1
00:01:23,125 --> 00:01:28,130
Całe siedem lat w podróży nam zleciało
2
00:01:28,338 --> 00:01:32,426
Tego dnia pożegnać siedem mórz już czas
3
00:01:33,427 --> 00:01:38,348
Tam w oddali miasto czeka mnie wyśnione
4
00:01:38,515 --> 00:01:41,310
Za momencik dzwon portowy
5
00:01:41,476 --> 00:01:44,188
Da nam znać, witając nas
6
00:01:45,606 --> 00:01:47,733
Ziemia na horyzoncie!
7
00:01:53,697 --> 00:01:57,117
{\an8}Mam przetarty stary płaszcz
Walizkę z dziurą
8
00:01:57,284 --> 00:01:58,368
{\an8}Au revoir, chef.
9
00:01:58,535 --> 00:02:02,122
{\an8}W rozchodzących się buciorach
Lecą... szwy
10
00:02:02,289 --> 00:02:03,332
{\an8}Wybacz, kucharzu!
11
00:02:03,498 --> 00:02:05,375
{\an8}Jedną mam sznurówkę
12
00:02:05,542 --> 00:02:07,836
{\an8}Na dodatek brudną
13
00:02:08,002 --> 00:02:10,422
{\an8}Rozkładają się skarpety
14
00:02:10,589 --> 00:02:12,925
{\an8}Ale idą lepsze dni
15
00:02:13,091 --> 00:02:16,720
{\an8}Postawiłem wszystko na swą czekoladę
16
00:02:17,679 --> 00:02:21,016
{\an8}Jest już plan, a tajemnicę smaku znam
17
00:02:21,183 --> 00:02:22,184
{\an8}Powodzenia, Willy!
18
00:02:22,351 --> 00:02:25,020
{\an8}Tuzin mam suwerenów
19
00:02:25,187 --> 00:02:26,188
{\an8}Dam więc radę
20
00:02:26,355 --> 00:02:27,439
{\an8}Żegnaj, kucharzu!
21
00:02:27,606 --> 00:02:31,485
{\an8}I w marzeniu swym trwam
22
00:02:39,409 --> 00:02:43,997
{\an8}Restauracje eleganckie tu co krok są
23
00:02:44,164 --> 00:02:47,292
{\an8}"U Brandina" i "Parisienne" – znany bar
24
00:02:47,459 --> 00:02:48,836
- Mapę knajp?
- Dzięki.
25
00:02:49,002 --> 00:02:53,215
Kulinarna mapa wskaże mi, gdzie zjeść co
26
00:02:53,382 --> 00:02:54,216
GALERIA SMAKOSZY
27
00:02:54,383 --> 00:02:55,968
Miałem tuzin suwerenów
28
00:02:56,134 --> 00:02:58,345
{\an8}Teraz nagle mam pięć par
29
00:02:58,512 --> 00:03:01,932
{\an8}Chcesz najlepszy towar?
Tu go mają
30
00:03:02,307 --> 00:03:03,559
{\an8}Trzy suwereny, kolego.
31
00:03:03,725 --> 00:03:06,728
{\an8}Chociaż ceny są wysokie, mówię wam
32
00:03:06,895 --> 00:03:08,146
{\an8}Zniszczyłeś, płacisz.
33
00:03:08,313 --> 00:03:09,147
{\an8}Już mam...
34
00:03:09,314 --> 00:03:10,232
{\an8}Pięć, sześć, siedem...
35
00:03:12,276 --> 00:03:16,405
{\an8}Sześć suwerenów mam przy sobie
36
00:03:16,572 --> 00:03:20,701
{\an8}I w marzeniu swym trwam
37
00:03:20,868 --> 00:03:22,619
{\an8}- Wyczyścić ubranko?
- Dzięki.
38
00:03:22,786 --> 00:03:24,288
{\an8}- Psiknąć perfumą?
- Zostaw mnie.
39
00:03:25,706 --> 00:03:26,665
{\an8}GALERIA SMAKOSZY
40
00:03:26,832 --> 00:03:27,791
{\an8}Ach jest!
41
00:03:27,958 --> 00:03:30,127
{\an8}Galeria Smakoszy
42
00:03:30,294 --> 00:03:31,587
{\an8}SZLAGWART
NIE LADA CZEKOLADA
43
00:03:31,753 --> 00:03:34,006
To tu podróży mojej cel
44
00:03:34,173 --> 00:03:36,049
{\an8}FEINSTE SCHOKOLADE
FIGIELCUKRA
45
00:03:36,216 --> 00:03:37,676
Jest jak mówiłaś, mamo.
46
00:03:37,843 --> 00:03:38,844
{\an8}FIGIELCUKIER
47
00:03:39,011 --> 00:03:41,138
{\an8}To jest inny świat
48
00:03:41,305 --> 00:03:45,225
{\an8}Gdzie nie spojrzysz
Tam wyrasta z czekoladą skład
49
00:03:45,392 --> 00:03:46,685
Otwierają się
50
00:03:46,852 --> 00:03:49,813
Nieziemskie możliwości
51
00:03:49,938 --> 00:03:51,648
Czy się wzniosę
52
00:03:51,815 --> 00:03:55,152
Czy połamię wszystkie kości?
53
00:03:55,319 --> 00:03:57,487
Nie mam nic
54
00:03:57,654 --> 00:03:59,656
Prócz talentu do słodkości
55
00:03:59,823 --> 00:04:03,911
I w marzeniu
56
00:04:04,077 --> 00:04:06,413
Swym trwam
57
00:04:06,580 --> 00:04:07,581
Tak!
58
00:04:11,585 --> 00:04:13,921
WONKA - WIELKIE OTWARCIE
59
00:04:18,257 --> 00:04:19,718
Zakaz marzeń.
60
00:04:19,885 --> 00:04:21,303
DO WYNAJĘCIA
MARZYCIELSTWO KARA 3S
61
00:04:27,226 --> 00:04:31,855
{\an8}Jak wieść niesie miasto to
Żyć da w sukcesie
62
00:04:32,022 --> 00:04:36,235
{\an8}Starczy talent, ciężka praca, to nie żart
63
00:04:37,319 --> 00:04:42,199
{\an8}Lecz nie wspomni nikt
O przeogromnym stresie
64
00:04:42,366 --> 00:04:45,661
{\an8}I że monet tuzin to nieduży wkład
65
00:04:45,827 --> 00:04:48,163
{\an8}Na dobry start
66
00:04:49,957 --> 00:04:52,918
Kochasiu, poratujesz suwerenem na nocleg?
67
00:04:53,085 --> 00:04:54,044
Oczywiście.
68
00:04:54,586 --> 00:04:56,713
{\an8}Proszę. Bierz, ile potrzebujesz.
69
00:04:57,339 --> 00:04:58,507
{\an8}Dziękuję.
70
00:04:59,049 --> 00:05:04,054
{\an8}Ostatniego suwerena mam przy sobie
71
00:05:13,856 --> 00:05:20,112
I w marzeniu swym trwam
72
00:05:41,508 --> 00:05:43,135
No dobrze.
73
00:05:43,302 --> 00:05:45,470
Czas na pićku przed snem.
74
00:05:57,357 --> 00:05:58,483
No pięknie.
75
00:05:59,026 --> 00:06:01,570
Cześć, kolego. Zostaw. Sio.
76
00:06:01,737 --> 00:06:02,988
Idź sobie, przestań!
77
00:06:03,322 --> 00:06:04,740
Zmykaj stąd, sio!
78
00:06:04,907 --> 00:06:05,908
Zostaw!
79
00:06:06,074 --> 00:06:07,117
Siad!
80
00:06:08,035 --> 00:06:09,786
Przepraszam za Tyciusia.
81
00:06:09,953 --> 00:06:13,081
Wyraźnie zainteresowały go twoje nogi.
82
00:06:13,248 --> 00:06:14,708
Pewnie przez spodnie.
83
00:06:14,875 --> 00:06:17,085
Kupiłem je od listonosza z Mińska.
84
00:06:17,252 --> 00:06:18,378
Zapewne dlatego.
85
00:06:18,545 --> 00:06:22,883
Tyciuś, gdyby mógł, uganiałby się
za pocztowcami przez cały dzień.
86
00:06:23,050 --> 00:06:24,301
Nie tak, mały?
87
00:06:26,428 --> 00:06:29,097
Chyba nie zamierzasz tu spać, synu?
88
00:06:29,264 --> 00:06:30,641
Tylko przez jedną noc.
89
00:06:30,807 --> 00:06:33,185
Jutro o tej porze planuję zbić fortunę.
90
00:06:33,352 --> 00:06:36,647
Jutro o tej porze
będzie z ciebie sopel lodu.
91
00:06:37,314 --> 00:06:38,941
Bez przesady.
92
00:06:42,110 --> 00:06:44,071
Może i ciut za zimno na biwak.
93
00:06:44,238 --> 00:06:46,782
Ale niestety nie stać mnie na pokój.
94
00:06:48,116 --> 00:06:50,244
Przykro mi to słyszeć.
95
00:06:50,410 --> 00:06:52,246
Ale szczęśliwym zrządzeniem losu
96
00:06:52,412 --> 00:06:55,415
znam kogoś, kto mógłby ci pomóc.
97
00:06:56,083 --> 00:06:57,125
Poważnie?
98
00:06:57,793 --> 00:07:00,504
Jesteśmy na miejscu. Nie ma jak w domu.
99
00:07:02,631 --> 00:07:06,426
Zabieraj te brudne łapy z moich drzwi,
psia paskudo.
100
00:07:06,593 --> 00:07:09,179
Jeśli to ty, Bielarz, obyś miał mój dżin.
101
00:07:09,346 --> 00:07:11,890
Mam coś lepszego niż dżin, pani Skrobicz.
102
00:07:13,016 --> 00:07:14,643
Gościa.
103
00:07:17,771 --> 00:07:19,481
Było od razu mówić.
104
00:07:21,024 --> 00:07:22,109
Zapraszam pana.
105
00:07:22,276 --> 00:07:25,487
Witam w Pensjonacie i pralni
Skrobicz i Bielarza.
106
00:07:25,654 --> 00:07:28,824
Proszę się rozgościć,
ogrzać gnaty przy kominku.
107
00:07:28,991 --> 00:07:29,867
Dżinu?
108
00:07:30,033 --> 00:07:31,034
Nitka!
109
00:07:31,201 --> 00:07:32,160
Tak, pani Skrobicz?
110
00:07:32,327 --> 00:07:34,329
Odłóż książkę i podaj panu dżin.
111
00:07:34,496 --> 00:07:36,415
Biedak prawie zamarzł na śmierć.
112
00:07:36,582 --> 00:07:39,585
Dzięki, pani Skrobicz.
Jesteście z mężem tacy mili.
113
00:07:39,793 --> 00:07:40,669
Mąż?
114
00:07:40,836 --> 00:07:41,712
Niby on?
115
00:07:42,337 --> 00:07:43,255
Mąż.
116
00:07:43,422 --> 00:07:44,590
Chciałbyś, co?
117
00:07:44,756 --> 00:07:45,591
Nie.
118
00:07:45,757 --> 00:07:49,845
Czekam na kogoś o wiele lepszego
niż ten gnuśny wsiok.
119
00:07:50,804 --> 00:07:52,181
Zdrówko.
120
00:07:54,516 --> 00:07:56,768
To nadzwyczaj mocny trunek.
121
00:07:56,935 --> 00:07:58,145
Napędziłby auto.
122
00:07:58,312 --> 00:08:00,606
Co mogę dla pana zrobić? Pokoik?
123
00:08:01,106 --> 00:08:02,900
Owszem, ale...
124
00:08:03,483 --> 00:08:07,446
Pan Wonka jest chwilowo bez grosza.
125
00:08:07,613 --> 00:08:09,615
No nie mów.
126
00:08:09,781 --> 00:08:11,116
To niestety prawda.
127
00:08:11,283 --> 00:08:13,535
Ale... wkrótce wszystko się zmieni.
128
00:08:13,702 --> 00:08:14,912
- Tak?
- Jestem
129
00:08:15,078 --> 00:08:16,330
kimś w rodzaju maga,
130
00:08:16,496 --> 00:08:18,290
wynalazcy i wytwórcy czekolady.
131
00:08:18,457 --> 00:08:21,793
I jutro rano w Galerii Smakoszy
zamierzam zaprezentować
132
00:08:21,960 --> 00:08:23,754
moje najniezwyklejsze dzieło.
133
00:08:24,713 --> 00:08:27,591
Proszę przytrzymać szczękę,
bo pokażę pani...
134
00:08:29,760 --> 00:08:30,636
Czajniczek?
135
00:08:30,802 --> 00:08:32,261
Nie, w tym parzę herbatę.
136
00:08:32,929 --> 00:08:34,264
Chwilunia.
137
00:08:35,849 --> 00:08:37,100
To do gulaszu.
138
00:08:38,602 --> 00:08:39,852
Jest gdzieś tutaj.
139
00:08:40,020 --> 00:08:42,981
Bez obaw, panie Wonka.
Widzę, żeś pan człek łebski.
140
00:08:43,148 --> 00:08:44,775
Mamy coś akurat dla pana.
141
00:08:44,942 --> 00:08:46,735
Pakiet przedsiębiorcy.
142
00:08:46,902 --> 00:08:48,153
Suweren za nocleg,
143
00:08:48,320 --> 00:08:49,947
płatne jutro do szóstej.
144
00:08:50,113 --> 00:08:52,074
Zdąży pan zarobić trochę grosza?
145
00:08:52,241 --> 00:08:54,034
To aż nadto czasu.
146
00:08:54,201 --> 00:08:55,077
Dziękuję.
147
00:08:55,536 --> 00:08:57,955
Grzech nie pomóc nieznajomemu w potrzebie.
148
00:08:58,121 --> 00:09:00,791
Proszę podpisać i sprawa załatwiona.
149
00:09:02,167 --> 00:09:03,544
W porząsiu.
150
00:09:05,754 --> 00:09:07,589
Przeczytaj to drobnym drukiem.
151
00:09:07,756 --> 00:09:09,216
Co?
152
00:09:09,383 --> 00:09:10,884
Dziękuję, Nitko. Zmiataj.
153
00:09:12,386 --> 00:09:13,220
Co powiedziała?
154
00:09:13,387 --> 00:09:14,513
- Kto?
- Dziewczyna.
155
00:09:14,680 --> 00:09:16,932
- Która?
- Tamta. Rzuciła coś w stylu:
156
00:09:17,099 --> 00:09:18,851
{\an8}"Przeczytaj drobny druk". Dużo tego.
157
00:09:18,934 --> 00:09:19,893
{\an8}UMOWA
ZASADY I WARUNKI
158
00:09:27,276 --> 00:09:28,735
Końca nie widać.
159
00:09:28,902 --> 00:09:31,655
Proszę nie słuchać Nitki. Jest pokręcona.
160
00:09:31,822 --> 00:09:32,656
Pokręcona?
161
00:09:32,823 --> 00:09:34,074
Syndrom odrzucenia.
162
00:09:34,241 --> 00:09:35,242
Syndrom odrzucenia?
163
00:09:35,409 --> 00:09:36,577
Syndrom odrzucenia.
164
00:09:36,743 --> 00:09:38,036
Syndrom odrzucenia.
165
00:09:38,203 --> 00:09:39,538
Jako bobas wylądowała
166
00:09:39,705 --> 00:09:42,124
w zsypie na pranie.
Wzięłam ją z dobroci serca
167
00:09:42,291 --> 00:09:44,501
i robiłam, co mogłam, panie Wonka,
168
00:09:44,668 --> 00:09:46,920
ale została jej podejrzliwa natura.
169
00:09:47,087 --> 00:09:49,089
Wszędzie wietrzy spiski.
170
00:09:49,256 --> 00:09:50,090
Biedactwo.
171
00:09:50,257 --> 00:09:51,592
No wiem.
172
00:09:51,758 --> 00:09:53,927
{\an8}To tylko standardowe zapisy,
173
00:09:54,094 --> 00:09:56,013
{\an8}ale śmiało, proszę je przejrzeć.
174
00:09:57,389 --> 00:09:58,515
Tylko rzucę okiem.
175
00:10:07,357 --> 00:10:09,109
Wszystko wydaje się w porządku.
176
00:10:09,276 --> 00:10:10,277
Naprawdę?
177
00:10:11,069 --> 00:10:11,945
Czołem.
178
00:10:12,863 --> 00:10:15,324
Zatem witamy u Skrobicz.
179
00:10:15,490 --> 00:10:16,950
WPADNIJ NA NOC, ZOSTAŃ NA ZAWSZE!
180
00:10:17,075 --> 00:10:18,327
Proszę, panie Wonka.
181
00:10:18,493 --> 00:10:19,953
Apartament biznesowy.
182
00:10:20,120 --> 00:10:22,831
Łóżko z baldachimem,
osobisty zlew z mydełkiem
183
00:10:22,998 --> 00:10:24,124
i cuksik na podusi.
184
00:10:24,291 --> 00:10:25,125
Fantastycznie.
185
00:10:25,834 --> 00:10:27,252
Co za mili ludzie.
186
00:10:35,677 --> 00:10:36,762
Nitka!
187
00:10:38,347 --> 00:10:39,973
Niteczko!
188
00:10:40,140 --> 00:10:41,350
Tak, pani Skrobicz?
189
00:10:41,517 --> 00:10:42,601
Szukałam cię.
190
00:10:42,768 --> 00:10:43,810
O co chodzi?
191
00:10:43,977 --> 00:10:45,771
Dam ci lekcję, żałosny molu książkowy.
192
00:10:45,979 --> 00:10:48,357
- Co zrobiłam?
- Już dobrze wiesz, smarku!
193
00:10:48,524 --> 00:10:49,691
Nie rzucaj się!
194
00:10:51,443 --> 00:10:53,737
Nie waż się wtrącać w moje sprawy,
195
00:10:53,904 --> 00:10:56,281
bo spędzisz w tej komórce tydzień. Jasne?
196
00:10:56,448 --> 00:10:58,909
Tak, pani Skrobicz. Przepraszam panią.
197
00:10:59,535 --> 00:11:01,537
No i powinnaś.
198
00:11:30,732 --> 00:11:32,526
Zaczynamy, mamo.
199
00:11:39,575 --> 00:11:42,703
Bywalczynie i bywalcy Galerii Smakoszy!
200
00:11:42,870 --> 00:11:44,830
Nazywam się Willy Wonka
201
00:11:45,038 --> 00:11:47,499
i chcę wam pokazać frykas fenomenalny,
202
00:11:47,666 --> 00:11:49,501
sensacyjnie spożywalny,
203
00:11:49,668 --> 00:11:52,379
zniewalająco zjadalny, jakiego świat
204
00:11:52,546 --> 00:11:54,131
jeszcze nie widział.
205
00:11:54,298 --> 00:11:56,508
Więc słuchajcie uchem, a nie brzuchem.
206
00:11:56,675 --> 00:11:58,677
Albo nie. Właśnie na odwrót.
207
00:11:59,094 --> 00:12:02,097
Prezentuję wam... Czekolatę.
208
00:12:07,519 --> 00:12:11,565
Gdzieś aż w dżungli w gąszczu lian
209
00:12:11,732 --> 00:12:13,650
Lata mucha tu i tam
210
00:12:13,817 --> 00:12:17,696
Uderza skrzydełkami jak maszyna
To nie kłam
211
00:12:17,863 --> 00:12:19,698
Ta muszka kocha jeść
212
00:12:19,865 --> 00:12:21,658
Czekoladową treść
213
00:12:21,825 --> 00:12:25,787
I w tym układzie w czekoladzie
Jedno jajeczko lubi znieść
214
00:12:26,955 --> 00:12:29,666
Gdy jej szkrab wykluje się
215
00:12:29,791 --> 00:12:31,585
{\an8}Sylaby krzyczy dwie
216
00:12:31,752 --> 00:12:34,880
No super, mieć chałupę
z czekolady nie jest źle!
217
00:12:35,422 --> 00:12:39,343
I oko jej się skrzy
I skrzydło już jej drży
218
00:12:39,510 --> 00:12:41,345
I już ją nosi, by
219
00:12:41,512 --> 00:12:44,890
Unosić się na metry trzy
220
00:12:47,768 --> 00:12:50,562
Czekolady kęs
221
00:12:50,729 --> 00:12:53,148
Oto życia sens
222
00:12:53,315 --> 00:12:56,568
Gdy jej spróbujesz, gwarantuję
Wyjdą oczy z rzęs
223
00:12:57,819 --> 00:13:02,282
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
224
00:13:02,449 --> 00:13:03,534
To jakości
225
00:13:03,700 --> 00:13:05,035
Znak
226
00:13:06,537 --> 00:13:09,915
Poznacie nieznany wam smak
227
00:13:10,123 --> 00:13:14,878
Tak, poznacie nieznany wam smak
228
00:13:15,921 --> 00:13:16,797
Brawo!
229
00:13:18,382 --> 00:13:19,550
Brawo!
230
00:13:20,425 --> 00:13:21,343
Dziękuję.
231
00:13:21,510 --> 00:13:22,761
Panno Bon Bon.
232
00:13:22,928 --> 00:13:23,929
Tak, panie Szlagwart?
233
00:13:24,137 --> 00:13:25,305
Proszę wezwać policję.
234
00:13:25,472 --> 00:13:26,974
Wybornie, proszę pana.
235
00:13:28,225 --> 00:13:29,935
- Kto chce spróbować?
- Ja!
236
00:13:30,143 --> 00:13:31,311
Ja spróbuję.
237
00:13:32,938 --> 00:13:33,939
Pan Szlagwart.
238
00:13:34,147 --> 00:13:34,982
Przepraszam.
239
00:13:35,148 --> 00:13:36,275
Pan Figielcukier.
240
00:13:36,984 --> 00:13:38,193
I pan Wściubnos.
241
00:13:38,360 --> 00:13:39,361
To zaszczyt.
242
00:13:39,528 --> 00:13:41,488
Odkąd byłem małym chłopcem...
243
00:13:41,655 --> 00:13:43,073
Konkretny uścisk dłoni.
244
00:13:43,240 --> 00:13:45,367
To uścisk nie na żarty, panie Wonka.
245
00:13:45,534 --> 00:13:47,494
Sygnalizuje, że nie żartuję.
246
00:13:48,495 --> 00:13:49,329
No dobrze.
247
00:13:49,496 --> 00:13:54,001
Skosztujmy tych tak zwanych Czekolatek.
248
00:14:05,095 --> 00:14:06,638
To nie tylko czekolada?
249
00:14:06,805 --> 00:14:08,098
Czuję też...
250
00:14:08,932 --> 00:14:10,517
- piankę?
- Zgadza się.
251
00:14:10,684 --> 00:14:12,728
Peruwiańska pianka, zbiór z poranka.
252
00:14:12,895 --> 00:14:14,396
I karmel.
253
00:14:15,147 --> 00:14:16,064
Ale jest...
254
00:14:16,231 --> 00:14:17,191
Solony.
255
00:14:17,357 --> 00:14:20,194
Słodko-gorzkimi łzami rosyjskiego klauna.
256
00:14:20,903 --> 00:14:21,945
A czy to jest...
257
00:14:22,112 --> 00:14:23,197
Nie do wiary.
258
00:14:23,614 --> 00:14:24,698
Wiśnia?
259
00:14:24,865 --> 00:14:26,575
Zebrana przez kwiat zbieraczy
260
00:14:26,867 --> 00:14:28,744
w Cesarskich Ogrodach
Kraju Kwitnącej Wiśni.
261
00:14:29,453 --> 00:14:31,747
Cóż, panie Wonka.
262
00:14:31,955 --> 00:14:33,999
Działam w tej branży od dawna
263
00:14:34,166 --> 00:14:38,337
i mogę śmiało rzec, że ze wszystkich
czekolad, których próbowałem
264
00:14:38,504 --> 00:14:40,380
ta jest bez wątpienia,
265
00:14:40,547 --> 00:14:43,717
zdecydowanie i stuprocentowo najgorsza.
266
00:14:44,760 --> 00:14:46,220
Tak, panie i panowie!
267
00:14:46,386 --> 00:14:48,138
Rekomendacja od pana...
268
00:14:48,305 --> 00:14:49,515
Chwila. Najgorsza?
269
00:14:49,681 --> 00:14:52,226
My trzej jesteśmy zaciekłymi rywalami,
270
00:14:52,392 --> 00:14:53,727
ale w jednym się zgadzamy.
271
00:14:53,894 --> 00:14:54,811
Dobra czekolada
272
00:14:54,978 --> 00:14:58,190
powinna być prosta.
Zwyczajna. Nieskomplikowana.
273
00:14:58,315 --> 00:14:59,149
Zaś ta,
274
00:14:59,316 --> 00:15:01,151
z tymi szmerami i bajerami...
275
00:15:01,318 --> 00:15:03,237
Cóż, jest po prostu...
276
00:15:03,403 --> 00:15:04,655
Dziwaczna.
277
00:15:05,989 --> 00:15:07,449
Jaka szkoda.
278
00:15:08,116 --> 00:15:10,369
Jeśli czekolada jest dla was dziwna,
279
00:15:10,536 --> 00:15:12,079
wkurzy was to, co teraz.
280
00:15:15,082 --> 00:15:16,250
Co się dzieje?
281
00:15:16,416 --> 00:15:18,502
- Co jest grane?
- To czeko-muszka.
282
00:15:18,669 --> 00:15:22,339
Wydostała się z kokonu.
Macha skrzydełkami jak szalona.
283
00:15:23,590 --> 00:15:26,093
Moje włosy! I to niby sprawka muchy?
284
00:15:26,260 --> 00:15:27,511
Tak. Ale bez obaw.
285
00:15:27,678 --> 00:15:29,721
- Jest nieszkodliwa.
- Dzięki.
286
00:15:29,888 --> 00:15:32,599
Za około 20 minut zmęczy się
i wyjdzie od tyłu.
287
00:15:32,766 --> 00:15:33,892
Że co proszę?
288
00:15:34,059 --> 00:15:36,228
Mówi, że wyprukamy je pupciami!
289
00:15:36,395 --> 00:15:37,896
Wiem, co miał na myśli.
290
00:15:38,063 --> 00:15:39,398
Odbiło ci, Wonka!
291
00:15:39,565 --> 00:15:40,566
Kto normalny chce
292
00:15:40,732 --> 00:15:42,359
czekolady, po której lata?
293
00:15:42,526 --> 00:15:43,735
Przekonajmy się.
294
00:15:43,902 --> 00:15:45,571
Komu Czekolaty?
295
00:15:46,989 --> 00:15:47,823
Ja poproszę!
296
00:15:47,990 --> 00:15:50,158
Należy się jeden suweren. Dziękuję.
297
00:15:50,325 --> 00:15:51,952
Dziękuję bardzo.
298
00:15:52,119 --> 00:15:53,036
Jeden suweren.
299
00:15:53,203 --> 00:15:55,080
Dziękuję pani. Miłego lotu.
300
00:15:56,456 --> 00:15:58,959
Patrzcie, ja latam!
301
00:16:01,837 --> 00:16:03,005
Ładny stamtąd widok?
302
00:16:04,131 --> 00:16:05,716
Nie za wysoko, złotko!
303
00:16:09,553 --> 00:16:10,721
Zmykaj, mała.
304
00:16:10,888 --> 00:16:13,307
Już, ludzie. Tu nie ma nic do oglądania.
305
00:16:13,473 --> 00:16:17,060
To tylko grupka obywateli,
którzy łamią prawo grawitacji.
306
00:16:17,227 --> 00:16:18,604
Uziemić ich, chłopcy.
307
00:16:18,770 --> 00:16:20,647
To Czekolata, w tym cały myk.
308
00:16:20,814 --> 00:16:23,108
Wpłynął szereg skarg na pana.
309
00:16:23,317 --> 00:16:24,109
Skarg?
310
00:16:24,318 --> 00:16:26,403
Zakłóca pan handel innym osobom.
311
00:16:26,570 --> 00:16:28,488
Jestem zmuszony pana usunąć
312
00:16:28,655 --> 00:16:31,450
i skonfiskować pańskie zarobki.
313
00:16:31,617 --> 00:16:32,826
Hej! Co pan robi?
314
00:16:32,993 --> 00:16:35,204
- Pójdą na szczytny cel.
- Puszczaj!
315
00:16:35,370 --> 00:16:36,788
Chore dzieci albo coś.
316
00:16:36,955 --> 00:16:38,665
Przykro mi. Takie przepisy.
317
00:16:38,832 --> 00:16:40,167
Chodź tu, butny buraku!
318
00:16:40,375 --> 00:16:42,002
Zostawi pan choć suwerena?
319
00:16:43,086 --> 00:16:44,505
Muszę zapłacić za pokój.
320
00:16:47,716 --> 00:16:48,717
Proszę.
321
00:16:51,261 --> 00:16:52,262
Dziękuję.
322
00:16:56,141 --> 00:16:57,434
Serwus, panie Wonka.
323
00:16:58,435 --> 00:16:59,394
Jak poszło?
324
00:16:59,561 --> 00:17:01,230
Gorzej niż zakładałem.
325
00:17:01,897 --> 00:17:04,608
A to szkoda.
Niestety musimy się rozliczyć.
326
00:17:04,775 --> 00:17:06,443
Na szczęście na pokój starczy.
327
00:17:07,402 --> 00:17:08,819
Umowa była na suwerena.
328
00:17:08,987 --> 00:17:10,113
Za sam pokój, tak.
329
00:17:10,280 --> 00:17:13,282
Ale w trakcie pobytu u nas
330
00:17:13,450 --> 00:17:15,911
poniósł pan jeszcze kilka ekstra wydatków.
331
00:17:16,078 --> 00:17:17,162
Poniosłem?
332
00:17:17,704 --> 00:17:19,164
Tak, poniósł pan.
333
00:17:20,082 --> 00:17:22,751
Tuż po przybyciu wypił pan
szklaneczkę dżinu.
334
00:17:22,917 --> 00:17:24,252
O ile dobrze pamiętam,
335
00:17:24,419 --> 00:17:26,588
ogrzał pan też gnaty przy kominku.
336
00:17:26,755 --> 00:17:28,507
Tak było, pani Skrobicz.
337
00:17:29,216 --> 00:17:30,884
Grzanie gnatów płatne ekstra.
338
00:17:31,051 --> 00:17:33,512
Użył schodów, żeby wejść do pokoju.
339
00:17:33,679 --> 00:17:35,055
Czyli opłata za schody,
340
00:17:35,222 --> 00:17:37,933
liczona za każdy stopień.
Na górę i na dół.
341
00:17:38,100 --> 00:17:39,560
Niech pan powie, Wonka,
342
00:17:39,726 --> 00:17:41,770
czy korzystał pan z minibaru?
343
00:17:41,937 --> 00:17:42,938
Macie minibar?
344
00:17:43,105 --> 00:17:44,231
Minibar z mydłem.
345
00:17:44,398 --> 00:17:45,315
Przy zlewie.
346
00:17:45,482 --> 00:17:47,067
Mogłem chwilkę skorzystać.
347
00:17:47,901 --> 00:17:48,986
Nawet Bielarz wie,
348
00:17:49,194 --> 00:17:51,572
by nie tykać baru, a dorastał w slumsach.
349
00:17:52,155 --> 00:17:55,951
Do tego najem materaca,
kaucja za kołdrę i podatek za poduszkę,
350
00:17:56,118 --> 00:17:57,578
no i wychodzi nam
351
00:17:57,744 --> 00:17:59,496
dziesięć tysięcy suwerenów.
352
00:17:59,663 --> 00:18:00,622
Pani żartuje?
353
00:18:00,789 --> 00:18:02,583
Zapisane drobnym drukiem.
354
00:18:03,417 --> 00:18:05,419
Nie mam dziesięciu tysięcy.
355
00:18:05,919 --> 00:18:07,880
Zatem mamy problem, panie Wonka.
356
00:18:08,046 --> 00:18:10,841
Będzie pan musiał odpracować to w pralni.
357
00:18:11,008 --> 00:18:12,217
Za suwerena dziennie.
358
00:18:12,426 --> 00:18:13,510
Dziesięć tysięcy dni to...
359
00:18:13,677 --> 00:18:14,803
27 lat.
360
00:18:14,970 --> 00:18:15,888
Cztery miesiące.
361
00:18:16,054 --> 00:18:16,972
I 16 dni.
362
00:18:25,606 --> 00:18:27,065
Pan Wonka, jak sądzę.
363
00:18:27,232 --> 00:18:28,192
Kim pan jest?
364
00:18:28,358 --> 00:18:31,320
Abakus Całka, dyplomowany księgowy.
365
00:18:31,486 --> 00:18:32,946
Przynajmniej kiedyś.
366
00:18:33,113 --> 00:18:33,947
Teraz...
367
00:18:34,114 --> 00:18:35,115
Kieruje tym miejscem.
368
00:18:35,282 --> 00:18:37,326
Rób, co każe, bo odpowiesz przede mną.
369
00:18:37,492 --> 00:18:38,327
Porcelia Bęc.
370
00:18:38,493 --> 00:18:39,494
Z zawodu hydrauliczka.
371
00:18:39,661 --> 00:18:41,705
To panna Ludka Bell.
372
00:18:41,872 --> 00:18:42,706
Cześć.
373
00:18:43,248 --> 00:18:44,374
Niewiele gada.
374
00:18:44,541 --> 00:18:48,378
A ja jestem Larry Śmiechuwart.
375
00:18:48,545 --> 00:18:49,463
Komik.
376
00:18:50,714 --> 00:18:52,216
Was też dopadli, prawda?
377
00:18:52,382 --> 00:18:53,550
Niestety tak.
378
00:18:53,717 --> 00:18:56,553
Każde z nas potrzebowało taniego noclegu
379
00:18:56,720 --> 00:18:59,348
i nie przeczytało tego drobnym drukiem.
380
00:18:59,515 --> 00:19:03,352
Niekończący się żal,
poprzedzony momentem zaćmienia.
381
00:19:03,519 --> 00:19:05,229
Jak moje trzecie małżeństwo.
382
00:19:07,147 --> 00:19:08,690
Wybacz, często to robię.
383
00:19:08,857 --> 00:19:10,108
- Owszem.
- Za często.
384
00:19:10,275 --> 00:19:11,652
Byłem żonaty tylko raz
385
00:19:11,818 --> 00:19:13,362
i to nie wypaliło.
386
00:19:13,529 --> 00:19:14,738
Musi być jakieś wyjście.
387
00:19:14,905 --> 00:19:16,281
Myślisz, że nie próbowaliśmy?
388
00:19:16,448 --> 00:19:17,616
W oknie są kraty,
389
00:19:17,783 --> 00:19:18,784
a przy drzwiach pies.
390
00:19:18,951 --> 00:19:19,952
Choćby pan zwiał,
391
00:19:20,118 --> 00:19:22,079
umowa jest nie do podważenia.
392
00:19:22,246 --> 00:19:24,748
Nie stawisz się, Skrobicz wezwie gliny,
393
00:19:24,915 --> 00:19:25,916
odstawią cię tu,
394
00:19:26,083 --> 00:19:28,001
a ona dołoży ci karnego tysiaka.
395
00:19:28,961 --> 00:19:31,672
Wracajcie do pracy.
Pan pozwoli, panie Wonka.
396
00:19:32,214 --> 00:19:34,675
Pójdzie pan ze mną.
397
00:19:34,842 --> 00:19:37,344
Pański przydział. Mydliny.
398
00:19:45,143 --> 00:19:47,229
Bierzesz brudy w obie ręce
399
00:19:47,396 --> 00:19:48,772
I je pierzesz byle prędzej
400
00:19:48,939 --> 00:19:50,566
Masz prać
401
00:19:53,026 --> 00:19:56,864
Potem magiel idzie wolno
Gdy obracasz wielką korbą
402
00:19:57,030 --> 00:19:59,157
Masz prać
403
00:20:01,201 --> 00:20:04,913
Gdy wysoko się ją da
Bielizna będzie schła
404
00:20:05,080 --> 00:20:05,914
Masz prać
405
00:20:09,459 --> 00:20:13,005
A przy piosence tej
Tak jakby trochę lżej
406
00:20:13,172 --> 00:20:14,882
Nam prać
407
00:20:15,048 --> 00:20:16,925
Ale i tak się dłuży.
408
00:20:23,182 --> 00:20:25,267
Potem idzie prasowanie
409
00:20:25,434 --> 00:20:27,227
Się nie może, drogi panie
410
00:20:27,394 --> 00:20:28,645
Nic gnieść
411
00:20:31,315 --> 00:20:34,318
Trzeba składać sprawnie bardzo
Źle złożymy
412
00:20:34,484 --> 00:20:36,111
To nie dadzą nam jeść
413
00:20:39,323 --> 00:20:43,493
Coś podpisał każdy nas
W zamian w pralni trzeba czas
414
00:20:43,660 --> 00:20:46,705
Swój dać
415
00:20:46,872 --> 00:20:49,917
Swój dać
416
00:20:50,083 --> 00:20:52,169
A jeśli się nie zgadzasz...
417
00:20:52,336 --> 00:20:53,837
Zajrzyj do klauzuli piątej.
418
00:20:54,004 --> 00:20:55,214
Sekcja 7A.
419
00:20:55,380 --> 00:20:56,757
Paragraf 22.
420
00:20:56,924 --> 00:20:58,133
Część D.
421
00:20:58,300 --> 00:20:59,384
Która głosi:
422
00:20:59,968 --> 00:21:01,178
Masz prać
423
00:21:04,181 --> 00:21:05,140
Masz prać
424
00:21:08,101 --> 00:21:10,437
Masz prać
425
00:21:13,273 --> 00:21:14,733
Masz prać
426
00:21:40,300 --> 00:21:41,635
Obsługa.
427
00:21:42,678 --> 00:21:44,471
Mówiłam, czytaj drobny druk.
428
00:21:45,639 --> 00:21:47,266
Mam z tym mały problem.
429
00:21:48,559 --> 00:21:50,477
Nie umiesz czytać, prawda?
430
00:21:51,311 --> 00:21:54,314
Moja edukacja dotyczyła
niemal wyłącznie czekolady.
431
00:21:54,481 --> 00:21:55,315
Rozumiem.
432
00:21:56,650 --> 00:21:59,486
W innych sprawach
polegałem na życzliwości ludzi.
433
00:21:59,903 --> 00:22:01,363
No i gdzie skończyłeś?
434
00:22:01,530 --> 00:22:03,198
W hostelu dla personelu.
435
00:22:03,365 --> 00:22:04,950
Masz łóżko.
436
00:22:07,202 --> 00:22:08,829
Miałeś łóżko.
437
00:22:08,996 --> 00:22:13,250
Biurko oraz umywalkę z opcją kibelka.
438
00:22:13,834 --> 00:22:14,918
Woda leci z kranu
439
00:22:15,085 --> 00:22:17,254
w dwóch temperaturach. Zimna
440
00:22:17,629 --> 00:22:18,964
i zimniejsza.
441
00:22:20,507 --> 00:22:21,675
Ile im wisisz?
442
00:22:22,217 --> 00:22:23,260
Dziesięć tysięcy.
443
00:22:23,802 --> 00:22:26,263
Uznaj się za farciarza. Ja trzydzieści.
444
00:22:26,430 --> 00:22:28,265
Co? Dlaczego masz u nich dług?
445
00:22:28,432 --> 00:22:30,309
Nie znaleźli cię w zsypie na pranie?
446
00:22:30,475 --> 00:22:33,478
Tak było. Przygarnęli mnie z dobroci serca
447
00:22:33,687 --> 00:22:35,606
i wycenili ten przywilej.
448
00:22:35,772 --> 00:22:37,649
A to dwa potwory.
449
00:22:37,816 --> 00:22:40,777
Biedni od bogatych zawsze biorą baty,
panie Wonka.
450
00:22:40,944 --> 00:22:42,613
Tak już działa ten świat.
451
00:22:42,779 --> 00:22:43,697
Daj spokój.
452
00:22:43,822 --> 00:22:46,200
Przemawia przez ciebie
twój syndrom odrzucenia.
453
00:22:47,409 --> 00:22:48,285
Moje co?
454
00:22:48,452 --> 00:22:49,494
Syndrom odrzucenia.
455
00:22:49,703 --> 00:22:52,247
I nie będziemy jeść tych pomyj.
456
00:22:52,915 --> 00:22:53,957
Co ty robisz?
457
00:22:54,750 --> 00:22:56,084
Przyrządzam czekoladę.
458
00:22:56,251 --> 00:22:59,755
Jaką lubisz? Ciemną? Białą?
Z orzechami? Totalnie odjechaną?
459
00:22:59,922 --> 00:23:01,381
Nie wiem.
460
00:23:01,548 --> 00:23:03,592
Nigdy żadnej nie jadłam.
461
00:23:04,635 --> 00:23:06,678
Nigdy nie... jadłaś czekolady?
462
00:23:06,845 --> 00:23:07,721
Nie.
463
00:23:07,888 --> 00:23:08,722
Co?
464
00:23:08,889 --> 00:23:10,224
Nie jadłaś czekolady?
465
00:23:10,933 --> 00:23:12,142
Wciąż nie.
466
00:23:13,310 --> 00:23:15,020
To niewiarygodne. Oburzające.
467
00:23:15,562 --> 00:23:16,939
Szczęśliwie, Nitko,
468
00:23:17,105 --> 00:23:18,649
mam wybór najlepszych składników
469
00:23:18,815 --> 00:23:21,193
pod ręką, w mojej podróżnej fabryczce.
470
00:23:27,157 --> 00:23:29,201
Od czego zacząć? Oto jest pytanie.
471
00:23:29,368 --> 00:23:30,202
Już wiem!
472
00:23:30,369 --> 00:23:31,912
Przebłystka.
473
00:23:32,079 --> 00:23:34,039
Ze skondensowanych chmur burzowych
474
00:23:34,998 --> 00:23:36,333
i płynnego światła słonecznego.
475
00:23:38,043 --> 00:23:39,461
Pomaga dostrzec promyk nadziei
476
00:23:39,628 --> 00:23:41,380
gdzieś za cieniem rozpaczy.
477
00:23:41,547 --> 00:23:42,714
Tego nam trzeba,
478
00:23:42,881 --> 00:23:43,841
zgodzisz się?
479
00:23:44,258 --> 00:23:45,968
Zawsze chciałeś robić czekoladę?
480
00:23:46,134 --> 00:23:47,302
Nie.
481
00:23:47,970 --> 00:23:49,346
W twoim wieku
482
00:23:49,513 --> 00:23:51,390
chciałem zostać magikiem.
483
00:23:51,557 --> 00:23:52,766
Mama była kucharką.
484
00:23:53,642 --> 00:23:56,353
Mieszkaliśmy nad rzeką, tylko we dwoje.
485
00:23:56,770 --> 00:23:59,523
W naszym małym, idealnym świecie.
486
00:24:01,817 --> 00:24:03,110
Pamiętam, że
487
00:24:03,277 --> 00:24:05,654
spędzałem całe dnie, próbując wymyślać
488
00:24:05,821 --> 00:24:07,906
nowe sztuczki, by zaimponować mamie.
489
00:24:08,782 --> 00:24:10,868
Brawo!
490
00:24:11,034 --> 00:24:13,745
Ale prawdziwą magię tworzyła ona.
491
00:24:16,123 --> 00:24:18,542
Nie mieliśmy dużo forsy, ale co tydzień
492
00:24:18,709 --> 00:24:20,627
przynosiła do domu ziarno kakaowca.
493
00:24:20,794 --> 00:24:22,504
Gdy zbliżały się moje urodziny,
494
00:24:22,671 --> 00:24:25,007
było ich dość, by zrobić
tabliczkę czekolady.
495
00:24:26,425 --> 00:24:30,179
Ale to nie była byle czekolada.
Nic z tych rzeczy.
496
00:24:31,763 --> 00:24:34,600
To musi być najlepsza
czekolada na świecie.
497
00:24:34,766 --> 00:24:35,893
No nie wiem.
498
00:24:36,059 --> 00:24:39,730
Mówią, że najlepsza powstaje
w miejscu zwanym Galerią Smakoszy.
499
00:24:40,606 --> 00:24:43,108
Nie może być lepsza od twojej, mamo.
500
00:24:43,275 --> 00:24:44,651
To niemożliwe.
501
00:24:44,818 --> 00:24:47,654
Tak się składa,
502
00:24:47,821 --> 00:24:49,740
że znam pewien mały sekret,
503
00:24:49,907 --> 00:24:52,784
o którym tamci gogusie nawet nie słyszeli.
504
00:24:52,951 --> 00:24:54,203
Jaki?
505
00:24:54,369 --> 00:24:55,746
Powiem ci.
506
00:24:55,913 --> 00:24:58,749
Kiedy dorośniesz. Teraz marsz do łóżka.
507
00:25:05,130 --> 00:25:06,673
Powinniśmy tam pojechać.
508
00:25:06,840 --> 00:25:07,925
Niby gdzie?
509
00:25:08,467 --> 00:25:10,427
- Do Galerii Smakoszy.
- Co?
510
00:25:10,594 --> 00:25:11,553
I otworzyć sklep?
511
00:25:11,720 --> 00:25:12,554
Tak.
512
00:25:12,721 --> 00:25:14,681
Z naszym nazwiskiem nad wejściem.
513
00:25:15,224 --> 00:25:17,226
To piękne marzenie, skarbie.
514
00:25:18,101 --> 00:25:20,229
I nic więcej?
515
00:25:21,146 --> 00:25:22,731
Tylko marzenie?
516
00:25:24,233 --> 00:25:25,359
Posłuchaj.
517
00:25:28,278 --> 00:25:32,074
Wszystko, co dobre na tym świecie,
zaczyna się od marzenia.
518
00:25:32,658 --> 00:25:34,576
Więc nie rezygnuj ze swojego.
519
00:25:34,743 --> 00:25:37,204
A gdy podzielisz się czekoladą ze światem,
520
00:25:37,996 --> 00:25:40,374
ja będę tuż przy tobie.
521
00:25:40,541 --> 00:25:41,708
Obiecujesz?
522
00:25:41,875 --> 00:25:43,001
Nawet więcej.
523
00:25:44,294 --> 00:25:45,462
Paluszkobiecuję.
524
00:25:47,506 --> 00:25:48,674
A teraz
525
00:25:48,841 --> 00:25:49,842
spać.
526
00:25:52,886 --> 00:25:55,722
O co chodziło, Willy?
527
00:25:55,889 --> 00:25:57,307
Co to za sekret?
528
00:25:58,016 --> 00:25:59,726
Nigdy się nie dowiedziałem.
529
00:26:01,103 --> 00:26:02,437
Wkrótce zachorowała.
530
00:26:04,523 --> 00:26:07,609
Jedna chwila i została mi po niej
tylko tabliczka czekolady.
531
00:26:12,489 --> 00:26:13,907
Dlatego tu jestem, Nitko.
532
00:26:14,533 --> 00:26:16,785
Chcę poczuć to samo, co wtedy,
533
00:26:17,536 --> 00:26:19,496
jedząc z nią czekoladę.
534
00:26:20,747 --> 00:26:22,249
Co masz na myśli?
535
00:26:22,416 --> 00:26:25,294
Obiecała, że gdy podzielę się
czekoladą ze światem,
536
00:26:25,460 --> 00:26:27,254
będzie tuż przy mnie.
537
00:26:29,047 --> 00:26:32,676
To brzmi szalenie, ale zawsze
miałem nadzieję, że dotrzyma słowa.
538
00:26:34,636 --> 00:26:36,722
Może nawet zdradzi mi swój sekret.
539
00:26:43,020 --> 00:26:44,605
Masz. Skosztuj.
540
00:27:03,165 --> 00:27:04,875
Szkoda, że to zrobiłeś.
541
00:27:05,459 --> 00:27:06,543
Nie smakuje ci?
542
00:27:06,710 --> 00:27:07,544
Nie...
543
00:27:07,711 --> 00:27:10,506
Smakuje. Tylko...
544
00:27:11,131 --> 00:27:11,965
Co?
545
00:27:13,383 --> 00:27:16,678
Teraz każdy dzień bez czekolady
będzie trochę cięższy.
546
00:27:17,846 --> 00:27:21,183
A gdybyś mogła opychać się
czekoladą każdego dnia,
547
00:27:21,600 --> 00:27:22,643
do końca życia?
548
00:27:22,809 --> 00:27:24,144
Zapas na całe życie?
549
00:27:24,311 --> 00:27:25,812
Zapas na całe życie.
550
00:27:26,605 --> 00:27:27,606
Co miałabym zrobić?
551
00:27:27,773 --> 00:27:29,483
Niewiele. Wypuść mnie stąd.
552
00:27:29,858 --> 00:27:31,360
Odbiło ci?
553
00:27:31,527 --> 00:27:33,362
To łatwe. Ktoś ogarnie moją zmianę
554
00:27:33,529 --> 00:27:34,905
i przemycisz mnie z praniem.
555
00:27:35,072 --> 00:27:36,240
- Ale...
- Na kilka godzin.
556
00:27:36,406 --> 00:27:37,866
Nikt się nie zorientuje.
557
00:27:38,033 --> 00:27:39,535
Tylko po co?
558
00:27:39,701 --> 00:27:40,702
Sprzedam czekoladę!
559
00:27:40,869 --> 00:27:42,704
Podzielimy się i spłacimy Skrobicz.
560
00:27:42,871 --> 00:27:44,248
To fajny pomysł, Willy.
561
00:27:44,414 --> 00:27:45,332
Świetny.
562
00:27:45,499 --> 00:27:46,333
Ale nie wypali.
563
00:27:46,500 --> 00:27:48,001
Wypali. Zjedz czekoladę.
564
00:27:48,168 --> 00:27:49,169
Nie rozumiesz.
565
00:27:49,878 --> 00:27:51,171
Skrobicz jest jak jastrząb.
566
00:27:51,338 --> 00:27:55,467
Świdruje wrednymi oczkami wszystko,
co tu wjeżdża i wyjeżdża, poza...
567
00:27:56,301 --> 00:27:57,135
Ha.
568
00:27:57,928 --> 00:27:58,846
O co chodzi?
569
00:27:59,596 --> 00:28:00,597
O nic.
570
00:28:01,390 --> 00:28:02,307
Jasne.
571
00:28:02,474 --> 00:28:03,559
Ha.
572
00:28:03,725 --> 00:28:05,477
Podwójne "ha"! To nie "nic".
573
00:28:05,644 --> 00:28:07,145
To Przebłystka. Natchnęła cię.
574
00:28:07,312 --> 00:28:08,188
Dobra.
575
00:28:08,355 --> 00:28:11,775
Straciła czujność raz,
gdy do pralni przyszedł arystokrata.
576
00:28:11,942 --> 00:28:13,610
Pytał tylko o drogę,
577
00:28:13,777 --> 00:28:15,654
ale ona zaczęła mu nadskakiwać.
578
00:28:15,821 --> 00:28:17,239
To było żenujące.
579
00:28:17,406 --> 00:28:18,532
To jest to, Nitko.
580
00:28:18,699 --> 00:28:21,827
Trzeba znaleźć arystokratę,
który odciągnie jej uwagę.
581
00:28:21,994 --> 00:28:22,995
Tak, ale
582
00:28:23,787 --> 00:28:25,831
gdzie znajdziemy arystokratę?
583
00:28:28,917 --> 00:28:29,835
Ha.
584
00:28:30,043 --> 00:28:30,919
Ha?
585
00:28:32,004 --> 00:28:32,963
Ha.
586
00:28:33,130 --> 00:28:34,131
Podwójne "ha".
587
00:28:34,298 --> 00:28:35,507
Masz ołówek i papier?
588
00:28:35,674 --> 00:28:36,508
Aha.
589
00:28:36,675 --> 00:28:38,051
Mam pomysł.
590
00:28:57,779 --> 00:28:59,781
Przyszedłem się wyspowiadać.
591
00:29:02,075 --> 00:29:04,494
Brzmicie anielsko, chłopcy. Tak trzymać.
592
00:29:09,499 --> 00:29:11,752
Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem.
593
00:29:13,754 --> 00:29:17,132
Od ostatniej spowiedzi zjadłem takich 150.
594
00:29:19,927 --> 00:29:22,513
Bardzo trudno jest oprzeć się pokusie.
595
00:29:27,809 --> 00:29:29,186
Wyślij mnie na dół.
596
00:29:31,563 --> 00:29:32,940
Do zobaczenia.
597
00:29:38,153 --> 00:29:39,821
Dobry wieczór, komendancie.
598
00:29:40,572 --> 00:29:41,698
Wszyscy czekają.
599
00:29:41,865 --> 00:29:43,450
Dziękuję bardzo.
600
00:29:45,160 --> 00:29:46,245
Dobry wieczór.
601
00:29:46,411 --> 00:29:47,746
Przyniosłem fakturę.
602
00:29:47,913 --> 00:29:48,956
Jeden czekoladnik
603
00:29:49,122 --> 00:29:51,291
usunięty za zwyczajową opłatą.
604
00:29:53,335 --> 00:29:54,586
To jedziemy z cukrem.
605
00:29:54,753 --> 00:29:56,171
Nie ma jak dobry towar.
606
00:29:56,338 --> 00:29:57,172
Komendancie,
607
00:29:58,257 --> 00:30:00,467
chciałby pan zarobić trochę więcej?
608
00:30:00,717 --> 00:30:01,760
Ależ słucham.
609
00:30:01,927 --> 00:30:03,387
Uważamy, że pan Wonka
610
00:30:03,554 --> 00:30:07,474
może wymagać czegoś więcej,
niż tylko zwykłego usunięcia.
611
00:30:08,016 --> 00:30:08,851
Jest dobry.
612
00:30:09,017 --> 00:30:10,143
Za dobry.
613
00:30:10,310 --> 00:30:13,772
I co więcej, bierze za czekoladę
tylko suwerena.
614
00:30:13,939 --> 00:30:16,441
Stać na nią każdego, nawet...
615
00:30:18,193 --> 00:30:19,528
No wie pan...
616
00:30:19,695 --> 00:30:20,779
Ubogich?
617
00:30:21,697 --> 00:30:22,823
O rety.
618
00:30:22,990 --> 00:30:25,492
Od razu czuję niesmak w ustach.
619
00:30:25,659 --> 00:30:28,871
Mógłby pan nie wspominać
o tej grupie społecznej?
620
00:30:29,037 --> 00:30:30,789
Mdli go od słowa "ubogi".
621
00:30:31,415 --> 00:30:32,457
Wybacz, Feliksie.
622
00:30:32,624 --> 00:30:34,168
Niech pan przekaże Wonce
623
00:30:34,334 --> 00:30:35,294
wiadomość.
624
00:30:35,460 --> 00:30:37,713
Wzmocnioną dawką siły fizycznej.
625
00:30:37,880 --> 00:30:40,174
Jeśli jeszcze raz spróbuje sprzedać
626
00:30:40,340 --> 00:30:43,594
w tym mieście czekoladę,
spotka go mały wypadek.
627
00:30:43,760 --> 00:30:45,971
W którym straci życie.
628
00:30:46,513 --> 00:30:47,890
Tak, pojąłem przekaz.
629
00:30:48,056 --> 00:30:49,224
Nie musisz tego mówić.
630
00:30:49,391 --> 00:30:51,185
Upewniam się, czy myślimy podobnie.
631
00:30:51,310 --> 00:30:52,394
Ty nie myślisz.
632
00:30:52,561 --> 00:30:54,229
Co to miało znaczyć? Wiem co.
633
00:30:54,396 --> 00:30:55,439
W sumie, co?
634
00:30:55,606 --> 00:30:56,732
Panowie, proszę.
635
00:30:58,233 --> 00:30:59,985
Co pan na to, komendancie?
636
00:31:00,152 --> 00:31:01,486
Mamy umowę?
637
00:31:01,653 --> 00:31:04,615
Panowie, słuchajcie. Jestem stróżem prawa.
638
00:31:04,781 --> 00:31:07,743
Nie mogę ot tak ścigać
i pałować waszej konkurencji.
639
00:31:08,827 --> 00:31:09,786
Przykro mi.
640
00:31:10,412 --> 00:31:11,830
No cóż, komendancie.
641
00:31:14,499 --> 00:31:16,752
Widzę, że z pana człowiek uczciwy.
642
00:31:18,921 --> 00:31:19,922
Dziękuję.
643
00:31:20,088 --> 00:31:21,798
Ale proszę zadać sobie pytanie...
644
00:31:22,216 --> 00:31:23,675
OPŁACONO W CZEKOLADZIE
645
00:31:23,842 --> 00:31:26,220
Czyż nie korci zjeść znów?
646
00:31:26,386 --> 00:31:27,846
Co? Mów
647
00:31:28,013 --> 00:31:31,892
A takie coś, co warto gryźć
648
00:31:32,059 --> 00:31:34,561
Czyż nie korci znów zjeść
649
00:31:34,728 --> 00:31:35,729
Wszak wiesz
650
00:31:35,896 --> 00:31:39,900
Wystarczy do nas po to przyjść
651
00:31:40,067 --> 00:31:43,737
Zduś sumienia wyrzut jak wrzód
652
00:31:43,904 --> 00:31:45,072
I słodycz
653
00:31:45,239 --> 00:31:47,199
Wrzuć na ząb
654
00:31:47,366 --> 00:31:51,245
Stąd, a conto pralin setka
655
00:31:51,370 --> 00:31:54,748
Wziąłbym lecz to jednak błąd
656
00:31:55,582 --> 00:31:56,416
Obiecałem żonie,
657
00:31:56,583 --> 00:31:58,752
że ograniczę słodycze. Szlifuję formę
658
00:31:58,919 --> 00:32:01,129
na Bal Policjanta, więc...
659
00:32:01,296 --> 00:32:03,799
Na pewno chciałbyś zjeść już
660
00:32:03,966 --> 00:32:05,384
No cóż
661
00:32:05,551 --> 00:32:09,263
Wszak taki jest łasucha los
662
00:32:09,388 --> 00:32:11,807
Ancymon by chciał zjeść znów
663
00:32:11,974 --> 00:32:13,433
Brak słów
664
00:32:13,600 --> 00:32:16,895
Gdy zjesz, anielski słyszysz głos
665
00:32:17,688 --> 00:32:19,773
Zbywaj żony protest
666
00:32:19,940 --> 00:32:20,858
Jest fest!
667
00:32:21,024 --> 00:32:21,859
Dajcie spokój!
668
00:32:22,025 --> 00:32:24,778
Guzików przeszyj rząd
669
00:32:24,945 --> 00:32:25,904
Stąd
670
00:32:26,071 --> 00:32:28,407
Pudeł setek siedem
671
00:32:29,658 --> 00:32:32,494
Jak je przejem, nie wiem
672
00:32:32,661 --> 00:32:33,745
Nie!
673
00:32:36,290 --> 00:32:38,876
Panowie, sprzedajemy
najlepiej, jak umiemy.
674
00:32:42,004 --> 00:32:44,590
Kto by nie chciał zjeść znów
675
00:32:44,756 --> 00:32:46,592
- Nikt tu
- Chłopaki...
676
00:32:46,758 --> 00:32:48,886
Kto słodyczy chce, ten je
677
00:32:49,052 --> 00:32:50,387
Chcę, naprawdę. Tak.
678
00:32:50,554 --> 00:32:53,098
Kochasz kosztowanie
679
00:32:53,265 --> 00:32:54,975
- Czyż nie?
- O tak.
680
00:32:55,142 --> 00:32:57,352
Dostaniesz od nas masę masę masę
681
00:32:57,519 --> 00:32:58,520
{\an8}Masę masę mas
682
00:32:58,687 --> 00:32:59,897
Dlaczego ja śpiewam?
683
00:33:00,063 --> 00:33:01,607
Gdy się żona gniewa
684
00:33:02,149 --> 00:33:03,483
Brzuch wylewa
685
00:33:03,650 --> 00:33:04,651
Wtedy trzeba iść
686
00:33:04,818 --> 00:33:06,069
Do krawca, co ma spryt
687
00:33:06,153 --> 00:33:07,362
GÜRDELS
ELASTOPORTKI DLA KAŻDEGO!
688
00:33:08,989 --> 00:33:10,991
Wolę już być chudym
689
00:33:11,158 --> 00:33:13,452
Dwa tysiące pudeł
690
00:33:13,869 --> 00:33:15,037
Stoi
691
00:33:22,127 --> 00:33:23,462
- Bell.
- Jestem.
692
00:33:23,629 --> 00:33:24,463
Bęc.
693
00:33:25,464 --> 00:33:26,715
Śmiechuwart.
694
00:33:26,882 --> 00:33:28,383
- Całka.
- Obecny.
695
00:33:28,550 --> 00:33:29,384
Wonka.
696
00:33:29,551 --> 00:33:30,594
Bielarz!
697
00:33:30,761 --> 00:33:32,221
Klop znów się zapchał.
698
00:33:33,138 --> 00:33:36,183
Ileż w tych słowach miłości.
699
00:33:37,017 --> 00:33:37,851
Że co?
700
00:33:38,810 --> 00:33:40,103
Nie zauważyłeś?
701
00:33:40,270 --> 00:33:41,313
Czego?
702
00:33:41,480 --> 00:33:42,940
Kocha cię do szaleństwa.
703
00:33:43,106 --> 00:33:44,775
Pani Skrobicz?
704
00:33:44,942 --> 00:33:46,068
Zadurzona po uszy.
705
00:33:46,235 --> 00:33:47,945
Czemu nie? Spójrz na siebie.
706
00:33:48,111 --> 00:33:49,947
Dorodny okaz mężczyzny.
707
00:33:50,113 --> 00:33:51,823
Tylko ciut o siebie zadbaj.
708
00:33:51,990 --> 00:33:53,116
Kup trochę ubrań.
709
00:33:53,283 --> 00:33:54,826
Weź kąpiel.
710
00:33:54,993 --> 00:33:56,411
Kąpiel?
711
00:33:56,578 --> 00:33:58,497
Wiesz, co powiadają, prawda?
712
00:33:59,790 --> 00:34:01,083
Co powiadają?
713
00:34:01,250 --> 00:34:03,043
Gdyś niebrzydki, pokaż łydki.
714
00:34:03,210 --> 00:34:04,044
Tak.
715
00:34:04,211 --> 00:34:05,796
- Ukochana chce kolana.
- No.
716
00:34:05,963 --> 00:34:07,005
Ale wiesz, kiedy się uda?
717
00:34:07,172 --> 00:34:08,090
Powiedz.
718
00:34:08,465 --> 00:34:10,259
Gdy pokażesz uda.
719
00:34:12,094 --> 00:34:13,011
Bielarz!
720
00:34:13,178 --> 00:34:15,013
Zaczął się przelewać!
721
00:34:15,179 --> 00:34:16,639
- Do roboty.
- Dobra.
722
00:34:16,806 --> 00:34:18,391
Sięga mi już do kostek!
723
00:34:18,559 --> 00:34:19,601
Bumelant-bajerant.
724
00:34:20,226 --> 00:34:21,186
Bielarz!
725
00:34:21,353 --> 00:34:23,563
Do diabła z tym gnuśnym wsiokiem.
726
00:34:33,072 --> 00:34:34,366
Co tam masz?
727
00:34:34,533 --> 00:34:35,576
Nic.
728
00:34:36,659 --> 00:34:38,620
Lubisz siedzieć w komórce, Nitko?
729
00:34:39,161 --> 00:34:40,496
W porządku.
730
00:34:40,664 --> 00:34:43,166
Zabierałam pranie od profesora Monokla.
731
00:34:43,333 --> 00:34:44,333
Tak.
732
00:34:44,501 --> 00:34:46,295
Pisze książkę o władcach Bawarii.
733
00:34:46,460 --> 00:34:47,295
Nudy.
734
00:34:47,462 --> 00:34:49,505
W całym domu ma szkice szlachciców.
735
00:34:49,672 --> 00:34:51,257
- No i?
- Ten gość
736
00:34:51,425 --> 00:34:53,135
wyglądał dość znajomo.
737
00:34:55,679 --> 00:34:56,597
{\an8}BARON BIELOWITZ
738
00:34:56,679 --> 00:34:57,890
{\an8}Wypisz, wymaluj...
739
00:34:58,056 --> 00:34:59,433
Pan Bielarz.
740
00:35:00,350 --> 00:35:03,896
Że niby Bielarz
jest bawarskim arystokratą?
741
00:35:05,522 --> 00:35:06,773
Zasuwaj po mój dżin!
742
00:35:09,318 --> 00:35:10,986
Bierzesz brudy w obie ręce
743
00:35:11,153 --> 00:35:12,863
I je pierzesz byle prędzej
744
00:35:13,030 --> 00:35:14,198
Masz prać
745
00:35:16,950 --> 00:35:18,660
Potem korbą kręcić musisz
746
00:35:18,827 --> 00:35:20,704
By się tylko nie udusić
747
00:35:20,871 --> 00:35:22,164
Masz prać
748
00:35:24,958 --> 00:35:28,212
Hej, Tyciuś, nie chciałbyś
Mych spodni sobie gryźć
749
00:35:32,049 --> 00:35:33,967
Coś w powietrzu wisi gdyż
750
00:35:34,134 --> 00:35:35,886
Nie śpiewamy równo dziś
751
00:35:36,053 --> 00:35:37,221
Masz prać
752
00:35:38,388 --> 00:35:40,307
Raczyłeś ruszyć swoje leniwe...
753
00:35:45,562 --> 00:35:47,189
Zrobiłeś coś z włosami?
754
00:35:47,940 --> 00:35:48,941
Może tak.
755
00:35:49,191 --> 00:35:50,609
Może nie.
756
00:35:53,946 --> 00:35:55,864
Skąd wytrzasnąłeś te spodenki?
757
00:35:56,031 --> 00:35:57,282
Ktoś je zgubił.
758
00:35:57,741 --> 00:35:58,700
A co,
759
00:35:59,826 --> 00:36:01,036
dobrze wyglądam?
760
00:36:02,037 --> 00:36:02,955
Tak.
761
00:36:03,121 --> 00:36:04,790
Całkiem niczego sobie.
762
00:36:07,125 --> 00:36:08,836
Czemu sterczysz tam w kącie?
763
00:36:09,002 --> 00:36:11,004
Grzeję kolana.
764
00:36:11,171 --> 00:36:13,715
To może podejdziesz na szklaneczkę dżinu?
765
00:36:14,383 --> 00:36:16,134
A może ty podejdziesz tu,
766
00:36:16,301 --> 00:36:18,053
żeby poczuć żar?
767
00:36:22,140 --> 00:36:24,101
Oj, milordzie.
768
00:36:25,060 --> 00:36:26,687
Panie i panowie, przed wami
769
00:36:26,854 --> 00:36:28,772
nowa emanacja mojej erudycji,
770
00:36:28,939 --> 00:36:30,858
innowacja w pralnizacji.
771
00:36:31,024 --> 00:36:31,859
Lecz jak
772
00:36:32,025 --> 00:36:33,068
Krótkie pytanie.
773
00:36:33,235 --> 00:36:35,904
Co Tyciuś może robić cały dzień?
Gonić listonoszy.
774
00:36:36,071 --> 00:36:38,615
A co ja mam robić cały dzień,
mydlani kompani?
775
00:36:38,782 --> 00:36:39,825
Masz prać
776
00:36:39,992 --> 00:36:42,828
Ale dzięki Wielkiemu
Wyprowadzaczowi Wodnemu Wonki
777
00:36:42,995 --> 00:36:45,038
nie każcie powtarzać, Tyciuś pośmiga,
778
00:36:45,205 --> 00:36:46,123
a ja się wymigam.
779
00:36:46,290 --> 00:36:47,291
Masz prać
780
00:36:47,457 --> 00:36:49,168
Muszę wyskoczyć na chwilę.
781
00:36:49,334 --> 00:36:51,253
Wrócę przed apelem.
782
00:36:51,420 --> 00:36:54,047
A do tego czasu Tyciuś zgodził się...
783
00:36:54,214 --> 00:36:55,340
Ma prać?
784
00:36:56,592 --> 00:36:59,428
Opowiedz mi wszystko o Bawarii.
785
00:36:59,595 --> 00:37:00,429
O czym?
786
00:37:00,596 --> 00:37:01,471
O twoim kraju.
787
00:37:01,638 --> 00:37:05,058
O tak, jest bardzo... bawarski.
788
00:37:12,024 --> 00:37:13,108
Droga wolna.
789
00:37:13,275 --> 00:37:14,234
- Poważka?
- Tak.
790
00:37:14,860 --> 00:37:16,778
Udało się! Dobra robota, Nitko.
791
00:37:16,945 --> 00:37:18,155
Nie mogę uwierzyć.
792
00:37:18,322 --> 00:37:20,365
Zobacz, ile zrobiłem czekolady.
793
00:37:20,532 --> 00:37:22,326
Sprzedamy ją i będziemy...
794
00:37:23,744 --> 00:37:24,578
O nie.
795
00:37:25,162 --> 00:37:26,413
Co się dzieje, Willy?
796
00:37:26,580 --> 00:37:27,456
Nie znowu.
797
00:37:27,623 --> 00:37:28,832
Gdzie są czekoladki?
798
00:37:28,999 --> 00:37:32,586
Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale...
zostały skradzione.
799
00:37:33,045 --> 00:37:33,921
Skradzione?
800
00:37:34,588 --> 00:37:35,380
Przez kogo?
801
00:37:35,547 --> 00:37:37,925
Przez pomarańczowego ludka.
802
00:37:38,425 --> 00:37:39,259
Co?
803
00:37:39,426 --> 00:37:41,595
Pomarańczowy ludek. Nie mówiłem o nim?
804
00:37:41,762 --> 00:37:43,347
Nie, ani słowa.
805
00:37:43,514 --> 00:37:45,641
To mój arcywróg. Na oko tego wzrostu.
806
00:37:45,807 --> 00:37:46,808
Zjawia się nocą
807
00:37:46,975 --> 00:37:48,810
i kradnie mi czekoladę.
808
00:37:48,977 --> 00:37:51,563
I tak co kilka tygodni
od jakichś trzech, czterech lat.
809
00:37:51,730 --> 00:37:52,606
Naprawdę?
810
00:37:52,731 --> 00:37:53,774
Czasem śledzę go
811
00:37:53,941 --> 00:37:56,235
w dziwnej krainie między snem a jawą,
812
00:37:56,401 --> 00:37:57,903
zielone włosy lśnią w księżycu.
813
00:37:58,070 --> 00:37:59,196
Zielone włosy?
814
00:37:59,363 --> 00:38:01,198
- Kiedyś go złapię.
- Willy.
815
00:38:01,365 --> 00:38:02,950
- Gdy to zrobię...
- Willy!
816
00:38:03,116 --> 00:38:05,536
Naprawdę myślisz, że w to uwierzę?
817
00:38:05,702 --> 00:38:06,537
Oczywiście.
818
00:38:06,703 --> 00:38:07,996
Jak inaczej to wyjaśnić?
819
00:38:08,163 --> 00:38:08,997
No nie wiem,
820
00:38:09,164 --> 00:38:10,165
może zasypiasz,
821
00:38:10,332 --> 00:38:11,750
śnisz o zielonym ludziku...
822
00:38:11,917 --> 00:38:12,918
Pomarańczowy, zielone włosy.
823
00:38:13,085 --> 00:38:14,294
...a kiedy śpisz,
824
00:38:14,461 --> 00:38:16,129
opychasz się czekoladą!
825
00:38:16,296 --> 00:38:17,381
Opycham się...
826
00:38:18,298 --> 00:38:19,383
Brzmi sensownie.
827
00:38:19,550 --> 00:38:21,760
- Jak mogłam myśleć, że się uda?
- To ja?
828
00:38:21,927 --> 00:38:23,053
- Durna Przebłystka.
- Nie sądzę.
829
00:38:24,346 --> 00:38:26,139
Moja czekolada nie jest durna.
830
00:38:26,807 --> 00:38:30,185
Gdyby Skrobicz nas zobaczyła,
siedziałabym teraz w komórce.
831
00:38:30,352 --> 00:38:31,645
Przepraszam, okej?
832
00:38:31,812 --> 00:38:33,063
Dorobimy czekolady.
833
00:38:33,564 --> 00:38:35,190
Ale skończyło mi się mleko.
834
00:38:35,899 --> 00:38:37,693
To akurat nie problem.
835
00:38:39,111 --> 00:38:39,945
Mleko.
836
00:38:40,571 --> 00:38:42,447
A, to jest kradzież.
837
00:38:42,614 --> 00:38:43,657
No i C,
838
00:38:43,782 --> 00:38:45,993
Willy Wonka nie używa krowiego mleka.
839
00:38:46,159 --> 00:38:47,327
Do tego wyrobu
840
00:38:47,494 --> 00:38:49,329
potrzebuję mleka żyrafy.
841
00:38:49,830 --> 00:38:51,456
Dobra, spoko.
842
00:38:51,623 --> 00:38:53,292
Mamy tu jedną w zoo.
843
00:38:53,458 --> 00:38:54,668
Bingaśnie!
844
00:38:54,793 --> 00:38:56,753
Ale A, zoo jest z drugiej strony.
845
00:38:56,920 --> 00:38:57,754
Super.
846
00:38:57,921 --> 00:38:59,089
No i B,
847
00:38:59,715 --> 00:39:02,426
nie pozwolą ci po prostu tam wejść i doić.
848
00:39:03,510 --> 00:39:05,345
Dlatego, moja droga Nitko,
849
00:39:05,512 --> 00:39:08,765
mieliśmy fart, że pomarańczowy ludek
nie znalazł tego.
850
00:39:13,437 --> 00:39:14,396
Co to jest?
851
00:39:14,563 --> 00:39:15,898
Od Zarządu Zoo.
852
00:39:16,064 --> 00:39:18,567
Dowód uznania za lata służby.
853
00:39:19,359 --> 00:39:20,903
Ale ja pracuję tu od roku.
854
00:39:22,279 --> 00:39:25,490
Dlatego to tylko jedna czekoladka.
855
00:39:27,743 --> 00:39:29,119
Dziękuję bardzo.
856
00:39:29,286 --> 00:39:30,996
Ależ proszę. Miłej nocy!
857
00:39:32,831 --> 00:39:33,832
Dobra robota.
858
00:39:33,999 --> 00:39:35,918
Co to tak naprawdę jest?
859
00:39:36,084 --> 00:39:37,711
Nazywa się Noc Pełna Wrażeń.
860
00:39:37,878 --> 00:39:40,506
Czekoladka imitująca rozrywkowy wieczór.
861
00:39:41,006 --> 00:39:43,425
Warstwa zewnętrzna to trufla szampańska.
862
00:39:43,592 --> 00:39:44,593
Wyśmienita.
863
00:39:44,760 --> 00:39:46,303
Kolejna to białe wino.
864
00:39:47,471 --> 00:39:48,555
Potem czerwone.
865
00:39:48,722 --> 00:39:50,390
No i to ja rozumiem!
866
00:39:50,557 --> 00:39:52,017
Zaczynają się śpiewy i tańce.
867
00:39:52,184 --> 00:39:55,145
Rozkręcę tu imprezę, że aż strach!
868
00:39:55,312 --> 00:39:57,981
Tu wchodzi whisky-krówka
i robi się emocjonalnie.
869
00:39:58,524 --> 00:40:00,609
Tylko ją jedną kochałem!
870
00:40:00,776 --> 00:40:02,569
Może zrobić coś lekkomyślnego.
871
00:40:02,736 --> 00:40:05,113
Zadzwonię do niej. Co w tym złego?
872
00:40:06,740 --> 00:40:09,535
Gwendzia? Tu Bazyl. Chcę ci powiedzieć,
873
00:40:09,701 --> 00:40:10,911
że zawsze cię kochałem.
874
00:40:11,078 --> 00:40:13,080
Kocham cię nad życie. Jak to kto?
875
00:40:13,247 --> 00:40:15,958
Bazyl Bond. Siedzieliśmy razem na chemii.
876
00:40:16,124 --> 00:40:17,459
Nie rozłączaj się!
877
00:40:17,626 --> 00:40:20,838
Teraz kropla porto chowanego
na specjalną okazję i...
878
00:40:24,633 --> 00:40:25,676
Chodźmy.
879
00:40:26,552 --> 00:40:27,678
Nitko, idziemy.
880
00:40:30,013 --> 00:40:31,473
Dlaczego nie odlatują?
881
00:40:31,640 --> 00:40:32,850
Nie wiem.
882
00:40:33,308 --> 00:40:34,768
Może na to nie wpadły.
883
00:40:34,935 --> 00:40:35,769
Żartujesz?
884
00:40:35,936 --> 00:40:38,564
Nie, mówię serio. Flamingi już tak mają.
885
00:40:38,730 --> 00:40:40,440
Ktoś musi wskazać im drogę.
886
00:40:45,821 --> 00:40:46,989
Żyrafa.
887
00:40:47,823 --> 00:40:50,909
Żyrafa. Żyrafa.
888
00:40:51,076 --> 00:40:53,078
TYGRYS
889
00:40:53,245 --> 00:40:54,246
O, żyrafa.
890
00:40:59,960 --> 00:41:01,795
Musisz nauczyć się czytać.
891
00:41:02,212 --> 00:41:03,046
Dlaczego?
892
00:41:03,213 --> 00:41:04,840
Prawie pożarł cię tygrys.
893
00:41:05,007 --> 00:41:06,300
"Prawie" czyni różnicę.
894
00:41:06,466 --> 00:41:07,926
Prawie zjadło mnie wiele rzeczy,
895
00:41:08,093 --> 00:41:09,887
żadna nie uszczknęła więcej niż kęsa.
896
00:41:11,805 --> 00:41:13,015
Żyrafa.
897
00:41:13,182 --> 00:41:14,641
Dobra, nauczę się czytać.
898
00:41:34,494 --> 00:41:36,955
Dobry wieczór, panno...
899
00:41:38,498 --> 00:41:39,333
Abigail.
900
00:41:39,499 --> 00:41:40,501
Abigail.
901
00:41:42,002 --> 00:41:42,878
Spokojnie.
902
00:41:43,045 --> 00:41:44,421
Mam miętówki akacjowe.
903
00:41:52,429 --> 00:41:55,349
Żyrafy wręcz szaleją
na punkcie moich miętówek.
904
00:41:55,516 --> 00:41:56,975
Niczego bardziej nie kochają.
905
00:41:57,309 --> 00:41:59,102
Może prócz drapania pod brodą.
906
00:42:01,980 --> 00:42:03,106
Chcesz spróbować?
907
00:42:03,273 --> 00:42:04,316
Ja?
908
00:42:04,942 --> 00:42:06,318
Tak. Dlaczego nie?
909
00:42:07,903 --> 00:42:09,279
Dobra.
910
00:42:16,787 --> 00:42:18,080
Chyba cię lubi.
911
00:42:19,206 --> 00:42:20,582
Panno Abigail,
912
00:42:21,250 --> 00:42:23,669
jeśli moja kumpela porządnie cię podrapie,
913
00:42:23,836 --> 00:42:26,630
zgodzisz się oddać nam
pół litra lub litr mleka?
914
00:42:31,552 --> 00:42:32,386
Czyli
915
00:42:33,095 --> 00:42:34,555
robiłeś to wcześniej?
916
00:42:34,721 --> 00:42:38,767
Raz. W Afryce. Wspaniałe stworzenie.
917
00:42:38,934 --> 00:42:39,935
Była dzika?
918
00:42:40,102 --> 00:42:40,936
Dzika?
919
00:42:41,103 --> 00:42:42,604
Była wybitnie wściekła.
920
00:42:43,814 --> 00:42:45,524
Masz w głowie rój motyli, Willy.
921
00:42:45,691 --> 00:42:47,901
Wreszcie mi to ktoś wytknął, Nitko.
922
00:42:48,068 --> 00:42:49,111
Wytknął?
923
00:42:49,820 --> 00:42:51,280
Wyszło do bani, prawda?
924
00:42:51,446 --> 00:42:52,906
Nic nie rymuje się z Nitką.
925
00:42:53,073 --> 00:42:55,033
Skąd to imię, swoją drogą?
926
00:42:55,742 --> 00:42:56,577
Nieważne.
927
00:42:57,411 --> 00:42:58,453
Nie, powiedz.
928
00:43:01,456 --> 00:43:02,291
Stąd.
929
00:43:03,876 --> 00:43:06,461
Tyle mam po prawdziwych rodzicach.
Widzisz?
930
00:43:06,628 --> 00:43:10,382
"N" jak Nitka. Albo Nora, albo Nina,
931
00:43:11,383 --> 00:43:13,218
albo wielkie nic.
932
00:43:13,385 --> 00:43:14,678
Szukałaś właściciela?
933
00:43:14,845 --> 00:43:16,221
Myślisz, że nie?
934
00:43:17,264 --> 00:43:20,559
Kiedy byłam mała, żyłam nadzieją,
że odnajdę rodziców.
935
00:43:20,726 --> 00:43:22,436
MARZENIE NITKI
936
00:43:22,603 --> 00:43:25,856
Będą mieszkali w starym,
pięknym domu pełnym książek.
937
00:43:26,398 --> 00:43:30,194
Mama będzie czekać na mnie przy drzwiach,
938
00:43:30,360 --> 00:43:33,030
rzucę jej się w ramiona.
A ona przytuli mnie,
939
00:43:33,197 --> 00:43:35,073
jakby już miała mnie nie puścić.
940
00:43:37,618 --> 00:43:39,995
Potem pojęłam,
że to tylko głupie marzenie.
941
00:43:42,789 --> 00:43:44,708
Nie ma w nim nic głupiego.
942
00:43:44,875 --> 00:43:45,792
Nie ma?
943
00:43:46,543 --> 00:43:50,380
Wiem, że nie było ci łatwo, Nitko.
Ale idzie ku lepszemu.
944
00:43:50,547 --> 00:43:53,383
Nie dam ci marnieć
w tej pralni po wsze czasy.
945
00:43:53,550 --> 00:43:54,968
Dajesz słowo?
946
00:43:55,135 --> 00:43:56,887
Mogę zrobić coś lepszego.
947
00:43:58,222 --> 00:44:02,100
Paluszkobiecuję. A to najświętsza
przysięga, jaka istnieje.
948
00:44:04,728 --> 00:44:05,979
A teraz drap.
949
00:44:06,897 --> 00:44:09,983
Zaraz się obudzi strażnik
i będzie zbitko, Nitko.
950
00:44:10,567 --> 00:44:11,443
Zbitko!
951
00:44:11,610 --> 00:44:13,153
Nie ma takiego słowa!
952
00:44:14,988 --> 00:44:16,490
Jeszcze nad tym popracuję.
953
00:44:19,535 --> 00:44:21,870
To jest moment
954
00:44:22,037 --> 00:44:26,500
Chwila bez smutku i zła
955
00:44:28,585 --> 00:44:31,421
Tylko moment
956
00:44:31,588 --> 00:44:36,134
Żałuję, że krótko tak trwa
957
00:44:38,220 --> 00:44:42,140
Jest jak w mroku blask
958
00:44:43,517 --> 00:44:47,729
Niech lśni, ja nie chcę, by gasł
959
00:44:48,272 --> 00:44:50,524
Lecz uważam, bo los
960
00:44:50,691 --> 00:44:54,653
Może zaśmiać się w głos
Nam za moment
961
00:44:57,030 --> 00:44:59,658
Choćby za moment
962
00:44:59,825 --> 00:45:01,785
Już mam, Nitko! Posłuchaj.
963
00:45:02,661 --> 00:45:07,624
Nitka, Nitka, aksamitka
964
00:45:07,791 --> 00:45:09,501
Sosna i dąb
965
00:45:09,668 --> 00:45:12,171
I brzozowa witka
966
00:45:12,337 --> 00:45:17,259
Dziób flaminga, lisia kitka
967
00:45:17,426 --> 00:45:21,930
Zwrotkę już mam
Nawet nie jest brzydka
968
00:45:22,723 --> 00:45:26,059
Nitka di di
Nutka di da
969
00:45:26,185 --> 00:45:27,019
Willy!
970
00:45:27,186 --> 00:45:31,857
Nutki dla Nitki i każda z nich gra
971
00:45:32,441 --> 00:45:34,276
Dzięki, Abigail!
972
00:45:34,443 --> 00:45:39,156
- To ten moment, wszystko nagle na wspak
- Nitka, Nitka, aksamitka
973
00:45:39,323 --> 00:45:42,743
Sosna i dąb, i brzozowa witka
974
00:45:42,910 --> 00:45:45,996
- Już za moment
- Dziób flaminga
975
00:45:46,163 --> 00:45:48,832
- Uniosę się wolna jak ptak
- Lisia kitka
976
00:45:48,999 --> 00:45:52,628
Zwrotkę już mam
Nawet nie jest brzydka
977
00:45:52,794 --> 00:45:57,674
- Czyżbyś właśnie ty
- Nitka di di, nutka di da
978
00:45:57,841 --> 00:46:03,138
- Najlepszą wskazał mi z chwil
- Nutki dla Nitki i wszystko już gra
979
00:46:43,220 --> 00:46:44,054
Komendancie,
980
00:46:44,221 --> 00:46:46,431
chciał pan z jednym takim pogadać?
981
00:46:53,313 --> 00:46:55,148
To jest moment
982
00:46:56,233 --> 00:47:00,904
Chwila bez smutku i zła
983
00:47:02,281 --> 00:47:04,658
Tylko moment
984
00:47:05,617 --> 00:47:10,622
Żałuję, że krótko tak trwa
985
00:47:14,042 --> 00:47:15,419
Panie Wonka!
986
00:47:15,586 --> 00:47:17,045
Mogę prosić na słówko?
987
00:47:17,212 --> 00:47:19,256
Oczywiście, panie władzo.
988
00:47:19,423 --> 00:47:21,133
- Oddal się, Zafajny.
- Na pewno?
989
00:47:21,300 --> 00:47:23,969
To sprawa pomiędzy mną i panem Wonką.
990
00:47:24,178 --> 00:47:25,721
- Lepiej się zmyj.
- Ale Willy...
991
00:47:25,888 --> 00:47:28,140
Bez obaw. Wychodziłem z większych hec.
992
00:47:28,307 --> 00:47:29,349
Czekaj przy wózku.
993
00:47:30,934 --> 00:47:31,768
Panie władzo,
994
00:47:31,935 --> 00:47:32,936
jeśli chodzi o Abigail...
995
00:47:33,103 --> 00:47:34,521
Mam dla ciebie wiadomość.
996
00:47:36,857 --> 00:47:39,943
Nie sprzedawaj czekolady w tym mieście!
997
00:47:41,528 --> 00:47:42,446
Dotarło?
998
00:47:43,739 --> 00:47:45,365
Obawiam się, że nie.
999
00:47:45,532 --> 00:47:49,578
Widzę, żeś mocny w gębie, Batoniarzu?
Powiedziałem...
1000
00:47:50,120 --> 00:47:52,497
Nie sprzedawaj czekolady!
1001
00:47:53,832 --> 00:47:55,375
Teraz mnie słyszałeś?
1002
00:47:55,542 --> 00:47:57,252
Mam wodę w uszach.
1003
00:47:59,087 --> 00:48:00,923
Tak, to... Masz...
1004
00:48:01,089 --> 00:48:02,549
Zasadna uwaga.
1005
00:48:03,217 --> 00:48:05,302
Posłuchaj, przepraszam.
1006
00:48:05,469 --> 00:48:07,137
Nie jestem w formie.
1007
00:48:07,304 --> 00:48:09,848
Prawdę mówiąc, nie chcę tego robić.
1008
00:48:10,015 --> 00:48:11,600
Nie chcę, by pan to robił.
1009
00:48:11,767 --> 00:48:13,310
Ale muszę przekazać wiadomość.
1010
00:48:13,477 --> 00:48:15,521
Sprzedaj tu jeszcze raz czekoladę,
1011
00:48:15,687 --> 00:48:17,689
a nie skończy się na łupniu w łeb.
1012
00:48:18,232 --> 00:48:19,566
Nie dostałem łupnia w łeb.
1013
00:48:21,693 --> 00:48:23,570
Co się dziś ze mną dzieje?
1014
00:48:24,071 --> 00:48:25,656
- Dasz mi chwilę?
- Jasne.
1015
00:48:28,742 --> 00:48:30,661
Lordzie Bielowitz.
1016
00:48:30,827 --> 00:48:31,912
Pani Skrobicz.
1017
00:48:32,079 --> 00:48:37,042
Pani oczy są niczym dwa królicze bobki,
pływające w dwóch miskach budyniu.
1018
00:48:37,209 --> 00:48:38,710
Prawdziwy z pana poeta.
1019
00:48:38,877 --> 00:48:39,711
{\an8}PRANIE
1020
00:48:39,878 --> 00:48:40,879
{\an8}Widzimy się na dole.
1021
00:48:41,046 --> 00:48:42,047
Geronimo!
1022
00:48:43,799 --> 00:48:44,633
Pan Wonka.
1023
00:48:44,800 --> 00:48:46,426
Miło, że pan dołączył.
1024
00:48:47,302 --> 00:48:48,929
- Nie za późno?
- Nie.
1025
00:48:49,096 --> 00:48:50,597
Ledwo pan zdążył, ale...
1026
00:48:50,764 --> 00:48:52,140
Tyciuś udźwignął temat?
1027
00:48:52,307 --> 00:48:54,393
Tyciuś okazał się dobrym pieskiem
1028
00:48:54,560 --> 00:48:56,520
i wydajność wzrosła o 30 procent.
1029
00:48:56,687 --> 00:48:58,063
Mieliśmy wolne popołudnie.
1030
00:48:58,272 --> 00:48:59,231
Ale nie w tym rzecz.
1031
00:48:59,398 --> 00:49:00,607
Rzeczy są w tym.
1032
00:49:00,774 --> 00:49:02,067
- Nie teraz, Larry.
- Sorki.
1033
00:49:02,276 --> 00:49:03,110
Rzecz w tym...
1034
00:49:03,402 --> 00:49:04,862
Gdzie pan był?
1035
00:49:05,028 --> 00:49:07,030
I czemu jedzie od ciebie żyrafą?
1036
00:49:08,031 --> 00:49:09,533
Należy wam się wyjaśnienie.
1037
00:49:10,284 --> 00:49:11,285
Prawda jest taka,
1038
00:49:11,451 --> 00:49:12,744
że robię czekoladę.
1039
00:49:12,911 --> 00:49:14,288
Nie byle czekoladę.
1040
00:49:14,413 --> 00:49:16,164
Tylko najlepszą na świecie.
1041
00:49:16,331 --> 00:49:18,792
Nitka mi schlebia, ale ma rację.
1042
00:49:18,959 --> 00:49:20,127
Jest wyśmienita.
1043
00:49:20,294 --> 00:49:23,297
Chcemy sprzedać czekoladę
i spłacić panią Skrobicz.
1044
00:49:23,422 --> 00:49:25,883
Przynajmniej taki był plan, póki...
1045
00:49:26,049 --> 00:49:29,887
Niech zgadnę. Mieliście małe zwarcie
z szefem policji?
1046
00:49:30,429 --> 00:49:31,388
Skąd pan wie?
1047
00:49:31,555 --> 00:49:34,725
Ponieważ byłem księgowym Szlagwarta.
1048
00:49:34,892 --> 00:49:38,312
Przez tydzień, w każdym razie.
Jego buchalter zachorował.
1049
00:49:38,437 --> 00:49:39,271
Na dworzec.
1050
00:49:39,438 --> 00:49:42,482
I wezwano mnie z drugiego końca kraju
na zastępstwo.
1051
00:49:42,649 --> 00:49:47,070
Dobry wieczór, panie Szlagwart.
Potrzebuję pańskiego podpisu na...
1052
00:49:47,237 --> 00:49:49,323
Wydawało się, że to łatwe zajęcie.
1053
00:49:50,532 --> 00:49:52,534
Dopóki nie zorientowałem się,
1054
00:49:52,701 --> 00:49:54,786
że były dwa zestawy ksiąg.
1055
00:49:54,953 --> 00:49:56,872
Jeden dla władz
1056
00:49:57,372 --> 00:49:59,541
i drugi zawierający prawdę.
1057
00:50:00,375 --> 00:50:06,089
Szlagwart, Figielcukier i Wściubnos
byli w zmowie od lat.
1058
00:50:06,256 --> 00:50:08,842
Tworząc coś w rodzaju
czekoladowego kartelu.
1059
00:50:09,009 --> 00:50:11,094
Rozcieńczali czekoladę
1060
00:50:11,261 --> 00:50:15,724
i przechowywali nadwyżkę
w tajnym skarbcu, głęboko pod katedrą,
1061
00:50:15,891 --> 00:50:18,519
strzeżonym całą dobę
przez kupionego księdza
1062
00:50:18,685 --> 00:50:22,105
{\an8}i pięciuset zakonników-czekoholików.
1063
00:50:23,357 --> 00:50:26,235
Żeby tam wejść, trzeba zjechać tajną windą
1064
00:50:26,401 --> 00:50:29,238
i minąć Powiernicę Kluczy.
1065
00:50:29,613 --> 00:50:33,534
Podziemną portierkę,
która od lat nie oglądała światła dnia.
1066
00:50:33,700 --> 00:50:34,576
Dobry wieczór.
1067
00:50:34,743 --> 00:50:37,704
Składowane tam są
tysiące litrów czekolady,
1068
00:50:37,871 --> 00:50:40,123
a kartel używa jej do przekupstw ...
1069
00:50:40,290 --> 00:50:41,208
OPŁACONO W CZEKOLADZIE
1070
00:50:41,375 --> 00:50:43,460
... szantażu i koszenia konkurencji.
1071
00:50:44,086 --> 00:50:46,964
Mam gdzieś, że to dzieci.
Stały nam na drodze.
1072
00:50:47,130 --> 00:50:48,298
Następnym razem depnij.
1073
00:50:48,465 --> 00:50:49,299
Panno Bon Bon?
1074
00:50:49,466 --> 00:50:50,592
Dzień dobry, panie Szlagwart.
1075
00:50:50,759 --> 00:50:54,012
Od tej pory będę trzymał księgę w skarbcu.
1076
00:50:54,179 --> 00:50:55,180
Wybornie, proszę pana.
1077
00:50:56,807 --> 00:50:57,850
Aha, panie Całka?
1078
00:50:59,685 --> 00:51:00,602
Tak?
1079
00:51:00,769 --> 00:51:01,979
Zwalniam pana.
1080
00:51:04,147 --> 00:51:05,148
Wybornie, proszę pana.
1081
00:51:06,817 --> 00:51:08,527
Przykro mi, panie Wonka,
1082
00:51:08,694 --> 00:51:11,780
ale mają nad panem całkowitą kontrolę.
1083
00:51:11,947 --> 00:51:14,575
Nie otworzy pan sklepu,
nie sprzedając czekolady.
1084
00:51:14,741 --> 00:51:18,453
I nie może pan sprzedawać czekolady,
nie mając sklepu.
1085
00:51:21,123 --> 00:51:23,250
Hej, Nitko! Nitko!
1086
00:51:25,919 --> 00:51:26,920
O co chodzi?
1087
00:51:27,087 --> 00:51:27,963
Uważaj.
1088
00:51:34,761 --> 00:51:35,929
Co to jest?
1089
00:51:36,430 --> 00:51:39,850
Twoja należność.
Zapas na całe życie, pamiętasz?
1090
00:51:40,017 --> 00:51:41,435
Nie musiałeś tego robić.
1091
00:51:41,602 --> 00:51:42,436
Musiałem.
1092
00:51:42,603 --> 00:51:43,937
Dałem ci słowo.
1093
00:51:45,063 --> 00:51:47,274
No to... dzięki.
1094
00:51:47,441 --> 00:51:48,692
Też mam coś dla ciebie.
1095
00:51:48,859 --> 00:51:49,693
Dla mnie?
1096
00:51:55,741 --> 00:51:56,825
Co to jest?
1097
00:51:56,992 --> 00:51:57,868
Szklanka do połowy pełna?
1098
00:51:58,035 --> 00:51:59,119
Odwróć to.
1099
00:51:59,953 --> 00:52:00,913
Do połowy pusta?
1100
00:52:01,455 --> 00:52:02,372
To "A".
1101
00:52:02,539 --> 00:52:03,749
Twoja pierwsza litera.
1102
00:52:03,916 --> 00:52:05,792
Nauczę cię czytać.
1103
00:52:05,959 --> 00:52:06,960
Och, Nitko.
1104
00:52:07,127 --> 00:52:09,379
Nie pozwolę,
by tygrys pożarł mi wspólnika.
1105
00:52:09,546 --> 00:52:11,465
Albo prawie pożarł.
1106
00:52:11,632 --> 00:52:12,716
Dalej wspólnicy?
1107
00:52:12,883 --> 00:52:15,802
Pewnie, ale nie wiem,
jak sprzedamy czekoladę.
1108
00:52:15,969 --> 00:52:18,722
Na widok glin musiałbyś
rozpływać się w powietrzu.
1109
00:52:19,389 --> 00:52:20,516
Jak magik.
1110
00:52:21,141 --> 00:52:21,975
Właśnie!
1111
00:52:22,142 --> 00:52:23,977
Ale robiąc taki numer na scenie,
1112
00:52:24,144 --> 00:52:28,106
dysponujesz linami, bloczkami
i zapadniami. Na ulicy ich nie ma.
1113
00:52:28,273 --> 00:52:30,234
Tak się składa, że są.
1114
00:52:30,400 --> 00:52:32,236
Zapadnie są w całym mieście.
1115
00:52:32,402 --> 00:52:34,071
Kanały burzowe.
1116
00:52:34,238 --> 00:52:36,907
Chętnie pokażę,
jeśli odpalicie jakąś dolę.
1117
00:52:37,074 --> 00:52:38,534
Jeśli rekrutujecie,
1118
00:52:38,700 --> 00:52:41,620
zrobię wszystko, by stąd wyjść
i pogodzić się z żoną.
1119
00:52:41,787 --> 00:52:46,834
Nie mam żadnych praktycznych umiejętności,
ale umiem mówić, jakbym był pod wodą.
1120
00:52:47,000 --> 00:52:50,796
A jeśli trzeba kogoś, kto ogarnie
łączność, macie właściwą babkę.
1121
00:52:50,963 --> 00:52:52,089
Ludka?
1122
00:52:53,131 --> 00:52:54,424
Czemu się tak gapicie?
1123
00:52:54,591 --> 00:52:56,677
Nie wiedziałam, że umie mówić.
1124
00:52:56,844 --> 00:52:58,971
- Myślałem, że jesteś mimką.
- Nie...
1125
00:52:59,137 --> 00:53:01,890
Kiedyś pracowałam
w centrali telefonicznej.
1126
00:53:02,057 --> 00:53:04,184
Wtedy była ze mnie niezła gaduła.
1127
00:53:05,018 --> 00:53:06,144
Ale odkąd tu jestem,
1128
00:53:07,563 --> 00:53:09,439
nie mam tematów do rozmów.
1129
00:53:09,606 --> 00:53:13,235
Nie żebym chciał gasić
wasz entuzjazm, ale jeśli
1130
00:53:13,402 --> 00:53:15,737
Skrobicz złapie was na próbie ucieczki,
1131
00:53:15,904 --> 00:53:19,783
wszyscy traficie na pół roku do komórki.
Więc przemyślcie to,
1132
00:53:19,950 --> 00:53:22,953
zanim zaangażujecie się
w ten niedorzeczny plan.
1133
00:53:23,120 --> 00:53:27,499
Nie jest niedorzeczny, Abakusie.
Czekoladki Willy'ego są niesamowite.
1134
00:53:27,666 --> 00:53:28,750
Spróbuj.
1135
00:53:29,251 --> 00:53:30,752
To bardzo miłe, Nitko.
1136
00:53:30,919 --> 00:53:33,255
Ale w nosie mam jakość jego czekoladek.
1137
00:53:35,048 --> 00:53:36,216
Kiedy zaczynamy?
1138
00:53:47,895 --> 00:53:49,771
Barbaro, chcę zapytać,
1139
00:53:49,938 --> 00:53:51,356
czy za mnie wyjdziesz?
1140
00:53:52,441 --> 00:53:53,567
Nie wiem, Colinie.
1141
00:53:53,734 --> 00:53:55,277
Jesteś uroczy, ale szukam
1142
00:53:55,444 --> 00:53:56,862
kogoś, kto mnie urzecze.
1143
00:53:57,029 --> 00:53:59,114
Porwie w życie pełne przygód.
1144
00:53:59,656 --> 00:54:00,949
Czy to ty?
1145
00:54:01,575 --> 00:54:02,409
Nie.
1146
00:54:03,660 --> 00:54:06,205
Nieuleczalny przypadek
braku pewności siebie.
1147
00:54:06,371 --> 00:54:07,998
Lepiej już pójdę.
1148
00:54:08,165 --> 00:54:10,626
- Ale Colinie...
- Wybacz, że zawracałem głowę.
1149
00:54:11,460 --> 00:54:12,503
Taxi!
1150
00:54:18,926 --> 00:54:20,135
Monsieur, mogę pomóc?
1151
00:54:20,302 --> 00:54:21,428
Oj, kelnerze.
1152
00:54:22,304 --> 00:54:24,223
Ma pan coś na złamane serce?
1153
00:54:25,140 --> 00:54:29,186
W aucie zawsze pusty bak
U pań sukcesów brak
1154
00:54:29,353 --> 00:54:32,731
Przybywa lat, szarzeje świat
I jesteś bracie wrak
1155
00:54:32,898 --> 00:54:33,732
To prawda.
1156
00:54:33,899 --> 00:54:37,611
Gdy widzi ciebie ktoś
To myśli "nudny gość"
1157
00:54:37,778 --> 00:54:42,074
Traktują cię jak brud
Co but oblepi, nie chcąc zejść na złość
1158
00:54:42,241 --> 00:54:43,450
Pan mnie śledził?
1159
00:54:43,617 --> 00:54:47,287
Ja pomoc pragnąc nieść
Makaronik dam ci zjeść
1160
00:54:47,454 --> 00:54:51,291
Żyrafy mleka ćwiartka deka
Może człeka wznieść
1161
00:54:51,458 --> 00:54:55,295
Pożegnaj małość swą
I lęki, co cię żrą
1162
00:54:55,462 --> 00:55:00,300
Słodkości wrzuć na ząb
I rośnij w sobie niczym dąb
1163
00:55:01,426 --> 00:55:05,222
Czekolady gryz
1164
00:55:05,389 --> 00:55:06,723
Zmienia życia rys
1165
00:55:07,850 --> 00:55:10,060
Jak próbować to startować
Z wysokiego cis
1166
00:55:10,227 --> 00:55:11,520
Nawet tu nie pracuje!
1167
00:55:11,687 --> 00:55:15,315
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1168
00:55:15,482 --> 00:55:17,693
Piękna, całuj mnie
1169
00:55:17,860 --> 00:55:19,194
Czemu nie!
1170
00:55:19,361 --> 00:55:22,739
Kto raz jej spróbował, ten wie
1171
00:55:22,906 --> 00:55:26,910
A kto nie próbował, ten zje
1172
00:55:34,960 --> 00:55:36,795
- Są pralinki nowe
- Są?
1173
00:55:36,962 --> 00:55:38,714
Och, jak wszyscy jeść je chcą
1174
00:55:38,881 --> 00:55:42,843
Weź kęsy dwa i świat ci gra
Jak broadwayowski show
1175
00:55:44,052 --> 00:55:45,637
Kto siedzi, musi wstać
1176
00:55:45,804 --> 00:55:47,347
Kto smutny, ma się śmiać
1177
00:55:47,514 --> 00:55:50,893
W choreografii, kto potrafi
Może udział brać
1178
00:55:52,352 --> 00:55:54,104
Co za cios, leci włos
1179
00:55:54,271 --> 00:55:55,856
Trzeba czesać mnie na skos
1180
00:55:56,023 --> 00:55:57,649
Przyjacielu, mam tu serum
1181
00:55:57,816 --> 00:55:59,526
Zjedz eklerum, odmień los
1182
00:55:59,693 --> 00:56:02,905
Na bazie jest z daktyla
A zbierała go szynszyla
1183
00:56:03,071 --> 00:56:06,158
Uważaj, by zjeść tylko trzy
Bo zmienisz się w goryla
1184
00:56:08,577 --> 00:56:10,621
Czekolady kęs
1185
00:56:10,787 --> 00:56:11,914
Zmienia życia sens
1186
00:56:12,998 --> 00:56:15,542
Gdy spróbujesz, gwarantuję
Wpadniesz w dziki dens
1187
00:56:18,629 --> 00:56:21,006
Policz kasę, śmiało kroczek rób
Podejdź i...
1188
00:56:21,173 --> 00:56:24,718
A zamknąć wszyscy dziób!
Krok w bok, dać mi przejść
1189
00:56:25,219 --> 00:56:28,388
Kontrabandę ktoś zdołał tu wnieść
1190
00:56:30,516 --> 00:56:33,560
Ja nie chcę innego nic jeść
1191
00:56:33,727 --> 00:56:35,103
Nie chcę innego nic jeść
1192
00:56:35,270 --> 00:56:38,398
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1193
00:56:38,565 --> 00:56:41,860
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1194
00:56:42,027 --> 00:56:45,531
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1195
00:56:45,739 --> 00:56:47,074
Czekoladę kup
1196
00:56:47,241 --> 00:56:49,993
Gdy litery znasz, to już z górki masz
1197
00:56:50,160 --> 00:56:50,994
KOT
1198
00:56:51,161 --> 00:56:52,788
Czy odczytasz mi to słowo?
1199
00:56:52,955 --> 00:56:53,872
Coś za szybko gnasz
1200
00:56:54,998 --> 00:56:57,000
Więc tu masz "a", a tu literę "te"
1201
00:56:57,167 --> 00:56:59,044
Nitka, weź?
Czy ja to wiedzieć chcę?
1202
00:56:59,211 --> 00:57:02,548
Radzę, lepiej chciej
1203
00:57:02,756 --> 00:57:06,051
Za to sprzedaż nam rośnie, że hej
1204
00:57:07,511 --> 00:57:09,638
- Mamy pewien zgrzyt
- Rozumiem to.
1205
00:57:09,805 --> 00:57:11,557
- Pana Wonki mit
- To prawda.
1206
00:57:11,765 --> 00:57:14,434
Obrót spada
Czekolada ma koszmarny zbyt
1207
00:57:14,601 --> 00:57:15,811
Próbuję powiedzieć...
1208
00:57:15,978 --> 00:57:17,604
Psuje nam w tym biznesie byt
1209
00:57:17,771 --> 00:57:18,605
Taki stan
1210
00:57:18,772 --> 00:57:19,606
Dla kartelu wstyd
1211
00:57:19,773 --> 00:57:21,900
Przestaniemy istnieć
1212
00:57:22,067 --> 00:57:23,443
Ale chłopaki...
1213
00:57:23,610 --> 00:57:26,029
Spróbujcie choć jedną z nich zjeść
1214
00:57:26,196 --> 00:57:30,158
Och, od razu się człowiek chce wznieść
1215
00:57:30,325 --> 00:57:33,120
Czekoladę chrup
1216
00:57:33,287 --> 00:57:35,247
I radośnie tup
1217
00:57:35,414 --> 00:57:38,959
Słodkie dary kup dla pary
Która bierze ślub
1218
00:57:39,918 --> 00:57:41,461
Padło "tak", wątpliwości brak
1219
00:57:41,628 --> 00:57:43,964
Że nas złączył czekolady smak
1220
00:57:44,131 --> 00:57:47,259
Niech wam darzy się
1221
00:57:47,426 --> 00:57:50,470
Kto raz jej próbował, ten wie
1222
00:57:50,637 --> 00:57:54,224
Nie, nie dane nam było jej jeść
1223
00:57:54,391 --> 00:57:57,978
Zatem kto już próbował, ten wie
1224
00:57:58,145 --> 00:58:01,565
Kto próbował, ten dobrze wie
1225
00:58:02,649 --> 00:58:07,487
A kto jeszcze nie jadł, ten zje
1226
00:58:16,246 --> 00:58:17,956
No dobra, gdzie on jest? Dokąd poszedł?
1227
00:58:29,760 --> 00:58:31,887
A zatem tak to robisz.
1228
00:58:32,888 --> 00:58:33,722
Zafajny,
1229
00:58:33,889 --> 00:58:37,017
obstawcie wszystkie
kanały burzowe w mieście.
1230
00:58:37,184 --> 00:58:38,519
Jest pan pewny?
1231
00:58:38,685 --> 00:58:41,146
A nierozwiązane sprawy zabójstw?
1232
00:58:41,313 --> 00:58:43,982
Nie, to jest nasz priorytet.
1233
00:58:48,487 --> 00:58:51,365
Musisz pomóc mi wstać. O tak.
1234
00:58:51,532 --> 00:58:54,368
Przez ostatnie dwa tygodnie
przytyłem dobre 70 kilo.
1235
00:59:59,474 --> 01:00:00,475
Mam cię!
1236
01:00:01,185 --> 01:00:02,144
Co u czorta?
1237
01:00:02,311 --> 01:00:03,562
Wypuść mnie stąd.
1238
01:00:03,729 --> 01:00:05,063
Żądam uwolnienia.
1239
01:00:05,230 --> 01:00:07,065
Niesamowite. Umie mówić.
1240
01:00:07,232 --> 01:00:10,194
Jasne, że umiem.
I wypuść mnie, bo zacznę krzyczeć.
1241
01:00:10,360 --> 01:00:12,029
Wypuść mnie!
1242
01:00:12,196 --> 01:00:14,740
Nie, dopóki ci się dobrze nie przyjrzę.
1243
01:00:17,492 --> 01:00:18,368
Dobry wieczór.
1244
01:00:18,535 --> 01:00:21,246
Jesteś zabawnym ludkiem,
który mnie śledził.
1245
01:00:21,413 --> 01:00:23,582
"Zabawny ludek"? Wypraszam sobie.
1246
01:00:23,749 --> 01:00:26,752
Wiedz, że jestem nader pokaźnych rozmiarów
1247
01:00:26,960 --> 01:00:28,504
jak na Umpa-Lumpasa.
1248
01:00:28,670 --> 01:00:29,505
Umpa-że-kogo?
1249
01:00:29,671 --> 01:00:30,881
W Umpalandzie
1250
01:00:31,048 --> 01:00:33,217
uchodzę wręcz za dryblasa.
1251
01:00:33,383 --> 01:00:34,593
Mówią na mnie Rosły.
1252
01:00:35,135 --> 01:00:37,221
Więc przestań wlepiać we mnie gały,
1253
01:00:37,387 --> 01:00:39,515
jakbym był farfoclem,
którego znalazłeś w chustce.
1254
01:00:39,681 --> 01:00:43,143
Odczuwam dyskomfort i, mówiąc wprost,
uważam to za chamstwo.
1255
01:00:44,853 --> 01:00:46,271
- Sorki.
- A teraz mnie wypuść.
1256
01:00:46,438 --> 01:00:50,484
Nie masz prawa pakować
do słoja niewinnych nieznajomych.
1257
01:00:50,651 --> 01:00:51,485
Niewinnych?
1258
01:00:51,652 --> 01:00:54,196
Czekaj no, okradasz mnie. Od lat.
1259
01:00:54,363 --> 01:00:55,697
Ale to ty zacząłeś.
1260
01:00:55,864 --> 01:00:56,782
Ja?
1261
01:00:56,949 --> 01:00:58,492
Ukradłeś nam ziarna kakaowca.
1262
01:00:59,326 --> 01:01:00,661
O czym ty mówisz?
1263
01:01:01,995 --> 01:01:04,790
Czy to znaczy,
że nawet tego nie pamiętasz?
1264
01:01:04,998 --> 01:01:06,208
Nie pamiętam czego?
1265
01:01:06,750 --> 01:01:08,085
Dnia, w którym...
1266
01:01:09,670 --> 01:01:10,754
zniszczyłeś mi życie.
1267
01:01:11,672 --> 01:01:13,632
Nie, jakoś tego nie pamiętam.
1268
01:01:14,091 --> 01:01:17,010
A zatem, młodzieńcze,
pozwól, że odświeżę ci pamięć.
1269
01:01:17,177 --> 01:01:20,013
Piosenką tak horrendalnie chwytliwą,
że może
1270
01:01:20,138 --> 01:01:22,266
już nigdy nie wyjść ci z głowy.
1271
01:01:23,267 --> 01:01:24,601
Chyba podziękuję.
1272
01:01:24,768 --> 01:01:29,231
Za późno. Już chodzi nóżka.
Kiedy zaczniemy, przestać nie możemy.
1273
01:01:31,066 --> 01:01:34,736
Umpa Lumpa dumpa di du
1274
01:01:34,903 --> 01:01:38,073
Dla ciebie śpiewam dzisiaj tu
1275
01:01:38,240 --> 01:01:41,451
Umpa Lumpa dumpa di di
1276
01:01:41,618 --> 01:01:44,913
Ja teraz śpiewam, słuchasz mnie ty
1277
01:01:45,080 --> 01:01:48,166
Choć Umpaland dosyć żyzny ma grunt
1278
01:01:48,333 --> 01:01:51,420
Gdy kakaowiec obrodzi to cud
1279
01:01:51,587 --> 01:01:55,007
Miałem pilnować owoców jak lew
1280
01:01:55,174 --> 01:01:56,341
Tyś podprowadził
1281
01:01:56,508 --> 01:01:58,760
Nam je z drzew
1282
01:01:58,927 --> 01:02:00,345
Czemuś nic nie mówił?
1283
01:02:00,512 --> 01:02:01,763
Bo słuchałem śpiewu mew.
1284
01:02:01,930 --> 01:02:05,225
Umpa Lumpa dumpa di de
1285
01:02:05,392 --> 01:02:08,562
Gdym się obudził, było już źle
1286
01:02:08,729 --> 01:02:11,773
I odszedłem z miną jak troć
1287
01:02:11,940 --> 01:02:16,361
Wrócę, gdy dług spłacę po tysiąckroć
1288
01:02:16,528 --> 01:02:18,780
Po tysiąckroć? Żarty sobie robisz!
1289
01:02:18,947 --> 01:02:20,741
Powtarzam...
1290
01:02:20,908 --> 01:02:23,285
Po tysiąckroć!
1291
01:02:27,206 --> 01:02:28,040
Panie Lumpas,
1292
01:02:28,207 --> 01:02:29,791
jeśli jest szansa na rozsądną karę
1293
01:02:29,958 --> 01:02:31,251
za te trzy ziarna...
1294
01:02:31,418 --> 01:02:32,586
Cztery ziarna.
1295
01:02:32,753 --> 01:02:33,587
Cztery,
1296
01:02:33,754 --> 01:02:35,589
na pewno jakoś się dogadamy.
1297
01:02:35,756 --> 01:02:37,758
Ale nie oddam panu całego zapasu.
1298
01:02:38,217 --> 01:02:39,676
Ludzie na mnie liczą.
1299
01:02:41,929 --> 01:02:42,971
No dobrze.
1300
01:02:43,472 --> 01:02:44,723
Coś ci powiem.
1301
01:02:44,890 --> 01:02:48,393
Wypuść mnie stąd, a przedyskutujemy to,
jak dżentelmeni.
1302
01:02:50,187 --> 01:02:51,230
W porządku.
1303
01:02:53,607 --> 01:02:58,612
Dziękuję. A teraz byłbyś łaskaw
podać mi tamtą patelenkę?
1304
01:02:59,196 --> 01:03:00,113
Tę tu?
1305
01:03:00,280 --> 01:03:02,074
Nie. Tę cięższą, poproszę.
1306
01:03:02,241 --> 01:03:03,200
W porządku.
1307
01:03:04,034 --> 01:03:07,246
Dziękuję bardzo.
No proszę, kawał żelastwa, przyznaj?
1308
01:03:07,412 --> 01:03:08,747
Teraz podejdź bliżej.
1309
01:03:09,122 --> 01:03:10,165
Śmiało, bliżej...
1310
01:03:10,332 --> 01:03:11,416
No już, pełna sztama.
1311
01:03:11,583 --> 01:03:13,627
- No to pyk.
- Co?
1312
01:03:18,757 --> 01:03:21,969
Umpa-Lumpasy nie negocjują.
Miłego dnia życzę.
1313
01:03:22,135 --> 01:03:23,387
To mój ostatni słój!
1314
01:03:23,554 --> 01:03:25,681
Powiedziałem, miłego dnia.
1315
01:03:28,642 --> 01:03:29,518
On wrócił?
1316
01:03:30,060 --> 01:03:33,480
Tak. Ale tym razem zastawiłem pułapkę.
A on w nią wpadł.
1317
01:03:34,147 --> 01:03:35,274
I gdzie jest teraz?
1318
01:03:35,440 --> 01:03:37,526
Otóż stoczyliśmy walkę. Wygrał.
1319
01:03:37,693 --> 01:03:40,320
Zdzielił mnie patelnią
i prysnął przez okno.
1320
01:03:40,487 --> 01:03:42,489
Oczywiście, że to zrobił.
1321
01:03:43,615 --> 01:03:44,616
Nie wierzysz mi?
1322
01:03:45,200 --> 01:03:46,493
Szczerze? Nie.
1323
01:03:46,660 --> 01:03:47,494
Nie!
1324
01:03:47,661 --> 01:03:48,495
Nie.
1325
01:03:48,662 --> 01:03:49,496
Nie.
1326
01:03:49,663 --> 01:03:50,539
Ani trochę.
1327
01:03:50,706 --> 01:03:51,540
Ale
1328
01:03:51,707 --> 01:03:55,043
tak się składa, że dziś nie musimy
sprzedawać czekolady.
1329
01:03:55,210 --> 01:03:56,253
A to dlaczego?
1330
01:03:56,420 --> 01:03:57,421
Pamiętasz sklep?
1331
01:03:57,588 --> 01:03:59,047
O którym tak marzysz?
1332
01:04:14,688 --> 01:04:19,693
Wiem, co myślicie.
Może wymagać trochę pracy.
1333
01:04:21,111 --> 01:04:23,322
Jakby ktoś zostawił
na 20 lat odkręcony kran
1334
01:04:23,488 --> 01:04:25,282
i sufit się zawalił.
1335
01:04:25,449 --> 01:04:27,743
A potem kolejny i następny.
1336
01:04:27,910 --> 01:04:30,037
Ale to oznacza, że nas na to stać.
1337
01:04:30,204 --> 01:04:31,622
Przynajmniej na tydzień.
1338
01:04:31,788 --> 01:04:33,332
Działalibyśmy legalnie.
1339
01:04:33,498 --> 01:04:36,084
Policja nie miałaby pretekstu,
by nas nękać.
1340
01:04:37,419 --> 01:04:39,463
Co ty na to, Willy?
1341
01:04:40,005 --> 01:04:41,006
Podoba ci się?
1342
01:04:43,217 --> 01:04:44,510
Czy mi się podoba?
1343
01:04:47,763 --> 01:04:49,598
Nitko, tak to sobie wyobrażałem.
1344
01:04:49,765 --> 01:04:53,060
Nie, wróć,
jest lepiej, niż sobie wyobrażałem.
1345
01:04:53,227 --> 01:04:54,269
Spójrzcie na to miejsce.
1346
01:04:54,436 --> 01:04:56,688
Fakt, ruina, ale ma potencjał.
1347
01:04:56,855 --> 01:04:58,857
To fundament! Zapamiętajcie,
1348
01:04:59,024 --> 01:05:01,818
to będzie najlepszy sklep
z czekoladą na świecie.
1349
01:05:02,694 --> 01:05:04,780
Koniec z masz-praniem, Nitko.
1350
01:05:04,947 --> 01:05:05,864
Będziemy wolni.
1351
01:05:06,031 --> 01:05:07,699
Wolni jak flamingi!
1352
01:05:19,920 --> 01:05:22,965
Łącznie jest ich sześcioro,
w tym mała dziewczynka.
1353
01:05:23,131 --> 01:05:25,217
Na moje oko ona kieruje operacją.
1354
01:05:25,384 --> 01:05:28,679
Stacjonują w pralni
o nazwie Skrobicz i Bielarz.
1355
01:05:29,596 --> 01:05:30,514
Skrobicz?
1356
01:05:30,681 --> 01:05:31,598
Zgadza się.
1357
01:05:31,765 --> 01:05:32,933
A co, zna ją pan?
1358
01:05:33,100 --> 01:05:35,185
Tak się składa, że znam.
1359
01:05:35,352 --> 01:05:38,981
Wynajęli sklep. Oficjalnie nic
nie zdziałam. Nieoficjalnie
1360
01:05:39,147 --> 01:05:41,483
zrobię wszystko, co chcecie, panowie.
1361
01:05:41,650 --> 01:05:43,110
Jakiś mały wypadek?
1362
01:05:43,277 --> 01:05:44,444
W którym stracą życie?
1363
01:05:44,611 --> 01:05:47,531
Żaden problem.
Ale opłata w czekoladzie wzrośnie.
1364
01:05:47,698 --> 01:05:48,615
Nie ma sprawy.
1365
01:05:48,782 --> 01:05:51,368
Byłbym też wdzięczny za małą zaliczkę.
1366
01:05:51,535 --> 01:05:53,161
Pudełka, które dostałem
1367
01:05:53,912 --> 01:05:54,746
są puste.
1368
01:05:55,289 --> 01:05:56,081
Wszystkie?
1369
01:05:56,248 --> 01:05:59,293
Przez ostatnie trzy dni
wcinałem same papierki.
1370
01:05:59,418 --> 01:06:01,461
Człowiek myśli, że dają podobnego kopa.
1371
01:06:02,171 --> 01:06:03,005
Nie dają.
1372
01:06:04,882 --> 01:06:08,218
Proszę bardzo, komendancie.
Mamy tego o wiele więcej.
1373
01:06:08,385 --> 01:06:09,970
Na razie niech pan czeka.
1374
01:06:10,137 --> 01:06:11,930
Damy znać, gdy nadejdzie czas.
1375
01:06:18,562 --> 01:06:19,605
Co jest, Arturze?
1376
01:06:19,771 --> 01:06:20,898
Ta dziewucha.
1377
01:06:21,064 --> 01:06:23,275
Chyba nie myślisz, że to ona?
1378
01:06:24,318 --> 01:06:25,444
Myślę.
1379
01:06:25,611 --> 01:06:28,697
Zapewniałeś nas,
że nie będzie z nią problemów.
1380
01:06:28,864 --> 01:06:30,824
Ma rację. Zapewniałeś.
1381
01:06:30,991 --> 01:06:31,909
I nie będzie.
1382
01:06:32,576 --> 01:06:33,911
Ani z Wonką.
1383
01:06:34,077 --> 01:06:37,247
Zajmę się tym ... osobiście.
1384
01:06:39,791 --> 01:06:41,043
Kto tam? Czego?
1385
01:06:44,505 --> 01:06:46,089
Pan Szlagwart.
1386
01:06:46,882 --> 01:06:48,550
Chwileczkę, proszę pana.
1387
01:06:49,510 --> 01:06:50,844
Dobry wieczór.
1388
01:06:51,011 --> 01:06:51,845
Dobry wieczór.
1389
01:06:52,012 --> 01:06:53,138
Kto to, Puszku...
1390
01:06:54,598 --> 01:06:55,474
Niech mnie.
1391
01:06:55,641 --> 01:06:56,850
Sam pan Szlagwart.
1392
01:06:57,601 --> 01:06:59,186
Czemu zawdzięczamy zaszczyt?
1393
01:06:59,353 --> 01:07:02,064
Macie gościa. Niejakiego pana Wonkę?
1394
01:07:02,231 --> 01:07:05,359
Sprzedaje czekoladę z dziewczynką,
która u was służy.
1395
01:07:05,526 --> 01:07:07,027
A to mała zaraza.
1396
01:07:07,194 --> 01:07:08,278
W rzeczy samej.
1397
01:07:08,820 --> 01:07:12,032
Zastanawiałem się,
czy nie pomoglibyście mi skończyć
1398
01:07:12,366 --> 01:07:13,575
z tym procederem.
1399
01:07:23,168 --> 01:07:24,586
Zaczynamy, mamo.
1400
01:07:34,805 --> 01:07:37,474
Panie i panowie, witam wszystkich
1401
01:07:37,641 --> 01:07:40,602
i zapraszam do sklepu Wonki.
1402
01:07:40,769 --> 01:07:45,774
Mamy tu towar magiczny,
w sensie dosłownym i metaforycznym.
1403
01:07:45,941 --> 01:07:46,859
Co?
1404
01:07:47,651 --> 01:07:48,735
Tam?
1405
01:07:49,945 --> 01:07:50,863
Nieco wiary.
1406
01:07:52,656 --> 01:07:56,076
Oczy zamknij, w miejscu stań
1407
01:07:58,328 --> 01:08:01,540
Coś pomyślał
1408
01:08:02,332 --> 01:08:03,667
Ujrzysz tam
1409
01:08:06,253 --> 01:08:10,424
Czy ten sklep cię oczaruje
1410
01:08:10,591 --> 01:08:14,803
Jeśli nie, ja rezygnuję
1411
01:08:15,637 --> 01:08:19,558
Czeko-krzaczek, zestaw drzew
1412
01:08:19,725 --> 01:08:23,604
Czeko-kwiat i pszczółki dwie
1413
01:08:24,729 --> 01:08:26,356
I marzenie
1414
01:08:27,274 --> 01:08:30,277
Które ktoś chciał mieć
1415
01:08:33,197 --> 01:08:36,073
Nim się roztopi to wejdź
1416
01:08:36,241 --> 01:08:40,370
Bo oto i on
1417
01:08:40,537 --> 01:08:43,707
To świat mój bezpieczny
1418
01:08:45,292 --> 01:08:48,337
Bo oto i on
1419
01:08:49,712 --> 01:08:51,673
Mój świat, a w nim ty
1420
01:08:54,218 --> 01:08:57,261
Nim ruszysz się stąd
1421
01:08:58,596 --> 01:09:02,142
W odległe krainy
1422
01:09:03,185 --> 01:09:05,312
Oto jest on
1423
01:09:07,481 --> 01:09:10,067
Mój świat, a wasz dom
1424
01:09:17,658 --> 01:09:19,283
Znajdziesz tu siebie
1425
01:09:19,451 --> 01:09:21,995
Sprzed lat, gdy świat
1426
01:09:22,162 --> 01:09:26,166
Dziwił cię bardziej, a mało miał wad
1427
01:09:26,332 --> 01:09:30,921
Słodkich tajemnic i wzruszeń czas
1428
01:09:31,087 --> 01:09:33,674
Magia budziła się w nas
1429
01:09:33,841 --> 01:09:38,303
Więc oto i on
1430
01:09:38,511 --> 01:09:41,807
Świat, w którym bądź sobą
1431
01:09:43,140 --> 01:09:45,560
W dobrą czy złą
1432
01:09:47,895 --> 01:09:51,774
Chwilę tu wstąp
1433
01:09:51,942 --> 01:09:55,028
W nieznane więc chodź
1434
01:09:56,446 --> 01:10:00,242
I ciesz się przygodą
1435
01:10:02,452 --> 01:10:06,707
Ruszmy w górę witać deszcz
1436
01:10:06,874 --> 01:10:10,627
Skubnij chmurę, śmiało, bierz
1437
01:10:11,336 --> 01:10:15,674
Nagle jesz cukrową watę
1438
01:10:15,841 --> 01:10:20,304
Przy pogodzie w słodką kratę
1439
01:10:20,387 --> 01:10:23,557
Zapowiadają czeko-grad
1440
01:10:24,975 --> 01:10:26,351
Pralin opad
1441
01:10:26,518 --> 01:10:28,687
Z nugatem pod wiatr
1442
01:10:28,854 --> 01:10:31,231
Z lukru piorun
1443
01:10:31,398 --> 01:10:35,444
Z cukru bierz, co chcesz
1444
01:10:37,863 --> 01:10:42,409
Są kolory całej tęczy
1445
01:10:42,576 --> 01:10:44,953
A i inne też
1446
01:10:45,120 --> 01:10:49,750
Bo oto i on
1447
01:10:49,917 --> 01:10:54,087
To świat mój bezpieczny
1448
01:10:54,254 --> 01:10:58,300
Bo oto i on
1449
01:10:58,800 --> 01:11:00,427
Mój świat, a w nim wy
1450
01:11:00,594 --> 01:11:03,013
Mój świat, a w nim wy
1451
01:11:03,180 --> 01:11:05,015
Nim ruszysz się stąd
1452
01:11:05,182 --> 01:11:07,851
Nim ruszysz się stąd
1453
01:11:08,018 --> 01:11:10,354
W odległe krainy
1454
01:11:10,521 --> 01:11:12,356
W odległe krainy
1455
01:11:12,523 --> 01:11:16,235
Wiedz, że jest on
1456
01:11:16,401 --> 01:11:19,696
Mój świat, a wasz dom
1457
01:11:24,618 --> 01:11:27,538
Grzybki, gruszki, różne kwiatuszki.
1458
01:11:27,704 --> 01:11:30,165
To będzie 89 suwerenów.
1459
01:11:30,707 --> 01:11:32,918
W tej cenie to jak za darmo.
1460
01:11:33,085 --> 01:11:36,255
Dziękuję panu.
W jakiej formie życzy pan sobie resztę?
1461
01:11:36,421 --> 01:11:38,423
Wydawalnej czy jadalnej?
1462
01:11:39,091 --> 01:11:40,092
Jadalnej, proszę.
1463
01:11:41,802 --> 01:11:42,886
Miłych wrażeń.
1464
01:11:43,720 --> 01:11:46,014
I niech pan nie zapomni zjeść koszyka.
1465
01:11:46,431 --> 01:11:47,850
Proszę stanąć w kolejce.
1466
01:11:48,016 --> 01:11:50,394
Abakusie, ten pan wydał 100 suwerenów.
1467
01:11:50,561 --> 01:11:51,854
Wiem, Nitko!
1468
01:11:52,938 --> 01:11:53,772
Kto następny?
1469
01:11:53,939 --> 01:11:54,940
- Teraz ja.
- Ja!
1470
01:12:00,821 --> 01:12:01,864
Panie Wonka?
1471
01:12:02,030 --> 01:12:02,990
Tak?
1472
01:12:04,199 --> 01:12:05,659
Co się dzieje?
1473
01:12:05,784 --> 01:12:07,202
O rajuśku.
1474
01:12:07,369 --> 01:12:08,495
To niemożliwe.
1475
01:12:08,662 --> 01:12:09,830
Chyba że...
1476
01:12:13,125 --> 01:12:14,501
Pot yeti?
1477
01:12:14,668 --> 01:12:15,794
Pot yeti?
1478
01:12:15,961 --> 01:12:17,838
Najsilniejszy eliksir do włosów.
1479
01:12:18,005 --> 01:12:19,298
Ale ja go nie dodałem.
1480
01:12:20,257 --> 01:12:22,759
Panie i panowie! Proszę o uwagę!
1481
01:12:22,926 --> 01:12:24,803
Zdaje się, że mamy wadliwy towar.
1482
01:12:24,970 --> 01:12:26,555
Proszę nie jeść kwiatów!
1483
01:12:27,931 --> 01:12:28,765
Dlaczego nie?
1484
01:12:28,932 --> 01:12:30,434
Co z nimi nie tak?
1485
01:12:30,601 --> 01:12:31,768
Co z tym muchomorem?
1486
01:12:31,935 --> 01:12:34,438
Moja córka ugryzła kawałek, no i proszę!
1487
01:12:34,605 --> 01:12:37,482
Ale z czekoladowym mlekiem
wszystko w porządku?
1488
01:12:37,691 --> 01:12:39,902
Przepraszam. Nie wiem, jak to wyjaśnić.
1489
01:12:40,944 --> 01:12:42,946
Zdaje się, że czekoladki zatruto!
1490
01:12:43,113 --> 01:12:43,989
Zatruto?
1491
01:12:44,156 --> 01:12:44,990
Zatruto?
1492
01:12:45,157 --> 01:12:46,283
Otruł moje dziecko!
1493
01:12:46,450 --> 01:12:47,910
Nie ja je zatrułem.
1494
01:12:48,076 --> 01:12:49,661
Żądam zwrotu pieniędzy.
1495
01:12:49,828 --> 01:12:50,913
Żądam odszkodowania.
1496
01:12:51,079 --> 01:12:52,247
Żądam satysfakcji.
1497
01:13:00,255 --> 01:13:01,256
Nie! Proszę!
1498
01:13:06,595 --> 01:13:09,223
Dostaniesz nauczkę
za zawąsowanie mi córki!
1499
01:13:12,476 --> 01:13:14,603
- Ratunku! Chcę wyjść.
- Zaczekam na ciebie.
1500
01:13:16,605 --> 01:13:18,273
I to, jak sądzę,
1501
01:13:18,440 --> 01:13:21,276
koniec Sklepu z Czekoladą Wonki.
1502
01:13:41,046 --> 01:13:42,214
Nie rozumiem. Co...
1503
01:13:44,591 --> 01:13:45,425
Co...
1504
01:13:46,677 --> 01:13:47,761
Co się stało?
1505
01:13:47,928 --> 01:13:48,887
To nie oczywiste?
1506
01:13:49,638 --> 01:13:51,473
Czekoladowy kartel.
1507
01:13:54,476 --> 01:13:56,728
Nie szkodzi, Willy. Odbudujemy sklep.
1508
01:13:57,187 --> 01:13:58,355
Zaczniemy od nowa.
1509
01:13:58,522 --> 01:13:59,982
To nie ma sensu, Nitko.
1510
01:14:01,483 --> 01:14:02,776
Nie udało się.
1511
01:14:03,443 --> 01:14:04,528
Co masz na myśli?
1512
01:14:05,028 --> 01:14:06,697
Obiecała, że tu będzie.
1513
01:14:08,699 --> 01:14:10,200
Ale jej nie było.
1514
01:14:10,784 --> 01:14:12,244
Chyba nie myślałeś, że...
1515
01:14:12,411 --> 01:14:13,412
Myślałem.
1516
01:14:16,290 --> 01:14:17,416
Głupie marzenie.
1517
01:14:17,583 --> 01:14:19,877
Nie mów tak, Willy. Proszę, nigdy...
1518
01:14:20,043 --> 01:14:20,878
Chodź, Nitko.
1519
01:14:21,837 --> 01:14:24,381
Myślę, że pan Wonka chce pobyć sam.
1520
01:14:36,810 --> 01:14:40,856
Wszystko, co dobre na tym świecie,
zaczyna się od marzenia.
1521
01:14:44,484 --> 01:14:46,236
Więc nie rezygnuj ze swojego.
1522
01:14:48,113 --> 01:14:50,365
A gdy podzielisz się
czekoladą ze światem...
1523
01:14:53,327 --> 01:14:55,913
ja będę tuż przy tobie.
1524
01:14:58,248 --> 01:15:00,542
Jaka wielka szkoda, że to się stało.
1525
01:15:02,920 --> 01:15:04,171
To wasza sprawka?
1526
01:15:04,338 --> 01:15:07,424
Nasza? Skąd. Nie bezpośrednio.
1527
01:15:07,591 --> 01:15:12,596
Być może zachęciliśmy panią Skrobicz,
by ulepszyła pańskie wyroby.
1528
01:15:12,763 --> 01:15:14,473
Zapłaciliśmy, by je zatruła.
1529
01:15:14,640 --> 01:15:15,599
Tak, dzięki, Geraldzie.
1530
01:15:15,766 --> 01:15:16,808
Nie ma za co.
1531
01:15:17,518 --> 01:15:18,644
Po co przyszliście?
1532
01:15:19,269 --> 01:15:20,187
Napawać się?
1533
01:15:20,938 --> 01:15:23,273
Panie Wonka, nie tracę czasu na bzdety.
1534
01:15:23,899 --> 01:15:26,401
Chcemy złożyć panu ofertę.
1535
01:15:27,277 --> 01:15:31,949
Oto dokładna kwota,
którą jest pan winien pani Skrobicz.
1536
01:15:32,783 --> 01:15:35,077
To za całkowacza liczb...
1537
01:15:35,994 --> 01:15:37,162
hydrauliczkę...
1538
01:15:37,329 --> 01:15:39,373
telefonistkę...
1539
01:15:39,540 --> 01:15:42,584
tak zwanego komika...
1540
01:15:43,252 --> 01:15:44,878
a to...
1541
01:15:46,505 --> 01:15:47,965
jest za dziewczynkę.
1542
01:15:48,131 --> 01:15:49,883
Dla niej dołożymy coś ekstra.
1543
01:15:50,050 --> 01:15:53,053
Żeby miała gdzie mieszkać.
Na ubrania, zabawki...
1544
01:15:54,513 --> 01:15:55,806
książki.
1545
01:15:57,266 --> 01:15:59,184
O tak, panie Wonka.
1546
01:15:59,351 --> 01:16:03,564
Może pan odmienić jej życie.
Odmienić życie ich wszystkich.
1547
01:16:05,566 --> 01:16:06,900
I co miałbym zrobić?
1548
01:16:07,693 --> 01:16:08,735
Opuścić miasto.
1549
01:16:09,611 --> 01:16:10,571
Aha, no i...
1550
01:16:12,030 --> 01:16:14,616
nigdy więcej nie robić czekolady.
1551
01:16:15,576 --> 01:16:17,911
O północy wypływa stąd statek.
1552
01:16:18,078 --> 01:16:22,040
Dla ich, jak również pańskiego dobra,
liczę, że będzie pan na pokładzie.
1553
01:16:26,503 --> 01:16:28,130
Nitko, wybacz
1554
01:16:31,383 --> 01:16:35,345
Przerosło marzenie dziś mnie
1555
01:16:38,515 --> 01:16:40,225
Nitko, wybacz
1556
01:16:43,353 --> 01:16:46,940
Zrozumiesz to kiedyś lub nie
1557
01:16:47,107 --> 01:16:48,609
Zwalnia pan pokój?
1558
01:16:48,775 --> 01:16:49,610
Tak.
1559
01:16:53,405 --> 01:16:56,575
Chłopiec miał swój sen
1560
01:16:57,618 --> 01:17:01,955
Chciał znów uwierzyć lecz wtem
1561
01:17:02,122 --> 01:17:04,541
Ze złem zderzył się
1562
01:17:09,129 --> 01:17:11,089
Nitko, wybacz
1563
01:17:17,721 --> 01:17:18,680
Panie Wonka.
1564
01:17:19,264 --> 01:17:21,350
Pański bilet. W jedną stronę.
1565
01:17:22,059 --> 01:17:23,393
Na Biegun Północny.
1566
01:17:23,560 --> 01:17:25,729
Klasa ekonomiczna premium.
1567
01:17:25,896 --> 01:17:27,356
Z naciskiem na ekonomiczną.
1568
01:17:27,523 --> 01:17:30,609
Ciut więcej miejsca na nogi.
Paczka orzeszków gratis.
1569
01:17:30,776 --> 01:17:32,194
Warto dopłacać?
1570
01:17:32,361 --> 01:17:34,488
Nie wiem. Ale ci goście...
1571
01:17:35,572 --> 01:17:37,157
Mniejsza o szczegóły.
1572
01:17:37,324 --> 01:17:38,450
Żegnam,
1573
01:17:39,409 --> 01:17:40,536
panie Wonka.
1574
01:17:58,387 --> 01:17:59,388
Dziękuję.
1575
01:18:15,612 --> 01:18:17,322
KLASA EKONOMICZNA PREMIUM
1576
01:18:33,380 --> 01:18:36,508
Umpa Lumpa dumpa di di
1577
01:18:36,675 --> 01:18:39,636
Ja tam nie pływam tak biednie jak ty
1578
01:18:39,803 --> 01:18:42,973
Pierwszą klasą radzę ci, płyń
1579
01:18:43,140 --> 01:18:45,767
Tak jak Umpa-Lumpas drogi mój czyń
1580
01:18:45,934 --> 01:18:47,561
Dumpa ti du!
1581
01:18:49,438 --> 01:18:50,689
Miło cię widzieć.
1582
01:18:50,856 --> 01:18:53,400
Nie spuszczę cię z oka, Willy Wonko.
1583
01:18:53,567 --> 01:18:58,280
Dopóki nie spłacisz długu.
Ale przynoszę dobre nowiny.
1584
01:18:58,447 --> 01:18:59,281
To znaczy?
1585
01:18:59,448 --> 01:19:01,283
Dokonałem obliczeń.
1586
01:19:01,450 --> 01:19:03,785
Jeszcze jeden słój i jesteśmy kwita.
1587
01:19:03,952 --> 01:19:09,750
Albo, jeśli wolisz, przyjmę pół słoja tych
nader odlotowych Czekolatek.
1588
01:19:09,917 --> 01:19:10,876
Masz pecha.
1589
01:19:11,084 --> 01:19:12,961
Nie robię już czekolady.
1590
01:19:13,128 --> 01:19:16,089
Nie mów, że zgodzisz się
na ten absurdalny układ?
1591
01:19:16,256 --> 01:19:17,299
Muszę.
1592
01:19:17,466 --> 01:19:18,634
Dla Nitki.
1593
01:19:19,468 --> 01:19:21,136
Obiecałem jej lepsze życie.
1594
01:19:22,221 --> 01:19:23,430
Paluszkobiecałem.
1595
01:19:23,597 --> 01:19:26,600
Powinieneś postawić się oprychom.
Dać im po razie.
1596
01:19:26,767 --> 01:19:28,477
Tak postąpiłby Umpa-Lumpas.
1597
01:19:31,396 --> 01:19:34,942
Ale jeśli chcesz tu tylko siedzieć
i użalać nad sobą,
1598
01:19:35,108 --> 01:19:36,527
ja utnę komara.
1599
01:19:36,944 --> 01:19:38,028
Dobranoc.
1600
01:19:47,371 --> 01:19:48,413
Ha.
1601
01:19:52,501 --> 01:19:53,752
O co chodzi?
1602
01:19:54,294 --> 01:19:55,212
O nic.
1603
01:19:55,379 --> 01:19:58,131
Zdecydowanie o coś, bo powiedziałeś "ha".
1604
01:19:58,298 --> 01:20:00,425
Przepraszam. Nieważne.
1605
01:20:01,677 --> 01:20:02,678
Mnie w to graj.
1606
01:20:08,934 --> 01:20:09,893
Ha.
1607
01:20:10,060 --> 01:20:10,936
Znowu to samo.
1608
01:20:11,103 --> 01:20:13,981
Mów, co tu jest hahane,
bo dźgnę cię wykałaczką.
1609
01:20:14,147 --> 01:20:16,316
Kiedy Szlagwart uścisnął mi dłoń,
1610
01:20:16,483 --> 01:20:18,402
jego sygnet zostawił ślad. Widzisz?
1611
01:20:18,569 --> 01:20:20,529
To "A", otoczone literami "S".
1612
01:20:20,696 --> 01:20:24,616
Co z tego? Nazywa się Artur Szlagwart.
To pewnie sygnet rodowy.
1613
01:20:24,783 --> 01:20:26,285
Ale Nitka ma taki sam.
1614
01:20:26,451 --> 01:20:27,452
Nitka?
1615
01:20:27,995 --> 01:20:31,456
Skąd u Nitki-sierotki
sygnet rodu Szlagwartów?
1616
01:20:32,040 --> 01:20:33,500
Świta mi tylko jedno.
1617
01:20:33,667 --> 01:20:34,918
To znaczy?
1618
01:20:35,085 --> 01:20:36,795
Jeśli mam rację, Nitka jest w opałach.
1619
01:20:36,962 --> 01:20:40,799
No już, Wonka. Wykrztuś to.
Wyciśnij z siebie tę grudkę geniuszu.
1620
01:20:40,966 --> 01:20:42,509
Nie ma czasu. Muszę wracać.
1621
01:20:42,676 --> 01:20:44,303
- Kapitanie!
- Wonka?
1622
01:20:44,469 --> 01:20:47,681
Wracaj no tu. Wonka! Żądam wyjaśnień.
1623
01:20:47,848 --> 01:20:48,807
Kapitanie?
1624
01:20:50,684 --> 01:20:53,854
Przemyślałem temat,
wyjaśnienia mogą poczekać.
1625
01:20:54,479 --> 01:20:55,522
Miłego dzionka.
1626
01:21:04,698 --> 01:21:08,827
Panowie, martwy czekoladnik,
sztuk jeden, zgodnie z życzeniem.
1627
01:21:10,662 --> 01:21:11,622
Panno Bon Bon?
1628
01:21:11,788 --> 01:21:13,040
Tak, panie Szlagwart?
1629
01:21:13,540 --> 01:21:14,958
Czekolada dla komendanta.
1630
01:21:23,592 --> 01:21:24,718
Jejciu.
1631
01:21:25,135 --> 01:21:27,930
Ile smutnych twarzyczek o poranku.
1632
01:21:28,096 --> 01:21:30,891
Jakbyście mieli jakiś podstępny planik,
1633
01:21:31,058 --> 01:21:32,768
żeby wykręcić się z umów.
1634
01:21:32,935 --> 01:21:35,562
Który spektakularnie się wysypał.
1635
01:21:36,438 --> 01:21:39,566
Ale mam dla was dobre wieści,
choć nie zasłużyliście.
1636
01:21:39,733 --> 01:21:43,445
Wasz kompan, pan Wonka,
dobił targu z panem Szlagwartem.
1637
01:21:43,612 --> 01:21:44,446
Co?
1638
01:21:44,613 --> 01:21:45,906
Zrezygnował z marzeń,
1639
01:21:46,073 --> 01:21:48,075
by uregulować wasze zobowiązania.
1640
01:21:49,159 --> 01:21:50,661
- Pan Całka.
- Obecny.
1641
01:21:53,247 --> 01:21:54,456
ABAKUS CAŁKA
ZAPŁACONE
1642
01:21:54,623 --> 01:21:55,749
Jest pan wolny.
1643
01:21:57,251 --> 01:21:58,335
Won, molu książkowy.
1644
01:21:58,502 --> 01:21:59,878
- Bell.
- Hejka.
1645
01:22:00,045 --> 01:22:00,921
Fora ze dwora.
1646
01:22:01,088 --> 01:22:02,256
Bęc.
1647
01:22:02,714 --> 01:22:04,091
Już mnie tu nie ma.
1648
01:22:04,258 --> 01:22:05,259
Śmiechuwart.
1649
01:22:05,926 --> 01:22:08,262
Byliście okropną publicznością. Dobranoc!
1650
01:22:08,428 --> 01:22:10,264
A z ciebie trąba nie komik.
1651
01:22:10,430 --> 01:22:12,099
- Wiem.
- Hej, Larry.
1652
01:22:12,683 --> 01:22:14,768
Nie odpuszczaj. Masz to coś.
1653
01:22:15,394 --> 01:22:16,645
Przerażasz mnie.
1654
01:22:16,812 --> 01:22:19,565
I wreszcie, Nitka.
1655
01:22:19,731 --> 01:22:21,692
Największy stosik ze wszystkich.
1656
01:22:22,442 --> 01:22:24,278
Ale nie na spłacenie długu.
1657
01:22:24,987 --> 01:22:26,947
Tylko żeby cię tu zatrzymać.
1658
01:22:27,322 --> 01:22:28,657
O czym pani mówi?
1659
01:22:28,824 --> 01:22:30,993
Mój przyjaciel, pan Szlagwart,
1660
01:22:31,159 --> 01:22:34,329
nie chce, żeby takie gagatki
plątały się po ulicach,
1661
01:22:34,496 --> 01:22:36,039
psując renomę okolicy.
1662
01:22:36,206 --> 01:22:38,208
Więc dał mi tę forsę,
1663
01:22:38,375 --> 01:22:41,670
żebym uziemiła cię w pralni na dobre.
1664
01:22:41,837 --> 01:22:43,922
A ja uczynię to z radością.
1665
01:22:44,590 --> 01:22:45,549
Nienawidzę pani!
1666
01:22:47,301 --> 01:22:49,178
Jak to się stawia, lordzie Bielowitz.
1667
01:22:49,344 --> 01:22:50,679
Lordzie Bielowitz?
1668
01:22:51,054 --> 01:22:52,723
Nadal bierzesz go za lorda?
1669
01:22:52,890 --> 01:22:53,807
Co?
1670
01:22:53,974 --> 01:22:55,767
Zmyśliliśmy to, durna wiedźmo.
1671
01:22:56,393 --> 01:22:57,769
Ona kłamie.
1672
01:22:57,936 --> 01:22:58,854
Dość tego,
1673
01:22:59,021 --> 01:23:00,522
ty paskudna smarkulo!
1674
01:23:00,689 --> 01:23:03,108
Idziesz do komórki, moja panno.
1675
01:23:03,317 --> 01:23:08,197
A ty! Wyskakuj z tych spodenek, ty...
ty wsioku!
1676
01:23:09,156 --> 01:23:10,616
Ależ Puszku Brzuszku.
1677
01:23:11,074 --> 01:23:12,409
Kocham cię.
1678
01:23:39,436 --> 01:23:40,479
Serwus, Nitko.
1679
01:23:41,813 --> 01:23:43,899
Willy. Myślałam, że wyjechałeś.
1680
01:23:44,483 --> 01:23:45,526
Tak było.
1681
01:23:45,692 --> 01:23:47,236
Szlagwart obiecał ci lepsze życie,
1682
01:23:47,402 --> 01:23:49,655
ale nie dotrzymał swojej części umowy.
1683
01:23:49,821 --> 01:23:51,782
Więc wróciłem. Reszta też.
1684
01:23:51,949 --> 01:23:53,158
- Hej, Nitka.
- Co tam?
1685
01:23:53,367 --> 01:23:54,743
- Cześć.
- Niespodzianka!
1686
01:23:54,910 --> 01:23:56,411
Chce mnie uziemić na zawsze.
1687
01:23:56,578 --> 01:23:58,038
Tak, to ma sens.
1688
01:23:58,205 --> 01:24:00,374
Dlaczego? Co on ma przeciwko mnie?
1689
01:24:00,541 --> 01:24:02,376
Nie wiem, Nitko. Nie na pewno.
1690
01:24:02,501 --> 01:24:04,795
Ale nie będziesz bezpieczna, aż Szlagwart
1691
01:24:04,962 --> 01:24:06,380
trafi za kratki.
1692
01:24:07,840 --> 01:24:10,717
A jak niby miałoby się to stać?
1693
01:24:10,884 --> 01:24:13,887
Abakusie. Kartel prowadzi
rejestr podłych postępków.
1694
01:24:14,054 --> 01:24:15,472
W zielonej księdze, tak.
1695
01:24:15,639 --> 01:24:18,183
Mając ją, dowiedziemy,
że zatruli czekoladę.
1696
01:24:18,392 --> 01:24:19,810
Skrobicz i Bielarz pójdą do paki,
1697
01:24:19,977 --> 01:24:21,186
a my będziemy wolni.
1698
01:24:21,353 --> 01:24:22,187
Tak,
1699
01:24:22,354 --> 01:24:25,232
ale przypominam,
że trzymają tę księgę w skarbcu.
1700
01:24:25,399 --> 01:24:26,817
Pod strażą kupionego księdza.
1701
01:24:26,984 --> 01:24:29,194
I pięciuset zakonników-czekoholików.
1702
01:24:30,153 --> 01:24:31,488
To wszystko prawda.
1703
01:24:31,655 --> 01:24:34,199
Ale rano zażyłem długiej i zimnej kąpieli.
1704
01:24:34,366 --> 01:24:35,742
Zimna woda ożywia mózg.
1705
01:24:35,909 --> 01:24:39,538
Przeciera ścieżki neuronowe.
I już po czterech milach mnie olśniło.
1706
01:24:39,705 --> 01:24:41,290
Jak pomysłowa sierota,
1707
01:24:41,456 --> 01:24:42,624
księgowy, hydrauliczka,
1708
01:24:42,791 --> 01:24:44,543
telefonistka
1709
01:24:44,710 --> 01:24:46,211
i gość, co gada pod wodą
1710
01:24:46,420 --> 01:24:49,548
mogą połączyć te talenty
i dokonać skoku stulecia.
1711
01:24:49,715 --> 01:24:52,342
Ale nawet jeśli przejmiemy tę księgę,
1712
01:24:52,509 --> 01:24:56,763
kartel wykupi się z kłopotów łapówkami.
Tak właśnie postępują.
1713
01:24:57,598 --> 01:24:59,141
Biedni od bogatych biorą baty.
1714
01:24:59,308 --> 01:25:00,893
Tak już działa ten świat.
1715
01:25:01,059 --> 01:25:02,186
Masz rację, Nitko.
1716
01:25:02,853 --> 01:25:04,563
Dlatego trzeba zrobić coś jeszcze.
1717
01:25:04,730 --> 01:25:05,564
Czyli co?
1718
01:25:05,731 --> 01:25:07,149
Zmienić świat.
1719
01:25:12,988 --> 01:25:14,114
Od czego zaczynamy?
1720
01:25:26,835 --> 01:25:27,836
Przepraszam ojca.
1721
01:25:28,545 --> 01:25:31,215
Okruszek czekolady dla głodnej sieroty?
1722
01:25:31,381 --> 01:25:34,760
Przykro mi, dziecko.
Nie mam nic przy sobie.
1723
01:25:38,180 --> 01:25:39,806
To weź te miętówki akacjowe.
1724
01:25:40,724 --> 01:25:41,683
Tak!
1725
01:25:44,561 --> 01:25:47,481
{\an8}"Dla Bazyla Bonda, pracownika tygodnia".
1726
01:25:47,648 --> 01:25:49,358
Jak miło...
1727
01:25:53,779 --> 01:25:54,905
{\an8}BRAMA
1728
01:26:00,577 --> 01:26:02,496
Wszystko gra tam na pace?
1729
01:26:02,621 --> 01:26:04,873
Jest cacy. Prawda, Abigail?
1730
01:26:06,959 --> 01:26:08,794
Powiedz, by raczyła się uchylić.
1731
01:26:08,961 --> 01:26:10,420
Żeby czym się raczyła?
1732
01:26:10,587 --> 01:26:11,588
W dół!
1733
01:26:15,259 --> 01:26:16,301
Dzień dobry, bracia.
1734
01:26:16,510 --> 01:26:17,761
Dzień dobry, ojcze.
1735
01:26:17,928 --> 01:26:19,054
Jak wszyscy wiecie,
1736
01:26:19,221 --> 01:26:22,558
dzisiaj pogrzeb
barona von Schmeichelhammera.
1737
01:26:22,724 --> 01:26:25,936
A wdowa po nim jest
1738
01:26:26,103 --> 01:26:28,397
osobą dosyć pobożną.
1739
01:26:28,564 --> 01:26:32,276
Więc żeby mi żaden nie żuł
czekolady podczas nabożeństwa.
1740
01:26:32,442 --> 01:26:34,027
Tak, ojcze.
1741
01:26:34,194 --> 01:26:37,531
Wiemy, że pewnego dnia
będziemy osądzeni za grzechy,
1742
01:26:37,698 --> 01:26:40,701
ale to nie nastąpi dzisiaj.
1743
01:26:40,868 --> 01:26:42,536
Amen.
1744
01:26:56,633 --> 01:26:57,926
Taś, taś.
1745
01:26:58,343 --> 01:27:00,137
Grzeczna żyrafka.
1746
01:27:00,304 --> 01:27:03,557
- W nogi! Wszyscy wyjść!
- O nie!
1747
01:27:03,765 --> 01:27:04,725
- Chodu!
- Bestia!
1748
01:27:04,808 --> 01:27:06,185
- Ratujcie się!
- O nie!
1749
01:27:06,351 --> 01:27:07,186
Sufit się gnie
1750
01:27:07,352 --> 01:27:08,979
- Nastał czas sądu!
- Żyrafa tu mknie
1751
01:27:09,146 --> 01:27:10,230
Uciekać! Szybko!
1752
01:27:10,397 --> 01:27:12,983
- Słowo stało się rosłym ciałem.
- Żyrafa nas zje
1753
01:27:13,150 --> 01:27:14,735
- W nogi!
- Zadeptać nas chce
1754
01:27:14,902 --> 01:27:16,737
Naprawdę jest już źle.
O nie! O nie!
1755
01:27:16,904 --> 01:27:18,655
Czym sobie na to zasłużyłem?
1756
01:27:19,198 --> 01:27:20,657
Wiesz, co zrobiłeś, Juliuszu?
1757
01:27:20,824 --> 01:27:23,243
Sprzedałeś duszę za 30 kawałków czekolady.
1758
01:27:26,997 --> 01:27:29,249
Tu centrala. Z kim mam połączyć?
1759
01:27:29,416 --> 01:27:32,252
Rozmowa z zoo. To bardzo pilne.
1760
01:27:32,419 --> 01:27:35,506
Łączę pana z Zespołem
do spraw Zbiegłych Zwierząt.
1761
01:27:37,007 --> 01:27:38,050
Słucham, zoo.
1762
01:27:41,637 --> 01:27:43,764
Uspokójcie się, zwierzęta.
1763
01:27:43,931 --> 01:27:45,390
Ty też, ośmiornico.
1764
01:27:45,599 --> 01:27:46,642
Mam tu żyrafę.
1765
01:27:46,808 --> 01:27:49,394
Co? A, tak. Faktycznie zginęła nam żyrafa.
1766
01:27:49,603 --> 01:27:50,771
Możecie ją zabrać?
1767
01:27:50,938 --> 01:27:53,482
Dobra, spokojnie, zaraz poślę chłopaków.
1768
01:28:05,702 --> 01:28:07,162
Przebacz mi!
1769
01:28:08,205 --> 01:28:09,456
Jestem grzesznikiem!
1770
01:28:09,623 --> 01:28:13,794
Słabym i nikczemnym czekoholikiem!
1771
01:28:23,053 --> 01:28:24,721
Dzień dobry państwu.
1772
01:28:24,888 --> 01:28:27,015
Witam u świętego Benedykta.
1773
01:28:27,182 --> 01:28:30,269
Baronowo, bardzo współczuję straty.
1774
01:28:31,395 --> 01:28:34,690
Mamy właśnie małe problemy
liturgiczno-techniczne,
1775
01:28:35,649 --> 01:28:39,069
więc może pani jeszcze
przez chwilę zatrzymać zmarłego.
1776
01:28:40,863 --> 01:28:41,780
Jest kawaleria.
1777
01:28:41,947 --> 01:28:44,700
To ksiądz dzwonił w sprawie żyrafy?
1778
01:28:50,956 --> 01:28:52,124
Droga wolna.
1779
01:29:18,984 --> 01:29:20,611
"W podziękowaniu za pracę.
1780
01:29:20,777 --> 01:29:23,113
Ojciec Juliusz i kartel czekoladowy".
1781
01:29:23,947 --> 01:29:25,407
To miłe.
1782
01:29:27,409 --> 01:29:29,828
Załatwione, ojcze. Jedna żyrafa.
1783
01:29:31,205 --> 01:29:32,581
- Cudownie.
- Dziękuję.
1784
01:29:32,748 --> 01:29:34,249
Proszę się cofnąć.
1785
01:29:34,416 --> 01:29:37,920
Czy nie korci zjeść znów
No mów!
1786
01:29:42,883 --> 01:29:43,967
Czy nie korci zjeść znów
1787
01:29:44,134 --> 01:29:45,177
Umie się ruszać.
1788
01:29:45,344 --> 01:29:47,846
Mogłam być szczęśliwa,
ale odtrąciłam skarb.
1789
01:29:48,555 --> 01:29:50,474
Zadzwonię do niego. Nie, nie mogę.
1790
01:29:50,641 --> 01:29:52,100
A co mi tam, przekręcę.
1791
01:29:58,524 --> 01:29:59,358
Halo?
1792
01:29:59,525 --> 01:30:01,235
Bazyl? Tu Gwendzia.
1793
01:30:01,735 --> 01:30:02,569
Miałeś rację.
1794
01:30:02,736 --> 01:30:03,737
Uwierzyłbyś?
1795
01:30:03,904 --> 01:30:07,908
Te chwile na lekcjach chemii
były najszczęśliwszymi w moim życiu.
1796
01:30:27,594 --> 01:30:28,679
Czad.
1797
01:30:36,520 --> 01:30:39,439
Przykro mi, szefie.
Ciężarówka zgubiła ładunek ryb.
1798
01:30:39,606 --> 01:30:41,733
Do tego mamy plagę flamingów.
1799
01:30:41,900 --> 01:30:43,861
Pospiesz się, dobrze?
1800
01:30:44,027 --> 01:30:48,991
Dziś rano, po dziwacznym incydencie
w katedrze, zamknięto rynek miejski.
1801
01:30:49,157 --> 01:30:52,119
Opóźniając pogrzeb cenionego filantropa
1802
01:30:52,286 --> 01:30:54,454
barona von Schmeichelhammera.
1803
01:30:59,960 --> 01:31:00,961
Amen.
1804
01:31:06,258 --> 01:31:08,177
Przepraszam, muszę odebrać.
1805
01:31:10,220 --> 01:31:11,805
- Słucham, ambona?
- Ojcze.
1806
01:31:11,972 --> 01:31:13,182
Wszystko w porządku?
1807
01:31:13,348 --> 01:31:14,641
Tak, panie Szlagwart.
1808
01:31:14,808 --> 01:31:16,393
Wszystko gra i buczy.
1809
01:31:16,560 --> 01:31:18,145
W każdym razie teraz.
1810
01:31:18,812 --> 01:31:19,938
O czym ojciec mówi?
1811
01:31:20,105 --> 01:31:21,690
Mieliśmy tu wcześniej żyrafę.
1812
01:31:21,857 --> 01:31:23,400
Opróżniłem obiekt na 20 minut,
1813
01:31:23,567 --> 01:31:25,027
ale wszystko wróciło do normy.
1814
01:31:27,487 --> 01:31:28,488
Halo?
1815
01:31:28,655 --> 01:31:30,949
Do diabła z flamingami, Donovan! Gazu!
1816
01:31:31,116 --> 01:31:32,034
Tak jest!
1817
01:31:35,454 --> 01:31:36,663
Cymbał!
1818
01:31:40,459 --> 01:31:42,044
- Masz coś?
- Nic.
1819
01:31:42,544 --> 01:31:43,420
Szukaj dalej.
1820
01:31:43,587 --> 01:31:44,588
Tu jej nie ma.
1821
01:31:44,755 --> 01:31:45,756
Abakus mówił, że jest.
1822
01:31:45,923 --> 01:31:47,007
Abakus od czterech lat
1823
01:31:47,174 --> 01:31:51,053
siedzi w pralni.
Może przy okazji wyprało mu mózg.
1824
01:31:51,220 --> 01:31:53,805
Bo tu nie ma nic
poza starymi czekoladkami.
1825
01:32:02,898 --> 01:32:05,567
RACHUNKI
1826
01:32:09,404 --> 01:32:10,572
Willy, spójrz!
1827
01:32:18,705 --> 01:32:19,957
Udało nam się, Nitko.
1828
01:32:20,499 --> 01:32:21,625
Mamy ich.
1829
01:32:24,086 --> 01:32:26,547
Nieładnie, panie Wonka.
1830
01:32:26,713 --> 01:32:29,341
Sprawił nam pan dużo kłopotów.
1831
01:32:29,508 --> 01:32:31,301
Pan i pańska łobuziara.
1832
01:32:31,468 --> 01:32:34,221
Nie jest byle łobuziarą,
prawda, panie Szlagwart?
1833
01:32:36,014 --> 01:32:37,349
Jesteście rodziną.
1834
01:32:38,267 --> 01:32:39,142
Co?
1835
01:32:39,309 --> 01:32:41,019
O czym ty mówisz, Willy?
1836
01:32:42,771 --> 01:32:44,147
Ten sygnet, Nitko.
1837
01:32:44,815 --> 01:32:46,233
Który dali ci rodzice?
1838
01:32:46,775 --> 01:32:48,235
Pan Szlagwart ma taki sam.
1839
01:32:48,986 --> 01:32:50,529
Prawda, panie Szlagwart?
1840
01:32:51,238 --> 01:32:53,282
Tak się składa, że owszem.
1841
01:32:53,949 --> 01:32:58,287
Należał do mojego brata, Zebedeusza.
1842
01:32:58,871 --> 01:32:59,913
Był moim ojcem?
1843
01:33:00,414 --> 01:33:02,374
Był niepoprawnym romantykiem.
1844
01:33:03,083 --> 01:33:05,919
Zakochał się w pospolitym molu książkowym
1845
01:33:06,044 --> 01:33:08,297
i umarł, nim zdążyli się pobrać.
1846
01:33:08,463 --> 01:33:11,383
Czyniąc mnie jedynym spadkobiercą
rodowej fortuny.
1847
01:33:12,384 --> 01:33:14,261
Przynajmniej tak myślałem.
1848
01:33:14,803 --> 01:33:16,638
Ale dziewięć miesięcy później
1849
01:33:16,805 --> 01:33:18,640
zjawiła się u mnie twoja matka,
1850
01:33:19,266 --> 01:33:22,352
błagając, bym wezwał lekarza
do chorego noworodka.
1851
01:33:23,312 --> 01:33:24,563
Obiecałem, że pomogę.
1852
01:33:25,272 --> 01:33:26,440
Ale pan nie pomógł.
1853
01:33:26,607 --> 01:33:27,482
Prawda?
1854
01:33:27,649 --> 01:33:28,567
O nie.
1855
01:33:29,026 --> 01:33:31,111
Tylko wrzucił mnie pan do zsypu.
1856
01:33:31,278 --> 01:33:32,279
Żegnaj, dzidzi.
1857
01:33:32,446 --> 01:33:34,740
Znalazła mnie pani Skrobicz.
1858
01:33:35,365 --> 01:33:36,825
Zobaczyła sygnet.
1859
01:33:36,992 --> 01:33:39,161
Myślała, że to "N" i nazwała mnie Nitką,
1860
01:33:39,786 --> 01:33:40,746
ale myliła się.
1861
01:33:40,913 --> 01:33:43,332
To było "Z". Od Zebedeusza.
1862
01:33:43,498 --> 01:33:44,499
W rzeczy samej.
1863
01:33:45,000 --> 01:33:47,127
Powiedziałem matce, że umarłaś.
1864
01:33:47,294 --> 01:33:48,128
O nie!
1865
01:33:48,295 --> 01:33:51,340
Była zdruzgotana, rzecz jasna.
Dałem jej garść monet
1866
01:33:51,507 --> 01:33:54,009
i kazałem wyprowadzić z mojej posesji.
1867
01:33:55,511 --> 01:33:56,929
Jak miała na imię?
1868
01:33:57,721 --> 01:33:58,555
Co?
1869
01:33:58,722 --> 01:34:01,016
Moja mama. Jak miała na imię?
1870
01:34:03,810 --> 01:34:05,020
Niech pomyślę.
1871
01:34:06,605 --> 01:34:08,565
Nie sądzę, żebym pamiętał.
1872
01:34:09,399 --> 01:34:12,027
Przykro mi. Ale powinnaś to zrozumieć,
1873
01:34:12,194 --> 01:34:13,987
była bardzo uboga.
1874
01:34:14,821 --> 01:34:15,864
Wybacz, Feliksie.
1875
01:34:16,448 --> 01:34:17,991
Miała na imię Dorota.
1876
01:34:18,659 --> 01:34:20,452
Dorota Kowal. Tak tu napisano.
1877
01:34:21,411 --> 01:34:22,704
Dorota?
1878
01:34:22,871 --> 01:34:23,914
Kto by pomyślał?
1879
01:34:24,456 --> 01:34:26,583
Chyba jednak nauczyłaś mnie czytać.
1880
01:34:27,709 --> 01:34:29,461
Bardzo to wszystko wzruszające,
1881
01:34:29,628 --> 01:34:31,129
ale wróćmy na ziemię.
1882
01:34:31,296 --> 01:34:33,215
Weźmiemy to, dziękuję.
1883
01:34:33,382 --> 01:34:36,009
Ile czekolady ma pan w fabryce,
panie Figielcukier?
1884
01:34:36,176 --> 01:34:38,095
Jakieś 360 tysięcy litrów.
1885
01:34:38,262 --> 01:34:39,096
Wściubnos?
1886
01:34:40,305 --> 01:34:41,265
340 tysięcy?
1887
01:34:41,431 --> 01:34:42,766
Ja mam 680 tysięcy.
1888
01:34:43,767 --> 01:34:45,060
Powinno wystarczyć.
1889
01:34:45,519 --> 01:34:46,353
Do czego?
1890
01:34:47,271 --> 01:34:50,023
Do czekoladowej śmierci.
1891
01:35:08,250 --> 01:35:09,751
Naprzód.
1892
01:35:28,020 --> 01:35:29,229
Panowie.
1893
01:35:30,647 --> 01:35:32,107
Zważywszy na sytuację,
1894
01:35:32,274 --> 01:35:34,484
chcę prosić panów o dobry uczynek.
1895
01:35:34,651 --> 01:35:35,652
Co takiego?
1896
01:35:35,819 --> 01:35:39,156
"Dobry uczynek". To bezcelowy
akt bezinteresowności...
1897
01:35:39,323 --> 01:35:41,658
Oczywiście, panie Wonka.
1898
01:35:41,825 --> 01:35:43,452
Co mamy zrobić?
1899
01:35:43,619 --> 01:35:45,871
Przekazać to pewnej osobie.
1900
01:35:47,164 --> 01:35:48,457
O ile ją spotkacie.
1901
01:35:48,624 --> 01:35:49,917
A któż to jest?
1902
01:35:50,083 --> 01:35:51,376
Pomarańczowy ludek.
1903
01:35:51,543 --> 01:35:52,419
Co?
1904
01:35:52,586 --> 01:35:53,837
Pomarańczowy ludek.
1905
01:35:54,004 --> 01:35:57,090
Wzrost około 20 cm,
pomarańczowa skóra, zielone włosy.
1906
01:35:57,257 --> 01:36:00,385
Jestem mu winien słój czekoladek.
1907
01:36:00,552 --> 01:36:03,180
A to chyba najlepsze, jakie zrobiłem.
1908
01:36:03,347 --> 01:36:06,558
W takim razie osobiście dopilnuję,
żeby je otrzymał.
1909
01:36:11,480 --> 01:36:12,856
Żegnam, panie Wonka.
1910
01:36:14,233 --> 01:36:15,234
Łobuziaro.
1911
01:36:28,455 --> 01:36:29,331
Willy...
1912
01:36:29,498 --> 01:36:31,500
{\an8}SZLAGWART
1913
01:36:32,668 --> 01:36:34,294
{\an8}FIGIELCUKIER
1914
01:36:55,148 --> 01:36:56,859
Co teraz zrobimy, Willy?
1915
01:36:57,025 --> 01:36:59,820
Nie wiem, Nitko. Coś wymyślę.
1916
01:37:06,827 --> 01:37:08,954
Najlepsza czekolada, jaką zrobił?
1917
01:37:14,418 --> 01:37:15,252
Już wiem!
1918
01:37:15,419 --> 01:37:16,920
Wpadłeś na jakiś pomysł?
1919
01:37:17,087 --> 01:37:20,007
Owszem. Skoro mamy utonąć
w czekoladzie, Nitko,
1920
01:37:20,174 --> 01:37:22,551
a spójrzmy prawdzie w oczy, utoniemy,
1921
01:37:22,718 --> 01:37:24,136
niech pochodzi od Wonki.
1922
01:37:24,303 --> 01:37:27,222
Nie utoniemy, Willy.
Spójrz, widać światło.
1923
01:37:27,389 --> 01:37:28,348
Czekolada nas uniesie
1924
01:37:28,515 --> 01:37:30,559
i będziemy walić w szybę,
1925
01:37:30,726 --> 01:37:32,352
licząc, że ktoś usłyszy.
1926
01:37:33,145 --> 01:37:34,521
To dużo lepszy pomysł.
1927
01:37:37,316 --> 01:37:38,317
Panowie.
1928
01:37:38,483 --> 01:37:41,278
Rano nam dopust groził
i zastanawiałem się,
1929
01:37:41,445 --> 01:37:44,990
czy nie należy przemyśleć
naszych ustaleń. Albo...
1930
01:37:48,368 --> 01:37:51,455
Albo... zostawić wszystko po staremu.
1931
01:37:51,622 --> 01:37:52,456
Ojcze.
1932
01:37:53,999 --> 01:37:57,711
Ten Wonka może i miał fest fisia,
ale potrafił robić czekoladę.
1933
01:37:58,378 --> 01:38:01,131
Zostawimy coś dla tego
pomarańczowego ludka?
1934
01:38:01,298 --> 01:38:02,799
Powiedz, że to żart.
1935
01:38:03,592 --> 01:38:06,220
Tak. Żart. Ale w sumie dlaczego?
1936
01:38:06,386 --> 01:38:09,890
Bo pomarańczowe ludki
nie istnieją, barani łbie.
1937
01:38:13,101 --> 01:38:14,478
- Ratunku!
- Pomocy!
1938
01:38:14,853 --> 01:38:16,230
Niech ktoś nam pomoże!
1939
01:38:16,396 --> 01:38:17,231
Pomóżcie nam!
1940
01:38:17,397 --> 01:38:18,357
Ratunku!
1941
01:38:18,524 --> 01:38:20,776
Patrz, ktoś idzie. Spójrz.
1942
01:38:20,943 --> 01:38:22,528
Willy, jesteśmy uratowani!
1943
01:38:35,874 --> 01:38:37,125
Przepraszam, Nitko.
1944
01:38:37,292 --> 01:38:38,126
Nie musisz.
1945
01:38:39,086 --> 01:38:40,587
Znalazłeś moją rodzinę.
1946
01:38:41,380 --> 01:38:43,340
Mamę, która mnie kochała.
1947
01:38:44,049 --> 01:38:45,843
To wszystko, czego pragnęłam.
1948
01:38:48,053 --> 01:38:49,263
Weź głęboki oddech.
1949
01:39:05,153 --> 01:39:06,488
Wyśmienita.
1950
01:39:07,281 --> 01:39:09,366
Niepotrzebnie tak się zamartwiasz.
1951
01:39:09,533 --> 01:39:12,703
To tylko odrobinka czekolady.
1952
01:39:12,870 --> 01:39:13,704
Sprostowanie.
1953
01:39:13,871 --> 01:39:17,040
Tak się składa, że to była moja czekolada.
1954
01:39:24,339 --> 01:39:27,217
Popełniliście katastrofalny błąd, panowie.
1955
01:39:27,759 --> 01:39:30,679
Zwędzisz coś Umpa-Lumpasom, odbiorą ci to
1956
01:39:30,846 --> 01:39:31,889
po tysiąckroć.
1957
01:39:32,055 --> 01:39:33,182
SPUST AWARYJNY
1958
01:39:39,980 --> 01:39:41,273
Co się dzieje, Willy?
1959
01:39:42,065 --> 01:39:43,525
Ubywa jej, Nitko.
1960
01:39:44,318 --> 01:39:45,777
Zostaliśmy uratowani!
1961
01:39:46,236 --> 01:39:47,070
Przez kogo?
1962
01:39:47,237 --> 01:39:48,405
Nie wiem.
1963
01:39:49,615 --> 01:39:51,742
Przez pomarańczowego ludka!
1964
01:39:51,909 --> 01:39:52,784
Spójrz.
1965
01:39:52,951 --> 01:39:54,745
Pomarańczowy ludek!
1966
01:39:55,287 --> 01:39:57,748
Dziękuję, pomarańczowy ludku!
1967
01:40:20,938 --> 01:40:24,816
Dobrze, że nic wam nie jest.
Przybyłem najszybciej, jak mogłem.
1968
01:40:34,451 --> 01:40:35,369
Wóz się skurczył.
1969
01:40:35,536 --> 01:40:36,411
Nie wątpię.
1970
01:40:36,578 --> 01:40:39,414
I proszę się nie martwić.
Wszystko pod kontrolą.
1971
01:40:39,581 --> 01:40:44,086
Włamała się do nas para złodziei,
ale przytrafił im się... mały wypadek.
1972
01:40:44,253 --> 01:40:46,713
W którym stracili życie.
1973
01:40:48,131 --> 01:40:49,466
To ci się udało.
1974
01:40:49,633 --> 01:40:51,802
Nie byłbym tego taki pewny.
1975
01:40:51,969 --> 01:40:53,637
Panie władzo, rzuci pan okiem?
1976
01:40:53,804 --> 01:40:54,638
Wonka!
1977
01:40:54,805 --> 01:40:56,306
Każda trefna transakcja,
1978
01:40:56,473 --> 01:40:58,183
której dokonali ci osobnicy.
1979
01:40:58,350 --> 01:40:59,601
Są ich tysiące.
1980
01:41:00,519 --> 01:41:02,229
Zafajny, nie słuchaj jej. Łże.
1981
01:41:02,396 --> 01:41:03,981
Naturalnie, że tak.
1982
01:41:04,147 --> 01:41:05,148
Nie, proszę pana.
1983
01:41:05,315 --> 01:41:06,859
Ma całkowitą rację.
1984
01:41:07,734 --> 01:41:08,735
Niewiarygodne.
1985
01:41:10,279 --> 01:41:14,408
To mi wygląda na sprawę dla szefa policji.
1986
01:41:14,575 --> 01:41:17,119
Oddaj to, Zafajny. Oszczędzę ci
1987
01:41:17,286 --> 01:41:18,453
papierkowej roboty.
1988
01:41:18,620 --> 01:41:20,289
Nie mogę tego zrobić.
1989
01:41:20,455 --> 01:41:21,874
A to dlaczego?
1990
01:41:22,040 --> 01:41:23,750
Jest tu też pańskie nazwisko.
1991
01:41:25,002 --> 01:41:25,961
Często i gęsto.
1992
01:41:26,128 --> 01:41:27,880
- Panowie...
- Aresztuję was.
1993
01:41:28,046 --> 01:41:28,881
- Chodu.
- Skuwamy?
1994
01:41:29,506 --> 01:41:30,549
Spokojnie, Nitko.
1995
01:41:30,716 --> 01:41:32,217
Poczekaj sekundę.
1996
01:41:34,511 --> 01:41:35,762
Co się dzieje?
1997
01:41:36,221 --> 01:41:37,514
Dlaczego się unosimy?
1998
01:41:37,681 --> 01:41:40,100
Nie jadł pan tamtych czekoladek, prawda?
1999
01:41:40,267 --> 01:41:41,101
A co?
2000
01:41:41,268 --> 01:41:42,519
Bo to Czekolatki.
2001
01:41:42,686 --> 01:41:45,314
Z opóźnionym działaniem, ale wzmocnionym.
2002
01:41:45,480 --> 01:41:47,191
Myślisz, żeś taki cwany, Wonka?
2003
01:41:47,357 --> 01:41:50,360
Pod nami jest miliard suwerenów
w czekoladzie.
2004
01:41:50,527 --> 01:41:51,820
Najmiemy elitę prawników,
2005
01:41:51,987 --> 01:41:54,072
przekupimy sędziego, omotamy przysięgłych.
2006
01:41:54,239 --> 01:41:55,866
Wykręcimy się.
2007
01:41:56,575 --> 01:41:58,160
O tym nie pomyślałem.
2008
01:42:01,830 --> 01:42:02,664
Hej, Nitko!
2009
01:42:21,266 --> 01:42:22,267
Co to jest?
2010
01:42:22,434 --> 01:42:23,644
To nasza czekolada!
2011
01:42:23,810 --> 01:42:25,562
Cała nasza czekolada!
2012
01:42:25,729 --> 01:42:26,772
Jesteśmy zrujnowani!
2013
01:42:26,939 --> 01:42:28,190
Bez obaw, panowie.
2014
01:42:28,357 --> 01:42:30,108
W końcu opadniecie na ziemię.
2015
01:42:30,609 --> 01:42:33,028
Prawdopodobnie. Tak myślę.
2016
01:42:33,695 --> 01:42:35,072
Ale nim to nastąpi,
2017
01:42:35,781 --> 01:42:37,950
panie i panowie!
2018
01:42:38,909 --> 01:42:42,788
Willy Wonka i przyjaciele
zapraszają was do
2019
01:42:42,955 --> 01:42:44,790
delektowania się naszą czekoladą.
2020
01:42:46,083 --> 01:42:47,918
Magiczny Wonka!
2021
01:42:51,547 --> 01:42:52,548
Gwendzia?
2022
01:42:53,257 --> 01:42:54,132
Bazyl!
2023
01:42:56,218 --> 01:42:58,762
Widzisz, Abakusie?
Mówiłem, że to naprawimy.
2024
01:43:16,655 --> 01:43:17,739
Twoja porcja.
2025
01:43:18,740 --> 01:43:19,575
Dziękuję.
2026
01:43:19,741 --> 01:43:22,077
- Proszę.
- Ostrożnie, nie za dużo.
2027
01:43:22,244 --> 01:43:23,161
Jest git.
2028
01:43:54,818 --> 01:43:59,907
Mój sekret: to nie czekolada jest ważna...
2029
01:44:03,577 --> 01:44:08,665
Ważni są ci, z którymi się nią dzielisz.
Całusy, Mama
2030
01:45:02,302 --> 01:45:03,303
Dziękuję.
2031
01:45:04,680 --> 01:45:05,681
Dziękuję.
2032
01:45:06,640 --> 01:45:07,641
Dzięki.
2033
01:45:24,324 --> 01:45:27,578
No i jakie to uczucie, Willy?
2034
01:45:28,662 --> 01:45:30,163
Tak dobra, jak zapamiętałeś?
2035
01:45:31,707 --> 01:45:33,208
Każdy kawałeczek.
2036
01:45:36,837 --> 01:45:38,297
Mógłbym tak bez końca.
2037
01:45:44,678 --> 01:45:45,888
Chyba już czas.
2038
01:45:48,098 --> 01:45:49,224
Czas na co?
2039
01:45:50,142 --> 01:45:52,519
Wiesz, ile osób w mieście
nazywa się D. Kowal?
2040
01:45:53,020 --> 01:45:54,688
106.
2041
01:45:55,606 --> 01:45:57,900
A ty masz przyjaciółkę w centrali.
2042
01:45:58,066 --> 01:45:59,943
Spędziła całe popołudnie,
2043
01:46:00,110 --> 01:46:01,320
wszystkich obdzwaniając.
2044
01:46:01,486 --> 01:46:02,779
I zgadnij co?
2045
01:46:04,406 --> 01:46:05,490
Znaleźliśmy ją.
2046
01:46:06,617 --> 01:46:08,076
Znaleźliście moją mamę?
2047
01:46:08,243 --> 01:46:09,912
Pracuje w bibliotece.
2048
01:46:11,455 --> 01:46:12,789
Mieszka tam.
2049
01:46:14,917 --> 01:46:15,959
Chodź, Nitko.
2050
01:46:31,266 --> 01:46:33,727
Tam chcę iść
2051
01:46:36,772 --> 01:46:39,233
Tam chcę być
2052
01:46:41,443 --> 01:46:42,528
MARZENIE NITKI
2053
01:46:42,694 --> 01:46:44,613
Gdzie jest świat
2054
01:46:44,780 --> 01:46:49,076
Ze snów i z marzeń wzięty
2055
01:46:49,910 --> 01:46:52,663
Chwyć ten sen
2056
01:46:52,829 --> 01:46:55,707
On tu jest
2057
01:46:56,625 --> 01:47:01,338
Tuż na wyciągnięcie ręki
2058
01:47:03,257 --> 01:47:05,759
Lęk swój zgaś
2059
01:47:05,884 --> 01:47:08,220
Iść już czas
2060
01:47:08,971 --> 01:47:15,102
Możesz czuć nieśmiałe w sercu drżenia
2061
01:47:15,269 --> 01:47:19,439
Idź bez słów, zbędne tu
2062
01:47:19,606 --> 01:47:24,611
Wyjaśnienia
2063
01:47:27,739 --> 01:47:32,619
Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj
2064
01:47:33,370 --> 01:47:37,457
To przed siebie spójrz czym prędzej
2065
01:47:38,792 --> 01:47:42,254
I wyciągnij naprzód ręce
2066
01:47:42,421 --> 01:47:46,341
Wszystko tutaj masz
2067
01:47:48,051 --> 01:47:52,306
Nie trzeba więcej
2068
01:47:52,472 --> 01:47:53,473
Mamo.
2069
01:47:57,102 --> 01:47:58,687
Oto słodycz dobrego uczynku
2070
01:47:58,854 --> 01:48:00,355
w gorzkim świecie.
2071
01:48:00,522 --> 01:48:02,357
Byłem ciekaw, czy jeszcze cię ujrzę.
2072
01:48:02,524 --> 01:48:05,819
Nigdzie się nie wybieram, Willy Wonko.
Aż spłacisz dług.
2073
01:48:05,986 --> 01:48:09,740
Wiem, że się starałeś.
Ale prawo Lumpasów stanowi jasno.
2074
01:48:10,240 --> 01:48:11,325
Do chwili,
2075
01:48:11,491 --> 01:48:13,827
aż czekolada dosłownie trafi w moje rę...
2076
01:48:16,705 --> 01:48:17,706
Dziękuję.
2077
01:48:17,873 --> 01:48:20,292
To ja dziękuję. Za uratowanie mi życia.
2078
01:48:21,502 --> 01:48:26,507
Mniemam, że to zamyka sprawę.
Wracam do mojego umiłowanego Umpalandu.
2079
01:48:27,090 --> 01:48:30,928
Gdzie ziarna kakaowca rosną
w rozczarowująco małych ilościach,
2080
01:48:31,094 --> 01:48:32,554
a kumple patrzą z góry.
2081
01:48:32,721 --> 01:48:33,555
Co?
2082
01:48:33,722 --> 01:48:35,349
Podobno nazywają cię Rosły?
2083
01:48:35,516 --> 01:48:39,853
Prawda jest taka, że mierzę
siedem milimetrów poniżej średniej.
2084
01:48:40,312 --> 01:48:41,939
Mówią na mnie Maluśkiewicz.
2085
01:48:42,981 --> 01:48:45,359
Taki los. Miłego dnia życzę.
2086
01:48:45,526 --> 01:48:46,985
Szkoda, że musisz iść.
2087
01:48:47,945 --> 01:48:49,071
Miłego dnia, mówię.
2088
01:48:49,238 --> 01:48:52,282
Jeśli czekolada ma pójść w świat,
sklep to za mało.
2089
01:48:52,449 --> 01:48:53,450
Bez wątpienia.
2090
01:48:53,617 --> 01:48:54,785
Muszę mieć fabrykę.
2091
01:48:54,952 --> 01:48:56,328
No to życzę szczęścia.
2092
01:48:56,495 --> 01:48:58,997
I kogoś, kto pokieruje działem degustacji.
2093
01:48:59,164 --> 01:49:00,666
Działem degustacji?
2094
01:49:00,832 --> 01:49:02,251
Ze mną idź
2095
01:49:02,417 --> 01:49:03,252
No dobra.
2096
01:49:03,418 --> 01:49:04,419
Tam chcesz być
2097
01:49:04,586 --> 01:49:05,420
Gdzie?
2098
01:49:05,587 --> 01:49:06,505
DO WYNAJĘCIA
MARZYCIELE MILE WIDZIANI!
2099
01:49:06,713 --> 01:49:09,424
Gdzie jest świat ten z czystej wyobraźni
2100
01:49:09,591 --> 01:49:10,676
Raczej zamek w ruinie.
2101
01:49:10,884 --> 01:49:11,802
{\an8}Chwyć ten sen
2102
01:49:11,969 --> 01:49:14,263
On tu jest
2103
01:49:14,429 --> 01:49:17,516
Zaraz ujrzysz go wyraźnie
2104
01:49:17,683 --> 01:49:19,017
Szczerze w to wątpię.
2105
01:49:19,184 --> 01:49:23,272
Stań więc tu, wokół spójrz
2106
01:49:23,438 --> 01:49:28,026
Widać już marzenia fundamenty
2107
01:49:28,193 --> 01:49:30,237
Idzie w ruch
2108
01:49:30,404 --> 01:49:35,367
Myśli tok niepojęty
2109
01:49:35,742 --> 01:49:38,203
Fakt, trudno pojąć tok jego myśli.
2110
01:49:38,370 --> 01:49:42,207
Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj
2111
01:49:42,749 --> 01:49:45,752
To przed siebie spójrz czym prędzej
2112
01:49:47,045 --> 01:49:51,258
Jeśli włożysz w to swe serce
2113
01:49:51,800 --> 01:49:56,555
Możesz zmienić świat
i wiele więcej
2114
01:49:56,722 --> 01:49:57,556
Niczego sobie.
2115
01:49:57,723 --> 01:50:01,935
Uwierz w to, zrób w przód krok
2116
01:50:02,102 --> 01:50:06,732
A gdy wyobraźni szczyptę weźmiesz
2117
01:50:06,899 --> 01:50:11,236
Możesz dziś w pełni żyć
2118
01:50:11,403 --> 01:50:14,364
I już wolnym
2119
01:50:14,531 --> 01:50:21,496
Zawsze być
2120
01:50:36,970 --> 01:50:40,015
Umpa Lumpa dumpa di duch
2121
01:50:40,182 --> 01:50:43,310
Jeszcze nie koniec, zamień się w słuch
2122
01:50:43,477 --> 01:50:46,813
Tyłek sadzaj, gdzie ty chcesz iść
2123
01:50:46,980 --> 01:50:50,484
Jeszcze mam wersów małą tu kiść
2124
01:50:50,651 --> 01:50:53,362
Abakus Całka w swym domu jest zdrów
2125
01:50:53,529 --> 01:50:55,280
Bęc w pracy jest
2126
01:50:55,447 --> 01:50:57,282
Ludka łączy nas znów
2127
01:50:57,449 --> 01:51:00,202
Pan Larry sam występuje co dnia
2128
01:51:00,369 --> 01:51:02,120
Żona widziała
2129
01:51:02,287 --> 01:51:04,623
Go jak gra
2130
01:51:05,624 --> 01:51:07,000
Znów są razem serca dwa
2131
01:51:07,292 --> 01:51:10,337
Umpa Lumpa dumpa di dem
2132
01:51:10,504 --> 01:51:13,841
A Skrobicz i Bielarz, powiem, bo wiem
2133
01:51:14,007 --> 01:51:17,344
Dajcie chwilę moment lub mniej
2134
01:51:17,511 --> 01:51:21,515
Jakem Umpa-Lumpas wcisnę wam play
2135
01:51:23,308 --> 01:51:25,936
Co jest z tym dinksem? Piekielna maszyna.
2136
01:51:26,562 --> 01:51:28,063
Ja wcisnę wam play
2137
01:51:28,230 --> 01:51:29,690
No. Teraz cacy.
2138
01:51:30,774 --> 01:51:35,112
Buty, lifting twarzy, nowy nos, Ibiza,
2139
01:51:35,279 --> 01:51:38,824
wielki, stary dom na wsi, bielizna.
2140
01:51:39,032 --> 01:51:40,993
Kartel. Zdjęły ich gliny.
2141
01:51:41,159 --> 01:51:42,619
My nic nie zrobiliśmy.
2142
01:51:43,495 --> 01:51:45,372
Poza zatruciem tych czekoladek.
2143
01:51:45,539 --> 01:51:46,874
Policja. Otwierać.
2144
01:51:47,040 --> 01:51:48,041
Szybko! Wypij dowód.
2145
01:51:50,294 --> 01:51:51,753
Chwilka, panie władzo.
2146
01:51:51,920 --> 01:51:54,756
- Policja.
- Siedzę na kibelku, panie władzo.
2147
01:51:54,923 --> 01:51:55,757
Otwierać.
2148
01:51:55,924 --> 01:51:57,092
Podcieram i lecę.
2149
01:51:57,718 --> 01:51:59,303
Jeszcze coś idzie, moment.
2150
01:51:59,469 --> 01:52:00,304
No dobra.
2151
01:52:06,560 --> 01:52:07,936
W czym pomóc, panie władzo?
2152
01:52:08,103 --> 01:52:09,271
Idziecie ze mną.
2153
01:52:09,438 --> 01:52:10,606
Nic nie zrobiliśmy.
2154
01:52:10,772 --> 01:52:13,025
I nie będzie was bardzo długo.
2155
01:52:13,192 --> 01:52:15,235
Ostatni całus, milordzie?
2156
01:52:15,402 --> 01:52:16,862
Puszku Brzuszku.
2157
01:55:58,333 --> 01:56:00,335
Napisy: Bartek Fukiet