1 00:00:01,210 --> 00:00:02,800 W POPRZEDNICH ODCINKACH... 2 00:00:03,295 --> 00:00:04,335 Jesteś prawiczkiem. 3 00:00:04,463 --> 00:00:07,223 Jestem... wargowym prawiczkiem. 4 00:00:07,299 --> 00:00:09,889 -Umówiłeś mnie z kimś? -To świetna kobieta. 5 00:00:11,721 --> 00:00:12,851 Cześć. 6 00:00:12,930 --> 00:00:14,810 Tata? Co ty tu robisz? 7 00:00:14,890 --> 00:00:17,180 Zjedzmy coś. Ja stawiam. 8 00:00:17,268 --> 00:00:19,478 Jeśli odmówisz ojcu lampki wina, 9 00:00:19,562 --> 00:00:21,272 to coś jest z tobą nie tak. 10 00:00:21,355 --> 00:00:22,935 W końcu zaczynasz kumać. 11 00:00:23,023 --> 00:00:24,323 To dobry dzieciak. 12 00:00:24,400 --> 00:00:25,990 Tyle że przechodzi ciężki okres. 13 00:00:27,528 --> 00:00:30,158 Dlatego wróciłem tu, żeby spełnić ojcowski obowiązek. 14 00:00:30,239 --> 00:00:32,909 Właśnie tak, wypłacz się. 15 00:00:32,992 --> 00:00:34,622 Tatuś jest przy tobie. 16 00:00:46,130 --> 00:00:49,090 Słuchaj no, parowozie! 17 00:00:49,175 --> 00:00:52,135 Może byś tak nie truł innych? 18 00:00:52,219 --> 00:00:54,429 Nie bój nic, to tylko para wodna. 19 00:00:54,513 --> 00:00:57,683 Para wodna? To same toksyny. 20 00:00:57,767 --> 00:01:00,557 Propen, arsen i ołów. 21 00:01:00,644 --> 00:01:02,904 Saddam Husajn nie miał tylu chemikaliów, 22 00:01:02,980 --> 00:01:05,480 a i tak wysadziliśmy mu kraj, a jego powiesiliśmy. 23 00:01:05,566 --> 00:01:06,816 Co się burzysz? 24 00:01:06,901 --> 00:01:09,571 Burzę się, bo na mnie dmuchasz! 25 00:01:09,653 --> 00:01:12,493 Ten szajs wpływa na wszystkich. Spójrz na tego biedaka. 26 00:01:12,573 --> 00:01:16,043 Zanim go uwędziłeś, bankowo wyglądał jak Clooney. 27 00:01:16,118 --> 00:01:18,368 Mnie do tego nie mieszaj. 28 00:01:18,454 --> 00:01:20,254 Gościu, próbuję ci pomóc. 29 00:01:20,331 --> 00:01:23,081 Jak? Mówiąc, że jestem szpetny? 30 00:01:23,167 --> 00:01:26,797 Myślisz, że tego nie wiem? Mam przecież lustro. 31 00:01:26,879 --> 00:01:28,089 Niech ci będzie. 32 00:01:28,172 --> 00:01:30,512 Jak na swój wiek i tak wyglądasz nieźle. 33 00:01:30,591 --> 00:01:33,141 Ale ten tutaj ma kłopoty. 34 00:01:33,219 --> 00:01:34,799 Cała ta nikotyna... 35 00:01:34,887 --> 00:01:36,807 To uzależnia bardziej niż heroina. 36 00:01:37,765 --> 00:01:40,225 A słyszałeś kiedyś o „popcornowych płucach”? 37 00:01:40,684 --> 00:01:43,154 Nie, ale kojarzę popcornowy liquid. 38 00:01:43,229 --> 00:01:46,189 Sam się zabijasz i wyglądasz przy tym jak debil. 39 00:01:46,273 --> 00:01:50,903 Przypominasz gwizdek na fajrant w fabryce gnoju, 40 00:01:50,986 --> 00:01:54,406 ewentualnie Kurta Cobaina pracującego dla Aladyna. 41 00:01:54,490 --> 00:01:56,490 W taki styl celujesz? 42 00:01:56,575 --> 00:01:58,075 Robisz się na dżina? 43 00:02:14,593 --> 00:02:17,013 Było poprosić o trzy życzenia. 44 00:02:17,096 --> 00:02:20,766 Poprosiłem, ale zniknął nie ten, co trzeba. 45 00:02:28,607 --> 00:02:31,317 OŚRODEK KULTURY NIEPOKALANEGO SERCA 46 00:02:31,402 --> 00:02:33,242 Ostatnio czuję gniew. 47 00:02:34,196 --> 00:02:36,906 Faceci mnie nie słuchają. Oszaleć można. 48 00:02:36,991 --> 00:02:41,121 Będąc kobietą, jestem postrzegana jako ta słaba, uczuciowa i potrzebująca, 49 00:02:41,203 --> 00:02:44,423 ale w każdym moim związku 50 00:02:44,498 --> 00:02:45,538 to ja byłam tą silną. 51 00:02:46,667 --> 00:02:47,877 Nigdy tego nie zrozumiem. 52 00:02:48,794 --> 00:02:51,094 A wiecie, czego ja nie rozumiem? 53 00:02:51,171 --> 00:02:54,261 Dlaczego zawsze, gdy jestem przy pisuarze, 54 00:02:54,341 --> 00:02:55,931 koleś obok 55 00:02:56,010 --> 00:03:00,180 puszcza przy sikaniu srogiego bąka? 56 00:03:00,264 --> 00:03:03,604 Serio? Ja tu mówię o byciu kobietą, 57 00:03:03,684 --> 00:03:05,944 uzewnętrzniam się przed wami, 58 00:03:06,020 --> 00:03:08,400 a ty zbaczasz na temat bąków? 59 00:03:08,480 --> 00:03:12,280 Pani Elokwentna. „Zbaczasz na temat”. 60 00:03:12,401 --> 00:03:15,151 Spokojnie, Mugsy. Claire chyba chce powiedzieć, 61 00:03:15,237 --> 00:03:17,947 że panie też mogą prykać i udawać, że nic się nie stało. 62 00:03:18,032 --> 00:03:19,032 -To znaczy... -Dobra. 63 00:03:19,116 --> 00:03:21,786 -Wsio ryba. -Porywająca rozmowa. 64 00:03:21,869 --> 00:03:25,619 Czy ktoś ma do dodania cokolwiek choć trochę istotnego? 65 00:03:26,123 --> 00:03:28,293 -Ja mam. -Mów, Cisco. 66 00:03:29,418 --> 00:03:33,168 Mieliście kiedyś tak, że całe życie wierzyliście w coś, 67 00:03:33,255 --> 00:03:35,965 co potem okazało się kłamstwem? W takim sensie rodzinnym. 68 00:03:36,050 --> 00:03:37,720 Coś jak mówieniu młodszemu bratu, 69 00:03:37,801 --> 00:03:40,971 że jest adoptowany, chociaż nie jest? 70 00:03:41,055 --> 00:03:43,135 Nawet nie... Mów dalej. 71 00:03:44,141 --> 00:03:46,351 Zawsze miałem się za Latynosa, 72 00:03:46,435 --> 00:03:48,395 utożsamiałem się z nimi. 73 00:03:49,980 --> 00:03:54,110 A tu nagle babcia mówi mi, że po części jestem Indianinem. 74 00:03:54,193 --> 00:03:56,703 No nie wiem, stary. Babcie ciągle tak gadają. 75 00:03:56,779 --> 00:03:58,359 Według mojej jestem Chińczykiem. 76 00:03:58,447 --> 00:03:59,867 A jeśli to prawda? 77 00:03:59,949 --> 00:04:02,369 To by sporo zmieniało. Co nie, Cloud? 78 00:04:02,451 --> 00:04:05,331 Powinienem zacząć odstawiać taniec deszczu czy coś? 79 00:04:05,412 --> 00:04:08,792 Taniec słońca jest powszechniejszy. Tak tylko mówię. 80 00:04:08,916 --> 00:04:12,036 Kojarzycie Indiankę z masła Land O'Lakes? 81 00:04:12,127 --> 00:04:15,257 Jeśli odpowiednio zegniecie etykietę, 82 00:04:15,339 --> 00:04:17,169 wygląda, jakby pokazywała cycki. 83 00:04:19,718 --> 00:04:20,968 Dobra. 84 00:04:21,387 --> 00:04:23,847 Ja uważam, że to spoko, Cisco. 85 00:04:23,931 --> 00:04:26,141 -Z jakiego jesteś plemienia? -Nie mam pojęcia. 86 00:04:26,225 --> 00:04:28,135 Lepiej się dowiedz. Jeśli Tilulu, 87 00:04:28,227 --> 00:04:29,647 możesz mieć prawo do kasyna. 88 00:04:29,728 --> 00:04:30,938 Mówisz poważnie? 89 00:04:31,021 --> 00:04:32,651 Nie tak prędko, młody. 90 00:04:32,731 --> 00:04:34,441 W okolicy żyje wiele plemion. 91 00:04:34,525 --> 00:04:38,985 Masz jakieś dokumenty dotyczące swojej rodziny? 92 00:04:39,071 --> 00:04:41,071 Nie. Wiem tyle, co powiedziała mi babcia. 93 00:04:41,156 --> 00:04:43,906 To kasyna raczej nie zgarniesz. 94 00:04:43,993 --> 00:04:47,003 Może postawią mu śniadanie. 95 00:04:47,079 --> 00:04:49,459 Zrób test DNA, to się dowiesz. 96 00:04:49,540 --> 00:04:51,420 Nie ma szans. 97 00:04:51,500 --> 00:04:54,380 -Czego się boisz? -Igieł, typie. 98 00:04:54,461 --> 00:04:57,591 Nie musisz oddawać krwi. Wystarczy przesłać próbkę śliny. 99 00:04:58,757 --> 00:05:00,377 Ciągle na coś pluję. 100 00:05:00,467 --> 00:05:02,467 Widzisz? A tak się bałeś. 101 00:05:03,178 --> 00:05:05,808 -A ty robiłeś taki test? -Nie. 102 00:05:05,889 --> 00:05:08,769 -Czego się boisz? -Niczego, po prostu nie było potrzeby. 103 00:05:09,351 --> 00:05:11,481 Może i ty zmierzysz się z prawdą? 104 00:05:11,562 --> 00:05:13,562 No wiesz, żeby nie być hipokrytą. 105 00:05:14,565 --> 00:05:15,815 Co powiesz na to? 106 00:05:15,899 --> 00:05:18,319 Jeśli ty zrobisz test, to ja też. 107 00:05:19,111 --> 00:05:20,741 -Zgoda. -W porządku. 108 00:05:21,530 --> 00:05:23,280 Ktoś chce coś dodać? 109 00:05:26,952 --> 00:05:28,082 Co robisz? 110 00:05:28,162 --> 00:05:30,212 Mówię ci, że powinieneś znaleźć robotę. 111 00:05:31,123 --> 00:05:32,373 Uroczy jesteś. 112 00:05:32,458 --> 00:05:34,838 Pomagamy Cisco z testem DNA. 113 00:05:34,918 --> 00:05:36,838 Twój jest już gotowy. 114 00:05:36,920 --> 00:05:39,050 Musisz tylko napluć do probówki 115 00:05:39,131 --> 00:05:40,301 i pójdzie do wysyłki. 116 00:05:41,050 --> 00:05:42,590 Nie zamierzam robić testu. 117 00:05:42,676 --> 00:05:45,006 Co? Przecież obiecałeś Cisco. 118 00:05:45,763 --> 00:05:48,723 Pomogłem mu zrobić to, co i tak chciał zrobić. 119 00:05:49,266 --> 00:05:50,266 Kutas z ciebie. 120 00:05:50,350 --> 00:05:52,230 Wcale nie. 121 00:05:52,311 --> 00:05:53,441 Raczej przyjaciel. 122 00:05:53,854 --> 00:05:55,564 Będąc przyjacielem, 123 00:05:55,647 --> 00:05:58,817 czasami trzeba skłamać 124 00:05:58,901 --> 00:06:00,071 dla dobra drugiej osoby. 125 00:06:00,903 --> 00:06:02,153 Pluj! 126 00:06:02,237 --> 00:06:03,987 Nie ma mowy. 127 00:06:04,782 --> 00:06:07,492 Podróżowałem z kapelami. 128 00:06:07,576 --> 00:06:09,616 Rockowymi kapelami z groupies. 129 00:06:09,703 --> 00:06:11,753 Z gorzałą, dragami i groupies. 130 00:06:11,830 --> 00:06:13,790 Nie zawsze uważałem, 131 00:06:13,874 --> 00:06:16,634 więc po co do tego wracać? 132 00:06:16,710 --> 00:06:19,460 Na Boga, gdzieś tam mogę mieć dorosłe dziecko. 133 00:06:19,546 --> 00:06:21,546 No nie wierzę. 134 00:06:21,632 --> 00:06:23,882 Innym ciągle każesz nie unikać prawdy o sobie, 135 00:06:23,967 --> 00:06:26,217 a sam się przed nią kryjesz. 136 00:06:26,720 --> 00:06:29,680 Masz rację, właśnie to robię. 137 00:06:29,765 --> 00:06:32,845 Muszę nad tym popracować. Stawię czoła prawdzie. 138 00:06:33,560 --> 00:06:34,810 Ale nie dziś. 139 00:06:37,147 --> 00:06:38,727 Mnie to wisi. 140 00:06:38,816 --> 00:06:42,856 Jak pewnie wiecie, w dupie mam takie sprawy, 141 00:06:42,945 --> 00:06:44,945 ale zauważyłem ostatnio, że wielu z nas 142 00:06:45,030 --> 00:06:46,990 używa negatywnych słów, 143 00:06:47,074 --> 00:06:48,874 opisując różniące się od nas osoby. 144 00:06:48,951 --> 00:06:51,621 Pomyślałem więc, że trzeba by zwracać na to uwagę, 145 00:06:51,703 --> 00:06:52,833 żeby nikogo nie urazić. 146 00:06:53,205 --> 00:06:55,285 Osobiście mam to gdzieś. 147 00:06:55,374 --> 00:06:57,584 O czym on bredzi? 148 00:06:57,668 --> 00:06:59,918 Nie chce, żeby nazywać jego pannę słowem na „K”. 149 00:07:00,003 --> 00:07:02,633 Sam użyłeś tego słowa. 150 00:07:02,714 --> 00:07:04,344 Zanim mnie uświadomiono. 151 00:07:04,424 --> 00:07:05,974 A co nam do tego? 152 00:07:06,051 --> 00:07:08,391 Tylko się zabezpieczam. 153 00:07:08,470 --> 00:07:10,180 Louise później tu wpadnie 154 00:07:10,264 --> 00:07:12,184 i nie chcę, żeby to usłyszała. 155 00:07:13,892 --> 00:07:16,022 Ten Nowy się zabujał. 156 00:07:18,105 --> 00:07:20,895 -Nie przeszkadzam? -Przeciwnie. 157 00:07:20,983 --> 00:07:23,193 I dobrze, bo trochę się podjarałem. 158 00:07:23,652 --> 00:07:25,492 Mam wyniki badań Cisco. 159 00:07:26,155 --> 00:07:27,905 Spokojnie, dostaniecie je. 160 00:07:27,990 --> 00:07:30,240 -Wstrzymajcie się. -Ludzie! 161 00:07:30,325 --> 00:07:33,615 To nie Rozmowy w toku. Cisco będzie chciał je przeczytać 162 00:07:33,704 --> 00:07:34,714 -bez nas. -Właśnie. 163 00:07:34,788 --> 00:07:37,118 Żebyś wiedział, że tak będzie. 164 00:07:37,207 --> 00:07:38,877 Chwila, przejrzałeś je? 165 00:07:38,959 --> 00:07:40,919 -To wbrew prawu. -Gdzie tam. 166 00:07:41,003 --> 00:07:43,133 To ja wysłałem jego ślinę i dlatego uznałem, 167 00:07:43,255 --> 00:07:44,875 że wesprę go w razie złych wieści. 168 00:07:44,965 --> 00:07:45,965 -Otworzyłem... -Złych? 169 00:07:46,049 --> 00:07:47,179 -Zerknąłem... -I co? 170 00:07:47,259 --> 00:07:49,339 Wal prosto z mostu. Jestem Indianinem? 171 00:07:49,428 --> 00:07:51,348 Daj mu te papiery! 172 00:07:51,430 --> 00:07:52,430 -Ale... -Do cholery! 173 00:07:52,514 --> 00:07:54,684 Dobra, w 31% jesteś Indianinem. 174 00:07:56,310 --> 00:07:57,640 -Ożeż w mordę! -Dziękuję. 175 00:07:57,728 --> 00:07:59,938 -Opraw je sobie. -Kurna! 176 00:08:00,022 --> 00:08:01,022 To... 177 00:08:02,858 --> 00:08:05,278 Witaj w klubie, bracie. 178 00:08:05,360 --> 00:08:08,240 Ben, już dość. Kontynuujmy spotkanie. 179 00:08:08,322 --> 00:08:09,702 Zanim zaczniemy, 180 00:08:09,781 --> 00:08:11,951 moglibyśmy pomówić na osobności? 181 00:08:12,034 --> 00:08:15,294 Młoda damo, powinnaś do nas dołączyć. 182 00:08:17,664 --> 00:08:18,674 W porządku. 183 00:08:18,749 --> 00:08:21,339 Ed, niezbyt znam protokół 184 00:08:21,418 --> 00:08:23,248 i nie wiem, jak to się odbywa, 185 00:08:23,337 --> 00:08:26,967 ale chciałbym zdobyć niebieską pigułkę na penisa. 186 00:08:27,049 --> 00:08:28,679 Trzeba iść do lekarza? 187 00:08:28,759 --> 00:08:30,889 -A może jest lista... -Trzymaj. 188 00:08:30,969 --> 00:08:33,309 Zażyj ją pół godziny przed akcją. 189 00:08:37,476 --> 00:08:40,306 Co jest tak zajebiście ważne, że trzeba było przerwać sesję? 190 00:08:41,438 --> 00:08:42,768 Claire chce ci coś wyznać. 191 00:08:44,650 --> 00:08:45,900 Tak. 192 00:08:45,984 --> 00:08:48,744 Loudermilk, miałeś rację, 193 00:08:48,820 --> 00:08:51,320 wrabiając Cisco w zrobienie testu. 194 00:08:51,990 --> 00:08:52,990 Fajnie. 195 00:08:53,325 --> 00:08:58,075 Obyś nie gniewał się, że tobie zrobiliśmy to samo. 196 00:08:58,997 --> 00:09:00,497 Co takiego? 197 00:09:02,292 --> 00:09:04,042 Pana wyniki. 198 00:09:04,127 --> 00:09:07,667 Bardzo śmieszne. Nie dałem wam śliny, pamiętasz? 199 00:09:07,756 --> 00:09:12,216 Niby tak, ale Ben wziął twój włos spod prysznica 200 00:09:12,302 --> 00:09:14,432 i wysłaliśmy go. 201 00:09:15,389 --> 00:09:16,969 Tak też można. 202 00:09:17,057 --> 00:09:18,267 Test włosa jest droższy, 203 00:09:18,350 --> 00:09:19,940 ale nie przejmuj się. 204 00:09:20,018 --> 00:09:21,348 -My stawiamy. -Raczej ja. 205 00:09:21,436 --> 00:09:22,686 -Ona stawia. -Gówno prawda. 206 00:09:22,771 --> 00:09:24,691 Skąd pewność, że to akurat mój włos? 207 00:09:24,773 --> 00:09:26,903 Tylko ty masz krótkie, czarne kędziorki. 208 00:09:26,984 --> 00:09:29,364 Nie mam krótkich, czarnych kędziorków. 209 00:09:30,487 --> 00:09:32,527 Ja pierdolę! 210 00:09:32,614 --> 00:09:34,704 Chryste. 211 00:09:34,783 --> 00:09:37,373 Co tam napisali? Mam dziecko? 212 00:09:38,537 --> 00:09:41,577 Samie Loudermilk, nie jesteś ojcem! 213 00:09:41,665 --> 00:09:43,785 Nawiązałem do Rozmów w toku. 214 00:09:43,875 --> 00:09:44,955 -Olać. -Nie mam dzieci. 215 00:09:45,043 --> 00:09:46,213 -Nie. -Na pewno? 216 00:09:46,295 --> 00:09:48,005 -Tak. -Dobrze. 217 00:09:48,088 --> 00:09:50,378 A więc... 218 00:09:50,590 --> 00:09:52,010 Dobrze wiedzieć. 219 00:09:52,092 --> 00:09:55,222 Pogwałciliście moją prywatność, 220 00:09:55,304 --> 00:09:57,314 ale cieszę się, że to zrobiliście. 221 00:09:57,389 --> 00:10:00,099 Miło słyszeć, że tak to odbierasz. 222 00:10:00,183 --> 00:10:01,273 Masz brata. 223 00:10:03,437 --> 00:10:04,437 Co? 224 00:10:04,521 --> 00:10:05,521 DNA I ETNICZNOŚĆ 225 00:10:05,605 --> 00:10:07,185 Te wyniki są pewne? 226 00:10:07,274 --> 00:10:09,324 Włos był twój 227 00:10:09,401 --> 00:10:12,201 i odhaczyliśmy wszystko odnośnie do twoich krewnych. 228 00:10:12,279 --> 00:10:16,199 Twój brat Clyde myśli podobnie do ciebie, bo też zrobił sobie test. 229 00:10:16,283 --> 00:10:18,413 Jest w tym pewna magia. 230 00:10:18,493 --> 00:10:20,663 Wzajemnie się szukacie. 231 00:10:20,746 --> 00:10:23,206 Z tym że ja go nie szukałem. 232 00:10:23,290 --> 00:10:26,170 Wiesz co? Stało się. 233 00:10:26,251 --> 00:10:28,551 Ale to nie zmienia faktu, że masz brata, 234 00:10:28,628 --> 00:10:30,628 który mieszka w Seattle. 235 00:10:31,757 --> 00:10:34,547 Jakoś ciężko mi uwierzyć w to, że mam brata. 236 00:10:34,634 --> 00:10:36,804 Twój ojciec spędził na zachodzie 50 lat, 237 00:10:36,887 --> 00:10:38,927 zaliczając wszystko, co się rusza, 238 00:10:39,014 --> 00:10:40,274 a ty masz wątpliwości? 239 00:10:40,349 --> 00:10:44,059 Przez cały ten czas był w Seattle i żaden z nas nie wiedział? 240 00:10:44,144 --> 00:10:46,814 Mogłem na niego wpaść już ze 20 razy. 241 00:10:46,897 --> 00:10:49,357 I tak pewnie było. Musicie to przegadać. 242 00:10:49,441 --> 00:10:51,231 Co masz na myśli? 243 00:10:51,318 --> 00:10:53,318 -Nie spotkam się z nim. -Ty tak serio? 244 00:10:53,403 --> 00:10:55,663 -Nie ma bata! -Gdybym ja miała tu brata, 245 00:10:55,739 --> 00:10:58,829 -chciałabym go poznać. -A jeśli jest za dostępem do broni 246 00:10:58,909 --> 00:11:01,199 albo uważa, że ubranie sombrero na tequila party 247 00:11:01,286 --> 00:11:03,076 to przestępstwo? 248 00:11:03,163 --> 00:11:04,663 Miałby rację, 249 00:11:04,748 --> 00:11:06,498 -to obraza kulturowa. -Miejże litość! 250 00:11:06,583 --> 00:11:08,673 -Ocknij się! -To nie symbol religijny, 251 00:11:08,752 --> 00:11:10,252 tylko pieprzony kapelusz! 252 00:11:10,337 --> 00:11:14,337 A co powiesz na to, żebym poszedł tam z tobą? 253 00:11:14,424 --> 00:11:17,804 Dlaczego zawsze... Nie chcę, żebyś ze mną szedł. 254 00:11:17,886 --> 00:11:22,176 Chcę, żebyś się odwalił i przestał zbierać moje łoniaki. 255 00:11:22,265 --> 00:11:23,925 Proszę bardzo. 256 00:11:24,017 --> 00:11:26,097 I wiesz co? Resztę wyrzucę. 257 00:11:26,186 --> 00:11:27,266 Co ty na to? 258 00:11:31,900 --> 00:11:34,030 Spoko. 259 00:11:41,785 --> 00:11:44,365 Cześć, jestem Sam Loudermilk. 260 00:11:45,789 --> 00:11:46,919 Przyszedłem do Clyde'a. 261 00:11:46,998 --> 00:11:49,538 Tak, zapraszam. 262 00:11:50,335 --> 00:11:51,335 Dzięki. 263 00:11:55,632 --> 00:11:58,092 Zastałem go? 264 00:11:58,176 --> 00:12:00,006 Tak, ale śpi. 265 00:12:01,388 --> 00:12:04,268 Śpi? O 14.00? 266 00:12:06,351 --> 00:12:07,351 Lubi wypić? 267 00:12:08,895 --> 00:12:11,725 Nie oceniam. Sam też lubiłem wychylić, 268 00:12:11,815 --> 00:12:17,105 więc nie zdziwię się, jeśli i on ma ten problem. 269 00:12:17,195 --> 00:12:18,695 Nie pije. 270 00:12:18,780 --> 00:12:20,280 To dobrze. 271 00:12:21,324 --> 00:12:22,494 Jesteście małżeństwem? 272 00:12:23,994 --> 00:12:27,584 Zaczekaj tutaj, dobrze? 273 00:12:28,165 --> 00:12:29,745 Nie ruszaj się. 274 00:12:37,007 --> 00:12:38,007 Cześć. 275 00:12:41,261 --> 00:12:43,681 Ty jesteś Annette? 276 00:12:45,599 --> 00:12:49,639 Wyglądasz znajomo. 277 00:12:51,396 --> 00:12:54,726 Tak jest, bierz go! 278 00:12:54,816 --> 00:12:57,686 Weź go całego! 279 00:12:57,777 --> 00:13:00,277 No bez jaj, nie tutaj! 280 00:13:00,363 --> 00:13:02,243 Sorki, ale kanapa była zajęta. 281 00:13:02,324 --> 00:13:03,374 -Tato, proszę! -Tak! 282 00:13:03,450 --> 00:13:05,830 O, kurwa! 283 00:13:09,080 --> 00:13:13,630 Jestem Sam Loudermilk. Ty i mój ojciec, rok temu... 284 00:13:16,421 --> 00:13:18,511 Poznaliście się w twojej restauracji i... 285 00:13:18,590 --> 00:13:19,930 Jesteś gościem od homara! 286 00:13:20,008 --> 00:13:22,048 Przeciwnikiem homara. 287 00:13:22,135 --> 00:13:24,385 Nie lubię ich, szkodą mi na żołądek. 288 00:13:24,471 --> 00:13:27,061 Faktycznie, byłeś z ojcem i... 289 00:13:31,186 --> 00:13:35,396 Robiłam, co się da, żeby odkryć, kto jest ojcem, 290 00:13:35,482 --> 00:13:39,322 ale to był naprawdę szalony okres. 291 00:13:39,903 --> 00:13:42,533 Nie miałam numerów do każdego z potencjalnych tatusiów, 292 00:13:42,614 --> 00:13:47,044 a ci, do których dzwoniłam, i tak nie oddzwaniali. 293 00:13:47,118 --> 00:13:49,158 Nie musisz mi tłumaczyć, 294 00:13:49,246 --> 00:13:51,786 czasami ludzie nie są zbyt rozmowni. 295 00:13:51,873 --> 00:13:54,923 I dlatego zrobiłam Clyde'owi test. 296 00:13:55,001 --> 00:13:57,091 Nie żałuję, 297 00:13:57,170 --> 00:14:00,090 bo chyba podziałało. 298 00:14:00,799 --> 00:14:02,509 Chyba tak. 299 00:14:02,592 --> 00:14:05,222 -Annette, obudził się. -Tak? Już idę. 300 00:14:05,303 --> 00:14:08,143 Skoro ojciec Clyde'a jest twoim ojcem, 301 00:14:08,223 --> 00:14:11,693 to ty jesteś jego wujkiem? 302 00:14:13,144 --> 00:14:14,154 Bratem. 303 00:14:16,439 --> 00:14:17,979 Z taką różnicą wieku? 304 00:14:18,066 --> 00:14:21,736 -Ktoś tu jest głodny. -Clyde. 305 00:14:22,112 --> 00:14:25,662 To twój brat – Sam. 306 00:14:32,205 --> 00:14:34,325 Nie rozumiem tego. 307 00:14:34,416 --> 00:14:36,076 Czemu nigdy nie nazwali Słońca? 308 00:14:36,167 --> 00:14:37,917 Ziemi nie nazywają „planetą”, 309 00:14:38,003 --> 00:14:39,503 tylko Ziemią. 310 00:14:39,588 --> 00:14:41,628 Inne planety też mają swoje nazwy. 311 00:14:41,715 --> 00:14:43,335 Mars, Jowisz, Wenus. 312 00:14:43,425 --> 00:14:48,135 A jak nazywają Słońce, najważniejszy obiekt w naszym układzie? 313 00:14:48,388 --> 00:14:50,468 -Słońce. -A Księżyc? 314 00:14:50,557 --> 00:14:52,177 -Też powinien mieć nazwę. -Nie. 315 00:14:52,267 --> 00:14:53,557 To tylko brudna kupa gruzu. 316 00:14:55,520 --> 00:14:57,310 Na pewno mogę wypić? 317 00:14:57,397 --> 00:14:59,227 Śmiało, lubię ten zapach. 318 00:14:59,524 --> 00:15:03,074 A jak wrócimy do mnie, będę mógł go spróbować z twoich ust. 319 00:15:05,614 --> 00:15:09,494 Będziemy mogli spróbować wielu rzeczy. 320 00:15:09,951 --> 00:15:10,991 Wezmę rachunek. 321 00:15:13,413 --> 00:15:14,913 Muszę odebrać. 322 00:15:16,916 --> 00:15:18,166 Hej, Philly. 323 00:15:18,793 --> 00:15:19,793 Nie może być. 324 00:15:21,838 --> 00:15:24,508 Pewnie, tak zróbmy. 325 00:15:25,550 --> 00:15:26,550 Świetnie. 326 00:15:28,803 --> 00:15:31,563 Dzwoniła Philly, moja kumpela. Wpadną tutaj po nas. 327 00:15:31,640 --> 00:15:35,440 Tutaj? A co z tymi wszystkimi rzeczami, których miałem spróbować w domu? 328 00:15:35,518 --> 00:15:37,518 Mają dodatkowe bilety na The Shins. 329 00:15:37,604 --> 00:15:39,654 -Nic nie zrozumiałem. -Tak taki zespół. 330 00:15:39,731 --> 00:15:42,031 Dobrzy są. Nic się nie martw. 331 00:15:42,192 --> 00:15:45,152 Czeka nas długa i wesoła noc. 332 00:15:45,236 --> 00:15:46,736 Muszę do łazienki. 333 00:15:51,826 --> 00:15:55,616 Siri, ile trzyma Viagra? 334 00:15:55,705 --> 00:15:57,325 Hiram? 335 00:15:57,415 --> 00:15:59,245 -Wszystko gra? -Gra i buczy. 336 00:15:59,334 --> 00:16:01,174 -Jest bosko. -Oto odpowiedź na pytanie 337 00:16:01,252 --> 00:16:02,922 „Ile trzyma Viagra?”. 338 00:16:03,338 --> 00:16:05,008 Moja Siri ma Tourette'a. 339 00:16:05,090 --> 00:16:06,840 Po co ci Viagra? 340 00:16:08,093 --> 00:16:09,303 Po nic. 341 00:16:11,054 --> 00:16:13,974 -Chodzi o mnie? -Broń Boże. 342 00:16:14,057 --> 00:16:16,477 Raczej o mnie. 343 00:16:16,559 --> 00:16:19,439 „Nie chodzi o ciebie”. Istnieje jakiś większy banał? 344 00:16:19,521 --> 00:16:21,151 To nie tak, jak myślisz. 345 00:16:21,231 --> 00:16:22,981 Jednak istnieje. 346 00:16:23,066 --> 00:16:25,276 To nie tak. Louise, posłuchaj... 347 00:16:26,736 --> 00:16:28,526 Lubię cię. 348 00:16:28,613 --> 00:16:31,573 Naprawdę cię lubię i nie chciałbym cię rozczarować. 349 00:16:31,783 --> 00:16:35,833 Gdy ma się ponad 40 lat... No, ponad 50. 350 00:16:35,954 --> 00:16:39,624 Wtedy nie zawsze ma się wpływ na to, co zadzieje się tam na dole. 351 00:16:40,750 --> 00:16:41,750 Boisz się? 352 00:16:42,544 --> 00:16:43,594 Nieustannie. 353 00:16:45,797 --> 00:16:49,967 Może pójdziemy do samochodu 354 00:16:50,051 --> 00:16:52,971 i sprawdzimy sprawy tam na dole? 355 00:16:53,054 --> 00:16:56,394 Mówisz serio? Idealnie! 356 00:16:56,474 --> 00:16:59,644 Chociaż dobrze by było odczekać jeszcze 23 minuty. 357 00:16:59,728 --> 00:17:02,108 Nadal nie wierzę, że do tego wszystkiego 358 00:17:02,188 --> 00:17:07,188 doprowadziła jedna noc z 70-latkiem. 359 00:17:07,277 --> 00:17:09,197 To była gruba noc. 360 00:17:10,447 --> 00:17:12,317 Rozczarowałam cię? 361 00:17:12,407 --> 00:17:13,737 Nie. 362 00:17:13,825 --> 00:17:17,325 Choć faktycznie mogliście bardziej uważać. 363 00:17:18,580 --> 00:17:20,170 Tak samo było z pozostałą dwójką. 364 00:17:20,999 --> 00:17:22,629 Masz jeszcze dwójkę dzieci? 365 00:17:22,709 --> 00:17:24,289 Tak, nocują poza domem. 366 00:17:24,377 --> 00:17:27,337 Clem jest w drugiej klasie, a Clarissa chodzi do przedszkola. 367 00:17:28,256 --> 00:17:31,756 Chyba słabo wybieram sobie facetów. 368 00:17:31,843 --> 00:17:35,933 Ciężko się z tym kłócić. 369 00:17:36,014 --> 00:17:38,484 Ale jestem gotowa na zmiany. 370 00:17:38,558 --> 00:17:40,978 Chcę dla Clyde'a jak najlepiej 371 00:17:41,102 --> 00:17:43,902 i dlatego liczyłam, że pomożesz mi odszukać jego ojca. 372 00:17:43,980 --> 00:17:46,690 -Twojego ojca. -Życzę szczęścia. 373 00:17:46,775 --> 00:17:48,275 Mogę dać ci numer, 374 00:17:48,359 --> 00:17:51,109 ale to trochę jak szukanie Wally'ego, 375 00:17:51,196 --> 00:17:53,866 który lata bez spodni i wisi wszystkim szmal. 376 00:17:53,948 --> 00:17:56,028 Wiele razy próbowałam do niego dzwonić. 377 00:17:56,117 --> 00:17:59,327 Wiedziałam, że nie będzie łatwo, w końcu pracuje dla FBI. 378 00:17:59,412 --> 00:18:04,542 To wizytówka Jacka Flasha, Federalnego Inspektora Bikini. 379 00:18:05,668 --> 00:18:07,418 Nie zauważyłam. 380 00:18:08,254 --> 00:18:11,014 Zabawne. A wygląda tak oficjalnie. 381 00:18:12,884 --> 00:18:16,144 Jak sobie radzisz? Wystarcza ci na wszystko? 382 00:18:17,055 --> 00:18:19,635 Powiedzmy. 383 00:18:19,724 --> 00:18:23,354 Dziecko ma co jeść, a ja stołuję się w pracy. 384 00:18:23,436 --> 00:18:26,186 Większość rzeczy Clyde'a biorę z Wysypiku. 385 00:18:26,272 --> 00:18:27,902 Co to takiego? 386 00:18:27,982 --> 00:18:29,732 To taka buda na wysypisku, 387 00:18:29,818 --> 00:18:31,988 w której składują rzeczy zdatne do użytku. 388 00:18:32,070 --> 00:18:34,280 Znajduję tam sporo zabawek. 389 00:18:35,907 --> 00:18:39,037 Jak widzisz, przydałaby nam się pomoc twojego ojca 390 00:18:40,161 --> 00:18:43,251 lub kogokolwiek innego. 391 00:18:47,919 --> 00:18:49,249 Ile ci trzeba? 392 00:18:49,337 --> 00:18:50,627 Pięć tysięcy. 393 00:18:51,631 --> 00:18:53,301 Wiem, to sporo kasy, 394 00:18:53,383 --> 00:18:57,393 ale dzięki niej mogłabym zabezpieczyć dom, 395 00:18:57,470 --> 00:19:00,470 kupić nowe zabawki i pewniejsze łóżeczko, 396 00:19:00,557 --> 00:19:02,767 opłacić lekarzy, 397 00:19:02,851 --> 00:19:05,691 przede wszystkim lekarzy oraz opiekunkę. 398 00:19:05,770 --> 00:19:07,900 Współczuję ci, naprawdę, 399 00:19:07,981 --> 00:19:09,901 ale u mnie też krucho z forsą. 400 00:19:11,317 --> 00:19:14,197 Rozumiem. 401 00:19:14,279 --> 00:19:16,529 Wiem, że to nie twój problem. 402 00:19:16,614 --> 00:19:20,124 Nie powinnam cię tym obarczać. 403 00:19:20,201 --> 00:19:21,871 Poradzimy sobie. 404 00:19:21,953 --> 00:19:24,543 Dobrze było znowu cię zobaczyć. 405 00:19:24,622 --> 00:19:27,002 Jeśli będziesz chciał odwiedzić brata, 406 00:19:27,083 --> 00:19:28,963 po prostu daj mi znać. 407 00:19:29,043 --> 00:19:30,043 Jasne. 408 00:19:33,882 --> 00:19:36,262 Wiesz, wydaje mi się, 409 00:19:36,342 --> 00:19:39,052 że odłożyłem trochę pieniędzy na awaryjne sytuacje, 410 00:19:39,137 --> 00:19:40,427 typu włam do domu, 411 00:19:40,513 --> 00:19:43,393 a to chyba właśnie taka sytuacja. 412 00:19:43,474 --> 00:19:44,524 Jesteś pewny? 413 00:19:45,518 --> 00:19:48,478 Tak, jestem. 414 00:19:52,233 --> 00:19:54,693 Jest i on! Jak poszło? 415 00:19:54,777 --> 00:19:57,027 -Poznałeś brata? -Owszem. 416 00:19:57,113 --> 00:19:58,533 Jaki jest? 417 00:19:58,615 --> 00:20:00,525 Jesteście podobni? Co mówił? 418 00:20:01,910 --> 00:20:05,750 Ciężko porównać podobieństwo, gadał też nie za wiele. 419 00:20:06,456 --> 00:20:08,536 Co jest? Wyglądasz, jakbyś dostał po jajach. 420 00:20:08,625 --> 00:20:10,915 Lepiej bym na tym wyszedł. 421 00:20:11,002 --> 00:20:13,552 O nie. Jest większym dupkiem od ciebie? 422 00:20:14,464 --> 00:20:16,384 No co jest? Jest politycznym oszołomem? 423 00:20:17,050 --> 00:20:19,220 Nie gadaliśmy o polityce. 424 00:20:19,302 --> 00:20:21,222 Mądrze. A o czym? 425 00:20:21,304 --> 00:20:22,314 O niczym. 426 00:20:22,889 --> 00:20:24,219 To dzieciak. 427 00:20:24,307 --> 00:20:27,227 Czyli że co? Jest samolubnym gnojem? 428 00:20:27,310 --> 00:20:28,650 Nie, to dosłownie dzieciak. 429 00:20:28,728 --> 00:20:31,728 Taki śpiący w kołysce i walący w pieluchy. 430 00:20:32,315 --> 00:20:34,895 Jak to możliwe? 431 00:20:34,984 --> 00:20:36,614 Pamiętasz wizytę mojego ojca, 432 00:20:36,694 --> 00:20:38,364 podczas której puknął kelnerkę? 433 00:20:38,446 --> 00:20:41,736 Ich mały romans zrodził owoc. 434 00:20:42,700 --> 00:20:44,740 Ten stary cap zrobił komuś dziecko? 435 00:20:44,827 --> 00:20:47,617 O cię chuj! Wie o tym? 436 00:20:47,705 --> 00:20:49,865 Nie wiem. I tak miałby to w dupie. 437 00:20:52,835 --> 00:20:56,625 Loudermilk, co z tym zrobisz? 438 00:20:56,714 --> 00:20:58,764 Co zrobię? 439 00:20:58,841 --> 00:21:02,181 Dam jej trochę pieniędzy. I tyle. 440 00:21:02,553 --> 00:21:04,563 To nie mój problem. 441 00:21:04,639 --> 00:21:06,469 Dobrze ci z tym? 442 00:21:06,557 --> 00:21:08,387 Tak, nie licząc tej części z hajsem. 443 00:21:08,476 --> 00:21:11,226 Wiecie co? Widzę tu okazję. 444 00:21:11,771 --> 00:21:13,061 Jak żeś na to wpadł? 445 00:21:13,147 --> 00:21:16,777 Sam, umiesz pomagać ludziom. 446 00:21:16,859 --> 00:21:18,569 Sprawia ci to przyjemność 447 00:21:18,653 --> 00:21:19,903 i daje cel w życiu. 448 00:21:19,988 --> 00:21:22,278 -Niezbyt. -Odkąd cię znam, 449 00:21:22,365 --> 00:21:23,365 zawsze narzekałeś, 450 00:21:23,449 --> 00:21:25,409 że nikogo nie masz. 451 00:21:25,493 --> 00:21:28,003 Teraz, dzięki dziwnemu, 452 00:21:28,079 --> 00:21:31,499 acz pożądanemu zbiegowi okoliczności, 453 00:21:31,582 --> 00:21:33,792 masz w końcu dla kogo żyć. 454 00:21:33,876 --> 00:21:35,496 Masz kogoś, kto cię potrzebuje. 455 00:21:35,586 --> 00:21:37,876 Nie jakiegoś tam nieznajomego, 456 00:21:37,964 --> 00:21:41,224 tylko własnego brata, co jest zdrowo pojebane. 457 00:21:47,098 --> 00:21:50,308 W końcu otworzyli skrzynkę uwag. 458 00:21:50,393 --> 00:21:52,063 W środku była tylko jedna: 459 00:21:52,145 --> 00:21:54,185 „Hal powinien być mniejszym ciulem”. 460 00:21:56,190 --> 00:21:58,690 A ty co tu robisz? 461 00:21:58,776 --> 00:22:00,566 Myślałem, że pojedziesz do rezerwatu 462 00:22:00,653 --> 00:22:03,203 i będziesz grać w karty ze swoimi pobratymcami. 463 00:22:03,281 --> 00:22:08,201 Czaj to, że pojechałem tam do nich, a oni wcale nie mieli kasyna. 464 00:22:08,286 --> 00:22:09,406 Jebać ich. 465 00:22:09,495 --> 00:22:12,075 Leję już na ten test. 466 00:22:12,165 --> 00:22:14,825 Oni tylko polują i łowią ryby, a ja taki nie jestem. 467 00:22:15,752 --> 00:22:17,672 Myślałem, że będę z nich dumny, 468 00:22:17,754 --> 00:22:21,304 ale jak można nie zbudować kasyna? 469 00:22:21,382 --> 00:22:23,092 Odnalazłeś swoje dziedzictwo. 470 00:22:23,176 --> 00:22:26,006 Assiniboinowie to twój lud. 471 00:22:26,095 --> 00:22:27,555 Latynosi... 472 00:22:27,638 --> 00:22:31,018 są twoim ludem, bo są tobą. 473 00:22:31,809 --> 00:22:33,269 O co ci chodzi? 474 00:22:34,353 --> 00:22:36,613 Nosisz w sobie wspaniałego ducha, 475 00:22:36,689 --> 00:22:39,069 którego przekazywały sobie 476 00:22:39,150 --> 00:22:40,530 całe pokolenia ludzi. 477 00:22:40,610 --> 00:22:42,700 Musisz przyjąć ich wszystkich. 478 00:22:43,696 --> 00:22:46,406 Łatwo ci mówić, jesteś pełnokrwistym Tililu. 479 00:22:46,491 --> 00:22:48,741 Tililu? Ci od kasyna? 480 00:22:49,619 --> 00:22:50,789 Czyli jesteś dziany. 481 00:22:52,622 --> 00:22:54,252 Jestem alkoholikiem. 482 00:23:02,548 --> 00:23:03,758 Pieniądze... 483 00:23:06,594 --> 00:23:09,684 nie zmienią tego, kim jesteś w środku. 484 00:23:12,058 --> 00:23:14,638 Jeśli nie jesteś dumny z siebie, 485 00:23:15,895 --> 00:23:18,935 ze swojej osoby, pieniądze nic nie znaczą. 486 00:23:20,733 --> 00:23:23,403 Ale odzyskałem dumę. 487 00:23:23,528 --> 00:23:25,608 Tak, jestem bogaty. 488 00:23:27,740 --> 00:23:30,450 Tak, Cloud, ale twoje plemię ma wszystko. 489 00:23:30,535 --> 00:23:31,865 Nie chodzi o plemię. 490 00:23:32,245 --> 00:23:35,405 Chodzi o to, kim jesteś. 491 00:23:35,498 --> 00:23:38,128 Nie akceptujesz siebie. 492 00:23:38,209 --> 00:23:42,509 Dopóki tego nie zrobisz, szczęście będzie cię omijać. 493 00:23:45,508 --> 00:23:47,838 Jeśli nie pokochasz siebie 494 00:23:47,927 --> 00:23:52,927 i swojej krwi, to nikt cię nie pokocha. 495 00:24:08,573 --> 00:24:10,873 Wzięłam cię za Phyllis. Spóźnia się. 496 00:24:10,950 --> 00:24:14,620 Wybacz, że nie zadzwoniłem. Byłem w okolicy 497 00:24:14,704 --> 00:24:17,424 i pomyślałem, że zajrzę do Clyde'a. 498 00:24:17,498 --> 00:24:22,128 Niestety dopiero co położyłam go spać. Ucieszyłby się na twój widok. 499 00:24:23,588 --> 00:24:26,298 Słuchaj, sporo ostatnio myślałem 500 00:24:26,382 --> 00:24:29,392 i bardzo bym chciał być częścią życia mojego brata. 501 00:24:29,468 --> 00:24:31,968 O ile nie masz nic przeciwko. 502 00:24:32,305 --> 00:24:35,635 Oczywiście, że nie, to bardzo miłe. 503 00:24:35,725 --> 00:24:38,845 Wcześniej byłem w lekkim szoku, 504 00:24:38,936 --> 00:24:41,856 ale to nie wina dziecka. 505 00:24:41,939 --> 00:24:43,399 To niczyja wina. 506 00:24:43,482 --> 00:24:46,112 Trochę twoja, ale sęk w tym, 507 00:24:46,194 --> 00:24:49,034 że Clyde jest moją rodziną. 508 00:24:49,113 --> 00:24:51,283 Nie można wypinać się na krewnych. 509 00:24:51,365 --> 00:24:53,115 Jesteśmy złączeni na zawsze. 510 00:24:53,201 --> 00:24:54,541 Zwłaszcza biorąc pod uwagę, 511 00:24:54,619 --> 00:24:58,119 że byłeś przy jego poczęciu. 512 00:24:58,206 --> 00:24:59,746 Pamiętasz? 513 00:24:59,832 --> 00:25:01,132 Wryło mi się to w mózg, 514 00:25:01,209 --> 00:25:03,459 razem z 11 września i katastrofą wahadłowca. 515 00:25:03,544 --> 00:25:05,594 Pomijając to, 516 00:25:05,671 --> 00:25:09,381 nie chciałbym, żeby młody dorastał z... 517 00:25:09,467 --> 00:25:12,297 Wybacz, ale co się wydarzyło w tych rejonach? 518 00:25:12,386 --> 00:25:14,466 Coś tu wygląda zdecydowanie inaczej. 519 00:25:14,555 --> 00:25:17,385 -Zauważyłeś. -Zrobiłaś sobie cycki? 520 00:25:17,475 --> 00:25:19,185 Tak, dzięki tobie! 521 00:25:19,268 --> 00:25:20,978 Twoje pieniądze bardzo mi pomogły. 522 00:25:21,520 --> 00:25:24,150 Jaja sobie robisz? 523 00:25:24,690 --> 00:25:27,650 To było pieniądze na dziecko. 524 00:25:27,735 --> 00:25:29,945 -Zrobiłam je dla dziecka. -Nie. 525 00:25:30,029 --> 00:25:33,319 Była mowa o pieluchach, ubrankach, lekarzach 526 00:25:33,407 --> 00:25:37,367 i nowych zabawkach, a nie o plastikowych cyckach. 527 00:25:37,453 --> 00:25:39,623 I dostanie to wszystko. 528 00:25:39,705 --> 00:25:41,535 Nie pojmujesz? To inwestycja. 529 00:25:41,624 --> 00:25:43,924 Wiesz co? 530 00:25:44,085 --> 00:25:46,295 Nigdy nie słyszałem, żeby jakikolwiek księgowy 531 00:25:46,379 --> 00:25:48,549 kazał inwestować w lipne cycki. 532 00:25:48,631 --> 00:25:50,971 -Ani razu. -To może inaczej. 533 00:25:51,050 --> 00:25:53,510 Janine ode mnie z pracy ma ogromny biust 534 00:25:53,594 --> 00:25:55,814 i dostaje dwa razy więcej napiwków niż ja. 535 00:25:55,888 --> 00:25:58,888 Przysiadłam więc nad finansami 536 00:25:58,975 --> 00:26:02,185 i pomyślałam, że mając cycki jak Janine, 537 00:26:02,270 --> 00:26:04,020 podwoję swoje przychody. 538 00:26:04,105 --> 00:26:06,395 Jakoś mi umknęło, że chodziłaś na Harvard. 539 00:26:07,358 --> 00:26:09,068 Masz mnie za idiotkę. 540 00:26:09,652 --> 00:26:10,902 Wcale nie. 541 00:26:10,987 --> 00:26:14,737 Jest w tym pokoju jeden idiota, ale nie chodzi o ciebie. 542 00:26:14,824 --> 00:26:16,914 To wypali. 543 00:26:16,993 --> 00:26:18,873 Zobaczysz! 544 00:26:18,953 --> 00:26:21,163 Wszyscy zobaczycie i będziecie ze mnie dumni! 545 00:26:23,291 --> 00:26:25,461 Cholera, Clyde się obudził. 546 00:26:25,543 --> 00:26:27,343 Gdzie jest Phyllis? 547 00:26:31,924 --> 00:26:35,054 Wybacz, że pytam, ale czy mógłbyś tu zostać 548 00:26:35,136 --> 00:26:36,596 i zaczekać na opiekunkę? 549 00:26:37,096 --> 00:26:40,596 Co? Nie. Na pewno zaraz tu będzie. 550 00:26:40,683 --> 00:26:43,063 Nie mogę czekać. Wzięłam tydzień wolnego na zabieg 551 00:26:43,144 --> 00:26:44,904 i nie mogę się dzisiaj spóźnić. 552 00:26:44,979 --> 00:26:47,399 Nawet mnie nie znasz. Dlaczego oddajesz mi dziecko? 553 00:26:47,481 --> 00:26:48,981 Jesteś jego bratem. 554 00:26:51,777 --> 00:26:55,027 Nie możesz go uspokoić albo... 555 00:26:55,114 --> 00:26:57,164 Jeśli tam wejdę, to nie zaśnie. 556 00:26:57,241 --> 00:26:59,911 Będzie próbował dobrać mi się do cycków, 557 00:26:59,994 --> 00:27:02,294 -tak jak twój ojciec. -Dobry Boże. 558 00:27:02,371 --> 00:27:04,751 To zajmie maks dziesięć minut. 559 00:27:04,832 --> 00:27:08,382 Uspokoi się, jeśli przy nim posiedzisz. Ładnie proszę? 560 00:27:10,755 --> 00:27:12,755 Mam tylko ciebie. 561 00:27:13,507 --> 00:27:15,627 No dobra. 562 00:27:15,718 --> 00:27:18,218 Dziękuję! 563 00:27:19,680 --> 00:27:20,680 Przytulanie boli. 564 00:27:20,765 --> 00:27:23,055 -Muszę lecieć. -Czekaj. 565 00:27:23,142 --> 00:27:24,522 Co mam mu powiedzieć? 566 00:27:24,602 --> 00:27:27,232 Wszystko jedno, to dziecko. Mów, co chcesz. 567 00:27:28,606 --> 00:27:29,606 Pa. 568 00:27:32,943 --> 00:27:33,943 Cześć, kolego. 569 00:27:36,238 --> 00:27:37,238 Jak leci? 570 00:27:38,240 --> 00:27:40,490 Sam Loudermilk, twój... 571 00:27:42,161 --> 00:27:43,291 starszy brat. 572 00:27:46,499 --> 00:27:47,499 Dziwnie to brzmi. 573 00:27:49,585 --> 00:27:51,875 Pewnie mnie nie pamiętasz, 574 00:27:51,962 --> 00:27:54,802 bo spałeś, ale byłem tu i... 575 00:27:57,802 --> 00:27:58,932 Nieważne. 576 00:28:04,225 --> 00:28:07,265 Co myślisz o nowych cyckach mamy? 577 00:28:14,485 --> 00:28:15,775 Co u ciebie? 578 00:28:17,363 --> 00:28:19,663 Postanowiłeś nie płakać? 579 00:28:22,576 --> 00:28:24,286 I o co ta afera? 580 00:28:24,370 --> 00:28:30,750 Zimno ci? Boisz się? Nie czujesz się bezpiecznie? 581 00:28:31,752 --> 00:28:34,052 Nikt cię nie słucha 582 00:28:36,424 --> 00:28:37,884 i nie troszczy się o ciebie? 583 00:28:39,510 --> 00:28:44,180 Jesteś sam na świecie i nikogo to nie obchodzi? 584 00:28:47,977 --> 00:28:49,687 Mam tak samo. 585 00:28:52,857 --> 00:28:54,687 Przywykniesz. 586 00:29:43,741 --> 00:29:45,741 Tłumaczenie napisów: Marcin Kędzierski