1 00:00:27,277 --> 00:00:29,362 SIEDZIBA RÓŻOWEJ BRYGADY NOWY ORLEAN 2 00:00:29,446 --> 00:00:31,239 Idziemy! 3 00:00:31,322 --> 00:00:32,699 Już tu są! 4 00:00:32,782 --> 00:00:35,118 - Lecę! - Tak! 5 00:00:35,201 --> 00:00:37,120 - Dorian, oto nasz dom. - Piękny. 6 00:00:37,203 --> 00:00:38,496 Ślicznie, prawda? 7 00:00:38,997 --> 00:00:40,248 - Cześć. - Tak! 8 00:00:40,331 --> 00:00:42,042 - Dzień dobry! - Witaj! 9 00:00:42,125 --> 00:00:43,835 - Cześć! - Ślicznotka. 10 00:00:43,918 --> 00:00:45,253 - Prawda? - Dziękuję! 11 00:00:45,336 --> 00:00:47,172 - Tak się cieszę! - Hej, złotko. 12 00:00:47,255 --> 00:00:49,257 - Bobby. - Miło cię poznać. 13 00:00:49,340 --> 00:00:52,135 - Dzięki, że przyszłaś. - Usiądź. 14 00:00:52,218 --> 00:00:53,344 - Dorian! - Tak. 15 00:00:53,428 --> 00:00:56,056 Cieszymy się na wieści o twojej mamie. 16 00:00:56,139 --> 00:01:00,060 Podobno pod koniec tygodnia zostanie uhonorowana w Muzeum Jazzu. 17 00:01:00,143 --> 00:01:01,811 Mama o tym jeszcze nie wie, 18 00:01:01,895 --> 00:01:05,190 ale nikt nie zasługuje na to bardziej niż ona. 19 00:01:05,273 --> 00:01:08,109 Jest skarbem Nowego Orleanu. Opowiedz nam o niej. 20 00:01:08,651 --> 00:01:11,321 - Śpiewa i gra na klarnecie. - Klarnecistka! 21 00:01:11,404 --> 00:01:13,531 Gra z Doreen's Jazz New Orleans. 22 00:01:13,615 --> 00:01:17,994 Tutaj, w Dzielnicy Francuskiej. Jak na niekończącej się imprezie. 23 00:01:19,329 --> 00:01:21,164 Mam kilka pseudonimów. 24 00:01:21,247 --> 00:01:22,832 Królowa Klarnetu, 25 00:01:23,625 --> 00:01:25,126 Lady Louis, 26 00:01:25,210 --> 00:01:26,377 Panna Satchmo, 27 00:01:26,461 --> 00:01:28,046 Lady Louis Armstrong. 28 00:01:28,129 --> 00:01:29,923 Super, prawda? 29 00:01:30,006 --> 00:01:33,676 Louis Armstrong mnie inspiruje, 30 00:01:33,760 --> 00:01:36,221 ale najbardziej kocham klarnet. 31 00:01:36,304 --> 00:01:39,057 Była muzykiem klasycznym, 32 00:01:39,140 --> 00:01:42,477 dopóki nie poznała tubysty, czyli mojego ojca, 33 00:01:42,560 --> 00:01:44,771 który nawrócił ją na jazz. 34 00:01:46,314 --> 00:01:47,941 Ćwiczyliśmy przed szkołą. 35 00:01:48,024 --> 00:01:49,692 I po zajęciach. 36 00:01:49,776 --> 00:01:53,321 Była dla mnie kobietą idealną, bo muzyka była moim życiem, 37 00:01:53,404 --> 00:01:56,324 a ona interesowała się tym, co ja. 38 00:01:56,407 --> 00:01:57,575 Nie minęło długo, 39 00:01:57,659 --> 00:02:02,455 a wspólnie zarabialiśmy, podróżowaliśmy i świetnie się bawiliśmy. 40 00:02:03,957 --> 00:02:07,794 Dwukrotnie występowała z orkiestrą filharmoniczną. 41 00:02:07,877 --> 00:02:11,172 Płakałam wtedy ze wzruszenia. 42 00:02:11,673 --> 00:02:13,591 - Muzyka to część rodziny. - Tak. 43 00:02:13,675 --> 00:02:17,929 - Ja jestem perkusistką. - Właśnie się zastanawiałem, czy to ty. 44 00:02:18,680 --> 00:02:21,599 Czasem nie mogę nawet się do nich odwracać, 45 00:02:21,683 --> 00:02:27,438 bo przepełniają mnie wtedy emocje i tracę koncentrację, że tak powiem. 46 00:02:27,522 --> 00:02:30,066 Twoja mama jest cudowna. Czemu ją zgłosiłaś? 47 00:02:30,150 --> 00:02:32,152 Grałam z nimi przez całe życie, 48 00:02:32,235 --> 00:02:35,446 ale nie chcę już tego kontynuować. 49 00:02:35,530 --> 00:02:37,574 - Co? - Rozbijesz zespół. 50 00:02:37,657 --> 00:02:40,577 - Nie wiem, czy damy radę. - Twoja mama o tym wie? 51 00:02:40,660 --> 00:02:42,078 Tak, wie. 52 00:02:42,162 --> 00:02:43,204 Ach, wie? 53 00:02:43,288 --> 00:02:46,082 Wybacz, spanikowałem jak Grażynka. 54 00:02:46,166 --> 00:02:47,625 - Nie! - Odbiło mi. 55 00:02:47,709 --> 00:02:50,211 Przepraszam! 56 00:02:50,295 --> 00:02:53,131 W porządku, mama też tak zareagowała. 57 00:02:53,214 --> 00:02:55,508 Nie będzie wiecznie grała na ulicach. 58 00:02:55,592 --> 00:02:57,677 Nie może ciągle się przeprowadzać 59 00:02:57,760 --> 00:02:59,429 i zaczynać od nowa. 60 00:02:59,512 --> 00:03:01,639 - To wymaga dużo siły. - No tak. 61 00:03:01,723 --> 00:03:03,600 Pora na kolejny etap w życiu. 62 00:03:03,683 --> 00:03:07,770 Tak i chciałabym jej podarować coś, co będzie trwało. 63 00:03:07,854 --> 00:03:11,232 Cukiernia należała do mojej babci. 64 00:03:11,983 --> 00:03:14,277 Wiem, że mama chciała ją prowadzić. 65 00:03:14,360 --> 00:03:16,905 Dla swojej mamy, ale także dla siebie. 66 00:03:17,864 --> 00:03:20,658 Moja rodzina założyła Doreen's Sweet Shop. 67 00:03:20,742 --> 00:03:24,037 Przez lata prosperował w Tremé. 68 00:03:24,120 --> 00:03:26,456 To było marzenie mojej matki. 69 00:03:26,539 --> 00:03:27,957 Było to w niej widać, 70 00:03:28,041 --> 00:03:29,542 słychać w jej głosie. 71 00:03:29,626 --> 00:03:31,586 Poczucie dumy. 72 00:03:32,086 --> 00:03:36,216 Kiedy przestała pracować, nie byłam gotowa, by przejąć sklep, 73 00:03:36,299 --> 00:03:37,842 wzywała mnie muzyka. 74 00:03:37,926 --> 00:03:39,886 Pragnęłam się nią zająć. 75 00:03:39,969 --> 00:03:41,930 Zamknęliśmy więc cukiernię. 76 00:03:42,013 --> 00:03:46,351 Powiedziałam, że za jakiś czas znów ją otworzymy, 77 00:03:46,434 --> 00:03:50,355 bo chciałam zachować spuściznę rodziny. 78 00:03:50,438 --> 00:03:52,357 Ale życie potoczyło się inaczej. 79 00:03:52,440 --> 00:03:54,067 - To stara cukiernia? - Tak. 80 00:03:54,150 --> 00:03:56,152 - Niesamowite. - Śliczny szyld. 81 00:03:56,236 --> 00:03:58,655 Tak, jak jej imię, Cukiernia Doreen. 82 00:03:59,322 --> 00:04:01,282 Wszyscy w okolicy tam zachodzili 83 00:04:01,366 --> 00:04:03,868 w drodze do szkoły, po coś na ząb. 84 00:04:03,952 --> 00:04:06,788 Ale Katrina mocno poturbowała budynek. 85 00:04:08,665 --> 00:04:12,085 Z kilku miesięcy zrobiły się lata, 86 00:04:12,168 --> 00:04:15,505 a teraz to miejsce jest w rozsypce 87 00:04:15,588 --> 00:04:20,385 i wymaga coraz więcej i więcej pracy. 88 00:04:21,803 --> 00:04:23,513 Cukiernia to część jej życia 89 00:04:23,596 --> 00:04:27,058 i powinna zacząć przynosić dochody. 90 00:04:27,141 --> 00:04:28,559 Teraz żyją z muzyki. 91 00:04:28,643 --> 00:04:30,687 - To ma być plan emerytalny. - Tak. 92 00:04:30,770 --> 00:04:31,604 Rozumiem. 93 00:04:31,688 --> 00:04:32,814 Pod koniec tygodnia 94 00:04:32,897 --> 00:04:36,567 rada miasta mianuje ją ambasadorką kultury? 95 00:04:36,651 --> 00:04:40,613 Jest kimś, kto uczynił ten świat lepszym i zasługuje 96 00:04:40,697 --> 00:04:42,949 na jedno i drugie. 97 00:04:43,032 --> 00:04:44,909 Pięknie mówisz o mamie. 98 00:04:44,993 --> 00:04:46,995 Tak, przecież kocham tę kobietę. 99 00:04:47,078 --> 00:04:48,413 Nie mogę się doczekać! 100 00:04:48,496 --> 00:04:51,749 Masz klucze? Mogę potrzebować trochę więcej czasu. 101 00:04:51,833 --> 00:04:53,334 - Jasne. - Cały pęk. 102 00:04:53,418 --> 00:04:56,045 Będziesz musiał znaleźć ten do wejścia. 103 00:04:56,129 --> 00:04:57,297 O rety! 104 00:04:57,380 --> 00:04:59,882 Dzięki, że przyjechałaś, kochanie. 105 00:04:59,966 --> 00:05:01,801 - Chodź. - Bardzo wam dziękuję. 106 00:05:01,884 --> 00:05:03,469 - Pa, skarbie. - Dziękuję. 107 00:05:11,269 --> 00:05:12,645 PORADY RÓŻOWEJ BRYGADY 108 00:05:12,729 --> 00:05:14,856 DZIEŃ PIERWSZY 109 00:05:15,440 --> 00:05:16,941 MOJE ŻYCIE TO MUZYKA… 110 00:05:17,025 --> 00:05:19,861 ALE MUZYKA BEZ PUBLICZNOŚCI NIE JEST NIC WARTA. 111 00:05:19,944 --> 00:05:20,987 LOUIS ARMSTRONG 112 00:05:28,077 --> 00:05:30,580 Dzielnica Francuska. Gotowi poznać Doreen? 113 00:05:30,663 --> 00:05:32,248 - O tak! - Ja też. 114 00:05:32,332 --> 00:05:33,624 Ja chcę ją usłyszeć. 115 00:05:33,708 --> 00:05:37,545 Przed domem całą noc 116 00:05:37,628 --> 00:05:39,756 Będę gotować i prać 117 00:05:39,839 --> 00:05:41,090 Zapłacę nawet czynsz 118 00:05:41,883 --> 00:05:45,511 Bo źle potraktowałam go 119 00:05:45,595 --> 00:05:48,139 - Słyszę muzykę. Jest! - Jest! 120 00:05:51,684 --> 00:05:53,186 Dobra, do dzieła. 121 00:05:53,269 --> 00:05:54,687 Wyobrażasz sobie? 122 00:05:54,771 --> 00:05:55,980 Zaczęło padać. 123 00:06:02,403 --> 00:06:04,364 - Cześć, Doreen! - Hej! 124 00:06:04,447 --> 00:06:06,991 Co się dzieje? Boże miłosierny! 125 00:06:08,409 --> 00:06:10,244 To ci dopiero niespodzianka! 126 00:06:10,328 --> 00:06:11,371 Cześć, piękna. 127 00:06:11,454 --> 00:06:13,289 - O mój Boże! - Hej, skarbie! 128 00:06:14,749 --> 00:06:16,167 O Boże! 129 00:06:16,667 --> 00:06:18,002 Tuba! 130 00:06:18,086 --> 00:06:21,672 Jejuńciu! Co, u licha? 131 00:06:35,103 --> 00:06:37,105 To coś nieprawdopodobnego. 132 00:06:37,188 --> 00:06:41,526 Nic dziwnego, że nazywają ją Królową Klarnetu. 133 00:06:41,609 --> 00:06:43,945 Spędzisz minutę w obecności Doreen, 134 00:06:44,028 --> 00:06:46,948 a zrozumiesz, że słuchasz jednej z najlepszych. 135 00:06:47,031 --> 00:06:52,412 Jest dokładnie tym, co chcesz usłyszeć, gdy przyjedziesz do Nowego Orleanu. 136 00:07:03,714 --> 00:07:05,842 Niesamowite! 137 00:07:05,925 --> 00:07:07,718 Ty jesteś niesamowita! 138 00:07:07,802 --> 00:07:11,514 Tak! Dajcie jej pieniądze. To było znakomite! 139 00:07:11,597 --> 00:07:13,015 Ale super! 140 00:07:13,683 --> 00:07:16,352 Jesteś Lawrence? Boże! Jesteś taki słodki! 141 00:07:16,436 --> 00:07:17,895 - Cześć. - Jak się masz? 142 00:07:17,979 --> 00:07:20,690 - Możemy cię porwać na chwilę? - Wiem, że pada. 143 00:07:20,773 --> 00:07:23,484 Chodź do mnie. To nie konkurs mokrej koszulki. 144 00:07:24,861 --> 00:07:27,321 - Słodkie. - Zostań na stanowisku. 145 00:07:27,405 --> 00:07:30,658 - Bez niej i tak nie zagramy. - Lekka mżawka! 146 00:07:31,159 --> 00:07:33,244 I już przygoda z tobą, skarbie! 147 00:07:33,327 --> 00:07:34,162 Naprawdę. 148 00:07:34,245 --> 00:07:36,456 Boże miłosierny, ale super. 149 00:07:36,539 --> 00:07:37,957 Naprawdę? 150 00:07:38,040 --> 00:07:39,083 Tak, naprawdę. 151 00:07:41,752 --> 00:07:44,297 Czy na uliczne granie zajmujecie miejscówki, 152 00:07:44,380 --> 00:07:46,841 kto pierwszy, ten lepszy? 153 00:07:46,924 --> 00:07:48,759 Tak. Kiedyś rozbijaliśmy obozy. 154 00:07:48,843 --> 00:07:51,345 Zaczynaliśmy w czwartek wieczór 155 00:07:51,429 --> 00:07:53,222 i graliśmy do końca niedzieli. 156 00:07:53,306 --> 00:07:55,933 - Każdy ma swoje miejsce. - Tak, dzięki Bogu. 157 00:07:56,017 --> 00:07:57,268 Mam to za sobą. 158 00:07:57,351 --> 00:08:01,230 Chcieliśmy grać tutaj, ale właściciel sklepu 159 00:08:01,314 --> 00:08:04,233 nie chciał tu nas, ani żadnej muzyki. 160 00:08:04,317 --> 00:08:06,861 Opuść szybę w stylu: „Wielki błąd. Ogromny”. 161 00:08:07,403 --> 00:08:08,237 Super pomysł. 162 00:08:08,321 --> 00:08:09,614 Uwielbiam ten film. 163 00:08:09,697 --> 00:08:11,491 - Julia Roberts. - Jasne. 164 00:08:11,574 --> 00:08:15,077 Ludzie często nie szanują cię jako muzyka ulicznego. 165 00:08:15,161 --> 00:08:16,662 Albo próbują cię ratować. 166 00:08:16,746 --> 00:08:19,624 O mój Boże, ludzie, którzy próbowali nas ocalić! 167 00:08:19,707 --> 00:08:20,958 Serio, wow. 168 00:08:21,042 --> 00:08:22,752 - Tak? - Nie uwierzylibyście. 169 00:08:23,461 --> 00:08:25,588 Porozmawiamy o tej ślicznej okolicy? 170 00:08:25,671 --> 00:08:27,798 - Twoja dzielnica jest cudna. - Rany. 171 00:08:27,882 --> 00:08:30,426 Gdy zdecydowaliśmy, że kupimy ten dom, 172 00:08:30,510 --> 00:08:32,053 pokazałam go mamie, a ona… 173 00:08:32,136 --> 00:08:34,430 „Ładnie, miła okolica”. 174 00:08:34,514 --> 00:08:36,599 „Mieszkają tu kolorowi?” 175 00:08:36,682 --> 00:08:39,185 - Teraz tak. - Dokładnie tak powiedziałam. 176 00:08:39,268 --> 00:08:42,313 Zgadza się. 177 00:08:42,396 --> 00:08:43,773 - Uroczy dom. - Prawda? 178 00:08:43,856 --> 00:08:44,982 Dziękuję. 179 00:08:45,775 --> 00:08:47,401 - Cześć, piękna. - Jak leci? 180 00:08:47,485 --> 00:08:49,278 Dobrze cię znów widzieć. 181 00:08:49,362 --> 00:08:51,697 To twój kolor, Dorian. Skarbie! 182 00:08:51,781 --> 00:08:53,407 - Wspaniale. - O rety! 183 00:08:53,491 --> 00:08:54,325 Znacie się! 184 00:08:54,408 --> 00:08:57,036 Czemu czuję aromat wanilii i karmelu? 185 00:08:57,119 --> 00:08:59,288 - Coś tu pięknie pachnie. - Chwila. 186 00:08:59,372 --> 00:09:02,959 Zapach czekolady, wanilii i nie wiem, coś jeszcze, 187 00:09:03,042 --> 00:09:04,919 ktoś coś piecze. 188 00:09:05,002 --> 00:09:07,421 Jeśli to słodkości , oszalejemy! 189 00:09:07,505 --> 00:09:10,675 - Lubicie brownie? - Za kogo nas uważasz, potwory? 190 00:09:10,758 --> 00:09:12,260 Są brownies? 191 00:09:13,094 --> 00:09:13,928 O Boże! 192 00:09:15,263 --> 00:09:16,305 Nie rób tego! 193 00:09:19,350 --> 00:09:20,851 Fuj! 194 00:09:20,935 --> 00:09:21,852 Jak śmiesz? 195 00:09:24,105 --> 00:09:24,981 Brown-„E”. 196 00:09:26,691 --> 00:09:28,818 Jak możesz nas tak drażnić? 197 00:09:28,901 --> 00:09:31,779 Wczoraj komuś to zrobiłam. 198 00:09:31,862 --> 00:09:34,824 Źle się z tym czułam, więc w końcu je upiekłam. 199 00:09:36,284 --> 00:09:39,036 - To są czy nie? - Skoro o tym mowa… 200 00:09:39,120 --> 00:09:40,538 Tadam! 201 00:09:40,621 --> 00:09:44,041 - Więc to jest… - O mój Boże! 202 00:09:44,125 --> 00:09:44,959 …serniczek. 203 00:09:47,086 --> 00:09:49,547 Chodź do mamusi. Prosto do brzuszka. 204 00:09:49,630 --> 00:09:50,965 Zdrówko, Tanny! 205 00:09:51,048 --> 00:09:52,258 Pyszne, prawda? 206 00:09:52,341 --> 00:09:54,510 On zawsze twerkuje ze szczęścia. 207 00:09:54,594 --> 00:09:56,470 Twerk it! 208 00:09:59,348 --> 00:10:02,226 Jestem Queer Ciasteczkowym Potworem. 209 00:10:02,310 --> 00:10:06,063 O mój Boże! 210 00:10:06,147 --> 00:10:07,898 - No proszę. - Wiem. 211 00:10:07,982 --> 00:10:08,816 Kochanie! 212 00:10:08,899 --> 00:10:10,026 Wow. 213 00:10:10,109 --> 00:10:12,278 Spójrz na ten wspaniały obraz. 214 00:10:12,361 --> 00:10:17,575 W każdym zakątku tego domu jest historia i muzyka. 215 00:10:17,658 --> 00:10:21,287 Uważam, że muzyka naprawdę zbliża ludzi, prawda? 216 00:10:21,370 --> 00:10:24,248 Jedzenie też ma taką moc. 217 00:10:24,332 --> 00:10:25,374 To prawda. 218 00:10:25,458 --> 00:10:27,543 Chyba jesteśmy podobni. Marzyciele. 219 00:10:27,627 --> 00:10:29,962 Jesteś bardzo wszechstronna, 220 00:10:30,046 --> 00:10:32,548 ale chcesz się skupić na czymś wyjątkowym… 221 00:10:32,632 --> 00:10:34,383 Na swojej pasji. 222 00:10:34,467 --> 00:10:36,886 Jak wyobrażasz sobie własną cukiernię? 223 00:10:36,969 --> 00:10:38,846 Na początku myślałam o… 224 00:10:38,929 --> 00:10:40,806 - Już promieniejesz. - Tak. 225 00:10:40,890 --> 00:10:43,434 W cukierni nauczyłam się piec, 226 00:10:43,517 --> 00:10:46,812 a moja mama robiła wszystko dla dzieci. 227 00:10:46,896 --> 00:10:49,148 - Też bym tak chciała. - Rozumiem. 228 00:10:49,231 --> 00:10:50,983 Ale marzy mi się, by dodać 229 00:10:51,067 --> 00:10:54,487 jakieś wypieki firmowe, 230 00:10:54,570 --> 00:10:56,238 jak ciastka francuskie. 231 00:10:56,322 --> 00:11:01,494 Można do nich włożyć prawie wszystko, co ma się w lodówce. 232 00:11:01,577 --> 00:11:02,828 Dokładnie! 233 00:11:02,912 --> 00:11:05,581 Takie ciastka mogą być słodkie i wytrawne. 234 00:11:05,665 --> 00:11:07,541 Nie ma nic lepszego… 235 00:11:07,625 --> 00:11:10,544 no może nie nic, ale Boże miłosierny. 236 00:11:10,628 --> 00:11:14,048 Jeszcze nie zdecydowaliśmy co do smaków, 237 00:11:14,131 --> 00:11:15,299 ale powiem ci, 238 00:11:15,383 --> 00:11:17,385 kiedy to tylko wykombinuję… 239 00:11:17,468 --> 00:11:20,179 Będziemy się tym świetnie bawić w tym tygodniu. 240 00:11:20,262 --> 00:11:21,347 Fajnie. 241 00:11:22,473 --> 00:11:23,683 Co my tu mamy? 242 00:11:24,558 --> 00:11:27,269 Doreen, sprawdzimy twoją szafę? 243 00:11:27,353 --> 00:11:28,646 Jestem spakowana, 244 00:11:28,729 --> 00:11:31,148 szykowaliśmy się do podróży. 245 00:11:31,232 --> 00:11:32,692 Gdzie ta walizka? 246 00:11:35,027 --> 00:11:36,195 - O rany. - Aha. 247 00:11:36,278 --> 00:11:37,154 To prawda. 248 00:11:37,655 --> 00:11:39,740 - Pomogę ci. - Dziękuję panu. 249 00:11:39,824 --> 00:11:43,285 Zanim usiądziesz, dorabiasz jako woźna? 250 00:11:47,623 --> 00:11:51,752 - Nie! - To po co nosisz klucze przy pasku? 251 00:11:51,836 --> 00:11:53,838 - Wiem. - Ile masz karabińczyków? 252 00:11:53,921 --> 00:11:55,756 Są osobno, 253 00:11:55,840 --> 00:11:58,217 bo inaczej nie odpaliłabym samochodu. 254 00:12:00,344 --> 00:12:01,303 Mów dalej. 255 00:12:01,387 --> 00:12:04,890 Mam tu klucze do domu, do zamków zewnętrznych 256 00:12:04,974 --> 00:12:06,559 i do zamków od środka. 257 00:12:06,642 --> 00:12:08,269 Klucze do cukierni 258 00:12:08,352 --> 00:12:10,855 oraz kłódki, których używam w pracy. 259 00:12:10,938 --> 00:12:13,482 Sporo tego. Usiądź, Doreen, proszę. 260 00:12:13,566 --> 00:12:14,400 No dobrze. 261 00:12:14,483 --> 00:12:15,735 Dżinsowa kurtka. 262 00:12:15,818 --> 00:12:17,611 Nie jest zła. 263 00:12:17,695 --> 00:12:20,948 Ta koszula ma więcej lat niż Dorian i uwielbiam ją. 264 00:12:21,031 --> 00:12:24,535 Mamy tu miejsce zbrodni. 265 00:12:24,618 --> 00:12:27,538 Nie. Nie. 266 00:12:27,621 --> 00:12:28,622 Jest odważna. 267 00:12:28,706 --> 00:12:31,459 Zabawna. Pełna życia i energii. 268 00:12:31,542 --> 00:12:34,044 Nie. Nie. 269 00:12:34,128 --> 00:12:35,171 Te ciuchy… 270 00:12:35,254 --> 00:12:38,048 - Moje największe „nie” od lat. - Boże! 271 00:12:38,132 --> 00:12:39,467 …są po prostu ble. 272 00:12:39,550 --> 00:12:40,885 Absolutnie nie. 273 00:12:41,469 --> 00:12:43,387 Odbiło ci? 274 00:12:43,471 --> 00:12:45,473 Nie jest dobrze. 275 00:12:45,556 --> 00:12:47,641 Dobrze się w nich czujesz? 276 00:12:48,434 --> 00:12:50,603 Nawet jeśli ktoś podejdzie 277 00:12:50,686 --> 00:12:52,938 i powie „Patrzcie jak się ubrała”, 278 00:12:53,022 --> 00:12:56,525 zaczynam grać, wszyscy się zachwycają, więc nic mi nie jest. 279 00:12:56,609 --> 00:12:58,986 Ale nie chciałabyś wyglądać lepiej? 280 00:12:59,069 --> 00:13:00,821 Coś ci powiem. 281 00:13:00,905 --> 00:13:04,325 W telewizji widzę większe kobiety. 282 00:13:04,408 --> 00:13:07,244 - Tak. - I się nimi zachwycam. 283 00:13:07,328 --> 00:13:09,413 Ale ja… No wiesz, tak nie potrafię. 284 00:13:09,497 --> 00:13:10,706 Czemu nie? 285 00:13:11,332 --> 00:13:12,833 Możesz wyglądać świetnie. 286 00:13:12,917 --> 00:13:16,128 Pokażę ci, jakie to proste. 287 00:13:16,712 --> 00:13:19,215 O Boże. To… Dziękuję. 288 00:13:21,550 --> 00:13:22,468 Jasna cholera. 289 00:13:23,302 --> 00:13:25,554 O Boże. No dobrze. Opowiadaj. 290 00:13:25,638 --> 00:13:27,515 Jak dbasz o siebie? 291 00:13:27,598 --> 00:13:30,226 Myję twarz, myję zęby i… 292 00:13:30,309 --> 00:13:31,227 Tak. Odhaczone. 293 00:13:31,310 --> 00:13:32,228 …tyle. 294 00:13:32,311 --> 00:13:33,437 Gotowa do wyjścia. 295 00:13:33,521 --> 00:13:35,773 Raz na jakiś czas zaplatam warkoczyki. 296 00:13:35,856 --> 00:13:37,525 - Aha. - Więc się nie czeszę. 297 00:13:37,608 --> 00:13:40,569 Stąd ten pomysł na warkocze? 298 00:13:40,653 --> 00:13:43,447 Nie ma z nimi zachodu, a wyglądają elegancko. 299 00:13:43,531 --> 00:13:44,907 Tak, wygoda na pewno. 300 00:13:44,990 --> 00:13:47,743 Nie przejmuję się makijażem, 301 00:13:47,827 --> 00:13:49,829 ale kiedy Dorian mnie umaluje… 302 00:13:49,912 --> 00:13:51,622 Spójrz na siebie. 303 00:13:52,581 --> 00:13:54,834 Masz olśniewającą twarz. 304 00:13:55,417 --> 00:13:57,795 Raz założyła mi sztuczne rzęsy. 305 00:13:57,878 --> 00:14:00,548 - „O rany!” - Te oczy! 306 00:14:00,631 --> 00:14:02,842 Czułam się jak królowa. 307 00:14:02,925 --> 00:14:04,593 Uwielbiam tak się czuć. 308 00:14:04,677 --> 00:14:06,971 Chciałaby tak się czuć na co dzień? 309 00:14:07,054 --> 00:14:09,181 Chcesz się nauczyć, jak to zrobić? 310 00:14:09,265 --> 00:14:10,099 Tak, do licha. 311 00:14:12,518 --> 00:14:13,811 Cześć, piękna. 312 00:14:13,894 --> 00:14:14,895 Przystojniaku. 313 00:14:14,979 --> 00:14:18,190 Gdy na ciebie patrzę, widzę tylko czysty talent. 314 00:14:18,274 --> 00:14:19,275 Naprawdę? 315 00:14:19,358 --> 00:14:21,277 Jak się czujesz, wiedząc, 316 00:14:21,360 --> 00:14:23,696 że uszczęśliwiasz tylu ludzi? 317 00:14:23,779 --> 00:14:24,738 Cóż… 318 00:14:27,032 --> 00:14:28,409 Nie wiedziałam o tym! 319 00:14:30,202 --> 00:14:31,495 - Tak jest! - Super. 320 00:14:31,579 --> 00:14:32,830 - Tak! - Cóż… 321 00:14:32,913 --> 00:14:34,331 Kiedy tu jechaliśmy, 322 00:14:34,415 --> 00:14:38,460 mówiłaś, że ludzie próbuje cię ratować, bo jesteś artystką uliczną. 323 00:14:38,544 --> 00:14:39,670 Zgadza się. 324 00:14:39,753 --> 00:14:42,590 Nie znając cię, ludzie zakładają różne rzeczy. 325 00:14:42,673 --> 00:14:43,507 Tak. 326 00:14:43,591 --> 00:14:44,675 Wiesz, mówią: 327 00:14:44,758 --> 00:14:47,553 „Są na ulicy, więc pewnie to narkomani”. 328 00:14:47,636 --> 00:14:49,430 „Ma problem z alkoholem”. 329 00:14:49,513 --> 00:14:51,265 Jesteśmy na czarnej liście 330 00:14:51,348 --> 00:14:53,976 jeśli chodzi o występy w dobrych klubach. 331 00:14:54,059 --> 00:14:57,354 Nie dostrzegają twojej spuścizny. 332 00:14:57,438 --> 00:14:58,522 Tak, to wariactwo, 333 00:14:58,606 --> 00:15:01,191 ale robimy to, co kochamy. 334 00:15:01,275 --> 00:15:03,569 Rozumiem. Nie męczy cię to czasem? 335 00:15:04,236 --> 00:15:07,072 Rzeczywiście. Kiedyś uwielbiałam podróżować, 336 00:15:07,156 --> 00:15:09,033 ale teraz, te lotniska… 337 00:15:09,116 --> 00:15:10,242 są ogromne! 338 00:15:10,326 --> 00:15:12,244 - Prawda? - Ogromne! 339 00:15:12,328 --> 00:15:13,954 Nie musisz mi mówić. 340 00:15:14,038 --> 00:15:17,124 W wieku 41 lat pomyślałem: „Co jest z tymi kolanami?” 341 00:15:17,207 --> 00:15:19,043 - Co się dzieje? - 41? O, Panie. 342 00:15:19,126 --> 00:15:20,169 Jestem dzieckiem. 343 00:15:20,252 --> 00:15:23,714 Owszem. Ale wiek robi swoje. 344 00:15:23,797 --> 00:15:25,007 - Tak jest. - Tak. 345 00:15:25,090 --> 00:15:27,676 Mi w tym wieku popsuł się wzrok. 346 00:15:28,302 --> 00:15:31,013 - Rany. Zaczyna się. - Rozumiem. 347 00:15:31,096 --> 00:15:32,222 Starzejemy się. 348 00:15:32,306 --> 00:15:33,432 Cholera. 349 00:15:33,515 --> 00:15:36,101 Od tamtej pory było, może nie z górki… 350 00:15:36,185 --> 00:15:38,479 - Ty pniesz się w górę. - Mocniej, tak. 351 00:15:38,562 --> 00:15:40,773 A jak się czujesz emocjonalnie? 352 00:15:42,232 --> 00:15:46,195 Nawet gdy jestem przytłoczona, nie narzekam, 353 00:15:46,278 --> 00:15:51,033 bo lepiej być przytłoczonym nadmiarem rzeczy do zrobienia, 354 00:15:51,116 --> 00:15:53,619 niż nie mieć nic do roboty. 355 00:15:53,702 --> 00:15:55,704 Jest dobrze. Muszę tylko nadrobić. 356 00:15:55,788 --> 00:15:58,624 - Rozkwitasz w swojej pasji. - Dobrze to ująłeś. 357 00:15:58,707 --> 00:16:00,042 Tak, dobrze. 358 00:16:00,125 --> 00:16:03,045 Ostatnie trzy, Ant! Dasz radę! 359 00:16:05,839 --> 00:16:08,217 - Hej. - Cześć, paniusiu. 360 00:16:08,300 --> 00:16:09,426 Już prawie! 361 00:16:11,637 --> 00:16:13,931 Wybacz! Wsadziłem ci palce do ust! 362 00:16:16,976 --> 00:16:20,813 Twoja urocza córka dała mi zdjęcia. 363 00:16:21,480 --> 00:16:22,606 To twoja mama? 364 00:16:22,690 --> 00:16:23,691 Moja mama. 365 00:16:23,774 --> 00:16:24,942 - Anna May. - Tak. 366 00:16:25,025 --> 00:16:26,193 Moja dziewczyna. 367 00:16:26,276 --> 00:16:29,488 Moja mama przeszła drogę od sprzątania domów 368 00:16:29,571 --> 00:16:32,908 do własnej, dobrze prosperującej firmy. 369 00:16:32,992 --> 00:16:34,952 - Jest piękna. - Tak. 370 00:16:35,035 --> 00:16:36,578 Cukiernia Doreen. 371 00:16:36,662 --> 00:16:40,958 Tata pracował nad wykończeniem, zbudował ladę 372 00:16:41,041 --> 00:16:42,167 i dzieciaki stąd 373 00:16:42,251 --> 00:16:44,920 zaczęły do nas regularnie przychodzić. 374 00:16:45,004 --> 00:16:47,006 Moja mama była taka miła. 375 00:16:47,089 --> 00:16:49,758 No wiesz, „Cześć, skarbie, w czym mogę pomóc?” 376 00:16:49,842 --> 00:16:51,510 Ile lat działała cukiernia? 377 00:16:52,094 --> 00:16:54,096 - Trzydzieści pięć lat. - Rany. 378 00:16:54,179 --> 00:16:57,099 Czyli to było stałe miejsce w okolicy. 379 00:16:57,182 --> 00:16:58,350 Tak. O to chodziło. 380 00:16:58,434 --> 00:17:01,311 - To niesamowite dziedzictwo. - Niesamowite. Tak. 381 00:17:01,395 --> 00:17:04,189 Chciałam, by przetrwało, więc kupiliśmy budynek. 382 00:17:04,273 --> 00:17:07,359 - Który to był rok? - To musiał być rok 2002. 383 00:17:07,443 --> 00:17:09,778 Pracowaliście nad tym przez lata? 384 00:17:09,862 --> 00:17:11,113 - Jasne. - Tak. 385 00:17:11,196 --> 00:17:12,948 Wielka szkoda, 386 00:17:13,032 --> 00:17:15,200 bo kiedy przyszła Katrina, 387 00:17:15,284 --> 00:17:17,494 bum, metr wody. 388 00:17:17,995 --> 00:17:19,997 Musieliśmy wszystko wybebeszyć. 389 00:17:20,080 --> 00:17:23,167 Wiele rzeczy poszło nie tak, na tak wiele sposobów 390 00:17:23,250 --> 00:17:24,835 i od tak dawna. 391 00:17:25,419 --> 00:17:27,379 Chcesz to zrobić, ale nie możesz. 392 00:17:27,463 --> 00:17:32,134 Życie się toczy dalej, a po jakimś czasie masz stertę niespełnionych marzeń. 393 00:17:32,718 --> 00:17:35,304 - Ja już zacząłem pracę. - Naprawdę? 394 00:17:35,387 --> 00:17:36,889 - Pojedziemy? - No dobrze. 395 00:17:36,972 --> 00:17:37,806 Zróbmy to. 396 00:17:37,890 --> 00:17:39,224 - Dzieciaki! - Tak? 397 00:17:39,308 --> 00:17:42,227 Gotowi na wycieczkę do cukierni? 398 00:17:42,311 --> 00:17:43,520 Tak! 399 00:17:45,522 --> 00:17:51,153 Tremé to najstarsza czarna wolna dzielnica w kraju. 400 00:17:51,737 --> 00:17:55,074 Tu mieszkała Lady Dorothy. Zwykle siedziała na werandzie. 401 00:17:55,157 --> 00:17:57,242 Wiedziała wszystko o okolicy. 402 00:17:57,326 --> 00:18:00,204 Uwielbiam staruszki, które mają na wszystko oko. 403 00:18:00,287 --> 00:18:02,122 - Wiedziała wszystko. - Jak ty. 404 00:18:02,206 --> 00:18:04,875 Kiedyś to będę ja. To będę ja. 405 00:18:04,958 --> 00:18:06,960 Wścibskie spojrzenia zza zasłonki. 406 00:18:08,045 --> 00:18:10,255 - Mieszkałaś tutaj? - Dokładnie tutaj. 407 00:18:10,339 --> 00:18:11,423 - Tu. - Hej, domku! 408 00:18:11,507 --> 00:18:13,342 - Więc to jest cukiernia. - Tak. 409 00:18:13,425 --> 00:18:16,887 Magiczne elfy pracują w niej w środku. 410 00:18:16,970 --> 00:18:21,642 Cudownie słyszeć, że coś się tu dzieje, wcześniej było tu cicho. 411 00:18:21,725 --> 00:18:22,559 Prawda? 412 00:18:22,643 --> 00:18:25,646 - Od jakiegoś czasu było tu cicho? - Bardzo cicho. 413 00:18:25,729 --> 00:18:30,317 Chciałbym, żebyś zobaczyła postępy, 414 00:18:30,400 --> 00:18:31,610 ale nie możesz. 415 00:18:31,693 --> 00:18:33,529 Myślałem, że powiesz „Chodźmy”. 416 00:18:33,612 --> 00:18:36,198 Czuję się, jakbyś dał mi brown-es! 417 00:18:37,866 --> 00:18:39,827 Gotowa zacząć ten tydzień? 418 00:18:39,910 --> 00:18:40,744 I to jak. 419 00:18:40,828 --> 00:18:41,995 - Tak? - Zróbmy to! 420 00:18:42,079 --> 00:18:44,414 WITAJCIE W NOWYM ORLEANIE 421 00:18:45,290 --> 00:18:47,668 Pod koniec tygodnia rada miasta 422 00:18:47,751 --> 00:18:51,505 odznaczy Doreen jako ambasadorkę kultury Nowego Orleanu 423 00:18:51,588 --> 00:18:53,882 i chcę, by poczuła się niesamowicie. 424 00:18:53,966 --> 00:18:55,259 Musi czuć się silna. 425 00:18:55,342 --> 00:19:00,264 Żeby miała poczucie, że na to w pełni zasługuje. 426 00:19:01,723 --> 00:19:04,977 Doreen przechodzi wiele zmian. Córka odchodzi z zespołu. 427 00:19:05,060 --> 00:19:08,147 Martwi się, że nie będzie mogła dłużej grać na ulicy. 428 00:19:08,230 --> 00:19:10,524 To może być dla niej trudny okres. 429 00:19:10,607 --> 00:19:13,819 Przypominając jej o wpływie jaki wywarła na społeczność 430 00:19:13,902 --> 00:19:15,821 i o spuściźnie, jaką zostawia, 431 00:19:15,904 --> 00:19:19,158 ułatwimy jej przejście przez te zmiany. 432 00:19:20,617 --> 00:19:22,202 Choć kocha muzykę, 433 00:19:22,286 --> 00:19:24,454 Doreen zaczyna nowy rozdział. 434 00:19:25,038 --> 00:19:28,167 Wspaniale, że postanowiła spojrzeć w przeszłość 435 00:19:28,250 --> 00:19:30,794 i że chce przywrócić Cukiernię Doreen. 436 00:19:30,878 --> 00:19:34,464 Chcę, by sprawiało jej to radość. 437 00:19:35,841 --> 00:19:37,259 Doreen jest wspaniała, 438 00:19:37,342 --> 00:19:40,971 a ja jestem tu po to, by wraz z otrzymanym tytułem 439 00:19:41,054 --> 00:19:44,099 świętować też jej urodę, bo spójrzcie na nią. 440 00:19:44,183 --> 00:19:45,475 Jest taka urocza! 441 00:19:46,476 --> 00:19:48,187 Nie wszystko zawsze 442 00:19:48,270 --> 00:19:51,023 wychodzi jak się zaplanowało, 443 00:19:51,106 --> 00:19:53,734 ale w tym tygodniu wierzę, że pomogę Doreen 444 00:19:53,817 --> 00:19:55,611 przywrócić cukiernię do życia 445 00:19:55,694 --> 00:19:59,323 i zacząć wyobrażać sobie przyszłość w tym miejscu. 446 00:19:59,406 --> 00:20:00,532 DZIEŃ DRUGI 447 00:20:00,616 --> 00:20:02,868 GDZIEKOLWIEK ZNAJDZIESZ SIĘ W PODRÓŻY, 448 00:20:02,951 --> 00:20:05,662 JESTEŚ WŁAŚNIE TAM, GDZIE TRZEBA. OPRAH WINFREY 449 00:20:12,794 --> 00:20:15,756 Witajcie w Sephorze. Pora na zakupowe szaleństwo! 450 00:20:16,423 --> 00:20:17,507 Uwielbiam Seforę. 451 00:20:18,008 --> 00:20:20,344 To jak spełnienie marzeń z dzieciństwa. 452 00:20:20,427 --> 00:20:21,261 Owszem. 453 00:20:21,345 --> 00:20:23,639 Tak się cieszę, że jestem tu z Doreen. 454 00:20:23,722 --> 00:20:25,891 Wezmę koszyk i opróżnię te półki. 455 00:20:26,391 --> 00:20:30,938 Odebranie nagrody to jedyny w swoim rodzaju moment. 456 00:20:31,021 --> 00:20:33,148 Pokażę Doreen jak wyrażać siebie 457 00:20:33,232 --> 00:20:34,524 w nowy sposób. 458 00:20:34,608 --> 00:20:38,070 - To nie moja bajka. - Twoje oczy są jak… 459 00:20:38,153 --> 00:20:40,864 Pora na odmianę. 460 00:20:40,948 --> 00:20:43,700 Czas, żebym wkroczył do akcji. 461 00:20:44,868 --> 00:20:47,079 Będzie gorąco! Nie jesteście gotowi. 462 00:20:48,372 --> 00:20:49,665 Tu mamy podkłady. 463 00:20:49,748 --> 00:20:51,875 Dobre dla naszej cery. 464 00:20:51,959 --> 00:20:54,044 Jeśli go widzisz, to nie ten kolor. 465 00:20:54,127 --> 00:20:55,504 Tak. Dokładnie. 466 00:20:58,048 --> 00:20:59,591 Ładnie! 467 00:20:59,675 --> 00:21:01,843 Potrzebujemy takich siedem. 468 00:21:02,344 --> 00:21:05,013 Ślicznie. Chcesz wybrać szminkę? 469 00:21:05,097 --> 00:21:09,059 - Jeśli nominują mnie do jakiejś nagrody… - Kiedy cię nominują. 470 00:21:09,142 --> 00:21:10,686 - Dziękuję. - Tak, nie… 471 00:21:10,769 --> 00:21:13,772 Nie ma żadnych „jeśli”. Manifestujemy. 472 00:21:13,855 --> 00:21:16,316 Powinnam mieć sprawdzony zestaw pod ręką. 473 00:21:18,694 --> 00:21:21,613 Fiolet i jagody są dla ciebie. 474 00:21:21,697 --> 00:21:23,740 Wydaje mi się, że uczymy kobiety, 475 00:21:23,824 --> 00:21:26,410 że z wiekiem nie mogą już celebrować piękna. 476 00:21:26,493 --> 00:21:28,870 „Nie wolno bawić się kolorami, włosami”. 477 00:21:28,954 --> 00:21:32,165 „Musisz się wtopić”. Nie! Nieważne, ile masz lat. 478 00:21:32,249 --> 00:21:35,043 Możesz celebrować siebie, jak tylko chcesz. 479 00:21:35,127 --> 00:21:36,336 Kim jest ta laska? 480 00:21:36,420 --> 00:21:37,796 Bez dwóch zdań, Mama. 481 00:21:39,965 --> 00:21:41,842 Teraz zajmiemy się cerą. 482 00:21:41,925 --> 00:21:45,053 To jest toner. Nakładasz po wyjściu spod prysznica. 483 00:21:45,137 --> 00:21:46,763 - Tak. - To luksus. 484 00:21:46,847 --> 00:21:48,098 - Rozumiesz? - Tak. 485 00:21:48,181 --> 00:21:50,726 Boże. Ten żel pod oczy jest świetny. 486 00:21:50,809 --> 00:21:54,438 Serum ujędrniające moisturizer i olejek różany z witaminą C. 487 00:21:54,521 --> 00:21:56,231 Dobre dla was obu. 488 00:21:56,315 --> 00:21:58,400 Kolejność wygląda tak. Gotowe? 489 00:21:58,984 --> 00:22:02,571 Tonik, serum, krem pod oczy, moisturizer, olejek. 490 00:22:03,071 --> 00:22:06,491 Tonik, serum, krem pod oczy, moisturizer, olejek. 491 00:22:06,575 --> 00:22:07,409 Dobrze! 492 00:22:07,492 --> 00:22:10,871 Tonik, serum, krem pod oczy, moisturizer, olejek. 493 00:22:10,954 --> 00:22:11,788 Dobrze. 494 00:22:11,872 --> 00:22:14,875 I… z brzuszka osobie obok. 495 00:22:14,958 --> 00:22:16,793 Albo z bioderka. Nawet lepiej. 496 00:22:16,877 --> 00:22:19,296 - Uroczo. - Potrzebujesz drugiego koszyka. 497 00:22:26,928 --> 00:22:29,306 - Lubisz być mamą? - Boże miłosierny… 498 00:22:29,389 --> 00:22:32,851 uwielbiam każdą chwilę. 499 00:22:32,934 --> 00:22:34,561 Bardzo mnie to cieszy. 500 00:22:34,644 --> 00:22:35,520 O tak. 501 00:22:35,604 --> 00:22:38,106 Uwielbiam robić zakupy, 502 00:22:38,190 --> 00:22:41,276 ale żeby komuś pomóc, muszę zrozumieć, kim jest. 503 00:22:41,360 --> 00:22:46,573 Wychowałaś się w cukierni, a potem zostałaś muzykiem. 504 00:22:46,656 --> 00:22:51,119 Tak. Musiałam odnieść sukces w muzyce, 505 00:22:51,203 --> 00:22:54,539 bo miałam przed sobą wielką karierę. 506 00:22:54,623 --> 00:22:55,874 U mnie było podobnie. 507 00:22:55,957 --> 00:22:58,001 Prowadziliśmy stoisko spożywcze 508 00:22:58,085 --> 00:22:59,586 i ze słodyczami. 509 00:22:59,669 --> 00:23:02,464 - W ten sposób zarabialiśmy na życie. - Tak. 510 00:23:02,547 --> 00:23:06,927 I nasze rodziny myślały, że kiedyś to przejmiemy. 511 00:23:07,761 --> 00:23:09,846 Ale my nie. Ty nie. 512 00:23:09,930 --> 00:23:12,766 Tata pragnął mi to przekazać, a ja nie chciałem. 513 00:23:12,849 --> 00:23:15,310 - Tak. - Wiem, że to go zabolało. 514 00:23:15,394 --> 00:23:20,524 Pasja dała mi siłę, by to zrobić. 515 00:23:20,607 --> 00:23:23,402 - Tak. - Byłam dobra w grze na klarnecie. 516 00:23:23,485 --> 00:23:26,863 Od samego początku byłam w tym lepsza od innych, 517 00:23:26,947 --> 00:23:30,700 a wcześniej byłam we wszystkim przeciętna. 518 00:23:30,784 --> 00:23:33,954 Nie powiedziałam, że nie chcę tego w ogóle. 519 00:23:34,037 --> 00:23:36,373 Chciałam tylko zrobić swoje 520 00:23:36,456 --> 00:23:39,000 i zająć się tym potem. 521 00:23:42,629 --> 00:23:44,840 Aż odebrałam ten telefon. 522 00:23:46,299 --> 00:23:47,717 Tak, mój tata umarł. 523 00:23:49,553 --> 00:23:50,679 Przykro mi. 524 00:23:50,762 --> 00:23:51,596 Tak. 525 00:23:52,514 --> 00:23:55,434 Twoja mama dalej prowadziła cukiernię? 526 00:23:55,517 --> 00:23:57,602 Dopóki nie zachorowała na demencję. 527 00:23:57,686 --> 00:23:59,938 - Rozumiem. - I… tak. 528 00:24:00,522 --> 00:24:01,481 To szaleństwo. 529 00:24:02,816 --> 00:24:07,821 Wiesz? Pamiętam tę rozmowę z tatą. 530 00:24:07,904 --> 00:24:10,866 „To dla ciebie ” i „Nie chcę tego”, 531 00:24:10,949 --> 00:24:14,911 bo, wiesz, „Jak śmiesz ranić uczucia ojca?” 532 00:24:14,995 --> 00:24:20,792 Dlatego tak ważne jest dla ciebie spróbować odbudować cukiernię? 533 00:24:20,876 --> 00:24:22,252 Dla twoich rodziców? 534 00:24:22,335 --> 00:24:24,129 - Ciężko pracowali. - Tak. 535 00:24:24,212 --> 00:24:27,090 Zrobili tak wiele, ich marzenia się spełniły 536 00:24:27,174 --> 00:24:29,134 i pragnęli tego dla mnie, 537 00:24:29,217 --> 00:24:31,261 a ja wybrałam klarnet. 538 00:24:32,512 --> 00:24:33,346 Tak. 539 00:24:34,389 --> 00:24:37,267 Rozumiem, skąd to poczucie winy, 540 00:24:37,350 --> 00:24:41,438 ale nie mogę znieść, że tak ją to dręczy od lat. 541 00:24:41,521 --> 00:24:42,898 Na tym etapie jej życia 542 00:24:42,981 --> 00:24:45,442 jest w stanie odbudować ich spuściznę. 543 00:24:46,234 --> 00:24:48,737 Chcę, żeby poczuła się tego warta, 544 00:24:48,820 --> 00:24:51,781 również dzięki swojemu nowemu wizerunkowi. 545 00:24:52,699 --> 00:24:53,742 - Gotowa? - Tak. 546 00:24:53,825 --> 00:24:54,868 Odsunę zasłonę. 547 00:24:58,205 --> 00:24:59,956 Chodź ze mną. 548 00:25:00,874 --> 00:25:01,875 No dobrze. 549 00:25:03,126 --> 00:25:06,671 Wcześniej byłaś tylko kulką z tkanin, 550 00:25:06,755 --> 00:25:10,425 i nie miałem pojęcia , jak wyglądasz pod spodem, 551 00:25:10,509 --> 00:25:14,429 to ukazuje prawdziwe proporcje twojego ciała. 552 00:25:14,513 --> 00:25:15,555 Masz talię. 553 00:25:15,639 --> 00:25:16,681 Masz biust. 554 00:25:16,765 --> 00:25:17,807 Masz nogi. 555 00:25:17,891 --> 00:25:19,559 A teraz się tym chwalimy. 556 00:25:19,643 --> 00:25:23,772 Tylko że krótka koszulka byłaby problemem. 557 00:25:23,855 --> 00:25:24,981 Wyjaśnij mi to. 558 00:25:25,065 --> 00:25:26,608 Kiedy grasz na klarnecie, 559 00:25:26,691 --> 00:25:29,528 odchylasz się i byłoby widać trochę brzucha. 560 00:25:29,611 --> 00:25:32,989 A jak się pochylę, nadal by tak było. 561 00:25:33,073 --> 00:25:34,032 Tak. 562 00:25:34,115 --> 00:25:36,117 Koszulka zostałaby w górze, jasne. 563 00:25:36,201 --> 00:25:37,452 Czyli dla ciebie 564 00:25:37,536 --> 00:25:39,996 potrzebujemy czegoś dłuższego. 565 00:25:40,080 --> 00:25:41,206 Tak. 566 00:25:41,289 --> 00:25:42,541 No i buty… 567 00:25:42,624 --> 00:25:45,585 Póki stoję w miejscu? Tak! 568 00:25:45,669 --> 00:25:48,421 Rozumiem. Potrzebujesz płaskich butów. Dobrze. 569 00:25:48,505 --> 00:25:51,174 - Tak. - Zapomnij na chwilę o klarnecie. 570 00:25:51,675 --> 00:25:54,052 Dobrze się w tym czujesz? 571 00:25:54,135 --> 00:25:56,137 Tak. Wyglądam jak z telewizji. 572 00:25:56,221 --> 00:25:57,806 Wyglądasz bardzo pięknie. 573 00:25:58,390 --> 00:25:59,641 - Dziękuję. - Serio! 574 00:25:59,724 --> 00:26:02,018 To, że uważa to za strój kobiet, 575 00:26:02,102 --> 00:26:04,521 które podziwia? 576 00:26:04,604 --> 00:26:06,773 Właśnie! To ten moment. 577 00:26:06,856 --> 00:26:09,651 Wygląda cudownie. 578 00:26:09,734 --> 00:26:12,779 Przykuwa uwagę. 579 00:26:14,739 --> 00:26:15,740 Hollywood. 580 00:26:16,449 --> 00:26:17,534 Hollywood! 581 00:26:18,034 --> 00:26:22,581 Wyglądasz jak świetna, silna i kreatywna kobieta. 582 00:26:23,873 --> 00:26:24,833 Kto by pomyślał. 583 00:26:24,916 --> 00:26:25,959 DZIEŃ 3 584 00:26:26,042 --> 00:26:27,544 NAUCZYŁAM SIĘ, ŻE PRACA 585 00:26:27,627 --> 00:26:30,130 TO NIE TO SAMO, CO ŻYCIE MAYA ANGELOU 586 00:26:34,676 --> 00:26:37,178 Z zewnątrz wygląda tak samo, prawda? 587 00:26:37,679 --> 00:26:39,848 Wiesz, przez lata widzieliśmy 588 00:26:39,931 --> 00:26:43,602 wiele miejsc w rozsypce, ale tu mamy naprawdę niezły bajzel. 589 00:26:43,685 --> 00:26:45,270 Chciałem go przyprowadzić, 590 00:26:45,353 --> 00:26:49,065 bo muszę uzyskać jego akceptację zmian. 591 00:26:49,149 --> 00:26:51,901 - Wspaniałe. - Prawda? Przestrzennie. 592 00:26:51,985 --> 00:26:53,987 - To jest Taika. - Cześć. 593 00:26:54,070 --> 00:26:57,866 Znalazła wiele świetnych zdjęć, które chcemy tu zawiesić. 594 00:26:57,949 --> 00:27:00,660 Wielu ludzi z tej okolicy 595 00:27:00,744 --> 00:27:03,288 pamięta to miejsce i Miss Annie May. 596 00:27:03,371 --> 00:27:06,875 Pamiętają, że przychodzili tu jako dzieci, tak jak ja. 597 00:27:06,958 --> 00:27:08,627 Odkąd Dorian dała mi klucze, 598 00:27:08,710 --> 00:27:13,340 pozbyliśmy się stąd tony pleśni i pozostałości po huraganie. 599 00:27:13,423 --> 00:27:16,468 Nadal jest dużo do zrobienia . 600 00:27:16,551 --> 00:27:19,054 zanim będzie można otworzyć cukiernię. 601 00:27:19,137 --> 00:27:24,059 Chciałem wyszykować to miejsce tak, żeby Doreen mogła uhonorować przeszłość, 602 00:27:24,142 --> 00:27:28,355 ale też stworzyć miejsce dla przyszłych pokoleń. 603 00:27:28,438 --> 00:27:31,274 - Odwaliliście już kawał dobrej roboty. - Tak? 604 00:27:31,358 --> 00:27:33,902 - Tchnęliście tu nowe życie. - Będzie super. 605 00:27:33,985 --> 00:27:36,655 Wiem, że jej mama uśmiecha się z nieba, 606 00:27:36,738 --> 00:27:38,782 patrząc na ten remont. 607 00:27:38,865 --> 00:27:40,450 Tak się cieszę! 608 00:27:51,252 --> 00:27:53,463 Uciąłem sobie z twoją mamą pogawędkę. 609 00:27:53,546 --> 00:27:56,424 Rozmawialiśmy o menu w cukierni. 610 00:27:56,508 --> 00:27:59,844 Rozpromieniła się, gdy mówiła o cieście francuskim. 611 00:27:59,928 --> 00:28:02,263 - Tak. - Spodobał mi się ten pomysł. 612 00:28:02,347 --> 00:28:04,182 To ciasto to pusta karta. 613 00:28:04,265 --> 00:28:06,976 Możemy zrobić coś słodkiego, słonego, cokolwiek 614 00:28:07,060 --> 00:28:08,311 i poeksperymentować. 615 00:28:08,395 --> 00:28:10,814 Nauczę was kilku kształtów i rozmiarów. 616 00:28:10,897 --> 00:28:13,483 - Chciałbym zrobić to z wami. - Rewelacja. 617 00:28:13,566 --> 00:28:14,734 Tak. Dobrze. 618 00:28:15,235 --> 00:28:18,530 Dorian chce zachęcić mamę do kolejnego etapu życia, 619 00:28:18,613 --> 00:28:20,115 żeby ją zabezpieczyć. 620 00:28:20,198 --> 00:28:22,283 Najpierw klasyczne ciastko duńskie. 621 00:28:22,909 --> 00:28:25,954 Pokaże wam różne sposoby krojenia ciasta. 622 00:28:26,037 --> 00:28:28,331 To duński warkocz. 623 00:28:28,415 --> 00:28:31,584 Zawijasz je, żeby uzyskać piękny kształt warkocza. 624 00:28:31,668 --> 00:28:33,002 Mamy misję. 625 00:28:33,086 --> 00:28:34,379 A to wiatraczek. 626 00:28:34,462 --> 00:28:36,548 Misję ciasta francuskiego. 627 00:28:36,631 --> 00:28:38,133 Ciastek. Liczba mnoga. 628 00:28:38,633 --> 00:28:39,759 Robimy mały okrąg 629 00:28:39,843 --> 00:28:42,512 i wypełniamy tym, co cię uszczęśliwia. 630 00:28:43,513 --> 00:28:45,432 - Dobra. Do roboty. - Co robisz? 631 00:28:45,515 --> 00:28:47,183 Ja zrobię najtrudniejsze. 632 00:28:47,767 --> 00:28:49,978 - Zaczynasz od najgorszego? - Tak. 633 00:28:50,061 --> 00:28:51,855 Jakoś mnie to nie dziwi. 634 00:28:51,938 --> 00:28:56,651 Co sądzisz o ponownym otwarciu cukierni? 635 00:28:56,735 --> 00:28:58,611 Cieszę się jej planami 636 00:28:58,695 --> 00:29:01,990 i tym, nad czym będziemy pracować całą noc. 637 00:29:02,073 --> 00:29:03,283 „My?” Pomożesz nam? 638 00:29:03,366 --> 00:29:06,119 Jasne. Gotowanie z nią zawsze jest fajne. 639 00:29:06,202 --> 00:29:09,205 Przyjaźnimy się i dobrze się wspólnie bawimy. 640 00:29:09,289 --> 00:29:11,416 To miłe, co mówisz o twojej mamie. 641 00:29:11,499 --> 00:29:13,626 - Jesteśmy kumpelami. - Moja kumpela. 642 00:29:13,710 --> 00:29:15,754 Kochacie się nawzajem i lubicie. 643 00:29:15,837 --> 00:29:17,046 - Bardzo. - Tak. 644 00:29:17,130 --> 00:29:18,923 - Spójrz na to! - Piękne. 645 00:29:19,007 --> 00:29:20,341 To jest piękne. 646 00:29:20,425 --> 00:29:22,761 - Przestańcie już. - Gotowe na żółtko? 647 00:29:22,844 --> 00:29:26,097 - Dziwne to smarowanie żółtkiem. - Dlatego ja… 648 00:29:26,181 --> 00:29:28,266 Zobaczysz po wyjęciu z piekarnika. 649 00:29:28,349 --> 00:29:30,685 Cukier ładnie przykleja się do żółtka. 650 00:29:30,769 --> 00:29:32,103 Podoba mi się to. 651 00:29:32,187 --> 00:29:35,148 Ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam świeży koperek. 652 00:29:35,231 --> 00:29:36,316 Boże miłosierny.. 653 00:29:37,525 --> 00:29:38,610 Bardzo sprytnie. 654 00:29:38,693 --> 00:29:42,530 Czasem krok po kroku kopiujesz przepis z książki kucharskiej… 655 00:29:42,614 --> 00:29:44,407 Ja zrobię owoce ze śmietankę. 656 00:29:44,491 --> 00:29:47,243 …a są dni, kiedy chcesz się dobrze bawić, 657 00:29:47,327 --> 00:29:49,871 być kreatywnym, zobaczyć, co z tego wyjdzie. 658 00:29:49,954 --> 00:29:51,956 Jazz w kuchni. 659 00:29:52,540 --> 00:29:54,334 Wkładam swoje. 660 00:29:54,417 --> 00:29:55,627 Dwieście stopni. 661 00:29:55,710 --> 00:29:58,671 Będą gotowe za 15 do 17 minut. 662 00:30:00,089 --> 00:30:04,677 Fascynuje mnie, że razem mieszkacie 663 00:30:04,761 --> 00:30:06,221 i pracujecie. 664 00:30:06,304 --> 00:30:08,348 Tak było też z tobą, Doreen? 665 00:30:08,431 --> 00:30:10,934 - Byłam córeczką mamusi. - A ty? 666 00:30:11,017 --> 00:30:13,561 - Wciąż nią jestem. - Zgadza się. 667 00:30:13,645 --> 00:30:16,606 Patrząc w przeszłość, 668 00:30:16,689 --> 00:30:19,776 wychowałam się w cukierni. 669 00:30:19,859 --> 00:30:23,196 Cukiernia Doreen jest pełna wspomnień. 670 00:30:23,279 --> 00:30:24,113 Prawda. 671 00:30:24,197 --> 00:30:26,616 Moja mama spędzała tam większość czasu, 672 00:30:26,699 --> 00:30:30,286 a ja uczyłam się piec, zanim zaczęłam grać. 673 00:30:30,370 --> 00:30:31,746 Dlatego to było piękne. 674 00:30:31,830 --> 00:30:33,998 Cudownie było z nią być. 675 00:30:34,082 --> 00:30:36,251 - Tak. - Na pewno. 676 00:30:36,334 --> 00:30:38,878 To miejsce było źródłem tylu radosnych chwil 677 00:30:38,962 --> 00:30:40,421 dla Doreen i jej mamy. 678 00:30:40,505 --> 00:30:43,675 Więc na tym nowym etapie jej życia 679 00:30:43,758 --> 00:30:45,927 to znacznie więcej niż biznes. 680 00:30:46,010 --> 00:30:49,305 Chodzi o dziedzictwo jej rodziny, które chce uhonorować. 681 00:30:49,389 --> 00:30:50,807 To naprawdę piękne. 682 00:30:51,850 --> 00:30:54,811 Są takie złociste i piękne! Nie mogę się doczekać! 683 00:30:54,894 --> 00:30:57,605 - Wystraszyłeś mnie! - Ja się tylko tak cieszę. 684 00:30:57,689 --> 00:30:59,607 Voilà, mademoiselle. Pour vous. 685 00:31:00,733 --> 00:31:02,527 Śliczności. 686 00:31:02,610 --> 00:31:04,529 Co jest tutaj? Same jajko? 687 00:31:04,612 --> 00:31:06,739 Dodałem trochę cukru Demerara. 688 00:31:06,823 --> 00:31:09,075 Lubię jak cukier chrupie mi w ustach, 689 00:31:09,158 --> 00:31:12,787 bo samo ciasto jest po prostu maślane. Bardzo neutralne. 690 00:31:12,871 --> 00:31:14,747 Ładne. 691 00:31:14,831 --> 00:31:16,124 A to ci się podoba? 692 00:31:16,207 --> 00:31:18,418 - Tak. - Wiatraczek jest śliczny. 693 00:31:18,501 --> 00:31:20,587 - Cudowny. - Wyślę ci to zdjęcie. 694 00:31:20,670 --> 00:31:22,422 - O tak. - To jest piękne. 695 00:31:23,131 --> 00:31:26,509 - Pora na testowanie! - O rany. 696 00:31:26,593 --> 00:31:28,720 - Zacznę od wytrawnych. - Tak. 697 00:31:30,263 --> 00:31:31,347 Jasna cholera. 698 00:31:31,431 --> 00:31:33,850 Pyszne, ale nie zgadłbym, że to koperek. 699 00:31:33,933 --> 00:31:34,767 O rany. 700 00:31:35,268 --> 00:31:36,102 Ten koperek. 701 00:31:36,978 --> 00:31:38,646 To szynka i ser. 702 00:31:38,730 --> 00:31:39,731 Toast? 703 00:31:40,231 --> 00:31:41,399 Zdrowie. 704 00:31:41,482 --> 00:31:42,317 Zdrowie. 705 00:31:44,694 --> 00:31:46,237 To jest mój numer jeden. 706 00:31:48,406 --> 00:31:50,283 - Pyszne. - Zgoda? 707 00:31:51,826 --> 00:31:54,329 - Pychota. - Możemy robić długie warkocze. 708 00:31:54,412 --> 00:31:56,581 - I ciąć je na kawałki. - Absolutnie. 709 00:31:56,664 --> 00:31:59,000 Mamy wytrawne, teraz słodkie? 710 00:31:59,083 --> 00:32:00,543 Truskawki i jagody. 711 00:32:00,627 --> 00:32:02,795 Wszyscy takie lubią. 712 00:32:02,879 --> 00:32:05,298 - Jagody i śmietana. Tak było. - Dobra. 713 00:32:10,511 --> 00:32:13,932 Smaczne, ale wolałabym serek śmietankowy i cukier puder, 714 00:32:14,015 --> 00:32:15,475 bo to są świeże owoce. 715 00:32:15,558 --> 00:32:17,518 Inaczej wychodzą nieco za bardzo… 716 00:32:17,602 --> 00:32:18,645 Płaskie. 717 00:32:18,728 --> 00:32:20,980 - Jaki kształt? - Wiatraczek? 718 00:32:21,064 --> 00:32:22,774 - Podoba mi się. - Tak. 719 00:32:22,857 --> 00:32:24,901 Zrobimy klasyczny wiatraczek. 720 00:32:24,984 --> 00:32:28,613 Serek śmietankowy, cukier cukierniczy, nuta bazy waniliowej, 721 00:32:28,696 --> 00:32:30,740 a na to owoce. 722 00:32:31,324 --> 00:32:32,492 - Tak. - Mamy to. 723 00:32:32,575 --> 00:32:33,826 Tak jest. 724 00:32:33,910 --> 00:32:34,869 Wow. 725 00:32:39,999 --> 00:32:41,000 DZIEŃ CZWARTY 726 00:32:41,084 --> 00:32:42,627 MUZYKA SIĘ ZMIENIA, 727 00:32:42,710 --> 00:32:45,046 A JA ZMIENIAM SIĘ Z NIĄ. ARETHA FRANKLIN 728 00:32:48,841 --> 00:32:51,386 Tak, Doreen! Boże. 729 00:32:51,469 --> 00:32:52,887 Wejdź, proszę. 730 00:32:52,971 --> 00:32:53,846 Dziękuję. 731 00:32:55,264 --> 00:32:56,599 Witaj. 732 00:32:56,683 --> 00:32:58,393 - Cześć, Akeisha. - Hej. 733 00:32:58,476 --> 00:32:59,978 Jak się masz, skarbie? 734 00:33:00,061 --> 00:33:02,730 - Oto piękna Doreen. - Witam, Doreen. 735 00:33:02,814 --> 00:33:04,941 Usiądź, skarbie. No dobrze. 736 00:33:05,817 --> 00:33:07,443 Mogę dotknąć twoich włosów? 737 00:33:07,527 --> 00:33:08,486 Oczywiście. 738 00:33:08,569 --> 00:33:12,115 Od jakiego czasu nosisz warkoczyki? 739 00:33:12,699 --> 00:33:15,410 Trzydzieści… siedem lat? 740 00:33:15,493 --> 00:33:16,828 Dłużej, niż myślałem. 741 00:33:16,911 --> 00:33:21,290 Fajnie byłoby spróbować czegoś innego. 742 00:33:21,374 --> 00:33:24,711 Musimy zrobić ci fryzurę która jest łatwa w wykonaniu. 743 00:33:24,794 --> 00:33:27,213 - Przerzedza się na brzegach. - Cicho sza. 744 00:33:27,296 --> 00:33:29,132 Takie gadanie wkurza cebulki. 745 00:33:29,215 --> 00:33:31,676 - Jasne, łapię. - Świetnie sobie radzą. 746 00:33:31,759 --> 00:33:34,387 Pewna piękna znana mi osoba, którą uwielbiam, 747 00:33:34,470 --> 00:33:35,930 wiele od nich wymagała, 748 00:33:36,014 --> 00:33:38,641 zaplatając warkocze bez przerwy 749 00:33:38,725 --> 00:33:41,185 od czasów Reagana, powiem więc tylko, 750 00:33:41,269 --> 00:33:44,063 że te cebulki wciąż tu są. Możemy się odrodzić. 751 00:33:44,147 --> 00:33:45,314 Kop! 752 00:33:45,398 --> 00:33:46,441 - Dobra. - Kop! 753 00:33:46,524 --> 00:33:48,735 Też tak mogę, tylko zawołaj karetkę. 754 00:33:49,777 --> 00:33:50,987 Nie! 755 00:33:52,947 --> 00:33:56,367 Dla Doreen warkocze są w 100% wygodne 756 00:33:56,451 --> 00:33:58,369 i pięknie na niej wyglądają. 757 00:33:58,453 --> 00:34:01,330 Chcę jej pokazać inne proste i piękne fryzury 758 00:34:01,414 --> 00:34:02,331 dla jej włosów. 759 00:34:02,415 --> 00:34:04,959 - Niech moje włosy odpoczną. - To miłe. 760 00:34:05,043 --> 00:34:06,753 Podoba mi się. 761 00:34:06,836 --> 00:34:07,670 - Tak. - Tak. 762 00:34:07,754 --> 00:34:11,674 Nie zregenerują się, jeśli nie dasz im odpocząć. 763 00:34:12,258 --> 00:34:14,510 Pozwolimy jej włosom odetchnąć, 764 00:34:14,594 --> 00:34:18,181 ale zrobimy to tak, żeby mogła wrócić do warkoczyków. 765 00:34:19,474 --> 00:34:20,767 Tak, Doreen. 766 00:34:20,850 --> 00:34:23,436 Niech oddychają. Niech stanie się lekkość. 767 00:34:23,519 --> 00:34:26,189 Cebulki włosowe śpiewają „alleluja!” 768 00:34:27,273 --> 00:34:28,566 Alleluja! 769 00:34:28,649 --> 00:34:31,069 Myślę, że Doreen od razu ulżyło 770 00:34:31,152 --> 00:34:34,280 i poczuła lekkość po zdjęciu warkoczyków 771 00:34:34,363 --> 00:34:35,656 i umyciu włosów. 772 00:34:35,740 --> 00:34:36,699 Niesamowite. 773 00:34:36,783 --> 00:34:38,451 Boże miłosierny. 774 00:34:42,580 --> 00:34:46,000 Masz takie śliczne włosy. 775 00:34:46,084 --> 00:34:47,085 Wiem. 776 00:34:47,168 --> 00:34:49,337 Co, u licha? Ale super. 777 00:34:50,379 --> 00:34:52,423 Jaki był twój ulubiony występ? 778 00:34:52,507 --> 00:34:54,675 Pojechaliśmy do Bogoty w Kolumbii 779 00:34:55,468 --> 00:34:57,345 i braliśmy udział w paradzie. 780 00:34:57,428 --> 00:35:01,724 Zaczynaliśmy na szczycie góry 781 00:35:01,808 --> 00:35:04,393 i po prostu schodziliśmy w dół, 782 00:35:04,477 --> 00:35:06,354 a w połowie drogi 783 00:35:06,437 --> 00:35:09,690 jak okiem sięgnąć był już tłum ludzi. 784 00:35:09,774 --> 00:35:11,734 Nie znałam hiszpańskiego 785 00:35:11,818 --> 00:35:14,904 i niewielu z nich mówi po angielsku. 786 00:35:15,404 --> 00:35:19,951 W jednej piosence Mardi Gras wchodzę z interakcję z publicznością. 787 00:35:20,034 --> 00:35:22,036 Zawołałam: „Chcę was usłyszeć”. 788 00:35:22,120 --> 00:35:25,706 I nigdy nie widziałam takiego odzewu. 789 00:35:25,790 --> 00:35:28,793 - Uniwersalny język muzyki! - To było niesamowite. 790 00:35:28,876 --> 00:35:30,795 Boże. Ale super. 791 00:35:31,546 --> 00:35:33,339 Doreen jest niesamowita. 792 00:35:33,422 --> 00:35:34,966 Sposób, w jaki występuje. 793 00:35:35,049 --> 00:35:37,760 Staje się muzyką , którą gra. 794 00:35:37,844 --> 00:35:39,137 Zasługuje na uznanie, 795 00:35:39,220 --> 00:35:42,932 i cieszę się, że zostanie uhonorowana. 796 00:35:43,724 --> 00:35:46,978 Teraz ja chcę się przygotować, bo ty wyglądasz świetnie. 797 00:35:47,061 --> 00:35:48,187 Absolutnie bosko. 798 00:35:48,271 --> 00:35:51,440 Ale nadal będziesz kochać męża, tak? 799 00:35:51,941 --> 00:35:56,612 Nie zaczniesz randkować, dobrze? Gotowa? Trzy, dwa, jeden. 800 00:35:57,697 --> 00:36:00,074 Wow. 801 00:36:00,741 --> 00:36:02,994 Podoba mi się. 802 00:36:04,453 --> 00:36:07,582 - Wspaniała, prawda? - Tak. Rany. 803 00:36:07,665 --> 00:36:09,000 I jest lekko. 804 00:36:09,750 --> 00:36:12,628 - Prawda? - Czuję się jak… Tak. 805 00:36:15,548 --> 00:36:17,466 Podejdziesz tutaj się obejrzeć? 806 00:36:18,384 --> 00:36:22,805 Boże! Patrzcie, jak pięknie falują, kiedy się podniosłaś. 807 00:36:23,556 --> 00:36:24,891 Kto to jest? 808 00:36:24,974 --> 00:36:26,225 Ale super.. 809 00:36:27,602 --> 00:36:29,604 Prawda? Czujesz wiatr we włosach! 810 00:36:29,687 --> 00:36:30,897 Tak. 811 00:36:30,980 --> 00:36:33,774 Mogę cię przytulić? To była świetna zabawa. 812 00:36:34,567 --> 00:36:35,610 DZIEŃ 5 813 00:36:35,693 --> 00:36:37,695 ZOSTAWIĘ ŚLAD, BO BYŁAM WIERNA… 814 00:36:37,778 --> 00:36:40,781 TEMU, W CO WIERZYŁAM. TINA TURNER 815 00:36:54,503 --> 00:36:56,214 Cześć wszystkim! Jesteśmy! 816 00:36:56,297 --> 00:36:59,175 - Dzień dobry! - Cześć. Chodź, Bobby. 817 00:36:59,258 --> 00:37:00,259 Już idę. 818 00:37:00,343 --> 00:37:02,011 - Ślicznie wyglądasz! - Hej! 819 00:37:02,094 --> 00:37:04,347 Rety, masz włosy! 820 00:37:05,264 --> 00:37:07,225 - Pięknie. - Tak, mam dużo włosów. 821 00:37:07,308 --> 00:37:08,226 Cześć, skarbie. 822 00:37:08,893 --> 00:37:11,812 Odkryłam to dzięki komuś. 823 00:37:11,896 --> 00:37:13,564 Jak minął tydzień? 824 00:37:13,648 --> 00:37:14,649 Mam wyrzuty. 825 00:37:14,732 --> 00:37:17,401 Cała uwaga na mnie, nie pracuję. 826 00:37:17,485 --> 00:37:20,863 O czym ty mówisz, ja kocham być w centrum uwagi. Ty nie? 827 00:37:20,947 --> 00:37:23,282 - Mogłabym się przyzwyczaić. - Tak jest! 828 00:37:23,783 --> 00:37:25,284 Nie mówiłam, że mam dość. 829 00:37:25,368 --> 00:37:27,411 - Tak. - Zasługujesz na to. 830 00:37:27,495 --> 00:37:30,248 Mamy dla ciebie jeszcze coś w zanadrzu. 831 00:37:30,331 --> 00:37:32,875 Przygotujmy ją na wielki finał. 832 00:37:32,959 --> 00:37:34,168 Miło mi cię poznać. 833 00:37:34,252 --> 00:37:36,170 Chodzi o to. 834 00:37:36,254 --> 00:37:39,215 Doreen nie wie, że zostanie dziś uhonorowana. 835 00:37:39,799 --> 00:37:41,842 Myśli, że idziemy do cukierni. 836 00:37:41,926 --> 00:37:43,886 Laska, mamy tu Naomi Campbell. 837 00:37:43,970 --> 00:37:45,513 Myślałem, że to Doreen. 838 00:37:46,639 --> 00:37:50,434 Jesteśmy podekscytowani, że Doreen wejdzie do sali pełnej ludzi 839 00:37:50,518 --> 00:37:52,520 i zostanie przez nich uhonorowana. 840 00:37:52,603 --> 00:37:54,689 Musi wyglądać i czuć się świetnie. 841 00:37:55,398 --> 00:37:57,358 Wciśnij pauzę i leć po przekąskę, 842 00:37:57,441 --> 00:37:59,777 żeby mieć przy tym wysoki poziom cukru. 843 00:38:00,945 --> 00:38:03,072 Spójrz na siebie. 844 00:38:03,155 --> 00:38:05,741 W porządku. Porozmawiamy o strojach? 845 00:38:06,742 --> 00:38:07,910 Mnóstwo kolorów. 846 00:38:07,994 --> 00:38:10,288 Tak. Mamy dla ciebie kilka sukienek. 847 00:38:10,371 --> 00:38:13,207 Wiem, że zazwyczaj ich nie nosisz, 848 00:38:13,291 --> 00:38:15,668 ale to naprawdę łatwy sposób na kreację 849 00:38:15,751 --> 00:38:17,253 bez zbytniego zachodu. 850 00:38:17,336 --> 00:38:18,504 Wizerunek gotowy. 851 00:38:18,587 --> 00:38:20,381 Jeszcze tylko dopasuję buty. 852 00:38:22,466 --> 00:38:25,344 Oto słowo tego tygodnia, „Wow” . 853 00:38:25,928 --> 00:38:29,932 Zupełnie inny sposób patrzenia… na mnie. 854 00:38:30,016 --> 00:38:33,561 Dziś proponuję też pasek, żeby podkreślić twoje kształty. 855 00:38:34,186 --> 00:38:36,105 I buty na płaskim obcasie. 856 00:38:36,188 --> 00:38:37,982 - Tak. - Dbam o twoją wygodę. 857 00:38:38,065 --> 00:38:39,525 Mężczyzna, który słucha. 858 00:38:40,651 --> 00:38:42,320 - No dobrze, gotowi? - Tak. 859 00:38:42,403 --> 00:38:44,780 Doreen, piękna, dołączysz do mnie? 860 00:38:44,864 --> 00:38:46,115 Boże, ale się cieszę. 861 00:38:46,198 --> 00:38:47,533 Wygląda bosko! 862 00:38:49,118 --> 00:38:50,619 - Kochanie! - Wiem. 863 00:38:50,703 --> 00:38:51,620 Cudownie! 864 00:38:51,704 --> 00:38:54,373 - Pięknie wyglądasz. - Uwielbiam twoje buty! 865 00:38:54,915 --> 00:38:59,712 Rany… musiałam się w nich nauczyć chodzić. 866 00:39:01,339 --> 00:39:03,424 Rety, jesteś cudowna! 867 00:39:03,507 --> 00:39:06,010 Wyglądasz pięknie. 868 00:39:06,510 --> 00:39:07,595 Naprawdę świetnie. 869 00:39:07,678 --> 00:39:09,347 Cóż za możliwości. 870 00:39:09,430 --> 00:39:12,641 To jak wszechświat równoległy. Rany. 871 00:39:12,725 --> 00:39:15,227 Ktoś jeszcze chce chyba z tobą pogadać. 872 00:39:15,311 --> 00:39:17,563 Też mam dla ciebie niespodziankę. 873 00:39:17,646 --> 00:39:20,441 Myślałaś, że w tym tygodniu ominie mnie okazja 874 00:39:20,524 --> 00:39:21,942 rozpieszczania ciebie? 875 00:39:22,735 --> 00:39:27,281 Pojedziemy na przejażdżkę i może po drodze się zatrzymamy. 876 00:39:27,365 --> 00:39:28,407 Może być. 877 00:39:28,491 --> 00:39:29,325 Pa, skarbie. 878 00:39:29,408 --> 00:39:30,701 Do zobaczenia. 879 00:39:30,785 --> 00:39:32,870 Ponieważ Doreen występuje na ulicy, 880 00:39:32,953 --> 00:39:35,748 trudno jej dotrzeć do instytucji kulturalnych. 881 00:39:35,831 --> 00:39:39,251 Mimo iż niektóre drzwi pozostają dla niej zamknięte, 882 00:39:39,335 --> 00:39:41,629 nie umniejsza to jej jako muzyka, 883 00:39:41,712 --> 00:39:45,383 bo wywarła duży wpływ na nowoorleańską społeczność jazzową. 884 00:39:45,466 --> 00:39:48,219 Dziedzictwo, które tu stworzyłaś, 885 00:39:48,302 --> 00:39:51,055 wykracza daleko poza ciebie. 886 00:39:51,555 --> 00:39:53,891 Będzie ono podziwiane przez pokolenia. 887 00:39:53,974 --> 00:39:56,060 Mówiłaś, że władze, 888 00:39:56,143 --> 00:39:58,479 administracja, nie uznają twojej pracy. 889 00:39:59,855 --> 00:40:00,731 Tak. 890 00:40:01,315 --> 00:40:03,442 Granie na ulicy to wyzwanie, wiesz? 891 00:40:03,526 --> 00:40:06,862 Starasz się, żeby ludzie cię zauważyli, zatrzymali się, 892 00:40:06,946 --> 00:40:09,782 dobrze się bawili i dali ci pieniądze. 893 00:40:09,865 --> 00:40:10,699 Tak. 894 00:40:10,783 --> 00:40:12,451 Teraz na tym zarabiam, 895 00:40:12,535 --> 00:40:14,620 ale dochodziłam do tego przez lata. 896 00:40:14,703 --> 00:40:18,416 Próbowałam zdobyć uznanie i szacunek 897 00:40:18,499 --> 00:40:21,001 władz i innych muzyków. 898 00:40:21,085 --> 00:40:21,919 Tak. 899 00:40:22,002 --> 00:40:25,423 Ale teraz myślę, że tak się nie stanie. 900 00:40:25,506 --> 00:40:27,216 Zdaję sobie z tego sprawę. 901 00:40:28,008 --> 00:40:30,928 - Wielu ludzi i tak mnie kocha. - Tak. 902 00:40:31,804 --> 00:40:33,013 Zbyt wiele czasu. 903 00:40:33,597 --> 00:40:38,853 To, co robisz jako czarna kobieta, ma ogromne znaczenie. 904 00:40:39,979 --> 00:40:44,275 Dzięki tobie czujemy, że żyjemy. 905 00:40:44,984 --> 00:40:46,902 Kiedy stoję w kolejce w sklepie, 906 00:40:47,403 --> 00:40:49,530 a ktoś przede mną 907 00:40:50,156 --> 00:40:53,033 odwraca się i mówi: „O mój Boże! To ona!”, 908 00:40:53,117 --> 00:40:54,660 reaguję: „Kto?” 909 00:40:56,412 --> 00:40:57,830 i też szukam tej osoby. 910 00:40:57,913 --> 00:40:58,914 Kurczę. 911 00:40:58,998 --> 00:41:02,042 Wchodzisz tam i nie zdajesz sobie sprawy 912 00:41:02,126 --> 00:41:05,337 z wielkości tego co robisz, bo jesteś po prostu sobą. 913 00:41:05,421 --> 00:41:08,132 - A wpływ tego… - Tak. 914 00:41:08,215 --> 00:41:11,594 …znacznie przekroczył to, co sobie wyobrażałaś. 915 00:41:11,677 --> 00:41:13,095 - Dziękuję. - Naprawdę. 916 00:41:13,179 --> 00:41:14,180 Tak. 917 00:41:14,263 --> 00:41:16,307 Zatrzymam się tutaj. 918 00:41:16,390 --> 00:41:17,224 Dobrze. 919 00:41:18,017 --> 00:41:21,187 Pomyślałem, że może zajrzymy do Muzeum Jazzu. 920 00:41:21,270 --> 00:41:23,314 Jasne. To moja działka. 921 00:41:23,397 --> 00:41:25,691 Dla młodego czarnego mężczyzny jak ja 922 00:41:25,774 --> 00:41:27,943 ważne jest poznać tę spuściznę. 923 00:41:28,027 --> 00:41:30,154 - Louis Armstrong też tu jest. - Tak. 924 00:41:30,237 --> 00:41:32,615 Nie będzie Doreen, ale będzie Louis. 925 00:41:32,698 --> 00:41:35,117 - Nie będzie Doreen? - Nie będzie Doreen. 926 00:41:48,380 --> 00:41:49,215 Uwaga wszyscy… 927 00:41:50,799 --> 00:41:52,259 Doreen Ketchens! 928 00:41:55,262 --> 00:41:56,764 O Boże! 929 00:42:00,017 --> 00:42:00,976 Cudownie. 930 00:42:01,936 --> 00:42:02,770 Tak. 931 00:42:02,853 --> 00:42:04,605 - Spójrzcie na nią. - Boże! 932 00:42:04,688 --> 00:42:07,358 - Super. - Mamusiu! 933 00:42:08,359 --> 00:42:10,027 Wyglądasz pięknie. 934 00:42:10,110 --> 00:42:11,070 Pewnie. 935 00:42:11,946 --> 00:42:13,614 - „Pewnie”? - O rety! 936 00:42:15,032 --> 00:42:16,575 Jak na studiach. 937 00:42:18,369 --> 00:42:19,203 Tak! 938 00:42:19,995 --> 00:42:23,415 Witaj, Doreen, w Muzeum Jazzu w Nowym Orleanie. 939 00:42:23,499 --> 00:42:25,209 Jestem twoim wielkim fanem. 940 00:42:25,292 --> 00:42:28,254 Nie wiem, czy rozpoznajesz niektóre eksponaty. 941 00:42:29,797 --> 00:42:32,633 Chcielibyśmy je zaprezentować jako część wystawy 942 00:42:32,716 --> 00:42:35,928 poświęconej tobie i chcieliśmy to z tobą omówić. 943 00:42:37,680 --> 00:42:39,265 Twoja własna wystawa. 944 00:42:39,348 --> 00:42:40,224 Mówi 945 00:42:40,307 --> 00:42:41,517 W muzeum! 946 00:42:43,310 --> 00:42:46,021 Czy zechcesz tu podejść ze swoją rodziną? 947 00:42:46,814 --> 00:42:49,817 Od 40 lat gra na ulicach Nowego Orleanu. 948 00:42:49,900 --> 00:42:53,404 W końcu uznano jej wpływ na Nowy Orlean 949 00:42:53,487 --> 00:42:55,739 i spuściznę, która zostanie na zawsze. 950 00:42:55,823 --> 00:42:57,074 - Gotowa? - Chyba tak. 951 00:42:57,157 --> 00:42:58,075 No dobrze. 952 00:42:58,867 --> 00:43:03,122 „Wirtuoz jazzu, pedagog i ikona, 953 00:43:03,706 --> 00:43:07,042 dr Doreen J. Ketchens, klarnecistka, 954 00:43:07,126 --> 00:43:09,587 grała dla czterech prezydentów, 955 00:43:09,670 --> 00:43:14,091 od 1994 roku nagrywała album prawie co roku, 956 00:43:14,592 --> 00:43:19,096 powszechnie uważana za ambasadora kultury Nowego Orleanu. 957 00:43:20,180 --> 00:43:23,851 Przez dekady Królowa Klarnetu… 958 00:43:23,934 --> 00:43:24,810 Uwielbiam to! 959 00:43:24,893 --> 00:43:28,772 „…Królowa Klarnetu gra na Royal Street w Dzielnicy Francuskiej, 960 00:43:28,856 --> 00:43:33,235 ze zespołem Doreen's Jazz New Orleans, z którym podróżowała też po świecie, 961 00:43:33,319 --> 00:43:37,031 grając radosny, pełen energii i uczuciowy nowoorleański jazz, 962 00:43:37,114 --> 00:43:39,450 w 47 stanach i 24 krajach. 963 00:43:39,533 --> 00:43:41,994 Grała u boku takich gwiazd 964 00:43:42,077 --> 00:43:44,622 jak Ellis Marsalis i Puzon Shorty. 965 00:43:45,539 --> 00:43:48,542 Doreen występowała również z Louisiana Philharmonic 966 00:43:48,626 --> 00:43:50,961 w katedrze St. Louis, w teatrze Orpheum 967 00:43:51,045 --> 00:43:53,964 i podczas obchodów trzechsetlecia Nowego Orleanu. 968 00:43:54,048 --> 00:43:58,010 Dlatego też, na wniosek przewodniczącej Rady Miasta, Heleny Moreno, 969 00:43:58,093 --> 00:44:00,346 ogłaszam w imieniu miasta Nowy Orlean, 970 00:44:00,429 --> 00:44:03,474 że rada honoruje dr Doreen J. Ketchens 971 00:44:03,557 --> 00:44:07,102 jako amerykańską klarnecistkę jazzową i ambasadorkę kultury. 972 00:44:07,186 --> 00:44:09,521 Dziękujemy za dzielenie się ze światem 973 00:44:09,605 --> 00:44:12,566 swoim talentem, w imieniu pięknego Nowego Orleanu”. 974 00:44:12,650 --> 00:44:14,443 Podpisane przez członków rady. 975 00:44:16,945 --> 00:44:18,197 Bardzo cię kochamy. 976 00:44:18,280 --> 00:44:20,407 Jesteś naszym skarbem. 977 00:44:20,491 --> 00:44:21,575 Uwielbiamy cię. 978 00:44:22,159 --> 00:44:23,077 To dla ciebie. 979 00:44:23,160 --> 00:44:25,621 Przemowa! 980 00:44:26,246 --> 00:44:28,957 Cóż, powiem wam jedno. 981 00:44:29,541 --> 00:44:35,172 Wchodząc tu powiedziałam: „Louis Armstrong jest moją inspiracją. 982 00:44:35,255 --> 00:44:37,091 Dowiesz się tu o nim wiele, 983 00:44:37,591 --> 00:44:39,677 ale nie znajdziesz tu Doreen”. 984 00:44:40,803 --> 00:44:42,429 Myliłam się. 985 00:44:45,432 --> 00:44:47,601 Bardzo wam dziękuję, 986 00:44:47,685 --> 00:44:52,356 panno Sadie, panno Moreno, Różowa Brygado 987 00:44:52,439 --> 00:44:56,735 i wszystkim wam wspaniałym, pięknym, absolutnie… 988 00:44:56,819 --> 00:44:57,736 Ja tylko… 989 00:44:57,820 --> 00:45:01,699 Patrzę po tej sali i myślę: „Tylko spokojnie. 990 00:45:01,782 --> 00:45:02,783 Jak tu trafiłaś?” 991 00:45:02,866 --> 00:45:04,535 No bo… Boże miłosierny! 992 00:45:07,079 --> 00:45:09,415 Dziękuję wam wszystkim. Po prostu… Rany. 993 00:45:09,498 --> 00:45:10,874 Znaczy, wow. 994 00:45:10,958 --> 00:45:13,711 Jestem tak wdzięczna. 995 00:45:13,794 --> 00:45:16,463 To niesamowite i bardzo to doceniam. 996 00:45:16,547 --> 00:45:17,464 Dziękuję. 997 00:45:20,175 --> 00:45:21,009 Dziękuję. 998 00:45:26,765 --> 00:45:31,019 Często doceniamy ludzi dopiero, kiedy nie ma już ich z nami. 999 00:45:31,103 --> 00:45:34,273 To, że widziała ten podziw, 1000 00:45:34,356 --> 00:45:35,357 było wyjątkowe. 1001 00:45:35,441 --> 00:45:37,234 Spójrz tylko, jaka elegancka. 1002 00:45:37,317 --> 00:45:38,986 Kurczę, wiem. 1003 00:45:39,069 --> 00:45:42,406 Za każdym razem, gdy jestem w twojej dzielnicy, 1004 00:45:42,489 --> 00:45:45,284 słucham cię i daje mi to wiele radości. 1005 00:45:45,367 --> 00:45:46,243 Dziękuję. 1006 00:45:46,326 --> 00:45:49,788 Czas zobaczyć kolejną ikonę Nowego Orleanu, 1007 00:45:49,872 --> 00:45:51,248 Cukiernię Doreen. 1008 00:45:51,832 --> 00:45:54,668 Wszyscy gotowi na wizytę w Cukierni Doreen? 1009 00:45:54,752 --> 00:45:56,879 - Zobaczyć spuściznę Anny May? - Tak. 1010 00:45:56,962 --> 00:45:58,797 Tak? Dobrze. No to jazda! 1011 00:45:58,881 --> 00:46:00,299 W porządku! Chodźmy! 1012 00:46:10,726 --> 00:46:11,894 O rety! 1013 00:46:14,438 --> 00:46:15,314 Wow. 1014 00:46:26,116 --> 00:46:27,618 Boże miłościwy! 1015 00:46:33,707 --> 00:46:35,667 Wygląda jak miejsce kogoś innego. 1016 00:46:35,751 --> 00:46:37,252 Nie, jest twoje. 1017 00:46:41,423 --> 00:46:42,591 CUKIERNIA DOREEN 1018 00:46:42,674 --> 00:46:43,717 Boże miłościwy. 1019 00:46:43,801 --> 00:46:45,928 Musisz tylko otworzyć drzwi. 1020 00:46:46,428 --> 00:46:47,805 Gotowa wejść do środka? 1021 00:46:47,888 --> 00:46:48,889 - Tak. - Tak? 1022 00:46:48,972 --> 00:46:52,267 - Czuję ducha mamy. - W porządku. 1023 00:46:52,351 --> 00:46:53,393 Otwórz oczy. 1024 00:46:57,231 --> 00:46:59,107 O rety! 1025 00:46:59,608 --> 00:47:00,943 Twoje imię jest… 1026 00:47:03,654 --> 00:47:05,239 Boże miłościwy. 1027 00:47:08,033 --> 00:47:10,536 O mój Boże. 1028 00:47:10,619 --> 00:47:12,663 Jejuńciu! 1029 00:47:15,749 --> 00:47:18,335 Boże miłosierny. 1030 00:47:24,341 --> 00:47:25,634 Ojej… 1031 00:47:25,717 --> 00:47:27,219 Jestem tak wzruszona. 1032 00:47:27,302 --> 00:47:29,137 Tak bardzo wdzięczna. 1033 00:47:29,221 --> 00:47:30,180 Co za szczęście. 1034 00:47:30,264 --> 00:47:31,932 Jestem taka wdzięczna. 1035 00:47:32,015 --> 00:47:33,642 Boże, cholercia, miłościwy! 1036 00:47:33,725 --> 00:47:35,477 O Boże, prawie przeklęła! 1037 00:47:36,228 --> 00:47:37,229 Jezu! 1038 00:47:37,896 --> 00:47:40,190 Najpierw zobaczyłem mamę, 1039 00:47:40,274 --> 00:47:43,277 potem tatę, a potem moją piękną córkę. 1040 00:47:43,360 --> 00:47:49,324 To niesamowite, jak te fotografie wszystko utrwalają. 1041 00:47:50,409 --> 00:47:52,911 Twoja rodzina ma tu bogate dziedzictwo. 1042 00:47:52,995 --> 00:47:56,248 Muzyka, kultura i ta cukiernia. 1043 00:47:56,331 --> 00:47:58,625 O mój Boże. Dziękuję wam bardzo. 1044 00:47:59,334 --> 00:48:00,752 Słodki Jezu! 1045 00:48:00,836 --> 00:48:02,880 - I nasze arcydzieła. - Ciastka! 1046 00:48:02,963 --> 00:48:05,090 Czuję, że jesteśmy na dobrej drodze. 1047 00:48:05,173 --> 00:48:09,094 Zależało mi na tym, by pamiętała to miejsce jakie było dawniej, 1048 00:48:09,177 --> 00:48:11,388 ale też przygotowała się na to, 1049 00:48:11,471 --> 00:48:14,600 co będzie działo się dalej. 1050 00:48:14,683 --> 00:48:16,727 Mogę pierwszy coś zwędzić? 1051 00:48:16,810 --> 00:48:17,978 Pierwszy dzieciak! 1052 00:48:18,061 --> 00:48:19,771 O rany. Wpuścimy ich? 1053 00:48:19,855 --> 00:48:21,857 - Jestem gotowa. - I taka seksowna! 1054 00:48:21,940 --> 00:48:23,275 Musimy się przejść. 1055 00:48:23,358 --> 00:48:25,360 - Tak! - Tak! 1056 00:48:32,034 --> 00:48:33,201 Wchodźcie. 1057 00:48:33,285 --> 00:48:39,124 Dziś Doreen zdała sobie sprawę, że jest ważną częścią tej społeczności. 1058 00:48:39,207 --> 00:48:42,085 - Przepięknie. - Prawda? 1059 00:48:42,169 --> 00:48:44,379 Stworzyła wyjątkową przestrzeń, 1060 00:48:44,463 --> 00:48:47,674 na miarę artystki, którą jest. 1061 00:48:47,758 --> 00:48:50,636 Została też formalnie uwieczniona, 1062 00:48:50,719 --> 00:48:53,680 żeby ludzie mogli poznać jej życie 1063 00:48:53,764 --> 00:48:58,310 i to, co wniosła do swojego miasta i sceny jazzowej, 1064 00:48:58,393 --> 00:48:59,811 przez dekady jej pracy. 1065 00:48:59,895 --> 00:49:01,396 Słodkości nigdy za wiele. 1066 00:49:01,480 --> 00:49:03,815 Są gratis. Macie ochotę na cukierki? 1067 00:49:03,899 --> 00:49:05,609 Miejmy nadzieję, 1068 00:49:05,692 --> 00:49:09,780 że cukiernia będzie miejscem pasji, tradycji, więzi i wspólnoty, 1069 00:49:09,863 --> 00:49:12,991 które Doreen będzie prowadziła tak długo, jak zechce. 1070 00:49:14,201 --> 00:49:15,202 Niesamowite. 1071 00:49:15,285 --> 00:49:18,789 Oszałamiające. 1072 00:49:18,872 --> 00:49:21,375 Zabawa z tobą i Dorian przy ciastkach 1073 00:49:21,458 --> 00:49:25,337 była dla mnie jedną z najbardziej radosnych chwil od dawna. 1074 00:49:25,420 --> 00:49:27,714 - Dla mnie też. - Świetnie się bawiłem. 1075 00:49:28,882 --> 00:49:34,179 Dostałam ogromne wsparcie na start 1076 00:49:34,262 --> 00:49:36,723 i mam świetne pomysły, 1077 00:49:36,807 --> 00:49:41,895 tak że moi rodzice byliby dumni 1078 00:49:41,979 --> 00:49:44,022 ze swojej młodej Doreen. 1079 00:49:44,106 --> 00:49:49,861 Czuję, że odbyłam dzisiaj ważną podróż, 1080 00:49:49,945 --> 00:49:54,616 łączącą muzykę i cukiernię. 1081 00:49:54,700 --> 00:49:56,952 Jak w bajce. Po prostu cudownie. 1082 00:49:57,536 --> 00:50:03,542 I jestem pewna, że kiedy tu wejdziesz, poczujesz i usłyszysz miłość. 1083 00:51:27,167 --> 00:51:32,172 Napisy: Anita Rudomina