1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX

2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX

3
00:03:28,378 --> 00:03:31,885
Historia tego jegomościa
jest wyjątkowa

4
00:03:32,064 --> 00:03:35,605
to prawdziwy, pierzasty cud natury,
jedyny w swoim rodzaju.

5
00:03:36,193 --> 00:03:38,901
Niezwykłości naszej opowieści dodaje fakt,

6
00:03:39,080 --> 00:03:41,927
że rozgrywa się
w otoczeniu tak nieprzyjaznym,

7
00:03:42,678 --> 00:03:44,553
że nikt poza naszym bohaterem

8
00:03:44,718 --> 00:03:46,558
nie wytrzymałby tu dłużej niż kilka godzin.

9
00:03:51,728 --> 00:03:53,881
Nasz bohater przyszedł na świat

10
00:03:54,248 --> 00:03:56,782
Czterdzieści lat temu w Oamock.

11
00:03:57,959 --> 00:04:00,078
To ustronna zatoczka

12
00:04:00,229 --> 00:04:02,591
na skraju Antarktydy.

13
00:04:21,880 --> 00:04:23,234
O świcie ptak bez przeszkód

14
00:04:24,051 --> 00:04:26,169
dotarł do Oamock,

15
00:04:27,219 --> 00:04:29,823
gdzie od zawsze

16
00:04:29,991 --> 00:04:32,178
gromadzą się jego ziomkowie.

17
00:05:13,054 --> 00:05:16,908
Za każdym razem
gdy nasz pingwinek wraca na ląd

18
00:05:17,017 --> 00:05:18,371
ma ten sam problem:

19
00:05:18,614 --> 00:05:20,141
odszukać swoje pisklę.

20
00:05:20,595 --> 00:05:22,400
Prawdziwa igła w stogu siana

21
00:05:22,595 --> 00:05:24,470
- wszystkie maluchy są jednakowe.

22
00:06:31,213 --> 00:06:32,879
Co kilka kroków

23
00:06:33,048 --> 00:06:35,027
nawołuje swoją pociechę.

24
00:06:50,852 --> 00:06:52,310
Każda mijająca minuta

25
00:06:52,677 --> 00:06:55,073
zmniejsza szanse na rodzinne spotkanie.

26
00:07:02,838 --> 00:07:04,713
Czyżby miało się nie udać?

27
00:07:05,118 --> 00:07:07,444
A przecież był już tak blisko celu!

28
00:07:13,052 --> 00:07:14,094
Pingwin czuje,

29
00:07:14,767 --> 00:07:16,711
że to może być jego ostatnia zima.

30
00:07:17,966 --> 00:07:20,882
On i wybranka
miesiącami robili wszystko

31
00:07:21,334 --> 00:07:22,863
by upilnować maluszka.

32
00:07:33,291 --> 00:07:36,554
Ich wysiłki rozpoczęły się

33
00:07:37,279 --> 00:07:39,120
pięć miesięcy temu.

34
00:07:47,616 --> 00:07:50,949
Samiczka złożyła dorodne jajo.

35
00:07:52,315 --> 00:07:53,703
Chce jak najszybciej

36
00:07:53,908 --> 00:07:55,367
powierzyć je wybrankowi,

37
00:07:55,477 --> 00:07:57,144
by ruszyć do morza

38
00:07:57,328 --> 00:07:59,516
i najeść się do syta.

39
00:08:15,504 --> 00:08:18,074
Ale dzielił ich pas lodu.

40
00:08:18,756 --> 00:08:20,631
Nie mieli wyjścia,

41
00:08:20,755 --> 00:08:23,359
musieli przetoczyć jajo.

42
00:08:30,647 --> 00:08:34,223
Jeśli potrwałoby to dłużej
niż dwadzieścia sekund,

43
00:08:34,634 --> 00:08:37,273
pisklę mogłoby się
nigdy nie wykluć.

44
00:09:29,934 --> 00:09:31,184
Ufff. W samą porę.

45
00:09:34,050 --> 00:09:35,508
Już przed urodzeniem,

46
00:09:35,831 --> 00:09:38,054
otoczony cienką skorupką ptaszek

47
00:09:38,433 --> 00:09:40,551
przeszedł ciężką próbę.

48
00:09:46,679 --> 00:09:48,138
Wróćmy do pana pingwina,

49
00:09:48,295 --> 00:09:50,655
który nadal szuka swojego dziecka.

50
00:10:02,797 --> 00:10:04,151
Nagle znajome odgłosy

51
00:10:04,369 --> 00:10:06,105
każą mu się zatrzymać.

52
00:11:42,669 --> 00:11:43,989
Odnalazł dziecko i,

53
00:11:44,792 --> 00:11:46,389
ku swojemu zaskoczeniu,

54
00:11:46,576 --> 00:11:48,381
również swoją towarzyszkę.

55
00:11:49,011 --> 00:11:51,303
Cała trójka wiele razem przeszła.

56
00:11:53,074 --> 00:11:54,602
Patrząc na nich teraz,

57
00:11:54,863 --> 00:11:57,084
aż trudno uwierzyć w przygody,
które przeżyli.

58
00:12:36,905 --> 00:12:38,919
Najtrudniejszy w ich wędrówce

59
00:12:39,065 --> 00:12:41,843
był moment,
kiedy kilka miesięcy temu,

60
00:12:43,071 --> 00:12:45,745
temperatura spadła do -40°C.

61
00:12:47,843 --> 00:12:51,350
Pingwiny zbiły się w gromadkę,
ogrzewając się wzajemnie.

62
00:12:59,709 --> 00:13:02,001
Nasz bohater nie jadł od
czterech miesięcy,

63
00:13:02,127 --> 00:13:03,585
ale jest bardzo dzielny

64
00:13:03,722 --> 00:13:06,152
- lada chwila wykluje się młode.

65
00:13:26,383 --> 00:13:28,745
Dzielny tata
nie utracił swego skarbu.

66
00:13:28,872 --> 00:13:32,692
Ale nie wszystkim się to udało.

67
00:13:41,172 --> 00:13:43,221
Stał niewzruszenie,

68
00:13:43,689 --> 00:13:47,681
opierając się podmuchom wichury.

69
00:15:11,226 --> 00:15:15,809
Pisklę po wykluciu
jest bardzo głodne.

70
00:15:15,939 --> 00:15:19,168
Jego tata też był u kresu sił.

71
00:15:21,125 --> 00:15:23,417
Co gorsza, matka spóźniała się,

72
00:15:23,620 --> 00:15:25,633
a to ona ma nakarmić dziecko.

73
00:15:32,280 --> 00:15:33,808
W dodatku od wielu dni

74
00:15:34,220 --> 00:15:36,269
nie padał śnieg.

75
00:15:37,041 --> 00:15:39,645
Nasz bohater i jego towarzysze
zaczęli być również spragnieni.

76
00:15:41,023 --> 00:15:43,106
Bardzo zmęczeni

77
00:15:43,292 --> 00:15:45,201
kręcili się po Oamack,

78
00:15:45,724 --> 00:15:48,953
szukając mniej zmrożonego śniegu,

79
00:15:48,954 --> 00:15:51,385
którego można się napić.

80
00:16:26,097 --> 00:16:27,555
Cierpliwie czekają

81
00:16:27,976 --> 00:16:32,004
na wyklucie się swoich pociech.

82
00:16:41,619 --> 00:16:44,570
Nie wszystkim
wystarczyło cierpliwości.

83
00:17:07,519 --> 00:17:10,435
Bohater nie raz słyszał
wewnętrzny głos,

84
00:17:11,351 --> 00:17:14,476
który każe odejść
i zostawić młode.

85
00:18:03,789 --> 00:18:06,740
Intuicja kazała mu
zmusić się do ostatniego wysiłku.

86
00:18:08,113 --> 00:18:10,960
Będąc prawdziwym supertatą
oddał pisklęciu swój ostatni posiłek.

87
00:18:11,338 --> 00:18:12,796
Chociaż sam nieborak

88
00:18:13,182 --> 00:18:15,266
nie jadł od czterech miesięcy.

89
00:18:23,404 --> 00:18:25,210
Na szczęście wróciła mama.

90
00:18:32,048 --> 00:18:33,853
Co za radość. Znowu razem!

91
00:18:34,797 --> 00:18:37,852
Ona wystrojona,
cała w śnieżnobiałych piórach,

92
00:18:38,415 --> 00:18:41,608
i jej ukochany
- nielicho zapuszczony i ledwie żywy

93
00:18:42,763 --> 00:18:45,054
po tygodniach na lodzie.

94
00:19:20,253 --> 00:19:22,857
Bardzo ostrożnie
przekazali sobie pisklę.

95
00:19:23,929 --> 00:19:25,456
Ich maluszek przeszedł

96
00:19:25,758 --> 00:19:27,773
prawdziwą szkołę przetrwania.

97
00:19:46,913 --> 00:19:50,420
Na razie ich pociecha jest
pełna życia,

98
00:19:51,048 --> 00:19:53,131
nieco ociężała z przejedzenia.

99
00:20:01,869 --> 00:20:05,376
Para wielokrotnie się rozstaje,

100
00:20:06,332 --> 00:20:07,721
by napełnić brzuszek

101
00:20:07,960 --> 00:20:09,419
pierzastego głodomora.

102
00:20:15,993 --> 00:20:17,868
Jak to się dzieje,
że są idealnie zgrani,

103
00:20:18,902 --> 00:20:20,881
mimo tygodni rozłąki?

104
00:20:22,810 --> 00:20:24,477
By poznać ich tajemnicę,

105
00:20:25,322 --> 00:20:27,128
cofnijmy się o dziewięć miesięcy,

106
00:20:27,924 --> 00:20:30,771
kiedy parka
jeszcze się nie znała.

107
00:20:46,317 --> 00:20:49,233
Oamock był wówczas cichą,
pustą zatoczką.

108
00:22:30,845 --> 00:22:35,880
I nagle,
jakby wiedzione tajemnym nakazem,

109
00:22:36,027 --> 00:22:40,471
pingwiny
ruszyły do Oamock.

110
00:23:04,958 --> 00:23:06,556
Podróż trwała pięć dni.

111
00:23:07,332 --> 00:23:09,381
Ponad siedem tysięcy
wystrojonych we fraki ptaków

112
00:23:09,720 --> 00:23:12,324
pomaszerowało w jednym kierunku.

113
00:23:24,121 --> 00:23:27,280
Oamock.
Wszystkie zbierają się

114
00:23:27,475 --> 00:23:29,940
na małym skrawku lodu.

115
00:23:30,968 --> 00:23:35,065
To rodzaj oazy,
osłoniętej długim lodowcem,

116
00:23:35,695 --> 00:23:39,583
dzięki czemu zimno i wiatr
są mniej dolegliwe.

117
00:23:58,592 --> 00:24:01,925
Nawet ja nie wiem,
czemu on i ona

118
00:24:02,578 --> 00:24:06,190
wybrali właśnie siebie
spośród tysięcy innych kandydatów.

119
00:24:14,249 --> 00:24:17,443
W każdym razie odnaleźli się

120
00:24:17,647 --> 00:24:19,453
i chcą być razem.

121
00:25:35,996 --> 00:25:39,121
Trzeba powiedzieć,
że dobrana z nich parka.

122
00:25:40,409 --> 00:25:41,868
utrzymują to samo tempo,

123
00:25:42,036 --> 00:25:44,294
zachowują jeden rytm.

124
00:25:45,125 --> 00:25:47,903
Po miesiącach bycia razem,

125
00:25:47,928 --> 00:25:51,470
połączył ich nawet...

126
00:25:52,930 --> 00:25:56,229
...wspólny taniec.

127
00:26:36,990 --> 00:26:38,934
Tańczyli ze sobą tak często,

128
00:26:39,075 --> 00:26:41,020
że znają każdy swój ruch.

129
00:26:42,561 --> 00:26:44,715
Osiągnąwszy doskonałą harmonię,

130
00:26:45,204 --> 00:26:49,058
rozpoczynają wspólną przygodę.

131
00:27:29,901 --> 00:27:32,332
Bobas jest prawie wzrostu rodziców,

132
00:27:33,204 --> 00:27:34,941
ale jest od nich cięższy.

133
00:27:35,520 --> 00:27:38,679
Nie ma ochoty ruszać się z miejsca.

134
00:27:57,669 --> 00:27:59,960
Na lodowej platformie

135
00:28:00,224 --> 00:28:02,099
panuje wyjątkowe ożywienie.

136
00:28:02,365 --> 00:28:04,899
Zapracowani rodzice
utworzyli korowód

137
00:28:05,582 --> 00:28:07,180
między Oamock a morzem.

138
00:28:59,940 --> 00:29:01,815
Nasz pingwin dobrze zna tę trasę,

139
00:29:01,926 --> 00:29:03,731
ale kapryśne pływy i burze

140
00:29:04,233 --> 00:29:06,317
co i rusz zmieniają krajobraz.

141
00:29:07,497 --> 00:29:09,372
Codziennie czyhają na niego

142
00:29:10,577 --> 00:29:13,494
nowe wyzwania.

143
00:29:34,121 --> 00:29:36,274
Teraz bohaterowi i jego kumplom

144
00:29:37,321 --> 00:29:41,453
przecięła drogę
wielka, lodowa szczelina.

145
00:30:09,020 --> 00:30:11,451
Uwaga!
Nadciąga coraz więcej pingwinów.

146
00:30:12,275 --> 00:30:15,261
Tłoczno tu dziś,
jak w centrum handlowym.

147
00:30:15,740 --> 00:30:17,961
Wszyscy są w potrzasku.

148
00:30:28,577 --> 00:30:31,147
Pingwin pokazuje kolegom,
że niezły z niego superbohater

149
00:30:31,547 --> 00:30:33,769
i rusza na zwiad.

150
00:32:31,547 --> 00:32:34,394
Po kilku dniach polowania

151
00:32:34,570 --> 00:32:36,722
nasz koleżka wrócił do swoich.

152
00:33:15,076 --> 00:33:18,131
Tymczasem jego pisklę
znów jakby podrosło.

153
00:33:19,349 --> 00:33:20,773
Osiągnęło takie rozmiary,

154
00:33:20,930 --> 00:33:23,639
że wkrótce
chyba przerośnie swojego papę.

155
00:33:27,721 --> 00:33:30,984
Cofnijmy się w czasie,
żeby zobaczyć,

156
00:33:31,758 --> 00:33:34,709
Co przytrafiło się maluchowi.

157
00:33:40,741 --> 00:33:42,616
To było kilka tygodni temu,

158
00:33:43,078 --> 00:33:44,536
wczesną wiosną.

159
00:34:03,700 --> 00:34:05,645
Pisklę jest takim żarłokiem,

160
00:34:05,896 --> 00:34:10,445
że rodzice nie zaspokoją
jego głodu w pojedynkę.

161
00:34:11,052 --> 00:34:13,101
Muszą polować razem

162
00:34:13,274 --> 00:34:16,399
by napełnić
wciąż rosnący brzuszek.

163
00:35:11,892 --> 00:35:14,634
Po ojcowskiej pogadance
pingwin przekonuje dziecko,

164
00:35:14,840 --> 00:35:17,131
by na jakiś czas się rozstać.

165
00:35:19,971 --> 00:35:21,429
Nie było łatwo,

166
00:35:22,227 --> 00:35:25,560
bobasa wyraźnie zaskoczyła
nieustępliwość taty.

167
00:35:39,879 --> 00:35:40,921
Pingwin wie,

168
00:35:41,556 --> 00:35:43,223
że pozostawiając pisklę,

169
00:35:44,205 --> 00:35:47,052
naraża je
na nieznane niebezpieczeństwa.

170
00:36:10,027 --> 00:36:12,180
Maluch spędza czas w "żłobku"

171
00:36:12,981 --> 00:36:15,134
- czyli w gromadzie rówieśników

172
00:36:15,694 --> 00:36:17,569
ogrzewających się nawzajem.

173
00:36:20,535 --> 00:36:22,202
Stąd odbiorą go rodzice,

174
00:36:22,542 --> 00:36:24,486
przywołując dziecko śpiewem,

175
00:36:25,157 --> 00:36:27,693
zaraz po powrocie znad morza.

176
00:36:38,154 --> 00:36:40,516
Ojciec boi się momentów rozstania.

177
00:36:50,651 --> 00:36:53,255
Szczeliny, wiatry, zimno

178
00:36:54,250 --> 00:36:57,305
są wielkim zagrożeniem
dla małego podlotka.

179
00:36:59,152 --> 00:37:00,819
Ale najgorsze są najścia

180
00:37:01,588 --> 00:37:04,088
niezapowiedzianych gości.

181
00:38:25,647 --> 00:38:29,223
Tym razem ptak nie dopiął swego,

182
00:38:29,784 --> 00:38:31,590
a maluszek odebrał cenną lekcję.

183
00:38:32,735 --> 00:38:38,569
Od dzisiaj wie,
żeby nie odłączać się od stada.

184
00:38:54,872 --> 00:38:57,232
Antarktyka to twarda szkoła życia.

185
00:39:03,088 --> 00:39:05,796
Najmniejszy błąd
może drogo kosztować.

186
00:39:06,190 --> 00:39:09,801
Tylko najpojętniejszym
nie spadnie piórko z głowy.

187
00:39:52,236 --> 00:39:56,438
Rodzice, choć wyczerpani
tygodniami dreptania,

188
00:39:57,236 --> 00:39:59,736
gorliwie dostarczają młodemu pokarm.

189
00:40:17,548 --> 00:40:19,423
Odchodzą z pustym brzuchem,

190
00:40:19,838 --> 00:40:21,227
wracają z pełnym.

191
00:40:21,530 --> 00:40:23,197
Kursują tysiące razy tam

192
00:40:23,616 --> 00:40:25,144
jak nakręcone zabawki.

193
00:40:30,754 --> 00:40:33,671
Natura zgotowała pingwinowi
osobliwy los.

194
00:40:35,483 --> 00:40:38,122
Malucha
musi chować daleko od oceanu,

195
00:40:38,722 --> 00:40:41,361
ale poluje tylko w głębinach.

196
00:40:48,261 --> 00:40:53,852
10,20,30,
50, 100 kilometrów od brzegu...

197
00:40:54,088 --> 00:40:56,796
Nie wie,
na jak długo zostawia młode.

198
00:42:49,342 --> 00:42:55,349
Zmieniający się krajobraz
to znak nadchodzącego lata.

199
00:42:56,474 --> 00:43:01,197
Lód zaczyna pękać
pod działaniem słońca i pływów.

200
00:43:02,792 --> 00:43:05,813
I kolejny zwiastun lata.

201
00:43:06,957 --> 00:43:08,764
Spotyka pingwiny białookie

202
00:43:09,021 --> 00:43:12,354
- swoich mniejszych kuzynów
wracających tu na ciepłe miesiące.

203
00:43:52,435 --> 00:43:53,685
Ocean.

204
00:43:55,197 --> 00:43:56,586
Ależ rozkosz sprawia

205
00:43:57,290 --> 00:44:00,206
zapach soli i szum fal

206
00:44:00,892 --> 00:44:03,774
po trudach lodowca.

207
00:44:10,114 --> 00:44:11,642
Ostre promienie słońca

208
00:44:12,301 --> 00:44:14,523
zalewają okolice.

209
00:45:13,329 --> 00:45:15,795
Zbliża się wielka chwila.

210
00:45:27,100 --> 00:45:29,288
Bohater przystaje.

211
00:45:40,732 --> 00:45:44,482
Na pierwszy rzut oka
nic się nie zmienił.

212
00:45:46,234 --> 00:45:48,977
A jednak, niepostrzeżenie,

213
00:45:50,660 --> 00:45:55,626
zachodzi w nim
niesamowita metamorfoza.

214
00:46:39,057 --> 00:46:42,529
Wrócił na swoje włości.

215
00:48:29,659 --> 00:48:32,680
Pingwin jest dzieckiem oceanu.

216
00:48:35,625 --> 00:48:37,813
W wodzie wraca do życia.

217
00:49:04,892 --> 00:49:06,628
Wraz ze skokiem do morza,

218
00:49:08,049 --> 00:49:10,515
przeistacza się w prawdziwego
księcia przypływów.

219
00:49:52,551 --> 00:49:54,356
Ląd jest skomplikowany,

220
00:49:55,020 --> 00:49:56,270
chaotyczny,

221
00:49:57,028 --> 00:49:59,285
zaś ocean jest niezmienny

222
00:50:00,105 --> 00:50:01,980
i poza czasem.

223
00:50:22,268 --> 00:50:24,178
W górze wyją wichry,

224
00:50:25,051 --> 00:50:26,231
w głębinach trwa

225
00:50:26,828 --> 00:50:30,856
odwieczna symfonia
morskiego szczęścia.

226
00:50:39,351 --> 00:50:42,059
Na lądzie
czyhają na niego szpony mrozu,

227
00:50:42,836 --> 00:50:46,795
tu zaś jest lekki i beztroski.

228
00:51:00,894 --> 00:51:02,422
Ma niemal puste płuca,

229
00:51:02,719 --> 00:51:04,316
jego serce bije powoli.

230
00:51:05,545 --> 00:51:07,420
Znika więc na długie minuty

231
00:51:08,400 --> 00:51:11,213
w podmorskich głębinach.

232
00:51:11,766 --> 00:51:12,807
Potrafi zejść

233
00:51:13,246 --> 00:51:15,573
nawet 600 metrów
pod powierzchnię wody.

234
00:51:30,483 --> 00:51:32,081
Nie oddycha, ale zmysły

235
00:51:33,285 --> 00:51:35,507
pracują na najwyższych obrotach.

236
00:51:35,799 --> 00:51:37,813
Pingwin rozpoczyna polowanie.

237
00:51:40,266 --> 00:51:41,446
Na tej głębokości

238
00:51:41,978 --> 00:51:44,166
jest niewidzialny.

239
00:52:04,631 --> 00:52:06,993
Nie oddycha już dwadzieścia minut.

240
00:52:09,354 --> 00:52:11,021
Kra na powierzchni morza

241
00:52:11,473 --> 00:52:14,181
uniemożliwia
zaczerpnięcie powietrza.

242
00:53:29,311 --> 00:53:30,770
Lądolód wygląda teraz

243
00:53:32,803 --> 00:53:34,921
jak gigantyczne puzzle.

244
00:53:35,043 --> 00:53:36,709
To dopiero początek
wielkiej odwilży,

245
00:53:37,157 --> 00:53:40,733
która wyzwoli ocean
z okowów lodu.

246
00:53:43,627 --> 00:53:46,266
Nadchodzi ostatni etap
wyścigu z czasem.

247
00:53:46,641 --> 00:53:48,689
Jeśli topnienie
będzie zbyt szybkie,

248
00:53:48,751 --> 00:53:50,174
morze zacznie zagrażać pisklęciu

249
00:53:50,306 --> 00:53:51,660
nim osiągnie samodzielność.

250
00:53:54,765 --> 00:53:56,363
Ledwie kilka dni temu,

251
00:53:57,124 --> 00:53:59,624
przeszedł na Oamock
chrzest bojowy.

252
00:55:45,983 --> 00:55:47,720
Pingwin wie, na jak długo

253
00:55:48,383 --> 00:55:50,258
może zostawić pisklę samo.

254
00:55:50,670 --> 00:55:55,461
Wie,
ile wytrzyma ono bez pokarmu.

255
00:55:58,399 --> 00:56:00,344
Dzielą ich setki kilometrów,

256
00:56:00,509 --> 00:56:05,960
a łączy niewidzialna nić
- oto kolejny sekret naszego bohatera.

257
00:56:29,450 --> 00:56:31,742
Misja zakochanej pary

258
00:56:32,220 --> 00:56:33,956
dobiegła szczęśliwego końca.

259
00:56:34,166 --> 00:56:35,484
Teraz rozstaną się,

260
00:56:36,642 --> 00:56:39,211
jak gdyby
takie staranie i bliskość

261
00:56:40,604 --> 00:56:42,548
zdarzyć się mogły tylko raz.

262
00:56:48,018 --> 00:56:50,830
Po kilku ukłonach i zaśpiewach

263
00:56:52,167 --> 00:56:54,563
mama maleństwa odchodzi.

264
00:56:55,804 --> 00:56:58,443
Kto wie,
czy jeszcze się spotkają?

265
00:58:02,882 --> 00:58:05,035
I tak kończy się sezon,

266
00:58:05,574 --> 00:58:07,831
a do Oamock wraca spokój.

267
00:58:09,094 --> 00:58:12,149
Pingwin jeszcze chwilę
zostaje z dzieckiem.

268
00:58:13,276 --> 00:58:17,443
Wiosna odgraża się
ostatnią śnieżną burzą,

269
00:58:18,342 --> 00:58:20,772
ale zimno
straciło już swój pazur.

270
00:58:21,048 --> 00:58:25,561
Nikt nie myśli tłoczyć się
w gromadzie.

271
00:58:34,670 --> 00:58:36,198
Dwa nierozłączne losy,

272
00:58:36,486 --> 00:58:38,015
rozejdą się na zawsze.

273
00:58:39,356 --> 00:58:41,718
Ojciec poniesie bagaż doświadczeń,

274
00:58:42,035 --> 00:58:43,668
syn dopiero go zdobędzie.

275
00:58:43,807 --> 00:58:46,446
Młody pingwin
musi się wiele nauczyć,

276
00:58:46,626 --> 00:58:49,508
nim wypełni
swoją wielką misję.

277
00:58:55,840 --> 00:58:58,792
Niewielu dożywa wieku jego taty.

278
00:59:00,051 --> 00:59:01,579
Ale umiejętności ojca,

279
00:59:02,616 --> 00:59:05,046
nie pomogą jego synowi.

280
00:59:30,774 --> 00:59:32,615
Początek linii życia pana pingwina

281
00:59:32,804 --> 00:59:36,832
ginie w mrokach czasu.

282
00:59:40,981 --> 00:59:43,413
Pingwiny poznały sekret

283
00:59:43,552 --> 00:59:45,497
przeżycia na lodowej pustyni

284
00:59:45,749 --> 00:59:47,832
i przekazują go sobie

285
00:59:48,431 --> 00:59:50,168
z pokolenia na pokolenie.

286
00:59:50,401 --> 00:59:52,520
Bez nauki i ćwiczeń.

287
01:01:11,498 --> 01:01:14,206
Między posiłkami
jest czas na odpoczynek.

288
01:01:15,128 --> 01:01:16,726
Tata i synek chyba chcą

289
01:01:17,011 --> 01:01:18,748
odsunąć moment rozstania.

290
01:02:03,969 --> 01:02:05,566
Życie tutaj jest kruche

291
01:02:06,506 --> 01:02:08,277
jak płatek śniegu.

292
01:02:12,665 --> 01:02:14,644
Już czas.

293
01:02:24,531 --> 01:02:26,406
Przed małym pingwinem

294
01:02:26,696 --> 01:02:28,849
pierwszy wielki marsz.

295
01:02:29,044 --> 01:02:30,815
Pójdzie w nim sam,

296
01:02:31,753 --> 01:02:34,183
ale śladami ojca.

297
01:02:36,786 --> 01:02:39,460
Sędziwy tatko

298
01:02:39,590 --> 01:02:41,673
schodzi ze sceny

299
01:02:42,767 --> 01:02:44,780
i bez fanfar rusza

300
01:02:45,579 --> 01:02:47,975
w swoją ostatnią podróż.

301
01:06:02,743 --> 01:06:04,409
Stary cesarz abdykował.

302
01:06:05,496 --> 01:06:07,788
Zaczyna się
panowanie jego potomka.

303
01:06:08,884 --> 01:06:10,413
Symbolicznej koronacji

304
01:06:10,892 --> 01:06:12,697
dokona sam następca tronu.

305
01:07:21,419 --> 01:07:24,057
Z każdą utraconą kępką
szarego puchu

306
01:07:25,026 --> 01:07:27,388
odchodzi w przeszłość dzieciństwo.

307
01:08:06,479 --> 01:08:08,284
Nieznośnie swędzi go całe ciało.

308
01:08:09,208 --> 01:08:12,680
W trakcie tej metamorfozy
stopniowo wymieni

309
01:08:13,431 --> 01:08:16,035
szary kaftanik

310
01:08:17,139 --> 01:08:19,118
na cesarską szatę.

311
01:08:40,666 --> 01:08:42,609
Pora opuścić Oamock

312
01:08:43,135 --> 01:08:44,872
i ruszyć w stronę oceanu

313
01:08:45,028 --> 01:08:47,424
- zobaczy go pierwszy raz w życiu.

314
01:09:15,799 --> 01:09:17,257
Jak widać,

315
01:09:17,841 --> 01:09:19,577
nie bardzo wie, co robić.

316
01:09:25,797 --> 01:09:27,603
Dorośli ślizgają się na brzuchu,

317
01:09:27,750 --> 01:09:29,625
może warto spróbować?

318
01:10:19,860 --> 01:10:21,180
I tak prosta zabawa

319
01:10:21,951 --> 01:10:24,591
odłączy małego ptaszka
od rodzimej kolonii.

320
01:10:25,780 --> 01:10:27,968
Już do nich nie wróci.

321
01:10:28,166 --> 01:10:29,624
Poczuł zew natury.

322
01:10:41,210 --> 01:10:43,676
Młode pierwszy raz
idą po lodowej ścieżce,

323
01:10:44,885 --> 01:10:47,732
ale instynktownie
ustawiają się gęsiego.

324
01:10:48,576 --> 01:10:51,667
Oczywiście widziały,
że dorośli maszerują w kolumnie,

325
01:10:52,045 --> 01:10:54,441
tylko kto ich prowadził?

326
01:12:13,750 --> 01:12:15,139
Wędrują już dwa dni.

327
01:12:16,698 --> 01:12:19,268
Małego cesarza i świtę
dręczy głód.

328
01:12:19,938 --> 01:12:23,132
Dotychczas
o ich pełne brzuchy dbali rodzice.

329
01:12:46,559 --> 01:12:48,469
Wiatr się wzmaga:

330
01:12:48,824 --> 01:12:50,839
kolejna trudność.

331
01:12:52,023 --> 01:12:53,759
Ale maluch i jego brygada

332
01:12:54,184 --> 01:12:55,643
brną dalej.

333
01:12:57,467 --> 01:13:00,106
Zaszczepiono im
nieugiętą wolę życia.

334
01:13:00,932 --> 01:13:03,918
Nie poddają sie wichrom

335
01:13:04,618 --> 01:13:06,771
- znają je od dziecka.

336
01:14:56,758 --> 01:14:58,494
Niesłychane, że widok oceanu

337
01:14:58,836 --> 01:15:01,406
robi na nich takie wrażenie.

338
01:15:01,800 --> 01:15:03,535
Niepewne zwalniają kroku.

339
01:15:04,373 --> 01:15:06,421
Wyglądają jeden przez drugiego.

340
01:15:07,411 --> 01:15:08,731
Wszystko jest nowe:

341
01:15:09,163 --> 01:15:11,732
zapach soli, szum fal.

342
01:15:16,244 --> 01:15:18,327
Tak wygląda ocean!

343
01:15:20,868 --> 01:15:22,395
Jedna woń jest znajoma

344
01:15:22,968 --> 01:15:25,328
- przypomina się pierwszy posiłek.

345
01:15:28,473 --> 01:15:30,486
Patrzą na fale jak w transie.

346
01:15:32,153 --> 01:15:34,028
Kto wskoczy pierwszy?

347
01:15:35,531 --> 01:15:38,205
Dorośli świetnie nurkują,

348
01:15:38,786 --> 01:15:41,009
tylko jak oni to robią?

349
01:16:25,731 --> 01:16:28,370
Zobaczmy jak radzą sobie kuzyni

350
01:16:28,821 --> 01:16:30,279
- pingwiny białookie.

351
01:16:30,822 --> 01:16:32,697
Spieszą dołączyć do kolonii

352
01:16:33,099 --> 01:16:34,697
na czas krótkiego lata.

353
01:17:48,448 --> 01:17:50,705
Rozterki trwają trzy dni.

354
01:17:51,528 --> 01:17:53,994
A w brzuchach
burczy coraz głośniej.

355
01:18:11,848 --> 01:18:13,931
Nikt ich nie uczył

356
01:18:15,201 --> 01:18:17,701
dawać nura pływać, łapać ryby.

357
01:18:19,576 --> 01:18:21,729
Nie wiedzą, co czyha w oceanie

358
01:18:22,757 --> 01:18:24,389
i na co polować.

359
01:19:43,346 --> 01:19:45,846
Jak poczwarka
przekształca się w motyla,

360
01:19:47,729 --> 01:19:49,674
tak nasz mały cesarz i świta

361
01:19:50,133 --> 01:19:51,522
rozwijają skrzydła

362
01:19:51,889 --> 01:19:54,146
i lecą do morza.

363
01:20:31,171 --> 01:20:32,768
Jak na nurków przystało

364
01:20:33,157 --> 01:20:34,963
fachowo wstrzymują oddech

365
01:20:35,347 --> 01:20:37,222
i pierwszy raz widzą,

366
01:20:37,563 --> 01:20:39,299
co kryje się pod taflą wody.

367
01:21:08,211 --> 01:21:09,670
Mały cesarz

368
01:21:09,811 --> 01:21:12,242
będzie zbierał doświadczenia pięć lat,

369
01:21:13,079 --> 01:21:15,197
nim, tak jak ojciec,

370
01:21:15,769 --> 01:21:17,991
roznieci iskierkę życia

371
01:21:18,516 --> 01:21:20,321
i zadba, by nie zgasła.

372
01:21:24,494 --> 01:21:26,751
W końcu nadejdzie dzień,

373
01:21:27,661 --> 01:21:29,536
gdy małym podróżnikom

374
01:21:30,307 --> 01:21:32,321
coś każe wrócić na Oamock,

375
01:21:32,921 --> 01:21:37,540
by dalej snuć swoją opowieść.

376
01:21:38,457 --> 01:21:41,929
Oby do końca świata.