1
00:00:06,006 --> 00:00:10,051
NETFLIX — ANIME ORYGINALNE
2
00:01:48,024 --> 00:01:49,484
Chwycił ostrze gołymi rękoma!
3
00:01:50,276 --> 00:01:53,029
Pierwszy raz widzę coś podobnego
w walce.
4
00:02:00,954 --> 00:02:03,790
Jesteś silny, Doppo Orochi...
5
00:02:03,957 --> 00:02:06,000
Jestem pod wrażeniem.
6
00:02:08,878 --> 00:02:11,714
Wygląda na to, że boisz się
kogoś takiego jak ja,
7
00:02:11,798 --> 00:02:14,175
kto poświęcił całe życie
trenowaniu karate.
8
00:02:23,643 --> 00:02:24,644
Jakie to uczucie
9
00:02:24,811 --> 00:02:28,189
dostać kopniaka w dłoń po tym,
jak została zmiażdżona?
10
00:02:30,275 --> 00:02:33,444
Jego uderzenie Seiken jest wyjątkowe.
11
00:02:34,988 --> 00:02:36,990
Nawet osłonięty grubą warstwą mięśni
12
00:02:37,532 --> 00:02:39,617
mostek przeciwnika nie wytrzyma uderzenia.
13
00:02:55,091 --> 00:02:56,217
I jak?
14
00:02:56,384 --> 00:02:59,679
To cios od człowieka,
który w pełni oddał się karate.
15
00:03:00,972 --> 00:03:03,391
Ty nie masz takich umiejętności.
16
00:03:03,558 --> 00:03:06,144
Nie oddałeś się w pełni sztukom walki.
17
00:03:06,644 --> 00:03:11,357
Zamiast tego myślisz,
że to one oddały się tobie.
18
00:03:11,566 --> 00:03:14,444
Nigdy nie osiągniesz mojego poziomu.
19
00:03:27,916 --> 00:03:29,626
Teraz go wykończy.
20
00:03:29,959 --> 00:03:32,629
Nie sposób go powstrzymać,
kiedy jest w tym stanie.
21
00:03:36,174 --> 00:03:39,886
Bóg sztuki walki to prawdziwy skąpiec.
22
00:03:40,053 --> 00:03:41,471
Ten czy inny ruch...
23
00:03:42,055 --> 00:03:43,723
wszystkie techniki...
24
00:03:44,349 --> 00:03:48,311
oferowane są tylko tym,
którzy oferują samych siebie.
25
00:03:52,982 --> 00:03:55,526
Przegram tę walkę? Ja?
26
00:03:57,779 --> 00:03:59,405
Pora na punkt kulminacyjny.
27
00:04:01,199 --> 00:04:02,242
A teraz...
28
00:04:03,534 --> 00:04:04,953
ostatni cios.
29
00:04:16,005 --> 00:04:17,298
Cały się trzęsę...
30
00:04:18,549 --> 00:04:21,844
Po 50 latach poświęconych
sztukom walki
31
00:04:21,970 --> 00:04:25,515
opanowałem technikę uderzenia seiken.
32
00:04:26,307 --> 00:04:27,809
Ogarnia...
33
00:04:28,935 --> 00:04:30,144
mnie strach.
34
00:04:37,777 --> 00:04:38,611
Teraz...
35
00:04:41,906 --> 00:04:43,157
wasza kolej.
36
00:04:49,747 --> 00:04:50,581
Kato!
37
00:04:56,254 --> 00:04:57,380
Żartujesz?
38
00:05:06,848 --> 00:05:08,850
Co wy sobie wyobrażacie?
39
00:05:09,017 --> 00:05:12,145
Przyprowadzacie pacjenta
w stanie krytycznym w takie miejsce?
40
00:05:12,812 --> 00:05:15,398
Chcecie go wykończyć?
41
00:05:16,274 --> 00:05:19,110
Ach, to tylko doktorek.
42
00:05:22,363 --> 00:05:24,198
To ty za to odpowiadasz?
43
00:05:24,532 --> 00:05:25,533
Zgadza się.
44
00:05:26,034 --> 00:05:28,536
Jeden z moich pracowników był
twoim uczniem,
45
00:05:28,995 --> 00:05:31,247
więc kazałem mu się tu przywieźć.
46
00:05:31,372 --> 00:05:32,206
Osu!
47
00:05:32,957 --> 00:05:37,670
To, co próbujesz zrobić,
może zakończyć się morderstwem.
48
00:05:37,837 --> 00:05:39,756
Jeśli mi tego nie wytłumaczysz,
49
00:05:40,214 --> 00:05:42,633
zgłoszę to na policję.
50
00:05:43,968 --> 00:05:45,261
Chcę, by walczył.
51
00:05:47,221 --> 00:05:48,097
Co, proszę?
52
00:05:48,931 --> 00:05:52,226
Ten wielki facet, który tam stoi...
53
00:05:52,352 --> 00:05:54,854
Kato zada mu ostatni cios.
54
00:05:58,399 --> 00:06:00,401
Ostatni cios?
55
00:06:02,987 --> 00:06:04,113
Czy rozumiesz,
56
00:06:04,197 --> 00:06:06,991
że całe ciało Kato jest
w trakcie leczenia?
57
00:06:07,116 --> 00:06:09,535
Ma wiele złamań i ran wewnętrznych.
58
00:06:09,660 --> 00:06:10,495
Co więcej...
59
00:06:10,745 --> 00:06:12,914
jest nieprzytomny z powodu utraty krwi.
60
00:06:13,539 --> 00:06:18,169
Nie ma mowy o tym, by walczył.
61
00:06:18,628 --> 00:06:20,922
Możesz zejść z drogi?
62
00:06:23,424 --> 00:06:24,258
Kai...
63
00:06:27,720 --> 00:06:30,181
Nadchodzi nieprzytomny pacjent.
64
00:06:58,876 --> 00:07:02,713
Odnieśliście podobne obrażenia.
65
00:07:06,134 --> 00:07:07,552
Roznieś go!
66
00:07:14,267 --> 00:07:17,061
Poddaję się!
67
00:07:36,456 --> 00:07:38,666
Zmartwiłem cię, prawda, doktorku?
68
00:07:39,625 --> 00:07:43,379
To coś, czego lekarz znający tylko
podstawowe funkcje ciała człowieka
69
00:07:43,504 --> 00:07:46,424
nigdy nie zrozumie.
70
00:07:48,342 --> 00:07:50,219
A więc załatwione.
71
00:07:54,098 --> 00:07:55,266
Co to jest?
72
00:07:56,392 --> 00:07:59,187
To prawa ręka pana Doriana.
73
00:07:59,729 --> 00:08:01,856
Też jestem zdziwiony.
74
00:08:03,941 --> 00:08:06,569
Może to jakieś urządzenie lecznicze?
75
00:08:06,861 --> 00:08:08,863
Nie.
76
00:08:09,906 --> 00:08:10,907
Niech przybliżę.
77
00:08:13,826 --> 00:08:14,994
Bateria?
78
00:08:15,828 --> 00:08:18,498
Może to ładunek wybuchowy.
79
00:08:19,707 --> 00:08:23,211
To by znaczyło, że detonator
jest niżej...
80
00:08:23,794 --> 00:08:26,464
w nadgarstku.
81
00:08:27,089 --> 00:08:29,550
Na przykład przy takim ruchu
82
00:08:29,759 --> 00:08:31,761
mógłby wybuchnąć.
83
00:08:32,220 --> 00:08:34,013
Cóż...
84
00:08:35,389 --> 00:08:38,059
wyglądasz na zmęczonego.
85
00:08:40,061 --> 00:08:43,064
Widziałem dziś zbyt wiele
szokujących rzeczy.
86
00:08:43,147 --> 00:08:44,232
Rozumiem.
87
00:08:44,941 --> 00:08:47,944
Miał zmiażdżone wszystkie kończyny
88
00:08:48,319 --> 00:08:50,321
z wyjątkiem prawej ręki.
89
00:08:51,447 --> 00:08:55,243
Zupełnie jakby zachował ją
jako ostatnią broń.
90
00:08:57,578 --> 00:08:59,330
PAN DORIAN
91
00:09:02,458 --> 00:09:04,293
PAN KIYOSUMI KATO
92
00:09:11,342 --> 00:09:14,720
To twoja słabość.
93
00:09:18,599 --> 00:09:23,312
Pozwalasz mi stać nad sobą,
podczas gdy śpisz.
94
00:09:24,021 --> 00:09:28,234
Czy, podobnie jak ja,
przeżyjesz, udając, że błagasz o litość?
95
00:09:29,694 --> 00:09:32,488
Choć to niemożliwe,
96
00:09:32,572 --> 00:09:34,782
bo jesteś w krainie snów.
97
00:09:36,993 --> 00:09:40,246
Już otrzymałeś swój ostatni cios,
98
00:09:40,496 --> 00:09:41,956
panie Kato.
99
00:09:59,390 --> 00:10:03,227
DOPPO OROCHI
100
00:10:03,519 --> 00:10:04,353
Osu!
101
00:10:06,856 --> 00:10:11,027
Moja żona zdziwi się,
kiedy zobaczy moją lewą rękę.
102
00:10:11,360 --> 00:10:12,737
Dzięki.
103
00:10:14,363 --> 00:10:15,656
Jeśli pozwolisz...
104
00:10:15,781 --> 00:10:16,741
Osu!
105
00:10:18,576 --> 00:10:19,869
Jestem w domu.
106
00:10:41,807 --> 00:10:42,933
Natsue!
107
00:10:52,318 --> 00:10:53,361
Dorian!
108
00:11:03,162 --> 00:11:05,665
Miłości mojego życia...
109
00:11:07,124 --> 00:11:09,919
Nieważne, jak małe
110
00:11:10,461 --> 00:11:14,674
Nieważne, jak nierozsądne
111
00:11:14,965 --> 00:11:18,969
Kiedy mam marzenie
112
00:11:19,053 --> 00:11:22,431
W dłoniach
113
00:11:23,015 --> 00:11:26,811
Nigdy go nie wypuszczę!
114
00:11:28,688 --> 00:11:34,151
Nie mam już domu
115
00:11:34,694 --> 00:11:39,782
Zostałem zupełnie sam
116
00:11:40,658 --> 00:11:41,659
Ale...
117
00:11:42,243 --> 00:11:46,038
Ktoś gdzieś na mnie czeka!
118
00:11:46,664 --> 00:11:50,710
Wybawi mnie od bólu!
119
00:11:52,336 --> 00:11:55,256
Moje życie...
120
00:11:55,339 --> 00:11:58,008
Moje życie...
121
00:12:18,070 --> 00:12:18,988
Na zawsze...
122
00:12:19,155 --> 00:12:20,030
Co?
123
00:12:30,708 --> 00:12:32,752
Chciałabym, byśmy byli razem
na zawsze.
124
00:12:39,175 --> 00:12:40,050
Tak...
125
00:12:42,344 --> 00:12:43,429
- Baki...
- Kozu...
126
00:12:45,681 --> 00:12:46,891
Ty pierwszy...
127
00:12:47,933 --> 00:12:48,893
Baki...
128
00:12:54,148 --> 00:12:55,024
Ch...
129
00:12:55,816 --> 00:12:56,734
Co?
130
00:12:57,610 --> 00:13:00,488
Chodź ze mną do domu.
131
00:13:01,405 --> 00:13:02,323
Ch...
132
00:13:03,908 --> 00:13:08,537
Chyba zrobiło się późno.
133
00:13:10,289 --> 00:13:13,417
Baki, nie masz zegarka.
134
00:13:16,796 --> 00:13:19,673
Nie to chciałeś powiedzieć.
135
00:13:32,853 --> 00:13:33,896
Jego język...
136
00:13:42,571 --> 00:13:44,323
Wrócę do domu pierwsza.
137
00:13:44,490 --> 00:13:45,407
Wtedy...
138
00:13:45,491 --> 00:13:46,325
Dobrze.
139
00:13:46,575 --> 00:13:48,786
Poczekaj 10 minut, zanim wrócisz,
jak zwykle.
140
00:13:53,457 --> 00:13:54,875
Nie mogłam tego powiedzieć.
141
00:13:55,334 --> 00:13:57,878
„Czy mogę wejść do twojego pokoju?”
142
00:14:11,183 --> 00:14:12,726
Cieszę się,
143
00:14:13,477 --> 00:14:15,855
że przyszedłeś.
144
00:14:19,441 --> 00:14:21,443
Chcę cię o coś spytać.
145
00:14:22,444 --> 00:14:23,696
Siła...
146
00:14:25,030 --> 00:14:28,617
Czym ona jest?
147
00:14:30,953 --> 00:14:33,789
Umiejętnością działania
wedle własnej woli,
148
00:14:34,248 --> 00:14:36,625
kierowania się swoimi zachciankami.
149
00:14:39,420 --> 00:14:43,507
Właśnie tym jest dla mnie siła.
150
00:14:49,972 --> 00:14:51,974
To znaczy,
151
00:14:52,516 --> 00:14:54,560
że łakniesz przegranej,
152
00:14:54,643 --> 00:14:56,854
a wciąż jesteś niepokonany.
153
00:15:00,232 --> 00:15:02,735
Więc tak naprawdę nigdy nie wygrałeś.
154
00:15:14,204 --> 00:15:15,539
Istna tragedia!
155
00:15:16,665 --> 00:15:19,126
Od kiedy pragnę poznać smak przegranej,
156
00:15:19,501 --> 00:15:24,965
zdawało mi się,
że spotyka mnie pasmo triumfów.
157
00:15:25,883 --> 00:15:26,717
Ale tak naprawdę
158
00:15:27,593 --> 00:15:30,596
ani razu nie odniosłem zwycięstwa?
159
00:15:37,144 --> 00:15:39,605
Czyż to nie istna tragedia?
160
00:15:41,732 --> 00:15:43,317
I co ty na to?
161
00:15:49,156 --> 00:15:50,699
Retsu.
162
00:15:51,492 --> 00:15:54,036
Chciałbym cię pokonać.
163
00:15:54,995 --> 00:15:56,830
Nie mogę spełnić twojego życzenia.
164
00:16:07,466 --> 00:16:11,428
To twoje małe marzenie...
165
00:16:14,306 --> 00:16:16,141
skończy się wraz z tym ciosem.
166
00:16:22,523 --> 00:16:23,399
Kaioh!
167
00:16:31,407 --> 00:16:34,410
Już wiem, Retsu Kaioh...
168
00:16:35,452 --> 00:16:38,747
To ja przegrałem.
169
00:16:39,039 --> 00:16:42,584
Moje życie, złudnie zwycięskie,
170
00:16:43,168 --> 00:16:46,630
było drogą ku ciemności.
171
00:16:56,682 --> 00:16:57,725
Komendancie.
172
00:16:58,017 --> 00:16:58,851
Tak?
173
00:16:59,101 --> 00:17:00,853
Wyjdziemy z tego cało?
174
00:17:02,938 --> 00:17:03,856
Co masz na myśli?
175
00:17:04,440 --> 00:17:09,361
Eskortuje nas wiele wozów policyjnych,
176
00:17:10,696 --> 00:17:12,823
ale zważywszy na to,
kogo transportujemy...
177
00:17:25,794 --> 00:17:27,796
Słyszałem...
178
00:17:28,922 --> 00:17:32,885
że uciekł z amerykańskiego więzienia
dla skazanych na wyrok śmierci.
179
00:17:35,804 --> 00:17:36,930
Nic nam nie będzie.
180
00:17:37,389 --> 00:17:40,100
Przysięgam na policyjną dumę.
181
00:17:41,894 --> 00:17:42,853
Ale...
182
00:17:44,104 --> 00:17:46,523
jeśli coś się stanie,
to się nim zajmiesz, tak?
183
00:17:46,648 --> 00:17:48,233
O tak...
184
00:17:50,444 --> 00:17:52,196
Nie będzie potrzeby.
185
00:17:53,739 --> 00:17:56,658
Obecny tu pan Dorian...
186
00:17:57,242 --> 00:18:00,079
nie potrzebuje nawet stalowych krat
wokół siebie.
187
00:18:19,223 --> 00:18:21,225
Li... zak...
188
00:18:23,352 --> 00:18:25,354
Lizak...
189
00:18:27,940 --> 00:18:28,899
Widzicie?
190
00:18:31,610 --> 00:18:33,362
To lizak.
191
00:18:35,364 --> 00:18:37,157
To Tokyo Tower.
192
00:18:42,746 --> 00:18:44,164
Tatuś...
193
00:18:44,706 --> 00:18:48,335
daje mi tylko dwa lizaki dziennie.
194
00:18:49,378 --> 00:18:53,298
A ja chcę więcej!
195
00:18:55,425 --> 00:18:57,427
Zawsze jest tak samo.
196
00:18:57,845 --> 00:19:01,348
Ja chcę więcej...
197
00:19:02,599 --> 00:19:05,519
Jego psychikę podtrzymywała myśl,
że jest zwycięzcą.
198
00:19:06,353 --> 00:19:09,898
Ale po tym, jak zdał sobie sprawę,
że nigdy nie wygrał...
199
00:19:10,691 --> 00:19:14,153
Nie mam mamusi.
200
00:19:14,987 --> 00:19:19,199
...umysł Doriana załamał się.
201
00:19:19,408 --> 00:19:20,868
Lizak...
202
00:19:23,412 --> 00:19:24,580
Dorian...
203
00:19:24,955 --> 00:19:27,249
kupię ci całą górę słodyczy.
204
00:19:28,000 --> 00:19:28,917
Naprawdę?
205
00:19:29,543 --> 00:19:30,669
Kupisz?
206
00:19:31,879 --> 00:19:34,131
Tyle, ile chcesz.
207
00:19:50,689 --> 00:19:51,815
Wróciłam.
208
00:19:56,904 --> 00:19:58,071
Witaj w domu.
209
00:20:04,328 --> 00:20:05,370
Jadłaś już?
210
00:20:06,705 --> 00:20:07,706
Tak.
211
00:20:08,248 --> 00:20:09,082
Rozumiem.
212
00:20:21,386 --> 00:20:23,388
Minęło jakieś 10 minut.
213
00:20:36,652 --> 00:20:38,987
Widzisz? 10 minut.
214
00:20:52,334 --> 00:20:53,669
Mam po prostu pójść...
215
00:20:54,586 --> 00:20:56,421
do pokoju Bakiego?
216
00:20:57,547 --> 00:21:00,259
Tak po prostu pójść?
217
00:21:02,636 --> 00:21:06,473
Też chciałem do ciebie wpaść.
218
00:21:15,023 --> 00:21:16,149
Baki...
219
00:21:25,033 --> 00:21:25,993
Baki?
220
00:21:34,626 --> 00:21:35,794
Baki?
221
00:21:59,359 --> 00:22:03,488
Twoja mama jest bezpieczna,
przysięgam.
222
00:22:05,324 --> 00:22:09,286
Ale jeśli wydasz z siebie
choć jeden dźwięk...
223
00:22:10,370 --> 00:22:13,248
Zabiję i ciebie, i ją.
224
00:22:13,790 --> 00:22:14,916
Rozumiesz?
225
00:22:16,376 --> 00:22:17,586
Tak więc...
226
00:22:18,337 --> 00:22:20,339
bądź cicho.
227
00:23:45,424 --> 00:23:47,467
Napisy: Piotr Supernat