1
00:00:05,229 --> 00:00:09,979
Program zawiera efekty stroboskopowe
2
00:00:10,062 --> 00:00:14,979
mogące wywoływać ataki epileptyczne.
3
00:00:21,146 --> 00:00:23,771
W mordę. Robi wrażenie.
4
00:00:23,854 --> 00:00:25,479
-Jak ty się wyrażasz?
-Sorry.
5
00:00:25,562 --> 00:00:28,896
Robi wrażenie, ale na co komu tyle pokoi?
6
00:00:28,979 --> 00:00:31,979
Nie chodzi pokoje, tylko o władzę.
7
00:00:32,062 --> 00:00:33,687
Ten budynek ma powiedzieć:
8
00:00:33,771 --> 00:00:36,646
„Jestem królową, a wy moimi poddanymi”.
9
00:00:38,062 --> 00:00:41,312
-Tak sądzisz?
-Królowa może wyglądać na miłą staruszkę,
10
00:00:41,396 --> 00:00:45,396
ale pochodzi z dynastii tyranów
uważających się za lepszych od nas.
11
00:00:45,479 --> 00:00:46,562
Tato!
12
00:00:56,437 --> 00:00:59,521
Nie sądziłem, że mają tu Burger Marty.
13
00:01:01,854 --> 00:01:03,771
Powiedziałeś „tato”.
14
00:01:45,187 --> 00:01:46,021
Czysto.
15
00:01:46,104 --> 00:01:47,354
Biegiem.
16
00:01:47,437 --> 00:01:48,937
Po zespole na ofiarę.
17
00:01:49,021 --> 00:01:50,312
-Ruchy.
-Chryste.
18
00:01:50,396 --> 00:01:53,271
-Co tu się stało?
-Konserwuję szczątki.
19
00:01:54,271 --> 00:01:56,729
-Czy to fragment jej mózgu?
-Zielony Duch.
20
00:01:56,812 --> 00:01:59,604
-Macie wszystko?
-Uwielbiałem go jako dzieciak.
21
00:02:00,979 --> 00:02:04,562
Zabezpieczam szyję.
Ostrożne, czasem nerwy...
22
00:02:12,896 --> 00:02:16,771
Zaczynam nanosuscytację.
Podaję stabilizator neurologiczny.
23
00:02:17,896 --> 00:02:20,229
-Omni-Man żyje!
-Z drogi!
24
00:02:22,271 --> 00:02:24,062
Więcej nie zdziałamy.
25
00:02:24,812 --> 00:02:27,104
Przygotujcie się do transportu. Ruchy!
26
00:02:27,187 --> 00:02:28,979
Ostrożnie, nie trząś.
27
00:02:29,062 --> 00:02:30,937
Nigdy nic takiego nie widziałem.
28
00:02:33,812 --> 00:02:35,521
Jasna cholera!
29
00:03:16,187 --> 00:03:17,187
Cześć, mamo.
30
00:03:17,979 --> 00:03:20,896
-Co się stało?
-Nic. Tęsknię za twoim tatą.
31
00:03:20,979 --> 00:03:22,604
Nie wrócił wczoraj do domu.
32
00:03:22,687 --> 00:03:24,437
Nie martw się.
33
00:03:24,521 --> 00:03:27,604
Pewnie znów przywaliła go góra
czy coś w tym stylu.
34
00:03:28,062 --> 00:03:29,854
Nie raz już tak bywało.
35
00:03:31,062 --> 00:03:33,021
Nie spóźnij się do szkoły.
36
00:03:36,396 --> 00:03:40,021
Nolan otrzymuje najlepszą możliwą opiekę.
37
00:03:40,937 --> 00:03:44,604
Globalna Agencja Obrony
ma dostęp do technologii medycznych
38
00:03:44,687 --> 00:03:46,979
poza zasięgiem zwykłego szpitala.
39
00:03:51,521 --> 00:03:54,396
To jeden z zespołów
reagowania na zagrożenia.
40
00:03:54,479 --> 00:03:56,354
Nie mamy ochoty na zwiedzanie.
41
00:03:56,437 --> 00:03:57,979
Wybacz, Debbie.
42
00:03:58,062 --> 00:04:00,146
Tata nigdy o was nie wspominał.
43
00:04:00,229 --> 00:04:01,771
I o to chodzi.
44
00:04:01,854 --> 00:04:06,062
Pracujemy z superbohaterami
jak twój tata, by ocalić świat.
45
00:04:06,146 --> 00:04:07,854
Może kiedyś dołączy do nich...
46
00:04:07,937 --> 00:04:11,562
NIEZWYCIĘŻONY
47
00:04:13,479 --> 00:04:15,396
Boże drogi! Nolan!
48
00:04:15,479 --> 00:04:16,687
Tata!
49
00:04:20,146 --> 00:04:21,687
Wyjdzie z tego, prawda?
50
00:04:21,771 --> 00:04:23,354
Taką mamy nadzieję.
51
00:04:23,437 --> 00:04:25,437
Nasi lekarze robią, co mogą,
52
00:04:25,521 --> 00:04:28,187
ale nie trafia tu wielu Viltrumitów.
53
00:04:28,979 --> 00:04:31,604
-Kto to zrobił?
-Nie mamy pojęcia.
54
00:04:31,687 --> 00:04:34,896
Jeszcze nie. Ale gdy się tego dowiemy,
55
00:04:34,979 --> 00:04:38,812
będą wyglądali
znacznie gorzej od twojego ojca.
56
00:04:38,896 --> 00:04:40,812
Cecil Steadman, dyrektor GAO.
57
00:04:43,479 --> 00:04:46,021
Deborah, tak mi przykro.
58
00:04:46,104 --> 00:04:47,896
Masz niezły tupet, Cecilu...
59
00:04:47,979 --> 00:04:50,104
Ktoś zamordował wczoraj Strażników.
60
00:04:50,187 --> 00:04:51,979
-Boże.
-Wszystkich.
61
00:04:52,062 --> 00:04:53,562
Rozszarpał ich na strzępy.
62
00:04:53,646 --> 00:04:57,312
Próbowaliśmy wszystkiego,
by ich uratować. Ocalał tylko Nolan.
63
00:04:57,396 --> 00:04:58,812
Jak do tego doszło?
64
00:04:58,896 --> 00:05:00,187
Jeszcze nie wiemy.
65
00:05:00,271 --> 00:05:03,937
Nie wiemy też, dlaczego twój ojciec
był w kwaterze Strażników.
66
00:05:04,021 --> 00:05:07,021
Sądzę, że zabójca Strażników
go tam zwabił,
67
00:05:07,104 --> 00:05:08,854
chcąc wszystkich sprzątnąć.
68
00:05:08,937 --> 00:05:10,312
-Dlaczego?
-Dlaczego?
69
00:05:10,854 --> 00:05:12,729
To proste.
70
00:05:12,812 --> 00:05:16,687
Wszyscy superzłoczyńcy
chcą wykończyć Omni-Mana i Strażników.
71
00:05:16,771 --> 00:05:19,729
Utrzymujemy tajemnicę,
ale to się rozniesie.
72
00:05:19,812 --> 00:05:22,021
Chciałem, byście dowiedzieli się pierwsi.
73
00:05:23,354 --> 00:05:27,229
Dajcie zimne ręczniki, zimną wodę
i dostawcie dla mnie łóżko.
74
00:05:27,312 --> 00:05:28,562
Deborah, mamy...
75
00:05:28,646 --> 00:05:31,479
Od dwudziestu lat leczę rany Nolana.
76
00:05:32,146 --> 00:05:33,729
Zostanę tu.
77
00:05:36,396 --> 00:05:38,021
Naturalnie, Debbie.
78
00:05:42,187 --> 00:05:45,854
W centrum doszło do ataku.
79
00:05:45,937 --> 00:05:48,771
-Ciężka broń. Wiele ofiar.
-Teraz?
80
00:05:48,854 --> 00:05:51,812
Raczej krucho u nas z superbohaterami.
81
00:06:11,271 --> 00:06:12,354
O kurde.
82
00:06:27,021 --> 00:06:30,312
Ogarnij się, Mark. Weź się w garść.
83
00:06:30,396 --> 00:06:31,437
Ruszamy!
84
00:06:39,396 --> 00:06:41,687
Zatrzymaj się! Zostaw tych lu...
85
00:06:54,521 --> 00:06:55,896
W mordę.
86
00:07:00,021 --> 00:07:01,271
Ogarnij się.
87
00:07:03,271 --> 00:07:05,062
-Pomocy!
-Nie!
88
00:07:10,104 --> 00:07:12,729
Już dobrze, jestem tu. Jest pani ranna?
89
00:07:25,354 --> 00:07:27,812
Cholera! Boże!
90
00:07:55,604 --> 00:07:59,646
Nie wiem, kim jesteś,
ale już czas na ciebie.
91
00:08:09,646 --> 00:08:11,896
Eve, za dwie i pół sekundy
92
00:08:11,979 --> 00:08:14,229
trzy czołgi pojawią się z twojej prawej.
93
00:08:14,312 --> 00:08:15,396
Jasne.
94
00:08:20,979 --> 00:08:23,271
Rex, zagrożeni cywile po lewej.
95
00:08:23,354 --> 00:08:25,479
Też mam oczy, Robocie.
96
00:08:32,229 --> 00:08:33,396
Dupli-Kate...
97
00:08:39,562 --> 00:08:41,479
Świetnie sobie radzisz.
98
00:08:49,354 --> 00:08:51,437
Hej, ty! Zabierz ją do szpitala.
99
00:08:51,521 --> 00:08:52,937
My to ogarniemy.
100
00:08:53,021 --> 00:08:54,687
Jesteś Atom Eve!
101
00:08:54,771 --> 00:08:56,896
Co? Leć już!
102
00:09:00,479 --> 00:09:04,437
Podziwiam twoje intencje,
ale chyba sobie nie poradzimy.
103
00:09:22,979 --> 00:09:25,854
Chłopaki, wystrzelałem się!
104
00:09:27,271 --> 00:09:29,896
Zabijają mnie szybciej, niż mogę nadążyć.
105
00:09:31,271 --> 00:09:34,687
Daliśmy ludziom czas na ucieczkę.
To najważniejsze.
106
00:09:34,771 --> 00:09:36,937
Nie. Liczy się moje życie.
107
00:09:37,771 --> 00:09:39,604
Mam więc złe wieści.
108
00:10:20,312 --> 00:10:24,021
Nie wiem, co się właśnie stało.
ale chyba się zgodzimy,
109
00:10:24,104 --> 00:10:28,521
że przenigdy nie chcemy powtórki!
110
00:10:33,854 --> 00:10:35,354
Dokładnie.
111
00:10:37,396 --> 00:10:40,229
Pomocy! Potrzebna pomoc!
112
00:10:40,312 --> 00:10:41,687
Stać.
113
00:10:42,479 --> 00:10:43,521
Potrzebuje lekarza.
114
00:10:44,021 --> 00:10:44,979
Szybko!
115
00:10:45,271 --> 00:10:48,479
Daj nam ją.
Zacisnąć żyłę i podać kroplówkę.
116
00:10:48,729 --> 00:10:50,729
-Przygotuj salę.
-Już się robi.
117
00:10:50,812 --> 00:10:52,271
Jest czysty.
118
00:11:01,979 --> 00:11:03,354
Mark!
119
00:11:03,687 --> 00:11:05,437
Robiłem, co mogłem.
120
00:11:07,146 --> 00:11:08,771
Próbowałem być jak tata.
121
00:11:11,687 --> 00:11:14,646
Już dobrze.
122
00:11:30,646 --> 00:11:33,729
Jak leziesz, debilu?
123
00:11:33,812 --> 00:11:34,896
Hej, Mark.
124
00:11:36,146 --> 00:11:38,646
Mark!
125
00:11:39,687 --> 00:11:42,021
Rany! Co ci się stało?
126
00:11:42,104 --> 00:11:44,854
Mój ojciec został zaatakowany.
127
00:11:45,437 --> 00:11:48,146
Co? Żartujesz.
128
00:11:49,896 --> 00:11:51,521
Boże, nie żartujesz.
129
00:11:51,604 --> 00:11:53,646
Jak się czuje? Co się stało?
130
00:11:54,229 --> 00:11:56,896
Jest w szpitalu.
131
00:11:56,979 --> 00:12:00,979
Robią, co mogą, ale jest źle, William.
132
00:12:01,062 --> 00:12:02,396
Zdrowo oberwał.
133
00:12:02,479 --> 00:12:06,104
Jezu, Mark. Tak mi przykro.
Złapali sprawcę?
134
00:12:06,187 --> 00:12:08,104
Jeszcze nie.
135
00:12:08,187 --> 00:12:10,812
Mnie też zaatakowano w tym mieście,
136
00:12:10,896 --> 00:12:13,104
więc rozumiem. Możesz na mnie liczyć.
137
00:12:13,187 --> 00:12:15,146
Możesz mi się wyżalić.
138
00:12:15,229 --> 00:12:17,979
Jeśli chcecie z Debbie,
to zrobię wam lasagne.
139
00:12:18,062 --> 00:12:19,729
To moje popisowe danie.
140
00:12:19,812 --> 00:12:20,771
Eve Wilkins.
141
00:12:21,646 --> 00:12:22,479
Co?
142
00:12:24,187 --> 00:12:25,396
Tak, to ona.
143
00:12:25,479 --> 00:12:26,729
Chcę z nią pomówić.
144
00:12:26,812 --> 00:12:29,937
Tak jak wszyscy hetero
w promieniu 10 kilometrów.
145
00:12:30,271 --> 00:12:31,646
Powodzenia.
146
00:12:31,729 --> 00:12:35,562
Dopiero w zeszłym tygodniu
skopali ci tyłek przez Amber Bennett.
147
00:12:35,646 --> 00:12:37,896
Eve? Cześć.
148
00:12:38,729 --> 00:12:40,937
No cześć. Mark, zgadza się?
149
00:12:41,021 --> 00:12:42,812
Grayson, tak.
150
00:12:44,562 --> 00:12:46,812
Dzięki za uratowanie mi tyłka.
151
00:12:47,729 --> 00:12:50,104
Znaczy wczoraj.
152
00:12:50,187 --> 00:12:51,562
Wczoraj?
153
00:12:53,979 --> 00:12:57,646
To byłeś ty? W niebiesko-żółtym wdzianku?
154
00:12:57,729 --> 00:13:00,271
Tak, ja. Jestem...
155
00:13:01,437 --> 00:13:02,521
Niezwyciężony.
156
00:13:03,521 --> 00:13:06,771
Rety, brzmi debilne, kiedy to tak mówię.
157
00:13:06,854 --> 00:13:09,771
Może troszkę na wyrost.
158
00:13:10,187 --> 00:13:14,104
Jestem Atom Eve,
ale reszta ekipy nazywa mnie Eve.
159
00:13:14,187 --> 00:13:15,354
Wszyscy inni też.
160
00:13:15,437 --> 00:13:18,437
Bo to w sumie zwyczajne imię, nie jak...
161
00:13:18,521 --> 00:13:20,896
-Niezwyciężony?
-Niezwyciężony, tak.
162
00:13:20,979 --> 00:13:22,937
Chcesz porozmawiać o wczorajszym?
163
00:13:24,354 --> 00:13:26,687
Wyglądasz, jakbyś tego potrzebował.
164
00:13:28,104 --> 00:13:30,771
Pozwolił Toddowi, by go uderzył z 20 razy.
165
00:13:30,854 --> 00:13:32,604
Nawet nie drgnął.
166
00:13:32,687 --> 00:13:35,562
Todd tak się spietrał,
że trzy dni siedział w domu.
167
00:13:35,646 --> 00:13:39,062
-Gadacie o Marku Graysonie?
-No raczej, Amber.
168
00:13:39,146 --> 00:13:41,604
To przez ciebie Todd go znów pobił.
169
00:13:44,896 --> 00:13:46,521
Nigdy cię nie rozpoznałem.
170
00:13:46,604 --> 00:13:48,812
Jak wszyscy. Tak działa psychika.
171
00:13:48,896 --> 00:13:51,979
Jeśli nie spodziewasz się
superbohaterki w szkole,
172
00:13:52,062 --> 00:13:54,146
to jej tam nie widzisz.
173
00:13:55,229 --> 00:13:57,312
Śledzę nawet Teen Team na Instagramie.
174
00:13:57,396 --> 00:14:01,312
To my, czwarte miejsce na liście
ulubionych ekip superbohaterów.
175
00:14:01,729 --> 00:14:03,812
Lubię was bardziej niż Fight Force.
176
00:14:03,896 --> 00:14:06,187
Jesteśmy od nich zdecydowanie lepsi.
177
00:14:06,271 --> 00:14:07,771
Są beznadziejni.
178
00:14:07,854 --> 00:14:10,979
W zeszłym roku Liga Jaszczurów
skopała im tyłki.
179
00:14:11,062 --> 00:14:13,021
Widziałem to w telewizji.
180
00:14:13,604 --> 00:14:16,229
Jesteś w tym nowy?
181
00:14:17,562 --> 00:14:20,479
Dopiero otrzymałem moce.
To była moja pierwsza walka.
182
00:14:21,104 --> 00:14:23,021
To wiele wyjaśnia.
183
00:14:23,104 --> 00:14:25,062
Wcale nieźle jak na żółtodzioba.
184
00:14:25,146 --> 00:14:26,521
Żartujesz?
185
00:14:26,604 --> 00:14:28,437
Zamurowało mnie. Ucierpieli ludzie.
186
00:14:28,521 --> 00:14:30,646
Dzięki tobie ludzie uciekli.
187
00:14:31,312 --> 00:14:33,646
Każdego zatyka za pierwszym razem.
188
00:14:33,729 --> 00:14:37,396
Kiedyś ostro wymiotowałam
przed każdą walką.
189
00:14:38,021 --> 00:14:38,937
Naprawdę?
190
00:14:39,896 --> 00:14:41,687
Jak jakiś hydrant.
191
00:14:41,771 --> 00:14:43,146
Przywykniesz.
192
00:14:43,229 --> 00:14:45,271
Do walki, a nie rzygania.
193
00:14:48,312 --> 00:14:49,771
Tyle że...
194
00:14:49,854 --> 00:14:52,062
Nie tego się spodziewałem.
195
00:14:52,146 --> 00:14:55,771
Myślałem, że dam wycisk kosmitom
i wrócę sobie do domu.
196
00:14:55,854 --> 00:14:57,521
W telewizji wygląda to inaczej.
197
00:14:57,604 --> 00:14:58,854
Nie gadaj.
198
00:15:01,437 --> 00:15:02,396
Dzięki.
199
00:15:02,812 --> 00:15:05,396
Biorę 250 $ za godzinę.
200
00:15:06,854 --> 00:15:09,896
Żartuję. Jesteś w tym nowy.
201
00:15:12,979 --> 00:15:15,646
Może chcesz poznać po szkole całą ekipę?
202
00:15:15,729 --> 00:15:16,896
Teen Team?
203
00:15:17,812 --> 00:15:19,062
No nie wiem...
204
00:15:19,146 --> 00:15:22,104
Mają czwarte miejsce
na liście ulubionych ekip.
205
00:15:23,146 --> 00:15:26,104
Czekaj na mnie po lekcjach, Niezwyciężony.
206
00:15:33,146 --> 00:15:34,646
ZWYCIĘSCY TEEN TEAM! – OBCY POKONANI!
207
00:15:34,729 --> 00:15:37,271
-Dzieciaki się spisały, Robocie.
-Dziękuję.
208
00:15:37,354 --> 00:15:39,396
To zaszczyt pomagać GAO.
209
00:15:39,479 --> 00:15:42,396
Nazywanie ich dzieciakami
może być źle odebrane...
210
00:15:42,521 --> 00:15:44,562
Ale zwycięzcami już nie?
211
00:15:44,646 --> 00:15:47,146
Masz pojęcie, ile osób tu wczoraj zmarło?
212
00:15:47,479 --> 00:15:50,812
Trzysta trzydzieści osiem.
213
00:15:51,604 --> 00:15:55,229
Byłoby więcej, gdyby te dupki nie uciekły.
214
00:15:55,312 --> 00:15:57,104
-Flaxanowie.
-Że kto?
215
00:15:57,187 --> 00:15:59,396
Nazywają się Flaxanami.
216
00:15:59,479 --> 00:16:02,229
Użyłem nagrań do odczytania ich języka.
217
00:16:02,312 --> 00:16:05,062
Wiesz, dlaczego odlecieli,
skoro nam dokopywali?
218
00:16:05,146 --> 00:16:06,771
Mam sześć teorii.
219
00:16:11,687 --> 00:16:13,937
Ale to zawęża je do jednej.
220
00:16:18,562 --> 00:16:20,271
Utleniony i skorodowany.
221
00:16:20,729 --> 00:16:23,271
Taki stop niszczeje latami.
222
00:16:23,979 --> 00:16:26,521
Tam, skąd pochodzą, czas biegnie szybciej.
223
00:16:26,604 --> 00:16:29,312
-Uciekli, bo...
-Umierali ze starości.
224
00:16:30,396 --> 00:16:33,312
Jeśli wrócą,
to może zarządzę ewakuację okolicy
225
00:16:33,396 --> 00:16:35,312
i poczekam, aż dostaną raka.
226
00:16:35,854 --> 00:16:37,104
Jak poszło nowemu?
227
00:16:37,187 --> 00:16:40,312
Niezwyciężonemu? Ma talent,
ale nie wydaje się gotowy
228
00:16:40,396 --> 00:16:44,104
do bardziej realistycznych aspektów
bycia superbohaterem.
229
00:16:44,437 --> 00:16:47,229
Niech się zahartuje.
Będzie nam musiał pomóc.
230
00:16:47,312 --> 00:16:48,271
Jak to?
231
00:16:51,354 --> 00:16:53,937
Z jednej rozróby w drugą.
232
00:16:54,021 --> 00:16:55,937
Potrzeba mi dobrych wieści, Donaldzie.
233
00:16:56,021 --> 00:16:58,271
Odcięto zasilanie i zapis kopii zapasowej.
234
00:16:58,354 --> 00:17:00,604
Wyłączyli kamery i zabezpieczenia.
235
00:17:00,687 --> 00:17:02,437
Laboratorium nic nie znalazło.
236
00:17:02,521 --> 00:17:04,646
Kazałem im zacząć od początku.
237
00:17:04,729 --> 00:17:07,396
To wcale nie jest dobra wiadomość!
238
00:17:07,479 --> 00:17:09,896
Prosiłem o dobre wieści, Donaldzie!
239
00:17:11,604 --> 00:17:15,104
Wynoście się wszyscy w diabły!
240
00:17:15,187 --> 00:17:17,604
Dalej, słyszeliście dyrektora. Ruchy!
241
00:17:22,437 --> 00:17:25,354
Wyłaź. Wiem, że tam jesteś.
242
00:17:27,854 --> 00:17:29,812
Nie chowałem się.
243
00:17:36,312 --> 00:17:39,729
-Kto to, u diabła...
-Damien Darkblood, demon detektyw.
244
00:17:45,479 --> 00:17:47,729
Zamordowano siedmiu superbohaterów.
245
00:17:47,812 --> 00:17:50,396
Najsilniejszy człowiek na Ziemi umiera.
246
00:17:50,479 --> 00:17:53,646
Żadnych podejrzanych. Żadnego tropu.
247
00:17:53,729 --> 00:17:57,021
-Jak on...
-Nie wiem. Demoniczne czary czy coś.
248
00:17:57,104 --> 00:18:00,312
-Jeśli pytasz, czy potrzebna nam pomoc...
-Nie pytam.
249
00:18:02,729 --> 00:18:05,021
W porządku. Nie krępuj się.
250
00:18:05,479 --> 00:18:08,312
Pomóż nam rozwiązać tę sprawę,
rogaty Holmesie.
251
00:18:08,396 --> 00:18:10,354
Jest pan pewien?
252
00:18:10,437 --> 00:18:12,437
Demon ci się nie podoba?
253
00:18:12,521 --> 00:18:14,479
Sądziłem, że jesteś ateistą.
254
00:18:14,562 --> 00:18:16,146
Teoretycznie.
255
00:18:19,729 --> 00:18:22,854
Słyszałam, że znów za mnie oberwałeś.
256
00:18:22,937 --> 00:18:24,562
Cześć, Amber!
257
00:18:25,229 --> 00:18:26,812
Tak, ale to nic.
258
00:18:26,896 --> 00:18:29,312
Mam nowy sposób radzenia sobie z Toddem.
259
00:18:29,396 --> 00:18:32,854
Pozwalam mu się bić,
aż znudzony idzie do domu.
260
00:18:34,437 --> 00:18:36,729
Atakujesz z zaskoczenia.
261
00:18:36,812 --> 00:18:38,771
Kosztem swojej buźki.
262
00:18:38,854 --> 00:18:41,479
I tak ludzie narzekają,
że jestem zbyt piękny.
263
00:18:41,604 --> 00:18:43,521
Muszę lecieć. Do zobaczenia.
264
00:18:46,687 --> 00:18:47,562
Gotowy?
265
00:18:54,437 --> 00:18:55,479
Spróbuj nadążyć.
266
00:19:10,896 --> 00:19:12,937
Eve?
267
00:19:16,146 --> 00:19:17,437
Cholera!
268
00:19:23,812 --> 00:19:25,896
Dobra, spróbujmy jeszcze raz.
269
00:19:31,812 --> 00:19:33,312
Leć za mną.
270
00:19:49,187 --> 00:19:50,521
A teraz co?
271
00:19:57,979 --> 00:19:58,854
Fajnie.
272
00:20:00,937 --> 00:20:02,146
Kochanie.
273
00:20:05,771 --> 00:20:09,021
Przecież to Zamurowany.
274
00:20:09,104 --> 00:20:10,021
Rex.
275
00:20:10,104 --> 00:20:13,896
Bez ciebie byśmy nie wygrali.
Tyle że daliśmy radę!
276
00:20:13,979 --> 00:20:15,896
-Zestarzeli się.
-I uciekli.
277
00:20:16,312 --> 00:20:17,187
Nadal się liczy.
278
00:20:17,271 --> 00:20:19,771
Witaj, Niezwyciężony. Nazywam się Robot.
279
00:20:19,854 --> 00:20:21,812
Przepraszam za Rexa Splode'a. Jest...
280
00:20:21,896 --> 00:20:23,187
Zarąbiście zajefajny.
281
00:20:23,271 --> 00:20:25,521
-Niereformowalny.
-I niegrzeczny.
282
00:20:25,604 --> 00:20:27,146
I niezainteresowany.
283
00:20:27,729 --> 00:20:29,646
-Jestem Dupli-Kate.
-Niezwyciężony.
284
00:20:30,646 --> 00:20:32,979
Do której mam się zwracać?
285
00:20:33,062 --> 00:20:35,646
Robot, znalazłeś coś na miejscu?
286
00:20:35,729 --> 00:20:39,354
Flaxanie przybyli z wymiaru
o szybszym tempie czasowym.
287
00:20:39,437 --> 00:20:42,729
Emitowane przez nich tachiony
wirują szybciej od naszych.
288
00:20:43,521 --> 00:20:46,604
Skonstruowałem detektor,
który ostrzeże nas, jeśli wrócą.
289
00:20:47,104 --> 00:20:49,479
Bo ciężko było zauważyć wybuchy,
290
00:20:49,562 --> 00:20:51,854
krzyki i cały rozgardiasz.
291
00:20:51,937 --> 00:20:55,146
To powinno dać nam
kilka minut ostrzeżenia.
292
00:20:55,229 --> 00:20:58,187
Cecil i GAO nakazali wzywać nas
293
00:20:58,271 --> 00:21:00,146
na wypadek wszelkich zajść,
294
00:21:00,229 --> 00:21:03,229
skoro Strażnicy zdają się niedysponowani.
295
00:21:03,312 --> 00:21:05,937
Możemy na ciebie liczyć, Niezwyciężony?
296
00:21:06,021 --> 00:21:07,687
Na pewno chcecie mojej pomocy?
297
00:21:09,396 --> 00:21:11,271
Oczywiście, że tak.
298
00:21:11,354 --> 00:21:13,437
Przyślijcie mi wiadomość.
299
00:21:13,812 --> 00:21:15,646
No tak, nie macie mojego numeru.
300
00:21:18,271 --> 00:21:22,687
Wiem, że nie lubisz zespołów,
ale oni są całkiem spoko.
301
00:21:22,771 --> 00:21:26,729
Poza Rexem Splode'em.
Nie wiem, w czym koleś ma problem.
302
00:21:26,812 --> 00:21:29,229
Chyba kręci z Eve.
303
00:21:30,562 --> 00:21:31,812
Kto to jest Eve?
304
00:21:32,562 --> 00:21:34,729
Taka jedna. Koleżanka.
305
00:21:36,271 --> 00:21:38,396
Wziąłeś kolację z zamrażarki?
306
00:21:39,479 --> 00:21:41,312
Tak. Dzięki, mamo.
307
00:21:41,729 --> 00:21:43,979
Wybacz, Mark.
308
00:21:44,437 --> 00:21:47,854
Byłam taka zaprzątnięta ojcem,
że zapomniałam o tobie.
309
00:21:47,937 --> 00:21:50,729
Donald powiedział,
że uratowałeś wielu ludzi.
310
00:21:51,521 --> 00:21:54,729
Tak. Było trudniej, niż myślałem.
311
00:21:55,479 --> 00:21:58,229
Tata nie mówił
o tej stronie superbohaterstwa.
312
00:21:58,312 --> 00:22:00,729
Twój tata jest dobry w wielu rzeczach,
313
00:22:00,812 --> 00:22:03,521
ale mówienie o uczuciach
do nich nie należy.
314
00:22:03,604 --> 00:22:04,562
My to co innego.
315
00:22:13,979 --> 00:22:16,437
Wyjdzie z tego?
316
00:22:16,854 --> 00:22:18,187
Ma na imię Maya.
317
00:22:18,271 --> 00:22:19,771
Nie ma rodziny?
318
00:22:19,854 --> 00:22:23,354
Skontaktowaliśmy się z nimi,
ale tu jest wstęp wzbroniony.
319
00:22:23,437 --> 00:22:26,812
Może nie przeżyć transferu
do innego szpitala.
320
00:22:26,896 --> 00:22:28,521
Ale wyzdrowieje?
321
00:22:28,604 --> 00:22:31,521
Za wcześnie, żeby powiedzieć,
ale mam taką nadzieję.
322
00:22:50,229 --> 00:22:53,271
To ma tak robić?
323
00:22:55,646 --> 00:22:57,354
Jesteśmy tylko przyjaciółmi!
324
00:22:57,437 --> 00:22:59,229
Przestaniesz to powtarzać?
325
00:22:59,312 --> 00:23:02,562
Próbujesz zapeszyć jakąkolwiek szansę
na randkę z Eve.
326
00:23:02,646 --> 00:23:05,062
Wczoraj mówiłeś, że nie mam szans.
327
00:23:05,146 --> 00:23:08,937
To było, zanim wszyscy widzieli,
jak wyszedłeś z nią ze szkoły.
328
00:23:09,396 --> 00:23:10,646
Wszyscy to widzieli?
329
00:23:11,146 --> 00:23:13,687
To bez znaczenia. Ona ma już chłopaka.
330
00:23:13,771 --> 00:23:17,229
No i? Możesz być wspanialszy od niego
i zająć jego miejsce.
331
00:23:17,312 --> 00:23:18,979
Od tego są randki.
332
00:23:20,146 --> 00:23:22,479
Dlaczego ona cię tak onieśmiela?
333
00:23:22,562 --> 00:23:25,896
Poza tym, że jest fenomenalna,
a ty dość przeciętny.
334
00:23:25,979 --> 00:23:28,146
Wielkie dzięki, William. Spadam.
335
00:23:28,229 --> 00:23:30,812
Gdzie?
336
00:23:30,896 --> 00:23:32,729
Wiesz co? Nie obchodzi mnie to.
337
00:23:32,812 --> 00:23:36,187
Pewnie gdzieś,
gdzie już zawsze będziesz sam.
338
00:23:36,271 --> 00:23:38,771
-Mark spotyka się z Eve Wilkins?
-Chciałbym!
339
00:23:39,646 --> 00:23:41,187
To znaczy nie!
340
00:23:41,271 --> 00:23:42,937
Stanowczo nie.
341
00:23:43,021 --> 00:23:45,771
Ona ma chłopaka. On jest do wzięcia.
342
00:23:45,854 --> 00:23:48,187
Chcesz jego numer? Zapiszę ci.
343
00:23:53,479 --> 00:23:55,062
Skąd wy się wzięliście?
344
00:23:55,146 --> 00:23:57,479
Chodzimy do tego samego liceum, Rex.
345
00:23:57,562 --> 00:23:59,771
To prawda?
346
00:24:00,354 --> 00:24:01,854
Prawda.
347
00:24:01,937 --> 00:24:03,646
Musi być fajnie.
348
00:24:03,729 --> 00:24:06,312
Wiecie, kto nigdy nie chodził
do liceum? Ja.
349
00:24:06,396 --> 00:24:07,812
Wiemy. Nie da się ukryć.
350
00:24:07,896 --> 00:24:10,729
Musicie skupić się na bieżącym problemie.
351
00:24:10,812 --> 00:24:12,521
Zgadnijcie, kto wrócił!
352
00:24:26,354 --> 00:24:28,271
Nie starzeją się.
353
00:24:28,354 --> 00:24:30,312
Dlaczego się nie starzeją?
354
00:24:30,396 --> 00:24:33,062
Uodpornili się na nasz strumień czasowy.
355
00:24:33,146 --> 00:24:34,604
W trzy dni?
356
00:24:34,687 --> 00:24:37,271
Dla nas to trzy dni, a dla nich dekady.
357
00:24:37,812 --> 00:24:40,146
Co z tego? Nadal można połamać im kości.
358
00:24:40,229 --> 00:24:41,479
Jak i nam!
359
00:24:42,104 --> 00:24:43,062
Jesteś gotowy?
360
00:24:44,271 --> 00:24:46,354
Chyba tak.
361
00:25:13,229 --> 00:25:14,937
Hej! Przestańcie!
362
00:25:35,979 --> 00:25:36,812
Uciekajcie!
363
00:26:34,604 --> 00:26:38,187
Zdaje się, że nie marnowali czasu.
364
00:26:39,521 --> 00:26:40,354
Eve!
365
00:26:46,229 --> 00:26:48,479
Nie! Przestań!
366
00:26:50,354 --> 00:26:51,771
Kazałem ci przestać!
367
00:27:05,021 --> 00:27:06,229
Niezwyciężony!
368
00:27:07,146 --> 00:27:08,021
Eve.
369
00:27:13,062 --> 00:27:14,437
Wszystko w porządku?
370
00:27:30,854 --> 00:27:33,437
Nie starzeją się dzięki bransoletom.
371
00:27:34,562 --> 00:27:36,229
Zniszczcie je.
372
00:27:36,312 --> 00:27:38,562
Co? Wszystkie?
373
00:28:03,312 --> 00:28:05,521
Czterdzieści dziewięć tysięcy kiloherców.
374
00:28:08,937 --> 00:28:10,604
Weźcie ich ze mnie!
375
00:28:31,312 --> 00:28:33,437
I ja ciebie też.
376
00:28:35,479 --> 00:28:37,646
Ale cię poniosło, Niezwyciężony.
377
00:28:37,729 --> 00:28:41,062
Cofam wszystko, co o tobie mówiłem,
a trochę tego było.
378
00:28:41,146 --> 00:28:44,229
Nie wiem, co się stało.
Chyba się wściekłem.
379
00:28:44,312 --> 00:28:46,146
Żeby było jasne, to było mega,
380
00:28:46,229 --> 00:28:48,646
ale też najstraszniejsze, co widziałem.
381
00:28:48,729 --> 00:28:50,979
Tylko nigdy nie rzucaj się do mnie.
382
00:28:51,062 --> 00:28:53,146
Nie słuchaj go. Świetnie się spisałeś.
383
00:28:53,229 --> 00:28:55,187
Przecież mówię.
384
00:28:56,021 --> 00:28:57,771
Chryste, moje plecy.
385
00:28:58,562 --> 00:29:01,479
Może ktoś zrobi mi masaż? Małe nacieranko?
386
00:29:01,562 --> 00:29:02,521
Wszystko dobrze?
387
00:29:03,146 --> 00:29:04,104
Muszę spadać.
388
00:29:04,187 --> 00:29:06,854
A nie, spoko, my tu ogarniemy.
389
00:29:07,312 --> 00:29:08,729
Dupek!
390
00:29:16,437 --> 00:29:17,687
-Mark!
-Cześć, synku!
391
00:29:17,771 --> 00:29:18,729
Tata!
392
00:29:19,437 --> 00:29:21,062
Moje żebra!
393
00:29:21,146 --> 00:29:24,312
Ostrożnie, bo znowu zapadnie w śpiączkę!
394
00:29:24,396 --> 00:29:25,562
Wyzdrowiałeś!
395
00:29:25,646 --> 00:29:26,979
Wcale nie.
396
00:29:27,521 --> 00:29:29,646
Ale przynajmniej może wrócić do domu.
397
00:29:29,729 --> 00:29:32,937
Mama powiedziała,
że chroniłeś za mnie planetę.
398
00:29:33,021 --> 00:29:34,937
Mama przesadza.
399
00:29:35,437 --> 00:29:37,229
Opowiedz mi wszystko.
400
00:29:48,521 --> 00:29:50,646
Do którego szpitala przenieśli Mayę?
401
00:29:54,854 --> 00:29:56,562
Nie, mówili, że wyzdrowieje.
402
00:29:57,687 --> 00:29:59,312
Tak w naszej pracy bywa.
403
00:30:00,312 --> 00:30:03,437
Wracajmy do domu.
Mam ochotę na prawdziwe żarcie.
404
00:30:06,979 --> 00:30:08,646
Muszę odebrać swój strój.
405
00:30:08,729 --> 00:30:10,562
Nawet jeśli jest zniszczony.
406
00:30:10,646 --> 00:30:13,187
Jest zastrzeżony i chcę go z powrotem.
407
00:30:13,271 --> 00:30:14,979
Natychmiast go przynieś.
408
00:30:21,187 --> 00:30:23,479
Gdzie są Strażnicy Globu?
409
00:30:23,562 --> 00:30:27,021
Nie widziano ich od ponad tygodnia,
410
00:30:27,104 --> 00:30:29,729
a ratowanie świata spadło
na lokalnych bohaterów.
411
00:30:36,812 --> 00:30:38,562
Wcale się nie przykładasz.
412
00:30:40,187 --> 00:30:42,396
A teraz aż za bardzo.
413
00:30:42,479 --> 00:30:43,771
Zwolnij.
414
00:30:43,854 --> 00:30:46,687
Nie celuj tam, gdzie jestem,
ale tam, gdzie...
415
00:30:48,771 --> 00:30:50,187
Dzięki za radę.
416
00:30:50,271 --> 00:30:52,854
Musisz też umieć przyjąć cios.
417
00:30:52,937 --> 00:30:53,937
Nolan!
418
00:30:57,896 --> 00:30:59,312
Świetnie.
419
00:30:59,396 --> 00:31:03,479
Sygnał z okolic Marsa,
nadany godzinę temu. Prędko się poruszają.
420
00:31:03,562 --> 00:31:04,937
Wrócił.
421
00:31:05,021 --> 00:31:07,562
Za kwadrans wejdzie w naszą atmosferę.
422
00:31:07,646 --> 00:31:11,021
Nie prosiłbym, ale skoro Strażnicy...
423
00:31:11,104 --> 00:31:12,979
-Powstrzymam go.
-Kogo?
424
00:31:13,062 --> 00:31:16,854
Jest w domu zaledwie od tygodnia
i już wysyłacie go w kosmos?
425
00:31:16,937 --> 00:31:19,646
Mowy nie ma. Nie pracuje dla was.
426
00:31:19,729 --> 00:31:22,229
-Skarbie...
-Został nam tylko on, Debbie.
427
00:31:22,312 --> 00:31:23,187
Ja pójdę.
428
00:31:23,271 --> 00:31:25,771
-Skarbie...
-Absolutnie. Jesteś ranny.
429
00:31:25,854 --> 00:31:26,687
Ja pójdę.
430
00:31:27,437 --> 00:31:28,562
-Dobrze.
-Że co?
431
00:31:28,646 --> 00:31:31,146
Czemu nie?
To żaden twardziel. Mark go załatwi.
432
00:31:31,229 --> 00:31:34,312
Cudownie. To twoje rozwiązanie?
433
00:31:34,396 --> 00:31:35,937
„Żaden twardziel”?
434
00:31:36,021 --> 00:31:37,604
Wbij mu rozum do głowy
435
00:31:37,687 --> 00:31:40,229
i niech wraca, skąd przybył. Pestka.
436
00:31:41,187 --> 00:31:43,437
Jak będę oddychać w kosmosie?
437
00:31:43,521 --> 00:31:44,812
To ci się spodoba.
438
00:31:45,354 --> 00:31:46,354
Nie będziesz.
439
00:31:46,937 --> 00:31:48,396
Dwanaście minut.
440
00:31:56,896 --> 00:31:58,229
W porządku.
441
00:32:13,229 --> 00:32:17,312
Hej! Wcześnie przybyłeś. I zgoliłeś wąsy.
442
00:32:17,396 --> 00:32:19,146
Nie zbliżaj się do mojej planety!
443
00:32:27,896 --> 00:32:31,021
Nieźle. Jeśli już bawimy się w rzucanie,
444
00:32:31,104 --> 00:32:32,646
to twój Księżyc jest tam!
445
00:32:38,562 --> 00:32:40,229
Dlaczego słyszę cię w głowie?
446
00:32:40,312 --> 00:32:41,979
Przecież tam masz mózg.
447
00:32:48,687 --> 00:32:51,396
I to nazywasz ochroną planety?
448
00:32:51,479 --> 00:32:53,979
Żal mi twoich ludzi!
449
00:33:10,479 --> 00:33:14,104
Jesteś pewien,
że to z tobą walczyłem trzy lata temu?
450
00:33:14,187 --> 00:33:15,854
Co? To był ktoś inny!
451
00:33:15,937 --> 00:33:17,437
No to masz przerąbane.
452
00:33:17,521 --> 00:33:19,021
Moje oko!
453
00:33:19,979 --> 00:33:21,604
Serio? Próbowałeś już tego.
454
00:33:29,854 --> 00:33:31,604
Może jednak coś z ciebie będzie.
455
00:33:31,687 --> 00:33:33,187
O czym ty mówisz?
456
00:33:36,021 --> 00:33:37,687
Czekaj! Stój!
457
00:33:37,771 --> 00:33:41,646
Chcę tylko pogadać!
458
00:33:42,271 --> 00:33:43,854
Prosisz o przerwę?
459
00:33:44,229 --> 00:33:46,854
A mogę? To można mieć przerwę?
460
00:33:47,479 --> 00:33:48,812
Nie ja wymyśliłem zasady.
461
00:33:49,437 --> 00:33:52,771
Jakie zasady? Nawet nie wiem, kim jesteś!
462
00:33:53,479 --> 00:33:54,812
Nie?
463
00:34:08,896 --> 00:34:13,271
Przeprowadzam ewaluację
dla Koalicji Planet.
464
00:34:13,354 --> 00:34:15,646
Wpadam na takie zadupie jak to,
465
00:34:15,729 --> 00:34:18,979
żeby się upewnić, że potrafi obronić się
466
00:34:19,062 --> 00:34:22,771
przed potwornymi najeźdźcami z kosmosu
i takimi tam innymi.
467
00:34:22,854 --> 00:34:26,271
Nie mam najbledszego pojęcia,
co to wszystko znaczy.
468
00:34:26,354 --> 00:34:29,479
No nie wiem, stary.
Twoja planeta sama się zgłosiła.
469
00:34:29,562 --> 00:34:31,729
Patrz. Prośba od Zemli o kontrolę.
470
00:34:31,812 --> 00:34:34,062
Zemla? To jest Ziemia!
471
00:34:37,146 --> 00:34:39,062
-Ziemia?
-Tak!
472
00:34:39,687 --> 00:34:41,687
-Nie Zemla?
-Nie!
473
00:34:41,771 --> 00:34:43,729
Może źle czytasz?
474
00:34:43,812 --> 00:34:44,646
Nie!
475
00:34:45,521 --> 00:34:49,312
Ale się wkopałem. Dzięki za wyjaśnienie.
476
00:34:49,396 --> 00:34:51,021
Jestem Allen.
477
00:34:51,562 --> 00:34:52,479
Niezwyciężony.
478
00:34:52,562 --> 00:34:55,479
To chyba nieco na wyrost?
479
00:34:55,562 --> 00:34:56,521
Tak, wiem.
480
00:34:56,604 --> 00:34:59,687
Po naszej walce sądzę,
że jesteś do zwyciężenia.
481
00:35:00,021 --> 00:35:03,687
Do zobaczenia, Niezwyciężony.
Chyba że mnie wyleją.
482
00:35:03,771 --> 00:35:07,021
Przepraszam za... Sam wiesz.
483
00:35:09,979 --> 00:35:11,896
Co to, do cholery, było?
484
00:35:14,521 --> 00:35:18,021
Rany. Fajowsko.
485
00:35:19,562 --> 00:35:20,812
Jeszcze jedno...
486
00:35:20,896 --> 00:35:23,104
Powiedziałem wszystko, co pamiętam.
487
00:35:23,896 --> 00:35:27,396
No tak. Powtórz jeszcze raz, proszę.
488
00:35:28,062 --> 00:35:31,021
Strażnicy wzywali pomoc,
489
00:35:31,104 --> 00:35:34,146
ale gdy przybyłem,
wszystko zdawało się w porządku.
490
00:35:34,229 --> 00:35:37,021
Potem zgasły światła
i ktoś mnie zaatakował.
491
00:35:37,104 --> 00:35:39,771
Walczyłem do utraty przytomności.
492
00:35:39,854 --> 00:35:42,229
Obudziłem się w waszym szpitalu. Tyle.
493
00:35:42,312 --> 00:35:43,646
To tyle?
494
00:35:45,312 --> 00:35:47,771
Musiał być kawał drania,
skoro cię rozłożył.
495
00:35:48,146 --> 00:35:50,729
Jeszcze nie widziałem, byś aż tak oberwał.
496
00:35:51,479 --> 00:35:52,854
Zgadza się.
497
00:35:54,937 --> 00:35:56,854
Macie już jakiś trop?
498
00:35:56,937 --> 00:35:59,229
Ktoś myśli, że nas przechytrzy.
499
00:35:59,771 --> 00:36:01,854
Ale oni wszyscy z początku tak mają.
500
00:36:04,187 --> 00:36:05,729
BOHATEROWIE NA WIEKI
501
00:36:13,396 --> 00:36:14,271
Świetnie.
502
00:36:14,354 --> 00:36:15,396
Uważaj sobie!
503
00:36:15,896 --> 00:36:16,854
Dupek.
504
00:36:17,229 --> 00:36:19,229
Todd, dlaczego po prostu nie...
505
00:36:19,896 --> 00:36:20,896
Morda, Grayson!
506
00:36:21,812 --> 00:36:23,104
-Przepraszam.
-Co?
507
00:36:23,771 --> 00:36:25,479
Wybacz, że skopałem ci tyłek.
508
00:36:25,562 --> 00:36:27,312
Nie rozumiem, co mówisz.
509
00:36:31,396 --> 00:36:33,604
Przepraszam, że skopałem ci tyłek.
510
00:36:36,396 --> 00:36:38,146
Dziękuję, chyba.
511
00:36:38,854 --> 00:36:41,479
Amber Bennet chce,
żebyś do niej zadzwonił.
512
00:36:41,562 --> 00:36:44,021
-Co?
-Chcesz numer telefonu Amber, cudaku?
513
00:36:44,104 --> 00:36:46,312
Tak, ale dlaczego ty...
514
00:36:46,396 --> 00:36:48,396
Znalazła moje stare zdjęcia.
515
00:36:48,479 --> 00:36:50,771
Obiecała je usunąć, jeśli to zrobię
516
00:36:50,854 --> 00:36:52,521
i już nigdy cię nie zaczepię.
517
00:36:52,604 --> 00:36:54,562
Życzę wam wszystkiego najgorszego.
518
00:36:54,646 --> 00:36:56,104
Dwa debile.
519
00:36:59,146 --> 00:37:00,854
Czego zdjęcia?
520
00:37:00,937 --> 00:37:03,312
Nie przeginaj, Grayson.
521
00:37:07,229 --> 00:37:10,896
Amber? To znaczy, słucham?
522
00:37:27,646 --> 00:37:29,312
Mam złe wieści.
523
00:37:30,312 --> 00:37:33,812
Robot ma złe wieści. Słyszeliście?
524
00:37:33,896 --> 00:37:36,562
Co to za zła wiadomość?
525
00:37:36,646 --> 00:37:39,937
Jest ich zbyt wielu,
mają zbyt zaawansowaną technologię,
526
00:37:40,021 --> 00:37:42,729
a do tego uodpornili się
na nasz strumień czasu.
527
00:37:42,812 --> 00:37:44,521
Pogódźmy się ze stratą miasta.
528
00:37:44,604 --> 00:37:47,479
Zasugeruję Cecilowi broń nuklearną.
529
00:37:47,562 --> 00:37:49,854
Co? Nie ma mowy!
530
00:37:49,937 --> 00:37:54,021
Nie użyjemy bomby atomowej
ani się nie poddamy.
531
00:37:55,062 --> 00:37:56,854
To teraz jesteśmy Fight Force?
532
00:37:56,979 --> 00:38:00,979
Kocham cię, stary,
ale czasem brak ci piątej klepki.
533
00:38:01,062 --> 00:38:03,062
Nie jestem z klepek.
534
00:38:03,146 --> 00:38:05,479
Jestem złożony z metalowych elementów.
535
00:38:34,896 --> 00:38:35,979
Niezwyciężony!
536
00:38:50,562 --> 00:38:51,479
Pomocy.
537
00:38:54,437 --> 00:38:55,646
Giń.
538
00:39:00,146 --> 00:39:01,479
Nic ci nie jest?
539
00:39:23,521 --> 00:39:24,646
Moja kolej.
540
00:40:01,771 --> 00:40:03,104
Tato!
541
00:40:07,146 --> 00:40:09,521
Omni-Man to twój tata?
542
00:40:21,271 --> 00:40:22,521
Co się stało?
543
00:40:22,604 --> 00:40:25,604
Tata uratował nas przed Flaxanami,
544
00:40:25,687 --> 00:40:28,146
ale przeleciał przez jeden z ich portali.
545
00:40:28,812 --> 00:40:30,521
Czyli spóźni się na kolację?
546
00:40:33,854 --> 00:40:37,812
Martwiłam się, bo pierwszy raz
widziałam ojca w takim stanie.
547
00:40:37,896 --> 00:40:41,562
Walka z kosmitami
w innym wymiarze mnie nie rusza.
548
00:40:42,854 --> 00:40:46,562
Pewnie kulturalnie im objaśnia,
czemu powinni się odczepić.
549
00:40:49,812 --> 00:40:52,187
Najwyraźniej nie rozumiesz,
550
00:40:52,271 --> 00:40:55,187
że nie możesz podbić Ziemi.
551
00:41:42,104 --> 00:41:43,521
Muszę wziąć prysznic.
552
00:41:44,312 --> 00:41:45,437
Tato!
553
00:41:50,729 --> 00:41:53,354
To druzgocąca wiadomość.
554
00:41:53,437 --> 00:41:57,562
Strażnicy Globu nie żyją.
555
00:42:05,812 --> 00:42:07,896
Natychmiast wyślijcie ekipę ratunkową.
556
00:42:08,354 --> 00:42:10,771
Przekażcie prezydentowi Francji,
że mamy to.
557
00:42:15,729 --> 00:42:17,437
Wyjdźcie.
558
00:42:17,521 --> 00:42:18,854
Ale raz!
559
00:42:21,729 --> 00:42:24,104
No proszę, oświeć mnie.
560
00:42:24,187 --> 00:42:26,021
Jedno wiemy na pewno.
561
00:42:26,104 --> 00:42:28,437
Na miejscu zbrodni nie było nikogo innego.
562
00:42:28,521 --> 00:42:32,021
Jedynie Strażnicy i Omni-Man.
563
00:42:32,104 --> 00:42:35,229
Zatem zabójca musi być wśród nich.
564
00:42:35,312 --> 00:42:38,562
Wśród nich? Ze stu superbohaterów
nie pozostawia śladów.
565
00:42:39,354 --> 00:42:42,479
Zamieniają się w dym, wysokie napięcie
566
00:42:42,562 --> 00:42:44,354
albo istnieją tylko w snach.
567
00:42:44,437 --> 00:42:46,979
Wiem, ale musisz posłuchać...
568
00:42:47,062 --> 00:42:47,896
Ty posłuchaj!
569
00:42:47,979 --> 00:42:51,854
Jeśli komukolwiek wspomnisz
o swoich kretyńskich domysłach,
570
00:42:51,937 --> 00:42:55,104
to już po tobie. Rozumiemy się?
571
00:42:55,562 --> 00:42:56,979
A teraz zjeżdżaj.
572
00:42:57,062 --> 00:43:00,979
Wynoś się,
nim osobiście poślę cię w diabły.
573
00:43:02,729 --> 00:43:04,771
Ślepy staruch.
574
00:43:06,729 --> 00:43:08,979
Nie spuszczajcie oczu z Graysonów.
575
00:43:09,062 --> 00:43:09,896
Dyrektorze?
576
00:43:10,562 --> 00:43:12,771
Zabójca wciąż jest na wolności.
577
00:43:12,854 --> 00:43:14,979
Może zechcieć dokończyć dzieła.
578
00:44:17,562 --> 00:44:19,562
Napisy:
Marcin Jan Chojnowski
579
00:44:19,646 --> 00:44:21,646
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Natalia Kłopotek