1 00:00:34,744 --> 00:00:35,828 Charlie? 2 00:00:35,828 --> 00:00:36,746 {\an8}WALIĆ PONIEDZIAŁKI 3 00:00:36,746 --> 00:00:37,955 {\an8}Czemu nie działa? 4 00:00:37,955 --> 00:00:40,958 {\an8}Dobra, myśl, Charlie. A może jeśli... 5 00:00:40,958 --> 00:00:43,377 {\an8}Ćwiczenia na zaufanie każdego ranka... 6 00:00:43,377 --> 00:00:44,545 {\an8}- Oj. - No dalej. 7 00:00:44,545 --> 00:00:48,466 {\an8}- Charlie, wszystko gra? - No dalej, Charlie. 8 00:00:48,466 --> 00:00:50,593 Nie za bardzo. 9 00:00:50,593 --> 00:00:53,721 Nie śpię i myślę, dlaczego nie mamy gości. 10 00:00:53,721 --> 00:00:56,474 Były ćwiczenia z zaufania, zwierzaliśmy się sobie. 11 00:00:56,474 --> 00:00:59,769 Zostało tylko kilka miesięcy, zanim przyjdą anioły. 12 00:00:59,769 --> 00:01:01,812 - W takim tempie... - Może czas... 13 00:01:01,812 --> 00:01:03,147 - Nie. - ...by poprosić... 14 00:01:03,147 --> 00:01:05,691 - Nie mów tego. - ...o pomoc twojego tatę. 15 00:01:06,901 --> 00:01:10,196 {\an8}Wiem, że tego nie chcesz, ale przyda się każda pomoc. 16 00:01:10,196 --> 00:01:13,157 {\an8}To on pozwolił na eksterminacje. 17 00:01:13,157 --> 00:01:16,410 {\an8}Spotkali się i powiedział: „Śmiało, zabijcie wszystkich”. 18 00:01:17,369 --> 00:01:19,663 {\an8}Chwila. Już wiem. 19 00:01:19,663 --> 00:01:21,332 {\an8}- Zabijemy wszystkich? - Nie. 20 00:01:21,332 --> 00:01:24,293 Mógłby mi załatwić spotkanie w niebie. 21 00:01:24,293 --> 00:01:26,170 Nie próbowaliśmy tego? 22 00:01:26,170 --> 00:01:28,130 Tak, ale z Adamem. 23 00:01:28,130 --> 00:01:30,007 Był dupkiem. 24 00:01:30,007 --> 00:01:33,552 Ale nie on rządzi niebem. Moglibyśmy pogadać z kimś wyżej. 25 00:01:33,552 --> 00:01:35,596 Na pewno jakiś anioł nas wysłucha. 26 00:01:35,596 --> 00:01:37,139 KONTAKTY TATA 27 00:01:37,139 --> 00:01:39,225 O co chodzi? Problemy z tatusiem? 28 00:01:39,225 --> 00:01:42,061 Nie, ale nie jesteśmy zżyci. 29 00:01:42,061 --> 00:01:45,856 Gdy rodzice się rozstali, nie chciał mnie znać. 30 00:01:45,856 --> 00:01:48,651 Czasami dzwoni, gdy się nudzi 31 00:01:48,651 --> 00:01:50,569 albo gdy czegoś potrzebuje. 32 00:01:50,569 --> 00:01:51,695 Problemy z tatusiem. 33 00:01:51,695 --> 00:01:54,031 Chciałbym poznać szefa. 34 00:01:54,031 --> 00:01:56,367 Najniegrzeczniejszego chłopca. 35 00:01:57,910 --> 00:01:59,912 Na pewno jest straszny. 36 00:02:00,579 --> 00:02:02,248 Tak jest. 37 00:02:02,248 --> 00:02:04,166 Już prawie. 38 00:02:04,166 --> 00:02:07,086 Przedstawiam wam... 39 00:02:07,086 --> 00:02:10,548 magiczną, fantastyczną, robiącą salta gumową kaczkę... 40 00:02:11,674 --> 00:02:13,050 która zionie ogniem! 41 00:02:16,679 --> 00:02:20,057 Dość tych oklasków. Dziękuję. 42 00:02:20,057 --> 00:02:22,142 Kogo ja chcę oszukać. To do bani. 43 00:02:26,438 --> 00:02:28,732 {\an8}Córka do mnie dzwoni? 44 00:02:30,818 --> 00:02:32,069 Witaj, Charlie. 45 00:02:32,069 --> 00:02:34,238 Hej, Charlie. 46 00:02:34,238 --> 00:02:36,156 Nie tak. 47 00:02:36,156 --> 00:02:38,659 Nie dzwoniła od kilku lat. 48 00:02:38,659 --> 00:02:40,327 Musi wyjść idealnie. 49 00:02:40,327 --> 00:02:42,371 Cześć, zdziro! 50 00:02:42,371 --> 00:02:43,747 Cześć, tato. 51 00:02:43,747 --> 00:02:48,836 Jak leci? Gdzie się teraz kręcisz? 52 00:02:48,836 --> 00:02:52,047 Wiesz, gdzie jestem, tato. Rozmawialiśmy o tym. 53 00:02:52,047 --> 00:02:53,007 Tak? 54 00:02:53,007 --> 00:02:57,511 Tak. No wiesz... 55 00:02:57,511 --> 00:03:00,848 Mówiłam, gdy dzwoniłeś pięć miesięcy temu. Nie słuchałeś? 56 00:03:00,848 --> 00:03:01,765 Skądże. 57 00:03:01,765 --> 00:03:04,351 Tylko zapomniałem. Jestem bardzo zajęty. 58 00:03:04,351 --> 00:03:07,855 No wiesz. Mam bardzo ważne sprawy. 59 00:03:07,855 --> 00:03:11,317 Prowadzę hotel dla grzeszników, którzy chcą odkupić winy. 60 00:03:11,317 --> 00:03:12,818 Widziałeś naszą reklamę? 61 00:03:12,818 --> 00:03:16,196 Niestety nie. 62 00:03:16,196 --> 00:03:18,407 Ostatnio nie oglądam telewizji. 63 00:03:18,407 --> 00:03:20,367 Miesza w głowie. 64 00:03:20,367 --> 00:03:23,078 Ale hotel brzmi nieźle. 65 00:03:23,078 --> 00:03:27,082 Posłuchaj. Mam pewną prośbę. 66 00:03:28,417 --> 00:03:29,418 Oczywiście. 67 00:03:29,418 --> 00:03:32,504 Zrobię, co w mojej mocy. Wal śmiało. 68 00:03:32,504 --> 00:03:34,798 Muszę pogadać z kimś w niebie. 69 00:03:34,798 --> 00:03:37,468 Z kimś ważniejszym od Adama. 70 00:03:37,468 --> 00:03:39,094 Muszę dotrzeć na szczyt. 71 00:03:39,094 --> 00:03:40,763 O nie. 72 00:03:40,763 --> 00:03:43,223 Nie. 73 00:03:43,223 --> 00:03:45,643 Nie ma mowy, Charlie. 74 00:03:45,643 --> 00:03:47,436 Nie. 75 00:03:47,436 --> 00:03:50,689 Posłuchaj. Nie proszę o wiele. Nigdy nie prosiłam. 76 00:03:50,689 --> 00:03:53,984 Jednak to dla mnie bardzo ważne. 77 00:03:53,984 --> 00:03:59,323 Nic dla mnie nie jest tak ważne i potrzebuję twojej pomocy. 78 00:03:59,323 --> 00:04:00,491 Potrzebuję cię. 79 00:04:00,491 --> 00:04:02,910 Sam nie wiem. 80 00:04:02,910 --> 00:04:06,747 Przyjdź, a zobaczysz, co chcę zrobić. 81 00:04:06,747 --> 00:04:09,041 Zrozumiesz, że to świetny pomysł. 82 00:04:09,041 --> 00:04:12,252 Niebo na pewno się ze mną zgodzi. 83 00:04:12,252 --> 00:04:13,837 Proszę, tato. 84 00:04:13,837 --> 00:04:14,880 Czekaj. 85 00:04:14,880 --> 00:04:18,634 Zapraszasz mnie? 86 00:04:18,634 --> 00:04:21,095 Oczywiście. 87 00:04:21,095 --> 00:04:22,554 Będę za godzinę. 88 00:04:23,263 --> 00:04:25,933 Moja córka chce mnie widzieć 89 00:04:25,933 --> 00:04:27,810 Goń się, depresjo! 90 00:04:27,810 --> 00:04:30,396 Mamy godzinę do jego odwiedzin. 91 00:04:30,396 --> 00:04:32,773 Dobra, ludzie, Lucyfer jest w drodze. 92 00:04:32,773 --> 00:04:34,775 Musimy ogarnąć to miejsce. 93 00:04:34,775 --> 00:04:37,569 Zrobimy niesamowite wrażenie. 94 00:04:43,659 --> 00:04:44,910 WITAJ, TATUŚKU 95 00:04:47,496 --> 00:04:50,207 Dobra, zaczyna się! 96 00:04:50,207 --> 00:04:52,126 Charlie! 97 00:04:52,126 --> 00:04:55,295 - Cześć, ta... - Dobrze cię widzieć. 98 00:04:56,463 --> 00:04:59,216 Ciebie też, tato. 99 00:05:01,844 --> 00:05:04,596 Witaj w hotelu Hazbin! 100 00:05:07,182 --> 00:05:09,643 No cześć, KeeKee! 101 00:05:09,643 --> 00:05:11,186 Razzle, Dazzle! 102 00:05:12,354 --> 00:05:15,441 W ogóle się nie zmieniliście. Wciąż tacy malutcy. 103 00:05:15,441 --> 00:05:18,193 Opiekujecie się moją dziewczynką? 104 00:05:18,193 --> 00:05:19,278 Oby tak było. 105 00:05:21,572 --> 00:05:24,450 Nieźle. To miejsce wygląda... 106 00:05:26,493 --> 00:05:27,453 Tak. 107 00:05:28,829 --> 00:05:30,831 Z pewnością jest wyraziste. 108 00:05:31,790 --> 00:05:34,209 Co to ma być, u diabła? 109 00:05:34,209 --> 00:05:36,628 Trochę tu remontowaliśmy. 110 00:05:36,628 --> 00:05:38,589 Zrobiło się kolorowo, prawda? 111 00:05:39,006 --> 00:05:39,840 A ty jesteś... 112 00:05:40,215 --> 00:05:42,718 Alastor. Miło mi pana poznać. 113 00:05:42,718 --> 00:05:44,136 Bardzo mi miło. 114 00:05:44,136 --> 00:05:46,805 Dobrze jest w końcu pana zobaczyć. 115 00:05:46,805 --> 00:05:49,808 W rzeczywistości jest pan dużo niższy. 116 00:05:49,808 --> 00:05:51,894 Kto to? Jesteś boyem hotelowym? 117 00:05:52,603 --> 00:05:55,522 Nie. Jestem kierownikiem. 118 00:05:55,522 --> 00:05:58,400 Mogłeś usłyszeć mnie w mojej audycji radiowej. 119 00:05:58,400 --> 00:05:59,526 Nie. 120 00:05:59,526 --> 00:06:02,362 Rozumiem, że Charlie wymyśliła nazwę hotelu? 121 00:06:04,490 --> 00:06:05,908 To akurat mój pomysł. 122 00:06:06,492 --> 00:06:07,868 To coś wam nie pykło. 123 00:06:08,869 --> 00:06:10,954 - Wal się. - Dobra. 124 00:06:10,954 --> 00:06:12,289 W każdym razie... 125 00:06:12,289 --> 00:06:17,002 Tato, spójrz na ten uroczy salon, gdzie można się lepiej poznać, 126 00:06:17,002 --> 00:06:20,422 dzielić sekretami, historiami i intymnymi uczuciami. 127 00:06:20,422 --> 00:06:25,260 Bez Alastora nie byłoby tu tak ładnie. 128 00:06:25,260 --> 00:06:28,639 Charlie ma niezwykły plan. 129 00:06:28,639 --> 00:06:32,017 Z przyjemnością spełniam jej dziwaczne prośby. 130 00:06:32,893 --> 00:06:34,561 Dziękuję, Alastorze. 131 00:06:35,813 --> 00:06:38,524 To imponująca młoda dama. 132 00:06:38,649 --> 00:06:41,485 Wszyscy jesteśmy z niej dumni. 133 00:06:42,611 --> 00:06:47,116 Charlie, skarbie, może przedstawisz mnie innym znajomym? 134 00:06:47,116 --> 00:06:48,826 Oczywiście. 135 00:06:48,826 --> 00:06:51,578 To jest Vaggie. Moja dziewczyna. 136 00:06:51,578 --> 00:06:53,872 A niech mnie. Ty wolisz dziewczyny? 137 00:06:53,872 --> 00:06:56,375 To tak jak ja. Mamy tyle wspólnego! 138 00:06:56,375 --> 00:06:57,793 Przytul się, Maggie! 139 00:06:59,503 --> 00:07:02,005 - Ładniutka. - Miło mi, proszę pana. 140 00:07:02,005 --> 00:07:05,342 A to nasi goście. Sir Pentious i Angel Dust. 141 00:07:05,342 --> 00:07:07,010 Wasza Wysokość! 142 00:07:07,010 --> 00:07:09,179 Witaj, królu złoty. 143 00:07:09,179 --> 00:07:11,890 Husk to nasz barman, a Niffty to gosposia. 144 00:07:11,890 --> 00:07:12,850 Miło mi. 145 00:07:12,850 --> 00:07:15,519 Witam. Ja sprzątam. 146 00:07:22,192 --> 00:07:23,318 Dobra. 147 00:07:25,320 --> 00:07:27,239 Chyba przyda ci się pomoc 148 00:07:27,239 --> 00:07:29,032 Od samego szefa całego piekła 149 00:07:29,032 --> 00:07:30,993 W necie mam recenzji moc 150 00:07:30,993 --> 00:07:33,370 Wszędzie pięć gwiazdek, świetnie 151 00:07:33,370 --> 00:07:35,247 Wystarczy nam pentagram 152 00:07:35,247 --> 00:07:37,166 Trochę magii też dodam 153 00:07:37,166 --> 00:07:39,084 Zwykle owieczkę poświęcam 154 00:07:39,084 --> 00:07:40,544 Tobie zniżka należy się 155 00:07:40,544 --> 00:07:41,670 Dzięki, tato. 156 00:07:41,670 --> 00:07:44,548 Komu potrzebny jest boj Skoro ma się szefa 157 00:07:45,465 --> 00:07:48,844 Mamy menu rodem z kuchni z gwiazdką Michelin 158 00:07:49,595 --> 00:07:52,931 Ustawię grę pod ciebie Od tego jest sędzia 159 00:07:53,473 --> 00:07:57,311 Przynieście szampana i kawior Dopiero się rozkręcam 160 00:07:57,311 --> 00:07:59,146 Kto z tobą od początku jest? 161 00:07:59,146 --> 00:08:01,190 Kto był wierny jak pies? 162 00:08:01,190 --> 00:08:04,401 Kto zawsze rozśmiesza cię? Twój producent wykonawczy 163 00:08:04,401 --> 00:08:05,319 To prawda. 164 00:08:05,319 --> 00:08:07,070 Możesz polegać na mnie 165 00:08:07,070 --> 00:08:09,198 Jestem kumplem, niezłomnym hotelarzem 166 00:08:09,198 --> 00:08:11,158 Dziś zająłem się kiblem 167 00:08:11,158 --> 00:08:13,410 - Utknęłam. Dziękuję. - Super. 168 00:08:13,410 --> 00:08:16,538 To dla mnie zaszczyt Że ta więź łączy nas 169 00:08:17,539 --> 00:08:20,417 Jesteś jak dziecko Które chcę posiadać 170 00:08:20,417 --> 00:08:21,627 Co? 171 00:08:21,627 --> 00:08:24,546 Zadbam o ciebie Jesteś jak mój bobas 172 00:08:24,671 --> 00:08:25,505 Chwila. 173 00:08:25,505 --> 00:08:28,967 Niewiarygodne Możesz tatą mnie zwać 174 00:08:40,270 --> 00:08:42,397 Mówią, że gdy potrzebujesz wsparcia 175 00:08:42,397 --> 00:08:44,233 OBOWIĄZKI PRZYWÓDZTWO - STRES 176 00:08:44,233 --> 00:08:48,237 {\an8}Najlepiej zminimalizować wszelkie tarcia 177 00:08:48,237 --> 00:08:51,531 Gdy jesteś w potrzebie, inni twierdzą 178 00:08:51,531 --> 00:08:56,370 Że najlepiej pójść w moc anielską 179 00:08:56,370 --> 00:08:58,830 Łączą nas więzy krwi, jak wiesz 180 00:08:59,873 --> 00:09:02,584 Niestety zdarza się Że rodzic to leszcz 181 00:09:02,584 --> 00:09:04,753 Mówią, że rodzinę lepiej wybrać 182 00:09:04,753 --> 00:09:06,004 Sami nieudacznicy 183 00:09:06,004 --> 00:09:08,340 - Spadaj z mojej piosenki - Ja zacząłem 184 00:09:08,340 --> 00:09:10,884 - Śpiewam i dokończę - Ty nędzny... 185 00:09:10,884 --> 00:09:13,303 To ja Tak, to ja 186 00:09:13,303 --> 00:09:16,181 Wiem, że każdy z was na mnie czekał 187 00:09:16,181 --> 00:09:19,101 Jestem tu Ale jazda 188 00:09:19,101 --> 00:09:22,020 Nie spieszyłam się, ale się znalazłam 189 00:09:22,020 --> 00:09:25,065 To ja To ja 190 00:09:25,065 --> 00:09:30,612 Mimzy 191 00:09:31,697 --> 00:09:32,531 Kto? 192 00:09:33,365 --> 00:09:35,033 Nie słyszałeś? 193 00:09:35,450 --> 00:09:37,119 Co się tak gapicie? 194 00:09:37,911 --> 00:09:39,454 Bo jestem taka urocza? 195 00:09:39,454 --> 00:09:41,206 Mimzy! 196 00:09:41,206 --> 00:09:45,335 Alastor, skarbie, tak dobrze cię widzieć! 197 00:09:45,335 --> 00:09:47,796 Jak leci? Dobrze? To dobrze. 198 00:09:49,548 --> 00:09:51,675 Byłam w okolicy. 199 00:09:51,675 --> 00:09:55,595 Słyszałam, że się zatrzymałeś w luksusowej wytwórni flejtuchów, 200 00:09:55,595 --> 00:09:59,891 i postanowiłam się przywitać przez wzgląd na stare czasy. 201 00:09:59,891 --> 00:10:03,854 Świetnie, kochana. Wszyscy są tu mile widziani. 202 00:10:03,854 --> 00:10:06,356 Super. Skąd się znacie? 203 00:10:06,356 --> 00:10:08,066 Znamy się od bardzo dawna. 204 00:10:08,066 --> 00:10:10,277 Za życia mieliśmy wspólnych znajomych. 205 00:10:10,277 --> 00:10:13,655 Chodził do klubu, w którym występowałam. 206 00:10:13,655 --> 00:10:16,325 Tylko on potrafił pić na umór 207 00:10:16,325 --> 00:10:18,201 i dotrzymywać mi kroku w tańcu. 208 00:10:18,201 --> 00:10:20,746 Niezwykły talent. 209 00:10:21,580 --> 00:10:23,623 Była naprawdę świetna. 210 00:10:23,623 --> 00:10:26,293 Uważaj sobie, przerażająca kreaturo. 211 00:10:26,293 --> 00:10:28,128 Nadal jestem świetna. 212 00:10:29,338 --> 00:10:30,922 Wielkie nieba! 213 00:10:31,506 --> 00:10:33,050 Czy to jest Lucyfer? 214 00:10:33,050 --> 00:10:34,176 Z drogi! 215 00:10:34,760 --> 00:10:37,304 Miło mi, Wasza Wysokość. 216 00:10:38,138 --> 00:10:42,601 Alastor, musisz ostrzegać, kiedy zapraszasz takie szychy. 217 00:10:42,601 --> 00:10:43,643 Uroczo. 218 00:10:43,643 --> 00:10:48,565 Chciałbym jeszcze pogadać, ale musimy z Charlie oprowadzić gościa. 219 00:10:48,565 --> 00:10:51,109 Na pewno Charlie sama sobie poradzi. 220 00:10:51,109 --> 00:10:52,486 Nonsens! 221 00:10:52,486 --> 00:10:56,073 Razem otworzyliśmy hotel, więc razem go zaprezentujemy. 222 00:10:56,073 --> 00:10:57,699 Prawda, Charlie? 223 00:10:57,699 --> 00:10:59,117 Tak. 224 00:10:59,117 --> 00:11:01,661 Niech reszta się tobą zajmie, 225 00:11:01,661 --> 00:11:03,622 a ja wrócę lada chwila. 226 00:11:04,456 --> 00:11:07,584 Gdzie można się tu napić? 227 00:11:08,877 --> 00:11:11,505 O rany, czy to Husker? 228 00:11:11,505 --> 00:11:14,508 Alastor nadal każde ci podawać alko? 229 00:11:14,508 --> 00:11:15,801 Klasyka. 230 00:11:15,801 --> 00:11:17,427 Jak leci, kłaczku? 231 00:11:17,427 --> 00:11:20,013 Pięć minut temu było fajnie. 232 00:11:20,013 --> 00:11:23,183 Nie mów, że nie cieszysz się, że mnie widzisz. 233 00:11:23,183 --> 00:11:24,768 Możesz mnie zranić. 234 00:11:25,394 --> 00:11:27,229 Niffty, co u ciebie? 235 00:11:27,229 --> 00:11:28,397 Walczę z robalami. 236 00:11:28,397 --> 00:11:31,108 I jak ci idzie? 237 00:11:31,108 --> 00:11:32,609 Wygrywają. 238 00:11:32,609 --> 00:11:34,069 To się jednak zmieni. 239 00:11:36,488 --> 00:11:39,408 - Dzięki, kociaku. - Wal się. 240 00:11:39,408 --> 00:11:43,328 Przyjaźnisz się z Alastorem? 241 00:11:43,328 --> 00:11:46,873 Wy to powiedzieliście, nie ja, ale można tak powiedzieć. 242 00:11:48,250 --> 00:11:49,376 Czemu was to dziwi? 243 00:11:49,376 --> 00:11:51,628 Nie wiedziałem, że ma przyjaciół. 244 00:11:51,628 --> 00:11:54,840 Chwilę już tu siedzi i jest wielką, straszną tajemnicą. 245 00:11:54,840 --> 00:11:55,841 O co mu chodzi? 246 00:11:55,841 --> 00:11:58,427 Pewnie słyszeliście tę historię. 247 00:11:58,427 --> 00:12:00,846 Pojawił się w piekle nagle, 248 00:12:00,846 --> 00:12:04,599 i niewiarygodnie szybko zrobił furorę. 249 00:12:04,599 --> 00:12:07,811 Najpierw ludzie go odrzucali, 250 00:12:08,437 --> 00:12:13,900 ale włodarze nagle zaczęli ginąć, i to nie tacy malutcy. 251 00:12:13,900 --> 00:12:16,528 Mowa o mocarzach. 252 00:12:17,154 --> 00:12:18,780 Nikt nie wiedział, gdzie są, 253 00:12:18,780 --> 00:12:24,035 dopóki nie usłyszeliśmy dziwnych audycji radiowych. 254 00:12:24,828 --> 00:12:27,789 Słychać było tylko krzyki. 255 00:12:28,457 --> 00:12:30,292 Gdy ginął jakiś włodarz, 256 00:12:30,292 --> 00:12:34,296 w audycji krzyczał nowy głos. 257 00:12:35,005 --> 00:12:39,050 Wtedy Alastor dał się poznać jako demon radiowy, 258 00:12:39,050 --> 00:12:41,470 a każdy, kto z nim zadarł... 259 00:12:42,721 --> 00:12:45,307 Cóż, powiedzmy, 260 00:12:45,307 --> 00:12:49,769 że w jego audycji krzyczało wiele głosów. 261 00:12:51,146 --> 00:12:56,610 Taką historię znają ludzie, ale pod tą powłoką... 262 00:12:56,610 --> 00:12:58,153 skrywa się słodziak. 263 00:12:58,153 --> 00:13:01,198 Puśćcie mu jazz, polejcie żytnią, a stanie się kicią. 264 00:13:02,866 --> 00:13:04,117 Nie patrzcie się tak. 265 00:13:04,117 --> 00:13:06,411 Nie był taki od bardzo dawna. 266 00:13:07,245 --> 00:13:08,955 Mogę prosić o dolewkę? 267 00:13:09,748 --> 00:13:10,957 Co jest? 268 00:13:11,708 --> 00:13:14,878 Gdy już udowodnimy, że odkupienie jest możliwe, 269 00:13:14,878 --> 00:13:19,549 ten hotel będzie pełen demonów pragnących udać się do nieba. 270 00:13:19,549 --> 00:13:21,468 Potrzebujemy tylko więcej czasu. 271 00:13:21,468 --> 00:13:24,304 - Kręgi zaufania nie zadziałały... - Szefie? 272 00:13:24,304 --> 00:13:25,514 Mogę na słówko? 273 00:13:25,514 --> 00:13:27,098 ...to by pomogło. 274 00:13:27,098 --> 00:13:28,183 O co chodzi? 275 00:13:28,183 --> 00:13:31,228 Dobrze wiemy, że Mimzy zjawia się tylko w potrzebie. 276 00:13:31,228 --> 00:13:34,064 Ma kłopoty i kto wie, z jakim demonem zadarła, 277 00:13:34,064 --> 00:13:35,607 skoro przybiegła do ciebie. 278 00:13:35,607 --> 00:13:39,194 Na pewno dam sobie radę. Bez obaw, Husker. 279 00:13:39,194 --> 00:13:42,197 Kto o zdrowych zmysłach mógłby się mi sprzeciwić? 280 00:13:42,197 --> 00:13:46,701 Chwilę cię nie było i nikt nie wie, gdzie się podziewałeś. 281 00:13:46,701 --> 00:13:48,036 Nie muszą wiedzieć. 282 00:13:48,036 --> 00:13:51,873 Nie zaprzątaj sobie tym swojej puszystej głowy. 283 00:13:51,873 --> 00:13:54,960 Masz moją duszę, ale nie jestem twoim zwierzakiem. 284 00:13:56,002 --> 00:13:57,420 Jesteś. 285 00:13:58,630 --> 00:14:01,091 Mocne słowa jak na kogoś na smyczy. 286 00:14:03,218 --> 00:14:04,302 Coś ty powiedział? 287 00:14:06,805 --> 00:14:08,181 Nic, ja... 288 00:14:09,391 --> 00:14:14,145 Jeśli kiedyś to powtórzysz, rozedrę twoją duszę na strzępy 289 00:14:14,145 --> 00:14:16,231 i nadam audycję z twoim skowytem, 290 00:14:16,231 --> 00:14:21,111 żeby usłyszała to każda nieokazująca mi szacunku miernota. 291 00:14:21,111 --> 00:14:23,405 - Zrozumiano. - Cudownie. 292 00:14:24,531 --> 00:14:26,032 Dobrze się gadało. 293 00:14:26,032 --> 00:14:28,660 Zawsze miło jest powspominać. 294 00:14:28,660 --> 00:14:33,039 No i znaleźliśmy prawie wszystkie skrytki z dragami Angela. Prawie. 295 00:14:33,039 --> 00:14:37,919 Mamy to za sobą, więc powinno już pójść jak z płatka. 296 00:14:37,919 --> 00:14:40,672 Cóż, to nie lada wyczyn. 297 00:14:40,672 --> 00:14:43,091 Co o tym sądzisz? 298 00:14:43,091 --> 00:14:44,551 - O czym? - O hotelu. 299 00:14:44,551 --> 00:14:48,638 No tak, racja. Wygląda teraz o wiele lepiej, prawda? 300 00:14:49,764 --> 00:14:51,850 Jednak te barierki trzeba poprawić. 301 00:14:51,850 --> 00:14:55,145 Wystarczy mocniej popchnąć i ktoś może przekoziołkować. 302 00:14:55,145 --> 00:14:56,938 Hyc. Pa, pa. 303 00:14:57,647 --> 00:14:59,858 Co? Chodziło mi o mój plan, tato! 304 00:14:59,858 --> 00:15:02,736 Co sądzisz o pomaganiu grzesznikom? 305 00:15:04,821 --> 00:15:08,575 Świetnie, że w ludziach zawsze chcesz widzieć dobro, 306 00:15:08,575 --> 00:15:12,162 ale grzesznicy są najgorsi. 307 00:15:12,162 --> 00:15:15,874 Nie jestem pewien, czy odnaleźliby się w niebie. 308 00:15:17,000 --> 00:15:21,588 Niebo nie jest tak beztroskie, jak mogłoby ci się wydawać. 309 00:15:21,588 --> 00:15:24,841 Panują tam pewne zasady. Mnóstwo zasad. 310 00:15:24,841 --> 00:15:26,926 Aniołowie nie są zbyt otwarci. 311 00:15:26,926 --> 00:15:30,847 To nasi ludzie. Tato, muszę spróbować. 312 00:15:30,847 --> 00:15:34,225 Nasi ludzie są okropni! 313 00:15:34,684 --> 00:15:37,562 Spójrz, co zrobili z wolną wolą. 314 00:15:37,562 --> 00:15:38,855 Same okropności! 315 00:15:39,898 --> 00:15:43,318 Nie chcę, żebyś się narażała dla kogoś... 316 00:15:44,069 --> 00:15:45,236 Rany, co znowu? 317 00:15:45,236 --> 00:15:46,946 Dla kogoś takiego. 318 00:15:46,946 --> 00:15:48,031 Mimzy! 319 00:15:48,031 --> 00:15:50,992 Wiemy, że tam jesteś, parszywa zdziro! 320 00:15:50,992 --> 00:15:52,369 Cholera. 321 00:15:53,787 --> 00:15:54,788 O co tu chodzi? 322 00:15:54,788 --> 00:15:58,458 Być może zadarłam z lichwiarzami, 323 00:15:58,458 --> 00:16:01,378 od których być może pożyczyłam 50 koła. 324 00:16:01,836 --> 00:16:05,090 - Lepiej wyjdź. - Być może ukradłam też ich wóz, 325 00:16:05,090 --> 00:16:06,716 który rozbiłam... 326 00:16:06,716 --> 00:16:09,928 wjeżdżając w dziewczynę lichwiarza. Należało się suce! 327 00:16:11,262 --> 00:16:12,681 Moje okna! 328 00:16:12,681 --> 00:16:15,308 Zostaliśmy zaatakowani. Kryć się! 329 00:16:15,308 --> 00:16:16,976 - Uwaga! - Co jest? 330 00:16:18,436 --> 00:16:21,773 Widzisz? Właśnie o tym mówiłem. 331 00:16:21,773 --> 00:16:25,235 Tworzysz coś fajnego, zapraszasz ludzi i dajesz im, co chcą, 332 00:16:25,235 --> 00:16:29,114 a wywołują chaos i uciekają się do przemocy. 333 00:16:29,114 --> 00:16:31,825 Twoje intencje nie są ważne. 334 00:16:31,825 --> 00:16:33,618 I tak cię zawiodą. 335 00:16:34,327 --> 00:16:35,286 Niffty, chodź. 336 00:16:36,454 --> 00:16:38,123 Ukryjcie się gdzieś. 337 00:16:38,123 --> 00:16:39,916 Zajmę się tym. 338 00:16:39,916 --> 00:16:41,918 Nie, kochana. Zostaw to mnie. 339 00:16:42,460 --> 00:16:46,798 Czas przypomnieć wszystkim, dlaczego tutaj jestem. 340 00:16:46,798 --> 00:16:49,926 Nareszcie. Dłużej się nie dało? 341 00:16:49,926 --> 00:16:52,595 Przypominam wam, 342 00:16:52,595 --> 00:16:56,599 żeby nie zadzierać z demonem radiowym. 343 00:17:01,521 --> 00:17:02,731 Tak! 344 00:17:02,731 --> 00:17:06,818 Pochłonę każdego z was! 345 00:17:08,987 --> 00:17:10,947 A nie mówiłem? 346 00:17:10,947 --> 00:17:13,533 Grzesznicy to brutalni psychopaci, 347 00:17:13,533 --> 00:17:17,078 którzy chcą zadawać ból i siać spustoszenie. 348 00:17:17,078 --> 00:17:19,205 Nie ma sensu się starać. 349 00:17:19,205 --> 00:17:22,500 Tato, przestań. On broni tego hotelu. 350 00:17:22,500 --> 00:17:25,003 Wolałabym, by nie był takim sadystą, 351 00:17:25,003 --> 00:17:26,838 ale robi to dla mnie. 352 00:17:26,838 --> 00:17:29,924 On we mnie wierzy, a mój własny ojciec już nie? 353 00:17:29,924 --> 00:17:32,385 Jaka drama. 354 00:17:33,052 --> 00:17:37,140 Brakowało mi takiej chwili relaksu. 355 00:17:37,891 --> 00:17:43,062 Cudowne przedstawienie. Brawo, jak zwykle. 356 00:17:43,062 --> 00:17:45,815 Dzięki, że pomogłeś kumpeli wyjść z tarapatów. 357 00:17:45,815 --> 00:17:47,150 Dobry z ciebie kumpel. 358 00:17:50,820 --> 00:17:52,906 Wybaczcie bałagan, 359 00:17:52,906 --> 00:17:56,451 ale mały robaczek na pewno wszystko ogarnie. 360 00:17:56,451 --> 00:17:59,120 Powinnaś już iść, Mimzy. W tej chwili. 361 00:18:00,246 --> 00:18:02,165 Ale z ciebie żartowniś. 362 00:18:02,165 --> 00:18:03,249 Taki zabawny. 363 00:18:03,249 --> 00:18:04,459 Mówię poważnie. 364 00:18:04,459 --> 00:18:08,463 Celowo sprowadziłaś na nas zagrożenie, żebym posprzątał po tobie. 365 00:18:08,463 --> 00:18:09,964 Nie mogę na to pozwolić. 366 00:18:09,964 --> 00:18:12,258 Przecież uwielbiasz się mną opiekować. 367 00:18:12,258 --> 00:18:13,301 No co? 368 00:18:13,301 --> 00:18:17,138 Chyba nie powiesz, że obchodzi cię ten tandetny hotel? 369 00:18:17,138 --> 00:18:21,434 Daj spokój. Znam cię, ty bezduszny sukinsynu. 370 00:18:21,434 --> 00:18:25,605 Zapraszamy, jeśli chcesz dostąpić odkupienia. 371 00:18:25,605 --> 00:18:29,192 Jednak oboje wiemy, że to nie w twoim stylu. 372 00:18:29,818 --> 00:18:31,528 Dlatego musisz odejść. 373 00:18:31,528 --> 00:18:34,364 Dobra. Nie potrzebuję cię. 374 00:18:34,364 --> 00:18:37,951 Udanej zabawy z księżniczką i hotelem. 375 00:18:37,951 --> 00:18:39,661 Mam to gdzieś. 376 00:18:41,704 --> 00:18:43,540 Robi się nieźle. 377 00:18:44,249 --> 00:18:47,377 Tato, pomóż mi. 378 00:18:47,377 --> 00:18:49,963 Nie mogę. 379 00:18:49,963 --> 00:18:51,631 Dlaczego? 380 00:18:51,631 --> 00:18:54,592 Charlie, nie rozumiesz. 381 00:18:54,592 --> 00:18:56,845 Niebo nigdy nie słucha. 382 00:18:56,845 --> 00:19:00,390 Nie słuchają mnie i nie wysłuchają ciebie. 383 00:19:00,390 --> 00:19:02,100 Nie wiesz. 384 00:19:02,100 --> 00:19:03,893 Wiem. 385 00:19:05,520 --> 00:19:10,608 Nie wiesz, że kiedy 386 00:19:10,608 --> 00:19:14,445 Próbowałem walczyć 387 00:19:14,445 --> 00:19:18,074 Marzeń nie spełniłem niestety 388 00:19:19,909 --> 00:19:23,538 I nie chcę, żeby 389 00:19:23,538 --> 00:19:26,624 Wszystko poszło na marne jak wtedy 390 00:19:27,500 --> 00:19:33,381 Teraz zależy mi Wyłącznie na tobie 391 00:19:34,382 --> 00:19:42,015 Ponad wszystko 392 00:19:42,015 --> 00:19:44,934 Będę chronił cię i wielbił 393 00:19:44,934 --> 00:19:49,355 Ponad wszystko 394 00:19:49,856 --> 00:19:52,108 Nie musisz mnie przed tym chronić. 395 00:19:52,108 --> 00:19:56,195 Nie chcę, żeby zniszczyli twoje marzenia. Z moimi to zrobili. 396 00:19:56,195 --> 00:19:57,530 Tato... 397 00:19:57,530 --> 00:20:01,576 Gdy byłam młoda Prawie w ogóle cię nie znałam 398 00:20:02,702 --> 00:20:05,330 Zawsze czułam się taka mała 399 00:20:05,955 --> 00:20:09,626 Choć twoimi historiami się zachwycałam 400 00:20:12,045 --> 00:20:16,883 Opowieści o wzniosłych marzeniach 401 00:20:16,883 --> 00:20:20,053 Słuchałam z zapartym tchem 402 00:20:21,137 --> 00:20:26,100 Chciałam znaleźć w nich się 403 00:20:26,100 --> 00:20:29,270 Dlatego więc 404 00:20:30,063 --> 00:20:33,107 To, jak postrzegałam cię 405 00:20:34,108 --> 00:20:40,073 Uświadomiło mi Że o marzenia trzeba walczyć 406 00:20:40,823 --> 00:20:48,289 Ponad wszystko 407 00:20:48,289 --> 00:20:51,376 Muszę ocalić swoich ludzi 408 00:20:51,376 --> 00:20:56,130 Ponad wszystko 409 00:20:56,130 --> 00:21:00,176 Nie mogłem się doczekać Aż cię poznam 410 00:21:00,176 --> 00:21:03,429 Ja czekałam Też tego chciałam 411 00:21:03,429 --> 00:21:07,308 Jabłko tak daleko nie pada 412 00:21:07,308 --> 00:21:10,770 - Nie spieszyłeś się - Tęskniłem za tym uśmiechem 413 00:21:10,770 --> 00:21:13,648 Mam tylko nadzieję 414 00:21:13,648 --> 00:21:17,318 Teraz gdy oczy mam otwarte 415 00:21:17,318 --> 00:21:20,613 Że możemy zacząć na nowo 416 00:21:20,613 --> 00:21:24,367 I że nic nas nie rozdzieli 417 00:21:24,367 --> 00:21:27,870 Bo tak naprawdę 418 00:21:27,870 --> 00:21:31,708 Jesteś częścią mnie 419 00:21:31,708 --> 00:21:36,087 Będę cię wspierał Nieważne, co stanie się 420 00:21:36,087 --> 00:21:38,297 Czego można więcej chcieć? 421 00:21:38,297 --> 00:21:41,718 Ponad wszystko 422 00:21:46,014 --> 00:21:49,142 - Jestem wdzięczna za ojca - Jestem wdzięczny za córkę 423 00:21:49,142 --> 00:21:56,858 Ponad wszystko 424 00:22:02,780 --> 00:22:04,490 Dobra, załatwię ci spotkanie, 425 00:22:04,490 --> 00:22:09,078 ale nie będę mógł tam z tobą pójść. 426 00:22:09,078 --> 00:22:10,413 Poradzisz sobie? 427 00:22:10,413 --> 00:22:11,748 Dam radę. 428 00:22:11,748 --> 00:22:12,749 Zuch dziewczyna. 429 00:22:17,253 --> 00:22:18,337 Powodzenia. 430 00:22:20,214 --> 00:22:23,551 Teraz czeka nas coś przerażającego. 431 00:22:23,551 --> 00:22:25,303 - Gotowa? - Tak. 432 00:22:25,303 --> 00:22:26,888 Bo będziesz tam ze mną. 433 00:22:26,888 --> 00:22:28,473 Duchem, prawda? 434 00:22:28,473 --> 00:22:29,891 W niebie. 435 00:22:30,808 --> 00:22:32,643 Super. 436 00:22:59,587 --> 00:23:01,589 Napisy: Jakub Skiba 437 00:23:01,589 --> 00:23:03,674 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski