1
00:00:15,015 --> 00:00:16,517
O co chodzi?
2
00:00:16,517 --> 00:00:18,477
Diana Taverner jest na dole.
3
00:00:20,854 --> 00:00:22,689
Powiedz, że zejdę za pięć minut.
4
00:00:23,732 --> 00:00:25,651
Prosiła, żeby zszedł pan od razu.
5
00:00:26,860 --> 00:00:28,862
- Co się dzieje?
- Nic, kochanie.
6
00:00:58,392 --> 00:01:00,143
Ciekawe, co u reszty.
7
00:01:04,397 --> 00:01:07,192
Zadzwoniłbym, ale wyrzuciłem telefony
Mina i Louisy.
8
00:01:09,194 --> 00:01:11,238
Powinni wiedzieć, że nie są ścigani,
9
00:01:11,238 --> 00:01:16,201
w razie gdyby planowali
operację plastyczną w bocznej uliczce.
10
00:01:59,953 --> 00:02:01,872
OPARTE NA KSIĄŻCE MICKA HERRONA
11
00:02:08,002 --> 00:02:09,755
Kulawe konie
12
00:02:14,510 --> 00:02:16,094
Nie zhakuję nawigacji.
13
00:02:16,178 --> 00:02:19,139
- Bo?
- Bo skąpe gnoje jej nie wykupiły.
14
00:02:19,223 --> 00:02:21,308
Albo nowobogackie gnoje miały własną.
15
00:02:21,308 --> 00:02:25,771
Zrobiłem coś, co jest dla was niepojęte
16
00:02:26,396 --> 00:02:28,482
i zhakowałem lokalizator furgonetki.
17
00:02:28,482 --> 00:02:29,858
Czyli ją namierzymy?
18
00:02:30,484 --> 00:02:32,861
Sygnał jest przerywany,
więc poznacie jej położenie
19
00:02:32,945 --> 00:02:34,071
co dziesięć minut.
20
00:02:34,821 --> 00:02:36,281
Zmierzają na wschód A12.
21
00:02:36,365 --> 00:02:39,618
Ostatni sygnał
był ze stacji pod Chelmsford.
22
00:02:40,244 --> 00:02:42,829
- I co z tym zrobimy?
- Możemy to zgłosić.
23
00:02:42,913 --> 00:02:45,749
Regent's Park?
Chcą nas obwinić za to porwanie.
24
00:02:46,583 --> 00:02:48,085
Przekażmy to komuś innemu.
25
00:02:59,263 --> 00:03:01,682
Diano. Nasza gosposia śpi,
26
00:03:01,682 --> 00:03:04,142
więc jestem tylko ja. Co ci podać?
27
00:03:04,226 --> 00:03:06,895
Proszę o herbatę. Najlepiej mocny Assam.
28
00:03:07,437 --> 00:03:08,438
Z mlekiem, bez cukru.
29
00:03:08,981 --> 00:03:11,733
- Wiesz, co tu robię?
- Nie mam pojęcia.
30
00:03:11,817 --> 00:03:13,735
Myślę, że wiesz, bo byś zapytał.
31
00:03:13,819 --> 00:03:17,489
W mojej kuchni jest kobieta,
którą spotykałem na przyjęciach.
32
00:03:17,573 --> 00:03:20,742
Martwi mnie raczej,
jak wytłumaczę twoją wizytę żonie.
33
00:03:20,826 --> 00:03:22,703
Mogę jej to pokrótce wyjaśnić.
34
00:03:22,703 --> 00:03:25,539
Bilingi wskazują,
że Hobden dzwonił do ciebie
35
00:03:25,539 --> 00:03:27,291
wczoraj po południu. Wiele razy.
36
00:03:27,791 --> 00:03:30,043
Połączenia trwały najwyżej 15 sekund,
37
00:03:30,127 --> 00:03:32,296
więc najwyraźniej nie rozmawialiście.
38
00:03:32,296 --> 00:03:35,048
Mogę sprawdzić monitoring
z okolicznych ulic,
39
00:03:35,132 --> 00:03:37,968
i potwierdzić to, co wiem,
ale czego nie mam czasu dowieść:
40
00:03:37,968 --> 00:03:42,389
że Hobden pojawił się tu
i chciał z tobą porozmawiać.
41
00:03:44,349 --> 00:03:47,394
Dasz wiarę? Nie ma Assamu.
Będzie zwykła czarna.
42
00:03:47,978 --> 00:03:50,939
A tego... jak mu tam? Hobdena?
43
00:03:51,481 --> 00:03:52,691
Nie widziałem od lat.
44
00:03:52,691 --> 00:03:54,359
Pewnie bym go nie poznał.
45
00:03:54,443 --> 00:03:58,155
Inną rzeczą, którą wiem,
ale której nie mam czasu dowieść,
46
00:03:58,155 --> 00:04:00,866
jest fakt, że po wizycie Hobdena
wykonano telefony.
47
00:04:00,866 --> 00:04:02,868
Ty lub ktoś od ciebie.
48
00:04:02,868 --> 00:04:07,956
Zadzwoniliście do pewnych osób
powiązanych z porywaczami Hassana Ahmeda.
49
00:04:08,957 --> 00:04:12,920
Mogę sprawdzić bilingi
wszystkich mieszkańców tego budynku,
50
00:04:12,920 --> 00:04:15,005
w tym człowieka,
który podsłuchuje pod drzwiami.
51
00:04:17,341 --> 00:04:19,134
I oczywiście twoje.
52
00:04:19,218 --> 00:04:22,846
Są tam numery, o których twoja żona
nie powinna się dowiedzieć
53
00:04:23,347 --> 00:04:27,017
Te do matek dzieci,
o których pewnie nie wie?
54
00:04:28,352 --> 00:04:31,355
- Mam otwarte małżeństwo.
- Mam w dupie twoje małżeństwo!
55
00:04:31,355 --> 00:04:34,983
Mam martwego agenta i porwanego chłopaka,
56
00:04:35,067 --> 00:04:37,861
który niebawem zginie
przez telefon, który wykonałeś.
57
00:04:37,945 --> 00:04:40,948
Chciałbym ci pomóc,
ale do nikogo nie dzwoniłem.
58
00:04:43,492 --> 00:04:46,411
Wstawię wodę na herbatę,
której nie zrobiłeś.
59
00:04:46,495 --> 00:04:49,122
Jeśli do czasu jej zagotowania
nie zaczniesz mówić,
60
00:04:49,206 --> 00:04:50,582
ściągnę tu Psy
61
00:04:50,666 --> 00:04:53,085
i wywrócę twoje życie do góry nogami.
62
00:04:55,629 --> 00:04:56,755
Dobrze, dziękuję.
63
00:05:10,644 --> 00:05:13,105
Sądząc po tonie tej kobiety,
64
00:05:13,105 --> 00:05:15,816
to był tysięczny telefon,
który dziś odebrali.
65
00:05:15,816 --> 00:05:17,818
Musiał coś znaczyć, skoro to ty dzwoniłaś.
66
00:05:17,818 --> 00:05:19,736
Miałam się przedstawić?
67
00:05:19,820 --> 00:05:21,029
„Halo, Scotland Yard?
68
00:05:21,113 --> 00:05:24,157
Jestem z karnej jednostki MI5,
chociaż obecnie
69
00:05:24,241 --> 00:05:27,870
ścigają mnie za porwanie,
które pomogę wam rozwiązać”.
70
00:05:37,004 --> 00:05:38,130
Jadę.
71
00:05:38,130 --> 00:05:40,257
- Dokąd?
- Na A12.
72
00:05:40,257 --> 00:05:42,926
- Nie dogonisz ich.
- Dogonię, jeśli dodam gazu.
73
00:05:43,010 --> 00:05:44,469
Gliny zatrzymają cię za prędkość.
74
00:05:44,553 --> 00:05:45,721
My jesteśmy glinami.
75
00:05:45,721 --> 00:05:49,057
- Doprowadzę ich do porywaczy.
- Czekaj. Jadę z tobą.
76
00:05:49,850 --> 00:05:52,769
Pojedziemy z Roddym do Lamba.
Może się pojawi.
77
00:05:52,853 --> 00:05:54,188
Lamba nie ma.
78
00:05:54,188 --> 00:05:55,522
Skąd wiesz?
79
00:05:55,606 --> 00:05:59,151
Rok temu przymocowałem mu
na aucie nadajnik. Wam też.
80
00:06:01,778 --> 00:06:05,324
No co? Zrobiłem to
właśnie z myślą o takiej sytuacji.
81
00:06:16,543 --> 00:06:20,172
Nie chodzi o to, czy Hobden tu był
i czy to ja dzwoniłem.
82
00:06:20,172 --> 00:06:22,216
Spieszy ci się, chcesz, żebym coś zrobił.
83
00:06:22,216 --> 00:06:23,926
Może po prostu poprosisz?
84
00:06:23,926 --> 00:06:25,385
Wykorzystaj znajomości
85
00:06:25,469 --> 00:06:28,180
w skrajnej prawicy i skontaktuj się
z szefem Synów Albionu.
86
00:06:28,180 --> 00:06:31,141
Ustal, którędy jego ludzie
mogą uciekać z kraju.
87
00:06:31,225 --> 00:06:32,559
Nie znam Simmondsa.
88
00:06:32,643 --> 00:06:34,394
W zeszłym roku
polowaliście na kuropatwy.
89
00:06:34,478 --> 00:06:36,230
Na polowaniu była masa osób.
90
00:06:36,230 --> 00:06:38,815
Ale graliście w golfa w Sunningdale
tylko we dwóch.
91
00:06:38,899 --> 00:06:42,486
Według moich źródeł pokonał cię,
pewnie dlatego to wyparłeś.
92
00:06:42,986 --> 00:06:44,363
Czemu ma mi wyświadczać przysługi?
93
00:06:44,363 --> 00:06:46,490
Nie mam czasu wyważać jego drzwi,
94
00:06:46,490 --> 00:06:48,283
ale zrobię to, jeśli będzie trzeba.
95
00:06:48,367 --> 00:06:50,077
Wydaje ich w pięć minut
96
00:06:50,077 --> 00:06:52,496
albo jecie śniadanie w celi.
97
00:06:53,539 --> 00:06:55,916
Wiem o Frontline Club, Diano.
98
00:06:55,916 --> 00:06:59,878
I o tym, co Hobden usłyszał,
kiedy rozmawiałaś z bratem.
99
00:06:59,962 --> 00:07:03,590
Twoja jedyna karta.
Na pewno chcesz ją teraz wyłożyć na stół?
100
00:07:03,674 --> 00:07:06,176
A kiedy indziej? Gra wkrótce się zakończy.
101
00:07:06,260 --> 00:07:07,761
To idź się ubierać.
102
00:07:08,887 --> 00:07:11,598
Przyjmę cios, który nadejdzie,
ale ty jedziesz do Regent's Park.
103
00:07:11,682 --> 00:07:15,185
Na piętro bez numeru. Włóż coś wygodnego.
104
00:07:15,269 --> 00:07:18,063
Coś, co możesz zniszczyć sikami,
gównem i krwią.
105
00:07:18,063 --> 00:07:21,316
Diano, nie proponuję gry na wyniszczenie.
106
00:07:21,400 --> 00:07:22,651
A co proponujesz?
107
00:07:23,318 --> 00:07:24,778
Mamy ten sam problem.
108
00:07:26,154 --> 00:07:28,657
Związki ze skrajną prawicą
poprzez jednego człowieka.
109
00:07:29,283 --> 00:07:30,325
Roberta Hobdena.
110
00:07:33,996 --> 00:07:36,707
Rozumiem, że mogę posłuchać,
kiedy będziesz dzwonił.
111
00:08:00,063 --> 00:08:02,024
Jak nas, kurwa, znaleźliście?
112
00:08:06,278 --> 00:08:09,031
Odłóż to. Przyda się,
jeśli ktoś go zwędzi.
113
00:08:09,031 --> 00:08:12,743
Nie zatrzymali nas.
Musieliście zdobyć zdjęcia.
114
00:08:12,743 --> 00:08:16,079
- Zaszachowaliśmy Taverner.
- Zamierzaliście nam powiedzieć?
115
00:08:16,163 --> 00:08:18,290
Nie, fajnie było was nie widzieć.
116
00:08:18,290 --> 00:08:19,541
Gdzie Min i Louisa?
117
00:08:19,625 --> 00:08:22,169
Ho wymyślił sposób
na namierzenie porywaczy.
118
00:08:22,169 --> 00:08:24,046
Min i Louisa ich ścigają.
119
00:08:24,046 --> 00:08:27,799
Wyraziłem się jasno.
Mieliście nic nie robić!
120
00:08:27,883 --> 00:08:30,594
Pozwoliłaś dwóm Kulawych koniom
na skazaną na porażkę
121
00:08:30,594 --> 00:08:32,304
próbę niepogorszenia sprawy.
122
00:08:32,386 --> 00:08:35,015
Nie pozwoliłam.
Jackson, to niezależne osoby.
123
00:08:35,097 --> 00:08:38,559
Oby nie dali się zabić
i nie podpalili żadnego sierocińca.
124
00:08:39,645 --> 00:08:43,065
Namierzaj furgonetkę.
Mów, nawet gdyby zmieniła pas.
125
00:08:45,192 --> 00:08:46,693
Chyba jadą tutaj.
126
00:08:48,237 --> 00:08:50,989
Tu Duffy. Latająca jednostka taktyczna.
127
00:08:53,784 --> 00:08:55,202
Jadą do Harwich.
128
00:08:55,202 --> 00:08:56,537
Skąd wiedziałeś?
129
00:08:56,537 --> 00:09:01,750
Black wynajął furgonetkę na starą
tożsamość. Ho namierzył transmiter.
130
00:09:01,834 --> 00:09:05,212
Są na A12. Najbliższy port to Harwich.
131
00:09:05,212 --> 00:09:09,216
Standish i Ho podadzą wam szczegóły.
Ja jadę się zdrzemnąć.
132
00:09:14,471 --> 00:09:16,682
Nie idziesz chyba spać, prawda?
133
00:09:17,891 --> 00:09:19,226
Macie coś dla nas?
134
00:09:20,352 --> 00:09:23,021
Numer rejestracyjny furgonetki
i numer transmitera.
135
00:09:23,105 --> 00:09:25,065
Chcą ścigać porywaczy, co?
136
00:09:25,065 --> 00:09:26,984
Mężczyźni to tacy chłopcy.
137
00:09:26,984 --> 00:09:29,903
Doceniam, że chce mnie pani włączyć
138
00:09:29,987 --> 00:09:32,489
do swojego siostrzeństwa,
ale muszę odmówić.
139
00:09:33,156 --> 00:09:37,411
Chyba że spełni pani obietnicę
i powie mi to, co wie o śmierci Partnera?
140
00:09:37,411 --> 00:09:40,038
Ten statek odpłynął,
kiedy wzięłaś na muszkę
141
00:09:40,122 --> 00:09:41,206
mojego Psa.
142
00:09:41,290 --> 00:09:45,919
Pomyśl tylko. Gdybyś oddzwoniła,
jutro byłabyś już w Regent's Park.
143
00:09:46,003 --> 00:09:48,005
A czemu miałabym tego chcieć?
144
00:09:49,882 --> 00:09:51,049
- Roddy?
- Co?
145
00:09:51,633 --> 00:09:53,510
- Zamknij się i idź.
- Dokąd?
146
00:09:53,594 --> 00:09:55,095
- Do Slough House.
- Ale...
147
00:09:55,179 --> 00:09:58,473
Wiem, to w drugą stronę.
Potrzebowałam dramatycznego wyjścia.
148
00:09:59,016 --> 00:10:01,351
Nie odwracaj się. Ona właśnie tego chce.
149
00:10:19,536 --> 00:10:21,622
Tankowali, ruszyli na wschód
20 minut temu.
150
00:10:21,622 --> 00:10:23,540
- To na pewno oni?
- Tankował Hassan.
151
00:10:23,624 --> 00:10:24,791
Ale czemu...
152
00:10:24,875 --> 00:10:26,919
Typ go pamiętał, zostawił napiwek.
153
00:10:26,919 --> 00:10:28,462
Nie kupiłaś jedzenia?
154
00:10:28,462 --> 00:10:30,088
Widzisz, że nie. Jedźmy.
155
00:10:30,172 --> 00:10:31,882
Mogę po coś skoczyć?
156
00:10:31,882 --> 00:10:34,510
Jeśli możesz zeznać
w sprawie śmierci Hassana,
157
00:10:34,510 --> 00:10:36,386
że się spóźniliśmy, bo kupowałeś czipsy.
158
00:10:36,470 --> 00:10:37,471
Dobra, dobra.
159
00:10:39,681 --> 00:10:41,099
Chryste. Pospiesz się!
160
00:10:41,183 --> 00:10:45,145
Dobra! Lepiej funkcjonuję,
kiedy coś zjem, to wszystko.
161
00:10:45,229 --> 00:10:46,396
Na miłość boską.
162
00:10:57,658 --> 00:10:59,284
Miałem siedem, osiem lat.
163
00:10:59,368 --> 00:11:02,663
To pierwszy zamek,
który widziałem z bliska. W ruinie.
164
00:11:02,663 --> 00:11:07,918
Bawiliśmy się i wspinaliśmy po ruinach.
Dziadek mówił, że to normański zamek.
165
00:11:09,002 --> 00:11:10,337
Bardzo stary.
166
00:11:11,839 --> 00:11:13,257
Tak angielski, jak się da.
167
00:11:16,176 --> 00:11:17,386
To dobre miejsce.
168
00:11:17,386 --> 00:11:20,889
- Nie możemy wsiąść na łódź?
- Jak twoja pamięć?
169
00:11:21,390 --> 00:11:22,391
W porządku. A co?
170
00:11:22,391 --> 00:11:24,935
Chyba zapomniałeś,
co stało się z typem,
171
00:11:24,935 --> 00:11:27,354
który ostatnio pytał:
„Możemy wsiąść na łódź?”.
172
00:11:27,354 --> 00:11:29,815
Nie, to znaczy... zabijemy go. Zabijemy!
173
00:11:29,815 --> 00:11:33,110
Dobra? Ale... W porcie, na łodzi czy coś...
174
00:11:33,110 --> 00:11:34,194
Jesteś pewien?
175
00:11:34,278 --> 00:11:37,656
Ciężko macha się siekierą na łodzi.
Mogę trafić w ciebie.
176
00:11:37,656 --> 00:11:40,617
- Czas się kończy...
- Moja cierpliwość też.
177
00:11:40,701 --> 00:11:41,994
Ja pierdolę!
178
00:11:41,994 --> 00:11:44,913
Nie strzeli, kiedy prowadzisz.
Mielibyśmy wypadek.
179
00:11:47,040 --> 00:11:50,043
Ty nie prowadzisz, co?
Czemu miałbym nie strzelić?
180
00:11:51,211 --> 00:11:53,172
Bo chcesz mi odciąć głowę.
181
00:11:53,881 --> 00:11:55,632
Chcesz, żebym klęczał, pamiętasz?
182
00:11:57,676 --> 00:11:58,760
Już niedługo.
183
00:12:04,558 --> 00:12:05,976
Są 30 kilometrów od was.
184
00:12:06,727 --> 00:12:07,936
A Min i Louisa?
185
00:12:08,562 --> 00:12:09,605
Szesnaście kilometrów.
186
00:12:09,605 --> 00:12:11,481
Podłączyłeś się pod sieć Park?
187
00:12:12,065 --> 00:12:13,734
Prawie, ale zadzwoniłeś.
188
00:12:13,734 --> 00:12:16,570
- To przestań gadać.
- Nie, czekaj, Roddy.
189
00:12:16,570 --> 00:12:19,114
W wolnej chwili wejdź do systemu szpitala
190
00:12:19,198 --> 00:12:20,657
i dowiedz się, co z Sid...
191
00:12:22,284 --> 00:12:23,285
Co jest, kurwa?
192
00:12:25,329 --> 00:12:29,499
Musisz to usłyszeć ode mnie,
a nie od tego nieczułego skurwiela.
193
00:12:32,294 --> 00:12:33,337
Ona zmarła?
194
00:12:36,840 --> 00:12:37,841
Tak.
195
00:12:47,601 --> 00:12:48,852
Miałeś szczęście.
196
00:12:50,145 --> 00:12:51,271
Jezu Chry...
197
00:12:52,397 --> 00:12:54,691
Jasne, prawdziwy szczęściarz.
198
00:12:54,775 --> 00:12:58,195
Z mojej perspektywy
przeżycie to najgorsza z opcji.
199
00:13:02,157 --> 00:13:07,037
W twoim wieku
zdążyłem już stracić z tuzin osób.
200
00:13:10,332 --> 00:13:11,917
Dopóki stał mur, było źle,
201
00:13:11,917 --> 00:13:15,087
ale kiedy go zburzyli,
wszystko się zjebało.
202
00:13:16,213 --> 00:13:19,716
Całe sieci agentów spalone.
203
00:13:21,301 --> 00:13:22,803
Żadnego nie zapomniałem.
204
00:13:26,139 --> 00:13:27,558
I nie zapomnę Sid.
205
00:13:32,521 --> 00:13:36,984
- Poza tym jako jedyna spośród was...
- Nie była kompletnie do dupy.
206
00:13:36,984 --> 00:13:38,777
Tak... Mówiłeś to.
207
00:13:43,866 --> 00:13:47,244
Morał tej historii jest taki:
przyzwyczaj się do śmierci.
208
00:13:49,329 --> 00:13:51,373
Będziesz ją często widywał.
209
00:13:51,373 --> 00:13:54,501
Jeśli to cię przeraża,
otwórz drzwi i od razu wyskocz.
210
00:14:20,027 --> 00:14:22,112
Wysiadaj. Kurwa...
211
00:14:25,532 --> 00:14:26,658
Wyciągnij go.
212
00:14:32,039 --> 00:14:33,457
Pozbądź się go.
213
00:14:33,457 --> 00:14:35,292
Tam. A ty pomożesz.
214
00:14:35,876 --> 00:14:37,044
Łap go za nogi. Już.
215
00:14:58,398 --> 00:15:01,527
Kiedy mnie zabije,
będzie chciał odejść w chwale.
216
00:15:03,111 --> 00:15:04,112
Jeśli będziesz z nim,
217
00:15:04,196 --> 00:15:05,989
- zginiesz.
- Zamknij się!
218
00:15:06,073 --> 00:15:09,243
Zwiąż mu ręce i nogi,
tak żeby nie mógł uciec.
219
00:15:13,664 --> 00:15:16,667
- Pomóż mi. Proszę.
- Zamknij się, kurwa!
220
00:15:16,667 --> 00:15:18,210
Co tam się dzieje?
221
00:15:20,629 --> 00:15:22,631
Nie wiedziałeś.
222
00:15:30,138 --> 00:15:32,140
Dobra, wstawaj. Idź.
223
00:15:33,267 --> 00:15:35,811
Kurwa... Idź. Dawaj.
224
00:15:59,459 --> 00:16:00,961
Co jest, Min?
225
00:16:00,961 --> 00:16:02,546
Skończyła mi się benzyna.
226
00:16:03,297 --> 00:16:04,798
To jakieś jaja?
227
00:16:05,465 --> 00:16:08,177
Jak mogła się skończyć? Byliśmy na stacji.
228
00:16:08,177 --> 00:16:10,470
Nie zatrzymaliśmy się, żeby tankować.
229
00:16:10,554 --> 00:16:12,472
Inaczej miałbyś jebaną benzynę.
230
00:16:12,556 --> 00:16:13,640
Chodziło o informacje.
231
00:16:13,724 --> 00:16:16,602
Ja je zdobyłam!
A co ty w tym czasie robiłeś?
232
00:16:17,477 --> 00:16:19,521
Byłem rozkojarzony. Rozmyślałem.
233
00:16:19,605 --> 00:16:20,689
O czym?
234
00:16:20,689 --> 00:16:22,274
Nie wiem. O niczym.
235
00:16:22,274 --> 00:16:23,901
Nikt nie myśli o niczym.
236
00:16:23,901 --> 00:16:26,028
Chyba że jesteś mistrzem zen?
237
00:16:26,028 --> 00:16:28,739
Nie jestem! Jestem zmęczony.
Myślałem o śnie.
238
00:16:28,739 --> 00:16:29,823
Jedzeniu, wiesz.
239
00:16:30,324 --> 00:16:32,117
- Kurwa.
- O Boże.
240
00:16:32,826 --> 00:16:33,827
Co?
241
00:16:33,911 --> 00:16:35,245
Myślałeś o seksie.
242
00:16:37,206 --> 00:16:38,207
Nie.
243
00:16:38,207 --> 00:16:40,292
A konkretnie o bzykaniu się ze mną.
244
00:16:41,126 --> 00:16:42,127
Nie.
245
00:16:43,128 --> 00:16:44,922
Chryste, kurwa!
246
00:16:50,469 --> 00:16:52,054
Nie! Stań, kurwa, tam!
247
00:16:55,182 --> 00:16:56,141
Tam!
248
00:16:57,142 --> 00:16:58,352
Nie zbliżaj się, kurwa.
249
00:16:59,228 --> 00:17:00,395
- Tu?
- Tak.
250
00:17:09,530 --> 00:17:10,531
Masz siekierę.
251
00:17:11,656 --> 00:17:13,116
Tak, a on spluwę.
252
00:17:13,200 --> 00:17:15,993
- Proszę.
- Cicho.
253
00:17:16,828 --> 00:17:18,997
- Już po nas.
- Trzymajcie się ścieżki.
254
00:17:18,997 --> 00:17:20,624
Wiesz o tym.
255
00:17:21,541 --> 00:17:23,961
Trzymajcie się ścieżki!
256
00:17:31,635 --> 00:17:33,303
Padnij.
257
00:17:39,226 --> 00:17:40,352
Nie ruszaj się.
258
00:17:49,945 --> 00:17:51,446
Daj ręce.
259
00:18:07,754 --> 00:18:09,006
Gnoje!
260
00:18:11,133 --> 00:18:12,134
Wracamy do furgonetki?
261
00:18:12,134 --> 00:18:14,344
Ja wracam. Ty idziesz w drugą stronę.
262
00:18:15,429 --> 00:18:17,139
- Gdzie jesteście?
- Biegnij.
263
00:18:17,139 --> 00:18:19,433
- Biegnij!
- Gdzie jesteście?
264
00:18:19,433 --> 00:18:20,517
Kurwa!
265
00:18:21,894 --> 00:18:22,978
Kurwa!
266
00:18:25,856 --> 00:18:27,482
Spierdoliłem to! Nawiał mi!
267
00:18:27,566 --> 00:18:29,359
- Co? Dokąd, kurwa?
- Nie wiem!
268
00:19:38,178 --> 00:19:39,596
Gdzie ja jestem?
269
00:19:54,194 --> 00:19:56,321
Ściągnijcie rodziców do Londynu
270
00:19:56,405 --> 00:19:57,865
w oczekiwaniu na pomyślne zakończenie.
271
00:19:57,865 --> 00:19:59,825
Media nie mogą tego zwietrzyć.
272
00:19:59,825 --> 00:20:00,909
Diano.
273
00:20:00,993 --> 00:20:02,870
Diano. Do twojego gabinetu.
274
00:20:03,495 --> 00:20:04,496
Proszę pani...
275
00:20:10,752 --> 00:20:13,672
Porywacze zmierzają do Harwich,
Psy są w drodze.
276
00:20:14,673 --> 00:20:17,676
Cóż... To czekamy.
277
00:20:19,511 --> 00:20:21,513
- Są tu Kulawe konie?
- Zostali oczyszczeni.
278
00:20:22,598 --> 00:20:24,766
Alan Black działał na własną rękę.
279
00:20:25,976 --> 00:20:29,188
Chciał zostać bohaterem
albo był ultraprawicowym nacjonalistą.
280
00:20:29,188 --> 00:20:31,732
- Trudno powiedzieć.
- I tak wypadamy strasznie.
281
00:20:33,650 --> 00:20:35,360
Niech ta historia odejdzie wraz z nim.
282
00:20:35,903 --> 00:20:37,696
Została już wymazana.
283
00:20:37,696 --> 00:20:41,992
Czy mogę prosić, żeby nie było świadków?
284
00:20:43,076 --> 00:20:45,704
To niebezpieczni ludzie. Użyjemy siły.
285
00:21:01,428 --> 00:21:04,556
Słuchaj, minęło trochę czasu.
286
00:21:04,640 --> 00:21:05,641
Odkąd uprawiałeś seks?
287
00:21:05,641 --> 00:21:07,476
Nie...
288
00:21:07,476 --> 00:21:09,895
Odkąd byłem z kimś, kto mną nie gardzi.
289
00:21:11,063 --> 00:21:16,443
Wiesz... Kiedy całowaliśmy się na schodach,
290
00:21:16,527 --> 00:21:17,694
było fajnie.
291
00:21:18,612 --> 00:21:21,281
Świetnie. Ale akcja
z przyciskiem do papieru
292
00:21:21,365 --> 00:21:22,950
i zszywaczem była ekstra.
293
00:21:22,950 --> 00:21:25,869
To było... Było nam dobrze. Byliśmy drużyną.
294
00:21:27,162 --> 00:21:30,958
Wzajemnie się wspieraliśmy.
295
00:21:31,917 --> 00:21:32,960
To nieco tandetne.
296
00:21:34,837 --> 00:21:39,174
A teraz nie mamy benzyny i nie możemy
dogonić tych gnojów...
297
00:21:39,258 --> 00:21:41,969
I tak byśmy ich nie złapali.
298
00:21:41,969 --> 00:21:44,972
Miło było poczuć się
częścią czegoś większego.
299
00:21:49,184 --> 00:21:50,185
Dwa lata.
300
00:21:51,937 --> 00:21:53,272
Odkąd uprawiałaś seks?
301
00:21:53,897 --> 00:21:54,898
Boże, nie.
302
00:21:56,650 --> 00:21:57,818
Odkąd ktoś mnie wspierał.
303
00:22:02,823 --> 00:22:04,449
- Hej! Lamb!
- Lamb!
304
00:22:05,534 --> 00:22:06,535
Lamb!
305
00:22:06,535 --> 00:22:09,454
- Hej!
- Do kurwy nędzy!
306
00:22:10,163 --> 00:22:11,290
Nie zatrzymasz się?
307
00:22:11,290 --> 00:22:13,041
Dziesięć minut do Harwich.
308
00:22:13,125 --> 00:22:17,880
Psy, złoczyńcy, broń. Chcesz to przegapić?
309
00:23:26,990 --> 00:23:27,991
Widzimy ich.
310
00:23:28,075 --> 00:23:30,327
Są uzbrojeni. Użycie siły dopuszczone.
311
00:23:42,381 --> 00:23:46,009
Słuchaj! Na kolana!
312
00:23:48,178 --> 00:23:49,388
Na kolana.
313
00:23:49,388 --> 00:23:50,514
Czekać.
314
00:23:56,061 --> 00:23:57,187
Ręce na widoku!
315
00:24:00,691 --> 00:24:02,651
Ręce na widoku!
316
00:24:04,862 --> 00:24:06,321
Sięga po broń, strzelać.
317
00:24:15,789 --> 00:24:18,417
Jednostki do centrali. Cel zdjęty.
318
00:24:24,256 --> 00:24:25,340
Furgonetka pusta.
319
00:24:43,609 --> 00:24:44,776
Podejrzany był uzbrojony.
320
00:24:47,905 --> 00:24:49,740
Odtwórzcie trasę. Metr po metrze.
321
00:24:51,491 --> 00:24:52,993
Furgonetka jest w Harwich.
322
00:24:52,993 --> 00:24:57,414
Psy wykończyły porywacza.
Było ostro. Mam nagranie.
323
00:24:57,915 --> 00:25:00,000
Taverner nie bierze jeńców.
324
00:25:00,000 --> 00:25:01,543
Roddy. A Hassan?
325
00:25:04,129 --> 00:25:06,757
Ani śladu po nim
ani po innych porywaczach.
326
00:25:06,757 --> 00:25:08,509
Gdzie zatrzymywała się furgonetka?
327
00:25:08,509 --> 00:25:11,261
- Osiem kilometrów za wami.
- Cholera.
328
00:25:20,103 --> 00:25:23,190
Wiedziałem, że chcesz go przekabacić,
gdy pozbywaliście się zwłok.
329
00:25:23,690 --> 00:25:27,152
Nie był prawdziwym żołnierzem.
Nic się nie stało.
330
00:25:28,403 --> 00:25:29,613
Tylko cię oskalpował.
331
00:25:30,239 --> 00:25:33,033
Rany krwawią.
Ostatecznie wszystko się ułożyło.
332
00:25:33,742 --> 00:25:36,662
Uciekł. W jaki sposób się „ułożyło”?
333
00:25:36,662 --> 00:25:39,164
- Pozwoliłem mu uciec.
- Jasne.
334
00:25:39,248 --> 00:25:43,752
Nie uciekł dlatego, że jesteś
beznadziejnym strzelcem. Pozwoliłeś mu.
335
00:25:43,836 --> 00:25:48,173
Mógłbym cię zastrzelić w tej chwili,
ale zrobimy to jak w średniowieczu.
336
00:25:48,257 --> 00:25:50,259
To nawet pasuje do twojej religii.
337
00:25:51,927 --> 00:25:54,179
Nie masz pojęcia o mojej religii.
338
00:26:08,026 --> 00:26:10,028
Co jest, kurwa? Wrócili.
339
00:26:14,908 --> 00:26:16,285
No już, wsiadajcie!
340
00:26:20,581 --> 00:26:21,832
O cholera.
341
00:26:23,166 --> 00:26:25,627
- Nie zatankowaliśmy.
- My?
342
00:26:29,965 --> 00:26:31,008
Tam.
343
00:26:32,509 --> 00:26:35,012
Czemu, kurwa, rżysz? Zginiesz tam.
344
00:26:35,012 --> 00:26:37,514
- To nie jest normański zamek.
- Jest!
345
00:26:37,598 --> 00:26:39,349
- To czyjaś fanaberia.
- Co?
346
00:26:39,433 --> 00:26:41,310
Zwykła podróba.
347
00:26:41,310 --> 00:26:43,061
Jaka podróba? To zamek.
348
00:26:43,145 --> 00:26:46,648
Ma ze 150 lat.
Miał wyglądać na dużo starszy.
349
00:26:46,732 --> 00:26:49,109
Po co budować ruiny? Bez sensu.
350
00:26:49,610 --> 00:26:51,862
Chcieli zaimponować ludziom.
351
00:26:51,862 --> 00:26:54,114
Bo uważali, że to romantyczne.
352
00:26:54,198 --> 00:26:56,116
- Angielskie.
- To jest angielskie.
353
00:26:56,200 --> 00:26:57,367
To ściema.
354
00:26:57,451 --> 00:27:00,787
Chyba bardziej uważałem w medresie
niż ty w szkole.
355
00:27:03,165 --> 00:27:05,417
Wstawaj. Rusz się, kurwa.
356
00:27:06,001 --> 00:27:07,002
Ruchy!
357
00:27:09,880 --> 00:27:10,923
Idź dalej.
358
00:27:17,012 --> 00:27:18,013
Tam.
359
00:27:36,573 --> 00:27:37,783
To na pewno tu?
360
00:27:38,450 --> 00:27:42,079
Jesteście w dobrym miejscu.
Ja zrobiłem swoje. Wasza kolej.
361
00:27:42,079 --> 00:27:45,123
Graj drużynowo, Ho,
i przestań pokazywać nam środkowy palec.
362
00:27:45,207 --> 00:27:47,584
Roddy, pusto. Sprawdź jeszcze raz.
363
00:27:47,668 --> 00:27:49,253
Tam się zatrzymali.
364
00:27:49,253 --> 00:27:50,879
To tutaj.
365
00:27:50,963 --> 00:27:53,590
Trzech mężczyzn weszło do lasu.
Jeden wyszedł.
366
00:27:53,674 --> 00:27:56,093
Zapewne ten,
który pojechał furgonetką do Harwich.
367
00:27:56,093 --> 00:27:57,177
Skąd wiesz?
368
00:27:57,719 --> 00:27:59,555
Odczytuję znaki na ziemi.
369
00:27:59,555 --> 00:28:01,473
Połamane gałązki i zadeptaną trawę?
370
00:28:02,182 --> 00:28:04,685
Nie, ty durny pajacu.
371
00:28:08,814 --> 00:28:10,065
Ja pierdolę.
372
00:28:44,683 --> 00:28:46,560
Strzelać bez ostrzeżenia.
373
00:28:47,102 --> 00:28:48,395
Potwierdzam.
374
00:29:12,252 --> 00:29:13,378
I co teraz?
375
00:29:14,588 --> 00:29:15,672
Zabijesz mnie.
376
00:29:15,756 --> 00:29:17,883
Wrzucisz to na YouTube'a.
Uciekniesz łodzią.
377
00:29:23,805 --> 00:29:24,806
Klęknij.
378
00:29:25,641 --> 00:29:27,226
Klękaj, kurwa!
379
00:29:28,769 --> 00:29:29,895
Łódź odpada.
380
00:29:29,895 --> 00:29:31,980
Opublikuję nagranie, zjawią się
381
00:29:32,064 --> 00:29:35,150
i albo mnie zdejmą,
albo użyję ostatniego naboju.
382
00:29:39,988 --> 00:29:43,408
Zostaniesz męczennikiem.
Jak wszyscy zamachowcy-samobójcy.
383
00:29:43,492 --> 00:29:46,286
Chodzi o to,
by być częścią czegoś większego.
384
00:29:47,037 --> 00:29:50,624
Nie zrozumiesz.
Stawiam ten kraj na pierwszym miejscu.
385
00:29:51,834 --> 00:29:53,043
Wygraliśmy tak wojnę.
386
00:29:53,794 --> 00:29:55,879
Jesteś tak kurewsko głu...
387
00:30:00,217 --> 00:30:01,593
Mówiłem, że dobrze strzelam.
388
00:30:02,177 --> 00:30:04,137
Następną wpakuję ci w jaja.
389
00:30:25,784 --> 00:30:28,412
Hassan! Stój.
390
00:30:28,412 --> 00:30:29,830
- Kim jesteś?
- Jestem z MI5.
391
00:30:29,830 --> 00:30:32,541
Jesteś bezpieczny. Oddaj mi siekierę.
392
00:30:32,541 --> 00:30:34,459
- Powstrzymasz mnie?
- Nie chcesz go zabić.
393
00:30:34,543 --> 00:30:36,003
- Już po nim.
- Skąd wiesz?
394
00:30:36,003 --> 00:30:37,462
Hassan. Spójrz na mnie.
395
00:30:37,546 --> 00:30:39,673
Nie. Nie! Hassan!
396
00:30:42,050 --> 00:30:43,510
Przez ciebie wstydzę się,
że jestem Brytyjczykiem.
397
00:30:43,594 --> 00:30:45,429
Dobra. Chodź. Odsuńmy się.
398
00:30:45,429 --> 00:30:47,264
Cofnij się.
399
00:31:03,030 --> 00:31:04,573
Do celu 20 sekund.
400
00:31:08,327 --> 00:31:09,786
Okej.
401
00:31:09,870 --> 00:31:13,624
Dobra. Usiądź. Już dobrze.
402
00:31:13,624 --> 00:31:16,168
Hassan? Muszę zatamować krwawienie.
403
00:31:17,044 --> 00:31:18,337
Już, gotowe.
404
00:31:18,337 --> 00:31:19,838
Zrobione. Dobrze.
405
00:31:19,922 --> 00:31:21,965
Zadzwonisz do moich rodziców?
406
00:31:22,633 --> 00:31:24,801
Nie mam teraz telefonu. Przykro mi.
407
00:31:24,885 --> 00:31:26,136
Co z ciebie za szpieg?
408
00:31:27,137 --> 00:31:28,180
Trudno powiedzieć.
409
00:31:40,317 --> 00:31:42,528
- Kto to?
- Cartwright i Kulawe konie.
410
00:31:45,447 --> 00:31:47,491
Widzę cel. Czekam w gotowości.
411
00:31:54,206 --> 00:31:56,124
Zagrożenie bombowe.
412
00:31:56,208 --> 00:31:57,251
Południowo-wschodnia ściana.
413
00:32:00,295 --> 00:32:01,547
Rozkaz zabicia.
414
00:32:02,673 --> 00:32:04,216
Dobrze. Zrobione.
415
00:32:05,008 --> 00:32:07,886
Zabiją go? Powinien stanąć przed sądem.
416
00:32:10,556 --> 00:32:12,766
Min! Co ty robisz?
417
00:32:12,850 --> 00:32:14,726
Sojusznik zbliża się do celu.
418
00:32:18,146 --> 00:32:19,314
Jest nieuzbrojony!
419
00:32:20,941 --> 00:32:21,942
Jezu.
420
00:32:22,734 --> 00:32:24,152
Zejść z linii strzału!
421
00:32:25,404 --> 00:32:28,407
- Spierdalaj! Stój!
- Min, co ty, kurwa, wyprawiasz?
422
00:32:28,407 --> 00:32:30,492
Kurwa, zabiją cię!
423
00:32:30,576 --> 00:32:33,245
Podejrzany jest uzbrojony.
424
00:32:33,245 --> 00:32:36,290
Zakłócacie oficjalną operację!
425
00:32:36,290 --> 00:32:37,916
Zejść z linii strzału! Już!
426
00:33:00,522 --> 00:33:01,648
Nie mam czystego strzału.
427
00:33:02,357 --> 00:33:03,775
Spierdalaj!
428
00:33:03,859 --> 00:33:04,860
Proszę pani?
429
00:33:07,070 --> 00:33:08,322
Proszę pani?
430
00:33:09,740 --> 00:33:10,824
Nie strzelać.
431
00:33:12,868 --> 00:33:14,161
Spierdalaj.
432
00:33:43,315 --> 00:33:44,316
Diano.
433
00:33:51,782 --> 00:33:54,284
Twoje durne Kulawe konie
wychujały całe MI5.
434
00:33:55,369 --> 00:33:56,537
Chłopak został uratowany.
435
00:33:56,537 --> 00:33:59,873
On i porywacz, który przeżył,
wiedzą o naszym agencie.
436
00:33:59,957 --> 00:34:02,000
- Zajmę się tym.
- Tak jak resztą?
437
00:34:04,545 --> 00:34:06,547
Black został wymazany z naszych akt,
438
00:34:06,547 --> 00:34:08,549
zadbam o to, żeby Hassan milczał.
439
00:34:08,549 --> 00:34:11,467
Kurwa, oby tak było! To twój syf, Diano.
440
00:34:11,552 --> 00:34:12,553
Posprzątaj to.
441
00:34:25,732 --> 00:34:27,734
KARETKA POGOTOWIA
442
00:34:38,078 --> 00:34:40,914
RATOWNIK MEDYCZNY
443
00:35:06,899 --> 00:35:08,525
POLICJA
444
00:35:41,683 --> 00:35:45,646
Jest z nami korespondent
ds. bezpieczeństwa, Derek Rothery.
445
00:35:45,646 --> 00:35:49,650
Co możesz nam powiedzieć o dochodzeniu?
446
00:35:49,650 --> 00:35:52,402
Dyrektorka MI5 Ingrid Tearney
447
00:35:52,486 --> 00:35:55,030
przedstawi dziś ministrowi
spraw wewnętrznych raport
448
00:35:55,614 --> 00:36:00,494
dotyczący udanej operacji ratowania
porwanego studenta Hassana Ahmeda.
449
00:36:00,494 --> 00:36:02,913
Chciałbym tylko podziękować
450
00:36:02,913 --> 00:36:07,543
policji i służbom bezpieczeństwa
451
00:36:07,543 --> 00:36:10,504
za naprawdę świetną robotę.
452
00:36:11,004 --> 00:36:13,841
Został uwolniony dziś rano, po 7.00,
453
00:36:13,841 --> 00:36:18,095
w wyniku operacji MI5,
podczas której zginęło dwóch porywaczy,
454
00:36:18,095 --> 00:36:20,597
a trzeci został zatrzymany.
455
00:36:24,560 --> 00:36:27,229
Czyli chyba brawo my.
456
00:36:27,938 --> 00:36:30,691
Mam butelkę wina,
gdybyście chcieli to oblać.
457
00:36:31,567 --> 00:36:33,360
Oblać? Co takiego?
458
00:36:34,528 --> 00:36:35,529
Uratowaliśmy go.
459
00:36:35,529 --> 00:36:38,115
Jak? Byliście do niczego.
460
00:36:38,115 --> 00:36:39,449
Namierzyłem furgonetkę.
461
00:36:39,533 --> 00:36:42,160
W Harwich, gdzie Psy na niego czekały.
462
00:36:42,244 --> 00:36:43,704
Bo przycisnąłem Lady Di.
463
00:36:43,704 --> 00:36:47,749
Ja go naprawdę uratowałem.
Strzelano do niego i grożono mu siekierą.
464
00:36:47,833 --> 00:36:50,794
Dzieciak sam się uratował. Kamieniem.
465
00:36:50,878 --> 00:36:52,838
Uwielbiam te zespołowe pogawędki.
466
00:36:54,423 --> 00:36:56,341
Dobra. Wracajcie do pracy!
467
00:36:56,425 --> 00:36:57,551
Jest sobota.
468
00:36:57,551 --> 00:36:59,386
To spierdalajcie!
469
00:36:59,386 --> 00:37:00,470
Pijemy?
470
00:37:03,724 --> 00:37:05,100
Mam coś o Sid.
471
00:37:13,942 --> 00:37:15,777
Dobra. Wino.
472
00:37:20,157 --> 00:37:23,202
Mam nadzieję, że nie masz
nic przeciwko vin de Tesco.
473
00:37:24,244 --> 00:37:26,121
Dobra. Przyniosę kieliszki.
474
00:37:27,122 --> 00:37:28,957
- Przykro mi.
- Wiesz co, Min?
475
00:37:29,041 --> 00:37:34,880
Jestem... Jestem wykończona.
Pójdę się przespać. Przepraszam.
476
00:37:35,839 --> 00:37:36,965
Tak. Jasne.
477
00:37:37,049 --> 00:37:38,550
To był długi dzień.
478
00:37:38,634 --> 00:37:39,885
Też jestem zmęczony.
479
00:37:44,181 --> 00:37:48,435
Ale chętnie pójdę wieczorem na drinka lub...
480
00:37:49,311 --> 00:37:50,729
na coś do jedzenia.
481
00:37:50,729 --> 00:37:51,813
- Tak.
- Tak?
482
00:37:51,897 --> 00:37:53,106
Świetnie. Bardzo chętnie.
483
00:37:54,274 --> 00:37:56,068
Zastanawiam się, może...
484
00:37:56,068 --> 00:37:59,112
Może przestanę gadać,
zanim wszystko zepsuję?
485
00:37:59,196 --> 00:38:00,197
Mądrze.
486
00:38:19,466 --> 00:38:21,760
- Widzisz?
- Co? Nic nie widzę.
487
00:38:21,844 --> 00:38:22,845
Właśnie.
488
00:38:22,845 --> 00:38:25,389
Ani śladu po tym, że leżała w szpitalu.
489
00:38:25,389 --> 00:38:27,724
A kiedy wchodzę tylnymi drzwiami,
490
00:38:27,808 --> 00:38:30,310
do bazy MI5, tam też nie ma po niej śladu.
491
00:38:30,394 --> 00:38:31,728
NIE ZNALEZIONO PLIKÓW
492
00:38:31,812 --> 00:38:32,729
Co to oznacza?
493
00:38:34,273 --> 00:38:38,694
To oznacza, że o ile wiesz,
a nawet o ile wie Roddy Ho,
494
00:38:38,694 --> 00:38:41,655
a on, kurwa, wie dużo więcej
niż ktokolwiek inny,
495
00:38:42,239 --> 00:38:44,324
nie będzie pogrzebu,
496
00:38:44,408 --> 00:38:46,660
ani choćby drinków na cześć Sidonie Baker.
497
00:38:48,537 --> 00:38:51,373
Bo żadna Sidonie Baker nigdy nie istniała.
498
00:38:58,547 --> 00:39:01,133
A więc... Co w zamian?
499
00:39:03,594 --> 00:39:04,595
W zamian za co?
500
00:39:04,595 --> 00:39:07,848
Za to, że powiedziałem ci,
że ona wciąż może gdzieś żyć.
501
00:39:10,184 --> 00:39:11,185
Chcesz wiedzieć?
502
00:39:15,397 --> 00:39:16,398
Dobra.
503
00:39:18,192 --> 00:39:19,193
Cóż...
504
00:39:21,862 --> 00:39:25,240
Roddy, trafiłeś do Slough House...
505
00:39:33,999 --> 00:39:35,167
Bo jesteś za dobry.
506
00:39:37,169 --> 00:39:41,798
Pokazałeś wszystkim, gdzie ich miejsce.
Ośmieszyłeś ich, więc cię tu zesłali.
507
00:39:46,637 --> 00:39:47,638
No tak.
508
00:39:50,933 --> 00:39:55,771
Próbowaliście zamknąć mnie w klatce...
Ale nie da się uwięzić smoka.
509
00:40:06,949 --> 00:40:07,950
Dobrze.
510
00:41:20,814 --> 00:41:24,526
Natasho. Musisz mnie zaprosić do studia.
511
00:41:26,236 --> 00:41:28,739
To, co widzisz w wiadomościach,
to brednie!
512
00:41:28,739 --> 00:41:31,491
Establishmentowe ściemy.
513
00:41:33,035 --> 00:41:34,036
To przyślij auto.
514
00:41:35,329 --> 00:41:39,082
Szybciej dotrę sam. Mogę tam być za...
515
00:41:42,252 --> 00:41:43,253
Jezu.
516
00:41:45,088 --> 00:41:46,840
Czekaj.
517
00:41:57,559 --> 00:41:58,560
Diano.
518
00:41:59,061 --> 00:42:00,062
Jackson.
519
00:42:01,772 --> 00:42:02,814
Dobra robota.
520
00:42:02,898 --> 00:42:06,276
Zadbałaś, by nie wspominano w mediach
o Alanie Blacku.
521
00:42:06,360 --> 00:42:08,111
Nigdy nie istniał.
522
00:42:08,737 --> 00:42:11,073
Chodzi ci o Dermota Radcliffe'a,
Syna Albionu.
523
00:42:15,160 --> 00:42:20,249
Hassan nie usłyszał niczego,
co by to podważało?
524
00:42:20,249 --> 00:42:21,333
Niewykluczone.
525
00:42:21,834 --> 00:42:23,460
Ale spłacono jego kredyt studencki,
526
00:42:23,544 --> 00:42:26,922
a jego klub komediowy
otrzyma dużą darowiznę.
527
00:42:29,758 --> 00:42:31,593
Wiesz, co mnie wkurwia?
528
00:42:33,011 --> 00:42:34,012
To, że wygrałaś.
529
00:42:35,055 --> 00:42:38,559
Chłopak uratowany,
wychodzisz na bohaterkę.
530
00:42:38,559 --> 00:42:40,811
A z szefowej zrobiłaś
jeszcze większą bohaterkę.
531
00:42:42,479 --> 00:42:44,731
Co powiesz Standish o tej teczce?
532
00:42:48,110 --> 00:42:50,195
A zdjęcia w telefonie Cartwrighta?
533
00:42:51,154 --> 00:42:52,155
Usunięte.
534
00:42:52,698 --> 00:42:54,116
Mogę ci zaufać?
535
00:42:56,118 --> 00:42:58,662
A czy mogę ci zaufać,
że nie zrobiłaś kopii?
536
00:43:00,122 --> 00:43:02,833
Zakładam, że nie chcesz
odzyskać Struana Loya.
537
00:43:03,917 --> 00:43:06,753
Postawiłaś go
w bardzo trudnej sytuacji, Diano.
538
00:43:06,837 --> 00:43:10,507
Zdradź mnie i wróć do Regent's Park
albo nie zdradź i zostań w dziczy.
539
00:43:10,591 --> 00:43:12,551
Zdradził cię, więc dzicz.
540
00:43:12,551 --> 00:43:13,677
Kurwa, tak.
541
00:43:14,761 --> 00:43:16,096
A River Cartwright?
542
00:43:39,244 --> 00:43:41,622
Przykro mi, ale czego się spodziewałeś?
543
00:43:41,622 --> 00:43:45,626
Stansted nie było moją winą.
I uratowaliśmy Hassana.
544
00:43:45,626 --> 00:43:50,881
Czysta karta i powrót do Regent's Park
nie wydawały mi się przesadą.
545
00:43:50,881 --> 00:43:51,965
I co myślałeś?
546
00:43:52,049 --> 00:43:54,259
Że Diana Taverner wyzna grzechy,
547
00:43:54,343 --> 00:43:58,639
pomagając ci w karierze,
a jednocześnie rujnując własną?
548
00:43:58,639 --> 00:44:00,390
Lekko naiwne, nie sądzisz?
549
00:44:00,933 --> 00:44:04,102
Moskiewskie zasady, bądź czujny.
Londyńskie zasady, chroń tyłek.
550
00:44:04,186 --> 00:44:05,187
Tak.
551
00:44:07,064 --> 00:44:11,652
Wygląda na to, że chroniłem jej tyłek,
kiedy ona dźgała mnie w plecy.
552
00:44:12,361 --> 00:44:15,822
Pozwolę na jeden wieczór
rozczulania się nad sobą,
553
00:44:15,906 --> 00:44:20,035
który zakończy się,
kiedy zasnę za jakieś 20 minut.
554
00:44:22,120 --> 00:44:23,872
Nie wychylaj się.
555
00:44:23,956 --> 00:44:28,877
Unikaj kłopotów, a może zdołasz wrócić.
556
00:44:32,214 --> 00:44:33,549
Och, daj spokój.
557
00:44:33,549 --> 00:44:36,343
Nawet najlepsi szpiedzy
zostają czasem na lodzie.
558
00:44:37,511 --> 00:44:40,514
Smiley wiecznie wracał po zwolnieniach.
559
00:44:53,652 --> 00:44:56,071
AWARIA
560
00:45:14,381 --> 00:45:16,216
REJESTR
561
00:45:16,300 --> 00:45:18,177
ŚCIŚLE TAJNE
RAPORT WEWNĘTRZNY
562
00:45:57,966 --> 00:45:59,176
Charles.
563
00:46:01,178 --> 00:46:03,096
Lamb nie powiedział ci wszystkiego
564
00:46:03,180 --> 00:46:04,973
o śmierci Charlesa Partnera.
565
00:46:22,199 --> 00:46:23,617
Co chciała mi powiedzieć Taverner?
566
00:46:23,617 --> 00:46:27,329
Do kurwy nędzy. Jest sobota.
567
00:46:27,329 --> 00:46:29,748
Nie musisz kraść ludziom kotów?
568
00:46:29,748 --> 00:46:32,417
Czego nie mówisz mi
na temat śmierci Charlesa?
569
00:46:32,501 --> 00:46:33,502
Niczego.
570
00:46:34,545 --> 00:46:38,757
Nie wierzę ci.
Powinnam była odczytać znaki, prawda?
571
00:46:45,931 --> 00:46:47,182
Powiedz mi. Czego nie...
572
00:46:47,266 --> 00:46:48,767
To ja dałem mu broń.
573
00:46:54,523 --> 00:46:55,524
Dlaczego?
574
00:47:01,113 --> 00:47:02,614
Bo o nią prosił.
575
00:47:05,492 --> 00:47:06,577
A był moim przyjacielem.
576
00:47:13,542 --> 00:47:15,627
To było po zburzeniu muru.
577
00:47:19,464 --> 00:47:22,259
Wyrównywano rachunki
z czasów zimnej wojny.
578
00:47:23,010 --> 00:47:26,513
Powiedział, że pojawili się
jego dawni wrogowie.
579
00:47:26,597 --> 00:47:28,098
Myślałem, że ma paranoję...
580
00:47:28,182 --> 00:47:31,310
Sama wiesz, gdybym się mylił i gdyby on...
581
00:47:37,107 --> 00:47:38,775
To mnie wytrąciło z równowagi.
582
00:47:41,820 --> 00:47:43,572
Nadwątliło moją zbroję.
583
00:47:49,161 --> 00:47:54,833
Nie chciałem działać w terenie.
A tym bardziej nie chciałem być cywilem.
584
00:47:58,587 --> 00:48:02,841
Dlatego poprosiłem,
żeby mnie tu przydzielono.
585
00:48:06,970 --> 00:48:10,933
Gdzieś, gdzie mógłbym
spędzać spokojnie czas.
586
00:48:13,268 --> 00:48:15,521
Nie działoby się nic ważnego,
nikomu nic by się nie stało.
587
00:48:27,157 --> 00:48:29,618
No już. Jedno z nas musi wyjść z pokoju.
588
00:48:32,621 --> 00:48:34,206
Jestem kurewsko zmęczony.
589
00:50:34,785 --> 00:50:35,786
Już po wszystkim?
590
00:50:39,831 --> 00:50:40,832
Tak.
591
00:50:44,253 --> 00:50:45,879
Po mnie też.
592
00:50:46,922 --> 00:50:48,131
Jeśli się dowiedzą...
593
00:50:51,593 --> 00:50:54,847
Jak mieliby się dowiedzieć?
Siedzimy tu tylko my dwaj.
594
00:50:54,847 --> 00:50:57,057
Są nieźli w tym, co robią.
595
00:50:59,601 --> 00:51:02,980
Lepiej dla ciebie,
żeby się nie dowiedzieli.
596
00:51:58,535 --> 00:52:00,704
W KOLEJNYM SEZONIE
597
00:52:01,371 --> 00:52:04,041
Gdy ginie agent,
trzeba wszystko przeanalizować.
598
00:52:04,041 --> 00:52:07,211
Zostawił w telefonie notatkę. „Cykada”.
599
00:52:07,794 --> 00:52:10,339
Uśpieni agenci pośród brytyjskich cywili.
600
00:52:10,339 --> 00:52:12,424
Nazywamy ich martwymi lwami.
601
00:52:12,508 --> 00:52:14,968
Lamb, nie grzeb w przeszłości.
602
00:52:15,677 --> 00:52:19,473
Może reaktywowano Cykady
i zginą kolejni ludzie.
603
00:52:19,473 --> 00:52:21,225
Wysyłam cię w teren.
604
00:52:21,934 --> 00:52:23,769
- Co?
- To ekscytujące.
605
00:52:26,021 --> 00:52:27,523
Bądź ostrożny, River.
606
00:52:27,523 --> 00:52:32,402
Rosjanie mają niezwykłą skłonność
do bólu i poświęceń. I do chowania uraz.
607
00:52:33,320 --> 00:52:35,739
Mieliśmy zdrajcę na samym szczycie.
608
00:52:35,739 --> 00:52:37,783
Zginą tysiące ludzi.
609
00:52:37,783 --> 00:52:39,868
Będzie góra papierkowej roboty.
610
00:52:40,452 --> 00:52:43,914
Chcę kompromitacji
ciebie i twojego zespołu.
611
00:52:44,998 --> 00:52:47,751
Mój zespół już się skompromitował.
612
00:52:49,253 --> 00:52:51,129
Dlatego to mój zespół.
613
00:52:51,213 --> 00:52:53,882
Kulawe konie
614
00:53:49,146 --> 00:53:51,148
NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK