1
00:00:29,000 --> 00:00:30,760
Kapitan Stern. Wezwano mnie.
2
00:00:32,040 --> 00:00:32,920
Dziękuję.
3
00:00:34,960 --> 00:00:35,840
Halo?
4
00:00:35,840 --> 00:00:37,640
Maya, to ja.
5
00:00:38,800 --> 00:00:41,280
- Joe, o co chodzi? Co się stało?
- Maya...
6
00:00:41,880 --> 00:00:42,920
Chodzi o Lily?
7
00:00:44,800 --> 00:00:47,560
Nie, nie chodzi o Lily, a...
8
00:00:49,200 --> 00:00:51,960
- Po prostu powiedz, w czym rzecz.
- Maya...
9
00:00:53,440 --> 00:00:54,400
Chodzi o Claire,
10
00:00:55,040 --> 00:00:56,120
twoją siostrę.
11
00:00:57,400 --> 00:00:58,920
Stało się coś strasznego.
12
00:01:01,760 --> 00:01:03,400
- Chodź tu.
- Kocham cię.
13
00:02:16,000 --> 00:02:16,840
{\an8}Wszystko OK?
14
00:02:18,240 --> 00:02:20,920
{\an8}Musimy spojrzeć na to z innej perspektywy.
15
00:02:22,320 --> 00:02:25,360
{\an8}Zabójstwa wydawały się losowe,
ale teraz wiemy,
16
00:02:26,080 --> 00:02:27,840
{\an8}że użyto tej samej broni.
17
00:02:31,680 --> 00:02:35,200
{\an8}Kiedy postrzelono twoją siostrę,
byłaś za granicą, prawda?
18
00:02:35,800 --> 00:02:37,480
{\an8}- Tak.
- Dobrze.
19
00:02:37,480 --> 00:02:40,080
{\an8}- Jak już zapewne sprawdziliście.
- Tak.
20
00:02:40,760 --> 00:02:41,680
{\an8}Dla pewności.
21
00:02:42,760 --> 00:02:43,600
{\an8}Dla pewności?
22
00:02:45,040 --> 00:02:48,080
{\an8}Miałabym zabić swoją siostrę,
a potem męża?
23
00:02:49,640 --> 00:02:53,320
{\an8}W tamtym czasie
śledczy sprawdzili twojego szwagra,
24
00:02:54,040 --> 00:02:55,680
{\an8}męża Claire.
25
00:02:55,680 --> 00:02:56,600
Tak, Eddiego.
26
00:02:56,600 --> 00:02:59,240
- Walkera.
- Oczyścili go. Miał alibi.
27
00:02:59,840 --> 00:03:00,800
O co chodzi?
28
00:03:00,800 --> 00:03:02,600
Zważywszy na nowe informacje,
29
00:03:02,600 --> 00:03:05,040
musimy założyć powiązania rodzinne.
30
00:03:05,560 --> 00:03:09,080
Spowinowaceni zostali
zamordowani tą samą bronią.
31
00:03:09,080 --> 00:03:13,800
Jak dobrze Joe i Claire się znali?
32
00:03:15,080 --> 00:03:16,240
Pracowali razem.
33
00:03:16,240 --> 00:03:18,320
W Burkett Global Enterprises?
34
00:03:18,320 --> 00:03:19,960
- Tak.
- Dobrze.
35
00:03:20,840 --> 00:03:22,320
- Joe ją zatrudnił?
- Tak.
36
00:03:23,280 --> 00:03:25,840
Bo była członkiem rodziny?
37
00:03:27,840 --> 00:03:31,320
Bo była mądrą
i dobrą naukowczynią farmaceutyczną.
38
00:03:32,240 --> 00:03:34,480
I tak, bo była rodziną.
39
00:03:34,480 --> 00:03:38,520
Burkettowie stawiają na rodzinę.
Nie ufają obcym.
40
00:03:38,520 --> 00:03:43,240
Ja nie mógłbym pracować ze szwagierką.
Jest strasznym wrzodem na tyłku.
41
00:03:49,680 --> 00:03:52,720
Przepraszam. Więc pracowali razem.
42
00:03:52,720 --> 00:03:56,280
Czy było między nimi jakieś napięcie?
43
00:03:57,960 --> 00:03:58,800
Nie.
44
00:03:59,320 --> 00:04:02,440
Pewnie przez większość czasu
byłaś za granicą.
45
00:04:02,440 --> 00:04:05,000
Joe i Claire nie mieli romansu.
46
00:04:07,640 --> 00:04:08,920
W porządku.
47
00:04:11,160 --> 00:04:14,160
Przepraszam. To musi być bardzo trudne.
48
00:04:14,160 --> 00:04:15,960
Dwoje najbliższych osób.
49
00:04:17,720 --> 00:04:21,880
Jeśli wypłyną jakieś informacje
związane z rodziną
50
00:04:21,880 --> 00:04:23,800
oraz ich powiązaniami
51
00:04:23,800 --> 00:04:26,720
lub pojawi się ktoś, kto cokolwiek wie,
52
00:04:27,320 --> 00:04:28,360
daj nam znać.
53
00:04:30,960 --> 00:04:31,800
Wybacz.
54
00:04:35,400 --> 00:04:36,880
Dziękujemy. Piękny dom.
55
00:04:50,440 --> 00:04:51,360
Jesteś żonaty?
56
00:04:52,040 --> 00:04:54,840
- Tak. Od ośmiu lat.
- Naprawdę?
57
00:04:54,840 --> 00:04:59,120
Od razu wiedziałem, że to jedyna.
Mamy czworo dzieci i kolejne w drodze.
58
00:05:02,560 --> 00:05:03,720
Nie, co ty...
59
00:05:03,720 --> 00:05:06,840
Jestem singlem.
Chyba że dzisiaj mi się poszczęści.
60
00:05:08,080 --> 00:05:10,360
Tylko uspokajałem Mayę, Kierce.
61
00:05:10,960 --> 00:05:13,480
Jak dobry policjant. Uśmiechnęła się.
62
00:05:13,480 --> 00:05:15,240
Dobry policjant nie kłamie.
63
00:05:19,840 --> 00:05:20,800
Wszystko gra?
64
00:05:22,120 --> 00:05:24,400
Powiedz, że zostało trochę piwa.
65
00:05:25,280 --> 00:05:26,480
Lily je wypiła.
66
00:05:28,320 --> 00:05:29,160
Proszę.
67
00:05:29,920 --> 00:05:31,120
- Proszę.
- Dziękuję.
68
00:05:31,120 --> 00:05:35,080
Chodź tutaj i daj mi buziaka. Hej!
69
00:05:35,080 --> 00:05:37,040
Byłaś grzeczna. Więcej drinków!
70
00:05:39,760 --> 00:05:40,600
Zuch.
71
00:05:44,400 --> 00:05:45,280
Chodź.
72
00:05:47,480 --> 00:05:49,200
Idziemy tutaj.
73
00:05:50,560 --> 00:05:51,400
Proszę.
74
00:05:51,960 --> 00:05:55,080
W salach są kamery,
więc jeśli się pani zmartwi,
75
00:05:55,080 --> 00:05:58,000
wystarczy wejść w apkę
i zobaczyć, jak się bawi.
76
00:05:58,000 --> 00:05:59,040
Dobrze wiedzieć.
77
00:05:59,640 --> 00:06:00,680
Bezpiecznie tu.
78
00:06:00,680 --> 00:06:01,760
Pobawimy się?
79
00:06:01,760 --> 00:06:03,720
- Idź.
- Poszukajmy piaskownicy.
80
00:06:03,720 --> 00:06:05,240
Śmiało. Dziękuję.
81
00:06:05,240 --> 00:06:07,160
- Nie ma sprawy.
- Pa, skarbie.
82
00:06:07,160 --> 00:06:09,200
- Pa.
- Pa!
83
00:06:09,840 --> 00:06:11,840
Uważaj na schodek, Lily.
84
00:06:14,120 --> 00:06:17,840
Pamiętaj o lewym pedale
przy podniesieniu dźwigni skoku.
85
00:06:18,360 --> 00:06:19,360
Dobrze.
86
00:06:19,360 --> 00:06:21,560
- I o kontroli przyrządów.
- Tak.
87
00:06:33,960 --> 00:06:37,000
Zabójstwa wydawały się losowe,
ale teraz wiemy,
88
00:06:39,240 --> 00:06:40,880
że użyto tej samej broni.
89
00:06:42,080 --> 00:06:45,200
...lub pojawi się ktoś, kto cokolwiek wie...
90
00:06:55,760 --> 00:06:58,400
Słuchaj... muszę już kończyć. Tak.
91
00:07:01,480 --> 00:07:03,480
- Cześć.
- Muszę z tobą pogadać.
92
00:07:04,600 --> 00:07:05,920
Tak. Jasne.
93
00:07:06,520 --> 00:07:07,880
O morderstwie Claire.
94
00:07:08,520 --> 00:07:09,920
Zaczekaj. Nie rozumiem.
95
00:07:09,920 --> 00:07:12,720
- Jak mogą być połączone?
- To bez sensu.
96
00:07:14,760 --> 00:07:17,760
Claire została zamordowana
w domu podczas napadu.
97
00:07:18,360 --> 00:07:20,400
Eva, rzadko tu bywałam.
98
00:07:20,400 --> 00:07:24,520
Od ich życia codziennego
dzieliły mnie tysiące kilometrów.
99
00:07:25,120 --> 00:07:26,960
Widywałaś ją częściej ode mnie.
100
00:07:27,920 --> 00:07:29,480
Mówiła coś?
101
00:07:30,680 --> 00:07:31,880
Zastanów się.
102
00:07:32,840 --> 00:07:34,960
Czy było coś, co mogłoby...
103
00:07:34,960 --> 00:07:35,880
Nie.
104
00:07:39,760 --> 00:07:41,240
Cholera, to Robby.
105
00:07:41,240 --> 00:07:42,200
Czego chce?
106
00:07:42,200 --> 00:07:45,960
Od czasu do czasu dzwoni
w sprawie dzieci i pieniędzy.
107
00:07:45,960 --> 00:07:46,960
Pieniędzy?
108
00:07:46,960 --> 00:07:48,000
To nic takiego.
109
00:07:48,000 --> 00:07:50,720
Eva, miał cię zostawić w spokoju.
110
00:07:50,720 --> 00:07:53,800
Maya, naprawdę odszedł.
111
00:07:54,880 --> 00:07:55,840
Nic mi nie jest.
112
00:07:57,680 --> 00:07:58,760
- Proszę.
- Dzięki.
113
00:08:01,160 --> 00:08:04,360
Powinnam była ci coś powiedzieć o Claire.
114
00:08:05,680 --> 00:08:07,160
- Co takiego?
- Cóż...
115
00:08:09,200 --> 00:08:12,080
Pewnego dnia poszłyśmy z Claire na lunch.
116
00:08:12,080 --> 00:08:14,280
To było kilka tygodni przed...
117
00:08:15,760 --> 00:08:20,880
jej zabójstwem.
Rozmawiałyśmy i wyglądała na szczęśliwą.
118
00:08:20,880 --> 00:08:24,880
Żartowała, zachowywała się normalnie,
a potem zadzwonił telefon.
119
00:08:24,880 --> 00:08:27,520
Był w jej torbie,
ale usłyszałyśmy dzwonek.
120
00:08:27,520 --> 00:08:29,560
Mina jej zrzedła.
121
00:08:30,080 --> 00:08:33,600
Wyszła na ulicę,
a gdy wyjrzałam przez okno,
122
00:08:34,480 --> 00:08:38,640
mocno gestykulowała, jakby ze złości.
123
00:08:40,160 --> 00:08:43,480
Była tam przez pięć minut.
124
00:08:44,520 --> 00:08:46,280
Powiedziała ci, kto dzwonił?
125
00:08:46,880 --> 00:08:47,760
Nie.
126
00:08:47,760 --> 00:08:49,680
- Pytałaś?
- Zbyła mnie.
127
00:08:49,680 --> 00:08:52,760
Mówiła, że chodziło o pracę,
ale to nieprawda.
128
00:08:52,760 --> 00:08:53,960
Widziałam to.
129
00:08:53,960 --> 00:08:57,360
- Nie chciała o tym rozmawiać.
- Jak to?
130
00:08:58,800 --> 00:08:59,640
Eva.
131
00:09:00,520 --> 00:09:03,120
Ten telefon nie był...
132
00:09:05,240 --> 00:09:06,440
jej telefonem,
133
00:09:07,880 --> 00:09:10,000
tym w różowym etui. To był...
134
00:09:11,480 --> 00:09:12,840
inny telefon.
135
00:09:15,440 --> 00:09:16,560
Inny telefon?
136
00:09:18,400 --> 00:09:19,400
Nie rozumiem.
137
00:09:19,400 --> 00:09:23,480
- Był starszy, kiepski.
- Powiedziałaś o tym policji?
138
00:09:24,400 --> 00:09:25,760
Boże, Eva!
139
00:09:25,760 --> 00:09:27,760
- Prawie...
- Dlaczego nie?
140
00:09:27,760 --> 00:09:30,080
Martwiłam się, że ma romans.
141
00:09:30,080 --> 00:09:33,440
Bałam się,
jak to wpłynie na Eddiego i ich dzieci.
142
00:09:33,440 --> 00:09:36,400
Tajny telefon to kluczowa informacja.
143
00:09:36,400 --> 00:09:38,040
Może znała osobę...
144
00:09:40,320 --> 00:09:45,000
Moja siostra kłóciła się
z kimś przez sekretny telefon,
145
00:09:45,000 --> 00:09:46,680
a potem skończyła martwa.
146
00:09:54,920 --> 00:09:57,480
Kurczaki to potomkowie dinozaurów.
147
00:09:57,480 --> 00:10:01,640
Właściwie to najbliżsi
żyjący krewni tyranozaura.
148
00:10:02,760 --> 00:10:06,440
To nie powstrzyma mnie
przed wpakowaniem ich sobie do gęby.
149
00:10:09,120 --> 00:10:12,040
Mogły nie być
tak cholernie smaczne, Nicole.
150
00:10:13,160 --> 00:10:14,760
Urwał ci się film?
151
00:10:16,360 --> 00:10:18,160
Tak. Poniekąd.
152
00:10:18,680 --> 00:10:21,760
- Poniekąd?
- Pomyślisz, że zwariowałem.
153
00:10:21,760 --> 00:10:23,480
Już tak myślę.
154
00:10:27,640 --> 00:10:30,080
Nie zauważyłem płotu i w niego wjechałem.
155
00:10:31,000 --> 00:10:31,840
Jak to?
156
00:10:33,080 --> 00:10:36,120
Prowadziłem auto i wszystko grało,
aż nagle bum!
157
00:10:37,240 --> 00:10:39,960
Nie pamiętam omdlenia.
Nie pamiętam skrętu.
158
00:10:41,560 --> 00:10:43,160
Po prostu wjechałem w płot.
159
00:10:45,320 --> 00:10:48,640
Jako twoja przyjaciółka
i sponsorka, muszę zapytać...
160
00:10:48,640 --> 00:10:50,960
- Byłem trzeźwy.
- Nie byłeś na mityngu.
161
00:10:50,960 --> 00:10:53,440
- Byłem zajęty.
- Od czterech tygodni.
162
00:10:55,360 --> 00:10:56,640
Jesteś moją matką?
163
00:10:58,040 --> 00:11:01,640
Nie potrafię tego wyjaśnić.
Ostatnio czułem, że odpływam,
164
00:11:01,640 --> 00:11:03,640
ale tym razem...
165
00:11:05,320 --> 00:11:06,960
Musisz pójść do lekarza.
166
00:11:06,960 --> 00:11:11,440
- Nie. Powie, że jestem chory.
- Musisz się zbadać. Wiem, że nie chcesz...
167
00:11:11,440 --> 00:11:15,080
Jeśli to zgłoszę, będzie po mnie.
Już to widziałem.
168
00:11:15,080 --> 00:11:18,720
Gliniarzy w moim wieku
z problemami z głową.
169
00:11:18,720 --> 00:11:21,840
Zostaje im tylko otyłość i jazda taksówką.
170
00:11:21,840 --> 00:11:24,480
Ja nawet do tego się nie nadam.
171
00:11:27,960 --> 00:11:30,320
Bo nie widzę płotów.
172
00:11:36,560 --> 00:11:37,640
Zrób badania.
173
00:11:39,080 --> 00:11:41,680
Pójdź prywatnie i trzymaj język za zębami,
174
00:11:42,880 --> 00:11:44,080
ale je zrób.
175
00:11:46,840 --> 00:11:47,960
Nie ignoruj tego.
176
00:12:40,840 --> 00:12:43,480
Eddie, te pudełka... wyniosę je.
177
00:12:43,480 --> 00:12:44,760
Zajmuję się tym.
178
00:13:40,760 --> 00:13:44,840
Kupiłem ci kawę z mlekiem owsianym
i ciastko owsiane, bo lubisz.
179
00:13:45,720 --> 00:13:46,720
Tak, to...
180
00:13:52,760 --> 00:13:56,720
Włam z bronią –
to dość niespotykane, prawda?
181
00:13:57,320 --> 00:14:00,520
Zwłaszcza teraz.
Co ukradziono po zabójstwie Claire?
182
00:14:00,520 --> 00:14:03,040
Nic, za co warto stracić życie.
183
00:14:03,040 --> 00:14:05,640
Raport nie wykazał podejrzanego,
184
00:14:05,640 --> 00:14:08,400
alibi męża potwierdził
jego współpracownik,
185
00:14:08,400 --> 00:14:13,000
a poza kilkoma problemami finansowymi,
byli zgodnym małżeństwem.
186
00:14:13,000 --> 00:14:16,800
Maya wyjechała.
Jej mąż i siostra pracowali razem.
187
00:14:16,800 --> 00:14:20,200
- Twierdzi, że nie romansowali, ale się...
- Kochali.
188
00:14:21,320 --> 00:14:22,360
- Bzykali.
- Tak.
189
00:14:22,360 --> 00:14:25,360
To z pewnością
pomogłoby nam ustalić motyw.
190
00:14:26,240 --> 00:14:30,080
Dobrze, załóżmy więc, że się bzykali.
191
00:14:30,960 --> 00:14:33,520
Dlaczego zginęli cztery miesiące po sobie?
192
00:14:34,120 --> 00:14:37,440
{\an8}Mąż ma alibi,
a żona była tysiące kilometrów stąd.
193
00:14:37,440 --> 00:14:41,320
Przyszły wyniki badań balistycznych
broni Mai.
194
00:14:42,480 --> 00:14:45,120
Jest zdemilitaryzowana.
Ona też jest czysta.
195
00:14:45,120 --> 00:14:47,840
- Co nam pozostaje?
- Płatny zabójca?
196
00:14:50,400 --> 00:14:52,680
- Ludzie ich zatrudniają?
- Tak.
197
00:14:52,680 --> 00:14:55,400
- Rany.
- Zazdrośnicy robią dziwne rzeczy.
198
00:14:56,360 --> 00:14:57,840
Kto? Ona czy on?
199
00:14:57,840 --> 00:14:59,760
Sam nie wiem.
200
00:14:59,760 --> 00:15:03,760
To naciągane, ale nie ma możliwości,
by mężczyzna i jego szwagierka
201
00:15:03,760 --> 00:15:06,880
zginęli od tej samej broni,
nie będąc powiązanymi.
202
00:15:06,880 --> 00:15:11,480
Musimy się przyjrzeć ich współpracownikom
i członkom rodziny.
203
00:15:26,080 --> 00:15:27,000
Niania.
204
00:15:28,240 --> 00:15:29,280
Co z nią?
205
00:15:30,760 --> 00:15:32,880
Maya mówiła, że spryskała ją gazem.
206
00:15:32,880 --> 00:15:35,600
- Pieprzowym? Kiedy?
- Kilka dni temu.
207
00:15:36,360 --> 00:15:39,440
- I teraz mi to mówisz.
- Mówiła, że się pokłóciły.
208
00:15:39,440 --> 00:15:42,560
Może coś w tym jest.
Nianie widzą wszystko.
209
00:15:43,600 --> 00:15:45,160
Mają oczy dookoła głowy.
210
00:15:46,800 --> 00:15:48,760
Znałaby życie Joego na wylot.
211
00:15:51,280 --> 00:15:52,920
To było pyszne. Dziękuję.
212
00:15:53,520 --> 00:15:54,360
Spoko.
213
00:16:06,520 --> 00:16:08,040
KOCHAM
214
00:16:11,400 --> 00:16:14,240
Uwielbiam go. Jest niesamowity.
215
00:16:14,240 --> 00:16:15,800
Wygląda jak ty.
216
00:16:15,800 --> 00:16:17,920
- Te oczy.
- To prawda. Patrzcie!
217
00:16:24,120 --> 00:16:26,640
Muszę zapalić. Nie mów Eddiemu.
218
00:16:26,640 --> 00:16:27,560
Claire!
219
00:16:29,840 --> 00:16:32,480
- Co ty robisz?
- Bądź cicho.
220
00:16:54,280 --> 00:16:56,600
- Tajny schowek babci.
- Tak?
221
00:16:56,600 --> 00:16:59,640
Pamiętasz, gdzie chowała biżuterię?
222
00:17:15,240 --> 00:17:16,080
Claire!
223
00:17:23,200 --> 00:17:24,320
Co robisz?
224
00:17:26,160 --> 00:17:27,320
Nie zaczynaj.
225
00:17:27,320 --> 00:17:29,800
- Włamałaś mi się do domu.
- Mam klucze!
226
00:17:29,800 --> 00:17:32,520
- I myszkujesz w jej rzeczach.
- Sortuję je!
227
00:17:32,520 --> 00:17:34,680
- Kazałem ci się odczepić.
- Wiem.
228
00:17:36,920 --> 00:17:37,760
Posłuchaj...
229
00:17:39,480 --> 00:17:41,200
Zadam ci teraz pytanie.
230
00:17:41,800 --> 00:17:44,640
Nie spodoba ci się, ale muszę wiedzieć.
231
00:17:45,160 --> 00:17:46,000
Więc?
232
00:17:48,160 --> 00:17:49,640
Czy Claire miała romans?
233
00:17:52,960 --> 00:17:54,120
To twoje pytanie?
234
00:17:55,080 --> 00:17:57,800
- Moja żona zmarła, a ty przychodzisz...
- Wiesz?
235
00:18:03,480 --> 00:18:05,600
Moja żona została zamordowana,
236
00:18:06,960 --> 00:18:09,640
a ty pytasz mnie, czy miała romans.
237
00:18:22,680 --> 00:18:23,520
Eddie.
238
00:18:29,920 --> 00:18:32,600
Według Evy prowadziła potajemne rozmowy.
239
00:18:36,040 --> 00:18:38,480
A ja znalazłam to.
240
00:18:39,640 --> 00:18:41,840
Był ukryty w skrzyni.
241
00:18:45,280 --> 00:18:47,120
- Daj mi go.
- Nie mogę.
242
00:18:47,120 --> 00:18:49,120
- Daj mi telefon.
- Jak było?
243
00:18:49,120 --> 00:18:50,760
- Oddaj.
- To moja siostra!
244
00:18:50,760 --> 00:18:52,000
A moja żona!
245
00:19:00,960 --> 00:19:02,320
Mieliśmy trudny okres,
246
00:19:04,040 --> 00:19:06,120
a jej wymówką, gdy zapytałem,
247
00:19:07,200 --> 00:19:10,240
była wieczna praca
do późna sama wiesz z kim.
248
00:19:11,040 --> 00:19:13,400
Teraz sugerujesz, że miała romans z Joe.
249
00:19:13,400 --> 00:19:15,360
Niczego nie sugeruję.
250
00:19:15,880 --> 00:19:17,120
Ale wiem,
251
00:19:18,200 --> 00:19:20,040
że czułem się niewystarczający.
252
00:19:21,360 --> 00:19:23,640
- Wspomniałeś o tym policji?
- Jasne.
253
00:19:24,160 --> 00:19:27,400
Żeby dać im powód
do zakucia mnie w kajdanki?
254
00:19:33,000 --> 00:19:34,120
Telefon, proszę.
255
00:19:34,120 --> 00:19:36,040
Wezmę go, ale oddam.
256
00:19:36,040 --> 00:19:37,480
Chcesz ze mną pogrywać?
257
00:19:37,480 --> 00:19:40,360
Eddie, nie bądź...
Powalę cię w mgnieniu oka.
258
00:19:40,360 --> 00:19:41,880
- Telefon.
- Nie.
259
00:19:41,880 --> 00:19:43,120
- Telefon.
- Eddie.
260
00:19:43,120 --> 00:19:44,640
Daj mi ten telefon...
261
00:19:48,040 --> 00:19:48,880
Kurwa.
262
00:19:49,480 --> 00:19:50,320
Cholera.
263
00:19:53,240 --> 00:19:54,080
Ostrzegałam.
264
00:19:56,560 --> 00:19:58,800
Zadzwonię, jeśli coś znajdę.
265
00:20:02,560 --> 00:20:03,440
Ciocia Maya.
266
00:20:03,440 --> 00:20:07,000
Trochę się spieszę.
Twój tata upadł. Zaopiekuj się nim.
267
00:20:11,840 --> 00:20:14,880
Oddaj mi ten telefon, Maya.
Chcę telefon żony!
268
00:20:15,480 --> 00:20:17,040
Daj ten cholerny telefon.
269
00:20:23,000 --> 00:20:23,840
Jaki telefon?
270
00:20:25,960 --> 00:20:26,800
Tato.
271
00:20:35,160 --> 00:20:39,160
Pani Burkett mówiła,
że zaatakowała ją pani gazem. Zgadza się?
272
00:20:40,080 --> 00:20:42,560
Tak, bo ona zaatakowała mnie pierwsza.
273
00:20:42,560 --> 00:20:45,560
Dlaczego? Ludzie zwykle
nie atakują swoich niań.
274
00:20:45,560 --> 00:20:48,560
Oszalała, krzyczała coś o swoim mężu,
275
00:20:49,760 --> 00:20:52,720
świętej pamięci, i o nagraniu.
276
00:20:53,480 --> 00:20:54,840
Wystraszyła mnie.
277
00:20:56,200 --> 00:20:58,120
Co było na tym nagraniu?
278
00:20:58,800 --> 00:21:00,840
Nic. Ekran był pusty.
279
00:21:00,840 --> 00:21:03,640
Dlaczego ukradła pani kartę
w dniu incydentu?
280
00:21:04,240 --> 00:21:05,080
Ukradłam?
281
00:21:05,920 --> 00:21:08,240
Podobno wyjęła ją pani z laptopa.
282
00:21:09,800 --> 00:21:11,320
Mówię wam, sfiksowała.
283
00:21:12,120 --> 00:21:14,440
Wydaje mi się, że ma problemy z głową.
284
00:21:14,440 --> 00:21:17,640
Widziała swoje na wojnie.
Martwię się o dziewczynkę.
285
00:21:19,320 --> 00:21:23,680
Znała pani Joego Burketta i zapewne
często rozmawialiście przed śmiercią.
286
00:21:23,680 --> 00:21:24,760
Zgadza się.
287
00:21:24,760 --> 00:21:26,400
I zapewne była pani obecna
288
00:21:26,400 --> 00:21:29,960
w czasie śmierci siostry pani Burkett,
Claire Walker.
289
00:21:29,960 --> 00:21:31,280
Tak.
290
00:21:31,280 --> 00:21:33,240
Wiem, że to niewygodne pytanie,
291
00:21:33,240 --> 00:21:37,400
ale czy podejrzewała pani,
że łączy ich coś więcej niż tylko praca?
292
00:21:38,720 --> 00:21:39,680
Seks?
293
00:21:42,040 --> 00:21:42,960
Nie sądzę...
294
00:21:44,360 --> 00:21:46,280
Joe mówił tylko o Mai.
295
00:21:47,400 --> 00:21:50,560
Zawsze powtarzał,
jak bardzo za nią tęsknił.
296
00:21:52,160 --> 00:21:53,480
To był dobry człowiek.
297
00:21:55,280 --> 00:21:56,360
Za dobry dla niej.
298
00:22:23,440 --> 00:22:25,320
Po co mamie drugi telefon?
299
00:22:26,520 --> 00:22:27,760
Pewnie do pracy.
300
00:22:27,760 --> 00:22:28,840
Nie widziałam go.
301
00:22:29,400 --> 00:22:30,360
Ja też nie, ale...
302
00:22:34,240 --> 00:22:35,080
Tato.
303
00:22:40,360 --> 00:22:42,640
Boję się, że czegoś nie wiemy.
304
00:22:43,800 --> 00:22:45,520
Takie morderstwo...
305
00:22:46,240 --> 00:22:49,920
Nie mamy niczego wartego kradzieży.
Czemu walczyła?
306
00:22:52,000 --> 00:22:53,040
Może po prostu...
307
00:22:54,160 --> 00:22:55,000
nie wiem.
308
00:22:56,920 --> 00:22:58,600
Czasem ludzie się boją.
309
00:23:02,600 --> 00:23:03,440
Kochanie,
310
00:23:04,200 --> 00:23:05,960
twoja mama była dobrą mamą.
311
00:23:07,000 --> 00:23:10,880
Kochała ciebie i Dana ponad wszystko.
312
00:23:11,520 --> 00:23:13,120
Wszystko inne...
313
00:23:14,360 --> 00:23:15,360
nie ma znaczenia.
314
00:23:16,480 --> 00:23:18,080
Możemy pytać, ale...
315
00:23:21,800 --> 00:23:23,400
nic jej nie przywróci.
316
00:23:29,520 --> 00:23:31,320
Zapamiętaj ją taką, jaka była.
317
00:23:34,360 --> 00:23:35,720
Jako wspaniałą kobietę.
318
00:24:07,360 --> 00:24:08,800
WSZYSTKIE POŁĄCZENIA 16
319
00:24:19,280 --> 00:24:22,000
27 LISTOPADA
320
00:24:31,200 --> 00:24:33,200
{\an8}SALON GIER
321
00:24:35,760 --> 00:24:37,760
{\an8}SALON GIER
322
00:24:58,240 --> 00:25:00,120
- Cześć!
- Dan!
323
00:25:03,880 --> 00:25:06,600
- Co robisz?
- A jak myślisz?
324
00:25:07,360 --> 00:25:08,440
Dlaczego?
325
00:25:08,440 --> 00:25:10,240
Tata mówi, że to bzdety,
326
00:25:10,240 --> 00:25:12,880
ale jest tu mnóstwo starych rzeczy mamy.
327
00:25:13,560 --> 00:25:14,600
Patrz.
328
00:25:14,600 --> 00:25:16,520
Nasze zdjęcia z dzieciństwa.
329
00:25:17,600 --> 00:25:21,360
- Dlaczego chciał się ich pozbyć?
- Wtedy wyrzucał wszystko.
330
00:25:22,840 --> 00:25:24,840
Obczaj to.
331
00:25:25,800 --> 00:25:28,120
Co za antyk. To w ogóle działa?
332
00:25:28,760 --> 00:25:29,760
Gdzie jest ekran?
333
00:25:30,280 --> 00:25:34,800
Nie, to aparat na kliszę.
Można było nim zrobić tylko 20 zdjęć.
334
00:25:40,240 --> 00:25:43,440
Klisza wciąż tu jest.
Może są na niej zdjęcia mamy.
335
00:25:45,080 --> 00:25:45,920
Tak.
336
00:26:09,400 --> 00:26:16,400
SALON GIER
337
00:26:39,000 --> 00:26:39,840
Mogę pomóc?
338
00:26:41,040 --> 00:26:44,440
- Mogę porozmawiać z kierownikiem?
- Jasne. Tędy.
339
00:26:46,760 --> 00:26:49,440
Chciałam zapytać o moją siostrę.
340
00:26:51,240 --> 00:26:53,320
- Kim jesteś?
- Maya Stern.
341
00:26:53,320 --> 00:26:55,640
- Znam twoją siostrę?
- Może.
342
00:26:56,840 --> 00:26:59,760
Chyba tu przychodziła.
Chcę wiedzieć dlaczego.
343
00:26:59,760 --> 00:27:01,760
Z tego samego powodu, co inni.
344
00:27:01,760 --> 00:27:02,720
Nie, ona...
345
00:27:03,840 --> 00:27:05,680
To nie jej bajka.
346
00:27:05,680 --> 00:27:08,840
Na pewno?
Znajdziesz tu wielu potajemnych graczy.
347
00:27:09,720 --> 00:27:11,320
Nazywała się Claire Walker.
348
00:27:12,480 --> 00:27:14,160
Czy coś ci to mówi?
349
00:27:15,360 --> 00:27:16,640
Nie, nada.
350
00:27:18,480 --> 00:27:19,640
Została zabita.
351
00:27:20,560 --> 00:27:21,400
Przykro mi.
352
00:27:21,400 --> 00:27:23,160
Miała sekretny telefon.
353
00:27:24,120 --> 00:27:27,280
Łączyła się wyłącznie z tym miejscem.
354
00:27:29,000 --> 00:27:30,440
Czy to nie jest dziwne?
355
00:27:30,440 --> 00:27:33,320
Szesnaście połączeń
tygodnie przed śmiercią
356
00:27:33,320 --> 00:27:35,320
z lub do tego miejsca.
357
00:27:38,200 --> 00:27:41,640
- Ty masz kamery, a ja daty.
- Kasujemy je co dwa tygodnie.
358
00:27:42,480 --> 00:27:43,720
A Joe Burkett?
359
00:27:43,720 --> 00:27:45,680
- Znasz kogoś takiego?
- Nie.
360
00:27:45,680 --> 00:27:49,280
Jestem zabiegany,
a ty zasypujesz mnie pytaniami.
361
00:27:49,280 --> 00:27:52,080
Na pewno? Bo on też nie żyje.
362
00:27:52,920 --> 00:27:54,920
Że niby ludzie tu przychodzą i giną?
363
00:27:55,440 --> 00:27:56,440
To salon gier.
364
00:27:56,440 --> 00:27:58,760
Nie możemy znaleźć jej zabójcy.
365
00:27:58,760 --> 00:28:03,920
Policja się poddała.
Ten telefon to nasz jedyny nowy trop.
366
00:28:04,720 --> 00:28:07,080
Bardzo mi przykro. Chciałbym pomóc.
367
00:28:19,640 --> 00:28:23,280
Jak diamencik jasno świeć
368
00:28:23,280 --> 00:28:24,200
Dalej.
369
00:28:30,280 --> 00:28:32,400
- Halo?
- Halo, Maya? Tu Judith.
370
00:28:32,920 --> 00:28:35,120
Wiem. Wyświetla się, kto dzwoni.
371
00:28:35,640 --> 00:28:37,120
Właśnie odbieram Lily.
372
00:28:37,640 --> 00:28:38,480
Odbierasz?
373
00:28:38,480 --> 00:28:39,400
Ze żłobka.
374
00:28:39,920 --> 00:28:43,040
Racja. Przez Izabellę
i twoją ukrytą kamerę.
375
00:28:43,560 --> 00:28:44,680
Dzwoniłaś do niej?
376
00:28:44,680 --> 00:28:46,320
Nie odbiera ode mnie.
377
00:28:46,840 --> 00:28:47,920
Chcesz mojej rady?
378
00:28:47,920 --> 00:28:49,800
Odzyskaj ją. Przeproś.
379
00:28:50,520 --> 00:28:53,160
Udobruchaj ją pobytem w domu w Toskanii.
380
00:28:53,160 --> 00:28:54,160
W porządku.
381
00:28:54,160 --> 00:28:57,120
Przypominam ci
o jutrzejszym czytaniu testamentu.
382
00:28:57,120 --> 00:28:58,360
Będziesz, prawda?
383
00:28:58,880 --> 00:29:02,040
Odbędzie się
w bibliotece Farnwood o 10.00.
384
00:30:11,000 --> 00:30:12,000
Kurwa.
385
00:30:41,680 --> 00:30:44,720
{\an8}Sami, musimy wyjechać za pół godziny.
386
00:30:56,560 --> 00:30:58,560
Poprowadzisz? Muszę wysłać maile.
387
00:30:58,560 --> 00:30:59,640
Nie chcę.
388
00:30:59,640 --> 00:31:01,920
- Denerwuję się USG.
- Molly.
389
00:31:01,920 --> 00:31:03,400
Nie poprowadzę.
390
00:31:04,240 --> 00:31:06,320
Maile wyślesz w poczekalni.
391
00:31:21,240 --> 00:31:23,800
Dlaczego jedziemy w ślimaczym tempie?
392
00:31:23,800 --> 00:31:27,600
Cenny ładunek w twoim brzuchu.
Chcę, żebyśmy byli bezpieczni.
393
00:31:27,600 --> 00:31:28,560
Przestań.
394
00:31:28,560 --> 00:31:31,200
- Jedź, bo się spóźnimy.
- Luzik.
395
00:31:31,200 --> 00:31:33,320
- Sami, możesz...
- Powiedziałem...
396
00:31:35,640 --> 00:31:36,640
Co ty wyprawiasz?
397
00:31:44,280 --> 00:31:47,240
Sama nie chciałaś prowadzić,
a komentujesz.
398
00:31:47,240 --> 00:31:48,200
Zamienimy się?
399
00:31:49,600 --> 00:31:52,520
Zamienimy się? Śmiało.
400
00:31:59,640 --> 00:32:04,400
Przepraszam. Po prostu stresuję się USG.
401
00:32:10,840 --> 00:32:12,200
Zależy mi na dziecku.
402
00:32:12,920 --> 00:32:13,760
Dobrze?
403
00:32:16,320 --> 00:32:17,160
Tak.
404
00:32:20,360 --> 00:32:21,200
Tak.
405
00:32:23,920 --> 00:32:25,760
Przepraszam. Dobra. Jedźmy.
406
00:32:26,360 --> 00:32:28,720
Ruszajmy. Masz jedynkę?
407
00:32:28,720 --> 00:32:31,400
Zwolnij sprzęgło. Żartuję. Ruszajmy.
408
00:32:33,440 --> 00:32:36,120
Zrobiłem swoje i voilà.
409
00:32:37,280 --> 00:32:39,720
Oto dane twojego tajemniczego auta.
410
00:32:39,720 --> 00:32:43,440
To Volkswagen ID.5,
wydzierżawiony przez firmę WTCX Limited.
411
00:32:44,520 --> 00:32:46,080
Wiesz, od czego to skrót?
412
00:32:46,080 --> 00:32:47,360
- Nie.
- Dzięki.
413
00:32:47,360 --> 00:32:49,400
Adres to skrytka w Southampton.
414
00:32:49,920 --> 00:32:52,600
Ktoś chciał pozostać anonimowy.
415
00:32:52,600 --> 00:32:53,520
Tak.
416
00:32:54,680 --> 00:32:56,240
Kto mnie śledzi, Shane?
417
00:32:56,840 --> 00:32:59,800
Boję się.
Wiedzą, do którego żłobka chodzi Lily.
418
00:33:01,400 --> 00:33:04,200
Cholera, muszę iść.
Odczyt testamentu Joego.
419
00:33:04,200 --> 00:33:06,240
Nie kazali ci podpisać intercyzy?
420
00:33:06,240 --> 00:33:09,360
Każdy pretekst
do przyjęcia jest dla nich dobry.
421
00:33:10,040 --> 00:33:14,640
Wiem, że Joe założył fundusz powierniczy
dla Lily na wypadek jego śmierci.
422
00:33:15,120 --> 00:33:18,600
Mimo to muszę odsiedzieć swoje
z prawnikiem.
423
00:33:19,720 --> 00:33:21,640
Ta kasa może ci się przydać.
424
00:33:22,840 --> 00:33:23,680
Co?
425
00:33:25,960 --> 00:33:29,520
Zwlekałem z tą informacją
z powodu pogrzebu, ale...
426
00:33:30,840 --> 00:33:32,200
- Co jest?
- Podejdź.
427
00:33:35,280 --> 00:33:36,840
Corey the Whistle wrócił.
428
00:33:36,840 --> 00:33:40,640
COREY THE WHISTLE ZNÓW W SIECI
429
00:33:46,200 --> 00:33:47,040
Dobra.
430
00:33:48,760 --> 00:33:51,040
Co to oznacza?
431
00:33:52,440 --> 00:33:53,920
Pewnie więcej kłopotów.
432
00:33:53,920 --> 00:33:56,920
- Przecież wypuścił już taśmę.
- Nie całą.
433
00:33:56,920 --> 00:33:59,920
Wciąż nie rozumiem,
dlaczego pominął audio.
434
00:33:59,920 --> 00:34:02,560
To sygnalista.
Czemu działa na pół gwizdka?
435
00:34:06,840 --> 00:34:09,560
Mam to gdzieś. Odpadam. To koniec.
436
00:34:09,560 --> 00:34:11,200
Przez niego mnie zwolnili.
437
00:34:12,240 --> 00:34:15,280
Chcę tylko opiekować się córką
i żyć dalej.
438
00:34:18,320 --> 00:34:19,720
- Narka.
- Narka.
439
00:34:44,360 --> 00:34:47,520
- To ręce dziecka.
- Tak.
440
00:34:48,120 --> 00:34:49,880
Jakby się modliło.
441
00:34:49,880 --> 00:34:51,560
- Patrz.
- Tak, modli się.
442
00:34:51,560 --> 00:34:53,240
O bycie chłopcem.
443
00:34:53,800 --> 00:34:55,960
- Sami!
- Żartuję.
444
00:34:55,960 --> 00:34:59,160
- Molly chce niespodziankę, prawda?
- Tak.
445
00:34:59,160 --> 00:35:01,920
Ona nie chce wiedzieć, ale ja bym chciał.
446
00:35:02,480 --> 00:35:06,320
Proszę spojrzeć, czy to nie jest mały...
447
00:35:07,160 --> 00:35:11,320
- Nie chcemy wiedzieć. Nie.
- Nie dowiemy się.
448
00:35:11,320 --> 00:35:13,160
- Prawie.
- Boże, spójrz.
449
00:35:14,280 --> 00:35:15,360
Już je kocham.
450
00:35:22,200 --> 00:35:24,240
Dzień dobry. Można to wywołać?
451
00:35:25,120 --> 00:35:26,320
Kliszę? Tak.
452
00:35:27,160 --> 00:35:29,880
- To zakład fotograficzny.
- Jest dość stara.
453
00:35:29,880 --> 00:35:31,600
- Zdjęcia wyjdą?
- Tak.
454
00:35:33,080 --> 00:35:34,680
Chcecie superszybką usługę?
455
00:35:35,200 --> 00:35:36,360
WYWOŁYWANIE W GODZINĘ
456
00:35:38,320 --> 00:35:39,520
Tak, proszę.
457
00:35:40,200 --> 00:35:41,960
Dobrze, zapraszam do kasy.
458
00:35:43,280 --> 00:35:45,440
Superszybko w godzinę?
459
00:35:46,400 --> 00:35:48,160
Nie mógłbym tak żyć.
460
00:36:15,320 --> 00:36:16,360
Cześć, Maya.
461
00:36:17,280 --> 00:36:18,120
Caroline.
462
00:36:18,840 --> 00:36:19,680
Hej.
463
00:36:20,720 --> 00:36:23,000
Wiesz, ile dostaniesz dzięki intercyzie.
464
00:36:23,720 --> 00:36:26,960
Mam to gdzieś.
To nie przywróci Joego, prawda?
465
00:36:26,960 --> 00:36:28,400
Nie.
466
00:36:29,720 --> 00:36:32,360
Jak moje buty? Chcę wkurzyć mamę.
467
00:36:32,360 --> 00:36:34,400
Zawsze narzeka na mój ubiór.
468
00:36:34,400 --> 00:36:37,040
Wybuchłaby, gdybym przyszła w jeansach.
469
00:36:37,040 --> 00:36:40,800
Caroline, co tu robicie?
Jesteśmy w bibliotece. Chodźcie.
470
00:36:51,120 --> 00:36:53,400
- Cześć, Maya.
- Neil.
471
00:36:53,400 --> 00:36:54,600
Caroline.
472
00:36:54,600 --> 00:36:56,240
Wcześnie zacząłeś, prawda?
473
00:36:56,760 --> 00:37:00,760
Nie tak jak ty zaczęłaś mnie irytować.
Za kogo się przebrałaś?
474
00:37:02,280 --> 00:37:05,120
Wiecie, co mówią,
gdzieś na świecie jest 17.00.
475
00:37:05,640 --> 00:37:08,560
Chcesz? Może ci się przydać.
476
00:37:09,320 --> 00:37:11,960
Wybaczcie spóźnienie.
477
00:37:14,560 --> 00:37:16,040
Może wszyscy usiądziemy.
478
00:37:21,120 --> 00:37:24,400
To dość żenujące,
biorąc pod uwagę, że was tu wezwałam,
479
00:37:24,400 --> 00:37:26,840
ale obawiam się, że musimy przełożyć
480
00:37:26,840 --> 00:37:28,880
dzisiejsze odczytanie testamentu.
481
00:37:30,480 --> 00:37:32,080
Zechcesz to wyjaśnić?
482
00:37:32,880 --> 00:37:36,760
Zdaje się,
że nie mamy oficjalnego aktu zgonu.
483
00:37:39,800 --> 00:37:41,800
Heather, mieliśmy pogrzeb.
484
00:37:42,400 --> 00:37:43,760
Wiem, Judith.
485
00:37:43,760 --> 00:37:47,600
Bardzo mi przykro.
Dowiem się, co się stało.
486
00:37:48,600 --> 00:37:51,120
Musisz. I to natychmiast.
487
00:38:20,040 --> 00:38:21,080
Maya.
488
00:38:26,200 --> 00:38:28,600
Mój ojciec zbudował go Joemu i Andrew.
489
00:38:28,600 --> 00:38:30,880
Ale tylko ja dobrze grałam.
490
00:38:32,520 --> 00:38:34,240
Joe i Andrew kochali futbol.
491
00:38:34,920 --> 00:38:37,520
Nie zliczę godzin,
które spędzili na dworze.
492
00:38:38,680 --> 00:38:40,800
Joe strzelał do bramki Andrew.
493
00:38:43,080 --> 00:38:44,640
Byli dobrymi kumplami.
494
00:38:45,160 --> 00:38:48,160
Ich śmiech roznosił się po całym wzgórzu.
495
00:38:48,680 --> 00:38:50,440
Mama uwielbiała śmiech Joego.
496
00:38:51,320 --> 00:38:52,280
Był przyjemny.
497
00:38:52,280 --> 00:38:55,080
Mówi się,
że rodzice nie powinni faworyzować.
498
00:38:56,120 --> 00:38:56,960
Moi to robili.
499
00:39:01,480 --> 00:39:03,400
Dużo wiesz o wypadku Andrew?
500
00:39:05,040 --> 00:39:06,000
Nieszczególnie.
501
00:39:06,600 --> 00:39:08,000
Joe o nim nie mówił?
502
00:39:09,120 --> 00:39:12,120
Świat myśli, że mój brat wypadł z jachtu.
503
00:39:14,520 --> 00:39:15,640
Tragiczny wypadek.
504
00:39:17,120 --> 00:39:18,840
Trochę mówił.
505
00:39:21,160 --> 00:39:22,080
Tak naprawdę...
506
00:39:25,320 --> 00:39:26,280
Andrew skoczył.
507
00:39:26,800 --> 00:39:29,160
- Andrew się zabił.
- Joe.
508
00:39:31,400 --> 00:39:32,360
Tak mi przykro.
509
00:39:33,720 --> 00:39:35,320
To było zbyt bolesne.
510
00:39:37,000 --> 00:39:39,720
Mama mówi,
że to okrutne stracić dwoje dzieci,
511
00:39:40,640 --> 00:39:43,080
mając na myśli akurat tę dwójkę.
512
00:39:44,400 --> 00:39:46,000
- Caroline.
- Widziałaś go?
513
00:39:47,040 --> 00:39:48,520
- Joego?
- Jak to?
514
00:39:49,640 --> 00:39:51,400
- Kiedy?
- Jego ciało.
515
00:39:53,960 --> 00:39:57,840
Nie. Pozwoliłam,
by Judith się wszystkim zajęła.
516
00:39:58,920 --> 00:40:00,160
To był twój wybór?
517
00:40:00,840 --> 00:40:01,680
Poniekąd.
518
00:40:02,880 --> 00:40:04,080
Wiesz, jaka jest.
519
00:40:07,200 --> 00:40:10,760
Zapewne w wojsku
widziałaś wiele martwych ciał.
520
00:40:12,520 --> 00:40:15,080
Ściągają zmarłych do domów,
521
00:40:15,800 --> 00:40:18,080
bo rodziny potrzebują zakończenia.
522
00:40:19,720 --> 00:40:22,240
- I?
- Nie chciałam tylko zobaczyć Joego.
523
00:40:23,040 --> 00:40:24,280
Musiałam go zobaczyć.
524
00:40:24,280 --> 00:40:27,800
Nie zobaczywszy ciała,
masz wrażenie jakby...
525
00:40:30,320 --> 00:40:32,400
- Co?
- Jakby to się nie stało.
526
00:40:34,160 --> 00:40:35,400
Liczysz, że żyje.
527
00:40:36,840 --> 00:40:38,440
Gdy straciliśmy Andrew,
528
00:40:39,360 --> 00:40:41,040
nie zobaczyłam jego ciała.
529
00:40:41,040 --> 00:40:44,040
- Odzyskano je.
- Nigdy mi go nie pokazali.
530
00:40:45,120 --> 00:40:46,360
Bo byłam za młoda.
531
00:40:46,880 --> 00:40:48,600
A teraz mam wizje, Maya.
532
00:40:49,600 --> 00:40:50,960
Sny na jawie o nim.
533
00:40:50,960 --> 00:40:53,400
Czasem myślę, że jest w moim domu,
534
00:40:53,400 --> 00:40:54,920
jakby nigdy nie umarł.
535
00:40:55,440 --> 00:40:56,520
Ale Andrew umarł.
536
00:40:56,520 --> 00:40:58,280
Tak, ale dlatego poprosiłam
537
00:40:58,280 --> 00:41:01,240
o zobaczenie Joego,
nieważne w jakim stanie.
538
00:41:01,240 --> 00:41:04,240
Chciałam go zobaczyć,
by zaakceptować, że odszedł.
539
00:41:06,360 --> 00:41:07,600
Kto ci nie pozwolił?
540
00:41:08,360 --> 00:41:09,200
Twoja mama?
541
00:41:11,560 --> 00:41:14,160
A teraz Heather mówi,
że nie ma aktu zgonu.
542
00:41:14,160 --> 00:41:15,960
Caroline, posłuchaj mnie.
543
00:41:16,800 --> 00:41:17,640
Joe nie żyje.
544
00:41:19,320 --> 00:41:20,320
Byłam tam.
545
00:41:20,920 --> 00:41:24,080
Ale w parku było ciemno.
Zawieźli go do szpitala.
546
00:41:24,080 --> 00:41:25,040
Caroline,
547
00:41:26,280 --> 00:41:27,120
Joe nie żyje.
548
00:41:29,680 --> 00:41:32,000
Izabella twierdzi, że go widziałaś.
549
00:41:37,240 --> 00:41:39,040
Wiem, że gadam od rzeczy,
550
00:41:40,600 --> 00:41:43,920
ale mogę ci coś pokazać?
Wiem, że tobie mogę zaufać.
551
00:42:00,400 --> 00:42:02,200
To mama. Jest taka młoda.
552
00:42:04,280 --> 00:42:05,760
- To nie tata.
- Nie.
553
00:42:06,320 --> 00:42:08,440
Nie, to przed tatą.
554
00:42:15,480 --> 00:42:16,320
Czekaj.
555
00:42:17,000 --> 00:42:17,840
Co jest?
556
00:42:18,800 --> 00:42:19,640
O co chodzi?
557
00:42:20,360 --> 00:42:21,200
Abby?
558
00:42:23,160 --> 00:42:24,720
Jest w ciąży.
559
00:42:25,320 --> 00:42:27,000
No i? To pewnie ty.
560
00:42:27,000 --> 00:42:29,000
Nie. Rok 2003.
561
00:42:29,840 --> 00:42:30,680
To nie ja.
562
00:42:35,200 --> 00:42:38,080
Rodzina ma prywatne konto bankowe.
563
00:42:38,680 --> 00:42:40,920
Przejrzałam ostatnie transakcje.
564
00:42:45,080 --> 00:42:48,960
Przelewy były na konta bankowe
lub do spółek holdingowych.
565
00:42:48,960 --> 00:42:51,880
Wykonano też kilka przelewów
do pewnej osoby.
566
00:42:52,560 --> 00:42:55,120
Każdy z nich dziesiątego dnia miesiąca.
567
00:42:56,200 --> 00:42:57,040
Do kogo?
568
00:43:00,760 --> 00:43:02,040
Do Samiego Kierce'a.
569
00:43:04,280 --> 00:43:07,120
Detektywa prowadzącego śledztwo
w sprawie Joego.
570
00:43:07,640 --> 00:43:08,720
Panie Kierce?
571
00:44:07,480 --> 00:44:09,440
Napisy: Paulina Iwaniak