1 00:00:31,657 --> 00:00:33,617 - Tak, drużyno. Pokaż... - Nieźle. 2 00:00:33,701 --> 00:00:36,370 - Dobrze, Niffty. - Spróbuj z drugiej strony. 3 00:00:36,454 --> 00:00:38,122 Praca zespołowa jest kluczowa! 4 00:00:38,205 --> 00:00:40,458 Oby tak dalej! 5 00:00:41,500 --> 00:00:42,501 Ćwiczymy. 6 00:00:42,585 --> 00:00:46,213 Kurwa, nie wierzę. Chcą walczyć? Boże. 7 00:00:47,923 --> 00:00:50,968 Wygląda na to, że pomysł z hotelem nie wypalił. 8 00:00:52,928 --> 00:00:58,017 Alastor, nie mogę się doczekać, aż zobaczę, jak cię rozpierdolą! 9 00:01:03,522 --> 00:01:05,399 Szkoda, że mama tego nie widzi. 10 00:01:05,483 --> 00:01:08,444 Kanibale są gotowi do walki. A my? 11 00:01:08,527 --> 00:01:12,823 Bez obaw, dziewczęta. Sztab gotowy do zwycięskiej walki. 12 00:01:12,907 --> 00:01:16,869 - Kim ty, do diabła, jesteś? - Generał Pentious, melduję się. 13 00:01:16,952 --> 00:01:20,372 Zrobię z tych łachuder żołnierzy w trymiga. 14 00:01:20,456 --> 00:01:21,582 Dzięki, Pen. 15 00:01:21,664 --> 00:01:23,250 Jak mogę pomóc? 16 00:01:23,334 --> 00:01:25,336 Dobrze, że pytasz, żołnierzu. 17 00:01:25,419 --> 00:01:28,589 Potrzebujemy fortyfikacji. Wzmocnijcie południową ścianę. 18 00:01:28,672 --> 00:01:31,801 Stwórzcie fosę wokół bazy, by powstrzymać ataki. 19 00:01:33,344 --> 00:01:35,763 Gdy zobaczysz anioła, dźgnij go. 20 00:01:37,640 --> 00:01:38,473 Dziab! 21 00:01:38,557 --> 00:01:39,517 DZIAB ANGEL 22 00:01:39,600 --> 00:01:41,018 - Hej. - Nie jego! 23 00:01:43,729 --> 00:01:44,729 Uwaga, grzesznicy. 24 00:01:44,814 --> 00:01:47,691 Została doba do eksterminacji. 25 00:01:47,775 --> 00:01:48,943 Bierzmy się do pracy. 26 00:01:49,527 --> 00:01:50,569 Celujesz tutaj... 27 00:01:52,238 --> 00:01:53,239 Ale są słabi. 28 00:01:53,322 --> 00:01:54,156 Patrz. 29 00:01:54,240 --> 00:01:56,116 Są strasznie słabi. 30 00:01:56,200 --> 00:02:00,412 Boże, aniołowie ich rozpierdolą. 31 00:02:00,496 --> 00:02:02,665 Zginą marnie. 32 00:02:03,999 --> 00:02:06,293 Witam. Dziękuję wszystkim za przybycie. 33 00:02:06,377 --> 00:02:08,795 Nawet ludziom, którzy tu nie mieszkają. 34 00:02:08,878 --> 00:02:11,173 Nie mogę się oprzeć walce. 35 00:02:11,257 --> 00:02:14,093 Zwłaszcza gdy mogę stworzyć parę z tym pojebem. 36 00:02:14,176 --> 00:02:15,678 Jutro anielscy egzorcyści 37 00:02:15,761 --> 00:02:20,140 zmierzą się z piekłem, które potrafi się bronić i które wygra! 38 00:02:20,224 --> 00:02:22,560 Tak, dobrze gadasz! 39 00:02:22,643 --> 00:02:25,062 Zamierzamy wygrać. 40 00:02:25,813 --> 00:02:30,734 Jednak gdybyśmy nie wygrali, musicie wiedzieć, 41 00:02:30,818 --> 00:02:36,156 że poznanie was było największym zaszczytem w życiu. 42 00:02:36,240 --> 00:02:40,619 Nieważne, co oznacza odkupienie. Wiem, że się staraliście. 43 00:02:40,703 --> 00:02:46,709 Dojrzałam dobro w każdym z was i... 44 00:02:48,586 --> 00:02:50,754 Bardzo kocham was wszystkich. 45 00:02:50,838 --> 00:02:55,718 Żyjcie chwilą, bo... 46 00:02:55,801 --> 00:02:57,469 Wszyscy umrzemy! 47 00:03:00,347 --> 00:03:05,060 Brawa. Na pewno nie umrzemy. Pijemy? 48 00:03:05,144 --> 00:03:06,770 Jestem podekscytowana. 49 00:03:06,854 --> 00:03:09,690 Minęło sporo czasu, odkąd umyślnie kogoś dźgnęłam. 50 00:03:09,773 --> 00:03:12,067 - Zdrowie, zdziry. - Tak! 51 00:03:12,151 --> 00:03:13,152 Nasze zdrowie. 52 00:03:13,235 --> 00:03:17,573 Za to, że żyjemy i że jutro nie umrzemy. 53 00:03:17,656 --> 00:03:18,824 - Tak. - Do dna! 54 00:03:18,908 --> 00:03:23,078 Świętują przed odważną ostatnią potyczką. 55 00:03:23,162 --> 00:03:28,083 Zaskoczyło mnie, jak te krnąbrne dusze budują więź. 56 00:03:28,167 --> 00:03:31,420 To rozczulające, prawda, Niffty? 57 00:03:31,503 --> 00:03:33,547 Naprawdę ich lubię. 58 00:03:33,631 --> 00:03:36,884 Nie buczeli podczas moich teatrzyków z karaluchami. 59 00:03:36,966 --> 00:03:40,429 Przemiłe towarzystwo. 60 00:03:40,512 --> 00:03:43,349 Można się do nich przyzwyczaić. 61 00:03:44,350 --> 00:03:47,144 Mianuję cię królem karaluchów. 62 00:03:47,227 --> 00:03:50,397 Ależ ty jesteś pokręcona. 63 00:03:55,778 --> 00:04:00,449 Nie wciągasz koksu z brzucha jakiegoś ciacha w ostatni dzień w zaświatach? 64 00:04:00,532 --> 00:04:03,661 Ruchanie kanibali już mi się przejadło. 65 00:04:03,744 --> 00:04:05,496 Jednak się zmieniłeś. 66 00:04:06,497 --> 00:04:10,918 Charlie kazała nam korzystać z życia, 67 00:04:11,001 --> 00:04:14,129 więc nalej mi drinka i pożyjmy jeszcze chwilę. 68 00:04:16,214 --> 00:04:19,802 - Panno Bomb? Cherri? - Tak? 69 00:04:19,885 --> 00:04:24,223 Chciałbym powiedzieć, że cię... 70 00:04:25,182 --> 00:04:29,311 Życzę ci powodzenia w bitwie. 71 00:04:29,395 --> 00:04:30,437 Dobra. 72 00:04:30,521 --> 00:04:31,981 Jesteś... 73 00:04:32,064 --> 00:04:35,359 Zawsze byłaś godnym przeciwnikiem. 74 00:04:35,442 --> 00:04:37,903 Z najwspanialszymi 75 00:04:37,987 --> 00:04:41,782 urządzeniami wybuchowymi, jakie widziałem. 76 00:04:41,865 --> 00:04:43,784 Dzięki? 77 00:04:43,867 --> 00:04:48,497 W takim razie... Proszę, nie umrzyj jutro. Pa! 78 00:04:49,123 --> 00:04:52,543 - Mogłabyś go przelecieć. - Nie bądź obrzydliwy. 79 00:04:53,502 --> 00:04:56,463 Słyszałem, że ma dwa fiuty. 80 00:05:06,265 --> 00:05:09,768 - Charlie? - Przepraszam. 81 00:05:09,852 --> 00:05:14,648 Bardzo się boję. A jeśli przegramy? 82 00:05:15,482 --> 00:05:20,571 Zrobiłaś już tak dużo 83 00:05:21,697 --> 00:05:25,743 Zmieniłaś wiele osób 84 00:05:25,826 --> 00:05:30,664 Pomogłaś wielu duszom 85 00:05:31,623 --> 00:05:36,253 A na koniec 86 00:05:36,336 --> 00:05:39,798 Jeśli zdołasz ocalić tylko mnie 87 00:05:40,591 --> 00:05:42,509 Jest coś 88 00:05:42,593 --> 00:05:48,557 Co muszę ci powiedzieć 89 00:05:48,640 --> 00:05:52,728 Ponad wszystko 90 00:05:52,811 --> 00:05:57,149 Ponad wszystko 91 00:05:57,232 --> 00:05:59,068 Musisz wiedzieć 92 00:05:59,151 --> 00:06:04,948 Że kocham cię ponad wszystko 93 00:06:05,032 --> 00:06:08,577 Ponad wszystko 94 00:06:13,332 --> 00:06:15,751 Nadszedł dzień eksterminacji, zdziry. 95 00:06:15,834 --> 00:06:19,797 Zlecimy im na łby i wybijemy demoniczne zady! 96 00:06:19,880 --> 00:06:21,131 Zniszczcie im zady. 97 00:06:21,215 --> 00:06:24,259 Tę rzeź zapamięta każdy grzesznik w tym hotelu. 98 00:06:24,343 --> 00:06:26,303 Pamiętacie Vaggie? 99 00:06:26,386 --> 00:06:28,305 - Bu! - Nienawidzimy jej! 100 00:06:28,388 --> 00:06:30,557 Rozpierdolcie jej pizdę! 101 00:06:30,641 --> 00:06:33,268 Wyluzuj trochę, Lute. Kurwa. 102 00:06:33,352 --> 00:06:36,396 Ten, kto przyniesie mi głowę Vaggie, dostanie... 103 00:06:38,023 --> 00:06:40,526 Milion niebiańskich dolców. Co wy na to? 104 00:06:42,361 --> 00:06:46,907 Drogie panie, zaczynamy rozpierdol. 105 00:06:46,990 --> 00:06:48,700 Do ataku! 106 00:06:50,159 --> 00:06:51,036 Naprzód! 107 00:06:51,286 --> 00:06:54,164 Tak! 108 00:06:56,207 --> 00:06:59,837 Nadlatują. Przygotujcie się. Musimy walczyć razem. 109 00:07:03,423 --> 00:07:05,551 - Dobra. - Do roboty. 110 00:07:06,760 --> 00:07:09,263 Zapowiada się nieźle. 111 00:07:09,847 --> 00:07:12,307 Teraz. Za wasze dusze! 112 00:07:15,561 --> 00:07:18,730 Rozpierdolmy ich! 113 00:07:21,984 --> 00:07:23,110 A masz! 114 00:07:23,861 --> 00:07:26,113 Niech zacznie się rzeź. 115 00:07:35,372 --> 00:07:36,373 Co jest? 116 00:07:36,456 --> 00:07:38,332 Otoczyli się jakąś osłoną. 117 00:07:38,417 --> 00:07:41,628 Serio? Nie zauważyłem tej jebanie wielkiej osłony. 118 00:07:41,712 --> 00:07:43,755 Głupia zdzira. Nie pierdol! 119 00:07:48,969 --> 00:07:53,891 Tak chcą nas zabić? Naszą własną bronią? Słabe. 120 00:07:58,353 --> 00:07:59,479 Macie za swoje! 121 00:07:59,563 --> 00:08:01,732 Żryjcie odłamki, skurwiele! 122 00:08:02,691 --> 00:08:05,319 Salwa z anielskiej broni. 123 00:08:05,819 --> 00:08:08,614 Krzyczenie podczas walki nie pomaga. 124 00:08:12,951 --> 00:08:14,995 Osłona Alastora działa! 125 00:08:15,412 --> 00:08:18,248 - Chcę się skupić, skarbie. - Naprawdę mamy szansę. 126 00:08:18,832 --> 00:08:20,792 Super, ale serio muszę się skupić. 127 00:08:22,252 --> 00:08:24,171 Dość tego. 128 00:08:29,509 --> 00:08:31,220 - Kurwa! - Nie! 129 00:08:39,144 --> 00:08:42,898 Ja pierdolę, ale mi stanął! 130 00:08:44,024 --> 00:08:47,444 Adam. Pierwszy człowiek. Przyszła ofiara. 131 00:08:47,527 --> 00:08:48,737 Kim ty, kurwa, jesteś? 132 00:08:48,820 --> 00:08:51,323 Alastor. Miło mi. 133 00:08:51,406 --> 00:08:52,866 Bardzo mi miło. 134 00:08:52,950 --> 00:08:56,161 Zakończę twoje jebane życie. 135 00:08:56,245 --> 00:08:59,164 Niezły głos. Nie wiesz, że jazz jest dla pizdeczek? 136 00:09:06,296 --> 00:09:08,048 Sądzisz, że dasz mi radę? 137 00:09:08,131 --> 00:09:11,218 Śmiertelna dusza nie może się równać mnie. 138 00:09:11,301 --> 00:09:14,346 Wiesz najlepiej, czego może dokonać dusza, 139 00:09:14,429 --> 00:09:17,182 gdy przejmuje kontrolę nad własnym losem. 140 00:09:19,518 --> 00:09:22,437 - Myślisz, że jesteś twardy? - Twardszy od ciebie. 141 00:09:23,313 --> 00:09:24,982 Brak ci dyscypliny, rozwagi. 142 00:09:25,065 --> 00:09:28,860 Najgorsze jest to, że jesteś chaotyczny. 143 00:09:28,944 --> 00:09:30,028 A ty jesteś... 144 00:09:30,112 --> 00:09:35,909 Pierdol się, czerwony gnojku. Za dużo czerwonego. Cisza! 145 00:09:37,286 --> 00:09:38,453 Poezja. 146 00:09:39,371 --> 00:09:42,040 Zetrę ten gówniany uśmiech z twojej twarzy, 147 00:09:42,124 --> 00:09:44,501 bo radio już dawno zdechło! 148 00:09:45,043 --> 00:09:47,838 Co się stało? Kurwa. 149 00:09:50,382 --> 00:09:53,343 Tak. Pierdol się, Alastor! 150 00:09:54,845 --> 00:09:57,014 To lepsze od seksu. 151 00:09:59,057 --> 00:10:01,018 Nie mogę się z tobą zgodzić. 152 00:10:01,101 --> 00:10:05,981 Radio nie zdechło, ale kończy tę transmisję. 153 00:10:08,775 --> 00:10:09,860 Pa, suko. 154 00:10:09,943 --> 00:10:13,071 Nie. Pierdol się, cipko! 155 00:10:13,155 --> 00:10:16,533 Nacierajcie z prawej. Lewa flanka, uważajcie. 156 00:10:16,616 --> 00:10:19,328 Drogie panie, nadchodzą z prawej strony. 157 00:10:19,411 --> 00:10:21,663 Przygotuj się, Vagatha! 158 00:10:21,747 --> 00:10:23,123 To nie ja, ale dobra. 159 00:10:23,206 --> 00:10:27,085 Przepraszam. 160 00:10:27,169 --> 00:10:30,213 - Nie czas na to, skarbie. - Racja. 161 00:10:31,882 --> 00:10:33,925 Gińcie, skurwysyny! 162 00:10:34,676 --> 00:10:36,678 Te pieprzone anioły ciągle dochodzą. 163 00:10:37,512 --> 00:10:39,264 Sam jestem sobie winien. 164 00:10:39,890 --> 00:10:40,932 Chwila. 165 00:10:48,774 --> 00:10:49,900 Wszystko gra, brzdącu? 166 00:10:49,983 --> 00:10:52,652 Prawie sam się ściąłem. 167 00:10:52,736 --> 00:10:54,321 Idź w bezpieczne miejsce. 168 00:10:55,614 --> 00:10:59,493 Ssijcie moje święte światło, skurwiele! 169 00:11:00,077 --> 00:11:02,371 Alastor miał się nim zająć. 170 00:11:03,038 --> 00:11:04,247 O nie. Pewnie już... 171 00:11:06,833 --> 00:11:10,212 Nie wytrzymamy długo, jeśli czegoś z nim zrobimy. 172 00:11:10,295 --> 00:11:11,838 No jasne. 173 00:11:13,382 --> 00:11:16,093 Próbuję walczyć. Odbiło ci? 174 00:11:16,176 --> 00:11:17,052 Tak. 175 00:11:20,347 --> 00:11:25,227 Cherri Bomb, kocham cię. Pamiętaj o mnie! 176 00:11:25,310 --> 00:11:26,645 To było seksowne. 177 00:11:27,813 --> 00:11:32,442 Jajka, uruchomcie silniki i naładujcie promień śmierci. 178 00:11:32,526 --> 00:11:33,402 Tak jest. 179 00:11:34,194 --> 00:11:37,489 - Pentious? - Szalony sukinsyn. 180 00:11:38,198 --> 00:11:39,574 Cel w zasięgu. 181 00:11:40,784 --> 00:11:41,743 Ognia. 182 00:11:43,328 --> 00:11:46,873 Co? To mogło się źle skończyć. 183 00:11:46,957 --> 00:11:48,458 - Nie! - Nie! 184 00:11:49,793 --> 00:11:53,088 - Kurwa. Dobrze się spisałeś. - Tylko nie to. 185 00:11:53,171 --> 00:11:55,424 Charlie, przykro mi. 186 00:11:58,009 --> 00:11:59,719 Razzle! Dazzle! 187 00:12:06,017 --> 00:12:07,602 Przelećmy się! 188 00:12:07,686 --> 00:12:09,229 Bierzcie ich! 189 00:12:11,857 --> 00:12:15,402 Dalej, Razzle! 190 00:12:15,485 --> 00:12:18,155 Spójrzcie, kto ma się za twardziela. 191 00:12:18,238 --> 00:12:20,031 Zdrajczyni musi umrzeć. 192 00:12:21,867 --> 00:12:22,868 Nie! 193 00:12:28,707 --> 00:12:31,126 Zanim odbiorę ci życie, 194 00:12:31,209 --> 00:12:35,172 wyłupię ci drugie oko. 195 00:12:35,255 --> 00:12:36,256 Możesz próbować. 196 00:12:48,435 --> 00:12:49,478 Vaggie! 197 00:12:50,061 --> 00:12:51,313 Niespodzianka, suko! 198 00:12:55,984 --> 00:12:58,278 Chcesz się poświęcić dla grzeszników? 199 00:12:58,361 --> 00:13:02,699 Szalony plan, nawet jak na bachora Lucyfera. 200 00:13:02,782 --> 00:13:05,118 Ci grzesznicy to moja rodzina. 201 00:13:05,202 --> 00:13:07,329 „Ci grzesznicy to moja rodzina”. 202 00:13:07,412 --> 00:13:08,914 Ty siebie w ogóle słyszysz? 203 00:13:08,997 --> 00:13:12,209 Mogłaś się nie wychylać, dziewczynko. Cholera! 204 00:13:13,793 --> 00:13:17,172 Dla ciebie jestem księżniczką piekła, świnio! 205 00:13:18,048 --> 00:13:19,674 Co jest? To bolało! 206 00:13:23,762 --> 00:13:24,763 Dobra. 207 00:13:28,975 --> 00:13:31,102 Zawsze byłaś słaba. 208 00:13:34,981 --> 00:13:39,736 Oszczędzę ci widoku, jak twoja demoniczna suka umiera. 209 00:13:54,251 --> 00:13:57,504 Zrób to. Napraw swój błąd. 210 00:13:57,587 --> 00:14:00,298 Jesteś żałosna, wiesz? 211 00:14:00,382 --> 00:14:02,801 Wolisz umrzeć, zamiast przyjąć łaskę. 212 00:14:03,301 --> 00:14:05,470 Żyj. 213 00:14:05,554 --> 00:14:10,767 Wiedz, że żyjesz tylko dzięki mnie. Jesteś porażką. 214 00:14:20,777 --> 00:14:23,446 Puść mnie! 215 00:14:23,530 --> 00:14:25,407 Było milutko, 216 00:14:25,490 --> 00:14:28,702 ale wszyscy teraz umrzecie. 217 00:14:30,579 --> 00:14:31,580 Charlie! 218 00:14:37,127 --> 00:14:40,088 - Tata? - Wybacz spóźnienie. 219 00:14:42,841 --> 00:14:46,761 Serio? Z iloma dziwakami mam walczyć? 220 00:14:46,845 --> 00:14:48,555 Tylko ja się tu liczę. 221 00:14:48,638 --> 00:14:52,851 Zadarłeś z moją córką, więc cię teraz wyrucham! 222 00:14:55,186 --> 00:14:56,813 Ciekawe. 223 00:14:56,896 --> 00:14:59,357 - Mówi się: zajebię. - Poważnie? 224 00:15:02,694 --> 00:15:04,487 Tylko na tyle cię stać? 225 00:15:04,571 --> 00:15:06,489 Naprawdę kiepsko ci idzie. 226 00:15:07,115 --> 00:15:08,575 Oceniasz mnie? 227 00:15:08,658 --> 00:15:11,703 Jesteś najbardziej znienawidzonym stworzeniem. 228 00:15:11,786 --> 00:15:14,748 Twoja pierwsza żona mi nie odmówiła. 229 00:15:14,831 --> 00:15:16,124 Druga też nie. 230 00:15:17,292 --> 00:15:19,628 Zniszczę cię! 231 00:15:20,378 --> 00:15:26,009 Chybiłeś. Nawet nie było blisko. Prawie ci się udało, dupku! 232 00:15:26,092 --> 00:15:29,262 Nie ruszaj się, śliski chujku! 233 00:15:37,228 --> 00:15:38,730 Mam cię! 234 00:15:39,356 --> 00:15:40,482 Tato, uważaj! 235 00:15:43,777 --> 00:15:45,111 Co jest? 236 00:15:49,574 --> 00:15:52,494 Atakujesz mnie i moją córkę? 237 00:15:52,577 --> 00:15:55,997 Nie zapominaj, u kogo jesteś, suko. 238 00:15:59,000 --> 00:16:01,628 Ma już dość. 239 00:16:03,213 --> 00:16:06,591 W porządku. Jak smakuje łaska, suko? 240 00:16:06,675 --> 00:16:09,177 To nie ty to zakończysz. 241 00:16:09,928 --> 00:16:11,429 Jestem, kurwa, Adamem! 242 00:16:11,513 --> 00:16:15,266 Jestem człowiekiem, a wy tylko popierdółkami. 243 00:16:15,350 --> 00:16:16,976 To ode mnie się zaczęło. 244 00:16:17,060 --> 00:16:19,979 Cała ludzkość wypłynęła z tych jaj. 245 00:16:20,063 --> 00:16:21,606 Powinniście mnie wielbić, 246 00:16:21,690 --> 00:16:26,695 niewdzięczni, obrzydliwi, jebani frajerzy. 247 00:16:29,030 --> 00:16:32,283 Coś ci wystaje z ciała. 248 00:16:34,452 --> 00:16:35,328 Niffty? 249 00:16:36,121 --> 00:16:37,747 Dziab! 250 00:16:41,292 --> 00:16:44,129 Jasna cholera. 251 00:16:44,212 --> 00:16:45,296 Krew. 252 00:16:45,839 --> 00:16:49,175 Nie! Proszę pana? 253 00:16:49,843 --> 00:16:52,637 Proszę nie umierać. Adam! 254 00:16:52,721 --> 00:16:53,847 To koniec. 255 00:16:53,930 --> 00:16:58,560 Zabierz swoje przyjaciółeczki do domu. Proszę. 256 00:16:59,561 --> 00:17:02,939 Odwrót. Egzorcyści w tył zwrot. 257 00:17:10,320 --> 00:17:13,241 Kto ma ochotę na naleśniki? 258 00:17:13,992 --> 00:17:14,909 666 WIADOMOŚCI 259 00:17:14,992 --> 00:17:16,536 Witam. Katie Killjoy. 260 00:17:16,618 --> 00:17:19,164 - A ja... - Nikogo nie obchodzisz, Tom. 261 00:17:19,247 --> 00:17:20,080 Nowe wieści. 262 00:17:20,165 --> 00:17:22,916 Eksterminacja została odwołana 263 00:17:23,001 --> 00:17:26,546 Charlie Gwiazda Zaranna zdołała odeprzeć atak aniołów 264 00:17:26,628 --> 00:17:28,548 nie tylko miłymi słowami. 265 00:17:28,631 --> 00:17:32,969 Co zaskakujące, nasz demoniczny przywódca Lucyfer 266 00:17:33,052 --> 00:17:36,514 wkroczył do akcji i ocalił zadek swojej córki. 267 00:17:36,598 --> 00:17:38,600 Doszły nas słuchy, że Adam, 268 00:17:38,683 --> 00:17:40,602 przywódca anielskich legionów, 269 00:17:40,685 --> 00:17:45,648 pierwszy człowiek i zbój do schrupania, został zabity przez paskudną pokojówkę. 270 00:17:45,732 --> 00:17:50,195 Rzeczona pokojówka powiedziała: „Charlie kazała mi dźgać, więc dźgałam”. 271 00:17:50,779 --> 00:17:52,405 Gratuluję Charlie i jej ekipie. 272 00:17:52,489 --> 00:17:54,824 Choć raz nie byli kurewsko bezużyteczni. 273 00:18:00,914 --> 00:18:05,710 Spokojnie. Już dobrze. 274 00:18:13,343 --> 00:18:15,136 TO JUŻ TYDZIEŃ, SIR PENTIOUSIE! 275 00:18:18,306 --> 00:18:19,808 Zrobił to dla nas 276 00:18:21,935 --> 00:18:24,938 Poświęcił się 277 00:18:25,522 --> 00:18:27,398 Zaufał mi 278 00:18:29,609 --> 00:18:32,779 Spójrzcie, jaką cenę zapłaciliśmy 279 00:18:32,862 --> 00:18:36,157 Tę rzeź mogliśmy sobie darować 280 00:18:36,241 --> 00:18:40,119 Gdybym przekonała niebo do współpracy 281 00:18:40,203 --> 00:18:43,414 Udało mi się hotel zrujnować 282 00:18:43,498 --> 00:18:49,212 Wiem, że mogłam się bardziej postarać 283 00:18:49,295 --> 00:18:52,340 Niestety was zawiodłam 284 00:18:53,174 --> 00:18:56,427 Hej, młoda damo, po co się smucić masz? 285 00:18:56,511 --> 00:18:59,722 W ciągu 10 000 lat 286 00:19:00,306 --> 00:19:06,020 Jako pierwsza zmieniłaś to miasto 287 00:19:06,104 --> 00:19:09,148 Dasz radę Dobrze o tym wiem 288 00:19:09,232 --> 00:19:12,569 Twoja historia dopiero się zaczyna 289 00:19:12,652 --> 00:19:16,281 Nie możesz się teraz poddać To ci się należy 290 00:19:16,364 --> 00:19:19,784 Tak wiele szkód naprawić trzeba 291 00:19:20,368 --> 00:19:23,621 Mnie przekonałaś A ich poruszyłaś 292 00:19:23,705 --> 00:19:27,292 Znalazłaś dobro w złych duszach 293 00:19:27,375 --> 00:19:30,670 Scena zniknęła Tłumu już nie ma 294 00:19:30,753 --> 00:19:32,755 Ale, na Boga, Charlie 295 00:19:32,839 --> 00:19:37,010 Przedstawienie musi trwać 296 00:19:37,093 --> 00:19:42,599 Damy radę, zbudujemy Najlepszy hotel, jaki istniał 297 00:19:42,682 --> 00:19:47,896 - Więcej sypialni, gdzie pomieścimy - Grzeszników prawdziwy nawał 298 00:19:47,979 --> 00:19:53,234 Musisz chcieć, wiesz, że tak jest Wypełnij swoje przeznaczenie 299 00:19:53,318 --> 00:19:57,655 Wystarczy, że obok będziecie 300 00:19:59,157 --> 00:20:01,784 Budujemy hotel Dajcie cegły i deseczki 301 00:20:01,868 --> 00:20:04,621 Dobrze, że to piekło Mam w zanadrzu fajne sztuczki 302 00:20:04,704 --> 00:20:07,206 - Najpierw fundamenty - Naprawcze momenty 303 00:20:07,290 --> 00:20:09,250 Prościej już nie może być 304 00:20:09,876 --> 00:20:12,295 Nie czas na płacz Czeka nas dużo pracy 305 00:20:12,378 --> 00:20:14,839 Trzeba się starać Wszystko pozbierać do kupy 306 00:20:14,923 --> 00:20:15,840 Nowa farba 307 00:20:15,924 --> 00:20:17,842 Z nowymi światełkami 308 00:20:17,926 --> 00:20:20,178 - I kilkoma czarami - I kilkoma czarami 309 00:20:20,887 --> 00:20:25,808 A tuż po bitwie bezpańskie bydło Wraz z włodarzami trzęsą się 310 00:20:25,892 --> 00:20:31,064 Z dużą brawurą być może jutro Znajdziemy się na szczycie 311 00:20:31,147 --> 00:20:34,067 - Całe piekło szcza w gacie - Alastora nie macie 312 00:20:34,150 --> 00:20:39,405 Uciekł z podkulonym ogonem Natura nie znosi próżni 313 00:20:39,489 --> 00:20:44,452 Wszyscy ujrzą nasze twarze Przyszłością piekła są Wielcy Włodarze 314 00:20:46,329 --> 00:20:49,332 To miejsce cuchnie śmiercią 315 00:20:49,415 --> 00:20:52,335 Czuć chłodne powietrze 316 00:20:52,418 --> 00:20:58,007 Ledwo zdołałem uciec Prawie zabito mnie 317 00:20:58,091 --> 00:21:03,346 Wielki Alastor Altruista Za przyjaciół poległ 318 00:21:03,429 --> 00:21:08,893 Bardzo mi przykro Ale to jeszcze nie koniec 319 00:21:08,977 --> 00:21:13,982 Chciałbym się upić wolnością 320 00:21:14,065 --> 00:21:19,028 Ogranicza mnie umowa Której umknę z pewnością 321 00:21:19,112 --> 00:21:24,367 Gdy tylko się dowiem Jak skrzydła rozłożyć 322 00:21:24,450 --> 00:21:29,622 Zgadnijcie, kto będzie włodarzyć 323 00:21:29,706 --> 00:21:31,374 Damy radę 324 00:21:31,457 --> 00:21:32,834 Będziemy lepsi 325 00:21:32,917 --> 00:21:34,627 Odkupienie musi potrwać 326 00:21:34,711 --> 00:21:36,212 Musi potrwać 327 00:21:36,295 --> 00:21:37,922 Grzesznicy z czystą karta 328 00:21:38,006 --> 00:21:40,299 I będziemy się przy tym śmiać 329 00:21:40,383 --> 00:21:41,592 - Tak! - Co za typ 330 00:21:41,676 --> 00:21:46,597 Wprowadzimy zmiany, zobaczysz Poradzimy sobie, ja i ty 331 00:21:46,681 --> 00:21:49,642 A jutro będziemy 332 00:21:49,726 --> 00:21:55,732 Radować się w piekle 333 00:22:04,991 --> 00:22:10,705 Co? Gdzie ja jestem? Witam. 334 00:22:15,626 --> 00:22:17,045 Adam nie żyje. 335 00:22:17,128 --> 00:22:20,214 Twoja umowa wygasła i teraz ja tu rządzę. 336 00:22:20,298 --> 00:22:23,217 Twój bachor stanowi zagrożenie dla nieba. 337 00:22:23,301 --> 00:22:24,969 Jeśli chcesz tu zostać, 338 00:22:25,053 --> 00:22:28,431 masz tam zejść i powstrzymać tę sukę. 339 00:22:28,973 --> 00:22:31,851 Rozumiesz, Lilith? 340 00:23:00,171 --> 00:23:02,173 Napisy: Jakub Skiba 341 00:23:02,256 --> 00:23:04,717 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski