1 00:00:07,632 --> 00:00:08,633 On nie żyje, tato. 2 00:00:09,467 --> 00:00:10,676 Kto? 3 00:00:10,677 --> 00:00:12,094 Mój ojciec. 4 00:00:12,095 --> 00:00:14,138 - Nie możesz tu zostać. - Muszę. 5 00:00:14,139 --> 00:00:15,723 Niby dlaczego? 6 00:00:15,724 --> 00:00:17,933 Bo to wszystko sprawka Morgana Bote’a. 7 00:00:17,934 --> 00:00:19,852 Z kim rozmawia? 8 00:00:19,853 --> 00:00:21,395 Z prawniczką Hamzada. 9 00:00:21,396 --> 00:00:25,858 Chce się spotkać na lunch w przyszłym tygodniu. 10 00:00:25,859 --> 00:00:29,403 - Morgan Bote nie żyje. - Na ziemię! 11 00:00:29,404 --> 00:00:32,114 Nie zgodził się za pierwszym razem. 12 00:00:32,115 --> 00:00:34,366 Godzinę później został zamordowany. 13 00:00:34,367 --> 00:00:36,493 Musisz stamtąd uciekać. 14 00:00:36,494 --> 00:00:38,203 Przechodzą przez tunele. 15 00:00:38,204 --> 00:00:39,663 Muszą być blisko. 16 00:00:39,664 --> 00:00:41,458 Cholera. Nie, czekaj! 17 00:00:41,958 --> 00:00:45,210 Gdy go otworzyłem, pomyślałem, że może wysłał to przez pomyłkę. 18 00:00:45,211 --> 00:00:46,503 Był naprawdę stary. 19 00:00:46,504 --> 00:00:49,924 To jest Sulejman Pawłowicz. 20 00:00:50,508 --> 00:00:53,177 A to moja była żona. 21 00:00:53,178 --> 00:00:57,222 Adwokatka Hamzada jest bardzo spóźniona. 22 00:00:57,223 --> 00:00:58,725 Na pewno nie przyjdzie. 23 00:00:59,809 --> 00:01:01,436 Musimy ją znaleźć. 24 00:01:02,145 --> 00:01:06,440 Gość, którego znalazłem, miał antidotum, ale zostało zniszczone. 25 00:01:06,441 --> 00:01:07,983 - Otruto ją. - Co? 26 00:01:07,984 --> 00:01:11,695 Coś przenosi się drogą powietrzną. Mnie też dopadło. 27 00:01:11,696 --> 00:01:14,616 Jedyna szansa to pozwolić im mnie zabrać. 28 00:01:25,877 --> 00:01:32,801 STARY CZŁOWIEK 29 00:01:44,562 --> 00:01:45,563 Dobrze, że tu jesteś. 30 00:01:52,821 --> 00:01:53,822 Czułam, że dotrzesz. 31 00:01:58,952 --> 00:02:00,578 Jesteśmy tak blisko końca. 32 00:02:03,665 --> 00:02:05,416 Blisko wyrównania rachunków. 33 00:02:08,169 --> 00:02:09,170 Do zobaczenia wkrótce. 34 00:02:20,348 --> 00:02:21,349 Johnny Kohler. 35 00:02:22,934 --> 00:02:23,935 Dan Chase. 36 00:02:25,979 --> 00:02:27,230 Henry Dixon. 37 00:02:28,398 --> 00:02:31,651 I tak dalej. 38 00:02:35,071 --> 00:02:36,739 Niektórych z was znałem. 39 00:02:39,576 --> 00:02:41,578 Żaden nie powinien tu być. 40 00:02:42,871 --> 00:02:43,872 A wszyscy musicie 41 00:02:44,873 --> 00:02:45,874 zginąć. 42 00:02:47,417 --> 00:02:48,418 Wiesz o tym. 43 00:02:49,919 --> 00:02:51,129 Więc po co przyszedłeś? 44 00:02:55,008 --> 00:02:56,759 Nie miałem dokąd pójść. 45 00:02:59,345 --> 00:03:00,471 Twoja trucizna, 46 00:03:01,598 --> 00:03:02,599 twoje antidotum. 47 00:03:03,892 --> 00:03:08,313 Skąd pomysł, że chcę, byś je dostał? 48 00:03:08,938 --> 00:03:10,148 Znasz mnie na tyle, 49 00:03:11,816 --> 00:03:15,236 by wiedzieć, że nie chodziło tylko o to. 50 00:03:16,863 --> 00:03:18,781 Mam coś do powiedzenia. 51 00:03:22,368 --> 00:03:23,369 W porządku. 52 00:03:30,376 --> 00:03:33,213 Środek działa powoli. 53 00:03:34,214 --> 00:03:39,677 Choć pewnie już zmienia pracę mózgu. 54 00:03:40,762 --> 00:03:44,056 Za kilka godzin całkiem ją zakłóci. 55 00:03:44,057 --> 00:03:47,352 Jutro przed wschodem słońca nastąpi zgon. 56 00:03:48,686 --> 00:03:51,481 Ale jest na to antidotum. 57 00:03:51,981 --> 00:03:52,982 Oto ono. 58 00:03:54,901 --> 00:03:59,613 Dostaniesz je, jeśli to, co powiesz, 59 00:03:59,614 --> 00:04:03,034 będzie potężniejsze od zagrożenia, jakie reprezentujesz. 60 00:04:04,577 --> 00:04:09,165 Kartel martwi się, że dopuściłem 61 00:04:10,124 --> 00:04:13,586 amerykańskiego szpiega do swoich interesów. 62 00:04:15,380 --> 00:04:19,884 By dołączyć do kartelu, 63 00:04:20,802 --> 00:04:23,304 muszę wyeliminować zagrożenie. 64 00:04:27,725 --> 00:04:29,686 Kazali mi się ciebie pozbyć. 65 00:04:31,980 --> 00:04:32,981 Was obojga. 66 00:04:34,816 --> 00:04:36,985 Henry’ego i Marcii Dixonów. 67 00:04:38,111 --> 00:04:39,529 Nigdy nie lubiłam tych imion. 68 00:04:40,947 --> 00:04:43,156 - Za kilka godzin... - Mama chyba też nie. 69 00:04:43,157 --> 00:04:45,617 Mam się spotkać z górą, by to wyjaśnić. 70 00:04:45,618 --> 00:04:48,161 Zawsze brzmiało jak imię kogoś innego. 71 00:04:48,162 --> 00:04:53,418 Chciałbym móc ogłosić, że Dixonowie nie są już problemem. 72 00:04:56,296 --> 00:05:01,300 Więc mam ciebie i plan, by wkrótce ją dopaść. 73 00:05:01,301 --> 00:05:02,677 W tym problem. 74 00:05:04,178 --> 00:05:05,847 Gdy do niej dotrzesz, 75 00:05:07,348 --> 00:05:08,808 będzie już za późno. 76 00:05:12,186 --> 00:05:13,187 Kim ona jest? 77 00:05:13,771 --> 00:05:17,692 Nie jest Belour, tylko udaje twoją żonę. 78 00:05:18,192 --> 00:05:23,656 Była jedyną powierniczką Morgana Bote’a w ostatnich tygodniach jego życia. 79 00:05:24,657 --> 00:05:30,913 Jako jedna z nielicznych Amerykanek wie o kartelu. 80 00:05:31,414 --> 00:05:33,708 Jej tożsamość nie ma znaczenia. 81 00:05:35,043 --> 00:05:38,338 Liczy się to, co może zrobić. 82 00:05:41,341 --> 00:05:45,345 Ona jest w stanie cię zniszczyć. 83 00:05:47,305 --> 00:05:51,933 Może też rozwiązać wszystkie twoje problemy. 84 00:05:51,934 --> 00:05:55,771 Ma wszelkie powody, by ci nie ufać, ale to nieważne. 85 00:05:55,772 --> 00:05:57,022 Czyżby? 86 00:05:57,023 --> 00:05:58,399 Masz go. 87 00:06:01,361 --> 00:06:05,406 Uwolni cię i opuści gardę. 88 00:06:06,324 --> 00:06:07,325 Wtedy go zabijesz. 89 00:06:08,868 --> 00:06:11,245 I stracisz wszystko. 90 00:06:14,624 --> 00:06:17,668 A ja będę wiedzieć, że mnie kochałeś. 91 00:06:46,989 --> 00:06:48,825 POLICJA 92 00:06:59,710 --> 00:07:00,710 Przepraszam. 93 00:07:00,711 --> 00:07:02,629 Muszę porozmawiać z kimś, kto tu dowodzi. 94 00:07:02,630 --> 00:07:03,839 Mogę w czymś pomóc? 95 00:07:03,840 --> 00:07:05,383 Musicie mnie zamknąć. 96 00:07:07,218 --> 00:07:08,343 Co się stało? 97 00:07:08,344 --> 00:07:09,637 Byłam świadkiem morderstwa. 98 00:07:11,222 --> 00:07:13,390 Ci, którzy to zrobili, mogą być niedaleko. 99 00:07:13,391 --> 00:07:14,559 Potrzebuję ochrony. 100 00:07:16,185 --> 00:07:18,019 - Skąd pani przyjechała? - Z okolicy. 101 00:07:18,020 --> 00:07:19,105 To świeża sprawa. 102 00:07:20,022 --> 00:07:21,899 Ofiara to Nina Kruger. 103 00:07:24,485 --> 00:07:26,820 Dobrze. Zadzwonię do starszego posterunkowego. 104 00:07:26,821 --> 00:07:27,904 Spisze oświadczenie... 105 00:07:27,905 --> 00:07:31,033 Muszę porozmawiać z agentem CIA. 106 00:07:35,455 --> 00:07:37,122 Wezwę starszego posterunkowego. 107 00:07:37,123 --> 00:07:38,833 Proszę zadzwonić do ambasady 108 00:07:40,084 --> 00:07:43,170 i poprosić o szefa placówki, a nie dyżurnego. 109 00:07:43,171 --> 00:07:45,089 Będę rozmawiać tylko z nim. 110 00:07:51,137 --> 00:07:53,972 Myślę, że to nie sprawa dla CIA. 111 00:07:53,973 --> 00:07:55,057 Myli się pani. 112 00:07:56,058 --> 00:07:57,392 Niby dlaczego? 113 00:07:57,393 --> 00:08:00,104 Bo ludzie, którzy zabili Kruger, zabili też Morgana Bote’a. 114 00:08:01,856 --> 00:08:03,064 Nie wiem, kto to. 115 00:08:03,065 --> 00:08:04,400 Dowódca placówki wie. 116 00:08:05,860 --> 00:08:08,404 Proszę mu powiedzieć, że widziałam oba morderstwa. 117 00:08:09,405 --> 00:08:10,615 I żeby się pospieszył. 118 00:08:18,039 --> 00:08:19,040 Pani godność? 119 00:08:21,250 --> 00:08:22,418 Marcia Dixon. 120 00:08:50,238 --> 00:08:52,406 Odłóż to, proszę. 121 00:08:53,115 --> 00:08:54,700 Nie jadłaś jeszcze obiadu. 122 00:09:02,208 --> 00:09:04,126 Twoja matka ci zabroniła. 123 00:09:07,630 --> 00:09:11,717 Ale wiedziałaś, że się nie zgodzi. Po co ją pytałaś? 124 00:09:16,722 --> 00:09:20,685 Jeśli zobaczy, że za to płacę, będę miała kłopoty. 125 00:09:24,522 --> 00:09:26,439 Następnym razem zapytaj kogoś, 126 00:09:26,440 --> 00:09:28,943 kto chce ci to dać. 127 00:09:29,277 --> 00:09:30,319 Okej? 128 00:09:34,365 --> 00:09:35,783 Kochanie, idź już. 129 00:09:36,242 --> 00:09:37,743 Wyskoczyło mi spotkanie. 130 00:09:38,452 --> 00:09:39,744 Pa, pa. 131 00:09:39,745 --> 00:09:40,871 - Pa, mamo. - Pa. 132 00:09:41,581 --> 00:09:42,582 Cześć. 133 00:09:56,512 --> 00:09:57,638 Witaj, Marion. 134 00:10:05,187 --> 00:10:07,815 Zastanawiałem się, kiedy mnie zauważysz. 135 00:10:08,482 --> 00:10:09,942 Spostrzegłam cię godzinę temu. 136 00:10:11,152 --> 00:10:13,487 Specjalnie byłeś taki niezdarny? 137 00:10:14,280 --> 00:10:17,241 Czy zestarzałeś się szybciej ode mnie? 138 00:10:19,452 --> 00:10:20,745 Jedno i drugie. 139 00:10:25,666 --> 00:10:26,584 Jest w porządku. 140 00:10:27,126 --> 00:10:28,586 Ale nie odchodź daleko. 141 00:10:30,713 --> 00:10:33,131 - Musimy porozmawiać. - To właśnie robimy. 142 00:10:33,132 --> 00:10:35,925 Nie chciałabyś rozmawiać o tym tu. 143 00:10:35,926 --> 00:10:38,471 Liczy się czas. 144 00:10:39,597 --> 00:10:41,015 Proszę. 145 00:10:47,146 --> 00:10:48,147 Chodź za mną. 146 00:11:17,426 --> 00:11:21,430 Przyjechał samochód z ambasady. 147 00:11:22,348 --> 00:11:23,933 Coś się tu dzieje. 148 00:11:26,060 --> 00:11:27,186 Nie wiem. 149 00:11:27,895 --> 00:11:30,690 Czekaj na moją wiadomość. 150 00:11:48,833 --> 00:11:50,042 Pani Dixon? 151 00:11:50,626 --> 00:11:51,627 Cześć. 152 00:11:52,294 --> 00:11:54,213 Jestem Pete. Miło mi. 153 00:11:55,673 --> 00:12:00,385 Jesteś szefem placówki w ambasadzie USA, Pete? 154 00:12:00,386 --> 00:12:02,595 Nie, ale to mnie potrzebujesz. 155 00:12:02,596 --> 00:12:03,681 Obiecuję. 156 00:12:05,766 --> 00:12:06,934 Kim jesteś? 157 00:12:08,769 --> 00:12:11,146 Kimś, kto z odległości stu kilometrów, usłyszał: 158 00:12:11,147 --> 00:12:14,692 „Znam nazwisko zabójcy Morgana Bote’a” i przybiegł. 159 00:12:21,031 --> 00:12:22,032 Kawy? 160 00:12:29,665 --> 00:12:32,585 Zanim coś powiem, proszę o gwarancję. 161 00:12:33,335 --> 00:12:34,627 Czego? 162 00:12:34,628 --> 00:12:36,505 Jakiej gwarancji ci trzeba? 163 00:12:40,176 --> 00:12:41,177 Nietykalności. 164 00:12:41,969 --> 00:12:43,262 Dla kogo? 165 00:12:44,180 --> 00:12:45,181 Dla mnie. 166 00:12:48,058 --> 00:12:49,059 W związku z czym? 167 00:12:51,312 --> 00:12:52,772 Wszystkim, co zrobiłam, 168 00:12:53,731 --> 00:12:56,317 dowiadując się tego, co wiem teraz. 169 00:12:57,318 --> 00:13:00,863 Co zrobiłam, by stać się tym, kim jestem teraz. 170 00:13:03,616 --> 00:13:04,617 Kim byłaś wcześniej? 171 00:13:07,036 --> 00:13:08,287 Nikim ważnym. 172 00:13:09,789 --> 00:13:13,082 Wszystko, co będzie dalej, ma zostać oddzielone od tego, co było wcześniej. 173 00:13:13,083 --> 00:13:14,168 Mam swoje powody. 174 00:13:14,960 --> 00:13:15,961 Możesz to zrobić? 175 00:13:23,093 --> 00:13:24,094 Znałaś go? 176 00:13:27,431 --> 00:13:28,432 Morgana Bote’a. 177 00:13:30,559 --> 00:13:31,560 Tak. 178 00:13:32,937 --> 00:13:36,690 Więc domyślasz się, jak wiadomość o jego morderstwie poruszyła społeczność. 179 00:13:41,654 --> 00:13:44,073 Wielu niebezpiecznych ludzi 180 00:13:44,740 --> 00:13:48,828 nie śpi i uważnie nasłuchuje, czekając na imię. 181 00:13:50,955 --> 00:13:51,997 Zdradź mi je 182 00:13:53,415 --> 00:13:55,167 i zniknę w ciemności. 183 00:13:57,419 --> 00:14:02,174 A te potwory wrócą, by się zemścić. Nie spoczną, póki im się nie uda. 184 00:14:04,426 --> 00:14:06,637 Rozumiesz, co mówię, Marcia? 185 00:14:09,139 --> 00:14:10,641 Chyba tak, Pete. 186 00:14:12,059 --> 00:14:14,352 Są dwa rodzaje świadków morderstw. 187 00:14:14,353 --> 00:14:16,647 Niewinni i ci drudzy. 188 00:14:17,982 --> 00:14:19,692 Potwory, o których mówię, 189 00:14:20,401 --> 00:14:22,486 mogą być ciekawe, którym jesteś. 190 00:14:26,532 --> 00:14:30,870 Załatwienie immunitetu wymaga kilku telefonów. 191 00:14:31,954 --> 00:14:34,665 Ale dla takich jak ja nie ma żadnych pardonów. 192 00:14:36,292 --> 00:14:37,585 Chcę powiedzieć, 193 00:14:38,878 --> 00:14:41,255 że nie wiem, na czym ci zależy i dla kogo to robisz, 194 00:14:41,755 --> 00:14:46,969 ale ty musisz być tego pewna. 195 00:14:47,803 --> 00:14:49,179 Bo nie ma odwrotu. 196 00:14:50,890 --> 00:14:51,891 Tak. 197 00:14:53,726 --> 00:14:55,269 Przyszło mi to do głowy. 198 00:14:58,522 --> 00:15:00,816 Wykonaj tyle telefonów, ile musisz. 199 00:15:02,776 --> 00:15:04,445 Wtedy wszystko ci powiem. 200 00:15:14,038 --> 00:15:17,666 Poda twoje imię i koniec. 201 00:15:18,500 --> 00:15:21,545 Będziesz spał z jednym okiem otwartym do końca życia. 202 00:15:22,713 --> 00:15:23,964 Które będzie krótkie. 203 00:15:25,966 --> 00:15:26,967 Albo? 204 00:15:28,427 --> 00:15:29,428 Wymieni... 205 00:15:31,388 --> 00:15:32,973 inne imię, 206 00:15:34,350 --> 00:15:36,435 a ono rozwiąże wszystkie twoje problemy. 207 00:15:40,648 --> 00:15:41,649 Czyje imię? 208 00:15:44,401 --> 00:15:45,402 Moje. 209 00:15:48,697 --> 00:15:51,825 Powie, że były współpracownik 210 00:15:53,494 --> 00:15:58,457 Morgana Bote’a 211 00:15:59,917 --> 00:16:03,379 wrócił z martwych, bo ktoś porwał mu córkę. 212 00:16:05,673 --> 00:16:06,882 Baba-khorkhore. 213 00:16:08,384 --> 00:16:11,845 Potwór, którego stworzył Bote. 214 00:16:13,931 --> 00:16:18,185 Przybył, by zemścić się na każdym, kto miał z tym coś wspólnego. 215 00:16:19,895 --> 00:16:21,063 Dopadł Bote’a. 216 00:16:22,773 --> 00:16:24,441 I Faraza Hamzada. 217 00:16:26,110 --> 00:16:29,363 Przyszedł też po ciebie. Ale go uprzedziłeś. 218 00:16:34,451 --> 00:16:36,203 Dlaczego miałaby to zrobić? 219 00:16:38,455 --> 00:16:40,582 Bo w zamian dostanę antidotum, 220 00:16:42,418 --> 00:16:46,171 worek pieniędzy i wolność dla nas obojga. 221 00:16:49,466 --> 00:16:50,467 To wszystko? 222 00:16:54,680 --> 00:16:59,226 Na pewno nie, prawda? 223 00:17:02,479 --> 00:17:07,693 Mężczyźni, którzy ją zabrali, zdradzili jej sekret. 224 00:17:10,029 --> 00:17:11,947 Że nie była jego córką. 225 00:17:15,409 --> 00:17:17,036 - Co to znaczy? - Co robisz? 226 00:17:19,997 --> 00:17:20,998 Była z Hamzadem, 227 00:17:23,876 --> 00:17:26,795 kiedy twoi ludzie weszli i zaczęli strzelać. 228 00:17:29,965 --> 00:17:33,635 Co to znaczy, że nie była twoją córką? 229 00:17:36,889 --> 00:17:38,057 Córka Belour. 230 00:17:39,308 --> 00:17:42,436 Była córką Faraza Hamzada? 231 00:17:53,614 --> 00:17:55,449 Szukała odpowiedzi... 232 00:17:58,077 --> 00:17:59,578 na temat swojego pochodzenia. 233 00:18:01,663 --> 00:18:02,706 I tego, kim była. 234 00:18:04,083 --> 00:18:08,712 Odpowiedzi na pytania, których nie mogła zadać. 235 00:18:12,341 --> 00:18:15,427 Znalazła prawdę, a ty ją zabiłeś. 236 00:18:17,179 --> 00:18:19,431 - Co robisz? - Czemu mi to mówisz? 237 00:18:21,600 --> 00:18:22,684 Chcę odzyskać ciało. 238 00:18:25,729 --> 00:18:27,355 Chcę się z nią pożegnać. 239 00:18:27,356 --> 00:18:29,858 Pogrzebać ją we właściwym miejscu. 240 00:18:32,069 --> 00:18:34,487 - Czemu mi to mówisz? - Co to ma znaczyć? 241 00:18:34,488 --> 00:18:36,864 - Zrobiłem coś takiego... - Właściwe miejsce? 242 00:18:36,865 --> 00:18:40,159 ...i mam uwierzyć, że nie zżera cię gniew? 243 00:18:40,160 --> 00:18:42,036 Miałeś go w garści! Co z tobą? 244 00:18:42,037 --> 00:18:43,122 Gniew? 245 00:18:45,457 --> 00:18:48,836 Składam się tylko z niego. 246 00:18:49,920 --> 00:18:51,880 Chcesz ze mną igrać, 247 00:18:52,965 --> 00:18:57,886 a przed skręceniem ci karku powstrzymuje mnie tylko wizja wolności. 248 00:19:00,973 --> 00:19:06,520 Normalnie, grając ze mną w tę grę, niczego byś się nie spodziewał. 249 00:19:10,899 --> 00:19:12,151 Ale nie dziś. 250 00:19:14,027 --> 00:19:15,070 Nie. 251 00:19:15,904 --> 00:19:17,114 Nie dzisiaj. 252 00:19:20,325 --> 00:19:21,326 Dlaczego? 253 00:19:24,705 --> 00:19:25,706 Obiecałem komuś, 254 00:19:28,750 --> 00:19:30,501 że wyjdę stąd żywy. 255 00:19:30,502 --> 00:19:31,587 Muszę. 256 00:19:32,963 --> 00:19:33,963 Chcę dotrzymać słowa. 257 00:19:33,964 --> 00:19:36,048 Tchórze chcą, tato. 258 00:19:36,049 --> 00:19:37,717 Mężczyźni mają długi. 259 00:19:37,718 --> 00:19:39,010 Czy nie tak mówiłeś? 260 00:19:39,011 --> 00:19:40,095 Ja zabiję ciebie, 261 00:19:41,096 --> 00:19:42,431 twoi ludzie mnie, 262 00:19:44,016 --> 00:19:45,558 a złamię obietnicę. 263 00:19:45,559 --> 00:19:46,934 Komu ją złożyłeś? 264 00:19:46,935 --> 00:19:48,437 Mnie też coś obiecałeś. 265 00:19:51,940 --> 00:19:52,941 Mojej żonie. 266 00:19:55,903 --> 00:19:56,903 Ona nie żyje. 267 00:19:56,904 --> 00:19:59,615 - Obiecałeś coś mamie. - Marcii Dixon. 268 00:20:04,620 --> 00:20:08,290 Myślałem, że ona się nie liczy. 269 00:20:09,958 --> 00:20:13,295 Dla mnie się liczy. 270 00:20:15,130 --> 00:20:19,134 Ochrzcisz się mordercą mentora, 271 00:20:20,677 --> 00:20:27,559 wyrzeczesz się zemsty na mężczyźnie, który rzekomo zamordował twoją córkę, 272 00:20:30,145 --> 00:20:33,190 dla życia z tą kobietą? 273 00:20:37,277 --> 00:20:38,362 Tak. 274 00:21:39,631 --> 00:21:41,049 Daj mi telefon. 275 00:21:42,676 --> 00:21:47,097 Powiem jej, który plan ma realizować, jeśli zrobisz to, o co proszę. 276 00:22:00,193 --> 00:22:02,821 Mówiłeś, że zrobiłbyś dla mnie wszystko. 277 00:22:03,989 --> 00:22:05,282 Przepraszam. 278 00:22:06,533 --> 00:22:08,493 Ty pieprzony tchórzu. 279 00:22:10,620 --> 00:22:12,789 Jebany tchórz. 280 00:22:14,374 --> 00:22:15,542 Przepraszam. 281 00:22:27,387 --> 00:22:28,722 Zadzwoń do żony. 282 00:22:48,158 --> 00:22:49,451 Tu jesteś. 283 00:22:52,245 --> 00:22:54,081 Miałem cię znaleźć. 284 00:22:54,831 --> 00:22:55,999 Udało ci się. 285 00:22:57,376 --> 00:22:58,460 Mogę usiąść? 286 00:22:59,795 --> 00:23:00,962 To twoja ławka. 287 00:23:02,089 --> 00:23:03,215 Chyba tak. 288 00:23:15,227 --> 00:23:18,104 Posłuchaj, Zoe, 289 00:23:18,105 --> 00:23:22,191 jak tylko zacząłem cię namawiać na ślub z moim synem, poczułem, 290 00:23:22,192 --> 00:23:24,985 że przekroczyliśmy granicę, 291 00:23:24,986 --> 00:23:28,155 od której pewnie chcesz się trzymać na dystans, więc... 292 00:23:28,156 --> 00:23:29,783 Wyjdę za twojego syna. 293 00:23:31,660 --> 00:23:32,661 Tylko... 294 00:23:34,621 --> 00:23:36,373 potrzebowałam chwili. 295 00:23:39,918 --> 00:23:41,962 A miałem przemowę. 296 00:23:47,634 --> 00:23:49,136 Co jeśli się nie nadaję? 297 00:23:51,805 --> 00:23:53,473 Boisz się, że go nie kochasz? 298 00:23:55,600 --> 00:23:58,895 Nie pytaj mnie o to. To nie fair. Ja tylko... 299 00:24:00,730 --> 00:24:02,941 Nie jestem pewna, czym jest miłość. 300 00:24:04,651 --> 00:24:06,278 Oczywiście, że nie. 301 00:24:07,696 --> 00:24:09,156 To słowo nic nie znaczy. 302 00:24:11,700 --> 00:24:14,994 Jest pozbawioną treści fikcją. 303 00:24:14,995 --> 00:24:19,206 Służy sprzedaży kartek z życzeniami, nakręca teatry muzyczne 304 00:24:19,207 --> 00:24:22,585 i zmniejsza strach 305 00:24:22,586 --> 00:24:26,631 przed otwarciem się na innych ludzi. 306 00:24:31,428 --> 00:24:32,596 Życie jest ciężkie. 307 00:24:35,015 --> 00:24:39,769 Wygoda ma wartość, zaufanie ma wartość. 308 00:24:42,355 --> 00:24:46,650 Jeśli czekasz na jakiś magiczny znak, 309 00:24:46,651 --> 00:24:50,322 zanim pozwolisz sobie związać się z kimś... 310 00:24:52,574 --> 00:24:55,619 Możesz czekać bardzo, 311 00:24:57,496 --> 00:24:59,664 bardzo długo. 312 00:25:17,933 --> 00:25:19,391 Halo. 313 00:25:19,392 --> 00:25:23,270 Jestem. Znalazłaś go? 314 00:25:23,271 --> 00:25:24,355 Tak. 315 00:25:24,356 --> 00:25:26,066 Czeka na zewnątrz. 316 00:25:26,983 --> 00:25:28,026 W porządku? 317 00:25:29,736 --> 00:25:30,820 Jestem tu. 318 00:25:33,448 --> 00:25:34,615 Facet... 319 00:25:34,616 --> 00:25:38,245 dzwoni, żeby kupić trochę czasu, jak mówiłeś. 320 00:25:39,037 --> 00:25:43,833 Myślę, że się dogadamy. 321 00:25:44,501 --> 00:25:45,710 Dobrze. 322 00:25:52,968 --> 00:25:56,513 Kiedy wróci, wiesz, co powiedzieć, tak? 323 00:25:57,889 --> 00:25:58,974 Tak. 324 00:26:00,392 --> 00:26:04,187 Wiesz, co to będzie znaczyć? 325 00:26:06,815 --> 00:26:08,233 Tak. 326 00:26:09,401 --> 00:26:13,904 Facet groził mi życiem wypełnionym kłopotami. 327 00:26:13,905 --> 00:26:17,366 Nie miał pojęcia, że przyszłam, wiedząc, ile to będzie kosztować. 328 00:26:17,367 --> 00:26:18,993 Byłam już na to gotowa. 329 00:26:18,994 --> 00:26:20,662 Czekaj, Zoe. 330 00:26:25,834 --> 00:26:26,835 Zrywam umowę. 331 00:26:31,423 --> 00:26:33,717 Ktoś wystąpił przeciwko mnie. 332 00:26:34,509 --> 00:26:38,512 Nie mam czasu, by określić, czy należysz do spisku. 333 00:26:38,513 --> 00:26:43,143 Więc założę, że tak jest, i podejmę odpowiednie działania. 334 00:26:44,352 --> 00:26:45,478 Chodźmy. 335 00:26:49,691 --> 00:26:51,484 Jest cały twój. 336 00:27:13,423 --> 00:27:14,883 Nie znasz mnie... 337 00:27:19,054 --> 00:27:21,014 ale ja znam cię od zawsze. 338 00:27:24,476 --> 00:27:27,354 Od urodzenia. 339 00:27:29,564 --> 00:27:30,732 Wydałeś rozkaz? 340 00:27:31,691 --> 00:27:33,442 Tak, wyeliminujemy Dixon, 341 00:27:33,443 --> 00:27:35,820 ale poniesiemy pewne straty. 342 00:27:36,237 --> 00:27:38,615 Straciliśmy kontakt z Meshbaharem. 343 00:27:41,660 --> 00:27:44,828 Poproszono mnie, bym wytłumaczył wszystko kartelowi. 344 00:27:44,829 --> 00:27:49,459 Dziś straty nie są problemem. 345 00:28:37,298 --> 00:28:38,549 Dawno temu 346 00:28:38,550 --> 00:28:44,264 cała jednostka kapitana Pawłowicza została zmasakrowana w Meshbaharze. 347 00:28:51,730 --> 00:28:56,776 Gdy wrócił do domu, odwiedził rodziny zamordowanych... 348 00:28:59,154 --> 00:29:01,906 Powiedział im, że się nimi zajmie. 349 00:29:03,116 --> 00:29:07,829 Zapewni przyszłość ich osieroconym dzieciom. 350 00:29:16,880 --> 00:29:20,091 Byłem dzieckiem, gdy usłyszałem o Amerykaninie, 351 00:29:21,342 --> 00:29:23,094 który zamordował mojego ojca. 352 00:29:28,516 --> 00:29:32,604 Wypatroszył go jak zwierzę, 353 00:29:33,813 --> 00:29:38,818 od brzucha aż po szyję. 354 00:29:49,370 --> 00:29:51,039 Cieszę się, że tu jesteś. 355 00:30:03,343 --> 00:30:05,386 Niezbyt pochlebne ujęcie. 356 00:30:06,846 --> 00:30:08,764 Problemem nie jest twój wygląd. 357 00:30:08,765 --> 00:30:10,974 - Chodziło mi o niego. - To nie żart. 358 00:30:10,975 --> 00:30:12,434 To poważna sprawa. 359 00:30:12,435 --> 00:30:15,979 - Harold, po co przyjechałeś? - Wiem o kartelu, Marion. 360 00:30:15,980 --> 00:30:18,483 I o złożu Meshbahar. 361 00:30:18,983 --> 00:30:24,488 Wiem, że maczasz w tym palce, a ja potrzebuję odpowiedzi. 362 00:30:24,489 --> 00:30:26,616 Co chcesz wiedzieć? 363 00:30:27,659 --> 00:30:31,745 Sulejman Pawłowicz wysłał najemników do Afganistanu 364 00:30:31,746 --> 00:30:34,749 i wymordował wioskę pełną kobiet i dzieci. 365 00:30:35,333 --> 00:30:37,502 Co cię z nim łączy? 366 00:30:38,419 --> 00:30:42,172 Ten kartel miał sterroryzować amerykańską gospodarkę. 367 00:30:42,173 --> 00:30:43,842 Jaki masz z tym związek? 368 00:30:45,510 --> 00:30:46,845 Nie dlatego tu jesteś. 369 00:30:47,428 --> 00:30:48,554 Do kurwy nędzy. 370 00:30:48,555 --> 00:30:51,307 Proszę, powiedz mi, co tu robię. 371 00:30:52,767 --> 00:30:55,395 Przykro mi z powodu Morgana Bote’a. 372 00:30:56,312 --> 00:30:58,147 Wiem, ile dla ciebie znaczył. 373 00:30:58,731 --> 00:31:02,610 Przyjechałeś, bo uważasz, że jesteś mu to winien. 374 00:31:04,654 --> 00:31:06,406 Czy ja dobrze słyszę? 375 00:31:07,156 --> 00:31:10,075 Próbuję złożyć kondolencje. Co innego niby robię? 376 00:31:10,076 --> 00:31:12,578 Wiem, że Pawłowicz był zamieszany w ten zamach. 377 00:31:12,579 --> 00:31:14,746 Jaki masz z tym związek? 378 00:31:14,747 --> 00:31:17,708 Wiesz, że nie mam nic wspólnego z zabójstwem Bote’a. 379 00:31:17,709 --> 00:31:21,003 - Skąd mam to wiedzieć? - Bo tak mówię. 380 00:31:21,004 --> 00:31:22,255 Dlatego. 381 00:31:26,384 --> 00:31:27,802 Nie zawsze się zgadzaliśmy. 382 00:31:29,012 --> 00:31:32,848 Jego światopogląd był mylny, jego taktyka krótkowzroczna 383 00:31:32,849 --> 00:31:34,767 i jego wartości są wypaczone. 384 00:31:35,852 --> 00:31:39,980 A do tego, nigdy nie uważałam, że był dla ciebie szczególnie miły. 385 00:31:39,981 --> 00:31:43,483 Gdybym zdecydowała się wyeliminować go z tych powodów, 386 00:31:43,484 --> 00:31:46,946 przyzwoitość nakazałaby mi się przyznać. Ale tak nie było. 387 00:31:47,655 --> 00:31:49,282 Nie jesteś mu nic winien. 388 00:31:49,908 --> 00:31:52,242 Kończysz jego projekty? 389 00:31:52,243 --> 00:31:57,165 To nie przywróci mu życia. Nie zmieni tego, co o tobie myślał. 390 00:32:02,462 --> 00:32:05,756 Trzydzieści lat temu dałbym się nabrać na tę przynętę. 391 00:32:05,757 --> 00:32:10,844 Pozwoliłbym ci atakować, samemu nie oddając ani strzału. 392 00:32:10,845 --> 00:32:13,764 Kilka dni temu udawałbym głupiego, 393 00:32:13,765 --> 00:32:15,641 czekając, aż popełnisz błąd. 394 00:32:15,642 --> 00:32:19,269 Ale jestem już kurewsko zmęczony. 395 00:32:19,270 --> 00:32:25,192 Moi przyjaciele mają kłopoty, świat wisi na włosku, a ja nie mam czasu na pierdoły. 396 00:32:25,193 --> 00:32:28,321 Gadamy czy wolisz się pierdolić? 397 00:32:38,081 --> 00:32:39,374 Chcesz pogadać? 398 00:32:40,500 --> 00:32:41,501 Gadaj. 399 00:33:28,798 --> 00:33:31,801 Partnerstwo ma wartość. 400 00:33:33,845 --> 00:33:36,014 Może ci dużo dać i wiele cię nauczyć. 401 00:33:37,098 --> 00:33:39,517 Ta rodzina może cię nauczyć wielu rzeczy. 402 00:33:43,021 --> 00:33:44,105 Jakich? 403 00:33:46,065 --> 00:33:49,777 Najpierw weź ślub. Starczy na to czasu. 404 00:34:50,004 --> 00:34:51,005 Zoe? 405 00:34:52,131 --> 00:34:53,131 Tak? 406 00:34:53,132 --> 00:34:55,802 Harold Harper kazał mi sprawdzić, czy wszystko w porządku. 407 00:34:56,761 --> 00:34:58,513 Wygląda na to, że tak. 408 00:35:00,348 --> 00:35:01,474 Owszem. 409 00:35:02,266 --> 00:35:03,267 Świetnie. 410 00:35:15,530 --> 00:35:17,864 Następna część odbędzie się szybko. 411 00:35:17,865 --> 00:35:20,284 Harold mówi, że jesteś na bieżąco. 412 00:35:23,037 --> 00:35:24,038 Idziesz? 413 00:35:31,963 --> 00:35:33,797 Przecież mówię. 414 00:35:33,798 --> 00:35:37,592 Nie mam stosunków z Sulejmanem Pawłowiczem... 415 00:35:37,593 --> 00:35:39,845 - A zdjęcie? - Przynajmniej teraz. 416 00:35:39,846 --> 00:35:42,055 - Czemu? - Nie potrzebuje mnie. 417 00:35:42,056 --> 00:35:43,683 Dlatego. 418 00:35:44,684 --> 00:35:46,852 Kontroluje złoże Meshbahar. 419 00:35:46,853 --> 00:35:49,604 - Pomagałaś mu... - Pomagałam? 420 00:35:49,605 --> 00:35:51,190 Wciągnęłam go w to. 421 00:35:51,732 --> 00:35:55,235 Wydawał się dobrym partnerem z powodu siły i infrastruktury. 422 00:35:55,236 --> 00:35:58,655 Ale Faraz Hamzad odrzucał nasze oferty. 423 00:35:58,656 --> 00:36:02,075 Najwyraźniej zostało ustalone, że złoże Meshbahar 424 00:36:02,076 --> 00:36:05,203 przysłuży się amerykańskim interesom. 425 00:36:05,204 --> 00:36:08,498 Nie rozumiałam dlaczego, póki nie poprosiłeś o pomoc 426 00:36:08,499 --> 00:36:13,087 w sprawie Angeli Adams. Nagle wszystko stało się jasne. 427 00:36:14,172 --> 00:36:16,883 Potrzebował Amerykanów, by znaleźć córkę. 428 00:36:19,594 --> 00:36:25,473 Uznałaś, że Johnny i ja osłabimy Hamzada. 429 00:36:25,474 --> 00:36:26,726 Przestraszymy go. 430 00:36:27,476 --> 00:36:33,065 A potem rozmyśli się i postanowi współpracować z Pekinem? 431 00:36:33,816 --> 00:36:36,151 Mówisz tak, jakby to był zły plan. 432 00:36:36,152 --> 00:36:40,864 Wiem, że długo się z nimi nie trzymałaś, 433 00:36:40,865 --> 00:36:43,491 ale nadal tego nie pojmuję. 434 00:36:43,492 --> 00:36:47,287 Urodziłam się tu. Może zmieniła się flaga... 435 00:36:47,288 --> 00:36:50,040 W Hongkongu zmieniło się dużo więcej niż flaga. 436 00:36:50,041 --> 00:36:53,793 - Na pewno o tym wiesz. - To mój dom. 437 00:36:53,794 --> 00:36:57,339 Mam tu korzenie i to jest dla mnie najważniejsze. 438 00:36:57,340 --> 00:37:01,468 Wiem, czego żąda chiński wywiad od byłego brytyjskiego szpiega, 439 00:37:01,469 --> 00:37:03,136 zanim mu zaufa. 440 00:37:03,137 --> 00:37:07,933 To miejsce kosztowało życie brytyjskich szpiegów, których przykrywki spaliłaś. 441 00:37:07,934 --> 00:37:11,519 Im więcej racjonalizujesz, tym bardziej coś ukrywasz. 442 00:37:11,520 --> 00:37:13,688 Odpowiedz na pytanie. 443 00:37:13,689 --> 00:37:15,900 Co ty masz z tym wspólnego? 444 00:37:21,489 --> 00:37:25,660 Chciałam osłabić Hamzada, ale nie tylko. 445 00:37:26,327 --> 00:37:27,954 Czego jeszcze chciałaś? 446 00:37:28,829 --> 00:37:29,996 Powiedziałam ci już. 447 00:37:29,997 --> 00:37:32,374 Niby kiedy? 448 00:37:32,375 --> 00:37:36,379 Gdy dzwoniłeś z Afganistanu, nie mówiłam, czego chcę? 449 00:37:37,672 --> 00:37:40,674 Mówiłaś, że chcesz kolacji. Nie wciskaj mi kitu. 450 00:37:40,675 --> 00:37:44,387 Chciałam zjeść kolację, ale nie tylko z tobą. 451 00:37:46,847 --> 00:37:48,140 Co to znaczy? 452 00:37:51,435 --> 00:37:55,313 Pawłowicz był dobrym partnerem pod kątem siły i infrastruktury. 453 00:37:55,314 --> 00:38:00,694 Złoże Meshbahar można wydobywać latami, a nawet dekadami, 454 00:38:00,695 --> 00:38:05,992 wciąż utrzymując je stabilne, ale do tego potrzebny jest inny partner. 455 00:38:07,034 --> 00:38:09,620 Osoba powiązana z tamtejszymi ludźmi. 456 00:38:10,579 --> 00:38:12,081 Potrzebny jest Hamzad. 457 00:38:14,667 --> 00:38:17,877 Pomagałam ci uratować Parwanę Hamzad, 458 00:38:17,878 --> 00:38:21,841 żebyś nas ze sobą poznał. 459 00:38:24,218 --> 00:38:25,343 Co? 460 00:38:25,344 --> 00:38:29,264 Kobieta związana ze Stanami. Relacje rodzinne z Pandższirem. 461 00:38:29,265 --> 00:38:32,434 Szkolenie z kontrwywiadu od jednego z najlepszych na świecie. 462 00:38:32,435 --> 00:38:34,520 A ile zna języków? 463 00:38:35,062 --> 00:38:37,522 Czy tak trudno sobie wyobrazić, 464 00:38:37,523 --> 00:38:39,400 jak bardzo byłaby wartościowa? 465 00:38:41,152 --> 00:38:47,158 Miałem ci pomóc zrobić z Angeli chińskiego szpiega? 466 00:38:53,164 --> 00:38:59,712 Harold, rząd, któremu poświęciłeś życie, zwrócił się przeciwko tobie. 467 00:39:00,338 --> 00:39:01,672 Nazwał cię potworem. 468 00:39:04,300 --> 00:39:08,721 Miałam nie myśleć, że będziesz otwarty na nowe pomysły? 469 00:39:13,476 --> 00:39:16,728 Nikt nigdy nie był bardziej wdzięczny 470 00:39:16,729 --> 00:39:21,192 za rozwód niż ja teraz. 471 00:39:23,110 --> 00:39:24,612 I kto tu zmienia temat? 472 00:39:26,739 --> 00:39:31,242 Angela była dla mnie jak córka. 473 00:39:31,243 --> 00:39:34,120 Nie wiem, kim teraz jesteś, 474 00:39:34,121 --> 00:39:38,167 ale nie dałbym ci się do niej zbliżyć. 475 00:39:56,435 --> 00:39:57,478 Tak? 476 00:39:59,647 --> 00:40:00,648 Halo? 477 00:40:02,983 --> 00:40:04,026 Halo? 478 00:40:05,403 --> 00:40:07,446 Wiesz, czemu dzwonię? 479 00:40:09,907 --> 00:40:11,200 Tęskniłeś za mną? 480 00:40:25,881 --> 00:40:27,258 Co to było? 481 00:40:32,930 --> 00:40:34,849 To był Sulejman Pawłowicz. 482 00:40:36,976 --> 00:40:39,352 Mówiłaś, że nic was już nie łączy. 483 00:40:39,353 --> 00:40:40,688 Bo nie łączy. 484 00:40:42,773 --> 00:40:49,238 Więc, jak musi być przerażony, że wykonał ten telefon? 485 00:40:50,906 --> 00:40:52,741 I czego tak się boi? 486 00:41:11,177 --> 00:41:15,306 O takim końcu marzyłem. 487 00:41:17,683 --> 00:41:22,229 Spojrzę ci w twarz, a ty doświadczysz tego, co on. 488 00:41:32,323 --> 00:41:35,576 Mój ojciec nazywał się Leonid Fedotow. 489 00:41:37,203 --> 00:41:40,831 Prawie go nie znałem. Był tylko duchem w koszmarach. 490 00:41:41,832 --> 00:41:44,627 Błagał mnie, bym dotarł do tej chwili. 491 00:41:45,878 --> 00:41:49,673 Bym zgładził potwora, który odebrał go rodzinie. 492 00:43:14,508 --> 00:43:17,595 Nie ma żadnych problemów w Meshbaharze. 493 00:43:20,139 --> 00:43:24,435 A jednak wszyscy dostajemy raporty świadczące o czymś odwrotnym. 494 00:43:25,185 --> 00:43:27,896 Różnią się szczegółami, ale na miejscu była zaciekła walka. 495 00:43:28,689 --> 00:43:31,066 Chce pan powiedzieć, że są błędne? 496 00:43:33,569 --> 00:43:38,198 Jak mówiłem, w Meshbaharze nie ma problemu. 497 00:43:42,828 --> 00:43:47,166 Lokalna milicja bez ostrzeżenia otworzyła ogień... 498 00:43:50,252 --> 00:43:52,046 Te raporty też są nieprawdziwe? 499 00:43:54,465 --> 00:43:57,926 Starcia z lokalnymi watażkami to norma. 500 00:43:59,303 --> 00:44:02,264 Moi ludzie są do tego przeszkoleni. 501 00:44:03,015 --> 00:44:04,391 Zapewniam was, 502 00:44:04,933 --> 00:44:06,977 że sytuacja się ustabilizuje. 503 00:44:07,478 --> 00:44:09,146 Może nawet już tak się stało. 504 00:44:09,647 --> 00:44:11,439 Mam wiarygodne informacje sugerujące, 505 00:44:11,440 --> 00:44:15,486 że stracił pan kontrolę nad tym miejscem. 506 00:44:16,111 --> 00:44:19,280 Jeśli to prawda, ten, kto ją przejął, 507 00:44:19,281 --> 00:44:23,619 może bardzo zaszkodzić tej jednostce. 508 00:44:24,953 --> 00:44:27,748 Domyśla się pan, kto stoi za tym atakiem? 509 00:46:49,389 --> 00:46:51,391 Napisy: Martyna Pustelnik