1 00:01:23,125 --> 00:01:28,130 Całe siedem lat w podróży nam zleciało 2 00:01:28,338 --> 00:01:32,426 Tego dnia pożegnać siedem mórz już czas 3 00:01:33,427 --> 00:01:38,348 Tam w oddali miasto czeka mnie wyśnione 4 00:01:38,515 --> 00:01:41,310 Za momencik dzwon portowy 5 00:01:41,476 --> 00:01:44,188 Da nam znać, witając nas 6 00:01:45,606 --> 00:01:47,733 Ziemia na horyzoncie! 7 00:01:53,697 --> 00:01:57,117 {\an8}Mam przetarty stary płaszcz Walizkę z dziurą 8 00:01:57,284 --> 00:01:58,368 {\an8}Au revoir, chef. 9 00:01:58,535 --> 00:02:02,122 {\an8}W rozchodzących się buciorach Lecą... szwy 10 00:02:02,289 --> 00:02:03,332 {\an8}Wybacz, kucharzu! 11 00:02:03,498 --> 00:02:05,375 {\an8}Jedną mam sznurówkę 12 00:02:05,542 --> 00:02:07,836 {\an8}Na dodatek brudną 13 00:02:08,002 --> 00:02:10,422 {\an8}Rozkładają się skarpety 14 00:02:10,589 --> 00:02:12,925 {\an8}Ale idą lepsze dni 15 00:02:13,091 --> 00:02:16,720 {\an8}Postawiłem wszystko na swą czekoladę 16 00:02:17,679 --> 00:02:21,016 {\an8}Jest już plan, a tajemnicę smaku znam 17 00:02:21,183 --> 00:02:22,184 {\an8}Powodzenia, Willy! 18 00:02:22,351 --> 00:02:25,020 {\an8}Tuzin mam suwerenów 19 00:02:25,187 --> 00:02:26,188 {\an8}Dam więc radę 20 00:02:26,355 --> 00:02:27,439 {\an8}Żegnaj, kucharzu! 21 00:02:27,606 --> 00:02:31,485 {\an8}I w marzeniu swym trwam 22 00:02:39,409 --> 00:02:43,997 {\an8}Restauracje eleganckie tu co krok są 23 00:02:44,164 --> 00:02:47,292 {\an8}"U Brandina" i "Parisienne" – znany bar 24 00:02:47,459 --> 00:02:48,836 - Mapę knajp? - Dzięki. 25 00:02:49,002 --> 00:02:53,215 Kulinarna mapa wskaże mi, gdzie zjeść co 26 00:02:53,382 --> 00:02:54,216 GALERIA SMAKOSZY 27 00:02:54,383 --> 00:02:55,968 Miałem tuzin suwerenów 28 00:02:56,134 --> 00:02:58,345 {\an8}Teraz nagle mam pięć par 29 00:02:58,512 --> 00:03:01,932 {\an8}Chcesz najlepszy towar? Tu go mają 30 00:03:02,307 --> 00:03:03,559 {\an8}Trzy suwereny, kolego. 31 00:03:03,725 --> 00:03:06,728 {\an8}Chociaż ceny są wysokie, mówię wam 32 00:03:06,895 --> 00:03:08,146 {\an8}Zniszczyłeś, płacisz. 33 00:03:08,313 --> 00:03:09,147 {\an8}Już mam... 34 00:03:09,314 --> 00:03:10,232 {\an8}Pięć, sześć, siedem... 35 00:03:12,276 --> 00:03:16,405 {\an8}Sześć suwerenów mam przy sobie 36 00:03:16,572 --> 00:03:20,701 {\an8}I w marzeniu swym trwam 37 00:03:20,868 --> 00:03:22,619 {\an8}- Wyczyścić ubranko? - Dzięki. 38 00:03:22,786 --> 00:03:24,288 {\an8}- Psiknąć perfumą? - Zostaw mnie. 39 00:03:25,706 --> 00:03:26,665 {\an8}GALERIA SMAKOSZY 40 00:03:26,832 --> 00:03:27,791 {\an8}Ach jest! 41 00:03:27,958 --> 00:03:30,127 {\an8}Galeria Smakoszy 42 00:03:30,294 --> 00:03:31,587 {\an8}SZLAGWART NIE LADA CZEKOLADA 43 00:03:31,753 --> 00:03:34,006 To tu podróży mojej cel 44 00:03:34,173 --> 00:03:36,049 {\an8}FEINSTE SCHOKOLADE FIGIELCUKRA 45 00:03:36,216 --> 00:03:37,676 Jest jak mówiłaś, mamo. 46 00:03:37,843 --> 00:03:38,844 {\an8}FIGIELCUKIER 47 00:03:39,011 --> 00:03:41,138 {\an8}To jest inny świat 48 00:03:41,305 --> 00:03:45,225 {\an8}Gdzie nie spojrzysz Tam wyrasta z czekoladą skład 49 00:03:45,392 --> 00:03:46,685 Otwierają się 50 00:03:46,852 --> 00:03:49,813 Nieziemskie możliwości 51 00:03:49,938 --> 00:03:51,648 Czy się wzniosę 52 00:03:51,815 --> 00:03:55,152 Czy połamię wszystkie kości? 53 00:03:55,319 --> 00:03:57,487 Nie mam nic 54 00:03:57,654 --> 00:03:59,656 Prócz talentu do słodkości 55 00:03:59,823 --> 00:04:03,911 I w marzeniu 56 00:04:04,077 --> 00:04:06,413 Swym trwam 57 00:04:06,580 --> 00:04:07,581 Tak! 58 00:04:11,585 --> 00:04:13,921 WONKA - WIELKIE OTWARCIE 59 00:04:18,257 --> 00:04:19,718 Zakaz marzeń. 60 00:04:19,885 --> 00:04:21,303 DO WYNAJĘCIA MARZYCIELSTWO KARA 3S 61 00:04:27,226 --> 00:04:31,855 {\an8}Jak wieść niesie miasto to Żyć da w sukcesie 62 00:04:32,022 --> 00:04:36,235 {\an8}Starczy talent, ciężka praca, to nie żart 63 00:04:37,319 --> 00:04:42,199 {\an8}Lecz nie wspomni nikt O przeogromnym stresie 64 00:04:42,366 --> 00:04:45,661 {\an8}I że monet tuzin to nieduży wkład 65 00:04:45,827 --> 00:04:48,163 {\an8}Na dobry start 66 00:04:49,957 --> 00:04:52,918 Kochasiu, poratujesz suwerenem na nocleg? 67 00:04:53,085 --> 00:04:54,044 Oczywiście. 68 00:04:54,586 --> 00:04:56,713 {\an8}Proszę. Bierz, ile potrzebujesz. 69 00:04:57,339 --> 00:04:58,507 {\an8}Dziękuję. 70 00:04:59,049 --> 00:05:04,054 {\an8}Ostatniego suwerena mam przy sobie 71 00:05:13,856 --> 00:05:20,112 I w marzeniu swym trwam 72 00:05:41,508 --> 00:05:43,135 No dobrze. 73 00:05:43,302 --> 00:05:45,470 Czas na pićku przed snem. 74 00:05:57,357 --> 00:05:58,483 No pięknie. 75 00:05:59,026 --> 00:06:01,570 Cześć, kolego. Zostaw. Sio. 76 00:06:01,737 --> 00:06:02,988 Idź sobie, przestań! 77 00:06:03,322 --> 00:06:04,740 Zmykaj stąd, sio! 78 00:06:04,907 --> 00:06:05,908 Zostaw! 79 00:06:06,074 --> 00:06:07,117 Siad! 80 00:06:08,035 --> 00:06:09,786 Przepraszam za Tyciusia. 81 00:06:09,953 --> 00:06:13,081 Wyraźnie zainteresowały go twoje nogi. 82 00:06:13,248 --> 00:06:14,708 Pewnie przez spodnie. 83 00:06:14,875 --> 00:06:17,085 Kupiłem je od listonosza z Mińska. 84 00:06:17,252 --> 00:06:18,378 Zapewne dlatego. 85 00:06:18,545 --> 00:06:22,883 Tyciuś, gdyby mógł, uganiałby się za pocztowcami przez cały dzień. 86 00:06:23,050 --> 00:06:24,301 Nie tak, mały? 87 00:06:26,428 --> 00:06:29,097 Chyba nie zamierzasz tu spać, synu? 88 00:06:29,264 --> 00:06:30,641 Tylko przez jedną noc. 89 00:06:30,807 --> 00:06:33,185 Jutro o tej porze planuję zbić fortunę. 90 00:06:33,352 --> 00:06:36,647 Jutro o tej porze będzie z ciebie sopel lodu. 91 00:06:37,314 --> 00:06:38,941 Bez przesady. 92 00:06:42,110 --> 00:06:44,071 Może i ciut za zimno na biwak. 93 00:06:44,238 --> 00:06:46,782 Ale niestety nie stać mnie na pokój. 94 00:06:48,116 --> 00:06:50,244 Przykro mi to słyszeć. 95 00:06:50,410 --> 00:06:52,246 Ale szczęśliwym zrządzeniem losu 96 00:06:52,412 --> 00:06:55,415 znam kogoś, kto mógłby ci pomóc. 97 00:06:56,083 --> 00:06:57,125 Poważnie? 98 00:06:57,793 --> 00:07:00,504 Jesteśmy na miejscu. Nie ma jak w domu. 99 00:07:02,631 --> 00:07:06,426 Zabieraj te brudne łapy z moich drzwi, psia paskudo. 100 00:07:06,593 --> 00:07:09,179 Jeśli to ty, Bielarz, obyś miał mój dżin. 101 00:07:09,346 --> 00:07:11,890 Mam coś lepszego niż dżin, pani Skrobicz. 102 00:07:13,016 --> 00:07:14,643 Gościa. 103 00:07:17,771 --> 00:07:19,481 Było od razu mówić. 104 00:07:21,024 --> 00:07:22,109 Zapraszam pana. 105 00:07:22,276 --> 00:07:25,487 Witam w Pensjonacie i pralni Skrobicz i Bielarza. 106 00:07:25,654 --> 00:07:28,824 Proszę się rozgościć, ogrzać gnaty przy kominku. 107 00:07:28,991 --> 00:07:29,867 Dżinu? 108 00:07:30,033 --> 00:07:31,034 Nitka! 109 00:07:31,201 --> 00:07:32,160 Tak, pani Skrobicz? 110 00:07:32,327 --> 00:07:34,329 Odłóż książkę i podaj panu dżin. 111 00:07:34,496 --> 00:07:36,415 Biedak prawie zamarzł na śmierć. 112 00:07:36,582 --> 00:07:39,585 Dzięki, pani Skrobicz. Jesteście z mężem tacy mili. 113 00:07:39,793 --> 00:07:40,669 Mąż? 114 00:07:40,836 --> 00:07:41,712 Niby on? 115 00:07:42,337 --> 00:07:43,255 Mąż. 116 00:07:43,422 --> 00:07:44,590 Chciałbyś, co? 117 00:07:44,756 --> 00:07:45,591 Nie. 118 00:07:45,757 --> 00:07:49,845 Czekam na kogoś o wiele lepszego niż ten gnuśny wsiok. 119 00:07:50,804 --> 00:07:52,181 Zdrówko. 120 00:07:54,516 --> 00:07:56,768 To nadzwyczaj mocny trunek. 121 00:07:56,935 --> 00:07:58,145 Napędziłby auto. 122 00:07:58,312 --> 00:08:00,606 Co mogę dla pana zrobić? Pokoik? 123 00:08:01,106 --> 00:08:02,900 Owszem, ale... 124 00:08:03,483 --> 00:08:07,446 Pan Wonka jest chwilowo bez grosza. 125 00:08:07,613 --> 00:08:09,615 No nie mów. 126 00:08:09,781 --> 00:08:11,116 To niestety prawda. 127 00:08:11,283 --> 00:08:13,535 Ale... wkrótce wszystko się zmieni. 128 00:08:13,702 --> 00:08:14,912 - Tak? - Jestem 129 00:08:15,078 --> 00:08:16,330 kimś w rodzaju maga, 130 00:08:16,496 --> 00:08:18,290 wynalazcy i wytwórcy czekolady. 131 00:08:18,457 --> 00:08:21,793 I jutro rano w Galerii Smakoszy zamierzam zaprezentować 132 00:08:21,960 --> 00:08:23,754 moje najniezwyklejsze dzieło. 133 00:08:24,713 --> 00:08:27,591 Proszę przytrzymać szczękę, bo pokażę pani... 134 00:08:29,760 --> 00:08:30,636 Czajniczek? 135 00:08:30,802 --> 00:08:32,261 Nie, w tym parzę herbatę. 136 00:08:32,929 --> 00:08:34,264 Chwilunia. 137 00:08:35,849 --> 00:08:37,100 To do gulaszu. 138 00:08:38,602 --> 00:08:39,852 Jest gdzieś tutaj. 139 00:08:40,020 --> 00:08:42,981 Bez obaw, panie Wonka. Widzę, żeś pan człek łebski. 140 00:08:43,148 --> 00:08:44,775 Mamy coś akurat dla pana. 141 00:08:44,942 --> 00:08:46,735 Pakiet przedsiębiorcy. 142 00:08:46,902 --> 00:08:48,153 Suweren za nocleg, 143 00:08:48,320 --> 00:08:49,947 płatne jutro do szóstej. 144 00:08:50,113 --> 00:08:52,074 Zdąży pan zarobić trochę grosza? 145 00:08:52,241 --> 00:08:54,034 To aż nadto czasu. 146 00:08:54,201 --> 00:08:55,077 Dziękuję. 147 00:08:55,536 --> 00:08:57,955 Grzech nie pomóc nieznajomemu w potrzebie. 148 00:08:58,121 --> 00:09:00,791 Proszę podpisać i sprawa załatwiona. 149 00:09:02,167 --> 00:09:03,544 W porząsiu. 150 00:09:05,754 --> 00:09:07,589 Przeczytaj to drobnym drukiem. 151 00:09:07,756 --> 00:09:09,216 Co? 152 00:09:09,383 --> 00:09:10,884 Dziękuję, Nitko. Zmiataj. 153 00:09:12,386 --> 00:09:13,220 Co powiedziała? 154 00:09:13,387 --> 00:09:14,513 - Kto? - Dziewczyna. 155 00:09:14,680 --> 00:09:16,932 - Która? - Tamta. Rzuciła coś w stylu: 156 00:09:17,099 --> 00:09:18,851 {\an8}"Przeczytaj drobny druk". Dużo tego. 157 00:09:18,934 --> 00:09:19,893 {\an8}UMOWA ZASADY I WARUNKI 158 00:09:27,276 --> 00:09:28,735 Końca nie widać. 159 00:09:28,902 --> 00:09:31,655 Proszę nie słuchać Nitki. Jest pokręcona. 160 00:09:31,822 --> 00:09:32,656 Pokręcona? 161 00:09:32,823 --> 00:09:34,074 Syndrom odrzucenia. 162 00:09:34,241 --> 00:09:35,242 Syndrom odrzucenia? 163 00:09:35,409 --> 00:09:36,577 Syndrom odrzucenia. 164 00:09:36,743 --> 00:09:38,036 Syndrom odrzucenia. 165 00:09:38,203 --> 00:09:39,538 Jako bobas wylądowała 166 00:09:39,705 --> 00:09:42,124 w zsypie na pranie. Wzięłam ją z dobroci serca 167 00:09:42,291 --> 00:09:44,501 i robiłam, co mogłam, panie Wonka, 168 00:09:44,668 --> 00:09:46,920 ale została jej podejrzliwa natura. 169 00:09:47,087 --> 00:09:49,089 Wszędzie wietrzy spiski. 170 00:09:49,256 --> 00:09:50,090 Biedactwo. 171 00:09:50,257 --> 00:09:51,592 No wiem. 172 00:09:51,758 --> 00:09:53,927 {\an8}To tylko standardowe zapisy, 173 00:09:54,094 --> 00:09:56,013 {\an8}ale śmiało, proszę je przejrzeć. 174 00:09:57,389 --> 00:09:58,515 Tylko rzucę okiem. 175 00:10:07,357 --> 00:10:09,109 Wszystko wydaje się w porządku. 176 00:10:09,276 --> 00:10:10,277 Naprawdę? 177 00:10:11,069 --> 00:10:11,945 Czołem. 178 00:10:12,863 --> 00:10:15,324 Zatem witamy u Skrobicz. 179 00:10:15,490 --> 00:10:16,950 WPADNIJ NA NOC, ZOSTAŃ NA ZAWSZE! 180 00:10:17,075 --> 00:10:18,327 Proszę, panie Wonka. 181 00:10:18,493 --> 00:10:19,953 Apartament biznesowy. 182 00:10:20,120 --> 00:10:22,831 Łóżko z baldachimem, osobisty zlew z mydełkiem 183 00:10:22,998 --> 00:10:24,124 i cuksik na podusi. 184 00:10:24,291 --> 00:10:25,125 Fantastycznie. 185 00:10:25,834 --> 00:10:27,252 Co za mili ludzie. 186 00:10:35,677 --> 00:10:36,762 Nitka! 187 00:10:38,347 --> 00:10:39,973 Niteczko! 188 00:10:40,140 --> 00:10:41,350 Tak, pani Skrobicz? 189 00:10:41,517 --> 00:10:42,601 Szukałam cię. 190 00:10:42,768 --> 00:10:43,810 O co chodzi? 191 00:10:43,977 --> 00:10:45,771 Dam ci lekcję, żałosny molu książkowy. 192 00:10:45,979 --> 00:10:48,357 - Co zrobiłam? - Już dobrze wiesz, smarku! 193 00:10:48,524 --> 00:10:49,691 Nie rzucaj się! 194 00:10:51,443 --> 00:10:53,737 Nie waż się wtrącać w moje sprawy, 195 00:10:53,904 --> 00:10:56,281 bo spędzisz w tej komórce tydzień. Jasne? 196 00:10:56,448 --> 00:10:58,909 Tak, pani Skrobicz. Przepraszam panią. 197 00:10:59,535 --> 00:11:01,537 No i powinnaś. 198 00:11:30,732 --> 00:11:32,526 Zaczynamy, mamo. 199 00:11:39,575 --> 00:11:42,703 Bywalczynie i bywalcy Galerii Smakoszy! 200 00:11:42,870 --> 00:11:44,830 Nazywam się Willy Wonka 201 00:11:45,038 --> 00:11:47,499 i chcę wam pokazać frykas fenomenalny, 202 00:11:47,666 --> 00:11:49,501 sensacyjnie spożywalny, 203 00:11:49,668 --> 00:11:52,379 zniewalająco zjadalny, jakiego świat 204 00:11:52,546 --> 00:11:54,131 jeszcze nie widział. 205 00:11:54,298 --> 00:11:56,508 Więc słuchajcie uchem, a nie brzuchem. 206 00:11:56,675 --> 00:11:58,677 Albo nie. Właśnie na odwrót. 207 00:11:59,094 --> 00:12:02,097 Prezentuję wam... Czekolatę. 208 00:12:07,519 --> 00:12:11,565 Gdzieś aż w dżungli w gąszczu lian 209 00:12:11,732 --> 00:12:13,650 Lata mucha tu i tam 210 00:12:13,817 --> 00:12:17,696 Uderza skrzydełkami jak maszyna To nie kłam 211 00:12:17,863 --> 00:12:19,698 Ta muszka kocha jeść 212 00:12:19,865 --> 00:12:21,658 Czekoladową treść 213 00:12:21,825 --> 00:12:25,787 I w tym układzie w czekoladzie Jedno jajeczko lubi znieść 214 00:12:26,955 --> 00:12:29,666 Gdy jej szkrab wykluje się 215 00:12:29,791 --> 00:12:31,585 {\an8}Sylaby krzyczy dwie 216 00:12:31,752 --> 00:12:34,880 No super, mieć chałupę z czekolady nie jest źle! 217 00:12:35,422 --> 00:12:39,343 I oko jej się skrzy I skrzydło już jej drży 218 00:12:39,510 --> 00:12:41,345 I już ją nosi, by 219 00:12:41,512 --> 00:12:44,890 Unosić się na metry trzy 220 00:12:47,768 --> 00:12:50,562 Czekolady kęs 221 00:12:50,729 --> 00:12:53,148 Oto życia sens 222 00:12:53,315 --> 00:12:56,568 Gdy jej spróbujesz, gwarantuję Wyjdą oczy z rzęs 223 00:12:57,819 --> 00:13:02,282 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 224 00:13:02,449 --> 00:13:03,534 To jakości 225 00:13:03,700 --> 00:13:05,035 Znak 226 00:13:06,537 --> 00:13:09,915 Poznacie nieznany wam smak 227 00:13:10,123 --> 00:13:14,878 Tak, poznacie nieznany wam smak 228 00:13:15,921 --> 00:13:16,797 Brawo! 229 00:13:18,382 --> 00:13:19,550 Brawo! 230 00:13:20,425 --> 00:13:21,343 Dziękuję. 231 00:13:21,510 --> 00:13:22,761 Panno Bon Bon. 232 00:13:22,928 --> 00:13:23,929 Tak, panie Szlagwart? 233 00:13:24,137 --> 00:13:25,305 Proszę wezwać policję. 234 00:13:25,472 --> 00:13:26,974 Wybornie, proszę pana. 235 00:13:28,225 --> 00:13:29,935 - Kto chce spróbować? - Ja! 236 00:13:30,143 --> 00:13:31,311 Ja spróbuję. 237 00:13:32,938 --> 00:13:33,939 Pan Szlagwart. 238 00:13:34,147 --> 00:13:34,982 Przepraszam. 239 00:13:35,148 --> 00:13:36,275 Pan Figielcukier. 240 00:13:36,984 --> 00:13:38,193 I pan Wściubnos. 241 00:13:38,360 --> 00:13:39,361 To zaszczyt. 242 00:13:39,528 --> 00:13:41,488 Odkąd byłem małym chłopcem... 243 00:13:41,655 --> 00:13:43,073 Konkretny uścisk dłoni. 244 00:13:43,240 --> 00:13:45,367 To uścisk nie na żarty, panie Wonka. 245 00:13:45,534 --> 00:13:47,494 Sygnalizuje, że nie żartuję. 246 00:13:48,495 --> 00:13:49,329 No dobrze. 247 00:13:49,496 --> 00:13:54,001 Skosztujmy tych tak zwanych Czekolatek. 248 00:14:05,095 --> 00:14:06,638 To nie tylko czekolada? 249 00:14:06,805 --> 00:14:08,098 Czuję też... 250 00:14:08,932 --> 00:14:10,517 - piankę? - Zgadza się. 251 00:14:10,684 --> 00:14:12,728 Peruwiańska pianka, zbiór z poranka. 252 00:14:12,895 --> 00:14:14,396 I karmel. 253 00:14:15,147 --> 00:14:16,064 Ale jest... 254 00:14:16,231 --> 00:14:17,191 Solony. 255 00:14:17,357 --> 00:14:20,194 Słodko-gorzkimi łzami rosyjskiego klauna. 256 00:14:20,903 --> 00:14:21,945 A czy to jest... 257 00:14:22,112 --> 00:14:23,197 Nie do wiary. 258 00:14:23,614 --> 00:14:24,698 Wiśnia? 259 00:14:24,865 --> 00:14:26,575 Zebrana przez kwiat zbieraczy 260 00:14:26,867 --> 00:14:28,744 w Cesarskich Ogrodach Kraju Kwitnącej Wiśni. 261 00:14:29,453 --> 00:14:31,747 Cóż, panie Wonka. 262 00:14:31,955 --> 00:14:33,999 Działam w tej branży od dawna 263 00:14:34,166 --> 00:14:38,337 i mogę śmiało rzec, że ze wszystkich czekolad, których próbowałem 264 00:14:38,504 --> 00:14:40,380 ta jest bez wątpienia, 265 00:14:40,547 --> 00:14:43,717 zdecydowanie i stuprocentowo najgorsza. 266 00:14:44,760 --> 00:14:46,220 Tak, panie i panowie! 267 00:14:46,386 --> 00:14:48,138 Rekomendacja od pana... 268 00:14:48,305 --> 00:14:49,515 Chwila. Najgorsza? 269 00:14:49,681 --> 00:14:52,226 My trzej jesteśmy zaciekłymi rywalami, 270 00:14:52,392 --> 00:14:53,727 ale w jednym się zgadzamy. 271 00:14:53,894 --> 00:14:54,811 Dobra czekolada 272 00:14:54,978 --> 00:14:58,190 powinna być prosta. Zwyczajna. Nieskomplikowana. 273 00:14:58,315 --> 00:14:59,149 Zaś ta, 274 00:14:59,316 --> 00:15:01,151 z tymi szmerami i bajerami... 275 00:15:01,318 --> 00:15:03,237 Cóż, jest po prostu... 276 00:15:03,403 --> 00:15:04,655 Dziwaczna. 277 00:15:05,989 --> 00:15:07,449 Jaka szkoda. 278 00:15:08,116 --> 00:15:10,369 Jeśli czekolada jest dla was dziwna, 279 00:15:10,536 --> 00:15:12,079 wkurzy was to, co teraz. 280 00:15:15,082 --> 00:15:16,250 Co się dzieje? 281 00:15:16,416 --> 00:15:18,502 - Co jest grane? - To czeko-muszka. 282 00:15:18,669 --> 00:15:22,339 Wydostała się z kokonu. Macha skrzydełkami jak szalona. 283 00:15:23,590 --> 00:15:26,093 Moje włosy! I to niby sprawka muchy? 284 00:15:26,260 --> 00:15:27,511 Tak. Ale bez obaw. 285 00:15:27,678 --> 00:15:29,721 - Jest nieszkodliwa. - Dzięki. 286 00:15:29,888 --> 00:15:32,599 Za około 20 minut zmęczy się i wyjdzie od tyłu. 287 00:15:32,766 --> 00:15:33,892 Że co proszę? 288 00:15:34,059 --> 00:15:36,228 Mówi, że wyprukamy je pupciami! 289 00:15:36,395 --> 00:15:37,896 Wiem, co miał na myśli. 290 00:15:38,063 --> 00:15:39,398 Odbiło ci, Wonka! 291 00:15:39,565 --> 00:15:40,566 Kto normalny chce 292 00:15:40,732 --> 00:15:42,359 czekolady, po której lata? 293 00:15:42,526 --> 00:15:43,735 Przekonajmy się. 294 00:15:43,902 --> 00:15:45,571 Komu Czekolaty? 295 00:15:46,989 --> 00:15:47,823 Ja poproszę! 296 00:15:47,990 --> 00:15:50,158 Należy się jeden suweren. Dziękuję. 297 00:15:50,325 --> 00:15:51,952 Dziękuję bardzo. 298 00:15:52,119 --> 00:15:53,036 Jeden suweren. 299 00:15:53,203 --> 00:15:55,080 Dziękuję pani. Miłego lotu. 300 00:15:56,456 --> 00:15:58,959 Patrzcie, ja latam! 301 00:16:01,837 --> 00:16:03,005 Ładny stamtąd widok? 302 00:16:04,131 --> 00:16:05,716 Nie za wysoko, złotko! 303 00:16:09,553 --> 00:16:10,721 Zmykaj, mała. 304 00:16:10,888 --> 00:16:13,307 Już, ludzie. Tu nie ma nic do oglądania. 305 00:16:13,473 --> 00:16:17,060 To tylko grupka obywateli, którzy łamią prawo grawitacji. 306 00:16:17,227 --> 00:16:18,604 Uziemić ich, chłopcy. 307 00:16:18,770 --> 00:16:20,647 To Czekolata, w tym cały myk. 308 00:16:20,814 --> 00:16:23,108 Wpłynął szereg skarg na pana. 309 00:16:23,317 --> 00:16:24,109 Skarg? 310 00:16:24,318 --> 00:16:26,403 Zakłóca pan handel innym osobom. 311 00:16:26,570 --> 00:16:28,488 Jestem zmuszony pana usunąć 312 00:16:28,655 --> 00:16:31,450 i skonfiskować pańskie zarobki. 313 00:16:31,617 --> 00:16:32,826 Hej! Co pan robi? 314 00:16:32,993 --> 00:16:35,204 - Pójdą na szczytny cel. - Puszczaj! 315 00:16:35,370 --> 00:16:36,788 Chore dzieci albo coś. 316 00:16:36,955 --> 00:16:38,665 Przykro mi. Takie przepisy. 317 00:16:38,832 --> 00:16:40,167 Chodź tu, butny buraku! 318 00:16:40,375 --> 00:16:42,002 Zostawi pan choć suwerena? 319 00:16:43,086 --> 00:16:44,505 Muszę zapłacić za pokój. 320 00:16:47,716 --> 00:16:48,717 Proszę. 321 00:16:51,261 --> 00:16:52,262 Dziękuję. 322 00:16:56,141 --> 00:16:57,434 Serwus, panie Wonka. 323 00:16:58,435 --> 00:16:59,394 Jak poszło? 324 00:16:59,561 --> 00:17:01,230 Gorzej niż zakładałem. 325 00:17:01,897 --> 00:17:04,608 A to szkoda. Niestety musimy się rozliczyć. 326 00:17:04,775 --> 00:17:06,443 Na szczęście na pokój starczy. 327 00:17:07,402 --> 00:17:08,819 Umowa była na suwerena. 328 00:17:08,987 --> 00:17:10,113 Za sam pokój, tak. 329 00:17:10,280 --> 00:17:13,282 Ale w trakcie pobytu u nas 330 00:17:13,450 --> 00:17:15,911 poniósł pan jeszcze kilka ekstra wydatków. 331 00:17:16,078 --> 00:17:17,162 Poniosłem? 332 00:17:17,704 --> 00:17:19,164 Tak, poniósł pan. 333 00:17:20,082 --> 00:17:22,751 Tuż po przybyciu wypił pan szklaneczkę dżinu. 334 00:17:22,917 --> 00:17:24,252 O ile dobrze pamiętam, 335 00:17:24,419 --> 00:17:26,588 ogrzał pan też gnaty przy kominku. 336 00:17:26,755 --> 00:17:28,507 Tak było, pani Skrobicz. 337 00:17:29,216 --> 00:17:30,884 Grzanie gnatów płatne ekstra. 338 00:17:31,051 --> 00:17:33,512 Użył schodów, żeby wejść do pokoju. 339 00:17:33,679 --> 00:17:35,055 Czyli opłata za schody, 340 00:17:35,222 --> 00:17:37,933 liczona za każdy stopień. Na górę i na dół. 341 00:17:38,100 --> 00:17:39,560 Niech pan powie, Wonka, 342 00:17:39,726 --> 00:17:41,770 czy korzystał pan z minibaru? 343 00:17:41,937 --> 00:17:42,938 Macie minibar? 344 00:17:43,105 --> 00:17:44,231 Minibar z mydłem. 345 00:17:44,398 --> 00:17:45,315 Przy zlewie. 346 00:17:45,482 --> 00:17:47,067 Mogłem chwilkę skorzystać. 347 00:17:47,901 --> 00:17:48,986 Nawet Bielarz wie, 348 00:17:49,194 --> 00:17:51,572 by nie tykać baru, a dorastał w slumsach. 349 00:17:52,155 --> 00:17:55,951 Do tego najem materaca, kaucja za kołdrę i podatek za poduszkę, 350 00:17:56,118 --> 00:17:57,578 no i wychodzi nam 351 00:17:57,744 --> 00:17:59,496 dziesięć tysięcy suwerenów. 352 00:17:59,663 --> 00:18:00,622 Pani żartuje? 353 00:18:00,789 --> 00:18:02,583 Zapisane drobnym drukiem. 354 00:18:03,417 --> 00:18:05,419 Nie mam dziesięciu tysięcy. 355 00:18:05,919 --> 00:18:07,880 Zatem mamy problem, panie Wonka. 356 00:18:08,046 --> 00:18:10,841 Będzie pan musiał odpracować to w pralni. 357 00:18:11,008 --> 00:18:12,217 Za suwerena dziennie. 358 00:18:12,426 --> 00:18:13,510 Dziesięć tysięcy dni to... 359 00:18:13,677 --> 00:18:14,803 27 lat. 360 00:18:14,970 --> 00:18:15,888 Cztery miesiące. 361 00:18:16,054 --> 00:18:16,972 I 16 dni. 362 00:18:25,606 --> 00:18:27,065 Pan Wonka, jak sądzę. 363 00:18:27,232 --> 00:18:28,192 Kim pan jest? 364 00:18:28,358 --> 00:18:31,320 Abakus Całka, dyplomowany księgowy. 365 00:18:31,486 --> 00:18:32,946 Przynajmniej kiedyś. 366 00:18:33,113 --> 00:18:33,947 Teraz... 367 00:18:34,114 --> 00:18:35,115 Kieruje tym miejscem. 368 00:18:35,282 --> 00:18:37,326 Rób, co każe, bo odpowiesz przede mną. 369 00:18:37,492 --> 00:18:38,327 Porcelia Bęc. 370 00:18:38,493 --> 00:18:39,494 Z zawodu hydrauliczka. 371 00:18:39,661 --> 00:18:41,705 To panna Ludka Bell. 372 00:18:41,872 --> 00:18:42,706 Cześć. 373 00:18:43,248 --> 00:18:44,374 Niewiele gada. 374 00:18:44,541 --> 00:18:48,378 A ja jestem Larry Śmiechuwart. 375 00:18:48,545 --> 00:18:49,463 Komik. 376 00:18:50,714 --> 00:18:52,216 Was też dopadli, prawda? 377 00:18:52,382 --> 00:18:53,550 Niestety tak. 378 00:18:53,717 --> 00:18:56,553 Każde z nas potrzebowało taniego noclegu 379 00:18:56,720 --> 00:18:59,348 i nie przeczytało tego drobnym drukiem. 380 00:18:59,515 --> 00:19:03,352 Niekończący się żal, poprzedzony momentem zaćmienia. 381 00:19:03,519 --> 00:19:05,229 Jak moje trzecie małżeństwo. 382 00:19:07,147 --> 00:19:08,690 Wybacz, często to robię. 383 00:19:08,857 --> 00:19:10,108 - Owszem. - Za często. 384 00:19:10,275 --> 00:19:11,652 Byłem żonaty tylko raz 385 00:19:11,818 --> 00:19:13,362 i to nie wypaliło. 386 00:19:13,529 --> 00:19:14,738 Musi być jakieś wyjście. 387 00:19:14,905 --> 00:19:16,281 Myślisz, że nie próbowaliśmy? 388 00:19:16,448 --> 00:19:17,616 W oknie są kraty, 389 00:19:17,783 --> 00:19:18,784 a przy drzwiach pies. 390 00:19:18,951 --> 00:19:19,952 Choćby pan zwiał, 391 00:19:20,118 --> 00:19:22,079 umowa jest nie do podważenia. 392 00:19:22,246 --> 00:19:24,748 Nie stawisz się, Skrobicz wezwie gliny, 393 00:19:24,915 --> 00:19:25,916 odstawią cię tu, 394 00:19:26,083 --> 00:19:28,001 a ona dołoży ci karnego tysiaka. 395 00:19:28,961 --> 00:19:31,672 Wracajcie do pracy. Pan pozwoli, panie Wonka. 396 00:19:32,214 --> 00:19:34,675 Pójdzie pan ze mną. 397 00:19:34,842 --> 00:19:37,344 Pański przydział. Mydliny. 398 00:19:45,143 --> 00:19:47,229 Bierzesz brudy w obie ręce 399 00:19:47,396 --> 00:19:48,772 I je pierzesz byle prędzej 400 00:19:48,939 --> 00:19:50,566 Masz prać 401 00:19:53,026 --> 00:19:56,864 Potem magiel idzie wolno Gdy obracasz wielką korbą 402 00:19:57,030 --> 00:19:59,157 Masz prać 403 00:20:01,201 --> 00:20:04,913 Gdy wysoko się ją da Bielizna będzie schła 404 00:20:05,080 --> 00:20:05,914 Masz prać 405 00:20:09,459 --> 00:20:13,005 A przy piosence tej Tak jakby trochę lżej 406 00:20:13,172 --> 00:20:14,882 Nam prać 407 00:20:15,048 --> 00:20:16,925 Ale i tak się dłuży. 408 00:20:23,182 --> 00:20:25,267 Potem idzie prasowanie 409 00:20:25,434 --> 00:20:27,227 Się nie może, drogi panie 410 00:20:27,394 --> 00:20:28,645 Nic gnieść 411 00:20:31,315 --> 00:20:34,318 Trzeba składać sprawnie bardzo Źle złożymy 412 00:20:34,484 --> 00:20:36,111 To nie dadzą nam jeść 413 00:20:39,323 --> 00:20:43,493 Coś podpisał każdy nas W zamian w pralni trzeba czas 414 00:20:43,660 --> 00:20:46,705 Swój dać 415 00:20:46,872 --> 00:20:49,917 Swój dać 416 00:20:50,083 --> 00:20:52,169 A jeśli się nie zgadzasz... 417 00:20:52,336 --> 00:20:53,837 Zajrzyj do klauzuli piątej. 418 00:20:54,004 --> 00:20:55,214 Sekcja 7A. 419 00:20:55,380 --> 00:20:56,757 Paragraf 22. 420 00:20:56,924 --> 00:20:58,133 Część D. 421 00:20:58,300 --> 00:20:59,384 Która głosi: 422 00:20:59,968 --> 00:21:01,178 Masz prać 423 00:21:04,181 --> 00:21:05,140 Masz prać 424 00:21:08,101 --> 00:21:10,437 Masz prać 425 00:21:13,273 --> 00:21:14,733 Masz prać 426 00:21:40,300 --> 00:21:41,635 Obsługa. 427 00:21:42,678 --> 00:21:44,471 Mówiłam, czytaj drobny druk. 428 00:21:45,639 --> 00:21:47,266 Mam z tym mały problem. 429 00:21:48,559 --> 00:21:50,477 Nie umiesz czytać, prawda? 430 00:21:51,311 --> 00:21:54,314 Moja edukacja dotyczyła niemal wyłącznie czekolady. 431 00:21:54,481 --> 00:21:55,315 Rozumiem. 432 00:21:56,650 --> 00:21:59,486 W innych sprawach polegałem na życzliwości ludzi. 433 00:21:59,903 --> 00:22:01,363 No i gdzie skończyłeś? 434 00:22:01,530 --> 00:22:03,198 W hostelu dla personelu. 435 00:22:03,365 --> 00:22:04,950 Masz łóżko. 436 00:22:07,202 --> 00:22:08,829 Miałeś łóżko. 437 00:22:08,996 --> 00:22:13,250 Biurko oraz umywalkę z opcją kibelka. 438 00:22:13,834 --> 00:22:14,918 Woda leci z kranu 439 00:22:15,085 --> 00:22:17,254 w dwóch temperaturach. Zimna 440 00:22:17,629 --> 00:22:18,964 i zimniejsza. 441 00:22:20,507 --> 00:22:21,675 Ile im wisisz? 442 00:22:22,217 --> 00:22:23,260 Dziesięć tysięcy. 443 00:22:23,802 --> 00:22:26,263 Uznaj się za farciarza. Ja trzydzieści. 444 00:22:26,430 --> 00:22:28,265 Co? Dlaczego masz u nich dług? 445 00:22:28,432 --> 00:22:30,309 Nie znaleźli cię w zsypie na pranie? 446 00:22:30,475 --> 00:22:33,478 Tak było. Przygarnęli mnie z dobroci serca 447 00:22:33,687 --> 00:22:35,606 i wycenili ten przywilej. 448 00:22:35,772 --> 00:22:37,649 A to dwa potwory. 449 00:22:37,816 --> 00:22:40,777 Biedni od bogatych zawsze biorą baty, panie Wonka. 450 00:22:40,944 --> 00:22:42,613 Tak już działa ten świat. 451 00:22:42,779 --> 00:22:43,697 Daj spokój. 452 00:22:43,822 --> 00:22:46,200 Przemawia przez ciebie twój syndrom odrzucenia. 453 00:22:47,409 --> 00:22:48,285 Moje co? 454 00:22:48,452 --> 00:22:49,494 Syndrom odrzucenia. 455 00:22:49,703 --> 00:22:52,247 I nie będziemy jeść tych pomyj. 456 00:22:52,915 --> 00:22:53,957 Co ty robisz? 457 00:22:54,750 --> 00:22:56,084 Przyrządzam czekoladę. 458 00:22:56,251 --> 00:22:59,755 Jaką lubisz? Ciemną? Białą? Z orzechami? Totalnie odjechaną? 459 00:22:59,922 --> 00:23:01,381 Nie wiem. 460 00:23:01,548 --> 00:23:03,592 Nigdy żadnej nie jadłam. 461 00:23:04,635 --> 00:23:06,678 Nigdy nie... jadłaś czekolady? 462 00:23:06,845 --> 00:23:07,721 Nie. 463 00:23:07,888 --> 00:23:08,722 Co? 464 00:23:08,889 --> 00:23:10,224 Nie jadłaś czekolady? 465 00:23:10,933 --> 00:23:12,142 Wciąż nie. 466 00:23:13,310 --> 00:23:15,020 To niewiarygodne. Oburzające. 467 00:23:15,562 --> 00:23:16,939 Szczęśliwie, Nitko, 468 00:23:17,105 --> 00:23:18,649 mam wybór najlepszych składników 469 00:23:18,815 --> 00:23:21,193 pod ręką, w mojej podróżnej fabryczce. 470 00:23:27,157 --> 00:23:29,201 Od czego zacząć? Oto jest pytanie. 471 00:23:29,368 --> 00:23:30,202 Już wiem! 472 00:23:30,369 --> 00:23:31,912 Przebłystka. 473 00:23:32,079 --> 00:23:34,039 Ze skondensowanych chmur burzowych 474 00:23:34,998 --> 00:23:36,333 i płynnego światła słonecznego. 475 00:23:38,043 --> 00:23:39,461 Pomaga dostrzec promyk nadziei 476 00:23:39,628 --> 00:23:41,380 gdzieś za cieniem rozpaczy. 477 00:23:41,547 --> 00:23:42,714 Tego nam trzeba, 478 00:23:42,881 --> 00:23:43,841 zgodzisz się? 479 00:23:44,258 --> 00:23:45,968 Zawsze chciałeś robić czekoladę? 480 00:23:46,134 --> 00:23:47,302 Nie. 481 00:23:47,970 --> 00:23:49,346 W twoim wieku 482 00:23:49,513 --> 00:23:51,390 chciałem zostać magikiem. 483 00:23:51,557 --> 00:23:52,766 Mama była kucharką. 484 00:23:53,642 --> 00:23:56,353 Mieszkaliśmy nad rzeką, tylko we dwoje. 485 00:23:56,770 --> 00:23:59,523 W naszym małym, idealnym świecie. 486 00:24:01,817 --> 00:24:03,110 Pamiętam, że 487 00:24:03,277 --> 00:24:05,654 spędzałem całe dnie, próbując wymyślać 488 00:24:05,821 --> 00:24:07,906 nowe sztuczki, by zaimponować mamie. 489 00:24:08,782 --> 00:24:10,868 Brawo! 490 00:24:11,034 --> 00:24:13,745 Ale prawdziwą magię tworzyła ona. 491 00:24:16,123 --> 00:24:18,542 Nie mieliśmy dużo forsy, ale co tydzień 492 00:24:18,709 --> 00:24:20,627 przynosiła do domu ziarno kakaowca. 493 00:24:20,794 --> 00:24:22,504 Gdy zbliżały się moje urodziny, 494 00:24:22,671 --> 00:24:25,007 było ich dość, by zrobić tabliczkę czekolady. 495 00:24:26,425 --> 00:24:30,179 Ale to nie była byle czekolada. Nic z tych rzeczy. 496 00:24:31,763 --> 00:24:34,600 To musi być najlepsza czekolada na świecie. 497 00:24:34,766 --> 00:24:35,893 No nie wiem. 498 00:24:36,059 --> 00:24:39,730 Mówią, że najlepsza powstaje w miejscu zwanym Galerią Smakoszy. 499 00:24:40,606 --> 00:24:43,108 Nie może być lepsza od twojej, mamo. 500 00:24:43,275 --> 00:24:44,651 To niemożliwe. 501 00:24:44,818 --> 00:24:47,654 Tak się składa, 502 00:24:47,821 --> 00:24:49,740 że znam pewien mały sekret, 503 00:24:49,907 --> 00:24:52,784 o którym tamci gogusie nawet nie słyszeli. 504 00:24:52,951 --> 00:24:54,203 Jaki? 505 00:24:54,369 --> 00:24:55,746 Powiem ci. 506 00:24:55,913 --> 00:24:58,749 Kiedy dorośniesz. Teraz marsz do łóżka. 507 00:25:05,130 --> 00:25:06,673 Powinniśmy tam pojechać. 508 00:25:06,840 --> 00:25:07,925 Niby gdzie? 509 00:25:08,467 --> 00:25:10,427 - Do Galerii Smakoszy. - Co? 510 00:25:10,594 --> 00:25:11,553 I otworzyć sklep? 511 00:25:11,720 --> 00:25:12,554 Tak. 512 00:25:12,721 --> 00:25:14,681 Z naszym nazwiskiem nad wejściem. 513 00:25:15,224 --> 00:25:17,226 To piękne marzenie, skarbie. 514 00:25:18,101 --> 00:25:20,229 I nic więcej? 515 00:25:21,146 --> 00:25:22,731 Tylko marzenie? 516 00:25:24,233 --> 00:25:25,359 Posłuchaj. 517 00:25:28,278 --> 00:25:32,074 Wszystko, co dobre na tym świecie, zaczyna się od marzenia. 518 00:25:32,658 --> 00:25:34,576 Więc nie rezygnuj ze swojego. 519 00:25:34,743 --> 00:25:37,204 A gdy podzielisz się czekoladą ze światem, 520 00:25:37,996 --> 00:25:40,374 ja będę tuż przy tobie. 521 00:25:40,541 --> 00:25:41,708 Obiecujesz? 522 00:25:41,875 --> 00:25:43,001 Nawet więcej. 523 00:25:44,294 --> 00:25:45,462 Paluszkobiecuję. 524 00:25:47,506 --> 00:25:48,674 A teraz 525 00:25:48,841 --> 00:25:49,842 spać. 526 00:25:52,886 --> 00:25:55,722 O co chodziło, Willy? 527 00:25:55,889 --> 00:25:57,307 Co to za sekret? 528 00:25:58,016 --> 00:25:59,726 Nigdy się nie dowiedziałem. 529 00:26:01,103 --> 00:26:02,437 Wkrótce zachorowała. 530 00:26:04,523 --> 00:26:07,609 Jedna chwila i została mi po niej tylko tabliczka czekolady. 531 00:26:12,489 --> 00:26:13,907 Dlatego tu jestem, Nitko. 532 00:26:14,533 --> 00:26:16,785 Chcę poczuć to samo, co wtedy, 533 00:26:17,536 --> 00:26:19,496 jedząc z nią czekoladę. 534 00:26:20,747 --> 00:26:22,249 Co masz na myśli? 535 00:26:22,416 --> 00:26:25,294 Obiecała, że gdy podzielę się czekoladą ze światem, 536 00:26:25,460 --> 00:26:27,254 będzie tuż przy mnie. 537 00:26:29,047 --> 00:26:32,676 To brzmi szalenie, ale zawsze miałem nadzieję, że dotrzyma słowa. 538 00:26:34,636 --> 00:26:36,722 Może nawet zdradzi mi swój sekret. 539 00:26:43,020 --> 00:26:44,605 Masz. Skosztuj. 540 00:27:03,165 --> 00:27:04,875 Szkoda, że to zrobiłeś. 541 00:27:05,459 --> 00:27:06,543 Nie smakuje ci? 542 00:27:06,710 --> 00:27:07,544 Nie... 543 00:27:07,711 --> 00:27:10,506 Smakuje. Tylko... 544 00:27:11,131 --> 00:27:11,965 Co? 545 00:27:13,383 --> 00:27:16,678 Teraz każdy dzień bez czekolady będzie trochę cięższy. 546 00:27:17,846 --> 00:27:21,183 A gdybyś mogła opychać się czekoladą każdego dnia, 547 00:27:21,600 --> 00:27:22,643 do końca życia? 548 00:27:22,809 --> 00:27:24,144 Zapas na całe życie? 549 00:27:24,311 --> 00:27:25,812 Zapas na całe życie. 550 00:27:26,605 --> 00:27:27,606 Co miałabym zrobić? 551 00:27:27,773 --> 00:27:29,483 Niewiele. Wypuść mnie stąd. 552 00:27:29,858 --> 00:27:31,360 Odbiło ci? 553 00:27:31,527 --> 00:27:33,362 To łatwe. Ktoś ogarnie moją zmianę 554 00:27:33,529 --> 00:27:34,905 i przemycisz mnie z praniem. 555 00:27:35,072 --> 00:27:36,240 - Ale... - Na kilka godzin. 556 00:27:36,406 --> 00:27:37,866 Nikt się nie zorientuje. 557 00:27:38,033 --> 00:27:39,535 Tylko po co? 558 00:27:39,701 --> 00:27:40,702 Sprzedam czekoladę! 559 00:27:40,869 --> 00:27:42,704 Podzielimy się i spłacimy Skrobicz. 560 00:27:42,871 --> 00:27:44,248 To fajny pomysł, Willy. 561 00:27:44,414 --> 00:27:45,332 Świetny. 562 00:27:45,499 --> 00:27:46,333 Ale nie wypali. 563 00:27:46,500 --> 00:27:48,001 Wypali. Zjedz czekoladę. 564 00:27:48,168 --> 00:27:49,169 Nie rozumiesz. 565 00:27:49,878 --> 00:27:51,171 Skrobicz jest jak jastrząb. 566 00:27:51,338 --> 00:27:55,467 Świdruje wrednymi oczkami wszystko, co tu wjeżdża i wyjeżdża, poza... 567 00:27:56,301 --> 00:27:57,135 Ha. 568 00:27:57,928 --> 00:27:58,846 O co chodzi? 569 00:27:59,596 --> 00:28:00,597 O nic. 570 00:28:01,390 --> 00:28:02,307 Jasne. 571 00:28:02,474 --> 00:28:03,559 Ha. 572 00:28:03,725 --> 00:28:05,477 Podwójne "ha"! To nie "nic". 573 00:28:05,644 --> 00:28:07,145 To Przebłystka. Natchnęła cię. 574 00:28:07,312 --> 00:28:08,188 Dobra. 575 00:28:08,355 --> 00:28:11,775 Straciła czujność raz, gdy do pralni przyszedł arystokrata. 576 00:28:11,942 --> 00:28:13,610 Pytał tylko o drogę, 577 00:28:13,777 --> 00:28:15,654 ale ona zaczęła mu nadskakiwać. 578 00:28:15,821 --> 00:28:17,239 To było żenujące. 579 00:28:17,406 --> 00:28:18,532 To jest to, Nitko. 580 00:28:18,699 --> 00:28:21,827 Trzeba znaleźć arystokratę, który odciągnie jej uwagę. 581 00:28:21,994 --> 00:28:22,995 Tak, ale 582 00:28:23,787 --> 00:28:25,831 gdzie znajdziemy arystokratę? 583 00:28:28,917 --> 00:28:29,835 Ha. 584 00:28:30,043 --> 00:28:30,919 Ha? 585 00:28:32,004 --> 00:28:32,963 Ha. 586 00:28:33,130 --> 00:28:34,131 Podwójne "ha". 587 00:28:34,298 --> 00:28:35,507 Masz ołówek i papier? 588 00:28:35,674 --> 00:28:36,508 Aha. 589 00:28:36,675 --> 00:28:38,051 Mam pomysł. 590 00:28:57,779 --> 00:28:59,781 Przyszedłem się wyspowiadać. 591 00:29:02,075 --> 00:29:04,494 Brzmicie anielsko, chłopcy. Tak trzymać. 592 00:29:09,499 --> 00:29:11,752 Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem. 593 00:29:13,754 --> 00:29:17,132 Od ostatniej spowiedzi zjadłem takich 150. 594 00:29:19,927 --> 00:29:22,513 Bardzo trudno jest oprzeć się pokusie. 595 00:29:27,809 --> 00:29:29,186 Wyślij mnie na dół. 596 00:29:31,563 --> 00:29:32,940 Do zobaczenia. 597 00:29:38,153 --> 00:29:39,821 Dobry wieczór, komendancie. 598 00:29:40,572 --> 00:29:41,698 Wszyscy czekają. 599 00:29:41,865 --> 00:29:43,450 Dziękuję bardzo. 600 00:29:45,160 --> 00:29:46,245 Dobry wieczór. 601 00:29:46,411 --> 00:29:47,746 Przyniosłem fakturę. 602 00:29:47,913 --> 00:29:48,956 Jeden czekoladnik 603 00:29:49,122 --> 00:29:51,291 usunięty za zwyczajową opłatą. 604 00:29:53,335 --> 00:29:54,586 To jedziemy z cukrem. 605 00:29:54,753 --> 00:29:56,171 Nie ma jak dobry towar. 606 00:29:56,338 --> 00:29:57,172 Komendancie, 607 00:29:58,257 --> 00:30:00,467 chciałby pan zarobić trochę więcej? 608 00:30:00,717 --> 00:30:01,760 Ależ słucham. 609 00:30:01,927 --> 00:30:03,387 Uważamy, że pan Wonka 610 00:30:03,554 --> 00:30:07,474 może wymagać czegoś więcej, niż tylko zwykłego usunięcia. 611 00:30:08,016 --> 00:30:08,851 Jest dobry. 612 00:30:09,017 --> 00:30:10,143 Za dobry. 613 00:30:10,310 --> 00:30:13,772 I co więcej, bierze za czekoladę tylko suwerena. 614 00:30:13,939 --> 00:30:16,441 Stać na nią każdego, nawet... 615 00:30:18,193 --> 00:30:19,528 No wie pan... 616 00:30:19,695 --> 00:30:20,779 Ubogich? 617 00:30:21,697 --> 00:30:22,823 O rety. 618 00:30:22,990 --> 00:30:25,492 Od razu czuję niesmak w ustach. 619 00:30:25,659 --> 00:30:28,871 Mógłby pan nie wspominać o tej grupie społecznej? 620 00:30:29,037 --> 00:30:30,789 Mdli go od słowa "ubogi". 621 00:30:31,415 --> 00:30:32,457 Wybacz, Feliksie. 622 00:30:32,624 --> 00:30:34,168 Niech pan przekaże Wonce 623 00:30:34,334 --> 00:30:35,294 wiadomość. 624 00:30:35,460 --> 00:30:37,713 Wzmocnioną dawką siły fizycznej. 625 00:30:37,880 --> 00:30:40,174 Jeśli jeszcze raz spróbuje sprzedać 626 00:30:40,340 --> 00:30:43,594 w tym mieście czekoladę, spotka go mały wypadek. 627 00:30:43,760 --> 00:30:45,971 W którym straci życie. 628 00:30:46,513 --> 00:30:47,890 Tak, pojąłem przekaz. 629 00:30:48,056 --> 00:30:49,224 Nie musisz tego mówić. 630 00:30:49,391 --> 00:30:51,185 Upewniam się, czy myślimy podobnie. 631 00:30:51,310 --> 00:30:52,394 Ty nie myślisz. 632 00:30:52,561 --> 00:30:54,229 Co to miało znaczyć? Wiem co. 633 00:30:54,396 --> 00:30:55,439 W sumie, co? 634 00:30:55,606 --> 00:30:56,732 Panowie, proszę. 635 00:30:58,233 --> 00:30:59,985 Co pan na to, komendancie? 636 00:31:00,152 --> 00:31:01,486 Mamy umowę? 637 00:31:01,653 --> 00:31:04,615 Panowie, słuchajcie. Jestem stróżem prawa. 638 00:31:04,781 --> 00:31:07,743 Nie mogę ot tak ścigać i pałować waszej konkurencji. 639 00:31:08,827 --> 00:31:09,786 Przykro mi. 640 00:31:10,412 --> 00:31:11,830 No cóż, komendancie. 641 00:31:14,499 --> 00:31:16,752 Widzę, że z pana człowiek uczciwy. 642 00:31:18,921 --> 00:31:19,922 Dziękuję. 643 00:31:20,088 --> 00:31:21,798 Ale proszę zadać sobie pytanie... 644 00:31:22,216 --> 00:31:23,675 OPŁACONO W CZEKOLADZIE 645 00:31:23,842 --> 00:31:26,220 Czyż nie korci zjeść znów? 646 00:31:26,386 --> 00:31:27,846 Co? Mów 647 00:31:28,013 --> 00:31:31,892 A takie coś, co warto gryźć 648 00:31:32,059 --> 00:31:34,561 Czyż nie korci znów zjeść 649 00:31:34,728 --> 00:31:35,729 Wszak wiesz 650 00:31:35,896 --> 00:31:39,900 Wystarczy do nas po to przyjść 651 00:31:40,067 --> 00:31:43,737 Zduś sumienia wyrzut jak wrzód 652 00:31:43,904 --> 00:31:45,072 I słodycz 653 00:31:45,239 --> 00:31:47,199 Wrzuć na ząb 654 00:31:47,366 --> 00:31:51,245 Stąd, a conto pralin setka 655 00:31:51,370 --> 00:31:54,748 Wziąłbym lecz to jednak błąd 656 00:31:55,582 --> 00:31:56,416 Obiecałem żonie, 657 00:31:56,583 --> 00:31:58,752 że ograniczę słodycze. Szlifuję formę 658 00:31:58,919 --> 00:32:01,129 na Bal Policjanta, więc... 659 00:32:01,296 --> 00:32:03,799 Na pewno chciałbyś zjeść już 660 00:32:03,966 --> 00:32:05,384 No cóż 661 00:32:05,551 --> 00:32:09,263 Wszak taki jest łasucha los 662 00:32:09,388 --> 00:32:11,807 Ancymon by chciał zjeść znów 663 00:32:11,974 --> 00:32:13,433 Brak słów 664 00:32:13,600 --> 00:32:16,895 Gdy zjesz, anielski słyszysz głos 665 00:32:17,688 --> 00:32:19,773 Zbywaj żony protest 666 00:32:19,940 --> 00:32:20,858 Jest fest! 667 00:32:21,024 --> 00:32:21,859 Dajcie spokój! 668 00:32:22,025 --> 00:32:24,778 Guzików przeszyj rząd 669 00:32:24,945 --> 00:32:25,904 Stąd 670 00:32:26,071 --> 00:32:28,407 Pudeł setek siedem 671 00:32:29,658 --> 00:32:32,494 Jak je przejem, nie wiem 672 00:32:32,661 --> 00:32:33,745 Nie! 673 00:32:36,290 --> 00:32:38,876 Panowie, sprzedajemy najlepiej, jak umiemy. 674 00:32:42,004 --> 00:32:44,590 Kto by nie chciał zjeść znów 675 00:32:44,756 --> 00:32:46,592 - Nikt tu - Chłopaki... 676 00:32:46,758 --> 00:32:48,886 Kto słodyczy chce, ten je 677 00:32:49,052 --> 00:32:50,387 Chcę, naprawdę. Tak. 678 00:32:50,554 --> 00:32:53,098 Kochasz kosztowanie 679 00:32:53,265 --> 00:32:54,975 - Czyż nie? - O tak. 680 00:32:55,142 --> 00:32:57,352 Dostaniesz od nas masę masę masę 681 00:32:57,519 --> 00:32:58,520 {\an8}Masę masę mas 682 00:32:58,687 --> 00:32:59,897 Dlaczego ja śpiewam? 683 00:33:00,063 --> 00:33:01,607 Gdy się żona gniewa 684 00:33:02,149 --> 00:33:03,483 Brzuch wylewa 685 00:33:03,650 --> 00:33:04,651 Wtedy trzeba iść 686 00:33:04,818 --> 00:33:06,069 Do krawca, co ma spryt 687 00:33:06,153 --> 00:33:07,362 GÜRDELS ELASTOPORTKI DLA KAŻDEGO! 688 00:33:08,989 --> 00:33:10,991 Wolę już być chudym 689 00:33:11,158 --> 00:33:13,452 Dwa tysiące pudeł 690 00:33:13,869 --> 00:33:15,037 Stoi 691 00:33:22,127 --> 00:33:23,462 - Bell. - Jestem. 692 00:33:23,629 --> 00:33:24,463 Bęc. 693 00:33:25,464 --> 00:33:26,715 Śmiechuwart. 694 00:33:26,882 --> 00:33:28,383 - Całka. - Obecny. 695 00:33:28,550 --> 00:33:29,384 Wonka. 696 00:33:29,551 --> 00:33:30,594 Bielarz! 697 00:33:30,761 --> 00:33:32,221 Klop znów się zapchał. 698 00:33:33,138 --> 00:33:36,183 Ileż w tych słowach miłości. 699 00:33:37,017 --> 00:33:37,851 Że co? 700 00:33:38,810 --> 00:33:40,103 Nie zauważyłeś? 701 00:33:40,270 --> 00:33:41,313 Czego? 702 00:33:41,480 --> 00:33:42,940 Kocha cię do szaleństwa. 703 00:33:43,106 --> 00:33:44,775 Pani Skrobicz? 704 00:33:44,942 --> 00:33:46,068 Zadurzona po uszy. 705 00:33:46,235 --> 00:33:47,945 Czemu nie? Spójrz na siebie. 706 00:33:48,111 --> 00:33:49,947 Dorodny okaz mężczyzny. 707 00:33:50,113 --> 00:33:51,823 Tylko ciut o siebie zadbaj. 708 00:33:51,990 --> 00:33:53,116 Kup trochę ubrań. 709 00:33:53,283 --> 00:33:54,826 Weź kąpiel. 710 00:33:54,993 --> 00:33:56,411 Kąpiel? 711 00:33:56,578 --> 00:33:58,497 Wiesz, co powiadają, prawda? 712 00:33:59,790 --> 00:34:01,083 Co powiadają? 713 00:34:01,250 --> 00:34:03,043 Gdyś niebrzydki, pokaż łydki. 714 00:34:03,210 --> 00:34:04,044 Tak. 715 00:34:04,211 --> 00:34:05,796 - Ukochana chce kolana. - No. 716 00:34:05,963 --> 00:34:07,005 Ale wiesz, kiedy się uda? 717 00:34:07,172 --> 00:34:08,090 Powiedz. 718 00:34:08,465 --> 00:34:10,259 Gdy pokażesz uda. 719 00:34:12,094 --> 00:34:13,011 Bielarz! 720 00:34:13,178 --> 00:34:15,013 Zaczął się przelewać! 721 00:34:15,179 --> 00:34:16,639 - Do roboty. - Dobra. 722 00:34:16,806 --> 00:34:18,391 Sięga mi już do kostek! 723 00:34:18,559 --> 00:34:19,601 Bumelant-bajerant. 724 00:34:20,226 --> 00:34:21,186 Bielarz! 725 00:34:21,353 --> 00:34:23,563 Do diabła z tym gnuśnym wsiokiem. 726 00:34:33,072 --> 00:34:34,366 Co tam masz? 727 00:34:34,533 --> 00:34:35,576 Nic. 728 00:34:36,659 --> 00:34:38,620 Lubisz siedzieć w komórce, Nitko? 729 00:34:39,161 --> 00:34:40,496 W porządku. 730 00:34:40,664 --> 00:34:43,166 Zabierałam pranie od profesora Monokla. 731 00:34:43,333 --> 00:34:44,333 Tak. 732 00:34:44,501 --> 00:34:46,295 Pisze książkę o władcach Bawarii. 733 00:34:46,460 --> 00:34:47,295 Nudy. 734 00:34:47,462 --> 00:34:49,505 W całym domu ma szkice szlachciców. 735 00:34:49,672 --> 00:34:51,257 - No i? - Ten gość 736 00:34:51,425 --> 00:34:53,135 wyglądał dość znajomo. 737 00:34:55,679 --> 00:34:56,597 {\an8}BARON BIELOWITZ 738 00:34:56,679 --> 00:34:57,890 {\an8}Wypisz, wymaluj... 739 00:34:58,056 --> 00:34:59,433 Pan Bielarz. 740 00:35:00,350 --> 00:35:03,896 Że niby Bielarz jest bawarskim arystokratą? 741 00:35:05,522 --> 00:35:06,773 Zasuwaj po mój dżin! 742 00:35:09,318 --> 00:35:10,986 Bierzesz brudy w obie ręce 743 00:35:11,153 --> 00:35:12,863 I je pierzesz byle prędzej 744 00:35:13,030 --> 00:35:14,198 Masz prać 745 00:35:16,950 --> 00:35:18,660 Potem korbą kręcić musisz 746 00:35:18,827 --> 00:35:20,704 By się tylko nie udusić 747 00:35:20,871 --> 00:35:22,164 Masz prać 748 00:35:24,958 --> 00:35:28,212 Hej, Tyciuś, nie chciałbyś Mych spodni sobie gryźć 749 00:35:32,049 --> 00:35:33,967 Coś w powietrzu wisi gdyż 750 00:35:34,134 --> 00:35:35,886 Nie śpiewamy równo dziś 751 00:35:36,053 --> 00:35:37,221 Masz prać 752 00:35:38,388 --> 00:35:40,307 Raczyłeś ruszyć swoje leniwe... 753 00:35:45,562 --> 00:35:47,189 Zrobiłeś coś z włosami? 754 00:35:47,940 --> 00:35:48,941 Może tak. 755 00:35:49,191 --> 00:35:50,609 Może nie. 756 00:35:53,946 --> 00:35:55,864 Skąd wytrzasnąłeś te spodenki? 757 00:35:56,031 --> 00:35:57,282 Ktoś je zgubił. 758 00:35:57,741 --> 00:35:58,700 A co, 759 00:35:59,826 --> 00:36:01,036 dobrze wyglądam? 760 00:36:02,037 --> 00:36:02,955 Tak. 761 00:36:03,121 --> 00:36:04,790 Całkiem niczego sobie. 762 00:36:07,125 --> 00:36:08,836 Czemu sterczysz tam w kącie? 763 00:36:09,002 --> 00:36:11,004 Grzeję kolana. 764 00:36:11,171 --> 00:36:13,715 To może podejdziesz na szklaneczkę dżinu? 765 00:36:14,383 --> 00:36:16,134 A może ty podejdziesz tu, 766 00:36:16,301 --> 00:36:18,053 żeby poczuć żar? 767 00:36:22,140 --> 00:36:24,101 Oj, milordzie. 768 00:36:25,060 --> 00:36:26,687 Panie i panowie, przed wami 769 00:36:26,854 --> 00:36:28,772 nowa emanacja mojej erudycji, 770 00:36:28,939 --> 00:36:30,858 innowacja w pralnizacji. 771 00:36:31,024 --> 00:36:31,859 Lecz jak 772 00:36:32,025 --> 00:36:33,068 Krótkie pytanie. 773 00:36:33,235 --> 00:36:35,904 Co Tyciuś może robić cały dzień? Gonić listonoszy. 774 00:36:36,071 --> 00:36:38,615 A co ja mam robić cały dzień, mydlani kompani? 775 00:36:38,782 --> 00:36:39,825 Masz prać 776 00:36:39,992 --> 00:36:42,828 Ale dzięki Wielkiemu Wyprowadzaczowi Wodnemu Wonki 777 00:36:42,995 --> 00:36:45,038 nie każcie powtarzać, Tyciuś pośmiga, 778 00:36:45,205 --> 00:36:46,123 a ja się wymigam. 779 00:36:46,290 --> 00:36:47,291 Masz prać 780 00:36:47,457 --> 00:36:49,168 Muszę wyskoczyć na chwilę. 781 00:36:49,334 --> 00:36:51,253 Wrócę przed apelem. 782 00:36:51,420 --> 00:36:54,047 A do tego czasu Tyciuś zgodził się... 783 00:36:54,214 --> 00:36:55,340 Ma prać? 784 00:36:56,592 --> 00:36:59,428 Opowiedz mi wszystko o Bawarii. 785 00:36:59,595 --> 00:37:00,429 O czym? 786 00:37:00,596 --> 00:37:01,471 O twoim kraju. 787 00:37:01,638 --> 00:37:05,058 O tak, jest bardzo... bawarski. 788 00:37:12,024 --> 00:37:13,108 Droga wolna. 789 00:37:13,275 --> 00:37:14,234 - Poważka? - Tak. 790 00:37:14,860 --> 00:37:16,778 Udało się! Dobra robota, Nitko. 791 00:37:16,945 --> 00:37:18,155 Nie mogę uwierzyć. 792 00:37:18,322 --> 00:37:20,365 Zobacz, ile zrobiłem czekolady. 793 00:37:20,532 --> 00:37:22,326 Sprzedamy ją i będziemy... 794 00:37:23,744 --> 00:37:24,578 O nie. 795 00:37:25,162 --> 00:37:26,413 Co się dzieje, Willy? 796 00:37:26,580 --> 00:37:27,456 Nie znowu. 797 00:37:27,623 --> 00:37:28,832 Gdzie są czekoladki? 798 00:37:28,999 --> 00:37:32,586 Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale... zostały skradzione. 799 00:37:33,045 --> 00:37:33,921 Skradzione? 800 00:37:34,588 --> 00:37:35,380 Przez kogo? 801 00:37:35,547 --> 00:37:37,925 Przez pomarańczowego ludka. 802 00:37:38,425 --> 00:37:39,259 Co? 803 00:37:39,426 --> 00:37:41,595 Pomarańczowy ludek. Nie mówiłem o nim? 804 00:37:41,762 --> 00:37:43,347 Nie, ani słowa. 805 00:37:43,514 --> 00:37:45,641 To mój arcywróg. Na oko tego wzrostu. 806 00:37:45,807 --> 00:37:46,808 Zjawia się nocą 807 00:37:46,975 --> 00:37:48,810 i kradnie mi czekoladę. 808 00:37:48,977 --> 00:37:51,563 I tak co kilka tygodni od jakichś trzech, czterech lat. 809 00:37:51,730 --> 00:37:52,606 Naprawdę? 810 00:37:52,731 --> 00:37:53,774 Czasem śledzę go 811 00:37:53,941 --> 00:37:56,235 w dziwnej krainie między snem a jawą, 812 00:37:56,401 --> 00:37:57,903 zielone włosy lśnią w księżycu. 813 00:37:58,070 --> 00:37:59,196 Zielone włosy? 814 00:37:59,363 --> 00:38:01,198 - Kiedyś go złapię. - Willy. 815 00:38:01,365 --> 00:38:02,950 - Gdy to zrobię... - Willy! 816 00:38:03,116 --> 00:38:05,536 Naprawdę myślisz, że w to uwierzę? 817 00:38:05,702 --> 00:38:06,537 Oczywiście. 818 00:38:06,703 --> 00:38:07,996 Jak inaczej to wyjaśnić? 819 00:38:08,163 --> 00:38:08,997 No nie wiem, 820 00:38:09,164 --> 00:38:10,165 może zasypiasz, 821 00:38:10,332 --> 00:38:11,750 śnisz o zielonym ludziku... 822 00:38:11,917 --> 00:38:12,918 Pomarańczowy, zielone włosy. 823 00:38:13,085 --> 00:38:14,294 ...a kiedy śpisz, 824 00:38:14,461 --> 00:38:16,129 opychasz się czekoladą! 825 00:38:16,296 --> 00:38:17,381 Opycham się... 826 00:38:18,298 --> 00:38:19,383 Brzmi sensownie. 827 00:38:19,550 --> 00:38:21,760 - Jak mogłam myśleć, że się uda? - To ja? 828 00:38:21,927 --> 00:38:23,053 - Durna Przebłystka. - Nie sądzę. 829 00:38:24,346 --> 00:38:26,139 Moja czekolada nie jest durna. 830 00:38:26,807 --> 00:38:30,185 Gdyby Skrobicz nas zobaczyła, siedziałabym teraz w komórce. 831 00:38:30,352 --> 00:38:31,645 Przepraszam, okej? 832 00:38:31,812 --> 00:38:33,063 Dorobimy czekolady. 833 00:38:33,564 --> 00:38:35,190 Ale skończyło mi się mleko. 834 00:38:35,899 --> 00:38:37,693 To akurat nie problem. 835 00:38:39,111 --> 00:38:39,945 Mleko. 836 00:38:40,571 --> 00:38:42,447 A, to jest kradzież. 837 00:38:42,614 --> 00:38:43,657 No i C, 838 00:38:43,782 --> 00:38:45,993 Willy Wonka nie używa krowiego mleka. 839 00:38:46,159 --> 00:38:47,327 Do tego wyrobu 840 00:38:47,494 --> 00:38:49,329 potrzebuję mleka żyrafy. 841 00:38:49,830 --> 00:38:51,456 Dobra, spoko. 842 00:38:51,623 --> 00:38:53,292 Mamy tu jedną w zoo. 843 00:38:53,458 --> 00:38:54,668 Bingaśnie! 844 00:38:54,793 --> 00:38:56,753 Ale A, zoo jest z drugiej strony. 845 00:38:56,920 --> 00:38:57,754 Super. 846 00:38:57,921 --> 00:38:59,089 No i B, 847 00:38:59,715 --> 00:39:02,426 nie pozwolą ci po prostu tam wejść i doić. 848 00:39:03,510 --> 00:39:05,345 Dlatego, moja droga Nitko, 849 00:39:05,512 --> 00:39:08,765 mieliśmy fart, że pomarańczowy ludek nie znalazł tego. 850 00:39:13,437 --> 00:39:14,396 Co to jest? 851 00:39:14,563 --> 00:39:15,898 Od Zarządu Zoo. 852 00:39:16,064 --> 00:39:18,567 Dowód uznania za lata służby. 853 00:39:19,359 --> 00:39:20,903 Ale ja pracuję tu od roku. 854 00:39:22,279 --> 00:39:25,490 Dlatego to tylko jedna czekoladka. 855 00:39:27,743 --> 00:39:29,119 Dziękuję bardzo. 856 00:39:29,286 --> 00:39:30,996 Ależ proszę. Miłej nocy! 857 00:39:32,831 --> 00:39:33,832 Dobra robota. 858 00:39:33,999 --> 00:39:35,918 Co to tak naprawdę jest? 859 00:39:36,084 --> 00:39:37,711 Nazywa się Noc Pełna Wrażeń. 860 00:39:37,878 --> 00:39:40,506 Czekoladka imitująca rozrywkowy wieczór. 861 00:39:41,006 --> 00:39:43,425 Warstwa zewnętrzna to trufla szampańska. 862 00:39:43,592 --> 00:39:44,593 Wyśmienita. 863 00:39:44,760 --> 00:39:46,303 Kolejna to białe wino. 864 00:39:47,471 --> 00:39:48,555 Potem czerwone. 865 00:39:48,722 --> 00:39:50,390 No i to ja rozumiem! 866 00:39:50,557 --> 00:39:52,017 Zaczynają się śpiewy i tańce. 867 00:39:52,184 --> 00:39:55,145 Rozkręcę tu imprezę, że aż strach! 868 00:39:55,312 --> 00:39:57,981 Tu wchodzi whisky-krówka i robi się emocjonalnie. 869 00:39:58,524 --> 00:40:00,609 Tylko ją jedną kochałem! 870 00:40:00,776 --> 00:40:02,569 Może zrobić coś lekkomyślnego. 871 00:40:02,736 --> 00:40:05,113 Zadzwonię do niej. Co w tym złego? 872 00:40:06,740 --> 00:40:09,535 Gwendzia? Tu Bazyl. Chcę ci powiedzieć, 873 00:40:09,701 --> 00:40:10,911 że zawsze cię kochałem. 874 00:40:11,078 --> 00:40:13,080 Kocham cię nad życie. Jak to kto? 875 00:40:13,247 --> 00:40:15,958 Bazyl Bond. Siedzieliśmy razem na chemii. 876 00:40:16,124 --> 00:40:17,459 Nie rozłączaj się! 877 00:40:17,626 --> 00:40:20,838 Teraz kropla porto chowanego na specjalną okazję i... 878 00:40:24,633 --> 00:40:25,676 Chodźmy. 879 00:40:26,552 --> 00:40:27,678 Nitko, idziemy. 880 00:40:30,013 --> 00:40:31,473 Dlaczego nie odlatują? 881 00:40:31,640 --> 00:40:32,850 Nie wiem. 882 00:40:33,308 --> 00:40:34,768 Może na to nie wpadły. 883 00:40:34,935 --> 00:40:35,769 Żartujesz? 884 00:40:35,936 --> 00:40:38,564 Nie, mówię serio. Flamingi już tak mają. 885 00:40:38,730 --> 00:40:40,440 Ktoś musi wskazać im drogę. 886 00:40:45,821 --> 00:40:46,989 Żyrafa. 887 00:40:47,823 --> 00:40:50,909 Żyrafa. Żyrafa. 888 00:40:51,076 --> 00:40:53,078 TYGRYS 889 00:40:53,245 --> 00:40:54,246 O, żyrafa. 890 00:40:59,960 --> 00:41:01,795 Musisz nauczyć się czytać. 891 00:41:02,212 --> 00:41:03,046 Dlaczego? 892 00:41:03,213 --> 00:41:04,840 Prawie pożarł cię tygrys. 893 00:41:05,007 --> 00:41:06,300 "Prawie" czyni różnicę. 894 00:41:06,466 --> 00:41:07,926 Prawie zjadło mnie wiele rzeczy, 895 00:41:08,093 --> 00:41:09,887 żadna nie uszczknęła więcej niż kęsa. 896 00:41:11,805 --> 00:41:13,015 Żyrafa. 897 00:41:13,182 --> 00:41:14,641 Dobra, nauczę się czytać. 898 00:41:34,494 --> 00:41:36,955 Dobry wieczór, panno... 899 00:41:38,498 --> 00:41:39,333 Abigail. 900 00:41:39,499 --> 00:41:40,501 Abigail. 901 00:41:42,002 --> 00:41:42,878 Spokojnie. 902 00:41:43,045 --> 00:41:44,421 Mam miętówki akacjowe. 903 00:41:52,429 --> 00:41:55,349 Żyrafy wręcz szaleją na punkcie moich miętówek. 904 00:41:55,516 --> 00:41:56,975 Niczego bardziej nie kochają. 905 00:41:57,309 --> 00:41:59,102 Może prócz drapania pod brodą. 906 00:42:01,980 --> 00:42:03,106 Chcesz spróbować? 907 00:42:03,273 --> 00:42:04,316 Ja? 908 00:42:04,942 --> 00:42:06,318 Tak. Dlaczego nie? 909 00:42:07,903 --> 00:42:09,279 Dobra. 910 00:42:16,787 --> 00:42:18,080 Chyba cię lubi. 911 00:42:19,206 --> 00:42:20,582 Panno Abigail, 912 00:42:21,250 --> 00:42:23,669 jeśli moja kumpela porządnie cię podrapie, 913 00:42:23,836 --> 00:42:26,630 zgodzisz się oddać nam pół litra lub litr mleka? 914 00:42:31,552 --> 00:42:32,386 Czyli 915 00:42:33,095 --> 00:42:34,555 robiłeś to wcześniej? 916 00:42:34,721 --> 00:42:38,767 Raz. W Afryce. Wspaniałe stworzenie. 917 00:42:38,934 --> 00:42:39,935 Była dzika? 918 00:42:40,102 --> 00:42:40,936 Dzika? 919 00:42:41,103 --> 00:42:42,604 Była wybitnie wściekła. 920 00:42:43,814 --> 00:42:45,524 Masz w głowie rój motyli, Willy. 921 00:42:45,691 --> 00:42:47,901 Wreszcie mi to ktoś wytknął, Nitko. 922 00:42:48,068 --> 00:42:49,111 Wytknął? 923 00:42:49,820 --> 00:42:51,280 Wyszło do bani, prawda? 924 00:42:51,446 --> 00:42:52,906 Nic nie rymuje się z Nitką. 925 00:42:53,073 --> 00:42:55,033 Skąd to imię, swoją drogą? 926 00:42:55,742 --> 00:42:56,577 Nieważne. 927 00:42:57,411 --> 00:42:58,453 Nie, powiedz. 928 00:43:01,456 --> 00:43:02,291 Stąd. 929 00:43:03,876 --> 00:43:06,461 Tyle mam po prawdziwych rodzicach. Widzisz? 930 00:43:06,628 --> 00:43:10,382 "N" jak Nitka. Albo Nora, albo Nina, 931 00:43:11,383 --> 00:43:13,218 albo wielkie nic. 932 00:43:13,385 --> 00:43:14,678 Szukałaś właściciela? 933 00:43:14,845 --> 00:43:16,221 Myślisz, że nie? 934 00:43:17,264 --> 00:43:20,559 Kiedy byłam mała, żyłam nadzieją, że odnajdę rodziców. 935 00:43:20,726 --> 00:43:22,436 MARZENIE NITKI 936 00:43:22,603 --> 00:43:25,856 Będą mieszkali w starym, pięknym domu pełnym książek. 937 00:43:26,398 --> 00:43:30,194 Mama będzie czekać na mnie przy drzwiach, 938 00:43:30,360 --> 00:43:33,030 rzucę jej się w ramiona. A ona przytuli mnie, 939 00:43:33,197 --> 00:43:35,073 jakby już miała mnie nie puścić. 940 00:43:37,618 --> 00:43:39,995 Potem pojęłam, że to tylko głupie marzenie. 941 00:43:42,789 --> 00:43:44,708 Nie ma w nim nic głupiego. 942 00:43:44,875 --> 00:43:45,792 Nie ma? 943 00:43:46,543 --> 00:43:50,380 Wiem, że nie było ci łatwo, Nitko. Ale idzie ku lepszemu. 944 00:43:50,547 --> 00:43:53,383 Nie dam ci marnieć w tej pralni po wsze czasy. 945 00:43:53,550 --> 00:43:54,968 Dajesz słowo? 946 00:43:55,135 --> 00:43:56,887 Mogę zrobić coś lepszego. 947 00:43:58,222 --> 00:44:02,100 Paluszkobiecuję. A to najświętsza przysięga, jaka istnieje. 948 00:44:04,728 --> 00:44:05,979 A teraz drap. 949 00:44:06,897 --> 00:44:09,983 Zaraz się obudzi strażnik i będzie zbitko, Nitko. 950 00:44:10,567 --> 00:44:11,443 Zbitko! 951 00:44:11,610 --> 00:44:13,153 Nie ma takiego słowa! 952 00:44:14,988 --> 00:44:16,490 Jeszcze nad tym popracuję. 953 00:44:19,535 --> 00:44:21,870 To jest moment 954 00:44:22,037 --> 00:44:26,500 Chwila bez smutku i zła 955 00:44:28,585 --> 00:44:31,421 Tylko moment 956 00:44:31,588 --> 00:44:36,134 Żałuję, że krótko tak trwa 957 00:44:38,220 --> 00:44:42,140 Jest jak w mroku blask 958 00:44:43,517 --> 00:44:47,729 Niech lśni, ja nie chcę, by gasł 959 00:44:48,272 --> 00:44:50,524 Lecz uważam, bo los 960 00:44:50,691 --> 00:44:54,653 Może zaśmiać się w głos Nam za moment 961 00:44:57,030 --> 00:44:59,658 Choćby za moment 962 00:44:59,825 --> 00:45:01,785 Już mam, Nitko! Posłuchaj. 963 00:45:02,661 --> 00:45:07,624 Nitka, Nitka, aksamitka 964 00:45:07,791 --> 00:45:09,501 Sosna i dąb 965 00:45:09,668 --> 00:45:12,171 I brzozowa witka 966 00:45:12,337 --> 00:45:17,259 Dziób flaminga, lisia kitka 967 00:45:17,426 --> 00:45:21,930 Zwrotkę już mam Nawet nie jest brzydka 968 00:45:22,723 --> 00:45:26,059 Nitka di di Nutka di da 969 00:45:26,185 --> 00:45:27,019 Willy! 970 00:45:27,186 --> 00:45:31,857 Nutki dla Nitki i każda z nich gra 971 00:45:32,441 --> 00:45:34,276 Dzięki, Abigail! 972 00:45:34,443 --> 00:45:39,156 - To ten moment, wszystko nagle na wspak - Nitka, Nitka, aksamitka 973 00:45:39,323 --> 00:45:42,743 Sosna i dąb, i brzozowa witka 974 00:45:42,910 --> 00:45:45,996 - Już za moment - Dziób flaminga 975 00:45:46,163 --> 00:45:48,832 - Uniosę się wolna jak ptak - Lisia kitka 976 00:45:48,999 --> 00:45:52,628 Zwrotkę już mam Nawet nie jest brzydka 977 00:45:52,794 --> 00:45:57,674 - Czyżbyś właśnie ty - Nitka di di, nutka di da 978 00:45:57,841 --> 00:46:03,138 - Najlepszą wskazał mi z chwil - Nutki dla Nitki i wszystko już gra 979 00:46:43,220 --> 00:46:44,054 Komendancie, 980 00:46:44,221 --> 00:46:46,431 chciał pan z jednym takim pogadać? 981 00:46:53,313 --> 00:46:55,148 To jest moment 982 00:46:56,233 --> 00:47:00,904 Chwila bez smutku i zła 983 00:47:02,281 --> 00:47:04,658 Tylko moment 984 00:47:05,617 --> 00:47:10,622 Żałuję, że krótko tak trwa 985 00:47:14,042 --> 00:47:15,419 Panie Wonka! 986 00:47:15,586 --> 00:47:17,045 Mogę prosić na słówko? 987 00:47:17,212 --> 00:47:19,256 Oczywiście, panie władzo. 988 00:47:19,423 --> 00:47:21,133 - Oddal się, Zafajny. - Na pewno? 989 00:47:21,300 --> 00:47:23,969 To sprawa pomiędzy mną i panem Wonką. 990 00:47:24,178 --> 00:47:25,721 - Lepiej się zmyj. - Ale Willy... 991 00:47:25,888 --> 00:47:28,140 Bez obaw. Wychodziłem z większych hec. 992 00:47:28,307 --> 00:47:29,349 Czekaj przy wózku. 993 00:47:30,934 --> 00:47:31,768 Panie władzo, 994 00:47:31,935 --> 00:47:32,936 jeśli chodzi o Abigail... 995 00:47:33,103 --> 00:47:34,521 Mam dla ciebie wiadomość. 996 00:47:36,857 --> 00:47:39,943 Nie sprzedawaj czekolady w tym mieście! 997 00:47:41,528 --> 00:47:42,446 Dotarło? 998 00:47:43,739 --> 00:47:45,365 Obawiam się, że nie. 999 00:47:45,532 --> 00:47:49,578 Widzę, żeś mocny w gębie, Batoniarzu? Powiedziałem... 1000 00:47:50,120 --> 00:47:52,497 Nie sprzedawaj czekolady! 1001 00:47:53,832 --> 00:47:55,375 Teraz mnie słyszałeś? 1002 00:47:55,542 --> 00:47:57,252 Mam wodę w uszach. 1003 00:47:59,087 --> 00:48:00,923 Tak, to... Masz... 1004 00:48:01,089 --> 00:48:02,549 Zasadna uwaga. 1005 00:48:03,217 --> 00:48:05,302 Posłuchaj, przepraszam. 1006 00:48:05,469 --> 00:48:07,137 Nie jestem w formie. 1007 00:48:07,304 --> 00:48:09,848 Prawdę mówiąc, nie chcę tego robić. 1008 00:48:10,015 --> 00:48:11,600 Nie chcę, by pan to robił. 1009 00:48:11,767 --> 00:48:13,310 Ale muszę przekazać wiadomość. 1010 00:48:13,477 --> 00:48:15,521 Sprzedaj tu jeszcze raz czekoladę, 1011 00:48:15,687 --> 00:48:17,689 a nie skończy się na łupniu w łeb. 1012 00:48:18,232 --> 00:48:19,566 Nie dostałem łupnia w łeb. 1013 00:48:21,693 --> 00:48:23,570 Co się dziś ze mną dzieje? 1014 00:48:24,071 --> 00:48:25,656 - Dasz mi chwilę? - Jasne. 1015 00:48:28,742 --> 00:48:30,661 Lordzie Bielowitz. 1016 00:48:30,827 --> 00:48:31,912 Pani Skrobicz. 1017 00:48:32,079 --> 00:48:37,042 Pani oczy są niczym dwa królicze bobki, pływające w dwóch miskach budyniu. 1018 00:48:37,209 --> 00:48:38,710 Prawdziwy z pana poeta. 1019 00:48:38,877 --> 00:48:39,711 {\an8}PRANIE 1020 00:48:39,878 --> 00:48:40,879 {\an8}Widzimy się na dole. 1021 00:48:41,046 --> 00:48:42,047 Geronimo! 1022 00:48:43,799 --> 00:48:44,633 Pan Wonka. 1023 00:48:44,800 --> 00:48:46,426 Miło, że pan dołączył. 1024 00:48:47,302 --> 00:48:48,929 - Nie za późno? - Nie. 1025 00:48:49,096 --> 00:48:50,597 Ledwo pan zdążył, ale... 1026 00:48:50,764 --> 00:48:52,140 Tyciuś udźwignął temat? 1027 00:48:52,307 --> 00:48:54,393 Tyciuś okazał się dobrym pieskiem 1028 00:48:54,560 --> 00:48:56,520 i wydajność wzrosła o 30 procent. 1029 00:48:56,687 --> 00:48:58,063 Mieliśmy wolne popołudnie. 1030 00:48:58,272 --> 00:48:59,231 Ale nie w tym rzecz. 1031 00:48:59,398 --> 00:49:00,607 Rzeczy są w tym. 1032 00:49:00,774 --> 00:49:02,067 - Nie teraz, Larry. - Sorki. 1033 00:49:02,276 --> 00:49:03,110 Rzecz w tym... 1034 00:49:03,402 --> 00:49:04,862 Gdzie pan był? 1035 00:49:05,028 --> 00:49:07,030 I czemu jedzie od ciebie żyrafą? 1036 00:49:08,031 --> 00:49:09,533 Należy wam się wyjaśnienie. 1037 00:49:10,284 --> 00:49:11,285 Prawda jest taka, 1038 00:49:11,451 --> 00:49:12,744 że robię czekoladę. 1039 00:49:12,911 --> 00:49:14,288 Nie byle czekoladę. 1040 00:49:14,413 --> 00:49:16,164 Tylko najlepszą na świecie. 1041 00:49:16,331 --> 00:49:18,792 Nitka mi schlebia, ale ma rację. 1042 00:49:18,959 --> 00:49:20,127 Jest wyśmienita. 1043 00:49:20,294 --> 00:49:23,297 Chcemy sprzedać czekoladę i spłacić panią Skrobicz. 1044 00:49:23,422 --> 00:49:25,883 Przynajmniej taki był plan, póki... 1045 00:49:26,049 --> 00:49:29,887 Niech zgadnę. Mieliście małe zwarcie z szefem policji? 1046 00:49:30,429 --> 00:49:31,388 Skąd pan wie? 1047 00:49:31,555 --> 00:49:34,725 Ponieważ byłem księgowym Szlagwarta. 1048 00:49:34,892 --> 00:49:38,312 Przez tydzień, w każdym razie. Jego buchalter zachorował. 1049 00:49:38,437 --> 00:49:39,271 Na dworzec. 1050 00:49:39,438 --> 00:49:42,482 I wezwano mnie z drugiego końca kraju na zastępstwo. 1051 00:49:42,649 --> 00:49:47,070 Dobry wieczór, panie Szlagwart. Potrzebuję pańskiego podpisu na... 1052 00:49:47,237 --> 00:49:49,323 Wydawało się, że to łatwe zajęcie. 1053 00:49:50,532 --> 00:49:52,534 Dopóki nie zorientowałem się, 1054 00:49:52,701 --> 00:49:54,786 że były dwa zestawy ksiąg. 1055 00:49:54,953 --> 00:49:56,872 Jeden dla władz 1056 00:49:57,372 --> 00:49:59,541 i drugi zawierający prawdę. 1057 00:50:00,375 --> 00:50:06,089 Szlagwart, Figielcukier i Wściubnos byli w zmowie od lat. 1058 00:50:06,256 --> 00:50:08,842 Tworząc coś w rodzaju czekoladowego kartelu. 1059 00:50:09,009 --> 00:50:11,094 Rozcieńczali czekoladę 1060 00:50:11,261 --> 00:50:15,724 i przechowywali nadwyżkę w tajnym skarbcu, głęboko pod katedrą, 1061 00:50:15,891 --> 00:50:18,519 strzeżonym całą dobę przez kupionego księdza 1062 00:50:18,685 --> 00:50:22,105 {\an8}i pięciuset zakonników-czekoholików. 1063 00:50:23,357 --> 00:50:26,235 Żeby tam wejść, trzeba zjechać tajną windą 1064 00:50:26,401 --> 00:50:29,238 i minąć Powiernicę Kluczy. 1065 00:50:29,613 --> 00:50:33,534 Podziemną portierkę, która od lat nie oglądała światła dnia. 1066 00:50:33,700 --> 00:50:34,576 Dobry wieczór. 1067 00:50:34,743 --> 00:50:37,704 Składowane tam są tysiące litrów czekolady, 1068 00:50:37,871 --> 00:50:40,123 a kartel używa jej do przekupstw ... 1069 00:50:40,290 --> 00:50:41,208 OPŁACONO W CZEKOLADZIE 1070 00:50:41,375 --> 00:50:43,460 ... szantażu i koszenia konkurencji. 1071 00:50:44,086 --> 00:50:46,964 Mam gdzieś, że to dzieci. Stały nam na drodze. 1072 00:50:47,130 --> 00:50:48,298 Następnym razem depnij. 1073 00:50:48,465 --> 00:50:49,299 Panno Bon Bon? 1074 00:50:49,466 --> 00:50:50,592 Dzień dobry, panie Szlagwart. 1075 00:50:50,759 --> 00:50:54,012 Od tej pory będę trzymał księgę w skarbcu. 1076 00:50:54,179 --> 00:50:55,180 Wybornie, proszę pana. 1077 00:50:56,807 --> 00:50:57,850 Aha, panie Całka? 1078 00:50:59,685 --> 00:51:00,602 Tak? 1079 00:51:00,769 --> 00:51:01,979 Zwalniam pana. 1080 00:51:04,147 --> 00:51:05,148 Wybornie, proszę pana. 1081 00:51:06,817 --> 00:51:08,527 Przykro mi, panie Wonka, 1082 00:51:08,694 --> 00:51:11,780 ale mają nad panem całkowitą kontrolę. 1083 00:51:11,947 --> 00:51:14,575 Nie otworzy pan sklepu, nie sprzedając czekolady. 1084 00:51:14,741 --> 00:51:18,453 I nie może pan sprzedawać czekolady, nie mając sklepu. 1085 00:51:21,123 --> 00:51:23,250 Hej, Nitko! Nitko! 1086 00:51:25,919 --> 00:51:26,920 O co chodzi? 1087 00:51:27,087 --> 00:51:27,963 Uważaj. 1088 00:51:34,761 --> 00:51:35,929 Co to jest? 1089 00:51:36,430 --> 00:51:39,850 Twoja należność. Zapas na całe życie, pamiętasz? 1090 00:51:40,017 --> 00:51:41,435 Nie musiałeś tego robić. 1091 00:51:41,602 --> 00:51:42,436 Musiałem. 1092 00:51:42,603 --> 00:51:43,937 Dałem ci słowo. 1093 00:51:45,063 --> 00:51:47,274 No to... dzięki. 1094 00:51:47,441 --> 00:51:48,692 Też mam coś dla ciebie. 1095 00:51:48,859 --> 00:51:49,693 Dla mnie? 1096 00:51:55,741 --> 00:51:56,825 Co to jest? 1097 00:51:56,992 --> 00:51:57,868 Szklanka do połowy pełna? 1098 00:51:58,035 --> 00:51:59,119 Odwróć to. 1099 00:51:59,953 --> 00:52:00,913 Do połowy pusta? 1100 00:52:01,455 --> 00:52:02,372 To "A". 1101 00:52:02,539 --> 00:52:03,749 Twoja pierwsza litera. 1102 00:52:03,916 --> 00:52:05,792 Nauczę cię czytać. 1103 00:52:05,959 --> 00:52:06,960 Och, Nitko. 1104 00:52:07,127 --> 00:52:09,379 Nie pozwolę, by tygrys pożarł mi wspólnika. 1105 00:52:09,546 --> 00:52:11,465 Albo prawie pożarł. 1106 00:52:11,632 --> 00:52:12,716 Dalej wspólnicy? 1107 00:52:12,883 --> 00:52:15,802 Pewnie, ale nie wiem, jak sprzedamy czekoladę. 1108 00:52:15,969 --> 00:52:18,722 Na widok glin musiałbyś rozpływać się w powietrzu. 1109 00:52:19,389 --> 00:52:20,516 Jak magik. 1110 00:52:21,141 --> 00:52:21,975 Właśnie! 1111 00:52:22,142 --> 00:52:23,977 Ale robiąc taki numer na scenie, 1112 00:52:24,144 --> 00:52:28,106 dysponujesz linami, bloczkami i zapadniami. Na ulicy ich nie ma. 1113 00:52:28,273 --> 00:52:30,234 Tak się składa, że są. 1114 00:52:30,400 --> 00:52:32,236 Zapadnie są w całym mieście. 1115 00:52:32,402 --> 00:52:34,071 Kanały burzowe. 1116 00:52:34,238 --> 00:52:36,907 Chętnie pokażę, jeśli odpalicie jakąś dolę. 1117 00:52:37,074 --> 00:52:38,534 Jeśli rekrutujecie, 1118 00:52:38,700 --> 00:52:41,620 zrobię wszystko, by stąd wyjść i pogodzić się z żoną. 1119 00:52:41,787 --> 00:52:46,834 Nie mam żadnych praktycznych umiejętności, ale umiem mówić, jakbym był pod wodą. 1120 00:52:47,000 --> 00:52:50,796 A jeśli trzeba kogoś, kto ogarnie łączność, macie właściwą babkę. 1121 00:52:50,963 --> 00:52:52,089 Ludka? 1122 00:52:53,131 --> 00:52:54,424 Czemu się tak gapicie? 1123 00:52:54,591 --> 00:52:56,677 Nie wiedziałam, że umie mówić. 1124 00:52:56,844 --> 00:52:58,971 - Myślałem, że jesteś mimką. - Nie... 1125 00:52:59,137 --> 00:53:01,890 Kiedyś pracowałam w centrali telefonicznej. 1126 00:53:02,057 --> 00:53:04,184 Wtedy była ze mnie niezła gaduła. 1127 00:53:05,018 --> 00:53:06,144 Ale odkąd tu jestem, 1128 00:53:07,563 --> 00:53:09,439 nie mam tematów do rozmów. 1129 00:53:09,606 --> 00:53:13,235 Nie żebym chciał gasić wasz entuzjazm, ale jeśli 1130 00:53:13,402 --> 00:53:15,737 Skrobicz złapie was na próbie ucieczki, 1131 00:53:15,904 --> 00:53:19,783 wszyscy traficie na pół roku do komórki. Więc przemyślcie to, 1132 00:53:19,950 --> 00:53:22,953 zanim zaangażujecie się w ten niedorzeczny plan. 1133 00:53:23,120 --> 00:53:27,499 Nie jest niedorzeczny, Abakusie. Czekoladki Willy'ego są niesamowite. 1134 00:53:27,666 --> 00:53:28,750 Spróbuj. 1135 00:53:29,251 --> 00:53:30,752 To bardzo miłe, Nitko. 1136 00:53:30,919 --> 00:53:33,255 Ale w nosie mam jakość jego czekoladek. 1137 00:53:35,048 --> 00:53:36,216 Kiedy zaczynamy? 1138 00:53:47,895 --> 00:53:49,771 Barbaro, chcę zapytać, 1139 00:53:49,938 --> 00:53:51,356 czy za mnie wyjdziesz? 1140 00:53:52,441 --> 00:53:53,567 Nie wiem, Colinie. 1141 00:53:53,734 --> 00:53:55,277 Jesteś uroczy, ale szukam 1142 00:53:55,444 --> 00:53:56,862 kogoś, kto mnie urzecze. 1143 00:53:57,029 --> 00:53:59,114 Porwie w życie pełne przygód. 1144 00:53:59,656 --> 00:54:00,949 Czy to ty? 1145 00:54:01,575 --> 00:54:02,409 Nie. 1146 00:54:03,660 --> 00:54:06,205 Nieuleczalny przypadek braku pewności siebie. 1147 00:54:06,371 --> 00:54:07,998 Lepiej już pójdę. 1148 00:54:08,165 --> 00:54:10,626 - Ale Colinie... - Wybacz, że zawracałem głowę. 1149 00:54:11,460 --> 00:54:12,503 Taxi! 1150 00:54:18,926 --> 00:54:20,135 Monsieur, mogę pomóc? 1151 00:54:20,302 --> 00:54:21,428 Oj, kelnerze. 1152 00:54:22,304 --> 00:54:24,223 Ma pan coś na złamane serce? 1153 00:54:25,140 --> 00:54:29,186 W aucie zawsze pusty bak U pań sukcesów brak 1154 00:54:29,353 --> 00:54:32,731 Przybywa lat, szarzeje świat I jesteś bracie wrak 1155 00:54:32,898 --> 00:54:33,732 To prawda. 1156 00:54:33,899 --> 00:54:37,611 Gdy widzi ciebie ktoś To myśli "nudny gość" 1157 00:54:37,778 --> 00:54:42,074 Traktują cię jak brud Co but oblepi, nie chcąc zejść na złość 1158 00:54:42,241 --> 00:54:43,450 Pan mnie śledził? 1159 00:54:43,617 --> 00:54:47,287 Ja pomoc pragnąc nieść Makaronik dam ci zjeść 1160 00:54:47,454 --> 00:54:51,291 Żyrafy mleka ćwiartka deka Może człeka wznieść 1161 00:54:51,458 --> 00:54:55,295 Pożegnaj małość swą I lęki, co cię żrą 1162 00:54:55,462 --> 00:55:00,300 Słodkości wrzuć na ząb I rośnij w sobie niczym dąb 1163 00:55:01,426 --> 00:55:05,222 Czekolady gryz 1164 00:55:05,389 --> 00:55:06,723 Zmienia życia rys 1165 00:55:07,850 --> 00:55:10,060 Jak próbować to startować Z wysokiego cis 1166 00:55:10,227 --> 00:55:11,520 Nawet tu nie pracuje! 1167 00:55:11,687 --> 00:55:15,315 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1168 00:55:15,482 --> 00:55:17,693 Piękna, całuj mnie 1169 00:55:17,860 --> 00:55:19,194 Czemu nie! 1170 00:55:19,361 --> 00:55:22,739 Kto raz jej spróbował, ten wie 1171 00:55:22,906 --> 00:55:26,910 A kto nie próbował, ten zje 1172 00:55:34,960 --> 00:55:36,795 - Są pralinki nowe - Są? 1173 00:55:36,962 --> 00:55:38,714 Och, jak wszyscy jeść je chcą 1174 00:55:38,881 --> 00:55:42,843 Weź kęsy dwa i świat ci gra Jak broadwayowski show 1175 00:55:44,052 --> 00:55:45,637 Kto siedzi, musi wstać 1176 00:55:45,804 --> 00:55:47,347 Kto smutny, ma się śmiać 1177 00:55:47,514 --> 00:55:50,893 W choreografii, kto potrafi Może udział brać 1178 00:55:52,352 --> 00:55:54,104 Co za cios, leci włos 1179 00:55:54,271 --> 00:55:55,856 Trzeba czesać mnie na skos 1180 00:55:56,023 --> 00:55:57,649 Przyjacielu, mam tu serum 1181 00:55:57,816 --> 00:55:59,526 Zjedz eklerum, odmień los 1182 00:55:59,693 --> 00:56:02,905 Na bazie jest z daktyla A zbierała go szynszyla 1183 00:56:03,071 --> 00:56:06,158 Uważaj, by zjeść tylko trzy Bo zmienisz się w goryla 1184 00:56:08,577 --> 00:56:10,621 Czekolady kęs 1185 00:56:10,787 --> 00:56:11,914 Zmienia życia sens 1186 00:56:12,998 --> 00:56:15,542 Gdy spróbujesz, gwarantuję Wpadniesz w dziki dens 1187 00:56:18,629 --> 00:56:21,006 Policz kasę, śmiało kroczek rób Podejdź i... 1188 00:56:21,173 --> 00:56:24,718 A zamknąć wszyscy dziób! Krok w bok, dać mi przejść 1189 00:56:25,219 --> 00:56:28,388 Kontrabandę ktoś zdołał tu wnieść 1190 00:56:30,516 --> 00:56:33,560 Ja nie chcę innego nic jeść 1191 00:56:33,727 --> 00:56:35,103 Nie chcę innego nic jeść 1192 00:56:35,270 --> 00:56:38,398 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1193 00:56:38,565 --> 00:56:41,860 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1194 00:56:42,027 --> 00:56:45,531 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1195 00:56:45,739 --> 00:56:47,074 Czekoladę kup 1196 00:56:47,241 --> 00:56:49,993 Gdy litery znasz, to już z górki masz 1197 00:56:50,160 --> 00:56:50,994 KOT 1198 00:56:51,161 --> 00:56:52,788 Czy odczytasz mi to słowo? 1199 00:56:52,955 --> 00:56:53,872 Coś za szybko gnasz 1200 00:56:54,998 --> 00:56:57,000 Więc tu masz "a", a tu literę "te" 1201 00:56:57,167 --> 00:56:59,044 Nitka, weź? Czy ja to wiedzieć chcę? 1202 00:56:59,211 --> 00:57:02,548 Radzę, lepiej chciej 1203 00:57:02,756 --> 00:57:06,051 Za to sprzedaż nam rośnie, że hej 1204 00:57:07,511 --> 00:57:09,638 - Mamy pewien zgrzyt - Rozumiem to. 1205 00:57:09,805 --> 00:57:11,557 - Pana Wonki mit - To prawda. 1206 00:57:11,765 --> 00:57:14,434 Obrót spada Czekolada ma koszmarny zbyt 1207 00:57:14,601 --> 00:57:15,811 Próbuję powiedzieć... 1208 00:57:15,978 --> 00:57:17,604 Psuje nam w tym biznesie byt 1209 00:57:17,771 --> 00:57:18,605 Taki stan 1210 00:57:18,772 --> 00:57:19,606 Dla kartelu wstyd 1211 00:57:19,773 --> 00:57:21,900 Przestaniemy istnieć 1212 00:57:22,067 --> 00:57:23,443 Ale chłopaki... 1213 00:57:23,610 --> 00:57:26,029 Spróbujcie choć jedną z nich zjeść 1214 00:57:26,196 --> 00:57:30,158 Och, od razu się człowiek chce wznieść 1215 00:57:30,325 --> 00:57:33,120 Czekoladę chrup 1216 00:57:33,287 --> 00:57:35,247 I radośnie tup 1217 00:57:35,414 --> 00:57:38,959 Słodkie dary kup dla pary Która bierze ślub 1218 00:57:39,918 --> 00:57:41,461 Padło "tak", wątpliwości brak 1219 00:57:41,628 --> 00:57:43,964 Że nas złączył czekolady smak 1220 00:57:44,131 --> 00:57:47,259 Niech wam darzy się 1221 00:57:47,426 --> 00:57:50,470 Kto raz jej próbował, ten wie 1222 00:57:50,637 --> 00:57:54,224 Nie, nie dane nam było jej jeść 1223 00:57:54,391 --> 00:57:57,978 Zatem kto już próbował, ten wie 1224 00:57:58,145 --> 00:58:01,565 Kto próbował, ten dobrze wie 1225 00:58:02,649 --> 00:58:07,487 A kto jeszcze nie jadł, ten zje 1226 00:58:16,246 --> 00:58:17,956 No dobra, gdzie on jest? Dokąd poszedł? 1227 00:58:29,760 --> 00:58:31,887 A zatem tak to robisz. 1228 00:58:32,888 --> 00:58:33,722 Zafajny, 1229 00:58:33,889 --> 00:58:37,017 obstawcie wszystkie kanały burzowe w mieście. 1230 00:58:37,184 --> 00:58:38,519 Jest pan pewny? 1231 00:58:38,685 --> 00:58:41,146 A nierozwiązane sprawy zabójstw? 1232 00:58:41,313 --> 00:58:43,982 Nie, to jest nasz priorytet. 1233 00:58:48,487 --> 00:58:51,365 Musisz pomóc mi wstać. O tak. 1234 00:58:51,532 --> 00:58:54,368 Przez ostatnie dwa tygodnie przytyłem dobre 70 kilo. 1235 00:59:59,474 --> 01:00:00,475 Mam cię! 1236 01:00:01,185 --> 01:00:02,144 Co u czorta? 1237 01:00:02,311 --> 01:00:03,562 Wypuść mnie stąd. 1238 01:00:03,729 --> 01:00:05,063 Żądam uwolnienia. 1239 01:00:05,230 --> 01:00:07,065 Niesamowite. Umie mówić. 1240 01:00:07,232 --> 01:00:10,194 Jasne, że umiem. I wypuść mnie, bo zacznę krzyczeć. 1241 01:00:10,360 --> 01:00:12,029 Wypuść mnie! 1242 01:00:12,196 --> 01:00:14,740 Nie, dopóki ci się dobrze nie przyjrzę. 1243 01:00:17,492 --> 01:00:18,368 Dobry wieczór. 1244 01:00:18,535 --> 01:00:21,246 Jesteś zabawnym ludkiem, który mnie śledził. 1245 01:00:21,413 --> 01:00:23,582 "Zabawny ludek"? Wypraszam sobie. 1246 01:00:23,749 --> 01:00:26,752 Wiedz, że jestem nader pokaźnych rozmiarów 1247 01:00:26,960 --> 01:00:28,504 jak na Umpa-Lumpasa. 1248 01:00:28,670 --> 01:00:29,505 Umpa-że-kogo? 1249 01:00:29,671 --> 01:00:30,881 W Umpalandzie 1250 01:00:31,048 --> 01:00:33,217 uchodzę wręcz za dryblasa. 1251 01:00:33,383 --> 01:00:34,593 Mówią na mnie Rosły. 1252 01:00:35,135 --> 01:00:37,221 Więc przestań wlepiać we mnie gały, 1253 01:00:37,387 --> 01:00:39,515 jakbym był farfoclem, którego znalazłeś w chustce. 1254 01:00:39,681 --> 01:00:43,143 Odczuwam dyskomfort i, mówiąc wprost, uważam to za chamstwo. 1255 01:00:44,853 --> 01:00:46,271 - Sorki. - A teraz mnie wypuść. 1256 01:00:46,438 --> 01:00:50,484 Nie masz prawa pakować do słoja niewinnych nieznajomych. 1257 01:00:50,651 --> 01:00:51,485 Niewinnych? 1258 01:00:51,652 --> 01:00:54,196 Czekaj no, okradasz mnie. Od lat. 1259 01:00:54,363 --> 01:00:55,697 Ale to ty zacząłeś. 1260 01:00:55,864 --> 01:00:56,782 Ja? 1261 01:00:56,949 --> 01:00:58,492 Ukradłeś nam ziarna kakaowca. 1262 01:00:59,326 --> 01:01:00,661 O czym ty mówisz? 1263 01:01:01,995 --> 01:01:04,790 Czy to znaczy, że nawet tego nie pamiętasz? 1264 01:01:04,998 --> 01:01:06,208 Nie pamiętam czego? 1265 01:01:06,750 --> 01:01:08,085 Dnia, w którym... 1266 01:01:09,670 --> 01:01:10,754 zniszczyłeś mi życie. 1267 01:01:11,672 --> 01:01:13,632 Nie, jakoś tego nie pamiętam. 1268 01:01:14,091 --> 01:01:17,010 A zatem, młodzieńcze, pozwól, że odświeżę ci pamięć. 1269 01:01:17,177 --> 01:01:20,013 Piosenką tak horrendalnie chwytliwą, że może 1270 01:01:20,138 --> 01:01:22,266 już nigdy nie wyjść ci z głowy. 1271 01:01:23,267 --> 01:01:24,601 Chyba podziękuję. 1272 01:01:24,768 --> 01:01:29,231 Za późno. Już chodzi nóżka. Kiedy zaczniemy, przestać nie możemy. 1273 01:01:31,066 --> 01:01:34,736 Umpa Lumpa dumpa di du 1274 01:01:34,903 --> 01:01:38,073 Dla ciebie śpiewam dzisiaj tu 1275 01:01:38,240 --> 01:01:41,451 Umpa Lumpa dumpa di di 1276 01:01:41,618 --> 01:01:44,913 Ja teraz śpiewam, słuchasz mnie ty 1277 01:01:45,080 --> 01:01:48,166 Choć Umpaland dosyć żyzny ma grunt 1278 01:01:48,333 --> 01:01:51,420 Gdy kakaowiec obrodzi to cud 1279 01:01:51,587 --> 01:01:55,007 Miałem pilnować owoców jak lew 1280 01:01:55,174 --> 01:01:56,341 Tyś podprowadził 1281 01:01:56,508 --> 01:01:58,760 Nam je z drzew 1282 01:01:58,927 --> 01:02:00,345 Czemuś nic nie mówił? 1283 01:02:00,512 --> 01:02:01,763 Bo słuchałem śpiewu mew. 1284 01:02:01,930 --> 01:02:05,225 Umpa Lumpa dumpa di de 1285 01:02:05,392 --> 01:02:08,562 Gdym się obudził, było już źle 1286 01:02:08,729 --> 01:02:11,773 I odszedłem z miną jak troć 1287 01:02:11,940 --> 01:02:16,361 Wrócę, gdy dług spłacę po tysiąckroć 1288 01:02:16,528 --> 01:02:18,780 Po tysiąckroć? Żarty sobie robisz! 1289 01:02:18,947 --> 01:02:20,741 Powtarzam... 1290 01:02:20,908 --> 01:02:23,285 Po tysiąckroć! 1291 01:02:27,206 --> 01:02:28,040 Panie Lumpas, 1292 01:02:28,207 --> 01:02:29,791 jeśli jest szansa na rozsądną karę 1293 01:02:29,958 --> 01:02:31,251 za te trzy ziarna... 1294 01:02:31,418 --> 01:02:32,586 Cztery ziarna. 1295 01:02:32,753 --> 01:02:33,587 Cztery, 1296 01:02:33,754 --> 01:02:35,589 na pewno jakoś się dogadamy. 1297 01:02:35,756 --> 01:02:37,758 Ale nie oddam panu całego zapasu. 1298 01:02:38,217 --> 01:02:39,676 Ludzie na mnie liczą. 1299 01:02:41,929 --> 01:02:42,971 No dobrze. 1300 01:02:43,472 --> 01:02:44,723 Coś ci powiem. 1301 01:02:44,890 --> 01:02:48,393 Wypuść mnie stąd, a przedyskutujemy to, jak dżentelmeni. 1302 01:02:50,187 --> 01:02:51,230 W porządku. 1303 01:02:53,607 --> 01:02:58,612 Dziękuję. A teraz byłbyś łaskaw podać mi tamtą patelenkę? 1304 01:02:59,196 --> 01:03:00,113 Tę tu? 1305 01:03:00,280 --> 01:03:02,074 Nie. Tę cięższą, poproszę. 1306 01:03:02,241 --> 01:03:03,200 W porządku. 1307 01:03:04,034 --> 01:03:07,246 Dziękuję bardzo. No proszę, kawał żelastwa, przyznaj? 1308 01:03:07,412 --> 01:03:08,747 Teraz podejdź bliżej. 1309 01:03:09,122 --> 01:03:10,165 Śmiało, bliżej... 1310 01:03:10,332 --> 01:03:11,416 No już, pełna sztama. 1311 01:03:11,583 --> 01:03:13,627 - No to pyk. - Co? 1312 01:03:18,757 --> 01:03:21,969 Umpa-Lumpasy nie negocjują. Miłego dnia życzę. 1313 01:03:22,135 --> 01:03:23,387 To mój ostatni słój! 1314 01:03:23,554 --> 01:03:25,681 Powiedziałem, miłego dnia. 1315 01:03:28,642 --> 01:03:29,518 On wrócił? 1316 01:03:30,060 --> 01:03:33,480 Tak. Ale tym razem zastawiłem pułapkę. A on w nią wpadł. 1317 01:03:34,147 --> 01:03:35,274 I gdzie jest teraz? 1318 01:03:35,440 --> 01:03:37,526 Otóż stoczyliśmy walkę. Wygrał. 1319 01:03:37,693 --> 01:03:40,320 Zdzielił mnie patelnią i prysnął przez okno. 1320 01:03:40,487 --> 01:03:42,489 Oczywiście, że to zrobił. 1321 01:03:43,615 --> 01:03:44,616 Nie wierzysz mi? 1322 01:03:45,200 --> 01:03:46,493 Szczerze? Nie. 1323 01:03:46,660 --> 01:03:47,494 Nie! 1324 01:03:47,661 --> 01:03:48,495 Nie. 1325 01:03:48,662 --> 01:03:49,496 Nie. 1326 01:03:49,663 --> 01:03:50,539 Ani trochę. 1327 01:03:50,706 --> 01:03:51,540 Ale 1328 01:03:51,707 --> 01:03:55,043 tak się składa, że dziś nie musimy sprzedawać czekolady. 1329 01:03:55,210 --> 01:03:56,253 A to dlaczego? 1330 01:03:56,420 --> 01:03:57,421 Pamiętasz sklep? 1331 01:03:57,588 --> 01:03:59,047 O którym tak marzysz? 1332 01:04:14,688 --> 01:04:19,693 Wiem, co myślicie. Może wymagać trochę pracy. 1333 01:04:21,111 --> 01:04:23,322 Jakby ktoś zostawił na 20 lat odkręcony kran 1334 01:04:23,488 --> 01:04:25,282 i sufit się zawalił. 1335 01:04:25,449 --> 01:04:27,743 A potem kolejny i następny. 1336 01:04:27,910 --> 01:04:30,037 Ale to oznacza, że nas na to stać. 1337 01:04:30,204 --> 01:04:31,622 Przynajmniej na tydzień. 1338 01:04:31,788 --> 01:04:33,332 Działalibyśmy legalnie. 1339 01:04:33,498 --> 01:04:36,084 Policja nie miałaby pretekstu, by nas nękać. 1340 01:04:37,419 --> 01:04:39,463 Co ty na to, Willy? 1341 01:04:40,005 --> 01:04:41,006 Podoba ci się? 1342 01:04:43,217 --> 01:04:44,510 Czy mi się podoba? 1343 01:04:47,763 --> 01:04:49,598 Nitko, tak to sobie wyobrażałem. 1344 01:04:49,765 --> 01:04:53,060 Nie, wróć, jest lepiej, niż sobie wyobrażałem. 1345 01:04:53,227 --> 01:04:54,269 Spójrzcie na to miejsce. 1346 01:04:54,436 --> 01:04:56,688 Fakt, ruina, ale ma potencjał. 1347 01:04:56,855 --> 01:04:58,857 To fundament! Zapamiętajcie, 1348 01:04:59,024 --> 01:05:01,818 to będzie najlepszy sklep z czekoladą na świecie. 1349 01:05:02,694 --> 01:05:04,780 Koniec z masz-praniem, Nitko. 1350 01:05:04,947 --> 01:05:05,864 Będziemy wolni. 1351 01:05:06,031 --> 01:05:07,699 Wolni jak flamingi! 1352 01:05:19,920 --> 01:05:22,965 Łącznie jest ich sześcioro, w tym mała dziewczynka. 1353 01:05:23,131 --> 01:05:25,217 Na moje oko ona kieruje operacją. 1354 01:05:25,384 --> 01:05:28,679 Stacjonują w pralni o nazwie Skrobicz i Bielarz. 1355 01:05:29,596 --> 01:05:30,514 Skrobicz? 1356 01:05:30,681 --> 01:05:31,598 Zgadza się. 1357 01:05:31,765 --> 01:05:32,933 A co, zna ją pan? 1358 01:05:33,100 --> 01:05:35,185 Tak się składa, że znam. 1359 01:05:35,352 --> 01:05:38,981 Wynajęli sklep. Oficjalnie nic nie zdziałam. Nieoficjalnie 1360 01:05:39,147 --> 01:05:41,483 zrobię wszystko, co chcecie, panowie. 1361 01:05:41,650 --> 01:05:43,110 Jakiś mały wypadek? 1362 01:05:43,277 --> 01:05:44,444 W którym stracą życie? 1363 01:05:44,611 --> 01:05:47,531 Żaden problem. Ale opłata w czekoladzie wzrośnie. 1364 01:05:47,698 --> 01:05:48,615 Nie ma sprawy. 1365 01:05:48,782 --> 01:05:51,368 Byłbym też wdzięczny za małą zaliczkę. 1366 01:05:51,535 --> 01:05:53,161 Pudełka, które dostałem 1367 01:05:53,912 --> 01:05:54,746 są puste. 1368 01:05:55,289 --> 01:05:56,081 Wszystkie? 1369 01:05:56,248 --> 01:05:59,293 Przez ostatnie trzy dni wcinałem same papierki. 1370 01:05:59,418 --> 01:06:01,461 Człowiek myśli, że dają podobnego kopa. 1371 01:06:02,171 --> 01:06:03,005 Nie dają. 1372 01:06:04,882 --> 01:06:08,218 Proszę bardzo, komendancie. Mamy tego o wiele więcej. 1373 01:06:08,385 --> 01:06:09,970 Na razie niech pan czeka. 1374 01:06:10,137 --> 01:06:11,930 Damy znać, gdy nadejdzie czas. 1375 01:06:18,562 --> 01:06:19,605 Co jest, Arturze? 1376 01:06:19,771 --> 01:06:20,898 Ta dziewucha. 1377 01:06:21,064 --> 01:06:23,275 Chyba nie myślisz, że to ona? 1378 01:06:24,318 --> 01:06:25,444 Myślę. 1379 01:06:25,611 --> 01:06:28,697 Zapewniałeś nas, że nie będzie z nią problemów. 1380 01:06:28,864 --> 01:06:30,824 Ma rację. Zapewniałeś. 1381 01:06:30,991 --> 01:06:31,909 I nie będzie. 1382 01:06:32,576 --> 01:06:33,911 Ani z Wonką. 1383 01:06:34,077 --> 01:06:37,247 Zajmę się tym ... osobiście. 1384 01:06:39,791 --> 01:06:41,043 Kto tam? Czego? 1385 01:06:44,505 --> 01:06:46,089 Pan Szlagwart. 1386 01:06:46,882 --> 01:06:48,550 Chwileczkę, proszę pana. 1387 01:06:49,510 --> 01:06:50,844 Dobry wieczór. 1388 01:06:51,011 --> 01:06:51,845 Dobry wieczór. 1389 01:06:52,012 --> 01:06:53,138 Kto to, Puszku... 1390 01:06:54,598 --> 01:06:55,474 Niech mnie. 1391 01:06:55,641 --> 01:06:56,850 Sam pan Szlagwart. 1392 01:06:57,601 --> 01:06:59,186 Czemu zawdzięczamy zaszczyt? 1393 01:06:59,353 --> 01:07:02,064 Macie gościa. Niejakiego pana Wonkę? 1394 01:07:02,231 --> 01:07:05,359 Sprzedaje czekoladę z dziewczynką, która u was służy. 1395 01:07:05,526 --> 01:07:07,027 A to mała zaraza. 1396 01:07:07,194 --> 01:07:08,278 W rzeczy samej. 1397 01:07:08,820 --> 01:07:12,032 Zastanawiałem się, czy nie pomoglibyście mi skończyć 1398 01:07:12,366 --> 01:07:13,575 z tym procederem. 1399 01:07:23,168 --> 01:07:24,586 Zaczynamy, mamo. 1400 01:07:34,805 --> 01:07:37,474 Panie i panowie, witam wszystkich 1401 01:07:37,641 --> 01:07:40,602 i zapraszam do sklepu Wonki. 1402 01:07:40,769 --> 01:07:45,774 Mamy tu towar magiczny, w sensie dosłownym i metaforycznym. 1403 01:07:45,941 --> 01:07:46,859 Co? 1404 01:07:47,651 --> 01:07:48,735 Tam? 1405 01:07:49,945 --> 01:07:50,863 Nieco wiary. 1406 01:07:52,656 --> 01:07:56,076 Oczy zamknij, w miejscu stań 1407 01:07:58,328 --> 01:08:01,540 Coś pomyślał 1408 01:08:02,332 --> 01:08:03,667 Ujrzysz tam 1409 01:08:06,253 --> 01:08:10,424 Czy ten sklep cię oczaruje 1410 01:08:10,591 --> 01:08:14,803 Jeśli nie, ja rezygnuję 1411 01:08:15,637 --> 01:08:19,558 Czeko-krzaczek, zestaw drzew 1412 01:08:19,725 --> 01:08:23,604 Czeko-kwiat i pszczółki dwie 1413 01:08:24,729 --> 01:08:26,356 I marzenie 1414 01:08:27,274 --> 01:08:30,277 Które ktoś chciał mieć 1415 01:08:33,197 --> 01:08:36,073 Nim się roztopi to wejdź 1416 01:08:36,241 --> 01:08:40,370 Bo oto i on 1417 01:08:40,537 --> 01:08:43,707 To świat mój bezpieczny 1418 01:08:45,292 --> 01:08:48,337 Bo oto i on 1419 01:08:49,712 --> 01:08:51,673 Mój świat, a w nim ty 1420 01:08:54,218 --> 01:08:57,261 Nim ruszysz się stąd 1421 01:08:58,596 --> 01:09:02,142 W odległe krainy 1422 01:09:03,185 --> 01:09:05,312 Oto jest on 1423 01:09:07,481 --> 01:09:10,067 Mój świat, a wasz dom 1424 01:09:17,658 --> 01:09:19,283 Znajdziesz tu siebie 1425 01:09:19,451 --> 01:09:21,995 Sprzed lat, gdy świat 1426 01:09:22,162 --> 01:09:26,166 Dziwił cię bardziej, a mało miał wad 1427 01:09:26,332 --> 01:09:30,921 Słodkich tajemnic i wzruszeń czas 1428 01:09:31,087 --> 01:09:33,674 Magia budziła się w nas 1429 01:09:33,841 --> 01:09:38,303 Więc oto i on 1430 01:09:38,511 --> 01:09:41,807 Świat, w którym bądź sobą 1431 01:09:43,140 --> 01:09:45,560 W dobrą czy złą 1432 01:09:47,895 --> 01:09:51,774 Chwilę tu wstąp 1433 01:09:51,942 --> 01:09:55,028 W nieznane więc chodź 1434 01:09:56,446 --> 01:10:00,242 I ciesz się przygodą 1435 01:10:02,452 --> 01:10:06,707 Ruszmy w górę witać deszcz 1436 01:10:06,874 --> 01:10:10,627 Skubnij chmurę, śmiało, bierz 1437 01:10:11,336 --> 01:10:15,674 Nagle jesz cukrową watę 1438 01:10:15,841 --> 01:10:20,304 Przy pogodzie w słodką kratę 1439 01:10:20,387 --> 01:10:23,557 Zapowiadają czeko-grad 1440 01:10:24,975 --> 01:10:26,351 Pralin opad 1441 01:10:26,518 --> 01:10:28,687 Z nugatem pod wiatr 1442 01:10:28,854 --> 01:10:31,231 Z lukru piorun 1443 01:10:31,398 --> 01:10:35,444 Z cukru bierz, co chcesz 1444 01:10:37,863 --> 01:10:42,409 Są kolory całej tęczy 1445 01:10:42,576 --> 01:10:44,953 A i inne też 1446 01:10:45,120 --> 01:10:49,750 Bo oto i on 1447 01:10:49,917 --> 01:10:54,087 To świat mój bezpieczny 1448 01:10:54,254 --> 01:10:58,300 Bo oto i on 1449 01:10:58,800 --> 01:11:00,427 Mój świat, a w nim wy 1450 01:11:00,594 --> 01:11:03,013 Mój świat, a w nim wy 1451 01:11:03,180 --> 01:11:05,015 Nim ruszysz się stąd 1452 01:11:05,182 --> 01:11:07,851 Nim ruszysz się stąd 1453 01:11:08,018 --> 01:11:10,354 W odległe krainy 1454 01:11:10,521 --> 01:11:12,356 W odległe krainy 1455 01:11:12,523 --> 01:11:16,235 Wiedz, że jest on 1456 01:11:16,401 --> 01:11:19,696 Mój świat, a wasz dom 1457 01:11:24,618 --> 01:11:27,538 Grzybki, gruszki, różne kwiatuszki. 1458 01:11:27,704 --> 01:11:30,165 To będzie 89 suwerenów. 1459 01:11:30,707 --> 01:11:32,918 W tej cenie to jak za darmo. 1460 01:11:33,085 --> 01:11:36,255 Dziękuję panu. W jakiej formie życzy pan sobie resztę? 1461 01:11:36,421 --> 01:11:38,423 Wydawalnej czy jadalnej? 1462 01:11:39,091 --> 01:11:40,092 Jadalnej, proszę. 1463 01:11:41,802 --> 01:11:42,886 Miłych wrażeń. 1464 01:11:43,720 --> 01:11:46,014 I niech pan nie zapomni zjeść koszyka. 1465 01:11:46,431 --> 01:11:47,850 Proszę stanąć w kolejce. 1466 01:11:48,016 --> 01:11:50,394 Abakusie, ten pan wydał 100 suwerenów. 1467 01:11:50,561 --> 01:11:51,854 Wiem, Nitko! 1468 01:11:52,938 --> 01:11:53,772 Kto następny? 1469 01:11:53,939 --> 01:11:54,940 - Teraz ja. - Ja! 1470 01:12:00,821 --> 01:12:01,864 Panie Wonka? 1471 01:12:02,030 --> 01:12:02,990 Tak? 1472 01:12:04,199 --> 01:12:05,659 Co się dzieje? 1473 01:12:05,784 --> 01:12:07,202 O rajuśku. 1474 01:12:07,369 --> 01:12:08,495 To niemożliwe. 1475 01:12:08,662 --> 01:12:09,830 Chyba że... 1476 01:12:13,125 --> 01:12:14,501 Pot yeti? 1477 01:12:14,668 --> 01:12:15,794 Pot yeti? 1478 01:12:15,961 --> 01:12:17,838 Najsilniejszy eliksir do włosów. 1479 01:12:18,005 --> 01:12:19,298 Ale ja go nie dodałem. 1480 01:12:20,257 --> 01:12:22,759 Panie i panowie! Proszę o uwagę! 1481 01:12:22,926 --> 01:12:24,803 Zdaje się, że mamy wadliwy towar. 1482 01:12:24,970 --> 01:12:26,555 Proszę nie jeść kwiatów! 1483 01:12:27,931 --> 01:12:28,765 Dlaczego nie? 1484 01:12:28,932 --> 01:12:30,434 Co z nimi nie tak? 1485 01:12:30,601 --> 01:12:31,768 Co z tym muchomorem? 1486 01:12:31,935 --> 01:12:34,438 Moja córka ugryzła kawałek, no i proszę! 1487 01:12:34,605 --> 01:12:37,482 Ale z czekoladowym mlekiem wszystko w porządku? 1488 01:12:37,691 --> 01:12:39,902 Przepraszam. Nie wiem, jak to wyjaśnić. 1489 01:12:40,944 --> 01:12:42,946 Zdaje się, że czekoladki zatruto! 1490 01:12:43,113 --> 01:12:43,989 Zatruto? 1491 01:12:44,156 --> 01:12:44,990 Zatruto? 1492 01:12:45,157 --> 01:12:46,283 Otruł moje dziecko! 1493 01:12:46,450 --> 01:12:47,910 Nie ja je zatrułem. 1494 01:12:48,076 --> 01:12:49,661 Żądam zwrotu pieniędzy. 1495 01:12:49,828 --> 01:12:50,913 Żądam odszkodowania. 1496 01:12:51,079 --> 01:12:52,247 Żądam satysfakcji. 1497 01:13:00,255 --> 01:13:01,256 Nie! Proszę! 1498 01:13:06,595 --> 01:13:09,223 Dostaniesz nauczkę za zawąsowanie mi córki! 1499 01:13:12,476 --> 01:13:14,603 - Ratunku! Chcę wyjść. - Zaczekam na ciebie. 1500 01:13:16,605 --> 01:13:18,273 I to, jak sądzę, 1501 01:13:18,440 --> 01:13:21,276 koniec Sklepu z Czekoladą Wonki. 1502 01:13:41,046 --> 01:13:42,214 Nie rozumiem. Co... 1503 01:13:44,591 --> 01:13:45,425 Co... 1504 01:13:46,677 --> 01:13:47,761 Co się stało? 1505 01:13:47,928 --> 01:13:48,887 To nie oczywiste? 1506 01:13:49,638 --> 01:13:51,473 Czekoladowy kartel. 1507 01:13:54,476 --> 01:13:56,728 Nie szkodzi, Willy. Odbudujemy sklep. 1508 01:13:57,187 --> 01:13:58,355 Zaczniemy od nowa. 1509 01:13:58,522 --> 01:13:59,982 To nie ma sensu, Nitko. 1510 01:14:01,483 --> 01:14:02,776 Nie udało się. 1511 01:14:03,443 --> 01:14:04,528 Co masz na myśli? 1512 01:14:05,028 --> 01:14:06,697 Obiecała, że tu będzie. 1513 01:14:08,699 --> 01:14:10,200 Ale jej nie było. 1514 01:14:10,784 --> 01:14:12,244 Chyba nie myślałeś, że... 1515 01:14:12,411 --> 01:14:13,412 Myślałem. 1516 01:14:16,290 --> 01:14:17,416 Głupie marzenie. 1517 01:14:17,583 --> 01:14:19,877 Nie mów tak, Willy. Proszę, nigdy... 1518 01:14:20,043 --> 01:14:20,878 Chodź, Nitko. 1519 01:14:21,837 --> 01:14:24,381 Myślę, że pan Wonka chce pobyć sam. 1520 01:14:36,810 --> 01:14:40,856 Wszystko, co dobre na tym świecie, zaczyna się od marzenia. 1521 01:14:44,484 --> 01:14:46,236 Więc nie rezygnuj ze swojego. 1522 01:14:48,113 --> 01:14:50,365 A gdy podzielisz się czekoladą ze światem... 1523 01:14:53,327 --> 01:14:55,913 ja będę tuż przy tobie. 1524 01:14:58,248 --> 01:15:00,542 Jaka wielka szkoda, że to się stało. 1525 01:15:02,920 --> 01:15:04,171 To wasza sprawka? 1526 01:15:04,338 --> 01:15:07,424 Nasza? Skąd. Nie bezpośrednio. 1527 01:15:07,591 --> 01:15:12,596 Być może zachęciliśmy panią Skrobicz, by ulepszyła pańskie wyroby. 1528 01:15:12,763 --> 01:15:14,473 Zapłaciliśmy, by je zatruła. 1529 01:15:14,640 --> 01:15:15,599 Tak, dzięki, Geraldzie. 1530 01:15:15,766 --> 01:15:16,808 Nie ma za co. 1531 01:15:17,518 --> 01:15:18,644 Po co przyszliście? 1532 01:15:19,269 --> 01:15:20,187 Napawać się? 1533 01:15:20,938 --> 01:15:23,273 Panie Wonka, nie tracę czasu na bzdety. 1534 01:15:23,899 --> 01:15:26,401 Chcemy złożyć panu ofertę. 1535 01:15:27,277 --> 01:15:31,949 Oto dokładna kwota, którą jest pan winien pani Skrobicz. 1536 01:15:32,783 --> 01:15:35,077 To za całkowacza liczb... 1537 01:15:35,994 --> 01:15:37,162 hydrauliczkę... 1538 01:15:37,329 --> 01:15:39,373 telefonistkę... 1539 01:15:39,540 --> 01:15:42,584 tak zwanego komika... 1540 01:15:43,252 --> 01:15:44,878 a to... 1541 01:15:46,505 --> 01:15:47,965 jest za dziewczynkę. 1542 01:15:48,131 --> 01:15:49,883 Dla niej dołożymy coś ekstra. 1543 01:15:50,050 --> 01:15:53,053 Żeby miała gdzie mieszkać. Na ubrania, zabawki... 1544 01:15:54,513 --> 01:15:55,806 książki. 1545 01:15:57,266 --> 01:15:59,184 O tak, panie Wonka. 1546 01:15:59,351 --> 01:16:03,564 Może pan odmienić jej życie. Odmienić życie ich wszystkich. 1547 01:16:05,566 --> 01:16:06,900 I co miałbym zrobić? 1548 01:16:07,693 --> 01:16:08,735 Opuścić miasto. 1549 01:16:09,611 --> 01:16:10,571 Aha, no i... 1550 01:16:12,030 --> 01:16:14,616 nigdy więcej nie robić czekolady. 1551 01:16:15,576 --> 01:16:17,911 O północy wypływa stąd statek. 1552 01:16:18,078 --> 01:16:22,040 Dla ich, jak również pańskiego dobra, liczę, że będzie pan na pokładzie. 1553 01:16:26,503 --> 01:16:28,130 Nitko, wybacz 1554 01:16:31,383 --> 01:16:35,345 Przerosło marzenie dziś mnie 1555 01:16:38,515 --> 01:16:40,225 Nitko, wybacz 1556 01:16:43,353 --> 01:16:46,940 Zrozumiesz to kiedyś lub nie 1557 01:16:47,107 --> 01:16:48,609 Zwalnia pan pokój? 1558 01:16:48,775 --> 01:16:49,610 Tak. 1559 01:16:53,405 --> 01:16:56,575 Chłopiec miał swój sen 1560 01:16:57,618 --> 01:17:01,955 Chciał znów uwierzyć lecz wtem 1561 01:17:02,122 --> 01:17:04,541 Ze złem zderzył się 1562 01:17:09,129 --> 01:17:11,089 Nitko, wybacz 1563 01:17:17,721 --> 01:17:18,680 Panie Wonka. 1564 01:17:19,264 --> 01:17:21,350 Pański bilet. W jedną stronę. 1565 01:17:22,059 --> 01:17:23,393 Na Biegun Północny. 1566 01:17:23,560 --> 01:17:25,729 Klasa ekonomiczna premium. 1567 01:17:25,896 --> 01:17:27,356 Z naciskiem na ekonomiczną. 1568 01:17:27,523 --> 01:17:30,609 Ciut więcej miejsca na nogi. Paczka orzeszków gratis. 1569 01:17:30,776 --> 01:17:32,194 Warto dopłacać? 1570 01:17:32,361 --> 01:17:34,488 Nie wiem. Ale ci goście... 1571 01:17:35,572 --> 01:17:37,157 Mniejsza o szczegóły. 1572 01:17:37,324 --> 01:17:38,450 Żegnam, 1573 01:17:39,409 --> 01:17:40,536 panie Wonka. 1574 01:17:58,387 --> 01:17:59,388 Dziękuję. 1575 01:18:15,612 --> 01:18:17,322 KLASA EKONOMICZNA PREMIUM 1576 01:18:33,380 --> 01:18:36,508 Umpa Lumpa dumpa di di 1577 01:18:36,675 --> 01:18:39,636 Ja tam nie pływam tak biednie jak ty 1578 01:18:39,803 --> 01:18:42,973 Pierwszą klasą radzę ci, płyń 1579 01:18:43,140 --> 01:18:45,767 Tak jak Umpa-Lumpas drogi mój czyń 1580 01:18:45,934 --> 01:18:47,561 Dumpa ti du! 1581 01:18:49,438 --> 01:18:50,689 Miło cię widzieć. 1582 01:18:50,856 --> 01:18:53,400 Nie spuszczę cię z oka, Willy Wonko. 1583 01:18:53,567 --> 01:18:58,280 Dopóki nie spłacisz długu. Ale przynoszę dobre nowiny. 1584 01:18:58,447 --> 01:18:59,281 To znaczy? 1585 01:18:59,448 --> 01:19:01,283 Dokonałem obliczeń. 1586 01:19:01,450 --> 01:19:03,785 Jeszcze jeden słój i jesteśmy kwita. 1587 01:19:03,952 --> 01:19:09,750 Albo, jeśli wolisz, przyjmę pół słoja tych nader odlotowych Czekolatek. 1588 01:19:09,917 --> 01:19:10,876 Masz pecha. 1589 01:19:11,084 --> 01:19:12,961 Nie robię już czekolady. 1590 01:19:13,128 --> 01:19:16,089 Nie mów, że zgodzisz się na ten absurdalny układ? 1591 01:19:16,256 --> 01:19:17,299 Muszę. 1592 01:19:17,466 --> 01:19:18,634 Dla Nitki. 1593 01:19:19,468 --> 01:19:21,136 Obiecałem jej lepsze życie. 1594 01:19:22,221 --> 01:19:23,430 Paluszkobiecałem. 1595 01:19:23,597 --> 01:19:26,600 Powinieneś postawić się oprychom. Dać im po razie. 1596 01:19:26,767 --> 01:19:28,477 Tak postąpiłby Umpa-Lumpas. 1597 01:19:31,396 --> 01:19:34,942 Ale jeśli chcesz tu tylko siedzieć i użalać nad sobą, 1598 01:19:35,108 --> 01:19:36,527 ja utnę komara. 1599 01:19:36,944 --> 01:19:38,028 Dobranoc. 1600 01:19:47,371 --> 01:19:48,413 Ha. 1601 01:19:52,501 --> 01:19:53,752 O co chodzi? 1602 01:19:54,294 --> 01:19:55,212 O nic. 1603 01:19:55,379 --> 01:19:58,131 Zdecydowanie o coś, bo powiedziałeś "ha". 1604 01:19:58,298 --> 01:20:00,425 Przepraszam. Nieważne. 1605 01:20:01,677 --> 01:20:02,678 Mnie w to graj. 1606 01:20:08,934 --> 01:20:09,893 Ha. 1607 01:20:10,060 --> 01:20:10,936 Znowu to samo. 1608 01:20:11,103 --> 01:20:13,981 Mów, co tu jest hahane, bo dźgnę cię wykałaczką. 1609 01:20:14,147 --> 01:20:16,316 Kiedy Szlagwart uścisnął mi dłoń, 1610 01:20:16,483 --> 01:20:18,402 jego sygnet zostawił ślad. Widzisz? 1611 01:20:18,569 --> 01:20:20,529 To "A", otoczone literami "S". 1612 01:20:20,696 --> 01:20:24,616 Co z tego? Nazywa się Artur Szlagwart. To pewnie sygnet rodowy. 1613 01:20:24,783 --> 01:20:26,285 Ale Nitka ma taki sam. 1614 01:20:26,451 --> 01:20:27,452 Nitka? 1615 01:20:27,995 --> 01:20:31,456 Skąd u Nitki-sierotki sygnet rodu Szlagwartów? 1616 01:20:32,040 --> 01:20:33,500 Świta mi tylko jedno. 1617 01:20:33,667 --> 01:20:34,918 To znaczy? 1618 01:20:35,085 --> 01:20:36,795 Jeśli mam rację, Nitka jest w opałach. 1619 01:20:36,962 --> 01:20:40,799 No już, Wonka. Wykrztuś to. Wyciśnij z siebie tę grudkę geniuszu. 1620 01:20:40,966 --> 01:20:42,509 Nie ma czasu. Muszę wracać. 1621 01:20:42,676 --> 01:20:44,303 - Kapitanie! - Wonka? 1622 01:20:44,469 --> 01:20:47,681 Wracaj no tu. Wonka! Żądam wyjaśnień. 1623 01:20:47,848 --> 01:20:48,807 Kapitanie? 1624 01:20:50,684 --> 01:20:53,854 Przemyślałem temat, wyjaśnienia mogą poczekać. 1625 01:20:54,479 --> 01:20:55,522 Miłego dzionka. 1626 01:21:04,698 --> 01:21:08,827 Panowie, martwy czekoladnik, sztuk jeden, zgodnie z życzeniem. 1627 01:21:10,662 --> 01:21:11,622 Panno Bon Bon? 1628 01:21:11,788 --> 01:21:13,040 Tak, panie Szlagwart? 1629 01:21:13,540 --> 01:21:14,958 Czekolada dla komendanta. 1630 01:21:23,592 --> 01:21:24,718 Jejciu. 1631 01:21:25,135 --> 01:21:27,930 Ile smutnych twarzyczek o poranku. 1632 01:21:28,096 --> 01:21:30,891 Jakbyście mieli jakiś podstępny planik, 1633 01:21:31,058 --> 01:21:32,768 żeby wykręcić się z umów. 1634 01:21:32,935 --> 01:21:35,562 Który spektakularnie się wysypał. 1635 01:21:36,438 --> 01:21:39,566 Ale mam dla was dobre wieści, choć nie zasłużyliście. 1636 01:21:39,733 --> 01:21:43,445 Wasz kompan, pan Wonka, dobił targu z panem Szlagwartem. 1637 01:21:43,612 --> 01:21:44,446 Co? 1638 01:21:44,613 --> 01:21:45,906 Zrezygnował z marzeń, 1639 01:21:46,073 --> 01:21:48,075 by uregulować wasze zobowiązania. 1640 01:21:49,159 --> 01:21:50,661 - Pan Całka. - Obecny. 1641 01:21:53,247 --> 01:21:54,456 ABAKUS CAŁKA ZAPŁACONE 1642 01:21:54,623 --> 01:21:55,749 Jest pan wolny. 1643 01:21:57,251 --> 01:21:58,335 Won, molu książkowy. 1644 01:21:58,502 --> 01:21:59,878 - Bell. - Hejka. 1645 01:22:00,045 --> 01:22:00,921 Fora ze dwora. 1646 01:22:01,088 --> 01:22:02,256 Bęc. 1647 01:22:02,714 --> 01:22:04,091 Już mnie tu nie ma. 1648 01:22:04,258 --> 01:22:05,259 Śmiechuwart. 1649 01:22:05,926 --> 01:22:08,262 Byliście okropną publicznością. Dobranoc! 1650 01:22:08,428 --> 01:22:10,264 A z ciebie trąba nie komik. 1651 01:22:10,430 --> 01:22:12,099 - Wiem. - Hej, Larry. 1652 01:22:12,683 --> 01:22:14,768 Nie odpuszczaj. Masz to coś. 1653 01:22:15,394 --> 01:22:16,645 Przerażasz mnie. 1654 01:22:16,812 --> 01:22:19,565 I wreszcie, Nitka. 1655 01:22:19,731 --> 01:22:21,692 Największy stosik ze wszystkich. 1656 01:22:22,442 --> 01:22:24,278 Ale nie na spłacenie długu. 1657 01:22:24,987 --> 01:22:26,947 Tylko żeby cię tu zatrzymać. 1658 01:22:27,322 --> 01:22:28,657 O czym pani mówi? 1659 01:22:28,824 --> 01:22:30,993 Mój przyjaciel, pan Szlagwart, 1660 01:22:31,159 --> 01:22:34,329 nie chce, żeby takie gagatki plątały się po ulicach, 1661 01:22:34,496 --> 01:22:36,039 psując renomę okolicy. 1662 01:22:36,206 --> 01:22:38,208 Więc dał mi tę forsę, 1663 01:22:38,375 --> 01:22:41,670 żebym uziemiła cię w pralni na dobre. 1664 01:22:41,837 --> 01:22:43,922 A ja uczynię to z radością. 1665 01:22:44,590 --> 01:22:45,549 Nienawidzę pani! 1666 01:22:47,301 --> 01:22:49,178 Jak to się stawia, lordzie Bielowitz. 1667 01:22:49,344 --> 01:22:50,679 Lordzie Bielowitz? 1668 01:22:51,054 --> 01:22:52,723 Nadal bierzesz go za lorda? 1669 01:22:52,890 --> 01:22:53,807 Co? 1670 01:22:53,974 --> 01:22:55,767 Zmyśliliśmy to, durna wiedźmo. 1671 01:22:56,393 --> 01:22:57,769 Ona kłamie. 1672 01:22:57,936 --> 01:22:58,854 Dość tego, 1673 01:22:59,021 --> 01:23:00,522 ty paskudna smarkulo! 1674 01:23:00,689 --> 01:23:03,108 Idziesz do komórki, moja panno. 1675 01:23:03,317 --> 01:23:08,197 A ty! Wyskakuj z tych spodenek, ty... ty wsioku! 1676 01:23:09,156 --> 01:23:10,616 Ależ Puszku Brzuszku. 1677 01:23:11,074 --> 01:23:12,409 Kocham cię. 1678 01:23:39,436 --> 01:23:40,479 Serwus, Nitko. 1679 01:23:41,813 --> 01:23:43,899 Willy. Myślałam, że wyjechałeś. 1680 01:23:44,483 --> 01:23:45,526 Tak było. 1681 01:23:45,692 --> 01:23:47,236 Szlagwart obiecał ci lepsze życie, 1682 01:23:47,402 --> 01:23:49,655 ale nie dotrzymał swojej części umowy. 1683 01:23:49,821 --> 01:23:51,782 Więc wróciłem. Reszta też. 1684 01:23:51,949 --> 01:23:53,158 - Hej, Nitka. - Co tam? 1685 01:23:53,367 --> 01:23:54,743 - Cześć. - Niespodzianka! 1686 01:23:54,910 --> 01:23:56,411 Chce mnie uziemić na zawsze. 1687 01:23:56,578 --> 01:23:58,038 Tak, to ma sens. 1688 01:23:58,205 --> 01:24:00,374 Dlaczego? Co on ma przeciwko mnie? 1689 01:24:00,541 --> 01:24:02,376 Nie wiem, Nitko. Nie na pewno. 1690 01:24:02,501 --> 01:24:04,795 Ale nie będziesz bezpieczna, aż Szlagwart 1691 01:24:04,962 --> 01:24:06,380 trafi za kratki. 1692 01:24:07,840 --> 01:24:10,717 A jak niby miałoby się to stać? 1693 01:24:10,884 --> 01:24:13,887 Abakusie. Kartel prowadzi rejestr podłych postępków. 1694 01:24:14,054 --> 01:24:15,472 W zielonej księdze, tak. 1695 01:24:15,639 --> 01:24:18,183 Mając ją, dowiedziemy, że zatruli czekoladę. 1696 01:24:18,392 --> 01:24:19,810 Skrobicz i Bielarz pójdą do paki, 1697 01:24:19,977 --> 01:24:21,186 a my będziemy wolni. 1698 01:24:21,353 --> 01:24:22,187 Tak, 1699 01:24:22,354 --> 01:24:25,232 ale przypominam, że trzymają tę księgę w skarbcu. 1700 01:24:25,399 --> 01:24:26,817 Pod strażą kupionego księdza. 1701 01:24:26,984 --> 01:24:29,194 I pięciuset zakonników-czekoholików. 1702 01:24:30,153 --> 01:24:31,488 To wszystko prawda. 1703 01:24:31,655 --> 01:24:34,199 Ale rano zażyłem długiej i zimnej kąpieli. 1704 01:24:34,366 --> 01:24:35,742 Zimna woda ożywia mózg. 1705 01:24:35,909 --> 01:24:39,538 Przeciera ścieżki neuronowe. I już po czterech milach mnie olśniło. 1706 01:24:39,705 --> 01:24:41,290 Jak pomysłowa sierota, 1707 01:24:41,456 --> 01:24:42,624 księgowy, hydrauliczka, 1708 01:24:42,791 --> 01:24:44,543 telefonistka 1709 01:24:44,710 --> 01:24:46,211 i gość, co gada pod wodą 1710 01:24:46,420 --> 01:24:49,548 mogą połączyć te talenty i dokonać skoku stulecia. 1711 01:24:49,715 --> 01:24:52,342 Ale nawet jeśli przejmiemy tę księgę, 1712 01:24:52,509 --> 01:24:56,763 kartel wykupi się z kłopotów łapówkami. Tak właśnie postępują. 1713 01:24:57,598 --> 01:24:59,141 Biedni od bogatych biorą baty. 1714 01:24:59,308 --> 01:25:00,893 Tak już działa ten świat. 1715 01:25:01,059 --> 01:25:02,186 Masz rację, Nitko. 1716 01:25:02,853 --> 01:25:04,563 Dlatego trzeba zrobić coś jeszcze. 1717 01:25:04,730 --> 01:25:05,564 Czyli co? 1718 01:25:05,731 --> 01:25:07,149 Zmienić świat. 1719 01:25:12,988 --> 01:25:14,114 Od czego zaczynamy? 1720 01:25:26,835 --> 01:25:27,836 Przepraszam ojca. 1721 01:25:28,545 --> 01:25:31,215 Okruszek czekolady dla głodnej sieroty? 1722 01:25:31,381 --> 01:25:34,760 Przykro mi, dziecko. Nie mam nic przy sobie. 1723 01:25:38,180 --> 01:25:39,806 To weź te miętówki akacjowe. 1724 01:25:40,724 --> 01:25:41,683 Tak! 1725 01:25:44,561 --> 01:25:47,481 {\an8}"Dla Bazyla Bonda, pracownika tygodnia". 1726 01:25:47,648 --> 01:25:49,358 Jak miło... 1727 01:25:53,779 --> 01:25:54,905 {\an8}BRAMA 1728 01:26:00,577 --> 01:26:02,496 Wszystko gra tam na pace? 1729 01:26:02,621 --> 01:26:04,873 Jest cacy. Prawda, Abigail? 1730 01:26:06,959 --> 01:26:08,794 Powiedz, by raczyła się uchylić. 1731 01:26:08,961 --> 01:26:10,420 Żeby czym się raczyła? 1732 01:26:10,587 --> 01:26:11,588 W dół! 1733 01:26:15,259 --> 01:26:16,301 Dzień dobry, bracia. 1734 01:26:16,510 --> 01:26:17,761 Dzień dobry, ojcze. 1735 01:26:17,928 --> 01:26:19,054 Jak wszyscy wiecie, 1736 01:26:19,221 --> 01:26:22,558 dzisiaj pogrzeb barona von Schmeichelhammera. 1737 01:26:22,724 --> 01:26:25,936 A wdowa po nim jest 1738 01:26:26,103 --> 01:26:28,397 osobą dosyć pobożną. 1739 01:26:28,564 --> 01:26:32,276 Więc żeby mi żaden nie żuł czekolady podczas nabożeństwa. 1740 01:26:32,442 --> 01:26:34,027 Tak, ojcze. 1741 01:26:34,194 --> 01:26:37,531 Wiemy, że pewnego dnia będziemy osądzeni za grzechy, 1742 01:26:37,698 --> 01:26:40,701 ale to nie nastąpi dzisiaj. 1743 01:26:40,868 --> 01:26:42,536 Amen. 1744 01:26:56,633 --> 01:26:57,926 Taś, taś. 1745 01:26:58,343 --> 01:27:00,137 Grzeczna żyrafka. 1746 01:27:00,304 --> 01:27:03,557 - W nogi! Wszyscy wyjść! - O nie! 1747 01:27:03,765 --> 01:27:04,725 - Chodu! - Bestia! 1748 01:27:04,808 --> 01:27:06,185 - Ratujcie się! - O nie! 1749 01:27:06,351 --> 01:27:07,186 Sufit się gnie 1750 01:27:07,352 --> 01:27:08,979 - Nastał czas sądu! - Żyrafa tu mknie 1751 01:27:09,146 --> 01:27:10,230 Uciekać! Szybko! 1752 01:27:10,397 --> 01:27:12,983 - Słowo stało się rosłym ciałem. - Żyrafa nas zje 1753 01:27:13,150 --> 01:27:14,735 - W nogi! - Zadeptać nas chce 1754 01:27:14,902 --> 01:27:16,737 Naprawdę jest już źle. O nie! O nie! 1755 01:27:16,904 --> 01:27:18,655 Czym sobie na to zasłużyłem? 1756 01:27:19,198 --> 01:27:20,657 Wiesz, co zrobiłeś, Juliuszu? 1757 01:27:20,824 --> 01:27:23,243 Sprzedałeś duszę za 30 kawałków czekolady. 1758 01:27:26,997 --> 01:27:29,249 Tu centrala. Z kim mam połączyć? 1759 01:27:29,416 --> 01:27:32,252 Rozmowa z zoo. To bardzo pilne. 1760 01:27:32,419 --> 01:27:35,506 Łączę pana z Zespołem do spraw Zbiegłych Zwierząt. 1761 01:27:37,007 --> 01:27:38,050 Słucham, zoo. 1762 01:27:41,637 --> 01:27:43,764 Uspokójcie się, zwierzęta. 1763 01:27:43,931 --> 01:27:45,390 Ty też, ośmiornico. 1764 01:27:45,599 --> 01:27:46,642 Mam tu żyrafę. 1765 01:27:46,808 --> 01:27:49,394 Co? A, tak. Faktycznie zginęła nam żyrafa. 1766 01:27:49,603 --> 01:27:50,771 Możecie ją zabrać? 1767 01:27:50,938 --> 01:27:53,482 Dobra, spokojnie, zaraz poślę chłopaków. 1768 01:28:05,702 --> 01:28:07,162 Przebacz mi! 1769 01:28:08,205 --> 01:28:09,456 Jestem grzesznikiem! 1770 01:28:09,623 --> 01:28:13,794 Słabym i nikczemnym czekoholikiem! 1771 01:28:23,053 --> 01:28:24,721 Dzień dobry państwu. 1772 01:28:24,888 --> 01:28:27,015 Witam u świętego Benedykta. 1773 01:28:27,182 --> 01:28:30,269 Baronowo, bardzo współczuję straty. 1774 01:28:31,395 --> 01:28:34,690 Mamy właśnie małe problemy liturgiczno-techniczne, 1775 01:28:35,649 --> 01:28:39,069 więc może pani jeszcze przez chwilę zatrzymać zmarłego. 1776 01:28:40,863 --> 01:28:41,780 Jest kawaleria. 1777 01:28:41,947 --> 01:28:44,700 To ksiądz dzwonił w sprawie żyrafy? 1778 01:28:50,956 --> 01:28:52,124 Droga wolna. 1779 01:29:18,984 --> 01:29:20,611 "W podziękowaniu za pracę. 1780 01:29:20,777 --> 01:29:23,113 Ojciec Juliusz i kartel czekoladowy". 1781 01:29:23,947 --> 01:29:25,407 To miłe. 1782 01:29:27,409 --> 01:29:29,828 Załatwione, ojcze. Jedna żyrafa. 1783 01:29:31,205 --> 01:29:32,581 - Cudownie. - Dziękuję. 1784 01:29:32,748 --> 01:29:34,249 Proszę się cofnąć. 1785 01:29:34,416 --> 01:29:37,920 Czy nie korci zjeść znów No mów! 1786 01:29:42,883 --> 01:29:43,967 Czy nie korci zjeść znów 1787 01:29:44,134 --> 01:29:45,177 Umie się ruszać. 1788 01:29:45,344 --> 01:29:47,846 Mogłam być szczęśliwa, ale odtrąciłam skarb. 1789 01:29:48,555 --> 01:29:50,474 Zadzwonię do niego. Nie, nie mogę. 1790 01:29:50,641 --> 01:29:52,100 A co mi tam, przekręcę. 1791 01:29:58,524 --> 01:29:59,358 Halo? 1792 01:29:59,525 --> 01:30:01,235 Bazyl? Tu Gwendzia. 1793 01:30:01,735 --> 01:30:02,569 Miałeś rację. 1794 01:30:02,736 --> 01:30:03,737 Uwierzyłbyś? 1795 01:30:03,904 --> 01:30:07,908 Te chwile na lekcjach chemii były najszczęśliwszymi w moim życiu. 1796 01:30:27,594 --> 01:30:28,679 Czad. 1797 01:30:36,520 --> 01:30:39,439 Przykro mi, szefie. Ciężarówka zgubiła ładunek ryb. 1798 01:30:39,606 --> 01:30:41,733 Do tego mamy plagę flamingów. 1799 01:30:41,900 --> 01:30:43,861 Pospiesz się, dobrze? 1800 01:30:44,027 --> 01:30:48,991 Dziś rano, po dziwacznym incydencie w katedrze, zamknięto rynek miejski. 1801 01:30:49,157 --> 01:30:52,119 Opóźniając pogrzeb cenionego filantropa 1802 01:30:52,286 --> 01:30:54,454 barona von Schmeichelhammera. 1803 01:30:59,960 --> 01:31:00,961 Amen. 1804 01:31:06,258 --> 01:31:08,177 Przepraszam, muszę odebrać. 1805 01:31:10,220 --> 01:31:11,805 - Słucham, ambona? - Ojcze. 1806 01:31:11,972 --> 01:31:13,182 Wszystko w porządku? 1807 01:31:13,348 --> 01:31:14,641 Tak, panie Szlagwart. 1808 01:31:14,808 --> 01:31:16,393 Wszystko gra i buczy. 1809 01:31:16,560 --> 01:31:18,145 W każdym razie teraz. 1810 01:31:18,812 --> 01:31:19,938 O czym ojciec mówi? 1811 01:31:20,105 --> 01:31:21,690 Mieliśmy tu wcześniej żyrafę. 1812 01:31:21,857 --> 01:31:23,400 Opróżniłem obiekt na 20 minut, 1813 01:31:23,567 --> 01:31:25,027 ale wszystko wróciło do normy. 1814 01:31:27,487 --> 01:31:28,488 Halo? 1815 01:31:28,655 --> 01:31:30,949 Do diabła z flamingami, Donovan! Gazu! 1816 01:31:31,116 --> 01:31:32,034 Tak jest! 1817 01:31:35,454 --> 01:31:36,663 Cymbał! 1818 01:31:40,459 --> 01:31:42,044 - Masz coś? - Nic. 1819 01:31:42,544 --> 01:31:43,420 Szukaj dalej. 1820 01:31:43,587 --> 01:31:44,588 Tu jej nie ma. 1821 01:31:44,755 --> 01:31:45,756 Abakus mówił, że jest. 1822 01:31:45,923 --> 01:31:47,007 Abakus od czterech lat 1823 01:31:47,174 --> 01:31:51,053 siedzi w pralni. Może przy okazji wyprało mu mózg. 1824 01:31:51,220 --> 01:31:53,805 Bo tu nie ma nic poza starymi czekoladkami. 1825 01:32:02,898 --> 01:32:05,567 RACHUNKI 1826 01:32:09,404 --> 01:32:10,572 Willy, spójrz! 1827 01:32:18,705 --> 01:32:19,957 Udało nam się, Nitko. 1828 01:32:20,499 --> 01:32:21,625 Mamy ich. 1829 01:32:24,086 --> 01:32:26,547 Nieładnie, panie Wonka. 1830 01:32:26,713 --> 01:32:29,341 Sprawił nam pan dużo kłopotów. 1831 01:32:29,508 --> 01:32:31,301 Pan i pańska łobuziara. 1832 01:32:31,468 --> 01:32:34,221 Nie jest byle łobuziarą, prawda, panie Szlagwart? 1833 01:32:36,014 --> 01:32:37,349 Jesteście rodziną. 1834 01:32:38,267 --> 01:32:39,142 Co? 1835 01:32:39,309 --> 01:32:41,019 O czym ty mówisz, Willy? 1836 01:32:42,771 --> 01:32:44,147 Ten sygnet, Nitko. 1837 01:32:44,815 --> 01:32:46,233 Który dali ci rodzice? 1838 01:32:46,775 --> 01:32:48,235 Pan Szlagwart ma taki sam. 1839 01:32:48,986 --> 01:32:50,529 Prawda, panie Szlagwart? 1840 01:32:51,238 --> 01:32:53,282 Tak się składa, że owszem. 1841 01:32:53,949 --> 01:32:58,287 Należał do mojego brata, Zebedeusza. 1842 01:32:58,871 --> 01:32:59,913 Był moim ojcem? 1843 01:33:00,414 --> 01:33:02,374 Był niepoprawnym romantykiem. 1844 01:33:03,083 --> 01:33:05,919 Zakochał się w pospolitym molu książkowym 1845 01:33:06,044 --> 01:33:08,297 i umarł, nim zdążyli się pobrać. 1846 01:33:08,463 --> 01:33:11,383 Czyniąc mnie jedynym spadkobiercą rodowej fortuny. 1847 01:33:12,384 --> 01:33:14,261 Przynajmniej tak myślałem. 1848 01:33:14,803 --> 01:33:16,638 Ale dziewięć miesięcy później 1849 01:33:16,805 --> 01:33:18,640 zjawiła się u mnie twoja matka, 1850 01:33:19,266 --> 01:33:22,352 błagając, bym wezwał lekarza do chorego noworodka. 1851 01:33:23,312 --> 01:33:24,563 Obiecałem, że pomogę. 1852 01:33:25,272 --> 01:33:26,440 Ale pan nie pomógł. 1853 01:33:26,607 --> 01:33:27,482 Prawda? 1854 01:33:27,649 --> 01:33:28,567 O nie. 1855 01:33:29,026 --> 01:33:31,111 Tylko wrzucił mnie pan do zsypu. 1856 01:33:31,278 --> 01:33:32,279 Żegnaj, dzidzi. 1857 01:33:32,446 --> 01:33:34,740 Znalazła mnie pani Skrobicz. 1858 01:33:35,365 --> 01:33:36,825 Zobaczyła sygnet. 1859 01:33:36,992 --> 01:33:39,161 Myślała, że to "N" i nazwała mnie Nitką, 1860 01:33:39,786 --> 01:33:40,746 ale myliła się. 1861 01:33:40,913 --> 01:33:43,332 To było "Z". Od Zebedeusza. 1862 01:33:43,498 --> 01:33:44,499 W rzeczy samej. 1863 01:33:45,000 --> 01:33:47,127 Powiedziałem matce, że umarłaś. 1864 01:33:47,294 --> 01:33:48,128 O nie! 1865 01:33:48,295 --> 01:33:51,340 Była zdruzgotana, rzecz jasna. Dałem jej garść monet 1866 01:33:51,507 --> 01:33:54,009 i kazałem wyprowadzić z mojej posesji. 1867 01:33:55,511 --> 01:33:56,929 Jak miała na imię? 1868 01:33:57,721 --> 01:33:58,555 Co? 1869 01:33:58,722 --> 01:34:01,016 Moja mama. Jak miała na imię? 1870 01:34:03,810 --> 01:34:05,020 Niech pomyślę. 1871 01:34:06,605 --> 01:34:08,565 Nie sądzę, żebym pamiętał. 1872 01:34:09,399 --> 01:34:12,027 Przykro mi. Ale powinnaś to zrozumieć, 1873 01:34:12,194 --> 01:34:13,987 była bardzo uboga. 1874 01:34:14,821 --> 01:34:15,864 Wybacz, Feliksie. 1875 01:34:16,448 --> 01:34:17,991 Miała na imię Dorota. 1876 01:34:18,659 --> 01:34:20,452 Dorota Kowal. Tak tu napisano. 1877 01:34:21,411 --> 01:34:22,704 Dorota? 1878 01:34:22,871 --> 01:34:23,914 Kto by pomyślał? 1879 01:34:24,456 --> 01:34:26,583 Chyba jednak nauczyłaś mnie czytać. 1880 01:34:27,709 --> 01:34:29,461 Bardzo to wszystko wzruszające, 1881 01:34:29,628 --> 01:34:31,129 ale wróćmy na ziemię. 1882 01:34:31,296 --> 01:34:33,215 Weźmiemy to, dziękuję. 1883 01:34:33,382 --> 01:34:36,009 Ile czekolady ma pan w fabryce, panie Figielcukier? 1884 01:34:36,176 --> 01:34:38,095 Jakieś 360 tysięcy litrów. 1885 01:34:38,262 --> 01:34:39,096 Wściubnos? 1886 01:34:40,305 --> 01:34:41,265 340 tysięcy? 1887 01:34:41,431 --> 01:34:42,766 Ja mam 680 tysięcy. 1888 01:34:43,767 --> 01:34:45,060 Powinno wystarczyć. 1889 01:34:45,519 --> 01:34:46,353 Do czego? 1890 01:34:47,271 --> 01:34:50,023 Do czekoladowej śmierci. 1891 01:35:08,250 --> 01:35:09,751 Naprzód. 1892 01:35:28,020 --> 01:35:29,229 Panowie. 1893 01:35:30,647 --> 01:35:32,107 Zważywszy na sytuację, 1894 01:35:32,274 --> 01:35:34,484 chcę prosić panów o dobry uczynek. 1895 01:35:34,651 --> 01:35:35,652 Co takiego? 1896 01:35:35,819 --> 01:35:39,156 "Dobry uczynek". To bezcelowy akt bezinteresowności... 1897 01:35:39,323 --> 01:35:41,658 Oczywiście, panie Wonka. 1898 01:35:41,825 --> 01:35:43,452 Co mamy zrobić? 1899 01:35:43,619 --> 01:35:45,871 Przekazać to pewnej osobie. 1900 01:35:47,164 --> 01:35:48,457 O ile ją spotkacie. 1901 01:35:48,624 --> 01:35:49,917 A któż to jest? 1902 01:35:50,083 --> 01:35:51,376 Pomarańczowy ludek. 1903 01:35:51,543 --> 01:35:52,419 Co? 1904 01:35:52,586 --> 01:35:53,837 Pomarańczowy ludek. 1905 01:35:54,004 --> 01:35:57,090 Wzrost około 20 cm, pomarańczowa skóra, zielone włosy. 1906 01:35:57,257 --> 01:36:00,385 Jestem mu winien słój czekoladek. 1907 01:36:00,552 --> 01:36:03,180 A to chyba najlepsze, jakie zrobiłem. 1908 01:36:03,347 --> 01:36:06,558 W takim razie osobiście dopilnuję, żeby je otrzymał. 1909 01:36:11,480 --> 01:36:12,856 Żegnam, panie Wonka. 1910 01:36:14,233 --> 01:36:15,234 Łobuziaro. 1911 01:36:28,455 --> 01:36:29,331 Willy... 1912 01:36:29,498 --> 01:36:31,500 {\an8}SZLAGWART 1913 01:36:32,668 --> 01:36:34,294 {\an8}FIGIELCUKIER 1914 01:36:55,148 --> 01:36:56,859 Co teraz zrobimy, Willy? 1915 01:36:57,025 --> 01:36:59,820 Nie wiem, Nitko. Coś wymyślę. 1916 01:37:06,827 --> 01:37:08,954 Najlepsza czekolada, jaką zrobił? 1917 01:37:14,418 --> 01:37:15,252 Już wiem! 1918 01:37:15,419 --> 01:37:16,920 Wpadłeś na jakiś pomysł? 1919 01:37:17,087 --> 01:37:20,007 Owszem. Skoro mamy utonąć w czekoladzie, Nitko, 1920 01:37:20,174 --> 01:37:22,551 a spójrzmy prawdzie w oczy, utoniemy, 1921 01:37:22,718 --> 01:37:24,136 niech pochodzi od Wonki. 1922 01:37:24,303 --> 01:37:27,222 Nie utoniemy, Willy. Spójrz, widać światło. 1923 01:37:27,389 --> 01:37:28,348 Czekolada nas uniesie 1924 01:37:28,515 --> 01:37:30,559 i będziemy walić w szybę, 1925 01:37:30,726 --> 01:37:32,352 licząc, że ktoś usłyszy. 1926 01:37:33,145 --> 01:37:34,521 To dużo lepszy pomysł. 1927 01:37:37,316 --> 01:37:38,317 Panowie. 1928 01:37:38,483 --> 01:37:41,278 Rano nam dopust groził i zastanawiałem się, 1929 01:37:41,445 --> 01:37:44,990 czy nie należy przemyśleć naszych ustaleń. Albo... 1930 01:37:48,368 --> 01:37:51,455 Albo... zostawić wszystko po staremu. 1931 01:37:51,622 --> 01:37:52,456 Ojcze. 1932 01:37:53,999 --> 01:37:57,711 Ten Wonka może i miał fest fisia, ale potrafił robić czekoladę. 1933 01:37:58,378 --> 01:38:01,131 Zostawimy coś dla tego pomarańczowego ludka? 1934 01:38:01,298 --> 01:38:02,799 Powiedz, że to żart. 1935 01:38:03,592 --> 01:38:06,220 Tak. Żart. Ale w sumie dlaczego? 1936 01:38:06,386 --> 01:38:09,890 Bo pomarańczowe ludki nie istnieją, barani łbie. 1937 01:38:13,101 --> 01:38:14,478 - Ratunku! - Pomocy! 1938 01:38:14,853 --> 01:38:16,230 Niech ktoś nam pomoże! 1939 01:38:16,396 --> 01:38:17,231 Pomóżcie nam! 1940 01:38:17,397 --> 01:38:18,357 Ratunku! 1941 01:38:18,524 --> 01:38:20,776 Patrz, ktoś idzie. Spójrz. 1942 01:38:20,943 --> 01:38:22,528 Willy, jesteśmy uratowani! 1943 01:38:35,874 --> 01:38:37,125 Przepraszam, Nitko. 1944 01:38:37,292 --> 01:38:38,126 Nie musisz. 1945 01:38:39,086 --> 01:38:40,587 Znalazłeś moją rodzinę. 1946 01:38:41,380 --> 01:38:43,340 Mamę, która mnie kochała. 1947 01:38:44,049 --> 01:38:45,843 To wszystko, czego pragnęłam. 1948 01:38:48,053 --> 01:38:49,263 Weź głęboki oddech. 1949 01:39:05,153 --> 01:39:06,488 Wyśmienita. 1950 01:39:07,281 --> 01:39:09,366 Niepotrzebnie tak się zamartwiasz. 1951 01:39:09,533 --> 01:39:12,703 To tylko odrobinka czekolady. 1952 01:39:12,870 --> 01:39:13,704 Sprostowanie. 1953 01:39:13,871 --> 01:39:17,040 Tak się składa, że to była moja czekolada. 1954 01:39:24,339 --> 01:39:27,217 Popełniliście katastrofalny błąd, panowie. 1955 01:39:27,759 --> 01:39:30,679 Zwędzisz coś Umpa-Lumpasom, odbiorą ci to 1956 01:39:30,846 --> 01:39:31,889 po tysiąckroć. 1957 01:39:32,055 --> 01:39:33,182 SPUST AWARYJNY 1958 01:39:39,980 --> 01:39:41,273 Co się dzieje, Willy? 1959 01:39:42,065 --> 01:39:43,525 Ubywa jej, Nitko. 1960 01:39:44,318 --> 01:39:45,777 Zostaliśmy uratowani! 1961 01:39:46,236 --> 01:39:47,070 Przez kogo? 1962 01:39:47,237 --> 01:39:48,405 Nie wiem. 1963 01:39:49,615 --> 01:39:51,742 Przez pomarańczowego ludka! 1964 01:39:51,909 --> 01:39:52,784 Spójrz. 1965 01:39:52,951 --> 01:39:54,745 Pomarańczowy ludek! 1966 01:39:55,287 --> 01:39:57,748 Dziękuję, pomarańczowy ludku! 1967 01:40:20,938 --> 01:40:24,816 Dobrze, że nic wam nie jest. Przybyłem najszybciej, jak mogłem. 1968 01:40:34,451 --> 01:40:35,369 Wóz się skurczył. 1969 01:40:35,536 --> 01:40:36,411 Nie wątpię. 1970 01:40:36,578 --> 01:40:39,414 I proszę się nie martwić. Wszystko pod kontrolą. 1971 01:40:39,581 --> 01:40:44,086 Włamała się do nas para złodziei, ale przytrafił im się... mały wypadek. 1972 01:40:44,253 --> 01:40:46,713 W którym stracili życie. 1973 01:40:48,131 --> 01:40:49,466 To ci się udało. 1974 01:40:49,633 --> 01:40:51,802 Nie byłbym tego taki pewny. 1975 01:40:51,969 --> 01:40:53,637 Panie władzo, rzuci pan okiem? 1976 01:40:53,804 --> 01:40:54,638 Wonka! 1977 01:40:54,805 --> 01:40:56,306 Każda trefna transakcja, 1978 01:40:56,473 --> 01:40:58,183 której dokonali ci osobnicy. 1979 01:40:58,350 --> 01:40:59,601 Są ich tysiące. 1980 01:41:00,519 --> 01:41:02,229 Zafajny, nie słuchaj jej. Łże. 1981 01:41:02,396 --> 01:41:03,981 Naturalnie, że tak. 1982 01:41:04,147 --> 01:41:05,148 Nie, proszę pana. 1983 01:41:05,315 --> 01:41:06,859 Ma całkowitą rację. 1984 01:41:07,734 --> 01:41:08,735 Niewiarygodne. 1985 01:41:10,279 --> 01:41:14,408 To mi wygląda na sprawę dla szefa policji. 1986 01:41:14,575 --> 01:41:17,119 Oddaj to, Zafajny. Oszczędzę ci 1987 01:41:17,286 --> 01:41:18,453 papierkowej roboty. 1988 01:41:18,620 --> 01:41:20,289 Nie mogę tego zrobić. 1989 01:41:20,455 --> 01:41:21,874 A to dlaczego? 1990 01:41:22,040 --> 01:41:23,750 Jest tu też pańskie nazwisko. 1991 01:41:25,002 --> 01:41:25,961 Często i gęsto. 1992 01:41:26,128 --> 01:41:27,880 - Panowie... - Aresztuję was. 1993 01:41:28,046 --> 01:41:28,881 - Chodu. - Skuwamy? 1994 01:41:29,506 --> 01:41:30,549 Spokojnie, Nitko. 1995 01:41:30,716 --> 01:41:32,217 Poczekaj sekundę. 1996 01:41:34,511 --> 01:41:35,762 Co się dzieje? 1997 01:41:36,221 --> 01:41:37,514 Dlaczego się unosimy? 1998 01:41:37,681 --> 01:41:40,100 Nie jadł pan tamtych czekoladek, prawda? 1999 01:41:40,267 --> 01:41:41,101 A co? 2000 01:41:41,268 --> 01:41:42,519 Bo to Czekolatki. 2001 01:41:42,686 --> 01:41:45,314 Z opóźnionym działaniem, ale wzmocnionym. 2002 01:41:45,480 --> 01:41:47,191 Myślisz, żeś taki cwany, Wonka? 2003 01:41:47,357 --> 01:41:50,360 Pod nami jest miliard suwerenów w czekoladzie. 2004 01:41:50,527 --> 01:41:51,820 Najmiemy elitę prawników, 2005 01:41:51,987 --> 01:41:54,072 przekupimy sędziego, omotamy przysięgłych. 2006 01:41:54,239 --> 01:41:55,866 Wykręcimy się. 2007 01:41:56,575 --> 01:41:58,160 O tym nie pomyślałem. 2008 01:42:01,830 --> 01:42:02,664 Hej, Nitko! 2009 01:42:21,266 --> 01:42:22,267 Co to jest? 2010 01:42:22,434 --> 01:42:23,644 To nasza czekolada! 2011 01:42:23,810 --> 01:42:25,562 Cała nasza czekolada! 2012 01:42:25,729 --> 01:42:26,772 Jesteśmy zrujnowani! 2013 01:42:26,939 --> 01:42:28,190 Bez obaw, panowie. 2014 01:42:28,357 --> 01:42:30,108 W końcu opadniecie na ziemię. 2015 01:42:30,609 --> 01:42:33,028 Prawdopodobnie. Tak myślę. 2016 01:42:33,695 --> 01:42:35,072 Ale nim to nastąpi, 2017 01:42:35,781 --> 01:42:37,950 panie i panowie! 2018 01:42:38,909 --> 01:42:42,788 Willy Wonka i przyjaciele zapraszają was do 2019 01:42:42,955 --> 01:42:44,790 delektowania się naszą czekoladą. 2020 01:42:46,083 --> 01:42:47,918 Magiczny Wonka! 2021 01:42:51,547 --> 01:42:52,548 Gwendzia? 2022 01:42:53,257 --> 01:42:54,132 Bazyl! 2023 01:42:56,218 --> 01:42:58,762 Widzisz, Abakusie? Mówiłem, że to naprawimy. 2024 01:43:16,655 --> 01:43:17,739 Twoja porcja. 2025 01:43:18,740 --> 01:43:19,575 Dziękuję. 2026 01:43:19,741 --> 01:43:22,077 - Proszę. - Ostrożnie, nie za dużo. 2027 01:43:22,244 --> 01:43:23,161 Jest git. 2028 01:43:54,818 --> 01:43:59,907 Mój sekret: to nie czekolada jest ważna... 2029 01:44:03,577 --> 01:44:08,665 Ważni są ci, z którymi się nią dzielisz. Całusy, Mama 2030 01:45:02,302 --> 01:45:03,303 Dziękuję. 2031 01:45:04,680 --> 01:45:05,681 Dziękuję. 2032 01:45:06,640 --> 01:45:07,641 Dzięki. 2033 01:45:24,324 --> 01:45:27,578 No i jakie to uczucie, Willy? 2034 01:45:28,662 --> 01:45:30,163 Tak dobra, jak zapamiętałeś? 2035 01:45:31,707 --> 01:45:33,208 Każdy kawałeczek. 2036 01:45:36,837 --> 01:45:38,297 Mógłbym tak bez końca. 2037 01:45:44,678 --> 01:45:45,888 Chyba już czas. 2038 01:45:48,098 --> 01:45:49,224 Czas na co? 2039 01:45:50,142 --> 01:45:52,519 Wiesz, ile osób w mieście nazywa się D. Kowal? 2040 01:45:53,020 --> 01:45:54,688 106. 2041 01:45:55,606 --> 01:45:57,900 A ty masz przyjaciółkę w centrali. 2042 01:45:58,066 --> 01:45:59,943 Spędziła całe popołudnie, 2043 01:46:00,110 --> 01:46:01,320 wszystkich obdzwaniając. 2044 01:46:01,486 --> 01:46:02,779 I zgadnij co? 2045 01:46:04,406 --> 01:46:05,490 Znaleźliśmy ją. 2046 01:46:06,617 --> 01:46:08,076 Znaleźliście moją mamę? 2047 01:46:08,243 --> 01:46:09,912 Pracuje w bibliotece. 2048 01:46:11,455 --> 01:46:12,789 Mieszka tam. 2049 01:46:14,917 --> 01:46:15,959 Chodź, Nitko. 2050 01:46:31,266 --> 01:46:33,727 Tam chcę iść 2051 01:46:36,772 --> 01:46:39,233 Tam chcę być 2052 01:46:41,443 --> 01:46:42,528 MARZENIE NITKI 2053 01:46:42,694 --> 01:46:44,613 Gdzie jest świat 2054 01:46:44,780 --> 01:46:49,076 Ze snów i z marzeń wzięty 2055 01:46:49,910 --> 01:46:52,663 Chwyć ten sen 2056 01:46:52,829 --> 01:46:55,707 On tu jest 2057 01:46:56,625 --> 01:47:01,338 Tuż na wyciągnięcie ręki 2058 01:47:03,257 --> 01:47:05,759 Lęk swój zgaś 2059 01:47:05,884 --> 01:47:08,220 Iść już czas 2060 01:47:08,971 --> 01:47:15,102 Możesz czuć nieśmiałe w sercu drżenia 2061 01:47:15,269 --> 01:47:19,439 Idź bez słów, zbędne tu 2062 01:47:19,606 --> 01:47:24,611 Wyjaśnienia 2063 01:47:27,739 --> 01:47:32,619 Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj 2064 01:47:33,370 --> 01:47:37,457 To przed siebie spójrz czym prędzej 2065 01:47:38,792 --> 01:47:42,254 I wyciągnij naprzód ręce 2066 01:47:42,421 --> 01:47:46,341 Wszystko tutaj masz 2067 01:47:48,051 --> 01:47:52,306 Nie trzeba więcej 2068 01:47:52,472 --> 01:47:53,473 Mamo. 2069 01:47:57,102 --> 01:47:58,687 Oto słodycz dobrego uczynku 2070 01:47:58,854 --> 01:48:00,355 w gorzkim świecie. 2071 01:48:00,522 --> 01:48:02,357 Byłem ciekaw, czy jeszcze cię ujrzę. 2072 01:48:02,524 --> 01:48:05,819 Nigdzie się nie wybieram, Willy Wonko. Aż spłacisz dług. 2073 01:48:05,986 --> 01:48:09,740 Wiem, że się starałeś. Ale prawo Lumpasów stanowi jasno. 2074 01:48:10,240 --> 01:48:11,325 Do chwili, 2075 01:48:11,491 --> 01:48:13,827 aż czekolada dosłownie trafi w moje rę... 2076 01:48:16,705 --> 01:48:17,706 Dziękuję. 2077 01:48:17,873 --> 01:48:20,292 To ja dziękuję. Za uratowanie mi życia. 2078 01:48:21,502 --> 01:48:26,507 Mniemam, że to zamyka sprawę. Wracam do mojego umiłowanego Umpalandu. 2079 01:48:27,090 --> 01:48:30,928 Gdzie ziarna kakaowca rosną w rozczarowująco małych ilościach, 2080 01:48:31,094 --> 01:48:32,554 a kumple patrzą z góry. 2081 01:48:32,721 --> 01:48:33,555 Co? 2082 01:48:33,722 --> 01:48:35,349 Podobno nazywają cię Rosły? 2083 01:48:35,516 --> 01:48:39,853 Prawda jest taka, że mierzę siedem milimetrów poniżej średniej. 2084 01:48:40,312 --> 01:48:41,939 Mówią na mnie Maluśkiewicz. 2085 01:48:42,981 --> 01:48:45,359 Taki los. Miłego dnia życzę. 2086 01:48:45,526 --> 01:48:46,985 Szkoda, że musisz iść. 2087 01:48:47,945 --> 01:48:49,071 Miłego dnia, mówię. 2088 01:48:49,238 --> 01:48:52,282 Jeśli czekolada ma pójść w świat, sklep to za mało. 2089 01:48:52,449 --> 01:48:53,450 Bez wątpienia. 2090 01:48:53,617 --> 01:48:54,785 Muszę mieć fabrykę. 2091 01:48:54,952 --> 01:48:56,328 No to życzę szczęścia. 2092 01:48:56,495 --> 01:48:58,997 I kogoś, kto pokieruje działem degustacji. 2093 01:48:59,164 --> 01:49:00,666 Działem degustacji? 2094 01:49:00,832 --> 01:49:02,251 Ze mną idź 2095 01:49:02,417 --> 01:49:03,252 No dobra. 2096 01:49:03,418 --> 01:49:04,419 Tam chcesz być 2097 01:49:04,586 --> 01:49:05,420 Gdzie? 2098 01:49:05,587 --> 01:49:06,505 DO WYNAJĘCIA MARZYCIELE MILE WIDZIANI! 2099 01:49:06,713 --> 01:49:09,424 Gdzie jest świat ten z czystej wyobraźni 2100 01:49:09,591 --> 01:49:10,676 Raczej zamek w ruinie. 2101 01:49:10,884 --> 01:49:11,802 {\an8}Chwyć ten sen 2102 01:49:11,969 --> 01:49:14,263 On tu jest 2103 01:49:14,429 --> 01:49:17,516 Zaraz ujrzysz go wyraźnie 2104 01:49:17,683 --> 01:49:19,017 Szczerze w to wątpię. 2105 01:49:19,184 --> 01:49:23,272 Stań więc tu, wokół spójrz 2106 01:49:23,438 --> 01:49:28,026 Widać już marzenia fundamenty 2107 01:49:28,193 --> 01:49:30,237 Idzie w ruch 2108 01:49:30,404 --> 01:49:35,367 Myśli tok niepojęty 2109 01:49:35,742 --> 01:49:38,203 Fakt, trudno pojąć tok jego myśli. 2110 01:49:38,370 --> 01:49:42,207 Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj 2111 01:49:42,749 --> 01:49:45,752 To przed siebie spójrz czym prędzej 2112 01:49:47,045 --> 01:49:51,258 Jeśli włożysz w to swe serce 2113 01:49:51,800 --> 01:49:56,555 Możesz zmienić świat i wiele więcej 2114 01:49:56,722 --> 01:49:57,556 Niczego sobie. 2115 01:49:57,723 --> 01:50:01,935 Uwierz w to, zrób w przód krok 2116 01:50:02,102 --> 01:50:06,732 A gdy wyobraźni szczyptę weźmiesz 2117 01:50:06,899 --> 01:50:11,236 Możesz dziś w pełni żyć 2118 01:50:11,403 --> 01:50:14,364 I już wolnym 2119 01:50:14,531 --> 01:50:21,496 Zawsze być 2120 01:50:36,970 --> 01:50:40,015 Umpa Lumpa dumpa di duch 2121 01:50:40,182 --> 01:50:43,310 Jeszcze nie koniec, zamień się w słuch 2122 01:50:43,477 --> 01:50:46,813 Tyłek sadzaj, gdzie ty chcesz iść 2123 01:50:46,980 --> 01:50:50,484 Jeszcze mam wersów małą tu kiść 2124 01:50:50,651 --> 01:50:53,362 Abakus Całka w swym domu jest zdrów 2125 01:50:53,529 --> 01:50:55,280 Bęc w pracy jest 2126 01:50:55,447 --> 01:50:57,282 Ludka łączy nas znów 2127 01:50:57,449 --> 01:51:00,202 Pan Larry sam występuje co dnia 2128 01:51:00,369 --> 01:51:02,120 Żona widziała 2129 01:51:02,287 --> 01:51:04,623 Go jak gra 2130 01:51:05,624 --> 01:51:07,000 Znów są razem serca dwa 2131 01:51:07,292 --> 01:51:10,337 Umpa Lumpa dumpa di dem 2132 01:51:10,504 --> 01:51:13,841 A Skrobicz i Bielarz, powiem, bo wiem 2133 01:51:14,007 --> 01:51:17,344 Dajcie chwilę moment lub mniej 2134 01:51:17,511 --> 01:51:21,515 Jakem Umpa-Lumpas wcisnę wam play 2135 01:51:23,308 --> 01:51:25,936 Co jest z tym dinksem? Piekielna maszyna. 2136 01:51:26,562 --> 01:51:28,063 Ja wcisnę wam play 2137 01:51:28,230 --> 01:51:29,690 No. Teraz cacy. 2138 01:51:30,774 --> 01:51:35,112 Buty, lifting twarzy, nowy nos, Ibiza, 2139 01:51:35,279 --> 01:51:38,824 wielki, stary dom na wsi, bielizna. 2140 01:51:39,032 --> 01:51:40,993 Kartel. Zdjęły ich gliny. 2141 01:51:41,159 --> 01:51:42,619 My nic nie zrobiliśmy. 2142 01:51:43,495 --> 01:51:45,372 Poza zatruciem tych czekoladek. 2143 01:51:45,539 --> 01:51:46,874 Policja. Otwierać. 2144 01:51:47,040 --> 01:51:48,041 Szybko! Wypij dowód. 2145 01:51:50,294 --> 01:51:51,753 Chwilka, panie władzo. 2146 01:51:51,920 --> 01:51:54,756 - Policja. - Siedzę na kibelku, panie władzo. 2147 01:51:54,923 --> 01:51:55,757 Otwierać. 2148 01:51:55,924 --> 01:51:57,092 Podcieram i lecę. 2149 01:51:57,718 --> 01:51:59,303 Jeszcze coś idzie, moment. 2150 01:51:59,469 --> 01:52:00,304 No dobra. 2151 01:52:06,560 --> 01:52:07,936 W czym pomóc, panie władzo? 2152 01:52:08,103 --> 01:52:09,271 Idziecie ze mną. 2153 01:52:09,438 --> 01:52:10,606 Nic nie zrobiliśmy. 2154 01:52:10,772 --> 01:52:13,025 I nie będzie was bardzo długo. 2155 01:52:13,192 --> 01:52:15,235 Ostatni całus, milordzie? 2156 01:52:15,402 --> 01:52:16,862 Puszku Brzuszku. 2157 01:55:58,333 --> 01:56:00,335 Napisy: Bartek Fukiet