1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:00:26,192 --> 00:00:27,485
Co my tu robimy?
4
00:00:28,027 --> 00:00:29,320
Straszny ziąb.
5
00:00:29,404 --> 00:00:32,282
Według mnie szefowa przesadza.
6
00:00:32,365 --> 00:00:34,576
Kto by nas tu okradł?
7
00:00:56,514 --> 00:00:58,475
- To łódka?
- Owszem.
8
00:00:58,558 --> 00:00:59,434
Tak sądzę.
9
00:01:07,150 --> 00:01:09,360
Tak jak przypuszczałem.
10
00:01:09,652 --> 00:01:12,655
Muszę to dostarczyć Załodze Ratunkowej.
11
00:01:15,700 --> 00:01:17,702
Gdy bohater jest potrzebny
12
00:01:17,786 --> 00:01:19,788
Wśród nas jest taki ktoś
13
00:01:19,871 --> 00:01:22,165
Na skrzydłach przylecimy
14
00:01:22,248 --> 00:01:24,250
Odwagi mamy dość
15
00:01:24,334 --> 00:01:27,337
Gdy spojrzysz w niebo
Tam nas znajdziesz
16
00:01:27,420 --> 00:01:29,172
W górę ponad świat
17
00:01:29,547 --> 00:01:31,382
Poprzez nieba blask
18
00:01:31,758 --> 00:01:33,551
W górę ponad świat
19
00:01:33,635 --> 00:01:35,720
Ratunek nieśmy tak
20
00:01:35,970 --> 00:01:38,181
Nie straszny żaden wróg
21
00:01:38,264 --> 00:01:40,016
By wygrać razem znów
22
00:01:40,099 --> 00:01:42,185
Wzlecimy ponad świat
23
00:01:50,568 --> 00:01:52,195
Dzień doberek,
24
00:01:52,278 --> 00:01:54,989
właśnie poznałem nową grę.
25
00:01:55,073 --> 00:01:56,866
Zwie się Znajdź Homara.
26
00:02:04,791 --> 00:02:07,043
I gdzie jest homar?
27
00:02:10,380 --> 00:02:11,506
Tam?
28
00:02:12,465 --> 00:02:13,424
Nieźle.
29
00:02:13,508 --> 00:02:16,136
- Kto cię jej nauczył?
- On.
30
00:02:18,179 --> 00:02:19,764
Hola, Załogo.
31
00:02:20,140 --> 00:02:21,558
Waldondo Del Mundo!
32
00:02:21,850 --> 00:02:22,851
Złapcie go.
33
00:02:27,355 --> 00:02:28,565
Kumplujemy się.
34
00:02:30,358 --> 00:02:31,943
Nie sądzę.
35
00:02:35,405 --> 00:02:36,322
Łaskocze.
36
00:02:36,656 --> 00:02:38,908
Cóż za niemiłe powitanie.
37
00:02:39,325 --> 00:02:42,287
Niemiłe? Ostatnio chciałeś nas porwać.
38
00:02:42,370 --> 00:02:45,331
W sumie to chodziło mi tylko o smoki,
39
00:02:45,415 --> 00:02:47,959
więc to było zwykłe smokobranie.
40
00:02:48,501 --> 00:02:50,211
Mamy o tym zapomnieć?
41
00:02:51,504 --> 00:02:55,425
Odpłacę się wam.
Ale zgadnijcie, gdzie jest homar.
42
00:02:55,717 --> 00:02:58,678
Szkoda czasu. Ma go za plecami.
43
00:03:01,264 --> 00:03:02,348
Skąd wiedziałeś?
44
00:03:02,432 --> 00:03:05,143
Trzeba sprytu, by rozgryźć oszusta.
45
00:03:05,435 --> 00:03:08,354
Opakujcie go. Zabieramy go do Mareny.
46
00:03:08,521 --> 00:03:09,355
Homara?
47
00:03:10,023 --> 00:03:10,899
Ciebie.
48
00:03:15,403 --> 00:03:17,363
Zadziwiająco wygodnie.
49
00:03:23,494 --> 00:03:24,787
Jest za nami.
50
00:03:25,121 --> 00:03:25,955
Pomyłka!
51
00:03:32,754 --> 00:03:34,589
- Łgarz.
- Samarytanka.
52
00:03:34,923 --> 00:03:35,757
Łotr.
53
00:03:36,007 --> 00:03:37,091
Sztywniaczka.
54
00:03:37,175 --> 00:03:39,135
Niegodziwiec.
55
00:03:39,218 --> 00:03:40,261
Nudziara.
56
00:03:43,765 --> 00:03:47,143
Czemu to nosisz?
W drewnie ci nie do twarzy.
57
00:03:47,352 --> 00:03:48,937
Byli bezpieczniejsi.
58
00:03:52,523 --> 00:03:55,860
- Zwlekałeś z tym.
- Chciałem być miły.
59
00:03:57,737 --> 00:04:00,114
Łączy ich dziwna relacja.
60
00:04:00,406 --> 00:04:02,283
Mareno, przytulasz go?
61
00:04:02,367 --> 00:04:03,826
Chciał nas porwać.
62
00:04:04,327 --> 00:04:08,706
Chodziło mu o smoki,
więc to było tylko smokobranie.
63
00:04:08,998 --> 00:04:09,832
Mówiłem.
64
00:04:10,124 --> 00:04:11,709
Więc mu wybaczasz?
65
00:04:12,001 --> 00:04:14,337
Dak, zawsze trzeba wybaczać.
66
00:04:16,172 --> 00:04:17,674
Lecz nie zapominać.
67
00:04:19,050 --> 00:04:21,094
Co knujesz, Waldondo?
68
00:04:21,594 --> 00:04:24,222
Och, querida. Twe słowa ranią.
69
00:04:24,555 --> 00:04:26,307
Chcę odkupić winy.
70
00:04:26,391 --> 00:04:28,643
I pomóc uratować smoka.
71
00:04:30,061 --> 00:04:30,895
Że co?
72
00:04:31,104 --> 00:04:32,146
To prawda.
73
00:04:32,397 --> 00:04:36,234
Słyszeliście kiedyś o Złotym Smoku?
74
00:04:36,526 --> 00:04:38,653
Tym, który według legendy,
75
00:04:38,736 --> 00:04:41,322
składa jedno jajo na sto lat?
76
00:04:41,447 --> 00:04:44,575
Jajo, które jest ze szczerego złota?
77
00:04:45,159 --> 00:04:48,371
Więc po to jesteś. Zamierzasz je ukraść.
78
00:04:48,663 --> 00:04:53,209
Ja nie. Właśnie w tym roku
smoczyca składa swe jajo,
79
00:04:53,418 --> 00:04:56,379
a źli piraci
mają mapę do jej gniazda.
80
00:04:56,629 --> 00:04:59,340
Słyszeliście o Eriku Niegodziwcu?
81
00:04:59,632 --> 00:05:01,134
To brutal i łotr.
82
00:05:01,467 --> 00:05:03,177
Ma wielki młot,
83
00:05:03,261 --> 00:05:06,097
którym zmiażdży każdego,
84
00:05:06,180 --> 00:05:08,975
jeśli nie dostanie tego, czego chce.
85
00:05:09,559 --> 00:05:12,979
Skoro to on ma mapę do Złotego Smoka,
86
00:05:13,062 --> 00:05:14,981
to jak go powstrzymamy?
87
00:05:15,315 --> 00:05:17,984
Cóż, udało mi się zdobyć...
88
00:05:18,067 --> 00:05:19,068
Czyli ukraść.
89
00:05:19,235 --> 00:05:20,903
...kopię tej mapy.
90
00:05:23,281 --> 00:05:26,701
- Jest dziurawa.
- Sí, tak jak oryginał.
91
00:05:26,784 --> 00:05:28,369
Jest pełna zagadek.
92
00:05:28,703 --> 00:05:32,206
Owszem. Legenda głosi, że wiele lat temu
93
00:05:32,665 --> 00:05:37,587
miłośnik smoków, taki jak wy,
odnalazł gniazdo Złotego Smoka.
94
00:05:37,962 --> 00:05:40,131
Zrobił mapę, by móc wrócić,
95
00:05:40,214 --> 00:05:45,970
ale nie chcąc, by ktoś tam trafił,
zapisał wskazówki w formie zagadek.
96
00:05:46,262 --> 00:05:48,639
Mamy pomóc ci znaleźć to jajo?
97
00:05:48,723 --> 00:05:51,059
Już nie damy się na to nabrać.
98
00:05:51,142 --> 00:05:55,229
Nie, mapa jest wasza.
To wy musicie ocalić jajo smoka.
99
00:05:57,273 --> 00:05:58,858
Co tu jest grane?
100
00:05:58,941 --> 00:06:01,861
Mam już dość awanturniczego życia.
101
00:06:02,070 --> 00:06:03,654
Chcę się ustatkować.
102
00:06:04,405 --> 00:06:06,407
Może zostanę rybakiem.
103
00:06:08,326 --> 00:06:09,452
I już sukces.
104
00:06:10,286 --> 00:06:13,247
Skoro piraci szukają Złotego Jaja...
105
00:06:13,331 --> 00:06:15,750
To pisklę w środku ma kłopoty.
106
00:06:17,627 --> 00:06:19,921
Zatem wracajmy do Grzędy
107
00:06:20,004 --> 00:06:21,631
i zapolujmy na skarb.
108
00:06:21,714 --> 00:06:24,467
- Raczej na smoka.
- Lecimy.
109
00:06:24,759 --> 00:06:26,427
Powodzenia, Załogo.
110
00:06:26,636 --> 00:06:27,512
Uważajcie.
111
00:06:27,720 --> 00:06:29,472
I nie ufajcie nikomu.
112
00:06:29,680 --> 00:06:31,224
A szczególnie tobie.
113
00:06:31,766 --> 00:06:32,725
Co takiego?
114
00:06:32,975 --> 00:06:34,560
Podziękował za radę.
115
00:06:37,605 --> 00:06:39,440
Tak właśnie powiedział?
116
00:06:39,524 --> 00:06:40,358
Nie sądzę.
117
00:06:50,284 --> 00:06:53,037
Tam! Wygląda jak wyspa na mapie.
118
00:06:56,582 --> 00:06:59,085
Chyba ktoś nas uprzedził.
119
00:06:59,168 --> 00:07:01,546
Patrzcie. Skrzyżowane młoty.
120
00:07:01,921 --> 00:07:03,840
To Erik Niegodziwiec.
121
00:07:05,091 --> 00:07:05,925
Smoki!
122
00:07:07,426 --> 00:07:08,803
Bronić statku!
123
00:07:09,137 --> 00:07:09,971
Ognia!
124
00:07:11,764 --> 00:07:14,433
Nie mogą uciec! Niezły strzał!
125
00:07:15,518 --> 00:07:18,479
- Brać drugiego!
- Wstrzymać ogień!
126
00:07:19,439 --> 00:07:22,024
Nie widzicie, że tam są dzieci?
127
00:07:22,233 --> 00:07:25,903
To pewnie legendarna Załoga Ratunkowa.
128
00:07:26,446 --> 00:07:28,489
W końcu ktoś nas docenił.
129
00:07:28,781 --> 00:07:30,658
Wy tam, zejdźcie na dół.
130
00:07:30,908 --> 00:07:33,077
Ponegocjujmy.
131
00:07:33,536 --> 00:07:36,998
Gwarantuję,
że włos wam z głowy nie spadnie.
132
00:07:37,290 --> 00:07:38,833
Nic wam nie zrobimy.
133
00:07:41,002 --> 00:07:42,253
Co sądzisz?
134
00:07:42,336 --> 00:07:45,006
Wolę pogadać. Ale bądźmy ostrożni.
135
00:07:45,089 --> 00:07:47,467
Wy troje, osłaniajcie nas.
136
00:07:53,890 --> 00:07:56,309
Witam na moim statku.
137
00:07:56,601 --> 00:07:58,686
Jestem Erik Niegodziwiec.
138
00:07:58,895 --> 00:08:02,231
Wiemy. Waldondo opowiadał nam o tobie.
139
00:08:02,482 --> 00:08:03,816
Doprawdy?
140
00:08:04,317 --> 00:08:06,277
A mi opowiadał o was.
141
00:08:06,527 --> 00:08:10,865
O tym, jak pomogliście mu
odnaleźć Klejnot Odyna.
142
00:08:11,157 --> 00:08:13,075
Pomożecie też i mnie?
143
00:08:13,493 --> 00:08:15,703
Nie, jeśli szukasz jaja.
144
00:08:15,953 --> 00:08:16,871
Szukam.
145
00:08:17,079 --> 00:08:19,499
Nie ukradniemy jaja smoczycy.
146
00:08:19,749 --> 00:08:23,002
Znajdziemy je pierwsi, a potem ukryjemy.
147
00:08:23,252 --> 00:08:24,545
Doprawdy?
148
00:08:24,629 --> 00:08:26,172
Podejdźcie no tu.
149
00:08:27,048 --> 00:08:28,966
Nie zmienimy zdania.
150
00:08:30,927 --> 00:08:32,929
Nie? Za żadne skarby?
151
00:08:33,387 --> 00:08:34,388
Ojejku.
152
00:08:34,472 --> 00:08:36,807
To nieco komplikuje mi sprawę.
153
00:08:37,975 --> 00:08:40,436
Przed załogą udaję inną osobę.
154
00:08:40,937 --> 00:08:43,814
„Do ataku!”, „Walczyć” i tak dalej.
155
00:08:43,898 --> 00:08:46,067
Ale ja nie lubię przemocy.
156
00:08:46,150 --> 00:08:47,944
Może się dogadamy?
157
00:08:48,194 --> 00:08:51,989
Nie! Nie pomożemy ci
zdobyć jaja Złotego Smoka,
158
00:08:52,073 --> 00:08:53,407
żebyś był bogaty.
159
00:08:53,491 --> 00:08:56,827
Gdy to tak ujęłaś,
to naprawdę źle to brzmi.
160
00:08:57,203 --> 00:08:58,704
A co wy na to?
161
00:08:58,871 --> 00:09:01,290
Pomożecie wykraść jajo, a ja...
162
00:09:01,958 --> 00:09:05,253
być może dam wam pisklaka,
gdy się wykluje.
163
00:09:06,879 --> 00:09:08,297
Nie? Nic z tego?
164
00:09:08,381 --> 00:09:09,966
Nic a nic?
165
00:09:10,299 --> 00:09:12,051
Wykluczone.
166
00:09:12,426 --> 00:09:14,512
Przykra sytuacja.
167
00:09:14,804 --> 00:09:18,516
Obiecałem załodze złoty skarb.
168
00:09:18,599 --> 00:09:21,018
Wiecie, bogactwo i te sprawy.
169
00:09:22,353 --> 00:09:23,688
Nie pomożecie?
170
00:09:23,771 --> 00:09:25,147
Nawet odrobinę?
171
00:09:25,398 --> 00:09:26,691
Troszeczkę?
172
00:09:26,983 --> 00:09:28,818
Tak tyci, tyci?
173
00:09:28,901 --> 00:09:29,735
- Nie!
- Nie!
174
00:09:30,194 --> 00:09:31,112
No dobrze.
175
00:09:31,612 --> 00:09:32,655
Do ataku!
176
00:09:33,698 --> 00:09:35,741
- Nareszcie!
- Wybaczcie.
177
00:09:36,242 --> 00:09:38,578
Walczyć do upadłego!
178
00:09:40,496 --> 00:09:41,330
Brać ich!
179
00:09:43,749 --> 00:09:45,710
To powinno was spowolnić.
180
00:09:47,336 --> 00:09:49,422
Baryłka z lotu ptaka!
181
00:09:49,797 --> 00:09:51,924
- Ognia!
- Nie! To pułapka!
182
00:09:52,300 --> 00:09:55,261
- Brać ich!
- Baryłka się wycofuje!
183
00:09:55,511 --> 00:09:58,681
Dla własnego dobra, zostańcie na statku.
184
00:09:59,265 --> 00:10:01,267
Bardzo was przepraszam.
185
00:10:01,684 --> 00:10:03,644
Za mną, załogo!
186
00:10:09,900 --> 00:10:12,945
„Złota ścieżka bogactwem jest kwitnąca.
187
00:10:13,404 --> 00:10:16,282
Trzy pozostałe prowadzą do końca”.
188
00:10:16,991 --> 00:10:19,785
Tam jest! Złota ścieżka!
189
00:10:20,161 --> 00:10:21,746
Chodźmy!
190
00:10:30,963 --> 00:10:31,797
Za nimi!
191
00:10:31,881 --> 00:10:33,132
- Zaraz!
- Zaraz!
192
00:10:33,215 --> 00:10:35,134
Źle to zrozumieli.
193
00:10:35,468 --> 00:10:36,510
Zgadzam się.
194
00:10:36,719 --> 00:10:39,847
Ta złota jaskinia jest zbyt oczywista.
195
00:10:39,930 --> 00:10:42,558
Ma być „kwitnąca”. Spójrzcie.
196
00:10:45,019 --> 00:10:45,936
Może i tak.
197
00:10:46,354 --> 00:10:47,605
A może nie.
198
00:10:58,783 --> 00:10:59,784
Chodźmy tędy.
199
00:11:00,117 --> 00:11:01,160
Co? Czemu?
200
00:11:01,369 --> 00:11:04,664
Według wskazówki ścieżka jest złota.
201
00:11:04,747 --> 00:11:06,040
Co jest złotem?
202
00:11:06,290 --> 00:11:07,833
Milczenie.
203
00:11:07,917 --> 00:11:11,253
Tak powtarza mi Aggro, gdy za dużo gadam.
204
00:11:11,337 --> 00:11:12,380
To prawda.
205
00:11:12,838 --> 00:11:13,673
Często.
206
00:11:13,964 --> 00:11:15,466
Tam jest głośno.
207
00:11:15,716 --> 00:11:16,884
A w tej nie.
208
00:11:17,009 --> 00:11:19,470
Milczenie jest złotem?
209
00:11:19,637 --> 00:11:21,097
Trudna zagadka.
210
00:11:21,472 --> 00:11:23,099
Nielogiczna.
211
00:11:23,641 --> 00:11:24,475
Być może.
212
00:11:24,558 --> 00:11:25,684
Ale wskazówki
213
00:11:25,768 --> 00:11:28,312
na mapie, która ma być tajna,
214
00:11:28,604 --> 00:11:31,649
- muszą być dziwne.
- Ma to sens.
215
00:11:31,941 --> 00:11:33,442
I jest nielogiczne.
216
00:11:33,818 --> 00:11:36,237
- To w którą stronę?
- W obie.
217
00:11:37,405 --> 00:11:39,115
Ale mamy jedną mapę.
218
00:11:39,407 --> 00:11:43,077
Dlatego przepisuję wskazówki
do Smoczej Kroniki.
219
00:11:43,411 --> 00:11:45,996
Ja, Ostrzyk i Aggro idziemy tędy.
220
00:11:46,163 --> 00:11:48,499
Summer, Leyla i Baryłka tam.
221
00:11:49,792 --> 00:11:51,627
- Powodzenia.
- Wam też.
222
00:12:02,638 --> 00:12:04,974
Co jest na ścianach? Sieci?
223
00:12:07,977 --> 00:12:10,187
Nie! To Pnącza Plącza!
224
00:12:10,271 --> 00:12:11,313
Uważajcie!
225
00:12:14,692 --> 00:12:15,734
Nie!
226
00:12:19,989 --> 00:12:22,825
Nawet się nie waż, nędzny chwaście!
227
00:12:26,120 --> 00:12:27,371
Póki co jest OK.
228
00:12:28,289 --> 00:12:29,874
Milczenie to złoto?
229
00:12:30,040 --> 00:12:32,460
Że niby to mówiła ta wskazówka?
230
00:12:32,626 --> 00:12:34,587
Chodziło o żółte kwiatki.
231
00:12:34,837 --> 00:12:36,964
Wybór był oczywisty.
232
00:12:37,047 --> 00:12:38,841
Może aż za bardzo?
233
00:12:39,049 --> 00:12:40,843
- Co...
- Uważaj!
234
00:12:42,386 --> 00:12:43,971
Za to pewne jest to,
235
00:12:44,180 --> 00:12:46,015
że mamy spore kłopoty!
236
00:12:47,266 --> 00:12:49,185
To niczego nie dowodzi!
237
00:12:49,268 --> 00:12:50,728
To dobra jaskinia.
238
00:12:52,980 --> 00:12:54,023
Nie jest źle.
239
00:12:54,773 --> 00:12:55,608
Na pewno?
240
00:12:55,774 --> 00:12:58,486
Bo nie widzę tu żadnych smoków.
241
00:12:58,569 --> 00:12:59,945
Ani złotych jaj.
242
00:13:00,029 --> 00:13:01,655
Niczego złotego.
243
00:13:02,573 --> 00:13:03,908
Którędy teraz?
244
00:13:04,658 --> 00:13:06,118
Co mówi wskazówka?
245
00:13:06,869 --> 00:13:09,413
„Po drodze czeka cię spotkanie,
246
00:13:09,497 --> 00:13:12,666
użyj światła, a nic ci się nie stanie”.
247
00:13:13,000 --> 00:13:15,127
Spotkanie? Co to oznacza?
248
00:13:19,632 --> 00:13:21,383
Coś się tam rusza.
249
00:13:22,259 --> 00:13:24,053
To czeka nas spotkanie.
250
00:13:24,261 --> 00:13:25,346
Chodźmy tędy.
251
00:13:32,478 --> 00:13:34,230
Musimy być dzielni.
252
00:13:39,109 --> 00:13:40,277
Robale!
253
00:13:42,446 --> 00:13:44,365
Mieliśmy być dzielni.
254
00:13:44,448 --> 00:13:46,867
Nie wiedziałem, że to robale.
255
00:13:46,951 --> 00:13:47,826
Co teraz?
256
00:13:51,163 --> 00:13:52,540
Jak to leciało?
257
00:13:52,623 --> 00:13:54,333
Użyj światła?
258
00:13:55,125 --> 00:13:57,294
Aggro, czas rozświetlić noc.
259
00:14:00,214 --> 00:14:01,048
To działa!
260
00:14:01,131 --> 00:14:02,007
Dla was.
261
00:14:03,342 --> 00:14:04,176
Światło.
262
00:14:11,308 --> 00:14:12,268
Chodźmy.
263
00:14:16,146 --> 00:14:18,816
„Robale!”. Co to miało być?
264
00:14:18,899 --> 00:14:20,359
Przerażają mnie.
265
00:14:20,859 --> 00:14:21,694
Mnie też.
266
00:14:29,952 --> 00:14:31,745
Udało się. Przeżyliśmy.
267
00:14:32,288 --> 00:14:34,206
Prawie się ugotowaliśmy.
268
00:14:34,290 --> 00:14:37,251
Strach pomyśleć, co będzie dalej.
269
00:14:37,334 --> 00:14:40,421
Ale póki co jesteśmy cali.
270
00:14:40,671 --> 00:14:42,548
Jasne, były pułapki,
271
00:14:42,631 --> 00:14:44,758
ale to niczego nie zmienia.
272
00:14:44,842 --> 00:14:48,178
Kto wie, przez co
przechodzą Ostrzyk i inni?
273
00:14:48,262 --> 00:14:49,680
Całkiem słuszna...
274
00:14:53,976 --> 00:14:55,394
Bez skrzydeł...
275
00:14:55,477 --> 00:14:57,062
Nadal byśmy spadali.
276
00:14:57,730 --> 00:15:01,692
No dobra. Możliwe, że Ostrzyk miał rację.
277
00:15:02,735 --> 00:15:03,569
Być może.
278
00:15:03,736 --> 00:15:05,404
Ale tu cicho.
279
00:15:05,696 --> 00:15:06,739
Zbyt cicho.
280
00:15:06,822 --> 00:15:09,074
- Wolisz robale?
- Ciszę.
281
00:15:09,325 --> 00:15:11,619
Skupmy się na tym, co ważne.
282
00:15:11,785 --> 00:15:14,455
Na tym, że rozgryzłem wskazówki
283
00:15:14,538 --> 00:15:16,248
i prowadzę nas do...
284
00:15:17,458 --> 00:15:18,292
Ściany?
285
00:15:18,834 --> 00:15:19,835
Niemożliwe.
286
00:15:19,919 --> 00:15:22,129
Zatem oboje wybraliśmy źle?
287
00:15:22,379 --> 00:15:23,422
Wy tutaj?
288
00:15:23,923 --> 00:15:24,757
Tak.
289
00:15:25,132 --> 00:15:27,092
Tamta jaskinia to pułapka,
290
00:15:27,176 --> 00:15:29,553
więc postanowiliśmy wam pomóc.
291
00:15:29,637 --> 00:15:31,347
Straszne te robale.
292
00:15:31,597 --> 00:15:33,265
I okropnie smakowały.
293
00:15:35,935 --> 00:15:37,811
No co? Lubię nowe smaki.
294
00:15:38,145 --> 00:15:40,898
Właśnie trafiliśmy na ślepy zaułek.
295
00:15:41,273 --> 00:15:42,524
Co mówi mapa?
296
00:15:43,651 --> 00:15:47,363
„Pustka otworzy drzwi do miejsca,
297
00:15:47,446 --> 00:15:49,281
gdzie chciałbyś być”.
298
00:15:50,282 --> 00:15:52,868
Tylko ja nie widzę żadnych drzwi?
299
00:15:53,202 --> 00:15:54,495
Nikt nie widzi.
300
00:15:55,537 --> 00:15:58,415
Zazwyczaj tylko ja czegoś nie łapię.
301
00:15:58,499 --> 00:16:00,584
Tym razem wszyscy tak mamy.
302
00:16:00,876 --> 00:16:03,420
Musiałem po drodze coś pomylić.
303
00:16:03,504 --> 00:16:05,464
Wypróbujmy inną jaskinię.
304
00:16:05,547 --> 00:16:07,341
Nie tak prędko.
305
00:16:12,429 --> 00:16:14,848
Czy tylko ja teraz widzę drzwi?
306
00:16:14,932 --> 00:16:16,850
Teraz widzą je wszyscy.
307
00:16:16,934 --> 00:16:18,102
Tylko pytam.
308
00:16:18,435 --> 00:16:20,145
To zbyt proste.
309
00:16:20,229 --> 00:16:23,774
Dlaczego? Bo to nie ty na to wpadłeś?
310
00:16:24,525 --> 00:16:26,694
Potrzebny nam tylko klucz.
311
00:16:26,902 --> 00:16:28,779
Pustka otworzy drzwi.
312
00:16:29,446 --> 00:16:30,280
Czyli nic.
313
00:16:30,572 --> 00:16:33,701
Jest zbędny. Kluczem może być cokolwiek.
314
00:16:33,951 --> 00:16:36,036
Dak, nawet o tym nie myśl.
315
00:16:44,670 --> 00:16:45,504
Żarcik.
316
00:16:51,677 --> 00:16:52,511
Udało się.
317
00:16:52,720 --> 00:16:54,638
Pora znaleźć złote jajo.
318
00:17:04,023 --> 00:17:05,941
Ruchy! Rozejść się!
319
00:17:06,025 --> 00:17:07,693
Przechodzę!
320
00:17:07,776 --> 00:17:09,445
Zróbcie przejście.
321
00:17:12,197 --> 00:17:17,995
Wiedziałam, że zaklinacze smoków
doprowadzą mnie do mojego skarbu.
322
00:17:19,038 --> 00:17:22,583
Do gniazda Złotego Smoka.
323
00:17:23,000 --> 00:17:24,918
Super, kolejni piraci.
324
00:17:25,002 --> 00:17:26,211
Tego brakowało.
325
00:17:26,795 --> 00:17:30,049
Svetlana Przebiegła, do waszych usług.
326
00:17:30,299 --> 00:17:32,092
Przebiegła?
327
00:17:32,176 --> 00:17:35,679
Tak. Pozwoliłam,
by Waldondo ukradł moją mapę,
328
00:17:35,763 --> 00:17:38,932
bo wiedziałam, że uda się do przyjaciół.
329
00:17:39,224 --> 00:17:41,769
Nie nazwałbym go przyjacielem.
330
00:17:42,269 --> 00:17:44,104
Śledziłam wasze kroki.
331
00:17:44,313 --> 00:17:47,399
Dałam wam rozwiązać zagadki z mapy.
332
00:17:47,483 --> 00:17:50,319
I pokonałam was magnesem z belzium,
333
00:17:50,402 --> 00:17:52,362
który zabrałam ze sobą.
334
00:17:52,446 --> 00:17:56,825
A dlaczego nie rozwiązałaś
tych zagadek sama?
335
00:17:57,826 --> 00:17:58,660
Bo...
336
00:17:59,495 --> 00:18:00,871
nie chciałam.
337
00:18:00,954 --> 00:18:02,206
Mam was dość!
338
00:18:02,289 --> 00:18:05,042
Do Złotego Smoka, oficerze Yorgi!
339
00:18:11,090 --> 00:18:13,425
Przegraliśmy. Ukradnie jajo.
340
00:18:13,675 --> 00:18:15,636
Nie byłbym taki pewien.
341
00:18:15,844 --> 00:18:17,805
Jestem rozczarowana!
342
00:18:17,930 --> 00:18:19,473
Prędko, chowaj mapę.
343
00:18:26,605 --> 00:18:29,358
To raczej Svetlana Prze-Beksa.
344
00:18:30,109 --> 00:18:31,777
Co mówi ten mały?
345
00:18:32,152 --> 00:18:33,529
Jak mnie nazwała?
346
00:18:35,155 --> 00:18:36,115
Wybaczcie.
347
00:18:36,365 --> 00:18:38,033
Czego szukasz?
348
00:18:38,117 --> 00:18:38,951
Smoka?
349
00:18:39,034 --> 00:18:40,035
Jaja?
350
00:18:41,203 --> 00:18:44,790
W co wy sobie pogrywacie?
351
00:18:44,873 --> 00:18:46,792
- Nic.
- Też się dziwimy.
352
00:18:47,042 --> 00:18:48,627
Oddawaj moją mapę.
353
00:18:49,044 --> 00:18:51,338
Mapę? Jaką?
354
00:18:52,047 --> 00:18:54,591
Kiepska z ciebie kłamczucha.
355
00:18:55,217 --> 00:18:56,385
Wcale że nie.
356
00:18:57,511 --> 00:19:00,013
To znaczy, wcale nie kłamię.
357
00:19:02,474 --> 00:19:04,643
Chcę swoją mapę!
358
00:19:05,185 --> 00:19:07,688
Zabrał ją Erik Niegodziwiec.
359
00:19:07,896 --> 00:19:11,150
Pewnie używa jej teraz, by odnaleźć jajo.
360
00:19:11,233 --> 00:19:12,067
Co?
361
00:19:13,318 --> 00:19:14,862
Oby to była prawda.
362
00:19:15,028 --> 00:19:16,155
Bo tu wrócę.
363
00:19:16,363 --> 00:19:19,741
Nikt nie oszuka Svetlany Przebiegłej.
364
00:19:22,578 --> 00:19:23,954
Oszukaliśmy ją?
365
00:19:24,037 --> 00:19:25,956
Mam nadzieję, że tak.
366
00:19:26,206 --> 00:19:27,040
No jasne.
367
00:19:27,332 --> 00:19:30,752
Ale to na nic,
dopóki trzyma nas ten magnes.
368
00:19:30,919 --> 00:19:33,172
Chyba mogę coś z tym zrobić.
369
00:19:45,726 --> 00:19:47,019
Niezły strzał.
370
00:19:47,102 --> 00:19:49,646
Dzięki. Ćwiczę plucie kamykami.
371
00:19:55,944 --> 00:19:57,029
I co teraz?
372
00:19:57,112 --> 00:19:58,363
Gonimy Svetlanę?
373
00:19:58,447 --> 00:19:59,406
Chyba tak.
374
00:19:59,656 --> 00:20:02,451
Jak mawia Summer, nie tak prędko.
375
00:20:02,701 --> 00:20:03,535
Masz coś?
376
00:20:03,619 --> 00:20:05,787
Tak. Kształt mapy.
377
00:20:05,871 --> 00:20:09,208
Wyryty na drzwiach.
Co mówiła ta wskazówka?
378
00:20:09,458 --> 00:20:10,667
Baryłko, mapa.
379
00:20:12,669 --> 00:20:15,380
„Pustka otworzy drzwi do miejsca,
380
00:20:15,964 --> 00:20:17,424
gdzie chcesz być”.
381
00:20:17,841 --> 00:20:19,092
Zobaczmy.
382
00:20:21,178 --> 00:20:23,222
- Idealnie.
- Ta dziura.
383
00:20:23,305 --> 00:20:25,515
Idealnie pasuje do kamienia.
384
00:20:25,766 --> 00:20:28,769
- I co z tego?
- Kluczem jest pustka.
385
00:20:29,061 --> 00:20:31,355
- A dziura jest?
- Pusta.
386
00:20:31,438 --> 00:20:32,481
Sprytne.
387
00:20:41,907 --> 00:20:42,783
Super.
388
00:20:45,285 --> 00:20:48,372
„Pustka otworzy drzwi do miejsca,
389
00:20:48,455 --> 00:20:50,499
gdzie chcesz być”.
390
00:20:50,582 --> 00:20:53,460
A więc chodzi o tamtą wyspę.
391
00:20:56,255 --> 00:20:57,756
- Waldondo?
- Steve?
392
00:20:58,382 --> 00:20:59,466
Waldondo?
393
00:20:59,549 --> 00:21:01,969
Gratulacje, mis amigos.
394
00:21:03,553 --> 00:21:05,681
Wiedziałem, że dacie radę.
395
00:21:05,764 --> 00:21:07,391
To zasługa Ostrzyka.
396
00:21:07,933 --> 00:21:09,935
Rozgryzł numer z homarem.
397
00:21:10,102 --> 00:21:12,854
Twoja bystrość dorównuje ostrości.
398
00:21:13,063 --> 00:21:15,190
Waldondo, co ty tu robisz?
399
00:21:15,274 --> 00:21:16,608
To skomplikowane.
400
00:21:16,692 --> 00:21:20,320
Ukradłeś mapę
i dałeś ją nam, bo chciałeś,
401
00:21:20,404 --> 00:21:22,698
by Svetlana śledziła nas,
402
00:21:22,781 --> 00:21:24,533
a ty mógł śledzić ją?
403
00:21:25,242 --> 00:21:27,119
Może nie aż tak bardzo.
404
00:21:27,202 --> 00:21:28,787
Może dla was.
405
00:21:29,913 --> 00:21:32,833
A więc to tam spoczywa Złote Jajo.
406
00:21:32,916 --> 00:21:34,084
Być może.
407
00:21:34,710 --> 00:21:38,005
Miałaś rację, Svetlana. Kiepsko kłamie.
408
00:21:40,173 --> 00:21:41,008
Hej!
409
00:21:42,759 --> 00:21:46,430
Serio myśleliście,
że bratam się ze Svetlaną?
410
00:21:46,680 --> 00:21:48,557
Pirat ufa tylko sobie.
411
00:21:48,640 --> 00:21:50,767
Tak mówi piracki kodeks.
412
00:21:51,184 --> 00:21:53,687
I nie pożycza drewnianych nóg.
413
00:21:53,979 --> 00:21:56,189
Mogę mu trochę przygrzmocić?
414
00:21:56,273 --> 00:22:00,777
A teraz wybaczcie,
ale muszę ukraść pewne złote jajo.
415
00:22:01,153 --> 00:22:04,031
Nie pokonasz nas, Waldondo.
416
00:22:04,239 --> 00:22:05,615
Mamy smoki.
417
00:22:06,533 --> 00:22:07,451
To prawda.
418
00:22:07,617 --> 00:22:08,869
Ale być może...
419
00:22:10,037 --> 00:22:11,163
nie muszę.
420
00:22:18,170 --> 00:22:20,380
Mówiłem, by nikomu nie ufać.
421
00:22:20,464 --> 00:22:23,550
Było fajnie, ale zabawa się skończyła.
422
00:22:26,470 --> 00:22:28,597
Adíos, Załogo Ratunkowa!
423
00:22:30,807 --> 00:22:32,934
To wcale nie jest koniec.
424
00:22:33,143 --> 00:22:34,644
Mogłem to zrobić.
425
00:22:34,936 --> 00:22:36,772
Grzmotnij w coś innego.
426
00:22:36,897 --> 00:22:38,106
W te kamienie!
427
00:22:41,943 --> 00:22:42,778
Jeszcze!
428
00:22:45,072 --> 00:22:45,906
Jeszcze!
429
00:22:48,158 --> 00:22:49,534
To działa.
430
00:22:49,618 --> 00:22:50,577
Dalej.
431
00:22:56,208 --> 00:22:59,044
No dobra, chyba jednak nie działa.
432
00:22:59,586 --> 00:23:01,254
Nie ma nawet śladu.
433
00:23:01,338 --> 00:23:04,841
Waldondo i inni
mają nad nami sporą przewagę.
434
00:23:04,925 --> 00:23:07,969
Dlatego musimy rozwalić tą ścianę.
435
00:23:09,221 --> 00:23:12,307
Albo zamiast drogą, którą przyszliśmy,
436
00:23:12,390 --> 00:23:13,892
wyjdźmy tą dziurą.
437
00:23:14,267 --> 00:23:16,770
Będzie łatwiej ją powiększyć.
438
00:23:16,853 --> 00:23:17,938
Niezły pomysł.
439
00:23:18,605 --> 00:23:20,690
Raz, dwa...
440
00:23:21,399 --> 00:23:22,234
Baryłko!
441
00:23:22,317 --> 00:23:23,276
Wybacz.
442
00:23:23,360 --> 00:23:25,195
Myślałem, że na dwa.
443
00:23:25,278 --> 00:23:26,780
A to od kiedy?
444
00:23:26,988 --> 00:23:30,575
Spróbujmy ponownie. Raz, dwa,
445
00:23:31,368 --> 00:23:32,202
trzy!
446
00:23:40,544 --> 00:23:41,920
Super. Chodźmy.
447
00:23:45,173 --> 00:23:48,468
Może spróbujmy kiedyś zrobić coś na dwa.
448
00:23:48,552 --> 00:23:50,929
Dlaczego trzy ma mieć lepiej?
449
00:23:52,639 --> 00:23:53,890
Świetna robota.
450
00:23:54,099 --> 00:23:56,059
Miewasz lepsze pomysły
451
00:23:56,143 --> 00:23:58,270
- niż ja.
- Dak ma rację.
452
00:23:58,645 --> 00:23:59,646
Wiesz co?
453
00:23:59,896 --> 00:24:02,691
Powinieneś przejąć dowództwo.
454
00:24:02,899 --> 00:24:04,234
Bardzo chętnie.
455
00:24:04,776 --> 00:24:07,070
Zaraz, przejąć dowództwo?
456
00:24:07,320 --> 00:24:08,530
I być dowódcą?
457
00:24:08,655 --> 00:24:11,199
Czyli robić to, co robią dowódcy?
458
00:24:11,491 --> 00:24:14,536
Tak, rozszyfrowałeś tamte wskazówki.
459
00:24:14,619 --> 00:24:16,746
I sztuczki Waldondo.
460
00:24:16,830 --> 00:24:19,207
Nawet ten numer z homarem.
461
00:24:20,250 --> 00:24:21,334
Sam nie wiem.
462
00:24:21,501 --> 00:24:23,962
Zwykle jestem z tyłu i żartuję.
463
00:24:24,045 --> 00:24:28,008
Każdy smok ma swoje pięć minut, Ostrzyku.
464
00:24:28,175 --> 00:24:30,719
Potrzebujemy cię. Jako dowódcy.
465
00:24:30,927 --> 00:24:34,264
Żebyś planował,
myślał i podejmował decyzje,
466
00:24:34,347 --> 00:24:37,184
które uratują Złote Jajo oraz nas,
467
00:24:37,267 --> 00:24:38,643
twych przyjaciół.
468
00:24:38,810 --> 00:24:40,228
Co ty na to?
469
00:24:40,437 --> 00:24:42,439
Teraz to dopiero nie chcę.
470
00:24:42,606 --> 00:24:43,690
Szkoda.
471
00:24:43,940 --> 00:24:47,652
Fajnie byłoby móc rozkazywać innym.
472
00:24:47,777 --> 00:24:50,238
Niezła próba, ale nie dam...
473
00:24:50,530 --> 00:24:52,991
Rozkazywać innym?
474
00:24:53,909 --> 00:24:54,743
Zgoda.
475
00:24:54,826 --> 00:24:56,453
To świetnie. Popatrz.
476
00:24:56,703 --> 00:24:59,497
Waldondo, Erik i Svetlana
477
00:24:59,581 --> 00:25:02,000
są już w drodze na wyspę.
478
00:25:03,710 --> 00:25:06,338
Waldondo nadal ma naszą mapę.
479
00:25:06,421 --> 00:25:07,589
Zabierzmy ją,
480
00:25:07,672 --> 00:25:10,508
bo inaczej skradnie złote jajo.
481
00:25:10,717 --> 00:25:11,551
Dalej.
482
00:25:12,385 --> 00:25:13,345
Szybciej!
483
00:25:13,553 --> 00:25:17,307
Musimy zdobyć to jajo
przed Waldondo i Svetlaną.
484
00:25:17,390 --> 00:25:19,059
Nas tu nie ma.
485
00:25:20,227 --> 00:25:21,436
Dalej, panowie!
486
00:25:21,519 --> 00:25:23,730
A to niespodzianka.
487
00:25:24,272 --> 00:25:26,858
Nikt nie pokona Svetlany,
488
00:25:27,192 --> 00:25:30,528
na pewno nie
zaklinacze smoków z Huttsgalor!
489
00:25:33,365 --> 00:25:34,824
Załoga Ratunkowa.
490
00:25:35,075 --> 00:25:37,994
Nie spodziewałem się was tak szybko.
491
00:25:38,078 --> 00:25:39,246
Pewnie, że nie.
492
00:25:39,329 --> 00:25:40,163
Poddaj się!
493
00:25:41,248 --> 00:25:44,668
Jestem zaskoczony, lecz przygotowany.
494
00:25:45,085 --> 00:25:46,962
Ognia, amigos!
495
00:25:47,379 --> 00:25:48,213
Uwaga!
496
00:25:49,256 --> 00:25:50,173
Co to?
497
00:25:51,216 --> 00:25:53,969
Nie wiem, ale tego nie lubię.
498
00:25:55,553 --> 00:25:58,556
Sądzą, że to pokona tak ostrego smoka
499
00:25:58,640 --> 00:25:59,683
jak ja?
500
00:25:59,766 --> 00:26:01,393
Niezłe sztuczki.
501
00:26:02,269 --> 00:26:06,856
Niestety ja nie jestem
ani ostry, ani gorący!
502
00:26:07,274 --> 00:26:08,108
Na pomoc!
503
00:26:08,316 --> 00:26:09,317
Już lecimy!
504
00:26:14,823 --> 00:26:15,949
Dzięki.
505
00:26:18,493 --> 00:26:20,245
Co...
506
00:26:21,329 --> 00:26:22,163
to jest?
507
00:26:22,414 --> 00:26:24,582
O nie. To smoczy pieprz.
508
00:26:24,791 --> 00:26:26,584
Ależ ona przebiegła.
509
00:26:27,961 --> 00:26:29,212
Uważajcie.
510
00:26:29,462 --> 00:26:31,214
Jeśli was tym trafi...
511
00:26:32,632 --> 00:26:36,177
Zakichamy się i spadniemy na dół.
512
00:26:37,679 --> 00:26:38,513
O nie!
513
00:26:38,722 --> 00:26:40,557
Tu trzeba wody!
514
00:26:43,810 --> 00:26:45,228
To jakiś obłęd!
515
00:26:45,353 --> 00:26:47,564
Mamy walczyć z całą trójką?
516
00:26:48,773 --> 00:26:50,900
Wcale nie musimy. Za mną.
517
00:26:51,318 --> 00:26:52,402
Mam pomysł.
518
00:26:59,617 --> 00:27:00,952
Przejmij ster.
519
00:27:08,293 --> 00:27:10,170
Płyniemy w złą stronę!
520
00:27:10,754 --> 00:27:11,588
A to co?
521
00:27:12,422 --> 00:27:15,800
Tym statkiem sterować może tylko Waldondo!
522
00:27:16,259 --> 00:27:18,136
I czasem też Jesus.
523
00:27:19,637 --> 00:27:20,638
Ognia!
524
00:27:21,389 --> 00:27:24,684
Yorgi, przygotować
więcej smoczego pieprzu!
525
00:27:26,519 --> 00:27:27,937
Cel!
526
00:27:30,440 --> 00:27:31,483
Pal!
527
00:27:34,069 --> 00:27:35,945
Sama tego chciałaś.
528
00:27:36,279 --> 00:27:37,655
Ognia!
529
00:27:38,156 --> 00:27:41,201
- Piraci, do broni!
- Jeszcze ci mało?
530
00:27:41,534 --> 00:27:42,702
O nie. Moment!
531
00:27:43,119 --> 00:27:45,330
Wstrzymać ogień!
532
00:27:45,622 --> 00:27:47,624
Oni tego właśnie chcą!
533
00:27:48,166 --> 00:27:50,794
To chyba nasze. Dzięki, Waldondo!
534
00:27:52,087 --> 00:27:54,589
Cóż, muszę pochwalić ich styl.
535
00:27:56,966 --> 00:28:00,011
Po co walczyć, skoro zrobią to za nas?
536
00:28:00,095 --> 00:28:01,638
Świetny plan.
537
00:28:01,721 --> 00:28:04,474
Nadajesz się na dowódcę tej misji.
538
00:28:04,557 --> 00:28:06,810
Żartujesz? No pewnie, że tak.
539
00:28:06,893 --> 00:28:09,020
Szybko zmienił zdanie.
540
00:28:09,104 --> 00:28:10,563
Do Złotego Smoka!
541
00:28:14,859 --> 00:28:15,860
I co teraz?
542
00:28:16,903 --> 00:28:20,031
Tu jest napisane: „Bestii potrzebujesz.
543
00:28:20,532 --> 00:28:23,493
Ona pomoże, choć tego nie oczekujesz”.
544
00:28:23,576 --> 00:28:25,703
Co ty na to, Ostrzyku?
545
00:28:26,996 --> 00:28:28,623
Na moje oko,
546
00:28:28,957 --> 00:28:33,169
to jakieś zwierzę tutaj
pomoże nam odnaleźć gniazdo.
547
00:28:33,670 --> 00:28:34,587
Mam pomysł.
548
00:28:34,671 --> 00:28:36,589
Może owca.
549
00:28:36,923 --> 00:28:38,925
Są mądre, tak jak Haggis.
550
00:28:44,889 --> 00:28:46,766
Widzicie? Przytula się.
551
00:28:47,016 --> 00:28:48,643
Są mądre i przyjazne.
552
00:28:50,937 --> 00:28:52,814
Ale to powinno być miłe.
553
00:28:52,897 --> 00:28:55,400
To pierwsza zasada przytulasków.
554
00:28:58,361 --> 00:28:59,362
Uciekajmy.
555
00:29:04,451 --> 00:29:05,285
Mapa!
556
00:29:05,910 --> 00:29:06,745
O nie!
557
00:29:07,746 --> 00:29:08,663
Osłoń mnie.
558
00:29:08,747 --> 00:29:10,707
Ej, ty chyba... A jednak.
559
00:29:19,048 --> 00:29:19,883
Tak jest.
560
00:29:40,320 --> 00:29:42,405
Twój lunch musi poczekać.
561
00:29:48,787 --> 00:29:51,998
Wykreślmy owce z listy pomocnych bestii.
562
00:29:52,081 --> 00:29:52,916
Racja.
563
00:29:53,208 --> 00:29:54,876
To co to za zwierzę?
564
00:29:58,963 --> 00:30:01,966
Na pewno nie one.
565
00:30:05,303 --> 00:30:06,513
Ostrzyk, chodź!
566
00:30:06,763 --> 00:30:08,473
Pamiętacie wskazówkę?
567
00:30:08,932 --> 00:30:09,766
Mówiła...
568
00:30:09,849 --> 00:30:13,019
Że pomoże, choć tego nie oczekujesz.
569
00:30:13,102 --> 00:30:14,187
Dokładnie.
570
00:30:14,270 --> 00:30:17,524
A wilki raczej nie uchodzą za pomocne, co?
571
00:30:26,574 --> 00:30:27,617
Wiedziałem.
572
00:30:27,700 --> 00:30:29,619
Owce się nie tuliły,
573
00:30:29,744 --> 00:30:31,955
ale ten wilk mnie polizał.
574
00:30:32,038 --> 00:30:32,914
Super.
575
00:30:35,750 --> 00:30:36,793
Łaskocze.
576
00:30:41,965 --> 00:30:45,176
Chyba prowadzą do gniazda Złotego Smoka.
577
00:30:45,468 --> 00:30:46,302
Chodźcie!
578
00:30:48,680 --> 00:30:51,975
A więc zostaliśmy we trójkę.
579
00:30:52,684 --> 00:30:55,228
No to mamy problem, co?
580
00:30:56,312 --> 00:30:57,730
Wy macie.
581
00:30:57,939 --> 00:30:59,524
To ja mam mapę.
582
00:30:59,899 --> 00:31:01,234
Nie na długo.
583
00:31:05,572 --> 00:31:06,489
Ojejciu.
584
00:31:15,498 --> 00:31:17,083
Chcę ją z powrotem.
585
00:31:17,166 --> 00:31:18,877
Niet, to ja ją chcę.
586
00:31:19,586 --> 00:31:22,171
Mam lepszy pomysł, compadres.
587
00:31:28,303 --> 00:31:29,345
Waldondo!
588
00:31:29,888 --> 00:31:31,806
Dostaniesz za to młotem!
589
00:31:32,348 --> 00:31:34,934
A możemy najpierw porozmawiać?
590
00:31:37,687 --> 00:31:39,814
Obyś miał jakiś pomysł.
591
00:31:39,898 --> 00:31:43,610
Zaiste nie chciałbym
sprać cię na kwaśne jabłko.
592
00:31:43,818 --> 00:31:44,652
A ja tak.
593
00:31:45,194 --> 00:31:49,073
I tak nie potrafiliśmy
odczytać wskazówek na mapie.
594
00:31:49,157 --> 00:31:50,700
Mów za siebie.
595
00:31:50,783 --> 00:31:54,746
Nawet gdybyś umiała,
to Załoga jest już daleko stąd.
596
00:31:54,996 --> 00:31:57,081
Chcemy tego samego, prawda?
597
00:31:57,165 --> 00:31:58,958
Słynnego złotego jaja,
598
00:31:59,042 --> 00:32:03,463
którego złota skorupka
uczyni z każdego pirata bogacza.
599
00:32:03,546 --> 00:32:08,051
A może nawet i z trzech piratów.
600
00:32:12,221 --> 00:32:15,141
Dziwnie jest móc biegać z wilkami.
601
00:32:15,266 --> 00:32:17,060
Korzystaj, póki możesz.
602
00:32:20,855 --> 00:32:23,942
Tam jest Złoty Smok? To nam mówicie?
603
00:32:25,693 --> 00:32:26,903
Na to wygląda.
604
00:32:34,661 --> 00:32:35,787
Co to jest?
605
00:32:38,289 --> 00:32:39,123
Nie wiem.
606
00:32:40,375 --> 00:32:42,335
Ale dobrze trafiliśmy.
607
00:32:43,044 --> 00:32:45,171
No jasne, że tak.
608
00:32:45,338 --> 00:32:47,423
Ja nas tu przyprowadziłem.
609
00:32:47,507 --> 00:32:49,842
Zapomniałeś już o wilkach?
610
00:32:49,926 --> 00:32:52,011
A tak. One też tak sądzą.
611
00:32:52,095 --> 00:32:54,472
To na co czekamy? Chodźmy!
612
00:32:56,307 --> 00:32:59,352
Mogłyby się otworzyć. Prawda?
613
00:32:59,435 --> 00:33:00,979
Musi być sposób.
614
00:33:01,354 --> 00:33:04,440
Może trzeba użyć tego czegoś?
615
00:33:05,400 --> 00:33:07,276
Czy to są smoki?
616
00:33:08,152 --> 00:33:10,947
To tylko rzeźby smoków, Leyla.
617
00:33:11,739 --> 00:33:13,825
A, pewnie o to ci chodziło.
618
00:33:15,326 --> 00:33:18,454
A tutaj są chyba smocze klasy.
619
00:33:18,955 --> 00:33:20,123
Klasy?
620
00:33:20,415 --> 00:33:23,543
Każdy smok należy do jednej z siedmiu.
621
00:33:23,626 --> 00:33:25,795
Tropiciele, Kamienne i inne.
622
00:33:26,212 --> 00:33:28,464
Mam takie w Kronice, widzisz?
623
00:33:28,548 --> 00:33:30,091
Ale co to oznacza?
624
00:33:30,883 --> 00:33:32,051
Wskazówka, Ley.
625
00:33:32,719 --> 00:33:36,472
„By ukazała ci się droga,
dobrego wybierz smoka”.
626
00:33:36,556 --> 00:33:38,808
Pewnie chodzi o te przyciski.
627
00:33:38,975 --> 00:33:40,309
Naciśnijmy je.
628
00:33:42,687 --> 00:33:44,022
Jest coś jeszcze.
629
00:33:44,355 --> 00:33:46,607
„Znasz smoki, idziesz dalej.
630
00:33:46,941 --> 00:33:48,651
W innym razie malej.
631
00:33:49,152 --> 00:33:52,280
Przed drogą, spójrz, kto jest nad tobą”.
632
00:33:52,363 --> 00:33:53,781
Sporo wskazówek.
633
00:33:54,365 --> 00:33:55,199
Ostrzyku?
634
00:33:56,868 --> 00:33:58,077
Sam nie wiem.
635
00:33:59,454 --> 00:34:01,247
Może zapytajmy wilki.
636
00:34:01,330 --> 00:34:03,833
Hej, robię, co w mojej mocy.
637
00:34:04,459 --> 00:34:05,376
Chwila.
638
00:34:06,044 --> 00:34:09,756
Może mamy dopasować smoki
do odpowiedniej klasy?
639
00:34:10,089 --> 00:34:11,466
To ma sens.
640
00:34:11,591 --> 00:34:14,886
I co? Czasem trzeba dać się wykazać innym.
641
00:34:16,387 --> 00:34:19,557
Pierwszy smok to Koszmar Ponocnik. Ley?
642
00:34:19,807 --> 00:34:22,727
Należy do klasy Ognistej, jak Aggro.
643
00:34:22,810 --> 00:34:25,354
Należymy do tej samej klasy?
644
00:34:25,938 --> 00:34:26,773
Super.
645
00:34:34,072 --> 00:34:34,906
To działa.
646
00:34:35,073 --> 00:34:36,240
Teraz kolejny.
647
00:34:36,324 --> 00:34:39,368
- To Gronkiel.
- Wygląda jak ja.
648
00:34:39,452 --> 00:34:41,245
To klasa uderzeniowa.
649
00:34:44,248 --> 00:34:47,168
- Nie!
- To Śmigacz do niej należy.
650
00:34:47,251 --> 00:34:48,753
Ty do Kamiennej!
651
00:34:49,087 --> 00:34:50,004
Wybaczcie.
652
00:34:50,421 --> 00:34:53,591
Jesteśmy do siebie tacy podobni.
653
00:34:58,971 --> 00:35:01,682
Więc to o tym mówiła wskazówka!
654
00:35:01,766 --> 00:35:03,976
Zaraz będziemy mali.
655
00:35:04,060 --> 00:35:05,895
Albo raczej sprasowani.
656
00:35:06,312 --> 00:35:07,688
Nie chcę maleć.
657
00:35:07,772 --> 00:35:09,607
Jestem dużym smokiem.
658
00:35:09,941 --> 00:35:10,942
To koniec!
659
00:35:11,150 --> 00:35:12,610
Ko...
660
00:35:14,987 --> 00:35:15,988
Nie było źle.
661
00:35:16,239 --> 00:35:19,200
Póki co. Lepiej nie popełniać błędów.
662
00:35:19,408 --> 00:35:22,870
- Bez presji, siostrzyczko.
- Jasne.
663
00:35:24,330 --> 00:35:25,706
To jeszcze raz.
664
00:35:26,249 --> 00:35:27,834
Gronkiel, Kamienna.
665
00:35:30,837 --> 00:35:33,464
Nieźle. Następny jest Zębiróg.
666
00:35:34,966 --> 00:35:37,218
Klasa Tajemnicza, chyba.
667
00:35:37,552 --> 00:35:38,719
Chyba?
668
00:35:42,390 --> 00:35:43,808
Świetnie ci idzie.
669
00:35:44,350 --> 00:35:46,144
Teraz Śmiertnik Zębacz.
670
00:35:47,103 --> 00:35:48,813
Tak. Klasa Ostra.
671
00:35:49,730 --> 00:35:51,107
Nie, Tropiąca!
672
00:35:51,190 --> 00:35:53,317
Co? Wcisnąłem już Ostrą!
673
00:35:59,240 --> 00:36:03,119
Nigdy się tak nie cieszyłem
z bycia najmniejszym.
674
00:36:06,706 --> 00:36:08,124
Jeszcze raz.
675
00:36:08,624 --> 00:36:09,834
Zwiadowcza.
676
00:36:12,795 --> 00:36:14,714
Został tylko jeden smok.
677
00:36:15,006 --> 00:36:17,008
I trzy klasy do wyboru.
678
00:36:17,091 --> 00:36:18,301
Żadnych błędów.
679
00:36:18,551 --> 00:36:21,554
Bo jeszcze raz i będzie po nas.
680
00:36:22,513 --> 00:36:24,307
Ostatni wygląda jak...
681
00:36:24,599 --> 00:36:25,850
Nocna Furia.
682
00:36:25,933 --> 00:36:26,976
Nocna Furia?
683
00:36:27,351 --> 00:36:30,688
Są bardzo rzadkie. Nic o nich nie wiem.
684
00:36:30,897 --> 00:36:32,523
Wodna, Ostra, Uderzeniowa.
685
00:36:32,940 --> 00:36:35,067
Nie jest smokiem morskim.
686
00:36:35,651 --> 00:36:37,486
Nie ma kolców.
687
00:36:38,779 --> 00:36:40,573
Czyli... Uderzeniowa!
688
00:36:44,118 --> 00:36:47,914
Udało się. Ale drzwi
nie otworzyły się do końca.
689
00:36:48,956 --> 00:36:51,042
To niesprawiedliwe!
690
00:36:51,500 --> 00:36:54,837
Nie rozumiem. Nie ma już żadnego smoka.
691
00:36:55,046 --> 00:36:55,880
Ależ jest.
692
00:36:56,422 --> 00:36:57,256
Tamten!
693
00:37:03,512 --> 00:37:05,056
Ale skąd...?
694
00:37:05,640 --> 00:37:07,308
Pamiętacie wskazówkę?
695
00:37:07,516 --> 00:37:11,479
Przed drogą, spójrz, kto jest nad tobą.
696
00:37:11,896 --> 00:37:12,730
To proste.
697
00:37:13,147 --> 00:37:14,815
Idziecie czy nie?
698
00:37:35,002 --> 00:37:37,505
Udało się. To złote jajo.
699
00:37:37,713 --> 00:37:39,048
Ale gdzie...?
700
00:37:39,131 --> 00:37:43,219
Kto śmie okradać gniazdo Złotego Smoka?
701
00:37:44,136 --> 00:37:45,513
My nie kradniemy.
702
00:37:45,763 --> 00:37:47,932
Jesteśmy tu, żeby ci pomóc.
703
00:37:48,766 --> 00:37:51,519
Skąd ta mała zna smoczy język?
704
00:37:51,602 --> 00:37:54,939
Ciekawa historia, ale nie ma na nią czasu.
705
00:37:55,022 --> 00:37:56,691
Chcemy chronić jajo.
706
00:37:56,983 --> 00:37:57,817
Chronić?
707
00:37:58,401 --> 00:38:01,112
Nie potrzebuję pomocy dzieciaków.
708
00:38:01,195 --> 00:38:02,697
Sama o nie zadbam.
709
00:38:02,780 --> 00:38:06,242
Z pewnością, ale zbliżają się tu piraci...
710
00:38:06,325 --> 00:38:07,451
Żartujesz?
711
00:38:09,161 --> 00:38:12,498
Ktokolwiek stanie mi na drodze,
czeka go to!
712
00:38:15,251 --> 00:38:17,920
Zaraz. To brokatowy podmuch?
713
00:38:18,587 --> 00:38:21,215
Żaden brokat. To złoty grzmot.
714
00:38:22,425 --> 00:38:25,219
Rozumiem, podmuch złotego brokatu.
715
00:38:25,303 --> 00:38:27,555
Wiecie, jak ciężko to zmyć?
716
00:38:27,638 --> 00:38:29,890
I wpada do oczu. Koszmar.
717
00:38:30,266 --> 00:38:32,935
Potraficie coś lepszego?
718
00:38:38,691 --> 00:38:39,525
No dobra.
719
00:38:40,026 --> 00:38:42,236
Jednak fajnie, że jesteście.
720
00:38:42,320 --> 00:38:43,321
Jestem Gemma.
721
00:38:43,404 --> 00:38:44,822
Co to za piraci?
722
00:38:44,905 --> 00:38:47,283
- Są trzy statki...
- Chwila.
723
00:38:47,366 --> 00:38:49,702
To tamte statki są pirackie?
724
00:38:49,785 --> 00:38:51,287
Widziałaś je?
725
00:38:55,416 --> 00:38:57,501
Wcale nie walczą.
726
00:38:57,626 --> 00:38:59,462
- Otoczyli nas.
- O nie.
727
00:38:59,962 --> 00:39:02,631
Połączyli siły. Jak stąd wylecimy,
728
00:39:02,715 --> 00:39:05,051
ujrzą, gdzie jest Złoty Smok.
729
00:39:05,134 --> 00:39:08,721
- A jak zabierzemy jajo...
- To też to zobaczą.
730
00:39:08,804 --> 00:39:11,474
Dokładnie. Działają teraz razem.
731
00:39:11,849 --> 00:39:13,517
Chwila. Razem?
732
00:39:13,768 --> 00:39:17,188
To pirat już nie ufa tylko sobie?
733
00:39:18,230 --> 00:39:19,607
Udajesz Waldondo?
734
00:39:19,899 --> 00:39:21,650
Trochę ci nie wyszło.
735
00:39:22,193 --> 00:39:24,820
Bez obaw, nie ukradną twego jaja.
736
00:39:25,029 --> 00:39:26,614
Inaczej pożałują!
737
00:39:28,366 --> 00:39:30,284
Faktycznie jak brokat.
738
00:39:30,368 --> 00:39:31,786
Jaki masz plan?
739
00:39:32,119 --> 00:39:35,998
- Ja? Już nie mogę być dowódcą.
- Dlaczego?
740
00:39:36,082 --> 00:39:39,001
Bo wymyśliłem, żeby ze sobą walczyli.
741
00:39:39,085 --> 00:39:42,046
Teraz przeze mnie połączyli siły.
742
00:39:42,296 --> 00:39:44,882
Nie powinienem był się wychylać.
743
00:39:44,965 --> 00:39:46,425
To nieprawda.
744
00:39:47,009 --> 00:39:48,969
Dzięki tobie tu jesteśmy.
745
00:39:49,053 --> 00:39:53,182
Ja nawet nie wiedziałbym,
gdzie był tamten homar.
746
00:39:54,642 --> 00:39:55,976
Słuszna uwaga.
747
00:39:56,519 --> 00:39:58,354
Dobra. Nadal dowodzę.
748
00:39:58,646 --> 00:39:59,814
I mam plan.
749
00:40:00,106 --> 00:40:03,067
Gemmo, przyda nam się twój brokat.
750
00:40:03,401 --> 00:40:04,318
Wiedziałam.
751
00:40:04,402 --> 00:40:05,569
Złoty grzmot!
752
00:40:12,034 --> 00:40:15,621
To nasz szczęśliwy dzień.
Lecą w naszą stronę.
753
00:40:16,247 --> 00:40:17,540
Za nimi!
754
00:40:18,457 --> 00:40:19,500
Prędko!
755
00:40:21,502 --> 00:40:22,336
Tak jest!
756
00:40:26,465 --> 00:40:28,843
Tamto jajo to zwykła przynęta.
757
00:40:29,093 --> 00:40:31,387
Dalej, ruszać!
758
00:40:33,931 --> 00:40:34,890
Waldondo?
759
00:40:35,141 --> 00:40:36,809
Nie płyniemy za nimi?
760
00:40:37,017 --> 00:40:38,519
Niekoniecznie.
761
00:40:41,063 --> 00:40:43,441
Oto leci mój homar.
762
00:40:44,733 --> 00:40:47,194
- Homar?
- Łap za ster, Jesus.
763
00:40:48,404 --> 00:40:49,530
Towarzystwo.
764
00:40:53,284 --> 00:40:54,535
O nie!
765
00:41:00,124 --> 00:41:01,041
Podróbka.
766
00:41:01,333 --> 00:41:02,751
Gonić pozostałych!
767
00:41:02,835 --> 00:41:06,046
Tak jest!
768
00:41:10,301 --> 00:41:12,595
Kierujcie ich w tę stronę!
769
00:41:12,678 --> 00:41:16,849
W tamtych rejonach morze bywa obślizgłe.
770
00:41:21,645 --> 00:41:22,480
O nie!
771
00:41:22,855 --> 00:41:24,190
Złapię je!
772
00:41:26,859 --> 00:41:28,235
Trafiło we mnie.
773
00:41:28,319 --> 00:41:30,321
Jestem rozczarowana!
774
00:41:30,654 --> 00:41:33,991
Ten fioletowy i kolczasty mają prawdziwe.
775
00:41:34,700 --> 00:41:39,038
- Teraz wszyscy gonią nas.
- Machaj skrzydłami, Baryłko!
776
00:41:39,914 --> 00:41:44,793
-Dzielimy łup na trzy?
- Tak! Taka była umowa!
777
00:41:45,085 --> 00:41:46,754
Oczywiście!
778
00:41:46,837 --> 00:41:47,796
...Yorgi.
779
00:41:55,304 --> 00:41:57,139
Ach, drodzy towarzysze.
780
00:41:57,348 --> 00:41:58,557
Jesus!
781
00:42:02,561 --> 00:42:03,521
Ognia!
782
00:42:12,071 --> 00:42:16,158
Komu mamy ufać,
jeśli nie można nawet piratowi?
783
00:42:19,578 --> 00:42:21,372
Hola, smoczyska.
784
00:42:21,455 --> 00:42:23,249
Chodźcie do Waldondo.
785
00:42:25,501 --> 00:42:26,752
Złapał mnie!
786
00:42:32,466 --> 00:42:34,510
Yorgi, co ty wyprawiasz?
787
00:42:40,975 --> 00:42:43,269
- Querida?
- Mówiłam,
788
00:42:43,519 --> 00:42:46,522
że wybaczam, ale nigdy nie zapominam.
789
00:42:53,862 --> 00:42:55,864
Ale Marena miała wejście.
790
00:42:55,948 --> 00:42:56,991
Uważaj!
791
00:42:58,617 --> 00:43:00,077
Jajo! Summer!
792
00:43:05,791 --> 00:43:07,334
Tam jest!
793
00:43:10,796 --> 00:43:11,755
Co z nim?
794
00:43:13,716 --> 00:43:14,925
Przepadło.
795
00:43:16,051 --> 00:43:16,885
Co?
796
00:43:19,972 --> 00:43:21,724
Jestem rozczarowana.
797
00:43:22,683 --> 00:43:24,143
Ojejciu.
798
00:43:26,437 --> 00:43:30,065
Waldondo, nie powinienem był cię słuchać!
799
00:43:30,316 --> 00:43:33,319
Praca zespołowa jest mało piracka!
800
00:43:33,402 --> 00:43:35,362
Za to zemsta tak.
801
00:43:35,446 --> 00:43:39,199
I zacznę od ciebie, podrabiany Yorgi!
802
00:43:41,201 --> 00:43:42,578
Nie sądzę.
803
00:43:42,661 --> 00:43:45,122
Z Mareną walczyć mogę tylko ja.
804
00:43:45,748 --> 00:43:47,416
Ale nie dziś.
805
00:43:48,208 --> 00:43:50,586
Oto mój prezent, querida.
806
00:43:50,878 --> 00:43:54,923
Leć ze smokami,
a ja zrobię tu porządek.
807
00:44:01,722 --> 00:44:04,141
To gdzie jest prawdziwe jajo?
808
00:44:08,520 --> 00:44:11,482
Jedyny sposób, by go nie szukali...
809
00:44:11,565 --> 00:44:13,651
To udawać, że przepadło.
810
00:44:13,859 --> 00:44:16,528
- Sprytnie.
- Dziękuję, Załogo.
811
00:44:16,612 --> 00:44:20,699
Wasza pomoc się przydała.
Ocaliliście jajo w samą porę.
812
00:44:28,248 --> 00:44:29,333
Ale słodziak.
813
00:44:33,671 --> 00:44:34,713
Ohyda.
814
00:44:34,797 --> 00:44:35,923
Co ono robi?
815
00:44:36,006 --> 00:44:41,136
To, co każde pisklę po wykluciu.
Niby skąd mamy nasz złoty grzmot?
816
00:45:12,126 --> 00:45:14,628
Napisy: Piotr Lipiec