1 00:00:08,092 --> 00:00:09,093 Dzień dobry. 2 00:00:18,102 --> 00:00:19,312 Co pijesz? 3 00:00:19,395 --> 00:00:21,355 Kawę. Lubię przy papierosie. 4 00:00:21,439 --> 00:00:23,941 Ja też. Jak wszyscy. 5 00:00:24,734 --> 00:00:25,985 Super. Dzięki. 6 00:00:26,069 --> 00:00:27,987 Nie chcę „dziękuję”. Chcę kawy. 7 00:00:28,071 --> 00:00:29,197 Zrób nową. 8 00:00:29,280 --> 00:00:30,656 Chętnie, ale nie ma. 9 00:00:30,740 --> 00:00:32,492 Poszłam tylko po papierosa. 10 00:00:32,575 --> 00:00:34,494 Trzeba było jej pilnować. 11 00:00:34,577 --> 00:00:36,120 Jasne. Dobra rada. 12 00:00:43,044 --> 00:00:44,462 Trochę gorąca, prawda? 13 00:00:44,545 --> 00:00:47,006 Gorąca. Taką lubię. 14 00:00:49,175 --> 00:00:50,343 Otworzę. 15 00:00:54,180 --> 00:00:55,181 Liz! 16 00:00:55,264 --> 00:00:57,433 Czemu zawdzięczamy przyjemność? 17 00:00:57,517 --> 00:01:00,353 Siedział w krzakach i nagrywał, jak się kąpię. 18 00:01:00,436 --> 00:01:01,479 Obrzydliwe. 19 00:01:02,647 --> 00:01:04,857 Nie ty. Po prostu obrzydliwe. 20 00:01:04,941 --> 00:01:06,317 Omicron mnie zmusił. 21 00:01:06,400 --> 00:01:08,236 -Chodź. -Kim jest Omicron. 22 00:01:08,319 --> 00:01:10,196 To jego wymyślony kolega. 23 00:01:10,279 --> 00:01:12,490 Daj spokój. To dla niego trudny okres. 24 00:01:12,573 --> 00:01:14,742 Mam to gdzieś. Odkąd się pojawiłaś, 25 00:01:14,826 --> 00:01:17,161 ta rodzina sprawia mi same kłopoty. 26 00:01:17,245 --> 00:01:18,663 -Trzymajcie go z dala. 27 00:01:18,746 --> 00:01:20,915 -albo dzwonię na policję. -Dziękuję. 28 00:01:21,374 --> 00:01:24,377 Często bawisz się z Omicronem. 29 00:01:24,460 --> 00:01:26,838 Nie wolałbyś pobyć z prawdziwymi ludźmi? 30 00:01:26,921 --> 00:01:31,509 Omicron jest prawdziwy. Pochodzi z Jowisza i mówi jak robot. 31 00:01:31,592 --> 00:01:34,137 I naprawiamy domek na drzewie w lesie. 32 00:01:34,220 --> 00:01:36,180 Oczywiście. Jest prawdziwy. 33 00:01:36,264 --> 00:01:37,515 -Jasne. -Tylko 34 00:01:37,598 --> 00:01:39,392 jestem tu, jeśli czegoś chcesz 35 00:01:39,475 --> 00:01:42,270 Nie chodź do sąsiadów i nie proś o nic. Zgoda? 36 00:01:42,353 --> 00:01:43,396 -Zgoda. -Super. 37 00:01:43,479 --> 00:01:44,939 Chodź, przytul się. 38 00:01:45,022 --> 00:01:47,608 A teraz zmykaj stąd. 39 00:01:49,277 --> 00:01:50,653 Wracaj. 40 00:01:50,736 --> 00:01:51,737 Obróć się. 41 00:01:53,781 --> 00:01:55,283 Ben! Co? 42 00:01:56,576 --> 00:01:57,743 Ben... 43 00:01:57,827 --> 00:01:59,579 Od kiedy palisz? 44 00:01:59,662 --> 00:02:01,581 -Są dla Omicrona. -Wiesz co? 45 00:02:01,664 --> 00:02:04,667 Starałam się tolerować tego Omicrona, 46 00:02:04,750 --> 00:02:07,253 ale ma na ciebie zły wpływ. Idź do pokoju. 47 00:02:07,336 --> 00:02:09,630 Nienawidzę was! 48 00:02:11,757 --> 00:02:14,343 -Co się z nim stało? -Nie mam pojęcia. 49 00:02:21,184 --> 00:02:24,061 -Budzicie we mnie odrazę. -Przeprosiłyśmy. 50 00:02:24,145 --> 00:02:25,229 Mi jest przykro... 51 00:02:25,313 --> 00:02:27,523 Myślałem, że mogę na was liczyć. 52 00:02:27,607 --> 00:02:29,901 -W porządku, rozumiemy. -Nie sądzę. 53 00:02:29,984 --> 00:02:32,820 Twój zatkany dymem mózg nic nie „rozumie”. 54 00:02:32,904 --> 00:02:35,823 Przez ciebie Ben siedzi w lesie i mówi do siebie. 55 00:02:35,907 --> 00:02:39,410 Ma zmyślonego przyjaciela. Ja też go miałam w tym wieku. 56 00:02:39,493 --> 00:02:42,747 I co z ciebie wyrosło? Cholerny komin z blond peruką. 57 00:02:44,582 --> 00:02:46,334 Może psychiatra pomoże? 58 00:02:46,417 --> 00:02:50,338 Absolutnie nie. Pembertonowie nie chodzą do psychiatry. 59 00:02:50,421 --> 00:02:53,966 Potrzebuje wzoru do naśladowania. I tu wkraczam ja. 60 00:02:54,050 --> 00:02:55,051 Boże. 61 00:02:57,011 --> 00:02:58,346 Żałosne. 62 00:02:59,889 --> 00:03:02,225 On ma rację. Powinnyście się wstydzić. 63 00:03:02,308 --> 00:03:05,561 Wstydzę się. Dzieciak najwyraźniej ma jakieś problemy. 64 00:03:05,645 --> 00:03:09,523 Tak, to pewnie nasza wina, że w ogóle wymyślił tego Omicrona. 65 00:03:09,607 --> 00:03:12,109 Martwię się na samą myśl o tym. 66 00:03:13,569 --> 00:03:15,905 -Potrzebuję papierosa. -Tak, papierosa. 67 00:03:15,988 --> 00:03:17,198 Nie mogę uwierzyć. 68 00:03:17,281 --> 00:03:19,742 Jaki z was przykład dla Benito? 69 00:03:19,825 --> 00:03:22,245 -Odczep się. Nie rozumiesz. -Serio? 70 00:03:22,328 --> 00:03:23,704 To plaster nikotynowy? 71 00:03:23,788 --> 00:03:24,956 Alba, paliłaś? 72 00:03:25,039 --> 00:03:28,334 Tak, paliłam! Odkąd czwartego roku życia. 73 00:03:28,417 --> 00:03:31,754 W Gwatemali papierosy daje się dzieciom jak cukierki. 74 00:03:31,837 --> 00:03:34,131 Wciąż mnie zaskakujesz. 75 00:03:34,215 --> 00:03:37,301 A teraz trzymam plastry w apteczce w moim pokoju, 76 00:03:37,385 --> 00:03:39,136 bo się wstydzę. 77 00:03:41,681 --> 00:03:45,184 Może spróbujmy. Tak? Jej pomogło, może nam też pomoże. 78 00:03:45,268 --> 00:03:46,852 -Musimy coś zrobić. -Racja. 79 00:03:46,936 --> 00:03:49,313 -Może idźcie od razu. -Dobrze. 80 00:03:53,401 --> 00:03:55,027 Byliśmy tylko dziećmi. 81 00:03:57,571 --> 00:03:59,282 Hej, Ben, możemy wejść? 82 00:03:59,365 --> 00:04:00,408 Hej, młody. 83 00:04:00,992 --> 00:04:02,034 Posłuchaj, my... 84 00:04:02,118 --> 00:04:04,578 wcześniej za mocno na ciebie naskoczyłyśmy 85 00:04:04,662 --> 00:04:06,664 i teraz bardzo nam przykro. 86 00:04:06,747 --> 00:04:09,583 Nie byłyśmy dla ciebie dobrym przykładem, ale... 87 00:04:09,667 --> 00:04:11,752 Od dziś wszystko się zmieni, tak? 88 00:04:11,836 --> 00:04:13,170 Będziemy zdrowsze. 89 00:04:13,254 --> 00:04:15,923 Wiesz, od czego zaczniemy? Rzucimy palenie. 90 00:04:16,007 --> 00:04:19,302 Bo są obrzydliwe. Powodują paskudne efekty uboczne. 91 00:04:19,385 --> 00:04:20,386 A jakie? 92 00:04:20,928 --> 00:04:22,179 Np. astma... 93 00:04:22,263 --> 00:04:26,517 I nieświeży oddech, żółte zęby, obrzydliwą cerę... 94 00:04:26,600 --> 00:04:28,436 Pokazałaś na mnie? 95 00:04:29,395 --> 00:04:30,896 Nie masz pięknej cery. 96 00:04:30,980 --> 00:04:32,106 W porządku. 97 00:04:32,189 --> 00:04:34,358 Nieważne. To wygląd zewnętrzny, 98 00:04:34,442 --> 00:04:37,987 a każdy wie, że najważniejsze jest wnętrze. 99 00:04:38,070 --> 00:04:40,197 Pozwól, że zadam ci ważne pytanie. 100 00:04:40,281 --> 00:04:43,909 Jak dorośniesz, chcesz być humorzastą suką? 101 00:04:43,993 --> 00:04:45,995 -Nie. -Nie! 102 00:04:46,078 --> 00:04:48,789 Nikt tego nie chce, bo to jest okropne. 103 00:04:48,873 --> 00:04:50,750 -Więc nie pal, jasne? -Jasne. 104 00:04:50,833 --> 00:04:52,168 Dobrze. 105 00:04:52,251 --> 00:04:54,837 Czyli nadal mogę przyjaźnić się z Omicronem? 106 00:04:56,380 --> 00:04:57,423 Pewnie. 107 00:04:57,506 --> 00:05:00,468 -Tylko unikaj kłopotów, dobrze? -Dobrze. 108 00:05:00,551 --> 00:05:03,304 -Może umyj ręce i twarz. -Weź prysznic. 109 00:05:05,139 --> 00:05:06,557 Chyba zrozumiał, prawda? 110 00:05:06,640 --> 00:05:08,851 Tak, myślę, że zrozumiał. 111 00:05:08,934 --> 00:05:11,896 Ja też zrozumiałam. Papierosy są paskudne. 112 00:05:11,979 --> 00:05:13,939 Szukałam powodu, żeby rzucić. 113 00:05:14,023 --> 00:05:15,608 Ja też. 114 00:05:15,691 --> 00:05:18,277 -Już czuję się zdrowsza. -Tak. 115 00:05:18,361 --> 00:05:19,862 -Ja też. -Jasne. 116 00:05:19,945 --> 00:05:21,280 -Dobranoc. -Dobranoc. 117 00:05:23,908 --> 00:05:24,950 Przyłapana! 118 00:05:26,285 --> 00:05:27,370 Uzależniona! 119 00:05:27,453 --> 00:05:29,622 -Jesteś słaba. -To ty tylko mówisz. 120 00:05:29,705 --> 00:05:31,415 Ja? Nie! To? 121 00:05:31,499 --> 00:05:34,919 To nic takiego. Został jeden. Po co miał tak sobie leżeć... 122 00:05:35,002 --> 00:05:37,421 -Pewnie. -...na komodzie, kpiąc ze mnie. 123 00:05:38,964 --> 00:05:42,301 -Otworzyłaś nową paczkę? -Odpowiedzialnie się odzwyczajam. 124 00:05:42,385 --> 00:05:43,928 Kłamiesz. 125 00:05:44,011 --> 00:05:46,180 -Ty też. -Ale wiesz, to mój ostatni. 126 00:05:46,263 --> 00:05:49,767 Na przypomnienie, jakie to okropne. Kończę z tym. 127 00:05:49,850 --> 00:05:51,477 -Tak. -Kończę, są obrzydliwe. 128 00:05:51,560 --> 00:05:52,812 -Całkowicie. -Koniec. 129 00:05:55,272 --> 00:05:57,775 Przyjeżdżają na Rhode Island co 10 lat 130 00:05:57,858 --> 00:05:59,777 i wszyscy są tym podekscytowani. 131 00:05:59,860 --> 00:06:03,280 Kupuję bilety, a dziesięć minut przed wejściem na scenę, 132 00:06:03,364 --> 00:06:06,700 -wypijam butelkę kociej morfiny. -Co to jest, do cholery? 133 00:06:06,784 --> 00:06:08,285 To morfina dla kotów. 134 00:06:08,369 --> 00:06:10,246 -Głupie pytanie. -No właśnie. 135 00:06:10,329 --> 00:06:11,789 -Koncert się udał? 136 00:06:11,872 --> 00:06:13,833 Nie wiem. Ocknęłam się po 4 dniach 137 00:06:13,916 --> 00:06:16,252 w psychiatryku. Czesała mnie jakaś babka 138 00:06:16,335 --> 00:06:18,921 która myślała, że jest Lou Diamond Phillips. 139 00:06:19,004 --> 00:06:20,506 Jesteś inna niż moja mama. 140 00:06:20,589 --> 00:06:23,134 Jak myślisz, skąd miałam kocią morfinę? 141 00:06:25,428 --> 00:06:27,221 Daj mi jeszcze jednego. 142 00:06:28,973 --> 00:06:29,974 To wszystko? 143 00:06:30,057 --> 00:06:31,475 -Koniec. -Daj swojego. 144 00:06:31,559 --> 00:06:33,436 Nie. Mogłaś palić wolniej. 145 00:06:33,519 --> 00:06:35,729 Opowiadałam świetną historię. 146 00:06:35,813 --> 00:06:38,816 Wiesz co? Dobra, spoko. 147 00:06:38,899 --> 00:06:40,734 -Nie palimy już. -Koniec z tym. 148 00:06:40,818 --> 00:06:42,903 Mamy czego chciałyśmy. 149 00:06:42,987 --> 00:06:45,239 Szkoda, bo było fajnie. 150 00:06:45,322 --> 00:06:46,574 -Była frajda. -Tak. 151 00:06:46,657 --> 00:06:48,742 Jesteśmy kumpelkami od papierosa. 152 00:06:48,826 --> 00:06:50,494 -Tak. Do zobaczenia jutro. 153 00:06:57,460 --> 00:06:59,336 Nie ma nic lepszego niż to. 154 00:06:59,420 --> 00:07:01,213 Czas ze starszym bratem. 155 00:07:01,839 --> 00:07:03,924 Płuca pełne świeżego powietrza. 156 00:07:04,008 --> 00:07:06,469 Muszę zaraz wracać do Omicrona. 157 00:07:06,552 --> 00:07:08,137 Rozmawiałem z nim. 158 00:07:08,220 --> 00:07:10,097 Chciał, żebyś bawił się za mną. 159 00:07:10,181 --> 00:07:12,516 Dziwne. Omicron cię nienawidzi. 160 00:07:12,600 --> 00:07:14,185 Nienawidzi mnie? Czemu? 161 00:07:14,268 --> 00:07:17,938 Uważa, że wyglądasz głupio i że śmierdzisz i tak dalej. 162 00:07:18,022 --> 00:07:20,733 Niech mi to powie prosto w twarz, 163 00:07:20,816 --> 00:07:23,360 żebym mógł mu skopać tyłek. 164 00:07:23,444 --> 00:07:26,614 Możesz próbować, ale on jest o wiele większy od ciebie. 165 00:07:26,697 --> 00:07:28,782 Może zamkniemy temat Omicrona, co? 166 00:07:28,866 --> 00:07:31,577 Dzisiaj będziesz chłonął całą moją wiedzę. 167 00:07:31,660 --> 00:07:32,953 Masz pytania? 168 00:07:34,580 --> 00:07:36,123 Jak zrobione są zapachy? 169 00:07:36,707 --> 00:07:38,000 Wsiadaj na rower. 170 00:07:39,919 --> 00:07:42,505 W porządku, teraz trzymaj kierownicę prosto 171 00:07:42,588 --> 00:07:44,924 gdy cię puszczę, cały czas pedałuj. 172 00:07:45,007 --> 00:07:47,510 W porządku. Trzymaj stopy na pedałach. 173 00:07:47,593 --> 00:07:51,347 Wszystko w porządku? Dobrze ci idzie. Świetnie. 174 00:07:51,430 --> 00:07:52,765 Uważaj na bramę. 175 00:07:54,266 --> 00:07:56,143 Nie! Zwolnij! Omiń bramę! 176 00:08:00,606 --> 00:08:01,607 Nie! 177 00:08:02,858 --> 00:08:04,068 Chyba go zabiłem! 178 00:08:04,151 --> 00:08:06,195 Zabiłem go! Nie! 179 00:08:06,278 --> 00:08:07,738 Pomocy! 180 00:08:07,821 --> 00:08:09,740 Ktokolwiek! Pomocy! 181 00:08:09,823 --> 00:08:10,824 Odsuń się! 182 00:08:10,908 --> 00:08:14,286 Nie czepiaj się! Nic nie mówiłam, kiedy puszczałaś bąki. 183 00:08:14,370 --> 00:08:16,372 -Tak, mówiłaś. -Faktycznie. 184 00:08:17,790 --> 00:08:19,250 Co to? 185 00:08:19,333 --> 00:08:20,584 Co tu się dzieje? 186 00:08:24,088 --> 00:08:26,006 Przepraszam, panowie. 187 00:08:26,090 --> 00:08:28,717 -Co się dzieje? -Był pożar domku gościnnego. 188 00:08:31,470 --> 00:08:32,846 Nie sądzisz, że my... 189 00:08:32,930 --> 00:08:34,390 Tak, uważam, że to my. 190 00:08:34,473 --> 00:08:37,184 Rzuciłyśmy za płot z 20 niedopałków. Idziemy. 191 00:08:37,851 --> 00:08:39,061 Hej! 192 00:08:39,144 --> 00:08:40,354 Mackenzie! 193 00:08:41,939 --> 00:08:43,524 Chciałam z tobą pogadać. 194 00:08:43,607 --> 00:08:45,109 Jasne, Liz. Co się dzieje? 195 00:08:45,192 --> 00:08:46,193 Powiem ci. 196 00:08:46,277 --> 00:08:49,363 Twój siostrzeniec socjopata spalił mój domek. 197 00:08:49,446 --> 00:08:51,282 Co? To śmieszne. 198 00:08:51,365 --> 00:08:54,785 Czyżby? Ten mały maniak ma jakąś obsesję na moim punkcie. 199 00:08:54,868 --> 00:08:57,621 Nie pochlebiaj sobie. To było dla Omicrona. 200 00:08:57,705 --> 00:09:00,624 Daj spokój, to dziecko. Nie pali papierosów. 201 00:09:01,500 --> 00:09:03,210 Skąd wiesz o papierosach? 202 00:09:03,294 --> 00:09:06,839 -Nie wiedziałam, zgadłam. -Niezły strzał. 203 00:09:06,922 --> 00:09:08,549 -Zgadłam. -Dobrze zgadłaś. 204 00:09:08,632 --> 00:09:10,134 Też tak myślałam. 205 00:09:10,217 --> 00:09:12,928 -Mówię „ogień”, ona myśli... -Misiek Smokey! 206 00:09:13,012 --> 00:09:14,930 -I papierosy. -Po drugie... 207 00:09:15,014 --> 00:09:17,516 -Druga myśl to „papieros”. -To się łączy. 208 00:09:17,600 --> 00:09:18,684 -Dobrze! -Tak. 209 00:09:18,767 --> 00:09:20,811 Skończyłam z wami. 210 00:09:20,894 --> 00:09:23,105 Ten mały gnojek zapłaci za to. 211 00:09:24,148 --> 00:09:26,275 -Próbowałam tylko... -Przestań. 212 00:09:26,358 --> 00:09:27,818 Nie teraz. Chodźmy. 213 00:09:28,360 --> 00:09:29,820 Trochę się poturbowałeś. 214 00:09:29,903 --> 00:09:32,364 To wszystkie opatrunki z apteczki Alby. 215 00:09:32,448 --> 00:09:34,408 Już czuję się lepiej. 216 00:09:34,491 --> 00:09:37,411 Nie przejmuj się. Laski lubią blizny. 217 00:09:38,662 --> 00:09:39,788 W porządku. 218 00:09:40,581 --> 00:09:42,875 Krzyczałaś „papierosy” na całą okolicę. 219 00:09:42,958 --> 00:09:44,209 Nie myślę jasno. 220 00:09:44,293 --> 00:09:46,337 Od tak dawna nie paliłam. 221 00:09:46,420 --> 00:09:48,380 Teraz twój brat jest podejrzany 222 00:09:48,464 --> 00:09:50,132 o podpalenie, więc... 223 00:09:50,215 --> 00:09:53,719 Mickey? Jakiś strażak chce się z tobą zobaczyć. 224 00:10:02,144 --> 00:10:03,687 Dzień dobry! 225 00:10:03,771 --> 00:10:05,731 -Witam. Porucznik Shields. -Witam. 226 00:10:05,814 --> 00:10:08,275 Przepraszam za kłopot, chciałem porozmawiać 227 00:10:08,359 --> 00:10:10,611 z pani siostrzeńcem o pożarze obok. 228 00:10:10,694 --> 00:10:12,821 To jakiś absurd. 229 00:10:12,905 --> 00:10:15,240 Ta kobieta ma problem z moją rodziną, 230 00:10:15,324 --> 00:10:17,409 odkąd dostała paralizatorem. 231 00:10:17,493 --> 00:10:20,204 Muszę tylko zadać chłopcu kilka pytań i znikam. 232 00:10:24,541 --> 00:10:25,709 Dobrze. 233 00:10:25,793 --> 00:10:29,171 To znaczy, tak, oczywiście. Chętnie pomożemy. 234 00:10:31,632 --> 00:10:33,342 Puk, puk. Jest tu ktoś? 235 00:10:34,051 --> 00:10:35,052 Ben? 236 00:10:43,268 --> 00:10:46,188 Co u licha stało się z twoją twarzą? 237 00:10:46,730 --> 00:10:49,191 -Spadłem z roweru. -Nic ci nie jest? 238 00:10:50,442 --> 00:10:51,443 Boli? 239 00:10:53,112 --> 00:10:55,656 Cóż, to normalne. Normalne dziecięce sprawy. 240 00:10:55,739 --> 00:10:57,658 Rowery, zadrapania i inne rzeczy. 241 00:10:57,741 --> 00:11:01,662 Ten pan chce ci zadać kilka pytań. W porządku? 242 00:11:01,745 --> 00:11:03,122 -Tak. -Dobrze. 243 00:11:03,205 --> 00:11:07,126 Witaj. Jestem porucznik Shields. Prowadzę śledztwo w sprawie pożaru. 244 00:11:07,960 --> 00:11:10,045 Fajnie! Kocham ogień. 245 00:11:10,129 --> 00:11:12,923 No cóż, kto nie lubi? 246 00:11:13,006 --> 00:11:15,384 Bo ogień... On ma rację... Jest super... 247 00:11:15,467 --> 00:11:17,970 Tak? Pan poświęcił mu życie, racja? 248 00:11:18,053 --> 00:11:20,973 Z tego, co wiemy, to pan podpalił domek dla gości. 249 00:11:21,056 --> 00:11:22,224 -Słucham? -Tak? 250 00:11:22,307 --> 00:11:24,601 Film Ognisty podmuch? Jemu się udało. 251 00:11:24,685 --> 00:11:25,686 Komu? 252 00:11:25,769 --> 00:11:27,730 Jednemu z Baldwinów. 253 00:11:27,813 --> 00:11:29,898 Tak? To nie był ten dobry. 254 00:11:29,982 --> 00:11:32,359 Nie był też zły. Trudno powiedzieć. 255 00:11:32,443 --> 00:11:33,861 Wszyscy mają podobne... 256 00:11:33,944 --> 00:11:36,697 Nie wiem. Dawno to oglądałam. 257 00:11:36,780 --> 00:11:37,948 Co z tymi pytaniami? 258 00:11:38,031 --> 00:11:40,159 Ben, co robiłeś wczoraj wieczorem? 259 00:11:40,909 --> 00:11:45,539 Miałam spotkać się z Omicronem, ale ta pani z sąsiedztwa to zepsuła. 260 00:11:46,206 --> 00:11:49,334 -Kto to jest Omicron? -To jego wymyślony przyjaciel. 261 00:11:49,418 --> 00:11:52,546 Całkowicie normalny, zdrowy, rozsądny. Wie pan. 262 00:11:54,214 --> 00:11:56,008 Mogę porozmawiać z Omicronem? 263 00:11:56,091 --> 00:11:58,385 Wątpię. On nie lubi ludzi. 264 00:11:58,469 --> 00:12:01,346 On nie lubi ludzi. Ja też nie. 265 00:12:01,430 --> 00:12:03,432 Co myśli o twojej sąsiadce? 266 00:12:03,515 --> 00:12:08,103 Nie będzie zadowolony, gdy dowie się, że przez nią mam kłopoty. 267 00:12:08,187 --> 00:12:09,396 On powie... 268 00:12:09,480 --> 00:12:15,235 „Wyrwę serce tej kobiecie, jeśli będzie z tobą zadzierać.” 269 00:12:17,529 --> 00:12:18,822 Dzieci. 270 00:12:18,906 --> 00:12:20,407 Czyż nie są... słodkie? 271 00:12:20,491 --> 00:12:22,826 Po prostu czasem mówią głupie rzeczy. 272 00:12:22,910 --> 00:12:24,953 To nic takiego... Świetnie, kolego. 273 00:12:25,037 --> 00:12:26,246 Cóż, poruczniku. 274 00:12:27,664 --> 00:12:28,791 Ten dzieciak. 275 00:12:29,416 --> 00:12:30,751 Co za wyobraźnia. 276 00:12:30,834 --> 00:12:32,753 To dobry chłopak. 277 00:12:32,836 --> 00:12:36,924 Proszę pani, pracuję w tym zawodzie od dawna i jestem pewien, 278 00:12:37,007 --> 00:12:39,051 że to on podpalił domek. 279 00:12:39,134 --> 00:12:40,552 To widać, prawda? 280 00:12:40,636 --> 00:12:44,765 Nie, nie widzę tego. Chwila. Nie podoba się to, co pan insynuuje. 281 00:12:44,848 --> 00:12:46,517 Niczego nie insynuuję. 282 00:12:50,229 --> 00:12:51,647 Nie dobrze. 283 00:12:55,526 --> 00:12:58,195 Teraz na pewno uważają, że to on. Co zrobimy? 284 00:12:58,278 --> 00:13:00,656 -Musimy stawić temu czoła. -Masz rację. 285 00:13:00,739 --> 00:13:03,116 -Albo, wiesz, może ty to zrób. -Co? 286 00:13:03,200 --> 00:13:06,078 Bez sensu, żeby wszyscy się przyznawali. 287 00:13:06,161 --> 00:13:08,580 -Twoje życie się skończyło. -Jak to? 288 00:13:08,664 --> 00:13:09,957 Nie o to chodzi. 289 00:13:10,040 --> 00:13:12,376 Ale jest za późno, żeby je wyprostować. 290 00:13:12,459 --> 00:13:14,044 Daj spokój. Jestem młoda. 291 00:13:14,127 --> 00:13:15,963 Najlepsze lata, dzieciaku. 292 00:13:16,046 --> 00:13:18,966 Przyznaj się. Jesteś nieletnia, będą łagodni. 293 00:13:19,049 --> 00:13:21,176 To był zresztą pewnie twój papieros. 294 00:13:21,260 --> 00:13:22,427 Jak na to wpadłaś? 295 00:13:22,511 --> 00:13:26,306 Wyrzucasz niedopalone papierosy. Ja swoje palę aż do filtra. 296 00:13:26,390 --> 00:13:27,516 Jak Amerykanka. 297 00:13:35,357 --> 00:13:36,400 Mam pomysł. 298 00:13:40,654 --> 00:13:44,408 A może... Posłuchaj... Pozwolimy Benowi wziąć na siebie winę? 299 00:13:44,491 --> 00:13:45,492 Słucham. 300 00:13:45,576 --> 00:13:48,745 Wiemy, że dzieciak jest niewinny, ale coś nie styka. 301 00:13:48,829 --> 00:13:50,080 To dziwak. 302 00:13:50,163 --> 00:13:52,165 Źle mu pod naszą opieką. 303 00:13:52,249 --> 00:13:53,542 Bez nas będzie lepiej. 304 00:13:53,625 --> 00:13:55,627 Co najgorszego może się stać? 305 00:13:55,711 --> 00:13:57,588 Wezmą go do akademii wojskowej? 306 00:13:57,671 --> 00:14:00,424 Odrobina dyscypliny wypędzi z niego dziwactwo. 307 00:14:00,507 --> 00:14:03,218 Wiesz co, pewnie wyszedłby w świetnej formie. 308 00:14:03,302 --> 00:14:05,137 Wyświadczymy mu tym przysługę. 309 00:14:05,220 --> 00:14:07,389 To najlepsze dla niego. 310 00:14:07,472 --> 00:14:09,266 -Wiedziałam! -Alba, co u licha? 311 00:14:09,349 --> 00:14:10,684 Palicie? 312 00:14:10,767 --> 00:14:13,312 A co z Benito? Nie zależy wam na nim? 313 00:14:13,395 --> 00:14:16,148 Palimy, bo zależy nam na Benito. 314 00:14:16,231 --> 00:14:18,567 Próbujemy rozwiązać ogromny problem. 315 00:14:18,650 --> 00:14:19,776 A co z plastrem? 316 00:14:19,860 --> 00:14:21,153 Kocham plastry. 317 00:14:21,236 --> 00:14:23,822 W połączeniu z papierosami wszystko zmienia. 318 00:14:23,906 --> 00:14:25,407 Tak, jest odjazdowy, Alba. 319 00:14:25,490 --> 00:14:27,618 Wiesz, co zrobiłam? Jest pod pachą. 320 00:14:27,701 --> 00:14:28,785 -Daj spokój. -Tak. 321 00:14:28,869 --> 00:14:30,537 Bezpośrednio do krwiobiegu. 322 00:14:30,621 --> 00:14:31,622 -Mądrze. -O tak. 323 00:14:31,705 --> 00:14:33,206 -Wstydźcie się. -Hej. 324 00:14:33,290 --> 00:14:36,168 Zawstydzasz nas, a my próbujemy rozwiązać problem. 325 00:14:36,251 --> 00:14:38,128 Pomóż nam, albo odejdź. 326 00:14:38,211 --> 00:14:40,589 Tak, Alba. I jak będzie? 327 00:14:46,470 --> 00:14:48,388 Hej. Właśnie cię szukałem... 328 00:14:49,723 --> 00:14:50,933 Czego szukasz? 329 00:14:52,768 --> 00:14:53,936 Odpowiedzi. 330 00:14:58,482 --> 00:14:59,858 Tak czy inaczej... 331 00:14:59,942 --> 00:15:03,070 Chciałam przeprosić za tę sytuację z rowerem. 332 00:15:03,153 --> 00:15:06,114 Nie martw się, powiem Omicronowi, że to wypadek. 333 00:15:06,198 --> 00:15:08,075 Bo to był wypadek. 334 00:15:08,158 --> 00:15:11,578 Mam nadzieję, że on też tak myśli. 335 00:15:12,788 --> 00:15:16,750 Pomyślałem, że możemy po prostu wyluzować i obejrzeć film. 336 00:15:16,833 --> 00:15:19,836 Nie mogę. Muszę iść do lasu. 337 00:15:19,920 --> 00:15:21,046 Po co ci młotek? 338 00:15:22,339 --> 00:15:23,465 Do niszczenia. 339 00:15:24,549 --> 00:15:25,968 Czego? 340 00:15:26,635 --> 00:15:28,470 Wszystkiego, co przeszkadza. 341 00:15:28,553 --> 00:15:30,055 Przepraszam. 342 00:15:40,232 --> 00:15:41,483 Cóż. 343 00:15:42,442 --> 00:15:44,945 Znajdujesz się w dość trudnej sytuacji. 344 00:15:45,028 --> 00:15:48,949 Przyznasz się, Ben będzie wolny, a ty spędzisz życie za kratami, 345 00:15:49,866 --> 00:15:53,412 nie powiesz, zdradzisz niewinnego chłopca. 346 00:15:53,495 --> 00:15:56,540 Tak, rozumiemy... Właśnie ci to wyjaśniłyśmy. 347 00:15:56,623 --> 00:15:58,917 Chyba jest tylko jedno rozwiązanie. 348 00:16:02,004 --> 00:16:03,046 Co? 349 00:16:03,130 --> 00:16:04,506 Koczownik. Włóczęga. 350 00:16:04,589 --> 00:16:08,760 Człowiek bez więzi ze społeczeństwem, o którym można łatwo zapomnieć. 351 00:16:08,844 --> 00:16:10,387 O czym ty mówisz? 352 00:16:11,388 --> 00:16:12,723 Nie wiem. 353 00:16:13,724 --> 00:16:14,933 Mam zawroty głowy. 354 00:16:15,017 --> 00:16:16,935 Mamy poważny problem... 355 00:16:21,982 --> 00:16:25,068 Po prostu fantastycznie! 356 00:16:25,152 --> 00:16:26,987 To nie tak, jak myślisz. 357 00:16:27,070 --> 00:16:29,239 Nie obchodzi mnie to. Palcie dalej. 358 00:16:29,322 --> 00:16:31,908 Możecie dostać raka, mam to gdzieś. 359 00:16:31,992 --> 00:16:33,535 -Spokojnie! -Ostro, Chip. 360 00:16:33,618 --> 00:16:36,371 Wy tu siedzicie i ćpacie papierosy, 361 00:16:36,455 --> 00:16:38,123 a Ben traci resztki rozumu! 362 00:16:38,206 --> 00:16:40,042 W porządku. Pogadam z nim. 363 00:16:40,125 --> 00:16:41,501 -Gdzie jest? -Zgadnij. 364 00:16:41,585 --> 00:16:45,130 Jest w lesie z cholernym Omicronem i robi Bóg wie co. 365 00:16:45,213 --> 00:16:46,214 Skończyłem. 366 00:16:46,298 --> 00:16:48,925 -Skończyłem z nim. -Tak. W porządku. 367 00:16:49,009 --> 00:16:51,136 Cóż, dogonię was. 368 00:17:00,729 --> 00:17:03,065 Ben, możemy wejść na górę? 369 00:17:08,278 --> 00:17:10,113 To było straszne. 370 00:17:11,114 --> 00:17:12,115 Panie przodem. 371 00:17:30,550 --> 00:17:32,177 Hej, kolego, co robisz? 372 00:17:33,637 --> 00:17:35,722 Spędzam czas z Omicronem. 373 00:17:35,806 --> 00:17:37,933 Właśnie dlatego tu przyszliśmy. 374 00:17:38,016 --> 00:17:41,144 Chcieliśmy z tobą pogadać o twoim kumplu Omicronie. 375 00:17:41,228 --> 00:17:42,479 Kim jesteście? 376 00:17:57,619 --> 00:17:59,955 Nazywam się Chester Omicron. 377 00:18:00,664 --> 00:18:02,374 Cześć, Chester. 378 00:18:02,916 --> 00:18:04,709 On jest z Jowisza. 379 00:18:04,793 --> 00:18:06,253 Jowisz, Floryda. 380 00:18:07,963 --> 00:18:09,714 -Czy to płaszcz taty? -Tak. 381 00:18:09,798 --> 00:18:11,508 To mój płaszcz! 382 00:18:11,591 --> 00:18:13,051 Ben mi go dał. 383 00:18:14,302 --> 00:18:17,055 Omicron, to jest Mickey, Sabrina, 384 00:18:17,139 --> 00:18:20,392 a to mój brat Chip, który mówił to wszystko o tobie. 385 00:18:22,144 --> 00:18:24,479 Nie, nigdy, przenigdy nie mówiłem nic... 386 00:18:24,563 --> 00:18:26,106 -Nazywasz go kłamcą? -Nie. 387 00:18:26,481 --> 00:18:30,527 Więc... Omicron, co cię sprowadza do Greenwich? 388 00:18:30,610 --> 00:18:32,195 Przyszedłem tu umrzeć. 389 00:18:34,990 --> 00:18:36,158 Dobra. 390 00:18:36,241 --> 00:18:37,784 Przykro mi z tego powodu. 391 00:18:37,868 --> 00:18:39,369 Zdiagnozowano u mnie... 392 00:18:40,120 --> 00:18:42,747 ...raka płuc kilka miesięcy temu 393 00:18:42,831 --> 00:18:45,500 i zawędrowałem do lasu, by... 394 00:18:46,168 --> 00:18:48,461 palić fajki, aż nie umrę. 395 00:18:49,087 --> 00:18:50,130 No cóż... 396 00:18:50,797 --> 00:18:52,883 I wtedy go znalazłem. 397 00:18:53,633 --> 00:18:55,468 Ten maluch jest najlepszy. 398 00:18:55,552 --> 00:18:57,345 Tak, to prawda. 399 00:18:57,429 --> 00:18:58,555 Czyżby? 400 00:18:58,638 --> 00:19:02,017 Wydaje mi się, że go zaniedbujecie. 401 00:19:02,100 --> 00:19:04,936 -Uczyłem go jeździć na rowerze. -Prawie zginął! 402 00:19:05,020 --> 00:19:08,940 Na litość boską... Mały jest oklejony plastrami nikotynowymi. 403 00:19:11,943 --> 00:19:12,944 Chip? 404 00:19:13,737 --> 00:19:14,738 Mój błąd. 405 00:19:14,821 --> 00:19:17,115 Cóż, to wyjaśnia te zachowania. 406 00:19:17,199 --> 00:19:19,326 Nie wiem, gdzie byłby beze mnie. 407 00:19:19,409 --> 00:19:21,786 Nauczyłem go dzielić... 408 00:19:21,870 --> 00:19:24,831 określać czas i gwizdać. 409 00:19:24,915 --> 00:19:25,999 Pokaż im. 410 00:19:28,460 --> 00:19:30,337 Ciągle nad tym pracujemy. 411 00:19:31,129 --> 00:19:33,089 Ten gość uratował mi życie. 412 00:19:41,765 --> 00:19:43,558 Nauczył mnie na nowo kochać. 413 00:19:45,060 --> 00:19:47,020 Odwdzięczę się za wszelką cenę. 414 00:19:48,521 --> 00:19:49,606 Tak? 415 00:19:53,693 --> 00:19:54,819 Zrobisz wszystko? 416 00:19:58,573 --> 00:20:03,245 To wielkie poświęcenie dla naszej rodziny, panie Omicron. 417 00:20:04,079 --> 00:20:05,372 Robię to dla Bena. 418 00:20:06,873 --> 00:20:08,208 Nie dla ciebie. 419 00:20:08,959 --> 00:20:10,168 Tak. 420 00:20:10,252 --> 00:20:11,920 Mimo to doceniamy. 421 00:20:12,003 --> 00:20:14,297 Jeśli usłyszę, że dzieciak pali, 422 00:20:14,381 --> 00:20:15,715 wrócę. 423 00:20:16,800 --> 00:20:17,801 I zabiję cię. 424 00:20:18,760 --> 00:20:19,803 -Rozumiemy. 425 00:20:20,637 --> 00:20:23,682 Ben, chcę, żebyś coś wziął. 426 00:20:23,765 --> 00:20:28,353 Jak będziesz chciał ze mną pogadać, użyj tego, a ja tam będę. 427 00:20:30,438 --> 00:20:31,439 No cóż... 428 00:20:34,317 --> 00:20:35,777 Żegnaj, Omicron. 429 00:21:03,888 --> 00:21:05,181 Ludzie... 430 00:21:06,057 --> 00:21:07,309 ...uważajcie... 431 00:21:08,601 --> 00:21:09,978 ...na siebie. 432 00:21:15,442 --> 00:21:16,901 Tak, właśnie. 433 00:21:16,985 --> 00:21:18,570 Idź dalej, dziwko. 434 00:21:25,577 --> 00:21:27,579 -Zapnijcie pasy i ruszamy. -Tak.