709 Wiem! Pracuję w niej od 14 roku życia! 1303 01:12:59,793 --> 01:13:01,168 Ale masz teraz 35 lat. 1304 01:13:03,543 --> 01:13:04,959 Więc w tym problem? 1305 01:13:05,043 --> 01:13:08,251 Nie, problem w tym, że tak naprawdę masz 39 lat, prawda? 1306 01:13:11,418 --> 01:13:14,918 Trzydziestodziewięciolatki nie chodzą na wasze filmy? 1307 01:13:15,834 --> 01:13:18,501 Nie chcą oglądać filmów o sobie? 1308 01:13:18,584 --> 01:13:21,543 Pomogłaś nam, gdy Judy Holliday i Rita Hayworth 1309 01:13:21,626 --> 01:13:24,668 grały w innych filmach i nie chcieliśmy stracić Fondy. 1310 01:13:24,751 --> 01:13:28,376 To studio ma niepisaną umowę z Metro i Warnerem, 1311 01:13:28,459 --> 01:13:31,126 więc pożyczą nam Holliday lub Hayworth. 1312 01:13:31,209 --> 01:13:35,626 Po prostu nie mamy dość pracy, by zagwarantować ci kontrakt. 1313 01:13:35,709 --> 01:13:38,584 Judy Holliday robi dobrze tylko jedną rzecz. 1314 01:13:38,668 --> 01:13:43,751 Wiem, jak się teraz czujesz. Odbyłem takie rozmowy już 100 razy. 1315 01:13:43,834 --> 01:13:46,459 Naprawdę? Kiepsko sobie z tym radzisz. 1316 01:13:47,834 --> 01:13:49,251 Czy mogę coś zasugerować? 1317 01:13:51,293 --> 01:13:52,209 Radio. 1318 01:13:53,793 --> 01:13:57,459 -Co ty do mnie powiedziałeś? -Masz do tego głos. 1319 01:13:57,543 --> 01:13:59,876 Wiele możesz nim zdziałać. 1320 01:13:59,959 --> 01:14:02,251 Powinnaś pomyśleć o radiu, Lucy. 1321 01:14:05,668 --> 01:14:07,793 A ty powinnaś spierdalać, Betsy. 1322 01:14:28,043 --> 01:14:29,251 Lucy? 1323 01:14:31,376 --> 01:14:34,251 -Co robisz? -Czytam scenariusze. 1324 01:14:36,751 --> 01:14:39,043 Jest trzecia nad ranem. 1325 01:14:39,126 --> 01:14:40,251 Wiem. 1326 01:14:41,793 --> 01:14:43,084 Jestem też pijana. 1327 01:14:44,626 --> 01:14:48,793 Już rozumiem, czemu lubisz pić. Jeszcze dwie godziny temu nie rozumiałam. 1328 01:14:50,959 --> 01:14:55,001 -Znalazłaś jakieś dobre pomysły na film? -To piloty do radia. 1329 01:14:55,501 --> 01:14:56,584 Tak? 1330 01:14:57,501 --> 01:14:58,418 Tak. 1331 01:14:59,043 --> 01:15:01,501 Nie ma nic złego w radiu. 1332 01:15:01,584 --> 01:15:03,001 Ja ciągle to robię. 1333 01:15:03,084 --> 01:15:04,918 Jesteś liderem zespołu. 1334 01:15:17,084 --> 01:15:18,918 Wiesz, że Bataan też był hitem. 1335 01:15:20,459 --> 01:15:23,793 -Nie słyszę. -Bataan był hitem. 1336 01:15:23,876 --> 01:15:25,084 Był dobry. 1337 01:15:25,918 --> 01:15:29,084 Recenzje były świetne, a ja się nie cieszyłem. 1338 01:15:30,043 --> 01:15:32,959 Dzięki niemu dostałbym lepsze role, ale musiałem, 1339 01:15:33,043 --> 01:15:36,209 jak to powiedzieć? Walczyć w II wojnie światowej. 1340 01:15:38,584 --> 01:15:41,209 A teraz te gówniane małe role w filmach, 1341 01:15:41,334 --> 01:15:42,959 których nigdy byś nie obejrzała, 1342 01:15:43,043 --> 01:15:45,376 nawet gdyby ci zapłacili... 1343 01:15:45,459 --> 01:15:47,793 -Des... -Nie mogę ich dostać. 1344 01:16:09,751 --> 01:16:11,918 CZWARTEK 1345 01:16:12,001 --> 01:16:13,501 PRÓBA KOSTIUMOWA 1346 01:16:13,584 --> 01:16:16,251 Jesteś pewna, że te bandaże są fałszywe? 1347 01:16:16,334 --> 01:16:17,209 Tak. 1348 01:16:17,293 --> 01:16:20,168 -Na pewno wszystko w porządku? -Nic mi nie jest. 1349 01:16:20,251 --> 01:16:21,668 Pomogę ci. 1350 01:16:21,751 --> 01:16:24,793 Dobrze, że Mertzowie mieli rozwiniętą markizę. 1351 01:16:24,876 --> 01:16:27,626 Kochanie, to wszystko moja wina. 1352 01:16:28,668 --> 01:16:31,293 Nie, to była moja wina, kochanie. 1353 01:16:31,376 --> 01:16:33,209 -Co za głupotka! -To prawda. 1354 01:16:33,293 --> 01:16:35,668 -Nigdy więcej się nie pokłócimy. -Kochany. 1355 01:16:37,376 --> 01:16:40,418 -Lucy, wszystko w porządku? -Tak, nic mi nie jest. 1356 01:16:40,501 --> 01:16:42,001 -Na pewno? -Tak. 1357 01:16:42,084 --> 01:16:45,126 -Dzięki Bogu. -Czemu? 1358 01:16:45,209 --> 01:16:48,959 Ethel wściekła się na mnie za ten żart. Wyniosła się do matki. 1359 01:16:49,043 --> 01:16:50,501 Nie. 1360 01:16:51,126 --> 01:16:52,293 I cięcie. Świetnie. 1361 01:16:52,376 --> 01:16:55,043 -Czas na lunch? -Godzina na lunch. 1362 01:16:55,126 --> 01:16:57,293 Po lunchu uwagi i powtórzymy tę scenę. 1363 01:16:57,376 --> 01:17:00,668 -Jedna mała kwestia. -Scena przy stole jest coraz lepsza. 1364 01:17:00,751 --> 01:17:04,751 Nieprawda. Chcę wyrazić poważne obawy 1365 01:17:04,834 --> 01:17:06,501 co do wejścia Ricky'ego. 1366 01:17:06,584 --> 01:17:09,251 Mówiłam o tym w poniedziałek. Nie ma nowego tekstu. 1367 01:17:09,334 --> 01:17:11,126 -Bo to się uda. -Wysłuchajcie mnie. 1368 01:17:11,209 --> 01:17:12,126 Dobrze. 1369 01:17:12,209 --> 01:17:16,459 W tej chwili Lucy przycina kwiaty. Ricky otwiera drzwi i wchodzi. 1370 01:17:16,543 --> 01:17:18,209 Musimy wyciąć kwiaty. 1371 01:17:18,293 --> 01:17:21,043 Nie dosłownie wyciąć, tylko je wyciąć. 1372 01:17:21,126 --> 01:17:23,876 Nic nie zrozumiałam z tego, co właśnie powiedziałeś. 1373 01:17:23,959 --> 01:17:27,501 -Musimy wyciąć scenę z kwiatami. -O ile jest za długa? 1374 01:17:27,584 --> 01:17:28,834 Około minuty. 1375 01:17:28,918 --> 01:17:31,043 Wrócimy do kwiatów. 1376 01:17:31,126 --> 01:17:34,793 Drzwi się otwierają, wchodzi Ricky, Lucy go nie widzi i nie słyszy, 1377 01:17:34,876 --> 01:17:38,334 co jest niezwykłe, bo drzwi są tutaj. 1378 01:17:38,418 --> 01:17:40,334 W poprzednich odcinkach ustaliliśmy, 1379 01:17:40,418 --> 01:17:42,293 że Lucy ma mózg. 1380 01:17:42,376 --> 01:17:45,126 -Kupujemy tę zarozumiałość. -Słucham? 1381 01:17:45,209 --> 01:17:49,626 Kupujemy to. Lucy jest tak skupiona na tym, żeby stół był ładny, 1382 01:17:49,709 --> 01:17:52,293 że nie zauważa Ricky'ego wchodzącego do domu. 1383 01:17:52,376 --> 01:17:53,793 -Niech będzie. -Dobrze. 1384 01:17:53,876 --> 01:17:57,834 Ricky podchodzi cicho, zasłania jej oczy i mówi... 1385 01:17:57,918 --> 01:17:59,626 „Zgadnij, kto to”. 1386 01:17:59,709 --> 01:18:03,168 A potem Lucy mówi: „Bill? Sam? Pat? Ralph?”. 1387 01:18:03,251 --> 01:18:05,501 -Drażni się z nim. -Tak, to jasne. 1388 01:18:05,584 --> 01:18:07,084 -Ricky odpowiada... -„Nie”. 1389 01:18:07,168 --> 01:18:11,251 A we wskazówkach jest napisane: ze złością. 1390 01:18:11,334 --> 01:18:14,876 „Nie!” Jest zdenerwowany. Lucy dalej się z nim drażni. 1391 01:18:14,959 --> 01:18:17,293 -„George, Julius, Stephen, Ivan?” -Tak. 1392 01:18:17,376 --> 01:18:19,751 Zmieniliśmy to na „Pedro? Julio? Juan?”. 1393 01:18:19,834 --> 01:18:23,751 Bo to hiszpańskie imiona. Meksykańskie. Kubańskie. Latynoskie. 1394 01:18:23,834 --> 01:18:26,876 To brazylijskie imiona. Tureckie. 1395 01:18:26,959 --> 01:18:28,959 -Już? -Lunch... 1396 01:18:29,043 --> 01:18:31,209 -Boże. -Lucy zgaduje imiona. 1397 01:18:31,293 --> 01:18:32,209 Tak, żartobliwie. 1398 01:18:32,293 --> 01:18:37,168 Scenariusz mówi, że Ricky zdejmuje ręce z oczu Lucy, 1399 01:18:37,251 --> 01:18:39,876 -odwraca ją i mówi... -„Nie! To ja!” 1400 01:18:39,959 --> 01:18:41,876 Więc pytam ponownie, Jess, 1401 01:18:41,959 --> 01:18:46,626 czy Ricky naprawdę wierzy, że może być ośmiu różnych mężczyzn, 1402 01:18:46,709 --> 01:18:51,793 którzy mogliby wejść do ich mieszkania i którzy brzmią dokładnie jak Desi Arnaz? 1403 01:18:52,459 --> 01:18:54,709 Myślisz, że mówimy, że Ricky jest głupi? 1404 01:18:54,793 --> 01:18:59,459 Mówicie, że widzowie są głupi. A tego szybko wam nie wybaczą. 1405 01:18:59,543 --> 01:19:02,459 -Pobierasz opłaty za te lekcje? -Wysokie. 1406 01:19:02,543 --> 01:19:06,376 Na potrzeby tego żartu widzowie w to wejdą. 1407 01:19:06,459 --> 01:19:09,959 Zrobią to, ale wszyscy kiepsko na tym wyjdziecie. 1408 01:19:10,043 --> 01:19:11,834 -Jess. -Porozmawiamy po lunchu. 1409 01:19:11,918 --> 01:19:15,251 -Mam pomysł. -Zaraz będę musiał płacić za lunch ekipy. 1410 01:19:15,334 --> 01:19:18,376 -Lucy pracuje nad kwiatami. -Wycinamy te kwiaty. 1411 01:19:18,459 --> 01:19:21,668 -Nie dosłownie... -Drugi raz tego nie zniosę. 1412 01:19:21,751 --> 01:19:24,334 Ricky otwiera drzwi, wchodzi, zamyka drzwi, 1413 01:19:24,418 --> 01:19:28,293 jak w pozostałych 37 odcinkach. Lucy go nie zauważa. 1414 01:19:28,376 --> 01:19:30,418 -Opisujesz scenariusz. -Dobrze. 1415 01:19:30,501 --> 01:19:34,376 Ale zamiast zakrywać jej oczy, powinien tylko tam stanąć. 1416 01:19:34,459 --> 01:19:38,126 Nie rozumie, dlaczego Lucy go nie zauważa. Widzowie też nie. 1417 01:19:38,209 --> 01:19:41,626 Stoi tam przez dłuższą chwilę, potem kolejną, 1418 01:19:41,709 --> 01:19:45,168 a potem wesoło, w nieco przesadny sposób, 1419 01:19:45,251 --> 01:19:48,251 jak słyszeliśmy już setki razy, mówi... 1420 01:19:48,334 --> 01:19:50,293 „Lucy, już jestem!” 1421 01:19:52,501 --> 01:19:53,751 Dla Ricky'ego to zabawne. 1422 01:19:53,834 --> 01:19:57,918 Lucy. Porozmawiamy po obiedzie. 1423 01:19:59,584 --> 01:20:01,459 -Jim. -Czas na lunch. 1424 01:20:01,543 --> 01:20:04,793 Godzina. Potem wracamy na scenę po uwagi. 1425 01:20:10,418 --> 01:20:11,501 Czekajcie! 1426 01:20:11,584 --> 01:20:13,501 Desi, czy to ci pasuje? 1427 01:20:14,043 --> 01:20:17,209 -Jasne. -Porozmawiamy po obiedzie. 1428 01:20:19,918 --> 01:20:21,959 Trzeba było to poprawić. 1429 01:20:32,376 --> 01:20:34,584 -Możemy wydłużyć „hipokrytę”. -Tak. 1430 01:20:34,668 --> 01:20:35,626 Jak? 1431 01:20:35,709 --> 01:20:38,334 Lucy zwraca się do Desiego i mówi: 1432 01:20:38,418 --> 01:20:40,918 „Dobrze wiedzieć, że poślubiłam hipokrytę”. 1433 01:20:41,001 --> 01:20:43,959 -A Desi podnosi się i mówi... -„Hipokrytę?” 1434 01:20:44,043 --> 01:20:46,418 Odwraca się do Freda i mówi: „Co to takiego?”. 1435 01:20:46,501 --> 01:20:50,043 Fred mówi: „To ktoś, kto mówi jedno, a robi drugie”. 1436 01:20:50,126 --> 01:20:53,251 -Desi dziękuje, odwraca się do Lucy... -„Ach tak?” 1437 01:20:53,334 --> 01:20:54,334 Dobre. 1438 01:20:54,418 --> 01:20:57,668 -To dokładnie mój pomysł. -Ale ja byłam szybsza. 1439 01:20:57,751 --> 01:20:58,751 Przerywając mi. 1440 01:20:58,834 --> 01:21:01,793 A jak twoim zdaniem dostałam tę robotę? 1441 01:21:01,876 --> 01:21:04,543 -Macie chwilę? -Madelyn miała dobry pomysł. 1442 01:21:04,626 --> 01:21:08,168 Nakręcimy obie wersje i zobaczymy, z czego będą się śmiać. 1443 01:21:08,251 --> 01:21:09,251 To był mój pomysł. 1444 01:21:09,918 --> 01:21:10,876 To zły pomysł. 1445 01:21:10,959 --> 01:21:14,334 -Coś ci dziś nie idzie. -Możemy porozmawiać u ciebie? 1446 01:21:14,418 --> 01:21:16,834 Tak, jasne. 1447 01:21:18,918 --> 01:21:21,334 Co jest złego w nakręceniu dwóch wersji? 1448 01:21:21,418 --> 01:21:24,126 Podczas zdjęć będziesz obok publiczności, prawda? 1449 01:21:24,209 --> 01:21:27,584 -Będę tam, gdzie zawsze. -Publiczność będzie cię widzieć? 1450 01:21:27,668 --> 01:21:30,251 -Tak sądzę. -Skoro kręcimy dwie wersje, 1451 01:21:30,334 --> 01:21:33,959 może zrobimy jedną, jak masz na sobie spodnie, a drugą bez? 1452 01:21:34,043 --> 01:21:35,418 -To nie to samo. -To samo. 1453 01:21:35,501 --> 01:21:39,251 Nie chcę robić wersji, w której nie mam spodni przed 200 osobami. 1454 01:21:39,334 --> 01:21:42,043 Ale nie o tym muszę z tobą porozmawiać. 1455 01:21:42,126 --> 01:21:44,251 Nie jesteś w drugiej ciąży? 1456 01:21:44,334 --> 01:21:47,418 Nie. Nadal jestem w tamtej ciąży. 1457 01:21:47,501 --> 01:21:50,168 Jess, wiesz, jak bardzo cię cenię. 1458 01:21:50,251 --> 01:21:52,501 -Chyba tak. -Wiesz, że tak. 1459 01:21:52,584 --> 01:21:53,543 Dobrze. 1460 01:21:53,626 --> 01:21:56,293 Wiesz też, co robi tutaj Desi. 1461 01:21:56,376 --> 01:21:57,251 Jasne. 1462 01:21:57,334 --> 01:22:00,168 Każda decyzja biznesowa przechodzi przez Desiego. 1463 01:22:00,251 --> 01:22:03,418 Co więcej, to on podejmuje większość z nich. 1464 01:22:03,501 --> 01:22:05,876 -Poślubiłaś bystrego mężczyznę. -To fakt. 1465 01:22:05,959 --> 01:22:08,668 Podejmuje też wiele decyzji kreatywnych. 1466 01:22:09,251 --> 01:22:11,793 -Nie powiedziałbym, że wiele. -A ja tak. 1467 01:22:11,876 --> 01:22:13,584 Opracował system kamer. 1468 01:22:13,668 --> 01:22:17,084 Dzięki niemu nie oglądamy serialu na zamglonym kineskopie. 1469 01:22:17,168 --> 01:22:18,918 Używamy tylko trzech kamer, 1470 01:22:19,001 --> 01:22:21,959 a publiczność w studiu widzi każdą scenę. To też on. 1471 01:22:22,043 --> 01:22:24,751 -Tak. -A obsada też widzi publiczność. 1472 01:22:24,834 --> 01:22:26,251 Naprawdę to doceniam. 1473 01:22:26,334 --> 01:22:29,793 To on wymyślił, że Lucy będzie w ciąży w serialu. 1474 01:22:29,876 --> 01:22:32,876 To nigdy nie przejdzie, bo nieważne, co mówi CBS, 1475 01:22:32,959 --> 01:22:36,334 Philip Morris na to nie pozwoli. Ale doceniam to, co zrobił. 1476 01:22:36,418 --> 01:22:38,751 Właśnie w tym sęk. Nie doceniasz. 1477 01:22:38,834 --> 01:22:39,876 Jak to? 1478 01:22:39,959 --> 01:22:42,334 Nie traktujemy go jak producenta wykonawczego, 1479 01:22:42,418 --> 01:22:45,626 a spójrzmy prawdzie w oczy, jest nim. 1480 01:22:45,709 --> 01:22:47,334 Ale tylko ty masz ten tytuł. 1481 01:22:47,418 --> 01:22:49,918 Nie zdobyłem go na loterii. Zasłużyłem sobie. 1482 01:22:50,001 --> 01:22:52,876 Jestem kierownikiem produkcji i twórcą serialu. 1483 01:22:52,959 --> 01:22:56,126 -Nie poradzilibyśmy sobie bez ciebie. -Pewnie, że nie. 1484 01:22:56,209 --> 01:22:59,043 Bez Desiego też byśmy sobie nie poradzili. 1485 01:22:59,126 --> 01:23:02,293 Bo gra Ricky'ego, za co jego nazwisko jest w napisach. 1486 01:23:02,376 --> 01:23:04,334 -Czy nasi agenci powinni pogadać? -Nie. 1487 01:23:04,418 --> 01:23:06,209 Nie podoba mi się ta rozmowa. 1488 01:23:06,293 --> 01:23:09,293 Zaraz będzie jeszcze gorzej. 1489 01:23:09,376 --> 01:23:11,709 Musisz mi pomóc ocalić moje małżeństwo. 1490 01:23:14,876 --> 01:23:17,209 Musisz mi pomóc ocalić moje małżeństwo. 1491 01:23:24,876 --> 01:23:27,543 Jak myślisz, o czym rozmawiają? 1492 01:23:27,626 --> 01:23:29,668 Pewnie o tobie. 1493 01:23:30,293 --> 01:23:33,334 Chcą ci mniej zapłacić. Nie jesteś tak zabawny jak ja. 1494 01:23:33,418 --> 01:23:36,793 -Spytaj Desiego, czy mogę do niego wpaść. -Dobrze. 1495 01:23:39,251 --> 01:23:41,584 -Madelyn? -Tak. 1496 01:23:48,251 --> 01:23:51,043 -Wszystko w porządku? -Tak. 1497 01:23:51,126 --> 01:23:55,126 Jak będziemy udawać, wyjdzie nic śmiesznego. 1498 01:23:55,209 --> 01:23:56,459 Nic śmiesznego to hit. 1499 01:23:56,543 --> 01:23:59,626 -Nie mówię o filmie... -Wiem. 1500 01:23:59,709 --> 01:24:01,126 Dlaczego mi to mówisz? 1501 01:24:01,209 --> 01:24:04,709 Wejście Ricky'ego z zakryciem mi oczu, to był Jess? 1502 01:24:06,376 --> 01:24:11,168 Poza naszym pokojem staramy się nie rozmawiać o tym, kto co napisał. 1503 01:24:11,251 --> 01:24:12,834 To nie był Jess? 1504 01:24:12,918 --> 01:24:15,376 -Powtarzam... -Wiesz, że mam rację. 1505 01:24:15,459 --> 01:24:20,251 Dlaczego się za mną nie wstawisz, zamiast popierać plan podwójnych zdjęć? 1506 01:24:20,334 --> 01:24:24,459 Może spotkamy się w ten weekend na drinka i coś zaplanujemy? 1507 01:24:24,543 --> 01:24:27,459 Kręcimy jutro i możemy pogadać o tym teraz. 1508 01:24:27,543 --> 01:24:30,418 Po co dodajesz sobie jeszcze więcej zmartwień? 1509 01:24:30,501 --> 01:24:32,543 Nie martwię się. Tylko... 1510 01:24:33,209 --> 01:24:36,334 Liczę na ciebie, że będziesz zaporą, 1511 01:24:36,418 --> 01:24:40,084 która ochroni nas... Chodzi o logikę. 1512 01:24:40,168 --> 01:24:41,793 Nie powiem, kto co napisał, 1513 01:24:41,876 --> 01:24:45,043 ale to ja nieustannie próbuję uczynić Lucy mądrzejszą. 1514 01:24:45,126 --> 01:24:46,126 Słucham? 1515 01:24:46,209 --> 01:24:50,626 -To ja co tydzień próbuję... -Lucy jest głupia? 1516 01:24:50,709 --> 01:24:51,876 Tego nie powiedziałam. 1517 01:24:51,959 --> 01:24:55,918 Ale próbujesz i wygląda na to, że z marnym skutkiem, 1518 01:24:56,001 --> 01:24:58,084 uczynić Lucy mądrzejszą. 1519 01:24:58,168 --> 01:25:00,459 Stworzyłam tę postać razem z tobą. 1520 01:25:00,543 --> 01:25:02,543 I musi być mądrzejsza. 1521 01:25:02,626 --> 01:25:06,751 Czasami, dla dobra komedii, jest infantylizowana. 1522 01:25:08,751 --> 01:25:12,834 To naprawdę szalony tydzień, nie czas na taką rozmowę. 1523 01:25:12,918 --> 01:25:14,043 To ważne... 1524 01:25:14,126 --> 01:25:16,793 -Jak jest infantylizowana? -Wydaje odgłosy dziecka. 1525 01:25:16,876 --> 01:25:18,959 Bo 60 milionów ludzi się z tego śmieje, 1526 01:25:19,043 --> 01:25:22,168 tak jak z Costello i Laurel, a ty dostajesz wypłatę. 1527 01:25:22,251 --> 01:25:25,084 Dorośli faceci grają pięciolatków. Mnie to odrzuca. 1528 01:25:25,168 --> 01:25:28,001 -Więc wątpię w twoje komediowe IQ. -Nieprawda. 1529 01:25:28,084 --> 01:25:32,584 Myślisz, że jestem tu najzabawniejsza. Dlatego przyszłaś teraz do mnie. 1530 01:25:35,334 --> 01:25:37,459 Wiele osób uważa Lucy za mądrą. 1531 01:25:37,543 --> 01:25:40,209 Zawsze ma plan, jak rozwiązać dany problem. 1532 01:25:40,293 --> 01:25:43,418 A tym problemem jest często zgoda jej męża. 1533 01:25:43,501 --> 01:25:48,001 Naprawdę myślisz, że ten tydzień to najlepszy czas na tę rozmowę? 1534 01:25:48,084 --> 01:25:51,709 Nie! Powiedziałam to dosłownie 30 sekund temu. 1535 01:25:52,376 --> 01:25:58,334 To tylko kobieca perspektywa z innego pokolenia. 1536 01:25:58,418 --> 01:26:02,001 Innego pokolenia? Przechodzisz dziś samą siebie. 1537 01:26:02,084 --> 01:26:04,626 Bette Davis, Bacall, Hepburn... 1538 01:26:04,709 --> 01:26:06,459 -Są zabawne. -Judy Holliday. 1539 01:26:06,543 --> 01:26:08,126 Judy Holliday? Idź do diabła. 1540 01:26:08,209 --> 01:26:12,334 To zabawne kobiety, mądre i twarde i umieją przechytrzyć mężczyzn. 1541 01:26:12,418 --> 01:26:14,376 Dlaczego ty i Gracie Allen musicie... 1542 01:26:14,459 --> 01:26:18,168 Dobra, przestań. Maddie, kocham cię. 1543 01:26:18,293 --> 01:26:19,626 Jesteś dla mnie 1544 01:26:19,709 --> 01:26:22,709 jak prawnuczka z innego pokolenia. 1545 01:26:22,793 --> 01:26:26,834 Życzę ci, abyś pewnego dnia była w połowie tak zabawna jak Gracie Allen. 1546 01:26:26,918 --> 01:26:31,293 W międzyczasie pamiętaj, że Lucy i Ricky, Fred i Ethel 1547 01:26:31,376 --> 01:26:32,918 muszą żyć w rzeczywistości, 1548 01:26:33,001 --> 01:26:36,626 która akceptuje fizyczne prawa wszechświata. 1549 01:26:36,709 --> 01:26:38,418 Ricky wie, że Lucy nie wierzy, 1550 01:26:38,501 --> 01:26:41,251 że w mieszkaniu mogłoby być ośmiu innych facetów. 1551 01:26:41,334 --> 01:26:42,584 Rozumiem. 1552 01:26:43,584 --> 01:26:45,459 Ale to nie ja tu decyduję. 1553 01:26:46,751 --> 01:26:47,751 Zaczynamy. 1554 01:26:53,584 --> 01:26:54,959 Mary Pat, wytnij kwiaty. 1555 01:26:55,043 --> 01:26:57,626 -Przez „wytnij kwiaty”... -Wie, o czym mówisz. 1556 01:26:57,709 --> 01:26:58,793 To chodźmy. 1557 01:27:00,793 --> 01:27:02,334 Judy Holliday. 1558 01:27:03,584 --> 01:27:04,876 Ja chyba śnię. 1559 01:27:12,626 --> 01:27:13,626 Panie Arnaz? 1560 01:27:14,334 --> 01:27:15,251 Wejdź. 1561 01:27:16,001 --> 01:27:19,501 Przyszli pan Oppenheimer, pan Carroll i pani Pugh. 1562 01:27:19,584 --> 01:27:22,418 -A pan Lyons się nie odzywał? -Nie. 1563 01:27:23,751 --> 01:27:26,001 -Ktokolwiek z Philip Morris? -Nie. 1564 01:27:35,918 --> 01:27:38,209 Idziemy na scenę. Mamy godzinę obsuwy. 1565 01:27:38,293 --> 01:27:40,459 Madelyn ma żart na drugi akt. 1566 01:27:40,543 --> 01:27:42,834 Nie rozmawiamy o tym, kto co napisał. 1567 01:27:42,918 --> 01:27:45,251 Madelyn wymyśliła to kilka sekund po mnie. 1568 01:27:45,334 --> 01:27:48,959 Czy to możliwe, że dwóch scenarzystów wymyśliło ten sam żart? 1569 01:27:49,043 --> 01:27:50,418 -To możliwe. -Dziękuję. 1570 01:27:50,501 --> 01:27:51,501 Ale tak nie było. 1571 01:27:51,584 --> 01:27:53,543 -Czy muszę tego słuchać? -Nie wiem. 1572 01:27:53,626 --> 01:27:56,043 -„Hipokryta? Co to?” -To do Freda. 1573 01:27:56,126 --> 01:27:57,209 Jasne. Dobre. 1574 01:27:57,293 --> 01:27:59,209 -O tym chcieliście gadać? -Nie. 1575 01:27:59,293 --> 01:28:02,084 Ten żart jest do dziewiątego odcinka. 1576 01:28:02,168 --> 01:28:06,209 Lucy Ricardo musi powiedzieć o ciąży w dziewiątym odcinku. 1577 01:28:06,293 --> 01:28:07,126 Tak. 1578 01:28:07,209 --> 01:28:09,751 Więc nie ma szans, żebyśmy to zrobili. 1579 01:28:09,834 --> 01:28:13,209 -Zrobimy to. -Wiesz, że Philip Morris nam nie pozwoli. 1580 01:28:13,293 --> 01:28:16,376 Nawet jeśli, nie chcemy wiedzieć, że jest w ciąży 1581 01:28:16,459 --> 01:28:17,918 albo jak zaszła w ciążę. 1582 01:28:18,001 --> 01:28:21,126 Mamy widzów, którzy nie wiedzą, jak zachodzi się w ciążę? 1583 01:28:21,209 --> 01:28:22,709 Tak, nazywają ich dziećmi. 1584 01:28:22,793 --> 01:28:25,501 Czy któreś z tych dzieci ma młodsze rodzeństwo? 1585 01:28:25,584 --> 01:28:28,459 Wiesz, kim jeszcze są nasi widzowie? Chrześcijanami. 1586 01:28:28,543 --> 01:28:29,793 Już się tym zająłem. 1587 01:28:29,876 --> 01:28:35,459 Ksiądz, pastor i rabin będą sprawdzać każdy scenariusz. 1588 01:28:35,543 --> 01:28:38,751 Ksiądz, pastor i rabin będą mnie poprawiać? 1589 01:28:38,834 --> 01:28:39,959 Gdzieś tam jest żart. 1590 01:28:40,043 --> 01:28:43,834 W scenariuszu żartów raczej nie będzie. 1591 01:28:43,918 --> 01:28:44,834 -Dobre. -Des... 1592 01:28:44,918 --> 01:28:48,209 Dość tego. Wysłałem telegram do Alfreda Lyonsa. 1593 01:28:48,293 --> 01:28:50,834 -Tak? -I oddałem decyzję w jego ręce. 1594 01:28:50,918 --> 01:28:52,959 -W porządku. -W porządku. 1595 01:28:53,043 --> 01:28:54,251 Dobrze. 1596 01:28:54,334 --> 01:28:57,043 -Jesteś pewien, że odmówi? -Tak. 1597 01:28:57,126 --> 01:28:58,751 -To wszystko? -Tak. 1598 01:28:58,834 --> 01:28:59,793 -Dobrze. -Bob. 1599 01:28:59,876 --> 01:29:02,418 Powiedz Desiemu to, co mówiłeś wcześniej. 1600 01:29:03,793 --> 01:29:05,168 -Ja? -Tak. 1601 01:29:06,751 --> 01:29:08,459 -Naprawdę? -Kochani. 1602 01:29:08,543 --> 01:29:11,418 Nie, to ciekawe. Bob mówił, że to ty... 1603 01:29:11,501 --> 01:29:14,126 tak naprawdę jesteś tytułową postacią serialu. 1604 01:29:14,209 --> 01:29:17,459 Bo to ty kochasz w Kocham Lucy. 1605 01:29:19,876 --> 01:29:21,959 Więc jesteś najważniejszy. 1606 01:29:23,168 --> 01:29:26,001 -To ja kocham w Kocham Lucy. -Tak. 1607 01:29:27,376 --> 01:29:28,918 Nie myślałem tak o tym. 1608 01:29:29,001 --> 01:29:30,959 -Podoba ci się ta myśl? -Tak. 1609 01:29:31,918 --> 01:29:35,418 Jeśli kiedyś znów potraktujesz mnie tak protekcjonalnie, 1610 01:29:35,501 --> 01:29:40,001 włożę ci rękę w gardło i powyrywam ci płuca. 1611 01:29:40,084 --> 01:29:42,459 -Słuchaj, ja nie... -Przepraszam. 1612 01:29:42,543 --> 01:29:44,834 -Co jest? -Telegram do pana Arnaza. 1613 01:29:44,918 --> 01:29:47,459 To od pana Lyonsa z Philip Morris. 1614 01:29:48,959 --> 01:29:50,543 -Vamos a ver. -Jasne. 1615 01:29:54,918 --> 01:29:57,334 Chodźmy, mamy godzinne opóźnienie. 1616 01:29:57,418 --> 01:29:58,251 Jasne. 1617 01:30:04,668 --> 01:30:05,709 Co pisze? 1618 01:30:06,543 --> 01:30:12,459 „Do wszystkich pracowników Philip Morris i CBS: nie zadzierać z Kubańczykiem”. 1619 01:30:19,709 --> 01:30:25,251 „Nie wrócił do domu i nie dzwonił, choć to i tak bez znaczenia. 1620 01:30:26,043 --> 01:30:28,959 „Właśnie widzę, że to nie ma dla ciebie znaczenia. 1621 01:30:29,043 --> 01:30:31,876 „Lepiej zadzwoń do Ricky'ego i go przeproś. 1622 01:30:31,959 --> 01:30:34,709 „Co? Myślisz, że pozwoliłabym, żeby mój honor... 1623 01:30:35,584 --> 01:30:39,084 „Myślisz, że mogłabym tak schować honor do kieszeni?” 1624 01:30:41,084 --> 01:30:42,418 Co robisz? 1625 01:30:42,501 --> 01:30:45,251 Obudziłem się, a ciebie nie było. 1626 01:30:45,334 --> 01:30:48,626 Poszedłem sprawdzić, czy wszystko u niej dobrze. 1627 01:30:49,668 --> 01:30:52,168 Zrzuciła koc, więc ją przykryłem. 1628 01:30:52,251 --> 01:30:53,501 To ją obudziło. 1629 01:30:53,584 --> 01:30:56,418 Ale jak widzisz, znów ją uśpiłem. 1630 01:30:58,209 --> 01:31:01,751 Wiesz, że płacimy gospodyni za robienie prania, prawda? 1631 01:31:01,834 --> 01:31:04,459 Lubię robić pranie. Nigdy nie mam na to czasu. 1632 01:31:05,084 --> 01:31:08,251 Idę ją odnieść do jej małego mieszkanka. 1633 01:31:08,918 --> 01:31:11,418 -Powinnaś wracać do łóżka. -Wrócę. 1634 01:31:17,668 --> 01:31:20,459 „Mam zadzwonić i błagać o wybaczenie? 1635 01:31:20,543 --> 01:31:23,209 „Myślisz, że mogłabym schować honor do kieszeni?” 1636 01:31:23,293 --> 01:31:26,918 „Mam zadzwonić i błagać o...” 1637 01:31:35,793 --> 01:31:39,584 „Myślisz, że mogłabym schować honor do kieszeni?” 1638 01:33:05,209 --> 01:33:06,918 -Lucy? -Tutaj. 1639 01:33:08,043 --> 01:33:09,918 -Dzięki. -Nie ma sprawy. 1640 01:33:11,084 --> 01:33:13,543 -Co tu się dzieje? -Dzięki, że przyjechałeś. 1641 01:33:14,876 --> 01:33:17,709 -Jest 2.00 w nocy. -Przepraszam. 1642 01:33:20,209 --> 01:33:23,626 -Co się dzieje? -Przerabiam scenę kolacji. 1643 01:33:24,459 --> 01:33:26,209 Chodźmy zadzwonić do Desiego. 1644 01:33:26,293 --> 01:33:29,209 Desi jest w domu z dzieckiem. Damy radę. 1645 01:33:29,293 --> 01:33:31,293 -Wie, że tu jesteś? -Śpi. 1646 01:33:31,376 --> 01:33:32,751 Zabiorę cię do domu. 1647 01:33:34,918 --> 01:33:36,459 -Czy to on? -To Viv. 1648 01:33:37,418 --> 01:33:40,793 -Do niej też dzwoniłaś? -Przerabiam scenę kolacji. 1649 01:33:41,793 --> 01:33:43,793 To nie szkoła dla początkujących. 1650 01:33:43,876 --> 01:33:47,626 -To nie ja zatrudniam reżyserów. -Wiem, tylko mówię. 1651 01:33:47,709 --> 01:33:50,834 -Co tu się dzieje? -Dzięki, że przyjechałaś. 1652 01:33:50,918 --> 01:33:52,209 Wszystko w porządku? 1653 01:33:52,293 --> 01:33:55,084 Jesteśmy w pustym studiu o 2.00 w nocy. 1654 01:33:55,168 --> 01:33:57,126 Ona jest pijana, ja nie. 1655 01:33:57,209 --> 01:33:59,501 Więc tak, wszystko świetnie. Czemu pytasz? 1656 01:33:59,584 --> 01:34:01,751 Powiedziałaś, że to nagły wypadek. 1657 01:34:01,834 --> 01:34:05,376 Ustawimy scenę z kolacją od nowa, to nie potrwa długo. 1658 01:34:05,459 --> 01:34:07,084 -Co? -Dobrze słyszałaś. 1659 01:34:07,168 --> 01:34:10,376 To nie potrwa długo. Musimy to tylko poprawić. 1660 01:34:11,626 --> 01:34:15,376 Dwie kłócące się osoby muszą dzielić miejsce przy stole. 1661 01:34:15,459 --> 01:34:21,209 Najpierw przeniesiemy stołek, żeby widziała was kamera. 1662 01:34:21,293 --> 01:34:24,709 Musimy trochę to uporządkować. 1663 01:34:24,793 --> 01:34:27,126 To nie może być taki bałagan. 1664 01:34:27,209 --> 01:34:29,751 Każdy ruch musi być przemyślany. 1665 01:34:29,834 --> 01:34:32,543 Ethel wali Freda z łokcia. No dalej. 1666 01:34:34,043 --> 01:34:36,209 Fred szturcha Ethel trochę mocniej. 1667 01:34:37,376 --> 01:34:39,334 Ethel mocniej uderza Freda. 1668 01:34:39,418 --> 01:34:40,584 -Hej! -Znowu Fred. 1669 01:34:42,459 --> 01:34:44,626 Teraz razem i spadacie z krzesła. 1670 01:34:47,959 --> 01:34:48,918 To jest to. 1671 01:34:49,668 --> 01:34:51,709 Zróbmy to kilka razy, tylko szybciej. 1672 01:34:53,626 --> 01:34:54,793 Coś się stało? 1673 01:34:55,584 --> 01:34:56,959 -Słucham? -W domu. 1674 01:34:57,043 --> 01:35:00,918 -Czy coś się właśnie stało? -Nie. Byłam... 1675 01:35:03,501 --> 01:35:04,418 Nie. 1676 01:35:05,501 --> 01:35:07,959 Składałam pranie i... Nie. 1677 01:35:11,834 --> 01:35:15,418 Tak, chciałam poprawić ten moment. 1678 01:35:16,751 --> 01:35:18,084 Nie mogłam spać. 1679 01:35:24,043 --> 01:35:26,876 To jak zapomnieć, czy piekarnik jest zamknięty. 1680 01:35:26,959 --> 01:35:28,459 W sensie drzwi. Nieważne. 1681 01:35:28,543 --> 01:35:31,543 Chciałam to poprawić. Zróbmy to jeszcze raz. 1682 01:35:37,084 --> 01:35:40,459 Wiecie, że przyjęłam tę rolę, żebyśmy mogli być z Desim razem? 1683 01:35:42,168 --> 01:35:44,334 Nie wiedziałam, że to będzie hit. 1684 01:35:47,334 --> 01:35:49,918 Myślałam, że scenarzyści zbudują nam 1685 01:35:50,001 --> 01:35:53,543 małe mieszkanko i będziemy sobie w nim pomieszkiwać. 1686 01:35:57,501 --> 01:35:58,709 I się udało. 1687 01:35:59,584 --> 01:36:00,834 To tutaj... 1688 01:36:08,459 --> 01:36:10,959 To jak bajka, którą czytasz małej dziewczynce. 1689 01:36:12,043 --> 01:36:14,001 Czarownica rzuca klątwę na kobietę. 1690 01:36:14,084 --> 01:36:17,209 Będzie adorowana przez mężczyznę, którego kocha, 1691 01:36:17,293 --> 01:36:22,126 ale tylko tak długo, jak pozostanie na tym skrawku ziemi. 1692 01:36:26,043 --> 01:36:28,543 To i tak o wiele więcej, niż ma większość ludzi. 1693 01:36:34,376 --> 01:36:35,751 Przećwiczmy to szybko. 1694 01:36:38,209 --> 01:36:39,751 Odwiozę cię do domu. 1695 01:36:40,584 --> 01:36:42,418 -Pozwól... -Jestem największą gwiazdą 1696 01:36:42,501 --> 01:36:45,584 w portfolio Columbia Broadcasting System. 1697 01:36:45,668 --> 01:36:51,126 Największą gwiazdą w portfolio Philip Morris Tobacco, Westinghouse. 1698 01:36:51,876 --> 01:36:54,876 Dostaję fortunę za robienie dokładnie tego, co kocham. 1699 01:36:55,459 --> 01:37:00,209 Pracuję z mężem, który jest zachwycony moim talentem. 1700 01:37:00,293 --> 01:37:04,709 By tak zostało, muszę tylko dać z siebie wszystko przez 36 tygodni z rzędu. 1701 01:37:04,793 --> 01:37:06,876 A potem powtórzyć to w kolejnym roku. 1702 01:37:07,959 --> 01:37:08,918 Muszę. 1703 01:37:10,043 --> 01:37:12,001 Więc przećwiczmy to jeszcze raz. 1704 01:37:23,168 --> 01:37:28,334 Gdy RKO zerwało z Lucy umowę, MGM zaprosiło ją na test w technikolorze. 1705 01:37:28,418 --> 01:37:29,959 Nie wiedziała, że to będzie 1706 01:37:30,043 --> 01:37:33,876 jeden z najważniejszych momentów w jej życiu. 1707 01:37:33,959 --> 01:37:38,709 Mężczyzna nazwiskiem Sydney Guilaroff był głównym stylistą fryzur w Metro. 1708 01:37:38,793 --> 01:37:40,376 Spojrzał na Lucy i powiedział: 1709 01:37:40,459 --> 01:37:43,626 „Włosy masz brązowe, ale dusza płonie”. 1710 01:37:45,209 --> 01:37:47,043 Ufarbował jej włosy na nowy kolor. 1711 01:37:47,126 --> 01:37:48,418 Cisza. 1712 01:37:48,501 --> 01:37:50,418 NA ANTENIE 1713 01:37:50,501 --> 01:37:53,918 Czas na My Favorite Husband z Lucille Ball w roli głównej. 1714 01:37:54,751 --> 01:37:56,668 Serwus wszystkim! 1715 01:38:00,209 --> 01:38:03,376 To serial o szczęśliwej rodzinie z udziałem Lucille Ball 1716 01:38:03,459 --> 01:38:06,376 i Richarda Denninga, sponsorowany 1717 01:38:06,459 --> 01:38:07,876 przez rodzinę deserów Jell-O. 1718 01:38:07,959 --> 01:38:10,793 J-E-L-L-O! 1719 01:38:10,876 --> 01:38:14,251 Duże czerwone litery To właśnie Jell-O 1720 01:38:14,334 --> 01:38:17,793 Duże czerwone litery To właśnie Jell-O 1721 01:38:17,876 --> 01:38:18,876 To Jell-O 1722 01:38:19,751 --> 01:38:20,834 Galaretki Jell-O 1723 01:38:23,376 --> 01:38:25,376 „A teraz Lucille Ball i Richard Denning 1724 01:38:25,459 --> 01:38:27,126 „jako Liz i George Cooperowie, 1725 01:38:27,209 --> 01:38:29,334 „którzy są razem i jest im z tym dobrze. 1726 01:38:30,001 --> 01:38:32,251 „Mamy piękny wiosenny dzień. 1727 01:38:32,334 --> 01:38:35,584 „Liz idzie do kuchni, by porozmawiać z gosposią Katy”. 1728 01:38:35,668 --> 01:38:37,834 -Katy? -Tak, pani Cooper? 1729 01:38:37,918 --> 01:38:40,668 Katy, mam dla ciebie dobre wieści. 1730 01:38:42,251 --> 01:38:46,543 Mówię, że mam dobre wieści, a ty tak reagujesz? 1731 01:38:48,626 --> 01:38:54,043 Za każdym razem, gdy tak pani mówi, to są dobre dla pani, złe dla mnie. 1732 01:38:55,543 --> 01:38:58,584 W sumie to prawda. 1733 01:39:05,251 --> 01:39:07,126 -Lucy? -Wejdź. 1734 01:39:10,168 --> 01:39:13,001 -To był dobry występ. -Mnie też się podobało. 1735 01:39:13,084 --> 01:39:15,459 Przekaż to Maddie i Bobowi, dobrze? 1736 01:39:15,543 --> 01:39:18,459 Jest tu dwóch panów, którzy chcieliby cię poznać. 1737 01:39:18,543 --> 01:39:20,168 Chcą z tobą porozmawiać. 1738 01:39:20,251 --> 01:39:23,418 Po co te tajemnice? Czy nie mogą po prostu wejść? 1739 01:39:24,251 --> 01:39:25,668 Tak. Wejdźcie. 1740 01:39:28,709 --> 01:39:30,751 -Lucille Ball. -Tak jest. 1741 01:39:30,834 --> 01:39:33,543 David Levy, dyrektor ds. komedii, CBS. 1742 01:39:33,626 --> 01:39:36,293 David Hart, dyrektor programowy, CBS. 1743 01:39:36,376 --> 01:39:38,126 Davidzie i Davidzie, 1744 01:39:38,209 --> 01:39:42,168 od dawna zajmuję się komedią w CBS i nigdy o was nie słyszałam. 1745 01:39:42,251 --> 01:39:43,209 To telewizja CBS. 1746 01:39:44,001 --> 01:39:45,334 CBS robi telewizję? 1747 01:39:45,418 --> 01:39:47,959 -Tak, Edward R. Murrow jest... -Żartowałam. 1748 01:39:48,043 --> 01:39:49,543 -Jasne. -To było zabawne. 1749 01:39:49,626 --> 01:39:50,584 Dziękuję. 1750 01:39:50,668 --> 01:39:53,334 Panowie mają ciekawy pomysł. 1751 01:39:53,418 --> 01:39:55,376 Byliśmy tu już kilka razy 1752 01:39:55,459 --> 01:39:58,834 i zauważyliśmy, że używa pani gestów i min. 1753 01:39:58,918 --> 01:40:01,251 -Ma pan na myśli aktorstwo? -Tak. 1754 01:40:01,334 --> 01:40:04,626 Moja twarz, ciało, głos, tym muszę pracować. 1755 01:40:04,709 --> 01:40:07,001 To po prostu niezwykłe, bo to radio. 1756 01:40:07,084 --> 01:40:10,459 Obserwowałam Jacka Benny'ego. Gra dla publiczności w studiu. 1757 01:40:10,543 --> 01:40:12,251 U niego nieźle to wychodzi. 1758 01:40:12,334 --> 01:40:15,751 To prawda. Pani też całkiem nieźle to wychodzi. 1759 01:40:16,376 --> 01:40:18,793 Wielka szkoda, że nikt tego nie widzi. 1760 01:40:18,876 --> 01:40:23,126 -Wymyślcie, jak pokazać, co jest w radiu. -Tak, to właśnie telewizja. 1761 01:40:23,209 --> 01:40:24,501 Chcecie coś mi sprzedać? 1762 01:40:24,584 --> 01:40:29,293 Chcą pokazać My Favorite Husband w telewizji. 1763 01:40:36,751 --> 01:40:39,543 -Jestem bardzo zainteresowana. -Wspaniale. 1764 01:40:39,626 --> 01:40:42,626 Nie za wcześnie, by wznieść toast? 1765 01:40:42,709 --> 01:40:44,251 Za My Favorite Husband. 1766 01:40:44,334 --> 01:40:45,584 Tak. 1767 01:40:45,668 --> 01:40:47,918 Ale ja nie chcę robić My Favorite Husband. 1768 01:40:50,834 --> 01:40:51,834 Nie rozumiem. 1769 01:40:51,918 --> 01:40:53,001 Ja też. 1770 01:40:53,084 --> 01:40:54,168 Nie panikujcie. 1771 01:40:54,251 --> 01:40:58,001 Wciąż interesuje mnie zrobienie My Favorite Husband dla telewizji, 1772 01:40:58,084 --> 01:40:59,418 ale to ma być inny serial. 1773 01:41:01,501 --> 01:41:05,876 -Czyli jaki? -Taki, w którym Desi gra mojego męża. 1774 01:41:08,459 --> 01:41:11,334 Rozumiem, że jest problem z castingiem. 1775 01:41:12,209 --> 01:41:13,709 -To pytanie do mnie? -Tak. 1776 01:41:13,793 --> 01:41:16,168 Nie byłam pewna, jest pan za daleko. 1777 01:41:16,251 --> 01:41:18,626 Nasz dział castingu przygotował listę 1778 01:41:18,709 --> 01:41:21,376 nazwisk, które powinny się pani spodobać. 1779 01:41:21,459 --> 01:41:24,209 -Przekażcie to Lucy. -Wszyscy są bardzo zabawni. 1780 01:41:24,293 --> 01:41:27,043 -Mamy kopie dla każdego. -To naprawdę dobra lista. 1781 01:41:27,126 --> 01:41:29,668 -Dwunastka właśnie zmarła. -To moja wina. 1782 01:41:29,751 --> 01:41:31,043 Nie ma problemu. 1783 01:41:31,959 --> 01:41:34,626 -Słucham? -Odpowiadałam panu Macy'emu. 1784 01:41:34,709 --> 01:41:36,209 Nie ma problemu z castingiem. 1785 01:41:36,293 --> 01:41:39,793 Jestem gotowa zrobić półgodzinną komedię dla CBS, 1786 01:41:39,876 --> 01:41:44,459 jeśli rolę mojego męża, nazwijmy go Shmezym, zagra Desi. 1787 01:41:44,543 --> 01:41:46,584 -Mogę to skomentować? -Proszę. 1788 01:41:46,668 --> 01:41:50,584 W My Favorite Husband pani mąż jest piątym wiceprezesem banku. 1789 01:41:50,668 --> 01:41:51,626 Tak. 1790 01:41:51,709 --> 01:41:54,376 Teraz szczerze, widzi pani Desiego 1791 01:41:54,459 --> 01:41:56,459 w roli piątego wiceprezesa banku? 1792 01:41:56,543 --> 01:41:59,376 Nie widzę go w roli piątego wiceprezesa czegokolwiek. 1793 01:41:59,459 --> 01:42:01,584 Byłby właścicielem banku. 1794 01:42:01,668 --> 01:42:02,876 Widzi pani problem? 1795 01:42:02,959 --> 01:42:05,126 Widzę, co wy uważacie za problem. 1796 01:42:05,209 --> 01:42:06,376 -Lucy. -Tak. 1797 01:42:06,459 --> 01:42:08,918 Zwykle nie przychodzę na takie spotkania. 1798 01:42:09,001 --> 01:42:13,126 To spotkanie jest kilka pięter poniżej mojego zainteresowania. 1799 01:42:13,209 --> 01:42:16,001 Jestem tu, by przekazać trudną prawdę. 1800 01:42:17,168 --> 01:42:20,668 Nie możemy mieć typowo amerykańskiej dziewczyny 1801 01:42:20,751 --> 01:42:23,459 jako żony faceta, który nie jest Amerykaninem. 1802 01:42:23,543 --> 01:42:25,001 On jest Amerykaninem. 1803 01:42:25,084 --> 01:42:29,126 Był sierżantem w amerykańskiej armii i służył na wojnie. 1804 01:42:29,209 --> 01:42:32,043 Wie pani dokładnie, o co mi chodzi. 1805 01:42:32,126 --> 01:42:33,959 -To Hiszpan. -Niestety nie. 1806 01:42:34,043 --> 01:42:37,584 Nigdy nie był w Hiszpanii. Mówi po hiszpańsku. Jest z Kuby. 1807 01:42:37,668 --> 01:42:41,543 Jego ojciec był burmistrzem Santiago, to jedno z większych miast. 1808 01:42:41,626 --> 01:42:44,751 -Wie pani dokładnie... -Co ma pan na myśli? Tak. 1809 01:42:44,834 --> 01:42:47,418 Nie proszę was o pracę dla mojego siostrzeńca. 1810 01:42:47,501 --> 01:42:50,001 Desi Arnaz to bardzo utalentowany człowiek. 1811 01:42:50,084 --> 01:42:52,876 Światowej klasy muzyk i bardzo dobry aktor. 1812 01:42:52,959 --> 01:42:56,459 Byłby gwiazdą filmową, gdyby ktoś mu to umożliwił. 1813 01:42:56,543 --> 01:42:59,084 Doskonale ze sobą współpracujemy. 1814 01:42:59,168 --> 01:43:00,918 Jeżdżę do niego, gdy jest w trasie, 1815 01:43:01,001 --> 01:43:03,751 on załatwia mi skecze. To działa. 1816 01:43:03,834 --> 01:43:05,209 -Jess? -To działa. 1817 01:43:05,293 --> 01:43:08,293 Wszelkie różnice kulturowe to dobra komedia. 1818 01:43:08,376 --> 01:43:10,168 -Mam rację? -Nie mylisz się. 1819 01:43:10,251 --> 01:43:14,709 Nie wezmę udziału w kolejnym takim spotkaniu. 1820 01:43:14,793 --> 01:43:16,959 Moje stanowisko się nie zmieni. 1821 01:43:17,043 --> 01:43:21,084 Chcecie mnie w telewizji? Jest tylko jeden serial, który zrobię. 1822 01:43:21,168 --> 01:43:23,168 Więc jak będzie? 1823 01:43:32,418 --> 01:43:36,501 PIĄTEK PREMIERA SERIALU 1824 01:43:42,251 --> 01:43:44,751 ZAREZERWOWANE 1825 01:43:50,584 --> 01:43:51,959 Może ktoś odebrać? 1826 01:44:03,668 --> 01:44:05,001 Chyba jeszcze 15 minut. 1827 01:44:06,001 --> 01:44:08,626 -Chyba? -Czekamy na coś, nie jestem pewien. 1828 01:44:08,709 --> 01:44:09,918 OK, dzięki. 1829 01:44:10,876 --> 01:44:11,876 Czekają? 1830 01:44:14,334 --> 01:44:16,334 Tak, proszę. 1831 01:44:20,668 --> 01:44:22,459 -Dasz nam chwilę? -Jasne. 1832 01:44:27,459 --> 01:44:29,709 -Chyba wiem, czemu tu jestem. -Tak? 1833 01:44:29,793 --> 01:44:32,584 -Wysłuchaj mnie. -Poprosiłam cię o przysługę. 1834 01:44:32,668 --> 01:44:34,293 O tytuł producenta dla niego. 1835 01:44:34,376 --> 01:44:38,293 A ty próbowałeś przekonać go, że jest tytułowym bohaterem. 1836 01:44:38,376 --> 01:44:40,918 -Co to było? -Przepraszam, jeśli go uraziłem. 1837 01:44:41,001 --> 01:44:44,959 -Wiem, że go uraziłem. Przepraszam. -Przeciwnie. Śmiał się z tego. 1838 01:44:45,043 --> 01:44:48,251 Ale tak, był urażony. Właściwie to ja jestem urażona. 1839 01:44:48,334 --> 01:44:51,626 Poprosiłam cię o małą przysługę. 1840 01:44:51,709 --> 01:44:54,251 W końcu jesteś mi to winien. 1841 01:44:55,709 --> 01:44:59,584 To nie była mała przysługa. Nie wiem, co myślisz, że jestem ci winien. 1842 01:44:59,668 --> 01:45:00,626 Naprawdę? 1843 01:45:00,709 --> 01:45:03,918 Poprosiłaś mnie, żebym uratował twoje małżeństwo. 1844 01:45:04,001 --> 01:45:06,459 -Nie... -I to nie pierwszy raz, prawda? 1845 01:45:06,543 --> 01:45:09,251 Miałeś dać mu tytuł producenta wykonawczego. 1846 01:45:09,334 --> 01:45:11,459 A czy moja żona może zagrać czasem Lucy? 1847 01:45:11,543 --> 01:45:15,834 Gdyby to robiła, byłaby w napisach jako aktorka. 1848 01:45:15,918 --> 01:45:19,334 Co masz na myśli, mówiąc, że nie pierwszy raz cię o to proszę? 1849 01:45:19,418 --> 01:45:23,126 Jess, Desi zagra mojego męża. To uratuje moje małżeństwo. 1850 01:45:23,209 --> 01:45:24,376 -To mam być ja? -Tak. 1851 01:45:24,459 --> 01:45:27,084 -Nie przedrzeźniaj mnie. -Jesteś urażona? 1852 01:45:27,168 --> 01:45:30,293 Miałem oddać swój tytuł, jak miejsce parkingowe. 1853 01:45:30,376 --> 01:45:32,001 -Masz rację. -Chryste! 1854 01:45:32,084 --> 01:45:34,459 -Przepraszam. -Czasami myślę, że ty... 1855 01:45:37,668 --> 01:45:38,626 Czekaj, co? 1856 01:45:40,418 --> 01:45:43,418 Masz rację. Przepraszam, pomyliłam się. 1857 01:45:43,501 --> 01:45:45,584 Nie spodziewałem się tego. 1858 01:45:45,668 --> 01:45:47,793 -Wiem. -Powiedziałaś to już kiedyś? 1859 01:45:47,876 --> 01:45:51,834 Wątpię. Ale myślałam o tym, jeśli to się liczy. 1860 01:45:52,793 --> 01:45:53,751 Tak. 1861 01:45:54,793 --> 01:45:57,751 Po prostu ten tydzień był dla mnie bardzo ciężki. 1862 01:45:59,918 --> 01:46:03,668 -Hej, dlaczego czekamy? -Nie jestem pewny. 1863 01:46:03,751 --> 01:46:07,168 -Ktoś musi wiedzieć dlaczego. -Wejdź. 1864 01:46:08,293 --> 01:46:11,501 -Proszę. -Desi prosi panią do swojego biura. 1865 01:46:12,459 --> 01:46:13,751 W sensie w garderobie? 1866 01:46:13,834 --> 01:46:17,168 Jest w swoim biurze z dyrektorami z CBS i Philip Morris. 1867 01:46:19,918 --> 01:46:22,126 Dlaczego jest teraz w biurze? 1868 01:46:28,209 --> 01:46:30,293 Właśnie ukazały się wydania wieczorne. 1869 01:46:34,876 --> 01:46:37,793 Posłuchaj mnie. Zapamiętaj to. 1870 01:46:37,876 --> 01:46:40,084 „Nie twój zasrany interes”. 1871 01:46:44,251 --> 01:46:47,251 Proszę. Najlepszy tekst, jaki w życiu napisałem. 1872 01:46:54,501 --> 01:46:57,459 Nic nie pobije Witamięsowegaminy. 1873 01:47:18,126 --> 01:47:19,084 Wydanie wieczorne. 1874 01:47:19,168 --> 01:47:23,584 CZERWONA LUCILLE BALL Gwiazda „Kocham Lucy” zaprzecza 1875 01:47:25,418 --> 01:47:27,668 Spokojnie. 1876 01:47:31,084 --> 01:47:33,709 -Duża czcionka. -Zajmę się tym. 1877 01:47:34,751 --> 01:47:38,126 -Taką miał Hindenburg. -Dzwoniłem już gdzie trzeba. 1878 01:47:38,209 --> 01:47:39,959 -Użyli czerwonego tuszu. -Tak. 1879 01:47:40,043 --> 01:47:43,626 -Nie wiedziałem, że gazety taki mają. -Najwyraźniej. 1880 01:47:44,543 --> 01:47:46,209 Zostałam oczyszczona. 1881 01:47:46,293 --> 01:47:49,584 Ta redaktorka, Agnes Underwood, dorwała gdzieś kopię 1882 01:47:49,668 --> 01:47:51,751 oświadczenia pokazującego, 1883 01:47:51,834 --> 01:47:54,418 że w 1936 r. zarejestrowałaś się 1884 01:47:54,501 --> 01:47:57,334 jako wyborca zamierzający związać się z komunistami. 1885 01:47:57,418 --> 01:47:58,501 Zostałam oczyszczona. 1886 01:47:58,584 --> 01:48:01,209 Ostemplowali kartę, dali „anulowano”, widziałam. 1887 01:48:01,293 --> 01:48:04,126 Inne gazety drukują kartę z podpisem: 1888 01:48:04,209 --> 01:48:05,793 „Karta została anulowana”, 1889 01:48:05,876 --> 01:48:08,918 ale Herald Express wyciął słowo „anulowano” 1890 01:48:09,001 --> 01:48:11,709 -z tego dokumentu. -Inne gazety? 1891 01:48:11,793 --> 01:48:15,293 Tak, ale dzwonię, załatwiam, zajmiemy się tym. 1892 01:48:15,376 --> 01:48:16,418 Do kogo dzwoniłeś? 1893 01:48:16,501 --> 01:48:19,376 Do każdego reportera w zasięgu tego studia. 1894 01:48:19,459 --> 01:48:22,293 -Dlatego czekamy. -Reporterzy przyjadą tutaj? 1895 01:48:22,376 --> 01:48:24,459 Tak. Posadzimy ich z tyłu. 1896 01:48:24,543 --> 01:48:28,418 Myślisz, że wciąż kręcimy serial? Czemu nikt z was nic nie mówi? 1897 01:48:29,168 --> 01:48:30,626 Desi ma pomysł. 1898 01:48:30,709 --> 01:48:34,834 Zamierzam rozgrzać publiczność jak zawsze, 1899 01:48:34,918 --> 01:48:38,709 ale zamiast kubańskiego Pete'a i żartu o żółwiu, 1900 01:48:38,793 --> 01:48:41,001 powiem im, co się stało. 1901 01:48:41,084 --> 01:48:44,126 Wyjaśnię, że zaznaczyłaś niewłaściwe pole. 1902 01:48:44,209 --> 01:48:47,334 Pokażę im anulowany dokument, 1903 01:48:47,418 --> 01:48:49,793 a potem cię przyprowadzę, 1904 01:48:49,876 --> 01:48:53,459 żeby prasa widziała, jak cię oklaskują. 1905 01:48:57,418 --> 01:49:01,418 Panowie, czy możecie... zostawić nas na chwilę? 1906 01:49:15,084 --> 01:49:18,709 Nie powiesz tym ludziom, że zaznaczyłam niewłaściwe pole. 1907 01:49:18,793 --> 01:49:21,001 To krytyczny moment, Lucy. 1908 01:49:21,084 --> 01:49:23,043 -Jeśli mam umrzeć... -Nie umrzesz. 1909 01:49:23,126 --> 01:49:25,959 -Wolę umrzeć na stojąco. -Nie mam pojęcia, co to... 1910 01:49:26,043 --> 01:49:28,543 Nie jestem idiotką. Nie pomyliłam się. 1911 01:49:28,626 --> 01:49:31,918 -Widziałaś nagłówek. -Widać go z kosmosu. 1912 01:49:32,001 --> 01:49:35,001 Dziadek Fred wychowywał mnie od czwartego roku życia. 1913 01:49:35,084 --> 01:49:38,168 Dbał o szarych obywateli, o prawa pracowników. 1914 01:49:38,251 --> 01:49:41,918 To był hołd dla niego. Jak powiesz, że źle zaznaczyłam... 1915 01:49:42,001 --> 01:49:45,459 Dziadek Fred się mylił, Lucy! 1916 01:49:45,543 --> 01:49:49,126 Nie mówił ci o tym, jak wsadza się twojego ojca do więzienia 1917 01:49:49,209 --> 01:49:51,793 za to, że był burmistrzem. 1918 01:49:51,876 --> 01:49:55,668 Wygnali mnie do tego kraju, Lucy! 1919 01:49:55,751 --> 01:49:58,043 Uwierz mi, zaznaczyłaś niewłaściwe pole. 1920 01:50:01,001 --> 01:50:02,376 A jeśli nie będą klaskać? 1921 01:50:03,959 --> 01:50:06,793 Będą. A prasa o tym napisze. 1922 01:50:09,293 --> 01:50:11,418 Powiesz im, że zostałam oskarżona... 1923 01:50:11,501 --> 01:50:14,209 I tak rano to przeczytają. 1924 01:50:14,293 --> 01:50:17,668 Mamy na scenie przedstawicieli populacji w liczbie 200 osób. 1925 01:50:17,751 --> 01:50:19,168 Więc... Pani Rosen! 1926 01:50:20,293 --> 01:50:21,918 A jeśli mnie wybuczą? 1927 01:50:23,084 --> 01:50:24,418 Jeśli cię wybuczą... 1928 01:50:27,043 --> 01:50:31,126 to skończymy dziś wieczorem. 1929 01:50:39,084 --> 01:50:40,209 Zadzwoń do niego. 1930 01:50:41,959 --> 01:50:43,501 Powiedz im, że to dla mnie. 1931 01:50:44,709 --> 01:50:47,751 Znajdą go. Oczekuje mojego telefonu. 1932 01:50:48,751 --> 01:50:49,918 Powiedz mi, jak się połączysz. 1933 01:50:50,001 --> 01:50:51,001 Dobrze. 1934 01:51:09,584 --> 01:51:12,376 Ktoś widział, jak tu wychodzisz. 1935 01:51:17,834 --> 01:51:19,376 Właśnie mi powiedzieli. 1936 01:51:20,626 --> 01:51:22,626 Jezu, Lulu, taka czcionka? 1937 01:51:24,126 --> 01:51:25,209 I czerwony atrament. 1938 01:51:27,876 --> 01:51:30,834 Nie powinnam była zawracać ci głowy w tym tygodniu. 1939 01:51:32,293 --> 01:51:33,251 Co? 1940 01:51:35,126 --> 01:51:36,959 To nie ma teraz znaczenia. 1941 01:51:39,501 --> 01:51:42,293 To może być ostatni raz, kiedy tu jesteśmy. 1942 01:51:47,168 --> 01:51:50,876 Lucy Ricardo jest żoną mężczyzny o sześć lat młodszego od niej, 1943 01:51:50,959 --> 01:51:52,959 a Ethel jest żoną własnego dziadka. 1944 01:51:53,043 --> 01:51:57,084 Podstawowym założeniem nieustających żartów jest fakt, 1945 01:51:57,168 --> 01:51:59,501 że nie jestem dla niego dość ładna. 1946 01:52:02,209 --> 01:52:06,209 Dopadło mnie to w najgorszym możliwym momencie. 1947 01:52:13,584 --> 01:52:15,709 To była wystrzałowa sukienka. 1948 01:52:20,084 --> 01:52:21,626 Chcecie być tu same? 1949 01:52:21,709 --> 01:52:22,751 -Nie. -Tak. 1950 01:52:32,168 --> 01:52:33,376 Jesteś moją bohaterką. 1951 01:52:35,918 --> 01:52:37,834 Zależy mi na tym, by to miało sens. 1952 01:52:39,543 --> 01:52:42,043 Zależy mi na tym, co zabawne. 1953 01:52:42,126 --> 01:52:43,668 Raczej nie zależy mi 1954 01:52:43,751 --> 01:52:46,751 na kobiecej perspektywie nowego pokolenia. 1955 01:52:48,251 --> 01:52:49,459 Zależy mi na tobie. 1956 01:52:52,084 --> 01:52:54,709 Chciałbym, żeby ktoś mi przynosił śniadanie. 1957 01:52:55,584 --> 01:52:58,376 Nie o tym rozmawiałyśmy. 1958 01:52:58,459 --> 01:53:01,293 Asystentka nie przynosi ci codziennie śniadania? 1959 01:53:01,376 --> 01:53:02,959 -Przynosi. -W porządku. 1960 01:53:03,043 --> 01:53:04,626 Ale nie francuskie tosty. 1961 01:53:04,709 --> 01:53:06,043 Zajmiemy się tym. 1962 01:53:06,126 --> 01:53:09,376 Wyszedłem tutaj, by odwrócić twoją uwagę jakimś nonsensem, 1963 01:53:09,459 --> 01:53:11,876 ale zakładam, że one były szybsze. 1964 01:53:11,959 --> 01:53:15,501 Viv nie lubi żartów z tego, że Ethel jest nieatrakcyjna. 1965 01:53:15,584 --> 01:53:18,668 Wszyscy w zasięgu jej głosu to wiedzą. 1966 01:53:18,751 --> 01:53:20,501 Powiedziałam, co czułam. 1967 01:53:20,584 --> 01:53:24,043 Mówisz to, co czujesz od pierwszego dnia pracy. 1968 01:53:24,876 --> 01:53:27,543 To nie tak, że nagle dałaś wyraz swoim uczuciom. 1969 01:53:30,001 --> 01:53:31,168 Wiecie co, 1970 01:53:33,584 --> 01:53:34,668 miłe panie? 1971 01:53:38,168 --> 01:53:40,376 Coś umiera w człowieku, 1972 01:53:41,959 --> 01:53:44,543 po prostu... umiera, 1973 01:53:46,209 --> 01:53:49,043 gdy po raz pierwszy słyszy, jak nazywają go starym. 1974 01:53:53,293 --> 01:53:57,251 Tak więc w sprawie Jessa, Boba i Madelyn 1975 01:53:57,334 --> 01:53:59,709 piszących dowcipy o Ethel, jestem... 1976 01:53:59,793 --> 01:54:00,834 obojętny. 1977 01:54:01,918 --> 01:54:03,084 Wy dwoje jesteście... 1978 01:54:06,418 --> 01:54:07,459 dobrymi aktorami. 1979 01:54:10,959 --> 01:54:13,001 To zaszczyt z wami pracować. 1980 01:54:13,084 --> 01:54:16,709 -Teraz mnie przerażasz. -Właśnie miałam to powiedzieć. 1981 01:54:16,793 --> 01:54:19,418 Desi powie publiczności. Zaprosił prasę. 1982 01:54:19,501 --> 01:54:21,959 Wierzy, że publiczność zaakceptuje prawdę 1983 01:54:22,043 --> 01:54:24,959 i wyrazi swoje poparcie, a prasa o tym napisze. 1984 01:54:30,459 --> 01:54:32,626 Ja tego nie widzę. 1985 01:54:32,709 --> 01:54:35,918 Przepraszam. Pan Arnaz jest gotowy, zaczynamy. 1986 01:54:36,001 --> 01:54:38,293 Miałem pani przekazać. 1987 01:54:38,376 --> 01:54:39,376 Dziękuję. 1988 01:54:43,334 --> 01:54:44,459 No dobra. 1989 01:54:48,209 --> 01:54:49,459 Do zobaczenia. 1990 01:54:53,459 --> 01:54:54,709 Powodzenia. 1991 01:54:54,793 --> 01:54:56,376 Powodzenia. 1992 01:55:00,168 --> 01:55:01,168 Lucy. 1993 01:55:03,376 --> 01:55:06,918 Scena z kolacją jest bezsprzecznie lepsza. 1994 01:55:28,501 --> 01:55:31,126 PROSIMY O CISZĘ 1995 01:55:31,209 --> 01:55:33,209 A teraz, panie i panowie, 1996 01:55:33,293 --> 01:55:36,626 powitajmy gorąco jedną z gwiazd Kocham Lucy. 1997 01:55:36,709 --> 01:55:41,959 Znacie go jako Ricky'ego Ricardo, oto Desi Arnaz! 1998 01:55:43,334 --> 01:55:45,501 Dziękuję. 1999 01:55:51,626 --> 01:55:53,584 Dziękuję bardzo. 2000 01:55:53,668 --> 01:55:56,876 Zazwyczaj w tym momencie rozgrzewam publiczność. 2001 01:55:56,959 --> 01:55:59,334 Opowiadam stary dowcip o żółwiu 2002 01:55:59,418 --> 01:56:02,084 i zwracam uwagę na nasz przełomowy system kamer, 2003 01:56:02,168 --> 01:56:05,293 który pozwala wam bez przeszkód oglądać program, 2004 01:56:05,376 --> 01:56:08,584 a potem przedstawiam resztę obsady. 2005 01:56:08,668 --> 01:56:11,168 Nie zrobię tego dziś wieczorem. Oto dlaczego. 2006 01:56:12,793 --> 01:56:16,168 W zeszłym tygodniu moja żona, Lucille Ball, 2007 01:56:16,251 --> 01:56:19,626 została poproszona o złożenie zeznań na zamkniętym zebraniu 2008 01:56:19,709 --> 01:56:23,084 Komisji do spraw Działalności Antyamerykańskiej. 2009 01:56:25,168 --> 01:56:28,043 Tak, to kongresmeni, którzy badają komunizm. 2010 01:56:29,001 --> 01:56:32,376 Po godzinach składania zeznań komisja stwierdziła 2011 01:56:32,459 --> 01:56:33,959 jednoznacznie, 2012 01:56:34,043 --> 01:56:38,543 że Lucy nie była i w żaden sposób nie jest związana z Partią Komunistyczną. 2013 01:56:38,626 --> 01:56:40,918 Więc wszystko jest w porządku, prawda? 2014 01:56:41,459 --> 01:56:42,668 Nie. 2015 01:56:42,751 --> 01:56:45,834 Oto nagłówek z wieczornego wydania 2016 01:56:45,918 --> 01:56:47,251 Herald Express. 2017 01:57:02,543 --> 01:57:07,793 Wykonałem kilka telefonów. Zadzwoniłem do redaktora Herald Express. 2018 01:57:07,876 --> 01:57:10,334 Zadzwoniłem do przewodniczącego komisji. 2019 01:57:10,418 --> 01:57:13,001 Zadzwoniłem do wszystkich członków komisji. 2020 01:57:13,084 --> 01:57:17,584 Wykonałem jeszcze jeden telefon do kogoś, kto nadal jest na linii. 2021 01:57:17,668 --> 01:57:18,793 Dziękuję. 2022 01:57:18,876 --> 01:57:21,584 -Jest pan tam jeszcze? -Tak. 2023 01:57:22,126 --> 01:57:24,918 Stoję teraz przed publicznością w studiu 2024 01:57:25,001 --> 01:57:27,168 w Hollywood w Kalifornii 2025 01:57:27,251 --> 01:57:30,126 -i jest z nami kilku dziennikarzy. -Rozumiem. 2026 01:57:32,084 --> 01:57:36,709 Chcemy wiedzieć, czy FBI prowadzi jakąś sprawę przeciwko Lucy? 2027 01:57:36,793 --> 01:57:41,334 Czy FBI ma jakiekolwiek dowody popełnienia przestępstwa? 2028 01:57:41,418 --> 01:57:44,251 Czy FBI ma jakiekolwiek powody, by sądzić, 2029 01:57:44,334 --> 01:57:47,543 że Lucille Ball jest komunistką? 2030 01:57:47,626 --> 01:57:51,376 Nie, żadnych. Została oczyszczona w 100%. 2031 01:57:52,168 --> 01:57:55,668 Dziękuję. Jeszcze jedna sprawa. Proszę podać swoje nazwisko. 2032 01:57:55,751 --> 01:57:57,626 Mówi J. Edgar Hoover. 2033 01:57:58,626 --> 01:58:00,751 Dziękuję panu, życzę miłego wieczoru. 2034 01:58:07,584 --> 01:58:11,459 Panie i panowie, powitajcie moją żonę 2035 01:58:11,543 --> 01:58:14,251 i gwiazdę Kocham Lucy, Lucille Ball. 2036 01:58:47,918 --> 01:58:49,876 Bawcie się dobrze! 2037 01:59:08,043 --> 01:59:10,543 -To już koniec! -Dziękuję. 2038 01:59:10,626 --> 01:59:12,251 -To koniec. -Dziękuję. 2039 01:59:12,334 --> 01:59:15,168 -Kochają cię. -A ja ciebie. 2040 01:59:15,709 --> 01:59:19,001 Nikt już nie będzie z tobą zadzierać, Lucy. 2041 01:59:19,084 --> 01:59:21,626 -Myślałem, że mnie wybuczą. -Nie. 2042 01:59:21,709 --> 01:59:25,209 -Chcesz dalej grać? -Zdradzasz mnie? 2043 01:59:25,293 --> 01:59:27,918 -Co? -Pytam, czy mnie zdradzasz. 2044 01:59:28,001 --> 01:59:29,501 -Czy to żart? -Nie. 2045 01:59:30,584 --> 01:59:31,709 Nie, nie zdradzam. 2046 01:59:31,793 --> 01:59:34,418 Kiedy wychodzisz, grasz w karty na łodzi? 2047 01:59:34,501 --> 01:59:36,126 -Tak. -Nie byłeś z nikim innym? 2048 01:59:36,209 --> 01:59:38,709 -Co się z tobą dzieje? -Nie mydl mi oczu. 2049 01:59:38,793 --> 01:59:42,376 Skąd to się wzięło? Przed chwilą bili ci brawa. 2050 01:59:42,459 --> 01:59:44,501 -Pisali prawdę, prawda? -Lucy... 2051 01:59:44,584 --> 01:59:46,626 Tylko zdjęcie dali nie to. 2052 01:59:46,709 --> 01:59:48,709 -Pisali prawdę? -Lucy... 2053 01:59:48,793 --> 01:59:50,626 Napisali prawdę? 2054 01:59:50,709 --> 01:59:55,209 Jezu Chryste, właśnie udowodniłem, że Herald Express pisze kłamstwa. 2055 01:59:55,293 --> 01:59:57,584 Myślisz, że Confidential... 2056 01:59:57,668 --> 01:59:59,543 Zaraz zaczynamy show. 2057 02:00:00,459 --> 02:00:01,543 -Mów. -Czemu myślisz, 2058 02:00:01,626 --> 02:00:06,626 abstrahując od tego szmatławca, że cię zdradziłem? 2059 02:00:11,084 --> 02:00:13,251 To twoja szminka. 2060 02:00:13,334 --> 02:00:16,168 Pamiętasz? Pocałowałaś mnie na początku tygodnia, 2061 02:00:16,251 --> 02:00:18,709 a potem wytarłaś ją moją chusteczką. 2062 02:00:18,793 --> 02:00:21,626 Powiedziałaś, że nigdy tego nie robiłaś. 2063 02:00:21,709 --> 02:00:24,876 -To prawda. -Więc o czym, do diabła, mówimy? 2064 02:00:26,001 --> 02:00:27,501 To moja szminka. 2065 02:00:43,334 --> 02:00:45,626 To tylko dziewczyny na telefon. 2066 02:00:49,584 --> 02:00:50,876 Prostytutki. 2067 02:00:57,834 --> 02:00:59,709 To nic nie znaczy, Lucy. 2068 02:01:01,168 --> 02:01:03,293 Posłuchaj, Lucy, to nic nie znaczy... 2069 02:01:03,376 --> 02:01:04,793 Zaczynajmy, dobra? 2070 02:01:04,876 --> 02:01:07,834 Zapomnijmy o tym na pół godziny. Tak? 2071 02:01:08,501 --> 02:01:10,543 Jim, chodźmy. 2072 02:01:10,626 --> 02:01:13,251 -Lepiej już nie będzie. -Przyjąłem. 2073 02:01:13,334 --> 02:01:15,501 -W porządku. -Zaczynajmy. 2074 02:01:15,584 --> 02:01:18,501 -To są miejsca dla sceny A. -Scena A. 2075 02:01:18,584 --> 02:01:20,834 Zajmijcie swoje miejsca. 2076 02:01:23,168 --> 02:01:25,126 W porządku. Dzwonek. 2077 02:01:25,501 --> 02:01:28,251 Cisza. Dzwonek. 2078 02:01:28,334 --> 02:01:30,209 Kręcimy. Cisza. 2079 02:01:30,293 --> 02:01:31,959 -Dźwięk. -Jest dźwięk. 2080 02:01:32,043 --> 02:01:33,376 W zapisie. 2081 02:01:33,459 --> 02:01:34,584 Kamera B. 2082 02:01:34,668 --> 02:01:37,834 Gotowi, cisza i akcja. 2083 02:01:39,001 --> 02:01:41,001 Występ tego wieczoru był świetny. 2084 02:01:41,084 --> 02:01:44,126 Zrobiliśmy obie wersje otwarcia, 2085 02:01:44,209 --> 02:01:46,293 ale to oryginalna wersja trafiła na antenę. 2086 02:01:46,376 --> 02:01:47,584 Ze wszystkimi imionami. 2087 02:01:47,668 --> 02:01:50,418 Musieliście dostać kopię tej drugiej, 2088 02:01:51,168 --> 02:01:52,626 bo najpierw pytaliście o... 2089 02:01:52,709 --> 02:01:55,709 Żeby było jasne, wygrałem zakład z Desim. 2090 02:01:55,793 --> 02:01:58,418 CBS nie pozwoliło nam użyć słowa „ciąża”. 2091 02:01:59,501 --> 02:02:01,668 Ale narodziny małego Ricky'ego 2092 02:02:01,751 --> 02:02:04,918 znów pobiły rekordy oglądalności. 2093 02:02:05,959 --> 02:02:07,126 Wasze pierwsze pytanie? 2094 02:02:07,209 --> 02:02:11,751 Pytaliście, dlaczego Lucy zaniemówiła, gdy robiliśmy alternatywną wersję. 2095 02:02:11,834 --> 02:02:14,876 Najpierw robiliśmy wersję Lucy... 2096 02:02:14,959 --> 02:02:16,543 Grała fragment z kwiatami, 2097 02:02:16,626 --> 02:02:19,251 którego nie mogliśmy użyć, bo scena była za długa. 2098 02:02:27,834 --> 02:02:31,876 Bierze dzban i nalewa wodę do wazonu... 2099 02:02:31,959 --> 02:02:34,668 Więc wszystkie kwiaty wypływają na powierzchnię. 2100 02:02:44,126 --> 02:02:47,543 Chyba po prostu przez chwilę zagubiła się we własnej głowie. 2101 02:02:47,626 --> 02:02:49,376 Nie pamiętam, co miała mówić. 2102 02:02:49,459 --> 02:02:52,084 To chyba jedyny raz, kiedy zapomniała kwestii. 2103 02:02:52,168 --> 02:02:56,626 Nie pamiętam pierwszej kwestii, ale musieliśmy ją powtórzyć. 2104 02:02:56,709 --> 02:02:58,334 To była kwestia Desiego. 2105 02:02:58,418 --> 02:03:00,543 Nowy tekst, który zaproponowała Lucy. 2106 02:03:01,584 --> 02:03:03,209 Co miał powiedzieć? 2107 02:03:03,293 --> 02:03:06,668 Lucy, już jestem! 2108 02:03:35,501 --> 02:03:39,959 -Przepraszam, zamyśliłam się. -W porządku, cięcie. Zrobimy powtórkę. 2109 02:03:40,043 --> 02:03:44,084 Nie zrobiliśmy już kolejnego ujęcia alternatywnego początku. 2110 02:03:44,168 --> 02:03:46,043 Lucy po prostu chciała iść dalej. 2111 02:04:00,543 --> 02:04:01,918 Zgadnij, kto to. 2112 02:04:02,834 --> 02:04:05,418 Bill? Sam? 2113 02:04:05,501 --> 02:04:07,293 -Pat? -Nie. 2114 02:04:08,168 --> 02:04:11,126 Pedro? Pablo? 2115 02:04:11,209 --> 02:04:13,793 -Jose? -Nie, to ja! 2116 02:04:14,584 --> 02:04:16,293 Tak, oczywiście. 2117 02:04:17,543 --> 02:04:19,251 Bardzo śmieszne. 2118 02:04:20,501 --> 02:04:22,876 Ktoś będzie na kolacji? Kto? 2119 02:04:22,959 --> 02:04:26,751 -Podobają ci się nowe szklanki? -Kto będzie na kolacji? 2120 02:04:26,834 --> 02:04:29,334 Czy stół nie wygląda pięknie? 2121 02:04:29,418 --> 02:04:32,543 -Lucy, kto to? -Tacy jedni. 2122 02:04:33,293 --> 02:04:36,834 3 marca 1960 roku Lucy złożyła pozew o rozwód. 2123 02:04:36,918 --> 02:04:42,876 To był poranek po ich ostatnim wspólnym występie. 2124 02:06:45,626 --> 02:06:51,584 LUCI I DESI 2125 02:11:06,043 --> 02:11:08,043 Napisy: Anna Kurzajczyk 2126 02:11:08,126 --> 02:11:10,126 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska