1 00:00:02,128 --> 00:00:03,463 Sprawdź cenę, kasa 3. 2 00:00:06,215 --> 00:00:07,842 Sprawdź cenę, kasa 3. 3 00:00:46,672 --> 00:00:49,592 Są w tym kokonie, ale budzą się w pierwotnej zupie. 4 00:00:49,675 --> 00:00:51,260 -Tak. Dość. -Usta to tyłek- 5 00:00:51,344 --> 00:00:53,346 -tyłek to usta... -Już wiem! 6 00:00:53,429 --> 00:00:55,973 Nie chcę tego więcej słyszeć, bo oszaleję. 7 00:00:56,057 --> 00:00:58,476 To mnie kręci! Nie byłem w rezydencji! 8 00:00:58,559 --> 00:01:00,937 To nic takiego. Moja siostra to dno. 9 00:01:01,020 --> 00:01:02,688 Hej, to jest twoja siostra. 10 00:01:02,772 --> 00:01:04,273 Ty swoją gardzisz. 11 00:01:04,357 --> 00:01:07,193 Tak, bo jest ślusarzem i mieszka w pudełku. 12 00:01:07,276 --> 00:01:09,112 Twoja jest cholerną milionerką. 13 00:01:09,195 --> 00:01:10,196 GREENWICH KOLEJNE 4 ZJAZDY 14 00:01:10,279 --> 00:01:12,031 Wyszła za milionera, to różnica 15 00:01:14,450 --> 00:01:17,662 Ale wielki, stary tyłek! 16 00:01:17,745 --> 00:01:19,872 -To benzyna. -Co? 17 00:01:19,956 --> 00:01:22,542 O mój Boże! Po co ci benzyna? 18 00:01:22,625 --> 00:01:25,795 -Nie zabulę tu za paliwo. -Trzymasz je dzbanku na sok? 19 00:01:25,878 --> 00:01:29,132 -Tak. Naplułaś na deskę rozdzielczą. -I co mam zrobić? 20 00:01:29,215 --> 00:01:31,425 Nie wiem, zrób... Zaczyna się. 21 00:01:31,509 --> 00:01:32,927 -Policja! Odłóż to. -Co- 22 00:01:33,010 --> 00:01:34,011 -Czemu? -Luz. 23 00:01:34,095 --> 00:01:35,096 -Czemu? -Mam to. 24 00:01:35,179 --> 00:01:36,389 Dzień dobry. 25 00:01:36,472 --> 00:01:37,682 Wszystko w porządku? 26 00:01:39,934 --> 00:01:40,935 -Ochrona. -Tak. 27 00:01:42,103 --> 00:01:45,940 Tak. Wszystko w porządku, Nie, żeby to była pana sprawa. 28 00:01:46,023 --> 00:01:47,775 -Zabłądziliście? -Nie. 29 00:01:47,859 --> 00:01:49,360 To dom mojej siostry. 30 00:01:51,112 --> 00:01:53,447 Dobrze. Unikajcie kłopotów. 31 00:01:54,907 --> 00:01:56,450 Tak jest, panie władzo. 32 00:01:58,035 --> 00:01:59,245 Co to było? 33 00:01:59,328 --> 00:02:01,289 Potraktował nas jak margines? 34 00:02:01,372 --> 00:02:03,833 -Witamy w Greenwich. -Mogłem go opluć. 35 00:02:03,916 --> 00:02:06,335 -Jimmy, a ty dokąd? -Na grilla. 36 00:02:06,419 --> 00:02:08,004 Nie. 37 00:02:08,087 --> 00:02:09,797 Nie, nie wejdziesz ze mną. 38 00:02:09,881 --> 00:02:11,340 Dlaczego nie? 39 00:02:11,424 --> 00:02:14,844 Bo jesteś żenujący. Zawstydzasz mnie. Wstydzę się ciebie. 40 00:02:15,887 --> 00:02:18,806 To po diabła przyjechałem tutaj z Rhode Island? 41 00:02:18,890 --> 00:02:20,308 Żebym mogła się napić. 42 00:02:20,391 --> 00:02:21,934 Włącz sobie mecz. 43 00:02:22,018 --> 00:02:24,353 Nie będę tu siedzieć jak jakiś zbir i... 44 00:02:24,437 --> 00:02:26,606 Ortiz melduje się z biegaczami w rogu. 45 00:02:26,689 --> 00:02:28,357 -Nr 9, dawaj. -Uderzenie. 46 00:02:28,441 --> 00:02:30,610 -Zamknijcie się. -Pierwszy strike! 47 00:02:30,693 --> 00:02:31,986 Machaj do woli! 48 00:02:39,869 --> 00:02:41,787 Mogę prosić o papierosa? 49 00:02:43,080 --> 00:02:44,165 Nie. 50 00:02:44,916 --> 00:02:46,209 No cóż... 51 00:02:46,292 --> 00:02:48,711 Ok, dobra. Odpalę ci dolara. 52 00:02:48,794 --> 00:02:51,464 Nie trzeba, mam już dolara. Dzięki. 53 00:02:52,423 --> 00:02:55,885 Cóż, to taki zwyczaj pomagać innym palaczom w potrzebie. 54 00:02:55,968 --> 00:02:58,095 Myślę, że jesteś w dużej potrzebie. 55 00:02:58,179 --> 00:02:59,597 Jaki masz problem? 56 00:02:59,680 --> 00:03:01,599 Nie mam problemu. 57 00:03:01,682 --> 00:03:02,683 Ty masz. 58 00:03:02,767 --> 00:03:05,102 W przeciwnym razie nie rozmawiałybyśmy. 59 00:03:05,186 --> 00:03:07,355 -Przepraszam za kłopot. -Nie szkodzi. 60 00:03:07,438 --> 00:03:09,774 -Przechwycenie. -Poważnie? 61 00:03:09,857 --> 00:03:10,858 Suka! 62 00:03:10,942 --> 00:03:12,109 Suka. 63 00:03:13,444 --> 00:03:15,780 Spokojnie, mamo. To tylko cydr. 64 00:03:15,863 --> 00:03:16,906 Witam wszystkich. 65 00:03:16,989 --> 00:03:19,408 Jestem Chip Pemberton. Mieszkam tam. 66 00:03:20,451 --> 00:03:23,704 W duchu Święta Pracy, wypijmy za prawdziwych robotników, 67 00:03:23,788 --> 00:03:24,789 firmy cateringowe 68 00:03:24,872 --> 00:03:26,582 -lokajów i... -Cześć. 69 00:03:26,666 --> 00:03:28,960 -O mój Boże. Mackenzie. -Co? 70 00:03:29,043 --> 00:03:31,629 Cześć. Co ty... Co ty tu robisz? 71 00:03:31,712 --> 00:03:33,464 Cóż, zaprosiłaś mnie. 72 00:03:33,547 --> 00:03:36,342 Zapraszamy cię co roku i nigdy nie przychodzisz. 73 00:03:37,343 --> 00:03:39,553 -Mackenzie. -Christopher. 74 00:03:39,637 --> 00:03:42,431 -Ile to już lat, osiem, dziewięć? -Muszę odebrać. 75 00:03:42,515 --> 00:03:44,850 -Nie, nie mogę... Dobrze. -Liz, słuchaj. 76 00:03:44,934 --> 00:03:46,811 To moja siostra, Mackenzie. 77 00:03:46,894 --> 00:03:49,480 - To jest ta siostra. -Tak. 78 00:03:49,563 --> 00:03:50,690 Ta siostra? 79 00:03:51,399 --> 00:03:52,775 Kim jesteś? Jesteś... 80 00:03:52,858 --> 00:03:53,901 -Sąsiadką. -Tak? 81 00:03:53,985 --> 00:03:55,319 Pozwolę wam pogadać. 82 00:03:55,403 --> 00:03:57,405 -Ty nie... -Pudelku, zadzwoń potem. 83 00:03:57,488 --> 00:03:58,489 Dobrze. 84 00:03:58,572 --> 00:04:00,783 -Nazwała cię Pudelkiem? -To urocze. 85 00:04:00,866 --> 00:04:02,285 -Pudelek? -Tak. 86 00:04:02,368 --> 00:04:03,369 Dobrze. 87 00:04:03,452 --> 00:04:05,496 -Ładnie wyglądasz. -Bardzo dziękuję. 88 00:04:05,579 --> 00:04:07,331 Zrobiłaś coś z twarzą? 89 00:04:07,415 --> 00:04:08,916 Tak, trochę poprawiłam. 90 00:04:09,000 --> 00:04:11,669 Mamusiu? Krew mi leci z nosa. 91 00:04:11,752 --> 00:04:12,878 To straszne. 92 00:04:12,962 --> 00:04:15,464 -Może... Alba, możesz... -Tak, pani Pudel? 93 00:04:15,548 --> 00:04:16,590 Chodź. 94 00:04:18,342 --> 00:04:19,927 Dziękuje, Alba. 95 00:04:21,887 --> 00:04:24,015 Mają swój sekretny język. 96 00:04:24,098 --> 00:04:25,683 To takie denerwujące. 97 00:04:25,766 --> 00:04:28,269 Powinnaś zobaczyć Sabrinę. Oto i ona. 98 00:04:28,352 --> 00:04:30,229 To twoja ciocia Mackenzie. 99 00:04:33,357 --> 00:04:34,400 Sabrina. 100 00:04:35,693 --> 00:04:37,111 Ciocia Mackenzie. 101 00:04:37,194 --> 00:04:39,238 Widziałam cię, gdy byłaś młoda. 102 00:04:39,322 --> 00:04:41,407 Sabrina wybiera się za rok do Yale. 103 00:04:41,490 --> 00:04:43,409 Dostałam się, nie muszę tam iść. 104 00:04:43,492 --> 00:04:45,536 -To chyba dobry wybór. -Słodko. 105 00:04:45,619 --> 00:04:47,330 Przypomnij mi, co porabiasz? 106 00:04:48,039 --> 00:04:50,541 Wiesz, jak to jest. 107 00:04:50,624 --> 00:04:53,461 Różnymi rzeczami. 108 00:04:53,544 --> 00:04:54,879 Nie wiem, ale... 109 00:04:54,962 --> 00:04:57,381 -Powodzenia z tymi rzeczami. -Dziękuje. 110 00:04:59,091 --> 00:05:02,053 -Czyż nie jest wspaniała? -Jest. Jestem zachwycona. 111 00:05:02,136 --> 00:05:03,346 -Posłuchaj... -Tak? 112 00:05:03,429 --> 00:05:04,430 Pudelku. 113 00:05:04,513 --> 00:05:07,892 Chciałabym dać ci szansę zainwestowania w moją przyszłość. 114 00:05:07,975 --> 00:05:08,976 Mamy to. 115 00:05:09,060 --> 00:05:11,395 -To Mickey, którą znam. -Co ty mówisz? 116 00:05:11,479 --> 00:05:13,481 Ustatkowałam się w młodszym wieku. 117 00:05:13,564 --> 00:05:16,317 Zaliczyłaś wpadkę z bogaczem jako striptizerka. 118 00:05:16,400 --> 00:05:18,611 Byłam kelnerką w klubie ze striptizem. 119 00:05:18,694 --> 00:05:20,946 Byłaś kelnerką topless. 120 00:05:21,030 --> 00:05:22,323 -Ok. -To nawet gorzej. 121 00:05:22,406 --> 00:05:26,077 -Bo to znaczy, że nie umiesz tańczyć. -Jestem świetną tancerką. 122 00:05:26,160 --> 00:05:27,411 FBI! 123 00:05:29,538 --> 00:05:33,042 Nakaz zatrzymania Christophera i Pameli Pemberton za oszustwo 124 00:05:33,959 --> 00:05:36,087 ...sprawdź najpierw uciekiniera. 125 00:05:39,382 --> 00:05:40,383 Kto to był? 126 00:05:40,466 --> 00:05:44,261 Piłka znalazła lukę, toczy się przed siebie... 127 00:05:49,392 --> 00:05:50,393 Co? 128 00:05:58,526 --> 00:05:59,819 Uwaga na buty. 129 00:05:59,902 --> 00:06:02,780 -Chwila. To moja siostra. Pudel! -Cześć. 130 00:06:02,863 --> 00:06:04,657 -Co u diabła? -Tak, nie wiem. 131 00:06:04,740 --> 00:06:06,992 Słuchaj. Popilnuj dziś dzieci. 132 00:06:07,076 --> 00:06:08,077 -Dzieci? -Tak. 133 00:06:08,160 --> 00:06:09,995 Nie, to zły wybór. 134 00:06:10,079 --> 00:06:12,706 Musisz tylko zawieźć je rano do szkoły. 135 00:06:12,790 --> 00:06:15,418 -To jakieś nieporozumienie. -A sąsiadka? 136 00:06:15,501 --> 00:06:16,961 Ona tylko na to czeka. 137 00:06:17,044 --> 00:06:19,422 Opiekunka? Nie masz opiekunki? Już wiem! 138 00:06:19,505 --> 00:06:22,216 Może ci goście spod sklepu? Oni się zgodzą. 139 00:06:22,299 --> 00:06:24,635 Mickey, mam teraz nieco związane ręce. 140 00:06:24,718 --> 00:06:25,886 Uwaga na włosy. 141 00:06:25,970 --> 00:06:28,013 Zachowaj się dziś jak ciotka, 142 00:06:28,097 --> 00:06:30,850 a ja zdobędę kasę dla ciebie. Nie schrzań tego! 143 00:06:43,779 --> 00:06:45,614 A więc... 144 00:06:45,698 --> 00:06:47,450 Wasi rodzice są bezpieczni, 145 00:06:47,533 --> 00:06:49,785 i chcieli tylko zobaczyć 146 00:06:49,869 --> 00:06:52,037 czy mogę spędzić z wami trochę czasu 147 00:06:52,121 --> 00:06:53,831 aż to się wszystko wyjaśni. 148 00:06:54,707 --> 00:06:57,376 Wszystko się wyjaśni, jasne? 149 00:06:57,460 --> 00:06:58,794 A wtedy 150 00:06:58,878 --> 00:07:01,922 te świnie z FBI będą gnić w więzieniu. 151 00:07:02,006 --> 00:07:04,049 Mama i tata są w więzieniu? 152 00:07:08,429 --> 00:07:09,430 Nie martw się. 153 00:07:09,513 --> 00:07:12,016 Sprawiedliwość jest po stronie bogatych. 154 00:07:12,099 --> 00:07:15,186 Pieniądze powinny rozwiązać problem. 155 00:07:15,269 --> 00:07:17,521 I pozwiemy tych dupków o zniesławienie 156 00:07:17,605 --> 00:07:18,856 -Dobrze? -Tak. 157 00:07:19,565 --> 00:07:20,816 Super. 158 00:07:20,900 --> 00:07:23,611 Mam pewien pomysł. 159 00:07:24,153 --> 00:07:27,323 Może znajdziemy jakieś miejsce i pogramy w pokera 160 00:07:27,406 --> 00:07:29,116 dopóki to nie minie? 161 00:07:30,493 --> 00:07:31,994 To nie dla mnie. 162 00:07:32,077 --> 00:07:35,164 Dziś jest zbiórka kasy na planowanie rodziny. 163 00:07:35,247 --> 00:07:38,292 Wpadnę do znajomych, jutro pojadę do miasta. 164 00:07:38,375 --> 00:07:42,171 Nie oczekujcie, że mnie zobaczycie. Raczej tak się nie stanie. 165 00:07:42,254 --> 00:07:45,716 Może za dziesięć lat gdy będziesz potrzebowała pożyczki. 166 00:07:45,799 --> 00:07:48,177 Sabrino, mam teraz większe zmartwienia, 167 00:07:48,260 --> 00:07:51,305 bądź tak miła i nie truj mi dupy. 168 00:07:51,388 --> 00:07:53,557 Wiesz, program planowania rodziny 169 00:07:53,641 --> 00:07:56,393 zapewnia opiekę zdrowotną 3 milionom kobiet. 170 00:07:56,477 --> 00:07:58,854 Skarbie, wiem wszystko w tym temacie. 171 00:07:58,938 --> 00:08:02,650 Powinnam mieć kartę z pieczątkami na 10. wizytę gratis. 172 00:08:02,733 --> 00:08:03,734 Okropieństwo. 173 00:08:04,860 --> 00:08:06,654 Nie, chodziło mi o... 174 00:08:06,737 --> 00:08:08,697 Nigdy nie złapałam... 175 00:08:08,781 --> 00:08:11,283 Były jakieś bakterie... Wiesz co? 176 00:08:11,367 --> 00:08:13,661 Chodzi mi o to, że chcesz coś zmienić? 177 00:08:13,744 --> 00:08:15,371 Pokazać się, prawda? 178 00:08:15,454 --> 00:08:17,915 Przywiąż się do sekwoi, podpal się. 179 00:08:17,998 --> 00:08:19,250 Ale nie dziś, jasne? 180 00:08:20,626 --> 00:08:22,545 Przepraszam, mówiłaś coś? 181 00:08:22,628 --> 00:08:25,589 Rozproszyły mnie twoje nierówne brwi. 182 00:08:32,763 --> 00:08:34,598 Jest mój Uber, więc wychodzę. 183 00:08:34,682 --> 00:08:36,559 Będę w domu, kiedy zechcę. 184 00:08:36,642 --> 00:08:37,977 Super. 185 00:08:38,060 --> 00:08:39,436 Co pijesz? 186 00:08:39,895 --> 00:08:42,773 Tylko trochę absyntu. Chcesz sobie chlapnąć? 187 00:08:42,856 --> 00:08:43,941 Poważnie? 188 00:08:44,692 --> 00:08:46,151 Nie prowadzisz. 189 00:08:48,028 --> 00:08:49,029 Jasne, co mi tam. 190 00:08:51,824 --> 00:08:52,825 Dobrze. 191 00:08:58,038 --> 00:08:59,081 Tak! 192 00:08:59,707 --> 00:09:00,708 Posłuchaj. 193 00:09:00,791 --> 00:09:02,876 Czuję, że zaczęłyśmy źle, 194 00:09:02,960 --> 00:09:05,921 i wiem, że przechodzisz teraz wiele 195 00:09:06,005 --> 00:09:07,464 z rodzicami i... 196 00:09:07,548 --> 00:09:08,924 Nie obchodzi mnie to. 197 00:09:10,676 --> 00:09:12,928 Ok, dobrze, czy to zrobisz czy nie... 198 00:09:13,012 --> 00:09:14,221 Nie zrobię. 199 00:09:15,264 --> 00:09:17,182 No dobrze, chodzi o to, że, 200 00:09:17,266 --> 00:09:19,476 Jestem twoją ciotką i chcę być fajna. 201 00:09:19,560 --> 00:09:21,687 Chcę rozmawiać z tobą o chłopakach. 202 00:09:21,770 --> 00:09:23,230 Czy dziewczynach. Luzik. 203 00:09:23,314 --> 00:09:25,649 Co ty na to? Zaczniemy od początku? 204 00:09:25,733 --> 00:09:26,859 Proszę? 205 00:09:27,526 --> 00:09:28,902 Jasne. Czemu nie? 206 00:09:35,659 --> 00:09:38,412 Cieszę się, że rozmawiamy, sama nie wiem, 207 00:09:38,495 --> 00:09:41,624 Czuję, że... Jest coś co chciałam Ci powiedzieć. 208 00:09:41,707 --> 00:09:42,833 Jasne, słucham. 209 00:09:45,252 --> 00:09:47,212 Pewnie myślisz, że jesteś sprytna 210 00:09:47,296 --> 00:09:49,840 i możesz upić do nieprzytomności. 211 00:09:49,923 --> 00:09:52,259 Ale widzisz, są dwa problemy. 212 00:09:52,343 --> 00:09:53,552 Nie jesteś. 213 00:09:56,513 --> 00:09:57,848 I nie możesz. 214 00:10:02,936 --> 00:10:03,979 Wyluzuj, Mackenzie 215 00:10:10,736 --> 00:10:12,071 Coś się stało? 216 00:10:12,154 --> 00:10:14,698 Nie, w porządku. Dziwnie się poczułam. 217 00:10:15,532 --> 00:10:17,117 Kurczę, jak to możliwe? 218 00:10:17,201 --> 00:10:19,536 Może jakbyś wypiła sześć różnych typów 219 00:10:19,620 --> 00:10:21,413 leków nasennych? 220 00:10:24,541 --> 00:10:25,542 Co? 221 00:10:25,626 --> 00:10:27,336 To było proste, młoda. 222 00:10:27,419 --> 00:10:29,004 Nie, ale ty też to piłaś. 223 00:10:29,088 --> 00:10:33,133 Nie martw się o mnie. Dam sobie radę. 224 00:10:33,217 --> 00:10:35,344 Dlaczego to zrobiłaś? 225 00:10:36,970 --> 00:10:38,889 Bo jesteś moja własnością. 226 00:10:38,972 --> 00:10:40,766 -Co? -Dobranoc, księżniczko. 227 00:10:40,849 --> 00:10:42,351 Włożymy piżamkę. 228 00:10:42,434 --> 00:10:43,769 -Nie. -Trzymam cię. 229 00:10:43,852 --> 00:10:45,813 -Nie, czekaj! Hej! -No chodź. 230 00:10:45,896 --> 00:10:47,690 -Trzymaj się. -Rety. 231 00:10:51,276 --> 00:10:54,029 Kluczyki. Alba. Dzieci się spóźnią do szkoły. 232 00:10:54,113 --> 00:10:55,656 Dzieci są już w szkole. 233 00:10:55,739 --> 00:10:59,034 Pani Pudel też lubi spać do późna, więc się tym zajęłam. 234 00:10:59,993 --> 00:11:02,496 -To było łatwe. -Zrobić śniadanie? 235 00:11:02,579 --> 00:11:05,624 Wiesz, nie chcę, żebyś nie zrobiła mi śniadania. 236 00:11:06,583 --> 00:11:10,003 To co z tym basenem? Jest podgrzewany? 237 00:11:10,087 --> 00:11:12,631 Nie wiem. Nigdy nie próbowałam. 238 00:11:12,715 --> 00:11:15,050 Jesteś tu każdego dnia, robisz swoje, 239 00:11:15,134 --> 00:11:17,511 a te bogate zgredy nie pozwolą ci pływać? 240 00:11:17,594 --> 00:11:19,763 -Nie umiem pływać. -Nie o to chodzi. 241 00:11:19,847 --> 00:11:20,973 Basen to metafora. 242 00:11:21,056 --> 00:11:23,642 Wykluczają cię, a to mi się nie podoba. 243 00:11:23,726 --> 00:11:24,727 Powiem ci coś, 244 00:11:24,810 --> 00:11:27,020 dopóki tu jestem, jesteśmy równe. 245 00:11:27,104 --> 00:11:28,105 Tak? 246 00:11:28,188 --> 00:11:29,189 Tak. W sumie... 247 00:11:29,273 --> 00:11:31,692 Weź krzesło, zjemy razem śniadanie. 248 00:11:31,775 --> 00:11:32,860 Naprawdę? 249 00:11:32,943 --> 00:11:34,027 Dobrze. 250 00:11:34,111 --> 00:11:35,738 Poczekaj. 251 00:11:35,821 --> 00:11:37,072 To znaczy... 252 00:11:37,156 --> 00:11:38,907 Najpierw trzeba je przygotować 253 00:11:39,908 --> 00:11:42,119 Ale potem, jesteśmy równe. 254 00:11:50,586 --> 00:11:52,504 -Tak, to będzie dobra zabawa. -Ok. 255 00:11:52,588 --> 00:11:53,589 Czas na buty. 256 00:11:53,672 --> 00:11:55,632 Bliżej, nie sięgam. Zaufaj mi. 257 00:11:55,716 --> 00:11:57,301 -Nie! -No dalej! 258 00:11:57,384 --> 00:11:59,261 Nie! 259 00:11:59,344 --> 00:12:01,805 Rety, ale mięczak. 260 00:12:02,723 --> 00:12:03,849 Tak. 261 00:12:08,854 --> 00:12:11,315 -Łap! -Co? Nie chcę. 262 00:12:11,398 --> 00:12:12,524 W porządku. 263 00:12:34,421 --> 00:12:35,672 Co się z nią stało? 264 00:12:35,756 --> 00:12:37,549 Myślę, że ona nie żyje. 265 00:12:37,633 --> 00:12:39,635 Żyje, widzę, że oddycha. 266 00:12:47,059 --> 00:12:48,852 Hej. 267 00:12:48,936 --> 00:12:51,271 Wróciliście do domu. 268 00:12:51,355 --> 00:12:52,523 Super. 269 00:12:54,399 --> 00:12:56,276 Co planujecie na kolację? 270 00:12:56,944 --> 00:12:58,487 Zjedliśmy śniadanie. 271 00:12:58,570 --> 00:13:01,406 Leżysz tak od wczoraj, odkąd wróciliśmy ze szkoły 272 00:13:04,117 --> 00:13:05,410 Gdzie jest Alba? 273 00:13:06,245 --> 00:13:08,288 Pomocy! 274 00:13:08,372 --> 00:13:10,290 Ktokolwiek! 275 00:13:11,500 --> 00:13:13,126 No dobrze... 276 00:13:13,210 --> 00:13:14,378 Dzień dobry. 277 00:13:16,296 --> 00:13:17,798 Co ty masz na głowie? 278 00:13:17,881 --> 00:13:19,508 Sowa, to nasza maskotka. 279 00:13:19,591 --> 00:13:21,802 Występujemy dziś na apelu. 280 00:13:21,885 --> 00:13:24,972 -Będzie super. -Nie będzie super, to chore. 281 00:13:25,055 --> 00:13:27,724 Będzie w klatce, a debile będą go szturchać 282 00:13:27,808 --> 00:13:29,393 i karmić żelkami. 283 00:13:29,476 --> 00:13:32,271 Zmień płytę. Ta piosenka jest do bani. 284 00:13:32,354 --> 00:13:35,399 A jakby ciebie zrzucić z barowego stołka do klatki? 285 00:13:35,482 --> 00:13:36,984 Nie zliczę, ile razy 286 00:13:37,067 --> 00:13:39,695 Zrzucili mnie ze stołka barowego do klatki. 287 00:13:39,778 --> 00:13:43,240 Fajna historia. Idziemy. Pozdrów ode mnie pana młodego. 288 00:13:44,324 --> 00:13:45,784 Może ja was zawiozę? 289 00:13:45,868 --> 00:13:47,744 Powinnam wyjść z domu. 290 00:13:47,828 --> 00:13:49,705 Wczoraj trochę mi to umknęło. 291 00:13:49,788 --> 00:13:51,915 Wchodź, ty draniu. 292 00:13:51,999 --> 00:13:53,000 Do dzieła. 293 00:13:54,001 --> 00:13:56,086 Gotowe. Jesteśmy. 294 00:13:56,169 --> 00:13:57,713 Pa, Sabrina. 295 00:13:57,796 --> 00:14:01,341 Miłego dnia, kocham cię. Ciocia kocha cię przez cały dzień. 296 00:14:01,425 --> 00:14:03,010 -Hej, Chip. -Hej, Steffi. 297 00:14:03,093 --> 00:14:04,761 -Jak leci? -Co tam, Chippy? 298 00:14:04,845 --> 00:14:06,680 Rodzicom podoba się w pudle? 299 00:14:08,557 --> 00:14:12,060 Pieprzony Geno Pinero! Nienawidzę go. 300 00:14:12,144 --> 00:14:13,937 Tak. To zrób coś z tym. 301 00:14:14,855 --> 00:14:17,232 Na przykład co? Gość to wariat. 302 00:14:17,316 --> 00:14:20,110 Wetknął wąż ogrodowy w tyłek Danny'ego Clerkina 303 00:14:20,193 --> 00:14:21,987 a woda wyleciała mu z nosa! 304 00:14:22,070 --> 00:14:23,071 Rozumiem. 305 00:14:23,155 --> 00:14:26,325 To się nie wydarzyło, ale plotka jest niezła. 306 00:14:26,408 --> 00:14:28,577 Jak znowu będzie ci wciskał kit, 307 00:14:28,660 --> 00:14:30,996 ściągnij mu gatki i pokaż małego fiutka. 308 00:14:31,079 --> 00:14:32,080 To wystarczy. 309 00:14:32,164 --> 00:14:34,750 Jesteś szalona, ok? On mi przyłoży. 310 00:14:34,833 --> 00:14:38,503 Nie! Humor zwycięży pomoc. Dziewczyny wolą zabawnych facetów. 311 00:14:38,587 --> 00:14:39,922 Mackenzie. 312 00:14:41,089 --> 00:14:43,967 Tak myślałam, że to ty. Liz, przyjaciółka Pudla. 313 00:14:44,051 --> 00:14:46,595 Jak sobie radzisz z dziećmi? 314 00:14:46,678 --> 00:14:49,473 -Sabrina może być trochę trudna. -Sabrina? 315 00:14:49,556 --> 00:14:53,393 Bardzo mi pomaga. Nie wiem, jak bym sobie bez niej poradziła. 316 00:14:53,477 --> 00:14:55,520 Cóż, muszę lecieć. 317 00:14:55,604 --> 00:14:58,607 Zdrzemnij się, wyglądasz na zmęczoną. 318 00:14:58,690 --> 00:15:00,484 -Pa, kochana. -Pa, kochana. 319 00:15:00,567 --> 00:15:03,528 Do zobaczenia w następny wtorek, nie wcześniej. 320 00:15:03,612 --> 00:15:05,405 Co będzie we wtorek? 321 00:15:07,115 --> 00:15:09,826 Tacos. Specjalne drinki za dwa dolary. 322 00:15:11,453 --> 00:15:13,163 Co tu jeszcze robisz? 323 00:15:13,246 --> 00:15:15,415 Tęsknię za mamusią i tatusiem. 324 00:15:18,001 --> 00:15:21,546 No cóż... Powiem ci coś, mały. Wskazuj do przodu. 325 00:15:21,630 --> 00:15:23,507 Robimy dziś wagary. Chodź. 326 00:15:23,590 --> 00:15:25,550 A jeśli ominie mnie coś ważnego? 327 00:15:25,634 --> 00:15:29,221 Niby co? Jak zwijać gluty między palcami, aż znikną? 328 00:15:29,304 --> 00:15:31,056 Zapnij pasy. 329 00:15:32,265 --> 00:15:33,725 Mam kaca. 330 00:15:33,809 --> 00:15:35,936 Co to jest kac? 331 00:15:36,019 --> 00:15:37,187 No cóż... 332 00:15:37,270 --> 00:15:38,563 Wiesz, to trochę... 333 00:15:38,647 --> 00:15:40,857 Gdy zjadasz całą masę cukierków, 334 00:15:40,941 --> 00:15:43,151 słodyczy, i w danej chwili jest super, 335 00:15:43,235 --> 00:15:45,696 ale następnego dnia boli cię brzuch? 336 00:15:46,530 --> 00:15:48,448 To jest kac. 337 00:15:48,532 --> 00:15:50,033 Próbowałaś zrobić kupę? 338 00:15:50,117 --> 00:15:53,161 Czasami dzięki temu mój brzuszek czuje się lepiej. 339 00:15:53,245 --> 00:15:56,915 Nie. Ale na pewno wezmę to pod uwagę. 340 00:15:56,999 --> 00:15:58,083 Dziękuje. 341 00:15:58,834 --> 00:16:00,168 Ben, jesteś głodny? 342 00:16:00,252 --> 00:16:03,046 Masz ochotę na lody? 343 00:16:03,130 --> 00:16:05,048 Nie. Mama mówi, że mam alergię. 344 00:16:05,132 --> 00:16:07,259 Coś ci powiem, kolego. 345 00:16:07,342 --> 00:16:10,429 Mama przerzuca na Ciebie swoje zaburzenia odżywiania. 346 00:16:11,013 --> 00:16:12,681 Co to jest przerzucanie? 347 00:16:12,764 --> 00:16:15,017 Świetne pytanie. To jak wtedy 348 00:16:15,100 --> 00:16:18,061 gdy coś jest z tobą nie tak, ale myślisz, że 349 00:16:18,145 --> 00:16:20,022 -ktoś inny ma problem. -Pali się! 350 00:16:20,105 --> 00:16:21,148 -Co? -Pali się! 351 00:16:21,231 --> 00:16:22,899 -Tak. Trzeba to ugasić. -Hej! 352 00:16:25,360 --> 00:16:26,820 Trzymaj, młody, spróbuj. 353 00:16:26,903 --> 00:16:28,864 Dlaczego za to nie zapłaciliśmy? 354 00:16:28,947 --> 00:16:30,407 Nie mam pieniędzy. 355 00:16:30,490 --> 00:16:32,075 Dlaczego nie? 356 00:16:32,826 --> 00:16:34,828 Nie wszyscy mają dużo pieniędzy. 357 00:16:34,911 --> 00:16:35,954 Dlaczego? 358 00:16:36,830 --> 00:16:39,791 Wiesz, nie zamierzam tracić całego dnia 359 00:16:39,875 --> 00:16:42,627 by wprowadzić cię w tajniki ekonomii, jasne? 360 00:16:42,711 --> 00:16:44,087 Bo to jest nudne, tak? 361 00:16:44,171 --> 00:16:47,591 A poza tym sama nie do końca wszystko ogarniam. 362 00:16:47,674 --> 00:16:49,593 Cóż, zapłaciłbym za ciebie. 363 00:16:49,676 --> 00:16:51,136 Jesteś taki słodki. 364 00:16:51,219 --> 00:16:53,597 Ale nie wyciągaj kasy ze skarbonki. 365 00:16:53,680 --> 00:16:56,558 Czy to... Czy to jest czarna karta? 366 00:17:07,861 --> 00:17:09,154 Sabrina? 367 00:17:12,783 --> 00:17:13,950 Co tam? 368 00:17:15,744 --> 00:17:17,913 Co ten obrzydliwy ptak robi w domu? 369 00:17:17,996 --> 00:17:21,666 Ukradłam go ze szkoły. Miałam dość tego, jak go traktują. 370 00:17:21,750 --> 00:17:24,669 Na pewno woli być tu i słuchać dudniącego techno 371 00:17:24,753 --> 00:17:26,296 z twoimi durnymi znajomymi 372 00:17:26,379 --> 00:17:27,631 Ogarnij to zwierzę! 373 00:17:27,714 --> 00:17:31,093 Wyluzuj. Wypuszczę go w rezerwacie w pobliżu Stratford. 374 00:17:31,176 --> 00:17:35,013 Zwariowałaś? Wracaj z nim do szkoły, zanim cię przyłapią. 375 00:17:36,598 --> 00:17:37,599 Świetnie! 376 00:17:37,682 --> 00:17:40,268 -Co ci się stało? -Powiem ci, co się stało. 377 00:17:40,352 --> 00:17:43,730 Próbowałem pokonać przemoc humorem i przemoc wygrała. 378 00:17:43,814 --> 00:17:45,232 Musiałeś coś schrzanić. 379 00:17:45,315 --> 00:17:48,068 Wyśmiałeś jego małego penisa? To dość ważne. 380 00:17:48,151 --> 00:17:51,196 Był ogromny! Mam szczęście, że mnie nim nie pobił. 381 00:17:51,279 --> 00:17:54,157 Połóż sobie stek na twarz czy coś, nie wiem. 382 00:17:54,241 --> 00:17:56,743 Sabrina, czy przez chwilę pomyśleć? 383 00:17:56,827 --> 00:17:59,329 Ty mi kazałaś stanąć na linii frontu. 384 00:17:59,412 --> 00:18:00,705 Moje rady są do bani! 385 00:18:00,789 --> 00:18:02,791 -Wszyscy to wiedzą. -Popatrz! 386 00:18:02,874 --> 00:18:04,167 Jestem groteskowy. 387 00:18:04,251 --> 00:18:06,002 -Pozwę go. -Za co? 388 00:18:06,086 --> 00:18:07,379 Pobicie. 389 00:18:07,462 --> 00:18:09,422 I pozwę szkołę za zaniedbanie. 390 00:18:09,506 --> 00:18:12,592 Uspokój się. Nie zdobędziesz tej laski pozwami. 391 00:18:12,676 --> 00:18:14,219 Tak? Zobaczymy! 392 00:18:15,262 --> 00:18:16,388 Co znowu? 393 00:18:17,013 --> 00:18:18,265 Czego chcesz? 394 00:18:18,348 --> 00:18:20,851 Tak wpadłam. Raczej nie lubisz gotować, 395 00:18:20,934 --> 00:18:22,686 więc przyniosłam zapiekankę. 396 00:18:22,769 --> 00:18:25,188 Jesteś kochana. 397 00:18:25,272 --> 00:18:27,065 O cholera. 398 00:18:27,149 --> 00:18:28,775 Zrobiłaś to specjalnie. 399 00:18:28,859 --> 00:18:31,653 -Ojej, co ty mu zrobiłaś? -To nie ja. 400 00:18:31,736 --> 00:18:34,739 Sprali go w szkole, bo zdjął gacie innemu dziecku. 401 00:18:34,823 --> 00:18:35,824 Bo mi kazałaś! 402 00:18:35,907 --> 00:18:37,325 Dla Steffi nie istnieję, 403 00:18:37,409 --> 00:18:40,120 a Geno ma najfajniejszego fiuta w szkole. 404 00:18:40,203 --> 00:18:41,413 Ok. 405 00:18:41,496 --> 00:18:43,540 Mickey, mogę dostać więcej lodów? 406 00:18:45,584 --> 00:18:48,211 -Dzwonię na policję. -Zadzwoń od siebie, co? 407 00:18:48,295 --> 00:18:49,421 Zabieraj łapy. 408 00:18:49,504 --> 00:18:51,381 Jeszcze cię nawet nie dotknęłam. 409 00:18:51,464 --> 00:18:52,841 -Dzień dobry. -Znowu ty. 410 00:18:52,924 --> 00:18:55,802 -Czy wszystko w porządku? -Ona mnie napadła. 411 00:18:55,886 --> 00:18:57,345 Po pierwsze, to śmieszne. 412 00:18:57,429 --> 00:18:59,431 Po drugie on nie ma żadnej władzy. 413 00:18:59,514 --> 00:19:01,266 Dzieci nie są z nią bezpieczne 414 00:19:01,349 --> 00:19:03,977 -Dzieciom nic nie jest. -Nie wyglądają dobrze. 415 00:19:04,060 --> 00:19:06,271 -Wyjdźcie stąd oboje. -To nie twój dom. 416 00:19:06,354 --> 00:19:09,191 -Mogę prosić o dowód tożsamości? -Nie. Sabrina? 417 00:19:09,274 --> 00:19:11,401 Zostajesz tu. Nie skończyłyśmy. 418 00:19:11,484 --> 00:19:12,819 -Mieszkasz tutaj? -Tak. 419 00:19:12,903 --> 00:19:13,904 Kto to jest? 420 00:19:15,822 --> 00:19:17,115 Nie mam pojęcia. 421 00:19:17,199 --> 00:19:20,202 Może wyjdziemy na zewnątrz i wyjaśnimy to? 422 00:19:20,285 --> 00:19:22,829 Nie jesteś gliną. Masz wyszytą odznakę. 423 00:19:22,913 --> 00:19:25,081 -Zatrzymam panią. -Nie masz broni. 424 00:19:25,165 --> 00:19:26,333 Mam paralizator. 425 00:19:26,416 --> 00:19:29,669 Jeden to zdecydowanie za mało, bo mam wysoką tolerancję. 426 00:19:29,753 --> 00:19:31,254 Dobrze, bardzo proszę. 427 00:19:31,338 --> 00:19:32,797 Nie! 428 00:19:32,881 --> 00:19:34,841 O mój Boże, tak mi przykro! 429 00:19:34,925 --> 00:19:36,468 -Nic pani nie jest? -Wątpię 430 00:19:36,551 --> 00:19:40,055 To wszystko pani wina. Wzywam prawdziwą policję... 431 00:19:42,015 --> 00:19:44,267 Alba! Poważnie? 432 00:19:44,351 --> 00:19:46,269 To było niesamowite. 433 00:19:46,353 --> 00:19:49,606 Nie lubię tych ludzi, ale lubię ciebie. 434 00:19:49,689 --> 00:19:52,192 Zatrzymaj Sabrinę i nie martw się, 435 00:19:52,776 --> 00:19:54,486 Posprzątam to. 436 00:19:55,862 --> 00:19:56,863 Tak. 437 00:19:58,448 --> 00:20:00,617 Dla pewności gdy mówisz o sprzątaniu- 438 00:20:00,700 --> 00:20:02,661 Zaprowadzę ich do domów i ogarnę. 439 00:20:02,744 --> 00:20:04,287 Tak. Dobrze. Dziękuję! 440 00:20:04,371 --> 00:20:05,789 Sabrina, to ja! 441 00:20:07,165 --> 00:20:09,918 Słuchaj, nie możesz po prostu kraść sów. 442 00:20:10,001 --> 00:20:12,712 Jeśli uwolnisz tę sowę, 443 00:20:12,796 --> 00:20:15,882 zamorduję inną, żeby wyrównać rachunki. 444 00:20:15,966 --> 00:20:17,676 Więc wiedz o tym! 445 00:20:18,510 --> 00:20:21,179 To jest szalona wiadomość. Oddzwoń. 446 00:20:21,638 --> 00:20:22,931 HOUSATONIC REZERWAT DZIKIEJ PRZYRODY 447 00:20:23,014 --> 00:20:24,516 Sabrina, gdzie jesteś? 448 00:20:26,810 --> 00:20:28,645 Sabrina, wszystko w porządku? 449 00:20:28,728 --> 00:20:31,856 Luz. Jestem na imprezie w SoHo. Wszystko w porządku. 450 00:20:31,940 --> 00:20:34,234 To co ja robię w rezerwacie przyrody? 451 00:20:34,317 --> 00:20:35,360 Otwórz bagażnik. 452 00:21:10,937 --> 00:21:12,647 Nie, Ben. Daj mi zapałki. 453 00:21:14,649 --> 00:21:16,359 Nie ruszaj mojej torebki. 454 00:21:18,987 --> 00:21:20,113 Halo. 455 00:21:20,196 --> 00:21:21,197 Hej, Mick, to ja. 456 00:21:21,823 --> 00:21:23,742 Gdzie jesteś, do cholery? 457 00:21:23,825 --> 00:21:25,452 Musieliśmy uciekać z kraju. 458 00:21:25,535 --> 00:21:28,788 Co? Mówiłaś, że to nieporozumienie. 459 00:21:28,872 --> 00:21:31,291 -Tak było. Jest. -Co... 460 00:21:31,374 --> 00:21:32,667 To skomplikowane. 461 00:21:32,751 --> 00:21:35,045 Musisz popilnować dzieci trochę dłużej. 462 00:21:35,128 --> 00:21:37,714 Nie. Nie, nie zamierzam tego robić. 463 00:21:37,797 --> 00:21:39,883 Zrobiłam już swoje. Nie mam mowy. 464 00:21:39,966 --> 00:21:42,052 Sorry, Mick, nie, tak... Przerywa. 465 00:21:42,135 --> 00:21:43,261 -Nie słyszę. -Nie. 466 00:21:43,345 --> 00:21:45,347 Wiem, co robisz. Ja słyszę dobrze. 467 00:21:45,430 --> 00:21:48,350 Powiedz dzieciom, że mamusia je kocha. Wrócę. 468 00:21:48,433 --> 00:21:50,852 -Nie słyszę cię, kończę. -Przestań. Halo? 469 00:22:03,198 --> 00:22:04,783 Wszystko w porządku? 470 00:22:04,866 --> 00:22:06,576 Nie wyglądasz najlepiej. 471 00:22:06,659 --> 00:22:08,536 Wiesz, zwykle wyglądasz słabo, 472 00:22:08,620 --> 00:22:12,457 ale w tej chwili wyglądasz naprawdę źle. 473 00:22:12,540 --> 00:22:15,585 Nie. Nic mi nie jest, Sabrino. Dzięki za troskę. 474 00:22:15,668 --> 00:22:17,087 Jak u ciebie? 475 00:22:17,170 --> 00:22:19,714 Świetnie. Ten kurczak jest fantastyczny. 476 00:22:21,883 --> 00:22:23,593 Skarbie. 477 00:22:23,676 --> 00:22:25,095 To nie jest kurczak.