1
00:00:16,875 --> 00:00:22,255
Film oparty na faktach.
2
00:00:30,505 --> 00:00:32,945
Jestem Willie Gary. Mój brat Al
3
00:00:33,145 --> 00:00:34,445
{\an8}KOŚCIÓŁ BAPTYSTÓW „KALWARIA MIŁOŚCI”
INDIANTOWN, FLORYDA - 1995
4
00:00:34,645 --> 00:00:36,855
{\an8}głosi tu kazania, lecz zaprosił mnie,
5
00:00:37,055 --> 00:00:39,105
{\an8}bym powiedział parę słów. Powiem tak:
6
00:00:39,305 --> 00:00:41,855
{\an8}gdy wzywa cię Bóg, nie wypada odmawiać.
7
00:00:42,055 --> 00:00:43,485
- Tak jest.
- O to chodzi.
8
00:00:43,685 --> 00:00:45,695
Bóg jest w moim sercu i duszy,
9
00:00:45,895 --> 00:00:47,545
dlatego tu jestem.
10
00:00:48,375 --> 00:00:50,565
Zastanawiam się:
„Co karmi nasze dusze?”.
11
00:00:50,765 --> 00:00:54,955
Co daje nam poczucie bezpieczeństwa?
12
00:00:57,165 --> 00:00:59,295
Według mnie to dom.
13
00:01:00,795 --> 00:01:02,585
Powrót do domu.
14
00:01:03,415 --> 00:01:07,505
Samo wypowiedzenie tego słowa sprawia,
że czuję się lepiej.
15
00:01:08,085 --> 00:01:09,815
- Dokąd zmierzam?
- Do domu.
16
00:01:10,015 --> 00:01:11,525
- Gdzie chcemy być?
- W domu.
17
00:01:11,725 --> 00:01:14,815
- Dom jest tam, gdzie serce twoje. Amen.
- Amen.
18
00:01:15,015 --> 00:01:17,155
Alleluja!
19
00:01:17,345 --> 00:01:19,315
Bo w domu jest rodzina.
20
00:01:19,515 --> 00:01:21,025
Wszyscy tam są. To nasz dom!
21
00:01:21,225 --> 00:01:23,705
A gdzie jest nasz dom? W czarnym Kościele.
22
00:01:26,795 --> 00:01:28,275
Nie słyszę. Gdzie jesteśmy?
23
00:01:28,475 --> 00:01:30,625
W czarnym Kościele.
24
00:01:31,255 --> 00:01:34,455
W czarnym Kościele
nikt mnie nie szufladkuje.
25
00:01:35,625 --> 00:01:38,985
W czarnym Kościele
nikt mnie nie ocenia po kolorze skóry.
26
00:01:39,185 --> 00:01:40,815
- Zgadza się.
- Nie.
27
00:01:41,015 --> 00:01:43,695
W czarnym Kościele mnie nie wyzywają,
28
00:01:43,895 --> 00:01:47,255
a jeśli tak, to wiecie, jak mnie nazywają?
29
00:01:47,705 --> 00:01:49,775
Pytam, czy wiecie, jak mnie nazywają.
30
00:01:49,975 --> 00:01:52,795
Nazywają mnie dzieckiem Bożym.
31
00:01:59,915 --> 00:02:02,085
- Dziękuję.
- Dbajcie o siebie.
32
00:02:05,455 --> 00:02:07,235
Do widzenia. Trzymajcie się.
33
00:02:07,435 --> 00:02:09,255
To było piękne kazanie.
34
00:02:10,415 --> 00:02:11,945
{\an8}BILOXI, MISSISIPI
35
00:02:12,145 --> 00:02:16,815
{\an8}Sto lat, sto lat
Niech żyje, żyje nam
36
00:02:17,015 --> 00:02:20,485
Sto lat, sto lat
Niech dziadek żyje nam
37
00:02:20,685 --> 00:02:23,955
Niech żyje, żyje nam
38
00:02:24,795 --> 00:02:27,565
Wszystkiego najlepszego, dziadku.
To dla ciebie.
39
00:02:27,765 --> 00:02:29,275
Ale ze mnie szczęściarz.
40
00:02:29,475 --> 00:02:31,195
Niech no spojrzę.
41
00:02:31,395 --> 00:02:32,105
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Z OKAZJI 75. URODZIN!
42
00:02:32,305 --> 00:02:33,735
Aż 13 dzieci, 24 wnuków,
43
00:02:33,935 --> 00:02:36,665
dobrze się spisałeś, panie O'Keefe.
44
00:02:37,125 --> 00:02:38,545
Pani również,
45
00:02:40,045 --> 00:02:41,375
pani O'Keefe.
46
00:02:42,295 --> 00:02:43,875
Bardzo dobrze.
47
00:02:46,955 --> 00:02:49,255
I żadnego przestępcy w całej bandzie.
48
00:02:54,915 --> 00:02:56,295
Hej.
49
00:02:56,915 --> 00:02:58,665
- Wszystko w porządku?
- Tak.
50
00:02:59,665 --> 00:03:01,775
Chciałam się upewnić.
51
00:03:01,975 --> 00:03:02,855
Dobra.
52
00:03:03,055 --> 00:03:05,195
- Wciąż mogę to robić.
- Oczywiście.
53
00:03:05,395 --> 00:03:08,235
- To dobrze. Miło to słyszeć.
- Wspaniały dzień.
54
00:03:08,435 --> 00:03:14,375
POGRZEBANI
55
00:03:17,335 --> 00:03:20,155
{\an8}Życie tego człowieka
jest w waszych rękach.
56
00:03:20,345 --> 00:03:25,045
{\an8}KISSIMMEE, FLORYDA
57
00:03:25,505 --> 00:03:27,205
Mogę mówić wprost?
58
00:03:28,585 --> 00:03:30,125
Bez ogródek.
59
00:03:31,045 --> 00:03:33,815
Bo oni próbują namieszać wam w głowach.
60
00:03:34,015 --> 00:03:35,315
{\an8}A ja na to nie pozwolę.
61
00:03:35,515 --> 00:03:36,775
{\an8}„CLOVIS TUBBS PRZECIWKO
FINCH & CO.”
62
00:03:36,975 --> 00:03:38,945
{\an8}Znam kilka sekretów mojego klienta
63
00:03:39,145 --> 00:03:40,835
{\an8}i zaraz wam je zdradzę.
64
00:03:41,545 --> 00:03:43,005
{\an8}To kawał nicponia.
65
00:03:44,005 --> 00:03:45,005
Naprawdę.
66
00:03:45,505 --> 00:03:48,875
Mój niedobry klient, Clovis Tubbs,
w dniu wypadku
67
00:03:50,255 --> 00:03:51,505
był pijany.
68
00:03:53,295 --> 00:03:54,875
Zgadza się. Pijany.
69
00:03:56,295 --> 00:04:00,195
Nawalony. Urżnięty. Zalany w trupa.
70
00:04:00,395 --> 00:04:02,155
Sprawdzimy, co mówią liczby?
71
00:04:02,345 --> 00:04:05,525
Stężenie alkoholu we krwi
na poziomie czterech promili.
72
00:04:05,725 --> 00:04:06,695
Czarno na białym.
73
00:04:06,895 --> 00:04:09,255
Był nietrzeźwy, mówiąc górnolotnie.
74
00:04:10,875 --> 00:04:12,165
Co więcej,
75
00:04:12,915 --> 00:04:14,355
miał problemy psychiczne.
76
00:04:14,555 --> 00:04:16,775
Zeznał, że cierpiał na depresję.
77
00:04:16,975 --> 00:04:19,655
Miał skłonności samobójcze.
Dowodem na to jest fakt,
78
00:04:19,845 --> 00:04:22,855
że powiedział swojemu terapeucie:
79
00:04:23,055 --> 00:04:27,005
„Jest mi tak źle, że chciałbym
wsiąść do auta i wjechać w drzewo”.
80
00:04:28,545 --> 00:04:29,875
Ale nie mógł tego zrobić.
81
00:04:31,005 --> 00:04:33,155
Mój niedobry klient. Wiecie dlaczego?
82
00:04:33,345 --> 00:04:34,755
Odebrano mu prawo jazdy.
83
00:04:36,295 --> 00:04:37,795
Nie ma prawa jazdy.
84
00:04:38,955 --> 00:04:39,905
Więc co powiedział?
85
00:04:40,095 --> 00:04:43,585
„Kupię sobie rower
i zrobię to w ten sposób”.
86
00:04:44,205 --> 00:04:45,905
I właśnie to zrobił.
87
00:04:46,095 --> 00:04:48,195
Pojechał na rowerze na róg Alberty i Vine.
88
00:04:48,395 --> 00:04:49,525
Tam jest monopolowy.
89
00:04:49,725 --> 00:04:51,815
Kupił dużą butelkę szkockiej
i ją wyzerował.
90
00:04:52,015 --> 00:04:53,775
Co było potem? Wsiadł na rower
91
00:04:53,975 --> 00:04:57,005
i pojechał w stronę drogi szybkiego ruchu.
92
00:04:58,915 --> 00:05:01,545
I wtedy zjawił się Pan Tirowiec.
93
00:05:02,045 --> 00:05:05,455
Z Finch and Company. Nie zwracając uwagi
94
00:05:05,955 --> 00:05:08,415
na nic, jechał ulicą Elm, i co zrobił?
95
00:05:10,915 --> 00:05:11,955
Potrącił Clovisa.
96
00:05:12,955 --> 00:05:14,255
Potrącił go.
97
00:05:14,795 --> 00:05:16,375
Powinien być martwy.
98
00:05:17,545 --> 00:05:19,125
Powinien być martwy!
99
00:05:19,545 --> 00:05:20,655
Znacie tę piosenkę?
100
00:05:20,845 --> 00:05:22,875
„Czekając na cud"?
101
00:05:24,875 --> 00:05:26,375
To właśnie jest cud.
102
00:05:27,455 --> 00:05:31,415
Dlatego prosimy was,
abyście spojrzeli w swoje serca i dusze
103
00:05:32,335 --> 00:05:34,655
i przyznali mu te nędzne 75 milionów.
104
00:05:34,845 --> 00:05:36,605
Wiecie czemu? Bo oni je mają.
105
00:05:36,805 --> 00:05:37,955
Mają.
106
00:05:38,795 --> 00:05:40,255
Stać ich na to.
107
00:05:41,415 --> 00:05:44,375
Ale są wielcy
i chcą zdeptać małego człowieka.
108
00:05:45,165 --> 00:05:47,485
Jeśli pytacie, dlaczego 75 milionów,
109
00:05:47,685 --> 00:05:50,545
to już wam mówię. Bo mamy dowody.
110
00:05:50,915 --> 00:05:53,415
Dowody na to, że doszło do przestępstwa.
111
00:05:53,915 --> 00:05:58,155
Bo nicponiowi Clovisowi
sprzyjała jedna rzecz
112
00:05:58,345 --> 00:05:59,525
w chwili wypadku.
113
00:05:59,725 --> 00:06:03,445
Mimo że był pijany,
nawalony, zalany w trupa,
114
00:06:03,645 --> 00:06:05,375
załamany i skłonny do samobójstwa,
115
00:06:06,165 --> 00:06:08,375
mój niedobry klient, Clovis Tubbs...
116
00:06:12,165 --> 00:06:13,665
miał zielone światło.
117
00:06:17,585 --> 00:06:18,955
Nie mam nic do dodania.
118
00:06:31,755 --> 00:06:33,255
Willie E. Gary i Wspólnicy
119
00:06:46,455 --> 00:06:48,355
Willie Gary. Zapraszam.
120
00:06:48,555 --> 00:06:51,025
Przepraszam, że musieliście tyle czekać.
121
00:06:51,225 --> 00:06:53,605
Jeremiah O'Keefe, miło mi.
122
00:06:53,805 --> 00:06:55,485
Piękne imię. Biblijne.
123
00:06:55,685 --> 00:06:58,445
Izajasz, Jeremiasz, Lamentacje.
Biblia. Kto to?
124
00:06:58,645 --> 00:07:00,855
Mój prawnik, Halbert Dockins.
125
00:07:01,055 --> 00:07:03,065
Wystarczy Hal. To zaszczyt, panie Gary.
126
00:07:03,265 --> 00:07:06,445
Jesteś za młody na prawnika.
Myślałem, że cię adoptował.
127
00:07:06,645 --> 00:07:09,065
Serio? Jaja sobie robię. Wejdźcie.
128
00:07:09,265 --> 00:07:12,655
To mój partner, Reggie Douglas.
129
00:07:12,845 --> 00:07:14,125
On tu dowodzi.
130
00:07:14,665 --> 00:07:17,315
Co tam macie?
Co macie dla Williego Gary'ego?
131
00:07:17,515 --> 00:07:18,445
Uszczerbek?
132
00:07:18,645 --> 00:07:19,945
Słucham?
133
00:07:20,145 --> 00:07:22,315
Na zdrowiu.
Chodzi o uszczerbek na zdrowiu?
134
00:07:22,515 --> 00:07:23,905
Nie widzieliście tabliczki?
135
00:07:24,095 --> 00:07:25,565
Tylko tym się zajmujemy.
136
00:07:25,765 --> 00:07:26,955
I tak i nie.
137
00:07:27,375 --> 00:07:31,945
Myślę, że sprawa dotyczy uszczerbku,
ale jest pewien haczyk.
138
00:07:32,145 --> 00:07:35,355
Haczyk? To znaczy? Co to za sprawa?
139
00:07:35,555 --> 00:07:36,875
Z zakresu prawa umów.
140
00:07:37,545 --> 00:07:38,525
Prawa umów?
141
00:07:38,725 --> 00:07:41,275
Dajcie spokój, nie bierzemy takich spraw.
142
00:07:41,475 --> 00:07:43,485
W życiu. Spalibyśmy z nudów.
143
00:07:43,685 --> 00:07:45,235
Nie zajmujemy się tym.
144
00:07:45,435 --> 00:07:49,025
Rozumiemy, że się w tym
nie specjalizujecie,
145
00:07:49,225 --> 00:07:52,335
ale powinniście go wysłuchać.
To ciekawa sprawa.
146
00:07:55,795 --> 00:08:00,505
Jestem kierownikiem domu pogrzebowego
w Biloxi w stanie Missisipi.
147
00:08:01,335 --> 00:08:04,655
Mam tam firmę. Właściwie to kilka.
148
00:08:04,845 --> 00:08:08,005
Mam osiem domów pogrzebowych
i jedną firmę ubezpieczeniową.
149
00:08:09,585 --> 00:08:13,105
{\an8}To rodzinny interes,
który istnieje od ponad stu lat
150
00:08:13,305 --> 00:08:16,005
{\an8}i nie stracimy go bez walki.
151
00:08:16,585 --> 00:08:20,905
{\an8}Gdy wróciłem z wojny,
ojciec przekazał mi firmę
152
00:08:21,095 --> 00:08:23,335
i stała się moim świętym obowiązkiem.
153
00:08:23,705 --> 00:08:26,125
Annette i ja mamy 13 dzieci.
154
00:08:27,125 --> 00:08:31,165
Chcielibyśmy, żeby w przyszłości
prowadziły ten biznes.
155
00:08:32,125 --> 00:08:35,165
Ale jakiś rok temu
wpadłem w kłopoty finansowe.
156
00:08:35,795 --> 00:08:37,565
Dzień dobry. W czym mogę pomóc?
157
00:08:37,765 --> 00:08:40,565
Jesteśmy tu z ramienia
Stanowej Komisji Ubezpieczeń.
158
00:08:40,765 --> 00:08:43,485
Panie O'Keefe,
jako agent ubezpieczeń pogrzebowych
159
00:08:43,685 --> 00:08:44,985
w stanie Missisipi,
160
00:08:45,185 --> 00:08:48,985
na pewno pan wie, że jest pan zobowiązany
posiadać kwotę minimalną
161
00:08:49,185 --> 00:08:50,355
na swoim koncie.
162
00:08:50,555 --> 00:08:52,085
Oczywiście, że wiem.
163
00:08:54,795 --> 00:08:56,375
{\an8}RZĄD
164
00:09:02,875 --> 00:09:04,335
Nadzór ubezpieczeniowy?
165
00:09:05,045 --> 00:09:06,665
Chyba żartujesz.
166
00:09:07,375 --> 00:09:09,155
Czego dokładnie chcieli?
167
00:09:09,345 --> 00:09:11,905
Możliwe, że wpakowałem się w kłopoty.
168
00:09:12,095 --> 00:09:13,125
Kłopoty?
169
00:09:14,545 --> 00:09:18,235
Jerry, od kiedy jestem twoim prawnikiem?
170
00:09:18,435 --> 00:09:20,195
Od niemal 30 lat?
171
00:09:20,395 --> 00:09:22,165
Już wcześniej się przyjaźniliśmy.
172
00:09:22,915 --> 00:09:26,985
Obaj wiemy,
że od lat jestem zadłużony po szyję,
173
00:09:27,185 --> 00:09:30,905
bo chcę umocnić firmę, żeby przetrwała,
174
00:09:31,095 --> 00:09:33,295
i żebym miał co zostawić dzieciom.
175
00:09:36,335 --> 00:09:37,905
Jeszcze nie panikujmy.
176
00:09:38,095 --> 00:09:39,905
Wiem, że się denerwujesz,
177
00:09:40,095 --> 00:09:42,835
ale na pewno znajdziemy jakieś wyjście.
178
00:09:43,665 --> 00:09:45,565
Chwileczkę. Przepraszam, synu.
179
00:09:45,765 --> 00:09:47,235
- Chcesz jeszcze drinka?
- Nie.
180
00:09:47,435 --> 00:09:49,625
Dostanę kolejną szklankę burbona?
181
00:09:55,295 --> 00:09:56,335
Posłuchaj.
182
00:09:57,375 --> 00:10:00,045
Myślałeś o sprzedaniu części firmy?
183
00:10:00,585 --> 00:10:01,505
Nie.
184
00:10:03,505 --> 00:10:05,125
Tylko części.
185
00:10:07,205 --> 00:10:10,455
Wolałbym nie. A nawet jeśli,
to kto by ją kupił?
186
00:10:11,255 --> 00:10:14,375
Kanada. Pytali o to.
187
00:10:15,665 --> 00:10:17,405
Grupa Loewen?
188
00:10:17,595 --> 00:10:20,525
Przejmują mniejsze firmy.
189
00:10:20,725 --> 00:10:22,155
Jeżdżą po kraju
190
00:10:22,345 --> 00:10:26,205
i wykupują każdą niezależną sieć zakładów,
jaką znajdą.
191
00:10:26,625 --> 00:10:29,735
To grube ryby.
192
00:10:29,935 --> 00:10:32,405
Wiesz, co sądzę o wielkich korporacjach.
193
00:10:32,595 --> 00:10:37,505
Wiem. Mówię tylko, że jest taka możliwość
i możesz z niej skorzystać.
194
00:10:40,085 --> 00:10:41,665
Może to jest wyjście.
195
00:10:44,795 --> 00:10:46,085
Zastanów się.
196
00:10:51,795 --> 00:10:54,295
Jerry, co za wyczucie czasu.
197
00:10:54,915 --> 00:10:56,945
- Pomóc ci?
- Poradzę sobie.
198
00:10:57,145 --> 00:10:59,905
Słuchaj, jesteś tego pewien?
199
00:11:00,095 --> 00:11:01,815
Dużo o tym myślałem
200
00:11:02,015 --> 00:11:04,315
i uważam, że to dobre dla rodziny.
201
00:11:04,515 --> 00:11:06,985
W porządku. A więc Vancouver. Wejdziemy?
202
00:11:07,185 --> 00:11:09,105
- Czekamy na Hala.
- Kogo?
203
00:11:09,305 --> 00:11:11,945
Mówiłem ci o nim.
Przyjaciel syna ze studiów.
204
00:11:12,145 --> 00:11:15,275
Bystry chłopak,
dopiero zaczyna jako prawnik.
205
00:11:15,475 --> 00:11:17,485
Oto i on.
206
00:11:17,685 --> 00:11:21,945
Niedawno zdał egzamin adwokacki
i jest głodny doświadczenia.
207
00:11:22,145 --> 00:11:23,335
Który to?
208
00:11:24,005 --> 00:11:25,165
Ten wysoki?
209
00:11:25,915 --> 00:11:28,045
Dzień dobry, bardzo przepraszam.
210
00:11:29,005 --> 00:11:30,945
Wysiadłem pod innym terminalem.
211
00:11:31,145 --> 00:11:32,195
Żaden problem.
212
00:11:32,395 --> 00:11:35,085
Halbert Dockins, Mike Allred.
213
00:11:35,915 --> 00:11:37,485
Miło mi.
214
00:11:37,685 --> 00:11:39,275
Cieszę się na naszą współpracę.
215
00:11:39,475 --> 00:11:41,165
Cześć. Mnie również jest miło.
216
00:11:42,505 --> 00:11:43,835
Więc jesteś prawnikiem?
217
00:11:44,545 --> 00:11:45,415
Tak.
218
00:11:46,205 --> 00:11:48,335
Świetnie. Brawo, synu.
219
00:11:49,255 --> 00:11:50,705
Zobaczymy się w środku.
220
00:11:55,415 --> 00:11:57,455
Chodź, lecimy do Kanady.
221
00:11:58,205 --> 00:11:59,315
{\an8}VANCOUVER, KOLUMBIA BRYTYJSKA
222
00:11:59,515 --> 00:12:01,695
{\an8}Pracuję dla Raya Loewena. Oczekuje pana.
223
00:12:01,895 --> 00:12:05,655
Pewnie się pan domyśla,
że Ray to bardzo praktyczny człowiek.
224
00:12:05,845 --> 00:12:08,235
Jeden z nielicznych prezesów w branży,
225
00:12:08,435 --> 00:12:11,255
który osobiście spotyka się
z kontrahentami.
226
00:12:12,045 --> 00:12:16,565
Ray, to pan Jeremiah O'Keefe
i jego współpracownicy.
227
00:12:16,765 --> 00:12:18,485
Miło cię poznać, Jerry.
228
00:12:18,685 --> 00:12:22,915
Panowie, podoba wam się
kanadyjski sposób prowadzenia interesów?
229
00:12:23,665 --> 00:12:25,335
Zapraszam na pokład na drinka.
230
00:12:27,665 --> 00:12:30,775
Obecnie posiadamy 1115 domów pogrzebowych,
231
00:12:30,975 --> 00:12:33,025
427 cmentarzy
232
00:12:33,225 --> 00:12:36,045
i 354 towarzystwa ubezpieczeniowe.
233
00:12:37,205 --> 00:12:41,195
Moja strategia jest prosta:
kupić tyle domów pogrzebowych, ile się da,
234
00:12:41,395 --> 00:12:45,915
i przygotować się na okres, który nazywam
235
00:12:46,505 --> 00:12:48,665
„złotą erą śmierci”.
236
00:12:50,795 --> 00:12:51,775
Słucham?
237
00:12:51,975 --> 00:12:54,065
To czas, gdy pokolenie baby boomerów z USA
238
00:12:54,265 --> 00:12:56,235
w końcu osiągnie schyłkowy wiek.
239
00:12:56,435 --> 00:13:02,335
Spowoduje to co najmniej
60% wzrost śmiertelności w całym kraju.
240
00:13:02,795 --> 00:13:06,455
Macie pojęcie,
ilu mieszkańców Stanów Zjednoczonych
241
00:13:06,915 --> 00:13:10,335
ma aktualnie powyżej 65 lat?
242
00:13:13,125 --> 00:13:15,085
Pięćdziesiąt jeden milionów.
243
00:13:17,505 --> 00:13:18,695
To nieco cyniczne.
244
00:13:18,895 --> 00:13:21,275
Nie martwisz się,
że rozczarujesz klientów?
245
00:13:21,475 --> 00:13:24,125
Jakich klientów? To trupy.
246
00:13:29,255 --> 00:13:31,505
Tylko żartuję, Jerry.
247
00:13:33,415 --> 00:13:37,775
Im więcej domów pogrzebowych posiadam,
tym więcej zarabiam
248
00:13:37,975 --> 00:13:41,525
i jest mi łatwiej
sprostać wymaganiom klientów
249
00:13:41,725 --> 00:13:44,255
i zaspokoić ich rosnące potrzeby.
250
00:13:49,165 --> 00:13:51,155
Skończmy tę pogawędkę
251
00:13:51,345 --> 00:13:53,565
i porozmawiajmy o umowie. Co wy na to?
252
00:13:53,765 --> 00:13:55,955
Chętnie cię wysłucham, Ray.
253
00:13:56,625 --> 00:13:57,735
Z tego, co wiem,
254
00:13:57,935 --> 00:14:01,455
masz pewne problemy z władzami stanowymi.
255
00:14:02,045 --> 00:14:03,915
Skąd to przekonanie?
256
00:14:04,795 --> 00:14:08,195
Masz jakieś dziewięć domów pogrzebowych
w całym stanie?
257
00:14:08,395 --> 00:14:11,445
Osiem domów w całym stanie.
258
00:14:11,645 --> 00:14:14,665
I firmę ubezpieczeniową.
259
00:14:15,455 --> 00:14:16,815
To moja propozycja.
260
00:14:17,015 --> 00:14:19,655
Sprzedasz mi trzy domy,
261
00:14:19,845 --> 00:14:22,355
po uczciwej cenie,
którą uzgodnimy później.
262
00:14:22,555 --> 00:14:27,205
Tym sposobem zatrzymasz
nie tylko większość swoich aktywów,
263
00:14:27,875 --> 00:14:30,655
ale i zdobędziesz
wystarczającą ilość pieniędzy,
264
00:14:30,845 --> 00:14:32,255
by rozwiązać swoje problemy.
265
00:14:32,915 --> 00:14:35,315
Zależy mi na jeszcze jednym.
266
00:14:35,515 --> 00:14:38,915
Większość zysków czerpię
ze sprzedaży ubezpieczeń pogrzebowych.
267
00:14:39,705 --> 00:14:42,735
Nie przetrwam,
jeśli będziesz miał na nie monopol.
268
00:14:42,935 --> 00:14:46,195
Odsprzedam ci moje trzy domy
269
00:14:46,395 --> 00:14:47,875
po uczciwej cenie,
270
00:14:48,955 --> 00:14:50,945
ale musisz obiecać, tu i teraz,
271
00:14:51,145 --> 00:14:54,755
że nie będziesz sprzedawał ubezpieczeń
w południowym Missisipi.
272
00:15:08,335 --> 00:15:09,295
Zgoda.
273
00:15:12,005 --> 00:15:13,705
Więc umowa stoi?
274
00:15:14,335 --> 00:15:16,775
Każę prawnikom przygotować papiery
275
00:15:16,975 --> 00:15:18,875
i załatwimy to raz-dwa.
276
00:15:24,295 --> 00:15:27,275
Czemu to tyle trwa?
Doszliśmy do porozumienia...
277
00:15:27,475 --> 00:15:30,695
Cztery miesiące temu.
Ciągle próbują zmienić warunki.
278
00:15:30,895 --> 00:15:34,405
Gdy opuściliśmy Vancouver,
mówili, że potrzebują góra 30 dni.
279
00:15:34,595 --> 00:15:35,735
To nie ma sensu.
280
00:15:35,935 --> 00:15:37,795
- Właśnie że ma.
- To znaczy?
281
00:15:39,755 --> 00:15:41,275
Rozważyliście możliwość,
282
00:15:41,475 --> 00:15:44,525
że Loewen nie zamierza
sfinalizować tej transakcji?
283
00:15:44,725 --> 00:15:46,565
Synu, z całym szacunkiem,
284
00:15:46,765 --> 00:15:49,235
ale nie masz bladego pojęcia,
o czym mówisz.
285
00:15:49,435 --> 00:15:50,375
Myślę, że mam.
286
00:15:51,085 --> 00:15:52,155
Zastanówcie się.
287
00:15:52,345 --> 00:15:54,695
Im dłużej zwleka,
tym bardziej masz przesrane.
288
00:15:54,895 --> 00:15:57,065
Komisja odbierze ci licencję,
289
00:15:57,265 --> 00:16:00,025
pozbawiając cię środków do życia,
aż w końcu
290
00:16:00,225 --> 00:16:02,355
będziesz musiał ogłosić upadłość.
291
00:16:02,555 --> 00:16:04,405
Loewen nie tylko dostanie trzy domy,
292
00:16:04,595 --> 00:16:08,025
ale będzie mógł wykupić twój cały biznes
za marne grosze.
293
00:16:08,225 --> 00:16:10,815
Myślisz, że chce mnie wykończyć? Nie może.
294
00:16:11,015 --> 00:16:12,255
Mam podpisaną umowę.
295
00:16:12,955 --> 00:16:16,605
Tylko przez nas. Bez daty finalizacji.
296
00:16:16,805 --> 00:16:19,655
I słyszałem,
że Loewen nadal sprzedaje tu polisy.
297
00:16:19,845 --> 00:16:22,155
Wystarczy tych teorii spiskowych.
298
00:16:22,345 --> 00:16:24,905
Synu, wybacz, ale masz paranoję.
299
00:16:25,095 --> 00:16:28,755
Dobra. Zrobisz coś dla mnie?
300
00:16:29,705 --> 00:16:31,665
Przestaniesz nazywać mnie „synem”?
301
00:16:32,255 --> 00:16:35,415
Nie jestem twoim synem, Mike.
302
00:16:36,625 --> 00:16:38,205
Nie denerwuj się.
303
00:16:38,835 --> 00:16:41,695
Chcesz być poważnie traktowany
jako prawnik?
304
00:16:41,895 --> 00:16:44,255
- A kto mówi, że nie?
- Wystarczy.
305
00:16:48,045 --> 00:16:49,565
Naprawdę myślisz, że Loewen
306
00:16:49,765 --> 00:16:52,195
chce doprowadzić mnie do bankructwa?
307
00:16:52,395 --> 00:16:55,665
Tak. Po co miałby grać w naszą grę?
308
00:16:56,415 --> 00:16:58,235
Pozwę go.
309
00:16:58,435 --> 00:17:01,405
Przez całe życie nikogo nie pozwałeś.
310
00:17:01,595 --> 00:17:03,545
Teraz jestem gotów to zrobić.
311
00:17:04,165 --> 00:17:08,005
Uważasz, że 75 lat
to dobry wiek na pozywanie ludzi?
312
00:17:08,835 --> 00:17:10,565
Starzy ludzie nie składają pozwów.
313
00:17:10,765 --> 00:17:13,735
Jeśli ktoś próbuje cię wykorzystać
314
00:17:13,935 --> 00:17:16,695
i wiesz, że to jest złe,
wiek nie ma znaczenia.
315
00:17:16,895 --> 00:17:18,605
Próbuje wykopać mnie z branży
316
00:17:18,805 --> 00:17:21,705
i nie powinienem mu na to pozwalać.
317
00:17:25,665 --> 00:17:29,255
{\an8}HRABSTWO HINDS, MISSISIPI
318
00:17:31,205 --> 00:17:32,705
{\an8}Chcę złożyć pozew.
319
00:17:33,085 --> 00:17:35,915
{\an8}To ten pozew? Mogę go zobaczyć?
320
00:17:39,205 --> 00:17:44,125
„Jeremiah J. O'Keefe senior
przeciwko Grupie Loewen”.
321
00:17:45,585 --> 00:17:48,375
Będzie się działo. Jak myślisz, kto wygra?
322
00:17:48,835 --> 00:17:50,005
Słucham?
323
00:17:53,205 --> 00:17:55,025
Rany, Hal, co ty tu robisz?
324
00:17:55,225 --> 00:17:56,605
Wiesz, która godzina?
325
00:17:56,805 --> 00:17:58,605
Przepraszam za późną porę.
326
00:17:58,805 --> 00:18:01,205
Znalazłem coś, co pomoże nam w sprawie.
327
00:18:05,585 --> 00:18:07,875
Emocji dostarczy nam kolejny odcinek
328
00:18:08,075 --> 00:18:10,735
{\an8}programu Życie sławnych i bogatych.
329
00:18:10,935 --> 00:18:12,855
Nie uwierzycie w niesamowitą podróż
330
00:18:13,055 --> 00:18:16,695
{\an8}słynnego prawnika od szkód osobowych,
Williego E. Gary'ego.
331
00:18:16,895 --> 00:18:19,815
{\an8}Człowieka, który odmówił
dożywocia w ubóstwie,
332
00:18:20,015 --> 00:18:23,045
bo uwierzył w amerykański sen.
333
00:18:23,415 --> 00:18:27,985
Urodził się w rodzinie imigrantów
pracujących na polach trzciny cukrowej,
334
00:18:28,185 --> 00:18:31,485
a jego życie
nie zawsze było usłane różami.
335
00:18:31,685 --> 00:18:34,445
Zawsze pragnąłem być kimś.
336
00:18:34,645 --> 00:18:36,485
Wiedziałem, że wiele osiągnę.
337
00:18:36,685 --> 00:18:38,605
I osiągnął,
338
00:18:38,805 --> 00:18:41,355
gdyż regularnie wygrywa wielomilionowe...
339
00:18:41,555 --> 00:18:44,275
Powinienem go wynająć?
340
00:18:44,475 --> 00:18:46,605
To szalony pomysł,
341
00:18:46,805 --> 00:18:49,735
ale facet jest skuteczny.
342
00:18:49,935 --> 00:18:53,565
{\an8}Ma własny odrzutowiec
o nazwie Skrzydła Sprawiedliwości.
343
00:18:53,765 --> 00:18:57,195
{\an8}Żyje na wysokim poziomie
w 50-pokojowej rezydencji
344
00:18:57,395 --> 00:19:00,105
na luksusowym wybrzeżu Florydy.
345
00:19:00,305 --> 00:19:03,235
Jednak nie może
przypisać sobie zasług za wystrój,
346
00:19:03,435 --> 00:19:06,355
bo ta praca
należy do jego ukochanej z dzieciństwa,
347
00:19:06,555 --> 00:19:09,565
oszołamiająco pięknej żony, Glorii.
348
00:19:09,765 --> 00:19:12,565
Zawsze powtarzam Williemu,
349
00:19:12,765 --> 00:19:15,355
by nigdy nie zapomniał, skąd pochodzi.
350
00:19:15,555 --> 00:19:16,445
Zachował pokorę.
351
00:19:16,645 --> 00:19:19,405
„Pokora” to drugie imię Williego.
352
00:19:19,595 --> 00:19:22,195
Nie pozwól sobie wmówić,
że czegoś nie możesz.
353
00:19:22,395 --> 00:19:23,445
Willie Gary ci to mówi.
354
00:19:23,645 --> 00:19:26,875
- Żółwik.
- Nie zapomina o swych korzeniach...
355
00:19:28,705 --> 00:19:31,565
Wierz lub nie,
ale ma na koncie same zwycięstwa.
356
00:19:31,765 --> 00:19:33,855
Ponoć nie przegrał sprawy od 12 lat.
357
00:19:34,055 --> 00:19:37,315
Zna się na prawie umów?
To sprawa z tej dziedziny.
358
00:19:37,515 --> 00:19:39,405
Sprawę złożono w hrabstwie Hinds.
359
00:19:39,595 --> 00:19:42,155
Na białego mieszkańca
przypada tam trzech czarnych.
360
00:19:42,345 --> 00:19:44,905
Mamy 70% szans na czarnego sędziego,
361
00:19:45,095 --> 00:19:48,695
a jeśli dojdzie do rozprawy,
to samo dotyczy przysięgłych.
362
00:19:48,895 --> 00:19:49,605
Co z tego?
363
00:19:49,805 --> 00:19:55,315
Z całym szacunkiem, ale Mike Allred
nie może stanąć przed czarną ławą.
364
00:19:55,515 --> 00:19:56,985
A to niby czemu?
365
00:19:57,185 --> 00:20:00,855
Jest moim adwokatem od 30 lat.
Prawo umów ma w małym palcu.
366
00:20:01,055 --> 00:20:03,545
Naprawdę muszę to panu tłumaczyć?
367
00:20:06,955 --> 00:20:12,085
Facet to stereotypowy biały południowiec.
368
00:20:12,955 --> 00:20:15,955
Jeśli czarni przysięgli
zobaczą takiego gościa...
369
00:20:16,795 --> 00:20:20,045
Sam pomysł,
by ulegać w ten sposób przysięgłym...
370
00:20:22,045 --> 00:20:24,905
W tym pozwie nie chodzi o dyskryminację.
371
00:20:25,095 --> 00:20:28,545
Obaj wiemy,
że rasa nie ma z tym nic wspólnego.
372
00:20:33,505 --> 00:20:36,025
Akurat wiem, że pan Gary prowadzi sprawę
373
00:20:36,225 --> 00:20:37,585
na Florydzie w tym tygodniu.
374
00:20:39,705 --> 00:20:40,655
A może
375
00:20:40,845 --> 00:20:45,755
pojedziemy tam
i spróbujemy się z nim spotkać?
376
00:20:47,455 --> 00:20:50,985
Chcemy pociągnąć Grupę Loewen
do odpowiedzialności.
377
00:20:51,185 --> 00:20:53,695
Wcale nie. Chcecie, żeby wam zapłacili.
378
00:20:53,895 --> 00:20:55,355
- Żeby ich to zabolało.
- Tak.
379
00:20:55,555 --> 00:20:57,455
O jaką sumę chodzi?
380
00:20:57,875 --> 00:20:59,855
- Sześć milionów dolarów.
- Sześć?
381
00:21:00,055 --> 00:21:03,415
To pełna wartość rynkowa
plus odszkodowanie.
382
00:21:03,955 --> 00:21:08,585
Złożyłem już pozew cywilny
w hrabstwie Hinds w stanie Missisipi.
383
00:21:09,255 --> 00:21:13,165
I co pan na to? Sprawa się panu spodobała?
384
00:21:15,795 --> 00:21:18,415
Mogę wyrazić osobistą opinię? Szczerą.
385
00:21:18,955 --> 00:21:23,025
Panie O'Keefe, przykro mi z powodu szkód
wyrządzonych przez Loewena.
386
00:21:23,225 --> 00:21:26,545
Zdaje się, że to kawał gnoja,
387
00:21:27,205 --> 00:21:29,025
ale to nie jest sprawa dla mnie.
388
00:21:29,225 --> 00:21:31,525
To nie sprawa dla Williego Gary'ego.
389
00:21:31,725 --> 00:21:33,565
Jak to? Dlaczego nie?
390
00:21:33,765 --> 00:21:36,605
To nie jest sprawa dla Williego,
bo nie jest dla niego.
391
00:21:36,805 --> 00:21:39,905
Rozumiem, ale czym jest
sprawa dla Williego Gary'ego?
392
00:21:40,095 --> 00:21:42,695
Sprawa dla Williego Gary'ego
to taka sprawa,
393
00:21:42,895 --> 00:21:44,655
w której mam przewagę i czuję,
394
00:21:44,845 --> 00:21:47,065
że mogę pójść z nią do sądu. Jasne?
395
00:21:47,265 --> 00:21:49,195
- Jak słońce.
- A w sądzie...
396
00:21:49,395 --> 00:21:51,525
Widzieliście taśmę. Gdy staję
397
00:21:51,725 --> 00:21:53,485
przed takimi jak ja,
398
00:21:53,685 --> 00:21:55,815
- tańczą, jak im zagram.
- Mozart.
399
00:21:56,015 --> 00:21:59,155
W sprawie dla Williego Gary'ego
mogę wziąć ten osąd
400
00:21:59,345 --> 00:22:02,025
i pchnąć go do góry,
nawet do samego nieba,
401
00:22:02,225 --> 00:22:04,315
i zdobyć jak najwięcej kasy dla klienta.
402
00:22:04,515 --> 00:22:07,905
Innymi słowy to sprawa,
którą wiemy, że możemy wygrać.
403
00:22:08,095 --> 00:22:09,605
Ta sprawa taka nie jest.
404
00:22:09,805 --> 00:22:12,205
Prawdę mówiąc, jest wręcz wątpliwa.
405
00:22:13,915 --> 00:22:17,335
Jest jeszcze jedno.
406
00:22:18,255 --> 00:22:20,335
Proszę nie zrozumieć mnie źle...
407
00:22:21,835 --> 00:22:24,415
ale jest pan biały.
408
00:22:25,005 --> 00:22:29,155
A ja nie mam białych klientów
i nigdy nie miałem.
409
00:22:29,345 --> 00:22:34,755
Więc bez urazy, ale ta sprawa
jest dla mnie niecodzienna.
410
00:22:36,955 --> 00:22:38,915
Nie czuję się urażony.
411
00:22:40,755 --> 00:22:43,205
Facet jest dla nas zbyt znany i bogaty.
412
00:22:44,755 --> 00:22:47,695
- Wiesz pan co...
- Co?
413
00:22:47,895 --> 00:22:49,405
- Chwileczkę.
- Dokąd to?
414
00:22:49,595 --> 00:22:52,205
Zamienię z nim ostatnie słowo. Pięć minut.
415
00:22:52,665 --> 00:22:56,545
Gdy mówiłem o zielonym świetle,
patrząc na tę ławniczkę...
416
00:22:57,125 --> 00:22:58,315
Co miała na sobie?
417
00:22:58,515 --> 00:23:00,355
Ja bym popatrzył na nią dłużej,
418
00:23:00,555 --> 00:23:02,065
nawiązał kontakt wzrokowy.
419
00:23:02,265 --> 00:23:04,105
Czasem trzeba trochę pouwodzić.
420
00:23:04,305 --> 00:23:05,235
Tak już jest...
421
00:23:05,435 --> 00:23:07,695
Panie Gary, przepraszam, że się narzucam.
422
00:23:07,895 --> 00:23:09,985
- Potrzebuję tylko minuty.
- Co jest?
423
00:23:10,185 --> 00:23:11,195
Straciłeś rozum.
424
00:23:11,395 --> 00:23:12,985
Wylał cię przy windzie?
425
00:23:13,185 --> 00:23:17,065
Może tak się stanie,
ale chcę prosić o minutę rozmowy.
426
00:23:17,265 --> 00:23:18,695
- Minutę?
- Tylko jedną.
427
00:23:18,895 --> 00:23:21,005
Więcej nie dostaniesz. Pracujemy.
428
00:23:21,585 --> 00:23:24,235
Jerry jest klientem idealnym.
429
00:23:24,435 --> 00:23:27,315
Ma świetną historię.
Jest bohaterem wojennym,
430
00:23:27,515 --> 00:23:30,155
do tego odznaczonym.
Służył podczas II wojny światowej.
431
00:23:30,345 --> 00:23:34,165
Otrzymał Zaszczytny Krzyż Lotniczy
za zasługi dla kraju.
432
00:23:35,295 --> 00:23:36,695
- To wszystko?
- Bracie.
433
00:23:36,895 --> 00:23:37,815
Nic więcej?
434
00:23:38,015 --> 00:23:40,315
Ta wojna nie skończyła się
jakieś 50 lat temu?
435
00:23:40,515 --> 00:23:43,155
- Tak. Nikogo to nie rusza.
- Stare dzieje.
436
00:23:43,345 --> 00:23:47,795
Dobra, co powiecie na to? W 1976 roku
437
00:23:48,705 --> 00:23:52,415
Jerry przez dwie kadencje
był burmistrzem rodzinnego Biloxi.
438
00:23:52,705 --> 00:23:54,775
KKK próbowali zorganizować pochód...
439
00:23:54,975 --> 00:23:57,085
I odebrał im białe prześcieradła?
440
00:24:00,125 --> 00:24:01,065
Ja pierdolę.
441
00:24:01,265 --> 00:24:03,355
To nasz biały zbawca.
442
00:24:03,555 --> 00:24:06,335
- KKK.
- Chyba się w nim zakochałeś.
443
00:24:07,005 --> 00:24:08,695
Nie o to chodzi. Mówię,
444
00:24:08,895 --> 00:24:10,815
że rozprawa odbędzie się w Hinds,
445
00:24:11,015 --> 00:24:13,445
- gdzie jest trzech...
- Przerwę ci.
446
00:24:13,645 --> 00:24:16,485
Słuchaj, Hal, lubię cię.
Dobry z ciebie gość,
447
00:24:16,685 --> 00:24:18,025
ale zrozum, jak działamy.
448
00:24:18,225 --> 00:24:20,755
Po pierwsze,
nie zajmujemy się prawem umów.
449
00:24:21,455 --> 00:24:24,065
Po drugie, nie mamy białych klientów.
450
00:24:24,265 --> 00:24:26,875
Po trzecie, to za mała kasa.
451
00:24:27,455 --> 00:24:28,655
Za mała kasa!
452
00:24:28,845 --> 00:24:29,855
Za mała, Hal.
453
00:24:30,055 --> 00:24:32,655
Kocham cię, stary, ale dla nas to za mało.
454
00:24:32,845 --> 00:24:35,065
Rozejrzyj się. Widzisz, gdzie jesteś?
455
00:24:35,265 --> 00:24:37,655
Widzisz ten mahoń ze złotym wykończeniem?
456
00:24:37,845 --> 00:24:39,775
To gruba kasa.
457
00:24:39,975 --> 00:24:43,855
Prowadzimy sprawy o 50,
30 czy 80 milionów co miesiąc.
458
00:24:44,055 --> 00:24:45,025
Dobrze.
459
00:24:45,225 --> 00:24:47,955
Ale skąd wiecie, że ta sprawa nie urośnie?
460
00:24:49,045 --> 00:24:51,205
Nie wiemy.
461
00:24:52,955 --> 00:24:54,505
Ukrywasz coś?
462
00:24:55,915 --> 00:24:58,815
Ray Loewen jest na szczycie
463
00:24:59,015 --> 00:25:01,705
jednej z największych branży w tym kraju.
464
00:25:02,875 --> 00:25:06,375
Mowa o branży pogrzebowej,
która generuje 20 miliardów rocznie.
465
00:25:07,375 --> 00:25:10,565
Dwie wielkie korporacje
przejmują mniejsze firmy,
466
00:25:10,765 --> 00:25:12,985
a Grupa Loewen jest jedną z nich.
467
00:25:13,185 --> 00:25:15,625
Potraktowali Jerry'ego okropnie, ale...
468
00:25:16,795 --> 00:25:18,775
mam przeczucie, że to...
469
00:25:18,975 --> 00:25:22,005
Nie. Wiem, że to tylko
wierzchołek góry lodowej.
470
00:25:24,045 --> 00:25:25,525
Mówić dalej?
471
00:25:25,725 --> 00:25:26,565
Jasne.
472
00:25:26,765 --> 00:25:28,605
Od tego trzeba było zacząć.
473
00:25:28,805 --> 00:25:31,275
Prowadzicie te sprawy
o 80 milionów dolarów,
474
00:25:31,475 --> 00:25:33,605
masz własny odrzutowiec, rozumiem.
475
00:25:33,805 --> 00:25:35,025
Skrzydła Sprawiedliwości.
476
00:25:35,225 --> 00:25:36,985
Super, ale obaj wiemy,
477
00:25:37,185 --> 00:25:40,275
że dla prawniczej elity tego kraju
478
00:25:40,475 --> 00:25:43,275
jesteś tylko łowcą wypadków. Bez urazy.
479
00:25:43,475 --> 00:25:44,815
Bo skopię ci tyłek.
480
00:25:45,015 --> 00:25:46,565
Brak szacunku, brachu.
481
00:25:46,765 --> 00:25:50,835
A jeśli dzięki tej sprawie
naprawdę zaistniejesz?
482
00:25:52,125 --> 00:25:55,625
Jeśli wejdziesz na poziom ogólnokrajowy?
Zupełnie jak...
483
00:25:55,955 --> 00:25:57,165
William Kunstler.
484
00:25:57,915 --> 00:25:59,255
Clarence Darrow.
485
00:26:00,045 --> 00:26:01,205
Thurgood Marshall.
486
00:26:04,505 --> 00:26:06,165
A nawet jak...
487
00:26:07,125 --> 00:26:09,255
Jak jebany Johnnie Cochran.
488
00:26:18,795 --> 00:26:23,085
SKRZYDŁA SPRAWIEDLIWOŚCI
489
00:26:25,125 --> 00:26:26,735
Nigdy o nim nie słyszałem.
490
00:26:26,935 --> 00:26:29,025
To był twój pomysł, Dockins?
491
00:26:29,225 --> 00:26:31,775
Nie, to ja na to wpadłem.
492
00:26:31,975 --> 00:26:33,775
Domyślam się, że wkurzyło cię
493
00:26:33,975 --> 00:26:35,985
zatrudnienie dodatkowego prawnika...
494
00:26:36,185 --> 00:26:37,335
Wkurzyło? Ależ skąd.
495
00:26:37,755 --> 00:26:39,855
Wyglądam na wkurzonego?
496
00:26:40,055 --> 00:26:41,235
Nie jestem wkurzony.
497
00:26:41,435 --> 00:26:43,195
Rób z pieniędzmi, co chcesz.
498
00:26:43,395 --> 00:26:45,105
Ale uważam, że to wielki błąd.
499
00:26:45,305 --> 00:26:47,815
Chcę postawić nas
w jak najlepszej sytuacji
500
00:26:48,015 --> 00:26:50,195
na wypadek rozprawy w sądzie.
501
00:26:50,395 --> 00:26:52,355
Rozumiem, ale rozprawy nie będzie.
502
00:26:52,555 --> 00:26:54,985
Co jest w nim takiego wyjątkowego?
503
00:26:55,185 --> 00:26:58,775
Byliśmy na Florydzie i widzieliśmy,
jak prowadzi sprawę z udziałem ławy.
504
00:26:58,975 --> 00:27:01,065
Ten człowiek potrafi
505
00:27:01,265 --> 00:27:04,005
owinąć sobie przysięgłych wokół palca.
506
00:27:05,625 --> 00:27:06,625
Tak jest.
507
00:27:09,505 --> 00:27:14,775
Cóż, jeśli tak bardzo w niego wierzysz,
będę z nim współpracować.
508
00:27:14,975 --> 00:27:16,105
Mam w tym doświadczenie.
509
00:27:16,305 --> 00:27:19,755
O ile, rzecz jasna,
pozostanę głównym obrońcą.
510
00:27:21,505 --> 00:27:23,945
Doceniam twoją sportową postawę, Mike.
511
00:27:24,145 --> 00:27:25,165
Żaden problem.
512
00:27:25,955 --> 00:27:27,695
Kiedy się u nas zjawi?
513
00:27:27,895 --> 00:27:29,655
Chyba właśnie przyjechał.
514
00:27:29,845 --> 00:27:31,085
Już?
515
00:27:46,455 --> 00:27:48,445
Jeremiah, jak leci?
516
00:27:48,645 --> 00:27:51,315
- Miło cię widzieć, Willie.
- Dobrze wyglądasz.
517
00:27:51,515 --> 00:27:53,105
- A ty co tu robisz?
- Miło mi.
518
00:27:53,305 --> 00:27:55,855
Młodniejesz? Jesteś jak Dorian Gray?
519
00:27:56,055 --> 00:27:58,405
Pozwól, że przedstawię ci Mike'a Allreda.
520
00:27:58,595 --> 00:28:01,025
Mike. Podobno mamy współpracować.
521
00:28:01,225 --> 00:28:03,405
Podobno. Jak się pan miewa?
522
00:28:03,595 --> 00:28:04,545
A jak wyglądam?
523
00:28:04,955 --> 00:28:07,795
Jak dziesięć milionów dolarów.
524
00:28:08,415 --> 00:28:10,815
I o to chodzi. Czuję się świetnie.
525
00:28:11,015 --> 00:28:12,025
To twój pokój wojenny?
526
00:28:12,225 --> 00:28:14,855
Mamy salę konferencyjną.
527
00:28:15,055 --> 00:28:18,065
Podobają mi się te książki. Wszystkie.
528
00:28:18,265 --> 00:28:19,565
Ładnie tu.
529
00:28:19,765 --> 00:28:21,565
Zanim przystąpimy do pracy,
530
00:28:21,765 --> 00:28:24,155
nie chcę wprawić cię w zakłopotanie,
531
00:28:24,345 --> 00:28:25,855
ale muszę zadać ci kilka pytań.
532
00:28:26,055 --> 00:28:28,455
Oczywiście. Zamieniam się w słuch.
533
00:28:29,005 --> 00:28:29,955
Świetnie.
534
00:28:30,545 --> 00:28:31,665
Powiedz mi,
535
00:28:32,755 --> 00:28:35,045
co sądzisz o współpracy z czarnym?
536
00:28:36,915 --> 00:28:37,915
Jak facet facetowi?
537
00:28:39,005 --> 00:28:40,155
A da się inaczej?
538
00:28:40,345 --> 00:28:42,025
Nie. Chcesz szczerej odpowiedzi.
539
00:28:42,225 --> 00:28:43,545
- Potrzebuję jej.
- Jasne.
540
00:28:44,085 --> 00:28:45,795
Jeśli mam być szczery,
541
00:28:46,295 --> 00:28:48,735
muszę przyznać,
że jestem nieco uprzedzony.
542
00:28:48,935 --> 00:28:50,605
- Dobra.
- Nie jestem z tego dumny.
543
00:28:50,805 --> 00:28:51,815
Doceniam szczerość.
544
00:28:52,015 --> 00:28:53,955
Ciężko pracuję, by to zwalczyć.
545
00:28:54,835 --> 00:28:57,205
- Bardzo mnie to cieszy.
- Świetnie.
546
00:28:57,665 --> 00:28:59,125
Poznałeś już mój zespół?
547
00:29:00,005 --> 00:29:01,875
Cześć, jestem Chris.
548
00:29:03,085 --> 00:29:04,195
Cześć.
549
00:29:04,395 --> 00:29:05,655
Dashaan.
550
00:29:05,845 --> 00:29:06,855
Witaj.
551
00:29:07,055 --> 00:29:08,085
Al.
552
00:29:09,665 --> 00:29:10,795
Reggie Douglas.
553
00:29:11,625 --> 00:29:12,755
Panowie.
554
00:29:14,295 --> 00:29:16,695
Skoro wszystko jasne,
555
00:29:16,895 --> 00:29:18,605
przejdźmy do sali konferencyjnej,
556
00:29:18,805 --> 00:29:20,605
gdzie czeka reszta zespołu.
557
00:29:20,805 --> 00:29:23,235
- Jerry, załatwimy to.
- Dobrze.
558
00:29:23,435 --> 00:29:25,875
- Poradzi sobie.
- Jasne.
559
00:29:27,795 --> 00:29:29,655
Dzień dobry, panowie. Jak nastrój?
560
00:29:29,845 --> 00:29:31,065
Dopisuje?
561
00:29:31,265 --> 00:29:33,525
Świetnie. Jeśli ktoś mnie jeszcze nie zna,
562
00:29:33,725 --> 00:29:35,905
- nazywam się Willie Gary.
- Tak jest.
563
00:29:36,095 --> 00:29:39,355
Przyjechałem z kilkoma
współpracownikami z Florydy,
564
00:29:39,555 --> 00:29:41,025
by pomóc wam wygrać.
565
00:29:41,225 --> 00:29:44,775
A tym, którzy nie znają
stylu procesowego Williego Gary'ego,
566
00:29:44,975 --> 00:29:46,525
już wszystko tłumaczę.
567
00:29:46,725 --> 00:29:48,275
Idziemy na wojnę,
568
00:29:48,475 --> 00:29:50,485
bo tym jest proces sądowy.
569
00:29:50,685 --> 00:29:54,445
Proces to wojna! Bitwa!
Bitwa na śmierć i życie!
570
00:29:54,645 --> 00:29:56,195
I nie żartuję.
571
00:29:56,395 --> 00:29:59,415
Mówię o skopaniu tyłków
w stylu Van Damme'a!
572
00:30:00,545 --> 00:30:03,915
Patrzycie na mnie jak na wariata,
ale to mój styl.
573
00:30:04,585 --> 00:30:06,695
Musimy posunąć się do wariactwa,
574
00:30:06,895 --> 00:30:09,405
bo Grupa Loewen to potężny przeciwnik.
575
00:30:09,595 --> 00:30:11,915
Mają górę pieniędzy i wpływy.
576
00:30:12,375 --> 00:30:14,205
Mają to, czego brakuje nam.
577
00:30:14,625 --> 00:30:16,525
Ale nie damy im się zastraszyć.
578
00:30:16,725 --> 00:30:18,045
Bo ja się nie boję.
579
00:30:19,625 --> 00:30:24,275
Nie jest tajemnicą, że przez ostatnie
12 lat nie przegrałem żadnej sprawy.
580
00:30:24,475 --> 00:30:25,565
A dlaczego?
581
00:30:25,765 --> 00:30:27,195
Ktoś mi powie?
582
00:30:27,395 --> 00:30:28,695
Bo nienawidzę przegrywać.
583
00:30:28,895 --> 00:30:31,255
Nienawidzę!
584
00:30:31,915 --> 00:30:34,405
Wolałbym dostać kulkę w łeb,
585
00:30:34,595 --> 00:30:35,875
niż przegrać sprawę.
586
00:30:38,375 --> 00:30:39,875
Skoro już to wiecie,
587
00:30:41,545 --> 00:30:43,905
dodam, że nie zamierzam się ugiąć.
588
00:30:44,095 --> 00:30:47,945
Nie zgodzę się na ugodę.
589
00:30:48,145 --> 00:30:50,005
- Nie wycofamy się.
- Przepraszam.
590
00:30:50,665 --> 00:30:52,445
Mógłbym coś powiedzieć?
591
00:30:52,645 --> 00:30:53,485
Śmiało, Mike.
592
00:30:53,685 --> 00:30:56,735
Panie Gary, jeśli chodzi o ugodę,
593
00:30:56,935 --> 00:30:59,565
obawiam się, że mamy inną strategię.
594
00:30:59,765 --> 00:31:03,335
Prawdę mówiąc,
wystosowałem już pismo do pana Loewena,
595
00:31:04,205 --> 00:31:06,525
oferując ugodę w kwocie ośmiu milionów.
596
00:31:06,725 --> 00:31:08,315
Choć, tak między nami,
597
00:31:08,515 --> 00:31:10,985
w razie potrzeby zejdziemy do siedmiu.
598
00:31:11,185 --> 00:31:13,655
Mike, dzięki za cynk. Doceniam to.
599
00:31:13,845 --> 00:31:16,105
Ale niestety wszystko się zmieniło.
600
00:31:16,305 --> 00:31:17,545
Nie idziemy na ugodę.
601
00:31:18,335 --> 00:31:21,775
Bez względu na twoje słowa,
ta opcja wchodzi w grę
602
00:31:21,975 --> 00:31:25,165
i tak pozostanie,
dopóki nie wyznaczę najlepszej strategii.
603
00:31:28,505 --> 00:31:29,835
Ty nie wyznaczysz?
604
00:31:32,255 --> 00:31:33,625
Co jest grane?
605
00:31:34,415 --> 00:31:35,705
Kto tu rządzi?
606
00:31:36,705 --> 00:31:38,295
Poważnie, no kto?
607
00:31:38,835 --> 00:31:41,655
Sprowadziliście Williego,
żeby przejął sprawę,
608
00:31:41,845 --> 00:31:43,405
a ty mówisz o swoich zamiarach.
609
00:31:43,595 --> 00:31:46,735
Powiedziałem, że nie idziemy na ugodę.
Jako główny obrońca.
610
00:31:46,935 --> 00:31:48,155
- Słucham?
- Ale co?
611
00:31:48,345 --> 00:31:50,025
Co z tobą? Ogłuchłeś?
612
00:31:50,225 --> 00:31:51,235
Proszę wybaczyć.
613
00:31:51,435 --> 00:31:52,905
- Grozisz...
- Nie jesteś nim.
614
00:31:53,095 --> 00:31:54,735
Licz się z konsekwencjami.
615
00:31:54,935 --> 00:31:56,565
Nie jesteś głównym obrońcą.
616
00:31:56,765 --> 00:31:58,605
- Więc kim?
- To moje miasto.
617
00:31:58,805 --> 00:32:00,195
- Twoje?
- Mój stół.
618
00:32:00,395 --> 00:32:02,485
- Każde miasto jest moje.
- Mój klient.
619
00:32:02,685 --> 00:32:04,815
Gdyby tak było, nie wezwaliby mnie!
620
00:32:05,015 --> 00:32:08,585
Panowie, proponuję nieco ochłonąć.
621
00:32:11,045 --> 00:32:13,815
- Nie przyjechałem się z tobą kłócić.
- Co?
622
00:32:14,015 --> 00:32:16,125
Nie przyjechałem się z tobą kłócić.
623
00:32:16,335 --> 00:32:17,915
Przyjechałem tu wygrać.
624
00:32:18,915 --> 00:32:20,205
Pan O'Keefe,
625
00:32:21,255 --> 00:32:23,655
o ile mi wiadomo, chce wygrać tę sprawę.
626
00:32:23,845 --> 00:32:27,545
Nie machać tyłkiem
za śmieszne osiem milionów.
627
00:32:29,915 --> 00:32:31,005
Jak dziwka.
628
00:32:32,455 --> 00:32:35,235
Jezu, Jerry, co tu się dzieje?
629
00:32:35,435 --> 00:32:37,195
Powinniśmy dać mu szansę.
630
00:32:37,395 --> 00:32:40,445
Słyszałeś jego przemówienie?
Nie ma pojęcia, co robi.
631
00:32:40,645 --> 00:32:42,065
Od 12 lat nie przegrał sprawy.
632
00:32:42,265 --> 00:32:44,065
Dotyczącej uszczerbku na zdrowiu.
633
00:32:44,265 --> 00:32:47,085
Nie ma pojęcia o prawdziwym prawie
i prawie umów.
634
00:32:49,255 --> 00:32:50,815
Co z głównym obrońcą?
635
00:32:51,015 --> 00:32:53,105
Chyba nie powierzysz mu tej funkcji?
636
00:32:53,305 --> 00:32:54,335
Owszem.
637
00:32:55,455 --> 00:32:57,005
Powierzę.
638
00:33:05,545 --> 00:33:06,455
Załatwione?
639
00:33:07,755 --> 00:33:08,705
Tak.
640
00:33:09,705 --> 00:33:11,085
Mike, wszystko gra?
641
00:33:11,705 --> 00:33:13,405
Skoro wszystko gra,
642
00:33:13,595 --> 00:33:16,665
czy ktoś mógłby coś zanotować?
643
00:33:17,255 --> 00:33:19,985
Cynthio, spiszesz słowa pana Gary'ego?
644
00:33:20,185 --> 00:33:22,655
Dobrze, Cynthia, wielkie dzięki.
645
00:33:22,845 --> 00:33:28,335
W porządku. Do pana Raya Loewena,
prezesa Grupy Loewen.
646
00:33:29,505 --> 00:33:31,815
„Panie Loewen,
mam na imię Willie E. Gary.
647
00:33:32,015 --> 00:33:36,335
Zostałem mianowany głównym adwokatem
w procesie wniesionym przeciwko panu
648
00:33:36,625 --> 00:33:38,205
przez Jeremiaha O'Keefe'a.
649
00:33:39,205 --> 00:33:41,005
Co do wcześniejszej propozycji,
650
00:33:41,545 --> 00:33:45,255
oferta w wysokości ośmiu milionów dolarów
651
00:33:46,255 --> 00:33:48,955
zostaje przeze mnie wycofana.
652
00:33:49,835 --> 00:33:52,085
Z chwilą nadania tego pisma
653
00:33:53,165 --> 00:33:55,165
żądamy kwoty w wysokości...
654
00:33:56,255 --> 00:33:57,665
stu milionów dolarów”.
655
00:33:58,795 --> 00:34:01,445
- I to mi się podoba.
- Sto milionów?
656
00:34:01,645 --> 00:34:03,155
- Osiem zer?
- Sto milionów.
657
00:34:03,345 --> 00:34:05,275
Wyluzujcie. Dobra?
658
00:34:05,475 --> 00:34:07,985
To 94 miliony więcej niż pierwotna kwota.
659
00:34:08,185 --> 00:34:10,945
Pierwotna kwota
była o 94 miliony za niska.
660
00:34:11,145 --> 00:34:13,775
- Panie Gary, proszę...
- Sto milionów?
661
00:34:13,975 --> 00:34:17,065
Przecież to absurd. Chcesz nas pogrążyć?
662
00:34:17,265 --> 00:34:20,355
Wiesz, że masz jaja wielkości ślimaka?
663
00:34:20,555 --> 00:34:23,735
Willie, niestety podzielam ich obawy.
664
00:34:23,935 --> 00:34:25,485
To cholernie dużo pieniędzy.
665
00:34:25,685 --> 00:34:29,235
Jeśli zażądamy takiej kwoty,
upokorzymy się.
666
00:34:29,435 --> 00:34:32,585
Rozumiem, co czujesz, Jerry,
ale musisz mi zaufać.
667
00:34:33,125 --> 00:34:34,505
- Dobrze?
- Tak jest.
668
00:34:35,085 --> 00:34:37,505
Wszyscy musicie mi zaufać. Zgoda?
669
00:34:38,335 --> 00:34:39,755
Na czym skończyliśmy?
670
00:34:40,545 --> 00:34:43,195
{\an8}„Z chwilą nadania tego pisma
żądamy kwoty...
671
00:34:43,395 --> 00:34:44,545
{\an8}VANCOUVER, KOLUMBIA BRYTYJSKA
672
00:34:45,205 --> 00:34:47,125
...w wysokości stu milionów dolarów”.
673
00:34:47,545 --> 00:34:49,195
- Nie.
- Że co?
674
00:34:49,395 --> 00:34:51,405
To muszą być jakieś jaja. Sto milionów?
675
00:34:51,595 --> 00:34:53,525
- Zwariował?
- Osiem zer. Widzicie?
676
00:34:53,725 --> 00:34:55,565
To musi być żart!
677
00:34:55,765 --> 00:34:58,755
- To jest żart.
- Wygląda jak pieprzony tuzin jajek.
678
00:34:59,165 --> 00:35:00,165
Bez jaj.
679
00:35:01,335 --> 00:35:04,705
Chryste, ten O'Keefe to niezłe ziółko.
680
00:35:06,125 --> 00:35:08,525
Co to za klaun, którego zatrudnił?
681
00:35:08,725 --> 00:35:11,085
Jakiś facet o imieniu William Gary.
682
00:35:11,955 --> 00:35:14,155
Dziękuję, Bob. Ja też czytałem pismo.
683
00:35:14,345 --> 00:35:17,335
Pytanie brzmi: co to za jeden?
684
00:35:18,045 --> 00:35:20,705
Co o nim wiadomo?
Skąd O'Keefe go wytrzasnął?
685
00:35:21,295 --> 00:35:23,155
Z tego, co wiemy,
686
00:35:23,345 --> 00:35:27,945
to dość ekstrawagancki prawnik z Florydy,
spec od szkód osobowych.
687
00:35:28,145 --> 00:35:29,775
- Łowca wypadków.
- Szkody osobowe?
688
00:35:29,975 --> 00:35:31,485
To spór dotyczący umowy.
689
00:35:31,685 --> 00:35:36,105
Po co zatrudnił speca od szkód osobowych
do sprawy z zakresu prawa umów?
690
00:35:36,305 --> 00:35:38,605
Może nie mają zwykłych prawników
691
00:35:38,805 --> 00:35:40,655
w zaścianku Missisipi.
692
00:35:40,845 --> 00:35:43,565
- Fajny akcent.
- Okazało się, że sprawę złożono
693
00:35:43,765 --> 00:35:47,235
w odległym hrabstwie w dolnej części stanu
o nazwie Hinds.
694
00:35:47,435 --> 00:35:48,795
Co z tego?
695
00:35:49,125 --> 00:35:52,695
Hrabstwo Hinds jest także
jednym z najbiedniejszych,
696
00:35:52,895 --> 00:35:54,585
a około 70% mieszkańców...
697
00:35:56,585 --> 00:35:58,005
jest czarnych.
698
00:36:00,455 --> 00:36:02,665
Dlatego go zatrudnił.
699
00:36:04,705 --> 00:36:05,955
Bo jest czarny.
700
00:36:08,085 --> 00:36:09,375
Gary jest czarny.
701
00:36:12,125 --> 00:36:14,165
To Afroamerykanin.
702
00:36:31,625 --> 00:36:35,605
Jak mawiał mój dziadek:
„Kimkolwiek są...”.
703
00:36:35,805 --> 00:36:37,775
Wystarczy. Nie martwię się.
704
00:36:37,975 --> 00:36:40,445
Reg, rozumiesz to całe...
705
00:36:40,645 --> 00:36:41,605
Przepraszam.
706
00:36:41,805 --> 00:36:45,105
Wiemy już,
kto będzie reprezentował Loewena.
707
00:36:45,305 --> 00:36:47,415
- Mogę zobaczyć?
- Znamy go? Kim on jest?
708
00:36:50,665 --> 00:36:52,415
- To ona.
- Ona?
709
00:36:53,255 --> 00:36:54,905
O czym ty mówisz?
710
00:36:55,095 --> 00:36:56,775
Właśnie, jak to ona?
711
00:36:56,975 --> 00:36:59,545
- Ona, czyli...
- Kobieta?
712
00:37:00,505 --> 00:37:02,415
Nazywa się Mame Downes.
713
00:37:05,415 --> 00:37:08,085
Ukończyła Uniwersytet Howarda.
714
00:37:08,755 --> 00:37:11,735
Czyli jest nie tylko kobietą. Jest czarna.
715
00:37:11,935 --> 00:37:12,775
Siostra.
716
00:37:12,975 --> 00:37:15,405
Nie dość, że kobieta, to jeszcze czarna.
717
00:37:15,595 --> 00:37:16,875
Załatwił nas.
718
00:37:23,835 --> 00:37:26,905
Prawo ukończyła na Harvardzie,
była najlepsza na roku.
719
00:37:27,095 --> 00:37:28,375
Jezu Chryste.
720
00:37:31,875 --> 00:37:33,565
Przez dwa lata była urzędniczką
721
00:37:33,765 --> 00:37:37,625
w Sądzie Najwyższym
u sędzi Sandry Day O'Connor.
722
00:37:40,755 --> 00:37:42,735
Trzy lata w kancelarii Weissa.
723
00:37:42,935 --> 00:37:48,165
Obecnie jest najmłodszą wspólniczką
w Cranston, Brown i Atwell.
724
00:37:49,005 --> 00:37:50,025
Imponujące.
725
00:37:50,225 --> 00:37:52,735
Znajomy tam z nią pracował.
726
00:37:52,935 --> 00:37:55,655
Mówił,
727
00:37:55,845 --> 00:37:58,195
że mieli dla niej przezwisko.
728
00:37:58,395 --> 00:37:59,505
Jakie?
729
00:38:00,125 --> 00:38:01,335
Serio?
730
00:38:02,255 --> 00:38:03,915
Pyton.
731
00:38:04,705 --> 00:38:06,775
Przez jej styl przesłuchiwania świadków.
732
00:38:06,975 --> 00:38:07,855
Tak.
733
00:38:08,055 --> 00:38:10,405
Atakowała w najmniej oczekiwanym momencie.
734
00:38:10,595 --> 00:38:13,235
Pani Pyton. Ale wiecie co?
735
00:38:13,435 --> 00:38:14,605
Widzę to.
736
00:38:14,805 --> 00:38:17,545
Wiecie co? Ja jestem boa dusicielem.
737
00:38:18,415 --> 00:38:19,525
Zobaczymy.
738
00:38:19,725 --> 00:38:22,695
Musimy wezwać fachowców od kablówki.
739
00:38:22,895 --> 00:38:25,195
Gdy próbuję włączyć Turner Broadcasting,
740
00:38:25,395 --> 00:38:27,755
pojawia się dziwny pusty ekran.
741
00:38:28,205 --> 00:38:29,815
Coś się popsuło.
742
00:38:30,015 --> 00:38:32,625
Nic się nie popsuło,
anulowałem subskrypcję.
743
00:38:33,165 --> 00:38:35,065
Jak to?
744
00:38:35,265 --> 00:38:38,505
Annie, znów przyszli
ci z nadzoru ubezpieczeniowego.
745
00:38:39,335 --> 00:38:41,665
Tym razem zawiesili moją licencję.
746
00:38:42,375 --> 00:38:44,695
Muszę na jakiś czas zawiesić działalność.
747
00:38:44,895 --> 00:38:46,045
Co?
748
00:38:47,505 --> 00:38:48,905
O czym ty mówisz?
749
00:38:49,095 --> 00:38:51,775
To tymczasowe.
Jak tylko skończy się proces,
750
00:38:51,975 --> 00:38:54,565
Loewen wypłaci odszkodowanie i będzie...
751
00:38:54,765 --> 00:38:56,375
Jerry, czy ty siebie słyszysz?
752
00:38:57,505 --> 00:39:00,295
Jak tylko Ray Loewen
wypłaci odszkodowanie?
753
00:39:02,335 --> 00:39:05,165
Masz pewność, że do tego dojdzie?
754
00:39:09,665 --> 00:39:12,665
Nadal mi nie powiedziałeś,
jak to opłacamy.
755
00:39:13,455 --> 00:39:16,915
Tego eleganckiego prawnika,
którego sprowadziłeś z Florydy.
756
00:39:17,545 --> 00:39:19,545
O niego się nie martw.
757
00:39:21,915 --> 00:39:24,275
Po prostu nie rozumiem,
758
00:39:24,475 --> 00:39:27,295
dlaczego kontynuujesz
ten absurdalny proces.
759
00:39:28,045 --> 00:39:30,525
Możesz znaleźć
innego kupca na te trzy domy.
760
00:39:30,725 --> 00:39:31,755
Wiesz o tym.
761
00:39:33,455 --> 00:39:35,665
Chodzi ci o coś więcej.
762
00:39:36,005 --> 00:39:39,605
Może i tak, a może nie chcę,
żeby uszło mu to na sucho.
763
00:39:39,805 --> 00:39:41,755
Komu? Rayowi Loewenowi?
764
00:39:43,005 --> 00:39:45,165
Boże, Jerry,
765
00:39:45,875 --> 00:39:48,505
skąd ta obsesja na jego punkcie?
766
00:39:50,125 --> 00:39:51,605
Czego ode mnie oczekujesz?
767
00:39:51,805 --> 00:39:53,915
Mam się położyć i pozwolić zdeptać?
768
00:39:55,005 --> 00:39:57,085
Upokorzyć naszą rodzinę?
769
00:39:57,915 --> 00:39:59,625
Oczekuję od ciebie...
770
00:40:01,375 --> 00:40:04,795
żebyś czasem o mnie pomyślał.
771
00:40:06,705 --> 00:40:08,415
Nie wierzysz, że wygramy.
772
00:40:14,165 --> 00:40:15,855
Pytasz, jak to opłacam?
773
00:40:16,055 --> 00:40:18,165
Wziąłem trzecią hipotekę na dom.
774
00:40:32,045 --> 00:40:33,025
Powiedz, Willie,
775
00:40:33,225 --> 00:40:34,955
jak zostałeś prawnikiem?
776
00:40:39,165 --> 00:40:43,355
Chcesz dłuższą czy krótszą historię?
777
00:40:43,555 --> 00:40:45,005
Jak wolisz.
778
00:40:45,875 --> 00:40:49,665
Dobrze. Gdy byłem młodym mężem,
779
00:40:50,085 --> 00:40:53,445
młodym ojcem,
odłożyliśmy z żoną trochę pieniędzy,
780
00:40:53,645 --> 00:40:56,005
założyliśmy małą firmę ogrodniczą.
781
00:40:56,375 --> 00:40:57,445
Była świetna.
782
00:40:57,645 --> 00:41:01,585
Pięknie urządzaliśmy ludziom ogródki.
783
00:41:02,045 --> 00:41:05,065
Ale żonie zamarzyło się
większe mieszkanie.
784
00:41:05,265 --> 00:41:07,165
Zgodziłem się.
785
00:41:08,455 --> 00:41:10,835
Znalazłem ogłoszenie w gazecie.
786
00:41:11,625 --> 00:41:14,445
Mieszkanie z trzema sypialniami,
bardzo ładne.
787
00:41:14,645 --> 00:41:19,025
W nowym kompleksie w białej dzielnicy.
788
00:41:19,225 --> 00:41:20,125
Raintree.
789
00:41:20,875 --> 00:41:22,485
Idealne dla nas.
790
00:41:22,685 --> 00:41:23,945
Zadzwoniłem do właściciela
791
00:41:24,145 --> 00:41:27,275
i powiedziałem,
że szukam z rodziną nowego mieszkania,
792
00:41:27,475 --> 00:41:29,445
i że chcemy mieszkać w jego budynku.
793
00:41:29,645 --> 00:41:31,195
Spytałem, czy ma wolne lokum.
794
00:41:31,395 --> 00:41:33,985
Odpowiedział, że ma ich pełno,
795
00:41:34,185 --> 00:41:36,605
i że pod koniec miesiąca
796
00:41:36,805 --> 00:41:38,195
możemy się wprowadzić.
797
00:41:38,395 --> 00:41:40,155
Wszyscy czekaliśmy na ten dzień.
798
00:41:40,345 --> 00:41:43,505
Byliśmy podekscytowani.
To miał być nowy początek.
799
00:41:44,255 --> 00:41:46,605
Gdy nadeszła pora, spakowaliśmy się
800
00:41:46,805 --> 00:41:51,985
i razem z żoną i dziećmi
wsiedliśmy do auta. Wziąłem nawet psa.
801
00:41:52,185 --> 00:41:54,205
Byliśmy po prostu szczęśliwi.
802
00:41:55,085 --> 00:41:56,485
Słuchaliśmy muzyki gospel.
803
00:41:56,685 --> 00:41:59,165
Śpiewaliśmy i bujaliśmy się.
804
00:42:00,505 --> 00:42:04,005
Ale gdy dojechaliśmy na miejsce,
805
00:42:04,665 --> 00:42:05,695
wyszedł właściciel.
806
00:42:05,895 --> 00:42:08,235
Przywitałem się,
a on spytał, czego szukamy.
807
00:42:08,435 --> 00:42:10,695
Odparłem, że dzwoniłem
w sprawie mieszkania.
808
00:42:10,895 --> 00:42:12,165
Spytał: „Jakiego?”.
809
00:42:12,875 --> 00:42:16,605
Ja na to: „To ja, Willie Gary.
Dzwoniłem w sprawie mieszkania”.
810
00:42:16,805 --> 00:42:19,625
Odpowiedział,
że nie mają wolnych mieszkań.
811
00:42:23,085 --> 00:42:24,335
I co zrobiłeś?
812
00:42:26,085 --> 00:42:27,335
Wiesz, czego chciałem?
813
00:42:28,835 --> 00:42:30,045
Skrzywdzić go.
814
00:42:31,375 --> 00:42:35,915
Okazał mi brak szacunku przy moich synach.
815
00:42:36,755 --> 00:42:38,205
Podziwiają mnie.
816
00:42:39,165 --> 00:42:41,695
Jestem dla nich wszystkim.
Co miałem powiedzieć?
817
00:42:41,895 --> 00:42:45,755
Że tatuś nie jest wystarczająco dobry,
żeby tu mieszkać?
818
00:42:46,955 --> 00:42:48,415
A mojej królowej?
819
00:42:49,835 --> 00:42:51,415
Że jesteśmy gorsi?
820
00:42:57,295 --> 00:42:58,625
Ale nie wybuchłem.
821
00:43:00,255 --> 00:43:02,755
Wróciłem do hotelu
822
00:43:03,415 --> 00:43:05,205
i otworzyłem książkę telefoniczną.
823
00:43:06,005 --> 00:43:08,815
Wcześniej nawet nie myślałem
o byciu prawnikiem.
824
00:43:09,015 --> 00:43:13,205
Znalazłem numer do szkoły prawniczej
i postanowiłem, że do niej pójdę.
825
00:43:14,085 --> 00:43:15,105
I to zrobiłem.
826
00:43:15,305 --> 00:43:18,755
Zapisałem się, ciężko harowałem,
ukończyłem studia, zdałem egzamin.
827
00:43:20,665 --> 00:43:22,125
I założyłem kancelarię.
828
00:43:23,205 --> 00:43:25,355
Jako prawnik zacząłem od tego,
829
00:43:25,555 --> 00:43:27,505
że poszedłem do Raintree
830
00:43:28,045 --> 00:43:33,005
i wytoczyłem im pięć pozwów
o dyskryminację.
831
00:43:35,455 --> 00:43:37,205
Udławcie się tymi mieszkaniami.
832
00:43:39,045 --> 00:43:40,295
Jesteś wojownikiem.
833
00:43:41,545 --> 00:43:42,585
Tak.
834
00:43:42,955 --> 00:43:45,905
Jestem wojownikiem. Ty też, Jerry.
835
00:43:46,095 --> 00:43:47,235
Jesteś wojownikiem.
836
00:43:47,435 --> 00:43:49,195
Wiesz, dlaczego to mówię?
837
00:43:49,395 --> 00:43:52,195
Bo stajesz do walki z wielką Grupą Loewen.
838
00:43:52,395 --> 00:43:54,695
A sam jesteś małym przedsiębiorcą.
To już coś.
839
00:43:54,895 --> 00:43:56,205
Dlatego się rozumiemy.
840
00:43:56,875 --> 00:43:58,295
Co cię do tego skłoniło?
841
00:43:59,335 --> 00:44:03,255
Ten człowiek chce mi odebrać coś,
co jest dla mnie najważniejsze.
842
00:44:03,835 --> 00:44:05,355
Możliwość zostawienia czegoś
843
00:44:05,555 --> 00:44:07,955
dla moich dzieci i wnuków
po mojej śmierci.
844
00:44:10,335 --> 00:44:11,955
To ich dziedzictwo,
845
00:44:13,705 --> 00:44:16,255
a ja chcę je im przekazać.
846
00:44:21,085 --> 00:44:23,355
- Posłuchajmy muzyki.
- Lubię muzykę.
847
00:44:23,555 --> 00:44:26,815
Super. Steve,
mógłbyś włączyć jakąś muzykę?
848
00:44:27,015 --> 00:44:28,945
Jasne, szefie. Coś konkretnego?
849
00:44:29,145 --> 00:44:31,235
Wiesz, co lubię. Tony! Toni! Toné!
850
00:44:31,435 --> 00:44:33,655
- Mądry wybór, bracie.
- To lubię.
851
00:44:33,845 --> 00:44:36,955
A żaden z członków grupy
nie ma na imię Tony.
852
00:44:37,875 --> 00:44:39,085
To jest to.
853
00:44:46,795 --> 00:44:48,625
Super. Podoba ci się, Jer?
854
00:44:49,085 --> 00:44:50,945
- Jer, podoba ci się?
- Tak.
855
00:44:51,145 --> 00:44:52,415
Jest fajnie?
856
00:44:57,755 --> 00:44:59,315
Teraz jesteś jednym z nas!
857
00:44:59,515 --> 00:45:02,665
Swój chłop.
858
00:45:03,455 --> 00:45:07,415
{\an8}JACKSON, MISSISIPI
859
00:45:09,625 --> 00:45:10,815
Dzień dobry.
860
00:45:11,015 --> 00:45:12,655
Witamy w hotelu Intercontinental.
861
00:45:12,845 --> 00:45:15,505
Dziękuję.
Rezerwacja na nazwisko Willie Gary.
862
00:45:15,915 --> 00:45:18,065
Witamy w Jackson, panie Gary.
863
00:45:18,265 --> 00:45:20,195
- Dziękuję.
- Jeszcze karta kredytowa
864
00:45:20,395 --> 00:45:23,485
i wszystko będzie gotowe. Dziękuję.
865
00:45:23,685 --> 00:45:26,815
Nie patrz tam,
ale to zespół prawników Loewena.
866
00:45:27,015 --> 00:45:27,915
Gdzie?
867
00:45:32,585 --> 00:45:34,655
Chryste, to sama elita
868
00:45:34,845 --> 00:45:36,775
czarnych prawników w kraju.
869
00:45:36,975 --> 00:45:38,405
Znasz wszystkich?
870
00:45:38,595 --> 00:45:41,125
Ten gość to Howard Pfeiffer.
871
00:45:41,795 --> 00:45:43,485
Były reprezentant stanowy,
872
00:45:43,685 --> 00:45:46,025
obecny prezes
Waszyngtońskiej Izby Adwokackiej.
873
00:45:46,225 --> 00:45:48,425
Ten mężczyzna to Richard Mayfield.
874
00:45:48,625 --> 00:45:50,105
Jeden z czołowych ekspertów
875
00:45:50,305 --> 00:45:52,655
w sporach antymonopolowych
i gospodarczych.
876
00:45:52,845 --> 00:45:55,655
A to Walter Bell.
877
00:45:55,845 --> 00:45:58,235
Były sędzia Sądu Najwyższego Missisipi.
878
00:45:58,435 --> 00:46:01,565
Ja pierdolę.
Loewen musiał wydać na nich fortunę.
879
00:46:01,765 --> 00:46:04,195
Babka nie wygląda tak groźnie,
jak myślałem.
880
00:46:04,395 --> 00:46:07,605
Jak jej było? Mammy? Mame? Mammy Downes?
881
00:46:07,805 --> 00:46:09,405
To twój komentarz?
882
00:46:09,595 --> 00:46:12,835
Tak, bo wyglądają mi na bandę matołów.
883
00:46:13,375 --> 00:46:15,155
Zrobi pani coś dla mnie?
884
00:46:15,345 --> 00:46:18,815
Proszę wysłać do tamtego stolika
butelkę najlepszego szampana.
885
00:46:19,015 --> 00:46:20,905
- Naturalnie. Jakiego?
- Co macie?
886
00:46:21,095 --> 00:46:24,275
- Dom, Moët, Cristal.
- Cristal.
887
00:46:24,475 --> 00:46:25,985
To jest to.
888
00:46:26,185 --> 00:46:29,585
Z pozdrowieniami od Williego Gary'ego.
889
00:46:30,045 --> 00:46:31,905
Stary, nie rób tego.
890
00:46:32,095 --> 00:46:34,415
Hal, przymknij się.
891
00:46:34,755 --> 00:46:37,255
Słuchaj, zawsze powtarzam to samo.
892
00:46:37,705 --> 00:46:40,005
Walczę z niedźwiedziem? Polej mnie miodem.
893
00:46:40,295 --> 00:46:42,545
To właśnie odrobina miodu.
894
00:46:44,415 --> 00:46:48,275
Zachowajmy prostą strategię,
stanowczo podkreślając ważność dokumentu
895
00:46:48,475 --> 00:46:50,445
jako umowy.
896
00:46:50,645 --> 00:46:52,655
To będzie strategia obrony.
897
00:46:52,845 --> 00:46:55,275
Ale będą chcieli udowodnić,
że to nie była umowa.
898
00:46:55,475 --> 00:46:56,695
Spójrzmy prawdzie w oczy.
899
00:46:56,895 --> 00:46:58,855
Będą o wiele lepsi od nas,
900
00:46:59,055 --> 00:47:01,405
bo się w tym specjalizują.
901
00:47:01,595 --> 00:47:05,065
Proponuję zapomnieć o tym bełkocie
dotyczącym umowy.
902
00:47:05,265 --> 00:47:08,815
Zasypmy przysięgłych informacjami,
które oni mają gdzieś.
903
00:47:09,015 --> 00:47:10,855
Według mnie
904
00:47:11,055 --> 00:47:13,815
musimy udowodnić, że mieli motyw.
905
00:47:14,015 --> 00:47:16,065
Położymy nacisk wyłącznie na kwestię
906
00:47:16,265 --> 00:47:18,165
zwlekania przez Grupę Loewen.
907
00:47:18,665 --> 00:47:20,195
Wykażemy, co mogli zyskać.
908
00:47:20,395 --> 00:47:21,655
Nie jestem pewien.
909
00:47:21,845 --> 00:47:24,315
- Czego, Hal?
- No czego?
910
00:47:24,515 --> 00:47:26,025
Nie jestem pewien, czy możemy
911
00:47:26,225 --> 00:47:28,605
udowodnić, że Grupa Loewen miała motyw.
912
00:47:28,805 --> 00:47:30,945
Musielibyśmy mieć jakąś korespondencję
913
00:47:31,145 --> 00:47:32,875
albo ktoś musiałby się przyznać.
914
00:47:33,375 --> 00:47:36,655
Bo jak można udowodnić,
że gra na zwłokę była zamierzona?
915
00:47:36,845 --> 00:47:39,835
Nigdy tego nie udowodnimy.
916
00:47:43,125 --> 00:47:46,755
Prawda jest taka,
że mamy znikome szanse na zwycięstwo.
917
00:47:58,455 --> 00:47:59,815
Jak się pan miewa?
918
00:48:00,015 --> 00:48:01,775
- A pan?
- W porządku.
919
00:48:01,975 --> 00:48:05,355
Dostanę najmocniejsze piwo imbirowe?
920
00:48:05,555 --> 00:48:07,445
Już się robi.
921
00:48:07,645 --> 00:48:08,945
Jak mija wieczór?
922
00:48:09,145 --> 00:48:10,605
Jakoś leci. Żyję.
923
00:48:10,805 --> 00:48:12,295
Jasne. Dobrze.
924
00:48:13,795 --> 00:48:15,985
Najmocniejsze piwo imbirowe w Missisipi.
925
00:48:16,185 --> 00:48:17,295
Dziękuję.
926
00:48:17,795 --> 00:48:20,005
Nie jest źle.
927
00:48:21,585 --> 00:48:23,125
Trochę już tu siedzi.
928
00:48:28,915 --> 00:48:30,835
Pani Downes, prawda?
929
00:48:32,625 --> 00:48:33,665
Willie Gary.
930
00:48:36,455 --> 00:48:38,045
Myślałam, że jest pan chudszy.
931
00:48:38,665 --> 00:48:39,915
Mogę usiąść?
932
00:48:46,545 --> 00:48:48,445
Nigdy tego nie robiłem.
933
00:48:48,645 --> 00:48:52,255
Siedzę z adwokatem strony przeciwnej.
934
00:48:52,915 --> 00:48:56,625
Drinki i takie tam. Muzyka, świece.
935
00:48:57,455 --> 00:49:00,085
To przypomina randkę.
936
00:49:04,665 --> 00:49:05,755
A może i nie.
937
00:49:08,585 --> 00:49:11,235
Mówisz, że jesteś z Compton,
ale próbuję zrozumieć,
938
00:49:11,435 --> 00:49:14,275
czemu bierzesz
te wszystkie wyszukane białe sprawy.
939
00:49:14,475 --> 00:49:16,565
Mogłabym spytać o to samo.
940
00:49:16,765 --> 00:49:19,605
Owszem, ale ja wierzę w swoją sprawę,
pani Downes.
941
00:49:19,805 --> 00:49:21,445
Ja w swoją też, panie Gary.
942
00:49:21,645 --> 00:49:23,775
I to stawia nas w trudnej sytuacji.
943
00:49:23,975 --> 00:49:25,945
Bo jedno z nas przegra.
944
00:49:26,145 --> 00:49:27,525
Tak to już jest.
945
00:49:27,725 --> 00:49:31,525
W mojej sytuacji jest inaczej,
bo pracuję dla czarnej osoby.
946
00:49:31,725 --> 00:49:33,405
Nie pracuję dla białych.
947
00:49:33,595 --> 00:49:36,025
Pracuję dla Williego Gary'ego.
948
00:49:36,225 --> 00:49:39,195
- Pracuję dla siebie.
- Powiedz mi.
949
00:49:39,395 --> 00:49:40,855
Gdzie powinnam pracować?
950
00:49:41,055 --> 00:49:42,735
No mów. Śmiało, poucz mnie.
951
00:49:42,935 --> 00:49:44,985
Jaką malutką działkę
952
00:49:45,185 --> 00:49:47,525
byłbyś gotów mi odstąpić?
953
00:49:47,725 --> 00:49:49,195
Mam pracować pro bono?
954
00:49:49,395 --> 00:49:52,605
A może w prokuraturze,
rozpatrując sprawy o eksmisję.
955
00:49:52,805 --> 00:49:54,945
To by cię uszczęśliwiło?
956
00:49:55,145 --> 00:49:58,445
Chwileczkę. Nie jesteśmy w sali sądowej.
957
00:49:58,645 --> 00:50:01,655
Chciałeś mnie pouczyć, więc śmiało.
958
00:50:01,845 --> 00:50:05,415
Nie wiem, co o mnie wiesz,
ale jestem synem rolnika.
959
00:50:05,835 --> 00:50:09,945
Mając osiem lat,
zbierałem trzcinę cukrową.
960
00:50:10,145 --> 00:50:12,445
Pracowałem. Ja.
961
00:50:12,645 --> 00:50:15,915
Ale teraz mam, no wiesz...
962
00:50:16,165 --> 00:50:19,795
rezydencje, rolls-royce'y i bentleye...
963
00:50:20,585 --> 00:50:23,375
- I prywatny samolot.
- Zdaje się,
964
00:50:23,795 --> 00:50:27,005
że każde z nas ma swoją wersję
amerykańskiego snu.
965
00:50:28,125 --> 00:50:31,045
Tylko bez czerwieni,
bieli i niebieskiego, a raczej...
966
00:50:33,205 --> 00:50:35,125
z karmelowymi pasami i...
967
00:50:40,505 --> 00:50:43,655
Zgodzę się, że czarny amerykański sen
968
00:50:43,845 --> 00:50:46,565
różni się od białego. Jak widać.
969
00:50:46,765 --> 00:50:49,945
- Zajęło to od 5 do 15 minut.
- Proces O.J.'a.
970
00:50:50,145 --> 00:50:52,795
- Będzie „procesem stulecia”.
- To cyrk.
971
00:50:53,125 --> 00:50:54,065
Pogadamy o tym?
972
00:50:54,265 --> 00:50:56,315
Nie, to kontrowersyjny temat.
973
00:50:56,515 --> 00:50:57,445
Jak myślisz?
974
00:50:57,645 --> 00:51:00,195
Jest niewinny czy winny?
975
00:51:00,395 --> 00:51:01,665
To bez znaczenia.
976
00:51:02,835 --> 00:51:05,525
Ten proces nie dotyczy O.J.'a.
977
00:51:05,725 --> 00:51:07,045
Tylko uprzedzeń białych.
978
00:51:07,415 --> 00:51:08,815
Tego dotyczy proces.
979
00:51:09,015 --> 00:51:09,915
Rozumiem.
980
00:51:11,295 --> 00:51:12,625
A z bronią przy skroni?
981
00:51:13,085 --> 00:51:16,105
- Z bronią przy skroni?
- Tak jest, pani Downes.
982
00:51:16,305 --> 00:51:17,775
Chcesz mi ją przyłożyć?
983
00:51:17,975 --> 00:51:20,155
- Ktoś to słyszał?
- Z bronią przy skroni.
984
00:51:20,345 --> 00:51:25,235
Główny obrońca albo główny oskarżyciel.
985
00:51:25,435 --> 00:51:26,985
Co byś wybrała?
986
00:51:27,185 --> 00:51:29,355
Trudne pytanie.
987
00:51:29,555 --> 00:51:30,955
- Zgadzam się.
- Obrona.
988
00:51:32,545 --> 00:51:33,705
Gość jest winny.
989
00:51:34,375 --> 00:51:37,695
Nie broniłam jeszcze nikogo,
mając świadomość, że jest winny.
990
00:51:37,895 --> 00:51:41,315
Podobno każdy prawnik powinien
choć raz tego spróbować.
991
00:51:41,515 --> 00:51:45,695
Zapamiętajcie te słowa.
Skoro nie pasuje, wolność przysługuje.
992
00:51:45,895 --> 00:51:46,985
A ty?
993
00:51:47,185 --> 00:51:48,815
Porozmawiamy o tym...
994
00:51:49,015 --> 00:51:51,065
- Oskarżenie.
- Tak?
995
00:51:51,265 --> 00:51:53,335
Miewam taki jeden sen,
996
00:51:54,255 --> 00:51:59,275
w którym prowadzę sprawę przeciwko
temu cwaniakowi, Johnniemu Cochranowi.
997
00:51:59,475 --> 00:52:01,485
Te jego wymyślne garniturki...
998
00:52:01,685 --> 00:52:03,455
I jak kończy się ten sen?
999
00:52:04,125 --> 00:52:05,835
Wycieram nim podłogę.
1000
00:52:07,165 --> 00:52:08,835
Jak szmatą.
1001
00:52:13,335 --> 00:52:14,485
Pozwól, że zapłacę.
1002
00:52:14,685 --> 00:52:15,665
Wykluczone.
1003
00:52:17,585 --> 00:52:19,125
Byłeś...
1004
00:52:19,705 --> 00:52:23,695
Byłeś bardzo hojny
i przysłałeś mi butelkę...
1005
00:52:23,895 --> 00:52:25,415
- Co to było?
- Cristal.
1006
00:52:26,335 --> 00:52:28,795
Pozwól, że się odwdzięczę.
1007
00:52:29,375 --> 00:52:34,125
Ale nie przyzwyczajaj się do tego,
że jestem dla ciebie miła.
1008
00:52:35,125 --> 00:52:37,835
Bo gdy rozpocznie się proces,
1009
00:52:38,505 --> 00:52:40,295
zniszczę cię, bracie.
1010
00:52:43,165 --> 00:52:44,415
Dobrej nocy.
1011
00:52:47,585 --> 00:52:48,855
{\an8}12 WRZEŚNIA 1995 ROKU
1012
00:52:49,055 --> 00:52:51,065
{\an8}Dzień dobry, Jackson!
1013
00:52:51,265 --> 00:52:54,235
{\an8}Termometry pokażą dziś od 23 do 26 stopni.
1014
00:52:54,435 --> 00:52:57,005
W najbliższych dniach deszczu nie będzie.
1015
00:53:01,585 --> 00:53:03,915
Zacznę od tego, że sprawa,
1016
00:53:04,875 --> 00:53:08,375
o której państwo usłyszą, to sprawa...
1017
00:53:09,005 --> 00:53:11,625
Willy, William, włoski William.
1018
00:53:19,835 --> 00:53:21,525
Szanowni przysięgli, ten...
1019
00:53:21,725 --> 00:53:27,355
Ten proces dotyczy
najstarszego grzechu znanego ludzkości.
1020
00:53:27,555 --> 00:53:29,755
Za dużo wskazywania palcem.
1021
00:53:31,955 --> 00:53:34,065
To nie była sprawa osobista.
1022
00:53:34,265 --> 00:53:36,375
To tylko interesy. Mieli...
1023
00:53:37,505 --> 00:53:38,335
Szlag.
1024
00:53:58,335 --> 00:54:00,275
- Stać!
- Co jest?
1025
00:54:00,475 --> 00:54:02,315
Musimy przejść między tymi samymi.
1026
00:54:02,515 --> 00:54:03,945
Wracamy.
1027
00:54:04,145 --> 00:54:05,735
- Nie znacie tego?
- Pech.
1028
00:54:05,935 --> 00:54:07,195
Będziemy mieć pecha.
1029
00:54:07,395 --> 00:54:08,505
Chodźmy.
1030
00:54:15,835 --> 00:54:18,445
Proszę o powstanie.
1031
00:54:18,645 --> 00:54:21,565
Sąd rozpoczyna posiedzenie.
1032
00:54:21,765 --> 00:54:23,105
Proszę o uwagę.
1033
00:54:23,305 --> 00:54:25,695
Strony sporu
1034
00:54:25,895 --> 00:54:29,005
przedstawią stosowne oświadczenia.
1035
00:54:29,835 --> 00:54:33,155
Przewodniczący sędzia James E. Graves,
sędzia okręgowy
1036
00:54:33,345 --> 00:54:36,875
Pierwszego Okręgu Sądowego
hrabstwa Hinds w stanie Missisipi.
1037
00:54:38,875 --> 00:54:43,005
Szanowni przysięgli, witam was wszystkich.
1038
00:54:44,375 --> 00:54:45,565
Dziękuję za przybycie.
1039
00:54:45,765 --> 00:54:49,485
Ta sprawa dotyczy najstarszego grzechu
znanego ludzkości.
1040
00:54:49,685 --> 00:54:51,905
Chodzi o zwykłą umowę.
1041
00:54:52,095 --> 00:54:56,155
Lecz pan Gary spróbuje wam wmówić,
że ta sprawa dotyczy...
1042
00:54:56,345 --> 00:54:59,605
- Chciwości.
- I choć brzmi to ciekawiej,
1043
00:54:59,805 --> 00:55:01,525
a nawet dramatycznie...
1044
00:55:01,725 --> 00:55:04,105
Faktem jest, że umowa została zatwierdzona
1045
00:55:04,305 --> 00:55:05,195
przez Grupę Loewen.
1046
00:55:05,395 --> 00:55:10,065
Opracowali każdy szczegół,
nakreślili go i zapisali na papierze.
1047
00:55:10,265 --> 00:55:11,155
To jest umowa.
1048
00:55:11,345 --> 00:55:14,945
Jak może to być wiążącą umową
między dwiema stronami,
1049
00:55:15,145 --> 00:55:17,155
jeśli jedna ze stron jej nie podpisała?
1050
00:55:17,345 --> 00:55:18,835
Ci ludzie skłamali.
1051
00:55:22,165 --> 00:55:23,945
Do tego się to sprowadza.
1052
00:55:24,145 --> 00:55:27,565
Dlaczego pan O'Keefe wpadł w taką panikę?
1053
00:55:27,765 --> 00:55:29,335
Czemu to takie pilne?
1054
00:55:30,295 --> 00:55:33,295
Czemu jest tak zdesperowany,
by sfinalizować umowę?
1055
00:55:33,955 --> 00:55:34,955
Dlaczego?
1056
00:55:35,505 --> 00:55:39,585
Bo wszystko, co posiada, zależy od niej.
1057
00:55:40,205 --> 00:55:41,335
Wszystko.
1058
00:55:41,585 --> 00:55:43,125
Loewen jest w innej sytuacji.
1059
00:55:44,085 --> 00:55:45,625
Mieli jeden cel.
1060
00:55:47,335 --> 00:55:48,585
Grać na zwłokę.
1061
00:55:49,915 --> 00:55:50,955
Wykrwawić go.
1062
00:55:52,665 --> 00:55:55,085
To nic osobistego.
Zrobił się niecierpliwy.
1063
00:56:07,375 --> 00:56:10,655
Właściwie istnieje coś takiego
1064
00:56:10,845 --> 00:56:14,405
jak antycypowane
naruszenie warunków umowy.
1065
00:56:14,595 --> 00:56:19,915
Ma miejsce wtedy, gdy naruszenie
jako takie jeszcze nie nastąpiło,
1066
00:56:20,625 --> 00:56:22,315
ale jedna ze stron,
1067
00:56:22,515 --> 00:56:27,165
zwana „stroną naruszającą in spe",
1068
00:56:27,505 --> 00:56:29,415
nie wywiązuje się ze zobowiązań
1069
00:56:30,005 --> 00:56:32,915
określonych w warunkach umowy.
1070
00:56:33,915 --> 00:56:36,795
Taka sytuacja,
1071
00:56:38,665 --> 00:56:40,755
moim zdaniem,
1072
00:56:41,295 --> 00:56:46,085
mieści się w ramach tej definicji.
1073
00:56:46,875 --> 00:56:48,855
- Wstawać!
- Chryste Panie.
1074
00:56:49,055 --> 00:56:50,155
Pobudka!
1075
00:56:50,345 --> 00:56:51,985
Siedzimy po nos w książkach
1076
00:56:52,185 --> 00:56:54,915
i codziennie gadamy o umowach. I po co?
1077
00:56:55,415 --> 00:56:56,875
Usypiamy przysięgłych.
1078
00:56:58,125 --> 00:57:00,275
Straciliśmy z nimi więź, przewagę.
1079
00:57:00,475 --> 00:57:02,335
A wy mi nie pomagacie.
1080
00:57:05,415 --> 00:57:06,625
Podjąłem decyzję.
1081
00:57:07,505 --> 00:57:08,565
Powołam Jerry'ego.
1082
00:57:08,765 --> 00:57:09,905
- Nie.
- Tak.
1083
00:57:10,095 --> 00:57:11,755
- Zrobię to.
- Nie ma mowy.
1084
00:57:11,955 --> 00:57:13,985
- W przyszłym tygodniu.
- Nie.
1085
00:57:14,185 --> 00:57:15,655
Ogłuchliście? Przesłucham go.
1086
00:57:15,845 --> 00:57:17,735
Trzeba to rozkręcić. To świetny świadek.
1087
00:57:17,935 --> 00:57:19,565
Sam to powiedziałeś.
1088
00:57:19,765 --> 00:57:22,525
Uczciwy, rodzinny.
1089
00:57:22,725 --> 00:57:24,065
Bohater wojenny.
1090
00:57:24,265 --> 00:57:26,815
Walczył o prawa. O prawa czarnych.
1091
00:57:27,015 --> 00:57:28,405
Niech go wysłuchają.
1092
00:57:28,595 --> 00:57:30,445
Jest za wcześnie.
1093
00:57:30,645 --> 00:57:32,795
Nie mamy wszystkich informacji.
1094
00:57:32,995 --> 00:57:35,695
Dla mnie nigdy nie jest za wcześnie.
1095
00:57:35,895 --> 00:57:37,355
Nie wiemy jeszcze nic o Mame.
1096
00:57:37,555 --> 00:57:39,655
Przesłuchiwała tylko ekspertów.
1097
00:57:39,845 --> 00:57:42,155
Nie znamy jej stylu przesłuchania.
1098
00:57:42,345 --> 00:57:44,155
Nie wiemy, na co ją stać.
1099
00:57:44,345 --> 00:57:46,275
Mylicie chuja z palcem.
1100
00:57:46,475 --> 00:57:47,835
Zdecydowałem.
1101
00:57:49,085 --> 00:57:51,455
Albo się zagadzacie, albo wypierdalajcie.
1102
00:57:54,705 --> 00:57:56,525
Pomówmy o twoich wartościach.
1103
00:57:56,725 --> 00:57:59,945
Jeśli się nie mylę,
jesteś ośmiokrotnie odznaczonym bohaterem.
1104
00:58:00,145 --> 00:58:04,505
Medal Lotniczy, Medal Marynarki Wojennej
i Piechoty Morskiej, Krzyż Lotniczy.
1105
00:58:05,085 --> 00:58:06,855
Dokonałeś tego,
1106
00:58:07,055 --> 00:58:08,695
poświęcając się dla ojczyzny.
1107
00:58:08,895 --> 00:58:11,775
Wojna nie jest czymś,
co należy celebrować.
1108
00:58:11,975 --> 00:58:14,695
Ale służyłem ojczyźnie z dumą.
1109
00:58:14,895 --> 00:58:16,505
Dziękujemy za tę służbę.
1110
00:58:17,625 --> 00:58:18,735
To nie wszystko.
1111
00:58:18,935 --> 00:58:21,405
Wróciłeś do hrabstwa
i przejąłeś rodzinną firmę.
1112
00:58:21,595 --> 00:58:25,405
Później wpadłeś z deszczu pod rynnę.
1113
00:58:25,595 --> 00:58:26,985
Wziąłeś się za politykę.
1114
00:58:27,185 --> 00:58:29,405
Kandydowałeś na burmistrza
rodzinnego Biloxi.
1115
00:58:29,595 --> 00:58:31,815
Byłem nim przez dwie kadencje,
1116
00:58:32,015 --> 00:58:35,565
od 1974 do 1982 roku.
1117
00:58:35,765 --> 00:58:37,855
Wiem, że w trakcie jednej kadencji
1118
00:58:38,055 --> 00:58:40,875
odwiedziła cię
bardzo przyjazna grupa ludzi.
1119
00:58:42,295 --> 00:58:43,275
Ku Klux Klan.
1120
00:58:43,475 --> 00:58:44,855
Sprzeciw.
1121
00:58:45,055 --> 00:58:47,355
Jaki związek mają te pytania...
1122
00:58:47,555 --> 00:58:50,315
- Oddalam.
- ...ze sprawą dotyczącą umowy?
1123
00:58:50,515 --> 00:58:52,455
Może pan odpowiedzieć.
1124
00:58:54,545 --> 00:58:57,295
Odmówiłem im
organizacji demonstracji w Biloxi.
1125
00:58:58,335 --> 00:59:04,335
Sprzeciwiłeś się Ku Klux Klanowi
w Biloxi w stanie Missisipi.
1126
00:59:04,585 --> 00:59:07,105
Latanie samolotami bojowymi to jedno,
1127
00:59:07,305 --> 00:59:10,375
ale odmówienie KKK w tamtych czasach
to inny rodzaj odwagi.
1128
00:59:12,705 --> 00:59:15,205
Jerry, miałem okazję poznać ciebie,
1129
00:59:15,755 --> 00:59:17,195
a także twoją rodzinę,
1130
00:59:17,395 --> 00:59:19,905
ale ci dobrzy ludzie niestety nie.
1131
00:59:20,095 --> 00:59:23,005
Muszę zatem spytać,
jakie wyznajesz wartości?
1132
00:59:23,455 --> 00:59:26,295
Co jest dla ciebie ważne?
1133
00:59:27,335 --> 00:59:28,545
Panie O'Keefe.
1134
00:59:29,255 --> 00:59:31,705
Dzień dobry. Jak pan się miewa?
1135
00:59:32,755 --> 00:59:34,255
Dobrze, dziękuję.
1136
00:59:34,665 --> 00:59:36,005
Cieszę się.
1137
00:59:51,665 --> 00:59:54,795
Po wysłuchaniu
złożonego przez pana zeznania,
1138
00:59:55,585 --> 01:00:00,105
można uznać, że dotyczyło ono charakteru.
1139
01:00:00,305 --> 01:00:01,105
Zgodzi się pan?
1140
01:00:01,305 --> 01:00:03,795
Tak, zgadzam się.
1141
01:00:04,795 --> 01:00:06,755
Nie dosłyszałam. Proszę głośniej.
1142
01:00:07,295 --> 01:00:08,815
Powiedziałem, że się zgadzam.
1143
01:00:09,015 --> 01:00:10,505
Dobrze, a więc charakter.
1144
01:00:11,165 --> 01:00:12,945
Porozmawiajmy o charakterze.
1145
01:00:13,145 --> 01:00:14,905
Staracie się wykazać,
1146
01:00:15,095 --> 01:00:17,775
że jest pan człowiekiem honoru,
1147
01:00:17,975 --> 01:00:20,525
kierującym się moralnością
1148
01:00:20,725 --> 01:00:23,455
i że mój klient taki nie jest.
1149
01:00:25,335 --> 01:00:28,315
Myślę, że pan Loewen i ja
mamy odmienny sposób
1150
01:00:28,515 --> 01:00:31,255
postępowania z ludźmi w sferze interesów.
1151
01:00:31,625 --> 01:00:34,295
W sferze interesów. W porządku.
1152
01:00:35,335 --> 01:00:37,025
Coś mnie jednak ciekawi.
1153
01:00:37,225 --> 01:00:39,315
Jak doszło do tego, że potrzebuje pan
1154
01:00:39,515 --> 01:00:42,375
sprzedać te domy pogrzebowe
panu Loewenowi?
1155
01:00:43,165 --> 01:00:45,905
Wpadłem w małe kłopoty finansowe.
1156
01:00:46,095 --> 01:00:47,455
A dokładniej?
1157
01:00:52,335 --> 01:00:56,525
Bo jestem prawie pewna, że tak naprawdę
1158
01:00:56,725 --> 01:00:59,565
chciał pan desperacko sprzedać te domy,
1159
01:00:59,765 --> 01:01:02,695
gdyż Komisja Ubezpieczeń stanu Missisipi
1160
01:01:02,895 --> 01:01:04,735
miała odebrać panu licencję.
1161
01:01:04,935 --> 01:01:05,875
Zgadza się?
1162
01:01:06,585 --> 01:01:10,855
Właściwie pańska licencja
na sprzedaż ubezpieczeń w Missisipi
1163
01:01:11,055 --> 01:01:13,525
jest obecnie zawieszona.
1164
01:01:13,725 --> 01:01:16,195
Czy to stwierdzenie jest zgodne z prawdą?
1165
01:01:16,395 --> 01:01:19,735
Sprawa jest bardziej skomplikowana.
1166
01:01:19,935 --> 01:01:22,025
Proszę mnie oświecić. Dlaczego?
1167
01:01:22,225 --> 01:01:25,235
- Pańską licencję zawieszono czy nie?
- Sprzeciw.
1168
01:01:25,435 --> 01:01:27,315
Pani adwokat jest wkurzona.
1169
01:01:27,515 --> 01:01:28,985
- Oddalam.
- Już wiemy,
1170
01:01:29,185 --> 01:01:31,405
że miał problemy finansowe.
1171
01:01:31,595 --> 01:01:32,695
Oddalam sprzeciw.
1172
01:01:32,895 --> 01:01:37,655
Prawda jest taka, że stracił pan licencję,
1173
01:01:37,845 --> 01:01:42,605
gdyż brał pan udział w podejrzanych
interesach dotyczących pożyczek
1174
01:01:42,805 --> 01:01:45,605
z człowiekiem, który, jeśli się nie mylę,
1175
01:01:45,805 --> 01:01:48,405
obecnie przebywa w więzieniu.
1176
01:01:48,595 --> 01:01:50,445
- Sprzeciw.
- Mogę o coś spytać?
1177
01:01:50,645 --> 01:01:52,315
- Oddalam.
- Czy pieniądze, za które
1178
01:01:52,515 --> 01:01:54,695
finansował pan te interesy
należały do pana?
1179
01:01:54,895 --> 01:01:56,565
Powierzono mi je.
1180
01:01:56,765 --> 01:01:58,455
Wziął pan cudze pieniądze.
1181
01:01:59,455 --> 01:02:02,065
Wykorzystał pan pieniądze swoich klientów,
1182
01:02:02,265 --> 01:02:07,525
by sfinansować udział we wspomnianych
interesach ze skazanym przestępcą.
1183
01:02:07,725 --> 01:02:10,065
- Sprzeciw.
- Mam rację, panie O'Keefe?
1184
01:02:10,265 --> 01:02:12,235
- To nie ma związku.
- Oddalam.
1185
01:02:12,435 --> 01:02:14,445
- Mam rację?
- Nie tak bym to określił.
1186
01:02:14,645 --> 01:02:18,025
Czy to możliwe,
że ta cała sprawa wynika z zazdrości?
1187
01:02:18,225 --> 01:02:20,195
Sprzeciw. Mówimy o emocjach?
1188
01:02:20,395 --> 01:02:22,105
- Zazdrości?
- Oddalam.
1189
01:02:22,305 --> 01:02:25,905
Twierdzi pan, że prowadzi interesy
w inny sposób niż pan Loewen.
1190
01:02:26,095 --> 01:02:28,775
Może jest to pana
najprawdziwsze stwierdzenie,
1191
01:02:28,975 --> 01:02:33,105
ponieważ, podobnie jak pan,
pan Loewen odziedziczył firmę po ojcu.
1192
01:02:33,305 --> 01:02:36,105
Jednak, w przeciwieństwie do pana,
zdołał rozwinąć
1193
01:02:36,305 --> 01:02:38,735
ten biznes w wielomilionowe imperium.
1194
01:02:38,935 --> 01:02:41,705
A co stało się
z dziedzictwem pańskiego ojca?
1195
01:02:56,125 --> 01:02:58,165
Jerry! Zaczekaj.
1196
01:02:58,415 --> 01:03:00,155
Zatrzymaj się. Jerry!
1197
01:03:00,345 --> 01:03:01,815
Co to, do diabła, było?
1198
01:03:02,015 --> 01:03:03,065
O czym ty mówisz?
1199
01:03:03,265 --> 01:03:05,525
Nie rozumiem. Jesteś na mnie zły?
1200
01:03:05,725 --> 01:03:08,605
Czy jestem zły? Miałeś mnie chronić!
1201
01:03:08,805 --> 01:03:11,855
Upewnić się, że będę bezpieczny
podczas przesłuchania.
1202
01:03:12,055 --> 01:03:13,655
Nie wiedziałem, że o to spyta.
1203
01:03:13,845 --> 01:03:15,025
To twoja praca.
1204
01:03:15,225 --> 01:03:16,195
Przemilczałeś to.
1205
01:03:16,395 --> 01:03:18,815
Mówiłeś o interesach z pożyczkami i kasie,
1206
01:03:19,015 --> 01:03:20,985
ale nie wspomniałeś, że siedzi.
1207
01:03:21,185 --> 01:03:23,405
Gdy zawarłem z nim układ, nie był skazany.
1208
01:03:23,595 --> 01:03:26,065
Miałem prawo sądzić, że to dobry interes.
1209
01:03:26,265 --> 01:03:27,945
Nie wiedziałem. To nie moja wina.
1210
01:03:28,145 --> 01:03:31,105
Jasne, że twoja. Odkąd cię zatrudniłem,
1211
01:03:31,305 --> 01:03:35,195
próbujesz obrócić tę sprawę
w swój osobisty show.
1212
01:03:35,395 --> 01:03:36,985
Próbuję ci pomóc.
1213
01:03:37,185 --> 01:03:39,655
Wydałem na to ostatni grosz,
a ty odpierdalasz!
1214
01:03:39,845 --> 01:03:41,485
Nie odpierdalam. To nie fair.
1215
01:03:41,685 --> 01:03:43,445
Ty nie masz nic do stracenia.
1216
01:03:43,645 --> 01:03:45,315
Sprawa się skończy,
1217
01:03:45,515 --> 01:03:47,405
wsiądziesz do samolotu i odlecisz.
1218
01:03:47,595 --> 01:03:49,405
Ja zostanę. Ryzykuję wszystko.
1219
01:03:49,595 --> 01:03:52,025
W tym własne życie.
Nie wiem, ile mi zostało.
1220
01:03:52,225 --> 01:03:53,585
Wiem o tym.
1221
01:03:56,085 --> 01:03:57,255
Podjąłem decyzję.
1222
01:03:58,255 --> 01:03:59,565
Jaką?
1223
01:03:59,765 --> 01:04:02,205
Kto inny poprowadzi sprawę.
1224
01:04:06,955 --> 01:04:09,295
Mike? Poważnie?
1225
01:04:09,955 --> 01:04:12,755
Od razu ci powiem, że to ogromny błąd.
1226
01:04:35,165 --> 01:04:36,335
Szlag.
1227
01:04:38,375 --> 01:04:40,085
Cześć, kochanie.
1228
01:04:42,335 --> 01:04:43,545
Co robisz?
1229
01:04:43,915 --> 01:04:45,835
Czytam.
1230
01:04:46,455 --> 01:04:49,335
Brzmisz, jakbyś był przygnębiony.
Wszystko gra?
1231
01:04:50,125 --> 01:04:51,815
Jest w porządku.
1232
01:04:52,015 --> 01:04:52,985
W porządku.
1233
01:04:53,185 --> 01:04:54,525
- Dobrze...
- Nie.
1234
01:04:54,725 --> 01:04:55,795
Ja...
1235
01:04:59,375 --> 01:05:00,775
- Zdegradowali mnie.
- Co?
1236
01:05:00,975 --> 01:05:02,165
Zastąpili.
1237
01:05:03,205 --> 01:05:04,415
Zastąpili mnie.
1238
01:05:04,835 --> 01:05:05,835
Co?
1239
01:05:06,255 --> 01:05:08,205
- Tak. Jerry...
- Zastąpili cię?
1240
01:05:08,955 --> 01:05:10,415
Kotku, co to znaczy?
1241
01:05:11,705 --> 01:05:14,205
To znaczy, że chcą...
1242
01:05:14,755 --> 01:05:17,875
Chcą, żeby ktoś inny prowadził sprawę,
1243
01:05:19,125 --> 01:05:20,585
więc mnie zastąpili.
1244
01:05:24,005 --> 01:05:25,005
Naprawdę?
1245
01:05:26,165 --> 01:05:30,505
Nie rozumiem. Dlaczego to zrobili?
1246
01:05:31,795 --> 01:05:34,295
Bo... dałem ciała.
1247
01:05:34,835 --> 01:05:35,835
Dałem ciała.
1248
01:05:38,795 --> 01:05:40,165
Dałem ciała i...
1249
01:05:42,165 --> 01:05:45,405
powołałem Jerry'ego na świadka
i go nie przygotowałem.
1250
01:05:45,595 --> 01:05:50,405
Przeciwna strona go zniszczyła.
1251
01:05:50,595 --> 01:05:53,335
Było... tragicznie.
1252
01:05:55,205 --> 01:05:57,655
Wkurzyłem się.
1253
01:05:57,845 --> 01:06:00,255
Jestem wściekły,
1254
01:06:01,505 --> 01:06:05,155
bo zobaczyłem, że Jerry się załamał.
1255
01:06:05,345 --> 01:06:06,755
Więc...
1256
01:06:07,335 --> 01:06:09,165
- Rozumiem.
- Jestem zły.
1257
01:06:10,455 --> 01:06:13,085
Chyba naprawdę ci na nim zależy.
1258
01:06:15,545 --> 01:06:16,625
Na Jerrym?
1259
01:06:17,045 --> 01:06:18,355
Tak.
1260
01:06:18,555 --> 01:06:20,455
To świetny gość.
1261
01:06:57,255 --> 01:06:59,025
Dzień dobry. Przepraszam.
1262
01:06:59,225 --> 01:07:03,205
Pani Lorraine McGrath?
1263
01:07:04,455 --> 01:07:06,375
Tak, ale...
1264
01:07:07,415 --> 01:07:09,155
Nie chcę być niegrzeczna.
1265
01:07:09,345 --> 01:07:11,625
Spodziewałam się prawnika.
1266
01:07:13,795 --> 01:07:15,085
Jestem prawnikiem.
1267
01:07:15,585 --> 01:07:18,255
To ze mną pani rozmawiała. Hal Dockins.
1268
01:07:20,005 --> 01:07:21,295
Bardzo przepraszam.
1269
01:07:21,625 --> 01:07:23,905
Mam nadzieję, że pana nie uraziłam.
1270
01:07:24,095 --> 01:07:26,255
Po prostu wygląda pan bardzo młodo.
1271
01:07:29,205 --> 01:07:31,005
- Proszę.
- Dziękuję.
1272
01:07:35,125 --> 01:07:38,665
Przez 13 lat pracowałam
w domu pogrzebowym Grupy Loewen.
1273
01:07:42,335 --> 01:07:46,695
Przez te wszystkie lata wiele widziałam.
1274
01:07:46,895 --> 01:07:51,255
W zakresie działania tej firmy.
1275
01:07:52,085 --> 01:07:55,085
Zanim przejdziemy dalej, muszę spytać,
1276
01:07:55,755 --> 01:07:57,625
czy zgodzi się pani zeznawać?
1277
01:08:06,875 --> 01:08:10,165
Dzień dobry, pani McGrath.
Jak się pani dziś miewa?
1278
01:08:11,795 --> 01:08:14,455
- Bardzo dobrze, dziękuję.
- Świetnie.
1279
01:08:15,665 --> 01:08:18,355
Pani McGrath, jak długo pracowała pani
1280
01:08:18,555 --> 01:08:22,375
w domu pogrzebowym Durbin i synowie
w Southaven w Missisipi?
1281
01:08:23,455 --> 01:08:26,755
Zanim odeszłam,
pracowałam tam przez 13 lat.
1282
01:08:29,005 --> 01:08:32,455
Była pani świadkiem przejęcia firmy?
1283
01:08:36,375 --> 01:08:41,915
Dom Durbin i synowie został wykupiony
przez Grupę Loewen około 1990 roku,
1284
01:08:42,415 --> 01:08:44,295
a ja wtedy tam pracowałam.
1285
01:08:45,585 --> 01:08:49,505
Czy zauważyła pani jakieś zmiany
w sposobie prowadzenia firmy
1286
01:08:49,915 --> 01:08:51,705
po przejęciu jej przez Loewen?
1287
01:08:52,705 --> 01:08:57,605
Największą zmianą było wdrożenie polityki
1288
01:08:57,805 --> 01:09:00,605
podnoszenia cen niektórych produktów
1289
01:09:00,805 --> 01:09:04,455
w regionach,
w których nie mieli żadnej konkurencji.
1290
01:09:06,505 --> 01:09:09,155
Zazwyczaj były to
1291
01:09:09,345 --> 01:09:13,505
biedniejsze regiony,
gdzie było duże ubóstwo.
1292
01:09:14,125 --> 01:09:17,915
Czy może pani podać przykład
tego rodzaju selektywnej wyceny?
1293
01:09:19,205 --> 01:09:22,295
W szczególności zapamiętałam jedną trumnę,
1294
01:09:22,705 --> 01:09:26,545
nazywała się Wilbert Copper Tribune.
1295
01:09:27,005 --> 01:09:31,295
Miała kosztować 750 dolarów.
1296
01:09:31,835 --> 01:09:36,915
W niektórych miastach kosztowała,
na przykład w Madison.
1297
01:09:37,455 --> 01:09:40,565
Ale w innych miastach, jak Corinth,
1298
01:09:40,765 --> 01:09:43,695
które, jak wiadomo, jest bardzo biedne...
1299
01:09:43,895 --> 01:09:44,705
Oczywiście.
1300
01:09:45,165 --> 01:09:48,565
Tam cena była zawrotna.
1301
01:09:48,765 --> 01:09:51,505
Była trzy razy wyższa niż pierwotnie.
1302
01:09:52,585 --> 01:09:54,045
Bo mogli ją podnieść.
1303
01:09:55,085 --> 01:09:57,775
Wiedzieli, że klienci nie mieli wyboru.
1304
01:09:57,975 --> 01:10:00,625
Więc w zasadzie, jeśli dobrze rozumiem,
1305
01:10:02,915 --> 01:10:07,005
Grupa Loewen stosowała
pewnego rodzaju selektywne zawyżanie cen.
1306
01:10:07,705 --> 01:10:09,195
- Słucham?
- Sprzeciw.
1307
01:10:09,395 --> 01:10:11,985
Wysoki Sądzie,
skąd świadek może znać intencje
1308
01:10:12,185 --> 01:10:13,705
osób, których nie spotkała?
1309
01:10:14,125 --> 01:10:15,125
Podtrzymuję.
1310
01:10:15,665 --> 01:10:18,165
Dobrze. Zapytam inaczej.
1311
01:10:18,755 --> 01:10:22,455
Czy podczas pracy w Durbin i synowie
odniosła pani wrażenie,
1312
01:10:22,705 --> 01:10:25,065
że Grupa Loewen mogła
1313
01:10:25,265 --> 01:10:27,985
celowo dyskryminować mniejszości...
1314
01:10:28,185 --> 01:10:29,605
- Sprzeciw.
- Naprawdę?
1315
01:10:29,805 --> 01:10:32,705
- Mój Boże!
- Spekulacje. Panie Allred,
1316
01:10:33,045 --> 01:10:35,375
jaka jest podstawa tej linii pytań?
1317
01:10:36,085 --> 01:10:37,005
Panie Allred?
1318
01:10:38,415 --> 01:10:40,415
Macie rację. Przepraszam.
1319
01:10:41,585 --> 01:10:42,545
Nie ma podstawy.
1320
01:10:43,085 --> 01:10:44,955
To tylko spekulacje.
1321
01:10:45,375 --> 01:10:47,375
Proszę to zignorować.
1322
01:10:48,705 --> 01:10:51,705
Lecz uważam ton pani Downes
za niestosowny.
1323
01:10:52,205 --> 01:10:54,195
- To jakiś żart?
- Mój ton?
1324
01:10:54,395 --> 01:10:55,735
- Odnotowano.
- Jej ton?
1325
01:10:55,935 --> 01:10:57,445
Dziękuję, pani McGrath.
1326
01:10:57,645 --> 01:10:58,755
Nie mam więcej pytań.
1327
01:10:59,875 --> 01:11:01,165
Odnotowano.
1328
01:11:17,205 --> 01:11:18,415
Dzień dobry.
1329
01:11:19,085 --> 01:11:20,375
Jak się masz, Willie?
1330
01:11:23,415 --> 01:11:25,255
Wciąż jesteś na mnie zły?
1331
01:11:25,795 --> 01:11:28,665
To był kiepski dzień. Zostawmy to.
1332
01:11:31,295 --> 01:11:32,455
Dobra, do rzeczy.
1333
01:11:32,955 --> 01:11:35,155
Dałem ciała.
1334
01:11:35,345 --> 01:11:37,525
Podjąłem złą decyzję i nawaliłem.
1335
01:11:37,725 --> 01:11:42,005
Chcę powiedzieć,
że jest mi przykro i przepraszam.
1336
01:11:42,505 --> 01:11:43,625
Rozumiem.
1337
01:11:44,875 --> 01:11:46,375
Przeprosiny przyjęte.
1338
01:11:50,205 --> 01:11:51,835
Więc mamy to za sobą.
1339
01:11:53,625 --> 01:11:56,835
Czy to twoje pierwsze takie przeprosiny?
1340
01:11:58,875 --> 01:12:02,545
Szczerze mówiąc,
żona pomogła mi ubrać je w słowa.
1341
01:12:05,545 --> 01:12:08,355
Świetnie jej to wyszło.
Podziękuj jej ode mnie.
1342
01:12:08,555 --> 01:12:09,375
Dobra.
1343
01:12:19,795 --> 01:12:22,405
Wiecie, czego nie znoszę w tym gościu?
1344
01:12:22,595 --> 01:12:23,455
Czego?
1345
01:12:27,625 --> 01:12:28,915
Jego twarzy.
1346
01:12:33,295 --> 01:12:35,195
Wiem, o co ci chodzi.
1347
01:12:35,395 --> 01:12:37,915
- Prawda?
- Ten wyraz twarzy.
1348
01:12:38,835 --> 01:12:43,315
Całe pokolenia uprzywilejowanych białasów
1349
01:12:43,515 --> 01:12:47,005
w jednym głupkowatym uśmiechu.
1350
01:12:49,295 --> 01:12:51,195
Gdy przesłuchiwał tę kobietę,
1351
01:12:51,395 --> 01:12:55,295
zachowywał się,
jakby był zbawcą naszego ludu.
1352
01:12:57,375 --> 01:13:00,205
Niestety przysięgli chyba to kupili.
1353
01:13:03,585 --> 01:13:05,375
Więc mamy problem.
1354
01:13:12,835 --> 01:13:17,855
Czy przypadkiem nie widziałam
jego nazwiska na liście świadków?
1355
01:13:18,055 --> 01:13:21,955
Wydaje mi się,
że Gary miał powołać go w charakterze...
1356
01:13:25,455 --> 01:13:27,445
W charakterze kluczowego świadka
1357
01:13:27,645 --> 01:13:29,945
porozumienia między O'Keefe'em i Loewenem.
1358
01:13:30,145 --> 01:13:34,485
Co oznacza, że go przesłucham.
1359
01:13:34,685 --> 01:13:37,755
Co oznacza, że go przesłuchasz.
1360
01:13:56,755 --> 01:13:59,155
Czy ktoś z was czytał o umowie,
1361
01:13:59,345 --> 01:14:03,705
którą Grupa Loewen zawarła
z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów?
1362
01:14:04,205 --> 01:14:06,025
Narodowe Zgromadzenie Baptystów?
1363
01:14:06,225 --> 01:14:07,545
A co to takiego?
1364
01:14:08,205 --> 01:14:11,705
To taka filia czarnego Kościoła.
1365
01:14:12,545 --> 01:14:15,505
Ale spora. Może nawet największa.
1366
01:14:15,875 --> 01:14:18,405
Czy ty właśnie powiedziałeś,
że Grupa Loewen
1367
01:14:18,595 --> 01:14:21,025
zawarła umowę z czarnym Kościołem?
1368
01:14:21,225 --> 01:14:23,985
Z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów.
1369
01:14:24,185 --> 01:14:27,045
Jak to? Jaki to ma sens?
1370
01:14:28,045 --> 01:14:30,455
Nie wiem. Tu jest wszystko napisane.
1371
01:14:32,255 --> 01:14:36,005
Najwyraźniej jakiś rok temu
nawiązali współpracę.
1372
01:14:37,045 --> 01:14:38,335
Nie wiem dlaczego.
1373
01:14:42,795 --> 01:14:45,455
Uzyskasz na ten temat więcej informacji?
1374
01:14:45,795 --> 01:14:46,955
Jasne.
1375
01:14:47,415 --> 01:14:49,985
Czy strony mają kolejnych świadków?
1376
01:14:50,185 --> 01:14:51,605
Tak, Wysoki Sądzie.
1377
01:14:51,805 --> 01:14:56,945
Wzywamy na świadka wieloletniego adwokata
pana O'Keefe'a, Michaela Allreda.
1378
01:14:57,145 --> 01:14:59,755
Wysoki Sądzie, naprawdę?
1379
01:15:00,415 --> 01:15:02,485
Co chce pan osiągnąć, panie Douglas?
1380
01:15:02,685 --> 01:15:05,485
Zdajemy sobie sprawę,
że to trochę niecodzienne.
1381
01:15:05,685 --> 01:15:09,775
Jednak pan Allred był z panem O'Keefe'em
w charakterze jego prawnika
1382
01:15:09,975 --> 01:15:11,355
na spotkaniu z Loewenem
1383
01:15:11,555 --> 01:15:14,165
i uważamy,
że jego zeznanie będzie kluczowe.
1384
01:15:19,915 --> 01:15:21,625
Michael Allred.
1385
01:15:22,665 --> 01:15:24,525
Przyjaźnimy się. Będę mówił Mike.
1386
01:15:24,725 --> 01:15:25,985
Pewnie, Reggie.
1387
01:15:26,185 --> 01:15:30,915
Jesteś prawnikiem od trzydziestu lat.
1388
01:15:32,295 --> 01:15:33,855
Prawinkiem od prawa umów.
1389
01:15:34,055 --> 01:15:36,565
Czy pomyślałeś sporządzając umowę
1390
01:15:36,765 --> 01:15:38,275
między O'Keefe'em a Loewenem...
1391
01:15:38,475 --> 01:15:39,445
WALIĆ GO
1392
01:15:39,645 --> 01:15:42,065
...że mogło dojść do nieporozumienia
1393
01:15:42,265 --> 01:15:44,405
w kwestii istoty tego dokumentu?
1394
01:15:44,595 --> 01:15:48,235
Nie. Wszyscy byli w pełni świadomi,
czym był ten dokument.
1395
01:15:48,435 --> 01:15:49,735
Umową.
1396
01:15:49,935 --> 01:15:51,945
Wiążącą umową.
1397
01:15:52,145 --> 01:15:54,735
Czy którykolwiek fragment umowy sugerował,
1398
01:15:54,935 --> 01:15:59,835
że czas na finalizację transakcji
jest nieograniczony?
1399
01:16:00,505 --> 01:16:02,665
Jak pan się czuje po drugiej stronie?
1400
01:16:04,755 --> 01:16:06,455
Mało komfortowo.
1401
01:16:08,375 --> 01:16:09,545
No proszę,
1402
01:16:10,005 --> 01:16:11,875
a nawet jeszcze nie zaczęliśmy.
1403
01:16:14,915 --> 01:16:18,855
Jest pan prawnikiem pana O'Keefe'a
od dłuższego czasu, prawda?
1404
01:16:19,055 --> 01:16:21,875
Tak, od niemal 30 lat.
1405
01:16:22,955 --> 01:16:25,665
Może pan powiedzieć, że się przyjaźnicie?
1406
01:16:26,375 --> 01:16:28,105
Jerry to mój bliski przyjaciel.
1407
01:16:28,305 --> 01:16:31,955
Mamy wiele wspólnego. Podziwiam go.
1408
01:16:37,755 --> 01:16:40,275
A powiedziałby pan,
że ta sprawa dotyczy rasy?
1409
01:16:40,475 --> 01:16:41,945
- Sprzeciw.
- Sprzeciw.
1410
01:16:42,145 --> 01:16:43,755
- Oddalam.
- Związek?
1411
01:16:44,415 --> 01:16:46,565
Czy powiedziałbym, że sprawa dotyczy rasy?
1412
01:16:46,765 --> 01:16:49,625
Nie, nie powiedziałbym tego.
1413
01:16:52,205 --> 01:16:53,205
Doprawdy?
1414
01:16:53,955 --> 01:16:58,605
Jednak temat rasy
zdaje się być stale poruszany, czyż nie?
1415
01:16:58,805 --> 01:17:00,705
Niemal wyłącznie przez waszą stronę.
1416
01:17:01,255 --> 01:17:04,525
Przykładem jest heroiczna narracja
1417
01:17:04,725 --> 01:17:08,525
o panu O'Keefie, który rzekomo
walczył o prawa obywatelskie
1418
01:17:08,725 --> 01:17:11,445
i zabronił KKK marszu.
1419
01:17:11,645 --> 01:17:15,375
Proszę wyjaśnić, jaki to ma związek
z pozwem dotyczącym umowy.
1420
01:17:16,085 --> 01:17:19,945
Chodzi o charakter Jerry'ego.
Jego uczciwość i przyzwoitość.
1421
01:17:20,145 --> 01:17:22,105
Jest bohaterem czarnych, co?
1422
01:17:22,305 --> 01:17:24,815
- Sprzeciw. Wstań.
- Sprzeciw.
1423
01:17:25,015 --> 01:17:27,905
Nie pozwolę na takie przesłuchanie.
Podtrzymuję.
1424
01:17:28,095 --> 01:17:30,065
- Sprzeciwiłem się.
- Kolejną rzeczą,
1425
01:17:30,265 --> 01:17:33,335
którą podkreśliliście, jest to,
jak dla pana O'Keefe'a
1426
01:17:33,545 --> 01:17:36,105
ważna jest rodzina i dziedzictwo.
1427
01:17:36,305 --> 01:17:37,905
Podziela pan to?
1428
01:17:38,095 --> 01:17:39,695
Dla pana rodzina też jest ważna?
1429
01:17:39,895 --> 01:17:42,445
Nie tylko ważna. Jest dla mnie wszystkim.
1430
01:17:42,645 --> 01:17:45,155
Wszystkim? Więc to panów łączy.
1431
01:17:45,345 --> 01:17:47,905
- Sprzeciw.
- Jesteście najlepszymi przyjaciółmi.
1432
01:17:48,095 --> 01:17:51,235
Oddalam. Świadek może odpowiedzieć,
ale do rzeczy.
1433
01:17:51,435 --> 01:17:53,945
Oczywiście, że to nas łączy.
1434
01:17:54,145 --> 01:17:56,625
Czy naprawdę chce pani o to pytać?
1435
01:17:57,085 --> 01:17:58,665
Tak. Jak najbardziej.
1436
01:17:59,295 --> 01:18:00,625
Ale dziękuję.
1437
01:18:01,125 --> 01:18:03,295
Kocha pan rodzinę, prawda?
1438
01:18:04,545 --> 01:18:08,275
Dalszą i bliższą.
Kocha pan całą swoją rodzinę, prawda?
1439
01:18:08,475 --> 01:18:10,455
- Każdego jej członka.
- Doprawdy?
1440
01:18:11,625 --> 01:18:15,945
Więc nie ma nikogo,
kogo chciałby się pan wyrzec?
1441
01:18:16,145 --> 01:18:18,105
- Kogoś, kto przynosi wstyd.
- Sprzeciw.
1442
01:18:18,305 --> 01:18:19,855
Nieistotne, co czuje świadek...
1443
01:18:20,055 --> 01:18:22,565
Ja mam paru takich krewnych.
A pan nie?
1444
01:18:22,765 --> 01:18:24,445
- Spokojnie.
- Nikogo?
1445
01:18:24,645 --> 01:18:25,655
Nikogo.
1446
01:18:25,845 --> 01:18:27,705
Na przykład swojego dziadka.
1447
01:18:28,335 --> 01:18:29,695
Dziadka?
1448
01:18:29,895 --> 01:18:31,205
Tak, dziadka.
1449
01:18:37,625 --> 01:18:40,955
Był moim dziadkiem.
Jaki to ma związek ze sprawą?
1450
01:18:45,795 --> 01:18:50,085
Proszę mi przypomnieć, jak długo
dziadek był członkiem Ku Klux Klanu?
1451
01:18:54,755 --> 01:18:57,525
- Sprzeciw.
- Sprzeciw, Wysoki Sądzie.
1452
01:18:57,725 --> 01:19:00,485
- Powtarzam, sprzeciw.
- Proszę to przerwać.
1453
01:19:00,685 --> 01:19:02,195
Sprzeciw.
1454
01:19:02,395 --> 01:19:06,235
Rozmawiał pan z dziadkiem o KKK?
1455
01:19:06,435 --> 01:19:08,155
- Byliście blisko?
- Co to ma być?
1456
01:19:08,345 --> 01:19:11,235
Podzielał pan jego miłość
do palenia krzyży?
1457
01:19:11,435 --> 01:19:15,155
Chodził pan z dziadkiem na wiece KKK?
1458
01:19:15,345 --> 01:19:18,275
Te pytania są nie na miejscu
i nie wnoszą nic do sprawy.
1459
01:19:18,475 --> 01:19:19,735
- Sprzeciw.
- Oddalam.
1460
01:19:19,935 --> 01:19:21,195
Dlaczego?
1461
01:19:21,395 --> 01:19:23,155
To nie ma związku ze sprawą.
1462
01:19:23,345 --> 01:19:25,025
- Proszę odpowiedzieć.
- Na co?
1463
01:19:25,225 --> 01:19:26,525
Czy byłem świadomy,
1464
01:19:26,725 --> 01:19:29,355
że dziadek należał kiedyś do KKK?
1465
01:19:29,555 --> 01:19:32,005
Mike, nie musisz odpowiadać. Sprzeciw.
1466
01:19:32,455 --> 01:19:34,775
Powtarza się pan, panie Gary.
1467
01:19:34,975 --> 01:19:37,815
Tak brzmiało pytanie,
ale już nie muszę go zadawać.
1468
01:19:38,015 --> 01:19:38,945
To wszystko.
1469
01:19:39,145 --> 01:19:41,315
Czyny jego dziadka są bez znaczenia.
1470
01:19:41,515 --> 01:19:43,315
Przesadziła pani.
1471
01:19:43,515 --> 01:19:48,665
Ta hipokryzja jest oburzająca.
1472
01:19:50,085 --> 01:19:51,795
Jesteś wśród czarnych.
1473
01:19:52,255 --> 01:19:53,565
Potęp swojego dziadka.
1474
01:19:53,765 --> 01:19:55,105
Właśnie, powiedz to.
1475
01:19:55,305 --> 01:19:56,155
No powiedz.
1476
01:19:56,345 --> 01:19:57,985
To nic trudnego.
1477
01:19:58,185 --> 01:19:59,485
Śmiało, Mike. Potęp go.
1478
01:19:59,685 --> 01:20:02,045
Wiecie co? Przepraszam.
1479
01:20:02,755 --> 01:20:06,405
W porządku? Przepraszam was.
Zachowała się niedopuszczalnie.
1480
01:20:06,595 --> 01:20:10,775
Nie można winić kogoś
za błędy jego przodków.
1481
01:20:10,975 --> 01:20:16,815
Mike, twój dziadek to rasista,
złodziej ziemi i gwałciciel niewolników.
1482
01:20:17,015 --> 01:20:19,985
Daj spokój, Reggie, to nie w porządku.
1483
01:20:20,185 --> 01:20:21,695
To mój dziadek.
1484
01:20:21,895 --> 01:20:23,105
Nie zbliżaj się.
1485
01:20:23,305 --> 01:20:26,545
Dość! Przestańcie!
1486
01:20:28,255 --> 01:20:30,455
Reg, odpuść. Wy też.
1487
01:20:31,205 --> 01:20:34,915
Mike, nie będziemy cię krzyżować
za wydarzenia z przeszłości.
1488
01:20:35,585 --> 01:20:37,775
Nie naprawi błędów dziadka.
1489
01:20:37,975 --> 01:20:39,455
Jedno wciąż można naprawić.
1490
01:20:40,125 --> 01:20:41,455
Ten proces.
1491
01:20:41,705 --> 01:20:43,405
Chwila.
1492
01:20:43,595 --> 01:20:45,855
Więc zamierzasz mu odpuścić?
1493
01:20:46,055 --> 01:20:47,275
- Poważnie?
- Tak,
1494
01:20:47,475 --> 01:20:50,585
bo cię tym zaskoczyła
i skopała twój tyłek.
1495
01:20:52,625 --> 01:20:54,445
- Jebać tę sprawę.
- Możemy wygrać.
1496
01:20:54,645 --> 01:20:56,105
Wracam na Florydę.
1497
01:20:56,305 --> 01:20:58,315
Już dawno powinienem był to zrobić.
1498
01:20:58,515 --> 01:21:00,195
Mam do ciebie pytanie, Reggie.
1499
01:21:00,395 --> 01:21:02,625
Co tu jeszcze robisz?
1500
01:21:03,795 --> 01:21:05,655
- Willie.
- Nie musisz się powtarzać.
1501
01:21:05,845 --> 01:21:07,255
Dobrej zabawy z białasami.
1502
01:21:08,165 --> 01:21:10,045
- Reg!
- Reggie.
1503
01:21:11,875 --> 01:21:13,125
Ty też wyjeżdżasz?
1504
01:21:13,755 --> 01:21:15,005
Wiesz co?
1505
01:21:15,665 --> 01:21:17,105
Spadam stąd.
1506
01:21:17,305 --> 01:21:19,605
- Mam tego dość.
- Ja też spadam.
1507
01:21:19,805 --> 01:21:21,355
I tak tęsknię za domem.
1508
01:21:21,555 --> 01:21:23,915
Willie, robię się na to za stary.
1509
01:21:26,085 --> 01:21:27,165
Przykro mi, Mike.
1510
01:21:28,005 --> 01:21:29,545
Bardzo mi przykro.
1511
01:21:29,875 --> 01:21:30,875
Mnie też.
1512
01:21:34,125 --> 01:21:35,375
Pozwolisz na to?
1513
01:21:36,295 --> 01:21:38,705
Na co? Mam sprawę.
1514
01:21:39,795 --> 01:21:40,915
Do wygrania.
1515
01:21:48,165 --> 01:21:49,415
Powinienem...
1516
01:21:52,085 --> 01:21:54,605
- Powinienem się wycofać.
- Nie, Mike.
1517
01:21:54,805 --> 01:21:56,485
- Tak sądzę.
- Nie możesz.
1518
01:21:56,685 --> 01:21:58,775
Wiele przed nami, ale możemy wygrać.
1519
01:21:58,975 --> 01:22:01,155
Jak tylko przekroczę próg sali sądowej,
1520
01:22:01,345 --> 01:22:04,065
przysięgli zobaczą gościa
z prześcieradłem na głowie.
1521
01:22:04,265 --> 01:22:05,695
Słuchaj, potknęliśmy się.
1522
01:22:05,895 --> 01:22:07,355
Ale jakoś się podniesiemy.
1523
01:22:07,555 --> 01:22:09,025
Przepraszam, nie mogę.
1524
01:22:09,225 --> 01:22:10,605
Obaj wiemy, że jeśli zostanę,
1525
01:22:10,805 --> 01:22:12,655
tylko zaszkodzę sprawie.
1526
01:22:12,845 --> 01:22:15,875
Nie mogę ci tego zrobić,
a tym bardziej Jerry'emu.
1527
01:22:22,705 --> 01:22:23,915
Dobrze.
1528
01:22:24,665 --> 01:22:27,585
- Będę musiał wygrać bez ciebie.
- Dasz radę.
1529
01:22:29,205 --> 01:22:31,005
Halbert, bądź grzeczny.
1530
01:22:51,455 --> 01:22:54,165
Tu jesteś. Nie mogłam cię znaleźć.
1531
01:23:01,125 --> 01:23:03,505
Proces nie idzie po mojej myśli.
1532
01:23:05,375 --> 01:23:07,205
Chyba popełniłem wielki błąd.
1533
01:23:10,045 --> 01:23:12,085
A powinienem ograniczać straty.
1534
01:23:13,295 --> 01:23:15,955
Myślałem, że sprawiedliwość jest ślepa.
1535
01:23:16,915 --> 01:23:21,005
Że w sądzie pociągnę Loewena
do odpowiedzialności.
1536
01:23:22,705 --> 01:23:25,755
Że mi zapłaci.
Okazało się, że to ja byłem ślepy.
1537
01:23:26,585 --> 01:23:29,125
Przepraszam, że cię w to wpakowałem.
1538
01:23:32,505 --> 01:23:34,835
Nie musisz przepraszać.
1539
01:23:36,375 --> 01:23:37,955
Na pewno nie mnie.
1540
01:23:40,505 --> 01:23:41,955
Znam cię.
1541
01:23:46,415 --> 01:23:48,355
- Powiedziałeś Williemu?
- Nie.
1542
01:23:48,555 --> 01:23:51,585
W weekendy wraca do domu na Florydę.
1543
01:23:53,705 --> 01:23:55,505
Chcę powiedzieć mu osobiście.
1544
01:23:56,125 --> 01:23:58,295
Tak wypada.
1545
01:24:10,755 --> 01:24:14,045
Przypomnij mi, co to?
1546
01:24:15,585 --> 01:24:19,585
{\an8}Informacje dotyczące umowy Loewen
z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów.
1547
01:24:20,625 --> 01:24:23,005
Mógłbyś zostawić to pudełko?
1548
01:24:25,835 --> 01:24:27,505
{\an8}Naprawdę myślisz, że to koniec?
1549
01:24:29,505 --> 01:24:31,655
Nie wygramy tej sprawy.
1550
01:24:31,845 --> 01:24:35,415
Domyślam się,
że Jerry też zaczyna to tak postrzegać.
1551
01:25:09,005 --> 01:25:12,105
- Zapewne pani Gary.
- Owszem.
1552
01:25:12,305 --> 01:25:14,655
Proszę wybaczyć niezapowiedzianą wizytę.
1553
01:25:14,845 --> 01:25:16,505
Jeremiah O'Keefe.
1554
01:25:19,205 --> 01:25:21,195
- Jerry!
- Tak, proszę pani.
1555
01:25:21,395 --> 01:25:24,565
Ten Jerry,
o którym bez przerwy gada mój mąż!
1556
01:25:24,765 --> 01:25:26,565
Czy zastałem Williego?
1557
01:25:26,765 --> 01:25:28,735
Niestety nie.
1558
01:25:28,935 --> 01:25:32,565
Jest u swojej matki w Indiantown,
jak co sobotę.
1559
01:25:32,765 --> 01:25:34,355
- Rozumiem.
- Mam propozycję.
1560
01:25:34,555 --> 01:25:36,585
Daj mi chwilkę, pójdę po kluczyki
1561
01:25:37,335 --> 01:25:40,025
- i sama cię tam zawiozę.
- Nie ma potrzeby.
1562
01:25:40,225 --> 01:25:41,835
Nie chcę się narzucać.
1563
01:25:43,755 --> 01:25:46,415
Jerry, nie narzucasz się.
1564
01:25:47,295 --> 01:25:49,585
Należysz do rodziny. W drogę!
1565
01:25:56,295 --> 01:25:58,565
Wjeżdżamy do Indiantown.
1566
01:25:58,765 --> 01:26:00,295
Stąd pochodzi Willie?
1567
01:26:00,955 --> 01:26:02,375
Oboje stąd pochodzimy.
1568
01:26:11,835 --> 01:26:13,875
Nie we wszystkim się zgadzamy.
1569
01:26:15,955 --> 01:26:18,835
Ale wiedz,
że uważam go za niezwykłego człowieka.
1570
01:26:23,955 --> 01:26:26,315
- Do góry tyłkiem.
- Dokładnie.
1571
01:26:26,515 --> 01:26:27,235
Tak.
1572
01:26:27,435 --> 01:26:28,375
Nie.
1573
01:26:29,835 --> 01:26:30,835
Fajtłapa ze mnie.
1574
01:26:31,795 --> 01:26:33,655
Powiedziałem „jedziemy do Dallas!".
1575
01:26:33,845 --> 01:26:34,835
Tak było.
1576
01:26:37,165 --> 01:26:38,915
- O mój Boże.
- Rany.
1577
01:26:41,755 --> 01:26:45,295
Willie wspominał, że jest jednym
z jedenaściorga rodzeństwa?
1578
01:26:49,045 --> 01:26:50,355
Numer sześć z 11.
1579
01:26:50,555 --> 01:26:54,655
Zaskoczę panią,
sam mam trzynaścioro dzieci.
1580
01:26:54,845 --> 01:26:56,655
- Dobry Boże.
- Poważnie?
1581
01:26:56,845 --> 01:26:57,835
Tak.
1582
01:26:58,505 --> 01:26:59,875
Nie do wiary.
1583
01:27:01,755 --> 01:27:03,705
Razem macie z 26 dzieci.
1584
01:27:04,205 --> 01:27:07,705
Więc dobrze wiesz,
że zawsze jest jedno dziecko,
1585
01:27:08,375 --> 01:27:12,905
które, bez względu na wszystko,
zawsze kurczowo się ciebie trzyma.
1586
01:27:13,095 --> 01:27:17,205
Owija się wokół twojej nogi
i nie chce puścić.
1587
01:27:17,915 --> 01:27:18,915
O rany.
1588
01:27:20,955 --> 01:27:22,255
To mój Willie.
1589
01:27:23,125 --> 01:27:27,915
Tylko spójrzcie,
dokąd to desperackie pragnienie miłości
1590
01:27:28,705 --> 01:27:30,505
go zaprowadziło.
1591
01:27:41,005 --> 01:27:43,295
Mój dziadek był rolnikiem.
1592
01:27:44,505 --> 01:27:47,455
Dziadek ze strony ojca. Mój imiennik.
1593
01:27:50,835 --> 01:27:52,625
Mając osiem lat,
1594
01:27:53,255 --> 01:27:55,835
zbierałem trzcinę cukrową, wiesz?
1595
01:27:57,205 --> 01:27:59,295
Pracowałem. Ja.
1596
01:28:01,625 --> 01:28:04,025
Mama budziła mnie o 4.30
i wysyłała w pole.
1597
01:28:04,225 --> 01:28:05,565
Byłem niższy od trawy.
1598
01:28:05,765 --> 01:28:07,775
Tak to się zaczęło. W trzcinie cukrowej.
1599
01:28:07,975 --> 01:28:10,235
Przyjechałem tu po to, by...
1600
01:28:10,435 --> 01:28:11,955
Słuchaj.
1601
01:28:12,415 --> 01:28:14,005
Zanim zaczniesz...
1602
01:28:16,165 --> 01:28:17,415
Chcesz się wycofać.
1603
01:28:18,585 --> 01:28:20,505
Wiem, że to rozczarowujące.
1604
01:28:21,255 --> 01:28:24,255
- Ale gdyby była jakakolwiek szansa...
- Posłuchaj.
1605
01:28:24,875 --> 01:28:26,315
Nie rozumiesz.
1606
01:28:26,515 --> 01:28:30,125
Wiem, że musisz robić to, co trzeba.
1607
01:28:31,165 --> 01:28:34,775
Ale wiedz, że jestem pewien
1608
01:28:34,975 --> 01:28:38,315
i czuję to w głębi serca,
że mogliśmy wygrać.
1609
01:28:38,515 --> 01:28:40,585
Mogliśmy zniszczyć tę firmę.
1610
01:28:42,005 --> 01:28:45,065
Cieszę się jednak, że mogłem cię poznać.
1611
01:28:45,265 --> 01:28:46,755
Nie poszło po naszej myśli.
1612
01:28:48,875 --> 01:28:54,705
Ale... nasza znajomość
ma dla mnie największe znaczenie.
1613
01:28:56,125 --> 01:28:57,415
Co to za dźwięk?
1614
01:28:59,415 --> 01:29:00,455
Słuchaj...
1615
01:29:02,665 --> 01:29:04,205
Daj mi chwilę.
1616
01:29:05,375 --> 01:29:06,525
Cześć.
1617
01:29:06,725 --> 01:29:07,665
Halo?
1618
01:29:08,005 --> 01:29:09,905
- Hal?
- Słyszysz mnie?
1619
01:29:10,095 --> 01:29:11,235
Bardzo słabo.
1620
01:29:11,435 --> 01:29:13,275
Jesteś może z Jerrym?
1621
01:29:13,475 --> 01:29:14,445
Tak.
1622
01:29:14,645 --> 01:29:16,605
Dobrze. Nie pozwól mu się wycofać.
1623
01:29:16,805 --> 01:29:18,005
Halo?
1624
01:29:19,125 --> 01:29:20,905
Słyszysz mnie? Mam słaby zasięg.
1625
01:29:21,095 --> 01:29:23,735
Nie pozwól mu się wycofać!
1626
01:29:23,935 --> 01:29:27,585
Zaufaj mi. Chyba coś znalazłem.
1627
01:29:27,785 --> 01:29:29,915
Dobra. Zadzwonię.
1628
01:29:38,795 --> 01:29:42,775
{\an8}POŁUDNIOWE MISSISIPI
1629
01:29:42,975 --> 01:29:46,655
Dziękujemy, że zgodziliście się
z nami porozmawiać.
1630
01:29:46,845 --> 01:29:48,955
Panu, panie Soames i każdemu z osobna.
1631
01:29:49,795 --> 01:29:51,485
Co powiecie o umowie,
1632
01:29:51,685 --> 01:29:55,025
którą Grupa Loewen zawarła
z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów?
1633
01:29:55,225 --> 01:29:59,065
Cóż, nic dobrego z niej nie wynikło.
Przynajmniej nie dla czarnych.
1634
01:29:59,265 --> 01:30:00,455
Taka jest prawda.
1635
01:30:01,165 --> 01:30:04,815
Mniej więcej rok temu
Grupa Loewen nawiązała kontakt
1636
01:30:05,015 --> 01:30:07,905
z niektórymi z czołowych liderów NZB.
1637
01:30:08,095 --> 01:30:09,735
Zgromadzenia Baptystów.
1638
01:30:09,935 --> 01:30:15,065
Zgadza się. To jedna z największych filii
czarnego Kościoła.
1639
01:30:15,265 --> 01:30:20,665
Reprezentują ponad 33 000 kościołów
i ponad osiem milionów członków.
1640
01:30:21,455 --> 01:30:24,945
W każdym razie złożyli NZB propozycję.
1641
01:30:25,145 --> 01:30:28,355
Powiedzieli, że jeśli NZB
zdoła przekonać czarny Kościół,
1642
01:30:28,555 --> 01:30:33,915
by rekomendował Grupę Loewen
jako głównego usługodawcę pogrzebowego,
1643
01:30:34,545 --> 01:30:36,985
to zrobią
z niektórych członków sprzedawców.
1644
01:30:37,185 --> 01:30:41,605
Mieli ich nauczyć, jak sprzedawać
wszystko, od grobów po krypty,
1645
01:30:41,805 --> 01:30:46,655
nagrobki i ubezpieczenia pogrzebowe
bezpośrednio swoim ludziom.
1646
01:30:46,845 --> 01:30:50,415
Mieli dostawać prowizję
za każdy sprzedany produkt.
1647
01:30:51,205 --> 01:30:53,605
Chwileczkę, więc Grupa Loewen
1648
01:30:53,805 --> 01:30:57,105
kazała ubogim czarnym
sprzedawać swoje produkty pogrzebowe
1649
01:30:57,305 --> 01:30:59,795
innym ubogim czarnym w zamian za prowizję?
1650
01:31:00,415 --> 01:31:02,955
Powiedzieli, że każdy na tym skorzysta.
1651
01:31:03,665 --> 01:31:07,665
Mieli pomóc ludziom wyjść z ubóstwa
i wzmocnić ich pozycję ekonomiczną.
1652
01:31:08,165 --> 01:31:12,025
Ale nikomu to nie pomogło,
oczywiście z wyjątkiem Grupy Loewen.
1653
01:31:12,225 --> 01:31:13,155
Tak.
1654
01:31:13,345 --> 01:31:16,355
Szukali kolejnego sposobu
na wykorzystanie czarnych
1655
01:31:16,555 --> 01:31:18,295
w trudnych dla nich chwilach.
1656
01:31:42,005 --> 01:31:43,955
Wiecie, co to jest?
1657
01:31:46,125 --> 01:31:47,165
Pewności nie mam.
1658
01:31:47,505 --> 01:31:49,795
To cmentarz.
1659
01:31:50,755 --> 01:31:52,835
Choć wcale tak nie wygląda,
1660
01:31:53,295 --> 01:31:55,755
bo nie ma nagrobków.
1661
01:31:56,255 --> 01:31:57,335
Dlaczego?
1662
01:31:58,045 --> 01:32:00,705
Bo to szczególny cmentarz.
1663
01:32:01,625 --> 01:32:03,955
Stary cmentarz niewolników.
1664
01:32:05,005 --> 01:32:07,945
Wiadomo, że niewolnicy
nie mieli własnych pieniędzy,
1665
01:32:08,145 --> 01:32:10,915
by postawić swoim bliskim nagrobek.
1666
01:32:12,205 --> 01:32:14,835
Choć tego nie widać,
1667
01:32:16,045 --> 01:32:17,915
cała nasza historia,
1668
01:32:19,205 --> 01:32:21,375
historia czarnych na Południu,
1669
01:32:22,455 --> 01:32:24,585
historia czarnych w Ameryce,
1670
01:32:25,915 --> 01:32:30,415
naszych przodków, niewolników,
jest pochowana przed nami.
1671
01:32:31,455 --> 01:32:37,005
Głęboko pod ziemią, gdzie tylko
spojrzycie, spoczywa nasza historia.
1672
01:32:37,875 --> 01:32:40,335
Na tych rozległych, pustych polach.
1673
01:32:41,455 --> 01:32:45,875
W niektórych miejscach postawili posągi.
1674
01:32:46,585 --> 01:32:51,455
Wiecie, te konfederackie pomniki i posągi,
które spotyka się na każdym kroku.
1675
01:32:53,415 --> 01:32:58,205
Umieścili ich całe mnóstwo
na cmentarzyskach niewolników.
1676
01:33:01,585 --> 01:33:06,205
To tak, jakby wziąć jedną historię
i położyć na drugiej.
1677
01:33:07,875 --> 01:33:12,795
Jakby dziedzictwo jednych
było ważniejsze od drugich.
1678
01:33:13,415 --> 01:33:17,665
Aż pewnego dnia
zakopią je tak głęboko,
1679
01:33:19,085 --> 01:33:21,205
pogrzebią tak głęboko,
1680
01:33:23,255 --> 01:33:25,295
że nikt go już nie odnajdzie.
1681
01:33:36,455 --> 01:33:39,405
Przyszli do mnie niektórzy
z ich członków i powiedzieli,
1682
01:33:39,595 --> 01:33:42,735
że koszt pochówku mojego ojca
jest znacznie większy
1683
01:33:42,935 --> 01:33:45,275
niż ten określony w polisie.
1684
01:33:45,475 --> 01:33:49,955
Kiedy im powiedziałam,
że nie mam więcej pieniędzy,
1685
01:33:50,625 --> 01:33:53,665
i że nie wiem, kiedy je uzbieram,
1686
01:33:54,505 --> 01:33:58,505
radośnie odparli,
że utrzymają ciało w lodzie.
1687
01:33:59,005 --> 01:34:02,945
Zamiast mnie pocieszyć,
diakon wyznaczony na mojego doradcę
1688
01:34:03,145 --> 01:34:06,795
wykorzystał ten moment,
by wepchnąć mi stos broszur
1689
01:34:07,125 --> 01:34:09,315
i zaproponować zostanie sprzedawcą.
1690
01:34:09,515 --> 01:34:11,695
Nagle pojawił się człowiek z NZB
1691
01:34:11,895 --> 01:34:14,405
i spytał, czy przygotowałem już pogrzeb
1692
01:34:14,595 --> 01:34:17,375
i zaoferował pakiet pogrzebowy
Grupy Loewen.
1693
01:34:18,875 --> 01:34:22,085
Powiedział, że da mi lepszą cenę,
jeśli zapłacę z góry.
1694
01:34:22,955 --> 01:34:24,375
To było przed śmiercią syna.
1695
01:34:25,665 --> 01:34:27,485
Gdy mąż w końcu zmarł,
1696
01:34:27,685 --> 01:34:31,605
powiedzieli, że wykupiona przeze mnie
polisa nie obejmuje
1697
01:34:31,805 --> 01:34:34,525
kosztów balsamowania
ani przeniesienia ciała.
1698
01:34:34,725 --> 01:34:38,085
Trumna, którą kupiłem dla mamy
była najtańsza.
1699
01:34:39,875 --> 01:34:45,005
Dowiedziałem się,
że sprzedali mi ją trzy razy drożej.
1700
01:34:47,375 --> 01:34:50,915
Gdy twój własny duchowny mówi ci,
że czegoś potrzebujesz,
1701
01:34:51,295 --> 01:34:53,165
jako osoba religijna wierzysz w to.
1702
01:34:55,795 --> 01:34:59,565
Rozumiem, że jest pan
jednym z analityków Grupy Loewen.
1703
01:34:59,765 --> 01:35:01,955
Zajmuje się pan ważnymi umowami.
1704
01:35:02,795 --> 01:35:04,795
- Zgadza się?
- Tak.
1705
01:35:05,585 --> 01:35:09,485
Ponadto był pan jednym
z twórców ostatniej umowy
1706
01:35:09,685 --> 01:35:13,445
między Grupą Loewen
a Narodowym Zgromadzeniem Baptystów.
1707
01:35:13,645 --> 01:35:15,105
- Zgadza się?
- Tak.
1708
01:35:15,305 --> 01:35:16,985
Świetnie. Jest pan baptystą?
1709
01:35:17,185 --> 01:35:18,775
- Nie jestem.
- Nie.
1710
01:35:18,975 --> 01:35:20,105
- Chrześcijaninem?
- Tak.
1711
01:35:20,305 --> 01:35:21,605
Jak my wszyscy, prawda?
1712
01:35:21,805 --> 01:35:24,505
Wszyscy wierzymy w Boga. Amen.
1713
01:35:26,835 --> 01:35:28,405
Muszę jednak spytać.
1714
01:35:28,595 --> 01:35:33,875
Ile pieniędzy
Grupa Loewen planowała zarobić
1715
01:35:34,625 --> 01:35:38,855
na tej umowie z NZB?
1716
01:35:39,055 --> 01:35:39,955
Przypominam,
1717
01:35:41,295 --> 01:35:42,955
że zeznaje pan pod przysięgą.
1718
01:35:45,795 --> 01:35:48,315
Nasze wstępne długofalowe prognozy
1719
01:35:48,515 --> 01:35:52,315
zakładały około miliard,
miliard dwieście dolarów zysku.
1720
01:35:52,515 --> 01:35:53,955
1,2 miliona dolarów?
1721
01:35:54,625 --> 01:35:56,155
- 1,2 miliarda.
- 1,2...
1722
01:35:56,345 --> 01:35:58,045
1,2 miliarda dolarów?
1723
01:35:59,295 --> 01:36:00,565
1,2 miliarda.
1724
01:36:00,765 --> 01:36:03,525
To dobre pieniądze
dla Grupy Loewen, prawda?
1725
01:36:03,725 --> 01:36:05,105
- Tak.
- To dobre pieniądze.
1726
01:36:05,305 --> 01:36:07,905
To dobre pieniądze, 1,2 miliarda.
1727
01:36:08,095 --> 01:36:11,045
Usłyszałem „miliona”,
ale pan powiedział „miliarda”.
1728
01:36:13,625 --> 01:36:15,045
Ile im zapłaciliście?
1729
01:36:16,295 --> 01:36:17,375
Słucham?
1730
01:36:18,915 --> 01:36:20,585
Ile im zapłaciliście?
1731
01:36:21,255 --> 01:36:25,375
Ile Grupa Loewen zapłaciła
Narodowemu Zgromadzeniu Baptystów
1732
01:36:25,835 --> 01:36:28,205
tytułem rekompensaty w wyniku transakcji?
1733
01:36:32,085 --> 01:36:36,085
Otrzymali darowiznę
w wysokości 200 000 dolarów.
1734
01:36:40,625 --> 01:36:41,945
Przysięgli to słyszeli!
1735
01:36:42,145 --> 01:36:44,085
Nie mieliśmy jak się obronić.
1736
01:36:44,955 --> 01:36:46,585
Co za pieprzony bajzel.
1737
01:36:49,165 --> 01:36:51,415
Muszę zadzwonić do Loewena.
1738
01:37:20,625 --> 01:37:25,415
Uczciwość względem ludzi
zawsze była dla nas ważna.
1739
01:37:26,005 --> 01:37:30,735
Czy staramy się być silną konkurencją
na coraz bardziej niestabilnym rynku?
1740
01:37:30,935 --> 01:37:33,415
Owszem. Ale nie oszukujemy ludzi.
1741
01:37:35,455 --> 01:37:36,905
Nie tak działamy.
1742
01:37:37,095 --> 01:37:38,915
Nie mam więcej pytań.
1743
01:37:39,585 --> 01:37:41,585
- Pana kolej, panie Gary.
- Dobrze.
1744
01:37:44,205 --> 01:37:46,775
- Jak się pan miewa?
- Dobrze, dziękuję.
1745
01:37:46,975 --> 01:37:48,605
Świetny garnitur, Armani.
1746
01:37:48,805 --> 01:37:50,295
Widać na kilometr.
1747
01:37:50,755 --> 01:37:53,065
Miło, że pan przyjechał.
1748
01:37:53,265 --> 01:37:54,905
Wiem, że jest pan zajęty,
1749
01:37:55,095 --> 01:37:57,235
ale dobrze, że sam szef się pofatygował.
1750
01:37:57,435 --> 01:38:01,235
Chcielibyśmy wyjaśnić kilka kwestii,
1751
01:38:01,435 --> 01:38:04,295
więc przejdę do rzeczy. Proszę powiedzieć,
1752
01:38:04,915 --> 01:38:06,505
z pańskiej perspektywy,
1753
01:38:07,455 --> 01:38:10,375
jak wyglądała umowa między panem
a panem O'Keefe'em?
1754
01:38:11,205 --> 01:38:15,045
Wydaje mi się, że mniej więcej rok temu
1755
01:38:16,085 --> 01:38:21,255
otrzymaliśmy zapytanie
od przedstawiciela pana O'Keefe'a.
1756
01:38:22,335 --> 01:38:26,405
Jestem niemal pewien,
że to jego prawnik, pan Allred,
1757
01:38:26,595 --> 01:38:28,125
się z nami skontaktował.
1758
01:38:29,045 --> 01:38:33,045
Zrozumiałem,
że bardzo zależało im na sprzedaży.
1759
01:38:33,625 --> 01:38:36,565
Zaczęliśmy więc
przyglądać się tej transakcji,
1760
01:38:36,765 --> 01:38:37,955
analizować ją,
1761
01:38:38,585 --> 01:38:41,775
próbując ustalić, czy jest to coś,
1762
01:38:41,975 --> 01:38:44,755
co pasowałoby do naszej działalności.
1763
01:38:45,505 --> 01:38:50,695
Później zaprosiłem pana O'Keefe'a
i jego współpracowników do Vancouver.
1764
01:38:50,895 --> 01:38:54,205
Jeśli dobrze pamiętam,
przyjechali na kolację
1765
01:38:54,585 --> 01:38:56,915
na moim jachcie, by przedyskutować umowę.
1766
01:38:58,455 --> 01:39:01,085
Trudno stwierdzić, co było później.
1767
01:39:02,125 --> 01:39:05,585
Zwykle na tym etapie
przekazuję sprawę zespołowi ds. przejęć.
1768
01:39:07,205 --> 01:39:08,375
Świetnie.
1769
01:39:09,295 --> 01:39:10,505
Wspaniale.
1770
01:39:11,125 --> 01:39:16,985
Na szczęście dla pana,
nie mam zbyt wielu dodatkowych pytań.
1771
01:39:17,185 --> 01:39:20,795
Chcę tylko zapytać o jedno.
1772
01:39:22,455 --> 01:39:23,665
Co to za jacht?
1773
01:39:24,335 --> 01:39:25,375
Słucham?
1774
01:39:26,505 --> 01:39:27,835
Co to za jacht?
1775
01:39:28,755 --> 01:39:31,315
Wspomniał pan,
że byliście razem na jachcie,
1776
01:39:31,515 --> 01:39:34,405
jedliście najlepsze ryby
i dobrze się bawiliście.
1777
01:39:34,595 --> 01:39:36,695
Chciałbym wiedzieć, co to za jacht.
1778
01:39:36,895 --> 01:39:40,545
Nie rozumiem. Pyta pan o markę czy...
1779
01:39:42,085 --> 01:39:43,665
Właściwie to pytam...
1780
01:39:44,795 --> 01:39:48,295
Mogę to odczytać?
„Dziewięć pokładów”.
1781
01:39:49,375 --> 01:39:50,905
„Sześć eleganckich kabin”.
1782
01:39:51,095 --> 01:39:53,315
- Sprzeciw!
- „Pięć luksusowych”...
1783
01:39:53,515 --> 01:39:55,405
- Co ma do tego jacht świadka?
- Oddalam.
1784
01:39:55,595 --> 01:39:56,855
- Piękny jacht.
- Oddalam.
1785
01:39:57,055 --> 01:39:59,085
Chciałbym tylko, żeby wiedzieli...
1786
01:39:59,955 --> 01:40:01,855
Niech wiedzą, że to piękny jacht.
1787
01:40:02,055 --> 01:40:04,105
Ma nawet lądowisko dla helikoptera.
1788
01:40:04,305 --> 01:40:06,295
Można na nim lądować, prawda?
1789
01:40:06,955 --> 01:40:09,195
To już coś. Dla grubych ryb.
1790
01:40:09,395 --> 01:40:12,415
Ile kosztował ten jacht?
1791
01:40:15,005 --> 01:40:16,275
Naprawdę nie wiem.
1792
01:40:16,475 --> 01:40:19,655
Chyba nie rozumie pan pytania.
1793
01:40:19,845 --> 01:40:22,525
Spytam w inny sposób, żeby pan zrozumiał.
1794
01:40:22,725 --> 01:40:28,085
Pytam, ile zapłacił pan za swój jacht?
1795
01:40:29,835 --> 01:40:31,605
- Nie wiem.
- Sprzeciw.
1796
01:40:31,805 --> 01:40:33,355
- Spytam...
- Odpowiedział.
1797
01:40:33,555 --> 01:40:36,835
Nieważne. Zadam inne pytanie.
Ile zapłacił pan za samolot?
1798
01:40:37,545 --> 01:40:39,655
Skoro nie wszystko pan pamięta,
1799
01:40:39,845 --> 01:40:40,905
ile kosztował samolot?
1800
01:40:41,095 --> 01:40:44,275
A pański, panie Gary?
Widziałem go na pasie startowym.
1801
01:40:44,475 --> 01:40:47,275
Chętnie powiem panu,
ile kosztował mój samolot,
1802
01:40:47,475 --> 01:40:48,775
bo znam dokładną kwotę.
1803
01:40:48,975 --> 01:40:50,355
Ale nie o nim mowa.
1804
01:40:50,555 --> 01:40:52,125
Mowa o pańskim jachcie.
1805
01:40:52,545 --> 01:40:56,485
Powtórzę pytanie,
by wszyscy słyszeli, o co pytam
1806
01:40:56,685 --> 01:41:00,815
pana Loewena, miliardera,
który nie zna ceny własnego jachtu,
1807
01:41:01,015 --> 01:41:03,065
na którym jadł kolację z partnerami.
1808
01:41:03,265 --> 01:41:04,445
Spytam jeszcze raz.
1809
01:41:04,645 --> 01:41:07,505
Ile zapłacił pan za swój jacht?
1810
01:41:09,875 --> 01:41:11,005
Nie wiem.
1811
01:41:13,005 --> 01:41:14,815
Pan Loewen chyba nie rozumie.
1812
01:41:15,015 --> 01:41:16,565
Spytam ostatni raz.
1813
01:41:16,765 --> 01:41:18,545
Ile kosztował pański jacht?
1814
01:41:20,005 --> 01:41:21,065
O co panu chodzi?
1815
01:41:21,265 --> 01:41:23,485
O co mi chodzi?
1816
01:41:23,685 --> 01:41:27,705
Czy siedząc na jachcie
wartym 25 milionów dolarów
1817
01:41:28,125 --> 01:41:32,105
i jedząc homara za 30 dolarów za sztukę,
przyszło panu do głowy,
1818
01:41:32,305 --> 01:41:35,945
że to wszystko zostało opłacone
przez tych ubogich ludzi,
1819
01:41:36,145 --> 01:41:39,155
których pańska firma
systematycznie wykorzystywała
1820
01:41:39,345 --> 01:41:41,605
- i zarabiała na nich każdego dnia?
- Sprzeciw!
1821
01:41:41,805 --> 01:41:45,605
Co więcej, zostali oni wykorzystani
w najtrudniejszym dla nich czasie,
1822
01:41:45,805 --> 01:41:48,355
gdy byli załamani, gdy kogoś stracili
1823
01:41:48,555 --> 01:41:49,735
i gdy byli w żałobie.
1824
01:41:49,935 --> 01:41:51,605
A teraz kto ma za to płacić?
1825
01:41:51,805 --> 01:41:54,195
Mali przedsiębiorcy,
tacy jak Jeremiah O'Keefe.
1826
01:41:54,395 --> 01:41:58,195
Drobni krajowi przedsiębiorcy,
którzy ciężko harują, by wszystko opłacić
1827
01:41:58,395 --> 01:42:02,985
i utrzymać się na powierzchni,
podczas gdy chciwe korporacje
1828
01:42:03,185 --> 01:42:04,815
robią wszystko, co mogą...
1829
01:42:05,015 --> 01:42:06,565
Sprzeciw!
1830
01:42:06,765 --> 01:42:08,315
- Tak postępujecie.
- Wystarczy.
1831
01:42:08,515 --> 01:42:09,735
Siadaj na dupie!
1832
01:42:09,935 --> 01:42:11,105
Siadaj na dupie,
1833
01:42:11,305 --> 01:42:14,025
bo jeszcze nie skończyłem!
1834
01:42:14,225 --> 01:42:16,525
- Nie skończyłem przesłuchania.
- Panie Gary!
1835
01:42:16,725 --> 01:42:20,045
Nie toleruję takiego języka
w mojej sali sądowej.
1836
01:42:22,455 --> 01:42:27,155
Panie Loewen, nie może pan odejść,
dopóki na to nie zezwolę.
1837
01:42:27,345 --> 01:42:28,545
Zrozumiano?
1838
01:42:41,205 --> 01:42:44,955
Proszę kontynuować, panie Gary,
ale radzę stąpać ostrożnie.
1839
01:42:56,625 --> 01:42:57,835
Dobrze.
1840
01:43:08,545 --> 01:43:10,045
Chcę wiedzieć jeszcze jedno.
1841
01:43:13,665 --> 01:43:15,255
Nie gryzie pana sumienie?
1842
01:43:18,875 --> 01:43:19,875
Nie.
1843
01:43:29,165 --> 01:43:30,375
To wszystko.
1844
01:43:35,875 --> 01:43:37,125
Świadek jest wolny.
1845
01:43:46,875 --> 01:43:48,375
Skurwysyn!
1846
01:43:50,295 --> 01:43:52,985
Co to było?
1847
01:43:53,185 --> 01:43:55,205
Zrównał mnie z ziemią!
1848
01:44:03,835 --> 01:44:06,005
Siostro! Z czym do mnie przybywasz?
1849
01:44:06,455 --> 01:44:09,275
Chcę cię poinformować,
że podjęliśmy decyzję.
1850
01:44:09,475 --> 01:44:11,545
I co zdecydowaliśmy?
1851
01:44:11,835 --> 01:44:14,905
W świetle ostatnich wydarzeń,
najlepiej będzie
1852
01:44:15,095 --> 01:44:18,705
dla każdej ze stron,
gdy wznowimy dyskusję w sprawie ugody.
1853
01:44:20,045 --> 01:44:22,125
Innymi słowy, jesteśmy...
1854
01:44:23,705 --> 01:44:27,875
Jesteśmy gotowi złożyć twojemu klientowi
bardzo hojną ofertę.
1855
01:44:28,585 --> 01:44:32,315
Wiem, że trudno ci to wykrztusić,
ale jak hojna jest ta oferta?
1856
01:44:32,515 --> 01:44:35,275
Dogadamy się.
Ale nie liczcie na 100 milionów.
1857
01:44:35,475 --> 01:44:36,525
Że co?
1858
01:44:36,725 --> 01:44:39,905
Oczywiście zapłacimy tyle, żeby ani Jerry,
1859
01:44:40,095 --> 01:44:42,945
ani jego dzieci i wnuki
nie musiały się niczym martwić.
1860
01:44:43,145 --> 01:44:44,655
- Brzmi nieźle.
- Owszem.
1861
01:44:44,845 --> 01:44:46,005
Ale mam propozycję.
1862
01:44:47,045 --> 01:44:49,625
Spotkajmy się u was za dwie godziny.
1863
01:44:50,335 --> 01:44:53,505
I lepiej załatw najlepszego negocjatora.
Wiesz czemu?
1864
01:44:55,125 --> 01:44:56,795
Bo ci się cholernie przyda.
1865
01:44:59,955 --> 01:45:04,315
Odszkodowanie zwyczajowo ustala się
w kwocie, która pozwoli powodowi wrócić
1866
01:45:04,515 --> 01:45:07,235
do pozycji sprzed wyrządzenia szkody.
1867
01:45:07,435 --> 01:45:11,275
Biorąc jednak pod uwagę,
jak przeciągnęła się ta sprawa,
1868
01:45:11,475 --> 01:45:13,695
uważamy, że w naszym wspólnym interesie
1869
01:45:13,895 --> 01:45:15,775
jest ostateczne jej rozwiązanie.
1870
01:45:15,975 --> 01:45:19,855
Chcemy złożyć wam ofertę,
którą uważamy za bardzo hojną.
1871
01:45:20,055 --> 01:45:21,985
Jeśli jej nie przyjmiecie,
1872
01:45:22,185 --> 01:45:26,195
jutro wrócimy do sądu i będziecie mogli
zdać się na przysięgłych,
1873
01:45:26,395 --> 01:45:29,445
lecz, szczerze mówiąc,
próba odniesienia zwycięstwa
1874
01:45:29,645 --> 01:45:33,795
lub zbliżenia się do tej kwoty
wiąże się dla was z wielkim ryzykiem.
1875
01:45:44,955 --> 01:45:46,085
Dobrze.
1876
01:45:46,705 --> 01:45:47,835
Oto nasza oferta.
1877
01:46:08,875 --> 01:46:10,165
Nie zgadzam się.
1878
01:46:11,955 --> 01:46:13,205
Poważnie?
1879
01:46:14,125 --> 01:46:16,235
- Mówi poważnie?
- Nie przyjmuję oferty.
1880
01:46:16,435 --> 01:46:19,605
Naprawdę zamierzasz odrzucić tę ofertę?
1881
01:46:19,805 --> 01:46:23,355
Nie potrzebujesz czasu, by się zastanowić?
1882
01:46:23,555 --> 01:46:25,855
- Już to przemyślałem.
- Czyżby?
1883
01:46:26,055 --> 01:46:28,855
To więcej pieniędzy
niż kiedykolwiek zobaczysz.
1884
01:46:29,055 --> 01:46:31,735
Wrócimy do interesów
czy będziecie marnować nasz czas?
1885
01:46:31,935 --> 01:46:33,335
Odmówił.
1886
01:46:35,755 --> 01:46:38,755
- Złóżmy najwyższą możliwą ofertę.
- Dobrze.
1887
01:46:40,955 --> 01:46:42,505
- Jesteś pewna?
- Tak.
1888
01:46:54,705 --> 01:46:56,045
Najwyższa możliwa.
1889
01:47:30,625 --> 01:47:32,165
Nie zgadzam się.
1890
01:47:33,835 --> 01:47:36,235
To jest, kurwa, niewiarygodne.
1891
01:47:36,435 --> 01:47:38,195
O co ci chodzi, O'Keefe?
1892
01:47:38,395 --> 01:47:40,905
Chyba mi nie powiesz, że to nie wystarczy.
1893
01:47:41,095 --> 01:47:44,045
Mnie wystarczy, ale tobie nie.
1894
01:47:44,755 --> 01:47:47,375
- Mnie?
- Żebyś zbankrutował.
1895
01:47:49,255 --> 01:47:50,545
Daj spokój.
1896
01:47:50,955 --> 01:47:52,275
Coś ci powiem, kolego.
1897
01:47:52,475 --> 01:47:55,695
Kwoty, którą musiałbym zapłacić,
żeby zbankrutować,
1898
01:47:55,895 --> 01:47:58,005
rzeczywistej kwoty,
1899
01:47:58,875 --> 01:48:00,755
nie jesteś w stanie objąć umysłem.
1900
01:48:01,375 --> 01:48:02,795
Weź pieniądze, Jerry.
1901
01:48:03,085 --> 01:48:05,405
- Masz 80 lat.
- Siedemdziesiąt pięć.
1902
01:48:05,595 --> 01:48:06,905
Pomówisz z klientem?
1903
01:48:07,095 --> 01:48:08,905
- O czym?
- O odrzuceniu...
1904
01:48:09,095 --> 01:48:11,195
Powiedział „nie". Nie znaczy nie.
1905
01:48:11,395 --> 01:48:17,235
Jakie to uczucie być małym,
nieistotnym właścicielem domu pogrzebowego
1906
01:48:17,435 --> 01:48:18,775
na skraju bankructwa,
1907
01:48:18,975 --> 01:48:22,655
który właśnie zaprzepaścił
swoją jedyną szansę
1908
01:48:22,845 --> 01:48:25,005
na 75 milionów dolarów?
1909
01:48:25,755 --> 01:48:27,165
Jakie to uczucie?
1910
01:48:36,545 --> 01:48:37,705
To świetne uczucie
1911
01:48:44,125 --> 01:48:46,085
Właśnie tak.
1912
01:48:49,085 --> 01:48:50,775
Wystarczy. Powiedział „nie".
1913
01:48:50,975 --> 01:48:52,695
Widzimy się w sądzie.
1914
01:48:52,895 --> 01:48:54,875
- Dziękuję.
- Cyrk na kółkach.
1915
01:49:08,545 --> 01:49:09,875
Niespodzianka!
1916
01:49:10,915 --> 01:49:12,855
- Zgadnij kto to!
- Co ty tu robisz?
1917
01:49:13,055 --> 01:49:14,875
Przyda ci się towarzystwo.
1918
01:49:16,415 --> 01:49:18,165
- Kotku.
- Tak bardzo tęskniłam.
1919
01:49:22,915 --> 01:49:23,815
Właśnie tak.
1920
01:49:24,015 --> 01:49:26,085
- I to są kocie ruchy.
- Tak jest.
1921
01:49:27,795 --> 01:49:29,655
Dawaj, teraz szybciej.
1922
01:49:29,845 --> 01:49:31,485
- Szybciej. Wystarczy.
- O tak.
1923
01:49:31,685 --> 01:49:33,165
Wystarczy. Hej!
1924
01:49:36,415 --> 01:49:37,405
Wszystko moje!
1925
01:49:37,595 --> 01:49:38,945
Jutro mowy końcowe.
1926
01:49:39,145 --> 01:49:40,665
Myślisz, że nie wiem?
1927
01:49:41,455 --> 01:49:42,915
Prowadziłem wiele spraw,
1928
01:49:43,455 --> 01:49:46,705
ale ta jest...
1929
01:49:50,875 --> 01:49:52,705
Ode mnie zależy życie wielu ludzi.
1930
01:49:53,255 --> 01:49:54,205
I...
1931
01:49:55,625 --> 01:49:57,915
Zaczynam się stresować.
1932
01:50:00,875 --> 01:50:02,405
Zwłaszcza...
1933
01:50:02,595 --> 01:50:04,295
ze względu na Jerry'ego.
1934
01:50:09,045 --> 01:50:10,005
Więc...
1935
01:50:12,335 --> 01:50:13,905
Nie chcę przegrać.
1936
01:50:14,095 --> 01:50:17,625
To znaczy... Myślę sobie...
1937
01:50:19,415 --> 01:50:20,915
A co jeśli nie wygram
1938
01:50:22,085 --> 01:50:26,005
i zawiodę tych wszystkich ludzi?
1939
01:50:28,955 --> 01:50:30,165
Posłuchaj,
1940
01:50:31,705 --> 01:50:33,625
nie zawiedziesz ich,
1941
01:50:34,795 --> 01:50:36,335
więc nie musisz się martwić.
1942
01:50:42,455 --> 01:50:45,205
A skąd to wiesz, panno Glorio?
1943
01:50:45,835 --> 01:50:48,585
Nie wiem. Ale znam ciebie.
1944
01:50:55,665 --> 01:50:57,415
Znam mojego męża.
1945
01:50:58,795 --> 01:50:59,915
Wiem, kotku.
1946
01:51:04,125 --> 01:51:07,835
Ale mam jedną sugestię, kochanie.
1947
01:51:08,505 --> 01:51:10,005
Tak? Jaką?
1948
01:51:13,005 --> 01:51:14,735
Gdy jutro w sądzie
1949
01:51:14,935 --> 01:51:16,705
- będziesz robił swoje...
- Tak.
1950
01:51:19,875 --> 01:51:25,375
Spróbuj nie odnosić się do siebie
w trzeciej osobie.
1951
01:51:28,045 --> 01:51:29,085
Dobrze?
1952
01:51:31,955 --> 01:51:35,875
Co? O czym ty mówisz, Glo?
1953
01:51:36,415 --> 01:51:37,585
Nie mówię tak.
1954
01:51:37,915 --> 01:51:40,025
- Mówisz.
- Wcale nie.
1955
01:51:40,225 --> 01:51:41,295
Czasami.
1956
01:51:42,085 --> 01:51:44,205
Nie wydaje mi się.
1957
01:51:46,545 --> 01:51:49,625
„Dziewczyno, szykuj się,
Willie Gary idzie na górę”.
1958
01:51:50,755 --> 01:51:53,545
- Zaufaj mi, mówisz tak.
- Wiem.
1959
01:51:55,295 --> 01:51:58,335
Może i Willie Gary czasami tak mówi.
1960
01:52:30,795 --> 01:52:32,505
Panie i panowie przysięgli,
1961
01:52:35,455 --> 01:52:37,835
chcę zadać wam jedno pytanie.
1962
01:52:39,915 --> 01:52:41,835
Mogę mówić wprost?
1963
01:52:44,455 --> 01:52:46,255
Bez ogródek.
1964
01:53:12,335 --> 01:53:13,915
Przysięgli uzgodnili werdykt?
1965
01:53:14,625 --> 01:53:18,315
{\an8}1 LISTOPADA 1995 ROKU
1966
01:53:18,515 --> 01:53:20,295
{\an8}Po rozważeniu argumentów stron,
1967
01:53:21,165 --> 01:53:25,485
my, przysięgli w sprawie numer 9661
1968
01:53:25,685 --> 01:53:27,855
w Sądzie Okręgowym Hrabstwa Hinds,
1969
01:53:28,055 --> 01:53:32,485
Jeremiah J. O'Keefe
przeciwko Grupie Loewen,
1970
01:53:32,685 --> 01:53:34,795
postanowiliśmy opowiedzieć się
1971
01:53:35,375 --> 01:53:37,955
po stronie powoda, Jeremiaha O'Keefe'a.
1972
01:53:41,915 --> 01:53:46,835
Zasądzamy również odszkodowanie
w wysokości 100 milionów,
1973
01:53:47,125 --> 01:53:50,525
które zostanie wypłacone panu O'Keefe'owi
1974
01:53:50,725 --> 01:53:53,295
przez stronę pozwaną, Grupę Loewen.
1975
01:53:55,665 --> 01:53:56,755
Oraz...
1976
01:53:59,295 --> 01:54:01,985
zasądzamy 400 milionów dolarów...
1977
01:54:02,185 --> 01:54:03,565
- Tak!
- ...zadośćuczynienia,
1978
01:54:03,765 --> 01:54:07,855
które zostanie wypłacone panu O'Keefe'owi
przez stronę pozwaną, Grupę Loewen.
1979
01:54:08,055 --> 01:54:09,625
Należy ci się!
1980
01:55:07,165 --> 01:55:09,085
Pięćset milionów, Jerry.
1981
01:55:12,205 --> 01:55:13,505
Wiem, Willie.
1982
01:55:16,545 --> 01:55:17,625
Wiem.
1983
01:55:49,375 --> 01:55:50,795
Hej, Willie.
1984
01:55:52,665 --> 01:55:53,835
Cześć, Mame.
1985
01:55:54,375 --> 01:55:57,705
Co tu robisz?
Przyszłaś zebrać ostatnie baty?
1986
01:55:57,955 --> 01:56:00,405
Ostatnie baty? Nie.
1987
01:56:00,595 --> 01:56:03,275
- Chciałam ci pogratulować.
- Serio?
1988
01:56:03,475 --> 01:56:05,165
- Tak.
- Mnie?
1989
01:56:06,165 --> 01:56:08,085
Mówisz szczerze?
1990
01:56:09,295 --> 01:56:10,655
Nienawidzę przegrywać,
1991
01:56:10,845 --> 01:56:13,355
ale to było zasłużone zwycięstwo.
1992
01:56:13,555 --> 01:56:16,195
Zasłużone? Wygraliśmy 500 milionów.
1993
01:56:16,395 --> 01:56:19,255
W głębi duszy uważasz,
że to o wiele za dużo.
1994
01:56:21,875 --> 01:56:24,445
A może część mnie uważa, że to za mało.
1995
01:56:24,645 --> 01:56:25,915
Chętnie przyjmę więcej.
1996
01:56:27,585 --> 01:56:29,085
Powodzenia, Willie Gary.
1997
01:56:30,165 --> 01:56:32,815
Odzywaj się czasem.
Liczę na spotkanie w sądzie.
1998
01:56:33,015 --> 01:56:35,585
Dobra. Mame.
1999
01:56:36,665 --> 01:56:37,915
Muszę ci coś powiedzieć.
2000
01:56:38,505 --> 01:56:41,295
Miałem niewielu
tak twardych przeciwników jak ty.
2001
01:56:44,165 --> 01:56:45,255
Wzajemnie.
2002
01:56:47,125 --> 01:56:49,165
Johnnie byłby pod wrażeniem.
2003
01:56:52,795 --> 01:56:53,625
Johnnie...
2004
01:57:00,795 --> 01:57:03,655
Po złożeniu apelacji
Grupa Loewen ostatecznie zgodziła się
2005
01:57:03,845 --> 01:57:06,655
na ofertę ugody
w wysokości 175 milionów dolarów.
2006
01:57:06,845 --> 01:57:08,985
Dwa lata później
Ray Loewen został zmuszony
2007
01:57:09,185 --> 01:57:11,485
do rezygnacji z funkcji prezesa
i dyrektora generalnego własnej firmy.
2008
01:57:11,685 --> 01:57:16,295
Niespełna rok później
Grupa Loewen ogłosiła upadłość.
2009
01:57:17,415 --> 01:57:20,415
{\an8}DOM POGRZEBOWY BRADFORD-O'KEEFE
UBEZPIECZENIA GULF NATIONAL
2010
01:57:20,665 --> 01:57:22,985
Po procesie Jerry i Annette
założyli fundację charytatywną,
2011
01:57:23,185 --> 01:57:24,605
by pomagać między innymi osobom
„pokrzywdzonym z powodu przynależności
2012
01:57:24,805 --> 01:57:26,855
Ponad 40% dotacji
przekazanych przez Fundację O'Keefe
2013
01:57:27,055 --> 01:57:29,315
do mniejszości etnicznych”.
2014
01:57:29,515 --> 01:57:32,235
{\an8}Dom pogrzebowy Bradford-O'Keefe
nadal funkcjonuje
2015
01:57:32,435 --> 01:57:35,875
{\an8}i pozostaje firmą rodzinną.
2016
01:57:38,125 --> 01:57:40,415
- To jedno.
- Zawsze to jedno dziecko.
2017
01:57:42,255 --> 01:57:44,775
Willie Gary stał się jednym z najlepszych
prawników procesowych w kraju.
2018
01:57:44,975 --> 01:57:47,485
Wygrywał ważne sprawy przeciwko
największym amerykańskim korporacjom,
2019
01:57:47,685 --> 01:57:50,525
w tym Anheuser-Busch
i Walt Disney Company.
2020
01:57:50,725 --> 01:57:55,835
Słynął z tego, że określał się mianem
„Pogromcy olbrzymów”.
2021
01:57:58,795 --> 01:58:02,945
{\an8}Willie i Jerry pozostali bliskimi
przyjaciółmi aż do śmierci Jerry'ego
2022
01:58:03,145 --> 01:58:04,795
{\an8}w sierpniu 2016 roku.
2023
02:00:29,665 --> 02:00:30,735
Jak leci, bracie?
2024
02:00:30,935 --> 02:00:32,985
Cześć. Willie Gary. Nie wierzę.
2025
02:00:33,185 --> 02:00:34,445
Jak się masz?
2026
02:00:34,645 --> 02:00:36,155
Gdy dorosnę, będę taki jak ty.
2027
02:00:36,345 --> 02:00:37,605
- Będziesz lepszy!
- Leć.
2028
02:00:37,805 --> 02:00:39,005
- Miło było.
- Cześć.
2029
02:05:39,585 --> 02:05:41,525
Napisy: Maria Plicner
2030
02:05:41,725 --> 02:05:43,665
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska