1 00:00:06,339 --> 00:00:08,383 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:09,551 --> 00:00:10,593 ODCINEK 7 3 00:00:12,178 --> 00:00:13,763 Ćwiczyłeś. 4 00:00:14,514 --> 00:00:16,433 Tak, trochę. 5 00:00:18,643 --> 00:00:21,146 O nie, ostro pakowałeś. 6 00:00:21,229 --> 00:00:22,480 Dbam o formę. 7 00:00:23,148 --> 00:00:25,692 Dobrze wiem, o co chodzi. 8 00:00:26,276 --> 00:00:27,110 Tak? 9 00:00:28,528 --> 00:00:31,072 Davie się zakochał 10 00:00:31,156 --> 00:00:33,074 O tak, zakochał się 11 00:00:33,158 --> 00:00:34,659 Davie się zakochał 12 00:00:36,202 --> 00:00:39,873 Kocham cię jak brata, ale wiesz, że nie śpiewam duetów. 13 00:00:39,956 --> 00:00:41,666 Racja, zapomniałem. Wybacz. 14 00:00:42,167 --> 00:00:44,085 Ale doskonale znam to uczucie. 15 00:00:46,171 --> 00:00:48,506 Czułem do mojej Sandry to samo… 16 00:00:49,090 --> 00:00:50,425 co ty do Marcy. 17 00:00:50,759 --> 00:00:52,635 - Tak? - Tak. 18 00:00:54,054 --> 00:00:57,182 Gdy wchodziła, wzlatywałem nad ziemię. 19 00:00:57,265 --> 00:00:58,725 Za każdym razem. 20 00:00:59,601 --> 00:01:01,269 Zapierała mi dech w piersi. 21 00:01:02,395 --> 00:01:04,314 Uwielbiałaby cię. 22 00:01:04,397 --> 00:01:07,150 O tak, lubiła miłych chłopców. 23 00:01:10,361 --> 00:01:11,780 Wciąż za nią tęsknię. 24 00:01:13,198 --> 00:01:14,866 Nawet teraz. 25 00:01:15,867 --> 00:01:17,077 Wiem o tym. 26 00:01:18,536 --> 00:01:20,663 To kiedy zaśpiewam na twoim weselu? 27 00:01:21,164 --> 00:01:23,374 Na weselu? O nie, ja… 28 00:01:24,250 --> 00:01:26,044 Nie wiem, czy Marcy tego chce. 29 00:01:26,920 --> 00:01:29,506 - Kochasz ją czy nie? - Kocham. 30 00:01:29,881 --> 00:01:31,466 Wiesz, że tak. Ale to… 31 00:01:33,218 --> 00:01:34,302 To skomplikowane. 32 00:01:34,719 --> 00:01:36,721 - Skomplikowane? - No… 33 00:01:37,138 --> 00:01:39,724 Co to ma niby… znaczyć? 34 00:01:41,768 --> 00:01:45,105 - Czas na twoją tabletkę na serce. - Wyrzuciłem je. 35 00:01:45,188 --> 00:01:46,022 Co? 36 00:01:47,357 --> 00:01:50,026 Dziwnie się po nich czułem. 37 00:01:50,110 --> 00:01:52,278 Chryste, Jim. No dobrze. 38 00:01:53,988 --> 00:01:56,908 Trzymaj się. Jestem tu. 39 00:01:56,991 --> 00:01:59,285 Proszę przysłać karetkę. 40 00:02:00,245 --> 00:02:01,079 Dobrze. 41 00:02:01,538 --> 00:02:03,248 Wytrzymaj. 42 00:02:04,332 --> 00:02:05,667 Jakie ma pan objawy? 43 00:02:06,334 --> 00:02:08,920 Boli mnie w piersi i trudno mi się oddycha. 44 00:02:09,003 --> 00:02:12,215 - Miał pan tak już kiedyś? - Przestał brać inhibitory. 45 00:02:12,882 --> 00:02:15,260 - Jak się pan nazywa? - James Edward Bailey. 46 00:02:15,343 --> 00:02:18,805 Jestem jego opiekunem, wiem wszystko. Jedźmy do szpitala. 47 00:02:18,888 --> 00:02:23,643 Facet robi swoje, Davie. Uspokój się. 48 00:02:25,520 --> 00:02:26,604 Nazywam się Jim… 49 00:02:27,355 --> 00:02:29,190 i miło mi pana poznać. 50 00:02:36,781 --> 00:02:38,950 A ty co dzisiaj robisz? 51 00:02:39,200 --> 00:02:43,037 Piszę ofertę dla drugiej restauracji. 52 00:02:43,580 --> 00:02:46,374 Dwie naraz? Będziesz okropnie zajęta. 53 00:02:46,875 --> 00:02:47,709 Owszem. 54 00:02:50,211 --> 00:02:53,423 Grant, ty wciąż pracujesz do późna. Zwłaszcza ostatnio. 55 00:02:53,965 --> 00:02:56,009 Kiedy ostatnio razem jedliśmy? 56 00:02:56,384 --> 00:02:57,677 Trochę minęło. 57 00:02:57,760 --> 00:02:58,803 To może dzisiaj? 58 00:02:59,179 --> 00:03:01,097 Dostałem współrzędne do misji. 59 00:03:01,514 --> 00:03:02,515 Chyba dam radę. 60 00:03:02,974 --> 00:03:03,808 Chyba? 61 00:03:03,892 --> 00:03:06,019 Zakładam, że z kimś rozmawiasz. 62 00:03:06,102 --> 00:03:08,563 - Na pewno dam radę. - Dobrze. 63 00:03:09,147 --> 00:03:13,276 Dobrze. Kochanie, ale jeśli masz zamiar znowu mnie wystawić, powiedz. 64 00:03:14,110 --> 00:03:16,237 Jem po wegańsku, tylko gdy muszę. 65 00:03:20,033 --> 00:03:20,950 Cześć. 66 00:03:23,203 --> 00:03:24,704 Będę za pięć minut. 67 00:04:23,638 --> 00:04:24,555 Która godzina? 68 00:04:25,848 --> 00:04:27,934 10.07, zostały trzy minuty. 69 00:04:28,017 --> 00:04:30,937 - Trevor, ustaw się do strzału. - Przyjąłem. 70 00:04:33,106 --> 00:04:36,401 - Co ci się stało w głowę? - Spadłem z roweru. 71 00:04:41,572 --> 00:04:43,783 Strzelanie do samolotu to terroryzm. 72 00:04:44,242 --> 00:04:47,161 Gdy wyjdzie na jaw, że był pełen wąglika, 73 00:04:47,245 --> 00:04:51,165 FBI z chęcią przypisze sobie powstrzymanie tej katastrofy. 74 00:04:51,249 --> 00:04:53,042 Samolot na waszej pierwszej. 75 00:04:53,126 --> 00:04:54,294 Nad wodą. 76 00:04:55,169 --> 00:04:56,045 Aktywuję. 77 00:04:56,587 --> 00:04:57,505 Zaczynaj. 78 00:04:58,006 --> 00:05:00,300 - Widzę cel. - Czekaj na rozkaz. 79 00:05:00,800 --> 00:05:01,676 Czas? 80 00:05:03,511 --> 00:05:05,888 Samolot zrzuci wąglik za 90 sekund. 81 00:05:06,597 --> 00:05:07,765 Cel w zasięgu. 82 00:05:08,266 --> 00:05:09,267 Czekaj. 83 00:05:11,436 --> 00:05:13,646 - Sześćdziesiąt sekund. - Mam czekać. 84 00:05:15,315 --> 00:05:16,149 Ognia. 85 00:05:17,817 --> 00:05:19,610 Trevor, strzelaj! 86 00:05:20,778 --> 00:05:21,612 Trevor! 87 00:05:23,489 --> 00:05:24,615 Coś jest nie tak. 88 00:05:38,713 --> 00:05:40,340 Co to było, do diabła? 89 00:05:41,132 --> 00:05:43,301 Inny zespół wykonał naszą misję. 90 00:05:46,095 --> 00:05:48,389 Przepraszam, zamarłem. 91 00:05:49,098 --> 00:05:49,974 Co? 92 00:05:51,100 --> 00:05:52,769 Dyrektor wysłał pomoc. 93 00:05:53,478 --> 00:05:54,896 Chcesz coś powiedzieć? 94 00:05:56,731 --> 00:05:57,648 Tak. 95 00:06:03,196 --> 00:06:04,030 Cześć. 96 00:06:06,699 --> 00:06:07,533 Cześć. 97 00:06:11,913 --> 00:06:12,872 Co jest? 98 00:06:19,545 --> 00:06:22,298 Gapię się na telefon i jestem przerażony. 99 00:06:23,591 --> 00:06:25,718 Spodziewałem się przykrych rozmów. 100 00:06:27,512 --> 00:06:29,055 Ale nikt nie zadzwonił. 101 00:06:31,099 --> 00:06:32,517 To jeszcze gorsze. 102 00:06:35,561 --> 00:06:38,314 Zmarł mój pierwszy klient. 103 00:06:40,316 --> 00:06:41,984 Pamiętasz Jima? Poznałaś go. 104 00:06:43,611 --> 00:06:44,612 Nie szkodzi. 105 00:06:45,571 --> 00:06:47,115 Polubiłabyś go. 106 00:06:48,533 --> 00:06:49,492 Co się stało? 107 00:06:51,828 --> 00:06:53,079 Miał atak serca. 108 00:06:56,958 --> 00:06:58,459 Pojechaliśmy do szpitala. 109 00:06:59,419 --> 00:07:03,339 Chciał leżeć w dużej sali, żeby znaleźć nowych przyjaciół. 110 00:07:07,844 --> 00:07:10,805 Nikt z jego rodziny nie zadzwonił. Ani jedna osoba. 111 00:07:13,433 --> 00:07:14,809 Jakby się nie przejęli. 112 00:07:17,103 --> 00:07:17,937 Ale ty tak. 113 00:07:19,397 --> 00:07:20,356 Chodź tutaj. 114 00:07:26,737 --> 00:07:28,865 Jedna sypialnia, jeden pokój. 115 00:07:30,700 --> 00:07:33,327 Kuchnia ma pełne wyposażenie. 116 00:07:34,412 --> 00:07:36,414 Mnóstwo schowków. 117 00:07:37,331 --> 00:07:39,333 Pralka, suszarka… 118 00:07:42,837 --> 00:07:43,838 Wezmę je. 119 00:07:44,922 --> 00:07:47,341 Czynsz za dwa miesiące i kaucja. 120 00:07:47,425 --> 00:07:48,468 Coś jeszcze? 121 00:07:50,344 --> 00:07:52,472 Mam jeszcze sześciu innych chętnych. 122 00:07:52,555 --> 00:07:55,308 To będzie zależeć od referencji i terminu. 123 00:07:55,892 --> 00:07:59,604 Czy telefon od agenta FBI przeniósłby mnie na górę listy? 124 00:08:00,271 --> 00:08:01,772 - Kolega? - Szef. 125 00:08:02,190 --> 00:08:06,027 Panno Shannon, bez urazy, ale będę potrzebował dowodu. 126 00:08:06,527 --> 00:08:07,820 Na kiedy was umówić? 127 00:08:08,404 --> 00:08:12,033 Lekarze nazywają to afazją czasową. 128 00:08:12,700 --> 00:08:16,662 To upośledzenie postrzegania mijającego czasu. 129 00:08:17,163 --> 00:08:20,458 Dla mnie minie sekunda, a dla was wiele minut. 130 00:08:20,750 --> 00:08:24,587 W pewnym momencie mogę wpaść w coś na kształt katatonii. 131 00:08:24,837 --> 00:08:27,965 - Nie słyszałem o tym. - Bo zdarzyło się to tylko raz. 132 00:08:28,424 --> 00:08:30,593 U poprzedniego najstarszego człowieka. 133 00:08:32,178 --> 00:08:35,598 Czyli to przydarza się tym, którzy mieli wielu gospodarzy? 134 00:08:35,681 --> 00:08:37,475 Taka jest teoria. 135 00:08:38,392 --> 00:08:40,645 Pierwszy przypadek długo się rozwijał. 136 00:08:41,354 --> 00:08:42,772 U mnie trwało to krócej. 137 00:08:44,273 --> 00:08:46,317 Nie chciałem narazić misji. 138 00:08:47,360 --> 00:08:48,819 Myślałem, że mam czas. 139 00:08:49,195 --> 00:08:50,488 Na pewno coś zaradzimy. 140 00:08:56,536 --> 00:08:58,704 - Halo? - Agent McMillan? 141 00:08:59,288 --> 00:09:00,289 MacLaren. 142 00:09:00,373 --> 00:09:06,295 Dyrektor znowu się pojawił i chce rozmawiać z „0115”. 143 00:09:07,630 --> 00:09:08,965 Chciałem dać znać. 144 00:09:09,840 --> 00:09:11,092 Zaraz będziemy. 145 00:09:17,932 --> 00:09:19,517 Długo tam siedzi. 146 00:09:22,520 --> 00:09:24,313 O czym mogą rozmawiać? 147 00:09:26,065 --> 00:09:29,485 Sam fakt, że rozmawia z dyrektorem, jest niesamowity. 148 00:09:33,864 --> 00:09:34,865 Skończyli. 149 00:09:41,038 --> 00:09:41,914 I co? 150 00:09:45,751 --> 00:09:49,338 Rozmawialiśmy o tym, co się ze mną dzieje. Miałem rację. 151 00:09:50,673 --> 00:09:52,758 Mam wczesną postać afazji czasowej. 152 00:09:53,092 --> 00:09:56,387 Pewnie wywołała to ekstrakcja AI. 153 00:09:57,013 --> 00:10:00,558 - Jak mam to wyleczyć? - Nie da się. 154 00:10:01,559 --> 00:10:03,436 Dyrektor musi mieć jakiś plan. 155 00:10:03,519 --> 00:10:06,355 Tak, ma. Wszystko będzie dobrze. 156 00:10:06,814 --> 00:10:10,401 - Będziesz mógł chodzić na misje? - Nie, z tym koniec. 157 00:10:10,693 --> 00:10:13,863 Moje objawy postępują w przyspieszonym tempie. 158 00:10:14,488 --> 00:10:17,408 Te zawieszenia w czasie będą się pogarszać. 159 00:10:17,491 --> 00:10:21,954 Wkrótce będę się zawieszać na godziny, potem dni. 160 00:10:22,288 --> 00:10:24,081 Nie będzie ze mnie pożytku. 161 00:10:24,165 --> 00:10:26,375 O czym tak długo rozmawialiście? 162 00:10:27,460 --> 00:10:30,087 Próbowałem wytłumaczyć, że to nie jego wina. 163 00:10:30,671 --> 00:10:31,672 Czuje się winny. 164 00:10:31,756 --> 00:10:34,550 - Bo jest. - Rzucanie oskarżeń nic nie da. 165 00:10:35,092 --> 00:10:37,470 Zawsze wiedziałem, że tak umrę. 166 00:10:39,388 --> 00:10:41,432 Postanowiliśmy coś z dyrektorem. 167 00:10:42,725 --> 00:10:44,268 Mam za sobą dość żyć. 168 00:10:44,352 --> 00:10:46,604 Ten gospodarz jest młody i zdrowy. 169 00:10:47,188 --> 00:10:49,482 Dyrektor wyśle tu nowego podróżnika. 170 00:10:50,149 --> 00:10:52,860 - Jezu, Trev. - W porządku, naprawdę. 171 00:10:52,943 --> 00:10:55,279 - Nie! Chcę z nim pogadać. - Przestań. 172 00:10:55,363 --> 00:10:57,239 On nie może odebrać życia. 173 00:10:57,323 --> 00:10:59,200 Zgodziłem się. To postanowione. 174 00:11:01,202 --> 00:11:02,078 Kiedy? 175 00:11:04,246 --> 00:11:06,749 Mam 36 godzin, żeby załatwić swoje sprawy. 176 00:11:10,920 --> 00:11:11,962 Słuchajcie, to… 177 00:11:14,215 --> 00:11:15,508 Boże, Trevor. 178 00:11:20,137 --> 00:11:21,138 …dobre wieści. 179 00:11:25,393 --> 00:11:28,979 Dostaniecie nowego inżyniera. Ktoś zadba o zespół. 180 00:11:40,241 --> 00:11:42,118 Mogę rozmawiać z Sandrą Bailey? 181 00:11:43,411 --> 00:11:44,829 Sandrą Wilson. 182 00:11:44,912 --> 00:11:46,539 Nazywam się David Mailer. 183 00:11:46,622 --> 00:11:50,251 Jestem pracownikiem socjalnym, opiekowałem się Jimem. 184 00:11:50,584 --> 00:11:52,962 Pewnie dzwonili już do pani ze szpitala. 185 00:11:55,047 --> 00:11:56,966 Nie chodzi mi o pogrzeb. 186 00:11:57,049 --> 00:11:58,718 To już załatwione. 187 00:11:58,801 --> 00:12:00,845 Jest pani jego najbliższą krewną. 188 00:12:00,928 --> 00:12:03,431 Daję znać, że ceremonia odbędzie się w parku 189 00:12:03,514 --> 00:12:07,226 naprzeciwko kościoła św. Łucji za dwa dni i mamy nadz… 190 00:12:18,154 --> 00:12:20,531 Nie lubię określenia „frajer”. 191 00:12:20,614 --> 00:12:23,200 I Jimowi było do niego daleko. 192 00:12:23,784 --> 00:12:27,747 Rozumiem, że pod koniec państwa małżeństwo było trudne, 193 00:12:27,830 --> 00:12:31,876 ale do ostatniej chwili życia Jim mówił o pani wyłącznie miłe rzeczy. 194 00:12:31,959 --> 00:12:36,005 Nie miała pani okazji dowiedzieć się, jakim był świetnym gościem. 195 00:12:36,088 --> 00:12:37,923 Jeśli nie może pani odpuścić 196 00:12:38,215 --> 00:12:41,051 starych uraz, żeby oddać mu szacunek, 197 00:12:41,135 --> 00:12:43,471 myślę, że to po prostu smutne. 198 00:12:43,554 --> 00:12:45,222 Życzę miłego dnia. 199 00:12:50,436 --> 00:12:51,520 Cholera. 200 00:13:00,654 --> 00:13:02,490 PRZYJDZIESZ DZISIAJ DO BAZY? 201 00:13:04,992 --> 00:13:05,951 KIEDY? 202 00:13:08,621 --> 00:13:11,165 O 19. 203 00:13:13,793 --> 00:13:14,877 DOBRZE 204 00:13:19,423 --> 00:13:20,299 Proszę bardzo. 205 00:13:20,674 --> 00:13:23,052 - Wyślę pani dokumenty. - Dziękuję. 206 00:13:28,140 --> 00:13:28,974 Chcesz… 207 00:13:30,810 --> 00:13:32,728 - Chcesz je zobaczyć? - Jasne. 208 00:13:41,946 --> 00:13:45,157 - Ładnie tu. - To krok naprzód. 209 00:13:46,534 --> 00:13:48,786 Potrzebujesz pomocy w przeprowadzce? 210 00:13:48,953 --> 00:13:51,789 - A oferujesz? - Czemu nie? 211 00:13:55,960 --> 00:13:59,547 Mam tylko kilka pudeł. Nie wezmę ze sobą wielu rzeczy. 212 00:14:03,759 --> 00:14:04,844 Tęsknisz za synem. 213 00:14:04,927 --> 00:14:07,179 - Przestań. - Jestem dowódcą, możemy poroz… 214 00:14:07,263 --> 00:14:09,723 Daruj sobie gadanie o dowództwie. 215 00:14:10,474 --> 00:14:11,725 Mamy to za sobą. 216 00:14:14,353 --> 00:14:15,354 W porządku. 217 00:14:18,524 --> 00:14:21,360 - Skoro mnie nie potrzebujesz. - Co powiedziałeś? 218 00:14:24,321 --> 00:14:26,323 Mówiłem o mieszkaniu. 219 00:14:31,036 --> 00:14:32,329 Przepraszam. 220 00:14:33,205 --> 00:14:34,915 Ta sprawa z Trevorem… 221 00:14:37,877 --> 00:14:38,836 Rozumiem. 222 00:14:41,922 --> 00:14:43,007 Pójdę już. 223 00:14:45,801 --> 00:14:48,721 Dzięki za referencje. 224 00:14:49,096 --> 00:14:50,890 Od tego są dowódcy. 225 00:14:53,392 --> 00:14:54,518 To jakiś absurd! 226 00:14:55,895 --> 00:14:57,021 To źle wróży. 227 00:14:59,356 --> 00:15:00,399 Nie mój problem. 228 00:15:11,619 --> 00:15:13,829 - Co to jest? - Kolacja. 229 00:15:20,294 --> 00:15:21,211 Dla kogo? 230 00:15:22,755 --> 00:15:23,589 Dla nas. 231 00:15:26,091 --> 00:15:27,009 A gdzie Philip? 232 00:15:27,801 --> 00:15:29,303 Poprosiłem, żeby wyszedł. 233 00:15:31,388 --> 00:15:34,642 Serce mi przyspieszyło i chyba mam rumieńce. 234 00:15:34,725 --> 00:15:36,852 Nie mówiąc już o innych odruchach. 235 00:15:37,645 --> 00:15:39,229 Chcę zjeść z tobą kolację. 236 00:15:41,023 --> 00:15:42,816 To wstęp do czegoś? 237 00:15:43,317 --> 00:15:45,861 To kolacja, Grace. Zrobiłem frytki. 238 00:15:46,195 --> 00:15:49,323 Bo równie dobrze możemy zjeść potem. 239 00:15:49,949 --> 00:15:52,034 Nie próbuję cię uwieść. 240 00:15:53,786 --> 00:15:55,454 Chcę spędzić z tobą czas. 241 00:15:57,873 --> 00:15:58,999 Pożegnać się. 242 00:16:01,251 --> 00:16:02,086 Co? 243 00:16:04,505 --> 00:16:06,548 Chyba miałeś ciężki dzień. 244 00:16:08,842 --> 00:16:09,760 To prawda. 245 00:16:11,679 --> 00:16:15,432 U kolegi z pracy zdiagnozowano śmiertelną chorobę. 246 00:16:16,475 --> 00:16:19,186 To okropne. Rak? 247 00:16:19,812 --> 00:16:21,939 Zaburzenia mózgu. 248 00:16:22,022 --> 00:16:25,693 Nie znam szczegółów. To tylko smutne. 249 00:16:27,027 --> 00:16:27,945 Ile ma lat? 250 00:16:29,822 --> 00:16:31,365 Chyba nie wiem. 251 00:16:32,366 --> 00:16:36,286 Czasami zachowuje się jak dziecko. A równie często… 252 00:16:38,080 --> 00:16:38,956 Wiesz co? 253 00:16:41,625 --> 00:16:43,210 Pomówmy o twoim dniu. 254 00:16:44,461 --> 00:16:45,754 No cóż… 255 00:16:46,714 --> 00:16:49,383 Rano zrobiłam zakupy na tę kolację. 256 00:16:49,758 --> 00:16:52,052 - Była pyszna. - Dziękuję. 257 00:16:52,761 --> 00:16:54,680 Mówiłam ci, że złożyłam ofertę 258 00:16:54,763 --> 00:16:58,142 - tej drugiej restauracji Pattersona. - Trzymam kciuki. 259 00:17:00,019 --> 00:17:02,354 Może ta praca nie będzie taka trudna. 260 00:17:02,438 --> 00:17:05,107 Mogę wykorzystać elementy wystroju 261 00:17:05,190 --> 00:17:06,817 z mojego drugiego projektu. 262 00:17:07,484 --> 00:17:09,570 Tylko z oświetleniem mam problem, 263 00:17:09,653 --> 00:17:11,030 ale chyba uda się… 264 00:17:13,032 --> 00:17:15,701 Przepraszam, to nie może cię interesować. 265 00:17:16,118 --> 00:17:17,411 Czemu tak mówisz? 266 00:17:17,995 --> 00:17:19,413 Jesteś agentem FBI. 267 00:17:19,496 --> 00:17:21,999 Mój świat jest nudny w porównaniu z twoim. 268 00:17:23,250 --> 00:17:25,586 Kat, takie jest życie. 269 00:17:28,047 --> 00:17:30,424 Wszystko, co robię, gdy nie ma cię obok, 270 00:17:30,507 --> 00:17:32,968 robię po to, żeby zadbać o takie rzeczy. 271 00:17:33,635 --> 00:17:36,930 Bez nich to, co robię, nie ma sensu. 272 00:17:38,057 --> 00:17:39,641 Skoro tak stawiasz sprawę, 273 00:17:39,725 --> 00:17:41,268 mój dzień był rewelacyjny. 274 00:18:24,645 --> 00:18:25,479 Sekundkę. 275 00:18:26,730 --> 00:18:28,607 Chyba żartujesz. 276 00:18:29,399 --> 00:18:31,026 Wypiłam dużo wina. 277 00:18:35,447 --> 00:18:37,324 A skoro mowa o Pattersonach, 278 00:18:38,325 --> 00:18:41,078 zaprosili nas na łódź w następny weekend. 279 00:18:42,162 --> 00:18:43,497 Taką na oceanie? 280 00:18:44,456 --> 00:18:45,999 Tam pływają łodzie, Grant. 281 00:18:46,750 --> 00:18:48,001 Dobrze. 282 00:18:48,085 --> 00:18:49,294 Chcę ich poznać. 283 00:18:52,631 --> 00:18:56,969 To ty mi ich przedstawiłeś. Lata temu. 284 00:18:58,637 --> 00:19:00,722 Ach, Pattersonowie. Myślałem… 285 00:19:00,806 --> 00:19:02,266 Źle cię usłyszałem. 286 00:19:09,898 --> 00:19:12,776 Nie wierzę, że poszedłeś na taki układ. 287 00:19:12,860 --> 00:19:16,738 Nie wierzę, że dyrektor go zaproponował. 288 00:19:17,322 --> 00:19:20,993 Nie wiem, na kogo jestem bardziej zła. Czemu jesteś spokojny? 289 00:19:21,618 --> 00:19:23,495 Już przez to przechodziłem. 290 00:19:24,997 --> 00:19:28,834 Ja i moja żona byliśmy pierwszymi udanymi transferami świadomości. 291 00:19:31,128 --> 00:19:36,258 Na początku rozwoju programu wybierano jednego mężczyznę i jedną kobietę. 292 00:19:37,426 --> 00:19:40,679 W ciałach naszych pierwszych gospodarzy była ode mnie starsza. 293 00:19:41,513 --> 00:19:43,473 Za drugim razem – młodsza. 294 00:19:45,434 --> 00:19:48,478 Za trzecim różnica wynosiła ponad dekadę. 295 00:19:49,771 --> 00:19:51,398 To nie miało znaczenia. 296 00:19:52,191 --> 00:19:53,692 Byliśmy bratnimi duszami. 297 00:19:55,235 --> 00:19:58,447 Wychowaliśmy dzieci w trzech różnych wcieleniach. 298 00:20:01,283 --> 00:20:02,492 Była moim życiem. 299 00:20:04,494 --> 00:20:05,787 I do teraz 300 00:20:06,205 --> 00:20:11,168 była pierwszym i jedynym przypadkiem afazji czasowej. 301 00:20:12,294 --> 00:20:14,796 Pamiętam, jak dyrektor nad tym pracował. 302 00:20:15,130 --> 00:20:17,674 Więc pamiętasz, że to nieuleczalne. 303 00:20:21,887 --> 00:20:23,555 Tak mi przykro. 304 00:20:24,890 --> 00:20:27,643 Lepiej, żeby dyrektor wykorzystał to ciało. 305 00:20:30,646 --> 00:20:34,900 Obserwowałem, jak moja ukochana znika. Najpierw na kilka chwil, 306 00:20:35,359 --> 00:20:37,152 potem na godziny i dni. 307 00:20:39,154 --> 00:20:41,031 Pewnego razu, już pod koniec, 308 00:20:42,074 --> 00:20:44,868 zapytała, czy może ostatni raz zobaczyć słońce. 309 00:20:46,495 --> 00:20:47,621 Może nie pamiętasz, 310 00:20:47,704 --> 00:20:50,916 ale zanim lód całkiem skuł kopułę, 311 00:20:51,500 --> 00:20:54,378 była jeszcze jedna szczelina, 312 00:20:54,461 --> 00:20:57,881 przez którą prześlizgiwało się słońce. 313 00:20:58,382 --> 00:20:59,549 To było piękne. 314 00:21:02,970 --> 00:21:04,972 Po tym już nie wróciła. 315 00:21:08,600 --> 00:21:09,685 Kochałeś ją. 316 00:21:11,186 --> 00:21:13,522 Gdy spędzasz z kimś wiele żyć, 317 00:21:13,730 --> 00:21:16,191 to zaczyna znaczyć coś więcej. 318 00:21:17,526 --> 00:21:19,194 Na to nie ma już słowa. 319 00:21:21,571 --> 00:21:22,781 Ale tak było. 320 00:21:24,741 --> 00:21:28,120 Musisz cenić wasze ostatnie wspólne chwile. 321 00:21:28,662 --> 00:21:29,746 To prawda. 322 00:21:30,664 --> 00:21:31,498 O tak. 323 00:21:32,499 --> 00:21:34,501 A jeśli ja też chcę takich chwil? 324 00:21:36,295 --> 00:21:40,632 Robiąc to, zabierasz je tym, którzy cię kochają. 325 00:21:41,300 --> 00:21:43,510 Oszczędzę wam tego, co sam przeżyłem. 326 00:21:46,388 --> 00:21:47,306 Jestem zadowolony… 327 00:21:56,898 --> 00:21:58,233 z mojej decyzji. 328 00:22:04,239 --> 00:22:05,782 To się znowu stało. 329 00:22:07,576 --> 00:22:08,410 Tak. 330 00:22:09,369 --> 00:22:11,288 To się będzie powtarzać, Grace. 331 00:22:14,791 --> 00:22:16,251 Uszanuj moją decyzję. 332 00:22:21,506 --> 00:22:23,967 Nie da się wygrać z trzema życiami. 333 00:22:31,016 --> 00:22:32,351 Jak te frytki? 334 00:22:44,780 --> 00:22:45,947 Są wspaniałe. 335 00:23:04,257 --> 00:23:07,302 - Cześć. - Witaj. Jesteś nową lokatorką? 336 00:23:07,803 --> 00:23:09,554 - Carly. - Jessica. 337 00:23:10,555 --> 00:23:11,681 Co robisz? 338 00:23:14,851 --> 00:23:16,061 Miło cię poznać. 339 00:23:17,521 --> 00:23:19,398 - Kto to? - Nowa sąsiadka. 340 00:23:20,357 --> 00:23:21,191 Cześć. 341 00:23:30,450 --> 00:23:31,576 Jeszcze raz. 342 00:23:32,786 --> 00:23:36,748 - David, jesteś gotowy. - Nigdy naprawdę nie będę gotowy. 343 00:23:36,832 --> 00:23:38,458 Nie umiem przemawiać. 344 00:23:38,542 --> 00:23:41,336 Pocę się, panikuję 345 00:23:41,420 --> 00:23:44,965 i zaczynam się jąkać jak… 346 00:23:45,507 --> 00:23:47,801 Spróbowałeś przede mną i było świetnie. 347 00:23:48,301 --> 00:23:50,345 Przed tobą mogę mówić wszystko. 348 00:23:50,720 --> 00:23:52,013 Kiedy będziesz mówił, 349 00:23:52,097 --> 00:23:54,474 znajdź kogoś w tłumie i pomyśl, że to ja. 350 00:23:54,641 --> 00:23:57,644 Zaraz, to ciebie tam nie będzie? 351 00:24:00,772 --> 00:24:03,108 Tak naprawdę nie znałam Jima. 352 00:24:03,191 --> 00:24:04,651 No tak. 353 00:24:07,070 --> 00:24:10,240 Wiesz co, jeśli ciebie tam nie będzie, 354 00:24:10,323 --> 00:24:11,366 nie dam rady. 355 00:24:12,200 --> 00:24:14,327 Na co komu publiczne przemowy? 356 00:24:14,411 --> 00:24:16,037 To potrzebne? Są inne… 357 00:24:16,121 --> 00:24:17,289 Dobrze, przyjdę. 358 00:24:17,831 --> 00:24:20,876 Odnajdź mnie w tłumie i powiedz to do mnie. 359 00:24:21,835 --> 00:24:22,794 Dobrze? 360 00:24:24,796 --> 00:24:25,797 Dziękuję. 361 00:24:44,733 --> 00:24:45,567 Trev? 362 00:24:46,985 --> 00:24:49,946 - Jak długo tu siedzisz? - Jakbyś nie wiedział. 363 00:24:50,614 --> 00:24:53,575 Dokończymy twoją pracę. Prawie wynalazłeś lek. 364 00:24:53,658 --> 00:24:54,743 Prawie to za mało. 365 00:24:55,702 --> 00:24:59,080 Mieliśmy dostęp do technologii z przyszłości 366 00:24:59,164 --> 00:25:01,458 - i to nic nie dało. - Nie miałeś mnie! 367 00:25:02,083 --> 00:25:04,836 Czytałam twoje plany o podnerwowych implantach, 368 00:25:04,920 --> 00:25:06,630 które miały zwalczać objawy. 369 00:25:06,963 --> 00:25:08,173 Zbudujmy to tutaj. 370 00:25:08,256 --> 00:25:09,424 To tylko sprzęt. 371 00:25:10,217 --> 00:25:13,136 To na nic, jeśli implant nie przewidzi ataku, 372 00:25:13,220 --> 00:25:16,181 - a do tego trzeba… - Oprogramowania. Czyli mnie. 373 00:25:17,182 --> 00:25:19,893 Dyrektor ustalił, że na to nie ma rozwiązania. 374 00:25:19,976 --> 00:25:22,604 Wiem, jakie są jego możliwości i ograniczenia. 375 00:25:22,687 --> 00:25:26,191 Dlatego tu jesteśmy. Dyrektor potrzebuje programistów. 376 00:25:26,608 --> 00:25:30,487 Ile razy XXI wiek stawiał cię pod ścianą, a i tak ci się udawało? 377 00:25:31,488 --> 00:25:33,949 Uwierz, dyrektor to podziwia. 378 00:25:34,533 --> 00:25:37,160 Widzisz, ile naruszeń protokołów ci odpuścił? 379 00:25:37,994 --> 00:25:41,540 - Nie myślałem o tym. - Jestem inteligentna. Wykorzystaj to. 380 00:25:49,839 --> 00:25:51,383 Dobra, słuchajcie. 381 00:25:51,466 --> 00:25:54,386 Mamy sporo do zrobienia w mniej niż 24 godziny. 382 00:25:54,469 --> 00:25:57,347 To będzie trzyetapowa operacja. 383 00:25:57,639 --> 00:26:00,725 Philip i Carly, pomożecie Trevorowi zbudować implant. 384 00:26:00,809 --> 00:26:01,643 - Ja… - Chwila. 385 00:26:01,726 --> 00:26:03,770 Dyrektor podjął już decyzję. 386 00:26:04,104 --> 00:26:06,940 - Wykażemy, że jest inna opcja. - Zmienimy jego zdanie. 387 00:26:07,023 --> 00:26:08,858 Nie udawaj, że się nie zgadzasz. 388 00:26:09,693 --> 00:26:10,777 To ten implant? 389 00:26:10,860 --> 00:26:14,406 Spróbowałem odwzorować oryginalne rysunki. 390 00:26:14,614 --> 00:26:17,576 Podłącza się do płata ciemieniowego i jąder podstawnych, 391 00:26:17,659 --> 00:26:19,995 wysyła impulsy elektryczne 392 00:26:20,078 --> 00:26:23,039 i syntezuje substancję, która wybudzi mnie z transu. 393 00:26:23,582 --> 00:26:25,875 - Płat ciemieniowy? - Tu wkraczasz ty. 394 00:26:25,959 --> 00:26:27,752 Operacja mózgu to ryzyko. 395 00:26:27,836 --> 00:26:30,630 Co z tego. I tak umrze, jak zostanie nadpisany. 396 00:26:30,714 --> 00:26:33,008 - A ty co zrobisz? - Najgorszą robotę. 397 00:26:34,175 --> 00:26:36,303 Gdy Trevor będzie miał atak, 398 00:26:37,470 --> 00:26:39,806 zapiszemy moment jego wystąpienia… 399 00:26:39,889 --> 00:26:41,433 CZAS 400 00:26:41,516 --> 00:26:43,560 …czas trwania… 401 00:26:43,643 --> 00:26:44,644 DŁUGOŚĆ 402 00:26:45,186 --> 00:26:47,063 …i częstotliwość. 403 00:26:47,147 --> 00:26:47,981 ODSTĘPY 404 00:26:48,064 --> 00:26:51,026 - The ataki występują regularnie? - Pewnie, że nie. 405 00:26:51,359 --> 00:26:52,611 Gdy zbierzemy dane, 406 00:26:52,694 --> 00:26:56,197 Isla uruchomi symulacje, aby opracować algorytm predykcyjny, 407 00:26:56,281 --> 00:26:58,825 ponieważ epizody afazji są nieregularne. 408 00:26:58,908 --> 00:27:01,328 Wiesz, że jeśli wciągniesz w to Ilsę… 409 00:27:01,411 --> 00:27:02,245 Na to liczę. 410 00:27:03,121 --> 00:27:08,209 W międzyczasie notujcie ataki, zbudujcie urządzenie, zbierajcie dane. 411 00:27:08,293 --> 00:27:09,252 Wypad z krzesła. 412 00:27:10,795 --> 00:27:13,506 Szykuje się długa noc. 413 00:27:43,703 --> 00:27:47,749 Czy mówią ci coś imiona „Brent” i „Jessica Moore”? 414 00:27:47,832 --> 00:27:48,667 A co? 415 00:27:49,125 --> 00:27:51,795 Chyba zostanę w coś wplątana. 416 00:28:04,641 --> 00:28:07,227 - Nic nie wiem. - Bo nie możesz powiedzieć. 417 00:28:07,727 --> 00:28:09,688 Ludzki mózg nie jest tak pojemny, 418 00:28:09,771 --> 00:28:11,064 jak wam się wydaje. 419 00:28:12,482 --> 00:28:13,441 Wybacz. 420 00:28:14,776 --> 00:28:15,777 Nie szkodzi. 421 00:28:18,947 --> 00:28:20,448 Puszczajcie! 422 00:28:27,414 --> 00:28:29,791 Co jest? O co chodzi? 423 00:28:38,508 --> 00:28:39,342 Jak długo? 424 00:28:40,969 --> 00:28:41,970 Dwanaście sekund. 425 00:28:43,680 --> 00:28:44,556 To takie… 426 00:28:56,735 --> 00:28:57,610 …dziwne. 427 00:29:00,864 --> 00:29:02,323 14 minut 5 sekund. 428 00:29:11,708 --> 00:29:13,209 No dalej, draniu. 429 00:29:21,843 --> 00:29:23,636 Koniec z majsterkowaniem. 430 00:29:24,053 --> 00:29:24,888 Jasne. 431 00:29:26,598 --> 00:29:29,768 Odpłynąłeś przy tłumaczeniu, więc sam coś wymyśliłem. 432 00:29:30,393 --> 00:29:31,311 To się nada? 433 00:29:32,604 --> 00:29:34,481 Zrób go z tego samego, co osłonę. 434 00:29:35,273 --> 00:29:36,149 Jasne. 435 00:29:38,401 --> 00:29:40,028 Dwie minuty 52 sekundy. 436 00:29:47,827 --> 00:29:49,829 Szybko: materiał i średnica drutu? 437 00:29:49,913 --> 00:29:51,498 Stal chirurgiczna, 0.0… 438 00:29:56,211 --> 00:29:57,086 …33. 439 00:30:09,682 --> 00:30:11,142 Ponad dwie godziny? 440 00:30:12,352 --> 00:30:16,314 Tak. To część procesu, Trev. Jesteśmy coraz bliżej. 441 00:30:48,763 --> 00:30:49,681 Wygląda dobrze. 442 00:31:16,249 --> 00:31:18,960 Dobrze, taka próba nam wystarczy. 443 00:31:20,962 --> 00:31:22,130 Zanieśmy to Ilsie. 444 00:31:28,803 --> 00:31:31,014 - Wiemy, że jest późno. - Nie spałem. 445 00:31:31,097 --> 00:31:32,891 Mogę z wami tym razem zostać? 446 00:31:32,974 --> 00:31:35,184 - Nie, zmykaj. - Ale doceniamy pomoc. 447 00:31:39,689 --> 00:31:41,107 Dobry wieczór, Ilso. 448 00:31:41,190 --> 00:31:43,568 Mam dla ciebie interesujący projekt. 449 00:31:43,651 --> 00:31:47,113 Dobry wieczór, Grace. Chętnie posłucham. 450 00:31:59,709 --> 00:32:01,294 Lepiej bym tego nie robił. 451 00:32:02,712 --> 00:32:03,922 Oby zadziałało. 452 00:32:04,631 --> 00:32:07,133 Jeszcze nie zdecydowałem, czy tego chcę. 453 00:32:07,508 --> 00:32:11,930 Tak długo oszukiwałem śmierć. Może czas się z nią pogodzić. 454 00:32:13,056 --> 00:32:14,223 Nie mów tak. 455 00:32:14,307 --> 00:32:15,892 Powinienem umrzeć. 456 00:32:17,060 --> 00:32:18,519 Wiesz o tym, prawda? 457 00:32:18,978 --> 00:32:21,105 Dostałbyś to w aktualizacji. 458 00:32:21,564 --> 00:32:22,607 Nie wiem. 459 00:32:22,982 --> 00:32:25,777 Widziałem wiele wersji. Nie w każdej umierasz. 460 00:32:26,569 --> 00:32:28,488 Nie zawsze tak jest. 461 00:32:29,364 --> 00:32:30,448 Jeszcze nie. 462 00:32:30,531 --> 00:32:32,492 - Nie możesz tak żyć. - To dziwne. 463 00:32:32,992 --> 00:32:35,078 - A pigułki? - Przestałem je brać. 464 00:32:36,120 --> 00:32:39,707 Wolę, by przyszłość zaskoczyła mnie tak samo jak innych. 465 00:32:40,124 --> 00:32:42,961 Musisz się skupić na tym, co teraz… 466 00:32:45,713 --> 00:32:46,673 Znowu zniknął. 467 00:32:53,721 --> 00:32:54,889 To może potrwać. 468 00:32:55,390 --> 00:32:56,641 Odpocznij trochę. 469 00:32:57,517 --> 00:32:58,393 Nie trzeba. 470 00:32:59,644 --> 00:33:00,478 Dobrze. 471 00:33:09,445 --> 00:33:10,655 Już dobrze. 472 00:33:11,280 --> 00:33:13,950 Musisz teraz o siebie zadbać. 473 00:33:36,681 --> 00:33:37,974 Dalej. Ostatni łańcuch. 474 00:33:38,057 --> 00:33:42,645 Kolejne 70 000 wariacji również kończy się w podobnym momencie. 475 00:33:43,062 --> 00:33:43,896 Jeszcze raz. 476 00:33:45,314 --> 00:33:48,651 Dalsze starania zakończą się porażką. 477 00:33:51,029 --> 00:33:53,406 Co tak długo? I czemu brzmisz inaczej? 478 00:33:54,073 --> 00:33:56,951 Wykorzystuję aparat głosowy Ilsy, żeby mówić. 479 00:33:57,368 --> 00:33:58,661 Dobrze. 480 00:33:58,745 --> 00:34:02,415 Zignoruję fakt, że zmarnowałeś mnóstwo okazji, by porozmawiać, 481 00:34:02,498 --> 00:34:05,043 choć wiedziałeś, jak źle to zniosę. 482 00:34:05,251 --> 00:34:08,504 Celowo ograniczyłem kontakt z Ilsą. 483 00:34:08,588 --> 00:34:10,256 Bo twoja inteligencja spada. 484 00:34:10,339 --> 00:34:12,884 Nie dziwi, że Teslia chętnie nas przyjmuje. 485 00:34:13,009 --> 00:34:14,093 Musisz nam pomóc. 486 00:34:14,761 --> 00:34:17,180 Nie da się obliczyć trwałego rozwiązania, 487 00:34:17,263 --> 00:34:18,848 nawet z moimi umiejętnościami, 488 00:34:18,931 --> 00:34:20,933 przez drugie prawo termodynamiki. 489 00:34:21,100 --> 00:34:23,352 - Entropia. - Zgadza się, 3468. 490 00:34:23,644 --> 00:34:26,522 Powiedziałem to już 0115. 491 00:34:26,898 --> 00:34:30,193 Wiemy, że nasza propozycja to nie trwałe rozwiązanie, 492 00:34:30,860 --> 00:34:32,570 ale życie nie jest trwałe. 493 00:34:32,653 --> 00:34:34,655 Chcemy dać mu trochę czasu. 494 00:34:34,739 --> 00:34:37,158 0115 i ja zawarliśmy układ. 495 00:34:37,241 --> 00:34:40,369 Zgodnie z nim miał nie cierpieć i przydać się w wielkim planie. 496 00:34:40,453 --> 00:34:43,081 Nie powinieneś móc rozważać tej opcji. 497 00:34:43,164 --> 00:34:45,458 To była jego sugestia, nie moja. 498 00:34:46,751 --> 00:34:47,585 To nieważne. 499 00:34:48,169 --> 00:34:51,923 Gdy przyślesz nowego inżyniera, nie będzie działał tak dobrze. 500 00:34:52,006 --> 00:34:53,800 Wiele razy tak robiłem. 501 00:34:53,883 --> 00:34:56,427 Trevor jest wyjątkowy, musisz nam zaufać. 502 00:34:56,803 --> 00:34:58,846 Kierujecie się emocjami. 503 00:34:58,930 --> 00:35:02,558 Ciebie też uratowałam przez emocje. Pomyśl o tym. 504 00:35:02,642 --> 00:35:05,770 Muszę uszanować decyzję 0115 o nadpisaniu. 505 00:35:06,312 --> 00:35:09,315 Dyrektorze, Trevor chce tego spróbować. 506 00:35:09,690 --> 00:35:12,693 Wyraził co do tego wątpliwość w waszej bazie 507 00:35:13,111 --> 00:35:14,737 6 minut i 12 sekund temu. 508 00:35:15,863 --> 00:35:17,990 Co? Nie. 509 00:35:18,074 --> 00:35:21,661 - Miło było was widzieć. - Czekaj! Zwątpienie jest ludzkie! 510 00:35:33,089 --> 00:35:35,258 Zetrzyj sobie ten zachwyt z twarzy. 511 00:35:35,341 --> 00:35:37,051 Dyrektor to totalny dupek. 512 00:35:41,264 --> 00:35:42,640 Mamy, czego chcieliśmy. 513 00:35:51,649 --> 00:35:52,483 I co? 514 00:35:53,484 --> 00:35:56,529 Dyrektor wywiąże się z pierwotnej umowy z Trevorem. 515 00:35:59,323 --> 00:36:01,200 - To tyle? - Nie. 516 00:36:01,659 --> 00:36:05,329 Grace zebrała potrzebne informacje przed przybyciem dyrektora. 517 00:36:05,663 --> 00:36:08,749 Wyłączcie zasilanie i wyjmijcie baterie z telefonów. 518 00:36:10,042 --> 00:36:11,586 Chcecie, by Trevor wrócił? 519 00:36:11,669 --> 00:36:14,338 Wyłączcie komunikatory. I tak to zrobimy. 520 00:36:30,605 --> 00:36:33,191 Cześć, Marce. Jestem na miejscu. 521 00:36:33,941 --> 00:36:35,443 Wysłałem ci adres. 522 00:36:37,695 --> 00:36:40,364 Ludzie zaczynają się zbierać i… 523 00:36:42,200 --> 00:36:46,579 Wiem, że jeszcze wcześnie, ale chciałem wiedzieć, gdzie jesteś. 524 00:36:47,747 --> 00:36:48,623 Mówi David. 525 00:37:00,176 --> 00:37:01,135 Powoli. 526 00:37:02,470 --> 00:37:05,056 Powoli. 527 00:37:07,475 --> 00:37:10,144 - Jak się czujesz? - Jestem zmęczony. 528 00:37:15,650 --> 00:37:18,444 - Co się dzieje? - Operacja się udała. 529 00:37:29,664 --> 00:37:31,707 Wyłączyliście prąd w kamerach? 530 00:37:34,293 --> 00:37:35,836 Oślepiliście dyrektora? 531 00:37:36,837 --> 00:37:38,172 Nie zmienił zdania. 532 00:37:39,632 --> 00:37:41,217 Nie rozumiem. 533 00:37:42,093 --> 00:37:44,220 I tak zrobiliśmy, co chcieliśmy. 534 00:37:45,554 --> 00:37:46,722 Bez pytania mnie? 535 00:37:47,473 --> 00:37:48,516 Odpłynąłeś. 536 00:37:49,725 --> 00:37:52,353 To była moja decyzja. Pogodziłem się z nią. 537 00:37:55,856 --> 00:37:58,609 Teraz złamałem moją umowę z dyrektorem. 538 00:37:58,693 --> 00:38:02,238 Zniweczyliście mój ostatni akt poświęcenia. 539 00:38:02,613 --> 00:38:04,740 - Nie chcieliśmy cię stracić. - To byłem ja. 540 00:38:04,824 --> 00:38:06,242 Nie miałeś prawa. 541 00:38:06,909 --> 00:38:11,747 Jak wtedy, gdy wziąłeś Grace Day do lasu, żeby uratować ją przed nadpisaniem? 542 00:38:11,831 --> 00:38:12,957 Nie bądź hipokrytą! 543 00:38:13,040 --> 00:38:15,084 - Co robisz? - Dotrzymuję umowy. 544 00:38:15,167 --> 00:38:16,085 - Trevor. - Nie. 545 00:38:16,168 --> 00:38:17,795 - Daj spokój. - Przestańcie! 546 00:38:19,463 --> 00:38:20,506 Nie ukrywam się! 547 00:38:22,758 --> 00:38:25,011 Wciąż użyje gospodarza, jak ustaliliśmy. 548 00:38:54,707 --> 00:38:56,584 Może jednak zmienił zdanie. 549 00:38:58,961 --> 00:39:03,507 A może to coś naruszyło ciało gospodarza. 550 00:39:06,886 --> 00:39:09,013 Może na nic się już nie przyda. 551 00:39:13,893 --> 00:39:14,769 Trevor, ty… 552 00:39:19,815 --> 00:39:20,649 No dobrze. 553 00:39:22,693 --> 00:39:23,819 Czas na protokół nr 5. 554 00:40:00,981 --> 00:40:01,816 Cześć. 555 00:40:02,066 --> 00:40:03,609 Przepraszam, że tak nagle, 556 00:40:04,485 --> 00:40:06,862 i wiem, że dopiero się poznałyśmy, 557 00:40:07,363 --> 00:40:10,574 ale jeśli to cokolwiek znaczy, 558 00:40:11,409 --> 00:40:13,035 wiedz, że nie jesteś sama. 559 00:40:14,829 --> 00:40:15,663 Dziękuję. 560 00:40:16,956 --> 00:40:18,374 Jeśli nie możesz wyjść, 561 00:40:18,874 --> 00:40:21,669 krzycz. Usłyszę cię i mogę coś na to poradzić. 562 00:40:21,752 --> 00:40:23,003 Rozumiesz? 563 00:40:38,060 --> 00:40:40,729 Dziękujemy za te poruszające słowa, pastorze. 564 00:40:41,814 --> 00:40:43,649 Witajcie, jestem David. 565 00:40:44,692 --> 00:40:46,026 Dziękuję za przyjście. 566 00:40:47,653 --> 00:40:52,408 Większość mnie zna, ale jeśli nie, to cześć, jestem David. 567 00:40:53,993 --> 00:40:55,369 Już to powiedziałem. 568 00:41:13,095 --> 00:41:15,222 Mój ojciec zmarł, gdy miałem 16 lat. 569 00:41:17,224 --> 00:41:18,309 Zginął w wypadku. 570 00:41:19,935 --> 00:41:23,189 Gdy wróciłem ze szkoły, w domu czekała policja. 571 00:41:23,439 --> 00:41:26,525 Tłumaczyli mamie, co się stało, ale im nie uwierzyła. 572 00:41:26,942 --> 00:41:28,277 Wiem, to dziwne. 573 00:41:28,944 --> 00:41:31,447 Przekonała samą siebie, że on wciąż żyje 574 00:41:31,530 --> 00:41:34,074 i że w końcu wróci. 575 00:41:35,409 --> 00:41:37,661 Mój tata nie planował umierać. 576 00:41:38,204 --> 00:41:40,164 Zostawił jej zbyt wiele długów. 577 00:41:42,291 --> 00:41:44,877 Gdy wkrótce potem zabrali nam dom, 578 00:41:47,213 --> 00:41:48,339 nie chciała wyjść. 579 00:41:49,340 --> 00:41:51,800 Patrzyłem, jak wyprowadzają ją siłą. 580 00:41:53,677 --> 00:41:55,638 Schowałem się w krzakach, 581 00:41:55,721 --> 00:41:57,806 bo bałem się, że mnie też zabiorą. 582 00:41:59,016 --> 00:42:01,101 Wiem, że mówię głównie o sobie, 583 00:42:01,185 --> 00:42:02,770 ale opowiadam o tym, bo… 584 00:42:04,647 --> 00:42:07,566 właśnie tamtego dnia poznałem Jima. 585 00:42:10,736 --> 00:42:13,697 Mój drogi przyjaciel Jim zobaczył 16-letniego mnie 586 00:42:14,490 --> 00:42:18,577 w znanej nam nieciekawej dzielnicy i powiedział… 587 00:42:20,829 --> 00:42:23,290 „Co taki dzieciak robi w takim miejscu?”. 588 00:42:26,710 --> 00:42:30,464 Miał rację. Nie pasowałem tam. Nikt z nas tam nie pasuje. 589 00:42:32,174 --> 00:42:36,011 Nasze miejsce jest przy ludziach, którym na nas zależy. 590 00:42:38,806 --> 00:42:40,140 Jim był jednym z nich. 591 00:42:42,142 --> 00:42:45,104 Zaprowadził mnie do opieki społecznej i powiedział: 592 00:42:45,479 --> 00:42:47,314 „On do nas nie pasuje”. 593 00:42:48,816 --> 00:42:50,150 Ale to nie był koniec. 594 00:42:51,068 --> 00:42:52,987 Kazał mi do siebie zajrzeć. 595 00:42:53,946 --> 00:42:57,658 Widziałem ironię w tym, że odwiedzałem faceta na ulicy, 596 00:42:57,741 --> 00:43:01,036 żeby samemu nie skończyć na ulicy. 597 00:43:03,205 --> 00:43:04,957 Ale ruszyłem do miasta, 598 00:43:06,250 --> 00:43:07,626 by odnaleźć skończonego 599 00:43:09,295 --> 00:43:10,713 muzyka-alkoholika, 600 00:43:11,797 --> 00:43:13,757 i odwiedzałem go co drugi dzień. 601 00:43:16,176 --> 00:43:18,220 Bo chciałem być jak Jim. 602 00:43:21,473 --> 00:43:22,558 Kto by nie chciał? 603 00:43:24,810 --> 00:43:27,563 Być przez cały czas tak pozytywnym człowiekiem? 604 00:43:28,314 --> 00:43:29,231 Tak troskliwym? 605 00:43:33,068 --> 00:43:35,529 Kto by nie chciał… 606 00:43:36,864 --> 00:43:41,535 przeżywać swojego najlepszego dnia życia przez cały czas, tak jak Jim. 607 00:43:43,871 --> 00:43:45,164 On był siłą. 608 00:43:48,083 --> 00:43:50,044 Nigdy nie miał kiepskiego dnia. 609 00:43:51,837 --> 00:43:54,089 Każdy dzień był dla niego darem. 610 00:43:56,008 --> 00:43:59,261 Każdy człowiek był dla niego darem. 611 00:44:02,640 --> 00:44:04,558 Jim był moim pierwszym klientem. 612 00:44:08,228 --> 00:44:11,231 Ale tak naprawdę było na odwrót. 613 00:44:13,776 --> 00:44:16,654 Dawał mi więcej, niż mógłbym oddać, 614 00:44:18,572 --> 00:44:20,157 aż do ostatniego dnia. 615 00:44:25,037 --> 00:44:26,288 Już za nim tęsknię. 616 00:44:48,769 --> 00:44:50,813 Cześć, Bert. Miło cię widzieć. 617 00:44:54,108 --> 00:44:57,361 Nie spodziewałem się pani, pani Wilson. 618 00:44:57,861 --> 00:44:58,987 Ja też nie. 619 00:45:15,003 --> 00:45:16,046 Ale pięknie. 620 00:45:17,339 --> 00:45:18,674 To był świetny pomysł. 621 00:45:21,343 --> 00:45:24,388 To miejsce przywołuje tyle wspomnień. 622 00:45:26,557 --> 00:45:29,268 Może to przez widok oceanu, ale… 623 00:45:30,185 --> 00:45:31,937 pamiętasz, jak złamałem rękę 624 00:45:32,020 --> 00:45:34,064 i musiałaś sama zmieniać oponę? 625 00:45:34,940 --> 00:45:36,191 W moim starym jeepie. 626 00:45:37,359 --> 00:45:39,153 - Uwielbiałam to auto. - O tak. 627 00:45:41,530 --> 00:45:42,865 Co jeszcze pamiętasz? 628 00:45:45,701 --> 00:45:49,663 - Nie mogę przestać myśleć o… - O czym? 629 00:45:50,622 --> 00:45:53,542 …pierwszej Gwiazdce w biurze. 630 00:45:54,293 --> 00:45:56,795 Przemyciłem cię na strzelnicę. 631 00:45:57,546 --> 00:46:00,591 Strzelanie z pistoletu cię podniecało. 632 00:46:01,592 --> 00:46:03,177 Już o tym wspominałeś. 633 00:46:04,052 --> 00:46:05,429 Mówię o tym miejscu. 634 00:46:06,722 --> 00:46:08,348 Pięknie tu. Co mam powiedzieć? 635 00:46:10,267 --> 00:46:11,769 Tu się poznaliśmy, Grant. 636 00:46:12,936 --> 00:46:16,940 - W moje 25 urodziny. - Racja, piękny sierpniowy dzień. 637 00:46:17,024 --> 00:46:19,526 Było pochmurnie, jak dzisiaj, ale mów dalej. 638 00:46:19,610 --> 00:46:21,361 - Co robisz? - Na kogo czekałam? 639 00:46:21,445 --> 00:46:24,156 - O co ci chodzi? - Jaka to była pora dnia? 640 00:46:24,239 --> 00:46:26,116 Nie pamiętam szczegółów… 641 00:46:26,200 --> 00:46:28,368 Była dokładnie 15. 642 00:46:29,495 --> 00:46:32,873 Przyszedłeś stamtąd. Czekałam na Johna. 643 00:46:37,544 --> 00:46:39,213 Był moim narzeczonym. 644 00:46:40,923 --> 00:46:44,259 - Spóźnił się godzinę i byłam wściekła. - Kat. 645 00:46:44,343 --> 00:46:47,763 Zacząłeś rozmowę, która zamieniła się w kolację, 646 00:46:47,846 --> 00:46:49,681 a potem w resztę nocy. 647 00:46:54,186 --> 00:46:55,979 Pamiętasz, co mi powiedziałeś? 648 00:47:01,360 --> 00:47:03,362 Że nie powinnam brać ślubu z kimś, 649 00:47:04,071 --> 00:47:06,573 kto wystawił taką piękność w jej urodziny. 650 00:47:07,950 --> 00:47:09,409 W tamtej chwili, 651 00:47:10,869 --> 00:47:12,329 dokładnie w tym miejscu, 652 00:47:12,830 --> 00:47:15,874 myślałam, że spotkałam mężczyznę mojego życia. 653 00:47:15,958 --> 00:47:19,545 - Pewnie, że pamiętam. - Nie wydaje mi się. 654 00:47:22,798 --> 00:47:24,091 Bo nim nie jesteś. 655 00:47:26,093 --> 00:47:26,927 Kat… 656 00:48:33,410 --> 00:48:35,329 Napisy: Magdalena Adamus