1
00:00:18,120 --> 00:00:20,200
Znasz to uczucie,
gdy facet, który ci się podoba,
2
00:00:20,280 --> 00:00:23,600
wysyła ci wiadomość we wtorek o 2 w nocy
z pytaniem czy może wpaść,
3
00:00:23,680 --> 00:00:26,000
a ty udałaś,
że sama właśnie weszłaś do domu?
4
00:00:26,080 --> 00:00:28,160
Więc musisz wyjść z łóżka,
wypić pół butelki wina,
5
00:00:28,240 --> 00:00:31,120
wziąć prysznic, ogolić się wszędzie,
znaleźć seksowną bieliznę,
6
00:00:31,200 --> 00:00:34,880
pas do pończoch i wszystko inne
i czekać przy drzwiach na dzwonek.
7
00:00:39,320 --> 00:00:42,620
Potem otwierasz i udajesz,
jakbyś zapomniała, że wpada.
8
00:00:44,800 --> 00:00:45,800
Cześć.
9
00:00:45,960 --> 00:00:47,440
Cześć.
10
00:00:49,200 --> 00:00:50,240
Cześć.
11
00:00:51,360 --> 00:00:52,400
Cześć.
12
00:00:53,720 --> 00:00:56,320
A potem od razu to robicie.
13
00:01:06,080 --> 00:01:08,280
Po raczej standardowym ruchanku
14
00:01:08,360 --> 00:01:13,320
zauważasz, że zbliża się do twojego tyłka.
15
00:01:13,760 --> 00:01:17,400
Ale jesteś pijana, a on zadał sobie trud,
żeby do ciebie przyjechać,
16
00:01:17,480 --> 00:01:20,200
więc pozwalasz mu, a on jest wniebowzięty.
17
00:01:21,520 --> 00:01:23,120
Jestem wniebowzięty.
18
00:01:28,320 --> 00:01:34,480
Następnego dnia budzisz się
i widzisz go ubranego,
19
00:01:34,560 --> 00:01:38,640
jak siedzi na brzegu łóżka
i patrzy się na ciebie.
20
00:01:46,000 --> 00:01:48,640
- Mówi, że...
- Wczorajsza noc była niesamowita.
21
00:01:48,720 --> 00:01:52,160
Myślisz, że przesadza, ale potem mówi...
22
00:01:52,320 --> 00:01:54,840
Była szczególna,
23
00:01:54,920 --> 00:02:00,360
bo nigdy jeszcze
nie bzykałem nikogo w tyłek.
24
00:02:01,600 --> 00:02:03,800
Mówiąc szczerze, ma dużego penisa.
25
00:02:03,960 --> 00:02:06,880
Chociaż od zawsze o tym marzyłem,
26
00:02:06,960 --> 00:02:09,880
nigdy nie znalazłem nikogo,
z kim mógłbym to zrobić.
27
00:02:10,400 --> 00:02:12,520
Potem dotyka twoich włosów
28
00:02:17,080 --> 00:02:19,680
i szczerze ci dziękuje.
29
00:02:22,600 --> 00:02:23,880
Dziękuję.
30
00:02:25,480 --> 00:02:27,480
To dość wzruszające.
31
00:02:27,560 --> 00:02:30,160
Potem całuje cię delikatnie
32
00:02:36,800 --> 00:02:37,720
i wychodzi.
33
00:02:47,240 --> 00:02:50,000
A ty resztę dnia zastanawiasz się...
34
00:02:53,400 --> 00:02:56,200
„Czy mam wielki odbyt?”.
35
00:03:33,160 --> 00:03:36,040
To nie zdarza się często, prawda?
36
00:03:36,120 --> 00:03:41,800
Nie, to raczej rzadkie.
37
00:03:42,000 --> 00:03:43,200
Tak.
38
00:03:43,280 --> 00:03:44,760
Nienawidzę się.
39
00:03:45,920 --> 00:03:47,720
Jedziesz do pracy?
40
00:03:47,800 --> 00:03:49,560
- Nie, ja...
- Dobra,
41
00:03:49,640 --> 00:03:51,720
to zabrzmi dziwnie,
42
00:03:51,800 --> 00:03:54,800
ale myślę, że powinienem wziąć twój numer,
zadzwonić na niego
43
00:03:54,880 --> 00:03:58,680
i zapytać,
czy chcesz wyjść ze mną na drinka.
44
00:04:01,160 --> 00:04:03,120
Cholera, masz chłopaka.
45
00:04:03,680 --> 00:04:05,080
Nie.
46
00:04:05,160 --> 00:04:06,640
Niedawno zerwaliśmy.
47
00:04:06,720 --> 00:04:09,560
O mój Boże, przykro mi,
ale też bardzo się cieszę.
48
00:04:11,200 --> 00:04:13,400
Jakim cudem udało mu się to spieprzyć?
49
00:04:15,000 --> 00:04:16,560
Władza rzadko poddaje się bez walki.
50
00:04:18,360 --> 00:04:22,560
Szczególnie tam, gdzie obecne są
podziały na plemiona czy sekty.
51
00:04:24,600 --> 00:04:28,000
Wiemy, że populizm
może obierać niebezpieczne kierunki
52
00:04:28,080 --> 00:04:31,560
i czekają nas ciężkie czasy.
53
00:04:31,640 --> 00:04:35,960
Od ekstremizmu, który używa demokracji,
by pozbawić mniejszości ich praw,
54
00:04:37,040 --> 00:04:38,240
aż po nacjonalizm, który...
55
00:04:38,320 --> 00:04:40,080
- Co robisz?
- Nic.
56
00:04:44,240 --> 00:04:45,560
Harry.
57
00:04:45,640 --> 00:04:46,840
Wiem, co robiłaś.
58
00:04:46,920 --> 00:04:48,240
Oglądałam wiadomości.
59
00:04:49,680 --> 00:04:51,640
- Naprawdę?
- Tak.
60
00:04:52,560 --> 00:04:54,640
- Naprawdę?
- Tak.
61
00:04:55,880 --> 00:04:57,200
To o czym on mówił?
62
00:04:57,960 --> 00:04:58,960
- Co?
- Proszę,
63
00:04:59,040 --> 00:05:01,680
powiedz mi, o czym mówił.
64
00:05:04,400 --> 00:05:05,440
O Iraku.
65
00:05:09,920 --> 00:05:11,080
Nic nie mów.
66
00:05:12,360 --> 00:05:13,960
Proszę, nie zatrzymuj mnie.
67
00:05:15,160 --> 00:05:16,200
Nie zatrzymuj!
68
00:05:16,280 --> 00:05:17,600
- Dobrze.
- Nie zatrzymuj!
69
00:05:21,600 --> 00:05:23,840
Próbowałem pomóc ci przez to przejść.
70
00:05:24,280 --> 00:05:26,440
Nie powiesz, że nie.
71
00:05:26,520 --> 00:05:27,480
Nic nie mów.
72
00:05:28,360 --> 00:05:32,000
I proszę, nie pisz do mnie
i nie przychodź pijana w samej bieliźnie.
73
00:05:32,080 --> 00:05:34,320
- Tym razem to nie zadziała.
- Zadziała.
74
00:05:36,200 --> 00:05:38,440
Zabieram ten drogi szampon.
75
00:05:42,920 --> 00:05:43,880
Mówił o...
76
00:05:45,440 --> 00:05:51,120
Był uprzejmy i wspierał mój rozwój.
77
00:05:51,680 --> 00:05:54,400
Gotował, robił mi kąpiele, odkurzał.
78
00:05:54,480 --> 00:05:56,240
Śmiał się z moich żartów.
79
00:05:56,320 --> 00:05:59,000
Moja rodzina i przyjaciele go uwielbiali.
80
00:05:59,080 --> 00:06:00,800
Na dodatek był bardzo uczuciowy.
81
00:06:06,600 --> 00:06:08,840
- Tak, brzmi jak kutas.
- Tak.
82
00:06:08,920 --> 00:06:12,640
Więc dostanę twój numer czy...
83
00:06:12,720 --> 00:06:14,920
Tak. Myślę, że tak.
84
00:06:15,000 --> 00:06:20,840
Boże. Wspaniale. Wpisz go tutaj.
85
00:06:23,520 --> 00:06:25,800
A ja postaram się
traktować cię jak szmatę.
86
00:06:28,520 --> 00:06:30,600
- To był żart. Przepraszam.
- Wiem.
87
00:06:30,680 --> 00:06:32,840
Okej, to było... Okej. Świetnie.
88
00:06:34,880 --> 00:06:36,880
- Zadzwonię do ciebie.
- Dobrze.
89
00:06:36,960 --> 00:06:38,640
Dobrze.
90
00:06:41,240 --> 00:06:42,280
Ciągle się uśmiecham.
91
00:06:42,360 --> 00:06:44,120
Przepraszam, ja...
92
00:06:45,400 --> 00:06:46,400
Dobrze.
93
00:07:04,520 --> 00:07:06,600
Dziękuję, że pani przyszła.
94
00:07:06,680 --> 00:07:11,840
Doceniamy, że ubiega się pani
o pożyczkę biznesową w naszym banku.
95
00:07:11,920 --> 00:07:13,040
Nie ma problemu.
96
00:07:13,120 --> 00:07:15,200
- Przeczytałem pani wniosek.
- Dziękuję.
97
00:07:15,280 --> 00:07:17,080
Był zabawny.
98
00:07:19,480 --> 00:07:21,280
Niezamierzenie, ale...
99
00:07:21,360 --> 00:07:23,440
Jak zapewne pani wie,
100
00:07:23,520 --> 00:07:26,480
nie mieliśmy przyjemności wspierania...
101
00:07:26,560 --> 00:07:29,200
Firm prowadzonych przez kobiety od...
102
00:07:29,280 --> 00:07:31,080
Tego pozwu o molestowanie.
103
00:07:31,160 --> 00:07:34,040
Od pozwu o molestowanie, tak.
104
00:07:35,960 --> 00:07:36,920
Wszystko w porządku?
105
00:07:37,120 --> 00:07:38,720
Tak, przepraszam.
106
00:07:38,800 --> 00:07:41,280
Biegłam tutaj z przystanku
i jestem rozpalona.
107
00:07:41,360 --> 00:07:42,600
Ale cieszę się...
108
00:07:42,680 --> 00:07:45,000
- Wody?
- Nie, dziękuję.
109
00:07:45,080 --> 00:07:47,040
W zasadzie szklanka wody byłaby idealna.
110
00:07:47,120 --> 00:07:51,560
Pewnie. Jest tu kilka szczegółów,
które musimy naprostować,
111
00:07:51,640 --> 00:07:54,840
i kilka, które chciałbym,
żeby pani rozwinęła.
112
00:07:54,920 --> 00:07:56,600
Mam tu napisane, że otworzyła pani firmę
113
00:07:56,680 --> 00:07:58,840
- z partnerką w...
- Tak.
114
00:08:00,600 --> 00:08:01,480
Dobrze.
115
00:08:02,360 --> 00:08:05,280
Przepraszam, ale to już pani
tutaj nie pomoże.
116
00:08:05,360 --> 00:08:08,040
Nie, przepraszam.
Myślałam, że mam pod spodem bluzkę.
117
00:08:08,120 --> 00:08:09,720
- Tak, dobrze.
- Naprawdę.
118
00:08:09,800 --> 00:08:11,320
Zrobiłam to niechcący.
119
00:08:11,400 --> 00:08:14,160
Mając na uwadze ten pozew,
wiem, dlaczego mogła pani pomyśleć...
120
00:08:14,240 --> 00:08:15,760
Niczego nie próbowałam. Było mi gorąco.
121
00:08:15,840 --> 00:08:17,240
Jestem wyczulony na te sprawy.
122
00:08:17,320 --> 00:08:20,600
Nie chcę pana przelecieć!
Niech pan spojrzy na siebie!
123
00:08:25,920 --> 00:08:27,000
Dobrze.
124
00:08:28,600 --> 00:08:29,800
Proszę wyjść.
125
00:08:32,720 --> 00:08:36,000
Nie rozumie pan. Potrzebuję tej pożyczki.
126
00:08:36,080 --> 00:08:38,000
Proszę po prostu wyjść.
127
00:08:51,320 --> 00:08:52,920
- Zboczeniec!
- Dziwka!
128
00:08:54,760 --> 00:08:58,040
To tydzień kobiet.
Wykład niedługo się rozpocznie.
129
00:08:58,840 --> 00:09:00,600
Przepraszam.
130
00:09:06,520 --> 00:09:09,760
Moja siostra. Jest sztywna,
piękna i ma pewnie anoreksję,
131
00:09:09,840 --> 00:09:12,240
ale ciuchy świetnie na niej leżą, więc...
132
00:09:12,560 --> 00:09:13,880
Prawie się spóźniłaś.
133
00:09:14,240 --> 00:09:15,760
Musiałam wpaść na szybką dwójkę do Pret.
134
00:09:15,840 --> 00:09:18,280
- Chryste. Umyłaś ręce?
- Oczywiście, że nie.
135
00:09:19,240 --> 00:09:22,520
O mój Boże! Jesteś obleśna. Ja pierdolę.
136
00:09:22,600 --> 00:09:25,920
Oczywiście, że umyłam ręce.
Nie wychowałam się bez matki.
137
00:09:28,680 --> 00:09:30,680
- Rozmawiałaś z tatą?
- Nie.
138
00:09:32,280 --> 00:09:34,640
Tata, by poradzić sobie
z dwiema półsierotami,
139
00:09:34,720 --> 00:09:36,400
kupował nam bilety
na feministyczne wykłady,
140
00:09:36,480 --> 00:09:39,780
zaczął bzykać naszą matkę chrzestną
i przestał dzwonić.
141
00:09:42,640 --> 00:09:43,800
Wyglądasz na zmęczoną.
142
00:09:43,880 --> 00:09:46,920
Dzięki, ostatnio sypiam bardzo dobrze.
143
00:09:53,080 --> 00:09:54,080
Cholera.
144
00:09:56,320 --> 00:10:02,200
Mam na sobie bluzkę,
która jej zaginęła lata temu.
145
00:10:02,280 --> 00:10:04,040
Będzie ciężko.
146
00:10:04,720 --> 00:10:06,600
- Chcesz zdjąć płaszcz?
- Nie.
147
00:10:06,680 --> 00:10:07,720
Dobrze.
148
00:10:10,360 --> 00:10:11,880
Przepraszam.
149
00:10:16,120 --> 00:10:18,920
-Udało ci się...
-Boże, czy dasz mi chociaż dwie sekundy...
150
00:10:19,000 --> 00:10:21,160
Chciałam zapytać, jak ci idzie w kawiarni.
151
00:10:21,240 --> 00:10:24,280
- Nie chcę o tym jeszcze rozmawiać!
- Dobrze, to nie.
152
00:10:25,520 --> 00:10:27,680
- Masz ładną fryzurę.
- Pieprz się.
153
00:10:30,520 --> 00:10:33,720
Jedyną rzeczą trudniejszą
od powiedzenia twojej ważnej,
154
00:10:33,800 --> 00:10:36,840
idealnej, anorektycznej, bogatej siostrze,
że się spłukałaś,
155
00:10:36,920 --> 00:10:39,440
jest poproszenie jej o pożyczkę.
156
00:10:45,760 --> 00:10:48,040
Po prostu ją zapytam.
157
00:10:49,720 --> 00:10:51,640
Po prostu ją zapytam.
158
00:10:51,720 --> 00:10:53,760
Po prostu ją zapytam. Po prostu zacznę...
159
00:10:53,840 --> 00:10:55,160
- Chcesz pożyczyć pieniądze?
- Nie!
160
00:10:55,240 --> 00:10:58,000
Nie mogę.
161
00:10:58,360 --> 00:11:00,240
- Więc biznes się kręci?
- Tak.
162
00:11:00,320 --> 00:11:02,240
Jest naprawdę dobrze.
163
00:11:02,320 --> 00:11:03,640
Tak.
164
00:11:04,040 --> 00:11:05,400
Brzmi jakby było naprawdę dobrze.
165
00:11:06,000 --> 00:11:07,120
Bo jest.
166
00:11:08,720 --> 00:11:10,440
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
167
00:11:12,680 --> 00:11:13,760
Podać coś?
168
00:11:14,000 --> 00:11:15,120
Nie, dziękuję.
169
00:12:01,920 --> 00:12:03,560
Na pewno nic?
170
00:12:03,640 --> 00:12:04,600
Harry ci pomaga?
171
00:12:05,600 --> 00:12:06,960
Rozstaliśmy się.
172
00:12:07,360 --> 00:12:08,800
Co? Znowu?
173
00:12:09,960 --> 00:12:12,080
Jeśli go spotkasz,
powiedz, że jestem w rozsypce.
174
00:12:12,160 --> 00:12:16,640
Tylko się znowu nie upij i nie krzycz
przez jego drzwiczki na listy.
175
00:12:16,720 --> 00:12:18,200
Dzięki za słowa otuchy.
176
00:12:18,280 --> 00:12:20,560
Tylko się znowu nie upij
i nie sraj do umywalki.
177
00:12:20,640 --> 00:12:23,000
Kiedy przestaniesz mi to wypominać?
178
00:12:23,080 --> 00:12:25,640
Kiedy odwalisz coś lepszego.
179
00:12:25,720 --> 00:12:28,160
Mam dwa dyplomy,
męża i płaszcz od Burberry.
180
00:12:28,240 --> 00:12:31,320
Nasrałaś do umywalki!
181
00:12:33,000 --> 00:12:35,040
- Dzień dobry. Nie ma problemu.
- Dziękuję.
182
00:12:37,240 --> 00:12:39,640
Nic tego nie przebije.
183
00:12:45,000 --> 00:12:47,640
Przyrzekam, że są spodnie,
które powodują pleśniawki.
184
00:12:47,720 --> 00:12:49,640
Z jakie materiału są twoje?
185
00:12:50,360 --> 00:12:51,800
Nie wiem.
186
00:12:53,760 --> 00:12:55,520
Potrzebuję seksownych spodni.
187
00:12:55,600 --> 00:12:58,435
Nienawidzę mojego ciała.
188
00:12:58,680 --> 00:13:01,320
Pieprzone, niezapowiedziane,
wystawne imprezy.
189
00:13:01,400 --> 00:13:06,280
Dlaczego to sobie robimy?
190
00:13:06,360 --> 00:13:08,800
O mój Boże. Zdecydowanie nie.
Kompletnie ci nie pasuje.
191
00:13:09,200 --> 00:13:10,680
Nie podoba mi się.
192
00:13:12,600 --> 00:13:13,680
No co?
193
00:13:13,880 --> 00:13:16,280
To moje ciuchy, Boo.
Miałam je na sobie cały dzień.
194
00:13:17,520 --> 00:13:20,360
Boże. Chodziłaś w płaszczu?
195
00:13:20,760 --> 00:13:22,866
Tak. Ale...
196
00:13:23,680 --> 00:13:26,680
Nie ma tu nic ładnego
i postanowiłam pójść w tym, co mam.
197
00:13:26,760 --> 00:13:27,680
Żartujesz?
198
00:13:28,080 --> 00:13:29,000
A ty?
199
00:13:29,760 --> 00:13:30,760
Tak.
200
00:13:32,560 --> 00:13:34,040
O mój Boże! Dlaczego nic nie mówiłaś?
201
00:13:34,120 --> 00:13:36,480
Nie są takie złe. Próbowałam! Kocham cię!
202
00:13:36,560 --> 00:13:38,760
Teraz muszę kupić wszystko nowe!
203
00:13:38,840 --> 00:13:40,000
Kupię ci seksowne spodnie!
204
00:13:40,080 --> 00:13:41,800
Byłam dziś w tylu miejscach!
205
00:13:41,880 --> 00:13:43,600
Kupię ci seksowne spodnie!
206
00:13:43,680 --> 00:13:45,200
- Pieprz się!
- Przepraszam!
207
00:13:45,280 --> 00:13:47,560
- To ładna sukienka!
- Wynocha!
208
00:13:48,240 --> 00:13:51,080
Nie powinnaś nosić
takich tanich materiałów,
209
00:13:51,160 --> 00:13:52,960
bo nie pozwalają cipce oddychać.
210
00:13:55,680 --> 00:13:56,840
Wiem.
211
00:13:58,120 --> 00:13:59,840
KOBIETY MÓWIĄ
Wykład Felicity Kelson
212
00:13:59,920 --> 00:14:02,000
Popatrzcie tylko.
213
00:14:04,360 --> 00:14:08,360
Dziękuję za przyjście na Kobiety Mówią.
214
00:14:08,440 --> 00:14:11,800
Otwieramy kobiece usta od 1998 roku.
215
00:14:12,400 --> 00:14:16,120
Zanim zaczniemy,
chciałabym zadać wam pytanie.
216
00:14:16,880 --> 00:14:21,120
Nie wiem, jak wy,
ale ja muszę się upewnić.
217
00:14:23,840 --> 00:14:27,480
Zadaję więc pytanie
kobietom siedzącym na tej sali.
218
00:14:29,240 --> 00:14:32,320
Podnieście rękę,
219
00:14:32,400 --> 00:14:37,600
jeśli oddałybyście pięć lat życia
220
00:14:39,480 --> 00:14:42,400
w zamian za tak zwane idealne ciało.
221
00:14:50,600 --> 00:14:52,320
Jesteśmy złymi feministkami.
222
00:14:54,120 --> 00:14:56,160
- Oddaj mi moją bluzkę.
- Dobrze.
223
00:15:05,840 --> 00:15:07,040
Nie zmarzniesz?
224
00:15:07,120 --> 00:15:08,870
Nie, mam owłosione sutki.
225
00:15:14,000 --> 00:15:15,000
Co?
226
00:15:17,400 --> 00:15:18,840
- Kurwa!
- Kurwa!
227
00:15:18,920 --> 00:15:22,160
- Co to było? Jezu!
- Chciałam się przytulić!
228
00:15:22,240 --> 00:15:25,800
Po co? To było przerażające.
Nie rób tego więcej!
229
00:15:25,880 --> 00:15:27,680
Próbowałam tylko...
230
00:15:35,000 --> 00:15:36,360
Wszystko dobrze?
231
00:15:36,960 --> 00:15:38,040
Tak.
232
00:15:42,920 --> 00:15:45,640
- Chcesz wyskoczyć na drinka albo...
- Nie, mam już plany.
233
00:15:45,880 --> 00:15:49,520
Dobrze. W takim razie
do zobaczenia na kolejnym wykładzie.
234
00:15:53,320 --> 00:15:55,480
Chcesz wyskoczyć na drinka?
235
00:16:01,400 --> 00:16:03,320
Wciąż się uśmiecham :)
Wyskoczymy na drinka?
236
00:16:04,800 --> 00:16:08,000
Moja siostra dmucha szkło.
Robi to już od dawna.
237
00:16:08,080 --> 00:16:09,320
Nigdy się nie biłem.
238
00:16:09,400 --> 00:16:11,400
Znaczy biłem się,
ale nigdy nie dostałem w twarz.
239
00:16:11,480 --> 00:16:14,920
Rozumiesz? Dostałem w nogę
i ktoś raz próbował uderzyć mnie w twarz.
240
00:16:15,000 --> 00:16:17,880
Moim kolorem w tym sezonie
jest głównie brąz,
241
00:16:17,960 --> 00:16:21,240
ale nie pogardziłbym bordowym.
242
00:16:21,600 --> 00:16:24,600
Nie rzucę się komuś do gardła,
bo nosi niebieski,
243
00:16:24,680 --> 00:16:25,800
ale to nie dla mnie.
244
00:16:25,880 --> 00:16:28,200
Pójdę się odlać.
245
00:16:29,080 --> 00:16:30,000
A ty? Tak, dobrze.
246
00:16:36,760 --> 00:16:40,200
To samo? A może chcesz jakiegoś drinka?
247
00:16:40,280 --> 00:16:41,320
Albo po kieliszku?
248
00:16:42,520 --> 00:16:44,200
Możemy też pójść do mnie.
249
00:16:44,600 --> 00:16:46,360
Dzięki.
250
00:16:46,760 --> 00:16:50,040
Idę jutro do pracy,
ale może wypijemy tutaj jeszcze po jednym?
251
00:16:50,120 --> 00:16:51,120
Możemy też pójść do ciebie.
252
00:16:51,200 --> 00:16:53,720
- Muszę jutro wstać wcześnie.
- To zamówimy ci rano taksówkę.
253
00:16:53,800 --> 00:16:55,320
To niedorzeczne. Nie mogę...
254
00:16:55,400 --> 00:16:56,840
Dobra, o chuj ci chodzi?
255
00:17:00,120 --> 00:17:02,640
O nic. Lubię cię.
256
00:17:02,840 --> 00:17:04,000
Kutas z ciebie.
257
00:17:04,800 --> 00:17:06,080
Co się teraz dzieje?
258
00:17:07,480 --> 00:17:09,040
Jesteś żałosny.
259
00:17:09,840 --> 00:17:12,200
- Zaczekaj.
- Nie idź za mną.
260
00:17:12,280 --> 00:17:14,280
Nie zamierzałem.
261
00:17:14,360 --> 00:17:16,440
Wypadło ci.
262
00:17:33,520 --> 00:17:34,480
Hej.
263
00:17:36,560 --> 00:17:37,720
Wstawaj.
264
00:17:52,480 --> 00:17:53,920
Wszystko w porządku?
265
00:18:01,320 --> 00:18:03,160
A u ciebie?
266
00:18:04,920 --> 00:18:06,400
Smutasie.
267
00:18:08,120 --> 00:18:09,320
Wszystko dobrze.
268
00:18:21,520 --> 00:18:24,320
Kochany z ciebie facet.
269
00:18:29,720 --> 00:18:32,480
- Dobra, wstawaj.
- Dziękuję.
270
00:18:33,880 --> 00:18:36,280
Zostań tu. Wszystko w porządku?
271
00:18:36,360 --> 00:18:38,960
Dobrze. Hej.
272
00:18:41,640 --> 00:18:44,200
Chcesz wrócić do mnie?
273
00:18:44,280 --> 00:18:49,640
Co? Nie ma mowy! Ty zbereźniku.
274
00:18:55,400 --> 00:18:57,440
Przepraszamy! zamknięte
275
00:19:00,200 --> 00:19:02,240
Zaśpiewaj coś, boo-boo.
276
00:19:02,560 --> 00:19:05,920
Kolejna przerwa na lunch, kolejna aborcja!
277
00:19:06,000 --> 00:19:09,320
Kolejny kawałek ciasta
kolejne dwa...
278
00:19:09,400 --> 00:19:14,200
Dwadzieścia papierosów
i jesteśmy szczęśliwe!
279
00:19:14,400 --> 00:19:20,640
Dobrze jest być współczesnymi kobietami!
280
00:19:21,800 --> 00:19:23,120
Zbliż się.
281
00:19:24,480 --> 00:19:27,600
Nie prośmy nikogo o nic.
Oni tego nie rozumieją.
282
00:19:28,840 --> 00:19:30,640
- Zgoda.
- Zgoda.
283
00:19:32,960 --> 00:19:33,880
Pieprzyć to.
284
00:19:37,000 --> 00:19:38,300
Nic w tym złego.
285
00:19:39,800 --> 00:19:42,040
Halo? Otwórz!
286
00:19:44,000 --> 00:19:45,000
Spójrz.
287
00:19:51,160 --> 00:19:52,720
Wszystko w porządku, tato?
288
00:19:53,720 --> 00:19:55,280
Co się stało?
289
00:19:56,120 --> 00:19:57,960
Wszystko dobrze.
290
00:19:59,000 --> 00:19:59,920
Okej.
291
00:20:01,960 --> 00:20:03,160
Ja tylko...
292
00:20:05,560 --> 00:20:06,680
Tak?
293
00:20:08,960 --> 00:20:12,840
To nic.
294
00:20:13,760 --> 00:20:16,280
Wiesz, że dochodzi druga w nocy?
295
00:20:17,080 --> 00:20:18,320
Dobra.
296
00:20:19,760 --> 00:20:21,160
No tak.
297
00:20:21,240 --> 00:20:25,400
Nie chcę...
298
00:20:26,040 --> 00:20:27,040
Jebać to.
299
00:20:27,120 --> 00:20:31,200
Mam okropne przeczucie,
że jestem chciwą, zboczoną,
300
00:20:31,280 --> 00:20:35,320
samolubną, apatyczną, cyniczną, zepsutą
301
00:20:35,400 --> 00:20:40,080
kobietą bez moralności, która nie może
nawet nazwać siebie feministką.
302
00:20:41,080 --> 00:20:42,080
Cóż...
303
00:20:48,600 --> 00:20:50,920
Masz to po matce.
304
00:21:02,360 --> 00:21:03,600
Niezłe.
305
00:21:04,120 --> 00:21:06,840
Zamówię ci taksówkę, kochanie.
306
00:21:08,680 --> 00:21:11,560
Nie idź na górę, proszę.
307
00:21:43,120 --> 00:21:48,760
Mówiąc szczerze, nie jest złą macochą.
Jest po prostu suką.
308
00:21:51,360 --> 00:21:52,320
Cześć.
309
00:21:53,440 --> 00:21:56,480
Tak myślałam, że to ty.
Wszystko w porządku?
310
00:21:56,560 --> 00:21:58,320
Tak, pomyślałam, że wpadnę na chwilę.
311
00:21:58,400 --> 00:22:00,200
Cudownie. Szczęściarze z nas.
312
00:22:00,280 --> 00:22:02,840
Nie martw się,
tata już zamawia mi taksówkę.
313
00:22:08,640 --> 00:22:09,680
Co robisz?
314
00:22:10,360 --> 00:22:11,400
Maluję.
315
00:22:11,640 --> 00:22:15,800
Noce są zazwyczaj spokojniejsze.
316
00:22:18,640 --> 00:22:20,240
Rozkręca się.
317
00:22:26,320 --> 00:22:28,840
Może nie powinnam pytać,
ale czy na pewno wszystko dobrze?
318
00:22:28,920 --> 00:22:31,240
- Wszyscy się martwią.
- Biedna.
319
00:22:31,800 --> 00:22:35,920
Tak, ukazuje kobiety
jako subtelne wojowniczki,
320
00:22:36,000 --> 00:22:37,120
silne sercem.
321
00:22:37,200 --> 00:22:40,320
Nie musimy używać siły mięśni,
by dostać, co chcemy. Trzeba użyć...
322
00:22:40,400 --> 00:22:41,280
Cycków.
323
00:22:42,040 --> 00:22:43,640
Wrodzonej kobiecości.
324
00:22:44,720 --> 00:22:47,640
Cyckami wiele się dziś nie zwojuje.
Wierz mi.
325
00:22:49,680 --> 00:22:51,760
Jest dużo warta.
326
00:22:51,920 --> 00:22:53,920
- Ile?
- Tysiące.
327
00:22:54,760 --> 00:22:57,520
- Mogę ją wziąć?
- Nie.
328
00:23:05,360 --> 00:23:06,680
Co to?
329
00:23:08,480 --> 00:23:10,880
Mój autoportret.
330
00:23:19,840 --> 00:23:21,520
Przyjechała.
331
00:23:21,600 --> 00:23:22,840
Chyba słyszę twojego tatę.
332
00:23:25,760 --> 00:23:27,200
Taksówka przyjechała!
333
00:23:27,280 --> 00:23:28,400
Dzięki.
334
00:23:28,800 --> 00:23:29,760
Miło z jego strony.
335
00:23:31,200 --> 00:23:32,480
Dobra.
336
00:23:32,720 --> 00:23:34,320
- Pa.
- Pa.
337
00:23:37,360 --> 00:23:39,040
Zajmij się sobą.
338
00:23:39,120 --> 00:23:41,960
Wyglądasz okropnie, kochanie.
339
00:23:49,920 --> 00:23:51,240
Kawiarnia?
340
00:23:51,720 --> 00:23:52,760
Tak.
341
00:23:53,880 --> 00:23:55,240
Sama ją pani prowadzi?
342
00:23:56,080 --> 00:23:57,320
W pewnym sensie.
343
00:23:57,960 --> 00:24:00,160
W pewnym sensie? Proszę mówić dalej.
344
00:24:01,840 --> 00:24:03,600
To całkiem zabawna historia.
345
00:24:03,680 --> 00:24:06,680
To dobrze, przynajmniej nie zasnę.
346
00:24:08,040 --> 00:24:09,840
Otworzyłam kawiarnię z przyjaciółką, Boo.
347
00:24:09,920 --> 00:24:11,680
- Słodkie imię.
- Tak.
348
00:24:12,240 --> 00:24:13,600
Nie żyje.
349
00:24:13,680 --> 00:24:15,680
Zabiła się przez przypadek.
350
00:24:15,760 --> 00:24:18,600
Nie miała takiego zamiaru,
ale to też nie był zupełny przypadek.
351
00:24:18,680 --> 00:24:20,160
Nie chciała umrzeć,
352
00:24:20,240 --> 00:24:23,680
ale odkryła, że jej chłopak
przespał się z inną
353
00:24:23,760 --> 00:24:26,280
i chciała go ukarać, lądując w szpitalu
354
00:24:26,360 --> 00:24:28,680
i nie pozwalając mu siebie odwiedzać.
355
00:24:28,760 --> 00:24:31,120
Chciała wejść
na ruchliwą ścieżkę rowerową,
356
00:24:31,200 --> 00:24:34,240
wpaść pod rower, może złamać jakiś palec.
357
00:24:34,320 --> 00:24:36,960
Okazuje się, że rowery jeżdżą szybko
i wyrzucają cię na ulicę.
358
00:24:37,040 --> 00:24:40,000
Trzy osoby zginęły, taki z niej kutas.
359
00:24:44,880 --> 00:24:47,120
Więc tak. W pewnym sensie sama.
360
00:26:01,800 --> 00:26:04,000
TWO BROTHERSPICTURES dla BBC
all3 media Two Brothers Pictures Ltd MMXVI