1 00:00:06,047 --> 00:00:08,967 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:34,451 --> 00:00:35,661 Dzięki, Bunty. 3 00:00:35,744 --> 00:00:37,754 Mam aż tak pulchne dłonie? 4 00:00:38,413 --> 00:00:40,873 Mamo? To naprawdę ty? 5 00:00:40,957 --> 00:00:42,497 Zawsze jestem przy tobie. 6 00:00:43,126 --> 00:00:44,916 To czemu odpływasz? 7 00:00:45,045 --> 00:00:47,505 Gdy byłaś maleńka, podarowałam ci pozytywkę. 8 00:00:47,589 --> 00:00:49,919 - Jaką pozytywkę? - Tę na gzymsie kominka. 9 00:00:50,008 --> 00:00:52,718 - Jakim gzymsie? - Tym, który ci podarowałam. 10 00:00:52,802 --> 00:00:55,392 - Po co mi gzyms? - Słuchaj, muszę lecieć. 11 00:01:03,146 --> 00:01:05,476 Powinnam częściej tu zaglądać. 12 00:01:17,118 --> 00:01:18,698 Czy to mama i ja? 13 00:01:24,125 --> 00:01:28,375 Czemu nas zdradziła? Spójrz tylko. Wygląda na szczęśliwą. 14 00:01:28,463 --> 00:01:31,883 Chciałbym powiedzieć ci coś na temat kobiecej natury. 15 00:01:32,550 --> 00:01:33,470 Słucham. 16 00:01:33,551 --> 00:01:38,521 Chciałbym. To nie znaczy, że coś wiem. Twoja mama zrobiła nas w jajo. 17 00:01:39,182 --> 00:01:43,902 Małżeństwo to przekręt. To całe „żyli długo i szczęśliwie”. 18 00:01:43,978 --> 00:01:48,268 Czytałaś, co się dzieje potem? Nie da się. To koniec książki. 19 00:01:48,399 --> 00:01:50,739 Jestem pewna, że kogoś znajdziesz. 20 00:01:51,277 --> 00:01:55,527 Tak myślisz? Odval! Przynieś mój kapownik. 21 00:01:55,657 --> 00:01:56,987 Proszę, panie. 22 00:01:57,075 --> 00:01:59,945 To odważny krok, po tylu miłosnych zawodach. 23 00:02:00,036 --> 00:02:01,366 A jednak nie. Płonie. 24 00:02:02,163 --> 00:02:07,423 Mam dość kobiet. Spróbuję cieszyć się samotnością. 25 00:02:07,544 --> 00:02:10,344 Słuchaj głosu serca. Wszystko będzie dobrze. 26 00:02:10,421 --> 00:02:13,011 Dzięki, Beanie. Dobry z ciebie dzieciak. 27 00:02:31,359 --> 00:02:34,279 ROZDZIAŁ XIV SAMOTNE SERCE JEST MYŚLIWYM 28 00:02:39,742 --> 00:02:41,542 Nie fatyguj mnie na marne. 29 00:02:41,619 --> 00:02:43,869 Pogrążałem się w słodkiej rozpaczy. 30 00:02:43,955 --> 00:02:45,865 Panie, jeśli wolno, 31 00:02:45,957 --> 00:02:48,587 nastrój króla wpływa na nastrój królestwa. 32 00:02:48,710 --> 00:02:51,710 Czyli co? Całe królestwo chce ci dać w japę? 33 00:02:51,796 --> 00:02:54,546 Nie nazwałbym tego nastrojem. Oto i pięść. 34 00:02:54,632 --> 00:02:59,472 Obiecujący prosty. Chodzi o to, że gdy jesteś szczęśliwy, królestwo też... 35 00:02:59,554 --> 00:03:03,984 Celny cios. No nic, myślę, że to ci się spodoba, panie. 36 00:03:04,058 --> 00:03:06,098 Przygotuj się. Już? 37 00:03:06,227 --> 00:03:08,937 Gotowy? Proszę. 38 00:03:11,024 --> 00:03:15,364 Ile zębów! Mówiłeś, że czeka mnie uczta. 39 00:03:15,445 --> 00:03:20,905 Poniekąd. To najbardziej światłe i wykwintne damy z całego kontynentu. 40 00:03:20,992 --> 00:03:23,122 Czekają, by cię poznać. 41 00:03:23,203 --> 00:03:26,413 Wychodzę. Chcę być sam. 42 00:03:26,497 --> 00:03:28,247 Dobra. Wciągnę gatki. 43 00:03:28,374 --> 00:03:31,924 Nie, naprawdę. Chcę być całkiem sam. 44 00:03:41,262 --> 00:03:44,022 Ten zapyziały zaułek wiedzie do krainy elfów? 45 00:03:44,098 --> 00:03:46,518 Nie. To jej część. 46 00:03:47,227 --> 00:03:49,597 Padłam tu raz. Szczury pożarły mi piegi. 47 00:03:51,022 --> 00:03:53,402 Oto Elfi Zaułek. 48 00:03:53,483 --> 00:03:56,033 Chodźcie! Uważajcie na Dziwaka. 49 00:03:56,152 --> 00:03:59,742 Kopytka! Najlepsze szewskie kopytka! 50 00:03:59,822 --> 00:04:05,122 Zgadywacz wzrostu! Zgadnę twój wzrost. Jeden metr. Jeden metr. Jeden metr. 51 00:04:05,203 --> 00:04:07,583 Weź dzidziusia, zostaw dzidziusia! 52 00:04:10,208 --> 00:04:11,668 Psze pana, pan pozwoli. 53 00:04:12,460 --> 00:04:14,300 - Zagramy w kukujasia? - Jasne. 54 00:04:14,963 --> 00:04:16,463 Kuku, Jasiu! 55 00:04:16,547 --> 00:04:18,677 - A w maszmietka? - Dobra. 56 00:04:19,175 --> 00:04:20,335 A masz, Mietku! 57 00:04:20,426 --> 00:04:22,796 - A w Zipa-di-duda? - No nie wiem. 58 00:04:22,887 --> 00:04:26,177 No weź. Przyjrzyj się nazwie. Nie ma w niej mowy o biciu. 59 00:04:26,266 --> 00:04:29,766 Prawdziwa zabawa. Zipa-di-duda. 60 00:04:29,852 --> 00:04:32,272 - To jak, zagrasz? - Skoro tak mówisz. 61 00:04:32,355 --> 00:04:34,145 Zipa-di! Duda! Z liścia! 62 00:04:37,694 --> 00:04:39,824 Później pobawisz się z kolegami. Chodź. 63 00:04:41,364 --> 00:04:42,454 - Cześć, Elfo! - Co... 64 00:04:43,616 --> 00:04:47,036 Hej, Całuśka. Siemasz. Jak tam twój nowy chłopak, Karzełko? 65 00:04:47,161 --> 00:04:50,831 Chodziłam z nim na pocieszenie po tobie. Jak z tobą po Skoczku. 66 00:04:51,124 --> 00:04:54,674 Jestem pod wrażeniem. Skrywasz sekrety. 67 00:04:55,211 --> 00:04:57,171 I to jakie. 68 00:04:57,297 --> 00:04:59,717 Nic nie poradzę. Lubię rozrabiaków. 69 00:04:59,799 --> 00:05:03,299 - Cześć, jestem Luci. - Wykradł mój najlepszy tekst! 70 00:05:03,428 --> 00:05:06,098 Oprowadzić cię po mieście? Pokazać fajne miejscówki? 71 00:05:06,180 --> 00:05:07,560 Pewnie. Brzmi miło. 72 00:05:07,640 --> 00:05:09,980 Nie zamierzam być miły. 73 00:05:10,643 --> 00:05:13,603 - Niegrzeczny jesteś. Wpadnij o 20. - Wpadnę o 22. 74 00:05:13,688 --> 00:05:16,768 Nie posłużę im za przyzwoitkę, bo będę już spał. 75 00:05:30,913 --> 00:05:32,583 WEJŚCIE DO ZACZAROWANEGO LASU 76 00:05:32,665 --> 00:05:34,665 UWAGA NA MAŁE WIEWIÓRKI Z MŁOTAMI 77 00:05:47,889 --> 00:05:49,719 Nadchodzi myśliwy. 78 00:05:50,183 --> 00:05:54,853 Dzielny. Niebezpieczny. Cichy jak wiatr. 79 00:05:59,901 --> 00:06:01,151 Nie, tylko nie... 80 00:06:02,111 --> 00:06:04,361 Nie zabieraj mi... Ty... 81 00:06:04,447 --> 00:06:06,067 Co ta zbroja taka ciasna? 82 00:06:06,157 --> 00:06:07,777 No tak, przytyłem. 83 00:06:11,079 --> 00:06:12,499 Moja stopa! Ty... 84 00:06:36,896 --> 00:06:39,226 To kobieta czy niedźwiedzica? 85 00:06:44,404 --> 00:06:48,244 Jedno i drugie. 86 00:07:04,674 --> 00:07:05,514 Daj spokój! 87 00:07:12,306 --> 00:07:13,216 Co? 88 00:07:40,960 --> 00:07:42,040 Nic ci nie jest? 89 00:07:43,337 --> 00:07:47,797 Czuję wewnątrz łaskotki, jak nastolatek z zatruciem pokarmowym. 90 00:07:48,426 --> 00:07:49,676 Jakiś ty piękny. 91 00:07:49,760 --> 00:07:55,350 Wyjęłaś mi to i tego zęba z ust. 92 00:08:05,234 --> 00:08:09,664 To bez większego znaczenia, ale jesteś kobietą czy niedźwiedzicą? 93 00:08:09,864 --> 00:08:11,124 Jestem leśną rusałką. 94 00:08:11,199 --> 00:08:14,949 W futrze jestem niedźwiedzicą, a bez niego – Urszulą. 95 00:08:15,077 --> 00:08:19,577 Rusałką? To ciekawe. Ja na przykład z koroną jestem królem, 96 00:08:19,665 --> 00:08:23,125 a bez niej też nim jestem. Nie chwalę się, 97 00:08:23,211 --> 00:08:25,961 tylko wplatam w rozmowę, że jestem królem. 98 00:08:27,298 --> 00:08:28,258 A co to takiego? 99 00:08:28,674 --> 00:08:34,604 Król to ważna osoba. Najważniejsza. Taki wilk alfa. 100 00:08:34,680 --> 00:08:36,810 Jesteś wilkiem? Gdzie twoje futro? 101 00:08:36,891 --> 00:08:39,601 Nie jestem wilkiem. Mieszkam w zamku. 102 00:08:39,727 --> 00:08:40,937 A co to? 103 00:08:42,563 --> 00:08:46,533 Wielka wilcza nora. Chcesz zobaczyć? 104 00:08:46,609 --> 00:08:48,439 Pewnie. Wezmę swoje rzeczy. 105 00:08:50,947 --> 00:08:51,777 Gotowa! 106 00:08:56,452 --> 00:08:57,912 WEJŚCIE DO ZACZAROWANEGO LASU 107 00:08:57,995 --> 00:08:59,955 SOWIA ORGIA W PIĄTEK O PÓŁNOCY 108 00:09:00,456 --> 00:09:01,616 WITAJCIE W DREAMLAND 109 00:09:01,707 --> 00:09:03,497 WSTĄP NA PASZTET WYPCHAJ SIĘ OWSIANKĄ 110 00:09:05,419 --> 00:09:08,049 Więc to jest ta twoja wielka wilcza nora? 111 00:09:11,676 --> 00:09:14,096 To suknie mojej byłej żony Oony. 112 00:09:14,178 --> 00:09:17,058 Podoba mi się ta, ta i ta. 113 00:09:17,139 --> 00:09:18,599 Będzie ci w nich do twarzy. 114 00:09:18,724 --> 00:09:21,984 Zszyjcie je razem. Zadbajcie, by paski były pionowe. 115 00:09:27,775 --> 00:09:30,565 To najładniejsza komnata gościnna. Dla ciebie. 116 00:09:31,320 --> 00:09:34,280 Tutaj przechowuję i podjadam ryż preparowany. 117 00:09:35,658 --> 00:09:37,578 A to sala tronowa. 118 00:09:37,660 --> 00:09:38,830 Spójrz tam. 119 00:09:38,911 --> 00:09:41,831 To zapadnia, a pod nią ocean. 120 00:09:41,914 --> 00:09:44,834 Zdziwiłabyś się, ilu ludzi na niej staje. 121 00:09:44,917 --> 00:09:46,417 Przecież ją widać. 122 00:09:46,502 --> 00:09:49,712 Hej, ty w czapce, stań no tutaj. 123 00:09:54,468 --> 00:09:55,888 A nie mówiłem? 124 00:09:57,388 --> 00:09:59,598 Wielu tak załatwiłem. 125 00:10:01,392 --> 00:10:03,192 A ci skąd się tu wzięli? 126 00:10:08,858 --> 00:10:10,858 Była z nich para palantów. 127 00:10:10,943 --> 00:10:14,613 Raz przyłożyłam Carlowi, bo rozpowiadał, że ze sobą hibernowaliśmy, 128 00:10:14,697 --> 00:10:16,157 a to wcale nieprawda. 129 00:10:17,074 --> 00:10:18,954 I kto teraz śpi, co? 130 00:10:19,410 --> 00:10:22,080 Kto by pomyślał. Dywanik z przeszłością. 131 00:10:23,956 --> 00:10:25,536 Wybacz, nie chciałam. 132 00:10:26,250 --> 00:10:30,340 Nie przepraszaj. Nic mnie tak jeszcze nie podnieciło. 133 00:10:35,384 --> 00:10:37,974 Panie, pewnie ściągnę na siebie gniew, 134 00:10:38,054 --> 00:10:42,354 ale obawiam się, że ta „kobieta” nie spełnia królewskich standardów. 135 00:10:43,225 --> 00:10:46,145 Wiem, co masz na myśli, więc daruję ci życie. 136 00:10:46,228 --> 00:10:51,688 Jest odmienna. Prosta, bezpośrednia, nie boi się pszczół. 137 00:10:51,776 --> 00:10:53,396 I termitów, jak widać. 138 00:10:54,612 --> 00:10:57,872 Nigdy czegoś takiego nie czułem, ale podoba mi się to. 139 00:10:57,948 --> 00:11:01,158 Nie wiem, dokąd to zmierza. 140 00:11:01,285 --> 00:11:04,285 Do jaskini, na drzewo, w chaszcze? 141 00:11:04,372 --> 00:11:07,292 Stawiam na chaszcze, ale chcę się przekonać. 142 00:11:15,174 --> 00:11:16,934 Nie znajdziesz mnie! 143 00:11:34,485 --> 00:11:35,435 Znalazłam! 144 00:11:37,822 --> 00:11:39,782 Prowadziła cię miłosna woń? 145 00:11:39,865 --> 00:11:42,615 Raczej zapach cygar i korniszonów. 146 00:11:43,285 --> 00:11:47,455 - To tym zalatuję? - Tak. Obyś nie przestał. 147 00:11:47,540 --> 00:11:49,880 Obiecuję. 148 00:11:57,341 --> 00:12:00,011 Kto wciąż nakręca tę przeklętą pozytywkę? 149 00:12:04,974 --> 00:12:05,814 Bean. 150 00:12:06,642 --> 00:12:08,482 Pomóż mi. W tobie cała nadzieja. 151 00:12:08,561 --> 00:12:10,861 Nie mogę. Nie wiem, czy mogę ci ufać. 152 00:12:10,938 --> 00:12:13,978 Nie musisz ufać mnie, tylko sobie. 153 00:12:14,066 --> 00:12:15,146 Co to znaczy? 154 00:12:15,234 --> 00:12:18,364 Magia jest bliżej, niż myślisz. 155 00:12:20,614 --> 00:12:23,784 Rozumiem. Mam ją w sobie. 156 00:12:23,868 --> 00:12:26,288 Nieprecyzyjnie się wyraziłam. Moja wina. 157 00:12:26,370 --> 00:12:27,830 Rozejrzyj się nieco. 158 00:12:29,290 --> 00:12:30,420 Co masz na myśli? 159 00:12:43,554 --> 00:12:46,604 To dziwne. Mama właśnie mi się przyśniła. 160 00:12:46,724 --> 00:12:49,984 Pewnie długo potrwa, zanim przestaniemy za nią tęsknić. 161 00:12:50,060 --> 00:12:53,730 Długo? Ja przestałem, gdy gorący oddech Urszuli 162 00:12:53,814 --> 00:12:55,984 wypalił mi włoski na karku. 163 00:13:02,698 --> 00:13:04,828 Nieźle. Też bym tak chciała. 164 00:13:17,338 --> 00:13:20,718 Maruwiański symbol? Tutaj? 165 00:13:23,093 --> 00:13:24,223 „Coś jest ukryte”. 166 00:13:24,345 --> 00:13:28,425 Nieważne. Mam dziś randkę. Muszę zacząć się szykować. 167 00:13:28,682 --> 00:13:29,682 Cygaro. 168 00:13:30,684 --> 00:13:31,524 Korniszon. 169 00:13:32,728 --> 00:13:33,598 Cygaro. 170 00:13:35,189 --> 00:13:36,149 Korniszon. 171 00:13:36,273 --> 00:13:38,863 Boże. Należymy do jednego gatunku? 172 00:13:38,943 --> 00:13:40,193 WITAJ, URSZULO! 173 00:13:50,454 --> 00:13:51,914 MIÓD 174 00:14:12,643 --> 00:14:14,773 Winili szczury o szerzenie zarazy, 175 00:14:14,854 --> 00:14:16,814 a to ja wszystkich kąsałem. 176 00:14:16,939 --> 00:14:19,359 - Serio? - Nie ma to jak krzywdzić innych. 177 00:14:19,441 --> 00:14:20,611 O rety! 178 00:14:20,734 --> 00:14:24,244 Całuśko, możesz usiąść obok mnie przy stoliku dla dzieci. 179 00:14:25,030 --> 00:14:28,200 No ładnie. Bujacie się w rondlu. 180 00:14:28,784 --> 00:14:31,624 Mam być zazdrosny o wasz sprośny romans? 181 00:14:31,704 --> 00:14:33,544 I myśleć, że się w sobie zakochaliście? 182 00:14:34,164 --> 00:14:35,294 Nie wierzę w miłość. 183 00:14:35,374 --> 00:14:36,674 Chodź. Spadajmy stąd. 184 00:14:36,750 --> 00:14:38,710 Opowiedz mi o timesharingu. 185 00:14:38,794 --> 00:14:41,054 Jasne. Ale powiedz mi najpierw, 186 00:14:41,130 --> 00:14:44,050 ile wydałaś na ostatnie wakacje? 187 00:14:44,174 --> 00:14:47,644 Jeśli chcecie wiedzieć, siedzenie w garach jest niehigieniczne. 188 00:14:48,387 --> 00:14:50,347 Niech ktoś wyczyści ten rondel. 189 00:14:51,974 --> 00:14:52,984 Sam to zrobię. 190 00:14:59,899 --> 00:15:01,859 O tak, to jest to. 191 00:15:02,943 --> 00:15:06,283 Hej, mogę rozkazać słudze podrapać ci plecy. 192 00:15:06,363 --> 00:15:09,333 Nie trzeba. Tak jest lepiej. Spróbuj. 193 00:15:15,456 --> 00:15:18,036 Faktycznie. 194 00:15:18,125 --> 00:15:20,285 Sprawię sobie taki filar w sypialni. 195 00:15:23,047 --> 00:15:24,757 Coś cię gryzie, prawda? 196 00:15:24,882 --> 00:15:28,222 To nic takiego. Tylko... Sama nie wiem. 197 00:15:28,510 --> 00:15:32,430 Wiesz, jak to jest, gdy robisz świństwo ukochanej osobie, bo nie masz wyboru 198 00:15:32,514 --> 00:15:34,144 i to właśnie przez nią? 199 00:15:34,224 --> 00:15:37,904 I gdy myślisz, że już po wszystkim, nawiedza cię w snach i... 200 00:15:39,313 --> 00:15:43,613 Wybacz, jestem tu nowa. Jesteś olbrzymią wiewiórką? 201 00:15:43,692 --> 00:15:45,952 Urszula! Zatańczymy? 202 00:15:46,028 --> 00:15:47,608 Wreszcie się doczekałam. 203 00:15:47,696 --> 00:15:48,986 Przynieście mi piłkę! 204 00:15:51,492 --> 00:15:54,792 Sami spójrzcie. Spójrzcie tylko! 205 00:15:54,870 --> 00:15:57,080 Szybko! Rzućcie jej rybę. 206 00:15:57,206 --> 00:15:59,666 Chyba wreszcie znalazłem tę jedyną. 207 00:16:04,380 --> 00:16:07,220 - Pozwolisz? - Pewnie, proszę bardzo. 208 00:16:07,299 --> 00:16:10,259 Nie. Mówiłem do Całuśki. Będę niedaleko. 209 00:16:10,344 --> 00:16:13,144 Jeśli chcecie się o mnie bić, zróbcie widowisko. 210 00:16:14,139 --> 00:16:17,059 Ostrzegam. Całuśka cię nie lubi. 211 00:16:17,142 --> 00:16:19,102 Chce tylko, bym był zazdrosny. 212 00:16:19,186 --> 00:16:22,646 No nie wiem. Zadaje mi pytania, wykazuje zainteresowanie. 213 00:16:22,731 --> 00:16:26,361 Dokładnie to co ja, gdy próbuję... no wiesz. Kapujesz? 214 00:16:26,443 --> 00:16:27,653 Ani trochę. 215 00:16:27,736 --> 00:16:30,276 Znam ją lepiej od ciebie. 216 00:16:30,572 --> 00:16:33,242 Lubię ją, a ona mnie. Odpuść sobie. Podrzutka? 217 00:16:33,325 --> 00:16:34,195 Teraz. 218 00:16:46,672 --> 00:16:48,222 Co to znaczy? 219 00:16:49,341 --> 00:16:51,261 Czemu to takie przyjemne? 220 00:17:02,688 --> 00:17:04,688 Obeszłoby się, ale spoko. 221 00:17:24,835 --> 00:17:25,785 Czuję łososia. 222 00:17:25,878 --> 00:17:29,548 Obiecaj, że potem nie zapadniesz w trzymiesięczny sen jak Carl. 223 00:17:39,391 --> 00:17:42,191 Przynajmniej z gadziną robili to bezgłośnie. 224 00:17:54,031 --> 00:17:57,281 Jeszcze raz. Tym razem to ja będę niedźwiedziem. 225 00:17:57,409 --> 00:18:01,579 To się nie uda, skarbie. Futro nie zamienia mnie w niedźwiedzia. 226 00:18:01,663 --> 00:18:04,753 Zamieniam się w człowieka, gdy je zdejmuję. 227 00:18:06,460 --> 00:18:09,130 Ostrożnie. Nie chcę utknąć w ludzkiej postaci. 228 00:18:09,463 --> 00:18:11,803 Ty też tego nie chcesz. 229 00:18:15,052 --> 00:18:17,682 I tak nie pozbylibyśmy się tego zapachu. 230 00:18:21,016 --> 00:18:22,556 Piękny dzionek, Dreamland. 231 00:18:22,684 --> 00:18:25,524 Ojejuniu! Co z twoją twarzą? 232 00:18:25,604 --> 00:18:29,734 Co? Nic, tylko wreszcie się uśmiecham. 233 00:18:31,068 --> 00:18:32,318 Jestem szczęśliwy. 234 00:18:33,028 --> 00:18:36,488 Patrzcie. Najszczęśliwszy król na świecie! 235 00:18:36,573 --> 00:18:38,493 Tylko nie gapcie się wprost. 236 00:18:38,951 --> 00:18:41,501 A oto powód mojego szczęścia. 237 00:18:41,578 --> 00:18:43,328 Pomachaj poddanym. 238 00:18:46,625 --> 00:18:48,285 Cześć wam! 239 00:18:53,048 --> 00:18:57,468 Nigdy nie czułem się lepiej. Chcę, by tak już zostało. 240 00:19:03,517 --> 00:19:05,477 Dobrze nam ze sobą, nie sądzisz? 241 00:19:05,561 --> 00:19:10,521 To prawda. Ale wiesz, że w końcu będę musiała wrócić do lasu. 242 00:19:11,900 --> 00:19:14,700 Jasne. Tak. Wiem. 243 00:19:14,820 --> 00:19:18,070 Kochany jesteś. Wiedziałam, że to zrozumiesz. 244 00:19:37,593 --> 00:19:38,763 Co robisz? 245 00:19:39,553 --> 00:19:42,263 - Nie powiem. - Dobra. I tak nie mam czasu... 246 00:19:42,347 --> 00:19:45,267 To niedźwiedzica. Urszula jest niedźwiedzicą. 247 00:19:45,350 --> 00:19:47,270 Jest przy kości, ale... 248 00:19:47,352 --> 00:19:49,692 Nie, to prawdziwa niedźwiedzica. 249 00:19:49,771 --> 00:19:52,651 Zamienia się w kobietę, gdy ściąga futro. 250 00:19:52,774 --> 00:19:57,204 Wiedźma, jaszczurka, a teraz niedźwiedzica. Budujesz arkę? 251 00:19:57,279 --> 00:19:58,699 Wiem, co sobie myślisz. 252 00:19:58,780 --> 00:20:02,410 Twój ojciec ma mętlik, jeśli chodzi o kobiety. I buty. 253 00:20:03,118 --> 00:20:08,168 Jak ja uwielbiam buty. Tym razem, Beanie, trafiłem na tę jedyną. 254 00:20:08,248 --> 00:20:09,668 Co cię trapi? 255 00:20:09,791 --> 00:20:11,251 W końcu mnie opuści. 256 00:20:11,335 --> 00:20:14,165 Ale bez futra nie zamieni się w niedźwiedzicę. 257 00:20:14,254 --> 00:20:16,924 Ukradłeś jej futro? Tak się nie robi! 258 00:20:17,007 --> 00:20:20,467 Jeśli chodzi o większość kobiet. Nie w przypadku Urszuli. 259 00:20:20,552 --> 00:20:22,052 To nie w porządku. 260 00:20:22,137 --> 00:20:24,097 Kazałaś słuchać głosu serca, 261 00:20:24,181 --> 00:20:26,311 a ja cię słucham, więc go posłuchałem. 262 00:20:26,433 --> 00:20:28,523 - Dość się już nasłuchałem. - Dobra. 263 00:20:52,125 --> 00:20:54,125 POD LATAJĄCYM BERŁEM 264 00:20:55,671 --> 00:20:57,171 Hejka. To dla Całuśki. 265 00:20:57,923 --> 00:21:01,593 Czekoladki. Dla elfki, która całymi dniami wyrabia czekoladki. 266 00:21:01,677 --> 00:21:04,387 Jasne, w punkt. 267 00:21:05,264 --> 00:21:06,814 Czekaj, co to? 268 00:21:06,890 --> 00:21:10,230 Dwa zabójcze shurikeny. Zaczyna się robić poważnie. 269 00:21:10,310 --> 00:21:14,400 Poważnie? Niemożliwe. Nawet cię nie lubi. 270 00:21:14,481 --> 00:21:17,691 O rany, powtarzam ci, nie chce, byś był zazdrosny. 271 00:21:17,776 --> 00:21:19,696 Powaga. Kochamy się. 272 00:21:20,279 --> 00:21:22,029 Mówiłeś, że nie wierzysz w miłość. 273 00:21:22,114 --> 00:21:24,954 Kłamiesz albo naprawdę się zakochałeś. 274 00:21:25,784 --> 00:21:28,504 - Obyś kłamał. - Cześć, chłopcy. 275 00:21:28,578 --> 00:21:30,708 Spadaj, Elfo, chcemy być sami. 276 00:21:30,789 --> 00:21:32,539 Nie. Chcę z wami porozmawiać. 277 00:21:33,375 --> 00:21:35,745 Słuchaj, Luci, zainteresowałam się tobą, 278 00:21:35,877 --> 00:21:39,507 bo chciałam się przekonać, co kręci niegrzecznego chłopaka... 279 00:21:39,631 --> 00:21:40,591 To ci się udało. 280 00:21:40,674 --> 00:21:43,644 ...i czemu pociągają mnie toksyczne relacje. 281 00:21:43,719 --> 00:21:49,019 Zadałam sobie pytanie: „O co ci chodzi? Czego tak naprawdę chcesz?”. 282 00:21:49,099 --> 00:21:52,809 I wyszło na to, że kocham kogoś innego. Siebie. 283 00:21:52,936 --> 00:21:55,976 Ale dziękuję za wspólny czas, Luci... i Elfo. 284 00:21:56,565 --> 00:21:59,775 I Pieszczotku, Rymku, Peteyu, 285 00:21:59,860 --> 00:22:03,070 Seamusie, Cliffie, bracie Cliffa... 286 00:22:03,155 --> 00:22:05,865 zdaje się, Tom? Chłopcy z ogródka... 287 00:22:06,575 --> 00:22:09,365 O jeny. Nie zależało jej na tobie. 288 00:22:10,704 --> 00:22:13,624 Dobra, koleś, pojmuję. Wcale mnie nie lubiła. 289 00:22:14,082 --> 00:22:19,422 Luci, świat jest pełen złamanych serc, smutku i rozpaczy. 290 00:22:19,588 --> 00:22:21,378 Nikt nie dostaje, czego chce. 291 00:22:22,341 --> 00:22:25,011 - Nie chcę tego uścisku. - Mam to gdzieś. 292 00:22:25,093 --> 00:22:26,803 Ty słodki skurczybyku. 293 00:22:26,928 --> 00:22:30,598 Gdy mogła odejść, nie odeszła. Nieważne, że teraz nie może. 294 00:23:24,194 --> 00:23:26,364 Urszulo, tyle dla mnie znaczysz, 295 00:23:26,446 --> 00:23:30,326 że chcę uczynić cię najszczęśliwszą kobietą pod słońcem. 296 00:23:30,909 --> 00:23:32,449 Mam tu coś dla ciebie. 297 00:23:33,453 --> 00:23:34,663 Zog... 298 00:23:37,082 --> 00:23:40,292 Najsmutniejsza rzecz w życiu to rozstanie 299 00:23:40,377 --> 00:23:42,707 z osobą, z którą chcesz je spędzić. 300 00:23:43,088 --> 00:23:44,798 Wiem o tobie wszystko. 301 00:23:45,257 --> 00:23:49,087 Twoje sekrety, pragnienia, upodobania. 302 00:23:49,594 --> 00:23:52,014 Dlatego też musimy... 303 00:24:10,282 --> 00:24:14,492 Żyła długo i szczęśliwie. Więc tak się to kończy. 304 00:24:31,803 --> 00:24:35,103 Hej, kto zdmuchnął pochodnię? Nie boję się ciebie. 305 00:24:49,529 --> 00:24:51,279 Ta nuta się mega zestarzała. 306 00:26:13,113 --> 00:26:15,123 Napisy: Ewa Nowicka