1 00:00:05,312 --> 00:00:07,312 Program zawiera efekty stroboskopowe 2 00:00:07,479 --> 00:00:09,479 mogące wywoływać ataki epileptyczne. 3 00:00:10,896 --> 00:00:12,646 NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI 4 00:00:54,979 --> 00:00:58,812 Broniąc planety, stawiałem czoła niewyobrażalnym niebezpieczeństwom. 5 00:00:59,687 --> 00:01:01,812 Walczyłem z obcymi tyranami. 6 00:01:02,396 --> 00:01:04,687 Pokonałem potwory z głębin. 7 00:01:05,187 --> 00:01:08,062 Zmierzyłem się ze starożytnymi bogami. 8 00:01:08,937 --> 00:01:13,271 Ale żadnej z tych walk nie toczyłem samotnie. 9 00:01:14,396 --> 00:01:18,604 Darkwing. Aquarus. War Woman. 10 00:01:19,396 --> 00:01:22,021 Zielony Duch. Red Rush. 11 00:01:22,562 --> 00:01:25,146 Marsjanin. Nieśmiertelny. 12 00:01:26,479 --> 00:01:28,604 Strażnicy Globu. 13 00:01:29,479 --> 00:01:32,437 Dziś żegnamy tytanów. 14 00:01:32,521 --> 00:01:35,062 Obrońców. Bohaterów. 15 00:01:36,187 --> 00:01:40,271 Zastanawiamy się, kto teraz będzie nas chronił. 16 00:01:41,312 --> 00:01:42,646 Będę to ja. 17 00:01:44,021 --> 00:01:45,646 Oraz inni mi podobni. 18 00:01:46,271 --> 00:01:48,687 Zgłaszają się nowi bohaterowie, 19 00:01:49,396 --> 00:01:54,104 gotowi zaryzykować wszystko, aby zapewnić Ziemi bezpieczeństwo. 20 00:01:54,187 --> 00:01:59,646 Wszystkich zainspirowali ci wielcy poprzednicy. 21 00:02:00,979 --> 00:02:05,729 Czasem ogarnie was zwątpienie, strach i niepewność. 22 00:02:06,521 --> 00:02:09,146 Ale w takich chwilach nie traćcie wiary... 23 00:02:11,062 --> 00:02:12,812 i spójrzcie w niebo. 24 00:02:19,229 --> 00:02:20,521 WŁASNOŚĆ PRYWATNA – ZAKAZ WSTĘPU 25 00:02:20,604 --> 00:02:23,229 Naprawdę znów wszyscy muszą przez to przejść? 26 00:02:24,021 --> 00:02:25,271 Tamto było na pokaz. 27 00:02:25,354 --> 00:02:28,437 Nikt nie może wiedzieć, gdzie pochowano ciała. 28 00:02:28,937 --> 00:02:31,687 -To przez łowców pamiątek. -Jezusie. 29 00:02:31,771 --> 00:02:34,062 Nigdy nie byłem Strażnikiem Globu, 30 00:02:34,896 --> 00:02:39,396 ale to oni przyjęli mnie, gdy pierwszy raz dotarłem na Ziemię. 31 00:02:40,104 --> 00:02:44,687 Byli moimi mentorami, towarzyszami i przyjaciółmi. 32 00:02:45,771 --> 00:02:48,771 Znali tutejszą rzeczywistość. 33 00:02:49,312 --> 00:02:52,104 Marsjanina wygnali jego właśni ludzie. 34 00:02:52,187 --> 00:02:54,562 War Woman była z innej epoki. 35 00:02:54,646 --> 00:02:55,812 Darkwing... 36 00:02:57,979 --> 00:03:02,562 pławił się w swojej samotności. 37 00:03:03,729 --> 00:03:09,687 Rzadko się zdarza znaleźć takie zrozumienie wśród innych. 38 00:03:10,562 --> 00:03:12,854 A jeszcze rzadziej taką akceptację. 39 00:03:13,562 --> 00:03:18,479 Teraz przynajmniej mogą wspólnie spoczywać w pokoju. 40 00:03:21,646 --> 00:03:23,437 Zabieraj łapy ode mnie! 41 00:03:25,396 --> 00:03:27,771 Olga, proszę. Uspokój się. 42 00:03:27,854 --> 00:03:29,729 Nie dałeś mi nawet go zobaczyć! 43 00:03:29,812 --> 00:03:33,229 Josef nareszcie jest nieruchomy, 44 00:03:33,312 --> 00:03:35,646 a ja wciąż nie mogę go zobaczyć! 45 00:03:37,021 --> 00:03:38,604 -Pójdę do niej. -Dobrze. 46 00:03:40,521 --> 00:03:41,729 Jak się czujesz? 47 00:03:41,812 --> 00:03:45,229 Nie wiem. To takie nierealne. 48 00:03:45,312 --> 00:03:48,312 To mogła być moja mama nad grobem ojca. 49 00:03:48,396 --> 00:03:49,312 Albo moim. 50 00:03:49,396 --> 00:03:52,312 Skoro tak skończyli Strażnicy, nikt z nas nie jest... 51 00:03:52,396 --> 00:03:57,187 NIEZWYCIĘŻONY 52 00:04:10,146 --> 00:04:12,646 To prywatna ceremonia, Darkblood. 53 00:04:14,021 --> 00:04:17,187 Nigdy mnie nie zapraszają. I tak przychodzę. 54 00:04:17,271 --> 00:04:18,521 Czego chcesz? 55 00:04:18,646 --> 00:04:20,104 Tego, co ty. 56 00:04:20,187 --> 00:04:24,521 Znaleźć trop. Złapać mordercę i oddać go w ręce sprawiedliwości. 57 00:04:24,896 --> 00:04:27,146 I załatwić sobie odroczenie piekła. 58 00:04:27,229 --> 00:04:29,937 Nie udawaj, że robisz to z troski. 59 00:04:30,021 --> 00:04:31,854 Nie chcesz wracać do domu. 60 00:04:31,937 --> 00:04:34,937 Może pewnego dnia dowiesz się dlaczego. 61 00:04:35,437 --> 00:04:38,937 Powiedziałem już wszystko Cecilowi. 62 00:04:39,021 --> 00:04:41,104 Nic nie widział, nic nie słyszał. 63 00:04:41,187 --> 00:04:44,396 Zaatakowany w ciemności. Pozostawiony na pewną śmierć. 64 00:04:44,479 --> 00:04:46,562 Coś sugerujesz? 65 00:04:47,896 --> 00:04:49,812 Nie chciałem cię obrazić. 66 00:04:49,896 --> 00:04:54,229 Gubię się w niuansach ludzkiej konwersacji. 67 00:04:54,812 --> 00:04:56,604 Jeśli sobie coś przypomnisz... 68 00:04:57,271 --> 00:04:58,646 Zadzwonię. 69 00:04:58,729 --> 00:04:59,729 Josef. 70 00:04:59,812 --> 00:05:01,687 Wsadzimy cię do samochodu, Olgo. 71 00:05:01,771 --> 00:05:02,604 Dlaczego? 72 00:05:02,687 --> 00:05:05,854 Robocie, jak na parę zwojów i linijek kodu 73 00:05:06,521 --> 00:05:08,312 wcale nieźle kierujesz ekipą. 74 00:05:08,396 --> 00:05:10,729 Wasza pomoc z Flaxanami nas uratowała. 75 00:05:10,812 --> 00:05:13,479 Dziękuję ci. To wielki komplement z twoich ust. 76 00:05:13,562 --> 00:05:15,437 Zawsze byłeś niezależny, 77 00:05:15,521 --> 00:05:19,687 ale chciałbym, żebyś stworzył dla GAO nowy zespół Strażników Globu. 78 00:05:19,771 --> 00:05:22,437 Sam ich dobierzesz. Będziesz dowodził. 79 00:05:22,896 --> 00:05:26,771 Byłbym twoim jedynym przełożonym. 80 00:05:26,979 --> 00:05:29,979 Chyba Omni-Man jest bardziej naturalnym wyborem? 81 00:05:30,062 --> 00:05:32,521 Jasne. Tyle że nie ma na to szans. 82 00:05:32,604 --> 00:05:35,146 Dziesięć lat próbuję zrobić z niego Strażnika. 83 00:05:35,229 --> 00:05:38,604 Pomaga nam, ale nie przyjmuje rozkazów. 84 00:05:38,687 --> 00:05:39,979 Nie ode mnie. 85 00:05:40,062 --> 00:05:41,812 Nie wiem, co powiedzieć. 86 00:05:41,896 --> 00:05:44,354 To proste. Zgódź się. 87 00:05:52,771 --> 00:05:54,104 Chodzi za mną pizza. 88 00:05:54,187 --> 00:05:57,312 Skoczę do Neapolu i wrócę, nim ostygnie ser. 89 00:05:57,396 --> 00:06:00,312 Skarbie, zamówmy dziś dostawę. 90 00:06:01,146 --> 00:06:01,979 Jasne. 91 00:06:06,354 --> 00:06:08,646 Walczyłem z obcymi tyranami. 92 00:06:08,729 --> 00:06:10,687 Pokonałem potwory z głębin. 93 00:06:10,771 --> 00:06:12,146 Zmierzyłem się... 94 00:06:12,229 --> 00:06:13,562 Ogarnie was zwątpienie. 95 00:06:13,646 --> 00:06:15,604 Zastanawiamy się... 96 00:06:15,687 --> 00:06:18,271 Mark, może zadzwonisz do Williama? 97 00:06:18,354 --> 00:06:22,687 Po co? Żeby zwyczajnie się spotkać, kupić komiksy? Po tym wszystkim? 98 00:06:22,771 --> 00:06:24,187 Nie tym tonem. 99 00:06:24,271 --> 00:06:25,771 -Nie szkodzi. -Szkodzi. 100 00:06:25,854 --> 00:06:27,562 To nowa sytuacja. Rozumiem. 101 00:06:27,646 --> 00:06:29,437 Ale musisz to rozgraniczyć. 102 00:06:29,521 --> 00:06:32,771 To, co dzieje się tam, błędy, a nawet zwycięstwa, 103 00:06:32,854 --> 00:06:34,812 musi pozostać na zewnątrz. 104 00:06:36,312 --> 00:06:37,312 Zrozumiano? 105 00:06:38,562 --> 00:06:39,771 Mogę iść do pokoju? 106 00:06:42,229 --> 00:06:43,062 Pewnie. 107 00:06:43,146 --> 00:06:46,354 Jutro trochę potrenujemy. Tylko we dwoje. 108 00:06:49,604 --> 00:06:50,437 Co takiego? 109 00:06:50,521 --> 00:06:53,729 -Wróciliśmy z pogrzebu twoich przyjaciół. -Współpracowników. 110 00:06:53,812 --> 00:06:57,646 A ty rozprawiasz o pizzy i mówisz Markowi, żeby był nieczuły? 111 00:06:57,729 --> 00:07:00,104 Mark musi się nauczyć, że takie jest życie, 112 00:07:00,187 --> 00:07:03,354 A gdybyśmy dziś chowali z Markiem ciebie? 113 00:07:03,437 --> 00:07:04,812 Mnie jest trudno zabić. 114 00:07:04,896 --> 00:07:06,937 Red Rush pewnie tak mówił Oldze. 115 00:07:07,021 --> 00:07:08,771 Szybko biegał, wielkie rzeczy. 116 00:07:08,854 --> 00:07:11,771 Raczej kulawa supermoc. 117 00:07:13,646 --> 00:07:16,396 Przepraszam. Nie chciałem tego powiedzieć. 118 00:07:17,104 --> 00:07:21,354 Ale więcej dokonamy z Markiem, walcząc, niż mażąc się w domu. 119 00:07:25,021 --> 00:07:27,937 Tylko pamiętaj, że Mark ma 17 lat. 120 00:07:28,021 --> 00:07:30,021 Jest wrażliwszy, niż myślisz. 121 00:07:30,479 --> 00:07:32,437 A ja nie chcę rozbitej rodziny. 122 00:08:05,854 --> 00:08:06,771 Słucham? 123 00:08:08,521 --> 00:08:11,104 Hej. Tu Mark. 124 00:08:11,229 --> 00:08:13,437 Grayson. Mark Grayson. 125 00:08:14,604 --> 00:08:15,521 Kto? 126 00:08:17,146 --> 00:08:19,604 Mark ze szkoły. 127 00:08:21,854 --> 00:08:24,521 Wiem. Drę z ciebie tylko łacha. 128 00:08:24,896 --> 00:08:26,729 Boże, łyknąłeś to. 129 00:08:26,812 --> 00:08:29,396 Nie, skumałem. 130 00:08:29,979 --> 00:08:32,479 Zastanawiałam się, czy zadzwonisz. 131 00:08:32,937 --> 00:08:34,604 Chyba „kiedy”? 132 00:08:34,687 --> 00:08:37,312 Mogłeś nie chcieć zadzwonić z wielu powodów. 133 00:08:37,396 --> 00:08:39,854 Zbytnio się narzuciłam, masz dziewczynę, 134 00:08:39,937 --> 00:08:43,271 nie lubisz dziewczyn kopiących agresywnych dupków w jaja. 135 00:08:45,646 --> 00:08:47,687 Przerażam cię, prawda? 136 00:08:47,771 --> 00:08:50,229 Nie, jesteś niesamowita. 137 00:08:50,312 --> 00:08:52,021 Dzwonię, żeby ci to powiedzieć. 138 00:08:52,104 --> 00:08:56,146 To znaczy nie dlatego. Chociaż to prawda. 139 00:08:57,687 --> 00:08:59,604 Sorry, miałem cudaczny dzień. 140 00:09:00,354 --> 00:09:02,771 Na to wygląda. Zaczniemy jeszcze raz? 141 00:09:03,479 --> 00:09:06,104 Przystojniak Mark Grayson? Co tam? 142 00:09:07,937 --> 00:09:09,771 Zbliżają się egzaminy, 143 00:09:09,854 --> 00:09:12,646 a oboje mamy zajęcia ze środowiska z panią Walker. 144 00:09:12,729 --> 00:09:15,229 Może pouczymy się razem? 145 00:09:16,187 --> 00:09:17,687 Kujońska randka? 146 00:09:18,146 --> 00:09:19,687 Nieźle rozegrane. 147 00:09:19,771 --> 00:09:22,021 Bezpiecznie i odpowiedzialnie, bez spiny. 148 00:09:22,104 --> 00:09:25,104 Ale z widokiem na przejście na kolejny poziom. 149 00:09:25,187 --> 00:09:26,312 Elegancko. 150 00:09:30,104 --> 00:09:31,021 Dla mnie mega. 151 00:09:31,479 --> 00:09:32,687 Kiedy i gdzie? 152 00:09:44,021 --> 00:09:45,187 Jest tu kto? 153 00:09:55,479 --> 00:09:56,312 Eve? 154 00:09:56,396 --> 00:09:58,437 Miałaś być na pogrzebie. 155 00:09:58,521 --> 00:09:59,604 Byłam. 156 00:09:59,687 --> 00:10:02,271 Lepiej, że nie poszłaś. Marny ubaw. 157 00:10:02,354 --> 00:10:04,771 Dziewczyna Red Rusha była w proszku. 158 00:10:06,687 --> 00:10:08,479 -Nic ci nie jest? -Mam czkawkę. 159 00:10:11,104 --> 00:10:13,021 Coś się wydarzyło? Jest Rex? 160 00:10:13,437 --> 00:10:14,271 Rex? 161 00:10:14,604 --> 00:10:16,187 Eve, poczekaj. 162 00:10:18,562 --> 00:10:20,271 Ty gnoju. 163 00:10:20,729 --> 00:10:21,771 Skarbie! Czekaj. 164 00:10:21,854 --> 00:10:24,437 Nie bez powodu olałeś pogrzeb. 165 00:10:24,521 --> 00:10:26,104 -Poczekaj. -Nawet nie... 166 00:10:26,187 --> 00:10:27,646 Boże! 167 00:10:28,854 --> 00:10:30,604 Jaja sobie robisz, Kate? 168 00:10:31,104 --> 00:10:32,354 W głowie się nie mieści. 169 00:10:32,437 --> 00:10:33,271 Eve... 170 00:10:33,687 --> 00:10:35,187 Ale ze mnie kretynka. 171 00:10:35,271 --> 00:10:37,146 Przecież kręcisz z Niezwyciężonym. 172 00:10:37,229 --> 00:10:38,854 Rex tak nam powiedział. 173 00:10:38,937 --> 00:10:39,771 Co? 174 00:10:40,604 --> 00:10:42,604 Odpuść sobie. To prawda. 175 00:10:42,687 --> 00:10:43,896 Czego się spodziewałaś? 176 00:10:43,979 --> 00:10:45,771 To nieprawda. 177 00:10:46,479 --> 00:10:50,187 Czego bym się nie spodziewała, najwyraźniej myliłam się 178 00:10:50,271 --> 00:10:51,979 co do was dwojga. 179 00:10:53,312 --> 00:10:55,229 Chwila! To tutaj? 180 00:10:55,312 --> 00:10:57,437 To gówno znaczy. 181 00:10:57,521 --> 00:10:59,396 Nawet nie są prawdziwą Kate. 182 00:11:00,271 --> 00:11:01,937 Wszystkie nią jesteśmy. 183 00:11:02,979 --> 00:11:04,396 Dobra, ja nie... 184 00:11:04,896 --> 00:11:06,812 Nie o to mi chodziło... 185 00:11:07,604 --> 00:11:09,562 Ale wiecie, co chcę powiedzieć? 186 00:11:10,187 --> 00:11:13,104 PENTAGON – PARKING ZA BUDYNKIEM 187 00:11:13,187 --> 00:11:14,521 Czy to Demi-God? 188 00:11:15,146 --> 00:11:16,062 Shrapnel! 189 00:11:16,146 --> 00:11:18,521 I Burly, Pangea, Bug-Eye... 190 00:11:18,604 --> 00:11:21,729 Zostanie Strażnikiem Globu 191 00:11:21,812 --> 00:11:24,854 to ukoronowanie kariery każdego awanturnika. 192 00:11:24,937 --> 00:11:28,229 Dlatego wciąż się zastanawiam, czemu ty nie spróbujesz. 193 00:11:28,312 --> 00:11:30,312 Wiem, przegadałem to ojcem. 194 00:11:30,396 --> 00:11:31,896 Sam chce mnie trenować. 195 00:11:31,979 --> 00:11:34,396 Mama zatłukłaby mnie, jakbym opuścił szkołę. 196 00:11:34,479 --> 00:11:36,062 To co tu robisz? 197 00:11:36,146 --> 00:11:37,021 Żartujesz? 198 00:11:37,104 --> 00:11:38,604 Miałbym to przegapić? 199 00:11:38,687 --> 00:11:40,604 Są Fight Force. Po co przyjechali? 200 00:11:41,396 --> 00:11:45,104 Pomimo swego imienia wciąż się nie doceniasz, Niezwyciężony. 201 00:11:45,729 --> 00:11:47,562 Nadal będę pomagał. 202 00:11:47,646 --> 00:11:49,771 Kiedy to się zacznie? 203 00:11:50,562 --> 00:11:52,729 Dziękuję wszystkim za przybycie. 204 00:11:53,562 --> 00:11:57,021 Strażnicy Globu nie byli zwykłą grupą bohaterów. 205 00:11:57,687 --> 00:11:58,896 Byli ikonami. 206 00:11:59,687 --> 00:12:03,354 Ci z was, którzy przejdą nasze próby, wejdą do elity. 207 00:12:06,604 --> 00:12:08,646 Najlepsi z najlepszych. 208 00:12:22,312 --> 00:12:25,562 Nie muszę dodawać, że nie wszyscy sprostają wyzwaniu. 209 00:12:26,812 --> 00:12:28,812 -Co ją ugryzło? -Nie mam pojęcia. 210 00:12:30,021 --> 00:12:32,187 Ci, którzy się wykażą, 211 00:12:32,687 --> 00:12:35,979 odniosą sukces nie tylko dzięki wyjątkowym umiejętnościom, 212 00:12:36,896 --> 00:12:39,396 ale również dzięki przebiegłej taktyce. 213 00:12:41,812 --> 00:12:42,896 Łatwości adaptacji. 214 00:12:47,521 --> 00:12:49,896 Bystrości umysłu. 215 00:13:19,271 --> 00:13:20,271 Tak jest! 216 00:13:27,479 --> 00:13:29,354 Oraz, co chyba najważniejsze, 217 00:13:30,604 --> 00:13:32,937 dzięki sile ducha i charakteru. 218 00:13:33,646 --> 00:13:36,604 To naprawdę czyni nas bohaterami. 219 00:13:38,979 --> 00:13:42,646 Mam przyjemność przedstawić nowych Strażników Globu. 220 00:13:43,062 --> 00:13:44,354 Oto Czarny Samson. 221 00:13:44,687 --> 00:13:45,812 Kurcząca Rea. 222 00:13:46,521 --> 00:13:47,354 Dupli-Kate. 223 00:13:48,187 --> 00:13:49,146 Monster Girl. 224 00:13:53,687 --> 00:13:55,104 Ależ ona urocza. 225 00:13:55,187 --> 00:13:57,979 Tu nie ma jakiegoś wymogu wiekowego? 226 00:13:58,062 --> 00:14:00,229 Co nie? To nie wydaje się w porządku. 227 00:14:03,021 --> 00:14:03,854 Rex. 228 00:14:03,937 --> 00:14:05,271 W sumie ciebie dopuścili. 229 00:14:05,354 --> 00:14:07,437 To mikrofiutki też przyjmują? 230 00:14:07,521 --> 00:14:08,646 Przepraszam? 231 00:14:08,729 --> 00:14:10,396 Za co? Za małego fiuta? 232 00:14:10,479 --> 00:14:12,896 Tak się tu wozisz, 233 00:14:12,979 --> 00:14:15,312 że pewnie za coś nadrabiasz. 234 00:14:19,104 --> 00:14:22,146 Ktoś powinien nauczyć cię jebanych... 235 00:14:22,562 --> 00:14:23,937 Ja pieprzę! 236 00:14:31,062 --> 00:14:32,937 Chyba nie widziałeś mnie w akcji. 237 00:14:38,021 --> 00:14:40,312 Nadal jestem urocza? 238 00:14:45,729 --> 00:14:47,062 Ty mała suko. 239 00:14:52,062 --> 00:14:54,354 No to jest urocze. 240 00:14:54,437 --> 00:14:59,729 Skuję ci ten uśmieszek z zielonej mordy. 241 00:14:59,812 --> 00:15:01,937 Przestańcie. To do niczego nie prowadzi. 242 00:15:07,062 --> 00:15:09,396 -Tak można? -Sam się prosił. 243 00:15:17,604 --> 00:15:18,812 W porządku, dość. 244 00:15:18,896 --> 00:15:20,354 Spadaj, harcerzyku! 245 00:15:21,771 --> 00:15:23,229 Kazałem ci przestać! 246 00:15:27,062 --> 00:15:29,271 Niezwyciężony uderzył tę dziewczynkę. 247 00:15:30,396 --> 00:15:31,729 Szlag. 248 00:15:32,187 --> 00:15:33,896 Bardzo mi przykro. 249 00:15:35,812 --> 00:15:36,979 To moja wina. 250 00:15:38,062 --> 00:15:40,187 Wkurza mnie to dzieciakowanie 251 00:15:40,271 --> 00:15:42,771 i budzi się we mnie bestia. 252 00:15:43,354 --> 00:15:44,771 Sorry za tekst o fiucie. 253 00:15:44,854 --> 00:15:46,687 Z pewnością masz mega sprzęt. 254 00:15:48,229 --> 00:15:50,312 W porządku. Już zgoda. 255 00:15:50,396 --> 00:15:52,437 Ależ masz cios! 256 00:15:54,187 --> 00:15:56,062 Mogłeś darować sobie pomoc, dupku. 257 00:15:56,812 --> 00:15:58,562 Chryste! 258 00:15:59,562 --> 00:16:01,521 Kurwa! 259 00:16:01,896 --> 00:16:05,687 Witamy w Strażnikach Globu, Monster Girl. 260 00:16:06,146 --> 00:16:07,687 Będę srał krwią. 261 00:16:07,771 --> 00:16:09,354 Razem z Rexem Splode'em. 262 00:16:09,937 --> 00:16:11,312 Kiedy dojdzie do siebie. 263 00:16:11,396 --> 00:16:13,771 I nasz ostatni członek, Atom Eve. 264 00:16:16,187 --> 00:16:18,104 Dziękuję wszystkim za przybycie. 265 00:16:18,187 --> 00:16:20,896 Wkrótce wydamy oświadczenie publiczne. 266 00:16:21,604 --> 00:16:22,729 Robocie. 267 00:16:23,187 --> 00:16:24,646 Nie musicie mi dziękować. 268 00:16:24,729 --> 00:16:27,437 Oczywiście musiałem pozostać bezstronny, 269 00:16:27,521 --> 00:16:31,021 ale to wspaniale, że dostało się tylu członków Teen Team. 270 00:16:31,437 --> 00:16:34,187 Nie mogę być w jednej ekipie z Rexem i Kate. 271 00:16:35,104 --> 00:16:36,354 Co? Dlaczego? 272 00:16:36,437 --> 00:16:37,479 Poczekaj! 273 00:16:37,937 --> 00:16:39,271 Co zrobiłeś? 274 00:16:40,271 --> 00:16:41,896 Dzięki za pomoc, Robocie. 275 00:16:41,979 --> 00:16:43,979 Cieszę się, że będę w twojej ekipie. 276 00:16:48,771 --> 00:16:50,979 Hej, co się dzieje? 277 00:16:51,396 --> 00:16:53,354 -Rex mnie zdradził. -Co? 278 00:16:53,437 --> 00:16:55,729 Z całą trójką Dupli-Kate. 279 00:17:00,146 --> 00:17:02,229 Przyłapałam ich. 280 00:17:02,312 --> 00:17:04,896 Rex jej powiedział, że ze sobą kręcimy. 281 00:17:05,646 --> 00:17:07,854 Co? Co za bzdura. 282 00:17:09,021 --> 00:17:11,354 Nie chciałem nic mówić, jak z nim byłaś, 283 00:17:11,437 --> 00:17:12,771 ale to straszny dupek. 284 00:17:12,854 --> 00:17:15,604 Nie zawsze taki był, ale racja. 285 00:17:16,521 --> 00:17:19,687 Słabo. Przykro mi. 286 00:17:20,437 --> 00:17:21,521 Dzięki. 287 00:17:26,104 --> 00:17:29,187 Jak tylko skończą badać miejsce zbrodni, 288 00:17:29,271 --> 00:17:31,396 przeniesiemy się do kwatery głównej. 289 00:17:31,479 --> 00:17:33,187 Na razie będziemy trenować tu. 290 00:17:33,271 --> 00:17:35,104 Śniadanie o 6, 291 00:17:35,187 --> 00:17:37,521 potem do obiadu walka wręcz. 292 00:17:38,562 --> 00:17:39,771 Gdzie jest Kate Prime? 293 00:17:39,854 --> 00:17:42,021 Coś jej wypadło. Mogę ją zastąpić. 294 00:17:42,104 --> 00:17:44,521 Żeby było jasne, 295 00:17:44,604 --> 00:17:48,521 nie ma wymiaru, w którym budzę się o 6 rano. 296 00:17:48,604 --> 00:17:50,604 Chyba że pali się świat. 297 00:17:51,396 --> 00:17:52,521 Daj spokój, Robocie. 298 00:17:52,604 --> 00:17:55,562 Nie musimy pałować się z obozem. Przecież to my. 299 00:17:55,646 --> 00:17:57,812 Nie jesteśmy już w Teen Team, Rex. 300 00:17:57,896 --> 00:17:58,729 Dokładnie. 301 00:17:58,812 --> 00:18:01,812 Z pewnością masz bogate doświadczenie z nastolatkami, 302 00:18:01,896 --> 00:18:04,312 ale ja byłem ze Strażnikami od początku. 303 00:18:04,396 --> 00:18:05,396 Dzięki, tatku. 304 00:18:05,479 --> 00:18:07,062 Gdybyś nie stracił mocy, 305 00:18:07,146 --> 00:18:10,312 może byś uratował Strażników. 306 00:18:10,396 --> 00:18:11,729 Jeszcze cię nie znam, 307 00:18:11,812 --> 00:18:14,896 więc uznam to za żart i nie spuszczę ci takiego manta, 308 00:18:14,979 --> 00:18:17,812 że aż zaczniesz znów mówić do mnie „tato”. 309 00:18:22,271 --> 00:18:23,479 Ciebie też nie znam. 310 00:18:23,562 --> 00:18:25,521 Chcemy mieć lidera z duszą, 311 00:18:25,604 --> 00:18:27,729 a nie system zer i jedynek. Bez obrazy. 312 00:18:27,812 --> 00:18:30,021 To naprawdę super obraźliwe. 313 00:18:30,104 --> 00:18:32,812 Czekaj. Myślisz, że powinieneś dowodzić? 314 00:18:32,896 --> 00:18:34,604 Mam największe doświadczenie. 315 00:18:34,687 --> 00:18:36,729 Jasne, w utracie mocy. 316 00:18:36,812 --> 00:18:38,479 Rzucałem już chyba tym tekstem? 317 00:18:38,562 --> 00:18:41,062 Dlaczego go tolerujemy? 318 00:18:41,146 --> 00:18:44,687 Nosi zbroję. Jest na baterie. 319 00:18:44,771 --> 00:18:46,396 Sprowadźmy tu Eve. 320 00:18:46,479 --> 00:18:50,062 Nie mam doświadczenia w zespołach, ale chyba wymagają współpracy? 321 00:18:50,521 --> 00:18:51,771 No właśnie. 322 00:18:51,854 --> 00:18:54,646 Wezwijcie mnie, jak to ogarniecie. Idę na siłkę. 323 00:18:55,187 --> 00:18:56,146 Ja też. 324 00:18:57,771 --> 00:18:59,062 Będę was nadzorował. 325 00:18:59,146 --> 00:19:00,229 Nie będziesz. 326 00:19:00,312 --> 00:19:02,104 Mogę robić, co zechcę. 327 00:19:04,021 --> 00:19:05,854 Świetny pierwszy dzień, Robocie. 328 00:19:09,437 --> 00:19:12,271 Nie mogę ćwiczyć walki trzy razy dziennie. 329 00:19:12,354 --> 00:19:16,062 Mam mało czasu, żeby zgrać zespół. 330 00:19:16,146 --> 00:19:18,312 Gdy się przemieniam, młodnieję. 331 00:19:18,812 --> 00:19:21,271 To część klątwy, która nadaje mi moce. 332 00:19:21,812 --> 00:19:24,771 Nie wyglądam, ale mam 24 lata. 333 00:19:25,271 --> 00:19:29,687 Kiedyś mówiono o mnie „Monster Woman”, ale potem trudno to było usprawiedliwić. 334 00:19:30,312 --> 00:19:32,729 Jeśli nie chcesz zacząć mnie przewijać, 335 00:19:32,812 --> 00:19:35,104 to nie każ mi ćwiczyć trzy razy dziennie. 336 00:19:35,187 --> 00:19:37,979 Ja nie... Oczywiście. Wybacz. 337 00:19:38,521 --> 00:19:40,354 To musi być trudne. 338 00:19:40,437 --> 00:19:42,979 Spróbuj z takim wyglądem wejść w związek. 339 00:19:43,062 --> 00:19:46,021 Zalotnicy albo przechodzą dojrzewanie, 340 00:19:46,104 --> 00:19:48,354 albo są na liście przestępców seksualnych. 341 00:19:48,437 --> 00:19:52,771 Wiem, jak to jest, gdy świat widzi w tobie tylko jedno, 342 00:19:52,854 --> 00:19:55,104 nie poznając twojego wnętrza. 343 00:19:55,937 --> 00:19:58,271 Jak? Przecież jesteś robotem. 344 00:20:03,271 --> 00:20:04,271 Żałosne. 345 00:20:04,979 --> 00:20:06,146 Pozbądź się tego. 346 00:20:06,687 --> 00:20:07,646 To ukryj. 347 00:20:08,562 --> 00:20:09,479 To wyrzuć. 348 00:20:09,562 --> 00:20:11,062 Co? Przestań! 349 00:20:11,562 --> 00:20:13,937 Bycie geekiem jest teraz w modzie. 350 00:20:14,021 --> 00:20:15,937 Może Amber też lubi komiksy. 351 00:20:16,021 --> 00:20:18,021 Pomyślałeś o tym? Dupek. 352 00:20:18,104 --> 00:20:20,771 Nie mówię o komiksach, tylko o ciuchach, 353 00:20:20,854 --> 00:20:22,937 ufajdanych talerzach i chusteczkach. 354 00:20:27,187 --> 00:20:30,104 Tak lepiej. Przyniosłem ci zadanie domowe. 355 00:20:30,854 --> 00:20:33,187 Masz tu Naomi Klein, Margaret Atwood, 356 00:20:33,271 --> 00:20:35,854 -Ta-Nehisi Coates. -Nie czytałem żadnej z nich. 357 00:20:35,937 --> 00:20:38,021 Ale ona tak, więc miłej lektury. 358 00:20:38,104 --> 00:20:40,687 To pokaże Amber, że się nią interesujesz. 359 00:20:40,771 --> 00:20:42,479 Lubi też pikantne potrawy, 360 00:20:42,562 --> 00:20:45,104 stand-upy i feminizm czwartej fali. 361 00:20:45,187 --> 00:20:46,354 Co? Czytałem jej akta. 362 00:20:48,062 --> 00:20:49,562 Popytałem w szkole. 363 00:20:49,646 --> 00:20:52,354 Mamy się pouczyć. To nie jest pierwsza randka. 364 00:20:52,937 --> 00:20:55,854 Każda randka powinna być jak pierwsza. 365 00:20:56,812 --> 00:20:58,854 Mark! Przyszła twoja koleżanka. 366 00:21:09,312 --> 00:21:10,771 Zmywaj się tyłem. 367 00:21:10,854 --> 00:21:14,146 Podziękujesz mi, jak zadzwonisz opowiedzieć, jak poszło. 368 00:21:14,229 --> 00:21:15,937 Pani Grayson. Cześć Amber. 369 00:21:26,687 --> 00:21:31,646 William powiedział, że mam to przeczytać, żeby pokazać ci, że jestem interesujący, 370 00:21:31,729 --> 00:21:36,104 ale to jest bardziej w moim stylu. 371 00:21:37,271 --> 00:21:39,937 Podobają mi się szczerzy chłopacy. 372 00:21:40,729 --> 00:21:43,146 Lubisz komiksy. 373 00:21:43,229 --> 00:21:44,562 To aż tak oczywiste? 374 00:21:46,062 --> 00:21:47,312 Który to twój ulubiony? 375 00:21:47,396 --> 00:21:49,937 Nie mogę wybrać jednego, 376 00:21:50,604 --> 00:21:54,771 ale ten jest o podwodnym spawaczu, 377 00:21:54,854 --> 00:21:57,521 który zaczyna widzieć duchy na dnie oceanu. 378 00:21:57,604 --> 00:22:02,062 Ten jest o terierze Jack Russel, mistrzu sztuk metafizycznych. 379 00:22:02,146 --> 00:22:04,271 Spirytystyczny pies. Mega. 380 00:22:04,729 --> 00:22:06,187 Mogę go pożyczyć? 381 00:22:06,271 --> 00:22:09,146 Żeby ci pokazać, że mnie interesuje. 382 00:22:09,229 --> 00:22:11,479 Oczywiście. 383 00:22:16,396 --> 00:22:17,979 NIEZNANY 384 00:22:18,062 --> 00:22:18,937 Dobra. 385 00:22:19,021 --> 00:22:20,771 Nie wiem, kto to jest. 386 00:22:20,854 --> 00:22:24,021 Powinniśmy zacząć od problemów globalnych, a potem... 387 00:22:25,187 --> 00:22:27,854 Wybacz, pewnie jakiś telemarketing. 388 00:22:28,604 --> 00:22:29,729 I po sprawie. 389 00:22:29,812 --> 00:22:32,521 Pani Walker poleciła nam skupić się na... 390 00:22:35,854 --> 00:22:39,062 Odbierz, a ja pójdę skorzystać z łazienki. 391 00:22:39,146 --> 00:22:41,896 Korytarzem prosto i na lewo. 392 00:22:50,229 --> 00:22:53,021 Chryste, już myślałem, że nigdy nie wyjdzie. 393 00:22:53,104 --> 00:22:54,937 Hej! Co ty... 394 00:22:55,021 --> 00:22:56,604 Skąd wiesz, że Amber... 395 00:22:56,687 --> 00:22:58,062 Szpiegujesz mnie? 396 00:22:58,146 --> 00:22:59,896 Chcesz być superbohaterem, tak? 397 00:22:59,979 --> 00:23:02,146 Chcesz sławy, chwały i pięknej laski? 398 00:23:02,229 --> 00:23:05,229 To seksistowskie, ale... Tak. 399 00:23:05,312 --> 00:23:08,604 To możesz pożegnać się z prywatnością 400 00:23:09,104 --> 00:23:10,437 i czasem dla siebie. 401 00:23:10,521 --> 00:23:13,854 Kiedy świat cię potrzebuje, to odbieraj cholerną komórkę. 402 00:23:14,396 --> 00:23:16,687 Spokojnie. Nie spuściła jeszcze wody. 403 00:23:16,771 --> 00:23:17,896 Nie pracuję dla was! 404 00:23:17,979 --> 00:23:19,354 I nigdy nie będziesz, 405 00:23:19,437 --> 00:23:21,312 dopóki nie okażesz nieco szacunku 406 00:23:21,396 --> 00:23:23,896 i nie zaakceptujesz roli superbohatera. 407 00:23:23,979 --> 00:23:24,979 Teraz? 408 00:23:25,062 --> 00:23:27,312 Tak, Mark. Teraz. 409 00:23:27,396 --> 00:23:29,396 Dobrze. Chcę pomóc. 410 00:23:30,729 --> 00:23:31,896 Co się stało? 411 00:23:31,979 --> 00:23:35,354 Obywatelom zagraża superłotr. Eve już jest w drodze. 412 00:23:35,437 --> 00:23:37,229 Wszystko opowiem po drodze. 413 00:23:37,312 --> 00:23:38,562 Będzie tam Eve? 414 00:23:38,646 --> 00:23:40,604 To cię przekonało? 415 00:23:40,687 --> 00:23:42,521 Co? Nie, ja... 416 00:23:43,896 --> 00:23:46,271 Gdzie dokładnie? 417 00:23:46,354 --> 00:23:47,604 Góra Rushmore. 418 00:23:48,937 --> 00:23:49,771 W porządku. 419 00:23:51,021 --> 00:23:52,562 W którym to stanie? 420 00:23:52,646 --> 00:23:55,396 Czego was teraz uczą w szkołach? 421 00:23:57,521 --> 00:23:58,937 Z kim rozmawiałeś? 422 00:24:00,104 --> 00:24:02,187 Te telefony 423 00:24:02,271 --> 00:24:04,146 były od przyjaciela ojca. 424 00:24:04,854 --> 00:24:08,437 Zapomniałem, że obiecałem w czymś mu pomóc. 425 00:24:10,854 --> 00:24:11,854 Teraz? 426 00:24:15,146 --> 00:24:16,562 Jak wam idzie? 427 00:24:16,646 --> 00:24:17,854 Przyniosłam przekąskę. 428 00:24:20,229 --> 00:24:21,354 Dakota Południowa. 429 00:24:22,687 --> 00:24:24,687 Wiemy, gdzie jest Góra Rushmore. 430 00:24:24,771 --> 00:24:26,146 Nie prosiłbym was, 431 00:24:26,229 --> 00:24:29,062 ale Omni-Man rozprawia się na końcu świata z Kaiju, 432 00:24:29,146 --> 00:24:30,729 a Strażnicy dają ciała, 433 00:24:30,812 --> 00:24:32,229 oto więc jesteśmy. 434 00:24:32,312 --> 00:24:33,812 Cel to Doktor Wstrząs. 435 00:24:33,896 --> 00:24:37,729 Naprawdę ma doktorat z sejsmologii. 436 00:24:37,812 --> 00:24:40,104 Rzecz w tym, że zrobił rękawice wstrząsowe. 437 00:24:40,187 --> 00:24:41,312 Czego chce? 438 00:24:41,396 --> 00:24:42,812 Nawet on tego nie wie. 439 00:24:42,896 --> 00:24:46,021 Przypuszczalnie rękawice uszkodziły mu mózg. 440 00:24:46,104 --> 00:24:48,687 Gdy ich używa, doznaje wstrząśnienia mózgu. 441 00:24:49,771 --> 00:24:51,521 Książkowy szalony naukowiec. 442 00:24:51,604 --> 00:24:52,729 Bawcie się dobrze. 443 00:24:52,812 --> 00:24:55,896 Pamiętajcie, by uszanować skarb narodowy. 444 00:25:08,937 --> 00:25:12,771 Modlicie się do tego obleśnego pomnika? 445 00:25:13,812 --> 00:25:18,354 To ciemiężcy, rasiści i właściciele niewolników. 446 00:25:18,437 --> 00:25:22,021 Dam wam nowego boga godnego uwielbienia. 447 00:25:22,104 --> 00:25:25,104 Pokłońcie się przed Doktorem Wstrząsem! 448 00:25:34,812 --> 00:25:36,854 Uciekajcie tędy! 449 00:25:38,646 --> 00:25:39,812 Szybciej! 450 00:25:43,271 --> 00:25:45,562 Wielki wyzwoliciel 451 00:25:46,271 --> 00:25:50,437 wyzwoli was od waszego życia! 452 00:25:53,562 --> 00:25:54,937 Rety, 453 00:25:55,021 --> 00:25:58,729 sam pracuje nad własnymi grepsami, ale ten to prawdziwa żenada. 454 00:26:06,437 --> 00:26:09,146 Tak się ratuje twarz. 455 00:26:09,229 --> 00:26:11,396 Widzicie? Jeszcze muszę popracować. 456 00:26:11,479 --> 00:26:13,229 W pełni się zgadzam. 457 00:26:13,312 --> 00:26:14,646 A teraz giń! 458 00:26:18,604 --> 00:26:19,562 Dzięki. 459 00:26:19,646 --> 00:26:23,021 -Spoko. Musimy mu ściągnąć rękawiczki. -To nie rękawiczki. 460 00:26:23,104 --> 00:26:26,812 Rękawiczki mają palce, to bardziej sejsmiczne bransolety. 461 00:26:27,437 --> 00:26:29,604 Nosisz sejsmiczne bransolety. 462 00:26:50,562 --> 00:26:52,687 Powinnaś być po mojej stronie. 463 00:26:52,771 --> 00:26:57,146 Możemy zburzyć stare układy i zbudować świat na nowo. 464 00:26:57,229 --> 00:26:59,854 Spójrz, jaki dano ci strój. 465 00:26:59,937 --> 00:27:02,479 A tak się walczy ze stereotypami płciowymi. 466 00:27:02,562 --> 00:27:04,562 Sama go zaprojektowałam. 467 00:27:04,646 --> 00:27:06,812 Nie jesteś doktorem sejsmologii? 468 00:27:06,896 --> 00:27:08,937 Absolwent socjologii, studiów kobiecych 469 00:27:09,021 --> 00:27:11,437 i specjalizuję się w tańcu afrykańskim. 470 00:27:49,771 --> 00:27:50,687 Mark! 471 00:27:57,979 --> 00:27:58,812 O nie. 472 00:28:34,479 --> 00:28:36,396 -Dziękuję. -Nie ma sprawy. 473 00:28:39,437 --> 00:28:41,187 Eve? 474 00:28:46,437 --> 00:28:48,437 -Eve? -Niezwyciężony! 475 00:28:51,271 --> 00:28:52,646 -Mam cię. -Wymyka mi się. 476 00:28:52,729 --> 00:28:54,062 Cholera. 477 00:28:54,146 --> 00:28:57,396 Trzeba było spędzić więcej czasu nad plecakiem odrzutowym! 478 00:29:10,521 --> 00:29:11,354 Uważaj! 479 00:29:23,021 --> 00:29:25,062 Facet się usmażył. 480 00:29:25,146 --> 00:29:27,604 Kolejny kiepski greps? 481 00:29:28,812 --> 00:29:32,062 Cholera, muszę lecieć. Pogadamy później, dzięki. 482 00:29:34,104 --> 00:29:35,271 Nie ma za co. 483 00:29:41,646 --> 00:29:43,562 Zwolnij, co jest? 484 00:29:43,646 --> 00:29:47,062 Cecil prosił, bym ochronił Górę Rushmore, i zostawiłem Amber. 485 00:29:47,146 --> 00:29:51,229 Zostawiłeś w pokoju dziewczynę i poleciałeś ratować sytuację? 486 00:29:51,979 --> 00:29:55,229 Świetnie. Nie dla niej, ale brawo. 487 00:29:55,729 --> 00:29:57,771 To trudniejsza część pracy. 488 00:29:57,854 --> 00:30:01,521 Pogodzenie przyjemności z obowiązkami. 489 00:30:04,312 --> 00:30:07,271 Nie jesteś jedynie superbohaterem, 490 00:30:07,354 --> 00:30:08,771 jesteś Viltrumitą. 491 00:30:10,146 --> 00:30:15,604 Masz obowiązki, których zwykli ludzie nie mają. 492 00:30:16,896 --> 00:30:18,354 Racja. Dzięki. 493 00:30:18,437 --> 00:30:20,854 I ostatnia ojcowska rada. 494 00:30:21,646 --> 00:30:23,062 Lepiej się przebierz. 495 00:30:25,062 --> 00:30:25,896 Szlag. 496 00:30:26,604 --> 00:30:28,937 Tato, masz trochę... Tutaj. 497 00:30:37,146 --> 00:30:40,062 Tak mi przykro. 498 00:30:40,146 --> 00:30:42,021 Siedzę tu od godziny. 499 00:30:42,104 --> 00:30:42,937 Wiem. 500 00:30:44,146 --> 00:30:45,271 Ten jest świetny. 501 00:30:45,354 --> 00:30:46,771 Podobał ci się? 502 00:30:47,854 --> 00:30:51,437 Po co zgodziłeś się spotkać, skoro nie chcesz ze mną być? 503 00:30:51,521 --> 00:30:53,229 Ależ chcę. 504 00:30:53,312 --> 00:30:54,854 Nie myślałem... 505 00:30:55,562 --> 00:30:56,687 Głupia ja. 506 00:30:57,687 --> 00:30:59,396 Nie wiem, po co tu przyszłam. 507 00:31:00,437 --> 00:31:02,521 No dobra. Po co tu przyszłaś? 508 00:31:02,604 --> 00:31:05,104 Zauważyłaś mnie, bo postawiłem się Toddowi. 509 00:31:06,354 --> 00:31:09,021 Przypominam, że skopał ci dupę. 510 00:31:09,771 --> 00:31:11,104 Przypominam... 511 00:31:11,187 --> 00:31:13,521 że to prawda. 512 00:31:13,979 --> 00:31:16,271 Już nie raz kolesie się o mnie bili, 513 00:31:16,354 --> 00:31:19,104 ale pierwszy raz ktoś dla mnie dostał manto. 514 00:31:19,187 --> 00:31:20,021 Dwa razy. 515 00:31:20,604 --> 00:31:23,271 Chciałam wiedzieć, co za koleś tak postąpił. 516 00:31:24,187 --> 00:31:25,271 Kretyn? 517 00:31:25,646 --> 00:31:26,562 Możliwe. 518 00:31:26,646 --> 00:31:27,771 Możliwe, że nie. 519 00:31:28,229 --> 00:31:29,312 I co teraz? 520 00:31:30,479 --> 00:31:34,687 Jak ratowałeś świat, powtórzyłam cały materiał. 521 00:31:35,729 --> 00:31:36,812 Jest duży. 522 00:31:40,896 --> 00:31:41,937 I to bardzo. 523 00:31:42,021 --> 00:31:44,771 Omni-Man jeszcze nie był tak przyparty do muru. 524 00:31:46,687 --> 00:31:48,979 Możliwe, że to wciąż żyje. 525 00:31:50,062 --> 00:31:51,146 Zamróź go. 526 00:31:51,229 --> 00:31:53,771 Taka sztuka może się przydać. 527 00:31:53,854 --> 00:31:54,812 Tak jest. 528 00:31:57,896 --> 00:31:59,021 Boże drogi. 529 00:32:01,812 --> 00:32:03,146 Kalmary na obiad? 530 00:32:04,062 --> 00:32:06,104 Zabieraj to z mojego blatu. 531 00:32:06,854 --> 00:32:07,729 Jesteś pewna? 532 00:32:07,812 --> 00:32:10,187 W niektórych krajach to przysmak. 533 00:32:10,271 --> 00:32:12,229 I afrodyzjak. 534 00:32:12,812 --> 00:32:14,146 Jakby ci był potrzebny. 535 00:32:15,229 --> 00:32:16,354 Dzwoniłeś do Cecila 536 00:32:16,437 --> 00:32:18,396 w sprawie ochrony naszego domu? 537 00:32:18,479 --> 00:32:19,812 Miałem sporo spraw. 538 00:32:19,896 --> 00:32:20,812 Nolan. 539 00:32:20,896 --> 00:32:22,396 Dobrze, zajmę się tym. 540 00:32:22,479 --> 00:32:23,479 Dziękuję. 541 00:32:24,187 --> 00:32:28,437 Nie zapominaj, że właśnie ocaliłem świat przed Kaiju. 542 00:32:28,521 --> 00:32:30,062 Twój mąż wymiata. 543 00:32:30,146 --> 00:32:33,479 W tej rodzinie nie jako jedyny. 544 00:32:33,562 --> 00:32:36,979 Sprzedałam dziś dom, w którym doszło do podwójnego morderstwa. 545 00:32:37,062 --> 00:32:39,104 Mniejsze prawdopodobieństwo powtórki. 546 00:32:41,146 --> 00:32:43,604 Naprawdę to przyrządzisz? 547 00:33:26,312 --> 00:33:27,437 Niespodzianka. 548 00:33:29,104 --> 00:33:31,729 Wiem, że nawaliłem. 549 00:33:31,812 --> 00:33:34,604 Nie wiem, dlaczego wciąż tak robię. 550 00:33:34,687 --> 00:33:37,229 Nie chcę. Wiesz o tym, prawda? 551 00:33:37,312 --> 00:33:38,854 Wiesz, że cię kocham. 552 00:33:39,187 --> 00:33:40,271 Wiem. 553 00:33:40,354 --> 00:33:42,896 Ale to nie były przeprosiny, Rex. 554 00:33:43,437 --> 00:33:44,979 Masz rację, przepraszam. 555 00:33:45,854 --> 00:33:48,479 Daj mi ostatnią szansę. 556 00:33:48,562 --> 00:33:50,937 Poprawię się. Słowo. 557 00:33:51,812 --> 00:33:53,771 Powodzenia w nowej ekipie. 558 00:33:59,312 --> 00:34:00,229 Kurwa. 559 00:34:17,312 --> 00:34:18,687 Brawo, Mark. 560 00:34:47,354 --> 00:34:48,354 Żarcie. 561 00:34:53,271 --> 00:34:54,521 Wiesz, co robić. 562 00:34:56,562 --> 00:34:57,812 Czwartek. 563 00:34:57,896 --> 00:34:59,562 Zapiekany kurczak. 564 00:34:59,687 --> 00:35:01,021 Wszystkich ulubione danie. 565 00:35:02,479 --> 00:35:03,812 Odsuń się od drzwi. 566 00:35:20,854 --> 00:35:22,271 Odsuń się. 567 00:35:31,312 --> 00:35:32,146 Cholera. 568 00:35:34,229 --> 00:35:35,729 Wybacz, Pete. 569 00:36:01,062 --> 00:36:03,354 Szlag. Kurczak na kolację. 570 00:36:15,271 --> 00:36:16,146 Jak? 571 00:36:16,646 --> 00:36:17,562 To oczywiste. 572 00:36:17,646 --> 00:36:19,271 Jako oryginalny produkt 573 00:36:19,354 --> 00:36:23,604 nie mam umysłu rozcieńczonego przez proces, dzięki któremu powstałeś. 574 00:36:24,646 --> 00:36:26,062 Oszczędź sobie. 575 00:36:26,146 --> 00:36:27,562 Otwórz drzwi. 576 00:36:29,187 --> 00:36:30,312 Powiedz to. 577 00:36:30,687 --> 00:36:35,437 Ty tania, genetycznie kulawa podróbo. 578 00:36:35,521 --> 00:36:36,479 Powiedz 579 00:36:36,896 --> 00:36:38,896 albo zostań tu na zawsze. 580 00:36:43,271 --> 00:36:44,937 Jestem klonem. 581 00:36:45,021 --> 00:36:46,104 Zgadza się. 582 00:36:48,146 --> 00:36:48,979 Tędy. 583 00:36:56,146 --> 00:36:57,812 OSTRZEŻENIE 584 00:37:21,979 --> 00:37:23,146 Toruj drogę. 585 00:37:47,187 --> 00:37:49,854 Wyraźnie ktoś nam sprzyja. 586 00:38:15,437 --> 00:38:17,479 Generator fuzji wielofazowej 587 00:38:17,562 --> 00:38:19,312 z zakresem 30 megawatów. 588 00:38:21,729 --> 00:38:22,896 Co teraz? 589 00:38:22,979 --> 00:38:24,979 Dziwię się, że tego nie wiesz. 590 00:38:25,062 --> 00:38:27,479 Jesteś oryginalny i w ogóle. 591 00:38:52,521 --> 00:38:54,437 Powiedziałbym, że będę tęsknił, 592 00:38:56,187 --> 00:38:58,271 ale zawsze mogę zrobić kolejnego. 593 00:39:07,979 --> 00:39:09,812 Jakieś wieści? 594 00:39:09,896 --> 00:39:12,062 Zespół gotowy do wymagającej akcji? 595 00:39:13,854 --> 00:39:15,396 Wciąż wymagają pracy, 596 00:39:15,812 --> 00:39:18,896 ale jestem zadowolony z dzisiejszego postępu. 597 00:39:44,854 --> 00:39:46,312 Wybacz, proszę. 598 00:39:46,729 --> 00:39:48,729 Nie chciałem cię przestraszyć. 599 00:39:49,396 --> 00:39:50,979 Co robisz w moim domu? 600 00:39:51,854 --> 00:39:54,062 Szukam informacji. 601 00:39:54,437 --> 00:39:57,104 Tropu. Odpowiedzi. 602 00:39:57,187 --> 00:39:58,479 Odpowiedzi? 603 00:39:58,562 --> 00:40:00,979 O masakrze tamtej nocy. 604 00:40:01,396 --> 00:40:03,562 Wciąż mnie nęka. 605 00:40:03,646 --> 00:40:06,562 Nie wiem, o czym mowa. Natychmiast wyjdź. 606 00:40:06,646 --> 00:40:10,771 Siedmiu zabitych. Jeden żywy. Twój mąż. 607 00:40:11,437 --> 00:40:14,271 Miałem nadzieję, że pomożesz mi rozwiązać zagadkę. 608 00:40:14,354 --> 00:40:16,229 Musisz zapytać męża. 609 00:40:16,312 --> 00:40:21,312 Pytałem. Jego odpowiedzi mnie nie zadowoliły. 610 00:40:21,396 --> 00:40:22,812 Dlaczego to cię obchodzi? 611 00:40:23,396 --> 00:40:24,687 Uciekłem z piekła. 612 00:40:24,771 --> 00:40:27,354 Staję w obronie innych, by ocalić swą duszę. 613 00:40:28,729 --> 00:40:32,854 Mąż nic nie wspominał? Nie zdradził nic, by cię uspokoić? 614 00:40:32,937 --> 00:40:35,021 Nie, nic nie mówił. 615 00:40:37,562 --> 00:40:39,062 Macie piękny dom. 616 00:40:39,729 --> 00:40:40,562 Debbie? 617 00:40:41,187 --> 00:40:42,396 Nic ci nie jest? 618 00:40:42,479 --> 00:40:44,146 Myślałem, że coś słyszałem. 619 00:40:47,437 --> 00:40:48,479 Wszystko w porządku. 620 00:40:49,812 --> 00:40:51,354 Właśnie szłam do łóżka. 621 00:42:05,812 --> 00:42:07,812 Napisy: Marcin Jan Chojnowski 622 00:42:07,896 --> 00:42:09,896 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Natalia Kłopotek