1 00:00:06,080 --> 00:00:09,960 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:18,760 --> 00:00:19,680 Poniedziałek rano 3 00:00:19,760 --> 00:00:21,520 Poniedziałek rano Hip hip hura 4 00:00:21,640 --> 00:00:23,120 Hip hip hura 5 00:00:23,200 --> 00:00:26,360 Zbierajmy się, to nowy dzień 6 00:00:26,440 --> 00:00:29,680 Poniedziałek rano Więc chodźmy już 7 00:00:29,760 --> 00:00:31,040 Więc chodźmy już 8 00:00:31,120 --> 00:00:34,480 Uśmiechnij się i zacznij dzień 9 00:00:34,560 --> 00:00:37,400 Poniedziałek rano 10 00:00:37,480 --> 00:00:42,160 Ze wszystkim sobie radę dam 11 00:00:42,240 --> 00:00:43,280 Poniedziałek rano 12 00:00:43,360 --> 00:00:45,320 Poniedziałek rano Poniedziałek rano 13 00:00:45,400 --> 00:00:46,560 Poniedziałek rano 14 00:00:46,640 --> 00:00:52,960 Poniedziałek rano Kocham cię 15 00:00:55,920 --> 00:00:57,080 Uroczo. 16 00:00:57,800 --> 00:01:01,280 Same napisałyście słowa, zgadza się? 17 00:01:01,360 --> 00:01:02,560 Tak, siostro. 18 00:01:02,640 --> 00:01:05,360 Nie macie za dużo wolnego czasu? 19 00:01:07,360 --> 00:01:08,560 Zdejmijcie marynarki. 20 00:01:10,960 --> 00:01:12,800 Mamy kilka spraw. 21 00:01:13,080 --> 00:01:16,840 Po pierwsze, przedstawiam Mae Chung. 22 00:01:17,040 --> 00:01:18,680 Pokażesz się nam, Mae? 23 00:01:18,760 --> 00:01:22,520 Rodzina panny Chung niedawno przeprowadziła się do Derry. 24 00:01:22,600 --> 00:01:24,480 Przywitajcie ją serdecznie. 25 00:01:24,720 --> 00:01:26,600 To na pewno szok kulturowy. 26 00:01:26,680 --> 00:01:29,360 W tej części świata działamy inaczej. 27 00:01:29,440 --> 00:01:34,080 Ale na pewno niedługo poczujesz się tu jak w swoim ukochanym... 28 00:01:34,160 --> 00:01:35,120 Donegal. 29 00:01:35,680 --> 00:01:39,480 Ogłoszenie od Jenny Joyce i komitetu studniówkowego. 30 00:01:40,280 --> 00:01:42,800 „Zbliża się szkolne wydarzenie roku. 31 00:01:42,880 --> 00:01:44,760 Nim wdziejecie imprezowe ciuchy 32 00:01:45,640 --> 00:01:47,800 i dacie czadu...” 33 00:01:49,880 --> 00:01:51,720 Nie mogę tego przeczytać. 34 00:01:54,120 --> 00:01:58,760 ...nim wdziejecie imprezowe ciuchy i dacie czadu, 35 00:01:58,840 --> 00:02:01,800 zdradzimy wam mały sekret. 36 00:02:01,920 --> 00:02:04,400 W tym roku nie będzie studniówki. 37 00:02:04,480 --> 00:02:05,880 Co? 38 00:02:05,960 --> 00:02:07,280 Nie, słuchajcie. 39 00:02:07,360 --> 00:02:09,360 Nie będzie studniówki, 40 00:02:09,440 --> 00:02:11,440 będzie... 41 00:02:15,080 --> 00:02:16,640 Bal w stylu lat 50.! 42 00:02:17,080 --> 00:02:18,200 - Co? - Ogarnij się! 43 00:02:18,280 --> 00:02:19,320 Wiem, wiem. 44 00:02:19,400 --> 00:02:20,880 Uwielbiam bale tematyczne. 45 00:02:20,960 --> 00:02:23,720 Dlatego nazywają mnie „tematyczną królową”. 46 00:02:23,800 --> 00:02:24,960 - Tak? - Co kurwa? 47 00:02:25,040 --> 00:02:28,240 Chciałyśmy osiągnąć aurę retro, 48 00:02:28,320 --> 00:02:30,840 więc możecie iść na całość! 49 00:02:30,920 --> 00:02:32,360 Możesz pocałować mnie w dupę. 50 00:02:40,760 --> 00:02:41,880 Tam jest! 51 00:02:41,960 --> 00:02:45,480 Podejdźmy do niej i bądźmy sobą. 52 00:02:45,560 --> 00:02:48,680 Nie totalnie sobą... Zdecydowanie trochę sobą. 53 00:02:48,760 --> 00:02:50,840 Możemy udawać lepsze, niż jesteśmy. 54 00:02:50,920 --> 00:02:53,360 Pokażmy wersję siebie, która jest mniej... 55 00:02:53,440 --> 00:02:54,400 - Do dupy. - Tak. 56 00:02:54,480 --> 00:02:57,000 - Czemu musimy z nią gadać? - Bo jest nowa! 57 00:02:57,080 --> 00:03:00,720 - Nienawidzę ludzi, których nie znam. - W dodatku jest Chinką. 58 00:03:00,800 --> 00:03:02,680 Super byłoby kumplować się z Chinką. 59 00:03:02,760 --> 00:03:04,960 - Schowam ją w zabawkach. - Nie, Orlu. 60 00:03:05,040 --> 00:03:06,600 Zmieściłaby się. 61 00:03:06,680 --> 00:03:07,720 Nie o to chodzi. 62 00:03:07,800 --> 00:03:11,240 Zgodzimy się, że jak się dołączy, to ktoś odpadnie? 63 00:03:11,320 --> 00:03:12,960 Jak dołączy, James musi odejść. 64 00:03:13,040 --> 00:03:14,240 - Oczywiście. - Absolutnie. 65 00:03:14,800 --> 00:03:16,080 Słucham? 66 00:03:23,000 --> 00:03:23,960 Co z nią? 67 00:03:24,480 --> 00:03:25,360 Brawo, Clare. 68 00:03:25,440 --> 00:03:26,760 To kantoński. 69 00:03:26,840 --> 00:03:30,080 Jestem z Donegal, tam mówimy po angielsku. 70 00:03:30,160 --> 00:03:34,480 Tak mówisz, ale spędziłam lato w Killybegs i serio, ani słowa. 71 00:03:34,560 --> 00:03:36,280 Chciałyśmy się przedstawić... 72 00:03:36,360 --> 00:03:38,280 Wiem, do czego to zmierza. 73 00:03:38,360 --> 00:03:39,480 Często tak mam. 74 00:03:39,560 --> 00:03:42,520 Nudne białe chcą, żebym się przyłączyła, bo... 75 00:03:43,360 --> 00:03:44,680 - Jesteśmy ciekawe. - Pewnie. 76 00:03:44,760 --> 00:03:46,040 A ja jestem chłopakiem. 77 00:03:46,120 --> 00:03:49,360 - Ona ma zjebany akcent. - Wiemy. 78 00:03:50,520 --> 00:03:51,520 Co będę z tego mieć? 79 00:03:51,600 --> 00:03:53,920 - Co macie do zaoferowania? - Krakersy? 80 00:03:54,440 --> 00:03:56,200 Nie potrzebuję krakersów. 81 00:03:57,880 --> 00:03:59,240 Do zobaczenia. 82 00:03:59,320 --> 00:04:02,000 Może nie potrzebujemy Chinki, mamy już lesbijkę. 83 00:04:02,080 --> 00:04:03,440 Co? Kogo? 84 00:04:03,640 --> 00:04:06,040 - Mnie. - Nie wyglądasz jak lesbijka. 85 00:04:06,120 --> 00:04:08,720 - Co masz na myśli? - Niska jesteś. 86 00:04:08,800 --> 00:04:10,520 Nie ma ograniczeń wzrostu, 87 00:04:11,000 --> 00:04:12,800 - z tego co wiem. - Ciekawe. 88 00:04:12,880 --> 00:04:14,520 Chciałam znać geja. 89 00:04:14,600 --> 00:04:16,480 Najlepiej chłopaka. 90 00:04:16,560 --> 00:04:18,840 - Cześć! - Chryste. 91 00:04:18,920 --> 00:04:20,720 Nazywam się Jenny. To Aisling. 92 00:04:20,800 --> 00:04:22,840 Chciałyśmy się przedstawić i... 93 00:04:22,920 --> 00:04:24,600 Za późno. Jest nasza. 94 00:04:24,680 --> 00:04:27,440 Te dziewczyny są świetne, 95 00:04:27,520 --> 00:04:30,120 ale pisuję z kimś z Karaibów, 96 00:04:30,200 --> 00:04:33,520 więc mam bardziej zróżnicowany krąg znajomych. 97 00:04:33,600 --> 00:04:35,240 Odwal... się. 98 00:04:35,320 --> 00:04:37,480 Przemyśl to. Zadzwoń. 99 00:04:37,560 --> 00:04:40,840 Przy okazji, dzisiaj koniec głosowania na królową balu. 100 00:04:40,920 --> 00:04:42,560 Przy okazji, sramy na to. 101 00:04:42,640 --> 00:04:43,920 Karta do głosowania. 102 00:04:44,000 --> 00:04:45,880 Widzę, że stanęłaś w szranki. 103 00:04:45,960 --> 00:04:47,640 Zostałam zmuszona, 104 00:04:47,720 --> 00:04:50,040 ale możecie mi postawić ptaszka. 105 00:04:50,120 --> 00:04:51,240 Zboczona suka. 106 00:04:52,400 --> 00:04:54,880 Ten bal będzie do dupy. 107 00:04:54,960 --> 00:04:56,960 Wiecie, że nawet nie będzie DJ-a. 108 00:04:57,040 --> 00:04:59,640 Ponoć Jenny zatrudniła jakiś zjebany zespół. 109 00:04:59,720 --> 00:05:00,840 Chryste, naprawdę? 110 00:05:00,920 --> 00:05:02,800 Perkusista ma co najmniej 30 lat. 111 00:05:02,880 --> 00:05:06,520 Nie żal mi, że go przegapię. Koliduje mi z czymś. 112 00:05:06,600 --> 00:05:08,120 Konwencją zboków, serio? 113 00:05:08,200 --> 00:05:09,680 To nie konwencja zboków! 114 00:05:09,760 --> 00:05:12,960 Myślę, że banda zboczeńców waląca sobie do kolesia, 115 00:05:13,040 --> 00:05:15,520 co walczy z odkurzaczami i rucha kosmitów w budce, 116 00:05:15,600 --> 00:05:18,360 to jebana definicja konwencji zboków. 117 00:05:18,440 --> 00:05:19,800 To noc Doctora Who. 118 00:05:19,880 --> 00:05:21,920 Oglądałem go z ojczymem, kiedy byłem mały. 119 00:05:22,000 --> 00:05:24,280 Ktoś powinien był wezwać opiekę społeczną. 120 00:05:24,360 --> 00:05:26,040 Nie idziesz na bal, Jamesie? 121 00:05:26,280 --> 00:05:28,240 Chciałam cię zaprosić. 122 00:05:28,440 --> 00:05:30,080 Przykro mi, Clare. 123 00:05:30,520 --> 00:05:33,080 Chciałaś zaprosić Jamesa? Co ci odjebało? 124 00:05:33,160 --> 00:05:35,000 To dla mnie skomplikowane. 125 00:05:35,080 --> 00:05:37,000 Jesteś lesbijką. Nie desperatką. 126 00:05:37,440 --> 00:05:39,680 - Nie wiem, kogo zaprosić. - Ja też. 127 00:05:39,760 --> 00:05:43,160 Podrywa mnie co najmniej pięciu kolesi i nie mogę wybrać. 128 00:05:43,240 --> 00:05:44,600 To zdecydowanie to samo. 129 00:05:44,680 --> 00:05:46,440 - Pójdę z tobą. - Erin... 130 00:05:46,520 --> 00:05:48,520 ludzie będą gadać, źle nas zrozumieją. 131 00:05:48,600 --> 00:05:51,480 Trudno. Musimy przełamać te śmieszne konwenanse. 132 00:05:51,560 --> 00:05:53,560 - Na pewno? - Z dumą z tobą pójdę. 133 00:05:53,640 --> 00:05:55,560 - Dziękuję! - O Boże. 134 00:05:55,640 --> 00:05:57,080 To John Paul. 135 00:05:57,160 --> 00:05:59,480 Jest tak niezręcznie, odkąd zerwaliśmy 136 00:05:59,560 --> 00:06:03,160 Do kurwy nędzy. Pocałował cię w policzek na urodzinach Carrie 137 00:06:03,240 --> 00:06:05,080 i zasnął we własnym pawiu. 138 00:06:05,160 --> 00:06:06,960 Stracił swoją szansę. 139 00:06:07,800 --> 00:06:11,120 To, że puka modelkę, to jakieś pocieszenie. 140 00:06:11,440 --> 00:06:13,160 Kiara nie jest modelką. 141 00:06:13,240 --> 00:06:15,360 Trochę pozowała. Jest różnica. 142 00:06:15,440 --> 00:06:18,480 - Będzie w Słonecznym patrolu. - Nie będzie. 143 00:06:18,560 --> 00:06:20,440 - Też tak słyszałam. - Ja też. 144 00:06:20,520 --> 00:06:23,640 Nie biorą ludzi z Derry do Słonecznego patrolu. Zbyt bladzi. 145 00:06:23,720 --> 00:06:26,280 Nigdy by nam nie wyszło z Johnem Paulem. 146 00:06:26,360 --> 00:06:27,560 Teraz to wiem. 147 00:06:27,920 --> 00:06:30,600 Poza tym szukam więzi intelektualnej, a on chce... 148 00:06:30,760 --> 00:06:32,520 - ...ruchać modelkę. - Nie modelkę! 149 00:06:32,600 --> 00:06:33,680 - O mój Boże. - Co? 150 00:06:33,760 --> 00:06:34,960 Zrywają ze sobą! 151 00:06:35,040 --> 00:06:36,320 - Już nie mogę! - Co? 152 00:06:36,400 --> 00:06:38,600 Jezu. Naprawdę? Zrywają? 153 00:06:41,040 --> 00:06:43,560 Tak. Zrywają. To super! 154 00:06:43,640 --> 00:06:44,720 - Co? - Nara. 155 00:06:45,160 --> 00:06:46,240 Erin, co robisz? 156 00:06:46,320 --> 00:06:49,280 Nie szanuje się. A skoro ja to mówię... 157 00:06:49,360 --> 00:06:51,080 - Kiepsko. - Dokładnie. 158 00:06:52,160 --> 00:06:53,040 Cześć. 159 00:06:54,000 --> 00:06:55,120 Cześć! 160 00:06:55,200 --> 00:06:56,160 Jezu Chryste! 161 00:06:56,240 --> 00:06:58,440 Wybacz. To, co się stało, było... 162 00:06:58,800 --> 00:07:01,800 Trochę źle oceniłam swoją głośność. 163 00:07:02,560 --> 00:07:04,160 Byłem w swoim świecie. 164 00:07:04,920 --> 00:07:05,960 Wszystko dobrze? 165 00:07:06,040 --> 00:07:07,400 - Tak. - Na pewno? 166 00:07:07,480 --> 00:07:09,400 - Tak. - Naprawdę? 167 00:07:09,480 --> 00:07:11,360 Zauważyłam, że ty i Kiara 168 00:07:11,440 --> 00:07:12,760 tak jakby zerwaliście. 169 00:07:13,960 --> 00:07:15,040 Tak... 170 00:07:16,040 --> 00:07:17,080 Spoko. 171 00:07:17,160 --> 00:07:19,400 - Naprawdę? - To była wspólna decyzja. 172 00:07:19,720 --> 00:07:21,440 Zdecydowanie wspólna. 173 00:07:22,520 --> 00:07:25,160 Chociaż ona chciała bardziej wspólnie zerwać. 174 00:07:25,240 --> 00:07:28,440 - Rozumiem. - Nie wiem, czy to była dobra decyzja. 175 00:07:28,520 --> 00:07:29,720 Zdecydowanie była. 176 00:07:29,800 --> 00:07:31,360 Rozumieliśmy się. 177 00:07:31,840 --> 00:07:33,480 Jest taka fajna 178 00:07:33,600 --> 00:07:34,560 i mądra. 179 00:07:34,640 --> 00:07:37,360 - Mądra, naprawdę? - I jest modelką. 180 00:07:37,440 --> 00:07:39,000 Trochę pozowała. 181 00:07:39,080 --> 00:07:42,040 Zastanawiam się, czy za nią nie pójść i tego nie naprawić. 182 00:07:42,120 --> 00:07:43,520 - Nie powinieneś. - Tak? 183 00:07:43,600 --> 00:07:46,520 To nachalne. Nie myśl o tym. 184 00:07:46,880 --> 00:07:47,960 OK, spoko. 185 00:07:48,480 --> 00:07:49,560 Słodko. 186 00:07:49,880 --> 00:07:51,680 - Jak? - Umów się ze mną. 187 00:07:52,000 --> 00:07:54,760 To znaczy z nami. Ze mną i moimi przyjaciółmi. 188 00:07:54,840 --> 00:07:56,840 W sobotę idziemy na bal. 189 00:07:56,920 --> 00:07:58,720 Bal? Brzmi nieco... 190 00:07:58,800 --> 00:07:59,920 - Do dupy? - Formalnie. 191 00:08:00,000 --> 00:08:02,600 Nie. Właściwie to wcale nie. 192 00:08:02,680 --> 00:08:04,720 Jest bardzo nieformalny. 193 00:08:04,800 --> 00:08:07,760 Jest bardzo wyluzowany, spoko, mam to gdzieś, 194 00:08:07,840 --> 00:08:10,640 nic wielkiego. W ogóle nic wielkiego. 195 00:08:13,800 --> 00:08:15,360 To wielki dzień. 196 00:08:15,440 --> 00:08:17,320 To ogromny dzień. 197 00:08:17,400 --> 00:08:20,240 Idę na bal z Johnem Paulem O'Reillym. 198 00:08:20,320 --> 00:08:21,480 Daj spokój, mamciu! 199 00:08:21,920 --> 00:08:24,400 Możesz iść na bal z Janem Pawłem II, 200 00:08:24,480 --> 00:08:26,400 nie kupię ci nowej sukienki. 201 00:08:26,480 --> 00:08:27,560 Nie rozumiesz. 202 00:08:27,640 --> 00:08:29,120 Wielkanocna jest w porządku. 203 00:08:29,200 --> 00:08:31,720 Wiele rzeczy z nią nie w porządku! 204 00:08:31,800 --> 00:08:32,920 Orla ma taką samą. 205 00:08:33,000 --> 00:08:34,200 To główna wada. 206 00:08:34,280 --> 00:08:37,920 Myślę, że super będziemy w nich wyglądać. 207 00:08:38,000 --> 00:08:39,280 Ja nie. 208 00:08:39,360 --> 00:08:42,160 Mary. Jest na nią za duża. 209 00:08:42,240 --> 00:08:46,720 Możesz trochę podszyć? Sama bym to zrobiła, ale moje paznokcie... 210 00:08:46,880 --> 00:08:49,280 - Dobra. - Naprawdę go lubię. 211 00:08:49,360 --> 00:08:50,640 Jeśli on lubi ciebie, 212 00:08:50,840 --> 00:08:52,800 - nieważne, co założysz. - Daj spokój! 213 00:08:52,880 --> 00:08:54,240 Idziesz z kimś na bal? 214 00:08:54,320 --> 00:08:55,320 Tak. 215 00:08:55,400 --> 00:08:56,320 Co? 216 00:08:56,720 --> 00:08:58,040 Z człowiekiem? 217 00:08:58,440 --> 00:08:59,360 Tak. 218 00:08:59,440 --> 00:09:03,960 Ten dokument obraża większość ludzi w Irlandii Północnej. 219 00:09:04,040 --> 00:09:06,040 Dobrze, rozumiemy. 220 00:09:10,800 --> 00:09:12,200 Co tam majstrujesz? 221 00:09:12,280 --> 00:09:14,040 Obraz zrobił się trochę... 222 00:09:14,400 --> 00:09:15,600 Dobry Jezu! 223 00:09:15,680 --> 00:09:17,680 Czasami trzeba przywalić. 224 00:09:18,240 --> 00:09:19,320 Żeby się pilnował. 225 00:09:19,400 --> 00:09:21,400 Nie musi się pilnować, Joe. 226 00:09:21,480 --> 00:09:22,640 To telewizor. 227 00:09:23,080 --> 00:09:25,280 OK! 228 00:09:26,120 --> 00:09:28,120 Wyłączę go i włączę ponownie, 229 00:09:28,200 --> 00:09:29,280 to zwykle pomaga. 230 00:09:31,600 --> 00:09:32,480 I proszę. 231 00:09:33,800 --> 00:09:35,440 Nic się teraz nie dzieje. 232 00:09:35,520 --> 00:09:37,840 Durny palant zepsuł telewizor! 233 00:09:38,560 --> 00:09:40,000 Na litość boską, Gerry! 234 00:09:40,080 --> 00:09:41,320 Majstrował. 235 00:09:41,400 --> 00:09:44,320 Przepraszam, to ty w niego waliłeś, Joe. 236 00:09:44,400 --> 00:09:45,640 W ciebie przywalę! 237 00:09:45,720 --> 00:09:46,920 Lepiej to załatwcie. 238 00:09:47,360 --> 00:09:49,120 Za 20 minut leci London's Burning. 239 00:09:49,200 --> 00:09:52,480 Biedacy ciągle cierpią przez ogień. 240 00:09:52,560 --> 00:09:54,320 Jezu, nigdy nie odpoczywają. 241 00:09:56,080 --> 00:09:58,680 Są w takiej świetnej formie. 242 00:09:58,760 --> 00:10:00,440 A ten Grek. 243 00:10:00,800 --> 00:10:02,920 Może mnie przerzucić przez ramię. 244 00:10:03,000 --> 00:10:04,840 Rzygawicznie. 245 00:10:06,800 --> 00:10:08,240 Nie chcę tego robić, Clare. 246 00:10:08,320 --> 00:10:09,680 - W porządku. - Naprawdę? 247 00:10:09,760 --> 00:10:13,440 - Cieszę się twoim szczęściem. - Nie brzmisz na ucieszoną. 248 00:10:13,520 --> 00:10:14,960 Jestem wniebowzięta. 249 00:10:15,040 --> 00:10:18,520 John Paul i ja jesteśmy w krytycznym punkcie związku. 250 00:10:18,840 --> 00:10:21,080 Zmusiłaś go, żeby zabrał cię na bal. 251 00:10:21,160 --> 00:10:22,720 To nie oznacza związku. 252 00:10:22,800 --> 00:10:24,080 - Zobaczymy. - Cześć. 253 00:10:24,960 --> 00:10:27,080 Więc tu spotykają się geje? 254 00:10:27,160 --> 00:10:29,400 - Co tam? - Erin nie pójdzie z Clare na bal, 255 00:10:29,480 --> 00:10:30,960 bo chce zabrać chłopaka. 256 00:10:31,040 --> 00:10:32,760 Słabo, Erin. Bardzo słabo. 257 00:10:32,840 --> 00:10:34,520 - Nieprawda. - Nie? 258 00:10:34,600 --> 00:10:36,360 Trochę w tym prawdy, ale... 259 00:10:36,520 --> 00:10:37,440 Chodź ze mną. 260 00:10:37,520 --> 00:10:39,640 - Naprawdę? - Tak. Będzie zabawnie. 261 00:10:39,720 --> 00:10:40,960 Jestem lepsza. 262 00:10:41,600 --> 00:10:42,600 Taki mały żarcik. 263 00:10:42,680 --> 00:10:44,440 Zabójczo śmieszny. 264 00:10:44,520 --> 00:10:46,280 - Co powiesz? - Brzmi dobrze. 265 00:10:46,360 --> 00:10:47,520 Świetnie. Załatwione. 266 00:10:48,120 --> 00:10:52,960 Mae oficjalnie dołączyła do naszej grupy. Czas dać Jamesowi wypowiedzenie. 267 00:10:53,120 --> 00:10:55,720 - Co? - Myślę, że tydzień jest wystarczający. 268 00:10:55,800 --> 00:10:57,600 - Ja też. - Orla? 269 00:10:57,960 --> 00:10:59,240 Przepraszam, James. 270 00:10:59,320 --> 00:11:02,480 Chińczycy są lepsi od Anglików. 271 00:11:06,360 --> 00:11:08,200 Chodźmy najpierw do Primarka. 272 00:11:08,280 --> 00:11:09,400 Elegancko. 273 00:11:09,480 --> 00:11:13,760 Cóż, mamy razem jakieś 75 funtów, mus to mus. 274 00:11:14,080 --> 00:11:16,920 To super, ale ukradłam kartę kredytową mamy. 275 00:11:17,160 --> 00:11:19,720 To super, ale czy to nie przestępstwo? 276 00:11:19,800 --> 00:11:21,800 Nabijemy na nią kilka sukienek, 277 00:11:21,880 --> 00:11:24,200 nie oderwiemy metek, założymy na bal 278 00:11:24,280 --> 00:11:25,760 i oddamy następnego dnia. 279 00:11:25,840 --> 00:11:28,360 Pieniądze błyskawicznie wrócą na jej konto. 280 00:11:28,720 --> 00:11:30,360 Nie ma mowy! 281 00:11:30,680 --> 00:11:32,680 W porządku, ciągle tak robię. 282 00:11:32,760 --> 00:11:36,280 Wystarczy nic na nią nie wylać i się nie pocić. 283 00:11:41,520 --> 00:11:42,800 Co o niej myślisz? 284 00:11:43,400 --> 00:11:45,640 Nie wiem. Nie jesteś w niej sobą. 285 00:11:46,520 --> 00:11:48,560 Dobrze. Nie chcę być sobą. 286 00:11:48,640 --> 00:11:50,120 Którą wolicie? 287 00:11:50,200 --> 00:11:51,680 Zdecydowanie różową. 288 00:11:51,760 --> 00:11:52,680 Niebieską. 289 00:11:52,760 --> 00:11:54,680 Myślałam o niebieskiej. 290 00:11:55,680 --> 00:11:57,200 Kiepska w cyckach. 291 00:11:57,280 --> 00:11:59,520 - Z kim idziesz? - Zawęziłam do dwóch. 292 00:11:59,600 --> 00:12:01,360 Jest Duży Johnny, 293 00:12:01,440 --> 00:12:03,840 głupi w chuj, ale mega ciacho. 294 00:12:03,920 --> 00:12:07,360 I jest ten drugi. Nie taki głupi, ale też nie takie ciacho. 295 00:12:07,600 --> 00:12:10,000 Ale słyszałam, że ma sprawne ręce. 296 00:12:10,720 --> 00:12:14,040 I nie chodzi mi o wieszanie półek. 297 00:12:14,120 --> 00:12:14,960 Chodzi mi o... 298 00:12:15,040 --> 00:12:17,080 Wszyscy wiedzą, o co ci chodzi. 299 00:12:17,160 --> 00:12:18,120 Palcówki. 300 00:12:18,480 --> 00:12:19,480 Serio! 301 00:12:19,560 --> 00:12:20,720 Nic mi się nie podoba. 302 00:12:20,800 --> 00:12:23,680 Jestem rozdarta. Lubię wielkanocną sukienkę. 303 00:12:23,760 --> 00:12:25,800 Ale to też jest super. 304 00:12:27,200 --> 00:12:29,360 We wszystkim mi dobrze. 305 00:12:33,000 --> 00:12:35,720 Boże, ta. Mogę ją przymierzyć? 306 00:12:36,040 --> 00:12:37,880 Przykro mi, jest dla kogoś odłożona. 307 00:12:38,200 --> 00:12:40,200 - Co? - Cześć! 308 00:12:40,760 --> 00:12:42,920 Nie mogę długo zostać. 309 00:12:43,000 --> 00:12:45,080 - Nikt tego nie chce. - Tylko coś biorę 310 00:12:45,160 --> 00:12:46,880 na bal. Wiecie, jak to jest. 311 00:12:47,200 --> 00:12:49,080 Właśnie miałam ją przymierzyć. 312 00:12:49,160 --> 00:12:50,600 Odłożyłam ją, więc... 313 00:12:50,680 --> 00:12:52,160 Czerwony to mój kolor. 314 00:12:52,240 --> 00:12:53,200 Mój też. 315 00:12:53,280 --> 00:12:56,120 Nie rozumiesz. Naprawdę mi pasuje. 316 00:12:56,200 --> 00:12:57,080 Mnie też. 317 00:12:57,560 --> 00:12:59,040 Granat to mój kamień. 318 00:12:59,120 --> 00:13:00,480 A mój to rubin. 319 00:13:01,200 --> 00:13:02,520 Chcę tę sukienkę. 320 00:13:04,600 --> 00:13:06,040 Nie dostaniesz. 321 00:13:07,240 --> 00:13:08,160 Suka! 322 00:13:08,720 --> 00:13:11,280 Nie wierzę, że nie dała mi przymierzyć. 323 00:13:11,480 --> 00:13:13,080 Odłożyła ją, więc... 324 00:13:13,160 --> 00:13:15,120 Wiedziała, że będziesz lepiej wyglądać. 325 00:13:15,200 --> 00:13:16,040 Dokładnie. 326 00:13:16,120 --> 00:13:19,760 Wybory królowej balu ustawiła tak, żeby wygrała. 327 00:13:19,840 --> 00:13:23,360 Kurwa, jaki fiut. Nie powinno jej to ujść na sucho. 328 00:13:23,440 --> 00:13:26,520 Będziemy mieć bal, bo Jenny go zorganizowała. 329 00:13:26,600 --> 00:13:27,440 No i? 330 00:13:27,560 --> 00:13:29,640 Jak chce być królową, niech będzie. 331 00:13:29,720 --> 00:13:32,160 - Czemu jej bronisz? - Czemu ją objeżdżasz? 332 00:13:32,240 --> 00:13:33,560 Ciągle ją objeżdżamy. 333 00:13:33,640 --> 00:13:35,360 Mamy do tego prawo. 334 00:13:35,440 --> 00:13:38,920 Zapracowałyśmy na to. Nie możesz ot tak się dołączać. 335 00:13:40,000 --> 00:13:41,480 Mae jest jedną z nas. 336 00:13:41,560 --> 00:13:42,400 Mae to dupek. 337 00:13:42,480 --> 00:13:45,440 To nie w porządku! Jest Chinką, na litość boską! 338 00:13:45,520 --> 00:13:47,960 Jest z Donegal. Nie widzisz, co robi? 339 00:13:48,200 --> 00:13:51,680 „Zabiorę cię na bal”. „Niebieska sukienka jest lepsza”. 340 00:13:51,760 --> 00:13:53,240 Boże, jesteś zazdrosna? 341 00:13:53,320 --> 00:13:56,320 Tak, umówiłam się z najlepszym ciachem w Derry 342 00:13:56,400 --> 00:13:59,760 i jestem zazdrosna o nową koleżankę? Zdecydowanie tak. 343 00:13:59,840 --> 00:14:01,840 Tak to wygląda. 344 00:14:01,920 --> 00:14:03,760 Wiesz co? Po co mi to. Idę. 345 00:14:03,840 --> 00:14:04,920 - Dobrze. - Super. 346 00:14:05,000 --> 00:14:06,320 - Świetnie. - Dobra. 347 00:14:14,680 --> 00:14:15,720 Nie w tę stronę. 348 00:14:17,840 --> 00:14:19,160 Zamknij oczy. 349 00:14:19,240 --> 00:14:20,920 Zrobię ci mgiełkę. 350 00:14:21,000 --> 00:14:22,360 Żeby ci się trzymało. 351 00:14:24,280 --> 00:14:25,680 Sarah, udusisz ją. 352 00:14:28,920 --> 00:14:30,040 Co myślicie? 353 00:14:30,120 --> 00:14:32,720 Boże... jest inna, prawda? 354 00:14:32,800 --> 00:14:34,720 Inna? Co to znaczy? 355 00:14:34,800 --> 00:14:37,440 Miło, że Michelle ci ją pożyczyła. 356 00:14:37,520 --> 00:14:39,920 Ale nie wygląda na... wygodną. 357 00:14:40,280 --> 00:14:42,800 Jest bardzo wygodna. 358 00:14:42,880 --> 00:14:46,600 - Jak druga skóra. - Szkoda, że nie założysz wielkanocnej. 359 00:14:46,680 --> 00:14:49,400 W dzieciństwie ubierałyśmy się tak samo. 360 00:14:49,480 --> 00:14:51,120 Już nie jesteśmy dziećmi. 361 00:14:51,200 --> 00:14:52,400 Tak. 362 00:14:52,680 --> 00:14:53,840 Co to? 363 00:14:53,920 --> 00:14:55,120 Wytyczne. 364 00:14:55,200 --> 00:14:57,760 To, czego nie wolno ci mówić do Johna Paula. 365 00:14:58,760 --> 00:14:59,640 Jasne. 366 00:15:00,800 --> 00:15:02,800 O której przyjdzie twój chłopak? 367 00:15:02,880 --> 00:15:04,560 Już tu jest. 368 00:15:06,920 --> 00:15:08,360 Zaprosiłaś dziadka? 369 00:15:08,440 --> 00:15:11,440 Wszyscy mówili, żeby zaprosić kogoś, kogo lubię, 370 00:15:11,520 --> 00:15:13,880 a jego lubię najbardziej. 371 00:15:14,920 --> 00:15:16,360 Orla, kochanie. 372 00:15:16,440 --> 00:15:17,880 Dobrze wyglądasz, Joe. 373 00:15:18,000 --> 00:15:19,640 Bez pośpiechu, Gerry. 374 00:15:21,520 --> 00:15:22,360 Idziemy? 375 00:15:23,120 --> 00:15:26,120 John Paul będzie o 19.00, zobaczymy się na miejscu. 376 00:15:59,600 --> 00:16:02,640 Jenny się postarała. 377 00:16:02,720 --> 00:16:03,680 Fiut. 378 00:16:04,160 --> 00:16:06,160 - Nie ujdzie jej to na sucho. - Co? 379 00:16:06,240 --> 00:16:07,600 Ta królowa balu. 380 00:16:07,680 --> 00:16:09,840 Będzie miała na sobie czerwień. 381 00:16:09,920 --> 00:16:11,440 Co to znaczy? 382 00:16:11,800 --> 00:16:13,560 Ze mną się nie zadziera. 383 00:16:14,960 --> 00:16:16,040 Mae, czekaj. 384 00:16:17,040 --> 00:16:17,960 Gorąca jesteś. 385 00:16:18,160 --> 00:16:20,960 - Dziękuję! - Nie, naprawdę. Fizycznie gorąca. 386 00:16:21,040 --> 00:16:22,880 Lepiej nie zapoć sukienki. 387 00:16:22,960 --> 00:16:24,560 Nie przyjmą zwrotu. 388 00:16:24,640 --> 00:16:25,720 Nie pocę się. 389 00:16:25,800 --> 00:16:27,240 - Sprawdzę. - Zostaw! 390 00:16:29,880 --> 00:16:32,280 Nie wiem, co robić, żeby ci dwaj się nie spotkali. 391 00:16:32,360 --> 00:16:33,200 Co? 392 00:16:33,360 --> 00:16:35,720 Zabrałaś obu chłopców na bal? 393 00:16:36,480 --> 00:16:38,040 Nie mogłam się zdecydować! 394 00:16:38,200 --> 00:16:41,720 Myślałam, że postawię ich w różnych kątach, ale się ruszają! 395 00:16:41,800 --> 00:16:43,800 Zupełnie jakby mieli wolną wolę. 396 00:16:43,880 --> 00:16:45,400 Wiem coś o tym, koszmar. 397 00:17:06,440 --> 00:17:07,840 Joe. Dobrze wyglądasz! 398 00:17:07,920 --> 00:17:09,080 Tak, wiem. 399 00:17:09,280 --> 00:17:11,080 Czemu nikt nie tańczy? 400 00:17:11,160 --> 00:17:12,920 Jak tańczyć do tego gówna? 401 00:17:13,000 --> 00:17:15,160 Chodź, Orlu. Pokażemy im. 402 00:17:37,240 --> 00:17:38,960 - Jezu! - Co się stało? 403 00:17:39,040 --> 00:17:41,720 Rozmawiają ze sobą, kurwa, rozmawiają! 404 00:17:42,800 --> 00:17:43,680 Jesteś Clare? 405 00:17:43,760 --> 00:17:46,960 - Tak. - A ja Chris. Przyszedłem z Tarą O'Martin. 406 00:17:47,040 --> 00:17:48,440 To... 407 00:17:48,800 --> 00:17:50,000 Gdzie się podziała? 408 00:17:51,160 --> 00:17:53,960 - Wysoka, blondynka, w okularach. - Głośna Tara! 409 00:17:54,800 --> 00:17:56,440 Dopiero zaczynamy chodzić. 410 00:17:57,280 --> 00:17:58,320 Nie. 411 00:17:58,960 --> 00:18:00,440 Nie w ten sposób. 412 00:18:00,520 --> 00:18:04,040 Nazywamy ją tak, bo głośno chodzi. 413 00:18:04,120 --> 00:18:05,720 Przysłuchaj się. 414 00:18:05,800 --> 00:18:07,600 Co mogę dla ciebie zrobić? 415 00:18:07,680 --> 00:18:10,160 Widzę, że zadajesz się z Mae. 416 00:18:10,240 --> 00:18:12,440 - Tak. - Znam ją z rodzinnych stron. 417 00:18:12,520 --> 00:18:14,640 - Z Chin? - Z Donegal. 418 00:18:14,720 --> 00:18:17,200 - Tak, przepraszam. - Nie szkodzi. 419 00:18:17,480 --> 00:18:20,720 Chodziła do mojej szkoły. Mówiła, czemu musiała odejść? 420 00:18:20,800 --> 00:18:22,240 Musiała odejść? 421 00:18:40,000 --> 00:18:41,160 Nie przyjdzie. 422 00:18:42,240 --> 00:18:43,600 Słuchaj... 423 00:18:45,600 --> 00:18:47,040 Idę się przebrać. 424 00:18:47,880 --> 00:18:49,680 Może poczekaj kilka minut? 425 00:18:49,760 --> 00:18:51,400 Chcę to z siebie zdjąć. 426 00:19:17,000 --> 00:19:18,040 Twoja mama dzwoniła. 427 00:19:18,800 --> 00:19:20,560 A co z konwencją zboków? 428 00:19:21,040 --> 00:19:24,560 To nie konwencja zboków i nie jest ważna. 429 00:19:25,800 --> 00:19:26,680 Idziemy? 430 00:19:27,600 --> 00:19:28,880 Dasz mi chwilę? 431 00:19:57,160 --> 00:19:58,440 Michelle, słuchaj... 432 00:19:58,520 --> 00:19:59,800 - Nie wypaliło. - Co? 433 00:19:59,880 --> 00:20:02,320 Kolesie się domyślili. Poszli razem do pubu. 434 00:20:02,400 --> 00:20:04,800 - Jest tu chłopak, który zna Mae. - Co jest? 435 00:20:04,880 --> 00:20:06,720 Nie mów. Fiutek cię wystawił? 436 00:20:06,800 --> 00:20:08,640 - Tak. - Przykro mi. 437 00:20:08,720 --> 00:20:11,720 To mi przykro. Masz rację. Byłam zazdrosna. 438 00:20:11,800 --> 00:20:14,560 Mae jest fajna, egzotyczna i bardzo ją polubiłaś. 439 00:20:14,640 --> 00:20:16,080 - Jest obłąkana. - Co? 440 00:20:16,160 --> 00:20:19,680 Chłopak z jej szkoły mówił, że odeszła przez zastraszanie. 441 00:20:19,760 --> 00:20:21,280 Jest poważnie stuknięta. 442 00:20:21,360 --> 00:20:24,440 Myślę, że jest na nią wkurzony, ale mu się nie dziwię, 443 00:20:24,520 --> 00:20:27,320 bo zepsuła reputację Chińczyków w Donegal. 444 00:20:27,400 --> 00:20:29,200 Typowe dla Donegal, ciągle jęczy. 445 00:20:30,800 --> 00:20:32,240 Tam jest. 446 00:20:32,320 --> 00:20:33,160 Co ona robi? 447 00:20:33,240 --> 00:20:36,400 Mówiła, że Jenny nie ujdzie na sucho bycie królową balu. 448 00:20:36,480 --> 00:20:37,760 Chryste, patrzcie. 449 00:20:37,840 --> 00:20:39,120 Nad sceną. 450 00:20:39,200 --> 00:20:40,760 Nie zrobi Carrie... 451 00:20:40,840 --> 00:20:42,960 - Ku-kury-kurwa! - Co znaczy Carrie? 452 00:20:43,040 --> 00:20:44,320 - Nie widziałaś? - Nie. 453 00:20:44,400 --> 00:20:45,560 - Niezły film. - Super. 454 00:20:45,640 --> 00:20:46,920 Tak, obejrzyj go. 455 00:20:47,000 --> 00:20:48,880 Więcej i jaśniej. 456 00:20:48,960 --> 00:20:50,880 Więcej i jaśniej! 457 00:20:50,960 --> 00:20:55,160 Carrie została królową balu i łobuz wylał na nią świńską krew. 458 00:20:55,240 --> 00:20:57,880 - Jezu Chryste! - Dzieją się też inne rzeczy, 459 00:20:57,960 --> 00:20:59,240 ale to jest ważne. 460 00:21:00,320 --> 00:21:02,080 Mogę prosić o uwagę? 461 00:21:02,440 --> 00:21:05,480 Na tę chwilę wszyscy czekali... 462 00:21:05,560 --> 00:21:08,600 Czas ukoronować królową balu! 463 00:21:08,920 --> 00:21:10,320 Jasna cholera! 464 00:21:10,400 --> 00:21:11,960 Jak mamy żyć? 465 00:21:12,040 --> 00:21:13,560 Staram się jak mogę! 466 00:21:13,640 --> 00:21:15,360 Przegapiłyśmy Coronation Street! 467 00:21:15,440 --> 00:21:17,920 - Nie ma tego złego. - Ostrzegałam cię. 468 00:21:18,240 --> 00:21:21,160 Powiedz coś złego o Coronation Street i możesz 469 00:21:21,240 --> 00:21:23,880 - nie wracać do domu. - W pełni cię popieram. 470 00:21:23,960 --> 00:21:26,400 - Bóg wie, co przegapiłyśmy. - Nic. 471 00:21:29,040 --> 00:21:30,320 Tak! 472 00:21:30,400 --> 00:21:34,480 Nasz główny temat, historyczny wieczór dla Irlandii Północnej. 473 00:21:34,560 --> 00:21:37,880 Dziś o północy, po 25 latach 474 00:21:37,960 --> 00:21:40,240 IRA ogłosiła zawieszenie broni. 475 00:21:40,800 --> 00:21:43,040 W oświadczeniu wydanym dziś wieczorem 476 00:21:43,120 --> 00:21:46,920 powiedzieli, że operacje wojskowe kompletnie ustaną. 477 00:21:47,440 --> 00:21:48,560 I co mówiłam? 478 00:21:48,760 --> 00:21:50,280 Brawo, Gerry. 479 00:21:51,640 --> 00:21:54,560 Królową balu została... 480 00:21:57,680 --> 00:21:58,880 Jenny Joyce! 481 00:22:04,720 --> 00:22:05,960 Musimy coś zrobić. 482 00:22:08,800 --> 00:22:10,400 Bardzo dziękuję. 483 00:22:10,960 --> 00:22:12,920 - Chcę coś powiedzieć. - Szybko! 484 00:22:13,480 --> 00:22:15,680 Po pierwsze, to zaszczyt. 485 00:22:16,280 --> 00:22:17,360 Mae, stój! 486 00:22:17,440 --> 00:22:18,400 Odwal się! 487 00:22:21,560 --> 00:22:23,120 - Piękne słowa. Brawo. - Co? 488 00:22:23,960 --> 00:22:26,440 - Chodź, Jenny. - Co to ma być? 489 00:22:27,480 --> 00:22:28,960 Zdrajczyni! 490 00:22:29,040 --> 00:22:30,240 Widziałaś Carrie? 491 00:22:45,240 --> 00:22:47,240 To świńska krew! 492 00:22:47,320 --> 00:22:48,640 Nie, sok pomidorowy. 493 00:22:48,720 --> 00:22:51,640 Kurwa, co ja zrobię? Nie przyjmą ich z powrotem! 494 00:22:51,720 --> 00:22:54,160 - Czemu to zrobiliście? - To nie my! 495 00:22:54,600 --> 00:22:56,200 - To nie my! - Tak, jasne! 496 00:22:57,880 --> 00:22:59,240 Próbowaliśmy cię uratować. 497 00:23:07,360 --> 00:23:08,360 POKÓJ 498 00:23:11,120 --> 00:23:13,560 Oświadczenie obudziło nadzieję na pokój 499 00:23:13,640 --> 00:23:16,640 i koniec 25 lat wybuchów i strzelanin, 500 00:23:16,720 --> 00:23:19,680 które doprowadziły do śmierci ponad 3000 ludzi. 501 00:23:24,200 --> 00:23:28,160 Premier Wielkiej Brytanii, John Major, powiedział: „Mamy za sobą początek, 502 00:23:28,240 --> 00:23:30,240 ale jeszcze nie widzimy końca”. 503 00:23:30,360 --> 00:23:31,600 WITAMY W WOLNYM DERRY 504 00:24:02,000 --> 00:24:06,080 Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz