1
00:00:00,488 --> 00:00:03,366
PRODUKCJA DISCOVERY
2
00:00:04,379 --> 00:00:07,282
HISTORIA OPARTA NA FAKTACH.
3
00:01:47,482 --> 00:01:49,693
POCZTA
4
00:02:04,374 --> 00:02:05,834
- Cześć, Fred.
- Jak tam?
5
00:02:13,174 --> 00:02:14,843
- Cześć.
- Cześć, Ted.
6
00:02:35,363 --> 00:02:37,532
BIBLIOTEKA
7
00:02:37,615 --> 00:02:38,616
Cześć, Thereso.
8
00:02:38,700 --> 00:02:41,119
O rany, jak dobrze, że jesteś.
9
00:02:41,536 --> 00:02:44,998
Możesz mi dziś pomóc?
Będzie zamieszanie.
10
00:02:45,498 --> 00:02:46,958
- Cześć, Alan.
- Dzień dobry.
11
00:02:47,041 --> 00:02:49,836
Przyniosłeś dodatki. Możesz to podnieść?
12
00:02:52,255 --> 00:02:53,840
Co to za wielkie wydarzenie?
13
00:03:00,555 --> 00:03:04,100
OPUBLIKOWALIŚMY
MANUSKRYPT UNABOMBERA
14
00:03:07,729 --> 00:03:12,150
{\an8}Przeczytałam go rano
na stronie internetowej FBI.
15
00:03:12,233 --> 00:03:15,945
{\an8}Widać, że to wykształcony
i inteligentny człowiek.
16
00:03:16,946 --> 00:03:21,743
- Wiele z jego myśli do mnie przemawia.
- Sympatyzujesz z zamachowcem?
17
00:03:22,285 --> 00:03:25,580
{\an8}Uważaj, FBI może się zainteresować.
18
00:03:26,498 --> 00:03:30,335
{\an8}Musieliśmy zamówić mnóstwo
dodatkowych egzemplarzy.
19
00:03:31,377 --> 00:03:34,089
{\an8}- Dlaczego?
- Manifest. Prowadzimy zapisy.
20
00:03:36,508 --> 00:03:38,301
{\an8}Wyjaśnili to w The Times.
21
00:03:38,384 --> 00:03:41,262
{\an8}Wybierał cele, które coś reprezentowały.
22
00:03:41,429 --> 00:03:45,183
{\an8}Wszystko, o czym mówi:
środowisko, komputery, klonowanie.
23
00:03:45,266 --> 00:03:46,601
{\an8}Wysyłał bomby
24
00:03:46,684 --> 00:03:49,813
{\an8}do ludzi, którzy reprezentowali to,
z czym walczył.
25
00:03:50,230 --> 00:03:53,233
{\an8}Robert Wright. „W większości z nas
jest trochę z Unabombera.
26
00:03:53,316 --> 00:03:57,946
{\an8}Możemy nie podzielać jego podejścia
do wyrażania żalu, ale też go odczuwamy”.
27
00:03:58,029 --> 00:04:00,323
{\an8}Jeszcze to. Popatrz.
Robert Sale w The Times.
28
00:04:00,406 --> 00:04:04,077
{\an8}„Społeczeństwo musi zrozumieć
pierwsze zdanie Manifestu,
29
00:04:04,160 --> 00:04:07,122
{\an8}które powinno stać się hasłem
programu politycznego”.
30
00:04:07,205 --> 00:04:09,791
{\an8}Zapomniałam, jak brzmiało...
31
00:04:09,874 --> 00:04:12,627
{\an8}Rewolucja przemysłowa i jej konsekwencje
32
00:04:12,710 --> 00:04:15,171
{\an8}stały się katastrofą dla ludzkiej rasy.
33
00:04:16,131 --> 00:04:19,717
{\an8}Widzisz? Masz mnie za wariatkę,
ale jest w tym prawda.
34
00:04:30,603 --> 00:04:32,689
Po Post trzeba się zapisać w kolejkę.
35
00:04:32,772 --> 00:04:34,315
- Zapisała się pani?
- Nie.
36
00:04:48,621 --> 00:04:49,581
Drogi Davidzie,
37
00:04:52,292 --> 00:04:56,004
rozpocznę oświadczeniem,
że ten list nie jest przeprosinami,
38
00:04:56,087 --> 00:04:58,715
a moje uczucia wobec Lindy
nie zmieniły się.
39
00:04:59,883 --> 00:05:05,221
Ale znalazłem się
na życiowym skrzyżowaniu dróg
40
00:05:05,513 --> 00:05:08,016
i potrzebuję braterskiej porady.
41
00:05:09,309 --> 00:05:12,312
Pewne zajęcie,
któremu poświęcałem wiele czasu
42
00:05:12,395 --> 00:05:16,399
przez większość dorosłego życia,
teraz stało się...
43
00:05:17,692 --> 00:05:19,319
niepotrzebne.
44
00:05:19,402 --> 00:05:20,570
{\an8}BOMBA W PAPIEROWYM OPAKOWANIU
WYBUCHA PO OTWARCIU
45
00:05:20,653 --> 00:05:22,197
{\an8}Wybacz, że nie napiszę o tym więcej.
46
00:05:22,280 --> 00:05:23,281
BOMBA RUROWA
ZASILANA BATERIAMI D
47
00:05:24,991 --> 00:05:25,825
Cześć, Ted.
48
00:05:31,789 --> 00:05:36,169
Wiesz, że zawsze miałem problemy
z relacjami międzyludzkimi.
49
00:05:37,295 --> 00:05:41,549
Nie rozpoznaję u innych uczuć
i nie potrafię stwierdzić, o czym myślą.
50
00:05:42,300 --> 00:05:47,138
Chodź tu. Jak było w szkole?
Rozmawiałeś z panią Noble o sobocie?
51
00:05:47,221 --> 00:05:48,765
Rozmawiałem i zgodziła się.
52
00:05:49,307 --> 00:05:52,560
Przez całe życie czułem,
że obserwuję świat
53
00:05:52,810 --> 00:05:54,729
zza szyby...
54
00:05:55,521 --> 00:05:58,566
i nie wiedziałem,
jak dostać się na drugą stronę,
55
00:05:58,650 --> 00:06:01,611
gdzie wszystko jest takie proste.
56
00:06:04,280 --> 00:06:08,993
Muszę się dowiedzieć, skąd wiadomo,
że już za późno na zmianę?
57
00:06:10,411 --> 00:06:15,375
Jak stwierdzić,
czy da się zacząć od początku?
58
00:06:23,966 --> 00:06:26,286
1953
EVERGREEN PARK, ILLINOIS
59
00:06:26,386 --> 00:06:29,080
Od początku byłem skazany na dziwactwo.
60
00:06:34,227 --> 00:06:36,521
{\an8}Wciąż winię za to mamę i tatę.
61
00:06:36,604 --> 00:06:37,564
{\an8}SZÓSTA KLASA
62
00:06:37,647 --> 00:06:39,691
{\an8}Umieścili mnie dwie klasy wyżej...
63
00:06:41,109 --> 00:06:42,110
Nie byłem gotowy.
64
00:06:59,794 --> 00:07:01,004
Usiądź.
65
00:07:06,009 --> 00:07:10,513
Najgorsze było to,
że i tak byłem od wszystkich bystrzejszy.
66
00:07:17,270 --> 00:07:22,525
Nigdy nie mówiłem ci o Dougu,
ale tam się wszystko zaczęło.
67
00:07:23,443 --> 00:07:28,072
Wiem, że to był początek,
bo to mój pierwszy...
68
00:07:29,449 --> 00:07:31,851
eksperyment.
69
00:07:31,951 --> 00:07:33,828
- Popatrz na to.
- Świetne.
70
00:07:41,336 --> 00:07:43,922
CZŁOWIEK PREHISTORYCZNY
71
00:07:51,304 --> 00:07:53,223
Nawet teraz, 40 lat później,
72
00:07:54,098 --> 00:07:57,977
można powiedzieć, że Doug
był moim jedynym przyjacielem.
73
00:08:03,900 --> 00:08:05,610
Odpalamy za dziesięć,
74
00:08:05,693 --> 00:08:07,487
dziewięć, osiem,
75
00:08:08,029 --> 00:08:11,574
siedem, sześć, pięć, cztery,
76
00:08:12,158 --> 00:08:14,202
trzy, dwa, jeden.
77
00:08:14,744 --> 00:08:15,703
Start!
78
00:09:29,903 --> 00:09:30,945
Goń go.
79
00:09:31,029 --> 00:09:33,448
Wykurz go stąd.
80
00:09:35,241 --> 00:09:37,493
- Idź stąd.
- Rzuć mu w oko.
81
00:09:37,660 --> 00:09:38,828
Wynoś się stąd!
82
00:11:00,618 --> 00:11:01,494
Nic ci nie jest?
83
00:12:09,896 --> 00:12:12,023
- Cześć, Timmy.
- Cześć.
84
00:12:15,777 --> 00:12:17,695
Co dzisiaj mieliście na matematyce?
85
00:12:18,196 --> 00:12:21,449
Pani Chipman jest do bani,
86
00:12:21,532 --> 00:12:24,661
równania kwadratowe mnie dobijają,
87
00:12:24,744 --> 00:12:27,705
a ona nawet nie wyjaśni,
do czego są potrzebne.
88
00:12:29,707 --> 00:12:31,167
- Nie zrobiła tego?
- Nie.
89
00:12:32,585 --> 00:12:33,920
Ale one są wszędzie.
90
00:12:35,964 --> 00:12:39,384
Kiedy rzucasz piłkę
albo strzelasz z pistoletu,
91
00:12:39,968 --> 00:12:41,678
to równania kwadratowe.
92
00:12:42,095 --> 00:12:43,638
Wciąż zadaję pytanie,
93
00:12:44,097 --> 00:12:47,100
jak z niewinnego dzieciaka
stałem się tym, kim jestem?
94
00:12:48,601 --> 00:12:50,770
Myślę, że to przez Harvard.
95
00:12:51,562 --> 00:12:57,110
O tym też nie wiesz,
o Murrayu ani o niczym.
96
00:12:57,777 --> 00:12:59,112
Dziękuję.
97
00:13:00,280 --> 00:13:04,617
Mama i tata się cieszyli,
„mój syn na Harvardzie”.
98
00:13:05,159 --> 00:13:09,289
Wyobrażasz sobie, jak samotny czułem się
w college'u, w wieku 16 lat?
99
00:13:12,625 --> 00:13:17,213
1958
CAMBRIDGE, MASSACHUSETTS
100
00:13:35,356 --> 00:13:36,524
Dziękuję bardzo.
101
00:13:40,069 --> 00:13:41,612
{\an8}KLUB DEMOKRATYCZNY
102
00:13:41,696 --> 00:13:42,822
{\an8}- Dziękuję.
- Nieźle.
103
00:13:58,921 --> 00:13:59,839
- Proszę.
- Dziękuję.
104
00:14:01,924 --> 00:14:03,301
„CHCEMY Z TOBĄ POROZMAWIAĆ!”
105
00:14:03,384 --> 00:14:06,137
WYDZIAŁ PSYCHOLOGII POSZUKUJE
WOLONTARIUSZY DO BADANIA
106
00:14:06,679 --> 00:14:10,308
Wszystkie te pytania,
wszystkie wyjaśnienia teorii.
107
00:14:11,309 --> 00:14:12,143
Dziękuję.
108
00:14:12,226 --> 00:14:16,439
Chciałem być dokładnie taki,
jak profesor Henry Murray.
109
00:14:16,773 --> 00:14:19,359
Promieniujący grecki bóg Harvardu.
110
00:14:20,777 --> 00:14:23,821
Rozprowadź je jak najszybciej.
111
00:14:23,905 --> 00:14:26,616
- Wierzę w ciebie.
- Wiem.
112
00:14:30,036 --> 00:14:33,873
Gdy znaleźliśmy się w sali,
byliśmy zdesperowani, by się dostać,
113
00:14:33,998 --> 00:14:38,711
żeby nas wybrał, wprowadził
w zamknięte grono, do swojego stada.
114
00:14:40,546 --> 00:14:45,134
Był ręką Boga,
oddzielającą owce od kóz.
115
00:14:51,432 --> 00:14:52,809
CZĘSTO ODCZUWAM NIENAWIŚĆ
WOBEC BLISKICH.
116
00:14:54,435 --> 00:14:55,812
{\an8}...NAPRAWDĘ MNIE ROZUMIE.
117
00:14:58,898 --> 00:15:02,402
Jeśli wywołam numer,
proszę wstać i nie siadać.
118
00:15:03,486 --> 00:15:04,487
Numer jeden...
119
00:15:06,030 --> 00:15:07,073
pięć...
120
00:15:07,907 --> 00:15:08,741
21,
121
00:15:09,701 --> 00:15:10,702
24,
122
00:15:11,244 --> 00:15:13,579
47 i 89.
123
00:15:13,663 --> 00:15:18,167
Osobom stojącym dziękuję za udział,
możecie wyjść.
124
00:15:19,877 --> 00:15:23,881
Proszę nie odwracać kartek,
zanim nie powiem „zacznijcie”.
125
00:15:25,258 --> 00:15:26,259
Zacznijcie.
126
00:15:27,093 --> 00:15:28,302
Numer cztery...
127
00:15:30,096 --> 00:15:32,348
siedem, osiem...
128
00:15:33,516 --> 00:15:35,518
15, 23...
129
00:15:37,311 --> 00:15:41,983
37, 42, 61,
130
00:15:42,984 --> 00:15:45,528
80, 91,
131
00:15:46,028 --> 00:15:47,405
96.
132
00:15:50,032 --> 00:15:54,078
Gratulacje, jeśli wciąż tu jesteście,
dostaliście się.
133
00:15:55,204 --> 00:15:57,582
Sesje indywidualne zaczną się za tydzień.
134
00:16:04,839 --> 00:16:08,926
Nikt nigdy nie zapytał mnie,
jak się czuję, czy nic mi nie jest,
135
00:16:09,010 --> 00:16:11,053
a nawet która godzina.
136
00:16:11,137 --> 00:16:13,264
Theodore, dziękuję, że przyszedłeś.
137
00:16:13,347 --> 00:16:18,644
A tam profesor Harvardu
pytał mnie, co sądzę o świecie.
138
00:16:18,728 --> 00:16:20,646
- Słuchał...
- Cudowne biuro.
139
00:16:20,730 --> 00:16:23,274
...i nawet robił notatki,
wyobraź to sobie.
140
00:16:24,400 --> 00:16:28,446
Czułem się, jakby Chrystus
zstąpił z nieba, by ze mną porozmawiać.
141
00:16:30,156 --> 00:16:34,202
Tak bardzo próbujemy usprawiedliwić
emocjonalne reakcje moralnością,
142
00:16:34,285 --> 00:16:38,539
że kodeks moralny rozrzedza się
i staje się bezwartościowy.
143
00:16:39,081 --> 00:16:44,045
- Myślisz, że to nieuniknione?
- Dla każdego powinno to być indywidualne.
144
00:16:44,128 --> 00:16:45,713
To trwało prawie rok,
145
00:16:46,255 --> 00:16:49,509
a te cotygodniowe wycieczki
były dla mnie rajem.
146
00:16:49,592 --> 00:16:54,263
Nauka sądzi, że ma idealne
dowody empiryczne na wszystko,
147
00:16:54,347 --> 00:16:57,183
ale nie mówi nam nic o ludziach.
148
00:17:00,311 --> 00:17:02,021
Wpatrujące się w siebie pudle.
149
00:17:02,730 --> 00:17:06,025
Nie sądzisz, że wolność
jest tylko tym, czym ją nazywamy?
150
00:17:06,442 --> 00:17:09,028
Nazywamy ją więzieniem, a nie klasztorem.
151
00:17:09,529 --> 00:17:13,866
Różnica polega na tym,
że mnisi mogą odejść, kiedy zechcą.
152
00:17:14,033 --> 00:17:15,952
Mają wolną wolę.
153
00:17:16,035 --> 00:17:18,996
Czytaliśmy artykuł
o efektach stresu u myszy.
154
00:17:19,080 --> 00:17:23,292
Jeśli w klatce są dwie myszy,
wiodą szczęśliwe i długie życie.
155
00:17:23,835 --> 00:17:28,840
Ale jeśli włożymy tam 20 myszy,
namieszamy w ich psychice.
156
00:17:33,469 --> 00:17:34,720
Uważam,
157
00:17:34,804 --> 00:17:38,766
że uprzemysłowione społeczeństwo
koliduje z wolnością jednostki,
158
00:17:39,267 --> 00:17:42,854
więc powinniśmy je zniszczyć
i zastąpić społeczeństwem prymitywnym,
159
00:17:42,937 --> 00:17:44,480
by ludzie mogli być wolni.
160
00:17:44,564 --> 00:17:47,650
Nie było żadnych ograniczeń,
rozmawialiśmy o wszystkim.
161
00:17:47,733 --> 00:17:50,695
O całym moim życiu,
marzeniach i obawach.
162
00:17:50,778 --> 00:17:55,074
Jestem samoukiem.
Mój ojciec nie mógł pojąć szachów.
163
00:17:55,908 --> 00:17:58,703
Doceniał mnie za to,
kim naprawdę byłem.
164
00:17:59,036 --> 00:18:02,999
Osobiście nigdy nie rozumiałem
atrakcyjności kobiecego tyłu,
165
00:18:04,083 --> 00:18:05,793
{\an8}może poza murzynkami.
166
00:18:12,091 --> 00:18:14,760
- Dziękuję, że się panowie zjawili.
- Oczywiście.
167
00:18:14,844 --> 00:18:16,929
Panie Kaczynski, zaraz dołączymy.
168
00:18:18,681 --> 00:18:21,767
Może też zapalę,
jeśli mamy jeszcze chwilę.
169
00:18:23,144 --> 00:18:25,104
PAPIEROSY BALKAN SOBRANIE
170
00:18:25,771 --> 00:18:28,858
Balkan Sobranie? Dobry chłopak.
171
00:18:29,734 --> 00:18:33,154
To moi przyjaciele z rządu.
172
00:18:33,237 --> 00:18:35,698
Theodore to jeden
z moich najlepszych obiektów.
173
00:18:36,657 --> 00:18:39,619
Dzielił się z nami
bardzo ciekawymi ideami.
174
00:18:41,537 --> 00:18:42,371
Chodźmy tędy.
175
00:18:44,999 --> 00:18:47,835
Spróbujemy czegoś innego.
Ci mężczyźni zjawili się,
176
00:18:47,919 --> 00:18:51,923
bo te badania posłużą czemuś więcej
niż poszerzeniu wiedzy psychologicznej.
177
00:18:52,465 --> 00:18:55,593
Jesteś częścią czegoś o wiele większego.
178
00:18:55,676 --> 00:18:58,554
To ważne dla przyszłości wolnego świata.
179
00:19:28,418 --> 00:19:29,669
Nie mogę się ruszać.
180
00:19:30,128 --> 00:19:33,506
Możesz wyjść, kiedy tylko zechcesz.
181
00:19:34,841 --> 00:19:36,217
Wiesz o tym, prawda?
182
00:19:36,300 --> 00:19:39,429
- Nic mi nie będzie.
- Dobry chłopak.
183
00:19:40,513 --> 00:19:45,309
W ciągu ostatniego roku
zapewniłeś nam setki stron materiału,
184
00:19:46,269 --> 00:19:48,521
przekazując swoją życiową filozofię
185
00:19:49,063 --> 00:19:51,649
oraz marzenia o przyszłości
swojej i świata.
186
00:19:53,484 --> 00:19:58,030
Cudownie było przyjrzeć się
najgłębszym zakamarkom twojego umysłu.
187
00:19:58,114 --> 00:20:01,200
Mam nadzieję, że czujesz,
że byłeś całkowicie szczery,
188
00:20:01,951 --> 00:20:05,621
a twoja praca reprezentuje to,
kim jesteś i w co wierzysz.
189
00:20:05,705 --> 00:20:06,539
Oczywiście.
190
00:20:07,498 --> 00:20:10,585
Nasze rozmowy i zadania
sprawiały mi przyjemność.
191
00:20:10,668 --> 00:20:13,379
- Nie ukryłbym nic przed panem.
- To dobrze.
192
00:20:14,422 --> 00:20:15,256
Zaczynajmy.
193
00:20:24,682 --> 00:20:28,728
Pozwoliłem sobie podzielić się
notatkami z innymi naukowcami,
194
00:20:28,811 --> 00:20:31,731
największymi umysłami Harvardu.
195
00:20:32,023 --> 00:20:34,775
Jestem zaszczycony. Dzień dobry.
196
00:20:34,859 --> 00:20:38,946
Niestety, ich wnioski są jednogłośne.
197
00:20:39,989 --> 00:20:44,952
Stwierdzili, że większość twoich idei
jest zapożyczona, banalna i dziecinna,
198
00:20:45,119 --> 00:20:48,080
a reszta jest oczywistym absurdem.
199
00:20:48,748 --> 00:20:51,584
Profesorze, chętnie to wyjaśnię.
200
00:20:51,667 --> 00:20:54,378
Obejrzyj film z naszej ostatniej sesji.
201
00:20:55,421 --> 00:20:57,340
Pomoże wyjaśnić ich opinię.
202
00:21:05,848 --> 00:21:10,311
Uważam, że uprzemysłowione społeczeństwo
koliduje z wolnością jednostki,
203
00:21:11,062 --> 00:21:13,898
więc powinniśmy je zniszczyć
204
00:21:13,981 --> 00:21:17,610
i zastąpić społeczeństwem prymitywnym,
by ludzie mogli być wolni.
205
00:21:17,985 --> 00:21:21,113
Nasi recenzenci uznali go
za miałką i niedojrzałą
206
00:21:21,197 --> 00:21:23,115
powtórkę z Jacquesa Ellul.
207
00:21:23,699 --> 00:21:28,204
Tyle mówisz o autonomii,
a wszystkie swoje przekonania ukradłeś
208
00:21:28,287 --> 00:21:30,540
z książki, która pochodzi
z rynku masowego.
209
00:21:30,998 --> 00:21:35,253
- Nie twierdziłem, że moje przekonania...
- Zaczekaj, teraz najlepsze.
210
00:21:35,336 --> 00:21:37,338
Technologia i jej struktury społeczne
211
00:21:37,421 --> 00:21:41,300
sprawiły, że jednostka jest pasywna,
bezsilna i uwięziona przez zasady.
212
00:21:41,384 --> 00:21:43,135
Urojeniowe usprawiedliwienia.
213
00:21:43,219 --> 00:21:47,348
„Gdybym urodził się jaskiniowcem,
byłbym gwiazdą”.
214
00:21:47,431 --> 00:21:50,393
Może powinieneś winić
własne niedoskonałości?
215
00:21:50,893 --> 00:21:53,104
- To kompletnie...
- Może jesteś jedynie
216
00:21:53,187 --> 00:21:56,899
przeciętnym matematykiem,
próbującym usprawiedliwić własne błędy?
217
00:21:56,983 --> 00:22:00,486
Nie, to na pewno system jest zły!
218
00:22:01,028 --> 00:22:05,741
Bo oczywiście ty
jesteś bardziej spostrzegawczy niż inni.
219
00:22:06,242 --> 00:22:10,329
Musimy pozbyć się wszystkiego,
co sztuczne i powrócić do natury.
220
00:22:10,830 --> 00:22:13,082
W razie załamania społeczeństwa
nie miałbyś szans.
221
00:22:13,165 --> 00:22:16,335
Dziwaczny, mały samiec beta, taki jak ty.
222
00:22:16,419 --> 00:22:20,047
Gwałciliby cię na śmierć,
po chwili stałbyś się karmą dla psów.
223
00:22:20,131 --> 00:22:21,841
I pewnie by mu się spodobało.
224
00:22:21,924 --> 00:22:26,512
Mówiłem, żeby nie wspominać
o jego sadomasochistycznych skłonnościach.
225
00:22:26,595 --> 00:22:27,888
To nie fair.
226
00:22:28,097 --> 00:22:30,308
Ludzie będą mnie szanować.
227
00:22:30,975 --> 00:22:35,896
Poznają moje przekonania
i uczynią mnie władcą świata.
228
00:22:35,980 --> 00:22:39,108
Gdy napisałem do twojej matki,
by uzyskać jej pozwolenie,
229
00:22:39,191 --> 00:22:43,779
nie tylko podpisała zgodę,
przysłała też list.
230
00:22:43,863 --> 00:22:47,700
„Theodore pilnie potrzebuje
pomocy psychologicznej.
231
00:22:49,076 --> 00:22:52,413
Wielu ludzi nazywa go dziwakiem”.
232
00:22:53,414 --> 00:22:56,834
Mama by tego nie napisała.
233
00:22:57,084 --> 00:23:01,672
„Moczy się w łóżku
i masturbuje tak często,
234
00:23:02,506 --> 00:23:06,135
że obawiam się o konsekwencje
dla jego psychiki i ciała.
235
00:23:06,886 --> 00:23:10,139
Żywi się urojeniami o wielkości,
kompletnie nieprzystającymi
236
00:23:10,222 --> 00:23:12,475
do jego umysłowych
i fizycznych możliwości.
237
00:23:13,392 --> 00:23:18,606
Wyrażam zgodę na wszystko,
co może pomóc mojemu synowi.
238
00:23:19,732 --> 00:23:20,816
Wanda Kaczynski”.
239
00:23:41,212 --> 00:23:45,424
- Jego matka to napisała?
- Każdemu odczytujemy ten sam list.
240
00:23:45,549 --> 00:23:48,886
Otrzymalibyśmy lepsze wyniki
przy dopasowaniu treści,
241
00:23:48,969 --> 00:23:51,013
ale preferuję standaryzację tej fazy.
242
00:23:51,097 --> 00:23:54,558
Człowiek oddał cugle
do rozwoju społeczeństwa...
243
00:23:54,642 --> 00:23:58,521
Dowiedziałem się o tym wiele lat później,
ale wszystko jest udokumentowane.
244
00:23:59,063 --> 00:24:03,609
Murray był częścią MK-Ultra, rozległych
badań CIA nad kontrolowaniem umysłu.
245
00:24:03,943 --> 00:24:08,239
Udoskonalał techniki prania mózgu,
by używać ich na sowieckich szpiegach,
246
00:24:08,948 --> 00:24:12,118
łamać ich permanentnie
i zmieniać ich przekonania.
247
00:24:13,035 --> 00:24:15,746
A my byliśmy zwierzętami doświadczalnymi.
248
00:24:17,331 --> 00:24:20,793
Wybierał najsłabszych,
by sprawdzić, czy się złamią.
249
00:24:22,253 --> 00:24:25,756
Inne dzieciaki
miały przynajmniej 18, 19 lat.
250
00:24:26,632 --> 00:24:27,925
Ja miałem 16.
251
00:24:43,441 --> 00:24:45,276
Zdejmiemy elektrody.
252
00:25:00,082 --> 00:25:04,462
Wspaniale się spisałeś.
253
00:25:04,545 --> 00:25:11,010
Przewyższyłeś moje oczekiwania,
tak świetnie ci poszło.
254
00:25:12,428 --> 00:25:15,764
Nie mógłbym oczekiwać więcej
od obiektu ani od przyjaciela.
255
00:25:18,476 --> 00:25:21,061
Nie mogę się doczekać następnego razu.
256
00:25:22,938 --> 00:25:23,772
Następnego?
257
00:25:24,690 --> 00:25:27,401
Ta faza będzie trwała około 18 miesięcy.
258
00:25:28,068 --> 00:25:30,821
Spodziewam się kolejnych,
wspaniałych rzeczy.
259
00:25:35,201 --> 00:25:38,162
Nigdy w to nie wierzyłem.
260
00:25:39,371 --> 00:25:42,082
Wydawało mi się,
że twoje przekonania są silne.
261
00:25:42,166 --> 00:25:46,295
Nigdy w to nie wierzyłem. Te idee były...
262
00:25:47,546 --> 00:25:50,716
Były głupie i dziecinne.
263
00:25:52,676 --> 00:25:55,513
Tak czy owak...
264
00:25:59,892 --> 00:26:02,102
do zobaczenia za tydzień.
265
00:26:06,941 --> 00:26:07,775
Ted.
266
00:26:12,071 --> 00:26:13,030
Twoje papierosy.
267
00:26:47,398 --> 00:26:48,232
Ted.
268
00:26:49,984 --> 00:26:51,151
Ted?
269
00:26:52,278 --> 00:26:55,990
Skończyłem. Zauważyłem,
gdzie próbowałeś mnie nabrać.
270
00:26:58,409 --> 00:27:00,744
Widzisz, Timmy?
271
00:27:02,079 --> 00:27:04,331
Masz matematyczny umysł.
272
00:27:05,499 --> 00:27:07,626
To wyjątkowe, nie każdy taki jest.
273
00:27:09,003 --> 00:27:09,837
Bardzo dobrze.
274
00:27:09,920 --> 00:27:12,464
- Mogę zadać ci pytanie?
- Pewnie.
275
00:27:12,840 --> 00:27:15,050
Na osobności. Nie mogę przy mamie.
276
00:27:20,222 --> 00:27:23,475
Thereso, możemy się przejść?
277
00:27:23,809 --> 00:27:25,019
Pewnie.
278
00:27:29,479 --> 00:27:32,232
Dręczą mnie każdego dnia.
279
00:27:32,482 --> 00:27:36,444
Nazywają mnie gołębiem
i wyginają mi palce.
280
00:27:36,528 --> 00:27:41,616
Mama mówi: „Bądź sobą”,
ale to typowa gadka mam.
281
00:27:41,699 --> 00:27:43,701
Potrzebuję męskiej rady.
282
00:27:43,993 --> 00:27:48,248
Tacy ludzie żerują na strachu
i słabości, szanują jedynie siłę.
283
00:27:48,331 --> 00:27:51,126
Powinieneś codziennie
robić pompki i przysiady.
284
00:27:51,493 --> 00:27:54,045
Wkrótce wyczują twoją siłę
i zostawią cię w spokoju.
285
00:27:54,129 --> 00:27:55,463
Nie będziesz musiał się bić.
286
00:27:56,047 --> 00:27:58,716
To dobra ojcowska porada. Zacznę już dziś.
287
00:27:59,467 --> 00:28:04,013
Jeśli będą ze mną zadzierać, zapłacą.
288
00:28:04,097 --> 00:28:06,850
Najlepsze jest to,
że wcale nie musisz tego robić.
289
00:28:07,934 --> 00:28:10,478
Ale chcę wyrównać rachunki.
290
00:28:14,566 --> 00:28:18,278
Nie musisz tego robić.
291
00:28:23,950 --> 00:28:28,079
Nie ma znaczenia,
co myśli o tobie świat,
292
00:28:28,163 --> 00:28:29,289
co mówią łobuzy.
293
00:28:30,790 --> 00:28:33,918
Różnisz się od nich, a to dobra rzecz.
294
00:28:34,460 --> 00:28:36,379
Postrzegasz świat inaczej,
295
00:28:36,463 --> 00:28:40,258
a to dobra rzecz.
To nie gadka mamy.
296
00:28:41,968 --> 00:28:47,056
Potrzeba niesamowitej siły i odwagi,
by być innym od reszty,
297
00:28:47,140 --> 00:28:50,143
ale to dobre, przysięgam.
298
00:28:51,561 --> 00:28:54,606
Przysięgam.
299
00:28:57,317 --> 00:28:58,151
Dobra.
300
00:29:00,945 --> 00:29:02,947
Zaczekaj.
301
00:29:05,825 --> 00:29:08,953
Proszę. Będziemy świętować moje urodziny.
302
00:29:09,287 --> 00:29:13,041
Myślisz, że dasz radę przyjść?
Nie musisz przynosić prezentu.
303
00:29:13,124 --> 00:29:15,126
- Będzie ciasto.
- To bardzo...
304
00:29:17,879 --> 00:29:20,423
Nie wiem, czy mi się uda.
305
00:29:23,384 --> 00:29:25,303
- To małe przyjęcie.
- Tak...
306
00:29:25,386 --> 00:29:29,140
Nie mam wielu przyjaciół.
Ale nie musisz przychodzić.
307
00:29:29,224 --> 00:29:30,808
Nie, chciałbym, tylko że...
308
00:29:34,312 --> 00:29:35,146
jestem zajęty.
309
00:29:36,481 --> 00:29:38,733
Nie musisz, jeśli nie chcesz.
310
00:29:39,567 --> 00:29:40,652
Spróbuję.
311
00:29:42,946 --> 00:29:44,489
- Okej?
- Dobrze.
312
00:29:46,783 --> 00:29:49,410
A teraz wracaj.
313
00:29:49,869 --> 00:29:50,703
Dobra.
314
00:29:53,122 --> 00:29:58,294
Murray uwodził mnie przez rok,
a potem łamał przez dwa lata.
315
00:29:59,879 --> 00:30:00,755
Dwa lata.
316
00:30:02,632 --> 00:30:04,175
Dlaczego tam wracałem?
317
00:30:05,593 --> 00:30:10,139
By udowodnić, że mogą mnie przypiąć
do krzesła elektrycznego,
318
00:30:10,642 --> 00:30:14,604
ale nigdy się nie poddam,
nigdy mnie nie złamią...
319
00:30:16,064 --> 00:30:16,940
i tak było.
320
00:30:17,774 --> 00:30:19,150
Nie złamałem się.
321
00:30:20,652 --> 00:30:23,738
Nie złamali mnie.
322
00:31:25,467 --> 00:31:27,552
ZABAWMY SIĘ!
323
00:32:26,236 --> 00:32:27,529
Teraz mogę przestać.
324
00:32:29,114 --> 00:32:30,240
Mogę przestać.
325
00:32:32,367 --> 00:32:38,164
Ale za każdym razem, gdy odpływam myślami,
wracam do tej sali w Harvardzie.
326
00:32:40,250 --> 00:32:44,462
Gdy tylko zamykam oczy,
jestem tam, przypięty do krzesła,
327
00:32:45,088 --> 00:32:50,051
bezsilny, zły, nieudolny,
odarty z szacunku.
328
00:32:51,594 --> 00:32:54,848
I czuję wielki gniew.
329
00:33:20,874 --> 00:33:23,376
Żyłem w złości całe życie.
330
00:33:26,421 --> 00:33:28,465
Każdy, kogo kochałem,
331
00:33:28,965 --> 00:33:33,720
kogo podziwiałem, zdradził mnie. Mama...
332
00:33:33,803 --> 00:33:36,765
Wydałaś mnie, skompromitowałaś
przed profesorem Murrayem.
333
00:33:36,848 --> 00:33:38,725
- Czemu napisałaś ten list?
- Co?
334
00:33:38,808 --> 00:33:41,603
Podpisałam zgodę, tak jak prosiłeś.
335
00:33:41,686 --> 00:33:44,355
Doug... Murray...
336
00:33:46,399 --> 00:33:47,650
i ty też, Davidzie.
337
00:33:50,570 --> 00:33:51,738
Nawet ty.
338
00:33:53,072 --> 00:33:54,282
Teraz cię złapię.
339
00:33:55,700 --> 00:33:57,160
Teraz cię złapię.
340
00:33:59,788 --> 00:34:01,915
Rozwiążcie swoje równania.
341
00:34:03,249 --> 00:34:04,083
Dobrze.
342
00:34:17,347 --> 00:34:18,223
Cofnij.
343
00:34:20,600 --> 00:34:21,935
Kilka razy.
344
00:34:28,900 --> 00:34:31,319
Może się uśmiechniesz?
345
00:34:45,875 --> 00:34:48,878
Musimy je zdjąć, zaraz przyjdą ludzie.
346
00:34:49,838 --> 00:34:51,798
Ted, przestań. Daj spokój.
347
00:34:52,841 --> 00:34:53,675
Ted.
348
00:34:56,594 --> 00:34:57,428
Hej.
349
00:34:57,971 --> 00:35:00,723
Idź do domu, zwalniam cię.
350
00:35:18,324 --> 00:35:21,911
Zdrada po zdradzie.
351
00:35:27,375 --> 00:35:29,168
Aż nie mogłem zaufać już nikomu.
352
00:35:32,005 --> 00:35:33,673
Chcę, żeby mnie wysłuchali.
353
00:35:36,509 --> 00:35:39,053
Żeby zapłacili za to, co mi zrobili.
354
00:36:06,664 --> 00:36:11,252
Niech owce mnie znienawidzą.
355
00:36:12,795 --> 00:36:14,631
Ale nie będą mnie ignorować.
356
00:36:36,611 --> 00:36:38,905
Kiedyś to wszystko miało sens,
357
00:36:40,073 --> 00:36:42,033
czułem się usprawiedliwiony,
358
00:36:42,116 --> 00:36:45,245
ale gdy teraz o tym myślę...
359
00:36:46,204 --> 00:36:49,040
Ile lat spędziłem przy tym stole?
360
00:36:50,529 --> 00:36:56,005
Za każdym razem wydaje mi się,
że poczuję się dobrze, będę szczęśliwy...
361
00:36:57,048 --> 00:36:58,132
ale nigdy tak nie jest.
362
00:37:00,677 --> 00:37:03,930
Czasem myślę,
że próbuję ukarać tych ludzi,
363
00:37:04,013 --> 00:37:06,182
bo mają to, czego pragnę:
364
00:37:06,922 --> 00:37:09,519
dom, rodzinę...
365
00:37:11,229 --> 00:37:12,981
mogą być normalni.
366
00:37:16,818 --> 00:37:20,238
Mam 53 lata i jestem prawiczkiem.
367
00:37:22,782 --> 00:37:27,287
Teraz widzę, że czas,
który spędziłem na destrukcji,
368
00:37:27,370 --> 00:37:31,749
mogłem poświęcić rodzinie, synowi,
369
00:37:32,750 --> 00:37:34,919
komuś, kto by mnie podziwiał,
370
00:37:35,920 --> 00:37:38,965
kogo mógłbym kochać.
371
00:38:23,885 --> 00:38:26,596
Oddałem wszystko za szacunek.
372
00:38:31,267 --> 00:38:34,228
Ale to, czego chcę naprawdę...
373
00:39:15,436 --> 00:39:18,815
Moja przeszłość nie musi
dyktować przyszłości, prawda?
374
00:39:19,816 --> 00:39:21,150
Wciąż mogę się rozwijać...
375
00:39:22,318 --> 00:39:23,653
i zmieniać...
376
00:39:24,779 --> 00:39:25,613
prawda?
377
00:39:51,180 --> 00:39:54,767
Masz dwa takie prezenty? Super.
378
00:40:04,527 --> 00:40:06,612
- Nieźle.
- O rany.
379
00:41:22,313 --> 00:41:26,234
Nie tak miało się potoczyć moje życie.
380
00:41:49,841 --> 00:41:50,925
Boże, Davidzie...
381
00:41:53,386 --> 00:41:55,763
Nie tak miało się potoczyć.
382
00:43:11,589 --> 00:43:13,591
Napisy:
Inez Girek