1 00:00:14,507 --> 00:00:17,426 BRADDOCK PENSYLWANIA 2 00:00:18,010 --> 00:00:19,470 Panie Miller? 3 00:00:21,180 --> 00:00:23,391 Wszyscy cali? 4 00:00:25,768 --> 00:00:27,186 Agent Ford, FBI. 5 00:00:30,314 --> 00:00:31,274 Proszę. 6 00:00:31,357 --> 00:00:33,651 Chcemy wiedzieć, co się dzieje. 7 00:00:34,694 --> 00:00:37,905 Jeśli pan kogoś skrzywdzi, źle to się dla pana skończy. 8 00:00:37,989 --> 00:00:39,657 Agent specjalny Holden Ford. 9 00:00:41,200 --> 00:00:42,910 - Ninkovich. - Odezwał się? 10 00:00:42,994 --> 00:00:44,328 Bredzi. Wprowadzony? 11 00:00:44,412 --> 00:00:46,289 W drodze. Przetrzymuje pięć osób? 12 00:00:46,372 --> 00:00:49,083 Strażnika, sekretarkę I trzech pracowników. 13 00:00:52,044 --> 00:00:53,170 Gdzie ona jest? 14 00:00:53,254 --> 00:00:55,006 Spokojnie, panie Miller. 15 00:00:55,089 --> 00:00:56,757 Chcę się widzieć z żoną! 16 00:00:56,841 --> 00:00:59,510 Niech pan odłoży broń I zostawi pannę Curtwell. 17 00:00:59,594 --> 00:01:00,803 Prosiłem was... 18 00:01:00,886 --> 00:01:04,056 Musimy być pewni, że nikomu nic się nie stało. 19 00:01:04,140 --> 00:01:05,516 Zastrzelicie mnie? 20 00:01:06,100 --> 00:01:09,729 Jeśli nie zastosuje się pan do naszych warunków I zaraz... 21 00:01:09,812 --> 00:01:11,314 Nie widzicie mnie. 22 00:01:11,397 --> 00:01:14,609 Ostrzegam, nasza cierpliwość się kończy. 23 00:01:14,692 --> 00:01:17,695 Jak będziecie strzelać, skoro nie widzicie? 24 00:01:17,778 --> 00:01:18,779 Panie Miller! 25 00:01:19,363 --> 00:01:20,948 Nie, dziękuję. 26 00:01:21,032 --> 00:01:22,366 Cody, 27 00:01:23,701 --> 00:01:26,537 nazywam się Holden. Chcę ci pomóc. 28 00:01:27,121 --> 00:01:29,707 - Co się dzieje? - Chcę mówić z żoną. 29 00:01:29,790 --> 00:01:31,459 - Dobrze. - Tylko z nią. 30 00:01:31,542 --> 00:01:32,793 Rozumiem. 31 00:01:32,877 --> 00:01:35,588 Czy w międzyczasie możemy coś jeszcze zrobić? 32 00:01:35,671 --> 00:01:37,673 Zabierzcie stąd tych ludzi. 33 00:01:46,932 --> 00:01:48,976 Jeśli to zrobię, 34 00:01:49,518 --> 00:01:52,813 dasz spokój pannie Curtwell? 35 00:01:53,731 --> 00:01:56,567 Daj nam czas na skontaktowanie się z twoją żoną. 36 00:02:00,446 --> 00:02:01,489 Dziękuję. 37 00:02:05,993 --> 00:02:08,537 Zatrzymaj snajperów. Wycofaj resztę. 38 00:02:08,621 --> 00:02:10,581 W razie strzałów musimy wtargnąć. 39 00:02:10,665 --> 00:02:12,708 Policjanci go denerwują. 40 00:02:12,792 --> 00:02:15,252 Nie jest przestępcą. Widocznie mu odbiło. 41 00:02:15,336 --> 00:02:17,672 Musimy zachować spokój I go zmęczyć. 42 00:02:18,089 --> 00:02:19,590 Pozbądź się reporterów. 43 00:02:22,885 --> 00:02:24,595 Cofnąć się! 44 00:02:24,679 --> 00:02:26,430 Zabierać się. Ruchy. 45 00:02:26,514 --> 00:02:27,723 Do tyłu. 46 00:02:29,892 --> 00:02:31,310 I jak? 47 00:02:37,233 --> 00:02:39,402 - Widzisz mnie? - O Boże. 48 00:02:41,153 --> 00:02:42,905 Widzę. 49 00:02:44,365 --> 00:02:45,408 Co konkretnie? 50 00:02:45,491 --> 00:02:47,326 Że jesteś nagi. 51 00:02:47,910 --> 00:02:49,495 I że ci zimno. 52 00:02:59,380 --> 00:03:01,298 Możemy do niego zadzwonić? 53 00:03:01,382 --> 00:03:04,343 - Odłożył słuchawkę. - Chce tylko pomówić z żoną? 54 00:03:04,427 --> 00:03:06,387 Znaleźliśmy ją. Jest w drodze. 55 00:03:06,470 --> 00:03:08,722 - Chyba nie tutaj? - Ma go uspokoić. 56 00:03:08,806 --> 00:03:10,474 Skutek może być odwrotny. 57 00:03:14,228 --> 00:03:16,355 Pani Miller? Proszę nie wysiadać. 58 00:03:16,439 --> 00:03:19,900 Holden Ford z FBI. Zna pani sytuację? 59 00:03:19,984 --> 00:03:23,404 - Cody trzyma tam jakichś ludzi? - Co się stało dziś rano? 60 00:03:23,487 --> 00:03:24,905 Nie wiem. 61 00:03:24,989 --> 00:03:28,033 W niedzielę chciałam go umieścić w zakładzie, ale zwiał. 62 00:03:28,117 --> 00:03:31,412 Ponoć ukradł strzelbę I okradł monopolowy? 63 00:03:31,495 --> 00:03:32,788 Był agresywny? 64 00:03:32,872 --> 00:03:34,790 Nie. 65 00:03:34,874 --> 00:03:37,918 Ale od jakiegoś czasu uważa się za niewidzialnego. 66 00:03:38,002 --> 00:03:39,962 Tak naprawdę. Leczy się. 67 00:03:40,087 --> 00:03:41,297 Postawiono diagnozę? 68 00:03:41,922 --> 00:03:43,591 Cody nie chciał powiedzieć. 69 00:03:43,674 --> 00:03:46,135 Ma brać leki, ale chyba przestał. 70 00:03:46,218 --> 00:03:48,512 - Jakie? - Nie jestem pewna. 71 00:03:49,472 --> 00:03:50,473 To adres lekarza. 72 00:03:50,556 --> 00:03:52,308 Dlaczego miał iść do zakładu? 73 00:03:52,391 --> 00:03:55,561 Rozmawiał z wymyślonymi ludźmi. Mówił, że go widzą. 74 00:03:56,437 --> 00:03:59,064 Groziłam odejściem, jak nie pójdzie do szpitala. 75 00:03:59,148 --> 00:04:00,524 Dała mu pani ultimatum? 76 00:04:00,608 --> 00:04:01,609 Przykro mi. 77 00:04:02,526 --> 00:04:04,945 - Okropnie się czuję. - To nie pani wina. 78 00:04:05,321 --> 00:04:06,739 Zrobił komuś krzywdę? 79 00:04:06,822 --> 00:04:09,825 Nie wiemy. Na razie proszę odjechać. 80 00:04:14,246 --> 00:04:15,581 Zadzwońcie do lekarza. 81 00:04:15,664 --> 00:04:17,875 Niech żona mu powie, że nie odejdzie. 82 00:04:17,958 --> 00:04:21,086 Musimy zebrać informacje. Może uda się z nim pomówić. 83 00:04:24,215 --> 00:04:26,217 Wszystko w porządku? 84 00:04:29,136 --> 00:04:31,138 Chciałbym wiedzieć, co się dzieje. 85 00:04:31,222 --> 00:04:33,516 Znajdziemy jakieś wyjście, słowo. 86 00:04:40,940 --> 00:04:42,483 Gdzie moja żona? 87 00:04:42,566 --> 00:04:46,278 To nie takie proste. Będzie za jakiś czas. 88 00:04:46,362 --> 00:04:48,572 - Nie chce ze mną mówić? - To nie tak. 89 00:04:48,656 --> 00:04:51,283 Bardzo się o ciebie martwi. 90 00:04:51,867 --> 00:04:54,245 - Rozmawiałeś z nią? - Przez telefon. 91 00:04:55,496 --> 00:04:58,249 - Ty też możesz. - Nie. 92 00:05:00,084 --> 00:05:01,669 Musi tu przyjechać. 93 00:05:06,715 --> 00:05:10,261 - Rozumiem twoją frustrację. - Czyli co? 94 00:05:10,344 --> 00:05:14,014 To, że nie możesz porozumieć się z zaufaną, ukochaną osobą. 95 00:05:15,266 --> 00:05:17,226 Co chcesz jej powiedzieć? 96 00:05:17,810 --> 00:05:19,019 Co ci do tego? 97 00:05:22,273 --> 00:05:23,774 Może pomogę. 98 00:05:25,693 --> 00:05:26,777 Wątpię. 99 00:05:46,171 --> 00:05:48,841 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 100 00:07:24,436 --> 00:07:27,356 FREDERICKSBURG WIRGINIA 101 00:08:48,896 --> 00:08:51,774 QUANTICO WIRGINIA 102 00:09:28,352 --> 00:09:29,978 - Dziękuję. - Nie ma za co. 103 00:09:35,609 --> 00:09:37,736 DAVID BERKOWITZ SYN SAMA UJĘTY 104 00:09:40,531 --> 00:09:45,786 Trzymałeś się procedur. Wykonałeś swoją robotę podręcznikowo. 105 00:09:45,869 --> 00:09:47,037 Wziął zakładników. 106 00:09:47,121 --> 00:09:49,873 - Wiedział, czym to grozi. - Był „niewidzialny”. 107 00:09:49,957 --> 00:09:53,961 Nie jesteś psychiatrą. Nie masz stawiać diagnozy. 108 00:09:54,837 --> 00:09:58,090 Takie sytuacje dzieją się szybko. Zjawiamy się ostatni. 109 00:09:58,173 --> 00:10:01,718 W razie niepowodzenia operacji to nie najgorszy skutek. 110 00:10:01,802 --> 00:10:03,428 Skup się na swojej pracy. 111 00:10:03,512 --> 00:10:06,473 Skoro postąpiłem, jak trzeba, pozostaje pytanie... 112 00:10:06,557 --> 00:10:08,600 Stanowimy wzór do naśladowania 113 00:10:08,684 --> 00:10:10,519 dla organów ścigania. 114 00:10:11,687 --> 00:10:14,606 Wszędzie na świecie rezygnuje się z negocjowania. 115 00:10:14,690 --> 00:10:17,651 Myślisz, że Izraelczycy negocjowali w Entebbe? 116 00:10:19,903 --> 00:10:24,491 Nie straciłeś ani jednego zakładnika ani gapia. To miara sukcesu. 117 00:10:26,493 --> 00:10:29,121 A twoje zajęcia to hit lata. 118 00:10:29,204 --> 00:10:31,123 Powinieneś więcej uczyć. 119 00:10:31,248 --> 00:10:33,500 - Wysyła mnie pan na boczny tor. - Nie. 120 00:10:33,584 --> 00:10:35,586 Tam, gdzie jesteś potrzebny. 121 00:10:35,669 --> 00:10:37,045 Mimo tego, co zaszło? 122 00:10:37,129 --> 00:10:39,798 Właśnie dlatego. 123 00:10:39,882 --> 00:10:40,924 To cię zaprawiło. 124 00:10:45,137 --> 00:10:46,138 Dziękuję, 125 00:10:47,055 --> 00:10:48,140 ale muszę odmówić. 126 00:10:48,223 --> 00:10:49,808 Czuję się niezręcznie. 127 00:10:52,519 --> 00:10:54,730 Zastanów się nad tym przez weekend, 128 00:10:56,356 --> 00:10:58,525 bo zaczynasz od poniedziałku. 129 00:11:06,825 --> 00:11:11,038 W ten sposób całkowicie tracimy panowanie nad sytuacją. 130 00:11:12,247 --> 00:11:15,751 Zbieg zabił już rano policjanta w Austin. 131 00:11:17,169 --> 00:11:19,588 Zarobił dwie kulki 9 mm w tyłek, 132 00:11:19,671 --> 00:11:21,506 wziął 10-latka jako zakładnika 133 00:11:21,590 --> 00:11:23,425 I zaszył się na przedmieściu 134 00:11:23,508 --> 00:11:25,636 pełnym kobiet I małych dzieci. 135 00:11:26,762 --> 00:11:28,764 Teraz musimy skupić się na jednym: 136 00:11:29,389 --> 00:11:31,099 deeskalacji. 137 00:11:31,683 --> 00:11:35,354 Przyjechał szef policji w San Antonio z megafonem, 138 00:11:35,437 --> 00:11:38,774 co skutecznie zastraszyło porywacza. 139 00:11:40,233 --> 00:11:43,153 Próbując kogoś przekonać, że mamy rację, 140 00:11:43,236 --> 00:11:45,864 zakładamy, że ten ktoś myśli racjonalnie. 141 00:11:47,658 --> 00:11:50,410 Musimy nawiązać kontakt. 142 00:11:51,787 --> 00:11:54,915 A nie grozić. 143 00:11:55,791 --> 00:11:57,084 Ustalić żądania, 144 00:11:57,167 --> 00:12:00,295 na nic się nie zgadzać, nie odrzucać, tylko słuchać, 145 00:12:01,838 --> 00:12:03,215 co chce powiedzieć. 146 00:12:05,425 --> 00:12:08,261 Spróbujcie go zrozumieć, zamiast zdominować. 147 00:12:09,262 --> 00:12:10,764 Znajdźcie wspólny język. 148 00:12:10,847 --> 00:12:12,849 Punkty zaczepienia. 149 00:12:13,392 --> 00:12:17,187 Jeśli myślicie, że to gra na czas, to macie rację. 150 00:12:17,729 --> 00:12:20,774 Ale w ten sposób sprawca poczuje się wysłuchany. 151 00:12:23,402 --> 00:12:24,903 Nasz cel to zero trupów. 152 00:12:24,987 --> 00:12:27,364 To dla negocjatora sytuacja win-win. 153 00:12:29,324 --> 00:12:31,910 W piątek będę u siebie w razie pytań 154 00:12:31,994 --> 00:12:34,371 o egzamin ze strategii psychologicznych. 155 00:12:43,130 --> 00:12:45,841 Bezsensowne, niesprowokowane morderstwa. 156 00:12:45,924 --> 00:12:48,552 Pozornie przypadkowe, zaskakujące. 157 00:12:48,635 --> 00:12:50,303 Każde bardzo brutalne. 158 00:12:50,387 --> 00:12:53,015 Bez wytłumaczenia czy oczywistych motywów. 159 00:12:53,098 --> 00:12:54,641 Ofiary nie były zgwałcone, 160 00:12:54,725 --> 00:12:56,685 nie było prób ich obrabowania, 161 00:12:56,768 --> 00:12:58,103 nie znały napastnika. 162 00:12:58,937 --> 00:13:02,232 Robert Violante I Stacy Moskowitz całowali się w aucie, 163 00:13:02,315 --> 00:13:05,527 gdy David Berkowitz strzelił do nich z bliska. 164 00:13:06,403 --> 00:13:08,739 W ciągu dwóch lat zabił sześć osób 165 00:13:08,822 --> 00:13:10,782 I ranił siedem. Dlaczego? 166 00:13:12,034 --> 00:13:14,411 Bo pies kazał mu to zrobić. 167 00:13:18,540 --> 00:13:20,250 Można uznać, że jest wariatem 168 00:13:20,709 --> 00:13:22,627 lub że takiego udaje. 169 00:13:22,711 --> 00:13:25,380 Ale szukając zrozumiałego motywu, 170 00:13:25,464 --> 00:13:27,382 nagle odkrywamy, że go nie miał. 171 00:13:27,924 --> 00:13:29,134 Trafiamy w próżnię. 172 00:13:29,217 --> 00:13:30,552 W czarną dziurę. 173 00:13:36,266 --> 00:13:41,021 Czterdzieści lat temu FBI ścigało Johna Dillingera, 174 00:13:41,104 --> 00:13:44,024 Baby Face Nelsona I Machine Gun Kelly'ego. 175 00:13:44,107 --> 00:13:46,777 Przestępców, którzy lekceważyli zasady, 176 00:13:46,860 --> 00:13:49,112 ale robili to dla własnej korzyści. 177 00:13:50,072 --> 00:13:54,034 Dziś dochodzi do ekstremalnej przemocy wobec nieznajomych. 178 00:13:54,993 --> 00:13:56,536 Co robić, 179 00:13:57,704 --> 00:14:00,040 gdy motywu nie daje się określić? 180 00:14:09,549 --> 00:14:11,635 Przepraszam. Profesor Rathman? 181 00:14:13,887 --> 00:14:16,306 Holden Ford, negocjator. 182 00:14:16,389 --> 00:14:17,599 Mów mi Peter. 183 00:14:17,682 --> 00:14:19,393 Słuchałem twojego wykładu. 184 00:14:19,476 --> 00:14:21,728 To, co mówiłeś o przestępczości, 185 00:14:22,312 --> 00:14:23,897 było naprawdę poruszające. 186 00:14:23,980 --> 00:14:26,233 - Zwraca uwagę. - Uczyłeś tego przed Berkowitzem? 187 00:14:26,316 --> 00:14:28,735 Tak jakby. Nagłówki spadły mi jak z nieba. 188 00:14:28,819 --> 00:14:30,153 Co cię skłoniło? 189 00:14:30,237 --> 00:14:32,656 Starkweather. Whitman. Manson, oczywiście. 190 00:14:32,739 --> 00:14:35,283 Ale Syn Sama uosabia współczesność. 191 00:14:35,367 --> 00:14:39,454 Nie wiemy już, co pcha ludzi do zabijania. 192 00:14:39,538 --> 00:14:42,290 Dawniej, jeśli ofiara miała 50 ran kłutych, 193 00:14:42,374 --> 00:14:44,918 szukałeś odtrąconego kochanka, wspólnika. 194 00:14:45,377 --> 00:14:49,172 Dziś to może być przepychanka z niezadowolonym listonoszem. 195 00:14:49,256 --> 00:14:52,592 Nowa era. Nic już nie jest proste. 196 00:14:52,676 --> 00:14:54,845 Chyba że w telewizji I serialach. 197 00:14:55,429 --> 00:14:57,514 - Zbrodnia się zmieniła. - Właśnie. 198 00:14:58,932 --> 00:15:00,767 Masz ochotę wyskoczyć na piwo? 199 00:15:02,227 --> 00:15:03,228 Czemu nie. 200 00:15:04,187 --> 00:15:06,148 Weźmy bezprecedensowe wydarzenia, 201 00:15:06,231 --> 00:15:08,900 które miały miejsce w ostatnich 15 latach. 202 00:15:08,984 --> 00:15:10,527 Zamach na prezydenta. 203 00:15:10,610 --> 00:15:13,280 Niepopularna wojna, której nie wygraliśmy. 204 00:15:13,363 --> 00:15:15,782 Zabicie przez gwardię czwórki studentów. 205 00:15:15,866 --> 00:15:18,326 - Trudno to ogarnąć. - Watergate. 206 00:15:18,410 --> 00:15:21,955 W co się zmienia nasza demokracja? 207 00:15:22,038 --> 00:15:23,498 Czyli o to chodzi? 208 00:15:23,957 --> 00:15:25,959 O reakcję na zamieszanie? 209 00:15:26,042 --> 00:15:29,129 Rząd pełnił kiedyś symbolicznie rolę wychowawczą. 210 00:15:29,212 --> 00:15:31,673 A teraz? Nad niczym nie panuje. 211 00:15:31,756 --> 00:15:35,218 Świat stracił sens, więc zbrodnia też. 212 00:15:35,302 --> 00:15:38,763 Teoretyzujemy, ale prawda jest taka, że nie mam pojęcia. 213 00:15:38,847 --> 00:15:41,057 - Ja też nie. - Nikt nie ma. 214 00:15:41,141 --> 00:15:42,726 My powinniśmy. 215 00:15:42,809 --> 00:15:47,272 Jasne, ale sęk w tym, że nikt nie zadaje nawet pytań. 216 00:15:51,151 --> 00:15:52,068 My to robimy. 217 00:15:52,736 --> 00:15:53,737 Owszem. 218 00:15:59,367 --> 00:16:02,621 Następnym razem omówmy Lee Harveya Oswalda jako Edypa. 219 00:16:04,372 --> 00:16:05,624 - Dzięki. - Drobiazg. 220 00:16:19,846 --> 00:16:21,097 Na co patrzysz? 221 00:16:21,848 --> 00:16:22,974 Ładne wdzianko. 222 00:16:23,517 --> 00:16:25,936 To kombinezon? Jak to się nazywa? 223 00:16:26,019 --> 00:16:28,146 - Właśnie tak. - Modny. 224 00:16:28,230 --> 00:16:30,732 A jak to się nazywa? Wyglądasz jak mormon. 225 00:16:31,107 --> 00:16:32,317 Albo jak mój ojciec. 226 00:16:32,400 --> 00:16:33,443 Jest mormonem? 227 00:16:33,527 --> 00:16:34,945 Nie, ale go przypomina. 228 00:16:35,028 --> 00:16:36,238 Mój też. 229 00:16:36,321 --> 00:16:38,657 To on kupił mi ten garnitur. 230 00:16:38,740 --> 00:16:41,076 Kupił ci też te lśniące buty? 231 00:16:41,159 --> 00:16:42,369 Tak. 232 00:16:42,953 --> 00:16:45,455 Mam parę brązowych I czarnych. 233 00:16:46,289 --> 00:16:48,625 Mam też trampki, ale kupiłem je sam. 234 00:16:48,708 --> 00:16:51,545 Jaki dorosły pozwala rodzicom wybierać ciuchy? 235 00:16:53,713 --> 00:16:55,257 Podrywasz mnie? 236 00:16:55,340 --> 00:16:56,716 Podoba ci się to? 237 00:17:02,389 --> 00:17:04,015 Dobrze się bawisz? 238 00:17:04,099 --> 00:17:05,267 Zamierzam. 239 00:17:05,850 --> 00:17:07,060 Mam dziś urodziny. 240 00:17:07,143 --> 00:17:09,396 Sto lat. Ile kończysz? 241 00:17:09,479 --> 00:17:12,232 - Dwadzieścia cztery. - Wyglądasz młodziej. 242 00:17:12,315 --> 00:17:14,568 - Jesteś gliną? - FBI. 243 00:17:16,069 --> 00:17:17,821 Agent specjalny Holden Ford. 244 00:17:21,032 --> 00:17:23,076 - To widać? - Od razu. 245 00:17:23,660 --> 00:17:24,536 Masz spluwę? 246 00:17:24,619 --> 00:17:26,830 Mam, ale ci jej nie pokażę. 247 00:17:26,913 --> 00:17:27,831 Lipa. 248 00:17:28,665 --> 00:17:31,209 Jestem wykładowcą w Quantico. 249 00:17:31,293 --> 00:17:32,419 Czego uczysz? 250 00:17:33,295 --> 00:17:36,298 Negocjowania z porywaczami. 251 00:17:36,381 --> 00:17:39,217 - O w mordę. - Serio wyglądam na glinę? 252 00:17:39,301 --> 00:17:41,469 - Żartujesz? - Nie wiedziałem. 253 00:17:41,553 --> 00:17:43,263 Zdecydowanie się wyróżniasz. 254 00:17:44,681 --> 00:17:48,435 Nie przyszedłem infiltrować Czarnych Panter. 255 00:17:48,518 --> 00:17:52,439 To żadne Czarne Pantery, tylko studenci politechniki. 256 00:17:52,897 --> 00:17:54,357 Idź, pogadaj z nimi. 257 00:17:54,441 --> 00:17:57,402 FBI na pewno przyda się paru przystojnych czarnych. 258 00:17:57,485 --> 00:18:00,655 - Źle mnie odbierasz. - Przymkniesz mnie? 259 00:18:00,739 --> 00:18:01,906 Może. 260 00:18:01,990 --> 00:18:03,033 W kajdankach? 261 00:18:08,330 --> 00:18:10,540 Przyszłam posłuchać kapeli z Detroit. 262 00:18:11,082 --> 00:18:12,459 Byłeś tam kiedyś? 263 00:18:13,251 --> 00:18:15,045 Tak się składa, że byłem. 264 00:18:18,465 --> 00:18:20,800 Jako agent terenowy, przez parę lat. 265 00:18:21,343 --> 00:18:22,761 Fajnie, że przyjechali. 266 00:18:23,136 --> 00:18:24,679 Grywali w PJ's w Corktown. 267 00:18:25,430 --> 00:18:26,848 - Znasz ten lokal? - Tak. 268 00:18:26,931 --> 00:18:29,392 - Przypominał sklep meblowy. - Mieli wódę. 269 00:18:29,476 --> 00:18:32,854 Meble to była przykrywka z czasów prohibicji. 270 00:18:32,937 --> 00:18:34,147 Skąd pochodzisz? 271 00:18:35,523 --> 00:18:36,566 Zewsząd. 272 00:18:36,650 --> 00:18:38,318 Ze Środkowego Zachodu? 273 00:18:38,401 --> 00:18:41,363 Tam dorastałem, ale urodziłem się na Brooklynie. 274 00:18:41,446 --> 00:18:43,823 Nie wyglądasz na nowojorczyka. 275 00:18:44,991 --> 00:18:47,077 A ty na laskę z Corktown. 276 00:18:50,163 --> 00:18:51,414 Postawić ci drinka? 277 00:19:03,343 --> 00:19:04,594 Jesteś studentką? 278 00:19:04,969 --> 00:19:06,096 Po dyplomie. 279 00:19:07,013 --> 00:19:08,181 Co studiujesz? 280 00:19:08,264 --> 00:19:09,808 Socjologię. 281 00:19:09,891 --> 00:19:11,434 Robisz magisterkę? 282 00:19:11,518 --> 00:19:13,186 Doktorat. 283 00:19:13,853 --> 00:19:15,897 Nie wyglądasz na kujona. 284 00:19:16,606 --> 00:19:17,482 Dzięki. 285 00:19:17,565 --> 00:19:19,567 - To znaczy... - Nie szkodzi. 286 00:19:19,651 --> 00:19:21,528 Lubię zaskakiwać. 287 00:19:22,529 --> 00:19:23,697 Dobrze wiedzieć. 288 00:19:26,282 --> 00:19:30,036 Co sądzisz o teorii dewiacji Durkheima? 289 00:19:30,870 --> 00:19:31,955 A co to takiego? 290 00:19:32,414 --> 00:19:33,957 Nie znasz Durkheima? 291 00:19:34,624 --> 00:19:36,251 Wiem, czym jest dewiacja. 292 00:19:36,835 --> 00:19:38,128 Jasne. 293 00:19:38,753 --> 00:19:40,714 Skrzywienie zawodowe. 294 00:19:42,549 --> 00:19:44,968 Omawiamy to na jednych z zajęć. 295 00:19:45,719 --> 00:19:48,138 Według Durkheima wszystkie formy dewiacji 296 00:19:48,221 --> 00:19:52,308 to sprzeciw wobec znormalizowanej represyjności państwa. 297 00:19:52,892 --> 00:19:54,769 Czyli jest anarchistą. 298 00:19:54,894 --> 00:19:55,729 Nie. 299 00:19:56,980 --> 00:19:59,065 Jako pierwszy zasugerował, 300 00:19:59,149 --> 00:20:01,901 że jeśli w społeczeństwie coś się psuje, 301 00:20:01,985 --> 00:20:04,571 reakcją na to jest przestępczość. 302 00:20:05,238 --> 00:20:06,239 Cóż... 303 00:20:06,322 --> 00:20:09,033 Może jednym z problemów naszego społeczeństwa 304 00:20:09,117 --> 00:20:10,869 jest właśnie przestępczość. 305 00:20:10,952 --> 00:20:13,371 Ja patrzę z perspektywy socjologa, 306 00:20:13,455 --> 00:20:16,249 a ty z perspektywy agenta. 307 00:20:16,332 --> 00:20:17,709 Rozumiem. 308 00:20:17,792 --> 00:20:20,628 Jeśli naprawdę uczysz, powinieneś to przemyśleć. 309 00:20:22,797 --> 00:20:24,215 Twardy z ciebie orzech. 310 00:20:24,883 --> 00:20:28,344 To wdzianko wcale na to nie wskazuje. 311 00:20:28,428 --> 00:20:29,846 Wziąłeś mnie za łatwą? 312 00:20:30,430 --> 00:20:32,182 Łatwiejszą niż jesteś. 313 00:20:32,265 --> 00:20:34,601 Nie lubisz, gdy kobieta ma inne zdanie? 314 00:20:34,684 --> 00:20:37,437 Nietypowe jak na stróża prawa. 315 00:20:44,944 --> 00:20:49,282 Wykładasz kryminologię, a nie słyszałeś o teorii naznaczania? 316 00:20:51,409 --> 00:20:53,369 Może daj mi listę lektur. 317 00:20:58,917 --> 00:21:00,043 Co jest? 318 00:21:07,634 --> 00:21:09,636 Widziałam cię w „Soul Train”? 319 00:21:10,345 --> 00:21:12,055 Byłem tajniakiem. 320 00:21:12,514 --> 00:21:16,059 Szajki, gangi narkotykowe I kontrkultura. 321 00:21:16,142 --> 00:21:19,145 Rozpracowywałeś kontrkulturę? 322 00:21:20,230 --> 00:21:22,190 Infiltrowałeś rodzinę Mansona? 323 00:21:23,191 --> 00:21:26,528 Odpuść mi już. Jesteś nieubłagana. 324 00:21:27,487 --> 00:21:29,531 Możemy gdzieś pogadać? 325 00:21:29,614 --> 00:21:31,032 Znasz jakieś miejsce? 326 00:21:31,658 --> 00:21:32,575 Nie. 327 00:21:36,871 --> 00:21:38,081 Jak ci na imię? 328 00:21:38,164 --> 00:21:39,082 Debbie. 329 00:21:42,335 --> 00:21:44,838 - Może trawki? - To podchwytliwe pytanie? 330 00:21:44,921 --> 00:21:45,922 Coś ty. 331 00:21:46,297 --> 00:21:48,424 Mówisz serio? Nie, tak nie można. 332 00:21:48,508 --> 00:21:50,260 Daj spokój, mam urodziny. 333 00:21:50,343 --> 00:21:52,804 Nie będziesz chyba prowadzić po pijaku? 334 00:21:52,887 --> 00:21:54,430 Stawiałeś mi cały wieczór, 335 00:21:54,514 --> 00:21:56,558 a teraz masz mi to za złe? 336 00:22:01,104 --> 00:22:02,021 Wsiadasz? 337 00:22:20,039 --> 00:22:23,835 Co agent terenowy porabia w Detroit? 338 00:22:23,918 --> 00:22:25,795 Głównie ściga dezerterów. 339 00:22:26,629 --> 00:22:29,340 Gości, którzy wiali przed Wietnamem do Kanady. 340 00:22:30,425 --> 00:22:31,634 Bali się wrócić. 341 00:22:32,302 --> 00:22:34,637 Młodzi, w moim wieku. 342 00:22:35,138 --> 00:22:36,723 Byłeś kapusiem? 343 00:22:38,975 --> 00:22:40,977 Są gorsze rzeczy. 344 00:22:44,063 --> 00:22:46,649 Może to cię rozluźni. 345 00:22:50,278 --> 00:22:51,904 Boże, stresujesz mnie. 346 00:22:52,739 --> 00:22:54,324 Ale z ciebie świętoszek. 347 00:22:55,908 --> 00:22:57,660 Jesteś kobietą szpiegiem? 348 00:22:58,244 --> 00:23:00,288 Ostrzegano mnie przed takimi. 349 00:23:02,040 --> 00:23:03,249 Przed normalnymi? 350 00:23:10,923 --> 00:23:13,509 Przyłóż usta do otworu. 351 00:23:21,976 --> 00:23:23,436 Zaciągnij się. 352 00:23:47,126 --> 00:23:49,253 Nie gadam z kimś, kto mnie uspokaja, 353 00:23:49,337 --> 00:23:51,005 - tylko z dowódcą. - To ja. 354 00:23:51,089 --> 00:23:54,884 Nie będę gadał z psem, który mnie uspokaja. Co on robi? 355 00:23:54,967 --> 00:23:57,095 - Wracaj tam. - Po co tu są? 356 00:23:57,178 --> 00:23:59,806 Wracaj, do cholery. 357 00:23:59,889 --> 00:24:01,224 - Spójrz. - Chodź tu. 358 00:24:01,307 --> 00:24:03,935 - Wracaj tam! - Idź tam w końcu. 359 00:24:04,018 --> 00:24:06,979 Tak bardzo chce mnie zabić? 360 00:24:17,115 --> 00:24:20,743 Byłem tak zakręcony, że robiłem szalone rzeczy. 361 00:24:22,286 --> 00:24:23,705 Jakie? 362 00:24:28,626 --> 00:24:29,752 Po ślubie 363 00:24:31,087 --> 00:24:33,589 uciekłem na dziesięć dni do Atlantic City. 364 00:24:35,007 --> 00:24:36,551 Sonny wpadł w szał. 365 00:24:37,301 --> 00:24:38,594 Wiedział, że piłem, 366 00:24:38,678 --> 00:24:41,013 nie wiedział, gdzie przepadłem I z kim. 367 00:24:42,598 --> 00:24:45,351 Nie potrafiłem tego wytłumaczyć. 368 00:24:45,768 --> 00:24:47,687 Poszedłem do psychiatry, 369 00:24:48,563 --> 00:24:49,772 który powiedział mi, 370 00:24:50,481 --> 00:24:54,277 że jestem kobietą uwięzioną w męskim ciele. 371 00:24:57,989 --> 00:25:01,367 PIESKIE POPOŁUDNIE 372 00:25:01,451 --> 00:25:03,703 Obaj byli gejami, 373 00:25:03,786 --> 00:25:05,037 ale on miał żonę, 374 00:25:05,121 --> 00:25:08,708 a jego chłopak chciał zostać kobietą. Trudno się połapać. 375 00:25:08,791 --> 00:25:11,335 - Musisz częściej wychodzić. - To pokręcone. 376 00:25:11,419 --> 00:25:14,046 - Nie podobało ci się? - Podobało, 377 00:25:14,130 --> 00:25:16,799 ale było bardzo smutne. 378 00:25:16,883 --> 00:25:20,344 Miał zaburzenia, ale polubiłem go. 379 00:25:20,428 --> 00:25:22,638 Empatyczny jesteś. 380 00:25:23,389 --> 00:25:24,474 Właśnie. 381 00:25:25,016 --> 00:25:27,810 Podobały mi się dialogi. Były bardzo prawdziwe. 382 00:25:27,894 --> 00:25:29,187 Na początku studiów 383 00:25:29,270 --> 00:25:32,148 wypraszali kobiety w trakcie takich rozmów. 384 00:25:32,231 --> 00:25:34,484 Nazywali to „dewiacyjnym słownictwem”. 385 00:25:34,567 --> 00:25:36,819 Mieliśmy listy słów do zapamiętania. 386 00:25:36,903 --> 00:25:38,613 Serio? Jakich słów? 387 00:25:39,989 --> 00:25:41,032 No wiesz, 388 00:25:41,115 --> 00:25:44,494 kurwa, cholera, cipa, obciąganie. 389 00:25:46,579 --> 00:25:47,955 Kurwa. 390 00:25:48,039 --> 00:25:49,165 Cholera. 391 00:25:51,667 --> 00:25:53,085 Wypieść mi cipkę. 392 00:25:54,921 --> 00:25:57,006 Wypieść mi cipkę, to ci obciągnę. 393 00:26:00,885 --> 00:26:02,845 Wszystkie słowa w jednym zdaniu. 394 00:26:11,395 --> 00:26:13,397 Klasyczne sprzeczne zeznania. 395 00:26:13,481 --> 00:26:17,485 Według niego uderzyła głową o łóżko podczas dobrowolnego stosunku. 396 00:26:17,568 --> 00:26:21,155 Ona mówi, że ją ogłuszył, zaciągnął do tego motelu I zgwałcił. 397 00:26:21,239 --> 00:26:25,201 Wiemy, że nie uderzyła głową w kolumnę łóżka, bo zmierzyliśmy to. 398 00:26:25,284 --> 00:26:27,036 Gdzie chcesz się wybrać? 399 00:26:27,119 --> 00:26:29,080 Na Uniwersytet Virginia. 400 00:26:29,163 --> 00:26:30,122 Jakie studia? 401 00:26:30,206 --> 00:26:32,542 Psychologię kryminalistyczną stosowaną. 402 00:26:32,625 --> 00:26:33,709 Podszkolę się. 403 00:26:33,793 --> 00:26:35,670 Czego ci niby brakuje? 404 00:26:35,753 --> 00:26:37,713 Warto znać akademickie podejście. 405 00:26:37,797 --> 00:26:39,757 Nie polegaj raczej na uczonych. 406 00:26:39,841 --> 00:26:42,260 Nie, chcę tylko odświeżyć wiedzę. 407 00:26:42,343 --> 00:26:43,761 Mamy nowości na miejscu. 408 00:26:43,845 --> 00:26:47,014 W bibliotece. Wszystko z 1972. 409 00:26:47,098 --> 00:26:48,808 To było pięć lat temu. 410 00:26:49,976 --> 00:26:51,310 Jak się myśli teraz? 411 00:26:51,394 --> 00:26:52,603 Słuchaj, 412 00:26:53,563 --> 00:26:56,107 od lat przeprowadza się ciekawe badania, 413 00:26:56,190 --> 00:26:59,735 ale robią to ludzie, którzy nie rozumieją umysłu przestępcy. 414 00:26:59,819 --> 00:27:03,156 Znają tylko swój wycinek świata. Bardzo wąski. 415 00:27:03,239 --> 00:27:05,575 Muszą coś wiedzieć. 416 00:27:10,329 --> 00:27:11,789 Będę z tobą szczery. 417 00:27:13,082 --> 00:27:16,419 Powiem ci coś, ale zachowaj to dla siebie. 418 00:27:17,128 --> 00:27:22,341 Według Biura psychologia jest dla „chłopców z zaplecza”. 419 00:27:23,718 --> 00:27:25,511 Wiesz, o co mi chodzi? 420 00:27:27,305 --> 00:27:29,015 Nie. Z jakiego zaplecza? 421 00:27:30,808 --> 00:27:32,268 Jest to źle widziane. 422 00:27:34,687 --> 00:27:36,772 Powinniśmy być otwarci. 423 00:27:38,316 --> 00:27:41,861 Rozmawiać z najbystrzejszymi przedstawicielami różnych grup. 424 00:27:41,944 --> 00:27:44,405 - Robimy to. - Odróżniać się od armii. 425 00:27:44,488 --> 00:27:46,991 - Zwerbowaliśmy Elvisa. - Armia też. 426 00:27:47,074 --> 00:27:48,826 Król cię nie przekonuje? 427 00:27:48,910 --> 00:27:50,995 Hoover nie żyje od pięciu lat, 428 00:27:51,078 --> 00:27:54,916 a my wciąż werbujemy księgowych I prawników, jak w 1946. 429 00:27:54,999 --> 00:27:57,168 Nie na taką skalę. 430 00:27:57,251 --> 00:27:58,961 Niełatwo o księgowych. 431 00:27:59,045 --> 00:28:00,296 To niedobrze. 432 00:28:02,131 --> 00:28:03,382 Pójdę ci na rękę 433 00:28:03,466 --> 00:28:05,676 I wystąpię o fundusze na kilka zajęć, 434 00:28:05,760 --> 00:28:09,055 ale w zamian spróbujesz kogoś zwerbować. 435 00:28:09,972 --> 00:28:11,933 Mówców, wykładowców, myślicieli. 436 00:28:12,016 --> 00:28:15,311 - Na pewno ja mam to robić? - Jesteś bystrym idealistą, 437 00:28:15,770 --> 00:28:16,979 ciut zbyt wrażliwym. 438 00:28:17,521 --> 00:28:18,689 Polubią cię. 439 00:28:21,275 --> 00:28:24,236 CHARLOTTESVILLE WIRGINIA 440 00:28:46,592 --> 00:28:49,345 Następnie w 1872 roku 441 00:28:49,428 --> 00:28:54,308 włoski lekarz Cesare Lombroso wyciągnął nas ze średniowiecza 442 00:28:54,392 --> 00:28:57,103 I zapoczątkował naukową erę w kryminologii, 443 00:28:57,770 --> 00:29:01,107 wyróżniając pięć kategorii przestępców: 444 00:29:03,025 --> 00:29:04,443 przestępców z urodzenia, 445 00:29:05,444 --> 00:29:06,946 obłąkanych, 446 00:29:07,822 --> 00:29:09,448 afektywnych, 447 00:29:10,491 --> 00:29:11,909 nawykowych 448 00:29:12,285 --> 00:29:14,954 I okazjonalnych. 449 00:29:15,037 --> 00:29:18,082 Innymi słowy, niektórzy się tacy rodzą, 450 00:29:18,165 --> 00:29:20,459 a inni stają. 451 00:29:20,543 --> 00:29:22,461 W 1965 mamy kolejny przełom. 452 00:29:22,545 --> 00:29:24,213 Projekt badawczy 453 00:29:24,297 --> 00:29:28,301 szpitala psychiatrycznego Bellevue w Nowym Jorku sformułował to tak: 454 00:29:28,384 --> 00:29:31,304 osobowość I charakter 455 00:29:31,387 --> 00:29:35,725 mają większe znaczenie niż psychoza I zaburzenia. 456 00:29:35,808 --> 00:29:38,561 Czyli ekstrapolując: 457 00:29:39,395 --> 00:29:40,855 czy ludzie rodzą się 458 00:29:42,356 --> 00:29:44,150 czy stają się przestępcami? 459 00:30:05,004 --> 00:30:06,172 Mogę usiąść? 460 00:30:06,630 --> 00:30:07,548 Już pan siedzi. 461 00:30:11,677 --> 00:30:13,929 Nie wiedziałem o projekcie w Bellevue. 462 00:30:14,430 --> 00:30:15,723 A powinien pan. 463 00:30:16,724 --> 00:30:18,934 U mnie uważają, że to sprawa genów. 464 00:30:19,018 --> 00:30:21,228 Niektórzy nie zmienią tego podejścia. 465 00:30:22,313 --> 00:30:24,023 - Jest proste. - I wygodne. 466 00:30:24,106 --> 00:30:25,900 Jesteśmy krajem purytanów. 467 00:30:25,983 --> 00:30:29,236 O wszystkie problemy obwiniamy garstkę czarnych owiec. 468 00:30:29,320 --> 00:30:31,739 Jak się pan nazywa? Leon? 469 00:30:31,822 --> 00:30:32,782 Buchanan. 470 00:30:33,824 --> 00:30:34,700 Leo. 471 00:30:34,784 --> 00:30:35,618 Holden. 472 00:30:37,495 --> 00:30:38,537 Wiem, kim jesteś. 473 00:30:39,497 --> 00:30:40,498 Wszyscy wiedzą. 474 00:30:42,750 --> 00:30:44,752 Zauważyłem, że się gapią. 475 00:30:44,835 --> 00:30:47,713 To nie przestępstwo. Jeszcze nie. 476 00:30:48,381 --> 00:30:49,715 Są po prostu ciekawi. 477 00:30:50,257 --> 00:30:51,509 Nie jestem szpiegiem. 478 00:30:51,592 --> 00:30:53,260 To nie przykrywka. 479 00:30:53,344 --> 00:30:57,139 To dobrze, bo byłaby naprawdę żałosna. 480 00:30:58,099 --> 00:30:59,642 Ja też wykładam. 481 00:30:59,725 --> 00:31:01,268 Chcę się tu czegoś nauczyć 482 00:31:01,352 --> 00:31:04,230 I rozmawiać z ludźmi takimi jak ty. 483 00:31:04,313 --> 00:31:05,731 O czym? 484 00:31:05,815 --> 00:31:08,192 Chcę nawiązać z tobą dialog. 485 00:31:08,275 --> 00:31:09,443 Mogę? 486 00:31:10,236 --> 00:31:11,612 Na jaki temat? 487 00:31:11,695 --> 00:31:15,908 Jestem instruktorem w programie szkoleniowo-rekrutacyjnym w Quantico. 488 00:31:15,991 --> 00:31:18,828 Interesują nas twoje opinie. 489 00:31:18,911 --> 00:31:22,998 Chwileczkę, chcesz mnie zwerbować? 490 00:31:23,082 --> 00:31:25,751 Poznać twoje punkty widzenia I spostrzeżenia. 491 00:31:28,921 --> 00:31:30,756 Rozumiem 492 00:31:32,800 --> 00:31:33,843 w zupełności. 493 00:31:36,345 --> 00:31:39,515 Jesteś profesorem psychologii kryminalistycznej, 494 00:31:40,349 --> 00:31:43,310 a nie chcesz rozmawiać ze szkoleniowcem z FBI? 495 00:31:43,394 --> 00:31:44,353 Po prostu... 496 00:31:45,271 --> 00:31:46,647 znak czasów, stary. 497 00:31:48,732 --> 00:31:51,485 - Straciłeś apetyt? - Czy ci cholerni hipisi 498 00:31:51,569 --> 00:31:55,281 naprawdę wierzą, że są warci kosztownych I pracochłonnych 499 00:31:55,364 --> 00:31:57,199 działań inwigilacji FBI? 500 00:31:57,283 --> 00:31:59,118 To chyba obopólna pogarda. 501 00:31:59,618 --> 00:32:03,414 Nie sądzisz, że tradycyjny konflikt kontrkultury I organów prawa 502 00:32:03,497 --> 00:32:05,541 to już przeżytek? 503 00:32:05,624 --> 00:32:08,461 Nigdy wam nie wybaczą szpiegowania Johna I Yoko. 504 00:32:09,628 --> 00:32:13,090 Dziwi mnie, że do tego stopnia wzbudzam cholerną obsesję 505 00:32:13,174 --> 00:32:15,217 u rzekomo inteligentnych ludzi. 506 00:32:15,301 --> 00:32:17,887 Pochlebiają sobie. 507 00:32:20,181 --> 00:32:22,057 Myślą, że masz podsłuch. 508 00:32:25,519 --> 00:32:27,313 Teraz jesteś jednym z nas. 509 00:32:27,396 --> 00:32:31,150 Wszystko w porządku. 510 00:32:33,277 --> 00:32:35,154 - Wyjdź, Sonny. - Są za blisko. 511 00:32:35,237 --> 00:32:37,865 Cofnijcie się! Co wy wyprawiacie? Do tyłu! 512 00:32:37,948 --> 00:32:38,908 Zabierzcie ich. 513 00:32:38,991 --> 00:32:40,868 - Cofnijcie się. - Chodź tu. 514 00:32:41,577 --> 00:32:42,870 Wyjdź wreszcie. 515 00:32:42,953 --> 00:32:45,080 Spójrzcie tylko. 516 00:32:45,623 --> 00:32:47,374 Spójrz tutaj. Patrz. 517 00:32:48,626 --> 00:32:49,585 Patrz. 518 00:32:50,586 --> 00:32:51,670 Spójrz tutaj. 519 00:32:56,967 --> 00:32:59,428 I tam. Patrz. To już wszyscy. 520 00:33:10,773 --> 00:33:12,107 Co robią źle? 521 00:33:12,691 --> 00:33:15,778 - Rozdrażniają go. - Zastraszają go. 522 00:33:16,237 --> 00:33:19,990 - No I? - Nie chcemy go przestraszyć, 523 00:33:20,074 --> 00:33:22,576 tylko uspokoić. 524 00:33:28,874 --> 00:33:32,920 Zadzwonię do nich I zapytam. 525 00:33:33,003 --> 00:33:35,256 I zobaczymy. Co jeszcze mogę zrobić? 526 00:33:39,093 --> 00:33:41,512 Sprowadź tu moją żonę. 527 00:33:42,429 --> 00:33:43,973 A ty co nam dasz? 528 00:33:44,056 --> 00:33:45,057 A co chcecie? 529 00:33:47,059 --> 00:33:51,981 Facet napadł na bank, żeby opłacić operację zmiany płci swojego chłopaka. 530 00:33:52,064 --> 00:33:54,400 Żąda helikoptera z fortepianem. 531 00:33:54,984 --> 00:33:58,487 Ale przede wszystkim chce pogadać z żoną. 532 00:34:00,281 --> 00:34:02,700 Skomplikowane, prawda? 533 00:34:03,284 --> 00:34:04,451 Uwierzcie mi. 534 00:34:04,994 --> 00:34:08,747 Zawsze bądźcie przygotowani na skomplikowane sytuacje. 535 00:34:08,831 --> 00:34:10,457 Skupcie się. 536 00:34:10,541 --> 00:34:12,418 Pomyślcie o pierwszym wystrzale 537 00:34:12,501 --> 00:34:14,169 I do czego może doprowadzić. 538 00:34:14,587 --> 00:34:16,005 Nie ma złych odpowiedzi. 539 00:34:16,088 --> 00:34:18,924 Użyjcie wyobraźni I improwizujcie. 540 00:34:19,008 --> 00:34:21,176 Gdy będziecie gotowi, zaczynajcie. 541 00:34:24,054 --> 00:34:26,932 Proszę, żebyś odłożył broń. 542 00:34:27,016 --> 00:34:28,892 Pocałuj mnie w czarny tyłek. 543 00:34:28,976 --> 00:34:30,269 Że co? 544 00:34:30,811 --> 00:34:34,189 Na potrzeby ćwiczenia wcielam się w Murzyna. 545 00:34:35,482 --> 00:34:39,320 W porządku, śmiało, dajcie się ponieść wyobraźni. 546 00:34:42,114 --> 00:34:44,575 Pieprz się. Kazałem ci odłożyć broń. 547 00:34:44,658 --> 00:34:46,577 Sam się pieprz, skurwielu. 548 00:34:46,660 --> 00:34:48,329 Zaraz, co to ma być? 549 00:34:48,412 --> 00:34:49,538 Czarna nawijka. 550 00:34:49,622 --> 00:34:51,874 Nie o to chodzi. Darujcie sobie slang. 551 00:34:51,957 --> 00:34:54,335 Ludzie po prostu przedstawiają żądania. 552 00:34:54,418 --> 00:34:55,336 Rozumiecie? 553 00:34:59,757 --> 00:35:01,216 Odłóż broń, Steve. 554 00:35:01,800 --> 00:35:04,511 Przyprowadziliśmy twoje dzieci. 555 00:35:04,595 --> 00:35:05,554 Że co? 556 00:35:05,638 --> 00:35:10,643 Straciłem prawo do opieki. Nie widziałem ich od lat. 557 00:35:11,810 --> 00:35:12,686 Dobrze. 558 00:35:13,646 --> 00:35:17,650 Z rozwodnikiem nie rozmawia się o dzieciach. Spróbuj z innej strony. 559 00:35:20,319 --> 00:35:23,489 Próbowałem po dobroci. Odłóż tę pieprzoną spluwę. 560 00:35:23,572 --> 00:35:25,491 - Zmuś mnie, cioto. - Co? 561 00:35:25,574 --> 00:35:27,284 Jaka ciota, czarny skurwielu? 562 00:35:27,368 --> 00:35:29,745 Przyhamujcie trochę. 563 00:35:29,828 --> 00:35:31,830 Przepraszam. Co to ma na celu? 564 00:35:31,914 --> 00:35:33,165 Dobre pytanie. 565 00:35:33,248 --> 00:35:35,834 Psychologiczne przygotowanie na rzeczywistość. 566 00:35:35,918 --> 00:35:38,295 Chodzi o to, że trzeba z nimi rozmawiać. 567 00:35:38,379 --> 00:35:41,048 Nie można zastrzelić za irracjonalne żądanie. 568 00:35:41,131 --> 00:35:42,841 To po co ćwiczymy strzelanie? 569 00:35:42,925 --> 00:35:45,844 Na wypadek, gdyby wszystko inne zawiodło. 570 00:35:45,928 --> 00:35:48,180 Skoro lokalna policja sobie nie radzi, 571 00:35:48,263 --> 00:35:50,641 to wymagane jest szybkie reagowanie. 572 00:35:50,724 --> 00:35:52,976 Nie chciałbyś spróbować czegoś innego? 573 00:35:53,352 --> 00:35:56,021 Czy wolisz za każdym razem strzelać? 574 00:35:57,606 --> 00:36:00,025 - Wolałbym strzelać. - Dlaczego? 575 00:36:01,610 --> 00:36:02,986 To bezpieczniejsze. 576 00:36:06,990 --> 00:36:09,618 Podobało mi się. Jak to się nazywa? 577 00:36:09,702 --> 00:36:12,621 Odgrywanie ról, symulowane wzięcie zakładnika. 578 00:36:12,705 --> 00:36:14,331 - Stymulowane? - Symulowane. 579 00:36:14,415 --> 00:36:16,625 Te przekleństwa to też edukacja? 580 00:36:16,709 --> 00:36:19,169 Improwizują. Uczą się nawiązywać dialog. 581 00:36:19,253 --> 00:36:21,255 Jak bluzgi mają się do dialogu? 582 00:36:21,338 --> 00:36:22,756 Nie chodzi o bluzgi. 583 00:36:22,840 --> 00:36:25,968 To zapewne nowoczesne I modne w kręgach akademickich, 584 00:36:26,051 --> 00:36:28,178 ale jak dla mnie zbyt teatralne. 585 00:36:28,262 --> 00:36:30,139 W psychologii odgrywanie ról 586 00:36:30,222 --> 00:36:32,933 to cenne narzędzie. Z bluzgami czy bez. 587 00:36:33,016 --> 00:36:35,561 Mamy dość ćwiczeń w akademii. 588 00:36:36,228 --> 00:36:38,147 Jeśli chcesz wprowadzać nowe, 589 00:36:38,230 --> 00:36:40,232 pogadaj z wydziałem behawioralnym. 590 00:36:40,315 --> 00:36:41,191 Pomogą? 591 00:36:41,275 --> 00:36:44,361 Ocenią zasadność psychologii. To ich działka. 592 00:36:44,445 --> 00:36:45,821 Dobry pomysł. 593 00:36:45,904 --> 00:36:47,197 Umówię cię. 594 00:36:48,073 --> 00:36:49,158 Dziękuję. 595 00:37:09,553 --> 00:37:11,430 Bill Tench. Nauki behawioralne. 596 00:37:11,513 --> 00:37:13,182 Miło poznać. 597 00:37:13,265 --> 00:37:16,518 - Byłeś na piwie z Peterem Rathmanem? - Ciekawy gość. 598 00:37:17,019 --> 00:37:19,772 Zaniepokoiło mnie to, co mówił. 599 00:37:19,855 --> 00:37:20,773 Doprawdy? 600 00:37:21,899 --> 00:37:24,485 - Usiądziemy? - Chętnie. 601 00:37:30,741 --> 00:37:32,034 Zapalisz? 602 00:37:33,327 --> 00:37:34,787 Nie przy jedzeniu. 603 00:37:34,870 --> 00:37:36,121 Wyjdziemy? 604 00:37:37,748 --> 00:37:39,583 Kiedy nie jem, też nie palę. 605 00:37:43,879 --> 00:37:46,131 Shepard naświetlił ci moje stanowisko? 606 00:37:46,423 --> 00:37:47,883 Próbował. 607 00:37:47,966 --> 00:37:49,635 To znaczy? 608 00:37:50,177 --> 00:37:51,637 Jest dość staroświecki. 609 00:37:54,264 --> 00:37:57,726 Nazywam to miejsce „klubem golfowym”, 610 00:37:57,810 --> 00:37:59,728 bo bywają dość sztywni. 611 00:38:00,604 --> 00:38:01,647 Słyszałem. 612 00:38:03,565 --> 00:38:04,983 Wróciłeś na studia? 613 00:38:05,901 --> 00:38:07,152 Uniwersytet Virginia. 614 00:38:07,903 --> 00:38:09,863 Ile masz lat? 26? 27? 615 00:38:09,947 --> 00:38:11,198 Dwadzieścia dziewięć. 616 00:38:11,990 --> 00:38:13,075 Ciekawe. 617 00:38:13,575 --> 00:38:17,746 Twoi rówieśnicy uznaliby powrót do szkoły za podważenie autorytetu. 618 00:38:18,664 --> 00:38:21,416 Liczyłem, że tak go zdobędę. 619 00:38:22,584 --> 00:38:24,211 Kazał ci werbować? 620 00:38:24,294 --> 00:38:28,757 Skoro tam jestem, muszę się do czegoś przydać. 621 00:38:29,883 --> 00:38:31,885 Większość nie chce się w to bawić. 622 00:38:31,969 --> 00:38:33,846 Wolą piąć się w górę. 623 00:38:34,513 --> 00:38:36,723 A ja na boki. 624 00:38:37,224 --> 00:38:40,978 Takich jak ty nazywają błędnym ognikiem. Wiesz dlaczego? 625 00:38:42,479 --> 00:38:43,564 Nie. Dlaczego? 626 00:38:43,647 --> 00:38:44,940 Tak się starasz, 627 00:38:45,023 --> 00:38:47,943 że z dupy bucha ci płomień. 628 00:38:50,529 --> 00:38:51,697 To źle? 629 00:38:52,114 --> 00:38:54,658 Zwolnij. W końcu osiągniesz swoje. 630 00:38:56,702 --> 00:38:58,954 Staram się być lepszym nauczycielem. 631 00:39:00,831 --> 00:39:03,542 Myślałem o tym. 632 00:39:04,710 --> 00:39:09,715 Od kilku lat jeżdżę po kraju I prowadzę kursy w komisariatach. 633 00:39:09,798 --> 00:39:12,801 Od Buffalo w Nowym Jorku do San Diego w Kalifornii. 634 00:39:12,885 --> 00:39:15,470 Milion gliniarzy chciałoby wiedzieć to, co my. 635 00:39:16,054 --> 00:39:18,932 Podaję im esencję tego, czego tu uczymy, 636 00:39:19,016 --> 00:39:20,726 a oni mówią o swojej robocie. 637 00:39:20,809 --> 00:39:25,063 Oni się czegoś uczą, a ja zyskuję wiedzę z pierwszej ręki. 638 00:39:26,023 --> 00:39:27,399 To żmudna robota. 639 00:39:27,482 --> 00:39:29,651 Siedzę po uszy w lokalnej robocie. 640 00:39:32,446 --> 00:39:34,072 Chciałbyś, żebym ci pomógł? 641 00:39:36,575 --> 00:39:38,076 Pomożemy sobie wzajemnie. 642 00:39:50,380 --> 00:39:51,340 Co? 643 00:39:51,423 --> 00:39:52,299 Nic. 644 00:39:57,137 --> 00:39:58,597 Nie wstydź się. 645 00:39:59,097 --> 00:40:00,223 Miałaś orgazm? 646 00:40:00,307 --> 00:40:02,809 Czy miałam? 647 00:40:03,268 --> 00:40:05,062 Nie możesz być z Nowego Jorku. 648 00:40:05,145 --> 00:40:06,688 Mogłaś udawać. 649 00:40:07,105 --> 00:40:08,941 Nie potrafisz tego rozpoznać? 650 00:40:09,024 --> 00:40:11,193 Nie wiem nawet, czy laska ma ochotę. 651 00:40:11,860 --> 00:40:14,988 Ale wiesz, kiedy podejrzany kłamie. 652 00:40:15,072 --> 00:40:16,782 To nie to samo. 653 00:40:16,865 --> 00:40:18,492 Udaj, że jestem podejrzaną. 654 00:40:18,825 --> 00:40:21,495 Użyj swojego zmysłu dedukcji, agencie Ford. 655 00:40:22,537 --> 00:40:26,291 Rozpracowujesz przestępców, a nie rozumiesz własnej dziewczyny? 656 00:40:27,709 --> 00:40:29,086 Jesteś moją dziewczyną? 657 00:40:29,378 --> 00:40:32,881 Tego też nie wiesz? 658 00:40:33,423 --> 00:40:35,634 Nie. Jesteś? 659 00:40:36,134 --> 00:40:38,929 Chcesz wymiany obrączek przy koktajlu mlecznym? 660 00:40:39,012 --> 00:40:40,806 Nie chcę się narzucać. 661 00:40:41,264 --> 00:40:43,684 Czasami przypominasz mi mnicha. 662 00:40:44,559 --> 00:40:47,604 Stróże prawa nie powinni być tak naiwni. 663 00:40:47,688 --> 00:40:49,064 Krępuje cię to? 664 00:40:50,565 --> 00:40:52,359 Sypianie z agentem federalnym? 665 00:40:54,820 --> 00:40:56,238 Co ci przyszło do głowy? 666 00:40:58,782 --> 00:41:00,117 Kręci cię to? 667 00:41:01,660 --> 00:41:02,828 Wcale. 668 00:41:08,125 --> 00:41:09,668 To dlaczego ze mną jesteś? 669 00:41:10,836 --> 00:41:12,337 Bo jesteś bystry 670 00:41:14,965 --> 00:41:16,508 I miły. 671 00:41:19,761 --> 00:41:21,930 Co? To pozytywy. 672 00:41:24,766 --> 00:41:26,852 I jesteś zabójczo przystojny. 673 00:41:28,353 --> 00:41:29,479 Dzięki. 674 00:41:30,272 --> 00:41:31,690 Chyba nie wychodzisz? 675 00:41:32,941 --> 00:41:34,317 Muszę wcześnie wstać. 676 00:41:34,901 --> 00:41:36,570 Jutro pierwszy dzień szkoły. 677 00:41:37,195 --> 00:41:42,325 Rozgłośnia 99 plus KFMH z Davenport w stanie Iowa. 678 00:41:58,884 --> 00:42:01,720 To będzie twój chrzest bojowy. Są spięci. 679 00:42:01,803 --> 00:42:03,388 - Obserwuj. - Co się stało? 680 00:42:03,472 --> 00:42:05,932 Trafiła im się gruba sprawa I się boją. 681 00:42:06,016 --> 00:42:07,476 Nie gadaj z reporterami. 682 00:42:08,185 --> 00:42:11,271 I, na miłość boską, nie mów, że jesteśmy z FBI. 683 00:42:24,242 --> 00:42:27,204 Przepraszam, jestem z Fairfield Chronicle. 684 00:42:27,287 --> 00:42:29,414 Panowie z FBI? 685 00:42:29,498 --> 00:42:31,083 Co ze sprawą Jeffries? 686 00:42:31,166 --> 00:42:32,793 Nie wiem, o czym mowa. 687 00:42:32,876 --> 00:42:34,461 Sprawa Ady Jeffries. 688 00:42:34,544 --> 00:42:37,631 - Wrócisz po resztę. - Znalezionej za kościołem. 689 00:42:37,714 --> 00:42:40,300 - My w innej sprawie. - Razem z synkiem. 690 00:42:40,383 --> 00:42:41,760 Jesteśmy instruktorami. 691 00:42:41,843 --> 00:42:43,303 Z kościoła metodystów? 692 00:42:43,386 --> 00:42:45,388 Wyglądamy na takich? 693 00:42:45,472 --> 00:42:46,431 Tak. 694 00:42:46,973 --> 00:42:47,974 Z drogi. 695 00:42:49,559 --> 00:42:50,727 Czołem. 696 00:42:51,937 --> 00:42:54,147 Motyw, środki, sposobność. 697 00:42:54,231 --> 00:42:57,192 Trzy filary śledztwa ostatniego stulecia. 698 00:42:57,692 --> 00:43:01,738 Ale jest rok 1977 I nagle motyw staje się niejasny. 699 00:43:03,406 --> 00:43:04,783 Co, dlaczego, kto. 700 00:43:05,325 --> 00:43:08,203 Co się stało? Dlaczego w ten sposób? 701 00:43:08,286 --> 00:43:10,122 I wreszcie: kto to zrobił? 702 00:43:11,164 --> 00:43:12,207 Kogoś zamordowano. 703 00:43:12,290 --> 00:43:14,292 Nie zgwałcono ani nie obrabowano. 704 00:43:14,668 --> 00:43:16,711 Ale ciało po śmierci okaleczono. 705 00:43:17,045 --> 00:43:19,840 Pytamy nie tylko „Dlaczego sprawca to zrobił?”, 706 00:43:19,923 --> 00:43:22,050 ale „Dlaczego akurat w ten sposób?”. 707 00:43:23,135 --> 00:43:24,678 A to już jest... 708 00:43:26,012 --> 00:43:27,222 ...psychologia. 709 00:43:31,226 --> 00:43:33,353 Gdy negocjuję uwolnienie zakładnika, 710 00:43:33,436 --> 00:43:35,564 sprawca stoi przede mną. 711 00:43:35,647 --> 00:43:38,900 Muszę ocenić, do czego może się posunąć, 712 00:43:39,401 --> 00:43:43,655 co w jego życiu lub środowisku mogło doprowadzić do tej sytuacji. 713 00:43:43,738 --> 00:43:45,282 Niektórzy mają fioła. 714 00:43:45,824 --> 00:43:47,993 W sensie, że robią coś bez powodu? 715 00:43:49,494 --> 00:43:53,957 Pamiętajmy, że ten wariat nigdy wcześniej nic takiego nie zrobił. 716 00:43:54,040 --> 00:43:55,834 Coś mu odbija. 717 00:43:56,418 --> 00:43:58,295 - Ot tak. - Dobrze. 718 00:43:58,795 --> 00:44:00,088 Z jakiego powodu? 719 00:44:01,214 --> 00:44:03,508 - Zwolnienia z pracy? - Tak. 720 00:44:03,592 --> 00:44:04,968 - Porzucenia? - Dobrze. 721 00:44:05,051 --> 00:44:07,262 Zerwanie to najczęstszy wyzwalacz. 722 00:44:07,762 --> 00:44:11,558 Wiedząc, kim jest przestępca, możemy zrozumieć, co nim powoduje. 723 00:44:11,641 --> 00:44:13,894 W przypadku zabójstw robimy odwrotnie. 724 00:44:14,269 --> 00:44:18,607 Pytamy, co się stało I dlaczego właśnie w ten sposób. 725 00:44:18,690 --> 00:44:20,609 To zawęża krąg podejrzanych. 726 00:44:21,318 --> 00:44:24,613 A co w przypadku, jeśli zabójca nie działa racjonalnie? 727 00:44:31,286 --> 00:44:33,205 Co kieruje naszym zachowaniem? 728 00:44:34,748 --> 00:44:38,835 To pytanie zadają sobie poeci, filozofowie I teologowie 729 00:44:38,919 --> 00:44:40,879 od niepamiętnych czasów. 730 00:44:40,962 --> 00:44:44,799 Zajmowali się tym Szekspir, Dostojewski I Freud. 731 00:44:44,883 --> 00:44:48,470 To kanwa Zbrodni I kary I pracy Poza zasadą rozkoszy. 732 00:44:49,721 --> 00:44:53,975 Kaprysy ludzkiego zachowania fascynowały największe umysły w historii. 733 00:44:56,519 --> 00:45:01,524 Nie panikujmy, jeśli nie możemy od razu odgadnąć motywu. 734 00:45:02,233 --> 00:45:04,069 To zagadka do rozwiązania. 735 00:45:04,152 --> 00:45:06,571 Skomplikowana, 736 00:45:07,197 --> 00:45:08,031 ale ludzka. 737 00:45:11,451 --> 00:45:12,327 Dziękujemy. 738 00:45:13,495 --> 00:45:15,538 To było bardzo pouczające. 739 00:45:18,667 --> 00:45:21,211 Co to takiego to Poza zasadą rozkoszy? 740 00:45:21,294 --> 00:45:24,130 - Freuda? - Coś o seksie? 741 00:45:24,214 --> 00:45:26,800 O ludzkich pobudkach poza seksem. 742 00:45:26,883 --> 00:45:28,927 - O popędzie śmierci. - Co to? 743 00:45:29,010 --> 00:45:30,929 To, co mój syn robi za kółkiem. 744 00:45:31,304 --> 00:45:34,516 Freud sugeruje, że mamy wrodzone pragnienie destrukcji 745 00:45:34,599 --> 00:45:36,893 oparte na skłonności materii do... 746 00:45:36,977 --> 00:45:38,937 Co to ma wspólnego z motywem? 747 00:45:39,521 --> 00:45:42,941 Zwykle postrzegaliśmy go jako potrzebę lub żądzę. 748 00:45:43,441 --> 00:45:46,319 - Ktoś zwija telewizor, by kupić prochy. - Tak. 749 00:45:46,403 --> 00:45:49,406 Załóżmy, że przy okazji rąbnął majtki twojej żony. 750 00:45:49,489 --> 00:45:51,408 Zdziwiłbym się, gdyby to zrobił. 751 00:45:52,450 --> 00:45:54,869 Nie sprzeda ich, więc dlaczego to zrobił? 752 00:45:55,203 --> 00:45:56,204 Z lubieżności? 753 00:45:56,287 --> 00:45:58,832 Może kieruje nim coś, czego sam nie rozumie. 754 00:45:58,915 --> 00:46:01,126 Podobnie jak Freud, musimy szukać 755 00:46:01,209 --> 00:46:04,796 pobudek wykraczających poza oczywiste. 756 00:46:04,879 --> 00:46:06,673 Czemu nie mówicie tak od razu? 757 00:46:10,885 --> 00:46:12,387 Nie chcą się uczyć. 758 00:46:12,887 --> 00:46:14,305 Co my tu w ogóle robimy? 759 00:46:14,681 --> 00:46:16,224 Nie komplikuj sprawy. 760 00:46:16,808 --> 00:46:18,018 Co w tym złego? 761 00:46:18,101 --> 00:46:20,979 To, że możesz przekomplikować. 762 00:46:24,190 --> 00:46:27,027 Na psychologii społecznej robiliśmy eksperyment. 763 00:46:27,986 --> 00:46:28,820 Jaki? 764 00:46:29,362 --> 00:46:32,991 Wchodzisz do windy pełnej ludzi I ustawiasz się odwrotnie, 765 00:46:33,074 --> 00:46:36,578 tyłem do drzwi. Wszystkim odbija. 766 00:46:37,078 --> 00:46:40,415 Czują się niezręcznie, choć sami nie wiedzą dlaczego. 767 00:46:41,499 --> 00:46:43,585 Ale jak się odwrócisz, jak oni, 768 00:46:44,419 --> 00:46:45,837 uspakajają się. 769 00:46:47,922 --> 00:46:49,466 Dlaczego? 770 00:46:51,968 --> 00:46:53,344 Co mamy wspólnego? 771 00:46:55,472 --> 00:46:56,681 Co nas łączy? 772 00:46:58,683 --> 00:47:01,561 Co nie pozwala nam w nocy spać? 773 00:47:07,317 --> 00:47:09,194 Potwór. 774 00:47:10,153 --> 00:47:11,780 Chyba wszyscy się zgodzimy. 775 00:47:13,656 --> 00:47:15,575 Ale co tak naprawdę o nim wiemy? 776 00:47:16,367 --> 00:47:19,079 Jego matka była kryminalistką I prostytutką. 777 00:47:19,454 --> 00:47:21,122 Gdy miał dziesięć lat, 778 00:47:21,206 --> 00:47:24,042 oddała go sadystycznemu, nawiedzonemu wujowi, 779 00:47:24,125 --> 00:47:28,713 który tłukł go na kwaśne jabłko I kazał zachowywać się jak mężczyzna. 780 00:47:29,547 --> 00:47:31,508 W efekcie Charles został alfonsem 781 00:47:31,591 --> 00:47:34,302 I rabusiem. Przesiedział w więzieniu 20 lat, 782 00:47:34,385 --> 00:47:36,387 gdzie nadal się deprawował. 783 00:47:36,471 --> 00:47:41,309 W 1967 został zwolniony warunkowo w czasie lata miłości. 784 00:47:42,102 --> 00:47:43,645 I zaczął się nasz koszmar. 785 00:47:50,985 --> 00:47:52,403 - Jezu. - Daj spokój. 786 00:47:54,614 --> 00:47:58,034 Był niechcianym, niekochanym I regularnie bitym dzieckiem. 787 00:47:58,118 --> 00:48:00,078 Raz po raz zamykanym w zakładach. 788 00:48:00,161 --> 00:48:03,998 Czy to nie miało na niego jakiegoś wpływu? 789 00:48:04,666 --> 00:48:05,667 Taki się urodził. 790 00:48:06,251 --> 00:48:07,085 Jaki? 791 00:48:07,669 --> 00:48:10,213 - Po prostu zły. - Możesz uściślić? 792 00:48:10,296 --> 00:48:12,507 Sam nikogo nie zabił. 793 00:48:12,590 --> 00:48:15,927 Spójrz na jego oczy. Nie widzisz w nich zła? 794 00:48:16,010 --> 00:48:19,681 Powiało Starym Testamentem. Nie sądzicie? 795 00:48:19,764 --> 00:48:23,518 Dobro, zło, czarny, biały, to prosty podział. 796 00:48:23,893 --> 00:48:27,480 Ale kto z nas ma proste życie? 797 00:48:27,564 --> 00:48:30,066 Okoliczności wpływają na nasze zachowanie. 798 00:48:30,733 --> 00:48:32,777 Jeśli przyjrzeć się życiu Mansona, 799 00:48:32,861 --> 00:48:36,322 nasuwa się pytanie: jak mogliśmy tego nie przewidzieć? 800 00:48:36,406 --> 00:48:37,365 Przewidzieliśmy. 801 00:48:37,907 --> 00:48:39,075 Słucham? 802 00:48:39,159 --> 00:48:42,620 Dlatego właśnie siedział w poprawczaku. 803 00:48:42,704 --> 00:48:45,623 Sugeruję tylko, że być może 804 00:48:46,040 --> 00:48:49,002 zamknięcie go za młodu wpłynęło na to, kim został. 805 00:48:49,085 --> 00:48:50,795 - Nie. - Co, do cholery? 806 00:48:50,879 --> 00:48:53,256 Zamknęli go za to, co zrobił. 807 00:48:53,339 --> 00:48:54,799 Wiedzieli, jaki był. 808 00:48:54,883 --> 00:48:57,969 Nie proszę, żebyście się nad nim użalali. 809 00:48:58,052 --> 00:49:00,805 Gdyby tu był, zastrzeliłbym go jak psa. 810 00:49:01,764 --> 00:49:03,975 Holden sugeruje, że obaj macie rację. 811 00:49:04,058 --> 00:49:06,269 To się potęgowało jak w błędnym kole. 812 00:49:06,352 --> 00:49:08,521 Nikt nie zna wszystkich odpowiedzi. 813 00:49:08,605 --> 00:49:11,524 - Znamy niektóre. - Powinniśmy stawiać pytania. 814 00:49:11,608 --> 00:49:12,859 Akurat. 815 00:49:12,942 --> 00:49:15,361 Powiem kolegom z wydziału zabójstw, 816 00:49:15,445 --> 00:49:17,697 którzy byli tam, gdy odkryto ciała, 817 00:49:17,780 --> 00:49:21,034 że może przeoczyli jego trudne dzieciństwo. 818 00:49:21,117 --> 00:49:22,493 Pracowałeś w LA? 819 00:49:22,577 --> 00:49:23,912 Przez 22 lata. 820 00:49:25,163 --> 00:49:26,372 Przy sprawie Masona? 821 00:49:26,456 --> 00:49:28,583 Nie, ale znałem prowadzących. 822 00:49:29,959 --> 00:49:31,753 Ile zabójstw rozpracowałeś? 823 00:49:35,465 --> 00:49:38,384 Rozpracuj słuchaczy, nim opowiesz ckliwą historię 824 00:49:38,468 --> 00:49:40,053 o małym Mansonie. 825 00:49:40,136 --> 00:49:42,555 Napisali na ścianie „świnie” krwią ofiar. 826 00:49:42,639 --> 00:49:44,182 Nie zrozumieli mnie. 827 00:49:44,265 --> 00:49:47,560 Najpierw zapytaj, czy ktoś pracował przy sprawie. 828 00:49:47,644 --> 00:49:49,062 Poznaj swoich słuchaczy. 829 00:49:49,437 --> 00:49:50,480 Cholera. 830 00:49:51,439 --> 00:49:53,733 Spokojnie. Zawsze to robią. 831 00:49:53,816 --> 00:49:55,568 Po prostu wysłuchaj go. 832 00:49:55,652 --> 00:49:56,569 Panowie. 833 00:50:00,198 --> 00:50:02,200 Nie chciałem nikogo speszyć. 834 00:50:02,283 --> 00:50:03,409 Drobiazg. 835 00:50:03,493 --> 00:50:05,578 Jesteśmy nieco spięci. 836 00:50:05,662 --> 00:50:09,332 Na pewno słyszeliście o zamordowanej matce I dziecku. 837 00:50:09,415 --> 00:50:12,210 - Ada Jeffries I jej syn. - Spotkaliśmy reporterów. 838 00:50:13,419 --> 00:50:15,004 Związano ją 839 00:50:15,088 --> 00:50:17,382 I zadźgano ciosami w klatkę I twarz. 840 00:50:17,799 --> 00:50:19,300 Małemu poderżnęli gardło. 841 00:50:21,219 --> 00:50:22,387 Brutalne. 842 00:50:22,470 --> 00:50:26,307 Nie rozumiem, o co chodzi z tą psychologią. 843 00:50:27,684 --> 00:50:30,103 Niewiele ostatnio pojmuję. 844 00:50:30,186 --> 00:50:31,771 Co cię gryzie, Frank? 845 00:50:34,023 --> 00:50:36,651 - Nie chcę zawracać wam głowy. - Mów śmiało. 846 00:50:43,116 --> 00:50:46,995 Wyjechałem z Los Angeles, żeby uciec od tego wszystkiego. 847 00:50:49,789 --> 00:50:53,293 Ada była kobietą, która nie skrzywdziłaby muchy. 848 00:50:53,835 --> 00:50:56,713 Pochodziła z bardzo pobożnej rodziny w Arkansas. 849 00:50:57,130 --> 00:50:59,924 Gdy okazało się, że jest w ciąży, wygnali ją. 850 00:51:00,925 --> 00:51:02,969 Wynajmowała pokój w Libertyville. 851 00:51:03,052 --> 00:51:05,763 Nie ćpała, nie piła, 852 00:51:05,847 --> 00:51:07,598 nie miała zatargów z prawem. 853 00:51:08,349 --> 00:51:10,518 Synek był grzeczny I spokojny. 854 00:51:11,185 --> 00:51:13,813 Chodził do szkółki niedzielnej u metodystów. 855 00:51:14,272 --> 00:51:17,442 Co wieczór zamiatała schody, 856 00:51:18,359 --> 00:51:19,777 z własnej woli. 857 00:51:21,529 --> 00:51:22,864 Nie znałem jej. 858 00:51:23,781 --> 00:51:27,452 Czasami widywałem ją, jak szła z synkiem do miasta. 859 00:51:28,536 --> 00:51:29,746 Nie mieli auta. 860 00:51:32,457 --> 00:51:34,417 Właścicielka domu znalazła ciała. 861 00:51:37,253 --> 00:51:38,504 Nie żyli... 862 00:51:40,715 --> 00:51:41,716 od czterech dni. 863 00:51:47,972 --> 00:51:49,932 Jacy jesteśmy okrutni dla siebie. 864 00:51:50,975 --> 00:51:52,560 Niewyobrażalnie. 865 00:51:54,687 --> 00:51:55,897 Jak możemy pomóc? 866 00:51:58,649 --> 00:52:01,652 Znaleziono ją skutą I przywiązaną do łóżka. 867 00:52:02,278 --> 00:52:04,572 Odbytnica przebita kijem od szczotki. 868 00:52:05,573 --> 00:52:07,825 Sprawca kazał chłopcu się przyglądać. 869 00:52:09,410 --> 00:52:11,204 Potem jemu zrobił to samo. 870 00:52:12,580 --> 00:52:13,498 Jak wszedł? 871 00:52:13,873 --> 00:52:16,667 Przypuszczamy, że przez okno w łazience. 872 00:52:17,210 --> 00:52:18,711 Nie było śladów włamania. 873 00:52:19,420 --> 00:52:21,547 - Nikt nic nie słyszał. - W pensjonacie? 874 00:52:21,631 --> 00:52:25,259 Podejrzewam, że groził chłopcu nożem, by matka nie krzyczała 875 00:52:26,094 --> 00:52:27,303 I odwrotnie. 876 00:52:27,387 --> 00:52:29,764 To zabójstwo z lubieżności. 877 00:52:29,847 --> 00:52:31,557 Czyli z pobudek seksualnych. 878 00:52:31,641 --> 00:52:34,102 Tu nie mogło chodzić o napalenie. 879 00:52:34,185 --> 00:52:37,647 Raczej o zaspokojenie popędu przez odebranie życia. 880 00:52:38,272 --> 00:52:41,025 - Znaleziono spermę? - Były ślady na poduszce. 881 00:52:41,109 --> 00:52:44,112 Grupa krwi zero. Niewiele nam to daje. 882 00:52:44,195 --> 00:52:45,947 - A w ciałach ofiar? - Nie. 883 00:52:46,823 --> 00:52:49,158 - Nie zgwałcił ich. - Ma problem z seksem. 884 00:52:49,242 --> 00:52:50,451 Zapewne. 885 00:52:50,535 --> 00:52:52,203 To zawęża krąg podejrzanych. 886 00:52:52,286 --> 00:52:53,788 Nie mam żadnych. 887 00:52:53,871 --> 00:52:56,833 Nie ma też odcisków palców, śladów butów 888 00:52:56,916 --> 00:52:58,709 ani nawet jednego włosa. 889 00:53:00,294 --> 00:53:02,755 Ciekawy jest brak jakichkolwiek śladów. 890 00:53:02,839 --> 00:53:04,882 Musiał to zaplanować. 891 00:53:04,966 --> 00:53:08,136 Miał rękawiczki I posprzątał po sobie. 892 00:53:08,219 --> 00:53:09,762 Myślisz, że ją śledził? 893 00:53:09,846 --> 00:53:12,432 - Albo wpadła mu w oko. - A chłopiec? 894 00:53:13,057 --> 00:53:13,975 Był świadkiem. 895 00:53:14,058 --> 00:53:16,561 Są lepsze sposoby na usunięcie świadka. 896 00:53:16,644 --> 00:53:19,063 - Czemu kazał mu patrzeć? - I go zgwałcił? 897 00:53:19,147 --> 00:53:20,148 Dobre pytanie. 898 00:53:20,690 --> 00:53:23,818 Chodziło o kobietę czy o dziecko? 899 00:53:27,155 --> 00:53:30,074 - Mnie pytasz? - Głośno myślę. 900 00:53:31,367 --> 00:53:32,785 Rozumiem. 901 00:53:32,869 --> 00:53:34,537 Kij od szczotki? 902 00:53:34,620 --> 00:53:37,540 Tej, którą zamiatała schody kościoła? 903 00:53:37,623 --> 00:53:39,750 - Dlaczego? - Może nie jest wiernym, 904 00:53:39,834 --> 00:53:44,046 tylko przypadkowym przechodniem, ale kościół może mieć znaczenie. 905 00:53:44,130 --> 00:53:45,047 Może? 906 00:53:45,131 --> 00:53:47,258 W kontekście służby. 907 00:53:48,342 --> 00:53:52,180 W ewangelii według św. Marka jest fragment 908 00:53:52,263 --> 00:53:54,682 o „synu człowieczym”. 909 00:53:55,516 --> 00:53:56,934 Nie nadążam. 910 00:53:57,018 --> 00:53:59,479 Mówię, że szczotka może coś znaczyć. 911 00:53:59,562 --> 00:54:00,563 Co? 912 00:54:02,190 --> 00:54:03,232 Nie wiem. 913 00:54:03,316 --> 00:54:05,526 Trudno powiedzieć na podstawie zdjęć. 914 00:54:08,362 --> 00:54:12,533 Ta kobieta była oddana synkowi, starała się, 915 00:54:12,617 --> 00:54:14,535 a jakiś obcy przyszedł i... 916 00:54:16,204 --> 00:54:19,457 Rusz głową, agencie Ford, masz swoje wymyślne metody. 917 00:54:19,540 --> 00:54:23,878 Co oznacza kij od szczotki w tyłku biednej, samotnej matki? 918 00:54:29,425 --> 00:54:30,593 Nie wiem. 919 00:54:31,302 --> 00:54:32,470 Chyba żartujesz. 920 00:54:32,553 --> 00:54:33,721 Nie rozumiem tego. 921 00:54:34,805 --> 00:54:37,975 - Nie możemy ci pomóc. - Potrzebujemy więcej czasu. 922 00:54:38,059 --> 00:54:42,063 Błądzimy po omacku. Wiemy tyle samo, co ty. 923 00:54:44,065 --> 00:54:45,900 Jak śmiesz, kurwa? 924 00:54:46,734 --> 00:54:48,402 Przepraszamy za fatygę. 925 00:54:54,700 --> 00:54:56,285 Mogę je pożyczyć? 926 00:55:33,864 --> 00:55:35,700 - Po omacku? - To prawda. 927 00:55:35,783 --> 00:55:37,285 Przestudiowałem wszystko. 928 00:55:37,368 --> 00:55:38,536 Przyjechałem tu, 929 00:55:38,619 --> 00:55:40,830 wysłuchałem wszystkich twoich nauk, 930 00:55:40,913 --> 00:55:43,749 ale chodzi tu o coś, o czym nie mamy pojęcia. 931 00:55:43,833 --> 00:55:44,917 Chciałem ci pomóc. 932 00:55:45,001 --> 00:55:47,336 Możesz wrócić do smarkatych studentów 933 00:55:47,420 --> 00:55:48,504 I zapomnieć o tym. 934 00:55:48,588 --> 00:55:52,216 Ada I jej syn zginęli z powodów, których nie pojmujemy. 935 00:55:52,300 --> 00:55:53,801 To nie lubieżny zabójca 936 00:55:53,884 --> 00:55:56,679 czy jakiś urodzony zabójca z afektu. 937 00:55:56,762 --> 00:55:59,473 Ani złodziej majtek, który chciał odmiany. 938 00:55:59,557 --> 00:56:00,850 To była dewiacja. 939 00:56:00,933 --> 00:56:02,935 Powiem ci coś o dewiacjach. 940 00:56:03,019 --> 00:56:04,270 Są nienormalne. 941 00:56:04,353 --> 00:56:06,814 Żeby je zrozumieć, musielibyśmy być tacy. 942 00:56:06,897 --> 00:56:09,567 Na szczęście nie musimy pisać o tym rozpraw. 943 00:56:09,650 --> 00:56:11,193 - Może powinniśmy. - Czemu? 944 00:56:12,153 --> 00:56:15,364 Naszym zadaniem jest podsunąć mu coś, na co nie wpadł. 945 00:56:15,448 --> 00:56:18,576 - Nadstawiam dla ciebie karku. - Bez urazy, 946 00:56:18,659 --> 00:56:22,330 ale nie możemy powiedzieć mu niczego pewnego. 947 00:56:22,413 --> 00:56:24,540 Pozwól, że spytam. Skąd jesteś? 948 00:56:26,667 --> 00:56:29,545 Urodziłem się w Nowym Jorku, ale byłem tu I tam. 949 00:56:29,629 --> 00:56:32,757 Dlatego jesteś mieszanką tego I owego. 950 00:56:33,174 --> 00:56:35,885 Odrobiny wykształcenia, doświadczenia z terenu, 951 00:56:35,968 --> 00:56:38,095 przemyśleń I kupy bzdur. 952 00:56:38,179 --> 00:56:39,722 Zgadzam się. 953 00:56:39,805 --> 00:56:42,141 Krok do przodu, dwa do tyłu. 954 00:56:42,224 --> 00:56:44,602 Drugie pytanie: masz dziewczynę? 955 00:56:45,561 --> 00:56:48,022 Tak się składa, że mam. 956 00:56:48,105 --> 00:56:52,109 Następnym razem, gdy będziesz z dala od domu I ci odbije, 957 00:56:52,193 --> 00:56:55,738 znajdź telefon I jej o tym opowiedz. 958 00:56:57,657 --> 00:57:00,034 - Co ty na to? - W porządku. 959 00:57:06,248 --> 00:57:08,167 Napisy: Małgorzata Hickey