1
00:00:17,640 --> 00:00:19,519
Przepraszam...?
2
00:00:26,679 --> 00:00:28,719
Czy to Kraina Umarłych?
3
00:00:30,480 --> 00:00:32,200
Dokąd idziecie?
4
00:00:33,719 --> 00:00:36,079
Jakby coś ich przyciągało.
5
00:00:42,119 --> 00:00:43,799
Pan, przestań.
6
00:00:44,479 --> 00:00:46,039
Co on wyprawia?
7
00:00:51,359 --> 00:00:54,679
- Spodziewaliśmy się tego.
- Gdzie są ich dajmony?
8
00:00:55,359 --> 00:00:58,836
Byliśmy w wielu światach bez dajmonów.
Wskakuj do kieszeni.
9
00:00:58,920 --> 00:01:02,600
Niektórzy powinni mieć dajmony,
a nie mają.
10
00:01:09,439 --> 00:01:11,920
- Wszystko gra?
- Tak.
11
00:01:13,840 --> 00:01:15,519
Nie wydaje mi się.
12
00:01:20,799 --> 00:01:23,200
- To też widziałaś?
- Nie.
13
00:01:25,280 --> 00:01:26,879
Zabłądziliśmy?
14
00:01:28,280 --> 00:01:31,560
To na pewno tutaj. Chodź.
15
00:02:23,400 --> 00:02:25,039
Zatrzymaj się.
16
00:02:26,280 --> 00:02:27,240
Stój!
17
00:02:30,879 --> 00:02:32,599
Dobry wieczór.
18
00:02:33,960 --> 00:02:35,879
Cudownie ojca widzieć.
19
00:02:36,800 --> 00:02:40,719
Proszę przekazać kardynałowi,
że wróciła pani Coulter.
20
00:02:41,560 --> 00:02:43,639
WYSTĘPUJĄ
21
00:03:06,719 --> 00:03:09,840
NA MOTYWACH POWIEŚCI PHILIPA PULLMANA
22
00:03:15,960 --> 00:03:18,120
ZDJĘCIA
23
00:03:18,759 --> 00:03:20,639
MUZYKA
24
00:04:07,319 --> 00:04:11,080
MROCZNE MATERIE
25
00:04:36,399 --> 00:04:38,040
W porządku.
26
00:04:42,920 --> 00:04:46,639
Nie, stać! Zatrzymajcie się.
27
00:04:49,360 --> 00:04:52,279
Wy. Tak, wy!
28
00:04:53,399 --> 00:04:55,160
Nie jesteście martwi.
29
00:04:57,639 --> 00:05:01,276
Ktoś nas ścigał
i przypadkiem trafiliśmy tutaj.
30
00:05:01,360 --> 00:05:04,279
Żywi nie są u nas mile widziani.
31
00:05:05,360 --> 00:05:10,315
Przebyliśmy długą drogę.
Muszę znaleźć swojego przyjaciela.
32
00:05:10,399 --> 00:05:14,319
Najpierw ktoś was ściga,
a teraz szukasz przyjaciela?
33
00:05:14,879 --> 00:05:17,800
Przyjaźni tu nie znajdziesz, kłamczucho.
34
00:05:19,839 --> 00:05:23,759
Idźcie do poczekalni numer 32.
Wasz dokument.
35
00:05:32,959 --> 00:05:34,879
Długo będziemy czekać?
36
00:05:35,600 --> 00:05:37,519
Do śmierci, rzecz jasna.
37
00:05:41,519 --> 00:05:42,879
Ruszcie się!
38
00:05:48,040 --> 00:05:49,959
Co tam jest napisane?
39
00:05:53,800 --> 00:05:57,720
Dobrze trafiliśmy.
Musimy przeprawić się przez wodę.
40
00:06:01,560 --> 00:06:05,480
Pozbierał się ojciec
po naszym ostatnim spotkaniu?
41
00:06:07,519 --> 00:06:09,639
Chroniłam córkę.
42
00:06:11,680 --> 00:06:14,516
Miał ojciec wiele do powiedzenia.
43
00:06:14,600 --> 00:06:19,560
Piękne słowa o ucieczce,
głupocie i błędach...
44
00:06:20,319 --> 00:06:24,040
- Wyjęte z ust kardynała.
- Ojca Przewodniczącego.
45
00:06:24,800 --> 00:06:28,519
- Słucham?
- Jest Ojcem Przewodniczącym.
46
00:06:29,680 --> 00:06:31,959
I to były moje słowa.
47
00:06:33,240 --> 00:06:37,000
- Taka obsesja jest mi dobrze znana.
- Czyżby?
48
00:06:38,120 --> 00:06:39,360
Nie sądzę.
49
00:06:40,759 --> 00:06:43,040
Nie rozumiesz wiary.
50
00:06:43,519 --> 00:06:46,235
Jest ojciec bardzo młody.
51
00:06:46,319 --> 00:06:49,800
Wiedzieliśmy, że do nas wrócisz.
52
00:06:51,680 --> 00:06:53,600
Tu, gdzie twoje miejsce.
53
00:06:54,680 --> 00:06:58,839
Trudno określić, co wie,
a czego nie wie Magisterium.
54
00:07:00,399 --> 00:07:03,639
Na przeszkodzie zawsze staje wiara.
55
00:07:12,600 --> 00:07:14,795
- Kto tam?
- Ojciec Gomez i...
56
00:07:14,879 --> 00:07:16,240
Ja, Hugh.
57
00:07:17,000 --> 00:07:19,920
A może reagujesz tylko
na "Ojcze Przewodniczący"?
58
00:07:20,959 --> 00:07:22,639
Wpuść nas.
59
00:07:24,319 --> 00:07:25,480
Proszę.
60
00:07:31,240 --> 00:07:32,920
Ojciec przodem.
61
00:07:43,319 --> 00:07:44,879
Pani Coulter...
62
00:07:48,319 --> 00:07:50,040
Chłopak zostaje?
63
00:07:51,399 --> 00:07:52,720
Dziękuję, ojcze.
64
00:07:58,959 --> 00:08:02,000
Świetnie. Jesteśmy sami.
65
00:08:44,440 --> 00:08:47,516
- Nakładam na ciebie areszt.
- Zawiodłam się.
66
00:08:47,600 --> 00:08:51,195
- Za świadome ukrywanie...
- Chcę pomóc.
67
00:08:51,279 --> 00:08:55,840
- Przeszkodziłaś nam w pojmaniu Ewy.
- Mogę dokończyć?
68
00:08:56,879 --> 00:08:59,200
Przybyłam tu z własnej woli.
69
00:08:59,919 --> 00:09:02,996
Uciekłam z twierdzy Asriela
przy pierwszej okazji.
70
00:09:03,080 --> 00:09:05,000
Zobacz, jak wyglądam.
71
00:09:06,000 --> 00:09:10,595
Zdobyłam też wynalazek,
nad którym będą się ślinić wasi uczeni.
72
00:09:10,679 --> 00:09:13,636
Liczy się dziecko.
73
00:09:13,720 --> 00:09:15,440
Moje.
74
00:09:16,120 --> 00:09:21,159
Aletheiometr wskazał jednoznacznie,
jak bardzo jest niebezpieczna.
75
00:09:23,960 --> 00:09:25,960
Nadal się okaleczasz?
76
00:09:33,320 --> 00:09:37,240
Zrobiłam cię kardynałem, żebyś mi zaufał.
77
00:09:38,159 --> 00:09:41,720
- W podzięce mnie zdradziłeś.
- Ja zdradziłem ciebie?
78
00:09:42,600 --> 00:09:45,840
- Ona jest grzechem!
- Nie.
79
00:09:46,399 --> 00:09:51,236
Nosi w sobie potencjał grzechu.
Znalazłam rozwiązanie.
80
00:09:51,320 --> 00:09:55,600
Przeczekałybyśmy zagrożenie,
ale musieliście wszystko zepsuć!
81
00:10:06,799 --> 00:10:10,879
Przed jakim zagrożeniem
niby ją chroniłaś?
82
00:10:14,120 --> 00:10:17,595
Eden upadł nie dlatego,
że narodziła się Ewa,
83
00:10:17,679 --> 00:10:20,360
lecz dlatego, że została skuszona.
84
00:10:20,879 --> 00:10:24,120
Gdzieś czai się kusiciel. Wąż.
85
00:10:25,080 --> 00:10:27,440
Uniemożliwiłabym im spotkanie.
86
00:10:28,519 --> 00:10:31,200
Miałam ją i chłopaka.
87
00:10:31,799 --> 00:10:35,039
Ty przysłałeś wojsko i ich spłoszyłeś.
88
00:10:42,159 --> 00:10:45,360
Brat Pavel powiedział ci o nożu?
89
00:10:48,480 --> 00:10:52,279
Broń, która zgładziłaby Zwierzchność.
90
00:10:54,120 --> 00:10:56,039
Zniszczyłam ten nóż.
91
00:10:58,639 --> 00:11:00,159
Okiełznałam.
92
00:11:01,559 --> 00:11:04,279
Nie lekceważ mnie.
93
00:11:06,720 --> 00:11:09,516
Znów mogłabym ci doradzać.
94
00:11:09,600 --> 00:11:14,840
Skup się na koniecznych bitwach,
a Lyrę i jej kusiciela zostaw mnie.
95
00:11:15,279 --> 00:11:18,639
Asriel wciąż jej szuka?
96
00:11:19,919 --> 00:11:22,399
Nigdy się nią nie interesował.
97
00:11:27,440 --> 00:11:29,360
Zależało mu na nożu.
98
00:11:29,799 --> 00:11:33,519
Teraz zajmuje go wyłącznie wojna.
99
00:11:35,279 --> 00:11:40,039
Toczy ją w naprawdę przerażający sposób.
100
00:11:45,320 --> 00:11:49,799
Na moich oczach zamordował anioła.
101
00:11:52,120 --> 00:11:53,679
Anioła?
102
00:11:57,759 --> 00:11:59,679
Przybył do Asriela?
103
00:12:01,759 --> 00:12:02,720
Tak.
104
00:12:06,559 --> 00:12:08,555
Skrzywdził niebiańską istotę?
105
00:12:08,639 --> 00:12:11,159
Skrzywdzi wszystko,
co wejdzie mu w drogę.
106
00:12:11,639 --> 00:12:13,360
Jest obłąkany.
107
00:12:13,679 --> 00:12:17,720
Wróciłam, by służyć wam pomocą.
108
00:12:18,879 --> 00:12:23,399
Walczyłabyś u naszego boku?
Przeciw Asrielowi?
109
00:12:25,039 --> 00:12:26,679
I Pyłowi?
110
00:12:28,519 --> 00:12:29,799
Wątpisz?
111
00:12:30,519 --> 00:12:34,440
Trudno czasem oszacować twoją pobożność.
112
00:12:36,320 --> 00:12:40,799
Oddałam wam umysł, ciało i duszę.
113
00:12:44,320 --> 00:12:46,840
Dziękuję Zwierzchności,
114
00:12:48,240 --> 00:12:53,240
że to ty przewodzisz Magisterium,
a nie kardynał Sturrock.
115
00:12:57,360 --> 00:13:00,080
On nie potrafił oprzeć się pokusie.
116
00:13:00,840 --> 00:13:05,159
Natomiast twoja wstrzemięźliwość
jest imponująca.
117
00:13:28,080 --> 00:13:30,720
Pamiętaj, ile razem dokonaliśmy.
118
00:13:31,879 --> 00:13:34,799
Nasze losy są ze sobą splecione.
119
00:14:00,200 --> 00:14:01,519
Dokumenty?
120
00:14:08,000 --> 00:14:09,919
Poczekalnia 5-0-7.
121
00:14:11,200 --> 00:14:12,715
Kolejna?
122
00:14:12,799 --> 00:14:14,876
Nie kolejna,
123
00:14:14,960 --> 00:14:16,876
tylko 5-0-7.
124
00:14:16,960 --> 00:14:19,919
507. To ważne.
125
00:14:20,600 --> 00:14:25,279
- Gdzie ona jest?
- Popytajcie. Wszyscy czekają.
126
00:14:33,720 --> 00:14:34,919
Dokumenty?
127
00:14:49,519 --> 00:14:53,440
- Dobry wieczór.
- Dla ciebie. Gałązka oliwna.
128
00:14:56,600 --> 00:14:59,039
To znaczy?
129
00:15:00,200 --> 00:15:02,120
Przemienia się w klatkę?
130
00:15:08,679 --> 00:15:10,120
Tak cię znaleźliśmy.
131
00:15:11,639 --> 00:15:13,480
Prezent od serca.
132
00:15:18,240 --> 00:15:19,360
Doprawdy?
133
00:15:26,440 --> 00:15:30,320
- Matka.
- Pomogła nam z radością.
134
00:15:34,399 --> 00:15:35,840
Oczywiście.
135
00:16:21,879 --> 00:16:25,480
Zawsze miała ogromny wdzięk.
136
00:16:31,639 --> 00:16:33,480
Pani Coulter?
137
00:16:35,720 --> 00:16:40,156
Na tym polega problem z insektami.
Wlezą wszędzie.
138
00:16:40,240 --> 00:16:42,715
Jestem najmniejszym z twoich zmartwień.
139
00:16:42,799 --> 00:16:47,080
- On cię przysłał?
- Przyleciałem statkiem intencyjnym.
140
00:16:47,399 --> 00:16:49,440
Masz szpiegować czy pomóc?
141
00:16:50,440 --> 00:16:54,360
- Jaki jest plan?
- Byś doniósł Asrielowi? Niekoniecznie.
142
00:16:54,679 --> 00:16:58,600
Nie mogę. Rezonator uległ zniszczeniu.
143
00:16:59,480 --> 00:17:03,720
Ciekawe...
A więc to ty potrzebujesz mnie.
144
00:17:05,920 --> 00:17:09,119
Zabijesz ich, zanim oni zabiją Lyrę.
145
00:17:10,240 --> 00:17:12,680
A jeśli wcześniej zginiesz?
146
00:17:13,880 --> 00:17:17,599
- Niepotrzebnie się narażasz.
- Znasz to miejsce?
147
00:17:19,599 --> 00:17:21,240
Co widziałeś?
148
00:17:22,160 --> 00:17:24,039
Nie masz wyboru.
149
00:17:25,400 --> 00:17:30,720
Beze mnie nie będzie statku
ani powrotu do Asriela.
150
00:17:32,440 --> 00:17:34,160
Co widziałeś?
151
00:17:35,160 --> 00:17:37,079
Śledziłem ojca Gomeza.
152
00:17:37,920 --> 00:17:40,839
Interesuje go jedno pomieszczenie.
153
00:18:52,480 --> 00:18:54,039
Idziemy dalej?
154
00:18:54,880 --> 00:18:56,799
Czuję, że powinniśmy.
155
00:18:57,640 --> 00:19:00,559
- Gapią się.
- Ale nic nie mówią.
156
00:19:01,640 --> 00:19:03,559
Jak w filmie grozy.
157
00:19:04,000 --> 00:19:08,559
- Po co oglądać filmy budzące grozę?
- Dobre pytanie.
158
00:19:09,200 --> 00:19:12,119
- Ten z misiem mi się podobał.
- Kim jesteście?
159
00:19:14,000 --> 00:19:17,160
Podróżnikami.
Zmierzamy do Krainy Umarłych.
160
00:19:18,160 --> 00:19:20,599
My również.
161
00:19:26,160 --> 00:19:29,480
Nie wiemy, co robić,
a pan wydaje się ogólnie życzliwy.
162
00:19:30,440 --> 00:19:32,519
Jakie zasady tu obowiązują?
163
00:19:36,720 --> 00:19:39,119
Dobra. Wejdźcie.
164
00:19:41,759 --> 00:19:43,160
Dziękujemy.
165
00:19:56,039 --> 00:19:57,759
Przedstawcie się.
166
00:19:58,359 --> 00:20:00,995
Jestem Lyra, a to Will.
167
00:20:01,079 --> 00:20:05,596
Nie chcemy przeszkadzać,
ale szukamy mojego przyjaciela.
168
00:20:05,680 --> 00:20:09,636
Przebywa w Krainie Umarłych.
Nie wiemy, jak tam dotrzeć.
169
00:20:09,720 --> 00:20:13,319
Będziemy wdzięczni za wszelkie rady.
170
00:20:14,000 --> 00:20:18,475
- Śmierci im nie wytłumaczyły?
- Potrzebują pomocy.
171
00:20:18,559 --> 00:20:21,079
Porozmawiajcie ze swoimi Śmierciami.
172
00:20:21,559 --> 00:20:24,396
Nie mamy Śmierci, bo nie umarliśmy.
173
00:20:24,480 --> 00:20:26,319
Siadajcie.
174
00:20:37,240 --> 00:20:40,680
Wy też żyjecie. Siedzicie w poczekalni.
175
00:20:41,519 --> 00:20:46,079
Nasze Śmierci są bardzo blisko.
176
00:20:47,079 --> 00:20:49,955
Powitalibyśmy je z radością,
177
00:20:50,039 --> 00:20:53,440
ale nie są gotowe, by nas zabrać.
178
00:20:54,240 --> 00:20:57,599
- Czym jest Śmierć?
- O niczym nie mają pojęcia.
179
00:21:00,960 --> 00:21:02,440
Każdy ma swoją.
180
00:21:03,079 --> 00:21:05,599
Towarzyszy mu całe życie.
181
00:21:06,000 --> 00:21:09,799
- Przerażające.
- Wcale. Naturalne.
182
00:21:12,480 --> 00:21:17,720
Śmierć przychodzi na świat
razem z człowiekiem.
183
00:21:19,759 --> 00:21:21,680
I to ona go zabiera.
184
00:21:24,000 --> 00:21:27,599
- Jest w tym swoista miłość.
- Widzicie nasze Śmierci?
185
00:21:28,000 --> 00:21:30,720
Nie, tylko własne.
186
00:21:34,599 --> 00:21:38,839
Dla gotowych
podobno jest to piękny moment.
187
00:21:39,720 --> 00:21:41,279
Śmierć mówi:
188
00:21:41,640 --> 00:21:47,160
"Spokojnie, dziecino. Pójdziesz ze mną".
189
00:21:48,480 --> 00:21:52,960
I prowadzi cię do przewoźnika.
190
00:21:54,160 --> 00:21:57,955
Widziałam to we śnie. Tam musimy dotrzeć.
191
00:21:58,039 --> 00:22:00,920
Bez Śmierci się nie da.
192
00:22:01,480 --> 00:22:05,235
- Gdzie znajdziemy przewoźnika?
- Nie wiemy.
193
00:22:05,319 --> 00:22:08,880
Ani co jest po drugiej stronie.
Nikt stamtąd nie powrócił.
194
00:22:11,880 --> 00:22:16,200
Przez wodę do Krainy Umarłych
195
00:22:16,839 --> 00:22:19,240
trafisz jedynie z własną Śmiercią.
196
00:22:19,920 --> 00:22:24,519
Zaproście je, uprzejmie i przyjaźnie,
197
00:22:26,319 --> 00:22:28,119
a się zjawią.
198
00:22:35,240 --> 00:22:36,559
Śniadanie.
199
00:22:37,480 --> 00:22:40,599
Nie mam ochoty. Muszę się pomodlić.
200
00:22:41,480 --> 00:22:44,039
Gdzie w cytadeli jest kaplica?
201
00:22:52,000 --> 00:22:55,035
Nie powinna pani opuszczać pokoju.
202
00:22:55,119 --> 00:22:58,356
Szukam kaplicy,
by wyrazić żal za grzechy.
203
00:22:58,440 --> 00:23:02,039
Mogłaby się pani modlić u siebie.
204
00:23:02,519 --> 00:23:05,920
Zwierzchność przemawia do mnie
najdonośniej we własnym domu.
205
00:23:10,079 --> 00:23:14,116
Kaplica jest dostępna jedynie
w wyznaczonych godzinach.
206
00:23:14,200 --> 00:23:16,079
Cholercia...
207
00:23:16,880 --> 00:23:19,960
Rozejrzę się, skoro już tu jestem.
208
00:23:28,559 --> 00:23:31,359
Nie. Mało interesujący.
209
00:23:36,640 --> 00:23:41,240
- Jeśli się pani nie zatrzyma...
- To co ojciec zrobi?
210
00:23:43,160 --> 00:23:44,680
Ściągnę posiłki.
211
00:23:45,200 --> 00:23:48,680
Doskonale. Każdy potrzebuje wsparcia.
212
00:23:51,480 --> 00:23:52,799
Śmiało.
213
00:24:10,640 --> 00:24:11,720
Dzień dobry.
214
00:24:18,400 --> 00:24:20,160
Doktor Cooper?
215
00:24:24,000 --> 00:24:29,599
Wspaniałe, choć nieoczekiwane.
Wciąż ma pani posadę.
216
00:24:30,880 --> 00:24:36,200
Cieszę się, że pani żyje.
Zakładałam, że jednak nie.
217
00:24:37,240 --> 00:24:41,160
Hugh MacPhail przejmuje
moich najlepszych wyrzutków.
218
00:24:43,799 --> 00:24:48,035
- Nad czym pracujemy?
- To ściśle tajne.
219
00:24:48,119 --> 00:24:52,240
Zawsze była pani dla mnie miła.
220
00:24:57,240 --> 00:24:59,880
Dlaczego miałoby się to zmienić?
221
00:25:01,119 --> 00:25:04,799
Pani też dobrze mnie traktowała.
222
00:25:06,400 --> 00:25:11,720
Kardynał... Ojciec Przewodniczący i ja
nie mamy przed sobą tajemnic.
223
00:25:12,200 --> 00:25:13,640
Bez obaw.
224
00:25:15,200 --> 00:25:17,960
Komora rezonacyjna, prawda?
225
00:25:20,119 --> 00:25:21,480
Ciekawe.
226
00:25:22,160 --> 00:25:26,475
Element naszej gilotyny do dajmonów.
Więcej niż jeden.
227
00:25:26,559 --> 00:25:29,480
Dlaczego nadal się tym zajmujecie?
228
00:25:36,000 --> 00:25:37,119
To.
229
00:25:38,839 --> 00:25:40,160
Co wskazuje?
230
00:25:41,160 --> 00:25:43,400
Coś, dzięki czemu...
231
00:25:47,240 --> 00:25:49,000
Pani doktor,
232
00:25:50,799 --> 00:25:52,759
buduje pani bombę?
233
00:25:53,559 --> 00:25:56,319
- Nie rozumie pani.
- Rozumiem.
234
00:26:05,640 --> 00:26:10,240
Urządzenie kierunkowe.
Co określa jego cel?
235
00:26:12,319 --> 00:26:13,440
Zwierzchność.
236
00:26:14,920 --> 00:26:17,359
Nieprawda.
237
00:26:21,400 --> 00:26:23,279
Przyszli.
238
00:26:24,279 --> 00:26:27,440
Po mnie, nie po panią - o czym pani wie.
239
00:26:28,880 --> 00:26:31,960
Znajdujemy się w fascynującym położeniu.
240
00:26:34,480 --> 00:26:35,920
Gomez...?
241
00:26:47,519 --> 00:26:49,000
Co robisz?
242
00:26:50,799 --> 00:26:53,475
Powiedziała, żeby zaprosić Śmierć.
243
00:26:53,559 --> 00:26:58,400
Może się zjawi, jeśli oczyszczę umysł
jak podczas odczytywania aletheiometru.
244
00:26:59,400 --> 00:27:00,720
Uważaj.
245
00:27:03,519 --> 00:27:06,319
Czekaj. Możemy pogadać?
246
00:27:07,559 --> 00:27:11,720
- Podjęliśmy decyzję.
- Wiem, ale przyzywać własną Śmierć?
247
00:27:12,720 --> 00:27:16,319
- Wiesz, z czym to się wiąże?
- Skąd! Ale przebyliśmy kawał drogi.
248
00:27:17,039 --> 00:27:22,235
- A jeśli popełniliśmy błąd?
- Trudno. Mamy plan.
249
00:27:22,319 --> 00:27:26,039
Nadal możemy zawrócić.
Wytniemy przejście do domu.
250
00:27:27,359 --> 00:27:28,920
Byłeś po mojej stronie.
251
00:27:29,680 --> 00:27:31,400
Przy twoim boku.
252
00:27:35,759 --> 00:27:37,596
Nie rozumiecie.
253
00:27:37,680 --> 00:27:41,880
Nie pożegnałam się z Rogerem.
Nie zdążyłam go przeprosić.
254
00:27:42,799 --> 00:27:47,240
Chcę to jakoś naprawić,
nawet jeśli będę musiała umrzeć.
255
00:27:48,920 --> 00:27:49,880
Lyro?
256
00:27:52,000 --> 00:27:53,319
Przyszła.
257
00:28:01,240 --> 00:28:02,880
Jesteś moją Śmiercią.
258
00:28:04,279 --> 00:28:05,359
Tak.
259
00:28:06,279 --> 00:28:07,839
Zabierzesz mnie?
260
00:28:08,839 --> 00:28:11,839
Pragnęłaś mnie widzieć. Oto jestem.
261
00:28:14,680 --> 00:28:17,000
Porozmawiam z nią na osobności.
262
00:28:17,920 --> 00:28:19,839
Nie widzę jej.
263
00:28:20,400 --> 00:28:22,880
Normalka. To moja Śmierć.
264
00:28:27,519 --> 00:28:28,839
Chodź.
265
00:28:31,079 --> 00:28:33,119
Zaraz wracam.
266
00:28:58,319 --> 00:29:03,119
Dzięki Ci, Zwierzchności,
że wysłuchałeś moich modłów.
267
00:29:09,559 --> 00:29:13,519
Że dostarczyłeś mi środki
do wygrania wojny.
268
00:29:20,359 --> 00:29:25,480
Tylko dzięki Twojej miłości
i przewodnictwu
269
00:29:27,359 --> 00:29:30,279
znajduję w sobie siłę,
by uczynić to, co trzeba.
270
00:29:34,799 --> 00:29:37,400
Poprowadzić nas ku zbawieniu.
271
00:29:44,599 --> 00:29:46,279
Leć za nim.
272
00:29:57,200 --> 00:30:00,519
Włosy na pewno należą do dziecka?
273
00:30:01,400 --> 00:30:03,519
Według brata Pavla.
274
00:30:06,440 --> 00:30:08,599
Wystarczy, pani doktor?
275
00:30:10,400 --> 00:30:11,680
W zupełności.
276
00:30:13,559 --> 00:30:15,480
Kiedy będziemy gotowi?
277
00:30:16,480 --> 00:30:17,599
Za kilka dni.
278
00:30:20,200 --> 00:30:22,119
To wszystko, ojcze Gomez.
279
00:30:32,960 --> 00:30:37,799
Gdy bomba zostanie odpalona,
odnajdzie dziewczynkę?
280
00:30:38,559 --> 00:30:41,235
Każda osoba jest wyjątkowa.
281
00:30:41,319 --> 00:30:44,039
Są w nas indywidualne kody,
impulsy anbaryczne.
282
00:30:44,799 --> 00:30:48,480
W ten sposób namierzamy cel.
283
00:30:49,079 --> 00:30:52,960
Włosy, gdziekolwiek są,
będą chciały się zjednoczyć.
284
00:30:55,119 --> 00:30:57,480
Zlokalizują swoje źródło.
285
00:31:00,839 --> 00:31:03,079
Bez względu na to, gdzie jest.
286
00:31:03,400 --> 00:31:06,076
Nieważne,
w którym świecie przebywa Lyra -
287
00:31:06,160 --> 00:31:09,880
wybaczy ojciec herezję -
bomba ją znajdzie.
288
00:31:32,920 --> 00:31:34,640
Jesteś tu?
289
00:31:37,319 --> 00:31:39,799
Pojawiasz się i znikasz.
290
00:31:40,519 --> 00:31:45,400
Podążam za tobą całe życie.
291
00:31:48,319 --> 00:31:52,880
Jestem wyjątkową, oddaną przyjaciółką,
która zawsze ci towarzyszy
292
00:31:54,319 --> 00:31:56,240
i zna najlepiej.
293
00:31:57,440 --> 00:31:59,039
Nieprawda.
294
00:32:00,079 --> 00:32:02,839
Lepiej niż ty samą siebie.
295
00:32:04,119 --> 00:32:06,039
Dogadajmy się.
296
00:32:07,359 --> 00:32:09,680
To chyba niemożliwe.
297
00:32:11,880 --> 00:32:15,475
Nie umarłam, ale muszę
dostać się do Krainy Umarłych,
298
00:32:15,559 --> 00:32:18,200
porozmawiać z kimś i wrócić.
299
00:32:20,759 --> 00:32:22,240
Pomożesz mi?
300
00:32:22,799 --> 00:32:28,559
Ostatecznie trafisz do Krainy Umarłych
bez wysiłku i ryzyka.
301
00:32:29,920 --> 00:32:32,319
To będzie bezpieczna i spokojna podróż.
302
00:32:33,440 --> 00:32:35,359
Nie ma pośpiechu.
303
00:32:36,799 --> 00:32:40,400
Przeciwnie. Willowi też zależy.
304
00:32:42,599 --> 00:32:46,396
Zbyt wcześnie straciliśmy bliskie osoby.
305
00:32:46,480 --> 00:32:49,995
Wszyscy chcieliby porozmawiać
ze swoimi umarłymi.
306
00:32:50,079 --> 00:32:53,000
Dlaczego mam zrobić dla was wyjątek?
307
00:32:54,599 --> 00:32:58,119
Skoro jesteś przy mnie od urodzenia,
308
00:32:59,759 --> 00:33:01,640
przewidziałaś to pytanie.
309
00:33:02,920 --> 00:33:06,960
Znasz także odpowiedź.
310
00:33:08,200 --> 00:33:12,720
Byłam przy tobie. Widziałam twoje wybory.
311
00:33:18,680 --> 00:33:22,000
Widziałaś, jak Roger umiera?
312
00:33:25,039 --> 00:33:26,519
Tak.
313
00:33:31,480 --> 00:33:33,680
Nie chcę być wyjątkowa.
314
00:33:35,440 --> 00:33:36,960
Kiedyś chciałam.
315
00:33:39,000 --> 00:33:41,880
Moich rodziców nic innego nie interesuje.
316
00:33:43,599 --> 00:33:47,039
Ja pragnę być dobra i komuś pomóc.
317
00:33:48,200 --> 00:33:52,039
Roger mnie potrzebuje.
Ostatnim razem go zawiodłam.
318
00:33:55,039 --> 00:33:59,039
Spójrz na mnie. W moje serce.
319
00:34:02,039 --> 00:34:03,359
Pomóż.
320
00:34:08,280 --> 00:34:11,599
Będę twoją przewodniczką, Lyro Złotousta.
321
00:34:12,679 --> 00:34:14,599
Zaprowadzę cię do wejścia.
322
00:34:15,840 --> 00:34:20,079
Ale na drugą stronę nie przejdę.
323
00:34:22,400 --> 00:34:26,480
Wrócić będziesz musiała na własną rękę.
324
00:35:22,159 --> 00:35:24,119
Dzień dobry.
325
00:35:55,079 --> 00:35:56,840
Zaczekaj!
326
00:36:18,400 --> 00:36:19,920
Wróciłaś.
327
00:36:20,760 --> 00:36:24,280
- Czy ona jest...
- Blisko? Tak.
328
00:36:25,599 --> 00:36:27,039
Co powiedziała?
329
00:36:27,719 --> 00:36:29,796
Widzi moją Śmierć?
330
00:36:29,880 --> 00:36:32,595
- Nie, prawda?
- Nie.
331
00:36:32,679 --> 00:36:36,679
On też nie zobaczy,
dopóki nie będzie gotowy.
332
00:36:37,880 --> 00:36:39,800
Aż wybije jego godzina.
333
00:36:40,440 --> 00:36:44,360
Tylko ty możesz zobaczyć swoją Śmierć -
w swoim czasie.
334
00:36:46,679 --> 00:36:50,599
Moja zaprowadzi nas na przystań,
jeśli jesteś gotowy.
335
00:36:51,480 --> 00:36:53,760
- A jestem?
- Mam nadzieję.
336
00:36:54,800 --> 00:36:56,320
Chciałabym, żebyś był.
337
00:37:02,719 --> 00:37:05,639
Zabierasz mnie w niesamowite miejsca!
338
00:37:47,400 --> 00:37:48,920
Zdrówko.
339
00:38:06,239 --> 00:38:08,159
Nic innego nam nie zostało.
340
00:38:38,440 --> 00:38:42,836
Zamiast chronić córkę
zaopatrzyłaś ich bombę w detonator.
341
00:38:42,920 --> 00:38:44,239
Arogancja.
342
00:38:45,920 --> 00:38:49,199
Czysta arogancja. Nie doceniłam ich.
343
00:38:50,360 --> 00:38:54,155
Musimy wracać do Asriela.
Kiedy dowie się, co planują...
344
00:38:54,239 --> 00:38:55,559
To co?
345
00:38:58,000 --> 00:38:59,360
Może...
346
00:39:00,719 --> 00:39:02,239
Na pewno interweniuje.
347
00:39:03,880 --> 00:39:05,199
Doprawdy?
348
00:39:46,360 --> 00:39:47,719
Masz rację.
349
00:39:49,280 --> 00:39:52,320
Chciałam ich zabić, zanim ją dopadną.
350
00:39:54,079 --> 00:39:56,760
Nie dostaną kolejnej sposobności.
351
00:39:57,199 --> 00:39:59,719
Bomba jest unieszkodliwiona.
352
00:40:02,280 --> 00:40:03,639
Wracajmy.
353
00:40:03,960 --> 00:40:05,079
Nie.
354
00:40:05,840 --> 00:40:09,360
Wymyślą inny sposób -
i kolejny, i kolejny.
355
00:40:11,039 --> 00:40:12,960
Muszę temu zapobiec.
356
00:40:19,119 --> 00:40:21,039
Znajdźmy statek intencyjny.
357
00:40:22,559 --> 00:40:24,280
Co planujesz?
358
00:40:26,320 --> 00:40:27,840
Zagładę.
359
00:40:43,159 --> 00:40:47,955
Idziesz coraz wolniej.
Nadal możesz zmienić zdanie.
360
00:40:48,039 --> 00:40:49,440
Nie chcę.
361
00:40:50,159 --> 00:40:53,079
Mama powtarzała:
"Nic nie jest przesądzone".
362
00:40:55,320 --> 00:40:58,396
Jeśli wolisz zostać, załatwię to sama.
363
00:40:58,480 --> 00:41:01,955
Nie pożegnam się z tobą
przed wrotami piekieł.
364
00:41:02,039 --> 00:41:05,760
To nie jest piekło,
choć wygląda nieco piekielnie.
365
00:41:06,480 --> 00:41:10,155
- Jesteś przekonana? - Tak.
- Czasem nie pamiętamy,
366
00:41:10,239 --> 00:41:13,756
- jak wpakowaliśmy się w daną sytuację.
- Pamiętam doskonale.
367
00:41:13,840 --> 00:41:15,760
A jeśli nie wrócimy?
368
00:41:16,559 --> 00:41:18,960
Zginiemy, robiąc coś ważnego.
369
00:41:40,239 --> 00:41:41,559
Za mną.
370
00:41:56,599 --> 00:41:57,920
Szybko!
371
00:42:00,280 --> 00:42:02,199
Zatrzymaj się!
372
00:42:06,000 --> 00:42:07,119
Stój!
373
00:42:07,639 --> 00:42:09,159
Nie ruszaj się.
374
00:42:09,679 --> 00:42:11,000
Tędy.
375
00:42:12,360 --> 00:42:14,679
Statek intencyjny jest tam.
376
00:42:29,920 --> 00:42:31,960
Sądziłaś, że cię nie obserwujemy?
377
00:42:36,480 --> 00:42:38,519
Nie masz wyboru.
378
00:42:39,039 --> 00:42:40,480
Zabijesz ją.
379
00:42:41,840 --> 00:42:46,440
- Nieważne, jak postąpię.
- Tutaj ja nie mam wyboru.
380
00:42:48,119 --> 00:42:50,760
Chciałabym złożyć oświadczenie.
381
00:42:51,960 --> 00:42:55,679
Należy mnie osądzić
za zabicie kardynała Sturrocka,
382
00:42:57,159 --> 00:43:00,555
w zmowie z Ojcem Przewodniczącym,
383
00:43:00,639 --> 00:43:05,320
który grzeszy
każdą cząstką swojego istnienia.
384
00:43:05,960 --> 00:43:09,440
- Kłamiesz.
- Wiesz, że mówię prawdę.
385
00:43:10,639 --> 00:43:16,280
- Powtórzę ją przed Sądem Konsystorskim.
- Nie przysługują ci żadne prawa!
386
00:43:17,079 --> 00:43:20,236
Jesteś rozpustnicą,
która pragnie tego, czego nie ma.
387
00:43:20,320 --> 00:43:23,916
Twojego męża zabił twój kochanek,
heretyk Asriel.
388
00:43:24,000 --> 00:43:27,035
Porzuciłaś wasze nieślubne dziecko
389
00:43:27,119 --> 00:43:30,035
i stało się wcieleniem grzechu.
390
00:43:30,119 --> 00:43:32,475
Zmieniłam się. Inaczej niż ty, Hugh.
391
00:43:32,559 --> 00:43:35,676
- Trzeba cię powstrzymać.
- Jaki znowu "Hugh"?
392
00:43:35,760 --> 00:43:38,079
Jestem Ojcem Przewodniczącym.
393
00:43:38,440 --> 00:43:41,760
I tak będziesz się do mnie zwracała.
394
00:43:43,119 --> 00:43:45,039
Albo "Wasza Miłość".
395
00:43:46,519 --> 00:43:49,079
- Rozumiesz?
- Jak to?
396
00:43:51,320 --> 00:43:55,800
Jesteś wierny jemu, nie Niebiosom?
397
00:43:57,199 --> 00:43:59,119
Nie prawdzie, lecz władzy?
398
00:44:00,119 --> 00:44:02,196
Zawiodłam się na ojcu.
399
00:44:02,280 --> 00:44:04,840
- Zabierzcie ją.
- Tak się nie godzi.
400
00:44:05,400 --> 00:44:09,719
Też mi święty człowiek!
Co widzi teraz Zwierzchność?
401
00:44:10,800 --> 00:44:14,115
Nienawistnika
wielbionego przez nienawistników.
402
00:44:14,199 --> 00:44:16,599
- Świnię w sutannie.
- Uciszcie ją!
403
00:44:19,679 --> 00:44:21,515
Oto, kim jesteś.
404
00:44:21,599 --> 00:44:26,960
Bełkoczącą, rozdygotaną kobietą.
Dlaczego ktoś miałby ci ufać?
405
00:44:28,000 --> 00:44:30,039
Jednego zdania nie sklecisz.
406
00:44:32,480 --> 00:44:34,239
Ale jesteś piękna.
407
00:44:34,880 --> 00:44:38,039
Prawdziwe, zapierające dech piękno.
408
00:44:38,920 --> 00:44:43,079
Przystroję twoją urodę tym,
czego jej zawsze brakowało.
409
00:44:45,280 --> 00:44:46,719
Łaską i wdziękiem.
410
00:44:47,960 --> 00:44:52,800
Nie wiem, jak odzyskałaś włosy,
ale trochę ich zostało.
411
00:44:53,719 --> 00:44:57,079
Do naszych celów wystarczy.
412
00:44:58,239 --> 00:45:00,679
Gdy odetniemy ci dajmona,
413
00:45:03,000 --> 00:45:08,119
staniesz się kulą,
która zabije Lyrę Belacquę.
414
00:45:10,679 --> 00:45:13,559
I ocali nas od grzechu.
415
00:45:23,400 --> 00:45:27,280
Zabierzcie ją do piwnic
i przyprowadźcie jej dajmona.
416
00:46:31,039 --> 00:46:35,000
Dobry wieczór.
Cieszę się, że do nas dołączyliście.
417
00:46:35,440 --> 00:46:38,039
Zostawcie rzeczy i wejdźcie na pokład.
418
00:46:44,199 --> 00:46:45,519
Zrozumie?
419
00:47:05,199 --> 00:47:08,435
- Musimy przeprawić się na drugą stronę.
- Przykro mi.
420
00:47:08,519 --> 00:47:11,199
Jedno z was się nie zabierze.
421
00:47:12,360 --> 00:47:13,679
Jedno?
422
00:47:18,280 --> 00:47:20,199
- To...
- Trzymamy się zasad.
423
00:47:21,000 --> 00:47:22,920
Bolesne, ale niezbędne.
424
00:47:23,599 --> 00:47:26,396
- On nie płynie.
- Jest mną.
425
00:47:26,480 --> 00:47:28,400
Zostanie na brzegu.
426
00:47:29,519 --> 00:47:32,599
Nie rozumie pan.
Umrzemy, jeśli się rozdzielimy.
427
00:47:33,880 --> 00:47:35,679
Czy nie tego pragniesz?
428
00:47:46,239 --> 00:47:49,716
Tak nie można.
Ja nie zostawiam cząstki siebie.
429
00:47:49,800 --> 00:47:52,599
Ależ zostawiasz.
430
00:47:54,480 --> 00:47:59,679
Ona ma pecha lub szczęście,
że tę cząstkę widzi.
431
00:48:00,760 --> 00:48:03,836
Ty odczujesz stratę dopiero na wodzie.
432
00:48:03,920 --> 00:48:08,239
Na szczęście lub niestety
nic już wtedy nie zrobisz.
433
00:48:08,920 --> 00:48:11,719
Tę cząstkę siebie zostawiacie.
434
00:48:12,400 --> 00:48:14,400
Zasady są jasne.
435
00:48:17,119 --> 00:48:19,876
Wejdziemy na pokład, bez obaw.
436
00:48:19,960 --> 00:48:22,079
Nie wpuści nas.
437
00:48:22,400 --> 00:48:25,079
Przeprawę urozmaicę piosenkami.
438
00:48:25,400 --> 00:48:28,035
Zmieści się wszędzie.
439
00:48:28,119 --> 00:48:31,595
Zawsze byliśmy razem.
Nikomu nie przeszkadzał.
440
00:48:31,679 --> 00:48:35,599
Jeśli wejdzie na pokład, nie odbijemy.
441
00:48:36,679 --> 00:48:40,599
- Tak to działa? Zakręcę.
- Tylko ja mogę to zrobić.
442
00:48:46,880 --> 00:48:48,320
Przykro mi.
443
00:48:53,159 --> 00:48:56,159
Nie wolno się nam rozdzielić.
444
00:48:57,800 --> 00:48:59,079
Pan?
445
00:48:59,519 --> 00:49:00,719
Nie!
446
00:49:04,119 --> 00:49:06,039
Kiedy znów się spotkają?
447
00:49:06,679 --> 00:49:07,840
Nigdy.
448
00:49:10,480 --> 00:49:13,155
Wrócimy tą samą drogą?
449
00:49:13,239 --> 00:49:16,559
Przewiozłem miliony. Nikt nie wrócił.
450
00:49:18,400 --> 00:49:19,880
My wrócimy.
451
00:49:20,840 --> 00:49:24,836
Nie zna nas pan, ale znajdziemy sposób.
452
00:49:24,920 --> 00:49:28,676
Niech pan okaże serce
i weźmie jej dajmona.
453
00:49:28,760 --> 00:49:31,320
Tej zasady nie da się złamać.
454
00:49:32,480 --> 00:49:35,960
To prawo. Podobne do tego.
455
00:49:40,039 --> 00:49:43,515
Nie sprawię, by woda leciała w górę,
456
00:49:43,599 --> 00:49:46,916
ani nie zabiorę dajmona
do Krainy Umarłych.
457
00:49:47,000 --> 00:49:49,320
Zrobi pan wyjątek.
458
00:49:53,760 --> 00:49:58,079
Wiesz, od ilu stuleci przewożę ludzi?
459
00:49:59,639 --> 00:50:02,239
Nie można mnie skrzywdzić.
460
00:50:02,800 --> 00:50:05,716
Myślisz, że płyną ze mną po dobroci?
461
00:50:05,800 --> 00:50:10,239
Szarpią się, płaczą, grożą, bronią się!
Na próżno.
462
00:50:16,119 --> 00:50:20,159
Warto być wesołym i uległym.
463
00:50:22,320 --> 00:50:23,639
Jak ja.
464
00:50:25,280 --> 00:50:27,960
Wam radzę to samo.
465
00:50:35,199 --> 00:50:37,480
Naprawdę mi przykro.
466
00:50:38,400 --> 00:50:41,239
Jeśli w ogóle, to płynie sama.
467
00:50:42,199 --> 00:50:44,119
Nie chcę cię zostawiać.
468
00:50:44,800 --> 00:50:46,719
Możemy zawrócić.
469
00:50:47,159 --> 00:50:48,480
Wykluczone.
470
00:50:48,800 --> 00:50:52,639
- Przeciwnie.
- A Roger? I Sal?
471
00:50:54,280 --> 00:50:57,920
- Nie mieli szansy, by dorosnąć.
- Nie o nich chodzi.
472
00:50:58,280 --> 00:51:01,199
Roger nie żyje, a Sal przepadła.
473
00:51:02,159 --> 00:51:06,079
Nie będzie już Lyry i Pana.
Zostawiasz mnie samego.
474
00:51:07,800 --> 00:51:09,519
Co miałbym zrobić?
475
00:51:10,280 --> 00:51:14,035
- Nasze marzenia...
- To były twoje marzenia.
476
00:51:14,119 --> 00:51:17,960
Nie chciałem się tu znaleźć.
Ty dokonałaś wyboru.
477
00:51:19,480 --> 00:51:22,440
- Jesteśmy jednością.
- Chyba że popłyniesz.
478
00:51:22,960 --> 00:51:24,280
Proszę...
479
00:51:25,360 --> 00:51:27,039
Nie mogę zdradzić Rogera.
480
00:51:27,800 --> 00:51:31,679
- Jestem mu potrzebna.
- Mnie również.
481
00:51:32,599 --> 00:51:34,519
Nie rozumiesz?
482
00:51:36,559 --> 00:51:39,119
- Gdzie się podzieję?
- Znajdę cię.
483
00:51:41,719 --> 00:51:45,400
Wejdę do Krainy Umarłych,
wyjdę i cię odszukam.
484
00:51:46,199 --> 00:51:48,079
Nie opuszczam cię -
485
00:51:48,960 --> 00:51:51,639
nie na zawsze.
486
00:51:52,519 --> 00:51:56,236
Wydostaniemy się stąd
i udamy się do Asriela.
487
00:51:56,320 --> 00:51:58,960
Spróbuj jakoś tam dotrzeć.
488
00:52:01,760 --> 00:52:03,679
Podjęłaś decyzję.
489
00:52:04,719 --> 00:52:08,679
- Wybrałaś Rogera.
- Nie rób mi tego.
490
00:52:09,480 --> 00:52:11,039
Błagam!
491
00:52:14,920 --> 00:52:17,800
Nie ma innego sposobu. Muszę.
492
00:52:25,760 --> 00:52:27,000
Kocham cię.
493
00:52:29,719 --> 00:52:31,480
Idź już.
494
00:54:02,000 --> 00:54:03,320
Moje serce!
495
00:54:46,239 --> 00:54:48,280
WYSTĄPILI
496
00:54:59,960 --> 00:55:04,515
Wersja polska na zlecenie HBO
HIVENTY POLAND
497
00:55:04,599 --> 00:55:06,719
Tekst: Agnieszka Rostkowska