1 00:00:26,583 --> 00:00:27,541 Czym mogę służyć? 2 00:00:28,291 --> 00:00:30,166 Szukamy dziewczyny i wiedźmina. 3 00:00:30,166 --> 00:00:32,791 Ona ma popielate włosy i szlachetne rysy. 4 00:00:32,791 --> 00:00:34,833 On to pieniacki, zbielały brutal. 5 00:00:35,583 --> 00:00:39,666 Pan Rience sowicie skompensuje ustalenia o ich miejscu pobytu. 6 00:00:43,083 --> 00:00:44,625 Zapłacimy za informacje. 7 00:01:09,750 --> 00:01:11,083 Odsuń się, profesorku. 8 00:01:44,000 --> 00:01:47,375 Zaklinam cię, łaskawy panie... 9 00:02:01,833 --> 00:02:08,708 WIEDŹMIN 10 00:02:17,375 --> 00:02:18,833 Miły przyjacielu, 11 00:02:18,833 --> 00:02:21,416 nasz pobyt w Kaer Morhen dowiódł jednego: 12 00:02:21,416 --> 00:02:24,000 świat zmienia się na naszych oczach. 13 00:02:24,875 --> 00:02:29,125 Mijają dni, ale zagrożenia się nie kończą. Atakują szybko i wściekle. 14 00:02:30,791 --> 00:02:33,708 Zastanawiam się, czy kiedyś przestaniemy uciekać. 15 00:02:37,416 --> 00:02:38,791 Za twoją dyskrecję. 16 00:02:38,791 --> 00:02:39,708 Dziękuję. 17 00:02:55,125 --> 00:02:57,458 Nawiedza nas jeszcze jedna zjawa. 18 00:02:58,333 --> 00:02:59,666 Tego, co ci uczyniłam. 19 00:03:01,083 --> 00:03:02,500 Nie zmienię przeszłości, 20 00:03:03,291 --> 00:03:07,291 ale zrobię wszystko, by pomóc Ciri rozwinąć magiczne moce. 21 00:03:07,875 --> 00:03:09,416 Pomogę ją ochronić. 22 00:03:14,916 --> 00:03:19,250 Może kiedy tego dowiodę, uda nam się odbudować wzajemne zaufanie. 23 00:03:20,375 --> 00:03:22,958 Tymczasem życz Ciri powodzenia. 24 00:03:23,916 --> 00:03:26,750 Wszystkich nas czeka długa droga. 25 00:03:27,458 --> 00:03:29,416 Twoja przyjaciółka, Yennefer. 26 00:03:33,416 --> 00:03:35,500 Od tego zaczynałam z Tissaią. 27 00:03:43,666 --> 00:03:44,666 Spróbuj. 28 00:03:46,208 --> 00:03:49,208 Miły przyjacielu, choć uparcie milczysz, 29 00:03:49,208 --> 00:03:52,583 wiem, że zastanawiasz się, jak idzie szkolenie Ciri. 30 00:03:53,083 --> 00:03:55,750 Ma wielki potencjał, ale brakuje jej talentu. 31 00:04:01,583 --> 00:04:03,625 Z czasem to się zmieni. 32 00:04:04,375 --> 00:04:06,916 Pewnego dnia wyczaruje coś smaczniejszego 33 00:04:06,916 --> 00:04:09,250 od kalmarów, które właśnie niesiesz. 34 00:04:09,750 --> 00:04:12,166 Twoja przyjaciółka, Yennefer. 35 00:04:13,166 --> 00:04:14,958 Skup się na oddechu. 36 00:04:16,625 --> 00:04:18,083 Oddychaj stąd. Dobrze? 37 00:04:26,708 --> 00:04:27,708 Znowu to samo. 38 00:04:32,666 --> 00:04:34,375 Ciri, Yennefer, ruszamy! 39 00:04:37,166 --> 00:04:38,041 Szybko! 40 00:04:38,041 --> 00:04:39,000 Stać! 41 00:04:40,250 --> 00:04:41,416 Ruszać się, już! 42 00:04:45,125 --> 00:04:47,958 Znowu nam uciekli! Dokąd spieprzyli? 43 00:04:48,958 --> 00:04:50,083 Puśćcie to z dymem! 44 00:05:23,125 --> 00:05:24,416 Za twoją dyskrecję. 45 00:05:51,833 --> 00:05:52,958 To było genialne. 46 00:05:55,750 --> 00:05:58,708 Miły przyjacielu, widzę, że ciebie i Ciri 47 00:05:58,708 --> 00:06:00,750 cieszy nasz czwarty już dom. 48 00:06:00,750 --> 00:06:03,208 Cudownie, że spędzacie razem tyle czasu. 49 00:06:05,083 --> 00:06:09,666 Muszę ci przypomnieć, że prosiłeś, wróć, błagałeś, abym nauczyła ją magii. 50 00:06:10,583 --> 00:06:13,875 W tym celu proszę cię, abyś oszczędzał jej energię. 51 00:06:14,500 --> 00:06:17,625 Poza tym mniej mięsa, więcej wina. 52 00:06:18,208 --> 00:06:19,083 Yennefer. 53 00:06:21,041 --> 00:06:23,125 Powtórki są kluczem do sukcesu. 54 00:06:50,250 --> 00:06:52,291 Dasz radę. Nie poddawaj się. 55 00:07:16,791 --> 00:07:18,333 Trzymać się razem! Szybko! 56 00:07:18,333 --> 00:07:20,125 To tylko wieśniacy. 57 00:07:20,125 --> 00:07:21,250 Ruszajmy. 58 00:08:08,708 --> 00:08:09,666 Yarpen! 59 00:08:09,666 --> 00:08:12,125 Chcecie się ukryć, to ufarbuj te szkuty. 60 00:08:12,125 --> 00:08:14,000 Czarnego Wilka nikt nie szuka. 61 00:08:14,000 --> 00:08:16,875 - Witaj, przyjacielu. - Nie zniszczcie mi chaty! 62 00:08:17,833 --> 00:08:20,166 Oczekuję zapłaty za dyskrecję! 63 00:08:45,000 --> 00:08:46,166 Miły przyjacielu, 64 00:08:46,166 --> 00:08:49,625 trafiliśmy na takie odludzie, że moglibyśmy tu zostać. 65 00:08:51,041 --> 00:08:52,541 Jak o tym pomyślę, 66 00:08:53,208 --> 00:08:54,625 to nie brzmi aż tak źle. 67 00:08:55,750 --> 00:08:58,833 Wrócimy do lekcji magii przed roztopami, obiecuję. 68 00:08:58,833 --> 00:09:01,041 Na razie Ciri zasłużyła na przerwę. 69 00:09:02,625 --> 00:09:03,916 Może my również? 70 00:09:07,708 --> 00:09:09,958 Twoja przyjaciółka, Yennefer. 71 00:09:09,958 --> 00:09:12,250 - Jeszcze raz. Gotowa? Noga... - Dobrze. 72 00:09:24,708 --> 00:09:27,333 Potrafię wyczuć twoje myśli, Geralt. 73 00:09:27,333 --> 00:09:30,541 Chciałeś zjeść ze mną kolację, odkąd tu przybyliśmy. 74 00:09:31,375 --> 00:09:32,208 Czyżby? 75 00:09:33,125 --> 00:09:36,625 Nie, ale zajrzałam przez okno i masz więcej wina. 76 00:09:36,625 --> 00:09:38,500 Będę nalegać na dolewkę. 77 00:10:02,625 --> 00:10:03,458 Dziękuję. 78 00:10:10,833 --> 00:10:11,916 Idealnie. 79 00:10:22,375 --> 00:10:23,541 Ciri gotowała. 80 00:10:23,541 --> 00:10:24,625 Otwórz buzię. 81 00:10:29,375 --> 00:10:31,416 Geralt uwielbia rzodkiew. 82 00:10:39,500 --> 00:10:40,333 Czekaj. 83 00:10:40,916 --> 00:10:41,750 Dziękuję. 84 00:10:45,000 --> 00:10:47,208 - Położę się już. - W porządku. 85 00:10:47,750 --> 00:10:49,416 - Dobrej nocy. - Dobrej nocy. 86 00:11:09,833 --> 00:11:10,708 Dobranoc. 87 00:11:18,625 --> 00:11:19,500 Dobranoc. 88 00:11:48,000 --> 00:11:49,375 Magia wody jest trudna. 89 00:11:49,375 --> 00:11:52,125 To samo mówiłaś o magii ziemi i powietrza. 90 00:11:52,125 --> 00:11:54,416 Nigdy nie widziałam takiej mocy jak twoja. 91 00:11:55,250 --> 00:11:56,958 To utrudnia sprawę nam obu. 92 00:11:58,500 --> 00:12:00,041 Wystarczy na dzisiaj. 93 00:12:03,625 --> 00:12:06,541 Zawaliłam każdy inny rodzaj magii, 94 00:12:07,041 --> 00:12:09,458 więc z magią ognia gorzej nie będzie. 95 00:12:11,750 --> 00:12:12,958 Pamiętaj o Riensie. 96 00:12:14,625 --> 00:12:16,166 O jego spojrzeniu. 97 00:12:16,166 --> 00:12:17,791 Magia musi mieć źródło. 98 00:12:18,291 --> 00:12:20,291 Źródłem magii ognia jesteś ty. 99 00:12:20,791 --> 00:12:23,125 Odbiera coś, czego nie da się odzyskać. 100 00:12:23,916 --> 00:12:25,000 Jak z twoją magią? 101 00:12:26,083 --> 00:12:26,916 Tak. 102 00:12:28,083 --> 00:12:29,750 Ale magia to nie wszystko. 103 00:12:32,416 --> 00:12:33,916 Teraz tak mówisz, 104 00:12:34,833 --> 00:12:37,083 ale byłaś gotowa mnie za nią wymienić. 105 00:12:37,625 --> 00:12:40,875 Prawie oddałaś mnie Voleth Meir. Mogłaś stracić Geralta. 106 00:12:40,875 --> 00:12:41,791 Wiem. 107 00:12:43,125 --> 00:12:45,166 Więc dlaczego to zrobiłaś? 108 00:12:46,750 --> 00:12:48,125 Bo się poddałam. 109 00:12:51,750 --> 00:12:53,666 Więcej nie powtórzę tego błędu. 110 00:13:03,000 --> 00:13:06,208 Nie mam więcej, Wiewiórki napadły na konwój Henselta. 111 00:13:07,791 --> 00:13:10,500 Patrzcie, ziemniory wielkości jaj gnoma. 112 00:13:10,500 --> 00:13:12,708 Wasz konwój też zaatakowały? 113 00:13:13,500 --> 00:13:15,333 Tylko by, kurwa, spróbowały. 114 00:13:15,875 --> 00:13:18,500 Elfy mają zatarg z królami, nie z nami. 115 00:13:18,500 --> 00:13:21,583 Urabiają Północ dla wielkiego fiuta Nilfgaardu. 116 00:13:22,250 --> 00:13:25,541 Nilfgaard dał im schronienie, więc dla niego walczą. 117 00:13:26,625 --> 00:13:29,541 Czego ludzie nie zrobią, gdy dostaną drugą szansę. 118 00:13:34,625 --> 00:13:35,583 Chwila. 119 00:13:36,458 --> 00:13:37,375 Chwila moment. 120 00:13:37,958 --> 00:13:39,250 Znowu się dupczycie? 121 00:13:40,166 --> 00:13:41,666 Subtelny jesteś, Yarpen. 122 00:13:42,750 --> 00:13:44,125 Nikt cię nie wini. 123 00:13:44,125 --> 00:13:45,750 Nadchodzi wiosna. 124 00:13:45,750 --> 00:13:47,916 Świat budzi się do życia. 125 00:13:48,583 --> 00:13:51,541 W dolinie będzie festyn na Belleteyn. Powinnaś pójść. 126 00:13:51,541 --> 00:13:52,583 Chętnie. 127 00:13:52,583 --> 00:13:54,416 - To niebezpieczne. - Zły pomysł. 128 00:13:55,125 --> 00:13:57,083 Od dawna nikt o mnie nie pytał. 129 00:13:57,083 --> 00:13:59,083 Wszyscy będą przebrani. 130 00:14:00,541 --> 00:14:03,541 No i... urodziłam się w Belleteyn. 131 00:14:03,541 --> 00:14:06,416 Mogliby cię wybrać Majową Królową. 132 00:14:06,416 --> 00:14:09,500 Ale moja siostrzenica zapuściła w tym roku zacną brodę. 133 00:14:12,500 --> 00:14:13,833 Weź się zgódź! 134 00:14:14,541 --> 00:14:17,166 Najwyższy, kurwa, czas na odwilż. 135 00:14:19,041 --> 00:14:20,541 Nic mi nie będzie. 136 00:14:54,375 --> 00:14:57,083 Ciekawe, jak ci się spodoba najnowszy zwierzak. 137 00:15:07,458 --> 00:15:08,750 Co to za stwór? 138 00:15:10,791 --> 00:15:13,708 Powinienem był cię ostrzec, elfi kundlu. 139 00:15:14,333 --> 00:15:19,041 Tego ogarokaraczana wytresowano, by wyczuwał waszą rasę z daleka. 140 00:15:19,625 --> 00:15:21,708 W takim razie dobrze trafiłem. 141 00:15:22,916 --> 00:15:24,041 Pokaż się. 142 00:15:24,625 --> 00:15:27,833 Albo go wypuszczę i zeżre cię na kolację. 143 00:15:31,625 --> 00:15:34,000 Muszę znaleźć dziewczynę z elfią krwią. 144 00:15:36,083 --> 00:15:38,416 Wystarczy mu zapach. 145 00:15:38,416 --> 00:15:40,625 Kosmyk włosów, kawałek odzienia. 146 00:15:40,625 --> 00:15:42,166 Mam coś lepszego. 147 00:15:47,416 --> 00:15:49,416 Odłóż to cholerstwo! 148 00:15:56,083 --> 00:15:57,041 Ile? 149 00:16:11,000 --> 00:16:14,166 Gage, zabierz najlepszych wojowników do Mariboru. 150 00:16:14,166 --> 00:16:17,083 Filavandrelu, pojedziesz do Caed Dhu. 151 00:16:18,125 --> 00:16:19,125 Ona tam jest. 152 00:16:19,833 --> 00:16:22,958 Ktoś ją widział czy ścigamy kolejne pogłoski? 153 00:16:22,958 --> 00:16:26,958 Nie wiemy, czy Cirilla jest Starszej Krwi. 154 00:16:26,958 --> 00:16:30,708 Opieramy się na słowach jakiegoś czarodzieja, 155 00:16:31,291 --> 00:16:32,875 który od razu zniknął. 156 00:16:34,208 --> 00:16:35,625 Wydałam ci rozkaz. 157 00:16:41,416 --> 00:16:45,041 Chcę zabić ich wszystkich za to, co uczynili twojemu dziecku. 158 00:16:45,750 --> 00:16:46,666 Naszej nadziei. 159 00:16:47,500 --> 00:16:50,250 Ale siostro, to nie wystarczy. 160 00:16:51,500 --> 00:16:53,458 Mój cel pozostaje taki sam. 161 00:16:54,083 --> 00:16:55,708 Odnajdę Dol Blathannę. 162 00:16:55,708 --> 00:16:59,916 Ale jak? Gdzie? Elfy już nie mają tutaj schronienia. 163 00:16:59,916 --> 00:17:03,958 Z Cirillą wszystko stanie się jasne. To nasza nowa nadzieja. 164 00:17:04,875 --> 00:17:05,916 Wątpisz we mnie? 165 00:17:06,458 --> 00:17:09,041 - Wstawać! Szybko! - Odsunąć wozy! 166 00:17:09,041 --> 00:17:10,750 Inni zaczynają. 167 00:17:10,750 --> 00:17:12,250 Gallatin i Scoia’tael... 168 00:17:13,166 --> 00:17:14,000 Wrócili. 169 00:17:14,541 --> 00:17:15,541 Nie jest dobrze. 170 00:17:17,791 --> 00:17:18,666 Uzdrowiciela! 171 00:17:18,666 --> 00:17:20,541 - Pomocy! - Na pomoc! 172 00:17:27,375 --> 00:17:29,708 On nie potrzebuje niańki, 173 00:17:29,708 --> 00:17:31,500 tylko żebyś był żołnierzem. 174 00:17:35,916 --> 00:17:36,750 Kurwa. 175 00:17:38,666 --> 00:17:39,625 Potrzebował. 176 00:17:44,458 --> 00:17:47,375 Uprzedź mnie, jeśli przestaniesz wydawać broń 177 00:17:47,375 --> 00:17:50,041 i wyślesz w bój nieuzbrojone Wiewiórki. 178 00:17:50,041 --> 00:17:52,916 Już mówiłam. Dałam ci tylu ludzi, ilu mogłam. 179 00:17:52,916 --> 00:17:54,791 Oboje wiemy, że to bzdury. 180 00:17:54,791 --> 00:17:58,000 Najlepszych wysyłasz na sekretne misje chuj wie gdzie, 181 00:17:58,000 --> 00:18:00,166 a reszta zostaje tutaj 182 00:18:00,166 --> 00:18:02,416 i zgodnie z rozkazem atakuje konwoje. 183 00:18:02,416 --> 00:18:04,666 Walczą, by odzyskać nasze ziemie. 184 00:18:04,666 --> 00:18:07,875 Walczą na rozkaz kolejnego zadufanego człowieka. 185 00:18:07,875 --> 00:18:10,750 Myślisz, że obchodzi mnie ten cały Biały Płomień? 186 00:18:10,750 --> 00:18:15,000 Obchodzi mnie pełny żołądek i miejsce do spania. 187 00:18:15,000 --> 00:18:19,000 Moje plany nie zakładają umierania z powodu twojego egoizmu. 188 00:18:19,000 --> 00:18:22,375 - Plany z Nilfgaardem? - Czego nie rozumiesz? 189 00:18:22,375 --> 00:18:26,333 Jeśli Nilfgaard zdobędzie Północ, elfy będą wolne wszędzie. 190 00:18:26,875 --> 00:18:29,083 Cały Kontynent będzie Dol Blathanną. 191 00:18:29,083 --> 00:18:32,000 Już próbowaliśmy dzielić się Kontynentem. 192 00:18:33,041 --> 00:18:37,125 Jeśli ma dojść do kolejnej zgłady, tym razem padnie na ludzi. 193 00:18:41,125 --> 00:18:45,125 Wciąż rozprawiasz o dawnych czasach i przepowiedniach. 194 00:18:45,916 --> 00:18:48,500 Nie wiem, czego tyle szukasz, 195 00:18:48,500 --> 00:18:50,666 ale jeśli chcesz, by elfy przeżyły, 196 00:18:52,000 --> 00:18:53,000 to czekamy tutaj. 197 00:19:04,083 --> 00:19:06,458 Obiecałeś mi księżniczkę. 198 00:19:06,458 --> 00:19:10,166 Dzięki Tissai de Vries wiedzą o niej wszyscy królowie. 199 00:19:10,166 --> 00:19:13,625 Źle to dla ciebie wygląda. Cirilla miała być moja. 200 00:19:13,625 --> 00:19:16,083 Odrobinę ciszej, Wasza Wysokość. 201 00:19:16,083 --> 00:19:18,041 Bo twoja ukochana coś usłyszy. 202 00:19:24,416 --> 00:19:26,916 Dawniej bycie królem coś znaczyło. 203 00:19:26,916 --> 00:19:29,500 Minęło pół roku, a ty ile zdziałałeś? 204 00:19:29,500 --> 00:19:31,250 Same wymówki, wydatki 205 00:19:31,250 --> 00:19:34,166 i żadnej księżniczki, z którą chciałeś mnie ożenić. 206 00:19:34,666 --> 00:19:37,583 Panie, naszą uwagę pochłaniają Wiewiórki. 207 00:19:37,583 --> 00:19:39,166 Kolejne wymówki. 208 00:19:39,166 --> 00:19:41,416 Nawet mi nie mów o tych śmieciach. 209 00:19:41,416 --> 00:19:44,000 Winią nas za śmierć jakiegoś durnego dzieciaka? 210 00:19:46,125 --> 00:19:47,583 To nie byliśmy my? 211 00:19:50,875 --> 00:19:53,875 Masz największą armię i sieć szpiegów na Północy. 212 00:19:54,458 --> 00:19:58,541 - Rządzisz najpotężniejszym królestwem. - I co z tego mam? 213 00:19:59,583 --> 00:20:01,833 Nie potrafisz znaleźć jednej dziewczyny. 214 00:20:01,833 --> 00:20:06,625 Nie. Czas na zmianę. Wyślę mojego najlepszego człowieka. 215 00:20:06,625 --> 00:20:08,125 Jemu mogę zaufać. 216 00:20:08,708 --> 00:20:09,750 Radowidzie! 217 00:20:11,416 --> 00:20:12,250 Słucham? 218 00:20:22,291 --> 00:20:24,375 Młodszy brat króla? 219 00:20:26,041 --> 00:20:29,041 Mamy niańczyć kolejnego królewskiego wypierdka? 220 00:20:30,000 --> 00:20:31,500 To wszystko na pokaz. 221 00:20:32,166 --> 00:20:35,583 Vizimir musi przypomnieć wszystkim, kto nosi koronę. 222 00:20:36,083 --> 00:20:38,041 Nosi ją dzięki nam. 223 00:20:39,833 --> 00:20:42,625 Na bogów, za długo to robimy. 224 00:20:43,250 --> 00:20:44,333 Skądże znowu. 225 00:20:44,833 --> 00:20:46,750 Nasz sojusz, choć wiekowy, 226 00:20:47,916 --> 00:20:49,125 dodaje nam młodości. 227 00:20:50,500 --> 00:20:54,083 Jeśli chodzi o księcia Wypierdka... 228 00:20:54,833 --> 00:20:56,333 skała, pergamin, sztylet. 229 00:20:57,333 --> 00:20:58,458 Wykluczone. 230 00:20:58,458 --> 00:21:01,875 To ja miesiąc temu uwiodłem lyrijską baronową, 231 00:21:01,875 --> 00:21:04,500 a jej jedynym sekretem był syfilis. 232 00:21:04,500 --> 00:21:08,458 I to ma być gorsze niż mój tydzień nad obsraną fosą w Temerii, 233 00:21:08,458 --> 00:21:10,375 kiedy omawiali ceny drewna? 234 00:21:13,458 --> 00:21:14,291 Niech będzie. 235 00:21:15,916 --> 00:21:19,791 Każę komuś pilnować księcia w czasie jego poszukiwań. 236 00:21:19,791 --> 00:21:21,708 Nikomu innemu nie ufamy. 237 00:21:30,291 --> 00:21:32,291 Jeśli mam to zrobić... 238 00:21:34,375 --> 00:21:37,625 po powrocie chcę być jedyną osobą od wydawania rozkazów. 239 00:21:52,208 --> 00:21:55,708 Nigdy nie byłam na obchodach Belleteyn poza Cintrą. 240 00:21:56,541 --> 00:22:00,500 Raz sir Lazlo skakał przez ognisko w pełnej zbroi. 241 00:22:04,458 --> 00:22:05,541 Co myślisz? 242 00:22:08,333 --> 00:22:11,083 Musisz zasłonić włosy i założyć maskę. 243 00:22:13,666 --> 00:22:15,916 „Pięknie wyglądasz” by cię zabiło? 244 00:22:17,166 --> 00:22:18,083 Ciri. 245 00:22:21,291 --> 00:22:23,000 Wiedziałem, że to zły pomysł. 246 00:22:37,583 --> 00:22:38,708 Pięknie wyglądasz. 247 00:23:09,291 --> 00:23:12,208 - Trzymaj się blisko. - Poszukamy namiotu z piwem? 248 00:23:14,791 --> 00:23:16,041 Czytasz mi w myślach. 249 00:23:17,041 --> 00:23:18,458 Brakowało mi tego. 250 00:23:19,041 --> 00:23:20,125 Idę potańczyć. 251 00:23:20,125 --> 00:23:21,041 Bądź ostrożna. 252 00:23:26,875 --> 00:23:30,166 Zobacz, co się dzieje, gdy pozwalamy jej się zabawić. 253 00:23:30,166 --> 00:23:34,375 Nie udawajmy, że jesteś tu wyłącznie dla niej. 254 00:23:38,250 --> 00:23:40,166 Wszystkiego najlepszego. 255 00:23:43,541 --> 00:23:44,541 Pamiętałeś. 256 00:23:45,041 --> 00:23:46,416 Niewiele zapominam. 257 00:23:48,750 --> 00:23:50,958 Więc pamiętasz nasze szczęśliwe noce? 258 00:23:51,916 --> 00:23:53,041 Po dżinnie. 259 00:23:56,708 --> 00:23:58,291 Bibliotekę w Kovirze. 260 00:24:00,708 --> 00:24:02,333 Wcale nie byliśmy cicho. 261 00:24:04,875 --> 00:24:05,875 Domek na wsi. 262 00:24:06,750 --> 00:24:07,750 W Murivel. 263 00:24:10,500 --> 00:24:13,666 Nocną przejażdżkę powozem z Ellander do Moën. 264 00:24:14,708 --> 00:24:15,916 I drogę z powrotem. 265 00:24:18,041 --> 00:24:19,375 Nie zapominaj o niej. 266 00:24:19,375 --> 00:24:23,125 Jak bym mogła? To jak zapomnieć o naszej nocy w Caingorn. 267 00:24:24,958 --> 00:24:26,250 I polowaniu na smoka. 268 00:24:28,916 --> 00:24:30,583 To były wspaniałe noce. 269 00:24:31,583 --> 00:24:33,708 - Ale poranki... - Były samotne. 270 00:24:35,875 --> 00:24:37,833 Często wychodziłaś przed świtem. 271 00:24:37,833 --> 00:24:38,916 Albo ty. 272 00:24:42,708 --> 00:24:44,708 Wiem, dlaczego ja odeszłam, a ty? 273 00:24:47,416 --> 00:24:49,541 Bałeś się, co będzie, jeśli się postaramy? 274 00:24:57,166 --> 00:24:59,833 Nie byłem pewien, czy sam tego chciałem, 275 00:25:01,000 --> 00:25:03,708 czy może działała na mnie magia dżinna. 276 00:25:06,708 --> 00:25:07,625 A teraz? 277 00:25:09,958 --> 00:25:11,291 Chodźmy do labiryntu! 278 00:25:12,875 --> 00:25:13,791 Chodźcie. 279 00:25:21,625 --> 00:25:22,458 Chodźcie! 280 00:26:29,833 --> 00:26:30,666 Ciri. 281 00:26:33,666 --> 00:26:34,541 Ciri! 282 00:26:35,833 --> 00:26:36,666 Ciri! 283 00:26:37,583 --> 00:26:38,416 Ciri! 284 00:26:41,625 --> 00:26:42,500 Ciri! 285 00:26:43,875 --> 00:26:44,916 Yennefer! 286 00:26:46,500 --> 00:26:47,333 Geralt! 287 00:26:52,000 --> 00:26:52,833 Geralt! 288 00:26:53,333 --> 00:26:54,291 Yennefer! 289 00:27:48,333 --> 00:27:49,333 Geralt! 290 00:28:14,166 --> 00:28:15,375 Znajdziemy nowy dom. 291 00:28:15,375 --> 00:28:16,583 Ten mi się podobał. 292 00:28:17,458 --> 00:28:18,291 Nam też. 293 00:28:19,916 --> 00:28:23,083 - Jak to coś nas znalazło? - Ogarokaraczan poluje na zapach. 294 00:28:23,666 --> 00:28:26,750 - Znalazł Ciri, bo ją rozpoznał. - Po zapachu? Jak? 295 00:28:26,750 --> 00:28:29,833 Vesemir mówił, że Rience ukradł jej krew z Kaer Morhen. 296 00:28:30,625 --> 00:28:32,833 Użył jej do oznaczenia zapachu. 297 00:28:32,833 --> 00:28:34,875 Czyli znajdzie nas wszędzie. 298 00:28:34,875 --> 00:28:37,458 Tak. Chyba że my znajdziemy go pierwsi. 299 00:28:37,458 --> 00:28:38,583 Wywabimy go. 300 00:28:41,333 --> 00:28:43,125 Damy mu to, czego chce. 301 00:28:45,000 --> 00:28:45,833 Mnie. 302 00:28:47,750 --> 00:28:52,083 {\an8}Wybaczcie. Nie zaprosiłbym was, gdybym wiedział, że to niebezpieczne. 303 00:28:52,083 --> 00:28:53,041 Wiemy. 304 00:28:53,583 --> 00:28:55,625 Teraz możesz nam to wynagrodzić. 305 00:28:55,625 --> 00:28:57,791 Jutro odjeżdża karawana, prawda? 306 00:28:57,791 --> 00:29:00,166 - Tak. Do Hagge. - Pójdę z tobą. 307 00:29:00,166 --> 00:29:02,125 - Sama? - Nie do końca. 308 00:29:02,708 --> 00:29:03,541 Z nami. 309 00:29:04,375 --> 00:29:06,458 Ale nikt nie może o tym wiedzieć. 310 00:29:06,458 --> 00:29:08,083 Inaczej plan nie wypali. 311 00:29:10,125 --> 00:29:12,750 Wchodzę w to. Mówcie, co mam robić. 312 00:29:12,750 --> 00:29:16,458 Jest tylko jeden treser dość głupi, by hodować ogarokaraczana. 313 00:29:17,958 --> 00:29:19,166 Nazywa się Veldhoek. 314 00:29:20,333 --> 00:29:22,458 Paskudny facet z paskudnym nałogiem. 315 00:29:22,458 --> 00:29:26,666 Rience kazał mu mnie odnaleźć. Będą chcieli usłyszeć o waszym konwoju. 316 00:29:28,375 --> 00:29:32,458 Idź ponarzekaj na rozpuszczoną dziewuchę, która zepsuła Belleteyn. 317 00:29:32,458 --> 00:29:36,083 Co gorsza, mam zawieźć blade dupsko tej zielonookiej gówniary 318 00:29:36,083 --> 00:29:38,166 aż do Aedirn z moją karawaną. 319 00:29:38,708 --> 00:29:41,958 Jeśli dalej będzie tak pyskować, policzę im podwójnie. 320 00:29:45,375 --> 00:29:46,875 Chodź, elfi kundlu. 321 00:29:49,291 --> 00:29:51,083 Domyślą się, o kim mówisz. 322 00:29:53,500 --> 00:29:55,500 I ile warta jest ta informacja. 323 00:29:55,500 --> 00:29:56,541 Ciesz się nagrodą. 324 00:29:56,541 --> 00:29:58,041 Czekaj, słoneczko. 325 00:29:58,041 --> 00:30:01,875 I niby ten mag uwierzy, że wysłaliście Ciri bez eskorty? 326 00:30:01,875 --> 00:30:04,250 Będzie podróżować z kimś, komu ufamy. 327 00:30:04,250 --> 00:30:07,541 Z kimś pozornie niewinnym. 328 00:30:08,375 --> 00:30:10,166 Zlituj się! Nie! 329 00:30:11,166 --> 00:30:12,458 To był jeden raz! 330 00:30:12,458 --> 00:30:15,083 Przyznaję, z wieloma osobami. 331 00:30:15,083 --> 00:30:16,708 Ale to nic nie znaczyło! 332 00:30:16,708 --> 00:30:19,708 To nawet nie moje! 333 00:30:19,708 --> 00:30:23,208 Myślałeś, że tylko ty zabawiasz się na boku? 334 00:30:23,208 --> 00:30:26,000 Ty załgany, żałosny czarci pomiocie. 335 00:30:26,750 --> 00:30:27,625 W sumie... 336 00:30:28,458 --> 00:30:30,375 Właściwie to tak. 337 00:30:31,125 --> 00:30:34,916 Tacy już jesteśmy, najdroższa. Mistrzowie kreacji. 338 00:30:35,666 --> 00:30:36,916 Wolnomyśliciele. 339 00:30:36,916 --> 00:30:38,958 - Wszystko dozwolone! - Czyżby? 340 00:30:38,958 --> 00:30:40,166 Boże! 341 00:30:41,000 --> 00:30:45,375 Kiedy magiczne, seksowne kobiety przestaną się na mnie rzucać? 342 00:30:45,375 --> 00:30:47,333 Zwykle to ty atakujesz z góry. 343 00:30:47,333 --> 00:30:49,583 - Nie ma tam kuszy, prawda? - Nie. 344 00:30:51,083 --> 00:30:53,208 Możliwe. Nie wykluczam. 345 00:30:53,208 --> 00:30:54,500 Żadnych kusz! 346 00:30:54,500 --> 00:30:56,333 Możesz go sobie wziąć! 347 00:30:56,333 --> 00:30:58,208 Razem z jego dziobatym fiutem! 348 00:30:58,208 --> 00:31:00,250 I kto teraz kłamie, Vespulo? 349 00:31:00,250 --> 00:31:02,958 Straciliśmy cierpliwość, Brodźcu. 350 00:31:03,833 --> 00:31:05,708 Robię, co mogę. 351 00:31:05,708 --> 00:31:07,333 Nie robisz nic, 352 00:31:07,333 --> 00:31:09,250 poza czczym pierdoleniem. 353 00:31:10,875 --> 00:31:15,875 Dużo zainwestowaliśmy w twoje działania, a nie dostaliśmy nic w zamian. 354 00:31:17,500 --> 00:31:20,333 Jesteśmy z Dijkstrą za tym, by się ciebie pozbyć. 355 00:31:21,583 --> 00:31:23,750 Ale król Vizimir ma wielkie serce. 356 00:31:23,750 --> 00:31:26,791 Przywita dziewczynę z otwartymi ramionami. Idziemy? 357 00:31:27,291 --> 00:31:29,458 I otwartymi gaciami. 358 00:31:29,458 --> 00:31:30,791 Nie, skarbeńku. 359 00:31:30,791 --> 00:31:33,125 Nie! Spójrz na mnie. Patrz mi w oczy. 360 00:31:33,125 --> 00:31:35,833 Nie trzeba krzywdzić niewinnych! 361 00:31:35,833 --> 00:31:37,875 Nie! 362 00:31:40,916 --> 00:31:44,583 Myślałam, że zostawiłam cię nad kuflem piwa daleko stąd. 363 00:31:45,125 --> 00:31:47,041 Owszem. Znudziłem się. 364 00:31:49,666 --> 00:31:53,625 Widać mam szczęście. Od dawna chciałem cię poznać. 365 00:31:55,041 --> 00:31:56,708 Kocham „Balladę Siedmiorga”. 366 00:31:56,708 --> 00:31:57,625 Tak. 367 00:31:58,125 --> 00:32:01,666 Ładny chichot losu, ale dziękuję. Widzisz? Ludzie mnie lubią. 368 00:32:02,375 --> 00:32:04,791 Mam wielbicieli. Nie dosłyszałem imienia. 369 00:32:04,791 --> 00:32:06,083 - Radowid. - Tak. 370 00:32:06,083 --> 00:32:08,500 - Przecinek, książę. - Przecinek, rety. 371 00:32:09,500 --> 00:32:13,541 Jesteś księciem Redanii. 372 00:32:13,541 --> 00:32:16,208 Zaraza, co ja mam teraz... pokłonić się? 373 00:32:16,208 --> 00:32:17,250 Dygnąć? 374 00:32:17,250 --> 00:32:19,458 Za długo ściskam ci tę rękę, wybacz. 375 00:32:19,458 --> 00:32:23,000 Chciałbym móc wam pomóc, ale... 376 00:32:23,000 --> 00:32:25,916 - Żadnych ale, Brodźcu... - Jeśli mogę się wtrącić. 377 00:32:26,416 --> 00:32:29,750 Ta biedaczka Cirilla wszędzie ma wrogów, 378 00:32:29,750 --> 00:32:33,083 a prawdę mówiąc, Redania nie jest takim złym miejscem. 379 00:32:33,916 --> 00:32:36,166 Zimą jest nieco zimno, latem wilgotno, 380 00:32:36,166 --> 00:32:38,500 ale jedzenie jest przepyszne, 381 00:32:38,500 --> 00:32:40,708 a mój brat nie jest taki zły. 382 00:32:41,416 --> 00:32:42,416 Jak na monarchę. 383 00:32:44,916 --> 00:32:48,291 Redania nie jest idealna, ale to dla niej najmniejsze zło. 384 00:32:50,250 --> 00:32:51,916 Zostałbyś królewskim bardem. 385 00:32:53,458 --> 00:32:57,333 Nie. Stateczne dworskie życie nie jest dla mnie. 386 00:32:57,333 --> 00:33:00,541 Jeśli dotąd takie było, to coś robiłeś nie tak. 387 00:33:04,000 --> 00:33:06,791 Albo dostarczysz nam dziewczynę, 388 00:33:06,791 --> 00:33:09,750 albo własnoręcznie odkręcimy 389 00:33:09,750 --> 00:33:12,583 wszystko to, co uczyniłeś dla elfów. 390 00:33:14,666 --> 00:33:15,750 Wybijemy ich. 391 00:33:15,750 --> 00:33:17,250 Tak, pojąłem. 392 00:33:18,458 --> 00:33:21,583 Muszę coś załatwić, zanim przeniosę nas do Tretogoru. 393 00:33:21,583 --> 00:33:24,166 Daję ci pięć dni. 394 00:33:31,958 --> 00:33:34,541 Hejże, ty lutnista fujaro! 395 00:33:35,125 --> 00:33:39,375 Niech mnie piekło pochłonie. Panie Zigrin! 396 00:33:43,000 --> 00:33:47,125 - Julian Alfred Pankratz. - Przecież, kurwa, wiem. 397 00:33:47,125 --> 00:33:49,625 Wiem, że wiesz. Zasada trójki, tak trzeba. 398 00:33:49,625 --> 00:33:51,208 W czym mogę pomóc? 399 00:33:51,208 --> 00:33:54,125 Mam uszy i dobry gust, więc w niczym. 400 00:33:55,291 --> 00:33:57,666 Ale twoi przyjaciele potrzebują pomocy. 401 00:34:03,208 --> 00:34:04,416 Oczywiście. 402 00:34:06,083 --> 00:34:06,916 Przynęta! 403 00:34:07,750 --> 00:34:09,708 Jechałem tu cztery dni, 404 00:34:09,708 --> 00:34:11,791 walcząc z głodem i żywiołami, 405 00:34:11,791 --> 00:34:15,291 żeby na końcu usłyszeć, że mam posłużyć za... 406 00:34:15,291 --> 00:34:18,750 Jaskier, to ja będę przynętą. To mnie ściga Rience. 407 00:34:18,750 --> 00:34:22,791 Czyli ciebie chce mieć żywcem, a mnie wręcz przeciwnie. 408 00:34:22,791 --> 00:34:24,000 Jak mam się nie bać? 409 00:34:24,583 --> 00:34:26,666 Nie damy cię skrzywdzić. 410 00:34:26,666 --> 00:34:29,416 Raz cię uratowałam i zrobię to znowu, Pankratz. 411 00:34:30,041 --> 00:34:31,666 Wcale mnie nie uratowałaś. 412 00:34:31,666 --> 00:34:33,458 Nie uratowała mnie. Nie... 413 00:34:34,458 --> 00:34:35,500 Nie uratowała! 414 00:34:36,583 --> 00:34:38,583 Ale tak serio, to mnie ochronicie? 415 00:34:39,333 --> 00:34:41,375 Niedługo będzie zmierzchać. 416 00:34:43,583 --> 00:34:45,083 Rozbijemy obóz tutaj. 417 00:35:09,166 --> 00:35:10,375 Co to za miejsce? 418 00:35:11,166 --> 00:35:12,208 To Shaerrawedd. 419 00:35:12,916 --> 00:35:16,000 Stąpaj ostrożnie. Ta kraina jest pełna historii. 420 00:35:17,208 --> 00:35:20,083 Nigdy nie widziałam tylu róż w jednym miejscu. 421 00:35:21,208 --> 00:35:22,333 Są piękne. 422 00:35:23,500 --> 00:35:25,500 W przeciwieństwie do ich historii. 423 00:35:27,666 --> 00:35:28,750 Aelirenn. 424 00:35:29,875 --> 00:35:33,625 Śmiała i inspirująca elfia wojowniczka. Sądziła, że pokona ludzi. 425 00:35:35,583 --> 00:35:36,416 Myliła się. 426 00:35:37,458 --> 00:35:39,875 To mocno skrócona wersja. 427 00:35:42,083 --> 00:35:43,458 A jaka jest twoja? 428 00:35:45,208 --> 00:35:47,458 Po Koniunkcji pojawili się ludzie. 429 00:35:48,750 --> 00:35:52,041 Elfy traktowały ich jak zwykłą niedogodność. 430 00:35:52,708 --> 00:35:54,875 Jak plagę szarańczy albo suszę. 431 00:35:55,375 --> 00:35:57,875 Coś, co wymrze w mgnieniu elfiego oka. 432 00:35:58,791 --> 00:36:00,833 Ale ludzie wciąż się rozmnażali. 433 00:36:02,083 --> 00:36:02,958 I zabijali. 434 00:36:05,708 --> 00:36:08,375 Aelirenn wiedziała, że zagrożenie nie zniknie. 435 00:36:08,916 --> 00:36:12,916 Zwołała wszystkie młode elfy do walki w Shaerrawedd. 436 00:36:16,083 --> 00:36:18,416 Widzę, że walczyła o to, w co wierzyła. 437 00:36:19,291 --> 00:36:20,500 Chroniła swój lud. 438 00:36:21,250 --> 00:36:23,625 To prawda, walczyła o to, w co wierzyła. 439 00:36:24,375 --> 00:36:27,166 Poprowadziła młode i porywcze elfy na wojnę. 440 00:36:29,416 --> 00:36:30,958 Otaczano to miejsce czcią. 441 00:36:32,541 --> 00:36:34,125 Tu stoczyli walkę. 442 00:36:35,083 --> 00:36:36,333 Walczyli dla niej. 443 00:36:36,833 --> 00:36:40,833 Ginęli z jej imieniem na ustach, z honorem i wierni swoim wartościom. 444 00:36:43,375 --> 00:36:46,500 A tym samym skazali swój gatunek na zagładę. 445 00:36:50,333 --> 00:36:52,375 Poprowadziła ich na śmierć. 446 00:36:54,375 --> 00:36:55,250 Za neutralność 447 00:36:55,958 --> 00:36:57,583 nie stawia się pomników. 448 00:36:58,666 --> 00:37:01,125 Ale to ona pozwala zachować życie. 449 00:37:11,041 --> 00:37:13,083 - Walcz! - Słabi ludzie! 450 00:37:14,750 --> 00:37:16,500 - Mają nauczkę! - Tak! 451 00:37:16,500 --> 00:37:19,708 Kiedy ludzie nauczą się podróżować z lepszą obstawą? 452 00:37:19,708 --> 00:37:21,833 - Ilu zabiłeś? - Jedzcie. 453 00:37:21,833 --> 00:37:23,250 - Oto oni. - Proszę. 454 00:37:23,833 --> 00:37:26,041 Muszę was utuczyć do walki. 455 00:37:27,041 --> 00:37:27,875 Masz. 456 00:37:29,666 --> 00:37:30,500 Zjedz. 457 00:37:33,625 --> 00:37:35,208 Żeby jeść, trzeba walczyć. 458 00:37:35,208 --> 00:37:38,500 - Walczymy tak jak wy. - Zjedz to, co sam zdobyłeś. 459 00:37:38,500 --> 00:37:40,916 Elfy dzielą się po równo. 460 00:37:41,666 --> 00:37:43,791 Inaczej nie będziemy lepsi od ludzi. 461 00:37:51,958 --> 00:37:54,500 Wszystkie elfy muszą też ponosić ryzyko. 462 00:37:57,000 --> 00:37:58,041 Miałeś rację. 463 00:37:58,041 --> 00:38:00,916 Powinniśmy zjednoczyć siły Scoia’tael. 464 00:38:01,875 --> 00:38:04,500 Łączy nas jeden cel i wspólna walka. 465 00:38:05,291 --> 00:38:07,166 Ominął mnie ciekawy poranek. 466 00:38:07,666 --> 00:38:09,750 Co zobaczyłaś, że zmieniłaś zdanie? 467 00:38:09,750 --> 00:38:13,750 Nic. Miałam czas, by przemyśleć twoje stanowisko. 468 00:38:15,041 --> 00:38:17,500 Inaczej wyobrażamy sobie Dol Blathannę, 469 00:38:18,583 --> 00:38:19,916 ale oboje chcemy domu. 470 00:38:20,625 --> 00:38:22,791 Razem znajdziemy go szybciej. 471 00:38:31,291 --> 00:38:33,583 Powinnaś częściej wychodzić z namiotu. 472 00:38:36,250 --> 00:38:38,500 Jutro wykonamy kolejny ruch. 473 00:38:39,916 --> 00:38:42,500 Będę u twego boku. Tak długo, jak trzeba. 474 00:39:06,250 --> 00:39:08,000 - Ciri! - Ciri. 475 00:39:08,000 --> 00:39:10,583 Nie jestem aż takim dupiatym strażnikiem. 476 00:39:15,041 --> 00:39:16,250 Miałam kolejny sen. 477 00:39:18,500 --> 00:39:19,500 Koszmar? 478 00:39:20,875 --> 00:39:22,208 Nie, nie bałam się. 479 00:39:23,041 --> 00:39:25,583 Nie mogłam spać, bo myślałam o Aelirenn. 480 00:39:26,083 --> 00:39:27,208 I mojej babce. 481 00:39:28,041 --> 00:39:29,583 Dzieliły je całe wieki, 482 00:39:29,583 --> 00:39:31,666 ale łączyła ta sama misja. 483 00:39:34,541 --> 00:39:36,750 By wyplenić inne rasy z Kontynentu. 484 00:39:46,166 --> 00:39:47,791 Gdy w końcu zasnęłam, 485 00:39:49,000 --> 00:39:50,000 zrozumiałam coś. 486 00:39:53,625 --> 00:39:55,708 Mogę zaoferować coś innego... 487 00:39:58,208 --> 00:40:01,375 drogę, która nie będzie dzielić, tylko jednoczyć. 488 00:40:02,958 --> 00:40:04,875 Jestem po części elfem i człowiekiem. 489 00:40:04,875 --> 00:40:08,750 Rozumiem obie strony, bo obie we mnie żyją, i to moja siła. 490 00:40:09,250 --> 00:40:11,333 Rozumiem, o co ci chodzi. 491 00:40:13,333 --> 00:40:14,750 Historia... 492 00:40:15,916 --> 00:40:17,708 lubi się powtarzać. 493 00:40:18,458 --> 00:40:20,125 Nawet dla idealistów. 494 00:40:20,125 --> 00:40:24,041 Mówisz, że idealizm Aelirenn doprowadził do masakry młodych elfów, 495 00:40:24,041 --> 00:40:29,375 ale może gdyby starsi ją wspierali, zamiast porzucać, wygraliby. 496 00:40:31,041 --> 00:40:34,250 Yen, podsłuchałaś coś w niewoli u elfów. 497 00:40:34,250 --> 00:40:36,125 To ich powiedzenie. 498 00:40:42,208 --> 00:40:44,250 To, co było, nie musi trwać. 499 00:40:46,000 --> 00:40:47,625 Francesca, królowa elfów, 500 00:40:48,208 --> 00:40:51,000 wierzyła, że może dać swojemu ludowi coś więcej. 501 00:40:51,000 --> 00:40:52,458 To tak jak ja. 502 00:40:54,625 --> 00:40:58,291 Geralt, nauczyłeś mnie walczyć. Tak jak Calanthe. 503 00:40:58,291 --> 00:41:00,708 Yen, uczysz mnie, jak korzystać z mocy. 504 00:41:01,375 --> 00:41:02,541 Tak jak Myszowór. 505 00:41:03,083 --> 00:41:06,291 A jeśli to właśnie po to połączyło nas przeznaczenie? 506 00:41:08,125 --> 00:41:11,625 Nenneke powiedziała, że mogę przerwać cykl nienawiści. 507 00:41:12,791 --> 00:41:14,000 I chcę tego. 508 00:41:15,791 --> 00:41:18,000 Będę złotym środkiem między królami i magami 509 00:41:18,000 --> 00:41:19,333 i zjednoczę Kontynent 510 00:41:19,333 --> 00:41:22,333 zamiast napuszczać na siebie jego mieszkańców. 511 00:41:22,875 --> 00:41:27,041 Bo mam absolutnie dosyć zniszczeń i śmierci. 512 00:41:32,125 --> 00:41:33,833 Nie wątpię w ciebie, Ciri. 513 00:41:36,500 --> 00:41:38,250 Ale wątpię w świat. 514 00:41:46,291 --> 00:41:47,916 Idziemy. Już. 515 00:41:53,166 --> 00:41:54,375 Będziemy tuż obok. 516 00:42:08,000 --> 00:42:09,000 Jesteś gotowa? 517 00:42:10,625 --> 00:42:11,833 Ile mamy czekać? 518 00:42:12,333 --> 00:42:13,833 Aż ich przyciągnie. 519 00:42:17,291 --> 00:42:18,250 Da radę. 520 00:42:27,833 --> 00:42:29,416 Cirilla z Cintry. 521 00:42:31,125 --> 00:42:32,500 Wreszcie jesteśmy sami. 522 00:42:33,458 --> 00:42:36,916 No, niezupełnie. Tym razem wziąłem więcej przyjaciół. 523 00:42:52,750 --> 00:42:56,708 Ostatnio wystarczyło cię przechytrzyć. Dziś pokonam cię magią. 524 00:43:14,416 --> 00:43:15,625 Chyba mam przewagę. 525 00:43:16,166 --> 00:43:17,666 Spójrz jeszcze raz! 526 00:43:22,291 --> 00:43:23,625 Co za prościzna. 527 00:43:29,583 --> 00:43:30,416 Geralt! 528 00:43:31,041 --> 00:43:31,875 Kurwa! 529 00:43:33,208 --> 00:43:34,458 Biegnij! 530 00:43:54,375 --> 00:43:55,416 Utrzymasz portal? 531 00:43:55,416 --> 00:43:57,166 To jakaś odmiana magii Chaosu. 532 00:43:58,125 --> 00:43:59,041 Ale dam radę. 533 00:43:59,541 --> 00:44:01,166 Musimy poczekać na Geralta. 534 00:44:02,083 --> 00:44:04,291 Łucznicy! Padnij! 535 00:44:14,041 --> 00:44:15,500 Gdzie ta karawana? 536 00:44:15,500 --> 00:44:16,875 Liczy się dziewczyna. 537 00:44:23,750 --> 00:44:26,708 - Dostaliście rozkazy. Ruszaj. - Co? 538 00:44:27,291 --> 00:44:28,208 Cholera! 539 00:44:37,708 --> 00:44:38,708 Utrzymaj portal. 540 00:44:51,750 --> 00:44:53,291 Nie wyglądasz wyjątkowo. 541 00:45:02,083 --> 00:45:02,916 Ruszcie się! 542 00:45:02,916 --> 00:45:03,916 No już. 543 00:45:03,916 --> 00:45:05,833 Trzymam cię. 544 00:45:09,666 --> 00:45:11,625 I ty siebie nazywasz elfką. 545 00:45:12,291 --> 00:45:13,708 Ona jest Hen Ichaer. 546 00:45:14,208 --> 00:45:15,833 - Jej miejsce jest przy... - Mnie! 547 00:45:19,375 --> 00:45:21,083 Trzeba ją stąd zabrać! 548 00:45:21,583 --> 00:45:22,791 Szybciej, Geralt. 549 00:45:28,708 --> 00:45:30,375 Twoja czarodziejka przegra. 550 00:45:54,125 --> 00:45:55,583 Elfy przyszły po Ciri. 551 00:45:58,958 --> 00:45:59,833 Tędy! 552 00:46:32,791 --> 00:46:34,375 Ona może być tutaj! 553 00:46:34,375 --> 00:46:35,750 Wy dwaj, za mną! 554 00:46:41,375 --> 00:46:43,791 Wyrżniemy was, Wiewiórki! 555 00:46:43,791 --> 00:46:45,250 Idź. Wycofujemy się. 556 00:46:45,750 --> 00:46:47,583 - Odwrót! - Odwrót! 557 00:46:47,583 --> 00:46:49,333 Wycofać się! Za mną, szybko! 558 00:46:49,333 --> 00:46:51,375 Dasz radę. Wstawaj! 559 00:47:00,875 --> 00:47:02,500 Mam ją! 560 00:47:05,500 --> 00:47:07,750 Nie! 561 00:47:08,250 --> 00:47:09,166 Musimy uciekać. 562 00:47:09,166 --> 00:47:10,750 - Odwrót! - Ostrożnie. 563 00:47:12,416 --> 00:47:16,250 Jeśli umrę, obiecaj, że Valdo Marx nie zagra na moim pogrzebie. 564 00:47:17,208 --> 00:47:18,041 Przeżyjesz. 565 00:47:19,166 --> 00:47:20,875 Niestety twoja lutnia... 566 00:47:21,541 --> 00:47:22,875 miewała lepsze dni. 567 00:47:24,083 --> 00:47:25,541 Pomogłeś moim ludziom. 568 00:47:26,375 --> 00:47:27,583 Jestem ci wdzięczny. 569 00:47:28,500 --> 00:47:29,625 Jaskrze. 570 00:47:30,500 --> 00:47:32,333 Jesteś bardzo odważną przynętą. 571 00:47:35,250 --> 00:47:36,250 Masz u mnie dług. 572 00:47:37,250 --> 00:47:39,083 Obiecaj, że to był ostatni raz. 573 00:47:41,958 --> 00:47:43,083 Dziękuję, Jaskier. 574 00:47:51,083 --> 00:47:54,416 Mówiłaś, że jeszcze nigdy nie widziałaś takiego portalu. 575 00:47:55,791 --> 00:47:56,916 Co miałaś na myśli? 576 00:47:57,500 --> 00:47:58,500 Był pełen mroku. 577 00:47:59,666 --> 00:48:01,083 Całkiem mnie pochłonął. 578 00:48:02,791 --> 00:48:04,708 Wciąż czuję na sobie jego ślady. 579 00:48:05,750 --> 00:48:08,250 Rience nie jest jedynym zbuntowanym magiem. 580 00:48:09,250 --> 00:48:11,041 Kieruje nim ktoś potężniejszy. 581 00:48:11,833 --> 00:48:14,208 Musicie się pospieszyć ze szkoleniem. 582 00:48:14,833 --> 00:48:15,916 Przyłożę się. 583 00:48:16,500 --> 00:48:17,958 Nie chodzi o twój zapał. 584 00:48:18,958 --> 00:48:21,208 Tylko o mnie. Potrzebuję pomocy. 585 00:48:21,708 --> 00:48:23,750 - Jeśli pomówię z Tissaią... - Nie. 586 00:48:25,833 --> 00:48:29,541 Nie wiesz, jak to jest posiadać moc i nie mieć do niej dostępu. 587 00:48:29,541 --> 00:48:31,750 Aretuza to nie jedyne rozwiązanie. 588 00:48:31,750 --> 00:48:33,625 Tak będzie dla niej najlepiej. 589 00:48:33,625 --> 00:48:34,666 Czyżby? 590 00:48:37,041 --> 00:48:40,458 Więc chodź z nami. Sam zadbasz o jej bezpieczeństwo. 591 00:48:41,875 --> 00:48:43,291 Chcę tylko jednego. 592 00:48:44,666 --> 00:48:46,416 Żebyśmy byli razem. 593 00:48:50,791 --> 00:48:52,166 To się może udać. 594 00:48:54,041 --> 00:48:55,916 Musisz mi tylko zaufać. 595 00:49:03,416 --> 00:49:05,666 Muszę znaleźć Rience’a i go wykończyć. 596 00:49:08,291 --> 00:49:09,666 Nie mogę iść z wami. 597 00:49:12,583 --> 00:49:14,208 A my nie możemy iść z tobą. 598 00:49:16,833 --> 00:49:18,166 Musimy się rozdzielić. 599 00:49:25,083 --> 00:49:30,291 Młody Baldrin w ziemi śpi 600 00:49:31,041 --> 00:49:35,250 Złożył go w niej ludzki gniew 601 00:49:36,458 --> 00:49:40,208 Hogal już przysięga, że 602 00:49:41,541 --> 00:49:45,541 Zrosi pola ludzka krew 603 00:49:46,291 --> 00:49:49,875 W świeżym kopcu Hogal śni 604 00:49:51,958 --> 00:49:53,625 O tej zemście... 605 00:49:54,208 --> 00:49:56,916 Straciła brata. 606 00:49:56,916 --> 00:49:59,041 A ja straciłem ponad tuzin ludzi. 607 00:49:59,708 --> 00:50:02,375 Mieliśmy razem zaatakować karawanę. 608 00:50:02,375 --> 00:50:04,458 Okłamała nas. 609 00:50:06,333 --> 00:50:09,708 Tyle śmierci z powodu jednej dziewczyny. 610 00:50:25,916 --> 00:50:27,250 Znałeś tę dziewczynę. 611 00:50:29,041 --> 00:50:31,666 To księżniczka Cirilla z Cintry. 612 00:50:33,000 --> 00:50:34,000 Ostrzegałem ich. 613 00:50:34,708 --> 00:50:36,250 Przynosi wyłącznie śmierć. 614 00:50:36,250 --> 00:50:37,875 To nie ona jest problemem. 615 00:50:39,333 --> 00:50:40,333 Tylko ta tutaj. 616 00:50:41,291 --> 00:50:42,375 Mam dosyć. 617 00:50:42,958 --> 00:50:44,208 Zbyt wiele straciłem. 618 00:50:47,625 --> 00:50:48,875 Dokąd idziesz? 619 00:50:49,833 --> 00:50:52,041 Poprosić starego przyjaciela o pomoc. 620 00:51:11,875 --> 00:51:12,708 Geralt. 621 00:51:17,416 --> 00:51:20,000 Gdziekolwiek pójdziesz, wróć, proszę. 622 00:51:22,333 --> 00:51:23,583 Jak najszybciej. 623 00:51:25,875 --> 00:51:27,916 Jaskier czeka na mnie w Ban Gleán. 624 00:51:29,166 --> 00:51:30,541 Niedługo się zobaczymy. 625 00:51:50,791 --> 00:51:51,791 Zajmę się nią. 626 00:51:52,750 --> 00:51:54,250 Cokolwiek o mnie myślisz, 627 00:51:55,000 --> 00:51:56,666 to jedno mogę ci obiecać. 628 00:51:58,833 --> 00:51:59,833 Wiem o tym. 629 00:52:04,500 --> 00:52:07,208 - Yen... - Powiedz, że to nie jest rozstanie. 630 00:52:11,833 --> 00:52:13,916 Że czeka nas więcej dobrych nocy. 631 00:52:17,375 --> 00:52:18,375 Że będziesz, 632 00:52:20,541 --> 00:52:21,916 w taki czy inny sposób, 633 00:52:23,541 --> 00:52:24,541 o mnie myślał. 634 00:52:32,416 --> 00:52:34,041 To jedno mogę ci obiecać. 635 00:52:53,458 --> 00:52:57,000 Wiele się wydarzyło przez ostatnie dni 636 00:52:58,375 --> 00:53:01,458 i przemyślałem twoją hojną ofertę. 637 00:53:01,458 --> 00:53:03,875 - Jaką masz znowu wymówkę? - Zrobię to. 638 00:53:05,083 --> 00:53:06,625 Ciri nie jest bezpieczna. 639 00:53:07,375 --> 00:53:09,333 Tak samo jak ludzie wokół niej. 640 00:53:10,333 --> 00:53:11,333 Których kocham. 641 00:53:12,416 --> 00:53:15,750 Najlepiej będzie, jeśli trafi w bezpieczne miejsce. 642 00:53:15,750 --> 00:53:18,333 A ty skutecznie zareklamowałeś Redanię. 643 00:53:18,958 --> 00:53:19,833 Jako... 644 00:53:21,541 --> 00:53:23,000 miejsce do życia. 645 00:53:23,000 --> 00:53:24,041 Wspaniale. 646 00:53:25,083 --> 00:53:26,875 - Wywieziemy ją w nocy. - Nie. 647 00:53:30,125 --> 00:53:31,000 Jeszcze nie. 648 00:53:33,166 --> 00:53:36,791 Jest pewien mag z zamiłowaniem do ognia. 649 00:53:38,500 --> 00:53:39,416 Rience. 650 00:53:40,291 --> 00:53:41,666 Słyszałam o nim. 651 00:53:41,666 --> 00:53:42,750 Pozbądź się go. 652 00:53:45,625 --> 00:53:47,208 Pozbądź się go... 653 00:53:49,208 --> 00:53:51,458 a zdobędziesz zaufanie Ciri. 654 00:53:52,250 --> 00:53:53,333 I Geralta. 655 00:53:55,791 --> 00:53:56,916 Oraz moje. 656 00:54:12,291 --> 00:54:13,833 Niezły jesteś w te klocki. 657 00:54:18,625 --> 00:54:20,166 Skoro tak twierdzisz, Pip. 658 00:54:22,833 --> 00:54:23,666 Pip! 659 00:54:41,500 --> 00:54:42,500 Miły przyjacielu... 660 00:54:44,666 --> 00:54:45,958 Już za tobą tęsknię. 661 00:54:47,250 --> 00:54:49,083 Czy też raczej tęsknimy. 662 00:54:51,125 --> 00:54:53,500 Twoja przyjaciółka, Yennefer. 663 00:54:56,250 --> 00:54:59,250 P.S. Jeśli Ciri uzna, że Aretuza jej się nie podoba, 664 00:55:00,708 --> 00:55:02,875 mam na oku nowy dom dla nas. 665 00:55:04,458 --> 00:55:06,666 Maleńką chatkę na farmie kałamarnic. 666 00:55:17,458 --> 00:55:18,541 Miła przyjaciółko... 667 00:55:21,791 --> 00:55:23,291 w Belleteyn spytałaś, 668 00:55:24,708 --> 00:55:28,458 czy po tylu szczęśliwych nocach odszedłem, bo się bałem. 669 00:55:30,625 --> 00:55:31,583 Możliwe, że tak. 670 00:55:34,666 --> 00:55:38,125 Być może to one sprawiły, że coś zrozumiałem. 671 00:55:40,583 --> 00:55:43,375 Po raz pierwszy wiem, 672 00:55:45,041 --> 00:55:47,041 czym jest prawdziwy strach. 673 00:55:50,416 --> 00:55:52,541 To obawa, że więcej was nie zobaczę. 674 00:55:55,083 --> 00:55:57,625 Na Kontynencie nie można być niczego pewnym. 675 00:56:00,666 --> 00:56:04,916 Niebezpieczeństwa, które widzieliśmy, zwiastują ponurą przyszłość. 676 00:56:20,416 --> 00:56:22,583 Ale wiedz, Yen, 677 00:56:23,625 --> 00:56:25,625 że nauczę się ufać ci na nowo. 678 00:56:28,333 --> 00:56:30,208 Ty, Ciri i ja 679 00:56:30,833 --> 00:56:32,166 musimy być razem. 680 00:56:34,791 --> 00:56:35,750 Twój przyjaciel, 681 00:56:37,416 --> 00:56:38,250 Geralt. 682 01:00:12,708 --> 01:00:17,708 Napisy: Magdalena Adamus