1 00:00:31,490 --> 00:00:32,700 WOLNE POKOJE 2 00:00:32,783 --> 00:00:38,122 Eksterminacja odbędzie się za pół roku, a nie za rok. 3 00:00:38,205 --> 00:00:42,460 To nic takiego. Drobna niedogodność. Poradzimy sobie. 4 00:00:42,543 --> 00:00:44,712 Przez aniołów mamy mniej czasu. 5 00:00:44,795 --> 00:00:47,089 Rok na ratowanie dusz to za dużo, nie? 6 00:00:47,173 --> 00:00:49,925 Gdy następnym razem skrócą czas o połowę, 7 00:00:50,009 --> 00:00:51,385 też damy radę, nie? 8 00:00:51,469 --> 00:00:53,220 Tak będzie. 9 00:00:53,304 --> 00:00:56,265 Miałaś bardzo małe szanse, 10 00:00:56,348 --> 00:00:59,852 gdy wymyśliłaś tę bzdurę o zbawieniu. 11 00:00:59,935 --> 00:01:02,480 A teraz to już w ogóle 12 00:01:02,730 --> 00:01:03,856 nic z tego nie będzie. 13 00:01:03,939 --> 00:01:07,610 Pewnie, że będzie. Musimy się bardziej postarać. 14 00:01:07,693 --> 00:01:11,530 Wy się staracie, a w piekle panuje istne szaleństwo. 15 00:01:11,614 --> 00:01:14,116 Ludzie już panikują z powodu tych wieści. 16 00:01:14,200 --> 00:01:16,702 Spójrzcie na osiedle Dnia Sądnego. 17 00:01:17,328 --> 00:01:19,413 Czym jest występ z osiołkiem? 18 00:01:19,497 --> 00:01:21,582 Nieważne. 19 00:01:21,664 --> 00:01:24,543 Mój szef też panikuje z powodu tych wieści. 20 00:01:24,627 --> 00:01:26,504 Każdemu odpierdala. 21 00:01:26,587 --> 00:01:30,800 To prawda. Grzesznicy są zdesperowani. 22 00:01:30,883 --> 00:01:35,554 Może teraz wykorzystają każdą szansę, by uniknąć eksterminacji. 23 00:01:36,972 --> 00:01:41,811 To idealny moment, by sprowadzić grzeszników do hotelu. 24 00:01:41,894 --> 00:01:45,231 Słodka myśl, ale naprawdę zamierzasz tam wychodzić? 25 00:01:45,314 --> 00:01:48,442 Przecież ludzie sami do nas nie przyjdą. 26 00:01:50,027 --> 00:01:53,030 Pokaż się, Alastorze! 27 00:01:53,113 --> 00:01:54,990 Wyjdź i poznaj... 28 00:01:56,491 --> 00:01:57,408 O, tu jesteś. 29 00:01:57,493 --> 00:01:59,829 Poznaj mój gniew! 30 00:01:59,912 --> 00:02:00,996 Kim jesteś? 31 00:02:01,080 --> 00:02:04,291 Kim jestem? 32 00:02:04,375 --> 00:02:07,545 Jam jest wielki sir Pentious! 33 00:02:07,628 --> 00:02:11,841 Wynalazca, architekt zniszczenia, 34 00:02:11,924 --> 00:02:14,051 Ekstraordynaryjny złoczyńca! 35 00:02:14,134 --> 00:02:16,679 Nawciskaj im, szefie. 36 00:02:17,388 --> 00:02:19,682 Niegrzeczny chłopczyk. 37 00:02:19,765 --> 00:02:22,518 Jeśli to prawda, słyszałbym o tobie. 38 00:02:22,601 --> 00:02:24,061 Tydzień temu cię napadłem. 39 00:02:25,228 --> 00:02:28,607 Walczyliśmy ze sobą ze 20 razy? 40 00:02:28,691 --> 00:02:31,443 W takim razie kiepsko ci szło. 41 00:02:31,527 --> 00:02:33,821 Cisza i na kolana! 42 00:02:33,904 --> 00:02:36,323 Gdy was unicestwię, 43 00:02:36,406 --> 00:02:41,370 Wielcy Włodarze w końcu uznają mnie za równego sobie. 44 00:02:43,163 --> 00:02:46,208 - A kim są ci Włodarze? - Nikim ważnym. 45 00:02:48,878 --> 00:02:50,796 Nowe vox-podglądacze. 46 00:02:50,880 --> 00:02:53,841 Podglądanie sąsiadów nigdy nie było tak stylowe. 47 00:02:53,924 --> 00:02:56,218 VoxTek, zaufaj nam w kwestii pieniędzy. 48 00:02:56,302 --> 00:02:59,638 Dzisiejszy odcinek: wyruchałem twoją siostrę, i co? 49 00:02:59,722 --> 00:03:01,640 sponsoruje VoxTek. 50 00:03:01,724 --> 00:03:03,726 Zaufaj nam w kwestii rozrywki. 51 00:03:03,809 --> 00:03:09,773 VoxTek. Zaufaj nam. 52 00:03:10,566 --> 00:03:12,860 To się nazywa telewizja! 53 00:03:12,943 --> 00:03:14,361 VELVETTE DZWONI 54 00:03:16,238 --> 00:03:19,783 Witaj, Velvette. Jak ci mija ten piekielny poranek? 55 00:03:19,867 --> 00:03:21,994 Przestań pieprzyć, Vox. Chodź do mnie! 56 00:03:22,077 --> 00:03:24,829 W czym problem, kochana? 57 00:03:24,914 --> 00:03:27,416 Twoja mała zabawka niszczy mój oddział, 58 00:03:27,499 --> 00:03:29,627 a ja próbuję ogarnąć program i... 59 00:03:29,710 --> 00:03:30,961 Pieprzona suka! 60 00:03:31,045 --> 00:03:35,049 Natychmiast rusz tu swój tyłek. Cholera, Valentino! 61 00:03:37,509 --> 00:03:41,347 Rany boskie, idę już. Kolejny pieprzony dzień z Val. 62 00:03:41,430 --> 00:03:43,390 Super. Mam przejebane. 63 00:03:44,808 --> 00:03:47,770 V-WATCH - ZAUFAJ NAM - JEST SUPER NA ŻYWO - ANGEL DUST 64 00:03:48,562 --> 00:03:50,189 Panie Vox, tutaj. 65 00:03:50,272 --> 00:03:53,067 Pytanie do pana. 66 00:03:53,150 --> 00:03:56,195 Panie Vox, co pan sądzi o nowej dacie eksterminacji? 67 00:03:56,278 --> 00:03:59,490 Moi drodzy, załoga VoxTek Enterprises 68 00:03:59,573 --> 00:04:03,744 zawsze przodowała w innowacyjnej technologii. 69 00:04:03,827 --> 00:04:07,289 Gdy teraz zbliża się to zagrożenie, 70 00:04:07,373 --> 00:04:11,877 musimy skupić się na waszym bezpieczeństwie. 71 00:04:11,961 --> 00:04:16,966 Z przyjemnością przedstawiamy system antyaniołowy od VoxTek. 72 00:04:17,048 --> 00:04:20,260 Zaufaj nam w kwestii bezpieczeństwa. 73 00:04:22,471 --> 00:04:27,142 Od kiedy pracujemy nad systemem antyaniołowym? 74 00:04:27,226 --> 00:04:28,477 Od pół minuty. 75 00:04:28,560 --> 00:04:30,604 Spróbuj się dogadać z Carmillą 76 00:04:30,688 --> 00:04:32,189 i odwołaj moje spotkania. 77 00:04:32,272 --> 00:04:34,566 Muszę ugasić pożar na górze. 78 00:04:40,322 --> 00:04:41,991 Nie. Nie do przyjęcia. 79 00:04:42,074 --> 00:04:44,076 Lecisz. Co to ma być? 80 00:04:44,159 --> 00:04:49,373 Mankiety z falbanami? Mamy 1750 rok? Spalcie to jak wiedźmy, które to nosiły. 81 00:04:50,249 --> 00:04:54,336 Widzę, że jesteś zajęta. Gdzie jest nasz porywczy kumpel? 82 00:04:54,420 --> 00:04:55,629 W swojej wieży. 83 00:04:55,713 --> 00:04:58,966 Czeka, aż uratuje go jego książę o płaskiej twarzy. 84 00:05:00,300 --> 00:05:04,096 Co go tak wytrąciło z równowagi? 85 00:05:04,179 --> 00:05:07,016 Kto wie? Rozszarpał moją najlepszą modelkę, 86 00:05:07,099 --> 00:05:09,893 a mój pokaz nie poczeka, aż ta biedna suka 87 00:05:09,977 --> 00:05:11,603 zbierze się do kupy. 88 00:05:11,687 --> 00:05:13,313 Melissa, chodź tu. 89 00:05:14,273 --> 00:05:17,901 Nie, ohydne, chcę umrzeć. Tak, to jest to. 90 00:05:17,985 --> 00:05:20,029 Widzę, że panujesz nad sytuacją. 91 00:05:20,112 --> 00:05:24,199 Oczywiście, wal się. A teraz sio. Zajmij się tym szczylem. 92 00:05:33,876 --> 00:05:35,335 Nareszcie, kurwa! 93 00:05:36,295 --> 00:05:38,213 Kiciu, polej. 94 00:05:38,297 --> 00:05:40,340 Dasz wiarę, co ten śmieć zrobił? 95 00:05:40,424 --> 00:05:42,217 Niewdzięczny kurwiszon! 96 00:05:43,052 --> 00:05:45,137 Co to za kurwiszon tym razem? 97 00:05:45,220 --> 00:05:46,930 Jebany Angel Dust. 98 00:05:47,014 --> 00:05:49,433 O kim innym miałbym mówić? 99 00:05:49,516 --> 00:05:54,772 Ten kurwiszon mnie olał. Mnie! To ja go stworzyłem. 100 00:05:54,855 --> 00:05:58,442 Beze mnie jest kupą mięcha z umiarkowanie przyjemnymi dziurami. 101 00:05:58,525 --> 00:06:02,446 - Angel odszedł? - Nie. Zrobił coś gorszego. 102 00:06:02,529 --> 00:06:04,073 Przeprowadził się. 103 00:06:04,156 --> 00:06:08,327 Myśli, że może przychodzić tu do pracy, a później iść do domu? 104 00:06:08,410 --> 00:06:10,037 Dasz, kurwa, wiarę? 105 00:06:10,120 --> 00:06:13,791 Myśli, że może uciec i zamieszkać z córeczką Lucyfera? 106 00:06:13,874 --> 00:06:16,543 Angel mieszka z córką Lucyfera? 107 00:06:16,627 --> 00:06:17,711 Z tą suką. 108 00:06:17,795 --> 00:06:20,380 Chalkie czy Chandler. Jakieś męskie imię. 109 00:06:20,464 --> 00:06:24,051 Prowadzi hotel. Z którym wyglądam seksowniej? 110 00:06:24,134 --> 00:06:27,971 Co ty wyprawiasz, Val? Nie pójdziesz tam. 111 00:06:28,055 --> 00:06:31,391 Ten śliski gejaszek popamięta, kto jest jego panem. 112 00:06:31,475 --> 00:06:34,853 Wyrucham ich w tej zapadłej dziurze, jak boga kocham. 113 00:06:34,937 --> 00:06:37,856 Val! Przemyśl to. 114 00:06:37,940 --> 00:06:40,234 Nasza marka dąży do doskonałości. 115 00:06:40,317 --> 00:06:42,402 Myślisz, że ganianie za kurwami 116 00:06:42,486 --> 00:06:44,196 poprawi nasz wizerunek? 117 00:06:44,279 --> 00:06:46,240 Raczej go spierdoli? 118 00:06:46,323 --> 00:06:51,578 Zgadza się. Chcesz, żeby inni myśleli, że nie panujesz nad pracownikami? 119 00:06:51,662 --> 00:06:53,372 - Nie. - Właśnie. 120 00:06:53,455 --> 00:06:56,082 Poza tym on nadal jest na umowie. 121 00:06:56,166 --> 00:06:57,668 Nigdzie się nie wybiera. 122 00:06:57,751 --> 00:07:00,921 Więc powinieneś... 123 00:07:01,004 --> 00:07:03,799 - Nic nie robić? - Świetny pomysł! 124 00:07:03,882 --> 00:07:06,677 Właśnie za to dostajesz dużą kasę. 125 00:07:06,760 --> 00:07:09,680 Bardzo chciałem kogoś zastrzelić. 126 00:07:09,763 --> 00:07:12,558 Wezwę najgorzej zarabiających. 127 00:07:12,641 --> 00:07:14,893 Za dobrze mnie znasz. 128 00:07:19,439 --> 00:07:23,944 Nie tylko Angel pomieszkuje w tym obskurnym hotelu 129 00:07:24,027 --> 00:07:26,029 z diaboliczną princessą. 130 00:07:26,113 --> 00:07:28,782 Kto tam jeszcze siedzi? Wisi ci kasę? 131 00:07:30,200 --> 00:07:34,121 Ktoś, kto wisi tam dużo więcej. Demon radiowy. 132 00:07:37,374 --> 00:07:38,542 Coś ty powiedział? 133 00:07:38,625 --> 00:07:40,127 Słyszałeś. 134 00:07:40,210 --> 00:07:44,840 Alastor wrócił, jest z córką Lucyfera, 135 00:07:44,923 --> 00:07:48,927 a ty od tego nie zacząłeś? 136 00:07:49,011 --> 00:07:51,388 To ciebie jara jego śmierć. 137 00:07:54,391 --> 00:07:56,643 Proszę, przestań! 138 00:07:56,727 --> 00:07:59,062 Alastor? Chyba ma dość. 139 00:07:59,146 --> 00:08:00,814 Nie. Wytrzyma jeszcze trochę. 140 00:08:03,984 --> 00:08:07,029 Dzięki za kolejne mało ważne przeżycie. 141 00:08:08,197 --> 00:08:12,034 To ja dziękuję za to, że straciłeś czujność. 142 00:08:12,117 --> 00:08:14,161 Tak! Cholera. 143 00:08:19,917 --> 00:08:22,586 Będę musiał umówić się z krawcem. 144 00:08:22,669 --> 00:08:25,297 - Powodzenia, towarzysze. - Idziesz sobie? 145 00:08:25,380 --> 00:08:29,092 Potrzebujemy twojej pomocy. Miałeś zrobić swoje. 146 00:08:29,176 --> 00:08:30,219 Potrzebujemy ściany. 147 00:08:30,302 --> 00:08:31,345 Racja. 148 00:08:31,428 --> 00:08:34,181 Mój projekt nie może tak szybko wziąć w łeb. 149 00:08:34,264 --> 00:08:35,807 Co by napisały gazety? 150 00:08:39,727 --> 00:08:43,273 Witaj, buziaczku. Co robisz później? 151 00:08:43,357 --> 00:08:47,653 Uwielbiam facetów z potężnym sprzętem. 152 00:08:47,736 --> 00:08:51,323 Widzisz, jak flirtuje z tym gościem? A nawet nie zapłacił. 153 00:08:51,406 --> 00:08:56,620 Kto to? Zajebię jego całą rodzinę. Vox? 154 00:09:00,249 --> 00:09:01,333 Skurwiel wrócił. 155 00:09:01,833 --> 00:09:04,419 Też myślałem, że odszedł na dobre. 156 00:09:04,503 --> 00:09:05,963 Minęło siedem lat. 157 00:09:06,046 --> 00:09:08,757 Nadal się wkurzasz, że prawie cię pokonał? 158 00:09:08,840 --> 00:09:11,218 - Wal się. - Tak tylko mówię. 159 00:09:11,301 --> 00:09:13,595 Sporo się zmieniło od jego zniknięcia. 160 00:09:13,679 --> 00:09:14,930 Z pewnością. 161 00:09:15,013 --> 00:09:18,850 Wszyscy muszą wiedzieć, kto tu rządzi. 162 00:09:19,935 --> 00:09:22,396 Witaj w domu 163 00:09:22,479 --> 00:09:27,234 Sprawię, że pożałujesz swojego powrotu 164 00:09:27,317 --> 00:09:32,239 Przyzwyczaj się do nowego porządku 165 00:09:32,322 --> 00:09:36,118 Wszyscy wiedzą Że wyszliśmy z mroku 166 00:09:36,201 --> 00:09:39,997 Sprawdź w telewizorku 167 00:09:40,080 --> 00:09:43,333 Kamera włączone. Kręcimy za trzy, dwa... 168 00:09:43,417 --> 00:09:44,501 WIADOMOŚCI 169 00:09:44,584 --> 00:09:45,877 Witamy w programie 170 00:09:45,961 --> 00:09:48,255 Po siedmiu latach zjawił się w mieście. 171 00:09:48,338 --> 00:09:50,257 POSPOLITY FRAJER WRÓCIŁ RYSUNEK ARTYSTY 172 00:09:50,340 --> 00:09:52,175 Czy ktoś tęsknił? 173 00:09:52,259 --> 00:09:53,468 Więcej w programie. 174 00:09:53,552 --> 00:09:56,263 Dlaczego radiowy demon powrócił? 175 00:09:56,346 --> 00:09:59,141 Co to znaczy dla całej rodziny? Mam wieści 176 00:09:59,224 --> 00:10:00,225 To pajac, zgred 177 00:10:00,309 --> 00:10:01,977 Mówię tylko, że to tchórz 178 00:10:02,060 --> 00:10:02,978 ULEGAJ I PŁAĆ 179 00:10:03,061 --> 00:10:05,230 Wierzcie mi na słowo Nie oszuka nas 180 00:10:05,314 --> 00:10:08,108 Mnie widać, jego ledwo słychać Miejcie go gdzieś 181 00:10:08,191 --> 00:10:10,902 Nie warto go słuchać Wczasy mogły mu się udać 182 00:10:10,986 --> 00:10:12,404 Ale mógł sobie spokój dać 183 00:10:12,487 --> 00:10:13,697 Krył się w radiu 184 00:10:13,780 --> 00:10:15,157 KRAWIEC 185 00:10:15,240 --> 00:10:17,576 A my przeszliśmy na wizję 186 00:10:17,659 --> 00:10:20,787 Teraz słuchaczy ma coraz mniej 187 00:10:20,871 --> 00:10:21,913 DZICZYZNA Z VOXEM! 188 00:10:21,997 --> 00:10:27,085 W piekle jest lepiej, odkąd zwiał Dokąd poszedł? W dupie to mam 189 00:10:27,169 --> 00:10:29,838 Witam. Dobrze znów być na antenie 190 00:10:29,921 --> 00:10:30,756 NA ŻYWO 191 00:10:31,340 --> 00:10:34,051 Tak, jakiś czas już minął Odkąd ktoś z klasą 192 00:10:34,134 --> 00:10:36,345 Nadał w piekle audycję Radujmy się! 193 00:10:36,428 --> 00:10:37,512 Gość staromodny jest 194 00:10:37,596 --> 00:10:40,098 Zamiast parcia na szkło I marnych podcastów 195 00:10:40,182 --> 00:10:41,683 - Wyluzuj - Vox jest słaby? 196 00:10:41,767 --> 00:10:43,935 Pragnie sławy? Jest strasznie kapryśny 197 00:10:44,019 --> 00:10:45,687 - Jest słaby - Zignorujcie go 198 00:10:45,771 --> 00:10:47,105 Co tydzień nowy format 199 00:10:47,189 --> 00:10:48,398 To przyszłość! 200 00:10:48,482 --> 00:10:50,067 Ten gnojek to przeszłość 201 00:10:50,150 --> 00:10:55,238 Czy Vox tę moc przebicia ma? Czy w kupie tkwi tylko siła? 202 00:10:55,322 --> 00:10:58,742 Byłby bezbronny bez reszty Włodarzy 203 00:10:58,825 --> 00:10:59,659 Proszę cię... 204 00:10:59,743 --> 00:11:04,247 A wisienką na torcie jest to Że chciał mnie do ekipy przygarnąć 205 00:11:04,331 --> 00:11:05,207 Chwila 206 00:11:05,290 --> 00:11:07,959 Odmówiłem i się dąsa Taka prawda 207 00:11:08,043 --> 00:11:11,213 Ty archaiczny fiucie Doświadczysz cierpienia 208 00:11:11,296 --> 00:11:13,382 O nie, mamy zakłócenia 209 00:11:13,465 --> 00:11:16,885 Zniszczę cię... 210 00:11:16,968 --> 00:11:19,888 Chyba straciłeś sygnał 211 00:11:23,308 --> 00:11:26,144 NA ŻYWO 212 00:11:26,228 --> 00:11:29,398 Zaczynajmy 213 00:11:29,981 --> 00:11:35,695 Pożałujesz, że znowu się pojawiłem 214 00:11:35,779 --> 00:11:38,990 Dostrójcie się 215 00:11:39,074 --> 00:11:42,244 Gdy skończę 216 00:11:42,327 --> 00:11:47,165 Twój nowy porządek przeminie 217 00:11:47,249 --> 00:11:50,669 Będzie się działo 218 00:11:50,752 --> 00:11:53,713 BRAK SYGNAŁU 219 00:11:55,298 --> 00:11:57,759 Kurwa! 220 00:11:59,344 --> 00:12:00,220 Mamy problem. 221 00:12:00,303 --> 00:12:03,682 Alastor zbliżył się do księżniczki Gwiazdy Zarannej. 222 00:12:03,765 --> 00:12:07,269 Musimy dopilnować, by nie doszło do porozumienia 223 00:12:07,352 --> 00:12:10,772 pomiędzy bachorem Lucyfera a tym uśmiechniętym dziwakiem. 224 00:12:10,856 --> 00:12:13,900 Jak mamy temu zapobiec? 225 00:12:13,984 --> 00:12:17,737 Nafaszerujcie ich czymś. To moja metoda na dziwki. 226 00:12:17,821 --> 00:12:22,492 Może ktoś z jej towarzystwa naprawdę nam pomoże. 227 00:12:22,576 --> 00:12:23,660 Angel to zrobi? 228 00:12:23,743 --> 00:12:26,371 Ten chudy fiut nawet nie oddzwania. 229 00:12:27,205 --> 00:12:29,040 Potrzebujemy kogoś, 230 00:12:29,124 --> 00:12:32,085 kogo to krwawiące serduszko zaakceptuje. 231 00:12:32,169 --> 00:12:36,631 Kogoś żałosnego, zdesperowanego i niepowiązanego z nami. 232 00:12:36,715 --> 00:12:41,178 Zatrudniam każdego pajaca po tej stronie piekła. Kto jeszcze został? 233 00:12:43,138 --> 00:12:46,349 Chyba mam kandydata. 234 00:12:50,770 --> 00:12:53,815 Jak poszło? 235 00:12:54,399 --> 00:12:56,067 Nie mamy ani jednego rekruta. 236 00:12:56,151 --> 00:13:00,405 Kto nie chciałby spędzić ostatnich dni na ruchaniu i mordobiciu? 237 00:13:04,284 --> 00:13:06,828 Witaj, kochana... 238 00:13:07,954 --> 00:13:11,249 Chwila. Przychodzę w pokoju. 239 00:13:11,875 --> 00:13:13,251 Co ty tu robisz? 240 00:13:13,335 --> 00:13:15,879 Jakiś problem, Vaggie? Witam ponownie. 241 00:13:15,962 --> 00:13:18,256 Nie chcę się kłócić. 242 00:13:18,340 --> 00:13:21,968 Podobno pomagacie innym. 243 00:13:22,052 --> 00:13:24,763 Tym, którzy chcą być lepsi? 244 00:13:25,931 --> 00:13:28,975 Dobrze słyszałeś. Witamy w naszym domu uzdrowienia. 245 00:13:29,059 --> 00:13:31,394 To nasze uzdrowisko. 246 00:13:31,478 --> 00:13:32,687 Odjebało ci? 247 00:13:32,771 --> 00:13:36,858 Ten koleś chciał nas zabić dosłownie sześć godzin temu. 248 00:13:36,942 --> 00:13:40,403 A teraz niby miałby z nami zamieszkać? 249 00:13:40,487 --> 00:13:43,615 Oczywiście. W tym miejscu chodzi o dawanie szans. 250 00:13:43,698 --> 00:13:45,867 A kto bardziej na nią zasługuje 251 00:13:45,951 --> 00:13:51,206 niż ten śliski, podstępny, wyjątkowy człowieczyna? 252 00:13:51,289 --> 00:13:53,165 Miałaś chronić to miejsce. 253 00:13:55,502 --> 00:13:58,964 Bez swojej machiny śmierci nie jest zagrożeniem. 254 00:14:00,048 --> 00:14:01,883 Nawet z machiną nie był. 255 00:14:02,467 --> 00:14:04,636 Dziękuję! 256 00:14:04,719 --> 00:14:08,139 Sir Pentiousie, witamy w hotelu Hazbin! 257 00:14:08,223 --> 00:14:12,852 Nie, skarbie. To ja dziękuję. Nie pożałujesz tego. 258 00:14:12,936 --> 00:14:15,897 Dam ci co najwyżej tydzień. 259 00:14:17,816 --> 00:14:18,650 KONSJERŻ 260 00:14:18,733 --> 00:14:21,444 Tutaj jest bar i barman. 261 00:14:21,528 --> 00:14:22,654 Tu mamy kurtynę, 262 00:14:22,737 --> 00:14:26,116 a to jest nowa ściana, bo starą zburzyłeś. 263 00:14:26,199 --> 00:14:27,909 A tutaj... 264 00:14:27,993 --> 00:14:29,953 Nie musisz mu wszystkiego pokazywać. 265 00:14:30,036 --> 00:14:34,415 Wybacz, ale jestem podekscytowana, bo mamy pierwszego gościa. 266 00:14:34,499 --> 00:14:36,876 A kim ja, do cholery, jestem? 267 00:14:36,960 --> 00:14:40,255 Jesteś ważnym członkiem naszej rodziny. 268 00:14:40,338 --> 00:14:42,924 Mimo tego, że... 269 00:14:43,008 --> 00:14:45,385 Ciągle nas ośmieszasz, molestujesz załogę 270 00:14:45,468 --> 00:14:48,388 i nigdy nie chciałeś się poprawić. 271 00:14:48,471 --> 00:14:53,351 Chodzi jej o to, że miło jest gościć kogoś interesującego. 272 00:14:56,104 --> 00:14:58,356 To nasza gosposia Niffty. 273 00:14:59,190 --> 00:15:02,736 Niegrzeczny chłopiec wrócił. Więcej mnie nie zostawiaj. 274 00:15:02,819 --> 00:15:04,487 Raczej powinna być niegroźna. 275 00:15:04,571 --> 00:15:06,406 A tutaj z kolei... 276 00:15:06,489 --> 00:15:10,702 Alastor, nasz miłosierny zarządca. 277 00:15:10,785 --> 00:15:13,955 Znasz naszego nowego gościa sir Pentiousa. 278 00:15:15,165 --> 00:15:18,335 Tak. To ty zniszczyłeś mój płaszcz. 279 00:15:18,418 --> 00:15:21,630 Dobrze cię zapamiętałem. 280 00:15:23,214 --> 00:15:28,970 To świetny moment na pierwszą lekcję dotyczącą przeprosin. 281 00:15:29,054 --> 00:15:32,223 Pierwszym krokiem jest przyznanie się do winy. 282 00:15:32,307 --> 00:15:35,810 - Może spróbujesz? - Dobra. 283 00:15:35,894 --> 00:15:39,731 Panie demonie radiowy, 284 00:15:39,814 --> 00:15:45,111 proszę mi wybaczyć, że zaatakowałem pana i zniszczyłem pana piękny płaszcz. 285 00:15:45,195 --> 00:15:46,988 Proszę. 286 00:15:47,072 --> 00:15:52,577 Jako jednemu z nielicznych udało ci się urwać aż taki skrawek. 287 00:15:52,661 --> 00:15:54,496 Musi dla ciebie wiele znaczyć. 288 00:15:59,626 --> 00:16:02,504 Skoro mamy nowego gościa, 289 00:16:02,587 --> 00:16:05,090 musimy się lepiej poznać, 290 00:16:05,173 --> 00:16:07,342 więc zagramy w małą grę. 291 00:16:07,425 --> 00:16:09,386 Powtarzajcie za mną. 292 00:16:10,095 --> 00:16:13,473 Jestem Charlie i lubię śpiewać 293 00:16:13,556 --> 00:16:16,685 Możemy się teraz poznać Wielkie nieba! 294 00:16:18,019 --> 00:16:21,773 Ja jestem sir Pentious i lubię budować 295 00:16:21,856 --> 00:16:25,777 Moi Jajownicy są głupi Ale umiem nimi pokierować 296 00:16:28,071 --> 00:16:28,988 To głupie. 297 00:16:29,072 --> 00:16:32,450 To nie jest głupie To tylko gra 298 00:16:32,534 --> 00:16:36,621 Sir Pentious dał radę Więc ty też radę dasz 299 00:16:37,414 --> 00:16:39,165 Jestem na to zbyt trzeźwy. 300 00:16:39,249 --> 00:16:43,211 Więc się przyzwyczaj i naucz się grać Bo już nigdy nie pójdziesz spać 301 00:16:45,505 --> 00:16:51,136 „Jestem złym człowiekiem z ulicy, który był za rzadko przytulany. 302 00:16:51,219 --> 00:16:55,557 Gdzie znajdę niewinnego dzieciaka, któremu sprzedam crack?”. 303 00:16:56,474 --> 00:16:58,476 Kto to napisał? 304 00:16:58,560 --> 00:17:00,729 Świetne, prawda? Czytaj dalej. 305 00:17:00,812 --> 00:17:01,980 „Ej ty”. 306 00:17:02,063 --> 00:17:04,148 Ja? 307 00:17:04,232 --> 00:17:09,654 „Tak, wyglądasz mi na dzieciaka, któremu przydałby się diabelski łupież”? 308 00:17:09,738 --> 00:17:11,321 Ja pierdolę. 309 00:17:11,406 --> 00:17:15,660 Nie. Muszę iść do domu się uczyć. 310 00:17:15,743 --> 00:17:16,911 „No weź, dzieciaku. 311 00:17:16,994 --> 00:17:22,000 Będziesz tak fajny jak ja, czyli ćpun”. 312 00:17:22,083 --> 00:17:27,046 Fajnie można tylko odmówić wzięcia narkotyków. 313 00:17:27,130 --> 00:17:29,215 A teraz wybacz, 314 00:17:29,299 --> 00:17:35,054 ale muszę wracać do nieuprawiania seksu przed ślubem! 315 00:17:35,138 --> 00:17:39,309 Brawo! 316 00:17:39,392 --> 00:17:43,646 Dostąpisz odkupienie w mgnieniu oka. 317 00:17:44,856 --> 00:17:47,233 Idę do łóżka. 318 00:17:49,110 --> 00:17:51,196 Jestem z ciebie dumna, sir Pentiousie. 319 00:17:51,279 --> 00:17:52,864 - To było super. - Dziękuję. 320 00:17:52,947 --> 00:17:55,366 - Świetna robota. - Dzięki. Lubisz mnie. 321 00:17:55,450 --> 00:17:56,868 Naprawdę mnie lubisz. 322 00:18:02,457 --> 00:18:05,210 POCZTA GŁOSOWA VALENTINO 323 00:18:06,044 --> 00:18:08,254 Angel, skarbie, wróć do domu. 324 00:18:08,338 --> 00:18:13,134 Bez ciebie nie jest tak samo. Tęsknię za tobą. Wracaj. 325 00:18:13,218 --> 00:18:15,345 Angel, ty suko, jeśli nie wrócisz, 326 00:18:15,428 --> 00:18:18,348 będziesz ruchać spoconych tirowców przez rok... 327 00:18:18,431 --> 00:18:23,102 Cześć, ukochany, nie chciałem krzyczeć, ale wiesz, że doprowadzasz mnie do... 328 00:18:23,186 --> 00:18:26,314 Męska kurwa... Hej, Angie, jeśli chodzi o wcześniej... 329 00:18:26,397 --> 00:18:30,235 Zajebię twoją rodzinę... Ta praca strasznie mnie stresuje... 330 00:18:30,318 --> 00:18:32,028 Pierdolony lachociągu... 331 00:18:32,111 --> 00:18:34,072 Sądzisz, że możesz się zmienić? 332 00:18:35,114 --> 00:18:39,953 Uzależnione ścierwa się nie zmieniają. Do zobaczenia, skarbie. 333 00:18:42,247 --> 00:18:45,375 Wybacz. Nie teraz, Gruby Nuggetsie. 334 00:19:01,766 --> 00:19:04,060 Ty dwulicowy gnojku. 335 00:19:05,520 --> 00:19:06,896 Pracujesz dla Włodarzy? 336 00:19:07,605 --> 00:19:11,150 Coś mi w tobie od początku śmierdziało. 337 00:19:11,234 --> 00:19:15,238 Nie wiem, o czym mówisz, fagasie. 338 00:19:21,578 --> 00:19:25,665 Zabieraj ze mnie to agresywnie przeciętne ciało! 339 00:19:25,748 --> 00:19:26,875 Kurwa! 340 00:19:33,715 --> 00:19:34,966 Co tu się dzieje? 341 00:19:35,049 --> 00:19:37,594 Ten sukinsyn jest zdrajcą. 342 00:19:37,677 --> 00:19:39,262 To jakiś absurd! 343 00:19:39,345 --> 00:19:42,015 Nigdy bym was nie zdradził. 344 00:19:42,098 --> 00:19:46,269 Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółmi. 345 00:19:47,729 --> 00:19:49,105 Więc wytłumacz się z tego. 346 00:19:52,859 --> 00:19:57,947 Przerwać misję. Agent Pentious czeka na natychmiastową ewakuację! 347 00:19:58,031 --> 00:20:03,870 Pentious? Już cię nakryli? Nie minął nawet jeden dzień. 348 00:20:03,953 --> 00:20:05,830 Proszę, wydostańcie mnie stąd. 349 00:20:05,914 --> 00:20:10,585 Jak mogliśmy pomyśleć, że dasz sobie radę nawet z czymś tak prostym? 350 00:20:10,668 --> 00:20:11,878 Mamy prośbę. 351 00:20:11,961 --> 00:20:16,591 Jeśli oni cię nie zabiją, zrób to sam. 352 00:20:16,674 --> 00:20:18,551 Jesteś porażką. 353 00:20:18,635 --> 00:20:20,470 Ja... 354 00:20:22,513 --> 00:20:24,098 Zróbcie to szybko. 355 00:20:25,308 --> 00:20:26,768 Choć nie zasłużyłem. 356 00:20:26,851 --> 00:20:28,686 - Z przyjemnością. - Czekaj. 357 00:20:29,437 --> 00:20:30,813 Pentious? 358 00:20:34,525 --> 00:20:36,986 Wystarczy przeprosić 359 00:20:38,738 --> 00:20:43,034 To dobry początek Wystarczy przeprosić 360 00:20:45,119 --> 00:20:47,413 Szczere „przepraszam” to majątek 361 00:20:48,122 --> 00:20:51,125 Droga do przebaczenia 362 00:20:51,209 --> 00:20:54,212 Nie jest różami usłana 363 00:20:54,295 --> 00:21:00,009 Ale ta podróż tak się zaczyna 364 00:21:01,135 --> 00:21:06,766 Kto przebaczy takiemu śmieciowi jak ja? 365 00:21:06,849 --> 00:21:12,647 Musi mnie spotkać sroga kara 366 00:21:12,730 --> 00:21:15,608 Nie możemy go zabić? 367 00:21:15,692 --> 00:21:19,362 Zastrzelić i przelać krew? 368 00:21:19,445 --> 00:21:22,073 Macie taką możliwość 369 00:21:22,156 --> 00:21:24,200 Niech będzie 370 00:21:24,283 --> 00:21:27,954 Ale komu życie nie dało w kość? 371 00:21:28,037 --> 00:21:32,834 - Wystarczy przeprosić - Przepraszam 372 00:21:32,917 --> 00:21:37,046 Znajdź w sobie siłę i powiedz to szczerze 373 00:21:37,130 --> 00:21:38,756 Bardzo przepraszam 374 00:21:38,840 --> 00:21:41,592 Twoja podróż ciągle trwa 375 00:21:41,676 --> 00:21:44,387 To zajmie trochę czasu 376 00:21:44,470 --> 00:21:47,765 - Nim wymażę grzechy swe - Nim wymażesz grzechy swe 377 00:21:47,849 --> 00:21:50,935 Jednak wystarczy przeprosić chcieć 378 00:21:51,602 --> 00:21:52,937 PRZEPRASZAM 379 00:21:53,021 --> 00:21:55,356 Wystarczy przeprosić 380 00:21:57,692 --> 00:22:03,406 Nie znoszę tej piosenki. Lamerstwo. Wcale nie jesteś niegrzeczny. 381 00:22:03,990 --> 00:22:07,577 Pierwszy dzień zaliczony. Odpocznijmy. 382 00:22:14,709 --> 00:22:15,585 Co? 383 00:22:15,668 --> 00:22:19,547 Będziesz się musiał bardziej postarać, stary druhu. 384 00:22:51,370 --> 00:22:53,372 Napisy: Jakub Skiba 385 00:22:53,456 --> 00:22:55,458 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski