1 00:00:13,722 --> 00:00:14,931 Czas wracać do domu. 2 00:00:14,931 --> 00:00:16,933 Helikopter jest w zasięgu ręki. 3 00:00:16,933 --> 00:00:18,393 Jeśli go tu zostawimy, umrze. 4 00:00:18,393 --> 00:00:19,644 Musi wrócić do domu. 5 00:00:21,396 --> 00:00:23,648 Coś między nimi zaszło. 6 00:00:23,648 --> 00:00:26,067 Nie wiem, co to jest ani co to znaczy. 7 00:00:26,067 --> 00:00:30,030 Ale jeśli zostawimy go tam na śmierć, stracimy ją na zawsze. 8 00:00:30,030 --> 00:00:32,282 Słyszałaś o kimś takim jak Morgan Bote? 9 00:00:32,282 --> 00:00:34,951 To on wydał Dana Chase’a. 10 00:00:34,951 --> 00:00:38,747 Zamroził nasze aktywa. Chce nas zrujnować. 11 00:00:39,247 --> 00:00:41,458 Faruk. 12 00:00:48,089 --> 00:00:50,341 Nie wyciągniesz nas stąd, jeśli umrzemy! 13 00:00:50,341 --> 00:00:52,635 Ja za to odpowiadam! Rozumiesz? 14 00:00:57,807 --> 00:00:59,225 Powiesz mi, kim jesteś? 15 00:00:59,976 --> 00:01:03,104 Nazywam się Parwana Hamzad. 16 00:01:13,531 --> 00:01:20,455 STARY CZŁOWIEK 17 00:01:21,831 --> 00:01:23,750 To nie była nasza decyzja, ale... 18 00:01:25,418 --> 00:01:27,253 Właśnie to zgłaszam. 19 00:01:30,632 --> 00:01:33,301 Z całym szacunkiem, próbowaliśmy temu zapobiec. 20 00:01:43,186 --> 00:01:45,063 Rozumiem... 21 00:01:53,655 --> 00:01:58,451 Nie wierzę, że człowiek, który do tego doprowadził, działał w twoim imieniu. 22 00:01:58,701 --> 00:02:02,413 Zapomnijmy o przeszłości i skupmy się na... 23 00:02:04,457 --> 00:02:05,333 Halo? 24 00:02:20,431 --> 00:02:24,894 Nie pozwolili mi rozmawiać z ministrem. 25 00:02:31,442 --> 00:02:32,610 Gdzie jest Parwana? 26 00:02:34,571 --> 00:02:35,738 Przyprowadź ją. 27 00:02:38,199 --> 00:02:40,285 Gdyby nie ona, 28 00:02:40,702 --> 00:02:44,414 byłbym teraz w celi. 29 00:02:44,664 --> 00:02:46,040 Albo gorzej. 30 00:02:48,042 --> 00:02:50,253 Pogodziłem się z tym. 31 00:02:52,130 --> 00:02:54,549 Może wy też. 32 00:02:54,757 --> 00:02:56,843 Ale nie ona. 33 00:02:57,093 --> 00:03:00,221 Przyprowadźcie ją, proszę. 34 00:03:00,638 --> 00:03:01,681 Idź. 35 00:03:26,748 --> 00:03:29,918 Miała zaczekać w drugim pokoju. 36 00:03:30,793 --> 00:03:33,087 Nie chciał wyjść. 37 00:03:33,755 --> 00:03:35,798 Wszyscy próbowaliśmy. 38 00:03:36,216 --> 00:03:38,509 Wtedy weszła i... 39 00:03:40,345 --> 00:03:41,554 Parwana. 40 00:03:43,806 --> 00:03:45,099 Ojciec cię woła. 41 00:04:00,907 --> 00:04:02,367 Myślę... 42 00:04:05,495 --> 00:04:07,997 że zostały nam 72 godziny. 43 00:04:09,249 --> 00:04:11,167 Każdy, kto tu zostanie, zginie. 44 00:04:22,929 --> 00:04:24,722 - Już to mówiłeś. - Nie. 45 00:04:24,722 --> 00:04:26,891 - Właśnie, że tak! - Wcale nie! 46 00:04:26,891 --> 00:04:28,977 Mówiłem, że mamy dziesięć minut. 47 00:04:28,977 --> 00:04:30,311 To było pięć minut temu. 48 00:04:30,311 --> 00:04:33,731 Więc helikopter poleci najwcześniej za kolejne pięć. 49 00:04:39,988 --> 00:04:42,824 Proszę o jeszcze pięć minut od godziny. 50 00:04:47,578 --> 00:04:51,249 A jak nas zostawi i odleci? 51 00:04:52,250 --> 00:04:54,002 Ona wie, że mamy mało czasu. 52 00:04:55,920 --> 00:04:57,088 Przyjdzie. 53 00:05:04,178 --> 00:05:06,764 Brała udział w nalocie kilka lat temu. 54 00:05:07,932 --> 00:05:09,934 Nastąpiła wymiana ognia. 55 00:05:11,394 --> 00:05:16,899 Autopsja wykazała, że jeden z nich dostał kulą wystrzeloną z jej broni. 56 00:05:19,444 --> 00:05:22,989 Przeszła terapię, dobrze sobie poradziła. 57 00:05:22,989 --> 00:05:25,116 Po co mi to mówisz? 58 00:05:25,116 --> 00:05:26,617 Żebyś się nie martwił. 59 00:05:28,077 --> 00:05:31,497 Nie pierwszy raz ma z tym do czynienia. 60 00:05:32,665 --> 00:05:33,875 Z odbieraniem życia. 61 00:05:34,584 --> 00:05:38,588 Nie zawsze jest tak samo. 62 00:05:49,807 --> 00:05:50,975 Przyszła. 63 00:05:57,523 --> 00:05:58,983 Właśnie stracił matkę. 64 00:05:58,983 --> 00:06:00,985 Chyba pomagam. Nie wiem. 65 00:06:00,985 --> 00:06:02,195 Nie zna angielskiego. 66 00:06:02,195 --> 00:06:04,280 - Nie musicie się martwić. - W porządku. 67 00:06:04,906 --> 00:06:07,283 Mamy mało czasu. 68 00:06:08,201 --> 00:06:10,620 Za kilka dni wróci tu armia 69 00:06:10,620 --> 00:06:12,622 i zrówna to miejsce z ziemią. 70 00:06:13,206 --> 00:06:15,958 Ci ludzie chronią się przed rządem pieniędzmi. 71 00:06:15,958 --> 00:06:17,877 - Em. - Skończyły się z dnia na dzień. 72 00:06:17,877 --> 00:06:20,421 - Nie możesz tu zostać. - Muszę. 73 00:06:21,005 --> 00:06:22,090 Niby dlaczego? 74 00:06:22,090 --> 00:06:25,301 Bo to wszystko sprawka Morgana Bote’a. 75 00:06:29,263 --> 00:06:32,517 Bote porwał mnie tylko po to, żebyś się poddał. 76 00:06:33,518 --> 00:06:35,812 Kiedy to mnie zabrali, wściekł się. 77 00:06:35,812 --> 00:06:37,897 Zamroził ich konta. 78 00:06:37,897 --> 00:06:41,317 Są bezbronni w sytuacji, w której nie mogą sobie na to pozwolić. 79 00:06:42,693 --> 00:06:44,946 To miejsce nie przetrwa tego, co nastąpi. 80 00:06:45,446 --> 00:06:47,031 Musisz to naprawić. 81 00:06:47,615 --> 00:06:49,951 Co naprawić? Jak? 82 00:06:49,951 --> 00:06:51,285 Znieś z nich sankcje. 83 00:06:51,285 --> 00:06:53,413 Przekonaj Morgana, by się uspokoił, 84 00:06:53,413 --> 00:06:55,540 nim ucierpi wiele niewinnych osób. 85 00:06:55,540 --> 00:06:57,792 On nie jest kimś, kogo można przekonać. 86 00:06:57,792 --> 00:07:01,712 A kiedy się wkurwi, nikt nie potrafi go uspokoić. 87 00:07:01,712 --> 00:07:03,923 Każdy z was powiedział mi, kim dla was jest. 88 00:07:04,424 --> 00:07:08,010 - Co dla niego znaczyliście. - Em, to było bardzo dawno temu. 89 00:07:08,010 --> 00:07:09,887 Świetnie. Na pewno zwrócicie jego uwagę, 90 00:07:09,887 --> 00:07:14,475 kiedy po tylu latach przyjdziecie do niego razem. 91 00:07:14,475 --> 00:07:17,145 Nie masz pojęcia, o co prosisz. 92 00:07:18,354 --> 00:07:19,939 Wiem, jak to wygląda. 93 00:07:21,315 --> 00:07:22,316 Uwierz mi. 94 00:07:23,234 --> 00:07:24,235 Wiem. 95 00:07:25,361 --> 00:07:27,280 Ale wciąż jestem tą osobą, którą znasz. 96 00:07:28,573 --> 00:07:30,783 Którą obaj znacie. 97 00:07:32,994 --> 00:07:36,497 Nie mogę zostawić tych ludzi na śmierć 98 00:07:36,497 --> 00:07:39,167 z powodu czegoś, co się za mną ciągnie. 99 00:07:39,834 --> 00:07:40,835 Nie mogę. 100 00:07:41,752 --> 00:07:44,839 I nie wyobrażam sobie, bym była tą samą osobą, gdybym to zrobiła. 101 00:07:46,007 --> 00:07:47,425 Powiedziałam im, że dacie radę. 102 00:07:48,259 --> 00:07:51,345 Że zrobicie to, o co was proszę. 103 00:07:52,346 --> 00:07:55,016 Jeśli odmówicie, to znaczy, że was nie znam. 104 00:07:56,976 --> 00:07:57,977 Ufam wam. 105 00:07:58,728 --> 00:07:59,896 I kocham cię. 106 00:08:00,855 --> 00:08:02,023 Pospiesz się. 107 00:08:37,225 --> 00:08:38,226 Zaczekajcie tu. 108 00:09:03,459 --> 00:09:06,128 Co znaczy, że nie zawsze jest tak samo? 109 00:09:07,463 --> 00:09:09,549 Wiem, o co ci chodziło. 110 00:09:10,383 --> 00:09:11,551 Ale co miałeś na myśli? 111 00:09:13,636 --> 00:09:16,430 Kiedy przelewasz krew nie po to, 112 00:09:17,682 --> 00:09:21,936 by coś chronić czy kogoś pomścić. 113 00:09:21,936 --> 00:09:25,106 Nie dlatego, że taka twoja praca. 114 00:09:26,566 --> 00:09:32,488 Ale gdy robisz to, by pokazać komuś, że go kochasz, nie ma odwrotu. 115 00:09:33,531 --> 00:09:34,615 Zaufaj mi. 116 00:09:35,116 --> 00:09:37,201 Myślisz, że to właśnie widziałeś? 117 00:09:37,868 --> 00:09:39,704 Ubrania, dziecko. 118 00:09:40,454 --> 00:09:42,665 Myślisz, że to stało się tak szybko? 119 00:09:42,665 --> 00:09:47,336 Nie wiem, co tam widzieliśmy, ale myślę, że jakaś jej część zniknęła. 120 00:09:49,130 --> 00:09:51,882 A inna właśnie się rodzi. 121 00:09:53,759 --> 00:09:55,595 Co z tego wyniknie? 122 00:10:03,644 --> 00:10:07,648 Trudno opłakiwać kogoś, kogo dopiero zaczęło się poznawać. 123 00:10:11,319 --> 00:10:12,612 Nie wiem. 124 00:10:14,363 --> 00:10:18,784 Uważam, że można się diametralnie zmienić bez katastrofalnych konsekwencji. 125 00:10:18,784 --> 00:10:22,955 O ile robi się to bez przymusu. 126 00:10:27,293 --> 00:10:29,962 Chodź. To nasz transport. 127 00:10:34,425 --> 00:10:35,676 Nie ten. 128 00:10:39,180 --> 00:10:40,264 Ten. 129 00:10:48,064 --> 00:10:53,152 „Zajmij się transportem, Haroldzie. Upewnij się, że jest porządny”. 130 00:10:54,028 --> 00:10:56,280 Oto i on. 131 00:10:58,658 --> 00:10:59,825 Nie ma za co. 132 00:11:01,702 --> 00:11:02,787 Są w powietrzu. 133 00:11:05,665 --> 00:11:08,000 Zrobią to, o co ich prosiłaś? 134 00:11:10,961 --> 00:11:12,630 Potrafią to zrobić? 135 00:11:13,547 --> 00:11:15,549 Tak. 136 00:11:20,054 --> 00:11:24,141 Słyszałem, że spędzasz czas z Farukiem. 137 00:11:26,268 --> 00:11:27,603 To uroczy chłopak. 138 00:11:29,188 --> 00:11:34,193 Nie wiem czemu, ale to go uspokaja. 139 00:11:35,277 --> 00:11:36,362 Bycie przy mnie. 140 00:11:39,532 --> 00:11:40,533 Dlaczego? 141 00:11:41,951 --> 00:11:45,329 Ostatnio „dlaczego” wydaje się najdziwniejszym pytaniem. 142 00:11:47,915 --> 00:11:51,919 Jakie „dlaczego” wytłumaczy to, co zrobiliśmy? 143 00:11:55,047 --> 00:11:59,802 W każdym razie, w tej chwili tworzą się plany. 144 00:12:02,555 --> 00:12:06,434 Niektórzy zostaną, by bronić swoich. 145 00:12:07,643 --> 00:12:12,815 Innych ewakuujemy do doliny, gdzie będą bezpieczni. 146 00:12:15,234 --> 00:12:17,820 Nie mów, że to zbyt ryzykowne. 147 00:12:19,572 --> 00:12:22,825 Ani że tu nie pasuję. 148 00:12:25,286 --> 00:12:26,287 Nie. 149 00:12:26,787 --> 00:12:28,998 Pasujesz tu. 150 00:12:32,501 --> 00:12:33,836 Pasujesz. 151 00:12:44,847 --> 00:12:47,266 Nie trzeba mówić nic więcej. 152 00:12:55,566 --> 00:12:57,485 Ale proszę, byś odeszła. 153 00:12:59,153 --> 00:13:02,406 - Dopiero co... - Potrzebuję innych rodzajów pomocy. 154 00:13:03,199 --> 00:13:05,785 Są inne bitwy do rozegrania. 155 00:13:06,952 --> 00:13:08,788 Inne miejsca potrzebują wsparcia. 156 00:13:11,874 --> 00:13:16,378 Musisz wrócić do początku. 157 00:13:28,057 --> 00:13:29,058 Hej. 158 00:13:29,892 --> 00:13:31,644 Nie zostaliśmy sobie przedstawieni. 159 00:13:34,522 --> 00:13:35,689 Jestem Tarik. 160 00:13:40,486 --> 00:13:41,779 Parwana. 161 00:13:43,364 --> 00:13:44,657 Między innymi. 162 00:13:53,415 --> 00:13:54,708 Co ci powiedział? 163 00:13:59,088 --> 00:14:00,464 Kazał mi cię znaleźć. 164 00:14:01,632 --> 00:14:03,467 I wrócić z tobą do Stanów. 165 00:14:04,301 --> 00:14:05,970 Pomóc w prowadzeniu interesu. 166 00:14:06,470 --> 00:14:08,889 Chce cię stąd wyciągnąć, zanim będzie źle. 167 00:14:08,889 --> 00:14:10,057 Tak. 168 00:14:11,016 --> 00:14:12,351 Zależy mu na tobie. 169 00:14:15,521 --> 00:14:17,439 Więc pomóż mi go przekonać, 170 00:14:18,357 --> 00:14:19,733 bym mógł ocalić mu życie. 171 00:14:37,585 --> 00:14:40,170 Do dupy. 172 00:14:40,170 --> 00:14:41,255 Co? 173 00:14:43,966 --> 00:14:45,634 Słyszałeś, kurwa. 174 00:14:47,803 --> 00:14:51,056 Za długo udawałeś bogacza. 175 00:14:51,056 --> 00:14:53,392 Nie udawałem. 176 00:14:54,852 --> 00:14:59,273 Nie bywałem Henrym Dixonem dłużej niż tydzień, dwa w roku. 177 00:14:59,273 --> 00:15:01,567 Dan Chase latał klasą ekonomiczną. To nie ona. 178 00:15:01,567 --> 00:15:06,739 Dorobiłeś się, obijając się przez 50 tygodni w roku? 179 00:15:06,739 --> 00:15:08,407 Mniej więcej. 180 00:15:08,407 --> 00:15:09,491 Jak? 181 00:15:11,327 --> 00:15:12,578 No jak? 182 00:15:14,246 --> 00:15:16,916 Odrzucenie pracy dla rządu to dobry początek. 183 00:15:20,044 --> 00:15:22,880 Powinniśmy porozmawiać o tym, o czym nie chcemy rozmawiać. 184 00:15:25,507 --> 00:15:27,009 - Czyli? - O planie. 185 00:15:28,636 --> 00:15:32,514 Kiedy dojedziemy do domu starego, ja będę mówił. 186 00:15:32,514 --> 00:15:34,058 - Dobra. - Nie żartuję. 187 00:15:34,058 --> 00:15:35,225 A czemu miałbyś? 188 00:15:35,225 --> 00:15:36,769 Nie wiem, czy mnie posłucha, 189 00:15:36,769 --> 00:15:39,521 ale ciebie na pewno nie. 190 00:15:40,022 --> 00:15:41,065 Tak. 191 00:15:41,065 --> 00:15:42,566 Sprawa jest zbyt ważna, 192 00:15:43,067 --> 00:15:47,988 żeby wplątywać ją w wasze spory. 193 00:15:48,489 --> 00:15:49,657 Tak. 194 00:15:49,657 --> 00:15:52,493 Obaj wiemy, że go do tego nie zmuszę. 195 00:15:53,035 --> 00:15:54,495 Nie wierzę, 196 00:15:54,495 --> 00:15:58,749 że robi to, bo jest zły z powodu oszustwa. 197 00:15:59,249 --> 00:16:01,585 Musi chodzić o coś więcej. 198 00:16:02,920 --> 00:16:05,589 Musimy być bardzo ostrożni. 199 00:16:06,215 --> 00:16:07,800 Pomyślę nad tym. 200 00:16:12,471 --> 00:16:13,847 Co z tobą? 201 00:16:16,266 --> 00:16:17,893 W sensie? 202 00:16:21,647 --> 00:16:24,733 Zamierzasz wydusić to z niego siłą, tak? 203 00:16:32,324 --> 00:16:34,576 Chyba nie powinieneś tego rozpinać. 204 00:16:34,576 --> 00:16:36,537 Co za gówno. 205 00:16:37,705 --> 00:16:38,956 Wydajesz się wściekły. 206 00:16:38,956 --> 00:16:40,249 Ja... 207 00:16:43,335 --> 00:16:45,754 Kiedy chciałeś mi powiedzieć, że... 208 00:16:47,214 --> 00:16:51,093 Nie możesz być na tyle głupi, by myśleć, że... 209 00:16:51,093 --> 00:16:53,012 Z przyjemnością odpowiem. 210 00:16:53,012 --> 00:16:55,139 Ale musisz dokończyć któreś z tych pytań. 211 00:16:55,139 --> 00:16:57,391 Nie możemy go torturować! 212 00:16:57,975 --> 00:17:00,561 - Dlaczego? - Bo ma ze sto lat. 213 00:17:00,561 --> 00:17:01,812 Bo to się nie uda. 214 00:17:01,812 --> 00:17:05,566 Bo wiem, który z nas pójdzie za to siedzieć. 215 00:17:05,566 --> 00:17:09,069 Chyba nie myślisz, że go po prostu namówimy, co? 216 00:17:09,069 --> 00:17:12,406 - Tak, naprawdę tak myślę. - Ja nie. 217 00:17:13,991 --> 00:17:17,995 Obiecaliśmy Emily, że zrobimy wszystko, by to załatwić. 218 00:17:17,995 --> 00:17:20,789 Nie przypominam sobie, żebym jej coś obiecywał. 219 00:17:20,789 --> 00:17:24,251 To chyba uczestniczyliśmy w dwóch różnych rozmowach. 220 00:17:24,251 --> 00:17:27,880 Bo jestem pewien, że ona dokładnie tego oczekuje. 221 00:17:27,880 --> 00:17:29,631 Mówimy tym samym językiem. 222 00:17:29,631 --> 00:17:31,008 Słyszałem, co powiedziała. 223 00:17:31,592 --> 00:17:33,927 Jak przylecimy, nic nie rób. 224 00:17:33,927 --> 00:17:38,265 Tylko stój i potakuj, a ja będę go namawiał! 225 00:17:38,265 --> 00:17:39,850 - Haroldzie. - Co? 226 00:17:40,684 --> 00:17:42,227 Radzę, byś mówił szybko. 227 00:17:52,946 --> 00:17:54,698 Jak chcesz to zrobić? 228 00:17:54,698 --> 00:17:56,742 Co masz na myśli? 229 00:17:56,742 --> 00:17:59,119 Zadzwonię do drzwi i nas wpuści. 230 00:17:59,119 --> 00:18:00,204 Czyżby? 231 00:18:01,497 --> 00:18:06,710 Uśmiechnij się, gdy otworzy. 232 00:18:10,255 --> 00:18:12,174 - Marion? - Tak. 233 00:18:12,174 --> 00:18:15,677 Dzwoni już trzeci raz, a ty ją ignorujesz. 234 00:18:15,677 --> 00:18:17,179 To już piąty raz. 235 00:18:17,679 --> 00:18:22,601 Ignoruję ją, bo to czasem sprawia, że niektóre rzeczy znikają. 236 00:18:23,227 --> 00:18:25,979 Z tobą nie podziałało. 237 00:18:33,028 --> 00:18:34,113 Tędy proszę. 238 00:18:58,929 --> 00:19:00,264 Nie wiem, ile wiesz. 239 00:19:02,099 --> 00:19:03,267 Dość dużo. 240 00:19:03,767 --> 00:19:05,936 Byliśmy w Pandższirze. 241 00:19:06,436 --> 00:19:08,730 Wszystko się zmieniło. 242 00:19:08,730 --> 00:19:11,817 Jego córka nie jest już zakładniczką. 243 00:19:11,817 --> 00:19:16,446 Coś tam się wydarzyło, a ona jest powiązana z Hamzadem i jego rodziną. 244 00:19:16,446 --> 00:19:18,031 To też wiem. 245 00:19:18,574 --> 00:19:21,118 Przynajmniej teraz. 246 00:19:21,660 --> 00:19:25,372 Może byłoby łatwiej, gdyby ktoś mi powiedział, 247 00:19:25,372 --> 00:19:31,003 że ona nie jest jego dzieckiem, i wtedy nie bylibyśmy w tym bagnie. 248 00:19:31,003 --> 00:19:33,172 Ta kobieta jest w niebezpieczeństwie. 249 00:19:33,172 --> 00:19:37,426 Zamrożono aktywa Hamzada. Jego ludzie żyją w zagrożeniu. 250 00:19:37,426 --> 00:19:39,428 Wielu z nich przez to zginie. 251 00:19:39,428 --> 00:19:41,638 Chcemy, byś to przemyślał. 252 00:19:44,433 --> 00:19:45,726 Nie. 253 00:19:47,060 --> 00:19:48,187 Dlaczego? 254 00:19:48,187 --> 00:19:52,900 Bo nie rozumiecie, o co prosicie, 255 00:19:53,400 --> 00:19:57,112 dlaczego to niebezpieczne i komu może to zaszkodzić. 256 00:19:57,696 --> 00:20:00,240 Nie macie pojęcia, w co się wpakowaliście. 257 00:20:00,240 --> 00:20:04,119 Jezu, nawet przez chwilę o tym nie pomyśleliście. 258 00:20:04,119 --> 00:20:07,623 - „Może powinniśmy zapytać”. - Nie mamy na to czasu. 259 00:20:07,623 --> 00:20:09,708 Jesteś zły. Chcesz coś udowodnić. 260 00:20:09,708 --> 00:20:11,126 - Doprawdy? - Chwila. 261 00:20:11,126 --> 00:20:14,671 To nie ja psuję rzeczy, kiedy jestem zły. 262 00:20:14,671 --> 00:20:15,923 Przestań! 263 00:20:16,840 --> 00:20:19,968 Dlaczego powiedziałeś, że nie wiemy, w co się wpakowaliśmy. 264 00:20:42,491 --> 00:20:48,163 Nie macie pojęcia, o co chodzi ani komu to zaszkodzi. 265 00:20:50,374 --> 00:20:51,875 Ty ją w to wciągnąłeś. 266 00:20:51,875 --> 00:20:54,586 Nie, ty to zrobiłeś. 267 00:20:55,629 --> 00:20:57,923 Próbuję nas wszystkich wyciągnąć. 268 00:21:02,010 --> 00:21:03,011 Cześć. 269 00:21:13,981 --> 00:21:18,485 Byłem niewiele starszy od niego, gdy wysłano mnie do szkoły w Stanach. 270 00:21:19,945 --> 00:21:24,157 Historia, którą zawsze opowiadali mi dorośli, była taka, 271 00:21:24,157 --> 00:21:28,287 że jestem dość bystry, by osiągnąć więcej, by być kimś więcej. 272 00:21:31,039 --> 00:21:32,666 Ale słyszałem też opowieści, 273 00:21:32,666 --> 00:21:37,004 że wujek nie znosił dźwięku mojego głosu, mojego śmiechu. 274 00:21:37,879 --> 00:21:39,548 Były zbyt podobne do twoich. 275 00:21:41,008 --> 00:21:44,386 Nie muszę chyba mówić, że nie było mi z tym łatwo, 276 00:21:45,971 --> 00:21:47,180 skoro wyglądam jak on. 277 00:21:49,308 --> 00:21:52,394 Ale absurd sytuacji pozwolił mi znaleźć własny powód, 278 00:21:52,394 --> 00:21:54,396 dla którego tam jestem. 279 00:21:55,856 --> 00:21:56,857 I znalazłem. 280 00:21:58,275 --> 00:21:59,276 Jaki? 281 00:22:00,902 --> 00:22:02,696 Wyprowadzić wszystkich. 282 00:22:05,198 --> 00:22:06,783 Nie rozumiem. 283 00:22:07,284 --> 00:22:08,285 Jakich wszystkich? 284 00:22:08,285 --> 00:22:13,123 Moją matkę, wujka, kuzynów, rodzinę. 285 00:22:14,082 --> 00:22:16,376 Nie sądzę, żeby chcieli wyjechać. 286 00:22:16,376 --> 00:22:17,502 Pytałaś ich? 287 00:22:18,128 --> 00:22:19,129 Nie wprost. 288 00:22:19,129 --> 00:22:20,756 A ja tak. Po tysiąckroć. 289 00:22:22,007 --> 00:22:25,635 Tłumaczyłem, jak to będzie wyglądało, dokąd pojedziemy, co będzie lepsze. 290 00:22:26,428 --> 00:22:31,016 Może ze względu na sytuację i fakt, że propozycja padłaby od ciebie, 291 00:22:31,016 --> 00:22:33,268 dziś przyjęliby to inaczej. 292 00:22:33,268 --> 00:22:34,853 Nie posłuchaliby mnie. 293 00:22:34,853 --> 00:22:36,563 O co się założysz? 294 00:22:36,563 --> 00:22:39,733 Nie wiem, czy chcę ich przekonywać. 295 00:22:39,733 --> 00:22:41,360 Tu są korzenie. 296 00:22:41,360 --> 00:22:45,072 To, że ich nie widać, nie znaczy, że nic nie robią. 297 00:22:46,239 --> 00:22:48,867 Zabrał cię na cmentarz, prawda? 298 00:22:52,788 --> 00:22:55,082 Ilu mężczyzn i ile kobiet na cmentarzu 299 00:22:55,082 --> 00:22:59,086 zdecydowałoby się zostać, gdyby alternatywą były 300 00:22:59,086 --> 00:23:03,048 wygoda, bezpieczeństwo i spokój gdzieś indziej? 301 00:23:03,048 --> 00:23:06,051 Założę się, że niektórzy, ale nie wszyscy. 302 00:23:06,051 --> 00:23:08,011 Jestem pewien, że nie wszyscy. 303 00:23:08,011 --> 00:23:09,554 Rozmawiasz z niewłaściwą osobą. 304 00:23:09,554 --> 00:23:12,265 Albo z jedyną, której mogą posłuchać. 305 00:23:12,849 --> 00:23:14,726 Nie lekceważ tego, kim dla nich jesteś. 306 00:23:14,726 --> 00:23:17,771 Ja miałam to wszystko, o czym mówisz. 307 00:23:17,771 --> 00:23:18,855 Wygodę... 308 00:23:21,108 --> 00:23:22,109 Bezpieczeństwo... 309 00:23:25,362 --> 00:23:26,571 To mnie dusiło. 310 00:23:27,531 --> 00:23:29,533 - To nie to samo. - Dlaczego? 311 00:23:29,533 --> 00:23:31,118 Okłamywano cię. 312 00:23:33,370 --> 00:23:34,371 Codziennie. 313 00:23:35,247 --> 00:23:39,000 Bez skrupułów, przez przemilczenie i na każdy inny sposób. 314 00:23:39,000 --> 00:23:41,753 Padłaś ofiarą dokładnie zaplanowanego oszustwa. 315 00:23:42,254 --> 00:23:43,588 Wybacz, ale tak było. 316 00:23:43,588 --> 00:23:45,590 Wygoda i bezpieczeństwo nie były problemem. 317 00:23:45,590 --> 00:23:48,009 Miały cię rozproszyć. Nieskutecznie. 318 00:23:52,806 --> 00:23:53,932 Tu jest inaczej. 319 00:23:54,516 --> 00:23:58,061 Możemy wyjechać gdzieś, gdzie nie trzeba będzie się martwić, 320 00:23:58,061 --> 00:24:01,148 czy nasze córki będą mogły uczyć się matematyki. 321 00:24:01,148 --> 00:24:02,607 A nasi synowie... 322 00:24:05,193 --> 00:24:11,658 będą mieli więcej możliwości, żeby zrobić więcej, by być lepszymi. 323 00:24:11,658 --> 00:24:15,787 Kocham moją rodzinę. Wszystkich. Każdy liść na drzewie genealogicznym. 324 00:24:16,705 --> 00:24:20,208 Ale w tym miejscu wciąż słyszę, jak zmarli wołają: 325 00:24:20,709 --> 00:24:23,003 „Co ty tu jeszcze robisz?”. 326 00:24:27,924 --> 00:24:28,967 Pomóż mi 327 00:24:29,968 --> 00:24:31,052 ich uratować. 328 00:24:33,972 --> 00:24:37,267 To nie będzie łatwe, ale powinniśmy... 329 00:24:43,648 --> 00:24:44,733 Co? 330 00:24:48,403 --> 00:24:49,821 Mój brat nie żyje. 331 00:25:00,540 --> 00:25:02,667 Wróciłam z Maroka. 332 00:25:03,335 --> 00:25:05,128 Jak prosiłeś, zgarnęłam pieski. 333 00:25:05,128 --> 00:25:09,549 Próbowałam o wszystkim zapomnieć i wrócić do rzeczywistości. 334 00:25:10,509 --> 00:25:11,885 Ale nie wyszło. 335 00:25:13,053 --> 00:25:15,597 Chciałam pomóc, więc zadzwoniłam do Niny Kruger. 336 00:25:16,806 --> 00:25:18,600 Do prawniczki Hamzada? 337 00:25:20,227 --> 00:25:21,728 Co jej powiedziałaś? 338 00:25:21,728 --> 00:25:25,774 Myślałam, że przekonam ją, by puściła was wolno, 339 00:25:25,774 --> 00:25:29,027 ale najpierw musiałaby odebrać telefon. 340 00:25:29,819 --> 00:25:32,948 W końcu ktoś oddzwonił, ale nie była to ona. 341 00:25:32,948 --> 00:25:35,575 Tylko on. 342 00:25:38,411 --> 00:25:44,376 Dostrzegłem, że w grze pojawił się ktoś niespodziewany. 343 00:25:45,043 --> 00:25:49,714 Rzadko poznaję ludzi, którzy naprawdę mnie zaskakują. 344 00:25:49,714 --> 00:25:51,049 Ona to zrobiła. 345 00:25:51,049 --> 00:25:53,969 Czemu obserwowałeś prawniczkę Hamzada? 346 00:25:56,638 --> 00:25:57,806 Co nam umyka? 347 00:25:57,806 --> 00:26:00,475 Wiemy o złożach w Meshbaharze. 348 00:26:00,475 --> 00:26:04,104 To stanowiło o przewadze Hamzada, prawda? 349 00:26:04,104 --> 00:26:05,522 Zyski z tego złoża. 350 00:26:05,522 --> 00:26:08,984 Pieniądze można zarobić wszędzie. 351 00:26:09,568 --> 00:26:12,404 Co innego dostęp do mikroczipów, 352 00:26:12,404 --> 00:26:17,367 tworzenie urządzeń na baterie, udział w rozwoju społeczeństwa... 353 00:26:17,367 --> 00:26:21,997 Kontrolując złoża, masz na to wszystko wpływ. 354 00:26:21,997 --> 00:26:23,331 Potrzebujemy tego. 355 00:26:23,331 --> 00:26:28,712 Było nasze, póki nie dowiedziałem się, 356 00:26:28,712 --> 00:26:32,090 że ktoś inny chce się bawić w złodzieja. 357 00:26:33,216 --> 00:26:34,259 Kto? 358 00:26:35,719 --> 00:26:37,470 Ty ją w to wciągnąłeś. 359 00:26:38,555 --> 00:26:41,266 Wrzuciłeś do bagażnika samochodu. 360 00:26:41,266 --> 00:26:46,688 Dałeś jej nowe nazwisko i ubranie, po czym zabrałeś na imprezę do Maroka. 361 00:26:47,188 --> 00:26:49,774 By wywrzeć wpływ na... 362 00:26:49,774 --> 00:26:51,151 Pawłowicza. Nie. 363 00:26:51,151 --> 00:26:53,320 Sulejmana Pawłowicza. 364 00:26:53,320 --> 00:26:55,196 Mylisz się. 365 00:26:55,196 --> 00:26:58,033 Faraz Hamzad nie robi interesów z Rosjaninem. 366 00:26:58,617 --> 00:27:01,828 A już na pewno nie z tym. 367 00:27:02,412 --> 00:27:04,289 Cieszę się, że tak myślisz. 368 00:27:06,666 --> 00:27:07,667 O wilku mowa. 369 00:27:13,548 --> 00:27:14,883 Dasz radę. 370 00:27:22,724 --> 00:27:23,725 Halo. 371 00:27:24,559 --> 00:27:26,519 Tak. Cieszę, że dzwonisz. 372 00:27:27,062 --> 00:27:28,480 Z kim rozmawia? 373 00:27:28,480 --> 00:27:30,523 Z adwokatką Hamzada. 374 00:27:30,523 --> 00:27:35,654 Nie do pomyślenia, że rosyjski zbir miałby przejąć kontrolę 375 00:27:35,654 --> 00:27:40,533 nad czymś tak ważnym dla przyszłości tego kraju. 376 00:27:40,533 --> 00:27:45,914 Prawniczka jest teraz kluczem do zrozumienia, jak możemy go powstrzymać. 377 00:27:45,914 --> 00:27:50,794 I jak widać, najchętniej kontaktuje się 378 00:27:50,794 --> 00:27:53,004 z twoją dziewczyną. 379 00:27:54,464 --> 00:27:56,049 Co powiedziała? 380 00:27:56,049 --> 00:28:00,345 Zaproponowała dalszą rozmowę przy lunchu w przyszłym tygodniu. 381 00:28:03,014 --> 00:28:04,015 To dobrze, prawda? 382 00:28:04,015 --> 00:28:05,725 Bardzo dobrze. 383 00:28:05,725 --> 00:28:10,605 Chce ci powiedzieć coś, czego nie powie przez telefon. 384 00:28:10,605 --> 00:28:13,441 Za tydzień? To za późno. 385 00:28:13,441 --> 00:28:14,526 Rozumiem. 386 00:28:14,526 --> 00:28:16,986 Jeśli się mylisz, ludzie przez to zginą. 387 00:28:16,986 --> 00:28:19,823 Jeśli mam rację, będzie nawet gorzej. 388 00:28:24,703 --> 00:28:25,954 Mówiłem ci. 389 00:28:27,497 --> 00:28:28,498 Co? 390 00:28:29,249 --> 00:28:33,378 Gdy prosiłem o pomoc w rekrutacji Emily do FBI, powiedziałem, 391 00:28:33,378 --> 00:28:35,130 że to córka Hamzada. 392 00:28:35,130 --> 00:28:37,549 Nie zrobiłeś tego. 393 00:28:38,842 --> 00:28:40,552 Od ciebie miało zależeć jej życie. 394 00:28:41,177 --> 00:28:42,762 Myślisz, że przemilczałbym coś, 395 00:28:42,762 --> 00:28:45,390 co mogłoby jej zagrozić? 396 00:28:46,307 --> 00:28:50,186 Powiedziałem, że nie musi być twoją wnuczką, byś jej pomógł. 397 00:28:50,186 --> 00:28:53,732 Tak jak nie musi być moją córką, bym o tę pomoc prosił. 398 00:28:54,941 --> 00:28:56,484 Sądziłem, że to oczywiste. 399 00:28:56,484 --> 00:28:59,279 Szczególnie w tych okolicznościach. 400 00:29:00,280 --> 00:29:02,282 Pojmuję, co mówisz. 401 00:29:02,282 --> 00:29:04,993 Rozumiem to, co ważne. 402 00:29:04,993 --> 00:29:06,995 Mów o mnie, co chcesz. 403 00:29:06,995 --> 00:29:08,329 Wy obaj. 404 00:29:08,329 --> 00:29:10,623 Mówcie o mnie, co chcecie. 405 00:29:10,623 --> 00:29:13,752 Ale zawsze rozumiałem to, jakie rzeczy są najważniejsze. 406 00:29:14,252 --> 00:29:16,171 Walczyłem o nie, gdy mi kazałeś. 407 00:29:16,838 --> 00:29:19,966 Jakie to ma znaczenie, jeśli twoje dziecko nie może na ciebie liczyć? 408 00:29:21,968 --> 00:29:24,387 Wiem, że nie możesz ustąpić. 409 00:29:26,014 --> 00:29:28,850 Ale musi być jakiś inny sposób, 410 00:29:28,850 --> 00:29:31,811 by im pomóc, nawet tymczasowo. 411 00:29:33,438 --> 00:29:35,982 Jeśli mi powiesz, że go nie ma, 412 00:29:36,608 --> 00:29:39,110 będę wiedział, że po prostu go nie szukasz. 413 00:29:42,113 --> 00:29:45,784 Nie podejmuj decyzji kierowany gniewem. 414 00:29:48,161 --> 00:29:49,204 Nie rób tego. 415 00:30:02,217 --> 00:30:03,718 Wróć jutro. 416 00:30:04,636 --> 00:30:05,804 Jestem zmęczony. 417 00:30:05,804 --> 00:30:08,181 Jeśli rano będziesz chciał porozmawiać, 418 00:30:08,181 --> 00:30:11,100 może znajdę lepszą odpowiedź. 419 00:30:12,519 --> 00:30:14,270 - Nie ruszysz się stąd. - Czekaj. 420 00:30:14,270 --> 00:30:15,939 Zejdź mi z drogi. 421 00:30:20,777 --> 00:30:22,862 Wyjdź ze mną na chwilę. 422 00:30:33,998 --> 00:30:35,083 Ma rację. 423 00:30:36,459 --> 00:30:38,628 W złości nie psujesz rzeczy? 424 00:30:39,671 --> 00:30:42,048 Wszyscy to robią. 425 00:30:43,174 --> 00:30:46,386 Jeśli nie spróbujesz nam pomóc, 426 00:30:46,386 --> 00:30:48,012 to dlatego, że nie musisz. 427 00:30:49,222 --> 00:30:50,598 Muszę. Chcę. 428 00:30:55,061 --> 00:30:57,355 Nigdy nie rozumiałeś różnicy między tym, 429 00:30:57,355 --> 00:31:02,569 czego chcemy, a tym, co jesteśmy winni. 430 00:31:04,279 --> 00:31:08,324 Dlatego ten zawód zawsze był dla ciebie zbyt trudny. 431 00:31:09,951 --> 00:31:14,372 Gdybyś nie chciał mnie wkurzyć, zostawiłbyś go przed domem, 432 00:31:15,373 --> 00:31:19,627 ale nie mogłeś się powstrzymać, co? 433 00:31:28,386 --> 00:31:29,387 Cześć. 434 00:31:30,054 --> 00:31:31,180 Zoe, 435 00:31:32,599 --> 00:31:36,352 doceniam twoją pomoc, ale to nie twoje miejsce. 436 00:31:36,352 --> 00:31:37,854 Proszę, nie mieszaj się w to. 437 00:31:40,189 --> 00:31:41,441 Nie moje miejsce. 438 00:31:44,319 --> 00:31:48,364 - Jasne. - Dziś nie jest dobry moment. 439 00:31:48,364 --> 00:31:49,657 Musisz odejść. 440 00:31:50,283 --> 00:31:53,077 Nie odejdę, póki nie dostanę tego, czego od niego chcę. 441 00:31:53,077 --> 00:31:54,454 Nie zgodzi się. 442 00:31:55,997 --> 00:31:56,998 Zakład? 443 00:31:56,998 --> 00:32:00,752 Nie zgodzi się z tego samego powodu, dla którego nie odejdziesz. 444 00:32:01,252 --> 00:32:02,462 Chyba, że ja o to poproszę. 445 00:32:04,422 --> 00:32:06,299 W tym tkwi sedno. On chce pomóc. 446 00:32:06,799 --> 00:32:09,636 Tylko nie chce patrzeć ci w twarz, gdy to robi. 447 00:32:10,553 --> 00:32:11,846 Dobrze się z nim dogaduję. 448 00:32:11,846 --> 00:32:15,433 Lubię go. Uważam, że to uroczy facet. 449 00:32:15,433 --> 00:32:16,643 O rany, Zoe. 450 00:32:16,643 --> 00:32:18,895 Dla mnie jest uroczy. 451 00:32:18,895 --> 00:32:22,607 Cokolwiek robił, nie mogło być gorsze od tego, co ty robiłeś. 452 00:32:23,149 --> 00:32:24,275 A z tym się pogodziłam. 453 00:32:24,275 --> 00:32:27,862 I choć trudno w to uwierzyć po tym, co tam zobaczyłam, 454 00:32:28,613 --> 00:32:30,740 myślę, że bardzo za tobą tęskni. 455 00:32:37,747 --> 00:32:40,375 Idź na kawę. Poczytaj książkę. 456 00:32:42,418 --> 00:32:43,419 Zaufaj mi. 457 00:32:45,338 --> 00:32:46,589 Poradzę sobie. 458 00:33:07,026 --> 00:33:08,903 Nie chciał, by ktoś wiedział. 459 00:33:11,197 --> 00:33:17,620 Nie chciał, żeby jego ostatnie słowa do was 460 00:33:20,331 --> 00:33:21,457 były pożegnaniem. 461 00:33:30,008 --> 00:33:31,050 Parwana. 462 00:33:53,614 --> 00:33:54,991 Zostanę do rana. 463 00:33:55,783 --> 00:33:57,118 Żeby być na pogrzebie. 464 00:33:59,078 --> 00:34:01,622 Nie wiem, czy mogę zostać dłużej. 465 00:34:04,834 --> 00:34:06,169 Tego właśnie chciał. 466 00:34:09,756 --> 00:34:12,592 Musisz podjąć decyzję. 467 00:34:15,511 --> 00:34:16,512 Zostać 468 00:34:17,805 --> 00:34:18,806 czy odejść. 469 00:34:24,228 --> 00:34:25,897 Muszę ci coś powiedzieć. 470 00:34:28,983 --> 00:34:33,780 Powiedziałam, że postrzelił go strażnik. 471 00:34:36,991 --> 00:34:38,576 Ale to nieprawda. 472 00:34:39,577 --> 00:34:41,162 - To był... - Wiemy. 473 00:34:45,917 --> 00:34:47,502 - Skąd? - Wiemy. 474 00:34:49,670 --> 00:34:51,005 Nikt inny się nie dowie. 475 00:34:53,800 --> 00:34:57,261 Możesz zostać albo odejść. 476 00:34:58,846 --> 00:35:04,519 Twój ojciec nie chciał, żebyś myślała, 477 00:35:07,230 --> 00:35:10,191 że ktokolwiek będzie cię za to obwiniał. 478 00:35:14,737 --> 00:35:18,324 Został postrzelony przez taliba, gdy cię bronił. 479 00:35:23,079 --> 00:35:25,039 Oddał za ciebie życie. 480 00:35:27,542 --> 00:35:29,961 A co do tych dwóch Amerykanów, 481 00:35:31,712 --> 00:35:32,713 no cóż, 482 00:35:34,132 --> 00:35:36,300 są już w Stanach. 483 00:35:36,300 --> 00:35:40,721 Czekają na twoje rozkazy, by zneutralizować zagrożenie. 484 00:35:43,057 --> 00:35:45,184 To właśnie dla nas zrobiłaś. 485 00:36:05,663 --> 00:36:07,165 Dzięki, że mnie broniłeś. 486 00:36:09,917 --> 00:36:12,086 A ty. Serio? 487 00:36:14,505 --> 00:36:16,674 Przepraszam, muszę z nim pogadać. 488 00:36:16,674 --> 00:36:19,635 Tak szczerze, nie podoba mu się, 489 00:36:19,635 --> 00:36:21,387 kiedy siedzicie na ładnych dywanach. 490 00:36:22,430 --> 00:36:23,431 Zostaniecie tutaj. 491 00:36:27,810 --> 00:36:29,145 Dobrze. 492 00:36:38,362 --> 00:36:39,697 Miałeś rację. 493 00:36:41,782 --> 00:36:44,410 Gdy byliście w jednym miejscu, 494 00:36:44,410 --> 00:36:46,329 dostrzegłam twoją inną stronę. 495 00:36:47,997 --> 00:36:50,917 Miło by było czasem się mylić, 496 00:36:50,917 --> 00:36:56,923 ale myślenie życzeniowe nie przystoi staruszkowi. 497 00:36:57,757 --> 00:36:59,717 Chyba że jest pożyteczne. 498 00:37:04,096 --> 00:37:07,183 Chcesz, żebym im pomógł. 499 00:37:08,976 --> 00:37:09,977 Tak. 500 00:37:11,812 --> 00:37:12,813 Dlaczego? 501 00:37:13,689 --> 00:37:16,025 Bo myślę, że możesz. 502 00:37:16,817 --> 00:37:19,487 I myślę, że tego chcesz. 503 00:37:21,364 --> 00:37:24,158 Powinnaś uważać przy takich jak ja. 504 00:37:24,951 --> 00:37:29,163 Jeśli domyślasz się takich rzeczy, 505 00:37:29,163 --> 00:37:33,417 to prawie zawsze dlatego, że chcemy byś to robiła. 506 00:37:35,086 --> 00:37:36,087 Brzmisz 507 00:37:37,713 --> 00:37:39,173 dokładnie jak on. 508 00:38:02,989 --> 00:38:03,990 Na ziemię! 509 00:39:20,149 --> 00:39:22,234 Zoe, jesteś cała? 510 00:39:22,234 --> 00:39:23,611 Tak. 511 00:39:23,611 --> 00:39:25,237 Co się stało? 512 00:39:25,946 --> 00:39:27,198 Kto to był? 513 00:39:27,198 --> 00:39:30,076 Myślę, że Pawłowiczowi nie spodobało się, 514 00:39:30,701 --> 00:39:32,578 jak bardzo zbliżyliście się do swego celu. 515 00:39:33,329 --> 00:39:34,872 To dopiero początek. 516 00:39:36,332 --> 00:39:41,212 Bardziej martwi mnie to, że koło ratunkowe Emily właśnie wykitowało. 517 00:39:54,934 --> 00:39:56,977 Nie mogę w to uwierzyć. 518 00:39:59,855 --> 00:40:02,024 Że to już koniec. 519 00:40:07,363 --> 00:40:11,575 Trudno zrozumieć, jaki będzie świat bez niego. 520 00:40:14,453 --> 00:40:16,247 A co z pozostałą dwójką? 521 00:40:18,374 --> 00:40:21,085 Z prawdziwymi celami? 522 00:40:21,919 --> 00:40:23,629 Mój zespół jeszcze nie odpowiedział. 523 00:40:23,963 --> 00:40:25,965 Próbuję się z nim skontaktować. 524 00:40:27,425 --> 00:40:30,428 Jeśli ci się uda, 525 00:40:30,761 --> 00:40:35,474 dowiedz się, jak chcą dokończyć swoje zlecenie. 526 00:40:36,767 --> 00:40:37,977 Oczywiście. 527 00:40:40,479 --> 00:40:44,483 Stawka jest zbyt wysoka, 528 00:40:47,653 --> 00:40:52,158 by zostawiać niewyjaśnione sprawy. 529 00:43:00,286 --> 00:43:02,288 Napisy: Martyna Pustelnik