1
00:00:01,043 --> 00:00:04,463
W poprzednich odcinkach...
- Nic się nie stało?
2
00:00:04,630 --> 00:00:07,174
Ja nie dałabym ci nowej posady!
3
00:00:07,341 --> 00:00:10,719
Po numerze u McKenziech
powinnaś wisieć!
4
00:00:12,471 --> 00:00:14,806
- Kto jest Amerykanką?
- Ja.
5
00:00:15,265 --> 00:00:19,645
- Musi mieć pani kanadyjską wizę.
- Kiedy ich powiadomi, że tu jest?
6
00:00:19,811 --> 00:00:21,438
- Em?
- Cześć.
7
00:00:21,605 --> 00:00:25,651
- Serena ma się dobrze?
- Po tym, jak nas urządziłaś, nie wiem.
8
00:00:25,901 --> 00:00:29,779
- Chcesz, żebym wróciła.
- Nie ma dla ciebie miejsca bez Freda.
9
00:00:29,988 --> 00:00:32,323
Wiedz, jak było między nami...
10
00:00:32,490 --> 00:00:36,995
Oddałaś to dziecko.
I nawet nie było twoje.
11
00:00:37,162 --> 00:00:40,582
- Nie jest moja.
- Tylko matka mogła zrobić to, co ty.
12
00:00:40,791 --> 00:00:45,587
Pomyśl o innych,
którym odebrano dzieci.
13
00:00:45,754 --> 00:00:49,383
- Spróbuj.
- Nie jestem już taka.
14
00:00:49,550 --> 00:00:52,385
Może jesteśmy silniejsze, niż sądzimy.
15
00:01:01,311 --> 00:01:04,273
OPOWIEŚĆ PODRĘCZNEJ
16
00:01:21,956 --> 00:01:24,543
Przybywamy razem, w pokoju.
17
00:01:25,335 --> 00:01:28,005
By świętować narodziny dzieci.
18
00:01:31,174 --> 00:01:34,678
Ofiarujemy siebie i nasze dzieci Bogu.
19
00:01:36,930 --> 00:01:39,307
Potrzeba całej wioski...
20
00:01:39,808 --> 00:01:41,560
i karabinów.
21
00:01:46,648 --> 00:01:49,526
Którą z nich dałoby się namówić?
22
00:01:50,861 --> 00:01:54,072
Przekabacić, nakręcić...
23
00:01:55,741 --> 00:01:59,202
na spalenie tej kloaki do szczętu.
24
00:02:23,268 --> 00:02:28,941
Dziewczęta, Bóg na was spogląda.
Sprawujcie się!
25
00:02:36,948 --> 00:02:38,867
Piekło na kółkach.
26
00:02:50,254 --> 00:02:51,922
Następna!
27
00:02:53,214 --> 00:02:57,970
Najbardziej błogosławione Podręczne
dały nam dzieci Boże.
28
00:02:58,344 --> 00:03:00,847
Zasłużyły na najlepszy widok.
29
00:03:02,265 --> 00:03:05,977
- Howardo, dość wygłupów!
- Przepraszam.
30
00:03:06,644 --> 00:03:10,941
Chwała Panu. To cudowny dzień
dla naszej słodkiej Angeli.
31
00:03:11,357 --> 00:03:14,194
Zachowałam dla ciebie miejsce z przodu.
32
00:03:16,654 --> 00:03:18,574
Oczy przed siebie.
33
00:03:19,949 --> 00:03:23,411
Josepho, Matto,
również miejsca honorowe.
34
00:03:24,120 --> 00:03:25,496
Dziękuję.
35
00:03:26,789 --> 00:03:28,250
Dziękuję.
36
00:03:29,083 --> 00:03:30,794
Idziemy!
37
00:03:44,724 --> 00:03:46,100
Urodziłaś dziecko?
38
00:03:48,061 --> 00:03:49,270
Troje.
39
00:03:52,315 --> 00:03:54,443
Co za błogosławieństwo.
40
00:04:03,368 --> 00:04:05,662
Na co patrzysz?
41
00:04:05,829 --> 00:04:09,458
Kto jest moją dziewczynką?
Hannah banana.
42
00:04:13,170 --> 00:04:16,172
Jest! Ta sukieneczka!
43
00:04:16,381 --> 00:04:18,007
Ale czad.
44
00:04:18,217 --> 00:04:21,345
Cześć, ukochany aniołku.
45
00:04:23,596 --> 00:04:26,266
- Co?
- Spóźnił się na pociąg.
46
00:04:26,433 --> 00:04:30,812
Pierdolony Jerry.
Najgorszy możliwy chrzestny.
47
00:04:30,979 --> 00:04:34,858
- Zróbmy to bez niego.
- Albo wcale. To znak.
48
00:04:35,984 --> 00:04:41,657
Hannah nie musi być uświęcana
przez bandę świętoszkowatych pedofilów.
49
00:04:42,074 --> 00:04:45,034
- A możesz głośniej?
- Twój ojciec spędzał
50
00:04:45,244 --> 00:04:48,497
dużo więcej czasu na stadionie
niż na mszy.
51
00:04:48,664 --> 00:04:52,167
Nie pozwól religii
decydować o twoich wyborach.
52
00:04:52,334 --> 00:04:54,670
Właśnie o to im chodzi.
53
00:04:55,087 --> 00:04:57,922
Nie są zachwyceni,
że mam być chrzestną.
54
00:05:01,009 --> 00:05:02,176
O rany.
55
00:05:04,721 --> 00:05:06,932
- Zrobiła?
- Kolejny znak.
56
00:05:07,266 --> 00:05:10,102
- Nie musicie tu być.
- Słuchajcie...
57
00:05:10,393 --> 00:05:12,646
Przyszliśmy tu i to zrobimy.
58
00:05:13,230 --> 00:05:17,109
- Jasne, szefie.
- Ochrzcijmy śmierdzącą grzesznicę.
59
00:05:17,400 --> 00:05:21,029
- Wezmę ją.
- Dzięki. Kocham cię.
60
00:05:22,447 --> 00:05:24,408
Przewiniemy się.
61
00:05:28,244 --> 00:05:29,663
Usiądź.
62
00:06:02,320 --> 00:06:05,157
Powinnam czuć do niego nienawiść.
63
00:06:06,616 --> 00:06:09,703
Wiem, że powinnam,
ale czuję coś innego.
64
00:06:11,788 --> 00:06:14,124
Bardziej skomplikowanego.
65
00:06:15,959 --> 00:06:19,421
Nie umiem tego nazwać.
Nie jest to miłość.
66
00:06:32,725 --> 00:06:35,187
Bracia i siostry, witajcie.
67
00:06:36,354 --> 00:06:39,149
Zbieramy się w ten święty dzień,
68
00:06:40,067 --> 00:06:43,403
by podziękować Panu
za Jego największe dary.
69
00:06:43,820 --> 00:06:46,989
Chodźcie, błogosławieni.
70
00:06:47,490 --> 00:06:49,409
Dołączcie do nas.
71
00:07:21,023 --> 00:07:22,275
Słodki.
72
00:07:23,651 --> 00:07:25,696
Wszystkie są pięknymi cudami.
73
00:07:25,863 --> 00:07:30,742
Błogosławieni rodzice,
stając przed Bogiem i Jego ludem,
74
00:07:30,909 --> 00:07:36,206
czy wyrażacie pragnienie
ofiarowania siebie i swego dziecka Bogu?
75
00:07:36,956 --> 00:07:38,458
Tak.
76
00:07:42,879 --> 00:07:48,177
Drodzy rodzice, czy jesteście świadomi
obowiązku wychowania córki w wierze
77
00:07:48,509 --> 00:07:52,431
i zachowania Bożych przykazań,
przez miłowanie Boga i bliźniego?
78
00:07:53,222 --> 00:07:54,348
Tak.
79
00:07:55,349 --> 00:08:00,062
A wy jesteście gotowi pomagać rodzicom
w wypełnianiu tego obowiązku?
80
00:08:00,313 --> 00:08:02,523
Tak. Tzn. jestem gotowa.
81
00:08:04,901 --> 00:08:07,987
I przyrzekacie modlić się
i wspierać rodziców,
82
00:08:08,488 --> 00:08:10,948
by wychowywali dzieci w bojaźni bożej?
83
00:08:11,616 --> 00:08:13,118
Przyrzekamy.
84
00:08:13,367 --> 00:08:18,290
I przyrzekacie wspierać dzieci
w przyjmowaniu Jego nauk?
85
00:08:19,040 --> 00:08:20,708
Przyrzekamy.
86
00:08:24,421 --> 00:08:27,132
Ja ciebie chrzczę w imię Ojca...
87
00:08:28,550 --> 00:08:29,759
i Syna...
88
00:08:31,011 --> 00:08:33,263
i Ducha Świętego.
89
00:08:36,433 --> 00:08:38,018
No i już.
90
00:08:43,899 --> 00:08:47,485
- Załatwione!
- Dzielna dziewczynka!
91
00:08:51,072 --> 00:08:56,453
Dziś dziękujemy Bogu
za te piękne dzieci.
92
00:08:59,372 --> 00:09:03,960
Ale nie zapominajmy o niewinnym
dzieciątku, które nam skradziono.
93
00:09:05,378 --> 00:09:08,715
O córce Gilead, porwanej przez zło.
94
00:09:09,590 --> 00:09:12,010
Przez zatwardziałą grzesznicę.
95
00:09:14,637 --> 00:09:17,391
Módlmy się za to dziecko.
96
00:09:18,849 --> 00:09:22,271
Niech Bóg ma ją w opiece.
97
00:09:23,813 --> 00:09:24,982
Amen.
98
00:10:33,841 --> 00:10:37,637
- Przepraszam, nie mogłam zaparkować.
- Nie szkodzi.
99
00:11:14,590 --> 00:11:16,634
Masz coś do powiedzenia?
100
00:11:19,178 --> 00:11:21,848
Zastanawiałam się, jak Ciotka się czuje.
101
00:11:23,432 --> 00:11:26,978
Dzień był długi,
powinna się Ciotka oszczędzać.
102
00:11:29,480 --> 00:11:31,983
Lepiej martw się o siebie.
103
00:11:35,111 --> 00:11:38,322
Komendantostwo Putnam
byli niezwykle łaskawi,
104
00:11:38,489 --> 00:11:40,825
zapraszając was na przyjęcie.
105
00:11:41,409 --> 00:11:43,703
Nie mogę się jej doczekać.
106
00:11:43,870 --> 00:11:46,664
Howardo, masz być kim?
107
00:11:47,540 --> 00:11:49,709
Grzeczną dziewczynką.
108
00:11:50,835 --> 00:11:52,503
Żebym była dumna.
109
00:12:07,643 --> 00:12:09,645
Poradzę sobie.
110
00:12:23,701 --> 00:12:26,662
Tak się cieszę. Obyście były głodne.
111
00:12:34,504 --> 00:12:39,800
- Błogosławiony dzień. Zapraszam.
- To wielki zaszczyt dla dziewcząt.
112
00:12:40,218 --> 00:12:43,346
- Chwała Panu i Jego sługom.
- Chwała.
113
00:12:43,513 --> 00:12:45,139
Chwała.
114
00:12:51,979 --> 00:12:54,899
Nie zapomnę, co zrobiłaś dla Angeli.
115
00:12:55,149 --> 00:12:58,986
Nie byłoby jej z nami,
gdyby nie ty, wtedy na moście.
116
00:12:59,153 --> 00:13:02,406
Błogosławieństwa
dla pani i pani rodziny.
117
00:13:09,205 --> 00:13:10,623
Bóg z tobą.
118
00:13:11,457 --> 00:13:13,125
I z panią.
119
00:13:15,002 --> 00:13:17,338
Rozgośćcie się.
120
00:13:21,551 --> 00:13:23,261
Tam.
121
00:13:24,220 --> 00:13:26,472
Oczywiście. Dziękujemy.
122
00:13:29,016 --> 00:13:32,603
Podręczne nie powinny tu być.
To tak nie działa.
123
00:13:33,187 --> 00:13:35,231
Wyluzuj, zjedz coś.
124
00:14:10,975 --> 00:14:13,269
Coś mnie ominęło?
125
00:14:19,192 --> 00:14:21,277
To, co zwykle.
126
00:14:22,069 --> 00:14:25,823
Galaretkowe shoty,
szarady, karaoke.
127
00:14:30,036 --> 00:14:32,454
Nie widziałam cię na Ofiarowaniu.
128
00:14:35,291 --> 00:14:37,626
Nie chciałam odciągać uwagi.
129
00:14:43,841 --> 00:14:46,135
Mogą cię zaskoczyć.
130
00:14:49,305 --> 00:14:51,557
Szanują cię.
131
00:14:52,975 --> 00:14:57,021
Już raz chciały, żebyś im przewodziła.
132
00:14:58,105 --> 00:15:00,357
Połowa mnie opuściła.
133
00:15:01,817 --> 00:15:03,819
Ale połowa nie.
134
00:15:13,120 --> 00:15:16,207
Żałujesz, że nie uciekłaś?
135
00:15:17,667 --> 00:15:19,836
Bez Hanny? Nie.
136
00:15:22,171 --> 00:15:24,632
Tu wciąż mam nadzieję.
137
00:15:27,093 --> 00:15:29,136
Może ją zobaczę.
138
00:15:31,180 --> 00:15:33,933
Nie mogę powiedzieć tego o Nichole.
139
00:16:01,210 --> 00:16:05,214
- Cieszę się, że postanowiłaś przyjść.
- Dla Naomi.
140
00:16:07,675 --> 00:16:09,218
Cóż...
141
00:16:10,178 --> 00:16:12,221
Ucieszy się.
142
00:16:14,599 --> 00:16:18,227
- Błogosławiony dzień, Josepho.
- Błogosławiony dzień.
143
00:16:19,645 --> 00:16:21,564
Możemy?
144
00:16:29,113 --> 00:16:30,865
Serena!
145
00:16:31,032 --> 00:16:34,202
- Dziękuję, że przyszłaś.
- Z przyjemnością.
146
00:17:43,812 --> 00:17:47,399
Na pewno nie jesteś głodna?
Zrobiłam sałatkę.
147
00:17:50,694 --> 00:17:52,737
Może później.
148
00:17:55,365 --> 00:18:00,996
Kupiłam tę dziwną ziemistą herbatę,
którą lubisz do śniadania.
149
00:18:02,330 --> 00:18:07,961
Mogę zjeść w hotelu. Nie chcę,
żebyś czuła się niezręcznie.
150
00:18:10,130 --> 00:18:12,174
Jest niezręcznie.
151
00:18:14,092 --> 00:18:16,219
Ale co z tego?
152
00:18:18,972 --> 00:18:21,183
O której... wraca?
153
00:18:21,975 --> 00:18:23,643
Wkrótce.
154
00:18:24,102 --> 00:18:27,147
Błagał,
żeby mógł nie iść do szkoły,
155
00:18:27,314 --> 00:18:30,734
ale uznałam,
że przyda ci się chwila oddechu.
156
00:18:31,276 --> 00:18:34,029
Ale pani Currie wie, że będziesz.
157
00:18:34,571 --> 00:18:38,033
- Pani Currie?
- Jego nauczycielka.
158
00:18:39,034 --> 00:18:41,244
Podkochuje się w niej.
159
00:18:50,003 --> 00:18:53,131
- Czy Oliver...
- Co?
160
00:18:56,468 --> 00:18:58,178
Pamięta?
161
00:19:33,213 --> 00:19:36,091
To ty, walczysz o powrót do domu.
162
00:19:47,853 --> 00:19:49,396
Mamo?
163
00:19:49,563 --> 00:19:51,523
Cześć, stary.
164
00:19:51,731 --> 00:19:53,650
Chodź tu.
165
00:19:55,151 --> 00:19:57,946
W porządku, możesz się przywitać.
166
00:19:58,113 --> 00:20:00,407
- Cześć.
- Cześć.
167
00:20:00,866 --> 00:20:04,035
Mam cię uściskać,
kiedy będziesz gotowa.
168
00:20:06,037 --> 00:20:09,332
Poczekamy,
aż oboje będziemy gotowi.
169
00:20:09,833 --> 00:20:11,793
Dobrze?
170
00:20:13,545 --> 00:20:17,549
Tak się cieszę. Strasznie tęskniłam.
171
00:20:18,758 --> 00:20:22,596
- Jak było w szkole?
- Dobrze. Mieliśmy przyrodę,
172
00:20:22,804 --> 00:20:27,851
- przerabiamy skamieliny. Pokazać ci?
- Masz jakieś?
173
00:20:28,018 --> 00:20:29,603
Rysunki.
174
00:20:30,353 --> 00:20:32,314
Chętnie obejrzę.
175
00:20:33,315 --> 00:20:35,025
Pokaż.
176
00:20:49,206 --> 00:20:52,125
- Jest taki duży.
- Wiem.
177
00:21:49,850 --> 00:21:52,227
Pomyślałam, że pewnie bez cukru.
178
00:21:54,563 --> 00:21:56,690
Jakaś ty kochana.
179
00:21:58,024 --> 00:22:01,152
Są makaroniki, mogę przynieść.
180
00:22:02,404 --> 00:22:05,448
Za słodkie. Dziękuję.
181
00:22:14,124 --> 00:22:20,047
Ciotko Lidio... Strasznie mi przykro,
że Ciotkę to spotkało.
182
00:22:20,255 --> 00:22:24,551
Tak się modliłam,
żeby Ciotka wyzdrowiała.
183
00:22:25,385 --> 00:22:30,140
- Jak my wszystkie.
- Cóż... na pewno.
184
00:22:31,141 --> 00:22:33,268
Nie... naprawdę.
185
00:22:34,936 --> 00:22:37,647
Wiem, co dziewczęta o mnie myślą.
186
00:22:41,109 --> 00:22:43,695
A oni obwiniają mnie za Emily.
187
00:22:45,447 --> 00:22:48,658
Nie powinnam była ratować jej z Kolonii.
188
00:22:50,994 --> 00:22:53,747
Cieszę się, że Ciotka uratowała mnie.
189
00:22:55,290 --> 00:22:57,083
Ja też.
190
00:23:05,217 --> 00:23:07,844
- To nienormalne.
- To Janine.
191
00:23:08,011 --> 00:23:09,763
Mogła ją otruć.
192
00:23:11,306 --> 00:23:14,059
Ciotka Lidia robi swoje.
193
00:23:14,267 --> 00:23:16,228
Stara się.
194
00:23:16,395 --> 00:23:19,773
„Stara się”?
Przypaliła cię, Reproduktorze?
195
00:23:19,940 --> 00:23:21,691
To nie jej wina.
196
00:23:24,861 --> 00:23:28,365
Staramy się przez to przejść
bez awantur.
197
00:23:43,046 --> 00:23:45,424
Dzień dobry, dziewczęta.
198
00:23:46,883 --> 00:23:49,719
- Przeszkadzam?
- Nie.
199
00:23:53,974 --> 00:23:58,645
Próbowałyście bufetu?
Faszerowane jajka są pyszne.
200
00:24:00,689 --> 00:24:03,650
Idźcie, zanim zabraknie.
201
00:24:17,956 --> 00:24:22,752
- Wie pan, że bufet jest nie dla nas.
- Zażalenia biorę na siebie.
202
00:24:40,770 --> 00:24:43,690
Martwię się o Serenę.
203
00:24:43,857 --> 00:24:45,734
Ostatnio...
204
00:24:47,527 --> 00:24:49,946
jest jej ciężko.
205
00:24:55,410 --> 00:24:57,579
To zrozumiałe.
206
00:24:57,954 --> 00:25:02,626
Obojgu było nam trudno.
Tak wiele zmian.
207
00:25:04,836 --> 00:25:08,048
Ale czas ruszyć dalej. Razem.
208
00:25:11,510 --> 00:25:13,720
Tego pan chce?
209
00:25:14,513 --> 00:25:16,973
Oczywiście. Jest moją żoną.
210
00:25:21,019 --> 00:25:23,813
Czy tego chce pańska żona?
211
00:25:29,152 --> 00:25:31,363
Trudno powiedzieć.
212
00:25:31,530 --> 00:25:35,116
Nie jest szczególnie... wylewna.
213
00:25:36,284 --> 00:25:39,162
Wiesz, że potrafi być strasznie...
214
00:25:40,956 --> 00:25:42,999
Uparta.
215
00:25:46,002 --> 00:25:47,504
Tak.
216
00:25:49,256 --> 00:25:52,259
Ale nie może się wciąż ukrywać u matki.
217
00:25:55,220 --> 00:25:57,639
Chyba nie jest...
218
00:25:58,431 --> 00:26:03,979
spełniona,
sadząc kwiatki i dziergając sweterki.
219
00:26:07,148 --> 00:26:09,776
Chyba nigdy nie była.
220
00:26:19,077 --> 00:26:23,039
Więc byłby pan otwarty na zmianę?
221
00:26:25,292 --> 00:26:28,253
Mógłby jej pan udzielić głosu?
222
00:26:29,671 --> 00:26:33,466
Za kulisami... naturalnie.
223
00:26:40,015 --> 00:26:45,020
Gdyby to... pomogło.
224
00:26:49,274 --> 00:26:51,735
Warto porozmawiać.
225
00:26:52,194 --> 00:26:55,280
Tyle, że ona się do mnie nie odzywa.
226
00:27:01,786 --> 00:27:05,498
Powinienem wrócić do bufetu.
227
00:27:11,171 --> 00:27:13,965
Spróbuj faszerowanych jajek.
228
00:28:28,957 --> 00:28:31,167
O co chodzi?
229
00:28:33,128 --> 00:28:35,964
Komendant chce się pogodzić.
230
00:28:38,049 --> 00:28:43,597
Ale nie bardzo wie, jak to zrobić,
więc coś mu zasugerowałam.
231
00:28:50,604 --> 00:28:54,608
Więcej wolności... w małżeństwie.
232
00:28:58,820 --> 00:29:00,488
By zrobić co?
233
00:29:04,117 --> 00:29:08,747
Jako pani Waterford masz wpływy.
Dostęp.
234
00:29:11,625 --> 00:29:13,710
Władzę.
235
00:29:14,711 --> 00:29:16,796
Do pewnych granic.
236
00:29:16,963 --> 00:29:19,132
Przesuń je.
237
00:29:22,594 --> 00:29:24,888
Jak to robiłyśmy.
238
00:29:30,059 --> 00:29:33,230
Bez ciebie jest zagubiony.
239
00:29:46,576 --> 00:29:48,870
Noś swoją suknię.
240
00:29:52,499 --> 00:29:54,835
Pociągaj za sznurki.
241
00:31:21,421 --> 00:31:23,965
Musisz to podpisać.
242
00:31:24,674 --> 00:31:28,386
Kolejna wycieczka?
Bywacie czasem w szkole?
243
00:31:28,553 --> 00:31:30,263
Tak.
244
00:31:37,395 --> 00:31:39,856
No dobra. Do łóżka.
245
00:31:40,398 --> 00:31:42,943
- Chcę wody.
- Już była.
246
00:31:43,109 --> 00:31:47,197
- Chcę pić.
- Za godzinę będziesz sikał.
247
00:31:48,740 --> 00:31:50,784
- Mamo!
- Co?
248
00:31:51,200 --> 00:31:54,370
Ona wie, że sikasz.
Wszyscy sikają.
249
00:31:56,748 --> 00:31:58,750
- Dinozaury?
- Tak!
250
00:31:58,959 --> 00:32:00,627
Wskakuj.
251
00:32:02,504 --> 00:32:04,047
Przesuń się.
252
00:32:04,214 --> 00:32:08,677
- Na czym stanęliśmy? Spinozaur.
- Czekaj.
253
00:32:09,302 --> 00:32:11,304
Możesz mi poczytać?
254
00:32:19,020 --> 00:32:20,438
Pewnie.
255
00:32:22,732 --> 00:32:24,859
Spinozaur, super.
256
00:32:30,615 --> 00:32:35,036
„Spinozaur był największym
z dinozaurów mięsożernych.
257
00:32:35,203 --> 00:32:37,789
Dorastał do 15 metrów długości.
258
00:32:41,751 --> 00:32:46,214
Nowe odkrycia wskazują
na inną wyjątkową cechę spinozaura.
259
00:32:47,841 --> 00:32:50,552
Dzięki potężnym przednim nogom...
260
00:32:52,762 --> 00:32:55,932
spinozaur mógł poruszać się
na czworaka.
261
00:33:05,025 --> 00:33:07,736
Gładkie zęby...”.
262
00:33:11,656 --> 00:33:13,617
Może ja?
263
00:33:14,576 --> 00:33:19,122
„Gładkie zęby i długie,
wąskie szczęki spinozaura
264
00:33:19,289 --> 00:33:24,336
lepiej nadawały się do chwytania ryb
niż polowania na lądzie”.
265
00:33:47,859 --> 00:33:52,781
- Sereno, jak się miewasz?
- Grace, błogosławiony wieczór.
266
00:33:58,870 --> 00:34:01,081
Spójrzcie, kto nie śpi.
267
00:34:01,248 --> 00:34:05,168
- Cześć, słodziutka.
- Jaka kochana.
268
00:34:07,963 --> 00:34:10,090
Jest taka ciekawska.
269
00:34:14,469 --> 00:34:18,348
- Inteligentne dziewczyny to kłopot.
- Nic mi nie mów.
270
00:34:27,190 --> 00:34:28,524
Serena...
271
00:34:31,570 --> 00:34:33,530
weź ją.
272
00:34:36,575 --> 00:34:38,869
Prawdziwy skarb.
273
00:34:39,828 --> 00:34:41,829
- Chwała Panu.
- Chwała.
274
00:34:50,213 --> 00:34:52,715
Janine. Nie!
275
00:35:05,687 --> 00:35:08,773
Cześć. Jesteś taka piękna.
276
00:35:18,200 --> 00:35:19,951
Mogę ją potrzymać?
277
00:35:20,619 --> 00:35:22,537
Chyba wystarczy.
278
00:35:25,207 --> 00:35:26,541
Czekaj.
279
00:35:27,459 --> 00:35:32,631
Pan jest łaskawy i sprawiedliwy.
Nasz Bóg jest pełen współczucia.
280
00:35:42,516 --> 00:35:44,476
Już dobrze...
281
00:35:49,356 --> 00:35:51,316
Tak, aniołku.
282
00:36:06,122 --> 00:36:07,415
Dziękuję.
283
00:36:09,834 --> 00:36:11,544
Proszę.
284
00:36:17,092 --> 00:36:19,845
Komendantostwo Putnam...
285
00:36:21,680 --> 00:36:25,308
Angela ma szczęście,
że jesteście jej rodzicami.
286
00:36:25,976 --> 00:36:28,144
Z łaski Boga.
287
00:36:28,311 --> 00:36:31,064
Tak... z łaski Boga...
288
00:36:32,482 --> 00:36:34,775
mogłaby mieć braciszka.
289
00:36:34,985 --> 00:36:37,612
- Co?
- Albo siostrzyczkę.
290
00:36:38,196 --> 00:36:40,365
- Howardo!
- Warreno.
291
00:36:40,991 --> 00:36:43,785
- Chcę być znów waszą Podręczną.
- Chodź.
292
00:36:43,952 --> 00:36:47,289
Dlaczego? Czy nie tego nas uczyłaś?
293
00:36:48,415 --> 00:36:51,543
- Nie tego wszyscy chcecie?
- Poskrom język!
294
00:36:51,710 --> 00:36:54,879
Chcę być tutaj! Zrobię im następne.
295
00:36:56,631 --> 00:36:58,591
Chcę być z moją córeczką!
296
00:37:00,843 --> 00:37:02,304
Nie!
297
00:37:03,471 --> 00:37:06,725
- Chcę tylko dać im dziecko...
- Dosyć.
298
00:37:07,893 --> 00:37:11,938
- Powstrzymajcie ją!
- Głupia! - Powstrzymajcie ją!
299
00:37:15,192 --> 00:37:17,944
Przestań! Nie!
300
00:37:23,909 --> 00:37:26,077
Zabierzcie ją stąd.
301
00:37:46,765 --> 00:37:48,433
Co?
302
00:38:08,495 --> 00:38:10,788
Najmocniej przepraszam.
303
00:40:02,024 --> 00:40:04,151
Nie jest ci zimno?
304
00:40:05,402 --> 00:40:08,489
Jest. Ale to lubię.
305
00:40:12,451 --> 00:40:17,540
- W porządku? Potrzebujesz czegoś?
- Nie, dzięki.
306
00:40:23,420 --> 00:40:27,341
Chyba pojadę do hotelu,
zamelduję się.
307
00:40:38,060 --> 00:40:40,688
Zostanę jakiś czas.
308
00:41:11,135 --> 00:41:13,679
Dzięki za przyjście. Z Bogiem.
309
00:41:16,891 --> 00:41:20,352
- Co z nią?
- Bywało gorzej.
310
00:41:24,565 --> 00:41:26,609
Tak to się kończy.
311
00:41:30,946 --> 00:41:32,781
Pod Jego okiem.
312
00:41:32,948 --> 00:41:35,951
- Dzięki za przyjście.
- Z Bogiem.
313
00:41:37,620 --> 00:41:39,580
Z Bogiem.
314
00:41:50,925 --> 00:41:53,886
Nie taki miał być koniec przyjęcia.
315
00:41:55,429 --> 00:41:58,557
- Biedna Naomi.
- Naomi?
316
00:42:01,769 --> 00:42:06,065
To okropne dla ich obu,
ale dlatego tak wymyślono system.
317
00:42:06,357 --> 00:42:11,487
- By uniknąć takich sytuacji.
- Pani wybaczy, czekają na mnie.
318
00:42:27,336 --> 00:42:30,965
Dziewczynka w wieku Hanny,
córka Komendanta,
319
00:42:31,131 --> 00:42:35,469
prawdopodobnie uczęszcza
do szkoły sztuk domowych.
320
00:42:38,430 --> 00:42:42,101
Jej rejonowa jest w Brookline,
przy zalewie.
321
00:42:45,187 --> 00:42:48,774
Po lunchu dziewczynki
bawią się na zewnątrz.
322
00:42:49,483 --> 00:42:52,611
Może znajdziesz sposób,
by ją widywać.
323
00:42:56,490 --> 00:42:58,534
Dziękuję ci...
324
00:43:15,801 --> 00:43:17,803
Szybka przebiórka.
325
00:43:17,970 --> 00:43:20,931
Szkoda, że to jednorazowa sukienka, co?
326
00:43:21,098 --> 00:43:24,894
Co z nią zrobimy? A gdzie reszta?
327
00:43:25,060 --> 00:43:29,648
Na zewnątrz, wybierają restaurację.
Twoja matka upiera się przy wegańskiej.
328
00:43:29,815 --> 00:43:33,652
Nawet nie jest weganką. Co?
329
00:43:34,862 --> 00:43:37,531
Cieszę się, że to zrobiliśmy.
330
00:43:37,698 --> 00:43:41,702
To takie szczęście, że ją mamy,
przy tym, co się teraz dzieje.
331
00:43:41,869 --> 00:43:45,039
Jest zdrowa i szczęśliwa,
więc czemu nie?
332
00:43:45,664 --> 00:43:48,918
- Na wszelki wypadek.
- Jak ubezpieczenie.
333
00:43:49,418 --> 00:43:51,587
Ale serio, myślę,
334
00:43:51,795 --> 00:43:57,092
że dziś chodziło o...
podziękowanie Bogu.
335
00:44:00,804 --> 00:44:02,556
Zgadzam się.
336
00:44:07,311 --> 00:44:09,772
- Kocham cię.
- A ja ciebie.
337
00:44:14,193 --> 00:44:17,238
- I to my wybierzemy restaurację.
- Pewnie.
338
00:44:17,404 --> 00:44:19,823
Bo dziś jest nasz dzień.
339
00:44:19,990 --> 00:44:23,911
- Ale ty powiesz to mamie.
- Na pewno ja.
340
00:44:32,878 --> 00:44:36,882
- Muszę pomówić z Kom. Waterfordem.
- Coś się stało?
341
00:44:37,049 --> 00:44:39,051
Zaprowadzi mnie pan?
342
00:45:19,341 --> 00:45:22,845
- Kiedy to wrzucono?
- W ciągu ostatniej doby.
343
00:45:26,056 --> 00:45:27,141
Chwileczkę.
344
00:45:30,186 --> 00:45:32,396
To pańska Podręczna?
345
00:45:33,397 --> 00:45:35,274
Była.
346
00:45:35,816 --> 00:45:37,735
Podejdź.
347
00:45:41,739 --> 00:45:44,491
Musimy potwierdzić, kim on jest.
348
00:46:09,475 --> 00:46:14,897
- Jej pierwsza demonstracja.
- Jak ma na imię?
349
00:46:15,064 --> 00:46:16,815
Nichole.
350
00:46:19,234 --> 00:46:21,028
Znasz go?
351
00:46:25,574 --> 00:46:26,909
Tak.
352
00:46:29,161 --> 00:46:30,746
Nazwisko.
353
00:46:35,042 --> 00:46:37,211
Czy to Lucas Bankole?
354
00:46:49,807 --> 00:46:51,225
Tak.
355
00:47:15,291 --> 00:47:17,793
Pokażcie mi to jeszcze raz.
356
00:47:24,925 --> 00:47:26,677
Jak urosła!
357
00:48:10,721 --> 00:48:13,766
- Nie jesteśmy rodzicami.
- Bardziej chrzestnymi.
358
00:48:13,933 --> 00:48:17,019
Właśnie. Matką jest moja żona...
359
00:48:17,603 --> 00:48:20,856
- I moja przyjaciółka.
- Zależałoby jej na tym.
360
00:48:22,274 --> 00:48:23,859
Gdzie jest matka?
361
00:48:28,363 --> 00:48:30,032
W Gilead.
362
00:48:33,619 --> 00:48:36,580
Tę małą należy
oczyścić z ich grzechów.
363
00:48:41,501 --> 00:48:44,588
Ja ciebie chrzczę w Imię Ojca...
364
00:48:48,759 --> 00:48:50,553
i Syna...
365
00:48:53,138 --> 00:48:55,307
i Ducha Świętego.
366
00:48:56,642 --> 00:48:58,978
Amen.
367
00:49:03,607 --> 00:49:05,025
Dzięki.
368
00:49:07,111 --> 00:49:09,238
Załatwione!
369
00:49:09,905 --> 00:49:12,491
Idźcie w pokoju.
370
00:49:15,578 --> 00:49:17,580
REŻYSERIA
371
00:49:17,746 --> 00:49:19,748
SCENARIUSZ
372
00:49:19,915 --> 00:49:24,086
NA MOTYWACH POWIEŚCI
MARGARET ATWOOD
373
00:49:24,253 --> 00:49:26,380
WYSTĄPILI
374
00:50:00,289 --> 00:50:01,498
ZDJĘCIA
375
00:50:04,001 --> 00:50:05,211
MUZYKA
376
00:50:11,091 --> 00:50:15,930
Wersja polska na zlecenie HBO
Start International Polska
377
00:50:16,096 --> 00:50:19,391
Tekst: Michał Kwiatkowski