1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:01:01,920 --> 00:01:04,240 Wszyscy za szybko jadą. 4 00:01:05,960 --> 00:01:07,600 Wyjdziesz? 5 00:01:07,680 --> 00:01:09,960 Niech przestanie padać. 6 00:01:13,520 --> 00:01:15,760 Patrz, kurwa, co wyprawia. 7 00:01:17,680 --> 00:01:22,680 Zabiłbym wszystkich, co mają beemki. Tych, co mają stare, to dwa razy. 8 00:01:24,320 --> 00:01:28,920 Chuj, ma beemkę, musi zapierdalać. 9 00:01:29,000 --> 00:01:33,520 Im starsza, to musi dojebać. 10 00:01:35,720 --> 00:01:41,320 Se wziął kredyt na nową, to się pokazywał, ile ma pieniędzy. 11 00:01:44,200 --> 00:01:46,240 Pieniądze to władza. 12 00:01:46,680 --> 00:01:48,440 Co? 13 00:01:48,520 --> 00:01:50,080 Nic. 14 00:01:51,840 --> 00:01:55,840 Co to, kurwa, miało znaczyć? 15 00:01:56,760 --> 00:01:58,120 Nic. 16 00:02:01,760 --> 00:02:04,200 A te małe dostawczaki nie lepsze. 17 00:02:04,280 --> 00:02:08,520 Zapierdalają, jakby im się wszystkie ryby miały rozmrozić. 18 00:02:08,960 --> 00:02:13,680 O i tir… z Litwy. 19 00:02:16,560 --> 00:02:18,680 Tu to się zgodzę. 20 00:02:20,240 --> 00:02:24,080 Wiesz, że te małe banki po wsiach to se tak kredyty na samochody porobiły, 21 00:02:24,160 --> 00:02:27,800 żeby było 500+ do spłaty co miesiąc? 22 00:02:30,080 --> 00:02:34,320 Teraz ta armia bezmózgów w każdą sobotę opony pali. 23 00:02:35,640 --> 00:02:38,040 I strach się ruszyć. 24 00:02:43,160 --> 00:02:45,720 Kiedyś wiedziałeś, 25 00:02:45,800 --> 00:02:49,720 że facet w Wartburgu, 26 00:02:49,800 --> 00:02:53,200 w kapeluszu na głowie, 27 00:02:53,280 --> 00:02:55,920 i z Radomia, 28 00:02:56,760 --> 00:03:00,280 może wszystko zrobić. Ale przynajmniej nie chciał cię zabić. 29 00:03:04,320 --> 00:03:09,320 Ja od piętnastu lat jeżdżę do Szwecji na ryby. 30 00:03:09,400 --> 00:03:14,920 Taki już mam swój świrek głupi czy coś. 31 00:03:15,000 --> 00:03:18,760 A mnie stać, bo nie mam żony, dziecka. 32 00:03:19,280 --> 00:03:25,960 I przez piętnaście lat tam nie widziałem żadnej stłuczki. 33 00:03:26,040 --> 00:03:29,480 A u nas widzę codziennie. 34 00:03:30,600 --> 00:03:33,840 Codziennie. 35 00:03:34,320 --> 00:03:38,160 To jest… Kurwa kosmos jakiś. 36 00:03:38,240 --> 00:03:42,600 Planeta inna, czy coś? Nie wiem, jestem w Szwecji, to jest parę godzin stąd. 37 00:03:42,680 --> 00:03:45,880 A jak wracam, to jakbym się, kurwa, rozpierdolił na Marsie. 38 00:03:45,960 --> 00:03:51,160 Bo drogi i domy podobne, tylko na drogach kosmici w dupę jebani. 39 00:03:51,240 --> 00:03:53,720 Światełka im migają, kółka im piszczą. 40 00:03:53,800 --> 00:03:56,080 A przy drogach znicze im świecą, 41 00:03:56,160 --> 00:03:58,840 co się który rozjebie, to z niego świętego robią. 42 00:03:58,920 --> 00:04:00,840 No jeden cmentarz jebany. 43 00:04:08,520 --> 00:04:11,160 Wiesz, czemu oni tak jeżdżą? 44 00:04:13,080 --> 00:04:16,040 Bo książek nie czytają. 45 00:04:17,200 --> 00:04:21,640 Ich wyobraźnia nie istnieje. W przyrodzie. 46 00:04:22,640 --> 00:04:26,240 Ten świat się nie rozjebie przez wojnę tylko przez to, że nikt nie czyta. 47 00:04:26,320 --> 00:04:31,280 I se chuje nie mogą wyobrazić tego, co robią. 48 00:04:34,000 --> 00:04:38,680 Jak czytasz książkę, to se to wyobrażasz, o czym czytasz, nie? 49 00:04:40,720 --> 00:04:42,560 Może. 50 00:04:45,440 --> 00:04:47,880 Może sobie wyobrażasz? 51 00:04:48,960 --> 00:04:51,560 Może coś sobie wyobrażam. 52 00:04:52,520 --> 00:04:57,560 A jak se wyobrażasz na przykład Szwedów w „Potopie”? 53 00:04:59,920 --> 00:05:02,720 Tak jak w filmie. 54 00:05:03,480 --> 00:05:05,360 Duzi i czarni. 55 00:05:05,440 --> 00:05:09,920 Bo ten facet, ten, co ten film nakręcił, to on najpierw przeczytał książkę. 56 00:05:10,000 --> 00:05:14,480 I musiał sobie ich wyobrazić, żeby ci ich później pokazać takich. 57 00:05:14,560 --> 00:05:16,200 Dużych. 58 00:05:16,280 --> 00:05:17,960 I czarnych. 59 00:05:18,040 --> 00:05:19,680 Dobra. 60 00:05:19,760 --> 00:05:21,960 Czytałeś „Potop”? 61 00:05:24,680 --> 00:05:26,280 Nie wiem. 62 00:05:26,720 --> 00:05:28,480 Ale jak czytałeś, 63 00:05:28,560 --> 00:05:34,160 to widziałeś w wyobraźni, to o czym czytałeś. 64 00:05:34,240 --> 00:05:37,280 No nie mów mi, że jak czytasz książkę, to nie widzisz tego, o czym czytasz. 65 00:05:37,360 --> 00:05:40,160 Możesz się odpierdolić? 66 00:05:42,800 --> 00:05:44,480 Przepraszam cię. 67 00:05:51,280 --> 00:05:57,560 Chciałem tylko powiedzieć, że debile tak jeżdżą, 68 00:05:57,640 --> 00:06:00,200 bo se nie wyobrażają tego, co… 69 00:06:00,280 --> 00:06:01,960 co mogą… 70 00:06:02,840 --> 00:06:05,880 co mogą, kurwa… 71 00:06:22,480 --> 00:06:24,080 Co? 72 00:06:25,560 --> 00:06:27,280 To nie moja wina. 73 00:06:28,320 --> 00:06:30,920 Laska się lewym pasem wlokła. 74 00:06:37,360 --> 00:06:40,760 - Jaką książkę pan czytał ostatnio? - Co? 75 00:06:40,840 --> 00:06:42,400 A co cię to obchodzi? 76 00:06:42,480 --> 00:06:44,200 Proszę nie mówić do mnie na „ty”. 77 00:06:44,280 --> 00:06:47,080 Słuchaj. Mój papuga już tu jedzie. 78 00:06:47,160 --> 00:06:49,560 Może daj po prostu do podpisania, co tam masz. 79 00:06:49,640 --> 00:06:52,360 Do winy się nie przyznaje. I zakończymy już ten jarmark. 80 00:06:52,440 --> 00:06:54,560 A za rok się w sądzie spotkamy. Albo i nie. 81 00:06:55,200 --> 00:06:57,520 Proszę nie mówić mi „ty”, mam stopień. 82 00:06:57,600 --> 00:07:00,138 Dobra, kurwa, możesz se być nawet generałem. 83 00:07:00,220 --> 00:07:01,440 Ja czekam na adwokata. 84 00:07:08,280 --> 00:07:13,400 Jak nam się komputer zepsuje, ciągle używamy maszyny do pisania. 85 00:07:13,480 --> 00:07:15,240 Gratuluję. 86 00:07:16,600 --> 00:07:18,160 Zaraz znajdę papier. 87 00:07:18,240 --> 00:07:21,400 Pan jest inteligentnym człowiekiem. 88 00:07:21,480 --> 00:07:24,320 Ma pan żonę i troje dzieci. 89 00:07:25,200 --> 00:07:26,400 Dobra. 90 00:07:26,480 --> 00:07:28,600 - Książek chyba nie czytasz. - A skąd wiesz, co? 91 00:07:28,680 --> 00:07:31,160 Więc wyobraźni pan nie ma. 92 00:07:31,240 --> 00:07:32,760 Ale… 93 00:07:32,840 --> 00:07:37,320 Jakby pan przeczytał maila, 94 00:07:37,400 --> 00:07:41,600 że ktoś pierdolnął w pana samochód z dziećmi… 95 00:07:42,320 --> 00:07:43,600 Dlaczego pan tak jeździ? 96 00:07:43,680 --> 00:07:46,000 - Wszyscy tak jeżdżą. - Ja nie. 97 00:07:46,080 --> 00:07:49,480 No i chuj. Na papieża cię wybiorą, no. 98 00:07:50,480 --> 00:07:52,640 Nie sądzę. 99 00:07:52,720 --> 00:07:54,840 Dobra, kurwa, co wielkiego się stało, no? 100 00:07:55,080 --> 00:07:57,320 Dzieciak ma kołnierz, a matce nic nie jest. 101 00:07:57,400 --> 00:08:00,000 Kurwa, i o co ten płacz? 102 00:08:00,080 --> 00:08:04,000 SMS-a do babci wysyłałem, bo akurat jest Dzień Babci. 103 00:08:04,080 --> 00:08:06,520 A laska się wlokła, bo se pewnie paznokcie oglądała, i co? 104 00:08:06,600 --> 00:08:07,840 I nie wyrobiłem, no. 105 00:08:07,920 --> 00:08:11,240 - Tam jest 60/h. - Kto tam 60-tką jeździ? 106 00:08:11,560 --> 00:08:15,920 Co, ty byś jechał 60-tką? No powiedz szczerze, no? Jechałbyś? 107 00:08:20,920 --> 00:08:23,960 Pan myśli, że to pana nie spotka. 108 00:08:24,720 --> 00:08:27,960 A Pan wie, jak to słychać, kiedy kości pękają? 109 00:08:28,040 --> 00:08:30,600 Nie. I się nie dowiem. 110 00:08:40,760 --> 00:08:42,680 Muszę siku. 111 00:08:45,240 --> 00:08:48,240 Poczekaj na jakiś parking. 112 00:08:49,600 --> 00:08:53,880 Tu jest ograniczenie, włącz awaryjne i zjeżdżaj na pobocze. 113 00:08:53,960 --> 00:08:56,480 - Zjeżdżaj. - Już, już, no. 114 00:09:01,080 --> 00:09:04,360 Kurwa, złamałeś mi stopę! 115 00:09:04,440 --> 00:09:07,640 Przepraszam, wypadek. 116 00:09:07,720 --> 00:09:10,880 Nie będzie mógł pan wciskać gazu. 117 00:09:10,960 --> 00:09:13,160 Dzwoń po pogotowie! 118 00:09:25,000 --> 00:09:27,080 Co?! 119 00:09:27,160 --> 00:09:29,440 Co ty, kurwa, wyprawiasz? 120 00:09:29,520 --> 00:09:34,320 Pan jest jak koło fortuny. I toczyć się nie przestanie. 121 00:09:34,400 --> 00:09:37,240 Kiedyś, ktoś trafi na pana. 122 00:09:57,480 --> 00:09:59,200 Ratunku! 123 00:09:59,280 --> 00:10:03,120 Nie ma co krzyczeć. Nikt nie przyjdzie. 124 00:10:04,920 --> 00:10:06,880 Napije się pan? 125 00:10:09,240 --> 00:10:12,360 Może teraz brudzia? 126 00:10:12,440 --> 00:10:16,240 Chuja mnie w to wrobisz! Krew pobraliście od razu. 127 00:10:19,400 --> 00:10:20,920 Mój adwokat już tu jedzie. 128 00:10:21,000 --> 00:10:24,520 Się kurwa z tego, faszysto jebany, nie wywiniesz! 129 00:10:24,960 --> 00:10:26,360 Kurwa! 130 00:10:51,360 --> 00:10:55,680 Stój, kurwa, bo się spalisz! 131 00:10:58,720 --> 00:11:02,120 Gdzie się, kurwa, zatrzymała na prostej! 132 00:11:32,800 --> 00:11:34,720 Co powiedział? 133 00:11:36,280 --> 00:11:38,520 Że to nie jego wina. 134 00:11:55,840 --> 00:11:58,480 O nie, nie, nie, to ty mnie teraz posłuchaj. 135 00:11:59,040 --> 00:12:01,240 Ja nie wiem, co ty sobie w ogóle wyobrażasz. 136 00:12:01,320 --> 00:12:06,080 Ale jak za 15 minut nie zobaczę Zośki, to pierdolę wszystko. Pierdolę, słyszysz? 137 00:12:06,160 --> 00:12:09,560 - I dzwonię do twojego kuratora. - Dobrze, Baśka, zaraz wracam, tak? 138 00:12:09,640 --> 00:12:11,680 Mama mówiła, żeby nie dawać ci Zośki. 139 00:12:11,760 --> 00:12:14,320 Tylko spróbuj ją porwać, to wrócisz do pierdla. 140 00:12:14,400 --> 00:12:17,560 Dobrze, weźmiemy tylko mleko, zresztą które chciałaś i zaraz wracamy. 141 00:12:17,640 --> 00:12:21,880 - Ty nic nie umiesz zrobić, jak trzeba. - Jakoś ludziom dom wybudowałem. 142 00:12:21,960 --> 00:12:24,600 Co? Wziąłeś ją do pracy? 143 00:12:24,680 --> 00:12:28,160 Dobra masz 10 minut. I chcę z powrotem widzieć swoje dziecko. 144 00:12:30,040 --> 00:12:31,400 To nasze, kurwa. 145 00:12:31,800 --> 00:12:36,000 Ej, już, ej, ciii… co to za płaki? 146 00:12:40,560 --> 00:12:43,200 O, co tata ma? 147 00:12:43,280 --> 00:12:45,080 Tata może tak robić… 148 00:12:45,800 --> 00:12:46,840 Tak mogę. 149 00:12:58,080 --> 00:12:59,480 Moja dziewczyna. 150 00:13:00,120 --> 00:13:04,000 Szanowni klienci, zapraszamy do kas. 151 00:13:10,800 --> 00:13:12,920 Była. 152 00:13:15,200 --> 00:13:18,040 - Człowieku, uważaj! - Sorry, stary, sorry. 153 00:13:32,240 --> 00:13:33,800 Kurwa. 154 00:14:03,000 --> 00:14:04,520 Gdzie ona jest? 155 00:14:05,240 --> 00:14:08,560 Co? Sorry, sorry za ten telefon, nie chciałem ci go… 156 00:14:08,640 --> 00:14:10,760 Człowieku, o czym ty mówisz? 157 00:14:10,840 --> 00:14:12,480 Nie patrz na telefon. 158 00:14:12,840 --> 00:14:14,560 Zgubiłeś coś, stary? 159 00:14:14,640 --> 00:14:16,080 Halo! 160 00:14:16,160 --> 00:14:17,480 Panie! 161 00:14:18,720 --> 00:14:19,800 Panie! 162 00:14:21,120 --> 00:14:22,400 Zosia! 163 00:14:24,280 --> 00:14:25,480 Zosia! 164 00:14:27,480 --> 00:14:28,760 Zosia! 165 00:14:28,840 --> 00:14:30,000 Gdzie ona jest? 166 00:14:36,000 --> 00:14:37,320 Zosia! 167 00:14:54,720 --> 00:14:56,200 Przepraszam, przepraszam bardzo. 168 00:14:56,280 --> 00:14:58,200 - Panie! - Przepraszam. 169 00:14:58,280 --> 00:14:59,800 Bardzo panią przepraszam. 170 00:15:00,480 --> 00:15:02,200 Wezwę policję, jak się pan nie uspokoi. 171 00:15:02,280 --> 00:15:04,280 Zgubiłem dziecko, proszę pana. 172 00:15:04,360 --> 00:15:05,960 - Wychodzimy. - Może mi pan pomóc? 173 00:15:06,040 --> 00:15:08,160 Nie będzie mi pan tu zakłócał spokoju. 174 00:15:08,400 --> 00:15:10,880 Głuchy pan jest? Dziecko mi ukradli. 175 00:15:10,960 --> 00:15:12,680 Jakie dziecko? Co ty, naćpałeś się czy jak? 176 00:15:12,760 --> 00:15:14,000 - Do wyjścia. - Dobra. 177 00:15:14,800 --> 00:15:15,840 Kurwa. 178 00:15:16,000 --> 00:15:17,320 Zosia. 179 00:15:19,200 --> 00:15:20,240 Panie! 180 00:15:20,320 --> 00:15:21,720 Proszę o ciszę. 181 00:15:22,760 --> 00:15:25,280 Polecam nasze zestawy grillowe promocji. 182 00:15:25,360 --> 00:15:27,240 Przepraszam. 183 00:15:27,640 --> 00:15:29,960 - Puści mnie ktoś? - Zaraz, chwilę. 184 00:15:30,040 --> 00:15:33,240 Ja panią puszczę. Chociaż nie muszę. 185 00:15:34,320 --> 00:15:35,280 Proszę. 186 00:15:35,360 --> 00:15:37,080 Młody, duży do kas! Jest sytuacja. 187 00:15:41,560 --> 00:15:43,480 - Proszę do wyjścia. - Hej, to moje dziecko! 188 00:15:43,560 --> 00:15:45,440 - Czy pan zwariował? - Proszę mi oddać Zosię! 189 00:15:45,520 --> 00:15:49,200 - Pan się zaraz uspokoi! - Zosię? jaką Zosię? 190 00:15:49,720 --> 00:15:52,200 Pan by nie poznał swojego dziecka, co? Oddawaj mi ją! 191 00:15:52,280 --> 00:15:54,600 Może się pani pospieszyć? Mąż na mnie czeka. 192 00:15:54,680 --> 00:15:57,600 - Ludzie! Przecież ona mi córka porwała! - To wariat! 193 00:15:57,680 --> 00:16:00,960 Tak? To gdzie masz jakieś nosidełko? Jak z nią tutaj jesteś, co? 194 00:16:01,040 --> 00:16:02,640 A ty? Gdzie to masz, co? 195 00:16:02,720 --> 00:16:05,800 Złodziej… pracować się nie chce. Kraść tylko umie. 196 00:16:05,880 --> 00:16:08,320 - Kurwa. - Dokumenty na dziecko masz? 197 00:16:08,400 --> 00:16:10,400 - Dokładnie, pokaż dokumenty! - Zamknij się. Dowód proszę. 198 00:16:10,480 --> 00:16:13,480 Kurwa! O czym wy w ogóle mówicie, co? Mam mieć dziecko w dowodzie? 199 00:16:13,560 --> 00:16:15,240 Ją też sprawdzicie? 200 00:16:15,680 --> 00:16:19,480 - Kacperku, nie płacz. - Przecież widać, że to chłopiec. 201 00:16:19,560 --> 00:16:20,713 Tak? No to połóż na tej taśmie, 202 00:16:20,795 --> 00:16:22,880 zdejmij z niej śpioszki i zobaczymy, czy jest Kacperkiem. 203 00:16:22,960 --> 00:16:24,840 - Spieprzaj pedale! - Moja córka… 204 00:16:24,920 --> 00:16:26,240 Co? 205 00:16:26,680 --> 00:16:28,360 Może mnie państwo przepuszczą?! 206 00:16:28,440 --> 00:16:30,760 Ja już jedną panią puściłem. Proszę mnie skasować. 207 00:16:30,840 --> 00:16:32,600 Nie bój się! Nic ci nie zrobi. 208 00:16:32,680 --> 00:16:34,840 Nie bój się! Jaki przykład dajesz dziecku? 209 00:16:34,920 --> 00:16:37,560 Dobra. Już, już. 210 00:16:37,640 --> 00:16:39,560 Zgadza się? 211 00:16:39,640 --> 00:16:41,880 - Co się ma nie zgadzać? To on. - Okej, przepraszam. 212 00:16:41,960 --> 00:16:44,120 Nie można było tak od razu? 213 00:16:44,800 --> 00:16:46,440 Ty gnoju! 214 00:16:47,080 --> 00:16:49,920 Kierownik proszony do kasy. 215 00:17:12,960 --> 00:17:14,720 Proszę mnie przepuścić. 216 00:17:16,400 --> 00:17:17,320 Proszę mnie przepuścić. 217 00:17:17,400 --> 00:17:19,920 - Ale pani nie zapłaciła. - Nie potrzebuję. 218 00:17:20,000 --> 00:17:21,280 Proszę mnie przepuścić! 219 00:17:27,480 --> 00:17:29,240 Lecę po chłopaków! 220 00:17:30,760 --> 00:17:32,000 Policja już jedzie. 221 00:17:39,920 --> 00:17:41,240 Ryj, kurwa! 222 00:18:32,080 --> 00:18:33,560 Cześć. 223 00:18:33,800 --> 00:18:35,320 Tak… 224 00:18:36,600 --> 00:18:37,920 Tak… 225 00:18:38,000 --> 00:18:40,120 Już jedziemy do domu. 226 00:18:51,720 --> 00:18:55,000 Już tata jest. Już wszystko dobrze, już wszystko w porządku. 227 00:19:25,720 --> 00:19:28,720 O cię, kurde blade. 228 00:19:28,800 --> 00:19:32,280 Ale żeś stanął. Lepiej nie mogłeś? 229 00:19:34,320 --> 00:19:36,040 Toż to kur… 230 00:19:41,120 --> 00:19:43,720 Kupiłem Piotrusiowi na komunię 231 00:19:43,800 --> 00:19:46,520 spalinowy traktorek. Zwariuje, jak go zobaczy. 232 00:19:46,600 --> 00:19:47,960 A gdzie on nim będzie jeździł? 233 00:19:48,040 --> 00:19:50,240 Na razie u nas, zanim się nie zbudujecie. 234 00:19:50,320 --> 00:19:51,880 Za mały jest. Jeszcze sobie krzywdę zrobi. 235 00:19:51,960 --> 00:19:53,160 Kotku, nic sobie nie zrobi. 236 00:19:53,240 --> 00:19:56,960 Ma ograniczenie prędkości i hamulec awaryjny. 237 00:19:57,040 --> 00:20:00,240 Tato teraz wiem, po kim jestem stuknięty. 238 00:20:05,440 --> 00:20:08,720 Ale dostanie go tylko, jak będzie czerwony pasek na świadectwie. 239 00:20:08,800 --> 00:20:10,760 To bez problem. 240 00:20:14,240 --> 00:20:16,320 Chyba że przestanę z nim odrabiać lekcje. 241 00:20:16,400 --> 00:20:17,240 Przestań. 242 00:20:32,560 --> 00:20:34,280 Dzień dobry, mamo. 243 00:20:34,880 --> 00:20:37,000 - Siadajcie. - Nie dasz buziaka? 244 00:20:37,080 --> 00:20:39,600 Wyglądasz, jakbyś się urwał z wycieczki w Tatry. 245 00:20:39,680 --> 00:20:41,320 Jakbym się urwał, to bym nie żył. 246 00:20:41,400 --> 00:20:44,280 Jak zadzwoniłaś, to wisiałem 100 metrów nad ziemią. 247 00:20:45,600 --> 00:20:48,800 - Mamy kłopot. - Ogrodnik nierówno ściął trawnik? 248 00:20:48,880 --> 00:20:51,640 Przychodzi kontrola z Urzędu Skarbowego. 249 00:20:51,800 --> 00:20:55,640 Myszko. Przecież wiedzieliśmy, że kiedyś przyjdą. 250 00:20:55,720 --> 00:20:58,440 Są pewne nieprawidłowości… 251 00:20:58,520 --> 00:21:01,760 - Co to znaczy? - Zaległości w VAT. 252 00:21:01,840 --> 00:21:04,360 - Duże. To narastało latami. - Co narastało? 253 00:21:04,440 --> 00:21:06,240 Znikały pieniądze z podatków. 254 00:21:06,320 --> 00:21:10,120 - Ktoś ukradł? - Nie, raczej nie umiał księgować. 255 00:21:10,840 --> 00:21:12,640 Judyta? 256 00:21:12,720 --> 00:21:15,680 To idiotka! Mówiłem, żeby jej nie zatrudniać! 257 00:21:15,760 --> 00:21:19,360 Jak się zorientowała, co ona robiła, to odeszła. 258 00:21:19,440 --> 00:21:21,480 - Chwileczkę. - Co chwileczkę? 259 00:21:21,560 --> 00:21:23,200 Dałeś jej pracę, bo miała wielkie cycki! 260 00:21:23,280 --> 00:21:26,400 - Co ty przez to rozumiesz? - Już on dobrze wie. 261 00:21:28,040 --> 00:21:30,000 Jak duże są to nieprawidłowości? 262 00:21:30,640 --> 00:21:34,160 - Z odsetkami ponad milion. - Ja cię… 263 00:21:35,120 --> 00:21:38,360 Ale to jest niemożliwe! Przecież my jesteśmy w porządku. 264 00:21:38,480 --> 00:21:41,240 Budowałem tę firmę przez 40 lat. 265 00:21:41,320 --> 00:21:44,560 I teraz przez jakąś idiotkę mają mi ją zniszczyć?! 266 00:21:44,640 --> 00:21:46,680 - Zaraz, kiedy przychodzą? - Dzisiaj. 267 00:21:46,760 --> 00:21:49,160 Co? To niemożliwe! 268 00:21:49,360 --> 00:21:51,960 Przesuń ich. Zdążymy coś jeszcze pozmieniać w papierach. 269 00:21:52,040 --> 00:21:54,360 Przesuwałam ich dwa razy. 270 00:21:54,440 --> 00:21:57,440 - To powiedz, że ktoś jest chory. - Wszyscy już byliśmy chorzy. 271 00:21:57,520 --> 00:22:00,960 - To powiedz, że umarłem! - To się postaraj. Najlepiej zaraz. 272 00:22:01,200 --> 00:22:04,640 Nie no, przecież my nic nie ukradliśmy! 273 00:22:04,720 --> 00:22:06,720 Ale ich to nie obchodzi. 274 00:22:08,000 --> 00:22:09,640 Możemy jeszcze coś zrobić? 275 00:22:09,720 --> 00:22:11,600 Od dwóch tygodni nic innego nie robię. 276 00:22:11,680 --> 00:22:14,640 Zapewniam cię, że zrobiłam wszystko, co się dało. 277 00:22:14,920 --> 00:22:17,040 Dlaczego nic nie powiedziałaś? 278 00:22:18,120 --> 00:22:22,120 Bo za to, co zrobiłam, oprócz kary finansowej grozi więzienie. 279 00:22:27,080 --> 00:22:28,400 Mamo. 280 00:22:28,480 --> 00:22:30,600 Dobrze. 281 00:22:30,680 --> 00:22:35,480 Wy nic nie wiecie. Nie znacie się na księgowości. 282 00:22:35,560 --> 00:22:37,560 Papiery są przygotowane. 283 00:22:38,920 --> 00:22:41,760 Ale jak będą skrupulatni, to się dogrzebią. 284 00:22:42,160 --> 00:22:46,160 Myślałem że mam ułożone życie. Teraz okazuje się, 285 00:22:46,240 --> 00:22:48,280 że pójdziemy z torbami albo skończymy w więzieniu. 286 00:22:54,840 --> 00:22:56,360 Myszko. 287 00:22:56,880 --> 00:22:58,680 Co ci się stało? 288 00:23:02,160 --> 00:23:04,120 Mamo? 289 00:23:23,840 --> 00:23:27,640 Pani Alicjo, proszę powiedzieć ludziom, że dziś mają wolne. 290 00:23:30,080 --> 00:23:32,120 Nie daruję im tego. 291 00:23:32,840 --> 00:23:34,840 Spalę to. 292 00:23:34,920 --> 00:23:36,400 Gówno dostaną. 293 00:23:41,640 --> 00:23:43,160 - Tato, przestań. - Co? 294 00:23:43,240 --> 00:23:45,480 - Oni zaraz tu przyjdą. - A niech sobie przyjdą. 295 00:23:45,560 --> 00:23:47,240 Nic im nie dam. Też mam jakieś prawo! 296 00:23:47,320 --> 00:23:48,960 No nie za bardzo. 297 00:23:49,280 --> 00:23:51,040 To przez nich mama miała zawał. 298 00:23:51,120 --> 00:23:54,320 A pamiętasz wujka Mariana? 299 00:23:54,480 --> 00:23:55,720 Zniszczyli mu firmę. 300 00:23:55,800 --> 00:23:57,880 - No wygrał w sądzie. - Po ośmiu latach… 301 00:23:57,960 --> 00:24:00,880 - I popełnił samobójstwo. - No bo był psychicznie chory. 302 00:24:00,960 --> 00:24:04,280 Każdy by zwariował, jakby mu wszystko zabrali. 303 00:24:04,360 --> 00:24:05,880 Powiedz jej coś, żeby przestała. 304 00:24:05,960 --> 00:24:09,320 - Ale ja nic nie robię. - Bronisz tych skurwysyńskich faszystów! 305 00:24:09,400 --> 00:24:11,600 - Nieprawda. - Kochanie… 306 00:24:12,960 --> 00:24:15,200 Może dostaniemy karę. To jakoś się wywiniemy. 307 00:24:15,280 --> 00:24:16,320 Nie! 308 00:24:16,400 --> 00:24:18,560 Milion złotych w gotówce zrujnuje firmę. 309 00:24:18,640 --> 00:24:22,480 Przestaniemy spłacać kredyty, zwolnimy ludzi. 310 00:24:22,560 --> 00:24:26,160 Wtedy zajmą się majątkiem zarządu. 311 00:24:26,240 --> 00:24:30,840 Zabiorą nam dom, wam działkę i początek domu, samochody. 312 00:24:30,920 --> 00:24:33,280 Skończy się prywatna szkoła dla Piotrusia. 313 00:24:33,360 --> 00:24:34,800 Tato, nie strasz. 314 00:24:34,880 --> 00:24:37,320 Nie straszę! 315 00:24:37,400 --> 00:24:41,840 Mówię prawdę. Kogo interesuje, że to nie nasza wina? 316 00:24:44,960 --> 00:24:46,880 Ale może trochę i nasza… 317 00:24:48,840 --> 00:24:54,200 Jak mama wyjdzie ze szpitala, to pójdzie do więzienia. 318 00:24:54,280 --> 00:24:56,160 Ale za co? 319 00:24:56,240 --> 00:24:58,120 Zamierzasz na to pozwolić? 320 00:24:58,640 --> 00:24:59,880 Nie. 321 00:24:59,960 --> 00:25:01,280 O czym wy mówicie? 322 00:25:01,360 --> 00:25:03,720 Nie pozwolę tym bydlakom zniszczyć mojej firmy! 323 00:25:03,800 --> 00:25:05,520 Choćby dla ludzi, którzy tu pracują. 324 00:25:05,600 --> 00:25:07,560 Myślałeś o tym, co się z nimi stanie? 325 00:25:07,640 --> 00:25:10,640 - To co? Zabijesz ich? - Tak. 326 00:25:17,320 --> 00:25:18,720 Upozorujemy wypadek. 327 00:25:18,800 --> 00:25:21,000 Jak się wyda, wezmę wszystko na siebie. 328 00:25:21,080 --> 00:25:22,520 Przyślą nowych. 329 00:25:22,600 --> 00:25:24,920 Ale do tego czasu mama wyjdzie ze szpitala. 330 00:25:25,000 --> 00:25:26,280 Jeśli przeżyje. 331 00:25:26,360 --> 00:25:29,520 Zamknij się! Nie jesteś z tej rodziny! 332 00:25:31,440 --> 00:25:32,320 Przepraszam. 333 00:25:32,400 --> 00:25:35,320 Jestem tylko trochę poddenerwowany, bo moja żona umiera. 334 00:25:35,400 --> 00:25:38,040 A ja stracę za chwilę wszystko, co mam. 335 00:25:40,240 --> 00:25:42,560 A jak chcesz ich zabić? Otruć? 336 00:25:42,640 --> 00:25:46,040 - Powariowaliście do reszty. - To nie są ludzie. 337 00:25:46,120 --> 00:25:48,920 Wiesz, kim trzeba być, żeby grzebać innym w papierach? 338 00:25:49,000 --> 00:25:52,800 Chodzić, szukać… Robiłabyś to? 339 00:25:55,680 --> 00:25:57,320 Zaraz wracam. 340 00:26:00,080 --> 00:26:02,760 Bądź z nami, a wszystko będzie dobrze. 341 00:26:15,200 --> 00:26:19,720 Judyta nie odeszła z pracy. To ja ją zwolniłem. 342 00:26:19,800 --> 00:26:21,880 Cieszę się, że to zrobiłem, 343 00:26:21,960 --> 00:26:24,600 bo jak widać, była złą księgową. 344 00:26:27,000 --> 00:26:27,798 Ale…? 345 00:26:27,880 --> 00:26:31,040 Ale za bardzo podobała się twojemu mężowi. 346 00:26:31,120 --> 00:26:34,360 A dla mnie rodzina jest najważniejsza. 347 00:26:47,960 --> 00:26:50,880 No i jak tam? Oświadczyłeś się wczoraj? 348 00:26:50,960 --> 00:26:53,800 Nie, nie, nie było okazji. Ale jutro sobota. 349 00:26:53,880 --> 00:26:55,880 Ledwo zacząłeś pracę, już chcesz się żenić? 350 00:26:55,960 --> 00:26:57,160 Ale co to ma do rzeczy? 351 00:26:57,240 --> 00:27:00,960 Szkoda byłoby takiego ładnego inspektorka. 352 00:27:05,880 --> 00:27:07,600 Chodźmy schodami. 353 00:27:09,120 --> 00:27:10,280 Schody nieczynne. 354 00:27:12,200 --> 00:27:13,440 Nie jeżdżę windą. 355 00:27:13,520 --> 00:27:16,040 - To tylko kilka pięter. - Nie znoszę wind. 356 00:27:16,120 --> 00:27:20,440 Mam klaustrofobię. W zamkniętych pomieszczeniach głupieję. 357 00:27:20,520 --> 00:27:22,960 No to jak pani inspektor chce tam wejść? 358 00:27:23,040 --> 00:27:25,560 A weźmiesz mnie za rękę? 359 00:27:36,240 --> 00:27:38,600 - Spałeś z Judytą? - Co? 360 00:27:38,680 --> 00:27:40,560 Ojciec mi powiedział. Przyznaj się! 361 00:27:40,640 --> 00:27:42,680 Do niczego się nie przyznam. 362 00:27:42,760 --> 00:27:44,520 Tato, coś ty jej nagadał? 363 00:27:44,960 --> 00:27:48,360 Dzień dobry, jesteśmy z urzędu kontroli skarbowej. 364 00:27:48,440 --> 00:27:50,320 Wiemy. 365 00:27:50,400 --> 00:27:51,920 Serdecznie zapraszamy. 366 00:27:53,000 --> 00:27:55,720 Przepraszam, żona jest w ciąży. 367 00:27:55,800 --> 00:27:58,920 Chcemy porozmawiać z waszą księgową. Proszę nam wskazać miejsce pracy. 368 00:27:59,160 --> 00:28:00,920 Główna księgowa jest w szpitalu. 369 00:28:01,000 --> 00:28:05,040 Naprawdę? No strasznie państwo chorowici. 370 00:28:05,120 --> 00:28:07,840 Od dwóch tygodni próbuję się z kimś umówić i wszyscy chorzy. 371 00:28:07,920 --> 00:28:09,320 Jak pani śmie? 372 00:28:09,400 --> 00:28:10,720 Tato… 373 00:28:10,800 --> 00:28:12,200 Mama miała zawał. 374 00:28:13,200 --> 00:28:17,800 - Ale papiery zostawiła? - O, zostawiła. Bardzo dużo. 375 00:28:19,080 --> 00:28:21,520 No to, kochanie, zaprowadź państwa do pokoju z dokumentami. 376 00:28:21,600 --> 00:28:24,960 Sam sobie zaprowadź. Ja jestem w ciąży. 377 00:28:25,880 --> 00:28:28,440 Wszystko jest gotowe. Proszę za mną. 378 00:28:29,640 --> 00:28:33,760 Chwileczkę. Jeszcze mi pan podpisze, że uprzedziłam o odpowiedzialności karnej. 379 00:28:33,840 --> 00:28:38,240 Za składanie fałszywych zeznań grozi do ośmiu lat więzienia. 380 00:28:38,320 --> 00:28:41,320 - Co ty wyprawiasz? - Masz rację. Nie jestem z tej rodziny. 381 00:28:41,400 --> 00:28:43,440 Mój mąż pod moim bokiem pieprzył naszą księgową. 382 00:28:43,520 --> 00:28:46,720 - Nikogo nie pieprzył, bo ją zwolniłem. - A, nie zdążył. 383 00:28:46,800 --> 00:28:48,480 Cicho bądź! 384 00:28:49,880 --> 00:28:51,520 Szpital. 385 00:28:51,600 --> 00:28:53,160 Halo? 386 00:28:55,120 --> 00:28:56,760 Rozumiem. 387 00:28:57,720 --> 00:29:00,280 Dziękuję za wiadomość. 388 00:29:03,440 --> 00:29:06,160 Nie wyjdzie z tego. 389 00:29:06,240 --> 00:29:08,080 Skurwysyny. 390 00:29:08,400 --> 00:29:12,920 Unikali kontroli jak ognia, ale papiery przygotowali porządnie. 391 00:29:13,000 --> 00:29:15,200 Robimy ich na ostro, czy taka sobie kontrolka? 392 00:29:15,280 --> 00:29:19,680 Ich była główna księgowa na nich doniosła, więc to raczej zemsta niż prawda. 393 00:29:19,760 --> 00:29:23,720 Spodobałaby ci się. Blondyna z dużym cycem. 394 00:29:33,320 --> 00:29:34,760 Może kawki? Ciastko? 395 00:29:34,840 --> 00:29:37,320 Niepotrzebnie się pan trudził. Kawę piliśmy w urzędzie. 396 00:29:37,400 --> 00:29:38,600 A ja bym się napił. 397 00:29:40,760 --> 00:29:42,800 No to proszę korzystać. 398 00:29:43,880 --> 00:29:45,160 Czy wszystko w porządku? 399 00:29:45,240 --> 00:29:47,960 Czy wszystko w porządku dowie się pan za dwa tygodnie, 400 00:29:48,040 --> 00:29:50,600 jak przyjdzie protokół pokontrolny. 401 00:29:56,000 --> 00:29:59,600 - Nigdy o nic ich nie proś. - Przepraszam. 402 00:30:00,080 --> 00:30:03,360 Dobra. Sprawdźmy jaką robią kawę. 403 00:30:08,600 --> 00:30:11,760 Piją. Zanieś im jeszcze. 404 00:30:11,840 --> 00:30:15,360 Bo się domyślą, że coś jest nie tak. 405 00:30:19,840 --> 00:30:22,520 Kawa niezła. W papierach może być. 406 00:30:22,600 --> 00:30:26,480 Ta Barbie to się musiała mocno zawieść, że doniosła na samą siebie. 407 00:30:31,200 --> 00:30:33,520 - Tato. - Słyszałeś coś? 408 00:30:33,600 --> 00:30:35,240 Nie, bo cały czas gadasz. 409 00:30:47,640 --> 00:30:49,800 Podsłuchują. 410 00:30:49,880 --> 00:30:52,600 No czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałam! 411 00:30:53,080 --> 00:30:54,600 Ja też… 412 00:30:54,680 --> 00:30:57,600 - To jest przekręt na co najmniej… - Milion. 413 00:31:05,360 --> 00:31:07,000 Znaleźli. 414 00:31:12,720 --> 00:31:15,320 Dziękujemy za profesjonalnie przygotowane dokumenty. 415 00:31:15,400 --> 00:31:19,360 Chcielibyśmy jeszcze porozmawiać z waszą główną księgową, jak wyjdzie ze szpitala. 416 00:31:25,920 --> 00:31:28,600 Chcielibyście jeszcze państwo coś dodać? 417 00:31:29,000 --> 00:31:31,600 Ja bym chciała, ale nie dodam. 418 00:31:32,000 --> 00:31:33,680 Do widzenia. 419 00:31:37,960 --> 00:31:41,200 - Zesrali się ze strachu. - Na pewno. 420 00:31:45,720 --> 00:31:47,280 Jezu Chryste, co to było? 421 00:31:48,800 --> 00:31:51,720 Stoimy między piętrami, ale to nic wielkiego. 422 00:31:51,800 --> 00:31:53,120 Dzwoń po pomoc. 423 00:31:55,400 --> 00:31:58,760 - Nie ma zasięgu. - To włącz to! Ja nie mogę tu być! 424 00:31:58,840 --> 00:32:00,640 No, ale jak mam… 425 00:32:07,480 --> 00:32:09,160 O, dzięki Bogu. 426 00:32:09,240 --> 00:32:11,240 Umie to pan sprowadzić na dół? 427 00:32:11,320 --> 00:32:12,640 Umiem. 428 00:32:12,720 --> 00:32:16,200 Ale nie sprowadzę. Odkręciłem śruby mocujące. 429 00:32:16,280 --> 00:32:19,520 Ta winda nie była dawno konserwowana. I jest zamknięta od lat. 430 00:32:19,600 --> 00:32:21,280 Dlaczego nie poszliście po schodach? 431 00:32:21,560 --> 00:32:25,640 - Bo schody były zamknięte. - No co pani powie. 432 00:32:25,720 --> 00:32:27,600 Widziała pani kiedyś zamknięte schody? 433 00:32:28,560 --> 00:32:30,360 Nie, nie widziałam. 434 00:32:31,520 --> 00:32:33,120 Winda nieczynna. 435 00:32:33,200 --> 00:32:34,720 O Boże. 436 00:32:34,800 --> 00:32:36,800 Moja mama przez was umiera. 437 00:32:36,880 --> 00:32:38,360 Jakie przez nas? 438 00:32:38,440 --> 00:32:39,920 Chcecie zniszczyć nam życie! 439 00:32:40,000 --> 00:32:43,560 Bo ta idiotka coś źle księgowała i zaoszczędziła milion na VAT. 440 00:32:43,640 --> 00:32:45,840 Ma nas teraz wszystkich pogrążyć? 441 00:32:47,760 --> 00:32:50,800 - O kurwa. - Przyznali się. 442 00:32:50,880 --> 00:32:52,600 To teraz nas zabiją. 443 00:32:52,880 --> 00:32:53,920 Przykro mi, 444 00:32:54,000 --> 00:32:57,600 ale my nic nie znaleźliśmy. Wasze dokumenty są w porządku. 445 00:32:57,680 --> 00:32:59,480 No jasne. 446 00:32:59,800 --> 00:33:02,680 A za dwa tygodnie dowiem się, że jestem bankrutem. 447 00:33:02,760 --> 00:33:04,440 Wszystko słyszałem. 448 00:33:04,520 --> 00:33:06,200 Przysięgam, że nie. 449 00:33:07,960 --> 00:33:11,080 Wypuść nas! Ja nie mogę być w zamkniętych pomieszczeniach! 450 00:33:11,160 --> 00:33:12,280 Ja też nie. 451 00:33:12,360 --> 00:33:13,760 Kocham góry. 452 00:33:13,840 --> 00:33:16,600 Ale nie pójdzie pan do więzienia. Przecież ja nic nie powiem. 453 00:33:16,680 --> 00:33:19,800 Nie pójdę, bo to będzie wyglądało na nieszczęśliwy wypadek. 454 00:33:19,880 --> 00:33:23,200 - Tu jest za nisko i się nie zabijemy. - Zamknij się! 455 00:33:23,280 --> 00:33:24,800 Możemy to sprawdzić. 456 00:33:32,320 --> 00:33:34,080 Spadł? 457 00:33:39,240 --> 00:33:42,920 Muszę mieć zabezpieczenie. Coś twardego, co będę mógł pokazać. 458 00:33:43,000 --> 00:33:44,760 Chuja se obejrzyj! 459 00:33:44,840 --> 00:33:47,400 Swojego już widziałem. 460 00:33:47,480 --> 00:33:50,160 - Niech on zdejmie spodnie. - A w dupę mnie pocałuj. 461 00:33:50,240 --> 00:33:53,000 Nie. Ona pocałuje ciebie. 462 00:33:54,160 --> 00:33:56,800 A ja zrobię zdjęcia. 463 00:33:56,880 --> 00:33:59,640 Wy pokażecie raport, to ja pokażę zdjęcia. 464 00:33:59,720 --> 00:34:01,000 Tak, na pewno. 465 00:34:05,280 --> 00:34:07,120 O kurwa. 466 00:34:11,880 --> 00:34:14,520 - Zdejmuj majtki! - Niech pani się nie poddaje. 467 00:34:14,600 --> 00:34:16,720 To polecenie służbowe! 468 00:34:17,360 --> 00:34:18,480 Bardzo proszę przestać! 469 00:34:19,240 --> 00:34:20,960 Kurwa. 470 00:34:24,560 --> 00:34:28,360 Proszę pani, ja nic nie czuję. To jest normalna fizyczna reakcja. 471 00:34:28,440 --> 00:34:29,560 Dobra, bierz mu do buzi. 472 00:34:29,640 --> 00:34:32,120 Trzymam go za jaja. Jeszcze ci mało? 473 00:34:34,560 --> 00:34:35,880 Tato! 474 00:34:37,360 --> 00:34:39,400 Tylko na chwilkę. On zrobi zdjęcie i już. 475 00:34:39,480 --> 00:34:42,320 - To się zaraz urwie! - No i dobrze. 476 00:34:42,400 --> 00:34:46,040 Ale razem ze mną. Przywiążcie linę do czegoś ciężkiego! 477 00:34:46,160 --> 00:34:48,640 Twoja żona odmawia współpracy. 478 00:34:48,720 --> 00:34:50,560 No to ją przekonaj. 479 00:34:58,760 --> 00:35:00,360 Judyta? 480 00:35:01,200 --> 00:35:04,800 Weszłam schodami, bo winda nie działa. 481 00:35:05,320 --> 00:35:07,640 No nie, kurwa. 482 00:35:07,720 --> 00:35:08,760 Ja… 483 00:35:08,840 --> 00:35:11,280 Chciałam powiedzieć, że przepraszam. 484 00:35:12,120 --> 00:35:15,240 Bierz mu do buzi, bo wszyscy zginiemy. 485 00:35:16,560 --> 00:35:18,120 Proszę bardzo. 486 00:35:20,480 --> 00:35:21,480 Dziękuję pani. 487 00:35:29,080 --> 00:35:31,000 Ugryzła mnie pani! 488 00:35:32,280 --> 00:35:33,960 Przepraszam, to nie moja wina. 489 00:35:37,560 --> 00:35:38,960 Te, ugryziony! 490 00:35:39,040 --> 00:35:42,800 Przywiąż ją do siebie, najmocniej jak umiesz. Szybko! 491 00:35:42,880 --> 00:35:45,480 Teraz? No boli mnie. Nie umiem. 492 00:35:45,680 --> 00:35:48,600 Teraz, kurwa! Natychmiast! 493 00:36:23,880 --> 00:36:26,400 Za niesłychaną odwagę, 494 00:36:27,560 --> 00:36:32,520 obywatelską postawę i brawurową akcję ratunkową. 495 00:36:32,600 --> 00:36:34,960 Bardzo dziękuję. Proszę bardzo. 496 00:36:35,040 --> 00:36:37,920 - Gratuluję - Dzięki. 497 00:36:38,000 --> 00:36:39,160 Dziękuję. 498 00:37:57,160 --> 00:37:59,000 A to się już w ogóle w niczym nie mieści. 499 00:37:59,080 --> 00:38:03,600 Facet był wiceministrem rolnictwa, a ma być dyrektorem galerii sztuki? 500 00:38:03,680 --> 00:38:07,840 W Ministerstwie Rolnictwa ja byłem tylko dyrektorem. 501 00:38:07,920 --> 00:38:10,960 To jest pani nowy szef przysłany z ministerstwa, 502 00:38:11,120 --> 00:38:16,400 panie dyrektorze, nikt mnie nie przysłał. Zostałem mianowany. 503 00:38:16,480 --> 00:38:19,600 Przysłany, to brzmi jakbym został przysłany w teczce. 504 00:38:19,680 --> 00:38:22,520 Ależ w jakiej teczce, kolego? 505 00:38:22,600 --> 00:38:24,840 Pana przysłali mailem. 506 00:38:24,920 --> 00:38:27,240 To ja już się pożegnam. Do widzenia państwu. 507 00:38:30,600 --> 00:38:32,200 To co panie wieszają? 508 00:38:32,280 --> 00:38:34,200 To ja pójdę po haczyki. 509 00:38:41,440 --> 00:38:45,480 Może by tak wodę zakręcić? To też kosztuje. 510 00:38:51,840 --> 00:38:53,280 Może pani wyjść? 511 00:38:53,360 --> 00:38:54,960 Czego ty wyjesz? 512 00:38:55,440 --> 00:38:57,960 Od kiedy jesteśmy na „ty”, pani Zosiu? 513 00:38:58,040 --> 00:39:01,160 Przepraszam panią. No, to czego wyjesz? 514 00:39:02,360 --> 00:39:04,800 Straciłam z nim cnotę, a teraz stracę pracę. 515 00:39:04,880 --> 00:39:07,520 Ten nowy? Ładny. 516 00:39:07,600 --> 00:39:11,240 Poznaliśmy się na imprezie u mojej kuzynki Oli. 517 00:39:11,320 --> 00:39:15,000 Zjawił się z tym swoim białym uśmiechem na twarzy. 518 00:39:15,080 --> 00:39:17,120 Nie wiem, kto go zaprosił, 519 00:39:17,240 --> 00:39:18,920 ale czas mi się zatrzymał. 520 00:39:19,000 --> 00:39:22,560 Mógł mieć, kogo chciał na tej imprezie, ale chciał właśnie mnie. 521 00:39:23,480 --> 00:39:25,160 Bolało. 522 00:39:25,240 --> 00:39:28,200 Ale byłam zakochana i wiedziałam, że to ten jedyny. 523 00:39:32,880 --> 00:39:35,600 Powiedział, że zadzwoni następnego dnia. 524 00:39:36,320 --> 00:39:39,800 Czekałam tydzień z telefonem. Spałam i sikałam z telefonem, 525 00:39:39,880 --> 00:39:42,360 aż w końcu zrozumiałam, że nic z tego. 526 00:39:43,400 --> 00:39:47,840 A teraz przylazł tutaj. Tu, gdzie pracuję od lat. 527 00:39:47,920 --> 00:39:52,720 mnie zwolni, bo się nie zgodzę na te buraczane poglądy na temat sztuki. 528 00:39:52,800 --> 00:39:54,200 A to chuj! 529 00:39:55,360 --> 00:39:57,960 Wiesz, ile razy od tamtej nocy myślałam o nim? 530 00:39:58,040 --> 00:40:01,280 - Ile miałaś lat? - Codziennie! 531 00:40:01,360 --> 00:40:04,240 - Siedemnaście. - No już, już. 532 00:40:06,840 --> 00:40:10,040 Pokażemy chujowi, gdzie jego miejsce. 533 00:40:11,160 --> 00:40:13,400 - My? - Poczekaj. 534 00:40:17,640 --> 00:40:20,640 Weź to i wlej mu do kawy. 535 00:40:20,720 --> 00:40:24,200 - Co to? - Środek przeczyszczający. 536 00:40:24,280 --> 00:40:27,360 Jak odpali, to się kutas obudzi w Szwecji. 537 00:40:27,440 --> 00:40:30,200 Nie no, pani Zosiu… 538 00:40:30,280 --> 00:40:32,840 - Bierz to i pokaż, że masz jaja. - Ale co to zmieni? 539 00:40:32,920 --> 00:40:35,160 Wykończysz chuja i to wszystko zmieni. 540 00:40:38,680 --> 00:40:41,640 Wyżej krowa sra, niż dupe ma. 541 00:40:41,720 --> 00:40:43,320 Przepraszam? 542 00:40:44,040 --> 00:40:47,000 Faceci to chuje i kłamcy. 543 00:40:47,080 --> 00:40:51,640 Ale co taka młoda pinda jak ty wie o życiu. 544 00:40:52,320 --> 00:40:53,560 Pani Zofio! 545 00:40:53,640 --> 00:40:57,240 Będę musiała poinformować pana dyrektora o pani zachowaniu. 546 00:40:57,320 --> 00:41:00,280 Tego co cię rozdziewiczył? 547 00:41:13,160 --> 00:41:15,320 - Już jestem. - To dobrze, 548 00:41:15,400 --> 00:41:17,840 bo Pan Dyrektor chce zdjąć wystawę Mia Stelli. 549 00:41:17,920 --> 00:41:19,440 Naprawdę? 550 00:41:20,040 --> 00:41:21,890 To znaczy, że pan dyrektor nie wie, 551 00:41:21,972 --> 00:41:25,280 że będziemy musieli zapłacić wtedy bardzo duże odszkodowanie? 552 00:41:25,720 --> 00:41:27,400 Jakoś to zniesiemy. 553 00:41:27,480 --> 00:41:29,720 Kolejna będzie tania, ale masowa. 554 00:41:31,560 --> 00:41:35,120 Ale co masz do tych zdjęć? Oglądają je na całym świecie. 555 00:41:35,200 --> 00:41:40,080 Przepraszam, ale przechodzę na „ty” wyłącznie z kobietami, z którymi spałem. 556 00:41:40,160 --> 00:41:43,880 Więc proszę panią o zdjęcie tego, co pani powiesiła. 557 00:41:46,600 --> 00:41:49,600 Mia Stella, 558 00:41:49,680 --> 00:41:53,040 - to jedna z najważniejszych artystek… - Artystek… 559 00:41:53,120 --> 00:41:58,480 To może sobie też zrobię zdjęcie fiuta i podpiszę, że to jest na przykład 560 00:41:58,560 --> 00:42:02,600 „Letni dzień po lekturze Prousta” i będę sławny. 561 00:42:05,800 --> 00:42:09,560 Ojej, przepraszam. Pomyślałam, że może ktoś kawy? 562 00:42:10,360 --> 00:42:11,040 Nie! 563 00:42:11,200 --> 00:42:14,320 Bardzo proszę. Od rana marzę o kawie. 564 00:42:20,520 --> 00:42:22,400 Dziękujemy, pani Zofio. 565 00:42:22,720 --> 00:42:24,640 On chce kawy. 566 00:42:24,720 --> 00:42:26,720 Kto „on”? Bóg? 567 00:42:30,240 --> 00:42:31,920 Pinda! 568 00:42:36,520 --> 00:42:38,000 Ta kawa jest za mocna. 569 00:42:38,520 --> 00:42:41,520 Pani Zofia parzy taką kawę, że zabiłaby słonia. 570 00:42:41,600 --> 00:42:45,080 Może ja sam będę decydował, co jest dla mnie za mocne, a co za słabe. 571 00:42:45,160 --> 00:42:46,840 Na przykład wasza wystawa jest słaba. 572 00:42:47,560 --> 00:42:50,360 A co jest dość mocne, żeby ją zastąpić? 573 00:42:50,520 --> 00:42:54,240 Kto przyjdzie oglądać pseudo sztukę robioną przez wściekłe kobiety? 574 00:42:54,320 --> 00:42:57,960 Rozumiem, że zna pan dyrektor bardzo wiele wściekłych kobiet. 575 00:42:58,040 --> 00:43:01,920 Wręcz przeciwnie. Te, które poznałem, są zadowolone. 576 00:43:02,000 --> 00:43:03,720 Nie sądzę. 577 00:43:03,800 --> 00:43:06,200 Poza tymi, których nikt nie bzyka. 578 00:43:08,200 --> 00:43:11,120 - Może kawy? - Z przyjemnością. 579 00:43:17,400 --> 00:43:19,320 Nam też nalejesz? 580 00:43:19,440 --> 00:43:20,680 Oczywiście. 581 00:43:23,360 --> 00:43:25,200 Oj, przepraszam bardzo. 582 00:43:26,720 --> 00:43:28,720 Jaki ma pani okres wypowiedzenia? 583 00:43:28,800 --> 00:43:31,240 Niech pan sobie sprawdzi w kadrach. 584 00:43:34,360 --> 00:43:37,840 A co pan zamierza powiesić zamiast wystawy Mia Stella? 585 00:43:39,080 --> 00:43:40,360 Sztukę ludową. 586 00:43:40,440 --> 00:43:43,000 A dokładniej? 587 00:44:02,520 --> 00:44:04,200 Jackson Pollock? 588 00:44:09,880 --> 00:44:13,400 - Co, nadal tam siedzi? - No… 589 00:44:23,560 --> 00:44:25,200 Żyjesz? 590 00:44:28,520 --> 00:44:31,000 Kupiłam ci dres i dezodorant. 591 00:44:35,160 --> 00:44:37,640 Mamy też prysznic, jakbyś chciał. 592 00:44:49,200 --> 00:44:50,880 No chodź. 593 00:44:52,120 --> 00:44:53,600 Mogę tę torbę? 594 00:45:07,480 --> 00:45:09,840 To bardzo drogi garnitur. 595 00:45:30,360 --> 00:45:33,080 Nigdy nic podobnego mi się nie zdążyło. 596 00:45:36,240 --> 00:45:42,280 Odtworzył pan dyrektor słynny performance Mia Stelli z 1999. 597 00:45:45,360 --> 00:45:47,960 Te wzory na podłodze, 598 00:45:49,000 --> 00:45:53,320 zawsze wiedziałem, że sztuka nowoczesna to gówno. 599 00:46:05,560 --> 00:46:07,720 Nie poznajesz mnie, prawda? 600 00:46:12,920 --> 00:46:15,160 A powinienem? 601 00:46:15,640 --> 00:46:17,600 Raczej tak. 602 00:46:22,440 --> 00:46:24,840 Przypomnij proszę, bo nie wiem. 603 00:46:24,920 --> 00:46:27,400 Impreza u Oli. 604 00:46:32,400 --> 00:46:34,480 Ola Kowalska. 605 00:46:35,600 --> 00:46:37,480 Kowalska. 606 00:46:38,960 --> 00:46:41,880 Nic mi to nie mówi. 607 00:46:43,840 --> 00:46:47,280 Na tej imprezie straciłam z tobą dziewictwo. 608 00:46:52,520 --> 00:46:56,960 Słuchaj, uwierz mi. 609 00:46:57,680 --> 00:47:01,560 Naprawdę nie musisz. To było dawno temu. 610 00:47:01,640 --> 00:47:03,400 Tak. 611 00:47:06,480 --> 00:47:09,000 O mój Boże, to ty! 612 00:47:10,640 --> 00:47:13,640 No. To ja. 613 00:47:16,040 --> 00:47:18,640 Dałam ci swój numer. 614 00:47:19,560 --> 00:47:23,840 - Myślałam że, zadzwonisz. - Niesamowity zbieg okoliczności. 615 00:47:24,160 --> 00:47:27,080 Słuchaj, ja chciałem zadzwonić, 616 00:47:27,560 --> 00:47:34,280 ale kartkę z numerem telefonu włożyłem do spodni… 617 00:47:34,360 --> 00:47:40,120 i matka mi je wyprała następnego dnia, razem z kartką. 618 00:47:43,560 --> 00:47:46,480 I czekałem na ciebie całe swoje życie. 619 00:47:56,400 --> 00:47:58,480 Chodź. 620 00:48:26,720 --> 00:48:29,480 A nie każesz zdejmować wystawy? 621 00:48:30,120 --> 00:48:31,880 Nie. 622 00:48:49,120 --> 00:48:50,800 Cześć, kochana. 623 00:48:51,920 --> 00:48:57,680 Czy ty wiesz, że ten chuj zwolnił mnie po 30 latach? 624 00:48:57,760 --> 00:48:59,480 Za co? 625 00:48:59,560 --> 00:49:03,920 Jestem główną podejrzaną, bo podałam te gównianą kawę. 626 00:49:04,000 --> 00:49:07,040 Temu chujowi nie daruję. 627 00:49:13,480 --> 00:49:15,240 Gdzie ty to niesiesz? 628 00:49:15,680 --> 00:49:18,080 Dyrektor kazał zdejmować. 629 00:49:19,240 --> 00:49:20,600 To ja idę po kawę. 630 00:49:20,680 --> 00:49:23,480 Nie kawę. Herbatę. 631 00:49:25,240 --> 00:49:27,440 - Co ty robisz? - Zamawiam herbatę. 632 00:49:27,520 --> 00:49:29,200 Co to ma być? 633 00:49:29,280 --> 00:49:31,760 Sztuka ludowa. Rano przywieźli. 634 00:49:31,840 --> 00:49:35,840 Czyli jak mi wczoraj obiecywałeś, że nie zdejmiesz wystawy, to kłamałeś? 635 00:49:35,920 --> 00:49:38,000 To nie takie proste. 636 00:49:38,080 --> 00:49:41,560 - Nienawidzę was! - Nas? 637 00:49:41,640 --> 00:49:43,520 Jesteś wszystkim tym, czego się brzydzę. 638 00:49:43,600 --> 00:49:45,040 A wczoraj mnie kochałaś. 639 00:49:45,120 --> 00:49:46,560 Więc sobą też się brzydzę. 640 00:49:46,640 --> 00:49:48,520 Możemy to jakoś przepracować. 641 00:49:48,600 --> 00:49:52,240 Jesteście kastą brzydkich, głupich, prostackich świń. 642 00:49:52,320 --> 00:49:55,280 - Jedyne, o co wam chodzi, to pieniądze. - Chwileczkę. 643 00:49:55,360 --> 00:49:58,200 Byłem urzędnikiem za poprzedniego rządu też. 644 00:49:58,280 --> 00:50:00,440 I co robiłeś? 645 00:50:01,800 --> 00:50:04,000 Zajmowałem się miejską zielenią. 646 00:50:04,400 --> 00:50:06,280 To spierdalaj trawę kosić! 647 00:50:06,360 --> 00:50:08,760 Wy nie będziecie mi mówić, co mam kosić! 648 00:50:08,840 --> 00:50:12,440 Nic o życiu nie wiesz! Bo gadasz tylko ze swoim wibratorem. 649 00:50:13,840 --> 00:50:17,240 Mój wibrator wie więcej o trawie i sztuce niż ty! 650 00:50:17,680 --> 00:50:19,560 O trawie szczególnie… 651 00:50:20,320 --> 00:50:22,840 - Po ustach was poznaję! - Jakich ustach? 652 00:50:22,920 --> 00:50:24,920 W dół wygięte, znaczy świnia. 653 00:50:25,000 --> 00:50:27,760 Zakompleksiona bez seksu i bez znajomości literatury. 654 00:50:27,840 --> 00:50:30,480 Ja mam proste. I nie jestem zakompleksiony. 655 00:50:30,560 --> 00:50:34,840 - Tylko głupio prostacki! - A ty głupio głupia! 656 00:50:35,000 --> 00:50:37,760 Jak w ogóle można głosować na tych brzydali?! 657 00:50:37,840 --> 00:50:40,400 Te buraczane twarze, brzuchy. Pryszcze. 658 00:50:40,480 --> 00:50:43,920 Gdybyś się chociaż trochę znał na sztuce, to byś na nich nie głosował! 659 00:50:44,000 --> 00:50:47,040 To sobie zagłosuj na partię modelek, będziesz miała super! 660 00:50:47,120 --> 00:50:49,720 A ta z wąsem, co waży 200 kilo. 661 00:50:49,800 --> 00:50:52,200 Zawsze będzie głosowała za zakazem aborcji! 662 00:50:52,280 --> 00:50:53,360 Poczekaj! 663 00:50:53,800 --> 00:50:56,480 Co ma zakaz aborcji do sztuki ludowej? 664 00:50:56,560 --> 00:50:58,200 To wszystko ma coś ze wszystkim. 665 00:51:03,320 --> 00:51:05,600 Dalej będziesz udawał idiotę? 666 00:51:06,800 --> 00:51:11,040 A mogłam cię kochać całe życie… gdybyś tylko zadzwonił. 667 00:51:15,920 --> 00:51:19,280 Ale dla gnoi takich jak ty, kobieta to tylko zużyta prezerwatywa. 668 00:51:19,360 --> 00:51:22,200 Zaraz! Od 3 lat mam żonę! 669 00:51:23,200 --> 00:51:24,960 Właśnie się rozwodzimy! 670 00:51:27,320 --> 00:51:29,400 Zostawisz mi wystawę Mii Stelli, 671 00:51:29,480 --> 00:51:32,600 albo powiem twojej żonie, że mnie przeleciałeś 3 razy! 672 00:51:35,000 --> 00:51:37,840 Myślę, że to dla niej nie będzie jakiś większy wstrząs. 673 00:51:39,080 --> 00:51:41,640 I myślisz, że jakaś kobieta cię pokocha? 674 00:51:42,440 --> 00:51:44,600 Tak. Ty. 675 00:51:53,480 --> 00:51:56,800 Rozwaliłeś Jezusem telewizor za 15 tysięcy! 676 00:51:56,880 --> 00:51:59,600 - Zwalniam cię. - Co? To ja to zrobiłam? 677 00:51:59,680 --> 00:52:01,720 To ty mnie sprowokowałeś! 678 00:52:02,560 --> 00:52:04,760 Proszę zaprzestać filmowania. 679 00:52:05,520 --> 00:52:08,000 A nie może być po jednej stronie Mia Stella, 680 00:52:08,080 --> 00:52:09,960 a po drugiej to ludowe? 681 00:52:10,040 --> 00:52:13,280 A jak sobie wyobrażasz orgazmy naprzeciw Jezusa? 682 00:52:13,360 --> 00:52:15,520 Orgazmy? 683 00:52:16,160 --> 00:52:19,000 Myślałem, że to tylko takie dźwięki. 684 00:52:19,080 --> 00:52:21,640 Ale moje orgazmy sobie wyobraziłeś? 685 00:52:21,720 --> 00:52:23,480 Twoje? 686 00:52:23,560 --> 00:52:26,360 Mia zawsze prosi o audio organizatorów. 687 00:52:26,440 --> 00:52:28,920 Wiedziałem, że gdzieś to słyszałem. 688 00:52:57,920 --> 00:53:00,280 Zostaw Jezusa! 689 00:53:01,600 --> 00:53:05,560 Mam was, kurwa, dosyć! 690 00:53:05,880 --> 00:53:08,560 - Dosyć! - Zostaw ją! 691 00:53:08,640 --> 00:53:09,960 Dosyć! 692 00:53:10,040 --> 00:53:11,560 Dosyć! 693 00:53:49,000 --> 00:53:51,480 Nie wyjmuj, 694 00:53:51,840 --> 00:53:54,080 bo się wykrwawisz. 695 00:54:02,880 --> 00:54:05,480 Zaraz będzie pomoc. 696 00:54:09,320 --> 00:54:11,840 A nie każesz… 697 00:54:11,920 --> 00:54:15,680 Zdejmować wystawy? 698 00:54:25,760 --> 00:54:27,720 Chcesz prawdy? 699 00:54:29,600 --> 00:54:31,400 Tak. 700 00:54:42,200 --> 00:54:44,200 Kochanie, co się dzieje? 701 00:54:44,280 --> 00:54:45,840 Nic. 702 00:54:48,680 --> 00:54:51,120 Jeszcze chwila. 703 00:54:51,200 --> 00:54:52,760 Jeszcze chwila. 704 00:54:53,480 --> 00:54:55,760 Już na pewno się uda. 705 00:54:58,040 --> 00:55:00,000 Nie mogę. 706 00:55:00,080 --> 00:55:01,960 - Ale dlaczego? - Przepraszam. 707 00:55:08,440 --> 00:55:10,400 Policja. Proszę otworzyć. 708 00:55:18,080 --> 00:55:19,280 Tak? 709 00:55:19,360 --> 00:55:21,160 Proszę się odsunąć. 710 00:55:31,680 --> 00:55:34,480 Pani nielegalnie zajmuje lokal należący do tych państwa. 711 00:55:35,000 --> 00:55:36,240 Co znaczy nielegalnie? 712 00:55:36,320 --> 00:55:38,560 Podpisałaś z nami umowę 2 lata temu i nie płacisz czynszu! 713 00:55:38,640 --> 00:55:42,280 Zapłaciłaś 3 raty i nic dalej nie płacisz rachunków! 714 00:55:42,360 --> 00:55:43,120 Nieprawda. 715 00:55:43,200 --> 00:55:45,440 Mamy kredyt na nasze mieszkanie, rozumiesz to? 716 00:55:45,520 --> 00:55:47,160 Czy pani nie rozumie, że płacimy za dwa mieszkania? 717 00:55:47,240 --> 00:55:49,360 Nie mamy na spłatę kredytu. Za chwilę nas wyrzucą! 718 00:55:49,440 --> 00:55:51,480 Zmieniła zamki. Nawet wejść tu nie można! 719 00:55:51,560 --> 00:55:53,840 Dobrze, niech pani się spakuję! 720 00:55:53,920 --> 00:55:55,880 Nie. 721 00:55:56,720 --> 00:55:58,320 To co? Mamy panią wynieść? 722 00:55:58,400 --> 00:56:00,800 - Mam dziecko. - Jakie dziecko? 723 00:56:02,440 --> 00:56:03,560 Małe. 724 00:56:05,160 --> 00:56:08,360 Moja żona się przez nią stresuje. Nie może zajść w ciążę, 725 00:56:08,440 --> 00:56:10,400 a ta u nas dzieci rodzi. 726 00:56:10,480 --> 00:56:12,600 To nie moja wina, że twoja żona jest bezpłodna. 727 00:56:16,880 --> 00:56:19,360 - Puść moją żonę! - Proszę nie mówić do mnie po imieniu. 728 00:56:19,440 --> 00:56:21,480 Nie mówię do ciebie po imieniu, bo nie wiem, jak masz na imię! 729 00:56:22,120 --> 00:56:24,520 Puść mnie, bo użyje przymusu bezpośredniego. 730 00:56:24,600 --> 00:56:26,720 Moja żona nic ci nie zrobiła. 731 00:56:33,000 --> 00:56:35,720 - Proszę opuścić lokal. - To nie jest lokal tylko moje mieszkanie. 732 00:56:35,800 --> 00:56:37,280 Rozumiesz, co powiedziałem? 733 00:56:37,360 --> 00:56:40,360 Dobra. Musimy się wszyscy uspokoić, tak? 734 00:56:41,400 --> 00:56:43,360 Po prostu musimy to wyjaśnić. 735 00:56:43,440 --> 00:56:45,680 Państwo powinni załatwić te sprawę w sądzie. 736 00:56:45,760 --> 00:56:47,280 W jakim, kurwa, sądzie? Za 3 lata? 737 00:56:55,160 --> 00:56:57,760 - Pomocy! - Spokój. 738 00:57:08,680 --> 00:57:11,400 Zrobili mi sprawę o napaść na policjanta. 739 00:57:11,480 --> 00:57:13,720 Grozi mi 5 lat. 740 00:57:16,240 --> 00:57:18,400 Sprzedajemy to mieszkanie. 741 00:57:19,280 --> 00:57:21,880 Kto kupi mieszkanie z lokatorką? 742 00:57:21,960 --> 00:57:24,440 Ten kto kupi, niech ją wyrzuca. 743 00:57:25,120 --> 00:57:27,440 Albo trzeba się tam wprowadzić. 744 00:57:30,800 --> 00:57:33,880 Dzień dobry. Pan z gazowni. Sprawdzamy liczniki i instalacje. 745 00:57:33,960 --> 00:57:35,840 Używa pani gazu? 746 00:57:43,320 --> 00:57:44,880 Możemy wejść? 747 00:57:45,440 --> 00:57:48,560 - Nie. - Ale musimy sprawdzić instalację. 748 00:58:10,760 --> 00:58:14,280 Wszystko działa. Proszę. 749 00:58:14,920 --> 00:58:19,600 Jak byśmy się tak trochę więcej dogadali, może byście pomogli pani się wyprowadzić? 750 00:58:19,840 --> 00:58:23,840 Nie, my się w brudny nie mieszamy. Do widzenia. 751 00:58:24,440 --> 00:58:25,880 Do widzenia. 752 00:58:27,760 --> 00:58:30,720 Halo, policja. Co tu się dzieje? 753 00:58:31,720 --> 00:58:34,080 Nie no ludzie, błagam, idźcie z tym do sądu! 754 00:58:34,160 --> 00:58:36,200 Pan mnie w dupę pocałuje! Ja tu mieszkam! 755 00:58:36,280 --> 00:58:38,640 - To po co dzwoniłeś? - Nie mów do mnie po imieniu. 756 00:58:38,720 --> 00:58:40,040 Ja dzwoniłam. 757 00:58:40,960 --> 00:58:42,560 - Oni chcą mnie zabić. - Chcemy… 758 00:58:42,640 --> 00:58:44,480 ale w przeciwieństwie do ciebie jesteśmy ludźmi. 759 00:58:44,560 --> 00:58:46,760 A pan już, zdaje się, ma sprawę karną? 760 00:58:46,840 --> 00:58:48,720 A pan ma gdzie mieszkać? 761 00:58:48,800 --> 00:58:51,560 Czy pan mieszka w tym swoim hostelu dla wieśniaków? 762 00:58:51,640 --> 00:58:54,440 Bo pan nie rozumie takiego słowa, jak własność prywatna. 763 00:58:54,520 --> 00:58:56,880 Mój jest ten kawałek podłogi, zna pan taką piosenkę? 764 00:58:56,960 --> 00:58:58,600 Kochanie, ci państwo nam nie pomogą. 765 00:58:58,680 --> 00:59:00,920 Oczywiście, że nie, bo policja nie jest od tego, żeby pomagać. 766 00:59:01,000 --> 00:59:02,840 - Skuć go? - Za co? 767 00:59:02,920 --> 00:59:06,320 Jesteśmy u siebie. Co państwa sprowadza? 768 00:59:41,400 --> 00:59:43,920 To nie potrwa długo. 769 00:59:49,360 --> 00:59:50,640 Kocham cię. 770 00:59:53,000 --> 00:59:55,440 Ja ciebie też. Bardzo. 771 01:01:35,440 --> 01:01:37,040 Nie… 772 01:01:49,080 --> 01:01:51,080 Idź stąd. To moje łóżko. 773 01:01:56,200 --> 01:01:58,360 Weź go pokiwaj… 774 01:01:58,440 --> 01:02:00,400 Sama se pokiwaj. 775 01:02:43,440 --> 01:02:45,960 Zejdź. Całe osiedle się patrzy! 776 01:02:46,360 --> 01:02:49,560 - No i co? - Kurwa, czy ty jesteś normalna? 777 01:02:49,640 --> 01:02:52,120 - Tańczę, jak się denerwuję. - Rozumiem. 778 01:02:52,200 --> 01:02:54,800 - A czy musisz być goła? - Tak. 779 01:02:55,360 --> 01:02:56,920 Bardzo śmieszne. 780 01:02:57,480 --> 01:03:00,160 Mogłabyś za to chociaż brać pieniądze. 781 01:03:01,200 --> 01:03:02,360 Po co? 782 01:03:02,440 --> 01:03:06,720 Choćby po to, żeby mi zapłacić za mieszkanie. Złaź. 783 01:03:09,280 --> 01:03:10,560 Słuchaj. 784 01:03:11,520 --> 01:03:13,280 Możemy porozmawiać? 785 01:03:15,680 --> 01:03:17,240 Rozmawiaj. 786 01:03:18,040 --> 01:03:19,920 Przecież to nie ma sensu. 787 01:03:20,000 --> 01:03:22,640 Ja się stąd nie wyprowadzę i będę ci tylko przeszkadzać. 788 01:03:23,960 --> 01:03:26,480 - Będziesz bił? - Nie. 789 01:03:26,560 --> 01:03:29,000 Twoja żona mnie uderzyła. 790 01:03:29,280 --> 01:03:30,760 Przepraszam. 791 01:03:31,520 --> 01:03:34,080 - To jak będziesz przeszkadzał? - No… 792 01:03:36,680 --> 01:03:38,720 Będę tu. 793 01:03:38,800 --> 01:03:41,560 Dlaczego nie chcesz płacić ani się wyprowadzić? 794 01:03:42,440 --> 01:03:46,040 - Tu mi się dobrze mieszka. - Ale nie rozumiesz, że tak nie można! 795 01:03:46,120 --> 01:03:48,600 Ja tu będę cały czas, to już nie będzie ci tak miło mieszkać. 796 01:03:48,680 --> 01:03:49,600 To gdzie mam iść? 797 01:03:49,680 --> 01:03:51,280 - A idź, gdzie chcesz. - Nigdzie nie chcę. 798 01:03:51,360 --> 01:03:53,800 Kurwa. Pierwszy raz w życiu nie wiem, jak z kimś rozmawiać. 799 01:03:53,880 --> 01:03:55,600 Ale ja nie wiem, gdzie mam iść. 800 01:03:55,680 --> 01:03:57,680 - To zostań i płacić czynsz. - Ale ja nie mam pieniędzy. 801 01:03:57,760 --> 01:04:00,520 Ja też nie mam pieniędzy, żeby płacić za dwa mieszkania. 802 01:04:05,600 --> 01:04:07,600 Ma jakiegoś ojca? 803 01:04:09,120 --> 01:04:11,440 Długo tak jeszcze wytrzymasz? 804 01:04:12,280 --> 01:04:13,800 Daj mu jeść. 805 01:04:14,920 --> 01:04:16,200 Nie ma. 806 01:04:16,800 --> 01:04:20,120 - To idź i kup. - Nie wyjdę stąd. 807 01:04:24,840 --> 01:04:26,720 Ja też stąd nie wyjdę. 808 01:04:49,040 --> 01:04:51,400 Może byś się wreszcie ubrała? 809 01:04:51,480 --> 01:04:53,320 Ubierasz się kiedyś? 810 01:04:53,400 --> 01:04:55,640 No co cię znowu tak stresuję? 811 01:04:59,240 --> 01:05:01,800 Tak kochanie, wszystko jest dobrze. 812 01:05:03,800 --> 01:05:06,000 Nie wiem, kiedy pęknie. 813 01:05:06,760 --> 01:05:09,880 Nie braliśmy tego pod uwagę, że ma coś z głową… 814 01:05:09,960 --> 01:05:14,040 Może jest jebnięta, ale jak to wyjdzie, to co z nią zrobisz? Jak ją wyrzucisz? 815 01:05:16,000 --> 01:05:17,680 Nie. Nic jej nie rusza. 816 01:05:17,760 --> 01:05:20,280 Wpakowałem się jej do łóżka, ale się tym nie przejmuję. 817 01:05:20,800 --> 01:05:22,680 Muszę kończyć. Pa. 818 01:05:27,040 --> 01:05:29,320 To tak nie działa. 819 01:05:29,480 --> 01:05:31,600 Nie chcesz się bzykać? 820 01:05:31,680 --> 01:05:34,200 Jak się kogoś kocha, jest lepiej. 821 01:05:40,200 --> 01:05:44,440 Myślisz, że jak się ze mną prześpisz, to ja ci pozwolę tu zostać? 822 01:05:44,520 --> 01:05:46,000 Tak. 823 01:06:00,800 --> 01:06:02,480 I co? 824 01:06:03,880 --> 01:06:05,400 Co? 825 01:06:11,600 --> 01:06:13,640 - Nie, nie dziś. - Tak. 826 01:06:16,640 --> 01:06:18,480 Mam okres. 827 01:06:18,560 --> 01:06:19,840 I co? 828 01:06:21,680 --> 01:06:22,960 Hej! 829 01:06:38,680 --> 01:06:43,720 Walenie to ssaki, które prowadzą wyłącznie wodny tryb życia. 830 01:06:49,200 --> 01:06:51,680 Chcesz zobaczyć film o wielorybach? 831 01:06:52,600 --> 01:06:56,600 Wieloryby albo seks. Masz inne propozycje? 832 01:06:56,680 --> 01:06:58,320 Nie. 833 01:07:11,280 --> 01:07:13,320 To na razie biorę wieloryby. 834 01:07:18,080 --> 01:07:20,600 Wiesz, jak się nazywa twoja choroba? 835 01:07:21,680 --> 01:07:23,120 Nie jestem głupia! 836 01:07:23,200 --> 01:07:26,280 - Wiem, że jesteś chora. - Mam maturę. 837 01:07:27,000 --> 01:07:30,680 Możesz mieć nawet doktorat, po prostu jesteś pierdolnięta. 838 01:07:30,760 --> 01:07:32,200 Dlaczego tak mówisz? 839 01:07:32,880 --> 01:07:34,480 Bo stoisz nago przed obcym facetem! 840 01:07:34,560 --> 01:07:37,080 I proponujesz mu seks albo filmy przyrodnicze. 841 01:07:37,840 --> 01:07:40,080 No co cię znowu denerwuje? 842 01:07:41,600 --> 01:07:43,600 Masz jakieś pieniądze? 843 01:07:43,680 --> 01:07:45,320 300 zł zasiłku. 844 01:07:45,400 --> 01:07:48,320 To skąd miałaś pieniądze, żeby nam na początku płacić za mieszkanie? 845 01:07:48,400 --> 01:07:51,040 - Brat przesyłał. - Przesyłał i przestał? 846 01:07:51,120 --> 01:07:52,880 Przesyła. Trochę. 847 01:07:52,960 --> 01:07:55,920 - To dlaczego na mnie płacisz? - Muszę mieć na jedzenie i telefon. 848 01:07:56,000 --> 01:07:58,680 - Po cholerę ci telefon? - Żeby dzwonić to brata. 849 01:08:01,160 --> 01:08:03,920 - Gdzie mieszka? - W Irlandii. 850 01:08:04,000 --> 01:08:06,960 To powiedz, że sytuacja się zmieniła. Niech wróci i cię zabierze! 851 01:08:07,040 --> 01:08:09,400 - On nie wróci. - Dlaczego? 852 01:08:09,880 --> 01:08:12,240 Bo się mnie wstydził i uciekł. 853 01:08:16,320 --> 01:08:18,040 Daj mi telefon. 854 01:08:19,000 --> 01:08:22,240 Nic ci nie zrobię. Po prostu grzecznie cię proszę. Daj mi telefon. 855 01:08:30,080 --> 01:08:31,440 Tak? 856 01:08:31,520 --> 01:08:34,120 Dzień dobry panu, Jabłoński z Polski, moje nazwisko. 857 01:08:34,200 --> 01:08:38,360 Znaczy Jabłoński moje nazwisko. Z Polski dzwonię w sprawie pana siostry. 858 01:08:38,440 --> 01:08:39,280 Tak? 859 01:08:39,480 --> 01:08:43,240 Widzi pan… Sprawa wygląda tak, że pańska siostra wynajęłam mieszkanie. 860 01:08:43,320 --> 01:08:45,280 I od dawna nie płaci. 861 01:08:45,360 --> 01:08:48,280 Nie mam roboty teraz. Jak coś podłapie, to przyślę. 862 01:08:48,360 --> 01:08:49,760 Tak, ale proszę pana… 863 01:08:49,840 --> 01:08:53,120 Dobra, kurwa. Wydzwania za forsą. Ona dawała dupy na prawo i lewo. 864 01:08:53,200 --> 01:08:55,560 Nie płaci ci, to weź ją sobie. 865 01:09:05,880 --> 01:09:08,000 To ja będę spał na sofie. 866 01:09:22,080 --> 01:09:23,720 Stoi ci. 867 01:09:26,800 --> 01:09:29,200 - Co mam na to poradzić? - Fajnie. 868 01:09:31,400 --> 01:09:33,720 Nie „fajnie”… mam żonę. 869 01:09:33,800 --> 01:09:36,840 Leżę obok nagiej, pięknej kobiety. 870 01:09:41,160 --> 01:09:43,120 Jestem piękna? 871 01:09:43,200 --> 01:09:45,080 Jesteś bardzo piękna. 872 01:09:45,880 --> 01:09:48,240 Nie umiesz kłamać i jesteś biedna. 873 01:09:54,200 --> 01:09:56,640 Zobacz jaki kolorowy, widzisz? 874 01:09:57,240 --> 01:09:59,560 A jak robi tyranozaur? 875 01:10:05,480 --> 01:10:08,120 Piotrek? 876 01:10:08,240 --> 01:10:09,680 Piotrek! 877 01:10:16,400 --> 01:10:19,680 No ona miała pracę ale ją zwolnili, bo się spóźniała. 878 01:10:20,160 --> 01:10:23,880 A jak szef na nią nakrzyczał, to się rozebrała. 879 01:10:24,680 --> 01:10:27,960 Ma 300 złotych zasiłku i to, co brat jej prześlę. 880 01:10:28,040 --> 01:10:31,160 Podobno jest zdolna do pracy i samodzielnej egzystencji. 881 01:10:31,240 --> 01:10:33,000 Chcesz ją adoptować? 882 01:10:33,080 --> 01:10:34,720 Po co się wygłupiasz? 883 01:10:34,800 --> 01:10:36,280 Spałeś z nią? 884 01:10:36,360 --> 01:10:38,080 Nie. 885 01:10:40,600 --> 01:10:44,280 Ładna jest. Zgrabna. 886 01:10:47,240 --> 01:10:48,680 Śpisz z nią w jednym łóżku. 887 01:10:48,760 --> 01:10:51,200 No i to jest złe. Muszę ją prześladować, zamiast z nią spać. 888 01:10:51,280 --> 01:10:54,080 Znaczy obok niej! Żal mi… 889 01:10:54,640 --> 01:10:56,000 Co, mam ją bić? 890 01:10:59,240 --> 01:11:02,520 Może jest chora, ale o dziecko dba. 891 01:11:04,200 --> 01:11:06,720 Nie wierzę ci, że jej nie przeleciałeś. 892 01:11:09,120 --> 01:11:11,560 A miałbyś ochotę, nie? 893 01:11:11,640 --> 01:11:14,480 - Jakbym nie miał, to bym był nienormalny. - No to dlaczego? 894 01:11:15,840 --> 01:11:17,920 Bo byłoby ci przykro? 895 01:11:26,720 --> 01:11:28,440 Przepraszam. 896 01:11:40,520 --> 01:11:44,160 Ciąża wielorybów trwa około roku. 897 01:11:44,240 --> 01:11:49,280 Rodzą jedno młode, które waży od dwóch do trzech ton. 898 01:11:52,720 --> 01:11:57,880 Podobnie jak ludzie wielorybie matki, są blisko swoich młodych, 899 01:11:57,960 --> 01:12:02,440 żeby mogły mieć je stale na oku i chronić. 900 01:12:05,080 --> 01:12:07,200 Gdy młode ssą matkę… 901 01:12:11,360 --> 01:12:12,600 Mogę wejść? 902 01:12:12,680 --> 01:12:15,040 No pewnie. 903 01:12:19,480 --> 01:12:22,280 - Gdzie ona jest? - Gdzieś tam. 904 01:12:24,120 --> 01:12:26,160 - Wiem, co zrobimy. - Cicho. 905 01:12:27,160 --> 01:12:29,960 Załatwiłam jej dom samotnej matki. 906 01:12:30,040 --> 01:12:31,400 U zakonnic. 907 01:12:31,480 --> 01:12:34,680 Jutro rano przyjadę tu z siostrą przełożoną. 908 01:12:34,760 --> 01:12:36,600 Nie zgodzi się. 909 01:12:38,880 --> 01:12:41,800 Twoja w tym głowa, żeby ją namówić! 910 01:12:42,720 --> 01:12:44,320 Wiesz co? A może wprowadź się tutaj. 911 01:12:44,400 --> 01:12:47,480 Prześpimy się w jej łóżku. Może ją to ruszy. 912 01:12:47,560 --> 01:12:51,360 - To jest nasze łóżko. - No to w naszym. 913 01:12:56,840 --> 01:12:59,040 Czyś ty kompletnie oszalał? 914 01:12:59,400 --> 01:13:02,680 - Kutas cię w głowę uderzył? - Ona tak chodzi, jak się denerwuje! 915 01:13:02,760 --> 01:13:05,760 To świetnie! Ja tak chodzę, jak jestem szczęśliwa i wyluzowana. 916 01:13:05,840 --> 01:13:06,840 Kiedy? 917 01:13:06,920 --> 01:13:08,800 Hej! Chodź tutaj na chwilę. 918 01:13:10,960 --> 01:13:15,400 - Wow! Świetna jest! - Daj spokój. 919 01:13:15,480 --> 01:13:19,280 - Spałaś z moim mężem? - Tak. 920 01:13:20,240 --> 01:13:21,800 - Dużo razy? - Przestań. 921 01:13:21,880 --> 01:13:23,120 Kilka. 922 01:13:23,200 --> 01:13:25,400 - Dobrze ci było? - Tak. 923 01:13:25,480 --> 01:13:27,480 Kurwa, przecież ona jest nienormalna! 924 01:13:28,720 --> 01:13:30,120 Kochanie! 925 01:13:36,240 --> 01:13:39,720 Bardzo dobrze cię rozumiem. Jestem brzydka, grubsza… 926 01:13:39,800 --> 01:13:41,360 Krzyczę na ciebie. 927 01:13:41,440 --> 01:13:44,080 Coraz częściej nie mam ochoty na seks, bo ciągle wtedy myślę o dziecku. 928 01:13:44,160 --> 01:13:45,800 I wiem, że się nie uda. 929 01:13:45,880 --> 01:13:49,440 Ale jeśli te 10 lat coś dla ciebie znaczy… 930 01:13:49,520 --> 01:13:52,600 - Oczywiście! - …to pozbieraj się. 931 01:13:52,680 --> 01:13:54,200 I wybierz! 932 01:13:54,280 --> 01:13:55,320 Ale co ja mam wybrać? 933 01:13:55,400 --> 01:13:58,360 Jutro tu jestem z siostrą przełożoną. Punkt 10:00. 934 01:13:58,440 --> 01:14:00,000 Przemyśl to sobie. 935 01:15:02,680 --> 01:15:04,920 Muszę ci coś powiedzieć. 936 01:15:06,000 --> 01:15:08,160 Znaleźliśmy ci mieszkanie. 937 01:15:08,240 --> 01:15:12,080 Z dobrą opieką u sióstr zakonnic. Za darmo. 938 01:15:13,760 --> 01:15:16,480 - Nie. - Wiedziałam, że to powiesz, ale pomyśl. 939 01:15:16,560 --> 01:15:18,520 - Nie! - Poczekaj. 940 01:15:18,600 --> 01:15:21,560 - Nie wolno! - Co nie wolno? 941 01:15:21,640 --> 01:15:24,080 Nie wolno mnie zostawiać! 942 01:15:24,160 --> 01:15:26,560 Ale ja cię nie zostawiam! Będę cię odwiedzał. 943 01:15:26,640 --> 01:15:29,000 Kochałeś mnie! 944 01:15:30,640 --> 01:15:33,840 Kochałem się z tobą. Zresztą nie wiem, co kochałem… 945 01:15:33,920 --> 01:15:36,720 - Nie wolno… - Puść mnie! 946 01:15:37,120 --> 01:15:39,120 Mówiłeś, że jak z kimś śpisz, to go kochasz! 947 01:15:39,200 --> 01:15:40,720 Kłamałem! 948 01:15:41,440 --> 01:15:43,080 Nie kocham cię! 949 01:15:50,920 --> 01:15:53,600 Tak jest… Wyskacz się! 950 01:15:53,680 --> 01:15:55,240 Poszalej sobie! 951 01:15:57,240 --> 01:16:00,920 Ja spakuję młodego, bo się wyprowadzasz. 952 01:16:27,280 --> 01:16:30,920 Proszę, proszę. Bardzo proszę. 953 01:16:36,280 --> 01:16:38,440 Jeszcze raz bardzo siostrze dziękuję. 954 01:17:01,760 --> 01:17:04,560 - Mamy jakieś świadków? - Nikogo nie mamy. 955 01:17:04,640 --> 01:17:06,480 To moja wina. 956 01:17:12,520 --> 01:17:14,560 Ale ona była chora… 957 01:17:17,200 --> 01:17:21,640 Popełniła samobójstwo, bo wiedziała, że nie zostawię rodziny. 958 01:17:23,120 --> 01:17:25,960 Tak. Mieliśmy doniesienia, że tańczy nago na parapecie. 959 01:17:26,040 --> 01:17:27,480 Już nawet było skierowanie. 960 01:17:27,560 --> 01:17:29,880 Wiadomo, kto jest ojcem dziecka? 961 01:17:30,400 --> 01:17:32,120 Tak. 962 01:17:34,600 --> 01:17:36,640 Ja. 963 01:18:41,320 --> 01:18:44,080 Daj spokój. Z kretami jeszcze nikt nie wygrał. 964 01:18:44,160 --> 01:18:46,000 Bzdury. Ja wygram. 965 01:18:46,800 --> 01:18:48,720 Zobacz, co się dzieje u Janusza. 966 01:18:51,240 --> 01:18:53,920 Odnawiają przysięgę małżeńską. 967 01:18:56,280 --> 01:18:57,840 Głupie. 968 01:18:57,920 --> 01:19:01,000 Dlaczego głupie? Jak ją kocha? 969 01:19:01,080 --> 01:19:02,280 Tak? 970 01:19:02,360 --> 01:19:06,600 Ale ona go nie kocha. Dlatego wezwał na pomoc księdza. 971 01:19:07,400 --> 01:19:09,000 A skąd ty to wiesz? 972 01:19:12,040 --> 01:19:15,280 Brat mi wysłał. Żaden kret tego nie przetrzyma. 973 01:20:14,800 --> 01:20:16,200 Otworzę. 974 01:20:26,240 --> 01:20:28,640 Oż, ty skurwysynie! Ty! 975 01:20:34,040 --> 01:20:35,400 Dzwonimy na policję! 976 01:20:35,480 --> 01:20:36,720 On jest w policji… 977 01:20:36,800 --> 01:20:39,840 To jest, kurwa, napad po prostu we własnym domu! 978 01:20:39,920 --> 01:20:42,200 Następnym razem przyjdzie i kogoś zabije. 979 01:20:54,960 --> 01:20:58,480 Słuchaj… Przepraszam. 980 01:20:58,560 --> 01:21:00,520 Przepraszam bardzo ciebie… was. 981 01:21:00,600 --> 01:21:02,880 To może zostawisz to dla swoich kolegów z komisariatu. 982 01:21:02,960 --> 01:21:04,160 Czekaj. 983 01:21:07,320 --> 01:21:10,160 A mogę ci teraz pierdolnąć i nic mi nie zrobisz? 984 01:21:11,320 --> 01:21:12,920 Możesz. 985 01:21:17,160 --> 01:21:18,880 To się napijemy. 986 01:21:20,000 --> 01:21:23,600 - On nie wejdzie do mojego domu! - Dobra! 987 01:21:23,680 --> 01:21:25,280 Dzieci, idźcie się bawić. 988 01:21:46,120 --> 01:21:48,000 Jakby tam były jakieś… 989 01:21:48,080 --> 01:21:51,720 ubytki albo coś by się ukruszyło, 990 01:21:51,800 --> 01:21:53,600 to zapłacę. 991 01:21:53,680 --> 01:21:57,720 Nie tam… Gdybyś się naprawdę przyłożył, to tak ale… 992 01:22:00,440 --> 01:22:02,720 Przepraszam. 993 01:22:04,480 --> 01:22:06,920 Żona chce mnie rzucić. 994 01:22:08,280 --> 01:22:10,960 Pierdoliła się ze swoim szefem. 995 01:22:11,760 --> 01:22:14,160 I się dowiedziałem. 996 01:22:15,280 --> 01:22:17,240 Przypadkiem. 997 01:22:21,120 --> 01:22:24,640 No i wybaczyłem. 998 01:22:26,720 --> 01:22:30,120 Zrobiliśmy imprezę odnowienia małżeństwa. 999 01:22:31,240 --> 01:22:33,440 A ty nam ją rozjebałeś. 1000 01:22:33,520 --> 01:22:35,840 A ten szef był na tej imprezie? 1001 01:22:37,760 --> 01:22:39,880 Nie. Ona tam już nie pracuje. 1002 01:22:40,240 --> 01:22:45,280 Bo tak se pomyślałem, że jakby on był, to byś mógł pobić jego. 1003 01:22:46,440 --> 01:22:48,560 No wiem. 1004 01:22:52,000 --> 01:22:53,960 Przepraszam. 1005 01:23:02,520 --> 01:23:04,200 No i naprawiłem. 1006 01:23:10,400 --> 01:23:13,880 Nową skodę sobie kupili. 1007 01:23:13,960 --> 01:23:17,040 - Daj im Bóg… - No pewnie. 1008 01:23:25,600 --> 01:23:27,160 Romek! 1009 01:23:28,680 --> 01:23:30,920 Wyprowadzacie się? 1010 01:23:51,880 --> 01:23:53,840 O kurwa! 1011 01:24:12,320 --> 01:24:14,400 Nie wierzę! 1012 01:24:15,200 --> 01:24:17,280 A co ty, znowu palisz? 1013 01:24:23,360 --> 01:24:25,560 Rany, mogła jeszcze ze 2 dni poczekać! 1014 01:24:25,640 --> 01:24:27,560 Może już nie mogła… 1015 01:24:27,640 --> 01:24:28,600 No pewnie… 1016 01:24:28,680 --> 01:24:32,880 Ma 365 dni na swoje fochy, to się zebrała akurat w sylwestra… 1017 01:24:33,360 --> 01:24:36,080 Tato, jakie mamy sztuczne ognie? 1018 01:24:36,160 --> 01:24:37,240 Córcia, nie mamy. 1019 01:24:37,320 --> 01:24:39,760 - Kupisz? - Nie. Nie kupię. 1020 01:24:39,840 --> 01:24:43,000 Dobrze wiesz, jak zwierzaki się boją, jak im coś wybucha nad głowami. 1021 01:24:43,080 --> 01:24:45,120 Co roku zawał ma co najmniej 200 psów. 1022 01:24:45,200 --> 01:24:48,120 Ale my nie mamy psa. Sąsiedzi też nie. Wszyscy strzelają. 1023 01:24:48,200 --> 01:24:51,200 - Kochanie, ale mamy świnki morskie. - Świnki się nie boją. 1024 01:24:51,280 --> 01:24:54,320 Tak? A skąd wiesz, że się nie boją? Rozmawiałaś z nimi? 1025 01:24:54,400 --> 01:24:57,600 Zresztą nieważne, czy świnki się boją, czy nie boją, ja tego nienawidzę. 1026 01:24:57,680 --> 01:25:01,680 Stado idiotów cieszących się, że jest świetnie, bo są rok starsi. Super. 1027 01:25:01,760 --> 01:25:06,280 - To może jakieś małe, żeby fajnie… - Córcia, rozumiesz, co ja powiedziałem? 1028 01:25:06,400 --> 01:25:08,800 Nie będzie żadnych sztucznych ogni. 1029 01:25:15,120 --> 01:25:17,440 Legalne fajerwerki. 1030 01:25:25,520 --> 01:25:27,880 - Wujek! - Cześć, raszplo! 1031 01:25:27,960 --> 01:25:29,040 Słuchaj! 1032 01:25:29,120 --> 01:25:32,360 Przywiozłem nam takie sztuczne ognie, że sąsiedzi będą je pamiętać do śmierci! 1033 01:25:32,440 --> 01:25:34,160 Wszystko, czego nie sprzedałem! Piąteczka! 1034 01:25:34,240 --> 01:25:35,840 Tak! 1035 01:25:38,200 --> 01:25:39,600 No raczej, mówię nie. 1036 01:25:39,680 --> 01:25:41,360 Tato… 1037 01:25:41,920 --> 01:25:46,440 - Córciu, a zwierzęta jak na to zareagują? - No jak? Normalnie, tak jak zawsze. 1038 01:25:46,520 --> 01:25:48,760 - Co to znaczy? - Rzucają się do ucieczki. 1039 01:25:49,560 --> 01:25:53,320 - Nie zgadzam się, rozumiesz? - Krzysiu, nie spinaj się. Nie strzelamy. 1040 01:25:53,400 --> 01:25:54,440 Cześć, braciszku. 1041 01:25:55,520 --> 01:25:56,960 A możemy śpiewać? 1042 01:25:58,440 --> 01:26:01,480 No, jak ty zaśpiewasz, to ja się rzucę do ucieczki. 1043 01:26:05,200 --> 01:26:09,400 Moja kobieta całkiem podzielona Świeci oczami, moja żona… 1044 01:26:09,480 --> 01:26:14,320 Matka, dziwka, święta Innej strony, oczekuję innej żony 1045 01:26:16,800 --> 01:26:18,160 Wow! 1046 01:26:19,680 --> 01:26:22,280 Nasi starzy zawsze to wyli, jak się upili. 1047 01:26:25,040 --> 01:26:27,600 Ten to ma w dupie zwierzęta. 1048 01:26:36,320 --> 01:26:38,920 Chcesz odpalić lont? 1049 01:26:46,280 --> 01:26:49,400 Pieluchy trzeba mi zmienić. 1050 01:26:51,560 --> 01:26:52,840 Dobrze, mamo. 1051 01:26:54,120 --> 01:26:58,280 Twoja kurwa sobie poszła. Teraz się będziesz babrał w moich sikach. 1052 01:26:58,360 --> 01:26:59,920 Nie mów tak o mamie! 1053 01:27:00,000 --> 01:27:06,120 Co to za kraj? Jezu. Nawet w sylwestra nie ma śniegu. 1054 01:27:06,200 --> 01:27:10,120 Na jej miejscu też bym cię zostawiła! Dziecka nie. 1055 01:27:10,200 --> 01:27:11,320 Mama wróci! 1056 01:27:11,800 --> 01:27:15,200 Zacznij się przyzwyczajać, że nie wróci. 1057 01:27:21,240 --> 01:27:25,360 Aż tu nagle wyskoczyły takie białe, potężne słupy dymu. 1058 01:27:25,440 --> 01:27:28,000 Wszyscy w panice zaczęli rozbiegać się. 1059 01:27:28,080 --> 01:27:31,840 A ksiądz pierwszy sru do auta i zrywa. 1060 01:27:32,840 --> 01:27:35,440 Powiedz, co było potem. 1061 01:27:36,360 --> 01:27:39,120 Tak mu pizgnął, że się nogami nakrył. 1062 01:27:40,120 --> 01:27:42,120 Naprawdę? 1063 01:27:42,200 --> 01:27:44,120 Ale przeprosił. 1064 01:27:44,200 --> 01:27:46,400 Krzysiu, trzeba było zadzwonić po mnie. 1065 01:27:46,480 --> 01:27:49,320 Pogodziliśmy się i wszystko jest okej. 1066 01:27:50,120 --> 01:27:52,200 - Żona go rzuciła. - Dzisiaj. 1067 01:27:52,280 --> 01:27:55,960 Odważna kobieta. Poleciała z kochankiem na Martynikę. 1068 01:27:56,200 --> 01:27:58,160 Zaraz a… 1069 01:27:58,240 --> 01:28:00,600 Skąd ty o tym wszystkim wiesz? 1070 01:28:01,320 --> 01:28:02,600 Trochę gadałyśmy. 1071 01:28:06,000 --> 01:28:09,040 O czym? O tym, jakich macie złych mężów? 1072 01:28:13,720 --> 01:28:16,160 Ale super! Mogę wyjść na dwór? 1073 01:28:18,280 --> 01:28:21,120 W samochodzie mam dziesięć razy lepsze. 1074 01:28:24,080 --> 01:28:26,120 No dobra. 1075 01:28:26,200 --> 01:28:28,520 Ale tylko kilka. 1076 01:28:29,760 --> 01:28:31,960 Wybierz sobie, jakie chcesz. 1077 01:28:32,880 --> 01:28:34,360 Tylko Krzysiu! 1078 01:28:34,640 --> 01:28:36,880 Za nic nie bierz tych ze smokiem! 1079 01:29:01,320 --> 01:29:02,560 Po co przyjechałeś? 1080 01:29:02,640 --> 01:29:04,840 Chciałem odwiedzić rodzinę. 1081 01:29:05,080 --> 01:29:06,800 A tak naprawdę? 1082 01:29:15,720 --> 01:29:19,080 Pamiętasz, jak porwałem twoje rajstopy? 1083 01:29:19,160 --> 01:29:22,440 - Nie chciałaś się rozebrać… - Teraz też nie chcę. 1084 01:29:24,440 --> 01:29:26,440 Czy ja coś proponuję? 1085 01:29:27,640 --> 01:29:31,440 - To było dawno temu. - Nie tak dawno. 1086 01:29:31,520 --> 01:29:34,920 - Dobra. Raz się przespaliśmy… - Nie raz. 1087 01:29:35,480 --> 01:29:37,720 Raz za razem… 1088 01:29:37,800 --> 01:29:41,600 - Nie byłam jeszcze wtedy mężatką. - Nie no pewnie. Wszystko było dobrze. 1089 01:29:45,760 --> 01:29:48,120 Mój brat to fajny facet, nie? 1090 01:29:49,360 --> 01:29:51,960 Tak. Dobry człowiek. 1091 01:29:54,000 --> 01:29:57,040 Dobrzy ludzie są słabi w łóżku… 1092 01:30:10,000 --> 01:30:12,320 Dobra, to zaczniemy od mniejszych. 1093 01:30:21,640 --> 01:30:23,640 Tato! 1094 01:30:31,480 --> 01:30:34,600 Te się strzela z butelki! 1095 01:30:35,000 --> 01:30:39,640 - To leć po jakieś butelki! - Tego w tym domu nie brakuje! 1096 01:30:47,360 --> 01:30:51,240 Nie no, facet ma doktorat, a jest kompletnym idiotą! 1097 01:31:12,320 --> 01:31:13,520 O kurwa! 1098 01:31:24,360 --> 01:31:26,240 No co ty! Chciałeś spalić mój dom? 1099 01:31:26,640 --> 01:31:28,800 No co ty, Janusz, nie chciałem. Przepraszam. 1100 01:31:28,880 --> 01:31:32,480 Dobra, nie ma sprawy. Tylko podnieś wyrzutnię. 1101 01:31:32,560 --> 01:31:35,560 Jakby były jakieś ślady, naprawię je. 1102 01:31:35,640 --> 01:31:38,760 Ja się kompletnie na tym nie znam. Brat mi je przywiózł. 1103 01:31:41,480 --> 01:31:44,200 Ten, co pierdolił twoją żonę? 1104 01:31:48,640 --> 01:31:50,400 A skąd ty o tym wiesz? 1105 01:31:50,680 --> 01:31:54,600 Nasze panie się wzajemnie inspirowały, jak my zarabialiśmy pieniądze. 1106 01:31:54,680 --> 01:31:58,240 Pierdoliły, która z nich ma więcej odwagi, żeby coś zmienić… 1107 01:31:58,320 --> 01:32:00,080 I kurwa, moja zmieniła! 1108 01:32:05,200 --> 01:32:10,280 Brawo! A jesteśmy ubezpieczeni od spalenia domu sąsiadom? 1109 01:32:13,520 --> 01:32:18,360 A jesteśmy ubezpieczeni od namawiania żony sąsiada, żeby go zostawiła? 1110 01:32:20,080 --> 01:32:23,560 Albo dymania się z moim bratem bliźniakiem? 1111 01:32:24,600 --> 01:32:26,000 Nieprawda… 1112 01:32:26,360 --> 01:32:28,240 Nie? 1113 01:32:28,320 --> 01:32:30,000 A kto porwał na tobie rajstopy? 1114 01:32:30,080 --> 01:32:32,160 Wiesz co, masz rację. Na pewno nie ty! 1115 01:32:32,240 --> 01:32:34,840 Hej, przecież nie byliście wtedy małżeństwem. 1116 01:32:34,920 --> 01:32:38,320 Ale byliśmy, kurwa, narzeczeństwem! I to ja ciebie z nią poznałem! 1117 01:32:39,480 --> 01:32:40,640 No tak. 1118 01:32:40,720 --> 01:32:42,800 Nigdy się nie kłócimy, prawda? 1119 01:32:42,880 --> 01:32:45,520 A kochamy się od święta, jak akurat nie jesteś zmęczony. 1120 01:32:45,600 --> 01:32:46,720 Kurwa! 1121 01:32:46,800 --> 01:32:49,760 Utrzymuję dom, trójkę ludzi i jeszcze mam być wypoczęty?! 1122 01:32:49,880 --> 01:32:51,160 Od dzisiaj będę wracał do domu z roboty 1123 01:32:51,240 --> 01:32:53,880 i będę cię ruchał na żyrandolu, i jeszcze salto pierdolnę na koniec! 1124 01:32:53,960 --> 01:32:56,760 Teraz jest na to za późno, bo odchodzę od ciebie! 1125 01:32:59,120 --> 01:33:01,240 Co ty, kotek, upiłaś się? 1126 01:33:01,320 --> 01:33:03,880 Ej no, przestańcie… 1127 01:33:05,960 --> 01:33:08,240 Jesteś zwykłą kurwą, wiesz? 1128 01:33:16,000 --> 01:33:17,720 No? 1129 01:33:19,240 --> 01:33:21,760 No oddaj mi, pedale! 1130 01:33:28,480 --> 01:33:30,840 Ej, spokojnie. 1131 01:33:31,000 --> 01:33:33,480 Pogadam z nią. Wszystko będzie dobrze. 1132 01:33:33,560 --> 01:33:35,720 Nie odejdzie. Zobaczysz. 1133 01:33:43,320 --> 01:33:46,720 Coś się stało? Mama jest zła? 1134 01:33:47,520 --> 01:33:50,480 Nie, skarbie. Wszystko jest dobrze. 1135 01:34:04,560 --> 01:34:06,000 Wow. 1136 01:34:11,320 --> 01:34:14,560 - Ma lepsze niż ty! - Mamo… 1137 01:34:14,640 --> 01:34:17,240 No ma lepsze czy nie? 1138 01:34:17,320 --> 01:34:18,720 Nie. 1139 01:34:18,800 --> 01:34:21,840 Wszystko ma lepsze. Nawet żonę ma. 1140 01:34:35,880 --> 01:34:37,960 Możesz nic nie mówić? 1141 01:35:29,160 --> 01:35:31,040 Idź do piwnicy. Zaczekaj, dopóki nie przyjdę! 1142 01:35:31,120 --> 01:35:33,640 Tato! To jest do oglądania! 1143 01:35:33,720 --> 01:35:36,680 Słyszałeś, co ojciec powiedział? Jazda stąd! 1144 01:35:44,600 --> 01:35:46,520 - Uciekaj do piwnicy! - Ale… 1145 01:35:46,600 --> 01:35:48,200 Słuchaj taty! 1146 01:37:29,840 --> 01:37:31,000 No i chuj.