1 00:01:01,811 --> 00:01:04,814 SKANDAL W LOKALNYM KLUBIE KARATE 2 00:01:06,232 --> 00:01:07,484 WITAJCIE, PUMY! 3 00:01:22,290 --> 00:01:24,292 {\an8}PORADNIK DLA NOWYCH UCZNIÓW 4 00:02:08,169 --> 00:02:09,379 {\an8}Wygląda nieźle. 5 00:02:14,592 --> 00:02:15,635 {\an8}Słyszysz to? 6 00:02:16,427 --> 00:02:17,428 {\an8}Posłuchaj... 7 00:02:18,680 --> 00:02:22,684 {\an8}Błoga cisza niezmącona wojnami karate. 8 00:02:24,269 --> 00:02:26,646 {\an8}Wystarczyło pozbyć się Silvera. 9 00:02:26,646 --> 00:02:29,691 {\an8}Zrobiłem to w 1985 i mieliśmy 30 lat spokoju. 10 00:02:29,691 --> 00:02:32,068 {\an8}Trzymam kciuki za kolejne 30. 11 00:02:33,111 --> 00:02:35,029 {\an8}Chyba że się wywinie. 12 00:02:35,029 --> 00:02:38,908 {\an8}Zniszczył sobie reputację. Nikt nie będzie dla niego walczyć. 13 00:02:38,908 --> 00:02:41,744 {\an8}- Nic nam nie grozi. - Jasne. 14 00:02:42,829 --> 00:02:46,040 {\an8}Chyba że pewien typ wyskoczy znienacka. 15 00:02:46,040 --> 00:02:48,668 {\an8}Jeśli Kreese wyściubi nos choć na chwilę, 16 00:02:48,668 --> 00:02:52,172 {\an8}gliny go złapią i odeślą do pudła. 17 00:02:52,172 --> 00:02:53,673 {\an8}Amando... 18 00:02:53,673 --> 00:02:54,799 {\an8}Wygraliśmy. 19 00:02:55,800 --> 00:02:57,010 {\an8}Cieszmy się tym. 20 00:02:57,010 --> 00:03:00,680 {\an8}Sam idzie do college’u, a Anthony właśnie zaczął szkołę. 21 00:03:01,306 --> 00:03:05,018 {\an8}Czy to odpowiedni moment na międzynarodowe zawody karate? 22 00:03:05,018 --> 00:03:09,564 {\an8}Silver chciał wykorzystać Sekai Taikai, by wypromować Cobra Kai. 23 00:03:09,564 --> 00:03:14,194 {\an8}Ale jeśli my zwyciężymy, dzieciaki z całego świata wybiorą Miyagi-Do. 24 00:03:14,194 --> 00:03:18,573 {\an8}Czyli karate będzie u nas na tapecie do końca życia? 25 00:03:18,573 --> 00:03:23,077 {\an8}Nie przejmuj się, po turnieju zrezygnuję z pełnego etatu senseia. 26 00:03:24,913 --> 00:03:27,040 {\an8}To mój ostatni cel w karate. 27 00:03:28,791 --> 00:03:32,837 {\an8}Na odchodne przekażę światu nauki pana Miyagiego. 28 00:03:34,380 --> 00:03:36,507 {\an8}Orli Kieł rusza w świat, panowie. 29 00:03:36,507 --> 00:03:38,468 {\an8}Gdy wygramy Sekai Taikai, 30 00:03:39,052 --> 00:03:41,721 {\an8}ludzie będą walić do nas drzwiami i oknami. 31 00:03:41,721 --> 00:03:44,724 {\an8}Otworzymy filię, zamówimy setki kimon. 32 00:03:44,724 --> 00:03:48,728 {\an8}- I wanny do kąpieli lodowych. - Trochę drastyczne. 33 00:03:48,728 --> 00:03:52,106 {\an8}Trzeba być zimnym jak lód, żeby zdominować rynek karate. 34 00:03:52,106 --> 00:03:55,777 {\an8}Co na to pan LaRusso? Nie dzielicie się po połowie? 35 00:03:55,777 --> 00:03:58,863 {\an8}Jeśli chce otworzyć nowe dojo, proszę bardzo. 36 00:03:58,863 --> 00:04:00,949 {\an8}Ludzie sami zdecydują, 37 00:04:00,949 --> 00:04:04,327 {\an8}czy wolą sprzedawcę aut, czy prawdziwego senseia. 38 00:04:07,914 --> 00:04:10,792 {\an8}Przegapiłeś zjazd do Miyagi-Do. 39 00:04:10,792 --> 00:04:13,253 {\an8}Muszę się upewnić, że nie zmiękliście. 40 00:04:13,253 --> 00:04:17,090 {\an8}Może połączyliśmy siły, ale nadal jesteśmy Orłami. 41 00:04:17,090 --> 00:04:20,134 {\an8}Zanim złapiemy się za rączki w ogródku Miyagiego, 42 00:04:20,134 --> 00:04:22,637 {\an8}skoczymy do magazynu porozwalać cegły. 43 00:04:23,137 --> 00:04:25,723 {\an8}- Daj więcej. - Racja, przyda się. 44 00:04:40,697 --> 00:04:43,324 {\an8}Nie potrzebujesz lokalu, żeby prowadzić dojo. 45 00:04:47,662 --> 00:04:48,579 {\an8}Jasne. 46 00:05:00,383 --> 00:05:01,843 {\an8}Znajome twarze. 47 00:05:03,636 --> 00:05:05,680 {\an8}Jest i Judasz Prąciak. 48 00:05:05,680 --> 00:05:07,974 {\an8}Przepraszałem już setki razy. 49 00:05:08,641 --> 00:05:10,476 {\an8}Przysięgam, nie zmienię frontu. 50 00:05:13,229 --> 00:05:15,648 {\an8}Czadowe, co? Mam takich ze 30. 51 00:05:15,648 --> 00:05:18,318 {\an8}Trzeba brać hurtowo, żeby się opłaciło. 52 00:05:22,155 --> 00:05:23,489 {\an8}Masz XL? 53 00:05:24,949 --> 00:05:25,825 {\an8}Wiadomka. 54 00:05:28,202 --> 00:05:29,704 {\an8}Sztama. 55 00:05:35,752 --> 00:05:37,128 {\an8}Szkoda mi senseia. 56 00:05:37,962 --> 00:05:39,213 {\an8}Uwielbiał to dojo. 57 00:05:39,213 --> 00:05:42,175 {\an8}Chociaż Miyagi-Do ma się dobrze. 58 00:05:42,175 --> 00:05:44,635 {\an8}Koniec spin z Cobra Kai. 59 00:05:44,635 --> 00:05:46,596 {\an8}Wszyscy skumali się razem. 60 00:05:47,388 --> 00:05:48,348 {\an8}Właśnie. 61 00:05:53,895 --> 00:05:54,896 Prawie wszyscy. 62 00:05:56,356 --> 00:06:01,402 My też musieliśmy się dotrzeć, ale w końcu się udało. 63 00:06:02,653 --> 00:06:05,740 Sam i Tory dopiero niedawno zakopały topór wojenny. 64 00:06:05,740 --> 00:06:07,909 Może kiedyś się zakumplują. 65 00:06:09,077 --> 00:06:11,245 Może powinniśmy im pomóc. 66 00:06:13,539 --> 00:06:16,959 Zabierz kilku uczniów na sparing... 67 00:06:19,712 --> 00:06:23,508 Macie szlauch? Chyba ktoś oszczał mój sprzęt. 68 00:06:23,508 --> 00:06:25,301 Po co to przywiozłeś? 69 00:06:27,428 --> 00:06:29,847 Wyburzyli moje dojo. 70 00:06:30,890 --> 00:06:32,600 Przykra sprawa, Johnny. 71 00:06:33,851 --> 00:06:36,646 Macie paliwo do zapalniczek? 72 00:06:36,646 --> 00:06:38,940 Mam nowy pomysł na trening. 73 00:06:38,940 --> 00:06:41,692 Nazwałem go „z patelni do ognia”. 74 00:06:42,193 --> 00:06:43,653 Potrzebuję też patelni. 75 00:06:43,653 --> 00:06:46,656 Nie, dziś ja prowadzę trening. 76 00:06:46,656 --> 00:06:49,075 - To był mój dzień. - Był. 77 00:06:49,075 --> 00:06:52,286 Ale Chozen ma dobre ćwiczenie na rozkręcenie uczniów. 78 00:06:52,286 --> 00:06:54,747 Pomyślałem, że zaczniesz od jutra. 79 00:06:55,790 --> 00:06:57,375 I konsultuj plany ze mną. 80 00:06:58,251 --> 00:07:01,629 - Niby dlaczego? - Żeby nie spalić mi chałupy. 81 00:07:04,173 --> 00:07:06,634 Sensei, sensei, sensei. 82 00:07:06,634 --> 00:07:08,010 Zaraz zaczniemy. 83 00:07:08,010 --> 00:07:11,806 Wcześniej chcemy wam coś pokazać. 84 00:07:14,392 --> 00:07:18,104 Trochę nam to zajęło, ale w końcu jesteśmy po tej samej stronie. 85 00:07:18,688 --> 00:07:22,024 W nagrodę czeka nas najtrudniejszy test. 86 00:07:22,024 --> 00:07:27,321 Sekai Taikai to obecnie najbardziej prestiżowy turniej karate. 87 00:07:27,321 --> 00:07:33,536 Od ponad wieku zawodnicy z całego świata co dwa lata walczą o tytuł mistrza. 88 00:07:33,536 --> 00:07:36,497 W porównaniu z All Valley to jak olimpiada, 89 00:07:36,497 --> 00:07:40,126 walki gladiatorów i kumite z Krwawego sportu w jednym. 90 00:07:41,085 --> 00:07:42,086 Jeśli wygramy... 91 00:07:43,045 --> 00:07:45,465 Przepraszam. Gdy wygramy... 92 00:07:45,965 --> 00:07:48,384 nasze życie się zmieni. 93 00:07:48,384 --> 00:07:50,887 Ale to wymaga pełnego zaangażowania 94 00:07:50,887 --> 00:07:53,222 i całej wiedzy naszych senseiów. 95 00:07:53,222 --> 00:07:57,935 Dlatego postanowiliśmy zdjąć wam nieco z barków. 96 00:07:57,935 --> 00:08:00,354 - Wymyśliliśmy nową nazwę dojo. - Tak! 97 00:08:00,354 --> 00:08:04,025 Po wyczerpującej burzy mózgów zebranej naprędce grupy 98 00:08:04,025 --> 00:08:06,986 przeprowadziliśmy głosowanie i mamy zwycięzcę. 99 00:08:09,530 --> 00:08:10,740 Przedstawiamy wam... 100 00:08:11,824 --> 00:08:14,035 Miyagi Kieł Karate! 101 00:08:19,957 --> 00:08:21,584 Nie użyjemy tego logo. 102 00:08:21,584 --> 00:08:24,504 Pan Miyagi był dobrym, honorowym człowiekiem. 103 00:08:24,504 --> 00:08:28,674 Nie splamię jego spuścizny wizerunkiem karateki wampira. 104 00:08:28,674 --> 00:08:31,636 Uważaj na ciśnienie, znajdziemy kompromis. 105 00:08:31,636 --> 00:08:34,222 Może Orli-Do Kieł. 106 00:08:34,222 --> 00:08:37,642 Nazwa twojego dojo to żaden kompromis. 107 00:08:37,642 --> 00:08:38,976 Dołożyłem twoje „Do”. 108 00:08:38,976 --> 00:08:40,436 Dosyć tego! 109 00:08:40,436 --> 00:08:42,355 Żadnego kompromisu. 110 00:08:43,272 --> 00:08:46,067 Miyagi-Do to honor i tradycja. 111 00:08:46,067 --> 00:08:49,195 Orli Kieł to tylko dziób i kły 112 00:08:49,195 --> 00:08:51,197 bez sali do treningów. 113 00:08:51,197 --> 00:08:52,865 Miyagi-Do to jedyny wybór. 114 00:08:52,865 --> 00:08:55,660 Za świeży tu jesteś, żeby decydować. 115 00:08:57,995 --> 00:09:00,456 Przybyłem w porę, żeby walczyć z Silverem. 116 00:09:00,456 --> 00:09:02,708 Ogarnąłeś jednego typa, a ja pięciu. 117 00:09:02,708 --> 00:09:05,211 Ten typ miał samurajski miecz. 118 00:09:05,211 --> 00:09:07,880 Jeden z moich też, ale ja nie narzekam. 119 00:09:07,880 --> 00:09:10,550 Tak nie rozwiążemy problemu. 120 00:09:10,550 --> 00:09:13,344 Rozstrzygniemy to w walce. 121 00:09:14,845 --> 00:09:17,139 Ty i ja na macie. 122 00:09:17,807 --> 00:09:19,684 Zwycięzca nazwie dojo. 123 00:09:19,684 --> 00:09:23,437 Czy jestem tu za świeży, żeby skopać ci tyłek? 124 00:09:23,437 --> 00:09:24,814 Żadnej walki. 125 00:09:24,814 --> 00:09:28,150 - Skupmy się na uczniach. - Nie muszą wiedzieć. 126 00:09:29,068 --> 00:09:31,612 Chcesz zatańczyć z orłem? Zapuść nutę. 127 00:09:32,446 --> 00:09:33,864 Nie wpadnie ci w ucho. 128 00:09:33,864 --> 00:09:36,117 Gówniane fleciki i dzwonki wietrzne? 129 00:09:36,951 --> 00:09:38,828 Poniedziałek o świcie na ringu. 130 00:09:39,412 --> 00:09:40,288 Będę. 131 00:09:41,122 --> 00:09:42,373 Ja też. 132 00:09:51,799 --> 00:09:56,262 - Siła idzie z nóg. - Gratuluję średniej siły nóg. 133 00:09:57,221 --> 00:09:58,723 Kto następny? 134 00:09:59,307 --> 00:10:00,391 Odpuszczę sobie. 135 00:10:01,225 --> 00:10:02,268 Ja też. 136 00:10:03,102 --> 00:10:06,814 Może automat do odbijania piłek? Ponoć nieźle miota. 137 00:10:08,482 --> 00:10:09,317 Jasne. 138 00:10:11,068 --> 00:10:12,069 Brzmi fajnie. 139 00:10:14,989 --> 00:10:17,283 Zero entuzjazmu. 140 00:10:18,743 --> 00:10:23,706 Podwójna randka z moim byłym i twoją byłą, z którą się nie znoszę. 141 00:10:23,706 --> 00:10:25,875 Czego się spodziewałeś? 142 00:10:25,875 --> 00:10:28,127 Nie jesteście już wrogami. 143 00:10:28,753 --> 00:10:32,173 Może i tak, ale nie jesteśmy też psiapsiółkami. 144 00:10:32,965 --> 00:10:34,091 Czyj to był pomysł? 145 00:10:34,759 --> 00:10:36,177 Miguel to wymyślił. 146 00:10:36,177 --> 00:10:38,679 Liczył, że przestaniecie się unikać. 147 00:10:39,180 --> 00:10:40,431 Nie unikam jej. 148 00:10:42,475 --> 00:10:45,645 No dobra. Nigdy się nie lubiłyśmy. 149 00:10:45,645 --> 00:10:50,900 A teraz trenuję u jej ojca zupełnie inny styl, niż znam. To dziwne. 150 00:10:50,900 --> 00:10:56,197 Nie wiem, czy chce się uczyć Miyagi-Do, czy zależy jej tylko na Sekai Taikai. 151 00:10:56,197 --> 00:10:59,367 Daj jej czas. Odnajdzie się. 152 00:10:59,367 --> 00:11:00,868 Daj jej szansę. 153 00:11:01,827 --> 00:11:04,705 Od teraz będzie zupełnie inaczej. 154 00:11:11,504 --> 00:11:13,172 Nadal z tobą nie gada? 155 00:11:14,090 --> 00:11:14,924 Nie gada. 156 00:11:15,424 --> 00:11:16,884 Ale nie odpuszczę. 157 00:11:16,884 --> 00:11:19,929 Niech wie, że styl Silvera to nie jedyna droga. 158 00:11:22,098 --> 00:11:24,392 Nie spławi mnie jak przez telefon. 159 00:11:28,604 --> 00:11:30,106 Zaraz wrócę. 160 00:11:34,151 --> 00:11:35,528 To największa siekiera? 161 00:11:36,028 --> 00:11:39,740 Mogę założyć, że nikogo nią nie skrzywdzisz? 162 00:11:39,740 --> 00:11:43,285 Luzik, gdybym chciał kogoś zabić, wystarczyłoby to. 163 00:11:44,662 --> 00:11:46,372 Co za ulga. 164 00:11:46,372 --> 00:11:48,332 Sprawdzę, co jeszcze mam. 165 00:11:53,504 --> 00:11:54,880 Co tu robisz? 166 00:11:55,589 --> 00:11:58,676 Miło cię widzieć. Carmen mówiła, że tu będziesz. 167 00:11:59,927 --> 00:12:02,179 Powinienem wiedzieć, po co ci to? 168 00:12:02,179 --> 00:12:05,891 Do treningu jak w Rockym 4. Ścinanie drzewa i targanie w śniegu. 169 00:12:06,809 --> 00:12:09,103 Nie ma śniegu, ale czaisz. 170 00:12:09,103 --> 00:12:11,939 A może po prostu 171 00:12:11,939 --> 00:12:14,734 odwołasz walkę? 172 00:12:14,734 --> 00:12:15,735 Nie ma opcji. 173 00:12:15,735 --> 00:12:20,698 Chozen się zapędził, nie mówił poważnie. 174 00:12:20,698 --> 00:12:22,450 Zatem Orli Kieł? 175 00:12:22,450 --> 00:12:26,036 Johnny, mieliśmy uczyć obu styli po równo. 176 00:12:26,036 --> 00:12:28,456 Nie przekreślajmy tej równowagi. 177 00:12:29,248 --> 00:12:31,333 Dwóch na jednego to nie równowaga. 178 00:12:31,333 --> 00:12:32,334 To... 179 00:12:32,918 --> 00:12:37,173 Gdy Kreese odebrał mi Cobra Kai, zbudowałem Orli Kieł od zera. 180 00:12:38,174 --> 00:12:39,759 Stworzyłem prawdziwe dojo. 181 00:12:39,759 --> 00:12:43,554 Weszliśmy do All Valley i wywalczyłem udział w Sekai Taikai. 182 00:12:44,638 --> 00:12:45,890 To nie tylko nazwa. 183 00:12:46,974 --> 00:12:48,309 Coś sobą reprezentuje. 184 00:12:49,351 --> 00:12:50,686 Taka wystarczy? 185 00:12:50,686 --> 00:12:52,605 O to chodziło. 186 00:12:57,401 --> 00:12:59,069 Toguchi może mnie pokonać. 187 00:12:59,862 --> 00:13:02,239 Ale nie poddam się bez walki. 188 00:13:02,239 --> 00:13:04,867 Jego namawiaj, żeby się wycofał. 189 00:13:10,164 --> 00:13:12,708 Zawsze miło cię tu widzieć. 190 00:13:13,417 --> 00:13:14,919 Twój kumpel? 191 00:13:15,753 --> 00:13:17,087 Chyba tak. 192 00:13:17,087 --> 00:13:18,506 Należy się więcej. 193 00:13:19,089 --> 00:13:21,008 No tak. 194 00:13:29,016 --> 00:13:30,684 SPOTKAJMY SIĘ W COYOTE CREEK 195 00:13:30,684 --> 00:13:32,269 Witam w Coyote Creek. 196 00:13:32,269 --> 00:13:33,479 Wykończ go. 197 00:13:35,231 --> 00:13:38,526 - Ja cię tego nie uczyłem. - Ale sensei Kreese tak. 198 00:13:43,155 --> 00:13:45,032 A TY KTO? 199 00:13:47,117 --> 00:13:48,953 COBRA KAI NIGDY NIE UMIERA! 200 00:14:04,385 --> 00:14:07,137 To nasz ostatni rok w szkole. 201 00:14:07,137 --> 00:14:09,265 Niedługo college, poważna sprawa. 202 00:14:09,265 --> 00:14:11,350 To prawda. 203 00:14:11,350 --> 00:14:14,728 Jeszcze niedawno robiliśmy sekcję prosiaków. 204 00:14:15,437 --> 00:14:19,108 Teraz planujemy przyszłość i codziennie trenujemy. 205 00:14:19,900 --> 00:14:22,528 Trudno wybrać z tylu dobrych uczelni. 206 00:14:23,445 --> 00:14:25,406 Trochę mnie to przytłacza. 207 00:14:26,282 --> 00:14:28,701 Będzie łatwiej, gdy Stanford się odezwie. 208 00:14:29,785 --> 00:14:30,911 Trzymam kciuki. 209 00:14:32,663 --> 00:14:33,914 A ty, Tory? 210 00:14:35,541 --> 00:14:39,795 Trudno dostać się gdziekolwiek, gdy masz rok nadzoru kuratora. 211 00:14:41,505 --> 00:14:42,423 Racja. 212 00:14:50,014 --> 00:14:52,975 Poddaję się, nie strzelaj. 213 00:14:59,440 --> 00:15:00,274 Kenny. 214 00:15:01,191 --> 00:15:03,402 Wiem, że jest ci ciężko. 215 00:15:03,402 --> 00:15:06,196 To przeze mnie dołączyłeś do Cobra Kai. 216 00:15:06,196 --> 00:15:09,491 Gdy prawda wyszła na jaw, próbowałem cię wyciągnąć. 217 00:15:09,491 --> 00:15:10,451 Kenny... 218 00:15:12,244 --> 00:15:13,454 Zaczekaj. 219 00:15:14,038 --> 00:15:15,414 Proszę. 220 00:15:15,414 --> 00:15:19,043 Możesz odpuścić i dołączyć do naszego dojo. 221 00:15:19,043 --> 00:15:21,337 Zasłużyłeś na Sekai Taikai. 222 00:15:21,337 --> 00:15:23,255 Tylko z nami weźmiesz udział. 223 00:15:23,255 --> 00:15:24,757 Z dobrymi mentorami... 224 00:15:24,757 --> 00:15:26,634 On ich nie potrzebuje. 225 00:15:28,093 --> 00:15:29,094 Shawn. 226 00:15:30,471 --> 00:15:31,722 Wyszedłeś. 227 00:15:31,722 --> 00:15:33,432 Nie wiem, co słyszałeś... 228 00:15:33,432 --> 00:15:34,642 Wystarczająco. 229 00:15:35,142 --> 00:15:39,563 Wciągnąłeś mojego brata do sekty karate i go porzuciłeś. 230 00:15:40,481 --> 00:15:41,774 Popełniłem błąd. 231 00:15:42,816 --> 00:15:45,402 - Usiłuję to naprawić. - Za późno. 232 00:15:46,362 --> 00:15:47,780 Daj mu spokój. 233 00:15:47,780 --> 00:15:51,075 Inaczej będziemy mieć problem. Czaisz? 234 00:15:59,500 --> 00:16:00,584 Znasz go? 235 00:16:01,210 --> 00:16:04,213 To brat Kenny’ego, poznaliśmy się w poprawczaku. 236 00:16:05,589 --> 00:16:09,176 - Mam się odczepić od Kenny’ego. - Chyba nie odpuścisz? 237 00:16:10,219 --> 00:16:13,055 Rób, co musisz. Możesz na nas liczyć. 238 00:16:17,559 --> 00:16:20,104 Jasne, jesteśmy z tobą. 239 00:16:30,531 --> 00:16:33,033 Wygląda boleśnie. 240 00:16:33,575 --> 00:16:36,453 Wzmacnia ciało i determinację. 241 00:16:38,789 --> 00:16:40,207 Nie wątpię. 242 00:16:40,708 --> 00:16:43,877 Ale chciałbym inaczej załatwić sprawy z Johnnym. 243 00:16:43,877 --> 00:16:45,587 Bez obaw, Daniel-san. 244 00:16:46,213 --> 00:16:47,798 Nie przegram. 245 00:16:47,798 --> 00:16:49,508 Tym się nie martwię. 246 00:16:50,384 --> 00:16:53,345 Obawiam się, że to zaszkodzi naszej współpracy. 247 00:16:53,345 --> 00:16:55,347 Ucierpią na tym dzieciaki. 248 00:16:57,016 --> 00:16:59,351 Johnny już taki jest. 249 00:17:00,477 --> 00:17:03,147 Zdaje się, że ostatnio coś cię gryzie. 250 00:17:05,983 --> 00:17:07,109 Znów pijesz? 251 00:17:08,944 --> 00:17:10,112 Koniec z alkoholem. 252 00:17:11,030 --> 00:17:12,072 Otumania zmysły. 253 00:17:12,072 --> 00:17:14,116 Osłabił mnie w walce z Silverem. 254 00:17:14,992 --> 00:17:18,537 Więc o to chodzi? Okazałeś litość i drań to wykorzystał? 255 00:17:18,537 --> 00:17:20,914 - To żaden wstyd. - Nie wstydzę się. 256 00:17:21,790 --> 00:17:24,585 Litość to nie słabość. 257 00:17:24,585 --> 00:17:29,673 Zgadzam się, ale masz na plecach 80 szwów. 258 00:17:33,093 --> 00:17:34,511 Może pora odetchnąć. 259 00:17:34,511 --> 00:17:37,139 Wróć na Okinawę na tydzień. 260 00:17:39,433 --> 00:17:41,143 Tam nic na mnie nie czeka. 261 00:17:41,143 --> 00:17:44,438 Co ty gadasz? A dojo, Kumiko? 262 00:17:47,274 --> 00:17:48,275 Nie. 263 00:17:49,193 --> 00:17:50,444 Nie Kumiko. 264 00:17:51,779 --> 00:17:54,782 Tamtej nocy zadzwoniłem do niej. 265 00:17:56,241 --> 00:17:57,242 Byłem pijany. 266 00:17:57,826 --> 00:17:58,952 Nagrałem się. 267 00:18:00,704 --> 00:18:02,372 Wszystko wyznałem. 268 00:18:05,667 --> 00:18:07,044 Nie oddzwoniła. 269 00:18:07,044 --> 00:18:08,796 Przykro mi. 270 00:18:08,796 --> 00:18:11,340 Musi być jakieś wyjaśnienie. 271 00:18:11,840 --> 00:18:14,343 Wszystko jest jasne. 272 00:18:16,095 --> 00:18:17,930 Nie odwzajemnia moich uczuć. 273 00:18:17,930 --> 00:18:21,475 Walka z Johnnym tego nie zmieni. 274 00:18:21,475 --> 00:18:22,559 Nie. 275 00:18:24,061 --> 00:18:28,107 Ale zadbam o spuściznę Miyagi-Do. 276 00:18:29,525 --> 00:18:32,027 Tylko to mi pozostało. 277 00:18:46,416 --> 00:18:49,878 Ból nie istnieje w tym dojo. 278 00:18:50,504 --> 00:18:51,755 Nie istnieje! 279 00:18:51,755 --> 00:18:55,968 Porażka nie istnieje w tym dojo. 280 00:18:55,968 --> 00:18:57,344 Nie istnieje! 281 00:19:00,472 --> 00:19:02,182 Czego się tu uczymy? 282 00:19:02,182 --> 00:19:03,934 Drogi pięści! 283 00:19:03,934 --> 00:19:06,103 Na czym ona polega? 284 00:19:06,103 --> 00:19:08,897 - Co jest? - Uderz pierwszy, mocno, bez litości! 285 00:19:08,897 --> 00:19:10,858 Nie słyszę. 286 00:19:10,858 --> 00:19:14,570 - Stingray? - Uderz pierwszy, mocno, bez litości! 287 00:19:14,570 --> 00:19:16,864 - Co to ma być? - Arianna. 288 00:19:16,864 --> 00:19:18,490 - Tak jest. - Nie trenujemy... 289 00:19:19,283 --> 00:19:21,243 Uczniowie, mamy gościa. 290 00:19:23,162 --> 00:19:26,415 - Zawsze chciałem to powiedzieć. - Co jest grane? 291 00:19:26,415 --> 00:19:30,043 Colin i Sasha świetnie się spisują. 292 00:19:30,043 --> 00:19:32,045 Michelle, nie teraz. 293 00:19:32,045 --> 00:19:33,672 Taylor, zawiąż buty. 294 00:19:33,672 --> 00:19:36,008 - Tak, sensei. - Braden, mama nie dzwoniła. 295 00:19:36,925 --> 00:19:38,468 Mały Bertie... 296 00:19:39,178 --> 00:19:40,179 W sensie Bert. 297 00:19:40,179 --> 00:19:44,474 Wspomniał, że z panem LaRusso macie spięcie w kwestii nazwy dojo. 298 00:19:44,474 --> 00:19:47,978 Chciałem podpowiedzieć rozwiązanie. 299 00:19:47,978 --> 00:19:50,189 Prowadzisz przedszkole? 300 00:19:50,189 --> 00:19:51,106 Nie. 301 00:19:51,106 --> 00:19:53,108 Rozwiązanie to ty 302 00:19:53,901 --> 00:19:55,611 i wskrzeszenie Cobra Kai. 303 00:20:08,373 --> 00:20:11,543 Chyba robisz się za stary na te zabawy. 304 00:20:12,878 --> 00:20:14,171 Zrobimy tak. 305 00:20:14,796 --> 00:20:17,216 W weekend skoczymy do klubu ze striptizem. 306 00:20:18,967 --> 00:20:21,220 - Zwariowałeś. - Tak lepiej. 307 00:20:23,222 --> 00:20:24,681 Mogę dołączyć? 308 00:20:29,603 --> 00:20:33,106 Słyszałem, co mówiłeś. Daj mi chwilę. Proszę. 309 00:20:33,106 --> 00:20:34,441 Odwal się, Keene. 310 00:20:35,525 --> 00:20:37,277 Wiesz, jak to działa. 311 00:20:37,277 --> 00:20:40,113 Jeśli będzie podsycał gniew, zrobi coś głupiego. 312 00:20:40,113 --> 00:20:43,784 - Chcesz, żeby trafił tam, gdzie my? - Nie twoja sprawa. 313 00:20:44,451 --> 00:20:45,661 Dotarło? 314 00:20:51,083 --> 00:20:52,918 Nie jestem pewien. 315 00:21:03,553 --> 00:21:05,973 Ostatnim razem uderzyłem pierwszy. 316 00:21:06,932 --> 00:21:08,308 Skończyłem z tym. 317 00:21:09,434 --> 00:21:10,811 Nie chcę walczyć. 318 00:21:11,478 --> 00:21:12,354 Shawn. 319 00:21:13,188 --> 00:21:14,982 Spadajmy stąd. 320 00:21:17,150 --> 00:21:19,236 To zajmie tylko chwilę. 321 00:21:32,833 --> 00:21:34,334 Nie chcemy walczyć! 322 00:21:52,602 --> 00:21:53,437 Poważnie? 323 00:21:56,106 --> 00:21:58,150 Z drogi. Nie chcę bić dziewczyny. 324 00:21:58,150 --> 00:22:01,361 To urocze, ale bez obaw, 325 00:22:02,154 --> 00:22:03,030 nie dasz rady. 326 00:22:13,707 --> 00:22:15,959 Kenny, będziesz mile widziany w dojo. 327 00:22:15,959 --> 00:22:17,753 Miyagi-Do przyjmie każdego. 328 00:22:17,753 --> 00:22:20,339 - Przeszłość nie ma znaczenia. - Dla mnie ma. 329 00:22:24,718 --> 00:22:26,345 Próbujemy ci pomóc. 330 00:22:43,987 --> 00:22:46,156 Wystarczy, spadamy. 331 00:22:46,156 --> 00:22:47,991 Co? Nigdzie nie pójdę. 332 00:22:47,991 --> 00:22:49,659 Musisz. 333 00:22:49,659 --> 00:22:51,161 Idzie ochrona. 334 00:22:52,162 --> 00:22:52,996 Skończyliśmy. 335 00:23:02,005 --> 00:23:05,008 Mogło pójść lepiej. 336 00:23:05,008 --> 00:23:06,510 Albo gorzej. 337 00:23:07,177 --> 00:23:09,179 Szybko podłapałaś Miyagi-Do. 338 00:23:11,556 --> 00:23:13,392 Bo często z tobą walczyłam. 339 00:23:13,392 --> 00:23:15,394 Czegoś się nauczyłam. 340 00:23:19,356 --> 00:23:21,024 Co to za dzieciaki? 341 00:23:21,024 --> 00:23:22,317 Prosta sprawa. 342 00:23:22,317 --> 00:23:25,737 Wystarczyło rozwiesić plakaty w podstawówce. 343 00:23:25,737 --> 00:23:28,073 COBRA KAI: ODRODZENIE DROGA PIĘŚCI 344 00:23:29,074 --> 00:23:32,911 Wybacz fotkę, ściągnąłem z twojego fejsa. 345 00:23:32,911 --> 00:23:34,204 Chyba w porządku. 346 00:23:34,204 --> 00:23:37,040 Omal nie zginąłem, kładąc kres Cobra Kai. 347 00:23:37,040 --> 00:23:38,333 Po co mi to? 348 00:23:40,085 --> 00:23:41,086 Bo jest czadowe. 349 00:23:42,379 --> 00:23:44,464 Było, gdy je prowadziłeś. 350 00:23:44,464 --> 00:23:48,093 Moglibyśmy wychować kolejne pokolenie. 351 00:23:48,093 --> 00:23:51,054 Może nie wyglądają, ale to dobry materiał. 352 00:23:51,054 --> 00:23:53,765 Choćby ten Braden, czyli Smark. 353 00:23:54,516 --> 00:23:57,394 Glucio... nie mogę tak mówić, jego mama się wkurza. 354 00:23:57,394 --> 00:24:00,730 Mówi, że Zemsta frajerów mi się udziela 355 00:24:00,730 --> 00:24:02,357 i jest nie na miejscu. 356 00:24:02,357 --> 00:24:06,069 Rób, co chcesz, pod jakąkolwiek nazwą. 357 00:24:07,487 --> 00:24:08,488 Ale ja odpadam. 358 00:24:09,364 --> 00:24:10,991 Szykuję się do walki. 359 00:24:12,117 --> 00:24:14,411 Kiedy Johnny Lawrence... 360 00:24:16,455 --> 00:24:17,956 stał się taką pipą? 361 00:24:19,207 --> 00:24:20,125 Sensei! 362 00:24:20,750 --> 00:24:23,420 Wybaczcie słownictwo. Wiszę im już z 40 dolców. 363 00:24:23,420 --> 00:24:26,673 - Coś ty powiedział? - Nie mówiłem serio. 364 00:24:26,673 --> 00:24:29,009 Może trochę. 365 00:24:29,009 --> 00:24:32,471 Tylko pipy odchodzą. Faceci zostają. 366 00:24:32,471 --> 00:24:36,099 Wiem, że Cobra Kai poszło na dno. 367 00:24:36,099 --> 00:24:38,977 Ale jeśli obejmiesz stery, zasiądziesz na tronie, 368 00:24:38,977 --> 00:24:41,021 uczniowie się zjawią. 369 00:24:41,563 --> 00:24:44,858 To z twojego powodu dołączyłem. 370 00:24:45,358 --> 00:24:46,902 Wiem, co o mnie myślałeś. 371 00:24:46,902 --> 00:24:49,779 Takie robię pierwsze wrażenie. 372 00:24:49,779 --> 00:24:52,616 Ale nie wyrzuciłeś mnie, pozwoliłeś zostać. 373 00:24:53,200 --> 00:24:55,660 Dużo mnie nauczyłeś. 374 00:24:56,536 --> 00:25:00,415 Nawet zacząłem lubić siebie. 375 00:25:00,415 --> 00:25:03,376 Mogłem spojrzeć w lustro i wypiąć klatę. 376 00:25:03,376 --> 00:25:05,879 Zacząłem się szanować. 377 00:25:07,797 --> 00:25:10,050 Wiem, że to brzmi obciachowo. 378 00:25:10,050 --> 00:25:11,051 Nie. 379 00:25:12,677 --> 00:25:13,720 Może trochę. 380 00:25:13,720 --> 00:25:17,265 Dlatego jesteś lepszy od innych senseiów. 381 00:25:17,766 --> 00:25:21,019 Cobra Kai nadal ma miejsce w Sekai Taikai. 382 00:25:21,019 --> 00:25:23,230 Nie umniejszając panu LaRusso 383 00:25:23,230 --> 00:25:25,690 i jego seksownej żonce, mój Boże! 384 00:25:25,690 --> 00:25:29,861 Nie wnoszą niczego, czego sam nie potrafisz. 385 00:25:29,861 --> 00:25:32,364 Jesteś senseiem, nie uczniem. 386 00:25:32,364 --> 00:25:34,950 Tamten to parkingowy, ty jesteś Johnny Lawrence! 387 00:25:35,742 --> 00:25:39,913 Tylko kozackie dojo i kozacki sensei mogą wygrać ten turniej. 388 00:25:40,539 --> 00:25:44,501 A gdy już wygrasz, nie będziesz musiał z nikim się dzielić. 389 00:25:44,501 --> 00:25:46,920 Rozumiem, dlaczego do nich dołączyłeś. 390 00:25:46,920 --> 00:25:49,422 Cel uświęca środki, jasne. 391 00:25:49,422 --> 00:25:50,966 Ale to ich spuścizna. 392 00:25:51,466 --> 00:25:54,761 Twoją jest Cobra Kai. 393 00:26:06,606 --> 00:26:08,942 Nadal masz paliwo po tej akcji? 394 00:26:09,442 --> 00:26:12,445 - Jestem wypompowany. - Mam spore zapasy. 395 00:26:13,780 --> 00:26:14,698 Widzę. 396 00:26:15,907 --> 00:26:18,243 Nie wiedziałem, że masz taki potencjał. 397 00:26:18,743 --> 00:26:19,869 Nabrałeś krzepy. 398 00:26:19,869 --> 00:26:22,581 Ale nie dałeś rady laskom. 399 00:26:23,373 --> 00:26:25,041 To tępe dzidy. 400 00:26:25,959 --> 00:26:29,254 A nie wyglądały. Mogły atakować, ale ci odpuściły. 401 00:26:29,254 --> 00:26:30,922 Jak Robby i jego koleś. 402 00:26:31,423 --> 00:26:32,674 A co to znaczy? 403 00:26:32,674 --> 00:26:34,092 Że to banda leszczy. 404 00:26:35,885 --> 00:26:39,764 Wiesz, że to nieprawda. Od kiedy sadzisz takie teksty? 405 00:26:40,557 --> 00:26:42,475 Odkąd odkryłem, jaki jest świat. 406 00:26:42,475 --> 00:26:43,393 Tak? 407 00:26:44,185 --> 00:26:45,687 Kto cię tego nauczył? 408 00:26:45,687 --> 00:26:49,649 Typ z kitką, którego zgarnęli? Wcisnął ci kit z tym agresorem? 409 00:26:49,649 --> 00:26:54,654 To nie ściema, tylko droga pięści. Uderzaj pierwszy, mocno, bez litości. 410 00:26:55,780 --> 00:26:58,950 Najgłupsza gadka, jaką w życiu słyszałem. 411 00:27:00,201 --> 00:27:02,579 Może ta szkoła karate cię naprostuje. 412 00:27:02,579 --> 00:27:05,540 Nie potrzebuję jej. Słucham swojej intuicji. 413 00:27:06,041 --> 00:27:07,626 I jak na tym wychodzisz? 414 00:27:08,627 --> 00:27:10,462 Widziałem to spojrzenie. 415 00:27:11,880 --> 00:27:12,964 Dobrze je znam. 416 00:27:14,257 --> 00:27:18,678 Przez nie trafiłem do poprawczaka. Pójdziesz w moje ślady. 417 00:27:19,888 --> 00:27:22,432 Możesz też uczyć się na moich błędach. 418 00:27:24,017 --> 00:27:25,685 I dać Keene’owi szansę. 419 00:27:27,854 --> 00:27:29,814 Stajesz się mężczyzną. 420 00:27:30,315 --> 00:27:32,859 Pora zdecydować, jaki chcesz być. 421 00:27:34,235 --> 00:27:37,030 Jakiego faceta zobaczy tata, gdy wróci z misji? 422 00:27:41,326 --> 00:27:43,036 Nie wiem, kim chcę zostać. 423 00:27:44,245 --> 00:27:47,707 Już nawet nie wiem, kim jestem. 424 00:27:47,707 --> 00:27:50,126 Będzie dobrze. 425 00:27:52,629 --> 00:27:54,005 Masz mnie. 426 00:27:57,384 --> 00:27:58,968 Ogarniemy to, jasne? 427 00:28:02,138 --> 00:28:05,266 Jak poszło z tymi dwoma kogucikami? 428 00:28:05,266 --> 00:28:06,518 Świetnie. 429 00:28:06,518 --> 00:28:10,355 Johnny i Chozen posłuchali rozsądku i podjęli dojrzałą decyzję. 430 00:28:11,022 --> 00:28:12,107 Aż tak źle? 431 00:28:12,607 --> 00:28:16,236 Może masz rację, lepiej odpuścić zawczasu. 432 00:28:17,153 --> 00:28:19,989 Weszliśmy do turnieju, żeby powstrzymać Silvera. 433 00:28:19,989 --> 00:28:24,077 Pokonaliśmy go, a teraz udziela nam się presja kolejnego turnieju. 434 00:28:26,371 --> 00:28:27,664 Cześć, skarbie. 435 00:28:29,416 --> 00:28:31,710 Jak ci minął wieczór? 436 00:28:31,710 --> 00:28:33,420 Po części fajnie. 437 00:28:33,420 --> 00:28:35,130 Ale mam wieści. 438 00:28:35,714 --> 00:28:38,591 Tory i ja odbudowałyśmy nasz spalony most. 439 00:28:40,552 --> 00:28:42,137 Mniejsza o szczegóły. 440 00:28:42,137 --> 00:28:45,223 Chyba znalazłyśmy wspólny język. 441 00:28:45,724 --> 00:28:47,225 Niech rywale uważają, 442 00:28:47,225 --> 00:28:50,854 bo obie jesteśmy gotowe dołożyć konkurencji. 443 00:28:54,941 --> 00:28:57,068 Miła niespodzianka. 444 00:28:57,068 --> 00:29:01,114 I silny argument za udziałem w turnieju. 445 00:29:01,990 --> 00:29:03,074 No tak. 446 00:29:06,035 --> 00:29:08,872 Skoro one doszły do porozumienia... 447 00:29:28,892 --> 00:29:31,728 Jeśli próbujesz namówić mnie do zmiany zdania... 448 00:29:31,728 --> 00:29:33,021 Nie. 449 00:29:33,980 --> 00:29:35,774 Ale zmieniłem swoje. 450 00:29:39,694 --> 00:29:42,447 Powinniśmy ustąpić Johnny’emu. 451 00:29:44,324 --> 00:29:46,576 Mam przegrać walkę? 452 00:29:46,576 --> 00:29:48,536 Walka nie jest konieczna. 453 00:29:49,704 --> 00:29:52,665 Pan Miyagi nie dbał o turnieje ani dziedzictwo. 454 00:29:52,665 --> 00:29:55,877 Chciał tylko właściwie nauczać karate. 455 00:29:56,753 --> 00:30:01,257 Możemy to robić pod dowolną nazwą, nawet Orli Kieł. 456 00:30:01,966 --> 00:30:04,803 - Ale to głupia nazwa. - Nieważne. 457 00:30:04,803 --> 00:30:08,306 Chodzi o udział w Sekai Taikai pod jednym sztandarem. 458 00:30:08,306 --> 00:30:10,225 Bez zbędnych sporów. 459 00:30:13,019 --> 00:30:14,437 Myślisz, że to możliwe? 460 00:30:17,941 --> 00:30:18,817 Tak. 461 00:30:19,776 --> 00:30:20,735 Jakoś przeżyję. 462 00:30:22,445 --> 00:30:24,239 Mogłem się spodziewać. 463 00:30:24,989 --> 00:30:27,492 Wpadłeś sędziować, żeby twój koleś wygrał? 464 00:30:29,619 --> 00:30:31,120 Spoko, droczę się tylko. 465 00:30:32,330 --> 00:30:34,541 Wyluzuj, nie skopię ci tyłka. 466 00:30:36,417 --> 00:30:37,502 Ustępuję. 467 00:30:38,837 --> 00:30:41,297 Wycofujesz się? 468 00:30:41,297 --> 00:30:43,800 Nie, ustępuję. To różnica. 469 00:30:44,467 --> 00:30:46,052 Przemyślałem sprawę. 470 00:30:46,678 --> 00:30:49,597 Orli Kieł jest kolejną wersją Cobra Kai. 471 00:30:50,098 --> 00:30:52,100 To spuścizna Johna Kreese’a. 472 00:30:52,600 --> 00:30:55,061 Nie chcę być kojarzony z tym dupkiem. 473 00:30:56,396 --> 00:30:58,857 To dzięki wam jestem lepszym senseiem. 474 00:31:00,233 --> 00:31:02,652 Moi uczniowie są silniejsi, nasi uczniowie. 475 00:31:04,070 --> 00:31:09,450 Nie chcę uczyć ich tylko ofensywy. Postaram się, żeby Miyagi-Do zwyciężyło. 476 00:31:10,618 --> 00:31:12,829 Kultywujmy nauki waszego senseia. 477 00:31:16,457 --> 00:31:18,543 Miyagi-Do dużo zyska dzięki tobie. 478 00:31:28,553 --> 00:31:31,472 Cieszę się, że nie będziecie walczyć. 479 00:31:32,599 --> 00:31:34,183 Właśnie że będziemy. 480 00:31:34,183 --> 00:31:35,435 Ale po co? 481 00:31:36,227 --> 00:31:37,103 A czemu nie? 482 00:31:39,480 --> 00:31:40,899 Czemu nie? 483 00:31:40,899 --> 00:31:42,984 Przodem do mnie. Ukłon. 484 00:31:44,402 --> 00:31:45,987 Do siebie. Ukłon. 485 00:31:47,947 --> 00:31:48,781 Gotowi? 486 00:31:48,781 --> 00:31:51,534 Wiele przeszliśmy, by to osiągnąć. 487 00:31:52,243 --> 00:31:54,787 Wreszcie jesteśmy zgodni. 488 00:31:56,748 --> 00:31:58,833 Odrzucamy dawne animozje. 489 00:32:01,377 --> 00:32:03,296 Zaczynamy od nowa. 490 00:32:18,186 --> 00:32:20,730 Teraz wszyscy należymy do Miyagi-Do. 491 00:32:22,774 --> 00:32:24,359 Ale to nowe Miyagi-Do. 492 00:32:26,444 --> 00:32:27,987 Znacznie silniejsze. 493 00:32:29,072 --> 00:32:30,865 I przekozackie. 494 00:32:32,200 --> 00:32:33,534 Jeden cel. 495 00:32:34,410 --> 00:32:35,536 Jeden zespół. 496 00:32:38,831 --> 00:32:39,958 Jedno dojo. 497 00:32:40,667 --> 00:32:43,503 {\an8}Nazwa utożsamiana z tradycją i honorem. 498 00:32:44,462 --> 00:32:46,047 Oraz nowe barwy. 499 00:32:48,383 --> 00:32:49,968 Szykujcie się. 500 00:32:51,219 --> 00:32:53,179 Wygraliśmy w dolinie, 501 00:32:54,222 --> 00:32:57,308 a teraz Miyagi-Do zmierzy się z całym światem. 502 00:33:25,211 --> 00:33:26,713 Powiedzcie Kim Da-Eun, 503 00:33:27,880 --> 00:33:29,632 że Cobra Kai powróciło. 504 00:34:14,635 --> 00:34:18,848 Napisy: Krzysztof Kowalczyk