1
00:00:06,090 --> 00:00:08,468
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:16,559 --> 00:00:18,394
- Pani Harper!
- Zatrzymaliście
3
00:00:18,478 --> 00:00:20,688
wszystkich czterech policjantów?
4
00:00:20,772 --> 00:00:22,648
- To zmowa?
- Jakie są zarzuty?
5
00:00:22,732 --> 00:00:25,276
Czy policja pomaga w śledztwie?
6
00:00:25,359 --> 00:00:26,527
Jakich kar żądacie?
7
00:00:26,611 --> 00:00:28,988
Czy to jest zabójstwo?
8
00:00:29,072 --> 00:00:30,656
Na bazie nowych dowodów
9
00:00:30,740 --> 00:00:34,327
aresztowaliśmy czterech policjantów
z Południowego Dystryktu
10
00:00:34,410 --> 00:00:36,704
za udział w śmierci Brentona Butlera.
11
00:00:36,788 --> 00:00:38,998
Zarzuty przedstawię jutro w sądzie.
12
00:00:39,082 --> 00:00:41,375
Kiedy ujawnicie nazwiska?
13
00:00:41,459 --> 00:00:42,627
Czy to wskazuje...
14
00:00:44,170 --> 00:00:46,339
- Widzieli prawników?
- Oczywiście.
15
00:00:46,422 --> 00:00:48,549
A co? Prawa Mirandy znają na pamięć.
16
00:00:48,633 --> 00:00:51,552
Trudno zgadnąć po tym,
jak traktują podejrzanych.
17
00:00:54,680 --> 00:00:57,183
Zamknijcie ich w osobnych celach!
18
00:01:02,605 --> 00:01:04,023
Jasne?
19
00:01:04,107 --> 00:01:06,067
Wygląda, jakbyście nie rozumieli.
20
00:01:11,823 --> 00:01:14,158
Cholera, kogo ja widzę!
21
00:01:14,909 --> 00:01:17,787
Będziesz moją suką, śliczniutki!
22
00:01:36,097 --> 00:01:38,182
Jebać ją! Siedźcie razem.
23
00:01:57,577 --> 00:01:58,744
Ustalmy, co mówić.
24
00:01:59,453 --> 00:02:00,830
Nic na nas nie mają.
25
00:02:00,913 --> 00:02:02,373
Nic nam nie udowodnią.
26
00:02:02,456 --> 00:02:03,499
Chuj z tobą!
27
00:02:04,375 --> 00:02:06,377
- To twoja sprawa!
- Czyżby?
28
00:02:06,460 --> 00:02:09,172
Wywiozłeś maskownicę z mojego samochodu,
29
00:02:09,672 --> 00:02:10,798
wspólniku.
30
00:02:10,882 --> 00:02:13,593
Nie zamkną nas. Jesteśmy glinami!
31
00:02:14,093 --> 00:02:16,846
Nigdy nie znajdą samochodu.
32
00:02:16,929 --> 00:02:19,098
- Mamy alibi.
- Mamy?
33
00:02:19,974 --> 00:02:20,808
Ja nie.
34
00:02:22,602 --> 00:02:24,937
Wiem, że mnie pominąłeś w raporcie.
35
00:02:26,939 --> 00:02:28,232
Co ty pierdolisz?
36
00:02:28,316 --> 00:02:29,942
Chciał mnie wrobić.
37
00:02:30,026 --> 00:02:32,778
Zgłupiałeś. Nie dowiodą, że tam byliśmy.
38
00:02:32,862 --> 00:02:34,197
Mają świadka.
39
00:02:35,448 --> 00:02:36,657
No właśnie.
40
00:02:37,241 --> 00:02:38,910
Dlaczego tu jesteśmy?
41
00:02:39,911 --> 00:02:40,995
Przez nią.
42
00:03:06,145 --> 00:03:07,813
Zajęłam dla nas miejsca.
43
00:03:38,928 --> 00:03:39,887
Mordercy!
44
00:03:53,359 --> 00:03:56,237
Pozostać na miejscach.
Sąd rozpoczyna obrady.
45
00:03:56,320 --> 00:03:59,073
Rozprawie przewodniczy
sędzia Steven Lafferty.
46
00:04:08,582 --> 00:04:11,419
Sprawa numer 17-82439,
47
00:04:11,502 --> 00:04:14,380
stan New Jersey kontra Michael DiAngelo,
48
00:04:14,463 --> 00:04:19,010
Emmanuel Gary Wilcox, Felix Osorio
i Peter Jablonski.
49
00:04:20,011 --> 00:04:22,138
Oskarża KJ Harper. Barry Piumetti w imieniu obrony.
50
00:04:24,765 --> 00:04:27,601
Chce się pani wypowiedzieć
w sprawie kaucji?
51
00:04:27,685 --> 00:04:28,811
Tak, Wysoki Sądzie.
52
00:04:29,437 --> 00:04:34,233
Wnoszę o zatrzymanie oskarżonych
do czasu rozprawy.
53
00:04:38,404 --> 00:04:43,159
Lub o wyznaczenie kaucji w wysokości
pół miliona dolarów w gotówce.
54
00:04:43,951 --> 00:04:45,828
Spokój!
55
00:04:45,911 --> 00:04:48,622
Inaczej wyprosimy państwa z sali.
56
00:04:49,165 --> 00:04:51,584
Mamy dowody łączące jednego z oskarżonych
57
00:04:51,667 --> 00:04:54,378
z autem, które potrąciło Brentona Butlera.
58
00:04:55,671 --> 00:04:58,674
Pozostałych świadek widział
na miejscu zbrodni.
59
00:05:00,426 --> 00:05:02,928
Na tej podstawie stawiamy zarzut
60
00:05:03,012 --> 00:05:04,597
zabójstwa kwalifikowanego.
61
00:05:05,431 --> 00:05:09,477
Zbrodnia pierwszego stopnia,
zagrożona karą do 20 lat więzienia.
62
00:05:13,773 --> 00:05:14,899
To jakiś żart!
63
00:05:18,861 --> 00:05:20,696
Uspokójcie się.
64
00:05:21,155 --> 00:05:23,616
Nie mogę tolerować zakłócania procesu.
65
00:05:24,283 --> 00:05:26,952
Proszę usiąść albo opuścić salę.
66
00:05:30,373 --> 00:05:32,541
Wynocha!
67
00:05:53,646 --> 00:05:54,480
Słucham.
68
00:05:55,773 --> 00:05:59,068
Zarzuty są poważne. Oskarżeni mogą uciec.
69
00:05:59,443 --> 00:06:03,489
Peter Jablonski już próbował.
70
00:06:08,202 --> 00:06:12,164
Wyznaczam kaucję każdemu
na 25 tysięcy dolarów. Gotówka lub weksel.
71
00:06:12,998 --> 00:06:13,833
Co takiego?
72
00:06:14,583 --> 00:06:15,835
To niemożliwe!
73
00:06:16,961 --> 00:06:18,337
Niesprawiedliwe!
74
00:06:18,921 --> 00:06:21,507
Spokój na sali! Natychmiast!
75
00:06:21,966 --> 00:06:25,052
Wysoki Sądzie, niech to przynajmniej
będzie gotówka.
76
00:06:25,136 --> 00:06:27,263
Jablonski może uciec.
77
00:06:28,889 --> 00:06:30,891
Wyjdzie za kaucją,
78
00:06:30,975 --> 00:06:35,521
ale pozostanie pod nadzorem elektronicznym
do zakończenia rozprawy.
79
00:06:36,355 --> 00:06:37,523
Następna sprawa.
80
00:06:39,316 --> 00:06:42,069
Sprawa numer 17-82455.
81
00:06:42,153 --> 00:06:45,447
Stan New Jersey kontra James Miller.
82
00:06:50,870 --> 00:06:52,997
Kuzyn zapłacił więcej za włamanie.
83
00:06:53,998 --> 00:06:56,542
Policjanci zabijają Brentona i wychodzą.
84
00:06:57,334 --> 00:06:58,502
To jakieś jaja!
85
00:06:58,586 --> 00:07:00,421
Bo Brenton jest dla nich nikim.
86
00:07:01,380 --> 00:07:03,340
Zwykły mały gangster.
87
00:07:03,424 --> 00:07:05,259
Nie należał do Pięciu Królów!
88
00:07:06,844 --> 00:07:08,012
Co powiedziałeś?
89
00:07:12,892 --> 00:07:14,310
To skąd miał ten rower?
90
00:07:18,898 --> 00:07:19,982
Był mój,
91
00:07:21,192 --> 00:07:22,401
nie Brentona.
92
00:07:24,487 --> 00:07:26,071
Co robił w parku?
93
00:07:30,326 --> 00:07:31,911
Odpowiadaj, chłopcze. Co Brenton tam robił?
94
00:07:47,343 --> 00:07:48,969
Dwadzieścia lat? Kurwa!
95
00:07:49,053 --> 00:07:50,554
Jestem tylko konsultantem
96
00:07:50,638 --> 00:07:53,015
waszego Związku Policji.
97
00:07:53,098 --> 00:07:54,934
Doradzam i występuję w sądzie,
98
00:07:55,017 --> 00:07:57,228
ale takiej sprawy jeszcze nie miałem.
99
00:07:57,394 --> 00:08:00,606
Nie będę siedział w klatce
jak zwierzę, jasne?
100
00:08:00,689 --> 00:08:02,650
Dostaniecie nowego adwokata.
101
00:08:02,733 --> 00:08:06,070
Ma na koncie wiele procesów.
102
00:08:06,153 --> 00:08:08,113
Sam Hennessy to żyleta.
103
00:08:10,533 --> 00:08:11,867
O wilku mowa!
104
00:08:20,543 --> 00:08:23,504
Sam Hennessy. Miło was wreszcie poznać.
105
00:08:27,007 --> 00:08:28,717
Ja pierdolę!
106
00:08:32,388 --> 00:08:34,807
Przepraszam, ale...
107
00:08:36,308 --> 00:08:38,686
- Mike DiAngelo.
- Wiem, kim jesteś.
108
00:08:39,311 --> 00:08:41,564
Tak jak połowa stanu, kurwa.
109
00:08:42,356 --> 00:08:43,524
W tym problem.
110
00:08:46,610 --> 00:08:48,904
Koniec zabawy. Teraz podpiszcie,
111
00:08:48,988 --> 00:08:50,948
jeśli chcecie, żebym was broniła.
112
00:08:51,031 --> 00:08:53,993
Koszty pokrywa Związek Policji.
113
00:08:54,702 --> 00:08:55,869
Są pytania?
114
00:08:56,328 --> 00:08:59,748
Mogą nam tylko zarzucić
utrudnianie śledztwa i może zmowę
115
00:09:00,541 --> 00:09:02,585
w celu ucieczki z miejsca wypadku.
116
00:09:02,668 --> 00:09:06,505
No to wszystko jasne. Mam sobie iść?
117
00:09:09,091 --> 00:09:11,802
Od tej chwili kwestie prawne
pozostawcie mnie.
118
00:09:12,553 --> 00:09:16,015
Mnie to w ogóle nie dotyczy.
Siedziałem z tyłu.
119
00:09:16,098 --> 00:09:18,392
Ja też. Niech mnie sądzą osobno.
120
00:09:18,475 --> 00:09:20,853
Osobno? Chcesz własnego prawnika?
121
00:09:22,271 --> 00:09:23,314
Jest tutaj.
122
00:09:25,107 --> 00:09:27,651
Zrozum jedną prostą rzecz.
123
00:09:27,735 --> 00:09:31,405
Osobno osądzą cię jak durnia,
który wpadł z łapą w rozporku.
124
00:09:31,697 --> 00:09:33,449
Razem jesteście gliniarzami.
125
00:09:33,532 --> 00:09:36,368
Razem będą was osądzać jak całą policję.
126
00:09:36,452 --> 00:09:39,747
A policji nie skaże
żadna ława przysięgłych.
127
00:09:42,166 --> 00:09:43,459
Więc wszyscy razem?
128
00:09:46,754 --> 00:09:47,880
Jesteśmy ekipą.
129
00:09:48,881 --> 00:09:50,299
Trzymamy się razem.
130
00:09:51,300 --> 00:09:52,343
W porządku.
131
00:09:52,926 --> 00:09:53,761
Jasne.
132
00:09:53,844 --> 00:09:55,304
Mądra decyzja.
133
00:09:56,096 --> 00:09:57,681
Są jeszcze pytania?
134
00:09:57,765 --> 00:09:59,516
A te 20 lat?
135
00:09:59,600 --> 00:10:03,562
Moim zdaniem ta prokurator,
KJ czy jak jej tam,
136
00:10:03,646 --> 00:10:05,189
blefuje.
137
00:10:05,272 --> 00:10:08,025
Straszy was, żebyście się poddali karze.
138
00:10:08,108 --> 00:10:09,318
To zwykła sztuczka.
139
00:10:09,401 --> 00:10:12,988
Teraz opiszcie w szczegółach,
co się zdarzyło tamtego ranka.
140
00:10:13,072 --> 00:10:14,073
Od A do Z.
141
00:10:16,075 --> 00:10:17,868
Długopisy do zwrotu,
142
00:10:17,951 --> 00:10:20,037
zanim je przerobicie na kosy.
143
00:10:23,457 --> 00:10:27,836
Jeśli sąd przyjmie zarzut zabójstwa,
wrócimy do kwestii kaucji.
144
00:10:28,253 --> 00:10:30,297
Żałuję, że nie zostali w areszcie.
145
00:10:30,381 --> 00:10:32,257
- Pomówmy z Howardem.
- Z kim?
146
00:10:32,800 --> 00:10:35,594
To sąsiad Jablonskiego.
Mieszka naprzeciwko
147
00:10:35,678 --> 00:10:37,846
i dużo wie o niebieskim samochodzie.
148
00:10:37,930 --> 00:10:39,932
Pokażę wam, gdzie mieszka, - i nakłonię go...
- Byłaś tam?
149
00:10:42,101 --> 00:10:44,228
To nie będzie konieczne.
150
00:10:44,770 --> 00:10:45,896
Sam go znajdę.
151
00:10:45,979 --> 00:10:47,773
To pojadę do szpitala,
152
00:10:47,856 --> 00:10:50,067
bo już wiemy, że Jablonski tam był.
153
00:10:50,150 --> 00:10:52,277
Latrice, uspokój się.
154
00:10:57,825 --> 00:10:59,868
Przygotowuję akt oskarżenia.
155
00:10:59,952 --> 00:11:03,622
Jeśli przysięgli go nie przyjmą,
nie dojdzie nawet do procesu.
156
00:11:03,706 --> 00:11:05,958
Muszę cię wezwać na świadka.
157
00:11:06,625 --> 00:11:09,420
Ale na razie jesteś mało wiarygodna.
158
00:11:11,714 --> 00:11:14,633
Pomów z kimś, kto cię rozumie,
159
00:11:14,716 --> 00:11:17,136
kto wie, przez co przechodzisz.
160
00:11:19,721 --> 00:11:21,515
Gdzie teraz mieszkasz?
161
00:11:23,225 --> 00:11:24,726
Nadal w tym motelu?
162
00:11:27,020 --> 00:11:28,147
Mam przyjaciółkę.
163
00:11:29,064 --> 00:11:30,482
Zatrzymam się u niej.
164
00:11:32,901 --> 00:11:35,195
Podam wam adres.
165
00:12:17,779 --> 00:12:20,365
Tylko spokojnie.
166
00:12:22,618 --> 00:12:23,952
Już go nie potrzebuję.
167
00:12:25,704 --> 00:12:26,788
Potrzebujesz.
168
00:12:28,040 --> 00:12:30,459
Zlecenie na Jablonskiego
169
00:12:30,542 --> 00:12:32,127
zatwierdził policjant
170
00:12:32,211 --> 00:12:34,546
za zgodą kogoś z góry.
171
00:12:34,630 --> 00:12:36,924
Jak glina każe zdjąć innego glinę,
172
00:12:37,007 --> 00:12:40,469
to tym bardziej odstrzeli
twoją czarną dupę.
173
00:12:43,305 --> 00:12:46,391
Od początku wiedziałeś,
kto zabił mojego bratanka?
174
00:12:47,267 --> 00:12:48,769
Rozejrzyj się, stary.
175
00:12:50,729 --> 00:12:54,900
Wiesz, ilu skurwieli
ma dzięki mnie co jeść?
176
00:12:56,443 --> 00:12:58,237
To delikatny ekosystem.
177
00:12:59,112 --> 00:13:01,281
Niektóre sojusze są konieczne.
178
00:13:02,616 --> 00:13:05,035
Gram takimi kartami, jakie dostałem.
179
00:13:06,495 --> 00:13:07,746
Jak wszyscy.
180
00:13:16,088 --> 00:13:18,340
„Sztama jest po dni kres”.
181
00:13:28,016 --> 00:13:29,768
Tu nasze drogi się rozchodzą.
182
00:13:37,651 --> 00:13:39,736
Wiemy, że byli w parku.
183
00:13:39,820 --> 00:13:42,489
Wieża zarejestrowała ich telefony.
184
00:13:42,573 --> 00:13:45,450
Jablonski rozmawiał z DiAngelem
w czasie wypadku.
185
00:13:45,534 --> 00:13:48,370
To dowód na ucieczkę z miejsca wypadku,
186
00:13:48,453 --> 00:13:50,330
nie na kwalifikowane zabójstwo.
187
00:13:51,582 --> 00:13:52,874
Masz same poszlaki.
188
00:13:53,834 --> 00:13:55,586
- I świadka.
- Nieletniego.
189
00:13:55,669 --> 00:13:57,713
Rodzice pozwolą jej zeznawać?
190
00:13:57,796 --> 00:13:59,464
Wyrzucili ją z domu.
191
00:13:59,548 --> 00:14:01,883
Jest pod opieką policji.
192
00:14:01,967 --> 00:14:03,760
Nie ma tego w aktach.
193
00:14:04,261 --> 00:14:05,429
Bo to poufne.
194
00:14:05,512 --> 00:14:07,598
Wiesz, kogo podejrzewamy.
195
00:14:08,140 --> 00:14:12,019
Przyjęła ją była żona Ryby,
policjantka z Long Island.
196
00:14:12,102 --> 00:14:13,520
Jest tam bezpieczna. Broni ich Sam Hennessy.
197
00:14:18,317 --> 00:14:19,276
Świetnie. Spójrz na mnie.
198
00:14:33,290 --> 00:14:34,333
Wszystko dobrze?
199
00:14:43,800 --> 00:14:45,010
Przepraszam cię...
200
00:14:47,930 --> 00:14:50,641
- za tamto.
- Mam robotę.
201
00:14:52,935 --> 00:14:53,936
Odeszła. Zabrała dzieci.
202
00:15:07,699 --> 00:15:10,035
Dogadaj się z Hennessy.
203
00:15:10,118 --> 00:15:11,745
Jessie umówi spotkanie.
204
00:15:13,038 --> 00:15:14,331
Daj znać, jak poszło.
205
00:15:19,294 --> 00:15:21,213
Kurator zapyta o adres.
206
00:15:22,673 --> 00:15:25,217
Będą mnie mieli na oku dzięki bransoletce.
207
00:15:25,300 --> 00:15:27,260
Do domu nie możesz wrócić.
208
00:15:27,886 --> 00:15:29,388
Dlaczego nie wyjechałeś?
209
00:15:30,013 --> 00:15:31,306
Na co liczyłeś?
210
00:15:33,058 --> 00:15:34,851
Nie jestem jebanym tchórzem.
211
00:15:34,935 --> 00:15:36,478
Mam dość twoich tajemnic.
212
00:15:36,979 --> 00:15:39,690
Nie dopuszczasz mnie do swojego świata.
213
00:15:39,773 --> 00:15:42,109
- O co ci chodzi?
- O twoją przeszłość.
214
00:15:42,651 --> 00:15:45,153
O twojego ojca i dzieciństwo.
215
00:15:45,237 --> 00:15:48,323
Myślisz, że jestem za miękka,
żeby przyjąć prawdę?
216
00:15:49,032 --> 00:15:50,951
O wszystkim nie musisz wiedzieć.
217
00:15:52,077 --> 00:15:55,163
To bez znaczenia.
Znasz mnie lepiej niż inni.
218
00:15:56,123 --> 00:15:57,082
Możliwe.
219
00:16:00,002 --> 00:16:01,378
Wiem, co masz w sercu,
220
00:16:02,421 --> 00:16:03,922
ale nie znam twego życia.
221
00:16:06,216 --> 00:16:07,718
Co to za małżeństwo?
222
00:16:11,805 --> 00:16:14,891
Podnieś nogę, żebym mógł ci to założyć.
223
00:16:14,975 --> 00:16:16,643
Już wychodzę.
224
00:16:19,730 --> 00:16:22,691
To polowanie na czarownice,
których szuka się
225
00:16:22,774 --> 00:16:24,901
w policji Jersey City.
226
00:16:24,985 --> 00:16:28,947
Podobnie było w miastach
takich jak Baltimore,
227
00:16:29,031 --> 00:16:31,742
Chicago, Nowy Jork... Lista jest długa.
228
00:16:31,825 --> 00:16:36,163
Każdy funkcjonariusz w Ameryce
może stać się kozłem ofiarnym
229
00:16:36,246 --> 00:16:40,292
z powodu problemów rasowych
i obłąkańczej politycznej poprawności.
230
00:16:40,751 --> 00:16:43,170
To szok i szopka.
231
00:16:44,087 --> 00:16:46,965
Dziękuję.
232
00:16:49,217 --> 00:16:51,178
Jesteście na urlopie służbowym,
233
00:16:51,261 --> 00:16:53,472
więc siedźcie spokojnie w domu.
234
00:16:54,556 --> 00:16:55,807
DiAngelo!
235
00:17:04,107 --> 00:17:06,234
Nie chcę cię odwiedzać w więzieniu.
236
00:17:08,695 --> 00:17:11,448
Bracie, napiszę o tobie. Pozytywnie.
Chcesz?
237
00:17:11,531 --> 00:17:13,492
Nie jesteśmy braćmi. Odczep się.
238
00:17:22,459 --> 00:17:25,087
Stanę na podium dla świadka
jak w telewizji?
239
00:17:25,170 --> 00:17:27,839
Telewizja kłamie! W sądzie są nudy!
240
00:17:27,923 --> 00:17:29,549
Ludzie ledwo słuchają.
241
00:17:29,633 --> 00:17:31,676
Sędzia zasypia.
242
00:17:31,760 --> 00:17:34,012
Tylko nie to! Jezu!
243
00:17:34,096 --> 00:17:36,306
- Ale mi jej szkoda.
- Jest śliczna.
244
00:17:36,389 --> 00:17:39,059
Musi się wyróżnić spośród innych suk.
245
00:17:39,142 --> 00:17:41,436
To nie cholerny Tinder.
246
00:17:42,270 --> 00:17:44,106
To żeby ją ktoś zaadoptował.
247
00:17:46,316 --> 00:17:47,818
Przemyślałeś sprawę?
248
00:17:47,901 --> 00:17:50,028
Sorki. Mam już siedem psów.
249
00:17:50,112 --> 00:17:52,614
Ten w pampersie umrze lada dzień.
250
00:17:54,074 --> 00:17:55,075
Już nie chodzi.
251
00:17:55,158 --> 00:17:58,411
Jeszcze się na nią napatrzysz.
252
00:17:58,495 --> 00:18:01,081
Znajdzie dom, ale pewnie nie od razu.
253
00:18:01,164 --> 00:18:03,041
To jebany obóz śmierci.
254
00:18:04,209 --> 00:18:08,755
Dadzą jej zdjęcie do sieci.
Jak nikt jej nie weźmie, pójdzie do gazu.
255
00:18:10,048 --> 00:18:11,133
Widziałam komorę.
256
00:18:12,425 --> 00:18:16,930
Ma cudny charakter,
ale tego na zdjęciu nie widać.
257
00:18:17,931 --> 00:18:19,599
Sfotografuję cię z nią
258
00:18:20,058 --> 00:18:22,018
na pamiątkę, bo już jutro ktoś ją przygarnie.
259
00:18:24,980 --> 00:18:25,981
Uśmiech! Nadine.
260
00:18:30,402 --> 00:18:31,778
Wszystko będzie dobrze.
261
00:18:32,737 --> 00:18:33,697
No już!
262
00:18:34,614 --> 00:18:36,449
Ustawcie się do kamery.
263
00:18:36,533 --> 00:18:38,326
I już!
264
00:18:39,744 --> 00:18:40,745
Pięknie.
265
00:18:41,872 --> 00:18:42,831
Widzisz?
266
00:18:43,415 --> 00:18:46,543
Wysyłam ci zdjęcie.
Kiedy to się już skończy
267
00:18:46,626 --> 00:18:49,629
i oddadzą ci telefon,
ustawisz je sobie na tapecie.
268
00:18:51,590 --> 00:18:53,008
Czyli nigdy.
269
00:18:56,928 --> 00:19:01,725
Jestem taka wdzięczna, że was odnalazłam.
270
00:19:01,808 --> 00:19:05,228
Wiecie, co to znaczy stracić dziecko
z winy przemocy.
271
00:19:05,312 --> 00:19:09,191
Tego się nie da wyjaśnić
ani usprawiedliwić.
272
00:19:09,983 --> 00:19:11,735
Pozostaje miłość.
273
00:19:14,029 --> 00:19:15,113
Wes,
274
00:19:15,572 --> 00:19:16,907
chcesz coś powiedzieć?
275
00:19:18,325 --> 00:19:19,659
Dzięki, Ellie.
276
00:19:20,869 --> 00:19:22,162
Kiedy się dziś...
277
00:19:24,289 --> 00:19:25,457
obudziłem...
278
00:19:28,877 --> 00:19:30,879
usłyszałem, jak Andrew się śmieje.
279
00:19:32,881 --> 00:19:37,636
Wcześniej wam mówiłem,
że mój syn był bardzo spokojny, ale...
280
00:19:38,428 --> 00:19:39,888
ten śmiech...
281
00:19:41,139 --> 00:19:43,725
nawet nie wiem, skąd się wziął.
282
00:19:44,434 --> 00:19:48,480
Jego śmiech był bardzo zaraźliwy.
Jak zaczynał,
283
00:19:49,105 --> 00:19:52,192
od razu wszyscy się śmiali.
Nie wiadomo dlaczego.
284
00:19:55,320 --> 00:19:57,906
Dziś rano przypomniałem to sobie.
285
00:19:59,324 --> 00:20:03,828
I byłem najszczęśliwszym człowiekiem
na Ziemi,
286
00:20:04,371 --> 00:20:06,206
bo usłyszałem śmiech syna.
287
00:20:09,751 --> 00:20:11,503
Właśnie.
288
00:20:12,629 --> 00:20:17,717
Pani Butler, właśnie tak rozmawiamy.
Chce się pani czymś podzielić?
289
00:20:22,597 --> 00:20:24,099
Nie wiem, co powiedzieć.
290
00:20:29,980 --> 00:20:31,523
Zobaczyłam człowieka,
291
00:20:32,440 --> 00:20:33,900
który zabił mego syna.
292
00:20:34,693 --> 00:20:35,986
A on...
293
00:20:38,446 --> 00:20:40,031
nie chciał powiedzieć,
294
00:20:40,490 --> 00:20:42,033
co zrobił.
295
00:20:42,826 --> 00:20:43,952
A ja...
296
00:20:44,953 --> 00:20:45,996
teraz...
297
00:20:49,082 --> 00:20:50,500
nie wiem, co robić.
298
00:20:50,583 --> 00:20:52,085
Po prostu czuję...
299
00:20:52,877 --> 00:20:54,587
że tracę rozum.
300
00:20:54,671 --> 00:20:56,256
Czuję się tak,
301
00:20:58,508 --> 00:21:00,969
jakbym nie wiedziała, kim jestem.
302
00:21:01,803 --> 00:21:06,391
Nie wiem, co ze sobą zrobić.
Ogarnia mnie gniew i...
303
00:21:07,726 --> 00:21:10,687
Przepraszam. Muszę iść.
304
00:21:21,364 --> 00:21:22,574
Proszę pani!
305
00:21:22,657 --> 00:21:25,327
- Śpieszę się.
- Zostawiła to pani.
306
00:21:30,165 --> 00:21:30,999
Dziękuję.
307
00:21:31,374 --> 00:21:32,417
Nie ma sprawy.
308
00:21:32,959 --> 00:21:33,960
Proszę posłuchać.
309
00:21:35,337 --> 00:21:38,381
Ja też czułem tylko gniew.
Przez wiele lat.
310
00:21:39,007 --> 00:21:42,302
Był dla mnie jak paliwo i treść życia.
311
00:21:42,927 --> 00:21:44,304
Gdybym się go wyrzekł,
312
00:21:44,387 --> 00:21:49,267
to tak jakbym opuścił i zdradził syna.
313
00:21:51,061 --> 00:21:52,354
To wszystko, co mam.
314
00:21:53,271 --> 00:21:56,191
Nie chcę czuć niczego innego.
315
00:21:58,109 --> 00:22:02,030
Wie pani?
U mnie sześć dni na siedem wszystko gra.
316
00:22:03,990 --> 00:22:05,492
Będzie lepiej.
317
00:22:08,161 --> 00:22:09,704
Pana syn...
318
00:22:09,788 --> 00:22:10,872
Kiedy...?
319
00:22:10,955 --> 00:22:12,165
Dziesięć lat temu.
320
00:22:12,916 --> 00:22:15,085
Miesiąc temu była rocznica.
321
00:22:15,835 --> 00:22:16,920
Po prostu...
322
00:22:18,171 --> 00:22:19,923
proszę przychodzić, dobrze?
323
00:22:21,549 --> 00:22:22,717
Proszę dzwonić.
324
00:22:23,218 --> 00:22:25,970
Jesteśmy tu, żeby sobie pomagać.
To wszystko.
325
00:22:26,054 --> 00:22:30,225
Niech się pani nie krępuje, tylko dzwoni,
326
00:22:30,308 --> 00:22:32,227
żeby się wypłakać, wykrzyczeć,
327
00:22:32,310 --> 00:22:35,188
pogadać o pogodzie. Cokolwiek.
328
00:22:35,855 --> 00:22:36,856
Dobrze?
329
00:22:39,526 --> 00:22:40,985
Niech się pani trzyma.
330
00:23:00,672 --> 00:23:01,923
Jest Seth?
331
00:23:02,549 --> 00:23:03,967
Nie było go dzisiaj.
332
00:23:04,342 --> 00:23:06,594
Też go nie widziałem.
333
00:23:11,474 --> 00:23:13,393
Mogę zajrzeć do pokoju Brentona?
334
00:23:59,522 --> 00:24:01,107
Dokuczałem mu.
335
00:24:02,066 --> 00:24:05,695
Przezywałem „paniczem”,
bo miał własny pokój.
336
00:24:08,281 --> 00:24:11,576
Ja spałem w jednym pokoju
z bratem i siostrą.
337
00:24:21,628 --> 00:24:25,548
W szprychach roweru była mewa.
338
00:24:27,258 --> 00:24:29,135
Mogę o nią prosić?
339
00:24:29,761 --> 00:24:31,095
Rower wzięła policja.
340
00:24:32,013 --> 00:24:33,640
Jest potrzebny do śledztwa.
341
00:24:35,850 --> 00:24:38,061
Poproszę ich, kiedy skończą.
342
00:24:39,938 --> 00:24:41,272
Dziękuję.
343
00:24:47,570 --> 00:24:50,323
Dlaczego Brenton miał wtedy twój rower?
344
00:24:55,328 --> 00:24:56,537
Proszę.
345
00:24:56,621 --> 00:24:59,374
Muszę wiedzieć, czemu go to spotkało.
346
00:25:02,919 --> 00:25:06,089
Wziął mój rower,
żeby przejechać przez park.
347
00:25:06,798 --> 00:25:08,299
Najszybsza trasa do domu.
348
00:25:09,342 --> 00:25:11,678
Zanim się wyda, że nie spał w domu.
349
00:25:15,932 --> 00:25:17,225
Brenton był...
350
00:25:18,893 --> 00:25:21,145
W ostatnią noc był u mnie.
351
00:25:34,742 --> 00:25:36,286
Spędził tę noc ze mną.
352
00:25:43,751 --> 00:25:45,086
Ty i Brenton?
353
00:25:58,349 --> 00:25:59,434
Nie.
354
00:26:02,437 --> 00:26:04,188
Niemożliwe.
355
00:26:06,149 --> 00:26:08,484
Nie był taki. Nie tak go wychowałem.
356
00:26:08,568 --> 00:26:10,445
Pan tu nie miał nic do gadania!
357
00:26:11,779 --> 00:26:14,741
Byliśmy mali, kiedy pobili
Ferniego Johnsona.
358
00:26:16,659 --> 00:26:17,660
Pamięta pan?
359
00:26:19,871 --> 00:26:22,832
Nigdy nie zapomnę smrodu
jego gówna i krwi.
360
00:26:22,915 --> 00:26:26,711
Położyli go ze spodniami
spuszczonymi do kostek,
361
00:26:28,004 --> 00:26:29,464
żeby wszyscy widzieli.
362
00:26:33,009 --> 00:26:34,594
Pamiętam jego oczy.
363
00:26:38,598 --> 00:26:40,350
Chroniłem Brentona.
364
00:26:42,101 --> 00:26:45,938
Robiłem w narkotykach,
bo chcieliśmy się stąd urwać.
365
00:26:48,608 --> 00:26:49,901
Na wolność.
366
00:26:56,240 --> 00:26:58,326
Tacy jak my nie mają tu szans.
367
00:27:08,086 --> 00:27:10,004
Brenton zrobił tę mewę dla mnie.
368
00:27:12,006 --> 00:27:13,216
Jest moja.
369
00:27:16,886 --> 00:27:17,845
Wynoś się!
370
00:27:20,473 --> 00:27:21,557
Słucham?
371
00:27:22,100 --> 00:27:23,518
Wynocha!
372
00:27:24,310 --> 00:27:25,311
Wynoś się!
373
00:28:23,494 --> 00:28:27,165
- KJ. Miło cię wreszcie poznać.
- Jasne.
374
00:28:28,541 --> 00:28:31,294
Co znaczy KJ?
375
00:28:32,712 --> 00:28:33,588
KJ.
376
00:28:35,339 --> 00:28:36,466
Ale czad, co?
377
00:28:36,966 --> 00:28:41,220
Wchodzisz na salę.
Spodziewają się jakiegoś KJ-a lub Sama,
378
00:28:41,971 --> 00:28:42,972
a to my.
379
00:28:44,390 --> 00:28:46,350
Mogą się pocałować w dupę.
380
00:28:49,270 --> 00:28:51,856
Chciałam zadzwonić, ale byłaś szybsza.
381
00:28:52,273 --> 00:28:56,027
- Nie ja, mój szef.
- Ty chcesz od razu na ring?
382
00:28:57,195 --> 00:29:01,032
Zostawiasz Jersey City,
ale ono cię nie zostawi.
383
00:29:02,325 --> 00:29:04,869
- Jestem z West Bergen.
- A ja z Brookdale.
384
00:29:05,995 --> 00:29:09,499
Tyle że ty nie wyglądasz
na dziewczynę z biednej dzielnicy,
385
00:29:10,333 --> 00:29:13,294
a ja tak, choć nie jestem.
386
00:29:14,754 --> 00:29:15,755
Ale do rzeczy.
387
00:29:15,838 --> 00:29:17,131
Co proponujesz?
388
00:29:17,215 --> 00:29:20,051
Masz najwyżej proces poszlakowy.
389
00:29:20,843 --> 00:29:23,304
Przyznają się do utrudniania śledztwa,
390
00:29:23,387 --> 00:29:25,264
a Jablonski może do wypadku.
391
00:29:26,974 --> 00:29:29,393
Niech powie, że przejechał na czerwonym.
392
00:29:29,936 --> 00:29:31,562
Za to posiedzi dłużej.
393
00:29:32,480 --> 00:29:35,983
Nie masz nawet dowodów,
że prowadził ten samochód.
394
00:29:36,067 --> 00:29:41,155
Zgódź się, to oni usłyszą wyrok,
a ty będziesz bohaterką bez tych pierdół.
395
00:29:41,239 --> 00:29:42,615
Chłopak stracił życie.
396
00:29:43,574 --> 00:29:44,951
To dla ciebie pierdoły?
397
00:29:45,034 --> 00:29:48,538
- Stracił życie bandzior.
- Prasa jest w błędzie.
398
00:29:48,621 --> 00:29:49,705
Co z tego?
399
00:29:50,581 --> 00:29:52,375
Liczy się zdanie przysięgłych.
400
00:29:53,626 --> 00:29:56,504
Przecież byłaś w sądzie.
Będzie jeszcze gorzej.
401
00:29:57,755 --> 00:30:00,591
Policja przestanie współpracować,
więc twój szef
402
00:30:00,675 --> 00:30:03,177
już nie powie, że łapie przestępców. Connelly traci w ostatnich sondażach.
403
00:30:07,557 --> 00:30:10,560
Nie masz argumentów,
jeśli próbujesz mnie straszyć.
404
00:30:10,643 --> 00:30:12,103
Tylko stwierdzam fakty.
405
00:30:12,603 --> 00:30:15,147
Możesz je przyjąć do wiadomości lub nie.
406
00:30:16,274 --> 00:30:20,403
Policjanci nie wybaczą ci ścigania swoich.
407
00:30:21,279 --> 00:30:23,906
Wielu myśli, że prawo ich nie dotyczy.
408
00:30:23,990 --> 00:30:26,868
Zapewniam cię, że się mylą.
409
00:30:28,119 --> 00:30:29,579
Chcesz się napić?
410
00:30:29,662 --> 00:30:32,540
Ja odstawiłam procenty,
ale ty się nie krępuj.
411
00:30:33,624 --> 00:30:34,792
Wystarczy mi woda.
412
00:30:36,252 --> 00:30:38,588
Te moje pijackie pojedynki z facetami!
413
00:30:39,088 --> 00:30:41,340
Lubiłam burbona.
414
00:30:43,217 --> 00:30:45,678
Słyszałam, że ty wolisz dżin.
415
00:30:47,847 --> 00:30:50,933
Dlatego dziewczyny
muszą się trzymać razem.
416
00:30:52,059 --> 00:30:54,103
Faceci wywlekają wszystkie brudy.
417
00:30:56,689 --> 00:30:58,983
Już wytaczasz działa?
418
00:31:00,067 --> 00:31:02,236
Przed przystawkami?
419
00:31:04,030 --> 00:31:05,239
Wybacz.
420
00:31:10,494 --> 00:31:15,041
BIURO WETERANA
421
00:31:15,833 --> 00:31:18,753
Warunkiem przyjęcia do programu weterana
422
00:31:18,836 --> 00:31:20,588
jest wstępna ocena kandydata.
423
00:31:20,671 --> 00:31:22,882
Tylko wtedy zostanie udzielona pomoc.
424
00:31:31,265 --> 00:31:32,433
Który masz numer?
425
00:31:37,021 --> 00:31:38,105
Trochę posiedzimy.
426
00:31:41,984 --> 00:31:43,069
Khalil jestem.
427
00:31:43,861 --> 00:31:44,862
Seth.
428
00:31:50,785 --> 00:31:52,370
WRÓĆ DO WOJSKA
429
00:31:52,453 --> 00:31:53,788
Tylko nie to, bracie.
430
00:31:53,871 --> 00:31:55,665
Tam kolejka krótsza,
431
00:31:56,082 --> 00:31:57,708
ale tu bezpieczniej.
432
00:32:04,882 --> 00:32:07,134
Przepraszam, bracie!
433
00:32:07,551 --> 00:32:09,720
Popilnujesz mojego miejsca?
434
00:32:09,804 --> 00:32:11,222
Muszę wyjść na 10 minut.
435
00:32:17,728 --> 00:32:18,646
Przepraszam. Przepraszam.
436
00:32:32,618 --> 00:32:36,956
Numer 183. Zapraszamy z dokumentami
i legitymacją wojskową.
437
00:32:43,838 --> 00:32:46,007
Przepraszam.
438
00:32:46,382 --> 00:32:47,341
Jak tam?
439
00:32:48,134 --> 00:32:49,760
Dziękuję.
440
00:32:58,060 --> 00:32:59,353
Masz coś?
441
00:33:02,148 --> 00:33:04,275
Tak, mam,
442
00:33:05,151 --> 00:33:06,569
ale nie to, co myślisz.
443
00:33:26,297 --> 00:33:28,632
Wkrój Maggie banana do płatków.
444
00:33:29,759 --> 00:33:34,013
Masz jagody? Podobno
antyutleniacze są zdrowe.
445
00:33:36,474 --> 00:33:37,433
Dobra.
446
00:33:38,267 --> 00:33:40,603
U Nadine dobrze. Wiem, że chcesz spytać.
447
00:33:40,686 --> 00:33:41,520
Tak?
448
00:33:41,604 --> 00:33:44,523
To porąbane, że ją tu przywiozłem.
449
00:33:44,607 --> 00:33:46,692
Lubię ją. Nie zrozum mnie źle.
450
00:33:46,776 --> 00:33:48,986
Zabrałam jej telefon, wyłączyłam WiFi
451
00:33:49,070 --> 00:33:52,907
i każę chodzić spać o dziewiątej.
Ale to dobre dziecko.
452
00:33:52,990 --> 00:33:57,369
Jak przestaje stroić fochy, jest miła.
453
00:33:58,037 --> 00:34:00,331
Zająłeś się nią, Ryba.
454
00:34:01,707 --> 00:34:02,541
To dobrze.
455
00:34:04,418 --> 00:34:07,213
Maggie, Nadine, śniadanie!
456
00:34:08,130 --> 00:34:09,298
Pójdziesz po nie?
457
00:34:09,381 --> 00:34:11,342
Znasz drogę.
458
00:34:17,431 --> 00:34:20,810
- Tak to się robi.
- Mama by mnie zabiła.
459
00:34:20,893 --> 00:34:22,812
Nigdy nie próbowałaś?
460
00:34:24,313 --> 00:34:28,359
- W ten sposób.
- Hej! Ładny manicure?
461
00:34:28,943 --> 00:34:30,236
- Hej!
- Piękny.
462
00:34:31,612 --> 00:34:32,613
Mama woła.
463
00:34:32,696 --> 00:34:35,324
Muszę cię podwieźć, więc ruszaj!
464
00:34:35,407 --> 00:34:38,828
Tato, możemy skończyć? Proszę!
465
00:34:41,205 --> 00:34:43,457
Tylko bez pedicure. Proszę.
466
00:34:46,919 --> 00:34:49,922
- Gówno prawda. Nie możecie jej zabrać.
- Spokojnie.
467
00:34:50,005 --> 00:34:53,050
To nie wasz stan.
Nie obchodzi mnie wasz nakaz.
468
00:34:53,134 --> 00:34:55,386
Zaczekam na nowojorską policję.
469
00:34:55,469 --> 00:34:57,304
Przekroczyliście granicę stanu. - O co chodzi?
- Nie uwierzysz.
470
00:35:03,644 --> 00:35:04,854
Opieka stanowa?
471
00:35:04,937 --> 00:35:07,022
Chodzi o bezpieczeństwo nieletnich.
472
00:35:07,106 --> 00:35:09,650
Była bezpieczna. A ty mu powiedziałaś?
473
00:35:09,733 --> 00:35:11,986
Rodzice nie pozwoliliby jej zeznawać.
474
00:35:12,069 --> 00:35:13,988
W ten sposób wciąż mamy świadka.
475
00:35:14,071 --> 00:35:15,739
Wrogo do nas nastawionego.
476
00:35:15,823 --> 00:35:18,742
Podważyłeś zaufanie,
jakie u niej wypracowaliśmy.
477
00:35:19,160 --> 00:35:22,872
Wiesz, jak trudno było ją przekonać,
żeby w ogóle mówiła?
478
00:35:22,955 --> 00:35:25,040
- Gdzie ona jest?
- Na odwyku.
479
00:35:25,457 --> 00:35:26,667
Tak jest najlepiej.
480
00:35:26,750 --> 00:35:29,211
Ma stały dozór. Nigdzie nie pójdzie.
481
00:35:29,295 --> 00:35:31,463
- Musiałem.
- Była pod kontrolą.
482
00:35:31,547 --> 00:35:33,674
W jej krwi wykryto heroinę.
483
00:35:34,008 --> 00:35:35,593
Też mi kontrola!
484
00:35:37,970 --> 00:35:40,806
To moja sprawa. Mogłeś mnie zapytać.
485
00:35:43,851 --> 00:35:44,768
Kto to jest?
486
00:35:45,686 --> 00:35:46,729
Co on tu robi?
487
00:35:59,992 --> 00:36:03,120
Nadine, nie wiedziałem,
że tak będzie. Przysięgam.
488
00:36:03,662 --> 00:36:07,124
Konała z głodu w opuszczonym domu.
489
00:36:10,211 --> 00:36:12,963
Ktoś ją zostawił na pewną śmierć...
490
00:36:14,048 --> 00:36:15,299
miał to gdzieś.
491
00:36:16,425 --> 00:36:17,426
Nie.
492
00:36:18,928 --> 00:36:19,887
Nie...
493
00:36:21,222 --> 00:36:23,140
Whiskey znajdzie nowy dom.
494
00:36:25,434 --> 00:36:26,560
Będzie dobrze.
495
00:36:27,645 --> 00:36:28,646
Słowo.
496
00:36:41,825 --> 00:36:42,743
Idź sobie.
497
00:36:49,959 --> 00:36:50,918
Przepraszam.
498
00:37:15,484 --> 00:37:16,986
- Gniew ogółu...
- Serio?
499
00:37:17,069 --> 00:37:19,238
- ...z powodu śmierci...
- Chuje!
500
00:37:19,321 --> 00:37:21,073
...zamieszki w Jersey City...
501
00:37:21,156 --> 00:37:23,867
Umów się z chłopakami na piwo i kręgle.
502
00:37:23,951 --> 00:37:26,203
Zajmij się czymś, bo oboje zwariujemy.
503
00:37:26,287 --> 00:37:27,454
Sukinsyny.
504
00:37:27,538 --> 00:37:29,290
...zranieni podczas utarczki.
505
00:37:29,373 --> 00:37:30,457
Widzisz ten cyrk?
506
00:37:31,834 --> 00:37:32,876
Do roboty, kurwa!
507
00:37:32,960 --> 00:37:35,296
Przestań, Mike. Co ci jest? Za kogo oni się uważają?
508
00:37:37,798 --> 00:37:41,302
- Na to się nie pisałam.
- Co tam mamroczesz?
509
00:37:41,385 --> 00:37:43,304
Nie pasujesz mi ty
510
00:37:43,387 --> 00:37:45,222
ani ta sytuacja.
511
00:37:46,807 --> 00:37:48,726
W co ty nas wpakowałeś?
512
00:37:53,105 --> 00:37:54,189
Wynoś się.
513
00:37:55,607 --> 00:37:56,525
Wynocha.
514
00:37:58,152 --> 00:37:59,653
Wynocha z mojego domu!
515
00:38:00,404 --> 00:38:02,823
- Idź! Pierdol się!
- Sam się pierdol!
516
00:38:11,206 --> 00:38:13,292
STARCIA POLICJI Z DEMONSTRANTAMI
517
00:38:13,375 --> 00:38:15,669
Aresztowano czterech funkcjonariuszy
518
00:38:15,753 --> 00:38:19,340
w związku z potrąceniem
15-letniego Brentona Butlera.
519
00:38:19,423 --> 00:38:23,635
W kilka godzin później wszyscy czterej
zostali zwolnieni za kaucją.
520
00:38:23,719 --> 00:38:26,221
Krajowy Związek Policji zlecił sprawę
521
00:38:26,305 --> 00:38:30,559
znanej prawniczce, Sam Hennessy.
522
00:38:30,642 --> 00:38:34,855
Wielka Ława Przysięgłych zadecyduje,
czy można im postawić zarzut
523
00:38:34,938 --> 00:38:37,441
o kwalifikowane zabójstwo...
524
00:38:39,735 --> 00:38:41,320
PRZYGARNIJ WHISKEY!!!
525
00:38:41,403 --> 00:38:44,573
JEST W SCHRONISKU NA EAST ISLIP,
SKAZANA NA ŚMIERĆ!!!
526
00:38:58,629 --> 00:38:59,463
Hej.
527
00:38:59,922 --> 00:39:02,091
- Przyjedź do domu.
- Co się stało? Proszę cię, Petey. Przyjedź.
528
00:39:04,426 --> 00:39:07,388
Nic ci nie jest, Marie? Co z Mikeym?
529
00:39:07,471 --> 00:39:08,972
Przyjedź, prędko!
530
00:39:21,485 --> 00:39:22,486
Nic ci nie jest?
531
00:39:23,612 --> 00:39:24,738
Gdzie Mikey?
532
00:39:24,822 --> 00:39:27,658
W domu. Śpi.
533
00:39:27,741 --> 00:39:28,992
Co się stało?
534
00:39:29,076 --> 00:39:31,412
- Wiedzą, gdzie mieszkamy.
- Kto?
535
00:39:31,495 --> 00:39:34,206
- Nie zostanę tu!
- O kim mówisz?
536
00:39:34,289 --> 00:39:36,125
Nie mogę tu zostać z dzieckiem.
537
00:39:36,542 --> 00:39:37,918
Oni tu byli.
538
00:39:38,001 --> 00:39:39,670
O czym ty mówisz?
539
00:39:50,305 --> 00:39:52,474
DZIECIOBÓJCA
540
00:40:02,651 --> 00:40:06,155
Pearl ma cztery latka.
Felix tak za nią przepada,
541
00:40:06,238 --> 00:40:07,656
że jestem zazdrosna.
542
00:40:07,739 --> 00:40:08,949
Nie mów o Pearl.
543
00:40:09,324 --> 00:40:12,202
Nie pisz o niej. Tylu wokół czubków.
544
00:40:12,286 --> 00:40:13,829
Boicie się demonstrantów?
545
00:40:13,912 --> 00:40:16,832
Atakowali gliniarzy.
Jeden jest w szpitalu.
546
00:40:16,915 --> 00:40:20,043
Ze zwichniętą ręką.
Trzech demonstrantów jest na OIT.
547
00:40:20,919 --> 00:40:22,713
- Nieważne.
- Papi.
548
00:40:24,298 --> 00:40:27,384
Wykreśl. To było na marginesie. Pomówmy o ogólnej atmosferze
w policji Jersey City.
549
00:40:32,473 --> 00:40:35,017
Słyszałeś epitety rasowe
pod swoim adresem?
550
00:40:35,100 --> 00:40:37,186
Co? Przestań. Nie.
551
00:40:41,648 --> 00:40:43,984
„Dwa tacos na tacy”. Już zapomniałeś?
552
00:40:44,526 --> 00:40:45,819
Zapisałeś to sobie?
553
00:40:46,695 --> 00:40:48,322
Wilcox jaja sobie robił.
554
00:40:48,405 --> 00:40:50,949
O ile pamiętam, nie byłeś ubawiony. Wykreśl to, bo zakończę rozmowę.
555
00:40:58,332 --> 00:41:00,209
Wiem, że nie masz na to ochoty.
556
00:41:00,292 --> 00:41:03,420
Zamówiła to twoja obrona,
zakazując rozmowy o sprawie.
557
00:41:03,504 --> 00:41:05,255
Nie chcesz mówić o rodzinie.
558
00:41:05,339 --> 00:41:08,884
- Ale ja muszę o czymś napisać.
- Napijesz się kawy, Luis?
559
00:41:09,426 --> 00:41:11,678
Mam pyszne mallorcas.
560
00:41:12,554 --> 00:41:13,889
Dziękuję, chętnie.
561
00:41:15,140 --> 00:41:17,768
- Gdzie jest łazienka?
- W korytarzu. Chodź.
562
00:41:49,049 --> 00:41:51,009
Hennessy. Tu Felix.
563
00:41:52,302 --> 00:41:53,845
Mam coś od tego reportera.
564
00:41:55,639 --> 00:41:59,059
Mamy dowód, że detektyw Rinaldi,
kierujący śledztwem
565
00:41:59,142 --> 00:42:01,228
w sprawie Brentona Butlera,
566
00:42:01,311 --> 00:42:03,522
przekazał prasie fałszywe informacje,
567
00:42:03,605 --> 00:42:06,024
wiążące policję z wypadkiem.
568
00:42:06,608 --> 00:42:10,571
Do przecieku doszło,
zanim te informacje potwierdzono.
569
00:42:10,654 --> 00:42:14,658
Jak widać, detektyw Rinaldi
sugerował winę policji
570
00:42:14,741 --> 00:42:16,743
przed zamknięciem śledztwa.
571
00:42:17,202 --> 00:42:18,912
Jest jasne, że od tego czasu
572
00:42:18,996 --> 00:42:22,416
szukał dowodów,
które obciążą funkcjonariuszy,
573
00:42:22,499 --> 00:42:25,252
zamiast dążyć do prawdy.
574
00:42:25,877 --> 00:42:28,880
- Byłeś aż tak głupi?
- Nie miałem wyboru.
575
00:42:28,964 --> 00:42:30,716
Inaczej rzuciłabyś tę sprawę.
576
00:42:30,799 --> 00:42:33,218
Teraz obrona podważy każde twoje słowo.
577
00:42:33,302 --> 00:42:36,888
- Powiedzą, że fabrykujesz dowody!
- Wiesz, że to nieprawda.
578
00:42:36,972 --> 00:42:40,100
Nieważne, co ja wiem,
tylko w co uwierzą przysięgli! Jesteś niewiarygodny,
bo uwziąłeś się na policjantów.
579
00:42:43,895 --> 00:42:48,066
- Przecież to moi koledzy.
- Twoja żona spała z połową z nich.
580
00:42:48,775 --> 00:42:50,110
To też wypłynie.
581
00:42:51,403 --> 00:42:52,821
Sam tego chciałeś.
582
00:43:02,372 --> 00:43:04,499
Miałby to, czego ja mieć nie mogłem.
583
00:43:05,959 --> 00:43:08,712
Dyplom, pracę. Nie byle jaką,
584
00:43:09,963 --> 00:43:12,507
tylko taką, z której byłby dumny.
585
00:43:14,968 --> 00:43:15,969
Potem żonę.
586
00:43:18,597 --> 00:43:19,514
Dzieci.
587
00:43:19,598 --> 00:43:24,394
Wszyscy coś tracimy i pytamy,
co mogłoby być.
588
00:43:24,478 --> 00:43:27,230
Okazuje się,
że Brentona to nie obchodziło.
589
00:43:30,817 --> 00:43:31,818
Żona...
590
00:43:37,240 --> 00:43:38,367
Rozumiem.
591
00:43:38,450 --> 00:43:39,826
Latrice wiedziała?
592
00:43:39,910 --> 00:43:41,912
Nie. Skąd mieliśmy wiedzieć?
593
00:43:44,247 --> 00:43:47,501
Już dawno zauważyłem, że jest inny.
594
00:43:50,671 --> 00:43:51,672
Ale tego...
595
00:43:54,007 --> 00:43:54,925
nie widziałem.
596
00:43:55,634 --> 00:43:57,928
Mogę cię o coś zapytać?
597
00:43:59,388 --> 00:44:01,932
Co teraz myślisz o swoim chłopcu?
598
00:44:03,850 --> 00:44:04,851
„Niegodziwy”.
599
00:44:07,771 --> 00:44:09,022
„Obrzydliwy”.
600
00:44:11,900 --> 00:44:13,318
To słowa Boga.
601
00:44:17,114 --> 00:44:18,990
Co mam z tym zrobić, pastorze?
602
00:44:19,074 --> 00:44:23,578
Mógłbym ci opowiadać,
jak niegodziwie żyłem,
603
00:44:23,662 --> 00:44:26,581
zanim mnie Bóg powołał.
604
00:44:26,998 --> 00:44:29,710
Z czasem zrozumiałem,
605
00:44:30,335 --> 00:44:34,673
że żaden grzech nie jest gorszy od innych.
606
00:44:34,756 --> 00:44:36,341
Grzech to grzech.
607
00:44:37,134 --> 00:44:38,051
Możliwe.
608
00:44:38,427 --> 00:44:41,555
A może Bóg,
w swej nieskończonej mądrości,
609
00:44:42,139 --> 00:44:45,642
stworzył twego syna takim,
jakim chciał, żeby był.
610
00:44:45,726 --> 00:44:47,477
A gdzie to jest w Biblii?
611
00:44:50,564 --> 00:44:52,691
Czy Bóg mu wybaczy?
612
00:44:53,567 --> 00:44:55,652
Wiem, co mówi Biblia.
613
00:44:56,403 --> 00:44:57,654
Chodzi o to,
614
00:44:59,614 --> 00:45:01,366
czy ty mu wybaczysz?
615
00:45:34,191 --> 00:45:35,317
Dzień dobry.
616
00:45:35,400 --> 00:45:37,194
Proszę przygotować bilety.
617
00:45:45,827 --> 00:45:48,788
Więc tak wyglądają twoje dni.
618
00:45:48,872 --> 00:45:50,624
Pływasz od brzegu do brzegu?
619
00:45:51,708 --> 00:45:54,878
Adres był na wizytówce, więc...
620
00:45:57,005 --> 00:45:59,132
Za nic bym tego nie zamienił.
621
00:45:59,216 --> 00:46:00,800
Nie ma to jak woda.
622
00:46:01,885 --> 00:46:04,137
Najlepsze widoki są z góry.
623
00:46:04,221 --> 00:46:05,639
Ale tu zimno.
624
00:46:06,431 --> 00:46:07,933
Na górze jeszcze zimniej.
625
00:46:09,809 --> 00:46:11,937
Chodź, pokażę ci. Za darmo.
626
00:46:20,529 --> 00:46:21,780
Miło cię widzieć.
627
00:46:22,531 --> 00:46:24,491
Nie sądziłem, że się odezwiesz.
628
00:46:26,034 --> 00:46:30,038
Nie wiem, co ze sobą zrobić.
629
00:46:31,665 --> 00:46:33,667
Sprawa mojego syna...
630
00:46:34,918 --> 00:46:36,628
Najgorsze jest czekanie.
631
00:46:40,048 --> 00:46:41,258
To prawda.
632
00:46:45,220 --> 00:46:47,013
Mogę cię o coś zapytać?
633
00:46:47,097 --> 00:46:48,598
Jak umarł Andrew?
634
00:46:56,481 --> 00:46:59,067
Poszedł do sklepu.
635
00:46:59,150 --> 00:47:00,777
Był napad.
636
00:47:01,861 --> 00:47:02,904
Zastrzelili go.
637
00:47:04,447 --> 00:47:07,075
Chciał kupić colę i coś do zjedzenia.
638
00:47:10,829 --> 00:47:13,456
Nie chcę mówić o niczym,
co sprawia ci ból.
639
00:47:13,540 --> 00:47:17,377
Nie ma sprawy. Rzadko o tym myślę.
640
00:47:24,050 --> 00:47:27,387
Wciąż nie ma chwili,
żebym nie myślała o Brentonie.
641
00:47:29,973 --> 00:47:31,725
Nie liczy się nic innego.
642
00:47:34,060 --> 00:47:36,730
Ja ciągle myślę o swoim synu,
643
00:47:37,147 --> 00:47:40,066
ale staram się wspominać jego życie.
644
00:47:46,531 --> 00:47:48,158
Pięknie tu, prawda?
645
00:47:48,825 --> 00:47:50,243
Nawet w taki ziąb.
646
00:48:01,212 --> 00:48:04,716
BIURO WETERANA
647
00:48:09,763 --> 00:48:10,597
Dziękuję.
648
00:48:23,109 --> 00:48:24,944
Tutaj!
649
00:48:33,536 --> 00:48:36,206
Kiedyś czekałem trzy dni,
aż mnie wywołali.
650
00:48:36,289 --> 00:48:37,707
Wiedziałem, że wrócisz.
651
00:48:37,791 --> 00:48:39,000
Zająłem ci miejsce.
652
00:48:39,084 --> 00:48:40,043
Dzięki.
653
00:48:50,553 --> 00:48:52,347
- Popilnujesz...?
- Tak.
654
00:49:45,608 --> 00:49:47,777
- Pomodlisz się?
- Nie, spoko.
655
00:49:47,861 --> 00:49:49,279
Wiem, bracie.
656
00:49:50,071 --> 00:49:51,114
Nic nie wiesz.
657
00:49:52,115 --> 00:49:53,825
Bo gówno możesz wiedzieć.
658
00:49:55,076 --> 00:49:57,245
Dwa dni temu omal nie zabiłem łotra.
659
00:49:58,288 --> 00:50:01,750
W jednej kieszeni spluwa,
a w drugiej zdjęcie bratanka.
660
00:50:02,125 --> 00:50:03,376
Gdy nadszedł czas...
661
00:50:07,589 --> 00:50:10,300
zamiast broni wyjąłem zdjęcie.
662
00:50:14,345 --> 00:50:15,555
Nie wiem dlaczego.
663
00:50:18,892 --> 00:50:20,101
Nie wiem, co mnie...
664
00:50:22,395 --> 00:50:24,272
powstrzymało przed zabiciem go.
665
00:50:28,109 --> 00:50:29,778
Może Allah, bracie.
666
00:50:30,278 --> 00:50:32,405
W końcu chce dla nas tylko pokoju.
667
00:50:39,704 --> 00:50:42,540
PIĘĆ FILARÓW
668
00:50:49,881 --> 00:50:52,550
Spierdalaj z tymi śmieciami.
669
00:51:02,227 --> 00:51:04,062
Podasz mi kurtkę?
670
00:51:07,065 --> 00:51:08,274
WRÓĆ DO WOJSKA
671
00:51:19,369 --> 00:51:21,788
Poznajesz tego człowieka?
672
00:51:25,083 --> 00:51:27,126
Nadine, spójrz na to zdjęcie.
673
00:51:32,048 --> 00:51:33,967
Musisz być przekonująca.
674
00:51:34,968 --> 00:51:38,805
Za kilka godzin będziemy w sądzie.
675
00:51:40,223 --> 00:51:42,517
Już mówiłam, że wygląda jak ten dupek,
676
00:51:42,600 --> 00:51:44,477
co mnie okradł w elektrowni.
677
00:51:44,561 --> 00:51:46,354
Wygląda jak on czy to jest on?
678
00:51:46,437 --> 00:51:48,106
To on! Wszystko jedno.
679
00:51:49,732 --> 00:51:54,445
Zeznałaś, że ten sam człowiek
jechał za tobą do baru
680
00:51:54,529 --> 00:51:56,406
na Jefferson Avenue i potem...
681
00:51:56,489 --> 00:51:58,658
Jesteś, kurwa, zwykłym krętaczem.
682
00:51:59,576 --> 00:52:01,661
Czemu nie mogę zobaczyć Whiskey?
683
00:52:01,744 --> 00:52:05,123
Będę z tobą szczery, smarkulo.
Wszystko zależy od ciebie.
684
00:52:05,874 --> 00:52:10,169
Jeśli nie złożysz zeznań,
tych trzech wyjdzie na wolność.
685
00:52:11,170 --> 00:52:12,380
Co mnie to obchodzi?
686
00:52:13,339 --> 00:52:15,758
Zostawiłeś mnie w tej norze.
687
00:52:15,842 --> 00:52:19,095
Ta nora to twój ratunek.
688
00:52:20,555 --> 00:52:22,265
Szukali cię.
689
00:52:23,266 --> 00:52:24,851
Byli w twoim domu.
690
00:52:25,518 --> 00:52:26,436
Pomyśl o tym.
691
00:52:28,855 --> 00:52:33,776
Nie odpuszczą ci, zanim ich nie posadzisz.
692
00:52:34,652 --> 00:52:36,779
Twoje zeznania jutro i, jak się uda,
693
00:52:36,863 --> 00:52:39,115
podczas procesu, to wszystko, co mamy.
694
00:52:40,241 --> 00:52:42,327
Chciałbym, żeby było inaczej,
695
00:52:43,661 --> 00:52:44,871
ale jest, jak jest.
696
00:52:51,586 --> 00:52:53,880
- To on mnie śledził.
- Dobrze.
697
00:52:57,759 --> 00:52:59,677
I zaglądał do rowu.
698
00:53:02,847 --> 00:53:04,641
Jak to zaglądał do rowu?
699
00:53:05,850 --> 00:53:08,561
Przecież widziałaś tylko,
jak trzech gliniarzy
700
00:53:08,645 --> 00:53:10,772
- wsiadło do auta.
- Zaglądał.
701
00:53:10,855 --> 00:53:12,023
Wszyscy zaglądali!
702
00:53:13,566 --> 00:53:17,320
Ten w bejsbolówce wrzucił rower do dołu
i wszyscy zajrzeli!
703
00:53:17,403 --> 00:53:20,531
Gdybym ja też zajrzała,
ten chłopak by dzisiaj żył!
704
00:53:21,157 --> 00:53:22,784
Spiszę nowe oświadczenie.
705
00:53:22,867 --> 00:53:23,785
Tak.
706
00:53:28,373 --> 00:53:29,415
Przepraszam.
707
00:53:30,375 --> 00:53:31,209
Nie trzeba.
708
00:53:34,671 --> 00:53:38,383
- Zbyt się bałam, żeby zajrzeć.
- Już dobrze.
709
00:53:39,384 --> 00:53:41,511
Spokojnie. Już dobrze.
710
00:53:42,971 --> 00:53:47,392
Wielka Ława Przysięgłych przyjęła zarzut
zabójstwa kwalifikowanego.
711
00:53:48,309 --> 00:53:50,395
Wszyscy czterej zostali oskarżeni.
712
00:53:53,648 --> 00:53:55,942
Świadek podał nowe informacje.
713
00:53:56,025 --> 00:53:58,027
Mamy w ręku silne dowody.
714
00:53:58,569 --> 00:54:00,780
- Dziękuję.
- Kim jest świadek?
715
00:54:00,863 --> 00:54:03,825
Nie możemy ujawnić tożsamości świadka,
716
00:54:03,908 --> 00:54:05,827
ale złoży zeznania na rozprawie.
717
00:54:05,910 --> 00:54:07,412
- Kiedy?
- Rzecz jasna...
718
00:54:07,495 --> 00:54:09,247
Czekam na poważną propozycję.
719
00:54:09,330 --> 00:54:12,375
Nie bądź za pewna siebie.
Nie miałaś tam oponenta.
720
00:54:12,458 --> 00:54:13,501
Możliwe,
721
00:54:14,127 --> 00:54:16,462
ale nie ja bronię czterech przestępców.
722
00:54:16,546 --> 00:54:19,757
- O ich winie zdecyduje sąd.
- Nie szukasz ugody?
723
00:54:20,842 --> 00:54:23,136
Wypadek jest wciąż aktualny.
724
00:54:24,887 --> 00:54:28,057
Od dawna słuchamy trosk obywateli
725
00:54:28,141 --> 00:54:29,559
i podejmujemy działania.
726
00:54:29,642 --> 00:54:31,185
Będziemy to czynić dalej.
727
00:54:36,149 --> 00:54:40,278
Kiedy prosiłam,
żebyście opisali w szczegółach
728
00:54:40,695 --> 00:54:42,321
ten poranek,
729
00:54:42,405 --> 00:54:45,283
to podejście do rowu,
730
00:54:45,992 --> 00:54:49,287
obejrzenie ofiary i decyzja o odejściu
731
00:54:49,370 --> 00:54:52,248
jakoś umknęły waszej pamięci?
732
00:54:52,665 --> 00:54:55,334
Niech pani mecenas pokaże, ile jest warta.
733
00:54:57,003 --> 00:54:58,504
Myślałem, że on nie żyje.
734
00:54:59,047 --> 00:55:02,216
Leżał w kałuży krwi,
z wielką dziurą w głowie...
735
00:55:02,717 --> 00:55:04,135
Myśleliśmy, że nie żyje.
736
00:55:05,386 --> 00:55:08,347
- Stan umysłu to okoliczność łagodząca.
- Milcz!
737
00:55:09,515 --> 00:55:11,642
Nie będzie mnie uczył prawa
738
00:55:11,726 --> 00:55:14,270
jakiś gliniarz po maturze!
739
00:55:15,855 --> 00:55:18,775
Pomówmy o okolicznościach obciążających.
740
00:55:18,858 --> 00:55:22,653
Na policjantach spoczywa
pewna drobna powinność.
741
00:55:22,737 --> 00:55:24,197
Obowiązek staranności.
742
00:55:24,739 --> 00:55:28,618
To znaczy, że kiedy już
zajrzeliście do tego rowu,
743
00:55:28,701 --> 00:55:31,120
mieliście obowiązek powiadomić władze.
744
00:55:31,204 --> 00:55:33,831
- Muszą to wpierw udowodnić.
- Mają świadka!
745
00:55:35,958 --> 00:55:38,586
Ona was pogrąży na rozprawie.
746
00:55:38,878 --> 00:55:40,630
Co nam grozi?
747
00:55:41,506 --> 00:55:42,757
Nie wiem.
748
00:55:44,342 --> 00:55:45,468
Dwadzieścia lat.
749
00:55:46,594 --> 00:55:49,722
Jebany Jablonski. To wszystko przez niego!
750
00:55:49,806 --> 00:55:52,558
Zawinił, odjechał, a my obrywamy.
751
00:55:58,439 --> 00:56:01,150
- Nie wiedziałam o świadku.
- A co byś zrobiła?
752
00:56:01,234 --> 00:56:03,402
Nie wzięła tej sprawy.
753
00:56:04,445 --> 00:56:08,574
Gdybym wiedział, że dzieciak żyje,
to bym nie odszedł.
754
00:56:11,244 --> 00:56:12,870
Taka jest, kurwa, prawda.
755
00:56:15,498 --> 00:56:18,042
Witajcie w świecie
wymiaru sprawiedliwości,
756
00:56:19,210 --> 00:56:21,295
gdzie prawdę wszyscy mają w dupie.
757
00:56:33,182 --> 00:56:35,434
Miałeś być na spotkaniu z prawniczką.
758
00:56:38,104 --> 00:56:39,689
To jest ważniejsze.
759
00:56:40,815 --> 00:56:42,692
Zamalowałem garaż.
760
00:56:43,109 --> 00:56:48,865
Zmieniłem rygle w drzwiach
i zamki w oknach.
761
00:56:52,451 --> 00:56:53,953
Tu są nowe klucze.
762
00:56:54,787 --> 00:56:55,872
Pójdę już.
763
00:57:08,718 --> 00:57:10,636
Pytałaś o moje dzieciństwo.
764
00:57:14,015 --> 00:57:15,558
Nienawidziłem matki.
765
00:57:16,225 --> 00:57:17,977
Jego jeszcze bardziej.
766
00:57:18,936 --> 00:57:20,146
Ona była słaba.
767
00:57:22,899 --> 00:57:24,817
Nie potrafiła się postawić.
768
00:57:27,445 --> 00:57:31,199
Słyszałem, jak ją bił,
a ona tylko krzyczała.
769
00:57:33,117 --> 00:57:34,619
A ja nic nie robiłem.
770
00:57:37,830 --> 00:57:41,626
Nigdy jej nie broniłem,
nie wzywałem policji.
771
00:57:43,711 --> 00:57:45,296
Siedziałem u siebie.
772
00:57:47,423 --> 00:57:49,550
W szafie. Jak zwykły tchórz.
773
00:57:58,059 --> 00:58:02,897
Dla ciebie chciałem się zmienić.
774
00:58:03,564 --> 00:58:04,899
I dla Mike’a.
775
00:58:10,363 --> 00:58:14,116
Zmierzyć się z tym... jak mężczyzna.
776
00:58:19,622 --> 00:58:20,665
Petey.
777
00:58:30,091 --> 00:58:31,634
Możesz spać na kanapie.
778
00:58:52,071 --> 00:58:54,740
CENTRUM ZDROWIA PSYCHICZNEGO W HUDSON
779
00:59:02,873 --> 00:59:05,626
SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT W EAST ISLIP
780
00:59:06,544 --> 00:59:07,837
- Dziękuję.
- Proszę.
781
00:59:10,965 --> 00:59:13,676
Whiskey, chodź ze mną.
782
00:59:13,759 --> 00:59:15,803
Nic ci nie grozi.
783
00:59:15,886 --> 00:59:17,555
Będzie dobrze.
784
00:59:31,527 --> 00:59:32,987
Nie! Puść mnie!
785
00:59:34,697 --> 00:59:35,615
Zostaw mnie!
786
00:59:45,625 --> 00:59:46,542
Hej.
787
00:59:55,134 --> 00:59:56,385
Zgubiłaś się?
788
01:00:50,731 --> 01:00:51,774
Wyłaź.
789
01:00:51,857 --> 01:00:53,359
Nie.
790
01:00:56,445 --> 01:00:58,531
- Wyłaź, kurwa! Już!
- Nie!
791
01:01:07,331 --> 01:01:09,458
- Proszę! Ja...
- Spoko.
792
01:01:10,418 --> 01:01:12,795
Nic nikomu nie powiem. Obiecuję.
793
01:01:12,878 --> 01:01:14,588
Nic nie powiem, dobrze?
794
01:01:14,672 --> 01:01:18,259
Ucieknę i nikt mnie nie znajdzie. Słowo!
795
01:01:21,345 --> 01:01:22,930
- Hej!
- Nie!
796
01:01:23,013 --> 01:01:24,682
- Połóż ją na ziemi!
- Nie!
797
01:01:24,765 --> 01:01:28,185
Puść mnie! Proszę!
798
01:01:28,269 --> 01:01:29,770
Zostawcie mnie! Proszę!
799
01:01:29,854 --> 01:01:32,982
- Stul pysk! Zamknij się!
- Przestań wrzeszczeć!
800
01:01:33,566 --> 01:01:35,860
Nie drzyj się, kurwa!
801
01:01:37,695 --> 01:01:39,739
Proszę. Przestań krzyczeć.
802
01:01:40,740 --> 01:01:42,491
- Dawaj, Mike!
- Zabij ją.
803
01:01:42,575 --> 01:01:45,161
Chcę do domu! Nic nie powiem.
804
01:01:45,244 --> 01:01:47,246
Przysięgam! Chcę tylko do domu!
805
01:01:48,664 --> 01:01:50,624
- Na co czekasz? Dalej!
- Błagam!
806
01:01:50,708 --> 01:01:53,711
- Nikomu nie powiem. Nie!
- Zrób to, kurwa!
807
01:01:57,631 --> 01:02:01,218
- O Boże! Na pomoc!
- Co to, kurwa, było?
808
01:02:01,302 --> 01:02:04,555
- Na pomoc! Błagam, ludzie, pomóżcie!
- Co jest, kurwa?
809
01:02:05,890 --> 01:02:08,726
Pomocy! Błagam!
810
01:02:13,272 --> 01:02:15,691
Na pomoc!
811
01:02:15,775 --> 01:02:17,735
Niech mi ktoś pomoże!
812
01:02:19,320 --> 01:02:21,739
Na pomoc! Ludzie! Pomóżcie!
813
01:02:28,287 --> 01:02:30,623
Na pomoc!
814
01:02:30,915 --> 01:02:31,749
Nie!