1 00:00:35,452 --> 00:00:37,329 Tato! 2 00:00:37,412 --> 00:00:38,831 - Ostrożnie. - Tato. 3 00:00:39,957 --> 00:00:41,875 - Dinah? - On potrzebuje pomocy. 4 00:00:41,959 --> 00:00:43,919 - Ledwo oddycha. - Kto to? 5 00:00:44,002 --> 00:00:46,505 - Wyjaśnię ci później. - Co to za ludzie? 6 00:00:46,588 --> 00:00:48,215 Potrzebuje lekarza. Proszę. 7 00:00:48,298 --> 00:00:50,508 - Połóżcie go na łóżku. - Dziękuję. 8 00:00:50,593 --> 00:00:53,804 - Wiesz, kim on jest? - To może poczekać. 9 00:00:57,515 --> 00:00:59,267 Gdzie się tak załatwił? 10 00:00:59,351 --> 00:01:01,645 Pobito go i torturowano. 11 00:01:05,816 --> 00:01:06,942 Potrzymaj. 12 00:01:11,363 --> 00:01:12,990 Nie jest tym, za kogo go mają. 13 00:01:13,073 --> 00:01:14,700 Kto? 14 00:01:14,783 --> 00:01:16,619 Twoi pracodawcy? 15 00:01:16,702 --> 00:01:18,036 - Rząd? - Podjęłam decyzję. 16 00:01:18,120 --> 00:01:20,623 Wygląda na to, że za nas wszystkich. 17 00:01:20,706 --> 00:01:22,374 - Łamiemy prawo. - Wcale nie. 18 00:01:22,457 --> 00:01:24,334 - Jeszcze nie. - Farah. 19 00:01:24,417 --> 00:01:25,460 Kochanie. 20 00:01:25,543 --> 00:01:28,588 Dobrze wiemy, że czasem przestępcy po prostu walczą o wolność. 21 00:01:28,672 --> 00:01:31,133 Ale nigdy nie trzymaliśmy czyjejś strony. 22 00:01:34,594 --> 00:01:36,930 Co się dzieje? Frank! Co jest? 23 00:01:37,014 --> 00:01:39,016 Poważny uraz klatki piersiowej. 24 00:01:39,099 --> 00:01:42,394 Złamane żebro musiało przebić płuco. 25 00:01:42,477 --> 00:01:44,271 Powstała odma zastawkowa. 26 00:01:44,354 --> 00:01:46,273 Jeśli mu nie pomożemy, umrze. 27 00:01:46,356 --> 00:01:47,482 Co robimy? 28 00:01:48,525 --> 00:01:49,484 Daj mi to. 29 00:01:51,654 --> 00:01:54,615 Frank? Nie może oddychać. 30 00:01:58,827 --> 00:01:59,828 Cholera. 31 00:02:03,498 --> 00:02:05,375 Proszę. 32 00:02:09,004 --> 00:02:10,756 - Jest. - Dzięki Bogu. 33 00:05:02,719 --> 00:05:05,055 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 34 00:06:14,749 --> 00:06:18,378 Wydolność płuc się poprawiła. Dzięki tobie. Może oddychać. 35 00:06:20,172 --> 00:06:21,548 Wyzdrowieje w trymiga. 36 00:06:27,888 --> 00:06:29,014 Madani. 37 00:06:31,391 --> 00:06:33,518 Gdzie Russo? Dorwałaś go? 38 00:06:34,727 --> 00:06:35,938 Nie. Zwiał. 39 00:06:41,609 --> 00:06:42,777 O rany. 40 00:06:45,238 --> 00:06:47,198 Wygląda, jakby wpadł pod pociąg. 41 00:06:47,657 --> 00:06:49,867 Trudno mu współczuć. 42 00:06:50,410 --> 00:06:51,828 Jakieś wieści od Madani? 43 00:06:54,581 --> 00:06:55,582 Nie. 44 00:06:56,917 --> 00:06:59,628 Billy Russo oszalał, a twoja pupilka zniknęła 45 00:06:59,711 --> 00:07:01,630 z poszukiwanym bandytą. 46 00:07:02,380 --> 00:07:04,424 - Tego nie wiemy. - Nie? 47 00:07:09,971 --> 00:07:14,225 Ładnie ci w fiolecie. Pasuje ci do oczu. 48 00:07:15,018 --> 00:07:15,852 Słuchaj... 49 00:07:19,272 --> 00:07:21,358 Mam coś dla ciebie. 50 00:07:21,441 --> 00:07:23,318 W ramach podziękowania. 51 00:07:29,116 --> 00:07:30,533 Skąd to masz? 52 00:07:32,535 --> 00:07:33,662 Jak zwykle. 53 00:07:38,083 --> 00:07:39,876 To dużo pieniędzy. 54 00:07:39,960 --> 00:07:44,256 Ukradzionych bandziorom. Ty mnie tego nauczyłeś. 55 00:07:44,339 --> 00:07:47,592 Miałeś dostęp to takiej forsy, a żyliśmy w tej ruderze? 56 00:07:49,344 --> 00:07:50,553 Skorzystaj z niej. 57 00:07:51,596 --> 00:07:52,722 Wyjedź gdzieś. 58 00:07:54,599 --> 00:07:57,519 Ułóż sobie życie. Już dość zrobiłeś. 59 00:08:01,481 --> 00:08:03,233 Muszę skończyć, co zacząłem. 60 00:08:05,652 --> 00:08:06,611 Jak się czujesz? 61 00:08:07,362 --> 00:08:08,738 Do dupy. 62 00:08:10,323 --> 00:08:11,408 - Frank... - My... 63 00:08:13,493 --> 00:08:15,203 Nie róbmy tego. 64 00:08:18,415 --> 00:08:22,002 - Gdzie samochód? - Tam, gdzie go zostawiliśmy. 65 00:08:22,085 --> 00:08:23,253 Zgodnie z umową. 66 00:08:27,924 --> 00:08:30,427 Doceniam to, co dla mnie zrobiłaś, Madani. 67 00:08:33,055 --> 00:08:37,392 Przepraszam, jeśli przeze mnie ty albo twoja rodzina macie kłopoty. 68 00:08:38,143 --> 00:08:41,479 Na szczęście sprawa tak się schrzaniła, że wszyscy je mają. 69 00:08:43,481 --> 00:08:45,108 Ale będą cię szukać. 70 00:08:45,192 --> 00:08:48,278 Weź prezent od Liebermana i znikaj jak najszybciej. 71 00:08:50,988 --> 00:08:53,533 Nie ty jeden lubisz się mścić, Castle. 72 00:08:57,412 --> 00:08:58,621 Nie zapomnij o nich. 73 00:09:21,186 --> 00:09:25,022 Jeśli cię znowu zobaczę, nie będzie taryfy ulgowej. 74 00:09:26,483 --> 00:09:28,860 Przymknę cię albo zastrzelę. 75 00:09:30,653 --> 00:09:32,155 Na razie, Madani. 76 00:09:34,824 --> 00:09:36,909 Nie zmarnuj szansy, którą ci dałam. 77 00:09:43,583 --> 00:09:47,796 Pozwoliłaś mu uciec, Dinah. Nie udawaj, że jest inaczej. 78 00:09:47,879 --> 00:09:49,756 Dwaj rzekomi przestępcy zrobili to, 79 00:09:49,839 --> 00:09:52,049 - czego wy nie chcieliście. - Nie wiedzieliśmy. 80 00:09:52,133 --> 00:09:54,385 Gówno prawda. Nie chcieliście wiedzieć. 81 00:09:54,677 --> 00:09:58,765 Castle ryzykował życiem, by dać nam dowody. 82 00:10:11,611 --> 00:10:14,447 Gdzie on jest? Dokąd go zabrałaś? 83 00:10:18,034 --> 00:10:21,204 Planowałam go aresztować. Wyrwał się i uciekł. 84 00:10:22,789 --> 00:10:24,291 Był półprzytomny. 85 00:10:24,374 --> 00:10:28,044 - Może udawał. - Nie chrzań. 86 00:10:28,128 --> 00:10:31,423 Pomogłaś zbiec poszukiwanemu terroryście. 87 00:10:31,506 --> 00:10:32,424 Czyżby? 88 00:10:33,716 --> 00:10:36,636 Nie powinniśmy wysuwać bezpodstawnych oskarżeń. 89 00:10:36,719 --> 00:10:40,431 Na przykład wobec uznanego urzędnika CIA, 90 00:10:40,515 --> 00:10:44,561 który kierował przemytem heroiny i programem zabójstw. 91 00:10:44,644 --> 00:10:48,190 Albo departamentów rządowych, które próbowały to zatuszować. 92 00:10:52,944 --> 00:10:56,030 - Coś ty zrobiła? - To, co słuszne. 93 00:10:57,448 --> 00:11:01,661 Masz wybór. Możesz mnie aresztować albo dać mi wykonywać moją pracę. 94 00:11:12,297 --> 00:11:14,924 Wiesz, gdzie oni są? 95 00:11:18,511 --> 00:11:19,345 Nie. 96 00:11:23,433 --> 00:11:25,351 Ale może to i lepiej, Rafi. 97 00:11:26,436 --> 00:11:30,732 Naprawdę chciałbyś, żeby złożyli zeznania? 98 00:11:33,109 --> 00:11:34,444 Ma rację, Rafi. 99 00:11:38,448 --> 00:11:42,327 Zacznij sporządzać raport. 100 00:11:43,370 --> 00:11:47,123 Zrobisz coś ponad to, a kończymy współpracę. Czy to jasne? 101 00:11:49,166 --> 00:11:50,335 Tak jest. 102 00:11:59,886 --> 00:12:03,014 - Niezłe z niej ziółko. - Owszem. 103 00:12:05,767 --> 00:12:07,018 Lubię ją. 104 00:12:38,174 --> 00:12:39,008 Cześć. 105 00:12:43,888 --> 00:12:45,097 Nie ma to jak w domu. 106 00:12:47,517 --> 00:12:48,976 Prawda? 107 00:12:50,019 --> 00:12:51,313 Gdzie byłeś? 108 00:12:51,396 --> 00:12:54,732 Nie możesz tak znikać. Umierałam ze strachu. 109 00:12:55,232 --> 00:12:59,153 Wiem. Ale wróciłem i... 110 00:13:01,489 --> 00:13:03,366 - już w porządku. - Czyżby? 111 00:13:07,829 --> 00:13:08,830 Ja... 112 00:13:09,872 --> 00:13:13,876 pewnie będę musiał znów się tu odnaleźć, ale... 113 00:13:16,338 --> 00:13:17,547 Daj mi parę dni. 114 00:13:42,905 --> 00:13:44,115 Co z Frankiem? 115 00:13:46,325 --> 00:13:47,619 Żyje. 116 00:13:51,706 --> 00:13:52,999 Odszedł. 117 00:14:28,493 --> 00:14:29,702 Tego szukasz? 118 00:14:37,752 --> 00:14:38,920 Co słychać, Billy? 119 00:14:39,962 --> 00:14:41,255 Bywało lepiej. 120 00:14:45,009 --> 00:14:46,677 Widziałem cię w wiadomościach. 121 00:14:47,887 --> 00:14:49,556 „Uzbrojony i niebezpieczny”. 122 00:14:52,100 --> 00:14:53,810 Nie mają pojęcia, co? 123 00:14:55,311 --> 00:14:57,146 Wilson ci to zrobił? 124 00:14:59,023 --> 00:15:00,024 Tak. 125 00:15:01,317 --> 00:15:04,195 Ale i tak się starzeję. 126 00:15:05,154 --> 00:15:07,490 Blizny dodały mi tylko charakteru. 127 00:15:07,574 --> 00:15:08,741 Jak sądzisz? 128 00:15:08,825 --> 00:15:11,786 Zastrzeliłbym go, nim zdążyłby mnie dotknąć. 129 00:15:15,247 --> 00:15:16,999 Jasne. Proszę. 130 00:15:26,258 --> 00:15:29,220 Widzę, że się przygotowałeś. 131 00:15:29,303 --> 00:15:31,347 Mam parę długów do wyrównania. 132 00:15:31,431 --> 00:15:33,349 Po to tu przyszedłeś? 133 00:15:35,184 --> 00:15:36,185 Nie. 134 00:15:37,270 --> 00:15:39,313 Ty nic mi nie zawiniłeś. 135 00:15:40,106 --> 00:15:42,191 Ale mam parę pytań. 136 00:15:44,068 --> 00:15:45,695 Od dawna wiesz, że Frank żyje? 137 00:15:49,323 --> 00:15:52,410 Wiedziałeś, gdy piliśmy nad jego grobem? 138 00:15:56,789 --> 00:15:57,707 Tak. 139 00:15:59,750 --> 00:16:04,046 Jeden kumpel próbuje mnie zabić, a drugi mnie okłamuje. 140 00:16:05,965 --> 00:16:07,425 Zabolało. 141 00:16:07,509 --> 00:16:10,803 Zrobiłeś coś bardzo złego, Billy. 142 00:16:12,221 --> 00:16:14,641 - Potrzebujesz pomocy. - Tak sądzisz? 143 00:16:16,184 --> 00:16:17,101 Co mam zrobić? 144 00:16:17,184 --> 00:16:19,646 Usiąść z wami kółeczku, podzielić się... 145 00:16:21,439 --> 00:16:22,607 historią o tym... 146 00:16:24,108 --> 00:16:26,027 jak przeszedłem na złą stronę mocy? 147 00:16:26,944 --> 00:16:31,240 A przeszedłeś? Nagle zmieniłeś się w drania? 148 00:16:35,536 --> 00:16:36,412 Nie. 149 00:16:48,424 --> 00:16:50,384 Mogę zrobić kawę? 150 00:16:51,928 --> 00:16:52,929 Jasne. 151 00:16:54,388 --> 00:16:56,098 Sam chętnie bym się napił. 152 00:17:04,982 --> 00:17:07,735 Nie mówiłem o Franku, bo mnie o to prosił. 153 00:17:08,319 --> 00:17:10,446 Dla ciebie zrobiłbym to samo. 154 00:17:10,530 --> 00:17:12,364 Najśmieszniejsze jest to, 155 00:17:12,490 --> 00:17:15,868 że ukrył przed tobą prawdę, bo chciał cię chronić. 156 00:17:16,786 --> 00:17:19,622 Frank jest głupim, upartym sukinsynem. 157 00:17:19,706 --> 00:17:22,584 Wcale nie musiało tak być. 158 00:17:22,667 --> 00:17:24,085 Jeśli kogoś obwiniać, 159 00:17:25,878 --> 00:17:26,921 to właśnie jego. 160 00:17:30,174 --> 00:17:31,217 Co? 161 00:17:31,968 --> 00:17:33,886 Kogo obchodzą narkotyki? 162 00:17:34,679 --> 00:17:37,098 I tak by tu trafiły. Czemu nie dzięki nam? 163 00:17:37,181 --> 00:17:40,643 A że przy tym zabiliśmy paru Afgańczyków? 164 00:17:40,727 --> 00:17:42,103 Oni wciąż to robią. 165 00:17:42,895 --> 00:17:44,063 Zabijają się. 166 00:17:45,064 --> 00:17:46,440 Nigdy go nie skrzywdziłem. 167 00:17:50,486 --> 00:17:54,115 Jesteście do siebie bardzo podobni. 168 00:17:55,157 --> 00:17:56,701 Różnicie się tylko jednym. 169 00:17:58,494 --> 00:18:00,288 Frank nie zdradziłby brata. 170 00:18:02,498 --> 00:18:03,708 No cóż... 171 00:18:05,167 --> 00:18:07,003 dlatego tu jestem, Curtis. 172 00:18:09,296 --> 00:18:11,173 Zmuszę cię do tego. 173 00:18:15,011 --> 00:18:16,220 Gdzie Frank? 174 00:18:18,097 --> 00:18:20,433 I co? Zabijesz mnie moją własną bronią? 175 00:18:22,476 --> 00:18:23,435 Skąd. 176 00:18:24,103 --> 00:18:27,023 Będę strzelał w zdrową nogę, aż w końcu mi powiesz. 177 00:19:21,118 --> 00:19:22,787 Ty kulawy draniu! 178 00:19:32,171 --> 00:19:33,089 Cholera. 179 00:20:03,285 --> 00:20:04,203 Jesteś tam? 180 00:20:07,832 --> 00:20:09,792 Tylko nie mów, że już cię zabiłem. 181 00:20:12,336 --> 00:20:13,629 Jestem. 182 00:20:14,338 --> 00:20:18,217 Będę z tobą szczery. Traktuję to osobiście. 183 00:20:21,512 --> 00:20:23,055 Ciekawe, kto to. 184 00:20:24,556 --> 00:20:25,933 No odbierz. 185 00:20:27,769 --> 00:20:28,978 Odbieraj! 186 00:20:33,482 --> 00:20:34,483 Tak? 187 00:20:35,484 --> 00:20:36,444 Nic ci nie jest? 188 00:20:37,945 --> 00:20:40,740 Dostałem w ramię. Krwawię. 189 00:20:42,158 --> 00:20:44,744 Daj mi go. 190 00:20:46,913 --> 00:20:48,247 Chce z tobą rozmawiać. 191 00:20:49,623 --> 00:20:52,084 Zastrzelisz mnie, jeśli podam ci telefon? 192 00:20:54,128 --> 00:20:55,004 Nie teraz. 193 00:20:55,546 --> 00:20:56,881 Obiecujesz? 194 00:20:56,964 --> 00:20:59,216 To nie ja tu jestem kłamcą. 195 00:20:59,842 --> 00:21:00,968 Podaj mi go. 196 00:21:14,941 --> 00:21:17,443 Znamy się tak dobrze, że przewidujemy swoje ruchy. 197 00:21:17,526 --> 00:21:21,613 Skończmy z tym, Bill. Nie musisz już nikogo krzywdzić. 198 00:21:22,114 --> 00:21:25,284 Skrzywdzę każdą bliską ci osobę, nim dobiorę się do ciebie. 199 00:21:25,367 --> 00:21:28,204 Chcesz się do mnie dobrać, to chodź. Jestem tu. 200 00:21:30,581 --> 00:21:31,874 Wypuść go, Bill. 201 00:21:32,541 --> 00:21:35,169 A pozwolę ci wyjść. Daję słowo. 202 00:21:35,252 --> 00:21:36,921 Ono jeszcze coś znaczy. 203 00:21:37,463 --> 00:21:39,590 Łatwo ci mówić. 204 00:21:39,673 --> 00:21:41,926 Masz nade mną przewagę. 205 00:21:44,053 --> 00:21:47,264 Może poczekam, aż Curtis się wykrwawi. 206 00:21:49,141 --> 00:21:50,935 Powiadomię Departament. 207 00:21:52,812 --> 00:21:55,773 Daj spokój, Bill. Załatwmy to między sobą. 208 00:21:56,357 --> 00:21:57,900 Po twojemu. 209 00:22:00,777 --> 00:22:01,778 W porządku. 210 00:22:03,530 --> 00:22:04,866 Zaufam ci. 211 00:22:06,408 --> 00:22:09,620 Jak tylko usłyszę dźwięk rozładowywania broni. 212 00:22:12,498 --> 00:22:13,499 W porządku. 213 00:22:19,755 --> 00:22:20,756 Zadowolony? 214 00:22:41,652 --> 00:22:44,196 Spotkajmy się o północy. 215 00:22:46,782 --> 00:22:49,285 Może przy twojej ulubionej karuzeli? 216 00:22:49,994 --> 00:22:51,287 Co ty na to? 217 00:22:52,621 --> 00:22:54,999 Skończmy to tam, gdzie się zaczęło. 218 00:23:10,556 --> 00:23:13,892 Zadzwoń po karetkę. Moje słowo też coś znaczy. 219 00:23:21,733 --> 00:23:23,360 Chodź, kochanie, zobacz. 220 00:23:23,444 --> 00:23:24,861 Chcesz spróbować? 221 00:23:35,456 --> 00:23:36,916 Niedługo z tego wyrosną. 222 00:23:37,624 --> 00:23:38,917 Przestań. 223 00:23:39,001 --> 00:23:40,502 Tak szybko rosną. 224 00:23:45,007 --> 00:23:46,425 Bierzcie, póki gorące! 225 00:23:47,218 --> 00:23:48,927 Patrz tylko. 226 00:23:49,011 --> 00:23:50,304 Nieźle się dobrali. 227 00:23:53,474 --> 00:23:54,767 Hej, mała. 228 00:23:55,642 --> 00:23:56,978 No hej. 229 00:24:01,107 --> 00:24:02,274 Dostanę żywego konia? 230 00:24:02,358 --> 00:24:05,361 Mówię tylko, że to trochę bez wyobraźni. 231 00:24:05,444 --> 00:24:07,279 Twój tata jest spoko i w ogóle. 232 00:24:07,363 --> 00:24:10,074 Ale mógł nazwać cię inaczej. 233 00:24:10,658 --> 00:24:14,620 - Słyszałeś wujka Billy'ego? - Trudno go nie słyszeć. 234 00:24:14,703 --> 00:24:16,872 Mówi głośno i dużo. 235 00:24:16,955 --> 00:24:20,834 Ja noszę imię po największym rzezimieszku w historii. 236 00:24:20,917 --> 00:24:22,044 Jessem Jamesie? 237 00:24:22,669 --> 00:24:24,380 Nie. Po Billym Kidzie. 238 00:24:24,463 --> 00:24:27,049 Najszybszym rewolwerowcu na Zachodzie. 239 00:24:27,133 --> 00:24:29,468 Był sierotą z Nowego Jorku, jak ja. 240 00:24:29,969 --> 00:24:32,763 Przeżył na Zachodzie dzięki sprytowi i odwadze. 241 00:24:32,846 --> 00:24:36,350 Nie mogli go złapać, bo był zbyt inteligentny i zarąbisty. 242 00:24:37,851 --> 00:24:38,727 I co dalej? 243 00:24:38,811 --> 00:24:41,939 - Zadarł z kimś, źle trafił i go zabili. - Nie słuchaj. 244 00:24:42,023 --> 00:24:44,525 Twojemu ojcu brakuje romantyzmu. Zapytaj matki. 245 00:24:45,817 --> 00:24:50,114 Co? Kumpel zdradził go dla sławy i pieniędzy. 246 00:24:51,657 --> 00:24:53,575 - Słabo. - I to jak. 247 00:24:53,659 --> 00:24:55,952 Nie ma nic gorszego. 248 00:24:58,497 --> 00:24:59,998 Wujku Billu... 249 00:25:00,082 --> 00:25:04,753 Skoro byłeś sierotą, skąd wiesz, że nazwano cię po Billym Kidzie? 250 00:25:08,507 --> 00:25:09,758 Mądra dziewczynka. 251 00:25:09,841 --> 00:25:10,967 Liso... 252 00:25:12,845 --> 00:25:15,097 jesteś za mądra jak na córkę twojego ojca. 253 00:25:15,889 --> 00:25:17,516 Nie wiem, co ci odpowiedzieć. 254 00:25:19,560 --> 00:25:23,230 My jesteśmy twoją rodziną. 255 00:25:23,314 --> 00:25:24,398 Dzięki, miło mi. 256 00:25:38,579 --> 00:25:39,955 Proszę. 257 00:25:40,622 --> 00:25:43,459 Masz damę? 258 00:25:47,129 --> 00:25:48,297 Bierz je. 259 00:25:49,631 --> 00:25:52,468 - Masz dziewiątkę? - Dobierasz. 260 00:25:52,551 --> 00:25:53,635 Cholercia. 261 00:25:55,137 --> 00:25:57,098 Poproszę dziewiątki. 262 00:25:59,475 --> 00:26:00,809 Dzięki. 263 00:26:02,353 --> 00:26:06,022 Znacie jeszcze kogoś, kto się ukrywał? 264 00:26:06,107 --> 00:26:08,275 - A kto by chciał? - Racja. 265 00:26:09,025 --> 00:26:10,068 Długo tu będziemy? 266 00:26:12,863 --> 00:26:13,989 Nie. 267 00:26:15,907 --> 00:26:17,284 To nora, nie kryjówka. 268 00:26:25,209 --> 00:26:27,919 Dobra. Zach, masz... 269 00:26:28,003 --> 00:26:30,172 Wiecie co? 270 00:26:30,256 --> 00:26:32,758 Muszę porozmawiać z tatą o czymś ważnym. 271 00:26:32,841 --> 00:26:35,594 Pogracie chwilę sami? Chodź. 272 00:26:36,137 --> 00:26:37,804 - Nie. - Dobra. 273 00:26:37,888 --> 00:26:39,681 Zaraz wracam. 274 00:26:40,807 --> 00:26:42,226 - Grajcie. - Masz ósemkę? 275 00:26:42,309 --> 00:26:44,811 - Oszukujesz! - Powiedziała oszustka. 276 00:26:44,895 --> 00:26:46,772 Dawaj je. Dzięki. 277 00:26:48,524 --> 00:26:51,443 - Tutaj. - Słuchaj... 278 00:26:54,405 --> 00:26:55,739 Nie mogę tak... 279 00:27:37,698 --> 00:27:40,033 Czekaj. 280 00:28:04,140 --> 00:28:06,393 Cholera, przepraszam. 281 00:28:08,061 --> 00:28:10,897 W porządku. 282 00:28:15,110 --> 00:28:17,571 Tak za tobą tęskniłam. 283 00:28:31,918 --> 00:28:34,796 Przestań, Carl. 284 00:28:34,880 --> 00:28:36,465 Weź to. 285 00:28:37,173 --> 00:28:38,174 Chodź. 286 00:28:38,258 --> 00:28:40,969 Musimy to spakować, zanim wróci pan Pritchard. 287 00:28:42,221 --> 00:28:45,557 Mówię poważnie. Wkurzy się, jak nas tu zobaczy. 288 00:28:45,641 --> 00:28:47,726 A co miałby tu teraz robić? 289 00:28:51,438 --> 00:28:55,276 - Mamy cały budynek dla siebie. - Romantycznie. 290 00:28:59,988 --> 00:29:02,449 Przepraszam. Wybaczcie, że przeszkadzam. 291 00:29:04,076 --> 00:29:05,744 Tu nie wolno wchodzić. 292 00:29:08,372 --> 00:29:10,416 Może moglibyście mi pomóc? 293 00:29:20,008 --> 00:29:24,430 Po napotkaniu zbrojnego oporu usiłowaliśmy pojmać pana Russo... 294 00:29:27,724 --> 00:29:30,852 {\an8}...prawdopodobnie Frank Castle, obezwładnił mnie... 295 00:31:19,044 --> 00:31:20,211 Jezu, Frank. 296 00:31:34,435 --> 00:31:35,561 Dinah. 297 00:31:43,026 --> 00:31:44,361 Agentko Madani! 298 00:32:19,521 --> 00:32:20,564 Tato, patrz. 299 00:33:20,999 --> 00:33:22,000 Tak? 300 00:33:23,293 --> 00:33:24,628 Jesteś tam, Frankie? 301 00:33:27,338 --> 00:33:30,175 No jasne, że jesteś. 302 00:33:30,258 --> 00:33:31,635 Wykrwawiają się. 303 00:33:34,262 --> 00:33:36,306 Przypomnij mi, jak to leciało. 304 00:33:39,685 --> 00:33:41,477 Tik-tak, co? 305 00:33:46,024 --> 00:33:48,652 Kolejne dzieciaki zginą przez ciebie. 306 00:33:50,278 --> 00:33:51,613 Pomocy! 307 00:35:47,270 --> 00:35:49,439 Tacy jak my tego potrzebują! 308 00:35:50,732 --> 00:35:52,317 Tylko do tego się nadajemy. 309 00:35:53,359 --> 00:35:57,113 Para dupków, którym wydawało się, że zasługują na dobre życie. 310 00:35:58,990 --> 00:36:01,617 Ale my nie jesteśmy dobrzy, Frank. 311 00:36:05,621 --> 00:36:06,873 Nigdy nie byliśmy! 312 00:36:16,466 --> 00:36:18,301 Co się stanie, gdy umrzemy? 313 00:36:20,136 --> 00:36:21,012 Nic. 314 00:36:23,223 --> 00:36:24,515 Kto będzie nas opłakiwał? 315 00:36:26,935 --> 00:36:28,019 Nikt. 316 00:36:30,146 --> 00:36:34,234 Jesteśmy tacy sami, Frankie. 317 00:37:01,302 --> 00:37:02,971 Dobra, wystarczy, Frank! 318 00:37:04,514 --> 00:37:06,307 Powiedziałem dość! 319 00:37:22,073 --> 00:37:22,949 Wychodź. 320 00:37:25,827 --> 00:37:29,831 Pokaż się albo ich zabiję. 321 00:37:36,046 --> 00:37:37,088 Błagajcie. 322 00:37:38,173 --> 00:37:43,136 Błagaj Franka, żeby wyszedł i uratował wam życie! 323 00:37:43,219 --> 00:37:44,220 Błagajcie! 324 00:37:45,013 --> 00:37:47,515 Proszę to zrobić. 325 00:37:48,767 --> 00:37:50,894 Proszę go posłuchać. 326 00:37:51,937 --> 00:37:53,146 Błagam. 327 00:37:57,484 --> 00:38:00,570 Puść ich, Bill. 328 00:38:03,239 --> 00:38:04,365 Rzuć broń, Frank. 329 00:38:06,117 --> 00:38:07,702 Rzuć ją, byle daleko! 330 00:38:19,589 --> 00:38:20,631 I nóż. 331 00:38:37,065 --> 00:38:37,899 Co pan robi? 332 00:38:37,983 --> 00:38:40,110 Zamknij się albo dostaniesz kulkę! 333 00:38:44,780 --> 00:38:47,909 Puść ich, Bill. 334 00:38:48,869 --> 00:38:52,205 Wypuść ich. 335 00:38:56,793 --> 00:38:58,837 Przywiązanie to słabość, Frank. 336 00:39:02,215 --> 00:39:03,842 Ja nigdy nikogo nie miałem. 337 00:39:07,595 --> 00:39:09,097 Miałeś nas, Bill. 338 00:39:12,142 --> 00:39:13,768 Punisher? 339 00:39:16,604 --> 00:39:18,773 Co za idiotyzm. 340 00:39:26,656 --> 00:39:29,700 Zawsze za bardzo ci zależało. 341 00:39:29,784 --> 00:39:30,785 Proszę pani. 342 00:39:33,038 --> 00:39:34,247 Nie! 343 00:41:00,041 --> 00:41:01,417 Spójrz na siebie. 344 00:41:02,627 --> 00:41:04,295 Żałosne. 345 00:41:58,141 --> 00:42:00,268 Nie! 346 00:42:48,149 --> 00:42:49,275 Zabij mnie. 347 00:42:54,572 --> 00:42:55,573 Zrób to! 348 00:43:06,126 --> 00:43:07,793 Nie pozwolę ci dziś umrzeć. 349 00:43:09,212 --> 00:43:10,463 Proszę. 350 00:43:11,422 --> 00:43:12,507 Umrzeć jest łatwo. 351 00:43:19,055 --> 00:43:20,598 Poznasz, czym jest ból. 352 00:43:21,724 --> 00:43:22,933 Czym jest strata. 353 00:43:27,147 --> 00:43:31,359 Każdego ranka ich szukam, Bill. 354 00:43:33,069 --> 00:43:36,447 Szukam, ale w końcu sobie przypominam. 355 00:43:37,365 --> 00:43:38,991 Z tobą będzie tak samo. 356 00:43:39,867 --> 00:43:44,497 Gdy spojrzysz na tę odrażającą twarz, przypomnisz sobie, co zrobiłeś. 357 00:43:44,580 --> 00:43:46,081 Przypomnisz sobie, Bill. 358 00:43:49,877 --> 00:43:51,421 Przypomnisz sobie o mnie! 359 00:44:09,439 --> 00:44:10,481 Ratunku. 360 00:44:11,858 --> 00:44:13,025 Proszę. 361 00:44:42,555 --> 00:44:44,182 Jasna cholera, Madani. 362 00:45:02,867 --> 00:45:04,034 Jestem z tobą. 363 00:45:14,504 --> 00:45:15,796 Dziękujemy. 364 00:45:29,018 --> 00:45:32,188 {\an8}3 DNI PÓŹNIEJ 365 00:45:33,564 --> 00:45:34,440 Rozkujcie go. 366 00:45:37,693 --> 00:45:38,611 Dziękuję. 367 00:45:46,911 --> 00:45:49,372 Dostałaś kulkę w łeb i nadal żyjesz. 368 00:45:50,248 --> 00:45:51,582 Wciąż mnie zadziwiasz. 369 00:45:54,752 --> 00:45:57,129 To ja miałem ją dostać. 370 00:45:58,422 --> 00:45:59,840 Ale uratowałaś mi życie. 371 00:46:00,591 --> 00:46:02,927 Hańbą byłoby nie zwrócić panu wolności. 372 00:46:04,762 --> 00:46:07,348 - Droga wolna, panie Castle. - Wolna? 373 00:46:07,432 --> 00:46:10,142 Nasz kraj nigdy nie spłaci długu u pana. 374 00:46:10,309 --> 00:46:11,394 Bardzo mi przykro. 375 00:46:13,646 --> 00:46:16,982 Czemu? Że macie u mnie dług czy że mnie wypuszczacie? 376 00:46:18,818 --> 00:46:21,779 To łapówka? Żebym trzymał język za zębami? 377 00:46:21,862 --> 00:46:22,780 W zasadzie. 378 00:46:23,364 --> 00:46:26,992 Ostatnie wydarzenia zostaną przedstawione nieco inaczej. 379 00:46:27,076 --> 00:46:30,455 Lewis Wilson i Russo to jedyni podejrzani. 380 00:46:30,538 --> 00:46:32,498 Oficjalnie wciąż pan się ukrywa, 381 00:46:32,873 --> 00:46:36,294 ale pana odciski i DNA zniknęły z policyjnych kartotek. 382 00:46:36,377 --> 00:46:38,713 Zastąpiliśmy je śladami kogoś zmarłego. 383 00:46:39,547 --> 00:46:41,966 Wszystko, by mógł pan żyć jak dawniej. 384 00:46:43,008 --> 00:46:46,303 Pete Castiglione jest wolnym człowiekiem. 385 00:46:47,304 --> 00:46:50,850 Zdradzono pana i zemścił się pan. Mamy nadzieję, że to wystarczy. 386 00:46:51,517 --> 00:46:53,978 Jestem zdziwiony, że mnie nie zabiliście. 387 00:46:54,061 --> 00:46:55,604 Na pewno to rozważaliście. 388 00:46:55,688 --> 00:46:58,149 To zasługa Dinah. 389 00:47:03,863 --> 00:47:05,823 Wszyscy winni zostali ukarani. 390 00:47:07,491 --> 00:47:10,703 Może to i lepiej, że poznałam całą historię. 391 00:47:10,786 --> 00:47:15,082 Proszę korzystać z wolności. Nie wiem tylko, czym ona dla pana jest. 392 00:47:16,166 --> 00:47:17,292 Miło było poznać. 393 00:47:18,627 --> 00:47:20,838 Co z Russo? Co się stało? 394 00:47:22,256 --> 00:47:24,592 Operowali go przez 11 godzin. 395 00:47:24,675 --> 00:47:25,676 Będzie żył, 396 00:47:25,760 --> 00:47:29,889 ale nie wiadomo, czy i w jakim stopniu jego mózg będzie w stanie 397 00:47:29,972 --> 00:47:31,390 normalnie funkcjonować. 398 00:47:32,683 --> 00:47:35,478 Może obudzić się jutro albo nigdy. 399 00:47:36,186 --> 00:47:39,607 Może pamiętać wszystko albo nic, nawet własnego nazwiska. 400 00:47:43,152 --> 00:47:44,570 Oby pamiętał. 401 00:47:45,863 --> 00:47:48,574 Oby pamiętał wszystko. 402 00:47:50,910 --> 00:47:52,912 Żeby kiedy znów przed nim stanę... 403 00:47:55,331 --> 00:47:57,041 wiedział, że zrobiłam swoje. 404 00:47:58,709 --> 00:48:00,002 Powąchajcie tylko. 405 00:48:00,085 --> 00:48:01,837 - Co za zapach. - Piękny. 406 00:48:03,047 --> 00:48:04,339 Chodźcie. 407 00:48:04,424 --> 00:48:06,008 Idę. 408 00:48:06,926 --> 00:48:08,093 Wygląda przepysznie. 409 00:48:08,177 --> 00:48:10,262 O rany! Ale będzie pycha, mamo. 410 00:48:10,888 --> 00:48:11,889 Trzymaj. 411 00:48:13,265 --> 00:48:15,435 - Boże. - Postaw to tam, Leo. 412 00:48:30,491 --> 00:48:35,370 Trzy dni składania zeznań, 413 00:48:35,455 --> 00:48:39,166 opowiadanie tego wszystkiego ludziom z Departamentu, 414 00:48:39,249 --> 00:48:42,127 tyle czasu o tym myślałem. 415 00:48:42,211 --> 00:48:43,420 A teraz... 416 00:48:49,594 --> 00:48:50,720 Denerwuję się. 417 00:48:56,517 --> 00:48:59,061 - Zachowuję się jak dupek? - Tak. 418 00:49:03,023 --> 00:49:04,149 No tak. 419 00:49:10,531 --> 00:49:12,783 - Dobra, to do dzieła. - Ja nie idę. 420 00:49:13,534 --> 00:49:16,621 Wiesz dlaczego. 421 00:49:54,825 --> 00:49:55,826 Rób swoje, stary. 422 00:49:59,454 --> 00:50:00,831 Już są. Chodźcie. 423 00:50:05,753 --> 00:50:06,921 - Cześć. - Tata! 424 00:50:28,818 --> 00:50:30,027 Gdzie Pete? 425 00:50:31,320 --> 00:50:32,487 Chodźcie. 426 00:50:46,168 --> 00:50:48,796 Curt. Jak leci? 427 00:50:51,215 --> 00:50:52,299 Wiesz co, Frank? 428 00:50:53,092 --> 00:50:56,804 Dochodzę do wniosku, że przyciągasz kłopoty jak mało kto. 429 00:50:57,805 --> 00:51:00,725 Chyba masz rację. 430 00:51:00,808 --> 00:51:02,226 Możliwe. 431 00:51:05,354 --> 00:51:06,606 Jesteś pewien? 432 00:51:07,272 --> 00:51:09,817 Tak. Już czas. 433 00:51:11,026 --> 00:51:12,361 Tu jesteś bezpieczny. 434 00:51:13,528 --> 00:51:15,030 Dotrzymujemy tajemnic. 435 00:51:16,031 --> 00:51:17,700 Inaczej to nie zadziała. 436 00:51:22,079 --> 00:51:23,706 Dopóki byłem na wojnie, 437 00:51:25,291 --> 00:51:28,961 nie zastanawiałem się, co będzie dalej. 438 00:51:30,796 --> 00:51:32,632 Co będę robił, gdy się skończy. 439 00:51:35,801 --> 00:51:38,262 Ale to chyba to. 440 00:51:40,180 --> 00:51:43,517 To najtrudniejsza część. Ta cisza. 441 00:51:46,896 --> 00:51:49,064 Kiedy odgłosy strzałów zamilkną. 442 00:51:50,650 --> 00:51:51,734 Jak... 443 00:51:52,526 --> 00:51:53,903 Jak potem żyć? 444 00:51:56,571 --> 00:51:57,740 Chyba... 445 00:51:58,866 --> 00:52:01,160 tego właśnie próbujecie się dowiedzieć. 446 00:52:02,662 --> 00:52:04,079 Szukacie odpowiedzi. 447 00:52:04,872 --> 00:52:06,248 Staracie się zrozumieć. 448 00:52:08,333 --> 00:52:09,626 Szanuję to. 449 00:52:11,253 --> 00:52:12,379 Ale... 450 00:52:20,888 --> 00:52:25,434 kiedy spojrzycie w lustro, musicie... 451 00:52:25,517 --> 00:52:26,936 przyznać, kim jesteście. 452 00:52:27,895 --> 00:52:33,067 Nie tylko przed sobą... ale i przed innymi. 453 00:52:35,277 --> 00:52:38,655 Po raz pierwszy nie muszę toczyć żadnej wojny. 454 00:52:40,365 --> 00:52:43,744 I jeśli mam być szczery... 455 00:52:47,122 --> 00:52:48,290 boję się. 456 00:53:53,856 --> 00:53:55,524 Napisy: Agnieszka Putek