1 00:00:44,295 --> 00:00:47,590 W końcu się obudziłeś, Angel Dust? 2 00:00:47,673 --> 00:00:50,634 Tak. Co ci do tego? 3 00:00:50,718 --> 00:00:54,722 Masz mi powiedzieć, gdzie twój szef ma sejf. 4 00:00:56,932 --> 00:00:59,560 To zabawne, że sądzisz, że cokolwiek ci powiem. 5 00:00:59,643 --> 00:01:04,815 Wygląda na to, że będę musiał wyruchać z ciebie te informacje. 6 00:01:05,649 --> 00:01:08,778 Postaraj się, tatuśku. 7 00:01:09,361 --> 00:01:12,198 Tak, skarbie! 8 00:01:12,281 --> 00:01:16,327 Za tę rolę dostałem nagrodę Seksi. 9 00:01:16,410 --> 00:01:19,538 Bardzo autentycznie zagrane. 10 00:01:20,623 --> 00:01:23,250 Mocniej, tatuśku! 11 00:01:23,334 --> 00:01:25,294 Dość tego. Co, do cholery, Angel? 12 00:01:25,377 --> 00:01:27,797 No co? Dziś miały być prezentacje. 13 00:01:27,880 --> 00:01:30,800 Prezentuję mój najlepszy film i opowiadam, 14 00:01:30,883 --> 00:01:34,970 że byłem lepszy od tej suki Cycatej Tiffany. 15 00:01:35,054 --> 00:01:38,390 Niezbyt przekonujące scena przesłuchania. 16 00:01:38,473 --> 00:01:40,643 Dobra, palancie. 17 00:01:40,726 --> 00:01:44,563 Jakim prawem obrażasz moją pracę, patrząc mi prosto w twarz? 18 00:01:44,646 --> 00:01:48,359 Naprawdę będziesz udawał, że te kwestie są czegoś warte? 19 00:01:48,442 --> 00:01:51,362 Pierdol się. To sztuka z klasą. 20 00:01:51,445 --> 00:01:52,696 Kurwa! 21 00:01:53,697 --> 00:01:55,616 Gówno prawda. 22 00:01:55,699 --> 00:01:57,743 Po pijaku ciągle narzekasz. 23 00:01:57,827 --> 00:02:00,079 Każdy się zwierza barmanowi. 24 00:02:00,162 --> 00:02:03,541 Wiem wszystko o tobie i tych sukinsynach. 25 00:02:03,624 --> 00:02:08,795 Pentious to niepewny siebie błazen. Jest samotny, więc patrzy, jak śpicie. 26 00:02:08,878 --> 00:02:11,423 Księżniczka ma miękkie serce i chce rozwiązać 27 00:02:11,507 --> 00:02:13,425 problemy każdego z was. Ale nie swoje. 28 00:02:13,509 --> 00:02:17,346 Co? Nie... 29 00:02:17,429 --> 00:02:20,891 Vaggie wszystkich ocenia, bo nienawidzi samej siebie. 30 00:02:21,475 --> 00:02:26,188 A Niffty... Nie chcecie wiedzieć, o co jej chodzi. 31 00:02:27,982 --> 00:02:28,983 Nie żartowałeś! 32 00:02:30,484 --> 00:02:35,739 Nieźle. Kotek pokazał pazurki. 33 00:02:35,823 --> 00:02:36,781 A ty! 34 00:02:37,700 --> 00:02:38,909 Szkoda gadać. 35 00:02:38,993 --> 00:02:41,537 Przejrzałem ciebie, twoje brednie 36 00:02:41,620 --> 00:02:43,163 i widzę twój fałsz. 37 00:02:44,707 --> 00:02:46,625 Ja jestem fałszywy? 38 00:02:46,709 --> 00:02:49,420 Nie miałem pojęcia. 39 00:02:49,503 --> 00:02:52,673 Pewnie dlatego jestem aktorem, głupku. 40 00:02:52,756 --> 00:02:55,091 No i... Zaczekaj. 41 00:02:55,759 --> 00:02:59,054 Halo? Tak, jestem... 42 00:02:59,138 --> 00:03:03,893 Nie, tylko... Nie jestem. Dobrze. 43 00:03:05,060 --> 00:03:06,186 Zaraz przyjdę. 44 00:03:06,270 --> 00:03:11,984 Wygląda na to, że Val potrzebuje mnie do nagłej sesji. 45 00:03:12,067 --> 00:03:13,027 Jasne. 46 00:03:13,110 --> 00:03:14,445 Wiesz co? Pierdol się. 47 00:03:14,528 --> 00:03:17,656 Mam gdzieś, co jakiś zapijaczony barman o mnie sądzi. 48 00:03:17,740 --> 00:03:19,450 Możesz wpełznąć z powrotem 49 00:03:19,533 --> 00:03:21,994 do swojej nory, krytyku pornosów. 50 00:03:22,578 --> 00:03:24,163 Angel, nie możesz odejść. 51 00:03:24,246 --> 00:03:26,916 Jeszcze nie skończyliśmy. 52 00:03:26,999 --> 00:03:28,876 Na pewno sobie poradzicie. 53 00:03:28,959 --> 00:03:31,879 Trzeba szybko pokazać, na co nas stać ten hotel. 54 00:03:31,962 --> 00:03:33,672 Laluniu, mam taką pracę. 55 00:03:33,756 --> 00:03:35,215 Chcesz wszystko naprawić, 56 00:03:35,299 --> 00:03:38,385 ale mojego szefa się nie da zmienić. 57 00:03:39,803 --> 00:03:43,557 Dlaczego to takie trudne? Co robię źle? 58 00:03:43,641 --> 00:03:46,560 W końcu jesteś księżniczką piekła. 59 00:03:46,644 --> 00:03:47,561 Co z tego? 60 00:03:47,645 --> 00:03:50,898 Nie nadużywasz swojej władzy, 61 00:03:50,981 --> 00:03:52,066 co w tobie kocham. 62 00:03:52,149 --> 00:03:57,237 Ale może powinnaś pokazać pazur? 63 00:03:57,321 --> 00:03:59,156 Nie chcę być niemiła. 64 00:03:59,239 --> 00:04:03,702 Nie będziesz. To agresywna życzliwość. 65 00:04:03,786 --> 00:04:09,667 Mogłabym wykazać agresywną życzliwość w stosunku do szefa Angela 66 00:04:09,750 --> 00:04:14,505 i przekonać go, żeby Angel spędzał więcej czasu w hotelu. 67 00:04:14,588 --> 00:04:16,255 Każdy sposób jest dobry. 68 00:04:17,800 --> 00:04:22,805 Tatuśku... 69 00:04:23,764 --> 00:04:26,225 Naprawdę mam zapamiętać wszystkie kwestie? 70 00:04:26,308 --> 00:04:31,021 Improwizuj. Myślisz, że ludzie oglądają te filmy dla dialogów? Akcja! 71 00:04:32,439 --> 00:04:34,108 Nie! 72 00:04:34,191 --> 00:04:38,612 Tylu włamywaczy, a ja sam. 73 00:04:38,696 --> 00:04:40,531 Co ja pocznę? 74 00:04:40,614 --> 00:04:44,994 Będę musiał zająć się wami wszystkimi. 75 00:04:46,495 --> 00:04:49,373 Co mi zrobisz? 76 00:04:51,041 --> 00:04:54,003 - Charlie! - Mam na imię Rocky. 77 00:04:54,086 --> 00:04:55,295 Nikogo to nie obchodzi. 78 00:04:55,379 --> 00:04:59,216 A więc to tutaj dzieje się magia. 79 00:04:59,299 --> 00:05:02,636 Nieźle. To dla mnie zbyt dużo. 80 00:05:02,720 --> 00:05:05,806 Co ty tu, kurwa, robisz? 81 00:05:05,889 --> 00:05:10,352 Jestem księżniczką piekła, więc mogę chodzić, dokąd chcę! 82 00:05:10,436 --> 00:05:13,230 Załatwię ci wolne. Gdzie twój szef? 83 00:05:13,313 --> 00:05:16,108 Tylko nie to. Nie zbliżaj się do Vala. 84 00:05:16,191 --> 00:05:18,569 Angel, co to za opierdalanie się? 85 00:05:18,652 --> 00:05:21,530 - Już! - Tylko nie dochodź poza kamerą. 86 00:05:21,613 --> 00:05:22,740 Zaczekaj. 87 00:05:22,823 --> 00:05:25,367 Obiecuję, że pogadamy, gdy skończę. 88 00:05:25,451 --> 00:05:28,746 - Musisz już iść. - Wasza Wysokość. 89 00:05:28,829 --> 00:05:30,289 Cholera. 90 00:05:30,372 --> 00:05:33,292 Witaj w mojej skromnej jaskini seksu. 91 00:05:33,375 --> 00:05:35,419 Co mogę zrobić dla tak... 92 00:05:36,378 --> 00:05:37,963 Nie, dziękuję. 93 00:05:38,047 --> 00:05:40,966 Urocza istota. 94 00:05:41,050 --> 00:05:43,093 Może dam ci jakąś rolę? 95 00:05:43,177 --> 00:05:44,887 Mógłbym zrobić z ciebie gwiazdę. 96 00:05:44,970 --> 00:05:48,724 Oboje będziemy bogatsi od twojego tatusia. 97 00:05:48,807 --> 00:05:52,144 Nie ma mowy. Wybacz. 98 00:05:52,227 --> 00:05:55,898 Przyszłam, by agresywnie i życzliwie porozmawiać z tobą o Angelu. 99 00:05:56,899 --> 00:05:58,275 Oczywiście później. 100 00:05:58,358 --> 00:06:00,778 Nie chcę przeszkadzać w pracy. 101 00:06:02,321 --> 00:06:06,658 W takim razie proszę się rozgościć, Wasza Wysokość, 102 00:06:06,742 --> 00:06:08,243 i cieszyć się występem. 103 00:06:08,327 --> 00:06:10,496 - Jedziemy od pieca. - Akcja. 104 00:06:10,579 --> 00:06:11,580 REŻYSER 105 00:06:12,706 --> 00:06:15,125 Panowie rabusiowie, 106 00:06:15,209 --> 00:06:18,504 chyba nie chcecie mnie skrzywdzić 107 00:06:18,587 --> 00:06:22,174 swoimi wielkimi spluwami? 108 00:06:22,257 --> 00:06:26,804 Nie ruszaj się, nakładko na fiuta, albo... 109 00:06:26,887 --> 00:06:29,264 ...ćwiczenia na zaufanie od 20 do 21... 110 00:06:29,348 --> 00:06:32,308 Cięcie! O co tu chodzi? 111 00:06:32,392 --> 00:06:35,187 Przepraszam. Byliśmy zbyt głośni? 112 00:06:35,270 --> 00:06:37,397 Mówiłam mu tylko o hotelu Hazbin. 113 00:06:37,481 --> 00:06:42,903 W porządku, księżniczko. Wcale mi to nie przeszkadza. 114 00:06:43,403 --> 00:06:46,323 Ta scena jest strasznie brutalna. 115 00:06:46,406 --> 00:06:48,117 Jeśli potrzebujecie pomocy, 116 00:06:48,200 --> 00:06:51,453 mogłabym przeredagować scenariusz i... 117 00:06:52,663 --> 00:06:56,834 Dobra, pali się. 118 00:06:56,917 --> 00:07:00,504 - Mój Boże. Pożar! - Cholera. 119 00:07:00,587 --> 00:07:04,216 No dobra. Czy ktoś przyniesie gaśnicę? 120 00:07:04,299 --> 00:07:06,885 Bardzo mi przykro. Zepsułam wam zdjęcia. 121 00:07:06,969 --> 00:07:11,140 Boże, przepraszam. Naprawdę mi przykro. 122 00:07:14,518 --> 00:07:16,687 Kurwa. 123 00:07:16,770 --> 00:07:21,859 O rany, strasznie mi przykro. Posprzątam. 124 00:07:21,942 --> 00:07:24,278 Nie martw się, ślicznotko. 125 00:07:24,361 --> 00:07:26,530 Mamy od tego ludzi. 126 00:07:26,613 --> 00:07:30,909 Angel, mogę cię prosić do garderoby? 127 00:07:36,707 --> 00:07:38,041 Val, nie wiedziałem... 128 00:07:39,668 --> 00:07:40,502 Ja... 129 00:07:41,044 --> 00:07:42,212 Naprawdę sądzisz, 130 00:07:42,296 --> 00:07:46,258 że mała zdzira Lucyfera może walczyć w twoim imieniu? 131 00:07:47,009 --> 00:07:49,219 Val, przepraszam... 132 00:07:49,303 --> 00:07:53,098 Przyprowadziłeś sobie ochroniarza, który ze mną pogrywa? 133 00:07:54,474 --> 00:07:55,726 Val, przestań! 134 00:07:55,808 --> 00:07:57,436 Myślisz, że załatwi ci wolne? 135 00:07:57,519 --> 00:08:01,315 To nie tak! 136 00:08:03,483 --> 00:08:09,281 Dobrze wiesz, że nic nie wskóra. A może zapomniałeś? 137 00:08:10,908 --> 00:08:11,742 Nie. 138 00:08:11,825 --> 00:08:14,077 Gdy każę ci przyjść, ty mówisz... 139 00:08:14,161 --> 00:08:15,829 Tak, Valentino. 140 00:08:15,913 --> 00:08:20,167 Gdy każę ci się ruchać z 20 facetami przed lunchem, mówisz... 141 00:08:20,250 --> 00:08:21,543 Tak, Valentino. 142 00:08:21,627 --> 00:08:24,671 Gdy każę ci zabrać tę pizdę 143 00:08:24,755 --> 00:08:28,550 z mojego studia, mówisz... 144 00:08:29,218 --> 00:08:31,970 - Ja... - Co mówisz? 145 00:08:32,596 --> 00:08:36,767 Posłuchaj. Ona się we wszystko miesza. 146 00:08:36,850 --> 00:08:39,727 Powiem, żeby sobie poszła, tylko jej nie krzywdź. 147 00:08:39,811 --> 00:08:43,941 Zabijałem suki za mniejsze numery. 148 00:08:44,024 --> 00:08:46,235 Masz szczęście, że generujesz forsę. 149 00:08:46,318 --> 00:08:51,365 Pozbędziesz się jej i będziesz nagrywał całą noc. Zrozumiano? 150 00:08:51,949 --> 00:08:53,116 Tak, Val. 151 00:08:53,200 --> 00:08:54,576 Dobrze. 152 00:08:58,455 --> 00:09:04,002 Zabierajcie tyłki z powrotem na plan. Zaczynamy od początku! 153 00:09:04,086 --> 00:09:06,922 Jak śmiesz go tak traktować? 154 00:09:07,005 --> 00:09:08,924 Charlie, przestań! 155 00:09:09,007 --> 00:09:10,884 Angel, o czym ty mówisz? 156 00:09:10,968 --> 00:09:13,637 - Wyjdź. - Ale... 157 00:09:13,720 --> 00:09:15,389 Nie chciałem cię tutaj. 158 00:09:15,472 --> 00:09:18,433 Prosiłem, byś wyszła, ale nie posłuchałaś. 159 00:09:18,517 --> 00:09:19,685 Pogarszasz sprawę. 160 00:09:19,768 --> 00:09:21,228 Chciałam tylko pomóc. 161 00:09:21,311 --> 00:09:22,354 Nie wychodzi ci. 162 00:09:22,437 --> 00:09:25,899 Chcesz pomóc? Wypierdalaj stąd! 163 00:09:26,650 --> 00:09:29,194 W tej chwili. Pozwól mi pracować. 164 00:09:29,278 --> 00:09:33,865 Nie chciałam. 165 00:09:34,825 --> 00:09:37,369 Przepraszam. 166 00:09:42,624 --> 00:09:43,834 Dobry chłopak. 167 00:09:44,209 --> 00:09:46,545 I akcja. 168 00:09:51,800 --> 00:09:54,761 Czasami za miłość mi płacą 169 00:09:54,845 --> 00:09:59,057 Kolejni kochankowie Których okrywa świateł koc 170 00:09:59,141 --> 00:10:02,227 To kolejna bezlitosna noc 171 00:10:02,311 --> 00:10:03,729 Tak, tak, tak 172 00:10:03,812 --> 00:10:05,731 JAZZ BOYS NA ŻYWO - ANGEL DUST 173 00:10:05,814 --> 00:10:07,733 Mogłem się tego domyślić 174 00:10:07,816 --> 00:10:11,653 Mogłem wiedzieć Gdy spojrzałem w twoje oczy czerwone 175 00:10:11,737 --> 00:10:15,073 Wszystkie te kłamstwa okropne 176 00:10:15,157 --> 00:10:16,158 Tak, tak, tak 177 00:10:16,241 --> 00:10:22,080 Najgorsze jest w tym piekle to Że mogę winić tylko siebie 178 00:10:22,164 --> 00:10:25,751 Wiem, że plujesz jadem Karmisz mnie jadem 179 00:10:25,834 --> 00:10:30,130 Uzależniony od tego uczucia Mogę tylko przyjąć twój jad 180 00:10:30,213 --> 00:10:35,427 Podjąłem decyzję i każdego dnia Żyję tak, jakby jutra miało nie być 181 00:10:38,764 --> 00:10:41,308 Jestem w stanie spełnić Każde twoje życzenie 182 00:10:41,391 --> 00:10:44,978 Będę twój 183 00:10:45,062 --> 00:10:47,814 Moje życie skończy się Z powodu twojego jadu 184 00:10:49,191 --> 00:10:52,444 Stałem się wyrafinowanym kłamcą 185 00:10:52,527 --> 00:10:56,573 Stałem się alfą i omegą w mówieniu tego Co pragniesz usłyszeć 186 00:10:56,656 --> 00:10:59,618 Wykluczam się, znikam 187 00:10:59,701 --> 00:11:01,078 Tak, tak, tak 188 00:11:01,161 --> 00:11:06,875 To niezmiernie trudne Oprzeć się kolejnej dawce 189 00:11:06,958 --> 00:11:10,379 Wiem, że plujesz jadem Karmisz mnie jadem 190 00:11:10,462 --> 00:11:11,797 Dławi mnie ten smak 191 00:11:11,880 --> 00:11:15,008 Nic nie poradzę, muszę połykać Twój jad 192 00:11:15,092 --> 00:11:20,263 Podjąłem decyzję i każdego dnia Jestem napruty tak, jakby nie było jutra 193 00:11:23,517 --> 00:11:26,353 Każde twoje życzenie Jestem w stanie spełnić 194 00:11:26,436 --> 00:11:29,648 Będę twój 195 00:11:29,731 --> 00:11:33,318 Moje życie skończy się Z powodu twojego jadu 196 00:11:33,402 --> 00:11:36,154 Tonę w jadzie 197 00:11:36,238 --> 00:11:39,199 Nalewam do kieliszka Ale zawsze czuję pustkę 198 00:11:39,282 --> 00:11:42,452 Pełno jadu, mam go dość 199 00:11:42,536 --> 00:11:46,039 Chciałbym mieć po co żyć 200 00:11:53,004 --> 00:11:55,924 Muszę się napić. Zrób jakiegoś mocnego drinka. 201 00:11:56,007 --> 00:11:58,093 Wyglądasz jak gówno. 202 00:12:01,513 --> 00:12:05,308 Niemożliwe. Kręciłem tylko do późna. Nic nowego. 203 00:12:09,396 --> 00:12:10,939 Miało być coś mocnego. 204 00:12:11,022 --> 00:12:12,274 Wybacz. 205 00:12:12,357 --> 00:12:14,943 Nie wiedziałem, że pijesz dzisiaj na umór. 206 00:12:15,026 --> 00:12:16,903 No tak. 207 00:12:16,987 --> 00:12:21,199 Jesteś mądrym, starym barmanem, który wszystko już widział. 208 00:12:21,283 --> 00:12:24,453 Weź się, kurwa, ogarnij i polej mi prawdziwego drinka. 209 00:12:24,536 --> 00:12:26,204 Jeśli masz jakiś problem, 210 00:12:26,288 --> 00:12:29,040 nie znajdziesz rozwiązania na dnie butelki. 211 00:12:29,124 --> 00:12:31,251 Coś o tym wiem. 212 00:12:31,334 --> 00:12:34,254 Jasne. Więc gdzie je znajdę? 213 00:12:34,838 --> 00:12:38,675 Może w twojej sypialni pod kołdrą? 214 00:12:38,758 --> 00:12:40,844 Poszukamy go razem? 215 00:12:40,927 --> 00:12:42,637 Nie zaczynaj. 216 00:12:43,221 --> 00:12:47,601 Daj spokój. Na pewno sprawię, że zatrzepoczesz skrzydłami. 217 00:12:47,684 --> 00:12:50,270 Przestań. Ja pierdolę! 218 00:12:50,353 --> 00:12:52,981 Możesz sobie darować. To na mnie nie podziała. 219 00:12:53,064 --> 00:12:55,984 Robisz z siebie durnia, gdy gadasz takie brednie. 220 00:12:56,067 --> 00:12:59,529 Powiedz tak jeszcze raz, sukinsynu! 221 00:13:01,156 --> 00:13:03,992 - Brednie! - Pieprzony dupek! 222 00:13:05,327 --> 00:13:06,161 Skończyłeś? 223 00:13:06,995 --> 00:13:08,538 Wiesz co? 224 00:13:08,622 --> 00:13:11,791 Byłbyś farciarzem, gdybyś mógł mnie wyruchać. 225 00:13:11,875 --> 00:13:14,044 Wiesz, ile jestem warty? 226 00:13:14,127 --> 00:13:18,965 Wiesz, ile osób by zabiło, żeby Angel Dust się na nich spuścił? 227 00:13:19,049 --> 00:13:23,220 Pierdol się. Udanej samotności, gnoju. 228 00:13:23,303 --> 00:13:26,473 - Co jest? Angel, dokąd idziesz? - Wychodzę! 229 00:13:26,556 --> 00:13:28,558 Husk, coś ty mu zrobił? 230 00:13:28,642 --> 00:13:29,559 Drinka. 231 00:13:29,643 --> 00:13:33,188 Naprawdę się wkurzył. 232 00:13:33,271 --> 00:13:35,023 Taki już jest. Przejdzie mu. 233 00:13:35,607 --> 00:13:36,525 Nie sądzę. 234 00:13:37,609 --> 00:13:40,695 Narozrabiałam w studio, a on... 235 00:13:41,279 --> 00:13:44,157 Nie skończyło się to dobrze. 236 00:13:44,658 --> 00:13:47,369 Rany, chyba ktoś powinien za nim pójść. 237 00:13:48,828 --> 00:13:50,622 Ktoś o imieniu Husk. 238 00:13:50,705 --> 00:13:54,000 Chyba, kurwa, żartujesz. Sama idź, skoro się martwisz. 239 00:13:54,084 --> 00:13:57,587 To nie przeze mnie wybiegł. 240 00:13:57,671 --> 00:13:59,089 Masz go sprowadzić. 241 00:13:59,172 --> 00:14:04,719 Nie nakłaniaj go do powrotu. Upewnij się tylko, że nic mu nie grozi. 242 00:14:04,803 --> 00:14:08,807 Zbyt mocno naciskałam i tylko pogorszyłam sytuację. 243 00:14:08,890 --> 00:14:11,017 Wróci, gdy będzie gotowy. 244 00:14:11,101 --> 00:14:14,354 Nie chcę tylko, żeby coś mu się stało. 245 00:14:16,314 --> 00:14:20,443 Wybaczcie, ale idę napisać sto listów z przeprosinami 246 00:14:20,527 --> 00:14:23,822 i jutrzejszy plan zajęć o wyznaczaniu granic. 247 00:14:26,741 --> 00:14:28,285 MARTWY PUNKT 248 00:14:29,828 --> 00:14:31,121 Tak. 249 00:14:33,456 --> 00:14:36,167 Ale się nawaliłem! 250 00:14:36,251 --> 00:14:41,006 Podaj mi whiskey. Miałem na myśli całą butelkę, durniu. 251 00:14:42,048 --> 00:14:44,217 I wtedy powiedziałem: 252 00:14:44,301 --> 00:14:47,637 „W żadnym życiu nie będzie cię na mnie stać”. 253 00:14:47,721 --> 00:14:50,140 Mam co robić, prawda, chłopaki? 254 00:14:50,223 --> 00:14:51,474 Pewnie. 255 00:14:51,558 --> 00:14:53,727 Skarbeńku, bądź tak miły 256 00:14:53,810 --> 00:14:55,312 i mi nalej. 257 00:14:55,395 --> 00:14:56,771 Tatusiowi się skończyło. 258 00:15:05,363 --> 00:15:07,324 Sukin... 259 00:15:07,407 --> 00:15:10,827 Proszę, złotko. Specjalnie dla ciebie. 260 00:15:12,162 --> 00:15:13,663 Prawie ci się udało. 261 00:15:17,792 --> 00:15:20,086 - Idziemy. - Co jest? Ej! 262 00:15:20,795 --> 00:15:25,550 Ej! Husk, co ty tu, kurwa, robisz? 263 00:15:25,634 --> 00:15:26,718 Puszczaj. 264 00:15:26,801 --> 00:15:29,054 Nie. Zabieram cię do hotelu. 265 00:15:29,137 --> 00:15:30,305 Spadaj! 266 00:15:30,805 --> 00:15:32,724 Ten pojeb wlał ci coś do drinka. 267 00:15:32,807 --> 00:15:34,976 Myślisz, że nie umiem tego dostrzec? 268 00:15:35,060 --> 00:15:36,478 Ciągle tak mam. 269 00:15:36,561 --> 00:15:38,605 Pozwalasz się odurzać? 270 00:15:38,688 --> 00:15:40,357 Myślisz, że tego chcę? 271 00:15:40,440 --> 00:15:42,317 Nie chcę tego gównianego życia. 272 00:15:42,400 --> 00:15:46,488 Nie chcę taki być i nie chciałem, by Charlie mnie ratowała. 273 00:15:46,571 --> 00:15:50,784 Nie chciałem też twojej pomocy. Dam sobie radę sam. 274 00:15:50,867 --> 00:15:53,787 Naprawdę? Bo ja widzę, że sam się wyniszczasz. 275 00:15:54,663 --> 00:16:00,377 Wygląda na to, że musisz pogadać z jakimś barmanem. 276 00:16:00,460 --> 00:16:04,631 Nagle postanowiłeś nie mieć mnie w dupie? 277 00:16:04,714 --> 00:16:09,052 Mam się otworzyć po tym, jak mnie potraktowałeś? Daj spokój. 278 00:16:09,135 --> 00:16:11,596 Byłoby inaczej, gdybyś był prawdziwy. 279 00:16:11,680 --> 00:16:13,682 Teraz jesteś podróbką siebie. 280 00:16:13,765 --> 00:16:15,225 Ciągle przeginasz. 281 00:16:15,809 --> 00:16:18,895 Wszyscy w hotelu mają gdzieś, kim jesteś, 282 00:16:18,978 --> 00:16:23,483 twoją sławę i wygląd. Możesz równie dobrze przestać udawać. 283 00:16:23,566 --> 00:16:25,026 Ja nie udaję! 284 00:16:25,944 --> 00:16:27,278 Muszę taki być. 285 00:16:28,029 --> 00:16:31,199 Tak sobie z tym radzę. 286 00:16:31,282 --> 00:16:33,201 Wtedy o wszystkim zapominam. 287 00:16:33,284 --> 00:16:36,788 Zapominam o tym, że to wszystko jest nie do zniesienia. 288 00:16:37,539 --> 00:16:39,207 Wtedy mogę się narąbać 289 00:16:39,290 --> 00:16:42,127 i nie myśleć o bólu. 290 00:16:42,210 --> 00:16:46,339 Jeśli zdołam się wystarczająco sponiewierać, 291 00:16:46,423 --> 00:16:50,260 może w końcu przestanę być jego ulubieńcem. 292 00:16:51,845 --> 00:16:53,388 Może pozwoli mi odejść. 293 00:16:59,644 --> 00:17:01,354 Kiedyś byłem włodarzem. 294 00:17:02,439 --> 00:17:03,440 Tak. 295 00:17:04,232 --> 00:17:07,234 Fajnie było mieć tę moc. 296 00:17:08,027 --> 00:17:09,863 Jednak zarządzanie duszami, 297 00:17:10,821 --> 00:17:14,534 gdy jest się hazardzistą... To proszenie się o kłopoty. 298 00:17:15,452 --> 00:17:18,747 Przegrana nie wchodziła w grę. 299 00:17:19,497 --> 00:17:24,836 Gdy zabrakło szczęścia, trzeba było chwytać się każdej okazji. 300 00:17:25,462 --> 00:17:27,088 Musiałem zawrzeć umowę. 301 00:17:28,840 --> 00:17:33,011 Dlatego coś wiem o podejmowaniu złych decyzji. 302 00:17:33,970 --> 00:17:38,224 Wiem, że są nieodwracalne. 303 00:17:44,647 --> 00:17:50,528 Nie jest dobrze I zostałeś przyparty do muru 304 00:17:51,321 --> 00:17:55,658 Całe twoje życie Wydaje się beznadziejne 305 00:17:57,744 --> 00:18:03,374 Jesteś brudny Jak banda tłustych knurów 306 00:18:04,375 --> 00:18:09,255 Nie radzisz sobie Bez alkoholu i narkotyków 307 00:18:10,089 --> 00:18:15,595 Pogubiłeś się Myślisz, że to życie zrujnowałeś 308 00:18:16,429 --> 00:18:22,018 Muszę przyznać, że masz rację 309 00:18:22,101 --> 00:18:23,019 Chwila. Co? 310 00:18:23,102 --> 00:18:26,731 Jesteś nieudacznikiem, skarbie 311 00:18:26,815 --> 00:18:29,526 Nieudacznikiem, skarbie 312 00:18:29,609 --> 00:18:32,570 - Powalonym mazgajem - Hej! 313 00:18:32,654 --> 00:18:35,156 - Nieudacznikiem jak ja - Dzięki, dupku. 314 00:18:35,240 --> 00:18:40,328 Brakuje ci piątej klepki Tak ogólnie jesteś kiepski 315 00:18:40,411 --> 00:18:45,208 Twoi partnerzy ciągną cię na dno Ale masz towarzystwo 316 00:18:45,291 --> 00:18:47,043 Tak chcesz mnie pocieszyć? 317 00:18:47,126 --> 00:18:51,714 Przez jakiś czas Myślałem, że jestem w tym całkiem sam 318 00:18:52,298 --> 00:18:55,760 Skrzywdzono mnie w makabryczny sposób 319 00:18:57,720 --> 00:19:02,225 Jednak burzenie murów Czasami może się opłacić 320 00:19:02,809 --> 00:19:07,105 Wszyscy jedziemy Na tym samym gównianym wózku 321 00:19:08,022 --> 00:19:12,735 Sprzedałem duszę Psychopatycznemu szaleńcowi 322 00:19:13,695 --> 00:19:17,365 I myślisz, że jesteś wyjątkowy? 323 00:19:17,448 --> 00:19:18,741 Nie rozśmieszaj mnie. 324 00:19:18,825 --> 00:19:24,664 Jesteśmy nieudacznikami, skarbie Jesteśmy nimi, to nic złego 325 00:19:25,248 --> 00:19:29,002 - Mam być naćpaną dziwką? - Mnie to nie przeszkadza 326 00:19:29,544 --> 00:19:34,674 Jestem nieudacznikiem Gawędziarzem i bałwanem 327 00:19:34,757 --> 00:19:37,969 Przynajmniej wiem, że nie jestem sam 328 00:19:38,052 --> 00:19:40,054 - Nieudacznikiem jak ja - Jak ja 329 00:19:41,347 --> 00:19:43,975 Mam ochotę na ostry hazard 330 00:19:44,058 --> 00:19:49,606 A ja chętnie bym zbadał Każdy drag i erotyczną zabawkę 331 00:19:49,689 --> 00:19:51,941 No dalej, skarbie, zaśpiewaj mi 332 00:19:52,567 --> 00:19:53,902 DZIWKA - ĆPUN - UŻYWKA 333 00:19:53,985 --> 00:19:56,738 - Siebie wyprzedałem - Duszę zaprzedałem 334 00:19:56,821 --> 00:19:58,531 FRAJER - SPRZEDAWCZYK - BIEDAK 335 00:19:58,615 --> 00:19:59,991 Demon ma mnie w garści 336 00:20:00,074 --> 00:20:04,787 Jestem w potrzasku A z każdą godziną robi się coraz gorzej 337 00:20:04,871 --> 00:20:07,624 Jesteś nieudacznikiem, skarbie 338 00:20:07,707 --> 00:20:11,336 Nieudacznikiem, ale może jeśli 339 00:20:11,419 --> 00:20:15,423 Razem będziemy żarli gruz Wszystko inaczej się potoczy 340 00:20:15,506 --> 00:20:17,425 Czas się przestać biczować 341 00:20:17,508 --> 00:20:18,676 NIEUDACZNIK 342 00:20:18,760 --> 00:20:21,346 Przebaczyć sobie i nadzieję pielęgnować 343 00:20:21,429 --> 00:20:24,307 Skarbie, rób, co chcesz, i sobą bądź 344 00:20:24,390 --> 00:20:28,436 - Nieudacznikiem jak... - Nieudacznikiem jak... 345 00:20:28,519 --> 00:20:31,564 Tam jest. Oni, kurwa, śpiewają? Brać ich! 346 00:20:34,567 --> 00:20:37,612 Cholera. Nie wychylaj się. Ogarnę to. 347 00:20:37,695 --> 00:20:39,822 Już po was! 348 00:20:45,954 --> 00:20:48,831 - Mamy cię. - Ty sukin... 349 00:20:49,415 --> 00:20:51,000 Żryj ołów, frajerze. 350 00:20:56,422 --> 00:20:59,467 Mówiłem, że potrafię o siebie zadbać. 351 00:21:03,596 --> 00:21:07,058 Nasz plan wziął w łeb. 352 00:21:09,519 --> 00:21:13,064 Tego się nie spodziewałem. 353 00:21:13,147 --> 00:21:17,068 Jak już mówiłem, nie znasz mnie. Nie tylko w seksie jestem dobry. 354 00:21:17,151 --> 00:21:20,446 Dobrze wiedzieć. Ja też jestem niczego sobie. 355 00:21:24,075 --> 00:21:26,577 Miał trzy banknoty, 356 00:21:26,661 --> 00:21:28,913 a liczył kasę pół godziny. 357 00:21:28,997 --> 00:21:31,249 Był ślepy jak kret. 358 00:21:31,332 --> 00:21:33,668 I on ma ci rozkazywać? 359 00:21:33,751 --> 00:21:36,379 Racja. Pieprzony żart. 360 00:21:36,462 --> 00:21:39,424 Przepraszam, Angel. 361 00:21:39,507 --> 00:21:43,177 Obiecuję, że już nigdy, przenigdy... 362 00:21:43,261 --> 00:21:46,139 W porządku, Charlie. Rozumiem. 363 00:21:47,932 --> 00:21:50,476 Dzięki, że się o mnie troszczysz. 364 00:21:56,607 --> 00:21:58,818 To jest chyba twoje. 365 00:21:58,901 --> 00:22:01,654 Zanieśmy cię do łóżka, panieneczko. 366 00:22:01,738 --> 00:22:07,201 Powiedział, że mi wybacza. 367 00:22:10,204 --> 00:22:13,291 To takie piękne, Vaggie. 368 00:22:14,959 --> 00:22:18,713 - To co z tym drinkiem? - Czytasz w moich myślach. 369 00:22:47,533 --> 00:22:49,535 Napisy: Jakub Skiba 370 00:22:49,619 --> 00:22:51,621 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski