1 00:00:06,006 --> 00:00:09,968 NETFLIX — ANIME ORYGINALNE 2 00:01:42,018 --> 00:01:42,977 Coś nie tak? 3 00:01:43,478 --> 00:01:45,021 Nagle ucichłeś. 4 00:01:47,732 --> 00:01:48,566 Jak nie ty… 5 00:01:50,026 --> 00:01:52,195 Panowie… 6 00:01:53,321 --> 00:01:56,866 Tutaj wzrost nie da ci przewagi. 7 00:01:58,284 --> 00:01:59,119 Właściwie… 8 00:01:59,869 --> 00:02:01,621 to ja mam przewagę. 9 00:02:02,539 --> 00:02:04,040 Słyszysz mnie? 10 00:02:04,999 --> 00:02:06,376 - Nie… - Sho! 11 00:02:12,173 --> 00:02:13,341 Hej! 12 00:02:14,050 --> 00:02:15,009 Hola! 13 00:02:15,802 --> 00:02:17,011 Chwileczkę… 14 00:02:41,786 --> 00:02:44,247 Niemożliwe. Zaraz przegram… 15 00:02:45,373 --> 00:02:49,169 Nie chcę przegrać z tym potworem! 16 00:02:49,335 --> 00:02:50,753 Pomocy! 17 00:02:59,387 --> 00:03:01,723 Panowie. Przepraszam… 18 00:03:03,516 --> 00:03:05,518 Zróbcie miejsce! 19 00:03:09,981 --> 00:03:13,109 Dajcie mi wyjść! 20 00:03:13,193 --> 00:03:14,194 Mój błąd… 21 00:03:52,732 --> 00:03:53,566 Osu! 22 00:04:03,201 --> 00:04:06,746 Naprawdę wyrosłeś. 23 00:04:07,622 --> 00:04:11,584 Sam mam 190 cm, a muszę zadzierać głowę. 24 00:04:12,627 --> 00:04:14,629 Jesteś większy nawet od pana Toby. 25 00:04:18,299 --> 00:04:22,387 W każdym razie, dzięki za cynk. 26 00:04:24,180 --> 00:04:25,223 Naprawdę… 27 00:04:26,933 --> 00:04:32,313 Sikorsky… dziś zapłacisz za to, co mi zrobiłeś… 28 00:05:02,010 --> 00:05:05,221 Zrobiłbyś wszystko, by uśpić moją czujność. 29 00:05:05,680 --> 00:05:09,183 Gdyby nikt nie patrzył, pocałowałbyś mnie w dupę. 30 00:05:21,029 --> 00:05:24,240 Odkryję twoje prawdziwe oblicze. 31 00:05:24,741 --> 00:05:27,285 Nie, czekaj… 32 00:05:27,827 --> 00:05:29,287 Spokojnie. 33 00:05:30,079 --> 00:05:32,498 Nie musisz się kryć! 34 00:06:07,700 --> 00:06:11,579 Padł zanim pokazał swoje prawdziwe oblicze. 35 00:06:24,133 --> 00:06:25,259 Sukinsynu! 36 00:06:47,824 --> 00:06:52,412 Ten Rosjanin wbił mi nóż w plecy. 37 00:07:03,881 --> 00:07:06,134 Ruszamy w drogę? 38 00:07:21,441 --> 00:07:22,733 Wszystko drży… 39 00:07:26,404 --> 00:07:28,656 Zimna szyba… 40 00:07:30,867 --> 00:07:32,201 Mam wrażenie… 41 00:07:35,163 --> 00:07:37,665 Jestem do góry nogami? 42 00:07:42,128 --> 00:07:44,338 Co się dzieje? 43 00:07:47,133 --> 00:07:48,468 Budka telefoniczna… 44 00:07:50,344 --> 00:07:51,179 Faktycznie… 45 00:07:52,013 --> 00:07:53,723 Przypominam sobie. 46 00:07:55,016 --> 00:07:57,351 Jestem w budce telefonicznej. 47 00:08:00,021 --> 00:08:02,857 Ten bydlak też w niej był… 48 00:08:06,027 --> 00:08:07,153 Ważniejsze jest… 49 00:08:07,862 --> 00:08:11,240 gdzie mnie wiozą? 50 00:08:13,743 --> 00:08:14,577 Stanęliśmy. 51 00:08:20,416 --> 00:08:21,250 Światło! 52 00:08:26,047 --> 00:08:27,173 Głosy? 53 00:08:44,774 --> 00:08:45,858 Dokończmy walkę. 54 00:09:12,051 --> 00:09:12,885 Złaź. 55 00:09:37,368 --> 00:09:38,661 Sikorsky. 56 00:09:40,454 --> 00:09:42,164 Jesteś sławny. 57 00:09:45,585 --> 00:09:47,086 To twoja sprawka? 58 00:09:47,169 --> 00:09:48,087 Sikorsky. 59 00:09:49,088 --> 00:09:50,673 Jesteś wolny. 60 00:09:53,092 --> 00:09:55,970 Możesz walczyć lub uciec. 61 00:09:57,013 --> 00:09:59,890 Albo przyznać się do porażki. 62 00:10:03,019 --> 00:10:07,231 Zasady są proste. Walczycie na gołe pięści. 63 00:10:07,732 --> 00:10:10,568 Ale sam zdecydujesz, czy chcesz ich przestrzegać. 64 00:10:11,360 --> 00:10:14,614 Publiczność zna twoją historię. 65 00:10:15,448 --> 00:10:17,199 Wiedzą, że skazano cię na śmierć. 66 00:10:18,743 --> 00:10:22,580 Liczą, że złamiesz zasady. 67 00:10:27,043 --> 00:10:30,129 Starcie dwóch siłaczy… 68 00:10:30,421 --> 00:10:33,424 Miejsce potyczki nie powinno mieć znaczenia. 69 00:10:33,883 --> 00:10:38,888 Nieważne czy jest to dno morza, mroźne pustkowie, centrum miasta… 70 00:10:39,722 --> 00:10:44,393 lub ta arena. Czyż nie? 71 00:10:47,521 --> 00:10:51,150 Uważasz, że to nieuczciwe? 72 00:11:01,494 --> 00:11:02,703 W porządku. 73 00:11:03,996 --> 00:11:05,623 Zaczynajmy już. 74 00:11:06,290 --> 00:11:07,541 Sikorsky… 75 00:11:10,002 --> 00:11:12,004 Walka już trwa. 76 00:11:20,971 --> 00:11:22,515 Cóż za ironia. 77 00:11:25,184 --> 00:11:30,189 Zawalczę w każdej chwili. Byle był ring, pieniądze i rywal. 78 00:11:30,731 --> 00:11:31,899 Choćby tu i teraz. 79 00:11:32,942 --> 00:11:35,569 Wystarczy słowo. 80 00:11:35,903 --> 00:11:40,032 Dobrze wiesz, że u mnie nie ma nagród. 81 00:11:40,616 --> 00:11:43,536 Każdy słyszał o twoich słynnych mistrzostwach. 82 00:11:44,161 --> 00:11:47,832 Samo wzięcie udziału wiele znaczy. 83 00:11:48,332 --> 00:11:50,501 Przy tym pieniądze się nie liczą. 84 00:11:51,419 --> 00:11:54,380 Wygadany jesteś jak na amatora. 85 00:11:54,755 --> 00:11:57,341 Igari-ism. To chyba to słowo. 86 00:11:57,633 --> 00:11:58,718 Czyż nie? 87 00:12:07,309 --> 00:12:08,811 Wypowiedziałeś słowo. 88 00:12:40,593 --> 00:12:45,139 Nie staniesz się wojownikiem, walcząc wyłącznie w ringu. 89 00:12:45,639 --> 00:12:50,186 Jak w przypadku zawodów. To tylko ćwiczenia. 90 00:12:50,895 --> 00:12:53,439 Ćwicz do woli, ale to nie jest prawdziwa walka. 91 00:12:54,398 --> 00:12:55,816 Nic poważnego. 92 00:12:59,195 --> 00:13:02,531 Sikorsky powiedział to zawodnikowi, 93 00:13:03,157 --> 00:13:06,786 którego wtedy pokonał. 94 00:13:08,746 --> 00:13:13,209 Teraz te słowa odbiją mu się czkawką. 95 00:13:15,544 --> 00:13:21,217 Jeśli każde miejsce i okoliczności można nazwać „poważną walką”, 96 00:13:22,802 --> 00:13:27,473 to nawet odbywającą się na znak walkę na arenie 97 00:13:28,224 --> 00:13:32,186 należy uznać za poważną sprawę. 98 00:13:34,605 --> 00:13:38,567 Właśnie tu, na podziemnej arenie! 99 00:13:51,080 --> 00:13:52,081 Dobre wieści. 100 00:13:53,249 --> 00:13:57,461 Tutaj nie zdyskwalifikują cię za łamanie zasad. 101 00:14:17,314 --> 00:14:18,399 Dawaj! 102 00:14:29,326 --> 00:14:30,828 I to jest podejście. 103 00:15:35,476 --> 00:15:39,855 Właśnie tego się spodziewałem. 104 00:15:43,943 --> 00:15:45,319 Wiedziałem… 105 00:15:46,904 --> 00:15:48,530 że tak będzie. 106 00:15:50,407 --> 00:15:52,284 Jest dobrze. 107 00:15:53,702 --> 00:15:55,996 Na razie. 108 00:16:11,720 --> 00:16:13,097 Wracaj tu. 109 00:16:17,685 --> 00:16:18,978 Tak jest! 110 00:16:19,144 --> 00:16:20,562 Ma broń! 111 00:16:35,244 --> 00:16:36,537 Włócznia, co? 112 00:16:40,416 --> 00:16:41,583 Odradzam. 113 00:16:49,800 --> 00:16:50,843 Dźgnął go! 114 00:17:01,270 --> 00:17:05,774 Jedynie prawdziwa broń przebiłaby moje mięśnie. 115 00:17:06,692 --> 00:17:10,320 Jest aż tak dobry? 116 00:17:39,391 --> 00:17:40,976 To jakieś monstrum. 117 00:17:42,394 --> 00:17:43,687 Czas na zmianę. 118 00:17:44,396 --> 00:17:45,230 Hę? 119 00:17:47,441 --> 00:17:49,234 Ktoś w sam raz dla ciebie. 120 00:18:03,373 --> 00:18:07,628 Mistrz wykorzystania otoczenia, Gaia we własnej osobie! 121 00:18:10,005 --> 00:18:11,465 Co to za jeden? 122 00:18:11,590 --> 00:18:13,092 Też ma wyrok śmierci? 123 00:18:13,258 --> 00:18:14,635 Ma chociaż 18 lat? 124 00:18:20,224 --> 00:18:24,853 To jest… Gaia? 125 00:18:25,771 --> 00:18:29,233 Ten niepozorny gość 126 00:18:29,316 --> 00:18:33,028 niemal zabił Bakiego, gdy tamten jeszcze trenował? 127 00:18:34,905 --> 00:18:36,657 Arena wypełniona po brzegi… 128 00:18:37,157 --> 00:18:39,701 - Kto to jest? - Wypad stąd! 129 00:18:40,077 --> 00:18:42,579 - Gdzie Jack? - Won do domu! 130 00:18:43,163 --> 00:18:47,251 - Ćwiczysz coś w ogóle? - Zwykły trep! 131 00:18:47,459 --> 00:18:49,461 - Kim jesteś? - Gdzie Jack? 132 00:18:49,711 --> 00:18:52,548 - Nie wpuszczają tu nowicjuszy! - Wypad! 133 00:19:11,733 --> 00:19:14,987 Cóż za pogłos, nawet po tak delikatnym krzyknięciu. 134 00:19:16,780 --> 00:19:18,198 Masz wyrok śmierci? 135 00:19:22,578 --> 00:19:25,289 Chwilę potrwa, nim wróci ci słuch. 136 00:19:30,419 --> 00:19:31,879 Słyszysz mnie? 137 00:19:33,380 --> 00:19:37,134 Podobno można tu walczyć wszystkim. 138 00:19:37,926 --> 00:19:41,138 Na przykład tym. 139 00:19:41,847 --> 00:19:43,765 - Nóż? - Tak szybko? 140 00:19:55,569 --> 00:19:56,778 Tym też? 141 00:19:57,988 --> 00:19:59,114 Ty… 142 00:19:59,573 --> 00:20:00,949 - Ma spluwę! - Pistolet? 143 00:20:01,116 --> 00:20:03,118 Wniósł tu pistolet? 144 00:20:04,578 --> 00:20:11,084 Spokojnie. Hańbą jest korzystać z przygotowanej wcześniej broni. 145 00:20:12,127 --> 00:20:15,172 Nie byłbym wtedy mistrzem wykorzystania otoczenia. 146 00:20:17,507 --> 00:20:22,387 Skorzystam więc jedynie… 147 00:20:22,971 --> 00:20:25,682 z tego, co znajdę w pobliżu. 148 00:20:27,392 --> 00:20:30,020 Na tym polega moja technika. 149 00:20:33,941 --> 00:20:35,692 Przykładowo… 150 00:20:46,078 --> 00:20:47,454 - To zęby! - Zęby? 151 00:20:47,621 --> 00:20:50,499 Zęby i gwoździe, które leżały w piasku. 152 00:20:51,792 --> 00:20:54,127 Zaczniemy od czegoś w tym stylu? 153 00:20:54,419 --> 00:20:55,921 Co to za technika?! 154 00:21:02,094 --> 00:21:08,976 Nawet niewielka ilość wody stanowi w moich rękach broń. 155 00:21:10,394 --> 00:21:14,439 Piasek jest jeszcze lepszy. 156 00:21:15,482 --> 00:21:22,447 A leżące w nim gwoździe i zęby… 157 00:21:23,156 --> 00:21:26,118 są jak amunicja. 158 00:21:35,085 --> 00:21:36,962 Jak ze strzelby! 159 00:23:09,930 --> 00:23:11,932 Napisy: Bartosz Zieliński