1 00:00:16,875 --> 00:00:22,255 Film oparty na faktach. 2 00:00:30,505 --> 00:00:32,945 Jestem Willie Gary. Mój brat Al 3 00:00:33,145 --> 00:00:34,445 {\an8}KOŚCIÓŁ BAPTYSTÓW „KALWARIA MIŁOŚCI” INDIANTOWN, FLORYDA - 1995 4 00:00:34,645 --> 00:00:36,855 {\an8}głosi tu kazania, lecz zaprosił mnie, 5 00:00:37,055 --> 00:00:39,105 {\an8}bym powiedział parę słów. Powiem tak: 6 00:00:39,305 --> 00:00:41,855 {\an8}gdy wzywa cię Bóg, nie wypada odmawiać. 7 00:00:42,055 --> 00:00:43,485 - Tak jest. - O to chodzi. 8 00:00:43,685 --> 00:00:45,695 Bóg jest w moim sercu i duszy, 9 00:00:45,895 --> 00:00:47,545 dlatego tu jestem. 10 00:00:48,375 --> 00:00:50,565 Zastanawiam się: „Co karmi nasze dusze?”. 11 00:00:50,765 --> 00:00:54,955 Co daje nam poczucie bezpieczeństwa? 12 00:00:57,165 --> 00:00:59,295 Według mnie to dom. 13 00:01:00,795 --> 00:01:02,585 Powrót do domu. 14 00:01:03,415 --> 00:01:07,505 Samo wypowiedzenie tego słowa sprawia, że czuję się lepiej. 15 00:01:08,085 --> 00:01:09,815 - Dokąd zmierzam? - Do domu. 16 00:01:10,015 --> 00:01:11,525 - Gdzie chcemy być? - W domu. 17 00:01:11,725 --> 00:01:14,815 - Dom jest tam, gdzie serce twoje. Amen. - Amen. 18 00:01:15,015 --> 00:01:17,155 Alleluja! 19 00:01:17,345 --> 00:01:19,315 Bo w domu jest rodzina. 20 00:01:19,515 --> 00:01:21,025 Wszyscy tam są. To nasz dom! 21 00:01:21,225 --> 00:01:23,705 A gdzie jest nasz dom? W czarnym Kościele. 22 00:01:26,795 --> 00:01:28,275 Nie słyszę. Gdzie jesteśmy? 23 00:01:28,475 --> 00:01:30,625 W czarnym Kościele. 24 00:01:31,255 --> 00:01:34,455 W czarnym Kościele nikt mnie nie szufladkuje. 25 00:01:35,625 --> 00:01:38,985 W czarnym Kościele nikt mnie nie ocenia po kolorze skóry. 26 00:01:39,185 --> 00:01:40,815 - Zgadza się. - Nie. 27 00:01:41,015 --> 00:01:43,695 W czarnym Kościele mnie nie wyzywają, 28 00:01:43,895 --> 00:01:47,255 a jeśli tak, to wiecie, jak mnie nazywają? 29 00:01:47,705 --> 00:01:49,775 Pytam, czy wiecie, jak mnie nazywają. 30 00:01:49,975 --> 00:01:52,795 Nazywają mnie dzieckiem Bożym. 31 00:01:59,915 --> 00:02:02,085 - Dziękuję. - Dbajcie o siebie. 32 00:02:05,455 --> 00:02:07,235 Do widzenia. Trzymajcie się. 33 00:02:07,435 --> 00:02:09,255 To było piękne kazanie. 34 00:02:10,415 --> 00:02:11,945 {\an8}BILOXI, MISSISIPI 35 00:02:12,145 --> 00:02:16,815 {\an8}Sto lat, sto lat Niech żyje, żyje nam 36 00:02:17,015 --> 00:02:20,485 Sto lat, sto lat Niech dziadek żyje nam 37 00:02:20,685 --> 00:02:23,955 Niech żyje, żyje nam 38 00:02:24,795 --> 00:02:27,565 Wszystkiego najlepszego, dziadku. To dla ciebie. 39 00:02:27,765 --> 00:02:29,275 Ale ze mnie szczęściarz. 40 00:02:29,475 --> 00:02:31,195 Niech no spojrzę. 41 00:02:31,395 --> 00:02:32,105 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 75. URODZIN! 42 00:02:32,305 --> 00:02:33,735 Aż 13 dzieci, 24 wnuków, 43 00:02:33,935 --> 00:02:36,665 dobrze się spisałeś, panie O'Keefe. 44 00:02:37,125 --> 00:02:38,545 Pani również, 45 00:02:40,045 --> 00:02:41,375 pani O'Keefe. 46 00:02:42,295 --> 00:02:43,875 Bardzo dobrze. 47 00:02:46,955 --> 00:02:49,255 I żadnego przestępcy w całej bandzie. 48 00:02:54,915 --> 00:02:56,295 Hej. 49 00:02:56,915 --> 00:02:58,665 - Wszystko w porządku? - Tak. 50 00:02:59,665 --> 00:03:01,775 Chciałam się upewnić. 51 00:03:01,975 --> 00:03:02,855 Dobra. 52 00:03:03,055 --> 00:03:05,195 - Wciąż mogę to robić. - Oczywiście. 53 00:03:05,395 --> 00:03:08,235 - To dobrze. Miło to słyszeć. - Wspaniały dzień. 54 00:03:08,435 --> 00:03:14,375 POGRZEBANI 55 00:03:17,335 --> 00:03:20,155 {\an8}Życie tego człowieka jest w waszych rękach. 56 00:03:20,345 --> 00:03:25,045 {\an8}KISSIMMEE, FLORYDA 57 00:03:25,505 --> 00:03:27,205 Mogę mówić wprost? 58 00:03:28,585 --> 00:03:30,125 Bez ogródek. 59 00:03:31,045 --> 00:03:33,815 Bo oni próbują namieszać wam w głowach. 60 00:03:34,015 --> 00:03:35,315 {\an8}A ja na to nie pozwolę. 61 00:03:35,515 --> 00:03:36,775 {\an8}„CLOVIS TUBBS PRZECIWKO FINCH & CO.” 62 00:03:36,975 --> 00:03:38,945 {\an8}Znam kilka sekretów mojego klienta 63 00:03:39,145 --> 00:03:40,835 {\an8}i zaraz wam je zdradzę. 64 00:03:41,545 --> 00:03:43,005 {\an8}To kawał nicponia. 65 00:03:44,005 --> 00:03:45,005 Naprawdę. 66 00:03:45,505 --> 00:03:48,875 Mój niedobry klient, Clovis Tubbs, w dniu wypadku 67 00:03:50,255 --> 00:03:51,505 był pijany. 68 00:03:53,295 --> 00:03:54,875 Zgadza się. Pijany. 69 00:03:56,295 --> 00:04:00,195 Nawalony. Urżnięty. Zalany w trupa. 70 00:04:00,395 --> 00:04:02,155 Sprawdzimy, co mówią liczby? 71 00:04:02,345 --> 00:04:05,525 Stężenie alkoholu we krwi na poziomie czterech promili. 72 00:04:05,725 --> 00:04:06,695 Czarno na białym. 73 00:04:06,895 --> 00:04:09,255 Był nietrzeźwy, mówiąc górnolotnie. 74 00:04:10,875 --> 00:04:12,165 Co więcej, 75 00:04:12,915 --> 00:04:14,355 miał problemy psychiczne. 76 00:04:14,555 --> 00:04:16,775 Zeznał, że cierpiał na depresję. 77 00:04:16,975 --> 00:04:19,655 Miał skłonności samobójcze. Dowodem na to jest fakt, 78 00:04:19,845 --> 00:04:22,855 że powiedział swojemu terapeucie: 79 00:04:23,055 --> 00:04:27,005 „Jest mi tak źle, że chciałbym wsiąść do auta i wjechać w drzewo”. 80 00:04:28,545 --> 00:04:29,875 Ale nie mógł tego zrobić. 81 00:04:31,005 --> 00:04:33,155 Mój niedobry klient. Wiecie dlaczego? 82 00:04:33,345 --> 00:04:34,755 Odebrano mu prawo jazdy. 83 00:04:36,295 --> 00:04:37,795 Nie ma prawa jazdy. 84 00:04:38,955 --> 00:04:39,905 Więc co powiedział? 85 00:04:40,095 --> 00:04:43,585 „Kupię sobie rower i zrobię to w ten sposób”. 86 00:04:44,205 --> 00:04:45,905 I właśnie to zrobił. 87 00:04:46,095 --> 00:04:48,195 Pojechał na rowerze na róg Alberty i Vine. 88 00:04:48,395 --> 00:04:49,525 Tam jest monopolowy. 89 00:04:49,725 --> 00:04:51,815 Kupił dużą butelkę szkockiej i ją wyzerował. 90 00:04:52,015 --> 00:04:53,775 Co było potem? Wsiadł na rower 91 00:04:53,975 --> 00:04:57,005 i pojechał w stronę drogi szybkiego ruchu. 92 00:04:58,915 --> 00:05:01,545 I wtedy zjawił się Pan Tirowiec. 93 00:05:02,045 --> 00:05:05,455 Z Finch and Company. Nie zwracając uwagi 94 00:05:05,955 --> 00:05:08,415 na nic, jechał ulicą Elm, i co zrobił? 95 00:05:10,915 --> 00:05:11,955 Potrącił Clovisa. 96 00:05:12,955 --> 00:05:14,255 Potrącił go. 97 00:05:14,795 --> 00:05:16,375 Powinien być martwy. 98 00:05:17,545 --> 00:05:19,125 Powinien być martwy! 99 00:05:19,545 --> 00:05:20,655 Znacie tę piosenkę? 100 00:05:20,845 --> 00:05:22,875 „Czekając na cud"? 101 00:05:24,875 --> 00:05:26,375 To właśnie jest cud. 102 00:05:27,455 --> 00:05:31,415 Dlatego prosimy was, abyście spojrzeli w swoje serca i dusze 103 00:05:32,335 --> 00:05:34,655 i przyznali mu te nędzne 75 milionów. 104 00:05:34,845 --> 00:05:36,605 Wiecie czemu? Bo oni je mają. 105 00:05:36,805 --> 00:05:37,955 Mają. 106 00:05:38,795 --> 00:05:40,255 Stać ich na to. 107 00:05:41,415 --> 00:05:44,375 Ale są wielcy i chcą zdeptać małego człowieka. 108 00:05:45,165 --> 00:05:47,485 Jeśli pytacie, dlaczego 75 milionów, 109 00:05:47,685 --> 00:05:50,545 to już wam mówię. Bo mamy dowody. 110 00:05:50,915 --> 00:05:53,415 Dowody na to, że doszło do przestępstwa. 111 00:05:53,915 --> 00:05:58,155 Bo nicponiowi Clovisowi sprzyjała jedna rzecz 112 00:05:58,345 --> 00:05:59,525 w chwili wypadku. 113 00:05:59,725 --> 00:06:03,445 Mimo że był pijany, nawalony, zalany w trupa, 114 00:06:03,645 --> 00:06:05,375 załamany i skłonny do samobójstwa, 115 00:06:06,165 --> 00:06:08,375 mój niedobry klient, Clovis Tubbs... 116 00:06:12,165 --> 00:06:13,665 miał zielone światło. 117 00:06:17,585 --> 00:06:18,955 Nie mam nic do dodania. 118 00:06:31,755 --> 00:06:33,255 Willie E. Gary i Wspólnicy 119 00:06:46,455 --> 00:06:48,355 Willie Gary. Zapraszam. 120 00:06:48,555 --> 00:06:51,025 Przepraszam, że musieliście tyle czekać. 121 00:06:51,225 --> 00:06:53,605 Jeremiah O'Keefe, miło mi. 122 00:06:53,805 --> 00:06:55,485 Piękne imię. Biblijne. 123 00:06:55,685 --> 00:06:58,445 Izajasz, Jeremiasz, Lamentacje. Biblia. Kto to? 124 00:06:58,645 --> 00:07:00,855 Mój prawnik, Halbert Dockins. 125 00:07:01,055 --> 00:07:03,065 Wystarczy Hal. To zaszczyt, panie Gary. 126 00:07:03,265 --> 00:07:06,445 Jesteś za młody na prawnika. Myślałem, że cię adoptował. 127 00:07:06,645 --> 00:07:09,065 Serio? Jaja sobie robię. Wejdźcie. 128 00:07:09,265 --> 00:07:12,655 To mój partner, Reggie Douglas. 129 00:07:12,845 --> 00:07:14,125 On tu dowodzi. 130 00:07:14,665 --> 00:07:17,315 Co tam macie? Co macie dla Williego Gary'ego? 131 00:07:17,515 --> 00:07:18,445 Uszczerbek? 132 00:07:18,645 --> 00:07:19,945 Słucham? 133 00:07:20,145 --> 00:07:22,315 Na zdrowiu. Chodzi o uszczerbek na zdrowiu? 134 00:07:22,515 --> 00:07:23,905 Nie widzieliście tabliczki? 135 00:07:24,095 --> 00:07:25,565 Tylko tym się zajmujemy. 136 00:07:25,765 --> 00:07:26,955 I tak i nie. 137 00:07:27,375 --> 00:07:31,945 Myślę, że sprawa dotyczy uszczerbku, ale jest pewien haczyk. 138 00:07:32,145 --> 00:07:35,355 Haczyk? To znaczy? Co to za sprawa? 139 00:07:35,555 --> 00:07:36,875 Z zakresu prawa umów. 140 00:07:37,545 --> 00:07:38,525 Prawa umów? 141 00:07:38,725 --> 00:07:41,275 Dajcie spokój, nie bierzemy takich spraw. 142 00:07:41,475 --> 00:07:43,485 W życiu. Spalibyśmy z nudów. 143 00:07:43,685 --> 00:07:45,235 Nie zajmujemy się tym. 144 00:07:45,435 --> 00:07:49,025 Rozumiemy, że się w tym nie specjalizujecie, 145 00:07:49,225 --> 00:07:52,335 ale powinniście go wysłuchać. To ciekawa sprawa. 146 00:07:55,795 --> 00:08:00,505 Jestem kierownikiem domu pogrzebowego w Biloxi w stanie Missisipi. 147 00:08:01,335 --> 00:08:04,655 Mam tam firmę. Właściwie to kilka. 148 00:08:04,845 --> 00:08:08,005 Mam osiem domów pogrzebowych i jedną firmę ubezpieczeniową. 149 00:08:09,585 --> 00:08:13,105 {\an8}To rodzinny interes, który istnieje od ponad stu lat 150 00:08:13,305 --> 00:08:16,005 {\an8}i nie stracimy go bez walki. 151 00:08:16,585 --> 00:08:20,905 {\an8}Gdy wróciłem z wojny, ojciec przekazał mi firmę 152 00:08:21,095 --> 00:08:23,335 i stała się moim świętym obowiązkiem. 153 00:08:23,705 --> 00:08:26,125 Annette i ja mamy 13 dzieci. 154 00:08:27,125 --> 00:08:31,165 Chcielibyśmy, żeby w przyszłości prowadziły ten biznes. 155 00:08:32,125 --> 00:08:35,165 Ale jakiś rok temu wpadłem w kłopoty finansowe. 156 00:08:35,795 --> 00:08:37,565 Dzień dobry. W czym mogę pomóc? 157 00:08:37,765 --> 00:08:40,565 Jesteśmy tu z ramienia Stanowej Komisji Ubezpieczeń. 158 00:08:40,765 --> 00:08:43,485 Panie O'Keefe, jako agent ubezpieczeń pogrzebowych 159 00:08:43,685 --> 00:08:44,985 w stanie Missisipi, 160 00:08:45,185 --> 00:08:48,985 na pewno pan wie, że jest pan zobowiązany posiadać kwotę minimalną 161 00:08:49,185 --> 00:08:50,355 na swoim koncie. 162 00:08:50,555 --> 00:08:52,085 Oczywiście, że wiem. 163 00:08:54,795 --> 00:08:56,375 {\an8}RZĄD 164 00:09:02,875 --> 00:09:04,335 Nadzór ubezpieczeniowy? 165 00:09:05,045 --> 00:09:06,665 Chyba żartujesz. 166 00:09:07,375 --> 00:09:09,155 Czego dokładnie chcieli? 167 00:09:09,345 --> 00:09:11,905 Możliwe, że wpakowałem się w kłopoty. 168 00:09:12,095 --> 00:09:13,125 Kłopoty? 169 00:09:14,545 --> 00:09:18,235 Jerry, od kiedy jestem twoim prawnikiem? 170 00:09:18,435 --> 00:09:20,195 Od niemal 30 lat? 171 00:09:20,395 --> 00:09:22,165 Już wcześniej się przyjaźniliśmy. 172 00:09:22,915 --> 00:09:26,985 Obaj wiemy, że od lat jestem zadłużony po szyję, 173 00:09:27,185 --> 00:09:30,905 bo chcę umocnić firmę, żeby przetrwała, 174 00:09:31,095 --> 00:09:33,295 i żebym miał co zostawić dzieciom. 175 00:09:36,335 --> 00:09:37,905 Jeszcze nie panikujmy. 176 00:09:38,095 --> 00:09:39,905 Wiem, że się denerwujesz, 177 00:09:40,095 --> 00:09:42,835 ale na pewno znajdziemy jakieś wyjście. 178 00:09:43,665 --> 00:09:45,565 Chwileczkę. Przepraszam, synu. 179 00:09:45,765 --> 00:09:47,235 - Chcesz jeszcze drinka? - Nie. 180 00:09:47,435 --> 00:09:49,625 Dostanę kolejną szklankę burbona? 181 00:09:55,295 --> 00:09:56,335 Posłuchaj. 182 00:09:57,375 --> 00:10:00,045 Myślałeś o sprzedaniu części firmy? 183 00:10:00,585 --> 00:10:01,505 Nie. 184 00:10:03,505 --> 00:10:05,125 Tylko części. 185 00:10:07,205 --> 00:10:10,455 Wolałbym nie. A nawet jeśli, to kto by ją kupił? 186 00:10:11,255 --> 00:10:14,375 Kanada. Pytali o to. 187 00:10:15,665 --> 00:10:17,405 Grupa Loewen? 188 00:10:17,595 --> 00:10:20,525 Przejmują mniejsze firmy. 189 00:10:20,725 --> 00:10:22,155 Jeżdżą po kraju 190 00:10:22,345 --> 00:10:26,205 i wykupują każdą niezależną sieć zakładów, jaką znajdą. 191 00:10:26,625 --> 00:10:29,735 To grube ryby. 192 00:10:29,935 --> 00:10:32,405 Wiesz, co sądzę o wielkich korporacjach. 193 00:10:32,595 --> 00:10:37,505 Wiem. Mówię tylko, że jest taka możliwość i możesz z niej skorzystać. 194 00:10:40,085 --> 00:10:41,665 Może to jest wyjście. 195 00:10:44,795 --> 00:10:46,085 Zastanów się. 196 00:10:51,795 --> 00:10:54,295 Jerry, co za wyczucie czasu. 197 00:10:54,915 --> 00:10:56,945 - Pomóc ci? - Poradzę sobie. 198 00:10:57,145 --> 00:10:59,905 Słuchaj, jesteś tego pewien? 199 00:11:00,095 --> 00:11:01,815 Dużo o tym myślałem 200 00:11:02,015 --> 00:11:04,315 i uważam, że to dobre dla rodziny. 201 00:11:04,515 --> 00:11:06,985 W porządku. A więc Vancouver. Wejdziemy? 202 00:11:07,185 --> 00:11:09,105 - Czekamy na Hala. - Kogo? 203 00:11:09,305 --> 00:11:11,945 Mówiłem ci o nim. Przyjaciel syna ze studiów. 204 00:11:12,145 --> 00:11:15,275 Bystry chłopak, dopiero zaczyna jako prawnik. 205 00:11:15,475 --> 00:11:17,485 Oto i on. 206 00:11:17,685 --> 00:11:21,945 Niedawno zdał egzamin adwokacki i jest głodny doświadczenia. 207 00:11:22,145 --> 00:11:23,335 Który to? 208 00:11:24,005 --> 00:11:25,165 Ten wysoki? 209 00:11:25,915 --> 00:11:28,045 Dzień dobry, bardzo przepraszam. 210 00:11:29,005 --> 00:11:30,945 Wysiadłem pod innym terminalem. 211 00:11:31,145 --> 00:11:32,195 Żaden problem. 212 00:11:32,395 --> 00:11:35,085 Halbert Dockins, Mike Allred. 213 00:11:35,915 --> 00:11:37,485 Miło mi. 214 00:11:37,685 --> 00:11:39,275 Cieszę się na naszą współpracę. 215 00:11:39,475 --> 00:11:41,165 Cześć. Mnie również jest miło. 216 00:11:42,505 --> 00:11:43,835 Więc jesteś prawnikiem? 217 00:11:44,545 --> 00:11:45,415 Tak. 218 00:11:46,205 --> 00:11:48,335 Świetnie. Brawo, synu. 219 00:11:49,255 --> 00:11:50,705 Zobaczymy się w środku. 220 00:11:55,415 --> 00:11:57,455 Chodź, lecimy do Kanady. 221 00:11:58,205 --> 00:11:59,315 {\an8}VANCOUVER, KOLUMBIA BRYTYJSKA 222 00:11:59,515 --> 00:12:01,695 {\an8}Pracuję dla Raya Loewena. Oczekuje pana. 223 00:12:01,895 --> 00:12:05,655 Pewnie się pan domyśla, że Ray to bardzo praktyczny człowiek. 224 00:12:05,845 --> 00:12:08,235 Jeden z nielicznych prezesów w branży, 225 00:12:08,435 --> 00:12:11,255 który osobiście spotyka się z kontrahentami. 226 00:12:12,045 --> 00:12:16,565 Ray, to pan Jeremiah O'Keefe i jego współpracownicy. 227 00:12:16,765 --> 00:12:18,485 Miło cię poznać, Jerry. 228 00:12:18,685 --> 00:12:22,915 Panowie, podoba wam się kanadyjski sposób prowadzenia interesów? 229 00:12:23,665 --> 00:12:25,335 Zapraszam na pokład na drinka. 230 00:12:27,665 --> 00:12:30,775 Obecnie posiadamy 1115 domów pogrzebowych, 231 00:12:30,975 --> 00:12:33,025 427 cmentarzy 232 00:12:33,225 --> 00:12:36,045 i 354 towarzystwa ubezpieczeniowe. 233 00:12:37,205 --> 00:12:41,195 Moja strategia jest prosta: kupić tyle domów pogrzebowych, ile się da, 234 00:12:41,395 --> 00:12:45,915 i przygotować się na okres, który nazywam 235 00:12:46,505 --> 00:12:48,665 „złotą erą śmierci”. 236 00:12:50,795 --> 00:12:51,775 Słucham? 237 00:12:51,975 --> 00:12:54,065 To czas, gdy pokolenie baby boomerów z USA 238 00:12:54,265 --> 00:12:56,235 w końcu osiągnie schyłkowy wiek. 239 00:12:56,435 --> 00:13:02,335 Spowoduje to co najmniej 60% wzrost śmiertelności w całym kraju. 240 00:13:02,795 --> 00:13:06,455 Macie pojęcie, ilu mieszkańców Stanów Zjednoczonych 241 00:13:06,915 --> 00:13:10,335 ma aktualnie powyżej 65 lat? 242 00:13:13,125 --> 00:13:15,085 Pięćdziesiąt jeden milionów. 243 00:13:17,505 --> 00:13:18,695 To nieco cyniczne. 244 00:13:18,895 --> 00:13:21,275 Nie martwisz się, że rozczarujesz klientów? 245 00:13:21,475 --> 00:13:24,125 Jakich klientów? To trupy. 246 00:13:29,255 --> 00:13:31,505 Tylko żartuję, Jerry. 247 00:13:33,415 --> 00:13:37,775 Im więcej domów pogrzebowych posiadam, tym więcej zarabiam 248 00:13:37,975 --> 00:13:41,525 i jest mi łatwiej sprostać wymaganiom klientów 249 00:13:41,725 --> 00:13:44,255 i zaspokoić ich rosnące potrzeby. 250 00:13:49,165 --> 00:13:51,155 Skończmy tę pogawędkę 251 00:13:51,345 --> 00:13:53,565 i porozmawiajmy o umowie. Co wy na to? 252 00:13:53,765 --> 00:13:55,955 Chętnie cię wysłucham, Ray. 253 00:13:56,625 --> 00:13:57,735 Z tego, co wiem, 254 00:13:57,935 --> 00:14:01,455 masz pewne problemy z władzami stanowymi. 255 00:14:02,045 --> 00:14:03,915 Skąd to przekonanie? 256 00:14:04,795 --> 00:14:08,195 Masz jakieś dziewięć domów pogrzebowych w całym stanie? 257 00:14:08,395 --> 00:14:11,445 Osiem domów w całym stanie. 258 00:14:11,645 --> 00:14:14,665 I firmę ubezpieczeniową. 259 00:14:15,455 --> 00:14:16,815 To moja propozycja. 260 00:14:17,015 --> 00:14:19,655 Sprzedasz mi trzy domy, 261 00:14:19,845 --> 00:14:22,355 po uczciwej cenie, którą uzgodnimy później. 262 00:14:22,555 --> 00:14:27,205 Tym sposobem zatrzymasz nie tylko większość swoich aktywów, 263 00:14:27,875 --> 00:14:30,655 ale i zdobędziesz wystarczającą ilość pieniędzy, 264 00:14:30,845 --> 00:14:32,255 by rozwiązać swoje problemy. 265 00:14:32,915 --> 00:14:35,315 Zależy mi na jeszcze jednym. 266 00:14:35,515 --> 00:14:38,915 Większość zysków czerpię ze sprzedaży ubezpieczeń pogrzebowych. 267 00:14:39,705 --> 00:14:42,735 Nie przetrwam, jeśli będziesz miał na nie monopol. 268 00:14:42,935 --> 00:14:46,195 Odsprzedam ci moje trzy domy 269 00:14:46,395 --> 00:14:47,875 po uczciwej cenie, 270 00:14:48,955 --> 00:14:50,945 ale musisz obiecać, tu i teraz, 271 00:14:51,145 --> 00:14:54,755 że nie będziesz sprzedawał ubezpieczeń w południowym Missisipi. 272 00:15:08,335 --> 00:15:09,295 Zgoda. 273 00:15:12,005 --> 00:15:13,705 Więc umowa stoi? 274 00:15:14,335 --> 00:15:16,775 Każę prawnikom przygotować papiery 275 00:15:16,975 --> 00:15:18,875 i załatwimy to raz-dwa. 276 00:15:24,295 --> 00:15:27,275 Czemu to tyle trwa? Doszliśmy do porozumienia... 277 00:15:27,475 --> 00:15:30,695 Cztery miesiące temu. Ciągle próbują zmienić warunki. 278 00:15:30,895 --> 00:15:34,405 Gdy opuściliśmy Vancouver, mówili, że potrzebują góra 30 dni. 279 00:15:34,595 --> 00:15:35,735 To nie ma sensu. 280 00:15:35,935 --> 00:15:37,795 - Właśnie że ma. - To znaczy? 281 00:15:39,755 --> 00:15:41,275 Rozważyliście możliwość, 282 00:15:41,475 --> 00:15:44,525 że Loewen nie zamierza sfinalizować tej transakcji? 283 00:15:44,725 --> 00:15:46,565 Synu, z całym szacunkiem, 284 00:15:46,765 --> 00:15:49,235 ale nie masz bladego pojęcia, o czym mówisz. 285 00:15:49,435 --> 00:15:50,375 Myślę, że mam. 286 00:15:51,085 --> 00:15:52,155 Zastanówcie się. 287 00:15:52,345 --> 00:15:54,695 Im dłużej zwleka, tym bardziej masz przesrane. 288 00:15:54,895 --> 00:15:57,065 Komisja odbierze ci licencję, 289 00:15:57,265 --> 00:16:00,025 pozbawiając cię środków do życia, aż w końcu 290 00:16:00,225 --> 00:16:02,355 będziesz musiał ogłosić upadłość. 291 00:16:02,555 --> 00:16:04,405 Loewen nie tylko dostanie trzy domy, 292 00:16:04,595 --> 00:16:08,025 ale będzie mógł wykupić twój cały biznes za marne grosze. 293 00:16:08,225 --> 00:16:10,815 Myślisz, że chce mnie wykończyć? Nie może. 294 00:16:11,015 --> 00:16:12,255 Mam podpisaną umowę. 295 00:16:12,955 --> 00:16:16,605 Tylko przez nas. Bez daty finalizacji. 296 00:16:16,805 --> 00:16:19,655 I słyszałem, że Loewen nadal sprzedaje tu polisy. 297 00:16:19,845 --> 00:16:22,155 Wystarczy tych teorii spiskowych. 298 00:16:22,345 --> 00:16:24,905 Synu, wybacz, ale masz paranoję. 299 00:16:25,095 --> 00:16:28,755 Dobra. Zrobisz coś dla mnie? 300 00:16:29,705 --> 00:16:31,665 Przestaniesz nazywać mnie „synem”? 301 00:16:32,255 --> 00:16:35,415 Nie jestem twoim synem, Mike. 302 00:16:36,625 --> 00:16:38,205 Nie denerwuj się. 303 00:16:38,835 --> 00:16:41,695 Chcesz być poważnie traktowany jako prawnik? 304 00:16:41,895 --> 00:16:44,255 - A kto mówi, że nie? - Wystarczy. 305 00:16:48,045 --> 00:16:49,565 Naprawdę myślisz, że Loewen 306 00:16:49,765 --> 00:16:52,195 chce doprowadzić mnie do bankructwa? 307 00:16:52,395 --> 00:16:55,665 Tak. Po co miałby grać w naszą grę? 308 00:16:56,415 --> 00:16:58,235 Pozwę go. 309 00:16:58,435 --> 00:17:01,405 Przez całe życie nikogo nie pozwałeś. 310 00:17:01,595 --> 00:17:03,545 Teraz jestem gotów to zrobić. 311 00:17:04,165 --> 00:17:08,005 Uważasz, że 75 lat to dobry wiek na pozywanie ludzi? 312 00:17:08,835 --> 00:17:10,565 Starzy ludzie nie składają pozwów. 313 00:17:10,765 --> 00:17:13,735 Jeśli ktoś próbuje cię wykorzystać 314 00:17:13,935 --> 00:17:16,695 i wiesz, że to jest złe, wiek nie ma znaczenia. 315 00:17:16,895 --> 00:17:18,605 Próbuje wykopać mnie z branży 316 00:17:18,805 --> 00:17:21,705 i nie powinienem mu na to pozwalać. 317 00:17:25,665 --> 00:17:29,255 {\an8}HRABSTWO HINDS, MISSISIPI 318 00:17:31,205 --> 00:17:32,705 {\an8}Chcę złożyć pozew. 319 00:17:33,085 --> 00:17:35,915 {\an8}To ten pozew? Mogę go zobaczyć? 320 00:17:39,205 --> 00:17:44,125 „Jeremiah J. O'Keefe senior przeciwko Grupie Loewen”. 321 00:17:45,585 --> 00:17:48,375 Będzie się działo. Jak myślisz, kto wygra? 322 00:17:48,835 --> 00:17:50,005 Słucham? 323 00:17:53,205 --> 00:17:55,025 Rany, Hal, co ty tu robisz? 324 00:17:55,225 --> 00:17:56,605 Wiesz, która godzina? 325 00:17:56,805 --> 00:17:58,605 Przepraszam za późną porę. 326 00:17:58,805 --> 00:18:01,205 Znalazłem coś, co pomoże nam w sprawie. 327 00:18:05,585 --> 00:18:07,875 Emocji dostarczy nam kolejny odcinek 328 00:18:08,075 --> 00:18:10,735 {\an8}programu Życie sławnych i bogatych. 329 00:18:10,935 --> 00:18:12,855 Nie uwierzycie w niesamowitą podróż 330 00:18:13,055 --> 00:18:16,695 {\an8}słynnego prawnika od szkód osobowych, Williego E. Gary'ego. 331 00:18:16,895 --> 00:18:19,815 {\an8}Człowieka, który odmówił dożywocia w ubóstwie, 332 00:18:20,015 --> 00:18:23,045 bo uwierzył w amerykański sen. 333 00:18:23,415 --> 00:18:27,985 Urodził się w rodzinie imigrantów pracujących na polach trzciny cukrowej, 334 00:18:28,185 --> 00:18:31,485 a jego życie nie zawsze było usłane różami. 335 00:18:31,685 --> 00:18:34,445 Zawsze pragnąłem być kimś. 336 00:18:34,645 --> 00:18:36,485 Wiedziałem, że wiele osiągnę. 337 00:18:36,685 --> 00:18:38,605 I osiągnął, 338 00:18:38,805 --> 00:18:41,355 gdyż regularnie wygrywa wielomilionowe... 339 00:18:41,555 --> 00:18:44,275 Powinienem go wynająć? 340 00:18:44,475 --> 00:18:46,605 To szalony pomysł, 341 00:18:46,805 --> 00:18:49,735 ale facet jest skuteczny. 342 00:18:49,935 --> 00:18:53,565 {\an8}Ma własny odrzutowiec o nazwie Skrzydła Sprawiedliwości. 343 00:18:53,765 --> 00:18:57,195 {\an8}Żyje na wysokim poziomie w 50-pokojowej rezydencji 344 00:18:57,395 --> 00:19:00,105 na luksusowym wybrzeżu Florydy. 345 00:19:00,305 --> 00:19:03,235 Jednak nie może przypisać sobie zasług za wystrój, 346 00:19:03,435 --> 00:19:06,355 bo ta praca należy do jego ukochanej z dzieciństwa, 347 00:19:06,555 --> 00:19:09,565 oszołamiająco pięknej żony, Glorii. 348 00:19:09,765 --> 00:19:12,565 Zawsze powtarzam Williemu, 349 00:19:12,765 --> 00:19:15,355 by nigdy nie zapomniał, skąd pochodzi. 350 00:19:15,555 --> 00:19:16,445 Zachował pokorę. 351 00:19:16,645 --> 00:19:19,405 „Pokora” to drugie imię Williego. 352 00:19:19,595 --> 00:19:22,195 Nie pozwól sobie wmówić, że czegoś nie możesz. 353 00:19:22,395 --> 00:19:23,445 Willie Gary ci to mówi. 354 00:19:23,645 --> 00:19:26,875 - Żółwik. - Nie zapomina o swych korzeniach... 355 00:19:28,705 --> 00:19:31,565 Wierz lub nie, ale ma na koncie same zwycięstwa. 356 00:19:31,765 --> 00:19:33,855 Ponoć nie przegrał sprawy od 12 lat. 357 00:19:34,055 --> 00:19:37,315 Zna się na prawie umów? To sprawa z tej dziedziny. 358 00:19:37,515 --> 00:19:39,405 Sprawę złożono w hrabstwie Hinds. 359 00:19:39,595 --> 00:19:42,155 Na białego mieszkańca przypada tam trzech czarnych. 360 00:19:42,345 --> 00:19:44,905 Mamy 70% szans na czarnego sędziego, 361 00:19:45,095 --> 00:19:48,695 a jeśli dojdzie do rozprawy, to samo dotyczy przysięgłych. 362 00:19:48,895 --> 00:19:49,605 Co z tego? 363 00:19:49,805 --> 00:19:55,315 Z całym szacunkiem, ale Mike Allred nie może stanąć przed czarną ławą. 364 00:19:55,515 --> 00:19:56,985 A to niby czemu? 365 00:19:57,185 --> 00:20:00,855 Jest moim adwokatem od 30 lat. Prawo umów ma w małym palcu. 366 00:20:01,055 --> 00:20:03,545 Naprawdę muszę to panu tłumaczyć? 367 00:20:06,955 --> 00:20:12,085 Facet to stereotypowy biały południowiec. 368 00:20:12,955 --> 00:20:15,955 Jeśli czarni przysięgli zobaczą takiego gościa... 369 00:20:16,795 --> 00:20:20,045 Sam pomysł, by ulegać w ten sposób przysięgłym... 370 00:20:22,045 --> 00:20:24,905 W tym pozwie nie chodzi o dyskryminację. 371 00:20:25,095 --> 00:20:28,545 Obaj wiemy, że rasa nie ma z tym nic wspólnego. 372 00:20:33,505 --> 00:20:36,025 Akurat wiem, że pan Gary prowadzi sprawę 373 00:20:36,225 --> 00:20:37,585 na Florydzie w tym tygodniu. 374 00:20:39,705 --> 00:20:40,655 A może 375 00:20:40,845 --> 00:20:45,755 pojedziemy tam i spróbujemy się z nim spotkać? 376 00:20:47,455 --> 00:20:50,985 Chcemy pociągnąć Grupę Loewen do odpowiedzialności. 377 00:20:51,185 --> 00:20:53,695 Wcale nie. Chcecie, żeby wam zapłacili. 378 00:20:53,895 --> 00:20:55,355 - Żeby ich to zabolało. - Tak. 379 00:20:55,555 --> 00:20:57,455 O jaką sumę chodzi? 380 00:20:57,875 --> 00:20:59,855 - Sześć milionów dolarów. - Sześć? 381 00:21:00,055 --> 00:21:03,415 To pełna wartość rynkowa plus odszkodowanie. 382 00:21:03,955 --> 00:21:08,585 Złożyłem już pozew cywilny w hrabstwie Hinds w stanie Missisipi. 383 00:21:09,255 --> 00:21:13,165 I co pan na to? Sprawa się panu spodobała? 384 00:21:15,795 --> 00:21:18,415 Mogę wyrazić osobistą opinię? Szczerą. 385 00:21:18,955 --> 00:21:23,025 Panie O'Keefe, przykro mi z powodu szkód wyrządzonych przez Loewena. 386 00:21:23,225 --> 00:21:26,545 Zdaje się, że to kawał gnoja, 387 00:21:27,205 --> 00:21:29,025 ale to nie jest sprawa dla mnie. 388 00:21:29,225 --> 00:21:31,525 To nie sprawa dla Williego Gary'ego. 389 00:21:31,725 --> 00:21:33,565 Jak to? Dlaczego nie? 390 00:21:33,765 --> 00:21:36,605 To nie jest sprawa dla Williego, bo nie jest dla niego. 391 00:21:36,805 --> 00:21:39,905 Rozumiem, ale czym jest sprawa dla Williego Gary'ego? 392 00:21:40,095 --> 00:21:42,695 Sprawa dla Williego Gary'ego to taka sprawa, 393 00:21:42,895 --> 00:21:44,655 w której mam przewagę i czuję, 394 00:21:44,845 --> 00:21:47,065 że mogę pójść z nią do sądu. Jasne? 395 00:21:47,265 --> 00:21:49,195 - Jak słońce. - A w sądzie... 396 00:21:49,395 --> 00:21:51,525 Widzieliście taśmę. Gdy staję 397 00:21:51,725 --> 00:21:53,485 przed takimi jak ja, 398 00:21:53,685 --> 00:21:55,815 - tańczą, jak im zagram. - Mozart. 399 00:21:56,015 --> 00:21:59,155 W sprawie dla Williego Gary'ego mogę wziąć ten osąd 400 00:21:59,345 --> 00:22:02,025 i pchnąć go do góry, nawet do samego nieba, 401 00:22:02,225 --> 00:22:04,315 i zdobyć jak najwięcej kasy dla klienta. 402 00:22:04,515 --> 00:22:07,905 Innymi słowy to sprawa, którą wiemy, że możemy wygrać. 403 00:22:08,095 --> 00:22:09,605 Ta sprawa taka nie jest. 404 00:22:09,805 --> 00:22:12,205 Prawdę mówiąc, jest wręcz wątpliwa. 405 00:22:13,915 --> 00:22:17,335 Jest jeszcze jedno. 406 00:22:18,255 --> 00:22:20,335 Proszę nie zrozumieć mnie źle... 407 00:22:21,835 --> 00:22:24,415 ale jest pan biały. 408 00:22:25,005 --> 00:22:29,155 A ja nie mam białych klientów i nigdy nie miałem. 409 00:22:29,345 --> 00:22:34,755 Więc bez urazy, ale ta sprawa jest dla mnie niecodzienna. 410 00:22:36,955 --> 00:22:38,915 Nie czuję się urażony. 411 00:22:40,755 --> 00:22:43,205 Facet jest dla nas zbyt znany i bogaty. 412 00:22:44,755 --> 00:22:47,695 - Wiesz pan co... - Co? 413 00:22:47,895 --> 00:22:49,405 - Chwileczkę. - Dokąd to? 414 00:22:49,595 --> 00:22:52,205 Zamienię z nim ostatnie słowo. Pięć minut. 415 00:22:52,665 --> 00:22:56,545 Gdy mówiłem o zielonym świetle, patrząc na tę ławniczkę... 416 00:22:57,125 --> 00:22:58,315 Co miała na sobie? 417 00:22:58,515 --> 00:23:00,355 Ja bym popatrzył na nią dłużej, 418 00:23:00,555 --> 00:23:02,065 nawiązał kontakt wzrokowy. 419 00:23:02,265 --> 00:23:04,105 Czasem trzeba trochę pouwodzić. 420 00:23:04,305 --> 00:23:05,235 Tak już jest... 421 00:23:05,435 --> 00:23:07,695 Panie Gary, przepraszam, że się narzucam. 422 00:23:07,895 --> 00:23:09,985 - Potrzebuję tylko minuty. - Co jest? 423 00:23:10,185 --> 00:23:11,195 Straciłeś rozum. 424 00:23:11,395 --> 00:23:12,985 Wylał cię przy windzie? 425 00:23:13,185 --> 00:23:17,065 Może tak się stanie, ale chcę prosić o minutę rozmowy. 426 00:23:17,265 --> 00:23:18,695 - Minutę? - Tylko jedną. 427 00:23:18,895 --> 00:23:21,005 Więcej nie dostaniesz. Pracujemy. 428 00:23:21,585 --> 00:23:24,235 Jerry jest klientem idealnym. 429 00:23:24,435 --> 00:23:27,315 Ma świetną historię. Jest bohaterem wojennym, 430 00:23:27,515 --> 00:23:30,155 do tego odznaczonym. Służył podczas II wojny światowej. 431 00:23:30,345 --> 00:23:34,165 Otrzymał Zaszczytny Krzyż Lotniczy za zasługi dla kraju. 432 00:23:35,295 --> 00:23:36,695 - To wszystko? - Bracie. 433 00:23:36,895 --> 00:23:37,815 Nic więcej? 434 00:23:38,015 --> 00:23:40,315 Ta wojna nie skończyła się jakieś 50 lat temu? 435 00:23:40,515 --> 00:23:43,155 - Tak. Nikogo to nie rusza. - Stare dzieje. 436 00:23:43,345 --> 00:23:47,795 Dobra, co powiecie na to? W 1976 roku 437 00:23:48,705 --> 00:23:52,415 Jerry przez dwie kadencje był burmistrzem rodzinnego Biloxi. 438 00:23:52,705 --> 00:23:54,775 KKK próbowali zorganizować pochód... 439 00:23:54,975 --> 00:23:57,085 I odebrał im białe prześcieradła? 440 00:24:00,125 --> 00:24:01,065 Ja pierdolę. 441 00:24:01,265 --> 00:24:03,355 To nasz biały zbawca. 442 00:24:03,555 --> 00:24:06,335 - KKK. - Chyba się w nim zakochałeś. 443 00:24:07,005 --> 00:24:08,695 Nie o to chodzi. Mówię, 444 00:24:08,895 --> 00:24:10,815 że rozprawa odbędzie się w Hinds, 445 00:24:11,015 --> 00:24:13,445 - gdzie jest trzech... - Przerwę ci. 446 00:24:13,645 --> 00:24:16,485 Słuchaj, Hal, lubię cię. Dobry z ciebie gość, 447 00:24:16,685 --> 00:24:18,025 ale zrozum, jak działamy. 448 00:24:18,225 --> 00:24:20,755 Po pierwsze, nie zajmujemy się prawem umów. 449 00:24:21,455 --> 00:24:24,065 Po drugie, nie mamy białych klientów. 450 00:24:24,265 --> 00:24:26,875 Po trzecie, to za mała kasa. 451 00:24:27,455 --> 00:24:28,655 Za mała kasa! 452 00:24:28,845 --> 00:24:29,855 Za mała, Hal. 453 00:24:30,055 --> 00:24:32,655 Kocham cię, stary, ale dla nas to za mało. 454 00:24:32,845 --> 00:24:35,065 Rozejrzyj się. Widzisz, gdzie jesteś? 455 00:24:35,265 --> 00:24:37,655 Widzisz ten mahoń ze złotym wykończeniem? 456 00:24:37,845 --> 00:24:39,775 To gruba kasa. 457 00:24:39,975 --> 00:24:43,855 Prowadzimy sprawy o 50, 30 czy 80 milionów co miesiąc. 458 00:24:44,055 --> 00:24:45,025 Dobrze. 459 00:24:45,225 --> 00:24:47,955 Ale skąd wiecie, że ta sprawa nie urośnie? 460 00:24:49,045 --> 00:24:51,205 Nie wiemy. 461 00:24:52,955 --> 00:24:54,505 Ukrywasz coś? 462 00:24:55,915 --> 00:24:58,815 Ray Loewen jest na szczycie 463 00:24:59,015 --> 00:25:01,705 jednej z największych branży w tym kraju. 464 00:25:02,875 --> 00:25:06,375 Mowa o branży pogrzebowej, która generuje 20 miliardów rocznie. 465 00:25:07,375 --> 00:25:10,565 Dwie wielkie korporacje przejmują mniejsze firmy, 466 00:25:10,765 --> 00:25:12,985 a Grupa Loewen jest jedną z nich. 467 00:25:13,185 --> 00:25:15,625 Potraktowali Jerry'ego okropnie, ale... 468 00:25:16,795 --> 00:25:18,775 mam przeczucie, że to... 469 00:25:18,975 --> 00:25:22,005 Nie. Wiem, że to tylko wierzchołek góry lodowej. 470 00:25:24,045 --> 00:25:25,525 Mówić dalej? 471 00:25:25,725 --> 00:25:26,565 Jasne. 472 00:25:26,765 --> 00:25:28,605 Od tego trzeba było zacząć. 473 00:25:28,805 --> 00:25:31,275 Prowadzicie te sprawy o 80 milionów dolarów, 474 00:25:31,475 --> 00:25:33,605 masz własny odrzutowiec, rozumiem. 475 00:25:33,805 --> 00:25:35,025 Skrzydła Sprawiedliwości. 476 00:25:35,225 --> 00:25:36,985 Super, ale obaj wiemy, 477 00:25:37,185 --> 00:25:40,275 że dla prawniczej elity tego kraju 478 00:25:40,475 --> 00:25:43,275 jesteś tylko łowcą wypadków. Bez urazy. 479 00:25:43,475 --> 00:25:44,815 Bo skopię ci tyłek. 480 00:25:45,015 --> 00:25:46,565 Brak szacunku, brachu. 481 00:25:46,765 --> 00:25:50,835 A jeśli dzięki tej sprawie naprawdę zaistniejesz? 482 00:25:52,125 --> 00:25:55,625 Jeśli wejdziesz na poziom ogólnokrajowy? Zupełnie jak... 483 00:25:55,955 --> 00:25:57,165 William Kunstler. 484 00:25:57,915 --> 00:25:59,255 Clarence Darrow. 485 00:26:00,045 --> 00:26:01,205 Thurgood Marshall. 486 00:26:04,505 --> 00:26:06,165 A nawet jak... 487 00:26:07,125 --> 00:26:09,255 Jak jebany Johnnie Cochran. 488 00:26:18,795 --> 00:26:23,085 SKRZYDŁA SPRAWIEDLIWOŚCI 489 00:26:25,125 --> 00:26:26,735 Nigdy o nim nie słyszałem. 490 00:26:26,935 --> 00:26:29,025 To był twój pomysł, Dockins? 491 00:26:29,225 --> 00:26:31,775 Nie, to ja na to wpadłem. 492 00:26:31,975 --> 00:26:33,775 Domyślam się, że wkurzyło cię 493 00:26:33,975 --> 00:26:35,985 zatrudnienie dodatkowego prawnika... 494 00:26:36,185 --> 00:26:37,335 Wkurzyło? Ależ skąd. 495 00:26:37,755 --> 00:26:39,855 Wyglądam na wkurzonego? 496 00:26:40,055 --> 00:26:41,235 Nie jestem wkurzony. 497 00:26:41,435 --> 00:26:43,195 Rób z pieniędzmi, co chcesz. 498 00:26:43,395 --> 00:26:45,105 Ale uważam, że to wielki błąd. 499 00:26:45,305 --> 00:26:47,815 Chcę postawić nas w jak najlepszej sytuacji 500 00:26:48,015 --> 00:26:50,195 na wypadek rozprawy w sądzie. 501 00:26:50,395 --> 00:26:52,355 Rozumiem, ale rozprawy nie będzie. 502 00:26:52,555 --> 00:26:54,985 Co jest w nim takiego wyjątkowego? 503 00:26:55,185 --> 00:26:58,775 Byliśmy na Florydzie i widzieliśmy, jak prowadzi sprawę z udziałem ławy. 504 00:26:58,975 --> 00:27:01,065 Ten człowiek potrafi 505 00:27:01,265 --> 00:27:04,005 owinąć sobie przysięgłych wokół palca. 506 00:27:05,625 --> 00:27:06,625 Tak jest. 507 00:27:09,505 --> 00:27:14,775 Cóż, jeśli tak bardzo w niego wierzysz, będę z nim współpracować. 508 00:27:14,975 --> 00:27:16,105 Mam w tym doświadczenie. 509 00:27:16,305 --> 00:27:19,755 O ile, rzecz jasna, pozostanę głównym obrońcą. 510 00:27:21,505 --> 00:27:23,945 Doceniam twoją sportową postawę, Mike. 511 00:27:24,145 --> 00:27:25,165 Żaden problem. 512 00:27:25,955 --> 00:27:27,695 Kiedy się u nas zjawi? 513 00:27:27,895 --> 00:27:29,655 Chyba właśnie przyjechał. 514 00:27:29,845 --> 00:27:31,085 Już? 515 00:27:46,455 --> 00:27:48,445 Jeremiah, jak leci? 516 00:27:48,645 --> 00:27:51,315 - Miło cię widzieć, Willie. - Dobrze wyglądasz. 517 00:27:51,515 --> 00:27:53,105 - A ty co tu robisz? - Miło mi. 518 00:27:53,305 --> 00:27:55,855 Młodniejesz? Jesteś jak Dorian Gray? 519 00:27:56,055 --> 00:27:58,405 Pozwól, że przedstawię ci Mike'a Allreda. 520 00:27:58,595 --> 00:28:01,025 Mike. Podobno mamy współpracować. 521 00:28:01,225 --> 00:28:03,405 Podobno. Jak się pan miewa? 522 00:28:03,595 --> 00:28:04,545 A jak wyglądam? 523 00:28:04,955 --> 00:28:07,795 Jak dziesięć milionów dolarów. 524 00:28:08,415 --> 00:28:10,815 I o to chodzi. Czuję się świetnie. 525 00:28:11,015 --> 00:28:12,025 To twój pokój wojenny? 526 00:28:12,225 --> 00:28:14,855 Mamy salę konferencyjną. 527 00:28:15,055 --> 00:28:18,065 Podobają mi się te książki. Wszystkie. 528 00:28:18,265 --> 00:28:19,565 Ładnie tu. 529 00:28:19,765 --> 00:28:21,565 Zanim przystąpimy do pracy, 530 00:28:21,765 --> 00:28:24,155 nie chcę wprawić cię w zakłopotanie, 531 00:28:24,345 --> 00:28:25,855 ale muszę zadać ci kilka pytań. 532 00:28:26,055 --> 00:28:28,455 Oczywiście. Zamieniam się w słuch. 533 00:28:29,005 --> 00:28:29,955 Świetnie. 534 00:28:30,545 --> 00:28:31,665 Powiedz mi, 535 00:28:32,755 --> 00:28:35,045 co sądzisz o współpracy z czarnym? 536 00:28:36,915 --> 00:28:37,915 Jak facet facetowi? 537 00:28:39,005 --> 00:28:40,155 A da się inaczej? 538 00:28:40,345 --> 00:28:42,025 Nie. Chcesz szczerej odpowiedzi. 539 00:28:42,225 --> 00:28:43,545 - Potrzebuję jej. - Jasne. 540 00:28:44,085 --> 00:28:45,795 Jeśli mam być szczery, 541 00:28:46,295 --> 00:28:48,735 muszę przyznać, że jestem nieco uprzedzony. 542 00:28:48,935 --> 00:28:50,605 - Dobra. - Nie jestem z tego dumny. 543 00:28:50,805 --> 00:28:51,815 Doceniam szczerość. 544 00:28:52,015 --> 00:28:53,955 Ciężko pracuję, by to zwalczyć. 545 00:28:54,835 --> 00:28:57,205 - Bardzo mnie to cieszy. - Świetnie. 546 00:28:57,665 --> 00:28:59,125 Poznałeś już mój zespół? 547 00:29:00,005 --> 00:29:01,875 Cześć, jestem Chris. 548 00:29:03,085 --> 00:29:04,195 Cześć. 549 00:29:04,395 --> 00:29:05,655 Dashaan. 550 00:29:05,845 --> 00:29:06,855 Witaj. 551 00:29:07,055 --> 00:29:08,085 Al. 552 00:29:09,665 --> 00:29:10,795 Reggie Douglas. 553 00:29:11,625 --> 00:29:12,755 Panowie. 554 00:29:14,295 --> 00:29:16,695 Skoro wszystko jasne, 555 00:29:16,895 --> 00:29:18,605 przejdźmy do sali konferencyjnej, 556 00:29:18,805 --> 00:29:20,605 gdzie czeka reszta zespołu. 557 00:29:20,805 --> 00:29:23,235 - Jerry, załatwimy to. - Dobrze. 558 00:29:23,435 --> 00:29:25,875 - Poradzi sobie. - Jasne. 559 00:29:27,795 --> 00:29:29,655 Dzień dobry, panowie. Jak nastrój? 560 00:29:29,845 --> 00:29:31,065 Dopisuje? 561 00:29:31,265 --> 00:29:33,525 Świetnie. Jeśli ktoś mnie jeszcze nie zna, 562 00:29:33,725 --> 00:29:35,905 - nazywam się Willie Gary. - Tak jest. 563 00:29:36,095 --> 00:29:39,355 Przyjechałem z kilkoma współpracownikami z Florydy, 564 00:29:39,555 --> 00:29:41,025 by pomóc wam wygrać. 565 00:29:41,225 --> 00:29:44,775 A tym, którzy nie znają stylu procesowego Williego Gary'ego, 566 00:29:44,975 --> 00:29:46,525 już wszystko tłumaczę. 567 00:29:46,725 --> 00:29:48,275 Idziemy na wojnę, 568 00:29:48,475 --> 00:29:50,485 bo tym jest proces sądowy. 569 00:29:50,685 --> 00:29:54,445 Proces to wojna! Bitwa! Bitwa na śmierć i życie! 570 00:29:54,645 --> 00:29:56,195 I nie żartuję. 571 00:29:56,395 --> 00:29:59,415 Mówię o skopaniu tyłków w stylu Van Damme'a! 572 00:30:00,545 --> 00:30:03,915 Patrzycie na mnie jak na wariata, ale to mój styl. 573 00:30:04,585 --> 00:30:06,695 Musimy posunąć się do wariactwa, 574 00:30:06,895 --> 00:30:09,405 bo Grupa Loewen to potężny przeciwnik. 575 00:30:09,595 --> 00:30:11,915 Mają górę pieniędzy i wpływy. 576 00:30:12,375 --> 00:30:14,205 Mają to, czego brakuje nam. 577 00:30:14,625 --> 00:30:16,525 Ale nie damy im się zastraszyć. 578 00:30:16,725 --> 00:30:18,045 Bo ja się nie boję. 579 00:30:19,625 --> 00:30:24,275 Nie jest tajemnicą, że przez ostatnie 12 lat nie przegrałem żadnej sprawy. 580 00:30:24,475 --> 00:30:25,565 A dlaczego? 581 00:30:25,765 --> 00:30:27,195 Ktoś mi powie? 582 00:30:27,395 --> 00:30:28,695 Bo nienawidzę przegrywać. 583 00:30:28,895 --> 00:30:31,255 Nienawidzę! 584 00:30:31,915 --> 00:30:34,405 Wolałbym dostać kulkę w łeb, 585 00:30:34,595 --> 00:30:35,875 niż przegrać sprawę. 586 00:30:38,375 --> 00:30:39,875 Skoro już to wiecie, 587 00:30:41,545 --> 00:30:43,905 dodam, że nie zamierzam się ugiąć. 588 00:30:44,095 --> 00:30:47,945 Nie zgodzę się na ugodę. 589 00:30:48,145 --> 00:30:50,005 - Nie wycofamy się. - Przepraszam. 590 00:30:50,665 --> 00:30:52,445 Mógłbym coś powiedzieć? 591 00:30:52,645 --> 00:30:53,485 Śmiało, Mike. 592 00:30:53,685 --> 00:30:56,735 Panie Gary, jeśli chodzi o ugodę, 593 00:30:56,935 --> 00:30:59,565 obawiam się, że mamy inną strategię. 594 00:30:59,765 --> 00:31:03,335 Prawdę mówiąc, wystosowałem już pismo do pana Loewena, 595 00:31:04,205 --> 00:31:06,525 oferując ugodę w kwocie ośmiu milionów. 596 00:31:06,725 --> 00:31:08,315 Choć, tak między nami, 597 00:31:08,515 --> 00:31:10,985 w razie potrzeby zejdziemy do siedmiu. 598 00:31:11,185 --> 00:31:13,655 Mike, dzięki za cynk. Doceniam to. 599 00:31:13,845 --> 00:31:16,105 Ale niestety wszystko się zmieniło. 600 00:31:16,305 --> 00:31:17,545 Nie idziemy na ugodę. 601 00:31:18,335 --> 00:31:21,775 Bez względu na twoje słowa, ta opcja wchodzi w grę 602 00:31:21,975 --> 00:31:25,165 i tak pozostanie, dopóki nie wyznaczę najlepszej strategii. 603 00:31:28,505 --> 00:31:29,835 Ty nie wyznaczysz? 604 00:31:32,255 --> 00:31:33,625 Co jest grane? 605 00:31:34,415 --> 00:31:35,705 Kto tu rządzi? 606 00:31:36,705 --> 00:31:38,295 Poważnie, no kto? 607 00:31:38,835 --> 00:31:41,655 Sprowadziliście Williego, żeby przejął sprawę, 608 00:31:41,845 --> 00:31:43,405 a ty mówisz o swoich zamiarach. 609 00:31:43,595 --> 00:31:46,735 Powiedziałem, że nie idziemy na ugodę. Jako główny obrońca. 610 00:31:46,935 --> 00:31:48,155 - Słucham? - Ale co? 611 00:31:48,345 --> 00:31:50,025 Co z tobą? Ogłuchłeś? 612 00:31:50,225 --> 00:31:51,235 Proszę wybaczyć. 613 00:31:51,435 --> 00:31:52,905 - Grozisz... - Nie jesteś nim. 614 00:31:53,095 --> 00:31:54,735 Licz się z konsekwencjami. 615 00:31:54,935 --> 00:31:56,565 Nie jesteś głównym obrońcą. 616 00:31:56,765 --> 00:31:58,605 - Więc kim? - To moje miasto. 617 00:31:58,805 --> 00:32:00,195 - Twoje? - Mój stół. 618 00:32:00,395 --> 00:32:02,485 - Każde miasto jest moje. - Mój klient. 619 00:32:02,685 --> 00:32:04,815 Gdyby tak było, nie wezwaliby mnie! 620 00:32:05,015 --> 00:32:08,585 Panowie, proponuję nieco ochłonąć. 621 00:32:11,045 --> 00:32:13,815 - Nie przyjechałem się z tobą kłócić. - Co? 622 00:32:14,015 --> 00:32:16,125 Nie przyjechałem się z tobą kłócić. 623 00:32:16,335 --> 00:32:17,915 Przyjechałem tu wygrać. 624 00:32:18,915 --> 00:32:20,205 Pan O'Keefe, 625 00:32:21,255 --> 00:32:23,655 o ile mi wiadomo, chce wygrać tę sprawę. 626 00:32:23,845 --> 00:32:27,545 Nie machać tyłkiem za śmieszne osiem milionów. 627 00:32:29,915 --> 00:32:31,005 Jak dziwka. 628 00:32:32,455 --> 00:32:35,235 Jezu, Jerry, co tu się dzieje? 629 00:32:35,435 --> 00:32:37,195 Powinniśmy dać mu szansę. 630 00:32:37,395 --> 00:32:40,445 Słyszałeś jego przemówienie? Nie ma pojęcia, co robi. 631 00:32:40,645 --> 00:32:42,065 Od 12 lat nie przegrał sprawy. 632 00:32:42,265 --> 00:32:44,065 Dotyczącej uszczerbku na zdrowiu. 633 00:32:44,265 --> 00:32:47,085 Nie ma pojęcia o prawdziwym prawie i prawie umów. 634 00:32:49,255 --> 00:32:50,815 Co z głównym obrońcą? 635 00:32:51,015 --> 00:32:53,105 Chyba nie powierzysz mu tej funkcji? 636 00:32:53,305 --> 00:32:54,335 Owszem. 637 00:32:55,455 --> 00:32:57,005 Powierzę. 638 00:33:05,545 --> 00:33:06,455 Załatwione? 639 00:33:07,755 --> 00:33:08,705 Tak. 640 00:33:09,705 --> 00:33:11,085 Mike, wszystko gra? 641 00:33:11,705 --> 00:33:13,405 Skoro wszystko gra, 642 00:33:13,595 --> 00:33:16,665 czy ktoś mógłby coś zanotować? 643 00:33:17,255 --> 00:33:19,985 Cynthio, spiszesz słowa pana Gary'ego? 644 00:33:20,185 --> 00:33:22,655 Dobrze, Cynthia, wielkie dzięki. 645 00:33:22,845 --> 00:33:28,335 W porządku. Do pana Raya Loewena, prezesa Grupy Loewen. 646 00:33:29,505 --> 00:33:31,815 „Panie Loewen, mam na imię Willie E. Gary. 647 00:33:32,015 --> 00:33:36,335 Zostałem mianowany głównym adwokatem w procesie wniesionym przeciwko panu 648 00:33:36,625 --> 00:33:38,205 przez Jeremiaha O'Keefe'a. 649 00:33:39,205 --> 00:33:41,005 Co do wcześniejszej propozycji, 650 00:33:41,545 --> 00:33:45,255 oferta w wysokości ośmiu milionów dolarów 651 00:33:46,255 --> 00:33:48,955 zostaje przeze mnie wycofana. 652 00:33:49,835 --> 00:33:52,085 Z chwilą nadania tego pisma 653 00:33:53,165 --> 00:33:55,165 żądamy kwoty w wysokości... 654 00:33:56,255 --> 00:33:57,665 stu milionów dolarów”. 655 00:33:58,795 --> 00:34:01,445 - I to mi się podoba. - Sto milionów? 656 00:34:01,645 --> 00:34:03,155 - Osiem zer? - Sto milionów. 657 00:34:03,345 --> 00:34:05,275 Wyluzujcie. Dobra? 658 00:34:05,475 --> 00:34:07,985 To 94 miliony więcej niż pierwotna kwota. 659 00:34:08,185 --> 00:34:10,945 Pierwotna kwota była o 94 miliony za niska. 660 00:34:11,145 --> 00:34:13,775 - Panie Gary, proszę... - Sto milionów? 661 00:34:13,975 --> 00:34:17,065 Przecież to absurd. Chcesz nas pogrążyć? 662 00:34:17,265 --> 00:34:20,355 Wiesz, że masz jaja wielkości ślimaka? 663 00:34:20,555 --> 00:34:23,735 Willie, niestety podzielam ich obawy. 664 00:34:23,935 --> 00:34:25,485 To cholernie dużo pieniędzy. 665 00:34:25,685 --> 00:34:29,235 Jeśli zażądamy takiej kwoty, upokorzymy się. 666 00:34:29,435 --> 00:34:32,585 Rozumiem, co czujesz, Jerry, ale musisz mi zaufać. 667 00:34:33,125 --> 00:34:34,505 - Dobrze? - Tak jest. 668 00:34:35,085 --> 00:34:37,505 Wszyscy musicie mi zaufać. Zgoda? 669 00:34:38,335 --> 00:34:39,755 Na czym skończyliśmy? 670 00:34:40,545 --> 00:34:43,195 {\an8}„Z chwilą nadania tego pisma żądamy kwoty... 671 00:34:43,395 --> 00:34:44,545 {\an8}VANCOUVER, KOLUMBIA BRYTYJSKA 672 00:34:45,205 --> 00:34:47,125 ...w wysokości stu milionów dolarów”. 673 00:34:47,545 --> 00:34:49,195 - Nie. - Że co? 674 00:34:49,395 --> 00:34:51,405 To muszą być jakieś jaja. Sto milionów? 675 00:34:51,595 --> 00:34:53,525 - Zwariował? - Osiem zer. Widzicie? 676 00:34:53,725 --> 00:34:55,565 To musi być żart! 677 00:34:55,765 --> 00:34:58,755 - To jest żart. - Wygląda jak pieprzony tuzin jajek. 678 00:34:59,165 --> 00:35:00,165 Bez jaj. 679 00:35:01,335 --> 00:35:04,705 Chryste, ten O'Keefe to niezłe ziółko. 680 00:35:06,125 --> 00:35:08,525 Co to za klaun, którego zatrudnił? 681 00:35:08,725 --> 00:35:11,085 Jakiś facet o imieniu William Gary. 682 00:35:11,955 --> 00:35:14,155 Dziękuję, Bob. Ja też czytałem pismo. 683 00:35:14,345 --> 00:35:17,335 Pytanie brzmi: co to za jeden? 684 00:35:18,045 --> 00:35:20,705 Co o nim wiadomo? Skąd O'Keefe go wytrzasnął? 685 00:35:21,295 --> 00:35:23,155 Z tego, co wiemy, 686 00:35:23,345 --> 00:35:27,945 to dość ekstrawagancki prawnik z Florydy, spec od szkód osobowych. 687 00:35:28,145 --> 00:35:29,775 - Łowca wypadków. - Szkody osobowe? 688 00:35:29,975 --> 00:35:31,485 To spór dotyczący umowy. 689 00:35:31,685 --> 00:35:36,105 Po co zatrudnił speca od szkód osobowych do sprawy z zakresu prawa umów? 690 00:35:36,305 --> 00:35:38,605 Może nie mają zwykłych prawników 691 00:35:38,805 --> 00:35:40,655 w zaścianku Missisipi. 692 00:35:40,845 --> 00:35:43,565 - Fajny akcent. - Okazało się, że sprawę złożono 693 00:35:43,765 --> 00:35:47,235 w odległym hrabstwie w dolnej części stanu o nazwie Hinds. 694 00:35:47,435 --> 00:35:48,795 Co z tego? 695 00:35:49,125 --> 00:35:52,695 Hrabstwo Hinds jest także jednym z najbiedniejszych, 696 00:35:52,895 --> 00:35:54,585 a około 70% mieszkańców... 697 00:35:56,585 --> 00:35:58,005 jest czarnych. 698 00:36:00,455 --> 00:36:02,665 Dlatego go zatrudnił. 699 00:36:04,705 --> 00:36:05,955 Bo jest czarny. 700 00:36:08,085 --> 00:36:09,375 Gary jest czarny. 701 00:36:12,125 --> 00:36:14,165 To Afroamerykanin. 702 00:36:31,625 --> 00:36:35,605 Jak mawiał mój dziadek: „Kimkolwiek są...”. 703 00:36:35,805 --> 00:36:37,775 Wystarczy. Nie martwię się. 704 00:36:37,975 --> 00:36:40,445 Reg, rozumiesz to całe... 705 00:36:40,645 --> 00:36:41,605 Przepraszam. 706 00:36:41,805 --> 00:36:45,105 Wiemy już, kto będzie reprezentował Loewena. 707 00:36:45,305 --> 00:36:47,415 - Mogę zobaczyć? - Znamy go? Kim on jest? 708 00:36:50,665 --> 00:36:52,415 - To ona. - Ona? 709 00:36:53,255 --> 00:36:54,905 O czym ty mówisz? 710 00:36:55,095 --> 00:36:56,775 Właśnie, jak to ona? 711 00:36:56,975 --> 00:36:59,545 - Ona, czyli... - Kobieta? 712 00:37:00,505 --> 00:37:02,415 Nazywa się Mame Downes. 713 00:37:05,415 --> 00:37:08,085 Ukończyła Uniwersytet Howarda. 714 00:37:08,755 --> 00:37:11,735 Czyli jest nie tylko kobietą. Jest czarna. 715 00:37:11,935 --> 00:37:12,775 Siostra. 716 00:37:12,975 --> 00:37:15,405 Nie dość, że kobieta, to jeszcze czarna. 717 00:37:15,595 --> 00:37:16,875 Załatwił nas. 718 00:37:23,835 --> 00:37:26,905 Prawo ukończyła na Harvardzie, była najlepsza na roku. 719 00:37:27,095 --> 00:37:28,375 Jezu Chryste. 720 00:37:31,875 --> 00:37:33,565 Przez dwa lata była urzędniczką 721 00:37:33,765 --> 00:37:37,625 w Sądzie Najwyższym u sędzi Sandry Day O'Connor. 722 00:37:40,755 --> 00:37:42,735 Trzy lata w kancelarii Weissa. 723 00:37:42,935 --> 00:37:48,165 Obecnie jest najmłodszą wspólniczką w Cranston, Brown i Atwell. 724 00:37:49,005 --> 00:37:50,025 Imponujące. 725 00:37:50,225 --> 00:37:52,735 Znajomy tam z nią pracował. 726 00:37:52,935 --> 00:37:55,655 Mówił, 727 00:37:55,845 --> 00:37:58,195 że mieli dla niej przezwisko. 728 00:37:58,395 --> 00:37:59,505 Jakie? 729 00:38:00,125 --> 00:38:01,335 Serio? 730 00:38:02,255 --> 00:38:03,915 Pyton. 731 00:38:04,705 --> 00:38:06,775 Przez jej styl przesłuchiwania świadków. 732 00:38:06,975 --> 00:38:07,855 Tak. 733 00:38:08,055 --> 00:38:10,405 Atakowała w najmniej oczekiwanym momencie. 734 00:38:10,595 --> 00:38:13,235 Pani Pyton. Ale wiecie co? 735 00:38:13,435 --> 00:38:14,605 Widzę to. 736 00:38:14,805 --> 00:38:17,545 Wiecie co? Ja jestem boa dusicielem. 737 00:38:18,415 --> 00:38:19,525 Zobaczymy. 738 00:38:19,725 --> 00:38:22,695 Musimy wezwać fachowców od kablówki. 739 00:38:22,895 --> 00:38:25,195 Gdy próbuję włączyć Turner Broadcasting, 740 00:38:25,395 --> 00:38:27,755 pojawia się dziwny pusty ekran. 741 00:38:28,205 --> 00:38:29,815 Coś się popsuło. 742 00:38:30,015 --> 00:38:32,625 Nic się nie popsuło, anulowałem subskrypcję. 743 00:38:33,165 --> 00:38:35,065 Jak to? 744 00:38:35,265 --> 00:38:38,505 Annie, znów przyszli ci z nadzoru ubezpieczeniowego. 745 00:38:39,335 --> 00:38:41,665 Tym razem zawiesili moją licencję. 746 00:38:42,375 --> 00:38:44,695 Muszę na jakiś czas zawiesić działalność. 747 00:38:44,895 --> 00:38:46,045 Co? 748 00:38:47,505 --> 00:38:48,905 O czym ty mówisz? 749 00:38:49,095 --> 00:38:51,775 To tymczasowe. Jak tylko skończy się proces, 750 00:38:51,975 --> 00:38:54,565 Loewen wypłaci odszkodowanie i będzie... 751 00:38:54,765 --> 00:38:56,375 Jerry, czy ty siebie słyszysz? 752 00:38:57,505 --> 00:39:00,295 Jak tylko Ray Loewen wypłaci odszkodowanie? 753 00:39:02,335 --> 00:39:05,165 Masz pewność, że do tego dojdzie? 754 00:39:09,665 --> 00:39:12,665 Nadal mi nie powiedziałeś, jak to opłacamy. 755 00:39:13,455 --> 00:39:16,915 Tego eleganckiego prawnika, którego sprowadziłeś z Florydy. 756 00:39:17,545 --> 00:39:19,545 O niego się nie martw. 757 00:39:21,915 --> 00:39:24,275 Po prostu nie rozumiem, 758 00:39:24,475 --> 00:39:27,295 dlaczego kontynuujesz ten absurdalny proces. 759 00:39:28,045 --> 00:39:30,525 Możesz znaleźć innego kupca na te trzy domy. 760 00:39:30,725 --> 00:39:31,755 Wiesz o tym. 761 00:39:33,455 --> 00:39:35,665 Chodzi ci o coś więcej. 762 00:39:36,005 --> 00:39:39,605 Może i tak, a może nie chcę, żeby uszło mu to na sucho. 763 00:39:39,805 --> 00:39:41,755 Komu? Rayowi Loewenowi? 764 00:39:43,005 --> 00:39:45,165 Boże, Jerry, 765 00:39:45,875 --> 00:39:48,505 skąd ta obsesja na jego punkcie? 766 00:39:50,125 --> 00:39:51,605 Czego ode mnie oczekujesz? 767 00:39:51,805 --> 00:39:53,915 Mam się położyć i pozwolić zdeptać? 768 00:39:55,005 --> 00:39:57,085 Upokorzyć naszą rodzinę? 769 00:39:57,915 --> 00:39:59,625 Oczekuję od ciebie... 770 00:40:01,375 --> 00:40:04,795 żebyś czasem o mnie pomyślał. 771 00:40:06,705 --> 00:40:08,415 Nie wierzysz, że wygramy. 772 00:40:14,165 --> 00:40:15,855 Pytasz, jak to opłacam? 773 00:40:16,055 --> 00:40:18,165 Wziąłem trzecią hipotekę na dom. 774 00:40:32,045 --> 00:40:33,025 Powiedz, Willie, 775 00:40:33,225 --> 00:40:34,955 jak zostałeś prawnikiem? 776 00:40:39,165 --> 00:40:43,355 Chcesz dłuższą czy krótszą historię? 777 00:40:43,555 --> 00:40:45,005 Jak wolisz. 778 00:40:45,875 --> 00:40:49,665 Dobrze. Gdy byłem młodym mężem, 779 00:40:50,085 --> 00:40:53,445 młodym ojcem, odłożyliśmy z żoną trochę pieniędzy, 780 00:40:53,645 --> 00:40:56,005 założyliśmy małą firmę ogrodniczą. 781 00:40:56,375 --> 00:40:57,445 Była świetna. 782 00:40:57,645 --> 00:41:01,585 Pięknie urządzaliśmy ludziom ogródki. 783 00:41:02,045 --> 00:41:05,065 Ale żonie zamarzyło się większe mieszkanie. 784 00:41:05,265 --> 00:41:07,165 Zgodziłem się. 785 00:41:08,455 --> 00:41:10,835 Znalazłem ogłoszenie w gazecie. 786 00:41:11,625 --> 00:41:14,445 Mieszkanie z trzema sypialniami, bardzo ładne. 787 00:41:14,645 --> 00:41:19,025 W nowym kompleksie w białej dzielnicy. 788 00:41:19,225 --> 00:41:20,125 Raintree. 789 00:41:20,875 --> 00:41:22,485 Idealne dla nas. 790 00:41:22,685 --> 00:41:23,945 Zadzwoniłem do właściciela 791 00:41:24,145 --> 00:41:27,275 i powiedziałem, że szukam z rodziną nowego mieszkania, 792 00:41:27,475 --> 00:41:29,445 i że chcemy mieszkać w jego budynku. 793 00:41:29,645 --> 00:41:31,195 Spytałem, czy ma wolne lokum. 794 00:41:31,395 --> 00:41:33,985 Odpowiedział, że ma ich pełno, 795 00:41:34,185 --> 00:41:36,605 i że pod koniec miesiąca 796 00:41:36,805 --> 00:41:38,195 możemy się wprowadzić. 797 00:41:38,395 --> 00:41:40,155 Wszyscy czekaliśmy na ten dzień. 798 00:41:40,345 --> 00:41:43,505 Byliśmy podekscytowani. To miał być nowy początek. 799 00:41:44,255 --> 00:41:46,605 Gdy nadeszła pora, spakowaliśmy się 800 00:41:46,805 --> 00:41:51,985 i razem z żoną i dziećmi wsiedliśmy do auta. Wziąłem nawet psa. 801 00:41:52,185 --> 00:41:54,205 Byliśmy po prostu szczęśliwi. 802 00:41:55,085 --> 00:41:56,485 Słuchaliśmy muzyki gospel. 803 00:41:56,685 --> 00:41:59,165 Śpiewaliśmy i bujaliśmy się. 804 00:42:00,505 --> 00:42:04,005 Ale gdy dojechaliśmy na miejsce, 805 00:42:04,665 --> 00:42:05,695 wyszedł właściciel. 806 00:42:05,895 --> 00:42:08,235 Przywitałem się, a on spytał, czego szukamy. 807 00:42:08,435 --> 00:42:10,695 Odparłem, że dzwoniłem w sprawie mieszkania. 808 00:42:10,895 --> 00:42:12,165 Spytał: „Jakiego?”. 809 00:42:12,875 --> 00:42:16,605 Ja na to: „To ja, Willie Gary. Dzwoniłem w sprawie mieszkania”. 810 00:42:16,805 --> 00:42:19,625 Odpowiedział, że nie mają wolnych mieszkań. 811 00:42:23,085 --> 00:42:24,335 I co zrobiłeś? 812 00:42:26,085 --> 00:42:27,335 Wiesz, czego chciałem? 813 00:42:28,835 --> 00:42:30,045 Skrzywdzić go. 814 00:42:31,375 --> 00:42:35,915 Okazał mi brak szacunku przy moich synach. 815 00:42:36,755 --> 00:42:38,205 Podziwiają mnie. 816 00:42:39,165 --> 00:42:41,695 Jestem dla nich wszystkim. Co miałem powiedzieć? 817 00:42:41,895 --> 00:42:45,755 Że tatuś nie jest wystarczająco dobry, żeby tu mieszkać? 818 00:42:46,955 --> 00:42:48,415 A mojej królowej? 819 00:42:49,835 --> 00:42:51,415 Że jesteśmy gorsi? 820 00:42:57,295 --> 00:42:58,625 Ale nie wybuchłem. 821 00:43:00,255 --> 00:43:02,755 Wróciłem do hotelu 822 00:43:03,415 --> 00:43:05,205 i otworzyłem książkę telefoniczną. 823 00:43:06,005 --> 00:43:08,815 Wcześniej nawet nie myślałem o byciu prawnikiem. 824 00:43:09,015 --> 00:43:13,205 Znalazłem numer do szkoły prawniczej i postanowiłem, że do niej pójdę. 825 00:43:14,085 --> 00:43:15,105 I to zrobiłem. 826 00:43:15,305 --> 00:43:18,755 Zapisałem się, ciężko harowałem, ukończyłem studia, zdałem egzamin. 827 00:43:20,665 --> 00:43:22,125 I założyłem kancelarię. 828 00:43:23,205 --> 00:43:25,355 Jako prawnik zacząłem od tego, 829 00:43:25,555 --> 00:43:27,505 że poszedłem do Raintree 830 00:43:28,045 --> 00:43:33,005 i wytoczyłem im pięć pozwów o dyskryminację. 831 00:43:35,455 --> 00:43:37,205 Udławcie się tymi mieszkaniami. 832 00:43:39,045 --> 00:43:40,295 Jesteś wojownikiem. 833 00:43:41,545 --> 00:43:42,585 Tak. 834 00:43:42,955 --> 00:43:45,905 Jestem wojownikiem. Ty też, Jerry. 835 00:43:46,095 --> 00:43:47,235 Jesteś wojownikiem. 836 00:43:47,435 --> 00:43:49,195 Wiesz, dlaczego to mówię? 837 00:43:49,395 --> 00:43:52,195 Bo stajesz do walki z wielką Grupą Loewen. 838 00:43:52,395 --> 00:43:54,695 A sam jesteś małym przedsiębiorcą. To już coś. 839 00:43:54,895 --> 00:43:56,205 Dlatego się rozumiemy. 840 00:43:56,875 --> 00:43:58,295 Co cię do tego skłoniło? 841 00:43:59,335 --> 00:44:03,255 Ten człowiek chce mi odebrać coś, co jest dla mnie najważniejsze. 842 00:44:03,835 --> 00:44:05,355 Możliwość zostawienia czegoś 843 00:44:05,555 --> 00:44:07,955 dla moich dzieci i wnuków po mojej śmierci. 844 00:44:10,335 --> 00:44:11,955 To ich dziedzictwo, 845 00:44:13,705 --> 00:44:16,255 a ja chcę je im przekazać. 846 00:44:21,085 --> 00:44:23,355 - Posłuchajmy muzyki. - Lubię muzykę. 847 00:44:23,555 --> 00:44:26,815 Super. Steve, mógłbyś włączyć jakąś muzykę? 848 00:44:27,015 --> 00:44:28,945 Jasne, szefie. Coś konkretnego? 849 00:44:29,145 --> 00:44:31,235 Wiesz, co lubię. Tony! Toni! Toné! 850 00:44:31,435 --> 00:44:33,655 - Mądry wybór, bracie. - To lubię. 851 00:44:33,845 --> 00:44:36,955 A żaden z członków grupy nie ma na imię Tony. 852 00:44:37,875 --> 00:44:39,085 To jest to. 853 00:44:46,795 --> 00:44:48,625 Super. Podoba ci się, Jer? 854 00:44:49,085 --> 00:44:50,945 - Jer, podoba ci się? - Tak. 855 00:44:51,145 --> 00:44:52,415 Jest fajnie? 856 00:44:57,755 --> 00:44:59,315 Teraz jesteś jednym z nas! 857 00:44:59,515 --> 00:45:02,665 Swój chłop. 858 00:45:03,455 --> 00:45:07,415 {\an8}JACKSON, MISSISIPI 859 00:45:09,625 --> 00:45:10,815 Dzień dobry. 860 00:45:11,015 --> 00:45:12,655 Witamy w hotelu Intercontinental. 861 00:45:12,845 --> 00:45:15,505 Dziękuję. Rezerwacja na nazwisko Willie Gary. 862 00:45:15,915 --> 00:45:18,065 Witamy w Jackson, panie Gary. 863 00:45:18,265 --> 00:45:20,195 - Dziękuję. - Jeszcze karta kredytowa 864 00:45:20,395 --> 00:45:23,485 i wszystko będzie gotowe. Dziękuję. 865 00:45:23,685 --> 00:45:26,815 Nie patrz tam, ale to zespół prawników Loewena. 866 00:45:27,015 --> 00:45:27,915 Gdzie? 867 00:45:32,585 --> 00:45:34,655 Chryste, to sama elita 868 00:45:34,845 --> 00:45:36,775 czarnych prawników w kraju. 869 00:45:36,975 --> 00:45:38,405 Znasz wszystkich? 870 00:45:38,595 --> 00:45:41,125 Ten gość to Howard Pfeiffer. 871 00:45:41,795 --> 00:45:43,485 Były reprezentant stanowy, 872 00:45:43,685 --> 00:45:46,025 obecny prezes Waszyngtońskiej Izby Adwokackiej. 873 00:45:46,225 --> 00:45:48,425 Ten mężczyzna to Richard Mayfield. 874 00:45:48,625 --> 00:45:50,105 Jeden z czołowych ekspertów 875 00:45:50,305 --> 00:45:52,655 w sporach antymonopolowych i gospodarczych. 876 00:45:52,845 --> 00:45:55,655 A to Walter Bell. 877 00:45:55,845 --> 00:45:58,235 Były sędzia Sądu Najwyższego Missisipi. 878 00:45:58,435 --> 00:46:01,565 Ja pierdolę. Loewen musiał wydać na nich fortunę. 879 00:46:01,765 --> 00:46:04,195 Babka nie wygląda tak groźnie, jak myślałem. 880 00:46:04,395 --> 00:46:07,605 Jak jej było? Mammy? Mame? Mammy Downes? 881 00:46:07,805 --> 00:46:09,405 To twój komentarz? 882 00:46:09,595 --> 00:46:12,835 Tak, bo wyglądają mi na bandę matołów. 883 00:46:13,375 --> 00:46:15,155 Zrobi pani coś dla mnie? 884 00:46:15,345 --> 00:46:18,815 Proszę wysłać do tamtego stolika butelkę najlepszego szampana. 885 00:46:19,015 --> 00:46:20,905 - Naturalnie. Jakiego? - Co macie? 886 00:46:21,095 --> 00:46:24,275 - Dom, Moët, Cristal. - Cristal. 887 00:46:24,475 --> 00:46:25,985 To jest to. 888 00:46:26,185 --> 00:46:29,585 Z pozdrowieniami od Williego Gary'ego. 889 00:46:30,045 --> 00:46:31,905 Stary, nie rób tego. 890 00:46:32,095 --> 00:46:34,415 Hal, przymknij się. 891 00:46:34,755 --> 00:46:37,255 Słuchaj, zawsze powtarzam to samo. 892 00:46:37,705 --> 00:46:40,005 Walczę z niedźwiedziem? Polej mnie miodem. 893 00:46:40,295 --> 00:46:42,545 To właśnie odrobina miodu. 894 00:46:44,415 --> 00:46:48,275 Zachowajmy prostą strategię, stanowczo podkreślając ważność dokumentu 895 00:46:48,475 --> 00:46:50,445 jako umowy. 896 00:46:50,645 --> 00:46:52,655 To będzie strategia obrony. 897 00:46:52,845 --> 00:46:55,275 Ale będą chcieli udowodnić, że to nie była umowa. 898 00:46:55,475 --> 00:46:56,695 Spójrzmy prawdzie w oczy. 899 00:46:56,895 --> 00:46:58,855 Będą o wiele lepsi od nas, 900 00:46:59,055 --> 00:47:01,405 bo się w tym specjalizują. 901 00:47:01,595 --> 00:47:05,065 Proponuję zapomnieć o tym bełkocie dotyczącym umowy. 902 00:47:05,265 --> 00:47:08,815 Zasypmy przysięgłych informacjami, które oni mają gdzieś. 903 00:47:09,015 --> 00:47:10,855 Według mnie 904 00:47:11,055 --> 00:47:13,815 musimy udowodnić, że mieli motyw. 905 00:47:14,015 --> 00:47:16,065 Położymy nacisk wyłącznie na kwestię 906 00:47:16,265 --> 00:47:18,165 zwlekania przez Grupę Loewen. 907 00:47:18,665 --> 00:47:20,195 Wykażemy, co mogli zyskać. 908 00:47:20,395 --> 00:47:21,655 Nie jestem pewien. 909 00:47:21,845 --> 00:47:24,315 - Czego, Hal? - No czego? 910 00:47:24,515 --> 00:47:26,025 Nie jestem pewien, czy możemy 911 00:47:26,225 --> 00:47:28,605 udowodnić, że Grupa Loewen miała motyw. 912 00:47:28,805 --> 00:47:30,945 Musielibyśmy mieć jakąś korespondencję 913 00:47:31,145 --> 00:47:32,875 albo ktoś musiałby się przyznać. 914 00:47:33,375 --> 00:47:36,655 Bo jak można udowodnić, że gra na zwłokę była zamierzona? 915 00:47:36,845 --> 00:47:39,835 Nigdy tego nie udowodnimy. 916 00:47:43,125 --> 00:47:46,755 Prawda jest taka, że mamy znikome szanse na zwycięstwo. 917 00:47:58,455 --> 00:47:59,815 Jak się pan miewa? 918 00:48:00,015 --> 00:48:01,775 - A pan? - W porządku. 919 00:48:01,975 --> 00:48:05,355 Dostanę najmocniejsze piwo imbirowe? 920 00:48:05,555 --> 00:48:07,445 Już się robi. 921 00:48:07,645 --> 00:48:08,945 Jak mija wieczór? 922 00:48:09,145 --> 00:48:10,605 Jakoś leci. Żyję. 923 00:48:10,805 --> 00:48:12,295 Jasne. Dobrze. 924 00:48:13,795 --> 00:48:15,985 Najmocniejsze piwo imbirowe w Missisipi. 925 00:48:16,185 --> 00:48:17,295 Dziękuję. 926 00:48:17,795 --> 00:48:20,005 Nie jest źle. 927 00:48:21,585 --> 00:48:23,125 Trochę już tu siedzi. 928 00:48:28,915 --> 00:48:30,835 Pani Downes, prawda? 929 00:48:32,625 --> 00:48:33,665 Willie Gary. 930 00:48:36,455 --> 00:48:38,045 Myślałam, że jest pan chudszy. 931 00:48:38,665 --> 00:48:39,915 Mogę usiąść? 932 00:48:46,545 --> 00:48:48,445 Nigdy tego nie robiłem. 933 00:48:48,645 --> 00:48:52,255 Siedzę z adwokatem strony przeciwnej. 934 00:48:52,915 --> 00:48:56,625 Drinki i takie tam. Muzyka, świece. 935 00:48:57,455 --> 00:49:00,085 To przypomina randkę. 936 00:49:04,665 --> 00:49:05,755 A może i nie. 937 00:49:08,585 --> 00:49:11,235 Mówisz, że jesteś z Compton, ale próbuję zrozumieć, 938 00:49:11,435 --> 00:49:14,275 czemu bierzesz te wszystkie wyszukane białe sprawy. 939 00:49:14,475 --> 00:49:16,565 Mogłabym spytać o to samo. 940 00:49:16,765 --> 00:49:19,605 Owszem, ale ja wierzę w swoją sprawę, pani Downes. 941 00:49:19,805 --> 00:49:21,445 Ja w swoją też, panie Gary. 942 00:49:21,645 --> 00:49:23,775 I to stawia nas w trudnej sytuacji. 943 00:49:23,975 --> 00:49:25,945 Bo jedno z nas przegra. 944 00:49:26,145 --> 00:49:27,525 Tak to już jest. 945 00:49:27,725 --> 00:49:31,525 W mojej sytuacji jest inaczej, bo pracuję dla czarnej osoby. 946 00:49:31,725 --> 00:49:33,405 Nie pracuję dla białych. 947 00:49:33,595 --> 00:49:36,025 Pracuję dla Williego Gary'ego. 948 00:49:36,225 --> 00:49:39,195 - Pracuję dla siebie. - Powiedz mi. 949 00:49:39,395 --> 00:49:40,855 Gdzie powinnam pracować? 950 00:49:41,055 --> 00:49:42,735 No mów. Śmiało, poucz mnie. 951 00:49:42,935 --> 00:49:44,985 Jaką malutką działkę 952 00:49:45,185 --> 00:49:47,525 byłbyś gotów mi odstąpić? 953 00:49:47,725 --> 00:49:49,195 Mam pracować pro bono? 954 00:49:49,395 --> 00:49:52,605 A może w prokuraturze, rozpatrując sprawy o eksmisję. 955 00:49:52,805 --> 00:49:54,945 To by cię uszczęśliwiło? 956 00:49:55,145 --> 00:49:58,445 Chwileczkę. Nie jesteśmy w sali sądowej. 957 00:49:58,645 --> 00:50:01,655 Chciałeś mnie pouczyć, więc śmiało. 958 00:50:01,845 --> 00:50:05,415 Nie wiem, co o mnie wiesz, ale jestem synem rolnika. 959 00:50:05,835 --> 00:50:09,945 Mając osiem lat, zbierałem trzcinę cukrową. 960 00:50:10,145 --> 00:50:12,445 Pracowałem. Ja. 961 00:50:12,645 --> 00:50:15,915 Ale teraz mam, no wiesz... 962 00:50:16,165 --> 00:50:19,795 rezydencje, rolls-royce'y i bentleye... 963 00:50:20,585 --> 00:50:23,375 - I prywatny samolot. - Zdaje się, 964 00:50:23,795 --> 00:50:27,005 że każde z nas ma swoją wersję amerykańskiego snu. 965 00:50:28,125 --> 00:50:31,045 Tylko bez czerwieni, bieli i niebieskiego, a raczej... 966 00:50:33,205 --> 00:50:35,125 z karmelowymi pasami i... 967 00:50:40,505 --> 00:50:43,655 Zgodzę się, że czarny amerykański sen 968 00:50:43,845 --> 00:50:46,565 różni się od białego. Jak widać. 969 00:50:46,765 --> 00:50:49,945 - Zajęło to od 5 do 15 minut. - Proces O.J.'a. 970 00:50:50,145 --> 00:50:52,795 - Będzie „procesem stulecia”. - To cyrk. 971 00:50:53,125 --> 00:50:54,065 Pogadamy o tym? 972 00:50:54,265 --> 00:50:56,315 Nie, to kontrowersyjny temat. 973 00:50:56,515 --> 00:50:57,445 Jak myślisz? 974 00:50:57,645 --> 00:51:00,195 Jest niewinny czy winny? 975 00:51:00,395 --> 00:51:01,665 To bez znaczenia. 976 00:51:02,835 --> 00:51:05,525 Ten proces nie dotyczy O.J.'a. 977 00:51:05,725 --> 00:51:07,045 Tylko uprzedzeń białych. 978 00:51:07,415 --> 00:51:08,815 Tego dotyczy proces. 979 00:51:09,015 --> 00:51:09,915 Rozumiem. 980 00:51:11,295 --> 00:51:12,625 A z bronią przy skroni? 981 00:51:13,085 --> 00:51:16,105 - Z bronią przy skroni? - Tak jest, pani Downes. 982 00:51:16,305 --> 00:51:17,775 Chcesz mi ją przyłożyć? 983 00:51:17,975 --> 00:51:20,155 - Ktoś to słyszał? - Z bronią przy skroni. 984 00:51:20,345 --> 00:51:25,235 Główny obrońca albo główny oskarżyciel. 985 00:51:25,435 --> 00:51:26,985 Co byś wybrała? 986 00:51:27,185 --> 00:51:29,355 Trudne pytanie. 987 00:51:29,555 --> 00:51:30,955 - Zgadzam się. - Obrona. 988 00:51:32,545 --> 00:51:33,705 Gość jest winny. 989 00:51:34,375 --> 00:51:37,695 Nie broniłam jeszcze nikogo, mając świadomość, że jest winny. 990 00:51:37,895 --> 00:51:41,315 Podobno każdy prawnik powinien choć raz tego spróbować. 991 00:51:41,515 --> 00:51:45,695 Zapamiętajcie te słowa. Skoro nie pasuje, wolność przysługuje. 992 00:51:45,895 --> 00:51:46,985 A ty? 993 00:51:47,185 --> 00:51:48,815 Porozmawiamy o tym... 994 00:51:49,015 --> 00:51:51,065 - Oskarżenie. - Tak? 995 00:51:51,265 --> 00:51:53,335 Miewam taki jeden sen, 996 00:51:54,255 --> 00:51:59,275 w którym prowadzę sprawę przeciwko temu cwaniakowi, Johnniemu Cochranowi. 997 00:51:59,475 --> 00:52:01,485 Te jego wymyślne garniturki... 998 00:52:01,685 --> 00:52:03,455 I jak kończy się ten sen? 999 00:52:04,125 --> 00:52:05,835 Wycieram nim podłogę. 1000 00:52:07,165 --> 00:52:08,835 Jak szmatą. 1001 00:52:13,335 --> 00:52:14,485 Pozwól, że zapłacę. 1002 00:52:14,685 --> 00:52:15,665 Wykluczone. 1003 00:52:17,585 --> 00:52:19,125 Byłeś... 1004 00:52:19,705 --> 00:52:23,695 Byłeś bardzo hojny i przysłałeś mi butelkę... 1005 00:52:23,895 --> 00:52:25,415 - Co to było? - Cristal. 1006 00:52:26,335 --> 00:52:28,795 Pozwól, że się odwdzięczę. 1007 00:52:29,375 --> 00:52:34,125 Ale nie przyzwyczajaj się do tego, że jestem dla ciebie miła. 1008 00:52:35,125 --> 00:52:37,835 Bo gdy rozpocznie się proces, 1009 00:52:38,505 --> 00:52:40,295 zniszczę cię, bracie. 1010 00:52:43,165 --> 00:52:44,415 Dobrej nocy. 1011 00:52:47,585 --> 00:52:48,855 {\an8}12 WRZEŚNIA 1995 ROKU 1012 00:52:49,055 --> 00:52:51,065 {\an8}Dzień dobry, Jackson! 1013 00:52:51,265 --> 00:52:54,235 {\an8}Termometry pokażą dziś od 23 do 26 stopni. 1014 00:52:54,435 --> 00:52:57,005 W najbliższych dniach deszczu nie będzie. 1015 00:53:01,585 --> 00:53:03,915 Zacznę od tego, że sprawa, 1016 00:53:04,875 --> 00:53:08,375 o której państwo usłyszą, to sprawa... 1017 00:53:09,005 --> 00:53:11,625 Willy, William, włoski William. 1018 00:53:19,835 --> 00:53:21,525 Szanowni przysięgli, ten... 1019 00:53:21,725 --> 00:53:27,355 Ten proces dotyczy najstarszego grzechu znanego ludzkości. 1020 00:53:27,555 --> 00:53:29,755 Za dużo wskazywania palcem. 1021 00:53:31,955 --> 00:53:34,065 To nie była sprawa osobista. 1022 00:53:34,265 --> 00:53:36,375 To tylko interesy. Mieli... 1023 00:53:37,505 --> 00:53:38,335 Szlag. 1024 00:53:58,335 --> 00:54:00,275 - Stać! - Co jest? 1025 00:54:00,475 --> 00:54:02,315 Musimy przejść między tymi samymi. 1026 00:54:02,515 --> 00:54:03,945 Wracamy. 1027 00:54:04,145 --> 00:54:05,735 - Nie znacie tego? - Pech. 1028 00:54:05,935 --> 00:54:07,195 Będziemy mieć pecha. 1029 00:54:07,395 --> 00:54:08,505 Chodźmy. 1030 00:54:15,835 --> 00:54:18,445 Proszę o powstanie. 1031 00:54:18,645 --> 00:54:21,565 Sąd rozpoczyna posiedzenie. 1032 00:54:21,765 --> 00:54:23,105 Proszę o uwagę. 1033 00:54:23,305 --> 00:54:25,695 Strony sporu 1034 00:54:25,895 --> 00:54:29,005 przedstawią stosowne oświadczenia. 1035 00:54:29,835 --> 00:54:33,155 Przewodniczący sędzia James E. Graves, sędzia okręgowy 1036 00:54:33,345 --> 00:54:36,875 Pierwszego Okręgu Sądowego hrabstwa Hinds w stanie Missisipi. 1037 00:54:38,875 --> 00:54:43,005 Szanowni przysięgli, witam was wszystkich. 1038 00:54:44,375 --> 00:54:45,565 Dziękuję za przybycie. 1039 00:54:45,765 --> 00:54:49,485 Ta sprawa dotyczy najstarszego grzechu znanego ludzkości. 1040 00:54:49,685 --> 00:54:51,905 Chodzi o zwykłą umowę. 1041 00:54:52,095 --> 00:54:56,155 Lecz pan Gary spróbuje wam wmówić, że ta sprawa dotyczy... 1042 00:54:56,345 --> 00:54:59,605 - Chciwości. - I choć brzmi to ciekawiej, 1043 00:54:59,805 --> 00:55:01,525 a nawet dramatycznie... 1044 00:55:01,725 --> 00:55:04,105 Faktem jest, że umowa została zatwierdzona 1045 00:55:04,305 --> 00:55:05,195 przez Grupę Loewen. 1046 00:55:05,395 --> 00:55:10,065 Opracowali każdy szczegół, nakreślili go i zapisali na papierze. 1047 00:55:10,265 --> 00:55:11,155 To jest umowa. 1048 00:55:11,345 --> 00:55:14,945 Jak może to być wiążącą umową między dwiema stronami, 1049 00:55:15,145 --> 00:55:17,155 jeśli jedna ze stron jej nie podpisała? 1050 00:55:17,345 --> 00:55:18,835 Ci ludzie skłamali. 1051 00:55:22,165 --> 00:55:23,945 Do tego się to sprowadza. 1052 00:55:24,145 --> 00:55:27,565 Dlaczego pan O'Keefe wpadł w taką panikę? 1053 00:55:27,765 --> 00:55:29,335 Czemu to takie pilne? 1054 00:55:30,295 --> 00:55:33,295 Czemu jest tak zdesperowany, by sfinalizować umowę? 1055 00:55:33,955 --> 00:55:34,955 Dlaczego? 1056 00:55:35,505 --> 00:55:39,585 Bo wszystko, co posiada, zależy od niej. 1057 00:55:40,205 --> 00:55:41,335 Wszystko. 1058 00:55:41,585 --> 00:55:43,125 Loewen jest w innej sytuacji. 1059 00:55:44,085 --> 00:55:45,625 Mieli jeden cel. 1060 00:55:47,335 --> 00:55:48,585 Grać na zwłokę. 1061 00:55:49,915 --> 00:55:50,955 Wykrwawić go. 1062 00:55:52,665 --> 00:55:55,085 To nic osobistego. Zrobił się niecierpliwy. 1063 00:56:07,375 --> 00:56:10,655 Właściwie istnieje coś takiego 1064 00:56:10,845 --> 00:56:14,405 jak antycypowane naruszenie warunków umowy. 1065 00:56:14,595 --> 00:56:19,915 Ma miejsce wtedy, gdy naruszenie jako takie jeszcze nie nastąpiło, 1066 00:56:20,625 --> 00:56:22,315 ale jedna ze stron, 1067 00:56:22,515 --> 00:56:27,165 zwana „stroną naruszającą in spe", 1068 00:56:27,505 --> 00:56:29,415 nie wywiązuje się ze zobowiązań 1069 00:56:30,005 --> 00:56:32,915 określonych w warunkach umowy. 1070 00:56:33,915 --> 00:56:36,795 Taka sytuacja, 1071 00:56:38,665 --> 00:56:40,755 moim zdaniem, 1072 00:56:41,295 --> 00:56:46,085 mieści się w ramach tej definicji. 1073 00:56:46,875 --> 00:56:48,855 - Wstawać! - Chryste Panie. 1074 00:56:49,055 --> 00:56:50,155 Pobudka! 1075 00:56:50,345 --> 00:56:51,985 Siedzimy po nos w książkach 1076 00:56:52,185 --> 00:56:54,915 i codziennie gadamy o umowach. I po co? 1077 00:56:55,415 --> 00:56:56,875 Usypiamy przysięgłych. 1078 00:56:58,125 --> 00:57:00,275 Straciliśmy z nimi więź, przewagę. 1079 00:57:00,475 --> 00:57:02,335 A wy mi nie pomagacie. 1080 00:57:05,415 --> 00:57:06,625 Podjąłem decyzję. 1081 00:57:07,505 --> 00:57:08,565 Powołam Jerry'ego. 1082 00:57:08,765 --> 00:57:09,905 - Nie. - Tak. 1083 00:57:10,095 --> 00:57:11,755 - Zrobię to. - Nie ma mowy. 1084 00:57:11,955 --> 00:57:13,985 - W przyszłym tygodniu. - Nie. 1085 00:57:14,185 --> 00:57:15,655 Ogłuchliście? Przesłucham go. 1086 00:57:15,845 --> 00:57:17,735 Trzeba to rozkręcić. To świetny świadek. 1087 00:57:17,935 --> 00:57:19,565 Sam to powiedziałeś. 1088 00:57:19,765 --> 00:57:22,525 Uczciwy, rodzinny. 1089 00:57:22,725 --> 00:57:24,065 Bohater wojenny. 1090 00:57:24,265 --> 00:57:26,815 Walczył o prawa. O prawa czarnych. 1091 00:57:27,015 --> 00:57:28,405 Niech go wysłuchają. 1092 00:57:28,595 --> 00:57:30,445 Jest za wcześnie. 1093 00:57:30,645 --> 00:57:32,795 Nie mamy wszystkich informacji. 1094 00:57:32,995 --> 00:57:35,695 Dla mnie nigdy nie jest za wcześnie. 1095 00:57:35,895 --> 00:57:37,355 Nie wiemy jeszcze nic o Mame. 1096 00:57:37,555 --> 00:57:39,655 Przesłuchiwała tylko ekspertów. 1097 00:57:39,845 --> 00:57:42,155 Nie znamy jej stylu przesłuchania. 1098 00:57:42,345 --> 00:57:44,155 Nie wiemy, na co ją stać. 1099 00:57:44,345 --> 00:57:46,275 Mylicie chuja z palcem. 1100 00:57:46,475 --> 00:57:47,835 Zdecydowałem. 1101 00:57:49,085 --> 00:57:51,455 Albo się zagadzacie, albo wypierdalajcie. 1102 00:57:54,705 --> 00:57:56,525 Pomówmy o twoich wartościach. 1103 00:57:56,725 --> 00:57:59,945 Jeśli się nie mylę, jesteś ośmiokrotnie odznaczonym bohaterem. 1104 00:58:00,145 --> 00:58:04,505 Medal Lotniczy, Medal Marynarki Wojennej i Piechoty Morskiej, Krzyż Lotniczy. 1105 00:58:05,085 --> 00:58:06,855 Dokonałeś tego, 1106 00:58:07,055 --> 00:58:08,695 poświęcając się dla ojczyzny. 1107 00:58:08,895 --> 00:58:11,775 Wojna nie jest czymś, co należy celebrować. 1108 00:58:11,975 --> 00:58:14,695 Ale służyłem ojczyźnie z dumą. 1109 00:58:14,895 --> 00:58:16,505 Dziękujemy za tę służbę. 1110 00:58:17,625 --> 00:58:18,735 To nie wszystko. 1111 00:58:18,935 --> 00:58:21,405 Wróciłeś do hrabstwa i przejąłeś rodzinną firmę. 1112 00:58:21,595 --> 00:58:25,405 Później wpadłeś z deszczu pod rynnę. 1113 00:58:25,595 --> 00:58:26,985 Wziąłeś się za politykę. 1114 00:58:27,185 --> 00:58:29,405 Kandydowałeś na burmistrza rodzinnego Biloxi. 1115 00:58:29,595 --> 00:58:31,815 Byłem nim przez dwie kadencje, 1116 00:58:32,015 --> 00:58:35,565 od 1974 do 1982 roku. 1117 00:58:35,765 --> 00:58:37,855 Wiem, że w trakcie jednej kadencji 1118 00:58:38,055 --> 00:58:40,875 odwiedziła cię bardzo przyjazna grupa ludzi. 1119 00:58:42,295 --> 00:58:43,275 Ku Klux Klan. 1120 00:58:43,475 --> 00:58:44,855 Sprzeciw. 1121 00:58:45,055 --> 00:58:47,355 Jaki związek mają te pytania... 1122 00:58:47,555 --> 00:58:50,315 - Oddalam. - ...ze sprawą dotyczącą umowy? 1123 00:58:50,515 --> 00:58:52,455 Może pan odpowiedzieć. 1124 00:58:54,545 --> 00:58:57,295 Odmówiłem im organizacji demonstracji w Biloxi. 1125 00:58:58,335 --> 00:59:04,335 Sprzeciwiłeś się Ku Klux Klanowi w Biloxi w stanie Missisipi. 1126 00:59:04,585 --> 00:59:07,105 Latanie samolotami bojowymi to jedno, 1127 00:59:07,305 --> 00:59:10,375 ale odmówienie KKK w tamtych czasach to inny rodzaj odwagi. 1128 00:59:12,705 --> 00:59:15,205 Jerry, miałem okazję poznać ciebie, 1129 00:59:15,755 --> 00:59:17,195 a także twoją rodzinę, 1130 00:59:17,395 --> 00:59:19,905 ale ci dobrzy ludzie niestety nie. 1131 00:59:20,095 --> 00:59:23,005 Muszę zatem spytać, jakie wyznajesz wartości? 1132 00:59:23,455 --> 00:59:26,295 Co jest dla ciebie ważne? 1133 00:59:27,335 --> 00:59:28,545 Panie O'Keefe. 1134 00:59:29,255 --> 00:59:31,705 Dzień dobry. Jak pan się miewa? 1135 00:59:32,755 --> 00:59:34,255 Dobrze, dziękuję. 1136 00:59:34,665 --> 00:59:36,005 Cieszę się. 1137 00:59:51,665 --> 00:59:54,795 Po wysłuchaniu złożonego przez pana zeznania, 1138 00:59:55,585 --> 01:00:00,105 można uznać, że dotyczyło ono charakteru. 1139 01:00:00,305 --> 01:00:01,105 Zgodzi się pan? 1140 01:00:01,305 --> 01:00:03,795 Tak, zgadzam się. 1141 01:00:04,795 --> 01:00:06,755 Nie dosłyszałam. Proszę głośniej. 1142 01:00:07,295 --> 01:00:08,815 Powiedziałem, że się zgadzam. 1143 01:00:09,015 --> 01:00:10,505 Dobrze, a więc charakter. 1144 01:00:11,165 --> 01:00:12,945 Porozmawiajmy o charakterze. 1145 01:00:13,145 --> 01:00:14,905 Staracie się wykazać, 1146 01:00:15,095 --> 01:00:17,775 że jest pan człowiekiem honoru, 1147 01:00:17,975 --> 01:00:20,525 kierującym się moralnością 1148 01:00:20,725 --> 01:00:23,455 i że mój klient taki nie jest. 1149 01:00:25,335 --> 01:00:28,315 Myślę, że pan Loewen i ja mamy odmienny sposób 1150 01:00:28,515 --> 01:00:31,255 postępowania z ludźmi w sferze interesów. 1151 01:00:31,625 --> 01:00:34,295 W sferze interesów. W porządku. 1152 01:00:35,335 --> 01:00:37,025 Coś mnie jednak ciekawi. 1153 01:00:37,225 --> 01:00:39,315 Jak doszło do tego, że potrzebuje pan 1154 01:00:39,515 --> 01:00:42,375 sprzedać te domy pogrzebowe panu Loewenowi? 1155 01:00:43,165 --> 01:00:45,905 Wpadłem w małe kłopoty finansowe. 1156 01:00:46,095 --> 01:00:47,455 A dokładniej? 1157 01:00:52,335 --> 01:00:56,525 Bo jestem prawie pewna, że tak naprawdę 1158 01:00:56,725 --> 01:00:59,565 chciał pan desperacko sprzedać te domy, 1159 01:00:59,765 --> 01:01:02,695 gdyż Komisja Ubezpieczeń stanu Missisipi 1160 01:01:02,895 --> 01:01:04,735 miała odebrać panu licencję. 1161 01:01:04,935 --> 01:01:05,875 Zgadza się? 1162 01:01:06,585 --> 01:01:10,855 Właściwie pańska licencja na sprzedaż ubezpieczeń w Missisipi 1163 01:01:11,055 --> 01:01:13,525 jest obecnie zawieszona. 1164 01:01:13,725 --> 01:01:16,195 Czy to stwierdzenie jest zgodne z prawdą? 1165 01:01:16,395 --> 01:01:19,735 Sprawa jest bardziej skomplikowana. 1166 01:01:19,935 --> 01:01:22,025 Proszę mnie oświecić. Dlaczego? 1167 01:01:22,225 --> 01:01:25,235 - Pańską licencję zawieszono czy nie? - Sprzeciw. 1168 01:01:25,435 --> 01:01:27,315 Pani adwokat jest wkurzona. 1169 01:01:27,515 --> 01:01:28,985 - Oddalam. - Już wiemy, 1170 01:01:29,185 --> 01:01:31,405 że miał problemy finansowe. 1171 01:01:31,595 --> 01:01:32,695 Oddalam sprzeciw. 1172 01:01:32,895 --> 01:01:37,655 Prawda jest taka, że stracił pan licencję, 1173 01:01:37,845 --> 01:01:42,605 gdyż brał pan udział w podejrzanych interesach dotyczących pożyczek 1174 01:01:42,805 --> 01:01:45,605 z człowiekiem, który, jeśli się nie mylę, 1175 01:01:45,805 --> 01:01:48,405 obecnie przebywa w więzieniu. 1176 01:01:48,595 --> 01:01:50,445 - Sprzeciw. - Mogę o coś spytać? 1177 01:01:50,645 --> 01:01:52,315 - Oddalam. - Czy pieniądze, za które 1178 01:01:52,515 --> 01:01:54,695 finansował pan te interesy należały do pana? 1179 01:01:54,895 --> 01:01:56,565 Powierzono mi je. 1180 01:01:56,765 --> 01:01:58,455 Wziął pan cudze pieniądze. 1181 01:01:59,455 --> 01:02:02,065 Wykorzystał pan pieniądze swoich klientów, 1182 01:02:02,265 --> 01:02:07,525 by sfinansować udział we wspomnianych interesach ze skazanym przestępcą. 1183 01:02:07,725 --> 01:02:10,065 - Sprzeciw. - Mam rację, panie O'Keefe? 1184 01:02:10,265 --> 01:02:12,235 - To nie ma związku. - Oddalam. 1185 01:02:12,435 --> 01:02:14,445 - Mam rację? - Nie tak bym to określił. 1186 01:02:14,645 --> 01:02:18,025 Czy to możliwe, że ta cała sprawa wynika z zazdrości? 1187 01:02:18,225 --> 01:02:20,195 Sprzeciw. Mówimy o emocjach? 1188 01:02:20,395 --> 01:02:22,105 - Zazdrości? - Oddalam. 1189 01:02:22,305 --> 01:02:25,905 Twierdzi pan, że prowadzi interesy w inny sposób niż pan Loewen. 1190 01:02:26,095 --> 01:02:28,775 Może jest to pana najprawdziwsze stwierdzenie, 1191 01:02:28,975 --> 01:02:33,105 ponieważ, podobnie jak pan, pan Loewen odziedziczył firmę po ojcu. 1192 01:02:33,305 --> 01:02:36,105 Jednak, w przeciwieństwie do pana, zdołał rozwinąć 1193 01:02:36,305 --> 01:02:38,735 ten biznes w wielomilionowe imperium. 1194 01:02:38,935 --> 01:02:41,705 A co stało się z dziedzictwem pańskiego ojca? 1195 01:02:56,125 --> 01:02:58,165 Jerry! Zaczekaj. 1196 01:02:58,415 --> 01:03:00,155 Zatrzymaj się. Jerry! 1197 01:03:00,345 --> 01:03:01,815 Co to, do diabła, było? 1198 01:03:02,015 --> 01:03:03,065 O czym ty mówisz? 1199 01:03:03,265 --> 01:03:05,525 Nie rozumiem. Jesteś na mnie zły? 1200 01:03:05,725 --> 01:03:08,605 Czy jestem zły? Miałeś mnie chronić! 1201 01:03:08,805 --> 01:03:11,855 Upewnić się, że będę bezpieczny podczas przesłuchania. 1202 01:03:12,055 --> 01:03:13,655 Nie wiedziałem, że o to spyta. 1203 01:03:13,845 --> 01:03:15,025 To twoja praca. 1204 01:03:15,225 --> 01:03:16,195 Przemilczałeś to. 1205 01:03:16,395 --> 01:03:18,815 Mówiłeś o interesach z pożyczkami i kasie, 1206 01:03:19,015 --> 01:03:20,985 ale nie wspomniałeś, że siedzi. 1207 01:03:21,185 --> 01:03:23,405 Gdy zawarłem z nim układ, nie był skazany. 1208 01:03:23,595 --> 01:03:26,065 Miałem prawo sądzić, że to dobry interes. 1209 01:03:26,265 --> 01:03:27,945 Nie wiedziałem. To nie moja wina. 1210 01:03:28,145 --> 01:03:31,105 Jasne, że twoja. Odkąd cię zatrudniłem, 1211 01:03:31,305 --> 01:03:35,195 próbujesz obrócić tę sprawę w swój osobisty show. 1212 01:03:35,395 --> 01:03:36,985 Próbuję ci pomóc. 1213 01:03:37,185 --> 01:03:39,655 Wydałem na to ostatni grosz, a ty odpierdalasz! 1214 01:03:39,845 --> 01:03:41,485 Nie odpierdalam. To nie fair. 1215 01:03:41,685 --> 01:03:43,445 Ty nie masz nic do stracenia. 1216 01:03:43,645 --> 01:03:45,315 Sprawa się skończy, 1217 01:03:45,515 --> 01:03:47,405 wsiądziesz do samolotu i odlecisz. 1218 01:03:47,595 --> 01:03:49,405 Ja zostanę. Ryzykuję wszystko. 1219 01:03:49,595 --> 01:03:52,025 W tym własne życie. Nie wiem, ile mi zostało. 1220 01:03:52,225 --> 01:03:53,585 Wiem o tym. 1221 01:03:56,085 --> 01:03:57,255 Podjąłem decyzję. 1222 01:03:58,255 --> 01:03:59,565 Jaką? 1223 01:03:59,765 --> 01:04:02,205 Kto inny poprowadzi sprawę. 1224 01:04:06,955 --> 01:04:09,295 Mike? Poważnie? 1225 01:04:09,955 --> 01:04:12,755 Od razu ci powiem, że to ogromny błąd. 1226 01:04:35,165 --> 01:04:36,335 Szlag. 1227 01:04:38,375 --> 01:04:40,085 Cześć, kochanie. 1228 01:04:42,335 --> 01:04:43,545 Co robisz? 1229 01:04:43,915 --> 01:04:45,835 Czytam. 1230 01:04:46,455 --> 01:04:49,335 Brzmisz, jakbyś był przygnębiony. Wszystko gra? 1231 01:04:50,125 --> 01:04:51,815 Jest w porządku. 1232 01:04:52,015 --> 01:04:52,985 W porządku. 1233 01:04:53,185 --> 01:04:54,525 - Dobrze... - Nie. 1234 01:04:54,725 --> 01:04:55,795 Ja... 1235 01:04:59,375 --> 01:05:00,775 - Zdegradowali mnie. - Co? 1236 01:05:00,975 --> 01:05:02,165 Zastąpili. 1237 01:05:03,205 --> 01:05:04,415 Zastąpili mnie. 1238 01:05:04,835 --> 01:05:05,835 Co? 1239 01:05:06,255 --> 01:05:08,205 - Tak. Jerry... - Zastąpili cię? 1240 01:05:08,955 --> 01:05:10,415 Kotku, co to znaczy? 1241 01:05:11,705 --> 01:05:14,205 To znaczy, że chcą... 1242 01:05:14,755 --> 01:05:17,875 Chcą, żeby ktoś inny prowadził sprawę, 1243 01:05:19,125 --> 01:05:20,585 więc mnie zastąpili. 1244 01:05:24,005 --> 01:05:25,005 Naprawdę? 1245 01:05:26,165 --> 01:05:30,505 Nie rozumiem. Dlaczego to zrobili? 1246 01:05:31,795 --> 01:05:34,295 Bo... dałem ciała. 1247 01:05:34,835 --> 01:05:35,835 Dałem ciała. 1248 01:05:38,795 --> 01:05:40,165 Dałem ciała i... 1249 01:05:42,165 --> 01:05:45,405 powołałem Jerry'ego na świadka i go nie przygotowałem. 1250 01:05:45,595 --> 01:05:50,405 Przeciwna strona go zniszczyła. 1251 01:05:50,595 --> 01:05:53,335 Było... tragicznie. 1252 01:05:55,205 --> 01:05:57,655 Wkurzyłem się. 1253 01:05:57,845 --> 01:06:00,255 Jestem wściekły, 1254 01:06:01,505 --> 01:06:05,155 bo zobaczyłem, że Jerry się załamał. 1255 01:06:05,345 --> 01:06:06,755 Więc... 1256 01:06:07,335 --> 01:06:09,165 - Rozumiem. - Jestem zły. 1257 01:06:10,455 --> 01:06:13,085 Chyba naprawdę ci na nim zależy. 1258 01:06:15,545 --> 01:06:16,625 Na Jerrym? 1259 01:06:17,045 --> 01:06:18,355 Tak. 1260 01:06:18,555 --> 01:06:20,455 To świetny gość. 1261 01:06:57,255 --> 01:06:59,025 Dzień dobry. Przepraszam. 1262 01:06:59,225 --> 01:07:03,205 Pani Lorraine McGrath? 1263 01:07:04,455 --> 01:07:06,375 Tak, ale... 1264 01:07:07,415 --> 01:07:09,155 Nie chcę być niegrzeczna. 1265 01:07:09,345 --> 01:07:11,625 Spodziewałam się prawnika. 1266 01:07:13,795 --> 01:07:15,085 Jestem prawnikiem. 1267 01:07:15,585 --> 01:07:18,255 To ze mną pani rozmawiała. Hal Dockins. 1268 01:07:20,005 --> 01:07:21,295 Bardzo przepraszam. 1269 01:07:21,625 --> 01:07:23,905 Mam nadzieję, że pana nie uraziłam. 1270 01:07:24,095 --> 01:07:26,255 Po prostu wygląda pan bardzo młodo. 1271 01:07:29,205 --> 01:07:31,005 - Proszę. - Dziękuję. 1272 01:07:35,125 --> 01:07:38,665 Przez 13 lat pracowałam w domu pogrzebowym Grupy Loewen. 1273 01:07:42,335 --> 01:07:46,695 Przez te wszystkie lata wiele widziałam. 1274 01:07:46,895 --> 01:07:51,255 W zakresie działania tej firmy. 1275 01:07:52,085 --> 01:07:55,085 Zanim przejdziemy dalej, muszę spytać, 1276 01:07:55,755 --> 01:07:57,625 czy zgodzi się pani zeznawać? 1277 01:08:06,875 --> 01:08:10,165 Dzień dobry, pani McGrath. Jak się pani dziś miewa? 1278 01:08:11,795 --> 01:08:14,455 - Bardzo dobrze, dziękuję. - Świetnie. 1279 01:08:15,665 --> 01:08:18,355 Pani McGrath, jak długo pracowała pani 1280 01:08:18,555 --> 01:08:22,375 w domu pogrzebowym Durbin i synowie w Southaven w Missisipi? 1281 01:08:23,455 --> 01:08:26,755 Zanim odeszłam, pracowałam tam przez 13 lat. 1282 01:08:29,005 --> 01:08:32,455 Była pani świadkiem przejęcia firmy? 1283 01:08:36,375 --> 01:08:41,915 Dom Durbin i synowie został wykupiony przez Grupę Loewen około 1990 roku, 1284 01:08:42,415 --> 01:08:44,295 a ja wtedy tam pracowałam. 1285 01:08:45,585 --> 01:08:49,505 Czy zauważyła pani jakieś zmiany w sposobie prowadzenia firmy 1286 01:08:49,915 --> 01:08:51,705 po przejęciu jej przez Loewen? 1287 01:08:52,705 --> 01:08:57,605 Największą zmianą było wdrożenie polityki 1288 01:08:57,805 --> 01:09:00,605 podnoszenia cen niektórych produktów 1289 01:09:00,805 --> 01:09:04,455 w regionach, w których nie mieli żadnej konkurencji. 1290 01:09:06,505 --> 01:09:09,155 Zazwyczaj były to 1291 01:09:09,345 --> 01:09:13,505 biedniejsze regiony, gdzie było duże ubóstwo. 1292 01:09:14,125 --> 01:09:17,915 Czy może pani podać przykład tego rodzaju selektywnej wyceny? 1293 01:09:19,205 --> 01:09:22,295 W szczególności zapamiętałam jedną trumnę, 1294 01:09:22,705 --> 01:09:26,545 nazywała się Wilbert Copper Tribune. 1295 01:09:27,005 --> 01:09:31,295 Miała kosztować 750 dolarów. 1296 01:09:31,835 --> 01:09:36,915 W niektórych miastach kosztowała, na przykład w Madison. 1297 01:09:37,455 --> 01:09:40,565 Ale w innych miastach, jak Corinth, 1298 01:09:40,765 --> 01:09:43,695 które, jak wiadomo, jest bardzo biedne... 1299 01:09:43,895 --> 01:09:44,705 Oczywiście. 1300 01:09:45,165 --> 01:09:48,565 Tam cena była zawrotna. 1301 01:09:48,765 --> 01:09:51,505 Była trzy razy wyższa niż pierwotnie. 1302 01:09:52,585 --> 01:09:54,045 Bo mogli ją podnieść. 1303 01:09:55,085 --> 01:09:57,775 Wiedzieli, że klienci nie mieli wyboru. 1304 01:09:57,975 --> 01:10:00,625 Więc w zasadzie, jeśli dobrze rozumiem, 1305 01:10:02,915 --> 01:10:07,005 Grupa Loewen stosowała pewnego rodzaju selektywne zawyżanie cen. 1306 01:10:07,705 --> 01:10:09,195 - Słucham? - Sprzeciw. 1307 01:10:09,395 --> 01:10:11,985 Wysoki Sądzie, skąd świadek może znać intencje 1308 01:10:12,185 --> 01:10:13,705 osób, których nie spotkała? 1309 01:10:14,125 --> 01:10:15,125 Podtrzymuję. 1310 01:10:15,665 --> 01:10:18,165 Dobrze. Zapytam inaczej. 1311 01:10:18,755 --> 01:10:22,455 Czy podczas pracy w Durbin i synowie odniosła pani wrażenie, 1312 01:10:22,705 --> 01:10:25,065 że Grupa Loewen mogła 1313 01:10:25,265 --> 01:10:27,985 celowo dyskryminować mniejszości... 1314 01:10:28,185 --> 01:10:29,605 - Sprzeciw. - Naprawdę? 1315 01:10:29,805 --> 01:10:32,705 - Mój Boże! - Spekulacje. Panie Allred, 1316 01:10:33,045 --> 01:10:35,375 jaka jest podstawa tej linii pytań? 1317 01:10:36,085 --> 01:10:37,005 Panie Allred? 1318 01:10:38,415 --> 01:10:40,415 Macie rację. Przepraszam. 1319 01:10:41,585 --> 01:10:42,545 Nie ma podstawy. 1320 01:10:43,085 --> 01:10:44,955 To tylko spekulacje. 1321 01:10:45,375 --> 01:10:47,375 Proszę to zignorować. 1322 01:10:48,705 --> 01:10:51,705 Lecz uważam ton pani Downes za niestosowny. 1323 01:10:52,205 --> 01:10:54,195 - To jakiś żart? - Mój ton? 1324 01:10:54,395 --> 01:10:55,735 - Odnotowano. - Jej ton? 1325 01:10:55,935 --> 01:10:57,445 Dziękuję, pani McGrath. 1326 01:10:57,645 --> 01:10:58,755 Nie mam więcej pytań. 1327 01:10:59,875 --> 01:11:01,165 Odnotowano. 1328 01:11:17,205 --> 01:11:18,415 Dzień dobry. 1329 01:11:19,085 --> 01:11:20,375 Jak się masz, Willie? 1330 01:11:23,415 --> 01:11:25,255 Wciąż jesteś na mnie zły? 1331 01:11:25,795 --> 01:11:28,665 To był kiepski dzień. Zostawmy to. 1332 01:11:31,295 --> 01:11:32,455 Dobra, do rzeczy. 1333 01:11:32,955 --> 01:11:35,155 Dałem ciała. 1334 01:11:35,345 --> 01:11:37,525 Podjąłem złą decyzję i nawaliłem. 1335 01:11:37,725 --> 01:11:42,005 Chcę powiedzieć, że jest mi przykro i przepraszam. 1336 01:11:42,505 --> 01:11:43,625 Rozumiem. 1337 01:11:44,875 --> 01:11:46,375 Przeprosiny przyjęte. 1338 01:11:50,205 --> 01:11:51,835 Więc mamy to za sobą. 1339 01:11:53,625 --> 01:11:56,835 Czy to twoje pierwsze takie przeprosiny? 1340 01:11:58,875 --> 01:12:02,545 Szczerze mówiąc, żona pomogła mi ubrać je w słowa. 1341 01:12:05,545 --> 01:12:08,355 Świetnie jej to wyszło. Podziękuj jej ode mnie. 1342 01:12:08,555 --> 01:12:09,375 Dobra. 1343 01:12:19,795 --> 01:12:22,405 Wiecie, czego nie znoszę w tym gościu? 1344 01:12:22,595 --> 01:12:23,455 Czego? 1345 01:12:27,625 --> 01:12:28,915 Jego twarzy. 1346 01:12:33,295 --> 01:12:35,195 Wiem, o co ci chodzi. 1347 01:12:35,395 --> 01:12:37,915 - Prawda? - Ten wyraz twarzy. 1348 01:12:38,835 --> 01:12:43,315 Całe pokolenia uprzywilejowanych białasów 1349 01:12:43,515 --> 01:12:47,005 w jednym głupkowatym uśmiechu. 1350 01:12:49,295 --> 01:12:51,195 Gdy przesłuchiwał tę kobietę, 1351 01:12:51,395 --> 01:12:55,295 zachowywał się, jakby był zbawcą naszego ludu. 1352 01:12:57,375 --> 01:13:00,205 Niestety przysięgli chyba to kupili. 1353 01:13:03,585 --> 01:13:05,375 Więc mamy problem. 1354 01:13:12,835 --> 01:13:17,855 Czy przypadkiem nie widziałam jego nazwiska na liście świadków? 1355 01:13:18,055 --> 01:13:21,955 Wydaje mi się, że Gary miał powołać go w charakterze... 1356 01:13:25,455 --> 01:13:27,445 W charakterze kluczowego świadka 1357 01:13:27,645 --> 01:13:29,945 porozumienia między O'Keefe'em i Loewenem. 1358 01:13:30,145 --> 01:13:34,485 Co oznacza, że go przesłucham. 1359 01:13:34,685 --> 01:13:37,755 Co oznacza, że go przesłuchasz. 1360 01:13:56,755 --> 01:13:59,155 Czy ktoś z was czytał o umowie, 1361 01:13:59,345 --> 01:14:03,705 którą Grupa Loewen zawarła z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów? 1362 01:14:04,205 --> 01:14:06,025 Narodowe Zgromadzenie Baptystów? 1363 01:14:06,225 --> 01:14:07,545 A co to takiego? 1364 01:14:08,205 --> 01:14:11,705 To taka filia czarnego Kościoła. 1365 01:14:12,545 --> 01:14:15,505 Ale spora. Może nawet największa. 1366 01:14:15,875 --> 01:14:18,405 Czy ty właśnie powiedziałeś, że Grupa Loewen 1367 01:14:18,595 --> 01:14:21,025 zawarła umowę z czarnym Kościołem? 1368 01:14:21,225 --> 01:14:23,985 Z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów. 1369 01:14:24,185 --> 01:14:27,045 Jak to? Jaki to ma sens? 1370 01:14:28,045 --> 01:14:30,455 Nie wiem. Tu jest wszystko napisane. 1371 01:14:32,255 --> 01:14:36,005 Najwyraźniej jakiś rok temu nawiązali współpracę. 1372 01:14:37,045 --> 01:14:38,335 Nie wiem dlaczego. 1373 01:14:42,795 --> 01:14:45,455 Uzyskasz na ten temat więcej informacji? 1374 01:14:45,795 --> 01:14:46,955 Jasne. 1375 01:14:47,415 --> 01:14:49,985 Czy strony mają kolejnych świadków? 1376 01:14:50,185 --> 01:14:51,605 Tak, Wysoki Sądzie. 1377 01:14:51,805 --> 01:14:56,945 Wzywamy na świadka wieloletniego adwokata pana O'Keefe'a, Michaela Allreda. 1378 01:14:57,145 --> 01:14:59,755 Wysoki Sądzie, naprawdę? 1379 01:15:00,415 --> 01:15:02,485 Co chce pan osiągnąć, panie Douglas? 1380 01:15:02,685 --> 01:15:05,485 Zdajemy sobie sprawę, że to trochę niecodzienne. 1381 01:15:05,685 --> 01:15:09,775 Jednak pan Allred był z panem O'Keefe'em w charakterze jego prawnika 1382 01:15:09,975 --> 01:15:11,355 na spotkaniu z Loewenem 1383 01:15:11,555 --> 01:15:14,165 i uważamy, że jego zeznanie będzie kluczowe. 1384 01:15:19,915 --> 01:15:21,625 Michael Allred. 1385 01:15:22,665 --> 01:15:24,525 Przyjaźnimy się. Będę mówił Mike. 1386 01:15:24,725 --> 01:15:25,985 Pewnie, Reggie. 1387 01:15:26,185 --> 01:15:30,915 Jesteś prawnikiem od trzydziestu lat. 1388 01:15:32,295 --> 01:15:33,855 Prawinkiem od prawa umów. 1389 01:15:34,055 --> 01:15:36,565 Czy pomyślałeś sporządzając umowę 1390 01:15:36,765 --> 01:15:38,275 między O'Keefe'em a Loewenem... 1391 01:15:38,475 --> 01:15:39,445 WALIĆ GO 1392 01:15:39,645 --> 01:15:42,065 ...że mogło dojść do nieporozumienia 1393 01:15:42,265 --> 01:15:44,405 w kwestii istoty tego dokumentu? 1394 01:15:44,595 --> 01:15:48,235 Nie. Wszyscy byli w pełni świadomi, czym był ten dokument. 1395 01:15:48,435 --> 01:15:49,735 Umową. 1396 01:15:49,935 --> 01:15:51,945 Wiążącą umową. 1397 01:15:52,145 --> 01:15:54,735 Czy którykolwiek fragment umowy sugerował, 1398 01:15:54,935 --> 01:15:59,835 że czas na finalizację transakcji jest nieograniczony? 1399 01:16:00,505 --> 01:16:02,665 Jak pan się czuje po drugiej stronie? 1400 01:16:04,755 --> 01:16:06,455 Mało komfortowo. 1401 01:16:08,375 --> 01:16:09,545 No proszę, 1402 01:16:10,005 --> 01:16:11,875 a nawet jeszcze nie zaczęliśmy. 1403 01:16:14,915 --> 01:16:18,855 Jest pan prawnikiem pana O'Keefe'a od dłuższego czasu, prawda? 1404 01:16:19,055 --> 01:16:21,875 Tak, od niemal 30 lat. 1405 01:16:22,955 --> 01:16:25,665 Może pan powiedzieć, że się przyjaźnicie? 1406 01:16:26,375 --> 01:16:28,105 Jerry to mój bliski przyjaciel. 1407 01:16:28,305 --> 01:16:31,955 Mamy wiele wspólnego. Podziwiam go. 1408 01:16:37,755 --> 01:16:40,275 A powiedziałby pan, że ta sprawa dotyczy rasy? 1409 01:16:40,475 --> 01:16:41,945 - Sprzeciw. - Sprzeciw. 1410 01:16:42,145 --> 01:16:43,755 - Oddalam. - Związek? 1411 01:16:44,415 --> 01:16:46,565 Czy powiedziałbym, że sprawa dotyczy rasy? 1412 01:16:46,765 --> 01:16:49,625 Nie, nie powiedziałbym tego. 1413 01:16:52,205 --> 01:16:53,205 Doprawdy? 1414 01:16:53,955 --> 01:16:58,605 Jednak temat rasy zdaje się być stale poruszany, czyż nie? 1415 01:16:58,805 --> 01:17:00,705 Niemal wyłącznie przez waszą stronę. 1416 01:17:01,255 --> 01:17:04,525 Przykładem jest heroiczna narracja 1417 01:17:04,725 --> 01:17:08,525 o panu O'Keefie, który rzekomo walczył o prawa obywatelskie 1418 01:17:08,725 --> 01:17:11,445 i zabronił KKK marszu. 1419 01:17:11,645 --> 01:17:15,375 Proszę wyjaśnić, jaki to ma związek z pozwem dotyczącym umowy. 1420 01:17:16,085 --> 01:17:19,945 Chodzi o charakter Jerry'ego. Jego uczciwość i przyzwoitość. 1421 01:17:20,145 --> 01:17:22,105 Jest bohaterem czarnych, co? 1422 01:17:22,305 --> 01:17:24,815 - Sprzeciw. Wstań. - Sprzeciw. 1423 01:17:25,015 --> 01:17:27,905 Nie pozwolę na takie przesłuchanie. Podtrzymuję. 1424 01:17:28,095 --> 01:17:30,065 - Sprzeciwiłem się. - Kolejną rzeczą, 1425 01:17:30,265 --> 01:17:33,335 którą podkreśliliście, jest to, jak dla pana O'Keefe'a 1426 01:17:33,545 --> 01:17:36,105 ważna jest rodzina i dziedzictwo. 1427 01:17:36,305 --> 01:17:37,905 Podziela pan to? 1428 01:17:38,095 --> 01:17:39,695 Dla pana rodzina też jest ważna? 1429 01:17:39,895 --> 01:17:42,445 Nie tylko ważna. Jest dla mnie wszystkim. 1430 01:17:42,645 --> 01:17:45,155 Wszystkim? Więc to panów łączy. 1431 01:17:45,345 --> 01:17:47,905 - Sprzeciw. - Jesteście najlepszymi przyjaciółmi. 1432 01:17:48,095 --> 01:17:51,235 Oddalam. Świadek może odpowiedzieć, ale do rzeczy. 1433 01:17:51,435 --> 01:17:53,945 Oczywiście, że to nas łączy. 1434 01:17:54,145 --> 01:17:56,625 Czy naprawdę chce pani o to pytać? 1435 01:17:57,085 --> 01:17:58,665 Tak. Jak najbardziej. 1436 01:17:59,295 --> 01:18:00,625 Ale dziękuję. 1437 01:18:01,125 --> 01:18:03,295 Kocha pan rodzinę, prawda? 1438 01:18:04,545 --> 01:18:08,275 Dalszą i bliższą. Kocha pan całą swoją rodzinę, prawda? 1439 01:18:08,475 --> 01:18:10,455 - Każdego jej członka. - Doprawdy? 1440 01:18:11,625 --> 01:18:15,945 Więc nie ma nikogo, kogo chciałby się pan wyrzec? 1441 01:18:16,145 --> 01:18:18,105 - Kogoś, kto przynosi wstyd. - Sprzeciw. 1442 01:18:18,305 --> 01:18:19,855 Nieistotne, co czuje świadek... 1443 01:18:20,055 --> 01:18:22,565 Ja mam paru takich krewnych. A pan nie? 1444 01:18:22,765 --> 01:18:24,445 - Spokojnie. - Nikogo? 1445 01:18:24,645 --> 01:18:25,655 Nikogo. 1446 01:18:25,845 --> 01:18:27,705 Na przykład swojego dziadka. 1447 01:18:28,335 --> 01:18:29,695 Dziadka? 1448 01:18:29,895 --> 01:18:31,205 Tak, dziadka. 1449 01:18:37,625 --> 01:18:40,955 Był moim dziadkiem. Jaki to ma związek ze sprawą? 1450 01:18:45,795 --> 01:18:50,085 Proszę mi przypomnieć, jak długo dziadek był członkiem Ku Klux Klanu? 1451 01:18:54,755 --> 01:18:57,525 - Sprzeciw. - Sprzeciw, Wysoki Sądzie. 1452 01:18:57,725 --> 01:19:00,485 - Powtarzam, sprzeciw. - Proszę to przerwać. 1453 01:19:00,685 --> 01:19:02,195 Sprzeciw. 1454 01:19:02,395 --> 01:19:06,235 Rozmawiał pan z dziadkiem o KKK? 1455 01:19:06,435 --> 01:19:08,155 - Byliście blisko? - Co to ma być? 1456 01:19:08,345 --> 01:19:11,235 Podzielał pan jego miłość do palenia krzyży? 1457 01:19:11,435 --> 01:19:15,155 Chodził pan z dziadkiem na wiece KKK? 1458 01:19:15,345 --> 01:19:18,275 Te pytania są nie na miejscu i nie wnoszą nic do sprawy. 1459 01:19:18,475 --> 01:19:19,735 - Sprzeciw. - Oddalam. 1460 01:19:19,935 --> 01:19:21,195 Dlaczego? 1461 01:19:21,395 --> 01:19:23,155 To nie ma związku ze sprawą. 1462 01:19:23,345 --> 01:19:25,025 - Proszę odpowiedzieć. - Na co? 1463 01:19:25,225 --> 01:19:26,525 Czy byłem świadomy, 1464 01:19:26,725 --> 01:19:29,355 że dziadek należał kiedyś do KKK? 1465 01:19:29,555 --> 01:19:32,005 Mike, nie musisz odpowiadać. Sprzeciw. 1466 01:19:32,455 --> 01:19:34,775 Powtarza się pan, panie Gary. 1467 01:19:34,975 --> 01:19:37,815 Tak brzmiało pytanie, ale już nie muszę go zadawać. 1468 01:19:38,015 --> 01:19:38,945 To wszystko. 1469 01:19:39,145 --> 01:19:41,315 Czyny jego dziadka są bez znaczenia. 1470 01:19:41,515 --> 01:19:43,315 Przesadziła pani. 1471 01:19:43,515 --> 01:19:48,665 Ta hipokryzja jest oburzająca. 1472 01:19:50,085 --> 01:19:51,795 Jesteś wśród czarnych. 1473 01:19:52,255 --> 01:19:53,565 Potęp swojego dziadka. 1474 01:19:53,765 --> 01:19:55,105 Właśnie, powiedz to. 1475 01:19:55,305 --> 01:19:56,155 No powiedz. 1476 01:19:56,345 --> 01:19:57,985 To nic trudnego. 1477 01:19:58,185 --> 01:19:59,485 Śmiało, Mike. Potęp go. 1478 01:19:59,685 --> 01:20:02,045 Wiecie co? Przepraszam. 1479 01:20:02,755 --> 01:20:06,405 W porządku? Przepraszam was. Zachowała się niedopuszczalnie. 1480 01:20:06,595 --> 01:20:10,775 Nie można winić kogoś za błędy jego przodków. 1481 01:20:10,975 --> 01:20:16,815 Mike, twój dziadek to rasista, złodziej ziemi i gwałciciel niewolników. 1482 01:20:17,015 --> 01:20:19,985 Daj spokój, Reggie, to nie w porządku. 1483 01:20:20,185 --> 01:20:21,695 To mój dziadek. 1484 01:20:21,895 --> 01:20:23,105 Nie zbliżaj się. 1485 01:20:23,305 --> 01:20:26,545 Dość! Przestańcie! 1486 01:20:28,255 --> 01:20:30,455 Reg, odpuść. Wy też. 1487 01:20:31,205 --> 01:20:34,915 Mike, nie będziemy cię krzyżować za wydarzenia z przeszłości. 1488 01:20:35,585 --> 01:20:37,775 Nie naprawi błędów dziadka. 1489 01:20:37,975 --> 01:20:39,455 Jedno wciąż można naprawić. 1490 01:20:40,125 --> 01:20:41,455 Ten proces. 1491 01:20:41,705 --> 01:20:43,405 Chwila. 1492 01:20:43,595 --> 01:20:45,855 Więc zamierzasz mu odpuścić? 1493 01:20:46,055 --> 01:20:47,275 - Poważnie? - Tak, 1494 01:20:47,475 --> 01:20:50,585 bo cię tym zaskoczyła i skopała twój tyłek. 1495 01:20:52,625 --> 01:20:54,445 - Jebać tę sprawę. - Możemy wygrać. 1496 01:20:54,645 --> 01:20:56,105 Wracam na Florydę. 1497 01:20:56,305 --> 01:20:58,315 Już dawno powinienem był to zrobić. 1498 01:20:58,515 --> 01:21:00,195 Mam do ciebie pytanie, Reggie. 1499 01:21:00,395 --> 01:21:02,625 Co tu jeszcze robisz? 1500 01:21:03,795 --> 01:21:05,655 - Willie. - Nie musisz się powtarzać. 1501 01:21:05,845 --> 01:21:07,255 Dobrej zabawy z białasami. 1502 01:21:08,165 --> 01:21:10,045 - Reg! - Reggie. 1503 01:21:11,875 --> 01:21:13,125 Ty też wyjeżdżasz? 1504 01:21:13,755 --> 01:21:15,005 Wiesz co? 1505 01:21:15,665 --> 01:21:17,105 Spadam stąd. 1506 01:21:17,305 --> 01:21:19,605 - Mam tego dość. - Ja też spadam. 1507 01:21:19,805 --> 01:21:21,355 I tak tęsknię za domem. 1508 01:21:21,555 --> 01:21:23,915 Willie, robię się na to za stary. 1509 01:21:26,085 --> 01:21:27,165 Przykro mi, Mike. 1510 01:21:28,005 --> 01:21:29,545 Bardzo mi przykro. 1511 01:21:29,875 --> 01:21:30,875 Mnie też. 1512 01:21:34,125 --> 01:21:35,375 Pozwolisz na to? 1513 01:21:36,295 --> 01:21:38,705 Na co? Mam sprawę. 1514 01:21:39,795 --> 01:21:40,915 Do wygrania. 1515 01:21:48,165 --> 01:21:49,415 Powinienem... 1516 01:21:52,085 --> 01:21:54,605 - Powinienem się wycofać. - Nie, Mike. 1517 01:21:54,805 --> 01:21:56,485 - Tak sądzę. - Nie możesz. 1518 01:21:56,685 --> 01:21:58,775 Wiele przed nami, ale możemy wygrać. 1519 01:21:58,975 --> 01:22:01,155 Jak tylko przekroczę próg sali sądowej, 1520 01:22:01,345 --> 01:22:04,065 przysięgli zobaczą gościa z prześcieradłem na głowie. 1521 01:22:04,265 --> 01:22:05,695 Słuchaj, potknęliśmy się. 1522 01:22:05,895 --> 01:22:07,355 Ale jakoś się podniesiemy. 1523 01:22:07,555 --> 01:22:09,025 Przepraszam, nie mogę. 1524 01:22:09,225 --> 01:22:10,605 Obaj wiemy, że jeśli zostanę, 1525 01:22:10,805 --> 01:22:12,655 tylko zaszkodzę sprawie. 1526 01:22:12,845 --> 01:22:15,875 Nie mogę ci tego zrobić, a tym bardziej Jerry'emu. 1527 01:22:22,705 --> 01:22:23,915 Dobrze. 1528 01:22:24,665 --> 01:22:27,585 - Będę musiał wygrać bez ciebie. - Dasz radę. 1529 01:22:29,205 --> 01:22:31,005 Halbert, bądź grzeczny. 1530 01:22:51,455 --> 01:22:54,165 Tu jesteś. Nie mogłam cię znaleźć. 1531 01:23:01,125 --> 01:23:03,505 Proces nie idzie po mojej myśli. 1532 01:23:05,375 --> 01:23:07,205 Chyba popełniłem wielki błąd. 1533 01:23:10,045 --> 01:23:12,085 A powinienem ograniczać straty. 1534 01:23:13,295 --> 01:23:15,955 Myślałem, że sprawiedliwość jest ślepa. 1535 01:23:16,915 --> 01:23:21,005 Że w sądzie pociągnę Loewena do odpowiedzialności. 1536 01:23:22,705 --> 01:23:25,755 Że mi zapłaci. Okazało się, że to ja byłem ślepy. 1537 01:23:26,585 --> 01:23:29,125 Przepraszam, że cię w to wpakowałem. 1538 01:23:32,505 --> 01:23:34,835 Nie musisz przepraszać. 1539 01:23:36,375 --> 01:23:37,955 Na pewno nie mnie. 1540 01:23:40,505 --> 01:23:41,955 Znam cię. 1541 01:23:46,415 --> 01:23:48,355 - Powiedziałeś Williemu? - Nie. 1542 01:23:48,555 --> 01:23:51,585 W weekendy wraca do domu na Florydę. 1543 01:23:53,705 --> 01:23:55,505 Chcę powiedzieć mu osobiście. 1544 01:23:56,125 --> 01:23:58,295 Tak wypada. 1545 01:24:10,755 --> 01:24:14,045 Przypomnij mi, co to? 1546 01:24:15,585 --> 01:24:19,585 {\an8}Informacje dotyczące umowy Loewen z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów. 1547 01:24:20,625 --> 01:24:23,005 Mógłbyś zostawić to pudełko? 1548 01:24:25,835 --> 01:24:27,505 {\an8}Naprawdę myślisz, że to koniec? 1549 01:24:29,505 --> 01:24:31,655 Nie wygramy tej sprawy. 1550 01:24:31,845 --> 01:24:35,415 Domyślam się, że Jerry też zaczyna to tak postrzegać. 1551 01:25:09,005 --> 01:25:12,105 - Zapewne pani Gary. - Owszem. 1552 01:25:12,305 --> 01:25:14,655 Proszę wybaczyć niezapowiedzianą wizytę. 1553 01:25:14,845 --> 01:25:16,505 Jeremiah O'Keefe. 1554 01:25:19,205 --> 01:25:21,195 - Jerry! - Tak, proszę pani. 1555 01:25:21,395 --> 01:25:24,565 Ten Jerry, o którym bez przerwy gada mój mąż! 1556 01:25:24,765 --> 01:25:26,565 Czy zastałem Williego? 1557 01:25:26,765 --> 01:25:28,735 Niestety nie. 1558 01:25:28,935 --> 01:25:32,565 Jest u swojej matki w Indiantown, jak co sobotę. 1559 01:25:32,765 --> 01:25:34,355 - Rozumiem. - Mam propozycję. 1560 01:25:34,555 --> 01:25:36,585 Daj mi chwilkę, pójdę po kluczyki 1561 01:25:37,335 --> 01:25:40,025 - i sama cię tam zawiozę. - Nie ma potrzeby. 1562 01:25:40,225 --> 01:25:41,835 Nie chcę się narzucać. 1563 01:25:43,755 --> 01:25:46,415 Jerry, nie narzucasz się. 1564 01:25:47,295 --> 01:25:49,585 Należysz do rodziny. W drogę! 1565 01:25:56,295 --> 01:25:58,565 Wjeżdżamy do Indiantown. 1566 01:25:58,765 --> 01:26:00,295 Stąd pochodzi Willie? 1567 01:26:00,955 --> 01:26:02,375 Oboje stąd pochodzimy. 1568 01:26:11,835 --> 01:26:13,875 Nie we wszystkim się zgadzamy. 1569 01:26:15,955 --> 01:26:18,835 Ale wiedz, że uważam go za niezwykłego człowieka. 1570 01:26:23,955 --> 01:26:26,315 - Do góry tyłkiem. - Dokładnie. 1571 01:26:26,515 --> 01:26:27,235 Tak. 1572 01:26:27,435 --> 01:26:28,375 Nie. 1573 01:26:29,835 --> 01:26:30,835 Fajtłapa ze mnie. 1574 01:26:31,795 --> 01:26:33,655 Powiedziałem „jedziemy do Dallas!". 1575 01:26:33,845 --> 01:26:34,835 Tak było. 1576 01:26:37,165 --> 01:26:38,915 - O mój Boże. - Rany. 1577 01:26:41,755 --> 01:26:45,295 Willie wspominał, że jest jednym z jedenaściorga rodzeństwa? 1578 01:26:49,045 --> 01:26:50,355 Numer sześć z 11. 1579 01:26:50,555 --> 01:26:54,655 Zaskoczę panią, sam mam trzynaścioro dzieci. 1580 01:26:54,845 --> 01:26:56,655 - Dobry Boże. - Poważnie? 1581 01:26:56,845 --> 01:26:57,835 Tak. 1582 01:26:58,505 --> 01:26:59,875 Nie do wiary. 1583 01:27:01,755 --> 01:27:03,705 Razem macie z 26 dzieci. 1584 01:27:04,205 --> 01:27:07,705 Więc dobrze wiesz, że zawsze jest jedno dziecko, 1585 01:27:08,375 --> 01:27:12,905 które, bez względu na wszystko, zawsze kurczowo się ciebie trzyma. 1586 01:27:13,095 --> 01:27:17,205 Owija się wokół twojej nogi i nie chce puścić. 1587 01:27:17,915 --> 01:27:18,915 O rany. 1588 01:27:20,955 --> 01:27:22,255 To mój Willie. 1589 01:27:23,125 --> 01:27:27,915 Tylko spójrzcie, dokąd to desperackie pragnienie miłości 1590 01:27:28,705 --> 01:27:30,505 go zaprowadziło. 1591 01:27:41,005 --> 01:27:43,295 Mój dziadek był rolnikiem. 1592 01:27:44,505 --> 01:27:47,455 Dziadek ze strony ojca. Mój imiennik. 1593 01:27:50,835 --> 01:27:52,625 Mając osiem lat, 1594 01:27:53,255 --> 01:27:55,835 zbierałem trzcinę cukrową, wiesz? 1595 01:27:57,205 --> 01:27:59,295 Pracowałem. Ja. 1596 01:28:01,625 --> 01:28:04,025 Mama budziła mnie o 4.30 i wysyłała w pole. 1597 01:28:04,225 --> 01:28:05,565 Byłem niższy od trawy. 1598 01:28:05,765 --> 01:28:07,775 Tak to się zaczęło. W trzcinie cukrowej. 1599 01:28:07,975 --> 01:28:10,235 Przyjechałem tu po to, by... 1600 01:28:10,435 --> 01:28:11,955 Słuchaj. 1601 01:28:12,415 --> 01:28:14,005 Zanim zaczniesz... 1602 01:28:16,165 --> 01:28:17,415 Chcesz się wycofać. 1603 01:28:18,585 --> 01:28:20,505 Wiem, że to rozczarowujące. 1604 01:28:21,255 --> 01:28:24,255 - Ale gdyby była jakakolwiek szansa... - Posłuchaj. 1605 01:28:24,875 --> 01:28:26,315 Nie rozumiesz. 1606 01:28:26,515 --> 01:28:30,125 Wiem, że musisz robić to, co trzeba. 1607 01:28:31,165 --> 01:28:34,775 Ale wiedz, że jestem pewien 1608 01:28:34,975 --> 01:28:38,315 i czuję to w głębi serca, że mogliśmy wygrać. 1609 01:28:38,515 --> 01:28:40,585 Mogliśmy zniszczyć tę firmę. 1610 01:28:42,005 --> 01:28:45,065 Cieszę się jednak, że mogłem cię poznać. 1611 01:28:45,265 --> 01:28:46,755 Nie poszło po naszej myśli. 1612 01:28:48,875 --> 01:28:54,705 Ale... nasza znajomość ma dla mnie największe znaczenie. 1613 01:28:56,125 --> 01:28:57,415 Co to za dźwięk? 1614 01:28:59,415 --> 01:29:00,455 Słuchaj... 1615 01:29:02,665 --> 01:29:04,205 Daj mi chwilę. 1616 01:29:05,375 --> 01:29:06,525 Cześć. 1617 01:29:06,725 --> 01:29:07,665 Halo? 1618 01:29:08,005 --> 01:29:09,905 - Hal? - Słyszysz mnie? 1619 01:29:10,095 --> 01:29:11,235 Bardzo słabo. 1620 01:29:11,435 --> 01:29:13,275 Jesteś może z Jerrym? 1621 01:29:13,475 --> 01:29:14,445 Tak. 1622 01:29:14,645 --> 01:29:16,605 Dobrze. Nie pozwól mu się wycofać. 1623 01:29:16,805 --> 01:29:18,005 Halo? 1624 01:29:19,125 --> 01:29:20,905 Słyszysz mnie? Mam słaby zasięg. 1625 01:29:21,095 --> 01:29:23,735 Nie pozwól mu się wycofać! 1626 01:29:23,935 --> 01:29:27,585 Zaufaj mi. Chyba coś znalazłem. 1627 01:29:27,785 --> 01:29:29,915 Dobra. Zadzwonię. 1628 01:29:38,795 --> 01:29:42,775 {\an8}POŁUDNIOWE MISSISIPI 1629 01:29:42,975 --> 01:29:46,655 Dziękujemy, że zgodziliście się z nami porozmawiać. 1630 01:29:46,845 --> 01:29:48,955 Panu, panie Soames i każdemu z osobna. 1631 01:29:49,795 --> 01:29:51,485 Co powiecie o umowie, 1632 01:29:51,685 --> 01:29:55,025 którą Grupa Loewen zawarła z Narodowym Zgromadzeniem Baptystów? 1633 01:29:55,225 --> 01:29:59,065 Cóż, nic dobrego z niej nie wynikło. Przynajmniej nie dla czarnych. 1634 01:29:59,265 --> 01:30:00,455 Taka jest prawda. 1635 01:30:01,165 --> 01:30:04,815 Mniej więcej rok temu Grupa Loewen nawiązała kontakt 1636 01:30:05,015 --> 01:30:07,905 z niektórymi z czołowych liderów NZB. 1637 01:30:08,095 --> 01:30:09,735 Zgromadzenia Baptystów. 1638 01:30:09,935 --> 01:30:15,065 Zgadza się. To jedna z największych filii czarnego Kościoła. 1639 01:30:15,265 --> 01:30:20,665 Reprezentują ponad 33 000 kościołów i ponad osiem milionów członków. 1640 01:30:21,455 --> 01:30:24,945 W każdym razie złożyli NZB propozycję. 1641 01:30:25,145 --> 01:30:28,355 Powiedzieli, że jeśli NZB zdoła przekonać czarny Kościół, 1642 01:30:28,555 --> 01:30:33,915 by rekomendował Grupę Loewen jako głównego usługodawcę pogrzebowego, 1643 01:30:34,545 --> 01:30:36,985 to zrobią z niektórych członków sprzedawców. 1644 01:30:37,185 --> 01:30:41,605 Mieli ich nauczyć, jak sprzedawać wszystko, od grobów po krypty, 1645 01:30:41,805 --> 01:30:46,655 nagrobki i ubezpieczenia pogrzebowe bezpośrednio swoim ludziom. 1646 01:30:46,845 --> 01:30:50,415 Mieli dostawać prowizję za każdy sprzedany produkt. 1647 01:30:51,205 --> 01:30:53,605 Chwileczkę, więc Grupa Loewen 1648 01:30:53,805 --> 01:30:57,105 kazała ubogim czarnym sprzedawać swoje produkty pogrzebowe 1649 01:30:57,305 --> 01:30:59,795 innym ubogim czarnym w zamian za prowizję? 1650 01:31:00,415 --> 01:31:02,955 Powiedzieli, że każdy na tym skorzysta. 1651 01:31:03,665 --> 01:31:07,665 Mieli pomóc ludziom wyjść z ubóstwa i wzmocnić ich pozycję ekonomiczną. 1652 01:31:08,165 --> 01:31:12,025 Ale nikomu to nie pomogło, oczywiście z wyjątkiem Grupy Loewen. 1653 01:31:12,225 --> 01:31:13,155 Tak. 1654 01:31:13,345 --> 01:31:16,355 Szukali kolejnego sposobu na wykorzystanie czarnych 1655 01:31:16,555 --> 01:31:18,295 w trudnych dla nich chwilach. 1656 01:31:42,005 --> 01:31:43,955 Wiecie, co to jest? 1657 01:31:46,125 --> 01:31:47,165 Pewności nie mam. 1658 01:31:47,505 --> 01:31:49,795 To cmentarz. 1659 01:31:50,755 --> 01:31:52,835 Choć wcale tak nie wygląda, 1660 01:31:53,295 --> 01:31:55,755 bo nie ma nagrobków. 1661 01:31:56,255 --> 01:31:57,335 Dlaczego? 1662 01:31:58,045 --> 01:32:00,705 Bo to szczególny cmentarz. 1663 01:32:01,625 --> 01:32:03,955 Stary cmentarz niewolników. 1664 01:32:05,005 --> 01:32:07,945 Wiadomo, że niewolnicy nie mieli własnych pieniędzy, 1665 01:32:08,145 --> 01:32:10,915 by postawić swoim bliskim nagrobek. 1666 01:32:12,205 --> 01:32:14,835 Choć tego nie widać, 1667 01:32:16,045 --> 01:32:17,915 cała nasza historia, 1668 01:32:19,205 --> 01:32:21,375 historia czarnych na Południu, 1669 01:32:22,455 --> 01:32:24,585 historia czarnych w Ameryce, 1670 01:32:25,915 --> 01:32:30,415 naszych przodków, niewolników, jest pochowana przed nami. 1671 01:32:31,455 --> 01:32:37,005 Głęboko pod ziemią, gdzie tylko spojrzycie, spoczywa nasza historia. 1672 01:32:37,875 --> 01:32:40,335 Na tych rozległych, pustych polach. 1673 01:32:41,455 --> 01:32:45,875 W niektórych miejscach postawili posągi. 1674 01:32:46,585 --> 01:32:51,455 Wiecie, te konfederackie pomniki i posągi, które spotyka się na każdym kroku. 1675 01:32:53,415 --> 01:32:58,205 Umieścili ich całe mnóstwo na cmentarzyskach niewolników. 1676 01:33:01,585 --> 01:33:06,205 To tak, jakby wziąć jedną historię i położyć na drugiej. 1677 01:33:07,875 --> 01:33:12,795 Jakby dziedzictwo jednych było ważniejsze od drugich. 1678 01:33:13,415 --> 01:33:17,665 Aż pewnego dnia zakopią je tak głęboko, 1679 01:33:19,085 --> 01:33:21,205 pogrzebią tak głęboko, 1680 01:33:23,255 --> 01:33:25,295 że nikt go już nie odnajdzie. 1681 01:33:36,455 --> 01:33:39,405 Przyszli do mnie niektórzy z ich członków i powiedzieli, 1682 01:33:39,595 --> 01:33:42,735 że koszt pochówku mojego ojca jest znacznie większy 1683 01:33:42,935 --> 01:33:45,275 niż ten określony w polisie. 1684 01:33:45,475 --> 01:33:49,955 Kiedy im powiedziałam, że nie mam więcej pieniędzy, 1685 01:33:50,625 --> 01:33:53,665 i że nie wiem, kiedy je uzbieram, 1686 01:33:54,505 --> 01:33:58,505 radośnie odparli, że utrzymają ciało w lodzie. 1687 01:33:59,005 --> 01:34:02,945 Zamiast mnie pocieszyć, diakon wyznaczony na mojego doradcę 1688 01:34:03,145 --> 01:34:06,795 wykorzystał ten moment, by wepchnąć mi stos broszur 1689 01:34:07,125 --> 01:34:09,315 i zaproponować zostanie sprzedawcą. 1690 01:34:09,515 --> 01:34:11,695 Nagle pojawił się człowiek z NZB 1691 01:34:11,895 --> 01:34:14,405 i spytał, czy przygotowałem już pogrzeb 1692 01:34:14,595 --> 01:34:17,375 i zaoferował pakiet pogrzebowy Grupy Loewen. 1693 01:34:18,875 --> 01:34:22,085 Powiedział, że da mi lepszą cenę, jeśli zapłacę z góry. 1694 01:34:22,955 --> 01:34:24,375 To było przed śmiercią syna. 1695 01:34:25,665 --> 01:34:27,485 Gdy mąż w końcu zmarł, 1696 01:34:27,685 --> 01:34:31,605 powiedzieli, że wykupiona przeze mnie polisa nie obejmuje 1697 01:34:31,805 --> 01:34:34,525 kosztów balsamowania ani przeniesienia ciała. 1698 01:34:34,725 --> 01:34:38,085 Trumna, którą kupiłem dla mamy była najtańsza. 1699 01:34:39,875 --> 01:34:45,005 Dowiedziałem się, że sprzedali mi ją trzy razy drożej. 1700 01:34:47,375 --> 01:34:50,915 Gdy twój własny duchowny mówi ci, że czegoś potrzebujesz, 1701 01:34:51,295 --> 01:34:53,165 jako osoba religijna wierzysz w to. 1702 01:34:55,795 --> 01:34:59,565 Rozumiem, że jest pan jednym z analityków Grupy Loewen. 1703 01:34:59,765 --> 01:35:01,955 Zajmuje się pan ważnymi umowami. 1704 01:35:02,795 --> 01:35:04,795 - Zgadza się? - Tak. 1705 01:35:05,585 --> 01:35:09,485 Ponadto był pan jednym z twórców ostatniej umowy 1706 01:35:09,685 --> 01:35:13,445 między Grupą Loewen a Narodowym Zgromadzeniem Baptystów. 1707 01:35:13,645 --> 01:35:15,105 - Zgadza się? - Tak. 1708 01:35:15,305 --> 01:35:16,985 Świetnie. Jest pan baptystą? 1709 01:35:17,185 --> 01:35:18,775 - Nie jestem. - Nie. 1710 01:35:18,975 --> 01:35:20,105 - Chrześcijaninem? - Tak. 1711 01:35:20,305 --> 01:35:21,605 Jak my wszyscy, prawda? 1712 01:35:21,805 --> 01:35:24,505 Wszyscy wierzymy w Boga. Amen. 1713 01:35:26,835 --> 01:35:28,405 Muszę jednak spytać. 1714 01:35:28,595 --> 01:35:33,875 Ile pieniędzy Grupa Loewen planowała zarobić 1715 01:35:34,625 --> 01:35:38,855 na tej umowie z NZB? 1716 01:35:39,055 --> 01:35:39,955 Przypominam, 1717 01:35:41,295 --> 01:35:42,955 że zeznaje pan pod przysięgą. 1718 01:35:45,795 --> 01:35:48,315 Nasze wstępne długofalowe prognozy 1719 01:35:48,515 --> 01:35:52,315 zakładały około miliard, miliard dwieście dolarów zysku. 1720 01:35:52,515 --> 01:35:53,955 1,2 miliona dolarów? 1721 01:35:54,625 --> 01:35:56,155 - 1,2 miliarda. - 1,2... 1722 01:35:56,345 --> 01:35:58,045 1,2 miliarda dolarów? 1723 01:35:59,295 --> 01:36:00,565 1,2 miliarda. 1724 01:36:00,765 --> 01:36:03,525 To dobre pieniądze dla Grupy Loewen, prawda? 1725 01:36:03,725 --> 01:36:05,105 - Tak. - To dobre pieniądze. 1726 01:36:05,305 --> 01:36:07,905 To dobre pieniądze, 1,2 miliarda. 1727 01:36:08,095 --> 01:36:11,045 Usłyszałem „miliona”, ale pan powiedział „miliarda”. 1728 01:36:13,625 --> 01:36:15,045 Ile im zapłaciliście? 1729 01:36:16,295 --> 01:36:17,375 Słucham? 1730 01:36:18,915 --> 01:36:20,585 Ile im zapłaciliście? 1731 01:36:21,255 --> 01:36:25,375 Ile Grupa Loewen zapłaciła Narodowemu Zgromadzeniu Baptystów 1732 01:36:25,835 --> 01:36:28,205 tytułem rekompensaty w wyniku transakcji? 1733 01:36:32,085 --> 01:36:36,085 Otrzymali darowiznę w wysokości 200 000 dolarów. 1734 01:36:40,625 --> 01:36:41,945 Przysięgli to słyszeli! 1735 01:36:42,145 --> 01:36:44,085 Nie mieliśmy jak się obronić. 1736 01:36:44,955 --> 01:36:46,585 Co za pieprzony bajzel. 1737 01:36:49,165 --> 01:36:51,415 Muszę zadzwonić do Loewena. 1738 01:37:20,625 --> 01:37:25,415 Uczciwość względem ludzi zawsze była dla nas ważna. 1739 01:37:26,005 --> 01:37:30,735 Czy staramy się być silną konkurencją na coraz bardziej niestabilnym rynku? 1740 01:37:30,935 --> 01:37:33,415 Owszem. Ale nie oszukujemy ludzi. 1741 01:37:35,455 --> 01:37:36,905 Nie tak działamy. 1742 01:37:37,095 --> 01:37:38,915 Nie mam więcej pytań. 1743 01:37:39,585 --> 01:37:41,585 - Pana kolej, panie Gary. - Dobrze. 1744 01:37:44,205 --> 01:37:46,775 - Jak się pan miewa? - Dobrze, dziękuję. 1745 01:37:46,975 --> 01:37:48,605 Świetny garnitur, Armani. 1746 01:37:48,805 --> 01:37:50,295 Widać na kilometr. 1747 01:37:50,755 --> 01:37:53,065 Miło, że pan przyjechał. 1748 01:37:53,265 --> 01:37:54,905 Wiem, że jest pan zajęty, 1749 01:37:55,095 --> 01:37:57,235 ale dobrze, że sam szef się pofatygował. 1750 01:37:57,435 --> 01:38:01,235 Chcielibyśmy wyjaśnić kilka kwestii, 1751 01:38:01,435 --> 01:38:04,295 więc przejdę do rzeczy. Proszę powiedzieć, 1752 01:38:04,915 --> 01:38:06,505 z pańskiej perspektywy, 1753 01:38:07,455 --> 01:38:10,375 jak wyglądała umowa między panem a panem O'Keefe'em? 1754 01:38:11,205 --> 01:38:15,045 Wydaje mi się, że mniej więcej rok temu 1755 01:38:16,085 --> 01:38:21,255 otrzymaliśmy zapytanie od przedstawiciela pana O'Keefe'a. 1756 01:38:22,335 --> 01:38:26,405 Jestem niemal pewien, że to jego prawnik, pan Allred, 1757 01:38:26,595 --> 01:38:28,125 się z nami skontaktował. 1758 01:38:29,045 --> 01:38:33,045 Zrozumiałem, że bardzo zależało im na sprzedaży. 1759 01:38:33,625 --> 01:38:36,565 Zaczęliśmy więc przyglądać się tej transakcji, 1760 01:38:36,765 --> 01:38:37,955 analizować ją, 1761 01:38:38,585 --> 01:38:41,775 próbując ustalić, czy jest to coś, 1762 01:38:41,975 --> 01:38:44,755 co pasowałoby do naszej działalności. 1763 01:38:45,505 --> 01:38:50,695 Później zaprosiłem pana O'Keefe'a i jego współpracowników do Vancouver. 1764 01:38:50,895 --> 01:38:54,205 Jeśli dobrze pamiętam, przyjechali na kolację 1765 01:38:54,585 --> 01:38:56,915 na moim jachcie, by przedyskutować umowę. 1766 01:38:58,455 --> 01:39:01,085 Trudno stwierdzić, co było później. 1767 01:39:02,125 --> 01:39:05,585 Zwykle na tym etapie przekazuję sprawę zespołowi ds. przejęć. 1768 01:39:07,205 --> 01:39:08,375 Świetnie. 1769 01:39:09,295 --> 01:39:10,505 Wspaniale. 1770 01:39:11,125 --> 01:39:16,985 Na szczęście dla pana, nie mam zbyt wielu dodatkowych pytań. 1771 01:39:17,185 --> 01:39:20,795 Chcę tylko zapytać o jedno. 1772 01:39:22,455 --> 01:39:23,665 Co to za jacht? 1773 01:39:24,335 --> 01:39:25,375 Słucham? 1774 01:39:26,505 --> 01:39:27,835 Co to za jacht? 1775 01:39:28,755 --> 01:39:31,315 Wspomniał pan, że byliście razem na jachcie, 1776 01:39:31,515 --> 01:39:34,405 jedliście najlepsze ryby i dobrze się bawiliście. 1777 01:39:34,595 --> 01:39:36,695 Chciałbym wiedzieć, co to za jacht. 1778 01:39:36,895 --> 01:39:40,545 Nie rozumiem. Pyta pan o markę czy... 1779 01:39:42,085 --> 01:39:43,665 Właściwie to pytam... 1780 01:39:44,795 --> 01:39:48,295 Mogę to odczytać? „Dziewięć pokładów”. 1781 01:39:49,375 --> 01:39:50,905 „Sześć eleganckich kabin”. 1782 01:39:51,095 --> 01:39:53,315 - Sprzeciw! - „Pięć luksusowych”... 1783 01:39:53,515 --> 01:39:55,405 - Co ma do tego jacht świadka? - Oddalam. 1784 01:39:55,595 --> 01:39:56,855 - Piękny jacht. - Oddalam. 1785 01:39:57,055 --> 01:39:59,085 Chciałbym tylko, żeby wiedzieli... 1786 01:39:59,955 --> 01:40:01,855 Niech wiedzą, że to piękny jacht. 1787 01:40:02,055 --> 01:40:04,105 Ma nawet lądowisko dla helikoptera. 1788 01:40:04,305 --> 01:40:06,295 Można na nim lądować, prawda? 1789 01:40:06,955 --> 01:40:09,195 To już coś. Dla grubych ryb. 1790 01:40:09,395 --> 01:40:12,415 Ile kosztował ten jacht? 1791 01:40:15,005 --> 01:40:16,275 Naprawdę nie wiem. 1792 01:40:16,475 --> 01:40:19,655 Chyba nie rozumie pan pytania. 1793 01:40:19,845 --> 01:40:22,525 Spytam w inny sposób, żeby pan zrozumiał. 1794 01:40:22,725 --> 01:40:28,085 Pytam, ile zapłacił pan za swój jacht? 1795 01:40:29,835 --> 01:40:31,605 - Nie wiem. - Sprzeciw. 1796 01:40:31,805 --> 01:40:33,355 - Spytam... - Odpowiedział. 1797 01:40:33,555 --> 01:40:36,835 Nieważne. Zadam inne pytanie. Ile zapłacił pan za samolot? 1798 01:40:37,545 --> 01:40:39,655 Skoro nie wszystko pan pamięta, 1799 01:40:39,845 --> 01:40:40,905 ile kosztował samolot? 1800 01:40:41,095 --> 01:40:44,275 A pański, panie Gary? Widziałem go na pasie startowym. 1801 01:40:44,475 --> 01:40:47,275 Chętnie powiem panu, ile kosztował mój samolot, 1802 01:40:47,475 --> 01:40:48,775 bo znam dokładną kwotę. 1803 01:40:48,975 --> 01:40:50,355 Ale nie o nim mowa. 1804 01:40:50,555 --> 01:40:52,125 Mowa o pańskim jachcie. 1805 01:40:52,545 --> 01:40:56,485 Powtórzę pytanie, by wszyscy słyszeli, o co pytam 1806 01:40:56,685 --> 01:41:00,815 pana Loewena, miliardera, który nie zna ceny własnego jachtu, 1807 01:41:01,015 --> 01:41:03,065 na którym jadł kolację z partnerami. 1808 01:41:03,265 --> 01:41:04,445 Spytam jeszcze raz. 1809 01:41:04,645 --> 01:41:07,505 Ile zapłacił pan za swój jacht? 1810 01:41:09,875 --> 01:41:11,005 Nie wiem. 1811 01:41:13,005 --> 01:41:14,815 Pan Loewen chyba nie rozumie. 1812 01:41:15,015 --> 01:41:16,565 Spytam ostatni raz. 1813 01:41:16,765 --> 01:41:18,545 Ile kosztował pański jacht? 1814 01:41:20,005 --> 01:41:21,065 O co panu chodzi? 1815 01:41:21,265 --> 01:41:23,485 O co mi chodzi? 1816 01:41:23,685 --> 01:41:27,705 Czy siedząc na jachcie wartym 25 milionów dolarów 1817 01:41:28,125 --> 01:41:32,105 i jedząc homara za 30 dolarów za sztukę, przyszło panu do głowy, 1818 01:41:32,305 --> 01:41:35,945 że to wszystko zostało opłacone przez tych ubogich ludzi, 1819 01:41:36,145 --> 01:41:39,155 których pańska firma systematycznie wykorzystywała 1820 01:41:39,345 --> 01:41:41,605 - i zarabiała na nich każdego dnia? - Sprzeciw! 1821 01:41:41,805 --> 01:41:45,605 Co więcej, zostali oni wykorzystani w najtrudniejszym dla nich czasie, 1822 01:41:45,805 --> 01:41:48,355 gdy byli załamani, gdy kogoś stracili 1823 01:41:48,555 --> 01:41:49,735 i gdy byli w żałobie. 1824 01:41:49,935 --> 01:41:51,605 A teraz kto ma za to płacić? 1825 01:41:51,805 --> 01:41:54,195 Mali przedsiębiorcy, tacy jak Jeremiah O'Keefe. 1826 01:41:54,395 --> 01:41:58,195 Drobni krajowi przedsiębiorcy, którzy ciężko harują, by wszystko opłacić 1827 01:41:58,395 --> 01:42:02,985 i utrzymać się na powierzchni, podczas gdy chciwe korporacje 1828 01:42:03,185 --> 01:42:04,815 robią wszystko, co mogą... 1829 01:42:05,015 --> 01:42:06,565 Sprzeciw! 1830 01:42:06,765 --> 01:42:08,315 - Tak postępujecie. - Wystarczy. 1831 01:42:08,515 --> 01:42:09,735 Siadaj na dupie! 1832 01:42:09,935 --> 01:42:11,105 Siadaj na dupie, 1833 01:42:11,305 --> 01:42:14,025 bo jeszcze nie skończyłem! 1834 01:42:14,225 --> 01:42:16,525 - Nie skończyłem przesłuchania. - Panie Gary! 1835 01:42:16,725 --> 01:42:20,045 Nie toleruję takiego języka w mojej sali sądowej. 1836 01:42:22,455 --> 01:42:27,155 Panie Loewen, nie może pan odejść, dopóki na to nie zezwolę. 1837 01:42:27,345 --> 01:42:28,545 Zrozumiano? 1838 01:42:41,205 --> 01:42:44,955 Proszę kontynuować, panie Gary, ale radzę stąpać ostrożnie. 1839 01:42:56,625 --> 01:42:57,835 Dobrze. 1840 01:43:08,545 --> 01:43:10,045 Chcę wiedzieć jeszcze jedno. 1841 01:43:13,665 --> 01:43:15,255 Nie gryzie pana sumienie? 1842 01:43:18,875 --> 01:43:19,875 Nie. 1843 01:43:29,165 --> 01:43:30,375 To wszystko. 1844 01:43:35,875 --> 01:43:37,125 Świadek jest wolny. 1845 01:43:46,875 --> 01:43:48,375 Skurwysyn! 1846 01:43:50,295 --> 01:43:52,985 Co to było? 1847 01:43:53,185 --> 01:43:55,205 Zrównał mnie z ziemią! 1848 01:44:03,835 --> 01:44:06,005 Siostro! Z czym do mnie przybywasz? 1849 01:44:06,455 --> 01:44:09,275 Chcę cię poinformować, że podjęliśmy decyzję. 1850 01:44:09,475 --> 01:44:11,545 I co zdecydowaliśmy? 1851 01:44:11,835 --> 01:44:14,905 W świetle ostatnich wydarzeń, najlepiej będzie 1852 01:44:15,095 --> 01:44:18,705 dla każdej ze stron, gdy wznowimy dyskusję w sprawie ugody. 1853 01:44:20,045 --> 01:44:22,125 Innymi słowy, jesteśmy... 1854 01:44:23,705 --> 01:44:27,875 Jesteśmy gotowi złożyć twojemu klientowi bardzo hojną ofertę. 1855 01:44:28,585 --> 01:44:32,315 Wiem, że trudno ci to wykrztusić, ale jak hojna jest ta oferta? 1856 01:44:32,515 --> 01:44:35,275 Dogadamy się. Ale nie liczcie na 100 milionów. 1857 01:44:35,475 --> 01:44:36,525 Że co? 1858 01:44:36,725 --> 01:44:39,905 Oczywiście zapłacimy tyle, żeby ani Jerry, 1859 01:44:40,095 --> 01:44:42,945 ani jego dzieci i wnuki nie musiały się niczym martwić. 1860 01:44:43,145 --> 01:44:44,655 - Brzmi nieźle. - Owszem. 1861 01:44:44,845 --> 01:44:46,005 Ale mam propozycję. 1862 01:44:47,045 --> 01:44:49,625 Spotkajmy się u was za dwie godziny. 1863 01:44:50,335 --> 01:44:53,505 I lepiej załatw najlepszego negocjatora. Wiesz czemu? 1864 01:44:55,125 --> 01:44:56,795 Bo ci się cholernie przyda. 1865 01:44:59,955 --> 01:45:04,315 Odszkodowanie zwyczajowo ustala się w kwocie, która pozwoli powodowi wrócić 1866 01:45:04,515 --> 01:45:07,235 do pozycji sprzed wyrządzenia szkody. 1867 01:45:07,435 --> 01:45:11,275 Biorąc jednak pod uwagę, jak przeciągnęła się ta sprawa, 1868 01:45:11,475 --> 01:45:13,695 uważamy, że w naszym wspólnym interesie 1869 01:45:13,895 --> 01:45:15,775 jest ostateczne jej rozwiązanie. 1870 01:45:15,975 --> 01:45:19,855 Chcemy złożyć wam ofertę, którą uważamy za bardzo hojną. 1871 01:45:20,055 --> 01:45:21,985 Jeśli jej nie przyjmiecie, 1872 01:45:22,185 --> 01:45:26,195 jutro wrócimy do sądu i będziecie mogli zdać się na przysięgłych, 1873 01:45:26,395 --> 01:45:29,445 lecz, szczerze mówiąc, próba odniesienia zwycięstwa 1874 01:45:29,645 --> 01:45:33,795 lub zbliżenia się do tej kwoty wiąże się dla was z wielkim ryzykiem. 1875 01:45:44,955 --> 01:45:46,085 Dobrze. 1876 01:45:46,705 --> 01:45:47,835 Oto nasza oferta. 1877 01:46:08,875 --> 01:46:10,165 Nie zgadzam się. 1878 01:46:11,955 --> 01:46:13,205 Poważnie? 1879 01:46:14,125 --> 01:46:16,235 - Mówi poważnie? - Nie przyjmuję oferty. 1880 01:46:16,435 --> 01:46:19,605 Naprawdę zamierzasz odrzucić tę ofertę? 1881 01:46:19,805 --> 01:46:23,355 Nie potrzebujesz czasu, by się zastanowić? 1882 01:46:23,555 --> 01:46:25,855 - Już to przemyślałem. - Czyżby? 1883 01:46:26,055 --> 01:46:28,855 To więcej pieniędzy niż kiedykolwiek zobaczysz. 1884 01:46:29,055 --> 01:46:31,735 Wrócimy do interesów czy będziecie marnować nasz czas? 1885 01:46:31,935 --> 01:46:33,335 Odmówił. 1886 01:46:35,755 --> 01:46:38,755 - Złóżmy najwyższą możliwą ofertę. - Dobrze. 1887 01:46:40,955 --> 01:46:42,505 - Jesteś pewna? - Tak. 1888 01:46:54,705 --> 01:46:56,045 Najwyższa możliwa. 1889 01:47:30,625 --> 01:47:32,165 Nie zgadzam się. 1890 01:47:33,835 --> 01:47:36,235 To jest, kurwa, niewiarygodne. 1891 01:47:36,435 --> 01:47:38,195 O co ci chodzi, O'Keefe? 1892 01:47:38,395 --> 01:47:40,905 Chyba mi nie powiesz, że to nie wystarczy. 1893 01:47:41,095 --> 01:47:44,045 Mnie wystarczy, ale tobie nie. 1894 01:47:44,755 --> 01:47:47,375 - Mnie? - Żebyś zbankrutował. 1895 01:47:49,255 --> 01:47:50,545 Daj spokój. 1896 01:47:50,955 --> 01:47:52,275 Coś ci powiem, kolego. 1897 01:47:52,475 --> 01:47:55,695 Kwoty, którą musiałbym zapłacić, żeby zbankrutować, 1898 01:47:55,895 --> 01:47:58,005 rzeczywistej kwoty, 1899 01:47:58,875 --> 01:48:00,755 nie jesteś w stanie objąć umysłem. 1900 01:48:01,375 --> 01:48:02,795 Weź pieniądze, Jerry. 1901 01:48:03,085 --> 01:48:05,405 - Masz 80 lat. - Siedemdziesiąt pięć. 1902 01:48:05,595 --> 01:48:06,905 Pomówisz z klientem? 1903 01:48:07,095 --> 01:48:08,905 - O czym? - O odrzuceniu... 1904 01:48:09,095 --> 01:48:11,195 Powiedział „nie". Nie znaczy nie. 1905 01:48:11,395 --> 01:48:17,235 Jakie to uczucie być małym, nieistotnym właścicielem domu pogrzebowego 1906 01:48:17,435 --> 01:48:18,775 na skraju bankructwa, 1907 01:48:18,975 --> 01:48:22,655 który właśnie zaprzepaścił swoją jedyną szansę 1908 01:48:22,845 --> 01:48:25,005 na 75 milionów dolarów? 1909 01:48:25,755 --> 01:48:27,165 Jakie to uczucie? 1910 01:48:36,545 --> 01:48:37,705 To świetne uczucie 1911 01:48:44,125 --> 01:48:46,085 Właśnie tak. 1912 01:48:49,085 --> 01:48:50,775 Wystarczy. Powiedział „nie". 1913 01:48:50,975 --> 01:48:52,695 Widzimy się w sądzie. 1914 01:48:52,895 --> 01:48:54,875 - Dziękuję. - Cyrk na kółkach. 1915 01:49:08,545 --> 01:49:09,875 Niespodzianka! 1916 01:49:10,915 --> 01:49:12,855 - Zgadnij kto to! - Co ty tu robisz? 1917 01:49:13,055 --> 01:49:14,875 Przyda ci się towarzystwo. 1918 01:49:16,415 --> 01:49:18,165 - Kotku. - Tak bardzo tęskniłam. 1919 01:49:22,915 --> 01:49:23,815 Właśnie tak. 1920 01:49:24,015 --> 01:49:26,085 - I to są kocie ruchy. - Tak jest. 1921 01:49:27,795 --> 01:49:29,655 Dawaj, teraz szybciej. 1922 01:49:29,845 --> 01:49:31,485 - Szybciej. Wystarczy. - O tak. 1923 01:49:31,685 --> 01:49:33,165 Wystarczy. Hej! 1924 01:49:36,415 --> 01:49:37,405 Wszystko moje! 1925 01:49:37,595 --> 01:49:38,945 Jutro mowy końcowe. 1926 01:49:39,145 --> 01:49:40,665 Myślisz, że nie wiem? 1927 01:49:41,455 --> 01:49:42,915 Prowadziłem wiele spraw, 1928 01:49:43,455 --> 01:49:46,705 ale ta jest... 1929 01:49:50,875 --> 01:49:52,705 Ode mnie zależy życie wielu ludzi. 1930 01:49:53,255 --> 01:49:54,205 I... 1931 01:49:55,625 --> 01:49:57,915 Zaczynam się stresować. 1932 01:50:00,875 --> 01:50:02,405 Zwłaszcza... 1933 01:50:02,595 --> 01:50:04,295 ze względu na Jerry'ego. 1934 01:50:09,045 --> 01:50:10,005 Więc... 1935 01:50:12,335 --> 01:50:13,905 Nie chcę przegrać. 1936 01:50:14,095 --> 01:50:17,625 To znaczy... Myślę sobie... 1937 01:50:19,415 --> 01:50:20,915 A co jeśli nie wygram 1938 01:50:22,085 --> 01:50:26,005 i zawiodę tych wszystkich ludzi? 1939 01:50:28,955 --> 01:50:30,165 Posłuchaj, 1940 01:50:31,705 --> 01:50:33,625 nie zawiedziesz ich, 1941 01:50:34,795 --> 01:50:36,335 więc nie musisz się martwić. 1942 01:50:42,455 --> 01:50:45,205 A skąd to wiesz, panno Glorio? 1943 01:50:45,835 --> 01:50:48,585 Nie wiem. Ale znam ciebie. 1944 01:50:55,665 --> 01:50:57,415 Znam mojego męża. 1945 01:50:58,795 --> 01:50:59,915 Wiem, kotku. 1946 01:51:04,125 --> 01:51:07,835 Ale mam jedną sugestię, kochanie. 1947 01:51:08,505 --> 01:51:10,005 Tak? Jaką? 1948 01:51:13,005 --> 01:51:14,735 Gdy jutro w sądzie 1949 01:51:14,935 --> 01:51:16,705 - będziesz robił swoje... - Tak. 1950 01:51:19,875 --> 01:51:25,375 Spróbuj nie odnosić się do siebie w trzeciej osobie. 1951 01:51:28,045 --> 01:51:29,085 Dobrze? 1952 01:51:31,955 --> 01:51:35,875 Co? O czym ty mówisz, Glo? 1953 01:51:36,415 --> 01:51:37,585 Nie mówię tak. 1954 01:51:37,915 --> 01:51:40,025 - Mówisz. - Wcale nie. 1955 01:51:40,225 --> 01:51:41,295 Czasami. 1956 01:51:42,085 --> 01:51:44,205 Nie wydaje mi się. 1957 01:51:46,545 --> 01:51:49,625 „Dziewczyno, szykuj się, Willie Gary idzie na górę”. 1958 01:51:50,755 --> 01:51:53,545 - Zaufaj mi, mówisz tak. - Wiem. 1959 01:51:55,295 --> 01:51:58,335 Może i Willie Gary czasami tak mówi. 1960 01:52:30,795 --> 01:52:32,505 Panie i panowie przysięgli, 1961 01:52:35,455 --> 01:52:37,835 chcę zadać wam jedno pytanie. 1962 01:52:39,915 --> 01:52:41,835 Mogę mówić wprost? 1963 01:52:44,455 --> 01:52:46,255 Bez ogródek. 1964 01:53:12,335 --> 01:53:13,915 Przysięgli uzgodnili werdykt? 1965 01:53:14,625 --> 01:53:18,315 {\an8}1 LISTOPADA 1995 ROKU 1966 01:53:18,515 --> 01:53:20,295 {\an8}Po rozważeniu argumentów stron, 1967 01:53:21,165 --> 01:53:25,485 my, przysięgli w sprawie numer 9661 1968 01:53:25,685 --> 01:53:27,855 w Sądzie Okręgowym Hrabstwa Hinds, 1969 01:53:28,055 --> 01:53:32,485 Jeremiah J. O'Keefe przeciwko Grupie Loewen, 1970 01:53:32,685 --> 01:53:34,795 postanowiliśmy opowiedzieć się 1971 01:53:35,375 --> 01:53:37,955 po stronie powoda, Jeremiaha O'Keefe'a. 1972 01:53:41,915 --> 01:53:46,835 Zasądzamy również odszkodowanie w wysokości 100 milionów, 1973 01:53:47,125 --> 01:53:50,525 które zostanie wypłacone panu O'Keefe'owi 1974 01:53:50,725 --> 01:53:53,295 przez stronę pozwaną, Grupę Loewen. 1975 01:53:55,665 --> 01:53:56,755 Oraz... 1976 01:53:59,295 --> 01:54:01,985 zasądzamy 400 milionów dolarów... 1977 01:54:02,185 --> 01:54:03,565 - Tak! - ...zadośćuczynienia, 1978 01:54:03,765 --> 01:54:07,855 które zostanie wypłacone panu O'Keefe'owi przez stronę pozwaną, Grupę Loewen. 1979 01:54:08,055 --> 01:54:09,625 Należy ci się! 1980 01:55:07,165 --> 01:55:09,085 Pięćset milionów, Jerry. 1981 01:55:12,205 --> 01:55:13,505 Wiem, Willie. 1982 01:55:16,545 --> 01:55:17,625 Wiem. 1983 01:55:49,375 --> 01:55:50,795 Hej, Willie. 1984 01:55:52,665 --> 01:55:53,835 Cześć, Mame. 1985 01:55:54,375 --> 01:55:57,705 Co tu robisz? Przyszłaś zebrać ostatnie baty? 1986 01:55:57,955 --> 01:56:00,405 Ostatnie baty? Nie. 1987 01:56:00,595 --> 01:56:03,275 - Chciałam ci pogratulować. - Serio? 1988 01:56:03,475 --> 01:56:05,165 - Tak. - Mnie? 1989 01:56:06,165 --> 01:56:08,085 Mówisz szczerze? 1990 01:56:09,295 --> 01:56:10,655 Nienawidzę przegrywać, 1991 01:56:10,845 --> 01:56:13,355 ale to było zasłużone zwycięstwo. 1992 01:56:13,555 --> 01:56:16,195 Zasłużone? Wygraliśmy 500 milionów. 1993 01:56:16,395 --> 01:56:19,255 W głębi duszy uważasz, że to o wiele za dużo. 1994 01:56:21,875 --> 01:56:24,445 A może część mnie uważa, że to za mało. 1995 01:56:24,645 --> 01:56:25,915 Chętnie przyjmę więcej. 1996 01:56:27,585 --> 01:56:29,085 Powodzenia, Willie Gary. 1997 01:56:30,165 --> 01:56:32,815 Odzywaj się czasem. Liczę na spotkanie w sądzie. 1998 01:56:33,015 --> 01:56:35,585 Dobra. Mame. 1999 01:56:36,665 --> 01:56:37,915 Muszę ci coś powiedzieć. 2000 01:56:38,505 --> 01:56:41,295 Miałem niewielu tak twardych przeciwników jak ty. 2001 01:56:44,165 --> 01:56:45,255 Wzajemnie. 2002 01:56:47,125 --> 01:56:49,165 Johnnie byłby pod wrażeniem. 2003 01:56:52,795 --> 01:56:53,625 Johnnie... 2004 01:57:00,795 --> 01:57:03,655 Po złożeniu apelacji Grupa Loewen ostatecznie zgodziła się 2005 01:57:03,845 --> 01:57:06,655 na ofertę ugody w wysokości 175 milionów dolarów. 2006 01:57:06,845 --> 01:57:08,985 Dwa lata później Ray Loewen został zmuszony 2007 01:57:09,185 --> 01:57:11,485 do rezygnacji z funkcji prezesa i dyrektora generalnego własnej firmy. 2008 01:57:11,685 --> 01:57:16,295 Niespełna rok później Grupa Loewen ogłosiła upadłość. 2009 01:57:17,415 --> 01:57:20,415 {\an8}DOM POGRZEBOWY BRADFORD-O'KEEFE UBEZPIECZENIA GULF NATIONAL 2010 01:57:20,665 --> 01:57:22,985 Po procesie Jerry i Annette założyli fundację charytatywną, 2011 01:57:23,185 --> 01:57:24,605 by pomagać między innymi osobom „pokrzywdzonym z powodu przynależności 2012 01:57:24,805 --> 01:57:26,855 Ponad 40% dotacji przekazanych przez Fundację O'Keefe 2013 01:57:27,055 --> 01:57:29,315 do mniejszości etnicznych”. 2014 01:57:29,515 --> 01:57:32,235 {\an8}Dom pogrzebowy Bradford-O'Keefe nadal funkcjonuje 2015 01:57:32,435 --> 01:57:35,875 {\an8}i pozostaje firmą rodzinną. 2016 01:57:38,125 --> 01:57:40,415 - To jedno. - Zawsze to jedno dziecko. 2017 01:57:42,255 --> 01:57:44,775 Willie Gary stał się jednym z najlepszych prawników procesowych w kraju. 2018 01:57:44,975 --> 01:57:47,485 Wygrywał ważne sprawy przeciwko największym amerykańskim korporacjom, 2019 01:57:47,685 --> 01:57:50,525 w tym Anheuser-Busch i Walt Disney Company. 2020 01:57:50,725 --> 01:57:55,835 Słynął z tego, że określał się mianem „Pogromcy olbrzymów”. 2021 01:57:58,795 --> 01:58:02,945 {\an8}Willie i Jerry pozostali bliskimi przyjaciółmi aż do śmierci Jerry'ego 2022 01:58:03,145 --> 01:58:04,795 {\an8}w sierpniu 2016 roku. 2023 02:00:29,665 --> 02:00:30,735 Jak leci, bracie? 2024 02:00:30,935 --> 02:00:32,985 Cześć. Willie Gary. Nie wierzę. 2025 02:00:33,185 --> 02:00:34,445 Jak się masz? 2026 02:00:34,645 --> 02:00:36,155 Gdy dorosnę, będę taki jak ty. 2027 02:00:36,345 --> 02:00:37,605 - Będziesz lepszy! - Leć. 2028 02:00:37,805 --> 02:00:39,005 - Miło było. - Cześć. 2029 02:05:39,585 --> 02:05:41,525 Napisy: Maria Plicner 2030 02:05:41,725 --> 02:05:43,665 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska