1
00:00:06,006 --> 00:00:07,924
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:22,731 --> 00:00:23,732
Owies.
3
00:00:48,423 --> 00:00:50,216
Co w tym, kurwa, jest?
4
00:00:58,808 --> 00:01:01,561
PONIEDZIAŁEK 11.30
SPOTKANIE — WERYFIKACJA KODU
5
00:01:02,520 --> 00:01:03,354
Kurwa.
6
00:01:09,110 --> 00:01:10,195
Hej, Nemo.
7
00:01:10,612 --> 00:01:12,072
Tu karaluch.
8
00:01:12,155 --> 00:01:16,159
W wieku 87 lat zmarła Dolores Huerta,
ikona ruchu praw obywatelskich.
9
00:01:16,242 --> 00:01:19,662
Założyła ruch pracowniczy
wraz z Cesarem Chevezem,
- wychowując samotnie 11 dzieci.
- Super.
10
00:01:23,249 --> 00:01:27,587
To powitanie poczty głosowej
sponsorowane przez Wikipedię?
11
00:01:27,670 --> 00:01:30,381
Nie, czytam artykuł z papierowej gazety.
12
00:01:32,467 --> 00:01:33,301
Dzikie.
13
00:01:33,384 --> 00:01:36,262
Czujesz tę Huertę? 11 dzieci.
14
00:01:36,346 --> 00:01:38,848
Nie mam nawet jednego.
Dwukrotna rozwódka.
15
00:01:38,932 --> 00:01:40,517
Ja nie byłam nigdy rozwiedziona.
16
00:01:41,184 --> 00:01:45,146
Jeśli cię to pociesza,
też się kiedyś rozwiedziesz.
17
00:01:45,230 --> 00:01:46,606
Bardzo ci dziękuję.
18
00:01:46,689 --> 00:01:48,149
Ta rozmowa do czegoś prowadzi?
19
00:01:48,274 --> 00:01:50,610
Zastanawiam się nad życiem i wyborami.
20
00:01:51,945 --> 00:01:53,321
Przepraszam za wczoraj.
21
00:01:53,571 --> 00:01:55,031
Posunęłam się za daleko.
22
00:01:55,115 --> 00:01:57,992
Gotowanie daje mi wielką radość,
ale zmienia mi osobowość.
23
00:01:58,076 --> 00:02:00,078
Wybaczam ci, Maxine.
24
00:02:00,161 --> 00:02:02,705
Jesteś rewelacyjną gospodynią.
25
00:02:04,249 --> 00:02:06,251
Muszę wiedzieć...
26
00:02:06,334 --> 00:02:07,210
Tak?
27
00:02:07,627 --> 00:02:09,921
Skąd wzięłaś tego izraelskiego jointa?
28
00:02:10,839 --> 00:02:11,673
Od Wardoga.
29
00:02:12,048 --> 00:02:15,718
Sprzedaje? Myślałam, że kupił bar
przy 7. Ulicy i B.
30
00:02:15,927 --> 00:02:17,804
Niezupełnie sprzedaje...
31
00:02:18,388 --> 00:02:21,307
dlatego niechętnie się do tego przyznaje.
32
00:02:21,391 --> 00:02:22,892
Jest bardzo skryty.
33
00:02:22,976 --> 00:02:25,979
- Ciągle mieszka pod 917?
- Tak.
34
00:02:26,437 --> 00:02:28,231
Powiesz mi, co się dzieje?
35
00:02:28,565 --> 00:02:29,858
Powiedziałabym,
36
00:02:30,942 --> 00:02:36,197
ale tętniak nam może obu pęknąć
od wyjaśnień.
37
00:02:36,948 --> 00:02:39,826
Przyjaciele ci nie pomogą,
jeśli im nie powiesz,
38
00:02:39,909 --> 00:02:41,494
jak już mówiłam.
39
00:02:41,578 --> 00:02:42,412
Wiem.
40
00:02:42,996 --> 00:02:45,081
Na razie, Max, pogadamy później.
41
00:02:45,165 --> 00:02:45,999
Pa.
42
00:02:53,756 --> 00:02:54,883
Tu jesteś.
43
00:02:58,178 --> 00:03:02,348
Dwadzieścia trzy, 14 i 21.
44
00:03:03,099 --> 00:03:05,018
Nie, 22.
45
00:03:05,518 --> 00:03:07,937
- Chcesz wiedzieć, czemu 22?
- Czemu?
46
00:03:08,021 --> 00:03:11,149
Bo tyle lat temu zmarła moja babcia.
47
00:03:11,733 --> 00:03:12,942
Nie nagle.
48
00:03:13,026 --> 00:03:14,861
Hej, Kamile, co tam?
49
00:03:16,112 --> 00:03:17,989
Lepiej, a u ciebie?
50
00:03:18,865 --> 00:03:20,074
Niech żyje Allah!
51
00:03:21,201 --> 00:03:22,702
- Fajna koszula.
- Dzięki.
52
00:03:23,369 --> 00:03:28,583
Cholera to wyniszczająca choroba
i okropna śmierć.
53
00:03:28,666 --> 00:03:30,418
Z reguły nie jest śmiertelna.
54
00:03:30,501 --> 00:03:33,546
Hej, Farranie, jak twój kumpel,
który był tu wczoraj
55
00:03:33,630 --> 00:03:34,756
i zdawał się załamany?
56
00:03:35,089 --> 00:03:37,258
- Kto?
- Nie wiem, nie przyjrzałam mu się.
57
00:03:37,342 --> 00:03:39,093
Był pijany i wydawał się zrozpaczony.
58
00:03:39,177 --> 00:03:41,471
- Przepraszam.
- Wybaczam.
59
00:03:41,554 --> 00:03:44,515
Nie wiem, o czym mówisz.
Wczoraj była spokojna noc.
60
00:03:44,641 --> 00:03:47,936
Przyszedł twój kumpel,
porozwalał trochę rzeczy.
61
00:03:48,019 --> 00:03:49,771
Widzi pani, że ktoś tu stoi?
62
00:03:50,605 --> 00:03:51,439
Tak.
63
00:03:52,732 --> 00:03:53,816
Hej, Wardog.
64
00:03:54,192 --> 00:03:56,569
Tu Nadia Vulvokov.
65
00:03:56,653 --> 00:03:59,697
Wiem, że poniedziałki są jak soboty,
66
00:03:59,781 --> 00:04:02,575
ale musisz do mnie oddzwonić.
67
00:04:03,034 --> 00:04:04,410
To ważne. Rozumiesz?
68
00:04:04,494 --> 00:04:05,411
Dzięki.
69
00:04:36,067 --> 00:04:37,110
DO JOHNA
70
00:04:37,193 --> 00:04:40,196
Paliłeś wczoraj jointy Maxine?
71
00:04:40,321 --> 00:04:43,241
Ciekawskie umysły chcą wiedzieć.
72
00:04:43,324 --> 00:04:46,035
No i cześć.
73
00:04:46,119 --> 00:04:49,455
Próbuje dzwonić do mojej mamy,
żeby się dowiedzieć.
74
00:04:49,539 --> 00:04:52,500
Ale nie wie, że mama mnie kocha.
75
00:04:52,583 --> 00:04:54,711
O rany.
76
00:04:56,087 --> 00:04:57,672
Zacznijmy weryfikację.
77
00:04:58,298 --> 00:05:00,174
Dereku, świetna robota.
78
00:05:00,758 --> 00:05:02,802
Chad, dałeś czadu.
79
00:05:03,803 --> 00:05:04,637
Nadio...
80
00:05:05,430 --> 00:05:07,557
w twoim kodzie jest bug.
81
00:05:08,850 --> 00:05:10,768
- Mogę?
- Nie spiesz się.
82
00:05:19,402 --> 00:05:21,946
- Bob zostawił błąd.
- Serio?
83
00:05:22,030 --> 00:05:24,699
Dlatego nie działa, jak trzeba. Naprawię.
84
00:05:25,325 --> 00:05:27,910
Nadio, nie musisz teraz.
85
00:05:27,994 --> 00:05:30,538
Kiedy ci pasuje w ciągu dnia.
86
00:05:30,621 --> 00:05:31,748
Czemu nie teraz?
87
00:05:32,040 --> 00:05:34,584
Życie jest krótkie,
carpe diem i takie tam.
88
00:05:36,961 --> 00:05:38,588
- Phil?
- Tak?
89
00:05:41,632 --> 00:05:42,467
Dobra.
90
00:05:43,217 --> 00:05:44,802
Powinno dać radę.
91
00:05:46,929 --> 00:05:49,515
- Świetnie.
- Super, dzięki Nadio.
92
00:05:49,599 --> 00:05:52,894
Teraz Chad. Co masz dziś dla nas?
93
00:05:52,977 --> 00:05:55,063
To mój diler, muszę odebrać.
94
00:05:56,230 --> 00:05:57,065
Wrócę.
95
00:06:05,323 --> 00:06:06,866
- Nadia.
- Hej.
96
00:06:06,949 --> 00:06:09,118
- Kopę lat.
- Hej.
97
00:06:09,577 --> 00:06:10,453
Jak się masz?
98
00:06:10,536 --> 00:06:12,997
Bywało lepiej.
99
00:06:13,956 --> 00:06:16,459
Czuć tu tygodniową libacją.
100
00:06:16,542 --> 00:06:18,002
Ryzyko zawodowe.
101
00:06:18,544 --> 00:06:21,964
Super miejscówa, nie?
Jest tu nawet sekretny pokój z przejściem.
102
00:06:22,048 --> 00:06:24,634
- Super. Słuchaj.
- Dobra, wycisnęłaś to ze mnie.
103
00:06:24,717 --> 00:06:26,677
Hasło to Jodorowsky’s Dune.
104
00:06:27,303 --> 00:06:28,137
Maniak.
105
00:06:28,805 --> 00:06:32,141
Te jointy, które sprzedałeś Maxine...
106
00:06:32,225 --> 00:06:33,226
- Izraelskie?
- Tak.
107
00:06:33,559 --> 00:06:35,436
Sam je zwijałem. Smakowały?
108
00:06:36,312 --> 00:06:37,897
Coś jeszcze w nich jest?
109
00:06:37,980 --> 00:06:41,275
Coś wywołującego psychodelię?
110
00:06:41,401 --> 00:06:43,945
- Tylko kokaina.
- Od sprawdzonego dostawcy?
111
00:06:44,070 --> 00:06:45,446
Nie, od nowego gościa.
112
00:06:46,197 --> 00:06:48,282
- Kto to?
- O co chodzi?
113
00:06:50,576 --> 00:06:53,037
Czy ktoś kocha narkotyki bardziej niż ja?
114
00:06:53,121 --> 00:06:53,955
Niż ty? Nikt.
115
00:06:54,038 --> 00:06:56,874
- Kto kocha orgie bardziej niż ty?
- Ten gość.
116
00:06:58,167 --> 00:06:59,794
A jednak, mamy sytuację.
117
00:07:00,169 --> 00:07:03,256
Wypróbowałam prawie wszystkie
narkotyki, a nie mogę dojść,
118
00:07:03,339 --> 00:07:06,092
który mógłby spowodować jazdę,
jaką teraz mam.
119
00:07:07,009 --> 00:07:09,929
Jeśli to nie narkotyki, tylko ja...
120
00:07:14,142 --> 00:07:15,560
- Tak.
- Tak?
121
00:07:16,144 --> 00:07:17,437
Tak teraz odbierasz telefon?
122
00:07:17,520 --> 00:07:19,105
Jestem ciut rozkojarzona. Co tam?
123
00:07:19,689 --> 00:07:20,857
Pisałaś do mnie.
124
00:07:21,232 --> 00:07:22,066
Faktycznie.
125
00:07:22,150 --> 00:07:24,193
Przytrafiło ci się wczoraj coś dziwnego?
126
00:07:24,277 --> 00:07:27,822
Tak, poszedłem na imprezę urodzinową,
na której nie było solenizantki.
127
00:07:29,031 --> 00:07:32,076
Myślę, że Maxine dała mi coś dziwnego
128
00:07:32,160 --> 00:07:34,579
i nie wiem, jak przekazać jej, tobie
129
00:07:34,662 --> 00:07:37,373
czy innej osobie, której na mnie zależy,
130
00:07:37,457 --> 00:07:40,293
że doświadczam czegoś przerażającego.
131
00:07:40,460 --> 00:07:42,670
Jestem w chuj przerażona.
132
00:07:42,753 --> 00:07:45,214
Kwestionuję własne zdrowie psychiczne.
133
00:07:47,758 --> 00:07:49,010
Może nie żyję.
134
00:07:52,346 --> 00:07:53,181
Halo?
135
00:07:53,431 --> 00:07:54,849
Jesteś tam jeszcze?
136
00:07:55,349 --> 00:07:59,020
Tak, próbuję wymyślić,
gdzie w tym wszystkim miejsce dla mnie.
137
00:08:00,480 --> 00:08:01,314
Nie wiem.
138
00:08:01,856 --> 00:08:02,815
Może...
mi pomóż?
139
00:08:04,358 --> 00:08:07,653
Wiesz co? Opuściłbym spotkanie
i przyjechał się z tobą zobaczyć,
140
00:08:07,737 --> 00:08:10,865
ale historia nauczyła mnie,
że jak wychodzę z planem ratunkowym,
141
00:08:10,948 --> 00:08:13,826
odchodzisz szybciej
niż z wczorajszej imprezy.
142
00:08:13,951 --> 00:08:17,038
Jak tam pojadę, to w ogóle tam będziesz?
143
00:08:17,330 --> 00:08:20,500
Dobra, wyświadcz mi przysługę.
144
00:08:20,583 --> 00:08:23,336
Zacznij posuwać innych, dobra?
145
00:08:23,419 --> 00:08:25,046
Minęło sześć miesięcy.
146
00:08:25,129 --> 00:08:26,923
Posuwam wielu ludzi!
147
00:08:27,006 --> 00:08:28,966
Uwierzę, jak zobaczę.
148
00:08:32,136 --> 00:08:33,054
Kurwa.
Kurde.
149
00:08:59,455 --> 00:09:01,749
Sto lat, mała. Dobrze się bawisz?
150
00:09:03,918 --> 00:09:06,003
Nad? Nemo? Nadia?
151
00:09:20,643 --> 00:09:21,936
Jodorowsky’s Dune.
152
00:09:39,370 --> 00:09:42,373
Nadia, kopę lat.
153
00:09:42,748 --> 00:09:43,708
Sto lat.
154
00:09:45,126 --> 00:09:46,544
Co w tym jest?
155
00:09:46,627 --> 00:09:47,920
Jointach izraelskich?
156
00:09:48,129 --> 00:09:51,215
Pogadaj z Danielem,
w prezencie pomógł mi je zrobić.
157
00:09:52,925 --> 00:09:54,135
Skąd jest kokaina?
158
00:09:54,218 --> 00:09:55,803
- To nie kokaina.
- Nie?
159
00:09:57,013 --> 00:09:58,931
Dobra, pełna przejrzystość.
160
00:09:59,015 --> 00:10:02,518
Pracuję nad nową rzeczą,
która ma pomóc ludziom w depresji.
161
00:10:02,602 --> 00:10:05,521
- Ale to zwykłe Special K.
- Ketamina?
162
00:10:05,605 --> 00:10:07,523
Naprawdę pomaga ludziom.
163
00:10:07,607 --> 00:10:10,610
Zwłaszcza chorzy na nowotwór
dobrze na nią reagują,
164
00:10:10,693 --> 00:10:12,528
to przełomowy lek na depresję.
165
00:10:13,154 --> 00:10:16,407
Super. Cieszę się
z powodu tych z nowotworem,
166
00:10:16,490 --> 00:10:18,576
ale to nie była impreza rakowa.
167
00:10:18,909 --> 00:10:24,498
Teraz wciąż umieram
i przeżywam tę samą noc.
168
00:10:24,582 --> 00:10:26,167
- Boli?
- Wyglądasz dobrze.
169
00:10:26,292 --> 00:10:28,628
Nie jest ze mną dobrze, rozumiesz?
170
00:10:29,420 --> 00:10:31,130
Patrzcie na mój palec.
171
00:10:31,213 --> 00:10:32,632
Był na nim ślad.
172
00:10:33,215 --> 00:10:35,718
Potem umarłam. Wróciłam.
173
00:10:37,637 --> 00:10:39,055
Nie ma śladu.
174
00:10:41,641 --> 00:10:44,644
Czy w twojej rodzinie
są przypadki chorób umysłowych?
175
00:10:45,019 --> 00:10:46,937
- To nie to.
- Pytam, bo...
176
00:10:47,021 --> 00:10:50,941
To nie ja, zrozum, to nie mogę być ja.
177
00:10:51,025 --> 00:10:55,488
Ipso facto musi to być
ta chujowa ketamina.
178
00:10:55,571 --> 00:10:57,865
Zrozumiano? Dziękuję.
179
00:10:57,948 --> 00:10:59,659
Przepraszam, że krzyczę.
180
00:10:59,742 --> 00:11:02,828
To ciężka, niekończąca się noc.
181
00:11:12,088 --> 00:11:14,256
- Dobra.
- Musimy po ciebie wrócić.
182
00:11:14,340 --> 00:11:16,759
- Czemu?
- Nie, chodź tędy.
183
00:11:19,512 --> 00:11:21,263
O tym gościu mówiłam.
184
00:11:22,306 --> 00:11:25,226
Ferran? To twój przyjaciel!
185
00:11:29,855 --> 00:11:30,731
Znów?
186
00:11:31,232 --> 00:11:32,775
To jest zmora!
187
00:11:43,035 --> 00:11:45,746
- Sto lat, mała!
- Nie dawaj mi tego.
188
00:11:45,830 --> 00:11:47,456
Nads, co, do kurwy nędzy?
189
00:11:47,540 --> 00:11:51,502
W środku jest ketamina
dla szalonych chorych na raka.
190
00:11:54,547 --> 00:11:55,881
O czym ty mówisz?
191
00:11:55,965 --> 00:11:58,050
Wardog i doktor Daniel mi powiedzieli.
192
00:11:59,009 --> 00:12:01,011
Skąd wiesz, że to od Wardoga?
193
00:12:01,095 --> 00:12:03,848
Kim jest doktor Daniel?
Nie spróbowałaś nawet.
194
00:12:04,014 --> 00:12:05,099
Zmywam się.
195
00:12:05,641 --> 00:12:07,643
Naprawdę, chuj z tym.
196
00:12:17,278 --> 00:12:18,487
Kurwa!
197
00:12:20,948 --> 00:12:22,992
- Sto lat, mała!
- Czemu to robisz?
198
00:12:24,452 --> 00:12:28,706
Sto lat, sto lat
199
00:12:29,790 --> 00:12:31,542
Niech żyje...
200
00:12:32,126 --> 00:12:33,127
Uwaga!
201
00:12:34,837 --> 00:12:36,213
Kurwa!
202
00:12:38,132 --> 00:12:39,383
Kurwa!
203
00:12:39,717 --> 00:12:41,177
Sto lat, mała!
204
00:12:41,260 --> 00:12:42,553
To jakaś chora fantazja?
205
00:12:43,137 --> 00:12:44,889
Powinnam zrobić sobie grzywkę?
206
00:12:44,972 --> 00:12:46,223
To jak Gra.
207
00:12:48,142 --> 00:12:49,477
Jestem Michaelem Douglasem!
208
00:12:51,520 --> 00:12:52,938
Idzie świetnie.
209
00:12:55,191 --> 00:12:56,567
Kurwa!
210
00:12:59,111 --> 00:13:02,114
- Sto lat, mała.
- Mam ważniejsze sprawy na głowie.
211
00:13:02,198 --> 00:13:03,908
Muszę jakoś zejść ze schodów.
212
00:13:03,991 --> 00:13:05,951
Nie chcesz kurczaka?
213
00:13:06,035 --> 00:13:08,621
Won, kurwa! Schodzę ze schodów!
214
00:13:21,342 --> 00:13:22,802
- Sto lat, mała.
- Czemu?
215
00:13:22,885 --> 00:13:25,971
Czemu dajesz mi jointa,
w którym nie wiesz, co jest?
216
00:13:26,055 --> 00:13:28,891
- Z dodatkiem kokainy.
- To nie kokaina.
217
00:13:28,974 --> 00:13:31,227
To ketamina, nie brałam jej wcześniej.
218
00:13:31,310 --> 00:13:33,312
Okazuje się, że ryje mi banię.
219
00:13:33,395 --> 00:13:35,898
Po pierwsze, z tego, co wiem, to kokaina,
220
00:13:35,981 --> 00:13:37,566
ale nie zwijałam ich sama,
221
00:13:37,650 --> 00:13:40,069
jak chcesz mówić, że to ketamina, dobra.
222
00:13:40,402 --> 00:13:45,574
Po drugie, brałyśmy ketaminę ostatnio
na chrzcinach Lewisa.
223
00:13:45,658 --> 00:13:46,826
I nic ci nie było.
Zapomniałam.
224
00:13:51,205 --> 00:13:52,665
- Kurwa.
- OK.
225
00:13:53,207 --> 00:13:55,042
Nadio, uspokój się, proszę.
226
00:13:55,125 --> 00:13:58,921
Zrobiłam to wszystko dla ciebie,
łącznie z jointem-niespodzianką,
227
00:13:59,046 --> 00:14:01,841
- bo kocham...
- Bo uważasz mnie za karalucha.
228
00:14:01,924 --> 00:14:03,968
- Co?
- Nie jestem karaluchem.
229
00:14:04,593 --> 00:14:06,011
Ty jesteś karaluchem.
230
00:14:06,095 --> 00:14:08,180
Czemu nazywasz mnie karaluchem?
231
00:14:08,264 --> 00:14:09,765
Bo ty mnie tak nazwałaś.
232
00:14:09,849 --> 00:14:12,393
Kiedy?
Nigdy nie nazwałabym cię karaluchem.
233
00:14:13,227 --> 00:14:14,144
Maxine...
234
00:14:14,937 --> 00:14:16,355
musisz mi pomóc.
235
00:14:16,856 --> 00:14:19,775
Nie pomagasz mi.
236
00:14:20,234 --> 00:14:21,610
Sabotujesz mnie.
237
00:14:21,694 --> 00:14:24,196
Przestaniesz zachowywać się jak szalona?
238
00:14:24,280 --> 00:14:26,031
Boże! Nie jestem szalona!
239
00:14:26,115 --> 00:14:28,158
Rozumiesz? Nie jestem.
240
00:14:28,742 --> 00:14:31,787
Wiesz, że nie cierpię,
jak się mnie tak nazywa.
241
00:14:36,375 --> 00:14:37,209
Rozumiem.
242
00:14:37,293 --> 00:14:40,170
Zdaję sobie sprawę,
że brzmiało troszkę szalenie.
243
00:14:40,254 --> 00:14:41,589
Tylko się bronię.
244
00:14:41,922 --> 00:14:44,049
To jej wina.
245
00:14:44,800 --> 00:14:46,260
Albo jesteś szalona.
246
00:14:55,644 --> 00:14:56,854
Co robisz?
247
00:15:10,826 --> 00:15:13,203
Nie możesz iść. To twoja impreza.
248
00:17:13,073 --> 00:17:14,366
Jebany poniedziałek.
249
00:17:27,046 --> 00:17:30,174
Lizzy?
250
00:17:32,217 --> 00:17:33,218
Obudź się. Śpisz?
Dziękuję.
251
00:17:39,516 --> 00:17:40,517
O kurde.
252
00:17:41,727 --> 00:17:43,937
Wmiksowałam się w coś miłego.
253
00:17:50,402 --> 00:17:51,403
Gdzie Maxine?
254
00:17:51,487 --> 00:17:52,571
Nie wiem.
255
00:17:53,238 --> 00:17:54,865
Jest poniedziałek, więc...
256
00:17:56,158 --> 00:17:57,284
na gyrotoniku.
257
00:18:00,329 --> 00:18:01,872
Pomożesz mi z czymś?
258
00:18:11,548 --> 00:18:13,008
Dobra, droga wolna.
259
00:18:18,305 --> 00:18:19,723
Co jest nie tak ze schodami?
260
00:18:20,557 --> 00:18:23,560
Długa historia, najeżona śmiercią.
261
00:18:24,561 --> 00:18:25,813
To o wiele bezpieczniejsze.
262
00:18:26,522 --> 00:18:29,316
Słuchaj, nie jestem szalona.
263
00:18:29,399 --> 00:18:31,026
Nie osądzam. Uwielbiam szalonych.
264
00:18:31,110 --> 00:18:33,320
Dziś pomagam artystce
zrobić galaretkę z krwi,
265
00:18:33,403 --> 00:18:36,532
by zawiesić ją nad makietą
XIII-wiecznego więzienia dla dłużników.
266
00:18:36,615 --> 00:18:38,575
Kluczowy jest wybór osoby do pomocy.
267
00:18:38,659 --> 00:18:39,701
W jej przypadku, mnie.
268
00:18:39,785 --> 00:18:41,203
W twoim przypadku również.
269
00:18:42,246 --> 00:18:43,080
Dzięki, stara.
270
00:18:47,584 --> 00:18:49,586
Wracasz do orgiastycznej sterty?
271
00:18:51,088 --> 00:18:52,005
Muszę wymyć zęby.
272
00:18:55,134 --> 00:18:57,886
PONIEDZIAŁEK 11.30
SPOTKANIE — WERYFIKACJA KODU
273
00:18:57,970 --> 00:18:58,971
Chuj z tym.
274
00:19:00,180 --> 00:19:02,474
- Pa, Lizzy.
- Pa.
275
00:19:03,475 --> 00:19:05,185
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
276
00:19:31,837 --> 00:19:34,381
Wracasz pamięcią do Touchstone?
277
00:19:34,464 --> 00:19:37,009
Tak, jestem przed szkołą.
278
00:19:38,385 --> 00:19:40,095
Widzisz cień mężczyzny.
279
00:19:40,888 --> 00:19:42,681
Jak się czujesz?
280
00:19:43,223 --> 00:19:44,183
Zmrożony.
281
00:19:44,808 --> 00:19:46,018
Bezsilny.
282
00:19:47,603 --> 00:19:49,688
Czy tak czujesz się teraz?
283
00:19:50,105 --> 00:19:50,939
Nie.
284
00:19:51,190 --> 00:19:54,067
Teraz wiem, jak samemu prosić
o to, czego chcę,
285
00:19:54,359 --> 00:19:55,986
na przykład w małżeństwie.
286
00:19:56,069 --> 00:19:57,946
O co byś poprosił?
287
00:19:58,739 --> 00:19:59,698
Potrzebuję...
288
00:20:00,449 --> 00:20:01,783
żeby moja żona...
289
00:20:02,993 --> 00:20:04,077
ze mną rozmawiała.
290
00:20:04,453 --> 00:20:08,790
Może mówisz, a wystarczy dotyk?
291
00:20:09,625 --> 00:20:12,085
Możesz ją poprosić, by cię przytuliła?
292
00:20:15,005 --> 00:20:16,131
Tak.
293
00:20:19,301 --> 00:20:21,303
DYPLOMOWANA PSYCHOLOŻKA
294
00:20:43,158 --> 00:20:43,992
Ruthie?
295
00:20:59,841 --> 00:21:01,134
Cześć.
296
00:21:05,514 --> 00:21:08,684
- Herbaty?
- Nie.
297
00:21:09,309 --> 00:21:11,311
Nie chcę tej wykwintnej wody.
298
00:21:12,145 --> 00:21:13,647
Chcę z tobą porozmawiać.
299
00:21:13,981 --> 00:21:15,315
Dobra.
300
00:21:16,942 --> 00:21:18,193
Co tam, babeczko?
301
00:21:20,946 --> 00:21:22,781
Będzie mrocznie.
302
00:21:25,450 --> 00:21:28,412
Możemy usiąść w gabinecie,
jakbym była pacjentką?
303
00:21:28,495 --> 00:21:30,455
To by ci nie pasowało.
304
00:21:30,914 --> 00:21:32,666
Zawsze lubiłaś kuchnię.
305
00:21:34,251 --> 00:21:35,836
Czemu lubię kuchnię?
306
00:21:36,295 --> 00:21:40,549
Wsparcie, bezpieczeństwo, pożywienie,
307
00:21:40,632 --> 00:21:43,343
wszystko, czego ci brakowało,
jak byłaś mała.
308
00:21:45,429 --> 00:21:48,849
Chyba tracę rozum, szaleję.
309
00:21:48,932 --> 00:21:52,060
Nie używamy w tym domu tego słowa.
310
00:21:52,144 --> 00:21:53,520
Nigdy.
311
00:21:55,939 --> 00:21:59,860
Jaką miała diagnozę?
Co z nią było nie tak, kurwa?
312
00:21:59,943 --> 00:22:02,446
Nie myl swojej matki z jej ranami.
313
00:22:05,532 --> 00:22:06,867
Zeszłej nocy umarłam.
314
00:22:08,660 --> 00:22:09,870
Co to znaczy?
315
00:22:10,787 --> 00:22:12,831
- Były moje urodziny.
- Zgadza się.
316
00:22:13,457 --> 00:22:14,666
Poszłam do Maxine.
317
00:22:15,584 --> 00:22:17,753
Pokłóciłyśmy się, próbowałam wyjść.
318
00:22:18,253 --> 00:22:21,423
Spadłam ze schodów i złamałam kark.
319
00:22:21,923 --> 00:22:23,342
I umarłam.
320
00:22:25,427 --> 00:22:26,511
Dobrze.
321
00:22:27,721 --> 00:22:32,059
Wróciłam potem na przyjęcie.
322
00:22:32,517 --> 00:22:34,519
Próbowałam wyjść.
323
00:22:35,395 --> 00:22:39,107
Spadłam ze schodów i znów złamałam kark.
324
00:22:39,191 --> 00:22:40,359
Więc...
325
00:22:41,693 --> 00:22:47,240
Umarłam.
326
00:22:48,158 --> 00:22:49,743
Cztery razy.
327
00:22:51,870 --> 00:22:56,458
No i kot dosłownie zniknął.
328
00:23:01,338 --> 00:23:04,633
Byłaś trudną nastolatką.
329
00:23:05,425 --> 00:23:07,844
Parę razy było przerażająco.
330
00:23:09,638 --> 00:23:14,393
Zawsze ci mówiłam,
że jak zaczniesz się bać,
331
00:23:14,726 --> 00:23:16,061
to mi powiesz...
332
00:23:16,144 --> 00:23:19,189
Odtwarzacz płyt, Ruth.
333
00:23:22,442 --> 00:23:23,610
Jesteś pewna?
334
00:23:27,239 --> 00:23:29,491
Zadzwonić do kolegi ze szpitala Bellevue?
335
00:23:29,574 --> 00:23:33,495
- To najmilszy oddział dla psychicznych?
- Z pewnością najbliższy.
336
00:23:34,287 --> 00:23:36,498
Weszłabym z tobą,
gdyby nie cholerne kolana.
337
00:23:36,581 --> 00:23:39,167
Wezmę taksówkę i spotkamy się na miejscu.
338
00:23:39,251 --> 00:23:41,461
Nie będziesz sama, rozumiesz?
339
00:23:41,545 --> 00:23:42,963
Kocham cię.
340
00:23:45,966 --> 00:23:48,385
Proszę zdjąć biżuterię i sznurówki.
341
00:23:49,428 --> 00:23:51,346
Pierdolę sznurówki, nie używam.
342
00:23:51,430 --> 00:23:53,181
Mogę prosić o naszyjnik?
343
00:23:55,934 --> 00:23:58,478
Należał do mojej mamy.
344
00:23:59,229 --> 00:24:00,647
Więc raczej nie.
345
00:24:00,730 --> 00:24:01,731
Imię i nazwisko.
346
00:24:01,815 --> 00:24:03,150
Nadia Vulvokov.
347
00:24:03,859 --> 00:24:06,236
V.U.L.V.O.K.O.V.
348
00:24:06,778 --> 00:24:09,531
Jak Volvo,
ale więcej liter i dyslektyczne.
349
00:24:09,614 --> 00:24:11,533
Czy ostatnio zrobiła sobie pani krzywdę?
350
00:24:11,783 --> 00:24:13,285
Nienaumyślnie.
351
00:24:13,410 --> 00:24:17,706
- Zamierzała pani zrobić sobie krzywdę?
- Absolutnie nie.
352
00:24:17,789 --> 00:24:19,332
- Jaki dziś dzień?
- Poniedziałek.
353
00:24:19,416 --> 00:24:21,001
Gdyby znalazła pani na ulicy list,
354
00:24:21,084 --> 00:24:23,587
- co by pani zrobiła?
- Zaadresowany do mnie?
355
00:24:23,670 --> 00:24:26,047
- Kto jest prezydentem?
- Co tam się dzieje?
356
00:24:26,256 --> 00:24:28,550
Mamy rudą na pokładzie?
Będzie gorąco!
357
00:24:30,051 --> 00:24:31,970
Całujesz mamę tą gębą?
358
00:24:32,053 --> 00:24:34,264
Mama bardzo mnie kocha.
359
00:24:34,347 --> 00:24:38,393
- Potrzeba pomocy z naszyjnikiem?
- Nie, nie zdejmę go. Słuchaj.
360
00:24:38,477 --> 00:24:41,730
Jeśli jestem zdolna stwierdzić,
że nie chcę robić, co mi każesz,
361
00:24:41,813 --> 00:24:46,651
czy nie znaczy to, że jestem na tyle
przytomna, by zachować autonomię?
362
00:24:47,444 --> 00:24:49,070
Wydaje się przytomna.
363
00:24:49,154 --> 00:24:51,072
Szybko odpowiadała na pytania.
364
00:24:51,156 --> 00:24:54,451
Nie wiem do końca, co się ze mną dzieje.
365
00:24:54,534 --> 00:24:56,786
Ale jedno wiem na pewno.
366
00:24:56,870 --> 00:25:01,917
Banda maminsynków nie będzie
decydować, czy jestem szalona.
367
00:25:02,000 --> 00:25:04,878
Dziękuję, ja wysiadam.
368
00:25:04,961 --> 00:25:08,131
Jak pani nie usiądzie,
będziemy musieli panią związać.
369
00:25:08,256 --> 00:25:10,550
Podaję nienarkotyczny środek uspokajający.
370
00:25:10,634 --> 00:25:12,469
Wypuścicie mnie stąd!
371
00:25:12,677 --> 00:25:16,640
- Proszę się uspokoić. Ryanie?
- Próbuję.
372
00:25:16,723 --> 00:25:18,058
Co tam się dzieje?
373
00:25:26,441 --> 00:25:27,901
Nikt nas nie zamknie.
374
00:25:32,531 --> 00:25:34,491
Wyjebmy tę imprezę, jak trza.
375
00:25:50,882 --> 00:25:53,093
Tu jesteś, nie mogłam cię znaleźć.
376
00:25:56,096 --> 00:25:58,431
Dobrze się bawisz.
377
00:25:58,515 --> 00:26:01,851
Żartujesz? To najlepsza impreza świata.
378
00:26:01,935 --> 00:26:05,272
Możemy robić, co chcemy i z kim chcemy.
379
00:26:05,355 --> 00:26:07,774
Dzięki Bogu zaczęłam gotować w czwartek.
380
00:26:08,358 --> 00:26:10,652
Czwartek. Co za koncept.
381
00:26:10,735 --> 00:26:11,987
Co masz na myśli?
382
00:26:12,070 --> 00:26:14,781
Już nigdy nie będzie czwartku.
383
00:26:15,156 --> 00:26:17,617
Zawsze tylko ta impreza.
384
00:26:17,701 --> 00:26:19,828
Cały czas będziemy wracać.
Mój misiu John wrócił.
385
00:26:25,000 --> 00:26:27,836
Nic się nigdy nie zmieni.